1
00:01:04,583 --> 00:01:06,583
Zwolnij! Zabijesz nas!
2
00:01:06,583 --> 00:01:07,833
No jedź!
3
00:01:07,833 --> 00:01:10,375
A co, jak mnie centrala
wrzuci do Nowego Jorku?
4
00:01:10,375 --> 00:01:12,625
A ja chcę do Kalifornii, no.
5
00:01:12,625 --> 00:01:14,708
Zagryziesz zęby i jakoś dasz radę.
6
00:01:14,708 --> 00:01:18,083
Los Angeles, do biura w klapkach,
prosto z plaży.
7
00:01:19,500 --> 00:01:22,541
Wow, nie pędź tak, mamy jeszcze godzinę.
8
00:01:33,791 --> 00:01:36,625
Widzisz, jesteśmy
trzy kwadranse przed czasem.
9
00:01:36,625 --> 00:01:40,125
To będzie największy kontrakt
w dziejach tej firmy, jeśli go dopniesz.
10
00:01:40,708 --> 00:01:41,666
Jeśli?
11
00:01:41,666 --> 00:01:44,458
No, jeszcze Japończycy
muszą go podpisać.
12
00:01:44,458 --> 00:01:49,041
Czysta formalność.
Podpiszą, a ja zostanę królem świata.
13
00:01:54,125 --> 00:01:56,375
Pamiętasz, że moi rodzice
przyjeżdżają w weekend?
14
00:01:56,375 --> 00:01:57,541
No to idealnie.
15
00:01:57,541 --> 00:02:00,958
Zrobię sobie z kumplami wypad na miasto
i nie będę wam przeszkadzał.
16
00:02:00,958 --> 00:02:03,166
Nie, oni chcą cię poznać.
17
00:02:03,166 --> 00:02:05,208
- No, ale co ja im powiem?
- Jak to?
18
00:02:05,208 --> 00:02:08,458
„Bardzo mi miło państwa poznać,
bzykam państwa córkę”.
19
00:02:09,250 --> 00:02:12,750
Madziu, między nami fajnie jest,
super seks i w ogóle...
20
00:02:14,083 --> 00:02:17,083
ale nic więcej sobie nie obiecywaliśmy.
21
00:02:18,833 --> 00:02:20,208
No...
22
00:02:23,916 --> 00:02:25,791
{\an8}- O, jesteś.
- Cześć.
23
00:02:25,791 --> 00:02:27,333
{\an8}- No witamy, witamy.
- Cześć.
24
00:02:27,333 --> 00:02:29,708
Tu jest ta wielka idea za miliony baksów?
25
00:02:29,708 --> 00:02:31,583
Ale wystrzeliłeś w górę, stary, co?
26
00:02:31,583 --> 00:02:33,833
Jeszcze zrobią z ciebie globala, zobaczysz.
27
00:02:33,833 --> 00:02:36,583
- Nie chwal dnia przed zachodem słońca.
Tomek!
28
00:02:36,583 --> 00:02:40,125
Jak już cię zrobią szefem na Polskę,
to pamiętaj o starych kumplach, co?
29
00:02:40,125 --> 00:02:41,500
Tomek!
30
00:02:41,500 --> 00:02:44,625
Chill, wszystko pod kontrolą.
Zapomniałem telefonu.
31
00:02:44,625 --> 00:02:45,708
Zaraz wracam.
32
00:02:53,333 --> 00:02:54,750
Już idę, idę.
33
00:02:55,875 --> 00:02:57,416
Też się nie mogę doczekać.
34
00:03:02,666 --> 00:03:03,625
No...
35
00:03:09,583 --> 00:03:11,500
Zadzwonię do ciebie później, OK?
36
00:03:16,791 --> 00:03:18,458
{\an8}- Jezus Maria!
- Moje pomarańczki!
37
00:03:18,458 --> 00:03:19,958
{\an8}Strasznie panią przepraszam.
38
00:03:19,958 --> 00:03:23,166
{\an8}Najlepsze polskie.
Dodam potem sztywnomix i będzie pychotka.
39
00:03:23,166 --> 00:03:26,083
- Pan też dodaje sztywnomix?
- Zawsze. Przepraszam bardzo.
40
00:03:26,083 --> 00:03:27,000
Proszę, proszę.
41
00:03:33,875 --> 00:03:34,875
Że co?
42
00:03:36,125 --> 00:03:37,625
{\an8}O Boże, Kasia, już tu są.
43
00:03:38,500 --> 00:03:39,833
{\an8}- Japończycy?
- Tak.
44
00:03:40,458 --> 00:03:42,208
{\an8}Ale jak, pół godziny przed czasem?
45
00:03:43,166 --> 00:03:45,500
Czego stoisz?
Gdzie jest Tomek, do cholery?
46
00:03:45,500 --> 00:03:46,458
Dzwonię.
47
00:04:10,666 --> 00:04:12,000
Ohayō gozaimasu.
48
00:04:12,916 --> 00:04:13,791
{\an8}Yōkoso.
49
00:04:14,416 --> 00:04:16,291
{\an8}Mmm... hajimashite.
50
00:04:18,666 --> 00:04:20,500
A! Hajimemashite.
51
00:04:25,625 --> 00:04:28,625
Bardzo nam miło.
Dziękujemy za zaproszenie.
52
00:04:29,375 --> 00:04:30,625
A...
53
00:04:37,625 --> 00:04:38,958
Piękny dzień!
54
00:04:40,208 --> 00:04:41,333
Dopiero się zaczął.
55
00:04:41,333 --> 00:04:44,458
No! Ale ja i tak wiem, że będzie piękny.
56
00:04:45,583 --> 00:04:47,083
Jesteś jasnowidzem?
57
00:04:47,083 --> 00:04:49,125
Właśnie! Daj rękę.
58
00:04:51,333 --> 00:04:52,708
No daj, powróżę ci.
59
00:04:59,000 --> 00:05:00,791
To najważniejszy dzień w twoim życiu.
60
00:05:02,458 --> 00:05:04,250
- W moim zresztą też.
- Naprawdę?
61
00:05:04,250 --> 00:05:07,583
{\an8}Tak, to nie przypadek, że się spotkaliśmy.
To przeznaczenie.
62
00:05:08,458 --> 00:05:11,041
{\an8}Poza tym za chwilę
podpiszę kontrakt życia.
63
00:05:11,041 --> 00:05:13,875
- Moje gratulacje.
- I spełnię twoje trzy życzenia.
64
00:05:13,875 --> 00:05:16,291
- O, teraz mam trzy życzenia?
- Tak.
65
00:05:17,250 --> 00:05:20,458
To może... zniknij, tak jak się pojawiłeś.
66
00:05:20,458 --> 00:05:22,583
Przestań, nie można tak marnować życzeń.
67
00:05:22,583 --> 00:05:25,041
- W takim razie chciałabym...
- Poczekaj, powiem ci.
68
00:05:25,041 --> 00:05:27,333
Zażycz sobie sto kolejnych życzeń.
69
00:05:27,333 --> 00:05:29,333
I ty je wszystkie spełnisz? Tak można?
70
00:05:29,333 --> 00:05:31,208
- Tak!
W takim razie...
71
00:05:33,666 --> 00:05:35,666
chciałabym, żebyś miał bilet.
72
00:05:35,666 --> 00:05:36,583
Co?
73
00:05:41,166 --> 00:05:42,208
{\an8}Dzień dobry.
74
00:05:42,750 --> 00:05:44,000
Proszę o bilet.
75
00:05:48,125 --> 00:05:49,250
{\an8}Może...
76
00:05:49,791 --> 00:05:50,708
{\an8}wody?
77
00:05:52,541 --> 00:05:53,625
Water.
78
00:05:55,791 --> 00:05:56,708
Mizu.
79
00:05:57,708 --> 00:05:59,833
Zaraz znajdę.
80
00:05:59,833 --> 00:06:01,791
Sprawdzajcie panowie dalej.
81
00:06:02,916 --> 00:06:06,375
Zaskakujące, jak rzadko gapowicze
tłumaczą się z braku biletu
82
00:06:06,375 --> 00:06:08,208
w oparciu o paradoks dychotomii.
83
00:06:08,208 --> 00:06:11,458
{\an8}No taki Zenon z Elei zwyczajnie
by wykazał, że ruch nie istnieje,
84
00:06:11,458 --> 00:06:13,791
{\an8}ergo autobus nie jedzie,
ergo za co tu płacić?
85
00:06:14,583 --> 00:06:17,125
I tu jest pies pogrzebany.
Jakiś dokument pan ma?
86
00:06:19,708 --> 00:06:20,916
Na zdrowie!
87
00:06:23,958 --> 00:06:28,541
- Niechętnie stosujemy argumenty siłowe.
- Ale czy pan inne zrozumie?
88
00:06:29,791 --> 00:06:32,583
{\an8}Panowie, mam bardzo pilną konferencję.
Muszę odebrać.
89
00:06:32,583 --> 00:06:35,625
{\an8}Dobrze. Pan niestety
nie przyjedzie, bo to pierdoli.
90
00:06:35,625 --> 00:06:37,041
No i po kłopocie.
91
00:06:37,041 --> 00:06:38,958
- Pojebało was?
- No, ale co?
92
00:06:38,958 --> 00:06:40,708
Puszczaj, ty gnoju jeden!
93
00:06:46,125 --> 00:06:48,541
- Słuchaj, nie uwierzysz.
Nie uwierzę.
94
00:06:48,541 --> 00:06:51,625
- Ja sam bym w to nie uwierzył.
- Mam w dupie...
95
00:06:53,875 --> 00:06:55,750
czy porwali cię kosmici,
96
00:06:56,500 --> 00:06:58,875
staruszka nimfomanka czy harcerze.
97
00:07:00,250 --> 00:07:02,458
Żałuję tylko, że cię nie zabili.
98
00:07:05,250 --> 00:07:07,833
Proszę, chyba nie chcesz,
bym poszedł do konkurencji.
99
00:07:07,833 --> 00:07:10,541
- Won.
- Ale oni tylko czyhają...
100
00:07:10,541 --> 00:07:11,500
Wynoś się!!!
101
00:07:12,458 --> 00:07:14,208
Zanim ci oczy wydrapię!
102
00:07:22,541 --> 00:07:26,000
{\an8}- Wskakujesz?
- Madziu, dzięki!
103
00:07:26,000 --> 00:07:29,291
{\an8}Chillix, im szybciej się ode mnie
wyprowadzisz, tym lepiej.
104
00:07:29,291 --> 00:07:31,083
{\an8}Ale co z twoimi rodzicami?
105
00:08:13,000 --> 00:08:15,041
{\an8}No! Hej!
106
00:08:17,791 --> 00:08:20,125
- Co to za przywitanie?
- Myślałem, że nie żyjesz.
107
00:08:20,125 --> 00:08:23,125
- Ależ ci się wyostrzył dowcip.
- Wieki się nie odzywałeś.
108
00:08:23,833 --> 00:08:27,583
Dobra, wpuścisz mnie,
czy będziemy tak gadać w progu, co?
109
00:08:32,125 --> 00:08:34,625
- Pożegnać się chciałeś?
- Nieźle się urządziłeś.
110
00:08:34,625 --> 00:08:36,083
Wyjeżdżasz gdzieś?
111
00:08:36,875 --> 00:08:39,000
Nie no, po prostu chciałem cię zobaczyć.
112
00:08:40,208 --> 00:08:42,291
Spójrz mi w oczy i powiedz to jeszcze raz.
113
00:08:43,125 --> 00:08:45,000
Nie uwierzysz, co mi się stało.
114
00:08:45,000 --> 00:08:46,333
No nie uwierzę.
115
00:08:46,916 --> 00:08:48,791
- Ale będziesz zadowolony.
- Tak?
116
00:08:48,791 --> 00:08:50,166
Wylali mnie z roboty,
117
00:08:50,166 --> 00:08:53,208
straciłem mieszkanie,
straciłem samochód, wszystko.
118
00:08:53,208 --> 00:08:55,750
Dobrze, ale co mnie to interesuje?
Wynajmij coś.
119
00:08:55,750 --> 00:08:59,666
- Jestem kompletnie spłukany.
- Jak to? Ty? Przecież taką kasę kosiłeś!
120
00:08:59,666 --> 00:09:02,583
- Wiesz, ile kosztuje życie w tym mieście?
- No wiem.
121
00:09:04,291 --> 00:09:08,166
Ja mówię o życiu
na cywilizowanym poziomie.
122
00:09:08,166 --> 00:09:12,041
Czyli moja nora
to nie odpowiada, tak? Panu.
123
00:09:12,041 --> 00:09:14,541
To ja nie rozumiem,
co ty tu u mnie szukasz.
124
00:09:14,541 --> 00:09:17,583
Przecież to jest takie sobie
małe mieszkanko.
125
00:09:17,583 --> 00:09:18,625
Do widzenia.
126
00:09:18,625 --> 00:09:21,416
Uspokój się, chill.
127
00:09:24,250 --> 00:09:26,125
No proszę, na jedną noc, no.
128
00:09:29,791 --> 00:09:30,666
Kanapa.
129
00:09:35,875 --> 00:09:37,625
Kanapa jest OK.
130
00:09:46,125 --> 00:09:48,166
To co, mały melanżyk?
131
00:09:49,666 --> 00:09:51,958
- Robotę mam.
- E tam, robota nie zając.
132
00:09:51,958 --> 00:09:53,666
No patrz, a tobie jakoś uciekła.
133
00:09:55,833 --> 00:09:57,833
No chodź, wyluzujesz się trochę.
134
00:09:57,833 --> 00:10:00,958
Nastukamy się, przygruchamy
jakieś ssanki-sasanki.
135
00:10:01,708 --> 00:10:04,708
Dzięki wielkie.
Ja nie odczuwam takiej potrzeby.
136
00:10:05,583 --> 00:10:06,708
No dobra.
137
00:10:07,458 --> 00:10:09,666
A mogę mieć do ciebie drobną prośbę?
138
00:10:10,791 --> 00:10:14,041
Ja wiedziałem - daj mu palec,
to odgryzie ci całą rękę.
139
00:10:14,041 --> 00:10:15,458
Oj, drobna przysługa, no.
140
00:10:15,458 --> 00:10:17,333
Włam się do monitoringu miejskiego
141
00:10:17,333 --> 00:10:20,166
i odnajdź zapis ulicy Domaniewskiej
dzisiaj z rana.
142
00:10:20,791 --> 00:10:22,708
Spotkałem tam totalną laskę.
143
00:10:22,708 --> 00:10:26,333
Ale ja nie mam zamiaru pomagać ci
w spełnianiu twoich zwierzęcych chuci.
144
00:10:26,333 --> 00:10:28,416
Nie będę się nigdzie włamywał.
145
00:10:28,958 --> 00:10:30,541
Może to jest ta jedna jedyna.
146
00:10:30,541 --> 00:10:34,208
O, na pewno.
Ja to słyszałem już tysiące razy.
147
00:10:34,833 --> 00:10:35,958
Jestem kolekcjonerem.
148
00:10:35,958 --> 00:10:41,208
Kobiety są jak kwiaty, które rozkwitają
pod moim spojrzeniem i czułym dotykiem.
149
00:10:41,958 --> 00:10:46,291
Kwiaty, mój drogi,
najlepiej prezentują się w bukiecie.
150
00:10:47,125 --> 00:10:50,708
Ale co ty możesz o tym wiedzieć,
tylko te kaktusy i kaktusy.
151
00:10:51,375 --> 00:10:53,625
No to co? Zrobisz to dla mnie?
152
00:10:54,833 --> 00:10:56,208
Człowieku, weź się wyloguj.
153
00:10:57,250 --> 00:10:59,458
Jaką ty masz spiętą dupę.
154
00:11:13,583 --> 00:11:16,875
Wiem, Gauss, jutro go już tu nie będzie.
155
00:11:17,541 --> 00:11:19,041
Poradzimy sobie, no.
156
00:11:21,208 --> 00:11:22,625
Siema, Karolek.
157
00:11:24,958 --> 00:11:27,041
Ty, no znasz moje talenty.
158
00:11:27,041 --> 00:11:29,416
A tak się składa, że akurat jestem wolny.
159
00:11:29,416 --> 00:11:33,375
Stary, po tym numerze, który ostatnio
wyciąłeś, jesteś w branży skończony.
160
00:11:34,041 --> 00:11:38,291
Co się właściwie stało? Jak ty mogłeś tak
to spieprzyć na ostatniej prostej, co?
161
00:11:39,833 --> 00:11:41,333
Pewnie jakaś dupencja?
162
00:11:42,500 --> 00:11:43,791
A nie mówiłem?
163
00:11:43,791 --> 00:11:46,625
Mówiłem, ta słabość jeszcze cię zgubi.
164
00:11:46,625 --> 00:11:47,625
Dzięki.
165
00:11:55,125 --> 00:11:57,500
O! Gościu, masz fajkę?
166
00:11:58,333 --> 00:11:59,625
Nie palę.
167
00:12:00,916 --> 00:12:02,333
Pięć złotych chociaż.
168
00:12:04,666 --> 00:12:06,125
Cokolwiek, no.
169
00:12:07,458 --> 00:12:08,791
Masz, trzymaj.
170
00:12:09,500 --> 00:12:11,500
- Naprawdę?
- Na zdrowie.
171
00:12:14,250 --> 00:12:15,708
Dzięki, mistrzu!
172
00:12:16,583 --> 00:12:18,000
Mistrzuniu!
173
00:12:38,541 --> 00:12:40,208
Przepraszam bardzo.
174
00:12:45,416 --> 00:12:46,750
Midas?
175
00:12:47,416 --> 00:12:49,916
Stary, kopę lat!
176
00:12:49,916 --> 00:12:51,083
Don Tomas.
177
00:12:51,083 --> 00:12:52,708
- Cześć.
- Jak leci?
178
00:12:52,708 --> 00:12:55,500
A, jak kurwie w deszczu - masakra jakaś.
179
00:12:56,500 --> 00:13:00,541
- Ty, nie miałbyś jakiejś roboty dla mnie?
- Słuchaj, ja już nie kręcę.
180
00:13:00,541 --> 00:13:03,750
Znaczy nie w Polsce, za ciasno tu.
Przenoszę się do Hollywood.
181
00:13:03,750 --> 00:13:05,125
Grubo.
182
00:13:05,708 --> 00:13:07,833
Dwie wódeczki. Można, panowie?
183
00:13:07,833 --> 00:13:10,041
- Albo i cztery.
- Albo i osiem...
184
00:13:14,833 --> 00:13:16,500
Chodzi o pewne wesele.
185
00:13:17,125 --> 00:13:20,250
Ty, król Midas, zniżasz się
do takiej chałtury?
186
00:13:20,250 --> 00:13:23,875
Miałem małą kraksę,
byłem pod wpływem, a to oznacza, że...
187
00:13:23,875 --> 00:13:27,000
No tak, Hollywood odchodzi w siną dal.
188
00:13:27,000 --> 00:13:28,333
Otóż to.
189
00:13:28,958 --> 00:13:32,125
Ale... zaproponowali mi takiego deala,
190
00:13:32,125 --> 00:13:35,541
że jak skręcę to wesele,
to prokurator odda mi paszport.
191
00:13:35,541 --> 00:13:37,250
No ale co ja mam tam robić?
192
00:13:37,250 --> 00:13:40,916
Słuchaj, ja skręcę ślub
i wesele na kilka kamer,
193
00:13:40,916 --> 00:13:44,291
jakiś tam podnośnik, dron, kran -
dynamika a'la Tarantino,
194
00:13:44,291 --> 00:13:46,833
a ty machniesz making ofa.
195
00:13:46,833 --> 00:13:50,125
Jakieś tam gadki szmatki,
kuluarowe rozmowy.
196
00:13:50,125 --> 00:13:52,625
Nie wiem, czy ja się do tego nadaję.
197
00:13:52,625 --> 00:13:56,833
Ale Tomek, zarobisz masę szmalu
i poznasz masę wpływowych ludzi.
198
00:13:56,833 --> 00:13:58,208
A czyje to wesele?
199
00:14:00,250 --> 00:14:04,750
Ho ho! Minister Kosecki - wysoko.
200
00:14:04,750 --> 00:14:08,458
W rzeczy samej.
Koleś, który trzęsie całą Polską.
201
00:14:08,458 --> 00:14:11,291
- Co, on się hajta?
- Nie no, co ty? Jego syn.
202
00:14:11,291 --> 00:14:14,666
- A to szanowna pani ministrowa.
- Coś ją kojarzę.
203
00:14:15,500 --> 00:14:18,541
W młodości była aktorką,
ale przed kamerą drewno.
204
00:14:18,541 --> 00:14:23,125
Szybko to skumała i wyszła za polityka.
Jej zdrowie.
205
00:14:25,125 --> 00:14:27,500
- Dzięki.
- Dzięki.
206
00:14:49,625 --> 00:14:51,416
No. Nie idzie, no.
207
00:14:57,125 --> 00:14:59,791
Proszę.
Ślicznie dziękuję.
208
00:14:59,791 --> 00:15:01,958
- I powodzenia.
- Bardzo dziękuję.
209
00:15:17,000 --> 00:15:17,875
Dzień dobry.
210
00:15:18,541 --> 00:15:19,583
O, dzień dobry.
211
00:15:21,791 --> 00:15:23,291
Mam dla pana ten okaz.
212
00:15:23,291 --> 00:15:24,541
Z Boliwii.
213
00:15:24,541 --> 00:15:26,625
Blossfeldia liliputana.
214
00:15:29,333 --> 00:15:32,208
- Jaki... piękny.
- Prawda?
215
00:15:32,958 --> 00:15:34,791
I jeszcze taka malutka.
216
00:15:36,458 --> 00:15:39,375
Potrzebuje dużo słońca i czułości.
217
00:15:41,000 --> 00:15:41,958
Zadbam o to.
218
00:15:42,666 --> 00:15:44,541
I nie wolno jej narażać na przeciągi.
219
00:15:45,291 --> 00:15:46,166
Oczywiście.
220
00:15:47,750 --> 00:15:49,416
Tak, i dziękuję za rady.
221
00:15:54,541 --> 00:15:59,666
A jak się miewa Stefan Banach
i ten drugi, co ma kolce w spiralę.
222
00:15:59,666 --> 00:16:01,083
- Fi...?
- Filius Fibonacci!
223
00:16:01,083 --> 00:16:03,041
- Filius Fibonacci.
- Wyśmienicie! A...
224
00:16:03,041 --> 00:16:05,916
- Tak?
- A Möbius wypuścił taki boczny...
225
00:16:06,708 --> 00:16:07,875
boczny odrost...
226
00:16:07,875 --> 00:16:11,083
Co pan powie?
To znaczy, że chce, żeby go pan rozmnożył.
227
00:16:13,041 --> 00:16:14,333
Wegetatywnie oczywiście.
228
00:16:15,291 --> 00:16:16,541
Oczywiście.
229
00:16:17,125 --> 00:16:19,000
Oj...
230
00:16:19,583 --> 00:16:20,541
Na zdrowie.
231
00:16:20,541 --> 00:16:22,750
- Dziękuję. Przepraszam.
- Nie, nie...
232
00:16:22,750 --> 00:16:24,750
Ja mogę pomóc, jeżeli pan chce.
233
00:16:25,416 --> 00:16:26,500
Pomóc?
234
00:16:27,583 --> 00:16:28,708
Z tym rozmnażaniem.
235
00:16:29,833 --> 00:16:33,333
Bo to trzeba zdecydowanie
złapać za pałąk i...
236
00:16:34,500 --> 00:16:36,541
- I oderwać.
- Oderwać?
237
00:16:48,708 --> 00:16:51,500
Sto siedemdziesiąt... Znaczy siedemnaście.
238
00:16:52,291 --> 00:16:54,250
Nie, dwadzieścia osiem.
239
00:16:56,250 --> 00:17:00,125
Nie, no nie wierzę. Nie wierzę,
że zakochałeś się w kwiaciarce.
240
00:17:00,125 --> 00:17:01,416
I co w tym śmiesznego?
241
00:17:01,416 --> 00:17:04,541
- To, że jesteś uczulony na kwiaty.
- Na kaktusy nie jestem!
242
00:17:08,375 --> 00:17:10,125
Nie, to się nie uda.
243
00:17:10,125 --> 00:17:11,666
Ja się na tym znam.
244
00:17:11,666 --> 00:17:14,041
Chyba że ci pomogę. Ale ty pomożesz mi.
245
00:17:14,041 --> 00:17:17,500
Hakerstwo to przestępstwo.
A poza tym ja nie toleruję pasożytów.
246
00:17:17,500 --> 00:17:21,166
Dobra, już zapłacę ci za spanie
na tej rozwalonej kanapie.
247
00:17:21,166 --> 00:17:24,750
- Ale przecież podobno nie masz forsy.
- Nie mam, ale mam robotę.
248
00:17:25,500 --> 00:17:27,000
I to jest robota dla dwóch.
249
00:17:27,000 --> 00:17:31,125
Nie rozumiem, dlaczego miałbym ci pomagać.
Przecież nawet cię nie lubię.
250
00:17:31,125 --> 00:17:32,833
Zarobimy kaskę.
251
00:17:33,416 --> 00:17:36,666
A ja, jako twój kochający brat,
pomogę wyrwać ci tą laskę.
252
00:17:36,666 --> 00:17:37,708
Tą laskę ci to.
253
00:17:37,708 --> 00:17:40,916
Na imię ma Klara, a po drugie
nie chcę od ciebie żadnych rad.
254
00:17:40,916 --> 00:17:42,791
Ty żałosny Casanovo.
255
00:17:55,500 --> 00:17:57,208
No, to wypad.
256
00:17:59,750 --> 00:18:01,166
No tak...
257
00:18:03,291 --> 00:18:06,250
Na koniec dam ci jeszcze
ostatnią radę, za friko.
258
00:18:06,875 --> 00:18:09,958
Powinieneś do niej uderzyć
gdzieś na neutralnym gruncie.
259
00:18:11,041 --> 00:18:13,791
- Niby gdzie?
- Poza kwiaciarnią.
260
00:18:15,208 --> 00:18:18,125
- Nie, nie, ja ci mów...
- Przećwiczmy to!
261
00:18:18,125 --> 00:18:22,250
Możesz zadawać jej jakieś różne pytania.
Kobiety kochają, jak się je o coś pyta.
262
00:18:22,250 --> 00:18:23,916
- O co?
- O cokolwiek.
263
00:18:25,541 --> 00:18:27,500
Ty jesteś Klarą, ja jestem tobą.
264
00:18:29,208 --> 00:18:30,833
Ciao, Klarissima.
265
00:18:31,458 --> 00:18:33,500
Cześć, maleńka. Co tam u ciebie?
266
00:18:34,666 --> 00:18:38,958
Przepraszam, że tak ostatnio wybiegłem
i zapomniałem zapłacić za kaktusika.
267
00:18:43,625 --> 00:18:44,500
Kur...!
268
00:18:56,625 --> 00:18:57,666
Ciao...!
269
00:18:59,291 --> 00:19:00,625
Klarissima.
270
00:19:03,291 --> 00:19:04,458
Się pan uderzył.
271
00:19:05,125 --> 00:19:06,583
Znaczy - pani Klaro.
272
00:19:07,208 --> 00:19:10,000
Sorki, że tak nagle i nie zapłaciłem.
273
00:19:10,000 --> 00:19:12,041
Nie, nie, nic się nie stało.
274
00:19:12,041 --> 00:19:15,666
Chciałem po prostu powiedzieć,
że pomyślałem sobie...
275
00:19:15,666 --> 00:19:18,541
- Tak, panie Janku?
-Że po prostu chodzi mi o to, że...
276
00:19:18,541 --> 00:19:22,041
- No, że pomyślałem, że...
- Co sobie pan pomyślał, panie Janku?
277
00:19:22,041 --> 00:19:26,208
Że moglibyśmy gdzieś po prostu... ty i ja.
Znaczy pani i ja.
278
00:19:28,625 --> 00:19:29,625
Pójść.
279
00:19:30,208 --> 00:19:33,291
A muszę iść do banku. Odprowadzi mnie pan?
280
00:19:33,875 --> 00:19:34,833
Mhm.
281
00:19:38,166 --> 00:19:40,208
A jak się miewa nowy nabytek?
282
00:19:40,208 --> 00:19:41,500
Leibniz?
283
00:19:41,500 --> 00:19:42,708
Ciekawe imię.
284
00:19:43,458 --> 00:19:45,750
- Też po martwym matematyku?
- Tak.
285
00:19:47,833 --> 00:19:49,750
Postawiłem go obok Skłodowskiej.
286
00:19:49,750 --> 00:19:52,375
A wie pan,
że można ich ze sobą zeszczepić?
287
00:19:52,916 --> 00:19:55,958
Zeszczepić? Ale jak?
288
00:19:55,958 --> 00:19:59,625
Można w Skłodowskiej zrobić taki otwór
i tam włożyć małego Leibniza.
289
00:20:01,666 --> 00:20:02,958
A czym?
290
00:20:05,583 --> 00:20:08,583
Możemy to zrobić razem w kwiaciarni,
jeżeliby pan chciał.
291
00:20:08,583 --> 00:20:09,583
Chciałbym.
292
00:20:09,583 --> 00:20:12,250
A może w ogóle przejdziemy na ty?
Znowu. Klara jestem.
293
00:20:12,250 --> 00:20:13,875
Rafał... Paw... Janek.
294
00:20:18,708 --> 00:20:19,583
Trzy razy.
295
00:20:23,041 --> 00:20:24,791
Może wybierzemy się gdzieś?
296
00:20:26,291 --> 00:20:27,916
- To znaczy... my razem?
- Mhm.
297
00:20:27,916 --> 00:20:30,000
A... a gdzie?
298
00:20:30,000 --> 00:20:31,250
No...
299
00:20:32,291 --> 00:20:33,666
Wszędzie.
300
00:20:33,666 --> 00:20:36,375
Na kawę, na rurki...
301
00:20:40,833 --> 00:20:42,041
Sorry.
302
00:20:43,166 --> 00:20:45,875
- Do kina, do parku...
- To nie jest najlepszy pomysł.
303
00:20:47,416 --> 00:20:52,125
Ja wiem, że to tak za szybko,
ale ja nigdy wcześniej po prostu nie...
304
00:20:52,125 --> 00:20:54,125
Ale to nie chodzi o ciebie, Janku.
305
00:20:54,125 --> 00:20:56,125
- To chodzi o mnie.
- A...
306
00:20:56,125 --> 00:20:58,291
Nie jestem
odpowiednią dziewczyną dla ciebie.
307
00:20:58,291 --> 00:20:59,541
Rozumiem.
308
00:21:00,125 --> 00:21:04,208
I przepraszam, ja nie będę
się już więcej naprzykrzał tobie... pani.
309
00:21:34,875 --> 00:21:39,291
Do ślubu został centralnie tydzień.
Nie zgadzam się na żadne zmiany.
310
00:21:39,291 --> 00:21:42,666
Ale my z bratem to robimy tylko making of.
311
00:21:42,666 --> 00:21:45,125
A ten właściwy film to ma nakręcić Midas.
312
00:21:45,125 --> 00:21:48,958
Midas! Ten jak się czegoś dotknie, to...
Już ja mu powiem.
313
00:21:48,958 --> 00:21:52,125
Proszę tego nie robić.
To jest wszystko moja wina.
314
00:21:52,958 --> 00:21:56,750
Bo trzeba umieć walczyć o szczęście,
jak w kultowym Walcz o szczęście.
315
00:21:58,916 --> 00:22:01,083
Widziałeś Walcz o szczęście?
316
00:22:01,083 --> 00:22:04,041
- To jest mój ulubiony film.
- Ale to było wieki temu.
317
00:22:04,041 --> 00:22:06,500
Ale ja wszystkie pani filmy
znam na pamięć.
318
00:22:06,500 --> 00:22:08,541
Wszystkie. Dwa.
319
00:22:08,541 --> 00:22:11,208
To, co pani zrobiła
w Melonach i melonikach...
320
00:22:13,875 --> 00:22:18,250
W polskim kinie nie ma i nie było gwiazdy
o takim seksapilu jak pani.
321
00:22:18,958 --> 00:22:20,500
Pani musi wrócić na ekran.
322
00:22:21,250 --> 00:22:23,833
Dla nas, dla wszystkich Polaków.
323
00:22:27,083 --> 00:22:30,208
Ale czy kamera znowu mnie pokocha?
324
00:22:30,208 --> 00:22:31,291
Na pewno.
325
00:22:31,958 --> 00:22:34,458
Kiedyś mówili,
że mam warunki na Hollywood.
326
00:22:34,458 --> 00:22:35,625
Ale dzisiaj to już...
327
00:22:35,625 --> 00:22:39,833
Pani jest fantastyczna.
Pani jest niebywała. Pani jest obłędna.
328
00:22:41,416 --> 00:22:45,000
Nareszcie ktoś inteligentny.
Tomasz? Tak masz na imię?
329
00:22:45,000 --> 00:22:47,791
- Tak.
- Mów mi Patsy.
330
00:22:51,416 --> 00:22:54,916
Podpiszcie to i witajcie na pokładzie.
331
00:22:54,916 --> 00:22:57,416
- A co to jest?
- Klauzula poufności.
332
00:22:57,958 --> 00:23:01,000
To, co tu zobaczycie,
to jest absolutny top secret.
333
00:23:01,000 --> 00:23:03,125
Piśniecie komuś słówko, to mój mąż...
334
00:23:03,875 --> 00:23:05,583
a wiecie, kim on jest...?
335
00:23:07,125 --> 00:23:08,500
Dokładnie.
336
00:23:08,500 --> 00:23:12,125
Jak kogoś wsadzi za kratki,
to ja centralnie nie życzę.
337
00:23:12,125 --> 00:23:13,500
No dobra, no.
338
00:23:14,333 --> 00:23:16,708
A ty co, niemowa? Dlaczego nic nie mówisz?
339
00:23:16,708 --> 00:23:19,791
Nie, on jest niepełnosprytny,
proszę się nim nie przejmować.
340
00:23:23,458 --> 00:23:26,958
Moja synowa przyszła.
Znaczy przyszła synowa przyszła.
341
00:23:26,958 --> 00:23:29,750
- Przepraszam. Halo?
342
00:23:30,750 --> 00:23:32,000
Halo?
343
00:23:39,625 --> 00:23:40,875
Cześć.
344
00:23:42,833 --> 00:23:44,041
Ola.
345
00:23:45,500 --> 00:23:46,666
Tomek.
346
00:23:48,583 --> 00:23:49,916
Śliczne imię.
347
00:23:51,208 --> 00:23:53,666
W ogóle cała jesteś jakaś taka śliczna.
348
00:23:54,416 --> 00:23:56,041
Wychodzisz za mąż?
349
00:23:56,041 --> 00:23:57,208
Właśnie.
350
00:23:57,916 --> 00:23:59,208
No ja współczuję.
351
00:24:02,916 --> 00:24:04,458
A co to?
352
00:24:07,833 --> 00:24:08,833
Co ty robisz?
353
00:24:08,833 --> 00:24:10,833
Kurde, zobaczyłem cię w tym autobusie.
354
00:24:10,833 --> 00:24:13,708
Co to w ogóle jest za akcja?
I ty tutaj teraz stoisz?
355
00:24:13,708 --> 00:24:15,708
Chciałem zobaczyć, co z tego wyniknie.
356
00:24:17,125 --> 00:24:18,625
No to już wiesz.
357
00:24:20,458 --> 00:24:23,041
OK. Przepraszam.
358
00:24:24,166 --> 00:24:25,500
Możemy zacząć jeszcze raz?
359
00:24:25,500 --> 00:24:26,750
Idiota.
360
00:24:26,750 --> 00:24:28,500
Miglanc, huncwot i niecnota.
361
00:24:29,291 --> 00:24:31,250
No i z czego się śmiejesz?
362
00:24:31,250 --> 00:24:34,125
Właśnie tak się zaczynają
wielkie historie miłosne.
363
00:24:34,125 --> 00:24:37,875
To co? Bierzemy się do roboty.
364
00:24:40,958 --> 00:24:43,875
Oj, bierzemy, bierzemy się do roboty.
365
00:24:50,958 --> 00:24:52,333
Kuźwa mać...
366
00:24:55,083 --> 00:24:56,458
Aua.
367
00:25:03,708 --> 00:25:06,791
Przepraszam, ale długo masz zamiar
się tak nad sobą użalać?
368
00:25:08,333 --> 00:25:09,458
Zawalcz o nią.
369
00:25:09,458 --> 00:25:13,041
- Walcz o szczęście.
- Przecież mnie odrzuciła.
370
00:25:13,041 --> 00:25:15,208
Bzdura. Widziałem, jak na ciebie patrzy.
371
00:25:15,208 --> 00:25:17,416
- Jak?
- Tak samo, jak ty na nią.
372
00:25:19,041 --> 00:25:20,791
Ale przecież sama powiedziała,
373
00:25:20,791 --> 00:25:24,000
że nie pasujemy do siebie,
że to nie jest dobry pomysł.
374
00:25:24,000 --> 00:25:28,291
Słuchaj, jak na tak inteligentnego faceta,
jesteś naiwny jak dziecko.
375
00:25:29,125 --> 00:25:31,666
Przecież to jest wszystko element gry.
376
00:25:31,666 --> 00:25:33,916
- Jakiej gry?
- W zdobywanie.
377
00:25:35,625 --> 00:25:38,750
Ty stajesz się męski, ona nie jest łatwa -
oboje wygrywacie.
378
00:25:38,750 --> 00:25:42,083
Czyli co, czyli Ola dała ci z liścia,
żeby cię zdobyć?
379
00:25:42,083 --> 00:25:44,375
Mmm... Brawurowa rozkmina.
380
00:25:45,500 --> 00:25:46,958
Przecież ona wychodzi za mąż.
381
00:25:46,958 --> 00:25:50,041
Ale nie mogę dyskryminować mężatek,
to by było bardzo nieładne.
382
00:25:53,208 --> 00:25:56,583
- Ola i tak będzie moja.
- Marzenie ściętej głowy.
383
00:25:56,583 --> 00:25:58,416
- Zakład?
- Zakład.
384
00:26:00,500 --> 00:26:02,375
Centralnie do zmiany to menu.
385
00:26:02,375 --> 00:26:05,708
Mamy 30 alergii na owoce morza,
40 na orzechy,
386
00:26:05,708 --> 00:26:08,291
16 na cytrusy, 200 na gluten i laktozę.
387
00:26:08,291 --> 00:26:10,875
Daj płatki złota.
Nikt nie jest uczulony na złoto.
388
00:26:10,875 --> 00:26:14,166
- Co z zastawą?
- Tu mam rachunek od ubezpieczyciela.
389
00:26:14,875 --> 00:26:16,208
Nieźle.
390
00:26:16,208 --> 00:26:19,541
Zastawa też będzie złota, jak u Melanii,
391
00:26:19,541 --> 00:26:22,000
bo wszyscy mówią,
że jestem do niej podobna.
392
00:26:22,000 --> 00:26:26,083
Nie no, Melania to ci może co najwyżej
gary zmywać. Jesteś boska, Patsy.
393
00:26:33,333 --> 00:26:34,750
Ba-czność!
394
00:26:34,750 --> 00:26:37,041
A co to ma być? Co to za zły look?
395
00:26:37,041 --> 00:26:39,000
- Gdzie peruki?
- Dojadą.
396
00:26:39,000 --> 00:26:40,208
- A rajtuzy?
- Też!
397
00:26:40,208 --> 00:26:44,291
Obciągnąć. Zgolić. Uśmiech.
A nie, może lepiej bez uśmiechu.
398
00:26:46,458 --> 00:26:47,583
Pozycja!
399
00:26:48,750 --> 00:26:50,750
W prawo zwrot...
400
00:26:51,750 --> 00:26:53,833
i... akcja!
401
00:26:55,041 --> 00:26:57,125
Ruchy, ruchy, panowie. Raz-dwa, raz-dwa!
402
00:26:57,125 --> 00:27:02,041
Postawa, plecy wyprostowane!
I zachować odległości, bardzo proszę.
403
00:27:02,041 --> 00:27:04,458
A to będzie bal przebierańców, tak?
404
00:27:04,458 --> 00:27:08,541
Zwariowałeś.
Przecież tutaj mamy tylko próby.
405
00:27:08,541 --> 00:27:11,208
Wesele będzie na Zamku Królewskim.
406
00:27:11,208 --> 00:27:13,041
Ho, ho...
407
00:27:13,041 --> 00:27:16,666
Ale to jest oczywiście
absolutny top secret.
408
00:27:16,666 --> 00:27:18,041
Wow.
409
00:27:18,041 --> 00:27:19,291
Więc...
410
00:27:22,208 --> 00:27:26,833
Nasz event nawiąże
do świetności I Rzeczypospolitej.
411
00:27:26,833 --> 00:27:30,666
Za konferansjerkę i ogólny klimat
odpowiadać będzie Kuba Wojewódzki.
412
00:27:30,666 --> 00:27:33,250
Do tańca przygrywać będą Ed Sheeran,
413
00:27:33,250 --> 00:27:35,583
na zmianę z Beyonce
i Zenkiem Martyniukiem.
414
00:27:36,250 --> 00:27:37,583
Weź pan ten koc.
415
00:27:37,583 --> 00:27:43,291
O północy setki fajerwerków
rozświetlą niebo nad Warszawą.
416
00:27:43,291 --> 00:27:44,625
Wow!
417
00:27:46,041 --> 00:27:51,583
Sam prezes przybędzie
i centralnie prezydent z małżonką,
418
00:27:51,583 --> 00:27:55,625
członkowie rządu,
kupa zagranicznych VIP-ów, tysiąc gości.
419
00:27:55,625 --> 00:27:57,541
Ale to będzie kosztowało majątek.
420
00:27:57,541 --> 00:28:01,250
Mąż ma dedykowany fundusz
z Tarczy Kryzysowej.
421
00:28:01,250 --> 00:28:03,166
Nasz mały książę...
422
00:28:04,416 --> 00:28:09,708
będzie miał wesele,
jakiego w Polsce jeszcze nie było.
423
00:28:09,708 --> 00:28:12,041
Ale to oczywiście absolutny...
424
00:28:12,041 --> 00:28:14,083
- ...Top secret.
- Top secret.
425
00:28:14,708 --> 00:28:18,916
Więc w sobotę wesele syna,
426
00:28:18,916 --> 00:28:21,791
a w niedzielę wybory męża.
427
00:28:21,791 --> 00:28:24,750
Nieźle to sobie wykombinowałam, co?
428
00:28:24,750 --> 00:28:27,041
Kurwa! Ocipiał pan?
429
00:28:27,916 --> 00:28:31,291
Poseł Paweł Zgrabny z senator
Zuzanną Pizaną przy jednym stole?
430
00:28:31,291 --> 00:28:32,958
Przepraszam, już to zmieniam.
431
00:28:32,958 --> 00:28:36,583
Przecież krew się centralnie poleje.
Nie kręć tego. Tego akurat już nie.
432
00:28:38,916 --> 00:28:41,750
No a balony? No gdzie, do diabła, balony?
433
00:28:42,541 --> 00:28:45,416
Wielką salę zdobi
plafon pędzla Bacciarellego,
434
00:28:45,416 --> 00:28:47,291
przecież to jest arcydzieło.
435
00:28:47,291 --> 00:28:49,500
- Balony...
- Balony będą lepsze, prawda, Olu?
436
00:28:49,500 --> 00:28:52,291
- Aleksandro...
- Co? Tak, balony będą lepsze.
437
00:28:52,291 --> 00:28:54,208
Kris dzwoni. Halo, kochanie?
438
00:28:54,833 --> 00:28:57,500
Tak, też za tobą tęsknię.
Wszystko pod kontrolą.
439
00:28:57,500 --> 00:28:59,750
Staram się,
ale ona doprowadza mnie do szału.
440
00:28:59,750 --> 00:29:02,333
Pani Patsy, wizualizacja.
441
00:29:02,333 --> 00:29:05,416
O i z balonami lepiej.
Halo, kameruje pan? Panie Tomku.
442
00:29:05,416 --> 00:29:06,333
Tak, tak, tak.
443
00:29:06,333 --> 00:29:09,083
Ten mechanizm musi być sprawniejszy,
trzeba to poprawić.
444
00:29:09,083 --> 00:29:11,875
- Ale te balony są bardzo dobre.
Tak jest.
445
00:29:42,500 --> 00:29:45,708
- Kameruje pan?
Tak, już tak. Możemy?
446
00:29:46,750 --> 00:29:51,208
No dobrze, to proszę powiedzieć coś
o swojej przyszłej synowej.
447
00:29:51,208 --> 00:29:55,708
Mam nadzieję, że Aleksandra
będzie dobrą żoną dla mojego syna.
448
00:29:55,708 --> 00:29:57,250
W końcu sam ją wybrał.
449
00:29:57,250 --> 00:30:00,416
A Krystian miał zawsze świetny gust,
centralnie luksusowy.
450
00:30:00,416 --> 00:30:02,541
- Już jako ministrant...
451
00:30:02,541 --> 00:30:03,583
Przepraszam bardzo.
452
00:30:03,583 --> 00:30:06,333
Halo? Jak to nie doszedł?
453
00:30:08,291 --> 00:30:11,708
Poczekaj, poczekaj,
bo nie powiedziała za wiele o tobie.
454
00:30:12,541 --> 00:30:14,625
To może ty nam coś opowiesz, co?
455
00:30:14,625 --> 00:30:15,875
Nie.
456
00:30:16,500 --> 00:30:20,791
No weź, proszę. Nie rób mi problemów.
Cokolwiek. O rodzinie. Nie wiem.
457
00:30:20,791 --> 00:30:23,125
Jestem sierotą, wychowała mnie babcia.
458
00:30:24,541 --> 00:30:25,416
I tyle?
459
00:30:25,416 --> 00:30:26,583
Tak.
460
00:30:26,583 --> 00:30:27,625
No dobra.
461
00:30:28,166 --> 00:30:32,375
A ile osób z twojej strony
będzie na tym „centralnie” wielkim weselu?
462
00:30:32,375 --> 00:30:33,958
No babcia i dwie druhny.
463
00:30:33,958 --> 00:30:36,333
Trzy osoby tylko? Na tysiąc?
464
00:30:41,291 --> 00:30:42,541
Można oczy w kamerkę?
465
00:30:44,708 --> 00:30:45,916
O!
466
00:30:51,041 --> 00:30:54,541
Chciałbym cię jakoś
trochę lepiej poznać.
467
00:30:54,541 --> 00:30:56,375
No opowiedz coś o sobie.
468
00:30:56,375 --> 00:30:59,041
Szukałem cię na fejsie i insta
i nigdzie cię nie ma.
469
00:30:59,041 --> 00:31:01,666
- Co ty, jakimś szpiegiem jesteś?
- Studiuję.
470
00:31:01,666 --> 00:31:04,708
- OK. A co?
- Romanistykę.
471
00:31:04,708 --> 00:31:06,125
Uuu... Który rok?
472
00:31:06,916 --> 00:31:08,375
Piszę pracę magisterską.
473
00:31:08,375 --> 00:31:10,708
- A o czym?
- O miłości dwornej.
474
00:31:10,708 --> 00:31:12,416
O miłości dwornej?
475
00:31:12,416 --> 00:31:15,166
To archetyp tego,
co dzisiaj nazywamy miłością namiętną.
476
00:31:15,166 --> 00:31:17,291
Szaloną, wbrew wszystkim i wszystkiemu.
477
00:31:17,291 --> 00:31:19,833
Ale dla ciebie to jest
pewnie zupełna abstrakcja.
478
00:31:19,833 --> 00:31:22,625
A czy w ogóle wiesz,
co to jest prawdziwa namiętność?
479
00:31:24,000 --> 00:31:26,375
Ale opowiedz jeszcze,
daj jakiś fragment czegoś.
480
00:31:26,375 --> 00:31:28,375
„Czy chcielibyście, szlachetni panowie,
481
00:31:28,375 --> 00:31:30,666
usłyszeć piękną opowieść
o miłości i śmierci?”.
482
00:31:30,666 --> 00:31:32,458
- O! Tristan i Izolda!
- Czytałeś?
483
00:31:32,458 --> 00:31:36,791
„Słuchajcie, w jaki sposób
w wielkiej radości, w wielkiej żałobie...”
484
00:31:36,791 --> 00:31:39,583
„...miłowali się, później pomarli
w tym samym dniu...”
485
00:31:39,583 --> 00:31:41,791
„On przez nią, ona przez niego”.
486
00:31:41,791 --> 00:31:43,958
-„Amour”...
-„Amour et mort”.
487
00:31:43,958 --> 00:31:46,583
- A co to znaczy, przepraszam?
- Miłość i śmierć.
488
00:31:47,166 --> 00:31:49,541
OK. Nie masz jakiegoś montażu?
489
00:31:49,541 --> 00:31:51,500
- Jakiego?
- Idź materiały przejrzeć.
490
00:31:51,500 --> 00:31:53,666
- Amour et mort.
Amour et mort.
491
00:31:55,208 --> 00:31:57,916
No dobra, miłość i śmierć. I co dalej?
492
00:31:57,916 --> 00:32:00,916
To, że tylko miłość zagrożona śmiercią
naprawdę nas rusza.
493
00:32:00,916 --> 00:32:03,333
Miłość igrająca z ryzykiem,
miłość na krawędzi,
494
00:32:03,333 --> 00:32:05,958
miłość, która lekceważy wszystkie reguły.
495
00:32:13,750 --> 00:32:15,916
- Pomóż mi, debilu.
496
00:32:15,916 --> 00:32:16,875
No?
497
00:32:37,166 --> 00:32:40,666
Jak to zamówili wcześniej?
Moje kwiaty?
498
00:32:40,666 --> 00:32:42,833
A co mnie obchodzi jakaś msza prymicyjna?
499
00:32:43,416 --> 00:32:44,541
Czyj syn?
500
00:32:44,541 --> 00:32:46,458
A, rozumiem.
501
00:32:46,458 --> 00:32:49,125
W katedrze lilie
lepiej będą pasowały, nie?
502
00:32:49,125 --> 00:32:52,875
A kamelie są moje i macie je tu,
kurwa, natychmiast przywieźć!
503
00:32:55,708 --> 00:32:57,333
Ze mną można wszystko po dobroci,
504
00:32:57,333 --> 00:32:59,750
ale czasem centralnie,
jak mnie krew zaleje, to...
505
00:32:59,750 --> 00:33:02,583
Ja znam świetną kwiaciarnię. Niskie ceny.
506
00:33:02,583 --> 00:33:04,125
„Niskie ceny”...
507
00:33:04,125 --> 00:33:07,708
A ty co, Aleksandro?
Takich rumieńców dostałaś?
508
00:33:07,708 --> 00:33:11,500
Zażyj coś, żebyś mi tu
przez jakiegoś wirusa wesela nie popsuła.
509
00:33:17,916 --> 00:33:20,250
Co ty robisz?
- To samo się tak...
510
00:33:23,125 --> 00:33:27,416
Co, kochana teściowa dała ci w kość?
511
00:33:27,416 --> 00:33:30,500
No, ciągle na wszystkich wrzeszczy,
mnie przestawia jak mebel.
512
00:33:30,500 --> 00:33:34,125
Chciała mi zoperować nos, ale było ryzyko,
że się na czas nie zagoję.
513
00:33:35,625 --> 00:33:38,083
- A co na to Kris?
- Ciągle w Dubaju.
514
00:33:38,083 --> 00:33:39,625
Powinien cię wspierać.
515
00:33:39,625 --> 00:33:42,625
Widzi, jak matce zależy.
Skoro się uparła, bo płaci za wszystko...
516
00:33:42,625 --> 00:33:44,791
Ale suknię ja kupiłam.
517
00:33:46,041 --> 00:33:47,666
Napij się, dziecko.
518
00:33:50,333 --> 00:33:54,375
Jedyne, co przewalczyłam, to ten ślub.
Będzie cichy, skromny, normalny.
519
00:33:54,375 --> 00:33:57,666
Oleńko, co się z tobą dzieje?
520
00:33:58,416 --> 00:34:02,750
Ty powinnaś teraz fruwać ze szczęścia.
521
00:34:02,750 --> 00:34:04,833
A ty zamartwiasz się.
522
00:34:04,833 --> 00:34:08,041
- Mizernie wyglądasz.
- Na niektórych tak działa miłość.
523
00:34:08,041 --> 00:34:12,000
A bzdura. Kiedy ja wychodziłam za mąż...
524
00:34:12,000 --> 00:34:14,500
Akurat twoje małżeństwo
nie było wzorem związku.
525
00:34:14,500 --> 00:34:16,750
Które? Ze Stefanem?
526
00:34:16,750 --> 00:34:19,000
Jak myśmy szaleli...
527
00:34:19,000 --> 00:34:20,666
Nie chcę tego słyszeć.
528
00:34:20,666 --> 00:34:24,666
Wychodziliśmy z łóżka,
jak słabliśmy z głodu.
529
00:34:24,666 --> 00:34:27,625
A tak to furczało. Furczało.
530
00:34:29,083 --> 00:34:35,291
Ale teraz najważniejsze jest,
żebyś ty nareszcie była szczęśliwa.
531
00:34:35,291 --> 00:34:37,666
Jestem, Kris spełnia
wszystkie moje życzenia.
532
00:34:37,666 --> 00:34:39,583
- A furczy?
- Co?
533
00:34:39,583 --> 00:34:43,375
Jajco. Czy furczy - pytam.
534
00:34:46,125 --> 00:34:48,916
Słuchaj, ta miłość dworska
jest naprawdę w porządku.
535
00:34:48,916 --> 00:34:51,583
Oni ciągle grali na trójkąciki.
536
00:34:52,250 --> 00:34:55,458
Pani zdradza swojego pana
z sexy rycerzykiem.
537
00:34:55,458 --> 00:35:00,041
No to, to mi się podoba.
Czemu o tym nie było w szkole?
538
00:35:00,041 --> 00:35:04,250
Wiesz co? Jak ty wszystko
musisz tak sprowadzić do jednego.
539
00:35:04,250 --> 00:35:05,333
Tak uprościć.
540
00:35:06,666 --> 00:35:10,458
Słuchaj, no ja wiem,
że ty nie potrzebujesz moich rad, ale...
541
00:35:10,458 --> 00:35:11,416
może jednak?
542
00:35:11,416 --> 00:35:12,583
O!
543
00:35:24,666 --> 00:35:26,875
To dobre, na Halloween.
544
00:35:38,708 --> 00:35:40,375
Nie.
545
00:35:42,916 --> 00:35:43,958
O...!
546
00:35:46,125 --> 00:35:48,500
Słuchaj, naprawdę nieźle to wygląda.
547
00:35:50,333 --> 00:35:53,916
Tylko nie garb się.
Ważna jest postawa, nastawienie.
548
00:35:55,166 --> 00:35:56,791
Jakie nastawienie?
549
00:35:56,791 --> 00:35:59,291
Pełen luz, pewność siebie.
550
00:36:00,333 --> 00:36:02,916
Ona musi wiedzieć,
że to ty rozdajesz karty.
551
00:36:02,916 --> 00:36:04,875
Ja nie rozdaję żadnych kart.
552
00:36:07,083 --> 00:36:10,166
Czasami mam naprawdę wrażenie,
że jesteś lekko przydymiony.
553
00:36:10,791 --> 00:36:13,666
Body language, użyj go.
Wysyłaj wibracje, fluidy.
554
00:36:13,666 --> 00:36:17,291
- No, no, no?
- Laski to lubią. No.
555
00:36:18,958 --> 00:36:22,541
Jestem z ciebie dumny.
Teraz to możesz wyrywać je na pęczki.
556
00:36:23,291 --> 00:36:26,250
Mówiłem ci, że ja nie będę niczego
wyrywał na żadne pęczki!
557
00:36:26,250 --> 00:36:28,541
Ja kocham Klarę
i nie mam ochoty jej zdradzać.
558
00:36:28,541 --> 00:36:30,750
Ale ja nie chcę, żebyś ją zdradzał,
559
00:36:30,750 --> 00:36:33,583
tylko żebyś wzbudził w niej
trochę zazdrości.
560
00:36:33,583 --> 00:36:36,125
To jest potężny afrodyzjak, człowieku.
561
00:36:36,125 --> 00:36:39,166
Doceń to - bezcenna wiedza,
a ty ją dostałeś za darmo.
562
00:36:39,166 --> 00:36:43,125
Ile razy mam powtarzać? Nie potrzebuję
od ciebie żadnych kretyńskich rad!
563
00:36:45,166 --> 00:36:47,458
No? Wykrztuś to z siebie.
564
00:36:50,041 --> 00:36:51,833
- Dziękuję.
- Jeszcze raz.
565
00:36:51,833 --> 00:36:53,500
- Dziękuję.
Jeszcze raz.
566
00:36:56,833 --> 00:36:59,375
- Dzień dobry.
- Przepraszam, na chwilę muszę wyjść.
567
00:36:59,375 --> 00:37:02,208
- Dzień dobry.
- A to ty.
568
00:37:02,208 --> 00:37:04,083
To znaczy... to pan.
569
00:37:04,083 --> 00:37:05,291
To ja.
570
00:37:07,625 --> 00:37:11,041
A wyglądasz... wygląda pan jakoś tak...
571
00:37:11,041 --> 00:37:12,083
inaczej?
572
00:37:13,208 --> 00:37:16,291
A, taka mała metamorfoza.
573
00:37:17,500 --> 00:37:20,125
Jakbyś grywał w Hollywood.
574
00:37:20,916 --> 00:37:23,333
Z Bradem Pittem czy Leonardo, czy coś.
575
00:37:23,333 --> 00:37:26,541
Nabijasz się ze mnie? Znaczy pani.
576
00:37:26,541 --> 00:37:29,583
Nie, nigdy w życiu
bym się nie nabijała z ciebie, pana.
577
00:37:31,416 --> 00:37:33,041
Przepraszam za ostatnie.
578
00:37:34,500 --> 00:37:36,583
Zawsze możemy być przyjaciółmi.
579
00:37:37,625 --> 00:37:38,625
Znowu.
580
00:37:42,666 --> 00:37:43,708
- Janek.
- Klara.
581
00:37:45,791 --> 00:37:46,958
Janek.
582
00:37:48,041 --> 00:37:50,750
Co sądzisz o...
583
00:37:50,750 --> 00:37:52,958
o sytuacji na świecie?
584
00:37:53,666 --> 00:37:54,541
O czym?
585
00:37:55,666 --> 00:37:57,375
O sytuacji na świecie.
586
00:37:59,791 --> 00:38:01,875
W Afryce czy na Bliskim Wschodzie?
587
00:38:03,250 --> 00:38:04,250
A tak w ogóle?
588
00:38:05,583 --> 00:38:07,625
W ogóle to się martwię.
589
00:38:07,625 --> 00:38:08,916
A czym?
590
00:38:10,041 --> 00:38:12,125
- No tak w ogóle.
- Aha.
591
00:38:13,166 --> 00:38:14,208
A w szczególe?
592
00:38:15,125 --> 00:38:16,291
W szczególe no to...
593
00:38:17,250 --> 00:38:22,500
kryzysem klimatycznym, kryzysem globalnym,
wycinką lasów tropikalnych,
594
00:38:22,500 --> 00:38:25,708
terroryzmem, pandemią,
głodującymi dziećmi w Afryce.
595
00:38:25,708 --> 00:38:26,750
A w Etiopii?
596
00:38:28,458 --> 00:38:29,833
W Etiopii też.
597
00:38:29,833 --> 00:38:33,125
A to nie możesz sobie brać
wszystkich problemów świata na głowę.
598
00:38:33,125 --> 00:38:34,083
Czy możesz?
599
00:38:34,083 --> 00:38:36,916
A! To ty, misiu-pysiu, jesteś?
No gdzieś ty był?
600
00:38:36,916 --> 00:38:40,250
Ale jak pięknie wyglądasz, jaki elegancki.
Stęskniłam się za tobą.
601
00:38:40,250 --> 00:38:41,791
Ale...
602
00:38:44,208 --> 00:38:47,041
- Co pani wyprawia?
- No co ty, nie poznajesz mnie?
603
00:38:47,041 --> 00:38:48,541
Proszę mnie zostawić.
604
00:38:48,541 --> 00:38:51,458
- Wariatka. Klara!
- Halo, halo, przepraszam.
605
00:38:52,708 --> 00:38:54,625
Czy on panią nagabuje?
606
00:38:54,625 --> 00:38:56,666
- Co? To ona mnie molestuje.
- A nie...
607
00:38:56,666 --> 00:38:59,041
Spokój! Czy mamy przywołać go do porządku?
608
00:38:59,041 --> 00:39:01,583
To jest taka nasza
mała sprzeczka zakochanych.
609
00:39:01,583 --> 00:39:03,375
- Co nie, misiu-pysiu?
- Jakich?
610
00:39:15,166 --> 00:39:16,166
Won.
611
00:39:16,833 --> 00:39:17,833
Won!
612
00:39:18,375 --> 00:39:19,541
Co jest?
613
00:39:19,541 --> 00:39:23,000
Wynająłeś tę wariatkę,
żeby mnie ośmieszyć i upokorzyć.
614
00:39:23,000 --> 00:39:24,000
Ale...
615
00:39:25,708 --> 00:39:27,250
Ale powiedz, o co chodzi.
616
00:39:27,250 --> 00:39:30,500
Klara. Ona... ona uciekła.
617
00:39:31,541 --> 00:39:33,083
- Płakała.
- Płakała?
618
00:39:33,083 --> 00:39:34,500
- Chyba.
- To dobrze.
619
00:39:35,208 --> 00:39:38,750
- To znaczy, że nie jesteś jej obojętny.
- Ty za to jesteś pierdolnięty!
620
00:39:38,750 --> 00:39:41,666
Wyluzuj. Wszystko idzie zgodnie z planem.
621
00:39:41,666 --> 00:39:42,583
Jakim planem?
622
00:39:43,875 --> 00:39:46,791
Zakochani od zarania dziejów
walczą z przeciwnościami losu.
623
00:39:46,791 --> 00:39:50,166
Oni. Hamlet i Ofelia, Romeo i Julia...
624
00:39:50,166 --> 00:39:53,875
Żeby doszło do happy-endu,
trzeba troszkę pokombinować.
625
00:39:53,875 --> 00:39:55,291
Jakiego happy-endu?
626
00:39:55,291 --> 00:39:57,708
Oni umierają! Ciołku!
627
00:40:01,458 --> 00:40:02,625
Zaufaj mi.
628
00:40:21,125 --> 00:40:22,958
A to mój projekt. Piękny?
629
00:40:22,958 --> 00:40:24,875
- Piękny.
Muszę jechać do domu.
630
00:40:24,875 --> 00:40:26,916
Nie ma mowy.
- Naprawdę muszę.
631
00:40:26,916 --> 00:40:29,041
Czy ja wymagam od ciebie zbyt wiele?
632
00:40:29,041 --> 00:40:32,583
Oczekuję jedynie odrobinę wsparcia.
Tyle tylko.
633
00:40:32,583 --> 00:40:34,791
Nie chciałam takiego wesela.
Chciałam skromne...
634
00:40:34,791 --> 00:40:37,708
Skromne.
A co ludzie powiedzą? Co opozycja?
635
00:40:37,708 --> 00:40:40,333
Że mój mąż nie wypełnia
najważniejszych wartości.
636
00:40:40,333 --> 00:40:42,958
Każda dziewczyna marzy
o ślubie jak z bajki.
637
00:40:42,958 --> 00:40:45,291
- Pozwolisz mi wyjaśnić?
- Teraz ja mówię.
638
00:40:45,291 --> 00:40:49,125
A ty... ty nie zapominaj,
że wchodzisz do rodziny.
639
00:40:49,708 --> 00:40:53,833
Do naszej RO-DZI-NY.
Nasza pozycja do czegoś zobowiązuje.
640
00:40:53,833 --> 00:40:58,083
- Mój mąż za kilka dni będzie prezydentem.
- Super. Przepraszam bardzo. Przepraszam!
641
00:40:58,083 --> 00:41:00,708
No co tak stoisz? No sprowadź ją.
642
00:41:02,291 --> 00:41:04,666
A ty co tak stoisz? Tort nagrywasz?
643
00:41:04,666 --> 00:41:06,458
Dobrze, zacznijmy jeszcze raz.
644
00:41:12,000 --> 00:41:13,083
Zaczekaj.
645
00:41:15,208 --> 00:41:17,833
Nie możesz prowadzić
w takim stanie. Odwiozę cię.
646
00:41:31,916 --> 00:41:34,875
Jak tam twój kontrakt życia?
- A, nie byli tego warci.
647
00:41:34,875 --> 00:41:37,291
A wiesz, zmęczyłem tego Tristana i Izoldę.
648
00:41:37,291 --> 00:41:39,291
Zmęczyłeś? I co, jakieś przemyślenia?
649
00:41:39,291 --> 00:41:42,416
Nie no, ciekawa historia.
Ona wydana na siłę za tego króla,
650
00:41:42,416 --> 00:41:44,916
zakochuje się w Tristanie
i oni tak do końca życia.
651
00:41:44,916 --> 00:41:47,333
Znam to na pamięć.
Nie musisz mi tego streszczać.
652
00:41:47,333 --> 00:41:50,666
- Jakieś własne refleksje?
- No, miałyście nieźle przeje-bongo.
653
00:41:50,666 --> 00:41:52,333
Znaczy się wy, białogłowy.
654
00:41:52,333 --> 00:41:55,458
Wydawane za mąż wbrew własnej woli
z powodów majątkowych.
655
00:41:55,458 --> 00:41:58,000
Myślisz, że biedna sierotka
złapała księcia z bajki?
656
00:41:58,000 --> 00:41:59,708
Poleciała na jego kasę i pozycję?
657
00:41:59,708 --> 00:42:02,041
Nie, ja tylko się polecam
jako ten Tristan.
658
00:42:02,041 --> 00:42:03,958
Jakbyś miała smoka do upolowania.
659
00:42:03,958 --> 00:42:05,416
Dzięki, nie skorzystam.
660
00:42:06,541 --> 00:42:08,000
W sumie spoko opcja, nie?
661
00:42:09,958 --> 00:42:12,708
Wychodzisz sobie za mąż,
tracisz cnotę z mężem,
662
00:42:13,375 --> 00:42:15,750
a potem używasz do woli z innymi.
663
00:42:15,750 --> 00:42:16,833
Jesteś obrzydliwy.
664
00:42:16,833 --> 00:42:19,958
- Nie no, tak było w tej książce.
- Dobra, nie pogrążaj się już.
665
00:42:23,708 --> 00:42:28,416
Babciu, żyjesz?
Pan Bronek dzwonił, że dzwonił, a ty nic.
666
00:42:28,416 --> 00:42:30,625
Bronek? Histeryk.
667
00:42:30,625 --> 00:42:33,208
Uparty jak wół
i nie chce pójść do lekarza.
668
00:42:34,875 --> 00:42:36,333
Zerwałam z nim.
669
00:42:37,916 --> 00:42:39,458
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
670
00:42:39,458 --> 00:42:41,500
To jest Tomek. Robi making ofa.
671
00:42:41,500 --> 00:42:45,416
- A co to znaczy?
- To jest taki film o robieniu filmu.
672
00:42:46,583 --> 00:42:47,958
Dzięki, możesz już iść.
673
00:42:48,583 --> 00:42:51,500
Oleńko, przygotuj herbatę.
674
00:42:53,875 --> 00:42:58,000
A ty, synku, podaj ciasto i talerzyki.
675
00:42:58,000 --> 00:42:59,375
Och...
676
00:43:11,666 --> 00:43:14,750
I wtedy teściowa powiedziała,
że jak będą oszczędzać,
677
00:43:14,750 --> 00:43:16,916
to im „centralnie” spadnie prestiż.
678
00:43:16,916 --> 00:43:20,041
- Centralnie niech im spada.
679
00:43:21,166 --> 00:43:23,041
Miły chłopiec.
680
00:43:23,750 --> 00:43:27,250
- A ty widzisz u siebie jakieś wady?
- Mhm.
681
00:43:27,250 --> 00:43:29,541
Szkoda, że musisz już lecieć.
Było bardzo miło.
682
00:43:29,541 --> 00:43:33,875
Całe mnóstwo:
łakomstwo, brak dobrych manier.
683
00:43:33,875 --> 00:43:36,500
- Przepraszam.
684
00:43:37,083 --> 00:43:40,291
Lenistwo, lekkomyślność, niesłowność,
685
00:43:40,291 --> 00:43:42,958
słomiany zapał, słabość do płci pięknej,
686
00:43:42,958 --> 00:43:45,875
niestałość w uczuciach -
cały alfabet mogę wymienić.
687
00:43:47,041 --> 00:43:51,041
Wypisz, wymaluj -
twój nieboszczyk dziadek.
688
00:43:51,041 --> 00:43:53,958
Oleńko... szelma.
689
00:43:53,958 --> 00:43:55,583
Ale wierzę w miłość.
690
00:43:56,708 --> 00:43:59,625
Na przykład?
- Babciu, nie słuchaj go.
691
00:44:00,958 --> 00:44:03,375
Wierzę, że miłość może zmienić człowieka.
692
00:44:04,833 --> 00:44:08,041
Że gdy kochamy, stajemy się lepsi.
693
00:44:10,416 --> 00:44:13,916
I świat wokół nas też staje się lepszy.
694
00:44:15,416 --> 00:44:17,208
Dziecko, pisz to.
695
00:44:18,416 --> 00:44:19,666
Poezja.
696
00:44:23,541 --> 00:44:25,166
Jeszcze kawałek?
697
00:44:25,166 --> 00:44:27,916
Może ja wezmę, bo ty chyba
nie będziesz jadła, nie?
698
00:44:27,916 --> 00:44:29,833
- Mmm, pyszne!
699
00:44:29,833 --> 00:44:31,625
O Jezu, przepraszam bardzo.
700
00:44:33,166 --> 00:44:34,041
Halo?
701
00:44:34,041 --> 00:44:36,875
Gdzie ty jesteś?
Patsy dostaje piany.
702
00:44:36,875 --> 00:44:40,666
Szelma, ale dobrze mu z oczu patrzy.
703
00:44:41,416 --> 00:44:44,916
- O co ci chodzi?
- O to, jak na ciebie patrzy.
704
00:44:44,916 --> 00:44:47,500
- No niby jak?
- No tak! Że aż furczy!
705
00:44:47,500 --> 00:44:48,791
Babciu!
706
00:44:48,791 --> 00:44:49,875
„Babciu”.
707
00:44:49,875 --> 00:44:51,500
Furczy, furczy.
708
00:45:15,833 --> 00:45:16,958
Złodziej!
709
00:45:16,958 --> 00:45:18,166
- Zostań!
- Złodziej...
710
00:45:21,458 --> 00:45:23,708
U!
711
00:45:23,708 --> 00:45:25,291
- To ty?
- A kto?
712
00:45:25,291 --> 00:45:26,791
Jak mogłeś?
713
00:45:27,416 --> 00:45:30,083
- Jak mogłeś, co?
- Przeznaczeniu trzeba pomagać.
714
00:45:30,083 --> 00:45:32,333
- Jesteś złodziejem.
- No to mnie zakapuj.
715
00:45:32,333 --> 00:45:33,916
Dlaczego mnie nie uprzedziłeś?
716
00:45:33,916 --> 00:45:37,208
Bo chciałem, żebyś wypadł naturalnie.
I wypadłeś. Trzymaj.
717
00:45:37,208 --> 00:45:38,750
Ty...
718
00:45:38,750 --> 00:45:40,583
- A co tu się dzieje?
- To on!
719
00:45:40,583 --> 00:45:42,458
Panowie, co wy? Aua!
720
00:45:42,458 --> 00:45:45,125
- To nie ja!
- Bardzo dobrze. Tak jest!
721
00:45:45,125 --> 00:45:47,541
Panowie, to nie on! Nie, nie, nie!
722
00:45:47,541 --> 00:45:50,250
To nie on, to nie on!
Mówię, że to nie on, no!
723
00:45:50,250 --> 00:45:51,333
- Boże.
- To nie on.
724
00:45:52,416 --> 00:45:53,458
- Boli?
- Tak.
725
00:46:06,791 --> 00:46:08,708
- Boli?
- Nic a nic.
726
00:46:15,041 --> 00:46:16,125
Mogę?
727
00:46:27,958 --> 00:46:29,416
Bardzo cię lubię, wiesz?
728
00:46:29,416 --> 00:46:32,375
Ja ciebie też. Ale dlatego nie możemy.
729
00:46:32,375 --> 00:46:33,750
Dlatego?
730
00:46:33,750 --> 00:46:36,291
Tak. Nie chcę mieć cię na sumieniu.
731
00:46:36,291 --> 00:46:37,708
Ale o czym ty...?
732
00:46:38,458 --> 00:46:40,333
Nade mną wisi jakieś fatum.
733
00:46:41,125 --> 00:46:42,333
Każdy facet, z którym...
734
00:46:43,541 --> 00:46:46,958
Jeden zginął na motorze,
drugi zaginął na trekkingu w Azji.
735
00:46:46,958 --> 00:46:50,125
Trzeci miał świetnie prosperującą firmę,
która nagle splajtowała.
736
00:46:50,125 --> 00:46:53,208
Dlatego ja się ubieram w takie worki,
w takie kombinezony,
737
00:46:53,208 --> 00:46:56,958
żeby mnie w ogóle nie było widać,
bo ja się boję, że ja przynoszę...
738
00:47:01,208 --> 00:47:02,083
Och, ty...
739
00:47:03,625 --> 00:47:04,958
A, dobrze.
740
00:47:07,208 --> 00:47:09,666
- Ja nie chcę się śpieszyć.
- Ja rozum...
741
00:47:11,375 --> 00:47:13,291
Dobrze, asymptota poczeka.
742
00:47:13,875 --> 00:47:17,500
Może, przecież.
I zrobimy to, jak będziesz gotowa.
743
00:47:20,041 --> 00:47:21,208
Dziękuję.
744
00:47:24,625 --> 00:47:25,958
Ty jesteś taki...
745
00:47:29,333 --> 00:47:30,875
- Taki...
- Jaki?
746
00:47:32,833 --> 00:47:34,208
Taki koci.
747
00:47:35,041 --> 00:47:37,208
Aua! Aua!
- Nie jęcz!
748
00:47:59,208 --> 00:48:02,500
Zapomniałem klucza.
A widzę, że humor dopisuje.
749
00:48:02,500 --> 00:48:05,541
- O...
- Nie, nie wierzę.
750
00:48:05,541 --> 00:48:07,041
- Mhm.
- Naprawdę?
751
00:48:07,041 --> 00:48:10,541
Czyżby twój pręcik
spoczął na jej kwiatuszku?
752
00:48:11,125 --> 00:48:13,083
- Jesteś żałosny.
- Ale miałem rację.
753
00:48:13,083 --> 00:48:15,500
No, wspólna trauma zbliża ludzi.
754
00:48:15,500 --> 00:48:18,375
- Ale to była ordynarna ustawka.
- Ale o tym nie wiedziałeś.
755
00:48:18,375 --> 00:48:22,791
Ale teraz wiem i kończę z tym.
Kończę z filmowaniem.
756
00:48:22,791 --> 00:48:25,791
Dzięki mnie przez ostatnie kilka dni
zdobyłeś swój kwiatuszek.
757
00:48:25,791 --> 00:48:28,833
- Teraz mnie wystawiasz?
- Ale Ola jest za fajna dla ciebie.
758
00:48:28,833 --> 00:48:31,375
A ty dla zabawy
próbujesz spieprzyć jej życie.
759
00:48:31,375 --> 00:48:34,750
- Nie pozwolę na to.
- Ale mieliśmy umowę. Obiecałeś mi pomóc.
760
00:48:34,750 --> 00:48:37,916
- Bo chciałem się ciebie pozbyć.
- Nie możesz mnie zostawić.
761
00:48:39,458 --> 00:48:42,541
Kto to mówi? Król ucieczek?
762
00:48:42,541 --> 00:48:45,083
- No, ale o co ci chodzi?
- Dobrze wiesz, o co.
763
00:48:45,083 --> 00:48:46,916
Mama umierała, a ty?
764
00:48:50,875 --> 00:48:52,000
Studiowałem.
765
00:48:52,000 --> 00:48:53,166
Studiowałeś?
766
00:48:53,958 --> 00:48:55,291
To nazywasz studiami?
767
00:48:56,041 --> 00:48:58,250
Balangi, laski - tylko to miałeś w głowie.
768
00:49:01,833 --> 00:49:02,958
Nieprawda.
769
00:49:05,875 --> 00:49:08,625
- Nie możesz mnie zostawić.
- Właśnie, że mogę.
770
00:49:10,458 --> 00:49:11,458
Nie.
771
00:49:12,583 --> 00:49:13,458
Tak.
772
00:49:13,458 --> 00:49:15,166
- Nie!
- Tak!
773
00:49:15,166 --> 00:49:16,416
Nie!
774
00:50:01,500 --> 00:50:02,708
Wiecie, kim jestem?
775
00:50:04,041 --> 00:50:05,250
Smyra.
776
00:50:05,875 --> 00:50:07,208
Pan Smyra.
777
00:50:07,208 --> 00:50:09,083
Naj... największy pol...
778
00:50:09,083 --> 00:50:10,958
...polski mafiozo.
779
00:50:10,958 --> 00:50:11,958
Bzdura.
780
00:50:13,083 --> 00:50:14,041
Żorżyk.
781
00:50:15,458 --> 00:50:21,166
Żorżyk jest kiepskim kieszonkowcem,
ale gotuje jak w Savoyu.
782
00:50:22,541 --> 00:50:25,500
Proszę, siadajcie.
Żorżyk, co dziś namotałeś?
783
00:50:25,500 --> 00:50:28,208
Spokojnie, panie Smyra, będzie smacznie.
784
00:50:28,208 --> 00:50:29,875
Homard grillé au béarnais.
785
00:50:31,000 --> 00:50:33,333
Homarek na śniadanko, pysznie.
786
00:50:33,958 --> 00:50:36,666
Rwijcie po łapce. I bon appetit.
787
00:50:38,000 --> 00:50:41,458
Do meritum.
Miałem niedługo wyjść na warunek.
788
00:50:42,583 --> 00:50:46,500
I wyszedłbym, gdyby nie Kosecki,
który mota przeciw mnie nowe śledztwo.
789
00:50:48,041 --> 00:50:50,000
To bardzo ciekawe, ale co nam do tego?
790
00:50:51,083 --> 00:50:54,083
A to, że ja tu siedzę,
ale oczy i uszy mam wszędzie.
791
00:50:55,541 --> 00:50:58,500
No i... co pan widzi?
792
00:50:58,500 --> 00:50:59,958
- Ciebie.
- Mnie?
793
00:50:59,958 --> 00:51:03,083
Casanova z Ursynowa.
I to, jak się sprawy mają.
794
00:51:03,083 --> 00:51:05,541
- No i jak się sprawy mają?
-Źle!
795
00:51:08,916 --> 00:51:11,833
Jak pojutrze młody Kosecki
się nie hajtnie, to ja mam co?
796
00:51:11,833 --> 00:51:13,958
- Przeje...?
- Przeje-bongo.
797
00:51:13,958 --> 00:51:17,583
Przeje-bongo.
A wtedy i wy macie, co? Przeje...?
798
00:51:17,583 --> 00:51:18,583
...bongo.
799
00:51:18,583 --> 00:51:20,833
Przeje-bongo -
bardziej niż karpie na Wigilię.
800
00:51:20,833 --> 00:51:22,958
Na początek skrzywdzę waszych bliskich.
801
00:51:22,958 --> 00:51:25,375
- Ale my jesteśmy sierotami.
- A kwiaciareczka?
802
00:51:27,541 --> 00:51:29,500
Ale przecież to tylko kaktusy...
803
00:51:29,500 --> 00:51:31,166
Zaraz, moment, moment.
804
00:51:32,500 --> 00:51:34,791
Ja nic z tego nie rozumiem.
Jeszcze raz, po kolei.
805
00:51:34,791 --> 00:51:37,833
Jakim słowem najczęściej
Kosecki wyciera sobie gębę?
806
00:51:37,833 --> 00:51:40,666
Kara śmierci. Ma obsesję na tym punkcie.
807
00:51:40,666 --> 00:51:44,458
Kara śmierci jest na drugim.
Na pierwszym jest ro...
808
00:51:44,458 --> 00:51:45,916
Rodzina.
809
00:51:45,916 --> 00:51:49,625
Gdy wejdę do jego rodziny, będzie musiał
ukręcić łeb mojej sprawie. Czaicie?
810
00:52:03,291 --> 00:52:06,833
- Ola to moja krew.
I Kosecki tego nie prześwietlił?
811
00:52:06,833 --> 00:52:10,583
Prześwietlił, ale już dawno
wyczyściłem akta.
812
00:52:10,583 --> 00:52:14,958
Czyli ślub Oli i młodego Koseckiego
to jest ustawka?
813
00:52:14,958 --> 00:52:18,041
Masz mnie za skurwiela,
co handluje szczęściem własnego dziecka?
814
00:52:18,041 --> 00:52:19,666
Nie, nie mam.
815
00:52:22,208 --> 00:52:23,583
Koniec making ofu?
816
00:52:24,291 --> 00:52:27,208
Przeciwnie. Dokończycie swoją robotę.
817
00:52:27,208 --> 00:52:31,166
Już nie mogę się doczekać takiej pamiątki.
818
00:52:31,166 --> 00:52:33,458
No wpierdalać, wpierdalać.
819
00:52:40,166 --> 00:52:41,666
Oj, aua!
820
00:52:51,125 --> 00:52:54,666
- Wiele dziewczyn rzuciłeś?
- No, trochę.
821
00:52:55,250 --> 00:52:58,000
One są na pewno teraz bardziej szczęśliwe.
822
00:52:58,000 --> 00:52:59,125
A bo co?
823
00:53:00,875 --> 00:53:04,041
Bo pierwszy raz w życiu
chciałbym być takim draniem jak ty.
824
00:53:05,375 --> 00:53:07,208
Casanovo z Ursynowa.
825
00:53:18,125 --> 00:53:19,875
- Hej, bejbe.
- Cześć.
826
00:53:19,875 --> 00:53:21,000
No siema.
827
00:53:24,500 --> 00:53:25,375
Wejdziesz?
828
00:53:27,375 --> 00:53:28,416
Nie...
829
00:53:30,583 --> 00:53:32,916
Ustawiłem się z taką jedną na mieście.
830
00:53:34,625 --> 00:53:36,208
Sorry, ale już mnie nie kręcisz.
831
00:53:36,208 --> 00:53:39,000
- Naćpałeś się czy coś?
- Co?
832
00:53:39,000 --> 00:53:40,958
Nie, dopiero zamierzam, wiesz...
833
00:53:41,583 --> 00:53:44,250
Tu nie o ciebie chodzi,
proszę, zmień minę, tylko o mnie.
834
00:53:44,250 --> 00:53:46,000
Ja potrzebuję więcej luzu i...
835
00:53:47,375 --> 00:53:51,291
Nie no, przecież między nami
fajnie było, coco jumbo i w ogóle,
836
00:53:51,291 --> 00:53:54,791
ale... przecież niczego sobie
nie obiecaliśmy, nie?
837
00:53:55,958 --> 00:53:57,833
Proszę cię, bez łez tylko, dobrze?
838
00:53:58,916 --> 00:54:00,583
„Coco jumbo i w ogóle”. Ja...
839
00:54:02,041 --> 00:54:02,958
nie rozumiem.
840
00:54:04,458 --> 00:54:06,583
Wczoraj mówiłeś, że mnie lubisz.
A dzisiaj?
841
00:54:06,583 --> 00:54:11,875
A dzisiaj jest dzisiaj. Taki lajf, bejbe.
Wszystko ma swój end, nie?
842
00:54:11,875 --> 00:54:14,291
No... to... cześć.
843
00:54:57,708 --> 00:55:00,833
To jeszcze tutaj podpisze pan
i możemy zaczynać.
844
00:55:00,833 --> 00:55:05,041
- A co to jest?
- To jest aneks, final cut należy do nas.
845
00:55:05,041 --> 00:55:06,208
No tak.
846
00:55:07,333 --> 00:55:11,333
Mogę cię prosić, Kris, żebyś klasnął
do mikrofonu dla synchronizacji?
847
00:55:11,333 --> 00:55:12,958
- Ja?
- Tak.
848
00:55:14,541 --> 00:55:16,125
Sekundę. Proszę.
849
00:55:17,041 --> 00:55:17,916
Proszę.
850
00:55:17,916 --> 00:55:20,666
Oj, przepraszam, jeszcze raz.
851
00:55:23,625 --> 00:55:24,458
OK.
852
00:55:26,916 --> 00:55:28,041
Jak długo się znacie?
853
00:55:28,041 --> 00:55:29,208
Ponad rok.
854
00:55:29,208 --> 00:55:31,750
Rok, dwa miesiące, pięć dni i...
855
00:55:31,750 --> 00:55:32,875
i osiem godzin.
856
00:55:33,416 --> 00:55:35,708
To była miłość od pierwszego wejrzenia.
857
00:55:35,708 --> 00:55:39,000
Niesamowite. Myślałem, że takie rzeczy
dzieją się tylko w filmach.
858
00:55:39,000 --> 00:55:42,125
Jak widać,
życie pisze najlepsze scenariusze.
859
00:55:42,125 --> 00:55:45,208
OK. A gdzie się poznaliście?
860
00:55:45,833 --> 00:55:47,541
Na ślubie.
861
00:55:47,541 --> 00:55:49,625
Oli koleżanka, mój kolega...
862
00:55:49,625 --> 00:55:51,000
Na ślubie, rozumiesz?
863
00:55:51,708 --> 00:55:52,708
To był znak.
864
00:55:53,833 --> 00:55:54,958
Jaki znak?
865
00:55:56,833 --> 00:56:00,125
Znak z góry.
Byliśmy sobie przeznaczeni, po prostu.
866
00:56:00,125 --> 00:56:03,041
Wow, niesamowicie romantyczne.
867
00:56:03,041 --> 00:56:05,500
A jak to wyglądało
z twojej perspektywy, Olu?
868
00:56:05,500 --> 00:56:06,666
Tak samo.
869
00:56:07,583 --> 00:56:11,166
Ale z ciebie farciarz, Kris,
w ogóle nie musiałeś o nią zabiegać.
870
00:56:12,916 --> 00:56:15,583
A co myślicie o instytucji małżeństwa?
871
00:56:15,583 --> 00:56:20,875
To oczywiste. Małżeństwo
to religijny związek kobiety i mężczyzny,
872
00:56:20,875 --> 00:56:23,875
będący sakramentalnym wyrazem ich miłości.
873
00:56:25,500 --> 00:56:28,875
- A dla ciebie, Olu?
- Romantyczna wyprawa w nieznane.
874
00:56:28,875 --> 00:56:33,000
O! Wyprawa - ładnie powiedziane.
Jak wyprawa Kolumba.
875
00:56:33,000 --> 00:56:34,625
Właśnie.
Tak.
876
00:56:34,625 --> 00:56:37,958
Ty jesteś Kolumbem,
a ja jestem Ameryką, którą chcesz złupić.
877
00:56:39,166 --> 00:56:40,708
Przepraszam, to nie tak miało...
878
00:56:41,500 --> 00:56:44,000
Czy mnie się tylko wydaje,
czy te pytania są głupie?
879
00:56:44,000 --> 00:56:45,583
Widzowie będą ciekawi.
880
00:56:45,583 --> 00:56:47,458
Przepraszam, jacy widzowie?
881
00:56:47,458 --> 00:56:49,958
No na przykład ich dzieci.
882
00:56:49,958 --> 00:56:53,041
Będą chciały zobaczyć,
jak wyglądały początki ich rodziców.
883
00:56:53,041 --> 00:56:55,708
Właśnie, a propos potomstwa -
884
00:56:55,708 --> 00:56:58,875
bo planujecie oczywiście potomstwo,
jak rozumiem -
885
00:56:59,583 --> 00:57:01,416
seks odbywa się bez zabezpieczenia?
886
00:57:01,416 --> 00:57:03,583
Jesteś wulgarny
i bardzo mi się to nie podoba.
887
00:57:03,583 --> 00:57:05,500
- Kończmy ten cyrk. Kończymy.
- Dobra.
888
00:57:05,500 --> 00:57:07,416
- Ostatnie pytanie.
- No?
889
00:57:16,875 --> 00:57:21,791
Wiemy już, jakie były wasze początki,
a gdzie zrobiliście ten pierwszy raz?
890
00:57:23,166 --> 00:57:25,208
- Seks przedmałżeński to grzech.
- Tak.
891
00:57:27,375 --> 00:57:28,791
Czyli wy jeszcze nic?
892
00:57:30,000 --> 00:57:31,083
Tak, my nic.
893
00:57:34,125 --> 00:57:36,291
- Kończymy?
Tak!
894
00:57:37,041 --> 00:57:38,541
Pan minister przybył.
895
00:57:47,875 --> 00:57:50,166
- I pańskie przemówienie.
- Do sejmu?
896
00:57:50,166 --> 00:57:52,208
Nie, to jest akurat na ślub Krisa.
897
00:57:55,458 --> 00:57:58,083
Kochanie, to są panowie filmowcy.
898
00:57:58,083 --> 00:57:59,583
Zabierz to. Proszę to...
899
00:57:59,583 --> 00:58:01,416
Na razie szybkie pytanko.
900
00:58:01,416 --> 00:58:05,375
Jakie wiąże pan nadzieje
z małżeństwem swojego pierworodnego?
901
00:58:06,125 --> 00:58:11,291
Małżeństwo. Najpierw powinniśmy
określić, co to właściwie jest.
902
00:58:11,291 --> 00:58:17,291
Jest to usankcjonowany religijnie
związek kobiety i mężczyzny.
903
00:58:17,291 --> 00:58:19,750
Ale oczywiście fundament rodziny.
904
00:58:19,750 --> 00:58:24,250
- A rodzina to repozytorium...
- Ma pan tutaj jakiegoś paprocha.
905
00:58:24,250 --> 00:58:26,833
Mógłby pan wcześniej o tym mówić, bo...
906
00:58:26,833 --> 00:58:29,625
Proszę cię, weź to sprawdź.
Przecież widzi pan to, prawda?
907
00:58:29,625 --> 00:58:33,291
Już dobrze, uspokój się.
Przepraszam, panie ministrze.
908
00:58:33,875 --> 00:58:36,041
Małżeństwo jest fundamentem rodziny,
909
00:58:36,041 --> 00:58:39,291
a rodzina to repozytorium
najświętszych wartości i tradycji,
910
00:58:39,291 --> 00:58:43,250
o które walczyli nasi przodkowie,
abyśmy żyli wolni
911
00:58:43,250 --> 00:58:49,333
i mogli się rozmnażać
dla dobra naszej najukochańszej ojczyzny.
912
00:58:49,333 --> 00:58:55,000
Dlatego priorytetem mojej prezydentury
będzie polityka prorodzinna.
913
00:58:59,625 --> 00:59:04,833
No dobrze.
O 17.00 powitanie dostojnych gości...
914
00:59:06,125 --> 00:59:10,583
Dziękujemy,
że zaszczyciliście nas swoją wizytą.
915
00:59:10,583 --> 00:59:12,041
Dziarszczej, dziarszczej!
916
00:59:13,333 --> 00:59:17,250
Dziękujemy,
że zaszczyciliście nas swoją wizytą.
917
00:59:18,375 --> 00:59:21,791
Dziękujemy,
że zaszczyciliście nas swoją wizytą.
918
00:59:21,791 --> 00:59:23,583
Proszę pani, doskonale!
919
00:59:23,583 --> 00:59:28,541
Dobrze, mów mi. Idziemy dalej.
Dobrze, siadajcie teraz państwo.
920
00:59:30,083 --> 00:59:35,791
I teraz 18.03 -
przemowa ojca pana młodego.
921
00:59:35,791 --> 00:59:38,208
A tu jest jedno zdanie,
które jest bardzo ważne...
922
00:59:38,208 --> 00:59:40,916
Dobra, będzie na pewno
bardzo piękna i wzruszająca.
923
00:59:40,916 --> 00:59:42,666
Wszyscy centralnie płaczemy.
924
00:59:42,666 --> 00:59:44,250
Płaczemy, płaczemy, tak!
925
00:59:44,250 --> 00:59:47,250
- Płaczemy. Mocniej, mocniej!
926
00:59:47,250 --> 00:59:49,541
- Powiedziałam coś śmiesznego?
- Nie.
927
00:59:49,541 --> 00:59:51,625
- To co cię tak rozbawiło?
- Nic.
928
00:59:51,625 --> 00:59:54,875
Ostatnio jesteś jakaś taka... rozkojarzona.
929
00:59:54,875 --> 00:59:56,041
Przepraszam.
930
00:59:56,041 --> 00:59:58,875
Dobrze, pan minister skończył.
931
00:59:58,875 --> 01:00:00,291
I teraz...
932
01:00:01,166 --> 01:00:02,500
brawa, brawa!
933
01:00:02,500 --> 01:00:04,916
- No ale to mają być brawa?
934
01:00:04,916 --> 01:00:06,583
Owacje na stojąco!
935
01:00:06,583 --> 01:00:10,291
- Brawa, brawa!
936
01:00:10,291 --> 01:00:17,250
Kosecki na prezydenta!
Na prezydenta, na prezydenta!
937
01:00:24,000 --> 01:00:27,291
Dziękuję, dziękuję wam, kochani.
938
01:00:28,250 --> 01:00:33,666
Przysięgam wam, że będę redutą
obrony prawdziwej polskiej rodziny.
939
01:00:34,541 --> 01:00:37,875
Nie damy naszym wrogom
zrobić podkopu pod Polskę.
940
01:00:37,875 --> 01:00:41,541
- Pod nasze tradycyjne wartości.
- Nie rób z siebie idioty, to tylko próba.
941
01:00:41,541 --> 01:00:43,041
- Co?
- To próba tylko jest.
942
01:00:43,041 --> 01:00:44,750
Dokąd ty idziesz?
943
01:00:44,750 --> 01:00:49,416
Zaraz będziemy ćwiczyli gry
i zabawy weselne.
944
01:00:49,416 --> 01:00:51,916
- Ale ja mam posiedzenie rządu.
- Pieprzyć rząd.
945
01:00:51,916 --> 01:00:56,083
Jak zobaczą w sieci, że jesteś swój chłop,
od razu centralnie podskoczą ci słupki.
946
01:00:57,125 --> 01:00:58,875
Skoro tak uważasz, żabciu.
947
01:00:59,583 --> 01:01:00,791
Potargałeś mnie.
948
01:01:19,250 --> 01:01:21,041
- Stop, stop, stop.
949
01:01:21,041 --> 01:01:23,166
- Tak nie może być.
- Ale o co ci chodzi?
950
01:01:23,166 --> 01:01:25,083
Jesteśmy u siebie, w naszym polskim domu.
951
01:01:25,083 --> 01:01:28,250
Nie będziemy tańczyć,
jak nam będą grali w obcych językach.
952
01:01:28,250 --> 01:01:31,750
- O, proszę!
953
01:02:12,583 --> 01:02:14,833
Kosecki na prezydenta!
954
01:02:14,833 --> 01:02:18,875
- Znowu to zrobił!
- Walczy, jakby to był fotel prezydencki.
955
01:02:19,458 --> 01:02:23,000
Na prezydenta!
Kosecki na prezydenta!
956
01:03:01,208 --> 01:03:02,750
Raz, raz.
957
01:03:02,750 --> 01:03:06,583
A teraz najpiękniejszy
moment dzisiejszego wieczoru:
958
01:03:06,583 --> 01:03:10,875
przed państwem para nowożeńców -
Krystian i Aleksandra.
959
01:03:11,958 --> 01:03:15,583
Krystiana niestety nie ma. Pomnaża PKB.
960
01:03:15,583 --> 01:03:16,583
Tomaszu...
961
01:03:17,208 --> 01:03:18,875
- Mógłbyś go zastąpić?
- Ja?
962
01:03:19,458 --> 01:03:20,791
Jeżeli mogę cię prosić.
963
01:03:20,791 --> 01:03:24,000
No ja na pewno nie będę tak dobry jak on.
964
01:03:24,000 --> 01:03:26,541
Oczywiście, że nie.
No ale to próba przecież jest.
965
01:03:27,291 --> 01:03:29,083
- No dobra.
966
01:03:29,083 --> 01:03:30,333
Trzymaj.
967
01:03:31,833 --> 01:03:34,125
- No i co?
- I nic, no stań tam.
968
01:03:49,791 --> 01:03:51,333
Oj, sama się prosiłaś.
969
01:04:04,916 --> 01:04:08,333
- Musisz się jej tak podlizywać?
- A co, zazdrosna?
970
01:04:08,333 --> 01:04:10,416
- Sprawia ci to przyjemność?
- Co?
971
01:04:10,416 --> 01:04:14,083
- Bycie takim dupkiem.
- Ha! Bycie dupkiem to moja specjalność.
972
01:04:24,250 --> 01:04:25,541
Co ty? Przestań.
973
01:04:25,541 --> 01:04:26,750
O Jezus.
974
01:04:35,125 --> 01:04:37,833
No dawaj, rozgrzejesz się
przed wieczorem panieńskim.
975
01:05:04,708 --> 01:05:05,833
Co to jest?
976
01:05:12,125 --> 01:05:14,791
Zatrzymaj to! Wyłącz to!
Wyłącz to natychmiast!
977
01:05:16,541 --> 01:05:19,750
Przerwa! Centralnie przerwa!
978
01:05:19,750 --> 01:05:22,625
Państwo tego nie widzieliście.
Nie widzieliście tego.
979
01:05:22,625 --> 01:05:24,708
Zapomnijcie o tym natychmiast.
980
01:05:36,041 --> 01:05:38,041
Twoja teściowa mnie prześladuje.
981
01:05:50,541 --> 01:05:52,875
No, to chyba właśnie straciłem pracę.
982
01:06:05,541 --> 01:06:08,041
- Co pijesz?
- Dziękuję.
983
01:06:09,333 --> 01:06:10,958
Pójdę podmontować materiał.
984
01:06:10,958 --> 01:06:13,583
A możesz najpierw rozpiąć mi sukienkę?
985
01:06:15,291 --> 01:06:18,916
Chcę się położyć, a nie chcę jej pognieść.
986
01:06:21,875 --> 01:06:23,708
To może ja kogoś zawołam.
987
01:06:24,583 --> 01:06:26,125
Do rozpięcia sukienki?
988
01:06:29,416 --> 01:06:30,333
No dobra.
989
01:06:33,291 --> 01:06:34,125
Dziękuję.
990
01:06:36,833 --> 01:06:39,666
Widzisz, nie gryzę. A ty dokąd?
991
01:06:40,875 --> 01:06:43,583
No mówiłaś, że jesteś zmęczona.
Nie chcę przeszkadzać.
992
01:06:43,583 --> 01:06:45,541
A mogę prosić cię o coś jeszcze?
993
01:06:45,541 --> 01:06:46,500
O co?
994
01:06:46,500 --> 01:06:48,375
Pomasuj mi kark.
995
01:06:48,375 --> 01:06:50,041
Czuję się taka spięta...
996
01:06:50,041 --> 01:06:52,791
No ale ja... nie jestem masażystą.
997
01:06:52,791 --> 01:06:54,750
Słuchaj, o co ci chodzi?
998
01:06:54,750 --> 01:06:56,916
Proszę cię tylko o drobną przysługę.
999
01:06:57,666 --> 01:06:58,583
No dobra.
1000
01:06:59,666 --> 01:07:02,000
Nie myślisz chyba,
że próbuję cię przelecieć?
1001
01:07:02,000 --> 01:07:03,166
No nie.
1002
01:07:04,208 --> 01:07:06,375
Nie zrobiłabym tego mojemu mężowi.
1003
01:07:06,375 --> 01:07:09,291
Przecież on kazałby cię wykastrować.
1004
01:07:10,125 --> 01:07:11,708
To na początek, bo potem to...
1005
01:07:14,875 --> 01:07:18,625
Dziękuję. Minąłeś się z powołaniem.
1006
01:07:22,083 --> 01:07:24,250
Zrobisz mi jeszcze drinka?
1007
01:07:27,791 --> 01:07:28,916
Kurwa.
1008
01:07:48,625 --> 01:07:50,083
Patsy, no co ty...?
1009
01:07:50,083 --> 01:07:52,208
Mówiłeś, że marzyłeś o tym od dziecka.
1010
01:07:52,208 --> 01:07:53,750
- No tak.
- Kłamałeś?
1011
01:07:53,750 --> 01:07:55,916
- Nie.
-Żeby zdobyć tę fuchę.
1012
01:07:55,916 --> 01:07:58,000
- Nie...
- Oczywiście, że nie.
1013
01:07:58,541 --> 01:08:00,833
- Pragniesz mnie?
- Tak...
1014
01:08:00,833 --> 01:08:03,083
- Widzę to w twoich oczach.
- No tak.
1015
01:08:04,375 --> 01:08:07,208
- Boisz się, że mi nie sprostasz?
- Nie.
1016
01:08:07,208 --> 01:08:10,208
Obiecuję, że będę wyrozumiała.
1017
01:08:11,333 --> 01:08:14,416
Ale, co na to twój mąż? Wykastruje mnie.
1018
01:08:14,416 --> 01:08:16,375
On ma to gdzieś.
1019
01:08:17,166 --> 01:08:20,416
Jemu staje tylko na myśl o prezydenturze.
1020
01:08:22,916 --> 01:08:29,833
Boska Patsy urzeczywistni
wszystkie twoje marzenia.
1021
01:08:29,833 --> 01:08:34,458
Pokażę ci takie numery, bejbi,
1022
01:08:34,458 --> 01:08:36,708
o których ci się nie śniło.
1023
01:08:44,666 --> 01:08:46,375
Tak, panie prezesie?
1024
01:08:47,666 --> 01:08:49,833
Żaden problem, panie prezesie.
1025
01:08:51,125 --> 01:08:53,541
Sram na tych wszystkich profesorków prawa.
1026
01:08:54,625 --> 01:08:56,541
Jest człowiek, znajdzie się paragraf.
1027
01:08:58,083 --> 01:09:00,000
Zawsze do usług, panie prezesie.
1028
01:09:01,541 --> 01:09:02,791
Debil.
1029
01:09:02,791 --> 01:09:03,916
Ja pierwszy.
1030
01:09:05,666 --> 01:09:07,875
- Tak...
Tak...
1031
01:09:07,875 --> 01:09:10,375
Rozpalę twoje pożądanie.
1032
01:09:11,500 --> 01:09:13,125
Dokąd idziesz?
1033
01:09:14,208 --> 01:09:16,000
Dokąd idziesz, bejbe?
1034
01:09:16,000 --> 01:09:18,750
Rozpalę twoją namiętność jeszcze...
1035
01:09:19,416 --> 01:09:21,000
Chodź, kurwa...
1036
01:09:36,833 --> 01:09:39,625
Moja żona, gdzie jest? U siebie?
1037
01:09:40,583 --> 01:09:42,083
Nie trybisz po polsku?
1038
01:09:42,083 --> 01:09:44,250
- Pieprzeni imigranci.
1039
01:09:53,041 --> 01:09:54,791
Płonę...
1040
01:09:55,750 --> 01:09:57,500
- Płonę?
- O tak...
1041
01:09:57,500 --> 01:09:58,666
Pali się!
1042
01:10:18,375 --> 01:10:20,083
Nie. Panowie, nie.
1043
01:10:29,583 --> 01:10:31,000
Tu, tu...
1044
01:10:36,041 --> 01:10:39,583
Gorzko, gorzko!
1045
01:10:43,333 --> 01:10:46,416
- Toast, toast. Oli zdrowie!
- Tak, zdrowie Oli!
1046
01:10:48,416 --> 01:10:51,583
Pomyślałam,
że musimy dać jej coś starego,
1047
01:10:51,583 --> 01:10:53,250
bo to ponoć przynosi szczęście.
1048
01:10:53,250 --> 01:10:56,875
Koniecznie! Naszyjnik jakiś.
- Będzie pasował do tej sukienki?
1049
01:10:56,875 --> 01:10:59,208
Tak, albo pierścionek.
1050
01:11:03,291 --> 01:11:06,333
...naprawdę super wyglądać
i super pasować.
1051
01:11:07,500 --> 01:11:10,500
- O wilku mowa.
- Tylko się nie zdradźmy z tym.
1052
01:11:10,500 --> 01:11:11,500
No hej.
1053
01:11:11,500 --> 01:11:13,708
Cześć. Zacznijcie beze mnie.
1054
01:11:13,708 --> 01:11:17,333
Przepraszam, babcia źle się poczuła,
ale wy się bawcie, wszystko opłacone.
1055
01:11:17,333 --> 01:11:19,500
Olka, co się stało?
- Nic.
1056
01:11:26,083 --> 01:11:27,458
Po co tu przyszłaś?
1057
01:11:27,458 --> 01:11:30,166
Wracaj do gości
i nie rozmawiajmy na ten temat.
1058
01:11:30,166 --> 01:11:32,083
Ale ja ją lubię, naprawdę.
1059
01:11:32,083 --> 01:11:35,041
Synku, nie możemy się już z tego wycofać.
1060
01:11:35,041 --> 01:11:37,541
Nie! To ja jej tego nie mogę zrobić.
Nie rozumiesz?
1061
01:11:37,541 --> 01:11:40,708
Nie bądź mięczakiem!
I nie zapominaj, jaka jest stawka.
1062
01:11:41,416 --> 01:11:43,958
Twój ojciec za trzy dni
będzie prezydentem.
1063
01:11:48,166 --> 01:11:51,083
- O! Jesteś! Chodź.
- Wszystko OK?
1064
01:11:51,083 --> 01:11:53,250
- Tak.
- Ale Ola dzwoniła...
1065
01:11:53,250 --> 01:11:55,375
Z Olą nie najlepiej.
1066
01:11:55,375 --> 01:11:59,708
Przecież ona ma swój wieczór panieński
1067
01:11:59,708 --> 01:12:01,125
i jest sama.
1068
01:12:01,125 --> 01:12:04,416
Proszę cię, pomóż jej.
1069
01:12:06,416 --> 01:12:10,666
Ja idę do Bronka.
1070
01:12:11,208 --> 01:12:12,291
Pa.
1071
01:12:12,291 --> 01:12:13,583
No idź.
1072
01:12:13,583 --> 01:12:15,750
No Jezus kochany, no idź!
1073
01:12:27,583 --> 01:12:28,875
Płaczesz?
1074
01:12:32,625 --> 01:12:33,500
Nie płaczę.
1075
01:12:34,625 --> 01:12:37,625
- I wcale cię tu nie zapraszałam.
- Czemu za niego wychodzisz?
1076
01:12:37,625 --> 01:12:42,125
Bo tak! Bo daje mi poczucie bezpieczeństwa
i akceptuje mnie taką, jaką jestem.
1077
01:12:42,125 --> 01:12:44,166
- I tyle?
- A to jest mało?
1078
01:12:44,166 --> 01:12:47,208
No... Nie powiedziałaś najważniejszego.
1079
01:12:48,916 --> 01:12:50,333
Że go kochasz.
1080
01:12:51,958 --> 01:12:53,375
No to jest chyba oczywiste.
1081
01:12:54,166 --> 01:12:55,375
Idź już sobie.
1082
01:12:56,166 --> 01:12:58,416
I co? To koniec?
1083
01:12:58,416 --> 01:13:00,750
No widzisz, wszystko ma swój kres.
1084
01:13:02,958 --> 01:13:07,208
Tak ma wyglądać koniec
tego wielkiego płomiennego romansu?
1085
01:13:09,041 --> 01:13:11,000
Co ty sobie właściwie myślałeś, co?
1086
01:13:13,375 --> 01:13:17,083
Że zostawisz tego dupka
i zakochasz się we mnie.
1087
01:13:19,500 --> 01:13:22,416
Nie. Idź już sobie.
1088
01:13:58,166 --> 01:14:00,000
Panowie, polewamy, polewamy!
1089
01:14:00,000 --> 01:14:01,666
- Za Krisa!
- Na zdrowie.
1090
01:14:12,208 --> 01:14:13,833
O, jakby pani dalej...
1091
01:14:13,833 --> 01:14:15,000
Nie, nie, nie.
1092
01:15:53,250 --> 01:15:55,458
Argentyńska rebutia, którą zamówiłeś.
1093
01:15:57,458 --> 01:15:58,708
Dziękuję.
1094
01:16:11,666 --> 01:16:13,291
Ty mieszkasz z kimś?
1095
01:16:14,458 --> 01:16:15,541
Z bratem.
1096
01:16:16,875 --> 01:16:20,125
- Nie wiedziałam, że masz brata.
- No bo tak jakbym nie miał.
1097
01:16:20,833 --> 01:16:23,458
- Nigdy nie byliśmy kompatybilni.
- Nie wierzę.
1098
01:16:23,458 --> 01:16:26,583
Nie, naprawdę.
On ma zupełnie inny charakter.
1099
01:16:26,583 --> 01:16:29,083
Nie wierzę w to, co powiedziałeś ostatnio.
1100
01:16:31,125 --> 01:16:32,125
Ja...
1101
01:16:33,166 --> 01:16:34,375
ja chcę tylko zrozumieć.
1102
01:16:34,375 --> 01:16:36,333
Proszę, żebyś powiedział mi prawdę.
1103
01:16:39,250 --> 01:16:41,250
Bo ja jestem po święceniach kapłańskich.
1104
01:16:43,458 --> 01:16:45,583
- Oj, to poradzimy sobie z tym.
- Nie!
1105
01:16:45,583 --> 01:16:48,083
Znaczy to przecież niemożliwe, nieuczciwe.
1106
01:16:50,916 --> 01:16:52,375
Jasne.
1107
01:16:54,833 --> 01:16:56,041
To ja już pójdę.
1108
01:16:56,041 --> 01:16:58,375
- Odprowadzę cię.
- Nie, nie chcę.
1109
01:17:00,916 --> 01:17:03,000
Święcenia kapłańskie...
1110
01:17:04,000 --> 01:17:04,916
Ty...
1111
01:17:08,916 --> 01:17:11,000
Ej, kotku, a ty dokąd?
1112
01:17:11,916 --> 01:17:13,833
Taka sikorka nie powinna w nocy sama.
1113
01:17:13,833 --> 01:17:17,000
Nie mów, że się nas cykasz.
Zobacz, jakie fajne dwa chłopaki.
1114
01:17:17,000 --> 01:17:18,666
Co powiesz na trójkącik, co?
1115
01:17:18,666 --> 01:17:21,333
Ja ci dam trójkącik, ty chamie, ty!
Ty chamie!
1116
01:17:21,333 --> 01:17:24,375
Zostawcie ją! Chyba, że chcecie
mieć ze mną do czynienia.
1117
01:17:26,083 --> 01:17:28,750
- Pomocy! Ratunku!
1118
01:17:30,041 --> 01:17:31,583
Dobra, leż, spadamy.
1119
01:17:32,916 --> 01:17:36,208
-Żyjesz? O Boże.
1120
01:17:36,208 --> 01:17:37,750
Bardzo cię boli?
1121
01:17:37,750 --> 01:17:40,375
- Tak mnie przestraszyłeś.
- A kim pani jest?
1122
01:17:41,208 --> 01:17:43,833
To ja, Klara. Nie poznajesz mnie?
1123
01:17:45,208 --> 01:17:47,500
Poznaję. A gdzie tamci?
1124
01:17:48,125 --> 01:17:49,583
Uciekli, aż się kurzyło.
1125
01:17:49,583 --> 01:17:52,833
O Jezu... To znaczy, że nie do końca
im dowaliłem.
1126
01:17:53,583 --> 01:17:57,208
Ale wiesz, w sekundę po prostu
przeleciało mi całe życie przed oczami.
1127
01:17:57,208 --> 01:17:59,666
Całe życie przed oczami?
Nie czujesz się dobrze.
1128
01:17:59,666 --> 01:18:03,208
To się zdarza. To jest dylatacja czasu,
zakrzywienie czasoprzestrzeni.
1129
01:18:03,208 --> 01:18:06,708
- W teorii względności, i w ogóle całej...
- Ja nic nie rozumiem.
1130
01:18:06,708 --> 01:18:08,916
Ale ważne, że ja zrozumiałem.
1131
01:18:13,916 --> 01:18:16,583
A co tu się dzieje?
- To oni?
1132
01:18:18,000 --> 01:18:20,791
- Seks w plenerze?
- Nie...
1133
01:18:20,791 --> 01:18:22,125
Na to jest paragraf.
1134
01:18:22,708 --> 01:18:24,750
A... My was znamy.
1135
01:18:24,750 --> 01:18:26,250
My się znamy.
1136
01:18:27,166 --> 01:18:30,208
A, znowu oni.
1137
01:18:46,750 --> 01:18:48,875
To mamy przeje-bongo.
1138
01:18:49,541 --> 01:18:52,000
- Kosecki nas zabije.
- No...
1139
01:18:54,208 --> 01:18:55,875
A co dopiero twój ojciec.
1140
01:18:56,625 --> 01:18:57,916
Skąd ty o tym wiesz?
1141
01:18:58,916 --> 01:19:03,250
Słuchaj, ja go nie widziałam od 12 lat.
Trzy razy zmieniałyśmy mieszkanie.
1142
01:19:03,250 --> 01:19:06,583
- Nie chcę mieć z nim nic wspólnego.
- Ej, ej. Spokojnie.
1143
01:19:07,500 --> 01:19:09,208
Przecież ci wierzę.
1144
01:19:11,666 --> 01:19:12,958
Posłuchaj mnie.
1145
01:19:13,791 --> 01:19:14,916
Spakuj się,
1146
01:19:15,708 --> 01:19:19,291
wracam za trzy godziny i spieprzamy stąd.
1147
01:19:19,291 --> 01:19:21,250
- I tak nas dopadną.
- Nie.
1148
01:19:22,250 --> 01:19:24,250
Nie pozwolę cię skrzywdzić.
1149
01:19:46,625 --> 01:19:48,666
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
1150
01:19:50,958 --> 01:19:52,500
Przepraszam, muszę iść.
1151
01:20:18,958 --> 01:20:20,333
Przepraszam.
1152
01:20:22,125 --> 01:20:24,625
Co cię tak bawi? Hmm?
1153
01:20:25,833 --> 01:20:27,208
Nie, nic.
1154
01:20:28,125 --> 01:20:29,416
Co?
1155
01:20:31,416 --> 01:20:32,333
No...
1156
01:20:32,333 --> 01:20:35,708
Twoje limo jakby, ale do twarzy ci z nim.
1157
01:20:36,875 --> 01:20:38,375
Przepraszam, ja...
1158
01:20:40,708 --> 01:20:45,041
To był mój pierwszy raz,
nigdy wcześniej się... aua, się nie biłem.
1159
01:20:46,916 --> 01:20:49,916
- I stanąłeś w mojej obronie?
- Mhm.
1160
01:20:49,916 --> 01:20:51,750
Oż ty mój rycerzu, ty.
1161
01:21:06,666 --> 01:21:08,208
Nie musisz się bać.
1162
01:21:09,291 --> 01:21:11,000
Po ślubie będziesz wolny.
1163
01:21:13,500 --> 01:21:15,583
I tak patrzę na ciebie, to widzę siebie.
1164
01:21:15,583 --> 01:21:16,916
Tak?
1165
01:21:17,500 --> 01:21:20,958
- No i co nas takiego łączy?
- Więcej niż myślisz.
1166
01:21:20,958 --> 01:21:24,208
Kiedyś też wyglądałem... inaczej.
1167
01:21:24,791 --> 01:21:28,000
Super robota, super małżeństwo.
1168
01:21:28,708 --> 01:21:32,125
Do czasu, aż moja Zuzia
puściła się ze swoim szefem.
1169
01:21:32,125 --> 01:21:34,333
Wykopałem ją i zacząłem pić.
1170
01:21:35,708 --> 01:21:38,333
Planowałem ukatrupić i ją, i jego.
1171
01:21:38,916 --> 01:21:40,750
Ale im bardziej chciałem,
1172
01:21:40,750 --> 01:21:44,375
tym więcej piłem i tym bardziej
nie mogłem się zebrać w sobie.
1173
01:21:45,166 --> 01:21:48,083
- No i co było dalej?
- Zleciało.
1174
01:21:48,916 --> 01:21:50,625
Dziewięć lat żyłem jak lump.
1175
01:21:51,625 --> 01:21:53,916
Na dnie. Śmierdziałem.
1176
01:21:54,500 --> 01:21:57,666
Pewnego dnia mój kumpel
zabrał mnie na robotę,
1177
01:21:57,666 --> 01:21:58,916
do remontu domu.
1178
01:21:58,916 --> 01:22:02,416
- Jedziemy tam i kogo widzę?
- Zuzię.
1179
01:22:03,708 --> 01:22:04,791
Moją Zuzię.
1180
01:22:05,750 --> 01:22:10,125
Wyglądała jeszcze piękniej niż kiedyś.
Myślałem, że mi serce pęknie.
1181
01:22:10,125 --> 01:22:11,083
Poznała cię?
1182
01:22:11,083 --> 01:22:14,291
A kto się przygląda robolom?
Jej mąż z nami gadał.
1183
01:22:14,291 --> 01:22:18,791
Zresztą ten sam frajer,
z którym mnie zdradziła.
1184
01:22:18,791 --> 01:22:21,666
No i co, zemściłeś się?
1185
01:22:22,416 --> 01:22:23,541
Otóż nie.
1186
01:22:23,541 --> 01:22:25,083
Popłakałem się.
1187
01:22:26,291 --> 01:22:29,541
Wyglądała tak kwitnąco.
1188
01:22:30,375 --> 01:22:33,833
Dzieci, piękny dom, dostatnie życie.
1189
01:22:33,833 --> 01:22:40,291
Poczułem taką wdzięczność
do tego gnojka, że mi jej nie zmarnował.
1190
01:22:43,083 --> 01:22:44,916
Jest jakiś morał tej historii?
1191
01:22:46,791 --> 01:22:48,000
Odpuść Oli.
1192
01:22:48,000 --> 01:22:50,000
- Bo?
- Bo cię sprawdziłem.
1193
01:22:50,000 --> 01:22:53,291
Ty jesteś jebaka i gołodupiec.
Co ty jej możesz dać?
1194
01:22:53,291 --> 01:22:54,250
Miłość.
1195
01:22:55,500 --> 01:22:58,333
Miłość? Nie masz pojęcia,
co to jest miłość.
1196
01:22:58,333 --> 01:22:59,958
Miłość to nie jest bzykanie.
1197
01:22:59,958 --> 01:23:02,375
To nie jest branie, tylko dawanie.
1198
01:23:03,000 --> 01:23:04,291
Ja jeżdżę tam czasem.
1199
01:23:04,291 --> 01:23:07,125
Siedzę sobie w aucie i patrzę na Zuzię.
1200
01:23:07,125 --> 01:23:12,375
I płaczę. Z wielkiej miłości i z radości,
że nie spieprzyłem jej życia.
1201
01:23:25,250 --> 01:23:27,166
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
1202
01:23:39,916 --> 01:23:41,500
Wyjdę za niego.
1203
01:23:41,500 --> 01:23:42,500
Obiecuję.
1204
01:23:50,625 --> 01:23:51,791
Aleś ty piękna.
1205
01:23:57,250 --> 01:24:00,041
Spłodziłem anioła. Wykapana matka.
1206
01:24:00,041 --> 01:24:03,708
Jak możesz o niej mówić?
Zniszczyłeś jej życie, moje zresztą też.
1207
01:24:03,708 --> 01:24:07,375
Wstydzisz się mnie i masz rację,
ale taką miałem robotę.
1208
01:24:08,000 --> 01:24:10,875
Byłeś świetnym tatą
pomiędzy swoimi tajnymi misjami.
1209
01:24:10,875 --> 01:24:13,250
Zresztą nie wierzę
w żadne twoje tajne misje.
1210
01:24:13,250 --> 01:24:15,666
A jak miałam 11 lat,
to zniknąłeś na dobre.
1211
01:24:15,666 --> 01:24:17,625
Ale zawsze nad tobą czuwałem.
1212
01:24:17,625 --> 01:24:18,666
Niby jak?
1213
01:24:19,541 --> 01:24:22,958
Pamiętasz tego awanturnika z dołu?
Wylądował w szpitalu.
1214
01:24:22,958 --> 01:24:26,458
A tego gnoja z Komorowa,
który cię prześladował?
1215
01:24:26,458 --> 01:24:29,916
A profesorek, który nie chciał ci dać
zaliczenia z kulturoznawstwa,
1216
01:24:29,916 --> 01:24:32,708
jeśli nie będziesz dla niego miła.
Pamiętasz?
1217
01:24:39,333 --> 01:24:43,375
Nigdy cię o nic nie prosiłam, ale teraz
proszę cię o jedno - wypuść Tomka.
1218
01:24:57,208 --> 01:24:58,875
- Czego?
1219
01:24:59,458 --> 01:25:01,708
Mam propozycję dla pana Smyry.
1220
01:25:07,125 --> 01:25:08,375
Aua.
1221
01:25:09,916 --> 01:25:10,916
Zostań tu.
1222
01:25:13,666 --> 01:25:14,583
Ty też.
1223
01:25:18,833 --> 01:25:21,708
- Coś ty mu dał?
- Zaraz zobaczysz.
1224
01:25:22,625 --> 01:25:24,208
Moment. Nie mój telefon.
1225
01:25:26,875 --> 01:25:28,750
- Oko?
- Z konia spadłem.
1226
01:25:28,750 --> 01:25:31,416
- Jakiego znowu konia?
- Białego.
1227
01:25:32,291 --> 01:25:34,750
Gdy w lśniącej zbroi
pędziłem Klarze na pomoc.
1228
01:25:39,208 --> 01:25:40,750
Niewiarygodne.
1229
01:25:42,916 --> 01:25:44,291
Przepraszam.
1230
01:25:44,291 --> 01:25:45,333
Za co?
1231
01:25:46,000 --> 01:25:47,791
Za to, że cię w to wciągnąłem.
1232
01:25:49,333 --> 01:25:51,166
I że nie pomogłem ci przy mamie.
1233
01:25:53,583 --> 01:25:55,041
Daj spokój. Studiowałeś.
1234
01:25:55,041 --> 01:25:56,041
Nie.
1235
01:25:57,541 --> 01:25:59,125
- Bałem się.
- Czego?
1236
01:26:02,000 --> 01:26:03,208
Patrzeć, jak gaśnie.
1237
01:26:08,291 --> 01:26:11,083
Wkurzało mnie to,
ale zawsze byłeś jej oczkiem w głowie.
1238
01:26:15,791 --> 01:26:17,083
Spadajcie stąd.
1239
01:26:18,416 --> 01:26:20,833
Pan Smyra was błogosławi.
1240
01:26:26,750 --> 01:26:29,625
Zwolnij! No, możesz zwolnić?
1241
01:26:29,625 --> 01:26:31,875
- Jak mnie namierzyłeś?
- Po GPS-ie.
1242
01:26:33,500 --> 01:26:36,083
Przecież nawet
na czerwonym świetle nie przechodzisz!
1243
01:26:36,833 --> 01:26:40,208
Ale jesteś moim bratem.
No i nasz zakład. Wygrałeś.
1244
01:26:40,208 --> 01:26:43,166
No i jestem dupkiem.
I nie zasługuję na Olę.
1245
01:26:43,833 --> 01:26:47,333
To akurat prawda.
Ale oni zasłużyli jeszcze mniej.
1246
01:26:47,333 --> 01:26:49,083
Mam dowód w telefonie.
1247
01:26:50,333 --> 01:26:52,541
Zamek Królewski w Warszawie.
1248
01:26:52,541 --> 01:26:54,125
To staropiastowskie gniazdo,
1249
01:26:54,125 --> 01:26:58,125
wielokrotnie niszczone przez najeźdźców
z obecnej Unii Europejskiej,
1250
01:26:58,125 --> 01:27:01,041
będzie świadkiem
radosnej historii najnowszej.
1251
01:27:01,041 --> 01:27:06,291
Oto ród prawdziwego polskiego patrioty,
ministra Koseckiego...
1252
01:27:12,958 --> 01:27:14,250
Nie możesz jej zobaczyć.
1253
01:27:14,250 --> 01:27:15,958
- To przynosi pecha.
- Mamo...
1254
01:27:15,958 --> 01:27:20,041
Wejdźmy do środka. Nie ma „mamo”.
Wejdźmy do środka. Ignacy.
1255
01:27:27,333 --> 01:27:30,125
Co się dzieje?
Proszę cię, tylko nie panikuj.
1256
01:27:30,791 --> 01:27:33,416
Oddychaj głęboko -
wdech, wydech, wdech, wydech.
1257
01:27:33,416 --> 01:27:35,500
Olcia, to ty nie jesteś pewna?
1258
01:27:36,791 --> 01:27:37,833
Babciu...
1259
01:27:43,708 --> 01:27:44,750
Oddychaj, oddychaj.
1260
01:27:48,166 --> 01:27:50,166
Wow, wow...
- Uważaj, uważaj!
1261
01:27:53,291 --> 01:27:54,583
Tam, tam.
1262
01:28:00,000 --> 01:28:03,416
Szybciej, dziewczyny.
Harmonogram centralnie się psuje.
1263
01:28:03,416 --> 01:28:05,291
- Coś ci się stało?
- Nie. Nic, tylko...
1264
01:28:05,291 --> 01:28:08,583
- Co, rozmyśliłaś się?
- Nie, muszę ci coś powiedzieć.
1265
01:28:08,583 --> 01:28:10,041
Nic nie musisz.
1266
01:28:10,041 --> 01:28:12,708
Nie, ale musimy sobie ufać, prawda?
1267
01:28:12,708 --> 01:28:15,041
Nie możemy mieć przed sobą
żadnych tajemnic.
1268
01:28:15,041 --> 01:28:17,125
- Każdy jakieś ma.
- Ty przede mną też?
1269
01:28:17,125 --> 01:28:18,541
- Oczywiście.
- Super.
1270
01:28:18,541 --> 01:28:20,625
- Co znowu?
- Nie mogę się ruszyć!
1271
01:28:21,500 --> 01:28:23,541
To zły znak, nieszczęście.
1272
01:28:24,583 --> 01:28:25,541
A chce pani w nos?
1273
01:28:25,541 --> 01:28:27,916
- Trampki!
Tak!
1274
01:28:27,916 --> 01:28:31,083
Pożyczona garderoba przynosi szczęście.
To zrównoważy pecha.
1275
01:28:31,083 --> 01:28:32,250
Ruchy, ruchy!
1276
01:28:35,333 --> 01:28:38,000
- Jest sygnał?
- No jest, ale nie odbierają.
1277
01:28:38,000 --> 01:28:39,625
No to dzwoń jeszcze raz.
1278
01:28:40,541 --> 01:28:42,125
No dzwoń.
No dzwonię.
1279
01:28:44,416 --> 01:28:47,250
Nie odbiera, no.
To dzwoń jeszcze raz.
1280
01:28:47,250 --> 01:28:50,041
No dzwonię przecież, dzwonię.
No nie widzisz?
1281
01:28:50,041 --> 01:28:53,208
Może się zaczęło?
Po moim trupie!
1282
01:28:54,208 --> 01:28:57,541
{\an8}To wesele przypadające w symboliczną
rocznicę chrztu Polski
1283
01:28:57,541 --> 01:29:00,625
{\an8}i ostatniej pielgrzymki
papieża Polaka do ojczyzny
1284
01:29:00,625 --> 01:29:03,125
{\an8}nawiedzą najważniejsze osoby w państwie.
1285
01:29:03,125 --> 01:29:05,708
{\an8}Naczelnik państwa wraz z kotem,
episkopat, rząd
1286
01:29:05,708 --> 01:29:08,208
{\an8}i najbogatsi prezesi
spółek Skarbu Państwa.
1287
01:29:08,208 --> 01:29:10,041
Będą też państwo młodzi.
1288
01:29:30,250 --> 01:29:32,208
Co ty, chcesz się poddać?
1289
01:29:33,250 --> 01:29:34,958
Poddajesz się? Człowieku!
1290
01:29:36,166 --> 01:29:40,125
Ty jesteś Tristanem w lśniącej zbroi.
1291
01:29:40,125 --> 01:29:43,000
Ale widzisz, że mój Bucefał
właśnie wyciągnął kopyta?
1292
01:29:43,000 --> 01:29:44,666
I co, to cię powstrzyma?
1293
01:29:56,416 --> 01:29:58,708
Do nas, do studia
dołączyła siostra Salomea,
1294
01:29:58,708 --> 01:30:01,041
konsultantka tradycyjnych wesel polskich.
1295
01:30:01,041 --> 01:30:03,625
Siostro, szczęść Boże.
1296
01:30:04,250 --> 01:30:08,208
{\an8}Podczas wesela roku, jak już mówi się
o uroczystościach w rodzinie Koseckich,
1297
01:30:08,208 --> 01:30:12,416
{\an8}Beyonce zaśpiewa „Barkę”
w języku angielskim.
1298
01:30:12,416 --> 01:30:14,291
{\an8}Siostro, czy to jest stosowne?
1299
01:30:14,291 --> 01:30:17,666
Czy gwiazda jednak nie powinna wykonać
1300
01:30:17,666 --> 01:30:20,041
tej ważnej polskiej pieśni
jednak po polsku?
1301
01:30:20,041 --> 01:30:23,500
To nie jest teraz odpowiedni moment.
Naprawdę, mógłbyś sobie darować.
1302
01:30:24,750 --> 01:30:26,166
Nie teraz!
1303
01:30:43,583 --> 01:30:46,083
{\an8}Organizacja imprezy prywatnej
na Zamku Królewskim -
1304
01:30:46,083 --> 01:30:47,375
{\an8}czy to jest w porządku?
1305
01:30:47,375 --> 01:30:50,500
{\an8}Nie, to nie jest w porządku.
To są kpiny z polskich obywateli.
1306
01:30:50,500 --> 01:30:54,541
Proszę państwa, arogancja tej władzy
przekracza ludzkie pojęcie.
1307
01:30:57,416 --> 01:30:58,875
Zabierz ten dron.
1308
01:31:05,000 --> 01:31:07,541
Panie, ile za tego złoma?
1309
01:31:08,875 --> 01:31:10,083
A ile dasz?
1310
01:31:11,291 --> 01:31:13,541
- Stówkę?
1311
01:31:13,541 --> 01:31:16,333
- Mało.
- Przecież nie jest wart nawet połowy.
1312
01:31:16,333 --> 01:31:19,291
Prawo rynku - popyt kształtuje podaż.
1313
01:31:19,291 --> 01:31:21,333
- No dobra, dam dwie.
- Mało.
1314
01:31:23,583 --> 01:31:25,833
Masz. To jest wszystko, co mam.
1315
01:31:26,666 --> 01:31:28,583
No! No!
1316
01:31:29,708 --> 01:31:30,708
No!
1317
01:31:35,125 --> 01:31:36,416
Kurwa.
1318
01:31:37,083 --> 01:31:38,708
- Gdzie jest mój rower?
- Tam.
1319
01:31:41,583 --> 01:31:42,916
Zdrowaś...
1320
01:31:47,250 --> 01:31:49,541
♪ Alleluja... ♪
1321
01:31:49,541 --> 01:31:52,083
Chwalmy Pana i radujmy się.
1322
01:31:54,291 --> 01:31:56,500
Bo oto dziś,
1323
01:31:57,208 --> 01:32:02,041
Pan zwiąże na zawsze dwoje młodych ludzi.
1324
01:32:16,666 --> 01:32:22,166
♪ Gdybym mówił językami ludzi i aniołów ♪
1325
01:32:22,958 --> 01:32:29,875
♪ A miłości bym nie miał ♪
1326
01:32:32,000 --> 01:32:37,583
♪ Stałbym się jak miedź brzęcząca ♪
1327
01:32:37,583 --> 01:32:40,958
♪ Albo cymbał brzmiący ♪
1328
01:32:42,708 --> 01:32:45,250
- Przewiezie mnie pan na drugą stronę?
- Oczywiście.
1329
01:32:45,250 --> 01:32:47,333
-Świetnie.
- O 15.00.
1330
01:32:48,833 --> 01:32:50,875
O 15.00 to będzie już pozamiatane.
1331
01:32:54,041 --> 01:32:55,750
Kurczę, moja...
1332
01:32:55,750 --> 01:32:58,458
dziewczyna, w której się zakochałem,
wychodzi za mąż.
1333
01:33:10,583 --> 01:33:11,416
Może być.
1334
01:33:16,333 --> 01:33:19,916
♪ Wiedz, że miłość cierpliwa jest ♪
1335
01:33:19,916 --> 01:33:23,250
♪ Łaskawa jest ♪
1336
01:33:23,250 --> 01:33:27,833
A ten wir, tutaj, pan widzisz?
Tu się kochankowie potopili. Z miłości.
1337
01:33:28,916 --> 01:33:32,333
- A to drzewo, tam, pan widzisz?
- Bardzo ładne.
1338
01:33:32,333 --> 01:33:37,708
No ale tam się Młynarzówna
ze Stolarczykiem powiesili. Też z miłości.
1339
01:33:38,250 --> 01:33:40,958
A tam to się taki jeden obwiesił,
1340
01:33:40,958 --> 01:33:43,750
co to dziewczynę
od ołtarza chciał odciągnąć.
1341
01:33:43,750 --> 01:33:44,833
Super.
1342
01:33:47,416 --> 01:33:49,458
Nie wiem, czy, kurwa, takie super.
1343
01:33:52,208 --> 01:33:55,000
Powtarzajcie za mną słowa przysięgi.
1344
01:33:56,583 --> 01:33:58,000
„Ja, Bronisław”.
1345
01:34:00,916 --> 01:34:03,791
No powtarzaj: „Ja, Bronisław”.
1346
01:34:03,791 --> 01:34:05,208
Ja, Krystian.
1347
01:34:07,708 --> 01:34:09,125
- Krystian?
- Krystian.
1348
01:34:10,041 --> 01:34:12,708
No to powtarzaj: „Ty, Krystian”.
1349
01:34:13,583 --> 01:34:14,625
Ja, Krystian...
1350
01:34:14,625 --> 01:34:16,416
„...biorę sobie ciebie”...
1351
01:34:17,000 --> 01:34:18,041
Aleksandro.
1352
01:34:18,041 --> 01:34:20,041
„Aleksandro, za żonę”.
1353
01:34:20,041 --> 01:34:22,750
Biorę sobie ciebie, Aleksandro, za żonę.
1354
01:34:22,750 --> 01:34:24,041
„I ślubuję...”
1355
01:34:24,875 --> 01:34:25,791
Miłość...
1356
01:34:25,791 --> 01:34:28,625
„Miłość, wierność i uczciwość małżeńską”.
1357
01:34:28,625 --> 01:34:33,125
I ślubuję ci miłość, wierność
i uczciwość małżeńską.
1358
01:34:33,875 --> 01:34:35,541
Teraz ty powtarzaj.
1359
01:34:37,458 --> 01:34:39,083
Ej, panie. Panie!
1360
01:34:40,250 --> 01:34:41,375
No debil.
1361
01:34:43,166 --> 01:34:47,125
Ja, Aleksandra,
biorę sobie ciebie, Tomaszu...
1362
01:34:50,500 --> 01:34:51,708
za męża...
1363
01:34:56,916 --> 01:34:58,500
To alleluja.
1364
01:34:58,500 --> 01:35:00,000
Alleluja.
1365
01:35:08,541 --> 01:35:12,833
Czy wstępujecie w ten święty związek
z własnej nieprzymuszonej woli?
1366
01:35:12,833 --> 01:35:14,250
Nie!
1367
01:35:26,000 --> 01:35:28,708
A, i teraz możesz już...
1368
01:35:30,583 --> 01:35:32,000
I alleluja.
1369
01:35:40,333 --> 01:35:41,625
Nie!
1370
01:35:45,416 --> 01:35:46,583
Przecież ją okłamujesz.
1371
01:35:50,708 --> 01:35:52,375
To ja sobie usiądę.
1372
01:35:52,958 --> 01:35:54,625
On cię nie kocha.
1373
01:35:58,750 --> 01:35:59,958
Przepraszam.
1374
01:36:11,375 --> 01:36:13,625
Alleluja.
1375
01:36:25,083 --> 01:36:26,916
Jak jeździsz, pacanie?
1376
01:36:39,458 --> 01:36:40,750
Ruszaj!
1377
01:36:59,083 --> 01:37:00,375
Wysyłam.
1378
01:37:26,958 --> 01:37:28,083
Skąd to masz?
1379
01:37:28,833 --> 01:37:30,375
Czyli wiedziałaś?
1380
01:37:31,083 --> 01:37:32,666
Od początku wiedziałaś.
1381
01:37:32,666 --> 01:37:34,041
No jasne, że tak.
1382
01:37:34,875 --> 01:37:37,958
Jak mogliście go zmuszać?
Jak mogliście to zrobić, i jemu, i jej?
1383
01:37:37,958 --> 01:37:40,041
- Co z was za ludzie?
- Czego chcesz?
1384
01:37:40,041 --> 01:37:43,291
Trzech rzeczy. Po pierwsze ślubu nie było.
1385
01:37:44,041 --> 01:37:45,250
Jak nie było, jak był?
1386
01:37:45,250 --> 01:37:49,208
Wystarczy, że ksiądz nie przekaże
dokumentów do Urzędu Stanu Cywilnego.
1387
01:37:50,375 --> 01:37:51,208
Dobra.
1388
01:37:52,416 --> 01:37:55,000
Ta gęś i tak nie zasługuje na Krisa.
1389
01:37:55,000 --> 01:37:57,791
Po drugie odpuścicie Smyrze.
1390
01:37:59,333 --> 01:38:00,416
Jakiej Smyrze?
1391
01:38:00,416 --> 01:38:01,875
Zapytaj męża.
1392
01:38:03,916 --> 01:38:06,916
Kosa wycofa się z jutrzejszych wyborów.
1393
01:38:09,625 --> 01:38:11,083
Ocipiałeś?
1394
01:38:11,708 --> 01:38:14,416
Przecież wyniki już są.
1395
01:38:15,041 --> 01:38:16,666
Mój mąż wygrał.
1396
01:38:16,666 --> 01:38:21,333
No cóż, polski naród przeboleje
tę niepowetowaną stratę.
1397
01:38:22,750 --> 01:38:24,750
A wesele?
1398
01:38:24,750 --> 01:38:29,208
- Co z moim centralnie wielkim weselem?
1399
01:39:19,458 --> 01:39:22,125
Tak, tak, tak, tak!!!
1400
01:39:22,125 --> 01:39:23,833
Tak, tak, tak!
1401
01:39:27,416 --> 01:39:29,000
- Klaro...
- Och.
1402
01:39:29,666 --> 01:39:31,541
Tak, tak...
1403
01:39:33,291 --> 01:39:34,458
Aua...
1404
01:39:41,958 --> 01:39:43,916
Powtarzajcie za mną.
1405
01:39:43,916 --> 01:39:46,375
-„Ja, Kris”.
Ja, Kris...
1406
01:39:46,375 --> 01:39:49,833
„Biorę ciebie, Adrianie, za męża”.
1407
01:39:49,833 --> 01:39:51,333
...za męża.
1408
01:39:51,916 --> 01:39:54,041
Teraz możesz pocałować swojego męża.
1409
01:41:07,375 --> 01:41:11,958
A jednak. W kategorii
„Dziwne weselne filmy z Polski”,
1410
01:41:11,958 --> 01:41:15,333
Oscara za reżyserię
otrzymuje Gorzko, gorzko, czyli ja.
1411
01:41:15,333 --> 01:41:19,458
Co ty siebie kręcisz? To kręć!
Wypadek był, furę mi rozwalił, nie?
1412
01:41:20,125 --> 01:41:22,375
Gonić bandytę!
1413
01:41:22,375 --> 01:41:24,958
- Co się patrzycie?
Co?