1 00:00:06,341 --> 00:00:08,051 Poprzednio... 2 00:00:08,218 --> 00:00:10,304 Kolejne poronienie. 3 00:00:10,429 --> 00:00:11,680 Grasz w tym serialu. 4 00:00:11,764 --> 00:00:13,474 Beverly go uwielbia. 5 00:00:13,974 --> 00:00:16,143 Jestem tu, bo moja siostra umarła. 6 00:00:16,226 --> 00:00:18,020 Moja bliźniaczka. 7 00:00:18,145 --> 00:00:20,522 Mając Parkerów, mamy całą kwotę. 8 00:00:20,606 --> 00:00:23,025 Otworzymy klinikę choćby jutro. 9 00:00:23,108 --> 00:00:26,195 To ona odpowiada za pieprzony kryzys opioidowy. 10 00:00:26,278 --> 00:00:27,613 Naprawdę chcemy jej pieniędzy? 11 00:00:27,696 --> 00:00:29,364 Chcemy klinikę położniczą. 12 00:00:29,448 --> 00:00:31,867 Nie zgodziłam się, ale jeszcze nie odmówiłam. 13 00:00:31,992 --> 00:00:34,119 Musimy spędzić razem trochę czasu. 14 00:00:34,203 --> 00:00:35,412 Co zaszło z aktorką? 15 00:00:35,579 --> 00:00:37,498 Była niesamowita, Elliot. 16 00:00:37,581 --> 00:00:39,792 -Co masz na myśli? -Nie twoja sprawa. 17 00:00:39,875 --> 00:00:42,336 -Wszystko jest moją sprawą. -Nie to. 18 00:01:28,173 --> 00:01:29,174 Zaczynamy. 19 00:01:35,973 --> 00:01:40,853 NIEROZŁĄCZNE 20 00:01:45,315 --> 00:01:48,277 Przykro mi, że tak okropnie spędziłyście czas. 21 00:01:48,360 --> 00:01:49,778 Nieprawda. 22 00:01:49,862 --> 00:01:50,904 Ja nie. 23 00:01:52,990 --> 00:01:55,742 Nie chciałaś funduszy? 24 00:01:55,826 --> 00:01:58,704 Chciałam. 25 00:01:58,787 --> 00:02:02,332 -Niepotrzebnie. -Szkoda, że tak uważasz. 26 00:02:02,416 --> 00:02:03,584 Chcesz tego? 27 00:02:03,667 --> 00:02:07,671 Ona chce. Jak wyłożę pieniądze na klinikę położniczą bez laboratorium, 28 00:02:07,754 --> 00:02:09,089 weźmie ją za ciebie. 29 00:02:09,172 --> 00:02:11,508 Kocha cię. I to mocno. 30 00:02:11,592 --> 00:02:13,051 To poruszające. 31 00:02:13,468 --> 00:02:14,720 Ale ty, nie jestem pewna. 32 00:02:17,431 --> 00:02:18,432 Chcę tego. 33 00:02:21,435 --> 00:02:22,769 Nie dosłyszałam. 34 00:02:27,524 --> 00:02:28,817 Chcę tego. 35 00:02:31,278 --> 00:02:32,696 17 GODZIN I 37 MINUT WCZEŚNIEJ 36 00:02:32,779 --> 00:02:33,780 Cholera. 37 00:02:34,281 --> 00:02:35,282 No. 38 00:02:37,326 --> 00:02:40,454 Przepraszam, jest prawdziwa? 39 00:02:40,537 --> 00:02:44,541 Po co ta broń? 40 00:02:44,625 --> 00:02:45,584 To laboratorium. 41 00:02:45,667 --> 00:02:48,295 Są z FDA, Elliot. To jebana Ameryka. 42 00:02:48,378 --> 00:02:50,505 Oczywiście, że mają broń. 43 00:02:51,590 --> 00:02:54,635 Przepraszam, świetna robota. Świetna broń... 44 00:02:55,344 --> 00:02:56,219 Bronie. 45 00:02:59,890 --> 00:03:01,058 Co się stało? 46 00:03:01,141 --> 00:03:04,770 Znaleźli szesnastodniowy embrion 47 00:03:04,853 --> 00:03:07,481 w inkubatorze z tyłu. 48 00:03:07,564 --> 00:03:10,943 O którym nic nie wiedziałem. Jasne? 49 00:03:11,068 --> 00:03:15,989 Przecież to twoje laboratorium. Nic ci to nie da. 50 00:03:16,073 --> 00:03:18,867 Powinieneś wiedzieć o wszystkich embrionach. 51 00:03:20,118 --> 00:03:21,244 Boże. 52 00:03:21,328 --> 00:03:25,666 16 dni, to zajebiście nielegalne. 53 00:03:25,749 --> 00:03:27,042 -Co? -I sprytne. 54 00:03:27,125 --> 00:03:29,711 Mam cię pogrążyć? 55 00:03:29,795 --> 00:03:30,963 Dam ci pracę. 56 00:03:31,046 --> 00:03:34,633 Jestem teraz niezatrudnialny. 57 00:03:34,716 --> 00:03:36,343 Zobaczymy po weekendzie. 58 00:03:36,426 --> 00:03:38,762 Moja kariera legła w gruzach. 59 00:03:38,845 --> 00:03:41,556 -Obiecuję. -Wal się, Mantle. 60 00:03:41,640 --> 00:03:45,060 Wspólnie dokonamy wielkich rzeczy, Capgras. 61 00:03:48,146 --> 00:03:50,065 Widziałeś embrion? 62 00:03:56,613 --> 00:03:58,615 Piękny. 63 00:04:08,625 --> 00:04:09,835 Kurwa. 64 00:04:38,155 --> 00:04:41,992 Masz tu prochy. Goście są do bani, więc was zaopatrzyłam. 65 00:04:43,076 --> 00:04:47,664 Czyli te pindy dadzą wam forsę i otworzycie własny biznes? 66 00:04:47,789 --> 00:04:50,542 Ty się zachowuj, 67 00:04:50,625 --> 00:04:53,253 a ty trochę wyluzuj. 68 00:04:54,421 --> 00:04:56,882 Pozamiatacie. Auto już jest. 69 00:05:13,190 --> 00:05:15,776 Naprawdę ją posuwasz. 70 00:05:17,110 --> 00:05:20,614 A ona ciebie. Tak fest. Po same łokcie. 71 00:05:20,697 --> 00:05:23,658 -Aktorka! -Dzień dobry. Jedziecie już? 72 00:05:23,784 --> 00:05:25,160 Cześć, Joseph. Tak. 73 00:05:25,243 --> 00:05:26,745 Martwi cię, czy ona udaje? 74 00:05:26,828 --> 00:05:28,330 Cześć, Joseph. 75 00:05:28,497 --> 00:05:30,624 Fantastycznie. Cieszycie się? 76 00:05:30,707 --> 00:05:33,335 Spędzając piątek na żebraniu o forsę u lesb? 77 00:05:33,418 --> 00:05:34,377 Boże, Elliot! 78 00:05:34,461 --> 00:05:36,505 Miałaś być miła. 79 00:05:36,588 --> 00:05:38,507 Ominęło mnie, że też jesteś lesbą. 80 00:05:38,590 --> 00:05:41,927 -To oczywista homofobia. -One cię nie słyszą, Joseph. 81 00:05:42,010 --> 00:05:44,554 Rebecca Parker nie zacznie cię szanować, 82 00:05:44,638 --> 00:05:46,306 bo udajesz wielce nowoczesnego. 83 00:05:46,389 --> 00:05:49,351 Dostałeś finalną listę gości? 84 00:05:49,434 --> 00:05:50,560 Owszem. 85 00:05:50,644 --> 00:05:52,395 Jest taka głośna. 86 00:05:52,479 --> 00:05:56,191 Że aż sztuczna, jakby chciała dostać Oscara. 87 00:05:56,274 --> 00:05:57,484 Beverly. 88 00:05:58,527 --> 00:06:01,571 „Chcę podziękować mojej rodzinie”. 89 00:06:01,780 --> 00:06:03,031 -Co to? -Halo? 90 00:06:03,115 --> 00:06:04,032 Elliot. 91 00:06:04,116 --> 00:06:05,367 -Halo? -Co ty robisz? 92 00:06:05,450 --> 00:06:07,619 Próbuję zdobyć nam fundusze. 93 00:06:07,702 --> 00:06:10,872 To wykresy kołowe i słupkowe. Ty je zrobiłaś? 94 00:06:10,956 --> 00:06:12,958 Halo? Chyba tracę sygnał. 95 00:06:13,041 --> 00:06:15,168 Jak chcesz to wykorzystać? 96 00:06:15,252 --> 00:06:16,461 -Siostry? -Przestań. 97 00:06:16,545 --> 00:06:20,841 Boże, nadal jesteś tą 14-latką brandzlującą się do zadań z matmy. 98 00:06:21,800 --> 00:06:23,093 Nie było tak. 99 00:06:23,176 --> 00:06:24,678 -Było. -Nie! 100 00:06:24,761 --> 00:06:25,846 Ale mogło! 101 00:06:26,972 --> 00:06:27,806 Elliot! 102 00:06:45,115 --> 00:06:48,034 -Pierwszy raz tutaj? -Tak. 103 00:06:48,118 --> 00:06:50,120 Gwen Anderson i jej mąż Jeremy. 104 00:06:50,203 --> 00:06:51,663 Niesamowite miejsce, prawda? 105 00:06:51,746 --> 00:06:53,665 Zarządza imperium wellness. 106 00:06:53,748 --> 00:06:57,878 Będzie tam z dziećmi. Kiedyś chodziła z Rebecką. 107 00:06:57,961 --> 00:06:59,254 Byłam kiedyś z Becks. 108 00:06:59,629 --> 00:07:02,591 Lubi czystość, porządek, zdrowie... 109 00:07:03,216 --> 00:07:07,012 Rebecko, tak znajdujesz członków zarządu? Dymasz ich? 110 00:07:07,095 --> 00:07:09,222 Nie znosi przekleństw. 111 00:07:09,723 --> 00:07:12,184 Cześć, małe uszka! 112 00:07:12,267 --> 00:07:14,060 Te blondaski są twoje? 113 00:07:14,144 --> 00:07:18,273 -Tak, tamta czwórka. -Rozkoszna aryjska sekta. 114 00:07:18,773 --> 00:07:21,610 -Elly... -To bardzo niestosowne. 115 00:07:21,693 --> 00:07:24,863 Słodkie dzieciaczki. 116 00:07:24,988 --> 00:07:26,615 -Dziękuję. -Jasne. 117 00:07:28,200 --> 00:07:30,744 Staram się nie używać takiego języka. 118 00:07:31,786 --> 00:07:34,206 -Jest umniejszający. -Prawda. 119 00:07:34,289 --> 00:07:36,082 Język jest niesamowity. 120 00:07:36,166 --> 00:07:38,293 Mamy tak wiele wspaniałych słów. 121 00:07:38,376 --> 00:07:41,713 Twoje dzieci są bystre, niezwykłe, 122 00:07:41,796 --> 00:07:43,298 intrygujące. 123 00:07:43,506 --> 00:07:45,342 Chcesz mieć dzieci? 124 00:07:46,593 --> 00:07:51,806 Chciałam, ale... już mi przeszło. 125 00:07:56,144 --> 00:07:57,312 Przepraszam. 126 00:07:57,395 --> 00:08:00,774 -Mogę prosić o... -Pyszne, co? 127 00:08:00,857 --> 00:08:01,775 Niesamowite, tak. 128 00:08:01,858 --> 00:08:03,944 Jun. Szampan z kombuchy. 129 00:08:04,027 --> 00:08:05,445 Dzięki za wyjaśnienie. 130 00:08:05,528 --> 00:08:08,240 Wybacz, chyba się nie... Ty jesteś... 131 00:08:08,323 --> 00:08:10,200 Mężem. 132 00:08:10,325 --> 00:08:12,786 Jej mąż Jeremy jest, cóż... 133 00:08:12,869 --> 00:08:13,828 Witaj, mężu. 134 00:08:13,912 --> 00:08:17,290 Jest interesującym typem. 135 00:08:17,374 --> 00:08:19,626 Tylko mąż. Mnie tu nie ma. 136 00:08:19,709 --> 00:08:23,546 Jest bardzo blisko ze swoim... I jest trochę... 137 00:08:23,630 --> 00:08:25,590 Robię tylko za wsparcie. 138 00:08:25,674 --> 00:08:27,092 Trudno to wyjaśnić. 139 00:08:27,175 --> 00:08:29,219 Musicie same zobaczyć. 140 00:08:29,302 --> 00:08:33,640 Oddaję scenę Gwen, wszystkie światła na nią. 141 00:08:33,723 --> 00:08:35,350 To... urocze. 142 00:08:35,433 --> 00:08:38,561 Przepraszam, to w ogóle nie klepie. Co to jest? 143 00:08:38,645 --> 00:08:41,314 Jun. Szampan z kombuchy. 144 00:08:41,398 --> 00:08:42,691 Wspominałaś. Rozwiń. 145 00:08:42,774 --> 00:08:45,402 Fermentujemy miodem, a nie białym cukrem, 146 00:08:45,485 --> 00:08:49,281 dzięki czemu zyskujemy lżejszy smak, co jest zasługą 147 00:08:49,364 --> 00:08:50,991 -naszych pszczół. -Mamusiu. 148 00:08:51,074 --> 00:08:53,201 -Świetna historia. -Tak, skarbie? 149 00:08:53,285 --> 00:08:56,329 Dla jasności, nie ma w tym alkoholu? 150 00:08:56,413 --> 00:08:58,665 -Mamusiu! -Elliot, poznałaś już Ju Wona? 151 00:08:58,790 --> 00:09:02,669 Ju Won zasiada w radzie i będzie po jej lewej stronie. 152 00:09:02,752 --> 00:09:03,753 To jej ulubieniec. 153 00:09:03,837 --> 00:09:05,171 Cześć. 154 00:09:07,465 --> 00:09:09,217 Miło mi was poznać. 155 00:09:09,342 --> 00:09:11,636 Super. Wzajemnie. 156 00:09:11,720 --> 00:09:16,141 Pracuje w robotyce, w VR i AR, 157 00:09:16,224 --> 00:09:19,477 trochę w nauce, opiece zdrowotnej i... 158 00:09:19,561 --> 00:09:21,646 Czy to cię przerasta, Josephie? 159 00:09:22,105 --> 00:09:23,940 Będzie tam ze swoim tłumaczem. 160 00:09:24,524 --> 00:09:27,319 Nie może się doczekać, by wysłuchać waszej oferty. 161 00:09:27,402 --> 00:09:28,403 Czadowo. 162 00:09:29,362 --> 00:09:31,281 Nie powiedziałem tak. 163 00:09:32,157 --> 00:09:33,825 Byłeś niemiły. 164 00:09:33,908 --> 00:09:36,202 Ju Won wykonuje fascynującą pracę. 165 00:09:36,286 --> 00:09:37,203 VR, AR. 166 00:09:38,038 --> 00:09:40,040 Fajnie. W grach czy... 167 00:09:40,123 --> 00:09:43,084 Kiedyś tak. Ale też doświadczalnie... 168 00:09:43,251 --> 00:09:48,214 Nastoletni chłopcy udają, że się ścigają i zaliczają dziwki? 169 00:09:48,381 --> 00:09:50,675 Nie umiesz się kontrolować, co? 170 00:09:59,976 --> 00:10:02,562 Nie, to bardziej złożona kwestia. 171 00:10:02,645 --> 00:10:04,397 Wkracza nauka. 172 00:10:04,481 --> 00:10:09,819 Firma Ju Wona przoduje w opiece zdrowotnej VR i AR, 173 00:10:09,903 --> 00:10:12,947 a on uważa, że wasza sprawa jest zajebiście nudna. 174 00:10:13,656 --> 00:10:16,242 Ona może kląć przy małych uszkach? 175 00:10:16,326 --> 00:10:17,786 Bądźmy szczerzy, 176 00:10:17,869 --> 00:10:21,331 wszyscy uważamy, że to nuda. 177 00:10:21,498 --> 00:10:24,459 -I jej siostrzenica. -Już się nudzę. 178 00:10:24,584 --> 00:10:26,169 Ja nie. Mnie się podoba. 179 00:10:26,252 --> 00:10:27,462 Bądź miła. 180 00:10:27,545 --> 00:10:29,422 Miła? Jak dla psów 181 00:10:29,506 --> 00:10:32,342 czy miła jak ktoś, kto namawia ukochaną ciocię, 182 00:10:32,425 --> 00:10:33,927 by dała im 16 milionów? 183 00:10:34,010 --> 00:10:35,762 Jej ojciec to gość od opioidów. 184 00:10:35,845 --> 00:10:37,514 Mniam, będą tam opioidy? 185 00:10:37,597 --> 00:10:39,432 Lepiej udawać, że nie wiecie, 186 00:10:39,516 --> 00:10:42,602 że to jej rodzina była odpowiedzialna za epidemię. 187 00:10:42,685 --> 00:10:44,187 Uwierzą w to? 188 00:10:44,270 --> 00:10:46,856 Lepiej udawać pieprzone idiotki. 189 00:10:46,940 --> 00:10:49,901 Super, że tyle ci płacimy za te wspaniałe rady. 190 00:10:49,984 --> 00:10:52,237 Co myślicie o zastawie? 191 00:10:52,320 --> 00:10:55,407 Susan, twoja zastawa zawsze zapiera dech w piersiach. 192 00:10:55,490 --> 00:10:58,743 Dziękuję. Znalazłyśmy ją podczas podróży do Santa Fe. 193 00:10:58,827 --> 00:10:59,994 Czyż nie jest piękna? 194 00:11:00,078 --> 00:11:00,954 Zachwycająca. 195 00:11:01,037 --> 00:11:03,873 To dzieło rdzennych artystów mestizo. 196 00:11:03,957 --> 00:11:05,917 Przesłodcy ludzie. 197 00:11:06,000 --> 00:11:07,085 To wzruszające. 198 00:11:07,168 --> 00:11:10,171 A teraz działamy, by wprowadzić takie do Ikei. 199 00:11:10,255 --> 00:11:13,758 Tyle że artyści robią nam zajebiście pod górkę. 200 00:11:13,842 --> 00:11:16,344 Sasha, jedna z jej prawniczek... 201 00:11:16,428 --> 00:11:17,554 Ją też zerżnęła? 202 00:11:17,637 --> 00:11:20,807 -Jej opinia może was wyruchać. -Przynajmniej poruchamy. 203 00:11:20,890 --> 00:11:21,850 -Elliot. -Elliot. 204 00:11:21,933 --> 00:11:23,059 Nudzę się. 205 00:11:23,143 --> 00:11:25,145 Dzięki, Joseph. 206 00:11:25,270 --> 00:11:28,314 Ten obraz był tu wcześniej? Bo jest piękny. 207 00:11:28,398 --> 00:11:29,983 Nie było go. 208 00:11:30,066 --> 00:11:32,110 Właśnie go odzyskałyśmy. 209 00:11:32,193 --> 00:11:34,737 -Okalają cię wargi sromowe. -Starałam się. 210 00:11:34,821 --> 00:11:36,281 Czy to na naszą cześć? 211 00:11:36,364 --> 00:11:40,577 Dosłownie nic tu nie jest na twoją cześć, Elliot. 212 00:11:40,660 --> 00:11:42,704 Jesteś tu w pracy. 213 00:11:42,787 --> 00:11:44,998 Wystawiałam go w galeriach, 214 00:11:45,081 --> 00:11:46,958 ale uznałam, że chcę go z powrotem. 215 00:11:47,083 --> 00:11:48,585 Czy to autoportret? 216 00:11:48,668 --> 00:11:49,919 Elliot. 217 00:11:50,003 --> 00:11:52,672 Jest piękna. To komplement. 218 00:11:52,755 --> 00:11:55,258 -A pokaż mi brzydką. -Jeremy. 219 00:11:56,134 --> 00:11:58,052 -Czy to mizoginia? -Annabelle. 220 00:11:58,136 --> 00:11:59,762 Wszystko jest mizoginią. 221 00:11:59,846 --> 00:12:05,059 Annabelle jest byłą Rebecki, a teraz wisi... tutaj. 222 00:12:05,143 --> 00:12:06,394 To cipka mojej mamy. 223 00:12:06,895 --> 00:12:10,190 Sfermentowane gazpacho z rodzynkami i grzanki z małżami. 224 00:12:10,899 --> 00:12:13,985 A tu ikra z atramentem i bulion z więdnącej zieleniny. 225 00:12:14,068 --> 00:12:15,904 -Tej drugiej mamy. -Jasne. 226 00:12:15,987 --> 00:12:17,864 Mieszkam u niej w tygodniu. 227 00:12:17,947 --> 00:12:20,450 Ale święta spędzamy razem. 228 00:12:20,533 --> 00:12:22,785 Nam to pasuje, co? 229 00:12:22,911 --> 00:12:23,828 To bardzo... 230 00:12:23,912 --> 00:12:26,164 -Dostanę więcej ikry? -Dziękuję. 231 00:12:26,247 --> 00:12:27,457 Czy podać wino? 232 00:12:27,916 --> 00:12:28,833 Kurwa, tak! 233 00:12:28,917 --> 00:12:30,293 Możesz przestać? 234 00:13:28,851 --> 00:13:31,521 McKenzie, jesteś siostrzenicą Rebecki? 235 00:13:35,400 --> 00:13:37,193 I wynalazczynią, prawda? 236 00:13:37,277 --> 00:13:39,654 Redagujesz moją stronę na Wiki? 237 00:13:40,572 --> 00:13:44,242 Próbujesz określić, kto ma najwięcej udziałów w firmie? 238 00:13:44,325 --> 00:13:45,243 Nie ja. 239 00:13:45,326 --> 00:13:48,079 To nie wymagało komentarza, Jeremy. 240 00:13:48,162 --> 00:13:50,665 Kto ma? Kogo powinniśmy urabiać? 241 00:13:50,748 --> 00:13:51,791 Nie jest tak. 242 00:13:53,084 --> 00:13:55,837 Wymyśliłam jeden produkt za kilka milionów, 243 00:13:55,920 --> 00:13:58,381 a wszyscy mają mnie za wynalazczynię. 244 00:13:58,464 --> 00:14:01,301 Zasadniczo jestem biohakerką. 245 00:14:01,426 --> 00:14:04,220 Chyba miałam iść w ślady ojca, 246 00:14:04,304 --> 00:14:07,807 ale nie wiem, cała ta farmacja to nie moje klimaty. 247 00:14:07,890 --> 00:14:11,102 Czyli tata robi w farmacji? 248 00:14:11,227 --> 00:14:14,814 Ohyda. Udajesz, że nie wiesz, że moja rodzina 249 00:14:14,939 --> 00:14:17,233 odpowiada za kryzys opioidowy? 250 00:14:19,485 --> 00:14:20,320 Ja tylko... 251 00:14:20,903 --> 00:14:23,114 Nie zmieniłam nazwiska ani nic. 252 00:14:23,239 --> 00:14:25,033 Spoko, możemy to przyznać. 253 00:14:25,116 --> 00:14:28,119 A że właśnie recytowałaś moją biografię... 254 00:14:28,202 --> 00:14:31,664 Nie... To znaczy tak, wiem wszystko o tej sprawie. 255 00:14:31,748 --> 00:14:33,750 Nie chciałam być niegrzeczna. 256 00:14:33,875 --> 00:14:35,001 Jasne. 257 00:14:35,084 --> 00:14:36,169 Wolałaś skłamać, 258 00:14:37,211 --> 00:14:38,046 co nie? 259 00:14:39,172 --> 00:14:40,673 Jak się z tym czujesz? 260 00:14:43,760 --> 00:14:45,803 Jak się czuję... 261 00:14:46,387 --> 00:14:47,597 W kwestii kryzysu? 262 00:14:49,223 --> 00:14:53,394 Rzecz jasna to było druzgocące. 263 00:14:53,519 --> 00:14:56,564 Pewnie, ale czy można winić gościa, który zrobił pistolet 264 00:14:56,648 --> 00:14:58,775 za każdego kartofla, 265 00:14:58,858 --> 00:15:00,693 który rozwalił sobie łeb 266 00:15:00,777 --> 00:15:02,195 na ganku? Można? 267 00:15:02,278 --> 00:15:05,698 To znaczy tyle, że stworzył świetny produkt. 268 00:15:05,865 --> 00:15:10,078 Stworzyliśmy dobry produkt, którego ludzie chcą więcej. 269 00:15:11,371 --> 00:15:12,872 Spisaliśmy się, nie? 270 00:15:13,665 --> 00:15:17,168 To chyba duże uproszczenie. 271 00:15:17,251 --> 00:15:18,878 Nie wiem, co ty... 272 00:15:22,590 --> 00:15:26,719 Biohakowanie. To fascynujące. 273 00:15:27,261 --> 00:15:29,263 Jak się masz, Beverly? 274 00:15:30,807 --> 00:15:33,017 Dziękuję, dobrze. 275 00:15:33,976 --> 00:15:36,062 Miło spędzasz czas? 276 00:15:36,145 --> 00:15:38,481 -Świetnie ci idzie. -Dzięki. 277 00:15:38,564 --> 00:15:40,983 Powiedziałabym, że jestem na czele. 278 00:15:41,067 --> 00:15:42,944 Transhumanizmu. 279 00:15:43,027 --> 00:15:45,947 Radykalnej integracji technologii z ludzkim ciałem. 280 00:15:46,030 --> 00:15:46,864 Jasne. 281 00:15:46,948 --> 00:15:49,033 Edycja genów, CRISPR-Cas, chipy. 282 00:15:49,158 --> 00:15:51,077 Otwieram drzwi i sprawdzam cukier 283 00:15:51,202 --> 00:15:54,080 dzięki technologii, którą sobie wszczepiłam. 284 00:15:54,163 --> 00:15:56,416 -To... -Niesamowite. 285 00:15:56,624 --> 00:15:58,710 W dużej mierze to proste rzeczy, 286 00:15:58,793 --> 00:16:03,798 ale dążę do tego, by przodować w tej branży, 287 00:16:03,881 --> 00:16:07,009 tak żeby FDA nie miała pojęcia, jak ją regulować 288 00:16:07,093 --> 00:16:08,803 i mnie spowalniać. 289 00:16:09,846 --> 00:16:14,100 Dlatego Ju Won nie pojmuje, co wy dwie tutaj robicie. 290 00:16:14,225 --> 00:16:16,769 Jesteście tylko lekarkami, tak? 291 00:16:16,894 --> 00:16:20,732 -Nalać wina? -Nie, dziękuję, ja nie... 292 00:16:20,857 --> 00:16:23,776 Działam w branży wellness i naszą polityką stanowi 293 00:16:23,860 --> 00:16:26,779 palenie lasów i sadzenie drzew. W tym samym czasie. 294 00:16:26,863 --> 00:16:28,865 Przodujemy w tym. 295 00:16:28,990 --> 00:16:31,743 Pierwsi czerpaliśmy wodę i upuszczaliśmy krew. 296 00:16:31,826 --> 00:16:34,078 Pierwsze zbiorniki flotacyjne, trepanacje. 297 00:16:34,954 --> 00:16:36,330 Trepanacje? 298 00:16:40,042 --> 00:16:41,335 To starożytna praktyka. 299 00:16:42,378 --> 00:16:45,298 Wiem, co to, tylko... 300 00:16:45,381 --> 00:16:49,927 Wszyscy macie wywiercone dziury w głowach? 301 00:16:50,553 --> 00:16:54,515 To rozjaśnia myślenie. 302 00:16:55,099 --> 00:16:59,979 To szaleństwo. Jestem zachwycona. 303 00:18:00,790 --> 00:18:02,792 Lubisz zabijać indyka? 304 00:18:02,875 --> 00:18:04,836 Nikt tego nie lubi. 305 00:18:04,919 --> 00:18:06,003 Świerszcze, 306 00:18:06,087 --> 00:18:08,381 -robaki kaktusowe. -Piękne. 307 00:18:08,464 --> 00:18:11,592 Bizon. Zastrzelony przez Susan. 308 00:18:11,676 --> 00:18:13,511 Uwielbiam strzelać. 309 00:18:13,594 --> 00:18:15,596 I koń. 310 00:18:15,680 --> 00:18:17,056 Słucham? 311 00:18:17,139 --> 00:18:18,474 To mój koń wyścigowy. 312 00:18:18,558 --> 00:18:21,227 To lepiej czy gorzej, Beverly? 313 00:18:24,397 --> 00:18:25,815 Nie jesteś wegetarianką. 314 00:18:25,898 --> 00:18:26,732 Nie. 315 00:18:27,900 --> 00:18:29,652 To nie było pytanie. 316 00:18:33,614 --> 00:18:37,493 Ju Won mówi, że wszyscy widzieli, jak pożerasz tego kurczaka. 317 00:18:40,204 --> 00:18:44,750 Pyta, czy myśląc o kurczaku, widzisz tylko nieożywiony przedmiot, 318 00:18:44,834 --> 00:18:46,002 a nie coś, 319 00:18:46,085 --> 00:18:47,295 DZISIEJSZA GRA ELLIOT MANTLE 320 00:18:47,420 --> 00:18:49,463 co je, wydala i boi się jak ty? 321 00:18:49,589 --> 00:18:50,715 PORWANIE JESTEŚ PORYWACZKĄ 322 00:18:50,798 --> 00:18:52,425 NA SYGNAŁ PORYWASZ OFIARĘ BEVERLY MANTLE 323 00:18:52,508 --> 00:18:53,467 Przepraszam, ja... 324 00:18:54,385 --> 00:18:56,220 On miał imię. 325 00:18:56,304 --> 00:18:57,847 Chcesz je poznać? 326 00:18:57,930 --> 00:18:58,973 Tak, poproszę. 327 00:18:59,807 --> 00:19:03,811 To sprawia, że jest ci trudniej, Beverly. To, że był kochany, 328 00:19:03,895 --> 00:19:06,063 a teraz go spożyjemy. 329 00:19:06,147 --> 00:19:09,567 Tu jest wszystko, nie? 330 00:19:09,650 --> 00:19:14,739 Mózg, serce, stawy łokciowe. 331 00:19:15,948 --> 00:19:20,119 Maria! Wprost idealnie. Maria, który to miesiąc ciąży? 332 00:19:20,953 --> 00:19:22,038 Prawie szósty. 333 00:19:22,121 --> 00:19:24,624 Dobrze. Beverly, Elliot, 334 00:19:24,707 --> 00:19:29,503 wyobraźcie sobie, że Maria jest pacjentką w waszej klinice 335 00:19:29,587 --> 00:19:32,924 i właśnie do was przyszła. Co jej powiecie? 336 00:19:36,802 --> 00:19:37,970 Jak się czujesz? 337 00:19:38,971 --> 00:19:40,473 Dobrze, dziękuję. 338 00:19:43,100 --> 00:19:47,605 Świetnie. Tak trzymaj. 339 00:19:48,064 --> 00:19:49,106 Tak. 340 00:20:17,343 --> 00:20:18,552 Bardzo ładnie. 341 00:20:23,099 --> 00:20:26,560 Świetnie wyszło. Pięknie. 342 00:20:27,895 --> 00:20:29,313 -Hej, Beverly. -Cześć. 343 00:20:29,397 --> 00:20:31,983 Zauważyłem, że masz małą... 344 00:20:34,485 --> 00:20:36,821 Zawsze noszę jeden dla Gwen 345 00:20:36,904 --> 00:20:39,907 lub każdego, kto będzie w menstruacyjnej potrzebie. 346 00:20:51,419 --> 00:20:52,294 Beverly? 347 00:20:54,171 --> 00:20:56,215 To banda oszołomów. 348 00:20:56,298 --> 00:20:58,676 Czuję, że to moi ludzie. 349 00:20:59,051 --> 00:21:02,179 To był zły pomysł. Chcę wrócić do domu. 350 00:21:02,304 --> 00:21:04,932 Myślę, że idzie nam naprawdę dobrze. 351 00:21:05,349 --> 00:21:07,643 Nie potrzebujemy kliniki położniczej. 352 00:21:07,727 --> 00:21:09,603 Zmieniłam, kurwa, zdanie. 353 00:21:09,687 --> 00:21:11,731 Potrzebuję centrum badawczego. 354 00:21:11,814 --> 00:21:12,982 Krwawisz? 355 00:21:13,065 --> 00:21:14,400 To tylko okres. 356 00:21:14,483 --> 00:21:15,568 Trochę za wcześnie. 357 00:21:15,651 --> 00:21:17,028 Cóż, to nic. 358 00:21:17,153 --> 00:21:18,571 Mamy jajeczka. 359 00:21:18,696 --> 00:21:20,823 Po prostu jesteś cholernie płodna. 360 00:21:20,906 --> 00:21:23,451 Czuję, że wszyscy mnie nienawidzą. 361 00:21:23,951 --> 00:21:27,288 Czujesz tak, bo to prawda. 362 00:21:27,371 --> 00:21:30,207 Ale mnie lubią, załatwię to. 363 00:21:31,834 --> 00:21:33,961 Co było na tej twojej karcie? 364 00:21:34,045 --> 00:21:35,046 Nic. 365 00:21:35,796 --> 00:21:37,840 Czemu mówisz, że nie chcesz dzieci? 366 00:21:38,174 --> 00:21:40,593 O co ci chodziło? 367 00:21:42,636 --> 00:21:45,431 Nie będę miała własnych dzieci. 368 00:21:48,225 --> 00:21:50,644 Moja matka zmarła przy porodzie. 369 00:21:50,770 --> 00:21:52,938 Boże, tak mi przykro. 370 00:21:53,147 --> 00:21:54,565 Ona czuwa nade mną. 371 00:21:55,691 --> 00:21:58,527 Mój tata jest lekarzem i nas wychował. 372 00:21:58,652 --> 00:22:02,865 I cierpię na przewlekły ból, allodynię. Słyszałaś o tym? 373 00:22:04,158 --> 00:22:09,955 Radzę sobie, ale czasami zdarza się taki atak, że wszystko, 374 00:22:10,122 --> 00:22:14,335 dosłownie wszystko mnie boli i muszę być nieruchomo. 375 00:22:14,502 --> 00:22:19,048 Więc ciąża byłaby całkowicie nie do zniesienia. 376 00:22:19,131 --> 00:22:21,509 Tak jest dobrze. 377 00:22:21,592 --> 00:22:26,514 Rebecce to odpowiada, bo nie planuje już dzieci. 378 00:22:26,639 --> 00:22:32,436 Rebecca jest... wielbicielką kobiecego ciała. 379 00:22:33,521 --> 00:22:38,067 Kończy związek, jak tylko pojawi się dziecko. 380 00:22:38,192 --> 00:22:42,404 Ale uważa mnie za ideał. 381 00:22:42,530 --> 00:22:47,743 Szczerze, lubię być ideałem. 382 00:22:47,827 --> 00:22:50,162 To jest... 383 00:22:50,246 --> 00:22:53,666 To jest... Kocham ten projekt, 384 00:22:53,749 --> 00:22:58,170 będę mogła zostać surogatką wszystkich tych dzieci. 385 00:22:58,337 --> 00:23:02,174 Nie wiem, chyba czuję, że tak miało być. 386 00:23:03,217 --> 00:23:05,010 Nie, dziękuję. 387 00:23:05,094 --> 00:23:07,179 Wybacz. Jeśli zmienisz zdanie... 388 00:23:07,263 --> 00:23:08,681 Bardzo dziękuję. 389 00:23:10,266 --> 00:23:14,478 Naprawdę wierzę, że mamy do zaoferowania coś niezwykłego. 390 00:23:15,146 --> 00:23:19,358 Prawdziwie zindywidualizowane usługi dla wszystkich kobiet, 391 00:23:20,025 --> 00:23:24,238 które mogą je umacniać i wspierać. 392 00:23:28,576 --> 00:23:31,579 Pierwsze dziecko urodziłam w klinice porodowej. 393 00:23:31,662 --> 00:23:32,872 Jasne. 394 00:23:33,330 --> 00:23:35,666 To było paskudne doświadczenie. 395 00:23:36,625 --> 00:23:38,836 Przykro mi to słyszeć. 396 00:23:38,919 --> 00:23:40,671 Pamiętam tylko krzyki. 397 00:23:40,754 --> 00:23:45,384 Nie takie dobre, pierwotne, zakorzenione w ziemi. 398 00:23:45,467 --> 00:23:48,512 Ale krzyki, które chcą, by je usłyszano... 399 00:23:49,930 --> 00:23:53,434 Coś jakby nikt mnie nie słyszał. 400 00:23:57,771 --> 00:24:02,985 Dlaczego nikt nie słyszał mnie w miejscu, w którym kobiety miały być słuchane? 401 00:24:04,236 --> 00:24:07,031 Jak zamierzacie słyszeć krzyki kobiet? 402 00:24:09,617 --> 00:24:11,118 Będziemy uważnie słuchać. 403 00:24:11,744 --> 00:24:13,704 Z naszych badań, 404 00:24:13,787 --> 00:24:17,333 z tego, co sprawdziliśmy, wynika, że w niepłodności są pieniądze. 405 00:24:18,000 --> 00:24:20,753 Odniesiecie się do tego w waszej klinice? 406 00:24:20,878 --> 00:24:24,173 Będziecie przede wszystkim pomagać zajść w ciążę? 407 00:24:24,256 --> 00:24:25,382 -Zdecydowanie. -Może. 408 00:24:25,466 --> 00:24:29,261 Zdaje się, że to obszar, który nie jest dostatecznie zbadany. 409 00:24:29,345 --> 00:24:31,639 Możecie poczynić ogromne kroki. 410 00:24:31,722 --> 00:24:35,309 To zasadniczy obszar, którym możemy zająć się w laboratorium. 411 00:24:35,392 --> 00:24:38,020 Badacie niepłodność tylko u kobiet czy... 412 00:24:38,103 --> 00:24:40,231 Zrób własne centrum kobiet, ciołku. 413 00:24:40,314 --> 00:24:45,486 Laboratorium może być istotne, ale nie na nim się skupiamy. 414 00:24:45,569 --> 00:24:48,822 Dlaczego nie? Brzmi znacznie ciekawiej. 415 00:24:48,906 --> 00:24:51,700 Starając się o trzecie i czwarte, 416 00:24:51,784 --> 00:24:53,494 a nie kryję, że trzecia 417 00:24:53,577 --> 00:24:56,413 i czwarta próba jest bardzo trudna, 418 00:24:56,497 --> 00:24:59,500 skupiano się tylko na Gwen. Żywotność jajeczek, 419 00:24:59,583 --> 00:25:01,835 żywotność jajeczek, 420 00:25:01,919 --> 00:25:04,255 żywotność jajeczek, 421 00:25:04,338 --> 00:25:08,175 i żywotność jajeczek, podczas gdy to moje plemniki 422 00:25:08,342 --> 00:25:10,970 miały niską ruchliwość. 423 00:25:13,138 --> 00:25:16,475 Jeremy strzela ślepakami. To do niego pasuje. 424 00:25:17,142 --> 00:25:18,352 Dokładnie. 425 00:25:18,435 --> 00:25:21,313 A co z kobietami, które nie chcą mieć dzieci? 426 00:25:21,397 --> 00:25:22,356 Pewnie. 427 00:25:22,439 --> 00:25:25,276 Albo tymi, które są w ciąży, ale nie chcą być... 428 00:25:25,359 --> 00:25:26,527 Tak. 429 00:25:27,486 --> 00:25:29,154 Będziecie mordować dzieci. 430 00:25:29,863 --> 00:25:31,115 -To... -No raczej. 431 00:25:31,198 --> 00:25:32,616 Skądże znowu. 432 00:25:32,741 --> 00:25:33,867 A menopauza? 433 00:25:33,951 --> 00:25:35,953 Właśnie, menopauza. 434 00:25:36,036 --> 00:25:39,665 Gdyby to faceci się z nią mierzyli, sprawa byłaby załatwiona. 435 00:25:39,748 --> 00:25:44,086 Wydaje się, że uznaje się ją za konieczność, 436 00:25:44,169 --> 00:25:46,839 bolesny rytuał przejścia. 437 00:25:46,922 --> 00:25:50,134 Miałeś menopauzę, Jeremy? 438 00:25:50,217 --> 00:25:52,177 -Nie zdziwiłabym się. -Przyjąłem. 439 00:25:52,261 --> 00:25:54,847 Cała nasza praca, każdy produkt, 440 00:25:54,930 --> 00:25:57,308 który łagodzi ból menopauzy, 441 00:25:57,391 --> 00:25:59,226 jest hitem sprzedażowym. 442 00:25:59,310 --> 00:26:01,937 Nie jestem pewna, czy na tym oprzemy naszą firmę 443 00:26:02,021 --> 00:26:03,522 i czy to będziemy sprzedawać, 444 00:26:03,605 --> 00:26:05,649 w końcu to odurzanie ludzi. 445 00:26:05,733 --> 00:26:07,568 Czemu, kurwa, nie? 446 00:26:07,693 --> 00:26:11,572 Bo nie po to robimy to, co robimy, prawda? 447 00:26:12,823 --> 00:26:15,284 Ja tam myślę inaczej. 448 00:26:15,367 --> 00:26:17,661 Nie chcesz zarabiać, Beverly? 449 00:26:17,745 --> 00:26:21,665 Chcę, by klinika odniosła sukces, czyli była rentowna. Tak. 450 00:26:21,749 --> 00:26:24,877 Trąci wegetarianizmem. 451 00:26:26,211 --> 00:26:29,965 Czy laboratorium nie mogłoby usprawnić technik na menopauzę? 452 00:26:30,049 --> 00:26:32,426 Tak, ale nie w tym rzecz. 453 00:26:32,509 --> 00:26:35,471 Wiesz, hormony, chłonność, wkładki ze skrzydełkami. 454 00:26:35,596 --> 00:26:40,559 Inni już to robią, wszyscy, jesteście do tyłu. 455 00:26:41,143 --> 00:26:44,772 Czemu więc tego nie zlikwidować? 456 00:26:44,855 --> 00:26:47,316 Nie zmienić tego, jak ludzie to postrzegają? 457 00:26:47,399 --> 00:26:50,069 Zamiast awarii czy błędu w systemie kobiet, 458 00:26:50,152 --> 00:26:53,906 przez który są nie do ruchania, złe, mniej kobiece czy młodzieńcze, 459 00:26:53,989 --> 00:26:57,284 mniej atrakcyjne dla facetów, czemu nie podejdziemy do tego 460 00:26:57,368 --> 00:27:00,871 jak do koniecznej i naturalnej wersji kobiecości? 461 00:27:01,413 --> 00:27:07,419 A jak ten mdlący idealizm przekłada się na dolary, Beverly? 462 00:27:09,588 --> 00:27:11,131 Możemy to odłożyć. 463 00:27:12,091 --> 00:27:13,842 Możemy opóźnić początek. 464 00:27:13,926 --> 00:27:16,929 To dobry przykład czegoś, co jest technicznie wykonalne, 465 00:27:17,012 --> 00:27:21,183 ale ograniczają nas prawa, etyka, finanse, ciała do eksperymentów. 466 00:27:21,350 --> 00:27:25,979 Hipotetycznie, o ile można odwlekać menopauzę? 467 00:27:26,438 --> 00:27:27,439 W nieskończoność. 468 00:27:28,857 --> 00:27:32,236 W tym rzecz. Laboratorium daje 469 00:27:32,319 --> 00:27:37,616 szansę na zmianę tego, jak postrzega się zdrowie kobiet. 470 00:27:37,783 --> 00:27:39,284 Podkreślasz to, 471 00:27:39,368 --> 00:27:42,663 że kobiety są idealne do indywidualnej opieki medycznej, 472 00:27:42,746 --> 00:27:46,458 począwszy od początku życia, aż po sam jego koniec. 473 00:27:46,542 --> 00:27:49,920 Usuwając tkankę jajnika, gdy kobieta jest przed trzydziestką, 474 00:27:50,003 --> 00:27:52,673 by potem wszczepić ją, gdy ma 40, 45 lat 475 00:27:52,756 --> 00:27:54,925 -lub więcej... -Co? 476 00:27:55,008 --> 00:27:59,930 ...nie tylko opóźni się menopauzę, ale zapewni cerę, płodność, 477 00:28:00,013 --> 00:28:01,974 popęd seksualny dwudziestolatki. 478 00:28:02,933 --> 00:28:07,855 Opieka szyta na miarę, od embriologii do śmierci. 479 00:28:07,938 --> 00:28:10,732 To coś całkowicie uleczalnego, 480 00:28:10,816 --> 00:28:12,818 w przeciwieństwie do nieuchronności. 481 00:28:12,901 --> 00:28:15,737 To szalone i trochę nie na temat. 482 00:28:16,405 --> 00:28:18,407 W końcu zrobiło się ciekawie. 483 00:28:18,490 --> 00:28:22,161 Mówiąc o embriologii, chodzi o edycję genów IVF? 484 00:28:22,244 --> 00:28:25,581 To kolejne miejsce, gdzie hamują nas aspekty prawne. 485 00:28:25,747 --> 00:28:31,378 Ale hodując embrion od podstaw, do samego porodu, wtedy... 486 00:28:31,462 --> 00:28:34,798 Wtedy można, co się zechce. 487 00:28:34,882 --> 00:28:36,633 Cóż, to niemożliwe. 488 00:28:37,176 --> 00:28:39,553 Możliwe. Tylko trudne. 489 00:28:43,432 --> 00:28:45,642 -Jaki jest obecny limit? -Czternaście dni. 490 00:28:45,726 --> 00:28:47,769 Mogłabyś utrzymać go dłużej? 491 00:28:47,853 --> 00:28:49,146 Już to zrobiłam. 492 00:28:51,315 --> 00:28:53,942 Nie to jednak chcemy robić. 493 00:28:54,026 --> 00:28:55,319 -Być może. -Nie. 494 00:28:55,402 --> 00:28:56,487 -Może. -Nie. 495 00:28:56,570 --> 00:29:00,199 Mówisz o jakimś przerażającym doświadczeniu 496 00:29:00,282 --> 00:29:02,951 dla bogatych i uprzywilejowanych kobiet. 497 00:29:03,035 --> 00:29:04,244 Nie sfinansujesz tego. 498 00:29:04,328 --> 00:29:07,873 Hodowla dzieci, dłuższe życie, późna menopauza. To niewykonalne. 499 00:29:07,956 --> 00:29:10,459 Chyba nie lubisz pieniędzy. 500 00:29:10,918 --> 00:29:12,711 Mam rację? 501 00:29:12,794 --> 00:29:14,254 Istna Polyana. 502 00:29:15,130 --> 00:29:17,424 To ta sierota bez nóg? 503 00:29:17,508 --> 00:29:19,218 To był Mały Tim, nie? 504 00:29:19,301 --> 00:29:22,930 Sądzę, że klinika powinna być dostępna dla... 505 00:29:23,013 --> 00:29:25,516 -Charles Dickens. -Nie widzę w tym nic złego. 506 00:29:25,599 --> 00:29:26,725 Czy to realne? 507 00:29:26,808 --> 00:29:29,645 Czemu dostępność jest taka ważna? 508 00:29:31,897 --> 00:29:34,149 To prawdziwe pytanie? 509 00:29:34,316 --> 00:29:36,527 Kumam. Dobroczynność rządzi. 510 00:29:36,610 --> 00:29:42,574 Nic tak nie pobudza Susan jak wsparcie dzieci chorych na białaczkę. 511 00:29:42,991 --> 00:29:46,161 Ale czy nie chodzi tylko o to, żebyś poczuła się dobrze? 512 00:29:46,245 --> 00:29:48,789 Nie wykonuję mojej pracy, by poczuć się dobrze. 513 00:29:49,790 --> 00:29:51,166 A zatem dlaczego? 514 00:29:51,625 --> 00:29:52,584 By pomagać ludziom. 515 00:29:52,668 --> 00:29:54,336 Ale dlaczego? 516 00:29:55,671 --> 00:29:58,382 Przypuszczalnie, by poczuć się dobrze. 517 00:29:59,800 --> 00:30:05,013 Czuję, że twoje myślenie jest zajebiście ograniczone. 518 00:30:34,209 --> 00:30:35,127 Cześć, dziewczyny. 519 00:30:35,752 --> 00:30:37,713 Chciałam się przywitać. 520 00:30:38,213 --> 00:30:39,590 Halo? 521 00:30:39,756 --> 00:30:43,385 Liczę, że macie się dobrze. Z tatą mamy się dobrze. 522 00:30:43,468 --> 00:30:46,138 Wszystko gra. A to dobrze. 523 00:31:21,381 --> 00:31:23,175 -Tęsknię. -Co? 524 00:31:24,217 --> 00:31:25,636 Nie słyszę cię. 525 00:31:28,055 --> 00:31:29,056 Kurwa mać. 526 00:31:53,789 --> 00:31:55,749 Jeremy, przysięgam, że... 527 00:32:07,302 --> 00:32:08,303 Do góry. 528 00:32:14,226 --> 00:32:15,310 To ja. 529 00:32:25,028 --> 00:32:28,115 Całe życie gram w tę grę, to... 530 00:32:28,198 --> 00:32:31,576 -McKenzie! -Dobra. 531 00:32:31,993 --> 00:32:36,832 Jestem kobietą! Urodziłam ci dzieci! 532 00:32:37,207 --> 00:32:38,291 I? 533 00:32:40,085 --> 00:32:41,837 Obie są genialne. 534 00:32:41,920 --> 00:32:44,423 Mogą być problemem. 535 00:32:44,506 --> 00:32:47,509 No nie wiem. To ma potencjał. 536 00:32:48,760 --> 00:32:52,180 Może być zabawnie. 537 00:32:53,140 --> 00:32:55,058 Elliot! 538 00:33:00,480 --> 00:33:03,066 Kurwa, przestań. 539 00:33:03,275 --> 00:33:04,860 -Wszystko gra. -Elliot! 540 00:33:09,906 --> 00:33:11,575 Jest dobrze. 541 00:33:11,658 --> 00:33:13,076 -Jest dobrze. -Tak. 542 00:33:13,493 --> 00:33:17,998 -Wiem, że cię drażnię. -Zajebię cię. 543 00:33:18,123 --> 00:33:20,000 Ale robię to dla nas. 544 00:33:20,083 --> 00:33:21,293 Jesteś psychopatką. 545 00:33:21,376 --> 00:33:23,920 Taką samą, jak ty. 546 00:33:24,004 --> 00:33:26,465 -Nie waż się... -Jesteśmy identyczne. 547 00:33:26,548 --> 00:33:29,551 -Zupełnie różne! -Wracamy do bazy. 548 00:33:29,634 --> 00:33:31,553 -Ognisko. Powodzenia. -Rozwiąż mnie! 549 00:33:31,636 --> 00:33:33,096 -Kocham cię. -Elliot! 550 00:33:52,741 --> 00:33:53,909 Nie przestawajcie. 551 00:34:19,351 --> 00:34:21,478 Każ mu zdjąć spodnie. 552 00:34:37,327 --> 00:34:38,995 Nie, zostań. 553 00:34:41,081 --> 00:34:42,582 Usiądź tam. 554 00:34:50,465 --> 00:34:51,925 Powtórz mu. 555 00:35:40,098 --> 00:35:41,182 Nie dotykaj. 556 00:36:09,461 --> 00:36:10,462 Do kurwy nędzy. 557 00:36:13,089 --> 00:36:14,758 Ja pierdolę. 558 00:36:26,811 --> 00:36:27,771 Cipa. 559 00:36:29,689 --> 00:36:32,734 Pieprzona cipa. Zajebana... 560 00:37:00,261 --> 00:37:04,265 Mamy zwycięzców i przegranych. 561 00:37:06,226 --> 00:37:08,853 Siostry Mantle zagrały w grę. 562 00:37:08,937 --> 00:37:10,271 Siostrzyczko. 563 00:37:10,689 --> 00:37:12,941 -Nie. -Dam ci ręcznik. 564 00:37:13,650 --> 00:37:16,695 -Przygotujemy ci kąpiel. -Pierdol się. 565 00:37:16,861 --> 00:37:18,405 Pierdol się. 566 00:37:18,613 --> 00:37:21,116 Wszyscy się pierdolcie. 567 00:37:21,282 --> 00:37:23,326 Jesteście okropnymi ludźmi. 568 00:37:23,410 --> 00:37:24,244 Beverly? 569 00:37:24,327 --> 00:37:27,580 Kategorycznie najgorszymi. 570 00:37:27,664 --> 00:37:31,543 Jakby dosłownie wydymano was z człowieczeństwa. 571 00:37:31,626 --> 00:37:34,713 I tak przez całe pokolenia. Zachowaliście twarze, 572 00:37:34,796 --> 00:37:36,715 cipy, palce, 573 00:37:36,798 --> 00:37:41,136 ale nie przypominacie ludzi pod żadnym innym względem. 574 00:37:41,219 --> 00:37:42,303 Dobrze. 575 00:37:42,387 --> 00:37:45,557 Zakładam, liczę i modlę się o to, że nie planowaliście 576 00:37:45,640 --> 00:37:49,686 dać nam żadnych środków na naszą gównianą klinikę, 577 00:37:49,811 --> 00:37:52,230 ale gdyby jednak, pozwólcie, że najpierw 578 00:37:52,313 --> 00:37:54,274 udam, że przeglądam papiery. 579 00:37:54,357 --> 00:37:56,651 Dziękuję bardzo za tę możliwość, 580 00:37:56,735 --> 00:38:00,363 gratuluję sztuki waginalnej, 581 00:38:00,447 --> 00:38:05,118 okropnych dzieci bez talentu i pierdolonych opioidów. 582 00:38:05,201 --> 00:38:07,203 Ale podziękuję, 583 00:38:07,287 --> 00:38:10,457 -walcie się na ryj. -Beverly! 584 00:38:10,540 --> 00:38:11,374 Rety... 585 00:38:11,458 --> 00:38:13,793 Za kogo ona się ma? 586 00:38:22,635 --> 00:38:24,220 Chcę tego. 587 00:38:26,848 --> 00:38:28,141 Nie dosłyszałam. 588 00:38:32,854 --> 00:38:34,773 Chcę tego. 589 00:38:37,192 --> 00:38:39,527 Dam wam pieniądze i więcej. 590 00:38:39,652 --> 00:38:42,864 Flagowa klinika i laboratorium na Manhattanie. 591 00:38:42,947 --> 00:38:45,241 Ona w laboratorium, ty ogarniasz porody. 592 00:38:45,325 --> 00:38:48,661 Kliniki położnicze w całym kraju. Wysyp, działamy szybko. 593 00:38:48,745 --> 00:38:50,997 Ja pcham forsę, wy pchacie ją z powrotem. 594 00:38:51,081 --> 00:38:54,667 Nie jestem altruistką, nie dbam o pieprzoną moralność. 595 00:38:54,751 --> 00:38:58,922 Robimy szybką, solidną, konkretną i przerażającą kasę. 596 00:39:02,425 --> 00:39:04,302 Macie dobę na decyzję. 597 00:39:04,385 --> 00:39:07,138 Jak spękacie, nie chcę więcej 598 00:39:07,222 --> 00:39:10,308 widzieć waszych pieprzonych, identycznych twarzy. 599 00:39:52,225 --> 00:39:53,268 Jak minęła noc? 600 00:39:56,771 --> 00:39:59,691 Ty chcesz się wyłamać, powiedz jej. 601 00:40:02,235 --> 00:40:03,778 Chcesz tego. 602 00:40:05,029 --> 00:40:06,698 A ty nie. 603 00:40:11,452 --> 00:40:15,665 Gwen zapytała, czy chcesz dzieci, a ty zaprzeczyłaś. 604 00:40:19,294 --> 00:40:21,713 To poważne? Z tą aktorką? 605 00:40:38,354 --> 00:40:39,189 Cześć. Rebecca? 606 00:40:43,568 --> 00:40:46,196 Przyjmiemy twoją szczodrą ofertę. 607 00:40:49,616 --> 00:40:51,409 Jeśli jest aktualna. Dzięki. 608 00:41:12,055 --> 00:41:13,932 Pani Mantle. 609 00:41:14,015 --> 00:41:16,517 -Dziękuję -Proszę. 610 00:43:49,253 --> 00:43:50,755 Hej, tu mama. 611 00:43:55,051 --> 00:43:57,303 Mówi mama. Dostałaś moją wiadomość? 612 00:44:00,932 --> 00:44:02,433 Cześć, dziewczyny. 613 00:44:02,517 --> 00:44:04,018 Tu mama. 614 00:44:06,479 --> 00:44:10,024 Oddzwońcie. Mama tęskni. 615 00:44:13,820 --> 00:44:15,446 Wasza mama tęskni. 616 00:44:16,697 --> 00:44:18,324 Wasza mama tęskni. 617 00:44:24,622 --> 00:44:26,290 Poznałam kogoś. 618 00:44:27,333 --> 00:44:29,252 Bardzo ją polubiłam. 619 00:44:33,464 --> 00:44:36,134 Elliot, moja siostra, by jej nie polubiła. 620 00:44:38,010 --> 00:44:42,181 Nie polubiłaby nikogo, kogo traktowałam serio. 621 00:44:44,058 --> 00:44:49,021 Nastoletnie zauroczenia były okej, póki były zauroczeniami. Ale coś więcej... 622 00:44:52,275 --> 00:44:54,360 Szczerze, czuję się... 623 00:44:56,446 --> 00:45:00,992 winna, że już nie muszę się z tym szarpać. 624 00:45:01,159 --> 00:45:05,705 Mogę najzwyczajniej cieszyć się związkiem z tą kobietą, 625 00:45:05,788 --> 00:45:11,461 która jest namiętna i bystra, zdrowa, dobra i... 626 00:45:12,086 --> 00:45:14,589 I poukładana. 627 00:45:15,882 --> 00:45:19,802 A Elliot już mi tego nie spierdoli. 628 00:45:26,058 --> 00:45:26,976 Czy to okropne? 629 00:45:28,227 --> 00:45:29,145 Nie. 630 00:45:30,313 --> 00:45:33,107 Wszyscy znamy to uczucie, Beverly. 631 00:45:34,025 --> 00:45:36,819 Zdrowo jest nie myśleć o bliskich 632 00:45:36,903 --> 00:45:40,990 jak o ludziach świętych i bez skazy. 633 00:45:41,115 --> 00:45:42,074 Byli ludźmi. 634 00:45:42,158 --> 00:45:43,326 Tak. 635 00:45:44,410 --> 00:45:47,914 Omylnymi i złożonymi. 636 00:45:49,582 --> 00:45:52,084 Nie musimy tęsknić za ich każdym aspektem. 637 00:45:57,048 --> 00:45:58,257 I nie tęsknię. 638 00:46:01,385 --> 00:46:02,386 Naprawdę nie. 639 00:49:05,027 --> 00:49:07,029 Napisy: Marcin Kędzierski 640 00:49:07,113 --> 00:49:09,115 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem: Zofia Jaworowska