1 00:00:06,049 --> 00:00:08,885 SERIAL NETFLIX 2 00:00:14,098 --> 00:00:17,185 Nadeszła pora, żebym pozbył się 3 00:00:17,727 --> 00:00:20,897 pewnego nieznośnego królika. 4 00:00:21,397 --> 00:00:24,650 Maleńki, ruszaj do Usagiego. 5 00:00:24,734 --> 00:00:27,862 Spróbuj jakoś zabrać mu jojo. 6 00:00:27,945 --> 00:00:31,365 Ta broń stanowi prawdziwe zagrożenie. 7 00:00:31,449 --> 00:00:35,328 Wezwij mnie, gdy ci się powiedzie. Wtedy zaatakuję. 8 00:00:41,000 --> 00:00:42,126 Jeszcze jedno. 9 00:00:42,668 --> 00:00:45,171 Przyjmuj dużo wapnia. 10 00:00:56,224 --> 00:00:57,391 KROPKA 11 00:01:17,912 --> 00:01:20,665 - Wracaj. - Też chcesz się pobawić? 12 00:01:24,335 --> 00:01:29,465 - Ashibasha. Co my z tobą zrobimy? - Potrzebne ci nowe łożyska. 13 00:01:30,216 --> 00:01:32,927 Jesteś teraz idealny, kolego. 14 00:01:33,010 --> 00:01:35,096 I gotowe. 15 00:01:42,603 --> 00:01:43,563 Patrzcie. 16 00:01:43,646 --> 00:01:47,191 Tsukumogami nawiedzają zaniedbane przedmioty. 17 00:01:47,275 --> 00:01:48,776 Kredens naprawiony, 18 00:01:48,860 --> 00:01:50,194 więc może odejść. 19 00:01:53,656 --> 00:01:56,117 Dziękuję. Ruszam dalej. 20 00:01:59,287 --> 00:02:00,663 Ciekawe dokąd. 21 00:02:07,503 --> 00:02:10,006 Dwoje oczu, troje. Czy to ważne? 22 00:02:11,299 --> 00:02:14,844 Moje małżątka nie są takie jak dawniej. 23 00:02:16,512 --> 00:02:18,264 Nie wiń małży. 24 00:02:18,973 --> 00:02:23,186 Panie Kogane, nie wierzę, że nazywa się pan artystą. 25 00:02:23,853 --> 00:02:26,772 Raczej rękodzielnikiem. 26 00:02:26,856 --> 00:02:30,776 Jest pan wyjątkowo niedokładny. Niechlujny! 27 00:02:31,402 --> 00:02:34,113 Keisatsukan, przynieść megafon! 28 00:02:36,949 --> 00:02:39,535 Idziemy do moich pogromców yōkai. 29 00:02:40,995 --> 00:02:45,166 Nie wierzę, że chciałem walczyć z yōkai. Są super. 30 00:02:45,750 --> 00:02:48,419 Ty też, Ashibasha. Jesteś ekstra! 31 00:02:54,508 --> 00:02:57,303 - Toshiko, podasz mi klucz? - Nie! 32 00:02:57,386 --> 00:02:58,471 Ale… 33 00:03:04,936 --> 00:03:08,022 Co się dzieje? Nie chcesz jej naprawić? 34 00:03:08,105 --> 00:03:10,858 Odejdzie jak kredens. 35 00:03:11,359 --> 00:03:15,112 - Jak mama i tata. Nie przeżyję tego. - Toshiko… 36 00:03:15,196 --> 00:03:17,740 Ta rodzina się nie rozpadnie. 37 00:03:19,075 --> 00:03:20,076 Siostrzyczko. 38 00:03:21,577 --> 00:03:24,163 - Braciszku. - Siostrzyczko. 39 00:03:24,247 --> 00:03:26,332 - Braciszku. - Siostrzyczko! 40 00:03:26,415 --> 00:03:27,416 Braciszku! 41 00:03:29,460 --> 00:03:31,420 Masz rację. Powiedz im. 42 00:03:31,504 --> 00:03:34,173 Oto historia naszej rodziny. 43 00:03:34,257 --> 00:03:36,092 Kiedy byliśmy mali, 44 00:03:36,175 --> 00:03:37,885 a przynajmniej młodsi, 45 00:03:38,386 --> 00:03:42,056 mama była najlepszą chirurginią w całym Neo Edo. 46 00:03:42,765 --> 00:03:45,351 Uratowała setki mieszkańców. 47 00:03:45,434 --> 00:03:46,477 Ale potem, 48 00:03:46,560 --> 00:03:49,939 pewnej nocy, do szpitala przyszedł on. 49 00:03:50,606 --> 00:03:51,482 Ōkami, 50 00:03:52,525 --> 00:03:54,944 najgroźniejszy zbir w Neo Edo. 51 00:03:55,861 --> 00:03:57,321 Był ciężko ranny, 52 00:03:57,822 --> 00:04:00,032 ale mama uratowała mu życie. 53 00:04:02,118 --> 00:04:04,453 Kiedy inni o tym usłyszeli… 54 00:04:08,082 --> 00:04:10,209 zbojkotowali szpital. 55 00:04:11,377 --> 00:04:15,381 Prowadziliśmy go od pokoleń, a teraz był zrujnowany. 56 00:04:20,636 --> 00:04:22,430 Musieliśmy odejść. 57 00:04:27,893 --> 00:04:33,649 Shiba pracowali z mamą przez lata i przejęli szpital, by go nie zamknięto. 58 00:04:34,150 --> 00:04:37,945 Przez jakiś czas byli moimi jedynymi przyjaciółmi. 59 00:04:38,446 --> 00:04:39,780 Dbają o mnie. 60 00:04:43,743 --> 00:04:44,910 Dzięki, Kropka. 61 00:04:48,122 --> 00:04:50,124 I tobie też, Kasa Obake. 62 00:04:50,207 --> 00:04:53,252 Teraz masz o wiele więcej przyjaciół. 63 00:04:53,336 --> 00:04:57,131 Masz rację. I zabiorę ich do salonu gier. 64 00:04:57,214 --> 00:04:58,299 Zabawmy się! 65 00:04:58,382 --> 00:05:02,553 Tak! Chyba wystarczy mi kuponów na maszynkę do baniek! 66 00:05:02,636 --> 00:05:05,056 Tak. Super. 67 00:05:05,139 --> 00:05:08,976 Dołączę do was później. Pobędę trochę z Ashibashą. 68 00:05:09,894 --> 00:05:11,979 Jesteś pewna? 69 00:05:14,815 --> 00:05:15,941 Ashibasha! 70 00:05:19,070 --> 00:05:22,156 Uwaga, atak yōkai! 71 00:05:22,823 --> 00:05:24,116 Gdzie? 72 00:05:24,200 --> 00:05:27,995 Otóż… tutaj! 73 00:05:28,079 --> 00:05:29,622 Cześć! 74 00:05:31,749 --> 00:05:34,001 Patrzysz na trzecie oko, tak? 75 00:05:34,085 --> 00:05:38,172 Byle jakie. Niedbałe. Pozbawione artyzmu. 76 00:05:38,255 --> 00:05:40,049 To jest ten yōkai? 77 00:05:40,132 --> 00:05:45,721 Tak! Na co czekasz? Walcz! Rzuć jojem! Uwięź go w Kamieniu Ki! 78 00:05:45,805 --> 00:05:47,223 Już, bo inaczej… 79 00:05:48,099 --> 00:05:50,351 Zamknie mnie pan w więzieniu. 80 00:05:50,434 --> 00:05:51,602 Właśnie. 81 00:05:52,770 --> 00:05:53,729 Nie. 82 00:05:54,814 --> 00:05:56,065 Co powiedziałeś? 83 00:05:56,148 --> 00:05:57,858 Powiedziałem: „nie”. 84 00:05:58,442 --> 00:06:00,403 Jestem pogromcą yōkai. 85 00:06:00,486 --> 00:06:03,072 Nie zliczę, ile ich pokonałem. 86 00:06:03,656 --> 00:06:05,616 Ale już tego nie zrobię. 87 00:06:06,409 --> 00:06:09,912 W ogóle. Nigdy. Jest spokój. Nie ma potrzeby. 88 00:06:09,995 --> 00:06:13,332 Mam przyjaciół yōkai. Ashibashę, Kasa Obake. 89 00:06:15,626 --> 00:06:18,671 One też mają prawo istnieć. 90 00:06:18,754 --> 00:06:21,882 Nie będę z nimi walczył ani ich więził. 91 00:06:21,966 --> 00:06:23,926 Nigdy, przenigdy! 92 00:06:24,009 --> 00:06:25,594 - Tak jest. - Racja. 93 00:06:25,678 --> 00:06:28,431 Dobrze. To zamknę cię w więzieniu. 94 00:06:28,514 --> 00:06:31,058 - Proszę bardzo. - Może i zamknę. 95 00:06:31,142 --> 00:06:33,853 - Może tak trzeba. - Może to zrobię! 96 00:06:39,442 --> 00:06:42,820 Za dużo roboty papierkowej. 97 00:06:43,737 --> 00:06:45,281 Mała porada. 98 00:06:45,364 --> 00:06:50,161 Ten yōkai nawiedza to, co zaniedbano. Poradzi pan z nim sobie. 99 00:06:55,291 --> 00:06:56,542 Ashibasha? 100 00:07:02,965 --> 00:07:04,884 Ashi, przestań! 101 00:07:07,178 --> 00:07:09,221 Ale puchate maskotki! 102 00:07:09,305 --> 00:07:12,099 Wiesz, komu się spodobają? Kiyoko! 103 00:07:12,183 --> 00:07:15,436 - I mnie. - Nie zmarnuj całej forsy. 104 00:07:16,270 --> 00:07:18,147 Wrzucono dwa jubile. 105 00:07:18,230 --> 00:07:22,234 Nie dasz rady. Maskotki zostaną tam na zawsze. 106 00:07:26,989 --> 00:07:30,618 - Na co patrzysz? - Nie spodoba ci się to. 107 00:07:31,118 --> 00:07:34,747 Co? Ktoś pobił mój rekord w kicyklu? 108 00:07:34,830 --> 00:07:37,708 Kto to jest Trio Spoko Doktorków? 109 00:07:37,791 --> 00:07:38,834 Nowy rekord! 110 00:07:41,170 --> 00:07:45,424 - Nigdy się tak nie cieszyłem! - Przynajmniej od rana. 111 00:07:45,508 --> 00:07:47,760 - Co było rano? - Śniadanie. 112 00:07:49,512 --> 00:07:51,764 - Gen! - Cześć, koledzy. 113 00:07:51,847 --> 00:07:53,390 I przyjaciele Gena! 114 00:07:53,474 --> 00:07:55,601 - Cześć wam. - Co to za gra? 115 00:07:56,519 --> 00:07:58,938 Superpiącha i Kop w Twarz! 116 00:07:59,021 --> 00:08:00,648 Brzmi groźnie. 117 00:08:00,731 --> 00:08:05,486 I jest groźne! Ale w razie uderzenia, my udzielimy pomocy! 118 00:08:05,569 --> 00:08:08,906 - Dobra. Jak w to się gra? - To gra bitewna. 119 00:08:08,989 --> 00:08:10,824 Pokażemy wam, co i jak. 120 00:08:12,451 --> 00:08:17,248 Cały czas walczymy z yōkai, ninja i nietoperzami. 121 00:08:17,331 --> 00:08:22,002 Szkoliłem się u Karasu Tengu. Poradzimy sobie z jakąś gierką. 122 00:08:22,795 --> 00:08:24,129 Skoro tak mówisz. 123 00:08:31,929 --> 00:08:33,430 Wrzucono dwa jubile. 124 00:08:35,057 --> 00:08:37,017 Runda pierwsza, start! 125 00:08:51,991 --> 00:08:54,285 Runda druga, start! 126 00:08:58,414 --> 00:09:00,499 Runda trzecia, start! 127 00:09:26,609 --> 00:09:30,070 Dobra, nic mi nie jest. Do dwóch wygranych? 128 00:09:36,452 --> 00:09:38,162 Na tyle cię stać? 129 00:09:38,245 --> 00:09:42,082 Robaki po kamieniach lepiej rysują. 130 00:09:42,166 --> 00:09:44,001 A ty umiałbyś lepiej? 131 00:09:44,084 --> 00:09:47,546 No co ty, niechluju? Jestem trójokim małżem. 132 00:09:47,630 --> 00:09:50,174 Nie spodziewaj się za wiele! 133 00:09:50,257 --> 00:09:52,259 Ale ciebie stać na więcej. 134 00:09:52,343 --> 00:09:54,595 Patrz. Te są cudowne. 135 00:09:55,262 --> 00:09:57,598 Doskonałe! Tyle w nich życia! 136 00:09:57,681 --> 00:10:01,518 Zrobiłem je lata temu. Zanim zostałem siogunem. 137 00:10:01,602 --> 00:10:04,688 Kiedy czułem… natchnienie. 138 00:10:06,940 --> 00:10:11,612 Jestem tsukumogami. Pojawiam się, gdy coś zaniedbano. 139 00:10:11,695 --> 00:10:15,658 Myślę, że w tym wypadku zaniedbano ciebie. 140 00:10:16,659 --> 00:10:20,913 Musisz znów poczuć w sobie artystę. 141 00:10:21,413 --> 00:10:23,332 Rękodzielnika. 142 00:10:23,415 --> 00:10:26,460 Przestań tak mówić. Głupio to brzmi. 143 00:10:27,086 --> 00:10:29,672 Ashibasha, mam dosyć. 144 00:10:30,339 --> 00:10:31,340 Ashi? 145 00:10:32,007 --> 00:10:32,966 Ashi! 146 00:10:52,027 --> 00:10:55,197 Co? Nie! Nie musisz odchodzić. 147 00:10:55,280 --> 00:10:58,325 Obiecuję, że nie naprawię cię do końca. 148 00:11:00,577 --> 00:11:03,914 Tak, to znaczy, że zostaniesz na zawsze. 149 00:11:03,997 --> 00:11:08,127 Ale nie w tej alejce, dobrze? Musimy cię wydostać. 150 00:11:12,297 --> 00:11:15,259 Nieźle, ale gdzie znajdę tyle masła? 151 00:11:15,843 --> 00:11:17,553 Tak. No chodź. 152 00:11:20,180 --> 00:11:22,891 Ile razy dostałeś w głowę? 153 00:11:22,975 --> 00:11:23,976 Nie wiem. 154 00:11:24,059 --> 00:11:26,478 Jakieś jedendziesiąt? 155 00:11:27,896 --> 00:11:31,608 Wiem tylko, że to o wiele za dużo. 156 00:11:31,692 --> 00:11:34,319 Usagi, masz to, czego chciałeś. 157 00:11:34,403 --> 00:11:38,240 - Maszynka do baniek! Ale super! - Naprawdę? 158 00:11:38,323 --> 00:11:40,033 Dla Kropki. 159 00:11:41,076 --> 00:11:43,704 Chociaż troszkę bzikuje. 160 00:11:47,291 --> 00:11:49,460 Kiyoko najwidoczniej też. 161 00:11:49,543 --> 00:11:53,672 Nie gniewajcie się. Początkujący nie mają łatwo. 162 00:11:53,756 --> 00:11:57,384 Nie jesteśmy początkujący. Cały czas walczymy. 163 00:11:57,468 --> 00:12:01,180 Siogun oficjalnie wyznaczył nas do walki z yōkai. 164 00:12:01,263 --> 00:12:04,308 I zapłacicie za to! 165 00:12:05,392 --> 00:12:06,435 Ōdokuro! 166 00:12:06,977 --> 00:12:10,647 Jak on się tu zakradł! Jest wielki jak dom! 167 00:12:11,231 --> 00:12:13,108 Uciekajcie! 168 00:12:19,531 --> 00:12:21,700 Witaj z powrotem, maleńki. 169 00:12:23,786 --> 00:12:28,207 Nie. Uspokójcie się. Mówiłem, że już nie walczymy z yōkai. 170 00:12:28,290 --> 00:12:30,292 Mają prawo, by istnieć. 171 00:12:30,834 --> 00:12:33,337 Ōdokuro, nie szukamy zwady. 172 00:12:34,254 --> 00:12:35,964 Odejdź w pokoju. 173 00:12:36,048 --> 00:12:40,260 Nie szukacie zwady? Nazywasz się pogromcą yōkai. 174 00:12:40,803 --> 00:12:43,680 Samo twoje istnienie to obraza! 175 00:12:43,764 --> 00:12:45,349 Przestałem walczyć… 176 00:12:48,143 --> 00:12:49,102 Nie… Jak…? 177 00:12:51,104 --> 00:12:52,773 Nie chcę. 178 00:12:55,108 --> 00:12:58,529 Obiecałem, że nigdy nie będę walczył z yōkai. 179 00:12:59,154 --> 00:13:02,282 Zaczynasz mi grać na nerwach… 180 00:13:04,409 --> 00:13:08,497 Dobra, z niektórymi yōkai chyba trzeba walczyć. 181 00:13:08,997 --> 00:13:10,624 Zajmę się nim. 182 00:13:12,167 --> 00:13:14,670 O nie! 183 00:13:15,170 --> 00:13:17,089 Kłopoty? 184 00:13:17,172 --> 00:13:20,676 Zgubiłem broń Kaikishi! Nie uwiężę go. 185 00:13:25,597 --> 00:13:27,808 Może nasze zadziałają. 186 00:13:32,896 --> 00:13:33,897 Albo i nie. 187 00:13:37,651 --> 00:13:38,819 Nie. 188 00:13:40,988 --> 00:13:44,074 Możecie równie dobrze rzucać orzeszkami. 189 00:13:44,157 --> 00:13:46,702 Te bronie mają inne właściwości. 190 00:13:47,202 --> 00:13:49,580 Usagi, musimy znaleźć jojo. 191 00:13:49,663 --> 00:13:51,039 Musi tu być. 192 00:13:55,419 --> 00:13:56,628 Zostaw ich! 193 00:13:58,088 --> 00:13:59,339 A to coś nowego. 194 00:14:15,439 --> 00:14:18,567 Moja broń też go nie uwięzi. Usagi! 195 00:14:18,650 --> 00:14:19,651 Szukam! 196 00:14:28,660 --> 00:14:30,454 Kitsune, automat! 197 00:14:30,537 --> 00:14:31,538 Robi się! 198 00:14:33,290 --> 00:14:34,750 Wrzucono dwa jubile. 199 00:14:42,507 --> 00:14:44,092 Wrzucono dwa jubile. 200 00:14:53,268 --> 00:14:55,145 Iku zo! 201 00:15:00,609 --> 00:15:02,319 Wrzucono dwa jubile. 202 00:15:07,366 --> 00:15:08,575 Cześć wam. 203 00:15:22,422 --> 00:15:27,010 - Usagi, musimy chronić Gena! - Jesteśmy jego rodziną. 204 00:15:34,101 --> 00:15:36,937 Słuchajcie! Wiem, jak możecie pomóc. 205 00:15:38,647 --> 00:15:40,357 Wrzucono dwa jubile. 206 00:15:44,695 --> 00:15:46,947 Ōdokuro! Walcz z nami tutaj. 207 00:15:47,030 --> 00:15:49,324 Tak bez powodu. Zupełnie. 208 00:15:49,408 --> 00:15:50,701 Nadchodzę! 209 00:15:53,996 --> 00:15:56,039 Runda pierwsza, start! 210 00:16:07,801 --> 00:16:12,055 Można by tak pomyśleć, ale na nim to nie robi wrażenia. 211 00:16:16,101 --> 00:16:18,437 Teraz to jestem… 212 00:16:19,479 --> 00:16:20,313 wściekły! 213 00:16:31,450 --> 00:16:34,036 - Uciekajcie stąd. - Z chęcią! 214 00:16:34,119 --> 00:16:37,122 Dostaniecie rabat na nastawianie kości! 215 00:16:40,917 --> 00:16:43,545 Brak opłaty. 216 00:16:43,628 --> 00:16:47,799 - Skończyła mi się forsa! - Znalazłam Ashibashę i… 217 00:16:48,925 --> 00:16:50,886 Potrzebuje jubili! 218 00:16:52,095 --> 00:16:53,722 Wrzucono dwa jubile. 219 00:16:53,805 --> 00:16:56,308 - Tylko tyle mam. - Postaram się. 220 00:17:15,035 --> 00:17:16,828 Kogo ty wspierasz, gro? 221 00:17:27,255 --> 00:17:28,882 Może to i jest super. 222 00:17:31,885 --> 00:17:33,345 Dalej. 223 00:17:35,388 --> 00:17:36,932 No dalej! 224 00:17:37,015 --> 00:17:41,394 Nie! Przenikają mi przez nie dłonie. To duchy? 225 00:17:48,777 --> 00:17:49,694 Dalej! 226 00:17:51,404 --> 00:17:52,572 Usagi, łap! 227 00:17:56,493 --> 00:17:57,494 Co? Nie! 228 00:17:58,078 --> 00:17:59,204 Nie! 229 00:17:59,287 --> 00:18:04,501 Nie, proszę, nie umieszczaj mnie w Kamieniu Ki! Błagam! 230 00:18:04,584 --> 00:18:07,087 Nie znoszę ciasnych przestrzeni! 231 00:18:07,170 --> 00:18:12,843 No nie wiem. Próbowałeś nas zmiażdżyć. Wiele razy. 232 00:18:12,926 --> 00:18:15,262 Proszę. Jestem tylko głową. 233 00:18:15,345 --> 00:18:18,265 Bez ciała nic wam nie zrobię. 234 00:18:19,766 --> 00:18:21,685 Okaż litość. 235 00:18:22,519 --> 00:18:24,855 Proszę? Proszę! 236 00:18:26,398 --> 00:18:28,984 Chyba nikogo nie skrzywdzisz, 237 00:18:29,067 --> 00:18:34,906 a ja miałem przestać walczyć z yōkai, no i ty się naprawdę boisz. 238 00:18:34,990 --> 00:18:39,035 Bardzo się boję, tak! 239 00:18:39,119 --> 00:18:40,662 Odpuść czaszce. 240 00:18:40,745 --> 00:18:45,333 Dobra, nie uwiężę twojej głowy. Ale nie wolno ci gryźć. 241 00:18:45,417 --> 00:18:47,043 Obiecuję! 242 00:18:47,127 --> 00:18:49,963 Dziękuję. 243 00:18:50,046 --> 00:18:53,091 - Mam na ciebie oko. - Wracajmy. 244 00:18:54,176 --> 00:18:55,844 Przepraszam. 245 00:18:55,927 --> 00:19:00,432 Nie mielibyście dla mnie jakiegoś domu? 246 00:19:00,515 --> 00:19:04,436 I czy ktoś mógłby mnie tam zanieść? 247 00:19:05,437 --> 00:19:07,731 I… gotowe. 248 00:19:11,443 --> 00:19:13,653 Nie jestem paskudny. 249 00:19:13,737 --> 00:19:15,030 Widzisz? 250 00:19:15,113 --> 00:19:20,076 Trochę wysiłku i jesteś przyzwoitym rękodzielnikiem. 251 00:19:20,160 --> 00:19:22,204 Zrobiłem, co miałem. 252 00:19:22,871 --> 00:19:24,539 Oddaj się pasji. 253 00:19:24,623 --> 00:19:27,667 Tylko sztuka da ci satysfakcję. 254 00:19:27,751 --> 00:19:28,668 Rękodzieło! 255 00:19:28,752 --> 00:19:30,170 Nieważne! 256 00:19:31,671 --> 00:19:34,507 Kapitanie, odwołaj moje spotkania. 257 00:19:34,591 --> 00:19:36,760 Nie ma pan żadnych spotkań. 258 00:19:36,843 --> 00:19:39,471 To je umów, a potem odwołaj, 259 00:19:39,554 --> 00:19:43,934 ponieważ dzisiaj poświęcę się rękodziełu! 260 00:19:46,436 --> 00:19:48,104 Podziwia mnie. 261 00:19:48,188 --> 00:19:50,482 A teraz oczka. 262 00:19:57,572 --> 00:19:59,824 Zgroza nad zgrozami! 263 00:19:59,908 --> 00:20:03,370 Zmusiliście tego yōkai, by wam służył! 264 00:20:05,872 --> 00:20:07,749 Co? Serio? 265 00:20:08,458 --> 00:20:09,751 To są twoi… 266 00:20:10,669 --> 00:20:11,962 przyjaciele? 267 00:20:12,045 --> 00:20:16,591 Jesteśmy kimś więcej. Ashibasha to członkini rodziny. 268 00:20:16,675 --> 00:20:18,009 Być może… 269 00:20:19,261 --> 00:20:21,012 źle was oceniłem. 270 00:20:21,596 --> 00:20:23,515 A my ciebie, Doki. 271 00:20:25,308 --> 00:20:27,102 Obiecałeś nie gryźć! 272 00:20:27,185 --> 00:20:31,022 To było, zanim nazwałeś mnie Dokim. 273 00:20:32,399 --> 00:20:35,318 Oto powody, dla których będę gryźć. 274 00:20:35,402 --> 00:20:40,115 Nazywanie mnie Dokim. Złe użycie słowa „dosłownie”. 275 00:20:40,198 --> 00:20:42,742 Niedopasowane ubrania. 276 00:20:42,826 --> 00:20:45,370 Głośne fałszowanie. 277 00:20:45,453 --> 00:20:47,956 Przerwanie drzemki. 278 00:20:48,039 --> 00:20:49,708 Nagłe ruchy. 279 00:20:49,791 --> 00:20:52,460 Niepotrzebny oddech. 280 00:21:18,069 --> 00:21:21,281 Napisy: Krzysztof Bożejewicz