1 00:00:13,459 --> 00:00:16,001 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:32,959 --> 00:00:34,168 Do dupy ta kostka. 3 00:00:44,876 --> 00:00:46,293 Pasek źle leży. 4 00:00:46,918 --> 00:00:48,293 Dobra, jedziemy. 5 00:00:52,459 --> 00:00:53,584 Kurwa! 6 00:00:53,668 --> 00:00:55,959 Poczekaj. Zrzućmy średnie tony. 7 00:00:57,001 --> 00:00:57,834 Nieźle. 8 00:01:04,084 --> 00:01:06,584 Raz, dwa, trzy, cztery! 9 00:01:11,168 --> 00:01:13,168 Przestań. 10 00:01:14,334 --> 00:01:15,251 Co to było? 11 00:01:16,418 --> 00:01:19,959 No… Powiedziałeś, że chcesz coś szybkiego. 12 00:01:20,668 --> 00:01:22,084 Wkułeś zapis kawałka? 13 00:01:23,168 --> 00:01:24,001 Tak. 14 00:01:24,084 --> 00:01:25,293 MECHANIZM UDRĘKI 15 00:01:25,376 --> 00:01:27,126 Wiesz, czym jest polirytmia? 16 00:01:28,709 --> 00:01:29,918 Pewnie. 17 00:01:30,001 --> 00:01:30,918 Że nie. 18 00:01:32,709 --> 00:01:35,043 To nie moja perkusja, tylko Huntera. 19 00:01:35,626 --> 00:01:36,959 On też wymyślił nazwę. 20 00:01:37,709 --> 00:01:39,543 I ogólnie to gram na bębnie. 21 00:01:40,376 --> 00:01:43,084 Oto on. Od dwóch lat jestem w orkiestrze. 22 00:01:43,668 --> 00:01:47,584 Robię to, by nie chodzić na WF, ale dla Huntera to bez różnicy. 23 00:01:47,668 --> 00:01:51,543 Wystarczy oddanie i poświęcenie. Na tym polega metal. 24 00:01:52,209 --> 00:01:55,584 A może chodzi o władzę albo opór wobec systemu. 25 00:01:55,668 --> 00:01:59,251 Albo o dżinsy, motocykle, prędkość czy diabła. 26 00:01:59,334 --> 00:02:02,168 Nie do końca łapię, ale według Huntera nie muszę. 27 00:02:02,251 --> 00:02:03,334 Wystarczy, że… 28 00:02:03,418 --> 00:02:08,126 - Zagraj coś ciężkiego. - Spoko. Coś w stylu „Rock of Ages”? 29 00:02:09,043 --> 00:02:09,959 Ciężkiego. 30 00:02:12,251 --> 00:02:13,084 Zagraj… 31 00:02:14,876 --> 00:02:16,168 coś ciężkiego. 32 00:02:18,334 --> 00:02:19,168 Zagraj… 33 00:02:20,334 --> 00:02:22,001 coś ciężkiego. 34 00:02:38,418 --> 00:02:39,751 Potrzebujemy basisty. 35 00:02:39,834 --> 00:02:42,001 Bardzo by nam się przydał. 36 00:02:42,084 --> 00:02:43,918 - Bankowo. - Właśnie. 37 00:02:45,251 --> 00:02:46,084 Bankowo. 38 00:02:53,834 --> 00:02:57,751 LICEUM GLENWOOD LAKE 39 00:02:57,834 --> 00:03:00,251 DO BOJU, WIKINGOWIE! 40 00:03:27,293 --> 00:03:28,751 Poczekajcie. 41 00:03:29,584 --> 00:03:31,001 Kończymy na dziś. 42 00:03:31,084 --> 00:03:33,459 Emily, możemy pogadać? 43 00:03:36,043 --> 00:03:39,918 Nie grasz tego samego utworu, co reszta orkiestry. 44 00:03:40,001 --> 00:03:42,251 Nie wiem, czy grasz coś marszowego. 45 00:03:42,334 --> 00:03:45,418 Rozmawialiśmy o tym. Musisz wsłuchiwać się i grać. 46 00:03:45,501 --> 00:03:48,084 To orkiestra. I wiem, że marszowa, ale… 47 00:03:48,834 --> 00:03:50,293 Wiem, że jesteś zła. 48 00:03:50,376 --> 00:03:51,626 Pierdol się! 49 00:03:52,209 --> 00:03:55,918 Pierdol się! W dupie mam, co gram! 50 00:03:56,001 --> 00:03:57,751 I w dupie mam całą orkiestrę! 51 00:03:58,793 --> 00:04:00,376 Pierdol się! 52 00:04:00,459 --> 00:04:02,251 Jebać tę chujową orkiestrę! 53 00:04:02,334 --> 00:04:03,668 Pierdolenie i tyle! 54 00:04:03,751 --> 00:04:08,209 - Szkoda, że nie gra tak, jak rzuca. - Mam to w dupie! Możesz się jebać! 55 00:04:09,168 --> 00:04:12,751 - Pizda! - W Stanach nie wolno tak mówić. 56 00:04:12,834 --> 00:04:15,501 To całkiem metalowe. Choć nie jestem pewny. 57 00:04:17,043 --> 00:04:18,126 Zapytam Huntera. 58 00:04:18,793 --> 00:04:22,584 Często zmieniał hobby, ale przygoda z metalem trwa całkiem długo. 59 00:04:23,126 --> 00:04:26,709 Zaczęło się od odejścia jego matki, gdy był w siódmej klasie. 60 00:04:29,209 --> 00:04:31,418 Grając metal, rządzilibyśmy w szkole. 61 00:04:31,501 --> 00:04:32,626 Uważaj. 62 00:04:34,126 --> 00:04:37,126 Ludzie poznaliby nas i zaczęliby nas ubóstwiać. 63 00:04:40,501 --> 00:04:42,084 Chętnie dam temu szansę. 64 00:04:42,793 --> 00:04:47,376 Zaprzyjaźniliśmy się w trzeciej klasie, gdy obronił mnie przed Molly Levine. 65 00:04:47,459 --> 00:04:48,834 Zawsze o mnie dba. 66 00:04:57,668 --> 00:04:59,459 Skip Hoffman ciągnie świniom. 67 00:05:00,334 --> 00:05:03,876 Raczej nie chciał mnie uderzyć. Stałem mu tylko na drodze. 68 00:05:03,959 --> 00:05:05,418 Clay Moss. 69 00:05:05,501 --> 00:05:06,543 Gotowy na mecz? 70 00:05:06,626 --> 00:05:09,501 Bardziej na imprezę u ciebie po zjeździe. 71 00:05:09,584 --> 00:05:11,376 Moi starzy są w Genewie. 72 00:05:11,459 --> 00:05:14,084 Możesz wpaść z całą szkołą. 73 00:05:14,168 --> 00:05:16,543 - Wszyscy są zaproszeni. - Spoko. 74 00:05:16,626 --> 00:05:17,918 - Narazicho. - Pozdro. 75 00:05:40,584 --> 00:05:41,418 Siema. 76 00:05:43,251 --> 00:05:44,084 Jak leci? 77 00:05:48,834 --> 00:05:50,168 Pytałeś o double bass? 78 00:05:51,376 --> 00:05:52,918 I co na to twoja mama? 79 00:05:53,001 --> 00:05:55,584 Powiedziała, że nie ma 1000 dolarów. 80 00:05:58,168 --> 00:06:02,126 A może sama podwójna stopa? To nie to samo, ale będzie lepiej. 81 00:06:02,209 --> 00:06:04,793 Cóż, 150 dolarów też nie ma. 82 00:06:14,626 --> 00:06:16,959 Mam z nią komunikację. To Brytyjka. 83 00:06:17,709 --> 00:06:18,543 Albo Szkotka. 84 00:06:18,626 --> 00:06:19,501 Nie wiem. 85 00:06:20,043 --> 00:06:23,376 - Podobno odwaliło jej przy nauczycielu. - Tak. 86 00:06:24,334 --> 00:06:25,543 Porąbana laska. 87 00:06:43,043 --> 00:06:46,626 Nigdy nie byłem na imprezie i kminiłem, co robią tam ludzie, 88 00:06:46,709 --> 00:06:49,459 którzy nie mają zespołów o nazwie Skullfucker. 89 00:06:50,418 --> 00:06:51,418 Teraz już wiem. 90 00:06:52,709 --> 00:06:53,543 Trafiliśmy… 91 00:06:54,501 --> 00:06:55,918 do środka tego świata. 92 00:07:02,501 --> 00:07:04,959 No, super. Świetny pomysł. 93 00:07:06,376 --> 00:07:07,793 Każdy był zaproszony. 94 00:07:11,293 --> 00:07:12,293 Jak oni to robią? 95 00:07:12,376 --> 00:07:14,001 O czym mówisz? 96 00:07:14,709 --> 00:07:17,834 To trzy akordy na krzyż i nadal robią to źle. 97 00:07:17,918 --> 00:07:20,668 Spójrz na perkusistę. Zjarany jak bąk. 98 00:07:20,751 --> 00:07:25,793 Jak ci wszyscy ludzie to robią? 99 00:07:27,001 --> 00:07:29,084 Jakby to było takie proste? 100 00:07:29,168 --> 00:07:30,918 Dobra, posłuchaj. 101 00:07:31,001 --> 00:07:32,501 Osiągniemy sukces. 102 00:07:32,584 --> 00:07:34,751 Kiedyś ci wszyscy ludzie będą mówić: 103 00:07:34,834 --> 00:07:40,918 „Kurna, Kevin Schlieb i Hunter Sylvester? Chodziliśmy do tego samego liceum. 104 00:07:41,001 --> 00:07:43,501 Może warto było z nimi trzymać?”. 105 00:07:44,251 --> 00:07:48,209 Ale będzie za późno, bo będziemy zajęci bujaniem się z Iron Maiden. 106 00:08:04,209 --> 00:08:05,043 Super. 107 00:08:08,209 --> 00:08:11,251 W sumie po chwili nie jest tak źle. 108 00:08:12,126 --> 00:08:15,168 Nasz zespół będzie zarąbisty. 109 00:08:15,251 --> 00:08:18,584 Będę ćwiczył pięć godzin dziennie. Przebiję Ringo Starra. 110 00:08:24,709 --> 00:08:26,626 Heavy metal rządzi! 111 00:08:27,209 --> 00:08:30,418 - Muszę się odlać. - A potem odwiozę cię na chatę. 112 00:08:30,501 --> 00:08:32,876 Później. Jak się wysikam. 113 00:09:04,959 --> 00:09:07,126 Na co się gapisz? 114 00:09:10,709 --> 00:09:11,543 Na ciebie. 115 00:09:13,126 --> 00:09:14,126 Dlaczego? 116 00:09:14,209 --> 00:09:16,793 Bo jesteś ładna. Dlatego ludzie się gapią. 117 00:09:18,418 --> 00:09:19,709 Inni się nie gapią. 118 00:09:19,793 --> 00:09:21,376 - Jebać ich. - Co? 119 00:09:21,459 --> 00:09:24,584 - Dlaczego nie? - Z miliona powodów. 120 00:09:25,084 --> 00:09:26,584 Mam zbyt wąską twarz. 121 00:09:26,668 --> 00:09:30,418 Rozmawiam z dziewczyną. I nawet się jej nie boję. 122 00:09:30,501 --> 00:09:31,543 Piwo wymiata. 123 00:09:31,626 --> 00:09:32,709 I jestem blada. 124 00:09:32,793 --> 00:09:35,501 To był świetny pomysł. Niech sobie Hunter gada. 125 00:09:35,584 --> 00:09:37,668 - I nos… - Nawet on musi się bawić. 126 00:09:38,251 --> 00:09:39,626 Jak leci? 127 00:09:39,709 --> 00:09:42,334 Właśnie nazwał cię zasrańcem. 128 00:09:42,834 --> 00:09:45,084 - Nie… - Jak mnie nazwałeś? 129 00:09:45,168 --> 00:09:47,626 - Niczego nie mówiłem. - Mówiłeś. 130 00:09:49,793 --> 00:09:50,626 Serio? 131 00:09:52,043 --> 00:09:52,876 Serio. 132 00:09:54,209 --> 00:09:56,251 Dlatego nikt się na mnie nie gapi. 133 00:09:58,001 --> 00:09:59,209 Wolą ją. 134 00:10:00,418 --> 00:10:02,251 Serio? Też mógłbym. 135 00:10:02,334 --> 00:10:06,459 Nie znam żadnej z was. Jestem w pełni beztrwonny. 136 00:10:06,543 --> 00:10:10,501 Jestem takim bez… Bezstronnym sędzią. 137 00:10:11,709 --> 00:10:12,626 Zabawny jesteś. 138 00:10:29,168 --> 00:10:30,334 Co ty odpierdalasz? 139 00:10:32,209 --> 00:10:33,584 Jesteś cały, brachu? 140 00:10:33,668 --> 00:10:34,543 Pomogę ci. 141 00:10:34,626 --> 00:10:37,543 Nie, to ja pomogę wam. Zacznijcie się uczyć. 142 00:10:37,626 --> 00:10:40,209 Jesteście do bani… brachu. 143 00:10:40,293 --> 00:10:43,543 Przykro mi, że tak uważasz. Tez coś grasz? 144 00:10:43,626 --> 00:10:45,126 Tak, mam zespół. 145 00:10:45,209 --> 00:10:47,626 Mamy z kumplem prawdziwą kapelę. 146 00:10:47,709 --> 00:10:50,751 Gramy konkretną muzę. Nie to, co wy, debile. 147 00:10:55,626 --> 00:10:59,001 Spoko. No to pewnie zobaczymy się na Bitwie Bandów. 148 00:11:00,418 --> 00:11:03,668 Nie organizują jej, odkąd Dave Migdall pokazał jaja. 149 00:11:03,751 --> 00:11:07,084 W tym roku będzie. Zapiszcie się u dyrektor Swanson. 150 00:11:07,168 --> 00:11:11,126 Ale nie wspominajcie o „debilach”. Jest ambasadorką paraolimpiady. 151 00:11:16,251 --> 00:11:19,251 - Bawimy się dalej! - Daj mi kluczyki. 152 00:11:21,793 --> 00:11:22,834 No dalej. 153 00:11:35,168 --> 00:11:37,459 LICEUM GLENWOOD LAKE 154 00:12:01,334 --> 00:12:02,793 Ja byłem następny. 155 00:12:06,709 --> 00:12:10,418 Hunter, jestem zajęta. Poczekaj, aż skończę spotkanie. 156 00:12:10,501 --> 00:12:12,584 Bierzemy udział w Bitwie Bandów. 157 00:12:13,168 --> 00:12:14,251 No dobrze. 158 00:12:14,334 --> 00:12:19,334 Odrzucenie nas z powodu post-death metalu byłoby pogwałceniem pierwszej poprawki. 159 00:12:19,418 --> 00:12:24,959 Nie do końca dotyczy ona nieletnich, ale tak, nie powinniście być wykluczeni. 160 00:12:27,084 --> 00:12:29,084 To dlaczego o tym nie wiemy? 161 00:12:29,168 --> 00:12:31,709 - Nie wiedziałam o tym death… - Post-death. 162 00:12:33,709 --> 00:12:34,543 Dzięki, Frank. 163 00:12:34,626 --> 00:12:36,668 Post-deathmetalowym zespole. 164 00:12:37,459 --> 00:12:42,043 Możecie wziąć udział, o ile dobrze się zachowacie. 165 00:12:50,126 --> 00:12:52,334 Łatwo się nie poddała, ale mamy to. 166 00:12:52,918 --> 00:12:53,834 Super. 167 00:12:55,834 --> 00:13:00,168 - To co, szukamy basisty? - Jasne. 168 00:13:01,584 --> 00:13:02,834 To gruba sprawa. 169 00:13:02,918 --> 00:13:05,834 Bitwa Bandów to droga do sławy. Sam zobacz. 170 00:13:07,376 --> 00:13:08,293 Troy Nix. 171 00:13:09,668 --> 00:13:10,834 Jezu. 172 00:13:10,918 --> 00:13:15,459 Gitarzysta i wokalista Killotonu. Zwycięzcy Bitwy Bandów z 1996. 173 00:13:18,959 --> 00:13:20,001 Bogowie. 174 00:13:20,876 --> 00:13:25,334 Nikt w szkole nie lubił takiej muzyki, ale Killoton wdarł się na szczyt. 175 00:13:25,876 --> 00:13:29,876 Do 1997 roku byli najlepszym zespołem metalowym bez kontraktu w USA. 176 00:13:29,959 --> 00:13:34,584 Mogli być na równi z Metallicą i Panterą, ale rozpadli się. 177 00:13:35,459 --> 00:13:37,001 Chyba przez chlanie. 178 00:13:38,751 --> 00:13:42,043 Ale nas nigdy to nie spotka. 179 00:13:42,126 --> 00:13:45,001 To nasza chwila. Metal stanie się popularny. 180 00:13:45,084 --> 00:13:49,793 Wygramy Bitwę Bandów, a potem już tylko koncerty i kontrakt. 181 00:13:52,501 --> 00:13:53,959 Jaki kontrakt? 182 00:13:55,001 --> 00:14:00,543 Kurwa. Muszę lecieć do korytarza C, ale po lekcjach bierzemy się za robotę. 183 00:14:04,209 --> 00:14:05,376 Niech żyje Szatan! 184 00:14:05,959 --> 00:14:06,959 Siema, Robbie. 185 00:14:09,168 --> 00:14:10,918 - Wskakuj. - Dokąd jedziemy? 186 00:14:12,168 --> 00:14:14,584 DOKTOR ALAN SYLVESTER 187 00:14:15,168 --> 00:14:18,751 Nie będę pytał, czy ma zgodę taty, bo to mało metalowe. 188 00:14:22,168 --> 00:14:23,584 Ale to… 189 00:14:25,751 --> 00:14:27,126 musi być metalowe, co? 190 00:14:27,209 --> 00:14:29,043 Przynajmniej tak mi się wydaje. 191 00:14:30,209 --> 00:14:31,876 Nie wiem jak moi starzy. 192 00:14:31,959 --> 00:14:33,918 To będzie konkretna perkusja. 193 00:14:34,418 --> 00:14:35,668 Ma rację. 194 00:14:37,626 --> 00:14:38,543 Jest konkretna. 195 00:15:00,459 --> 00:15:02,168 Cicho tam, kurwa! 196 00:15:05,209 --> 00:15:06,793 Mogę wziąć samochód? 197 00:15:06,876 --> 00:15:11,251 Ale najpierw podwieź brata. Ojciec odbierze go między zmianami. 198 00:15:16,001 --> 00:15:19,918 Jestem najlepszy w kraulu i drugi w pływaniu w miejscu. 199 00:15:20,001 --> 00:15:20,918 Super, Earl. 200 00:15:21,001 --> 00:15:24,668 I każdy wie, że najlepiej skaczę na bombę. 201 00:15:27,543 --> 00:15:29,084 Co to jest? 202 00:15:29,168 --> 00:15:30,543 Moja perkusja. 203 00:15:31,043 --> 00:15:32,626 Perkusje to głupota. 204 00:15:49,626 --> 00:15:52,001 MECHANIZM UDRĘKI 205 00:16:43,459 --> 00:16:45,209 Nie grałaś na klarnecie? 206 00:16:46,376 --> 00:16:47,501 Nie. 207 00:16:48,501 --> 00:16:50,918 Chciałam się tylko wymigać od WF-u. 208 00:16:52,084 --> 00:16:53,084 Też tak robię. 209 00:16:55,376 --> 00:16:56,209 Jestem Kevin. 210 00:16:57,168 --> 00:16:58,001 Emily. 211 00:17:03,793 --> 00:17:05,209 Widziałem cię na boisku. 212 00:17:08,334 --> 00:17:09,918 To była moja wina. 213 00:17:10,626 --> 00:17:14,209 Przez tydzień nie brałam leków. 214 00:17:16,334 --> 00:17:18,209 Ja biorę Pepcid. 215 00:17:26,334 --> 00:17:29,293 Lubisz może heavy metal? 216 00:17:29,834 --> 00:17:31,709 To coś jak Rock of Ages? 217 00:17:34,293 --> 00:17:35,126 Nie. 218 00:17:36,001 --> 00:17:36,959 Bardziej jak… 219 00:17:38,459 --> 00:17:40,918 post-death doom metal? 220 00:17:42,251 --> 00:17:43,501 Nie wiem, co to jest. 221 00:18:31,709 --> 00:18:36,626 Pantofle Pajęczej Wspinaczki wędrują do Malmsteena z Gorgoroth. 222 00:18:38,334 --> 00:18:43,293 „Malmsteen z Gorgoroth”? Co to za babskie imię? 223 00:18:43,376 --> 00:18:48,168 Zapytaj jedną z twoich klientek, tato, wsadzając im w cycki balony z wodą. 224 00:18:50,668 --> 00:18:52,126 Chirurg plastyczny. 225 00:18:53,834 --> 00:18:56,793 Dungeons & Dragons ogarniam gorzej niż metal, 226 00:18:56,876 --> 00:19:01,584 ale to okazja do spotkania innymi ludźmi, zwłaszcza taki, co grają na basie. 227 00:19:01,668 --> 00:19:02,501 Malmsteen… 228 00:19:02,584 --> 00:19:05,293 Jeśli dołączy do Skullfuckera, będziemy kapelą. 229 00:19:05,376 --> 00:19:07,001 Zagramy na Bitwie Bandów. 230 00:19:07,668 --> 00:19:11,793 Może będziemy grywać na imprezach. Oby Hunter go polubił. 231 00:19:12,376 --> 00:19:16,376 Czasami jest niemiły, gdy coś mu nie gra, a towarzystwo ojca sprawia… 232 00:19:16,459 --> 00:19:19,584 Malmsteen nie wierzy, 233 00:19:19,668 --> 00:19:23,168 że zbuntowany niziołek byłby na tyle tępy i niewdzięczny, 234 00:19:23,251 --> 00:19:25,668 by spróbować okraść półorka-barbarzyńcę, 235 00:19:25,751 --> 00:19:28,959 który uratował go przed pięcioma lodowymi ropuchami. 236 00:19:30,918 --> 00:19:32,668 Ale okaże litość. 237 00:19:34,876 --> 00:19:36,709 A nie, litość jest dla słabych. 238 00:19:36,793 --> 00:19:39,293 Wyciąga Hell Slingera, plus trzy do ataku. 239 00:19:39,376 --> 00:19:40,209 Hunter. 240 00:19:40,293 --> 00:19:43,251 Mówi Auriacowi Stormhollowowi, by się zamknął 241 00:19:43,334 --> 00:19:45,293 i przystępuje do ataku. 242 00:19:47,001 --> 00:19:49,668 - Plus dziesięć. Trafienie. - Nie bądź głupi. 243 00:19:49,751 --> 00:19:52,709 Przebija złodzieja mieczem. 244 00:19:52,793 --> 00:19:53,834 Drugi atak. 245 00:19:55,501 --> 00:19:56,543 I po nodze. 246 00:19:57,543 --> 00:19:58,668 I ostatni atak. 247 00:20:00,043 --> 00:20:01,293 O cholera. 248 00:20:01,376 --> 00:20:04,376 Zgłoś się do doktora Sylvestra po implanty, 249 00:20:04,459 --> 00:20:06,834 bo właśnie odciąłem ci fiuta. 250 00:20:11,043 --> 00:20:13,084 Nie no, jasne. 251 00:20:13,168 --> 00:20:17,001 Pamiętaj, że te implanty opłaciły twoją gitarę, 252 00:20:17,084 --> 00:20:18,626 twoje incelskie figurki 253 00:20:18,709 --> 00:20:22,584 i te głupie satanistyczne koszulki! 254 00:20:24,959 --> 00:20:26,543 Idę pograć w tenisa! 255 00:20:28,459 --> 00:20:29,959 Widziałeś moją kartę? 256 00:20:36,209 --> 00:20:38,834 - Dokąd idziesz? - Z dala stąd. 257 00:20:39,418 --> 00:20:43,043 Call of Duty jest dużo lepsze. Widzimy się w szkole, Kevin. 258 00:20:43,626 --> 00:20:47,001 Hunter, mieliśmy go poprosić, by był naszym basistą. 259 00:20:48,709 --> 00:20:53,209 - Twierdzi, że jest dobry. - Dobrze wyszło. Nie jest godny zaufania. 260 00:20:57,834 --> 00:20:59,376 Jest naprawdę dobra. 261 00:20:59,459 --> 00:21:03,209 - Potrzebujemy metalowego basisty. - Metal też ogarnie. 262 00:21:03,293 --> 00:21:08,543 - W życiu nie słyszałem takiego absurdu. - Co w tym takiego absurdalnego? 263 00:21:08,626 --> 00:21:13,043 Wiolonczelistka jest tak niemetalowa, że na samą myśl wyparowują mi jaja. 264 00:21:13,751 --> 00:21:18,209 Często nie wiem, o czym ty mówisz. Metal i niemetal… 265 00:21:19,418 --> 00:21:21,501 Może Skullfucker nie jest dla mnie. 266 00:21:37,876 --> 00:21:39,543 Dobra, zamieńmy się. 267 00:21:40,501 --> 00:21:42,084 - Co? - Po prostu to zrób. 268 00:21:43,126 --> 00:21:45,376 Dalej. Otwórz drzwi, ale nie wysiadaj. 269 00:21:48,043 --> 00:21:50,251 - Dostałeś jej numer? - Pewnie. 270 00:21:50,334 --> 00:21:54,043 - No to o co chodzi? - W sumie dała mi tylko Snapchata. 271 00:21:54,834 --> 00:21:56,709 Nie. Nie! 272 00:21:56,793 --> 00:21:58,709 - Nie! - Spoko. 273 00:21:58,793 --> 00:22:01,459 - Wychodzi na to samo. - Coś ty. 274 00:22:02,168 --> 00:22:03,001 Czego? 275 00:22:03,751 --> 00:22:05,084 Ssij, pizdo. 276 00:22:06,793 --> 00:22:08,793 Ruszaj! O kurwa! 277 00:22:08,876 --> 00:22:10,376 Zapierdalaj! 278 00:22:10,959 --> 00:22:12,251 Ruchy! 279 00:22:14,376 --> 00:22:16,126 Dlaczego to zrobiłeś? 280 00:22:16,209 --> 00:22:17,876 Walczymy o prawdę! Jedź! 281 00:22:18,668 --> 00:22:19,501 Dlaczego? 282 00:22:29,334 --> 00:22:31,793 Jedź. Jeśli nas dogoni, mamy przesrane. 283 00:22:31,876 --> 00:22:35,001 Zwolnisz, umierasz. Na tym polega metal. 284 00:22:35,084 --> 00:22:37,376 Raczej głupi film z Keanu Reevesem. 285 00:22:41,251 --> 00:22:42,084 O cholera. 286 00:22:45,251 --> 00:22:47,293 Uważaj. Zobaczy cię w lusterku. 287 00:22:48,209 --> 00:22:50,251 Co ja wyprawiam? O Boże. 288 00:22:53,501 --> 00:22:54,584 Dupek z ciebie. 289 00:23:03,334 --> 00:23:05,834 Możemy go zgubić. Skręć w lewo w Aspen. 290 00:23:17,709 --> 00:23:20,168 - Nie zwalniaj. Jedź prosto. - Dokąd? 291 00:23:20,251 --> 00:23:22,959 - Tam! - Nie zmieścimy się! 292 00:23:23,043 --> 00:23:24,168 Znam ten samochód! 293 00:23:24,959 --> 00:23:26,501 Dawaj, kurwa! 294 00:23:34,501 --> 00:23:35,751 O kurwa! 295 00:23:37,376 --> 00:23:38,251 O cholera! 296 00:23:39,584 --> 00:23:41,959 Pierdol się! 297 00:23:51,001 --> 00:23:51,834 Stary. 298 00:24:00,209 --> 00:24:01,668 Teraz już rozumiem. 299 00:24:01,751 --> 00:24:06,668 Metal to oddanie, opór wobec systemu, walka o prawdę, no i prędkość. 300 00:24:06,751 --> 00:24:08,126 To było zajebiste. 301 00:24:09,251 --> 00:24:11,543 W metalu to ty jesteś za kółkiem. 302 00:24:12,876 --> 00:24:13,709 Co to? 303 00:24:15,043 --> 00:24:16,251 Praca domowa. 304 00:24:17,918 --> 00:24:18,751 Black Sabbath. 305 00:24:20,168 --> 00:24:21,251 Iron Maiden. 306 00:24:22,751 --> 00:24:24,001 Judas Priest. 307 00:24:25,376 --> 00:24:26,376 Metallica. 308 00:24:26,959 --> 00:24:28,168 Anthrax. 309 00:24:28,251 --> 00:24:29,168 Slayer. 310 00:24:29,668 --> 00:24:30,626 Megadeth. 311 00:24:30,709 --> 00:24:34,626 Motörhead. Guns N’ Roses. Rage Against the Machine. 312 00:24:34,709 --> 00:24:36,084 Pantera. 313 00:24:36,168 --> 00:24:37,918 Emperor. Tool. 314 00:24:38,001 --> 00:24:39,334 Dio. Meshuggah. 315 00:24:39,418 --> 00:24:40,918 Opeth. Slipknot. 316 00:24:41,001 --> 00:24:42,668 Mastodon. Lamb of God. 317 00:24:42,751 --> 00:24:46,543 To teraz twoje lekcje historii. Wykuj wszystko i zacznij tym żyć. 318 00:24:47,459 --> 00:24:48,834 Wciągaj to w łazience. 319 00:24:52,918 --> 00:24:54,168 Posiedzę nad tym. 320 00:24:54,251 --> 00:24:57,293 To wyczesana solówka do „Mechanizmu udręki” 321 00:24:59,959 --> 00:25:01,168 Zamówiłem kostki. 322 00:25:02,876 --> 00:25:03,709 Na szczęście. 323 00:25:06,834 --> 00:25:07,793 Biorę się za to. 324 00:25:19,834 --> 00:25:20,709 Kurwa! 325 00:25:23,834 --> 00:25:25,168 Ja pierdolę. 326 00:26:00,584 --> 00:26:02,168 OD KEVINA! 327 00:26:22,376 --> 00:26:26,793 „WAR PIGS” – PARYŻ, ROK 1970 328 00:26:44,834 --> 00:26:45,709 Kurwa. 329 00:29:20,209 --> 00:29:21,084 Cześć. 330 00:29:21,668 --> 00:29:22,501 Cześć. 331 00:30:28,251 --> 00:30:29,793 Jest niesamowita. 332 00:30:30,876 --> 00:30:34,001 Może Hunter zmieni zdanie, gdy powiem mu, jak wymiata. 333 00:30:34,084 --> 00:30:36,959 Wymowa i projekcja. 334 00:30:37,043 --> 00:30:42,209 To dwa najważniejsze narzędzia podczas komunikacji. 335 00:30:42,876 --> 00:30:47,584 Wymowa to kształtowanie dźwięków, które wychodzą z naszych ust. 336 00:30:51,043 --> 00:30:53,918 Dyrektor Swanson wzywa Huntera Sylvestra. 337 00:31:30,126 --> 00:31:32,459 Dostali tylko dwa tygodnie zawieszenia. 338 00:31:32,543 --> 00:31:35,293 Miał być miesiąc, ale wtrącił się ich trener. 339 00:31:35,376 --> 00:31:38,918 Ale jednak są zawieszeni. Nie wrócą na kampus. 340 00:31:39,001 --> 00:31:42,668 Ale gdy już wrócą, to zgwałcą mnie za wsypanie ich. 341 00:31:42,751 --> 00:31:45,876 Wsypanie? To ich wina. Zbezcześcili ci włosy. 342 00:31:45,959 --> 00:31:47,334 Pierwszy go zaczepiłem. 343 00:31:47,418 --> 00:31:51,793 A na imprezie u Claya Mossa popchnęli cię na głośnik. 344 00:31:51,876 --> 00:31:52,709 Oni zaczęli. 345 00:31:52,793 --> 00:31:57,501 Wątpię, by ten nazista z przedmieść tak na to spojrzał. 346 00:32:03,876 --> 00:32:04,709 I jak? 347 00:32:07,209 --> 00:32:09,084 Całkiem spoko. 348 00:32:10,668 --> 00:32:13,834 Wyglądam jak Jason Newsted, basista Metalliki. 349 00:32:16,251 --> 00:32:17,834 Ten, którego zwolnili. 350 00:32:20,293 --> 00:32:24,418 - Bardziej wiking niż Newsted. - Jak szkolna maskotka. 351 00:32:25,459 --> 00:32:27,459 Nie, nie jak szkolna maskotka. 352 00:32:27,543 --> 00:32:31,376 Ani trochę. To już bardziej jak fiut dziecka. 353 00:32:31,459 --> 00:32:34,418 Gdyby fiut dziecka miał własnego fiuta, moje włosy… 354 00:33:03,334 --> 00:33:05,001 CO ZROBIŁBY SZATAN? 355 00:33:05,084 --> 00:33:08,168 WPADŁBY NA TESTY BASISTÓW PO SZKOLE W G343 356 00:33:15,126 --> 00:33:16,793 LISTA KANDYDATÓW 357 00:33:53,126 --> 00:33:56,251 Wybaczcie, że tak późno. Fajnie, że was zastałem. 358 00:33:56,334 --> 00:33:59,084 - Żaden problem. - Luzik. 359 00:33:59,834 --> 00:34:01,584 No dobra. 360 00:34:04,001 --> 00:34:04,834 Co znasz? 361 00:34:04,918 --> 00:34:08,126 Zacznijcie grać, a ja dołączę. 362 00:34:09,543 --> 00:34:10,376 Spoko. 363 00:34:13,876 --> 00:34:18,584 - Jak daleko zaszedłeś? - Metallica i Judas Priest. 364 00:34:18,668 --> 00:34:21,709 Jestem w połowie Slayera i mam problemy z… 365 00:34:21,793 --> 00:34:23,959 Dobra! Spróbujmy… 366 00:34:24,543 --> 00:34:26,209 „For Whom the Bell Tolls”. 367 00:34:26,293 --> 00:34:29,043 - Gotowy, Kev? - Jasne. 368 00:34:30,459 --> 00:34:33,084 Raz, dwa, trzy cztery. Raz, dwa. 369 00:35:03,084 --> 00:35:05,043 Spoko, stary. 370 00:35:07,543 --> 00:35:08,543 To może… 371 00:35:09,626 --> 00:35:13,334 To było dobre, ale skupmy się na kawałku. 372 00:35:13,418 --> 00:35:15,334 Zobaczymy, czy się zgrywamy, 373 00:35:15,418 --> 00:35:20,043 a nad kwestiami scenicznymi popracujemy później. 374 00:35:20,918 --> 00:35:22,126 Spoko. 375 00:35:49,668 --> 00:35:54,626 Zaczynam czuć się zagubiony. Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić. 376 00:35:54,709 --> 00:35:57,584 Możesz grać albo imprezować. 377 00:35:57,668 --> 00:35:59,459 Ale jedno wyklucza drugie. 378 00:35:59,543 --> 00:36:03,668 Nie potrzebujemy basisty, by ich pokonać. Damy radę we dwóch. 379 00:36:04,334 --> 00:36:07,584 Spoko. Jak White Stripes. 380 00:36:08,584 --> 00:36:10,459 Chyba cię pogięło. Zobacz. 381 00:36:11,209 --> 00:36:12,626 Jest ich dwóch. 382 00:36:16,001 --> 00:36:19,376 No i nie będziemy musieli dzielić się wygraną na trzech. 383 00:36:20,668 --> 00:36:22,001 Warto to rozważyć. 384 00:36:46,251 --> 00:36:49,626 SSIJ, PIZDO 385 00:36:56,876 --> 00:37:00,043 - To było wredne. - Fakt. 386 00:37:03,251 --> 00:37:07,418 Chyba teraz nie powiem mu, że nie chcę dłużej grać tych tortur. 387 00:37:08,293 --> 00:37:12,293 Ale pora, by rozważył naszą jedyną dobrą opcję. 388 00:37:12,376 --> 00:37:16,709 A właściwie to świetną. Pora zawalczyć o prawdę. 389 00:37:16,793 --> 00:37:20,626 Mamy dwa tygodnie, a ona ogarnie wszystko w dwa dni. 390 00:37:20,709 --> 00:37:22,418 To nic osobistego, Emily. 391 00:37:22,501 --> 00:37:25,418 Po prostu nie wpasowujesz się w nasz image. 392 00:37:27,626 --> 00:37:28,959 Mówiłem mu o tym. 393 00:37:30,793 --> 00:37:31,834 Bo to dziewczyna? 394 00:37:32,834 --> 00:37:37,043 - Nie. - A co z taką Joan Jett? 395 00:37:37,626 --> 00:37:39,126 Nie wymiata? 396 00:37:40,959 --> 00:37:42,918 - A The Runaways? - To Joan Jett. 397 00:37:43,001 --> 00:37:46,334 - No to jest jeszcze Lita Ford. - Też The Runways. 398 00:37:46,418 --> 00:37:49,084 No i jeszcze… Jak jej było… 399 00:37:50,168 --> 00:37:51,834 - Kevin. - Moment. 400 00:37:51,918 --> 00:37:53,584 - Z tym kawałkiem? - Kevin. 401 00:37:53,668 --> 00:37:55,668 Kevin. 402 00:37:55,751 --> 00:37:59,709 Jesteśmy zespołem metalowym. To nie indie metal ani alternatywny. 403 00:37:59,793 --> 00:38:02,126 Reprezentujemy czysty metal. 404 00:38:02,209 --> 00:38:06,959 A branie wiolonczelistki zamiast basisty jest absolutnie gejowskie. 405 00:38:24,751 --> 00:38:26,543 Trzeba znać kontekst. 406 00:38:27,251 --> 00:38:28,459 Gejowskie? 407 00:38:28,543 --> 00:38:31,376 Nazwa naszego zespołu to Skullfucker. 408 00:38:31,459 --> 00:38:32,834 Skullfucker! 409 00:38:32,918 --> 00:38:37,459 To miało imponować dziewczynom? Umrzemy jako prawiczki w Skullfuckerze. 410 00:38:42,043 --> 00:38:43,501 Nie to miałem na myśli. 411 00:38:43,584 --> 00:38:45,376 Daj spokój. Domyśliła się. 412 00:38:59,751 --> 00:39:02,293 - Tak? - Cześć, Kevin z tej strony. 413 00:39:03,584 --> 00:39:04,501 Cześć. 414 00:39:06,584 --> 00:39:09,959 Chciałem jeszcze raz przeprosić za to, 415 00:39:10,043 --> 00:39:13,126 że Hunter był taki niemiły. 416 00:39:14,001 --> 00:39:15,584 - To, co mówił… - Bez obaw. 417 00:39:17,334 --> 00:39:18,584 Ja też. 418 00:39:20,959 --> 00:39:21,959 Jestem dziewicą. 419 00:39:23,334 --> 00:39:24,668 Wiem, szok. 420 00:39:26,084 --> 00:39:31,501 Nie, chodziło mi o przekonanie, że wiolonczelistka w zespole metalowym 421 00:39:31,584 --> 00:39:33,168 to gejowska sprawa. 422 00:39:33,251 --> 00:39:36,834 - No tak, wybacz. - Sama taka gadka jest porąbana. 423 00:39:36,918 --> 00:39:38,084 Może ma rację. 424 00:39:38,168 --> 00:39:41,418 Nie ma racji. A ty taka nie jesteś. 425 00:39:41,501 --> 00:39:42,418 Jaka? 426 00:39:42,501 --> 00:39:46,001 Mówimy o gejostwie, metalu czy dziewictwie? 427 00:39:49,084 --> 00:39:53,084 O każdej z tych rzeczy. Jakoś wydaje się to powiązane. 428 00:39:54,543 --> 00:39:56,459 Jesteś nim, tak? 429 00:39:56,543 --> 00:39:58,043 Gejem? Nie sądzę. 430 00:39:58,126 --> 00:40:00,793 - To jest całe spektrum. - Prawiczkiem. 431 00:40:06,709 --> 00:40:08,126 Tak, zdecydowanie. 432 00:40:10,709 --> 00:40:11,584 A… 433 00:40:13,043 --> 00:40:14,501 chciałbyś może… 434 00:40:15,543 --> 00:40:16,626 Co? 435 00:40:19,834 --> 00:40:21,959 Przestać nim być? 436 00:40:27,168 --> 00:40:29,126 Tak. 437 00:40:30,501 --> 00:40:31,334 A ty? 438 00:40:32,043 --> 00:40:33,418 Znasz Temple Solel? 439 00:40:33,501 --> 00:40:35,084 Na Cleavy? Tak. 440 00:40:35,168 --> 00:40:37,668 Spotkamy się na parkingu za pół godziny? 441 00:40:37,751 --> 00:40:39,751 I możesz wziąć gumki? 442 00:40:41,876 --> 00:40:42,959 Wiesz jakie. 443 00:40:47,168 --> 00:40:48,001 Mamo. 444 00:40:49,418 --> 00:40:50,918 - Mogę auto? - Jasne. 445 00:40:51,001 --> 00:40:54,376 Twój ojciec wróci z warsztatu około 20. 446 00:40:54,459 --> 00:40:56,501 - Potem musimy… - Potrzebuję go. 447 00:41:02,876 --> 00:41:04,751 KWIATY NA KAŻDĄ OKAZJĘ 448 00:42:02,793 --> 00:42:03,793 Ja pierdolę. 449 00:42:18,501 --> 00:42:22,668 - Wiem, wiem. - Miałeś być o 18.15. 450 00:42:23,543 --> 00:42:24,959 A mamy 20. 451 00:42:25,043 --> 00:42:27,043 - Coś mi wyskoczyło. - Co? 452 00:42:27,668 --> 00:42:28,793 Niby co? 453 00:42:33,584 --> 00:42:34,418 A nic. 454 00:42:34,501 --> 00:42:36,584 Powiedziałeś co innego. 455 00:42:36,668 --> 00:42:39,168 Nie, to w sumie nic takiego. 456 00:42:39,834 --> 00:42:43,501 Widać coś jest ważniejsze od próby. 457 00:42:44,501 --> 00:42:45,918 Nie, to niemożliwe. 458 00:42:46,001 --> 00:42:49,334 Ale jakim cudem nic takiego było ważniejsze? 459 00:42:49,418 --> 00:42:54,334 Nic nie jest ważniejsze. Nie ma niczego ważniejszego. 460 00:42:54,418 --> 00:42:56,959 - Ale… - Nie potrzebuję klauna. 461 00:42:57,043 --> 00:42:59,584 Potrzebuję prawdziwego perkusisty. 462 00:43:00,209 --> 00:43:02,751 Metal wymaga oddania. 463 00:43:02,834 --> 00:43:07,251 Pasji, poświęceń, umartwienia ciała i tak dalej. 464 00:43:07,334 --> 00:43:12,626 Jeśli nie podejdziesz do tego poważnie, tylko będziesz myślał o wiolonczelistkach, 465 00:43:12,709 --> 00:43:15,793 to nie wygramy Bitwy Bandów. 466 00:43:15,876 --> 00:43:18,543 Pozostaniesz frajerem do końca życia. 467 00:44:02,834 --> 00:44:03,793 Cześć. 468 00:44:03,876 --> 00:44:05,501 Gdzie nauczyłeś się grać? 469 00:44:06,626 --> 00:44:10,918 Nie wiem. Mam kawałki od kumpla i po prostu je ćwiczę. 470 00:44:11,793 --> 00:44:14,084 Nie jestem prawdziwym perkusistą. 471 00:44:14,168 --> 00:44:17,501 Kurwa, naćpałeś się? To był prawdziwy konkret. 472 00:44:19,251 --> 00:44:20,084 Serio? 473 00:44:20,751 --> 00:44:22,043 Masz chwilę? 474 00:44:24,251 --> 00:44:26,376 SETLISTA MOLLYCODDLE „SHAPE OF YOU” 475 00:44:34,209 --> 00:44:37,959 Wszystkie są takie? Ten sam beat w tle? 476 00:44:38,043 --> 00:44:39,126 - No. - Tak. 477 00:44:39,626 --> 00:44:43,834 Proszę cię, Kevin. Obiecałem siostrze, że zobaczy nasz występ. 478 00:44:43,918 --> 00:44:49,834 Ale Ray wróci z odwyku za miesiąc. Mamy dość ciągle nawalonego perkusisty. 479 00:44:49,918 --> 00:44:51,209 - Właśnie. - Jebać go. 480 00:44:51,293 --> 00:44:55,793 Chętnie, ale mówiłem wam, że mam zespół z Hunterem. 481 00:44:55,876 --> 00:44:59,001 A Bitwa Bandów jest dla niego bardzo ważna. 482 00:44:59,084 --> 00:45:02,293 - Wiele osób ma dwa zespoły. - Eric Klapton miał 60. 483 00:45:02,376 --> 00:45:06,709 Słyszałem, jak grasz. Ogarniesz nasze kawałki w dziesięć minut. 484 00:45:08,084 --> 00:45:12,126 Nie myśl teraz o Bitwie Bandów, tylko o weselu mojej siostry. 485 00:45:14,501 --> 00:45:17,043 - Dajcie mi się zastanowić. - Jasne. 486 00:45:17,126 --> 00:45:18,834 Ale wesele już w weekend. 487 00:45:19,793 --> 00:45:21,293 Nie myśl zbyt długo. 488 00:45:30,834 --> 00:45:32,751 - Kurwa. - Mrugnąłeś. 489 00:45:33,251 --> 00:45:34,834 - Mrugłem. - Właśnie. 490 00:45:36,834 --> 00:45:38,043 Do trzech zwycięstw? 491 00:45:39,251 --> 00:45:41,709 Myślę, że jesteś w tym lepsza. 492 00:45:47,168 --> 00:45:48,251 To twoje leki? 493 00:45:50,751 --> 00:45:52,209 Tabletki na szczęście. 494 00:45:56,459 --> 00:45:57,376 To nie za mało? 495 00:46:06,459 --> 00:46:07,709 Połóż się na mnie. 496 00:46:23,043 --> 00:46:23,876 Jeszcze nie. 497 00:46:26,334 --> 00:46:27,334 Po prostu… 498 00:46:28,543 --> 00:46:29,543 poleżmy tak. 499 00:46:30,751 --> 00:46:31,584 Fajna sprawa. 500 00:46:32,918 --> 00:46:35,918 Czuję się miło zgnieciona. 501 00:46:41,209 --> 00:46:44,918 - Gdy zobaczyłem cię pierwszy raz… - Tak? 502 00:46:46,668 --> 00:46:49,459 Fajnie się czułaś… 503 00:46:50,251 --> 00:46:52,209 rzucając rzeczami i krzycząc? 504 00:46:57,001 --> 00:46:57,834 Nie. 505 00:47:00,043 --> 00:47:04,584 Czuję się fajnie, gdy się tak nie zachowuję. 506 00:47:08,501 --> 00:47:10,209 Zastępujesz mi tabletki. 507 00:47:26,626 --> 00:47:27,876 To tylko wesele. 508 00:47:28,918 --> 00:47:32,001 Zrozum, że nie pasujemy do tego towarzystwa. 509 00:47:32,084 --> 00:47:35,251 Możesz się starać albo ogarnąć sobie dziewczynę, 510 00:47:35,334 --> 00:47:36,918 ale to niczego nie zmieni. 511 00:47:37,001 --> 00:47:40,334 Ona też do nich nie pasuje. Nie możemy nie pasować razem? 512 00:47:40,418 --> 00:47:43,168 Nie chcę poruszać tego tematu. 513 00:47:43,251 --> 00:47:45,751 - Jesteś zdrajcą. - Ale może ja chcę gadać. 514 00:47:45,834 --> 00:47:48,793 Jestem założycielem Skullfuckera. Żadnych Yoko Ono. 515 00:47:48,876 --> 00:47:50,001 Przekląłeś. 516 00:47:50,084 --> 00:47:52,501 - My założyliśmy Skullfuckera. - Przestań! 517 00:47:52,584 --> 00:47:55,959 Ja bardziej, bo odpowiadam za teksty, sprzęt i Fejsa. 518 00:47:56,043 --> 00:47:57,084 Jebać Fejsa! 519 00:47:57,168 --> 00:47:59,418 Założyłem Skullfuckera i odmawiam! 520 00:47:59,501 --> 00:48:01,043 - Nie przeklinajcie! - Ryj! 521 00:48:01,126 --> 00:48:02,334 Koniec rozmowy. 522 00:48:02,418 --> 00:48:06,501 Nie możesz zakończyć rozmowy. Nie masz takiej władzy. 523 00:48:10,668 --> 00:48:12,126 Dobra, koniec rozmowy. 524 00:48:18,209 --> 00:48:20,376 Tak robi się sweter. 525 00:48:21,751 --> 00:48:23,626 Bardzo dobrze, Andrea. 526 00:48:24,209 --> 00:48:29,876 Słyszeliście tę wymowę i projekcję? Dotarło aż na tyły, prawda? 527 00:48:30,668 --> 00:48:32,418 Hunter, twoja kolej. 528 00:48:36,793 --> 00:48:38,793 Śmierć zakończy wszystko 529 00:48:39,668 --> 00:48:41,959 Ale przed jej nadejściem 530 00:48:42,043 --> 00:48:45,959 Czynów szlachetnych dokonać można 531 00:48:47,459 --> 00:48:51,251 Dzieł ludzi, którzy zmagali się z bogami 532 00:48:54,834 --> 00:48:57,834 „Ulisses” Tennysona. Może kojarzycie z angielskiego. 533 00:49:00,168 --> 00:49:01,834 To o metalu. 534 00:49:10,376 --> 00:49:12,751 „Ulisses” i metal mają ten sam przekaz. 535 00:49:12,834 --> 00:49:17,668 To opowieść o walce z bogami i wpływaniu na nieznane wody. 536 00:49:18,293 --> 00:49:21,043 A ci, którzy pierwsi przebyli cieśninę Beringa? 537 00:49:25,834 --> 00:49:26,668 Metal. 538 00:49:27,293 --> 00:49:29,293 Gość od tratwy Kon-Tiki? 539 00:49:34,084 --> 00:49:34,918 Metal. 540 00:49:35,668 --> 00:49:37,334 Ludzie z Mayflowera? 541 00:49:38,709 --> 00:49:41,084 Byliby metalowcami, gdyby nie Jezus. 542 00:49:41,168 --> 00:49:43,376 A co zrobił Ulisses? 543 00:49:46,043 --> 00:49:48,168 Dowiecie się u Dantego. 544 00:49:49,251 --> 00:49:52,751 Ulisses ogarnął załogę twardzieli 545 00:49:52,834 --> 00:49:56,043 i wypuścił się poza Słupy Heraklesa. 546 00:49:56,126 --> 00:50:02,543 Został utopiony i ściągnięty do samego piekła. 547 00:50:10,626 --> 00:50:11,584 Ósmy krąg. 548 00:50:11,668 --> 00:50:13,876 Jest coś bardziej metalowego? 549 00:50:15,084 --> 00:50:16,418 Tylko dziewiąty. 550 00:50:20,001 --> 00:50:22,918 Realizacja marzeń wraz z załogą twardzieli. 551 00:50:23,001 --> 00:50:25,418 A nawet podróż do samego piekła. 552 00:50:26,501 --> 00:50:28,168 Brzmi super, co nie? 553 00:50:29,293 --> 00:50:31,501 Ale Ulisses nie miał tak łatwo. 554 00:50:33,168 --> 00:50:34,168 Miał… 555 00:50:35,834 --> 00:50:36,793 Miał Penelopę. 556 00:50:38,293 --> 00:50:41,209 Panią Ulisses, która go hamowała. 557 00:50:43,418 --> 00:50:46,751 „Zostań w domu i bądź królem. 558 00:50:47,959 --> 00:50:50,584 Zasuwaj codziennie do pracy”. 559 00:50:52,084 --> 00:50:56,043 Stracił całe dekady życia przez to pieprzenie. 560 00:50:56,709 --> 00:50:58,584 - Hunter. - Przestań. 561 00:50:59,459 --> 00:51:02,876 Ale pewnego dnia uznał, że ma dość tej baby. 562 00:51:02,959 --> 00:51:04,459 Hunter, dość tego! 563 00:51:04,543 --> 00:51:05,918 To było nieuchronne. 564 00:51:06,001 --> 00:51:12,376 Drzemiący w nim metal musiał się wezbrać i zniszczyć wszystkie przeszkody! 565 00:51:12,459 --> 00:51:14,543 - Ty pizdo jebana! - Pojebało cię! 566 00:51:14,626 --> 00:51:18,876 Zapierdolę cię! Nie zbliżaj się do mnie! 567 00:51:21,084 --> 00:51:22,126 Tylko nie gitarę! 568 00:51:24,418 --> 00:51:27,459 To było niestosowne i wręcz niewybaczalne. 569 00:51:27,543 --> 00:51:30,043 - Zgadzam się. - Mówię o tobie. 570 00:51:31,209 --> 00:51:32,043 Co? 571 00:51:32,126 --> 00:51:37,084 Tego się nauczyłeś po zadawaniu się z kretynami pokroju Skipa Hoffmana? 572 00:51:37,876 --> 00:51:39,626 Jak dręczyć słabszych? 573 00:51:39,709 --> 00:51:41,834 Mamy pewien konflikt… 574 00:51:41,918 --> 00:51:45,668 W dupie mam twój konflikt z tą biedną dziewczyną. 575 00:51:47,251 --> 00:51:49,668 Spiszesz wszystko, co zrobiłeś. 576 00:51:50,376 --> 00:51:52,418 Jeśli panna Johnson to potwierdzi, 577 00:51:52,501 --> 00:51:55,668 zawrę to w powiadomieniu do twojego ojca. 578 00:51:55,751 --> 00:51:59,043 A jeśli nie, to cię zawieszę. 579 00:52:01,959 --> 00:52:08,168 BITWA BANDÓW 580 00:52:10,501 --> 00:52:12,126 CZEKAM NA CIEBIE POD KLASĄ 581 00:52:26,293 --> 00:52:27,876 Twój kumpel to kutas. 582 00:52:34,001 --> 00:52:35,251 Co jest, kurwa? 583 00:52:37,793 --> 00:52:39,376 Co ty odpierdalasz? 584 00:52:39,459 --> 00:52:44,626 Boisz się wszystkich i zamiast okazywać to jak ja, 585 00:52:44,709 --> 00:52:48,084 wolisz traktować ich tak, by cię znienawidzili. 586 00:52:48,168 --> 00:52:51,876 Wtedy dają nam spokój i obaj jesteśmy samotni. 587 00:52:52,501 --> 00:52:53,501 Udało ci się. 588 00:52:53,584 --> 00:52:54,793 - Nie… - Zamknij się. 589 00:52:55,543 --> 00:52:57,959 Potrzebujesz mnie bardziej niż na ciebie. 590 00:52:59,501 --> 00:53:02,293 Beze mnie znikną twoje głupie mrzonki. 591 00:53:02,376 --> 00:53:05,168 A ja bez ciebie mogę mieć normalne życie. 592 00:53:09,376 --> 00:53:11,334 Nie możesz tego zrobić. 593 00:53:15,001 --> 00:53:16,126 Skullfucker to my. 594 00:53:25,418 --> 00:53:29,668 Spoko, bujaj się z jebniętą dziewczyną i tą spierdoloną kapelą. 595 00:53:29,751 --> 00:53:32,626 Wystąpcie sobie w Rock of Ages! 596 00:53:33,584 --> 00:53:37,293 - To moja wina. - To wina tego dupka Huntera. 597 00:53:37,376 --> 00:53:39,876 Ale nie odbiłoby mi, gdybym brała leki. 598 00:53:39,959 --> 00:53:41,126 To nie twoja wina! 599 00:53:47,876 --> 00:53:48,959 Nie płacz. 600 00:53:52,126 --> 00:53:53,668 Nie gniewam się. 601 00:53:55,751 --> 00:53:59,751 - Nie zawiniłaś. Jesteś zwykłą dziewczyną. - Wcale nie. 602 00:54:00,459 --> 00:54:03,751 Mam za mało serotoniny w synapsach. 603 00:54:05,543 --> 00:54:09,418 No spoko, ale inni są gorsi. 604 00:54:11,084 --> 00:54:14,126 Masz prawo być wkurzona, zwłaszcza na Huntera. 605 00:54:14,209 --> 00:54:16,668 Ale dlaczego taka jestem? 606 00:54:19,293 --> 00:54:21,418 To nie przez innych. 607 00:54:23,376 --> 00:54:25,251 I nie przez Huntera. 608 00:54:26,376 --> 00:54:30,376 Rodzice mnie kochają. Starają się, jak tylko mogą. 609 00:54:33,751 --> 00:54:37,126 - To nie ich wina. - Nikt tutaj nie zawinił. 610 00:54:38,334 --> 00:54:39,376 Nikt… 611 00:54:41,751 --> 00:54:42,918 nie zrobił ci tego. 612 00:54:49,334 --> 00:54:52,709 Może i coś ci dolega, ale… 613 00:54:56,501 --> 00:54:57,543 jesteś idealna. 614 00:55:20,751 --> 00:55:23,959 - Zdarza ci się wkurzyć? - Czasami. 615 00:55:29,543 --> 00:55:33,834 - Rozumiem cię. - A czasami bywam smutny. 616 00:55:40,001 --> 00:55:43,043 - A wiesz dlaczego? - No nie wiem. 617 00:55:45,043 --> 00:55:47,334 Bo ludzie traktują cię jak powietrze. 618 00:55:49,543 --> 00:55:52,543 Jakby cię tu nie było. Jakbyś był nikim. 619 00:55:54,543 --> 00:55:56,543 Ale taki nie jesteś. 620 00:55:56,626 --> 00:56:01,209 Nie jesteś nikim. Wręcz przeciwnie, masz wielką wartość. 621 00:56:02,293 --> 00:56:03,501 Jestem Robbie. 622 00:56:04,543 --> 00:56:05,668 No kurwa, wiadomo. 623 00:56:15,084 --> 00:56:16,751 Nie damy sobą pomiatać. 624 00:57:18,668 --> 00:57:24,418 Ściągaj to przebranie, Krusty! Musimy pogadać o piśmie ze szkoły. 625 00:57:24,501 --> 00:57:27,668 Spóźniłeś się z byciem rodzicem. 626 00:57:28,584 --> 00:57:31,501 - Wracaj! - Puknij sobie kolejną pielęgniarkę! 627 00:57:38,793 --> 00:57:39,876 Kurwa. 628 00:59:02,459 --> 00:59:03,709 To teren prywatny. 629 00:59:05,209 --> 00:59:08,251 Jest tam mój perkusista. Wchodzę. 630 00:59:08,334 --> 00:59:10,376 Zapomnij. Wynoś się stąd. 631 00:59:11,126 --> 00:59:12,459 Kim jesteś, 632 00:59:13,126 --> 00:59:17,751 by próbować powstrzymać kogoś, kto mierzy się z bogami? 633 00:59:29,793 --> 00:59:33,751 - Świetny występ, brachu. - No, było całkiem fajnie. 634 00:59:33,834 --> 00:59:37,043 Pozamiatałeś. Nigdy nie dawaliśmy aż tak czadu. 635 00:59:37,126 --> 00:59:43,084 Zapraszamy cię do naszego zespołu na Bitwę Bandów. 636 00:59:43,959 --> 00:59:48,751 A jeśli nie chcesz, to możesz po prostu pobujać się z nami. 637 00:59:49,543 --> 00:59:50,376 Dzięki. 638 00:59:51,084 --> 00:59:53,084 Może zgodzę się na jedno i drugie. 639 00:59:54,251 --> 00:59:55,126 Szacun. 640 00:59:57,668 --> 00:59:59,168 Idziesz z nami? 641 00:59:59,251 --> 01:00:02,459 Jasne, tylko tu posprzątam. 642 01:00:15,084 --> 01:00:18,168 - Nie wnieśli zarzutów. - Oddajcie moje rzeczy. 643 01:00:18,251 --> 01:00:23,293 Miasto skonfiskuje całą broń odebraną nieletniemu. 644 01:00:28,084 --> 01:00:30,459 Właśnie przegiąłeś. A nie, czekaj. 645 01:00:30,543 --> 01:00:34,209 Nie, przegiąłeś z tym. 646 01:00:36,709 --> 01:00:37,751 Spójrz. 647 01:00:37,834 --> 01:00:40,376 CENTRUM GITAROWE: 13 516,24 648 01:00:44,376 --> 01:00:45,459 I co zrobisz? 649 01:00:49,543 --> 01:00:51,168 DOM OPIEKI SAFE PASSAGE 650 01:00:56,918 --> 01:01:00,293 - Bitwa Bandów jest w piątek. - No to cię ominie! 651 01:01:09,709 --> 01:01:10,543 Chodźmy! 652 01:01:11,626 --> 01:01:12,501 Szybko! 653 01:01:23,168 --> 01:01:24,376 Perkusisto! 654 01:01:29,584 --> 01:01:31,251 Nie mam kąpielówek! 655 01:01:50,501 --> 01:01:53,334 Zawsze, gdy cię spotykam, jesteś nawalony. 656 01:01:53,418 --> 01:01:54,251 Fakt. 657 01:01:55,709 --> 01:01:56,876 Daj mi okulary. 658 01:02:03,293 --> 01:02:04,751 Podobają mi się. 659 01:02:04,834 --> 01:02:07,834 Timothée Chalamet wrzucił na Insta fotę w takich. 660 01:02:07,918 --> 01:02:11,543 - Lubię Tamte dni, tamte noce. - Piękny film, prawda? 661 01:02:11,626 --> 01:02:16,293 Był w nim taki seksowny. Moja kuzynka z Santa Barbara zerżnęła go. 662 01:02:21,418 --> 01:02:23,418 Znowu się na mnie gapisz. 663 01:02:25,209 --> 01:02:26,543 Nawet cię nie widzę. 664 01:02:26,626 --> 01:02:29,293 A ja nawet nie znam twojego imienia. 665 01:02:30,043 --> 01:02:30,876 Kevin. 666 01:02:32,376 --> 01:02:33,251 Kendall. 667 01:02:44,626 --> 01:02:45,751 Teraz mnie widzisz? 668 01:02:51,918 --> 01:02:52,918 Stary! 669 01:02:53,418 --> 01:02:55,001 Potrzebujesz instrukcji? 670 01:02:55,918 --> 01:02:57,001 Daj spokój. 671 01:02:57,084 --> 01:02:59,876 A co z Emily? Łączy ich prawdziwe uczucie. 672 01:02:59,959 --> 01:03:02,251 Zbudowane na zaufaniu i szczerości. 673 01:03:02,334 --> 01:03:05,709 A co według ciebie dzieje się tutaj? 674 01:03:05,793 --> 01:03:06,918 Poczekaj, Tom. 675 01:03:07,001 --> 01:03:10,084 Kendall też się liczy. No i lubi Kevina. 676 01:03:10,584 --> 01:03:13,876 Pokazała swoje intencje. Nie ma w tym nic złego. 677 01:03:13,959 --> 01:03:17,043 Tak, ale Emily jest wierna. To by ją załamało. 678 01:03:17,126 --> 01:03:18,876 My też bywaliśmy niegrzeczni. 679 01:03:18,959 --> 01:03:23,293 To tylko perkusista. Niech dostanie, co chce. I dostanie. 680 01:03:23,376 --> 01:03:25,584 Rok temu nie słyszałem o nich. 681 01:03:25,668 --> 01:03:29,251 Ale po butelce szampana zacząłem dostrzegać sens w ich gadce. 682 01:03:32,709 --> 01:03:36,168 Znalazłeś kogoś, kto cię kocha. A czy ty ją kochasz? 683 01:03:38,126 --> 01:03:40,126 No to nie bądź dupkiem, Kevin. 684 01:03:44,876 --> 01:03:45,751 Przepraszam. 685 01:03:46,501 --> 01:03:47,501 Muszę już iść. 686 01:03:49,334 --> 01:03:50,543 Mam dziewczynę. 687 01:03:57,251 --> 01:03:59,084 Dziękuję, Robie z Judas Priest. 688 01:03:59,168 --> 01:04:00,584 CENTRUM GITAROWE 689 01:04:00,668 --> 01:04:03,001 Trzymajmy się tych, którzy nas kochają. 690 01:04:13,876 --> 01:04:15,001 Kupię ją. 691 01:04:16,834 --> 01:04:18,793 - Nie musisz. - Ale chcę. 692 01:04:27,293 --> 01:04:28,584 Jest. 693 01:04:30,418 --> 01:04:31,459 Ostatnia sztuka. 694 01:04:31,543 --> 01:04:35,459 Zawsze jej szukałam. 695 01:04:36,918 --> 01:04:38,626 - Kupuj. - Co? 696 01:04:40,084 --> 01:04:41,876 - Byłem pierwszy. - Oddaj! 697 01:04:45,543 --> 01:04:48,293 Gdyby nie ja, nie znałbyś Lamb of God! 698 01:04:53,543 --> 01:04:54,459 Pizda. 699 01:05:44,001 --> 01:05:46,793 Muszę natychmiast stąd wyjść. Mam bardzo ważny… 700 01:05:46,876 --> 01:05:49,959 Musimy wykonać wstępną ocenę. 701 01:05:50,543 --> 01:05:53,293 Zaczynajmy. Jestem doktor Nix. 702 01:06:00,168 --> 01:06:01,251 Troy Nix? 703 01:06:01,334 --> 01:06:02,168 Tak. 704 01:06:03,584 --> 01:06:05,376 Ten Troy Nix? 705 01:06:07,793 --> 01:06:08,751 Z Killotonu? 706 01:06:11,251 --> 01:06:12,626 Zgadza się. 707 01:06:15,418 --> 01:06:17,959 Stary, byliście bogami. 708 01:06:18,043 --> 01:06:21,459 - Chodzę do Glenwood Lake. - Rozumiem. 709 01:06:22,376 --> 01:06:23,793 Moje kondolencje. 710 01:06:24,751 --> 01:06:27,043 - Zostałeś lekarzem? - Tak. 711 01:06:28,793 --> 01:06:33,459 Byłem alkoholikiem, którego takie miejsce uratowało przed powolnym samobójstwem. 712 01:06:33,543 --> 01:06:35,459 Wróciłem na studia. 713 01:06:36,168 --> 01:06:38,501 Teraz pomagam innym i tak dalej. 714 01:06:39,334 --> 01:06:40,376 A Killoton? 715 01:06:41,418 --> 01:06:42,834 Moi koledzy go położyli. 716 01:06:43,959 --> 01:06:46,793 Mieli gdzieś próby i uczenie się kawałków. 717 01:06:47,293 --> 01:06:51,793 - Dlatego się rozpadliście? - Po części. Byli też srogimi dupkami. 718 01:06:51,876 --> 01:06:54,959 Byli skupieni wyłącznie na sobie. 719 01:06:56,543 --> 01:07:00,168 Jeśli masz z kimś nagrywać muzykę i jeździć w trasy, 720 01:07:00,251 --> 01:07:03,126 czyli spędzać z nimi każdy dzień przez lata, 721 01:07:03,209 --> 01:07:07,334 to powinieneś ich lubić, bo inaczej będziesz mieć przerąbane życie. 722 01:07:07,418 --> 01:07:10,918 Zaczniesz pić, by o tym zapomnieć i nim się spostrzeżesz… 723 01:07:14,543 --> 01:07:15,459 Pijesz alkohol? 724 01:07:17,126 --> 01:07:19,501 - Nie. - Dragi? Zioło? 725 01:07:20,543 --> 01:07:21,376 - Koka? - Nie. 726 01:07:21,459 --> 01:07:22,293 - Amfa? - Nie. 727 01:07:22,376 --> 01:07:24,126 - Hera? - Nie. 728 01:07:24,209 --> 01:07:25,376 - Kwas? - Nie. 729 01:07:25,459 --> 01:07:26,584 - MDMA? - Nie. 730 01:07:26,668 --> 01:07:28,418 - E-papierosy? - Nie. 731 01:07:28,501 --> 01:07:29,668 - Tniesz się? - Nie 732 01:07:29,751 --> 01:07:31,751 - Za dużo sypiasz? - Nie. 733 01:07:31,834 --> 01:07:33,209 - Za mało? - Nie. 734 01:07:33,293 --> 01:07:34,584 Myśli samobójcze? 735 01:07:35,334 --> 01:07:36,584 Wandalizm? 736 01:07:37,793 --> 01:07:38,959 Nie wyszło na jaw. 737 01:07:40,168 --> 01:07:41,418 To w czym rzecz? 738 01:07:44,043 --> 01:07:45,876 Metal i chuj. 739 01:07:51,626 --> 01:07:54,834 Ciągle to słyszę. Dobra, idziemy. 740 01:07:56,459 --> 01:07:57,543 Wstawaj. 741 01:08:02,334 --> 01:08:06,293 - Chwileczkę. Dokąd idziesz? - Nic ci nie jest, stary. 742 01:08:07,668 --> 01:08:08,709 A ten chujek? 743 01:08:09,918 --> 01:08:10,793 Elo. 744 01:08:11,418 --> 01:08:13,876 Źle z nim. Przed nami sporo pracy. 745 01:08:13,959 --> 01:08:18,001 Dlatego nie mogę cię niańczyć, bo lubisz brutalną muzę. 746 01:08:18,084 --> 01:08:20,043 Zalecę wypisanie cię. 747 01:08:20,126 --> 01:08:23,376 Zarząd mnie posłucha. Tak jak zawsze. 748 01:08:23,459 --> 01:08:24,751 Boją się mnie. 749 01:08:24,834 --> 01:08:27,126 - Dzięki, stary. - Nie ma sprawy. 750 01:08:27,209 --> 01:08:31,418 - Wyjdziesz do poniedziałku. - Co? Dlaczego poniedziałku? 751 01:08:31,501 --> 01:08:34,001 Zalecenia analizowane są w weekendy. 752 01:08:34,751 --> 01:08:38,543 - A jest szansa, by ogarnąć to dzisiaj? - Nie ma opcji. 753 01:08:38,626 --> 01:08:41,418 Wracają do domu w jaguarach, słuchając Stinga. 754 01:08:41,501 --> 01:08:44,043 - A co? - Jutro mam Bitwę Bandów. 755 01:08:44,126 --> 01:08:48,126 Mój zespół na bank ją wygra. Spójrz na to. 756 01:08:51,376 --> 01:08:52,334 Skullfucker. 757 01:08:53,084 --> 01:08:53,918 Nieźle. 758 01:08:54,959 --> 01:08:57,126 Kurwa, Bitwa Bandów. 759 01:09:04,543 --> 01:09:07,918 Przykro mi. Zawsze masz kolejny rok na próby. 760 01:09:09,209 --> 01:09:10,543 Narazicho, leszczu. 761 01:09:22,793 --> 01:09:24,376 Nie, dzięki. 762 01:09:27,001 --> 01:09:27,834 Cześć, Clay. 763 01:09:28,709 --> 01:09:31,251 Tak. Robimy wcześniej próbę? 764 01:09:33,376 --> 01:09:36,209 Jasne, nie musimy. Spoko. 765 01:09:38,168 --> 01:09:41,751 Dobra, to o 19.00 w stołówce. Dzięki, Clay. 766 01:10:10,084 --> 01:10:12,209 Tu Hunter. Nie mogę odebrać, życie. 767 01:10:13,126 --> 01:10:13,959 Kurwa. 768 01:10:21,918 --> 01:10:24,501 Kurwa, kto jeszcze używa domowych? 769 01:10:26,001 --> 01:10:27,001 Słucham. 770 01:10:28,834 --> 01:10:29,834 Cześć, Kevin. 771 01:10:30,501 --> 01:10:33,751 Nie, Huntera nie ma. 772 01:10:35,709 --> 01:10:36,876 Że co? 773 01:10:37,959 --> 01:10:38,959 To gdzie jest? 774 01:10:43,293 --> 01:10:46,584 Chyba w ten sposób błaga, bym wrócił do zespołu. 775 01:10:46,668 --> 01:10:48,251 Nie powinien tam gnić. 776 01:10:49,376 --> 01:10:50,584 A może powinien. 777 01:10:50,668 --> 01:10:53,959 Coś jest z nim nie tak. Jest wredny wobec wszystkich. 778 01:10:54,043 --> 01:10:56,584 Nawet ciebie, niby najlepszego kumpla. 779 01:11:02,834 --> 01:11:05,293 Sam mówiłeś, że to kutas. 780 01:11:06,043 --> 01:11:09,376 Nie zrozumiałbym tego, gdyby nie ty. 781 01:11:10,084 --> 01:11:16,626 Nie poznałbym ciebie, gdyby nie metal, który pokazał mi Hunter. 782 01:11:17,418 --> 01:11:18,876 Czyli masz u niego dług? 783 01:11:20,418 --> 01:11:21,501 To mój przyjaciel. 784 01:11:22,418 --> 01:11:23,876 Muszę go wyciągnąć. 785 01:11:27,793 --> 01:11:28,709 Jedziemy razem? 786 01:11:30,584 --> 01:11:35,709 Zaraz, czyli najpierw mam go nienawidzić, a teraz mam mu pomóc? 787 01:11:36,584 --> 01:11:39,793 Pomożesz mi, gdy będę mu pomagał. 788 01:11:42,334 --> 01:11:46,251 - Spokojnie. - Nie mogę! Nie po tym, co zrobił. 789 01:11:46,334 --> 01:11:48,584 Spoko, nie musisz. Rozumiem. 790 01:11:56,459 --> 01:11:57,459 Muszę już iść. 791 01:12:14,376 --> 01:12:16,751 DOM OPIEKI SAFE PASSAGE 792 01:12:38,168 --> 01:12:41,751 - Mogę w czymś pomóc? - Mam taką nadzieję. 793 01:12:42,668 --> 01:12:45,418 Mój najlepszy przyjaciel ma problemy. 794 01:12:46,543 --> 01:12:48,668 - Lubi wąchać to i owo. - Benzynę? 795 01:12:48,751 --> 01:12:52,584 - Terpentynę? Butan? Propan? - Wszystko. Lubi to mieszać. 796 01:12:52,668 --> 01:12:58,251 Jego rodzice nie wiedzą, co robić, więc chciałem dać im ulotkę. 797 01:12:58,334 --> 01:13:01,043 Dobry z ciebie przyjaciel. Są tutaj. 798 01:13:03,876 --> 01:13:05,709 Poczekaj, przyniosę więcej. 799 01:13:18,168 --> 01:13:22,334 Znów przeszliście samych siebie. Zapowiada się niezłe przyjęcie. 800 01:13:22,418 --> 01:13:23,751 - Dzięki. - Dziękujemy. 801 01:13:23,834 --> 01:13:27,251 Zanim wybierzecie swoje desery, powiedzcie nam… 802 01:13:29,834 --> 01:13:30,959 Gdzie pilot? 803 01:13:36,293 --> 01:13:38,626 Który deser wybieracie? 804 01:13:40,001 --> 01:13:41,251 Wybieramy… 805 01:13:45,918 --> 01:13:48,001 - No nie. - Serio? 806 01:13:53,751 --> 01:13:54,584 Chodź. 807 01:13:54,668 --> 01:13:56,793 Stary, muszę ci to powiedzieć. 808 01:13:56,876 --> 01:13:59,126 Powiesz mi później. Ruszaj się. 809 01:14:02,209 --> 01:14:03,168 Znasz Raya. 810 01:14:03,251 --> 01:14:05,376 To perkusista z Mollycoddle. 811 01:14:05,459 --> 01:14:08,626 - Dobry gość. - Zabierzmy go. 812 01:14:09,459 --> 01:14:11,793 Wiesz, że po Bitwie musisz tu wrócić? 813 01:14:12,459 --> 01:14:17,043 Spoko. I tak nie potrafię radzić sobie w świecie zewnętrznym. 814 01:14:17,126 --> 01:14:18,543 Jak stąd uciekniemy? 815 01:14:25,959 --> 01:14:26,876 Chodźcie. 816 01:14:26,959 --> 01:14:28,418 Na zewnątrz. 817 01:14:34,834 --> 01:14:36,293 - Bez biegania. - Dalej. 818 01:14:36,876 --> 01:14:37,709 Na zewnątrz. 819 01:14:54,001 --> 01:14:55,001 Stój! 820 01:15:00,168 --> 01:15:01,168 Kurwa! 821 01:15:47,918 --> 01:15:50,709 Ta kostka jest kurewsko bezużyteczna. 822 01:15:51,459 --> 01:15:54,251 Jest za cienka, by wydobyć czystą artykulację. 823 01:15:59,834 --> 01:16:00,876 Trzymaj. 824 01:16:02,626 --> 01:16:03,459 Spróbuj z tą. 825 01:16:07,126 --> 01:16:08,334 Dziękuję. 826 01:16:08,418 --> 01:16:09,918 - To twój samochód? - Tak. 827 01:16:10,584 --> 01:16:11,668 Kupa złomu. 828 01:16:23,168 --> 01:16:25,001 Zasługujesz na lepszego kumpla. 829 01:16:26,209 --> 01:16:28,543 Pewnie tak, ale mam ciebie. 830 01:16:32,918 --> 01:16:34,168 Przepraszam, Kevin. 831 01:16:36,501 --> 01:16:37,793 Nie przepraszaj mnie. 832 01:17:15,543 --> 01:17:17,126 Prawie rozjebałaś mi łeb. 833 01:17:18,126 --> 01:17:20,001 I wgniotłaś mi gitarę. 834 01:17:21,126 --> 01:17:24,334 Zachowywałaś się brutalnie i nieprzewidywalnie. 835 01:17:29,001 --> 01:17:30,918 Jesteś stuprocentowym metalem. 836 01:17:35,668 --> 01:17:39,293 Dlatego bardzo proszę. 837 01:17:40,376 --> 01:17:44,959 Przyjmij moje przeprosiny i rozjeb z nami parę czaszek na Bitwie Bandów. 838 01:17:57,959 --> 01:17:58,793 Nie mogę. 839 01:18:00,126 --> 01:18:02,959 - Emily. - Nie jestem gotowa. 840 01:18:06,043 --> 01:18:07,043 Boże. 841 01:18:23,001 --> 01:18:27,834 JUŻ DZIŚ! BITWA BANDÓW 842 01:18:33,751 --> 01:18:36,043 Mollycoddle, teraz wy. 843 01:18:41,293 --> 01:18:42,126 Stary. 844 01:18:43,793 --> 01:18:45,376 - I ty też? - Wybacz. 845 01:18:45,459 --> 01:18:48,584 Było super i chętnie bym znów z wami zagrał, ale… 846 01:18:50,543 --> 01:18:51,793 muszę dokonać wyboru. 847 01:18:54,459 --> 01:18:55,501 Macie perkusistę. 848 01:18:57,126 --> 01:18:58,251 Jest nawalony? 849 01:19:01,584 --> 01:19:03,918 Rozumiem. Wszystko gra. 850 01:19:05,584 --> 01:19:06,626 Brachu! 851 01:19:06,709 --> 01:19:10,626 Przepraszam za tamtą sytuację z imprezy. 852 01:19:10,709 --> 01:19:13,584 A ja przepraszam za całą… 853 01:19:14,834 --> 01:19:17,709 akcję na weselu, bo było to… 854 01:19:17,793 --> 01:19:18,793 Dziwne. 855 01:19:18,876 --> 01:19:22,334 Tak. I przepraszam za to, co mówiłem o waszym zespole. 856 01:19:22,834 --> 01:19:23,918 Jesteście dobrzy… 857 01:19:25,959 --> 01:19:27,084 w tym, co robicie. 858 01:19:28,001 --> 01:19:29,751 Niech wygrają najlepsi. 859 01:19:32,043 --> 01:19:34,168 Czyli jest was tylko dwóch? 860 01:19:36,084 --> 01:19:37,834 Tak. Na to wygląda. 861 01:19:37,918 --> 01:19:39,668 Jak White Stripes? 862 01:19:41,293 --> 01:19:43,751 Tak, jak White Stripes. 863 01:19:43,834 --> 01:19:44,668 Nieźle. 864 01:19:45,918 --> 01:19:47,376 Ciesz się, że go masz. 865 01:19:49,709 --> 01:19:50,543 Ciesz się. 866 01:20:10,334 --> 01:20:11,209 Wiem! 867 01:20:25,043 --> 01:20:27,126 Siema. Koniec zawieszenia. 868 01:20:27,209 --> 01:20:28,418 Witamy z powrotem. 869 01:20:29,001 --> 01:20:31,501 Mam Jacka Daniel’sa w nowej furze. 870 01:20:32,084 --> 01:20:37,418 - Dziękujemy, Glenwood Lake! Rządzicie! - Nix miał rację co do tej kostki. 871 01:20:37,501 --> 01:20:40,001 Dam radę. Rozwalimy system. 872 01:20:40,084 --> 01:20:43,418 Ale jak to będzie brzmieć? Zero akordów i riffów. 873 01:20:44,668 --> 01:20:49,668 Nie, to będzie jak jazz. Coś w ten deseń. 874 01:21:25,084 --> 01:21:25,918 Jestem gotowa. 875 01:21:26,626 --> 01:21:27,543 O w mordę. 876 01:21:30,709 --> 01:21:31,751 Do dzieła. 877 01:21:32,959 --> 01:21:35,459 Raz, dwa, trzy… 878 01:21:35,543 --> 01:21:37,376 Skullfucker! 879 01:21:38,293 --> 01:21:41,084 To nieodpowiednia nazwa. Zrezygnujcie z niej. 880 01:21:41,793 --> 01:21:43,209 Nie ma opcji. 881 01:21:43,293 --> 01:21:47,001 - Jest nadrukowana na naciągach. - Nie wniesienie tego na scenę. 882 01:21:58,584 --> 01:22:02,209 - Eli, potrzebuję przysługi. - Jasne. O co chodzi, Emily? 883 01:22:02,293 --> 01:22:04,168 Wejścia do salki artystycznej. 884 01:22:06,751 --> 01:22:10,501 Panie i panowie, proszę o brawa dla zespołu Skullflower. 885 01:22:32,168 --> 01:22:35,543 Oto skromny kawałek traktujący o… 886 01:22:36,209 --> 01:22:41,459 machinie udręki! 887 01:23:44,834 --> 01:23:47,668 Matka pozostawia mnie we krwi 888 01:23:47,751 --> 01:23:50,668 Z krwią ulatują marzenia 889 01:23:50,751 --> 01:23:54,793 Ojciec niezruszony jękiem mym 890 01:23:54,876 --> 01:23:57,918 To nie Hunter Sylvester i Kevin Schlieb? 891 01:23:58,418 --> 01:24:01,084 I ta chujowa klarnecistka? 892 01:24:01,626 --> 01:24:03,459 Mogłem być z nimi w zespole. 893 01:24:04,793 --> 01:24:07,376 To wszystko powstało dla was 894 01:24:07,459 --> 01:24:09,876 Tech mechanizm udręki 895 01:24:10,668 --> 01:24:12,376 Mechanizm udręki 896 01:24:13,126 --> 01:24:14,751 Mechanizm udręki 897 01:24:14,834 --> 01:24:16,126 Ale lipa. 898 01:24:16,209 --> 01:24:18,126 Mechanizm udręki 899 01:24:28,043 --> 01:24:28,876 Stary. 900 01:24:29,959 --> 01:24:30,959 Nie rób tego. 901 01:24:45,418 --> 01:24:46,251 Metal! 902 01:24:59,126 --> 01:25:04,126 Oto przekładnie cierpienia Bolesnego rozgoryczenia 903 01:25:04,626 --> 01:25:08,209 Pociągnij dźwignię Zrodzi się pełen bólu świat 904 01:25:09,959 --> 01:25:12,918 Na pierwszy ogień idzie balu król 905 01:25:13,001 --> 01:25:15,459 Z jego korony zostanie jeden wielki chuj 906 01:25:15,543 --> 01:25:18,626 A to wszystko powstało dla was 907 01:25:18,709 --> 01:25:21,293 To wszystko powstało dla was 908 01:25:21,376 --> 01:25:26,001 Machina udręki 909 01:25:41,209 --> 01:25:45,543 To wszystko powstało dla was 910 01:25:52,709 --> 01:25:56,293 To wszystko powstało dla was 911 01:27:06,709 --> 01:27:07,918 O cholera. 912 01:27:09,793 --> 01:27:10,876 Kurwa. 913 01:27:18,459 --> 01:27:22,084 - Wezwijcie karetkę. - Hunter, nie patrz na nogę. 914 01:27:37,959 --> 01:27:39,084 Nie czuję palców. 915 01:27:40,001 --> 01:27:42,168 Ruszcie się, chujki. 916 01:27:56,668 --> 01:27:59,001 Smyczek się zjebał. 917 01:28:00,001 --> 01:28:02,126 - To bolało. - Przepraszam. 918 01:28:05,751 --> 01:28:06,668 Od razu lepiej. 919 01:28:24,751 --> 01:28:26,251 Gratuluję. 920 01:28:26,334 --> 01:28:28,668 - Brązowi medaliści! - Srebrni. 921 01:28:29,751 --> 01:28:30,918 Byliśmy drudzy. 922 01:28:32,584 --> 01:28:34,501 Chyba jesteście sławni. 923 01:28:35,084 --> 01:28:37,459 SKULLFLOWER ZMASAKROWANY NA BITWIE BANDÓW 924 01:28:37,543 --> 01:28:40,334 No cóż, przynajmniej mnie nie aresztowano. 925 01:28:41,334 --> 01:28:42,209 Czyli… 926 01:28:43,459 --> 01:28:44,543 robię postępy? 927 01:28:45,293 --> 01:28:46,126 No cóż. 928 01:28:47,334 --> 01:28:48,834 Ważne, że mówią, co nie? 929 01:28:53,793 --> 01:28:54,959 No dobrze. 930 01:28:56,251 --> 01:28:57,126 Mam randkę. 931 01:28:57,209 --> 01:28:59,418 Jest pediatrą. 932 01:29:00,126 --> 01:29:01,834 Ma wielkie, naturalne cycki. 933 01:29:01,918 --> 01:29:03,709 I nie jest klientką. 934 01:29:09,001 --> 01:29:10,543 Nie wierzę w tę przegraną. 935 01:29:11,668 --> 01:29:13,668 ZWYCIĘŻA MOLLYCODDLE 936 01:29:15,084 --> 01:29:16,709 Nie szkodzi. 937 01:29:17,501 --> 01:29:20,626 To fajne chłopaki. Widać ludzie woleli ich występ. 938 01:29:21,543 --> 01:29:22,918 Nie. Jebać ich. 939 01:29:23,418 --> 01:29:25,043 Właśnie. Co do jednego. 940 01:29:25,126 --> 01:29:27,251 To nas zapamiętają. 941 01:29:27,334 --> 01:29:29,168 Jesteśmy na pierwszej stronie. 942 01:29:29,251 --> 01:29:31,918 - Byliśmy dobrzy. - Nie dobrzy, a zajebiści. 943 01:29:32,001 --> 01:29:34,334 Pozamiatałaś intro. 944 01:29:34,418 --> 01:29:37,251 Właśnie. Jak Yo-Yo Ma. 945 01:29:37,334 --> 01:29:39,501 - A twoja solówka… - Kurwa, miazga. 946 01:29:39,584 --> 01:29:41,543 A ten skurwiel? 947 01:29:41,626 --> 01:29:44,834 Strzelił im o twarzach swoim podwójnym basowym fiutem. 948 01:29:47,709 --> 01:29:49,793 Tak. Właśnie tak zrobiłem. 949 01:29:51,251 --> 01:29:52,084 Wiecie co? 950 01:29:52,584 --> 01:29:55,751 Niech cieszą się tą krótką modą. Zaraz zniknie. 951 01:29:55,834 --> 01:29:58,293 Ale nie my. My będziemy trwać wiecznie. 952 01:29:58,376 --> 01:30:00,876 To dopiero początek. Ludzie nas poznali. 953 01:30:02,001 --> 01:30:03,376 Skullflower. 954 01:30:03,959 --> 01:30:05,459 Skullflower! 955 01:30:06,084 --> 01:30:07,084 Kurwa, wymiatamy! 956 01:36:43,209 --> 01:36:48,209 Napisy: Krzysiek Igielski