1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:02,625 --> 00:00:08,083
{\an8}[sygnał radiowozu milicji]
3
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
4
00:00:13,875 --> 00:00:15,541
[trzask drzwi]
5
00:00:18,333 --> 00:00:20,291
[walenie do drzwi]
6
00:00:22,458 --> 00:00:26,416
[powtórne walenie do drzwi]
7
00:00:32,250 --> 00:00:34,375
[ubek] Co tak długo?
Służba Bezpieczeństwa.
8
00:00:34,375 --> 00:00:37,000
- Pan pójdzie z nami.
- A wy co tu robicie?
9
00:00:37,000 --> 00:00:39,416
Zbierajcie się, Gierek. Mamy pięć minut.
10
00:00:39,500 --> 00:00:42,583
Proszę, proszę, zapraszam.
Niech panowie wejdą.
11
00:00:43,250 --> 00:00:45,875
A czemu to zawdzięczamy waszą wizytę?
12
00:00:45,875 --> 00:00:48,666
- [Stanisława] Edziu, co się dzieje?
- Dość ceregieli.
13
00:00:51,666 --> 00:00:52,791
[ubek 2] Gorzka.
14
00:00:52,875 --> 00:00:54,833
- [policjant] Do auta.
- [ubek] Raz-raz!
15
00:00:57,916 --> 00:00:59,708
[trzaskanie drzwi]
16
00:01:04,083 --> 00:01:06,583
[start silników]
17
00:01:07,750 --> 00:01:09,166
[Stanisława] Edziu!
18
00:01:09,250 --> 00:01:15,250
[policyjne koguty]
19
00:01:15,250 --> 00:01:20,625
[niepokojąca muzyka]
20
00:01:20,625 --> 00:01:24,000
[chrobot transporterów]
21
00:01:24,000 --> 00:01:27,500
[okrzyki żołnierzy]
22
00:01:32,833 --> 00:01:35,000
[oficer] Pochyl się, bo stracisz głowę.
23
00:01:40,000 --> 00:01:44,708
[narastająca muzyka]
24
00:02:01,125 --> 00:02:04,375
{\an8}[szum podjeżdżającego auta]
25
00:02:06,541 --> 00:02:10,041
[muzyka z radia samochodu]
26
00:02:32,541 --> 00:02:34,125
[skrzypienie furtki]
27
00:02:38,250 --> 00:02:41,458
[szuranie butów]
28
00:02:54,458 --> 00:02:55,958
[trzask zamka]
29
00:02:57,916 --> 00:03:00,166
- [Maślak] Czuwaj, Edziu!
- Cześć, Władziu.
30
00:03:00,250 --> 00:03:01,250
No.
31
00:03:01,916 --> 00:03:03,583
- Witaj.
- No, wchodź.
32
00:03:03,583 --> 00:03:05,750
Napijmy się. Zapraszam.
33
00:03:07,833 --> 00:03:08,708
[trzask drzwi]
34
00:03:14,125 --> 00:03:15,583
Władzę trzeba wziąć.
35
00:03:16,916 --> 00:03:20,291
Po tym, co się stało na wybrzeżu,
Gomułka się długo nie utrzyma.
36
00:03:23,833 --> 00:03:26,666
Włodziu, ale co ty gadasz?
Przecież tak się nie godzi.
37
00:03:27,458 --> 00:03:28,708
Niech sam zrezygnuje.
38
00:03:28,708 --> 00:03:30,416
Może się źle wyraziłem.
39
00:03:31,750 --> 00:03:34,416
Idziesz na pierwszego. Rozumiesz to?
40
00:03:34,500 --> 00:03:36,000
Bomba poszła w górę.
41
00:03:37,875 --> 00:03:41,000
Gomułka kazał strzelać do ludzi.
Oni mu tego nie wybaczą.
42
00:03:42,000 --> 00:03:44,208
A poza tym, Edek,
wszystko już jest dogadane.
43
00:03:44,208 --> 00:03:45,750
Proszę.
44
00:03:45,750 --> 00:03:46,958
Dziękuję.
45
00:03:48,083 --> 00:03:49,500
A z kim żeś to dogadał?
46
00:03:50,125 --> 00:03:51,291
Z nimi.
47
00:03:59,333 --> 00:04:00,750
Ja ci powiem tak.
48
00:04:00,750 --> 00:04:02,916
Mi tutaj na Śląsku dobrze.
49
00:04:03,000 --> 00:04:05,333
Ja to bym wolał się stąd nie ruszać.
50
00:04:07,458 --> 00:04:08,875
Drogę sobie zrobisz.
51
00:04:10,208 --> 00:04:13,541
Będziesz wpadać
na niedzielne obiady do Stasi.
52
00:04:17,458 --> 00:04:18,791
A co, jak się nie zgodzę?
53
00:04:24,625 --> 00:04:26,416
Inaczej władzę weźmie Moczar.
54
00:04:27,458 --> 00:04:29,416
I krew się poleje w całym kraju.
55
00:04:31,333 --> 00:04:33,333
[Gierek] Towarzysze!
56
00:04:33,333 --> 00:04:35,291
[brawa] Towarzysze!
57
00:04:35,375 --> 00:04:37,541
Dziękuję wam bardzo.
58
00:04:37,625 --> 00:04:40,000
Na brawa jeszcze przyjdzie pora. Dziękuję.
59
00:04:40,000 --> 00:04:42,208
Moje gratulacje, towarzyszu I sekretarzu.
60
00:04:42,208 --> 00:04:44,875
Jako zwierzchnik sił zbrojnych PRL
61
00:04:44,875 --> 00:04:47,833
dołożę wszelkich starań,
aby nasza socjalistyczna ojczyzna
62
00:04:47,833 --> 00:04:49,875
rozwijała się w bezpiecznych granicach,
63
00:04:49,875 --> 00:04:52,416
aby panował ład, porządek i spokój.
64
00:04:52,500 --> 00:04:55,625
Mówię to jako prosty żołnierz,
który przeszedł szlak bojowy
65
00:04:55,625 --> 00:04:57,625
od Sielec nad Oką aż do Berlina.
66
00:04:58,166 --> 00:05:02,083
Pragnąłbym również, towarzyszu,
wręczyć wam skromny dar.
67
00:05:02,083 --> 00:05:04,083
Prosto z serca.
68
00:05:04,875 --> 00:05:06,666
Żołnierskiego serca.
69
00:05:06,750 --> 00:05:09,250
Sam rysowałem, ołówkiem.
70
00:05:09,250 --> 00:05:11,416
- Piękny, towarzyszu generale.
- Dziękuję.
71
00:05:11,500 --> 00:05:12,666
Dziękuję wam. [brawa]]
72
00:05:12,750 --> 00:05:14,916
- Ma towarzysz talent.
- Dziękuję.
73
00:05:15,000 --> 00:05:17,458
Ale wazelina z naszego generała, co?
74
00:05:17,458 --> 00:05:20,666
Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
zabierajcie się do pracy.
75
00:05:20,750 --> 00:05:23,208
Liczymy na was,
na wasze zdolności organizacyjne,
76
00:05:23,208 --> 00:05:25,958
pracę w terenie,
pobudzanie aktywu partyjnego.
77
00:05:25,958 --> 00:05:29,250
Potrzeba jest, żeby generał
wszedł do biura politycznego.
78
00:05:29,250 --> 00:05:30,750
To prośba?
79
00:05:30,750 --> 00:05:32,375
W zasadzie polecenie.
80
00:05:32,375 --> 00:05:33,625
Od kogo?
81
00:05:34,916 --> 00:05:36,416
Aha, rozumiem.
82
00:05:36,500 --> 00:05:39,083
Dobierzecie sobie premiera.
83
00:05:42,000 --> 00:05:43,500
Cieplutko dzisiaj.
84
00:05:44,166 --> 00:05:46,791
Wczoraj wróciłem z Moskwy.
Wiesz, jak tam zimno?
85
00:05:47,750 --> 00:05:51,333
- I jak? Więzy przyjaźni?
- Nierozerwalnie, Edward.
86
00:05:51,333 --> 00:05:54,250
Breżniew ma wokół siebie
więcej oczu i uszu, niż sądzisz.
87
00:05:54,250 --> 00:05:55,208
Uważaj.
88
00:05:55,208 --> 00:05:57,958
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Nic.
89
00:05:57,958 --> 00:05:59,958
Po prostu tyle, żebyś był ostrożny.
90
00:05:59,958 --> 00:06:03,041
Wśród serdecznych przyjaciół
psy zająca zjadły.
91
00:06:03,125 --> 00:06:04,333
Chcesz cukierka?
92
00:06:04,333 --> 00:06:06,500
A ty? Pomożesz mi?
93
00:06:07,375 --> 00:06:08,375
Niby jak?
94
00:06:09,708 --> 00:06:11,208
Długo o tym myślałem.
95
00:06:11,750 --> 00:06:13,375
Chcę, żebyś został premierem.
96
00:06:14,250 --> 00:06:17,291
Edek, to jest poważna fucha.
Ja nie wiem, czy dam radę.
97
00:06:17,375 --> 00:06:18,958
Jak nie ty, to kto?
98
00:06:21,375 --> 00:06:22,958
To jest polecenie?
99
00:06:22,958 --> 00:06:24,000
Prośba.
100
00:06:25,666 --> 00:06:27,625
I co, myślisz, że ruszymy tym krajem?
101
00:06:28,375 --> 00:06:30,125
Filip, ja nie myślę.
102
00:06:30,125 --> 00:06:32,833
Ja jestem przekonany,
że zmienimy ten kraj.
103
00:06:32,833 --> 00:06:34,375
Wprowadzimy nową jakość.
104
00:06:35,583 --> 00:06:40,166
{\an8}[refleksyjna muzyka]
105
00:06:51,125 --> 00:06:52,541
[Gierek] Odjedź mi stąd.
106
00:06:52,625 --> 00:06:55,166
Chce iść do robotników
jako normalny człowiek.
107
00:06:55,250 --> 00:06:56,750
Nie jak jakiś dygnitarz.
108
00:06:56,750 --> 00:06:59,333
[Rawicki] Jak to Edek? A ochrona?
109
00:07:00,083 --> 00:07:01,208
Ty też zostajesz.
110
00:07:01,208 --> 00:07:03,958
Ochrona nie jest nam potrzebna.
Idziemy do swoich.
111
00:07:09,958 --> 00:07:11,500
Co ty robisz? Chodź tu.
112
00:07:11,500 --> 00:07:13,750
- Chodź tu, powiedziałem.
- [robotnik] Stój.
113
00:07:15,083 --> 00:07:16,250
A wy to kto?
114
00:07:17,500 --> 00:07:20,166
- Nazywam się Edward Gierek.
- Pierwszy sekretarz.
115
00:07:20,250 --> 00:07:21,375
Od kiedy?
116
00:07:21,375 --> 00:07:23,291
- Od wczoraj.
- [robotnik] Z KC?
117
00:07:23,375 --> 00:07:26,083
Na piechotę? Co to, lektyki zabrakło?
118
00:07:27,166 --> 00:07:28,166
A ty to kto?
119
00:07:28,708 --> 00:07:31,791
- Premier, Filip Rawicki.
- Jutro o tym będzie w gazetach.
120
00:07:31,875 --> 00:07:33,750
Ale nie mówmy już o funkcjach.
121
00:07:34,458 --> 00:07:37,750
Ja tu przychodzę do was porozmawiać
jak człowiek do człowieka.
122
00:07:37,750 --> 00:07:39,916
Też jestem robotnikiem takim samym jak wy.
123
00:07:40,000 --> 00:07:42,625
- Co wy chrzanicie?
- [Rawicki] Prawdę mówi.
124
00:07:42,625 --> 00:07:45,458
Od dziecka na kopalni pracował.
125
00:07:45,458 --> 00:07:46,958
Ma pylicę płuc.
126
00:07:48,625 --> 00:07:50,500
Zginęło paru naszych kumpli.
127
00:07:50,500 --> 00:07:53,458
Wasi ich chowają gdzieś po lasach.
128
00:07:53,458 --> 00:07:54,583
Nie wiadomo gdzie.
129
00:07:54,583 --> 00:07:56,166
Ja to rozumiem.
130
00:07:56,250 --> 00:07:58,875
I za wszystko
chciałem was tutaj przeprosić.
131
00:08:00,333 --> 00:08:01,750
Wpuścicie.
132
00:08:01,750 --> 00:08:03,375
Pogadamy.
133
00:08:03,375 --> 00:08:04,583
Jak bracia.
134
00:08:13,375 --> 00:08:17,083
Towarzyszu, nie mamy gdzie zjeść,
nie mamy gdzie odpocząć.
135
00:08:17,083 --> 00:08:20,291
Porządna stołówka by się przydała.
No tyle lat czekamy.
136
00:08:20,375 --> 00:08:22,500
Właśnie, Ania dobrze mówi.
137
00:08:22,500 --> 00:08:24,416
Towarzyszko, towarzysze,
138
00:08:25,041 --> 00:08:26,791
załatwimy to, obiecuję wam.
139
00:08:26,875 --> 00:08:28,833
Ale teraz sprawy najważniejsze.
140
00:08:29,458 --> 00:08:32,208
[Rawicki] Zapiszemy to,
towarzyszko. Zapiszemy.
141
00:08:33,291 --> 00:08:35,666
- [robotnik] Dzień dobry.
- [Gierek] Dzień dobry.
142
00:08:36,250 --> 00:08:38,791
[Rawicki] Edward, chodź do stołu.
143
00:08:46,583 --> 00:08:49,041
Możecie być przekonani,
144
00:08:49,625 --> 00:08:52,875
że jesteśmy ulepieni z tej samej gliny.
145
00:08:52,875 --> 00:08:54,583
Wy musicie nam uwierzyć.
146
00:08:54,583 --> 00:08:57,333
Obiecujecie, obiecujecie,
a później nas zabijacie.
147
00:08:57,333 --> 00:09:00,375
Kiedyś też już tak mówiliście,
wracajcie do pracy.
148
00:09:00,375 --> 00:09:02,333
A potem zaczęliście do nas strzelać.
149
00:09:02,333 --> 00:09:04,041
Tamtych ludzi już nie ma.
150
00:09:04,125 --> 00:09:06,750
- [robotnik] Taaa, nie ma.
- To była prowokacja!
151
00:09:06,750 --> 00:09:09,000
Nikt do was strzelać więcej nie będzie.
152
00:09:09,000 --> 00:09:11,666
- [robotnik] Kłamie!
- Macie na to moje słowo!
153
00:09:11,750 --> 00:09:12,916
[robotnicy] Kłamie!
154
00:09:14,625 --> 00:09:15,625
Zrozumcie.
155
00:09:15,625 --> 00:09:20,208
Ja nie wyprowadzę armii ani milicji
przeciwko własnemu narodowi!
156
00:09:20,208 --> 00:09:22,416
Towarzysze, uwierzcie mi!
157
00:09:23,458 --> 00:09:27,791
Nie mamy innego celu niż ten,
który żeśmy zdeklarowali!
158
00:09:29,250 --> 00:09:31,750
Dlatego sądzę, że jak nam pomożecie,
159
00:09:31,750 --> 00:09:35,125
to razem uda nam się ten cel zrealizować.
160
00:09:35,125 --> 00:09:37,291
To także są moje sprawy!
161
00:09:37,958 --> 00:09:39,833
Zarzucacie mi, że kłamię.
162
00:09:39,833 --> 00:09:41,291
Ale sami pomyślcie.
163
00:09:41,375 --> 00:09:45,291
Byłbym tutaj z wami,
gdyby mi na was nie zależało?
164
00:09:46,000 --> 00:09:47,666
Proszę was.
165
00:09:47,750 --> 00:09:49,666
Ludzie, pomóżcie.
166
00:09:50,916 --> 00:09:53,291
Razem możemy coś zmienić.
167
00:09:53,375 --> 00:09:54,833
Zrozumcie to!
168
00:09:57,375 --> 00:09:58,375
To jak?
169
00:09:59,625 --> 00:10:00,916
Pomożecie?
170
00:10:01,791 --> 00:10:02,875
Pomożemy.
171
00:10:02,875 --> 00:10:04,083
[robotnicy] Pomożemy.
172
00:10:04,083 --> 00:10:07,791
[muzyka]
173
00:10:07,875 --> 00:10:09,916
I żądamy gwarancji zaprzestania
174
00:10:10,000 --> 00:10:12,166
represji wobec strajkujących robotników.
175
00:10:12,250 --> 00:10:13,375
[Gierek] To oczywiste.
176
00:10:13,375 --> 00:10:14,833
Macie to załatwione.
177
00:10:15,375 --> 00:10:17,208
[brawa]
178
00:10:18,708 --> 00:10:24,500
[okrzyki] Pomożemy!
179
00:10:24,500 --> 00:10:27,416
Pomożemy!
180
00:10:27,500 --> 00:10:33,875
Pomożemy!
181
00:10:33,875 --> 00:10:36,958
[Stanisława] Ostrożnie, panowie,
bo to drogie rzeczy są.
182
00:10:36,958 --> 00:10:38,666
[pracownik 1] Spokojnie, piękna.
183
00:10:38,750 --> 00:10:40,666
- [Stanisława] O Jezu!
- Franek, znowu?
184
00:10:40,750 --> 00:10:42,375
Damy radę, dawaj.
185
00:10:42,375 --> 00:10:44,625
No miało być was trzech, panowie.
186
00:10:44,625 --> 00:10:48,000
- Spokojnie, damy radę.
- [pracownik 2] Nie, nie dam rady.
187
00:10:48,000 --> 00:10:50,666
- Nie dam rady.
- [pracownik 1] Franek, musimy.
188
00:10:50,750 --> 00:10:51,833
Szybko.
189
00:10:51,833 --> 00:10:53,500
Znowu dałeś...?
190
00:10:53,500 --> 00:10:55,125
Dawaj.
191
00:10:55,125 --> 00:10:57,375
[Stanisława] Edziu, nie dają rady.
192
00:10:57,375 --> 00:10:59,416
Panowie, co się dzieje?
193
00:10:59,500 --> 00:11:01,541
[pracownik 1] Towarzyszu, pomożecie?
194
00:11:02,291 --> 00:11:03,208
Pomożemy.
195
00:11:03,208 --> 00:11:06,208
- [pracownik 1] Łap pan od spodu.
- [Stanisława] Ostrożnie.
196
00:11:07,291 --> 00:11:09,125
I powolutku, pomalutku.
197
00:11:09,125 --> 00:11:11,208
Spokojnie, pani kochana.
198
00:11:11,208 --> 00:11:13,208
Nie, przecież to nie zmieści się.
199
00:11:13,208 --> 00:11:14,916
No nie zmieści się.
200
00:11:15,000 --> 00:11:17,208
[pracownik 2]
Się popieści, to się zmieści.
201
00:11:17,833 --> 00:11:19,875
- Podrzucaj.
- [Stanisława] Uwaga, bo to...
202
00:11:19,875 --> 00:11:22,166
- [pracownik 1] Podrzuć.
- [Gierek] Do góry!
203
00:11:22,250 --> 00:11:24,250
[Maślak] Żona jak nowo narodzona.
204
00:11:24,250 --> 00:11:26,958
Gotuje tak,
jakbym królem co najmniej został.
205
00:11:29,291 --> 00:11:31,041
[wartownik] Nazwisko? Do kogo?
206
00:11:31,125 --> 00:11:33,208
[Maślak] Maślak Włodzimierz. Do generała.
207
00:11:33,791 --> 00:11:37,458
[narastająca muzyka]
208
00:11:37,458 --> 00:11:40,958
[Maślak] A różnica
między babami a facetami jest taka,
209
00:11:41,875 --> 00:11:45,458
jak między socjalistami a kapitalistami.
210
00:11:49,500 --> 00:11:52,416
[pulsująca muzyka]
211
00:11:57,041 --> 00:11:58,041
[trzask drzwi]
212
00:11:58,125 --> 00:12:00,458
- [wartownik 2] Nazwisko.
- [Maślak] Maślak.
213
00:12:00,458 --> 00:12:02,125
- Do kogo?
- Do generała.
214
00:12:02,125 --> 00:12:03,208
Proszę.
215
00:12:08,250 --> 00:12:09,583
[oficer] Towarzysz Maślak.
216
00:12:09,583 --> 00:12:10,708
Proszę.
217
00:12:14,541 --> 00:12:16,291
Szkło malowane.
218
00:12:17,250 --> 00:12:20,291
- Najnowsza zdobycz techniki optycznej.
- [Maślak] Radzieckie?
219
00:12:20,375 --> 00:12:21,541
Angielskie.
220
00:12:22,541 --> 00:12:23,875
I co o tym myślicie?
221
00:12:24,458 --> 00:12:26,916
[Maślak] Radzieckie byłyby o wiele lepsze.
222
00:12:27,000 --> 00:12:31,000
- Nie o okulary pytam, tylko o niego.
- [Maślak] A co ja mam myśleć?
223
00:12:31,541 --> 00:12:33,333
Ja nie jestem od myślenia.
224
00:12:33,333 --> 00:12:36,041
- To dlaczego go namawiałeś?
- Bo mnie wysłałeś.
225
00:12:38,041 --> 00:12:40,708
A co mówią twoi ludzie w komitecie?
226
00:12:41,375 --> 00:12:42,833
A że ponad stan żyje.
227
00:12:43,458 --> 00:12:45,208
Konsumpcji mu się zachciewa.
228
00:12:45,208 --> 00:12:47,666
- Zachodu.
- Z zachodu to on przyjechał.
229
00:12:47,750 --> 00:12:49,083
Musimy być czujni.
230
00:12:50,541 --> 00:12:52,375
Pamiętaj, że mam tam przełożonych.
231
00:12:52,375 --> 00:12:55,083
- A ja to nie?
- Mam nadzieję, że mamy tych samych.
232
00:13:00,541 --> 00:13:01,958
Wasiak.
233
00:13:01,958 --> 00:13:03,875
Mamy jeszcze kogoś na dzisiaj?
234
00:13:03,875 --> 00:13:07,416
[Wasiak] Towarzysz Wygodo
z budownictwa mieszkaniowego.
235
00:13:07,500 --> 00:13:09,291
- Wygoda.
- U nas wygód nie ma.
236
00:13:10,500 --> 00:13:13,958
[Wasiak] Ma być jeszcze Grobiak z kultury
237
00:13:13,958 --> 00:13:16,833
i towarzysz Kojtel
w sprawie administracji.
238
00:13:16,833 --> 00:13:18,500
Reformy administracji.
239
00:13:18,500 --> 00:13:21,250
Chyba nie dam rady dzisiaj
przyjąć wszystkich.
240
00:13:21,250 --> 00:13:23,416
Na razie znajdę czas dla Wygody.
241
00:13:23,500 --> 00:13:25,541
No, proście tego Wygodę.
242
00:13:29,708 --> 00:13:33,833
Towarzyszu, ja w sprawie
nowych norm budownictwa mieszkaniowego.
243
00:13:33,833 --> 00:13:36,500
Towarzysz Gomółka
był tym żywo zainteresowany.
244
00:13:36,500 --> 00:13:38,875
Witam, towarzyszu Wygoda.
245
00:13:38,875 --> 00:13:41,666
Kontynuujcie. Co to za normy?
246
00:13:41,750 --> 00:13:44,250
Chodzi o zacieśnienie metrażu
247
00:13:45,000 --> 00:13:46,250
na osobę.
248
00:13:47,125 --> 00:13:49,458
Zobaczmy, co my tu mamy.
249
00:13:51,625 --> 00:13:53,666
- To jest łazienka?
- [Wygoda] Tak.
250
00:13:54,791 --> 00:13:56,625
- A to kuchnia?
- [Wygoda] Tak.
251
00:13:57,250 --> 00:13:59,708
- Kuchnia ciemna?
- Nie, kuchnia widna.
252
00:14:00,250 --> 00:14:03,083
Ale jedna na piętrze. Dla pięciu rodzin.
253
00:14:03,083 --> 00:14:05,041
I tak samo łazienka.
254
00:14:05,125 --> 00:14:09,791
To zacieśni integrację,
zapobiegnie atrofii życia sąsiedzkiego.
255
00:14:09,875 --> 00:14:12,958
Korzystamy w tym zakresie
ze wzorców radzieckich.
256
00:14:12,958 --> 00:14:15,958
Chyba nie macie nic przeciwko
wzorcom radzieckim?
257
00:14:17,208 --> 00:14:18,583
Towarzyszu Wygoda,
258
00:14:18,583 --> 00:14:22,750
jak długo zajmujecie się
tym budownictwem mieszkaniowym?
259
00:14:22,750 --> 00:14:25,208
Dziesięć lat. Mam to w małym paluszku.
260
00:14:26,333 --> 00:14:28,625
- I starczy.
- Edward, masz chwilę?
261
00:14:28,625 --> 00:14:30,375
Tak, właśnie skończyliśmy.
262
00:14:30,375 --> 00:14:33,083
Co, Wygoda, każdej chwili szkoda?
263
00:14:33,791 --> 00:14:35,083
Weź papiery.
264
00:14:35,083 --> 00:14:38,208
Nie, zostaw.
Wygoda już się tym nie zajmuje.
265
00:14:39,541 --> 00:14:42,416
Wyobrażasz sobie,
że te skurczybyki chcą budować
266
00:14:42,500 --> 00:14:45,041
jedną łazienkę i jedną kuchnię
na pięć mieszkań?
267
00:14:45,125 --> 00:14:47,833
- To się w pale nie mieści.
- A to dobry człowiek.
268
00:14:54,208 --> 00:14:55,291
Edziu,
269
00:14:56,166 --> 00:14:57,625
mamy strajki w Łodzi.
270
00:14:58,208 --> 00:15:00,208
[Gierek] Spokojnie, damy radę.
271
00:15:00,208 --> 00:15:03,000
Strajkują kobiety.
Organizują marsze głodowe.
272
00:15:03,000 --> 00:15:05,041
- Mamy jakieś rezerwy?
- Jakie?
273
00:15:05,708 --> 00:15:07,958
- [Gierek] To ja się pytam.
- Nie mamy.
274
00:15:10,375 --> 00:15:11,708
Co robimy?
275
00:15:18,000 --> 00:15:21,208
Jakby co pomożesz mi z rosyjskim.
Wiesz, jak u mnie kuleje.
276
00:15:24,541 --> 00:15:25,583
[dzwoni telefon]
277
00:15:25,583 --> 00:15:28,333
[nostalgiczna muzyka w tle]
278
00:15:28,333 --> 00:15:30,458
[po rosyjsku] Edward, jak idzie?
279
00:15:30,458 --> 00:15:32,791
[Gierek] Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
280
00:15:32,875 --> 00:15:35,333
życzę wszystkiego najlepszego.
281
00:15:35,333 --> 00:15:39,625
Sukcesów w robocie i budowaniu komunizmu.
282
00:15:39,625 --> 00:15:41,541
[Breżniew] Edward Adamowicz,
283
00:15:41,625 --> 00:15:45,083
ty mnie też chcesz uczyć,
jak się komunizm buduje?
284
00:15:45,833 --> 00:15:47,541
Co wy w tej Polsce?
285
00:15:47,625 --> 00:15:50,333
W dupach wam się poprzewracało?
286
00:15:50,333 --> 00:15:53,875
Ojca dzieci chcecie uczyć robić?
287
00:15:53,875 --> 00:15:56,458
Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
288
00:15:56,458 --> 00:15:59,708
ja chcę bardzo podziękować.
289
00:15:59,708 --> 00:16:00,750
Za co?
290
00:16:00,750 --> 00:16:02,416
Za wszystko.
291
00:16:03,250 --> 00:16:04,458
[Breżniew] No dobrze.
292
00:16:04,458 --> 00:16:06,750
Potrzeba ci czegoś?
293
00:16:07,833 --> 00:16:09,083
Pieniędzy.
294
00:16:10,250 --> 00:16:11,458
[Breżniew] Po co?
295
00:16:12,000 --> 00:16:15,583
Ludzie u nas głodni, kobiety strajkują.
296
00:16:15,583 --> 00:16:18,458
Rozpuściliście je, Edwardzie.
297
00:16:18,458 --> 00:16:20,333
Skądże, towarzyszu.
298
00:16:20,333 --> 00:16:23,041
[Breżniew] Ja wiem czym. Kosmetykami.
299
00:16:23,125 --> 00:16:26,000
Macie tam kosmetyki w Polsce?
300
00:16:27,958 --> 00:16:32,083
Podrzućcie moskwiczankom
tusz do rzęs i puder,
301
00:16:32,083 --> 00:16:33,250
to wam zapłacę.
302
00:16:33,916 --> 00:16:35,958
Ze szwajcarskiego konta.
303
00:16:35,958 --> 00:16:37,291
Sto tysięcy dolarów.
304
00:16:37,375 --> 00:16:40,833
Oczywiście, wysyłam jutro
305
00:16:40,833 --> 00:16:43,541
dziesięć wagonów z pudrem.
306
00:16:44,166 --> 00:16:45,583
Bardzo dziękuję.
307
00:16:45,583 --> 00:16:47,208
Podziękujesz.
308
00:16:48,208 --> 00:16:51,541
Jeszcze będziesz miał okazję,
309
00:16:52,500 --> 00:16:54,791
Edwardzie Adamowiczu.
310
00:16:54,875 --> 00:16:58,041
Bardzo dziękuję,
towarzyszu pierwszy sekretarzu.
311
00:17:01,000 --> 00:17:02,291
[trzask słuchawki]
312
00:17:08,250 --> 00:17:11,375
- Nie, dzięki.
- Tak to będziemy teraz załatwiać?
313
00:17:14,291 --> 00:17:17,166
Lepiej niedźwiedzia udobruchać
niż go rozjuszyć.
314
00:17:19,375 --> 00:17:25,291
[spokojna muzyka]
315
00:17:26,333 --> 00:17:28,500
- [Gierek] Stasiu.
- O Jezu...
316
00:17:31,375 --> 00:17:32,958
[Gierek] Padam z nóg.
317
00:17:35,958 --> 00:17:37,958
Jak byłeś pierwszym w Katowicach,
318
00:17:37,958 --> 00:17:40,291
to nigdy żeś tak późno nie wracał.
319
00:17:40,833 --> 00:17:43,833
Mało ważne było, co na kopalni.
320
00:17:44,625 --> 00:17:46,291
To już zawsze tak będzie?
321
00:17:47,916 --> 00:17:51,166
Teraz to ja jestem odpowiedzialny
za cały kraj,
322
00:17:51,250 --> 00:17:52,833
a nie za jedno województwo.
323
00:17:52,833 --> 00:17:54,666
[Stanisława] W sklepie byłam.
324
00:17:54,750 --> 00:17:56,250
Ludzie cię polubili.
325
00:17:57,083 --> 00:17:59,500
Jest Edziu nadzieja w narodzie.
326
00:18:00,583 --> 00:18:01,958
Lewy róg wyżej.
327
00:18:03,000 --> 00:18:04,000
Wasiu,
328
00:18:04,833 --> 00:18:06,208
jak to się otwiera?
329
00:18:08,125 --> 00:18:09,541
[Wasiak] To jest coca-cola.
330
00:18:09,625 --> 00:18:12,000
Niedługo ruszy produkcja
w warszawskim browarze.
331
00:18:12,000 --> 00:18:14,000
Otwieracz do konserw przyniosę.
332
00:18:14,000 --> 00:18:15,750
- Do konserw?
- [Wasiak] Tak.
333
00:18:16,541 --> 00:18:17,791
Co to jest?
334
00:18:18,833 --> 00:18:20,291
No ta cola.
335
00:18:20,375 --> 00:18:21,750
Co to ma być!?
336
00:18:23,375 --> 00:18:26,083
Obrazy towarzysza, do wyboru.
337
00:18:26,083 --> 00:18:28,916
Ten, który się towarzyszowi
najbardziej spodoba,
338
00:18:29,000 --> 00:18:30,958
będzie wisiał wszędzie.
339
00:18:31,500 --> 00:18:32,708
Jak to wszędzie?
340
00:18:33,958 --> 00:18:35,250
No jak to?
341
00:18:35,250 --> 00:18:37,291
Jak towarzysz Gomółka.
342
00:18:37,375 --> 00:18:40,000
W biurach, w szkołach, w urzędach stanu.
343
00:18:40,000 --> 00:18:42,375
To może jeszcze w kościele powiesicie?
344
00:18:42,375 --> 00:18:44,458
Co wy żeście rozum postradali?
345
00:18:44,458 --> 00:18:46,833
Co to jest w ogóle za gigantomania?
346
00:18:46,833 --> 00:18:49,083
Zabraniam wieszania moich portretów.
347
00:18:49,083 --> 00:18:51,083
Zabierać mi to stąd! Natychmiast!
348
00:18:51,083 --> 00:18:52,333
Wasiak!
349
00:18:53,375 --> 00:18:56,708
- [sekretarka] Wasiu, idziemy.
- [Wasiak] To był twój pomysł.
350
00:19:01,000 --> 00:19:02,833
Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
351
00:19:02,833 --> 00:19:06,500
przyszła spontanicznie umówiona
wcześniej delegacja młodzieży ZM...
352
00:19:06,500 --> 00:19:08,333
MP. SMP.
353
00:19:08,333 --> 00:19:09,583
[Gierek] Prosić.
354
00:19:12,875 --> 00:19:16,000
- Dzień dobry, towarzyszu sekretarzu.
- [Gierek] Dzień dobry.
355
00:19:16,000 --> 00:19:19,250
Chcemy przekazać towarzyszowi
żywiołowe, gorące poparcie
356
00:19:19,250 --> 00:19:22,083
i zapewnić o wkładzie
i zaangażowaniu w budowę kraju.
357
00:19:22,083 --> 00:19:24,791
Dobrze, dobrze, już dosyć tej nowomowy.
358
00:19:24,875 --> 00:19:28,916
Powiedzcie lepiej,
co w waszym życiu osobistym.
359
00:19:29,000 --> 00:19:30,291
Siadajcie.
360
00:19:32,291 --> 00:19:33,708
Uczycie się?
361
00:19:33,708 --> 00:19:35,250
Ja na politechnice.
362
00:19:36,041 --> 00:19:39,666
A ja na Akademii Wychowania Fizycznego.
363
00:19:39,750 --> 00:19:43,166
Ja na filologii francuskiej,
Uniwersytet Warszawski.
364
00:19:44,875 --> 00:19:46,291
Bardzo ładnie.
365
00:19:49,916 --> 00:19:50,958
Wasiak,
366
00:19:50,958 --> 00:19:54,250
oprowadźcie naszych młodych działaczy
po budynku.
367
00:19:54,250 --> 00:19:55,500
[Wasiak] Idziemy.
368
00:19:56,083 --> 00:19:57,166
Do widzenia.
369
00:19:58,833 --> 00:20:01,708
- Do widzenia, towarzyszu.
- [Gierek] Do widzenia.
370
00:20:01,708 --> 00:20:02,875
[Wasiak] Idziemy.
371
00:20:02,875 --> 00:20:04,333
Marzena, co ty robisz?
372
00:20:04,333 --> 00:20:06,083
[Marzena] Dogonię was.
373
00:20:06,083 --> 00:20:09,500
- [Marzena po francusku] Mendo!
- [Gierek] Jasny gwint!
374
00:20:09,500 --> 00:20:11,958
Jak dobrze towarzyszka mówi po francusku?
375
00:20:13,125 --> 00:20:14,458
Parles voues francais?
376
00:20:15,375 --> 00:20:18,333
[po francusku] Idealnie. Kuźwa jego mać.
377
00:20:19,041 --> 00:20:20,333
[po francusku] Wspaniale.
378
00:20:20,333 --> 00:20:21,916
[po francusku] W rzeczy samej.
379
00:20:22,000 --> 00:20:23,708
[śmiech Gierka]
380
00:20:24,541 --> 00:20:25,833
Proszę siadać.
381
00:20:25,833 --> 00:20:27,041
Proszę, proszę.
382
00:20:28,833 --> 00:20:30,541
Może obraz na pamiątkę?
383
00:20:31,791 --> 00:20:33,125
Z autografem?
384
00:20:35,083 --> 00:20:36,375
Marzena.
385
00:20:36,375 --> 00:20:37,541
Dla Marzeny.
386
00:20:38,208 --> 00:20:40,291
Załatwione, pani Marzeno.
387
00:20:43,458 --> 00:20:45,958
{\an8}[dynamiczna muzyka]
388
00:21:14,166 --> 00:21:15,916
[po angielsku] Przeklęci Arabowie.
389
00:21:20,375 --> 00:21:21,833
Tyle lat siedzieli cicho.
390
00:21:21,833 --> 00:21:25,666
A teraz zmówili się w tym swoim OPEC,
by podnieść ceny ropy.
391
00:21:25,750 --> 00:21:27,916
O 600 procent.
392
00:21:28,000 --> 00:21:31,166
Ładują tę całą forsę do naszych banków.
393
00:21:32,708 --> 00:21:34,583
Udławimy się tym szmalem, Pierre.
394
00:21:36,125 --> 00:21:38,416
Szwajcarzy dali im
ujemne stopy procentowe.
395
00:21:38,500 --> 00:21:40,416
Zamiast zarabiać na odsetkach
396
00:21:41,041 --> 00:21:44,208
nafciarze muszą płacić
za składowanie ich pieniędzy.
397
00:21:45,458 --> 00:21:47,625
Te pieniądze nie mogą leżeć.
398
00:21:47,625 --> 00:21:50,291
Musimy je pożyczać.
Takie są decyzje szefów.
399
00:21:54,708 --> 00:21:56,666
Ludzie na Zachodzie wszystko mają.
400
00:21:57,208 --> 00:21:59,750
Są przepisy, które uniemożliwią
401
00:21:59,750 --> 00:22:02,000
wpychanie im pożyczek do gardeł.
402
00:22:05,333 --> 00:22:08,416
Pożyczać państwom, Pierre, nie ludziom.
403
00:22:09,250 --> 00:22:10,833
Nawet biednym państwom.
404
00:22:11,833 --> 00:22:13,583
Tym, które chcą być bogatsze.
405
00:22:14,833 --> 00:22:16,875
Rumunia, Polska,
406
00:22:17,833 --> 00:22:19,166
Węgry.
407
00:22:19,250 --> 00:22:21,083
Pożyczać komunistom?
408
00:22:22,791 --> 00:22:24,333
Państwa nigdy nie zbankrutują.
409
00:22:25,125 --> 00:22:26,166
Rozumiesz?
410
00:22:26,916 --> 00:22:30,041
Wymyślił to Walter Bigelow,
szef Citibanku.
411
00:22:30,916 --> 00:22:33,708
Od tej pory na Wall Street
nazywają go świętym Walterem.
412
00:22:35,083 --> 00:22:37,250
Ale my nie wydamy gotówki.
413
00:22:38,416 --> 00:22:40,666
Będziemy sprzedawać im licencje,
414
00:22:40,750 --> 00:22:42,916
fabryki, maszyny.
415
00:22:44,083 --> 00:22:46,875
Teraz szybko licencje na Fergusona,
który ma kłopoty.
416
00:22:46,875 --> 00:22:48,625
Odkujemy się przy tym.
417
00:22:49,166 --> 00:22:51,916
Polska to rolniczy kraj.
418
00:22:52,625 --> 00:22:54,583
Im potrzebne będą traktory.
419
00:22:56,791 --> 00:22:58,166
Dobrze.
420
00:22:58,250 --> 00:23:00,416
Trzeba zaprosić tego Gierka do Stanów.
421
00:23:01,708 --> 00:23:05,375
To nie może być jak rozmowa podczas
międzylądowania Nixona w Warszawie,
422
00:23:05,375 --> 00:23:08,500
kiedy wracał z Moskwy w 1972 roku.
423
00:23:09,333 --> 00:23:11,875
Gierek ma złożyć wizytę
w Białym Domu.
424
00:23:11,875 --> 00:23:13,666
Pokażemy mu parę naszych zabawek.
425
00:23:16,208 --> 00:23:17,375
Facet oszaleje.
426
00:23:17,375 --> 00:23:20,041
Sprzedamy mu na kredyt,
co tylko będzie chciał.
427
00:23:20,125 --> 00:23:21,750
I kupi wszystko.
428
00:23:21,750 --> 00:23:24,375
Niech myśli,
że uzdrowi rolnictwo i gospodarkę.
429
00:23:24,375 --> 00:23:27,500
I może mu się uda.
Zadowolimy naszych szefów.
430
00:23:27,500 --> 00:23:29,583
A my wzbogacimy się, sprzedając szmelc.
431
00:23:29,583 --> 00:23:31,500
Nikt nie musi o tym wiedzieć.
432
00:23:33,416 --> 00:23:35,625
Lecisz do Warszawy przygotować grunt.
433
00:23:37,583 --> 00:23:38,708
Słucham?
434
00:23:41,291 --> 00:23:44,125
Dlaczego nie ty?
Masz większe doświadczenie.
435
00:23:44,125 --> 00:23:47,458
Ty mówisz po francusku,
Gierek mówi po francusku.
436
00:23:47,458 --> 00:23:49,250
Masz spryt, żeby to rozgryźć.
437
00:23:49,250 --> 00:23:54,875
[inżynier] Oto pojazd zaprezentowany
na targach motoryzacyjnych w Turynie.
438
00:23:54,875 --> 00:24:00,166
- W Bielsku-
- Białej i Tychach moglibyśmy wytwarzać taki sam samochód
439
00:24:01,333 --> 00:24:03,458
z niewielkimi zmianami.
440
00:24:04,333 --> 00:24:07,166
- Ładny kolor.
- [Rawicki] Ładne buty, pani Marzenko.
441
00:24:07,250 --> 00:24:08,958
La cento venti sei.
442
00:24:08,958 --> 00:24:13,000
Edziu, przecież to pchła.
Nie mogłeś wziąć czegoś większego?
443
00:24:13,000 --> 00:24:15,708
Tym masowo zmotoryzujemy Polaków.
444
00:24:15,708 --> 00:24:17,541
Większy byłby droższy.
445
00:24:17,625 --> 00:24:19,250
A Polacy zasługują na to,
446
00:24:19,250 --> 00:24:22,000
żeby było ich stać na własne cztery kółka.
447
00:24:24,125 --> 00:24:25,791
A ile tu osób wejdzie? Jedna?
448
00:24:25,875 --> 00:24:29,208
[inżynier] Włoscy konstruktorzy
przewidzieli przewóz czterech osób,
449
00:24:29,208 --> 00:24:31,875
co prawda raczej na krótkie dystanse.
450
00:24:31,875 --> 00:24:34,875
- [Rawicki] Jak się wyjmie siedzenia.
- Gdzie silnik?
451
00:24:34,875 --> 00:24:37,875
- [inżynier] Z tyłu.
- Jak to z tyłu? W bagażniku?
452
00:24:37,875 --> 00:24:40,250
[śmiech]
453
00:24:40,250 --> 00:24:42,041
[Gierek] A ja wierzę w mój naród.
454
00:24:42,125 --> 00:24:44,833
I sami jeszcze zobaczycie, towarzysze.
455
00:24:45,750 --> 00:24:47,916
Polacy będą tym jeździć na wakacje.
456
00:24:48,000 --> 00:24:51,125
Jeśli pojazd jest czteroosobowy,
to nie ma na co czekać.
457
00:24:51,125 --> 00:24:54,833
- Przymierzmy się.
- [Rawicki] No to co? Po maluchu.
458
00:24:55,541 --> 00:24:57,458
Wasiu, ja to później, potrzymaj.
459
00:24:59,708 --> 00:25:02,458
Proszę.
Generale, Włodziu, siadajcie z tyłu.
460
00:25:02,458 --> 00:25:04,875
Towarzysz pierwszy sekretarz przodem.
461
00:25:04,875 --> 00:25:06,375
Ja za kierownicą.
462
00:25:07,416 --> 00:25:10,583
Skoro towarzysz pierwszy sekretarz
za kierownicą,
463
00:25:10,583 --> 00:25:13,208
to oczywiście wszystko jasne,
proszę bardzo.
464
00:25:14,916 --> 00:25:16,166
Ciasno, ciasno.
465
00:25:17,250 --> 00:25:18,833
Ciasno, ale własno.
466
00:25:18,833 --> 00:25:20,500
[śmiech]
467
00:25:23,708 --> 00:25:25,833
- Dobrze.
- Brawo.
468
00:25:26,416 --> 00:25:28,250
Brawo, towarzyszu.
469
00:25:34,500 --> 00:25:37,458
Ale nie za szybko, nie za szybko.
470
00:25:37,458 --> 00:25:40,916
[kroki]
471
00:25:41,000 --> 00:25:42,416
O, profesor.
472
00:25:42,500 --> 00:25:44,583
Witam, miło profesora widzieć.
473
00:25:45,416 --> 00:25:48,791
- Spóźnił się towarzysz.
- A tak, przepraszam.
474
00:25:49,458 --> 00:25:53,041
Ale korzystając z okazji,
chciałem się profesorowi pochwalić,
475
00:25:53,125 --> 00:25:55,208
a także z dumą oświadczyć,
476
00:25:55,208 --> 00:25:59,666
że Zamek Królewski w Warszawie
zostanie odbudowany.
477
00:25:59,750 --> 00:26:01,250
Warszawski.
478
00:26:01,250 --> 00:26:04,333
Pański poprzednik mówił o nim
warszawski, nie królewski.
479
00:26:04,333 --> 00:26:06,125
To prawda, profesorze,
480
00:26:06,125 --> 00:26:09,333
ale my go będziemy nazywać królewskim.
481
00:26:09,333 --> 00:26:13,375
Na pamiątkę, iż od zawsze
mieliśmy własnych królów.
482
00:26:13,375 --> 00:26:17,166
W takim razie niech mi będzie wolno
od dziś nazywać pierwszego sekretarza
483
00:26:17,250 --> 00:26:18,958
pierwszym sztygarem kraju.
484
00:26:18,958 --> 00:26:21,333
To dla mnie zaszczyt, profesorze.
485
00:26:21,333 --> 00:26:23,416
Zapraszam, porozmawiamy.
486
00:26:24,208 --> 00:26:27,416
[spokojna muzyka]
487
00:26:27,500 --> 00:26:28,458
Edziu, patrz.
488
00:26:29,666 --> 00:26:32,791
- Jaki ty przystojny jesteś.
- [Gierek] Co to ma być?
489
00:26:32,875 --> 00:26:35,375
Przecież prosiłem ich,
żeby mnie nie wieszali.
490
00:26:35,916 --> 00:26:37,583
Nie chcę straszyć ludzi.
491
00:26:38,333 --> 00:26:41,416
Ja jestem Gierek.
Jestem zwykłym człowiekiem.
492
00:26:43,916 --> 00:26:47,291
[Marzena] Towarzyszu sekretarzu,
dzwonili z Kurii Biskupiej.
493
00:26:47,375 --> 00:26:49,541
Kardynał Wyszyński
chce się z panem spotkać.
494
00:26:49,625 --> 00:26:51,291
- Co mam powiedzieć?
- Świetnie.
495
00:26:51,375 --> 00:26:54,333
Proszę nas umówić
na pierwszy wspólny wolny termin.
496
00:26:55,000 --> 00:26:57,875
Koniecznie chcę się spotkać
z Jego Eminencją.
497
00:26:57,875 --> 00:26:58,958
Dobrze.
498
00:27:01,458 --> 00:27:02,958
Mamy kogoś jeszcze na dziś?
499
00:27:03,833 --> 00:27:07,333
[Marzena] Tak, czeka bankier
banku Loary Pierre Lavale.
500
00:27:07,333 --> 00:27:10,208
No to co pani nic nie mówi? Prosić.
501
00:27:10,208 --> 00:27:13,708
Albo nie. Pani Marzenko,
proszę dać mi jeszcze chwilę.
502
00:27:13,708 --> 00:27:14,875
Dobrze.
503
00:27:24,291 --> 00:27:27,708
[po francusku]
Pierwszy sekretarz pana prosi.
504
00:27:31,708 --> 00:27:32,875
Pierre Lavale.
505
00:27:34,208 --> 00:27:36,541
[Gierek] Witam, panie Lavale.
506
00:27:36,625 --> 00:27:40,083
Czytałem pański artykuł w Le Monde.
Myślałem, że jest pan starszy.
507
00:27:40,083 --> 00:27:41,416
Cóż rzec?
508
00:27:41,500 --> 00:27:42,875
„Jestem młody, to prawda,
509
00:27:42,875 --> 00:27:46,666
ale dla dobrze urodzonych dusz
wartość nie czeka na liczbę lat.”
510
00:27:47,791 --> 00:27:49,625
- Molier?
- Corneille.
511
00:27:50,250 --> 00:27:52,500
- Niesamowite. Proszę usiąść.
- Dziękuję.
512
00:27:52,500 --> 00:27:56,083
Jest pan ponoć
teoretykiem bankowości kredytowej.
513
00:27:56,083 --> 00:27:57,833
Ciekawe określenie.
514
00:27:57,833 --> 00:27:59,000
Jak już...
515
00:27:59,791 --> 00:28:02,250
powiedziałbym, że jestem praktykiem.
516
00:28:02,875 --> 00:28:05,083
Taki jest cel mojego przyjazdu do Polski.
517
00:28:07,583 --> 00:28:10,708
„Podstawą teorii jest praktyka.”
518
00:28:12,166 --> 00:28:13,250
Lenin?
519
00:28:14,750 --> 00:28:16,208
[Gierek] Mao Tse-tung.
520
00:28:16,208 --> 00:28:18,791
[śmiech]
521
00:28:19,416 --> 00:28:21,166
Przejdźmy więc do praktyki.
522
00:28:22,041 --> 00:28:23,083
Pani Marzenko.
523
00:28:27,083 --> 00:28:28,666
Dwie setki poproszę.
524
00:28:29,791 --> 00:28:31,083
Nie wypada.
525
00:28:31,750 --> 00:28:33,083
[Gierek] Pani Marzeno...
526
00:28:33,666 --> 00:28:35,083
Dwie herbaty.
527
00:28:35,083 --> 00:28:36,916
- [Lavale] Jakiś kłopot?
- Nie.
528
00:28:37,916 --> 00:28:40,625
W takim razie dwa razy Martell.
529
00:28:40,625 --> 00:28:42,416
[Marzena] Dwie herbaty.
530
00:28:42,500 --> 00:28:44,541
[śmiech]
531
00:28:46,875 --> 00:28:48,208
[Gierek] Do widzenia.
532
00:28:48,208 --> 00:28:50,791
[po francusku]
Cała przyjemność po mojej stronie.
533
00:28:50,875 --> 00:28:53,083
Nie. „Do widzenia.”
534
00:28:53,083 --> 00:28:55,833
Do widzenia? No tak, to znaczy au revoir.
535
00:28:55,833 --> 00:28:57,000
Do widzenia.
536
00:28:57,000 --> 00:28:58,583
Pięknie.
537
00:29:00,500 --> 00:29:02,666
- Do widzenia.
- Do widzenia.
538
00:29:04,000 --> 00:29:06,083
[uruchamiany silnik]
539
00:29:18,291 --> 00:29:20,708
- [Lavale po francusku] Proszę pani. - Au revoir.
540
00:29:21,708 --> 00:29:23,125
[Lavale] Niech pani poczeka.
541
00:29:23,750 --> 00:29:26,583
Czy byłbym zarozumiały,
zapraszając panią na kolację?
542
00:29:27,875 --> 00:29:30,958
Restauracja Hotelu Europejskiego
ma dobra reputację.
543
00:29:34,333 --> 00:29:37,833
Czy wszystkie kobiety w Polsce
są tak powściągliwe?
544
00:29:38,916 --> 00:29:42,000
To pytanie wiele mówi o kobietach,
z którymi się pan zadaje.
545
00:29:42,000 --> 00:29:45,416
Prawda. Moje życie jest podłe.
Trzeba mnie z tego piekła wyciągnąć.
546
00:29:45,500 --> 00:29:49,000
W imię przyjaźni Napoleona z... Jak to było?
547
00:29:49,000 --> 00:29:50,958
Panią Walewską. Właśnie.
548
00:29:50,958 --> 00:29:52,625
Wysoko pan mierzy.
549
00:29:53,333 --> 00:29:55,500
Nie jestem panią Walewską,
550
00:29:55,500 --> 00:29:58,916
a pan na Napoleona jest zbyt wysoki.
551
00:29:59,875 --> 00:30:01,041
Nalegam.
552
00:30:01,958 --> 00:30:03,875
Ktoś musi panią odprowadzić.
553
00:30:03,875 --> 00:30:07,041
Ale ostrzegam, z panią dotrę
nawet pod Moskwę.
554
00:30:09,583 --> 00:30:11,583
Jest pan niemożliwy.
555
00:30:17,041 --> 00:30:19,625
[start silników]
556
00:30:20,958 --> 00:30:22,291
[Stanisława] Edek?
557
00:30:24,791 --> 00:30:27,791
Ty codziennie będziesz tak późno wracał?
558
00:30:27,875 --> 00:30:30,208
Ciężki dzień dzisiaj w pracy miałem.
559
00:30:30,208 --> 00:30:31,958
A coś ty takiego robił?
560
00:30:31,958 --> 00:30:34,083
[Gierek] Co dzisiaj na obiad? Rolada?
561
00:30:34,625 --> 00:30:37,250
Miałem kilka spotkań z bankierami.
562
00:30:37,250 --> 00:30:38,708
Tyle godzin?
563
00:30:38,708 --> 00:30:39,791
[Gierek] Tak.
564
00:30:39,875 --> 00:30:41,958
Raut w Ambasadzie Austrii,
565
00:30:41,958 --> 00:30:44,416
a potem naradę w Ministerstwie Przemysłu.
566
00:30:44,500 --> 00:30:46,416
- To mało?
- Chodź, gościa mamy.
567
00:30:48,500 --> 00:30:50,083
Mama!
568
00:30:50,083 --> 00:30:51,583
Synek.
569
00:30:52,583 --> 00:30:55,583
Synek.
570
00:30:56,291 --> 00:30:58,416
Chodź dziecko, pobłogosławię cię.
571
00:30:58,500 --> 00:31:00,250
No co też mama opowiada.
572
00:31:00,250 --> 00:31:04,708
Dziecko, przed Bogiem każdy równy.
I król, i pierwszy sekretarz.
573
00:31:04,708 --> 00:31:08,083
A już twoja babcia,
moja świętej pamięci mamusia
574
00:31:08,083 --> 00:31:09,958
mówiła, że ty królem będziesz.
575
00:31:09,958 --> 00:31:11,625
Tak mówiła.
576
00:31:11,625 --> 00:31:15,708
A bez Boga ani do proga. Dziecko, klękaj.
577
00:31:15,708 --> 00:31:16,875
No klękaj.
578
00:31:17,833 --> 00:31:19,500
[Stanisława] Mocie mózg?
579
00:31:22,625 --> 00:31:25,583
Dziecko moje, niech cię Bóg błogosławi.
580
00:31:25,583 --> 00:31:28,208
[po francusku]
Też skarżycie się na krzywe ściany?
581
00:31:29,541 --> 00:31:32,791
Myślałam, że to polska specyfika.
582
00:31:34,208 --> 00:31:35,791
We Francji tak samo.
583
00:31:36,583 --> 00:31:38,583
A akustyka? Dobra jest?
584
00:31:40,083 --> 00:31:41,166
Idealna.
585
00:31:41,833 --> 00:31:43,166
Słyszę wszystko.
586
00:31:44,416 --> 00:31:45,916
To tak jak u nas.
587
00:31:46,583 --> 00:31:47,833
Mimo tego...
588
00:31:48,791 --> 00:31:51,291
muszę się o tym przekonać osobiście.
589
00:31:54,416 --> 00:31:55,666
Panie Lavele,
590
00:31:56,583 --> 00:31:58,875
proszę wracać do Hotelu Europejskiego.
591
00:31:58,875 --> 00:32:02,250
Gwarantuję, że jest solidnie zbudowany.
592
00:32:07,291 --> 00:32:13,208
Potrzebuje pan odpoczynku
przed wylotem do Paryża.
593
00:32:16,000 --> 00:32:18,583
[kroki]
594
00:32:19,458 --> 00:32:20,916
[Lavale] Do zobaczenia.
595
00:32:25,458 --> 00:32:26,625
Do zobaczenia?
596
00:32:27,458 --> 00:32:28,750
Tak, ja...
597
00:32:29,958 --> 00:32:32,000
będę tu wracał częściej.
598
00:32:32,833 --> 00:32:38,958
[romantyczna muzyka]
599
00:32:46,416 --> 00:32:50,875
[płacz dziecka w oddali]
600
00:33:12,000 --> 00:33:14,000
[ubek] Pani Marzeno.
601
00:33:14,000 --> 00:33:16,833
Co panowie tu robią?
Proszę wyjść z mojego mieszkania.
602
00:33:16,833 --> 00:33:18,666
[ubek] Spokojnie. Ale...
603
00:33:19,250 --> 00:33:20,916
czemu go pani tak spławiła?
604
00:33:23,875 --> 00:33:24,958
Kogo?
605
00:33:25,750 --> 00:33:28,208
Proszę, niech pani usiądzie.
Jest pani u siebie.
606
00:33:28,208 --> 00:33:29,375
Proszę.
607
00:33:29,375 --> 00:33:30,708
Proszę, pani Marzeno.
608
00:33:30,708 --> 00:33:33,041
Proszę, śmiało.
609
00:33:37,916 --> 00:33:39,583
Kogo? [śmiech]
610
00:33:39,583 --> 00:33:41,208
Proszę nie udawać.
611
00:33:41,208 --> 00:33:42,750
Tego Francuzika.
612
00:33:43,541 --> 00:33:46,000
Nie bądź taka Wanda,
co nie chciała Niemca.
613
00:33:46,833 --> 00:33:49,000
[ubek] Jeziorak, stulcie pysk.
614
00:33:50,166 --> 00:33:52,583
Proszę wybaczyć ten brak manier. [śmiech]
615
00:33:53,333 --> 00:33:55,750
To jest chyba moja sprawa.
616
00:33:57,750 --> 00:33:58,750
[śmiech]
617
00:33:58,750 --> 00:33:59,833
[ubek] No tak.
618
00:34:00,791 --> 00:34:02,000
[wzdycha] Wie pani co?
619
00:34:02,000 --> 00:34:04,583
Jak się pani wysra,
620
00:34:04,583 --> 00:34:06,500
to stolec jest pani, a tak...
621
00:34:07,416 --> 00:34:09,875
to nie ma pani swoich spraw.
Czy to jest jasne?
622
00:34:10,666 --> 00:34:12,458
Czego panowie ode mnie chcecie?
623
00:34:13,000 --> 00:34:14,375
O właśnie.
624
00:34:14,375 --> 00:34:18,291
Widzi pani, pani Marzeno,
my potrzebujemy wiedzieć,
625
00:34:18,375 --> 00:34:20,375
co się dzieje wokół pierwszego.
626
00:34:21,250 --> 00:34:22,583
Z kim się spotyka,
627
00:34:22,583 --> 00:34:25,000
o czym rozmawia i tak dalej, i tak dalej.
628
00:34:25,625 --> 00:34:28,333
Żeby prowadziła pani taki pamiętnik.
629
00:34:30,125 --> 00:34:31,375
Oczywiście...
630
00:34:32,541 --> 00:34:34,125
to wszystko dla jego dobra.
631
00:34:35,041 --> 00:34:37,208
A co, jeżeli się nie zgodzę?
632
00:34:44,000 --> 00:34:47,000
[ubek] Muszę powiedzieć,
że świetnie się pani tu urządziła.
633
00:34:47,000 --> 00:34:49,083
Naprawdę piękne mieszkanie.
634
00:34:49,083 --> 00:34:50,500
Tak, tak, prawda?
635
00:34:51,750 --> 00:34:55,083
Nic dziwnego, tak piękna kobieta
zasługuje na takie warunki.
636
00:34:55,083 --> 00:34:56,333
I naprawdę...
637
00:34:57,333 --> 00:35:01,583
szkoda by było, gdyby coś się pani stało.
638
00:35:03,958 --> 00:35:04,916
Wielka szkoda.
639
00:35:10,250 --> 00:35:12,541
Nie muszę chyba też wspominać,
640
00:35:12,625 --> 00:35:15,875
że tego spotkania i rozmowy
tak naprawdę nie było.
641
00:35:15,875 --> 00:35:17,750
Bo po co ktokolwiek ma wiedzieć,
642
00:35:18,375 --> 00:35:19,875
jak to jest dla pani dobra?
643
00:35:20,750 --> 00:35:21,833
[trzask noża]
644
00:35:25,833 --> 00:35:26,833
Dobrze.
645
00:35:27,791 --> 00:35:30,958
Powiem pani tak, było naprawdę przemiło.
646
00:35:30,958 --> 00:35:33,791
My musimy się zbierać,
bo niestety praca czeka.
647
00:35:35,791 --> 00:35:36,833
Ale...
648
00:35:38,250 --> 00:35:39,666
proszę się nie obawiać.
649
00:35:41,541 --> 00:35:43,500
Na pewno jeszcze się spotkamy.
650
00:35:43,500 --> 00:35:44,750
Całuję rączki.
651
00:35:50,583 --> 00:35:52,083
I mówię do zobaczenia.
652
00:35:54,916 --> 00:35:57,166
Bo my tu jeszcze wrócimy, pani Marzeno.
653
00:36:00,333 --> 00:36:01,583
[krzyk Marzeny]
654
00:36:02,833 --> 00:36:05,083
[niepokojąca muzyka]
655
00:36:08,541 --> 00:36:10,916
{\an8}[silnik auta]
656
00:36:16,833 --> 00:36:18,916
[Gierek] Dzień dobry, Wasza Eminencjo.
657
00:36:19,458 --> 00:36:20,958
Panie sekretarzu,
658
00:36:22,208 --> 00:36:26,833
emisariusz pański ręczył honorem,
że nie będzie żadnych kłopotów.
659
00:36:30,125 --> 00:36:31,625
Proszę się nie obawiać.
660
00:36:33,166 --> 00:36:34,833
Zapraszam na spacer.
661
00:36:45,791 --> 00:36:50,250
[spokojna muzyka]
662
00:36:51,875 --> 00:36:54,291
[Gierek] Wiem, że dziwne miejsce, ale...
663
00:36:55,208 --> 00:36:56,875
Wasza Eminencja chyba rozumie,
664
00:36:56,875 --> 00:36:59,458
że na razie musimy
rozmawiać nieoficjalnie.
665
00:37:00,583 --> 00:37:03,541
[prymas] No tak,
czasem trzeba znosić takie niewygody.
666
00:37:04,541 --> 00:37:05,500
Ano trzeba.
667
00:37:07,791 --> 00:37:09,875
Mówiono mi, panie Gierek...
668
00:37:13,166 --> 00:37:15,375
że pan chce dużo budować.
669
00:37:16,083 --> 00:37:17,500
A tak.
670
00:37:17,500 --> 00:37:21,541
Wdrażamy budownictwo
metodą przemysłową, wielkopłytową.
671
00:37:23,000 --> 00:37:25,583
Teraz buduje się
około stu tysięcy mieszkań.
672
00:37:25,583 --> 00:37:30,083
- My chcemy oddawać dwa razy tyle.
- [prymas] Bardzo dobrze, moje dziecko.
673
00:37:30,708 --> 00:37:33,750
Trzeba wychodzić naprzeciw
potrzebom polskich rodzin.
674
00:37:34,333 --> 00:37:37,333
Większe mieszkania, widne kuchnie,
675
00:37:38,083 --> 00:37:40,500
to pozwala na godne bytowanie.
676
00:37:40,500 --> 00:37:43,916
Ale my też chcielibyśmy budować...
677
00:37:44,541 --> 00:37:47,083
świątynie Boże.
678
00:37:50,083 --> 00:37:51,333
Dogadamy się.
679
00:37:52,833 --> 00:37:54,250
My zbudujemy,
680
00:37:55,250 --> 00:37:56,666
wy zbudujecie.
681
00:37:58,333 --> 00:38:01,333
[muzyka z telewizora]
682
00:38:01,333 --> 00:38:03,083
- [Gierek] Mamo.
- Masz, masz.
683
00:38:03,083 --> 00:38:04,250
Jedz.
684
00:38:23,333 --> 00:38:24,750
[Stanisława] Jest już?
685
00:38:27,916 --> 00:38:30,125
- Kompociku? Komu?
- Ja dziękuję.
686
00:38:32,541 --> 00:38:34,250
[Stanisława] Edziu...
687
00:38:35,583 --> 00:38:39,833
No ale nasza rocznica
dopiero za miesiąc jest.
688
00:38:41,583 --> 00:38:44,583
To akurat prezent dla mamy.
689
00:38:46,000 --> 00:38:47,083
[mama] Dla mnie?
690
00:38:49,458 --> 00:38:52,250
Edziku, no pokaż.
691
00:38:54,791 --> 00:38:55,958
Matko.
692
00:38:57,541 --> 00:39:00,041
Coś ty się synuś nawrócił czy co?
693
00:39:00,625 --> 00:39:02,541
Podarek od prymasa.
694
00:39:02,625 --> 00:39:04,083
Wyszyńskiego?
695
00:39:04,083 --> 00:39:06,041
Zresztą mówiłem mamie tyle razy,
696
00:39:06,125 --> 00:39:08,875
że ja stoję twardo na gruncie
teorii Darwina.
697
00:39:08,875 --> 00:39:12,875
Co ty za bzdury opowiadasz,
że człowiek od małpy pochodzi?
698
00:39:12,875 --> 00:39:14,833
No niektórzy na pewno.
699
00:39:14,833 --> 00:39:16,541
A którzy, Edziu? Którzy?
700
00:39:16,625 --> 00:39:18,000
[Gierek chrząka]
701
00:39:18,541 --> 00:39:20,375
Naleje mama herbatki?
702
00:39:20,375 --> 00:39:21,625
Zaraz.
703
00:39:23,166 --> 00:39:24,333
Dziękuję.
704
00:39:24,333 --> 00:39:28,416
Maślak Włodzimierz,
na przykład, albo generał.
705
00:39:29,291 --> 00:39:30,291
Zresztą
706
00:39:30,375 --> 00:39:34,750
pochodzenie tego Wasiaka z biura
też nie jest pewne.
707
00:39:37,625 --> 00:39:39,916
Edziu, a kiedy ty do tej Ameryki jedziesz?
708
00:39:41,166 --> 00:39:42,416
No niedługo.
709
00:39:42,500 --> 00:39:43,666
Kiedy?
710
00:39:44,375 --> 00:39:45,958
To dżinsy Adasiowi kupisz.
711
00:39:47,125 --> 00:39:50,041
Każde partyjne dziecko
ma amerykańskie dżinsy.
712
00:39:52,958 --> 00:39:55,833
Przecież ma teksasy.
Poza tym ja nie jestem każdy.
713
00:39:55,833 --> 00:39:57,666
Jestem pierwszym sekretarzem.
714
00:39:58,250 --> 00:39:59,708
Musimy świecić przykładem.
715
00:40:02,416 --> 00:40:06,291
Teksasy to ty możesz sam nosić, Edziu.
716
00:40:08,208 --> 00:40:11,375
Posłuchaj, ja nie mam nic przeciwko
amerykańskim portkom.
717
00:40:11,375 --> 00:40:14,291
Ale nie wypada, żeby mój syn chodził...
718
00:40:15,416 --> 00:40:17,708
w jakichś gaciach jak jakiś wywrotowiec.
719
00:40:18,708 --> 00:40:20,208
A syn Filipa chodzi.
720
00:40:21,416 --> 00:40:24,166
Jeszcze po Warszawie
się rozbija samochodami.
721
00:40:24,250 --> 00:40:26,166
Czerwony Książę na niego wołają.
722
00:40:26,750 --> 00:40:28,541
Czerwony, no patrz.
723
00:40:28,625 --> 00:40:30,666
A nasz syn jest naukowcem.
724
00:40:31,833 --> 00:40:33,250
Edziku.
725
00:40:35,875 --> 00:40:37,625
Poza tym sama mu możesz kupić.
726
00:40:37,625 --> 00:40:38,875
Jedziesz ze mną.
727
00:40:40,750 --> 00:40:43,166
Tylko nie wiem,
czy będziemy mieli na to czas.
728
00:40:43,250 --> 00:40:45,541
Ja tam jadę robić biznesy.
729
00:40:48,041 --> 00:40:51,958
[z telewizora] Dziś, 8 października,
rozpoczęła się 6-dniowa wizyta
730
00:40:51,958 --> 00:40:56,125
I sekretarza Polskiej Zjednoczonej
Partii Robotniczej, Edwarda Gierka.
731
00:40:56,791 --> 00:40:59,583
Polskiego przywódcę podjął
z najwyższymi honorami
732
00:40:59,583 --> 00:41:01,166
prezydent Gerald Ford.
733
00:41:02,458 --> 00:41:03,833
Podczas ceremonii powitania
734
00:41:03,833 --> 00:41:06,666
towarzysz Edward Gierek powiedział,
między innymi,
735
00:41:06,750 --> 00:41:09,916
„dokonaliśmy, dokonujemy wspólnie
otwarcia nowych kart
736
00:41:10,000 --> 00:41:12,791
w stosunkach między
Polską Rzeczpospolitą Ludową
737
00:41:12,875 --> 00:41:15,041
a Stanami Zjednoczonymi Ameryki.
738
00:41:15,125 --> 00:41:17,416
Kart dla zapisania ich w przyszłości.”
739
00:41:20,291 --> 00:41:22,791
Po co on tam do tego USA pojechał?
740
00:41:22,875 --> 00:41:25,375
Miałem już w tej sprawie
trzy telefony z Moskwy.
741
00:41:27,000 --> 00:41:28,333
Jak to po co?
742
00:41:29,083 --> 00:41:34,000
[Maślak udaje, że mówi po angielsku]
743
00:41:34,750 --> 00:41:36,000
Traktor zobaczyć.
744
00:41:37,791 --> 00:41:40,833
- Towarzyszu pierwszy sekretarzu.
- Tak, pani Marzeno?
745
00:41:40,833 --> 00:41:43,125
Muszę towarzyszowi o czymś powiedzieć.
746
00:41:44,083 --> 00:41:47,083
Tylko szybko.
Spieszę się na spotkanie z ambasadorem.
747
00:41:47,083 --> 00:41:50,416
Miałam wizytę dwóch panów.
748
00:41:51,166 --> 00:41:53,500
Smutnych panów, rozumie towarzysz.
749
00:41:53,500 --> 00:41:54,916
W jakiej sprawie?
750
00:41:55,875 --> 00:41:58,208
- Mam im donosić.
- Na kogo?
751
00:41:59,208 --> 00:42:00,375
Na towarzysza.
752
00:42:02,375 --> 00:42:04,000
Pani Marzenko,
753
00:42:04,000 --> 00:42:06,541
proszę im mówić prawdę.
Nie mam nic do ukrycia.
754
00:42:06,625 --> 00:42:07,708
Tu też byli.
755
00:42:09,416 --> 00:42:12,916
Dziękuję, że mi pani o tym powiedziała.
Proszę się nie martwić.
756
00:42:17,750 --> 00:42:19,083
[towarzysz] Wszyscy są?
757
00:42:19,083 --> 00:42:20,833
Dzień dobry, towarzysze.
758
00:42:23,166 --> 00:42:24,375
Witaj, Włodziu.
759
00:42:24,375 --> 00:42:26,375
Witaj, Filip. Generale.
760
00:42:26,916 --> 00:42:28,791
Dzień dobry, towarzyszu Popiłow.
761
00:42:29,916 --> 00:42:32,083
[po rosyjsku] Ładny krawat.
762
00:42:33,666 --> 00:42:35,458
A tak, amerykański.
763
00:42:35,458 --> 00:42:37,791
Może pan włoży dżinsy
na oficjalne spotkanie,
764
00:42:37,875 --> 00:42:39,250
łamiąc tym samym etykietę?
765
00:42:39,250 --> 00:42:41,125
Wolę ich garnitury.
766
00:42:42,000 --> 00:42:46,708
Ale widzę,
że towarzysz też ma zachodni styl.
767
00:42:46,708 --> 00:42:48,791
[po angielsku] Proszę siadać.
768
00:42:52,375 --> 00:42:54,208
Dziękuję, towarzyszu generale.
769
00:42:56,458 --> 00:42:59,500
Proszę powiedzieć,
jak wyglądała wizyta na Zachodzie.
770
00:42:59,500 --> 00:43:02,291
[Gierek] Bardzo owocna.
Owocna gospodarczo.
771
00:43:02,375 --> 00:43:05,208
Jakie tam mają traktory!
Jakie technologie!
772
00:43:05,208 --> 00:43:07,000
No coś wspaniałego.
773
00:43:07,000 --> 00:43:09,250
Jednym słowem podobało się panu?
774
00:43:09,250 --> 00:43:10,333
Podobało się.
775
00:43:10,333 --> 00:43:11,500
A jak bardzo?
776
00:43:12,083 --> 00:43:13,583
No wiecie, bardzo.
777
00:43:13,583 --> 00:43:15,666
Bardziej niż w Związku Radzieckim?
778
00:43:17,541 --> 00:43:20,583
Towarzyszu ambasadorze, trudno powiedzieć.
779
00:43:20,583 --> 00:43:23,791
Nigdy nie byłem w fabryce traktorów
w Związku Radzieckim.
780
00:43:23,875 --> 00:43:26,833
A co wy myślicie,
że u nas nie ma pięknych traktorów?
781
00:43:27,416 --> 00:43:28,416
Nie.
782
00:43:28,500 --> 00:43:29,916
Myślę tylko...
783
00:43:30,708 --> 00:43:33,416
że czasami warto podejrzeć,
co się dzieje na świecie,
784
00:43:33,500 --> 00:43:35,416
żeby zrobić krok do przodu.
785
00:43:35,500 --> 00:43:37,458
A ja myślę, że jednak pan się zapomina.
786
00:43:37,458 --> 00:43:41,083
Przypominam, że rozmawia pan
z ambasadorem Sowietskowo Sojuza.
787
00:43:41,083 --> 00:43:43,333
Na terenie bezpośrednio mu podległym.
788
00:43:43,333 --> 00:43:45,833
Proszę wyprowadzić mnie z błędu,
jeśli się mylę.
789
00:43:47,333 --> 00:43:50,666
Przepraszam,
peruczka zagraniczna czy krajowa?
790
00:43:53,375 --> 00:43:54,541
Szwajcarska.
791
00:44:02,250 --> 00:44:06,000
[Maślak] Widziałeś, jaki bezczelny?
Tak się zwracać do radzieckiego.
792
00:44:06,000 --> 00:44:08,583
Rozpuści nam roboli
i będziemy mieli problem.
793
00:44:08,583 --> 00:44:09,958
Kiełbasę już mają.
794
00:44:13,250 --> 00:44:14,750
Jeszcze im się demokracji...
795
00:44:15,875 --> 00:44:16,958
będzie chciało.
796
00:44:23,708 --> 00:44:27,583
Już z kiełbasy gęsto się tłumaczyłem
przed moimi radzieckimi przełożonymi.
797
00:44:28,541 --> 00:44:30,416
[Maślak] Musimy mieć na niego haka.
798
00:44:33,625 --> 00:44:35,333
Zbliżył się z Wyszyńskim.
799
00:44:35,333 --> 00:44:38,083
Wyszyński długo nie pociągnie,
moja w tym głowa.
800
00:44:39,666 --> 00:44:41,375
Będzie miał za sobą cały naród.
801
00:44:41,375 --> 00:44:44,875
[Maślak] Cały to się zwinie w kłębek,
jak go wezmę w obroty.
802
00:44:44,875 --> 00:44:46,000
Co chcesz zrobić?
803
00:44:49,041 --> 00:44:50,291
Niech pożycza.
804
00:44:51,583 --> 00:44:52,583
Zaciąga.
805
00:44:53,625 --> 00:44:54,875
Kredyt za kredytem.
806
00:44:54,875 --> 00:44:56,791
Kredycik za kredycikiem.
807
00:45:00,166 --> 00:45:02,375
Jakoś go skompromitujemy.
808
00:45:02,375 --> 00:45:04,041
I potem wyjdziemy my.
809
00:45:04,125 --> 00:45:05,375
Cali na biało.
810
00:45:07,208 --> 00:45:08,791
[Maślak] Nie, ty w mundurze.
811
00:45:09,833 --> 00:45:11,916
[Wasiak] Dzień dobry,
towarzyszu premierze.
812
00:45:12,000 --> 00:45:13,708
Pani Marzenko, Wasiak.
813
00:45:13,708 --> 00:45:15,291
- Filip.
- Edziu.
814
00:45:15,375 --> 00:45:16,416
Dobrze, że jesteś.
815
00:45:16,500 --> 00:45:20,666
Chciałem pogadać
o tej wizycie prezydenta Francji.
816
00:45:20,750 --> 00:45:23,916
- Bardzo owocna, moim zdaniem.
- Tak owocna, ale popatrz na to.
817
00:45:25,166 --> 00:45:28,041
Przemysł spożywczy, chemiczny, mineralny,
818
00:45:28,125 --> 00:45:29,958
informatyczny i elektroniczny.
819
00:45:29,958 --> 00:45:31,375
Ale co to?
820
00:45:31,375 --> 00:45:34,916
Każda inwestycja
to światełko na tej mapie.
821
00:45:35,000 --> 00:45:38,291
Kombinat, fabryka,
wszystko, co wybudujemy.
822
00:45:38,375 --> 00:45:40,958
A że tak zapytam, po co ci to, Edziu?
823
00:45:40,958 --> 00:45:43,625
No jak to po co?
Żeby potem nam nie powiedzieli,
824
00:45:43,625 --> 00:45:46,666
żeśmy wszystkie pieniądze
z kredytów przeżarli.
825
00:45:48,875 --> 00:45:51,708
A gdzie przemysł towarzyski?
826
00:45:51,708 --> 00:45:53,708
Filip, proszę cię.
827
00:45:53,708 --> 00:45:55,583
No dobra, trzeba to uczcić.
828
00:45:57,166 --> 00:45:59,833
No jak? Przecież jest dziesiąta rano.
829
00:45:59,833 --> 00:46:01,083
A w Tokio?
830
00:46:02,833 --> 00:46:04,458
- Pani Marzenko!
- [Marzena] Tak?
831
00:46:04,458 --> 00:46:05,958
Trybunę poprosimy.
832
00:46:05,958 --> 00:46:07,333
Z lodem?
833
00:46:07,333 --> 00:46:09,125
No gdzie? Martel z lodem?
834
00:46:11,541 --> 00:46:13,166
Popatrz na to. Jak pięknie.
835
00:46:13,250 --> 00:46:14,416
I ciach.
836
00:46:15,666 --> 00:46:18,291
Przemysł chemiczny i informatyczny.
837
00:46:18,375 --> 00:46:20,083
Myślałem, że nie działa.
838
00:46:20,083 --> 00:46:22,166
Działa. Wszystko działa.
839
00:46:22,916 --> 00:46:24,500
Za kolory, Edziu.
840
00:46:24,500 --> 00:46:29,041
[śmieją się] [muzyka]
841
00:46:29,125 --> 00:46:30,083
Ten Wasiak...
842
00:46:30,083 --> 00:46:33,125
Towarzysz Wygoda, przecież my się znamy.
843
00:46:33,125 --> 00:46:34,208
Witam.
844
00:46:35,000 --> 00:46:36,958
Jeszcze raz dziękuję za szansę.
845
00:46:36,958 --> 00:46:39,000
Proszę, zapraszam. Siadajcie.
846
00:46:40,000 --> 00:46:43,708
Towarzyszu, ja w sprawie roboczej wizyty.
847
00:46:43,708 --> 00:46:48,416
Otóż zależałoby nam na ośrodkach pracy
jeszcze w dwóch miasteczkach.
848
00:46:50,083 --> 00:46:52,083
No tak, towarzyszu Wygoda.
849
00:46:52,083 --> 00:46:56,583
Wszystkie inwestycje
są rozdzielane planowo i równomiernie.
850
00:46:56,583 --> 00:46:58,875
Niestety, musicie poczekać.
851
00:46:58,875 --> 00:47:00,458
Ja bardzo proszę.
852
00:47:01,000 --> 00:47:05,083
Te miasteczka to zapyziałe dziury.
Notujemy duży odpływ ludzi stamtąd
853
00:47:05,083 --> 00:47:06,708
do miasta wojewódzkiego.
854
00:47:06,708 --> 00:47:09,958
Przydałby się szpital.
Ludzie mieliby pracę...
855
00:47:10,958 --> 00:47:12,541
i opiekę zdrowotną.
856
00:47:17,208 --> 00:47:20,875
Dobrze, towarzyszu Wygoda,
dostaniecie ten szpital.
857
00:47:20,875 --> 00:47:24,750
Tylko tym razem mnie nie zawiedźcie
i informujcie mnie na bieżąco
858
00:47:24,750 --> 00:47:27,958
o wszystkich problemach
związanych z tą inwestycją.
859
00:47:27,958 --> 00:47:30,375
Oczywiście o sukcesach też.
860
00:47:30,375 --> 00:47:33,541
Przede wszystkim o sukcesach. [śmiech]
861
00:47:35,208 --> 00:47:38,875
No tak, tylko że szpital
to nowe miejsca pracy.
862
00:47:38,875 --> 00:47:40,958
- Będą potrzebne szkoły.
- Tak.
863
00:47:40,958 --> 00:47:42,875
Przedszkola, żłobki.
864
00:47:44,333 --> 00:47:46,041
I klub sportowy.
865
00:47:46,125 --> 00:47:47,375
Racja.
866
00:47:49,375 --> 00:47:51,875
Opowiadajcie, jak to będziecie budowali.
867
00:47:51,875 --> 00:47:53,208
Już, moment.
868
00:47:53,875 --> 00:47:55,708
Wszystko mam rozrysowane tutaj.
869
00:47:56,250 --> 00:47:58,750
[Marzena] Przyszedł pan Balmor
z Credit Parisien.
870
00:47:58,750 --> 00:48:01,458
[dynamiczna muzyka]
871
00:48:01,458 --> 00:48:04,416
John Gudmann z Bank Of Blumenfoud.
872
00:48:06,375 --> 00:48:09,250
Przyszedł pan Armando Scuro
z Banca Mascarpone.
873
00:48:10,750 --> 00:48:14,416
[dynamiczna muzyka]
874
00:48:28,916 --> 00:48:29,916
[Gierek] Towarzysze,
875
00:48:30,000 --> 00:48:36,583
na początku swojej drogi prosiłem was,
abyście mi pomogli i zaufali.
876
00:48:37,750 --> 00:48:40,000
Obiecałem wam wtedy,
877
00:48:40,000 --> 00:48:43,583
że postaram się rozwiązać
wszystkie wasze problemy.
878
00:48:45,333 --> 00:48:48,333
Która to już mija wizyta u was,
towarzyszu?
879
00:48:48,333 --> 00:48:51,458
- Piąta, towarzyszu sekretarzu.
- Piąta.
880
00:48:52,375 --> 00:48:55,166
No, towarzyszko, towarzyszu,
881
00:48:55,250 --> 00:48:58,291
- budowaliście tę stołówkę?
- Tak jest, towarzyszu sekretarzu.
882
00:48:58,375 --> 00:49:01,125
No to proszę,
przetniecie w naszym imieniu.
883
00:49:01,125 --> 00:49:03,708
To wy jesteście prawdziwymi bohaterami.
884
00:49:03,708 --> 00:49:04,875
Proszę.
885
00:49:06,708 --> 00:49:09,916
[muzyka z telewizora]
886
00:49:16,083 --> 00:49:18,250
Dobry jest nasz towarzysz Edward.
887
00:49:19,083 --> 00:49:22,250
Potrafi gadać z ludźmi jak nikt inny.
888
00:49:23,416 --> 00:49:26,416
Nie patrzcie tak,
bo sobie jeszcze oczy popsujecie.
889
00:49:29,833 --> 00:49:32,791
On akurat ma tę charyzmę,
której wam brakuje.
890
00:49:32,875 --> 00:49:33,791
Co wy...
891
00:49:33,875 --> 00:49:36,833
Maślak, co ty chrzanisz?
892
00:49:38,833 --> 00:49:41,458
Ludzi trzeba za mordę trzymać,
a nie z nimi gadać.
893
00:49:42,083 --> 00:49:44,958
- Jeszcze im się wolność przyśni.
- Ale wskaźniki są dobre.
894
00:49:45,583 --> 00:49:48,000
- Jest optymizm w narodzie.
- [generał] Właśnie.
895
00:49:48,000 --> 00:49:49,625
Mówiliście, że będzie źle.
896
00:49:50,208 --> 00:49:51,375
A dobrze jest.
897
00:49:53,291 --> 00:49:57,125
Jest jak jest, będzie jak będzie.
Nie ma się co martwić na zapas.
898
00:50:00,375 --> 00:50:02,708
- Breżniew zaraz przyjeżdża.
- Wiem.
899
00:50:03,625 --> 00:50:06,291
To może zrobię roszady kadrowe?
900
00:50:07,166 --> 00:50:08,166
Co?
901
00:50:11,333 --> 00:50:13,458
[śmiech Maślaka]
902
00:50:13,458 --> 00:50:15,041
Jakie roszady kadrowe?
903
00:50:17,333 --> 00:50:20,041
Roszady kadrowe.
904
00:50:20,125 --> 00:50:22,625
Roszady to są w szachach, Maślak.
905
00:50:22,625 --> 00:50:24,041
Ale małe czy duże?
906
00:50:27,916 --> 00:50:29,000
To dzwonimy.
907
00:50:31,458 --> 00:50:33,125
Do kogo? Do Breżniewa?
908
00:50:33,666 --> 00:50:36,250
Nie, nie do Breżniewa.
Do kogoś ważniejszego.
909
00:50:37,458 --> 00:50:38,666
Dzwoń.
910
00:50:38,750 --> 00:50:40,625
- Nie, ja nie zadzwonię.
- Dzwoń.
911
00:50:41,875 --> 00:50:43,500
Ja do niego nie zadzwonię.
912
00:50:43,500 --> 00:50:45,083
To ja zadzwonię.
913
00:50:45,083 --> 00:50:46,916
- Z twojego telefonu.
- Dzwońcie.
914
00:50:52,875 --> 00:50:54,333
Żartujesz sobie?
915
00:50:54,333 --> 00:50:56,083
[generał] Zabierz stąd łapę!
916
00:50:59,208 --> 00:51:01,000
Żebyś tylko później nie żałował.
917
00:51:03,291 --> 00:51:05,750
[Gierek] 15 minut już tu stoimy.
918
00:51:07,375 --> 00:51:10,625
[Maślak] Gierek, a co wy jesteście
tacy w gorącej wodzie kompani?
919
00:51:10,625 --> 00:51:12,041
To nie wasza Ameryka.
920
00:51:14,291 --> 00:51:17,125
Tak przy okazji, Edziu, problem może być.
921
00:51:18,250 --> 00:51:19,708
Jaki problem?
922
00:51:19,708 --> 00:51:23,416
Jest w wojskowej uczelni
taki jeden facet, generał.
923
00:51:23,500 --> 00:51:26,625
- [Gierek] Jak generał, to do generała.
- [Maślak] To profesor.
924
00:51:26,625 --> 00:51:28,833
Pracuje nad zimna fuzją.
925
00:51:28,833 --> 00:51:29,916
To jakiś wariat.
926
00:51:30,000 --> 00:51:33,583
Jak się Ruscy dowiedzą,
może być niebezpiecznie.
927
00:51:33,583 --> 00:51:35,500
Szczególnie dla ciebie, Edward.
928
00:51:37,708 --> 00:51:39,458
Jak się nazywa ten generał?
929
00:51:40,916 --> 00:51:42,083
Kaliciak.
930
00:51:42,083 --> 00:51:43,291
Wychodzi.
931
00:51:43,375 --> 00:51:47,166
[śpiewają „Kalinka”]
932
00:51:52,916 --> 00:51:55,791
- [Breżniew] Edward, chodź za mną.
- [Rawicki] Cicho.
933
00:51:56,375 --> 00:51:57,458
Nie kręć tego już.
934
00:51:57,458 --> 00:52:00,333
[po rosyjsku]
Przejedziemy się po Warszawie.
935
00:52:01,750 --> 00:52:04,833
- Wiesz, że to jest rosyjski samochód?
- Tak, wiem.
936
00:52:04,833 --> 00:52:07,666
[Breżniew] Pamiętaj, że jest lepszy
niż zachodni.
937
00:52:10,416 --> 00:52:11,375
Idź stąd.
938
00:52:13,666 --> 00:52:15,125
[śmiech Breżniewa]
939
00:52:18,083 --> 00:52:19,708
[Breżniew] Siadaj, Edwardzie.
940
00:52:25,958 --> 00:52:28,666
[silnik charchocze]
941
00:52:28,750 --> 00:52:29,916
Drań.
942
00:52:30,000 --> 00:52:33,000
[silnik zapala]
943
00:52:33,958 --> 00:52:36,250
[śmiech Breżniewa]
944
00:52:43,541 --> 00:52:45,083
[brawa]
945
00:52:45,083 --> 00:52:46,375
[Breżniew] Oj!
946
00:52:47,291 --> 00:52:50,500
Towarzyszu sekretarzu generalny, brawo.
947
00:52:50,500 --> 00:52:52,500
[Rawicki] Kalinka. [chór śpiewa]
948
00:52:52,500 --> 00:52:54,041
[Rawicki] Kręć, kręć.
949
00:52:54,125 --> 00:52:55,916
[Maślak] Wymieńcie na te drugie.
950
00:53:01,708 --> 00:53:03,791
[Rawicki] Tędy, bliżej auta.
951
00:53:05,041 --> 00:53:08,333
[podniosła muzyka]
952
00:53:08,333 --> 00:53:10,875
[generał po rosyjsku]
Dzień dobry, towarzyszu.
953
00:53:10,875 --> 00:53:12,208
Dzień dobry.
954
00:53:16,875 --> 00:53:18,416
Przepraszam.
955
00:53:19,041 --> 00:53:20,916
Dzień dobry, idziemy.
956
00:53:23,916 --> 00:53:27,708
[muzyka]
957
00:53:47,458 --> 00:53:49,500
[Breżniew] Bogato u ciebie.
958
00:53:51,708 --> 00:53:56,666
U mas w Moskwie na pokazie
tej waszej firmy kosmetycznej...
959
00:53:57,541 --> 00:53:58,625
Pollena,
960
00:53:59,666 --> 00:54:01,833
musiała interweniować milicja.
961
00:54:02,625 --> 00:54:05,166
[Gierek] Towarzyszu generalny sekretarzu,
962
00:54:05,250 --> 00:54:09,208
będziemy starali się zwiększyć
eksport do Związku Radzieckiego.
963
00:54:10,000 --> 00:54:14,250
Muszę jednak mieć na uwadze
nasz krajowy rynek.
964
00:54:15,250 --> 00:54:16,500
[Breżniew] Co to?
965
00:54:18,208 --> 00:54:20,083
Z Ameryki sprowadzacie?
966
00:54:20,083 --> 00:54:21,250
Tak.
967
00:54:21,250 --> 00:54:24,458
Amerykańska jest receptura.
W Polsce to robimy.
968
00:54:28,916 --> 00:54:31,333
W ogóle się z nami nie dzielisz, Edward.
969
00:54:32,833 --> 00:54:36,083
[Gierek] Jeszcze dziś wyślę do was
cysternę coca-coli.
970
00:54:36,958 --> 00:54:37,916
Cysternę?
971
00:54:39,041 --> 00:54:43,125
Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
z puszkami jest problem.
972
00:54:43,833 --> 00:54:47,416
Nie mamy nowoczesnej walcowni.
973
00:54:48,083 --> 00:54:52,541
Przydałaby się nam huta,
974
00:54:52,625 --> 00:54:57,958
która potrafi robić takie cacka
z cienkiej blachy.
975
00:54:57,958 --> 00:55:02,416
[Breżniew] Dostaniesz taką hutę, Edward.
976
00:55:03,625 --> 00:55:04,708
Póki żyję.
977
00:55:04,708 --> 00:55:07,000
Ależ towarzyszu generalny sekretarzu,
978
00:55:07,000 --> 00:55:08,916
towarzysz świetnie wygląda.
979
00:55:11,625 --> 00:55:13,333
[Breżniew] Jestem chory.
980
00:55:14,000 --> 00:55:17,166
Myślę, że po mojej śmierci
981
00:55:17,250 --> 00:55:21,416
cały wschodni blok czekają zmiany.
982
00:55:23,041 --> 00:55:24,041
Rozumiesz?
983
00:55:25,125 --> 00:55:26,125
Tak.
984
00:55:29,666 --> 00:55:31,875
[Breżniew] No...
985
00:55:35,208 --> 00:55:38,708
[Breżniew] Pojedli, popili,
przyszła pora na prezenty.
986
00:55:38,708 --> 00:55:42,916
Ale jednego waszego medalu
nie mam w kolekcji.
987
00:55:43,833 --> 00:55:47,208
[Gierek] Co to za order,
towarzyszu generalny sekretarzu?
988
00:55:48,000 --> 00:55:49,625
Virtuti Militari.
989
00:55:51,291 --> 00:55:53,375
Bardzo bym się ucieszył.
990
00:55:59,750 --> 00:56:00,708
Wasiak.
991
00:56:28,250 --> 00:56:33,583
[Breżniew śpiewa „Międzynarodówkę”
po rosyjsku]
992
00:56:38,666 --> 00:56:44,041
[chór kontynuuje śpiew po rosyjsku]
993
00:56:50,041 --> 00:56:54,541
[chór śpiewa „Międzynarodówkę” po polsku]
994
00:57:06,708 --> 00:57:10,625
[niepokojąca muzyka]
995
00:57:30,375 --> 00:57:34,125
[niepokojąca muzyka]
996
00:57:38,250 --> 00:57:39,250
Zostań.
997
00:57:43,166 --> 00:57:45,833
Ja nie wiem,
jak Breżniew może jeszcze rządzić.
998
00:57:45,833 --> 00:57:47,416
Ledwo stoi na nogach.
999
00:57:48,666 --> 00:57:51,083
[generał] Co ty mi tu o Breżniewie?
1000
00:57:51,083 --> 00:57:53,541
Nie widzisz, gdzie przyjechaliśmy?
1001
00:57:55,208 --> 00:57:57,208
Żebyście się tu nie skompromitowali.
1002
00:58:00,375 --> 00:58:03,375
[pulsująca muzyka]
1003
00:58:12,833 --> 00:58:15,958
[generał] Jest nasz dostojny
i najważniejszy gość,
1004
00:58:15,958 --> 00:58:18,291
generał KGB Walenty Nomier.
1005
00:58:18,375 --> 00:58:22,625
Generał był w '56 na Węgrzech
i osiem lat temu w Czechosłowacji.
1006
00:58:22,625 --> 00:58:23,708
Wiem.
1007
00:58:23,708 --> 00:58:25,375
[po rosyjsku] Dzień dobry.
1008
00:58:25,375 --> 00:58:26,750
U nas też coś się szykuje?
1009
00:58:26,750 --> 00:58:30,708
[Nomier] Pozwolicie, towarzysze,
że od razu przystąpię do rzeczy.
1010
00:58:30,708 --> 00:58:32,625
Jak wam zapewne wiadomo,
1011
00:58:33,166 --> 00:58:36,541
dni Breżniewa są już policzone.
1012
00:58:36,625 --> 00:58:38,541
- Jest chory?
- Owszem.
1013
00:58:39,166 --> 00:58:41,500
Ze względu na jego stan zdrowia
1014
00:58:41,500 --> 00:58:45,250
faktyczne ośrodki władzy na Kremlu
są w innych gabinetach.
1015
00:58:47,000 --> 00:58:51,541
Czas byśmy przypuścili ofensywę.
1016
00:58:51,625 --> 00:58:52,750
Wojna.
1017
00:58:53,291 --> 00:58:55,375
Już myślałem, że się nie doczekam.
1018
00:58:55,375 --> 00:58:58,041
[Nomier] Przyjdzie czas
i na waszą zabawę, generale.
1019
00:58:58,916 --> 00:59:01,625
Droga, którą żeśmy obrali, rzekłbym,
1020
00:59:01,625 --> 00:59:05,250
ma kształt pełzającej ewolucji.
1021
00:59:05,250 --> 00:59:08,833
Przejmujemy kontrolę,
także nad ośrodkami władzy.
1022
00:59:08,833 --> 00:59:10,000
[Maślak] My?
1023
00:59:10,000 --> 00:59:11,750
My, czyli KGB.
1024
00:59:11,750 --> 00:59:13,500
Nasi ludzie są wszędzie.
1025
00:59:13,500 --> 00:59:15,583
Cała reszta to pożyteczni idioci.
1026
00:59:15,583 --> 00:59:17,875
Dobrze, a co my mamy robić?
1027
00:59:17,875 --> 00:59:19,583
[wzdycha]
1028
00:59:19,583 --> 00:59:21,375
Scenariusz się pisze.
1029
00:59:21,375 --> 00:59:25,166
Po kolei, taki człowiek jak Gierek,
który chce silnej Polski,
1030
00:59:25,250 --> 00:59:27,458
nie jest nam i wam potrzebny.
1031
00:59:27,458 --> 00:59:30,958
Jego zadaniem było tylko
ściągnąć technologię z Zachodu.
1032
00:59:30,958 --> 00:59:33,500
- Niestety, jest popularny.
- Jest.
1033
00:59:33,500 --> 00:59:36,458
Polacy go kochają i to trzeba zmienić.
1034
00:59:36,458 --> 00:59:38,250
Wysadzić go?
1035
00:59:38,250 --> 00:59:40,333
[Nomier] Przyjdzie i na to czas.
1036
00:59:40,333 --> 00:59:43,375
Teraz ludzie mają go znienawidzić,
mają się z niego śmiać.
1037
00:59:43,375 --> 00:59:47,208
W twoim departamencie musi powstać
specjalny zespół fabrykujący plotki.
1038
00:59:47,208 --> 00:59:48,583
Jakie plotki?
1039
00:59:48,583 --> 00:59:51,125
[Nomier] Najważniejszy oręż
w naszej walce.
1040
00:59:51,125 --> 00:59:55,291
Że kradnie, że żyje ponad stan
i że zapożyczył kraj, rozumiecie?
1041
00:59:55,375 --> 00:59:58,166
Macie zdolnych artystów,
literatów, filmowców.
1042
00:59:58,875 --> 01:00:00,583
Dacie im zajęcie.
1043
01:00:02,333 --> 01:00:06,333
Niech będą jak pudła rezonansowe
i rozgłaszają plotki na prawo i lewo.
1044
01:00:07,458 --> 01:00:11,958
I pamiętajcie, nic nie robić
bez porozumienia ze mną.
1045
01:00:12,500 --> 01:00:13,666
Tak jest.
1046
01:00:13,750 --> 01:00:16,333
Będziemy was prowadzić jak po sznurku.
1047
01:00:18,833 --> 01:00:20,166
[po rosyjsku] To wszystko.
1048
01:00:20,250 --> 01:00:23,083
Pogadali, trzeba iść na spacer.
1049
01:00:40,041 --> 01:00:41,375
[po rosyjsku] Co ty robisz?
1050
01:00:41,375 --> 01:00:42,958
Towarzysz generał nie pije.
1051
01:00:44,208 --> 01:00:45,541
Do dna.
1052
01:00:52,666 --> 01:00:54,666
Jeszcze raz. Nalewaj.
1053
01:00:59,375 --> 01:01:01,166
[po rosyjsku] Jeszcze raz.
1054
01:01:01,250 --> 01:01:03,208
♪ Eh, raz, jeszczo raz ♪
1055
01:01:03,208 --> 01:01:05,458
♪ Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪
1056
01:01:05,458 --> 01:01:07,291
♪ Eh, raz, jeszczo raz ♪
1057
01:01:07,375 --> 01:01:08,916
♪ Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪
1058
01:01:09,000 --> 01:01:11,500
♪ Eh, raz, jeszczo raz
Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪
1059
01:01:11,500 --> 01:01:13,791
[śmiech Nomiera i Maślaka]
1060
01:01:14,458 --> 01:01:17,791
{\an8}[Rawicki] Szanowne panie, panowie,
1061
01:01:17,875 --> 01:01:22,541
{\an8}drogi Edwardzie,
dla ciebie specjalnie niespodzianka.
1062
01:01:23,166 --> 01:01:25,166
Stella.
1063
01:01:25,250 --> 01:01:26,375
Wielkie brawa.
1064
01:01:26,375 --> 01:01:28,291
[brawa na sali]
1065
01:01:33,833 --> 01:01:36,125
Bawmy się.
1066
01:01:40,541 --> 01:01:44,958
[piosenka]
1067
01:01:47,416 --> 01:01:49,458
- [Rawicki] Zdrowi!
- [Gierek] Nie teraz.
1068
01:01:49,458 --> 01:01:51,291
- Coś ci pokażę.
- A co nie...
1069
01:01:52,333 --> 01:01:54,916
To będzie największa huta w Europie.
1070
01:01:55,000 --> 01:01:58,666
Sam kombinat da pracę
dwudziestu pięciu tysiącom ludzi.
1071
01:01:58,750 --> 01:02:01,458
- Przy hucie Katowice...
- Znasz bajkę o hucie?
1072
01:02:02,041 --> 01:02:03,416
Proszę cię, skup się.
1073
01:02:03,500 --> 01:02:07,000
Przy hucie Katowice
powstanie nowoczesne osiedle.
1074
01:02:07,000 --> 01:02:09,750
Trzeba będzie wybudować stację kolejową,
1075
01:02:09,750 --> 01:02:13,625
szpital, szkołę, może jakieś przychodnie.
1076
01:02:13,625 --> 01:02:16,458
Niech wszyscy wiedzą, że Polak potrafi.
1077
01:02:16,458 --> 01:02:19,333
Edziu, wykombinowałeś to przecudnie.
1078
01:02:19,333 --> 01:02:22,250
Normalnie, pokolenia będą cię
na rękach nosić.
1079
01:02:22,250 --> 01:02:24,708
A Stanisława ma nową fryzurę.
1080
01:02:25,750 --> 01:02:27,791
Zrobiła ją w Paryżu.
1081
01:02:27,875 --> 01:02:29,416
Lata tam regularnie.
1082
01:02:30,250 --> 01:02:32,625
[Gierek] Żeby tylko tego nie roztrwonili.
1083
01:02:32,625 --> 01:02:34,291
Jak bywało w naszej historii.
1084
01:02:34,375 --> 01:02:37,291
Słuchaj, trzeba będzie jeszcze
zająć się paroma rzeczami
1085
01:02:37,375 --> 01:02:38,958
z Husakiem i Honeckerem.
1086
01:02:38,958 --> 01:02:41,000
- Musimy ogarnąć, do czego...
- Panowie.
1087
01:02:41,000 --> 01:02:43,541
Przepraszam bardzo,
już dość o tej polityce.
1088
01:02:43,625 --> 01:02:44,625
No racja.
1089
01:02:44,625 --> 01:02:46,125
Dwunasta zaraz.
1090
01:02:46,875 --> 01:02:48,291
Pięć,
1091
01:02:48,375 --> 01:02:49,708
cztery,
1092
01:02:49,708 --> 01:02:51,000
trzy,
1093
01:02:51,000 --> 01:02:52,250
dwa,
1094
01:02:52,250 --> 01:02:53,750
jeden...
1095
01:02:53,750 --> 01:02:55,166
Poszło!
1096
01:02:55,250 --> 01:03:00,541
Wszystkiego wam najlepszego!
1097
01:03:02,750 --> 01:03:03,958
[śmiech Stanisławy]
1098
01:03:05,750 --> 01:03:07,083
Najlepszego.
1099
01:03:08,750 --> 01:03:10,416
[Maślak] Piękny koczek.
1100
01:03:12,083 --> 01:03:14,208
- Piękny.
- Dziękuję.
1101
01:03:14,208 --> 01:03:16,208
Kuzynka mi zrobiła.
1102
01:03:17,416 --> 01:03:18,750
[generał] Stanisławo.
1103
01:03:18,750 --> 01:03:20,333
[Maślak] Edziu.
1104
01:03:20,333 --> 01:03:22,583
- Najlepszego!
- [Maślak] Za tobą w ogień.
1105
01:03:22,583 --> 01:03:25,000
- Przede wszystkim zdrowia.
- Nawzajem.
1106
01:03:25,000 --> 01:03:26,291
Zdrowie najważniejsze.
1107
01:03:26,375 --> 01:03:28,958
{\an8}[szum fontanny]
1108
01:03:28,958 --> 01:03:31,916
- [profesor] Zapraszam.
- Dziękuję.
1109
01:03:34,333 --> 01:03:37,125
To, co pan pierwszy sekretarz
przed chwilą zobaczył, to...
1110
01:03:38,000 --> 01:03:40,875
linia do tak zwanej kontrolowanej fuzji.
1111
01:03:42,625 --> 01:03:45,250
Zacząłem w '69,
1112
01:03:45,250 --> 01:03:47,125
jakby to powiedzieć, od zera.
1113
01:03:47,708 --> 01:03:51,333
Nie mieliśmy żadnej kosztownej,
że tak powiem, aparatury.
1114
01:03:51,333 --> 01:03:55,500
W ciągu kilku lat dołączyliśmy jednak
do elitarnego klubu.
1115
01:03:56,708 --> 01:03:58,416
Kto należy do tego klubu?
1116
01:03:58,500 --> 01:03:59,500
Tylko nieliczni.
1117
01:03:59,500 --> 01:04:00,750
Aż pięć krajów.
1118
01:04:01,333 --> 01:04:02,500
Tylko.
1119
01:04:03,500 --> 01:04:05,083
Niemcy, Francuzi,
1120
01:04:05,666 --> 01:04:09,000
oczywiście strona radziecka,
Amerykanie, Japończycy.
1121
01:04:09,000 --> 01:04:10,166
I my.
1122
01:04:10,250 --> 01:04:12,458
Jako szósty kraj. Ekstraklasa.
1123
01:04:12,458 --> 01:04:14,458
Ale tyko my używamy do fuzji lasera.
1124
01:04:14,458 --> 01:04:16,541
To jest nowatorska metoda.
1125
01:04:16,625 --> 01:04:20,166
Osiągamy tutaj taką temperaturę
jak na Słońcu,
1126
01:04:20,250 --> 01:04:22,666
to jest dziesięć milionów kelwinów.
1127
01:04:25,125 --> 01:04:26,875
Tego bym nie załączał.
1128
01:04:27,833 --> 01:04:30,458
A wie pan sekretarz,
ile ja miałem problemów?
1129
01:04:31,083 --> 01:04:32,041
Ile schodów?
1130
01:04:32,125 --> 01:04:33,666
Proszę być spokojnym.
1131
01:04:34,416 --> 01:04:37,250
Będziemy usuwać wszelkie trudności.
1132
01:04:37,833 --> 01:04:39,041
Jak pan profesor wie,
1133
01:04:39,125 --> 01:04:42,041
chcemy wybudować
elektrownię jądrową w Żarnowcu.
1134
01:04:42,125 --> 01:04:44,416
Rozumiem, że w tym wypadku
1135
01:04:44,500 --> 01:04:47,833
nie będziemy musieli już korzystać
z radzieckiej technologii,
1136
01:04:47,833 --> 01:04:49,333
tylko z naszej?
1137
01:04:51,458 --> 01:04:54,875
To, nad czym pracuję, nie tylko
do energetyki jądrowej się nadaje.
1138
01:04:56,458 --> 01:04:58,625
Ja panu sekretarzowi jeszcze coś powiem.
1139
01:04:59,625 --> 01:05:02,750
Jako pierwsi na świecie
dokonaliśmy fuzji jądrowej
1140
01:05:02,750 --> 01:05:04,333
bez atomowego wybuchu.
1141
01:05:04,333 --> 01:05:05,916
Tylko za pomocą lasera.
1142
01:05:06,791 --> 01:05:10,375
Osiągnęliśmy ciśnienie
40 milionów atmosfer.
1143
01:05:10,375 --> 01:05:11,916
To jest światowy rekord.
1144
01:05:15,125 --> 01:05:16,416
Co z tym możemy zrobić?
1145
01:05:18,666 --> 01:05:20,208
Bombę neutronową.
1146
01:05:23,000 --> 01:05:25,875
Jak na razie chyba
tylko Amerykanie nad tym pracują.
1147
01:05:25,875 --> 01:05:29,458
Bo ze strony radzieckiej, jak wiadomo,
nic nie można się dowiedzieć.
1148
01:05:34,333 --> 01:05:36,458
To może dać nam wolność.
1149
01:05:39,041 --> 01:05:42,666
Możemy tutaj spokojnie porozmawiać?
Nikt nas tutaj nie usłyszy?
1150
01:05:43,750 --> 01:05:45,041
Ołowiane ściany.
1151
01:05:46,083 --> 01:05:49,750
Dobrze. Proszę zwracać się
w tym temacie tylko do mnie.
1152
01:05:49,750 --> 01:05:51,583
Niech pan dalej prowadzi badania.
1153
01:05:51,583 --> 01:05:54,708
Oczywiście, może pan liczyć
na wszelką moją pomoc.
1154
01:05:54,708 --> 01:05:58,583
Rozumie profesor,
że to może pomóc nam się uniezależnić.
1155
01:05:59,791 --> 01:06:01,583
Oni się tylko siły boją.
1156
01:06:03,791 --> 01:06:05,541
Cieszę się, że się rozumiemy.
1157
01:06:07,500 --> 01:06:10,000
[dziennikarz 1] Ma wannę kryształową.
1158
01:06:10,000 --> 01:06:13,583
[dziennikarz 2] I muszlę klozetową,
pokrytą 24-karatowym złotem,
1159
01:06:13,583 --> 01:06:15,166
tak jak klamki od drzwi.
1160
01:06:15,750 --> 01:06:16,833
Do drzwi.
1161
01:06:16,833 --> 01:06:19,416
Tak, a willa, w której mieszka,
1162
01:06:19,500 --> 01:06:24,208
obraca się tak, aby pokoje
były zawsze równomiernie oświetlone.
1163
01:06:24,208 --> 01:06:26,041
Przydatne, zwłaszcza zimą.
1164
01:06:28,083 --> 01:06:30,416
A w Katowicach wybudował sobie oranżerię.
1165
01:06:30,500 --> 01:06:33,208
Przeszkloną ręcznie
barwionym szkłem z Merano.
1166
01:06:33,208 --> 01:06:34,708
[Maślak] Murano, Czesiu.
1167
01:06:35,625 --> 01:06:36,625
Tak.
1168
01:06:38,791 --> 01:06:42,291
- Każdy kafelek po 100 dolarów.
- Ale możemy napisać 200.
1169
01:06:42,375 --> 01:06:44,708
I to będzie kaprys jego żony.
1170
01:06:45,333 --> 01:06:47,833
Która lata do Paryża do fryzjera.
1171
01:06:47,833 --> 01:06:49,375
O!
1172
01:06:49,375 --> 01:06:51,625
I na jachcie ma białego konia,
1173
01:06:52,625 --> 01:06:55,958
a na wakacje lata na safari.
1174
01:06:55,958 --> 01:06:58,500
To miało być o szefie radiokomitetu.
1175
01:06:59,333 --> 01:07:00,333
Fakt.
1176
01:07:01,083 --> 01:07:02,958
Weźmy się za absurdy gospodarcze.
1177
01:07:02,958 --> 01:07:06,375
Ja przygotowałem taki tekst
o wyspie do połowu kryla.
1178
01:07:09,875 --> 01:07:11,166
A gdzie ta wyspa?
1179
01:07:12,541 --> 01:07:16,250
Na razie nigdzie, ale będzie.
Usypana z kamienia na Morzu Północnym.
1180
01:07:16,250 --> 01:07:17,833
[generał] Szesnasta.
1181
01:07:17,833 --> 01:07:19,416
Stołówkę zaraz zamkną.
1182
01:07:20,375 --> 01:07:21,750
Słuchajcie, towarzysze,
1183
01:07:21,750 --> 01:07:25,166
nie dam rady być
na otwarciu Rafinerii Gdańskiej.
1184
01:07:25,250 --> 01:07:27,000
No niestety, przykro mi.
1185
01:07:27,000 --> 01:07:28,083
Tak.
1186
01:07:28,083 --> 01:07:31,750
W tym czasie akurat otwieram
centralny dworzec kolejowy w stolicy.
1187
01:07:33,250 --> 01:07:36,416
Port Północny? Tak, oczywiście, będę.
1188
01:07:37,125 --> 01:07:39,083
Do widzenia, towarzyszu.
1189
01:07:39,083 --> 01:07:42,625
[dynamiczna muzyka]
1190
01:07:51,083 --> 01:07:53,583
{\an8}[Rawicki] Edek, słuchaj.
1191
01:07:53,583 --> 01:07:55,875
Z tą zmianą konstytucji...
1192
01:07:56,625 --> 01:08:02,208
Wiesz, intelektualiści, naukowcy,
pisarze listy piszą...
1193
01:08:03,416 --> 01:08:05,416
- [Gierek] Od tego są.
- No tak.
1194
01:08:05,500 --> 01:08:07,666
Weź otwórz tam okna, bo się ugotuje.
1195
01:08:08,666 --> 01:08:12,958
Tak, tylko na tych swoich, lojalnych,
to my daleko nie zajedziemy.
1196
01:08:12,958 --> 01:08:15,291
[Gierek] Ale spokojnie, Filip.
1197
01:08:15,375 --> 01:08:17,541
Damy im pieniądze na filmy,
1198
01:08:17,625 --> 01:08:21,083
przymkniemy oko na publikacje w Paryżu
i będą zadowoleni.
1199
01:08:21,083 --> 01:08:23,000
Zresztą ja ci szczerze powiem,
1200
01:08:23,541 --> 01:08:27,458
ja to generalnie jestem za tym,
żeby była taka kontrolowana opozycja.
1201
01:08:27,458 --> 01:08:29,625
Tylko zależy, kto ją kontroluje.
1202
01:08:29,625 --> 01:08:32,458
Zauważyłeś, że on cały czas siedzi
w swoim gabinecie?
1203
01:08:33,125 --> 01:08:36,375
- No trudno nie zauważyć.
- Edek, pozbądź się go.
1204
01:08:36,375 --> 01:08:39,750
Wyślij go gdzieś na placówkę
w Mongolii, Zimbabwe.
1205
01:08:39,750 --> 01:08:41,458
Może się tam przyda.
1206
01:08:41,458 --> 01:08:45,333
Podległe mu resorty zbrojeniowe
rozwijają się na potęgę.
1207
01:08:45,333 --> 01:08:47,666
Edziu, ja mam nosa.
1208
01:08:47,750 --> 01:08:50,833
Mnie się wydaje,
że on liczy na coś więcej.
1209
01:08:52,583 --> 01:08:56,791
[Gierek] Mi to jest głupio przed tymi
wszystkimi głowami zachodnich państw.
1210
01:08:57,791 --> 01:09:00,375
Oni rozmawiają z pierwszym sekretarzem.
1211
01:09:00,375 --> 01:09:03,000
[Rawicki] Dziwisz się?
U nas pierwszy rządzi.
1212
01:09:03,000 --> 01:09:05,208
Powinienem zostać prezydentem.
1213
01:09:07,916 --> 01:09:09,250
[Rawicki] Ej, czyli...
1214
01:09:10,875 --> 01:09:14,750
ten zapis o nierozerwalnej więzi
1215
01:09:14,750 --> 01:09:18,125
i zwierzchniej roli partii
jest po to, żebyś ty...
1216
01:09:20,208 --> 01:09:21,583
No, Edek...
1217
01:09:22,208 --> 01:09:23,375
Edek.
1218
01:09:25,041 --> 01:09:27,916
Ja nie mam praktycznie
żadnej państwowej funkcji.
1219
01:09:28,000 --> 01:09:29,833
Ty jesteś premierem, a ja kim?
1220
01:09:29,833 --> 01:09:32,458
Oni nie rozumieją,
co to jest za stanowisko.
1221
01:09:33,250 --> 01:09:36,583
Nie rozumieją, bo mają kilka partii,
a u nas jest jedna.
1222
01:09:37,416 --> 01:09:40,416
Pójdziemy swoją drogą jak Jugosławia.
1223
01:09:41,333 --> 01:09:42,375
No sam zobacz.
1224
01:09:42,375 --> 01:09:44,458
Oni od tej Moskwy się uniezależnili.
1225
01:09:45,125 --> 01:09:47,291
Ten Tito nieźle to sobie wykombinował.
1226
01:09:47,375 --> 01:09:48,458
[przytakuje]
1227
01:09:49,833 --> 01:09:50,875
Tylko wiesz,
1228
01:09:52,291 --> 01:09:53,625
jak ty zostaniesz...
1229
01:09:54,416 --> 01:09:57,958
to generał będzie musiał
zostać marszałkiem.
1230
01:09:58,958 --> 01:10:01,083
Damy mu kość, to będzie siedział cicho.
1231
01:10:01,708 --> 01:10:04,541
I o to chodzi, Filip. O to chodzi.
1232
01:10:04,625 --> 01:10:07,083
[po rosyjsku] Do widzenia,
towarzyszu kapitanie.
1233
01:10:09,916 --> 01:10:11,208
Ja w pilnej sprawie.
1234
01:10:13,791 --> 01:10:15,416
Nie mogłem zapobiec.
1235
01:10:15,500 --> 01:10:17,500
On tak szybko wsiadł do tej łódki,
1236
01:10:17,500 --> 01:10:20,458
że nasze mikrofony kierunkowe
nie mają takiego zasięgu.
1237
01:10:21,375 --> 01:10:23,625
Może trzeba poprosić o nowy sprzęt?
1238
01:10:29,541 --> 01:10:30,541
Czytaj.
1239
01:10:45,333 --> 01:10:46,791
Gierek prezydentem?
1240
01:10:47,375 --> 01:10:49,250
Takiego wała, jak nim zostanie!
1241
01:10:49,250 --> 01:10:52,000
[niepokojąca muzyka]
1242
01:10:52,708 --> 01:10:55,541
- Proponuję podwyżkę cen.
- Podwyżkę cen?
1243
01:10:55,625 --> 01:10:58,541
- To oznacza kolejne strajki.
- Nie o to nam chodzi?
1244
01:10:58,625 --> 01:11:02,166
- Ma go wywalić z siodła?
- Na razie ma nim dobrze wstrząsnąć.
1245
01:11:02,250 --> 01:11:04,208
No wybierzcie jakieś zakłady.
1246
01:11:04,750 --> 01:11:05,750
No to Radom.
1247
01:11:06,750 --> 01:11:08,416
Najważniejsze, zbrojeniowe.
1248
01:11:10,500 --> 01:11:12,041
Akcja ma się zacząć jutro.
1249
01:11:12,125 --> 01:11:15,625
Ale jak? Gierek na to nie pójdzie.
On się słucha tylko swojego Filipa.
1250
01:11:26,291 --> 01:11:28,500
[generał] Tu macie materiały na jego syna.
1251
01:11:29,416 --> 01:11:32,250
Zakupy drogich zagranicznych pojazdów,
1252
01:11:33,000 --> 01:11:36,416
samochodowe wypadki, ekscesy w hotelach...
1253
01:11:37,625 --> 01:11:41,250
[pulsująca muzyka]
1254
01:11:43,916 --> 01:11:46,958
[Rawicki w oddali]
Gdzie cię niesie znowu? Wróć tu!
1255
01:11:47,583 --> 01:11:49,166
Psia krew, cholera jasna.
1256
01:11:49,250 --> 01:11:51,875
Nie skończyliśmy rozmawiać. Możesz wrócić?
1257
01:11:51,875 --> 01:11:55,375
Nie skończyliśmy rozmawiać.
Gdzie cię niesie, do cholery?
1258
01:11:55,375 --> 01:11:57,791
Gdzie jedziesz?
1259
01:11:58,416 --> 01:12:00,333
Nie skończyliśmy rozmawiać.
1260
01:12:13,041 --> 01:12:14,541
[Rawicki] Gnojek jeden.
1261
01:12:16,083 --> 01:12:17,583
[gong]
1262
01:12:23,375 --> 01:12:24,458
[Maślak] Czołem.
1263
01:12:26,333 --> 01:12:27,833
Widziałem, jak śmignął.
1264
01:12:27,833 --> 01:12:29,083
Ameryka.
1265
01:12:34,625 --> 01:12:38,041
- Nie zaprosisz mnie do środka?
- Nie spodziewałem się gości.
1266
01:12:39,833 --> 01:12:40,916
Co jest?
1267
01:12:43,750 --> 01:12:45,416
Nowe ceny, zerknij sobie.
1268
01:12:49,083 --> 01:12:50,666
Wędlina...
1269
01:12:50,750 --> 01:12:52,916
Wzrost cen o 69 procent?
1270
01:12:53,500 --> 01:12:55,083
Baleron, polędwica...
1271
01:12:56,750 --> 01:12:59,375
- Wolę salceson, jeśli mam być szczery.
- To wiem.
1272
01:12:59,375 --> 01:13:01,958
Szynka delikatesowa,
wzrost ceny o 110 procent?
1273
01:13:01,958 --> 01:13:04,208
Brawo, genialne. Kto to wymyślił? Ty?
1274
01:13:05,166 --> 01:13:07,250
Dasz to pierwszemu, żeby wprowadził.
1275
01:13:09,083 --> 01:13:11,541
Przecież to samobójstwo.
Ja tego nie zrobię.
1276
01:13:15,625 --> 01:13:16,916
Poczekaj.
1277
01:13:18,750 --> 01:13:20,166
Zerknij sobie.
1278
01:13:22,041 --> 01:13:23,208
Co to jest?
1279
01:13:24,625 --> 01:13:26,291
To operacyjne akurat.
1280
01:13:29,000 --> 01:13:30,083
Synuś.
1281
01:13:32,750 --> 01:13:34,875
Lubi poimprezować, zabawić się.
1282
01:13:36,833 --> 01:13:39,000
O to walczyliśmy, żeby młodym było lepiej.
1283
01:13:39,000 --> 01:13:40,375
Szkoda tylko...
1284
01:13:41,625 --> 01:13:43,833
że szybko jeździ. Może mu się coś stać.
1285
01:13:46,583 --> 01:13:49,208
Ale zrobimy mu piękny pogrzeb
na koszt państwa.
1286
01:13:49,208 --> 01:13:50,708
Czego ty chcesz, Maślak?
1287
01:13:53,041 --> 01:13:54,125
Puść.
1288
01:13:57,333 --> 01:13:58,583
[Rawicki] Daj mi to.
1289
01:14:00,333 --> 01:14:02,166
Zdjęcia czy ceny?
1290
01:14:05,291 --> 01:14:07,708
Zawsze wiedziałem,
że z ciebie porządny facet.
1291
01:14:09,291 --> 01:14:10,916
Spokojnie.
1292
01:14:11,750 --> 01:14:14,041
Zrelaksuj się, napij się. Wiem, że lubisz.
1293
01:14:20,750 --> 01:14:23,083
- Możesz zadecydować...
- Możesz już iść.
1294
01:14:28,291 --> 01:14:30,083
[Gierek] Czy ty wiesz, co to znaczy?
1295
01:14:31,041 --> 01:14:32,041
Wiem.
1296
01:14:33,000 --> 01:14:34,750
Ale nie mamy innego wyjścia.
1297
01:14:35,666 --> 01:14:37,416
Jak to nie mamy? Co to jest?
1298
01:14:37,500 --> 01:14:40,166
Ekonomia! Zrobił się nam nawis inflacyjny.
1299
01:14:40,250 --> 01:14:42,833
Filip, co ty mi chrzanisz o jakimś zwisie.
1300
01:14:42,833 --> 01:14:45,833
Przecież ludzie się wściekną
i ja im się nie dziwię.
1301
01:14:45,833 --> 01:14:48,750
Dobrze, ale tylko w ten sposób
zrównoważymy podaż
1302
01:14:48,750 --> 01:14:53,166
w stosunku do wartości podaży dóbr
i usług rynkowych.
1303
01:14:53,250 --> 01:14:54,416
Edek!
1304
01:14:55,125 --> 01:14:56,791
To jest tylko korekta.
1305
01:14:56,875 --> 01:15:01,041
Zobacz, podpisali się pod tym
naukowcy, profesorowie...
1306
01:15:02,750 --> 01:15:04,083
Ekonomiści.
1307
01:15:05,875 --> 01:15:06,875
Młodzi.
1308
01:15:06,875 --> 01:15:08,958
Młodzi, ale wiedzą więcej od nas.
1309
01:15:08,958 --> 01:15:10,666
Wyjeżdżają do Stanów.
1310
01:15:10,750 --> 01:15:12,750
Ja też byłem w Stanach i co z tego?
1311
01:15:12,750 --> 01:15:15,125
Ekonomia to konkretna nauka.
1312
01:15:16,500 --> 01:15:18,250
Tu nie ma to czy tamto, Edek.
1313
01:15:18,250 --> 01:15:19,916
Przeprowadzimy korektę.
1314
01:15:20,000 --> 01:15:22,291
Zmniejszymy nawis.
1315
01:15:22,375 --> 01:15:23,833
Zrównoważymy eksportem
1316
01:15:23,833 --> 01:15:26,041
i tylko w ten sposób wyjdziemy na prostą.
1317
01:15:26,125 --> 01:15:28,208
Inaczej będzie o wiele gorzej.
1318
01:15:34,791 --> 01:15:35,791
Filip.
1319
01:15:37,208 --> 01:15:40,250
Czy ty nie uważasz,
że to są zbyt poważne sprawy,
1320
01:15:40,250 --> 01:15:42,291
żeby je zostawiać jakimś ekonomistom?
1321
01:15:44,583 --> 01:15:46,000
Oni się wyżywią.
1322
01:15:47,000 --> 01:15:48,083
My też.
1323
01:15:49,291 --> 01:15:50,750
Ale co z ludźmi?
1324
01:15:53,916 --> 01:15:55,125
Edek, to...
1325
01:15:55,125 --> 01:15:57,083
To tylko na jakiś czas.
1326
01:16:07,541 --> 01:16:09,625
Kiedy masz zamiar to wprowadzić?
1327
01:16:11,208 --> 01:16:13,333
Ogłoszę 25 czerwca.
1328
01:16:17,833 --> 01:16:19,833
[kręcenie silnika auta]
1329
01:16:19,833 --> 01:16:22,125
[Stanisława] Edziu, czemu nie śpisz?
1330
01:16:25,000 --> 01:16:27,416
Przez tego pierona, co fiata piłuje.
1331
01:16:29,625 --> 01:16:31,416
[Stanisława] Może to syn Filipa?
1332
01:16:32,375 --> 01:16:35,416
Strach przez jezdnie przechodzić,
taki z niego wariat.
1333
01:16:41,291 --> 01:16:43,291
Nasze dzieci mają za dobrze.
1334
01:16:46,375 --> 01:16:48,000
W głowach im się przewraca.
1335
01:16:49,000 --> 01:16:50,333
Nie wszystkim.
1336
01:16:51,125 --> 01:16:53,166
My żeśmy dobrze synów wychowali.
1337
01:17:03,083 --> 01:17:04,166
Co ci jest?
1338
01:17:07,750 --> 01:17:09,666
Myślę, co ludzie o mnie mówią.
1339
01:17:11,625 --> 01:17:13,041
Dobrze o tobie mówią.
1340
01:17:14,125 --> 01:17:15,375
Kochają cię.
1341
01:17:20,791 --> 01:17:21,708
No.
1342
01:17:23,458 --> 01:17:25,791
Zobaczymy, jak jutro mnie będą kochali.
1343
01:17:26,583 --> 01:17:28,416
Jak te podwyżki wprowadzą.
1344
01:17:31,875 --> 01:17:33,291
Chciałem dobrze.
1345
01:17:34,250 --> 01:17:36,750
Chcesz dobrze, Edziu.
1346
01:17:36,750 --> 01:17:38,166
Ludzie to widzą.
1347
01:17:39,083 --> 01:17:40,416
Mają pracę.
1348
01:17:42,125 --> 01:17:43,750
Zaharowujesz się.
1349
01:17:45,250 --> 01:17:46,833
Powinieneś odpocząć.
1350
01:17:49,083 --> 01:17:51,250
{\an8}[Maślak] Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
1351
01:17:52,208 --> 01:17:54,500
{\an8}o szóstej nie podjęły pracy metalowe.
1352
01:17:54,500 --> 01:17:55,875
{\an8}Wyszły z zakładu.
1353
01:17:55,875 --> 01:17:58,958
{\an8}Po drodze dołączyli do nich
z trzech innych zakładów,
1354
01:17:58,958 --> 01:18:00,958
{\an8}z obuwniczych i z naprawczych.
1355
01:18:02,500 --> 01:18:05,583
Cała wataha kieruje się
w stronę komitetu wojewódzkiego.
1356
01:18:05,583 --> 01:18:06,916
Co tam się dzieje?
1357
01:18:07,000 --> 01:18:09,083
Pierwszy z Radomia gra na zwłokę.
1358
01:18:09,083 --> 01:18:11,583
Powiedział im, że przed 14 będzie decyzja.
1359
01:18:11,583 --> 01:18:13,208
Nie będzie żadnej decyzji!
1360
01:18:15,541 --> 01:18:19,000
Ściągamy do Radomia
jednostki z Łodzi, Lublina i z Kielc.
1361
01:18:19,000 --> 01:18:21,041
Z Warszawy też, ale tu nie jest lepiej.
1362
01:18:21,125 --> 01:18:22,708
Czemu ja nic o tym nie wiem?
1363
01:18:22,708 --> 01:18:26,208
Ursus wyszedł na tory
na linię skierniewicką.
1364
01:18:26,208 --> 01:18:28,833
Rozebrali trakcję, wykoleili lokomotywę.
1365
01:18:31,000 --> 01:18:32,000
Wiedziałem.
1366
01:18:32,875 --> 01:18:36,083
Wiedziałem, że tak będzie!
Gówno się rozlało.
1367
01:18:36,916 --> 01:18:38,458
Kto teraz zje tę żabę?
1368
01:18:38,458 --> 01:18:39,750
Francuzi.
1369
01:18:42,875 --> 01:18:44,125
Towarzyszu I sekretarzu,
1370
01:18:44,125 --> 01:18:48,916
jak już mówiłem, ściągamy do Radomia
dobrze wyposażone jednostki ZOMO.
1371
01:18:49,000 --> 01:18:52,875
Dokonamy pacyfikacji.
Winni zostaną przykładnie ukarani.
1372
01:18:54,166 --> 01:18:56,458
Żadnej pacyfikacji, żadnego ZOMO.
1373
01:18:56,458 --> 01:18:59,833
Stanowczo zabraniam użycia siły
wobec robotników.
1374
01:18:59,833 --> 01:19:01,666
[Maślak] Ale to są chuligani.
1375
01:19:01,750 --> 01:19:04,541
Plądrują sklepy, kuźwa, kradną.
1376
01:19:04,625 --> 01:19:07,083
To nie są robotnicy. Nie wierzę w to.
1377
01:19:07,833 --> 01:19:10,875
- Robotnicy by się tak nie zachowali...
- Nie pal tu, Maślak.
1378
01:19:10,875 --> 01:19:13,583
- ...podczas strajku.
- Takie są fakty, Edziu.
1379
01:19:13,583 --> 01:19:15,166
Jakie są fakty, to ja wiem.
1380
01:19:15,250 --> 01:19:16,625
I jeszcze raz ci mówię.
1381
01:19:16,625 --> 01:19:19,083
Zabraniam używać siły wobec robotników.
1382
01:19:27,000 --> 01:19:28,708
Chyba że w ostateczności.
1383
01:19:31,333 --> 01:19:34,958
Wtedy trzeba powiedzieć
tym wszystkim robotnikom,
1384
01:19:34,958 --> 01:19:38,250
w 44 zakładach,
jak bardzo ich nienawidzimy.
1385
01:19:38,250 --> 01:19:42,083
Im więcej będzie słów bluźnierstwa,
tym lepiej dla sprawy!
1386
01:19:42,083 --> 01:19:43,250
Zrozumiałeś?
1387
01:19:52,833 --> 01:19:54,166
Towarzyszu Maślak,
1388
01:19:54,833 --> 01:19:58,083
proszę przekazać moje dyrektywy
Milicji Obywatelskiej.
1389
01:19:58,083 --> 01:19:59,125
Wykonać.
1390
01:20:01,375 --> 01:20:03,458
Tak jest, towarzyszu pierwszy sekretarzu.
1391
01:20:08,791 --> 01:20:11,291
Słyszałeś? Bawimy się.
1392
01:20:16,416 --> 01:20:17,583
Udało się.
1393
01:20:18,250 --> 01:20:20,250
Napiję się na tę okoliczność.
1394
01:20:21,125 --> 01:20:23,750
[generał] Nie za dużo pijesz?
To dopiero początek.
1395
01:20:25,333 --> 01:20:26,833
Dwa lata i będzie po nim.
1396
01:20:27,583 --> 01:20:30,375
Jeszcze nie mam instrukcji,
kiedy go odsuniemy.
1397
01:20:30,375 --> 01:20:34,625
Ale teraz ludziom z roku na rok
musi być coraz gorzej.
1398
01:20:34,625 --> 01:20:37,708
Co ja mówię, z roku na rok?
Z miesiąca na miesiąc.
1399
01:20:37,708 --> 01:20:40,291
Braki w zaopatrzeniu, reglamentacja.
1400
01:20:40,375 --> 01:20:41,458
Reglamentacja?
1401
01:20:43,166 --> 01:20:44,583
Będzie jak za okupacji.
1402
01:20:44,583 --> 01:20:45,666
Wojna.
1403
01:20:46,458 --> 01:20:47,625
Zacznij od cukru.
1404
01:20:47,625 --> 01:20:49,208
Słodko w Polsce już było.
1405
01:20:51,791 --> 01:20:53,583
Jest jeszcze jedna sprawa.
1406
01:20:53,583 --> 01:20:55,458
Trzeba zająć się tym Kaliciakiem.
1407
01:20:58,500 --> 01:20:59,833
A ty co masz do wojskowych?
1408
01:21:01,125 --> 01:21:03,625
Jak doprowadzi do fuzji,
padnie Układ Warszawski.
1409
01:21:10,708 --> 01:21:11,791
{\an8}Poczta!
1410
01:21:14,958 --> 01:21:16,791
Dzień dobry, Aleksandrze.
1411
01:21:16,875 --> 01:21:18,250
Dzień dobry, Marzeno.
1412
01:21:23,708 --> 01:21:24,875
Chwileczkę.
1413
01:21:26,333 --> 01:21:27,333
Jeszcze to.
1414
01:21:27,916 --> 01:21:28,916
Co to?
1415
01:21:29,791 --> 01:21:31,541
To jest poufne.
1416
01:21:34,500 --> 01:21:35,666
Podpisze.
1417
01:21:44,375 --> 01:21:45,541
Data.
1418
01:21:55,291 --> 01:21:56,291
Olek?
1419
01:21:57,916 --> 01:21:59,416
[Czesław] Pani Marzenko!
1420
01:21:59,500 --> 01:22:02,291
Czesiek, ja ci powiedziałam,
że ja się z tobą nie umówię.
1421
01:22:02,916 --> 01:22:04,083
Zapraszam ze mną.
1422
01:22:04,083 --> 01:22:05,500
Co ty taki oficjalny?
1423
01:22:05,500 --> 01:22:06,791
Służbowo jestem.
1424
01:22:24,791 --> 01:22:26,041
Poczta przyszła.
1425
01:22:27,791 --> 01:22:28,708
Poufne.
1426
01:22:29,291 --> 01:22:30,833
Wyłącznie do rąk I sekretarza...
1427
01:22:30,833 --> 01:22:34,041
Z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Chciałbym to zobaczyć.
1428
01:22:35,000 --> 01:22:37,250
Tak jak mówię, wyraźnie jest napisane,
1429
01:22:37,250 --> 01:22:40,250
- że do rąk I sekretarza.
- Nie ufa mi towarzyszka?
1430
01:22:40,250 --> 01:22:42,916
Znam najbardziej poufne tajemnice
w tym kraju.
1431
01:22:43,583 --> 01:22:48,291
[niepokojąca muzyka]
1432
01:22:48,375 --> 01:22:49,958
Jest po angielsku.
1433
01:22:53,291 --> 01:22:56,708
Z funduszu kredytowego,
zapewne w kwestii zadłużenia państwa.
1434
01:22:56,708 --> 01:22:58,291
Proszę przetłumaczyć.
1435
01:22:58,375 --> 01:23:00,958
Zanim te dokumenty trafią
do rąk I sekretarza,
1436
01:23:00,958 --> 01:23:04,500
chciałbym znać ich treść
ze względu na bezpieczeństwo państwa.
1437
01:23:04,500 --> 01:23:05,791
Rozumiecie?
1438
01:23:08,625 --> 01:23:12,416
Nie mogę. Jest napisane,
że wyłącznie do rąk I sekretarza.
1439
01:23:12,500 --> 01:23:13,750
Z tego, co wiem,
1440
01:23:14,500 --> 01:23:16,750
staracie się o wyjazd z kraju.
1441
01:23:18,500 --> 01:23:21,500
Chcecie spotkać się
z niejakim Lavalem we Francji.
1442
01:23:22,666 --> 01:23:24,375
Nie utrudniajcie sobie tego.
1443
01:23:25,083 --> 01:23:26,250
Towarzyszko.
1444
01:23:31,791 --> 01:23:34,583
Rozumiem, że rozmowa zostaje między nami.
1445
01:23:34,583 --> 01:23:36,500
Odpuszczam wam wszystkie grzechy.
1446
01:23:40,041 --> 01:23:41,125
Na razie.
1447
01:23:45,291 --> 01:23:48,458
[narastająca muzyka]
1448
01:24:07,166 --> 01:24:08,916
- Dzień dobry.
- Cześć, Wandziu.
1449
01:24:09,000 --> 01:24:10,583
- Słyszałaś?
- O czym?
1450
01:24:10,583 --> 01:24:12,333
Na osiedlu znowu grasuje wampir.
1451
01:24:12,333 --> 01:24:14,583
- Co?
- Boże, jak ja się boję.
1452
01:24:14,583 --> 01:24:16,750
Po nocach lepiej z domu nie wychodzić.
1453
01:24:17,333 --> 01:24:20,000
Modlę się za ciebie.
Niech Bóg ma cię w opiece.
1454
01:24:20,000 --> 01:24:21,916
Dziękuję, to akurat mi się przyda.
1455
01:24:22,000 --> 01:24:24,416
- Lepiej też kupić mąkę i cukier.
- Czemu?
1456
01:24:24,500 --> 01:24:27,291
Zajęłam ci miejsce w kolejce
w gierkowskich delikatesach.
1457
01:24:27,375 --> 01:24:29,750
- Nie, dziękuję.
- Podobno już się zaczęło.
1458
01:24:29,750 --> 01:24:32,458
On się wyleguje
w tej swojej obrotowej willi.
1459
01:24:32,458 --> 01:24:34,708
- Ma wannę z kryształu...
- To są plotki.
1460
01:24:34,708 --> 01:24:37,500
Przestań powtarzać plotki, rozumiesz?
1461
01:24:40,125 --> 01:24:44,041
Jego żona co tydzień do fryzjera
do Paryża lata.
1462
01:24:45,375 --> 01:24:46,708
A ja nie mogę.
1463
01:24:46,708 --> 01:24:48,041
Wanda, możesz.
1464
01:24:48,791 --> 01:24:50,041
Możesz.
1465
01:24:50,125 --> 01:24:51,208
Przepraszam.
1466
01:24:52,333 --> 01:24:53,416
A jak mały?
1467
01:24:53,500 --> 01:24:54,750
Przepraszam cię.
1468
01:24:57,375 --> 01:24:59,833
- [Marzena] Towarzyszu I sekretarzu.
- Tak?
1469
01:25:00,625 --> 01:25:04,166
Przyszedł poufny raport
o stanie zadłużenia państwa.
1470
01:25:04,250 --> 01:25:08,375
Przetłumaczyłam, ale tym dokumentem
interesuje się generał.
1471
01:25:09,416 --> 01:25:10,708
Czytał to?
1472
01:25:10,708 --> 01:25:12,291
Kazał sobie zrobić kopię.
1473
01:25:12,375 --> 01:25:13,666
Szantażuje mnie.
1474
01:25:16,083 --> 01:25:18,750
Dziękuję, że pani mi o tym powiedziała.
1475
01:25:18,750 --> 01:25:22,041
Proszę udawać przed nim,
że na ten temat nie rozmawialiśmy.
1476
01:25:22,833 --> 01:25:25,791
Zadłużenie jest zbyt duże i to jest źle.
1477
01:25:25,875 --> 01:25:29,291
Nasz gospodarka się przegrzała
i to jest bardzo źle.
1478
01:25:29,375 --> 01:25:31,666
Nastąpiła inflacja oczekiwań społecznych
1479
01:25:31,750 --> 01:25:33,458
i to już jest najgorsze.
1480
01:25:33,458 --> 01:25:35,541
Nie możemy dłużej żyć ponad stan.
1481
01:25:35,625 --> 01:25:37,375
Musimy zaciskać pasa.
1482
01:25:37,375 --> 01:25:39,916
Doradzamy oszczędności.
1483
01:25:40,000 --> 01:25:41,791
Trzeba, jak ja to mówię,
1484
01:25:41,875 --> 01:25:44,250
postawić sprawę z powrotem
z głowy na nogi.
1485
01:25:44,250 --> 01:25:46,541
[bankowiec] I to jest nasza rekomendacja.
1486
01:25:48,375 --> 01:25:49,500
Tak.
1487
01:25:50,541 --> 01:25:52,250
Ale coś mi tutaj nie pasuje.
1488
01:25:52,791 --> 01:25:56,458
Jeśli zetniemy inwestycje,
to co się stanie z gospodarką?
1489
01:25:57,875 --> 01:26:00,041
Produkcja spadnie, towarzyszu sekretarzu.
1490
01:26:01,583 --> 01:26:02,875
No właśnie.
1491
01:26:02,875 --> 01:26:06,416
A jeśli produkcja spadnie,
to zwolnimy gospodarczo.
1492
01:26:06,958 --> 01:26:10,083
[bankowiec] Będzie bezrobocie,
może nawet miliony bezrobotnych,
1493
01:26:10,083 --> 01:26:12,708
ale to dobrze.
Bezrobocie to najlepszy sposób
1494
01:26:12,708 --> 01:26:15,125
na efektywne zarządzanie społeczeństwem.
1495
01:26:23,916 --> 01:26:25,000
Towarzysze,
1496
01:26:25,666 --> 01:26:27,416
bo czegoś tutaj nie rozumiem.
1497
01:26:28,541 --> 01:26:30,541
Jeśli będą miliony bezrobotnych,
1498
01:26:31,250 --> 01:26:33,500
ludzie stracą pracę,
1499
01:26:33,500 --> 01:26:36,541
nie będą mieli pieniędzy,
środków do życia,
1500
01:26:36,625 --> 01:26:39,625
no to jakie są tego plusy?
1501
01:26:39,625 --> 01:26:42,000
Znikną kolejki przed sklepami.
1502
01:26:42,750 --> 01:26:44,750
To jak z lekarstwem.
1503
01:26:44,750 --> 01:26:47,958
Najpierw jest gorzkie, niesmaczne,
ale w końcu pomaga.
1504
01:26:47,958 --> 01:26:51,875
To jest, jak ja to mówię,
taka terapia szokowa.
1505
01:26:51,875 --> 01:26:52,958
Taaa.
1506
01:26:56,125 --> 01:26:57,958
Dziękuję za wyjaśnienia.
1507
01:26:59,666 --> 01:27:00,916
To wszystko.
1508
01:27:01,000 --> 01:27:05,625
Otrzymałem wczoraj poufny raport
z międzynarodowej instytucji.
1509
01:27:05,625 --> 01:27:07,916
Dotyczy on tak zwanego...
1510
01:27:08,000 --> 01:27:12,166
[harmider, okrzyki]
1511
01:27:14,166 --> 01:27:16,375
Może poczekamy na resztę towarzyszy.
1512
01:27:21,500 --> 01:27:22,500
Przepraszam.
1513
01:27:22,500 --> 01:27:24,125
Dzień dobry, towarzysze.
1514
01:27:25,000 --> 01:27:27,500
Cieszę się, że zaszczyciliście
swoją obecnością.
1515
01:27:27,500 --> 01:27:28,833
Proszę, siadajcie.
1516
01:27:31,916 --> 01:27:34,083
Może powtórzę dla spóźnionych.
1517
01:27:35,083 --> 01:27:36,583
Tak jak już wspominałem,
1518
01:27:36,583 --> 01:27:40,958
otrzymałem poufny raport
z międzynarodowej instytucji.
1519
01:27:40,958 --> 01:27:43,583
Dotyczy on tak zwanego zadłużenia.
1520
01:27:43,583 --> 01:27:46,083
Mówi się, że pożyczamy ponad miarę.
1521
01:27:46,083 --> 01:27:47,125
[generał] O!
1522
01:27:48,625 --> 01:27:51,833
Ale jak wiecie,
wybudowaliśmy wiele fabryk.
1523
01:27:53,208 --> 01:27:54,875
Kiedy obejmowałem urząd,
1524
01:27:54,875 --> 01:27:57,375
obiecałem, że w każdym mieście
1525
01:27:57,375 --> 01:28:00,625
powstanie choć jedna nowoczesna fabryka.
1526
01:28:00,625 --> 01:28:02,541
I słowa staram się dotrzymać.
1527
01:28:02,625 --> 01:28:03,791
Brawo.
1528
01:28:05,625 --> 01:28:07,916
Wybudowaliśmy wiele zakładów
1529
01:28:08,750 --> 01:28:10,666
i wiele jeszcze wybudujemy.
1530
01:28:14,291 --> 01:28:19,166
Jak wiecie też, swego czasu
jeździłem za chlebem za granicę.
1531
01:28:20,833 --> 01:28:22,083
Dzisiaj...
1532
01:28:23,750 --> 01:28:27,708
zachodnie organizacje proponują nam...
1533
01:28:30,125 --> 01:28:33,166
prywatyzację niektórych z tych zakładów.
1534
01:28:34,250 --> 01:28:35,375
Co towarzysze na to?
1535
01:28:35,375 --> 01:28:38,000
[generał] Mogę, towarzyszu I sekretarzu?
1536
01:28:38,000 --> 01:28:42,708
Jesteśmy, zdaje się, komunistami.
Ja przynajmniej za takiego się uważam.
1537
01:28:42,708 --> 01:28:46,541
Jesteśmy, jak sądzę,
wierni ideałom socjalistycznym,
1538
01:28:46,625 --> 01:28:48,916
wierni zdobyczom klasy robotniczej.
1539
01:28:49,000 --> 01:28:52,333
Zachodni kapitaliści nie będą mówili,
co mamy robić.
1540
01:28:52,333 --> 01:28:56,208
Gdzie się znajduje siedziba
Międzynarodowego Funduszu Walutowego?
1541
01:28:56,208 --> 01:28:57,750
W Nowym Jorku, towarzyszu.
1542
01:28:57,750 --> 01:28:59,791
No to o czym my w ogóle mówimy?
1543
01:28:59,875 --> 01:29:03,083
- [minister] W Waszyngtonie.
- No to jeszcze gorzej.
1544
01:29:03,083 --> 01:29:06,291
Przecież w tym ich Waszyngtonie
są trusty, kartele,
1545
01:29:06,375 --> 01:29:10,375
bezdomni chodzą na ulicach,
Murzyni chodzą we fryzurach.
1546
01:29:10,375 --> 01:29:13,000
I my mamy się słuchać tego,
co oni do nas mówią?
1547
01:29:13,000 --> 01:29:16,000
[Rawicki] Towarzyszu generale,
kiedy ostatnio widzieliście
1548
01:29:16,000 --> 01:29:18,166
tych Murzynów we fryzurach, co?
1549
01:29:19,041 --> 01:29:21,916
[generał] Towarzyszu premierze,
w telewizji wczoraj.
1550
01:29:22,000 --> 01:29:24,125
- Naszej?
- [generał] Nie, cudzej.
1551
01:29:24,750 --> 01:29:27,125
[Maślak] Towarzysze,
ja w kwestii formalnej.
1552
01:29:27,708 --> 01:29:31,500
Pojawiła się książka
niejakiej Michaliny Wisłockiej,
1553
01:29:31,500 --> 01:29:32,666
fajna babka,
1554
01:29:33,208 --> 01:29:37,458
traktująca o sprawach
tak zwanego, rifi-fifi,
1555
01:29:37,458 --> 01:29:38,541
pożycia.
1556
01:29:38,625 --> 01:29:43,833
Uważam, że powinniśmy zająć się tym
przede wszystkim, towarzysze.
1557
01:29:43,833 --> 01:29:45,333
Dziękuję, tyle ode mnie.
1558
01:29:45,333 --> 01:29:46,583
[Rawicki] Zgadza się.
1559
01:29:46,583 --> 01:29:50,416
To jest absolutnie bardzo ważna rzecz,
którą powinniśmy się zająć.
1560
01:29:50,500 --> 01:29:54,083
- W Polsce nie może być takich rzeczy.
- I macie rację.
1561
01:29:54,083 --> 01:29:56,375
Towarzyszu I sekretarzu,
mam ważne manewry.
1562
01:29:56,375 --> 01:30:01,166
Bardzo proszę o zwolnienie mnie
z dalszej części posiedzenia.
1563
01:30:01,250 --> 01:30:03,750
- [Maślak] Generał ma rację.
- Spakojno.
1564
01:30:03,750 --> 01:30:07,166
Doceniam. Dziękuję, do widzenia.
1565
01:30:07,958 --> 01:30:10,458
- Muka.
- [Gierek] Do widzenia, towarzysze.
1566
01:30:11,000 --> 01:30:12,208
Towarzyszu Maślak.
1567
01:30:12,208 --> 01:30:15,583
[Gierek] Nie pozostaje mi nic innego
jak rozwiązać zebranie.
1568
01:30:15,583 --> 01:30:16,666
Dziękuję wszystkim.
1569
01:30:16,750 --> 01:30:19,291
- Rozniosą nas.
- Nie nas, tylko jego.
1570
01:30:19,375 --> 01:30:23,541
Jak się zrobi naprawdę duży burdel,
wtedy my to wszystko chwycimy za mordę.
1571
01:30:23,625 --> 01:30:25,458
- Jest jeszcze jedna rzecz.
- Tak?
1572
01:30:26,041 --> 01:30:27,541
Polak został papieżem.
1573
01:30:27,625 --> 01:30:29,875
Wojtyła z Krakowa.
Z nim zawsze były problemy.
1574
01:30:29,875 --> 01:30:31,166
I dobrze.
1575
01:30:31,250 --> 01:30:32,916
Moskwa coś wymyśli. Chodźcie.
1576
01:30:33,000 --> 01:30:34,375
Pozbądź się Maślaka.
1577
01:30:34,375 --> 01:30:36,250
On zna treść naszych rozmów.
1578
01:30:36,250 --> 01:30:38,916
Nie chcę tego słuchać.
To jest porządny facet!
1579
01:30:39,000 --> 01:30:40,083
Partyzant!
1580
01:30:40,666 --> 01:30:41,666
Dobrze.
1581
01:30:42,375 --> 01:30:46,041
Albo ty zrobisz porządek z nim,
albo oni zrobią porządek z tobą.
1582
01:30:47,333 --> 01:30:51,250
Tylko żebyś się potem nie zdziwił.
Żebyś nie miał pretensji.
1583
01:31:00,375 --> 01:31:01,708
Przestań się mazać.
1584
01:31:02,250 --> 01:31:03,875
Nie ma sytuacji bez wyjścia.
1585
01:31:11,666 --> 01:31:12,750
Pani Marzeno,
1586
01:31:13,500 --> 01:31:16,041
proszę mnie umówić
z profesorem Kaliciakiem.
1587
01:31:17,250 --> 01:31:18,500
Tak, jak najszybciej.
1588
01:31:18,500 --> 01:31:19,750
Dziękuję.
1589
01:31:27,166 --> 01:31:30,916
[niepokojąca muzyka]
1590
01:32:18,958 --> 01:32:22,208
[pulsująca muzyka]
1591
01:33:04,083 --> 01:33:06,833
[Stanisława] Powiesz mi wreszcie,
co cię gryzie czy nie?
1592
01:33:12,125 --> 01:33:14,250
Ale co ja ci będę gadał?
1593
01:33:14,250 --> 01:33:16,708
Przecież i tak tego nie zrozumiesz.
1594
01:33:16,708 --> 01:33:18,500
To są kwestie ekonomiczne.
1595
01:33:21,083 --> 01:33:24,916
Czyś ty Edek już do reszty zdurniał
od siedzenia na tych naradach?
1596
01:33:27,791 --> 01:33:31,625
Czy ty chcesz być jak ci mądrale,
co sądzą, że ekonomia to jakieś czary?
1597
01:33:31,625 --> 01:33:34,416
Przecież oni właśnie chcą,
żebyś ty tak myślał.
1598
01:33:35,666 --> 01:33:39,833
Że sekretarz to ma wstęgi przecinać,
a oni będą ważne sprawy podejmować.
1599
01:33:42,250 --> 01:33:43,916
[Gierek] Decyzje podejmować.
1600
01:33:44,916 --> 01:33:46,500
Ty mnie za słówka nie łap!
1601
01:33:46,500 --> 01:33:49,291
Czy ty nie rozumiesz,
że mówią, żeśmy zadłużyli?
1602
01:33:49,375 --> 01:33:51,208
Że trzeba oszczędzać?
1603
01:33:51,208 --> 01:33:53,000
Inwestycje wstrzymać?
1604
01:33:56,083 --> 01:33:57,916
To ile tego długu mamy?
1605
01:34:03,083 --> 01:34:04,916
Prawie 20 miliardów.
1606
01:34:05,666 --> 01:34:07,125
To jest dużo?
1607
01:34:08,958 --> 01:34:09,916
Edziu,
1608
01:34:11,916 --> 01:34:16,166
gdybyś ty był gospodynią domową,
to byś mógł się martwić.
1609
01:34:18,375 --> 01:34:22,083
[nostalgiczna muzyka]
1610
01:34:22,083 --> 01:34:24,875
[Stanisława] Tyś chyba
tych ekonomistów nie posłuchał?
1611
01:34:29,666 --> 01:34:30,750
Edziu.
1612
01:34:36,583 --> 01:34:37,833
Idź, dokończę.
1613
01:34:43,041 --> 01:34:44,541
Pokaż palce.
1614
01:34:50,000 --> 01:34:51,250
Będzie dobrze.
1615
01:34:57,583 --> 01:35:00,875
- Co z tym Fergusonem?
- Edward, jest problem. Jest...
1616
01:35:01,583 --> 01:35:04,083
Jaki problem?
Rolnicy potrzebują traktorów!
1617
01:35:04,083 --> 01:35:05,166
Ja jestem debilem.
1618
01:35:05,250 --> 01:35:08,333
Edward, to jest amerykański traktor,
rozumiesz?
1619
01:35:08,333 --> 01:35:12,375
Dokumentacja przyszła w systemie calowym.
1620
01:35:12,375 --> 01:35:14,708
A oni teraz muszą każdą...
1621
01:35:15,541 --> 01:35:18,416
każdą śrubkę
przerobić na system metryczny.
1622
01:35:18,500 --> 01:35:21,458
Oni właściwie muszą
ten traktor zaprojektować od nowa.
1623
01:35:22,250 --> 01:35:25,208
Kto miał się tym zająć, pytam, ty czy ja?
1624
01:35:25,208 --> 01:35:28,208
- Chyba po to tam pojechałeś!
- Pojechaliśmy!
1625
01:35:28,208 --> 01:35:29,833
Pojechaliśmy tam razem.
1626
01:35:30,500 --> 01:35:33,291
Macie tu nawet niezłą wódkę i szynkę.
1627
01:35:34,291 --> 01:35:35,958
Wódkę i szynkę.
1628
01:35:36,541 --> 01:35:38,291
Coś źle powiedziałem?
1629
01:35:38,375 --> 01:35:41,583
Do tej pory wydawało ci się,
że biegają tu białe niedźwiedzie,
1630
01:35:41,583 --> 01:35:43,666
a teraz „wódkę i szynkę.”
1631
01:35:43,750 --> 01:35:45,250
„Poproszę wódkę i szynkę.”
1632
01:35:45,250 --> 01:35:47,083
Tak, ale zastanawiam się,
1633
01:35:47,083 --> 01:35:50,000
dlaczego tej szynki nie ma
w normalnych sklepach.
1634
01:35:51,583 --> 01:35:53,166
Do niedawna jeszcze była.
1635
01:35:54,208 --> 01:35:56,375
[po francusku] Coś się zmienia.
1636
01:35:57,583 --> 01:36:02,458
Wpadł mi w ręce raport
w sprawie zadłużenia państwa.
1637
01:36:03,000 --> 01:36:03,958
No i?
1638
01:36:05,166 --> 01:36:09,208
Zdaje się, że czeka nas poważny kryzys.
1639
01:36:11,750 --> 01:36:14,291
Chyba nie z powodu długu.
1640
01:36:15,458 --> 01:36:17,375
Ten raport to tylko propaganda.
1641
01:36:22,583 --> 01:36:26,333
Wy, Polacy,
i wasze racjonalne poczucie winy...
1642
01:36:26,333 --> 01:36:27,416
Dług.
1643
01:36:27,500 --> 01:36:30,750
20 miliardów dolarów, co to jest?
Wasz sytuacja jest znakomita.
1644
01:36:31,625 --> 01:36:32,666
Co podać?
1645
01:36:33,666 --> 01:36:34,666
Ja dziękuję.
1646
01:36:35,375 --> 01:36:38,083
Czarną kawę i coca-colę dla mnie.
1647
01:36:39,583 --> 01:36:41,166
Jak to?
1648
01:36:42,125 --> 01:36:46,125
Po pierwsze,
20 miliardów to wcale nie jest dużo.
1649
01:36:46,125 --> 01:36:48,708
Po drugie, dużo inwestujecie w przemysł,
1650
01:36:48,708 --> 01:36:50,083
to jest wasz kapitał.
1651
01:36:50,791 --> 01:36:52,083
A po trzecie...
1652
01:36:54,583 --> 01:36:56,166
Jest kryzys paliwowy.
1653
01:36:57,583 --> 01:36:58,958
No właśnie.
1654
01:36:59,583 --> 01:37:03,416
To my, Europa, potrzebujemy was,
nie odwrotnie.
1655
01:37:04,166 --> 01:37:05,875
Europa zjada własny ogon.
1656
01:37:06,625 --> 01:37:10,166
Bez nowych rynków zbytu za 15-20 lat
nas czeka poważny kryzys.
1657
01:37:10,250 --> 01:37:12,125
Ale jak tego uniknąć?
1658
01:37:12,833 --> 01:37:13,916
Teraz?
1659
01:37:14,000 --> 01:37:17,166
To bardzo proste.
Będziemy dalej wam pożyczać pieniądze.
1660
01:37:18,291 --> 01:37:21,125
Te 20 miliardów, co pożyczył Gierek, uuu...
1661
01:37:21,708 --> 01:37:24,000
My chcemy wam pożyczyć o wiele więcej.
1662
01:37:25,458 --> 01:37:28,458
[po polsku] Tylko że to my pożyczamy i to...
1663
01:37:33,000 --> 01:37:36,250
my zostaniemy z długiem,
a długi ciągną się za człowiekiem.
1664
01:37:37,000 --> 01:37:39,875
Przepraszam, chyba nie rozumiem po polsku.
1665
01:37:42,083 --> 01:37:45,041
- Łajdak.
- Łajdak? [po francusku] Ładnie brzmi.
1666
01:37:45,125 --> 01:37:47,666
- Co to znaczy?
- To znaczy ordure.
1667
01:37:50,666 --> 01:37:53,125
Jeszcze będziecie nam wdzięczni, zobaczysz.
1668
01:37:56,625 --> 01:37:59,791
[po polsku] Do tej pory myślałam,
że wszystko, co mówisz, to są...
1669
01:38:00,875 --> 01:38:02,666
[po francusku] teorie spiskowe.
1670
01:38:04,166 --> 01:38:05,750
Nie ma teorii spiskowych.
1671
01:38:07,000 --> 01:38:10,416
Jest tylko jedna doktryna
świętego Waltera z Citibanku.
1672
01:38:10,500 --> 01:38:13,208
Nie mamy gdzie upchnąć kasy,
więc pożyczamy państwom,
1673
01:38:13,208 --> 01:38:14,583
bo one nie bankrutują.
1674
01:38:16,250 --> 01:38:17,875
[po angielsku] Biznes to biznes.
1675
01:38:20,041 --> 01:38:24,041
{\an8}[silnik samolotu]
1676
01:38:55,875 --> 01:39:00,750
[niepokojąca muzyka]
1677
01:39:15,125 --> 01:39:16,833
[po rosyjsku] Chodźmy, proszę.
1678
01:39:18,041 --> 01:39:19,125
Tutaj.
1679
01:39:24,041 --> 01:39:29,125
[nostalgiczna muzyka]
1680
01:39:38,125 --> 01:39:39,958
Macie tylko 20 minut.
1681
01:39:40,791 --> 01:39:44,541
[nostalgiczna muzyka]
1682
01:40:05,625 --> 01:40:07,708
[po rosyjsku] Usiądź, Edward.
1683
01:40:07,708 --> 01:40:08,875
Lena.
1684
01:40:15,250 --> 01:40:21,125
Związek Radziecki stoi na straży pokoju
oraz drogi do socjalizmu,
1685
01:40:21,125 --> 01:40:23,250
szczęścia mas pracujących.
1686
01:40:24,125 --> 01:40:27,500
Nie pozostawimy bratniej Polski
bez pomocy.
1687
01:40:28,333 --> 01:40:33,583
Owocna wymiana gospodarcza
i zacieśnianie więzów przyjaźni
1688
01:40:33,583 --> 01:40:38,416
są treścią naszej obopólnej współpracy.
1689
01:40:40,958 --> 01:40:43,041
Towarzyszu generalny sekretarzu,
1690
01:40:43,875 --> 01:40:46,041
chciałbym prosić o radę.
1691
01:40:46,916 --> 01:40:48,333
Mam problem.
1692
01:40:50,541 --> 01:40:55,166
Masz kontrę, którą musisz wziąć za mordę.
1693
01:40:55,250 --> 01:40:56,791
Rozumiesz?
1694
01:41:01,125 --> 01:41:03,291
[szybkie kroki]
1695
01:41:13,708 --> 01:41:15,250
Chodźmy.
1696
01:41:15,250 --> 01:41:18,250
[niepokojąca muzyka]
1697
01:41:26,791 --> 01:41:28,666
[po rosyjsku] Proszę usiąść.
1698
01:41:33,333 --> 01:41:34,916
[Nomier] Słuchajcie.
1699
01:41:36,541 --> 01:41:37,583
Godzina „Z”,
1700
01:41:38,750 --> 01:41:42,041
czyli stan wojny w Polsce.
1701
01:41:45,000 --> 01:41:47,958
Musi być wprowadzony w zimie,
1702
01:41:48,500 --> 01:41:53,833
po uprzednim dociśnięciu śruby
całemu społeczeństwu.
1703
01:41:55,125 --> 01:42:00,083
To powinno przynieść wszystkim ulgę,
1704
01:42:00,833 --> 01:42:07,833
po bezhołowiu, strajkach,
anarchii i katastrofach.
1705
01:42:08,708 --> 01:42:12,833
Na ulicach ma być niebezpiecznie.
1706
01:42:13,750 --> 01:42:16,541
Trzeba ogłosić amnestię,
1707
01:42:16,625 --> 01:42:20,541
zwolnić psychopatów i przestępców.
1708
01:42:20,625 --> 01:42:24,583
Wódka ma być ogólnodostępna.
1709
01:42:26,208 --> 01:42:28,166
Gierek i jego ekipa
1710
01:42:28,916 --> 01:42:30,666
i ich dokonania
1711
01:42:31,833 --> 01:42:34,250
mają być ośmieszone.
1712
01:42:35,208 --> 01:42:38,125
Z samego Gierka zrobić złodzieja,
1713
01:42:38,125 --> 01:42:42,208
amerykańskiego, francuskiego,
niemieckiego agenta.
1714
01:42:51,625 --> 01:42:52,875
[Gierek] Co to jest?
1715
01:42:53,625 --> 01:42:55,416
Może mi to ktoś wyjaśnić?
1716
01:42:57,041 --> 01:42:59,000
No, towarzysze.
1717
01:42:59,541 --> 01:43:02,083
[Rawicki] Chyba nie muszę
ci tego wyjaśniać.
1718
01:43:02,083 --> 01:43:03,291
Przecież znasz.
1719
01:43:07,958 --> 01:43:11,333
[Maślak] Ciężko patrzeć,
że chłopak zmarnował karierę ojca.
1720
01:43:12,833 --> 01:43:14,125
Też mam syna.
1721
01:43:21,541 --> 01:43:23,250
[generał] Staraliśmy się zapobiec.
1722
01:43:23,833 --> 01:43:25,458
Staraliśmy się, ale niestety
1723
01:43:25,458 --> 01:43:29,166
informacje o tym procederze
rozlały się po Warszawie.
1724
01:43:32,500 --> 01:43:33,625
Filip?
1725
01:43:35,708 --> 01:43:36,916
[Rawicki] Rezygnuję.
1726
01:43:38,416 --> 01:43:40,666
[Gierek] Myślisz, że to rozwiąże sprawę?
1727
01:43:40,750 --> 01:43:42,541
Biorę wszystko na siebie.
1728
01:43:42,625 --> 01:43:44,541
A wy? Co o tym sądzicie?
1729
01:43:44,625 --> 01:43:48,416
Uważam, że dymisja towarzysza premiera
to jedyne wyjście.
1730
01:43:48,500 --> 01:43:49,625
Dziękuję, generale.
1731
01:43:51,041 --> 01:43:52,708
Zostań z tymi gnidami.
1732
01:43:52,708 --> 01:43:55,333
Jakimi gnidami? Ja sobie wypraszam!
1733
01:43:55,333 --> 01:43:57,666
A kto nakradł? Kto nakradł?
1734
01:43:58,583 --> 01:44:00,791
Skąd wasz syn ma pieniądze na to wszystko?
1735
01:44:01,333 --> 01:44:03,916
Towarzyszu, jeszcze o was się świat dowie.
1736
01:44:04,000 --> 01:44:06,041
[generał] Boli utrata władzy, co?
1737
01:44:06,125 --> 01:44:07,583
[Gierek] Spokojnie.
1738
01:44:07,583 --> 01:44:09,958
Towarzyszu generale, nie unoście się.
1739
01:44:11,916 --> 01:44:15,208
Towarzyszu pierwszy sekretarzu,
jesteśmy po ciężkiej zimie.
1740
01:44:16,083 --> 01:44:18,000
Potrzebna jest nadwyżka eksportowa.
1741
01:44:18,000 --> 01:44:21,458
Musimy w szybkim tempie
spłacać krótkoterminowe kredyty.
1742
01:44:23,208 --> 01:44:24,541
Na stanowisku premiera
1743
01:44:24,625 --> 01:44:26,875
musimy powołać odpowiedzialnego człowieka.
1744
01:44:28,000 --> 01:44:31,041
[Maślak] Powinien być
przede wszystkim wierny.
1745
01:44:32,125 --> 01:44:33,375
I pełen pokory.
1746
01:44:34,500 --> 01:44:35,958
Widzę, towarzyszu generale,
1747
01:44:35,958 --> 01:44:38,666
że wy świetnie się orientujecie
w wielu sprawach.
1748
01:44:40,291 --> 01:44:43,166
To może wy obejmiecie tę funkcję?
1749
01:44:43,250 --> 01:44:44,291
Ja?
1750
01:44:45,208 --> 01:44:48,250
Ależ towarzyszu pierwszy sekretarzu,
ja jestem wojskowym.
1751
01:44:49,250 --> 01:44:50,458
Znam się na armii.
1752
01:44:50,458 --> 01:44:53,791
Nie przyjmę takiej odpowiedzialności.
Nie mam śmiałości.
1753
01:44:54,541 --> 01:44:56,500
W takim razie kogo proponujecie?
1754
01:44:58,333 --> 01:45:01,125
Towarzyszu, pragnę zauważyć,
1755
01:45:01,125 --> 01:45:04,125
że jutro mamy posiedzenie premierów
naszego obozu.
1756
01:45:04,666 --> 01:45:06,583
Nie może nie być nikogo od nas.
1757
01:45:10,333 --> 01:45:11,875
Mam taką propozycję.
1758
01:45:11,875 --> 01:45:14,833
Może ja się podejmę tej funkcji?
Co wy na to?
1759
01:45:14,833 --> 01:45:18,125
Towarzyszu I sekretarzu,
pozwólcie, że oddalę się na moment.
1760
01:45:21,958 --> 01:45:24,041
Nie pasuje. Pasuje, ale pionowo.
1761
01:45:26,250 --> 01:45:27,333
Teraz?
1762
01:45:29,125 --> 01:45:30,125
Co wy tu robicie?
1763
01:45:30,958 --> 01:45:34,708
Cały dzień jeżdżę z papierami
w aspekcie dzieci alkoholików.
1764
01:45:34,708 --> 01:45:37,208
W wolnej chwili krzyżóweczkę...
1765
01:45:37,208 --> 01:45:39,875
- z Marzenką, bo lepsza ode mnie.
- Dobrze.
1766
01:45:39,875 --> 01:45:41,041
Chodźcie ze mną.
1767
01:45:41,125 --> 01:45:42,916
Będziecie premierem.
1768
01:45:44,791 --> 01:45:46,541
Dziękuję, towarzyszu generale.
1769
01:45:46,625 --> 01:45:49,166
- Chodźcie.
- Ale ja się nie nadaję.
1770
01:45:51,333 --> 01:45:52,333
Nadajecie się.
1771
01:45:52,333 --> 01:45:54,083
Towarzyszu I sekretarzu,
1772
01:45:54,083 --> 01:45:57,208
pozwalam sobie zaproponować
na stanowisko premiera
1773
01:45:57,208 --> 01:45:58,250
towarzysza Wasiaka.
1774
01:45:58,250 --> 01:45:59,875
Dużo działa w terenie,
1775
01:45:59,875 --> 01:46:02,458
świetnie zna bolączki mieszkańców kraju.
1776
01:46:02,458 --> 01:46:04,666
Będzie pełna współpraca.
1777
01:46:06,583 --> 01:46:08,708
Co mamy robić dalej?
1778
01:46:08,708 --> 01:46:10,791
[śmiech Nomiera]
1779
01:46:10,875 --> 01:46:12,625
[po rosyjsku] Co trzeba robić?
1780
01:46:13,666 --> 01:46:15,375
Zuch, jeszcze się uczy.
1781
01:46:15,375 --> 01:46:18,458
Swoje, towarzyszu generale.
1782
01:46:18,458 --> 01:46:20,708
Potrzebny jest pretekst.
1783
01:46:21,250 --> 01:46:22,666
Zapalnik.
1784
01:46:24,750 --> 01:46:27,583
Przekażcie to tym swoim wtyczkom
na dole i innym.
1785
01:46:27,583 --> 01:46:30,166
- I nadal pogarszać zaopatrzenie.
- Pogarszamy.
1786
01:46:31,083 --> 01:46:33,083
Magazyny pękają w szwach.
1787
01:46:33,791 --> 01:46:35,458
Produkcja idzie pełną parą.
1788
01:46:36,083 --> 01:46:38,375
- To co dalej robić?
- Wysyłać.
1789
01:46:38,375 --> 01:46:42,416
- Ale gdzie i co?
- Wszystko do nas wysyłać.
1790
01:46:42,500 --> 01:46:43,791
Chleb też?
1791
01:46:44,958 --> 01:46:48,125
Chleb zostawmy towarzyszowi generałowi
na igrzyska.
1792
01:46:49,625 --> 01:46:52,958
[muzyka]
1793
01:46:57,291 --> 01:46:58,833
[stukanie]
1794
01:46:58,833 --> 01:47:00,916
[kucharka] Już, już idę.
1795
01:47:03,791 --> 01:47:05,750
{\an8}- Ozorek poproszę.
- Dzień dobry.
1796
01:47:07,708 --> 01:47:09,875
Ojej, ale my mamy nowe ceny.
1797
01:47:09,875 --> 01:47:11,541
Nie zdążyłam zmienić.
1798
01:47:12,875 --> 01:47:18,125
[muzyka]
1799
01:47:22,916 --> 01:47:25,625
[kucharka] Ozorek w śmietanie...
1800
01:47:27,916 --> 01:47:29,583
[poruszenie]
1801
01:47:29,583 --> 01:47:31,625
Mogliśmy się tego spodziewać.
1802
01:47:32,458 --> 01:47:33,791
Zaczęło się.
1803
01:47:35,750 --> 01:47:38,416
- To niech będą ruskie.
- Dobrze.
1804
01:47:46,291 --> 01:47:49,208
Panowie, dzisiaj tylko ruskie zamawiamy.
1805
01:47:50,041 --> 01:47:51,041
[gwizdy]
1806
01:47:51,125 --> 01:47:52,375
[robotnik] Kluski.
1807
01:47:54,208 --> 01:47:55,791
[silnik samolotu]
1808
01:48:17,083 --> 01:48:19,541
[Maślak] Przepraszam,
że przerwałem wam urlop,
1809
01:48:19,625 --> 01:48:21,958
ale sytuacja jest napięta.
1810
01:48:22,541 --> 01:48:24,416
Zaczęło się w Lublinie i Gdańsku.
1811
01:48:24,500 --> 01:48:27,583
A przerwy w pracy
obejmują już inne miasta i zakłady.
1812
01:48:27,583 --> 01:48:28,833
Przerwy w pracy?
1813
01:48:28,833 --> 01:48:31,208
Od kiedy to nazywamy przerwami w pracy?
1814
01:48:31,208 --> 01:48:33,208
Zawsze nazywaliśmy to strajkami.
1815
01:48:33,833 --> 01:48:37,166
Nie chcemy rozdrażniać społeczeństwa,
po co podbechtywać.
1816
01:48:37,250 --> 01:48:39,000
I tak już jest rozdrażnione.
1817
01:48:39,000 --> 01:48:41,791
Mówcie konkretnie,
co tam się stało w Lublinie.
1818
01:48:41,875 --> 01:48:43,958
Przyspawali lokomotywę do szyn.
1819
01:48:44,666 --> 01:48:47,083
Znany robotniczy znak protestu.
1820
01:48:47,083 --> 01:48:50,750
Z transportem pralek i żywności
do Związku Radzieckiego.
1821
01:48:51,875 --> 01:48:53,125
To gorzej.
1822
01:48:53,125 --> 01:48:54,583
To jeszcze nie wszystko.
1823
01:48:55,125 --> 01:48:57,416
Zablokowali też węzeł kolejowy,
1824
01:48:57,500 --> 01:49:00,375
kluczowy dla zaopatrzenia
jednostek Armii Czerwonej...
1825
01:49:01,375 --> 01:49:02,958
w Legnicy i w NRD.
1826
01:49:03,583 --> 01:49:06,458
Ambasador radziecki
interweniował już cztery razy.
1827
01:49:09,083 --> 01:49:10,166
No co ty?
1828
01:49:11,208 --> 01:49:12,541
Zadyszkę masz?
1829
01:49:12,625 --> 01:49:14,041
Patrz.
1830
01:49:14,125 --> 01:49:16,500
A pogoda to była,
jak żeś wyjeżdżał, prawda?
1831
01:49:17,708 --> 01:49:19,250
Pogoda była.
1832
01:49:19,250 --> 01:49:23,166
Widzę, Włodziu, że kraj w ruinie,
a ty kwitniesz.
1833
01:49:24,708 --> 01:49:27,541
Nawet samochodem premiera przyjechałeś.
1834
01:49:27,625 --> 01:49:28,791
Brawo.
1835
01:49:28,875 --> 01:49:31,041
Zmiany.
1836
01:49:31,125 --> 01:49:32,125
Zmiany.
1837
01:49:50,750 --> 01:49:55,958
Dzień dobry. Jak towarzysz źle wygląda.
1838
01:49:56,541 --> 01:49:59,083
Przydałby się towarzyszowi odpoczynek.
1839
01:49:59,083 --> 01:50:00,500
Tak? To ciekawe,
1840
01:50:00,500 --> 01:50:02,708
bo ja właśnie wróciłem z wczasów.
1841
01:50:02,708 --> 01:50:04,833
A więc mówimy o dłuższym odpoczynku.
1842
01:50:05,375 --> 01:50:07,208
Gdzie jest pani Marzena?
1843
01:50:07,208 --> 01:50:09,958
[jąkając się] No jak to gdzie?
1844
01:50:09,958 --> 01:50:11,666
[sekretarka] Przepraszam, kto?
1845
01:50:12,458 --> 01:50:15,166
Pani Marzena Pazik, moja sekretarka.
1846
01:50:15,250 --> 01:50:17,625
[sekretarka] A tak, zwolniła się.
1847
01:50:17,625 --> 01:50:21,208
[z telewizora] Przeszedł! Rekord świata!
1848
01:50:21,208 --> 01:50:25,000
5,78, a więc mamy...
1849
01:50:25,000 --> 01:50:26,791
Podoba się relacja z gestów?
1850
01:50:27,791 --> 01:50:30,083
Oglądam relację ze skoku, nie z gestu.
1851
01:50:30,083 --> 01:50:34,208
[generał] Ambasador radziecki
domaga się przeprosin za ten gest!
1852
01:50:34,208 --> 01:50:35,541
Mam to gdzieś!
1853
01:50:35,625 --> 01:50:37,041
Ale po co te nerwy?
1854
01:50:37,666 --> 01:50:39,541
Obywatelu pierwszy sekretarzu.
1855
01:50:41,541 --> 01:50:44,416
Może już wystarczy tego sportu,
prawda Maślak?
1856
01:50:44,500 --> 01:50:45,500
Jestem za.
1857
01:50:46,541 --> 01:50:48,708
Stocznia Gdańska stanęła.
1858
01:50:49,625 --> 01:50:51,791
[Maślak] Mamy zakontraktowane statki.
1859
01:50:51,875 --> 01:50:55,458
A za te wysyłane na Zachód
nie wpłyną nam cenne dewizy.
1860
01:50:55,458 --> 01:50:57,750
A za te zakontraktowane dla radzieckich,
1861
01:50:57,750 --> 01:50:59,458
dostaniemy od nich po dupie.
1862
01:51:01,000 --> 01:51:02,000
O!
1863
01:51:02,625 --> 01:51:04,500
Jest mój najlepszy człowiek.
1864
01:51:06,333 --> 01:51:08,041
Ma znakomite rozpoznanie
1865
01:51:09,291 --> 01:51:11,708
na tym całym wybrzeżu i nie tylko.
1866
01:51:12,291 --> 01:51:13,375
Generale.
1867
01:51:14,666 --> 01:51:15,875
Kapitanie.
1868
01:51:17,750 --> 01:51:21,166
[kapitan] Towarzysze,
macie tutaj raport w sprawie stoczni.
1869
01:51:22,000 --> 01:51:25,333
Ukonstytuował się tam
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy.
1870
01:51:25,333 --> 01:51:26,708
Kto mu przewodzi?
1871
01:51:27,416 --> 01:51:31,041
[kapitan] Jego liderem
jest niejaki Wałęsa Lech.
1872
01:51:31,125 --> 01:51:32,208
Elektryk okrętowy.
1873
01:51:32,208 --> 01:51:35,291
Są też inni, ale on ma największy
posłuch wśród robotników.
1874
01:51:35,375 --> 01:51:39,666
Pomagają mu jeszcze
antysocjalistyczni gracze z Warszawy.
1875
01:51:39,750 --> 01:51:42,333
Niejaki Kuroń i jego ferajna.
1876
01:51:45,458 --> 01:51:47,375
[pulsująca muzyka]
1877
01:52:25,666 --> 01:52:27,083
[Gierek] Czekaj.
1878
01:52:46,125 --> 01:52:48,125
[pukanie do drzwi]
1879
01:52:51,458 --> 01:52:53,833
- Dzień dobry, mogę wejść?
- Panie Edwardzie...
1880
01:52:53,833 --> 01:52:55,833
- Tak, zapraszam.
- Dziękuję.
1881
01:52:57,333 --> 01:53:00,333
Ja przepraszam,
jestem w ogóle nieprzygotowana na...
1882
01:53:00,333 --> 01:53:03,333
- Chciałem porozmawiać.
- Nie mam kawy ani ciastek.
1883
01:53:03,333 --> 01:53:05,666
- Nic się nie da dostać.
- Jak to się stało?
1884
01:53:05,750 --> 01:53:07,333
Jak to się stało?
1885
01:53:07,333 --> 01:53:08,666
Powiedzieli, że...
1886
01:53:09,250 --> 01:53:10,666
brak szkolenia BHP.
1887
01:53:11,375 --> 01:53:12,458
Posłuchaj.
1888
01:53:12,458 --> 01:53:14,833
Jesteś jedyną osobą, której mogę zaufać.
1889
01:53:14,833 --> 01:53:16,500
- [Wanda] Zajęta?
- Dziękuję.
1890
01:53:16,500 --> 01:53:18,625
- [Wanda] Masz gościa?
- Jak widzisz.
1891
01:53:18,625 --> 01:53:21,500
- Dzień dobry, panie I sekretarzu.
- Dzień dobry.
1892
01:53:21,500 --> 01:53:23,541
- Pożyczysz trochę soli?
- Nie mam.
1893
01:53:23,625 --> 01:53:25,166
- Wanda.
- Trudno, szkoda.
1894
01:53:25,250 --> 01:53:27,875
Z panem Bogiem.
Do widzenia, panie I sekretarzu.
1895
01:53:27,875 --> 01:53:29,666
- Do widzenia.
- Wanda!
1896
01:53:29,750 --> 01:53:31,791
Już mnie nie ma. Pa.
1897
01:53:31,875 --> 01:53:34,333
[Marzena] Ja bardzo przepraszam,
to jest sąsiadka.
1898
01:53:34,333 --> 01:53:36,541
Posłuchaj, potrzebuję twojej pomocy.
1899
01:53:37,125 --> 01:53:38,625
Masz kogoś zaufanego?
1900
01:53:44,250 --> 01:53:45,541
[Stanisława] Edziu?
1901
01:53:47,083 --> 01:53:48,625
Dobrze, że jesteś.
1902
01:53:50,666 --> 01:53:52,458
Obiad jest, zjesz.
1903
01:53:53,000 --> 01:53:54,083
Zrazy są.
1904
01:54:00,791 --> 01:54:01,958
[Stanisława] Edziu?
1905
01:54:17,375 --> 01:54:19,000
Musisz stąd wyjechać.
1906
01:54:22,291 --> 01:54:23,458
Ale dokąd?
1907
01:54:25,458 --> 01:54:27,125
Wrócisz na Śląsk.
1908
01:54:27,125 --> 01:54:28,791
Tu nie jesteś bezpieczna.
1909
01:54:31,625 --> 01:54:33,041
Ale ty ze mną jedziesz?
1910
01:54:34,041 --> 01:54:35,541
Ja muszę tu zostać.
1911
01:54:36,916 --> 01:54:39,166
Przeczekasz tam najtrudniejsze chwile.
1912
01:54:40,208 --> 01:54:43,750
[dramatyczna muzyka]
1913
01:54:44,416 --> 01:54:45,750
Ty oszalałeś?
1914
01:54:46,666 --> 01:54:49,916
- Posłuchaj...
- Edziu, ja cię nie zostawię samego!
1915
01:54:50,000 --> 01:54:52,916
Słyszysz? Nie zostawię cię tu samego!
1916
01:54:53,000 --> 01:54:54,708
Posłuchaj, uspokój się.
1917
01:54:54,708 --> 01:54:56,875
Nie mów mi o tym, rozumiesz!
1918
01:54:56,875 --> 01:54:59,000
Nie dotykaj mnie! Puść mnie!
1919
01:54:59,000 --> 01:55:01,000
Uspokój się, Stasiu.
1920
01:55:02,791 --> 01:55:07,166
[nostalgiczna muzyka]
1921
01:55:18,166 --> 01:55:19,250
Proszę cię,
1922
01:55:20,375 --> 01:55:21,500
pojedziesz tam.
1923
01:55:22,541 --> 01:55:25,291
- Proszę cię.
- Chodź, zjesz coś.
1924
01:55:25,375 --> 01:55:26,333
Chodź.
1925
01:55:26,875 --> 01:55:28,125
Obiad mam.
1926
01:55:33,125 --> 01:55:34,750
Chcecie się udać do prymasa?
1927
01:55:35,833 --> 01:55:37,000
Odważnie.
1928
01:55:38,666 --> 01:55:39,791
Posłuchaj, Maślak.
1929
01:55:41,208 --> 01:55:43,666
Przygotujesz mi miejsce spotkania,
1930
01:55:43,750 --> 01:55:46,000
w naszym pałacyku rządowym w Natolinie.
1931
01:55:52,250 --> 01:55:54,291
Chyba to możecie dla mnie zrobić?
1932
01:55:54,375 --> 01:55:55,875
No oczywiście, Edziu.
1933
01:56:05,541 --> 01:56:08,125
[niepokojąca muzyka]
1934
01:56:09,166 --> 01:56:10,708
Dziękuję towarzyszce.
1935
01:56:31,916 --> 01:56:33,875
Szczęść Boże, panie Edwardzie.
1936
01:56:34,625 --> 01:56:35,625
Dzień dobry.
1937
01:56:35,625 --> 01:56:41,208
Dziękuję, że Wasza Świętobliwość
odpowiedział na moje zaproszenie.
1938
01:56:41,208 --> 01:56:44,958
Nie możemy wjechać na posesję?
Będziemy tak rozmawiać tutaj?
1939
01:56:46,875 --> 01:56:48,875
Chyba mamy jakiś problem, ale...
1940
01:56:49,750 --> 01:56:52,250
mieszkam tu niedaleko, w Klarysewie.
1941
01:56:52,250 --> 01:56:55,208
To może wobec zaistniałej sytuacji...
1942
01:56:55,208 --> 01:56:56,333
Dobrze.
1943
01:56:56,875 --> 01:56:58,916
Odwiedzę pana w pańskim domu.
1944
01:56:59,708 --> 01:57:01,041
Pojadę za panem.
1945
01:57:01,125 --> 01:57:02,291
[Gierek] Dziękuję.
1946
01:57:03,833 --> 01:57:07,875
W pana bezpośrednim otoczeniu
można mówić o spisku.
1947
01:57:10,166 --> 01:57:11,833
Mówiono mi o tym, ale...
1948
01:57:13,041 --> 01:57:14,208
nie wierzyłem.
1949
01:57:14,208 --> 01:57:15,500
A powiedz mi,
1950
01:57:16,125 --> 01:57:17,416
w Boga wierzysz?
1951
01:57:18,208 --> 01:57:21,291
Nigdy nie jest za późno,
aby odzyskać wiarę, mój synu.
1952
01:57:23,541 --> 01:57:25,125
Wasza Ekscelencjo,
1953
01:57:25,875 --> 01:57:29,291
- przecież ja jestem socjalistą.
- Jakie to ma teraz znaczenie?
1954
01:57:31,708 --> 01:57:32,708
[wzdycha]
1955
01:57:37,041 --> 01:57:38,375
Przepraszam.
1956
01:57:39,333 --> 01:57:41,666
Ekscelencja tyle złych rzeczy
od nas zaznał.
1957
01:57:41,750 --> 01:57:45,500
To należy do przeszłości,
a ja swoim oprawcom przebaczyłem.
1958
01:57:47,166 --> 01:57:48,875
Będę się za pana modlił.
1959
01:57:48,875 --> 01:57:54,708
A i Ojciec Święty na Stolicy Piotrowej
codziennie ofiaruje ojczyznę Panu Bogu.
1960
01:57:56,416 --> 01:57:57,666
Porozmawiajmy.
1961
01:57:58,958 --> 01:58:00,125
Posłuchaj!
1962
01:58:00,125 --> 01:58:03,666
Jeśli nie zrobię czegoś ze strajkami,
to oni zrobią to za mnie.
1963
01:58:03,750 --> 01:58:07,041
- Wiesz, co to znaczy?
- Oczekujesz wsparcia od Kościoła?
1964
01:58:07,583 --> 01:58:10,708
No cóż, jeśli ty zaufasz Bogu,
1965
01:58:10,708 --> 01:58:14,083
to i ja, jego pokorny sługa,
wstawię się za tobą.
1966
01:58:15,333 --> 01:58:16,416
Pozwól.
1967
01:58:24,208 --> 01:58:25,500
Bóg zapłać.
1968
01:58:25,500 --> 01:58:26,666
To znaczy...
1969
01:58:29,208 --> 01:58:32,250
- Dziękuję, Wasza Świętobliwość.
- No, no, no...
1970
01:58:36,541 --> 01:58:38,708
Walcz synu, walcz.
1971
01:58:38,708 --> 01:58:40,000
Musisz być silny.
1972
01:58:40,958 --> 01:58:41,958
Jedźmy.
1973
01:58:41,958 --> 01:58:44,541
[silnik auta]
1974
01:58:55,500 --> 01:58:59,291
[spokojna muzyka]
1975
01:58:59,375 --> 01:59:01,416
{\an8}[Wyszyński z radia] Polska odrodzona
1976
01:59:01,500 --> 01:59:06,041
{\an8}odbudowała sprawnie i Warszawę, i Gdańsk,
1977
01:59:06,125 --> 01:59:07,708
{\an8}i Wrocław,
1978
01:59:07,708 --> 01:59:11,583
i tyle innych miast zrównanych z gruzami.
1979
01:59:12,500 --> 01:59:16,250
Przez cierpliwość i pracę.
1980
01:59:17,291 --> 01:59:19,083
Ale nie od razu.
1981
01:59:20,541 --> 01:59:23,666
Ojczyźnie naszej zrobiono bardzo wiele.
1982
01:59:24,750 --> 01:59:29,041
Pozostało do zrobienia bardzo wiele.
1983
01:59:29,125 --> 01:59:34,541
I chociaż człowiek ma prawo
do zaznaczenia swojego stanowiska,
1984
01:59:35,708 --> 01:59:38,458
chociażby wstrzymując się od pracy,
1985
01:59:39,333 --> 01:59:40,958
wiemy jednakże,
1986
01:59:41,666 --> 01:59:44,166
że to jest bardzo kosztowny argument.
1987
01:59:44,833 --> 01:59:47,916
dlatego dzisiaj praca, a nie bezczynność,
1988
01:59:48,000 --> 01:59:53,083
jest sprzymierzeńcem człowieka
w jego życiu osobistym,
1989
01:59:53,083 --> 01:59:56,375
dobrobycie rodzinnym i domowym.
1990
01:59:56,375 --> 01:59:59,458
Oraz w dobrobycie narodowym.
1991
01:59:59,458 --> 02:00:05,125
Im sumienniej będziemy pracować,
tym mniej będziemy pożyczali.
1992
02:00:07,250 --> 02:00:09,333
Żądania mogą być słuszne.
1993
02:00:09,916 --> 02:00:12,500
I na ogół są słuszne.
1994
02:00:12,500 --> 02:00:14,166
Ale nigdy nie jest tak,
1995
02:00:14,250 --> 02:00:19,166
żeby żądania były możliwe
do wykonania od razu, dziś.
1996
02:00:19,250 --> 02:00:22,750
Ich wykonanie musi być rozłożone na raty.
1997
02:00:22,750 --> 02:00:25,625
I dlatego trzeba rozmawiać...
1998
02:00:33,041 --> 02:00:34,750
Musimy się potem zająć Kościołem.
1999
02:00:40,875 --> 02:00:42,625
Podstawcie mi samochód.
2000
02:00:42,625 --> 02:00:45,541
[niepokojąca muzyka]
2001
02:00:52,416 --> 02:00:54,833
Słyszeliście. Wiecie, co robić.
2002
02:00:54,833 --> 02:00:58,458
[muzyka]
2003
02:01:03,833 --> 02:01:05,791
[Gierek] Poczekaj tu na mnie chwilę.
2004
02:01:41,291 --> 02:01:42,875
[dzwonek telefonu]
2005
02:01:44,291 --> 02:01:46,875
- Tak?
- Dzień dobry, poznaje mnie pani?
2006
02:01:47,583 --> 02:01:48,750
Tak.
2007
02:01:48,750 --> 02:01:50,083
Tak, oczywiście.
2008
02:01:50,083 --> 02:01:52,000
[Gierek] Chciałem z nią porozmawiać.
2009
02:01:52,000 --> 02:01:54,583
Tak, już proszę panią Marzenkę.
2010
02:01:56,583 --> 02:01:59,291
[muzyka]
2011
02:02:00,958 --> 02:02:02,166
Chodź.
2012
02:02:09,958 --> 02:02:10,958
Halo?
2013
02:02:11,541 --> 02:02:12,791
[Gierek] Jesteś gotowa?
2014
02:02:12,875 --> 02:02:14,291
Oczywiście, panie Edwardzie.
2015
02:02:14,375 --> 02:02:17,166
Proszę cię, nie wymieniaj
mojego imienia i nazwiska.
2016
02:02:17,958 --> 02:02:21,625
Pojedziesz teraz do kas LOT-u
i kupisz dwa bilety na jutro rano,
2017
02:02:21,625 --> 02:02:23,500
na poranny lot do Gdańska.
2018
02:02:23,500 --> 02:02:25,833
Muszę się z nim spotkać osobiście.
2019
02:02:26,625 --> 02:02:28,625
- Z Wałęsą?
- Prosiłem cię.
2020
02:02:29,708 --> 02:02:31,416
Widzimy się jutro.
2021
02:02:31,500 --> 02:02:33,416
Tak, na lotnisku krajowym.
2022
02:02:33,500 --> 02:02:34,750
[pijany] Muszę zadzwonić.
2023
02:02:34,750 --> 02:02:36,083
Muszę już kończyć.
2024
02:02:36,083 --> 02:02:37,833
Muszę zadzwonić.
2025
02:02:37,833 --> 02:02:39,083
Proszę.
2026
02:02:40,291 --> 02:02:41,958
Wszystko w porządku?
2027
02:02:42,916 --> 02:02:43,916
Tak.
2028
02:02:45,333 --> 02:02:47,250
- Do Łodzi chce jechać.
- O!
2029
02:02:47,250 --> 02:02:49,000
Koszule sobie uszyć.
2030
02:02:49,000 --> 02:02:51,750
I mam mu pomóc,
bo nie chce się sam wałęsać.
2031
02:02:51,750 --> 02:02:55,166
- Wałęsać...
- I może garnitur znajdziemy.
2032
02:02:55,250 --> 02:02:57,250
- No.
- Dziękuję.
2033
02:02:57,250 --> 02:02:58,541
Nie ma sprawy.
2034
02:02:59,416 --> 02:03:00,875
- Wpadnę później.
- Dobrze.
2035
02:03:02,750 --> 02:03:06,083
{\an8}[niepokojąca muzyka]
2036
02:03:15,041 --> 02:03:16,875
[Gierek] Dziękuję.
2037
02:03:16,875 --> 02:03:21,000
[jąkając się] Towarzyszu I sekretarzu,
doszło do strajku w Białymstoku.
2038
02:03:21,000 --> 02:03:24,916
Musiała interweniować Milicja Obywatelska.
2039
02:03:25,541 --> 02:03:28,750
Stoją też zakłady chemiczne
w Oświęcimiu i Polifarb w Cieszynie.
2040
02:03:28,750 --> 02:03:31,625
Nie podjęła też pracy
- poczta w Bielsku-
- Białej.
2041
02:03:31,625 --> 02:03:34,166
[jąkając się]
Wrze także w kółkach rolniczych
2042
02:03:34,250 --> 02:03:36,166
na całym Podbeskidziu.
2043
02:03:38,000 --> 02:03:40,583
Porozumienie
z Komitetem Strajkowym w Gdańsku,
2044
02:03:40,583 --> 02:03:42,500
jak widać, nic nie dało.
2045
02:03:42,500 --> 02:03:43,833
I co towarzysz na to?
2046
02:03:43,833 --> 02:03:45,291
Co ja na to?
2047
02:03:45,375 --> 02:03:48,833
Ja na to, że porozumienia na Śląsku
jeszcze działają.
2048
02:03:49,625 --> 02:03:52,458
Teraz każdy zakład pracy
chce mieć własną Solidarność.
2049
02:03:52,458 --> 02:03:55,958
Jak towarzysz Jagielski
będzie musiał po całym kraju jeździć,
2050
02:03:55,958 --> 02:03:58,333
to sił i zdrowia mu nie starczy.
2051
02:03:58,333 --> 02:04:00,416
[sekretarka] Towarzysz wie, co się mówi?
2052
02:04:00,500 --> 02:04:03,708
Że towarzysz ma kryształową wannę
i kibel ze złota.
2053
02:04:03,708 --> 02:04:06,916
A towarzyszka to już przestała się jąkać?
2054
02:04:07,000 --> 02:04:08,916
Czasami jej przechodzi.
2055
02:04:09,500 --> 02:04:13,500
Mówią, że towarzysz ma jacht
oraz arabskiego konia.
2056
02:04:13,500 --> 02:04:16,833
Nie Kryśka,
to Szczepański, ten z telewizji.
2057
02:04:16,833 --> 02:04:20,875
O, a pańska żona lata co tydzień do Paryża
2058
02:04:20,875 --> 02:04:23,583
- koafiury sobie poprawiać.
- [Gierek] Jak pani może?
2059
02:04:23,583 --> 02:04:25,875
Przecież to jest kompletna bzdura.
2060
02:04:25,875 --> 02:04:28,125
Ja tylko mówię, co ludzie mówią.
2061
02:04:28,125 --> 02:04:31,875
A ludzie mówią, że towarzysz
to konkretnie złodziej jest.
2062
02:04:33,000 --> 02:04:34,666
A nawet jeśli to nieprawda,
2063
02:04:34,750 --> 02:04:38,666
to przywódcy partii robotniczej
powinni się wsłuchiwać w głos ludu.
2064
02:04:40,791 --> 02:04:43,250
Niech towarzyszka zajmie się
swoimi sprawami.
2065
02:04:43,250 --> 02:04:44,666
Ja wiem, co mam robić.
2066
02:04:44,750 --> 02:04:47,166
Ja tylko mówię, co ludzie mówią.
2067
02:04:47,250 --> 02:04:49,666
[narastająca muzyka]
2068
02:04:53,000 --> 02:04:58,041
[sygnał karetki]
2069
02:04:58,708 --> 02:05:01,375
[lekarka] Jedziemy
do Instytutu Kardiologii w Aninie.
2070
02:05:01,375 --> 02:05:04,666
Musimy zrobić specjalistyczne badania.
Wykluczyć zawał.
2071
02:05:05,500 --> 02:05:06,583
Proszę.
2072
02:05:06,583 --> 02:05:08,541
Proszę, niech mnie pani wypuści.
2073
02:05:08,625 --> 02:05:10,750
Kwas acetylosalicylowy do iniekcji.
2074
02:05:11,375 --> 02:05:12,541
Dwie ampułki.
2075
02:05:16,875 --> 02:05:17,875
Co mi...
2076
02:05:17,875 --> 02:05:20,875
Co mi podajecie? Zostawcie mnie.
2077
02:05:20,875 --> 02:05:23,458
Niech się pan uspokoi.
Zaraz będziemy na miejscu.
2078
02:05:23,458 --> 02:05:24,708
Zabraniam.
2079
02:05:24,708 --> 02:05:27,250
Chyba mam jeszcze
jakąś władzę w tym kraju.
2080
02:05:30,083 --> 02:05:32,541
Jeszcze dziś pozbawcie go
członkostwa w partii,
2081
02:05:32,625 --> 02:05:35,708
całego stażu pracy,
wszystkich medali i orderów,
2082
02:05:35,708 --> 02:05:37,666
honorowych tytułów i odznaczeń.
2083
02:05:37,750 --> 02:05:41,208
Od dziś to nie jest I sekretarz Gierek,
tylko nic nieznaczący facet.
2084
02:05:41,875 --> 02:05:42,875
No.
2085
02:05:42,875 --> 02:05:45,833
I żadnego pogrzebu na koszt państwa.
Nawet wiązanki.
2086
02:05:46,625 --> 02:05:47,625
Tak.
2087
02:06:05,875 --> 02:06:07,291
[huk szampana]
2088
02:06:10,000 --> 02:06:11,333
Pasowałby wam.
2089
02:06:12,333 --> 02:06:15,333
[pulsująca muzyka]
2090
02:06:20,291 --> 02:06:22,458
Za to, to i ja się napiję.
2091
02:06:42,083 --> 02:06:44,916
[dzwonek telefonu]
2092
02:06:50,083 --> 02:06:51,333
Generał, słucham?
2093
02:06:54,916 --> 02:06:56,250
Jesteście pewni?
2094
02:07:04,041 --> 02:07:05,583
Swołocz.
2095
02:07:05,583 --> 02:07:06,791
[Maślak] Co tam?
2096
02:07:12,083 --> 02:07:13,333
Wylizał się.
2097
02:07:23,875 --> 02:07:24,958
Halo?
2098
02:07:25,541 --> 02:07:27,916
- Chciałbym...
- [Maślak] Co byś chciał, Giereczku?
2099
02:07:28,000 --> 02:07:31,041
- Nie połączysz się już z nikim.
- [Gierek] Maślak?
2100
02:07:31,125 --> 02:07:32,916
[Maślak] Ja ciebie stworzyłem.
2101
02:07:33,000 --> 02:07:34,375
I ja ciebie zniszczę.
2102
02:07:34,375 --> 02:07:35,750
Czego chcesz?
2103
02:07:35,750 --> 02:07:39,250
[Maślak] Każde dziecko po wsze czasy
będzie się z ciebie śmiać.
2104
02:07:39,250 --> 02:07:42,208
Na zawsze pozostaniesz
pariasem i złodziejem.
2105
02:07:42,208 --> 02:07:43,750
Nic nie ukradłem.
2106
02:07:43,750 --> 02:07:46,750
[Maślak] Przestań,
ale nikt o to nigdy nie będzie pytał.
2107
02:07:46,750 --> 02:07:49,708
A poza tym byłeś tylko pionkiem.
2108
02:07:51,625 --> 02:07:55,083
A te zakłady, które pobudowałeś,
pójdą w pizdziec.
2109
02:07:55,083 --> 02:07:57,041
Gówno zrobisz bez narodu.
2110
02:07:57,125 --> 02:08:00,375
[Maślak] Za kilkanaście, kilkadziesiąt lat
2111
02:08:00,375 --> 02:08:02,083
nie będzie tego narodu.
2112
02:08:03,458 --> 02:08:06,750
Zbudowałeś sobie autostradę?
Masz czym wracać.
2113
02:08:08,250 --> 02:08:12,750
[muzyka]
2114
02:08:23,041 --> 02:08:25,708
Właściciel lokalu prosi
o jego opuszczenie.
2115
02:08:29,041 --> 02:08:31,208
W trybie natychmiastowym, oczywiście.
2116
02:08:33,625 --> 02:08:35,083
No to elegancik.
2117
02:08:35,875 --> 02:08:37,958
Macie pięć minut, żeby się spakować.
2118
02:08:37,958 --> 02:08:39,041
Jasne?
2119
02:08:44,500 --> 02:08:46,166
[ubek] Bonjour, Gierek.
2120
02:08:48,083 --> 02:08:49,375
Pięć minut.
2121
02:08:49,375 --> 02:08:52,333
[pulsująca muzyka]
2122
02:09:03,875 --> 02:09:07,375
[oklaski]
2123
02:09:10,541 --> 02:09:13,708
{\an8}Właściwy człowiek na właściwym miejscu.
2124
02:09:13,708 --> 02:09:16,250
[po rosyjsku]
Wszystkiego najlepszego, towarzyszu.
2125
02:09:16,250 --> 02:09:17,500
Dziękuję.
2126
02:09:17,500 --> 02:09:20,500
Będę stał na straży
niezłomnego sojuszu PRL
2127
02:09:20,500 --> 02:09:22,041
ze Związkiem Radzieckim.
2128
02:09:23,000 --> 02:09:24,833
[po rosyjsku] A wy co? Szybciej.
2129
02:09:27,583 --> 02:09:28,666
Gratuluję.
2130
02:09:28,750 --> 02:09:32,250
Dziękuję, będę stał na straży
niezłomnego sojuszu.
2131
02:09:32,250 --> 02:09:33,833
No i słusznie.
2132
02:09:33,833 --> 02:09:35,166
I słusznie.
2133
02:09:36,708 --> 02:09:38,208
Tak jak chciałeś.
2134
02:09:42,750 --> 02:09:43,833
Przepraszam.
2135
02:09:48,541 --> 02:09:51,750
Chciałem wam osobiście podziękować.
2136
02:09:51,750 --> 02:09:54,833
To dzięki wam
towarzysze radzieccy nam zaufali.
2137
02:09:54,833 --> 02:09:55,916
Dziękuję.
2138
02:10:05,250 --> 02:10:06,958
Zdradziecka maciora.
2139
02:10:09,750 --> 02:10:16,166
[nostalgiczna muzyka]
2140
02:10:25,041 --> 02:10:28,625
[sygnały policyjne]
2141
02:10:42,958 --> 02:10:44,833
[walenie do drzwi]
2142
02:10:47,541 --> 02:10:51,625
[ponowne walenie do drzwi]
2143
02:10:57,125 --> 02:10:59,208
Co tak długo? Służba Bezpieczeństwa.
2144
02:10:59,208 --> 02:11:01,791
- Pan pójdzie z nami.
- A wy co tu robicie?
2145
02:11:01,875 --> 02:11:04,125
Zbierajcie się, Gierek. Mamy pięć minut.
2146
02:11:04,125 --> 02:11:05,750
Proszę, zapraszam.
2147
02:11:05,750 --> 02:11:07,250
Niech panowie wejdą.
2148
02:11:07,958 --> 02:11:10,625
A czemu to zawdzięczamy waszą wizytę?
2149
02:11:10,625 --> 02:11:13,333
- [Stanisława] Co się dzieje?
- [Gierek] Nie wiem.
2150
02:11:13,333 --> 02:11:14,708
O tej porze...
2151
02:11:14,708 --> 02:11:16,208
Dość tych ceregieli.
2152
02:11:18,708 --> 02:11:19,791
Gorzka.
2153
02:11:20,916 --> 02:11:22,416
O co chodzi?
2154
02:11:22,500 --> 02:11:24,750
Dajcie mi chwilę. Chcę porozmawiać z żoną.
2155
02:11:24,750 --> 02:11:26,916
[ubek] Nie mamy na to teraz czasu.
2156
02:11:27,916 --> 02:11:30,125
Czego panowie chcecie od mojego męża?
2157
02:11:30,125 --> 02:11:32,291
Nie dość krwi mu już napsuliście?
2158
02:11:32,375 --> 02:11:35,291
Stasiu, spokojnie.
Panowie tylko wykonują rozkazy.
2159
02:11:36,416 --> 02:11:38,291
- [Stanisława] Weź to.
- Co to jest?
2160
02:11:38,375 --> 02:11:39,375
Weź.
2161
02:11:39,375 --> 02:11:43,291
Naprawdę dosyć już tych czułości
i to jeszcze na oczach narodu.
2162
02:11:45,208 --> 02:11:46,375
No szybko.
2163
02:11:50,625 --> 02:11:52,125
[Stanisława] Przepraszam.
2164
02:11:52,125 --> 02:11:53,291
Kożuch.
2165
02:11:56,375 --> 02:11:58,583
[ubek] Gierek, nie mamy czasu. Raz-dwa.
2166
02:11:58,583 --> 02:11:59,833
[Gierek] Już.
2167
02:12:01,791 --> 02:12:02,791
O Jezu.
2168
02:12:02,875 --> 02:12:06,291
[Gierek] Spokojnie, już wszystko dobrze.
2169
02:12:09,041 --> 02:12:10,041
Weź i załóż.
2170
02:12:10,125 --> 02:12:11,541
[ubek] Długo jeszcze?
2171
02:12:15,458 --> 02:12:16,625
[Stanisława] Dobrze.
2172
02:12:16,625 --> 02:12:17,958
Czekaj.
2173
02:12:19,125 --> 02:12:20,875
- Idziemy.
- [Stanisława] Boże.
2174
02:12:20,875 --> 02:12:22,041
Idziemy!
2175
02:12:23,041 --> 02:12:24,333
Idziemy, powiedziałem.
2176
02:12:26,333 --> 02:12:27,583
Jeziorak.
2177
02:12:28,208 --> 02:12:30,250
Dokąd zabieracie mojego męża?
2178
02:12:30,250 --> 02:12:31,833
- [Gierek] Stasiu!
- Na wczasy.
2179
02:12:31,833 --> 02:12:34,583
[Gierek] Odezwę się,
jak będę wiedział, o co chodzi.
2180
02:12:35,541 --> 02:12:36,958
Stop. Walizka.
2181
02:12:42,458 --> 02:12:43,458
Gierek.
2182
02:12:47,791 --> 02:12:48,791
Do auta.
2183
02:12:59,333 --> 02:13:03,083
[niepokojąca muzyka]
2184
02:13:03,083 --> 02:13:04,333
Edziu.
2185
02:13:04,875 --> 02:13:08,458
[syrena]
2186
02:13:17,416 --> 02:13:23,083
[pulsująca muzyka]
2187
02:13:35,041 --> 02:13:37,458
[oficer] Wychodzić! Już!
2188
02:13:39,708 --> 02:13:42,166
[oficer] Pochyl się, bo stracisz głowę.
2189
02:13:52,541 --> 02:13:57,416
[niespokojna muzyka]
2190
02:14:11,583 --> 02:14:13,208
Wiesz, gdzie lecimy?
2191
02:14:14,791 --> 02:14:16,291
Ruscy weszli?
2192
02:14:18,083 --> 02:14:19,750
Oni cały czas tu są.
2193
02:14:21,291 --> 02:14:22,708
To co, u diabła?
2194
02:14:25,041 --> 02:14:27,166
Generał zrobił swoje porządki.
2195
02:14:27,833 --> 02:14:29,666
I to nie bez pomocy Moskwy.
2196
02:14:29,750 --> 02:14:31,833
[oficer] Cisza! Nie gadać!
2197
02:14:34,333 --> 02:14:39,541
[pulsująca muzyka]
2198
02:14:56,375 --> 02:14:58,125
[oficer] Wysiadać! Szybko!
2199
02:15:03,083 --> 02:15:05,458
Co się dzieje, panie poruczniku?
2200
02:15:05,458 --> 02:15:07,583
Nie upoważniłem do zadawania pytań!
2201
02:15:09,625 --> 02:15:11,291
Pachnie Rosją.
2202
02:15:11,375 --> 02:15:13,875
Mówię ci, Edek, jesteśmy u nich na mrozie.
2203
02:15:13,875 --> 02:15:15,208
Zamknąć się!
2204
02:15:15,208 --> 02:15:17,666
Nie wiem, czemu dowództwo
się z wami patyczkuje.
2205
02:15:17,750 --> 02:15:19,416
Ja bym was od razu odstrzelił.
2206
02:15:19,500 --> 02:15:21,541
- Gdzie jesteśmy?
- Zamknij ryj!
2207
02:15:26,166 --> 02:15:30,458
[z telewizora] Ojczyzna nasza
znalazła się nad przepaścią.
2208
02:15:30,458 --> 02:15:32,666
- Dorobek wielu pokoleń...
- Spocznij.
2209
02:15:32,750 --> 02:15:36,958
[generał] ...wzniesiony z popiołów
polski dom ulega ruinie.
2210
02:15:37,541 --> 02:15:41,000
Struktury państwa przestają działać.
2211
02:15:41,000 --> 02:15:44,833
- Gasnącej gospodarce zadawane są...
- [oficer] Nazwisko.
2212
02:15:44,833 --> 02:15:47,750
Już mnie nie poznajecie, towarzyszu?
2213
02:15:47,750 --> 02:15:49,583
[oficer] Nazwisko, powiedziałem.
2214
02:15:50,125 --> 02:15:51,125
Gierek.
2215
02:15:51,125 --> 02:15:53,541
- [oficer] Imię?
- Edward.
2216
02:15:53,625 --> 02:15:56,000
- [oficer] Imię ojca?
- Adam.
2217
02:15:56,000 --> 02:15:57,083
[oficer] A stan...
2218
02:15:57,083 --> 02:15:59,708
- Skończcie z tymi żartami, poruczniku.
- Majorze.
2219
02:15:59,708 --> 02:16:01,541
Pokój 202.
2220
02:16:01,625 --> 02:16:02,625
Nazwisko.
2221
02:16:05,041 --> 02:16:07,958
[spokojna muzyka]
2222
02:16:11,791 --> 02:16:14,791
[Gierek] To co, idziemy na salony?
2223
02:16:17,541 --> 02:16:20,333
[Rawicki] Dobrze, że jesteśmy w Polsce.
Trochę mi ulżyło.
2224
02:16:34,791 --> 02:16:36,416
To wracamy do korzeni.
2225
02:16:39,625 --> 02:16:41,666
Powiem ci, Edek, zostaje do środy.
2226
02:16:49,625 --> 02:16:51,875
A co on będzie tu cały czas tak stał?
2227
02:17:06,000 --> 02:17:08,708
A penicyliny to na pewno
nam tu nie zabraknie.
2228
02:17:11,833 --> 02:17:13,708
Ale numer. Głębokie.
2229
02:17:13,708 --> 02:17:18,500
Sam osobiście podpisywałem dokumenty
likwidujące ten poligon.
2230
02:17:20,125 --> 02:17:23,291
Dwadzieścia kilometrów
do najbliższej wioski.
2231
02:17:23,375 --> 02:17:26,000
[oficer] Jesteście zakałą
polskiego narodu.
2232
02:17:26,666 --> 02:17:28,333
Wyrzutkami społecznymi.
2233
02:17:29,416 --> 02:17:32,083
Ale ojczyzna, dobra matka,
2234
02:17:32,083 --> 02:17:34,333
nie wyrzuca was ze swojego gniazda.
2235
02:17:34,333 --> 02:17:36,375
Znajdujecie się w ośrodku,
2236
02:17:36,375 --> 02:17:39,708
w którym przemyślicie
wasze błędy i wypaczenia.
2237
02:17:40,375 --> 02:17:43,666
Po tym, jak okradaliście bezczelnie naród,
2238
02:17:43,750 --> 02:17:47,083
żywiąc się na jego zdrowym jądrze
jak pasożyty...
2239
02:17:47,750 --> 02:17:50,875
[Rawicki] W zdrowym jądrze,
to nieciekawie brzmi.
2240
02:17:50,875 --> 02:17:53,250
[oficer] ...oraz 15-minutowego spaceru.
2241
02:17:53,875 --> 02:17:56,375
Za wszystkie wasze bandyctwa
2242
02:17:57,000 --> 02:17:59,708
staniecie przed trybunałem stanu.
2243
02:18:01,000 --> 02:18:03,125
Za co grozi wam czapa.
2244
02:18:05,166 --> 02:18:07,375
Są jakieś pytania? Nie widzę.
2245
02:18:07,958 --> 02:18:09,291
W lewo zwrot!
2246
02:18:10,666 --> 02:18:12,250
No już, podnieś go.
2247
02:18:14,500 --> 02:18:16,416
Do ośrodka marsz!
2248
02:18:17,416 --> 02:18:20,625
Jak to mówią,
z okazji dzisiejszego wieczoru.
2249
02:18:22,291 --> 02:18:24,041
Jak to mówią, Wigilii.
2250
02:18:25,458 --> 02:18:26,708
Wesołych Świąt.
2251
02:18:31,625 --> 02:18:34,000
Tyle ode mnie.
Jutro zbiórka o tej samej porze.
2252
02:18:43,166 --> 02:18:46,750
[Gierek] Panowie, proszę. Częstujcie się.
2253
02:18:51,166 --> 02:18:56,541
♪ Podnieś rękę Boże dziecię ♪
2254
02:18:56,625 --> 02:19:01,250
♪ Błogosław ojczyznę miłą ♪
2255
02:19:02,041 --> 02:19:07,375
♪ W dobrych radach, w dobrym bycie ♪
2256
02:19:07,375 --> 02:19:12,250
♪ Wspieraj jej siłę swą siłą ♪
2257
02:19:13,083 --> 02:19:18,541
♪ Dom nasz i majętność całą ♪
2258
02:19:18,625 --> 02:19:24,500
♪ I wszystkie wioski z miastami ♪
2259
02:19:24,500 --> 02:19:30,375
♪ A słowo ciałem się stało ♪
2260
02:19:30,375 --> 02:19:36,458
♪ I mieszkało między nami ♪
2261
02:19:36,458 --> 02:19:42,333
♪ Dom nasz i majętność całą ♪
2262
02:19:42,333 --> 02:19:48,166
♪ I wszystkie wioski z miastami ♪
2263
02:19:48,250 --> 02:19:54,125
♪ A słowo ciałem się stało ♪
2264
02:19:54,125 --> 02:20:00,208
♪ I mieszkało między nami ♪
2265
02:20:00,208 --> 02:20:05,125
[w domu]
♪ Ogień krzepnie, blask ciemnieje ♪
2266
02:20:05,125 --> 02:20:09,458
♪ Ma granice Nieskończony ♪
2267
02:20:09,458 --> 02:20:14,625
♪ Wzgardzony, okryty chwałą ♪
2268
02:20:14,625 --> 02:20:19,958
♪ Śmiertelny król nad wiekami ♪
2269
02:20:19,958 --> 02:20:25,333
♪ A słowo ciałem się stało ♪
2270
02:20:25,333 --> 02:20:30,250
♪ I mieszkało między nami ♪
2271
02:20:31,791 --> 02:20:36,625
♪ Podnieś rękę, Boże Dziecię ♪
2272
02:20:36,625 --> 02:20:40,541
♪ Błogosław Ojczyznę miłą ♪
2273
02:20:40,625 --> 02:20:44,958
♪ W dobrych radach, w dobrym bycie ♪
2274
02:20:44,958 --> 02:20:48,791
♪ Wspieraj jej siłę swą siłą ♪
2275
02:20:50,166 --> 02:20:55,333
[szlochając] ♪ Dom nasz i majętność całą ♪
2276
02:20:57,666 --> 02:21:00,208
♪ I wszystkie ♪
2277
02:21:04,833 --> 02:21:08,166
[Lavale] Witam serdecznie, panie generale.
2278
02:21:08,250 --> 02:21:10,958
[generał] Jak dobrze pan sobie
radzi po polsku.
2279
02:21:10,958 --> 02:21:13,375
Żona jest stąd, rozmawiamy trochę.
2280
02:21:13,375 --> 02:21:16,083
Wiemy, wszystko wiemy.
2281
02:21:16,083 --> 02:21:18,541
[po angielsku] Gratuluję, panie generale.
2282
02:21:18,625 --> 02:21:23,708
Chcieliśmy pogratulować
za nową pozycję, panie generale.
2283
02:21:24,458 --> 02:21:28,291
[po angielsku] Gwarantuję współpracę,
by posprzątać po pana poprzednikach.
2284
02:21:28,375 --> 02:21:30,541
I zaproponować pełną współpracę.
2285
02:21:31,708 --> 02:21:35,125
[generał] Jak to się mówi,
jestem do dyspozycji panów.
2286
02:21:36,833 --> 02:21:38,875
A, panie generale.
2287
02:21:39,416 --> 02:21:41,875
Mimo sankcji nałożonych przez Zachód,
2288
02:21:41,875 --> 02:21:46,083
jesteśmy w stanie zaoferować
pana krajowi miliardowe kredyty.
2289
02:21:46,083 --> 02:21:47,833
Tylko jak to zrobić?
2290
02:21:48,416 --> 02:21:51,708
Nałożyliście obostrzenia, embargo.
2291
02:21:51,708 --> 02:21:54,625
Regan zabronił importu paszy!
2292
02:21:54,625 --> 02:21:57,125
Zamordował polskie brojlery.
2293
02:21:58,125 --> 02:22:03,333
[mówi po angielsku]
2294
02:22:03,333 --> 02:22:04,791
Niech pan nam to zostawi.
2295
02:22:04,875 --> 02:22:08,166
Pieniądze nie będą szły z Francji czy USA...
2296
02:22:08,250 --> 02:22:10,666
[mówi po angielsku]
2297
02:22:10,750 --> 02:22:15,083
...tylko z rajów podatkowych.
Bahamas, Panama.
2298
02:22:15,083 --> 02:22:17,708
[mówi po angielsku]
2299
02:22:17,708 --> 02:22:18,791
Nie ma problemu.
2300
02:22:18,875 --> 02:22:22,375
Nie musi się pan generał
tym absolutnie martwić.
2301
02:22:22,375 --> 02:22:24,625
No dobrze, dobrze.
2302
02:22:24,625 --> 02:22:25,875
Tylko gotówka.
2303
02:22:25,875 --> 02:22:29,375
Żadnych licencji, technologii, zakładów.
2304
02:22:29,375 --> 02:22:32,166
Klasy robotniczej to mam już dosyć.
2305
02:22:33,041 --> 02:22:35,250
Przetłumaczyłem w skrócie.
2306
02:22:38,458 --> 02:22:39,458
Dobrze.
2307
02:22:40,041 --> 02:22:43,375
Te pieniążki
jeszcze przed świętami poproszę.
2308
02:22:43,375 --> 02:22:46,916
Muszę dać ludziom
trochę bananów, pomarańczy.
2309
02:22:48,875 --> 02:22:50,791
Wie pan co,
2310
02:22:50,875 --> 02:22:54,875
w moim imieniu, jeszcze raz,
nie będzie żadnego problemu.
2311
02:22:54,875 --> 02:22:58,708
[mówi po angielsku]
2312
02:23:02,416 --> 02:23:04,833
Jeżeli kiedykolwiek pan generał stwierdzi,
2313
02:23:04,833 --> 02:23:06,500
że trzeba zmienić system,
2314
02:23:06,500 --> 02:23:10,333
to podeślemy panu profesora z „Harvard.”
2315
02:23:10,333 --> 02:23:13,083
- Autorytet.
- No, jeśli z „Harvard”...
2316
02:23:14,958 --> 02:23:16,958
[mówi po angielsku]
2317
02:23:18,083 --> 02:23:22,083
Biznes z panem generałem
to prawdziwa przyjemność.
2318
02:23:26,291 --> 02:23:30,333
[po angielsku] Wyruchamy tych wieśniaków
przez każdą dziurę jak najtańsze dziwki.
2319
02:23:30,333 --> 02:23:32,041
Bo przecież zapłaciliśmy.
2320
02:23:32,125 --> 02:23:33,875
[Lavale] Mam to przetłumaczyć?
2321
02:23:33,875 --> 02:23:35,291
[śmiech]
2322
02:24:10,916 --> 02:24:13,666
[Gierek] Cieszę się,
że przyjechałeś, synu.
2323
02:24:16,125 --> 02:24:17,916
[syn] Cała rodzina na ciebie czeka.
2324
02:24:20,250 --> 02:24:21,416
Ja wezmę.
2325
02:24:22,375 --> 02:24:26,625
[nostalgiczna muzyka]
2326
02:24:36,750 --> 02:24:37,916
Autobus.
2327
02:25:43,083 --> 02:25:44,750
Tak sobie myślę.
2328
02:25:45,458 --> 02:25:48,875
Czy ktoś kiedyś wspomni,
że byłem dobrym człowiekiem.
2329
02:25:49,750 --> 02:25:51,083
Polakiem,
2330
02:25:51,625 --> 02:25:52,958
gospodarzem
2331
02:25:53,541 --> 02:25:55,041
i patriotą?
2332
02:25:57,333 --> 02:25:59,708
Że naprawdę kochałem ten kraj.
2333
02:26:00,666 --> 02:26:05,833
[nostalgiczna muzyka]