1 00:00:08,007 --> 00:00:11,587 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME 2 00:00:14,180 --> 00:00:16,560 Wreszcie jest ten dzień. 3 00:00:16,641 --> 00:00:19,061 No, jest trochę stres, co? 4 00:00:19,144 --> 00:00:20,654 Ty się nie stresujesz! 5 00:00:20,729 --> 00:00:22,649 Czy nie mówili, 6 00:00:22,731 --> 00:00:25,901 że po rundzie głównej nie da się wrócić do tego świata? 7 00:00:25,984 --> 00:00:28,704 Nie czas na taki luz. 8 00:00:28,778 --> 00:00:31,568 Chyba go po prostu zaakceptowałem. 9 00:00:33,324 --> 00:00:36,664 Nigdy więcej się nie zobaczymy, prawda? 10 00:00:39,956 --> 00:00:41,996 Pan Yoh się spóźnia? 11 00:00:42,083 --> 00:00:43,753 Niech idzie, jak chce. 12 00:00:43,835 --> 00:00:46,415 Spaceruje sobie po okolicy. 13 00:00:47,839 --> 00:00:49,669 Smutno mu, że się z tym rozstaje. 14 00:00:49,758 --> 00:00:51,718 Jest trochę bojaźliwy. 15 00:00:51,801 --> 00:00:55,391 Żegna się ze wszystkim, co zna. 16 00:00:55,472 --> 00:00:57,472 Więcej tego nie zobaczy. 17 00:00:58,641 --> 00:01:02,561 Ja też już więcej cię nie zobaczę, braciszku? 18 00:01:02,645 --> 00:01:03,935 Proszę. 19 00:01:05,231 --> 00:01:06,781 Napracowałam się. 20 00:01:07,317 --> 00:01:08,147 Dlatego… 21 00:01:09,069 --> 00:01:12,449 zabierz to i myśl, że masz mnie! 22 00:01:12,530 --> 00:01:13,700 Pirica… 23 00:01:15,617 --> 00:01:17,787 Opuszczam to miasto. 24 00:01:18,369 --> 00:01:20,079 Ale ja, Ryu „Drewniany miecz”, 25 00:01:20,163 --> 00:01:23,293 jako szaman nie zamierzam wspominać przeszłości. 26 00:01:23,374 --> 00:01:24,294 DLA RYU 27 00:01:24,375 --> 00:01:25,625 Żegnajcie, 28 00:01:26,211 --> 00:01:27,171 chłopaki. 29 00:01:29,380 --> 00:01:31,340 Kogo obchodzą przyjaciele? 30 00:01:32,675 --> 00:01:35,755 Tylko jeden może być królem szamanów. 31 00:01:35,845 --> 00:01:37,885 Skoro i tak będą walczyć, 32 00:01:37,972 --> 00:01:40,102 po co robić sobie przyjaciół? 33 00:01:41,684 --> 00:01:44,314 Czyż nie dlatego są tacy silni? 34 00:01:44,395 --> 00:01:45,225 Co? 35 00:01:45,814 --> 00:01:47,444 Przyjaźń to rywalizacja, 36 00:01:47,524 --> 00:01:49,734 to nieustanny, wspólny rozwój. 37 00:01:50,652 --> 00:01:53,202 Jeśli zaś walczą z całych swych sił, 38 00:01:53,780 --> 00:01:56,240 to nieistotne, kto zwycięży. 39 00:01:57,367 --> 00:02:01,117 A ty co tutaj w ogóle robisz? 40 00:02:01,204 --> 00:02:03,214 Nie musisz być przy mistrzu Yohu? 41 00:02:04,207 --> 00:02:05,877 Gdyż dzisiaj, cóż… 42 00:02:06,501 --> 00:02:08,501 To ostatni dzień. 43 00:02:08,586 --> 00:02:09,416 Co? 44 00:02:12,715 --> 00:02:14,715 Masz ty tupet, przyznaję. 45 00:02:15,426 --> 00:02:18,806 Wracasz do domu i od razu spać, nawet się nie przywitasz. 46 00:02:23,476 --> 00:02:25,596 Nigdy się nie zmienisz, co? 47 00:02:26,104 --> 00:02:28,364 Choćby się zaczynała runda główna. 48 00:02:29,065 --> 00:02:31,225 Prezent na pożegnanie od dziadka. 49 00:02:31,776 --> 00:02:33,896 Oraz twój strój do walki, naprawiony. 50 00:02:34,821 --> 00:02:36,661 Tylko je zabierz jutro rano. 51 00:02:37,574 --> 00:02:39,414 Dobranoc. 52 00:02:47,125 --> 00:02:48,125 Yoh… 53 00:02:48,668 --> 00:02:51,088 Naprawdę stałeś się silny. 54 00:02:52,589 --> 00:02:54,509 Wiem, co powiedziałam Tamao, 55 00:02:56,467 --> 00:02:58,137 ale masz dość siły, 56 00:02:58,219 --> 00:03:00,219 żeby nie dać się niczemu. 57 00:03:01,431 --> 00:03:03,731 To mnie trudno się pożegnać. 58 00:03:04,517 --> 00:03:05,977 Bo od jutra 59 00:03:06,519 --> 00:03:08,149 nie będzie cię w zajeździe. 60 00:03:11,649 --> 00:03:13,069 Dlatego może chociaż raz 61 00:03:13,151 --> 00:03:15,071 spędzimy noc wspólnie, dobra? 62 00:03:18,114 --> 00:03:19,124 Tak. 63 00:03:33,338 --> 00:03:36,168 - Cześć. - Długo kazałeś czekać. 64 00:03:36,758 --> 00:03:39,588 Dobra! Ruszamy? 65 00:03:41,137 --> 00:03:43,097 Do rundy głównej Walki szamanów! 66 00:05:14,981 --> 00:05:16,571 ODCINEK 13 ORAZ HAO! 67 00:05:16,649 --> 00:05:19,149 To miejsce spotkania. Baza lotnicza Yokocha. 68 00:05:19,235 --> 00:05:21,275 Czyli że wszyscy tutaj są… 69 00:05:22,238 --> 00:05:24,618 Szamanami, którzy się zakwalifikowali? 70 00:05:25,575 --> 00:05:27,825 Aż nie mogę się doczekać! 71 00:05:28,411 --> 00:05:31,371 Ale co to? Jakiś festiwal? 72 00:05:31,456 --> 00:05:33,036 Są też stoiska z jedzeniem. 73 00:05:33,124 --> 00:05:34,544 Wyjątkowo dobrym. 74 00:05:34,625 --> 00:05:35,705 - Ren! - Ren! 75 00:05:36,836 --> 00:05:39,876 Nie spodziewałem się, że tak szybko was zobaczę, mięczaki. 76 00:05:39,964 --> 00:05:41,224 O co ci chodzi? 77 00:05:41,299 --> 00:05:44,429 Trzeba było po nas wpaść, żebyśmy przyszli tu razem. 78 00:05:45,511 --> 00:05:47,221 Czy jesteś tego pewien? 79 00:05:48,431 --> 00:05:50,481 No wiesz… 80 00:05:50,558 --> 00:05:52,058 Co ty taki zaspany? 81 00:05:53,644 --> 00:05:57,574 Ciekawe, co teraz będzie. 82 00:05:57,648 --> 00:06:01,278 Mnie to mówisz? Zebrali nas wszystkich… 83 00:06:02,403 --> 00:06:03,403 Żałosne. 84 00:06:05,281 --> 00:06:07,581 Przejmujecie się takimi drobnostkami? 85 00:06:08,326 --> 00:06:10,406 A kim ty w ogóle jesteś? 86 00:06:10,495 --> 00:06:14,115 Szukasz kłopotów wśród gości, którzy tylko odpoczywają? 87 00:06:15,458 --> 00:06:17,748 Szukam kłopotów? Cóż za oskarżenie! 88 00:06:17,835 --> 00:06:19,955 Ale twój sposób mówienia 89 00:06:23,216 --> 00:06:25,046 to ewidentnie szukanie kłopotów, 90 00:06:25,134 --> 00:06:25,974 Horohoro. 91 00:06:27,470 --> 00:06:29,350 Co to za płonące coś? 92 00:06:30,014 --> 00:06:31,684 Duch ognia. 93 00:06:32,683 --> 00:06:37,693 W przeciwieństwie do mnie łatwo się denerwuje, więc uważajcie 94 00:06:38,564 --> 00:06:39,824 przy przyszłym królu, 95 00:06:40,358 --> 00:06:41,818 czyli mnie, Hao. 96 00:06:41,901 --> 00:06:43,571 „Przyszłym królu”? 97 00:06:43,653 --> 00:06:44,703 „Hao”? 98 00:06:47,406 --> 00:06:50,446 Mówisz „przyszły król” i nie dodajesz mojego imienia? 99 00:06:50,535 --> 00:06:52,695 Jesteś zbyt bezczelny jak dla mnie. 100 00:06:52,787 --> 00:06:53,997 Drań! 101 00:06:54,080 --> 00:06:56,540 Żaden z ciebie król, 102 00:06:56,624 --> 00:06:59,504 bo ja nim zostanę! 103 00:07:00,878 --> 00:07:02,798 Ale żałosne! 104 00:07:02,880 --> 00:07:05,470 Co się tak męczysz, Ren? 105 00:07:05,550 --> 00:07:08,590 Myślałem, że zyskałeś coś nowego w domu rodu Taów. 106 00:07:10,721 --> 00:07:15,941 Czy może uderzenie w twojego przyjaciela spowodowało napływ krwi do mózgu? 107 00:07:16,018 --> 00:07:17,398 Ty gnoju! 108 00:07:17,478 --> 00:07:20,188 Skąd wiem, pewnie spytasz? 109 00:07:20,273 --> 00:07:22,533 Bo król wie o wszystkim. 110 00:07:23,609 --> 00:07:24,779 Lordzie Hao! 111 00:07:24,861 --> 00:07:27,451 Dość już wygłupów! 112 00:07:31,284 --> 00:07:33,544 Jeśli nie wrócimy na miejsce spotkania, 113 00:07:33,619 --> 00:07:35,459 przegapimy walkę plemienia Łaty. 114 00:07:35,538 --> 00:07:38,118 Racja. No cóż. 115 00:07:38,207 --> 00:07:41,627 Pokazałem się wam. Mogę już odejść. 116 00:07:41,711 --> 00:07:42,551 Yoh. 117 00:07:43,671 --> 00:07:46,131 Przyszedłem tutaj, 118 00:07:46,215 --> 00:07:49,005 bo jesteś dla mnie kimś ważnym. 119 00:07:49,594 --> 00:07:52,604 Musisz urosnąć w siłę. 120 00:07:54,515 --> 00:07:56,725 Wygraj swoje walki. 121 00:07:57,351 --> 00:07:59,901 Dla przyszłego króla, Hao. 122 00:08:01,105 --> 00:08:02,355 To on jest… 123 00:08:03,399 --> 00:08:04,359 Hao? 124 00:08:05,902 --> 00:08:07,532 Cholera! 125 00:08:07,612 --> 00:08:09,612 To był cios poniżej pasa! 126 00:08:09,697 --> 00:08:12,197 Następnym razem go ukatrupię! 127 00:08:12,283 --> 00:08:13,913 Daj spokój. 128 00:08:13,993 --> 00:08:15,953 Poniżej pasa czy nie, pokonałby cię. 129 00:08:16,037 --> 00:08:17,287 Co mówisz? 130 00:08:17,371 --> 00:08:19,371 Ren ma rację. 131 00:08:19,457 --> 00:08:20,787 Widziałeś ich, tak? 132 00:08:20,875 --> 00:08:23,915 Jego gigantyczną Nadduszę oraz całą kompanię obok. 133 00:08:24,003 --> 00:08:28,053 Walka z nim to nie jest dobry pomysł. 134 00:08:29,383 --> 00:08:32,433 Yoh! Nie siedź tak! Powiedz coś! 135 00:08:34,514 --> 00:08:37,644 Przypominał mi Silvę, 136 00:08:37,725 --> 00:08:39,555 ale w sumie wygląda jak ja. 137 00:08:39,644 --> 00:08:40,944 Co? 138 00:08:41,020 --> 00:08:42,980 Ale mniejsza z tym. 139 00:08:43,064 --> 00:08:44,864 Ciekawe, skąd wiedział, 140 00:08:45,441 --> 00:08:48,951 że zebrali nas tam wszystkich w oczekiwaniu na samolot? 141 00:08:49,028 --> 00:08:51,448 Nie wiemy, czy mówił prawdę. 142 00:08:51,531 --> 00:08:54,701 Wygląda na to, że tak. 143 00:08:55,826 --> 00:08:59,116 Samolot zbudowany tradycyjnymi metodami plemienia Łaty. 144 00:08:59,205 --> 00:09:00,745 Jumbo Łata. 145 00:09:02,083 --> 00:09:05,383 Zbudowany tradycyjnymi metodami? 146 00:09:08,214 --> 00:09:11,684 Ale że zabierają nas do wioski Łaty w Ameryce… 147 00:09:11,759 --> 00:09:14,139 Walka szamanów nie będzie w Tokio? 148 00:09:14,220 --> 00:09:16,760 Tokio było miejscem zbiórki. 149 00:09:16,847 --> 00:09:21,387 Nie przewieźliby nas tak, gdybyśmy się gdzieś nie zebrali. 150 00:09:21,477 --> 00:09:25,607 Mniejsza z tym. Nie podoba mi się, że siedzimy tutaj z nim. 151 00:09:28,651 --> 00:09:30,401 Nie odmachuj! 152 00:09:30,486 --> 00:09:33,066 Faktycznie mówił dziwne rzeczy. 153 00:09:33,155 --> 00:09:35,615 Jesteś dla niego „kimś ważnym”, Yoh? 154 00:09:36,909 --> 00:09:39,869 Można sobie gdybać do woli nad durnotami. 155 00:09:39,954 --> 00:09:43,714 Kiedy przyjdzie czas, zmiażdżymy ich naszą siłą. 156 00:09:44,208 --> 00:09:45,208 To się liczy. 157 00:09:45,293 --> 00:09:46,543 Mimo tego… 158 00:09:46,627 --> 00:09:49,417 Mamy 12-godzinny lot do Ameryki. 159 00:09:49,505 --> 00:09:51,585 Takie zastanawianie się nie pomoże. 160 00:09:52,216 --> 00:09:54,426 Dlatego lepiej się odprężyć. 161 00:09:55,136 --> 00:09:57,886 U ciebie szklanka jest zawsze do połowy pełna? 162 00:10:01,392 --> 00:10:04,312 Gdyby wiedzieli, co ich czeka! 163 00:10:04,395 --> 00:10:06,395 Ilu z nich przeżyje? 164 00:10:06,480 --> 00:10:08,860 Dlatego warto żyć na luzie. 165 00:10:08,941 --> 00:10:10,071 A jednak… 166 00:10:10,568 --> 00:10:13,988 trzeba być takim luzakiem, którego nie można zaskoczyć. 167 00:10:15,781 --> 00:10:18,411 Lordzie Hao! Zaraz się zacznie! 168 00:10:19,994 --> 00:10:21,664 Moi drodzy, 169 00:10:21,746 --> 00:10:24,366 mam nadzieję, że podróż was nie wymęczyła. 170 00:10:25,291 --> 00:10:26,131 Co? 171 00:10:26,792 --> 00:10:29,672 Wkrótce rozpoczniecie pierwszą próbę. 172 00:10:29,754 --> 00:10:33,634 Musicie dotrzeć do wioski Łaty w ciągu trzech miesięcy. 173 00:10:33,716 --> 00:10:36,716 Złapcie teraz swoje bagaże podręczne. 174 00:10:36,802 --> 00:10:38,932 Jak tylko zakończę transmisję, 175 00:10:39,013 --> 00:10:42,063 Jumbo Łata, Naddusza stworzona przez oficjantów, 176 00:10:42,141 --> 00:10:44,391 rozpłynie się w powietrzu. 177 00:10:44,477 --> 00:10:45,767 Co? 178 00:10:49,273 --> 00:10:50,573 Ale super, Ren! 179 00:10:51,150 --> 00:10:53,440 Śni mi się, że latam! 180 00:10:53,527 --> 00:10:55,737 Jesteś pewien, że nie spadasz? 181 00:10:55,821 --> 00:10:59,371 To nie sen! Stary, nie ma czasu na mdlenie! 182 00:11:01,744 --> 00:11:02,914 Dalej, Kororo! 183 00:11:03,663 --> 00:11:06,333 Ześlizgniemy się naszą Nadduszą! 184 00:11:07,750 --> 00:11:09,090 Ale żałosne! 185 00:11:10,378 --> 00:11:13,628 Niestety tacy jak ty nie potrafią latać. 186 00:11:13,714 --> 00:11:16,014 Wyczerpiesz manę, zanim trafisz w ziemię. 187 00:11:16,092 --> 00:11:17,182 Będzie bęc! 188 00:11:18,010 --> 00:11:20,300 Może podrzucić? 189 00:11:20,388 --> 00:11:22,428 Kto by skorzystał, dupku? 190 00:11:22,515 --> 00:11:24,385 Dobra, nie nalegam, 191 00:11:24,475 --> 00:11:27,055 ale czas wysilić mózgownicę. 192 00:11:27,144 --> 00:11:28,814 Bo ziemia tuż-tuż. 193 00:11:28,896 --> 00:11:30,056 Cholerny! 194 00:11:30,147 --> 00:11:30,977 Będzie się śmiał! 195 00:11:31,774 --> 00:11:32,944 Ale co zrobić? 196 00:11:33,025 --> 00:11:35,185 Jeśli nic nie zrobimy, umrzemy! 197 00:11:38,280 --> 00:11:39,370 Za co mnie bijesz? 198 00:11:39,448 --> 00:11:40,778 Uspokój się. 199 00:11:40,866 --> 00:11:43,236 Dajesz się omamić i tyle. 200 00:11:43,953 --> 00:11:46,163 Jeśli mamy dość sił, nie umrzemy. 201 00:11:46,247 --> 00:11:49,077 - Co? - Jest sposób, by to przetrwać. 202 00:11:49,667 --> 00:11:52,087 Chwilowo skupimy całą manę na punkcie. 203 00:11:52,169 --> 00:11:55,089 Zanim uderzymy w ziemię, 204 00:11:55,172 --> 00:11:58,382 stworzymy poduszkę z Nadduszy w jednym miejscu, 205 00:11:58,467 --> 00:11:59,677 żeby nas ochroniła. 206 00:11:59,760 --> 00:12:03,510 Stworzenie Nadduszy wymaga dużej koncentracji! 207 00:12:03,597 --> 00:12:05,677 W tej chwili to niemożliwe! 208 00:12:05,766 --> 00:12:07,936 Dlatego masz się uspokoić. 209 00:12:08,018 --> 00:12:11,608 Jest jak powiedziałeś, że silna Naddusza 210 00:12:11,689 --> 00:12:13,399 wymaga silnego umysłu. 211 00:12:13,482 --> 00:12:18,572 To nie sprawdzian umiejętności latania, ale naszego ducha. 212 00:12:18,654 --> 00:12:21,574 Kto myśli, że umrze, ten umrze i obleje. 213 00:12:23,951 --> 00:12:25,411 Uda się! 214 00:12:28,497 --> 00:12:30,117 Będziesz drzemał cały czas? 215 00:12:30,708 --> 00:12:34,338 Ogarnij się albo uśniesz snem wiecznym! 216 00:12:34,420 --> 00:12:35,920 Masz rację! 217 00:12:40,843 --> 00:12:42,343 Do dzieła! 218 00:12:44,305 --> 00:12:46,765 Dajcie tej Nadduszy wszystko! 219 00:12:54,857 --> 00:12:56,067 Wszyscy cali? 220 00:12:57,443 --> 00:12:58,903 Łatwiej, niż myślałem. 221 00:12:59,653 --> 00:13:01,703 Bo byłem z wami, więc jasne. 222 00:13:02,281 --> 00:13:04,201 Zaraz chyba oszaleję. 223 00:13:04,283 --> 00:13:06,583 Nie ma czasu na pogaduszki. 224 00:13:08,162 --> 00:13:10,292 Gdzie teraz mamy iść? 225 00:13:10,998 --> 00:13:15,918 HAO 226 00:13:16,003 --> 00:13:20,933 DUCH OGNIA 227 00:13:22,092 --> 00:13:22,932 Patrzcie. 228 00:13:23,511 --> 00:13:24,551 Droga transkontynentalna, 229 00:13:25,137 --> 00:13:26,427 Droga numer 66. 230 00:13:26,514 --> 00:13:28,644 Super! Ale odkrycie! 231 00:13:28,724 --> 00:13:31,484 To gdzie jest wioska Łaty? 232 00:13:31,560 --> 00:13:33,150 Skąd mamy wiedzieć? 233 00:13:33,229 --> 00:13:35,479 Zostawcie to mnie. 234 00:13:35,564 --> 00:13:36,404 - Co? - Co? 235 00:13:36,482 --> 00:13:38,362 Dalej, Tokageroh! 236 00:13:38,442 --> 00:13:40,402 Moja legendarna autostopowa technika! 237 00:13:41,820 --> 00:13:42,740 Naddusza! 238 00:13:42,821 --> 00:13:44,741 Wielki kciuk! 239 00:13:46,659 --> 00:13:48,239 Wsiadajcie, dzieciaki. 240 00:13:49,203 --> 00:13:50,373 Żartujesz sobie? 241 00:13:52,915 --> 00:13:54,115 Wybawiłeś nas, Billy. 242 00:13:54,708 --> 00:13:56,208 Goń za marzeniami. 243 00:13:56,752 --> 00:13:57,962 Ryu. 244 00:14:00,172 --> 00:14:01,922 Czyli to miasto to Yonta Fe? 245 00:14:02,007 --> 00:14:03,837 Koleś, który nas podrzucił, 246 00:14:03,926 --> 00:14:06,096 nigdy nie słyszał o plemieniu Łaty. 247 00:14:06,804 --> 00:14:08,604 Tutaj jest biblioteka. 248 00:14:11,642 --> 00:14:12,852 BIBLIOTEKA 249 00:14:12,935 --> 00:14:15,845 Słowo to pojawia się w pieśni plemienia Seminoa! 250 00:14:15,938 --> 00:14:17,608 Seminoa? 251 00:14:17,690 --> 00:14:19,480 „Pieśń zniszczenia”. 252 00:14:19,567 --> 00:14:23,107 „Uzbrojony w wiedzę posłaniec mknie przez pola, leci po niebie, 253 00:14:23,195 --> 00:14:26,115 zapraszając młodych zewsząd na ucztę”. 254 00:14:26,699 --> 00:14:29,409 „Lecz żaden młody nie wróci do domu. 255 00:14:29,493 --> 00:14:32,413 Imię posłańca? Łata. Stąpaj ostrożnie. 256 00:14:32,496 --> 00:14:36,076 W innym wypadku i ciebie pożre demon”. 257 00:14:37,418 --> 00:14:39,378 Łata to demon? O co tu chodzi? 258 00:14:39,461 --> 00:14:40,671 Nie wiem. 259 00:14:41,171 --> 00:14:44,931 Musimy się dowiedzieć, gdzie ta wioska Łaty. 260 00:14:45,467 --> 00:14:47,677 Może ten potomek plemienia Seminoa, 261 00:14:47,761 --> 00:14:50,511 który mieszka niedaleko, coś nam powie. 262 00:14:50,598 --> 00:14:51,888 Wybaczcie, chłopcy. 263 00:14:52,808 --> 00:14:55,348 Uczestniczycie w walce szamanów, prawda? 264 00:14:56,270 --> 00:14:57,610 Wracajcie do domu! 265 00:14:57,688 --> 00:15:00,068 Jestem Lilirara z Seminoa. 266 00:15:00,149 --> 00:15:03,279 Nie pozwolę na pomoc w spisku Łaty. 267 00:15:04,778 --> 00:15:06,858 Słyszeliście „Pieśń zniszczenia”, tak? 268 00:15:07,364 --> 00:15:08,994 Wszystko tam to prawda. 269 00:15:09,074 --> 00:15:10,834 Do domu! Albo was zabiję. 270 00:15:10,910 --> 00:15:12,620 Zabijesz nas? 271 00:15:12,703 --> 00:15:16,083 Nie zatrzymam się, póki nie zostanę królem szamanów. 272 00:15:16,916 --> 00:15:19,206 Wejdź mi w drogę, a zapłacisz za to. 273 00:15:20,502 --> 00:15:22,002 Godne politowania! 274 00:15:22,087 --> 00:15:25,927 Gonisz za kłamstwem stworzonym przez diabłów z Łaty! 275 00:15:26,008 --> 00:15:30,468 Poczuj w takim razie ból, jaki Łata zadała Seminoa, 276 00:15:30,554 --> 00:15:32,934 który rozdarł nasze serca i ciała! 277 00:15:35,559 --> 00:15:37,809 Lalki jako pomosty, tak? 278 00:15:38,604 --> 00:15:39,814 Żenujące! 279 00:15:39,897 --> 00:15:43,067 Nie potrzebuję nawet Nadduszy. 280 00:15:43,150 --> 00:15:44,320 Nie doceniasz mnie. 281 00:15:45,653 --> 00:15:47,783 Teraz przekonasz się, co potrafię! 282 00:15:53,786 --> 00:15:55,116 Do dzieła! 283 00:16:01,335 --> 00:16:02,745 Co? 284 00:16:02,836 --> 00:16:04,456 Co to było? 285 00:16:04,546 --> 00:16:05,916 Iluzja! 286 00:16:06,006 --> 00:16:08,426 Ale ból był… 287 00:16:08,509 --> 00:16:09,969 Prawdziwy. 288 00:16:10,052 --> 00:16:11,602 Wspomnienie bólu Seminoa 289 00:16:11,679 --> 00:16:14,809 z poprzedniej walki szamanów. 290 00:16:14,890 --> 00:16:17,350 Gdy dotknie was jeden z duchów, 291 00:16:17,434 --> 00:16:20,524 do waszych mózgów trafia wizja. 292 00:16:21,355 --> 00:16:22,265 Wizja? 293 00:16:23,315 --> 00:16:25,025 Co tu się stało 500 lat temu? 294 00:16:25,109 --> 00:16:26,609 Chcesz zobaczyć? 295 00:16:28,737 --> 00:16:31,527 Jeśli mogę, to własnymi oczami. 296 00:16:32,116 --> 00:16:34,116 W takim razie pokażę ci, 297 00:16:34,201 --> 00:16:37,661 jaka była twoja zaufana Łata dawno temu. 298 00:16:37,746 --> 00:16:41,786 Pokażę okrutną tragedię, która miała miejsce 500 lat temu! 299 00:16:42,793 --> 00:16:45,303 Do dzieła! Przekroczmy wspomnienie czasu! 300 00:16:46,005 --> 00:16:48,165 Wielki pomnik wizji! 301 00:16:55,723 --> 00:16:56,563 Co to jest? 302 00:16:56,640 --> 00:16:58,430 W tej chwili 303 00:16:58,517 --> 00:17:01,977 jesteście w pamięci wojowników Seminoa. 304 00:17:02,730 --> 00:17:05,150 Plemię Łaty pojawiło się znikąd, 305 00:17:05,232 --> 00:17:08,112 by obwieścić światu istnienie króla szamanów 306 00:17:08,193 --> 00:17:09,903 i zorganizować walkę szamanów. 307 00:17:10,654 --> 00:17:13,454 Plemię Seminoa, czyli my, też miało uczestniczyć. 308 00:17:13,532 --> 00:17:17,452 Jednak odkryliśmy prawdziwe zamiary Łaty! 309 00:17:19,329 --> 00:17:22,879 Chcą, by planetą rządzili jedynie najlepsi szamani. 310 00:17:22,958 --> 00:17:25,128 Mieli stworzyć Królestwo Szamanów. 311 00:17:26,336 --> 00:17:29,756 „Wcześniej czy później ludzie zniszczą planetę”. 312 00:17:29,840 --> 00:17:34,340 „Dlatego musimy ich zgładzić i stworzyć świat tylko dla nas”. 313 00:17:35,304 --> 00:17:37,144 „Prawdziwym celem walki szamanów… 314 00:17:38,057 --> 00:17:40,387 jest wybrać tych najlepszych, 315 00:17:40,476 --> 00:17:44,016 aby stworzyć Królestwo Szamanów!” 316 00:17:44,605 --> 00:17:48,225 Silva oraz pozostali nie mogli wpaść na coś tak okrutnego! 317 00:17:48,942 --> 00:17:51,952 Choćbyście się jej bali, prawda wyjdzie na jaw. 318 00:17:52,529 --> 00:17:55,449 Spójrzcie na człowieka przed wami! 319 00:17:57,451 --> 00:18:01,211 Ten człowiek to demon, Łata we własnej osobie! 320 00:18:02,289 --> 00:18:03,369 Silva! 321 00:18:03,457 --> 00:18:04,707 Nie może być! 322 00:18:04,792 --> 00:18:07,132 Nie mógł żyć 500 lat temu! 323 00:18:08,712 --> 00:18:11,132 Zobaczmy, co się stanie. 324 00:18:12,591 --> 00:18:13,971 O rety. 325 00:18:14,968 --> 00:18:17,548 Trzeba było milczeć i mnie słuchać. 326 00:18:17,638 --> 00:18:19,558 Jacy z was głupcy. 327 00:18:20,224 --> 00:18:23,774 Znakomita magia Seminoa pójdzie na zmarnowanie. 328 00:18:26,522 --> 00:18:28,442 Ryu! Horohoro! 329 00:18:29,149 --> 00:18:32,149 Zniknęli, bo to koniec pamięci tych duchów. 330 00:18:32,861 --> 00:18:35,991 Ten cały Łata wie, co robi. 331 00:18:36,073 --> 00:18:37,573 Tym ostatnim atakiem 332 00:18:37,658 --> 00:18:40,448 dorwał nawet i mnie… 333 00:18:42,121 --> 00:18:43,041 Ren! 334 00:18:44,123 --> 00:18:45,003 Jaki on silny! 335 00:18:45,749 --> 00:18:47,709 Nadal nie jest zbyt późno. 336 00:18:47,793 --> 00:18:50,593 Wciąż odmawiasz współpracy? 337 00:18:50,671 --> 00:18:52,341 Oczywiście! 338 00:18:52,422 --> 00:18:55,092 My, wojownicy Seminoa, nigdy… 339 00:18:55,676 --> 00:18:59,466 Drobne bohaterstwo drobnego plemienia na tym wielkim świecie. 340 00:19:00,681 --> 00:19:02,021 Żałosne! 341 00:19:05,853 --> 00:19:08,443 Ambicje Łaty w końcu spełzły na niczym. 342 00:19:09,064 --> 00:19:12,404 Jednak jego ostatnie słowa przetrwały w mitach. 343 00:19:13,068 --> 00:19:15,358 „Jestem przyszłym królem”. 344 00:19:15,445 --> 00:19:19,865 „Za 180 000 Księżyców odrodzę się”. 345 00:19:20,909 --> 00:19:22,369 Też to widzieliście? 346 00:19:22,452 --> 00:19:25,122 - Tak. - Duch ognia. 347 00:19:25,205 --> 00:19:28,285 Wyglądał nieco inaczej, ale to on. 348 00:19:30,043 --> 00:19:31,463 Bez wątpienia. 349 00:19:31,545 --> 00:19:33,795 Co tam robił Hao? 350 00:19:33,881 --> 00:19:35,011 Hao? 351 00:19:35,090 --> 00:19:36,470 O kim ty mówisz? 352 00:19:36,550 --> 00:19:38,800 On już się odrodził! 353 00:19:38,886 --> 00:19:40,796 - Bierze udział w Walce! - Co? 354 00:19:42,139 --> 00:19:46,019 Chyba mamy dodatkowy powód, żeby ruszać dalej. 355 00:19:46,602 --> 00:19:48,312 Na pewno tak jak i ja 356 00:19:48,395 --> 00:19:50,805 chcecie poznać prawdę. 357 00:19:52,858 --> 00:19:55,358 Wybacz nam, ale musimy iść, Liliraro. 358 00:19:57,404 --> 00:19:59,324 - Nie. - Dlaczego? 359 00:19:59,406 --> 00:20:01,156 On jest zbyt silny. 360 00:20:01,241 --> 00:20:02,951 Zadzieranie z nim to śmierć. 361 00:20:03,702 --> 00:20:06,832 Dlatego tutaj zatrzymuję uczestników walki. 362 00:20:08,749 --> 00:20:09,709 Zrozumcie mnie. 363 00:20:10,459 --> 00:20:13,209 To cel mojego życia. 364 00:20:13,295 --> 00:20:16,375 Nie mam innego. 365 00:20:17,049 --> 00:20:18,219 Cholera… 366 00:20:18,300 --> 00:20:20,390 Co teraz? 367 00:20:20,469 --> 00:20:22,389 Jesteście zbyt delikatni. 368 00:20:22,471 --> 00:20:23,641 Gdzie wasza energia? 369 00:20:23,722 --> 00:20:25,892 Wystarczy trochę ją postraszyć, 370 00:20:25,974 --> 00:20:27,774 a zaraz zacznie paplać! 371 00:20:28,477 --> 00:20:30,097 A wy kim jesteście? 372 00:20:30,187 --> 00:20:32,307 Jesteśmy jak wy. 373 00:20:33,649 --> 00:20:34,569 Dzwonek wyroczni! 374 00:20:35,525 --> 00:20:36,735 Uczestnicy? 375 00:20:36,818 --> 00:20:38,318 Szanowna pani, 376 00:20:38,403 --> 00:20:41,743 lepiej zacznij gadać i mów, gdzie wioska Łaty. 377 00:20:42,616 --> 00:20:44,236 Pytałem: „Co teraz?”. 378 00:20:45,494 --> 00:20:48,874 Co z moim wielkim marzeniem… 379 00:20:49,790 --> 00:20:55,590 ogromnym polem lepiężników? 380 00:20:56,630 --> 00:20:57,670 Polem lepiężników? 381 00:20:58,674 --> 00:21:01,684 Poważnie się nad tym zastanawiam. 382 00:21:02,386 --> 00:21:05,096 Dlatego mi nie przeszkadzajcie, dupki! 383 00:21:11,645 --> 00:21:12,805 Pole lepiężników? 384 00:21:15,774 --> 00:21:17,444 Chyba nigdy wcześniej 385 00:21:17,526 --> 00:21:19,606 tak bardzo się nie śmiałam. 386 00:21:20,445 --> 00:21:22,565 Wybacz moje idylliczne marzenie. 387 00:21:23,156 --> 00:21:24,236 Gdzie tam. 388 00:21:24,324 --> 00:21:25,784 Twoje pole lepiężników 389 00:21:25,867 --> 00:21:28,407 byłoby piękne i zielone. 390 00:21:29,079 --> 00:21:33,919 Całe szczęście pochodzi z takich drobnostek. 391 00:21:34,501 --> 00:21:37,001 Ale z uśmiechem ci do twarzy. 392 00:21:38,755 --> 00:21:40,755 Zabawna z was zgraja. 393 00:21:41,425 --> 00:21:46,385 Jestem związana tym, co było, i ślepa na to, co będzie. 394 00:21:47,264 --> 00:21:48,564 Wy macie moc, 395 00:21:48,640 --> 00:21:52,890 która pozwala wam wierzyć w marzenia i śmiało kroczyć naprzód. 396 00:21:54,271 --> 00:21:56,151 Zazdroszczę wam. 397 00:21:59,067 --> 00:22:01,737 Czujcie się jak w domu i odpocznijcie. 398 00:22:01,820 --> 00:22:06,740 Jutro rano powiem wam wszystko, co wiem o plemieniu Łaty. 399 00:22:08,160 --> 00:22:11,580 - Dobrze! - W porządku! 400 00:22:14,750 --> 00:22:16,590 Czy to na pewno słuszne? 401 00:22:17,336 --> 00:22:18,586 Sama nie wiem. 402 00:22:18,670 --> 00:22:21,340 Ale patrząc na nich, 403 00:22:21,423 --> 00:22:23,843 poczułam, że tak będzie najlepiej. 404 00:22:24,426 --> 00:22:26,716 Są zaskakująco wiarygodni. 405 00:22:27,220 --> 00:22:30,930 Wiarygodni na tyle, by znieść nasz ból. 406 00:22:31,683 --> 00:22:33,983 Mamy ręce pełne roboty. 407 00:22:34,061 --> 00:22:36,441 Musimy powiedzieć reszcie uczestników… 408 00:22:36,521 --> 00:22:38,231 To nie będzie konieczne. 409 00:22:39,900 --> 00:22:40,980 Liliraro. 410 00:22:41,068 --> 00:22:43,028 Spełniłaś już swoją rolę. 411 00:22:44,529 --> 00:22:47,989 Byłoby naprawdę źle, gdybyś weszła mi w drogę. 412 00:22:48,617 --> 00:22:50,327 Możesz odpocząć. 413 00:22:54,706 --> 00:22:58,586 Czyli słowa tego chłopca były prawdziwe. 414 00:22:59,336 --> 00:23:00,796 Ale co ty tu robisz? 415 00:23:01,379 --> 00:23:04,129 Kim w ogóle jesteś, Hao? 416 00:23:05,050 --> 00:23:06,090 Przyszłym królem. 417 00:23:07,803 --> 00:23:10,813 Tak, pół wieku temu należałem do plemienia Łaty. 418 00:23:11,389 --> 00:23:14,479 Ale to była tymczasowa forma przed tą reinkarnacją. 419 00:23:14,559 --> 00:23:15,809 Byłeś? 420 00:23:15,894 --> 00:23:18,404 Czyli plemię Łaty to nie demony… 421 00:23:19,481 --> 00:23:21,901 Duch ognia. 422 00:23:21,983 --> 00:23:25,153 Jeden z pięciu Wielkich duchów żywiołów plemienia Łaty. 423 00:23:25,987 --> 00:23:29,117 Jego płomienie pożerają wszystko na Ziemi. 424 00:23:31,076 --> 00:23:32,236 Zarówno kości, 425 00:23:33,036 --> 00:23:36,076 jak i dusze. 426 00:23:38,166 --> 00:23:40,036 Wracaj w nicość, Liliraro. 427 00:23:41,419 --> 00:23:45,259 Miałaś plemię Łaty za demony, chociaż demonem jestem tylko ja. 428 00:23:46,216 --> 00:23:50,966 Wstąpiłem do Łaty 500 lat temu, żeby go zdobyć. 429 00:23:51,555 --> 00:23:52,925 A wszystko po to, 430 00:23:54,141 --> 00:23:56,941 bym wreszcie zemścił się na ludziach! 431 00:23:57,018 --> 00:23:58,898 Napisy: Cezary Kucharski