1 00:00:06,000 --> 00:00:11,041 SERIAL NETFLIX 2 00:00:12,958 --> 00:00:15,500 Nakręcił pan horror, a wszyscy się śmiali. 3 00:00:15,583 --> 00:00:17,916 Horror… Śmiali się? 4 00:00:18,416 --> 00:00:21,958 Dlaczego? Bo śmiech to najlepsze lekarstwo na strach. 5 00:00:22,458 --> 00:00:24,833 - Otrzymał pan nagrodę? - Wie pan, 6 00:00:24,916 --> 00:00:26,375 kiedy po seansie 7 00:00:26,458 --> 00:00:30,083 widzowie wstają i klaszczą, 8 00:00:30,166 --> 00:00:32,250 to dla nas największa nagroda. 9 00:00:32,333 --> 00:00:34,583 Klap, klap, klap. 10 00:00:34,666 --> 00:00:36,458 To nasza nagroda. 11 00:00:36,541 --> 00:00:37,791 - Brawa. - Brawusia. 12 00:00:58,458 --> 00:00:59,833 Tańczycie z ogniem! 13 00:01:00,541 --> 00:01:02,041 Obrót! 14 00:01:02,125 --> 00:01:04,958 Teraz presja społeczna. Tak. 15 00:01:05,041 --> 00:01:08,083 Społeczeństwo cię blokuje. Blokuje. 16 00:01:08,166 --> 00:01:10,083 Rozkwitasz jak kwiat. 17 00:01:10,166 --> 00:01:13,083 - Dobra robota, Feride. - Świetnie ci idzie. 18 00:01:13,166 --> 00:01:15,375 Dwoisz się i troisz na parkiecie. 19 00:01:15,458 --> 00:01:18,916 To ciekawe, ile emocji w sobie tłumisz. Bardzo dziwne. 20 00:01:19,000 --> 00:01:22,333 Nie, to moja filozofia. Trzeba dawać z siebie wszystko. 21 00:01:22,416 --> 00:01:23,625 - Prawda? - Tak. 22 00:01:23,708 --> 00:01:27,833 Dziewczyny, powtórzymy rozkwit tej młodej dziewczyny? 23 00:01:27,916 --> 00:01:30,000 - Pączek. Społeczeństwo. - Dobra. 24 00:01:30,083 --> 00:01:34,833 Słuchaj, co mówi społeczeństwo. Zignoruj to. Nie! Jesteś jednostką. 25 00:01:34,916 --> 00:01:36,416 Jednostka. Koniec. 26 00:01:36,500 --> 00:01:38,416 Dzień dobry. 27 00:01:38,500 --> 00:01:40,458 - Witaj, kochana. - Cześć, Alev. 28 00:01:40,541 --> 00:01:41,583 Idź się przebrać. 29 00:01:43,375 --> 00:01:46,541 Powiedziałeś, że tańczymy, więc się wystroiłam. 30 00:01:46,625 --> 00:01:49,583 Kochana, idziesz na wesele w remizie? 31 00:01:49,666 --> 00:01:51,166 Pierdol się. 32 00:01:51,250 --> 00:01:54,083 Tańcząca z ogniem to nie tylko film o tańcu. 33 00:01:54,166 --> 00:01:55,750 Niesie ważny przekaz. 34 00:01:55,833 --> 00:01:58,041 Opowiadam historię małych ludzi. 35 00:01:58,125 --> 00:01:59,791 Pomyśl o młodej Sedzie. 36 00:01:59,875 --> 00:02:01,916 Erşan, popatrz na to. 37 00:02:02,000 --> 00:02:03,041 Dobrze. 38 00:02:03,125 --> 00:02:05,500 Dziewczyna zwraca się ku sobie. 39 00:02:05,583 --> 00:02:06,833 Ku sobie. 40 00:02:07,333 --> 00:02:09,541 Jako jednostka. I rozkwita! 41 00:02:09,625 --> 00:02:12,041 I znowu presja społeczna. 42 00:02:12,125 --> 00:02:14,125 Presja. Nie przejmuje się. 43 00:02:14,208 --> 00:02:16,375 Widzicie? Jest wolna od presji. 44 00:02:16,458 --> 00:02:18,166 Jest tu jeszcze… 45 00:02:18,250 --> 00:02:19,750 Słuchanie? 46 00:02:19,833 --> 00:02:22,708 - Nie! Konflikt pokoleń! - Pokaż! 47 00:02:22,791 --> 00:02:23,833 Poczujcie to. 48 00:02:23,916 --> 00:02:26,250 Walka! Indywidualizm! 49 00:02:26,333 --> 00:02:28,375 - Naćpaliście się? - Nie. 50 00:02:28,458 --> 00:02:32,666 Pierwszy krok młodej dziewczyny ku kobiecości? To szaleństwo. 51 00:02:32,750 --> 00:02:34,583 Ja bym to zrobiła tak. 52 00:02:36,833 --> 00:02:38,541 Coś takiego. 53 00:02:38,625 --> 00:02:40,875 Spójrz na to mniej tradycyjnie. 54 00:02:40,958 --> 00:02:44,625 Przyniosłam tradycyjne jedzenie. Chyba go nie zjemy. 55 00:02:44,708 --> 00:02:46,375 - Proszę. - Kontynuujmy. 56 00:02:46,458 --> 00:02:51,083 Teraz zniewolone społeczeństwo. Jesteśmy niewolnikami. Patrzymy w dół. 57 00:02:51,166 --> 00:02:53,666 Nadchodzi. Przyszło. Jednostki! 58 00:02:53,750 --> 00:02:56,375 - Jednostki! Proszę. - A co z krzykiem? 59 00:02:56,458 --> 00:02:58,541 Krzycz! Na kolana. 60 00:02:58,625 --> 00:03:02,791 Teraz rzucam tkaninę. Gdzie są Altın i Tumtum? 61 00:03:02,875 --> 00:03:04,000 Nie wiem. 62 00:03:06,208 --> 00:03:07,666 Znów jestem jednostką. 63 00:03:07,750 --> 00:03:09,125 Odchodzę. Tak. 64 00:03:12,416 --> 00:03:13,833 - Chcesz szluga? - Nie. 65 00:03:13,916 --> 00:03:16,041 - Częstuj się. - Przestań kusić. 66 00:03:16,791 --> 00:03:17,875 No dobrze. 67 00:03:17,958 --> 00:03:19,583 Co my robimy? 68 00:03:19,666 --> 00:03:24,000 - Najpierw horror, teraz taniec? - Nie bądź śmieszny. 69 00:03:24,083 --> 00:03:27,208 Nie umiem tańczyć, gdy ludzie głodują. 70 00:03:28,333 --> 00:03:30,291 - Przepraszam. - Tak? 71 00:03:30,375 --> 00:03:32,041 - Jest pan głodny? - Tak. 72 00:03:32,125 --> 00:03:33,666 - Padam z głodu. - Widzisz? 73 00:03:33,750 --> 00:03:35,250 Erşan ma to gdzieś. 74 00:03:36,125 --> 00:03:39,250 Muszę ci coś powiedzieć. Dostałem ofertę z Kenan Film. 75 00:03:39,333 --> 00:03:41,625 Ja, Halil Ergün, Tarık Akan. 76 00:03:42,125 --> 00:03:43,250 Naprawdę? 77 00:03:43,750 --> 00:03:45,583 - W tej kolejności? - Nie. 78 00:03:45,666 --> 00:03:47,708 Tarık, Halil i ja. 79 00:03:48,458 --> 00:03:49,833 - I tak dobrze. - Tak. 80 00:03:50,833 --> 00:03:54,916 Chodzi o problemy społeczne. Związki zawodowe, prawa pracownicze. 81 00:03:55,416 --> 00:03:57,250 Ale też odkrywanie siebie. 82 00:03:58,000 --> 00:04:00,458 - Nakręcą go w Stambule? - Tak. 83 00:04:00,541 --> 00:04:04,875 Ma sens. Jak odkrywanie siebie, to tylko tutaj. 84 00:04:04,958 --> 00:04:06,000 Tak. 85 00:04:06,083 --> 00:04:08,958 Gdybym miał wybór między Ogniem a tym filmem, 86 00:04:09,041 --> 00:04:11,500 wybrałbym ten, ale dałem słowo. 87 00:04:12,000 --> 00:04:13,083 - Tumtum? - Tak? 88 00:04:13,166 --> 00:04:15,250 - Będę z tobą szczery. - Mów. 89 00:04:15,750 --> 00:04:19,250 Mam scenariusz do filmu Nauczyciel Fahri. 90 00:04:19,333 --> 00:04:20,958 O problemach społecznych. 91 00:04:21,041 --> 00:04:23,583 Jeśli w to wchodzisz, nakręcimy go. 92 00:04:26,583 --> 00:04:28,208 Ile dostanę? 93 00:04:28,291 --> 00:04:31,625 Nie chodzi o pieniądze. Chodzi o problemy. 94 00:04:32,708 --> 00:04:36,083 - Problemem są pieniądze, które dostanę? - Nie. 95 00:04:36,958 --> 00:04:40,583 - Chodźmy na piwo. - Gdy ludzie głodują? 96 00:04:40,666 --> 00:04:44,750 - Porozmawiamy o tym, towarzyszu. - Nie nazywaj mnie towarzyszem. 97 00:04:44,833 --> 00:04:47,833 Czego się boisz? No czego? 98 00:04:47,916 --> 00:04:52,708 Potrzebuję 38 metrów materiału. Zatańczymy pod nim. 99 00:04:52,791 --> 00:04:54,958 Mam też dla ciebie niespodziankę. 100 00:04:55,041 --> 00:04:58,166 Na końcu Ateş będzie tańczyć nago. 101 00:04:58,250 --> 00:05:00,208 - Golutki? - Wyswobodzony. 102 00:05:00,291 --> 00:05:01,375 Nie rozumiem. 103 00:05:01,458 --> 00:05:02,750 Bosy po szyję. 104 00:05:02,833 --> 00:05:05,083 Do tej pory występował w majtkach. 105 00:05:05,166 --> 00:05:07,791 Pierwszy raz zobaczymy go bez gaci, tak? 106 00:05:07,875 --> 00:05:09,875 Muammer, w tym filmie 107 00:05:09,958 --> 00:05:13,916 Seda odkrywa, kim jest, ale kwestionuje też status quo. 108 00:05:14,000 --> 00:05:14,833 Przez taniec. 109 00:05:14,916 --> 00:05:16,916 - Ja będę ubrany? - Tak. 110 00:05:17,958 --> 00:05:19,208 Proszę. 111 00:05:19,291 --> 00:05:20,250 CNY MURAD 112 00:05:21,916 --> 00:05:23,500 - Cześć. - Gdzie byliście? 113 00:05:24,958 --> 00:05:27,208 Ten film. Tańcząca z ogniem. 114 00:05:27,291 --> 00:05:30,041 - O co chodzi? - Nie podoba nam się. 115 00:05:30,125 --> 00:05:34,041 Przemyśleliśmy to. Chcemy filmu zaangażowanego… 116 00:05:34,125 --> 00:05:35,916 Chcemy rozwinąć skrzydła. 117 00:05:36,000 --> 00:05:38,708 - Jakie skrzydła? - Altın ma scenariusz. 118 00:05:38,791 --> 00:05:43,375 Z pomocą przyjaciół z teatru chcemy nakręcić Nauczyciela Fahriego. 119 00:05:43,458 --> 00:05:44,791 Własnymi skrzydłami? 120 00:05:44,875 --> 00:05:49,041 Chcielibyśmy poprosić o 14 500 lir, jeśli to nie problem. 121 00:05:49,125 --> 00:05:50,500 14 500 lir? 122 00:05:50,583 --> 00:05:51,791 7 250 na skrzydło. 123 00:05:51,875 --> 00:05:53,250 - Co? - Jakie „co”? 124 00:05:54,041 --> 00:05:57,000 Pyro, przestań. Podobasz mu się. Da ci rolę. 125 00:05:57,083 --> 00:05:58,833 Czy to modlitwa do bogów? 126 00:05:58,916 --> 00:05:59,875 Tak jest. 127 00:05:59,958 --> 00:06:01,208 Jesteś świetny. 128 00:06:01,291 --> 00:06:02,250 Zagrasz Buğrę. 129 00:06:02,333 --> 00:06:03,583 Dzięki. 130 00:06:04,750 --> 00:06:06,083 Na co te 14 500? 131 00:06:07,125 --> 00:06:10,875 - Na film. - Kręcisz, żeby go nakręcić? 132 00:06:10,958 --> 00:06:12,083 Muammer. 133 00:06:13,583 --> 00:06:16,791 Jesteś przekonany do tego filmu? Powiedz szczerze. 134 00:06:16,875 --> 00:06:20,416 Żartujesz sobie? Facet zamówił 38 metrów jedwabiu! 135 00:06:20,958 --> 00:06:25,125 - Ile będzie kosztował wasz film? - Towarzysze zagrają za darmo. 136 00:06:25,208 --> 00:06:28,625 Jeśli wydamy 50, to razem 14 550. Kręcimy w wiosce. 137 00:06:28,708 --> 00:06:32,458 - Wioska. Niski rachunek. - W filmie chodzi o rozrachunek. 138 00:06:32,541 --> 00:06:33,958 - Z systemem. - Dlaczego? 139 00:06:34,833 --> 00:06:36,166 Będą jakieś wybuchy? 140 00:06:36,250 --> 00:06:40,000 - Tylko społeczny. - I walka klasowa, oczywiście. 141 00:06:40,083 --> 00:06:43,750 Pytałem, czy potrzebujecie kaskaderów. 142 00:06:43,833 --> 00:06:45,541 Czekaj. 143 00:06:45,625 --> 00:06:47,958 - Nauczyciel Kemal? - Fahri. 144 00:06:48,458 --> 00:06:53,041 Powiem wam coś. Zapłacicie za to, że wzgardziliście tańcem. 145 00:06:53,125 --> 00:06:54,291 A teraz spierdalać! 146 00:06:55,791 --> 00:06:56,833 Erşan. 147 00:06:58,916 --> 00:07:01,416 Opowiemy o tym na rozdaniu nagród. 148 00:07:01,500 --> 00:07:03,291 - Dostaniecie nagrodę? - Tak. 149 00:07:03,375 --> 00:07:07,625 Gówno dostaniecie! Role Berkuna i Oytuna dostanie ktoś inny. 150 00:07:07,708 --> 00:07:09,750 - Precz! - To nie jest kino dla ludu! 151 00:07:09,833 --> 00:07:11,041 - Naprawdę? - Tak. 152 00:07:11,125 --> 00:07:13,375 Przekonasz się. Berkun i Oytun. Fuj! 153 00:07:13,458 --> 00:07:15,916 Berkunom i Oytunom mówimy stanowcze nie. 154 00:07:16,416 --> 00:07:20,666 Nakręcimy film dla Alich, Velich, Ayş i Fatm! 155 00:07:20,750 --> 00:07:22,750 To kręćcie! Wynocha mi stąd! 156 00:07:25,583 --> 00:07:28,625 - Zostawili mnie. - Dostaną bęcki na premierze. 157 00:07:30,791 --> 00:07:31,625 Dobrze. 158 00:07:34,041 --> 00:07:37,000 Nowy film. Nauczyciel Fahri. Pewna nagroda. 159 00:07:37,500 --> 00:07:38,416 Kto zagra? 160 00:07:39,458 --> 00:07:42,041 W przypadkowej kolejności, 161 00:07:42,125 --> 00:07:43,125 ty, ja, 162 00:07:43,833 --> 00:07:46,083 Tumtum, Seyyal, jeśli się zgodzi, 163 00:07:46,750 --> 00:07:49,000 Tarık Akan i Halil Ergün. 164 00:07:49,083 --> 00:07:50,416 Przestań pieprzyć. 165 00:07:50,500 --> 00:07:54,000 Muszę cię przekonać. To film z wydźwiękiem społecznym. 166 00:07:54,500 --> 00:07:57,833 „Dziedzice i panowie”. Widzisz? Wieś. Musisz przeczytać. 167 00:07:57,916 --> 00:08:02,166 Przeczytam, to żaden problem. Opowiedz o nagrodzie. 168 00:08:02,250 --> 00:08:04,791 Film zwraca uwagę na problemy. 169 00:08:06,125 --> 00:08:07,250 A bağlama? 170 00:08:07,333 --> 00:08:09,916 Do ścieżki dźwiękowej. To innowacja. 171 00:08:10,000 --> 00:08:12,000 Mamy kogoś, kto na niej zagra. 172 00:08:12,083 --> 00:08:14,791 Nie chcę robić za dużo szumu, 173 00:08:15,291 --> 00:08:18,708 ale to ktoś pokroju Aşıka Veysela albo Karacaoğlana. 174 00:08:18,791 --> 00:08:21,208 Karacaoğlan chyba nie pisze do filmów? 175 00:08:21,291 --> 00:08:25,041 - Ale pewnie z nim gadaliście. - Gram nauczyciela idealistę. 176 00:08:25,125 --> 00:08:27,958 - Jestem rewolucjonistą. - Zakochanym we mnie? 177 00:08:28,666 --> 00:08:29,666 To w kim? 178 00:08:31,875 --> 00:08:33,458 Serwus. 179 00:08:33,541 --> 00:08:35,458 - Ona też gra? - Cześć. 180 00:08:35,541 --> 00:08:39,000 Nawet jeśli dostanie nagrodę, to dla aktorki drugoplanowej. 181 00:08:39,083 --> 00:08:41,250 Ty dostaniesz za główną rolę. 182 00:08:41,333 --> 00:08:44,833 Zagram wieśniaczkę, tak? Wszyscy będziemy wieśniakami? 183 00:08:44,916 --> 00:08:46,750 - Nie. - Skąd. 184 00:08:46,833 --> 00:08:48,625 Seyyal zagra dziennikarkę. 185 00:08:48,708 --> 00:08:51,250 Czyli dziewczynę z miasta. Żadnych nagród. 186 00:08:51,333 --> 00:08:52,625 Cicho. 187 00:08:52,708 --> 00:08:56,041 Nie będę wieśniaczką? Dlaczego mam być dziennikarką? 188 00:08:56,541 --> 00:08:58,958 Nieważne. Pijemy whisky? 189 00:08:59,041 --> 00:09:00,125 Nie. Herbatę. 190 00:09:00,208 --> 00:09:04,916 Ona nie potrafiłaby tego zagrać. Ja będę świetną wieśniaczką. 191 00:09:05,000 --> 00:09:07,291 „Tamuj, ojce!” 192 00:09:07,375 --> 00:09:09,125 Ale nie gadaj jak chłop. 193 00:09:09,208 --> 00:09:11,708 Och. „Najsampierw”. 194 00:09:11,791 --> 00:09:12,791 - Lepiej. - Tak? 195 00:09:12,875 --> 00:09:14,333 - Poćwiczymy. - Tak. 196 00:09:14,416 --> 00:09:16,375 Co ty wyprawiasz? 197 00:09:16,875 --> 00:09:17,958 Kucam. 198 00:09:18,041 --> 00:09:19,208 A to drań! 199 00:09:19,291 --> 00:09:21,291 Już wczuł się w rolę. 200 00:09:21,375 --> 00:09:23,166 On też dostanie nagrodę. 201 00:09:23,250 --> 00:09:24,500 Za rolę drugoplanową. 202 00:09:25,916 --> 00:09:28,416 Zmienię ci „rodziców” na „ojców” 203 00:09:28,500 --> 00:09:31,625 i potem zrobimy próbę czytaną. 204 00:09:31,708 --> 00:09:34,000 Dziękuję, kochany. 205 00:09:34,083 --> 00:09:36,041 - Ile? - Dziesięć minut. 206 00:09:36,125 --> 00:09:38,000 Chodzi mi o „ojców”. Dużo ich? 207 00:09:38,083 --> 00:09:39,750 - Nie. - Też gra wieśniaczkę? 208 00:09:39,833 --> 00:09:43,083 Czemu każesz dziennikarce mówić „ojce”? Mów prawdę! 209 00:09:43,166 --> 00:09:47,333 Powinna znać tę kulturę. To przydaje kolorytu lokalnego. 210 00:09:50,416 --> 00:09:53,833 Dobra. Nie będę się kłócił. Pa. 211 00:09:57,333 --> 00:10:00,666 Alev i Seyyal zdezerterowały. Wycofały się z filmu. 212 00:10:00,750 --> 00:10:04,583 Podobno ich film jest zaangażowany. Gdzie popełniliśmy błąd? 213 00:10:04,666 --> 00:10:07,958 - Czy nasz nie jest? - Nie o to chodzi. 214 00:10:08,041 --> 00:10:11,083 Pytałem wszystkich i liczą na nagrodę. 215 00:10:11,166 --> 00:10:13,041 - Jaką? - „Złotą Pomarańczę”. 216 00:10:13,125 --> 00:10:17,083 Nauczyciel Fahri. To oczywiste. Zrobią wyciskacz łez. 217 00:10:17,166 --> 00:10:18,541 Nie pomyśleliśmy o tym. 218 00:10:18,625 --> 00:10:20,958 Erşan? Błagam cię, nie rób tego. 219 00:10:21,041 --> 00:10:23,916 Zejdź na ziemię. Weźmy się w garść. 220 00:10:24,000 --> 00:10:27,208 - Zapomnij o pomarańczach. - Czy nie jesteśmy filmowcami? 221 00:10:27,291 --> 00:10:29,625 W 20 filmach zagrałeś w samych gatkach. 222 00:10:30,291 --> 00:10:32,916 W spodniach występujesz od kilku miesięcy! 223 00:10:33,000 --> 00:10:35,416 Nakręciłeś horror i film historyczny. 224 00:10:35,500 --> 00:10:38,833 Proszę tylko o odrobinę seksu. Ale nie. 225 00:10:38,916 --> 00:10:40,916 Przestań bujać w obłokach. 226 00:10:41,416 --> 00:10:44,916 Jeśli chcesz to kontynuować, musimy poważnie porozmawiać, 227 00:10:45,000 --> 00:10:47,375 bo bar finansuje teraz twoje fantazje. 228 00:10:47,458 --> 00:10:49,250 To tak myślicie? Dupki! 229 00:10:49,333 --> 00:10:52,041 Tak. To byłby świetny film! 230 00:10:52,125 --> 00:10:54,583 - Jaki film? - Dupki! 231 00:10:55,166 --> 00:10:57,916 To mogłaby być komedia erotyczna. 232 00:10:58,000 --> 00:11:00,958 Musimy znaleźć kogoś, kto zagra razem z tobą. 233 00:11:01,041 --> 00:11:02,083 Może ty? 234 00:11:02,166 --> 00:11:03,750 Jestem na to za stary. 235 00:11:03,833 --> 00:11:05,375 Nie mam szansy na nagrodę? 236 00:11:06,000 --> 00:11:07,958 Nie kręcisz tego filmu! 237 00:11:08,041 --> 00:11:10,375 Tylko nagrody ci w głowie. 238 00:11:10,458 --> 00:11:12,208 Do czego ci one potrzebne? 239 00:11:12,291 --> 00:11:14,916 Nie chciałeś też kręcić Cnego Murada. 240 00:11:15,000 --> 00:11:16,833 Przestań już, na litość boską. 241 00:11:16,916 --> 00:11:21,208 Nie mieliśmy okazji współpracować, ale podoba mi się twój styl. 242 00:11:21,291 --> 00:11:24,875 Nie będę grał Buğry, sprawię, że ożyje. 243 00:11:24,958 --> 00:11:26,333 - Dzięki. - Akurat. 244 00:11:27,250 --> 00:11:31,333 Co cię obchodzi, czy wygrają nagrodę czy zrobią wyciskacz łez? 245 00:11:31,416 --> 00:11:33,833 Pieprzyć to. Pilnujmy naszych interesów. 246 00:11:34,625 --> 00:11:35,875 Erşan, mój chłopcze. 247 00:11:36,625 --> 00:11:40,041 Nie zostało mi wiele czasu. Nie denerwuj mnie. 248 00:11:40,125 --> 00:11:42,291 Czemu jesteście takimi pesymistami? 249 00:11:42,375 --> 00:11:47,000 Ja widzę was na czerwonym dywanie w Adanie, Antalyi, a nawet w Cannes. 250 00:11:47,083 --> 00:11:48,166 W Cannes? 251 00:11:54,458 --> 00:11:56,291 Festiwal się skończył. 252 00:11:56,375 --> 00:11:57,791 - Skończył się? - Tak. 253 00:11:57,875 --> 00:11:58,916 Kurwa! 254 00:12:00,583 --> 00:12:03,583 Masz rację. Zaczniemy pracę nad nowym filmem. 255 00:12:03,666 --> 00:12:05,125 Jestem Erşan Kuneri. 256 00:12:05,208 --> 00:12:08,625 Nie jestem pornografem. Zrobię film zaangażowany. 257 00:12:08,708 --> 00:12:12,833 Będzie rozgrywał się na wsi. Zatytułuję go Spółdzielnia Kemal. 258 00:12:13,583 --> 00:12:16,291 Będzie pachnieć ziemią. Jak ziemia w Anatolii! 259 00:12:16,375 --> 00:12:20,291 W Anatolii? Nie byłeś nawet w Kadıköy! 260 00:12:20,375 --> 00:12:23,541 Zgubiłbyś się na przedmieściach Stambułu! 261 00:12:23,625 --> 00:12:27,083 - Tak sądzisz? - Wierzę w niego. Taniec jest dobry. 262 00:12:27,166 --> 00:12:29,666 Ale Anatolia jest o wiele lepsza. 263 00:12:29,750 --> 00:12:31,916 Powiedz, taniec czy Anatolia? 264 00:12:32,708 --> 00:12:36,333 Anatolia! Ale scenariusz musi być z życia wzięty. 265 00:12:36,416 --> 00:12:38,416 - Oryginalny. - Autentyczny! 266 00:12:38,500 --> 00:12:42,000 Nie martw się nimi. Pomyśl, co założysz na rozdanie nagród. 267 00:12:42,500 --> 00:12:44,333 Erşan, posłuchaj. 268 00:12:44,416 --> 00:12:47,083 Jeśli wygrasz „Złotą Pomarańczę”, 269 00:12:47,166 --> 00:12:50,583 pójdę na rozdanie nagród w samych gatkach. 270 00:12:51,250 --> 00:12:53,083 Dobra. Trzymam cię za słowo! 271 00:12:57,708 --> 00:12:59,750 Panie Erşan, to nasza wioska. 272 00:12:59,833 --> 00:13:01,708 Bardzo dobra. Wspaniała. 273 00:13:01,791 --> 00:13:03,166 Cudowna. 274 00:13:03,666 --> 00:13:05,875 Przywodzi na myśl Karacaoğlana. 275 00:13:05,958 --> 00:13:09,541 Karacaoğlan postrzegał naturę i ludzi jako jedno. 276 00:13:09,625 --> 00:13:10,458 Prawda. 277 00:13:10,541 --> 00:13:12,541 Dla mnie to bardziej Balzac. 278 00:13:13,041 --> 00:13:15,291 - Balzac? - Wiesz, co mam na myśli. 279 00:13:15,375 --> 00:13:18,666 Ma takie powiedzenie: „Jesteś tym, co jesz”. 280 00:13:18,750 --> 00:13:20,291 Idealna wieś. Sielska. 281 00:13:22,250 --> 00:13:23,375 Przepraszam. 282 00:13:23,458 --> 00:13:24,625 Erşan Kuneri. 283 00:13:25,125 --> 00:13:26,875 Będziemy kręcić we wsi film. 284 00:13:27,916 --> 00:13:29,750 Chcemy ją dobrze przedstawić. 285 00:13:29,833 --> 00:13:32,625 Czego wam tu najbardziej brakuje? 286 00:13:33,541 --> 00:13:34,458 Empatii. 287 00:13:34,541 --> 00:13:35,875 Empatii. 288 00:13:35,958 --> 00:13:37,166 Empatii? 289 00:13:38,125 --> 00:13:40,166 - Zapamiętaj to. - Dobra. 290 00:13:40,250 --> 00:13:41,750 Nacisk na empatię. 291 00:13:52,666 --> 00:13:53,500 Podaj. 292 00:13:55,250 --> 00:13:56,541 Towarzysze. Herbata? 293 00:13:56,625 --> 00:13:58,166 Tak! 294 00:14:01,000 --> 00:14:02,791 - Ostatni. - Daj mi. 295 00:14:02,875 --> 00:14:05,208 - Towarzyszu. - Towarzysze. 296 00:14:05,291 --> 00:14:06,958 Daj herbatę towarzyszom. 297 00:14:07,041 --> 00:14:09,583 - Też chcę herbatę. - Ile wydudnili? 298 00:14:10,416 --> 00:14:12,375 - 270 szklanek. - Kurwa mać. 299 00:14:13,458 --> 00:14:15,291 Boże, daj mi cierpliwość. 300 00:14:15,375 --> 00:14:20,458 Powiedz im, żeby wyszli o 19. Powiedz, że przyjeżdża orkiestra. 301 00:14:20,541 --> 00:14:22,916 - Dobra. - Wychodzę albo się wścieknę. 302 00:14:23,000 --> 00:14:23,833 Dobrze. 303 00:14:42,083 --> 00:14:46,708 Altın, mam go walnąć po mojej kwestii czy przed nią? 304 00:14:46,791 --> 00:14:48,041 Co to za kwestia? 305 00:14:48,541 --> 00:14:50,666 „To nie ja cię biję, a lud!” 306 00:14:50,750 --> 00:14:54,000 Uderz go, kiedy mówisz „lud”, a ja odjadę. 307 00:14:54,083 --> 00:14:55,125 Dobrze. 308 00:14:55,208 --> 00:14:57,583 To nie ja cię biję, 309 00:14:57,666 --> 00:14:59,375 a lud! 310 00:14:59,875 --> 00:15:04,458 İbrahim, towarzyszu. Chcę w tym zobaczyć walkę klas. 311 00:15:04,541 --> 00:15:06,333 - Powinieneś… - İsa. 312 00:15:06,416 --> 00:15:08,833 Podwójna whisky bez herbaty. 313 00:15:08,916 --> 00:15:10,541 Dla mnie też. 314 00:15:12,666 --> 00:15:14,958 Myślisz, że mamy szansę na nagrodę? 315 00:15:15,041 --> 00:15:17,500 Nie wiem. Raz kozie śmierć. 316 00:15:18,000 --> 00:15:21,333 Jeśli wygram, zadedykuję nagrodę wszystkim kobietom. 317 00:15:21,416 --> 00:15:22,833 Tobie też. 318 00:15:23,500 --> 00:15:25,375 Dobra. Rób, jak chcesz. 319 00:15:26,541 --> 00:15:28,750 Wyglądasz jak prawdziwa wieśniaczka. 320 00:15:29,375 --> 00:15:30,625 Cipa! 321 00:15:31,416 --> 00:15:32,708 Świetnie idzie, co? 322 00:15:33,333 --> 00:15:36,708 Źle potraktowaliśmy Erşana. Cały czas o nim myślę. 323 00:15:36,791 --> 00:15:39,666 Już to przerabialiśmy. Taniec czy Anatolia? 324 00:15:39,750 --> 00:15:42,875 Jest mi bliski. Nie ma dnia, żebym o nim nie myślała. 325 00:15:42,958 --> 00:15:46,375 Poza tym taniec i Anatolia mogą iść w parze. 326 00:15:46,458 --> 00:15:51,250 Erşan nie będzie na nas zły. Będzie z nas dumny. 327 00:15:51,333 --> 00:15:52,958 Chodź, Matko Ziemio. Dalej! 328 00:16:02,000 --> 00:16:03,083 Skończony. 329 00:16:03,166 --> 00:16:04,250 Jest super. 330 00:16:04,333 --> 00:16:07,458 - Ojej! Nareszcie! - Może po koniaczku? 331 00:16:07,541 --> 00:16:08,375 Tak. 332 00:16:14,041 --> 00:16:15,791 - Jesteś zmęczony? - Trochę. 333 00:16:17,666 --> 00:16:20,416 Erşan, zadziwiasz mnie. 334 00:16:20,500 --> 00:16:23,666 Masz ambicje. Dajesz z siebie wszystko. 335 00:16:23,750 --> 00:16:25,166 To godne podziwu. 336 00:16:25,666 --> 00:16:29,083 Kwestie społeczne są bliskie memu sercu. 337 00:16:30,875 --> 00:16:34,625 Czemu nakręciłeś te wszystkie pornosy? Żałujesz tego? 338 00:16:42,875 --> 00:16:47,291 W 1965 roku zdobyłem drugie miejsce w konkursie „Nadzieja Kina”. 339 00:16:47,375 --> 00:16:48,750 - Naprawdę? - Tak. 340 00:16:48,833 --> 00:16:51,875 Pierwszy film, Jesteś moim wszystkim, powstał w 65. 341 00:16:51,958 --> 00:16:53,208 Byłem piękny i młody. 342 00:16:53,958 --> 00:16:55,208 Świetnie. 343 00:16:55,291 --> 00:16:57,541 Miałem swoje zasady. Zero pocałunków. 344 00:16:58,041 --> 00:17:02,625 Ale poszedłem w odstawkę. Przez osiem lat żadnej roli. 345 00:17:03,625 --> 00:17:06,083 - Czymś się zająłeś? - Pompowaniem. 346 00:17:07,041 --> 00:17:08,041 Na stacji paliw. 347 00:17:09,208 --> 00:17:11,666 Byłem DJ-em i producentem muzycznym. 348 00:17:12,541 --> 00:17:15,125 Po prawie dziesięciu latach wróciłeś. 349 00:17:15,208 --> 00:17:18,500 Znowu pompowałem. Pierwszy film to Pompuj mnie mniej. 350 00:17:19,166 --> 00:17:23,583 Ale nigdy nie zdjąłem bielizny. To nie były złe filmy. Były zabawne. 351 00:17:24,083 --> 00:17:27,375 Zbiliśmy fortunę. Ale mnie nie chodziło o pieniądze. 352 00:17:30,041 --> 00:17:34,041 Liczysz na nagrodę? Powiedz prawdę. 353 00:17:35,250 --> 00:17:36,708 Nie dostanę jej. 354 00:17:37,541 --> 00:17:39,500 Nie sądzę by mi ją dali. 355 00:17:40,041 --> 00:17:40,875 Ale? 356 00:17:42,250 --> 00:17:43,875 Chciałbym być zapamiętany. 357 00:18:00,833 --> 00:18:02,708 Już późno, powinnam już iść. 358 00:18:03,875 --> 00:18:06,083 Mogę cię odprowadzić do domu? 359 00:18:07,000 --> 00:18:07,833 Jasne. 360 00:18:14,708 --> 00:18:17,125 Ile kobiet tak zbajerowałeś? 361 00:18:17,625 --> 00:18:19,708 Nie bajeruję kobiet. 362 00:18:19,791 --> 00:18:21,750 Nigdy nie bajeruję kobiet. 363 00:18:21,833 --> 00:18:22,958 Naprawdę? 364 00:18:26,291 --> 00:18:28,375 Wiesz, co im robię? 365 00:18:35,875 --> 00:18:38,833 Eryetiş, nie zatrzymuj mnie! Puść mnie! 366 00:18:38,916 --> 00:18:40,333 - Puszczaj! - Co jest? 367 00:18:40,416 --> 00:18:42,583 - Co się stało? - Anarchiści. 368 00:18:42,666 --> 00:18:45,583 Po 400 filiżankach herbaty powiedział „basta” 369 00:18:45,666 --> 00:18:47,041 i wybuchła bójka. 370 00:18:47,125 --> 00:18:49,833 - Nazwali mnie kompradorem! - Jesteś nim? 371 00:18:49,916 --> 00:18:51,833 Nawet nie wiem, co to znaczy. 372 00:18:51,916 --> 00:18:53,625 Rozbili mu na głowę bağlamę. 373 00:18:53,708 --> 00:18:55,958 Niech go opatrzą w aptece. 374 00:18:56,458 --> 00:18:59,333 - Na miłość boską. - Łobuzy. Puszczaj! 375 00:18:59,416 --> 00:19:00,541 Towarzysze. 376 00:19:00,625 --> 00:19:02,250 Przyjaciele! 377 00:19:02,333 --> 00:19:03,333 Erşan? 378 00:19:03,416 --> 00:19:05,083 Dostaniecie herbatę! 379 00:19:05,166 --> 00:19:07,958 Towarzysze! Ludu pracujący! 380 00:19:08,041 --> 00:19:10,125 Spokojnie. W czym problem? 381 00:19:10,208 --> 00:19:13,041 Nie wiesz pan, co to problemy! 382 00:19:13,125 --> 00:19:16,083 Jeśli chcesz nas przekabacać, oszczędź sobie trudu! 383 00:19:16,166 --> 00:19:18,583 Nie poddamy się tyranii kapitalisty! Tak? 384 00:19:18,666 --> 00:19:20,791 - Tak! - Tak! 385 00:19:20,875 --> 00:19:24,208 Rany, Altın! Miałeś zrobić film w kolektywie. 386 00:19:24,291 --> 00:19:27,458 Nie chciałeś tańczyć. Do czego cię to doprowadziło? 387 00:19:27,541 --> 00:19:29,583 - Alev. - Ani słowa. 388 00:19:29,666 --> 00:19:32,166 To czysta demagogia! Nie słuchajcie go! 389 00:19:32,250 --> 00:19:33,708 - Podżegacz! - Co? 390 00:19:33,791 --> 00:19:35,541 - Podżegacz! - Stary! 391 00:19:35,625 --> 00:19:39,416 Wypiliście 400 filiżanek herbaty i zjedliście 60 obwarzanków! 392 00:19:40,208 --> 00:19:45,916 Nikt nie chce zapłacić za herbatę. Jestem zawiedziony. Wybacz mi. 393 00:19:46,000 --> 00:19:48,500 Siadaj. 394 00:19:48,583 --> 00:19:49,791 Siadaj. 395 00:19:50,291 --> 00:19:52,750 Wszyscy jesteśmy za prawami robotników? 396 00:19:52,833 --> 00:19:53,750 Tak jest! 397 00:19:53,833 --> 00:19:55,083 Kto uderzył Muammera? 398 00:19:55,166 --> 00:19:56,916 - Ja. - Chodź tu. 399 00:20:01,500 --> 00:20:04,166 To nie ja cię biję, a lud! 400 00:20:04,250 --> 00:20:06,791 - To niedopuszczalne! Wychodzimy! - Proszę! 401 00:20:06,875 --> 00:20:07,750 Zostańcie. 402 00:20:07,833 --> 00:20:09,000 Towarzysze! 403 00:20:09,083 --> 00:20:13,625 Towarzyszu Medet, ty sam zjadłeś 21 obwarzanków! 404 00:20:13,708 --> 00:20:14,750 To obłęd. 405 00:20:14,833 --> 00:20:18,208 Nie mogę grać, jeżeli żałujesz mi obwarzanka. 406 00:20:18,750 --> 00:20:21,125 To razem 22 obwarzanki, towarzyszu! 407 00:20:21,708 --> 00:20:23,708 Candaş, przynajmniej ty zostałeś. 408 00:20:26,625 --> 00:20:27,541 Świetna robota. 409 00:20:28,166 --> 00:20:29,791 - Poszli sobie. - Jasne. 410 00:20:29,875 --> 00:20:32,708 Kręcisz film społeczny, a nie znasz ludzi. 411 00:20:32,791 --> 00:20:35,291 Nici z nagrody. Pieprzyć twoje wąsy! 412 00:20:35,375 --> 00:20:36,916 - Towarzyszko. - Spadaj! 413 00:20:37,000 --> 00:20:40,250 Gwiazda porno gra rolę matki wieśniaczki. 414 00:20:40,333 --> 00:20:42,791 Kto nas potrzebuje w takim filmie? 415 00:20:42,875 --> 00:20:45,541 Ja! Ja was potrzebuję, do cholery! 416 00:20:46,041 --> 00:20:48,125 Nie jesteście moimi towarzyszami? 417 00:20:49,083 --> 00:20:51,375 Film taneczny? Zabawne! 418 00:20:51,458 --> 00:20:53,958 Skarbie. Możesz być moim towarzyszem. 419 00:20:54,041 --> 00:20:54,875 Będę. 420 00:20:56,208 --> 00:20:58,625 To nasz nowy film. Spółdzielnia Kemal. 421 00:20:58,708 --> 00:21:00,666 Nie napisaliśmy go przy biurku. 422 00:21:00,750 --> 00:21:02,541 Byliśmy w terenie. 423 00:21:02,625 --> 00:21:05,208 Opowiadamy w nim o prostych ludziach. 424 00:21:05,291 --> 00:21:06,916 Feride nocowała u ciebie? 425 00:21:07,000 --> 00:21:08,625 Alev, proszę. 426 00:21:08,708 --> 00:21:10,416 Erşan, wybaczysz nam? 427 00:21:10,500 --> 00:21:12,875 A czy mógłbym nie wybaczyć? Chodźcie! 428 00:21:16,500 --> 00:21:18,666 Altın, ty… 429 00:21:18,750 --> 00:21:22,458 Przeczytałem Nauczyciela. Feride i ja wprowadziliśmy zmiany. 430 00:21:22,541 --> 00:21:24,541 Alev, zagrasz w tym filmie? 431 00:21:25,166 --> 00:21:27,166 - Znów będę wieśniaczką? - Nie. 432 00:21:27,250 --> 00:21:29,000 - Dobrze. - Seyyal? 433 00:21:29,083 --> 00:21:30,000 Tak. 434 00:21:30,875 --> 00:21:33,500 - A ty, Tumtum? - Wchodzę w to. 435 00:21:34,333 --> 00:21:37,083 Altın, pozbędziesz się wąsów do filmu? 436 00:21:38,875 --> 00:21:39,958 I już ich nie ma. 437 00:21:41,500 --> 00:21:45,166 Och, wy! Chodź tu! Moja wieśniaczka. 438 00:21:45,250 --> 00:21:47,250 Erşan. Poszli sobie? 439 00:21:47,333 --> 00:21:51,125 - Jak się masz, kompradorze? - Też będę w nowym filmie? 440 00:21:51,208 --> 00:21:54,875 Jasne. Eryetiş! Podaj herbatę. Zapłacimy z własnej kieszeni. 441 00:21:56,166 --> 00:21:59,375 Erşan. Tańcząca z ogniem. Postać Buğry jest gotowa. 442 00:21:59,458 --> 00:22:02,708 Niesamowite. Facet ma jaja. 443 00:22:02,791 --> 00:22:05,166 Wypośrodkuj je, bo dostaniesz migreny. 444 00:22:06,625 --> 00:22:09,125 Zapomnij o tym filmie. Jedziemy na wieś. 445 00:22:09,208 --> 00:22:11,291 A ze wsi prosto do Cannes! 446 00:22:13,833 --> 00:22:14,666 Serio? 447 00:22:20,583 --> 00:22:22,708 Proszę pana! 448 00:22:22,791 --> 00:22:25,291 SPÓŁDZIELNIA KEMAL 449 00:22:25,375 --> 00:22:26,375 Chodź tu do mnie. 450 00:22:26,458 --> 00:22:29,375 Nie drzyj japy tylko dlatego, że to film o wsi! 451 00:22:30,041 --> 00:22:31,791 I wyłączcie tę muzykę! 452 00:22:35,083 --> 00:22:36,125 Dzień dobry. 453 00:22:36,208 --> 00:22:37,583 Dzień dobry. 454 00:22:43,708 --> 00:22:44,791 Dzięki. 455 00:22:46,250 --> 00:22:48,000 Witajcie, przyjaciele. 456 00:22:48,666 --> 00:22:50,875 Witajcie w naszej wiosce, Avallar. 457 00:22:51,625 --> 00:22:55,208 Opowiem wam historię z życia naszej wioski. 458 00:22:55,708 --> 00:23:00,166 Zaczyna się od przybycia nauczyciela Kemala. 459 00:23:00,666 --> 00:23:04,458 Zanim tu przyjechał, byliśmy zwykłą, spokojną wioską. 460 00:23:04,958 --> 00:23:08,250 Nie było nic ciekawego do opowiadania. 461 00:23:08,333 --> 00:23:10,750 Dzięki Bogu mieliśmy prąd, 462 00:23:10,833 --> 00:23:13,041 czarno-biały telewizor, 463 00:23:13,125 --> 00:23:16,208 ziemia była płodna, a plony obfite 464 00:23:16,291 --> 00:23:18,666 i wszystko chodziło jak w zegarku. 465 00:23:18,750 --> 00:23:21,416 - Zgadza się, panowie? - Tak. 466 00:23:21,500 --> 00:23:24,458 Widzicie? Nie patrzcie z góry na wieśniaków. 467 00:23:24,541 --> 00:23:28,458 Ruch spółdzielczy wprowadza do filmów element komediowy. 468 00:23:28,541 --> 00:23:30,000 Prawda? 469 00:23:30,083 --> 00:23:31,625 Nauczyciel Kemal 470 00:23:31,708 --> 00:23:35,666 chciał wprowadzić w wiosce zorganizowaną spółdzielczość, 471 00:23:36,166 --> 00:23:37,708 ale wszystko zepsuł. 472 00:23:37,791 --> 00:23:38,875 Tak. 473 00:23:38,958 --> 00:23:43,458 A teraz obejrzyjcie tę pouczającą historię. 474 00:23:43,541 --> 00:23:47,250 A ja w tym czasie zaciągnę się dymkiem. 475 00:24:02,625 --> 00:24:04,208 Witamy, panie uczycielu. 476 00:24:04,291 --> 00:24:05,375 Dzięki. 477 00:24:05,458 --> 00:24:07,875 Ale nie „uczycielu”, tylko „nauczycielu”. 478 00:24:07,958 --> 00:24:10,875 Spierdalaj! Dopieroś pan przyjechał. 479 00:24:14,041 --> 00:24:18,416 - Murtaza, dokąd idziesz? Wróć. - Co się stało? O co poszło? 480 00:24:18,500 --> 00:24:21,500 Zapomnij pan. Wieśniacy, co? Przyzwyczają się. 481 00:24:22,416 --> 00:24:25,083 - Dzieci na dworze. - Tak, bawią się. 482 00:24:25,583 --> 00:24:28,750 - Nie ma szkoły? - Jest, ale dziś sobota. 483 00:24:29,958 --> 00:24:31,125 Słuchajcie, 484 00:24:31,208 --> 00:24:33,083 szkoła jest codziennie. 485 00:24:33,166 --> 00:24:36,416 Ten to będzie dopiero upierdliwy. 486 00:24:36,916 --> 00:24:39,875 - O co im chodzi, panie Fehim? - Jestem Nusret. 487 00:24:39,958 --> 00:24:42,833 Nusret? Powiedzieli, że przywita mnie Fehim. 488 00:24:42,916 --> 00:24:45,875 - Gdzie pana przydzielono? - Do Avallar. 489 00:24:45,958 --> 00:24:49,583 Ale to jest Kızılca. Nawet nie wiesz pan, gdzie wysiąść. 490 00:24:49,666 --> 00:24:51,125 Pana wioska jest tam. 491 00:24:51,208 --> 00:24:52,875 Musisz pan iść na piechotę. 492 00:24:56,416 --> 00:25:01,208 Tacy już są. Avallar jest tam, za Taşkale. 493 00:25:01,291 --> 00:25:03,916 Dzięki. Szkoda, że nie wszyscy są jak ty. 494 00:25:04,916 --> 00:25:06,333 Jestem wioskowym idiotą. 495 00:25:07,041 --> 00:25:08,166 Mestan. 496 00:25:08,250 --> 00:25:10,791 - Pójdziemy razem? - Jasne. 497 00:25:12,583 --> 00:25:14,666 - Dostanę nagrodę? - Co? 498 00:25:15,416 --> 00:25:17,666 Nagrodę. Proszę spojrzeć, co robię. 499 00:25:18,541 --> 00:25:21,750 Tak oto zaczęła się podróż nauczyciela Kemala. 500 00:25:21,833 --> 00:25:25,208 Przybył tu i zamieszkał w swoim małym domku. 501 00:25:25,291 --> 00:25:28,000 Tam poznał Nazlı. 502 00:25:29,791 --> 00:25:31,333 - Książki. - Tak. 503 00:25:32,250 --> 00:25:34,000 Wszystkie pan przeczytał? 504 00:25:34,083 --> 00:25:35,000 Tak. 505 00:25:36,208 --> 00:25:37,958 Mądry nauczyciel. 506 00:25:50,416 --> 00:25:51,583 Chwila. 507 00:25:52,083 --> 00:25:53,125 Co? 508 00:25:53,875 --> 00:25:58,416 Nie mów „co”. „Słucham” jest lepsze. Jak masz na imię? 509 00:25:59,625 --> 00:26:01,125 Nazlı… 510 00:26:02,708 --> 00:26:03,708 Nazlı… 511 00:26:03,791 --> 00:26:06,208 - Jesteś córką Fehima, prawda? - Tak. 512 00:26:08,125 --> 00:26:12,041 Nie zakochaj się we mnie, mała. 513 00:26:12,541 --> 00:26:13,791 Zakochaj się we mnie. 514 00:26:14,541 --> 00:26:16,958 Zamknij się. Głupek. 515 00:26:17,458 --> 00:26:20,125 Powiedz ojcu, żeby zebrał ludzi w kawiarni. 516 00:26:20,625 --> 00:26:23,166 Chcę powiedzieć kilka słów. 517 00:26:23,250 --> 00:26:24,500 Dobrze, proszę pana. 518 00:26:24,583 --> 00:26:27,875 „Proszę pana”? Mów mi Kemal. Mam na imię Kemal. 519 00:26:30,208 --> 00:26:31,208 Co powiedziałaś? 520 00:26:32,083 --> 00:26:37,333 Mówiłeś, żebym się nie zakochała, ale mnie tu czarujesz, szczwany lisie. 521 00:26:40,416 --> 00:26:43,375 Nazlı na niewyparzoną gębę, ale jest ładna! 522 00:26:44,958 --> 00:26:46,041 Jest ładna. 523 00:26:48,208 --> 00:26:49,708 Pana łóżko jest wygodne! 524 00:26:53,291 --> 00:26:55,208 Myślisz, że nam się uda? 525 00:26:55,291 --> 00:26:58,000 Uda nam się coś wyhodować na tej jałowej ziemi? 526 00:26:58,541 --> 00:26:59,916 Nie rozumiem. 527 00:27:00,458 --> 00:27:02,416 Czy dzieci przyjdą do szkoły? 528 00:27:02,500 --> 00:27:04,375 Czy kobiety będą produktywne? 529 00:27:04,458 --> 00:27:07,875 Czy będziemy dzielić się po równo? 530 00:27:07,958 --> 00:27:11,041 W ramach w spółdzielni. Myślisz, że damy radę? 531 00:27:11,541 --> 00:27:12,666 Skąd mam wiedzieć? 532 00:27:13,791 --> 00:27:15,833 Na pewno wiesz. 533 00:27:15,916 --> 00:27:19,250 Może jesteś idiotą, ale jesteś najmądrzejszy z nas. 534 00:27:21,416 --> 00:27:23,000 Przesadza pan! 535 00:27:24,125 --> 00:27:24,958 Zapasy! 536 00:27:29,041 --> 00:27:30,541 Już idę! 537 00:27:38,000 --> 00:27:42,041 Tu 4434. Podejrzany nauczyciel przybył do wioski. 538 00:27:42,541 --> 00:27:47,375 Skurwiel już zaczął siać propagandę. Wspomniał o spółdzielni. Odbiór. 539 00:27:56,916 --> 00:27:59,416 - Witamy, panie nauczycielu. - Dzięki. 540 00:27:59,500 --> 00:28:01,666 - Witaj, nauczycielu. - Dziękuję. 541 00:28:01,750 --> 00:28:03,666 Jestem Kemal. Nauczyciel Kemal. 542 00:28:03,750 --> 00:28:07,833 - Skąd wiemy, że jesteś nauczycielem? - Właśnie to powiedziałem. 543 00:28:07,916 --> 00:28:09,625 Jestem tu, by was prowadzić, 544 00:28:09,708 --> 00:28:11,166 być waszym światłem, 545 00:28:11,250 --> 00:28:13,958 drogowskazem, by wspólnie produkować… 546 00:28:14,041 --> 00:28:16,583 - Nauczycielu, siedem razy osiem? - 56. 547 00:28:16,666 --> 00:28:19,416 - Dziewięć razy dziewięć? - 81. 548 00:28:19,500 --> 00:28:22,333 - Ile mamy pór roku? - Cztery. 549 00:28:22,416 --> 00:28:23,833 - On wie. - Zna się. 550 00:28:23,916 --> 00:28:25,458 Mam pytanie. 551 00:28:25,958 --> 00:28:27,125 Śmiało, Mestan. 552 00:28:27,208 --> 00:28:28,416 Dostanę nagrodę? 553 00:28:28,500 --> 00:28:29,500 - Co? - Nagrodę. 554 00:28:29,583 --> 00:28:32,541 Najpierw muszę zaprzyjaźnić się z miejscowymi. 555 00:28:32,625 --> 00:28:34,750 A ile jest 56 razy 11? 556 00:28:34,833 --> 00:28:36,041 - 56 razy 11? - Tak. 557 00:28:36,125 --> 00:28:37,750 Zaraz, 56 razy 11… 558 00:28:37,833 --> 00:28:40,416 A 245 razy 376? 559 00:28:40,500 --> 00:28:41,541 Zaraz cię… 560 00:28:41,625 --> 00:28:42,625 Witam! 561 00:28:45,500 --> 00:28:47,375 Witaj, Feramuz. 562 00:28:47,458 --> 00:28:50,166 Nie zawracajcie mu głowy już pierwszego dnia. 563 00:28:50,250 --> 00:28:53,333 - Witam, nauczycielu. - Nauczyciel Kemal. 564 00:28:53,416 --> 00:28:55,541 Fehim. Proszę wybaczyć spóźnienie. 565 00:28:55,625 --> 00:28:58,916 - Pocałuj nauczyciela w rękę! - Nie trzeba. 566 00:28:59,416 --> 00:29:02,791 Witam. Czemu nie było pana ze wszystkimi? 567 00:29:02,875 --> 00:29:04,708 Okazałem ci szacunek, 568 00:29:04,791 --> 00:29:08,000 kazałem synowi pocałować cię w rękę. Nie bądź chojrak. 569 00:29:08,083 --> 00:29:12,666 Poza tym jako pan tej wsi sam decyduję, kiedy przyjść. Tak? 570 00:29:12,750 --> 00:29:13,875 Tak. 571 00:29:13,958 --> 00:29:16,708 Czasy panów się skończyły. Są już za nami. 572 00:29:16,791 --> 00:29:18,250 - Słyszałeś, tato? - Tak. 573 00:29:18,333 --> 00:29:21,208 Włączę wsteczny i sprawdzę, czy zostały za nami. 574 00:29:23,708 --> 00:29:26,875 Mówi, że czasy panów się skończyły. 575 00:29:28,208 --> 00:29:30,458 Przynieście mu wodę kolońską. 576 00:29:30,541 --> 00:29:34,666 Może otrzeźwieje, jak wklepie ją sobie w policzki. 577 00:29:36,416 --> 00:29:40,708 A nasze kobiety. Czemu stoją tak daleko? 578 00:29:40,791 --> 00:29:43,958 - Powinny być w pierwszym rzędzie. - Nasze? Uważaj! 579 00:29:44,041 --> 00:29:47,041 Powiedziałem „wasze kobiety”. 580 00:29:47,125 --> 00:29:48,958 Nie próbuj się wykręcać. 581 00:29:49,041 --> 00:29:51,958 Chodzi o to, że kobiety trzeba szanować. 582 00:29:52,041 --> 00:29:53,875 Powinny siedzieć z przodu. 583 00:29:53,958 --> 00:29:55,083 Nazlı, prawda? 584 00:29:55,166 --> 00:29:56,958 Skąd niby mam wiedzieć? 585 00:29:58,291 --> 00:30:00,500 - Nazlı… - W której jesteś klasie? 586 00:30:00,583 --> 00:30:04,083 Nie ma tu podziałów klasowych. Zapamiętaj to sobie. 587 00:30:04,166 --> 00:30:07,166 Co? Zapytałem, do której klasy chodzi. 588 00:30:07,250 --> 00:30:10,083 Posłuchaj. Naucz ich tabliczki mnożenia. 589 00:30:10,166 --> 00:30:13,208 I że mamy cztery pory roku, a w roku 365 dni. 590 00:30:13,291 --> 00:30:15,291 I o obowiązkach wobec starszych. 591 00:30:15,375 --> 00:30:18,958 Mam na ciebie oko, gdybyś próbował wykręcić jakiś numer. 592 00:30:19,041 --> 00:30:20,291 Uważaj. 593 00:30:20,375 --> 00:30:22,708 Nie zapominaj się. 594 00:30:22,791 --> 00:30:26,208 - Nie rozumiem. - Chcę skończyć piątą klasę. 595 00:30:26,291 --> 00:30:27,750 - Piątą? - Tak. 596 00:30:27,833 --> 00:30:29,541 Czemu tyle zwlekałeś? 597 00:30:29,625 --> 00:30:31,958 Nauczyciele mieli na pieńku z tatą. 598 00:30:32,041 --> 00:30:34,833 Powinieneś był się domyślić, matołku! 599 00:30:36,833 --> 00:30:38,333 - Sukinsyn. - Co? 600 00:30:39,041 --> 00:30:39,875 Nic. 601 00:30:39,958 --> 00:30:40,916 Posłuchaj. 602 00:30:41,000 --> 00:30:42,750 Nie zadzieraj ze mną. 603 00:30:43,250 --> 00:30:45,791 Na razie rób, co chcesz i zobaczymy. 604 00:30:47,625 --> 00:30:51,041 Za kilka dni i tak pokażesz swoje prawdziwe oblicze. 605 00:30:51,125 --> 00:30:52,375 Posłuchaj, Fehim. 606 00:30:52,458 --> 00:30:55,041 Musimy wypracować kompromis. 607 00:30:55,125 --> 00:30:58,958 Jutro wszyscy analfabeci mają się stawić w szkole. 608 00:30:59,041 --> 00:31:00,541 Nie ma mowy! 609 00:31:00,625 --> 00:31:04,208 - A co z krosnami dla kobiet? - Nie wkurzaj mnie. 610 00:31:04,291 --> 00:31:07,291 - Nawadnianie pól? - Co? Komunista! 611 00:31:07,875 --> 00:31:10,666 Co to ma do rzeczy? Biblioteka dla wioski. 612 00:31:10,750 --> 00:31:13,500 Myślisz, że to film? Nie proś o niemożliwe. 613 00:31:13,583 --> 00:31:14,666 Telewizor? 614 00:31:14,750 --> 00:31:17,291 Nareszcie! Telewizor jest w porządku. 615 00:31:17,791 --> 00:31:20,125 Poprawi nam nastrój. Kolorowy? 616 00:31:20,208 --> 00:31:24,458 - Tak, kolorowy. - Kolorowy. Mamy czarno-biały. 617 00:31:24,541 --> 00:31:27,500 Macie czarno-biały telewizor? Dobra, kolorowy. 618 00:31:31,625 --> 00:31:36,291 Kiedy mówisz „kolorowy”, nie masz na myśli tęczy, prawda? 619 00:31:36,375 --> 00:31:37,333 Tylko telewizor. 620 00:31:37,416 --> 00:31:39,458 Ale czy w tym telewizorze 621 00:31:39,541 --> 00:31:41,750 zobaczy nas słynna Bedia Akartürk? 622 00:31:44,208 --> 00:31:47,791 Nic nie rozumiem. Dobra, będzie kolorowy telewizor. 623 00:31:47,875 --> 00:31:48,791 Tak! 624 00:31:50,666 --> 00:31:52,666 - Brawo! - Zgoda buduje. 625 00:31:52,750 --> 00:31:55,958 Chodź. Przynieś nauczycielowi kawę. 626 00:31:56,041 --> 00:31:58,791 Wspomniał kolorowy telewizor. 627 00:31:58,875 --> 00:32:01,375 Na rynku są braki. Pewnie z przemytu. 628 00:32:01,458 --> 00:32:03,208 Tak. Siedzę mu na ogonie. 629 00:32:04,708 --> 00:32:09,625 Kemal zaprzyjaźnił się z miejscowymi. Bawił się z dziećmi, 630 00:32:09,708 --> 00:32:12,083 zbierał plony z rolnikami 631 00:32:12,166 --> 00:32:14,375 i dzielił z nimi ich radości. 632 00:32:14,458 --> 00:32:17,833 Produkcja w wiosce wzrosła, mieliśmy krosna 633 00:32:17,916 --> 00:32:19,958 i walczyliśmy z analfabetyzmem. 634 00:32:20,041 --> 00:32:21,916 Tak minęło wiele miesięcy. 635 00:32:22,416 --> 00:32:24,333 A sprawy sercowe? 636 00:32:24,416 --> 00:32:27,875 Czy mógł znaleźć na to czas? 637 00:32:32,541 --> 00:32:34,291 Ty i te twoje książki. 638 00:32:34,791 --> 00:32:37,708 Rozumiałbyś mnie lepiej, gdybyś ich nie czytał. 639 00:32:38,208 --> 00:32:39,791 No i co, że czytam? 640 00:32:40,958 --> 00:32:43,208 Co wolisz? Książki czy mnie? 641 00:32:44,583 --> 00:32:45,916 Książki, prawda? 642 00:32:47,041 --> 00:32:48,541 Do czytania. 643 00:32:48,625 --> 00:32:51,458 Ale do życia wybrałbym ciebie. 644 00:32:52,791 --> 00:32:53,750 Mnie też czytaj. 645 00:32:54,250 --> 00:32:55,416 Mnie też poczytaj! 646 00:32:55,500 --> 00:32:57,583 Przewróć kartkę, włóż zakładkę 647 00:32:57,666 --> 00:32:59,750 i czytaj dalej następnego dnia. 648 00:33:01,333 --> 00:33:03,125 Jesteś inna. 649 00:33:04,625 --> 00:33:05,666 Kłamczuch. 650 00:33:06,166 --> 00:33:07,791 Jestem zwykłą dziewczyną. 651 00:33:14,208 --> 00:33:15,666 Jesteśmy w domu. 652 00:33:20,416 --> 00:33:21,958 Masz coś w sobie. 653 00:33:24,041 --> 00:33:27,833 Nauczycielu. Wzięłabym cię tu i teraz… 654 00:33:30,000 --> 00:33:31,541 Ale jesteśmy w wiosce. 655 00:33:31,625 --> 00:33:32,958 Jestem taka rozpalona. 656 00:33:33,041 --> 00:33:34,708 Cała płonę. 657 00:33:34,791 --> 00:33:38,875 Kiedy używasz tych różnych trudnych słów, robi mi się gorąco. 658 00:33:39,375 --> 00:33:40,375 Kemal. 659 00:33:41,208 --> 00:33:43,125 Mam ci pokazać cycki? 660 00:33:43,208 --> 00:33:47,166 Co ty mówisz, Nazlı? Ciało jest jak świątynia. 661 00:33:47,250 --> 00:33:48,708 Jesteś pączkującą różą. 662 00:33:49,583 --> 00:33:50,916 Nie zdepczę jej. 663 00:33:51,000 --> 00:33:52,708 Mam to w dupie. 664 00:33:53,208 --> 00:33:54,250 Dotknij mnie… 665 00:33:55,083 --> 00:33:59,333 Włóż mi rękę w majtki. Pomacaj mnie tam. 666 00:33:59,416 --> 00:34:02,333 Nie ma mowy. Twoja matka tu jest. 667 00:34:04,250 --> 00:34:08,750 Mogłabym cię zjeść. Zerwałabym ten twój blond wąsik. 668 00:34:09,250 --> 00:34:12,416 - Mam się położyć na twojej klatce? - Nie. 669 00:34:13,208 --> 00:34:16,166 Może spleciemy się pod tym drzewem. 670 00:34:16,250 --> 00:34:17,208 Twoja mama. 671 00:34:17,875 --> 00:34:18,708 Nazlı… 672 00:34:21,125 --> 00:34:22,916 O czym z nim rozmawiasz? 673 00:34:23,416 --> 00:34:26,416 Kemal otwiera fabrykę koncentratu pomidorowego. 674 00:34:26,500 --> 00:34:28,333 Ale co ja o tym wiem? 675 00:34:28,416 --> 00:34:30,083 O czym ona mówi? 676 00:34:30,166 --> 00:34:31,291 Koncentrat? 677 00:34:32,916 --> 00:34:33,875 Do środka! 678 00:34:35,583 --> 00:34:37,583 - Miłego dnia. - Dziękuję. 679 00:34:38,625 --> 00:34:41,250 Podrywa córkę pana. Odbiór. 680 00:34:44,000 --> 00:34:46,625 Mestan. Jak się masz, chłopcze? 681 00:34:46,708 --> 00:34:48,750 - Sprawy sercowe? - Tak. 682 00:34:48,833 --> 00:34:50,041 Weź tę dziewczynę. 683 00:34:50,625 --> 00:34:51,916 Zrobię to, Mestan. 684 00:34:52,958 --> 00:34:55,875 Eleganckie panny z miasta nie są od niej lepsze. 685 00:34:55,958 --> 00:34:57,666 To ona jest lepsza od nich. 686 00:34:58,166 --> 00:35:00,166 Jej dłonie są miękkie jak wata. 687 00:35:00,750 --> 00:35:01,916 Oczy ma jak łania. 688 00:35:04,166 --> 00:35:08,375 Jest jak ziemia. Opiekuńcza matka, która rodzi. 689 00:35:11,041 --> 00:35:12,166 Zapach. 690 00:35:12,666 --> 00:35:13,500 Co? 691 00:35:14,166 --> 00:35:15,708 Pachnie jak ziemia. 692 00:35:16,708 --> 00:35:19,250 Pachnie ziemią. Pachnie pszenicą. 693 00:35:19,750 --> 00:35:23,000 Nazlı pachnie moją ojczyzną. Pojmę ją za żonę. 694 00:35:24,250 --> 00:35:25,791 Dostanę nagrodę? 695 00:35:25,875 --> 00:35:26,833 Nagrodę? 696 00:35:28,250 --> 00:35:29,458 Boże! 697 00:35:29,958 --> 00:35:31,041 Chodź. 698 00:35:32,375 --> 00:35:33,333 Zwariowałeś. 699 00:35:36,750 --> 00:35:39,458 - Mówisz poważnie? - Tak. 700 00:35:39,541 --> 00:35:41,416 Udziel nam błogosławieństwa. 701 00:35:42,416 --> 00:35:45,250 Nie mów mi potem, że jesteście z różnych światów. 702 00:35:45,333 --> 00:35:48,250 Jej siostry mieszkają w mieście. 703 00:35:48,333 --> 00:35:52,208 Są od niej starsze. Powinniśmy zapytać je o zdanie. 704 00:35:52,291 --> 00:35:56,291 Dobrze powiedziane. Masz rację. Kobiety decydują o sobie. 705 00:35:56,375 --> 00:35:57,625 I mają własną opinię. 706 00:35:58,125 --> 00:36:01,083 Zadzwoń do nich. Poproszę je o błogosławieństwo. 707 00:36:01,166 --> 00:36:04,708 Dobrze, że się zgadzamy. Mogę nazywać cię ojcem? 708 00:36:05,208 --> 00:36:06,958 Nie spiesz się. 709 00:36:07,041 --> 00:36:08,958 Odpracowujesz tu studia. 710 00:36:09,041 --> 00:36:10,958 Nie podejmuj pochopnych decyzji. 711 00:36:11,041 --> 00:36:14,541 Chciałbym być z Nazlı bez względu na okoliczności. 712 00:36:14,625 --> 00:36:16,875 Poproszę siostry o błogosławieństwo. 713 00:36:16,958 --> 00:36:20,250 - Pojmę moją Nazlı za żonę. - Pojmiesz mnie? 714 00:36:21,166 --> 00:36:24,708 Tato. Nie chcę, żeby siostry przyjeżdżały. 715 00:36:24,791 --> 00:36:28,708 - Spokojnie. Zobaczymy. - Nie muszą tu przyjeżdżać. 716 00:36:28,791 --> 00:36:32,166 Powinny. Chcę im powiedzieć, jak bardzo cię kocham. 717 00:36:33,958 --> 00:36:37,500 Nie wiedziałem, jak zareagować na te nagłe oświadczyny. 718 00:36:37,583 --> 00:36:41,958 Kazałem moim córkom natychmiast przyjechać ze Stambułu. 719 00:36:42,458 --> 00:36:45,875 Nie jestem dość wyrafinowany, by rozmawiać z nauczycielem. 720 00:36:45,958 --> 00:36:48,166 Przynajmniej one są na jego poziomie. 721 00:36:48,250 --> 00:36:50,875 Pomyślałem, że się porozumieją. 722 00:36:52,250 --> 00:36:56,750 Mówiłem wiele razy, że Nazlı to nie materiał na żonę dla nauczyciela. 723 00:36:56,833 --> 00:36:59,083 Wielu wcześniej wpadło po uszy. 724 00:36:59,166 --> 00:37:01,083 Ale kto by mnie słuchał? 725 00:37:01,166 --> 00:37:05,333 Gadanie Fehima i pierdzenie osła to dla nich to samo. 726 00:37:23,666 --> 00:37:25,291 Türkan, witaj. 727 00:37:25,375 --> 00:37:27,333 Dzięki. Witam. 728 00:37:27,416 --> 00:37:30,375 - Witamy. - Dzięki. Witam. 729 00:37:30,458 --> 00:37:32,708 Filiz, jestem Fehiman. Jak się masz? 730 00:37:32,791 --> 00:37:34,375 Dobrze, dziękuję. 731 00:37:35,208 --> 00:37:37,333 - Gratulacje! - Dziękuję. 732 00:37:37,416 --> 00:37:39,625 - Dzięki. - Miłego dnia. 733 00:37:39,708 --> 00:37:42,333 - Są tutaj? - Tak. Moje siostry tu są. 734 00:37:42,916 --> 00:37:44,583 - To one? - Tak. 735 00:37:46,291 --> 00:37:50,416 - Ile masz rodzeństwa? - Czworo. Cztery siostry. 736 00:37:50,500 --> 00:37:54,458 Przysięgam, masz przesrane. Zajebię ciebie i twoje geny. 737 00:37:54,541 --> 00:37:56,041 Co z was za rodzina? 738 00:37:56,125 --> 00:37:59,166 O co panu chodzi? To pan wybrał gorszy sort. 739 00:37:59,250 --> 00:38:00,958 - To są twoje siostry? - Tak. 740 00:38:01,041 --> 00:38:02,708 Jak mogłeś mnie tak oszukać? 741 00:38:03,208 --> 00:38:04,916 Od razu nas przedstawisz. 742 00:38:05,000 --> 00:38:08,541 - Inaczej nie zdasz. - Proszę się uspokoić. 743 00:38:08,625 --> 00:38:10,208 Chodźmy. 744 00:38:10,291 --> 00:38:14,041 - Jak się masz, Feramuz? - Dzięki. Dobrze. Jak się masz? 745 00:38:14,125 --> 00:38:16,000 - Świetnie. - Och! 746 00:38:16,083 --> 00:38:19,041 - Mój kochany, Ferit, chodź tu. - Ferit. 747 00:38:19,125 --> 00:38:21,208 Chodź tu. Stęskniłyśmy się. 748 00:38:21,708 --> 00:38:24,083 - Moja siostra. - Kochany. 749 00:38:24,166 --> 00:38:28,750 - Skończyłeś piątą klasę? - Już kończę. To nauczyciel Kemal. 750 00:38:28,833 --> 00:38:31,166 - Witaj, nauczycielu. - Witamy. 751 00:38:31,250 --> 00:38:32,291 Dzień dobry. 752 00:38:32,375 --> 00:38:33,875 Jestem nauczyciel Kemal. 753 00:38:33,958 --> 00:38:36,375 Jestem Filiz Kadınoğlu. Prawniczka. 754 00:38:36,458 --> 00:38:39,541 Jestem Türkan Kadınoğlu Koca, starsza inżynier. 755 00:38:39,625 --> 00:38:42,708 A ja jestem Hülya Kadınoğlu. Gubernatorka okręgu. 756 00:38:42,791 --> 00:38:43,666 Okręgu? 757 00:38:43,750 --> 00:38:45,541 Nie mówicie chyba poważnie? 758 00:38:45,625 --> 00:38:47,250 Powiedzcie, że to żart. 759 00:38:48,000 --> 00:38:50,583 Niech was dunder świśnie! 760 00:38:50,666 --> 00:38:53,458 Nikt mi nie powiedział, że już jesteście. 761 00:38:53,541 --> 00:38:56,291 Robiłam w polu. 762 00:38:56,375 --> 00:38:58,125 Ładnie pachniecie. 763 00:38:59,375 --> 00:39:01,958 Spójrzcie. Kemal, mój narzeczony. 764 00:39:02,916 --> 00:39:06,416 Nauczycielu Kemal? Co ty na to? Wszyscy razem. 765 00:39:06,500 --> 00:39:08,250 Niech was Bóg błogosławi! 766 00:39:18,500 --> 00:39:20,083 Szwagrze. 767 00:39:23,416 --> 00:39:25,833 Nic ci nie jest, mój blond rycerzu? 768 00:39:25,916 --> 00:39:27,708 Spójrzcie tylko na niego. 769 00:39:27,791 --> 00:39:29,791 - Cudowny. - Przedni. 770 00:39:30,291 --> 00:39:31,625 Życzę wam szczęścia. 771 00:39:37,666 --> 00:39:42,000 Nauczyciel Kemal był zdruzgotany. 772 00:39:42,500 --> 00:39:46,958 Nigdy nie wspomniał już o produkcji czy spółdzielni. 773 00:39:47,041 --> 00:39:48,875 Porzucił swoje ideały. 774 00:39:49,541 --> 00:39:50,875 Co się dzieje? 775 00:39:50,958 --> 00:39:56,750 W fabryce koncentratu produkcja wrze, ale ty masz wszystko gdzieś. 776 00:39:58,416 --> 00:40:01,791 Czemu nie jesteś jak siostry? Oszukałaś mnie. 777 00:40:02,458 --> 00:40:03,375 Chodź tu. 778 00:40:04,333 --> 00:40:08,500 Byłem w urzędzie po dokumenty do ślubu. Mówili, że unikasz wojska! 779 00:40:08,583 --> 00:40:10,166 Źle mnie zarejestrowali. 780 00:40:10,250 --> 00:40:14,041 Nie muszę sprawdzać w dowodzie. To oczywiste, że jestem kobietą. 781 00:40:14,125 --> 00:40:16,708 Jak diabli! Porównaj się do sióstr. 782 00:40:18,166 --> 00:40:22,541 Nie sądzisz, że to niskie oceniać mnie po wyglądzie zewnętrznym? 783 00:40:22,625 --> 00:40:23,958 Co za przemowa. 784 00:40:24,041 --> 00:40:27,625 Rodzice dochowali się takich córek. Co z tobą jest nie tak? 785 00:40:27,708 --> 00:40:29,958 Czemu odsuwasz się ode mnie? 786 00:40:30,041 --> 00:40:31,875 Czemu? Co ja ci zrobiłam? 787 00:40:31,958 --> 00:40:34,458 - Już cię nie lubię! - Jasne. Hej! 788 00:40:34,541 --> 00:40:37,458 Nie mów tak do mnie, bo cię uduszę! 789 00:40:37,541 --> 00:40:38,791 - Nie lubię! - Cisza. 790 00:40:38,875 --> 00:40:40,416 - Co z tobą nie tak? - Nic. 791 00:40:40,500 --> 00:40:43,125 Dzięki Bogu! A z tobą, blond fiucie? 792 00:40:43,208 --> 00:40:44,250 Mamo! 793 00:40:44,333 --> 00:40:45,250 Tak? 794 00:40:46,041 --> 00:40:49,791 Miałaś nie zapraszać moich starszych sióstr. 795 00:40:49,875 --> 00:40:50,916 Oszukałaś mnie! 796 00:40:51,000 --> 00:40:52,500 Nikt cię nie oszukał! 797 00:40:52,583 --> 00:40:54,458 Jesteś ofiarą swoich uprzedzeń. 798 00:40:54,541 --> 00:40:58,250 Kierowałeś się stereotypami, nie zwracając uwagi na nic innego. 799 00:40:58,333 --> 00:40:59,625 To Nazlı. 800 00:41:00,125 --> 00:41:01,791 A to ja. 801 00:41:02,291 --> 00:41:05,375 A to jej siostry. Musisz się z tym pogodzić. 802 00:41:05,458 --> 00:41:09,291 Miałeś w głowie obraz tępych wieśniaków. 803 00:41:09,375 --> 00:41:11,125 Zrobiłeś się arogancki. 804 00:41:11,708 --> 00:41:14,833 Potem tak cię poniosło, że w końcu odleciałeś. 805 00:41:15,708 --> 00:41:17,416 Co ci mówiłem? 806 00:41:17,916 --> 00:41:21,083 Powiedziałem, żebyś się nie zapominał. 807 00:41:21,166 --> 00:41:23,458 Pamiętasz? Jestem konsekwentny. 808 00:41:23,958 --> 00:41:26,708 Ostrzegałem, że nie jest w twoim typie. 809 00:41:27,375 --> 00:41:31,958 Ale myślałeś, że jesteś mądrzejszy, bo ludzie nazywają cię nauczycielem. 810 00:41:32,041 --> 00:41:33,750 Nie można na tobie polegać. 811 00:41:33,833 --> 00:41:35,708 Śmiało, weź ją. 812 00:41:35,791 --> 00:41:38,333 Produkuj. Rozmnażaj się. Już! 813 00:41:38,416 --> 00:41:39,708 Już! Śmiało! 814 00:41:40,208 --> 00:41:42,791 Miastowi mają fałszywe wyobrażenie o wsi. 815 00:41:42,875 --> 00:41:45,166 Wyjechałyśmy, bo to nam było pisane. 816 00:41:45,250 --> 00:41:47,166 Ferit nigdy stąd nie wyjedzie. 817 00:41:47,250 --> 00:41:48,250 - Nie. - Nie. 818 00:41:48,333 --> 00:41:49,500 Bo jest Feritem. 819 00:41:49,583 --> 00:41:51,041 A ja jestem Hülya. 820 00:41:51,125 --> 00:41:54,958 Chodzi wam o indywidualizm? 821 00:41:55,041 --> 00:41:58,750 - Jakie masz ideały? - Czemu do nich nie wrócisz? 822 00:41:59,375 --> 00:42:02,333 Myślisz, że zostały mi jakieś ideały? 823 00:42:03,208 --> 00:42:06,333 - Jest jak Oğuz Atay. - To samo poczucie samotności. 824 00:42:07,375 --> 00:42:10,500 - Sranie w banie. - Tak. Moje ulubione. 825 00:42:10,583 --> 00:42:12,125 Ale mam nowe ideały. 826 00:42:12,208 --> 00:42:15,166 Zero produkowania i rozmnażania! 827 00:42:15,250 --> 00:42:18,083 Dlatego postanowiłem nie żenić się z Nazlı. 828 00:42:19,833 --> 00:42:21,583 Niech cię szlag. 829 00:42:21,666 --> 00:42:24,541 Cholera, pierdolony kutas! 830 00:42:24,625 --> 00:42:26,708 - O rety. - Nazlı, proszę. 831 00:42:26,791 --> 00:42:28,166 Nazlı! 832 00:42:28,250 --> 00:42:30,166 Uważaj, co mówisz! 833 00:42:30,250 --> 00:42:32,708 Nie słyszysz, jak do mnie mówi? 834 00:42:32,791 --> 00:42:34,625 Jesteś kundlem! 835 00:42:34,708 --> 00:42:36,708 Jesteś kundlem! 836 00:42:36,791 --> 00:42:39,916 Weź pierścionek i wsadź go swojej matce w cipę! 837 00:42:40,000 --> 00:42:41,041 - Nazlı… - Dość. 838 00:42:41,125 --> 00:42:42,958 - Co mam zrobić? - Spokojnie. 839 00:42:43,041 --> 00:42:44,500 Taka już jest. 840 00:42:46,250 --> 00:42:48,125 Trzeba było jej nie wkurzać. 841 00:42:48,208 --> 00:42:50,875 Zamknij się. Masz 40 lat, a jesteś w V klasie. 842 00:42:50,958 --> 00:42:53,541 Mam 14 lat. Zawaliłem tylko dwa lata. 843 00:42:53,625 --> 00:42:57,541 Dobrze! Dodaj jeszcze jeden rok! Oblałem waszego brata. 844 00:42:57,625 --> 00:43:00,208 - Widzisz? - Twoja decyzja. Wiesz lepiej. 845 00:43:00,291 --> 00:43:01,833 Oczywiście, że wiem. 846 00:43:01,916 --> 00:43:04,041 To tak się odwdzięczasz? 847 00:43:04,125 --> 00:43:05,541 Przestańcie. 848 00:43:13,208 --> 00:43:14,125 Dość! 849 00:43:14,208 --> 00:43:16,625 - Chodź. Dawaj! - Puszczaj! 850 00:43:22,208 --> 00:43:23,333 Żegnajcie. 851 00:43:25,041 --> 00:43:26,083 Wybaczcie. 852 00:43:26,583 --> 00:43:28,583 Trochę mnie poniosło. 853 00:43:29,625 --> 00:43:31,958 Popełniono błędy. 854 00:43:32,791 --> 00:43:37,083 Chciałem, żeby ta wioska się rozwijała. 855 00:43:37,166 --> 00:43:38,625 Dostałem nauczkę. 856 00:43:38,708 --> 00:43:42,083 Możecie się rozwijać nawet bez takich gnojków jak ja. 857 00:43:42,166 --> 00:43:47,000 Tak ma być. To jasne jak słońce. Nic nie można poradzić. 858 00:43:48,000 --> 00:43:50,958 A fabryka koncentratu to prezent dla was. 859 00:43:51,041 --> 00:43:54,500 Czego się nauczyłem? Nie mieszać się we wszystko. 860 00:43:54,583 --> 00:43:56,833 Dziękuję, bardzo dziękuję. Mestan. 861 00:43:58,875 --> 00:44:01,083 Tylko ty mnie rozumiesz. 862 00:44:02,208 --> 00:44:05,208 Może jesteś głupi, ale jesteś uczciwym człowiekiem. 863 00:44:05,291 --> 00:44:06,833 Uściskaj brata. 864 00:44:08,833 --> 00:44:09,666 Rany… 865 00:44:11,875 --> 00:44:13,041 Jestem gliniarzem. 866 00:44:14,000 --> 00:44:14,958 Gliniarzem? 867 00:44:16,375 --> 00:44:19,041 - Tego też nie widziałem? - Dużo ci umyka. 868 00:44:19,125 --> 00:44:22,625 Nigdy nie zmieniasz punktu widzenia. Przepraszam. 869 00:44:23,125 --> 00:44:25,916 Przestaję śledzić Kemala. 870 00:44:26,000 --> 00:44:26,916 Gliniarz? 871 00:44:27,000 --> 00:44:30,875 To idiota. Nie, zwykły idiota. Nie stanowi zagrożenia. Odbiór. 872 00:44:31,375 --> 00:44:32,750 Wybacz, taka robota. 873 00:44:34,166 --> 00:44:37,500 Dobra robota. Mógłbyś zdobyć nagrodę. 874 00:44:37,583 --> 00:44:38,416 Dzięki. 875 00:44:38,916 --> 00:44:39,916 Jak masz na imię? 876 00:44:40,000 --> 00:44:41,333 Mestan. Bez zmian. 877 00:44:42,541 --> 00:44:46,833 Znów się pomyliłem. Myślałem, że to pseudonim. 878 00:44:46,916 --> 00:44:48,000 Nieważne. 879 00:44:49,208 --> 00:44:50,208 Żegnajcie. 880 00:45:00,291 --> 00:45:01,833 Nauczycielu! 881 00:45:01,916 --> 00:45:03,916 Zapamiętaj to sobie. 882 00:45:04,000 --> 00:45:06,833 Nie da się oszukać natury. 883 00:45:06,916 --> 00:45:09,041 Są pasterze, którzy gubią owce, 884 00:45:09,125 --> 00:45:11,541 i są owce, które gubią pasterzy. 885 00:45:11,625 --> 00:45:13,666 A teraz spadaj! 886 00:45:22,500 --> 00:45:29,291 KONIEC 887 00:47:56,500 --> 00:48:01,500 Napisy: Tatiana Grzegorzewska