1
00:00:01,208 --> 00:00:03,333
W POPRZEDNICH ODCINKACH
2
00:00:03,500 --> 00:00:04,875
Buduje maszynę.
3
00:00:05,416 --> 00:00:06,291
Jaką?
4
00:00:06,708 --> 00:00:08,375
Żebyśmy byli silniejsi.
5
00:00:08,625 --> 00:00:09,833
Na poprzednim spotkaniu Rady
6
00:00:09,916 --> 00:00:12,458
wspomniałem, że mam plan
opanowania planety.
7
00:00:12,958 --> 00:00:14,625
Ziemscy bohaterowie wkroczą do akcji.
8
00:00:15,166 --> 00:00:18,666
Aby skutecznie się im przeciwstawić,
my też musimy stać się super.
9
00:00:19,291 --> 00:00:20,166
Super-Skrullowie.
10
00:00:20,250 --> 00:00:21,833
Kto wam pomaga?
11
00:00:23,125 --> 00:00:24,875
Dalton. Nazywa się Dalton.
12
00:00:27,916 --> 00:00:31,291
Jeden z mieszkańców
tej twojej uroczej rezydencji
13
00:00:31,708 --> 00:00:33,083
dostanie dziś kulkę.
14
00:00:33,166 --> 00:00:34,666
Jeśli wolisz, rzuć monetą.
15
00:00:38,666 --> 00:00:40,041
Nie darują ci tego.
16
00:00:40,291 --> 00:00:42,875
Nas też zinfiltrowali.
17
00:00:44,916 --> 00:00:49,375
Skrullowie przeniknęli do rządu.
18
00:01:09,708 --> 00:01:11,708
Musimy zacząć im przetaczać krew.
19
00:01:11,791 --> 00:01:12,958
Czeka w sali operacyjnej.
20
00:01:13,041 --> 00:01:14,708
Panie prezydencie, słyszy pan?
21
00:01:14,791 --> 00:01:16,083
Proszę się odsunąć.
22
00:01:16,166 --> 00:01:18,416
- To nie byli Rosjanie.
- Proszę pana.
23
00:01:19,166 --> 00:01:21,125
Przygotuję go do lapatoromii.
24
00:01:21,208 --> 00:01:22,250
Myślisz, że wytrzyma?
25
00:01:22,333 --> 00:01:24,875
Pod żadnym pozorem
nie wolno ufać Rhodesowi.
26
00:01:24,958 --> 00:01:26,750
- Tętno mu spada.
- Jedziemy.
27
00:01:27,250 --> 00:01:28,750
Ma pan upoważnienie?
28
00:01:29,333 --> 00:01:30,500
Pan tu zostaje.
29
00:01:30,583 --> 00:01:34,000
Prezydent Ritson trafił do szpitala
w poważnym stanie.
30
00:01:34,083 --> 00:01:37,875
Świadkowie twierdzą, że został uratowany
przez zmiennokształtnego kosmitę.
31
00:01:38,083 --> 00:01:40,875
Czekamy na dalsze wieści
dotyczące sytuacji...
32
00:02:32,125 --> 00:02:33,708
Zbierz wszystkich agentów.
33
00:02:51,125 --> 00:02:52,791
Możesz być z siebie dumny.
34
00:02:53,250 --> 00:02:55,916
- Talos nareszcie jest...
- Co? Martwy?
35
00:02:56,458 --> 00:02:59,125
Naszym celem był prezydent,
a on nadal żyje.
36
00:03:00,000 --> 00:03:01,208
- Tego nie wiemy.
- Nie.
37
00:03:01,291 --> 00:03:04,666
Ale wiemy, że zamiast iść do przodu,
drepczemy w miejscu.
38
00:03:04,750 --> 00:03:07,625
Gdybyś ukradł to,
co kazałem ci ukraść,
39
00:03:07,833 --> 00:03:10,125
na luzie załatwiłbym konwój w pojedynkę.
40
00:03:10,208 --> 00:03:11,166
Jesteś pewien?
41
00:03:11,833 --> 00:03:16,291
Zleciłeś zamach na Fury'ego,
choć wiedziałeś, że Varra nie dowiezie.
42
00:03:17,083 --> 00:03:20,791
Dzisiaj miałeś okazję go załatwić
i jakoś nie skorzystałeś!
43
00:03:21,666 --> 00:03:23,291
Ma coś, czego potrzebujemy.
44
00:03:23,791 --> 00:03:25,416
Wytłumacz nam to!
45
00:03:25,958 --> 00:03:28,500
Mówiłeś, że Fury ukrył DNA Avengersów,
46
00:03:28,583 --> 00:03:31,416
ale nie było go w żadnym z tych miejsc,
które mi wskazałeś.
47
00:03:33,083 --> 00:03:34,750
Fury nigdy ci nie ufał,
48
00:03:34,833 --> 00:03:38,041
i zaczynam się zastanawiać,
dlaczego mamy...
49
00:03:47,916 --> 00:03:49,625
Pagon sądził, że ma głos,
50
00:03:50,291 --> 00:03:51,333
ale nikt z was nie ma.
51
00:03:51,833 --> 00:03:53,041
Jesteście bezimienni.
52
00:03:53,916 --> 00:03:55,541
Bezosobowi.
53
00:03:56,250 --> 00:03:58,708
Fury był na autostradzie tylko dlatego,
54
00:03:58,791 --> 00:04:02,583
że ta zdrajczyni, jego żona,
złamała mój bezpośredni rozkaz.
55
00:04:03,791 --> 00:04:05,041
Czy to jest jasne?
56
00:04:06,125 --> 00:04:09,625
To wyślijcie do niej paru naszych,
żeby ją załatwili.
57
00:04:37,166 --> 00:04:38,333
Tak?
58
00:04:38,791 --> 00:04:39,875
Gdzie jesteś?
59
00:04:40,625 --> 00:04:43,541
Właśnie jadę do szpitala,
zadbać o nasze sprawy.
60
00:04:44,125 --> 00:04:45,166
Zmiana planów.
61
00:04:45,750 --> 00:04:47,291
Trzymamy Ritsona przy życiu.
62
00:04:48,208 --> 00:04:50,791
Niech się dowie,
że za atakiem nie stoją tylko Rosjanie.
63
00:04:50,916 --> 00:04:52,875
Że działali z pomocą Skrullów.
64
00:04:53,541 --> 00:04:54,541
Co?
65
00:04:54,833 --> 00:04:57,333
Pokaż mu zdjęcia satelitarne
Nowego Skrullosa.
66
00:04:57,916 --> 00:05:00,541
Zasugeruj mu,
że w Rosji żyją tysiące naszych
67
00:05:01,541 --> 00:05:03,416
i że trzeba ich wyeliminować.
68
00:05:04,166 --> 00:05:08,333
- Gravik, czy tobie do końca odbiło?
- Nie. Czysta strategia, Raava.
69
00:05:09,291 --> 00:05:13,166
Fury chce uniknąć trzeciej wojny światowej
i śmierci niewinnych Skrullów.
70
00:05:13,500 --> 00:05:14,458
Ja się nim zajmę.
71
00:05:15,250 --> 00:05:17,125
A jak twój plan nie wypali?
72
00:05:17,500 --> 00:05:19,833
Zrobimy to, do czego się szykowaliśmy.
73
00:05:20,625 --> 00:05:21,791
Zginiemy za sprawę.
74
00:05:27,625 --> 00:05:28,916
Gdzie jest prezydent?
75
00:05:29,791 --> 00:05:31,875
Pokażą każdemu, kto zapyta?
76
00:05:31,958 --> 00:05:33,583
Zamknąć cały oddział.
77
00:05:34,916 --> 00:05:35,916
W pale się nie mieści.
78
00:05:38,375 --> 00:05:41,166
Dobra. Spokojnie, wyluzuj.
79
00:05:41,250 --> 00:05:42,708
Wywiń coś.
Czekam na to.
80
00:05:42,791 --> 00:05:44,541
Zostawcie.
Nie podchodźcie.
81
00:05:45,875 --> 00:05:47,875
Fury po prostu cieszy się na mój widok.
82
00:05:49,583 --> 00:05:50,583
Słuchaj...
83
00:05:51,083 --> 00:05:54,375
Ojczyzna jest ci wdzięczna za to,
co zrobiłeś dla prezydenta, ale...
84
00:05:55,000 --> 00:05:56,458
przejmuję sprawę.
Możesz iść.
85
00:05:56,541 --> 00:05:58,375
Poprzewracało ci się w jaszczurzym łbie,
86
00:05:58,458 --> 00:06:01,541
jeśli sądzisz,
że cię do niego dopuszczę.
87
00:06:02,333 --> 00:06:05,791
Tylko że żeby mnie wydać, Nick,
będziesz mnie musiał zabić.
88
00:06:06,666 --> 00:06:09,625
A mnie lepiej nie zabijać.
Chyba że sam chcesz zginąć.
89
00:06:10,875 --> 00:06:15,291
Ponieważ nigdy nie wyjmuję broni,
jeśli nie jestem gotów jej użyć,
90
00:06:16,083 --> 00:06:17,875
to może sobie chwilkę pogadamy.
91
00:06:18,833 --> 00:06:20,416
Za jakieś sześćdziesiąt sekund
92
00:06:21,083 --> 00:06:23,125
nagranie z tego, jak mordujesz Marię Hill,
93
00:06:23,208 --> 00:06:27,250
trafi do wszystkich programów
na naszej półkuli.
94
00:06:28,291 --> 00:06:29,458
Zgadza się.
95
00:06:30,166 --> 00:06:35,041
I staniesz się jednym z najbardziej
znienawidzonych ludzi na planecie.
96
00:06:35,125 --> 00:06:38,708
- Nie zrobisz tego.
- A jednak.
97
00:06:39,416 --> 00:06:40,916
Co więcej, już to zrobiłem.
98
00:06:44,333 --> 00:06:45,791
Tak więc tik-tak, Nick.
99
00:06:55,416 --> 00:06:57,125
To tylko darmowa próbka.
100
00:06:57,416 --> 00:07:00,750
Jeśli znajdziesz się
w promieniu stu metrów od prezydenta,
101
00:07:01,166 --> 00:07:03,333
uwierz mi, dostaniesz pełny pokaz.
102
00:07:04,833 --> 00:07:06,500
Powiedz Gravikowi, że go dorwę.
103
00:07:08,083 --> 00:07:09,375
Sam mu to powiedz.
104
00:08:50,791 --> 00:08:53,000
NA PODSTAWIE KOMIKSÓW MARVELA
105
00:09:05,791 --> 00:09:10,375
TAJNA INWAZJA
106
00:09:17,500 --> 00:09:20,583
LONDYN
107
00:09:20,666 --> 00:09:21,666
Z ostatniej chwili.
108
00:09:21,791 --> 00:09:23,625
Były dyrektor T.A.R.C.Z.Y.
Nicholas Fury
109
00:09:23,708 --> 00:09:27,041
jest poszukiwany za zabójstwo
byłej agentki Marii Hill.
110
00:09:27,125 --> 00:09:30,208
Służby sprawdzają też,
czy Fury mógł brać aktywny udział
111
00:09:30,291 --> 00:09:33,041
w niedawnej próbie zamachu
na prezydenta Ritsona.
112
00:09:33,541 --> 00:09:35,333
Sonya Falsworth do pana.
113
00:09:35,416 --> 00:09:36,791
Powiedz, że jestem zajęty.
114
00:09:37,791 --> 00:09:39,708
Mną się nie przejmuj,
nic nie widziałam.
115
00:09:42,125 --> 00:09:44,250
Dzień dobry, Sonya.
Znasz wieści?
116
00:09:44,333 --> 00:09:46,541
O zamachu na Ritsona?
Nie, powiedz więcej.
117
00:09:46,625 --> 00:09:49,458
Wierzysz, że Skrullowie
naprawdę mogą być wśród nas?
118
00:09:49,541 --> 00:09:52,708
Moim zdaniem oni są po prostu wszędzie.
119
00:09:53,583 --> 00:09:54,625
Sonya?...
120
00:09:56,166 --> 00:09:57,458
Co ty wyprawiasz?
121
00:09:57,541 --> 00:10:00,083
Uprzejmie proszę o namiary
na doktor Rosę Dalton.
122
00:10:00,166 --> 00:10:01,750
Czyś ty straciła rozum, kobieto?
123
00:10:06,291 --> 00:10:07,291
Pani Falsworth.
124
00:10:07,541 --> 00:10:08,541
Co tu się dzieje?
125
00:10:09,125 --> 00:10:11,291
Dyrektor Weatherby
właśnie nabiera kolorków.
126
00:10:11,375 --> 00:10:12,666
Patrzcie sami.
127
00:10:14,541 --> 00:10:18,208
MI6 nie ma oficjalnych wytycznych
co do zabijania Skrullów.
128
00:10:18,916 --> 00:10:21,916
Więc jeśli nie chcesz,
żebym podjęła spontaniczne działania,
129
00:10:22,125 --> 00:10:23,416
lepiej zacznij śpiewać.
130
00:10:27,083 --> 00:10:28,833
Gravik. Masz chwilę?
131
00:10:29,708 --> 00:10:31,375
Co cię trapi, żołnierzu?
132
00:10:33,958 --> 00:10:35,583
Trochę się pogubiłem.
133
00:10:37,291 --> 00:10:38,916
W jakiej sprawie?
134
00:10:39,958 --> 00:10:42,250
No... Pagona.
135
00:10:44,166 --> 00:10:45,375
Zawiódł nas.
136
00:10:49,000 --> 00:10:50,375
Boisz się?
137
00:10:51,791 --> 00:10:53,208
Może trochę.
138
00:11:04,666 --> 00:11:05,916
Mów do mnie.
139
00:11:06,000 --> 00:11:07,333
Już po operacji.
140
00:11:07,625 --> 00:11:10,041
Nic się nie bój, ogarnę go.
141
00:11:10,875 --> 00:11:13,708
Jak tylko się wybudzi,
przekonam go, żeby zarządził atak.
142
00:11:13,791 --> 00:11:14,791
Dobra.
143
00:11:15,666 --> 00:11:18,333
Bo wiesz, co się stanie,
jak tego nie zrobisz.
144
00:12:22,458 --> 00:12:24,166
Kto następny?
145
00:12:27,625 --> 00:12:28,750
Jacyś chętni?
146
00:12:34,041 --> 00:12:35,958
Jesteś zwyczajnym potworem.
147
00:13:35,666 --> 00:13:38,375
Pamiętam, jak się tu bawiłam jako dziecko.
148
00:13:40,000 --> 00:13:41,750
Ojciec mi mówił, co to oznacza,
149
00:13:43,000 --> 00:13:44,250
ale zapomniałam.
150
00:13:47,166 --> 00:13:52,250
W czasie drugiej wojny światowej
Niemcy zrównali tę okolicę z ziemią.
151
00:13:53,541 --> 00:13:58,083
Potem Brixton stało się schronieniem
dla imigrantów z Indii Zachodnich.
152
00:13:59,625 --> 00:14:00,875
Nic więcej nie mieli.
153
00:14:01,833 --> 00:14:03,541
Dlatego wybrałeś to miejsce?
154
00:14:04,416 --> 00:14:06,333
Stroma jest ścieżka do wolności.
155
00:14:09,708 --> 00:14:11,875
Kiedy tu przychodzę, wracają mi siły.
156
00:14:13,500 --> 00:14:14,916
Talos miał tak samo.
157
00:14:19,583 --> 00:14:21,958
- Talos zginął...
- I tu dajmy kropkę.
158
00:14:24,791 --> 00:14:26,083
Talos zginął.
159
00:14:28,083 --> 00:14:29,541
Na obcej planecie.
160
00:14:31,166 --> 00:14:32,500
Na obcej drodze.
161
00:14:34,750 --> 00:14:36,291
I to na próżno.
162
00:14:37,416 --> 00:14:41,750
Uciekłam od niego,
bo wiedziałam, że przegra.
163
00:14:41,833 --> 00:14:48,041
Talos świadomie wybrał trudniejszą drogę.
Ale nie poniósł porażki.
164
00:14:49,416 --> 00:14:54,750
Nie pozwól, by rozpacz cię sparaliżowała.
To jest twój czas, teraz!
165
00:14:59,416 --> 00:15:03,000
Talos mi powiedział, jak to się stało,
że przeżyłaś egzekucję.
166
00:15:05,666 --> 00:15:07,000
Nie miałam wyboru.
167
00:15:08,791 --> 00:15:10,916
Czyje DNA wykradł Gravik?
168
00:15:12,916 --> 00:15:14,583
Tylko kilka próbek.
169
00:15:15,875 --> 00:15:17,750
Cull Obsidian, Flora Colossus.
170
00:15:18,500 --> 00:15:21,750
Ale zabrał je, bo nie mógł znaleźć tego,
czego naprawdę szukał.
171
00:15:21,958 --> 00:15:23,416
Czyli czego?
172
00:15:24,041 --> 00:15:25,583
Czegoś, co nazywał "Żniwem".
173
00:15:26,916 --> 00:15:28,583
Żniwo...
174
00:15:32,291 --> 00:15:34,125
Muszę pochować ojca.
175
00:15:45,125 --> 00:15:47,375
Jedź do Priscilli.
Będzie wiedziała, co robić.
176
00:15:47,833 --> 00:15:48,875
Cholera.
177
00:15:49,208 --> 00:15:50,375
Odezwę się do ciebie.
178
00:15:51,750 --> 00:15:53,833
- Dokąd chcesz jechać?
- Do Finlandii.
179
00:15:56,000 --> 00:15:57,666
Dasz sobie radę, młoda?
180
00:15:57,750 --> 00:15:58,916
Mną się nie przejmuj.
181
00:16:00,083 --> 00:16:01,500
Wyjdę z tego z twarzą.
182
00:16:22,750 --> 00:16:23,916
Witam państwa Skrullów.
183
00:16:26,333 --> 00:16:27,458
Kim pani jest?
184
00:16:27,541 --> 00:16:29,208
Lepiej by było chyba zapytać,
185
00:16:29,291 --> 00:16:30,875
kim państwo chcecie, żebym była.
186
00:16:30,958 --> 00:16:32,500
Jestem nieludzko wszechstronna.
187
00:16:32,583 --> 00:16:35,625
Mogę być waszą najlepszą kumpelą,
188
00:16:35,708 --> 00:16:38,250
ale też jestem dobra
w niebyciu waszą kumpelą.
189
00:16:38,333 --> 00:16:40,833
Wszystko zależy od gustu.
Marchewka czy śmierć.
190
00:16:42,625 --> 00:16:45,958
- Wypad stąd.
- Trochę nam się zrobiło niefajnie.
191
00:16:46,500 --> 00:16:49,833
Nigel, trzeba będzie wywalić
kogoś z działu BHP.
192
00:16:49,916 --> 00:16:53,333
Albo zastrzelić, bo ta sytuacja
jest zagrożeniem dla zdrowia.
193
00:16:53,416 --> 00:16:54,958
- Nazywam się Victor.
- Tak, wiem.
194
00:16:55,041 --> 00:16:58,958
Nigel to gość, który przykłada panu
spluwę do potylicy.
195
00:16:59,250 --> 00:17:01,208
O właśnie.
A pani zechce usiąść?
196
00:17:04,208 --> 00:17:07,708
Z tych wszystkich próbek,
które tu obejrzałam pod mikroskopem,
197
00:17:07,791 --> 00:17:09,875
wnioskuję, że to kontrowersyjne badania.
198
00:17:10,666 --> 00:17:11,833
Chcecie mi opowiedzieć?
199
00:17:11,916 --> 00:17:15,291
- Nasza praca jest zbyt...
- Nie pan. Doktor Dalton, słucham.
200
00:17:17,250 --> 00:17:19,125
Moja praca jest bardzo złożona.
201
00:17:20,083 --> 00:17:22,875
Rozciąga się na różne gałęzie nauki.
202
00:17:22,958 --> 00:17:25,666
Zobaczmy sobie, zgoda?
203
00:17:33,750 --> 00:17:38,125
Proszę od początku, z dokładnością
do siedmiu cholernych zer po przecinku.
204
00:17:38,583 --> 00:17:40,500
Piękne to wasze laboratorium.
205
00:17:40,583 --> 00:17:43,666
Niestety muszę je spalić.
Fortuna kołem się toczy.
206
00:17:52,083 --> 00:17:56,125
Nigdy nie zdradzę Gravika.
Wypuść nas albo rozwalę jej łeb.
207
00:17:56,833 --> 00:17:58,458
Nie wątpię, że mówisz poważnie.
208
00:17:58,791 --> 00:18:00,875
Samce mojego gatunku są bardzo podobne.
209
00:18:00,958 --> 00:18:04,125
Traktują cię pobłażliwie
albo grożą ci śmiercią.
210
00:18:04,208 --> 00:18:06,041
Sporo się o tym mówi w mediach.
211
00:18:59,250 --> 00:19:00,500
Profesor Davis?
212
00:19:38,291 --> 00:19:40,000
Wysłał cię, żebyś mnie zabiła?
213
00:19:41,041 --> 00:19:42,125
Jestem G'iah.
214
00:19:45,875 --> 00:19:48,125
Fury twierdzi,
że pomożesz mi pochować ojca.
215
00:19:55,125 --> 00:19:56,750
Jak się pan czuje?
216
00:19:58,541 --> 00:19:59,666
Bezradny.
217
00:20:00,083 --> 00:20:01,875
To akurat można zmienić.
218
00:20:04,291 --> 00:20:08,833
Jak pan zapewne zauważył,
w zamachu uczestniczyli Skrullowie.
219
00:20:09,041 --> 00:20:10,208
Widziałem.
220
00:20:10,916 --> 00:20:14,750
Na pewno mają szpiegów w naszym rządzie.
I weszli w układ z Rosjanami.
221
00:20:15,833 --> 00:20:17,583
Oczywiście Rosjanie idą w zaparte,
222
00:20:17,666 --> 00:20:20,916
ale pozyskaliśmy niezbite dowody
od Sonyi Falsworth z MI6.
223
00:20:22,083 --> 00:20:23,375
Mój Boże.
224
00:20:25,125 --> 00:20:29,583
Mamy zdjęcie satelitarne
ich centrum operacyjnego.
225
00:20:30,041 --> 00:20:31,416
Na terytorium Rosji.
226
00:20:32,625 --> 00:20:34,791
Trzeba zneutralizować tę placówkę.
227
00:20:35,083 --> 00:20:37,000
Wielka Brytania nas popiera,
228
00:20:37,083 --> 00:20:38,916
a jak reszta NATO zobaczy dowody,
229
00:20:39,000 --> 00:20:40,750
również się do nas przyłączy.
230
00:20:41,083 --> 00:20:42,708
Otwarty atak na Rosję?
231
00:20:44,125 --> 00:20:45,750
To będzie trzecia wojna światowa.
232
00:20:46,666 --> 00:20:49,625
Z dwojga złego lepsza wojna niż zagłada.
233
00:20:49,708 --> 00:20:52,583
A tym się skończy inwazja Skrullów.
234
00:20:54,500 --> 00:20:56,791
Musimy to zdusić w zarodku.
235
00:20:57,583 --> 00:20:58,666
Natychmiast.
236
00:21:02,583 --> 00:21:04,666
Właśnie czekałem, kiedy zadzwonisz.
237
00:21:05,791 --> 00:21:08,458
Pewnie ci się wydaje,
że jesteś o krok przede mną.
238
00:21:09,541 --> 00:21:13,000
Ty jesteś rakieta, a ja nie mam paliwa,
żeby cię wyprzedzić.
239
00:21:14,833 --> 00:21:16,458
Chcę ci zaproponować układ.
240
00:21:17,083 --> 00:21:18,958
Ma coś wspólnego ze Żniwem?
241
00:21:19,541 --> 00:21:22,250
Daj mi to, czego chcę,
a odwołam całą akcję.
242
00:21:23,541 --> 00:21:25,208
Jaką akcję?
243
00:21:25,291 --> 00:21:27,291
Myślałem, że znasz moje ruchy.
244
00:21:27,375 --> 00:21:29,000
Podbijam stawkę, Fury.
245
00:21:29,458 --> 00:21:33,333
Przyniesiesz mi Żniwo w zębach
albo Ritson zbombarduje Nowego Skrullosa,
246
00:21:33,416 --> 00:21:34,500
a wtedy wojna gotowa.
247
00:21:34,916 --> 00:21:36,583
I zabierz płyn Lugola.
248
00:21:36,666 --> 00:21:39,416
Nasz reaktor, że tak powiem...
trochę świeci.
249
00:21:59,291 --> 00:22:01,958
Czerwona nota Interpolu.
250
00:22:02,041 --> 00:22:04,250
Nie wysyłają tego za byle kim. Szacun.
251
00:22:04,333 --> 00:22:07,041
Mama mi zawsze mówiła,
że jestem wyjątkowy.
252
00:22:07,125 --> 00:22:08,375
Pani Fury miała rację.
253
00:22:10,083 --> 00:22:12,541
Czułbym się lepiej na helicarrierze.
254
00:22:12,625 --> 00:22:14,583
Ale trafił na złom.
255
00:22:15,250 --> 00:22:16,625
Tobie też się należy.
256
00:22:18,083 --> 00:22:20,458
Zanim zapomnę. Voilà.
257
00:22:20,833 --> 00:22:22,916
Tak sobie myślę, że może ci się przydać.
258
00:22:27,166 --> 00:22:28,083
Nie ma za co.
259
00:22:29,000 --> 00:22:32,625
Może trochę się zdrzemnij,
bo robisz się marudny.
260
00:22:43,000 --> 00:22:44,416
Był naszym generałem.
261
00:22:45,625 --> 00:22:47,583
Zasługuje na kondukt żałobny.
262
00:22:49,291 --> 00:22:51,375
Talos nie przepadał za ceremoniami.
263
00:22:55,708 --> 00:22:57,041
Masz dar pożegnalny?
264
00:23:10,083 --> 00:23:11,291
Pamiątka po mamie.
265
00:23:18,333 --> 00:23:19,541
Nie znam modlitwy.
266
00:23:21,666 --> 00:23:23,708
Nie szkodzi, ja ją znam.
267
00:23:48,166 --> 00:23:52,083
Bezpiecznej podróży
do innego świata, ojcze.
268
00:23:58,291 --> 00:24:00,250
Powiedziałam mu, że jest porażką.
269
00:24:01,833 --> 00:24:04,250
Jaka córka tak się odzywa do ojca?
270
00:24:05,583 --> 00:24:09,541
Taka, która planuje mu to wynagrodzić
przy najbliższej sposobności.
271
00:24:11,875 --> 00:24:15,041
Moje ostatnie słowa do Fury'ego
przed Pstryknięciem brzmiały:
272
00:24:15,125 --> 00:24:18,958
"Uganiaj się dalej za swoimi kosmitami,
273
00:24:19,041 --> 00:24:21,208
a stracisz kosmitkę, którą poślubiłeś".
274
00:24:28,666 --> 00:24:30,416
Dlaczego Gravik chce cię zabić?
275
00:24:32,083 --> 00:24:33,625
Nazwijmy to niesubordynacją.
276
00:24:34,708 --> 00:24:36,416
A jednak posłuchałaś rozkazu,
277
00:24:36,500 --> 00:24:39,541
że masz się stąd nie ruszać
i czekać na egzekucję?
278
00:24:40,000 --> 00:24:43,083
Rzecz w tym, że uwielbiam ten dom.
279
00:24:44,416 --> 00:24:49,958
Zakochałam się w nim 15 lat temu
od pierwszego wejrzenia.
280
00:24:50,041 --> 00:24:51,333
Oglądałaś go z Furym?
281
00:24:51,416 --> 00:24:52,666
Z myślą o Furym.
282
00:24:53,541 --> 00:24:57,583
Trudno mi było uwierzyć,
że w ogóle zechce się kiedyś bawić w dom,
283
00:24:57,666 --> 00:24:59,500
a co dopiero z kimś takim jak ja.
284
00:25:00,375 --> 00:25:02,916
Ale uznałam, że jeśli chcę mieć
chociaż cień szansy,
285
00:25:03,000 --> 00:25:07,375
mój dom musi zapewnić trzy rzeczy,
które Fury ceni sobie najbardziej.
286
00:25:08,416 --> 00:25:13,541
Masę prywatności,
masę bezpieczeństwa i całą masę...
287
00:25:13,625 --> 00:25:14,666
...skóry.
288
00:25:15,250 --> 00:25:16,416
Światła.
289
00:25:19,083 --> 00:25:21,708
Lubił siadywać przy oknie,
najlepiej z książką.
290
00:25:22,666 --> 00:25:25,208
W złotych promieniach porannego słońca.
291
00:25:25,750 --> 00:25:30,291
Czułam taką radość,
patrząc na niego godzinami, bez końca.
292
00:25:30,666 --> 00:25:33,458
On też czuł radość,
widząc cię w twojej własnej skórze?
293
00:25:36,875 --> 00:25:38,875
- To nie jest twoja sprawa.
- Wybacz.
294
00:25:39,750 --> 00:25:42,208
- Nie chciałam cię urazić.
- Oczywiście, że chciałaś.
295
00:25:42,375 --> 00:25:44,833
Jesteś młoda. Wydaje ci się,
że wiesz wszystko,
296
00:25:45,166 --> 00:25:48,750
ale nie masz pojęcia,
jak trudno jest zbudować związek,
297
00:25:48,833 --> 00:25:50,250
jak trudno go pielęgnować...
298
00:26:00,416 --> 00:26:04,250
Tak czy inaczej, jeśli chodzi
o stawianie czoła zabójcom,
299
00:26:04,833 --> 00:26:08,333
zdecydowanie wolę to zrobić tutaj
na moich śmieciach
300
00:26:09,125 --> 00:26:11,916
niż kryć się po jakichś ciemnych zaułkach.
301
00:26:22,416 --> 00:26:23,250
Bierz.
302
00:26:36,666 --> 00:26:37,958
- Jesteś cała?
- Tak.
303
00:27:38,458 --> 00:27:39,791
Zapraszam.
304
00:27:41,583 --> 00:27:43,125
Dzień dobry.
305
00:27:56,750 --> 00:27:58,791
Witamy w domu, panie Kerhonen.
306
00:28:12,083 --> 00:28:13,708
Powiedz mi, czy dobrze to rozumiem.
307
00:28:13,791 --> 00:28:16,208
Miliard dolarów
na rozwój nowej technologii,
308
00:28:16,291 --> 00:28:18,291
i kamuflaż Wdowy maskuje tylko twarz?
309
00:28:18,500 --> 00:28:19,625
A co z resztą ciała?
310
00:28:19,708 --> 00:28:21,708
Takie cuda to w nowej wersji,
nie w mojej.
311
00:28:22,750 --> 00:28:23,750
Nieważne.
312
00:28:26,291 --> 00:28:28,791
- Życie na krawędzi?
- Zdecydowanie.
313
00:28:28,875 --> 00:28:30,125
Zapniesz pas, proszę?
314
00:28:30,750 --> 00:28:32,083
No to w drogę.
315
00:28:51,125 --> 00:28:52,291
Uważaj na siebie.
316
00:29:03,541 --> 00:29:06,500
294 KM OD ROSYJSKIEJ GRANICY
317
00:29:03,541 --> 00:29:06,500
294 KM OD ROSYJSKIEJ GRANICY
318
00:29:06,583 --> 00:29:08,958
Jak uważasz, dlaczego Rhodey tym dowodzi?
319
00:29:09,791 --> 00:29:12,416
Poprosił o położenie Nowego Skrullosa.
320
00:29:13,125 --> 00:29:14,291
I ujawniłaś mu je?
321
00:29:14,375 --> 00:29:15,625
Tak, Fury.
322
00:29:16,083 --> 00:29:19,375
Pod nieobecność dyrektora
ja pełnię jego obowiązki.
323
00:29:20,041 --> 00:29:22,375
A z tego, co wiem,
nasze kraje są sojusznikami.
324
00:29:22,458 --> 00:29:25,250
A z tego, co ja wiem,
Rhodey jest Skrullem.
325
00:29:26,000 --> 00:29:27,000
Co?
326
00:29:27,750 --> 00:29:29,916
I ty mi mówisz, że ja nie nadążam?
327
00:29:31,708 --> 00:29:34,375
A kto w dzisiejszych czasach
nie jest Skrullem?
328
00:29:35,916 --> 00:29:38,833
Dlaczego Gravik miałby wystawić
swoich własnych ludzi?
329
00:29:38,916 --> 00:29:40,125
To szantaż.
330
00:29:40,916 --> 00:29:43,333
Gravik żąda, żebym mu oddał Żniwo,
331
00:29:43,791 --> 00:29:48,333
bo jeśli go nie dostarczę,
Rhodey puści z dymem ich kompleks,
332
00:29:48,416 --> 00:29:51,583
razem ze wszystkimi Skrullami i ludźmi.
333
00:29:51,958 --> 00:29:55,916
Rosja odpowie agresją
i świat pogrąży się w szaleństwie.
334
00:29:56,208 --> 00:29:59,625
Tak. Wojna, wojna. A co to Żniwo?
335
00:30:00,500 --> 00:30:03,375
Niemal każdy Avenger został ranny
336
00:30:03,458 --> 00:30:06,041
w czasie bitwy o Ziemię.
337
00:30:07,125 --> 00:30:08,583
Nawet Carol Danvers.
338
00:30:10,125 --> 00:30:14,500
Zaraz po wojnie rozesłano ekipy,
które zebrały ich DNA.
339
00:30:16,958 --> 00:30:20,041
Wielu agentów miało zdolność
wtapiania się w otoczenie.
340
00:30:22,166 --> 00:30:26,458
Nikt o tym nie wiedział
oprócz mnie i samych zbieraczy.
341
00:30:26,916 --> 00:30:28,250
- Dowodził nimi...
- Gravik.
342
00:30:28,333 --> 00:30:29,583
Gravik, tak.
343
00:30:29,666 --> 00:30:33,583
I pewnie to podsunęło mu pomysł
na maszynę do tworzenia Super-Skrullów.
344
00:30:36,833 --> 00:30:39,583
- Czyli to zasadniczo twoja wina?
- Tak.
345
00:30:43,166 --> 00:30:44,791
A myślałaś, że dlaczego wróciłem?
346
00:31:06,750 --> 00:31:09,833
Skandynawski cmentarz?
Nie mów, że zostałeś emo.
347
00:31:10,416 --> 00:31:13,833
Tylko martwi dochowują sekretów.
Ty mnie tego nauczyłaś.
348
00:31:20,625 --> 00:31:23,750
Dlaczego nie poprosiłeś o pomoc
swoich niezwykłych znajomych?
349
00:31:26,333 --> 00:31:27,833
To sprawa osobista.
350
00:31:29,375 --> 00:31:31,666
Nie możemy zawsze polegać na nich,
351
00:31:31,750 --> 00:31:34,041
że wparują cali na biało i nas uratują.
352
00:31:35,375 --> 00:31:37,458
Żadne z nich nie miało
takiego życia jak ja.
353
00:31:38,416 --> 00:31:41,250
I żadne nie będzie tak walczyć
o ten świat jak ja.
354
00:31:42,416 --> 00:31:45,041
Jedyne moce, jakie mam,
355
00:31:45,750 --> 00:31:48,666
to rozum, który kazała mi rozwijać
moja samotna matka,
356
00:31:50,083 --> 00:31:52,541
i serce, nad którym latami
pracowała kobieta
357
00:31:53,583 --> 00:31:55,958
znacznie lepsza ode mnie
pod każdym względem.
358
00:31:57,208 --> 00:32:00,750
Jeśli to nie wystarczy, to nie wiem,
czy jest jakaś nadzieja.
359
00:32:02,416 --> 00:32:06,500
Jeśli to nie wystarczy,
to może jestem kupką prochu.
360
00:32:09,583 --> 00:32:11,375
A ty nie miałeś drugiego takiego?
361
00:32:11,458 --> 00:32:15,250
Mam ich multum, po całym świecie.
Sam nie wiem, gdzie ostatecznie zalegnę.
362
00:32:17,125 --> 00:32:18,291
A czemu w Finlandii?
363
00:32:20,583 --> 00:32:22,416
Spędziliśmy tu miesiąc miodowy.
364
00:32:24,791 --> 00:32:26,166
Skrullowie nie lubią upałów.
365
00:32:37,041 --> 00:32:38,500
To teraz rozumiesz.
366
00:32:54,708 --> 00:32:55,833
Dobra, podsumujmy.
367
00:32:55,916 --> 00:32:58,291
Wiedziałeś,
jak niebezpieczna jest ta fiolka,
368
00:32:58,375 --> 00:33:01,083
przeniosłeś ją,
żeby nie wpadła w łapy Gravika,
369
00:33:01,333 --> 00:33:03,083
a teraz chcesz mu ją oddać.
370
00:33:09,666 --> 00:33:11,125
Tak właśnie.
371
00:33:11,666 --> 00:33:13,666
Mówią, że Darwin jest wiecznie żywy.
372
00:33:14,333 --> 00:33:16,583
Przyłóżmy rękę do naszej zagłady.
373
00:34:00,291 --> 00:34:01,333
Już czas.
374
00:34:01,750 --> 00:34:03,041
Skończmy to wreszcie.
375
00:36:40,250 --> 00:36:42,250
Napisy: Marcin Bartkiewicz