1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:02,625 --> 00:00:08,083 {\an8}[sygnał radiowozu milicji] 3 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 4 00:00:13,875 --> 00:00:15,541 [trzask drzwi] 5 00:00:18,333 --> 00:00:20,291 [walenie do drzwi] 6 00:00:22,458 --> 00:00:26,416 [powtórne walenie do drzwi] 7 00:00:32,250 --> 00:00:34,375 [ubek] Co tak długo? Służba Bezpieczeństwa. 8 00:00:34,375 --> 00:00:37,000 - Pan pójdzie z nami. - A wy co tu robicie? 9 00:00:37,000 --> 00:00:39,416 Zbierajcie się, Gierek. Mamy pięć minut. 10 00:00:39,500 --> 00:00:42,583 Proszę, proszę, zapraszam. Niech panowie wejdą. 11 00:00:43,250 --> 00:00:45,875 A czemu to zawdzięczamy waszą wizytę? 12 00:00:45,875 --> 00:00:48,666 - [Stanisława] Edziu, co się dzieje? - Dość ceregieli. 13 00:00:51,666 --> 00:00:52,791 [ubek 2] Gorzka. 14 00:00:52,875 --> 00:00:54,833 - [policjant] Do auta. - [ubek] Raz-raz! 15 00:00:57,916 --> 00:00:59,708 [trzaskanie drzwi] 16 00:01:04,083 --> 00:01:06,583 [start silników] 17 00:01:07,750 --> 00:01:09,166 [Stanisława] Edziu! 18 00:01:09,250 --> 00:01:15,250 [policyjne koguty] 19 00:01:15,250 --> 00:01:20,625 [niepokojąca muzyka] 20 00:01:20,625 --> 00:01:24,000 [chrobot transporterów] 21 00:01:24,000 --> 00:01:27,500 [okrzyki żołnierzy] 22 00:01:32,833 --> 00:01:35,000 [oficer] Pochyl się, bo stracisz głowę. 23 00:01:40,000 --> 00:01:44,708 [narastająca muzyka] 24 00:02:01,125 --> 00:02:04,375 {\an8}[szum podjeżdżającego auta] 25 00:02:06,541 --> 00:02:10,041 [muzyka z radia samochodu] 26 00:02:32,541 --> 00:02:34,125 [skrzypienie furtki] 27 00:02:38,250 --> 00:02:41,458 [szuranie butów] 28 00:02:54,458 --> 00:02:55,958 [trzask zamka] 29 00:02:57,916 --> 00:03:00,166 - [Maślak] Czuwaj, Edziu! - Cześć, Władziu. 30 00:03:00,250 --> 00:03:01,250 No. 31 00:03:01,916 --> 00:03:03,583 - Witaj. - No, wchodź. 32 00:03:03,583 --> 00:03:05,750 Napijmy się. Zapraszam. 33 00:03:07,833 --> 00:03:08,708 [trzask drzwi] 34 00:03:14,125 --> 00:03:15,583 Władzę trzeba wziąć. 35 00:03:16,916 --> 00:03:20,291 Po tym, co się stało na wybrzeżu, Gomułka się długo nie utrzyma. 36 00:03:23,833 --> 00:03:26,666 Włodziu, ale co ty gadasz? Przecież tak się nie godzi. 37 00:03:27,458 --> 00:03:28,708 Niech sam zrezygnuje. 38 00:03:28,708 --> 00:03:30,416 Może się źle wyraziłem. 39 00:03:31,750 --> 00:03:34,416 Idziesz na pierwszego. Rozumiesz to? 40 00:03:34,500 --> 00:03:36,000 Bomba poszła w górę. 41 00:03:37,875 --> 00:03:41,000 Gomułka kazał strzelać do ludzi. Oni mu tego nie wybaczą. 42 00:03:42,000 --> 00:03:44,208 A poza tym, Edek, wszystko już jest dogadane. 43 00:03:44,208 --> 00:03:45,750 Proszę. 44 00:03:45,750 --> 00:03:46,958 Dziękuję. 45 00:03:48,083 --> 00:03:49,500 A z kim żeś to dogadał? 46 00:03:50,125 --> 00:03:51,291 Z nimi. 47 00:03:59,333 --> 00:04:00,750 Ja ci powiem tak. 48 00:04:00,750 --> 00:04:02,916 Mi tutaj na Śląsku dobrze. 49 00:04:03,000 --> 00:04:05,333 Ja to bym wolał się stąd nie ruszać. 50 00:04:07,458 --> 00:04:08,875 Drogę sobie zrobisz. 51 00:04:10,208 --> 00:04:13,541 Będziesz wpadać na niedzielne obiady do Stasi. 52 00:04:17,458 --> 00:04:18,791 A co, jak się nie zgodzę? 53 00:04:24,625 --> 00:04:26,416 Inaczej władzę weźmie Moczar. 54 00:04:27,458 --> 00:04:29,416 I krew się poleje w całym kraju. 55 00:04:31,333 --> 00:04:33,333 [Gierek] Towarzysze! 56 00:04:33,333 --> 00:04:35,291 [brawa] Towarzysze! 57 00:04:35,375 --> 00:04:37,541 Dziękuję wam bardzo. 58 00:04:37,625 --> 00:04:40,000 Na brawa jeszcze przyjdzie pora. Dziękuję. 59 00:04:40,000 --> 00:04:42,208 Moje gratulacje, towarzyszu I sekretarzu. 60 00:04:42,208 --> 00:04:44,875 Jako zwierzchnik sił zbrojnych PRL 61 00:04:44,875 --> 00:04:47,833 dołożę wszelkich starań, aby nasza socjalistyczna ojczyzna 62 00:04:47,833 --> 00:04:49,875 rozwijała się w bezpiecznych granicach, 63 00:04:49,875 --> 00:04:52,416 aby panował ład, porządek i spokój. 64 00:04:52,500 --> 00:04:55,625 Mówię to jako prosty żołnierz, który przeszedł szlak bojowy 65 00:04:55,625 --> 00:04:57,625 od Sielec nad Oką aż do Berlina. 66 00:04:58,166 --> 00:05:02,083 Pragnąłbym również, towarzyszu, wręczyć wam skromny dar. 67 00:05:02,083 --> 00:05:04,083 Prosto z serca. 68 00:05:04,875 --> 00:05:06,666 Żołnierskiego serca. 69 00:05:06,750 --> 00:05:09,250 Sam rysowałem, ołówkiem. 70 00:05:09,250 --> 00:05:11,416 - Piękny, towarzyszu generale. - Dziękuję. 71 00:05:11,500 --> 00:05:12,666 Dziękuję wam. [brawa]] 72 00:05:12,750 --> 00:05:14,916 - Ma towarzysz talent. - Dziękuję. 73 00:05:15,000 --> 00:05:17,458 Ale wazelina z naszego generała, co? 74 00:05:17,458 --> 00:05:20,666 Towarzyszu pierwszy sekretarzu, zabierajcie się do pracy. 75 00:05:20,750 --> 00:05:23,208 Liczymy na was, na wasze zdolności organizacyjne, 76 00:05:23,208 --> 00:05:25,958 pracę w terenie, pobudzanie aktywu partyjnego. 77 00:05:25,958 --> 00:05:29,250 Potrzeba jest, żeby generał wszedł do biura politycznego. 78 00:05:29,250 --> 00:05:30,750 To prośba? 79 00:05:30,750 --> 00:05:32,375 W zasadzie polecenie. 80 00:05:32,375 --> 00:05:33,625 Od kogo? 81 00:05:34,916 --> 00:05:36,416 Aha, rozumiem. 82 00:05:36,500 --> 00:05:39,083 Dobierzecie sobie premiera. 83 00:05:42,000 --> 00:05:43,500 Cieplutko dzisiaj. 84 00:05:44,166 --> 00:05:46,791 Wczoraj wróciłem z Moskwy. Wiesz, jak tam zimno? 85 00:05:47,750 --> 00:05:51,333 - I jak? Więzy przyjaźni? - Nierozerwalnie, Edward. 86 00:05:51,333 --> 00:05:54,250 Breżniew ma wokół siebie więcej oczu i uszu, niż sądzisz. 87 00:05:54,250 --> 00:05:55,208 Uważaj. 88 00:05:55,208 --> 00:05:57,958 - Co chcesz przez to powiedzieć? - Nic. 89 00:05:57,958 --> 00:05:59,958 Po prostu tyle, żebyś był ostrożny. 90 00:05:59,958 --> 00:06:03,041 Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły. 91 00:06:03,125 --> 00:06:04,333 Chcesz cukierka? 92 00:06:04,333 --> 00:06:06,500 A ty? Pomożesz mi? 93 00:06:07,375 --> 00:06:08,375 Niby jak? 94 00:06:09,708 --> 00:06:11,208 Długo o tym myślałem. 95 00:06:11,750 --> 00:06:13,375 Chcę, żebyś został premierem. 96 00:06:14,250 --> 00:06:17,291 Edek, to jest poważna fucha. Ja nie wiem, czy dam radę. 97 00:06:17,375 --> 00:06:18,958 Jak nie ty, to kto? 98 00:06:21,375 --> 00:06:22,958 To jest polecenie? 99 00:06:22,958 --> 00:06:24,000 Prośba. 100 00:06:25,666 --> 00:06:27,625 I co, myślisz, że ruszymy tym krajem? 101 00:06:28,375 --> 00:06:30,125 Filip, ja nie myślę. 102 00:06:30,125 --> 00:06:32,833 Ja jestem przekonany, że zmienimy ten kraj. 103 00:06:32,833 --> 00:06:34,375 Wprowadzimy nową jakość. 104 00:06:35,583 --> 00:06:40,166 {\an8}[refleksyjna muzyka] 105 00:06:51,125 --> 00:06:52,541 [Gierek] Odjedź mi stąd. 106 00:06:52,625 --> 00:06:55,166 Chce iść do robotników jako normalny człowiek. 107 00:06:55,250 --> 00:06:56,750 Nie jak jakiś dygnitarz. 108 00:06:56,750 --> 00:06:59,333 [Rawicki] Jak to Edek? A ochrona? 109 00:07:00,083 --> 00:07:01,208 Ty też zostajesz. 110 00:07:01,208 --> 00:07:03,958 Ochrona nie jest nam potrzebna. Idziemy do swoich. 111 00:07:09,958 --> 00:07:11,500 Co ty robisz? Chodź tu. 112 00:07:11,500 --> 00:07:13,750 - Chodź tu, powiedziałem. - [robotnik] Stój. 113 00:07:15,083 --> 00:07:16,250 A wy to kto? 114 00:07:17,500 --> 00:07:20,166 - Nazywam się Edward Gierek. - Pierwszy sekretarz. 115 00:07:20,250 --> 00:07:21,375 Od kiedy? 116 00:07:21,375 --> 00:07:23,291 - Od wczoraj. - [robotnik] Z KC? 117 00:07:23,375 --> 00:07:26,083 Na piechotę? Co to, lektyki zabrakło? 118 00:07:27,166 --> 00:07:28,166 A ty to kto? 119 00:07:28,708 --> 00:07:31,791 - Premier, Filip Rawicki. - Jutro o tym będzie w gazetach. 120 00:07:31,875 --> 00:07:33,750 Ale nie mówmy już o funkcjach. 121 00:07:34,458 --> 00:07:37,750 Ja tu przychodzę do was porozmawiać jak człowiek do człowieka. 122 00:07:37,750 --> 00:07:39,916 Też jestem robotnikiem takim samym jak wy. 123 00:07:40,000 --> 00:07:42,625 - Co wy chrzanicie? - [Rawicki] Prawdę mówi. 124 00:07:42,625 --> 00:07:45,458 Od dziecka na kopalni pracował. 125 00:07:45,458 --> 00:07:46,958 Ma pylicę płuc. 126 00:07:48,625 --> 00:07:50,500 Zginęło paru naszych kumpli. 127 00:07:50,500 --> 00:07:53,458 Wasi ich chowają gdzieś po lasach. 128 00:07:53,458 --> 00:07:54,583 Nie wiadomo gdzie. 129 00:07:54,583 --> 00:07:56,166 Ja to rozumiem. 130 00:07:56,250 --> 00:07:58,875 I za wszystko chciałem was tutaj przeprosić. 131 00:08:00,333 --> 00:08:01,750 Wpuścicie. 132 00:08:01,750 --> 00:08:03,375 Pogadamy. 133 00:08:03,375 --> 00:08:04,583 Jak bracia. 134 00:08:13,375 --> 00:08:17,083 Towarzyszu, nie mamy gdzie zjeść, nie mamy gdzie odpocząć. 135 00:08:17,083 --> 00:08:20,291 Porządna stołówka by się przydała. No tyle lat czekamy. 136 00:08:20,375 --> 00:08:22,500 Właśnie, Ania dobrze mówi. 137 00:08:22,500 --> 00:08:24,416 Towarzyszko, towarzysze, 138 00:08:25,041 --> 00:08:26,791 załatwimy to, obiecuję wam. 139 00:08:26,875 --> 00:08:28,833 Ale teraz sprawy najważniejsze. 140 00:08:29,458 --> 00:08:32,208 [Rawicki] Zapiszemy to, towarzyszko. Zapiszemy. 141 00:08:33,291 --> 00:08:35,666 - [robotnik] Dzień dobry. - [Gierek] Dzień dobry. 142 00:08:36,250 --> 00:08:38,791 [Rawicki] Edward, chodź do stołu. 143 00:08:46,583 --> 00:08:49,041 Możecie być przekonani, 144 00:08:49,625 --> 00:08:52,875 że jesteśmy ulepieni z tej samej gliny. 145 00:08:52,875 --> 00:08:54,583 Wy musicie nam uwierzyć. 146 00:08:54,583 --> 00:08:57,333 Obiecujecie, obiecujecie, a później nas zabijacie. 147 00:08:57,333 --> 00:09:00,375 Kiedyś też już tak mówiliście, wracajcie do pracy. 148 00:09:00,375 --> 00:09:02,333 A potem zaczęliście do nas strzelać. 149 00:09:02,333 --> 00:09:04,041 Tamtych ludzi już nie ma. 150 00:09:04,125 --> 00:09:06,750 - [robotnik] Taaa, nie ma. - To była prowokacja! 151 00:09:06,750 --> 00:09:09,000 Nikt do was strzelać więcej nie będzie. 152 00:09:09,000 --> 00:09:11,666 - [robotnik] Kłamie! - Macie na to moje słowo! 153 00:09:11,750 --> 00:09:12,916 [robotnicy] Kłamie! 154 00:09:14,625 --> 00:09:15,625 Zrozumcie. 155 00:09:15,625 --> 00:09:20,208 Ja nie wyprowadzę armii ani milicji przeciwko własnemu narodowi! 156 00:09:20,208 --> 00:09:22,416 Towarzysze, uwierzcie mi! 157 00:09:23,458 --> 00:09:27,791 Nie mamy innego celu niż ten, który żeśmy zdeklarowali! 158 00:09:29,250 --> 00:09:31,750 Dlatego sądzę, że jak nam pomożecie, 159 00:09:31,750 --> 00:09:35,125 to razem uda nam się ten cel zrealizować. 160 00:09:35,125 --> 00:09:37,291 To także są moje sprawy! 161 00:09:37,958 --> 00:09:39,833 Zarzucacie mi, że kłamię. 162 00:09:39,833 --> 00:09:41,291 Ale sami pomyślcie. 163 00:09:41,375 --> 00:09:45,291 Byłbym tutaj z wami, gdyby mi na was nie zależało? 164 00:09:46,000 --> 00:09:47,666 Proszę was. 165 00:09:47,750 --> 00:09:49,666 Ludzie, pomóżcie. 166 00:09:50,916 --> 00:09:53,291 Razem możemy coś zmienić. 167 00:09:53,375 --> 00:09:54,833 Zrozumcie to! 168 00:09:57,375 --> 00:09:58,375 To jak? 169 00:09:59,625 --> 00:10:00,916 Pomożecie? 170 00:10:01,791 --> 00:10:02,875 Pomożemy. 171 00:10:02,875 --> 00:10:04,083 [robotnicy] Pomożemy. 172 00:10:04,083 --> 00:10:07,791 [muzyka] 173 00:10:07,875 --> 00:10:09,916 I żądamy gwarancji zaprzestania 174 00:10:10,000 --> 00:10:12,166 represji wobec strajkujących robotników. 175 00:10:12,250 --> 00:10:13,375 [Gierek] To oczywiste. 176 00:10:13,375 --> 00:10:14,833 Macie to załatwione. 177 00:10:15,375 --> 00:10:17,208 [brawa] 178 00:10:18,708 --> 00:10:24,500 [okrzyki] Pomożemy! 179 00:10:24,500 --> 00:10:27,416 Pomożemy! 180 00:10:27,500 --> 00:10:33,875 Pomożemy! 181 00:10:33,875 --> 00:10:36,958 [Stanisława] Ostrożnie, panowie, bo to drogie rzeczy są. 182 00:10:36,958 --> 00:10:38,666 [pracownik 1] Spokojnie, piękna. 183 00:10:38,750 --> 00:10:40,666 - [Stanisława] O Jezu! - Franek, znowu? 184 00:10:40,750 --> 00:10:42,375 Damy radę, dawaj. 185 00:10:42,375 --> 00:10:44,625 No miało być was trzech, panowie. 186 00:10:44,625 --> 00:10:48,000 - Spokojnie, damy radę. - [pracownik 2] Nie, nie dam rady. 187 00:10:48,000 --> 00:10:50,666 - Nie dam rady. - [pracownik 1] Franek, musimy. 188 00:10:50,750 --> 00:10:51,833 Szybko. 189 00:10:51,833 --> 00:10:53,500 Znowu dałeś...? 190 00:10:53,500 --> 00:10:55,125 Dawaj. 191 00:10:55,125 --> 00:10:57,375 [Stanisława] Edziu, nie dają rady. 192 00:10:57,375 --> 00:10:59,416 Panowie, co się dzieje? 193 00:10:59,500 --> 00:11:01,541 [pracownik 1] Towarzyszu, pomożecie? 194 00:11:02,291 --> 00:11:03,208 Pomożemy. 195 00:11:03,208 --> 00:11:06,208 - [pracownik 1] Łap pan od spodu. - [Stanisława] Ostrożnie. 196 00:11:07,291 --> 00:11:09,125 I powolutku, pomalutku. 197 00:11:09,125 --> 00:11:11,208 Spokojnie, pani kochana. 198 00:11:11,208 --> 00:11:13,208 Nie, przecież to nie zmieści się. 199 00:11:13,208 --> 00:11:14,916 No nie zmieści się. 200 00:11:15,000 --> 00:11:17,208 [pracownik 2] Się popieści, to się zmieści. 201 00:11:17,833 --> 00:11:19,875 - Podrzucaj. - [Stanisława] Uwaga, bo to... 202 00:11:19,875 --> 00:11:22,166 - [pracownik 1] Podrzuć. - [Gierek] Do góry! 203 00:11:22,250 --> 00:11:24,250 [Maślak] Żona jak nowo narodzona. 204 00:11:24,250 --> 00:11:26,958 Gotuje tak, jakbym królem co najmniej został. 205 00:11:29,291 --> 00:11:31,041 [wartownik] Nazwisko? Do kogo? 206 00:11:31,125 --> 00:11:33,208 [Maślak] Maślak Włodzimierz. Do generała. 207 00:11:33,791 --> 00:11:37,458 [narastająca muzyka] 208 00:11:37,458 --> 00:11:40,958 [Maślak] A różnica między babami a facetami jest taka, 209 00:11:41,875 --> 00:11:45,458 jak między socjalistami a kapitalistami. 210 00:11:49,500 --> 00:11:52,416 [pulsująca muzyka] 211 00:11:57,041 --> 00:11:58,041 [trzask drzwi] 212 00:11:58,125 --> 00:12:00,458 - [wartownik 2] Nazwisko. - [Maślak] Maślak. 213 00:12:00,458 --> 00:12:02,125 - Do kogo? - Do generała. 214 00:12:02,125 --> 00:12:03,208 Proszę. 215 00:12:08,250 --> 00:12:09,583 [oficer] Towarzysz Maślak. 216 00:12:09,583 --> 00:12:10,708 Proszę. 217 00:12:14,541 --> 00:12:16,291 Szkło malowane. 218 00:12:17,250 --> 00:12:20,291 - Najnowsza zdobycz techniki optycznej. - [Maślak] Radzieckie? 219 00:12:20,375 --> 00:12:21,541 Angielskie. 220 00:12:22,541 --> 00:12:23,875 I co o tym myślicie? 221 00:12:24,458 --> 00:12:26,916 [Maślak] Radzieckie byłyby o wiele lepsze. 222 00:12:27,000 --> 00:12:31,000 - Nie o okulary pytam, tylko o niego. - [Maślak] A co ja mam myśleć? 223 00:12:31,541 --> 00:12:33,333 Ja nie jestem od myślenia. 224 00:12:33,333 --> 00:12:36,041 - To dlaczego go namawiałeś? - Bo mnie wysłałeś. 225 00:12:38,041 --> 00:12:40,708 A co mówią twoi ludzie w komitecie? 226 00:12:41,375 --> 00:12:42,833 A że ponad stan żyje. 227 00:12:43,458 --> 00:12:45,208 Konsumpcji mu się zachciewa. 228 00:12:45,208 --> 00:12:47,666 - Zachodu. - Z zachodu to on przyjechał. 229 00:12:47,750 --> 00:12:49,083 Musimy być czujni. 230 00:12:50,541 --> 00:12:52,375 Pamiętaj, że mam tam przełożonych. 231 00:12:52,375 --> 00:12:55,083 - A ja to nie? - Mam nadzieję, że mamy tych samych. 232 00:13:00,541 --> 00:13:01,958 Wasiak. 233 00:13:01,958 --> 00:13:03,875 Mamy jeszcze kogoś na dzisiaj? 234 00:13:03,875 --> 00:13:07,416 [Wasiak] Towarzysz Wygodo z budownictwa mieszkaniowego. 235 00:13:07,500 --> 00:13:09,291 - Wygoda. - U nas wygód nie ma. 236 00:13:10,500 --> 00:13:13,958 [Wasiak] Ma być jeszcze Grobiak z kultury 237 00:13:13,958 --> 00:13:16,833 i towarzysz Kojtel w sprawie administracji. 238 00:13:16,833 --> 00:13:18,500 Reformy administracji. 239 00:13:18,500 --> 00:13:21,250 Chyba nie dam rady dzisiaj przyjąć wszystkich. 240 00:13:21,250 --> 00:13:23,416 Na razie znajdę czas dla Wygody. 241 00:13:23,500 --> 00:13:25,541 No, proście tego Wygodę. 242 00:13:29,708 --> 00:13:33,833 Towarzyszu, ja w sprawie nowych norm budownictwa mieszkaniowego. 243 00:13:33,833 --> 00:13:36,500 Towarzysz Gomółka był tym żywo zainteresowany. 244 00:13:36,500 --> 00:13:38,875 Witam, towarzyszu Wygoda. 245 00:13:38,875 --> 00:13:41,666 Kontynuujcie. Co to za normy? 246 00:13:41,750 --> 00:13:44,250 Chodzi o zacieśnienie metrażu 247 00:13:45,000 --> 00:13:46,250 na osobę. 248 00:13:47,125 --> 00:13:49,458 Zobaczmy, co my tu mamy. 249 00:13:51,625 --> 00:13:53,666 - To jest łazienka? - [Wygoda] Tak. 250 00:13:54,791 --> 00:13:56,625 - A to kuchnia? - [Wygoda] Tak. 251 00:13:57,250 --> 00:13:59,708 - Kuchnia ciemna? - Nie, kuchnia widna. 252 00:14:00,250 --> 00:14:03,083 Ale jedna na piętrze. Dla pięciu rodzin. 253 00:14:03,083 --> 00:14:05,041 I tak samo łazienka. 254 00:14:05,125 --> 00:14:09,791 To zacieśni integrację, zapobiegnie atrofii życia sąsiedzkiego. 255 00:14:09,875 --> 00:14:12,958 Korzystamy w tym zakresie ze wzorców radzieckich. 256 00:14:12,958 --> 00:14:15,958 Chyba nie macie nic przeciwko wzorcom radzieckim? 257 00:14:17,208 --> 00:14:18,583 Towarzyszu Wygoda, 258 00:14:18,583 --> 00:14:22,750 jak długo zajmujecie się tym budownictwem mieszkaniowym? 259 00:14:22,750 --> 00:14:25,208 Dziesięć lat. Mam to w małym paluszku. 260 00:14:26,333 --> 00:14:28,625 - I starczy. - Edward, masz chwilę? 261 00:14:28,625 --> 00:14:30,375 Tak, właśnie skończyliśmy. 262 00:14:30,375 --> 00:14:33,083 Co, Wygoda, każdej chwili szkoda? 263 00:14:33,791 --> 00:14:35,083 Weź papiery. 264 00:14:35,083 --> 00:14:38,208 Nie, zostaw. Wygoda już się tym nie zajmuje. 265 00:14:39,541 --> 00:14:42,416 Wyobrażasz sobie, że te skurczybyki chcą budować 266 00:14:42,500 --> 00:14:45,041 jedną łazienkę i jedną kuchnię na pięć mieszkań? 267 00:14:45,125 --> 00:14:47,833 - To się w pale nie mieści. - A to dobry człowiek. 268 00:14:54,208 --> 00:14:55,291 Edziu, 269 00:14:56,166 --> 00:14:57,625 mamy strajki w Łodzi. 270 00:14:58,208 --> 00:15:00,208 [Gierek] Spokojnie, damy radę. 271 00:15:00,208 --> 00:15:03,000 Strajkują kobiety. Organizują marsze głodowe. 272 00:15:03,000 --> 00:15:05,041 - Mamy jakieś rezerwy? - Jakie? 273 00:15:05,708 --> 00:15:07,958 - [Gierek] To ja się pytam. - Nie mamy. 274 00:15:10,375 --> 00:15:11,708 Co robimy? 275 00:15:18,000 --> 00:15:21,208 Jakby co pomożesz mi z rosyjskim. Wiesz, jak u mnie kuleje. 276 00:15:24,541 --> 00:15:25,583 [dzwoni telefon] 277 00:15:25,583 --> 00:15:28,333 [nostalgiczna muzyka w tle] 278 00:15:28,333 --> 00:15:30,458 [po rosyjsku] Edward, jak idzie? 279 00:15:30,458 --> 00:15:32,791 [Gierek] Towarzyszu pierwszy sekretarzu, 280 00:15:32,875 --> 00:15:35,333 życzę wszystkiego najlepszego. 281 00:15:35,333 --> 00:15:39,625 Sukcesów w robocie i budowaniu komunizmu. 282 00:15:39,625 --> 00:15:41,541 [Breżniew] Edward Adamowicz, 283 00:15:41,625 --> 00:15:45,083 ty mnie też chcesz uczyć, jak się komunizm buduje? 284 00:15:45,833 --> 00:15:47,541 Co wy w tej Polsce? 285 00:15:47,625 --> 00:15:50,333 W dupach wam się poprzewracało? 286 00:15:50,333 --> 00:15:53,875 Ojca dzieci chcecie uczyć robić? 287 00:15:53,875 --> 00:15:56,458 Towarzyszu pierwszy sekretarzu, 288 00:15:56,458 --> 00:15:59,708 ja chcę bardzo podziękować. 289 00:15:59,708 --> 00:16:00,750 Za co? 290 00:16:00,750 --> 00:16:02,416 Za wszystko. 291 00:16:03,250 --> 00:16:04,458 [Breżniew] No dobrze. 292 00:16:04,458 --> 00:16:06,750 Potrzeba ci czegoś? 293 00:16:07,833 --> 00:16:09,083 Pieniędzy. 294 00:16:10,250 --> 00:16:11,458 [Breżniew] Po co? 295 00:16:12,000 --> 00:16:15,583 Ludzie u nas głodni, kobiety strajkują. 296 00:16:15,583 --> 00:16:18,458 Rozpuściliście je, Edwardzie. 297 00:16:18,458 --> 00:16:20,333 Skądże, towarzyszu. 298 00:16:20,333 --> 00:16:23,041 [Breżniew] Ja wiem czym. Kosmetykami. 299 00:16:23,125 --> 00:16:26,000 Macie tam kosmetyki w Polsce? 300 00:16:27,958 --> 00:16:32,083 Podrzućcie moskwiczankom tusz do rzęs i puder, 301 00:16:32,083 --> 00:16:33,250 to wam zapłacę. 302 00:16:33,916 --> 00:16:35,958 Ze szwajcarskiego konta. 303 00:16:35,958 --> 00:16:37,291 Sto tysięcy dolarów. 304 00:16:37,375 --> 00:16:40,833 Oczywiście, wysyłam jutro 305 00:16:40,833 --> 00:16:43,541 dziesięć wagonów z pudrem. 306 00:16:44,166 --> 00:16:45,583 Bardzo dziękuję. 307 00:16:45,583 --> 00:16:47,208 Podziękujesz. 308 00:16:48,208 --> 00:16:51,541 Jeszcze będziesz miał okazję, 309 00:16:52,500 --> 00:16:54,791 Edwardzie Adamowiczu. 310 00:16:54,875 --> 00:16:58,041 Bardzo dziękuję, towarzyszu pierwszy sekretarzu. 311 00:17:01,000 --> 00:17:02,291 [trzask słuchawki] 312 00:17:08,250 --> 00:17:11,375 - Nie, dzięki. - Tak to będziemy teraz załatwiać? 313 00:17:14,291 --> 00:17:17,166 Lepiej niedźwiedzia udobruchać niż go rozjuszyć. 314 00:17:19,375 --> 00:17:25,291 [spokojna muzyka] 315 00:17:26,333 --> 00:17:28,500 - [Gierek] Stasiu. - O Jezu... 316 00:17:31,375 --> 00:17:32,958 [Gierek] Padam z nóg. 317 00:17:35,958 --> 00:17:37,958 Jak byłeś pierwszym w Katowicach, 318 00:17:37,958 --> 00:17:40,291 to nigdy żeś tak późno nie wracał. 319 00:17:40,833 --> 00:17:43,833 Mało ważne było, co na kopalni. 320 00:17:44,625 --> 00:17:46,291 To już zawsze tak będzie? 321 00:17:47,916 --> 00:17:51,166 Teraz to ja jestem odpowiedzialny za cały kraj, 322 00:17:51,250 --> 00:17:52,833 a nie za jedno województwo. 323 00:17:52,833 --> 00:17:54,666 [Stanisława] W sklepie byłam. 324 00:17:54,750 --> 00:17:56,250 Ludzie cię polubili. 325 00:17:57,083 --> 00:17:59,500 Jest Edziu nadzieja w narodzie. 326 00:18:00,583 --> 00:18:01,958 Lewy róg wyżej. 327 00:18:03,000 --> 00:18:04,000 Wasiu, 328 00:18:04,833 --> 00:18:06,208 jak to się otwiera? 329 00:18:08,125 --> 00:18:09,541 [Wasiak] To jest coca-cola. 330 00:18:09,625 --> 00:18:12,000 Niedługo ruszy produkcja w warszawskim browarze. 331 00:18:12,000 --> 00:18:14,000 Otwieracz do konserw przyniosę. 332 00:18:14,000 --> 00:18:15,750 - Do konserw? - [Wasiak] Tak. 333 00:18:16,541 --> 00:18:17,791 Co to jest? 334 00:18:18,833 --> 00:18:20,291 No ta cola. 335 00:18:20,375 --> 00:18:21,750 Co to ma być!? 336 00:18:23,375 --> 00:18:26,083 Obrazy towarzysza, do wyboru. 337 00:18:26,083 --> 00:18:28,916 Ten, który się towarzyszowi najbardziej spodoba, 338 00:18:29,000 --> 00:18:30,958 będzie wisiał wszędzie. 339 00:18:31,500 --> 00:18:32,708 Jak to wszędzie? 340 00:18:33,958 --> 00:18:35,250 No jak to? 341 00:18:35,250 --> 00:18:37,291 Jak towarzysz Gomółka. 342 00:18:37,375 --> 00:18:40,000 W biurach, w szkołach, w urzędach stanu. 343 00:18:40,000 --> 00:18:42,375 To może jeszcze w kościele powiesicie? 344 00:18:42,375 --> 00:18:44,458 Co wy żeście rozum postradali? 345 00:18:44,458 --> 00:18:46,833 Co to jest w ogóle za gigantomania? 346 00:18:46,833 --> 00:18:49,083 Zabraniam wieszania moich portretów. 347 00:18:49,083 --> 00:18:51,083 Zabierać mi to stąd! Natychmiast! 348 00:18:51,083 --> 00:18:52,333 Wasiak! 349 00:18:53,375 --> 00:18:56,708 - [sekretarka] Wasiu, idziemy. - [Wasiak] To był twój pomysł. 350 00:19:01,000 --> 00:19:02,833 Towarzyszu pierwszy sekretarzu, 351 00:19:02,833 --> 00:19:06,500 przyszła spontanicznie umówiona wcześniej delegacja młodzieży ZM... 352 00:19:06,500 --> 00:19:08,333 MP. SMP. 353 00:19:08,333 --> 00:19:09,583 [Gierek] Prosić. 354 00:19:12,875 --> 00:19:16,000 - Dzień dobry, towarzyszu sekretarzu. - [Gierek] Dzień dobry. 355 00:19:16,000 --> 00:19:19,250 Chcemy przekazać towarzyszowi żywiołowe, gorące poparcie 356 00:19:19,250 --> 00:19:22,083 i zapewnić o wkładzie i zaangażowaniu w budowę kraju. 357 00:19:22,083 --> 00:19:24,791 Dobrze, dobrze, już dosyć tej nowomowy. 358 00:19:24,875 --> 00:19:28,916 Powiedzcie lepiej, co w waszym życiu osobistym. 359 00:19:29,000 --> 00:19:30,291 Siadajcie. 360 00:19:32,291 --> 00:19:33,708 Uczycie się? 361 00:19:33,708 --> 00:19:35,250 Ja na politechnice. 362 00:19:36,041 --> 00:19:39,666 A ja na Akademii Wychowania Fizycznego. 363 00:19:39,750 --> 00:19:43,166 Ja na filologii francuskiej, Uniwersytet Warszawski. 364 00:19:44,875 --> 00:19:46,291 Bardzo ładnie. 365 00:19:49,916 --> 00:19:50,958 Wasiak, 366 00:19:50,958 --> 00:19:54,250 oprowadźcie naszych młodych działaczy po budynku. 367 00:19:54,250 --> 00:19:55,500 [Wasiak] Idziemy. 368 00:19:56,083 --> 00:19:57,166 Do widzenia. 369 00:19:58,833 --> 00:20:01,708 - Do widzenia, towarzyszu. - [Gierek] Do widzenia. 370 00:20:01,708 --> 00:20:02,875 [Wasiak] Idziemy. 371 00:20:02,875 --> 00:20:04,333 Marzena, co ty robisz? 372 00:20:04,333 --> 00:20:06,083 [Marzena] Dogonię was. 373 00:20:06,083 --> 00:20:09,500 - [Marzena po francusku] Mendo! - [Gierek] Jasny gwint! 374 00:20:09,500 --> 00:20:11,958 Jak dobrze towarzyszka mówi po francusku? 375 00:20:13,125 --> 00:20:14,458 Parles voues francais? 376 00:20:15,375 --> 00:20:18,333 [po francusku] Idealnie. Kuźwa jego mać. 377 00:20:19,041 --> 00:20:20,333 [po francusku] Wspaniale. 378 00:20:20,333 --> 00:20:21,916 [po francusku] W rzeczy samej. 379 00:20:22,000 --> 00:20:23,708 [śmiech Gierka] 380 00:20:24,541 --> 00:20:25,833 Proszę siadać. 381 00:20:25,833 --> 00:20:27,041 Proszę, proszę. 382 00:20:28,833 --> 00:20:30,541 Może obraz na pamiątkę? 383 00:20:31,791 --> 00:20:33,125 Z autografem? 384 00:20:35,083 --> 00:20:36,375 Marzena. 385 00:20:36,375 --> 00:20:37,541 Dla Marzeny. 386 00:20:38,208 --> 00:20:40,291 Załatwione, pani Marzeno. 387 00:20:43,458 --> 00:20:45,958 {\an8}[dynamiczna muzyka] 388 00:21:14,166 --> 00:21:15,916 [po angielsku] Przeklęci Arabowie. 389 00:21:20,375 --> 00:21:21,833 Tyle lat siedzieli cicho. 390 00:21:21,833 --> 00:21:25,666 A teraz zmówili się w tym swoim OPEC, by podnieść ceny ropy. 391 00:21:25,750 --> 00:21:27,916 O 600 procent. 392 00:21:28,000 --> 00:21:31,166 Ładują tę całą forsę do naszych banków. 393 00:21:32,708 --> 00:21:34,583 Udławimy się tym szmalem, Pierre. 394 00:21:36,125 --> 00:21:38,416 Szwajcarzy dali im ujemne stopy procentowe. 395 00:21:38,500 --> 00:21:40,416 Zamiast zarabiać na odsetkach 396 00:21:41,041 --> 00:21:44,208 nafciarze muszą płacić za składowanie ich pieniędzy. 397 00:21:45,458 --> 00:21:47,625 Te pieniądze nie mogą leżeć. 398 00:21:47,625 --> 00:21:50,291 Musimy je pożyczać. Takie są decyzje szefów. 399 00:21:54,708 --> 00:21:56,666 Ludzie na Zachodzie wszystko mają. 400 00:21:57,208 --> 00:21:59,750 Są przepisy, które uniemożliwią 401 00:21:59,750 --> 00:22:02,000 wpychanie im pożyczek do gardeł. 402 00:22:05,333 --> 00:22:08,416 Pożyczać państwom, Pierre, nie ludziom. 403 00:22:09,250 --> 00:22:10,833 Nawet biednym państwom. 404 00:22:11,833 --> 00:22:13,583 Tym, które chcą być bogatsze. 405 00:22:14,833 --> 00:22:16,875 Rumunia, Polska, 406 00:22:17,833 --> 00:22:19,166 Węgry. 407 00:22:19,250 --> 00:22:21,083 Pożyczać komunistom? 408 00:22:22,791 --> 00:22:24,333 Państwa nigdy nie zbankrutują. 409 00:22:25,125 --> 00:22:26,166 Rozumiesz? 410 00:22:26,916 --> 00:22:30,041 Wymyślił to Walter Bigelow, szef Citibanku. 411 00:22:30,916 --> 00:22:33,708 Od tej pory na Wall Street nazywają go świętym Walterem. 412 00:22:35,083 --> 00:22:37,250 Ale my nie wydamy gotówki. 413 00:22:38,416 --> 00:22:40,666 Będziemy sprzedawać im licencje, 414 00:22:40,750 --> 00:22:42,916 fabryki, maszyny. 415 00:22:44,083 --> 00:22:46,875 Teraz szybko licencje na Fergusona, który ma kłopoty. 416 00:22:46,875 --> 00:22:48,625 Odkujemy się przy tym. 417 00:22:49,166 --> 00:22:51,916 Polska to rolniczy kraj. 418 00:22:52,625 --> 00:22:54,583 Im potrzebne będą traktory. 419 00:22:56,791 --> 00:22:58,166 Dobrze. 420 00:22:58,250 --> 00:23:00,416 Trzeba zaprosić tego Gierka do Stanów. 421 00:23:01,708 --> 00:23:05,375 To nie może być jak rozmowa podczas międzylądowania Nixona w Warszawie, 422 00:23:05,375 --> 00:23:08,500 kiedy wracał z Moskwy w 1972 roku. 423 00:23:09,333 --> 00:23:11,875 Gierek ma złożyć wizytę w Białym Domu. 424 00:23:11,875 --> 00:23:13,666 Pokażemy mu parę naszych zabawek. 425 00:23:16,208 --> 00:23:17,375 Facet oszaleje. 426 00:23:17,375 --> 00:23:20,041 Sprzedamy mu na kredyt, co tylko będzie chciał. 427 00:23:20,125 --> 00:23:21,750 I kupi wszystko. 428 00:23:21,750 --> 00:23:24,375 Niech myśli, że uzdrowi rolnictwo i gospodarkę. 429 00:23:24,375 --> 00:23:27,500 I może mu się uda. Zadowolimy naszych szefów. 430 00:23:27,500 --> 00:23:29,583 A my wzbogacimy się, sprzedając szmelc. 431 00:23:29,583 --> 00:23:31,500 Nikt nie musi o tym wiedzieć. 432 00:23:33,416 --> 00:23:35,625 Lecisz do Warszawy przygotować grunt. 433 00:23:37,583 --> 00:23:38,708 Słucham? 434 00:23:41,291 --> 00:23:44,125 Dlaczego nie ty? Masz większe doświadczenie. 435 00:23:44,125 --> 00:23:47,458 Ty mówisz po francusku, Gierek mówi po francusku. 436 00:23:47,458 --> 00:23:49,250 Masz spryt, żeby to rozgryźć. 437 00:23:49,250 --> 00:23:54,875 [inżynier] Oto pojazd zaprezentowany na targach motoryzacyjnych w Turynie. 438 00:23:54,875 --> 00:24:00,166 - W Bielsku- - Białej i Tychach moglibyśmy wytwarzać taki sam samochód 439 00:24:01,333 --> 00:24:03,458 z niewielkimi zmianami. 440 00:24:04,333 --> 00:24:07,166 - Ładny kolor. - [Rawicki] Ładne buty, pani Marzenko. 441 00:24:07,250 --> 00:24:08,958 La cento venti sei. 442 00:24:08,958 --> 00:24:13,000 Edziu, przecież to pchła. Nie mogłeś wziąć czegoś większego? 443 00:24:13,000 --> 00:24:15,708 Tym masowo zmotoryzujemy Polaków. 444 00:24:15,708 --> 00:24:17,541 Większy byłby droższy. 445 00:24:17,625 --> 00:24:19,250 A Polacy zasługują na to, 446 00:24:19,250 --> 00:24:22,000 żeby było ich stać na własne cztery kółka. 447 00:24:24,125 --> 00:24:25,791 A ile tu osób wejdzie? Jedna? 448 00:24:25,875 --> 00:24:29,208 [inżynier] Włoscy konstruktorzy przewidzieli przewóz czterech osób, 449 00:24:29,208 --> 00:24:31,875 co prawda raczej na krótkie dystanse. 450 00:24:31,875 --> 00:24:34,875 - [Rawicki] Jak się wyjmie siedzenia. - Gdzie silnik? 451 00:24:34,875 --> 00:24:37,875 - [inżynier] Z tyłu. - Jak to z tyłu? W bagażniku? 452 00:24:37,875 --> 00:24:40,250 [śmiech] 453 00:24:40,250 --> 00:24:42,041 [Gierek] A ja wierzę w mój naród. 454 00:24:42,125 --> 00:24:44,833 I sami jeszcze zobaczycie, towarzysze. 455 00:24:45,750 --> 00:24:47,916 Polacy będą tym jeździć na wakacje. 456 00:24:48,000 --> 00:24:51,125 Jeśli pojazd jest czteroosobowy, to nie ma na co czekać. 457 00:24:51,125 --> 00:24:54,833 - Przymierzmy się. - [Rawicki] No to co? Po maluchu. 458 00:24:55,541 --> 00:24:57,458 Wasiu, ja to później, potrzymaj. 459 00:24:59,708 --> 00:25:02,458 Proszę. Generale, Włodziu, siadajcie z tyłu. 460 00:25:02,458 --> 00:25:04,875 Towarzysz pierwszy sekretarz przodem. 461 00:25:04,875 --> 00:25:06,375 Ja za kierownicą. 462 00:25:07,416 --> 00:25:10,583 Skoro towarzysz pierwszy sekretarz za kierownicą, 463 00:25:10,583 --> 00:25:13,208 to oczywiście wszystko jasne, proszę bardzo. 464 00:25:14,916 --> 00:25:16,166 Ciasno, ciasno. 465 00:25:17,250 --> 00:25:18,833 Ciasno, ale własno. 466 00:25:18,833 --> 00:25:20,500 [śmiech] 467 00:25:23,708 --> 00:25:25,833 - Dobrze. - Brawo. 468 00:25:26,416 --> 00:25:28,250 Brawo, towarzyszu. 469 00:25:34,500 --> 00:25:37,458 Ale nie za szybko, nie za szybko. 470 00:25:37,458 --> 00:25:40,916 [kroki] 471 00:25:41,000 --> 00:25:42,416 O, profesor. 472 00:25:42,500 --> 00:25:44,583 Witam, miło profesora widzieć. 473 00:25:45,416 --> 00:25:48,791 - Spóźnił się towarzysz. - A tak, przepraszam. 474 00:25:49,458 --> 00:25:53,041 Ale korzystając z okazji, chciałem się profesorowi pochwalić, 475 00:25:53,125 --> 00:25:55,208 a także z dumą oświadczyć, 476 00:25:55,208 --> 00:25:59,666 że Zamek Królewski w Warszawie zostanie odbudowany. 477 00:25:59,750 --> 00:26:01,250 Warszawski. 478 00:26:01,250 --> 00:26:04,333 Pański poprzednik mówił o nim warszawski, nie królewski. 479 00:26:04,333 --> 00:26:06,125 To prawda, profesorze, 480 00:26:06,125 --> 00:26:09,333 ale my go będziemy nazywać królewskim. 481 00:26:09,333 --> 00:26:13,375 Na pamiątkę, iż od zawsze mieliśmy własnych królów. 482 00:26:13,375 --> 00:26:17,166 W takim razie niech mi będzie wolno od dziś nazywać pierwszego sekretarza 483 00:26:17,250 --> 00:26:18,958 pierwszym sztygarem kraju. 484 00:26:18,958 --> 00:26:21,333 To dla mnie zaszczyt, profesorze. 485 00:26:21,333 --> 00:26:23,416 Zapraszam, porozmawiamy. 486 00:26:24,208 --> 00:26:27,416 [spokojna muzyka] 487 00:26:27,500 --> 00:26:28,458 Edziu, patrz. 488 00:26:29,666 --> 00:26:32,791 - Jaki ty przystojny jesteś. - [Gierek] Co to ma być? 489 00:26:32,875 --> 00:26:35,375 Przecież prosiłem ich, żeby mnie nie wieszali. 490 00:26:35,916 --> 00:26:37,583 Nie chcę straszyć ludzi. 491 00:26:38,333 --> 00:26:41,416 Ja jestem Gierek. Jestem zwykłym człowiekiem. 492 00:26:43,916 --> 00:26:47,291 [Marzena] Towarzyszu sekretarzu, dzwonili z Kurii Biskupiej. 493 00:26:47,375 --> 00:26:49,541 Kardynał Wyszyński chce się z panem spotkać. 494 00:26:49,625 --> 00:26:51,291 - Co mam powiedzieć? - Świetnie. 495 00:26:51,375 --> 00:26:54,333 Proszę nas umówić na pierwszy wspólny wolny termin. 496 00:26:55,000 --> 00:26:57,875 Koniecznie chcę się spotkać z Jego Eminencją. 497 00:26:57,875 --> 00:26:58,958 Dobrze. 498 00:27:01,458 --> 00:27:02,958 Mamy kogoś jeszcze na dziś? 499 00:27:03,833 --> 00:27:07,333 [Marzena] Tak, czeka bankier banku Loary Pierre Lavale. 500 00:27:07,333 --> 00:27:10,208 No to co pani nic nie mówi? Prosić. 501 00:27:10,208 --> 00:27:13,708 Albo nie. Pani Marzenko, proszę dać mi jeszcze chwilę. 502 00:27:13,708 --> 00:27:14,875 Dobrze. 503 00:27:24,291 --> 00:27:27,708 [po francusku] Pierwszy sekretarz pana prosi. 504 00:27:31,708 --> 00:27:32,875 Pierre Lavale. 505 00:27:34,208 --> 00:27:36,541 [Gierek] Witam, panie Lavale. 506 00:27:36,625 --> 00:27:40,083 Czytałem pański artykuł w Le Monde. Myślałem, że jest pan starszy. 507 00:27:40,083 --> 00:27:41,416 Cóż rzec? 508 00:27:41,500 --> 00:27:42,875 „Jestem młody, to prawda, 509 00:27:42,875 --> 00:27:46,666 ale dla dobrze urodzonych dusz wartość nie czeka na liczbę lat.” 510 00:27:47,791 --> 00:27:49,625 - Molier? - Corneille. 511 00:27:50,250 --> 00:27:52,500 - Niesamowite. Proszę usiąść. - Dziękuję. 512 00:27:52,500 --> 00:27:56,083 Jest pan ponoć teoretykiem bankowości kredytowej. 513 00:27:56,083 --> 00:27:57,833 Ciekawe określenie. 514 00:27:57,833 --> 00:27:59,000 Jak już... 515 00:27:59,791 --> 00:28:02,250 powiedziałbym, że jestem praktykiem. 516 00:28:02,875 --> 00:28:05,083 Taki jest cel mojego przyjazdu do Polski. 517 00:28:07,583 --> 00:28:10,708 „Podstawą teorii jest praktyka.” 518 00:28:12,166 --> 00:28:13,250 Lenin? 519 00:28:14,750 --> 00:28:16,208 [Gierek] Mao Tse-tung. 520 00:28:16,208 --> 00:28:18,791 [śmiech] 521 00:28:19,416 --> 00:28:21,166 Przejdźmy więc do praktyki. 522 00:28:22,041 --> 00:28:23,083 Pani Marzenko. 523 00:28:27,083 --> 00:28:28,666 Dwie setki poproszę. 524 00:28:29,791 --> 00:28:31,083 Nie wypada. 525 00:28:31,750 --> 00:28:33,083 [Gierek] Pani Marzeno... 526 00:28:33,666 --> 00:28:35,083 Dwie herbaty. 527 00:28:35,083 --> 00:28:36,916 - [Lavale] Jakiś kłopot? - Nie. 528 00:28:37,916 --> 00:28:40,625 W takim razie dwa razy Martell. 529 00:28:40,625 --> 00:28:42,416 [Marzena] Dwie herbaty. 530 00:28:42,500 --> 00:28:44,541 [śmiech] 531 00:28:46,875 --> 00:28:48,208 [Gierek] Do widzenia. 532 00:28:48,208 --> 00:28:50,791 [po francusku] Cała przyjemność po mojej stronie. 533 00:28:50,875 --> 00:28:53,083 Nie. „Do widzenia.” 534 00:28:53,083 --> 00:28:55,833 Do widzenia? No tak, to znaczy au revoir. 535 00:28:55,833 --> 00:28:57,000 Do widzenia. 536 00:28:57,000 --> 00:28:58,583 Pięknie. 537 00:29:00,500 --> 00:29:02,666 - Do widzenia. - Do widzenia. 538 00:29:04,000 --> 00:29:06,083 [uruchamiany silnik] 539 00:29:18,291 --> 00:29:20,708 - [Lavale po francusku] Proszę pani. - Au revoir. 540 00:29:21,708 --> 00:29:23,125 [Lavale] Niech pani poczeka. 541 00:29:23,750 --> 00:29:26,583 Czy byłbym zarozumiały, zapraszając panią na kolację? 542 00:29:27,875 --> 00:29:30,958 Restauracja Hotelu Europejskiego ma dobra reputację. 543 00:29:34,333 --> 00:29:37,833 Czy wszystkie kobiety w Polsce są tak powściągliwe? 544 00:29:38,916 --> 00:29:42,000 To pytanie wiele mówi o kobietach, z którymi się pan zadaje. 545 00:29:42,000 --> 00:29:45,416 Prawda. Moje życie jest podłe. Trzeba mnie z tego piekła wyciągnąć. 546 00:29:45,500 --> 00:29:49,000 W imię przyjaźni Napoleona z... Jak to było? 547 00:29:49,000 --> 00:29:50,958 Panią Walewską. Właśnie. 548 00:29:50,958 --> 00:29:52,625 Wysoko pan mierzy. 549 00:29:53,333 --> 00:29:55,500 Nie jestem panią Walewską, 550 00:29:55,500 --> 00:29:58,916 a pan na Napoleona jest zbyt wysoki. 551 00:29:59,875 --> 00:30:01,041 Nalegam. 552 00:30:01,958 --> 00:30:03,875 Ktoś musi panią odprowadzić. 553 00:30:03,875 --> 00:30:07,041 Ale ostrzegam, z panią dotrę nawet pod Moskwę. 554 00:30:09,583 --> 00:30:11,583 Jest pan niemożliwy. 555 00:30:17,041 --> 00:30:19,625 [start silników] 556 00:30:20,958 --> 00:30:22,291 [Stanisława] Edek? 557 00:30:24,791 --> 00:30:27,791 Ty codziennie będziesz tak późno wracał? 558 00:30:27,875 --> 00:30:30,208 Ciężki dzień dzisiaj w pracy miałem. 559 00:30:30,208 --> 00:30:31,958 A coś ty takiego robił? 560 00:30:31,958 --> 00:30:34,083 [Gierek] Co dzisiaj na obiad? Rolada? 561 00:30:34,625 --> 00:30:37,250 Miałem kilka spotkań z bankierami. 562 00:30:37,250 --> 00:30:38,708 Tyle godzin? 563 00:30:38,708 --> 00:30:39,791 [Gierek] Tak. 564 00:30:39,875 --> 00:30:41,958 Raut w Ambasadzie Austrii, 565 00:30:41,958 --> 00:30:44,416 a potem naradę w Ministerstwie Przemysłu. 566 00:30:44,500 --> 00:30:46,416 - To mało? - Chodź, gościa mamy. 567 00:30:48,500 --> 00:30:50,083 Mama! 568 00:30:50,083 --> 00:30:51,583 Synek. 569 00:30:52,583 --> 00:30:55,583 Synek. 570 00:30:56,291 --> 00:30:58,416 Chodź dziecko, pobłogosławię cię. 571 00:30:58,500 --> 00:31:00,250 No co też mama opowiada. 572 00:31:00,250 --> 00:31:04,708 Dziecko, przed Bogiem każdy równy. I król, i pierwszy sekretarz. 573 00:31:04,708 --> 00:31:08,083 A już twoja babcia, moja świętej pamięci mamusia 574 00:31:08,083 --> 00:31:09,958 mówiła, że ty królem będziesz. 575 00:31:09,958 --> 00:31:11,625 Tak mówiła. 576 00:31:11,625 --> 00:31:15,708 A bez Boga ani do proga. Dziecko, klękaj. 577 00:31:15,708 --> 00:31:16,875 No klękaj. 578 00:31:17,833 --> 00:31:19,500 [Stanisława] Mocie mózg? 579 00:31:22,625 --> 00:31:25,583 Dziecko moje, niech cię Bóg błogosławi. 580 00:31:25,583 --> 00:31:28,208 [po francusku] Też skarżycie się na krzywe ściany? 581 00:31:29,541 --> 00:31:32,791 Myślałam, że to polska specyfika. 582 00:31:34,208 --> 00:31:35,791 We Francji tak samo. 583 00:31:36,583 --> 00:31:38,583 A akustyka? Dobra jest? 584 00:31:40,083 --> 00:31:41,166 Idealna. 585 00:31:41,833 --> 00:31:43,166 Słyszę wszystko. 586 00:31:44,416 --> 00:31:45,916 To tak jak u nas. 587 00:31:46,583 --> 00:31:47,833 Mimo tego... 588 00:31:48,791 --> 00:31:51,291 muszę się o tym przekonać osobiście. 589 00:31:54,416 --> 00:31:55,666 Panie Lavele, 590 00:31:56,583 --> 00:31:58,875 proszę wracać do Hotelu Europejskiego. 591 00:31:58,875 --> 00:32:02,250 Gwarantuję, że jest solidnie zbudowany. 592 00:32:07,291 --> 00:32:13,208 Potrzebuje pan odpoczynku przed wylotem do Paryża. 593 00:32:16,000 --> 00:32:18,583 [kroki] 594 00:32:19,458 --> 00:32:20,916 [Lavale] Do zobaczenia. 595 00:32:25,458 --> 00:32:26,625 Do zobaczenia? 596 00:32:27,458 --> 00:32:28,750 Tak, ja... 597 00:32:29,958 --> 00:32:32,000 będę tu wracał częściej. 598 00:32:32,833 --> 00:32:38,958 [romantyczna muzyka] 599 00:32:46,416 --> 00:32:50,875 [płacz dziecka w oddali] 600 00:33:12,000 --> 00:33:14,000 [ubek] Pani Marzeno. 601 00:33:14,000 --> 00:33:16,833 Co panowie tu robią? Proszę wyjść z mojego mieszkania. 602 00:33:16,833 --> 00:33:18,666 [ubek] Spokojnie. Ale... 603 00:33:19,250 --> 00:33:20,916 czemu go pani tak spławiła? 604 00:33:23,875 --> 00:33:24,958 Kogo? 605 00:33:25,750 --> 00:33:28,208 Proszę, niech pani usiądzie. Jest pani u siebie. 606 00:33:28,208 --> 00:33:29,375 Proszę. 607 00:33:29,375 --> 00:33:30,708 Proszę, pani Marzeno. 608 00:33:30,708 --> 00:33:33,041 Proszę, śmiało. 609 00:33:37,916 --> 00:33:39,583 Kogo? [śmiech] 610 00:33:39,583 --> 00:33:41,208 Proszę nie udawać. 611 00:33:41,208 --> 00:33:42,750 Tego Francuzika. 612 00:33:43,541 --> 00:33:46,000 Nie bądź taka Wanda, co nie chciała Niemca. 613 00:33:46,833 --> 00:33:49,000 [ubek] Jeziorak, stulcie pysk. 614 00:33:50,166 --> 00:33:52,583 Proszę wybaczyć ten brak manier. [śmiech] 615 00:33:53,333 --> 00:33:55,750 To jest chyba moja sprawa. 616 00:33:57,750 --> 00:33:58,750 [śmiech] 617 00:33:58,750 --> 00:33:59,833 [ubek] No tak. 618 00:34:00,791 --> 00:34:02,000 [wzdycha] Wie pani co? 619 00:34:02,000 --> 00:34:04,583 Jak się pani wysra, 620 00:34:04,583 --> 00:34:06,500 to stolec jest pani, a tak... 621 00:34:07,416 --> 00:34:09,875 to nie ma pani swoich spraw. Czy to jest jasne? 622 00:34:10,666 --> 00:34:12,458 Czego panowie ode mnie chcecie? 623 00:34:13,000 --> 00:34:14,375 O właśnie. 624 00:34:14,375 --> 00:34:18,291 Widzi pani, pani Marzeno, my potrzebujemy wiedzieć, 625 00:34:18,375 --> 00:34:20,375 co się dzieje wokół pierwszego. 626 00:34:21,250 --> 00:34:22,583 Z kim się spotyka, 627 00:34:22,583 --> 00:34:25,000 o czym rozmawia i tak dalej, i tak dalej. 628 00:34:25,625 --> 00:34:28,333 Żeby prowadziła pani taki pamiętnik. 629 00:34:30,125 --> 00:34:31,375 Oczywiście... 630 00:34:32,541 --> 00:34:34,125 to wszystko dla jego dobra. 631 00:34:35,041 --> 00:34:37,208 A co, jeżeli się nie zgodzę? 632 00:34:44,000 --> 00:34:47,000 [ubek] Muszę powiedzieć, że świetnie się pani tu urządziła. 633 00:34:47,000 --> 00:34:49,083 Naprawdę piękne mieszkanie. 634 00:34:49,083 --> 00:34:50,500 Tak, tak, prawda? 635 00:34:51,750 --> 00:34:55,083 Nic dziwnego, tak piękna kobieta zasługuje na takie warunki. 636 00:34:55,083 --> 00:34:56,333 I naprawdę... 637 00:34:57,333 --> 00:35:01,583 szkoda by było, gdyby coś się pani stało. 638 00:35:03,958 --> 00:35:04,916 Wielka szkoda. 639 00:35:10,250 --> 00:35:12,541 Nie muszę chyba też wspominać, 640 00:35:12,625 --> 00:35:15,875 że tego spotkania i rozmowy tak naprawdę nie było. 641 00:35:15,875 --> 00:35:17,750 Bo po co ktokolwiek ma wiedzieć, 642 00:35:18,375 --> 00:35:19,875 jak to jest dla pani dobra? 643 00:35:20,750 --> 00:35:21,833 [trzask noża] 644 00:35:25,833 --> 00:35:26,833 Dobrze. 645 00:35:27,791 --> 00:35:30,958 Powiem pani tak, było naprawdę przemiło. 646 00:35:30,958 --> 00:35:33,791 My musimy się zbierać, bo niestety praca czeka. 647 00:35:35,791 --> 00:35:36,833 Ale... 648 00:35:38,250 --> 00:35:39,666 proszę się nie obawiać. 649 00:35:41,541 --> 00:35:43,500 Na pewno jeszcze się spotkamy. 650 00:35:43,500 --> 00:35:44,750 Całuję rączki. 651 00:35:50,583 --> 00:35:52,083 I mówię do zobaczenia. 652 00:35:54,916 --> 00:35:57,166 Bo my tu jeszcze wrócimy, pani Marzeno. 653 00:36:00,333 --> 00:36:01,583 [krzyk Marzeny] 654 00:36:02,833 --> 00:36:05,083 [niepokojąca muzyka] 655 00:36:08,541 --> 00:36:10,916 {\an8}[silnik auta] 656 00:36:16,833 --> 00:36:18,916 [Gierek] Dzień dobry, Wasza Eminencjo. 657 00:36:19,458 --> 00:36:20,958 Panie sekretarzu, 658 00:36:22,208 --> 00:36:26,833 emisariusz pański ręczył honorem, że nie będzie żadnych kłopotów. 659 00:36:30,125 --> 00:36:31,625 Proszę się nie obawiać. 660 00:36:33,166 --> 00:36:34,833 Zapraszam na spacer. 661 00:36:45,791 --> 00:36:50,250 [spokojna muzyka] 662 00:36:51,875 --> 00:36:54,291 [Gierek] Wiem, że dziwne miejsce, ale... 663 00:36:55,208 --> 00:36:56,875 Wasza Eminencja chyba rozumie, 664 00:36:56,875 --> 00:36:59,458 że na razie musimy rozmawiać nieoficjalnie. 665 00:37:00,583 --> 00:37:03,541 [prymas] No tak, czasem trzeba znosić takie niewygody. 666 00:37:04,541 --> 00:37:05,500 Ano trzeba. 667 00:37:07,791 --> 00:37:09,875 Mówiono mi, panie Gierek... 668 00:37:13,166 --> 00:37:15,375 że pan chce dużo budować. 669 00:37:16,083 --> 00:37:17,500 A tak. 670 00:37:17,500 --> 00:37:21,541 Wdrażamy budownictwo metodą przemysłową, wielkopłytową. 671 00:37:23,000 --> 00:37:25,583 Teraz buduje się około stu tysięcy mieszkań. 672 00:37:25,583 --> 00:37:30,083 - My chcemy oddawać dwa razy tyle. - [prymas] Bardzo dobrze, moje dziecko. 673 00:37:30,708 --> 00:37:33,750 Trzeba wychodzić naprzeciw potrzebom polskich rodzin. 674 00:37:34,333 --> 00:37:37,333 Większe mieszkania, widne kuchnie, 675 00:37:38,083 --> 00:37:40,500 to pozwala na godne bytowanie. 676 00:37:40,500 --> 00:37:43,916 Ale my też chcielibyśmy budować... 677 00:37:44,541 --> 00:37:47,083 świątynie Boże. 678 00:37:50,083 --> 00:37:51,333 Dogadamy się. 679 00:37:52,833 --> 00:37:54,250 My zbudujemy, 680 00:37:55,250 --> 00:37:56,666 wy zbudujecie. 681 00:37:58,333 --> 00:38:01,333 [muzyka z telewizora] 682 00:38:01,333 --> 00:38:03,083 - [Gierek] Mamo. - Masz, masz. 683 00:38:03,083 --> 00:38:04,250 Jedz. 684 00:38:23,333 --> 00:38:24,750 [Stanisława] Jest już? 685 00:38:27,916 --> 00:38:30,125 - Kompociku? Komu? - Ja dziękuję. 686 00:38:32,541 --> 00:38:34,250 [Stanisława] Edziu... 687 00:38:35,583 --> 00:38:39,833 No ale nasza rocznica dopiero za miesiąc jest. 688 00:38:41,583 --> 00:38:44,583 To akurat prezent dla mamy. 689 00:38:46,000 --> 00:38:47,083 [mama] Dla mnie? 690 00:38:49,458 --> 00:38:52,250 Edziku, no pokaż. 691 00:38:54,791 --> 00:38:55,958 Matko. 692 00:38:57,541 --> 00:39:00,041 Coś ty się synuś nawrócił czy co? 693 00:39:00,625 --> 00:39:02,541 Podarek od prymasa. 694 00:39:02,625 --> 00:39:04,083 Wyszyńskiego? 695 00:39:04,083 --> 00:39:06,041 Zresztą mówiłem mamie tyle razy, 696 00:39:06,125 --> 00:39:08,875 że ja stoję twardo na gruncie teorii Darwina. 697 00:39:08,875 --> 00:39:12,875 Co ty za bzdury opowiadasz, że człowiek od małpy pochodzi? 698 00:39:12,875 --> 00:39:14,833 No niektórzy na pewno. 699 00:39:14,833 --> 00:39:16,541 A którzy, Edziu? Którzy? 700 00:39:16,625 --> 00:39:18,000 [Gierek chrząka] 701 00:39:18,541 --> 00:39:20,375 Naleje mama herbatki? 702 00:39:20,375 --> 00:39:21,625 Zaraz. 703 00:39:23,166 --> 00:39:24,333 Dziękuję. 704 00:39:24,333 --> 00:39:28,416 Maślak Włodzimierz, na przykład, albo generał. 705 00:39:29,291 --> 00:39:30,291 Zresztą 706 00:39:30,375 --> 00:39:34,750 pochodzenie tego Wasiaka z biura też nie jest pewne. 707 00:39:37,625 --> 00:39:39,916 Edziu, a kiedy ty do tej Ameryki jedziesz? 708 00:39:41,166 --> 00:39:42,416 No niedługo. 709 00:39:42,500 --> 00:39:43,666 Kiedy? 710 00:39:44,375 --> 00:39:45,958 To dżinsy Adasiowi kupisz. 711 00:39:47,125 --> 00:39:50,041 Każde partyjne dziecko ma amerykańskie dżinsy. 712 00:39:52,958 --> 00:39:55,833 Przecież ma teksasy. Poza tym ja nie jestem każdy. 713 00:39:55,833 --> 00:39:57,666 Jestem pierwszym sekretarzem. 714 00:39:58,250 --> 00:39:59,708 Musimy świecić przykładem. 715 00:40:02,416 --> 00:40:06,291 Teksasy to ty możesz sam nosić, Edziu. 716 00:40:08,208 --> 00:40:11,375 Posłuchaj, ja nie mam nic przeciwko amerykańskim portkom. 717 00:40:11,375 --> 00:40:14,291 Ale nie wypada, żeby mój syn chodził... 718 00:40:15,416 --> 00:40:17,708 w jakichś gaciach jak jakiś wywrotowiec. 719 00:40:18,708 --> 00:40:20,208 A syn Filipa chodzi. 720 00:40:21,416 --> 00:40:24,166 Jeszcze po Warszawie się rozbija samochodami. 721 00:40:24,250 --> 00:40:26,166 Czerwony Książę na niego wołają. 722 00:40:26,750 --> 00:40:28,541 Czerwony, no patrz. 723 00:40:28,625 --> 00:40:30,666 A nasz syn jest naukowcem. 724 00:40:31,833 --> 00:40:33,250 Edziku. 725 00:40:35,875 --> 00:40:37,625 Poza tym sama mu możesz kupić. 726 00:40:37,625 --> 00:40:38,875 Jedziesz ze mną. 727 00:40:40,750 --> 00:40:43,166 Tylko nie wiem, czy będziemy mieli na to czas. 728 00:40:43,250 --> 00:40:45,541 Ja tam jadę robić biznesy. 729 00:40:48,041 --> 00:40:51,958 [z telewizora] Dziś, 8 października, rozpoczęła się 6-dniowa wizyta 730 00:40:51,958 --> 00:40:56,125 I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Edwarda Gierka. 731 00:40:56,791 --> 00:40:59,583 Polskiego przywódcę podjął z najwyższymi honorami 732 00:40:59,583 --> 00:41:01,166 prezydent Gerald Ford. 733 00:41:02,458 --> 00:41:03,833 Podczas ceremonii powitania 734 00:41:03,833 --> 00:41:06,666 towarzysz Edward Gierek powiedział, między innymi, 735 00:41:06,750 --> 00:41:09,916 „dokonaliśmy, dokonujemy wspólnie otwarcia nowych kart 736 00:41:10,000 --> 00:41:12,791 w stosunkach między Polską Rzeczpospolitą Ludową 737 00:41:12,875 --> 00:41:15,041 a Stanami Zjednoczonymi Ameryki. 738 00:41:15,125 --> 00:41:17,416 Kart dla zapisania ich w przyszłości.” 739 00:41:20,291 --> 00:41:22,791 Po co on tam do tego USA pojechał? 740 00:41:22,875 --> 00:41:25,375 Miałem już w tej sprawie trzy telefony z Moskwy. 741 00:41:27,000 --> 00:41:28,333 Jak to po co? 742 00:41:29,083 --> 00:41:34,000 [Maślak udaje, że mówi po angielsku] 743 00:41:34,750 --> 00:41:36,000 Traktor zobaczyć. 744 00:41:37,791 --> 00:41:40,833 - Towarzyszu pierwszy sekretarzu. - Tak, pani Marzeno? 745 00:41:40,833 --> 00:41:43,125 Muszę towarzyszowi o czymś powiedzieć. 746 00:41:44,083 --> 00:41:47,083 Tylko szybko. Spieszę się na spotkanie z ambasadorem. 747 00:41:47,083 --> 00:41:50,416 Miałam wizytę dwóch panów. 748 00:41:51,166 --> 00:41:53,500 Smutnych panów, rozumie towarzysz. 749 00:41:53,500 --> 00:41:54,916 W jakiej sprawie? 750 00:41:55,875 --> 00:41:58,208 - Mam im donosić. - Na kogo? 751 00:41:59,208 --> 00:42:00,375 Na towarzysza. 752 00:42:02,375 --> 00:42:04,000 Pani Marzenko, 753 00:42:04,000 --> 00:42:06,541 proszę im mówić prawdę. Nie mam nic do ukrycia. 754 00:42:06,625 --> 00:42:07,708 Tu też byli. 755 00:42:09,416 --> 00:42:12,916 Dziękuję, że mi pani o tym powiedziała. Proszę się nie martwić. 756 00:42:17,750 --> 00:42:19,083 [towarzysz] Wszyscy są? 757 00:42:19,083 --> 00:42:20,833 Dzień dobry, towarzysze. 758 00:42:23,166 --> 00:42:24,375 Witaj, Włodziu. 759 00:42:24,375 --> 00:42:26,375 Witaj, Filip. Generale. 760 00:42:26,916 --> 00:42:28,791 Dzień dobry, towarzyszu Popiłow. 761 00:42:29,916 --> 00:42:32,083 [po rosyjsku] Ładny krawat. 762 00:42:33,666 --> 00:42:35,458 A tak, amerykański. 763 00:42:35,458 --> 00:42:37,791 Może pan włoży dżinsy na oficjalne spotkanie, 764 00:42:37,875 --> 00:42:39,250 łamiąc tym samym etykietę? 765 00:42:39,250 --> 00:42:41,125 Wolę ich garnitury. 766 00:42:42,000 --> 00:42:46,708 Ale widzę, że towarzysz też ma zachodni styl. 767 00:42:46,708 --> 00:42:48,791 [po angielsku] Proszę siadać. 768 00:42:52,375 --> 00:42:54,208 Dziękuję, towarzyszu generale. 769 00:42:56,458 --> 00:42:59,500 Proszę powiedzieć, jak wyglądała wizyta na Zachodzie. 770 00:42:59,500 --> 00:43:02,291 [Gierek] Bardzo owocna. Owocna gospodarczo. 771 00:43:02,375 --> 00:43:05,208 Jakie tam mają traktory! Jakie technologie! 772 00:43:05,208 --> 00:43:07,000 No coś wspaniałego. 773 00:43:07,000 --> 00:43:09,250 Jednym słowem podobało się panu? 774 00:43:09,250 --> 00:43:10,333 Podobało się. 775 00:43:10,333 --> 00:43:11,500 A jak bardzo? 776 00:43:12,083 --> 00:43:13,583 No wiecie, bardzo. 777 00:43:13,583 --> 00:43:15,666 Bardziej niż w Związku Radzieckim? 778 00:43:17,541 --> 00:43:20,583 Towarzyszu ambasadorze, trudno powiedzieć. 779 00:43:20,583 --> 00:43:23,791 Nigdy nie byłem w fabryce traktorów w Związku Radzieckim. 780 00:43:23,875 --> 00:43:26,833 A co wy myślicie, że u nas nie ma pięknych traktorów? 781 00:43:27,416 --> 00:43:28,416 Nie. 782 00:43:28,500 --> 00:43:29,916 Myślę tylko... 783 00:43:30,708 --> 00:43:33,416 że czasami warto podejrzeć, co się dzieje na świecie, 784 00:43:33,500 --> 00:43:35,416 żeby zrobić krok do przodu. 785 00:43:35,500 --> 00:43:37,458 A ja myślę, że jednak pan się zapomina. 786 00:43:37,458 --> 00:43:41,083 Przypominam, że rozmawia pan z ambasadorem Sowietskowo Sojuza. 787 00:43:41,083 --> 00:43:43,333 Na terenie bezpośrednio mu podległym. 788 00:43:43,333 --> 00:43:45,833 Proszę wyprowadzić mnie z błędu, jeśli się mylę. 789 00:43:47,333 --> 00:43:50,666 Przepraszam, peruczka zagraniczna czy krajowa? 790 00:43:53,375 --> 00:43:54,541 Szwajcarska. 791 00:44:02,250 --> 00:44:06,000 [Maślak] Widziałeś, jaki bezczelny? Tak się zwracać do radzieckiego. 792 00:44:06,000 --> 00:44:08,583 Rozpuści nam roboli i będziemy mieli problem. 793 00:44:08,583 --> 00:44:09,958 Kiełbasę już mają. 794 00:44:13,250 --> 00:44:14,750 Jeszcze im się demokracji... 795 00:44:15,875 --> 00:44:16,958 będzie chciało. 796 00:44:23,708 --> 00:44:27,583 Już z kiełbasy gęsto się tłumaczyłem przed moimi radzieckimi przełożonymi. 797 00:44:28,541 --> 00:44:30,416 [Maślak] Musimy mieć na niego haka. 798 00:44:33,625 --> 00:44:35,333 Zbliżył się z Wyszyńskim. 799 00:44:35,333 --> 00:44:38,083 Wyszyński długo nie pociągnie, moja w tym głowa. 800 00:44:39,666 --> 00:44:41,375 Będzie miał za sobą cały naród. 801 00:44:41,375 --> 00:44:44,875 [Maślak] Cały to się zwinie w kłębek, jak go wezmę w obroty. 802 00:44:44,875 --> 00:44:46,000 Co chcesz zrobić? 803 00:44:49,041 --> 00:44:50,291 Niech pożycza. 804 00:44:51,583 --> 00:44:52,583 Zaciąga. 805 00:44:53,625 --> 00:44:54,875 Kredyt za kredytem. 806 00:44:54,875 --> 00:44:56,791 Kredycik za kredycikiem. 807 00:45:00,166 --> 00:45:02,375 Jakoś go skompromitujemy. 808 00:45:02,375 --> 00:45:04,041 I potem wyjdziemy my. 809 00:45:04,125 --> 00:45:05,375 Cali na biało. 810 00:45:07,208 --> 00:45:08,791 [Maślak] Nie, ty w mundurze. 811 00:45:09,833 --> 00:45:11,916 [Wasiak] Dzień dobry, towarzyszu premierze. 812 00:45:12,000 --> 00:45:13,708 Pani Marzenko, Wasiak. 813 00:45:13,708 --> 00:45:15,291 - Filip. - Edziu. 814 00:45:15,375 --> 00:45:16,416 Dobrze, że jesteś. 815 00:45:16,500 --> 00:45:20,666 Chciałem pogadać o tej wizycie prezydenta Francji. 816 00:45:20,750 --> 00:45:23,916 - Bardzo owocna, moim zdaniem. - Tak owocna, ale popatrz na to. 817 00:45:25,166 --> 00:45:28,041 Przemysł spożywczy, chemiczny, mineralny, 818 00:45:28,125 --> 00:45:29,958 informatyczny i elektroniczny. 819 00:45:29,958 --> 00:45:31,375 Ale co to? 820 00:45:31,375 --> 00:45:34,916 Każda inwestycja to światełko na tej mapie. 821 00:45:35,000 --> 00:45:38,291 Kombinat, fabryka, wszystko, co wybudujemy. 822 00:45:38,375 --> 00:45:40,958 A że tak zapytam, po co ci to, Edziu? 823 00:45:40,958 --> 00:45:43,625 No jak to po co? Żeby potem nam nie powiedzieli, 824 00:45:43,625 --> 00:45:46,666 żeśmy wszystkie pieniądze z kredytów przeżarli. 825 00:45:48,875 --> 00:45:51,708 A gdzie przemysł towarzyski? 826 00:45:51,708 --> 00:45:53,708 Filip, proszę cię. 827 00:45:53,708 --> 00:45:55,583 No dobra, trzeba to uczcić. 828 00:45:57,166 --> 00:45:59,833 No jak? Przecież jest dziesiąta rano. 829 00:45:59,833 --> 00:46:01,083 A w Tokio? 830 00:46:02,833 --> 00:46:04,458 - Pani Marzenko! - [Marzena] Tak? 831 00:46:04,458 --> 00:46:05,958 Trybunę poprosimy. 832 00:46:05,958 --> 00:46:07,333 Z lodem? 833 00:46:07,333 --> 00:46:09,125 No gdzie? Martel z lodem? 834 00:46:11,541 --> 00:46:13,166 Popatrz na to. Jak pięknie. 835 00:46:13,250 --> 00:46:14,416 I ciach. 836 00:46:15,666 --> 00:46:18,291 Przemysł chemiczny i informatyczny. 837 00:46:18,375 --> 00:46:20,083 Myślałem, że nie działa. 838 00:46:20,083 --> 00:46:22,166 Działa. Wszystko działa. 839 00:46:22,916 --> 00:46:24,500 Za kolory, Edziu. 840 00:46:24,500 --> 00:46:29,041 [śmieją się] [muzyka] 841 00:46:29,125 --> 00:46:30,083 Ten Wasiak... 842 00:46:30,083 --> 00:46:33,125 Towarzysz Wygoda, przecież my się znamy. 843 00:46:33,125 --> 00:46:34,208 Witam. 844 00:46:35,000 --> 00:46:36,958 Jeszcze raz dziękuję za szansę. 845 00:46:36,958 --> 00:46:39,000 Proszę, zapraszam. Siadajcie. 846 00:46:40,000 --> 00:46:43,708 Towarzyszu, ja w sprawie roboczej wizyty. 847 00:46:43,708 --> 00:46:48,416 Otóż zależałoby nam na ośrodkach pracy jeszcze w dwóch miasteczkach. 848 00:46:50,083 --> 00:46:52,083 No tak, towarzyszu Wygoda. 849 00:46:52,083 --> 00:46:56,583 Wszystkie inwestycje są rozdzielane planowo i równomiernie. 850 00:46:56,583 --> 00:46:58,875 Niestety, musicie poczekać. 851 00:46:58,875 --> 00:47:00,458 Ja bardzo proszę. 852 00:47:01,000 --> 00:47:05,083 Te miasteczka to zapyziałe dziury. Notujemy duży odpływ ludzi stamtąd 853 00:47:05,083 --> 00:47:06,708 do miasta wojewódzkiego. 854 00:47:06,708 --> 00:47:09,958 Przydałby się szpital. Ludzie mieliby pracę... 855 00:47:10,958 --> 00:47:12,541 i opiekę zdrowotną. 856 00:47:17,208 --> 00:47:20,875 Dobrze, towarzyszu Wygoda, dostaniecie ten szpital. 857 00:47:20,875 --> 00:47:24,750 Tylko tym razem mnie nie zawiedźcie i informujcie mnie na bieżąco 858 00:47:24,750 --> 00:47:27,958 o wszystkich problemach związanych z tą inwestycją. 859 00:47:27,958 --> 00:47:30,375 Oczywiście o sukcesach też. 860 00:47:30,375 --> 00:47:33,541 Przede wszystkim o sukcesach. [śmiech] 861 00:47:35,208 --> 00:47:38,875 No tak, tylko że szpital to nowe miejsca pracy. 862 00:47:38,875 --> 00:47:40,958 - Będą potrzebne szkoły. - Tak. 863 00:47:40,958 --> 00:47:42,875 Przedszkola, żłobki. 864 00:47:44,333 --> 00:47:46,041 I klub sportowy. 865 00:47:46,125 --> 00:47:47,375 Racja. 866 00:47:49,375 --> 00:47:51,875 Opowiadajcie, jak to będziecie budowali. 867 00:47:51,875 --> 00:47:53,208 Już, moment. 868 00:47:53,875 --> 00:47:55,708 Wszystko mam rozrysowane tutaj. 869 00:47:56,250 --> 00:47:58,750 [Marzena] Przyszedł pan Balmor z Credit Parisien. 870 00:47:58,750 --> 00:48:01,458 [dynamiczna muzyka] 871 00:48:01,458 --> 00:48:04,416 John Gudmann z Bank Of Blumenfoud. 872 00:48:06,375 --> 00:48:09,250 Przyszedł pan Armando Scuro z Banca Mascarpone. 873 00:48:10,750 --> 00:48:14,416 [dynamiczna muzyka] 874 00:48:28,916 --> 00:48:29,916 [Gierek] Towarzysze, 875 00:48:30,000 --> 00:48:36,583 na początku swojej drogi prosiłem was, abyście mi pomogli i zaufali. 876 00:48:37,750 --> 00:48:40,000 Obiecałem wam wtedy, 877 00:48:40,000 --> 00:48:43,583 że postaram się rozwiązać wszystkie wasze problemy. 878 00:48:45,333 --> 00:48:48,333 Która to już mija wizyta u was, towarzyszu? 879 00:48:48,333 --> 00:48:51,458 - Piąta, towarzyszu sekretarzu. - Piąta. 880 00:48:52,375 --> 00:48:55,166 No, towarzyszko, towarzyszu, 881 00:48:55,250 --> 00:48:58,291 - budowaliście tę stołówkę? - Tak jest, towarzyszu sekretarzu. 882 00:48:58,375 --> 00:49:01,125 No to proszę, przetniecie w naszym imieniu. 883 00:49:01,125 --> 00:49:03,708 To wy jesteście prawdziwymi bohaterami. 884 00:49:03,708 --> 00:49:04,875 Proszę. 885 00:49:06,708 --> 00:49:09,916 [muzyka z telewizora] 886 00:49:16,083 --> 00:49:18,250 Dobry jest nasz towarzysz Edward. 887 00:49:19,083 --> 00:49:22,250 Potrafi gadać z ludźmi jak nikt inny. 888 00:49:23,416 --> 00:49:26,416 Nie patrzcie tak, bo sobie jeszcze oczy popsujecie. 889 00:49:29,833 --> 00:49:32,791 On akurat ma tę charyzmę, której wam brakuje. 890 00:49:32,875 --> 00:49:33,791 Co wy... 891 00:49:33,875 --> 00:49:36,833 Maślak, co ty chrzanisz? 892 00:49:38,833 --> 00:49:41,458 Ludzi trzeba za mordę trzymać, a nie z nimi gadać. 893 00:49:42,083 --> 00:49:44,958 - Jeszcze im się wolność przyśni. - Ale wskaźniki są dobre. 894 00:49:45,583 --> 00:49:48,000 - Jest optymizm w narodzie. - [generał] Właśnie. 895 00:49:48,000 --> 00:49:49,625 Mówiliście, że będzie źle. 896 00:49:50,208 --> 00:49:51,375 A dobrze jest. 897 00:49:53,291 --> 00:49:57,125 Jest jak jest, będzie jak będzie. Nie ma się co martwić na zapas. 898 00:50:00,375 --> 00:50:02,708 - Breżniew zaraz przyjeżdża. - Wiem. 899 00:50:03,625 --> 00:50:06,291 To może zrobię roszady kadrowe? 900 00:50:07,166 --> 00:50:08,166 Co? 901 00:50:11,333 --> 00:50:13,458 [śmiech Maślaka] 902 00:50:13,458 --> 00:50:15,041 Jakie roszady kadrowe? 903 00:50:17,333 --> 00:50:20,041 Roszady kadrowe. 904 00:50:20,125 --> 00:50:22,625 Roszady to są w szachach, Maślak. 905 00:50:22,625 --> 00:50:24,041 Ale małe czy duże? 906 00:50:27,916 --> 00:50:29,000 To dzwonimy. 907 00:50:31,458 --> 00:50:33,125 Do kogo? Do Breżniewa? 908 00:50:33,666 --> 00:50:36,250 Nie, nie do Breżniewa. Do kogoś ważniejszego. 909 00:50:37,458 --> 00:50:38,666 Dzwoń. 910 00:50:38,750 --> 00:50:40,625 - Nie, ja nie zadzwonię. - Dzwoń. 911 00:50:41,875 --> 00:50:43,500 Ja do niego nie zadzwonię. 912 00:50:43,500 --> 00:50:45,083 To ja zadzwonię. 913 00:50:45,083 --> 00:50:46,916 - Z twojego telefonu. - Dzwońcie. 914 00:50:52,875 --> 00:50:54,333 Żartujesz sobie? 915 00:50:54,333 --> 00:50:56,083 [generał] Zabierz stąd łapę! 916 00:50:59,208 --> 00:51:01,000 Żebyś tylko później nie żałował. 917 00:51:03,291 --> 00:51:05,750 [Gierek] 15 minut już tu stoimy. 918 00:51:07,375 --> 00:51:10,625 [Maślak] Gierek, a co wy jesteście tacy w gorącej wodzie kompani? 919 00:51:10,625 --> 00:51:12,041 To nie wasza Ameryka. 920 00:51:14,291 --> 00:51:17,125 Tak przy okazji, Edziu, problem może być. 921 00:51:18,250 --> 00:51:19,708 Jaki problem? 922 00:51:19,708 --> 00:51:23,416 Jest w wojskowej uczelni taki jeden facet, generał. 923 00:51:23,500 --> 00:51:26,625 - [Gierek] Jak generał, to do generała. - [Maślak] To profesor. 924 00:51:26,625 --> 00:51:28,833 Pracuje nad zimna fuzją. 925 00:51:28,833 --> 00:51:29,916 To jakiś wariat. 926 00:51:30,000 --> 00:51:33,583 Jak się Ruscy dowiedzą, może być niebezpiecznie. 927 00:51:33,583 --> 00:51:35,500 Szczególnie dla ciebie, Edward. 928 00:51:37,708 --> 00:51:39,458 Jak się nazywa ten generał? 929 00:51:40,916 --> 00:51:42,083 Kaliciak. 930 00:51:42,083 --> 00:51:43,291 Wychodzi. 931 00:51:43,375 --> 00:51:47,166 [śpiewają „Kalinka”] 932 00:51:52,916 --> 00:51:55,791 - [Breżniew] Edward, chodź za mną. - [Rawicki] Cicho. 933 00:51:56,375 --> 00:51:57,458 Nie kręć tego już. 934 00:51:57,458 --> 00:52:00,333 [po rosyjsku] Przejedziemy się po Warszawie. 935 00:52:01,750 --> 00:52:04,833 - Wiesz, że to jest rosyjski samochód? - Tak, wiem. 936 00:52:04,833 --> 00:52:07,666 [Breżniew] Pamiętaj, że jest lepszy niż zachodni. 937 00:52:10,416 --> 00:52:11,375 Idź stąd. 938 00:52:13,666 --> 00:52:15,125 [śmiech Breżniewa] 939 00:52:18,083 --> 00:52:19,708 [Breżniew] Siadaj, Edwardzie. 940 00:52:25,958 --> 00:52:28,666 [silnik charchocze] 941 00:52:28,750 --> 00:52:29,916 Drań. 942 00:52:30,000 --> 00:52:33,000 [silnik zapala] 943 00:52:33,958 --> 00:52:36,250 [śmiech Breżniewa] 944 00:52:43,541 --> 00:52:45,083 [brawa] 945 00:52:45,083 --> 00:52:46,375 [Breżniew] Oj! 946 00:52:47,291 --> 00:52:50,500 Towarzyszu sekretarzu generalny, brawo. 947 00:52:50,500 --> 00:52:52,500 [Rawicki] Kalinka. [chór śpiewa] 948 00:52:52,500 --> 00:52:54,041 [Rawicki] Kręć, kręć. 949 00:52:54,125 --> 00:52:55,916 [Maślak] Wymieńcie na te drugie. 950 00:53:01,708 --> 00:53:03,791 [Rawicki] Tędy, bliżej auta. 951 00:53:05,041 --> 00:53:08,333 [podniosła muzyka] 952 00:53:08,333 --> 00:53:10,875 [generał po rosyjsku] Dzień dobry, towarzyszu. 953 00:53:10,875 --> 00:53:12,208 Dzień dobry. 954 00:53:16,875 --> 00:53:18,416 Przepraszam. 955 00:53:19,041 --> 00:53:20,916 Dzień dobry, idziemy. 956 00:53:23,916 --> 00:53:27,708 [muzyka] 957 00:53:47,458 --> 00:53:49,500 [Breżniew] Bogato u ciebie. 958 00:53:51,708 --> 00:53:56,666 U mas w Moskwie na pokazie tej waszej firmy kosmetycznej... 959 00:53:57,541 --> 00:53:58,625 Pollena, 960 00:53:59,666 --> 00:54:01,833 musiała interweniować milicja. 961 00:54:02,625 --> 00:54:05,166 [Gierek] Towarzyszu generalny sekretarzu, 962 00:54:05,250 --> 00:54:09,208 będziemy starali się zwiększyć eksport do Związku Radzieckiego. 963 00:54:10,000 --> 00:54:14,250 Muszę jednak mieć na uwadze nasz krajowy rynek. 964 00:54:15,250 --> 00:54:16,500 [Breżniew] Co to? 965 00:54:18,208 --> 00:54:20,083 Z Ameryki sprowadzacie? 966 00:54:20,083 --> 00:54:21,250 Tak. 967 00:54:21,250 --> 00:54:24,458 Amerykańska jest receptura. W Polsce to robimy. 968 00:54:28,916 --> 00:54:31,333 W ogóle się z nami nie dzielisz, Edward. 969 00:54:32,833 --> 00:54:36,083 [Gierek] Jeszcze dziś wyślę do was cysternę coca-coli. 970 00:54:36,958 --> 00:54:37,916 Cysternę? 971 00:54:39,041 --> 00:54:43,125 Towarzyszu pierwszy sekretarzu, z puszkami jest problem. 972 00:54:43,833 --> 00:54:47,416 Nie mamy nowoczesnej walcowni. 973 00:54:48,083 --> 00:54:52,541 Przydałaby się nam huta, 974 00:54:52,625 --> 00:54:57,958 która potrafi robić takie cacka z cienkiej blachy. 975 00:54:57,958 --> 00:55:02,416 [Breżniew] Dostaniesz taką hutę, Edward. 976 00:55:03,625 --> 00:55:04,708 Póki żyję. 977 00:55:04,708 --> 00:55:07,000 Ależ towarzyszu generalny sekretarzu, 978 00:55:07,000 --> 00:55:08,916 towarzysz świetnie wygląda. 979 00:55:11,625 --> 00:55:13,333 [Breżniew] Jestem chory. 980 00:55:14,000 --> 00:55:17,166 Myślę, że po mojej śmierci 981 00:55:17,250 --> 00:55:21,416 cały wschodni blok czekają zmiany. 982 00:55:23,041 --> 00:55:24,041 Rozumiesz? 983 00:55:25,125 --> 00:55:26,125 Tak. 984 00:55:29,666 --> 00:55:31,875 [Breżniew] No... 985 00:55:35,208 --> 00:55:38,708 [Breżniew] Pojedli, popili, przyszła pora na prezenty. 986 00:55:38,708 --> 00:55:42,916 Ale jednego waszego medalu nie mam w kolekcji. 987 00:55:43,833 --> 00:55:47,208 [Gierek] Co to za order, towarzyszu generalny sekretarzu? 988 00:55:48,000 --> 00:55:49,625 Virtuti Militari. 989 00:55:51,291 --> 00:55:53,375 Bardzo bym się ucieszył. 990 00:55:59,750 --> 00:56:00,708 Wasiak. 991 00:56:28,250 --> 00:56:33,583 [Breżniew śpiewa „Międzynarodówkę” po rosyjsku] 992 00:56:38,666 --> 00:56:44,041 [chór kontynuuje śpiew po rosyjsku] 993 00:56:50,041 --> 00:56:54,541 [chór śpiewa „Międzynarodówkę” po polsku] 994 00:57:06,708 --> 00:57:10,625 [niepokojąca muzyka] 995 00:57:30,375 --> 00:57:34,125 [niepokojąca muzyka] 996 00:57:38,250 --> 00:57:39,250 Zostań. 997 00:57:43,166 --> 00:57:45,833 Ja nie wiem, jak Breżniew może jeszcze rządzić. 998 00:57:45,833 --> 00:57:47,416 Ledwo stoi na nogach. 999 00:57:48,666 --> 00:57:51,083 [generał] Co ty mi tu o Breżniewie? 1000 00:57:51,083 --> 00:57:53,541 Nie widzisz, gdzie przyjechaliśmy? 1001 00:57:55,208 --> 00:57:57,208 Żebyście się tu nie skompromitowali. 1002 00:58:00,375 --> 00:58:03,375 [pulsująca muzyka] 1003 00:58:12,833 --> 00:58:15,958 [generał] Jest nasz dostojny i najważniejszy gość, 1004 00:58:15,958 --> 00:58:18,291 generał KGB Walenty Nomier. 1005 00:58:18,375 --> 00:58:22,625 Generał był w '56 na Węgrzech i osiem lat temu w Czechosłowacji. 1006 00:58:22,625 --> 00:58:23,708 Wiem. 1007 00:58:23,708 --> 00:58:25,375 [po rosyjsku] Dzień dobry. 1008 00:58:25,375 --> 00:58:26,750 U nas też coś się szykuje? 1009 00:58:26,750 --> 00:58:30,708 [Nomier] Pozwolicie, towarzysze, że od razu przystąpię do rzeczy. 1010 00:58:30,708 --> 00:58:32,625 Jak wam zapewne wiadomo, 1011 00:58:33,166 --> 00:58:36,541 dni Breżniewa są już policzone. 1012 00:58:36,625 --> 00:58:38,541 - Jest chory? - Owszem. 1013 00:58:39,166 --> 00:58:41,500 Ze względu na jego stan zdrowia 1014 00:58:41,500 --> 00:58:45,250 faktyczne ośrodki władzy na Kremlu są w innych gabinetach. 1015 00:58:47,000 --> 00:58:51,541 Czas byśmy przypuścili ofensywę. 1016 00:58:51,625 --> 00:58:52,750 Wojna. 1017 00:58:53,291 --> 00:58:55,375 Już myślałem, że się nie doczekam. 1018 00:58:55,375 --> 00:58:58,041 [Nomier] Przyjdzie czas i na waszą zabawę, generale. 1019 00:58:58,916 --> 00:59:01,625 Droga, którą żeśmy obrali, rzekłbym, 1020 00:59:01,625 --> 00:59:05,250 ma kształt pełzającej ewolucji. 1021 00:59:05,250 --> 00:59:08,833 Przejmujemy kontrolę, także nad ośrodkami władzy. 1022 00:59:08,833 --> 00:59:10,000 [Maślak] My? 1023 00:59:10,000 --> 00:59:11,750 My, czyli KGB. 1024 00:59:11,750 --> 00:59:13,500 Nasi ludzie są wszędzie. 1025 00:59:13,500 --> 00:59:15,583 Cała reszta to pożyteczni idioci. 1026 00:59:15,583 --> 00:59:17,875 Dobrze, a co my mamy robić? 1027 00:59:17,875 --> 00:59:19,583 [wzdycha] 1028 00:59:19,583 --> 00:59:21,375 Scenariusz się pisze. 1029 00:59:21,375 --> 00:59:25,166 Po kolei, taki człowiek jak Gierek, który chce silnej Polski, 1030 00:59:25,250 --> 00:59:27,458 nie jest nam i wam potrzebny. 1031 00:59:27,458 --> 00:59:30,958 Jego zadaniem było tylko ściągnąć technologię z Zachodu. 1032 00:59:30,958 --> 00:59:33,500 - Niestety, jest popularny. - Jest. 1033 00:59:33,500 --> 00:59:36,458 Polacy go kochają i to trzeba zmienić. 1034 00:59:36,458 --> 00:59:38,250 Wysadzić go? 1035 00:59:38,250 --> 00:59:40,333 [Nomier] Przyjdzie i na to czas. 1036 00:59:40,333 --> 00:59:43,375 Teraz ludzie mają go znienawidzić, mają się z niego śmiać. 1037 00:59:43,375 --> 00:59:47,208 W twoim departamencie musi powstać specjalny zespół fabrykujący plotki. 1038 00:59:47,208 --> 00:59:48,583 Jakie plotki? 1039 00:59:48,583 --> 00:59:51,125 [Nomier] Najważniejszy oręż w naszej walce. 1040 00:59:51,125 --> 00:59:55,291 Że kradnie, że żyje ponad stan i że zapożyczył kraj, rozumiecie? 1041 00:59:55,375 --> 00:59:58,166 Macie zdolnych artystów, literatów, filmowców. 1042 00:59:58,875 --> 01:00:00,583 Dacie im zajęcie. 1043 01:00:02,333 --> 01:00:06,333 Niech będą jak pudła rezonansowe i rozgłaszają plotki na prawo i lewo. 1044 01:00:07,458 --> 01:00:11,958 I pamiętajcie, nic nie robić bez porozumienia ze mną. 1045 01:00:12,500 --> 01:00:13,666 Tak jest. 1046 01:00:13,750 --> 01:00:16,333 Będziemy was prowadzić jak po sznurku. 1047 01:00:18,833 --> 01:00:20,166 [po rosyjsku] To wszystko. 1048 01:00:20,250 --> 01:00:23,083 Pogadali, trzeba iść na spacer. 1049 01:00:40,041 --> 01:00:41,375 [po rosyjsku] Co ty robisz? 1050 01:00:41,375 --> 01:00:42,958 Towarzysz generał nie pije. 1051 01:00:44,208 --> 01:00:45,541 Do dna. 1052 01:00:52,666 --> 01:00:54,666 Jeszcze raz. Nalewaj. 1053 01:00:59,375 --> 01:01:01,166 [po rosyjsku] Jeszcze raz. 1054 01:01:01,250 --> 01:01:03,208 ♪ Eh, raz, jeszczo raz ♪ 1055 01:01:03,208 --> 01:01:05,458 ♪ Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪ 1056 01:01:05,458 --> 01:01:07,291 ♪ Eh, raz, jeszczo raz ♪ 1057 01:01:07,375 --> 01:01:08,916 ♪ Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪ 1058 01:01:09,000 --> 01:01:11,500 ♪ Eh, raz, jeszczo raz Jeszcze mnogo, mnogo raz! ♪ 1059 01:01:11,500 --> 01:01:13,791 [śmiech Nomiera i Maślaka] 1060 01:01:14,458 --> 01:01:17,791 {\an8}[Rawicki] Szanowne panie, panowie, 1061 01:01:17,875 --> 01:01:22,541 {\an8}drogi Edwardzie, dla ciebie specjalnie niespodzianka. 1062 01:01:23,166 --> 01:01:25,166 Stella. 1063 01:01:25,250 --> 01:01:26,375 Wielkie brawa. 1064 01:01:26,375 --> 01:01:28,291 [brawa na sali] 1065 01:01:33,833 --> 01:01:36,125 Bawmy się. 1066 01:01:40,541 --> 01:01:44,958 [piosenka] 1067 01:01:47,416 --> 01:01:49,458 - [Rawicki] Zdrowi! - [Gierek] Nie teraz. 1068 01:01:49,458 --> 01:01:51,291 - Coś ci pokażę. - A co nie... 1069 01:01:52,333 --> 01:01:54,916 To będzie największa huta w Europie. 1070 01:01:55,000 --> 01:01:58,666 Sam kombinat da pracę dwudziestu pięciu tysiącom ludzi. 1071 01:01:58,750 --> 01:02:01,458 - Przy hucie Katowice... - Znasz bajkę o hucie? 1072 01:02:02,041 --> 01:02:03,416 Proszę cię, skup się. 1073 01:02:03,500 --> 01:02:07,000 Przy hucie Katowice powstanie nowoczesne osiedle. 1074 01:02:07,000 --> 01:02:09,750 Trzeba będzie wybudować stację kolejową, 1075 01:02:09,750 --> 01:02:13,625 szpital, szkołę, może jakieś przychodnie. 1076 01:02:13,625 --> 01:02:16,458 Niech wszyscy wiedzą, że Polak potrafi. 1077 01:02:16,458 --> 01:02:19,333 Edziu, wykombinowałeś to przecudnie. 1078 01:02:19,333 --> 01:02:22,250 Normalnie, pokolenia będą cię na rękach nosić. 1079 01:02:22,250 --> 01:02:24,708 A Stanisława ma nową fryzurę. 1080 01:02:25,750 --> 01:02:27,791 Zrobiła ją w Paryżu. 1081 01:02:27,875 --> 01:02:29,416 Lata tam regularnie. 1082 01:02:30,250 --> 01:02:32,625 [Gierek] Żeby tylko tego nie roztrwonili. 1083 01:02:32,625 --> 01:02:34,291 Jak bywało w naszej historii. 1084 01:02:34,375 --> 01:02:37,291 Słuchaj, trzeba będzie jeszcze zająć się paroma rzeczami 1085 01:02:37,375 --> 01:02:38,958 z Husakiem i Honeckerem. 1086 01:02:38,958 --> 01:02:41,000 - Musimy ogarnąć, do czego... - Panowie. 1087 01:02:41,000 --> 01:02:43,541 Przepraszam bardzo, już dość o tej polityce. 1088 01:02:43,625 --> 01:02:44,625 No racja. 1089 01:02:44,625 --> 01:02:46,125 Dwunasta zaraz. 1090 01:02:46,875 --> 01:02:48,291 Pięć, 1091 01:02:48,375 --> 01:02:49,708 cztery, 1092 01:02:49,708 --> 01:02:51,000 trzy, 1093 01:02:51,000 --> 01:02:52,250 dwa, 1094 01:02:52,250 --> 01:02:53,750 jeden... 1095 01:02:53,750 --> 01:02:55,166 Poszło! 1096 01:02:55,250 --> 01:03:00,541 Wszystkiego wam najlepszego! 1097 01:03:02,750 --> 01:03:03,958 [śmiech Stanisławy] 1098 01:03:05,750 --> 01:03:07,083 Najlepszego. 1099 01:03:08,750 --> 01:03:10,416 [Maślak] Piękny koczek. 1100 01:03:12,083 --> 01:03:14,208 - Piękny. - Dziękuję. 1101 01:03:14,208 --> 01:03:16,208 Kuzynka mi zrobiła. 1102 01:03:17,416 --> 01:03:18,750 [generał] Stanisławo. 1103 01:03:18,750 --> 01:03:20,333 [Maślak] Edziu. 1104 01:03:20,333 --> 01:03:22,583 - Najlepszego! - [Maślak] Za tobą w ogień. 1105 01:03:22,583 --> 01:03:25,000 - Przede wszystkim zdrowia. - Nawzajem. 1106 01:03:25,000 --> 01:03:26,291 Zdrowie najważniejsze. 1107 01:03:26,375 --> 01:03:28,958 {\an8}[szum fontanny] 1108 01:03:28,958 --> 01:03:31,916 - [profesor] Zapraszam. - Dziękuję. 1109 01:03:34,333 --> 01:03:37,125 To, co pan pierwszy sekretarz przed chwilą zobaczył, to... 1110 01:03:38,000 --> 01:03:40,875 linia do tak zwanej kontrolowanej fuzji. 1111 01:03:42,625 --> 01:03:45,250 Zacząłem w '69, 1112 01:03:45,250 --> 01:03:47,125 jakby to powiedzieć, od zera. 1113 01:03:47,708 --> 01:03:51,333 Nie mieliśmy żadnej kosztownej, że tak powiem, aparatury. 1114 01:03:51,333 --> 01:03:55,500 W ciągu kilku lat dołączyliśmy jednak do elitarnego klubu. 1115 01:03:56,708 --> 01:03:58,416 Kto należy do tego klubu? 1116 01:03:58,500 --> 01:03:59,500 Tylko nieliczni. 1117 01:03:59,500 --> 01:04:00,750 Aż pięć krajów. 1118 01:04:01,333 --> 01:04:02,500 Tylko. 1119 01:04:03,500 --> 01:04:05,083 Niemcy, Francuzi, 1120 01:04:05,666 --> 01:04:09,000 oczywiście strona radziecka, Amerykanie, Japończycy. 1121 01:04:09,000 --> 01:04:10,166 I my. 1122 01:04:10,250 --> 01:04:12,458 Jako szósty kraj. Ekstraklasa. 1123 01:04:12,458 --> 01:04:14,458 Ale tyko my używamy do fuzji lasera. 1124 01:04:14,458 --> 01:04:16,541 To jest nowatorska metoda. 1125 01:04:16,625 --> 01:04:20,166 Osiągamy tutaj taką temperaturę jak na Słońcu, 1126 01:04:20,250 --> 01:04:22,666 to jest dziesięć milionów kelwinów. 1127 01:04:25,125 --> 01:04:26,875 Tego bym nie załączał. 1128 01:04:27,833 --> 01:04:30,458 A wie pan sekretarz, ile ja miałem problemów? 1129 01:04:31,083 --> 01:04:32,041 Ile schodów? 1130 01:04:32,125 --> 01:04:33,666 Proszę być spokojnym. 1131 01:04:34,416 --> 01:04:37,250 Będziemy usuwać wszelkie trudności. 1132 01:04:37,833 --> 01:04:39,041 Jak pan profesor wie, 1133 01:04:39,125 --> 01:04:42,041 chcemy wybudować elektrownię jądrową w Żarnowcu. 1134 01:04:42,125 --> 01:04:44,416 Rozumiem, że w tym wypadku 1135 01:04:44,500 --> 01:04:47,833 nie będziemy musieli już korzystać z radzieckiej technologii, 1136 01:04:47,833 --> 01:04:49,333 tylko z naszej? 1137 01:04:51,458 --> 01:04:54,875 To, nad czym pracuję, nie tylko do energetyki jądrowej się nadaje. 1138 01:04:56,458 --> 01:04:58,625 Ja panu sekretarzowi jeszcze coś powiem. 1139 01:04:59,625 --> 01:05:02,750 Jako pierwsi na świecie dokonaliśmy fuzji jądrowej 1140 01:05:02,750 --> 01:05:04,333 bez atomowego wybuchu. 1141 01:05:04,333 --> 01:05:05,916 Tylko za pomocą lasera. 1142 01:05:06,791 --> 01:05:10,375 Osiągnęliśmy ciśnienie 40 milionów atmosfer. 1143 01:05:10,375 --> 01:05:11,916 To jest światowy rekord. 1144 01:05:15,125 --> 01:05:16,416 Co z tym możemy zrobić? 1145 01:05:18,666 --> 01:05:20,208 Bombę neutronową. 1146 01:05:23,000 --> 01:05:25,875 Jak na razie chyba tylko Amerykanie nad tym pracują. 1147 01:05:25,875 --> 01:05:29,458 Bo ze strony radzieckiej, jak wiadomo, nic nie można się dowiedzieć. 1148 01:05:34,333 --> 01:05:36,458 To może dać nam wolność. 1149 01:05:39,041 --> 01:05:42,666 Możemy tutaj spokojnie porozmawiać? Nikt nas tutaj nie usłyszy? 1150 01:05:43,750 --> 01:05:45,041 Ołowiane ściany. 1151 01:05:46,083 --> 01:05:49,750 Dobrze. Proszę zwracać się w tym temacie tylko do mnie. 1152 01:05:49,750 --> 01:05:51,583 Niech pan dalej prowadzi badania. 1153 01:05:51,583 --> 01:05:54,708 Oczywiście, może pan liczyć na wszelką moją pomoc. 1154 01:05:54,708 --> 01:05:58,583 Rozumie profesor, że to może pomóc nam się uniezależnić. 1155 01:05:59,791 --> 01:06:01,583 Oni się tylko siły boją. 1156 01:06:03,791 --> 01:06:05,541 Cieszę się, że się rozumiemy. 1157 01:06:07,500 --> 01:06:10,000 [dziennikarz 1] Ma wannę kryształową. 1158 01:06:10,000 --> 01:06:13,583 [dziennikarz 2] I muszlę klozetową, pokrytą 24-karatowym złotem, 1159 01:06:13,583 --> 01:06:15,166 tak jak klamki od drzwi. 1160 01:06:15,750 --> 01:06:16,833 Do drzwi. 1161 01:06:16,833 --> 01:06:19,416 Tak, a willa, w której mieszka, 1162 01:06:19,500 --> 01:06:24,208 obraca się tak, aby pokoje były zawsze równomiernie oświetlone. 1163 01:06:24,208 --> 01:06:26,041 Przydatne, zwłaszcza zimą. 1164 01:06:28,083 --> 01:06:30,416 A w Katowicach wybudował sobie oranżerię. 1165 01:06:30,500 --> 01:06:33,208 Przeszkloną ręcznie barwionym szkłem z Merano. 1166 01:06:33,208 --> 01:06:34,708 [Maślak] Murano, Czesiu. 1167 01:06:35,625 --> 01:06:36,625 Tak. 1168 01:06:38,791 --> 01:06:42,291 - Każdy kafelek po 100 dolarów. - Ale możemy napisać 200. 1169 01:06:42,375 --> 01:06:44,708 I to będzie kaprys jego żony. 1170 01:06:45,333 --> 01:06:47,833 Która lata do Paryża do fryzjera. 1171 01:06:47,833 --> 01:06:49,375 O! 1172 01:06:49,375 --> 01:06:51,625 I na jachcie ma białego konia, 1173 01:06:52,625 --> 01:06:55,958 a na wakacje lata na safari. 1174 01:06:55,958 --> 01:06:58,500 To miało być o szefie radiokomitetu. 1175 01:06:59,333 --> 01:07:00,333 Fakt. 1176 01:07:01,083 --> 01:07:02,958 Weźmy się za absurdy gospodarcze. 1177 01:07:02,958 --> 01:07:06,375 Ja przygotowałem taki tekst o wyspie do połowu kryla. 1178 01:07:09,875 --> 01:07:11,166 A gdzie ta wyspa? 1179 01:07:12,541 --> 01:07:16,250 Na razie nigdzie, ale będzie. Usypana z kamienia na Morzu Północnym. 1180 01:07:16,250 --> 01:07:17,833 [generał] Szesnasta. 1181 01:07:17,833 --> 01:07:19,416 Stołówkę zaraz zamkną. 1182 01:07:20,375 --> 01:07:21,750 Słuchajcie, towarzysze, 1183 01:07:21,750 --> 01:07:25,166 nie dam rady być na otwarciu Rafinerii Gdańskiej. 1184 01:07:25,250 --> 01:07:27,000 No niestety, przykro mi. 1185 01:07:27,000 --> 01:07:28,083 Tak. 1186 01:07:28,083 --> 01:07:31,750 W tym czasie akurat otwieram centralny dworzec kolejowy w stolicy. 1187 01:07:33,250 --> 01:07:36,416 Port Północny? Tak, oczywiście, będę. 1188 01:07:37,125 --> 01:07:39,083 Do widzenia, towarzyszu. 1189 01:07:39,083 --> 01:07:42,625 [dynamiczna muzyka] 1190 01:07:51,083 --> 01:07:53,583 {\an8}[Rawicki] Edek, słuchaj. 1191 01:07:53,583 --> 01:07:55,875 Z tą zmianą konstytucji... 1192 01:07:56,625 --> 01:08:02,208 Wiesz, intelektualiści, naukowcy, pisarze listy piszą... 1193 01:08:03,416 --> 01:08:05,416 - [Gierek] Od tego są. - No tak. 1194 01:08:05,500 --> 01:08:07,666 Weź otwórz tam okna, bo się ugotuje. 1195 01:08:08,666 --> 01:08:12,958 Tak, tylko na tych swoich, lojalnych, to my daleko nie zajedziemy. 1196 01:08:12,958 --> 01:08:15,291 [Gierek] Ale spokojnie, Filip. 1197 01:08:15,375 --> 01:08:17,541 Damy im pieniądze na filmy, 1198 01:08:17,625 --> 01:08:21,083 przymkniemy oko na publikacje w Paryżu i będą zadowoleni. 1199 01:08:21,083 --> 01:08:23,000 Zresztą ja ci szczerze powiem, 1200 01:08:23,541 --> 01:08:27,458 ja to generalnie jestem za tym, żeby była taka kontrolowana opozycja. 1201 01:08:27,458 --> 01:08:29,625 Tylko zależy, kto ją kontroluje. 1202 01:08:29,625 --> 01:08:32,458 Zauważyłeś, że on cały czas siedzi w swoim gabinecie? 1203 01:08:33,125 --> 01:08:36,375 - No trudno nie zauważyć. - Edek, pozbądź się go. 1204 01:08:36,375 --> 01:08:39,750 Wyślij go gdzieś na placówkę w Mongolii, Zimbabwe. 1205 01:08:39,750 --> 01:08:41,458 Może się tam przyda. 1206 01:08:41,458 --> 01:08:45,333 Podległe mu resorty zbrojeniowe rozwijają się na potęgę. 1207 01:08:45,333 --> 01:08:47,666 Edziu, ja mam nosa. 1208 01:08:47,750 --> 01:08:50,833 Mnie się wydaje, że on liczy na coś więcej. 1209 01:08:52,583 --> 01:08:56,791 [Gierek] Mi to jest głupio przed tymi wszystkimi głowami zachodnich państw. 1210 01:08:57,791 --> 01:09:00,375 Oni rozmawiają z pierwszym sekretarzem. 1211 01:09:00,375 --> 01:09:03,000 [Rawicki] Dziwisz się? U nas pierwszy rządzi. 1212 01:09:03,000 --> 01:09:05,208 Powinienem zostać prezydentem. 1213 01:09:07,916 --> 01:09:09,250 [Rawicki] Ej, czyli... 1214 01:09:10,875 --> 01:09:14,750 ten zapis o nierozerwalnej więzi 1215 01:09:14,750 --> 01:09:18,125 i zwierzchniej roli partii jest po to, żebyś ty... 1216 01:09:20,208 --> 01:09:21,583 No, Edek... 1217 01:09:22,208 --> 01:09:23,375 Edek. 1218 01:09:25,041 --> 01:09:27,916 Ja nie mam praktycznie żadnej państwowej funkcji. 1219 01:09:28,000 --> 01:09:29,833 Ty jesteś premierem, a ja kim? 1220 01:09:29,833 --> 01:09:32,458 Oni nie rozumieją, co to jest za stanowisko. 1221 01:09:33,250 --> 01:09:36,583 Nie rozumieją, bo mają kilka partii, a u nas jest jedna. 1222 01:09:37,416 --> 01:09:40,416 Pójdziemy swoją drogą jak Jugosławia. 1223 01:09:41,333 --> 01:09:42,375 No sam zobacz. 1224 01:09:42,375 --> 01:09:44,458 Oni od tej Moskwy się uniezależnili. 1225 01:09:45,125 --> 01:09:47,291 Ten Tito nieźle to sobie wykombinował. 1226 01:09:47,375 --> 01:09:48,458 [przytakuje] 1227 01:09:49,833 --> 01:09:50,875 Tylko wiesz, 1228 01:09:52,291 --> 01:09:53,625 jak ty zostaniesz... 1229 01:09:54,416 --> 01:09:57,958 to generał będzie musiał zostać marszałkiem. 1230 01:09:58,958 --> 01:10:01,083 Damy mu kość, to będzie siedział cicho. 1231 01:10:01,708 --> 01:10:04,541 I o to chodzi, Filip. O to chodzi. 1232 01:10:04,625 --> 01:10:07,083 [po rosyjsku] Do widzenia, towarzyszu kapitanie. 1233 01:10:09,916 --> 01:10:11,208 Ja w pilnej sprawie. 1234 01:10:13,791 --> 01:10:15,416 Nie mogłem zapobiec. 1235 01:10:15,500 --> 01:10:17,500 On tak szybko wsiadł do tej łódki, 1236 01:10:17,500 --> 01:10:20,458 że nasze mikrofony kierunkowe nie mają takiego zasięgu. 1237 01:10:21,375 --> 01:10:23,625 Może trzeba poprosić o nowy sprzęt? 1238 01:10:29,541 --> 01:10:30,541 Czytaj. 1239 01:10:45,333 --> 01:10:46,791 Gierek prezydentem? 1240 01:10:47,375 --> 01:10:49,250 Takiego wała, jak nim zostanie! 1241 01:10:49,250 --> 01:10:52,000 [niepokojąca muzyka] 1242 01:10:52,708 --> 01:10:55,541 - Proponuję podwyżkę cen. - Podwyżkę cen? 1243 01:10:55,625 --> 01:10:58,541 - To oznacza kolejne strajki. - Nie o to nam chodzi? 1244 01:10:58,625 --> 01:11:02,166 - Ma go wywalić z siodła? - Na razie ma nim dobrze wstrząsnąć. 1245 01:11:02,250 --> 01:11:04,208 No wybierzcie jakieś zakłady. 1246 01:11:04,750 --> 01:11:05,750 No to Radom. 1247 01:11:06,750 --> 01:11:08,416 Najważniejsze, zbrojeniowe. 1248 01:11:10,500 --> 01:11:12,041 Akcja ma się zacząć jutro. 1249 01:11:12,125 --> 01:11:15,625 Ale jak? Gierek na to nie pójdzie. On się słucha tylko swojego Filipa. 1250 01:11:26,291 --> 01:11:28,500 [generał] Tu macie materiały na jego syna. 1251 01:11:29,416 --> 01:11:32,250 Zakupy drogich zagranicznych pojazdów, 1252 01:11:33,000 --> 01:11:36,416 samochodowe wypadki, ekscesy w hotelach... 1253 01:11:37,625 --> 01:11:41,250 [pulsująca muzyka] 1254 01:11:43,916 --> 01:11:46,958 [Rawicki w oddali] Gdzie cię niesie znowu? Wróć tu! 1255 01:11:47,583 --> 01:11:49,166 Psia krew, cholera jasna. 1256 01:11:49,250 --> 01:11:51,875 Nie skończyliśmy rozmawiać. Możesz wrócić? 1257 01:11:51,875 --> 01:11:55,375 Nie skończyliśmy rozmawiać. Gdzie cię niesie, do cholery? 1258 01:11:55,375 --> 01:11:57,791 Gdzie jedziesz? 1259 01:11:58,416 --> 01:12:00,333 Nie skończyliśmy rozmawiać. 1260 01:12:13,041 --> 01:12:14,541 [Rawicki] Gnojek jeden. 1261 01:12:16,083 --> 01:12:17,583 [gong] 1262 01:12:23,375 --> 01:12:24,458 [Maślak] Czołem. 1263 01:12:26,333 --> 01:12:27,833 Widziałem, jak śmignął. 1264 01:12:27,833 --> 01:12:29,083 Ameryka. 1265 01:12:34,625 --> 01:12:38,041 - Nie zaprosisz mnie do środka? - Nie spodziewałem się gości. 1266 01:12:39,833 --> 01:12:40,916 Co jest? 1267 01:12:43,750 --> 01:12:45,416 Nowe ceny, zerknij sobie. 1268 01:12:49,083 --> 01:12:50,666 Wędlina... 1269 01:12:50,750 --> 01:12:52,916 Wzrost cen o 69 procent? 1270 01:12:53,500 --> 01:12:55,083 Baleron, polędwica... 1271 01:12:56,750 --> 01:12:59,375 - Wolę salceson, jeśli mam być szczery. - To wiem. 1272 01:12:59,375 --> 01:13:01,958 Szynka delikatesowa, wzrost ceny o 110 procent? 1273 01:13:01,958 --> 01:13:04,208 Brawo, genialne. Kto to wymyślił? Ty? 1274 01:13:05,166 --> 01:13:07,250 Dasz to pierwszemu, żeby wprowadził. 1275 01:13:09,083 --> 01:13:11,541 Przecież to samobójstwo. Ja tego nie zrobię. 1276 01:13:15,625 --> 01:13:16,916 Poczekaj. 1277 01:13:18,750 --> 01:13:20,166 Zerknij sobie. 1278 01:13:22,041 --> 01:13:23,208 Co to jest? 1279 01:13:24,625 --> 01:13:26,291 To operacyjne akurat. 1280 01:13:29,000 --> 01:13:30,083 Synuś. 1281 01:13:32,750 --> 01:13:34,875 Lubi poimprezować, zabawić się. 1282 01:13:36,833 --> 01:13:39,000 O to walczyliśmy, żeby młodym było lepiej. 1283 01:13:39,000 --> 01:13:40,375 Szkoda tylko... 1284 01:13:41,625 --> 01:13:43,833 że szybko jeździ. Może mu się coś stać. 1285 01:13:46,583 --> 01:13:49,208 Ale zrobimy mu piękny pogrzeb na koszt państwa. 1286 01:13:49,208 --> 01:13:50,708 Czego ty chcesz, Maślak? 1287 01:13:53,041 --> 01:13:54,125 Puść. 1288 01:13:57,333 --> 01:13:58,583 [Rawicki] Daj mi to. 1289 01:14:00,333 --> 01:14:02,166 Zdjęcia czy ceny? 1290 01:14:05,291 --> 01:14:07,708 Zawsze wiedziałem, że z ciebie porządny facet. 1291 01:14:09,291 --> 01:14:10,916 Spokojnie. 1292 01:14:11,750 --> 01:14:14,041 Zrelaksuj się, napij się. Wiem, że lubisz. 1293 01:14:20,750 --> 01:14:23,083 - Możesz zadecydować... - Możesz już iść. 1294 01:14:28,291 --> 01:14:30,083 [Gierek] Czy ty wiesz, co to znaczy? 1295 01:14:31,041 --> 01:14:32,041 Wiem. 1296 01:14:33,000 --> 01:14:34,750 Ale nie mamy innego wyjścia. 1297 01:14:35,666 --> 01:14:37,416 Jak to nie mamy? Co to jest? 1298 01:14:37,500 --> 01:14:40,166 Ekonomia! Zrobił się nam nawis inflacyjny. 1299 01:14:40,250 --> 01:14:42,833 Filip, co ty mi chrzanisz o jakimś zwisie. 1300 01:14:42,833 --> 01:14:45,833 Przecież ludzie się wściekną i ja im się nie dziwię. 1301 01:14:45,833 --> 01:14:48,750 Dobrze, ale tylko w ten sposób zrównoważymy podaż 1302 01:14:48,750 --> 01:14:53,166 w stosunku do wartości podaży dóbr i usług rynkowych. 1303 01:14:53,250 --> 01:14:54,416 Edek! 1304 01:14:55,125 --> 01:14:56,791 To jest tylko korekta. 1305 01:14:56,875 --> 01:15:01,041 Zobacz, podpisali się pod tym naukowcy, profesorowie... 1306 01:15:02,750 --> 01:15:04,083 Ekonomiści. 1307 01:15:05,875 --> 01:15:06,875 Młodzi. 1308 01:15:06,875 --> 01:15:08,958 Młodzi, ale wiedzą więcej od nas. 1309 01:15:08,958 --> 01:15:10,666 Wyjeżdżają do Stanów. 1310 01:15:10,750 --> 01:15:12,750 Ja też byłem w Stanach i co z tego? 1311 01:15:12,750 --> 01:15:15,125 Ekonomia to konkretna nauka. 1312 01:15:16,500 --> 01:15:18,250 Tu nie ma to czy tamto, Edek. 1313 01:15:18,250 --> 01:15:19,916 Przeprowadzimy korektę. 1314 01:15:20,000 --> 01:15:22,291 Zmniejszymy nawis. 1315 01:15:22,375 --> 01:15:23,833 Zrównoważymy eksportem 1316 01:15:23,833 --> 01:15:26,041 i tylko w ten sposób wyjdziemy na prostą. 1317 01:15:26,125 --> 01:15:28,208 Inaczej będzie o wiele gorzej. 1318 01:15:34,791 --> 01:15:35,791 Filip. 1319 01:15:37,208 --> 01:15:40,250 Czy ty nie uważasz, że to są zbyt poważne sprawy, 1320 01:15:40,250 --> 01:15:42,291 żeby je zostawiać jakimś ekonomistom? 1321 01:15:44,583 --> 01:15:46,000 Oni się wyżywią. 1322 01:15:47,000 --> 01:15:48,083 My też. 1323 01:15:49,291 --> 01:15:50,750 Ale co z ludźmi? 1324 01:15:53,916 --> 01:15:55,125 Edek, to... 1325 01:15:55,125 --> 01:15:57,083 To tylko na jakiś czas. 1326 01:16:07,541 --> 01:16:09,625 Kiedy masz zamiar to wprowadzić? 1327 01:16:11,208 --> 01:16:13,333 Ogłoszę 25 czerwca. 1328 01:16:17,833 --> 01:16:19,833 [kręcenie silnika auta] 1329 01:16:19,833 --> 01:16:22,125 [Stanisława] Edziu, czemu nie śpisz? 1330 01:16:25,000 --> 01:16:27,416 Przez tego pierona, co fiata piłuje. 1331 01:16:29,625 --> 01:16:31,416 [Stanisława] Może to syn Filipa? 1332 01:16:32,375 --> 01:16:35,416 Strach przez jezdnie przechodzić, taki z niego wariat. 1333 01:16:41,291 --> 01:16:43,291 Nasze dzieci mają za dobrze. 1334 01:16:46,375 --> 01:16:48,000 W głowach im się przewraca. 1335 01:16:49,000 --> 01:16:50,333 Nie wszystkim. 1336 01:16:51,125 --> 01:16:53,166 My żeśmy dobrze synów wychowali. 1337 01:17:03,083 --> 01:17:04,166 Co ci jest? 1338 01:17:07,750 --> 01:17:09,666 Myślę, co ludzie o mnie mówią. 1339 01:17:11,625 --> 01:17:13,041 Dobrze o tobie mówią. 1340 01:17:14,125 --> 01:17:15,375 Kochają cię. 1341 01:17:20,791 --> 01:17:21,708 No. 1342 01:17:23,458 --> 01:17:25,791 Zobaczymy, jak jutro mnie będą kochali. 1343 01:17:26,583 --> 01:17:28,416 Jak te podwyżki wprowadzą. 1344 01:17:31,875 --> 01:17:33,291 Chciałem dobrze. 1345 01:17:34,250 --> 01:17:36,750 Chcesz dobrze, Edziu. 1346 01:17:36,750 --> 01:17:38,166 Ludzie to widzą. 1347 01:17:39,083 --> 01:17:40,416 Mają pracę. 1348 01:17:42,125 --> 01:17:43,750 Zaharowujesz się. 1349 01:17:45,250 --> 01:17:46,833 Powinieneś odpocząć. 1350 01:17:49,083 --> 01:17:51,250 {\an8}[Maślak] Towarzyszu pierwszy sekretarzu, 1351 01:17:52,208 --> 01:17:54,500 {\an8}o szóstej nie podjęły pracy metalowe. 1352 01:17:54,500 --> 01:17:55,875 {\an8}Wyszły z zakładu. 1353 01:17:55,875 --> 01:17:58,958 {\an8}Po drodze dołączyli do nich z trzech innych zakładów, 1354 01:17:58,958 --> 01:18:00,958 {\an8}z obuwniczych i z naprawczych. 1355 01:18:02,500 --> 01:18:05,583 Cała wataha kieruje się w stronę komitetu wojewódzkiego. 1356 01:18:05,583 --> 01:18:06,916 Co tam się dzieje? 1357 01:18:07,000 --> 01:18:09,083 Pierwszy z Radomia gra na zwłokę. 1358 01:18:09,083 --> 01:18:11,583 Powiedział im, że przed 14 będzie decyzja. 1359 01:18:11,583 --> 01:18:13,208 Nie będzie żadnej decyzji! 1360 01:18:15,541 --> 01:18:19,000 Ściągamy do Radomia jednostki z Łodzi, Lublina i z Kielc. 1361 01:18:19,000 --> 01:18:21,041 Z Warszawy też, ale tu nie jest lepiej. 1362 01:18:21,125 --> 01:18:22,708 Czemu ja nic o tym nie wiem? 1363 01:18:22,708 --> 01:18:26,208 Ursus wyszedł na tory na linię skierniewicką. 1364 01:18:26,208 --> 01:18:28,833 Rozebrali trakcję, wykoleili lokomotywę. 1365 01:18:31,000 --> 01:18:32,000 Wiedziałem. 1366 01:18:32,875 --> 01:18:36,083 Wiedziałem, że tak będzie! Gówno się rozlało. 1367 01:18:36,916 --> 01:18:38,458 Kto teraz zje tę żabę? 1368 01:18:38,458 --> 01:18:39,750 Francuzi. 1369 01:18:42,875 --> 01:18:44,125 Towarzyszu I sekretarzu, 1370 01:18:44,125 --> 01:18:48,916 jak już mówiłem, ściągamy do Radomia dobrze wyposażone jednostki ZOMO. 1371 01:18:49,000 --> 01:18:52,875 Dokonamy pacyfikacji. Winni zostaną przykładnie ukarani. 1372 01:18:54,166 --> 01:18:56,458 Żadnej pacyfikacji, żadnego ZOMO. 1373 01:18:56,458 --> 01:18:59,833 Stanowczo zabraniam użycia siły wobec robotników. 1374 01:18:59,833 --> 01:19:01,666 [Maślak] Ale to są chuligani. 1375 01:19:01,750 --> 01:19:04,541 Plądrują sklepy, kuźwa, kradną. 1376 01:19:04,625 --> 01:19:07,083 To nie są robotnicy. Nie wierzę w to. 1377 01:19:07,833 --> 01:19:10,875 - Robotnicy by się tak nie zachowali... - Nie pal tu, Maślak. 1378 01:19:10,875 --> 01:19:13,583 - ...podczas strajku. - Takie są fakty, Edziu. 1379 01:19:13,583 --> 01:19:15,166 Jakie są fakty, to ja wiem. 1380 01:19:15,250 --> 01:19:16,625 I jeszcze raz ci mówię. 1381 01:19:16,625 --> 01:19:19,083 Zabraniam używać siły wobec robotników. 1382 01:19:27,000 --> 01:19:28,708 Chyba że w ostateczności. 1383 01:19:31,333 --> 01:19:34,958 Wtedy trzeba powiedzieć tym wszystkim robotnikom, 1384 01:19:34,958 --> 01:19:38,250 w 44 zakładach, jak bardzo ich nienawidzimy. 1385 01:19:38,250 --> 01:19:42,083 Im więcej będzie słów bluźnierstwa, tym lepiej dla sprawy! 1386 01:19:42,083 --> 01:19:43,250 Zrozumiałeś? 1387 01:19:52,833 --> 01:19:54,166 Towarzyszu Maślak, 1388 01:19:54,833 --> 01:19:58,083 proszę przekazać moje dyrektywy Milicji Obywatelskiej. 1389 01:19:58,083 --> 01:19:59,125 Wykonać. 1390 01:20:01,375 --> 01:20:03,458 Tak jest, towarzyszu pierwszy sekretarzu. 1391 01:20:08,791 --> 01:20:11,291 Słyszałeś? Bawimy się. 1392 01:20:16,416 --> 01:20:17,583 Udało się. 1393 01:20:18,250 --> 01:20:20,250 Napiję się na tę okoliczność. 1394 01:20:21,125 --> 01:20:23,750 [generał] Nie za dużo pijesz? To dopiero początek. 1395 01:20:25,333 --> 01:20:26,833 Dwa lata i będzie po nim. 1396 01:20:27,583 --> 01:20:30,375 Jeszcze nie mam instrukcji, kiedy go odsuniemy. 1397 01:20:30,375 --> 01:20:34,625 Ale teraz ludziom z roku na rok musi być coraz gorzej. 1398 01:20:34,625 --> 01:20:37,708 Co ja mówię, z roku na rok? Z miesiąca na miesiąc. 1399 01:20:37,708 --> 01:20:40,291 Braki w zaopatrzeniu, reglamentacja. 1400 01:20:40,375 --> 01:20:41,458 Reglamentacja? 1401 01:20:43,166 --> 01:20:44,583 Będzie jak za okupacji. 1402 01:20:44,583 --> 01:20:45,666 Wojna. 1403 01:20:46,458 --> 01:20:47,625 Zacznij od cukru. 1404 01:20:47,625 --> 01:20:49,208 Słodko w Polsce już było. 1405 01:20:51,791 --> 01:20:53,583 Jest jeszcze jedna sprawa. 1406 01:20:53,583 --> 01:20:55,458 Trzeba zająć się tym Kaliciakiem. 1407 01:20:58,500 --> 01:20:59,833 A ty co masz do wojskowych? 1408 01:21:01,125 --> 01:21:03,625 Jak doprowadzi do fuzji, padnie Układ Warszawski. 1409 01:21:10,708 --> 01:21:11,791 {\an8}Poczta! 1410 01:21:14,958 --> 01:21:16,791 Dzień dobry, Aleksandrze. 1411 01:21:16,875 --> 01:21:18,250 Dzień dobry, Marzeno. 1412 01:21:23,708 --> 01:21:24,875 Chwileczkę. 1413 01:21:26,333 --> 01:21:27,333 Jeszcze to. 1414 01:21:27,916 --> 01:21:28,916 Co to? 1415 01:21:29,791 --> 01:21:31,541 To jest poufne. 1416 01:21:34,500 --> 01:21:35,666 Podpisze. 1417 01:21:44,375 --> 01:21:45,541 Data. 1418 01:21:55,291 --> 01:21:56,291 Olek? 1419 01:21:57,916 --> 01:21:59,416 [Czesław] Pani Marzenko! 1420 01:21:59,500 --> 01:22:02,291 Czesiek, ja ci powiedziałam, że ja się z tobą nie umówię. 1421 01:22:02,916 --> 01:22:04,083 Zapraszam ze mną. 1422 01:22:04,083 --> 01:22:05,500 Co ty taki oficjalny? 1423 01:22:05,500 --> 01:22:06,791 Służbowo jestem. 1424 01:22:24,791 --> 01:22:26,041 Poczta przyszła. 1425 01:22:27,791 --> 01:22:28,708 Poufne. 1426 01:22:29,291 --> 01:22:30,833 Wyłącznie do rąk I sekretarza... 1427 01:22:30,833 --> 01:22:34,041 Z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Chciałbym to zobaczyć. 1428 01:22:35,000 --> 01:22:37,250 Tak jak mówię, wyraźnie jest napisane, 1429 01:22:37,250 --> 01:22:40,250 - że do rąk I sekretarza. - Nie ufa mi towarzyszka? 1430 01:22:40,250 --> 01:22:42,916 Znam najbardziej poufne tajemnice w tym kraju. 1431 01:22:43,583 --> 01:22:48,291 [niepokojąca muzyka] 1432 01:22:48,375 --> 01:22:49,958 Jest po angielsku. 1433 01:22:53,291 --> 01:22:56,708 Z funduszu kredytowego, zapewne w kwestii zadłużenia państwa. 1434 01:22:56,708 --> 01:22:58,291 Proszę przetłumaczyć. 1435 01:22:58,375 --> 01:23:00,958 Zanim te dokumenty trafią do rąk I sekretarza, 1436 01:23:00,958 --> 01:23:04,500 chciałbym znać ich treść ze względu na bezpieczeństwo państwa. 1437 01:23:04,500 --> 01:23:05,791 Rozumiecie? 1438 01:23:08,625 --> 01:23:12,416 Nie mogę. Jest napisane, że wyłącznie do rąk I sekretarza. 1439 01:23:12,500 --> 01:23:13,750 Z tego, co wiem, 1440 01:23:14,500 --> 01:23:16,750 staracie się o wyjazd z kraju. 1441 01:23:18,500 --> 01:23:21,500 Chcecie spotkać się z niejakim Lavalem we Francji. 1442 01:23:22,666 --> 01:23:24,375 Nie utrudniajcie sobie tego. 1443 01:23:25,083 --> 01:23:26,250 Towarzyszko. 1444 01:23:31,791 --> 01:23:34,583 Rozumiem, że rozmowa zostaje między nami. 1445 01:23:34,583 --> 01:23:36,500 Odpuszczam wam wszystkie grzechy. 1446 01:23:40,041 --> 01:23:41,125 Na razie. 1447 01:23:45,291 --> 01:23:48,458 [narastająca muzyka] 1448 01:24:07,166 --> 01:24:08,916 - Dzień dobry. - Cześć, Wandziu. 1449 01:24:09,000 --> 01:24:10,583 - Słyszałaś? - O czym? 1450 01:24:10,583 --> 01:24:12,333 Na osiedlu znowu grasuje wampir. 1451 01:24:12,333 --> 01:24:14,583 - Co? - Boże, jak ja się boję. 1452 01:24:14,583 --> 01:24:16,750 Po nocach lepiej z domu nie wychodzić. 1453 01:24:17,333 --> 01:24:20,000 Modlę się za ciebie. Niech Bóg ma cię w opiece. 1454 01:24:20,000 --> 01:24:21,916 Dziękuję, to akurat mi się przyda. 1455 01:24:22,000 --> 01:24:24,416 - Lepiej też kupić mąkę i cukier. - Czemu? 1456 01:24:24,500 --> 01:24:27,291 Zajęłam ci miejsce w kolejce w gierkowskich delikatesach. 1457 01:24:27,375 --> 01:24:29,750 - Nie, dziękuję. - Podobno już się zaczęło. 1458 01:24:29,750 --> 01:24:32,458 On się wyleguje w tej swojej obrotowej willi. 1459 01:24:32,458 --> 01:24:34,708 - Ma wannę z kryształu... - To są plotki. 1460 01:24:34,708 --> 01:24:37,500 Przestań powtarzać plotki, rozumiesz? 1461 01:24:40,125 --> 01:24:44,041 Jego żona co tydzień do fryzjera do Paryża lata. 1462 01:24:45,375 --> 01:24:46,708 A ja nie mogę. 1463 01:24:46,708 --> 01:24:48,041 Wanda, możesz. 1464 01:24:48,791 --> 01:24:50,041 Możesz. 1465 01:24:50,125 --> 01:24:51,208 Przepraszam. 1466 01:24:52,333 --> 01:24:53,416 A jak mały? 1467 01:24:53,500 --> 01:24:54,750 Przepraszam cię. 1468 01:24:57,375 --> 01:24:59,833 - [Marzena] Towarzyszu I sekretarzu. - Tak? 1469 01:25:00,625 --> 01:25:04,166 Przyszedł poufny raport o stanie zadłużenia państwa. 1470 01:25:04,250 --> 01:25:08,375 Przetłumaczyłam, ale tym dokumentem interesuje się generał. 1471 01:25:09,416 --> 01:25:10,708 Czytał to? 1472 01:25:10,708 --> 01:25:12,291 Kazał sobie zrobić kopię. 1473 01:25:12,375 --> 01:25:13,666 Szantażuje mnie. 1474 01:25:16,083 --> 01:25:18,750 Dziękuję, że pani mi o tym powiedziała. 1475 01:25:18,750 --> 01:25:22,041 Proszę udawać przed nim, że na ten temat nie rozmawialiśmy. 1476 01:25:22,833 --> 01:25:25,791 Zadłużenie jest zbyt duże i to jest źle. 1477 01:25:25,875 --> 01:25:29,291 Nasz gospodarka się przegrzała i to jest bardzo źle. 1478 01:25:29,375 --> 01:25:31,666 Nastąpiła inflacja oczekiwań społecznych 1479 01:25:31,750 --> 01:25:33,458 i to już jest najgorsze. 1480 01:25:33,458 --> 01:25:35,541 Nie możemy dłużej żyć ponad stan. 1481 01:25:35,625 --> 01:25:37,375 Musimy zaciskać pasa. 1482 01:25:37,375 --> 01:25:39,916 Doradzamy oszczędności. 1483 01:25:40,000 --> 01:25:41,791 Trzeba, jak ja to mówię, 1484 01:25:41,875 --> 01:25:44,250 postawić sprawę z powrotem z głowy na nogi. 1485 01:25:44,250 --> 01:25:46,541 [bankowiec] I to jest nasza rekomendacja. 1486 01:25:48,375 --> 01:25:49,500 Tak. 1487 01:25:50,541 --> 01:25:52,250 Ale coś mi tutaj nie pasuje. 1488 01:25:52,791 --> 01:25:56,458 Jeśli zetniemy inwestycje, to co się stanie z gospodarką? 1489 01:25:57,875 --> 01:26:00,041 Produkcja spadnie, towarzyszu sekretarzu. 1490 01:26:01,583 --> 01:26:02,875 No właśnie. 1491 01:26:02,875 --> 01:26:06,416 A jeśli produkcja spadnie, to zwolnimy gospodarczo. 1492 01:26:06,958 --> 01:26:10,083 [bankowiec] Będzie bezrobocie, może nawet miliony bezrobotnych, 1493 01:26:10,083 --> 01:26:12,708 ale to dobrze. Bezrobocie to najlepszy sposób 1494 01:26:12,708 --> 01:26:15,125 na efektywne zarządzanie społeczeństwem. 1495 01:26:23,916 --> 01:26:25,000 Towarzysze, 1496 01:26:25,666 --> 01:26:27,416 bo czegoś tutaj nie rozumiem. 1497 01:26:28,541 --> 01:26:30,541 Jeśli będą miliony bezrobotnych, 1498 01:26:31,250 --> 01:26:33,500 ludzie stracą pracę, 1499 01:26:33,500 --> 01:26:36,541 nie będą mieli pieniędzy, środków do życia, 1500 01:26:36,625 --> 01:26:39,625 no to jakie są tego plusy? 1501 01:26:39,625 --> 01:26:42,000 Znikną kolejki przed sklepami. 1502 01:26:42,750 --> 01:26:44,750 To jak z lekarstwem. 1503 01:26:44,750 --> 01:26:47,958 Najpierw jest gorzkie, niesmaczne, ale w końcu pomaga. 1504 01:26:47,958 --> 01:26:51,875 To jest, jak ja to mówię, taka terapia szokowa. 1505 01:26:51,875 --> 01:26:52,958 Taaa. 1506 01:26:56,125 --> 01:26:57,958 Dziękuję za wyjaśnienia. 1507 01:26:59,666 --> 01:27:00,916 To wszystko. 1508 01:27:01,000 --> 01:27:05,625 Otrzymałem wczoraj poufny raport z międzynarodowej instytucji. 1509 01:27:05,625 --> 01:27:07,916 Dotyczy on tak zwanego... 1510 01:27:08,000 --> 01:27:12,166 [harmider, okrzyki] 1511 01:27:14,166 --> 01:27:16,375 Może poczekamy na resztę towarzyszy. 1512 01:27:21,500 --> 01:27:22,500 Przepraszam. 1513 01:27:22,500 --> 01:27:24,125 Dzień dobry, towarzysze. 1514 01:27:25,000 --> 01:27:27,500 Cieszę się, że zaszczyciliście swoją obecnością. 1515 01:27:27,500 --> 01:27:28,833 Proszę, siadajcie. 1516 01:27:31,916 --> 01:27:34,083 Może powtórzę dla spóźnionych. 1517 01:27:35,083 --> 01:27:36,583 Tak jak już wspominałem, 1518 01:27:36,583 --> 01:27:40,958 otrzymałem poufny raport z międzynarodowej instytucji. 1519 01:27:40,958 --> 01:27:43,583 Dotyczy on tak zwanego zadłużenia. 1520 01:27:43,583 --> 01:27:46,083 Mówi się, że pożyczamy ponad miarę. 1521 01:27:46,083 --> 01:27:47,125 [generał] O! 1522 01:27:48,625 --> 01:27:51,833 Ale jak wiecie, wybudowaliśmy wiele fabryk. 1523 01:27:53,208 --> 01:27:54,875 Kiedy obejmowałem urząd, 1524 01:27:54,875 --> 01:27:57,375 obiecałem, że w każdym mieście 1525 01:27:57,375 --> 01:28:00,625 powstanie choć jedna nowoczesna fabryka. 1526 01:28:00,625 --> 01:28:02,541 I słowa staram się dotrzymać. 1527 01:28:02,625 --> 01:28:03,791 Brawo. 1528 01:28:05,625 --> 01:28:07,916 Wybudowaliśmy wiele zakładów 1529 01:28:08,750 --> 01:28:10,666 i wiele jeszcze wybudujemy. 1530 01:28:14,291 --> 01:28:19,166 Jak wiecie też, swego czasu jeździłem za chlebem za granicę. 1531 01:28:20,833 --> 01:28:22,083 Dzisiaj... 1532 01:28:23,750 --> 01:28:27,708 zachodnie organizacje proponują nam... 1533 01:28:30,125 --> 01:28:33,166 prywatyzację niektórych z tych zakładów. 1534 01:28:34,250 --> 01:28:35,375 Co towarzysze na to? 1535 01:28:35,375 --> 01:28:38,000 [generał] Mogę, towarzyszu I sekretarzu? 1536 01:28:38,000 --> 01:28:42,708 Jesteśmy, zdaje się, komunistami. Ja przynajmniej za takiego się uważam. 1537 01:28:42,708 --> 01:28:46,541 Jesteśmy, jak sądzę, wierni ideałom socjalistycznym, 1538 01:28:46,625 --> 01:28:48,916 wierni zdobyczom klasy robotniczej. 1539 01:28:49,000 --> 01:28:52,333 Zachodni kapitaliści nie będą mówili, co mamy robić. 1540 01:28:52,333 --> 01:28:56,208 Gdzie się znajduje siedziba Międzynarodowego Funduszu Walutowego? 1541 01:28:56,208 --> 01:28:57,750 W Nowym Jorku, towarzyszu. 1542 01:28:57,750 --> 01:28:59,791 No to o czym my w ogóle mówimy? 1543 01:28:59,875 --> 01:29:03,083 - [minister] W Waszyngtonie. - No to jeszcze gorzej. 1544 01:29:03,083 --> 01:29:06,291 Przecież w tym ich Waszyngtonie są trusty, kartele, 1545 01:29:06,375 --> 01:29:10,375 bezdomni chodzą na ulicach, Murzyni chodzą we fryzurach. 1546 01:29:10,375 --> 01:29:13,000 I my mamy się słuchać tego, co oni do nas mówią? 1547 01:29:13,000 --> 01:29:16,000 [Rawicki] Towarzyszu generale, kiedy ostatnio widzieliście 1548 01:29:16,000 --> 01:29:18,166 tych Murzynów we fryzurach, co? 1549 01:29:19,041 --> 01:29:21,916 [generał] Towarzyszu premierze, w telewizji wczoraj. 1550 01:29:22,000 --> 01:29:24,125 - Naszej? - [generał] Nie, cudzej. 1551 01:29:24,750 --> 01:29:27,125 [Maślak] Towarzysze, ja w kwestii formalnej. 1552 01:29:27,708 --> 01:29:31,500 Pojawiła się książka niejakiej Michaliny Wisłockiej, 1553 01:29:31,500 --> 01:29:32,666 fajna babka, 1554 01:29:33,208 --> 01:29:37,458 traktująca o sprawach tak zwanego, rifi-fifi, 1555 01:29:37,458 --> 01:29:38,541 pożycia. 1556 01:29:38,625 --> 01:29:43,833 Uważam, że powinniśmy zająć się tym przede wszystkim, towarzysze. 1557 01:29:43,833 --> 01:29:45,333 Dziękuję, tyle ode mnie. 1558 01:29:45,333 --> 01:29:46,583 [Rawicki] Zgadza się. 1559 01:29:46,583 --> 01:29:50,416 To jest absolutnie bardzo ważna rzecz, którą powinniśmy się zająć. 1560 01:29:50,500 --> 01:29:54,083 - W Polsce nie może być takich rzeczy. - I macie rację. 1561 01:29:54,083 --> 01:29:56,375 Towarzyszu I sekretarzu, mam ważne manewry. 1562 01:29:56,375 --> 01:30:01,166 Bardzo proszę o zwolnienie mnie z dalszej części posiedzenia. 1563 01:30:01,250 --> 01:30:03,750 - [Maślak] Generał ma rację. - Spakojno. 1564 01:30:03,750 --> 01:30:07,166 Doceniam. Dziękuję, do widzenia. 1565 01:30:07,958 --> 01:30:10,458 - Muka. - [Gierek] Do widzenia, towarzysze. 1566 01:30:11,000 --> 01:30:12,208 Towarzyszu Maślak. 1567 01:30:12,208 --> 01:30:15,583 [Gierek] Nie pozostaje mi nic innego jak rozwiązać zebranie. 1568 01:30:15,583 --> 01:30:16,666 Dziękuję wszystkim. 1569 01:30:16,750 --> 01:30:19,291 - Rozniosą nas. - Nie nas, tylko jego. 1570 01:30:19,375 --> 01:30:23,541 Jak się zrobi naprawdę duży burdel, wtedy my to wszystko chwycimy za mordę. 1571 01:30:23,625 --> 01:30:25,458 - Jest jeszcze jedna rzecz. - Tak? 1572 01:30:26,041 --> 01:30:27,541 Polak został papieżem. 1573 01:30:27,625 --> 01:30:29,875 Wojtyła z Krakowa. Z nim zawsze były problemy. 1574 01:30:29,875 --> 01:30:31,166 I dobrze. 1575 01:30:31,250 --> 01:30:32,916 Moskwa coś wymyśli. Chodźcie. 1576 01:30:33,000 --> 01:30:34,375 Pozbądź się Maślaka. 1577 01:30:34,375 --> 01:30:36,250 On zna treść naszych rozmów. 1578 01:30:36,250 --> 01:30:38,916 Nie chcę tego słuchać. To jest porządny facet! 1579 01:30:39,000 --> 01:30:40,083 Partyzant! 1580 01:30:40,666 --> 01:30:41,666 Dobrze. 1581 01:30:42,375 --> 01:30:46,041 Albo ty zrobisz porządek z nim, albo oni zrobią porządek z tobą. 1582 01:30:47,333 --> 01:30:51,250 Tylko żebyś się potem nie zdziwił. Żebyś nie miał pretensji. 1583 01:31:00,375 --> 01:31:01,708 Przestań się mazać. 1584 01:31:02,250 --> 01:31:03,875 Nie ma sytuacji bez wyjścia. 1585 01:31:11,666 --> 01:31:12,750 Pani Marzeno, 1586 01:31:13,500 --> 01:31:16,041 proszę mnie umówić z profesorem Kaliciakiem. 1587 01:31:17,250 --> 01:31:18,500 Tak, jak najszybciej. 1588 01:31:18,500 --> 01:31:19,750 Dziękuję. 1589 01:31:27,166 --> 01:31:30,916 [niepokojąca muzyka] 1590 01:32:18,958 --> 01:32:22,208 [pulsująca muzyka] 1591 01:33:04,083 --> 01:33:06,833 [Stanisława] Powiesz mi wreszcie, co cię gryzie czy nie? 1592 01:33:12,125 --> 01:33:14,250 Ale co ja ci będę gadał? 1593 01:33:14,250 --> 01:33:16,708 Przecież i tak tego nie zrozumiesz. 1594 01:33:16,708 --> 01:33:18,500 To są kwestie ekonomiczne. 1595 01:33:21,083 --> 01:33:24,916 Czyś ty Edek już do reszty zdurniał od siedzenia na tych naradach? 1596 01:33:27,791 --> 01:33:31,625 Czy ty chcesz być jak ci mądrale, co sądzą, że ekonomia to jakieś czary? 1597 01:33:31,625 --> 01:33:34,416 Przecież oni właśnie chcą, żebyś ty tak myślał. 1598 01:33:35,666 --> 01:33:39,833 Że sekretarz to ma wstęgi przecinać, a oni będą ważne sprawy podejmować. 1599 01:33:42,250 --> 01:33:43,916 [Gierek] Decyzje podejmować. 1600 01:33:44,916 --> 01:33:46,500 Ty mnie za słówka nie łap! 1601 01:33:46,500 --> 01:33:49,291 Czy ty nie rozumiesz, że mówią, żeśmy zadłużyli? 1602 01:33:49,375 --> 01:33:51,208 Że trzeba oszczędzać? 1603 01:33:51,208 --> 01:33:53,000 Inwestycje wstrzymać? 1604 01:33:56,083 --> 01:33:57,916 To ile tego długu mamy? 1605 01:34:03,083 --> 01:34:04,916 Prawie 20 miliardów. 1606 01:34:05,666 --> 01:34:07,125 To jest dużo? 1607 01:34:08,958 --> 01:34:09,916 Edziu, 1608 01:34:11,916 --> 01:34:16,166 gdybyś ty był gospodynią domową, to byś mógł się martwić. 1609 01:34:18,375 --> 01:34:22,083 [nostalgiczna muzyka] 1610 01:34:22,083 --> 01:34:24,875 [Stanisława] Tyś chyba tych ekonomistów nie posłuchał? 1611 01:34:29,666 --> 01:34:30,750 Edziu. 1612 01:34:36,583 --> 01:34:37,833 Idź, dokończę. 1613 01:34:43,041 --> 01:34:44,541 Pokaż palce. 1614 01:34:50,000 --> 01:34:51,250 Będzie dobrze. 1615 01:34:57,583 --> 01:35:00,875 - Co z tym Fergusonem? - Edward, jest problem. Jest... 1616 01:35:01,583 --> 01:35:04,083 Jaki problem? Rolnicy potrzebują traktorów! 1617 01:35:04,083 --> 01:35:05,166 Ja jestem debilem. 1618 01:35:05,250 --> 01:35:08,333 Edward, to jest amerykański traktor, rozumiesz? 1619 01:35:08,333 --> 01:35:12,375 Dokumentacja przyszła w systemie calowym. 1620 01:35:12,375 --> 01:35:14,708 A oni teraz muszą każdą... 1621 01:35:15,541 --> 01:35:18,416 każdą śrubkę przerobić na system metryczny. 1622 01:35:18,500 --> 01:35:21,458 Oni właściwie muszą ten traktor zaprojektować od nowa. 1623 01:35:22,250 --> 01:35:25,208 Kto miał się tym zająć, pytam, ty czy ja? 1624 01:35:25,208 --> 01:35:28,208 - Chyba po to tam pojechałeś! - Pojechaliśmy! 1625 01:35:28,208 --> 01:35:29,833 Pojechaliśmy tam razem. 1626 01:35:30,500 --> 01:35:33,291 Macie tu nawet niezłą wódkę i szynkę. 1627 01:35:34,291 --> 01:35:35,958 Wódkę i szynkę. 1628 01:35:36,541 --> 01:35:38,291 Coś źle powiedziałem? 1629 01:35:38,375 --> 01:35:41,583 Do tej pory wydawało ci się, że biegają tu białe niedźwiedzie, 1630 01:35:41,583 --> 01:35:43,666 a teraz „wódkę i szynkę.” 1631 01:35:43,750 --> 01:35:45,250 „Poproszę wódkę i szynkę.” 1632 01:35:45,250 --> 01:35:47,083 Tak, ale zastanawiam się, 1633 01:35:47,083 --> 01:35:50,000 dlaczego tej szynki nie ma w normalnych sklepach. 1634 01:35:51,583 --> 01:35:53,166 Do niedawna jeszcze była. 1635 01:35:54,208 --> 01:35:56,375 [po francusku] Coś się zmienia. 1636 01:35:57,583 --> 01:36:02,458 Wpadł mi w ręce raport w sprawie zadłużenia państwa. 1637 01:36:03,000 --> 01:36:03,958 No i? 1638 01:36:05,166 --> 01:36:09,208 Zdaje się, że czeka nas poważny kryzys. 1639 01:36:11,750 --> 01:36:14,291 Chyba nie z powodu długu. 1640 01:36:15,458 --> 01:36:17,375 Ten raport to tylko propaganda. 1641 01:36:22,583 --> 01:36:26,333 Wy, Polacy, i wasze racjonalne poczucie winy... 1642 01:36:26,333 --> 01:36:27,416 Dług. 1643 01:36:27,500 --> 01:36:30,750 20 miliardów dolarów, co to jest? Wasz sytuacja jest znakomita. 1644 01:36:31,625 --> 01:36:32,666 Co podać? 1645 01:36:33,666 --> 01:36:34,666 Ja dziękuję. 1646 01:36:35,375 --> 01:36:38,083 Czarną kawę i coca-colę dla mnie. 1647 01:36:39,583 --> 01:36:41,166 Jak to? 1648 01:36:42,125 --> 01:36:46,125 Po pierwsze, 20 miliardów to wcale nie jest dużo. 1649 01:36:46,125 --> 01:36:48,708 Po drugie, dużo inwestujecie w przemysł, 1650 01:36:48,708 --> 01:36:50,083 to jest wasz kapitał. 1651 01:36:50,791 --> 01:36:52,083 A po trzecie... 1652 01:36:54,583 --> 01:36:56,166 Jest kryzys paliwowy. 1653 01:36:57,583 --> 01:36:58,958 No właśnie. 1654 01:36:59,583 --> 01:37:03,416 To my, Europa, potrzebujemy was, nie odwrotnie. 1655 01:37:04,166 --> 01:37:05,875 Europa zjada własny ogon. 1656 01:37:06,625 --> 01:37:10,166 Bez nowych rynków zbytu za 15-20 lat nas czeka poważny kryzys. 1657 01:37:10,250 --> 01:37:12,125 Ale jak tego uniknąć? 1658 01:37:12,833 --> 01:37:13,916 Teraz? 1659 01:37:14,000 --> 01:37:17,166 To bardzo proste. Będziemy dalej wam pożyczać pieniądze. 1660 01:37:18,291 --> 01:37:21,125 Te 20 miliardów, co pożyczył Gierek, uuu... 1661 01:37:21,708 --> 01:37:24,000 My chcemy wam pożyczyć o wiele więcej. 1662 01:37:25,458 --> 01:37:28,458 [po polsku] Tylko że to my pożyczamy i to... 1663 01:37:33,000 --> 01:37:36,250 my zostaniemy z długiem, a długi ciągną się za człowiekiem. 1664 01:37:37,000 --> 01:37:39,875 Przepraszam, chyba nie rozumiem po polsku. 1665 01:37:42,083 --> 01:37:45,041 - Łajdak. - Łajdak? [po francusku] Ładnie brzmi. 1666 01:37:45,125 --> 01:37:47,666 - Co to znaczy? - To znaczy ordure. 1667 01:37:50,666 --> 01:37:53,125 Jeszcze będziecie nam wdzięczni, zobaczysz. 1668 01:37:56,625 --> 01:37:59,791 [po polsku] Do tej pory myślałam, że wszystko, co mówisz, to są... 1669 01:38:00,875 --> 01:38:02,666 [po francusku] teorie spiskowe. 1670 01:38:04,166 --> 01:38:05,750 Nie ma teorii spiskowych. 1671 01:38:07,000 --> 01:38:10,416 Jest tylko jedna doktryna świętego Waltera z Citibanku. 1672 01:38:10,500 --> 01:38:13,208 Nie mamy gdzie upchnąć kasy, więc pożyczamy państwom, 1673 01:38:13,208 --> 01:38:14,583 bo one nie bankrutują. 1674 01:38:16,250 --> 01:38:17,875 [po angielsku] Biznes to biznes. 1675 01:38:20,041 --> 01:38:24,041 {\an8}[silnik samolotu] 1676 01:38:55,875 --> 01:39:00,750 [niepokojąca muzyka] 1677 01:39:15,125 --> 01:39:16,833 [po rosyjsku] Chodźmy, proszę. 1678 01:39:18,041 --> 01:39:19,125 Tutaj. 1679 01:39:24,041 --> 01:39:29,125 [nostalgiczna muzyka] 1680 01:39:38,125 --> 01:39:39,958 Macie tylko 20 minut. 1681 01:39:40,791 --> 01:39:44,541 [nostalgiczna muzyka] 1682 01:40:05,625 --> 01:40:07,708 [po rosyjsku] Usiądź, Edward. 1683 01:40:07,708 --> 01:40:08,875 Lena. 1684 01:40:15,250 --> 01:40:21,125 Związek Radziecki stoi na straży pokoju oraz drogi do socjalizmu, 1685 01:40:21,125 --> 01:40:23,250 szczęścia mas pracujących. 1686 01:40:24,125 --> 01:40:27,500 Nie pozostawimy bratniej Polski bez pomocy. 1687 01:40:28,333 --> 01:40:33,583 Owocna wymiana gospodarcza i zacieśnianie więzów przyjaźni 1688 01:40:33,583 --> 01:40:38,416 są treścią naszej obopólnej współpracy. 1689 01:40:40,958 --> 01:40:43,041 Towarzyszu generalny sekretarzu, 1690 01:40:43,875 --> 01:40:46,041 chciałbym prosić o radę. 1691 01:40:46,916 --> 01:40:48,333 Mam problem. 1692 01:40:50,541 --> 01:40:55,166 Masz kontrę, którą musisz wziąć za mordę. 1693 01:40:55,250 --> 01:40:56,791 Rozumiesz? 1694 01:41:01,125 --> 01:41:03,291 [szybkie kroki] 1695 01:41:13,708 --> 01:41:15,250 Chodźmy. 1696 01:41:15,250 --> 01:41:18,250 [niepokojąca muzyka] 1697 01:41:26,791 --> 01:41:28,666 [po rosyjsku] Proszę usiąść. 1698 01:41:33,333 --> 01:41:34,916 [Nomier] Słuchajcie. 1699 01:41:36,541 --> 01:41:37,583 Godzina „Z”, 1700 01:41:38,750 --> 01:41:42,041 czyli stan wojny w Polsce. 1701 01:41:45,000 --> 01:41:47,958 Musi być wprowadzony w zimie, 1702 01:41:48,500 --> 01:41:53,833 po uprzednim dociśnięciu śruby całemu społeczeństwu. 1703 01:41:55,125 --> 01:42:00,083 To powinno przynieść wszystkim ulgę, 1704 01:42:00,833 --> 01:42:07,833 po bezhołowiu, strajkach, anarchii i katastrofach. 1705 01:42:08,708 --> 01:42:12,833 Na ulicach ma być niebezpiecznie. 1706 01:42:13,750 --> 01:42:16,541 Trzeba ogłosić amnestię, 1707 01:42:16,625 --> 01:42:20,541 zwolnić psychopatów i przestępców. 1708 01:42:20,625 --> 01:42:24,583 Wódka ma być ogólnodostępna. 1709 01:42:26,208 --> 01:42:28,166 Gierek i jego ekipa 1710 01:42:28,916 --> 01:42:30,666 i ich dokonania 1711 01:42:31,833 --> 01:42:34,250 mają być ośmieszone. 1712 01:42:35,208 --> 01:42:38,125 Z samego Gierka zrobić złodzieja, 1713 01:42:38,125 --> 01:42:42,208 amerykańskiego, francuskiego, niemieckiego agenta. 1714 01:42:51,625 --> 01:42:52,875 [Gierek] Co to jest? 1715 01:42:53,625 --> 01:42:55,416 Może mi to ktoś wyjaśnić? 1716 01:42:57,041 --> 01:42:59,000 No, towarzysze. 1717 01:42:59,541 --> 01:43:02,083 [Rawicki] Chyba nie muszę ci tego wyjaśniać. 1718 01:43:02,083 --> 01:43:03,291 Przecież znasz. 1719 01:43:07,958 --> 01:43:11,333 [Maślak] Ciężko patrzeć, że chłopak zmarnował karierę ojca. 1720 01:43:12,833 --> 01:43:14,125 Też mam syna. 1721 01:43:21,541 --> 01:43:23,250 [generał] Staraliśmy się zapobiec. 1722 01:43:23,833 --> 01:43:25,458 Staraliśmy się, ale niestety 1723 01:43:25,458 --> 01:43:29,166 informacje o tym procederze rozlały się po Warszawie. 1724 01:43:32,500 --> 01:43:33,625 Filip? 1725 01:43:35,708 --> 01:43:36,916 [Rawicki] Rezygnuję. 1726 01:43:38,416 --> 01:43:40,666 [Gierek] Myślisz, że to rozwiąże sprawę? 1727 01:43:40,750 --> 01:43:42,541 Biorę wszystko na siebie. 1728 01:43:42,625 --> 01:43:44,541 A wy? Co o tym sądzicie? 1729 01:43:44,625 --> 01:43:48,416 Uważam, że dymisja towarzysza premiera to jedyne wyjście. 1730 01:43:48,500 --> 01:43:49,625 Dziękuję, generale. 1731 01:43:51,041 --> 01:43:52,708 Zostań z tymi gnidami. 1732 01:43:52,708 --> 01:43:55,333 Jakimi gnidami? Ja sobie wypraszam! 1733 01:43:55,333 --> 01:43:57,666 A kto nakradł? Kto nakradł? 1734 01:43:58,583 --> 01:44:00,791 Skąd wasz syn ma pieniądze na to wszystko? 1735 01:44:01,333 --> 01:44:03,916 Towarzyszu, jeszcze o was się świat dowie. 1736 01:44:04,000 --> 01:44:06,041 [generał] Boli utrata władzy, co? 1737 01:44:06,125 --> 01:44:07,583 [Gierek] Spokojnie. 1738 01:44:07,583 --> 01:44:09,958 Towarzyszu generale, nie unoście się. 1739 01:44:11,916 --> 01:44:15,208 Towarzyszu pierwszy sekretarzu, jesteśmy po ciężkiej zimie. 1740 01:44:16,083 --> 01:44:18,000 Potrzebna jest nadwyżka eksportowa. 1741 01:44:18,000 --> 01:44:21,458 Musimy w szybkim tempie spłacać krótkoterminowe kredyty. 1742 01:44:23,208 --> 01:44:24,541 Na stanowisku premiera 1743 01:44:24,625 --> 01:44:26,875 musimy powołać odpowiedzialnego człowieka. 1744 01:44:28,000 --> 01:44:31,041 [Maślak] Powinien być przede wszystkim wierny. 1745 01:44:32,125 --> 01:44:33,375 I pełen pokory. 1746 01:44:34,500 --> 01:44:35,958 Widzę, towarzyszu generale, 1747 01:44:35,958 --> 01:44:38,666 że wy świetnie się orientujecie w wielu sprawach. 1748 01:44:40,291 --> 01:44:43,166 To może wy obejmiecie tę funkcję? 1749 01:44:43,250 --> 01:44:44,291 Ja? 1750 01:44:45,208 --> 01:44:48,250 Ależ towarzyszu pierwszy sekretarzu, ja jestem wojskowym. 1751 01:44:49,250 --> 01:44:50,458 Znam się na armii. 1752 01:44:50,458 --> 01:44:53,791 Nie przyjmę takiej odpowiedzialności. Nie mam śmiałości. 1753 01:44:54,541 --> 01:44:56,500 W takim razie kogo proponujecie? 1754 01:44:58,333 --> 01:45:01,125 Towarzyszu, pragnę zauważyć, 1755 01:45:01,125 --> 01:45:04,125 że jutro mamy posiedzenie premierów naszego obozu. 1756 01:45:04,666 --> 01:45:06,583 Nie może nie być nikogo od nas. 1757 01:45:10,333 --> 01:45:11,875 Mam taką propozycję. 1758 01:45:11,875 --> 01:45:14,833 Może ja się podejmę tej funkcji? Co wy na to? 1759 01:45:14,833 --> 01:45:18,125 Towarzyszu I sekretarzu, pozwólcie, że oddalę się na moment. 1760 01:45:21,958 --> 01:45:24,041 Nie pasuje. Pasuje, ale pionowo. 1761 01:45:26,250 --> 01:45:27,333 Teraz? 1762 01:45:29,125 --> 01:45:30,125 Co wy tu robicie? 1763 01:45:30,958 --> 01:45:34,708 Cały dzień jeżdżę z papierami w aspekcie dzieci alkoholików. 1764 01:45:34,708 --> 01:45:37,208 W wolnej chwili krzyżóweczkę... 1765 01:45:37,208 --> 01:45:39,875 - z Marzenką, bo lepsza ode mnie. - Dobrze. 1766 01:45:39,875 --> 01:45:41,041 Chodźcie ze mną. 1767 01:45:41,125 --> 01:45:42,916 Będziecie premierem. 1768 01:45:44,791 --> 01:45:46,541 Dziękuję, towarzyszu generale. 1769 01:45:46,625 --> 01:45:49,166 - Chodźcie. - Ale ja się nie nadaję. 1770 01:45:51,333 --> 01:45:52,333 Nadajecie się. 1771 01:45:52,333 --> 01:45:54,083 Towarzyszu I sekretarzu, 1772 01:45:54,083 --> 01:45:57,208 pozwalam sobie zaproponować na stanowisko premiera 1773 01:45:57,208 --> 01:45:58,250 towarzysza Wasiaka. 1774 01:45:58,250 --> 01:45:59,875 Dużo działa w terenie, 1775 01:45:59,875 --> 01:46:02,458 świetnie zna bolączki mieszkańców kraju. 1776 01:46:02,458 --> 01:46:04,666 Będzie pełna współpraca. 1777 01:46:06,583 --> 01:46:08,708 Co mamy robić dalej? 1778 01:46:08,708 --> 01:46:10,791 [śmiech Nomiera] 1779 01:46:10,875 --> 01:46:12,625 [po rosyjsku] Co trzeba robić? 1780 01:46:13,666 --> 01:46:15,375 Zuch, jeszcze się uczy. 1781 01:46:15,375 --> 01:46:18,458 Swoje, towarzyszu generale. 1782 01:46:18,458 --> 01:46:20,708 Potrzebny jest pretekst. 1783 01:46:21,250 --> 01:46:22,666 Zapalnik. 1784 01:46:24,750 --> 01:46:27,583 Przekażcie to tym swoim wtyczkom na dole i innym. 1785 01:46:27,583 --> 01:46:30,166 - I nadal pogarszać zaopatrzenie. - Pogarszamy. 1786 01:46:31,083 --> 01:46:33,083 Magazyny pękają w szwach. 1787 01:46:33,791 --> 01:46:35,458 Produkcja idzie pełną parą. 1788 01:46:36,083 --> 01:46:38,375 - To co dalej robić? - Wysyłać. 1789 01:46:38,375 --> 01:46:42,416 - Ale gdzie i co? - Wszystko do nas wysyłać. 1790 01:46:42,500 --> 01:46:43,791 Chleb też? 1791 01:46:44,958 --> 01:46:48,125 Chleb zostawmy towarzyszowi generałowi na igrzyska. 1792 01:46:49,625 --> 01:46:52,958 [muzyka] 1793 01:46:57,291 --> 01:46:58,833 [stukanie] 1794 01:46:58,833 --> 01:47:00,916 [kucharka] Już, już idę. 1795 01:47:03,791 --> 01:47:05,750 {\an8}- Ozorek poproszę. - Dzień dobry. 1796 01:47:07,708 --> 01:47:09,875 Ojej, ale my mamy nowe ceny. 1797 01:47:09,875 --> 01:47:11,541 Nie zdążyłam zmienić. 1798 01:47:12,875 --> 01:47:18,125 [muzyka] 1799 01:47:22,916 --> 01:47:25,625 [kucharka] Ozorek w śmietanie... 1800 01:47:27,916 --> 01:47:29,583 [poruszenie] 1801 01:47:29,583 --> 01:47:31,625 Mogliśmy się tego spodziewać. 1802 01:47:32,458 --> 01:47:33,791 Zaczęło się. 1803 01:47:35,750 --> 01:47:38,416 - To niech będą ruskie. - Dobrze. 1804 01:47:46,291 --> 01:47:49,208 Panowie, dzisiaj tylko ruskie zamawiamy. 1805 01:47:50,041 --> 01:47:51,041 [gwizdy] 1806 01:47:51,125 --> 01:47:52,375 [robotnik] Kluski. 1807 01:47:54,208 --> 01:47:55,791 [silnik samolotu] 1808 01:48:17,083 --> 01:48:19,541 [Maślak] Przepraszam, że przerwałem wam urlop, 1809 01:48:19,625 --> 01:48:21,958 ale sytuacja jest napięta. 1810 01:48:22,541 --> 01:48:24,416 Zaczęło się w Lublinie i Gdańsku. 1811 01:48:24,500 --> 01:48:27,583 A przerwy w pracy obejmują już inne miasta i zakłady. 1812 01:48:27,583 --> 01:48:28,833 Przerwy w pracy? 1813 01:48:28,833 --> 01:48:31,208 Od kiedy to nazywamy przerwami w pracy? 1814 01:48:31,208 --> 01:48:33,208 Zawsze nazywaliśmy to strajkami. 1815 01:48:33,833 --> 01:48:37,166 Nie chcemy rozdrażniać społeczeństwa, po co podbechtywać. 1816 01:48:37,250 --> 01:48:39,000 I tak już jest rozdrażnione. 1817 01:48:39,000 --> 01:48:41,791 Mówcie konkretnie, co tam się stało w Lublinie. 1818 01:48:41,875 --> 01:48:43,958 Przyspawali lokomotywę do szyn. 1819 01:48:44,666 --> 01:48:47,083 Znany robotniczy znak protestu. 1820 01:48:47,083 --> 01:48:50,750 Z transportem pralek i żywności do Związku Radzieckiego. 1821 01:48:51,875 --> 01:48:53,125 To gorzej. 1822 01:48:53,125 --> 01:48:54,583 To jeszcze nie wszystko. 1823 01:48:55,125 --> 01:48:57,416 Zablokowali też węzeł kolejowy, 1824 01:48:57,500 --> 01:49:00,375 kluczowy dla zaopatrzenia jednostek Armii Czerwonej... 1825 01:49:01,375 --> 01:49:02,958 w Legnicy i w NRD. 1826 01:49:03,583 --> 01:49:06,458 Ambasador radziecki interweniował już cztery razy. 1827 01:49:09,083 --> 01:49:10,166 No co ty? 1828 01:49:11,208 --> 01:49:12,541 Zadyszkę masz? 1829 01:49:12,625 --> 01:49:14,041 Patrz. 1830 01:49:14,125 --> 01:49:16,500 A pogoda to była, jak żeś wyjeżdżał, prawda? 1831 01:49:17,708 --> 01:49:19,250 Pogoda była. 1832 01:49:19,250 --> 01:49:23,166 Widzę, Włodziu, że kraj w ruinie, a ty kwitniesz. 1833 01:49:24,708 --> 01:49:27,541 Nawet samochodem premiera przyjechałeś. 1834 01:49:27,625 --> 01:49:28,791 Brawo. 1835 01:49:28,875 --> 01:49:31,041 Zmiany. 1836 01:49:31,125 --> 01:49:32,125 Zmiany. 1837 01:49:50,750 --> 01:49:55,958 Dzień dobry. Jak towarzysz źle wygląda. 1838 01:49:56,541 --> 01:49:59,083 Przydałby się towarzyszowi odpoczynek. 1839 01:49:59,083 --> 01:50:00,500 Tak? To ciekawe, 1840 01:50:00,500 --> 01:50:02,708 bo ja właśnie wróciłem z wczasów. 1841 01:50:02,708 --> 01:50:04,833 A więc mówimy o dłuższym odpoczynku. 1842 01:50:05,375 --> 01:50:07,208 Gdzie jest pani Marzena? 1843 01:50:07,208 --> 01:50:09,958 [jąkając się] No jak to gdzie? 1844 01:50:09,958 --> 01:50:11,666 [sekretarka] Przepraszam, kto? 1845 01:50:12,458 --> 01:50:15,166 Pani Marzena Pazik, moja sekretarka. 1846 01:50:15,250 --> 01:50:17,625 [sekretarka] A tak, zwolniła się. 1847 01:50:17,625 --> 01:50:21,208 [z telewizora] Przeszedł! Rekord świata! 1848 01:50:21,208 --> 01:50:25,000 5,78, a więc mamy... 1849 01:50:25,000 --> 01:50:26,791 Podoba się relacja z gestów? 1850 01:50:27,791 --> 01:50:30,083 Oglądam relację ze skoku, nie z gestu. 1851 01:50:30,083 --> 01:50:34,208 [generał] Ambasador radziecki domaga się przeprosin za ten gest! 1852 01:50:34,208 --> 01:50:35,541 Mam to gdzieś! 1853 01:50:35,625 --> 01:50:37,041 Ale po co te nerwy? 1854 01:50:37,666 --> 01:50:39,541 Obywatelu pierwszy sekretarzu. 1855 01:50:41,541 --> 01:50:44,416 Może już wystarczy tego sportu, prawda Maślak? 1856 01:50:44,500 --> 01:50:45,500 Jestem za. 1857 01:50:46,541 --> 01:50:48,708 Stocznia Gdańska stanęła. 1858 01:50:49,625 --> 01:50:51,791 [Maślak] Mamy zakontraktowane statki. 1859 01:50:51,875 --> 01:50:55,458 A za te wysyłane na Zachód nie wpłyną nam cenne dewizy. 1860 01:50:55,458 --> 01:50:57,750 A za te zakontraktowane dla radzieckich, 1861 01:50:57,750 --> 01:50:59,458 dostaniemy od nich po dupie. 1862 01:51:01,000 --> 01:51:02,000 O! 1863 01:51:02,625 --> 01:51:04,500 Jest mój najlepszy człowiek. 1864 01:51:06,333 --> 01:51:08,041 Ma znakomite rozpoznanie 1865 01:51:09,291 --> 01:51:11,708 na tym całym wybrzeżu i nie tylko. 1866 01:51:12,291 --> 01:51:13,375 Generale. 1867 01:51:14,666 --> 01:51:15,875 Kapitanie. 1868 01:51:17,750 --> 01:51:21,166 [kapitan] Towarzysze, macie tutaj raport w sprawie stoczni. 1869 01:51:22,000 --> 01:51:25,333 Ukonstytuował się tam Międzyzakładowy Komitet Strajkowy. 1870 01:51:25,333 --> 01:51:26,708 Kto mu przewodzi? 1871 01:51:27,416 --> 01:51:31,041 [kapitan] Jego liderem jest niejaki Wałęsa Lech. 1872 01:51:31,125 --> 01:51:32,208 Elektryk okrętowy. 1873 01:51:32,208 --> 01:51:35,291 Są też inni, ale on ma największy posłuch wśród robotników. 1874 01:51:35,375 --> 01:51:39,666 Pomagają mu jeszcze antysocjalistyczni gracze z Warszawy. 1875 01:51:39,750 --> 01:51:42,333 Niejaki Kuroń i jego ferajna. 1876 01:51:45,458 --> 01:51:47,375 [pulsująca muzyka] 1877 01:52:25,666 --> 01:52:27,083 [Gierek] Czekaj. 1878 01:52:46,125 --> 01:52:48,125 [pukanie do drzwi] 1879 01:52:51,458 --> 01:52:53,833 - Dzień dobry, mogę wejść? - Panie Edwardzie... 1880 01:52:53,833 --> 01:52:55,833 - Tak, zapraszam. - Dziękuję. 1881 01:52:57,333 --> 01:53:00,333 Ja przepraszam, jestem w ogóle nieprzygotowana na... 1882 01:53:00,333 --> 01:53:03,333 - Chciałem porozmawiać. - Nie mam kawy ani ciastek. 1883 01:53:03,333 --> 01:53:05,666 - Nic się nie da dostać. - Jak to się stało? 1884 01:53:05,750 --> 01:53:07,333 Jak to się stało? 1885 01:53:07,333 --> 01:53:08,666 Powiedzieli, że... 1886 01:53:09,250 --> 01:53:10,666 brak szkolenia BHP. 1887 01:53:11,375 --> 01:53:12,458 Posłuchaj. 1888 01:53:12,458 --> 01:53:14,833 Jesteś jedyną osobą, której mogę zaufać. 1889 01:53:14,833 --> 01:53:16,500 - [Wanda] Zajęta? - Dziękuję. 1890 01:53:16,500 --> 01:53:18,625 - [Wanda] Masz gościa? - Jak widzisz. 1891 01:53:18,625 --> 01:53:21,500 - Dzień dobry, panie I sekretarzu. - Dzień dobry. 1892 01:53:21,500 --> 01:53:23,541 - Pożyczysz trochę soli? - Nie mam. 1893 01:53:23,625 --> 01:53:25,166 - Wanda. - Trudno, szkoda. 1894 01:53:25,250 --> 01:53:27,875 Z panem Bogiem. Do widzenia, panie I sekretarzu. 1895 01:53:27,875 --> 01:53:29,666 - Do widzenia. - Wanda! 1896 01:53:29,750 --> 01:53:31,791 Już mnie nie ma. Pa. 1897 01:53:31,875 --> 01:53:34,333 [Marzena] Ja bardzo przepraszam, to jest sąsiadka. 1898 01:53:34,333 --> 01:53:36,541 Posłuchaj, potrzebuję twojej pomocy. 1899 01:53:37,125 --> 01:53:38,625 Masz kogoś zaufanego? 1900 01:53:44,250 --> 01:53:45,541 [Stanisława] Edziu? 1901 01:53:47,083 --> 01:53:48,625 Dobrze, że jesteś. 1902 01:53:50,666 --> 01:53:52,458 Obiad jest, zjesz. 1903 01:53:53,000 --> 01:53:54,083 Zrazy są. 1904 01:54:00,791 --> 01:54:01,958 [Stanisława] Edziu? 1905 01:54:17,375 --> 01:54:19,000 Musisz stąd wyjechać. 1906 01:54:22,291 --> 01:54:23,458 Ale dokąd? 1907 01:54:25,458 --> 01:54:27,125 Wrócisz na Śląsk. 1908 01:54:27,125 --> 01:54:28,791 Tu nie jesteś bezpieczna. 1909 01:54:31,625 --> 01:54:33,041 Ale ty ze mną jedziesz? 1910 01:54:34,041 --> 01:54:35,541 Ja muszę tu zostać. 1911 01:54:36,916 --> 01:54:39,166 Przeczekasz tam najtrudniejsze chwile. 1912 01:54:40,208 --> 01:54:43,750 [dramatyczna muzyka] 1913 01:54:44,416 --> 01:54:45,750 Ty oszalałeś? 1914 01:54:46,666 --> 01:54:49,916 - Posłuchaj... - Edziu, ja cię nie zostawię samego! 1915 01:54:50,000 --> 01:54:52,916 Słyszysz? Nie zostawię cię tu samego! 1916 01:54:53,000 --> 01:54:54,708 Posłuchaj, uspokój się. 1917 01:54:54,708 --> 01:54:56,875 Nie mów mi o tym, rozumiesz! 1918 01:54:56,875 --> 01:54:59,000 Nie dotykaj mnie! Puść mnie! 1919 01:54:59,000 --> 01:55:01,000 Uspokój się, Stasiu. 1920 01:55:02,791 --> 01:55:07,166 [nostalgiczna muzyka] 1921 01:55:18,166 --> 01:55:19,250 Proszę cię, 1922 01:55:20,375 --> 01:55:21,500 pojedziesz tam. 1923 01:55:22,541 --> 01:55:25,291 - Proszę cię. - Chodź, zjesz coś. 1924 01:55:25,375 --> 01:55:26,333 Chodź. 1925 01:55:26,875 --> 01:55:28,125 Obiad mam. 1926 01:55:33,125 --> 01:55:34,750 Chcecie się udać do prymasa? 1927 01:55:35,833 --> 01:55:37,000 Odważnie. 1928 01:55:38,666 --> 01:55:39,791 Posłuchaj, Maślak. 1929 01:55:41,208 --> 01:55:43,666 Przygotujesz mi miejsce spotkania, 1930 01:55:43,750 --> 01:55:46,000 w naszym pałacyku rządowym w Natolinie. 1931 01:55:52,250 --> 01:55:54,291 Chyba to możecie dla mnie zrobić? 1932 01:55:54,375 --> 01:55:55,875 No oczywiście, Edziu. 1933 01:56:05,541 --> 01:56:08,125 [niepokojąca muzyka] 1934 01:56:09,166 --> 01:56:10,708 Dziękuję towarzyszce. 1935 01:56:31,916 --> 01:56:33,875 Szczęść Boże, panie Edwardzie. 1936 01:56:34,625 --> 01:56:35,625 Dzień dobry. 1937 01:56:35,625 --> 01:56:41,208 Dziękuję, że Wasza Świętobliwość odpowiedział na moje zaproszenie. 1938 01:56:41,208 --> 01:56:44,958 Nie możemy wjechać na posesję? Będziemy tak rozmawiać tutaj? 1939 01:56:46,875 --> 01:56:48,875 Chyba mamy jakiś problem, ale... 1940 01:56:49,750 --> 01:56:52,250 mieszkam tu niedaleko, w Klarysewie. 1941 01:56:52,250 --> 01:56:55,208 To może wobec zaistniałej sytuacji... 1942 01:56:55,208 --> 01:56:56,333 Dobrze. 1943 01:56:56,875 --> 01:56:58,916 Odwiedzę pana w pańskim domu. 1944 01:56:59,708 --> 01:57:01,041 Pojadę za panem. 1945 01:57:01,125 --> 01:57:02,291 [Gierek] Dziękuję. 1946 01:57:03,833 --> 01:57:07,875 W pana bezpośrednim otoczeniu można mówić o spisku. 1947 01:57:10,166 --> 01:57:11,833 Mówiono mi o tym, ale... 1948 01:57:13,041 --> 01:57:14,208 nie wierzyłem. 1949 01:57:14,208 --> 01:57:15,500 A powiedz mi, 1950 01:57:16,125 --> 01:57:17,416 w Boga wierzysz? 1951 01:57:18,208 --> 01:57:21,291 Nigdy nie jest za późno, aby odzyskać wiarę, mój synu. 1952 01:57:23,541 --> 01:57:25,125 Wasza Ekscelencjo, 1953 01:57:25,875 --> 01:57:29,291 - przecież ja jestem socjalistą. - Jakie to ma teraz znaczenie? 1954 01:57:31,708 --> 01:57:32,708 [wzdycha] 1955 01:57:37,041 --> 01:57:38,375 Przepraszam. 1956 01:57:39,333 --> 01:57:41,666 Ekscelencja tyle złych rzeczy od nas zaznał. 1957 01:57:41,750 --> 01:57:45,500 To należy do przeszłości, a ja swoim oprawcom przebaczyłem. 1958 01:57:47,166 --> 01:57:48,875 Będę się za pana modlił. 1959 01:57:48,875 --> 01:57:54,708 A i Ojciec Święty na Stolicy Piotrowej codziennie ofiaruje ojczyznę Panu Bogu. 1960 01:57:56,416 --> 01:57:57,666 Porozmawiajmy. 1961 01:57:58,958 --> 01:58:00,125 Posłuchaj! 1962 01:58:00,125 --> 01:58:03,666 Jeśli nie zrobię czegoś ze strajkami, to oni zrobią to za mnie. 1963 01:58:03,750 --> 01:58:07,041 - Wiesz, co to znaczy? - Oczekujesz wsparcia od Kościoła? 1964 01:58:07,583 --> 01:58:10,708 No cóż, jeśli ty zaufasz Bogu, 1965 01:58:10,708 --> 01:58:14,083 to i ja, jego pokorny sługa, wstawię się za tobą. 1966 01:58:15,333 --> 01:58:16,416 Pozwól. 1967 01:58:24,208 --> 01:58:25,500 Bóg zapłać. 1968 01:58:25,500 --> 01:58:26,666 To znaczy... 1969 01:58:29,208 --> 01:58:32,250 - Dziękuję, Wasza Świętobliwość. - No, no, no... 1970 01:58:36,541 --> 01:58:38,708 Walcz synu, walcz. 1971 01:58:38,708 --> 01:58:40,000 Musisz być silny. 1972 01:58:40,958 --> 01:58:41,958 Jedźmy. 1973 01:58:41,958 --> 01:58:44,541 [silnik auta] 1974 01:58:55,500 --> 01:58:59,291 [spokojna muzyka] 1975 01:58:59,375 --> 01:59:01,416 {\an8}[Wyszyński z radia] Polska odrodzona 1976 01:59:01,500 --> 01:59:06,041 {\an8}odbudowała sprawnie i Warszawę, i Gdańsk, 1977 01:59:06,125 --> 01:59:07,708 {\an8}i Wrocław, 1978 01:59:07,708 --> 01:59:11,583 i tyle innych miast zrównanych z gruzami. 1979 01:59:12,500 --> 01:59:16,250 Przez cierpliwość i pracę. 1980 01:59:17,291 --> 01:59:19,083 Ale nie od razu. 1981 01:59:20,541 --> 01:59:23,666 Ojczyźnie naszej zrobiono bardzo wiele. 1982 01:59:24,750 --> 01:59:29,041 Pozostało do zrobienia bardzo wiele. 1983 01:59:29,125 --> 01:59:34,541 I chociaż człowiek ma prawo do zaznaczenia swojego stanowiska, 1984 01:59:35,708 --> 01:59:38,458 chociażby wstrzymując się od pracy, 1985 01:59:39,333 --> 01:59:40,958 wiemy jednakże, 1986 01:59:41,666 --> 01:59:44,166 że to jest bardzo kosztowny argument. 1987 01:59:44,833 --> 01:59:47,916 dlatego dzisiaj praca, a nie bezczynność, 1988 01:59:48,000 --> 01:59:53,083 jest sprzymierzeńcem człowieka w jego życiu osobistym, 1989 01:59:53,083 --> 01:59:56,375 dobrobycie rodzinnym i domowym. 1990 01:59:56,375 --> 01:59:59,458 Oraz w dobrobycie narodowym. 1991 01:59:59,458 --> 02:00:05,125 Im sumienniej będziemy pracować, tym mniej będziemy pożyczali. 1992 02:00:07,250 --> 02:00:09,333 Żądania mogą być słuszne. 1993 02:00:09,916 --> 02:00:12,500 I na ogół są słuszne. 1994 02:00:12,500 --> 02:00:14,166 Ale nigdy nie jest tak, 1995 02:00:14,250 --> 02:00:19,166 żeby żądania były możliwe do wykonania od razu, dziś. 1996 02:00:19,250 --> 02:00:22,750 Ich wykonanie musi być rozłożone na raty. 1997 02:00:22,750 --> 02:00:25,625 I dlatego trzeba rozmawiać... 1998 02:00:33,041 --> 02:00:34,750 Musimy się potem zająć Kościołem. 1999 02:00:40,875 --> 02:00:42,625 Podstawcie mi samochód. 2000 02:00:42,625 --> 02:00:45,541 [niepokojąca muzyka] 2001 02:00:52,416 --> 02:00:54,833 Słyszeliście. Wiecie, co robić. 2002 02:00:54,833 --> 02:00:58,458 [muzyka] 2003 02:01:03,833 --> 02:01:05,791 [Gierek] Poczekaj tu na mnie chwilę. 2004 02:01:41,291 --> 02:01:42,875 [dzwonek telefonu] 2005 02:01:44,291 --> 02:01:46,875 - Tak? - Dzień dobry, poznaje mnie pani? 2006 02:01:47,583 --> 02:01:48,750 Tak. 2007 02:01:48,750 --> 02:01:50,083 Tak, oczywiście. 2008 02:01:50,083 --> 02:01:52,000 [Gierek] Chciałem z nią porozmawiać. 2009 02:01:52,000 --> 02:01:54,583 Tak, już proszę panią Marzenkę. 2010 02:01:56,583 --> 02:01:59,291 [muzyka] 2011 02:02:00,958 --> 02:02:02,166 Chodź. 2012 02:02:09,958 --> 02:02:10,958 Halo? 2013 02:02:11,541 --> 02:02:12,791 [Gierek] Jesteś gotowa? 2014 02:02:12,875 --> 02:02:14,291 Oczywiście, panie Edwardzie. 2015 02:02:14,375 --> 02:02:17,166 Proszę cię, nie wymieniaj mojego imienia i nazwiska. 2016 02:02:17,958 --> 02:02:21,625 Pojedziesz teraz do kas LOT-u i kupisz dwa bilety na jutro rano, 2017 02:02:21,625 --> 02:02:23,500 na poranny lot do Gdańska. 2018 02:02:23,500 --> 02:02:25,833 Muszę się z nim spotkać osobiście. 2019 02:02:26,625 --> 02:02:28,625 - Z Wałęsą? - Prosiłem cię. 2020 02:02:29,708 --> 02:02:31,416 Widzimy się jutro. 2021 02:02:31,500 --> 02:02:33,416 Tak, na lotnisku krajowym. 2022 02:02:33,500 --> 02:02:34,750 [pijany] Muszę zadzwonić. 2023 02:02:34,750 --> 02:02:36,083 Muszę już kończyć. 2024 02:02:36,083 --> 02:02:37,833 Muszę zadzwonić. 2025 02:02:37,833 --> 02:02:39,083 Proszę. 2026 02:02:40,291 --> 02:02:41,958 Wszystko w porządku? 2027 02:02:42,916 --> 02:02:43,916 Tak. 2028 02:02:45,333 --> 02:02:47,250 - Do Łodzi chce jechać. - O! 2029 02:02:47,250 --> 02:02:49,000 Koszule sobie uszyć. 2030 02:02:49,000 --> 02:02:51,750 I mam mu pomóc, bo nie chce się sam wałęsać. 2031 02:02:51,750 --> 02:02:55,166 - Wałęsać... - I może garnitur znajdziemy. 2032 02:02:55,250 --> 02:02:57,250 - No. - Dziękuję. 2033 02:02:57,250 --> 02:02:58,541 Nie ma sprawy. 2034 02:02:59,416 --> 02:03:00,875 - Wpadnę później. - Dobrze. 2035 02:03:02,750 --> 02:03:06,083 {\an8}[niepokojąca muzyka] 2036 02:03:15,041 --> 02:03:16,875 [Gierek] Dziękuję. 2037 02:03:16,875 --> 02:03:21,000 [jąkając się] Towarzyszu I sekretarzu, doszło do strajku w Białymstoku. 2038 02:03:21,000 --> 02:03:24,916 Musiała interweniować Milicja Obywatelska. 2039 02:03:25,541 --> 02:03:28,750 Stoją też zakłady chemiczne w Oświęcimiu i Polifarb w Cieszynie. 2040 02:03:28,750 --> 02:03:31,625 Nie podjęła też pracy - poczta w Bielsku- - Białej. 2041 02:03:31,625 --> 02:03:34,166 [jąkając się] Wrze także w kółkach rolniczych 2042 02:03:34,250 --> 02:03:36,166 na całym Podbeskidziu. 2043 02:03:38,000 --> 02:03:40,583 Porozumienie z Komitetem Strajkowym w Gdańsku, 2044 02:03:40,583 --> 02:03:42,500 jak widać, nic nie dało. 2045 02:03:42,500 --> 02:03:43,833 I co towarzysz na to? 2046 02:03:43,833 --> 02:03:45,291 Co ja na to? 2047 02:03:45,375 --> 02:03:48,833 Ja na to, że porozumienia na Śląsku jeszcze działają. 2048 02:03:49,625 --> 02:03:52,458 Teraz każdy zakład pracy chce mieć własną Solidarność. 2049 02:03:52,458 --> 02:03:55,958 Jak towarzysz Jagielski będzie musiał po całym kraju jeździć, 2050 02:03:55,958 --> 02:03:58,333 to sił i zdrowia mu nie starczy. 2051 02:03:58,333 --> 02:04:00,416 [sekretarka] Towarzysz wie, co się mówi? 2052 02:04:00,500 --> 02:04:03,708 Że towarzysz ma kryształową wannę i kibel ze złota. 2053 02:04:03,708 --> 02:04:06,916 A towarzyszka to już przestała się jąkać? 2054 02:04:07,000 --> 02:04:08,916 Czasami jej przechodzi. 2055 02:04:09,500 --> 02:04:13,500 Mówią, że towarzysz ma jacht oraz arabskiego konia. 2056 02:04:13,500 --> 02:04:16,833 Nie Kryśka, to Szczepański, ten z telewizji. 2057 02:04:16,833 --> 02:04:20,875 O, a pańska żona lata co tydzień do Paryża 2058 02:04:20,875 --> 02:04:23,583 - koafiury sobie poprawiać. - [Gierek] Jak pani może? 2059 02:04:23,583 --> 02:04:25,875 Przecież to jest kompletna bzdura. 2060 02:04:25,875 --> 02:04:28,125 Ja tylko mówię, co ludzie mówią. 2061 02:04:28,125 --> 02:04:31,875 A ludzie mówią, że towarzysz to konkretnie złodziej jest. 2062 02:04:33,000 --> 02:04:34,666 A nawet jeśli to nieprawda, 2063 02:04:34,750 --> 02:04:38,666 to przywódcy partii robotniczej powinni się wsłuchiwać w głos ludu. 2064 02:04:40,791 --> 02:04:43,250 Niech towarzyszka zajmie się swoimi sprawami. 2065 02:04:43,250 --> 02:04:44,666 Ja wiem, co mam robić. 2066 02:04:44,750 --> 02:04:47,166 Ja tylko mówię, co ludzie mówią. 2067 02:04:47,250 --> 02:04:49,666 [narastająca muzyka] 2068 02:04:53,000 --> 02:04:58,041 [sygnał karetki] 2069 02:04:58,708 --> 02:05:01,375 [lekarka] Jedziemy do Instytutu Kardiologii w Aninie. 2070 02:05:01,375 --> 02:05:04,666 Musimy zrobić specjalistyczne badania. Wykluczyć zawał. 2071 02:05:05,500 --> 02:05:06,583 Proszę. 2072 02:05:06,583 --> 02:05:08,541 Proszę, niech mnie pani wypuści. 2073 02:05:08,625 --> 02:05:10,750 Kwas acetylosalicylowy do iniekcji. 2074 02:05:11,375 --> 02:05:12,541 Dwie ampułki. 2075 02:05:16,875 --> 02:05:17,875 Co mi... 2076 02:05:17,875 --> 02:05:20,875 Co mi podajecie? Zostawcie mnie. 2077 02:05:20,875 --> 02:05:23,458 Niech się pan uspokoi. Zaraz będziemy na miejscu. 2078 02:05:23,458 --> 02:05:24,708 Zabraniam. 2079 02:05:24,708 --> 02:05:27,250 Chyba mam jeszcze jakąś władzę w tym kraju. 2080 02:05:30,083 --> 02:05:32,541 Jeszcze dziś pozbawcie go członkostwa w partii, 2081 02:05:32,625 --> 02:05:35,708 całego stażu pracy, wszystkich medali i orderów, 2082 02:05:35,708 --> 02:05:37,666 honorowych tytułów i odznaczeń. 2083 02:05:37,750 --> 02:05:41,208 Od dziś to nie jest I sekretarz Gierek, tylko nic nieznaczący facet. 2084 02:05:41,875 --> 02:05:42,875 No. 2085 02:05:42,875 --> 02:05:45,833 I żadnego pogrzebu na koszt państwa. Nawet wiązanki. 2086 02:05:46,625 --> 02:05:47,625 Tak. 2087 02:06:05,875 --> 02:06:07,291 [huk szampana] 2088 02:06:10,000 --> 02:06:11,333 Pasowałby wam. 2089 02:06:12,333 --> 02:06:15,333 [pulsująca muzyka] 2090 02:06:20,291 --> 02:06:22,458 Za to, to i ja się napiję. 2091 02:06:42,083 --> 02:06:44,916 [dzwonek telefonu] 2092 02:06:50,083 --> 02:06:51,333 Generał, słucham? 2093 02:06:54,916 --> 02:06:56,250 Jesteście pewni? 2094 02:07:04,041 --> 02:07:05,583 Swołocz. 2095 02:07:05,583 --> 02:07:06,791 [Maślak] Co tam? 2096 02:07:12,083 --> 02:07:13,333 Wylizał się. 2097 02:07:23,875 --> 02:07:24,958 Halo? 2098 02:07:25,541 --> 02:07:27,916 - Chciałbym... - [Maślak] Co byś chciał, Giereczku? 2099 02:07:28,000 --> 02:07:31,041 - Nie połączysz się już z nikim. - [Gierek] Maślak? 2100 02:07:31,125 --> 02:07:32,916 [Maślak] Ja ciebie stworzyłem. 2101 02:07:33,000 --> 02:07:34,375 I ja ciebie zniszczę. 2102 02:07:34,375 --> 02:07:35,750 Czego chcesz? 2103 02:07:35,750 --> 02:07:39,250 [Maślak] Każde dziecko po wsze czasy będzie się z ciebie śmiać. 2104 02:07:39,250 --> 02:07:42,208 Na zawsze pozostaniesz pariasem i złodziejem. 2105 02:07:42,208 --> 02:07:43,750 Nic nie ukradłem. 2106 02:07:43,750 --> 02:07:46,750 [Maślak] Przestań, ale nikt o to nigdy nie będzie pytał. 2107 02:07:46,750 --> 02:07:49,708 A poza tym byłeś tylko pionkiem. 2108 02:07:51,625 --> 02:07:55,083 A te zakłady, które pobudowałeś, pójdą w pizdziec. 2109 02:07:55,083 --> 02:07:57,041 Gówno zrobisz bez narodu. 2110 02:07:57,125 --> 02:08:00,375 [Maślak] Za kilkanaście, kilkadziesiąt lat 2111 02:08:00,375 --> 02:08:02,083 nie będzie tego narodu. 2112 02:08:03,458 --> 02:08:06,750 Zbudowałeś sobie autostradę? Masz czym wracać. 2113 02:08:08,250 --> 02:08:12,750 [muzyka] 2114 02:08:23,041 --> 02:08:25,708 Właściciel lokalu prosi o jego opuszczenie. 2115 02:08:29,041 --> 02:08:31,208 W trybie natychmiastowym, oczywiście. 2116 02:08:33,625 --> 02:08:35,083 No to elegancik. 2117 02:08:35,875 --> 02:08:37,958 Macie pięć minut, żeby się spakować. 2118 02:08:37,958 --> 02:08:39,041 Jasne? 2119 02:08:44,500 --> 02:08:46,166 [ubek] Bonjour, Gierek. 2120 02:08:48,083 --> 02:08:49,375 Pięć minut. 2121 02:08:49,375 --> 02:08:52,333 [pulsująca muzyka] 2122 02:09:03,875 --> 02:09:07,375 [oklaski] 2123 02:09:10,541 --> 02:09:13,708 {\an8}Właściwy człowiek na właściwym miejscu. 2124 02:09:13,708 --> 02:09:16,250 [po rosyjsku] Wszystkiego najlepszego, towarzyszu. 2125 02:09:16,250 --> 02:09:17,500 Dziękuję. 2126 02:09:17,500 --> 02:09:20,500 Będę stał na straży niezłomnego sojuszu PRL 2127 02:09:20,500 --> 02:09:22,041 ze Związkiem Radzieckim. 2128 02:09:23,000 --> 02:09:24,833 [po rosyjsku] A wy co? Szybciej. 2129 02:09:27,583 --> 02:09:28,666 Gratuluję. 2130 02:09:28,750 --> 02:09:32,250 Dziękuję, będę stał na straży niezłomnego sojuszu. 2131 02:09:32,250 --> 02:09:33,833 No i słusznie. 2132 02:09:33,833 --> 02:09:35,166 I słusznie. 2133 02:09:36,708 --> 02:09:38,208 Tak jak chciałeś. 2134 02:09:42,750 --> 02:09:43,833 Przepraszam. 2135 02:09:48,541 --> 02:09:51,750 Chciałem wam osobiście podziękować. 2136 02:09:51,750 --> 02:09:54,833 To dzięki wam towarzysze radzieccy nam zaufali. 2137 02:09:54,833 --> 02:09:55,916 Dziękuję. 2138 02:10:05,250 --> 02:10:06,958 Zdradziecka maciora. 2139 02:10:09,750 --> 02:10:16,166 [nostalgiczna muzyka] 2140 02:10:25,041 --> 02:10:28,625 [sygnały policyjne] 2141 02:10:42,958 --> 02:10:44,833 [walenie do drzwi] 2142 02:10:47,541 --> 02:10:51,625 [ponowne walenie do drzwi] 2143 02:10:57,125 --> 02:10:59,208 Co tak długo? Służba Bezpieczeństwa. 2144 02:10:59,208 --> 02:11:01,791 - Pan pójdzie z nami. - A wy co tu robicie? 2145 02:11:01,875 --> 02:11:04,125 Zbierajcie się, Gierek. Mamy pięć minut. 2146 02:11:04,125 --> 02:11:05,750 Proszę, zapraszam. 2147 02:11:05,750 --> 02:11:07,250 Niech panowie wejdą. 2148 02:11:07,958 --> 02:11:10,625 A czemu to zawdzięczamy waszą wizytę? 2149 02:11:10,625 --> 02:11:13,333 - [Stanisława] Co się dzieje? - [Gierek] Nie wiem. 2150 02:11:13,333 --> 02:11:14,708 O tej porze... 2151 02:11:14,708 --> 02:11:16,208 Dość tych ceregieli. 2152 02:11:18,708 --> 02:11:19,791 Gorzka. 2153 02:11:20,916 --> 02:11:22,416 O co chodzi? 2154 02:11:22,500 --> 02:11:24,750 Dajcie mi chwilę. Chcę porozmawiać z żoną. 2155 02:11:24,750 --> 02:11:26,916 [ubek] Nie mamy na to teraz czasu. 2156 02:11:27,916 --> 02:11:30,125 Czego panowie chcecie od mojego męża? 2157 02:11:30,125 --> 02:11:32,291 Nie dość krwi mu już napsuliście? 2158 02:11:32,375 --> 02:11:35,291 Stasiu, spokojnie. Panowie tylko wykonują rozkazy. 2159 02:11:36,416 --> 02:11:38,291 - [Stanisława] Weź to. - Co to jest? 2160 02:11:38,375 --> 02:11:39,375 Weź. 2161 02:11:39,375 --> 02:11:43,291 Naprawdę dosyć już tych czułości i to jeszcze na oczach narodu. 2162 02:11:45,208 --> 02:11:46,375 No szybko. 2163 02:11:50,625 --> 02:11:52,125 [Stanisława] Przepraszam. 2164 02:11:52,125 --> 02:11:53,291 Kożuch. 2165 02:11:56,375 --> 02:11:58,583 [ubek] Gierek, nie mamy czasu. Raz-dwa. 2166 02:11:58,583 --> 02:11:59,833 [Gierek] Już. 2167 02:12:01,791 --> 02:12:02,791 O Jezu. 2168 02:12:02,875 --> 02:12:06,291 [Gierek] Spokojnie, już wszystko dobrze. 2169 02:12:09,041 --> 02:12:10,041 Weź i załóż. 2170 02:12:10,125 --> 02:12:11,541 [ubek] Długo jeszcze? 2171 02:12:15,458 --> 02:12:16,625 [Stanisława] Dobrze. 2172 02:12:16,625 --> 02:12:17,958 Czekaj. 2173 02:12:19,125 --> 02:12:20,875 - Idziemy. - [Stanisława] Boże. 2174 02:12:20,875 --> 02:12:22,041 Idziemy! 2175 02:12:23,041 --> 02:12:24,333 Idziemy, powiedziałem. 2176 02:12:26,333 --> 02:12:27,583 Jeziorak. 2177 02:12:28,208 --> 02:12:30,250 Dokąd zabieracie mojego męża? 2178 02:12:30,250 --> 02:12:31,833 - [Gierek] Stasiu! - Na wczasy. 2179 02:12:31,833 --> 02:12:34,583 [Gierek] Odezwę się, jak będę wiedział, o co chodzi. 2180 02:12:35,541 --> 02:12:36,958 Stop. Walizka. 2181 02:12:42,458 --> 02:12:43,458 Gierek. 2182 02:12:47,791 --> 02:12:48,791 Do auta. 2183 02:12:59,333 --> 02:13:03,083 [niepokojąca muzyka] 2184 02:13:03,083 --> 02:13:04,333 Edziu. 2185 02:13:04,875 --> 02:13:08,458 [syrena] 2186 02:13:17,416 --> 02:13:23,083 [pulsująca muzyka] 2187 02:13:35,041 --> 02:13:37,458 [oficer] Wychodzić! Już! 2188 02:13:39,708 --> 02:13:42,166 [oficer] Pochyl się, bo stracisz głowę. 2189 02:13:52,541 --> 02:13:57,416 [niespokojna muzyka] 2190 02:14:11,583 --> 02:14:13,208 Wiesz, gdzie lecimy? 2191 02:14:14,791 --> 02:14:16,291 Ruscy weszli? 2192 02:14:18,083 --> 02:14:19,750 Oni cały czas tu są. 2193 02:14:21,291 --> 02:14:22,708 To co, u diabła? 2194 02:14:25,041 --> 02:14:27,166 Generał zrobił swoje porządki. 2195 02:14:27,833 --> 02:14:29,666 I to nie bez pomocy Moskwy. 2196 02:14:29,750 --> 02:14:31,833 [oficer] Cisza! Nie gadać! 2197 02:14:34,333 --> 02:14:39,541 [pulsująca muzyka] 2198 02:14:56,375 --> 02:14:58,125 [oficer] Wysiadać! Szybko! 2199 02:15:03,083 --> 02:15:05,458 Co się dzieje, panie poruczniku? 2200 02:15:05,458 --> 02:15:07,583 Nie upoważniłem do zadawania pytań! 2201 02:15:09,625 --> 02:15:11,291 Pachnie Rosją. 2202 02:15:11,375 --> 02:15:13,875 Mówię ci, Edek, jesteśmy u nich na mrozie. 2203 02:15:13,875 --> 02:15:15,208 Zamknąć się! 2204 02:15:15,208 --> 02:15:17,666 Nie wiem, czemu dowództwo się z wami patyczkuje. 2205 02:15:17,750 --> 02:15:19,416 Ja bym was od razu odstrzelił. 2206 02:15:19,500 --> 02:15:21,541 - Gdzie jesteśmy? - Zamknij ryj! 2207 02:15:26,166 --> 02:15:30,458 [z telewizora] Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. 2208 02:15:30,458 --> 02:15:32,666 - Dorobek wielu pokoleń... - Spocznij. 2209 02:15:32,750 --> 02:15:36,958 [generał] ...wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. 2210 02:15:37,541 --> 02:15:41,000 Struktury państwa przestają działać. 2211 02:15:41,000 --> 02:15:44,833 - Gasnącej gospodarce zadawane są... - [oficer] Nazwisko. 2212 02:15:44,833 --> 02:15:47,750 Już mnie nie poznajecie, towarzyszu? 2213 02:15:47,750 --> 02:15:49,583 [oficer] Nazwisko, powiedziałem. 2214 02:15:50,125 --> 02:15:51,125 Gierek. 2215 02:15:51,125 --> 02:15:53,541 - [oficer] Imię? - Edward. 2216 02:15:53,625 --> 02:15:56,000 - [oficer] Imię ojca? - Adam. 2217 02:15:56,000 --> 02:15:57,083 [oficer] A stan... 2218 02:15:57,083 --> 02:15:59,708 - Skończcie z tymi żartami, poruczniku. - Majorze. 2219 02:15:59,708 --> 02:16:01,541 Pokój 202. 2220 02:16:01,625 --> 02:16:02,625 Nazwisko. 2221 02:16:05,041 --> 02:16:07,958 [spokojna muzyka] 2222 02:16:11,791 --> 02:16:14,791 [Gierek] To co, idziemy na salony? 2223 02:16:17,541 --> 02:16:20,333 [Rawicki] Dobrze, że jesteśmy w Polsce. Trochę mi ulżyło. 2224 02:16:34,791 --> 02:16:36,416 To wracamy do korzeni. 2225 02:16:39,625 --> 02:16:41,666 Powiem ci, Edek, zostaje do środy. 2226 02:16:49,625 --> 02:16:51,875 A co on będzie tu cały czas tak stał? 2227 02:17:06,000 --> 02:17:08,708 A penicyliny to na pewno nam tu nie zabraknie. 2228 02:17:11,833 --> 02:17:13,708 Ale numer. Głębokie. 2229 02:17:13,708 --> 02:17:18,500 Sam osobiście podpisywałem dokumenty likwidujące ten poligon. 2230 02:17:20,125 --> 02:17:23,291 Dwadzieścia kilometrów do najbliższej wioski. 2231 02:17:23,375 --> 02:17:26,000 [oficer] Jesteście zakałą polskiego narodu. 2232 02:17:26,666 --> 02:17:28,333 Wyrzutkami społecznymi. 2233 02:17:29,416 --> 02:17:32,083 Ale ojczyzna, dobra matka, 2234 02:17:32,083 --> 02:17:34,333 nie wyrzuca was ze swojego gniazda. 2235 02:17:34,333 --> 02:17:36,375 Znajdujecie się w ośrodku, 2236 02:17:36,375 --> 02:17:39,708 w którym przemyślicie wasze błędy i wypaczenia. 2237 02:17:40,375 --> 02:17:43,666 Po tym, jak okradaliście bezczelnie naród, 2238 02:17:43,750 --> 02:17:47,083 żywiąc się na jego zdrowym jądrze jak pasożyty... 2239 02:17:47,750 --> 02:17:50,875 [Rawicki] W zdrowym jądrze, to nieciekawie brzmi. 2240 02:17:50,875 --> 02:17:53,250 [oficer] ...oraz 15-minutowego spaceru. 2241 02:17:53,875 --> 02:17:56,375 Za wszystkie wasze bandyctwa 2242 02:17:57,000 --> 02:17:59,708 staniecie przed trybunałem stanu. 2243 02:18:01,000 --> 02:18:03,125 Za co grozi wam czapa. 2244 02:18:05,166 --> 02:18:07,375 Są jakieś pytania? Nie widzę. 2245 02:18:07,958 --> 02:18:09,291 W lewo zwrot! 2246 02:18:10,666 --> 02:18:12,250 No już, podnieś go. 2247 02:18:14,500 --> 02:18:16,416 Do ośrodka marsz! 2248 02:18:17,416 --> 02:18:20,625 Jak to mówią, z okazji dzisiejszego wieczoru. 2249 02:18:22,291 --> 02:18:24,041 Jak to mówią, Wigilii. 2250 02:18:25,458 --> 02:18:26,708 Wesołych Świąt. 2251 02:18:31,625 --> 02:18:34,000 Tyle ode mnie. Jutro zbiórka o tej samej porze. 2252 02:18:43,166 --> 02:18:46,750 [Gierek] Panowie, proszę. Częstujcie się. 2253 02:18:51,166 --> 02:18:56,541 ♪ Podnieś rękę Boże dziecię ♪ 2254 02:18:56,625 --> 02:19:01,250 ♪ Błogosław ojczyznę miłą ♪ 2255 02:19:02,041 --> 02:19:07,375 ♪ W dobrych radach, w dobrym bycie ♪ 2256 02:19:07,375 --> 02:19:12,250 ♪ Wspieraj jej siłę swą siłą ♪ 2257 02:19:13,083 --> 02:19:18,541 ♪ Dom nasz i majętność całą ♪ 2258 02:19:18,625 --> 02:19:24,500 ♪ I wszystkie wioski z miastami ♪ 2259 02:19:24,500 --> 02:19:30,375 ♪ A słowo ciałem się stało ♪ 2260 02:19:30,375 --> 02:19:36,458 ♪ I mieszkało między nami ♪ 2261 02:19:36,458 --> 02:19:42,333 ♪ Dom nasz i majętność całą ♪ 2262 02:19:42,333 --> 02:19:48,166 ♪ I wszystkie wioski z miastami ♪ 2263 02:19:48,250 --> 02:19:54,125 ♪ A słowo ciałem się stało ♪ 2264 02:19:54,125 --> 02:20:00,208 ♪ I mieszkało między nami ♪ 2265 02:20:00,208 --> 02:20:05,125 [w domu] ♪ Ogień krzepnie, blask ciemnieje ♪ 2266 02:20:05,125 --> 02:20:09,458 ♪ Ma granice Nieskończony ♪ 2267 02:20:09,458 --> 02:20:14,625 ♪ Wzgardzony, okryty chwałą ♪ 2268 02:20:14,625 --> 02:20:19,958 ♪ Śmiertelny król nad wiekami ♪ 2269 02:20:19,958 --> 02:20:25,333 ♪ A słowo ciałem się stało ♪ 2270 02:20:25,333 --> 02:20:30,250 ♪ I mieszkało między nami ♪ 2271 02:20:31,791 --> 02:20:36,625 ♪ Podnieś rękę, Boże Dziecię ♪ 2272 02:20:36,625 --> 02:20:40,541 ♪ Błogosław Ojczyznę miłą ♪ 2273 02:20:40,625 --> 02:20:44,958 ♪ W dobrych radach, w dobrym bycie ♪ 2274 02:20:44,958 --> 02:20:48,791 ♪ Wspieraj jej siłę swą siłą ♪ 2275 02:20:50,166 --> 02:20:55,333 [szlochając] ♪ Dom nasz i majętność całą ♪ 2276 02:20:57,666 --> 02:21:00,208 ♪ I wszystkie ♪ 2277 02:21:04,833 --> 02:21:08,166 [Lavale] Witam serdecznie, panie generale. 2278 02:21:08,250 --> 02:21:10,958 [generał] Jak dobrze pan sobie radzi po polsku. 2279 02:21:10,958 --> 02:21:13,375 Żona jest stąd, rozmawiamy trochę. 2280 02:21:13,375 --> 02:21:16,083 Wiemy, wszystko wiemy. 2281 02:21:16,083 --> 02:21:18,541 [po angielsku] Gratuluję, panie generale. 2282 02:21:18,625 --> 02:21:23,708 Chcieliśmy pogratulować za nową pozycję, panie generale. 2283 02:21:24,458 --> 02:21:28,291 [po angielsku] Gwarantuję współpracę, by posprzątać po pana poprzednikach. 2284 02:21:28,375 --> 02:21:30,541 I zaproponować pełną współpracę. 2285 02:21:31,708 --> 02:21:35,125 [generał] Jak to się mówi, jestem do dyspozycji panów. 2286 02:21:36,833 --> 02:21:38,875 A, panie generale. 2287 02:21:39,416 --> 02:21:41,875 Mimo sankcji nałożonych przez Zachód, 2288 02:21:41,875 --> 02:21:46,083 jesteśmy w stanie zaoferować pana krajowi miliardowe kredyty. 2289 02:21:46,083 --> 02:21:47,833 Tylko jak to zrobić? 2290 02:21:48,416 --> 02:21:51,708 Nałożyliście obostrzenia, embargo. 2291 02:21:51,708 --> 02:21:54,625 Regan zabronił importu paszy! 2292 02:21:54,625 --> 02:21:57,125 Zamordował polskie brojlery. 2293 02:21:58,125 --> 02:22:03,333 [mówi po angielsku] 2294 02:22:03,333 --> 02:22:04,791 Niech pan nam to zostawi. 2295 02:22:04,875 --> 02:22:08,166 Pieniądze nie będą szły z Francji czy USA... 2296 02:22:08,250 --> 02:22:10,666 [mówi po angielsku] 2297 02:22:10,750 --> 02:22:15,083 ...tylko z rajów podatkowych. Bahamas, Panama. 2298 02:22:15,083 --> 02:22:17,708 [mówi po angielsku] 2299 02:22:17,708 --> 02:22:18,791 Nie ma problemu. 2300 02:22:18,875 --> 02:22:22,375 Nie musi się pan generał tym absolutnie martwić. 2301 02:22:22,375 --> 02:22:24,625 No dobrze, dobrze. 2302 02:22:24,625 --> 02:22:25,875 Tylko gotówka. 2303 02:22:25,875 --> 02:22:29,375 Żadnych licencji, technologii, zakładów. 2304 02:22:29,375 --> 02:22:32,166 Klasy robotniczej to mam już dosyć. 2305 02:22:33,041 --> 02:22:35,250 Przetłumaczyłem w skrócie. 2306 02:22:38,458 --> 02:22:39,458 Dobrze. 2307 02:22:40,041 --> 02:22:43,375 Te pieniążki jeszcze przed świętami poproszę. 2308 02:22:43,375 --> 02:22:46,916 Muszę dać ludziom trochę bananów, pomarańczy. 2309 02:22:48,875 --> 02:22:50,791 Wie pan co, 2310 02:22:50,875 --> 02:22:54,875 w moim imieniu, jeszcze raz, nie będzie żadnego problemu. 2311 02:22:54,875 --> 02:22:58,708 [mówi po angielsku] 2312 02:23:02,416 --> 02:23:04,833 Jeżeli kiedykolwiek pan generał stwierdzi, 2313 02:23:04,833 --> 02:23:06,500 że trzeba zmienić system, 2314 02:23:06,500 --> 02:23:10,333 to podeślemy panu profesora z „Harvard.” 2315 02:23:10,333 --> 02:23:13,083 - Autorytet. - No, jeśli z „Harvard”... 2316 02:23:14,958 --> 02:23:16,958 [mówi po angielsku] 2317 02:23:18,083 --> 02:23:22,083 Biznes z panem generałem to prawdziwa przyjemność. 2318 02:23:26,291 --> 02:23:30,333 [po angielsku] Wyruchamy tych wieśniaków przez każdą dziurę jak najtańsze dziwki. 2319 02:23:30,333 --> 02:23:32,041 Bo przecież zapłaciliśmy. 2320 02:23:32,125 --> 02:23:33,875 [Lavale] Mam to przetłumaczyć? 2321 02:23:33,875 --> 02:23:35,291 [śmiech] 2322 02:24:10,916 --> 02:24:13,666 [Gierek] Cieszę się, że przyjechałeś, synu. 2323 02:24:16,125 --> 02:24:17,916 [syn] Cała rodzina na ciebie czeka. 2324 02:24:20,250 --> 02:24:21,416 Ja wezmę. 2325 02:24:22,375 --> 02:24:26,625 [nostalgiczna muzyka] 2326 02:24:36,750 --> 02:24:37,916 Autobus. 2327 02:25:43,083 --> 02:25:44,750 Tak sobie myślę. 2328 02:25:45,458 --> 02:25:48,875 Czy ktoś kiedyś wspomni, że byłem dobrym człowiekiem. 2329 02:25:49,750 --> 02:25:51,083 Polakiem, 2330 02:25:51,625 --> 02:25:52,958 gospodarzem 2331 02:25:53,541 --> 02:25:55,041 i patriotą? 2332 02:25:57,333 --> 02:25:59,708 Że naprawdę kochałem ten kraj. 2333 02:26:00,666 --> 02:26:05,833 [nostalgiczna muzyka]