1 00:00:06,440 --> 00:00:09,400 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:23,160 --> 00:00:25,480 Pamiętasz kulę, od której zginął Kennedy? 3 00:00:25,560 --> 00:00:26,920 Niemożliwa trajektoria? 4 00:00:30,800 --> 00:00:33,720 Równie nieprawdopodobna, co droga tego auta do morza. 5 00:02:03,240 --> 00:02:07,440 Czym nas uraczysz? Makaronem z tuńczykiem, z pomidorami 6 00:02:07,520 --> 00:02:10,360 czy swoim popisowym makaronem z jednym i drugim? 7 00:02:10,440 --> 00:02:11,560 Dziś same pomidory. 8 00:02:13,040 --> 00:02:16,280 - Zaskoczę cię innym razem. - Zaczekamy na Albę? 9 00:02:16,360 --> 00:02:19,760 - Raczej nie przyjdzie. - Raczej czy na pewno? 10 00:02:21,120 --> 00:02:23,080 Jedzmy. César musi być głodny. 11 00:02:27,600 --> 00:02:29,320 Jesteś zły, że go zaprosiłam? 12 00:02:30,720 --> 00:02:32,280 Czemu miałbym być zły? 13 00:02:33,200 --> 00:02:36,640 - Jesteście chyba przyjaciółmi? - Tak. A kim by innym? 14 00:02:37,520 --> 00:02:39,760 - Wina? - Tak. Poproszę. 15 00:02:42,240 --> 00:02:43,800 - Dziękuję. - Nie ma za co. 16 00:02:44,880 --> 00:02:46,560 Nie wiem, jak oni to robią. 17 00:02:46,640 --> 00:02:48,880 - Co? - Idą naprzód. 18 00:02:51,000 --> 00:02:53,720 - To chyba miłość. - Miłość wszystko zwycięża. 19 00:02:57,280 --> 00:03:01,480 - Oboje zrobiliby dla siebie wszystko. - Właśnie. 20 00:03:01,560 --> 00:03:04,320 Ważne, że sprawcy nikogo już nie skrzywdzą. 21 00:03:04,400 --> 00:03:08,560 - Czyli sprawa jest zamknięta? - Byłaby, gdyby nie Giner. 22 00:03:09,720 --> 00:03:13,200 Alba napisała. Zatrzymali ją turyści. 23 00:03:14,480 --> 00:03:18,400 Świetnie. Trzeba wykorzystać sezon, zanim się skończy. 24 00:03:18,480 --> 00:03:20,680 Bez niej to nie to samo… 25 00:03:20,760 --> 00:03:24,160 - Nie, bo straszny z ciebie nudziarz. - Dzięki. 26 00:03:30,360 --> 00:03:31,360 To bardzo proste. 27 00:03:32,160 --> 00:03:35,200 Czy widziałaś kogoś jeszcze w drodze do domu Bruna? 28 00:03:36,400 --> 00:03:37,280 Kogoś jeszcze? 29 00:03:37,360 --> 00:03:39,760 Poza chłopakami z wieczoru kawalerskiego. 30 00:03:42,000 --> 00:03:45,160 Wezwała mnie pani, żeby spytać o coś, o czym już mówiłam. 31 00:03:46,440 --> 00:03:48,640 Pamięć może wracać stopniowo. 32 00:03:56,680 --> 00:03:57,560 Nic? 33 00:03:58,680 --> 00:03:59,560 Nic. 34 00:04:04,280 --> 00:04:05,200 W porządku. 35 00:04:06,520 --> 00:04:09,320 - To wszystko? - Jeśli nie masz nic do dodania. 36 00:04:13,440 --> 00:04:14,280 Alba… 37 00:04:15,320 --> 00:04:17,320 Za kilka dni muszę zamknąć sprawę. 38 00:04:18,520 --> 00:04:20,080 Wiesz, co to oznacza? 39 00:04:30,600 --> 00:04:32,520 Chcę odzyskać swoje życie. 40 00:04:46,400 --> 00:04:47,760 Mogłaś mnie uprzedzić. 41 00:04:50,280 --> 00:04:51,280 Zapomniałam. 42 00:04:54,560 --> 00:04:56,360 Ciocia była trochę zaskoczona. 43 00:04:59,440 --> 00:05:03,080 Na pewno miałeś zajebistą wymówkę. Jesteś w tym świetny. 44 00:05:05,280 --> 00:05:09,520 Mam gdzieś Tirsa, ale jeśli nie będziemy wyglądać jak normalna para, 45 00:05:10,520 --> 00:05:11,720 może nam coś grozić. 46 00:05:11,800 --> 00:05:12,880 Normalna para? 47 00:05:13,760 --> 00:05:15,560 Co to dla ciebie oznacza? 48 00:05:17,040 --> 00:05:18,760 Kontrolowanie mnie? 49 00:05:18,840 --> 00:05:21,880 Wspólne mieszkanie, choć nie mogę cię znieść? 50 00:05:21,960 --> 00:05:24,840 Nie chcę cię kontrolować, tylko chronić. 51 00:05:26,840 --> 00:05:28,120 Ty dupku. 52 00:05:28,200 --> 00:05:31,560 Ty gnoju! Sukinsynu! 53 00:06:17,480 --> 00:06:18,400 Posłuchaj… 54 00:06:19,760 --> 00:06:21,840 Jeśli naprawdę chcesz mnie chronić… 55 00:06:23,600 --> 00:06:26,720 powiedz kolegom, że wykorzystamy nagranie przeciw nim. 56 00:06:26,800 --> 00:06:30,680 - Nie możemy ich szantażować. - Oni nas szantażują. 57 00:06:31,800 --> 00:06:32,680 Proszę cię. 58 00:06:46,000 --> 00:06:50,640 - Myślałem, że dłużej to potrwa. - Przyspieszyłem sprawę. 59 00:06:50,720 --> 00:06:53,080 Czyli zmieniono klasyfikację ziemi? 60 00:06:53,160 --> 00:06:56,800 Będziecie mogli rozpocząć budowę kurortu zgodnie z planem. 61 00:06:56,880 --> 00:07:00,040 - To chyba dobre wieści? - Tak, Emilio. 62 00:07:00,120 --> 00:07:02,680 Ale chciałbym, żeby tata mógł to usłyszeć. 63 00:07:03,840 --> 00:07:06,120 Gdziekolwiek jest, na pewno ma ubaw. 64 00:07:06,840 --> 00:07:08,720 Zaczyna się popieprzona część. 65 00:07:08,800 --> 00:07:11,320 Wiedział, że firma jest w dobrych rękach, 66 00:07:11,960 --> 00:07:14,000 że teraźniejszość jest zabezpieczona. 67 00:07:14,080 --> 00:07:15,520 Oby i przyszłość była. 68 00:07:16,760 --> 00:07:18,080 Wątpisz w to? 69 00:07:18,960 --> 00:07:22,760 Przy takich operacjach niespodzianki są niewskazane. 70 00:07:23,720 --> 00:07:25,120 Eloy ich nienawidzi. 71 00:07:26,000 --> 00:07:26,840 Ja także. 72 00:07:28,600 --> 00:07:29,480 Fantastycznie. 73 00:07:30,400 --> 00:07:31,360 Za nasze dzieci? 74 00:07:39,240 --> 00:07:43,880 Umowa najmu kończy się za dwa miesiące. Nie ma sensu jej przedłużać. 75 00:07:46,080 --> 00:07:48,080 Mówiłam, że mi to nie przeszkadza. 76 00:07:49,640 --> 00:07:52,800 A nasze rzeczy? Musimy po nie pojechać. 77 00:07:54,760 --> 00:07:56,720 Nie zostawiłam niczego ważnego. 78 00:08:00,080 --> 00:08:00,960 Świetnie. 79 00:08:03,840 --> 00:08:04,760 Świetnie. 80 00:08:19,960 --> 00:08:20,920 Przepraszam. 81 00:08:41,000 --> 00:08:43,680 - Dziękuję, Rosario. - Nie ma za co. 82 00:08:46,840 --> 00:08:50,600 Nie mówię, że spróbuję, ale lepiej zachować ostrożność. 83 00:08:52,680 --> 00:08:55,040 Brat nie będzie z tobą walczył o firmę. 84 00:08:55,120 --> 00:08:56,200 NASZ CZŁOWIEK JEDZIE 85 00:08:56,280 --> 00:08:58,200 Nie dla siebie, ale dla Jacobo. 86 00:08:58,280 --> 00:09:02,600 Chce, żeby syn spełnił jego ambicje, chce go kontrolować. Klasyka. 87 00:09:05,160 --> 00:09:07,360 Od kiedy myślisz o takich sprawach? 88 00:09:08,240 --> 00:09:10,640 Odkąd ojciec zostawił ci swoje udziały. 89 00:09:13,080 --> 00:09:16,720 Jeśli dobrze to rozegramy, spełnimy jego życzenie. 90 00:09:17,360 --> 00:09:19,440 Możemy wykupić udziały mojego brata 91 00:09:19,960 --> 00:09:21,240 i mieć całość. 92 00:09:23,040 --> 00:09:24,000 Jego życzenie? 93 00:09:26,680 --> 00:09:28,880 Wiedział, że tworzymy drużynę. 94 00:09:31,280 --> 00:09:34,480 Czemu miałby zostawiać ci wszystkie swoje udziały? 95 00:09:38,080 --> 00:09:40,200 Nigdy się nie dowiemy, prawda? 96 00:09:52,600 --> 00:09:53,600 Zajmij się tym. 97 00:10:02,280 --> 00:10:05,040 ZARAZ BĘDZIEMY 98 00:10:18,640 --> 00:10:19,760 Skurwysyn! 99 00:10:28,360 --> 00:10:29,440 Bruno Costa? 100 00:11:00,160 --> 00:11:03,000 - Odwróć ją. - Dobrze. 101 00:11:03,080 --> 00:11:04,880 - Odwróć. - Robię to… 102 00:11:05,520 --> 00:11:07,640 - No chodź. - Możemy zrobić przerwę? 103 00:11:07,720 --> 00:11:09,320 Jeszcze jedno piętro. 104 00:11:09,400 --> 00:11:11,760 Mówiłaś tak dwa piętra temu. Zróbmy przerwę. 105 00:11:12,440 --> 00:11:13,360 Idziemy. 106 00:11:16,440 --> 00:11:17,320 Ostrożnie… 107 00:11:18,880 --> 00:11:20,080 Zaczekaj. 108 00:11:23,480 --> 00:11:27,640 Następnym razem zgarnijmy z ulicy kanapę, która zmieści się w windzie. 109 00:11:27,720 --> 00:11:30,720 Gdybyśmy czekali do jutra, ktoś by ją zabrał. 110 00:11:30,800 --> 00:11:34,280 Nie podoba ci się? Musimy ją wyczyścić i naprawić… 111 00:11:34,360 --> 00:11:37,120 Kochanie, oboje pracujemy. Stać nas na nową. 112 00:11:37,200 --> 00:11:39,800 Nienawidzę wyrzucania całkiem dobrych rzeczy. 113 00:11:39,880 --> 00:11:43,760 - Tak działa system. Kup, zużyj i wyrzuć. - Więc jestem antysystemowa. 114 00:11:46,280 --> 00:11:48,200 - Chwila. - Co? 115 00:11:53,520 --> 00:11:54,520 Kocham cię. 116 00:12:01,800 --> 00:12:04,320 Właśnie mi powiedziałeś, że mnie kochasz. 117 00:12:04,400 --> 00:12:05,600 Zapomnij. 118 00:12:06,920 --> 00:12:08,240 Ja też cię kocham. 119 00:12:22,160 --> 00:12:23,040 Co to ma być? 120 00:12:25,560 --> 00:12:26,520 Nasza kanapa. 121 00:12:28,320 --> 00:12:29,560 Ale czemu jest tutaj? 122 00:12:31,040 --> 00:12:34,000 Właściciel jej nie chciał, kazałem ją przewieźć. 123 00:12:49,160 --> 00:12:51,120 Myślałem, że Jacobo przyjdzie. 124 00:12:53,960 --> 00:12:58,880 Spędza całe dnie w biurze, żeby być pierwszym we wszystkim. 125 00:12:58,960 --> 00:12:59,920 Jak sobie radzi? 126 00:13:00,720 --> 00:13:02,880 Kto to wie? Znasz go. 127 00:13:04,040 --> 00:13:05,800 Nie jestem tego taki pewien. 128 00:13:08,080 --> 00:13:09,800 Czemu? Co masz na myśli? 129 00:13:12,320 --> 00:13:15,320 Porucznik z mojej jednostki uważał się za odważnego. 130 00:13:16,120 --> 00:13:17,960 Pierwszego dnia nas ostrzelano, 131 00:13:18,680 --> 00:13:19,880 a on się poszczał. 132 00:13:23,240 --> 00:13:24,120 Sam nie wiem. 133 00:13:26,080 --> 00:13:28,800 Ekstremalne sytuacje pokazują, kim jesteśmy. 134 00:13:29,920 --> 00:13:31,080 O kurwa. 135 00:13:31,720 --> 00:13:34,320 Nic ci nie jest? Obejrzę to. 136 00:13:34,400 --> 00:13:35,680 Nie dotykaj. 137 00:13:36,440 --> 00:13:38,400 Trochę krwawi. Nie dotykaj. 138 00:13:39,280 --> 00:13:42,320 Spokojnie, pokaż mi to. Boli? 139 00:13:54,160 --> 00:13:55,040 Hugo… 140 00:13:56,200 --> 00:13:58,320 Gdybyś miał wybierać między Jacobo a mną… 141 00:13:59,120 --> 00:14:02,000 - Po co? - Gdyby tylko jeden miał zostać. 142 00:14:02,080 --> 00:14:04,440 - Nie rozumiem. - Odpowiedz, do cholery. 143 00:14:11,800 --> 00:14:12,800 Ty. 144 00:14:15,880 --> 00:14:18,120 Widzisz? To nie było trudne. 145 00:14:21,640 --> 00:14:22,560 Nic ci nie jest. 146 00:14:29,240 --> 00:14:32,200 - Nie zostawiłbyś mnie, co? - Co takiego? 147 00:14:34,920 --> 00:14:36,960 Nie tak pierdolicie w wojsku? 148 00:14:48,160 --> 00:14:51,320 - Weź arbuza. Są pyszne. - Robię zakupy dla Miriam. 149 00:14:54,400 --> 00:14:57,840 - Jak tam restauracja? - Kiepsko, szczerze mówiąc. 150 00:15:00,080 --> 00:15:01,000 Wielka szkoda. 151 00:15:01,960 --> 00:15:04,200 Minęłaś się z Brunem. Właśnie wyszedł. 152 00:15:15,240 --> 00:15:17,040 Czemu nie przyszłaś na obiad? 153 00:15:19,160 --> 00:15:20,160 Byłam zajęta. 154 00:15:20,840 --> 00:15:22,240 Przepraszam. Wybacz… 155 00:15:22,320 --> 00:15:25,920 Nie musisz mi nic wyjaśniać. Jesteśmy prawie rodziną. 156 00:15:26,720 --> 00:15:28,600 - Jeśli coś cię… - Dzień dobry. 157 00:15:29,480 --> 00:15:31,160 - Cześć. - Dzień dobry. 158 00:15:31,240 --> 00:15:32,840 - Co u ciebie? - W porządku. 159 00:15:32,920 --> 00:15:33,760 To dobrze. 160 00:15:35,040 --> 00:15:40,120 - Znalazłem części do naprawy zlewu. - Myślałam, że skończyłeś. 161 00:15:41,240 --> 00:15:44,560 Zaciski zardzewiały i chciałem je wymienić. 162 00:15:45,640 --> 00:15:47,320 Świetnie. Jasne. 163 00:15:49,040 --> 00:15:50,600 Jak twoja córka? 164 00:15:52,920 --> 00:15:53,840 Lepiej. 165 00:15:54,760 --> 00:15:57,800 Czeka ją jeszcze chemia, ale się trzyma. 166 00:15:57,880 --> 00:16:00,960 - Ucałuj ją mocno. - Ucałuję. 167 00:16:01,680 --> 00:16:03,800 Dziękuję, że pytasz. 168 00:16:05,640 --> 00:16:07,160 Wracam do pracy. 169 00:16:09,960 --> 00:16:13,360 - Dziękuję. - Ile ci jestem winna? 170 00:16:13,440 --> 00:16:16,640 - Nic. Doliczę do rachunku Miriam. - Dobrze. 171 00:16:17,760 --> 00:16:19,720 - Pa. - Do zobaczenia. 172 00:16:34,720 --> 00:16:36,400 Mówiłam, że niczego nie chcę. 173 00:16:39,920 --> 00:16:40,760 Tak. 174 00:16:46,280 --> 00:16:47,520 To idiotyczne. 175 00:16:51,800 --> 00:16:52,720 A co z tym? 176 00:16:59,480 --> 00:17:00,840 Na co liczyłeś? 177 00:17:02,080 --> 00:17:06,760 - Myślałem, że chcesz swoje rzeczy. - Chcę tylko wyjechać z tej dziury. 178 00:17:07,560 --> 00:17:10,200 - Gdy zamkną sprawę. - A jeśli tego nie zrobią? 179 00:17:11,880 --> 00:17:14,160 A jeśli to potrwa rok? 180 00:17:14,840 --> 00:17:18,120 - Powiedz swoim kumplom… - Nie naciskaj. 181 00:17:18,200 --> 00:17:19,800 Co może nam się stać? 182 00:17:19,880 --> 00:17:23,400 Zabiją nas wszystkich? Dłużej nie zniosę tej farsy. 183 00:17:23,480 --> 00:17:26,720 - Gdyby to była farsa, mieliby dowody. - Porucznik Giner… 184 00:17:26,800 --> 00:17:31,040 Mogli ją przekupić. Skąd wiesz, że to nie ona? 185 00:17:31,120 --> 00:17:33,080 Nikomu nie możemy ufać. 186 00:17:34,440 --> 00:17:35,320 Nie. 187 00:18:13,680 --> 00:18:15,360 - Pani porucznik. - Tak? 188 00:18:15,440 --> 00:18:17,360 - Laboratorium. - O co chodzi? 189 00:18:17,440 --> 00:18:21,240 O próbki DNA podejrzanych. Chcą z panią rozmawiać. 190 00:18:22,560 --> 00:18:23,440 Słucham. 191 00:18:28,920 --> 00:18:30,040 Nie wierzę. 192 00:19:58,000 --> 00:19:58,880 Alba. 193 00:20:00,880 --> 00:20:01,760 Alba. 194 00:20:03,560 --> 00:20:04,440 Alba. 195 00:21:22,800 --> 00:21:24,000 Spałam tu? 196 00:21:26,480 --> 00:21:27,480 Na to wygląda. 197 00:21:30,200 --> 00:21:32,960 Tak nie może dłużej być. Musisz coś zrobić. 198 00:21:35,960 --> 00:21:37,200 Co mam zrobić? 199 00:21:38,760 --> 00:21:39,680 Cokolwiek. 200 00:21:45,400 --> 00:21:47,440 - Jest piękna. - Tak. 201 00:21:48,400 --> 00:21:52,120 - Na pewno chciałbyś ją zobaczyć. - Tak, ale nie mam pieniędzy. 202 00:21:52,200 --> 00:21:55,120 - Wszystko idzie na leczenie. - No tak. 203 00:21:55,200 --> 00:21:57,200 Podobno Houston jest piękne. 204 00:21:57,280 --> 00:22:00,480 Tak? Nigdy nie byłam poza Hiszpanią. 205 00:22:01,080 --> 00:22:05,320 - Naprawdę? Czemu? - Nie miałam z kim jechać… 206 00:22:05,400 --> 00:22:09,440 Lubię podróżować, ale to coś, co powinno się z kimś dzielić, 207 00:22:09,520 --> 00:22:12,440 a może po prostu nie miałam ochoty. 208 00:22:15,240 --> 00:22:18,520 Musimy chyba temu zaradzić. 209 00:22:20,240 --> 00:22:21,240 Czemu? 210 00:22:21,840 --> 00:22:25,080 Podróżowaniu czy samotności? 211 00:22:51,800 --> 00:22:53,480 - Clara. - Tak, Ángeles. 212 00:22:53,560 --> 00:22:55,600 Masz rozmienić dziesięć euro? 213 00:22:55,680 --> 00:22:58,040 - Jasne. - Nigdy nie mam drobnych. 214 00:22:58,120 --> 00:23:01,600 Idę na mszę i wstyd mi wrzucać drobnicę. 215 00:23:08,040 --> 00:23:09,160 Twoje drobne. 216 00:23:16,280 --> 00:23:20,520 Steve Jobs mówił, że ludziom trzeba dać to, czego nie potrzebują. 217 00:23:20,600 --> 00:23:24,600 Rzeczy, które zmienią ich życie, choć nie będą o tym wiedzieć. 218 00:23:24,680 --> 00:23:27,600 Panie i panowie, na tym polega sukces. 219 00:23:27,680 --> 00:23:30,280 A teraz bawcie się dobrze, palanci. 220 00:23:33,080 --> 00:23:37,080 Co jest? Nie za wcześnie na wciąganie tego gówna? 221 00:23:37,800 --> 00:23:41,680 Pomyśl, że gdzieś na świecie jest już dziesiąta wieczorem… 222 00:23:45,600 --> 00:23:48,200 Żołnierzu! Spocznij. 223 00:23:48,840 --> 00:23:51,400 Czemu jesteś sam? Znajdźmy ci jakąś dupę. 224 00:23:51,480 --> 00:23:53,360 - Nie, dzięki. - Świnia z ciebie. 225 00:23:53,440 --> 00:23:56,960 Ignoruj go. Są rzeczy ważniejsze niż seks. 226 00:23:57,040 --> 00:23:58,760 Próbuję go rozweselić. 227 00:23:58,840 --> 00:24:02,360 - Czeka go pół roku walenia konia… - Zamknij się. 228 00:24:02,440 --> 00:24:03,320 Proszę, Hugo. 229 00:24:04,080 --> 00:24:05,440 Napij się, palancie. 230 00:24:06,000 --> 00:24:07,720 - I rozchmurz się. - Ty. 231 00:24:08,400 --> 00:24:09,520 Co on tu robi? 232 00:24:10,040 --> 00:24:12,560 Mówię, że tam są moi przyjaciele. 233 00:24:12,640 --> 00:24:13,680 Kto go zaprosił? 234 00:24:18,400 --> 00:24:19,520 Co tam, Bruno? 235 00:24:20,280 --> 00:24:23,120 - Widzisz? - W porządku. Zapomniałem uprzedzić. 236 00:24:23,760 --> 00:24:24,800 Co u ciebie? 237 00:24:26,680 --> 00:24:30,680 Chcieliśmy popływać jachtem, ale przyjaciółka Sandry ma chorobę morską. 238 00:24:30,760 --> 00:24:32,680 Dlatego urządziliśmy imprezę. 239 00:24:32,760 --> 00:24:36,360 - Co myślisz? - Zajebiście, jak gdyby nigdy nic. 240 00:24:37,400 --> 00:24:38,280 Bruno… 241 00:24:40,160 --> 00:24:41,760 Otaczają mnie sami debile. 242 00:24:42,560 --> 00:24:45,040 - Dobrze, że jesteś… - Nie wkurwiaj mnie. 243 00:24:45,120 --> 00:24:47,400 - Zrobisz scenę? - Chcę pogadać. 244 00:24:47,480 --> 00:24:48,440 Więc pogadajmy. 245 00:24:49,120 --> 00:24:51,440 - Ale najpierw piwo. - Chcę pogadać teraz. 246 00:24:51,520 --> 00:24:52,760 Jedno piwo, Bruno. 247 00:24:54,040 --> 00:24:55,520 Chodź. 248 00:25:05,280 --> 00:25:08,160 Zimne prosto z nalewaka, specjalnie dla ciebie. 249 00:25:09,120 --> 00:25:10,000 Pij. 250 00:25:11,080 --> 00:25:12,520 Chodź. 251 00:25:22,480 --> 00:25:23,960 Ma własne życie. 252 00:25:24,040 --> 00:25:27,680 - Może robić, co chce. - Ale imprezowanie z tymi fiutami… 253 00:25:30,160 --> 00:25:33,320 - Nie jestem kapusiem… - A ty co tam robiłeś? 254 00:25:33,400 --> 00:25:35,200 Przejeżdżałem motocyklem. 255 00:25:37,880 --> 00:25:39,680 Vicent, dzwoniłem ze 20 razy. 256 00:25:39,760 --> 00:25:43,000 Nie możesz sprzedawać butli ze złą mieszanką tlenu i azotu. 257 00:25:44,800 --> 00:25:48,360 Nie pieprz. Dobra, na razie. 258 00:25:57,640 --> 00:25:58,640 Pani porucznik. 259 00:25:59,760 --> 00:26:00,760 Do zobaczenia? 260 00:26:04,680 --> 00:26:06,680 Znaleźliśmy próbki DNA. 261 00:26:15,400 --> 00:26:16,240 I co? 262 00:26:16,760 --> 00:26:20,440 Ponieważ łańcuch dowodowy został przerwany, są nieważne. 263 00:26:20,520 --> 00:26:22,200 Zostały zanieczyszczone. 264 00:26:24,520 --> 00:26:26,440 Jak to zanieczyszczone? 265 00:26:26,520 --> 00:26:29,080 Nie porównamy ich z DNA tych chłopaków. 266 00:26:39,800 --> 00:26:40,680 Alba. 267 00:26:42,360 --> 00:26:44,040 - I co? - Nie mam pojęcia. 268 00:26:44,960 --> 00:26:47,040 Ale wiele rzeczy się tu nie zgadza. 269 00:26:48,760 --> 00:26:51,080 Żaden z podejrzanych nie miał tatuażu. 270 00:26:51,720 --> 00:26:54,040 Upadek auta do morza jest mało prawdopodobny. 271 00:26:55,320 --> 00:26:56,200 Jak to? 272 00:26:57,240 --> 00:26:59,360 Prawdę mówiąc, myślę, że to nie oni. 273 00:27:04,480 --> 00:27:05,840 Będę cię informować. 274 00:27:36,720 --> 00:27:40,320 Dwanaście, trzynaście, czternaście… 275 00:27:41,880 --> 00:27:44,720 Rubén, odłóż ten telefon, palancie. 276 00:27:45,400 --> 00:27:46,800 Nie nagrywaj mnie. 277 00:27:46,880 --> 00:27:49,280 - Odłóż to! - Wyluzuj. 278 00:27:49,920 --> 00:27:52,280 - Więcej tego nie rób. - Nie rozkazuj mi. 279 00:27:54,360 --> 00:27:57,520 Co ona musi przechodzić? Biedaczka. 280 00:27:57,600 --> 00:28:00,280 Gdyby to mnie spotkało… Sama nie wiem. 281 00:28:00,360 --> 00:28:02,800 - Zastrzeliłabym się. - Zastrzeliła? 282 00:28:03,800 --> 00:28:05,360 - Co? - Nic, nieważne. 283 00:28:05,440 --> 00:28:10,360 Przynajmniej sprawcy zginęli. Nie życzę nikomu śmierci… 284 00:28:10,440 --> 00:28:12,560 - Niektórzy… - Przepraszam na chwilę. 285 00:28:15,360 --> 00:28:17,880 Jacobo, nie przyszedłem słuchać Sandry. 286 00:28:17,960 --> 00:28:20,200 - Możemy pogadać? - Właśnie teraz? 287 00:28:21,520 --> 00:28:25,160 - Myślisz, że to dobry moment? - Idealny. 288 00:28:27,360 --> 00:28:28,760 Dacie mi dwie minuty? 289 00:28:45,120 --> 00:28:46,520 Daliśmy dupy. 290 00:28:48,800 --> 00:28:50,480 Nie wiesz, jak mi przykro. 291 00:28:53,200 --> 00:28:55,200 Dałbym wszystko, żeby cofnąć czas. 292 00:28:57,520 --> 00:28:59,840 Zrobię cokolwiek zechcesz. 293 00:29:00,480 --> 00:29:02,160 Każ Eloyowi dać nam spokój. 294 00:29:03,520 --> 00:29:06,680 - Eloyowi? - Czy nie niańczy cię od małego? 295 00:29:08,120 --> 00:29:09,040 Posłuchaj… 296 00:29:09,720 --> 00:29:12,680 Alba chce odzyskać swoje życie. Nie doniosę na was. 297 00:29:12,760 --> 00:29:13,880 W czym problem? 298 00:29:15,680 --> 00:29:18,680 Towar od Tirsa jest chujowy, więcej go nie kupię. 299 00:29:20,080 --> 00:29:24,200 - Nie skończył z tym? - Nie. Przez ten jego interes na plaży? 300 00:29:24,280 --> 00:29:26,720 - Głupi jesteś. - Zrób coś dla mnie. 301 00:29:26,800 --> 00:29:28,840 - Czego chcesz? - Spadaj stąd. 302 00:29:36,400 --> 00:29:37,960 Nic o tym nie wiem. Słowo. 303 00:29:39,400 --> 00:29:41,840 Ktoś groził, że wszystkich nas zabije. 304 00:29:44,840 --> 00:29:46,080 - Wszystkich… - Tak. 305 00:29:46,160 --> 00:29:49,000 Albę, jej rodzinę, moją ciotkę i mnie. 306 00:29:51,440 --> 00:29:53,040 Sprawa z tymi chłopakami 307 00:29:53,800 --> 00:29:56,280 to nie był wypadek, prawda? 308 00:29:58,960 --> 00:30:02,920 Traktuję cię poważnie, ale ponosi cię wyobraźnia. 309 00:30:03,000 --> 00:30:04,480 To nie Sycylia. 310 00:30:05,560 --> 00:30:07,240 - Chodź. Zabawmy się. - Nie. 311 00:30:08,600 --> 00:30:09,440 Nie. 312 00:30:18,800 --> 00:30:21,080 Nie pozwoliłbym cię skrzywdzić. 313 00:30:28,160 --> 00:30:29,840 Jesteś dla mnie jak brat. 314 00:30:33,960 --> 00:30:35,240 Kiedyś w to wierzyłem. 315 00:30:38,640 --> 00:30:40,000 Nic się nie zmieniło. 316 00:30:42,480 --> 00:30:43,840 Wszystko się zmieniło. 317 00:30:46,560 --> 00:30:47,440 Bruno. 318 00:30:48,000 --> 00:30:48,880 Bruno! 319 00:31:07,400 --> 00:31:08,320 Bruno? 320 00:31:37,960 --> 00:31:41,280 POMOŻESZ MI? 321 00:31:51,200 --> 00:31:52,280 - Alba. - Tirso. 322 00:31:52,360 --> 00:31:53,840 - Przyjdź. - Dobrze. 323 00:31:53,920 --> 00:31:55,520 Świetnie. Już idę. 324 00:31:56,160 --> 00:31:57,120 Rubén. 325 00:31:58,680 --> 00:31:59,760 Kurwa. 326 00:32:02,080 --> 00:32:04,080 Co jest? Nie umiesz pukać? 327 00:32:05,760 --> 00:32:06,600 Rubén… 328 00:32:08,720 --> 00:32:13,160 - Musimy porozmawiać. To ważne. - Tak? Myślisz, że to ważne? 329 00:32:16,120 --> 00:32:17,600 Chodzi o Bruna. 330 00:32:18,120 --> 00:32:19,120 Rubén! 331 00:32:24,920 --> 00:32:27,200 Myślisz, że to dobry moment na rozmowę? 332 00:32:28,520 --> 00:32:30,560 Gada z Jacobo. Coś jest nie tak. 333 00:32:31,400 --> 00:32:32,360 Chcesz zostać? 334 00:32:33,640 --> 00:32:34,840 Nie słuchasz mnie. 335 00:32:38,840 --> 00:32:42,320 - Posłuchaj… - Zostajesz czy nie? 336 00:32:59,240 --> 00:33:03,040 Uważaj na tę butlę. Jeśli ktoś jej użyje, pójdzie na dno. 337 00:33:15,600 --> 00:33:17,640 Nie powinno się oceniać zmarłych. 338 00:33:23,960 --> 00:33:24,840 Przepraszam. 339 00:33:29,640 --> 00:33:30,880 Chodźmy do wody. 340 00:33:33,760 --> 00:33:35,720 - Tirso. - No chodź. 341 00:33:35,800 --> 00:33:37,920 Posłuchaj mnie. Chodźmy do wody. 342 00:33:47,640 --> 00:33:48,960 Moja piękna istota. 343 00:33:49,040 --> 00:33:52,120 Nie spieszyłeś się. Co z twoimi włosami? 344 00:33:56,680 --> 00:33:58,120 Bruno jest zdenerwowany. 345 00:33:59,960 --> 00:34:03,280 Trzymaj się naszej wersji. To był pomysł Rubéna. 346 00:34:04,280 --> 00:34:05,160 Co takiego? 347 00:34:06,560 --> 00:34:09,520 My dwaj mamy przed sobą przyszłość. Nie zapominaj. 348 00:34:12,560 --> 00:34:14,320 Pieprzona para roku. 349 00:34:21,640 --> 00:34:23,120 - Bruno. - Cześć, Toño. 350 00:34:23,800 --> 00:34:26,960 - Jest Alba? - Nie. Miała jakąś sprawę z Tirsem. 351 00:34:27,040 --> 00:34:29,400 Jak to? Nie pomaga ci? 352 00:34:29,480 --> 00:34:33,800 Pomaga, ale dobrze, że chodzi nad morze. To ją uspokaja. 353 00:34:34,640 --> 00:34:40,360 - Bardzo. Wszyscy o tym mówią. - Kto i o czym? 354 00:34:40,440 --> 00:34:44,280 - Ogólnie ludzie. - Nie rozumiem. Co mówią? 355 00:34:44,360 --> 00:34:48,960 Wyglądają z Tirsem na odprężonych, jak gdyby nigdy nic. 356 00:34:49,040 --> 00:34:51,280 - Co? - Może nic się wcale nie stało. 357 00:34:52,120 --> 00:34:54,560 Co ty wyprawiasz, pieprzony lalusiu? 358 00:34:54,640 --> 00:34:56,640 - Puść go! - To dziwka! 359 00:34:57,600 --> 00:34:58,440 Toño! 360 00:34:58,520 --> 00:35:02,080 Jeszcze raz wspomnisz o mojej siostrze, a wybiję ci zęby! 361 00:35:02,160 --> 00:35:03,800 - Won! - Wynocha z baru! 362 00:35:04,960 --> 00:35:05,880 Toño! 363 00:35:06,600 --> 00:35:08,160 - Toño. - Jesteś cały? 364 00:35:08,240 --> 00:35:10,040 - Nic ci nie jest? - A tobie? 365 00:35:12,120 --> 00:35:13,480 Spokojnie. Uspokój się. 366 00:35:23,240 --> 00:35:25,160 Twoja wersja ma sens. 367 00:35:26,040 --> 00:35:28,840 Zabierają klientów do piwnicy i ich odurzają? 368 00:35:28,920 --> 00:35:31,520 Nie rozumiem. Serio, to nie ma sensu. 369 00:35:41,880 --> 00:35:45,720 Pamiętasz weekend przed twoim wyjazdem do Madrytu trzy lata temu? 370 00:35:47,800 --> 00:35:51,440 Chciałam spędzić dzień w zatoczkach, a ty mnie wystawiłeś. 371 00:35:52,600 --> 00:35:55,800 - Byłem na ciebie wściekły. - Nie! Poważnie? 372 00:35:56,360 --> 00:35:58,840 Wyjeżdżałaś. Czego się spodziewałaś? 373 00:36:05,280 --> 00:36:06,880 Myślałaś kiedyś, 374 00:36:08,480 --> 00:36:10,000 co by z nami było… 375 00:36:14,480 --> 00:36:16,800 Zajebiście się przy mnie zachowujesz. 376 00:36:16,880 --> 00:36:19,760 - Nie spieprz tego. - Jasne. Zrozumiałem. 377 00:36:20,800 --> 00:36:22,000 Nie odpowiedziałaś. 378 00:36:24,960 --> 00:36:27,360 Nie odpowiem na to, co już minęło. 379 00:36:29,880 --> 00:36:33,040 - Co? - Nie brzmisz zbyt pewnie. 380 00:36:33,640 --> 00:36:34,760 Głupi jesteś? 381 00:36:42,080 --> 00:36:45,480 Latam jak superbohater. 382 00:36:45,560 --> 00:36:47,360 Superbohater łapie zbira, 383 00:36:47,440 --> 00:36:50,080 wyrzuca go w powietrze i ładuje do śmietnika. 384 00:36:50,160 --> 00:36:53,800 - Nie tak było. - Fajnie mieć wujka bohatera. 385 00:36:53,880 --> 00:36:56,000 - Superbohater Luisito! - Toño. 386 00:36:56,080 --> 00:36:57,800 Ma lekcje do odrobienia. 387 00:36:58,920 --> 00:37:00,040 Jasne. 388 00:37:02,000 --> 00:37:03,720 Uwaga, mamusiu. Z drogi. 389 00:37:05,800 --> 00:37:08,720 Chcesz wiedzieć, co naprawdę się stało? 390 00:37:14,920 --> 00:37:17,720 - Twój tata mnie uratował. - Jak? 391 00:37:19,520 --> 00:37:22,120 Słowami, bez użycia przemocy. 392 00:37:23,120 --> 00:37:24,280 Taki jest twój tata. 393 00:37:24,800 --> 00:37:26,080 Naprawdę, tato? 394 00:37:27,480 --> 00:37:30,520 Najpierw odrobimy lekcje, a potem ci powiem. 395 00:37:47,920 --> 00:37:49,640 Na co tak zareagowałeś? 396 00:37:52,640 --> 00:37:54,560 Poszedłem pogadać z Entrerríosami. 397 00:37:55,560 --> 00:37:56,760 O czym? 398 00:37:58,280 --> 00:37:59,600 Dobrze ich chyba znasz. 399 00:38:01,800 --> 00:38:02,680 Cóż… 400 00:38:03,720 --> 00:38:05,920 Na tyle, by im nie ufać. 401 00:38:09,480 --> 00:38:10,360 Gotowe. 402 00:38:13,160 --> 00:38:14,120 Dzięki. 403 00:38:15,560 --> 00:38:16,440 Bruno… 404 00:38:22,320 --> 00:38:24,840 Lepiej mieć w nich przyjaciół niż wrogów. 405 00:38:25,760 --> 00:38:27,280 Wiem z doświadczenia. 406 00:38:28,440 --> 00:38:29,320 Jasne. 407 00:38:31,120 --> 00:38:35,720 - Nie mów Albie, co się stało… - Będę milczeć jak grób. 408 00:38:39,520 --> 00:38:40,360 Dzięki. 409 00:38:57,800 --> 00:38:59,560 Kurwa, przestraszyłeś mnie. 410 00:39:00,200 --> 00:39:02,200 Czy w tym domu nie ma prywatności? 411 00:39:03,720 --> 00:39:04,920 Jak impreza? 412 00:39:07,000 --> 00:39:08,960 Nakręcacie się nawzajem z Rubénem. 413 00:39:10,280 --> 00:39:11,920 Co mam ci powiedzieć? 414 00:39:12,680 --> 00:39:13,560 Jesteśmy 415 00:39:14,440 --> 00:39:16,480 młodzi, bogaci… 416 00:39:16,560 --> 00:39:18,760 I jesteście spadkobiercami firmy. 417 00:39:18,840 --> 00:39:21,080 Powinniście zacząć się tak zachowywać. 418 00:39:21,160 --> 00:39:22,360 Czemu mi to mówisz? 419 00:39:23,560 --> 00:39:27,280 - Czemu nie Rubénowi? - Bo nie dorównuje ci bystrością. 420 00:39:28,800 --> 00:39:31,720 A i tak będzie miał dwa razy więcej udziałów w firmie. 421 00:39:33,240 --> 00:39:34,120 Cóż… 422 00:39:35,480 --> 00:39:36,720 Rubén to mój kuzyn. 423 00:39:38,240 --> 00:39:39,920 Wszystko zostaje w rodzinie. 424 00:39:41,680 --> 00:39:43,560 O co ci właściwie chodzi? 425 00:39:47,400 --> 00:39:50,600 Dwóch smarkaczy nie zniweczy mojej pracy. 426 00:39:52,040 --> 00:39:55,240 Nikt się nie dowie, co zaszło. 427 00:39:57,520 --> 00:39:59,520 Zadbaj o wszystko. 428 00:40:00,920 --> 00:40:03,200 Przyszłość twojej rodziny wisi na włosku. 429 00:40:16,960 --> 00:40:18,080 Bruno. 430 00:40:22,000 --> 00:40:23,080 Jest twoja ciocia? 431 00:40:24,480 --> 00:40:25,720 Wyszła. 432 00:40:26,240 --> 00:40:27,240 Czego ty chcesz? 433 00:40:28,240 --> 00:40:30,120 Mam cię przytulić, płakać 434 00:40:30,200 --> 00:40:32,760 czy podziękować, że broniłeś mojego honoru? 435 00:40:32,840 --> 00:40:34,280 - Niczego nie chcę. - Nie? 436 00:40:35,080 --> 00:40:38,400 Nie próbowałeś udowodnić, jaki jesteś zajebisty? 437 00:40:38,480 --> 00:40:39,640 Niby po co? 438 00:40:41,160 --> 00:40:42,400 Rozmawiałem z Jacobo. 439 00:40:44,440 --> 00:40:47,480 - Mówi, że nie wiedział o groźbach. - Uwierzyłeś mu? 440 00:40:47,560 --> 00:40:50,960 Nadal jesz mu z ręki. Niewiarygodne… 441 00:40:51,040 --> 00:40:54,640 Nieprawda. Ale myślę, że tym razem mówił prawdę. 442 00:40:58,840 --> 00:41:00,400 Tirso widział cię w klubie. 443 00:41:01,240 --> 00:41:03,640 Mówi, że świetnie się z nimi bawiłeś. 444 00:41:03,720 --> 00:41:04,800 Tak powiedział? 445 00:41:06,080 --> 00:41:10,720 - Jest bardziej wiarygodny od ciebie. - Nie jest tak zajebisty, jak myślisz. 446 00:41:30,080 --> 00:41:32,960 PSYCHOLOG: WSZYSTKO GRA? DZWONIŁEM RANO NA SKYPIE 447 00:41:39,720 --> 00:41:42,680 - Pani porucznik? - Wybacz tak późną porę. 448 00:41:43,440 --> 00:41:46,000 Musimy zapomnieć o próbkach. 449 00:41:46,640 --> 00:41:47,520 Co takiego? 450 00:41:48,360 --> 00:41:52,200 Podczas depozytu dowodów pomieszano je z innymi próbkami. 451 00:41:55,160 --> 00:41:56,800 Jak to możliwe? 452 00:41:58,120 --> 00:42:00,040 Mogło dojść do zaniedbania albo… 453 00:42:02,120 --> 00:42:03,400 czegoś gorszego. 454 00:42:05,440 --> 00:42:06,800 Bardzo mi przykro. 455 00:42:07,520 --> 00:42:08,400 Bardzo… 456 00:42:37,320 --> 00:42:40,320 - Dzięki za pomoc. - Już dziękowałaś. 457 00:42:40,920 --> 00:42:42,480 Nie mamy na nią miejsca. 458 00:42:43,240 --> 00:42:46,080 Szkoda, bo oboje uwielbialiście tę sofę. 459 00:42:47,400 --> 00:42:48,320 Muszę odpocząć. 460 00:42:55,280 --> 00:42:57,720 Coś nie tak? Chce nam pani pomóc? 461 00:43:05,280 --> 00:43:06,760 Nic mnie nie łączy z Tirsem. 462 00:43:08,160 --> 00:43:09,800 - Dzięki. - Mówię poważnie. 463 00:43:10,440 --> 00:43:11,840 Wiesz, jak na ciebie patrzy? 464 00:43:14,080 --> 00:43:19,080 - To nie moja wina, że jest skołowany. - Nie, moja. Wal się. 465 00:43:20,080 --> 00:43:23,800 Tirso ma na twoim punkcie obsesję, a ty się nim bawisz. 466 00:43:24,520 --> 00:43:28,240 - Co do cholery ma myśleć? - Bawię się nim? Nieprawda. 467 00:43:28,320 --> 00:43:32,080 - Lubię jego towarzystwo. Przyjaźnimy się. - Mieszasz mu w głowie. 468 00:43:33,760 --> 00:43:36,960 - Mylisz się. - Czyżby? 469 00:43:37,640 --> 00:43:38,880 Ja się mylę? 470 00:43:39,760 --> 00:43:42,280 A co z Brunem? Co ze mną? 471 00:43:42,360 --> 00:43:45,720 Masz jego i mnie, ale chcesz mieć też Tirsa. 472 00:43:45,800 --> 00:43:47,400 - Jasne. - Wiesz co? 473 00:43:47,480 --> 00:43:50,120 W życiu nie można mieć wszystkiego. 474 00:43:50,720 --> 00:43:52,920 A ty jesteś pieprzoną egoistką. 475 00:43:53,760 --> 00:43:57,760 Egoistką? Ja? Mówisz mi to, tylko dlatego… 476 00:43:59,680 --> 00:44:01,720 Powiedz mi, co mam robić. 477 00:44:02,280 --> 00:44:03,560 Daj mu spokój. 478 00:44:04,160 --> 00:44:05,000 Cholera. 479 00:44:19,560 --> 00:44:20,640 Co ty tu robisz? 480 00:44:21,880 --> 00:44:23,600 Wybacz. Chciało mi się pić. 481 00:44:25,440 --> 00:44:26,840 Ale co tu robisz? 482 00:44:30,440 --> 00:44:32,280 Chcę, żebyś dołączył do firmy. 483 00:44:33,600 --> 00:44:34,480 Tak. 484 00:44:35,560 --> 00:44:40,560 Jak mówiliśmy. Będziemy razem pracować, rozwijać nasze pomysły. 485 00:44:41,880 --> 00:44:43,960 Mowa o wielkich pieniądzach. 486 00:44:45,600 --> 00:44:47,800 Zapewniłbyś przyszłość sobie… 487 00:44:49,080 --> 00:44:49,960 ciotce, 488 00:44:50,800 --> 00:44:52,920 Albie, jej rodzinie, wszystkim. 489 00:44:54,640 --> 00:44:56,120 Czemu miałbym tego chcieć? 490 00:44:59,880 --> 00:45:01,840 Żeby pójść naprzód, dać nam szansę. 491 00:45:02,440 --> 00:45:03,640 Zwłaszcza wam. 492 00:45:06,280 --> 00:45:08,840 Jeden błąd nie może zrujnować nam życia. 493 00:45:08,920 --> 00:45:12,000 Nie ogarniam tego. To nie fair wobec nas, ciebie… 494 00:45:12,080 --> 00:45:13,440 Zgwałciliście ją! 495 00:45:14,960 --> 00:45:15,960 To nie był błąd! 496 00:45:19,680 --> 00:45:21,480 Pamiętaj, że ty też tam byłeś. 497 00:45:22,160 --> 00:45:23,480 Wszyscy to zrobiliśmy. 498 00:45:30,200 --> 00:45:31,600 Mieliśmy plan… 499 00:45:33,080 --> 00:45:34,240 ty i ja. 500 00:45:35,480 --> 00:45:38,120 Plan na przyszłość, do którego Alba nie pasuje. 501 00:45:39,680 --> 00:45:40,600 Wiesz czemu? 502 00:45:42,400 --> 00:45:45,640 Bo nie jest jak my. I nie oszukuj się, nigdy nie będzie. 503 00:45:48,040 --> 00:45:52,240 Coś ci powiem… nic nie dzieje się przez przypadek. 504 00:46:01,880 --> 00:46:02,920 Może… 505 00:46:06,760 --> 00:46:08,000 Może masz rację. 506 00:46:12,520 --> 00:46:13,760 Oczywiście, że mam. 507 00:46:16,040 --> 00:46:17,520 Zacznijmy od nowa. 508 00:46:20,600 --> 00:46:23,160 Zacznijmy od zera, zapomnijmy o tym szajsie. 509 00:46:23,240 --> 00:46:25,480 - Łeb mi od tego pęka. - Dobra. 510 00:46:26,760 --> 00:46:29,200 Ale obiecaj, że porozmawiasz z Eloyem. 511 00:46:30,920 --> 00:46:31,840 Daję słowo. 512 00:46:35,520 --> 00:46:36,400 W porządku? 513 00:46:37,800 --> 00:46:38,680 Tak. 514 00:46:43,960 --> 00:46:45,240 Nie będę przeszkadzać. 515 00:46:46,760 --> 00:46:48,360 Zadzwonię później, dobra? 516 00:47:23,640 --> 00:47:24,640 Pani porucznik. 517 00:47:25,160 --> 00:47:28,120 Puerta, kto przyjechał pierwszy na miejsce wypadku? 518 00:47:28,200 --> 00:47:30,840 - Lokalna policja. - Ale który funkcjonariusz? 519 00:47:30,920 --> 00:47:32,200 Dowiem się. 520 00:47:32,280 --> 00:47:35,880 Chcę też wiedzieć, kto zabrał próbki do laboratorium. 521 00:47:35,960 --> 00:47:38,120 - To pamiętam. - Kto? 522 00:47:39,120 --> 00:47:40,000 César. 523 00:47:44,920 --> 00:47:48,760 To niemożliwe. Nie mogę w to uwierzyć. 524 00:47:48,840 --> 00:47:51,840 - To niemożliwe. - Wiem. To szaleństwo. 525 00:47:51,920 --> 00:47:55,000 - Przecież oni są parą. - Dlatego nie rozumiem. 526 00:47:55,080 --> 00:47:58,840 - Muszę to zgłosić. - Nie możesz. Poszedłby siedzieć. 527 00:47:58,920 --> 00:48:01,880 Nieważne. Musi zapłacić. Nie możemy tego tak zostawić. 528 00:48:01,960 --> 00:48:03,800 - Posłuchaj… - To moja wina. 529 00:48:03,880 --> 00:48:07,080 To ja go wychowałam. Nic nie rozumiem. 530 00:48:07,160 --> 00:48:10,280 Alba, biedna dziewczyna. Nie wiem, co robić. 531 00:48:10,360 --> 00:48:12,920 - Już dobrze. - Co mam robić? 532 00:48:14,000 --> 00:48:15,120 Co robić? 533 00:48:19,360 --> 00:48:20,400 Posłuchaj. 534 00:48:22,000 --> 00:48:25,120 Musisz dobrze się zastanowić. 535 00:48:25,200 --> 00:48:28,640 - Bruno i Alba są parą. - Tak. 536 00:48:30,200 --> 00:48:31,200 Czy to gwałt? 537 00:48:35,800 --> 00:48:39,440 Chodzi mi o to, że nie wiemy, co się stało. 538 00:48:41,360 --> 00:48:46,040 Może Entrerríosowie i ten żołnierz… Sam nie wiem. Może chcieli tylko… 539 00:48:46,800 --> 00:48:49,440 Może nie chcieli… 540 00:48:54,560 --> 00:48:56,040 O co chodzi? 541 00:48:56,640 --> 00:49:00,240 - Co się stało? - Nie wspominałam o żołnierzu. 542 00:49:03,120 --> 00:49:04,000 Dobry Boże. 543 00:49:04,760 --> 00:49:05,840 Wiedziałeś. 544 00:49:05,920 --> 00:49:09,440 - Nie. - Wiedziałeś i nic nie powiedziałeś. 545 00:49:09,520 --> 00:49:10,800 - Odsuń się! - Posłuchaj. 546 00:49:10,880 --> 00:49:12,840 - Nie dotykaj mnie! - Nie możesz. 547 00:49:12,920 --> 00:49:14,360 - Odejdź! - Nie możesz. 548 00:49:14,440 --> 00:49:16,680 Nie, Clara! 549 00:49:18,520 --> 00:49:19,400 Clara. 550 00:49:22,280 --> 00:49:23,840 Nic ci nie jest? 551 00:49:23,920 --> 00:49:25,520 Wszystko w porządku? Clara. 552 00:49:30,480 --> 00:49:31,560 Nie. 553 00:49:38,920 --> 00:49:42,400 Maite! Wezwij karetkę do sklepu Clary. 554 00:49:42,480 --> 00:49:45,520 Nie wiem. Szybko! Pospiesz się! 555 00:50:01,680 --> 00:50:04,880 KARTA POKŁADOWA MADRYT DO HOUSTON, USA 556 00:50:15,040 --> 00:50:15,920 Clara. 557 00:50:18,120 --> 00:50:18,960 Clara. 558 00:50:20,440 --> 00:50:21,400 O Boże. 559 00:50:28,920 --> 00:50:30,000 Cześć, Alba. 560 00:50:36,080 --> 00:50:37,200 Co tu robicie? 561 00:50:38,360 --> 00:50:41,120 - Tirso nie wspominał, że przyjdziemy? - Nie. 562 00:50:41,200 --> 00:50:45,000 Jedziemy nurkować. Ale jakiś geniusz zapomniał napełnić butle. 563 00:50:45,080 --> 00:50:48,000 A dziś przyszła akurat jej kolej, co? 564 00:50:48,080 --> 00:50:50,600 Nie martw się. Uważa, że ciągle rządzi. 565 00:50:50,680 --> 00:50:53,480 Mistrzu, zrób coś dla mnie i weź butle. 566 00:50:54,560 --> 00:50:59,920 Tirso mówił, że wszystko przygotował, ale musi chyba być w wodzie z turystami. 567 00:51:01,840 --> 00:51:04,560 Chcesz iść z nami? Płyniemy do Wietrznej Zatoki. 568 00:51:06,560 --> 00:51:07,640 To te, prawda? 569 00:51:08,680 --> 00:51:11,040 - Tak. - Weź też dla mnie. 570 00:51:13,120 --> 00:51:14,360 Ta jest dobra? 571 00:51:16,240 --> 00:51:17,640 Czy coś z nią nie tak? 572 00:51:26,960 --> 00:51:28,840 - Nie. - Świetnie. 573 00:51:30,520 --> 00:51:31,720 Na razie. 574 00:51:32,280 --> 00:51:34,120 - Pa. - Cześć. 575 00:51:34,200 --> 00:51:35,080 Pa. 576 00:51:37,400 --> 00:51:38,600 Kurwa, ale ciężkie. 577 00:51:39,840 --> 00:51:40,880 Ja pierdolę! 578 00:51:46,600 --> 00:51:48,480 Pospiesz się. Co z tobą? 579 00:51:50,480 --> 00:51:51,800 Kurwa, jaki niecierpliwy. 580 00:51:57,520 --> 00:51:58,720 Zabrali butle? 581 00:51:59,960 --> 00:52:02,720 - Gdzie ta oznaczona? - Nie wiem. 582 00:52:07,160 --> 00:52:08,040 Kurwa mać! 583 00:52:13,240 --> 00:52:14,080 Czekajcie! 584 00:52:19,200 --> 00:52:20,880 Chwila! 585 00:52:20,960 --> 00:52:22,640 - Poczekajcie! - Co jest? 586 00:52:23,400 --> 00:52:25,480 Tę muszę zabrać. Jest zarezerwowana. 587 00:52:25,560 --> 00:52:27,000 - Nie pierdol. - Wybaczcie. 588 00:52:31,840 --> 00:52:33,080 Zostaw go. 589 00:52:33,160 --> 00:52:35,440 - Pieprzony hipis. - Ruszajmy. 590 00:52:38,240 --> 00:52:40,120 Nie zauważyłaś, że to ta zła? 591 00:52:41,240 --> 00:52:42,320 Wszystko gra? 592 00:53:44,960 --> 00:53:48,320 To przypadek, że mi grozili, a wczoraj ciocia miała wypadek? 593 00:53:48,400 --> 00:53:49,680 Myślisz, że to oni? 594 00:53:49,760 --> 00:53:50,960 Bruno. 595 00:53:51,800 --> 00:53:53,160 Coś się stało? 596 00:53:54,560 --> 00:53:58,480 Jak było z Entrerríosami? Zabawne, że dalej zadajesz się z tymi fiutami. 597 00:53:58,560 --> 00:54:01,720 Zabawne, że to mówisz, skoro dalej sprzedajesz im gówno. 598 00:54:01,800 --> 00:54:03,160 Posłuchaj, Tirso. 599 00:54:03,240 --> 00:54:07,560 Co by się nie działo, pamiętaj, że byłeś naszym wspólnikiem. 600 00:54:07,640 --> 00:54:09,040 O co ci chodzi? 601 00:54:11,280 --> 00:54:13,920 - Panie sędzio. - Mercedes, co ty tu robisz? 602 00:54:14,000 --> 00:54:17,640 - A jeśli sprawy się skomplikują? - Pomogę na tyle, na ile mogę. 603 00:54:17,720 --> 00:54:21,800 - Czyli ile? - Tyle, żebyś była mi winna przysługę. 604 00:54:22,960 --> 00:54:25,800 Chcę, żebyś niedługo pokierował firmą. 605 00:54:25,880 --> 00:54:27,880 - Dasz radę? - Jasne. 606 00:54:27,960 --> 00:54:30,080 Nie. Ani trochę. 607 00:54:30,160 --> 00:54:32,080 O tej porze? Kiedy ty… 608 00:54:32,160 --> 00:54:35,800 Mam już matkę. Nie musisz tak do mnie mówić. 609 00:54:35,880 --> 00:54:37,640 Przykro mi, że twoja cię porzuciła. 610 00:54:39,000 --> 00:54:41,600 To ty dostarczałeś próbki nasienia, prawda? 611 00:54:42,200 --> 00:54:43,560 Te, które zaginęły. 612 00:54:43,640 --> 00:54:46,400 Po tym, co spotkało Albę, ktoś mnie zaatakował. 613 00:54:46,480 --> 00:54:49,600 - Jak to? - Ty mi powiedz. 614 00:54:49,680 --> 00:54:51,160 Wszystko minie. 615 00:54:51,680 --> 00:54:53,560 Musisz być silniejszy niż dotąd. 616 00:54:53,640 --> 00:54:56,400 Nie mogliśmy odtworzyć kilku filmów z telefonu. 617 00:54:56,480 --> 00:54:59,320 - Zanieś to na policję. - Mówisz poważnie? 618 00:54:59,440 --> 00:55:02,480 Graffiti, wypadek Clary. Nie mogę ryzykować. 619 00:55:02,560 --> 00:55:05,600 To nie ma znaczenia. Pokaż im to nagranie. 620 00:55:06,200 --> 00:55:09,000 Giner pytała, czy pamiętam więcej z tamtej nocy. 621 00:55:09,080 --> 00:55:10,840 Nie zamknęła sprawy. 622 00:55:11,800 --> 00:55:12,760 Tym lepiej. 623 00:55:12,840 --> 00:55:14,920 Mogą nas wszystkich zamknąć. 624 00:55:15,000 --> 00:55:17,520 To był pierwszy raz czy były inne dziewczyny? 625 00:55:18,440 --> 00:55:21,520 Jak możesz tak myśleć? Jestem twoim synem. 626 00:55:21,600 --> 00:55:22,720 Znaleźliśmy coś. 627 00:55:22,800 --> 00:55:25,480 Porucznik Giner chce z wami porozmawiać. 628 00:55:25,560 --> 00:55:27,320 Napisy: Agnieszka Komorowska