1
00:00:25,750 --> 00:00:29,291
Minie jeszcze sto lat,
zanim powstanie Imperium.
2
00:00:29,291 --> 00:00:33,041
Zakon Jedi i Republika Galaktyczna
prosperują nietknięte wojną.
3
00:00:33,041 --> 00:00:36,083
Ale są i tacy,
którzy w mrocznych zakątkach galaktyki
4
00:00:36,083 --> 00:00:40,208
potajemnie uczą się władać Mocą.
5
00:00:40,208 --> 00:00:47,291
{\an8}Jedna z nich, samotna zabójczyni,
szuka zemsty, ryzykując zdemaskowanie...
6
00:01:15,333 --> 00:01:16,333
Gdzie ta Jedi?
7
00:01:50,791 --> 00:01:52,416
Mistrzyni Indara.
8
00:01:57,458 --> 00:01:59,000
Słucham, dziecko.
9
00:01:59,000 --> 00:02:02,333
Przyszłam wyrównać rachunki.
10
00:02:05,083 --> 00:02:08,375
Zaatakuj mnie. Pokaż swoją moc.
11
00:02:19,500 --> 00:02:23,166
Odważna jesteś, młoda wojowniczko,
ale nie zamierzam robić ci krzywdy.
12
00:02:23,166 --> 00:02:25,291
Atakuj!
13
00:02:25,291 --> 00:02:27,500
Jedi nie atakują
nieuzbrojonych przeciwników.
14
00:02:28,000 --> 00:02:29,500
To nieprawda.
15
00:03:28,041 --> 00:03:29,041
Kto cię szkolił?
16
00:03:47,125 --> 00:03:49,291
Zaatakowała mnie kobieta władająca Mocą.
17
00:04:01,083 --> 00:04:02,083
Uciekajcie!
18
00:04:51,291 --> 00:04:52,375
To ty.
19
00:04:58,875 --> 00:05:00,291
Po co tutaj przyszłaś?
20
00:05:01,833 --> 00:05:03,083
Po to, żeby cię zabić.
21
00:05:25,166 --> 00:05:27,375
Odpuść, póki jeszcze możesz.
22
00:05:28,541 --> 00:05:30,625
Nie masz szans wygrać tej walki.
23
00:05:32,041 --> 00:05:35,250
Jedi wyciągają broń tylko wtedy,
kiedy chcą kogoś zabić.
24
00:07:18,875 --> 00:07:25,875
AKOLITA
25
00:07:52,416 --> 00:07:53,625
Dzień dobry, Pip.
26
00:08:03,083 --> 00:08:04,791
Nie musisz krzyczeć.
27
00:08:06,541 --> 00:08:07,625
Dzięki.
28
00:08:10,833 --> 00:08:12,250
Robota czeka.
29
00:08:21,750 --> 00:08:24,416
Osha! Dlaczego wczoraj nie przyszłaś?
30
00:08:24,416 --> 00:08:27,041
Ominął cię wypad do Nar Shaddaa.
Była cała załoga.
31
00:08:27,041 --> 00:08:28,166
- Serio?
- Tak.
32
00:08:28,166 --> 00:08:31,416
Nie twoja sprawa, co robię,
kiedy mam wolne, Fillik.
33
00:08:31,416 --> 00:08:32,708
Czyli tyrałaś jak zła?
34
00:08:32,708 --> 00:08:36,000
Nie, zła nie tyrała,
tylko nie ma czym się chwalić.
35
00:08:37,375 --> 00:08:38,833
Co to był za alarm?
36
00:08:38,833 --> 00:08:40,416
Coś z generatorem tarczy.
37
00:08:40,416 --> 00:08:42,166
Przecież Federacja nie używa tarcz.
38
00:08:42,166 --> 00:08:44,750
Może dlatego, że są popsute?
39
00:09:11,208 --> 00:09:14,083
Dlaczego to tyle trwa?
Włączajcie tarczę i to natychmiast!
40
00:09:15,541 --> 00:09:18,208
Mechnecy już ją naprawiają, kapitanie.
41
00:09:18,875 --> 00:09:21,916
Te brudasy są kompletnie do niczego?
42
00:09:21,916 --> 00:09:24,166
W przeciwieństwie do naszego ładunku.
43
00:09:24,166 --> 00:09:25,666
My tu wszystko słyszymy.
44
00:09:27,000 --> 00:09:30,291
I trochę mi przykro,
bo Fillik może i jest do niczego,
45
00:09:30,291 --> 00:09:32,208
ale jeśli idzie o mnie, to błagam.
46
00:09:32,208 --> 00:09:36,166
Bardzo śmieszne.
Emiter odłączył się od generatora pola.
47
00:09:36,166 --> 00:09:37,625
Tak, widzę przewód.
48
00:09:41,708 --> 00:09:42,875
Zespawam go.
49
00:09:48,041 --> 00:09:50,000
Czekaj. Ciśnienie podskoczyło.
50
00:09:52,916 --> 00:09:55,541
I... zawór do wymiany.
51
00:09:55,541 --> 00:09:56,625
Ogarnę.
52
00:10:04,625 --> 00:10:07,166
Mae! Co robisz?
53
00:10:07,166 --> 00:10:10,208
Nie dam ci stąd wyjechać... Mama! Ratunku!
54
00:10:10,208 --> 00:10:12,625
Nie! Mamo!
55
00:10:14,500 --> 00:10:15,916
Streszczaj się.
56
00:10:19,500 --> 00:10:20,750
Już, Pip.
57
00:10:36,083 --> 00:10:37,125
Jedi?
58
00:10:42,208 --> 00:10:43,625
To twoi znajomi?
59
00:10:53,833 --> 00:10:58,250
Czemu zawdzięczamy to,
że Jedi zaszczycają nasz skromny statek?
60
00:10:58,250 --> 00:11:00,708
Nazywam się Yord Fandar,
jestem rycerzem Jedi.
61
00:11:00,708 --> 00:11:03,083
To moja padawanka - Tasi Lowa.
62
00:11:03,083 --> 00:11:07,875
Poszukujemy byłej Jedi,
znanej jako Osha Aniseya.
63
00:11:09,166 --> 00:11:12,791
To statek towarowy.
Nie mamy na pokładzie pasażerów.
64
00:11:12,791 --> 00:11:14,125
Jest mechnekiem.
65
00:11:14,125 --> 00:11:16,833
Naprawia statki na zlecenie.
Pracuje to tu, to tam.
66
00:11:16,833 --> 00:11:19,208
Po co mielibyśmy zatrudniać mechneków?
67
00:11:19,750 --> 00:11:24,625
Władze Republiki zarządziły,
że tylko droidy mogą reperować sta...
68
00:11:27,125 --> 00:11:29,416
Poziom minus jeden. Koja dwadzieścia trzy.
69
00:11:32,375 --> 00:11:34,208
Dziękujemy za współpracę.
70
00:11:47,958 --> 00:11:49,166
Yord?
71
00:11:55,666 --> 00:11:57,416
Widzę, że przeszedłeś Próby.
72
00:11:57,416 --> 00:12:00,583
Tak, jestem rycerzem. Już od dwóch lat.
73
00:12:01,458 --> 00:12:03,166
Nie sądziłam, że tego dożyję.
74
00:12:08,041 --> 00:12:10,166
A ja, że cię jeszcze kiedyś zobaczę.
75
00:12:13,958 --> 00:12:16,583
Chyba nie ma nic dalej od Coruscant
niż korpo-sektor.
76
00:12:18,458 --> 00:12:21,375
Więc co cię tu przywiało?
77
00:12:22,541 --> 00:12:24,875
Leciałeś taki kawał, żeby mnie odwiedzić?
78
00:12:36,333 --> 00:12:37,500
O co chodzi?
79
00:12:43,625 --> 00:12:45,458
Może lepiej usiądź.
80
00:12:49,708 --> 00:12:51,166
Od kiedy jesteś mechnekiem?
81
00:12:54,291 --> 00:12:56,750
Od kiedy opuściłam Zakon, czyli sześć lat.
82
00:12:56,750 --> 00:12:58,208
Niebezpieczna praca.
83
00:12:58,708 --> 00:13:00,041
Ale ma swoje plusy.
84
00:13:03,333 --> 00:13:05,166
Szkoliłam się na Jedi.
85
00:13:05,166 --> 00:13:09,083
Ale te umiejętności gdzie indziej
niespecjalnie się przydają.
86
00:13:09,083 --> 00:13:10,625
A potrzebowałam kasy.
87
00:13:10,625 --> 00:13:12,166
Kiedy wstąpiłaś do Zakonu?
88
00:13:12,166 --> 00:13:14,791
Miałam osiem lat. Yord to wszystko wie.
89
00:13:14,791 --> 00:13:17,916
Kiedy cię przyjmowano,
największym problemem był twój wiek.
90
00:13:17,916 --> 00:13:19,666
I to, że byłaś w żałobie.
91
00:13:23,583 --> 00:13:28,000
Moja sytuacja była dość nietypowa,
ale to Rada Jedi podjęła decyzję.
92
00:13:28,500 --> 00:13:30,750
Straciłaś całą swoją rodzinę.
93
00:13:30,750 --> 00:13:33,250
Zginęły twoje matki, siostra.
94
00:13:33,250 --> 00:13:35,333
Całe plemię spłonęło w pożarze
95
00:13:35,333 --> 00:13:38,125
chwilę przed tym,
jak Mistrz Sol wcielił cię do Zakonu.
96
00:13:38,625 --> 00:13:41,041
Delikatnie mówiąc, nie było z tobą łatwo.
97
00:13:43,708 --> 00:13:48,125
Najciężej zerwać z przywiązaniem do tych,
których się straciło.
98
00:13:51,083 --> 00:13:52,958
Więc po co tu jesteście?
99
00:13:52,958 --> 00:13:55,791
Nocą na planecie Ueda zabito jedną z nas.
100
00:13:55,791 --> 00:13:56,791
Kogo?
101
00:13:56,791 --> 00:13:58,625
Mistrzynię Indarę.
102
00:14:00,541 --> 00:14:02,541
A ty pasujesz do opisu podejrzanej.
103
00:14:05,208 --> 00:14:06,625
Myślicie, że ja ją zabiłam?
104
00:14:07,125 --> 00:14:08,375
Gdzie byłaś zeszłej nocy?
105
00:14:08,875 --> 00:14:10,958
Tu, gdzie teraz. W tej koi.
106
00:14:10,958 --> 00:14:13,125
Po co miałabym ją zabijać?
107
00:14:13,125 --> 00:14:17,208
Jeśli dobrze pamiętam,
właśnie Indara zaleciła Radzie Jedi,
108
00:14:17,208 --> 00:14:19,125
by przerwała twoje szkolenie, kiedy...
109
00:14:19,125 --> 00:14:21,666
Odejście z Zakonu
było bardzo trudną decyzją,
110
00:14:21,666 --> 00:14:23,041
ale sama ją podjęłam.
111
00:14:23,666 --> 00:14:24,916
Nikt mnie nie zmuszał.
112
00:14:32,458 --> 00:14:35,375
Naprawdę myślisz,
że byłabym zdolna zdradzić Zakon,
113
00:14:35,375 --> 00:14:38,458
a potem pokonać i zabić mistrzynię Jedi?
114
00:14:40,125 --> 00:14:41,583
Od razu ją rozpoznam.
115
00:14:42,125 --> 00:14:43,333
To ona!
116
00:14:44,166 --> 00:14:47,750
Ona zabiła tę Jedi i zdemolowała mi bar!
117
00:14:52,000 --> 00:14:53,750
Nie ma znaczenia, co ja myślę.
118
00:14:58,875 --> 00:15:00,875
Świadek nie miał wątpliwości.
119
00:15:00,875 --> 00:15:03,625
Transport więzienny
zabierze cię na Coruscant.
120
00:15:08,333 --> 00:15:10,000
Popełniacie błąd.
121
00:15:44,416 --> 00:15:45,833
Zamknijcie oczy.
122
00:15:48,041 --> 00:15:50,583
Bo one mogą was zwodzić.
123
00:15:51,666 --> 00:15:53,333
Nie możecie im ufać.
124
00:15:56,750 --> 00:15:58,416
Połączcie się z Mocą.
125
00:16:00,000 --> 00:16:01,250
Uwierzcie.
126
00:16:02,083 --> 00:16:04,750
Wyobraźcie sobie,
że nurkujecie w niej jak w oceanie.
127
00:16:05,291 --> 00:16:08,041
A teraz poddajcie się jej ciężarowi,
128
00:16:08,875 --> 00:16:13,166
bezruchowi, ulotności.
129
00:16:13,750 --> 00:16:16,708
Powiedzcie, z czym się wam
kojarzy ten stan.
130
00:16:24,541 --> 00:16:26,000
Z równowagą.
131
00:16:26,000 --> 00:16:27,375
Dobrze.
132
00:16:27,375 --> 00:16:28,708
Z życiem.
133
00:16:28,708 --> 00:16:30,166
Wspaniale.
134
00:16:30,583 --> 00:16:31,666
Ja widzę ogień.
135
00:16:33,833 --> 00:16:35,333
Jest coraz większy.
136
00:16:35,333 --> 00:16:38,083
I chce spalić wszystko,
co próbuje go zgasić.
137
00:16:40,625 --> 00:16:42,333
Moc ma wielką siłę.
138
00:16:43,416 --> 00:16:46,250
Tak jak ogień albo ocean.
139
00:16:47,833 --> 00:16:51,625
I z tą siłą trzeba się liczyć.
140
00:16:56,250 --> 00:16:58,291
Ale to temat na inną lekcję.
141
00:16:58,291 --> 00:16:59,666
Idźcie na obiad.
142
00:17:04,958 --> 00:17:06,750
Mistrzyni Vernestra.
143
00:17:08,958 --> 00:17:11,375
Sol, przyjacielu,
144
00:17:11,375 --> 00:17:14,833
Młodziki mają szczęście,
że uczy je tak wrażliwy nauczyciel.
145
00:17:14,833 --> 00:17:17,958
To ja mam szczęście,
że mogę się od nich uczyć.
146
00:17:17,958 --> 00:17:21,375
Pamiętam, kiedy ty byłeś jak one.
Malutki i nieśmiały.
147
00:17:23,041 --> 00:17:24,666
Co mogę dla ciebie zrobić?
148
00:17:25,833 --> 00:17:27,666
Nie mam dobrych wieści.
149
00:17:27,666 --> 00:17:30,000
Byłeś przyjacielem Indary, prawda?
150
00:17:30,000 --> 00:17:31,083
Tak.
151
00:17:32,416 --> 00:17:35,208
I wciąż nie rozumiem,
czym zasłużyła sobie na taką śmierć.
152
00:17:36,583 --> 00:17:38,291
Aresztowaliśmy podejrzaną.
153
00:17:38,291 --> 00:17:42,000
To twoja była padawanka. Osha Aniseya.
154
00:17:47,041 --> 00:17:50,041
Nie wiedziałam, że po tylu latach
wciąż budzi w tobie emocje.
155
00:17:53,833 --> 00:17:55,083
Osha była...
156
00:17:58,541 --> 00:18:00,541
oddaną padawanką.
157
00:18:01,541 --> 00:18:04,250
Nie wyobrażam sobie,
żeby miała zabić Indarę.
158
00:18:04,250 --> 00:18:06,750
Mamy silne dowody,
które świadczą przeciwko niej.
159
00:18:08,666 --> 00:18:12,333
Lata temu razem z Indarą uratowaliśmy Oshę
z pożaru na Brendok.
160
00:18:12,333 --> 00:18:13,500
Pamiętam.
161
00:18:13,500 --> 00:18:16,416
Uważała nas za swoich wybawców.
162
00:18:18,125 --> 00:18:19,750
Musiała zajść jakaś pomyłka.
163
00:18:25,958 --> 00:18:27,416
Gdyby wyszło na jaw,
164
00:18:27,416 --> 00:18:30,333
że była Jedi zamordowała
mistrzynię naszego Zakonu...
165
00:18:30,333 --> 00:18:33,416
Nasi wrogowie polityczni
wykorzystaliby to przeciwko nam.
166
00:18:34,000 --> 00:18:37,958
Trzeba zachować dyskrecję. Działać szybko.
Musimy dać przykład innym.
167
00:18:39,083 --> 00:18:42,916
Czy mimo sentymentu, jaki do niej żywisz,
mogę liczyć na twoje wsparcie?
168
00:18:46,583 --> 00:18:48,833
Jak najbardziej, Vernestro.
169
00:19:25,833 --> 00:19:26,916
Dybbuk.
170
00:19:29,750 --> 00:19:30,750
Słucham?
171
00:19:30,750 --> 00:19:36,291
Taki pasożyt, którym cię uciszają,
jak za bardzo rozrabiasz.
172
00:19:40,416 --> 00:19:41,333
Boli go to?
173
00:19:41,833 --> 00:19:43,833
A skąd? Facet ma ubaw życia.
174
00:19:43,833 --> 00:19:47,875
To ci strasznie ryje banię.
175
00:19:49,375 --> 00:19:51,416
A to prawda, że zabiłaś Jedi?
176
00:19:51,416 --> 00:19:52,875
Nie.
177
00:19:52,875 --> 00:19:56,416
Bo my chcemy stąd zwiać. A ty?
178
00:20:00,333 --> 00:20:04,958
Jak zwiać? Dokąd?
Przecież lecimy w nadprzestrzeni.
179
00:20:05,458 --> 00:20:07,583
Statek pilotują droidy.
180
00:20:08,500 --> 00:20:11,250
Wyłączymy je i uciekniemy kapsułami.
181
00:20:11,250 --> 00:20:15,125
Fajnie, że macie taki sprytny plan,
182
00:20:15,125 --> 00:20:16,416
ale to pewna śmierć!
183
00:20:16,416 --> 00:20:18,750
Wolisz, żeby zajęli się tobą Jedi?
184
00:20:18,750 --> 00:20:21,458
Tak. Akurat im ufam.
185
00:20:22,416 --> 00:20:24,166
To miłej odsiadki!
186
00:20:49,541 --> 00:20:51,041
Awaria systemu.
187
00:20:51,916 --> 00:20:53,416
- Awaria systemu.
- Teraz!
188
00:20:55,708 --> 00:20:57,125
Awaria systemu.
189
00:20:57,875 --> 00:20:59,166
Awaria systemu...
190
00:21:06,458 --> 00:21:07,833
Otwiera się! Wychodźcie!
191
00:21:07,833 --> 00:21:09,125
Szybko, raz, raz.
192
00:21:09,125 --> 00:21:10,708
- Biegiem!
- Ruchy!
193
00:21:10,708 --> 00:21:12,666
Chodźcie, tędy!
194
00:21:13,500 --> 00:21:14,500
Szybko!
195
00:21:18,958 --> 00:21:21,125
Dawaj! Do kapsuł.
196
00:21:22,041 --> 00:21:23,125
Zostawicie mnie tak?
197
00:21:23,125 --> 00:21:25,083
Pa, pa, morduj Jedi dalej!
198
00:21:27,708 --> 00:21:29,000
Wsiadajcie!
199
00:21:29,000 --> 00:21:30,791
- No chodź!
- Ruchy!
200
00:21:30,791 --> 00:21:33,125
Raz, raz. No chodź! Odpalaj!
201
00:21:43,958 --> 00:21:44,958
Pip!
202
00:22:28,666 --> 00:22:29,750
Nie teraz!
203
00:24:35,541 --> 00:24:36,958
Co się dzieje, Jecki?
204
00:24:37,625 --> 00:24:39,458
Wybacz, Mistrzu, że przeszkadzam.
205
00:24:40,000 --> 00:24:43,083
Vernestra Rwoh prosi,
byś zjawił się na poziomie więziennym.
206
00:24:43,083 --> 00:24:45,375
Już do niej idę.
207
00:24:46,375 --> 00:24:47,375
A dlaczego...
208
00:24:48,791 --> 00:24:51,416
- Mogę o coś szczerze zapytać, Mistrzu?
- Słucham.
209
00:24:52,125 --> 00:24:54,541
Dlaczego trzymasz hologram
byłej padawanki?
210
00:24:55,458 --> 00:24:58,458
Przecież to tylko pogłębia przywiązanie
i sentymenty.
211
00:24:58,458 --> 00:25:02,166
- A te emocje mogą prowadzić do...
- Każde wspomnienie jest lekcją.
212
00:25:02,916 --> 00:25:05,333
„Jeśli nie będziemy
kontemplować przeszłości”...
213
00:25:06,500 --> 00:25:08,333
„Będziemy powielać jej błędy”.
214
00:25:18,208 --> 00:25:20,166
To nie był nasz pomysł!
215
00:25:20,166 --> 00:25:24,166
Tylko tej, co zabija Jedi!
Ona to wszystko wymyśliła!
216
00:25:24,833 --> 00:25:28,041
Był bunt więźniów.
Transportowiec rozbił się na Carlac.
217
00:25:28,041 --> 00:25:29,166
Co z Oshą?
218
00:25:29,166 --> 00:25:30,666
Nie ma jej wśród ocalałych.
219
00:25:32,416 --> 00:25:34,500
Ta dziewczyna to bestia.
220
00:25:35,416 --> 00:25:37,500
Czułem jej ciemną stronę.
221
00:25:38,375 --> 00:25:39,708
Strzeż się jej!
222
00:25:39,708 --> 00:25:44,500
Wycisz swój umysł i powiedz mi,
co stało się z tą młodą więźniarką.
223
00:25:45,083 --> 00:25:49,666
Pomogła mi. A ja ją zostawiłem
i uciekłem ostatnią kapsułą.
224
00:25:52,708 --> 00:25:54,791
To nie znaczy, że nie zabiła Indary.
225
00:25:57,625 --> 00:25:59,625
Mamy na Carlac jakieś ślady życia?
226
00:25:59,625 --> 00:26:02,750
Wysłaliśmy sondy zwiadowcze,
żeby zbadały szczątki wraku.
227
00:26:04,041 --> 00:26:08,750
Pozwól, że osobiście polecę na Carlac
i przywiozę Oshę.
228
00:26:08,750 --> 00:26:11,541
Szanse, że nie zginęła, są minimalne.
229
00:26:12,166 --> 00:26:15,583
Wiem, że przeżyła. Wyczuwam to.
230
00:26:17,958 --> 00:26:21,083
Martwię się, że taka misja
może okazać się zbyt niebezpieczna.
231
00:26:21,083 --> 00:26:23,375
A my cię tu potrzebujemy, Sol.
232
00:26:23,375 --> 00:26:24,958
Szkoliłem ją.
233
00:26:26,000 --> 00:26:29,500
Jeśli jest winna, to jest to moja porażka.
234
00:26:30,625 --> 00:26:32,500
Chcę wziąć za nią odpowiedzialność.
235
00:26:35,416 --> 00:26:37,583
Mały oddział. I po cichu.
236
00:26:42,250 --> 00:26:43,833
Niech Moc będzie z tobą.
237
00:28:02,666 --> 00:28:03,666
Hej.
238
00:28:09,541 --> 00:28:11,291
Dziękuję, że zabierasz mnie ze sobą.
239
00:28:11,291 --> 00:28:14,750
Nie tak wyobrażałem sobie
twoją pierwszą misję.
240
00:28:14,750 --> 00:28:16,000
Jestem gotowa.
241
00:28:16,000 --> 00:28:18,708
Możliwe, ale nas dwoje to za mało.
242
00:28:18,708 --> 00:28:19,791
Yord też leci?
243
00:28:21,333 --> 00:28:22,500
A co z nim nie tak?
244
00:28:22,500 --> 00:28:25,708
Nic. Po prostu... to Yord.
245
00:28:37,416 --> 00:28:38,875
Mistrz Sol.
246
00:28:39,625 --> 00:28:41,500
Dziękuję, że mogę jechać na tę misję.
247
00:28:41,500 --> 00:28:44,333
Powinienem sam przywieźć Oshę.
Przepraszam za ten błąd.
248
00:28:44,333 --> 00:28:46,208
Startujemy za pięć minut.
249
00:28:47,208 --> 00:28:48,625
Dam z siebie wszystko.
250
00:28:52,250 --> 00:28:53,583
Yord.
251
00:28:53,583 --> 00:28:54,875
Weź się ubierz.
252
00:29:28,083 --> 00:29:29,416
Witaj, Osha.
253
00:29:30,375 --> 00:29:31,458
Mae?
254
00:29:32,625 --> 00:29:34,333
Cześć, siostrzyczko.
255
00:29:45,833 --> 00:29:46,833
Brendok?
256
00:29:51,958 --> 00:29:53,041
Osha.
257
00:30:00,833 --> 00:30:01,916
Czekaj!
258
00:30:01,916 --> 00:30:08,416
„Ze mną ty, z tobą ja.
Jednym są, choć ciała dwa.
259
00:30:17,083 --> 00:30:19,291
Tak jak słońca blask na niebie...
260
00:30:21,875 --> 00:30:24,208
Chłodny cień na morza dnie...
261
00:30:25,291 --> 00:30:26,875
Ja daję ci ciebie”...
262
00:30:28,333 --> 00:30:29,833
„A ty dajesz mi mnie”.
263
00:30:32,791 --> 00:30:34,291
Wciąż pamiętasz.
264
00:30:35,958 --> 00:30:38,333
Mae, to naprawdę ty?
265
00:30:39,583 --> 00:30:40,666
Tak.
266
00:30:42,250 --> 00:30:43,750
Myślałam, że nie żyjesz.
267
00:30:44,458 --> 00:30:47,166
To ty zabiłaś Indarę?
268
00:30:47,166 --> 00:30:48,250
Tak.
269
00:30:49,875 --> 00:30:51,500
Wszystkich ich zabiję.
270
00:31:07,208 --> 00:31:08,333
Jesteś, Pip.
271
00:31:11,916 --> 00:31:12,916
Spokojnie.
272
00:31:14,250 --> 00:31:15,250
Nic ci nie będzie.
273
00:31:24,416 --> 00:31:26,250
Nie uwierzysz, co właśnie widziałam.
274
00:31:36,416 --> 00:31:38,041
Mogę o coś szczerze zapytać?
275
00:31:39,916 --> 00:31:41,500
Nie musisz prosić o pozwolenie.
276
00:31:42,458 --> 00:31:44,291
Jak dobrze znasz tę byłą padawankę?
277
00:31:44,291 --> 00:31:45,250
Oshę.
278
00:31:45,250 --> 00:31:46,833
Jak dobrze ją znasz?
279
00:31:48,333 --> 00:31:50,166
Szesnaście lat temu
280
00:31:51,250 --> 00:31:54,625
stacjonowałem
na jej ojczystej planecie Brendok.
281
00:31:55,250 --> 00:31:58,958
Byłem tam,
kiedy jej siostra wywołała pożar,
282
00:31:58,958 --> 00:32:01,333
który pochłonął całą jej rodzinę.
283
00:32:02,000 --> 00:32:06,583
Tylko Oshy udało się przeżyć.
Wziąłem ją wtedy pod swoje skrzydła.
284
00:32:06,583 --> 00:32:07,750
Miała siostrę?
285
00:32:08,541 --> 00:32:11,416
Tak. Bliźniaczkę.
286
00:32:12,833 --> 00:32:14,833
Czemu nigdy mi o tym nie mówiła?
287
00:32:17,000 --> 00:32:18,333
W aktach też tego nie ma.
288
00:32:21,125 --> 00:32:23,125
- A nie myślisz, że...
- Nie.
289
00:32:23,958 --> 00:32:25,166
Mae nie żyje.
290
00:32:27,208 --> 00:32:29,833
Tak miała na imię. Mae.
291
00:32:30,750 --> 00:32:32,291
Widziałem jej śmierć.
292
00:32:36,208 --> 00:32:38,625
Jesteśmy. Zaraz lądujemy.
293
00:33:16,583 --> 00:33:18,750
Niemożliwe, że wyszła z tego cało.
294
00:33:19,583 --> 00:33:21,416
Ale widać, że ktoś tutaj chodził.
295
00:33:22,083 --> 00:33:23,916
Najwyżej zbieracze złomu.
296
00:33:30,625 --> 00:33:31,625
Chodźcie ze mną.
297
00:34:59,125 --> 00:35:02,208
Stój! W imieniu Republiki i Zakonu Jedi!
298
00:35:04,541 --> 00:35:05,541
Osha!
299
00:35:08,166 --> 00:35:09,333
Sol!
300
00:35:12,833 --> 00:35:13,916
Ja jej nie zabiłam!
301
00:35:15,500 --> 00:35:16,833
Odsuń się od krawędzi.
302
00:35:19,083 --> 00:35:20,583
Błagam, Sol...
303
00:35:20,583 --> 00:35:22,583
Uwierz mi! To nie ja...
304
00:35:23,875 --> 00:35:25,083
Osha!
305
00:35:49,250 --> 00:35:50,333
Osha.
306
00:35:53,166 --> 00:35:54,291
Mae żyje.
307
00:35:57,666 --> 00:35:58,833
Wierzę ci.
308
00:36:03,041 --> 00:36:06,166
Musimy cię zabrać ze sobą. Chodź.
309
00:36:10,958 --> 00:36:12,208
Schowaj miecz.
310
00:36:22,916 --> 00:36:26,000
Jedi żyją marzeniami.
311
00:36:26,750 --> 00:36:31,041
I wydaje im się,
że inni też chcą nimi żyć.
312
00:36:32,750 --> 00:36:36,500
Jeżeli spróbujesz ich zaatakować bronią,
313
00:36:36,500 --> 00:36:38,083
pokonają cię.
314
00:36:39,458 --> 00:36:43,541
Oni nie boją się ani stali, ani laserów.
315
00:36:45,875 --> 00:36:47,583
Dlatego Akolita...
316
00:36:47,583 --> 00:36:51,833
Akolita do zabijania nie używa broni.
317
00:36:52,458 --> 00:36:56,708
Akolita... zabija marzenia.
318
00:37:08,541 --> 00:37:11,375
NA PODSTAWIE „GWIEZDNYCH WOJEN”
GEORGE'A LUCASA
319
00:40:32,208 --> 00:40:34,208
Napisy: Alicja Roethel