1
00:00:27,320 --> 00:00:29,239
Gdy kłopoty masz
2
00:00:29,239 --> 00:00:31,408
Rzuć je w kąt i z nami tańcz
3
00:00:31,408 --> 00:00:33,493
Muza głośno gra
4
00:00:33,493 --> 00:00:35,412
Na Fraglesy czas
5
00:00:35,412 --> 00:00:37,706
Gdy ci w życiu źle
6
00:00:37,706 --> 00:00:39,749
Z nami się do pracy bierz
7
00:00:39,749 --> 00:00:41,376
Kto nas poznać chce
8
00:00:41,376 --> 00:00:42,419
- Tu Gobo.
- Mokey.
9
00:00:42,419 --> 00:00:43,336
- Wembley.
- Boober.
10
00:00:43,336 --> 00:00:44,421
Red!
11
00:00:47,757 --> 00:00:50,635
- Junior!
- Hop, hop!
12
00:00:52,262 --> 00:00:53,346
Moja rzodkiewka.
13
00:00:54,472 --> 00:00:56,433
Gdy kłopoty masz
14
00:00:56,433 --> 00:00:58,560
Rzuć je w kąt i z nami tańcz
15
00:00:58,560 --> 00:01:00,645
Muza głośno gra
16
00:01:00,645 --> 00:01:03,189
Na Fraglesy czas
17
00:01:03,189 --> 00:01:04,648
Fraglesy powracają!
18
00:01:04,648 --> 00:01:06,151
Na Fraglesy czas.
19
00:01:10,488 --> 00:01:12,657
Jesteś coraz lepszy w aportowaniu.
20
00:01:13,950 --> 00:01:18,079
Jeśli będziemy więcej ćwiczyć,
mógłbyś zostać zawodo... Nie.
21
00:01:18,580 --> 00:01:21,666
Nie będę mamuśką,
która przerzuca swoją ambicję na psy.
22
00:01:23,752 --> 00:01:25,962
Rozwieszają te plakaty wszędzie.
23
00:01:27,255 --> 00:01:29,507
„Jesteście gotowi na pieską zabawę?
24
00:01:29,507 --> 00:01:33,261
Machnijcie łapką na swe plany
i dołączcie do nas na obozie”.
25
00:01:34,387 --> 00:01:36,097
Kogo interesuje pieski obóz?
26
00:01:44,105 --> 00:01:45,899
Fantazjujesz o obozie?
27
00:01:47,859 --> 00:01:51,446
Nie żartuj.
Zabawa ze mną jest lepsza niż obóz.
28
00:01:51,446 --> 00:01:55,450
Dzisiaj miałam w planach
rozplątywanie kabli.
29
00:01:55,450 --> 00:01:57,285
Wgryźć się w nie na całego.
30
00:01:57,285 --> 00:01:59,496
Pieski obóz nie przebije tego.
31
00:02:01,331 --> 00:02:04,584
Tylko nie maślany wzrok.
Nie rób mi tego, mały.
32
00:02:05,377 --> 00:02:07,420
Dobrze. Jestem bezsilna.
33
00:02:08,337 --> 00:02:09,421
Możesz jechać.
34
00:02:16,429 --> 00:02:20,475
Zbiórka w sali!
35
00:02:21,142 --> 00:02:25,814
Sala posprzątana po burzy piaskowej.
Teraz pilniejsze tematy.
36
00:02:25,814 --> 00:02:27,107
Tak. Dzięki, Gobo.
37
00:02:27,107 --> 00:02:30,944
Musimy omówić fakt,
że Lanford wyrasta z doniczki.
38
00:02:30,944 --> 00:02:33,321
Też nie mogę w to uwierzyć.
39
00:02:33,321 --> 00:02:35,574
Wciąż pytam „jak?”. Uroki czasu.
40
00:02:35,574 --> 00:02:40,328
Gobo miał chyba na myśli
tę całą sprawę z rzodkiewkami.
41
00:02:40,328 --> 00:02:42,205
- Tak.
- Tak, wiadomo.
42
00:02:42,205 --> 00:02:45,458
Sporo się ostatnio wydarzyło.
Zacznijmy od tego waszego.
43
00:02:45,458 --> 00:02:48,795
To największe wyzwanie,
z jakim musi się zmierzyć Skała.
44
00:02:48,795 --> 00:02:51,715
Ale mamy plan. Dobrze mówię, Zawleczko?
45
00:02:52,591 --> 00:02:55,010
Zawleczko?
46
00:02:55,010 --> 00:02:56,386
Tutaj jestem!
47
00:02:57,429 --> 00:03:00,223
Wybacz. Kiedy zamiatam, to zamiatam.
48
00:03:02,017 --> 00:03:04,853
Zagubione nauczyły nas,
jak stworzyć kompost.
49
00:03:04,853 --> 00:03:08,440
Zrobimy to, tylko że szybciej,
i przy użyciu technologii.
50
00:03:08,440 --> 00:03:13,069
Tak jest. Duzersi wyciągną
organiczne materiały ze śmieciowiska
51
00:03:13,069 --> 00:03:16,907
i przyśpieszą rozkład przy użyciu
systemu cieplno-saturacyjnego,
52
00:03:16,907 --> 00:03:22,454
napędzanego turbiną wielkości Gorgów,
którą zbudujecie z mojego projektu.
53
00:03:22,454 --> 00:03:27,334
To przygotuje ziemię na hydroponiczne
kiełki rzodkiewek, a potem...
54
00:03:27,334 --> 00:03:29,002
Wrócimy do gry!
55
00:03:31,171 --> 00:03:36,092
Co za plan! Zawleczka!
56
00:03:36,092 --> 00:03:37,552
On naprawdę lubi plany.
57
00:03:37,552 --> 00:03:38,803
No, lubię.
58
00:03:38,803 --> 00:03:42,849
Porozmawiam z Gorgami.
To ich ogród, przyda się pomoc.
59
00:03:43,934 --> 00:03:47,729
A może Gorgi mają coś,
co posłuży za większą donicę?
60
00:03:47,729 --> 00:03:50,440
Na przykład filiżankę. Dla nich jest mała...
61
00:03:51,608 --> 00:03:54,027
Dokładnie. A dla nas duża.
62
00:03:54,027 --> 00:03:58,782
Dzisiaj mamy myślowy synchron.
Chodźmy, przejdziemy się.
63
00:03:58,782 --> 00:04:02,035
Skoro już tu jesteś,
mogę cię do czegoś wykorzystać?
64
00:04:02,035 --> 00:04:03,578
- Jasne.
- Świetnie!
65
00:04:05,622 --> 00:04:06,706
Dzięki.
66
00:04:15,715 --> 00:04:17,509
Znalazłem tę książkę.
67
00:04:18,593 --> 00:04:20,262
Cudownie, skarbie.
68
00:04:20,262 --> 00:04:23,098
Stoję tuż obok ciebie, ale i tak dziękuję.
69
00:04:23,932 --> 00:04:26,810
Książka? Już mamy jedną książkę.
70
00:04:26,810 --> 00:04:28,228
Księgę Króla Gorgów.
71
00:04:28,228 --> 00:04:32,148
Tak. A to jest Księga Królowej Gorgów.
72
00:04:32,148 --> 00:04:35,652
I od dzisiaj będziemy czytać ją,
zamiast twojej.
73
00:04:36,695 --> 00:04:41,074
Popełniłem błąd
i zniszczyłem ogród przez tę księgę,
74
00:04:41,074 --> 00:04:43,410
ale nie musimy z niej rezygnować.
75
00:04:43,410 --> 00:04:45,453
Junior, strzel ze mną focha.
76
00:04:45,954 --> 00:04:48,790
- Dobrze, tatko.
- Pozwól mu się dąsać.
77
00:04:48,790 --> 00:04:53,128
Tymczasem pobiegnij
po letnią solankę serową do picia.
78
00:04:53,128 --> 00:04:55,547
Solankę? Pycha!
79
00:04:58,341 --> 00:05:00,886
Hej, Junior!
80
00:05:02,345 --> 00:05:05,056
Między mną a Juniorem
ostatnio bywa niezręcznie.
81
00:05:05,056 --> 00:05:07,350
Chyba nie chce mnie już widzieć.
82
00:05:07,934 --> 00:05:10,186
Cześć, Fraglesy. Witajcie!
83
00:05:10,186 --> 00:05:12,981
Wasza Wysokość, właśnie cię szukamy.
84
00:05:12,981 --> 00:05:17,485
Ma królowa coś, co mogę użyć
jako nowej donicy dla syneczka?
85
00:05:17,485 --> 00:05:18,820
Jest już coraz...
86
00:05:18,820 --> 00:05:21,323
Zacznijmy od innej sprawy.
87
00:05:21,323 --> 00:05:22,365
Dzięki.
88
00:05:22,365 --> 00:05:26,328
Królowo, wiemy, jak uzdrowić ogród,
ale potrzebna nam pomoc.
89
00:05:26,828 --> 00:05:28,663
Cóż, co tylko zechcecie.
90
00:05:28,663 --> 00:05:32,042
Właśnie wertowałam moją królewską księgę
91
00:05:32,042 --> 00:05:36,755
i znalazłam w niej cudowną roślinę,
która pomaga odżywić ziemię.
92
00:05:36,755 --> 00:05:37,672
Roślina.
93
00:05:37,672 --> 00:05:39,549
- To by pomogło.
- Tak!
94
00:05:39,549 --> 00:05:42,802
A co to za wspaniała roślina,
która uzdrawia?
95
00:05:42,802 --> 00:05:45,805
Gdzie to było? Zobaczmy.
96
00:05:45,805 --> 00:05:48,850
„Jak zapuścić włosy w nosie?”
97
00:05:49,726 --> 00:05:52,229
Tutaj jest. „Uzdrawianie ogrodu”.
98
00:05:52,229 --> 00:05:54,898
Musimy w nim posadzić to.
99
00:05:59,986 --> 00:06:04,449
Lanford jest taką rośliną!
Już nie potrzebujesz nowej donicy.
100
00:06:04,449 --> 00:06:06,701
Lanford wprowadzi się tutaj.
101
00:06:06,701 --> 00:06:09,621
Tak...
102
00:06:09,621 --> 00:06:12,540
To z pewnością sporo do strawienia.
103
00:06:13,166 --> 00:06:14,125
Roślina!
104
00:06:14,626 --> 00:06:16,419
Okej.
105
00:06:16,419 --> 00:06:20,966
Czas zbudować wirnik do turbiny
i niech to cacko się buja!
106
00:06:20,966 --> 00:06:24,010
Instrukcja obsługi
jest wielkości Duzersów,
107
00:06:24,010 --> 00:06:26,179
ale kto ma tu lepszy wzrok niż ja?
108
00:06:27,973 --> 00:06:30,225
Przegrzmoćmy już coś wreszcie!
109
00:06:30,976 --> 00:06:32,477
Hola, hola.
110
00:06:32,477 --> 00:06:34,854
Najpierw trzeba ułożyć elementy,
111
00:06:34,854 --> 00:06:37,399
policzyć je, zeszlifować krawędzie,
112
00:06:37,399 --> 00:06:39,901
zdezynfekować, znowu policzyć...
113
00:06:39,901 --> 00:06:43,113
Ale wciąż zapominasz o najważniejszym.
114
00:06:43,113 --> 00:06:44,990
Jaką piosenkę zaśpiewamy?
115
00:06:44,990 --> 00:06:47,867
Ja mam w głowie tylko jedną melodię.
116
00:06:50,412 --> 00:06:52,998
Czy zdezynfekowałaś ten młotek?
117
00:06:53,498 --> 00:06:56,668
Ja tylko udaję.
To nie jest prawdziwy młotek.
118
00:06:57,544 --> 00:06:58,795
Te są najbrudniejsze.
119
00:06:58,795 --> 00:07:01,464
Witajcie! Mam dobre wieści.
120
00:07:01,464 --> 00:07:04,718
Posadzimy Lanforda w ogrodzie,
żeby ustabilizować glebę.
121
00:07:04,718 --> 00:07:06,303
To wspaniale!
122
00:07:06,303 --> 00:07:09,764
Tak! To znaczy, o nie!
123
00:07:09,764 --> 00:07:11,683
Lanford, nie odchodź.
124
00:07:13,059 --> 00:07:15,729
To bardzo ekscytujące wieści.
125
00:07:16,980 --> 00:07:18,398
Jest tylko jeden haczyk.
126
00:07:18,398 --> 00:07:21,610
Nic takiego,
tylko malusieńka zmiana planów.
127
00:07:21,610 --> 00:07:27,365
Lanford absolutnie się na to nie godzi
i nie zamierza opuszczać mego boku!
128
00:07:27,908 --> 00:07:28,909
Chodźmy!
129
00:07:31,161 --> 00:07:32,662
Pójdę pogadać z Mokey.
130
00:07:32,662 --> 00:07:37,626
O, bracie. Zdaje się, że tej Fraglesce
ciężko przychodzi godzenie się ze stratą.
131
00:07:38,126 --> 00:07:39,336
Wiem, jak to jest.
132
00:07:39,336 --> 00:07:40,420
W jakim sensie?
133
00:07:40,420 --> 00:07:44,257
Rozumiem, że nasz
truskawkowy biznes się nie kręci,
134
00:07:44,257 --> 00:07:47,802
ale ciężko jest mi się rozstać
z moją truskawkową czapką.
135
00:07:48,386 --> 00:07:51,848
Jest taka urocza.
Chciałbym ją nosić na zawsze.
136
00:07:52,557 --> 00:07:54,351
Ale co by pomyślał szef?
137
00:07:54,351 --> 00:07:55,894
To pan jest szefem.
138
00:07:57,270 --> 00:08:01,316
Słuchajcie wszyscy!
Szef nie widzi w tym nic złego. To ja!
139
00:08:01,316 --> 00:08:03,068
Czapka-truskawka.
140
00:08:07,948 --> 00:08:08,949
Mokey?
141
00:08:10,784 --> 00:08:11,952
Wszystko w porządku?
142
00:08:11,952 --> 00:08:16,581
Lanford zdawał się skory do pomocy
i miałby tam sporo miejsca.
143
00:08:16,581 --> 00:08:21,962
Ty o tym. Lanford nie jest gotów
na taką wielką zmianę.
144
00:08:21,962 --> 00:08:23,421
To wciąż maluszek.
145
00:08:33,222 --> 00:08:34,765
- Mokey...
- Gobo?
146
00:08:34,765 --> 00:08:39,145
Szanuję cię i twoją kamizelkę,
ale nie dopuszczę do tego.
147
00:08:39,770 --> 00:08:44,568
Musi być inna roślina, która go zastąpi.
Mam pomysł. Chodź ze mną.
148
00:08:44,568 --> 00:08:46,987
Ale ja...
149
00:08:47,988 --> 00:08:51,283
Znalazłam idealny blok skalny
na podstawę turbiny.
150
00:08:53,493 --> 00:08:54,661
Już go przywożę.
151
00:08:56,663 --> 00:08:57,664
Tak jest.
152
00:08:59,749 --> 00:09:00,917
Idealnie.
153
00:09:01,626 --> 00:09:04,504
Posadzimy ten kwiat zamiast Lanforda.
154
00:09:05,338 --> 00:09:06,423
I po kłopocie.
155
00:09:09,426 --> 00:09:10,427
- Mokey.
- Tak?
156
00:09:11,011 --> 00:09:12,637
Trudno mi to powiedzieć...
157
00:09:14,139 --> 00:09:16,683
To Pogey siedzący w wiadrze z ziemią!
158
00:09:16,683 --> 00:09:18,894
Serio? Nie wydaje mi się.
159
00:09:19,769 --> 00:09:21,730
Jestem Pogey!
160
00:09:22,439 --> 00:09:24,107
- Cześć, Gobo.
- Cześć.
161
00:09:24,107 --> 00:09:25,358
Hej, Mokey.
162
00:09:25,358 --> 00:09:27,485
Uważam, że to by przeszło.
163
00:09:27,485 --> 00:09:30,322
Nie mam zamiaru rozdzielać się z Lanfo...
164
00:09:30,822 --> 00:09:32,198
- Lanford?
- Co?
165
00:09:35,076 --> 00:09:38,163
Podstawa turbiny prawie gotowa.
166
00:09:38,163 --> 00:09:40,290
Sprawdźmy instrukcję.
167
00:09:40,290 --> 00:09:44,794
Okej, mamy duże elementy
i olbrzymie elementy.
168
00:09:45,503 --> 00:09:47,172
Jak mamy to podnieść?
169
00:09:48,882 --> 00:09:50,467
Red, co ty wyprawiasz?
170
00:09:50,467 --> 00:09:54,638
- Zaczynam od razu, by nadrobić.
- Nie wiesz, co trzeba przybić.
171
00:09:54,638 --> 00:09:57,599
Ale wybija świetny rytm do piosenki.
172
00:09:59,559 --> 00:10:01,311
Dlatego robię pranie sam.
173
00:10:02,437 --> 00:10:03,813
Może przekąski?
174
00:10:04,522 --> 00:10:07,525
- Częstujcie się, przyjaciele.
- Dzięki.
175
00:10:08,151 --> 00:10:11,529
Wszyscy byliście spragnieni
serwatki serowej.
176
00:10:15,533 --> 00:10:18,119
Hejo, budowniczy. Jak wam idzie?
177
00:10:18,119 --> 00:10:19,204
Świetnie.
178
00:10:19,204 --> 00:10:22,666
Dobrze, bo musimy przyśpieszyć tempo.
179
00:10:22,666 --> 00:10:25,001
Wszyscy się zrozumieliśmy?
180
00:10:25,001 --> 00:10:28,797
Pewnie, że się zrozumieliśmy.
181
00:10:29,881 --> 00:10:32,884
Czy się rozumiemy? To jasne!
182
00:10:32,884 --> 00:10:35,637
Pracujemy razem! Tak właśnie
183
00:10:35,637 --> 00:10:38,473
I nic nas nie zatrzyma, działamy
184
00:10:38,473 --> 00:10:41,685
Gdy w drużynie grasz
Naprzód sprawy pchasz
185
00:10:42,310 --> 00:10:44,437
Na co mam czekać
Kiedy młotek mam już?
186
00:10:44,437 --> 00:10:47,190
Niepotrzebny mi jest plan, gdy robota tuż
187
00:10:47,190 --> 00:10:50,026
Bo ja wiem, czego chcę
Koniec szybki znam
188
00:10:50,026 --> 00:10:52,737
A gdy skończy to wnet
Ubaw będzie tam
189
00:10:52,737 --> 00:10:55,615
I tak, wiem doskonale, zgodzisz się
190
00:10:55,615 --> 00:10:58,285
Po mojemu zrób to, a zadziwię cię
191
00:10:58,285 --> 00:11:01,705
Łap za młotek czy pobijak
I rób bach, bach, bach!
192
00:11:01,705 --> 00:11:04,708
No i gotowe o tak, tak, tak!
193
00:11:04,708 --> 00:11:08,169
To jeden ze sposobów, jak myślę.
194
00:11:09,296 --> 00:11:12,007
Czy się rozumiemy? To jasne!
195
00:11:12,007 --> 00:11:14,676
Pracujemy razem! Tak właśnie
196
00:11:14,676 --> 00:11:17,554
I nic nas nie zatrzyma, działamy
197
00:11:17,554 --> 00:11:20,390
Gdy w drużynie grasz
Naprzód sprawy pchasz
198
00:11:20,390 --> 00:11:23,643
Hej! Weź dobry plan i zorganizuj się
199
00:11:23,643 --> 00:11:26,271
Wszystko wyjdzie lepiej
Gdy posłuchasz mnie
200
00:11:26,271 --> 00:11:29,149
Po kroku krok i raz, dwa, trzy
201
00:11:29,149 --> 00:11:31,860
I tak pranie zawsze wychodzi mi
202
00:11:31,860 --> 00:11:34,696
Na luzie tak
203
00:11:34,696 --> 00:11:37,490
Inny sposób zły, fuszerki to znak
204
00:11:37,490 --> 00:11:40,076
Więc dołącz do mnie, naśladuj mnie
205
00:11:40,076 --> 00:11:43,622
Co z planem robisz, to łatwe staje się
206
00:11:44,414 --> 00:11:47,667
Z tej perspektywy wcale na to nie wygląda.
207
00:11:48,752 --> 00:11:50,921
Czy się rozumiemy? To jasne!
208
00:11:50,921 --> 00:11:53,798
Pracujemy razem! Tak właśnie
209
00:11:53,798 --> 00:11:56,635
I nic nas nie zatrzyma, działamy
210
00:11:56,635 --> 00:12:00,013
Gdy w drużynie grasz
Naprzód sprawy pchasz
211
00:12:00,013 --> 00:12:02,599
Ja tam wolę śpiewać i chcę tańczyć też
212
00:12:02,599 --> 00:12:05,227
Czy naprawdę coś zrobimy
Nie obchodzi mnie, wiesz?
213
00:12:05,227 --> 00:12:08,021
Bo z przyjaciółmi spędzam czas
Chcemy śmiać razem się
214
00:12:08,021 --> 00:12:11,149
A jeśli przy tym coś zdziałamy
To ucieszy mnie
215
00:12:12,025 --> 00:12:13,902
Leci z muzą tą, a może
216
00:12:14,861 --> 00:12:19,241
Ma też niezły flow
Mlask i chlup w smaku zup
217
00:12:19,241 --> 00:12:22,535
Więc zaśpiewaj razem ze mną
I do rytmu tup
218
00:12:22,535 --> 00:12:24,621
Dobra. Moim zdaniem w ogóle...
219
00:12:24,621 --> 00:12:27,249
Czy się rozumiemy? To jasne!
220
00:12:27,249 --> 00:12:30,043
Pracujemy razem! Tak właśnie
221
00:12:30,043 --> 00:12:33,004
I nic nas nie zatrzyma, działamy
222
00:12:33,004 --> 00:12:35,924
Gdy w drużynie grasz
Naprzód sprawy pchasz
223
00:12:35,924 --> 00:12:38,635
Czy się rozumiemy? To jasne!
224
00:12:38,635 --> 00:12:41,304
Pracujemy razem! Tak właśnie
225
00:12:41,304 --> 00:12:44,182
I nic nas nie zatrzyma, działamy
226
00:12:44,182 --> 00:12:46,768
Gdy w drużynie grasz
Naprzód sprawy pchasz
227
00:12:46,768 --> 00:12:48,645
To rozumie się
228
00:12:50,355 --> 00:12:53,108
Okej. Zdaje się, że sobie poradzicie.
229
00:12:54,276 --> 00:12:56,194
Nie poradzą sobie.
230
00:12:56,194 --> 00:12:58,613
- Będziecie musieli im pomóc.
- Się robi.
231
00:12:59,239 --> 00:13:02,909
Lanford! Gdzie jesteś?
232
00:13:03,827 --> 00:13:05,662
Podążaj za mym głosem!
233
00:13:06,371 --> 00:13:09,207
Nie martw się!
Załatwiłam większą doniczkę.
234
00:13:09,833 --> 00:13:11,835
Gdziekolwiek jest, nic mu nie jest.
235
00:13:11,835 --> 00:13:14,004
Najwyższy czas dać mu odejść.
236
00:13:14,004 --> 00:13:16,756
Nie jestem gotowa, Gobo. Okej?
237
00:13:16,756 --> 00:13:21,136
Lanford też nie jest
i na pewno jest smutny i przerażony.
238
00:13:22,470 --> 00:13:23,930
To pewnie jego ślady.
239
00:13:28,018 --> 00:13:30,020
Hej, Mokey! Hej, Gobo!
240
00:13:30,020 --> 00:13:32,814
Nie chciałem nabrudzić w sali głównej.
241
00:13:35,483 --> 00:13:36,484
Pa, Mokey.
242
00:13:36,484 --> 00:13:37,611
Pa, Gobo.
243
00:13:38,194 --> 00:13:40,155
- Siemasz, Mały Rago.
- Jak leci?
244
00:13:40,155 --> 00:13:43,074
- O której to się wraca?
- A co cię to...
245
00:13:43,867 --> 00:13:46,411
Może jednak poszedł tędy? Lanford!
246
00:13:47,412 --> 00:13:49,122
O nie! Mokey!
247
00:13:50,707 --> 00:13:53,919
- Nic mi nie jest.
- Użyj dwóch rąk.
248
00:13:53,919 --> 00:13:57,422
Jeśli złapię doniczkę obiema, to spadnę.
249
00:13:57,422 --> 00:14:01,176
Nie! Złap się gałęzi i upuść doniczkę.
250
00:14:01,885 --> 00:14:05,597
Nie przetrwa takiego upadku.
Nigdy jej nie puszczę.
251
00:14:11,645 --> 00:14:15,690
I... tak. Sprocket na obozie,
252
00:14:15,690 --> 00:14:19,069
a ja wkręciłam się w ogrodnictwo.
253
00:14:20,612 --> 00:14:21,738
Cześć, roślinko.
254
00:14:22,447 --> 00:14:25,200
Będziesz Sprocketem,
dopóki oryginał nie wróci.
255
00:14:26,159 --> 00:14:29,204
À propos. Ciekawe, jak on sobie radzi.
256
00:14:31,248 --> 00:14:33,333
Dzień dobry. Mówi mama Sprocketa.
257
00:14:33,333 --> 00:14:36,753
Tak, znowu. Chcę się upewnić,
że wszystko w porządku.
258
00:14:36,753 --> 00:14:41,216
Mogę go odebrać jakby co.
Wygrał kolejny konkurs?
259
00:14:41,758 --> 00:14:44,010
I dostanie w nagrodę lizaka?
260
00:14:44,594 --> 00:14:46,680
Bawi się tam jak nigdy dotąd?
261
00:14:46,680 --> 00:14:50,559
Dobrze, dobrze. Świetnie.
Oddzwonię za dwie minuty.
262
00:14:51,393 --> 00:14:54,771
Musisz puścić doniczkę,
żebym mógł cię wciągnąć.
263
00:14:54,771 --> 00:14:57,899
Ale tylko to mi po nim zostało.
264
00:14:58,483 --> 00:15:00,777
Nie możesz wisieć tu bez końca.
265
00:15:00,777 --> 00:15:02,988
Czemu nie? To fajna gałąź.
266
00:15:02,988 --> 00:15:05,991
Nie żebym była w niebezpieczeństwie.
267
00:15:06,575 --> 00:15:08,159
Zostaw mnie.
268
00:15:09,369 --> 00:15:10,829
Jesteśmy w opałach.
269
00:15:10,829 --> 00:15:12,664
Prawdziwych tarapatach.
270
00:15:12,664 --> 00:15:14,583
Co zrobiłby teraz Wujek Matt?
271
00:15:15,500 --> 00:15:18,336
A może pocztówki od Wujka Matta pomogą?
272
00:15:18,336 --> 00:15:19,713
Okej, cóż...
273
00:15:19,713 --> 00:15:23,008
jestem mimowolną słuchaczką, więc śmiało.
274
00:15:25,719 --> 00:15:27,053
„Drogi siostrzeńcze Gobo...”
275
00:15:27,053 --> 00:15:30,265
Znalazłem się w doskonale znanym miejscu.
276
00:15:30,265 --> 00:15:33,018
Już po mnie.
Nie mam pojęcia, gdzie jestem.
277
00:15:35,020 --> 00:15:37,981
O tak! Tutaj jestem. Kryształowa Jaskinia.
278
00:15:39,399 --> 00:15:42,444
Nawet odkrywca odnajduje
komfort w znanych miejscach.
279
00:15:42,944 --> 00:15:45,196
Zawsze czuję się dobrze w jaskiniach.
280
00:15:47,532 --> 00:15:51,953
Dlaczego ta jaskinia się rusza?
Wcale nie czuję się dobrze.
281
00:15:52,787 --> 00:15:55,999
Zatrzymać ją! Trzymajcie się.
282
00:15:56,958 --> 00:15:59,711
Zmiana jest częścią życia.
283
00:15:59,711 --> 00:16:03,590
Nie możesz z nią walczyć.
Dlatego warto nauczyć się odpuszczać.
284
00:16:07,510 --> 00:16:12,182
A gdy to zrobisz, czeka cię nagroda
w postaci afirmujących życie doświadczeń.
285
00:16:17,229 --> 00:16:19,356
Spójrzcie, co odkryłem.
286
00:16:19,356 --> 00:16:21,316
To niesamowity widok.
287
00:16:21,316 --> 00:16:24,486
A uprawiałem w życiu
trochę wspinaczki tu i ówdzie.
288
00:16:24,486 --> 00:16:26,821
W parku Yosemite, Andach...
289
00:16:26,821 --> 00:16:29,699
„Nie jest łatwo odpuszczać,
lecz gdy to zrobisz,
290
00:16:29,699 --> 00:16:33,245
otworzy się przed tobą
cały świat możliwości.
291
00:16:33,245 --> 00:16:35,747
Twój kochający Wujek Matt z podróży.
292
00:16:35,747 --> 00:16:40,502
PS. Artefakt, który ci wysyłam,
to brak artefaktu, bo dałem mu odejść.
293
00:16:40,502 --> 00:16:42,712
Wyzwalające, prawda?”.
294
00:16:43,213 --> 00:16:45,340
Co o tym sądzisz, Mokey?
295
00:16:45,340 --> 00:16:47,551
Dasz radę odpuścić i iść naprzód?
296
00:16:48,927 --> 00:16:50,679
Mogłabym spróbować.
297
00:16:59,729 --> 00:17:01,106
Złap się tego.
298
00:17:02,941 --> 00:17:05,860
- Dobrze, mam cię.
- Trzymam, prawie.
299
00:17:08,697 --> 00:17:09,698
Hej.
300
00:17:10,614 --> 00:17:14,410
Miałeś rację, Gobo.
Nie potrzebuję starej donicy.
301
00:17:14,410 --> 00:17:15,704
Dobrze to słyszeć.
302
00:17:15,704 --> 00:17:18,790
Kiedy znajdę Lanforda,
wykorzystam mój talent
303
00:17:18,790 --> 00:17:20,958
i zrobię mu nowiusieńką!
304
00:17:20,958 --> 00:17:22,002
- Co?
- Chodźmy!
305
00:17:22,002 --> 00:17:24,504
Poszukajmy go w ogrodzie Gorgów!
306
00:17:24,504 --> 00:17:27,340
- Sprawdźmy, czy tam jest!
- O, bracie.
307
00:17:27,966 --> 00:17:32,387
Turbina już niemal gotowa.
Brakuje tylko ostatniego śmigła.
308
00:17:37,934 --> 00:17:39,603
Hej, mali przyjaciele.
309
00:17:39,603 --> 00:17:42,022
Przyda wam się pomocna dłoń?
310
00:17:43,023 --> 00:17:45,108
To ja, Junior Gorg was pyta.
311
00:17:45,108 --> 00:17:50,697
Nie żebym się martwił
czy żeby Zawleczka się martwiła.
312
00:17:50,697 --> 00:17:52,991
Pomożesz mi z tym młotkiem?
313
00:17:52,991 --> 00:17:55,493
Najpierw zdezynfekuj instrukcję.
314
00:17:55,493 --> 00:17:58,371
Wcześniej powiedz,
która melodia wpada ci w ucho.
315
00:18:00,832 --> 00:18:01,833
Czy...
316
00:18:03,168 --> 00:18:04,878
Naprawdę działają inaczej.
317
00:18:04,878 --> 00:18:07,589
Mówiąc o działaniu inaczej...
318
00:18:07,589 --> 00:18:08,590
Łap za szmatkę.
319
00:18:09,257 --> 00:18:11,009
- Młotek.
- Podaj mi miskę...
320
00:18:15,555 --> 00:18:20,977
To nie ma prawa się udać,
dopóki nie odpuścicie swoich metod
321
00:18:20,977 --> 00:18:23,521
i nie zaczniecie współpracować.
322
00:18:25,482 --> 00:18:27,108
Wporzo. Brzmi nie najgorzej.
323
00:18:27,817 --> 00:18:31,529
Z ust tego olbrzyma
to naprawdę wbija się do głowy.
324
00:18:31,529 --> 00:18:33,406
Czyste przesłanie. To lubię.
325
00:18:34,741 --> 00:18:37,327
Dziękuję.
326
00:18:40,872 --> 00:18:41,915
Lanford!
327
00:18:42,707 --> 00:18:45,335
Lanford! Słyszę cię! Już biegnę!
328
00:18:47,963 --> 00:18:52,425
Lanford, spójrz na siebie.
329
00:18:55,178 --> 00:18:56,638
Jesteś taki szczęśliwy.
330
00:18:58,557 --> 00:19:00,809
Nie wierzę, że jesteś już dorosły.
331
00:19:02,143 --> 00:19:04,688
I potrafisz dokonać wyboru.
332
00:19:04,688 --> 00:19:08,858
A jeśli chcesz zostać tu
i pomóc w ocaleniu ogrodu,
333
00:19:08,858 --> 00:19:11,278
to nie będę ci stała na drodze.
334
00:19:13,196 --> 00:19:18,118
I mimo że cię potrzebuję,
świat potrzebuje cię bardziej.
335
00:19:26,751 --> 00:19:30,005
Szczytów gór widok wciąż ci się marzy
336
00:19:30,005 --> 00:19:32,757
Błękit wciąż ci się śni
337
00:19:33,258 --> 00:19:36,636
Serce swe zostaw tam, gdzie polecieć chce
338
00:19:36,636 --> 00:19:39,347
Wtedy lżej będzie ci
339
00:19:40,056 --> 00:19:43,351
Szukaj gdzieś na błękitnych szlakach
340
00:19:43,351 --> 00:19:46,563
Prawdę tę dobrze znam
341
00:19:46,563 --> 00:19:50,233
Pozwól mu odejść gdzieś
Gdzie ciemności są
342
00:19:50,233 --> 00:19:53,361
Serce swe znajdziesz tam
343
00:19:54,905 --> 00:19:58,241
Chciałam raz unieść się w górę szybko tak
344
00:19:58,241 --> 00:20:01,286
I polecieć jak ptak
345
00:20:01,870 --> 00:20:04,998
Serce me może znów kiedyś zacznie bić
346
00:20:04,998 --> 00:20:08,251
Znajdzie w jaskini swój szlak
347
00:20:08,251 --> 00:20:11,671
Szukaj gdzieś na błękitnych szlakach
348
00:20:11,671 --> 00:20:14,883
Prawdę tę dobrze znam
349
00:20:14,883 --> 00:20:18,345
Pozwól mu odejść gdzieś
Gdzie ciemności są
350
00:20:18,345 --> 00:20:25,018
Serce swe znajdziesz tam
351
00:20:28,438 --> 00:20:37,489
Serce swe znajdziesz tam
352
00:20:39,741 --> 00:20:41,910
Będę cię odwiedzać codziennie.
353
00:20:47,082 --> 00:20:48,333
Wróciłeś!
354
00:20:52,462 --> 00:20:53,964
Zrobiłeś mi bransoletkę?
355
00:20:54,589 --> 00:20:55,715
Przepiękna!
356
00:20:56,758 --> 00:20:58,468
Świetnie się bawiłeś, co?
357
00:20:59,219 --> 00:21:00,971
Wiesz, tęskniłam.
358
00:21:01,471 --> 00:21:05,141
Ale cieszę się, że cię puściłam,
żebyś mógł nabierać doświadczeń.
359
00:21:05,141 --> 00:21:07,978
A twój powrót sprawia mi
jeszcze więcej frajdy.
360
00:21:11,940 --> 00:21:16,403
Co? Wybacz. Zapomniałam.
361
00:21:16,403 --> 00:21:18,822
Roślinko Sprocket, poznaj Sprocketa.
362
00:21:19,990 --> 00:21:21,199
Marnie aportuje.
363
00:21:27,747 --> 00:21:32,586
Pierwszy kiełek rzodkiewki posadzony.
Teraz pozostaje nam jedno.
364
00:21:32,586 --> 00:21:35,255
To pewnie nie to,
ale i tak chcę spróbować.
365
00:21:35,255 --> 00:21:36,506
Czy chodzi o taniec?
366
00:21:37,674 --> 00:21:39,175
- Nie.
- Pewnie, że nie.
367
00:21:42,137 --> 00:21:44,681
Musimy połączyć trzon z wirnikiem,
368
00:21:44,681 --> 00:21:47,809
aby wiatr zasilił
system saturacji i użyźniania.
369
00:21:47,809 --> 00:21:50,061
Tak, teraz to nabiera sensu.
370
00:21:50,061 --> 00:21:52,480
Ale wciąż mogę zatańczyć?
371
00:21:52,480 --> 00:21:54,024
Nawet nie kończ!
372
00:21:59,112 --> 00:22:03,158
Te śmigła, które zrobiliśmy razem,
wyglądają profeska!
373
00:22:03,158 --> 00:22:06,077
Teraz tylko Junior musi je zamontować.
374
00:22:10,749 --> 00:22:12,792
To się wcale nie trzyma!
375
00:22:12,792 --> 00:22:17,214
Ale dwa Gorgi nie dają im rady,
a nie mogą ich wiecznie trzymać.
376
00:22:17,214 --> 00:22:19,925
Potrzebujemy czegoś, co je utrzyma.
377
00:22:20,508 --> 00:22:24,262
Ponucę głośniej gwoli inspiracji,
choć wiem, że to nic nie da.
378
00:22:29,851 --> 00:22:33,396
Czuję jakiś atak autorefleksji!
379
00:22:35,941 --> 00:22:39,486
Księga Króla Gorgów
nadaje się tylko do jednego.
380
00:22:42,072 --> 00:22:43,156
Zrobiłeś to!
381
00:22:44,908 --> 00:22:47,661
Takiego króla poślubiłam.
382
00:22:52,916 --> 00:22:55,293
Lanford, bądź grzeczny dla ziemi.
383
00:22:55,293 --> 00:22:57,420
Ziemio, bądź dobra dla niego.
384
00:23:10,642 --> 00:23:15,313
Zaczynam czuć, że to odpuszczanie
może rodzić naprawdę wielkie rzeczy.
385
00:23:15,313 --> 00:23:16,398
Tak się cieszę.
386
00:23:17,274 --> 00:23:19,484
No dobra. Kawał dobrej roboty!
387
00:23:19,484 --> 00:23:24,531
Kiedy turbina poczuje pierwszy powiew,
w maszynerii zadzieje się magia!
388
00:23:24,531 --> 00:23:29,160
Wyjdziemy na prostą do uzdrowienia ogrodu!
To się stanie lada chwila.
389
00:23:31,079 --> 00:23:33,582
- Zacznijmy odliczanie.
- Do dzieła!
390
00:23:33,582 --> 00:23:36,877
Trzy, dwa, jeden...
391
00:23:43,633 --> 00:23:46,219
Troszkę? Trochę mniej niż troszkę?
392
00:23:46,887 --> 00:23:48,638
Ociupinkę?
393
00:23:49,222 --> 00:23:51,308
Co jest mniejsze od ociupinki?
394
00:23:53,393 --> 00:23:56,605
Jeśli turbina będzie w bezruchu,
system nie zadziała.
395
00:23:56,605 --> 00:23:59,941
Nie ma wiatru,
który zdoła zasilić turbinę.
396
00:23:59,941 --> 00:24:02,611
System ocalający glebę jest w tarapatach.
397
00:24:02,611 --> 00:24:06,823
Tak naprawdę
cała Skała Fraglesów jest w tarapatach.
398
00:24:07,574 --> 00:24:09,367
Serio wy tutaj?
399
00:24:09,367 --> 00:24:12,704
- Tylko podajemy wiadomości.
- Nie wymyślamy ich sami.