1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:52,039 --> 00:00:53,520 W ROLACH GŁÓWNYCH 4 00:01:10,319 --> 00:01:13,079 PRACOWNICA MIESIĄCA 5 00:01:19,640 --> 00:01:22,200 To tutaj, Jean-Philippe, twój nowy dom. 6 00:01:24,560 --> 00:01:26,200 SCENARIUSZ 7 00:01:56,319 --> 00:01:58,159 REŻYSERIA 8 00:02:11,479 --> 00:02:13,319 EcoCleanPro, słucham. 9 00:02:15,960 --> 00:02:18,120 Zamówił pan szmatki, a otrzymał 10 00:02:18,840 --> 00:02:21,560 ścierki do podłogi? Chodzi o mopy. 11 00:02:23,319 --> 00:02:24,800 Właśnie weszłam. 12 00:02:27,759 --> 00:02:31,639 ,Niewiele się tu zmieniło. Nie wiem, czy jest wi-fi. 13 00:02:32,560 --> 00:02:35,560 Dobrze, wyślę do pana 70 sztuk. 14 00:02:37,080 --> 00:02:39,599 - Dzień dobry. - Tak. Do widzenia. 15 00:02:42,360 --> 00:02:44,280 Melody. 16 00:02:44,360 --> 00:02:46,759 Będę nadzorować twój staż. 17 00:02:46,840 --> 00:02:49,560 Ja do księgowości, a pani jest od prawa. 18 00:02:49,639 --> 00:02:51,639 Mam tu wiele funkcji. 19 00:02:52,719 --> 00:02:55,520 - Mama pozdrawia. - Jak miło. 20 00:02:55,599 --> 00:02:57,400 Brakuje jej nam. 21 00:02:57,479 --> 00:03:01,960 Skoro o tym mowa, muszę zamówić papier toaletowy. 22 00:03:09,479 --> 00:03:11,280 Zjawiasz się w samą porę. 23 00:03:11,360 --> 00:03:14,759 Dziś przychodzi szefowa do spraw sprzedaży 24 00:03:14,840 --> 00:03:18,800 produktów czyszczących w krajach Beneluksu. Anna Nilsson. 25 00:03:18,879 --> 00:03:20,520 Czy to nie ona zwolniła 26 00:03:20,599 --> 00:03:23,400 wszystkie sprzątaczki w ramach oszczędności? 27 00:03:25,719 --> 00:03:26,960 Tak. 28 00:03:28,719 --> 00:03:29,960 To ona. 29 00:03:35,400 --> 00:03:38,199 - Dzień dobry. - Jean-Paul, Jean-Pierre? 30 00:03:38,280 --> 00:03:40,800 - Ines? - Melody, nowa stażystka. 31 00:03:40,879 --> 00:03:44,759 - Racja, córka Mariam. - Jean-Pierre to kierownik do spraw 32 00:03:44,840 --> 00:03:47,360 kontroli, a Jean-Paul - logistyki. 33 00:03:47,439 --> 00:03:51,080 Zostałam wczoraj dłużej, ale udało mi się skończyć. 34 00:03:51,960 --> 00:03:54,719 - Jednak mi się to nie przyda. - Nie? 35 00:03:56,159 --> 00:03:58,240 - Ale... - Wybacz. 36 00:03:59,560 --> 00:04:01,680 Cóż To ja... 37 00:04:02,800 --> 00:04:06,280 Przynajmniej jestem na bieżąco z normami ISO 9000. 38 00:04:07,879 --> 00:04:09,439 Cześć, czołem. 39 00:04:14,039 --> 00:04:15,639 Kiedyś to było moje biuro. 40 00:04:17,920 --> 00:04:20,160 Ale Patrick chciał mnie mieć blisko. 41 00:04:23,839 --> 00:04:28,399 Ciesz się, że trafiłaś tu na staż. Z Chloe był problem. 42 00:04:28,480 --> 00:04:31,040 Nie, na pewno wszystko tam jest. 43 00:04:31,120 --> 00:04:33,279 Dobrze, tak zróbmy. Na razie. 44 00:04:34,360 --> 00:04:36,319 Dzień dobry. 45 00:04:36,399 --> 00:04:38,240 Szyja w porządku? 46 00:04:47,759 --> 00:04:51,920 - Jestem Melody, stażystka. - Córka Mariam. 47 00:04:52,000 --> 00:04:54,360 - Podpisze mi pan papiery? - Oczywiście. 48 00:04:55,000 --> 00:04:59,519 - To dobra szkoła. - Claude De Groot tam uczy. 49 00:04:59,600 --> 00:05:04,319 Miły gość, ale kiepski golfista. Beznadziejny. 50 00:05:06,240 --> 00:05:07,160 Dziękuję. 51 00:05:08,120 --> 00:05:11,720 Witamy w EcoCleanPro, specach od sprzątania. 52 00:05:12,519 --> 00:05:15,079 Zrobisz mi kawę? 53 00:05:19,560 --> 00:05:20,519 Świetnie. 54 00:05:23,800 --> 00:05:27,959 Twoim pierwszym zadaniem jest zniszczyć to wszystko. 55 00:05:28,040 --> 00:05:30,560 Nie. Nie trać czasu na czytanie. 56 00:05:30,639 --> 00:05:33,199 To i tak zbyt trudne, nie zrozumiesz. 57 00:05:33,279 --> 00:05:37,360 - To wygląda na deklaracje VAT-owskie. - Zniszcz je. 58 00:05:37,439 --> 00:05:39,720 Resztę ustalaj z Ines. 59 00:05:39,800 --> 00:05:41,759 Znacie się? 60 00:05:41,839 --> 00:05:43,319 - Niezbyt. - Pewnie. 61 00:05:46,480 --> 00:05:47,800 Dziękuję. 62 00:06:08,600 --> 00:06:11,319 Nilsson zaraz będzie! Zebranie! 63 00:06:12,560 --> 00:06:14,079 Sprawozdania roczne! 64 00:06:14,160 --> 00:06:18,879 Dzień dobry. Miło mi ponownie się z wami spotkać. 65 00:06:18,959 --> 00:06:21,160 Cieszę się, gdyż w tym roku 66 00:06:22,199 --> 00:06:25,160 znowu Exxogroup wraz ze wszystkimi partnerami 67 00:06:25,240 --> 00:06:27,600 wdraża projekt zaufania i innowacji, 68 00:06:27,680 --> 00:06:30,959 mający służyć podnoszeniu wartości firmy. Dlatego... 69 00:06:34,399 --> 00:06:35,399 Przepraszam. 70 00:06:37,079 --> 00:06:39,839 Co to znaczy? Znaczy to, że każde z was 71 00:06:39,920 --> 00:06:44,360 może być sobie szefem ― współpracującym, 72 00:06:44,439 --> 00:06:47,240 ale też ofensywnym i destruktywnym 73 00:06:47,319 --> 00:06:52,000 ― dzięki konkretnym działaniom optymalizującym wydajne przywództwo, 74 00:06:52,079 --> 00:06:56,519 które pozwala każdemu z was zostać interpretatorem marki pracodawcy. 75 00:06:56,600 --> 00:06:58,519 To raczej oczywiste. 76 00:06:58,600 --> 00:06:59,720 Zatem... 77 00:06:59,800 --> 00:07:01,079 Jest jeszcze kawa? 78 00:07:01,160 --> 00:07:04,920 Omówmy to, bo wiem, co sobie wszyscy myślicie. 79 00:07:07,000 --> 00:07:08,199 O co chodzi? 80 00:07:08,279 --> 00:07:11,120 Wszystko to ma sens. 81 00:07:11,199 --> 00:07:15,480 Wdrażając nowe starania, zdołamy osiągnąć 82 00:07:15,560 --> 00:07:20,480 założenia finansowe i utrzymać stabilność akcjonariuszy. 83 00:07:20,560 --> 00:07:24,480 Jak? Dzięki jasności budżetu strategicznego, 84 00:07:24,560 --> 00:07:29,319 naszej eksperckiej wiedzy i precyzyjnie ustalonych cenach. 85 00:07:30,160 --> 00:07:33,920 Stanie się to dla was jasne, gdy zobaczycie to. 86 00:07:37,199 --> 00:07:39,839 Nikogo nie wykluczamy, co nie znaczy, 87 00:07:39,920 --> 00:07:43,959 że nie możemy zachować ogólnego zarysu kultury korporacyjnej 88 00:07:45,079 --> 00:07:47,279 w kwestiach dotyczących środowiska. 89 00:07:49,160 --> 00:07:51,279 Patrick? Jesteś sceptykiem? 90 00:07:51,360 --> 00:07:53,439 Klimatycznym. 91 00:07:59,399 --> 00:08:02,079 Świetnie, humor to dobra rzecz. 92 00:08:02,160 --> 00:08:06,120 Przejdziemy teraz do przychodów, 93 00:08:06,199 --> 00:08:08,199 zależnie od kapitału ludzkiego. 94 00:08:09,199 --> 00:08:12,519 Mówimy tu o równości płci. 95 00:08:17,240 --> 00:08:19,399 Kwestia ta leży na sercu 96 00:08:19,480 --> 00:08:23,480 misji komunikacyjnej Exxogroup. Jak pokazuje niniejsza grafika, 97 00:08:23,560 --> 00:08:26,800 jesteście najgorszą gałęzią Exxogroup w tym zakresie. 98 00:08:28,160 --> 00:08:29,680 Są pytania? 99 00:08:30,480 --> 00:08:31,480 Nie. 100 00:08:37,039 --> 00:08:39,320 - Możemy pomówić? - Jasne. Zapraszam. 101 00:08:55,320 --> 00:08:57,919 W porządku, Ines? Masz udar? 102 00:08:59,080 --> 00:09:00,679 Widzisz różową linię? 103 00:09:02,639 --> 00:09:03,919 To ja. 104 00:09:27,360 --> 00:09:30,440 Tak pomyślałam... Między nami kobietami... 105 00:09:30,519 --> 00:09:35,279 Córka mi powtarza, że powinnam być bardziej asertywna, ale to trudne. 106 00:09:36,240 --> 00:09:38,360 - Jaki jest plan? - Na co? 107 00:09:39,639 --> 00:09:43,480 - Na wyrównanie płac. - To pytanie do Patricka. 108 00:09:45,559 --> 00:09:47,840 Dogadujecie się, prawda? 109 00:09:49,039 --> 00:09:50,240 Lecę. 110 00:09:59,519 --> 00:10:00,720 Witaj, Tom. 111 00:10:00,799 --> 00:10:03,039 Skończył się papier toaletowy. 112 00:10:03,919 --> 00:10:06,840 Panie sprzątaczki wyszły, więc jest samoobsługa. 113 00:10:07,720 --> 00:10:10,440 Tom, naprawiłeś drzwi składziku? 114 00:10:11,240 --> 00:10:13,399 Laska mi rozkazuje? Żart. 115 00:10:14,639 --> 00:10:16,120 Miłego dnia. 116 00:10:41,639 --> 00:10:44,919 Skończył się papier. Toaletowy. 117 00:10:50,440 --> 00:10:52,240 EcoCleanPro, słucham. 118 00:10:55,440 --> 00:10:56,639 Szlag! 119 00:11:01,399 --> 00:11:05,080 - Chyba w tym roku poproszę o SUV. - Oprócz podwyżki? 120 00:11:05,159 --> 00:11:07,519 Nicowi ostatnio się udało. 121 00:11:08,720 --> 00:11:11,639 Masz rację. Też poproszę. 122 00:11:11,720 --> 00:11:14,240 Czas na oceny indywidualne! 123 00:11:23,559 --> 00:11:27,039 Tak go zagadam, że mu łeb pęknie! 124 00:11:45,759 --> 00:11:48,759 CZEMU POWINNAM DOSTAĆ PODWYŻKĘ 125 00:11:54,919 --> 00:11:59,000 Przy dwóch przedpołudniach wolnego na 52 kwartały pracy... 126 00:11:59,080 --> 00:12:01,240 uważam, że zasługuję na podwyżkę. 127 00:12:18,679 --> 00:12:23,279 Nie chciałem gadać przy Nilsson, ale twoja kawa znów była ohydna. 128 00:12:24,480 --> 00:12:25,840 Skoro ci nie smakuję, 129 00:12:29,279 --> 00:12:30,879 możesz sam sobie parzyć. 130 00:12:34,240 --> 00:12:36,120 Nieważne. I tak nie lubię kawy. 131 00:12:41,279 --> 00:12:45,679 Jestem zatrudniona jako ekspert prawny, a zajmuję się też klientami, 132 00:12:45,759 --> 00:12:49,519 sekretariatem, kontrolingiem i pracownikami. 133 00:12:49,600 --> 00:12:51,960 ...klientami, sekretariatem, 134 00:12:52,039 --> 00:12:54,879 kontrolingiem i pracownikami. 135 00:12:55,440 --> 00:12:59,519 Poza tym na 17 lat pracy wzięłam tylko dwa przedpołudnia wolnego. 136 00:12:59,600 --> 00:13:01,840 Znam twoje kwalifikacje. 137 00:13:02,799 --> 00:13:04,679 Gdybyś nie istniała, 138 00:13:04,759 --> 00:13:06,480 musielibyśmy cię stworzyć. 139 00:13:06,559 --> 00:13:09,320 - Inni dostają podwyżki. - Jak dla mnie 140 00:13:09,399 --> 00:13:13,679 co miesiąc byłabyś pracownicą miesiąca. Ale jest kryzys. 141 00:13:14,639 --> 00:13:17,320 Anna Nilsson mówiła o równych zarobkach. 142 00:13:17,399 --> 00:13:20,960 Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby tak się stało. 143 00:13:21,039 --> 00:13:22,559 W przyszłym roku. 144 00:13:23,440 --> 00:13:26,159 Tak między nami, piszą o tym, 145 00:13:26,240 --> 00:13:28,799 ale nie dają dodatkowego budżetu. 146 00:13:28,879 --> 00:13:31,200 Nic. Zero. Figę. 147 00:13:31,639 --> 00:13:35,399 Jasne. A co z dodatkiem za wysługę lat? 148 00:13:35,879 --> 00:13:40,159 Posłuchaj. Zrobiłbym wszystko, żeby ci pomóc. 149 00:13:40,240 --> 00:13:44,440 Nie bez powodu wybrano mnie kierownikiem roku. 150 00:13:46,360 --> 00:13:48,240 W 1992. 151 00:13:48,320 --> 00:13:51,960 Ale w tej chwili nic nie mogę zrobić. Przykro mi. 152 00:13:53,200 --> 00:13:55,679 Z czasem, przy odrobinie cierpliwości 153 00:13:55,759 --> 00:13:59,279 liście morwy zmieniają się w jedwabną szatę. 154 00:14:04,399 --> 00:14:05,960 Przepraszam, to ważne. 155 00:14:08,000 --> 00:14:09,440 To już wszystko, prawda? 156 00:14:12,360 --> 00:14:13,799 Tak, skarbie, słucham. 157 00:14:14,600 --> 00:14:17,399 Hydraulik? Daj mu w łapę. 158 00:14:17,480 --> 00:14:18,879 Oczywiście. 159 00:14:19,919 --> 00:14:22,360 Wyglądam na kogoś, kto płaci VAT? 160 00:14:31,320 --> 00:14:32,399 Wybacz. 161 00:15:11,799 --> 00:15:14,039 Dasz mi swój środek uspokajający? 162 00:15:14,120 --> 00:15:16,440 - Jest silny. - W tej sytuacji... 163 00:15:23,679 --> 00:15:24,759 Dziękuję. 164 00:15:34,159 --> 00:15:35,320 Będzie dobrze. 165 00:15:58,960 --> 00:16:02,480 Pora trochę przyśpieszyć. Niszczysz trzy kartki na minutę. 166 00:16:03,320 --> 00:16:06,080 Tym tempem 180 kartek zajmie ci... 167 00:16:06,840 --> 00:16:10,559 180, trzy na godzinę... 16 godzin. 168 00:16:19,159 --> 00:16:23,600 Sprzedajemy produkty do sprzątania, więc wszystko musi być idealnie. 169 00:16:23,679 --> 00:16:28,320 Na biurko stosuj płyn grapefruitowy. Szmatki antystatyczne są do ekranów. 170 00:16:28,399 --> 00:16:33,240 Musisz być radosna i dynamiczna, jeśli chcesz zrobić karierę. 171 00:16:34,679 --> 00:16:37,360 Zrobić karierę? W EcoClean? 172 00:16:50,480 --> 00:16:51,559 Zrobić karierę. 173 00:17:01,120 --> 00:17:02,679 Dobrze, rozumiem. 174 00:17:18,519 --> 00:17:21,000 Byłaś niezła. Co się z tobą stało? 175 00:17:22,799 --> 00:17:25,880 - Podobał ci się fartuszek? - Pewnie. 176 00:17:29,680 --> 00:17:31,000 Do zobaczenia. 177 00:17:31,079 --> 00:17:34,480 Skoro jest Melody, może i ja pójdę na lunch? 178 00:17:34,559 --> 00:17:37,200 Nie, wolę cię mieć tutaj. 179 00:17:37,279 --> 00:17:40,160 Ktoś musi strzec fortu. 180 00:17:42,079 --> 00:17:44,359 Nigdy nie jadłam sushi. 181 00:17:45,240 --> 00:17:48,680 Nie ma czego żałować. Japońskie jedzenie bywa wstrętne. 182 00:17:54,480 --> 00:17:56,119 Na razie, dziewczyny. 183 00:17:56,200 --> 00:17:58,599 Przyniosę ci kulkę kokosową. 184 00:18:12,240 --> 00:18:13,480 Jean-Philippe? 185 00:18:15,160 --> 00:18:16,839 Nie czuję się dobrze. 186 00:18:37,839 --> 00:18:41,240 - EcoCleanPro, słucham. - Ja w sprawie ściereczek. 187 00:18:41,319 --> 00:18:43,279 Proszę podać numer 188 00:18:48,200 --> 00:18:49,599 zamówienia. 189 00:18:49,680 --> 00:18:51,319 Zamówienia? 4818 190 00:18:52,519 --> 00:18:54,640 - Naprawdę? - Wciąż nie dotarło. 191 00:18:54,720 --> 00:18:56,279 Szkoda. 192 00:18:58,799 --> 00:19:02,240 Do usłyszenia. Miłego dnia. 193 00:19:12,440 --> 00:19:16,119 To miejsce to jakiś koszmar. Sami idioci. 194 00:19:16,200 --> 00:19:20,160 Cały miesiąc. Nie dam rady. Najwyżej nie zaliczę roku. 195 00:19:20,240 --> 00:19:21,799 Przestań. 196 00:19:21,880 --> 00:19:24,519 Miałaś szczęście, że Patrick cię przyjął. 197 00:19:24,599 --> 00:19:26,599 - Mamo. - Wiem, co mówię. 198 00:19:26,680 --> 00:19:28,519 Dziękujemy za cierpliwość. 199 00:19:28,599 --> 00:19:30,279 Muszę kończyć. 200 00:19:35,680 --> 00:19:39,039 - Chcesz kawy? - Nie, żółci zęby. 201 00:19:40,599 --> 00:19:43,960 Potrzebuję czegoś mocniejszego. Energetyka. 202 00:19:53,039 --> 00:19:55,960 Nasi pracownicy są obecnie niedostępni. 203 00:19:56,039 --> 00:19:59,799 Skontaktujemy się z państwem w możliwie najkrótszym czasie. 204 00:20:03,720 --> 00:20:05,880 - Co to jest? - Viagra. 205 00:20:40,160 --> 00:20:43,039 - Chcesz? - Dziękuję, nie piję. 206 00:20:50,880 --> 00:20:52,440 Tu Dirk Penningen. 207 00:20:52,519 --> 00:20:55,440 Ines Jakaśtam, ekspert prawna w EcoCleanPro. 208 00:20:56,119 --> 00:20:58,720 Czytałam kontrakt na wasze odkurzacze. 209 00:20:58,799 --> 00:21:00,880 - Wstyd. - Mówiła pani... 210 00:21:00,960 --> 00:21:03,480 - Daj pan szefa. - Nie ma go. 211 00:21:03,559 --> 00:21:06,319 - Nie chcę tego słuchać! - Proszę zaczekać. 212 00:21:21,400 --> 00:21:23,960 - Możemy pomówić? - Nie, mam robotę. 213 00:21:59,680 --> 00:22:01,880 Ja też zasługuję na podwyżkę. 214 00:22:02,480 --> 00:22:05,400 - To kiepski czas. - Powtarzasz to 17 lat. 215 00:22:08,720 --> 00:22:11,839 Proszę, twoja kulka kokosowa. 216 00:22:14,079 --> 00:22:16,960 Co roku wszyscy dostają podwyżki poza mną. 217 00:22:18,440 --> 00:22:21,240 Daj spokój, Ines. Usiądź. 218 00:22:26,680 --> 00:22:28,319 Pogadajmy wprost. 219 00:22:35,000 --> 00:22:39,480 Kiedy cię zatrudniłem po twoim rozwodzie, 220 00:22:40,200 --> 00:22:41,640 nie miałaś dyplomu, 221 00:22:42,839 --> 00:22:44,160 żadnego, 222 00:22:44,240 --> 00:22:47,000 doświadczenia, nic. 223 00:22:47,079 --> 00:22:48,880 - I miałaś dziecko. - Ale... 224 00:22:48,960 --> 00:22:50,759 Chciałem ci pomóc. 225 00:22:51,640 --> 00:22:54,920 Nie skończyłam studiów, bo urodziłam Chloe. 226 00:22:55,000 --> 00:22:58,319 Ale jestem ekspertką, a płacisz mi jak sekretarce. 227 00:22:58,400 --> 00:23:02,319 Wiele osób chciałoby być na twoim miejscu. 228 00:23:02,400 --> 00:23:03,839 Na przykład Melody. 229 00:23:03,920 --> 00:23:06,680 Pracowałbyś na pięciu etatach za pół pensji? 230 00:23:07,920 --> 00:23:10,200 Słuchaj, ty i ja 231 00:23:11,680 --> 00:23:14,160 jesteśmy jak yin i yang. 232 00:23:14,960 --> 00:23:16,559 Uzupełniamy się. 233 00:23:17,599 --> 00:23:22,119 - Nie kłóćmy się o pieniądze. - To takie nie fair. 234 00:23:24,400 --> 00:23:26,359 Fair, nie fair. 235 00:23:29,680 --> 00:23:32,559 Jesteś o wiele ładniejsza, gdy się uśmiechasz. 236 00:23:35,680 --> 00:23:38,839 Dawno nie spędzaliśmy razem czasu. 237 00:23:39,599 --> 00:23:42,079 - Od imprezy gwiazdkowej. - Tak. 238 00:23:44,480 --> 00:23:46,119 Masz rację. 239 00:23:46,200 --> 00:23:49,559 Zasługujesz na znacznie więcej niż kulka kokosowa. 240 00:24:24,720 --> 00:24:26,160 Ty suko! 241 00:24:42,839 --> 00:24:47,200 - Coś ty sobie myślała? - Potrzebowałaś pomocy. 242 00:24:47,279 --> 00:24:49,039 Bardzo dziękuję. 243 00:24:49,119 --> 00:24:54,000 - Jeśli chcesz pomóc, wezwij karetkę. - Za późno. Widziałaś go? 244 00:24:54,079 --> 00:24:56,839 Spokojnie, po pijaku bywa niezdarny. 245 00:24:56,920 --> 00:24:59,920 - Często wraca z lunchu w takim stanie. - Martwy? 246 00:25:02,680 --> 00:25:04,119 Znasz numer alarmowy? 247 00:25:05,480 --> 00:25:07,079 - Wezwą policję. - To co? 248 00:25:07,160 --> 00:25:09,839 Bez świadka i dobrego prawnika już po nas. 249 00:25:09,920 --> 00:25:12,559 - Nic nie zrobiłyśmy. - Kto w to uwierzy? 250 00:25:12,640 --> 00:25:16,000 - Jesteśmy niewinne. - Mnie to nie dotyczy. 251 00:25:16,079 --> 00:25:19,640 - Popchnęłaś go. - Jestem nowa, nie znam gościa. 252 00:25:19,720 --> 00:25:22,720 Za to ty masz 17 lat motywów. 253 00:25:23,519 --> 00:25:25,920 Ale od razu zabójstwo? 254 00:25:26,000 --> 00:25:28,960 - Pomóż mi. - Wszystko będzie dobrze. 255 00:25:38,559 --> 00:25:40,079 Przestał oddychać. 256 00:25:42,880 --> 00:25:44,039 To zbrodnia. 257 00:25:46,240 --> 00:25:47,440 Jestem zbrodniarką. 258 00:26:04,480 --> 00:26:05,799 EcoCleanPro, słucham. 259 00:26:06,480 --> 00:26:07,480 Policja? 260 00:26:08,519 --> 00:26:09,720 Tak szybko? 261 00:26:10,519 --> 00:26:13,160 Nie ma go. 262 00:26:13,240 --> 00:26:15,960 - Co jest? - Policja finansowa. 263 00:26:18,440 --> 00:26:21,960 Ja też życzę miłego dnia, pani inspektor. Do widzenia. 264 00:26:23,960 --> 00:26:26,079 Ines to załatwi, spokojnie. 265 00:26:28,680 --> 00:26:30,240 Zajmiemy się tym. 266 00:26:36,960 --> 00:26:39,599 - Pomożesz? - Nie powiesz policji? 267 00:26:39,680 --> 00:26:41,279 Skąd! Chodź. 268 00:26:44,839 --> 00:26:47,240 - Gdzie go położymy? - Pod biurko. 269 00:26:47,319 --> 00:26:51,680 - Nie zmieści się. - Zmieści. Raz, dwa, trzy... 270 00:26:54,440 --> 00:26:56,400 Przynieś szmaty i MagiClean. 271 00:26:57,440 --> 00:26:58,799 Mam wezwać gliny? 272 00:27:03,519 --> 00:27:04,759 Nie mogę znaleźć. 273 00:27:07,680 --> 00:27:09,400 Różowe pudełko. 274 00:27:09,480 --> 00:27:11,240 Tam, różowe. 275 00:27:14,799 --> 00:27:15,880 Dzięki. 276 00:27:25,240 --> 00:27:29,440 20 lat go znałam i go zabiłam. A teraz mam się go pozbyć. 277 00:27:36,799 --> 00:27:38,319 Szybko. 278 00:27:43,559 --> 00:27:45,279 Cześć, dziewczyny. 279 00:27:50,200 --> 00:27:53,599 - Dla mnie się rozebrałaś, Ines? - Gorąco tu. 280 00:27:54,720 --> 00:27:57,480 Uderzenia gorąca? O to chodzi? 281 00:27:58,160 --> 00:27:59,559 Menopauza? 282 00:28:00,920 --> 00:28:03,359 - Nie wstydź się. - Pracuję. 283 00:28:22,960 --> 00:28:25,720 Wiem, ile mu to zajmuje. Mamy sześć minut. 284 00:28:30,359 --> 00:28:31,599 Szybko! 285 00:28:43,640 --> 00:28:46,799 Limonka i bergamotka. Nigdy mi się nie znudzi. 286 00:28:50,440 --> 00:28:53,279 - Herbata? Teraz? - To do czyszczenia. 287 00:28:53,359 --> 00:28:57,160 Krew schodzi pod zimną wodą. Inaczej zapieczesz plamę. 288 00:28:59,480 --> 00:29:03,839 Wieczorem zapakuję ciało do bagażnika i wrzucę je do kanału. 289 00:29:11,880 --> 00:29:14,319 Nie jest to idealne wyjście, ale wiesz... 290 00:29:15,519 --> 00:29:18,000 Teraz mogę zapomnieć o podwyżce. 291 00:29:24,079 --> 00:29:28,039 Zapewniam, że to najlepszy towar. Radzę wziąć gamę ExtraPlus. 292 00:29:28,119 --> 00:29:31,400 Jest trochę droższa, ale naprawdę warto. 293 00:29:31,480 --> 00:29:33,319 Zgoda, umowa stoi. 294 00:29:34,160 --> 00:29:36,680 Zatem Extra. Na razie. 295 00:29:44,079 --> 00:29:47,039 Czuję się strasznie. Może wezwijmy policję? 296 00:29:47,119 --> 00:29:49,920 Szykuje mi się duża sprawa z domem starców. 297 00:29:50,000 --> 00:29:51,240 Gratulacje. 298 00:29:52,279 --> 00:29:54,920 Oskarżą nas o morderstwo i posadzą. 299 00:29:55,000 --> 00:29:57,839 To będzie dla mnie jak wygrana na loterii. 300 00:29:58,599 --> 00:30:01,920 Masz rację, same to załatwimy. Nie trafię za kratki. 301 00:30:04,759 --> 00:30:08,440 - O czym tak szepczecie? O mnie? - Nie twoja sprawa. 302 00:30:09,240 --> 00:30:11,240 - O zakupach? - Tak. 303 00:30:11,319 --> 00:30:15,799 Kobiety. Takie tajemnicze i takie przewidywalne. 304 00:30:33,400 --> 00:30:36,559 Inspektor Van Duyne, policja finansowa. 305 00:30:36,920 --> 00:30:39,880 Dzwoniłam wcześniej. Patrick Steiner? 306 00:30:42,279 --> 00:30:43,319 Zajmę się tym. 307 00:30:44,000 --> 00:30:47,880 Szefa nie ma, a ja go zastępuję. 308 00:30:47,960 --> 00:30:49,759 Miło mi. Nicholas Wouters. 309 00:30:50,400 --> 00:30:53,559 Nie! Tam nie było sprzątane. 310 00:30:53,640 --> 00:30:57,160 - Może w konferencyjnej? - Nie tak nerwowo, Ines. 311 00:30:58,480 --> 00:31:01,119 Przestań, bo uzna, że mamy coś do ukrycia. 312 00:31:09,960 --> 00:31:14,039 - Proszę, pani inspektor. - Idę. 313 00:31:18,079 --> 00:31:19,480 Załatwmy to. 314 00:31:38,359 --> 00:31:41,720 - Czemu nic nie zrobiłaś? - A ty? Ładny atak astmy. 315 00:31:41,799 --> 00:31:44,480 Jeśli nie w księgowości, spróbuj w teatrze. 316 00:31:46,480 --> 00:31:49,359 Chcę zobaczyć rachunki z ostatnich dwóch lat. 317 00:31:58,400 --> 00:32:00,759 - Gdzie jest toaleta? - Tutaj. 318 00:32:07,000 --> 00:32:10,519 Tam jest naprawdę ohydnie. Nie mogłaś wynieść śmieci? 319 00:32:10,599 --> 00:32:13,079 - To nie jej zadanie. - Moje też nie. 320 00:32:13,160 --> 00:32:14,480 Nie, zajmę się tym. 321 00:32:15,279 --> 00:32:16,359 Wieczorem. 322 00:32:28,680 --> 00:32:31,039 Kiedy się spotkam z panem Steinerem? 323 00:32:31,119 --> 00:32:33,400 Sprawdzę jego kalendarz. 324 00:32:35,759 --> 00:32:38,680 - W poniedziałek o dziewiątej? - Będę. 325 00:32:38,759 --> 00:32:40,519 O ile nie urodzę. 326 00:32:42,039 --> 00:32:45,359 - Odprowadzę panią. - Nic mi nie jest, nie mam raka. 327 00:32:49,480 --> 00:32:52,119 Dość, bo pana oskarżę o próbę przekupstwa! 328 00:32:58,200 --> 00:33:00,119 - Do widzenia. - Ale rura. 329 00:33:06,119 --> 00:33:09,799 Spójrz. Mniej niż pięć lat. To oszustwo. 330 00:33:09,880 --> 00:33:11,720 Wyłudzenie VAT-u. 331 00:33:12,839 --> 00:33:16,440 - Gdzie Patrick? - Poszedł do domu. 332 00:33:16,519 --> 00:33:18,599 - Niestrawność. - Nic dziwnego. 333 00:33:18,680 --> 00:33:20,599 Nażarł się jak bąk. 334 00:33:21,920 --> 00:33:23,440 I to w dniu kontroli. 335 00:33:24,400 --> 00:33:27,160 Spadam, moje panie. Mam spotkanie. 336 00:33:30,640 --> 00:33:31,680 Na razie. 337 00:33:40,200 --> 00:33:43,160 Zapomniał telefonu. Zajmę się tym. 338 00:33:45,079 --> 00:33:47,039 Jest taki roztrzepany. 339 00:33:52,599 --> 00:33:54,319 - Otwieraj! - Zacięły się! 340 00:33:54,400 --> 00:33:56,359 Co z tobą? 341 00:34:03,960 --> 00:34:06,720 Wy suki! Suki! 342 00:34:12,679 --> 00:34:15,199 Wybacz, Nico. To dla twojego dobra. 343 00:34:16,199 --> 00:34:18,039 - W porządku? - Tak. 344 00:34:21,079 --> 00:34:23,039 Wciągnij go, ja się tym zajmę. 345 00:34:27,440 --> 00:34:30,519 Mam paczkę dla Patricka Steinera. 346 00:34:31,400 --> 00:34:33,920 - To pani? - Nie ma go. 347 00:34:34,400 --> 00:34:38,840 Rozumiem, ale nie chcę tu z tym wracać, bo mi za to nie płacą. 348 00:34:39,960 --> 00:34:41,519 Przykro mi. 349 00:34:41,599 --> 00:34:45,320 Jeśli ma pani jego dowód, możemy to załatwić. 350 00:34:45,400 --> 00:34:49,840 - Przyniosę. Niech się pan nie rusza. - Nie sposób pani odmówić. 351 00:34:53,079 --> 00:34:55,159 - Co z nim? - Nieprzytomny. 352 00:35:07,079 --> 00:35:08,360 Już mam. 353 00:35:10,920 --> 00:35:12,079 Proszę tu podpisać. 354 00:35:13,880 --> 00:35:18,320 Dobrze. Po tej interakcji, czuje się pani usatysfakcjonowana? 355 00:35:18,400 --> 00:35:20,719 A może bardzo usatysfakcjonowana? 356 00:35:20,800 --> 00:35:23,599 Czy bardzo, bardzo? 357 00:35:25,159 --> 00:35:27,880 - Było wspaniale. - Wspaniale. 358 00:35:35,400 --> 00:35:38,400 Miłego dnia, proszę pani. 359 00:35:38,920 --> 00:35:40,840 Do widzenia, młody człowieku. 360 00:35:43,480 --> 00:35:47,880 - Co to za dziwny flirt? - O czym ty mówisz? 361 00:35:47,960 --> 00:35:49,800 Nie jestem ślepa. 362 00:35:56,119 --> 00:35:59,519 - Były mąż nauczył mnie polować. - Wyglądasz czadowo. 363 00:35:59,599 --> 00:36:01,079 Prawda, Nico? 364 00:36:02,400 --> 00:36:04,880 - Co robimy? - Nie wiem. 365 00:36:04,960 --> 00:36:06,800 Nie możemy go zabić. 366 00:36:08,559 --> 00:36:10,760 Wypuścić też nie. 367 00:36:10,840 --> 00:36:13,119 Coś wymyślimy, nie martw się. 368 00:36:13,199 --> 00:36:16,719 Czym tu się martwić? Grozi nam raptem dożywocie! 369 00:36:27,480 --> 00:36:29,960 Takie są skutki bałaganienia. 370 00:36:30,039 --> 00:36:32,960 Mój Boże! Czy on... 371 00:36:33,719 --> 00:36:37,559 Posłuchaj. Czasem życie oferuje nam gotowe rozwiązania. 372 00:36:37,639 --> 00:36:40,280 Tym razem życie zaoferowało nam śmierć. 373 00:36:43,000 --> 00:36:44,599 Gdzie worki na śmieci? 374 00:36:49,159 --> 00:36:52,760 Co za strata. Hugh Grant tego biura. 375 00:36:52,840 --> 00:36:55,039 - Hugh Grant? Kto to? - Nieważne. 376 00:37:00,840 --> 00:37:04,079 - Co z moim korektorem? - Później ją spytamy. 377 00:37:06,760 --> 00:37:07,840 Czysto. 378 00:37:08,599 --> 00:37:12,559 Wieczorem wrzucimy telefony i ciało do kanału. Ciała. 379 00:37:17,679 --> 00:37:19,480 Ani chwili spokoju. 380 00:37:19,559 --> 00:37:22,000 - EcoCleanPro, słucham. - Rozłącz się. 381 00:37:22,079 --> 00:37:24,559 Chwileczkę. Co nazywa pani "szmatkami"? 382 00:37:25,239 --> 00:37:26,800 Ścierki kuchenne. 383 00:37:27,639 --> 00:37:31,239 Nie mamy ich w ofercie. Może w "Palais du coton". 384 00:37:31,320 --> 00:37:33,440 Bardzo proszę. Miłego dnia. 385 00:37:35,480 --> 00:37:39,599 Nie przeszkadzaj mi w rozmowie z klientem. 386 00:37:39,679 --> 00:37:42,320 Mamy tu dwa ciała... 387 00:37:42,400 --> 00:37:45,679 Nawet w chwili kryzysu klient nasz pan. 388 00:37:45,760 --> 00:37:48,800 - Przynajmniej to stąd wyniesiesz. - Rany. 389 00:37:54,400 --> 00:37:57,159 O co chodzi z bronią? Patrick był w mafii? 390 00:37:57,239 --> 00:38:01,199 Po włamaniu zainstalował alarm i kupił broń, dla bezpieczeństwa. 391 00:38:03,760 --> 00:38:06,000 Zawsze miał w sobie coś z kowboja. 392 00:38:06,079 --> 00:38:10,239 Nie przestrzegał prawa zbyt ściśle, ale normy stale są zaostrzane. 393 00:38:10,320 --> 00:38:12,360 Usunięcie azbestu kosztuje. 394 00:38:12,440 --> 00:38:17,079 Więc owszem, mamy azbest na dachu, zbiornik z kwasem w magazynie... 395 00:38:26,400 --> 00:38:30,280 Zbiornik jest z tyłu. Tom robi z kwasu swoje mikstury. 396 00:38:30,360 --> 00:38:31,679 Słuchasz? 397 00:38:31,760 --> 00:38:34,920 Nie dbałam zbytnio o ekologię, ale teraz... 398 00:38:35,000 --> 00:38:36,440 Okaż trochę szacunku. 399 00:38:37,239 --> 00:38:38,280 Tom tu jest. 400 00:38:41,960 --> 00:38:43,880 Kiedy się weźmiesz do pracy? 401 00:38:43,960 --> 00:38:46,719 Drzwi składziku, a teraz jeszcze spłuczka. 402 00:38:46,800 --> 00:38:49,119 Patrick o nic mnie nie prosił. 403 00:38:50,360 --> 00:38:54,920 - Niech ona naprawi kibel. - Mam staż w księgowości! 404 00:38:55,000 --> 00:38:56,880 Czy jest tak leniwa jak matka? 405 00:38:59,760 --> 00:39:02,480 Spokojnie, żartuję. 406 00:39:05,920 --> 00:39:07,800 Co za dupek! 407 00:39:09,920 --> 00:39:11,480 Co ona powiedziała? 408 00:39:16,079 --> 00:39:19,480 - Chodź, odstraszymy go! - Won z mojego wózka! 409 00:39:20,599 --> 00:39:21,800 Wynocha! 410 00:39:22,719 --> 00:39:24,320 Tak, uciekaj! 411 00:39:25,320 --> 00:39:27,880 - Byłeś wredny dla mamy! - Odbiło wam! 412 00:39:27,960 --> 00:39:31,639 - Ty gnoju! - Wszystko powiem Patrickowi! 413 00:39:31,719 --> 00:39:35,840 - To jest jak joystick! - W którym wieku się urodziłaś? 414 00:39:35,920 --> 00:39:38,840 - To jak gra wideo. - Jesteś zwykłym gnojem! 415 00:39:38,920 --> 00:39:40,119 Gdzie on jest? 416 00:39:43,280 --> 00:39:44,400 Tam! 417 00:40:03,760 --> 00:40:05,360 Pomyliłaś pedały? 418 00:40:26,880 --> 00:40:30,280 - To był wypadek. - Nie był. 419 00:40:33,119 --> 00:40:34,360 Masz rację. 420 00:40:38,840 --> 00:40:41,719 Dobrze się zakryj. Kwas jest niebezpieczny. 421 00:40:41,800 --> 00:40:44,639 Najniebezpieczniejsza tutaj jesteś ty. 422 00:41:01,679 --> 00:41:03,280 Ciągnij. 423 00:41:20,440 --> 00:41:21,920 Idziemy po Nica? 424 00:41:31,559 --> 00:41:33,840 Trzymasz? Chodź. 425 00:41:36,079 --> 00:41:37,079 Rany. 426 00:41:40,119 --> 00:41:41,840 Ale masa! 427 00:41:46,840 --> 00:41:49,559 - Ciężki. - Zawsze był ciężki. 428 00:41:52,360 --> 00:41:53,760 Mam pomysł. 429 00:42:10,519 --> 00:42:12,159 Co jest 430 00:42:12,239 --> 00:42:14,960 - Drzemie. Za dużo wypił. - Alkohol. 431 00:42:15,039 --> 00:42:16,360 Okropne. 432 00:42:25,199 --> 00:42:26,880 Nie będę sprzątać. 433 00:42:26,960 --> 00:42:29,239 Zaznajamiam się z produktami. 434 00:42:31,920 --> 00:42:34,079 - Patrick się odzywał? - Nie. 435 00:42:35,239 --> 00:42:37,320 Ale kto podpisze dokumenty? 436 00:42:57,280 --> 00:42:58,880 Coś nie poszło. 437 00:43:00,519 --> 00:43:02,559 Nie wszystko jest czarne i białe. 438 00:43:03,519 --> 00:43:05,719 Wybacz, nie chodziło mi o twój... 439 00:43:06,239 --> 00:43:09,079 Kwas jodowodorowy, triflowy, 440 00:43:21,719 --> 00:43:23,519 acetylosalicylowy. 441 00:43:32,079 --> 00:43:33,360 Pięknie. 442 00:43:53,960 --> 00:43:56,639 Dobrze. Nico później. Chodź. 443 00:44:00,800 --> 00:44:03,280 Chcesz herbaty? Zielonej? 444 00:44:13,559 --> 00:44:15,679 - Gdzie Patrick? - Nie ma go tu. 445 00:44:15,760 --> 00:44:18,840 To widzę. Nie grzeszymy rozumem, co? 446 00:44:19,440 --> 00:44:22,360 Zatem Patricka nie ma. Nico. 447 00:44:22,440 --> 00:44:24,760 Pewnie się zadławił słuchawką. 448 00:44:25,880 --> 00:44:27,400 Wyszedł na chwilę. 449 00:44:33,960 --> 00:44:35,400 Więc zaczekam. 450 00:44:36,400 --> 00:44:37,639 Dostanę kawę? 451 00:44:39,639 --> 00:44:41,920 Mogę? Nie mam całego dnia. 452 00:44:46,800 --> 00:44:51,199 Nie zostawili dla mnie koperty? Skąd. Nie można już ufać ludziom. 453 00:45:02,280 --> 00:45:03,800 Ohyda. 454 00:45:05,239 --> 00:45:06,440 Naprawdę wstrętna. 455 00:45:16,719 --> 00:45:18,199 Paskudna. 456 00:45:18,920 --> 00:45:21,519 - Próbowałaś? - Nie piję kawy. 457 00:45:21,599 --> 00:45:22,800 Wstrętna. 458 00:45:28,079 --> 00:45:30,000 Moja kawa jest smaczna. 459 00:45:31,239 --> 00:45:32,960 - Tak. - Powtórz. 460 00:45:33,039 --> 00:45:35,760 Twoja kawa jest świetna. 461 00:45:36,760 --> 00:45:37,760 Włącz odkurzacze. 462 00:45:42,320 --> 00:45:44,559 200 tysięcy euro! 463 00:45:45,840 --> 00:45:48,039 Możemy się podzielić. 464 00:45:48,119 --> 00:45:50,280 Na dwa, a raczej na trzy! 465 00:45:50,920 --> 00:45:52,440 Nie bądź głupia. 466 00:45:53,239 --> 00:45:54,960 Nie bądź głupia. 467 00:45:57,840 --> 00:45:59,239 Tylko raz. 468 00:46:13,679 --> 00:46:17,440 Kurwa! Ale fajne uczucie! 469 00:46:19,480 --> 00:46:22,480 - Co z tobą? - Nie wiem, co z tobą. 470 00:46:22,559 --> 00:46:25,039 Nie mogłabym cię skrzywdzić. 471 00:46:30,000 --> 00:46:33,079 - Chcesz xanax? - Nie, dlaczego? 472 00:46:59,599 --> 00:47:02,840 - I od nowa. - Tak, od nowa. 473 00:47:02,920 --> 00:47:03,840 Już. 474 00:47:14,760 --> 00:47:16,000 Szybko! 475 00:47:21,239 --> 00:47:23,679 - W porządku? - Słyszeliśmy coś. 476 00:47:23,760 --> 00:47:24,679 Tak. 477 00:47:26,039 --> 00:47:27,480 Właśnie pękło. 478 00:47:28,119 --> 00:47:30,960 Stale odkurzają, nasze aniołki czystości. 479 00:47:42,360 --> 00:47:44,159 Mógłbym dostać kawy? 480 00:47:50,239 --> 00:47:53,079 - Nie. - Już późno. 481 00:47:53,159 --> 00:47:55,519 Może herbaty? Rumianku? 482 00:47:59,960 --> 00:48:01,719 Ines, buntujesz się? 483 00:48:03,000 --> 00:48:03,920 Owszem. 484 00:48:06,000 --> 00:48:09,599 Jeśli Ines zostanie feministką, mamy kłopoty. Chodź. 485 00:48:13,400 --> 00:48:15,400 Zjemy gofry u siebie. 486 00:48:26,679 --> 00:48:30,000 - Pomożesz? Trzeba posprzątać. - Po co? 487 00:48:30,079 --> 00:48:32,960 Twoi koledzy niczego nie sprzątają. 488 00:48:33,039 --> 00:48:35,480 A gdy w końcu zjawi się policja, 489 00:48:35,559 --> 00:48:38,719 swoimi super urządzeniami wykryje plamy krwi... 490 00:48:38,800 --> 00:48:39,920 Nie, Melody. 491 00:48:40,000 --> 00:48:44,599 Fakt, robimy to dla policji i kolegów, ale przede wszystkim dla siebie. 492 00:48:44,679 --> 00:48:46,800 "Mens sana in corpore sano". 493 00:48:46,880 --> 00:48:50,000 W zdrowym ciele zdrowy duch. 494 00:48:50,079 --> 00:48:53,480 - Co masz na myśli? - Mamy wszędzie zostawić krew? 495 00:48:53,559 --> 00:48:58,239 Może wytatuujmy sobie na czole napis "morderczyni". 496 00:48:58,320 --> 00:48:59,639 Chodź. 497 00:49:06,599 --> 00:49:09,119 Rób, co chcesz, ale ja szukam pieniędzy. 498 00:49:10,440 --> 00:49:12,360 Gdzie jest kasa? 499 00:49:16,039 --> 00:49:19,239 Spokojnie. Jean-Pierre i Jean-Paul zaraz wychodzą. 500 00:49:19,320 --> 00:49:21,119 Potem wszystko przetrząśniemy. 501 00:49:31,480 --> 00:49:32,719 Zaraz. 502 00:49:46,599 --> 00:49:47,639 Śmiało. 503 00:49:50,719 --> 00:49:53,559 Za nasze nowe życie w grzechu. 504 00:49:53,639 --> 00:49:56,239 - Wybacz, Panie. - Amen. 505 00:50:11,079 --> 00:50:13,599 Tom załatwiony, Nico w trakcie. 506 00:50:14,679 --> 00:50:17,400 - Czemu to zawsze są ładne laski? - Co? 507 00:50:17,480 --> 00:50:22,159 - Nie znam takich sprzątaczek. - To dla przedstawicieli handlowych. 508 00:50:22,239 --> 00:50:23,400 Sami faceci. 509 00:50:39,559 --> 00:50:40,719 Mężczyźni. 510 00:50:50,960 --> 00:50:52,280 Wychodzimy. 511 00:50:52,360 --> 00:50:55,559 - Możesz zamówić korektory? - Dwie sztuki. 512 00:50:55,639 --> 00:50:56,599 Co? 513 00:50:57,800 --> 00:50:58,920 Korektory? 514 00:51:05,760 --> 00:51:07,719 - Piłaś. - Nie. 515 00:51:09,159 --> 00:51:11,800 Coś się zmieniło, prawda? 516 00:51:11,880 --> 00:51:13,719 - Nie. - Tak. 517 00:51:21,000 --> 00:51:22,320 Co to jest? 518 00:51:31,199 --> 00:51:32,639 Mam okres. 519 00:51:34,039 --> 00:51:35,480 Brawo. 520 00:51:36,239 --> 00:51:37,480 Cześć, czołem! 521 00:51:49,880 --> 00:51:52,320 Mając kasę, możemy wyjechać. 522 00:51:52,400 --> 00:51:55,920 - Skąd jesteś w Afryce? - Jestem z Brukseli. 523 00:51:58,960 --> 00:52:02,840 Nie wiem, dokąd bym pojechała. Nigdy o tym nie marzyłam. 524 00:52:02,920 --> 00:52:05,239 Nawet we śnie oszczędzam. 525 00:52:14,280 --> 00:52:16,239 Uroczy. Skąd jest? 526 00:52:20,000 --> 00:52:21,559 Prezent od Patricka. 527 00:52:29,280 --> 00:52:31,119 Szkoda pieniędzy. 528 00:52:31,199 --> 00:52:35,280 Kiedy Remi wróci z vanem, wrzucimy ostatnie ciała do kwasu i... 529 00:52:35,360 --> 00:52:37,480 Zobaczymy się jeszcze kiedyś? 530 00:52:39,039 --> 00:52:41,559 Możemy skończyć w jednej celi. 531 00:52:43,760 --> 00:52:44,920 Wiesz, 532 00:52:46,039 --> 00:52:49,159 na tym etapie mogłabym zabić mojego byłego. 533 00:52:50,480 --> 00:52:52,920 Arnaud zawsze traktował mnie jak mebel. 534 00:52:54,079 --> 00:52:56,719 Mogłabym wejść do jego willi przez taras 535 00:52:56,800 --> 00:52:59,159 i zadźgać wielkim japońskim nożem. 536 00:53:02,320 --> 00:53:05,880 Nie. Za duże ryzyko, za mała frajda. 537 00:53:06,960 --> 00:53:09,199 Co myślisz o karze śmierci? 538 00:53:10,199 --> 00:53:12,000 Nie znam się na polityce. 539 00:53:15,760 --> 00:53:19,719 Ja jej nie popieram, ale jest ktoś, kogo chętnie bym zabiła. 540 00:53:21,760 --> 00:53:24,800 Pan De Groot, przyjaciel Patricka. 541 00:53:25,920 --> 00:53:28,840 Był moim ulubionym nauczycielem, kochałam go. 542 00:53:28,920 --> 00:53:32,719 Spotkałam się z nim po lekcji w jego gabinecie i on 543 00:53:36,800 --> 00:53:39,239 - napastował mnie. - Napastował. 544 00:53:40,400 --> 00:53:44,119 - Napastował? - Nie mów mamie. Umarłaby. 545 00:53:45,400 --> 00:53:46,639 To on? 546 00:53:49,079 --> 00:53:50,159 Tak. 547 00:53:52,320 --> 00:53:55,639 Nie wygląda na dużego. Nie broniłaś się? Miał broń? 548 00:53:55,719 --> 00:53:58,639 Byłam jak sparaliżowana. 549 00:53:58,719 --> 00:54:00,480 Czy on... 550 00:54:01,800 --> 00:54:03,599 Nie chcę do tego wracać. 551 00:54:03,679 --> 00:54:08,079 Jeśli masz mi pomóc, zadzwoń i powiedz, że Patrick chce go widzieć. 552 00:54:08,159 --> 00:54:09,960 Mój głos rozpozna. 553 00:54:20,559 --> 00:54:24,599 To ty możesz zabić kobietę, która nie doceniła twojej kawy, 554 00:54:24,679 --> 00:54:27,679 a ja nie mogę gościa, który zmarnował mi życie? 555 00:54:27,760 --> 00:54:30,159 Jesteś młoda, wszystko przed tobą. 556 00:54:30,239 --> 00:54:32,280 Zapomnij o nim. 557 00:54:33,199 --> 00:54:34,440 Nie chcesz mi pomóc? 558 00:54:39,639 --> 00:54:43,400 Cały dzień cię wspierałam. Stałam się twoją wspólniczką. 559 00:54:43,480 --> 00:54:46,000 - Zwabić go i zabić to przesada. - Dawaj! 560 00:54:48,280 --> 00:54:50,599 Biblia zabrania zabijać. 561 00:54:50,679 --> 00:54:55,400 A Księga Wyjścia mówi: "Jeżeli zaś ona poniesie jakąś szkodę, 562 00:54:55,480 --> 00:54:59,159 wówczas on odda życie za życie, oko za oko, ząb za ząb..." 563 00:54:59,239 --> 00:55:00,679 Metaforycznie. 564 00:55:00,760 --> 00:55:02,320 Spokojnie. 565 00:55:03,280 --> 00:55:06,519 Zadzwoń z numeru Patricka, niech tu przyjedzie. 566 00:55:10,280 --> 00:55:11,639 Powoli. 567 00:55:20,119 --> 00:55:24,440 Pan Claude De Groot? Dzwonię z gabinetu pana Steinera. 568 00:55:24,519 --> 00:55:26,840 Mam dla pana wiadomość. 569 00:55:27,559 --> 00:55:28,920 Proszę zapisać. 570 00:55:41,360 --> 00:55:42,840 Przykro mi. 571 00:55:45,039 --> 00:55:47,360 Nie pozwolę ci popełnić takiego błędu. 572 00:55:53,239 --> 00:55:55,920 Bardzo dziękuję za pomoc, Melody, 573 00:55:56,000 --> 00:55:58,280 ale to zaszło za daleko. 574 00:56:07,400 --> 00:56:10,440 - Chyba nie wychodzisz? - Powodzenia. 575 00:56:11,760 --> 00:56:13,360 Nie idź. 576 00:56:14,840 --> 00:56:18,079 Co bez ciebie zrobię? Zostawię bałagan! 577 00:56:21,519 --> 00:56:23,599 Możesz wezwać policję. 578 00:56:27,079 --> 00:56:29,440 - Pomogę ci tylko przy ciałach. - Nie! 579 00:56:30,440 --> 00:56:32,960 - Co jest? - Klamka jest zepsuta! 580 00:56:34,159 --> 00:56:35,760 W mordę! 581 00:56:36,800 --> 00:56:40,119 Boże. Utknęłyśmy tu, a wszędzie są ciała. 582 00:56:41,559 --> 00:56:45,880 - Wróciłam ci pomóc i to moja wina? - Nie możesz uważać? 583 00:56:46,639 --> 00:56:49,239 Wszystko przez to, że wolisz zabić 584 00:56:49,320 --> 00:56:52,679 niż poprosić o podwyżkę, więc się zamknij! 585 00:56:59,719 --> 00:57:01,239 Wszystko tylko psujesz! 586 00:57:03,119 --> 00:57:06,320 Właśnie gliny dzwonią do Toma, który nie odbierze, 587 00:57:06,400 --> 00:57:10,480 więc za 10 minut tu będą. Posłałaś nas do pierdla. 588 00:57:10,559 --> 00:57:12,840 Ciebie. Ja jestem niewinna. 589 00:57:12,920 --> 00:57:15,320 Popchnęłaś Patricka, 590 00:57:15,400 --> 00:57:16,559 uderzyłaś Nica... 591 00:57:19,119 --> 00:57:20,159 Słyszysz? 592 00:57:22,159 --> 00:57:24,119 To Remi. 593 00:57:25,679 --> 00:57:27,320 Remi! 594 00:57:39,639 --> 00:57:40,679 Pomocy! 595 00:57:45,559 --> 00:57:47,639 - W porządku? - Jesteśmy zamknięte! 596 00:57:51,599 --> 00:57:53,199 Przyniosę narzędzia! 597 00:58:04,079 --> 00:58:05,679 Co to był za hałas? 598 00:58:10,320 --> 00:58:12,519 Mam nadzieję, że on nie... 599 00:58:12,599 --> 00:58:14,000 Nie. 600 00:58:14,079 --> 00:58:17,679 - Na pewno się wystraszył i uciekł. - Nie zrobiłby tego. 601 00:58:17,760 --> 00:58:20,000 - Skąd wiesz? - Znam go. 602 00:58:20,079 --> 00:58:21,400 Znasz? 603 00:58:21,480 --> 00:58:25,400 - Zawsze musisz mieć rację, co? - Czemu, to mówisz? 604 00:58:25,480 --> 00:58:27,920 - Nigdy mi nie ufasz. - Ufam. 605 00:58:28,000 --> 00:58:29,199 Nie. 606 00:58:30,559 --> 00:58:33,360 - Wtedy nie uwierzyłaś. - Z nauczycielem? 607 00:58:33,440 --> 00:58:37,679 - Nie wyjaśniłaś. - Potrzebujesz szczegółów? 608 00:58:39,199 --> 00:58:43,320 Tak. Trudno mi uwierzyć, że zmusił taką silną dziewczynę. 609 00:58:43,400 --> 00:58:46,280 Nie chciałam tego. Zostałam zgwałcona. 610 00:58:55,320 --> 00:59:00,119 Jeśli zawsze, gdy nie chcemy to jest gwałt, to wszystkie... 611 00:59:52,840 --> 00:59:56,559 Jest tu ktoś? Policja finansowa. 612 00:59:56,639 --> 00:59:58,119 Mam nakaz. 613 01:00:03,320 --> 01:00:06,880 Drzwi były otwarte, więc weszłam. 614 01:00:22,159 --> 01:00:24,119 - Tu Van Duyne. - Mów. 615 01:00:24,199 --> 01:00:27,800 - Dwa zabójstwa. Potrzebne wsparcie. - Wysyłam. 616 01:00:27,880 --> 01:00:30,719 Nic nie rób. Nie czas na poród. 617 01:00:32,119 --> 01:00:34,880 Spokojnie. Wczoraj byłam u ginekologa. 618 01:00:34,960 --> 01:00:36,920 Jeszcze mi się nie śpieszy. 619 01:00:37,000 --> 01:00:39,400 Potem opowiesz. Uważaj na siebie. 620 01:00:41,679 --> 01:00:44,320 Spokojnie. Mamusia wszystko załatwi. 621 01:00:44,400 --> 01:00:45,440 Tutaj! 622 01:00:47,199 --> 01:00:50,239 Tutaj! Pomocy! 623 01:00:52,119 --> 01:00:54,840 Tutaj! Jesteśmy zamknięte! 624 01:00:56,480 --> 01:00:57,719 Otwórzcie! 625 01:01:00,280 --> 01:01:01,679 Jesteśmy zamknięte! 626 01:01:01,760 --> 01:01:04,159 - Kto tam? - A tam? 627 01:01:04,239 --> 01:01:05,880 Pierwsza spytałam! 628 01:01:05,960 --> 01:01:07,599 Otwierać! 629 01:01:14,920 --> 01:01:16,280 Policja! 630 01:01:17,400 --> 01:01:18,679 Już się znamy. 631 01:01:19,599 --> 01:01:22,239 - Inspektor Van Duyne? - Zgadza się. 632 01:01:22,320 --> 01:01:23,480 Wychodzić. 633 01:01:24,840 --> 01:01:25,880 Tędy. 634 01:01:27,519 --> 01:01:28,599 Szybciej. 635 01:02:06,159 --> 01:02:10,159 Patrick Steiner nie żyje. Trzy zabójstwa, dwie podejrzane. 636 01:02:10,239 --> 01:02:11,679 Odbiór. 637 01:02:13,760 --> 01:02:15,480 Kurwa, co za noc. 638 01:02:16,679 --> 01:02:18,480 Wysyłam do ciebie szefa. 639 01:02:19,679 --> 01:02:20,800 Przyjęłam. 640 01:02:23,239 --> 01:02:26,079 - Co się tu stało? - Nie wiem. 641 01:02:26,159 --> 01:02:27,639 Jak to możliwe? 642 01:02:29,360 --> 01:02:30,880 Musieli nas odurzyć. 643 01:02:32,039 --> 01:02:34,480 Pracowałam, jak zwykle 644 01:02:34,559 --> 01:02:38,480 i nie pamiętam, jak się znalazłam w tym schowku. 645 01:02:47,280 --> 01:02:48,920 Ty żyjesz! 646 01:02:49,000 --> 01:02:50,920 Przyślijcie karetkę. Odbiór. 647 01:02:51,000 --> 01:02:52,159 Do usług. 648 01:02:53,760 --> 01:02:56,599 - Jak się pan czuje? - Chyba dobrze. 649 01:02:59,039 --> 01:03:02,599 Jeden trup mniej, jeden ranny więcej. Odbiór. 650 01:03:02,679 --> 01:03:06,000 - Remi, ty żyjesz. - Żyję. 651 01:03:11,559 --> 01:03:14,119 To szefowa na Beneluks. 652 01:03:25,000 --> 01:03:28,159 Zakładam, że ty też niczego nie pamiętasz. 653 01:03:28,239 --> 01:03:29,440 Niczego. 654 01:03:32,360 --> 01:03:33,559 Dobrze. 655 01:03:35,840 --> 01:03:37,039 Tak. 656 01:03:49,599 --> 01:03:52,119 Czemu zawsze docieram po imprezie? 657 01:03:53,800 --> 01:03:57,280 Będzie o czym pisać. 658 01:04:00,239 --> 01:04:01,400 Dobrze. 659 01:04:02,159 --> 01:04:06,000 Przejmuję sprawę. To przekracza pani kompetencje. 660 01:04:06,079 --> 01:04:08,719 Świetnie znam sytuację finansową firmy. 661 01:04:08,800 --> 01:04:10,719 - Proszę pani? - Dzień dobry. 662 01:04:11,960 --> 01:04:13,519 Panienko? 663 01:04:15,000 --> 01:04:18,320 Proszę uwolnić te biedne kobiety. 664 01:04:18,400 --> 01:04:22,159 Lepiej się pani sprawdzi w domu, szyjąc ubranka dla dziecka. 665 01:04:26,440 --> 01:04:29,159 Znajdziemy paniom psychologa. 666 01:04:30,880 --> 01:04:32,800 To musiał być trudny dzień. 667 01:04:38,679 --> 01:04:40,280 Również dla pani. 668 01:04:43,119 --> 01:04:44,480 Kawy? 669 01:04:45,719 --> 01:04:47,079 Z przyjemnością. 670 01:04:49,760 --> 01:04:51,559 Z mlekiem i cukrem, proszę. 671 01:04:51,639 --> 01:04:54,239 - Mogę panu podać? - Oczywiście. 672 01:04:54,320 --> 01:04:55,840 Jest pani wolna. 673 01:05:01,960 --> 01:05:03,320 - Wyśmienita. - Tak? 674 01:05:03,400 --> 01:05:04,880 Idealna. 675 01:05:07,679 --> 01:05:09,800 Proszę mi wszystko opowiedzieć. 676 01:05:09,880 --> 01:05:11,719 Wiem tylko, że drzwi są... 677 01:05:12,840 --> 01:05:15,000 Drzwi są były zamknięte. 678 01:05:15,840 --> 01:05:17,800 A one w środku.... 679 01:05:19,280 --> 01:05:20,880 Zabierzcie go. 680 01:05:24,639 --> 01:05:28,880 Trzeba stworzyć profil psychologiczny tego mężczyzny, tych kobiet. 681 01:05:28,960 --> 01:05:31,840 - Powoli, Van Duyne. Teraz węszę. - Co? 682 01:05:31,920 --> 01:05:32,960 Węszę. 683 01:05:34,440 --> 01:05:36,320 Wącham, czuję. 684 01:05:36,400 --> 01:05:39,119 Tak rozwiązałem moje największe sprawy. 685 01:05:39,199 --> 01:05:40,559 Węsząc. 686 01:05:42,800 --> 01:05:45,599 - Kim pan jest? - Claude De Groot. 687 01:05:45,679 --> 01:05:48,639 Dzwonił do mnie Patrick Steiner. 688 01:05:48,719 --> 01:05:51,400 - Czuję wstręt. - To on! 689 01:05:51,480 --> 01:05:54,800 - Był tu po południu. - Nie byłem. 690 01:05:54,880 --> 01:05:59,000 - Przecież nic pani nie pamięta. - To było przed zaćmieniem. 691 01:05:59,079 --> 01:06:01,400 Ten przekręt to jego pomysł. 692 01:06:01,480 --> 01:06:03,519 - Przekręt? - Dlatego mam nakaz. 693 01:06:04,079 --> 01:06:07,239 - Wyłudzanie VAT-u, lewe faktury. - Nieprawda! 694 01:06:07,320 --> 01:06:08,559 Proszę. 695 01:06:08,639 --> 01:06:12,360 Fałszywe faktury między różnymi oddziałami EcoCleanPro. 696 01:06:12,440 --> 01:06:16,719 - On im powiedział, jak to zrobić. - Notujesz? 697 01:06:16,800 --> 01:06:19,639 - To jeden z tropów. - On nas zamknął. 698 01:06:19,719 --> 01:06:22,559 - Więcej nie wiemy. - Jestem nauczycielem. 699 01:06:22,639 --> 01:06:27,239 - On to zrobił, szukał pieniędzy. - I kto teraz ma posprzątać? 700 01:06:27,840 --> 01:06:30,719 Nie mam z tym nic wspólnego. Spytajcie Steinera. 701 01:06:32,360 --> 01:06:36,159 - Z tym będzie ciężko. Idziemy. - To pomyłka. 702 01:06:36,239 --> 01:06:38,039 Byłem na uczelni. 703 01:06:38,119 --> 01:06:40,159 Porozmawiam z prokuratorem. 704 01:06:43,280 --> 01:06:47,400 - Podejrzane nie powinny uczestniczyć - Są świadkami. 705 01:06:47,480 --> 01:06:50,800 - Spójrz na nie. - Nie mamy dowodu. 706 01:06:50,880 --> 01:06:54,599 Hipoteza brzmi logicznie. Czego więcej chcesz? 707 01:06:54,679 --> 01:06:58,280 Autopsji, przesłuchań, działań śledczych... 708 01:06:58,360 --> 01:07:02,239 Przepraszam, potrzebuję do toalety. Długo byłyśmy zamknięte. 709 01:07:03,639 --> 01:07:06,920 - Rozumiem. Pójdę z panią. - Dziękuję. 710 01:07:22,480 --> 01:07:24,800 - Dziękuję, panie komisarzu. - Proszę. 711 01:07:37,000 --> 01:07:39,119 Szybko to wszystko rozwikłamy. 712 01:07:39,880 --> 01:07:42,119 Będzie sporo pracy, ale damy radę. 713 01:07:44,480 --> 01:07:46,599 Pamięta pani rok 1985? 714 01:07:47,599 --> 01:07:48,960 Zabójców z Brabancji? 715 01:07:50,719 --> 01:07:52,880 - Duża sprawa. - Tak. 716 01:07:55,599 --> 01:07:59,039 Największe śledztwo w Belgii. 717 01:08:00,039 --> 01:08:02,480 Do dziś nie zakończone. 718 01:08:03,480 --> 01:08:05,039 A jednak 719 01:08:05,119 --> 01:08:07,159 wtedy miałem dobry trop. 720 01:08:08,199 --> 01:08:12,159 Dopiero zaczynałem karierę, ale już miałem intuicję. 721 01:08:12,239 --> 01:08:14,840 Byłem blisko dotarcia 722 01:08:14,920 --> 01:08:17,199 do osób odpowiedzialnych. 723 01:08:17,279 --> 01:08:20,199 Patrick Haemers nie miał z tym nic wspólnego. 724 01:08:20,279 --> 01:08:21,279 Zupełnie nic. 725 01:08:22,359 --> 01:08:24,880 Oczywiście, im dalej brnąłem... 726 01:08:25,600 --> 01:08:28,039 - Zaczęli mnie uciszać. - Tak. 727 01:08:29,079 --> 01:08:31,000 - Zamknęli mi usta. - Nie. 728 01:08:31,079 --> 01:08:34,159 Założyli kaganiec. Jak... 729 01:08:35,680 --> 01:08:37,279 agresywnemu psu. 730 01:08:37,880 --> 01:08:42,800 Czułem, że jest wola, aby zdestabilizować moją drogą Belgię. 731 01:08:42,880 --> 01:08:44,720 A ja kocham ten kraj. 732 01:08:48,640 --> 01:08:51,119 Mam nadzieję, że nie czekał pan długo. 733 01:08:51,199 --> 01:08:52,159 Nie. 734 01:09:27,239 --> 01:09:31,159 Drogie panie, jako przedstawiciel prawa chcę powiedzieć... 735 01:09:31,239 --> 01:09:32,800 Komisarzu? 736 01:09:32,880 --> 01:09:36,800 Jeśli jeszcze raz mi przerwiesz, każę cię przenieść do Arlon! 737 01:09:36,880 --> 01:09:37,880 Ale... 738 01:09:38,920 --> 01:09:40,199 Pożar! 739 01:09:41,279 --> 01:09:42,399 Pożar! 740 01:09:43,159 --> 01:09:44,640 Ewakuacja! 741 01:09:47,560 --> 01:09:48,880 Jean-Philippe! 742 01:09:49,479 --> 01:09:50,840 Tędy. Szybciej. 743 01:09:55,800 --> 01:09:58,439 Niech pani powie, że jestem niewinny. 744 01:09:59,520 --> 01:10:01,039 Wsiadaj. 745 01:10:03,439 --> 01:10:05,000 Telewizja już jedzie. 746 01:10:05,960 --> 01:10:08,479 - Jak moje włosy? - Bardzo ładnie. 747 01:10:08,560 --> 01:10:10,439 Dobrej nocy. 748 01:10:10,520 --> 01:10:12,560 - Niech pani odpocznie. - Pan też. 749 01:10:15,680 --> 01:10:19,359 Osobiście wierzę, że jesteście uwikłane w tę sprawę, 750 01:10:19,439 --> 01:10:22,840 ale ujdzie wam to na sucho. A ja nic z tym nie zrobię. 751 01:10:24,439 --> 01:10:25,760 Nie. 752 01:10:25,840 --> 01:10:28,159 - Dobranoc. - Dobranoc. 753 01:10:29,560 --> 01:10:31,600 Gratulacje dla tatusia. 754 01:10:33,359 --> 01:10:34,760 Co? 755 01:10:38,279 --> 01:10:40,119 Proszę stąd iść. 756 01:10:45,760 --> 01:10:49,760 Przepraszam, że cię w to wciągnęłam. Ale mam małą rekompensatę. 757 01:10:49,840 --> 01:10:52,000 Spójrz. Nie! 758 01:10:52,079 --> 01:10:53,000 Tak! 759 01:10:56,560 --> 01:10:58,439 Twoja mikstura podziałała. 760 01:10:59,479 --> 01:11:02,359 - Ale jestem głodna! - Co powiesz na sushi? 761 01:11:02,439 --> 01:11:05,800 - Wybacz, Jean-Philippe. - W Royal Pagoda? 762 01:11:05,880 --> 01:11:08,479 Czuję się, jakbym nie jadła od lat 90! 763 01:11:16,920 --> 01:11:18,600 WYSTĄPILI 764 01:12:20,520 --> 01:12:24,680 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 765 01:12:24,760 --> 01:12:26,880 Tekst: Karolina Kremplewska 766 01:12:26,960 --> 01:12:30,359 Fragment Księgi Wyjścia za Biblią Tysiąclecia