1 00:00:42,835 --> 00:00:45,379 WCZEŚNIEJ 2 00:01:00,185 --> 00:01:02,187 Dłużej nie dam rady. 3 00:01:04,605 --> 00:01:06,275 Dłużej nie dam rady. 4 00:01:09,486 --> 00:01:11,238 Dłużej nie dam rady. 5 00:01:13,782 --> 00:01:15,617 Dłużej nie dam rady. 6 00:01:18,954 --> 00:01:20,873 Dłużej nie dam rady. 7 00:01:23,876 --> 00:01:25,752 Dłużej nie dam rady. 8 00:01:27,004 --> 00:01:28,212 A niech mnie. 9 00:01:28,213 --> 00:01:30,548 Dzieciak brzmi kubek w kubek jak ty. 10 00:01:30,549 --> 00:01:32,759 Jestem tego świadomy. 11 00:01:35,179 --> 00:01:41,976 Niestabilny artysta-geniusz, gniewny i lękliwy, mówi po niderlandzku 12 00:01:41,977 --> 00:01:44,896 i perfekcyjnie naśladuje Elia. 13 00:01:44,897 --> 00:01:47,524 Odciął już sobie ucho? 14 00:01:49,026 --> 00:01:51,235 Co twoim zdaniem się dzieje? 15 00:01:51,236 --> 00:01:52,988 Nie mam zielonego pojęcia. 16 00:01:54,031 --> 00:01:56,157 Może zbytnio to roztrząsam. 17 00:01:56,158 --> 00:01:58,076 Mam wrażenie, że coś mi umyka. 18 00:01:58,660 --> 00:02:00,995 Jakaś wiadomość. On jakby mnie znał, 19 00:02:00,996 --> 00:02:02,872 jakby coś o mnie wiedział. 20 00:02:02,873 --> 00:02:03,957 Jasne. 21 00:02:04,458 --> 00:02:05,959 Wiadomość od Lynn. 22 00:02:08,211 --> 00:02:10,506 - Nie o tym mówię. - A czemu nie? 23 00:02:11,298 --> 00:02:14,550 Twoja żona umiera, więc to logiczne, że wypatrujesz 24 00:02:14,551 --> 00:02:17,679 - wiadomości od niej. - To dwie różne sprawy. 25 00:02:18,180 --> 00:02:19,681 To poważnie chore dziecko, 26 00:02:20,265 --> 00:02:23,976 a ja szukam naukowego wyjaśnienia jego dolegliwości. 27 00:02:23,977 --> 00:02:26,354 Czegoś zakorzenionego w faktach. 28 00:02:26,355 --> 00:02:27,980 Fakty to nie wszystko. 29 00:02:27,981 --> 00:02:29,608 Wszystko co prawdziwe. 30 00:02:30,442 --> 00:02:35,029 Lynn powtarzała, że klapki na oczach to jednocześnie twoja główna zaleta, 31 00:02:35,030 --> 00:02:36,740 jak i główna wada. 32 00:02:38,242 --> 00:02:39,367 Kiedy? 33 00:02:39,368 --> 00:02:42,037 - Co kiedy? - Kiedy to powiedziała? 34 00:02:42,996 --> 00:02:44,414 Ciągle to mówiła. 35 00:02:45,082 --> 00:02:46,291 Cały czas. 36 00:02:48,669 --> 00:02:49,670 No co? 37 00:02:51,129 --> 00:02:53,882 - Posłuchaj... - Nie chodzi o ciebie. 38 00:02:56,426 --> 00:02:57,803 Cholernie mi jej brakuje. 39 00:03:03,225 --> 00:03:04,226 Wiem. 40 00:03:57,112 --> 00:03:58,238 Larry? 41 00:04:00,157 --> 00:04:01,200 Co się dzieje? 42 00:05:19,194 --> 00:05:22,948 No dobrze, a teraz utulimy ciebie i misia. 43 00:05:25,325 --> 00:05:26,577 Wszystko dobrze? 44 00:05:27,661 --> 00:05:29,121 O matko. 45 00:05:29,621 --> 00:05:31,206 Cały drżysz. 46 00:05:33,917 --> 00:05:36,253 Już dobrze. Wszystko będzie dobrze. 47 00:05:37,337 --> 00:05:40,591 Wyśpisz się, a rano znów się zobaczymy. 48 00:05:48,265 --> 00:05:50,267 Dlaczego mnie badali? 49 00:05:52,144 --> 00:05:55,355 Żeby się upewnić, że nic ci nie jest. I nie jest. 50 00:05:56,481 --> 00:05:59,151 Musimy tylko coś ustalić, co na pewno zrobimy. 51 00:06:01,778 --> 00:06:06,200 Może przed wyjściem zaśpiewam ci kołysankę? 52 00:06:11,288 --> 00:06:13,916 Chodź, przytulimy się. 53 00:06:16,835 --> 00:06:19,880 No dobrze. 54 00:06:22,966 --> 00:06:28,847 Jesteś moim promyczkiem 55 00:06:29,681 --> 00:06:32,309 Jedynym promyczkiem 56 00:06:33,268 --> 00:06:38,690 Poprawiasz mi humor, gdy chmurzy się 57 00:06:40,234 --> 00:06:46,406 Nie masz pojęcia, jak bardzo cię kocham 58 00:06:47,824 --> 00:06:52,621 Nie odbieraj mi promyczka, proszę 59 00:07:08,679 --> 00:07:10,930 STAN EMOCJONALNY: NOAH WYKAZUJE OZNAKI 60 00:07:10,931 --> 00:07:13,559 NIEPOKOJU, STRACHU I ROZREGULOWANIA EMOCJONALNEGO. 61 00:07:36,039 --> 00:07:39,585 WYBIÓRCZY MUTYZM PRZEMOC - FOBIE - TERROR 62 00:07:41,920 --> 00:07:43,588 {\an8}SAWANT - ZDOLNOŚCI ARTYSTYCZNE 63 00:07:43,589 --> 00:07:46,675 {\an8}WSTĘPNA DIAGNOZA: DYSOCJACYJNE ZABURZENIE TOŻSAMOŚCI 64 00:09:40,998 --> 00:09:46,085 Jakbym doświadczał ekstremalnego przypadku przeniesienia-przeciwprzeniesienia. 65 00:09:46,086 --> 00:09:48,629 Jakbym zlewał się ze snami. 66 00:09:48,630 --> 00:09:51,257 - Czyli źle sypiasz. - Nie w tym rzecz. 67 00:09:51,258 --> 00:09:54,136 Rzecz w tym, że przypadek Noaha jest wyjątkowy. 68 00:09:54,636 --> 00:09:56,722 Rzadka zagadka do rozwiązania. 69 00:09:57,556 --> 00:09:59,390 Ale miałeś przejść na emeryturę. 70 00:09:59,391 --> 00:10:01,851 Wspomniałeś o tym na ostatnim spotkaniu. 71 00:10:01,852 --> 00:10:03,060 Przechodzę. 72 00:10:03,061 --> 00:10:04,605 Przekazuję pacjentów. 73 00:10:05,314 --> 00:10:07,733 Ten przypadek jest ostatni i potem kończę. 74 00:10:09,234 --> 00:10:10,651 Jak rabuś. 75 00:10:10,652 --> 00:10:12,905 - Ostatni skok na bank. - Tak. 76 00:10:14,573 --> 00:10:15,908 Ostatnia szansa. 77 00:10:16,575 --> 00:10:19,994 Przy tak głębokim przeniesieniu między lekarzem a pacjentem 78 00:10:19,995 --> 00:10:23,039 nie powinno się przekazać pacjenta komuś innemu? 79 00:10:23,040 --> 00:10:27,211 Zazwyczaj tak. Ale ten przypadek jest wyjątkowy 80 00:10:27,711 --> 00:10:31,423 i dopuściłbym się zaniedbania, nie prowadząc go dalej. 81 00:10:32,674 --> 00:10:36,552 A może twój umysł chwycił się tego przypadku 82 00:10:36,553 --> 00:10:41,599 i maluje go w bardziej nieprzeciętnych barwach, 83 00:10:41,600 --> 00:10:45,187 żebyś mógł pozostać w stanie wyparcia. 84 00:10:45,687 --> 00:10:47,105 Wyparcia czego? 85 00:10:50,484 --> 00:10:51,485 Żartuję. 86 00:10:53,820 --> 00:10:56,030 Naprawdę chcę ci pomóc. 87 00:10:56,031 --> 00:11:00,953 Ale żebym mogła to zrobić, w końcu będziemy musieli pomówić o Lynn. 88 00:11:04,915 --> 00:11:05,916 Wiem. 89 00:11:08,252 --> 00:11:09,670 Wiem, tylko że... 90 00:11:13,090 --> 00:11:14,841 Potrzebuję czasu. 91 00:11:14,842 --> 00:11:17,719 Dobrze. Na co? 92 00:11:22,015 --> 00:11:24,017 Na ustalenie, jak wyjaśnić... 93 00:11:26,186 --> 00:11:27,354 Co wyjaśnić? 94 00:11:33,110 --> 00:11:34,528 O co ci chodzi? 95 00:11:46,582 --> 00:11:47,791 Proszę. 96 00:12:00,053 --> 00:12:01,470 Na zdrowie. 97 00:12:01,471 --> 00:12:05,309 Posłuchaj, mam dla ciebie grę. 98 00:12:06,393 --> 00:12:09,478 Nie w Złościka, więc bez klocków. Obiecuję. 99 00:12:09,479 --> 00:12:13,358 W zasadzie to nie musisz nawet nic robić. 100 00:12:14,610 --> 00:12:20,657 Po prostu podążaj wzrokiem za moim palcem, w tę i we w tę. 101 00:12:24,870 --> 00:12:27,664 Nie ruszaj głową, tylko oczami. 102 00:12:28,790 --> 00:12:31,168 W tę i we w tę. 103 00:12:32,211 --> 00:12:33,503 Łatwizna. 104 00:12:33,504 --> 00:12:35,631 Wspaniale. Nie przestawaj. 105 00:12:41,345 --> 00:12:46,600 W tę i we w tę. 106 00:12:49,353 --> 00:12:52,523 A teraz pomyśl o swoim najwcześniejszym wspomnieniu. 107 00:12:55,359 --> 00:12:59,571 O jednej z pierwszych rzeczy, którą pamiętasz, kiedy byłeś malutki... 108 00:13:02,157 --> 00:13:05,827 i spróbuj zapamiętać uczucie, bardzo silne uczucie. 109 00:13:07,246 --> 00:13:10,666 Może to złość, może strach. 110 00:13:14,336 --> 00:13:15,712 Myślisz o nim? 111 00:13:16,380 --> 00:13:17,381 Dobrze. 112 00:13:28,350 --> 00:13:31,562 A teraz dokładnie to sobie wyobraź. 113 00:13:37,109 --> 00:13:38,735 Wyobraź sobie siebie. 114 00:13:48,537 --> 00:13:52,624 Pomyśl o tym, co widzisz, co słyszysz, co czujesz. 115 00:13:58,297 --> 00:13:59,506 Noah? 116 00:14:00,799 --> 00:14:01,800 Noah? 117 00:14:07,848 --> 00:14:09,474 Narysuj to. 118 00:14:10,058 --> 00:14:11,977 Narysuj to, co widzisz. Pokaż mi. 119 00:14:17,441 --> 00:14:18,734 Dobrze. 120 00:14:20,235 --> 00:14:21,278 Rysuj dalej. 121 00:14:39,671 --> 00:14:41,173 Zrobiłem mu krzywdę. 122 00:14:42,591 --> 00:14:43,926 Ale nic mu nie jest. 123 00:14:44,593 --> 00:14:46,720 Pamiętasz, czemu to zrobiłeś? 124 00:14:48,472 --> 00:14:51,183 - Coś jest ze mną nie tak. - Co takiego? 125 00:14:54,561 --> 00:14:55,604 Noah? 126 00:15:00,150 --> 00:15:01,193 Zimno. 127 00:15:01,985 --> 00:15:03,736 Zimno. 128 00:15:03,737 --> 00:15:05,447 Już dobrze. 129 00:15:11,912 --> 00:15:12,955 Już dobrze. 130 00:15:40,148 --> 00:15:42,024 Mamy przeniesienie, 131 00:15:42,025 --> 00:15:45,194 selektywne naśladownictwo i mutyzm wybiórczy. 132 00:15:45,195 --> 00:15:49,532 Mamy też napady agresji związane z amnezją sytuacyjną. 133 00:15:49,533 --> 00:15:52,703 I niewyjaśnione przyswojenie drugiego języka. 134 00:15:54,621 --> 00:15:59,083 Przejrzałam pańskie skierowania i konsultacje z ostatnich sześciu lat 135 00:15:59,084 --> 00:16:01,085 i nic nie wskazuje na to, 136 00:16:01,086 --> 00:16:04,381 że spotkaliście się w kontekście zawodowym. 137 00:16:06,091 --> 00:16:08,050 Może poznaliście się prywatnie? 138 00:16:08,051 --> 00:16:11,220 Na imprezie integracyjnej seniorów z przedszkolakami. 139 00:16:11,221 --> 00:16:13,849 Brzmi fajnie. Słoiczki dla wszystkich? 140 00:16:14,683 --> 00:16:15,726 Tak. 141 00:16:17,895 --> 00:16:19,353 Lekarz powinien to zbadać. 142 00:16:19,354 --> 00:16:21,606 Ja jestem lekarzem i się zbadałem. 143 00:16:21,607 --> 00:16:23,233 Z pewnością. 144 00:16:26,028 --> 00:16:27,487 Biorę się za pisanie. 145 00:16:32,117 --> 00:16:33,160 Poczekaj. 146 00:16:35,329 --> 00:16:38,874 Sprawdź to. Może dowiesz się, gdzie stoi. 147 00:16:39,666 --> 00:16:41,502 Mogę spróbować. 148 00:16:42,044 --> 00:16:43,420 Kim jest B. W.? 149 00:16:44,671 --> 00:16:45,755 Nie wiem. 150 00:16:45,756 --> 00:16:47,049 To powiązane? 151 00:16:49,092 --> 00:16:50,511 Szczerze? Nie wiem. 152 00:16:52,888 --> 00:16:53,971 Cześć. 153 00:16:53,972 --> 00:16:55,556 Jednak dotarłeś. 154 00:16:55,557 --> 00:16:59,436 Wybacz spóźnienie. Praca się przeciągnęła. 155 00:17:02,272 --> 00:17:03,981 - Cześć. - Cześć. 156 00:17:03,982 --> 00:17:05,651 Przyszedłeś z babcią? 157 00:17:06,443 --> 00:17:08,403 Nie, skarbie. 158 00:17:10,781 --> 00:17:11,990 Babcia zmarła. 159 00:17:12,907 --> 00:17:13,992 Pamiętasz? 160 00:17:14,952 --> 00:17:17,663 Dlatego nie może przyjść. 161 00:17:18,789 --> 00:17:24,376 Ale jest w niebie i wszędzie wokół nas. 162 00:17:24,377 --> 00:17:26,295 Mam coś dla ciebie, Sophie. 163 00:17:26,296 --> 00:17:27,381 Ćwierćdolarówki. 164 00:17:28,089 --> 00:17:29,091 Dzięki. 165 00:17:32,219 --> 00:17:33,512 Do zobaczenia. 166 00:17:36,598 --> 00:17:39,600 „Babcia jest w niebie i wszędzie wokół nas”. 167 00:17:39,601 --> 00:17:42,603 Może jeszcze zamieniła się w magicznego jednorożca? 168 00:17:42,604 --> 00:17:47,567 A co miałam jej powiedzieć? To co ty mnie, kiedy zmarła moja babcia? 169 00:17:47,568 --> 00:17:51,529 Że śmierć jest jak wyczerpanie baterii, których nie można wymienić? 170 00:17:51,530 --> 00:17:54,867 Zmyślasz. Poza tym to była pouczająca chwila. 171 00:17:55,742 --> 00:17:58,703 Całe moje dzieciństwo było pouczającą chwilą. 172 00:17:58,704 --> 00:18:02,791 Doprawdy? Tak daleko się cofniemy? Bo zarezerwowałem sobie tylko godzinę. 173 00:18:03,292 --> 00:18:04,501 Jaki dowcipny. 174 00:18:05,127 --> 00:18:07,670 - Boki zrywać. - Wciąż jesteś na mnie zła. 175 00:18:07,671 --> 00:18:09,672 Dlaczego miałabym być zła? 176 00:18:09,673 --> 00:18:11,757 Mówiłem, że padła mi komórka, 177 00:18:11,758 --> 00:18:14,219 o czym nie wiedziałem, i... 178 00:18:15,846 --> 00:18:19,056 I próbuję powiedzieć, że przepraszam. 179 00:18:19,057 --> 00:18:21,143 No proszę. Tak trudno było? 180 00:18:21,727 --> 00:18:22,978 Przyjmuję przeprosiny. 181 00:18:24,146 --> 00:18:26,148 - I ciasto. - To szarlotka. 182 00:18:26,648 --> 00:18:27,691 Oby. 183 00:18:30,611 --> 00:18:32,904 Sue Ann mówi, że jesteś gotowy sprzedać dom. 184 00:18:32,905 --> 00:18:35,823 Nie. Prosiłem tylko, żeby zadzwoniła do ciebie. 185 00:18:35,824 --> 00:18:39,869 Super. Sprawdzałam już miejsca, w których mógłbyś zamieszkać. 186 00:18:39,870 --> 00:18:41,579 Nie wybiegajmy w przyszłość. 187 00:18:41,580 --> 00:18:46,585 Rynek nieruchomości jest nieprzewidywalny, więc to może trochę zająć. 188 00:18:47,961 --> 00:18:50,797 A teraz wybacz, ale muszę odcedzić kartofelki. 189 00:19:14,571 --> 00:19:17,324 Oto ja, niczym magiczny jednorożec. 190 00:19:17,824 --> 00:19:19,451 Przestaniesz? 191 00:19:25,791 --> 00:19:26,917 Tato? 192 00:19:28,669 --> 00:19:30,587 Z kim ty rozmawiasz? 193 00:19:50,524 --> 00:19:52,191 Nie śledziłam cię. 194 00:19:52,192 --> 00:19:54,819 Usłyszałam tylko, jak mówisz do siebie. 195 00:19:54,820 --> 00:19:57,071 Nie mówiłem do siebie. 196 00:19:57,072 --> 00:19:59,157 To do kogo? 197 00:20:01,118 --> 00:20:03,035 Widzisz? O tym właśnie mówię. 198 00:20:03,036 --> 00:20:06,497 Tłamsisz w sobie wszystkie te uczucia. 199 00:20:06,498 --> 00:20:08,749 Każdy radzi sobie na swój sposób. 200 00:20:08,750 --> 00:20:11,837 Czyżby? Bo wygląda, jakbyś ty sobie nie radził. 201 00:20:12,462 --> 00:20:17,216 Wiesz, co mi nie pomaga? Przyglądanie się wszystkiemu, co robię. 202 00:20:17,217 --> 00:20:20,803 Czuję się jak stary wariat, któremu kompletnie odbiło. 203 00:20:20,804 --> 00:20:24,223 A wiesz, co mi nie pomaga? Udawanie, że to się nie stało. 204 00:20:24,224 --> 00:20:28,103 Stało się. Nie ma jej i nie wróci. 205 00:20:29,521 --> 00:20:30,771 Mamo. 206 00:20:30,772 --> 00:20:33,609 Hej, Sophie. 207 00:20:34,234 --> 00:20:36,653 - A to dla kogo? - Dla babci. 208 00:20:37,654 --> 00:20:40,866 Sophie pytała, czy może zapalić babci świeczkę. 209 00:20:41,783 --> 00:20:43,076 Może? 210 00:20:45,370 --> 00:20:48,665 Oczywiście. Czemu nie? 211 00:20:49,708 --> 00:20:50,751 Dzięki, skarbie. 212 00:21:35,587 --> 00:21:36,713 Już dobrze, tato. 213 00:21:38,173 --> 00:21:39,758 Wiem, że się obwiniasz, 214 00:21:40,717 --> 00:21:42,845 ale nie mogłeś nic zrobić. 215 00:21:44,638 --> 00:21:46,557 Nie zadręczaj się tak. 216 00:21:47,724 --> 00:21:48,851 Proszę. 217 00:22:00,279 --> 00:22:01,446 Proszę. 218 00:22:07,452 --> 00:22:08,537 To do pracy. 219 00:22:11,915 --> 00:22:13,208 Podniosę. 220 00:22:15,711 --> 00:22:18,004 Dźga to coś złego w jego szyi. 221 00:22:18,005 --> 00:22:19,548 Nie, on nie... 222 00:22:23,343 --> 00:22:24,386 Widzisz? 223 00:22:27,639 --> 00:22:28,723 O Boże. 224 00:22:28,724 --> 00:22:29,933 Tato? 225 00:22:30,934 --> 00:22:32,518 - Muszę iść. - Co się stało? 226 00:22:32,519 --> 00:22:35,189 Muszę iść. 227 00:22:42,487 --> 00:22:46,032 - Nic mu nie jest. - Co? Co się stało? 228 00:22:46,033 --> 00:22:48,409 Prawie utonął. 229 00:22:48,410 --> 00:22:49,578 Co? 230 00:22:51,455 --> 00:22:53,623 - Gdzie pani była? - Była zmiana dyżuru. 231 00:22:53,624 --> 00:22:55,249 Gdzie on znalazł wodę? 232 00:22:55,250 --> 00:22:56,959 Miał szklankę na stoliku. 233 00:22:56,960 --> 00:23:00,338 O czym pani mówi? Nie mógł się topić w szklance wody. 234 00:23:00,339 --> 00:23:03,633 Nie wiem, co powiedzieć. Płuca miał pełne wody. 235 00:23:03,634 --> 00:23:06,886 To oddział psychiatryczny. Dziecko nie powinno tonąć w łóżku. 236 00:23:06,887 --> 00:23:10,848 - Chodź ze mną. Uspokój się. - To nie powinno mieć miejsca. 237 00:23:10,849 --> 00:23:12,559 Wiem, ale miało. 238 00:23:13,310 --> 00:23:16,062 Przenoszą go do szpitala z długoterminową opieką. 239 00:23:16,063 --> 00:23:17,939 To nadal mój pacjent. 240 00:23:17,940 --> 00:23:20,274 Traktują to jako próbę samobójczą. 241 00:23:20,275 --> 00:23:23,611 Wiesz, co to oznacza. Musi być bardziej pilnowany. 242 00:23:23,612 --> 00:23:26,365 - Jutro go przenoszą. - Nie, ja go zabiorę. 243 00:23:27,741 --> 00:23:30,451 - Nie możesz. - On nie jest tu bezpieczny. 244 00:23:30,452 --> 00:23:32,703 Nie pozwolę, żeby coś mu się stało. 245 00:23:32,704 --> 00:23:34,456 Nie pozwolę mu umrzeć. 246 00:23:35,082 --> 00:23:38,668 Przykro mi z powodu twojej żony. 247 00:23:38,669 --> 00:23:41,128 Nie wyobrażam sobie, przez co przechodzisz. 248 00:23:41,129 --> 00:23:45,383 Myślałam, że praca ci pomoże, że jesteś gotowy, ale się myliłam. 249 00:23:45,384 --> 00:23:50,138 - Proszę cię... - Nie jesteś teraz sobą. 250 00:23:51,598 --> 00:23:53,058 Chcę zobaczyć pacjenta. 251 00:24:02,776 --> 00:24:06,697 Doktor Webster proszona na izbę przyjęć. 252 00:24:15,247 --> 00:24:16,248 Noah? 253 00:24:21,962 --> 00:24:24,840 Wiem, że nie chciałeś skrzywdzić tego chłopca. 254 00:24:25,966 --> 00:24:30,262 Chciałeś go ochronić przed tym, co owijało jego szyję. 255 00:24:36,852 --> 00:24:38,187 Co to było? 256 00:24:41,148 --> 00:24:42,524 Wiem, że się boisz 257 00:24:44,151 --> 00:24:47,404 i może przeżyłeś coś strasznego. 258 00:24:50,240 --> 00:24:51,491 Ktoś cię skrzywdził? 259 00:24:52,492 --> 00:24:53,869 Możesz mi powiedzieć. 260 00:24:57,414 --> 00:24:58,664 Nie będzie pan zły? 261 00:24:58,665 --> 00:25:00,542 Nie, obiecuję. 262 00:25:03,545 --> 00:25:04,963 Kto cię skrzywdził? 263 00:25:09,551 --> 00:25:10,677 Pan. 264 00:25:49,967 --> 00:25:52,678 Zarzucono mi, że nie jestem sobą. 265 00:25:54,304 --> 00:25:57,307 A jak ty uważasz? Nie jesteś sobą? 266 00:25:58,100 --> 00:25:59,517 Może. 267 00:25:59,518 --> 00:26:02,855 Dotąd miałem się za kogoś, kto panuje nad sytuacją. 268 00:26:05,482 --> 00:26:06,692 Ale teraz... 269 00:26:08,527 --> 00:26:10,821 nad niczym już nie panuję. 270 00:26:12,990 --> 00:26:16,368 Wiesz, w którym momencie to się zmieniło? 271 00:26:19,329 --> 00:26:20,581 Oczywiście. 272 00:26:23,584 --> 00:26:24,960 W dniu śmierci żony. 273 00:26:30,632 --> 00:26:31,925 Pomówmy o tym. 274 00:26:37,681 --> 00:26:39,057 To był zwyczajny dzień. 275 00:26:42,186 --> 00:26:43,687 Chorowała dłuższy czas. 276 00:26:46,607 --> 00:26:47,691 Rak. 277 00:26:49,902 --> 00:26:51,195 Ale walczyła. 278 00:26:52,321 --> 00:26:54,489 Mieliśmy walczyć razem. 279 00:27:00,996 --> 00:27:02,915 Była w dobrym nastroju, więc... 280 00:27:05,501 --> 00:27:06,793 wyszedłem z domu. 281 00:27:10,839 --> 00:27:12,090 Poczekaj. 282 00:27:13,509 --> 00:27:14,635 Wychodzisz? 283 00:27:15,135 --> 00:27:17,721 Niedługo wrócę. Przyniosę chińszczyznę. 284 00:27:22,976 --> 00:27:24,269 Rosół z lanym jajkiem. 285 00:27:25,521 --> 00:27:27,314 Na to zawsze miała ochotę. 286 00:27:30,526 --> 00:27:31,944 Poszedłem na basen... 287 00:27:50,879 --> 00:27:52,548 A potem do knajpy. 288 00:28:00,681 --> 00:28:01,890 I wróciłem do domu. 289 00:28:04,226 --> 00:28:08,814 Nie minęło dużo czasu. Godzina, może półtorej. 290 00:28:14,528 --> 00:28:15,571 Już jestem. 291 00:28:17,239 --> 00:28:18,240 Lynn? 292 00:28:31,253 --> 00:28:32,588 Nie odpowiadała. 293 00:29:16,215 --> 00:29:19,718 Z początku myślałem, że to nie ona. Znaczy wiedziałem, że to ona... 294 00:29:21,220 --> 00:29:23,305 ale miałem wrażenie, że to ktoś inny. 295 00:30:04,972 --> 00:30:06,139 Tak do tego doszło. 296 00:30:10,102 --> 00:30:14,815 Wyszedłem, wróciłem do domu, a ona już nie żyła. 297 00:30:19,486 --> 00:30:20,529 Co? 298 00:30:21,864 --> 00:30:23,699 Chciałeś powiedzieć coś jeszcze? 299 00:30:28,245 --> 00:30:29,246 Nie. 300 00:30:32,416 --> 00:30:33,500 To wszystko. 301 00:30:35,627 --> 00:30:37,004 Na pewno? 302 00:30:42,384 --> 00:30:43,551 Muszę iść. 303 00:30:43,552 --> 00:30:45,928 - Poczekaj, to ważne. - Muszę iść. 304 00:30:45,929 --> 00:30:49,224 - Poczekaj. - Nie mogłem nic zrobić. Zabiła się. 305 00:30:49,850 --> 00:30:51,018 Kłamca. 306 00:32:31,618 --> 00:32:33,620 Napisy: Daria Okoniewska