1
00:00:14,055 --> 00:00:17,635
Nie było drugiej takiej piosenki
jak „Hurt”,
2
00:00:18,143 --> 00:00:21,063
przy której pisaniu
czułem się równie samotnie.
3
00:00:22,230 --> 00:00:23,110
No wiesz.
4
00:00:24,149 --> 00:00:25,439
Zagubiony.
5
00:00:25,525 --> 00:00:29,445
Ale wszystko będzie dobrze.
6
00:00:30,780 --> 00:00:31,990
I jest dobrze.
7
00:00:39,581 --> 00:00:43,381
Trent Reznor zaczął tworzyć muzykę
z Nine Inch Nails w 1988 roku.
8
00:00:44,878 --> 00:00:47,958
The Downward Spiral
to mroczny album koncepcyjny.
9
00:00:48,048 --> 00:00:51,548
Trafił na listy przebojów
i sprzedał się w milionach egzemplarzy.
10
00:00:52,761 --> 00:00:56,011
„Hurt” powstał jako ostatni
i to też ostatni utwór na płycie.
11
00:00:57,974 --> 00:01:01,144
Ma się wrażenie,
jakby ktoś chodził po gruzowisku
12
00:01:01,227 --> 00:01:03,937
i miał okazję do chwili refleksji.
13
00:01:06,274 --> 00:01:10,614
Wiele lat później Johnny Cash nagrał
równie udany multiplatynowy cover.
14
00:01:11,446 --> 00:01:14,156
Trent Reznor to też oscarowy kompozytor
15
00:01:14,240 --> 00:01:18,370
i zdobywca nagrody Emmy wraz z obecnym
członkiem zespołu, Atticusem Rossem.
16
00:01:18,453 --> 00:01:22,923
Ale najmroczniejszą podróż po swoim życiu
Trent zamknął lata temu na albumie
17
00:01:22,999 --> 00:01:24,539
The Downward Spiral.
18
00:01:28,379 --> 00:01:31,339
Jestem Hrishikesh Hirway.
Oglądacie Song Exploder.
19
00:01:32,342 --> 00:01:34,512
NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL DOKUMENTALNY
20
00:01:45,396 --> 00:01:49,526
Moja młodość nie była nieszczęśliwa,
21
00:01:49,609 --> 00:01:52,319
ale przeważnie samotna.
22
00:01:53,613 --> 00:01:57,413
Na terenach wiejskiej Pensylwanii
czułem się uwięziony.
23
00:01:57,492 --> 00:01:59,742
Miałem to poczucie,
24
00:02:00,537 --> 00:02:01,867
że świat jest większy.
25
00:02:01,955 --> 00:02:05,875
Pociechę znajdowałem w słuchaniu albumów.
26
00:02:05,959 --> 00:02:07,789
Jak The Wall Pink Floydów.
27
00:02:07,877 --> 00:02:10,127
Ta muzyka była zagadkowa,
28
00:02:10,213 --> 00:02:11,923
wymagała dociekliwości.
29
00:02:12,006 --> 00:02:14,796
Mogłem w niej znaleźć ujście
dla swoich emocji.
30
00:02:14,884 --> 00:02:18,304
A to, co słyszałem, wydawało się napisane
31
00:02:18,972 --> 00:02:20,562
dla mnie, było o mnie.
32
00:02:22,767 --> 00:02:26,307
Mogłem utożsamiać się
z tą samotnością i bólem,
33
00:02:26,396 --> 00:02:28,106
wczuć się w to.
34
00:02:28,857 --> 00:02:31,567
I chciałem odtworzyć to uczucie.
35
00:02:33,194 --> 00:02:38,204
Jako dziecko przy pianinie
mogłem uczyć się klasycznych utworów,
36
00:02:38,283 --> 00:02:42,003
ale kiedy byłem sam,
moje dłonie grały muzykę,
37
00:02:42,078 --> 00:02:43,788
którą chciałem grać.
38
00:02:44,622 --> 00:02:48,252
Poczułem, że to może być
mój środek wyrazu.
39
00:02:48,334 --> 00:02:51,054
To był drugi język do komunikacji.
40
00:02:52,172 --> 00:02:56,222
Na początku to kręciło się
wokół naśladowania rzeczy,
41
00:02:56,301 --> 00:02:57,761
które wtedy lubiłem,
42
00:02:57,844 --> 00:03:01,184
ale nie próbowałem usiąść
43
00:03:02,223 --> 00:03:03,683
i naprawdę coś napisać.
44
00:03:03,766 --> 00:03:04,766
Unikałem tego.
45
00:03:04,851 --> 00:03:08,191
Chciałem sprawdzić,
46
00:03:08,271 --> 00:03:09,901
czy mam coś do powiedzenia.
47
00:03:10,982 --> 00:03:15,202
PIERWSZY KONCERT NINE INCH NAILS
CLEVELAND, 1989
48
00:03:15,278 --> 00:03:17,528
Podobało mi się, że z moich uczuć,
49
00:03:17,614 --> 00:03:19,244
smutku, desperacji,
50
00:03:19,908 --> 00:03:21,988
bezradności, potrzeby wyrażenia siebie
51
00:03:22,076 --> 00:03:24,656
mogę stworzyć coś pięknego.
52
00:03:25,705 --> 00:03:29,785
To nie było bezpieczne,
nie czułem, że jest do końca szczere.
53
00:03:29,876 --> 00:03:32,796
To były po prostu czyste emocje.
54
00:03:37,467 --> 00:03:40,887
Nie spodziewałem się tego,
ale to spodobało się ludziom.
55
00:03:44,849 --> 00:03:48,229
Ruszyliśmy w trasę z Pretty Hate Machine,
pierwszym albumem.
56
00:03:50,647 --> 00:03:53,477
Wtedy modne było bycie poza mainstreamem.
57
00:03:55,735 --> 00:03:59,945
Sprawię, że ty przyjdziesz do mnie,
a nie ja do ciebie.
58
00:04:01,366 --> 00:04:03,486
Ale był problem z wytwórnią,
59
00:04:03,576 --> 00:04:06,826
a niełatwo pisze się drugi album
60
00:04:06,913 --> 00:04:10,003
z myślą „czy im się spodoba?”.
61
00:04:10,083 --> 00:04:12,133
Powinien brzmieć inaczej?
62
00:04:12,210 --> 00:04:15,590
Muszę być szczery w tym,
co uważam za słuszne,
63
00:04:15,672 --> 00:04:17,842
bez względu na cenę.
64
00:04:19,759 --> 00:04:22,219
Wiedziałem, jaki będzie następny album
65
00:04:22,303 --> 00:04:24,313
i miałem tytuł: The Downward Spiral.
66
00:04:26,015 --> 00:04:28,635
Miałem szczegółową opowieść.
67
00:04:28,726 --> 00:04:31,476
I rozpiskę z chronologią na notebooku.
68
00:04:32,063 --> 00:04:33,983
Temat przewodni historii.
69
00:04:35,984 --> 00:04:41,324
The Downward Spiral opowiadał o kimś,
kto szuka zbawienia
70
00:04:41,406 --> 00:04:45,656
poprzez seks, narkotyki,
samozniszczenie i nienawiść do siebie.
71
00:04:45,743 --> 00:04:49,003
Stara się znaleźć cel i jakiś sens.
72
00:04:51,374 --> 00:04:55,254
Kiedy historia na The Downward Spiral
zbliża się do końca,
73
00:04:55,837 --> 00:05:01,377
płyta robi się maniakalna,
abstrakcyjna, nawet halucynogenna.
74
00:05:01,467 --> 00:05:04,467
Wkracza szaleństwo,
dla którego nie ma drogi ujścia.
75
00:05:09,434 --> 00:05:12,234
„Hurt” to chwila na refleksję.
76
00:05:12,312 --> 00:05:16,232
Czułem, że to może być zwieńczenie albumu.
77
00:05:16,316 --> 00:05:20,026
Spojrzenie wstecz z poczuciem straty,
78
00:05:20,111 --> 00:05:22,701
żalu i tęsknoty
79
00:05:22,780 --> 00:05:26,870
miało sprawić, że cały album
będzie mocniejszy, bardziej interesujący.
80
00:05:27,827 --> 00:05:30,747
Mam oryginalne ścieżki z taśmy
81
00:05:30,830 --> 00:05:33,960
i bardzo różnią się od tego,
co trafiło do piosenki.
82
00:05:34,542 --> 00:05:37,252
W tle gra fortepian,
83
00:05:37,337 --> 00:05:39,547
ale nie ma go w finalnej wersji.
84
00:05:43,885 --> 00:05:47,845
ORYGINALNA TAŚMA DEMO Z FORTEPIANEM
85
00:05:52,643 --> 00:05:54,063
Pisałeś to na fortepian?
86
00:05:54,687 --> 00:05:57,567
Rozumiem fortepian bardziej
niż inne instrumenty.
87
00:05:59,359 --> 00:06:03,109
Przesiadywałem przy fortepianie,
pozwalałem sobie na swobodę
88
00:06:03,196 --> 00:06:04,986
i po prostu grałem.
89
00:06:05,990 --> 00:06:08,330
Ale nie chciałem ballady z fortepianem.
90
00:06:09,035 --> 00:06:11,995
Szukałem akustycznego brzmienia,
91
00:06:12,080 --> 00:06:15,580
ale jakby złamanego, jak bohater albumu.
92
00:06:16,584 --> 00:06:18,714
GITARA AKUSTYCZNA
93
00:06:18,795 --> 00:06:21,455
Trzeba się skupić,
by usłyszeć, co się dzieje.
94
00:06:23,633 --> 00:06:27,013
Ale podoba mi się pomysł,
że trzeba się trochę postarać.
95
00:06:30,556 --> 00:06:33,386
Przez cały utwór słychać jakby wibracje,
96
00:06:33,476 --> 00:06:35,306
co wzmaga to poczucie
97
00:06:35,395 --> 00:06:37,185
znalezienia jakiegoś nagrania,
98
00:06:37,772 --> 00:06:44,282
coś zakurzonego, zniszczonego
i niestabilnego w ruinach po czymś.
99
00:06:45,029 --> 00:06:50,619
W ból zagłębiam się
100
00:06:50,701 --> 00:06:52,201
WOKALE
101
00:06:52,912 --> 00:06:57,252
On tylko ma tu sens
102
00:06:57,333 --> 00:07:00,713
Dawno nie słuchałem tego utworu.
103
00:07:00,795 --> 00:07:05,045
Po igle zieje czerń
104
00:07:06,134 --> 00:07:09,554
- Co słyszysz w swoim głosie?
- Śpiewam nieczysto.
105
00:07:10,263 --> 00:07:12,433
I bardzo cicho.
106
00:07:12,515 --> 00:07:15,845
To chyba efekt wielu frustrujących prób,
107
00:07:15,935 --> 00:07:19,145
za dużo było śpiewania a za mało emocji.
108
00:07:20,022 --> 00:07:24,652
Staram się brzmieć cicho i szczerze.
109
00:07:25,403 --> 00:07:30,623
Wstydzę się wyjawić światu coś intymnego.
110
00:07:31,117 --> 00:07:34,197
Ale nie wychodziło tak, jak chciałem.
111
00:07:35,204 --> 00:07:38,544
Pamiętam, że denerwowało mnie,
że nie śpiewam jak Bowie.
112
00:07:38,624 --> 00:07:40,424
Chciałbym mieć ten wokal.
113
00:07:40,960 --> 00:07:45,050
Miałem brzmieć mniej przystępnie.
114
00:07:45,131 --> 00:07:47,881
Chciałem się schować w muzyce.
115
00:07:47,967 --> 00:07:52,677
Ale siedziałem na produkcji,
więc po prostu ściszyłem wokal.
116
00:07:52,763 --> 00:07:56,143
Pracuje w podobny sposób,
ale wtedy był inną osobą.
117
00:07:57,143 --> 00:07:58,233
A jego liryki…
118
00:08:00,062 --> 00:08:01,982
- Były bardzo przejmujące.
- Tak.
119
00:08:03,107 --> 00:08:07,197
Chyba odsłonił swoją wrażliwą stronę.
120
00:08:07,278 --> 00:08:10,868
Ale trzeba przyznać,
że mimo to udało mu się.
121
00:08:10,948 --> 00:08:11,778
Udało mu się.
122
00:08:11,866 --> 00:08:14,156
Pokonał ograniczenia i zrobił to.
123
00:08:14,243 --> 00:08:18,373
Być może ludzie nie zdają sobie sprawy,
jak ważne dla Trenta są teksty.
124
00:08:18,456 --> 00:08:20,626
- Są najważniejsze.
- Tak.
125
00:08:20,708 --> 00:08:24,458
Kiedy puszcza nagranie,
pod nos podsuwa ci tekst.
126
00:08:24,545 --> 00:08:27,255
Dla niego teksty nadają utworowi sens.
127
00:08:41,020 --> 00:08:44,190
Wokalu nie słychać na głównym planie.
Jest z boku.
128
00:08:44,273 --> 00:08:46,983
Mówiłem ci.
Chciałem się schować w nagraniu.
129
00:08:47,068 --> 00:08:52,778
Też to możesz mieć
130
00:08:52,865 --> 00:08:58,285
Mój brudu kult
131
00:08:58,371 --> 00:09:00,501
Naprawdę nabrudziłeś w dźwięku.
132
00:09:01,249 --> 00:09:03,629
To wzbudza w tobie niepokój.
133
00:09:03,709 --> 00:09:08,419
Musisz się wczuć, jeśli cię to interesuje.
134
00:09:08,506 --> 00:09:13,886
Czy dziś też jakoś utożsamiasz się
z tekstem piosenki?
135
00:09:15,471 --> 00:09:19,641
Staram się unikać omawiania moich tekstów,
136
00:09:19,725 --> 00:09:23,345
bo wyjawiłbym zbyt wiele z moich intencji.
137
00:09:23,437 --> 00:09:27,977
Najważniejsze są twoje odczucia
przy słuchaniu piosenki.
138
00:09:28,067 --> 00:09:31,027
Słyszałem tyle kawałków,
które pogrzebał tekściarz,
139
00:09:31,112 --> 00:09:35,662
tłumacząc ich sens,
czy mówiąc mi, jak mam je rozumieć.
140
00:09:35,741 --> 00:09:39,451
Ale było trudno śpiewać te słowa,
tak jak chciałeś?
141
00:09:40,454 --> 00:09:41,834
Do czego zmierzasz?
142
00:09:41,914 --> 00:09:43,874
Podpuszczasz mnie, po co?
143
00:09:44,709 --> 00:09:46,089
Chcę pogadać o tekście.
144
00:09:50,423 --> 00:09:54,553
Pisząc materiał na The Downward Spiral,
145
00:09:54,635 --> 00:09:57,555
nie wiedziałem już, kim jestem.
146
00:09:59,932 --> 00:10:03,272
Widziałem w sobie dzieciaka
słuchającego muzyki w pokoju,
147
00:10:03,853 --> 00:10:06,903
ale nie wiedziałem,
kim jest ten gość na scenie.
148
00:10:07,398 --> 00:10:08,978
Pieprzone świnie!
149
00:10:11,861 --> 00:10:15,871
To się coraz bardziej
wypaczało i nasilało,
150
00:10:15,948 --> 00:10:18,118
stawało karykaturą.
151
00:10:18,868 --> 00:10:23,998
W dodatku nie byłem gotowy
na wzbudzanie zainteresowania czy sławę.
152
00:10:24,624 --> 00:10:29,844
Smutek i uczucie porzucenia
od zawsze nie dawały mi spokoju,
153
00:10:29,920 --> 00:10:35,180
czułem, że nigdzie nie pasuję,
byłem outsiderem.
154
00:10:35,259 --> 00:10:38,299
To nie jest racjonalne,
ale zdarza się często.
155
00:10:38,387 --> 00:10:41,347
Może jestem typem faceta,
który musi sobie golnąć…
156
00:10:41,432 --> 00:10:42,352
Mam to gdzieś.
157
00:10:42,433 --> 00:10:47,483
…żeby zrozumieć, kim jest.
Wtedy dopiero czuję, że mi lepiej.
158
00:10:47,563 --> 00:10:50,823
„Teraz czuję się pewniej
z tą nową postawą”.
159
00:10:51,776 --> 00:10:56,736
To był doskonały przepis
na rozpad osobowości.
160
00:10:56,822 --> 00:10:59,952
To był najlepszy moment mojego życia.
161
00:11:00,034 --> 00:11:02,244
Mam gdzieś, co z tym zrobicie.
162
00:11:05,748 --> 00:11:08,328
Szukałem celu i wybawienia,
163
00:11:08,417 --> 00:11:11,417
swojego miejsca,
byle tylko odsunąć smutki na bok.
164
00:11:13,547 --> 00:11:17,677
Mym życiem wiedzie chłam
165
00:11:19,762 --> 00:11:23,932
Na tronie pełnym kłamstw
166
00:11:26,060 --> 00:11:29,520
Ulotnych myśli sens
167
00:11:31,857 --> 00:11:35,487
Rozbity w proch
168
00:11:38,447 --> 00:11:41,617
Piosenka zaczyna się od tego dźwięku.
169
00:11:42,284 --> 00:11:43,794
Nasz ulubiony dźwięk.
170
00:11:43,869 --> 00:11:44,909
Co to?
171
00:11:44,995 --> 00:11:47,785
Za akustykę studia
odpowiadał pewien gość, Coco.
172
00:11:47,873 --> 00:11:49,963
Stroił jakimś pudełeczkiem
173
00:11:50,042 --> 00:11:52,802
wyglądającym jak artefakt
ze science fiction,
174
00:11:52,878 --> 00:11:55,918
Wysyłało różne częstotliwości
strojenia dźwięków.
175
00:11:56,006 --> 00:11:58,296
Brzmiało fantastycznie.
176
00:11:58,384 --> 00:12:00,894
Zrobiliśmy z tego sample.
177
00:12:00,970 --> 00:12:02,390
Ciągle z nich korzystam.
178
00:12:04,724 --> 00:12:06,484
Jest też druga warstwa.
179
00:12:09,395 --> 00:12:13,355
Udźwiękowienie filmów potrafi sprawić,
że czujesz się nieswojo,
180
00:12:13,441 --> 00:12:15,031
można w nim ukryć coś,
181
00:12:15,109 --> 00:12:17,529
co podświadomie wywołuje pewne wrażenie,
182
00:12:17,611 --> 00:12:19,911
a o to chodziło w tym nagraniu.
183
00:12:24,034 --> 00:12:27,834
Inspirowały mnie filmy Davida Lyncha.
184
00:12:29,248 --> 00:12:31,458
Nie tyle ich warstwa muzyczna,
185
00:12:32,126 --> 00:12:33,876
ile udźwiękowienie.
186
00:12:34,837 --> 00:12:37,257
Przez tamten kaloryfer zaczynam wariować.
187
00:12:37,339 --> 00:12:40,929
Czemu? Bo to buczenie w pokoju
jest strasznie głośne.
188
00:12:41,010 --> 00:12:44,930
W cudowny sposób sprawia,
że czujesz się niekomfortowo.
189
00:12:45,723 --> 00:12:50,943
To nie ma cię wyłącznie odtrącać,
ale też przygotować emocjonalnie na to,
190
00:12:51,020 --> 00:12:53,230
co próbuję przekazać.
191
00:12:53,731 --> 00:12:57,321
Zaczęliśmy więc dokładać
podprogowe dźwięki na całym albumie.
192
00:13:01,489 --> 00:13:04,329
GITARY ELEKTRYCZNE
193
00:13:04,408 --> 00:13:09,328
Z początkiem refrenu pojawiają się gitary,
wszystkie grają to samo.
194
00:13:09,413 --> 00:13:13,503
Nastroiliśmy strój otwarty
195
00:13:14,043 --> 00:13:16,963
i dograliśmy kilka pasm.
196
00:13:17,046 --> 00:13:21,796
Najważniejsze, że to brzmiało naiwnie
i niedoskonale,
197
00:13:21,884 --> 00:13:25,394
wspomagało warstwę narracyjną piosenki,
198
00:13:25,471 --> 00:13:28,641
to poczucie braku stabilności.
199
00:13:39,151 --> 00:13:41,401
SAMPLE SMYCZKÓW?
200
00:13:41,487 --> 00:13:46,907
Uwielbiam ten dźwięk,
ale nigdy nie wiedziałem, co to jest.
201
00:13:49,245 --> 00:13:51,205
Myślałem nad tym dźwiękiem.
202
00:13:52,498 --> 00:13:57,498
Pomyśleliśmy, że zagramy dźwięk
na dowolnym instrumencie.
203
00:13:57,586 --> 00:14:02,086
Brzmi jak smyczki, skrzypce,
ale nie pamiętam, czy to było to.
204
00:14:02,174 --> 00:14:05,554
Nagraliśmy kawałek,
dodaliśmy nieskończony pogłos
205
00:14:06,095 --> 00:14:07,885
i dostaliśmy ten ton,
206
00:14:07,972 --> 00:14:11,312
który przypomina trochę organy.
207
00:14:11,976 --> 00:14:17,186
To nie wychodzi z syntezatora,
więc nie jest zestrojone.
208
00:14:17,273 --> 00:14:18,693
Nie jest dopasowane.
209
00:14:18,774 --> 00:14:22,784
To brzmi ludzko.
210
00:14:23,362 --> 00:14:25,952
To miało zapalić światło.
211
00:14:26,657 --> 00:14:28,327
Byłeś pod wodą.
212
00:14:29,201 --> 00:14:33,371
A to miało przygotować cię
na punkt kulminacyjny piosenki.
213
00:14:36,709 --> 00:14:40,419
Czym ja się stałem?
214
00:14:43,507 --> 00:14:46,587
Drogi druhu mój
215
00:14:47,303 --> 00:14:53,483
Siedziałem przy pianinie
i refren „What have I become”
216
00:14:54,101 --> 00:14:56,351
od razu mi przypasował.
217
00:14:56,437 --> 00:14:58,767
Dostaję gęsiej skórki na samą myśl.
218
00:15:00,691 --> 00:15:05,201
Też to możesz mieć
219
00:15:06,280 --> 00:15:07,990
Chcę wzbudzić pewne uczucia.
220
00:15:08,073 --> 00:15:11,243
Nie chodzi o wyrafinowaną solówkę
na gitarze
221
00:15:12,494 --> 00:15:13,954
czy niesamowity rytm.
222
00:15:14,496 --> 00:15:18,786
Chodzi o tę gęsią skórkę.
To jest najważniejsze.
223
00:15:18,876 --> 00:15:22,456
I zadam ci ból
224
00:15:23,672 --> 00:15:26,552
Kiedy ją nagrałem,
miałem już okładkę i resztę.
225
00:15:27,051 --> 00:15:28,181
Gotowy album.
226
00:15:28,969 --> 00:15:32,059
Chyba powiedziałem „przykro mi”,
bo nie było singla.
227
00:15:32,139 --> 00:15:35,309
Chyba nic z tego albumu
nie nadaje się do radia.
228
00:15:35,392 --> 00:15:40,062
Myślałem, że sobie pofolguję
i to będzie mniej popularny album,
229
00:15:40,147 --> 00:15:43,067
ale wszystko eksplodowało.
230
00:15:45,069 --> 00:15:48,109
The Downward Spiral
ukazał się w marcu 1994 roku.
231
00:15:48,197 --> 00:15:50,407
Docenili go krytycy, odniósł sukces.
232
00:15:50,491 --> 00:15:52,791
Debiutował na drugim miejscu
notowań Billboard.
233
00:15:53,911 --> 00:15:57,751
Napisałem dobre piosenki,
ale nie chciałem, żeby były oczywiste.
234
00:15:58,415 --> 00:16:01,625
Są wskazówki może niesłyszalne
przy pierwszym odsłuchu.
235
00:16:01,710 --> 00:16:03,840
Wymaga trochę więcej od słuchacza.
236
00:16:05,214 --> 00:16:07,594
Mówiłeś, że chciałbyś brzmieć jak Bowie,
237
00:16:08,300 --> 00:16:11,800
ale śpiewałeś tę piosenkę
z Davidem Bowiem.
238
00:16:11,887 --> 00:16:13,307
Tak.
239
00:16:14,932 --> 00:16:18,772
TRASA KONCERTOWA THE OUTSIDE
1995
240
00:16:29,863 --> 00:16:31,413
Nie mogłem w to uwierzyć.
241
00:16:31,490 --> 00:16:32,660
To naprawdę było…
242
00:16:33,909 --> 00:16:35,909
Czy może być coś lepszego?
243
00:16:41,709 --> 00:16:44,459
Stoję na scenie obok tego gościa,
244
00:16:44,545 --> 00:16:46,165
mojego bohatera.
245
00:16:47,089 --> 00:16:49,429
Ten głos śpiewa ze mną piosenkę,
246
00:16:49,508 --> 00:16:52,008
którą napisałem w swoim pokoju.
247
00:16:53,262 --> 00:16:54,142
To było
248
00:16:55,139 --> 00:16:56,309
coś niesamowitego.
249
00:17:10,696 --> 00:17:13,566
Dawno nie słyszałem tej wersji.
250
00:17:13,657 --> 00:17:15,077
Można poczuć się…
251
00:17:16,994 --> 00:17:17,914
docenionym.
252
00:17:21,874 --> 00:17:26,004
TRASA KONCERTOWA SELF DESTRUCT
(1994-1996)
253
00:17:27,755 --> 00:17:31,465
Myślałem, że kiedy się zrealizuję,
zaznam wreszcie spokoju.
254
00:17:31,967 --> 00:17:35,007
Tak się nie stało.
Jest ze mną tylko gorzej.
255
00:17:35,763 --> 00:17:37,933
Demon siedzi w mojej głowie.
256
00:17:38,015 --> 00:17:40,845
Staram się uporać z kilkoma rzeczami.
257
00:17:40,934 --> 00:17:43,774
Chyba najlepiej wyrażam się przez muzykę,
258
00:17:43,854 --> 00:17:46,484
ale jednocześnie rozdrapuję stare rany,
259
00:17:46,565 --> 00:17:50,525
a ulotne szczęście i zadowolenie
260
00:17:50,611 --> 00:17:53,951
są zawsze nieco na uboczu.
261
00:17:57,242 --> 00:18:00,582
Na tym albumie szukałem sposobów
262
00:18:00,662 --> 00:18:03,622
na powstrzymanie bólu.
263
00:18:05,709 --> 00:18:07,169
Po nagraniu tego albumu
264
00:18:07,252 --> 00:18:11,592
wpadłem w nałóg na parę lat.
265
00:18:16,178 --> 00:18:18,718
Jak do tego doszło?
266
00:18:23,894 --> 00:18:28,574
Napisałem album o kimś
dążącym do samozniszczenia
267
00:18:28,649 --> 00:18:32,189
i sam w to wpadłem.
268
00:18:33,445 --> 00:18:36,115
To mówi wszystko o tym,
przez co przeszedłem.
269
00:18:38,575 --> 00:18:43,245
Wiele lat później Johnny Cash
tchnął w „Hurt” nowe życie.
270
00:18:45,666 --> 00:18:49,916
JOHNNY CASH – „HURT”
REŻYSERIA: MARK ROMANEK (2002)
271
00:18:55,342 --> 00:18:57,182
Czy cover Johnny’ego Casha
272
00:18:57,761 --> 00:18:59,931
zmienił twoje podejście do tekstu?
273
00:19:00,013 --> 00:19:01,273
W pewnym sensie.
274
00:19:01,348 --> 00:19:05,848
Usłyszeć to zestawione
ze szczytem tego wielkiego życia
275
00:19:05,936 --> 00:19:10,726
na jego ówczesnym etapie
nadawało piosence innego znaczenia,
276
00:19:11,692 --> 00:19:13,242
to było bardzo wymowne.
277
00:19:34,965 --> 00:19:38,545
W tamtym okresie
powątpiewałem w swoją twórczość
278
00:19:38,635 --> 00:19:42,345
i własne znaczenie.
Czułem, że nie mam celu.
279
00:19:43,682 --> 00:19:48,152
Ta piosenka mnie podbudowała,
dzięki nie uwierzyłem,
280
00:19:48,228 --> 00:19:49,398
że będzie dobrze.
281
00:19:50,647 --> 00:19:53,147
Jakby przyjaciel poklepał mnie po plecach.
282
00:19:56,820 --> 00:19:59,110
Gdybyś spytał 20-letniego mnie,
283
00:19:59,198 --> 00:20:03,238
czy będzie grał z Nine Inch Nails
i w ogóle dożyje pięćdziesiątki,
284
00:20:03,327 --> 00:20:05,657
pewnie nie usłyszałbyś…
285
00:20:07,206 --> 00:20:09,246
„Na pewno”.
286
00:20:10,959 --> 00:20:12,749
Zwykle „Hurt” kończy koncerty,
287
00:20:12,836 --> 00:20:16,126
tak było od zawsze.
288
00:20:19,134 --> 00:20:21,474
Śpiewałem to tyle razy…
289
00:20:22,429 --> 00:20:24,809
Teraz robię to inaczej, bo to przeżyłem.
290
00:20:29,978 --> 00:20:32,518
Zatrzymuję się na chwilę
i spoglądam wstecz.
291
00:20:33,523 --> 00:20:34,823
Jak się zmieniłem?
292
00:20:56,880 --> 00:21:00,300
Grałem tę piosenkę na żywo tyle razy…
293
00:21:01,635 --> 00:21:05,005
Zawsze to przeżywam.
Pamiętam, jak się czułem.
294
00:21:06,723 --> 00:21:11,733
Wtedy zapada cisza i czujesz,
że nawiązujesz więź z tłumem.
295
00:21:12,521 --> 00:21:16,021
Dla kogoś, kto nie czuje się
swobodnie wśród ludzi…
296
00:21:17,943 --> 00:21:19,363
to coś przejmującego.
297
00:21:23,782 --> 00:21:26,122
Utwór „Hurt” Nine Inch Nails.
298
00:26:28,587 --> 00:26:33,587
Napisy: Paweł Zatryb