1 00:00:07,341 --> 00:00:09,841 Ziemia jest tak efektowną planetą, 2 00:00:10,636 --> 00:00:13,676 że łatwo pominąć to, co w życiu najmniejsze. 3 00:00:15,766 --> 00:00:17,426 Ale wystarczy się przyjrzeć... 4 00:00:18,101 --> 00:00:20,561 żeby dostrzec cały niezbadany świat. 5 00:00:22,648 --> 00:00:24,978 Świat, w którym drobni bohaterowie... 6 00:00:26,485 --> 00:00:27,815 i małe potwory... 7 00:00:29,029 --> 00:00:31,409 potrzebują niewiarygodnych supermocy... 8 00:00:34,618 --> 00:00:40,118 żeby zatriumfować na przekór ogromnym przeszkodom. 9 00:00:43,210 --> 00:00:48,760 MAŁY ŚWIAT 10 00:00:53,929 --> 00:00:59,269 W południowoamerykańskich dżunglach mieszka najwięcej małych zwierząt... 11 00:00:59,351 --> 00:01:00,351 NARRATOR 12 00:01:00,435 --> 00:01:01,975 ...z całej Ziemi. 13 00:01:04,565 --> 00:01:09,145 W ściółce zaczyna się właśnie nowe życie. 14 00:01:11,655 --> 00:01:15,945 Ta samica drzewołaza karłowatego niesie na plecach swoją kijankę. 15 00:01:19,288 --> 00:01:22,078 Ma rozmiar około ziarnka ryżu. 16 00:01:35,804 --> 00:01:38,434 Podziemie dżungli jest zbyt groźne dla jej dziecka. 17 00:01:43,228 --> 00:01:45,648 Musi mu znaleźć bezpieczne miejsce. 18 00:01:49,401 --> 00:01:56,281 Wysoko, w gałęziach tego 40-metrowego, dżunglowego drapacza chmur. 19 00:01:59,786 --> 00:02:01,616 Dla żaby wielkości winogrona... 20 00:02:02,998 --> 00:02:05,168 to jak wspinaczka na Mount Everest. 21 00:02:19,640 --> 00:02:21,310 Ma lepkie, czepliwe stopy. 22 00:02:24,311 --> 00:02:26,731 Ale jeden błąd może być śmiertelny. 23 00:02:35,614 --> 00:02:37,914 Na drzewach ma mnóstwo towarzystwa. 24 00:02:40,702 --> 00:02:41,702 Od korzeni... 25 00:02:43,539 --> 00:02:44,539 po czubki. 26 00:02:47,459 --> 00:02:52,509 Jedno drzewo może zamieszkiwać pięć tysięcy rozmaitych małych stworzeń. 27 00:03:06,186 --> 00:03:10,186 W końcu dociera do piętra koron, gdzie świeci słońce. 28 00:03:16,655 --> 00:03:21,075 Bromelia jest idealnym basenem, w którym może rosnąć kijanka. 29 00:03:29,585 --> 00:03:33,585 Ale tak wiele małych zwierząt konkuruje tu o jedzenie i przestrzeń, 30 00:03:34,882 --> 00:03:37,182 że życie w dżungli jest niebezpieczne. 31 00:03:39,720 --> 00:03:42,140 Przetrwa tylko prawdziwy specjalista. 32 00:03:45,809 --> 00:03:50,399 DŻUNGLA 33 00:03:58,405 --> 00:04:00,615 Poznajcie najmniejszą małpę świata... 34 00:04:03,660 --> 00:04:05,080 pigmejkę karłowatą. 35 00:04:09,416 --> 00:04:11,626 Dorosły osobnik zmieściłby się w dłoni. 36 00:04:23,263 --> 00:04:29,813 Takim maluchom trudno odróżnić przyjaciela od wroga czy jedzenia. 37 00:04:37,945 --> 00:04:41,105 Mogą chociaż wydobywać pokarm ze źródła pod stopami. 38 00:04:44,618 --> 00:04:46,698 Ostrymi zębami żłobią w korze, 39 00:04:46,787 --> 00:04:51,247 by stworzyć miniaturowe studnie napełniane pysznym, słodkim sokiem. 40 00:04:53,168 --> 00:04:56,048 Na dużym drzewie może ich być ponad 1000. 41 00:05:02,094 --> 00:05:04,054 W sam raz dla powiększającej się rodziny. 42 00:05:07,933 --> 00:05:11,813 Dobra rzecz. Gromada ma nowych członków. 43 00:05:15,566 --> 00:05:17,816 Każdy o rozmiarze piłki do ping-ponga. 44 00:05:30,122 --> 00:05:32,752 Pigmejki prawie zawsze rodzą bliźnięta. 45 00:05:35,335 --> 00:05:40,085 Oboje rodzice opiekuje się małymi. Nawet rodzeństwo pomaga... 46 00:05:42,009 --> 00:05:43,219 jeśli się nie kłóci. 47 00:05:47,264 --> 00:05:50,604 Dla tych kieszonkowych naczelnych współpraca to styl życia. 48 00:05:54,688 --> 00:05:57,318 Tak jak przebywanie w środkowej części drzewa. 49 00:06:00,402 --> 00:06:02,032 Dół jest zbyt niebezpieczny... 50 00:06:08,744 --> 00:06:10,754 a góra zbyt zatłoczona. 51 00:06:12,581 --> 00:06:18,211 Dominują tam wyjce, sześćdziesiąt razy większe od pigmejek. 52 00:06:27,679 --> 00:06:31,849 W koronie drzew można znaleźć 80% zwierząt zamieszkujących dżunglę. 53 00:06:47,950 --> 00:06:51,410 W poszyciu życie jest trudniejsze. 54 00:06:55,415 --> 00:06:59,035 Światło słoneczne prawie tu nie dociera, więc niewiele może urosnąć. 55 00:07:10,681 --> 00:07:13,811 Ten niewielki aguti polega na tym, co spadnie z góry. 56 00:07:27,406 --> 00:07:29,826 Deszcz jest siłą napędową dżungli. 57 00:07:33,662 --> 00:07:35,662 Co roku opady sięgają trzech metrów. 58 00:07:39,668 --> 00:07:43,878 Każda kropla ma ogromny wpływ na małe stworzenia. 59 00:07:46,925 --> 00:07:50,175 Opady napełniają wodą basen kijanki. 60 00:07:53,765 --> 00:07:56,765 Ale nawet dobrego może być za wiele. 61 00:07:58,353 --> 00:08:04,993 Woda wchłonięta przez rośliny i korę dodaje starym drzewom mnóstwo ciężaru. 62 00:08:12,659 --> 00:08:15,449 Rzęsiste deszcze zmywają cienką glebę. 63 00:08:20,375 --> 00:08:24,085 Ogromne drzewa wytrzymują stulecia obfitych burz... 64 00:08:28,217 --> 00:08:29,547 aż któregoś dnia... 65 00:09:02,876 --> 00:09:05,086 Kiedy pada drzewo tego rozmiaru... 66 00:09:06,588 --> 00:09:08,838 zostawia w życiu dżungli dużą dziurę. 67 00:09:15,222 --> 00:09:17,722 Samica drzewołaza karłowatego przeżyła. 68 00:09:20,602 --> 00:09:22,602 Ale jej kijanka jest odsłonięta. 69 00:09:30,988 --> 00:09:33,818 A wąż Leimadophis epinephelus może to wyczuć. 70 00:09:52,092 --> 00:09:53,932 Matka nie ma innego wyboru... 71 00:09:58,182 --> 00:09:59,392 jak zacząć od nowa. 72 00:10:10,903 --> 00:10:15,573 Katastrofa dla jednych jest uśmiechem szczęścia dla innych. 73 00:10:18,869 --> 00:10:21,409 Tnące liście mrówki nie muszą się już wspinać. 74 00:10:27,836 --> 00:10:30,506 Liście są od nich wielokrotnie większe. 75 00:10:32,758 --> 00:10:36,348 Ale każda mrówka uniesie ciężar dziesięć razy większy od swojego. 76 00:10:47,940 --> 00:10:51,820 A kolonia złożona z ośmiu milionów może ogołocić takie drzewo 77 00:10:51,902 --> 00:10:53,782 w kilka dni. 78 00:11:04,665 --> 00:11:08,875 Upadły olbrzym przyciąga też różnych innych małych amatorów liści. 79 00:11:11,338 --> 00:11:14,218 Niestety pigmejki ich nie jedzą. 80 00:11:16,802 --> 00:11:20,222 A utrata ważnego źródła soku bardzo komplikuje sprawy. 81 00:11:28,230 --> 00:11:32,230 Te małe chochliki mają jednak zaskakująco drapieżną stronę. 82 00:11:44,997 --> 00:11:48,627 Na sprężynowych nogach mogą skoczyć na odległość do trzech metrów. 83 00:11:52,129 --> 00:11:54,839 Zakrzywione pazury chwytają jak minikotwiczki. 84 00:12:05,976 --> 00:12:10,056 A te żujące korę zęby przydają się też do owadów. 85 00:12:18,197 --> 00:12:23,407 Polowanie wśród plątaniny opadłych gałęzi przychodzi tym małpkom łatwo. 86 00:12:32,002 --> 00:12:34,052 Zjedzą właściwie wszystko, co złapią. 87 00:12:52,773 --> 00:12:55,233 Ale czasem pozory mylą. 88 00:12:57,611 --> 00:12:59,911 Niezwykły pokaz mimikry. 89 00:13:00,614 --> 00:13:04,624 Parodia gąsienicy w wykonaniu morderczego węża jest tak przekonująca, 90 00:13:06,828 --> 00:13:08,078 że aż przeraża. 91 00:13:21,176 --> 00:13:23,006 Po setkach lat w cieniu 92 00:13:23,554 --> 00:13:28,684 poszycie lasu nagle kąpie się w blasku słońca. 93 00:13:36,567 --> 00:13:40,987 Uśpione dotychczas ziarna zaczynają powoli, ale mierzą wysoko. 94 00:13:44,575 --> 00:13:47,995 Teraz odbywa się wyścig w stronę światła. 95 00:13:51,623 --> 00:13:54,043 Rośliny pnące startują szybko... 96 00:13:57,129 --> 00:14:00,759 i tłamszą wszelkie podrosty, walcząc o nasłonecznione miejsce. 97 00:14:14,396 --> 00:14:17,816 Wkrótce upadły olbrzym zostaje pokryty nowymi roślinami. 98 00:14:25,574 --> 00:14:30,624 A luka przekształca się w bujną polanę. 99 00:14:38,545 --> 00:14:40,205 Ale to wcale nie jest Eden. 100 00:14:44,259 --> 00:14:46,679 Kolibry są lekkie jak kartka papieru. 101 00:14:48,889 --> 00:14:52,179 Mały rozmiar nadrabiają agresją. 102 00:15:02,569 --> 00:15:06,409 Dzioby niektórych są ostre jak sztylety, a nawet wyposażone w zęby. 103 00:15:10,702 --> 00:15:12,702 Wszystko dla walki o kwiaty. 104 00:15:17,042 --> 00:15:19,592 Kolibry muszą się odżywiać co kilka minut. 105 00:15:21,296 --> 00:15:25,756 Upierzonymi językami wychłeptują nektar 20 razy na sekundę. 106 00:15:29,972 --> 00:15:31,352 I muszą być szybkie. 107 00:15:35,310 --> 00:15:37,310 Konkurencja jest bezwzględna. 108 00:15:40,232 --> 00:15:42,152 Ale wcale nie musi tak być. 109 00:15:47,573 --> 00:15:49,993 Z półokrągłych kwiatów helikonii 110 00:15:50,075 --> 00:15:52,695 większość kolibrów nie może pić. 111 00:15:57,124 --> 00:15:59,924 Ale pustelnik zielony ma długi, zakrzywiony dziób, 112 00:16:03,213 --> 00:16:05,723 który pozwala spokojnie pić nektar. 113 00:16:17,644 --> 00:16:19,564 No, prawie. 114 00:16:21,398 --> 00:16:22,818 Mniejsze niż łepek od szpilki, 115 00:16:23,650 --> 00:16:27,280 te kwiatowe roztocza prawie opróżniły helikonię z nektaru. 116 00:16:30,157 --> 00:16:32,987 Żeby dostać się do następnego kwiatu, muszą złapać stopa. 117 00:16:41,084 --> 00:16:43,924 Na swój rozmiar są niemal tak szybkie jak gepard. 118 00:16:47,299 --> 00:16:49,129 Pędzą po dziobie kolibra... 119 00:16:51,637 --> 00:16:53,717 żeby schować się w jego nozdrzach... 120 00:16:58,810 --> 00:17:01,360 i tak przelecieć do następnego kwiatu. 121 00:17:13,700 --> 00:17:15,120 Kiedy polana zarośnie, 122 00:17:15,202 --> 00:17:18,622 poszycie znów pogrąża się w ciemnościach. 123 00:17:24,211 --> 00:17:26,511 Te wilgotne warunki są idealne dla grzybów... 124 00:17:28,674 --> 00:17:31,094 które rozkładają resztki powalonych drzew. 125 00:17:37,057 --> 00:17:40,057 O wiele trudniej znaleźć tu świeże jedzenie. 126 00:17:52,114 --> 00:17:55,164 Owocnia orzecha brazylijskiego jest dla wielu zwierząt za twarda. 127 00:17:58,120 --> 00:17:59,330 Ale nie dla aguti. 128 00:18:06,879 --> 00:18:09,509 Czego nie może zjeść teraz, zakopie na potem. 129 00:18:12,718 --> 00:18:14,138 Z natury jest nerwowa. 130 00:18:16,346 --> 00:18:17,756 Ma do tego dobry powód. 131 00:18:24,897 --> 00:18:27,727 Margaj jest tylko nieco większy od kota domowego... 132 00:18:31,361 --> 00:18:33,361 ale znacznie od niego groźniejszy. 133 00:18:59,014 --> 00:19:02,314 Ciemne poszycie skrywa wiele drapieżników. 134 00:19:05,062 --> 00:19:08,902 A w mniejszej skali są jeszcze bardziej złowrogie. 135 00:19:12,277 --> 00:19:13,737 Na 40 małych odnóżach 136 00:19:13,820 --> 00:19:18,030 ta pazurnica długości palca skrada się po cichu. 137 00:19:19,535 --> 00:19:22,575 Ma taktykę łowiecką rodem z fantastyki naukowej. 138 00:19:28,961 --> 00:19:32,801 Czujniki wibracji na jej ciele śledzą ruchy ofiary. 139 00:19:38,470 --> 00:19:40,220 Musi podpełznąć bliżej... 140 00:19:43,141 --> 00:19:45,021 żeby użyć swej sekretnej broni... 141 00:19:55,237 --> 00:19:56,657 strzelających sieci. 142 00:20:05,247 --> 00:20:07,877 Lepkie nici w parę sekund twardnieją. 143 00:20:13,714 --> 00:20:14,924 Nie ma ucieczki. 144 00:20:26,268 --> 00:20:29,688 Małe stworzenia muszą cały czas mieć się na baczności. 145 00:20:34,401 --> 00:20:38,241 Samica drzewołaza karłowatego właśnie zniosła nowy lęg. 146 00:20:41,950 --> 00:20:44,370 Ale jego ochrona należy do samca. 147 00:20:58,175 --> 00:21:00,835 Jasna czerwień jest przestrogą dla drapieżników. 148 00:21:04,139 --> 00:21:06,559 Jego skóra wydziela zabójczą toksynę. 149 00:21:10,062 --> 00:21:11,272 Problem w tym... 150 00:21:15,025 --> 00:21:17,025 że te węże są na nią odporne. 151 00:21:19,071 --> 00:21:22,121 Są także bardzo wyczulone na każdy ruch. 152 00:21:26,286 --> 00:21:27,956 Jeśli ani drgnie... 153 00:21:30,415 --> 00:21:32,075 to może przeżyje. 154 00:21:45,347 --> 00:21:47,177 Ale nie schowa się przed wszystkim. 155 00:21:54,106 --> 00:21:55,316 Samiec-rywal. 156 00:21:58,610 --> 00:22:00,030 Chce zająć jego terytorium. 157 00:22:07,870 --> 00:22:10,870 Jeśli to zrobi, zje jego jaja. 158 00:22:14,793 --> 00:22:17,213 Ten mały tata musi walczyć o wszystko. 159 00:22:27,055 --> 00:22:31,685 Obaj są lekcy jak kostka cukru i mają równe szanse. 160 00:22:46,617 --> 00:22:49,077 Mogą tak walczyć przez ponad pół godziny. 161 00:23:00,088 --> 00:23:02,298 Mała żabka zaczyna się męczyć. 162 00:23:10,516 --> 00:23:12,346 Ale tata wygrywa. 163 00:23:15,437 --> 00:23:18,857 Zmusza rywala do odejścia, przynajmniej na razie. 164 00:23:21,818 --> 00:23:25,448 Jeszcze przez dwa tygodnie musi pilnować jaj. 165 00:23:34,915 --> 00:23:38,955 Kiedy las dojrzewa, rozwijają się bardziej złożone związki. 166 00:23:47,928 --> 00:23:50,558 Ta pszczoła storczykowa ma niezwykłą misję. 167 00:23:52,432 --> 00:23:55,142 Przeleciała ponad 40 kilometrów, żeby tu dotrzeć. 168 00:23:58,355 --> 00:23:59,475 I nie jest sama. 169 00:24:02,734 --> 00:24:07,664 To wyłącznie samce i wszystkie szukają jednego. 170 00:24:10,284 --> 00:24:11,494 Wcale nie pyłku, 171 00:24:12,870 --> 00:24:13,910 tylko perfum. 172 00:24:16,498 --> 00:24:18,168 Ta orchidea produkuje aromat, 173 00:24:18,250 --> 00:24:20,880 dzięki którym samice pszczół mu się nie oprą. 174 00:24:23,297 --> 00:24:25,757 Zbiera więc tyle, ile tylko zdoła. 175 00:24:28,177 --> 00:24:29,597 Ale jeśli będzie nieostrożny... 176 00:24:32,848 --> 00:24:33,848 utopi się w nim. 177 00:24:44,985 --> 00:24:46,395 Jest tylko jedno wyjście. 178 00:24:54,912 --> 00:24:56,412 Jest bardzo ciasno. 179 00:25:02,127 --> 00:25:04,957 Orchidea nie da mu odlecieć bez prezentu pożegnalnego. 180 00:25:09,593 --> 00:25:11,803 Paczki z pyłkiem, przyczepionej do pleców. 181 00:25:21,396 --> 00:25:26,396 Misja poszukiwawcza partnerki trwa nadal, ale orchidea spełniła swoje zadanie. 182 00:25:41,875 --> 00:25:46,205 Życie pigmejek zdaje się wracać do normy. 183 00:25:50,217 --> 00:25:52,467 Ostatnio trudniej o owady. 184 00:25:56,139 --> 00:25:57,219 To nie problem. 185 00:25:58,308 --> 00:26:01,558 Zajęły się kopaniem studni z sokiem w nowych drzewach. 186 00:26:10,112 --> 00:26:11,992 Ich głośni sąsiedzi też wrócili. 187 00:26:18,579 --> 00:26:22,999 Hałasują, wyżerają jedzenie... 188 00:26:32,009 --> 00:26:33,429 i brudzą. 189 00:26:42,394 --> 00:26:43,774 Kiedy natura wzywa, 190 00:26:44,938 --> 00:26:47,268 to maluchy muszą rozwiązać problem. 191 00:26:54,531 --> 00:26:57,951 Ten mały superbohater dba o czystość piętra koron. 192 00:27:04,875 --> 00:27:07,335 Żuk rozmiaru zaledwie grosza. 193 00:27:08,504 --> 00:27:09,924 Ale radzi sobie z robotą. 194 00:27:17,888 --> 00:27:19,058 Spada z 20 metrów... 195 00:27:21,225 --> 00:27:23,345 mocno się trzymając. 196 00:27:43,580 --> 00:27:45,750 Za nim reszta ekipy sprzątającej. 197 00:28:00,305 --> 00:28:03,135 Odtaczają kulki odchodów, żeby je zakopać. 198 00:28:06,270 --> 00:28:07,480 Pokarm dla młodych. 199 00:28:10,691 --> 00:28:12,691 I nawóz dla lasu. 200 00:28:19,199 --> 00:28:23,199 Dżungla to złożony świat, pełen niezwykłych małych zwierząt. 201 00:28:24,663 --> 00:28:26,793 Wszystkie odgrywają wyjątkową rolę. 202 00:28:32,129 --> 00:28:34,969 Te maleńkie naczelne też znalazły swoje miejsce. 203 00:28:41,555 --> 00:28:44,385 Ich mały, zatłoczony kawałek lasu wciąż się zmienia. 204 00:28:48,437 --> 00:28:51,357 Ale na razie życie jest słodkie. 205 00:28:56,195 --> 00:28:57,235 A na dole... 206 00:28:58,614 --> 00:29:01,414 jeden orzech brazylijski zostawiony przez aguti... 207 00:29:07,206 --> 00:29:09,416 powoli rośnie w cieniu. 208 00:29:13,086 --> 00:29:14,506 Nigdzie się nie śpieszy. 209 00:29:17,424 --> 00:29:22,434 Ze skromnych początków wyrastają giganty. 210 00:29:34,358 --> 00:29:37,188 Dżungla może wyglądać jak nieskończony ocean zieleni... 211 00:29:40,739 --> 00:29:45,579 ale każde jedno drzewo mieści uniwersum małych cudów. 212 00:29:51,166 --> 00:29:52,576 Samica drzewołaza karłowatego 213 00:29:53,085 --> 00:29:55,915 szuka bezpiecznego miejsca dla małej kijanki. 214 00:30:00,300 --> 00:30:01,390 Powinna się zbierać... 215 00:30:13,981 --> 00:30:15,981 żeby wychować nowe pokolenie. 216 00:30:17,943 --> 00:30:19,613 Czeka ją długa droga... 217 00:30:20,404 --> 00:30:22,164 na samą górę. 218 00:31:10,454 --> 00:31:12,464 Napisy: Marzena Falkowska