1 00:00:06,043 --> 00:00:08,293 SERIAL NETFLIX 2 00:00:08,793 --> 00:00:11,793 "CZYTAŁEM WSZYSTKIE KSIĄŻKI ŚWIATA. NAWET WIĘCEJ". 3 00:00:11,876 --> 00:00:13,626 CLARK OLOFSSON 4 00:00:17,751 --> 00:00:19,251 SECRET SERVICE - "OH SUSIE" 5 00:00:24,418 --> 00:00:28,209 OPARTE NA PRAWDZIE I KŁAMSTWACH 6 00:00:48,876 --> 00:00:51,293 WIĘZIENIE W KUMLI DRUGI CZERWCA 1980 ROKU 7 00:00:59,584 --> 00:01:03,751 - Nazwisko? - Sussi Korsner, do Clarka Olofssona. 8 00:01:05,334 --> 00:01:06,584 Witamy. 9 00:01:07,668 --> 00:01:09,668 Proszę unieść ręce. Nic ostrego? 10 00:01:14,001 --> 00:01:14,918 Hej. 11 00:01:15,001 --> 00:01:16,584 Proszę dowód osobisty. 12 00:01:17,584 --> 00:01:22,126 Wszyscy pisarze w Szwecji ustawiali się w kolejce, by pisać moje biografie. 13 00:01:23,084 --> 00:01:25,501 Było w końcu mnóstwo materiału. 14 00:01:25,584 --> 00:01:26,418 Dziękuję. 15 00:01:26,501 --> 00:01:28,626 Szykował się murowany bestseller. 16 00:01:29,168 --> 00:01:32,376 Wybrałem taką jedną imieniem Sussi. 17 00:01:32,459 --> 00:01:34,626 Ładna sztuka, co nie? 18 00:01:36,001 --> 00:01:39,501 Cały świat czekał, by mnie poznać, więc należało ruszać. 19 00:01:43,626 --> 00:01:44,626 POSZUKIWANIA CLARKA 20 00:01:54,668 --> 00:01:58,168 Siema. Gdzie schowaliście tę ślicznotkę? 21 00:01:58,751 --> 00:01:59,959 Tę pisarkę? 22 00:02:01,209 --> 00:02:03,293 Nie mówcie, że jest zamknięta! 23 00:02:05,084 --> 00:02:06,876 Hej, hej! 24 00:02:06,959 --> 00:02:09,376 - Oto i ona, całkiem sama! - Witaj. 25 00:02:09,459 --> 00:02:10,793 Udało ci się wślizgnąć? 26 00:02:10,876 --> 00:02:12,209 To jej kwestia. 27 00:02:13,126 --> 00:02:16,251 - Miło cię poznać. Jestem Sussi. - Clark. 28 00:02:16,918 --> 00:02:18,918 Rany, nawet ładnie pachniesz. 29 00:02:19,668 --> 00:02:21,126 - Siadaj. - Dzięki. 30 00:02:22,209 --> 00:02:24,959 To jak chcemy to załatwić? 31 00:02:25,543 --> 00:02:29,043 Pytania, czy mam się rozgadać? Jestem w tym dobry. 32 00:02:29,709 --> 00:02:31,834 - Wszystko przemyślałem. - Tak? 33 00:02:31,918 --> 00:02:35,043 - Zacząłem pisać. Przeczytasz? - Chętnie. 34 00:02:35,126 --> 00:02:39,543 Uznałem, że fajnie byłoby napisać książkę razem. 35 00:02:40,876 --> 00:02:43,751 Lepiej będzie, jeśli zacznę sama. 36 00:02:43,834 --> 00:02:45,834 - Jasne. - Potem - zobaczymy. 37 00:02:45,918 --> 00:02:49,501 Jak wolisz, zdaję się na ciebie. Szanuję to. 38 00:02:52,418 --> 00:02:54,876 Kurde, to od pisania tak wyglądasz? 39 00:03:00,543 --> 00:03:01,459 CLARK 1 40 00:03:01,543 --> 00:03:03,084 Zacznijmy więc. 41 00:03:03,168 --> 00:03:09,751 Znajduję się w więzieniu w Kumli To pierwsze spotkanie z panem Olofssonem. 42 00:03:09,834 --> 00:03:12,876 - Niepowtarzalnym. - Wchodzimy w nową dekadę. 43 00:03:12,959 --> 00:03:15,751 Za parę miesięcy wyjdziesz na wolność. 44 00:03:16,418 --> 00:03:18,876 - Zdążyłeś się ożenić. - Tak. 45 00:03:18,959 --> 00:03:22,084 Twoja żona Marijke jest w ciąży z pierwszym dzieckiem. 46 00:03:22,168 --> 00:03:24,043 - Cudowna kobieta. - Tak. 47 00:03:24,126 --> 00:03:27,209 A ty wciąż trafiasz na pierwsze strony. 48 00:03:27,293 --> 00:03:32,376 Nasuwa się pytanie, jak to jest być obecnie Clarkiem Olofssonem. 49 00:03:33,084 --> 00:03:34,751 Jak to jest? 50 00:03:37,626 --> 00:03:41,084 Pytasz mnie, jak to jest być mną? 51 00:03:45,543 --> 00:03:47,626 A niby jak, kurwa, myślisz? 52 00:03:50,668 --> 00:03:52,626 W ROLI GŁÓWNEJ CLARK OLOFSSON 53 00:03:54,543 --> 00:03:55,626 Clark! 54 00:03:58,668 --> 00:04:01,626 Clark! C-L-A-R-K! 55 00:04:01,709 --> 00:04:02,709 Clark! 56 00:04:09,418 --> 00:04:11,626 ŻONA MARIJKE - PRZYJACIEL KURRE 57 00:04:13,293 --> 00:04:14,334 CLARK - CLARK 58 00:04:18,751 --> 00:04:19,751 Oj, Clark! 59 00:04:25,168 --> 00:04:28,459 Zajebiście jest być teraz Clarkiem Olofssonem! 60 00:04:34,126 --> 00:04:35,168 Jesteśmy. 61 00:04:35,251 --> 00:04:37,418 Witaj w moich skromnych progach. 62 00:04:38,584 --> 00:04:40,834 Mój dom, C316. 63 00:04:40,918 --> 00:04:43,959 Czytam sporo książek. A tu - siedzę i piszę. 64 00:04:46,084 --> 00:04:48,876 - Aerobik, żeby trzymać formę. - Jasne. 65 00:04:49,793 --> 00:04:52,168 - To się chwali. - Siadaj. 66 00:04:52,834 --> 00:04:54,376 - Tak. - Tak. 67 00:04:56,834 --> 00:05:00,209 Zatem co stało się w restauracji po napadzie? 68 00:05:00,293 --> 00:05:04,959 - W sensie? - Lokal sąsiadował z posterunkiem policji. 69 00:05:05,043 --> 00:05:09,084 - Zupełnie jakbyś chciał, by cię złapano. - Gdzie tam. 70 00:05:09,168 --> 00:05:11,793 Wcale nie jest tu tak źle. 71 00:05:11,876 --> 00:05:14,126 Przesiedziałem wiele lat. 72 00:05:14,209 --> 00:05:16,584 Tutaj człowiek ma ciszę i spokój. 73 00:05:16,668 --> 00:05:18,001 Czas do namysłu. 74 00:05:18,084 --> 00:05:19,959 Do namysłu nad czym? 75 00:05:20,918 --> 00:05:21,918 Wszystkim. 76 00:05:22,001 --> 00:05:23,668 I na co wpadłeś? 77 00:05:23,751 --> 00:05:26,168 Że muszę to rzucić. 78 00:05:26,251 --> 00:05:28,376 Chcę zacząć z Marijke na czysto. 79 00:05:29,459 --> 00:05:31,209 Wrócić na prostą. 80 00:05:31,293 --> 00:05:33,751 - A to ciekawe. - Tak. 81 00:05:33,834 --> 00:05:36,543 Masz już dwoje dzieci z innymi kobietami. 82 00:05:37,251 --> 00:05:38,084 No. 83 00:05:38,168 --> 00:05:41,334 Tak jest, miałem już dwójkę. 84 00:05:41,418 --> 00:05:44,793 Jedno z Ingelą - wiecie, tamtą z sauny. 85 00:05:46,168 --> 00:05:48,751 I drugie z Madou. Pamiętacie ją? 86 00:05:48,834 --> 00:05:52,626 Spotkaliśmy się parę lat później i wiecie, jak to się kończy. 87 00:05:56,501 --> 00:05:58,334 Widziałeś się z córkami? 88 00:06:00,293 --> 00:06:03,626 Cóż, mamy świetną relację. 89 00:06:03,709 --> 00:06:04,918 Kochają mnie. 90 00:06:07,168 --> 00:06:09,126 Ale rzecz w tym… 91 00:06:09,209 --> 00:06:12,959 że to już przeszłość, a ja się nią nie przejmuję. 92 00:06:13,043 --> 00:06:15,668 Nie chcę o tym gadać. Koniec tematu. 93 00:06:15,751 --> 00:06:20,126 To istotne do mojej książki. Chcę się dowiedzieć jak najwięcej. 94 00:06:20,751 --> 00:06:24,334 Na przykład… chyba dobrze czujesz się w więzieniu. 95 00:06:24,418 --> 00:06:26,918 Dlaczego więc stale z niego uciekasz? 96 00:06:27,001 --> 00:06:29,168 Kurde, co to za pytanie? 97 00:06:30,501 --> 00:06:33,543 Wiesz co? Nie przejmujmy się tym. 98 00:06:34,126 --> 00:06:38,043 Skup się lepiej na tym, że zakładam rodzinę z Marijke 99 00:06:38,126 --> 00:06:40,501 i że wychodzę za parę miesięcy. 100 00:06:41,084 --> 00:06:43,209 Skup się na tym, będzie super. 101 00:06:53,334 --> 00:06:55,959 Tylko nie rób głupot, Clarken. 102 00:06:56,043 --> 00:06:59,501 - Co masz na myśli? - To ostatnie wyjście. 103 00:06:59,584 --> 00:07:02,251 - Wiem. - Za parę tygodni będziesz wolny. 104 00:07:05,126 --> 00:07:08,793 Nigdy w życiu tego nie schrzanię. 105 00:07:08,876 --> 00:07:11,668 Lis Kurre! 106 00:07:14,626 --> 00:07:16,168 No jasne, że nie. 107 00:07:17,876 --> 00:07:20,459 Ssij pałę, gliniarzu! 108 00:07:28,293 --> 00:07:30,418 MIDSOMMAR W SKANSENIE 109 00:07:34,126 --> 00:07:36,209 Z drogi, stary dziadzie! 110 00:07:38,043 --> 00:07:39,334 Spieprzać! 111 00:07:39,418 --> 00:07:41,126 Jedzie Slarken! 112 00:07:49,959 --> 00:07:52,251 Suwać się, jedziemy! 113 00:07:52,334 --> 00:07:54,001 Co się gapicie? 114 00:07:56,168 --> 00:07:57,209 Palanty! 115 00:08:02,001 --> 00:08:03,626 Do dna 116 00:08:03,709 --> 00:08:05,834 Rach ciach, faderallan lallan 117 00:08:05,918 --> 00:08:08,668 Lepiej wypij wszystko do dna 118 00:08:08,751 --> 00:08:10,668 Bo mniejsza będzie dolewka 119 00:08:10,751 --> 00:08:13,168 Do dna 120 00:08:13,251 --> 00:08:15,251 Rach ciach… 121 00:08:16,168 --> 00:08:17,876 Co jest? Żyjesz, Slarken? 122 00:08:19,209 --> 00:08:20,834 Wesołego Midsommar! 123 00:08:26,043 --> 00:08:29,709 - Dobrze się bawicie? - To moje! 124 00:08:29,793 --> 00:08:31,126 Wesołego… 125 00:08:32,376 --> 00:08:33,501 Zabawimy się. 126 00:08:33,584 --> 00:08:34,793 Przestańcie. 127 00:08:34,876 --> 00:08:36,626 Co to ma być? 128 00:08:36,709 --> 00:08:38,001 Umarł ktoś czy jak? 129 00:08:38,084 --> 00:08:40,793 - Chcę stare, dobre… - Tańczymy! 130 00:08:40,876 --> 00:08:42,501 …szwedzkie Midsommar. 131 00:08:42,584 --> 00:08:44,668 Ruszajcie się! 132 00:08:45,209 --> 00:08:46,793 Grać dla Slarkena! 133 00:08:46,876 --> 00:08:48,126 Grać dla Slarkena! 134 00:08:48,793 --> 00:08:50,126 Tak jest, siadajcie. 135 00:08:50,209 --> 00:08:52,584 - Tańczymy! Wesołego! - Slarken baluje. 136 00:08:55,543 --> 00:08:58,293 - Odstaw ją w tej chwili. - Kiedy świętujemy! 137 00:08:58,376 --> 00:09:01,251 Co jest? Kwiaty we włosach? 138 00:09:01,334 --> 00:09:02,668 Jedźmy na Bahamy! 139 00:09:03,918 --> 00:09:06,043 - Co ty robisz? - Psze pana… 140 00:09:07,126 --> 00:09:08,376 Patrzcie! 141 00:09:08,459 --> 00:09:10,793 - Chcę się napić. - Tańczymy. 142 00:09:12,376 --> 00:09:14,501 Tańczcie, do cholery, tańczcie! 143 00:09:15,043 --> 00:09:15,876 Tańczcie. 144 00:09:18,918 --> 00:09:20,418 Tańczymy! 145 00:09:23,918 --> 00:09:26,668 Proszę, zapraszam na kiełbaskę. 146 00:09:26,751 --> 00:09:28,834 - Nie. - Tak. 147 00:09:30,918 --> 00:09:33,751 Dobre. O. P. Anderson: solidna firma. 148 00:09:33,834 --> 00:09:37,626 - Mam ci nalać? - Nie trzeba, poradzę sobie. 149 00:09:37,709 --> 00:09:40,918 - Przepraszam. - Tak? Słucham. 150 00:09:41,001 --> 00:09:43,709 - Wesołego Midsommar. - Wesołego. 151 00:09:43,793 --> 00:09:48,334 Nie jest to dobre miejsce dla pana i pana kolegów. 152 00:09:48,418 --> 00:09:50,043 Święte słowa, koleś. 153 00:09:50,126 --> 00:09:51,793 Drętwa ta balanga. 154 00:09:51,876 --> 00:09:54,668 Ale spokojna głowa, rozkręcimy ją. 155 00:09:54,751 --> 00:09:59,043 Wolelibyśmy, żebyście się spakowali i wynosili. 156 00:09:59,876 --> 00:10:03,293 Nie chcemy, by ktoś rozrabiał na Midsommar. 157 00:10:03,376 --> 00:10:06,168 - Czaję. Co ci nie pasuje? - Ja tylko… 158 00:10:06,251 --> 00:10:10,126 Poczucia humoru nie masz? Wpadliśmy się tylko zabawić. 159 00:10:10,209 --> 00:10:11,709 Zostawcie Berit! 160 00:10:11,793 --> 00:10:12,793 Jesteśmy weseli. 161 00:10:12,876 --> 00:10:15,584 Nieszczególnie podoba nam się, 162 00:10:15,668 --> 00:10:20,293 gdy zgraja żałosnych chuliganów przyjeżdża i straszy ludzi na śmierć. 163 00:10:20,376 --> 00:10:24,501 Dlatego bądźcie tak mili i jedźcie, Clark. 164 00:10:25,084 --> 00:10:28,459 - Czyli jednak trochę ogarniasz. - Tak. 165 00:10:28,543 --> 00:10:29,376 Dziadku! 166 00:10:29,459 --> 00:10:33,168 Już myślałem, że nie wiesz, z kim rozmawiasz. Nie tym tonem. 167 00:10:33,251 --> 00:10:35,709 Wiem, że zwykle stawiasz na swoim. 168 00:10:35,793 --> 00:10:39,168 - Tak. - Ale na tym Midsommar to się skończy. 169 00:10:39,834 --> 00:10:44,668 Zabieraj tych swoich brudnych, ohydnych koleżków i wynocha… 170 00:10:48,709 --> 00:10:50,001 Nie gadaj tak do mnie! 171 00:10:50,959 --> 00:10:52,834 Nikt nie mówi mi, co robić! 172 00:10:55,876 --> 00:10:56,959 Chodź. 173 00:10:57,959 --> 00:11:00,376 Co się gapicie? On zaczął. 174 00:11:01,376 --> 00:11:02,334 Mamo! 175 00:11:03,043 --> 00:11:06,209 Zjedzcie truskawkę i się bawcie. Są pycha. 176 00:11:09,126 --> 00:11:11,376 Puść! Puszczaj! 177 00:11:11,959 --> 00:11:12,793 Slarken! 178 00:11:12,876 --> 00:11:14,543 - Puść! - Przestań… 179 00:11:14,626 --> 00:11:15,876 Grajku pieprzony! 180 00:11:17,293 --> 00:11:18,959 - Kurre! - Puść, kurna! 181 00:11:19,043 --> 00:11:20,418 Dutte! 182 00:11:20,501 --> 00:11:21,709 Zostaw go! 183 00:11:21,793 --> 00:11:22,668 Puszczaj! 184 00:11:22,751 --> 00:11:23,834 Puść mnie! 185 00:11:25,376 --> 00:11:26,334 Co u licha? 186 00:11:30,459 --> 00:11:31,709 Wiesz, kim jestem? 187 00:11:31,793 --> 00:11:33,668 Kichawę ci rozpierdolę. 188 00:11:41,126 --> 00:11:42,459 On ma nóż! 189 00:11:42,543 --> 00:11:44,793 Biegnij do budki wezwać policję. 190 00:11:45,918 --> 00:11:47,084 Dziadku! 191 00:11:51,334 --> 00:11:52,793 Ratunku! 192 00:11:57,168 --> 00:11:58,001 Slarken. 193 00:11:58,084 --> 00:12:01,418 Jak śmiesz walić mnie w twarz butelką?! 194 00:12:02,418 --> 00:12:03,668 - Kurre! - Slarken! 195 00:12:04,668 --> 00:12:06,084 Już dosyć! 196 00:12:07,209 --> 00:12:10,126 Slarken! 197 00:12:10,209 --> 00:12:11,709 Slarken! Trzeba stąd… 198 00:12:12,293 --> 00:12:14,543 Slarken, wiejemy. 199 00:12:14,626 --> 00:12:15,584 Wezwać karetkę! 200 00:12:15,668 --> 00:12:16,959 Spadamy. 201 00:12:17,043 --> 00:12:18,209 Chodźcie, w nogi! 202 00:12:19,334 --> 00:12:20,251 Pomóżcie mu. 203 00:12:22,293 --> 00:12:23,751 Stójcie, dranie! 204 00:12:23,834 --> 00:12:25,043 Wezwij karetkę. 205 00:12:25,834 --> 00:12:27,043 Co to było? 206 00:12:29,668 --> 00:12:32,376 - Słyszysz mnie? - Nie odchodźcie… 207 00:12:34,209 --> 00:12:37,543 Uznaję niniejszym Clarka Odertha Olofssona 208 00:12:37,626 --> 00:12:40,501 winnym brutalnej napaści 209 00:12:40,584 --> 00:12:43,543 i skazuję go na dwa lata więzienia. 210 00:12:45,293 --> 00:12:47,834 Że co? Dajcie spokój! 211 00:12:47,918 --> 00:12:50,876 - Sam zaczął? - Doprawdy, ja zacząłem? 212 00:12:50,959 --> 00:12:52,209 Żebyś wiedział! 213 00:12:52,293 --> 00:12:55,126 Zresztą tak jakby to wypadek. Sam się nadział. 214 00:12:55,834 --> 00:12:58,043 Moja żona lada dzień urodzi! 215 00:12:58,126 --> 00:13:00,001 Znów przegapię narodziny. 216 00:13:00,668 --> 00:13:04,293 Trzeba się było zastanowić, zanim pan się "nadział". 217 00:13:04,376 --> 00:13:05,626 Siedemnaście razy. 218 00:13:05,709 --> 00:13:10,459 - Ale przecież żyje! - Nie zginąłem o mały włos! 219 00:13:10,543 --> 00:13:13,793 Pofarciło ci się. Zabiłbym dziada, jakbym chciał. 220 00:13:13,876 --> 00:13:16,959 Radziłbym ci się nie odzywać, Clark. 221 00:13:17,043 --> 00:13:20,543 - Chyba coś jest nie tak. - Tak, to tuman. Jestem niewinny. 222 00:13:22,251 --> 00:13:24,251 Wyprowadzić go, ale już. 223 00:13:24,334 --> 00:13:27,543 - Zmoczyłaś się, kochanie? - Chyba wody mi odeszły. 224 00:13:27,626 --> 00:13:30,334 - Clark, idziemy. - Co ty! Puszczajcie! 225 00:13:30,418 --> 00:13:32,626 Skarbie. Skarbie! 226 00:13:32,709 --> 00:13:35,751 - Precz z nim! - Do zobaczenia! 227 00:13:39,168 --> 00:13:41,001 Spokojnie. 228 00:13:41,084 --> 00:13:44,418 Nie miarkuj się, Marijke. Krzyki mogą pomóc. 229 00:13:45,459 --> 00:13:47,584 Tak jest, wychodzi. 230 00:13:58,876 --> 00:14:03,001 Czy dobrze rozumiem? Ponoć chciałeś zacząć na czysto. 231 00:14:03,084 --> 00:14:06,001 a chwilę później prawie zabiłeś człowieka. 232 00:14:06,084 --> 00:14:08,543 Dobra, w sumie nie powinienem. 233 00:14:08,626 --> 00:14:10,293 Ale to ten wsiok zaczął. 234 00:14:10,376 --> 00:14:12,001 Ominął mnie kolejny poród. 235 00:14:13,209 --> 00:14:16,584 Marijke się nie gniewała. To ja wszystko przegapiłem. 236 00:14:19,084 --> 00:14:21,709 Chrzanić, poród jest przereklamowany. 237 00:14:21,793 --> 00:14:23,626 Nikt nie pamięta własnego. 238 00:14:24,209 --> 00:14:27,543 Grunt, to być przy nich, gdy chodzą i gadają. 239 00:14:27,626 --> 00:14:30,084 A do tego czasu będę już wolny. 240 00:14:32,084 --> 00:14:34,751 W końcu ciągle tu jestem, nie? 241 00:14:34,834 --> 00:14:37,168 Nie jak ojciec, który sobie poszedł. 242 00:14:37,834 --> 00:14:40,501 Porozmawiamy chwilę o twoim tacie? 243 00:14:41,084 --> 00:14:43,793 Obawiasz się pójścia w jego ślady? 244 00:14:49,959 --> 00:14:50,959 Co? 245 00:14:52,209 --> 00:14:53,293 Trzymaj. 246 00:14:53,376 --> 00:14:56,418 - Prezent? - Jasne, ma urodziny. 247 00:14:56,501 --> 00:14:59,584 - Musiałem mu coś dać. - Jak miło. 248 00:15:00,168 --> 00:15:01,459 Cześć, skarbie. 249 00:15:05,459 --> 00:15:06,459 Spluwa? 250 00:15:07,626 --> 00:15:09,668 Sten, na łeb upadłeś? 251 00:15:09,751 --> 00:15:11,584 - Co? - To prawdziwa? 252 00:15:11,668 --> 00:15:14,793 - Co prawdziwe? - Prawdziwy gnat? 253 00:15:14,876 --> 00:15:18,501 Dostał prezent na urodziny. Przynieś mi piwko. 254 00:15:18,584 --> 00:15:21,293 Kurde, ale psujesz nastrój. 255 00:15:21,376 --> 00:15:24,001 Działasz mi na nerwy, suko. 256 00:15:24,501 --> 00:15:27,751 Pif, paf! 257 00:15:27,834 --> 00:15:30,626 Clark, słuchaj. Chodź no. 258 00:15:30,709 --> 00:15:35,084 Tak między nami, facetami. Baby nie łapią niektórych rzeczy. 259 00:15:35,168 --> 00:15:36,709 Rozumiesz mnie? 260 00:15:37,293 --> 00:15:38,168 Fajny, nie? 261 00:15:38,251 --> 00:15:40,584 Sądzę, że to kiepski pomysł. 262 00:15:40,668 --> 00:15:43,876 - Niby co takiego? - Że dajesz sześciolatkowi… 263 00:15:43,959 --> 00:15:47,334 Przecież nie jest naładowany, do kurwy nędzy! 264 00:15:47,418 --> 00:15:49,709 Za kogo ty mnie masz, ty durna… 265 00:15:53,501 --> 00:15:54,543 Co? 266 00:15:57,293 --> 00:15:59,626 Co się, kurna, stało? 267 00:16:00,959 --> 00:16:02,751 Co tam się dzieje? 268 00:16:04,459 --> 00:16:07,168 - Jesteś cała? - Postrzeliłeś mnie! 269 00:16:07,251 --> 00:16:10,584 Daj spokój, tylko drasnąłem cię w nogę. 270 00:16:10,668 --> 00:16:13,376 - Krew mi leci! - Tak, leci. 271 00:16:13,459 --> 00:16:14,584 Na Boga. 272 00:16:15,668 --> 00:16:17,834 Bokiem już mi to wyłazi! 273 00:16:17,918 --> 00:16:21,251 Nie pochwalicie mnie, choćbym nie wiem, co zrobił! 274 00:16:21,334 --> 00:16:23,043 Pierdolę! Dawaj piwo! 275 00:16:23,126 --> 00:16:24,959 Mam was tak dosyć! 276 00:16:25,043 --> 00:16:27,709 Jebani kretyni! Pieprzcie się! 277 00:16:30,001 --> 00:16:31,876 - Tylko… - Pieprzcie! 278 00:16:31,959 --> 00:16:34,751 Troszkę mnie boli i lekko krwawię. 279 00:16:34,834 --> 00:16:38,084 Chrzanić go. Był palantem, tyle w temacie. 280 00:16:38,793 --> 00:16:41,293 Teraz ja mam pytanie. 281 00:16:43,584 --> 00:16:45,709 Jestem tu bardzo samotny. 282 00:16:46,501 --> 00:16:49,084 Zastanawiałem się, czy przed wyjściem 283 00:16:49,168 --> 00:16:51,043 zostawiłabyś mi swoje majtki. 284 00:16:55,959 --> 00:16:57,793 Myślę, że na tym skończymy. 285 00:16:57,876 --> 00:17:00,001 Zostało jeszcze 20 minut. 286 00:17:00,084 --> 00:17:03,293 - Tak, do następnego razu. - Hej. 287 00:17:04,709 --> 00:17:06,376 Nie żałuję pytania! 288 00:17:08,376 --> 00:17:10,959 Za grosz poczucia humoru. 289 00:17:11,043 --> 00:17:11,959 KURS DZIENNIKARSKI 290 00:17:12,043 --> 00:17:13,293 Jeszcze dwa lata. 291 00:17:13,376 --> 00:17:17,168 Nudziara Sussi pisała książkę, a ja zapisałem się na studia. 292 00:17:17,251 --> 00:17:20,168 Nieźle mi szło w więziennym pisemku. 293 00:17:20,251 --> 00:17:21,459 - Witamy. - Dzięki. 294 00:17:22,334 --> 00:17:25,251 Dostawałem przepustki na egzaminy wstępne. 295 00:17:26,001 --> 00:17:29,168 Macie jedną godzinę. Zaczynamy. 296 00:17:29,834 --> 00:17:32,668 Za kratkami czyta się mnóstwo książek. 297 00:17:32,751 --> 00:17:35,876 Czytałem wszystkie książki świata. Nawet więcej. 298 00:17:35,959 --> 00:17:37,709 Miałem łeb jak sklep. 299 00:17:40,293 --> 00:17:42,876 Nikt nie wierzył, że się dostanę. 300 00:17:43,459 --> 00:17:45,501 Ale co w tym trudnego? 301 00:17:46,959 --> 00:17:49,084 - Zdał doskonale. - Tak. 302 00:17:49,168 --> 00:17:51,126 I to w rekordowym czasie. 303 00:17:51,209 --> 00:17:53,043 Czyli to nie skończony matoł. 304 00:17:53,126 --> 00:17:57,126 Nie, ale będzie to miało polityczny wydźwięk. 305 00:17:57,209 --> 00:18:03,126 Poważnie odradzam przyjmowanie Clarka Olofssona na teren szkoły. 306 00:18:04,001 --> 00:18:06,251 Dziękuję, ale chodzi o wynik. 307 00:18:07,501 --> 00:18:09,584 - Jesteśmy tego pewni? - Nie. 308 00:18:09,668 --> 00:18:13,626 Sądzi pani, że go tu chcę? Ale chyba nie mamy wyjścia. 309 00:18:15,876 --> 00:18:17,001 PRZYJĘTY 310 00:18:17,084 --> 00:18:19,584 Wiedziałem, że mnie przyjmą. 311 00:18:20,959 --> 00:18:23,168 Dostałem dyplom z wyróżnieniem. 312 00:18:23,251 --> 00:18:24,334 Clark Olofsson. 313 00:18:25,251 --> 00:18:26,959 Bułka z masłem, kurwa. 314 00:18:27,793 --> 00:18:31,001 Gratulacje, Clark. To zaszczyt cię gościć. 315 00:18:31,084 --> 00:18:32,918 - Tak jest. - Powodzenia. 316 00:18:33,001 --> 00:18:34,209 Dzięki za przyjęcie. 317 00:18:37,918 --> 00:18:39,876 CLARK ZDAJE KURS DZIENNIKARSKI 318 00:18:42,418 --> 00:18:43,751 - Idzie! - Cześć. 319 00:18:46,501 --> 00:18:47,626 To pan. 320 00:18:47,709 --> 00:18:49,918 - Hej. - Gratuluję. 321 00:18:50,834 --> 00:18:51,668 Cześć. 322 00:18:53,084 --> 00:18:57,001 - Gratulujemy dyplomu dziennikarza. - Dzięki. 323 00:18:57,084 --> 00:18:59,793 Jak przyjęli to pana koledzy? 324 00:19:00,376 --> 00:19:04,209 Cóż… kazali walczyć o prawa więźniów. 325 00:19:04,293 --> 00:19:09,543 Nie uważają pana za gwiazdora? Czy sława ma jakieś minusy? 326 00:19:09,626 --> 00:19:11,959 Gdzie tam, znają mnie. 327 00:19:12,043 --> 00:19:13,376 Jakie to uczucie? 328 00:19:13,459 --> 00:19:16,501 Cóż, jestem szczęśliwy. 329 00:19:17,084 --> 00:19:20,043 Za dwa lata i cztery miesiące będę jeszcze bardziej. 330 00:19:21,001 --> 00:19:23,001 Masz dług wobec społeczeństwa. 331 00:19:23,084 --> 00:19:26,126 Czy zamierzasz zwrócić skradzione pieniądze? 332 00:19:26,209 --> 00:19:28,001 - Nie mogę. - Dlaczego? 333 00:19:28,084 --> 00:19:31,209 - Bo nie wiem, gdzie są. - O jakiej kwocie mowa? 334 00:19:31,293 --> 00:19:35,251 - O jakichś 700,000. - I nie wie pan, gdzie są? 335 00:19:35,334 --> 00:19:36,584 Nie mam pojęcia. 336 00:19:38,918 --> 00:19:41,918 W czym chce się pan specjalizować? 337 00:19:42,001 --> 00:19:45,668 Spodziewacie się pewnie, że na tym, na czym się znam. 338 00:19:45,751 --> 00:19:50,418 Czyli na przestępstwach, okradaniu banków i panienkach. 339 00:19:51,209 --> 00:19:54,751 Ale nie chcę się ograniczać. Wolę wiedzieć jak najwięcej. 340 00:19:54,834 --> 00:19:57,459 Może pozna pan nowych kolegów po fachu. 341 00:19:58,126 --> 00:20:01,584 - Wielu już znam. - Czy to nowe oblicze dziennikarstwa? 342 00:20:01,668 --> 00:20:04,043 Na pewno wyglądam o wiele lepiej od was. 343 00:20:05,251 --> 00:20:09,501 Nie miałem zamiaru być pismakiem ani pisać o nudnych ludziach. 344 00:20:09,584 --> 00:20:13,126 Po co tracić na nich czas, zamiast skupiać się na sobie? 345 00:20:13,209 --> 00:20:18,001 Dawali mi przepustki, żebym uczył się zawodu, więc korzystałem ile wlezie. 346 00:20:19,251 --> 00:20:22,251 Wieczór w Kafejce - niczego sobie! 347 00:20:22,334 --> 00:20:24,459 Noc jest młoda i długa! 348 00:20:24,543 --> 00:20:28,376 Chodzę, baluję, fikam, skaczę, dobrze bawię się! 349 00:20:29,626 --> 00:20:31,459 Mój kumpel. Kurre! 350 00:20:34,918 --> 00:20:37,209 To moje miejsce! Patrzcie, kto to! 351 00:20:37,293 --> 00:20:39,876 Przybył urwis Clark! 352 00:20:39,959 --> 00:20:41,459 Tańczymy! 353 00:20:42,043 --> 00:20:45,043 Slarken… Upudruj nosek. 354 00:20:45,626 --> 00:20:46,751 Przekonałeś mnie. 355 00:20:47,668 --> 00:20:49,251 No to balujemy! 356 00:20:49,334 --> 00:20:51,376 Jedziemy, to imprezowa noc! 357 00:20:54,084 --> 00:20:55,918 - Zdrowie… - Jak cholera. 358 00:20:56,834 --> 00:20:59,751 Lata 80. Co za dekada. 359 00:20:59,834 --> 00:21:02,959 - Znów wygrywa! - Jakie mocne zagranie. 360 00:21:03,043 --> 00:21:04,918 - Zburzcie ten mur! - Zdrowie! 361 00:21:10,501 --> 00:21:15,001 Nie wierzcie w to, co piszą w gazetach. Było fajowo. I bzykałem się z Kicki. 362 00:21:15,084 --> 00:21:17,001 Clark, częstuj się. 363 00:21:17,084 --> 00:21:18,834 Towar pierwsza klasa. 364 00:21:21,334 --> 00:21:22,251 Olofsson! 365 00:21:23,959 --> 00:21:25,168 Kucyk Tommy! 366 00:21:26,126 --> 00:21:28,376 Fajnie, że wpadłeś się rozerwać. 367 00:21:30,126 --> 00:21:33,251 Ponoć zostało ci się dziennikarzem. 368 00:21:33,334 --> 00:21:36,168 - Tak? - Mówiłem ludziom, że spierdolisz. 369 00:21:36,251 --> 00:21:39,501 Świetnie mi szło, zanim ty się zjawiłeś. 370 00:21:41,668 --> 00:21:43,459 Nie da się ukryć. 371 00:21:44,626 --> 00:21:48,959 Policja! Kto zostanie w pomieszczeniu, wpadnie za posiadanie. 372 00:21:49,043 --> 00:21:51,043 Kurde, glina chce się wysrać. 373 00:21:53,543 --> 00:21:55,293 - Nara. - Ty zostajesz. 374 00:21:55,376 --> 00:21:58,043 Ej. Stań tutaj. 375 00:21:58,126 --> 00:22:01,084 Cholera. Myślałem, że przestaniesz. 376 00:22:01,168 --> 00:22:03,293 Przestałem, spokojna głowa. 377 00:22:04,251 --> 00:22:06,334 - Nie mieszaj się! - Stój. 378 00:22:07,418 --> 00:22:10,043 Znam cię całe twoje życie i wiem, 379 00:22:10,126 --> 00:22:13,626 wiem, że twój łeb skrywa wielki potencjał. 380 00:22:14,418 --> 00:22:19,001 Wykorzystaj go wreszcie! Pokaż światu, że nie jesteś matołem. 381 00:22:19,084 --> 00:22:21,501 Nie nazywaj mnie matołem! 382 00:22:22,084 --> 00:22:24,626 Ty nim jesteś! Nikt nie będzie mi rozkazywał! 383 00:22:25,584 --> 00:22:29,084 - Miałem się niby wystraszyć? - Właśnie tak. 384 00:22:29,168 --> 00:22:32,418 Ach, tak. Może mnie jeszcze walniesz? 385 00:22:32,501 --> 00:22:35,793 Proszę, droga wolna. Przywal mi z całej… 386 00:22:36,376 --> 00:22:38,959 Cóż, kutas sam się prosił. 387 00:22:40,334 --> 00:22:41,293 Jak chcesz. 388 00:22:42,626 --> 00:22:47,126 Czego chcieć więcej? To kolejna magiczna noc, jak zawsze! 389 00:22:50,084 --> 00:22:52,126 Zaraz poleci "Skifsen". Balujemy! 390 00:22:55,418 --> 00:22:56,709 Trzymaj. 391 00:23:02,043 --> 00:23:04,084 Co masz w kieszonce, Jan? 392 00:23:04,751 --> 00:23:07,293 Nie jestem Jan, a ty trzymasz mnie za pałę. 393 00:23:08,459 --> 00:23:12,001 - Wiem, kim jesteś. - A ja poznaję ciebie. 394 00:23:14,418 --> 00:23:17,209 Tommy, to Lena Nyman! 395 00:23:17,959 --> 00:23:19,418 Cześć, Tommy! 396 00:23:24,459 --> 00:23:26,168 Kurwa mać! 397 00:23:30,376 --> 00:23:31,959 Michelangelo! 398 00:23:33,793 --> 00:23:35,293 Co dziś powiesz mi? 399 00:23:37,293 --> 00:23:38,959 Kocham cię, Clark! 400 00:23:39,043 --> 00:23:41,126 Kurre, Lena Nyman! 401 00:23:41,209 --> 00:23:42,959 Lena Nyman! 402 00:23:49,543 --> 00:23:53,501 Więc za pędzel łap i maluj całą ją 403 00:23:56,168 --> 00:23:58,501 Tak, to Skifs! Też tu jest? 404 00:23:58,584 --> 00:24:00,918 Może w loży dla VIP-ów? 405 00:24:01,001 --> 00:24:03,626 Clark żyje na czysto! 406 00:24:10,126 --> 00:24:11,293 Chodź. 407 00:24:18,418 --> 00:24:19,293 Jazda! 408 00:24:23,751 --> 00:24:25,459 Ale się przejedziesz. 409 00:24:26,334 --> 00:24:27,418 - Weź mnie. - Najlepiej! 410 00:24:27,501 --> 00:24:29,834 - Już nie chcę czekać. - Ani ja. 411 00:24:31,334 --> 00:24:33,918 - Co to ma być? - Rozepnij tutaj. 412 00:24:54,959 --> 00:24:57,126 Marna ta przejażdżka. 413 00:25:16,709 --> 00:25:17,751 Dzień dobry. 414 00:25:19,501 --> 00:25:20,751 Dzień dobry. 415 00:25:24,209 --> 00:25:26,959 Najszybszy kochanku świata. 416 00:25:27,043 --> 00:25:28,793 A nie mówiłem? 417 00:25:34,876 --> 00:25:39,626 Ale będzie, gdy powiem koleżankom, że spałam ze Svartenbrandtem. 418 00:25:40,209 --> 00:25:41,918 Takiego wała. 419 00:25:42,001 --> 00:25:44,209 Ejże, wyluzuj. 420 00:25:45,001 --> 00:25:47,959 Wiem, że jesteś tym drugim. 421 00:25:49,084 --> 00:25:51,334 - Clarkiem. - Tak. 422 00:25:51,418 --> 00:25:53,043 Tym najlepszym. 423 00:25:53,126 --> 00:25:56,293 Żebyś wiedziała, słodka pupko. 424 00:25:58,459 --> 00:26:00,168 Masz coś do żarcia? 425 00:26:01,168 --> 00:26:02,418 Coś upichcę. 426 00:26:19,959 --> 00:26:23,209 - Ej, która godzina? - Po 11. 427 00:26:23,293 --> 00:26:24,418 O szlag! 428 00:26:36,751 --> 00:26:38,168 Dział przepustek. 429 00:26:38,251 --> 00:26:41,834 - Sjölander, mówi Clark. - Clark, do cholery 430 00:26:41,918 --> 00:26:45,084 - Wiem, że mnie szukacie. - Od ósmej rano! 431 00:26:45,168 --> 00:26:49,043 - Zabawa mnie poniosła. - Mniejsza z tym. Mamy ważne wieści. 432 00:26:49,126 --> 00:26:51,876 Niby co jest takie ważne? 433 00:26:51,959 --> 00:26:56,584 Trudno będzie ci powiedzieć. Chodzi o twoją mamę. 434 00:26:57,793 --> 00:27:00,793 Jej szpital dał nam znać, że… 435 00:27:00,876 --> 00:27:03,709 Wolisz jajko na twardo, czy na miękko? 436 00:27:21,334 --> 00:27:25,626 Pieprzony nowotwór ogarnął całe ciało matki. 437 00:27:25,709 --> 00:27:27,251 Nie miała wiele czasu. 438 00:27:28,334 --> 00:27:31,251 Tylko leżała i czekała. 439 00:27:52,834 --> 00:27:53,959 Clark. 440 00:27:54,709 --> 00:27:56,459 Kocham cię, mamo. 441 00:27:56,543 --> 00:27:58,126 Mój Clark. 442 00:28:01,918 --> 00:28:04,459 Cieszę się, że przyszedłeś. 443 00:28:05,334 --> 00:28:06,459 Tak. 444 00:28:07,918 --> 00:28:11,876 Tak. Jestem taka dumna. 445 00:28:14,168 --> 00:28:15,751 Wiem. 446 00:28:19,834 --> 00:28:21,459 Będzie dobrze. 447 00:28:22,543 --> 00:28:25,084 Tak, będzie dobrze. 448 00:28:26,209 --> 00:28:28,209 Nie musisz nic mówić. 449 00:28:29,501 --> 00:28:31,001 Robiłam… 450 00:28:32,084 --> 00:28:34,501 co w mojej mocy. 451 00:28:36,293 --> 00:28:37,293 Wiem. 452 00:28:41,376 --> 00:28:43,084 Kocham cię. 453 00:28:46,709 --> 00:28:48,168 Jesteś najlepszy. 454 00:28:49,293 --> 00:28:50,293 Tak… 455 00:28:51,501 --> 00:28:52,668 Zgadza się. 456 00:29:09,543 --> 00:29:11,126 Wydała ostatnie tchnienie 457 00:29:11,793 --> 00:29:14,459 i tak po prostu odeszła. 458 00:29:39,126 --> 00:29:40,501 Żegnaj, mamusiu. 459 00:30:24,543 --> 00:30:28,543 Sukinkoty nie dały mi przyjść na pogrzeb. 460 00:30:28,626 --> 00:30:29,876 Dasz wiarę? 461 00:30:31,043 --> 00:30:34,543 Tylko dlatego, że spóźniłem się parę razy. 462 00:30:40,293 --> 00:30:42,334 No cóż. 463 00:30:42,418 --> 00:30:43,501 Żyjemy dalej. 464 00:30:48,501 --> 00:30:51,001 TRZY LATA PÓŹNIEJ 465 00:31:09,043 --> 00:31:10,334 Chodź, Olofsson. 466 00:31:13,126 --> 00:31:16,126 Po trzech latach znów byłem wolny. 467 00:31:20,626 --> 00:31:22,668 Zwykle uciekałem z pudła. 468 00:31:22,751 --> 00:31:26,751 Mam na koncie 17 ucieczek. To chyba rekord świata. 469 00:31:26,834 --> 00:31:28,834 - Panowie… - Trzymaj się. 470 00:31:28,918 --> 00:31:31,334 - Zesrajcie się. - Spadaj i nie wracaj. 471 00:31:31,418 --> 00:31:33,709 Ale ten wyrok odsiedziałem do końca. 472 00:31:34,418 --> 00:31:38,584 Chciałem, by się odwalili, żebym wreszcie zaczął na czysto. 473 00:31:38,668 --> 00:31:41,751 Tym razem na serio. Jak to zwykle mówię… 474 00:31:44,501 --> 00:31:46,751 Ej, moja roślinka! Kurde! 475 00:31:52,876 --> 00:31:56,334 Ściągnijcie ze mnie to cholerstwo, duszno mi. 476 00:31:58,084 --> 00:31:59,126 Nie znacie mnie?! 477 00:32:01,043 --> 00:32:02,709 Co ja wam zrobiłem? 478 00:32:02,793 --> 00:32:05,709 Cokolwiek by to było, daję słowo, że to nie ja. 479 00:32:06,584 --> 00:32:07,709 Poważnie. 480 00:32:07,793 --> 00:32:10,418 No weźcie! Niby co zrobiłem? 481 00:32:11,001 --> 00:32:13,043 Cholera, bardzo tu cierpię. 482 00:32:15,959 --> 00:32:18,001 Czego ode mnie chcecie? 483 00:32:18,084 --> 00:32:20,293 Pytajcie! Powiem wam, co zechcecie! 484 00:32:21,001 --> 00:32:23,459 Wszyscy moi kumple to śmieci! 485 00:32:23,543 --> 00:32:26,084 Niespodzianka! 486 00:32:31,209 --> 00:32:33,918 Frajerzy! Od razu się poznałem! 487 00:32:35,751 --> 00:32:38,834 Wkręcaliśmy ciebie, a ty wkręciłeś nas! 488 00:32:38,918 --> 00:32:43,334 Marijke… Cześć, skarbie. Cześć, mały Jonie. 489 00:32:43,418 --> 00:32:45,251 Jesteście niesamowici! 490 00:32:45,334 --> 00:32:47,376 Sussi też jest! I Pitala! 491 00:32:47,459 --> 00:32:48,959 Balujemy! 492 00:32:51,959 --> 00:32:54,168 - Dobra myśl. - Świetny plan. 493 00:32:57,126 --> 00:32:58,293 Balujemy. 494 00:33:01,126 --> 00:33:02,376 Ciekawe. 495 00:33:02,459 --> 00:33:04,459 Skąd się znacie? 496 00:33:10,001 --> 00:33:12,126 - W pociągu? - Tak. 497 00:33:12,209 --> 00:33:15,334 Potem weszła starsza para. 498 00:33:16,251 --> 00:33:18,001 To był pierwszy raz. 499 00:33:18,084 --> 00:33:19,918 Było… 500 00:33:21,293 --> 00:33:24,959 - O czym gadacie? - O drobiazgach, nic ciekawego. 501 00:33:25,043 --> 00:33:28,959 - Aha. - Marijke mówiła, jak się poznaliście. 502 00:33:29,043 --> 00:33:30,376 No jasne. 503 00:33:30,459 --> 00:33:34,584 Książka będzie jeszcze ciekawsza dzięki relacjom bliskich. 504 00:33:34,668 --> 00:33:37,209 Jasne. Da się bardziej? 505 00:33:38,501 --> 00:33:41,501 Czy może być lepsza? Już jest o mnie. 506 00:33:43,959 --> 00:33:46,543 Zgrywam się. Nie mam nic do ukrycia. 507 00:33:46,626 --> 00:33:47,751 Świetnie. 508 00:33:47,834 --> 00:33:50,543 - Masz wolną chwilkę? - Tak. 509 00:33:50,626 --> 00:33:51,626 Dobra. 510 00:33:54,668 --> 00:33:59,709 Po co gadasz z losowymi ludźmi? Skąd pewność, czy mówią prawdę? 511 00:34:00,918 --> 00:34:02,834 Ja znam się najlepiej. 512 00:34:02,918 --> 00:34:06,459 Pamiętam wszystko co do joty. Ich już nie wypytuj. 513 00:34:08,709 --> 00:34:12,001 W końcu czy to książka o Clarku Olofssonie, 514 00:34:13,209 --> 00:34:15,709 czy o wszystkich dookoła? 515 00:34:16,293 --> 00:34:18,084 - Książka jest o tobie. - Tak. 516 00:34:18,168 --> 00:34:20,126 - Ale uważam… - To koniec tematu. 517 00:34:21,293 --> 00:34:22,293 Nara. 518 00:34:23,293 --> 00:34:25,126 Marijke, spadamy. 519 00:34:25,209 --> 00:34:26,293 Brawo. 520 00:34:27,334 --> 00:34:28,418 Zbierzcie się! 521 00:34:29,876 --> 00:34:31,626 Powiem parę słów. 522 00:34:31,709 --> 00:34:33,084 Słuchać! 523 00:34:33,168 --> 00:34:35,584 Oto historyczna chwila. 524 00:34:36,584 --> 00:34:39,334 Clark Olofsson opuścił budynek! 525 00:34:39,418 --> 00:34:40,668 GRATULUJEMY WYJŚCIA 526 00:34:40,751 --> 00:34:42,501 Mam dosyć tego kraju. 527 00:34:42,584 --> 00:34:43,459 Od dzisiaj 528 00:34:43,543 --> 00:34:45,793 Clark Olofsson zamieszka w Belgii 529 00:34:45,876 --> 00:34:49,168 z piękną żoną Marijke, i ich słodkim synkiem. 530 00:34:49,251 --> 00:34:50,876 I od dzisiaj koniec 531 00:34:51,793 --> 00:34:53,418 z napadami na banki. 532 00:34:54,668 --> 00:34:58,043 Tylko grill i picie na tarasie. 533 00:34:58,126 --> 00:34:59,876 Zapuszczam kałdun. 534 00:35:01,501 --> 00:35:03,126 Daruj, Slarken. 535 00:35:03,209 --> 00:35:06,418 I mówię wam wszystkim z całego serca… 536 00:35:07,459 --> 00:35:08,459 Zesrajcie się! 537 00:35:10,084 --> 00:35:10,918 Zdrowie! 538 00:35:15,376 --> 00:35:16,668 Do Belgii. 539 00:35:17,584 --> 00:35:18,876 Wyjeżdża. 540 00:35:23,418 --> 00:35:26,001 - Powodzenia, Clark! - Powodzenia! 541 00:35:26,084 --> 00:35:27,834 Brawa dla Slarkena! 542 00:35:33,251 --> 00:35:34,293 Dzięki. 543 00:35:34,376 --> 00:35:38,209 O mnie się nie martw. Dam sobie radę. 544 00:35:41,001 --> 00:35:43,334 Dobrze, skarbie, zapinaj pasy. 545 00:35:43,418 --> 00:35:45,293 - Wszystko legalnie. - Dobra. 546 00:35:48,959 --> 00:35:52,084 Sussi, coś taka zdziwiona? Jak widzisz… 547 00:35:52,168 --> 00:35:53,959 umiem przestrzegać prawa! 548 00:35:54,043 --> 00:35:56,918 - Jazda po pijaku jest zabroniona. - Nara! 549 00:36:01,584 --> 00:36:03,584 Zawraca! 550 00:36:06,543 --> 00:36:09,084 Kocham cię, Clark! 551 00:36:29,043 --> 00:36:31,168 Wygodnie ci tam z tyłu, mały? 552 00:36:32,543 --> 00:36:34,834 Mama śpi. Jedziemy sami. 553 00:36:34,918 --> 00:36:36,668 Dwa nocne marki. 554 00:36:37,543 --> 00:36:39,668 Spokojna głowa. 555 00:36:39,751 --> 00:36:41,251 Tata zrobi przystanek. 556 00:36:53,168 --> 00:36:54,334 Po co stajemy? 557 00:36:55,876 --> 00:36:57,501 Muszę tylko coś wyjąć. 558 00:37:00,751 --> 00:37:03,668 - Za chwilkę wracam. - Proszę, Clark. 559 00:37:05,209 --> 00:37:09,918 Tak jak mówiłam: rób co chcesz, ale nas do tego nie mieszaj. 560 00:37:12,251 --> 00:37:14,251 - To dla mnie ważne. - Jasne. 561 00:37:14,334 --> 00:37:15,334 Wiem. 562 00:37:16,126 --> 00:37:18,293 Kocham cię. I jego. 563 00:37:19,543 --> 00:37:20,668 Jona. 564 00:37:20,751 --> 00:37:23,918 - Zaraz wracam. - Clark, proszę. 565 00:37:52,543 --> 00:37:54,543 Aż 700,000 koron. 566 00:37:54,626 --> 00:37:57,084 Łup z tamtego napadu w Göteborgu. 567 00:37:57,834 --> 00:38:00,126 Wystarczą na jakiś czas. 568 00:38:00,209 --> 00:38:02,418 Dobra, jedziemy. 569 00:38:13,793 --> 00:38:15,293 PÓŁTORA ROKU PÓŹNIEJ 570 00:38:15,376 --> 00:38:17,918 BLANKENBERGE, BELGIA, ROK 1984 571 00:38:28,668 --> 00:38:29,876 Jon, patrz. 572 00:38:31,668 --> 00:38:33,834 Siemanko, Jon! 573 00:38:33,918 --> 00:38:37,501 Nadchodzi balonowy potwór! 574 00:38:42,626 --> 00:38:45,459 - Hej. - Sussi, wchodź. 575 00:38:47,543 --> 00:38:49,209 Zgrywam się. 576 00:38:49,293 --> 00:38:51,459 - Cześć, Clark. - Siema, Sussi! 577 00:38:51,543 --> 00:38:54,209 - Witaj w Casa del Olofsson! - Dzięki. 578 00:38:54,293 --> 00:38:57,543 - Usiądź sobie. - Dzięki, jak miło. 579 00:38:57,626 --> 00:39:00,293 - Hej, Jon. - Obchodzimy dziś jego urodziny. 580 00:39:00,376 --> 00:39:04,043 - Jaki ma piękny tort. - Wiem, sam zrobiłem. 581 00:39:06,584 --> 00:39:08,209 Ile masz lat? 582 00:39:09,834 --> 00:39:11,251 Nie licz, że odpowie. 583 00:39:12,293 --> 00:39:13,418 Nie odzywa się. 584 00:39:14,334 --> 00:39:18,084 Nie jest przygłupi ani nic, ale przeprowadzka i te sprawy… 585 00:39:18,168 --> 00:39:19,418 Potrzebuje czasu. 586 00:39:20,209 --> 00:39:21,251 Gratulacje. 587 00:39:26,876 --> 00:39:28,376 Jak tam książka? 588 00:39:28,459 --> 00:39:31,126 No cóż, zrobiłam postępy. 589 00:39:31,209 --> 00:39:33,751 - Będzie bardzo długa. - Tak. 590 00:39:33,834 --> 00:39:37,043 - Wiodłeś bardzo bujne życie. - Zgadza się. 591 00:39:37,126 --> 00:39:38,793 Pomyślałam, żeby… 592 00:39:45,043 --> 00:39:46,126 Spluwa? 593 00:39:47,168 --> 00:39:48,251 Suko! 594 00:39:49,168 --> 00:39:50,543 Do niczego! 595 00:39:54,876 --> 00:39:58,918 …i jeśli można, zadałabym ci jeszcze kilka pytań. Clark? 596 00:39:59,001 --> 00:40:00,001 Co? 597 00:40:02,168 --> 00:40:06,126 - Zostaniemy w środku, czy wyjdziemy? - Możemy zostać. 598 00:40:07,334 --> 00:40:10,626 Nie mam przed Marijke nic do ukrycia. Wytrzyma. 599 00:40:11,459 --> 00:40:12,959 Dobrze. 600 00:40:13,043 --> 00:40:16,334 Wiem, że nie lubisz mówić o dzieciństwie, 601 00:40:16,418 --> 00:40:22,501 ale jak twoja własna rodzina wypada na tle tej, w której dorastałeś? 602 00:40:22,584 --> 00:40:25,418 Jaką miałeś relację z mamą i tak dalej? 603 00:40:25,501 --> 00:40:26,334 Mamo! 604 00:40:26,418 --> 00:40:28,751 Jestem tu. Spokojnie. Kocham cię. 605 00:40:28,834 --> 00:40:30,751 - Nie! - Zawsze tu będę. 606 00:40:33,459 --> 00:40:34,668 Mamo! 607 00:40:34,751 --> 00:40:35,668 Zuch! 608 00:40:37,876 --> 00:40:39,709 Była w porządku. 609 00:40:41,001 --> 00:40:42,834 - Bardzo. - Aha. 610 00:40:45,001 --> 00:40:49,959 Kontaktowałam się także z Marią, twoją wieloletnią dziewczyną. 611 00:40:50,501 --> 00:40:54,126 - Stwierdziła, że… - Zabroniłem ci tak węszyć. 612 00:41:00,376 --> 00:41:01,459 Clark, czekaj. 613 00:41:03,876 --> 00:41:06,501 - Co się właśnie stało? - Poważnie. 614 00:41:06,584 --> 00:41:07,418 Co? 615 00:41:07,501 --> 00:41:11,584 Nie potrafisz dać temu spokój? Chrzań te bzdury! 616 00:41:11,668 --> 00:41:14,126 Temat książki masz przed sobą. 617 00:41:14,209 --> 00:41:17,709 Clark Olofsson: geniusz przestępczy, a dziś - ojciec rodziny. 618 00:41:17,793 --> 00:41:22,334 To książka o twoim życiu. Nie możemy go tak przemilczać. 619 00:41:22,418 --> 00:41:24,376 Zraniłeś tylu ludzi… 620 00:41:24,459 --> 00:41:28,626 Dzisiaj nic z tego nie będzie, jasne? 621 00:41:29,459 --> 00:41:30,668 Wróć kiedy indziej. 622 00:41:31,418 --> 00:41:33,543 Zajęty jestem, trafisz do drzwi. Pa. 623 00:41:34,501 --> 00:41:37,418 Jon, wraca balonowy potwór! 624 00:41:37,501 --> 00:41:40,626 Zjedzmy tort! Idzie najlepszy tata świata! 625 00:41:49,168 --> 00:41:51,418 O tym trzeba było napisać. 626 00:41:51,501 --> 00:41:54,459 Jak za pierwszym razem zostałem najlepszym tatą. 627 00:41:54,543 --> 00:41:57,959 No, właściwie za trzecim, ale rozumiecie. 628 00:42:00,293 --> 00:42:01,793 Jadą gliny! 629 00:42:02,918 --> 00:42:07,084 Pokazałem im wszystkim, że mogę żyć uczciwie. 630 00:42:12,543 --> 00:42:13,709 Cóż, poniekąd. 631 00:42:13,793 --> 00:42:16,959 Olofsson, jesteś otoczony. Wyłaź… 632 00:42:17,043 --> 00:42:18,168 Kurde. 633 00:42:18,251 --> 00:42:21,251 Uczciwe życie ojca rodziny jest kosztowne. 634 00:42:21,334 --> 00:42:22,168 Chodź. 635 00:42:22,251 --> 00:42:25,293 Łup z Göteborgu nie wystarczył na długo. 636 00:42:25,376 --> 00:42:26,876 Jebana mać. 637 00:42:28,001 --> 00:42:31,376 Na wszelki wypadek rozkręciłem parę interesów 638 00:42:31,459 --> 00:42:34,751 tuż po wyjściu z pudła ze starym kumplem Kurrem. 639 00:42:34,834 --> 00:42:39,584 Okazało się, że miał dojścia w Belgii, a z pomocą gościa od Televerket 640 00:42:39,668 --> 00:42:42,876 wymyśliliśmy, jak przerzucać towar do Szwecji. 641 00:42:45,501 --> 00:42:49,918 Pozakładał podsłuchy u celników i policjantów. 642 00:42:50,001 --> 00:42:53,001 W telewizji nazwali nas "Gangiem Televerket". 643 00:42:53,084 --> 00:42:55,168 Bardziej pasowałby "Olofssona". 644 00:42:55,251 --> 00:42:57,418 - Genialne, Slarken! - Łatwizna. 645 00:42:57,501 --> 00:42:58,751 Jakby mnie kto pytał. 646 00:42:59,543 --> 00:43:01,959 Plan był idealny. Zgarniałem gotówkę… 647 00:43:02,043 --> 00:43:02,876 Jak tam, Jon? 648 00:43:02,959 --> 00:43:05,793 …Marijke nie pytała, dokąd jeździłem, 649 00:43:05,876 --> 00:43:08,501 a ja dotrzymałem słowa, nie pracując z domu. 650 00:43:08,584 --> 00:43:10,418 Lubiłem wozić dzieciaka. 651 00:43:10,501 --> 00:43:12,001 Ej, nie rycz. 652 00:43:12,084 --> 00:43:13,251 Poniekąd. 653 00:43:13,334 --> 00:43:16,543 Byłem najlepszym tatą i do tego zarabiałem. 654 00:43:16,626 --> 00:43:19,126 To dopiero przyjemne z pożytecznym. 655 00:43:22,959 --> 00:43:24,084 Żyło się dobrze. 656 00:43:25,168 --> 00:43:26,376 Do teraz. 657 00:43:26,459 --> 00:43:27,459 Chodź, Jon. 658 00:43:28,251 --> 00:43:31,084 Jak zwykle tamci wszystko spaprali. 659 00:43:33,001 --> 00:43:37,543 Miałem w torbie przeszło milion koron i musiałem zwiać przed glinami. 660 00:43:37,626 --> 00:43:41,751 Przyszła więc pora powiedzieć Belgii "tot ziens". 661 00:43:41,834 --> 00:43:44,084 I tak jest w chuj przereklamowana. 662 00:43:44,168 --> 00:43:46,001 Dobra, teraz słuchaj. 663 00:43:46,793 --> 00:43:50,209 Muszę jechać, ale spokojnie. Mama cię znajdzie. 664 00:43:50,293 --> 00:43:52,293 Będzie dobrze. Na razie! 665 00:43:54,001 --> 00:43:55,376 Kurde… 666 00:43:56,376 --> 00:43:59,626 Masz trochę gotówki na lody i takie tam. 667 00:44:00,876 --> 00:44:02,876 Jakby co, jesteśmy kwita. 668 00:44:02,959 --> 00:44:06,293 Tata musi spadać. Wzywają mnie gdzie indziej. 669 00:44:08,543 --> 00:44:11,751 Ale… do zobaczenia. 670 00:44:34,334 --> 00:44:36,668 Pieprzony gówniarz! 671 00:44:36,751 --> 00:44:38,376 Dobra, chodź. 672 00:44:39,168 --> 00:44:40,168 Hej. 673 00:44:40,793 --> 00:44:43,793 Wskakuj. Spoko, będzie dobrze. 674 00:44:46,043 --> 00:44:47,043 Siadaj. 675 00:44:48,626 --> 00:44:50,626 Luzik, będzie dobrze. 676 00:44:50,709 --> 00:44:52,084 Nie łam się. 677 00:44:53,626 --> 00:44:54,459 Kurde! 678 00:44:58,751 --> 00:45:00,001 Nie gap się na mnie! 679 00:45:00,084 --> 00:45:02,084 Wiem, że jesteś nieszczęśliwy, 680 00:45:02,168 --> 00:45:04,418 ale to nie przeze mnie przyszły gliny. 681 00:45:07,043 --> 00:45:09,668 Wierz mi, mogło być znacznie gorzej. 682 00:45:09,751 --> 00:45:12,459 Miałem cię tu tak zostawić? 683 00:45:16,709 --> 00:45:18,126 To małe piwo. 684 00:45:21,876 --> 00:45:24,043 Nie wiesz, co dziadek mi robił. 685 00:45:24,126 --> 00:45:27,043 Rzeczy, których ja nigdy nie zrobię tobie. 686 00:45:27,918 --> 00:45:29,418 Wiem, jak to jest. 687 00:45:29,501 --> 00:45:33,376 Gdy cię porzucają i nikt o ciebie nie dba. 688 00:45:34,418 --> 00:45:35,751 Ale ja dbam o ciebie. 689 00:45:36,876 --> 00:45:40,293 Słyszysz? Bo jestem dobrym tatą. 690 00:45:42,876 --> 00:45:44,668 I staram się jak mogę. 691 00:45:50,543 --> 00:45:52,126 Bułka z masłem! 692 00:45:52,709 --> 00:45:55,584 - Tata nadal daje radę. - Tumanie. 693 00:45:59,168 --> 00:46:01,834 Myślałem, że powiedziałeś "tumanie". 694 00:46:01,918 --> 00:46:04,293 To by było niezłe pierwsze słowo. 695 00:46:07,751 --> 00:46:08,918 Nieważne. 696 00:46:09,001 --> 00:46:10,501 Ruszamy do Szwecji. 697 00:46:24,876 --> 00:46:25,709 Szlag! 698 00:46:29,626 --> 00:46:33,459 Wyjdź z samochodu z rękami w górze. 699 00:46:33,543 --> 00:46:35,709 Dobrze? W tej chwili. 700 00:46:38,459 --> 00:46:41,543 Proszę wysiąść z rękami w górze. 701 00:46:44,584 --> 00:46:46,584 Jest pan otoczony. Otworzymy ogień. 702 00:46:51,001 --> 00:46:51,959 Kurwa! 703 00:46:55,293 --> 00:46:56,793 Ładnie wyglądasz. 704 00:46:56,876 --> 00:46:57,709 Dzięki. 705 00:47:06,751 --> 00:47:08,251 Durny smarku! 706 00:47:08,334 --> 00:47:10,751 Dobra, macie mnie! 707 00:47:10,834 --> 00:47:12,543 - Ręce do góry. - Poddaję się. 708 00:47:12,626 --> 00:47:14,043 Głupie ćwoki. 709 00:47:14,126 --> 00:47:16,251 - Wiozę dziecko. - Wyrzuć broń. 710 00:47:16,334 --> 00:47:18,251 - Wiozę syna. - Jazda. 711 00:47:18,334 --> 00:47:19,626 Proszę wysiąść. 712 00:47:19,709 --> 00:47:22,793 - W wozie jest syn. Spokojnie. - Jest pan otoczony. 713 00:47:22,876 --> 00:47:23,751 Będzie dobrze. 714 00:47:23,834 --> 00:47:27,959 W wozie jest syn. Spokojnie, już wysiadam. 715 00:47:28,043 --> 00:47:30,626 - Wychodzę. - Nie ma ucieczki. 716 00:47:30,709 --> 00:47:34,293 - Żadnych gwałtownych ruchów. - Wiozę dziecko. 717 00:47:34,376 --> 00:47:35,251 Dobrze? 718 00:47:35,334 --> 00:47:38,209 Poddaję się, ale jestem niewinny. 719 00:47:40,668 --> 00:47:44,043 Jon! Nie martw się, mały. 720 00:47:44,126 --> 00:47:45,959 Będzie dobrze. Kocham cię! 721 00:47:47,209 --> 00:47:49,709 Kocham. Uwaga na małego! 722 00:47:50,376 --> 00:47:53,209 Będzie dobrze. Do zobaczenia. 723 00:47:53,793 --> 00:47:55,293 To nie moja! 724 00:47:55,376 --> 00:47:57,209 Pierwszy raz ją widzę! 725 00:47:58,293 --> 00:48:01,793 Nie wiem, co tam jest! Jestem niewinny! 726 00:48:01,876 --> 00:48:03,001 Pilnujcie syna! 727 00:48:03,084 --> 00:48:04,418 Będzie dobrze, mały! 728 00:48:04,501 --> 00:48:05,834 Nazywa się Jon! 729 00:48:09,043 --> 00:48:13,709 Uznaję Clarka Odertha Olofssona winnym 730 00:48:13,793 --> 00:48:16,001 przemytu narkotyków. 731 00:48:19,459 --> 00:48:22,501 Skazuję pana na dziesięć lat więzienia. 732 00:48:32,876 --> 00:48:33,751 No. 733 00:48:50,959 --> 00:48:52,418 Do cholery. 734 00:48:53,376 --> 00:48:54,584 - Olof Palme. - Co? 735 00:48:54,668 --> 00:48:57,709 Zmarł premier Olof Palme. 736 00:48:57,793 --> 00:49:02,126 Napastnik po trzydziestce oddał w jego kierunku dwa strzały. 737 00:49:02,209 --> 00:49:06,126 - To się nie mieści w głowie. - Straszna historia. 738 00:49:06,209 --> 00:49:07,584 WIĘZIENIE W KUMLI 739 00:49:07,668 --> 00:49:10,959 PIERWSZY MARCA 1986 ROKU 740 00:49:23,626 --> 00:49:28,751 - Nazwisko i cel wizyty? - Sussi Korsner, przyjechałam do Clarka. 741 00:49:30,918 --> 00:49:32,418 Cześć, Sussi. 742 00:49:32,501 --> 00:49:34,959 Słyszałaś, co się stało z Palmem? 743 00:49:35,043 --> 00:49:36,543 Leci. 744 00:49:36,626 --> 00:49:39,043 - Jak zapłodnić zakonnicę? - Jak? 745 00:49:39,126 --> 00:49:40,376 Kutasem. 746 00:49:43,584 --> 00:49:44,418 Oto jesteś. 747 00:49:46,293 --> 00:49:47,418 O kurde! 748 00:49:48,459 --> 00:49:50,626 "Ale pycha, chcę dokładkę"! 749 00:49:55,251 --> 00:49:59,418 Coś taka markotna? Nie wiesz, kto jest ojcem? 750 00:50:00,751 --> 00:50:03,001 Na pewno nie ja, bo mi nie dałaś. 751 00:50:04,709 --> 00:50:07,001 Zatem nie słyszałeś wiadomości. 752 00:50:07,084 --> 00:50:11,043 - Prawda? - Siedzę w izolatce. Niby jak? 753 00:50:11,918 --> 00:50:14,459 Zamordowano Olofa Palmego. 754 00:50:14,543 --> 00:50:15,626 Wczoraj w nocy. 755 00:50:16,376 --> 00:50:17,209 Kurde. 756 00:50:18,209 --> 00:50:21,168 Kurde. Tego mi nie przypną. 757 00:50:23,126 --> 00:50:27,626 Dobrze, że siedzę w tej izolatce, bo pewnie by próbowali. 758 00:50:28,626 --> 00:50:32,293 - Musimy porozmawiać. - Weź, lubiłem Palmego. 759 00:50:32,876 --> 00:50:35,709 Mówiłem ci, jak poczęstował mnie koniakiem? 760 00:50:35,793 --> 00:50:39,209 Tuż po Norrmalmstorg, gdy zażegnałem kryzys, 761 00:50:39,293 --> 00:50:41,626 zadzwonili i powiedzieli, żebym… 762 00:50:41,709 --> 00:50:45,751 Weź tamto ustrojstwo i zacznij nagrywać. To świetna historia. 763 00:50:46,418 --> 00:50:48,001 Książka jest gotowa. 764 00:50:48,751 --> 00:50:53,001 Kurde, wiedziałem, że dasz radę! Świetna robota! 765 00:50:53,084 --> 00:50:56,084 Ale postanowiłam jej nie wydawać. 766 00:50:56,668 --> 00:50:57,584 Co? 767 00:50:58,668 --> 00:51:00,626 Długo nad tym myślałam. 768 00:51:01,876 --> 00:51:04,793 Świat zdążył się zmienić i… 769 00:51:04,876 --> 00:51:07,043 to już się nie liczy. 770 00:51:07,126 --> 00:51:08,959 Ty się nie liczysz. 771 00:51:09,959 --> 00:51:14,793 Nie chcę być kolejną osobą oczarowaną przez mit Clarka Olofssona. 772 00:51:19,834 --> 00:51:21,709 Prawie się nabrałem. 773 00:51:22,501 --> 00:51:25,626 - Dobre. - Mówię szczerze, nie wydam jej. 774 00:51:26,376 --> 00:51:28,959 Pewnie, że wydasz, jest świetna! 775 00:51:29,043 --> 00:51:31,376 Co ci nie pasuje? Zrobiłem coś nie tak? 776 00:51:31,459 --> 00:51:34,959 Im dłużej rozmawiałam z bliskimi ci ludźmi 777 00:51:35,043 --> 00:51:37,043 - których uważałam za bliskich - 778 00:51:37,126 --> 00:51:40,668 dotarło do mnie, że zależy ci tylko na jednym. 779 00:51:41,501 --> 00:51:42,668 Na tobie. 780 00:51:42,751 --> 00:51:45,084 Zabroniłem ci gadać z innymi! 781 00:51:45,168 --> 00:51:47,668 Po co to robiłaś? Głupota. 782 00:51:47,751 --> 00:51:50,084 Piszesz o mnie, to gadaj ze mną! 783 00:51:50,168 --> 00:51:51,668 Zależało mi na prawdzie. 784 00:51:51,751 --> 00:51:54,793 Chciałam poznać opinię kogoś z zewnątrz. 785 00:51:54,876 --> 00:51:58,043 Nie tylko to twoje zwodnicze pieprzenie. 786 00:51:58,668 --> 00:52:00,834 I cieszę się, że ją poznałam. 787 00:52:00,918 --> 00:52:04,043 Miałeś wszystko na wyciągniecie ręki, Clark. 788 00:52:04,126 --> 00:52:06,793 Tylko brałeś i nie dawałeś nic w zamian. 789 00:52:06,876 --> 00:52:09,251 Niszczyłeś wszystko po kolei. 790 00:52:09,334 --> 00:52:13,501 Wykorzystałeś system i porzuciłeś przyjaciół. 791 00:52:13,584 --> 00:52:16,751 Zawodziłeś Marijke raz za razem. 792 00:52:18,126 --> 00:52:21,626 I nie tylko ją. Także wielu innych. 793 00:52:23,834 --> 00:52:25,043 Choćby twoje córki. 794 00:52:25,626 --> 00:52:27,876 Jak tam twoje dzieci? 795 00:52:29,709 --> 00:52:31,209 Jak się mają? 796 00:52:32,751 --> 00:52:33,834 Dobrze. 797 00:52:34,959 --> 00:52:38,584 Byłeś gotów narazić życie syna dla narkotyków. 798 00:52:42,209 --> 00:52:44,376 Wykorzystujesz ludzi, Clark. 799 00:52:45,126 --> 00:52:48,001 Doceniasz tylko przestępstwa i seks. 800 00:52:49,084 --> 00:52:54,959 A gdy ludzie nie są ci już potrzebni, zostawiasz ich i idziesz dalej. 801 00:52:55,043 --> 00:52:58,168 Nigdy nie pytając ich, jak się czują. 802 00:52:58,251 --> 00:53:02,334 Mogę ci to powiedzieć, bo rozmawiałam z każdym z osobna. 803 00:53:04,043 --> 00:53:07,543 I przez ciebie czują się fatalnie. 804 00:53:14,543 --> 00:53:16,751 Dlatego mam tylko jedno… 805 00:53:17,918 --> 00:53:19,584 Cóż, ostatnie pytanie. 806 00:53:21,668 --> 00:53:24,584 Jak to jest być Clarkiem Olofssonem? 807 00:53:25,334 --> 00:53:26,376 Szczerze. 808 00:53:35,168 --> 00:53:36,001 Cóż. 809 00:54:13,751 --> 00:54:14,876 Jak to jest? 810 00:54:15,709 --> 00:54:17,959 Już wam mówię, jak to jest. 811 00:54:20,459 --> 00:54:22,376 Dopiero się, kurwa, rozkręcam. 812 00:54:30,168 --> 00:54:31,251 Zesrajcie się. 813 00:54:55,501 --> 00:54:57,793 NA MOTYWACH KSIĄŻKI PIÓRA CLARKA OLOFSSONA 814 01:00:20,501 --> 01:00:23,501 Napisy: Piotr Kacprzak