1 00:00:06,376 --> 00:00:09,709 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:12,043 --> 00:00:13,709 Hej, Nowy Jorku, co słychać? 3 00:00:13,793 --> 00:00:17,876 Mówi wasz DJ Teddy P. Doszły mnie pewne słuchy. 4 00:00:17,959 --> 00:00:21,459 Ponoć dziś wieczorem ma się odbyć ekskluzywna impreza 5 00:00:21,543 --> 00:00:23,376 z okazji premiery płyty Cre. 6 00:00:23,459 --> 00:00:27,084 Nie wiem kiedy ani gdzie, ale skoro to Cre, będzie spoko. 7 00:00:27,168 --> 00:00:29,376 Jeśli więc nie dostanę zaproszenia, 8 00:00:29,459 --> 00:00:32,084 będę musiał ujawnić utwór, który dostałem. 9 00:00:32,168 --> 00:00:35,001 Dobrze wiesz, która godzina. Odezwij się, Cre! 10 00:00:36,043 --> 00:00:37,626 Tak! 11 00:00:38,209 --> 00:00:39,751 Fantastycznie! 12 00:00:39,834 --> 00:00:42,793 Te podwójne rzęsy obciążają mi powieki. 13 00:00:43,668 --> 00:00:45,584 Dobra. Przechyl się na bok. 14 00:00:45,668 --> 00:00:46,501 Dobra. 15 00:00:46,584 --> 00:00:47,418 Tak. 16 00:00:47,501 --> 00:00:51,084 - Teraz zalotnie, ale nieprzystępnie. - Dobra. 17 00:00:51,168 --> 00:00:53,959 Tak! 18 00:00:54,043 --> 00:00:56,001 - Dobra, gotowe. - Już? 19 00:00:56,084 --> 00:00:59,793 To będzie idealny post zapowiadający epicką muzę. 20 00:00:59,876 --> 00:01:03,293 O raju, ale się denerwuję. Trzęsą mi się ręce. 21 00:01:03,376 --> 00:01:06,918 Erico, czy komuś kiedykolwiek nie spodobała się płyta Cre? 22 00:01:07,001 --> 00:01:07,834 Wiem. 23 00:01:07,918 --> 00:01:10,459 Ten człowiek jest muzycznym geniuszem, 24 00:01:10,543 --> 00:01:14,126 dlatego wybrał cię, żebyś zaśpiewała w tych utworach. 25 00:01:14,209 --> 00:01:17,209 Po dzisiejszej imprezie i premierze jego płyty 26 00:01:17,293 --> 00:01:19,251 twoje życie zmieni się na zawsze. 27 00:01:19,334 --> 00:01:23,209 Tak. I nie mogę się doczekać, aż ją usłyszysz, bo dałam czadu. 28 00:01:23,293 --> 00:01:25,918 No pewnie! A teraz bierz torebkę. 29 00:01:26,001 --> 00:01:27,709 Czekaj. Wyciągnięta nitka? 30 00:01:29,918 --> 00:01:31,418 Amber! 31 00:01:32,126 --> 00:01:33,793 Nie! 32 00:01:36,251 --> 00:01:38,584 Naprawdę nie masz co na siebie włożyć. 33 00:01:38,668 --> 00:01:41,001 Wszystko zaniosłam do magazynu. 34 00:01:41,959 --> 00:01:43,959 Czemu to nie jest w magazynie? 35 00:01:45,084 --> 00:01:46,418 - Zostaw to. - Nie. 36 00:01:46,501 --> 00:01:48,418 Serio, odwieś to, dziewczyno. 37 00:01:48,501 --> 00:01:52,001 - Możemy jej użyć. - Nie potniesz mojej sukni ślubnej. 38 00:01:52,084 --> 00:01:55,209 Nigdy jej na siebie nie włożysz. 39 00:01:55,293 --> 00:01:58,459 A Jason nigdy nie wróci. 40 00:01:58,543 --> 00:02:02,834 Robimy tylko lemoniadę z cytryn po emocjonalnej traumie. 41 00:02:03,543 --> 00:02:04,501 To jak będzie? 42 00:02:28,751 --> 00:02:30,126 Gratki, supergwiazdo. 43 00:02:30,209 --> 00:02:31,251 Dziękuję. 44 00:02:31,334 --> 00:02:35,751 Gdybyś nie nakłoniła odpowiednich osób, żeby szerowały moje filmiki z Insta, 45 00:02:35,834 --> 00:02:38,001 Cre by mnie przegapił, więc dzięki. 46 00:02:38,751 --> 00:02:42,876 Witajcie na najbardziej ekskluzywnej imprezie muzycznej w Nowym Jorku. 47 00:02:43,793 --> 00:02:47,501 Zaraz usłyszycie płytę roku przed jej premierą. 48 00:02:48,001 --> 00:02:51,418 Przygotujcie się na Cre! 49 00:02:59,084 --> 00:03:03,251 Niektórzy z was chcą doświadczyć tego, co nadejdzie, 50 00:03:03,834 --> 00:03:06,293 bo to impreza przedpremierowa płyty 51 00:03:07,043 --> 00:03:11,043 i przyszliście jej posłuchać. 52 00:03:11,126 --> 00:03:12,168 Tak! 53 00:03:12,251 --> 00:03:13,459 Jesteście gotowi? 54 00:03:13,543 --> 00:03:14,751 Tak! 55 00:03:16,084 --> 00:03:16,918 To dobrze. 56 00:03:17,418 --> 00:03:21,751 Bo chcę, żebyście coś usłyszeli. Mam dość tego, że wciąż mnie okradają! 57 00:03:22,709 --> 00:03:25,709 Kiedy ostatnio ktoś wrzucił moje dzieło do sieci, 58 00:03:25,793 --> 00:03:26,876 co powiedziałem? 59 00:03:30,584 --> 00:03:33,001 To moja ostatnia płyta. 60 00:03:34,459 --> 00:03:37,501 Ale nikt jej nigdy nie usłyszy, 61 00:03:38,084 --> 00:03:40,418 bo ten świat na to nie zasługuje! 62 00:03:47,418 --> 00:03:49,668 Lepiej na to nie patrz. 63 00:03:58,668 --> 00:04:02,459 Naprawdę myślałam, że moje marzenia się spełniają. 64 00:04:03,918 --> 00:04:07,043 Ale to nie jest żadne marzenie. 65 00:04:07,126 --> 00:04:10,251 To jakiś koszmar! 66 00:04:10,334 --> 00:04:11,459 Nie. 67 00:04:12,168 --> 00:04:16,168 Będzie musiał wydać tę płytę. Wytwórnia go do tego zmusi. 68 00:04:16,251 --> 00:04:17,626 To on jest wytwórnią. 69 00:04:18,709 --> 00:04:20,126 Jest jej właścicielem. 70 00:04:22,626 --> 00:04:25,251 - Takie już moje szczęście. - Przykro mi. 71 00:04:38,168 --> 00:04:39,168 Dokąd idziesz? 72 00:04:56,293 --> 00:04:58,043 Możecie proszę przestać? 73 00:04:58,126 --> 00:05:00,459 Zagrajcie cokolwiek innego. 74 00:05:00,543 --> 00:05:01,543 - Dlaczego? - Bo… 75 00:05:01,626 --> 00:05:04,876 Bo w zeszłym roku miałam wyjść za mąż 76 00:05:06,668 --> 00:05:08,251 przy tej pięknej piosence 77 00:05:09,418 --> 00:05:11,251 za fajnego faceta, Jasona. 78 00:05:11,834 --> 00:05:13,459 Ale wyjechał do Charleston. 79 00:05:14,459 --> 00:05:16,001 A ja z nim nie pojechałam. 80 00:05:17,668 --> 00:05:19,084 Był bankierem. 81 00:05:19,168 --> 00:05:22,293 Gotował takie dania z ryżem, 82 00:05:22,376 --> 00:05:25,418 a ja nigdy nie wracałam na czas, żeby je zjeść, 83 00:05:26,293 --> 00:05:27,834 a potem on odwołał ślub. 84 00:05:28,543 --> 00:05:30,251 I zabrał ryżowar. 85 00:05:30,334 --> 00:05:32,626 Nie jem już ryżu. 86 00:05:34,168 --> 00:05:35,084 Chodź. 87 00:05:35,168 --> 00:05:37,584 Mam na sobie suknię ślubną. 88 00:05:39,793 --> 00:05:42,126 A oni śpiewali moją ślubną piosenkę. 89 00:05:42,209 --> 00:05:43,084 Wiem. 90 00:05:44,668 --> 00:05:47,126 Chodź tutaj. 91 00:06:19,876 --> 00:06:23,709 Sto lat, Jasonie, wspaniały, cudowny mężczyzno. 92 00:06:24,584 --> 00:06:26,293 O kurka! Serio? 93 00:06:26,376 --> 00:06:27,376 Tak! 94 00:06:30,418 --> 00:06:31,626 Dziękuję. 95 00:06:35,918 --> 00:06:39,334 Teraz czas sprawdzić, czy to życzenie się spełni. 96 00:06:44,834 --> 00:06:45,751 Erico Wilson… 97 00:06:47,168 --> 00:06:48,293 Czekaj. 98 00:06:48,376 --> 00:06:50,126 Wyjdziesz za mnie? 99 00:06:53,459 --> 00:06:54,334 Tak. 100 00:06:54,418 --> 00:06:55,251 - Tak? - Tak! 101 00:06:55,334 --> 00:06:56,584 - Naprawdę? - Tak. 102 00:06:57,293 --> 00:06:59,001 Dajecie! 103 00:06:59,084 --> 00:07:00,168 Erico? 104 00:07:06,293 --> 00:07:07,626 To nie jest zdrowe. 105 00:07:08,709 --> 00:07:10,376 Kiedy ostatnio wychodziłaś? 106 00:07:12,334 --> 00:07:14,084 Wychodzenie kosztuje. 107 00:07:14,168 --> 00:07:19,543 A czerwone wino ma przeciwutleniacze, więc jest praktycznie jak smoothie. 108 00:07:20,293 --> 00:07:21,376 Nie bardzo. 109 00:07:21,459 --> 00:07:23,501 Jak zielony sok, tylko fioletowy. 110 00:07:23,584 --> 00:07:27,043 Słuchaj, wiem, że ostatnie miesiące były trudne, 111 00:07:27,126 --> 00:07:29,084 ale teraz wszystko się zmieni, 112 00:07:29,168 --> 00:07:34,626 bo lecisz do tropikalnego raju. 113 00:07:34,709 --> 00:07:38,793 Napawaj wzrok widokiem ośrodka Mer de Saphir, 114 00:07:38,876 --> 00:07:42,418 na idiotycznie olśniewającej wyspie Mauritius. 115 00:07:43,001 --> 00:07:46,918 Prowadzę im konta w serwisach i usłyszałam, że szukają piosenkarek. 116 00:07:47,001 --> 00:07:51,834 Podesłałam im twój Instagram i spytali, kiedy możesz przylecieć. 117 00:07:53,418 --> 00:07:54,668 Gdzie jest Mauritius? 118 00:07:54,751 --> 00:07:57,751 Tysiąc trzysta kilometrów na wschód od Madagaskaru. 119 00:07:57,834 --> 00:08:00,251 Patrz na ten cukierkowo błękitny ocean. 120 00:08:01,251 --> 00:08:02,418 Jest piękny. 121 00:08:03,626 --> 00:08:06,918 Naprawdę, Amber, dziękuję ci, że zawsze mnie promujesz. 122 00:08:07,501 --> 00:08:10,709 Ale to poziom wyżej w stosunku do śpiewania na statku. 123 00:08:10,793 --> 00:08:12,084 Co to ma znaczyć? 124 00:08:12,168 --> 00:08:15,251 Że nie harowałam całego życia, 125 00:08:15,334 --> 00:08:17,876 marząc o tworzeniu własnej muzyki, 126 00:08:18,668 --> 00:08:21,209 żeby śpiewać covery w holu hotelowym. 127 00:08:21,293 --> 00:08:25,168 Że nie straciłam narzeczonego, żeby występować w barach. 128 00:08:25,251 --> 00:08:29,876 Że nie ryzykowałam dosłownie wszystkiego, żeby śpiewać karaoke. 129 00:08:29,959 --> 00:08:31,501 - Dobra. - Kim ja jestem? 130 00:08:31,584 --> 00:08:34,501 Widzę, że się nakręcasz, ale cię zatrzymam. 131 00:08:35,209 --> 00:08:36,918 Nie straciłaś narzeczonego. 132 00:08:37,001 --> 00:08:39,918 To on stracił ciebie, przenosząc się do Charleston 133 00:08:40,001 --> 00:08:42,501 dla jakiejś nudnej kariery w finansach. 134 00:08:42,584 --> 00:08:43,709 To sezonowa robota. 135 00:08:44,543 --> 00:08:47,293 Cztery miesiące i wracasz do Nowego Jorku. 136 00:08:48,043 --> 00:08:51,834 Przemyśl to, bo martwię się, że jeśli czegoś nie zrobisz, 137 00:08:51,918 --> 00:08:54,418 nigdy nie wyjdziesz z tego ciemnego tunelu. 138 00:08:55,626 --> 00:08:57,418 Kim chcesz być? 139 00:08:58,168 --> 00:09:01,001 Kimś, kto stapia się z kanapą, 140 00:09:01,084 --> 00:09:03,668 czy kimś gotowym podjąć kolejne ryzyko? 141 00:09:42,709 --> 00:09:43,959 Erica Wilson? 142 00:09:44,043 --> 00:09:46,043 Tak. Barrington? 143 00:09:46,626 --> 00:09:48,001 Do usług. 144 00:09:48,084 --> 00:09:49,584 Witaj na Mauritiusie! 145 00:10:04,918 --> 00:10:08,459 Odbierałem sprzęt dla zespołu, zanim przyjechałem po ciebie. 146 00:10:08,543 --> 00:10:09,459 To dobrze. 147 00:10:09,543 --> 00:10:12,126 Ale też jestem w zespole. Twoim zespole. 148 00:10:12,709 --> 00:10:13,876 Tak. 149 00:10:13,959 --> 00:10:15,876 - To fajnie. - Gram na gitarze. 150 00:10:16,834 --> 00:10:17,834 Super. 151 00:10:17,918 --> 00:10:20,751 Jestem też kierowcą busa, 152 00:10:20,834 --> 00:10:23,543 siłuję się z żółwiami i mieszam koktajle. 153 00:10:23,626 --> 00:10:25,626 - Tak? - Między innymi. 154 00:10:25,709 --> 00:10:28,626 Ale ja mam tu tylko śpiewać, prawda? 155 00:10:28,709 --> 00:10:32,251 Tak. Biorę te dodatkowe fuchy, bo odkładam na dom. 156 00:10:33,334 --> 00:10:37,709 Przyleciałem tu kilka lat temu i się zakochałem. 157 00:10:38,709 --> 00:10:40,668 O rany. Co za widok. 158 00:10:41,626 --> 00:10:45,918 Rozumiem. Jeśli możesz oglądać go codziennie po przebudzeniu, czemu nie? 159 00:10:46,751 --> 00:10:49,418 Pięknie tu, ale mówiłem o mojej dziewczynie. 160 00:10:51,376 --> 00:10:53,668 Jest stąd i nigdy nie chce wyjeżdżać. 161 00:10:54,418 --> 00:10:55,459 To super, 162 00:10:56,543 --> 00:10:58,043 że dla niej tu zostajesz. 163 00:11:07,418 --> 00:11:10,251 LUKSUSOWY HOTEL 164 00:11:25,209 --> 00:11:26,251 Uwaga. 165 00:11:29,876 --> 00:11:32,293 Witaj, Erico. Jestem Claire. 166 00:11:32,376 --> 00:11:35,668 Barrington na pewno poinformował cię o procedurach. 167 00:11:35,751 --> 00:11:37,876 Proszę za mną. Oprowadzę cię. 168 00:11:37,959 --> 00:11:41,168 Będzie spać w domku 78. Zanieś tam jej bagaż i, proszę, 169 00:11:42,543 --> 00:11:46,793 zabierz stąd auto. I nie spóźnij się na próbę. 170 00:11:47,751 --> 00:11:53,418 Jak wiesz, nasz ośrodek ma pięć gwiazdek, a obsługa dodaje im blasku. 171 00:11:53,501 --> 00:11:55,209 Jesteś gotowa, by błyszczeć? 172 00:11:55,709 --> 00:11:58,334 A tu jest nasz główny basen. 173 00:11:59,043 --> 00:12:01,376 Jaki gładki i nieskazitelny. 174 00:12:01,459 --> 00:12:02,876 Chciałabym tam wskoczyć. 175 00:12:03,418 --> 00:12:05,668 Lubisz zakłócać nieskazitelne rzeczy? 176 00:12:06,626 --> 00:12:09,459 Niestety, pracownicy nie mogą korzystać z basenu. 177 00:12:10,918 --> 00:12:13,126 To gdzie mamy chodzić, żeby popływać? 178 00:12:13,793 --> 00:12:16,501 Na plażę, ale nie tę przed ośrodkiem. 179 00:12:16,584 --> 00:12:18,918 Trzy kilometry stąd jest publiczna. 180 00:12:25,918 --> 00:12:27,209 Co się dzieje? 181 00:12:28,834 --> 00:12:30,959 To tylko gekon. Pełno ich na wyspie. 182 00:12:31,043 --> 00:12:33,459 Są nieszkodliwe, jak małe dinozaury. 183 00:12:34,168 --> 00:12:37,959 Proszę, nie krzycz już więcej. Tylko goście mogą krzyczeć. 184 00:12:39,543 --> 00:12:41,751 Cześć, chłopcy. Poznajcie Ericę. 185 00:12:42,418 --> 00:12:44,668 - Travis i Wayne z zespołu. - Cześć. 186 00:12:44,751 --> 00:12:46,084 Barringtona już znasz. 187 00:12:47,084 --> 00:12:49,126 Gracie codziennie od 19 do 23, 188 00:12:49,209 --> 00:12:51,668 a w weekendy dodatkowo od 11 do 14. 189 00:12:51,751 --> 00:12:52,876 Chyba że jest ślub. 190 00:12:52,959 --> 00:12:54,376 Kto wtedy śpiewa? 191 00:12:55,251 --> 00:12:56,084 Ty. 192 00:12:57,459 --> 00:13:00,459 Nikt mi nie powiedział, że będę śpiewać na weselach. 193 00:13:00,543 --> 00:13:03,751 Jeśli to dla ciebie problem, mogę znaleźć ci loty 194 00:13:03,834 --> 00:13:06,876 i wrócisz do Nowego Jorku na własny koszt. 195 00:13:15,834 --> 00:13:21,043 Serio? Mam zaryzykować i zapomnieć o niedoszłej karierze piosenkarki 196 00:13:21,126 --> 00:13:22,418 i niedoszłym ślubie, 197 00:13:22,501 --> 00:13:24,376 żeby śpiewać na weselach? 198 00:13:24,459 --> 00:13:25,793 Co? 199 00:13:25,876 --> 00:13:27,084 Wiedziałaś. 200 00:13:27,959 --> 00:13:29,501 Ciężko to było złagodzić. 201 00:13:29,584 --> 00:13:31,334 To jest… Amber! 202 00:13:31,834 --> 00:13:33,668 Ale pomyśl o tym tak. 203 00:13:33,751 --> 00:13:37,334 Stajesz twarzą w twarz ze swoimi demonami, a to dobra rzecz. 204 00:13:37,418 --> 00:13:40,459 O tak. Teraz akurat stoję twarzą w twarz z jednym. 205 00:13:40,543 --> 00:13:43,501 No dobrze, ale jak tam wyspa? 206 00:13:46,668 --> 00:13:49,959 Jest piękna, powietrze jest cudowne, 207 00:13:50,043 --> 00:13:52,668 a moje zatoki po pięciu latach się oczyściły, 208 00:13:52,751 --> 00:13:56,626 ale mam wyjść na scenę i śpiewać dla zakochanych. 209 00:13:56,709 --> 00:13:59,584 Erico, patrz w kamerę. 210 00:14:00,709 --> 00:14:04,043 Nie pozwól, żeby zajście z Jasonem zrujnowało ci życie. 211 00:14:04,126 --> 00:14:07,168 A już na pewno twoje życie miłosne. 212 00:14:17,251 --> 00:14:20,418 Zapraszamy Stephanie i Davida na parkiet 213 00:14:20,501 --> 00:14:23,668 na ich pierwszy taniec jako męża i żony. 214 00:15:45,584 --> 00:15:47,168 Świetnie wyglądasz. 215 00:15:47,251 --> 00:15:49,793 Bardzo pasuje ci ta sukienka. 216 00:15:50,543 --> 00:15:51,751 Nie zostawiaj jej. 217 00:15:55,626 --> 00:15:58,084 Ludzie wydają tu mnóstwo pieniędzy, 218 00:15:59,376 --> 00:16:01,459 żeby doświadczyć czegoś radosnego. 219 00:16:01,543 --> 00:16:06,668 Dlatego od teraz twój śpiew będzie radosny. 220 00:16:17,043 --> 00:16:19,043 Już dobrze. 221 00:16:20,001 --> 00:16:22,751 Muzycy już tak mają, że muszą głęboko odczuwać. 222 00:16:24,043 --> 00:16:25,418 Wyjdziesz na prostą. 223 00:16:25,918 --> 00:16:29,209 Barrington, nie jestem w najlepszym stanie. 224 00:16:29,876 --> 00:16:32,251 - Chyba nie dam rady. - Jasne, że dasz. 225 00:16:33,459 --> 00:16:35,459 Ale potrzebna ci dobra piosenka. 226 00:16:36,293 --> 00:16:38,418 Jaka muzyka poprawia ci nastrój? 227 00:19:18,043 --> 00:19:21,001 Pomocy! 228 00:19:21,084 --> 00:19:24,959 Niech mi ktoś pomoże, proszę! 229 00:19:26,334 --> 00:19:27,168 Pomocy! 230 00:19:30,168 --> 00:19:32,584 Pomocy, proszę! 231 00:19:35,001 --> 00:19:37,001 - Pomocy! - Chwila! 232 00:19:38,209 --> 00:19:39,668 - Mam cię! - Pomocy! 233 00:19:40,168 --> 00:19:41,001 Dziękuję! 234 00:19:43,543 --> 00:19:44,751 Dziękuję. 235 00:19:45,334 --> 00:19:47,501 O nie! Musimy poszukać mojego GoPro! 236 00:20:30,168 --> 00:20:31,584 No dobrze. 237 00:20:31,668 --> 00:20:34,043 Proszę powiedzieć, gdzie pana boli. 238 00:20:34,126 --> 00:20:35,168 W porządku? 239 00:20:35,251 --> 00:20:37,334 Moja kamera. Moja piękna kamera. 240 00:20:37,418 --> 00:20:39,834 Przepadła moja podróż. Moje wspomnienia. 241 00:20:41,251 --> 00:20:42,918 Zauważyłem ją, przepływając. 242 00:20:43,709 --> 00:20:48,126 - Uratowałeś ją! - Już dobrze. 243 00:20:48,209 --> 00:20:49,793 Cykniemy fotkę do kolażu? 244 00:20:50,543 --> 00:20:52,751 - Co? - Nie? Spoko. 245 00:20:54,668 --> 00:20:57,168 Hej, ludzie, myśleliście kiedyś o śmierci? 246 00:20:57,251 --> 00:21:00,084 Ja tak. Właśnie doświadczyłem przełomu. 247 00:21:00,168 --> 00:21:01,501 Dzięki. 248 00:21:03,543 --> 00:21:04,459 Znasz tu może… 249 00:21:10,626 --> 00:21:12,126 jakąś restaurację? 250 00:21:13,251 --> 00:21:14,251 Coś bym zjadł. 251 00:21:18,126 --> 00:21:19,459 Wypił w sumie też. 252 00:21:19,543 --> 00:21:21,918 Czytałem o czymś kokosowo-rumowym. 253 00:21:25,043 --> 00:21:28,834 Jak możesz być taki spokojny? Ten człowiek prawie utonął. Ja też. 254 00:21:28,918 --> 00:21:32,209 Miałem szczęście, że cię zobaczyłem i mogłem pomóc. 255 00:21:32,293 --> 00:21:34,584 Odważnie wbiegłaś tam bez szkolenia. 256 00:21:35,834 --> 00:21:38,209 Tak? Ty też tam wbiegłeś. 257 00:21:39,001 --> 00:21:40,168 Jesteś wyszkolony? 258 00:21:40,751 --> 00:21:42,709 Jako komandos armii USA. 259 00:21:43,626 --> 00:21:44,501 Były. 260 00:21:45,668 --> 00:21:46,834 Skoro tak… 261 00:21:47,668 --> 00:21:49,084 No dobrze. 262 00:21:49,168 --> 00:21:52,168 - To już bardziej logiczne. - Caleb. 263 00:21:52,251 --> 00:21:54,626 Erica. Miło cię poznać. 264 00:21:55,709 --> 00:21:58,418 Jesteś tu sam na wakacjach? 265 00:21:59,084 --> 00:22:02,418 Nie do końca. Przyleciałem na ślub brata. 266 00:22:02,501 --> 00:22:06,126 W końcu mogę pełnić funkcję członka rodziny. 267 00:22:06,209 --> 00:22:07,043 To miło. 268 00:22:07,126 --> 00:22:10,834 A ty? Jesteś rybaczką czy ratowniczką-amatorką? 269 00:22:12,376 --> 00:22:14,001 Nie. Śpiewam w ośrodku. 270 00:22:15,168 --> 00:22:16,001 Piosenkarka? 271 00:22:16,084 --> 00:22:16,918 Tak. 272 00:22:17,001 --> 00:22:18,001 To fajnie. 273 00:22:18,709 --> 00:22:21,084 Szpieg. Jeszcze fajniej. 274 00:22:21,168 --> 00:22:24,543 Nie szpieg, tylko goryl szpiegów. 275 00:22:24,626 --> 00:22:26,668 Dobra. No to ochroniarz. 276 00:22:26,751 --> 00:22:29,834 - Ochroniarz szpiegów. Tak. - Podoba mi się to. 277 00:22:32,543 --> 00:22:33,543 Miałabyś ochotę 278 00:22:34,668 --> 00:22:37,834 napić się ze mną tego kokosowo-rumowego czegoś? 279 00:22:41,001 --> 00:22:44,001 Właściwie to muszę zaraz iść do pracy. 280 00:22:47,168 --> 00:22:51,043 No dobrze. Chciałbym potem sprawdzić, czy u ciebie wszystko gra. 281 00:22:51,959 --> 00:22:56,501 Muszę się upewnić, że nic ci nie jest po tej podwodnej misji ratunkowej. 282 00:23:00,918 --> 00:23:02,918 To bardzo mała wyspa. 283 00:23:04,084 --> 00:23:06,334 Na pewno jeszcze na siebie wpadniemy. 284 00:23:28,251 --> 00:23:30,418 Już wracasz? Nie masz dziś wolnego? 285 00:23:30,501 --> 00:23:31,709 Mam. 286 00:23:31,793 --> 00:23:33,126 To był dziwny dzień. 287 00:23:33,209 --> 00:23:36,834 Ale potem poznałam kogoś, kto mi się spodobał, i go spławiłam. 288 00:23:38,918 --> 00:23:41,626 Był turystą. Albo szpiegiem. Trudno. 289 00:23:42,126 --> 00:23:43,793 O, szpiegiem. 290 00:23:43,876 --> 00:23:44,876 Tak czy siak, 291 00:23:44,959 --> 00:23:47,501 pewnie i tak już by się do mnie nie odezwał. 292 00:23:48,668 --> 00:23:49,501 Co… 293 00:24:15,459 --> 00:24:17,376 To chyba faktycznie mała wyspa. 294 00:24:20,959 --> 00:24:22,334 Jak mnie znalazłeś? 295 00:24:23,084 --> 00:24:26,501 Nie szukałem. Tu będzie wesele mojego brata. 296 00:24:30,668 --> 00:24:31,834 Oczywiście. 297 00:24:31,918 --> 00:24:35,709 Przecież nie biegasz tu i tam, szukając mnie. 298 00:24:35,793 --> 00:24:38,501 Właściwie to zamierzałem pytać w każdym hotelu, 299 00:24:38,584 --> 00:24:40,126 czy śpiewa u nich Erica. 300 00:24:40,209 --> 00:24:41,334 Wcale nie. 301 00:24:41,418 --> 00:24:42,793 Znalazłbym cię. 302 00:24:44,418 --> 00:24:47,501 A tam jest nasza szczęśliwa para. 303 00:24:53,293 --> 00:24:55,293 Ojej, jesteś bardzo silna. 304 00:24:55,376 --> 00:24:56,626 Jesteś Caleb King? 305 00:24:57,126 --> 00:24:58,126 Co? Skąd… 306 00:24:59,168 --> 00:25:02,668 Jason mówił o bracie żołnierzu, ale nigdy go nie poznałam. 307 00:25:05,584 --> 00:25:07,043 Jesteś tą Ericą? 308 00:25:07,709 --> 00:25:08,543 Ericą Jasona? 309 00:25:08,626 --> 00:25:11,001 - Już nie. - Hej, Caleb! 310 00:25:11,084 --> 00:25:14,626 Idziemy pozwiedzać? Możesz zabrać koleżankę… O Boże. 311 00:25:14,709 --> 00:25:17,584 - Co ty tu robisz? - Cześć, Christian. 312 00:25:17,668 --> 00:25:18,668 Pracuje tu. 313 00:25:20,709 --> 00:25:23,584 - Nie. - Tak. 314 00:25:23,668 --> 00:25:25,834 - Tak. Pracuję tu. - Tak. 315 00:25:26,501 --> 00:25:27,334 Tak. 316 00:25:28,459 --> 00:25:30,084 A torby z prezentami? 317 00:25:30,168 --> 00:25:33,001 Torby z prezentami są w przechowalni. 318 00:25:33,084 --> 00:25:35,543 Kochanie, wszystko załatwili. Naprawdę. 319 00:25:35,626 --> 00:25:36,918 Idzie moja siostra. 320 00:25:37,001 --> 00:25:41,751 …południowa dama, kiedy więc mówię, że opakowania muszą zawierać sadzonki, 321 00:25:41,834 --> 00:25:43,251 to tak ma być. 322 00:25:43,334 --> 00:25:45,834 Dobra, pa. To co robimy teraz? 323 00:25:45,918 --> 00:25:48,793 - Czekamy na resztę. - Są tam. 324 00:25:50,626 --> 00:25:51,876 Z… 325 00:25:53,584 --> 00:25:54,543 Ericą? 326 00:25:54,626 --> 00:25:58,334 Tak. To Erica. Zaśpiewa na waszym weselu. 327 00:25:58,418 --> 00:26:00,584 - O Boże. - Ścieka ci papaja. 328 00:26:02,334 --> 00:26:04,251 Skąd znasz piosenkarkę? 329 00:26:04,334 --> 00:26:07,418 Znamy Ericę z Nowego Jorku. 330 00:26:07,501 --> 00:26:08,376 Co? 331 00:26:08,459 --> 00:26:10,543 - Jaki ten świat mały. - Nie wierzę. 332 00:26:10,626 --> 00:26:12,626 - No proszę. - Chodź. 333 00:26:13,751 --> 00:26:14,876 Erica! 334 00:26:15,668 --> 00:26:18,501 Ale niespodzianka. Proszę, nic nie mów. 335 00:26:18,584 --> 00:26:23,876 Co tu robisz tak daleko od miejsca, w którym zwykle przebywasz? 336 00:26:24,876 --> 00:26:25,876 Śpiewam tu. 337 00:26:26,668 --> 00:26:29,751 To, co sprowadza tu ciebie, jest o wiele ciekawsze. 338 00:26:34,209 --> 00:26:36,209 - Erico, to jest… - Tak. To jest… 339 00:26:36,293 --> 00:26:38,418 Jestem Beverly, narzeczona Jasona. 340 00:26:38,501 --> 00:26:39,626 - Erica. - Miło mi. 341 00:26:40,793 --> 00:26:41,876 Ona i Jason… 342 00:26:41,959 --> 00:26:44,209 - Tak, to… - Znacie się z Nowego Jorku? 343 00:26:44,293 --> 00:26:46,126 - Tak. - Znasz też Christiana. 344 00:26:47,918 --> 00:26:49,959 Mieszkaliśmy w tym samym budynku. 345 00:26:50,043 --> 00:26:54,418 Tak! Znamy się, od kiedy był tam klub. 346 00:26:54,501 --> 00:26:55,501 Kiedy… 347 00:26:55,584 --> 00:26:57,293 - Tak. - Klub? 348 00:26:57,376 --> 00:26:59,501 - Tak, to był… - Nie klub taneczny. 349 00:26:59,584 --> 00:27:01,959 Nie. To był klub książki. 350 00:27:02,501 --> 00:27:03,334 Właśnie. 351 00:27:03,418 --> 00:27:04,751 Co za przypadek. 352 00:27:04,834 --> 00:27:08,418 Pracownicy rzadko bywają w holu, chyba że pracują. 353 00:27:08,501 --> 00:27:09,918 Świetnie, że tu jesteś. 354 00:27:10,001 --> 00:27:12,918 Nigdy nie poznałam nowojorskich przyjaciół Jasona. 355 00:27:13,001 --> 00:27:16,209 Byliśmy zawaleni robotą. Utknęliśmy w Charleston. 356 00:27:16,293 --> 00:27:18,793 No tak. Przeprowadziłeś się do Charleston. 357 00:27:19,751 --> 00:27:22,918 Kiedy się wprowadził, mnie poznał jako pierwszą. 358 00:27:24,376 --> 00:27:25,709 Jako pierwszą? 359 00:27:25,793 --> 00:27:27,584 To nie było jakiś rok temu? 360 00:27:28,293 --> 00:27:31,293 Nie dał ci za dużo czasu, by zaplanować wesele, co? 361 00:27:31,876 --> 00:27:33,751 Nie, ale tego nie potrzebuję. 362 00:27:33,834 --> 00:27:36,918 Chcieliśmy, by było kameralnie. Moja siostra Janelle, 363 00:27:37,001 --> 00:27:39,459 rodzice Jasona i kilkoro przyjaciół. 364 00:27:39,543 --> 00:27:41,418 Więcej nam nie trzeba. 365 00:27:41,501 --> 00:27:43,209 To takie urocze. 366 00:27:44,918 --> 00:27:47,209 Może zabierz Janelle do spa 367 00:27:47,293 --> 00:27:50,209 i spotkamy się potem na odnowie komórkowej. 368 00:27:50,293 --> 00:27:51,168 Dziękuję. 369 00:27:51,876 --> 00:27:54,543 Dobrze. Było bardzo miło cię poznać. 370 00:27:54,626 --> 00:27:57,168 Pokażesz mi swoje tajne plany na weekend? 371 00:27:57,251 --> 00:27:58,584 - Dobrze, pa. - Pa. 372 00:28:01,168 --> 00:28:02,001 Jak mogłeś? 373 00:28:03,376 --> 00:28:06,501 - Nie wierzę, że się żenisz. - A ja, że tu jesteś! 374 00:28:06,584 --> 00:28:08,501 Co ty tu w ogóle robisz? 375 00:28:08,584 --> 00:28:12,334 Amber prowadzi konto tego ośrodka. Potrzebowali piosenkarki. 376 00:28:12,418 --> 00:28:14,876 Nic dziwnego, że dostawałem jego reklamy. 377 00:28:14,959 --> 00:28:17,251 Chwila. A co z Cre i płytą? 378 00:28:17,834 --> 00:28:19,501 Cre ją rozwalił. 379 00:28:19,584 --> 00:28:22,834 Ktoś ujawnił jeden utwór i Cre wszystko zniszczył. 380 00:28:23,334 --> 00:28:24,668 Razem z moją karierą. 381 00:28:26,501 --> 00:28:27,626 Przykro mi. 382 00:28:28,501 --> 00:28:29,418 Nie wiedziałem. 383 00:28:29,876 --> 00:28:31,459 No tak. Mnie też. 384 00:28:33,834 --> 00:28:37,043 Ale jeśli Beverly się o nas dowie, będą duże kłopoty. 385 00:28:37,126 --> 00:28:39,876 - Więc proszę… - Chwila. To ona nie wie? 386 00:28:39,959 --> 00:28:43,376 Nie mogłem znaleźć dobrej okazji. 387 00:28:43,459 --> 00:28:46,376 Żadna nie jest dobra, żeby powiedzieć narzeczonej, 388 00:28:46,459 --> 00:28:48,834 że zostawiłeś byłą miesiąc przed ślubem. 389 00:28:48,918 --> 00:28:51,251 Chwileczkę. Nie zostawiłem cię. 390 00:28:51,334 --> 00:28:54,626 To ty mnie codziennie zostawiałaś, idąc do studia. 391 00:28:54,709 --> 00:28:55,543 I wiesz co? 392 00:28:55,626 --> 00:28:59,459 Kiedy dostałem propozycję pracy, nie było już żadnego związku. 393 00:28:59,543 --> 00:29:02,376 Ty odchodzisz bez słowa, a to ja jestem winna? 394 00:29:02,459 --> 00:29:04,126 W ogóle z tobą nie mogłem… 395 00:29:05,209 --> 00:29:07,584 - Wiesz co? Restart. - Restart? 396 00:29:07,668 --> 00:29:10,334 O nie. Wiesz co? Nigdy nie było nawet startu. 397 00:29:10,418 --> 00:29:11,668 Po prostu zniknąłeś. 398 00:29:11,751 --> 00:29:12,584 Dobra. 399 00:29:14,084 --> 00:29:16,876 Nie po to chodziłem 48 godzin na terapię. 400 00:29:18,251 --> 00:29:21,501 Spędzimy tu kilka dni. Będziemy się unikać. Pestka. 401 00:29:21,584 --> 00:29:23,834 Nie zaśpiewam na twoim weselu. 402 00:29:23,918 --> 00:29:26,334 I dobrze. Powiedz, że jesteś chora. 403 00:29:26,418 --> 00:29:28,793 - Chętnie to zrobię. - Świetnie! 404 00:29:30,084 --> 00:29:31,543 Ale nie powiesz Beverly? 405 00:29:32,334 --> 00:29:33,584 Idź sobie! 406 00:29:37,043 --> 00:29:37,876 Dzień dobry. 407 00:29:39,459 --> 00:29:40,334 Cześć. 408 00:29:41,376 --> 00:29:43,376 Słyszałeś to? 409 00:29:43,459 --> 00:29:46,709 Jest tu echo, więc słyszałem. 410 00:29:47,418 --> 00:29:48,251 Dwa razy. 411 00:29:49,334 --> 00:29:51,543 To już wiesz, czemu nie znoszę wesel. 412 00:29:51,626 --> 00:29:53,751 Erico, czemu nam nie powiedziałaś? 413 00:29:57,293 --> 00:29:58,959 Nie chciałam do tego wracać. 414 00:30:09,751 --> 00:30:12,793 - Naprawdę tu pracuje? - Amber prowadzi konto… 415 00:30:13,834 --> 00:30:14,918 To nie jest śmieszne! 416 00:30:15,001 --> 00:30:17,084 - Co powiesz Beverly? - Nic. 417 00:30:17,168 --> 00:30:20,584 Jeśli dowie się o zaręczynach z Ericą, wpadnie w szał. 418 00:30:20,668 --> 00:30:21,959 Musisz się przyznać. 419 00:30:22,043 --> 00:30:25,168 - Jeśli cię przyłapie… - Wiem, że masz dobre intencje, 420 00:30:25,251 --> 00:30:28,084 ale nie potrzebuję gadki od Kapitana Ameryki. 421 00:30:28,168 --> 00:30:29,793 Kapitan Ameryka 422 00:30:31,251 --> 00:30:32,418 nie był komandosem. 423 00:30:33,709 --> 00:30:34,626 Mówię tylko, 424 00:30:34,709 --> 00:30:38,876 że całkowita szczerość nie zawsze jest w cywilu możliwa. 425 00:30:39,668 --> 00:30:42,459 - Tak. - Nikt nie oczekuje, że będziesz idealny. 426 00:30:44,418 --> 00:30:45,334 Tylko szczery. 427 00:30:45,418 --> 00:30:49,251 Czasem najlepiej jest zachować coś dla siebie. 428 00:30:51,751 --> 00:30:55,001 Inaczej będę miał dwie byłe narzeczone. 429 00:30:55,709 --> 00:30:59,001 Może powinnam poprosić hotel o prowizję, 430 00:30:59,084 --> 00:31:01,168 skoro znaleźli go dzięki mnie. 431 00:31:01,251 --> 00:31:02,918 - Amber! - Przepraszam. 432 00:31:03,001 --> 00:31:04,918 Nie chodzi o interesy. 433 00:31:05,001 --> 00:31:08,126 Przypadkiem się rozchoruję w dniu jego ślubu. 434 00:31:08,209 --> 00:31:10,584 W międzyczasie będziemy się unikać. 435 00:31:11,543 --> 00:31:14,376 Co? To dobry, rozsądny plan. 436 00:31:15,126 --> 00:31:17,043 Muszę się przygotować do pracy. 437 00:31:17,126 --> 00:31:19,959 To duży ośrodek. Nie będzie trudno. 438 00:31:21,418 --> 00:31:23,543 Erico! Hej! 439 00:31:24,418 --> 00:31:26,334 Dobrze cię widzieć. 440 00:31:26,418 --> 00:31:31,626 Tak. Niestety jestem już spóźniona na… 441 00:31:31,709 --> 00:31:34,126 Spotkanie w sprawie muzyki weselnej? 442 00:31:34,834 --> 00:31:37,043 Właśnie. To teraz. 443 00:31:37,126 --> 00:31:39,584 - Tak. - Chodź, poszukamy Jasona. 444 00:31:40,668 --> 00:31:41,668 Gdzieś tu jest. 445 00:31:41,751 --> 00:31:44,001 To szczęśliwy traf, że tu jesteś. 446 00:31:44,084 --> 00:31:46,043 Można to i tak nazwać. 447 00:31:46,126 --> 00:31:51,168 Martwiłam się, że Jason tęskni za Nowym Jorkiem, więc twoja obecność… 448 00:31:51,751 --> 00:31:54,543 Powinnaś pójść z nami jutro na wycieczkę. 449 00:31:54,626 --> 00:31:58,418 O nie. Słaba ze mnie piechurka. Mam słabe podbicia stóp. 450 00:31:58,501 --> 00:32:00,084 No co ty. Fajnie będzie. 451 00:32:00,168 --> 00:32:04,001 Zwykle zniechęcamy pracowników do bratania się z gośćmi. 452 00:32:04,084 --> 00:32:06,251 Zasady ośrodka. No tak. Wybacz. 453 00:32:06,334 --> 00:32:10,209 Ale klient nasz pan i nie chciałabym rozdzielać przyjaciół. 454 00:32:10,293 --> 00:32:11,334 Tak, dziękuję! 455 00:32:11,418 --> 00:32:14,626 - Raczej kolegów z klubu książki. - Nie. Dziękuję. 456 00:32:14,709 --> 00:32:16,501 Bonne journée, Erica. 457 00:32:19,418 --> 00:32:22,834 Beverly mówi, że nie macie jeszcze piosenki ślubnej. Serio? 458 00:32:22,918 --> 00:32:24,876 Może coś zasugeruję. 459 00:32:24,959 --> 00:32:26,084 - Proszę. - Tak? 460 00:32:26,168 --> 00:32:31,668 Świetnie. Co powiecie na „Unbreak My Heart” Toni Braxton? 461 00:32:32,751 --> 00:32:35,626 - Na wesele? - Tak. 462 00:32:35,709 --> 00:32:39,918 A może „Irreplaceable” Beyoncé? 463 00:32:41,793 --> 00:32:43,293 To piosenka o rozstaniu. 464 00:32:44,293 --> 00:32:47,626 - Uwielbiam „Diamonds” Rihanny. - Tak! 465 00:32:47,709 --> 00:32:49,459 To mi się podoba. 466 00:32:49,543 --> 00:32:53,334 Czekaj! Wiesz, jaka piosenka byłaby naprawdę dobra? 467 00:32:54,084 --> 00:32:56,126 „No One” Alicii Keys. 468 00:32:58,543 --> 00:32:59,459 - Tak. - Tak? 469 00:33:00,334 --> 00:33:01,168 Dlaczego? 470 00:33:01,709 --> 00:33:07,251 Kiedy wprowadziłeś się na moje piętro, na okrągło bardzo głośno jej słuchałeś. 471 00:33:07,918 --> 00:33:10,334 Nuciłam ją, jeszcze zanim się poznaliśmy. 472 00:33:10,959 --> 00:33:12,876 - Jakby to był znak. - Naprawdę? 473 00:33:13,376 --> 00:33:17,251 Bo chyba wolałem twój pierwszy, instynktowny wybór, „Diamonds”. 474 00:33:18,084 --> 00:33:19,168 Naprawdę, skarbie? 475 00:33:19,251 --> 00:33:20,084 Tak. 476 00:33:24,501 --> 00:33:25,584 To takie słodkie. 477 00:33:28,001 --> 00:33:32,209 Czyli mamy już pierwszą piosenkę. Ile jeszcze musimy wybrać? 478 00:33:32,293 --> 00:33:34,751 Możemy wybrać resztę jutro na wycieczce? 479 00:33:34,834 --> 00:33:37,543 - Muszę odpocząć. - Jasne. Jutro pasuje. 480 00:33:38,709 --> 00:33:42,459 - Co? Jak to? - Zaprosiłam Ericę na wycieczkę. 481 00:33:42,543 --> 00:33:44,126 - No co ty. - Tak. 482 00:34:01,501 --> 00:34:02,334 Caleb. 483 00:34:04,793 --> 00:34:06,459 - Dzień dobry. - Cześć. 484 00:34:07,334 --> 00:34:10,543 - Ale wczoraj był dzień, co? - Nie wiem, o czym mówisz. 485 00:34:12,543 --> 00:34:14,251 Jason wie o naszym spotkaniu? 486 00:34:15,584 --> 00:34:20,209 - Pomyślałem, że… Nie mówiłem mu. - Tak. 487 00:34:21,084 --> 00:34:24,043 Kolejna tajemnica do zachowania. Spoko. 488 00:34:25,959 --> 00:34:28,418 Chciałabyś później pójść na spacer? 489 00:34:29,418 --> 00:34:31,209 Mam teraz sprawy weselne. 490 00:34:31,959 --> 00:34:35,793 - Śniadanie i wycieczkę, ale… - Wiem. Ja też na nią idę. 491 00:34:36,418 --> 00:34:38,168 Beverly mnie zaprosiła. 492 00:34:40,001 --> 00:34:43,209 - Myślisz, że to dobry pomysł? - Nie. 493 00:34:43,293 --> 00:34:44,501 Zdecydowanie nie. 494 00:34:46,084 --> 00:34:49,543 Nie wierzę, że tu mieszkasz. Pewnie ciągle się szczypiesz. 495 00:34:49,626 --> 00:34:52,668 Tak, ale muszę jeszcze przywyknąć do jaszczurek. 496 00:34:53,543 --> 00:34:57,918 - W mieście ich nie ma. - „Proliferacja” pisze się przez „w”? 497 00:34:58,001 --> 00:34:58,834 Przez „f”. 498 00:34:59,543 --> 00:35:01,001 Tęsknisz za Nowym Jorkiem? 499 00:35:01,084 --> 00:35:04,418 Myślałam, że będę tęsknić, ale rzadko się to zdarza. 500 00:35:04,501 --> 00:35:06,459 Nie bardzo mam do czego wracać. 501 00:35:07,209 --> 00:35:10,793 Zawaliłam tam coś, więc… Za dużo wspomnień. 502 00:35:10,876 --> 00:35:13,793 Wcale nie. To Cre zawalił, nie wydając płyty. 503 00:35:15,126 --> 00:35:17,334 Jason mi powiedział. To okropne. 504 00:35:17,418 --> 00:35:21,959 No tak. To też się liczy, ale nie mówiłam o płycie. 505 00:35:22,043 --> 00:35:24,126 Mówiłam o moich zaręczynach. 506 00:35:26,126 --> 00:35:29,668 - Byłaś zaręczona? - Tak, ale… 507 00:35:35,543 --> 00:35:39,376 Mój narzeczony dostał świetną ofertę pracy w małym mieście 508 00:35:39,459 --> 00:35:43,043 i chciał się ustatkować, mieć dzieci, 509 00:35:43,126 --> 00:35:47,293 a ja nie byłam gotowa zrezygnować z marzeń o śpiewaniu. 510 00:35:47,376 --> 00:35:50,376 Kobieta nie powinna rezygnować z marzeń dla faceta, 511 00:35:50,459 --> 00:35:52,126 a dobry facet jej nie zmusi. 512 00:35:52,918 --> 00:35:56,459 Jason wspiera moje marzenia w 100 procentach. 513 00:35:56,543 --> 00:36:00,168 Chcę reprezentować Karolinę Południową w Kongresie USA. 514 00:36:00,251 --> 00:36:02,209 Kandydujesz do Kongresu. 515 00:36:02,293 --> 00:36:05,459 To przede mną. Na razie pracuję w radzie miasta. 516 00:36:05,543 --> 00:36:09,251 To świetnie. W dodatku wspiera cię twój partner. 517 00:36:10,501 --> 00:36:12,126 Szczęściara ze mnie. 518 00:36:14,334 --> 00:36:17,168 Chyba nie wiedział, jak ważne były moje marzenia. 519 00:36:18,001 --> 00:36:19,584 Albo go to nie obchodziło. 520 00:36:21,626 --> 00:36:24,251 A może myślał, że były ważniejsze od niego. 521 00:36:24,793 --> 00:36:27,043 Gdyby ją kochał, wiedziałby. 522 00:36:27,126 --> 00:36:28,001 Właśnie. 523 00:36:28,084 --> 00:36:31,334 No tak. To możliwe. Nie wiem. 524 00:36:33,001 --> 00:36:36,293 Chwila. Nadal myślisz, że jest miłością twojego życia? 525 00:36:45,168 --> 00:36:47,584 Dzień dobry, kto jest gotowy na przygodę? 526 00:36:47,668 --> 00:36:50,376 - Ja jestem. Chodźmy. - Jasne. 527 00:36:51,043 --> 00:36:53,084 - Dobra. - Może być trochę ciepło. 528 00:36:53,709 --> 00:36:57,293 - Jest tam jakieś wi-fi? - Na górze? Pewnie nie. 529 00:37:13,459 --> 00:37:15,793 Jason, patrz na to. Ojej! 530 00:37:16,501 --> 00:37:18,418 I jesteśmy na miejscu. 531 00:37:18,501 --> 00:37:21,251 Spodoba wam się ten most linowy. 532 00:37:21,334 --> 00:37:23,334 Widoki was wprost zachwycą. 533 00:37:23,418 --> 00:37:26,543 Jedną ręką cały czas trzymajcie linę. 534 00:37:27,209 --> 00:37:28,376 Wszystko jasne? 535 00:37:28,459 --> 00:37:30,001 - Jak słońce. - Do dzieła! 536 00:37:30,084 --> 00:37:31,626 - Damy radę. - Ty pierwsza. 537 00:37:31,709 --> 00:37:33,293 Obym tylko nie spękała. 538 00:37:33,376 --> 00:37:37,043 - Na pewno tego chcesz? - To nie kolonie. Jestem dorosły. 539 00:37:38,293 --> 00:37:39,126 Dobra. 540 00:37:41,293 --> 00:37:43,001 - Idziemy. - Pewnie. 541 00:37:46,084 --> 00:37:47,584 Możesz iść za Beverly. 542 00:37:47,668 --> 00:37:49,918 Nie, ty idź. Ja zabezpieczę tyły. 543 00:37:50,001 --> 00:37:53,001 Na wypadek, gdyby atakowała cię wielka jaszczurka. 544 00:37:54,668 --> 00:37:56,043 Chciałabym to zobaczyć. 545 00:38:04,626 --> 00:38:06,459 Gotowi? Dobra, idziemy. 546 00:38:06,543 --> 00:38:07,584 No to naprzód. 547 00:38:37,751 --> 00:38:38,959 Dasz radę, Jay. 548 00:39:16,626 --> 00:39:17,501 Fajnie było. 549 00:39:17,584 --> 00:39:19,668 Wciąż czuję wahadło grawitacji. 550 00:39:25,334 --> 00:39:27,084 Co? Trochę mnie suszy. 551 00:39:27,168 --> 00:39:29,168 Co? Nie. Patrz na Jasona. 552 00:39:30,459 --> 00:39:32,043 To samo co na koloniach. 553 00:39:32,126 --> 00:39:34,459 Co? Nic mu nie jest. 554 00:39:34,543 --> 00:39:37,918 - Napawa się tylko widokiem. - Trzęsąc przy tym kolanami? 555 00:39:44,251 --> 00:39:45,668 No już, nie patrz w dół. 556 00:39:45,751 --> 00:39:46,751 Nie patrz w dół. 557 00:39:55,876 --> 00:39:56,918 No i zastygł. 558 00:40:01,918 --> 00:40:02,918 Pójdę po niego. 559 00:40:03,793 --> 00:40:05,918 Chyba ktoś już to robi. 560 00:40:17,793 --> 00:40:18,626 Jason. 561 00:40:20,043 --> 00:40:21,751 To samo co na koloniach. 562 00:40:21,834 --> 00:40:22,918 Wcale nie. 563 00:40:23,501 --> 00:40:26,834 Jasonie Xaviorze Kingu. Popatrz na mnie. 564 00:40:30,126 --> 00:40:31,084 Dasz radę. 565 00:40:32,793 --> 00:40:33,793 Wiem, że tak. 566 00:40:43,501 --> 00:40:44,626 Weź mnie za rękę. 567 00:40:52,251 --> 00:40:53,126 Zaufaj mi. 568 00:41:09,793 --> 00:41:10,626 Dobrze. 569 00:41:36,043 --> 00:41:36,876 Kochanie! 570 00:41:37,501 --> 00:41:40,626 - Jesteś cały? - Tak. Wszystko gra. 571 00:41:40,709 --> 00:41:43,293 To była tylko chwila. Nic mi nie jest. 572 00:41:43,376 --> 00:41:47,209 Czemu nie mówiłeś, że masz lęk wysokości? Zostałbyś na ziemi. 573 00:41:47,293 --> 00:41:48,251 Ty głuptasie. 574 00:41:48,334 --> 00:41:51,001 To tylko taka drobnostka z dzieciństwa. 575 00:41:51,793 --> 00:41:54,751 Myślałem, że mi przeszło, ale chyba jednak nie. 576 00:42:00,126 --> 00:42:03,251 Dobra! Wszyscy gotowi? Musimy wznieść toast za bogów. 577 00:42:03,334 --> 00:42:05,376 Salud! 578 00:42:06,918 --> 00:42:10,959 Jason! Już ci lepiej, stary? Rozdygotałeś się na tym moście. 579 00:42:11,043 --> 00:42:14,043 - Nic mi nie jest. - Zawsze miał lęk wysokości. 580 00:42:14,126 --> 00:42:18,543 Erico, bez wahania wróciłaś na most, żeby pośpieszyć mu na ratunek. 581 00:42:18,626 --> 00:42:21,793 Byłaś taka spokojna, zanim ktokolwiek się zorientował. 582 00:42:21,876 --> 00:42:22,793 Skąd wiedziałaś? 583 00:42:23,376 --> 00:42:26,501 Byłam bliżej. To wszystko. Zrobilibyście to samo. 584 00:42:26,584 --> 00:42:28,334 - Lubisz pomagać. - Ja nie. 585 00:42:29,668 --> 00:42:32,126 Uratowałaś tego gościa na plaży. 586 00:42:32,876 --> 00:42:33,709 Kiedy to było? 587 00:42:34,584 --> 00:42:35,501 Obłęd. 588 00:42:36,209 --> 00:42:38,418 Kiedy spacerowałem po przylocie. 589 00:42:38,918 --> 00:42:41,543 Musisz przyjść na mój wieczór panieński. 590 00:42:41,626 --> 00:42:43,459 - Tak! - Potrzebujemy tej aury. 591 00:42:43,543 --> 00:42:45,001 Musisz przyjść. 592 00:42:46,168 --> 00:42:49,626 Wiesz, że tego chcesz. 593 00:42:49,709 --> 00:42:50,751 No proszę! 594 00:42:50,834 --> 00:42:52,543 - Tak. - Tak! 595 00:42:52,626 --> 00:42:54,209 - Tak! - Przyjdę. 596 00:42:54,293 --> 00:42:58,376 Ale najpierw muszę się położyć. To był długi dzień. 597 00:42:59,293 --> 00:43:00,501 Odprowadzę cię. 598 00:43:01,043 --> 00:43:01,876 Dobrze. 599 00:43:02,918 --> 00:43:03,918 Ale dżentelmen. 600 00:43:05,751 --> 00:43:07,209 Co się tam stało? 601 00:43:08,418 --> 00:43:10,918 Miałeś trzymać nasze spotkanie w tajemnicy. 602 00:43:12,751 --> 00:43:13,751 Wymsknęło mi się. 603 00:43:15,168 --> 00:43:18,918 Dobra. Brałeś udział w tajnych misjach na Bliskim Wschodzie, 604 00:43:19,001 --> 00:43:20,918 a to ci się wymsknęło? 605 00:43:21,001 --> 00:43:22,501 A czy to ważne? 606 00:43:23,918 --> 00:43:27,043 Beverly pytała, czy Jason jest miłością twojego życia. 607 00:43:27,126 --> 00:43:29,168 Pytała, czy mój nienazwany były… 608 00:43:29,251 --> 00:43:30,126 Jak myślisz? 609 00:43:31,126 --> 00:43:31,959 O czym? 610 00:43:32,959 --> 00:43:35,834 Czy Jason jest miłością twojego życia? 611 00:43:36,501 --> 00:43:39,709 Bo się martwisz, czy wie, że poznaliśmy się na plaży. 612 00:43:41,334 --> 00:43:42,293 Dlaczego pytasz? 613 00:43:44,834 --> 00:43:48,293 Słuchaj, to mój młodszy brat. 614 00:43:49,168 --> 00:43:53,376 Przez dłuższy czas nie byliśmy w najlepszych stosunkach, 615 00:43:53,459 --> 00:43:56,251 ale wciąż chcę dla niego jak najlepiej. 616 00:43:59,876 --> 00:44:02,668 Byliśmy razem przez cztery i pół roku. 617 00:44:03,168 --> 00:44:05,834 Uczucia tak po prostu nie znikają, wiesz? 618 00:44:08,126 --> 00:44:09,043 Nie wiem. 619 00:44:11,709 --> 00:44:15,209 Wojsko nie sprzyja raczej długim związkom. 620 00:44:16,876 --> 00:44:20,251 Nigdy nie przeżyłem takiej wielkiej miłości. 621 00:44:22,168 --> 00:44:26,251 Żadnych międzynarodowych, burzliwych romansów? 622 00:44:29,043 --> 00:44:29,876 Romanse? Tak. 623 00:44:30,459 --> 00:44:31,293 No tak. 624 00:44:33,543 --> 00:44:34,376 Miłość? 625 00:44:36,126 --> 00:44:36,959 Nie. 626 00:44:48,709 --> 00:44:51,251 Musiałeś robić taką aferę z tego mostu? 627 00:44:51,751 --> 00:44:52,668 Zastygłeś. 628 00:44:52,751 --> 00:44:53,626 Zdarza się. 629 00:44:53,709 --> 00:44:55,834 Byłem kiedyś na diabelskim młynie i… 630 00:44:55,918 --> 00:45:00,251 Wyszedłem przy wszystkich na cieniasa, a mój brat to widział. 631 00:45:00,334 --> 00:45:02,084 Nikt tak o tobie nie myśli. 632 00:45:02,168 --> 00:45:05,001 A teraz szlaja się gdzieś pewnie z Ericą. 633 00:45:05,084 --> 00:45:05,918 No i co? 634 00:45:07,251 --> 00:45:08,834 A jeśli się pomyliłem? 635 00:45:10,793 --> 00:45:12,709 Może powinienem był poślubić ją? 636 00:45:13,293 --> 00:45:14,126 To… 637 00:45:15,834 --> 00:45:17,168 To znaczy Ericę? 638 00:45:17,251 --> 00:45:18,084 Stary… 639 00:45:20,084 --> 00:45:21,668 Byłem dziś na tym moście, 640 00:45:23,709 --> 00:45:24,793 a ona była ze mną. 641 00:45:29,543 --> 00:45:31,168 A jeśli popełniłem błąd, 642 00:45:32,709 --> 00:45:33,918 uciekając przed nią? 643 00:47:27,876 --> 00:47:30,043 Pamiętam, jak śpiewałaś to dla mnie. 644 00:47:31,459 --> 00:47:33,709 - Co się dzieje? - Mocno to przeżywam. 645 00:47:33,793 --> 00:47:36,834 Moi rodzice jutro przylecą. Nie poznali Beverly. 646 00:47:36,918 --> 00:47:38,959 Kto poznaje teściów na ślubie? 647 00:47:39,043 --> 00:47:41,126 Wiesz, jaka jest moja mama. 648 00:47:41,209 --> 00:47:45,918 Musisz bardzo chcieć tego małżeństwa, skoro ukrywasz Naomi aż do ślubu. 649 00:47:47,543 --> 00:47:49,459 Dla mnie tego nie zrobiłeś. 650 00:47:58,084 --> 00:48:01,626 - Muszę wracać na scenę. - Możemy porozmawiać? Później? 651 00:48:03,209 --> 00:48:06,251 Wrobiono mnie w wieczór panieński, pamiętasz? 652 00:48:07,793 --> 00:48:09,209 Może uda ci się uciec. 653 00:48:13,251 --> 00:48:14,084 Spróbuję. 654 00:48:16,126 --> 00:48:16,959 Dobrze. 655 00:48:22,001 --> 00:48:23,084 Co ja wyprawiam? 656 00:48:24,918 --> 00:48:26,209 Co ty wyprawiasz? 657 00:48:26,293 --> 00:48:31,084 Powiedział, cytuję: „Myślałem, że mi przeszło, ale chyba jednak nie”. 658 00:48:31,168 --> 00:48:33,751 Mówił o swoim lęku wysokości. 659 00:48:33,834 --> 00:48:36,209 Jeden ślub już odwołał. 660 00:48:36,293 --> 00:48:38,001 Dziewczyno, twój. 661 00:48:39,626 --> 00:48:42,418 Muszę iść. Spotykam się z Beverly i jej siostrą. 662 00:48:42,501 --> 00:48:44,334 Zupełnie ci odbiło? 663 00:48:44,418 --> 00:48:46,709 Przecież miałaś ich unikać. 664 00:48:46,793 --> 00:48:48,168 Próbowałam. 665 00:48:48,251 --> 00:48:51,459 Udawaj biegunkę. Nikt nie kwestionuje biegunki. 666 00:48:52,418 --> 00:48:53,501 Ohyda. 667 00:48:54,751 --> 00:48:57,918 Dobra, to kto jest gotowy na karaoke? 668 00:49:01,084 --> 00:49:04,418 Najpierw wystąpi przyszła panna młoda, 669 00:49:04,501 --> 00:49:06,834 Beverly! 670 00:49:08,501 --> 00:49:11,626 To moja siostra. Wychodzi za mąż. 671 00:49:13,876 --> 00:49:15,001 Dobrze. 672 00:50:09,584 --> 00:50:10,834 Dajesz! 673 00:50:30,626 --> 00:50:32,584 Pewnie się tego nie spodziewałaś. 674 00:50:40,209 --> 00:50:41,376 O Boże! 675 00:50:43,876 --> 00:50:47,959 Jason, tylko to chcesz robić? Oczywiście to twój wieczór kawalerski. 676 00:50:48,043 --> 00:50:52,459 Wiesz co? Po wczorajszym jakoś nie jestem w imprezowym nastroju. 677 00:50:54,084 --> 00:50:55,001 Po wczorajszym? 678 00:50:55,084 --> 00:50:56,501 Nie mówmy o tym. 679 00:50:56,584 --> 00:51:00,126 „Po wczorajszym?”. Miałem małe zajście związane z wysokością. 680 00:51:00,209 --> 00:51:01,209 Jednak mówimy. 681 00:51:01,293 --> 00:51:03,418 - A ty się go czepiłeś. - Co? 682 00:51:03,501 --> 00:51:07,126 Jason, masz tę obsesję od zawsze. 683 00:51:08,584 --> 00:51:10,626 Wybacz, że urodziłem się pierwszy. 684 00:51:10,709 --> 00:51:14,626 Patrzysz na mnie z góry, bo przywykłeś do bycia bohaterem. 685 00:51:14,709 --> 00:51:16,834 Wiecie, że mam genetycznego brata? 686 00:51:16,918 --> 00:51:20,418 Ale nie przepraszam, że jestem dobry w tym, co lubię robić. 687 00:51:20,501 --> 00:51:22,084 W rozpychaniu się? 688 00:51:22,168 --> 00:51:25,084 Byłem w twoim cieniu nawet w klubie szachowym. 689 00:51:25,168 --> 00:51:26,334 Ma na imię Raymond. 690 00:51:26,918 --> 00:51:31,793 Nie wystarczy ci, że jesteś wielkim bohaterem wojennym, którego każdy czci. 691 00:51:31,876 --> 00:51:36,876 Wiesz, że mama wysyłała mi zdjęcia twojego boksu, a potem gabinetu? 692 00:51:36,959 --> 00:51:41,209 - Wysyła je wszystkim. - Bo cię kocha i jest z ciebie dumna. 693 00:51:41,293 --> 00:51:43,793 Jesteś moim genialnym młodszym bratem. 694 00:51:45,709 --> 00:51:47,043 Nikt cię nie ocenia 695 00:51:47,793 --> 00:51:50,668 ani z nikim nie porównuje. 696 00:51:50,751 --> 00:51:53,668 Dokonuj własnych wyborów i trzymaj się ich. 697 00:51:54,334 --> 00:51:55,709 Tak robią mężczyźni. 698 00:51:57,168 --> 00:51:59,918 Nie pouczaj mnie o tym, co robią mężczyźni. 699 00:52:00,001 --> 00:52:02,168 - Wiem, że nie… - Idę do ołtarza. 700 00:52:02,251 --> 00:52:03,876 - Panowie! - To jest męskie. 701 00:52:05,084 --> 00:52:06,209 Jesteście braćmi. 702 00:52:06,834 --> 00:52:10,501 Wszyscy chcemy dla siebie jak najlepiej. Pamiętajmy o tym. 703 00:52:11,543 --> 00:52:13,668 Pamiętajmy też, 704 00:52:14,334 --> 00:52:19,584 że wydałem 6000 dolarów na tę szkocką single malt z 1974. 705 00:52:19,668 --> 00:52:22,543 - To jakiś obłęd. - Tak, ale ją wypijemy. 706 00:52:22,626 --> 00:52:24,626 - Na pewno ją wypijemy. - Tak. 707 00:52:24,709 --> 00:52:28,001 Dobrze. Była droga, a nawet nie lubię whiskey. 708 00:54:13,626 --> 00:54:18,376 KIEDY MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ 709 00:54:19,293 --> 00:54:20,751 Zostaw telefon! 710 00:54:21,376 --> 00:54:22,334 Sprawy służbowe. 711 00:54:22,418 --> 00:54:24,084 „Sprawy służbowe”. 712 00:54:32,626 --> 00:54:35,251 KIEDY MOŻEMY SIĘ SPOTKAĆ 713 00:54:35,334 --> 00:54:37,168 Tequila dla wszystkich! 714 00:54:37,251 --> 00:54:39,501 - Zwłaszcza dla ciebie. - Dzięki. 715 00:54:39,584 --> 00:54:41,084 Proszę bardzo. 716 00:54:41,584 --> 00:54:43,334 Raz, dwa, trzy. 717 00:54:46,543 --> 00:54:47,918 - Zaraz wracam. - Dobra. 718 00:54:48,001 --> 00:54:49,876 - Lepiej tu wróć. - Właśnie. 719 00:54:55,501 --> 00:54:58,001 NIE WIEM 720 00:55:00,293 --> 00:55:03,001 JESTEŚ TUTAJ? 721 00:55:11,751 --> 00:55:13,043 - Hej. - Jason… 722 00:55:13,126 --> 00:55:16,209 Chodziłem od swojego pokoju do twojego 723 00:55:16,293 --> 00:55:19,251 i nie mogłem się zdecydować, więc wybrałem ziemię. 724 00:55:24,459 --> 00:55:25,293 Dzięki. 725 00:55:29,376 --> 00:55:31,543 Wszystko dzieje się tak szybko. 726 00:55:32,876 --> 00:55:36,334 I przeżywam wiele na nowo. 727 00:55:36,418 --> 00:55:37,251 Wiesz? 728 00:55:38,084 --> 00:55:38,918 Ja też. 729 00:55:40,501 --> 00:55:41,501 No i… 730 00:55:44,543 --> 00:55:47,293 myślisz, że odszedłem, bo wybrałem pracę. 731 00:55:48,376 --> 00:55:52,501 Ale tak naprawdę to dlatego, bo myślałem, że mnie nie potrzebujesz. 732 00:55:54,251 --> 00:55:55,626 Nie tak jak muzyki. 733 00:55:56,959 --> 00:55:58,334 To ona cię napędzała. 734 00:56:00,626 --> 00:56:02,293 Nie mogłem z nią konkurować. 735 00:56:06,376 --> 00:56:11,084 Przepraszam, że czułeś, jakby to była konkurencja. 736 00:56:15,543 --> 00:56:17,668 A ja przepraszam, że cię zraniłem. 737 00:56:19,418 --> 00:56:20,251 Jason, 738 00:56:21,793 --> 00:56:25,293 przez półtora miesiąca patrzyłam, jak ludzie się pobierają. 739 00:56:26,501 --> 00:56:28,334 Wyglądali na szczęśliwych. 740 00:56:29,834 --> 00:56:31,793 Świadomość, że będę patrzeć, 741 00:56:32,584 --> 00:56:34,876 jak żenisz się z kimś innym niż ja… 742 00:56:39,459 --> 00:56:40,501 Chodź tutaj. 743 00:56:41,459 --> 00:56:42,584 Już dobrze. 744 00:57:05,918 --> 00:57:08,376 Erico! Gdzie się podziewałaś? 745 00:57:08,459 --> 00:57:10,334 Janelle ma telefon z pracy. 746 00:57:10,418 --> 00:57:13,043 Wracaj, bo śpiewam „Shallow”. Obie partie! 747 00:57:14,293 --> 00:57:15,209 Chodź! 748 00:57:21,293 --> 00:57:22,293 Gdzie moja tiara? 749 00:57:23,001 --> 00:57:26,751 Podarowałaś ją barmance za jej życzliwość i wdzięk. 750 00:57:27,709 --> 00:57:28,626 No tak. 751 00:57:28,709 --> 00:57:30,959 Proszę, napij się więcej wody. 752 00:57:31,043 --> 00:57:33,959 W domu mam jeszcze jedną tiarę. 753 00:57:34,543 --> 00:57:36,626 Wiesz, że byłam Miss Charleston? 754 00:57:38,043 --> 00:57:39,459 Nie gadaj. 755 00:57:41,376 --> 00:57:43,959 O Boże. 756 00:57:44,793 --> 00:57:46,293 Coś mi przyszło do głowy. 757 00:57:47,126 --> 00:57:49,501 Naprawdę będę królową, 758 00:57:49,584 --> 00:57:52,251 bo poślubię króla. 759 00:57:52,334 --> 00:57:56,043 Dlatego, że tak ma na nazwisko Jason. 760 00:57:56,126 --> 00:57:58,626 Pewnie. Rozumiem. 761 00:57:59,668 --> 00:58:01,334 Nie zachowujesz nazwiska? 762 00:58:01,418 --> 00:58:03,209 Dla politycznej kariery tak, 763 00:58:03,293 --> 00:58:08,376 ale w życiu osobistym będę po prostu panią King. 764 00:58:09,959 --> 00:58:12,918 Nic na to nie poradzę. Jestem bardzo tradycyjna. 765 00:58:13,001 --> 00:58:15,626 Chcę domu z białym płotem. 766 00:58:15,709 --> 00:58:18,501 Chcę dwoje dzieci. Chcę kościoła w niedzielę. 767 00:58:19,293 --> 00:58:21,834 No i uwielbiam karmić ludzi. 768 00:58:21,918 --> 00:58:25,709 Moi rodzice urządzali ogromne niedzielne obiady. 769 00:58:25,793 --> 00:58:27,584 Co niedzielę po mszy. 770 00:58:27,668 --> 00:58:30,626 A potem, kiedy odeszli… Sama nie wiem. 771 00:58:31,793 --> 00:58:34,543 Tak czy inaczej, chcę robić to samo. 772 00:58:34,626 --> 00:58:37,334 Mam dwa wolnowary, 773 00:58:38,251 --> 00:58:40,668 a Jason ryżowar, który uwielbia. 774 00:58:40,751 --> 00:58:45,126 Aż czuję zapach domu, który chcę z nim stworzyć. 775 00:58:46,543 --> 00:58:51,501 Dosłownie słyszę głosy naszych dzieci, które huśtają się na werandzie. 776 00:58:52,793 --> 00:58:54,918 Wiem, że to brzmi dziwnie. Wybacz. 777 00:58:55,001 --> 00:58:58,668 Nie, właściwie to bardzo miłe. 778 00:58:58,751 --> 00:59:02,126 Bardzo mi przykro, że twój narzeczony z tobą zerwał. 779 00:59:03,209 --> 00:59:07,043 Ale wiesz co? Walić go. Stracił najlepsze, co mógł mieć. 780 00:59:07,126 --> 00:59:09,168 - Tego nie wiem. - A ja wiem. 781 00:59:09,251 --> 00:59:13,376 Mężczyźni w naszym życiu myślą, że są wszystkim, a wcale nie są. 782 00:59:14,709 --> 00:59:15,626 Święta racja. 783 00:59:16,209 --> 00:59:19,418 To musi być oficjalne. Chcę wprowadzić taką uchwałę. 784 00:59:20,834 --> 00:59:22,376 Na pewno ci się uda. 785 00:59:22,459 --> 00:59:24,876 No dobrze. 786 00:59:24,959 --> 00:59:29,543 Cholera! Nazywam się Beverly Strattford i zatwierdzam ten komunikat. Dobrze? 787 00:59:29,626 --> 00:59:31,043 Tak, dziewczyno. 788 00:59:31,126 --> 00:59:32,459 O rany. 789 00:59:35,543 --> 00:59:37,626 Zostawię to na wszelki wypadek. 790 00:59:37,709 --> 00:59:39,626 - Dobrze? - Tak. 791 00:59:39,709 --> 00:59:42,793 - Na pewno dobrze się czujesz? - Pewnie, że tak. 792 00:59:47,876 --> 00:59:49,418 To twój czy mój telefon? 793 00:59:50,459 --> 00:59:51,459 Mój. 794 00:59:52,293 --> 00:59:54,418 Kto do pani pisze o tej porze? 795 00:59:55,793 --> 00:59:58,418 Kolega z zespołu potwierdza jutrzejszą próbę. 796 00:59:58,501 --> 01:00:00,668 Będziesz na przedślubnej kolacji? 797 01:00:01,876 --> 01:00:03,126 Muszę pracować. 798 01:00:04,709 --> 01:00:08,584 W takim razie zobaczymy się na ślubie. 799 01:00:09,209 --> 01:00:10,084 Dobrze. 800 01:00:12,126 --> 01:00:12,959 Erico. 801 01:00:14,168 --> 01:00:19,126 Tak się cieszę, że cię poznałam. Czuję, że się zaprzyjaźnimy. 802 01:00:23,251 --> 01:00:24,084 Dobranoc. 803 01:00:35,876 --> 01:00:39,043 JUŻ IDĘ 804 01:01:10,043 --> 01:01:11,334 Cześć. 805 01:01:11,418 --> 01:01:12,501 Co ty 806 01:01:14,043 --> 01:01:14,918 tu robisz? 807 01:01:16,959 --> 01:01:18,126 A ty co tu robisz? 808 01:01:19,418 --> 01:01:22,293 W końcu jest na tyle chłodno, że można pobiegać. 809 01:01:23,251 --> 01:01:24,084 Oto jestem. 810 01:01:30,918 --> 01:01:32,834 Lubię medytować o tej porze. 811 01:01:36,834 --> 01:01:38,459 Jak tam wieczór kawalerski? 812 01:01:38,543 --> 01:01:41,584 Paliliśmy cygara, 813 01:01:41,668 --> 01:01:44,668 siedzieliśmy przy basenie 814 01:01:44,751 --> 01:01:46,668 i piliśmy zbyt drogą whiskey. 815 01:01:47,876 --> 01:01:48,709 A u ciebie? 816 01:01:49,334 --> 01:01:50,334 U mnie… 817 01:01:51,959 --> 01:01:53,959 było nawet fajnie, muszę przyznać. 818 01:01:54,626 --> 01:01:56,001 Jason wcześnie poszedł. 819 01:01:57,043 --> 01:02:01,001 Mówił, że musi pracować, ale pewnie wymknął się do Beverly. 820 01:02:08,084 --> 01:02:10,584 To chcesz iść pomedytować? 821 01:02:14,001 --> 01:02:16,126 Spróbujmy. 822 01:02:17,084 --> 01:02:18,459 Dobrze. Proszę przodem. 823 01:02:28,418 --> 01:02:31,209 Nie mogę w to uwierzyć. Dobra, teraz ta. 824 01:02:32,376 --> 01:02:33,626 Wierz lub nie… 825 01:02:34,876 --> 01:02:37,209 - Puzon. - Wiedziałam, że to powiesz. 826 01:02:38,209 --> 01:02:39,418 Dobra, a ta? 827 01:02:40,043 --> 01:02:43,918 Ta blizna zmieniła całe moje życie. 828 01:02:45,043 --> 01:02:47,043 Odniosłem rany na ostatniej misji. 829 01:02:48,209 --> 01:02:51,001 I tak po prostu, jedyne życie, jakie znam… 830 01:02:52,543 --> 01:02:55,459 jakie znałem, skończyło się. 831 01:02:58,293 --> 01:03:00,918 Niewielu ludzi widzi takie blizny. 832 01:03:01,834 --> 01:03:02,668 To prawda. 833 01:03:04,251 --> 01:03:08,084 Patrzę na tę bliznę i myślę sobie, że popchnęła mnie na ścieżkę, 834 01:03:08,168 --> 01:03:10,084 która prowadzi nie wiadomo dokąd. 835 01:03:12,084 --> 01:03:14,751 Nikt mnie nie zabierze na następną misję. 836 01:03:16,918 --> 01:03:20,668 Ciągle myślę o tym, że moja rodzina 837 01:03:21,501 --> 01:03:22,418 i wszyscy inni 838 01:03:24,209 --> 01:03:26,459 oczekują, że będę wiedział, co dalej, 839 01:03:27,709 --> 01:03:28,543 ale nie wiem. 840 01:03:30,043 --> 01:03:33,584 Po raz pierwszy w życiu nie mam żadnego planu. 841 01:03:37,126 --> 01:03:38,376 Może to zaakceptuj. 842 01:03:40,251 --> 01:03:43,584 Tak. Nie przejmuj się tym, czego oczekują od ciebie inni. 843 01:03:45,126 --> 01:03:47,126 Nie wiem, jak to zrobić. 844 01:03:50,751 --> 01:03:51,751 Ja też nie. 845 01:03:51,834 --> 01:03:52,709 Chyba. 846 01:03:55,626 --> 01:03:59,209 Trudniej jest zapomnieć o tym, czego oczekujesz od siebie. 847 01:04:00,168 --> 01:04:01,293 Właśnie. 848 01:04:02,168 --> 01:04:06,126 Ja na pewno oczekiwałam, że ta płyta będzie dla mnie przełomem. 849 01:04:09,084 --> 01:04:09,918 Przykro mi. 850 01:04:13,001 --> 01:04:14,209 A mnie chyba nie. 851 01:04:16,751 --> 01:04:20,209 Ale wiem, że muzyka wciąż jest ze mną. 852 01:04:21,418 --> 01:04:23,209 I choć nie mam żadnego planu… 853 01:04:25,293 --> 01:04:27,043 wiem, że powinnam śpiewać. 854 01:04:27,126 --> 01:04:28,959 To dlatego Bóg dał mi ten głos. 855 01:04:33,334 --> 01:04:36,918 Z Bogiem nie można się kłócić. 856 01:04:37,001 --> 01:04:38,084 Nie. 857 01:04:38,168 --> 01:04:40,668 Zwłaszcza kiedy robi takie wschody słońca. 858 01:04:47,126 --> 01:04:50,501 Muszę się trochę przespać, zanim przyjadą moi rodzice. 859 01:04:51,001 --> 01:04:55,459 Pierwsze spotkanie z mamą od lat wymaga co najmniej czterech godzin snu. 860 01:05:01,043 --> 01:05:02,918 Pójdę się schować. 861 01:05:03,001 --> 01:05:04,251 Do zobaczenia. 862 01:05:04,334 --> 01:05:07,126 - Zanim zobaczy mnie twoja mama. - Tak. 863 01:05:07,209 --> 01:05:09,209 I wpadniemy po uszy w piasek. 864 01:05:10,293 --> 01:05:12,751 - Dobra. Dobranoc! - Do zobaczenia. 865 01:05:12,834 --> 01:05:13,876 Pa. 866 01:05:36,501 --> 01:05:37,709 Muszę być szczera. 867 01:05:38,418 --> 01:05:40,334 To dla mnie trudny dzień. 868 01:05:41,376 --> 01:05:42,584 Tracę swoje dziecko. 869 01:05:42,668 --> 01:05:44,543 Mój kocyk w cieniu. 870 01:05:44,626 --> 01:05:46,001 Mamo! 871 01:05:46,084 --> 01:05:49,626 Używałam jego ciałka jako chusty na piknikach. 872 01:05:52,209 --> 01:05:54,126 Bez niego było mi zimno. 873 01:05:57,293 --> 01:06:01,001 Uwaga. Proszę o uwagę! 874 01:06:01,084 --> 01:06:02,543 O Boże. O nie. 875 01:06:02,626 --> 01:06:04,168 Proszę o uwagę! 876 01:06:05,751 --> 01:06:07,126 Muszę coś powiedzieć. 877 01:06:09,501 --> 01:06:11,126 Tracę mojego synka. 878 01:06:11,209 --> 01:06:12,418 Dalej, powiedz to. 879 01:06:13,918 --> 01:06:15,876 Uwiódł go syreni śpiew. 880 01:06:15,959 --> 01:06:17,584 - Co? - Jezu! 881 01:06:17,668 --> 01:06:19,459 W takich chwilach 882 01:06:19,543 --> 01:06:21,626 zwracam się do Bette Midler. 883 01:06:21,709 --> 01:06:22,584 O nie! 884 01:06:22,668 --> 01:06:24,084 Co ona ma do rzeczy? 885 01:06:34,709 --> 01:06:35,751 Mamo. 886 01:06:46,501 --> 01:06:47,418 Powstrzymaj ją! 887 01:06:49,709 --> 01:06:50,626 Mamo? 888 01:06:59,459 --> 01:07:00,668 Czy to mikrofon? 889 01:07:00,751 --> 01:07:04,084 O Boże, zepsuje mój ślub. Nie pozwól jej na to! 890 01:07:04,168 --> 01:07:05,626 - O nie! - Nie. 891 01:07:05,709 --> 01:07:08,001 - To dla ludzi z tyłu. - Mamo. 892 01:07:09,918 --> 01:07:11,376 Dopiero się rozkręcała. 893 01:07:11,459 --> 01:07:14,293 Obdarzyłaś ich już wystarczająco. 894 01:07:14,376 --> 01:07:19,043 Nie możemy skąpić naszych pieśni miłości i oddania, skarbie. 895 01:07:19,126 --> 01:07:21,709 Wiem, ale teraz moja kolej na toast. 896 01:07:23,793 --> 01:07:25,168 Bardzo na to czekałem. 897 01:07:26,126 --> 01:07:28,001 Dla ciebie, kochanie. 898 01:07:28,084 --> 01:07:29,001 Dla ciebie. 899 01:07:33,876 --> 01:07:36,293 Witam wszystkich. Jestem Caleb King. 900 01:07:37,126 --> 01:07:38,334 Starszy brat Jasona. 901 01:07:39,043 --> 01:07:41,501 Nie bardzo znam się na związkach. 902 01:07:42,501 --> 01:07:47,084 Nigdy nie byłem żonaty, ale wiem, jak to jest oddać czemuś całe serce. 903 01:07:48,001 --> 01:07:51,168 To właśnie zrobicie jutro. 904 01:07:51,251 --> 01:07:55,668 Oddanie jest jak żywy, zmieniający się organizm. 905 01:07:56,418 --> 01:07:58,459 Zbyt wielu ludzi łatwo odpuszcza. 906 01:08:00,959 --> 01:08:02,168 Łatwo się poddaje. 907 01:08:03,084 --> 01:08:07,293 Ale siła i miłość, których wymaga oddanie, 908 01:08:07,376 --> 01:08:09,751 są godne podziwu. 909 01:08:11,584 --> 01:08:12,543 Ja je podziwiam. 910 01:08:18,084 --> 01:08:22,668 Dlatego w imieniu wszystkich przy tym stoliku 911 01:08:23,418 --> 01:08:26,501 składam wam gratulacje, Beverly i Jasonie. 912 01:08:27,251 --> 01:08:28,084 Na zdrowie! 913 01:08:28,168 --> 01:08:29,418 - Dziękuję. - Zdrowie. 914 01:08:53,168 --> 01:08:56,126 Powinnaś pytać kto tam, zanim otworzysz drzwi. 915 01:08:59,001 --> 01:09:00,168 Co tutaj robisz? 916 01:09:00,876 --> 01:09:03,001 To już koniec. 917 01:09:03,084 --> 01:09:04,459 Jason odwołał ślub? 918 01:09:04,543 --> 01:09:05,418 Co? 919 01:09:06,001 --> 01:09:07,959 Nie. Koniec kolacji przedślubnej. 920 01:09:11,168 --> 01:09:14,668 Ale myślę, że obleciał go strach. 921 01:09:16,751 --> 01:09:19,001 Więc pomyślałem, że będę czuwać. 922 01:09:22,084 --> 01:09:23,793 Żeby nie zrobił nic głupiego. 923 01:09:25,584 --> 01:09:27,209 Jak to „głupiego”? 924 01:09:30,584 --> 01:09:31,918 Masz jeszcze jedno? 925 01:09:32,834 --> 01:09:35,834 „Wind Beneath My Wings” to dobry wybór, 926 01:09:35,918 --> 01:09:40,126 ale do Naomi bardziej pasuje mi „I Will Always Love You”. 927 01:09:40,209 --> 01:09:44,168 To ten typ teściowej. Trochę groźniejszy. 928 01:09:44,251 --> 01:09:45,751 W chustce na głowie 929 01:09:45,834 --> 01:09:49,001 wybiega z samolotu jak Whitney w finale Bodyguarda. 930 01:09:50,834 --> 01:09:53,876 - Ma właśnie taką chustkę. - Na pewno. 931 01:09:55,459 --> 01:09:57,293 Cieszysz się, że jej uniknęłaś? 932 01:09:58,126 --> 01:09:58,959 Może. 933 01:10:00,251 --> 01:10:03,293 A może z czasem bym ją polubiła. 934 01:10:03,793 --> 01:10:04,834 Polubiłabyś. 935 01:10:05,668 --> 01:10:06,918 To znaczy 936 01:10:07,959 --> 01:10:08,834 jest szalona, 937 01:10:10,209 --> 01:10:12,876 ale choć dramatyzuje, potrafi okazać miłość. 938 01:10:13,501 --> 01:10:14,334 Wiesz? 939 01:10:17,001 --> 01:10:19,793 Tak. Pewnie mogło być znacznie gorzej. 940 01:10:20,834 --> 01:10:21,709 Tak. 941 01:10:24,126 --> 01:10:25,376 Mogę je zdjąć? 942 01:10:27,793 --> 01:10:30,918 Czyli naprawdę zostajesz, co? 943 01:10:31,709 --> 01:10:32,834 Taki mam plan. 944 01:10:40,626 --> 01:10:42,834 Spodziewałaś się Jasona, prawda? 945 01:10:48,584 --> 01:10:49,418 Nie wiem. 946 01:10:50,209 --> 01:10:51,043 Może. 947 01:10:54,126 --> 01:10:55,459 Chcesz, żebym poszedł? 948 01:11:06,209 --> 01:11:07,376 Nie bardzo. 949 01:11:14,793 --> 01:11:15,709 Wiesz, co… 950 01:11:17,793 --> 01:11:19,043 zawsze mnie pociesza? 951 01:11:22,334 --> 01:11:24,501 Pocieszają cię filmy o samurajach? 952 01:11:24,584 --> 01:11:25,918 Właśnie tak. 953 01:11:26,001 --> 01:11:27,626 No dobrze. 954 01:11:28,959 --> 01:11:31,751 Jeden facet atakuje mieczem drugiego, 955 01:11:31,834 --> 01:11:35,126 krzyżują ostrza i co dalej? 956 01:11:36,126 --> 01:11:37,209 Co się dzieje? 957 01:11:37,709 --> 01:11:40,418 Skąd ten facet wie, że kroi właściwego faceta? 958 01:11:40,501 --> 01:11:42,543 Mają swój kodeks honorowy. 959 01:11:45,126 --> 01:11:47,751 Chciałabym, żeby życie było takie proste. 960 01:11:48,334 --> 01:11:49,168 No cóż, 961 01:11:50,043 --> 01:11:51,459 nie ma takie być. 962 01:11:52,584 --> 01:11:56,209 Najbardziej interesujący samuraje, 963 01:11:56,293 --> 01:11:57,626 którym kibicujemy, 964 01:11:58,751 --> 01:12:00,126 to złożone postacie. 965 01:12:16,168 --> 01:12:18,376 Myślałem, że śpisz w pokoju siostry. 966 01:12:18,459 --> 01:12:20,126 Spałam. Chwila. A ty dokąd? 967 01:12:20,209 --> 01:12:22,209 Chciałem się tylko przewietrzyć. 968 01:12:26,251 --> 01:12:27,918 - Mogę… - Tak. 969 01:12:29,084 --> 01:12:32,459 Wybacz, że nie wierzyłam, kiedy opowiadałeś o rodzicach. 970 01:12:34,251 --> 01:12:37,001 I przepraszam, że marudziłam podczas kolacji. 971 01:12:41,001 --> 01:12:42,918 Tak bardzo chcę cię poślubić. 972 01:12:44,751 --> 01:12:45,959 Ale nie mogę kłamać. 973 01:12:47,668 --> 01:12:49,251 Denerwuję się, kochanie. 974 01:12:52,543 --> 01:12:53,793 Ja też się denerwuję. 975 01:12:56,334 --> 01:12:57,168 Naprawdę? 976 01:12:57,918 --> 01:12:59,751 Tak. Bardzo. 977 01:13:03,084 --> 01:13:03,918 To może 978 01:13:05,376 --> 01:13:07,209 podenerwujemy się razem? 979 01:13:11,168 --> 01:13:12,001 Umowa stoi. 980 01:13:33,126 --> 01:13:34,168 Śpisz? 981 01:13:36,793 --> 01:13:37,626 Spałam. 982 01:13:46,251 --> 01:13:47,584 Dziękuję, że zostałeś. 983 01:13:50,209 --> 01:13:51,043 Oczywiście. 984 01:13:55,626 --> 01:13:58,043 - Powinniśmy się przespać. - Pewnie. 985 01:14:01,709 --> 01:14:03,459 Ja na kanapie, ty na łóżku. 986 01:14:03,543 --> 01:14:07,543 Nie. Ty na łóżku, a ja na kanapie. 987 01:14:08,584 --> 01:14:09,959 Dobrze. Proszę. 988 01:14:22,876 --> 01:14:24,168 O tak. 989 01:15:00,126 --> 01:15:00,959 Żartuję! 990 01:15:04,668 --> 01:15:06,501 O mój Boże! 991 01:15:08,084 --> 01:15:10,501 Nie wierzę, że nic nie powiedziałaś. 992 01:15:10,584 --> 01:15:11,751 Odebrało mi mowę! 993 01:15:14,584 --> 01:15:16,501 - Dobranoc! - Pa. 994 01:15:36,043 --> 01:15:36,876 Już idę! 995 01:15:38,793 --> 01:15:42,251 - Musimy pogadać. - To nie jest najlepsza chwila. 996 01:15:44,751 --> 01:15:46,168 Co ty tu robisz? 997 01:15:47,626 --> 01:15:48,459 Słuchaj. 998 01:15:49,376 --> 01:15:50,251 Jason. 999 01:15:51,293 --> 01:15:53,793 - Wiedziałem, że coś się dzieje. - Co? Nie. 1000 01:15:54,293 --> 01:15:57,293 - Oglądaliśmy Netflixa i… - Netflix and chill. 1001 01:15:57,376 --> 01:16:01,001 - No to mi ulżyło. - On nawet nie wie, co to znaczy. 1002 01:16:01,084 --> 01:16:03,918 Wiem, co to znaczy. 1003 01:16:04,001 --> 01:16:07,251 Był sam Netflix. Nic więcej się nie wydarzyło. 1004 01:16:07,959 --> 01:16:10,584 A nawet jeśli, dzisiaj się żenisz, pamiętasz? 1005 01:16:23,584 --> 01:16:27,209 Jeśli za nim teraz pójdziesz, nic dobrego z tego nie wyniknie. 1006 01:16:32,251 --> 01:16:37,043 Powinnaś być z kimś, kto jest pewny, że jesteś dla niego jedyna. 1007 01:16:39,543 --> 01:16:42,126 Tym kimś nie jest Jason. 1008 01:16:49,876 --> 01:16:50,709 Jason! 1009 01:16:55,959 --> 01:16:58,668 Hej! Natychmiast przestań. 1010 01:16:58,751 --> 01:17:01,418 To szaleństwo musi się skończyć. 1011 01:17:01,501 --> 01:17:05,543 - Nie będę cię gonić po piasku. - Jak mogłaś? Mój brat? Serio? 1012 01:17:05,626 --> 01:17:07,709 Do niczego nie doszło. 1013 01:17:07,793 --> 01:17:12,168 Naprawdę jesteś zazdrosny czy obleciał cię strach? 1014 01:17:13,418 --> 01:17:14,376 Nie wiem. 1015 01:17:16,084 --> 01:17:17,918 Z tobą wszystko spieprzyłem. 1016 01:17:18,001 --> 01:17:20,001 A jeśli z nią też spieprzę? 1017 01:17:24,501 --> 01:17:26,584 Oboje spieprzyliśmy nasz związek. 1018 01:17:28,876 --> 01:17:30,084 Prawda jest taka, 1019 01:17:31,959 --> 01:17:35,501 że gdybyś nie odwołał ślubu, pewnie ja bym to zrobiła. 1020 01:17:39,168 --> 01:17:40,001 No to… 1021 01:17:41,501 --> 01:17:42,751 No to co to jest? 1022 01:17:45,876 --> 01:17:46,834 Nostalgia. 1023 01:17:47,918 --> 01:17:50,501 Przypadek. Poczucie winy. Nie wiem. 1024 01:17:51,084 --> 01:17:52,584 Może wszystko to naraz. 1025 01:17:54,709 --> 01:17:56,376 Ale gdyby było nam to pisane 1026 01:17:58,084 --> 01:18:01,209 i byłbyś miłością mojego życia, nie byłoby tak ciężko. 1027 01:18:11,459 --> 01:18:12,334 Kocham ją. 1028 01:18:15,168 --> 01:18:17,126 Szedłem ci to powiedzieć. 1029 01:18:17,209 --> 01:18:19,918 A potem zobaczyłem Caleba i się wkurzyłem. 1030 01:18:20,001 --> 01:18:22,168 Patrz na mnie. Spieprzę to. 1031 01:18:22,251 --> 01:18:25,209 - Wiem, że spieprzę. - Nie. Słuchaj, wcale nie! 1032 01:18:27,126 --> 01:18:28,209 Beverly cię kocha. 1033 01:18:32,501 --> 01:18:33,418 Ty kochasz ją. 1034 01:18:39,584 --> 01:18:42,209 Przeprowadzasz mnie przez kolejny most. 1035 01:18:43,126 --> 01:18:43,959 No cóż, 1036 01:18:45,834 --> 01:18:47,834 przez ostatni przeszliśmy, prawda? 1037 01:18:50,084 --> 01:18:50,959 Tak. 1038 01:18:52,418 --> 01:18:53,251 Przeszliśmy. 1039 01:18:54,501 --> 01:18:56,376 Chodź. Ożenimy cię. 1040 01:18:59,668 --> 01:19:00,918 Tak, siostrzyczko. 1041 01:19:01,001 --> 01:19:03,293 Ma chérie, c’est trop bien. 1042 01:19:04,043 --> 01:19:05,543 Przepięknie wyglądasz! 1043 01:19:05,626 --> 01:19:07,709 Lubisz mieć słońce za sobą? 1044 01:19:07,793 --> 01:19:09,626 Nie przeszkadzają ci cienie? 1045 01:19:09,709 --> 01:19:12,876 Skądże. Zrobię tylko parę niepozowanych fotek. 1046 01:19:12,959 --> 01:19:16,043 Zaraz przyjdą fotografowie. Dosłownie za moment. 1047 01:19:16,126 --> 01:19:20,001 Może niech stanie lepszą stroną do przodu. 1048 01:19:20,084 --> 01:19:22,501 - Ostrożnie. - Dziękuję pani. 1049 01:19:23,251 --> 01:19:24,126 Dziękuję. 1050 01:19:24,209 --> 01:19:26,668 - No dobrze. - Czy to Erica i Jason? 1051 01:19:27,751 --> 01:19:31,043 Czemu mój syn zaprosił swoją byłą na ślub? 1052 01:19:31,709 --> 01:19:32,626 Swoją byłą? 1053 01:19:32,709 --> 01:19:35,584 Dzięki Bogu, że był rozsądny i ją rzucił. 1054 01:19:35,668 --> 01:19:38,918 Ale przyjaźń z byłą? 1055 01:19:39,001 --> 01:19:39,834 Kiedy? 1056 01:19:41,543 --> 01:19:42,834 Kiedy z nią zerwał? 1057 01:19:42,918 --> 01:19:46,168 - Jakiś miesiąc przed ślubem. - „Ślubem”. 1058 01:19:47,459 --> 01:19:50,668 - Kiedy byli zaręczeni? - W zeszłym roku. 1059 01:19:51,501 --> 01:19:54,418 Ta mała pinda zadarła z niewłaściwą rodziną. 1060 01:19:55,084 --> 01:19:58,043 Przeklnie dzień, w którym przyszła na ten ślub. 1061 01:19:58,126 --> 01:20:01,709 Lepiej zadzwońcie po karetkę i wezwijcie lokalną policję! 1062 01:20:10,376 --> 01:20:11,626 Erica! 1063 01:20:12,751 --> 01:20:13,584 Janelle? 1064 01:20:13,668 --> 01:20:17,209 - Ty kłamliwa, podstępna… - To nie tak, jak myślisz! 1065 01:20:17,293 --> 01:20:19,251 Wiem, gdzie mieszkasz. 1066 01:20:21,418 --> 01:20:22,334 Gdzie ona jest? 1067 01:20:33,126 --> 01:20:35,376 Erico, potrzebuję twojej pomocy. 1068 01:20:35,459 --> 01:20:38,543 Dzwoniła siostra Beverly. Beverly odwołała ślub. 1069 01:20:38,626 --> 01:20:39,584 O nie! 1070 01:20:39,668 --> 01:20:42,793 Uciekła i nikt nie może jej znaleźć. To okropne. 1071 01:20:42,876 --> 01:20:45,584 Nie dla nas. Muszą zapłacić, ale i tak szkoda. 1072 01:20:45,668 --> 01:20:48,251 Emanowała silnymi emocjami. 1073 01:20:48,334 --> 01:20:50,709 Jeśli możesz pomóc, byłabym wdzięczna. 1074 01:20:50,793 --> 01:20:53,126 Oczywiście. Już się robi. 1075 01:20:53,209 --> 01:20:56,501 Domki są po drugiej stronie. Nie pamiętasz ze szkolenia? 1076 01:20:56,584 --> 01:20:57,626 Impossible. 1077 01:21:00,793 --> 01:21:02,459 Lepiej uciekaj! 1078 01:21:10,668 --> 01:21:13,001 - To nie jest dobry moment. - Jedź! 1079 01:21:15,334 --> 01:21:16,543 Wynocha! 1080 01:21:17,834 --> 01:21:20,168 - Widzisz? - Wynoś się stąd, i to już! 1081 01:21:20,251 --> 01:21:22,709 Wiem, że byłaś zaręczona z Jasonem. 1082 01:21:22,793 --> 01:21:25,459 Wiem, że cały czas mnie okłamywałaś. 1083 01:21:25,543 --> 01:21:27,001 Wyrzuć ją z tego vana! 1084 01:21:29,418 --> 01:21:32,668 - Pozwól mi to naprawić. - Jak możesz to naprawić? 1085 01:21:32,751 --> 01:21:35,668 - Zasługujesz na prawdę. - „Prawdę”. 1086 01:21:35,751 --> 01:21:39,043 Ale pozwól, że podzielę się nią trochę dalej. 1087 01:21:39,126 --> 01:21:41,126 - Co? - Dalej. Nie zatrzymuj się. 1088 01:21:42,418 --> 01:21:45,043 - Jedź na lotnisko. - Zaszło nieporozumienie. 1089 01:21:45,126 --> 01:21:48,668 Widziałam was na plaży. Wiesz co? Nieważne. 1090 01:21:48,751 --> 01:21:51,001 Dam ci dwie stówy, jeśli ją wyrzucisz. 1091 01:21:51,084 --> 01:21:53,501 Dobrze? Pięć, jeśli w trakcie jazdy. 1092 01:21:54,626 --> 01:21:55,918 Ani mi się waż. 1093 01:21:56,001 --> 01:21:58,709 Jeśli jej nie wyrzucisz, to ci przyrżnę. 1094 01:21:58,793 --> 01:22:00,209 Dobrze. 1095 01:22:00,293 --> 01:22:03,418 - Nie mam tego w zakresie obowiązków. - Barrington. 1096 01:22:03,501 --> 01:22:05,293 Czekaj. Co ty robisz? 1097 01:22:06,209 --> 01:22:08,543 - Po prostu… - Nie. 1098 01:22:08,626 --> 01:22:10,126 Łatwo mnie posiniaczyć. 1099 01:22:10,209 --> 01:22:12,209 - Dobra. - Nie! 1100 01:22:12,293 --> 01:22:14,334 Nie zostawiaj mnie z nią. 1101 01:22:14,418 --> 01:22:15,918 - Wróć! - To wariatka! 1102 01:22:16,001 --> 01:22:18,834 - Nie możesz mnie tu zostawić! - Barrington! 1103 01:22:18,918 --> 01:22:20,876 Powinniście się wstydzić. 1104 01:22:20,959 --> 01:22:24,251 Beverly, przysięgam, nic między nami nie zaszło. 1105 01:22:24,334 --> 01:22:25,918 Czemu mam ci wierzyć? 1106 01:22:26,001 --> 01:22:28,001 Cały czas mnie okłamywałaś. 1107 01:22:28,084 --> 01:22:29,168 Posłuchaj. 1108 01:22:29,959 --> 01:22:31,293 Byliśmy kiedyś parą. 1109 01:22:32,126 --> 01:22:35,709 Powinniśmy byli ci powiedzieć, ale oboje się baliśmy, że… 1110 01:22:36,876 --> 01:22:38,001 stanie się to. 1111 01:22:39,001 --> 01:22:41,668 Czuję się jak kompletna idiotka. 1112 01:22:41,751 --> 01:22:44,834 Nie, proszę. To Jason i ja jesteśmy idiotami. 1113 01:22:45,501 --> 01:22:48,126 - Więc może do siebie pasujecie. - Nie. 1114 01:22:48,793 --> 01:22:51,001 To ty jesteś jego drugą połówką. 1115 01:22:52,501 --> 01:22:54,168 Pamiętasz swoje marzenie? 1116 01:22:54,918 --> 01:22:56,501 Wasze wspólne marzenie? 1117 01:22:56,584 --> 01:22:58,251 O huśtawce na werandzie. 1118 01:22:58,334 --> 01:22:59,793 O dzieciach. 1119 01:22:59,876 --> 01:23:01,918 Od samego słuchania mam wysypkę. 1120 01:23:03,418 --> 01:23:05,501 Czemu się przede mną kryliście? 1121 01:23:06,001 --> 01:23:07,918 Bo byliśmy niemile zaskoczeni. 1122 01:23:09,376 --> 01:23:14,543 Jakie było prawdopodobieństwo, że będzie brał ślub akurat tutaj? 1123 01:23:16,709 --> 01:23:21,126 W sumie dość duże. Amber nieźle manipuluje algorytmami serwisów. 1124 01:23:21,209 --> 01:23:22,043 Ale nieważne. 1125 01:23:22,126 --> 01:23:24,751 Nie jestem głupią wieśniarą. 1126 01:23:24,834 --> 01:23:25,959 Oczywiście, że nie. 1127 01:23:26,918 --> 01:23:28,043 Prawda jest taka, 1128 01:23:29,334 --> 01:23:31,251 że nie zamknęłam tego rozdziału. 1129 01:23:33,626 --> 01:23:35,626 Byłam szczęśliwa, parłam naprzód 1130 01:23:37,584 --> 01:23:39,251 i nagle Jason zniknął. 1131 01:23:41,543 --> 01:23:42,626 Byłam smutna, 1132 01:23:43,418 --> 01:23:44,668 ale miało się ułożyć. 1133 01:23:46,334 --> 01:23:47,959 Zamierzałam tworzyć muzykę. 1134 01:23:49,293 --> 01:23:53,043 Bo to ona od dzieciństwa jest miłością mojego życia. 1135 01:23:54,376 --> 01:23:56,293 Myślałam, że spełnię marzenie. 1136 01:23:59,043 --> 01:24:02,793 Ale tym marzeniem nie był ślub z Jasonem, 1137 01:24:02,876 --> 01:24:05,293 a powinien był nim być. 1138 01:24:05,376 --> 01:24:06,584 Powinien był. 1139 01:24:08,084 --> 01:24:09,418 Był moim marzeniem. 1140 01:24:10,793 --> 01:24:13,001 To czemu tak łatwo się poddajesz? 1141 01:24:16,126 --> 01:24:20,918 Świadomość, że Jason nie miał co do mnie pewności, 1142 01:24:21,793 --> 01:24:23,209 choćby przez chwilę, 1143 01:24:24,626 --> 01:24:25,584 jest bolesna. 1144 01:24:30,001 --> 01:24:32,126 Wiem. Przykro mi. 1145 01:24:37,334 --> 01:24:38,793 Ale Jason ma pewność. 1146 01:24:39,501 --> 01:24:42,501 A jeśli mi nie wierzysz, to proszę, wysłuchaj jego. 1147 01:24:43,668 --> 01:24:47,584 Daj mu szansę, by udowodnił, że nadal jest mężczyzną twoich marzeń. 1148 01:24:57,043 --> 01:24:58,626 Wierzę ci. 1149 01:24:59,626 --> 01:25:00,459 Wierzę. 1150 01:25:02,251 --> 01:25:05,084 Ale nie tak wyobrażałam sobie dzień mojego ślubu. 1151 01:25:05,876 --> 01:25:07,668 Ten dzień się nie skończył. 1152 01:25:09,959 --> 01:25:13,751 Wrócisz tam i poślubisz mężczyznę, którego kochasz. 1153 01:25:19,334 --> 01:25:20,709 Idziesz ze mną. 1154 01:25:22,668 --> 01:25:24,418 Nie. 1155 01:25:25,043 --> 01:25:26,084 Tak. 1156 01:25:27,126 --> 01:25:28,543 Musisz zamknąć rozdział. 1157 01:25:30,418 --> 01:25:32,459 A ja muszę mieć piosenkarkę. 1158 01:25:36,959 --> 01:25:37,793 Dobrze. 1159 01:25:39,668 --> 01:25:40,793 Będę zaszczycona. 1160 01:25:42,876 --> 01:25:43,709 Chodź tutaj. 1161 01:25:48,459 --> 01:25:52,001 Ten uścisk będzie musiał poczekać. Pójdę po Barringtona. 1162 01:25:54,418 --> 01:25:55,959 Wszystko się ułoży. 1163 01:25:56,043 --> 01:25:57,793 - Erico! - Wrócimy do ośrodka… 1164 01:25:58,334 --> 01:25:59,209 Janelle, nie! 1165 01:26:07,501 --> 01:26:12,334 Zebraliśmy się tutaj, żeby być świadkami ślubu Beverly Strattford i Jasona Kinga. 1166 01:26:12,834 --> 01:26:17,459 Państwo młodzi wygłoszą własne przysięgi, co powinno być ciekawe. 1167 01:26:18,584 --> 01:26:19,418 Jason. 1168 01:26:22,501 --> 01:26:23,334 Beverly, 1169 01:26:25,043 --> 01:26:26,584 mówiąc „kocham cię”, 1170 01:26:27,501 --> 01:26:32,293 ludzie skupiają się na słowie „kocham” i nie doceniają słowa „cię”. 1171 01:26:34,459 --> 01:26:35,626 Kiedy mówię „cię”, 1172 01:26:36,543 --> 01:26:38,376 mam na myśli każdą część ciebie. 1173 01:26:39,709 --> 01:26:42,084 Tę, która nuci, mieszając herbatę. 1174 01:26:43,626 --> 01:26:47,293 Tę, którą ekscytuje polityka publiczna. 1175 01:26:48,543 --> 01:26:51,501 Tę, która codziennie robi mi lunch do pracy. 1176 01:26:52,668 --> 01:26:55,293 Tę, która kiedyś zostanie matką moich dzieci. 1177 01:26:57,709 --> 01:26:58,876 I ten uśmiech, 1178 01:26:59,918 --> 01:27:04,876 który zalał moje serce słońcem, kiedy cię poznałem. 1179 01:27:06,001 --> 01:27:09,334 Kocham cię i doceniam właśnie tę ciebie. 1180 01:27:11,584 --> 01:27:15,543 Czuję wielką wdzięczność i zaszczyt, 1181 01:27:17,376 --> 01:27:18,876 że mogę kochać cię całą. 1182 01:27:22,251 --> 01:27:25,376 Od teraz aż po wieczność. 1183 01:27:26,876 --> 01:27:29,584 Beverly, kocham cię. 1184 01:27:40,459 --> 01:27:41,459 To było piękne. 1185 01:27:45,376 --> 01:27:46,209 Beverly. 1186 01:27:53,126 --> 01:27:56,334 Napisałam dla ciebie wiersz. 1187 01:27:57,751 --> 01:27:59,459 Jest pełen metafor i… 1188 01:28:00,584 --> 01:28:01,626 Nieważne. 1189 01:28:01,709 --> 01:28:02,668 Kochanie. 1190 01:28:09,584 --> 01:28:10,543 Kocham cię. 1191 01:28:10,626 --> 01:28:11,793 Ja ciebie też. 1192 01:28:11,876 --> 01:28:13,209 Jesteś moim marzeniem. 1193 01:28:16,043 --> 01:28:17,209 Przepraszam. 1194 01:28:18,959 --> 01:28:24,168 Jeśli ktoś zna powód, dla którego ci dwoje nie mogą połączyć się węzłem małżeńskim… 1195 01:28:24,251 --> 01:28:26,751 Ani mi się waż. Jason nie jest twoim mężem. 1196 01:28:26,834 --> 01:28:30,459 Jest nim ten mężczyzna po lewej w niebieskim garniturze. 1197 01:28:31,709 --> 01:28:33,043 Lapisowym. 1198 01:28:38,293 --> 01:28:43,001 - Mama. - Ogłaszam was mężem i żoną. 1199 01:28:44,126 --> 01:28:46,001 Możecie się pocałować. Znowu. 1200 01:28:50,959 --> 01:28:53,626 - Tak! - Dobra robota. 1201 01:29:14,084 --> 01:29:16,751 - Poszło idealnie! - Dawaj! 1202 01:29:17,251 --> 01:29:19,084 O Boże. 1203 01:29:20,293 --> 01:29:21,293 Z klasą dla pań. 1204 01:29:21,376 --> 01:29:23,418 - Kocham was. - Na zdrowie. 1205 01:29:23,501 --> 01:29:24,918 Za miłość, pomyślność… 1206 01:29:25,001 --> 01:29:26,543 - Dobra. - I tak dalej. 1207 01:29:27,293 --> 01:29:29,543 Nawet nie… O Boże. 1208 01:29:29,626 --> 01:29:30,876 Oblałeś mi nogę. 1209 01:29:30,959 --> 01:29:33,584 Przepraszam. Podekscytowałem się. 1210 01:29:36,043 --> 01:29:37,543 Wyglądasz na szczęśliwą. 1211 01:29:38,584 --> 01:29:41,918 Przez jakiś czas wątpiłam, że jeszcze będę szczęśliwa, 1212 01:29:42,501 --> 01:29:43,584 ale patrz na mnie. 1213 01:29:45,793 --> 01:29:46,709 Patrzę. 1214 01:29:50,918 --> 01:29:52,959 Wiesz co? Zaraz do tego wrócimy. 1215 01:30:04,209 --> 01:30:05,043 Beverly. 1216 01:30:05,126 --> 01:30:06,126 Jason. 1217 01:30:09,001 --> 01:30:12,376 Wiem, że waszą piosenką miało być „Diamonds” 1218 01:30:13,251 --> 01:30:15,293 i wiem, że to piękna piosenka. 1219 01:30:15,376 --> 01:30:19,543 Ale w moim odczuciu nie oddaje w pełni waszej miłości 1220 01:30:20,668 --> 01:30:23,709 ani miłości, którą czuję do was obojga 1221 01:30:24,459 --> 01:30:26,543 jako moich przyjaciół, więc proszę. 1222 01:30:30,334 --> 01:30:31,168 Co ona robi? 1223 01:32:28,709 --> 01:32:29,668 Zaraz wracam. 1224 01:32:56,001 --> 01:32:57,668 Dobra. To musi być ważne. 1225 01:32:57,751 --> 01:32:59,959 Dzwoniłaś pięć razy w ciągu 20 minut. 1226 01:33:00,043 --> 01:33:03,168 Widziałaś Instagram Cre? Wraca do studia. 1227 01:33:04,168 --> 01:33:06,918 Brawo on. Może tę płytę wyda. 1228 01:33:07,001 --> 01:33:10,543 Skontaktuj się z jego ludźmi. To może być twoja druga szansa. 1229 01:33:10,626 --> 01:33:11,584 Będą kolejne. 1230 01:33:12,168 --> 01:33:15,084 Teraz podejmuję kolejne ryzyko. Zadzwonię później. 1231 01:33:15,793 --> 01:33:18,126 - Dobra, dziewczyno. Pa! - Pa! 1232 01:33:22,793 --> 01:33:23,793 Gotowa? 1233 01:33:24,459 --> 01:33:25,418 Do dzieła. 1234 01:40:05,626 --> 01:40:09,668 Napisy: Marzena Falkowska