1
00:01:07,694 --> 00:01:08,778
Pojebało cię?
2
00:01:08,945 --> 00:01:10,822
Poczekaj, aż zobaczysz ujęcie.
3
00:01:10,989 --> 00:01:12,699
Mało się nie zesrałaś.
4
00:01:13,199 --> 00:01:14,951
Mogłeś mi odciąć głowę.
5
00:01:15,118 --> 00:01:17,621
Te ostrza nikogo nie zdekapitują.
6
00:01:17,787 --> 00:01:19,998
Przemieliłyby ci tylko twarz.
7
00:01:28,715 --> 00:01:31,218
Nie pójdziesz sprawdzić, co z Jessicą?
8
00:01:31,384 --> 00:01:32,344
Nic jej nie będzie.
9
00:01:32,510 --> 00:01:36,223
Dostała Klonopin,
więc odeśpi syf, który ją dopadł.
10
00:01:36,389 --> 00:01:38,308
Jest takim wrzodem na dupie.
11
00:02:04,209 --> 00:02:05,544
Jessica?
12
00:02:24,563 --> 00:02:26,064
Jak się czujesz, kuzynko?
13
00:02:30,360 --> 00:02:34,656
Skoro reszta twoich przyjaciół
nie raczyła się zjawić,
14
00:02:34,823 --> 00:02:37,826
mogę wziąć twój wóz
i uciec od męki kiblowania tu
15
00:02:37,993 --> 00:02:40,120
z twoim najnowszym chłopakiem?
16
00:02:44,708 --> 00:02:46,209
Fajnie się gadało.
17
00:02:55,302 --> 00:02:56,678
Wstań w ciągu pół godziny
18
00:02:56,845 --> 00:02:59,264
albo będę zmuszona utopić
19
00:02:59,431 --> 00:03:01,975
tę żałosną, bezmózgą kupę mięcha.
20
00:03:05,729 --> 00:03:08,732
{\an8}WICHROWE WZGÓRZA
21
00:03:20,744 --> 00:03:24,664
"WPUŚĆ MNIE! WPUŚĆ MNIE!"
22
00:03:31,171 --> 00:03:34,424
"Ogarnęła mnie groza rodem z koszmaru.
23
00:03:35,675 --> 00:03:37,135
Próbowałem wycofać rękę,
24
00:03:37,302 --> 00:03:38,762
ale dłoń trzymała mocno,
25
00:03:39,471 --> 00:03:42,224
a wielce smutny głos załkał...
26
00:03:42,891 --> 00:03:43,975
»Wpuść mnie.
27
00:03:44,142 --> 00:03:45,352
Wpuść mnie!«
28
00:03:47,020 --> 00:03:48,605
I wtedy
29
00:03:48,772 --> 00:03:50,815
ujrzałem za oknem
30
00:03:50,982 --> 00:03:53,235
niewyraźną twarz dziecka.
31
00:03:55,654 --> 00:03:58,198
Uznając, że nie wyrwę się
z uścisku stwora,
32
00:03:58,865 --> 00:04:00,909
przyciągnąłem jego nadgarstek
do rozbitej szyby"...
33
00:04:01,076 --> 00:04:02,077
Jess?
34
00:04:02,244 --> 00:04:05,330
- ..."i tarłem nim"...
- Zamknij się, proszę.
35
00:04:05,497 --> 00:04:08,541
..."aż wypłynęła zeń krew,
zalewając pościel.
36
00:04:08,917 --> 00:04:11,670
Ale głos wciąż zawodził: »Wpuść mnie!«".
37
00:04:11,836 --> 00:04:13,004
Jessica!
38
00:04:37,904 --> 00:04:38,905
W mordę!
39
00:04:43,868 --> 00:04:46,663
Nie, Jess. Jess?
40
00:05:06,349 --> 00:05:08,059
I kto jest teraz kupą mięcha?
41
00:05:20,488 --> 00:05:21,489
Caleb.
42
00:05:21,656 --> 00:05:22,657
Co jest, kurwa?
43
00:05:25,118 --> 00:05:26,119
O Boże.
44
00:05:26,286 --> 00:05:27,370
Co ci się stało?
45
00:05:30,999 --> 00:05:32,000
Jess?
46
00:05:35,420 --> 00:05:36,546
Jessica?
47
00:05:48,433 --> 00:05:50,393
Co do chuja?
48
00:05:50,727 --> 00:05:52,187
Nie...
49
00:05:53,271 --> 00:05:54,314
Caleb!
50
00:05:55,941 --> 00:05:56,942
Nie...
51
00:06:01,363 --> 00:06:02,364
Nie, Caleb!
52
00:06:04,616 --> 00:06:05,450
Caleb!
53
00:06:28,598 --> 00:06:35,105
MARTWE ZŁO: PRZEBUDZENIE
54
00:06:41,653 --> 00:06:44,864
{\an8}DZIEŃ WCZEŚNIEJ
55
00:06:52,831 --> 00:06:54,624
TEST CIĄŻOWY
56
00:07:09,389 --> 00:07:10,390
Beth!
57
00:07:12,225 --> 00:07:13,476
Beth, jesteś tam?
58
00:07:15,437 --> 00:07:17,814
Daj mi pięć minut, dobra?
59
00:07:17,981 --> 00:07:19,441
Brandon wpadł w szał.
60
00:07:19,608 --> 00:07:23,153
Szuka strata, którego wygrał
w zawodach siłowania się na rękę.
61
00:07:23,778 --> 00:07:25,572
Czeka nastrojony na scenie,
62
00:07:25,739 --> 00:07:28,241
jak mówiłam ci już pół godziny temu.
63
00:07:29,743 --> 00:07:31,369
Dobrze się czujesz?
64
00:07:32,329 --> 00:07:33,455
Nic mi nie jest.
65
00:07:34,122 --> 00:07:35,624
Zasuwaj na stanowisko.
66
00:07:36,458 --> 00:07:38,251
Wrócę, nim podniosą kurtynę.
67
00:07:38,627 --> 00:07:40,003
Tak jest, szefowo.
68
00:08:48,113 --> 00:08:51,533
Widziałaś mój czarny T-shirt?
Potrzebuję go na protest.
69
00:08:52,993 --> 00:08:54,869
TATUAŻE ELLIE
70
00:08:55,161 --> 00:08:56,162
Mamo?
71
00:08:56,746 --> 00:08:59,124
Nie pójdziesz sama na żaden protest.
72
00:08:59,291 --> 00:09:02,127
Zabiera nas tata Sophie.
Mówiłam ci z dziesięć razy.
73
00:09:02,294 --> 00:09:03,295
Pamiętasz?
74
00:09:03,461 --> 00:09:05,297
Sprawdziłaś w koszu w łazience?
75
00:09:09,301 --> 00:09:11,052
Każ Danny'emu ściszyć muzykę.
76
00:09:11,219 --> 00:09:12,846
Mama mówi: "Ścisz muzykę"!
77
00:09:13,013 --> 00:09:14,764
To mogłam zrobić sama!
78
00:09:33,825 --> 00:09:36,494
Kassie, obyś nie miała moich nożyczek.
79
00:09:39,080 --> 00:09:40,081
Nie mam ich!
80
00:09:40,248 --> 00:09:43,376
{\an8}NIE MA TO JAK W DOMU
81
00:09:43,919 --> 00:09:44,920
Jest brudna.
82
00:09:45,086 --> 00:09:47,088
Włóż do prania, potem to ogarnę.
83
00:09:47,255 --> 00:09:48,965
Zapomnisz. Zawsze zapominasz.
84
00:09:49,132 --> 00:09:50,967
Wiesz, gdzie jest pralka.
85
00:09:58,558 --> 00:10:00,310
Cześć, Bridget. Mama ma nockę
86
00:10:00,477 --> 00:10:02,312
i oglądamy filmy z Freddym.
87
00:10:02,479 --> 00:10:05,357
- Nawet te gówniane.
- Nie ma gównianych.
88
00:10:06,524 --> 00:10:08,652
Może chcesz wpaść i...
89
00:10:08,818 --> 00:10:10,237
Pomarz sobie.
90
00:10:23,375 --> 00:10:25,168
Twoi chłopacy to świry.
91
00:10:25,877 --> 00:10:26,878
Sama jesteś świr.
92
00:10:30,549 --> 00:10:31,550
Kassie!
93
00:10:47,691 --> 00:10:49,234
Publiczność dopisała, Dan?
94
00:10:51,236 --> 00:10:53,238
- Wypad, Bridge!
- Chętnie, ale...
95
00:10:53,863 --> 00:10:54,948
Wpuść mnie!
96
00:11:06,459 --> 00:11:08,253
Mógłby ktoś otworzyć!
97
00:11:10,797 --> 00:11:12,507
No dobra, idę!
98
00:11:33,194 --> 00:11:34,070
Beth.
99
00:11:34,237 --> 00:11:35,530
Ty suko.
100
00:11:36,197 --> 00:11:37,616
Niespodzianka, siostro.
101
00:11:39,910 --> 00:11:41,453
Od kiedy jesteś w mieście?
102
00:11:41,620 --> 00:11:44,497
Przyjechałam Uberem prosto z LAX.
103
00:11:49,294 --> 00:11:51,546
W ogóle spałaś? Wyglądasz jak mama.
104
00:11:52,339 --> 00:11:54,466
Lepsze to niż wyglądać jak tampon.
105
00:11:55,926 --> 00:11:58,136
Domofon na dole jest zepsuty.
106
00:11:58,303 --> 00:11:59,804
Weszłam prosto z ulicy.
107
00:12:00,305 --> 00:12:01,556
Cały budynek się sypie.
108
00:12:01,723 --> 00:12:03,308
Za miesiąc go wyburzają.
109
00:12:03,683 --> 00:12:04,976
Żartujesz.
110
00:12:05,143 --> 00:12:06,561
Nie. Wylatujemy.
111
00:12:06,728 --> 00:12:08,188
Znaleźliście inną chatę?
112
00:12:09,856 --> 00:12:10,941
Jeszcze nie.
113
00:12:11,733 --> 00:12:14,778
Kurde, El.
Mieszkaliście tu z Jayem od zawsze.
114
00:12:16,404 --> 00:12:17,447
Bangkok był spoko?
115
00:12:17,614 --> 00:12:20,575
Obłędny. Tamtejsi fani są szaleni.
116
00:12:20,742 --> 00:12:21,993
Piłaś krew węża?
117
00:12:22,160 --> 00:12:23,536
To niewrażliwe kulturowo.
118
00:12:24,246 --> 00:12:25,705
A grillowany mózg małpy?
119
00:12:25,872 --> 00:12:27,666
O tak. Jeszcze lepiej, Dan.
120
00:12:27,832 --> 00:12:29,084
Kim jest twoja kumpela?
121
00:12:29,459 --> 00:12:30,669
Ma na imię Staffanie.
122
00:12:31,920 --> 00:12:33,421
Cześć, Staffanie.
123
00:12:33,588 --> 00:12:35,632
I co porabia?
124
00:12:35,799 --> 00:12:39,344
Danny powiedział mi,
że kiedy ten budynek był bankiem,
125
00:12:39,511 --> 00:12:41,721
powiesił się tu nieuczciwy kasjer.
126
00:12:41,888 --> 00:12:43,515
Jeśli masz monety w kieszeni,
127
00:12:43,682 --> 00:12:45,392
jego duch słyszy ich brzęk.
128
00:12:46,059 --> 00:12:48,603
I przeraża cię na śmierć,
żeby zabrać forsę.
129
00:12:49,980 --> 00:12:51,022
To prawda.
130
00:12:51,439 --> 00:12:53,108
Jeśli przyjdzie po mnie,
131
00:12:53,275 --> 00:12:55,610
Staffanie pierwsza przerazi go na śmierć.
132
00:12:56,778 --> 00:12:58,154
Duchy nie istnieją.
133
00:12:58,321 --> 00:13:00,115
A widziałaś jakiegoś?
134
00:13:00,282 --> 00:13:02,158
To skąd wiesz, że nie istnieją?
135
00:13:02,325 --> 00:13:03,785
Ponieważ...
136
00:13:04,244 --> 00:13:07,247
wierzę tylko w to, co mogę zobaczyć.
137
00:13:07,539 --> 00:13:08,790
Dla mnie?
138
00:13:08,957 --> 00:13:12,460
To tylko dla kozackich, rockowych lasek.
139
00:13:13,378 --> 00:13:15,630
Patrz, mamo. Jestem kozacką laską.
140
00:13:17,048 --> 00:13:19,759
Proszę, nie wciągaj jej
w swój świat groupie.
141
00:13:19,926 --> 00:13:21,136
Kto to groupie?
142
00:13:21,303 --> 00:13:22,721
Mama dała mi taką ksywę,
143
00:13:22,888 --> 00:13:25,390
choć wie, że jestem technikiem gitarowym.
144
00:13:25,557 --> 00:13:26,683
Skoro tak mówisz.
145
00:13:26,850 --> 00:13:28,810
Bądź miła, bo nic nie dostaniesz.
146
00:13:29,269 --> 00:13:31,396
Skoro o tym mowa,
147
00:13:31,563 --> 00:13:33,773
patrzcie, co kupiłam waszemu tacie.
148
00:13:33,940 --> 00:13:38,528
{\an8}KUFEL LENIUCHA
149
00:13:43,533 --> 00:13:44,826
Co jest grane, El?
150
00:13:46,578 --> 00:13:49,581
Danny, weź moje auto
i skocz z siostrami po pizzę.
151
00:13:50,624 --> 00:13:51,833
Jasne, mamo.
152
00:13:54,753 --> 00:13:57,088
Zwyczajnie nie mogę tego pojąć.
153
00:13:57,672 --> 00:13:59,382
Ale co, poznał kogoś?
154
00:13:59,549 --> 00:14:00,383
Nie.
155
00:14:00,550 --> 00:14:03,887
Uważa, że płacąc alimenty,
wypełnia obowiązki rodzica.
156
00:14:07,891 --> 00:14:09,392
Dlaczego nic nie mówiłaś?
157
00:14:09,935 --> 00:14:13,605
Wskoczyłabym do samolotu,
żeby pomóc ci się z tym uporać.
158
00:14:16,107 --> 00:14:17,484
Dzwoniłam do ciebie.
159
00:14:18,401 --> 00:14:19,819
Dwa razy.
160
00:14:20,403 --> 00:14:22,113
Kiedy oznajmił, że odchodzi.
161
00:14:22,280 --> 00:14:23,949
I w wieczór, gdy się wyniósł.
162
00:14:25,742 --> 00:14:27,869
To było dwa i pół miesiąca temu.
163
00:14:36,670 --> 00:14:38,088
Przepraszam, dobra?
164
00:14:38,255 --> 00:14:40,131
Będąc w trasie, wsiąkam w temat
165
00:14:40,298 --> 00:14:41,841
i chcę zostać szefem technicznych.
166
00:14:42,008 --> 00:14:44,886
Byłabym pierwszym
szefem-kobietą w ekipie...
167
00:14:47,347 --> 00:14:50,684
Proszę, Ellie, musimy to
konkretnie przegadać.
168
00:14:52,686 --> 00:14:53,728
El...
169
00:14:53,895 --> 00:14:55,855
Możesz dziś spać na sofie,
170
00:14:56,022 --> 00:14:58,567
ale ja muszę się spakować i wyprowadzić.
171
00:15:29,097 --> 00:15:30,515
Hejka, Bethy-boo.
172
00:15:30,682 --> 00:15:32,100
To ja, Ellie.
173
00:15:33,852 --> 00:15:35,395
Chcę się tylko przywitać.
174
00:15:36,813 --> 00:15:38,481
Ja i Jay, my...
175
00:15:40,609 --> 00:15:41,735
Wiesz co...
176
00:15:42,819 --> 00:15:44,154
Nie winię cię.
177
00:15:44,863 --> 00:15:46,740
Też nie znoszę swojego głosu.
178
00:15:58,835 --> 00:16:00,462
Co się z tobą dzieje, Beth?
179
00:16:04,799 --> 00:16:06,885
Znowu nawaliłam, tak jak zawsze.
180
00:16:08,428 --> 00:16:11,431
I potrzebuję cię,
żebyś pomogła mi z tego wybrnąć.
181
00:16:12,265 --> 00:16:13,266
Znowu.
182
00:16:14,392 --> 00:16:15,227
Co się stało?
183
00:16:22,317 --> 00:16:25,028
{\an8}HEJ MAMO
JESTEŚ BOMBA!
184
00:16:27,489 --> 00:16:28,531
Rusz się, Bridge.
185
00:16:28,698 --> 00:16:30,116
Chcesz je nieść?
186
00:16:30,283 --> 00:16:31,201
A ty chcesz prawko?
187
00:16:33,787 --> 00:16:34,955
No chodź, Kass.
188
00:16:47,300 --> 00:16:48,134
Trzęsienie ziemi!
189
00:16:57,852 --> 00:16:58,853
Szybko.
190
00:17:01,356 --> 00:17:02,190
Chodźcie!
191
00:17:07,237 --> 00:17:08,487
Głowy nisko!
192
00:17:15,120 --> 00:17:17,664
FONDA — PRZYCINANIE DRZEW
193
00:17:23,335 --> 00:17:24,504
Kurde.
194
00:17:24,795 --> 00:17:26,256
To było mocne.
195
00:17:26,423 --> 00:17:28,216
Chyba zsikałam się w majtki.
196
00:17:29,509 --> 00:17:30,802
Ciepło ci tam?
197
00:17:33,972 --> 00:17:35,307
To pewnie tylko napój.
198
00:17:36,433 --> 00:17:37,601
No dobra. Chodźcie.
199
00:17:54,492 --> 00:17:56,453
Ja pierdzielę. Bridget, zobacz.
200
00:17:57,495 --> 00:17:58,413
O co chodzi?
201
00:17:59,581 --> 00:18:00,624
Tu jest dziura.
202
00:18:10,592 --> 00:18:12,677
Uważaj, Dan. Może jeszcze zatrząść.
203
00:18:24,064 --> 00:18:25,440
To stary skarbiec!
204
00:18:28,235 --> 00:18:29,653
Danny, nie rób tego!
205
00:19:00,308 --> 00:19:01,309
Dan?
206
00:19:09,651 --> 00:19:11,069
No już, Danny. Chodźmy!
207
00:19:11,236 --> 00:19:12,404
Poczekajcie!
208
00:19:35,760 --> 00:19:37,053
TRZY
24 STYCZNIA 1923
209
00:19:49,774 --> 00:19:50,775
Danny!
210
00:19:51,443 --> 00:19:52,986
Wyluzuj na chwilę, Bridge!
211
00:20:12,672 --> 00:20:14,466
Danny, nic ci nie jest?
212
00:20:14,633 --> 00:20:15,842
Wszystko gra.
213
00:20:41,117 --> 00:20:44,663
ŚWIĘTY BENEDYKCIE
OCHROŃ NAS
214
00:21:24,536 --> 00:21:25,370
Masz coś?
215
00:21:25,537 --> 00:21:27,122
Sieć całkiem padła.
216
00:21:28,498 --> 00:21:30,250
Na pewno nic im nie jest, El.
217
00:21:36,172 --> 00:21:38,425
Wszyscy cali? Są jacyś ranni?
218
00:21:38,967 --> 00:21:41,261
Cześć, Gabe. Dzieci pojechały po pizzę,
219
00:21:41,428 --> 00:21:43,555
a komórki nie działają. Pożyczysz auto?
220
00:21:43,722 --> 00:21:45,390
- Może cię zawiozę?
- Dzięki.
221
00:21:45,557 --> 00:21:46,808
Skoczę po kluczyki.
222
00:21:55,275 --> 00:21:57,235
- Coś ty za jedna?
- Beth.
223
00:21:58,445 --> 00:21:59,613
Siostra Ellie.
224
00:22:00,488 --> 00:22:03,074
No tak. Ta groupie.
225
00:22:04,826 --> 00:22:05,827
Pozwól, że zapytam.
226
00:22:07,495 --> 00:22:08,580
Słyszysz ją na górze?
227
00:22:08,747 --> 00:22:10,665
- Kogo?
- Trzęśkę.
228
00:22:11,499 --> 00:22:13,084
Schowała się w wentylacji.
229
00:22:15,545 --> 00:22:17,130
Kici, kici, kici.
230
00:22:19,382 --> 00:22:20,467
Ruszajmy.
231
00:22:23,178 --> 00:22:24,846
To oni?
232
00:22:26,556 --> 00:22:27,849
Miło cię poznać.
233
00:22:30,352 --> 00:22:33,313
Nigdy nie wsiadajcie
do windy po trzęsieniu ziemi.
234
00:22:34,105 --> 00:22:36,107
Bridget upuściła pizzę.
235
00:22:37,442 --> 00:22:40,570
Skarbie, kocham was
o wiele bardziej niż pizzę.
236
00:22:49,579 --> 00:22:51,539
Trzęsienie ziemi o sile 5,5 stopnia
237
00:22:51,706 --> 00:22:54,834
uderzyło godzinę temu
na północ od uskoku Puente Hills.
238
00:22:55,001 --> 00:22:58,129
Wstrząsy odnotowano
w śródmieściu Los Angeles i...
239
00:23:22,028 --> 00:23:23,697
Myślisz, że jest coś warte?
240
00:23:24,864 --> 00:23:27,450
Mamie przydałaby się teraz ekstra kasa.
241
00:23:27,951 --> 00:23:30,287
Chyba nie chciałaby forsy z kradzieży.
242
00:23:30,453 --> 00:23:31,705
Nie ukradłem tego.
243
00:23:32,122 --> 00:23:34,082
Pewnie leżało w skarbcu od wieków.
244
00:23:34,249 --> 00:23:37,252
Ktoś zamknął tam
ten dziwny szajs z jakiegoś powodu.
245
00:23:42,340 --> 00:23:43,466
Zostaw to, Dan.
246
00:23:45,844 --> 00:23:46,845
Kurwa!
247
00:23:47,596 --> 00:23:48,722
Pokaż.
248
00:23:49,306 --> 00:23:50,432
To tylko draśnięcie.
249
00:23:59,357 --> 00:24:00,442
Dan...
250
00:24:26,760 --> 00:24:27,761
Proszę, zamknij to.
251
00:24:45,070 --> 00:24:48,031
Nie podoba mi się to.
Odnieś tę księgę i to już.
252
00:24:49,074 --> 00:24:51,785
Mama nikogo z nas dziś nie wypuści.
253
00:24:51,952 --> 00:24:53,078
Więc z samego rana.
254
00:24:54,287 --> 00:24:55,580
Obiecujesz?
255
00:25:09,469 --> 00:25:11,179
Zamierzasz nurkować?
256
00:25:11,763 --> 00:25:13,974
Muszę tam zajrzeć, zanim się zanurzę.
257
00:25:14,474 --> 00:25:17,269
Kiedyś na plaży poparzyła mnie meduza.
258
00:25:17,435 --> 00:25:19,354
Nie lubię być pod wodą.
259
00:25:20,105 --> 00:25:23,692
Nie sądzę, by w wannie kryły się
jakieś dziwne stwory morskie.
260
00:25:34,953 --> 00:25:35,954
O Boże!
261
00:25:36,121 --> 00:25:37,622
O Boże.
262
00:25:38,081 --> 00:25:39,291
To jakaś...
263
00:25:55,140 --> 00:25:56,224
Źle się czujesz?
264
00:25:57,267 --> 00:25:58,518
Wszystko gra, kotku.
265
00:26:02,355 --> 00:26:04,733
Też nie lubię, kiedy boli mnie brzuszek.
266
00:26:23,084 --> 00:26:24,920
JEDEN
13 LISTOPADA 1923
267
00:27:00,997 --> 00:27:03,208
Dzień dobry, bracia w służbie Bożej.
268
00:27:03,375 --> 00:27:05,210
Jestem ojciec Marcus Littleton,
269
00:27:05,377 --> 00:27:08,338
opiekun księgozbioru tutaj,
w katedrze św. Patryka
270
00:27:08,505 --> 00:27:11,633
i witam dzisiaj was wszystkich
w Mieście Aniołów.
271
00:27:13,093 --> 00:27:15,178
Zaproszono was tu
272
00:27:15,345 --> 00:27:18,098
na prezentację wyjątkowego artefaktu
273
00:27:18,265 --> 00:27:20,976
odkrytego przez naszych misjonarzy.
274
00:27:21,434 --> 00:27:22,561
Chcę wam pokazać
275
00:27:22,727 --> 00:27:26,815
księgę, która według mnie
jest jednym z trzech legendarnych tomów
276
00:27:26,982 --> 00:27:28,858
Naturum Demonto...
277
00:27:29,025 --> 00:27:31,278
Księgi Umarłych.
278
00:27:33,780 --> 00:27:35,824
Badania, które przeprowadziłem
279
00:27:35,991 --> 00:27:39,286
wykazały, że okładka
zrobiona jest z ludzkiej skóry,
280
00:27:39,452 --> 00:27:42,205
a teksty i ryciny sporządzono krwią.
281
00:27:42,372 --> 00:27:43,540
To herezja!
282
00:27:43,707 --> 00:27:45,667
Liczę, że Kościół wyrazi zgodę
283
00:27:45,834 --> 00:27:49,921
na przekład duchowych tajemnic,
które muszą skrywać jej stronice.
284
00:27:50,088 --> 00:27:51,506
Zniszczyć ją!
285
00:27:51,673 --> 00:27:53,216
Nie bez powodu zwie się Księgą Umarłych!
286
00:27:53,383 --> 00:27:56,511
Chcę zbadać tę księgę dla dobra człowieka!
287
00:28:05,186 --> 00:28:07,480
DWA
24 STYCZNIA 1923
288
00:28:15,405 --> 00:28:18,241
Odrzuceni przez hierarchów
naszego kościoła,
289
00:28:18,408 --> 00:28:21,244
ja, kanonik Damien Shanahan,
290
00:28:21,411 --> 00:28:23,413
i ojciec Hugo Cortez
291
00:28:23,580 --> 00:28:25,749
pracujemy w sekrecie nad przekładem
292
00:28:25,916 --> 00:28:29,085
niezliczonych ustępów i glifów
Księgi Umarłych.
293
00:28:30,003 --> 00:28:32,839
Jej strony zawierają
starożytne rytuały i zaklęcia,
294
00:28:33,840 --> 00:28:35,008
których wypowiedzenie
295
00:28:35,175 --> 00:28:38,178
ma umożliwiać kontakt
z siłami nadprzyrodzonymi,
296
00:28:38,345 --> 00:28:41,723
egzystującymi poza cienką
okleiną znanego nam świata.
297
00:28:55,695 --> 00:28:59,866
Jest 24 stycznia roku Pańskiego 1923.
298
00:29:02,035 --> 00:29:04,329
A ja, ojciec Marcus Littleton,
299
00:29:04,496 --> 00:29:06,581
odczytam teraz na głos
300
00:29:06,748 --> 00:29:09,626
pierwszy z ustępów
poświęconych wskrzeszeniu.
301
00:30:42,469 --> 00:30:43,595
Pomocy!
302
00:30:44,596 --> 00:30:45,430
Pomocy!
303
00:31:33,853 --> 00:31:35,355
Zamknij się, kurwa!
304
00:32:44,049 --> 00:32:48,303
{\an8}RATUJMY ZIEMIĘ NA CHŁODNO
305
00:32:53,225 --> 00:32:54,976
Wszystko gra. Spokojnie.
306
00:32:55,435 --> 00:32:56,728
To tylko awaria prądu.
307
00:32:56,895 --> 00:33:01,983
DWA
24 STYCZNIA 1923
308
00:33:22,170 --> 00:33:23,171
Bridget?
309
00:33:24,005 --> 00:33:25,173
Dobrze się czujesz?
310
00:33:25,799 --> 00:33:26,800
Tak.
311
00:33:27,676 --> 00:33:29,594
Chyba tylko u nas nie ma prądu.
312
00:33:31,846 --> 00:33:32,847
Serio?
313
00:33:40,939 --> 00:33:41,940
Mamo?
314
00:33:44,150 --> 00:33:45,235
El, śpisz?
315
00:33:48,905 --> 00:33:50,198
Gdzie ona jest?
316
00:34:30,405 --> 00:34:31,323
Mamo?
317
00:34:43,376 --> 00:34:44,211
El?
318
00:35:08,652 --> 00:35:10,362
Co jest, siostrzyczko?
319
00:35:15,742 --> 00:35:18,286
Miałam taki piękny sen.
320
00:35:20,288 --> 00:35:23,416
Byliśmy razem,
siedząc w strzelistym lesie.
321
00:35:25,335 --> 00:35:28,838
Wiał rześki wiatr,
a ptaki śpiewały przesłodkie...
322
00:35:37,180 --> 00:35:38,557
melodie.
323
00:35:40,141 --> 00:35:43,353
To był idealny dzień
i myślałam tylko o tym,
324
00:35:43,520 --> 00:35:47,607
jak bardzo pragnę was rozpruć
i wpełznąć do waszych ciał,
325
00:35:47,774 --> 00:35:49,526
żebyśmy byli jedną szczęśliwą rodziną.
326
00:36:08,461 --> 00:36:09,379
Mamo.
327
00:36:13,842 --> 00:36:15,010
To jest we mnie.
328
00:36:46,750 --> 00:36:48,335
Nie pozwól, by zabrało dzieci.
329
00:36:58,428 --> 00:36:59,262
Mamo!
330
00:37:00,013 --> 00:37:01,348
Bridget, wróćcie do środka.
331
00:37:03,350 --> 00:37:04,643
Już!
332
00:37:08,230 --> 00:37:09,773
Co jej się stało, Bridge?
333
00:37:19,407 --> 00:37:21,910
Schody. Chodź. Szybko.
334
00:37:25,830 --> 00:37:26,957
No już.
335
00:37:27,123 --> 00:37:28,875
Ocknij się, Ellie.
336
00:37:29,459 --> 00:37:30,293
Danny!
337
00:37:30,627 --> 00:37:31,711
Zawaliły się.
338
00:37:50,397 --> 00:37:51,856
Nic jej nie było,
339
00:37:52,023 --> 00:37:54,526
nagle zaczęła gadać od rzeczy...
340
00:37:56,111 --> 00:37:57,988
a teraz odeszła.
341
00:38:20,886 --> 00:38:22,262
Sieć nadal zjebana.
342
00:38:27,267 --> 00:38:28,852
Mogę się pomodlić?
343
00:38:30,228 --> 00:38:31,980
Nie jest religijna.
344
00:38:34,858 --> 00:38:35,942
Nie była.
345
00:38:36,818 --> 00:38:37,819
Tylko kilka słów.
346
00:38:40,030 --> 00:38:41,031
Przyłącz się.
347
00:38:53,001 --> 00:38:55,545
Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie,
348
00:38:56,254 --> 00:38:58,840
a światłość wiekuista niechaj jej świeci.
349
00:39:00,717 --> 00:39:02,052
Niech jej dusza
350
00:39:02,219 --> 00:39:04,429
i dusze wszystkich wiernych zmarłych,
351
00:39:04,596 --> 00:39:05,764
dzięki łasce Boga...
352
00:39:05,931 --> 00:39:07,515
Co się stało z jej twarzą?
353
00:39:09,684 --> 00:39:10,894
...odpoczywają w pokoju.
354
00:39:12,729 --> 00:39:14,439
Wygląda, jakby ktoś ją pobił.
355
00:39:16,775 --> 00:39:18,401
Schody przeciwpożarowe...
356
00:39:19,402 --> 00:39:21,029
po północnej stronie.
357
00:39:21,613 --> 00:39:23,281
Mogę spróbować nimi zejść,
358
00:39:23,823 --> 00:39:25,825
podnieść alarm, sprowadzić pomoc.
359
00:39:25,992 --> 00:39:27,327
Musisz wejść do 82.
360
00:39:27,494 --> 00:39:28,662
O w dupę.
361
00:39:29,788 --> 00:39:30,830
Stoi puste?
362
00:39:30,997 --> 00:39:33,250
Tak. Jak większość w tej ruderze.
363
00:39:35,252 --> 00:39:36,419
Masz narzędzia.
364
00:39:37,504 --> 00:39:39,047
Moglibyśmy rozwalić drzwi.
365
00:39:39,881 --> 00:39:41,174
Są w ciężarówce.
366
00:39:41,633 --> 00:39:42,801
Tych starych drzwi
367
00:39:42,968 --> 00:39:44,469
nie sforsujesz bez dobrego sprzętu.
368
00:39:49,891 --> 00:39:52,227
Chcę, żeby tata wrócił do domu.
369
00:39:55,272 --> 00:39:56,273
Wróci.
370
00:39:58,400 --> 00:40:00,318
Kiedy telefony zaczną działać.
371
00:40:00,485 --> 00:40:01,987
Skąd wiesz, że to zrobi?
372
00:40:03,738 --> 00:40:05,740
Mówiłaś, że mamie nic nie będzie.
373
00:40:05,907 --> 00:40:07,409
Bo tak myślałam.
374
00:40:07,951 --> 00:40:10,120
Przykro mi, Kass.
375
00:40:13,873 --> 00:40:15,917
Przyniosę strzelbę i je rozwalimy.
376
00:40:16,084 --> 00:40:17,669
Daj mi jeszcze chwilę.
377
00:40:18,712 --> 00:40:20,046
Nie lubię być zamknięty.
378
00:40:20,213 --> 00:40:23,216
Ludzie są dość zestresowani
bez strzałów na korytarzu.
379
00:41:01,796 --> 00:41:03,673
Nie wiem, co robić, El.
380
00:41:05,425 --> 00:41:08,511
To ty zawsze znałaś wszystkie odpowiedzi.
381
00:41:12,682 --> 00:41:15,894
Ja ze strachu nie mogę
nawet wyjść do twoich dzieci.
382
00:41:27,239 --> 00:41:31,368
Nieważne, jak byłaś zajęta,
zawsze miałaś dla mnie czas.
383
00:41:32,786 --> 00:41:34,079
Dla wszystkich.
384
00:41:38,416 --> 00:41:41,169
Nie mogę uwierzyć,
że już z tobą nie pogadam.
385
00:41:43,463 --> 00:41:45,507
Hejka, Bethy-boo. To ja, Ellie.
386
00:41:48,843 --> 00:41:50,512
Chcę się tylko przywitać.
387
00:41:50,804 --> 00:41:51,805
Beth.
388
00:41:51,972 --> 00:41:53,223
Beth!
389
00:41:53,390 --> 00:41:54,849
Musisz mi pomóc, Beth.
390
00:41:55,809 --> 00:41:57,894
Palę się. Palę się żywcem!
391
00:42:23,962 --> 00:42:24,963
El?
392
00:42:34,973 --> 00:42:36,683
- Mamo?
- Ona żyje?
393
00:42:37,809 --> 00:42:39,144
Jest rozpalona.
394
00:42:49,946 --> 00:42:51,114
Przyniosę lód.
395
00:44:03,478 --> 00:44:04,563
Mamo?
396
00:44:06,064 --> 00:44:07,691
Mamusię jedzą teraz robaki.
397
00:45:08,418 --> 00:45:09,419
Mamo, przestań!
398
00:45:16,051 --> 00:45:16,885
Przestań!
399
00:45:22,224 --> 00:45:23,934
To nie moja wina, Bridget.
400
00:45:26,478 --> 00:45:27,896
Odsuń się, Bridge!
401
00:45:28,897 --> 00:45:30,941
Co się ze mną dzieje, skarbie?
402
00:45:31,524 --> 00:45:32,859
Nie wiem, mamo.
403
00:45:35,403 --> 00:45:36,446
A ja tak.
404
00:45:43,119 --> 00:45:44,329
Uwolniłam się.
405
00:45:46,456 --> 00:45:49,251
Od zgrai pasożytów
uczepionych mojego cycka.
406
00:46:17,654 --> 00:46:18,822
Buziak i się zagoi.
407
00:46:44,848 --> 00:46:46,808
Kto chce zgnić następny?
408
00:46:49,019 --> 00:46:50,312
Raz...
409
00:46:52,397 --> 00:46:53,773
dwa...
410
00:46:54,691 --> 00:46:55,525
trzy...
411
00:46:59,446 --> 00:47:00,405
Teraz ty.
412
00:47:01,907 --> 00:47:02,908
Ellie?
413
00:47:21,551 --> 00:47:22,385
Ja pierdolę!
414
00:48:11,059 --> 00:48:12,519
Łapcie za szafkę.
415
00:48:19,568 --> 00:48:20,902
Odsuńcie się od drzwi.
416
00:49:04,112 --> 00:49:05,447
Proszę, pomóżcie nam!
417
00:49:05,780 --> 00:49:06,823
Wpuśćcie mnie!
418
00:49:58,416 --> 00:49:59,668
Halo!
419
00:50:02,170 --> 00:50:04,172
Słyszysz mnie?
420
00:50:15,350 --> 00:50:17,060
Czy mama nie wygląda
jak te obrazki z księgi?
421
00:50:21,773 --> 00:50:23,066
Odpowiedz mi, Danny.
422
00:50:29,114 --> 00:50:30,991
Nie powinieneś był jej kraść.
423
00:50:31,408 --> 00:50:32,492
To nie moja wina.
424
00:50:32,659 --> 00:50:33,702
Właśnie że twoja!
425
00:50:34,828 --> 00:50:36,580
- Zostaw mnie!
- Przestańcie!
426
00:50:37,622 --> 00:50:38,957
Wszystko przez ciebie!
427
00:50:43,628 --> 00:50:45,463
Nie zwracajcie się przeciwko sobie.
428
00:50:47,841 --> 00:50:49,092
Nigdy.
429
00:50:50,427 --> 00:50:52,554
Muszę ci coś pokazać.
430
00:51:11,031 --> 00:51:12,449
Co to jest, Danny?
431
00:51:21,833 --> 00:51:23,126
Bardzo cię boli?
432
00:51:26,379 --> 00:51:27,464
Bridget?
433
00:51:30,967 --> 00:51:32,260
Nic mi nie jest.
434
00:51:59,371 --> 00:52:01,665
Panny złotowłose
435
00:52:01,831 --> 00:52:05,418
O puklach kręconych
436
00:52:05,835 --> 00:52:08,672
Luli laj, maleństwo
437
00:52:08,838 --> 00:52:11,716
Dziecię nie moje
438
00:52:29,693 --> 00:52:31,945
Matki tulące
439
00:52:32,112 --> 00:52:35,991
Smutną pieszczotą
440
00:52:36,157 --> 00:52:39,286
Luli laj, maleństwo
441
00:52:39,452 --> 00:52:42,247
Dziecię nie moje
442
00:52:46,793 --> 00:52:47,878
Mamo?
443
00:52:51,631 --> 00:52:52,465
Beth?
444
00:52:55,051 --> 00:52:56,761
Wziąłem też to.
445
00:52:57,262 --> 00:52:59,890
Straszny ksiądz czyta fragmenty księgi.
446
00:53:00,056 --> 00:53:02,183
Coś jakby dziwną, mroczną modlitwę.
447
00:53:03,059 --> 00:53:04,686
A kiedy wymówił te słowa...
448
00:53:09,983 --> 00:53:13,069
Bridget ma rację. To wszystko moja wina.
449
00:53:20,577 --> 00:53:23,622
Bridget...
450
00:53:25,957 --> 00:53:29,127
Bridget...
451
00:53:50,106 --> 00:53:52,692
Przynieś nóż czarny
452
00:53:52,859 --> 00:53:55,654
By żałość mą przeciąć
453
00:53:56,696 --> 00:54:00,033
Luli laj, maleństwo
454
00:54:00,200 --> 00:54:02,911
Dziecię nie moje
455
00:54:06,373 --> 00:54:08,375
Tutaj jesteś.
456
00:54:14,965 --> 00:54:16,925
Cześć, słodziaczku.
457
00:54:19,219 --> 00:54:21,346
Co się z tobą dzieje, mamo?
458
00:54:23,557 --> 00:54:27,811
Było mi tylko smutno z powodu mnie i taty.
459
00:54:27,978 --> 00:54:29,229
Ale teraz jest tutaj.
460
00:54:29,396 --> 00:54:31,189
Wrócił do domu, do nas.
461
00:54:31,523 --> 00:54:33,316
Znowu będziemy razem.
462
00:54:34,943 --> 00:54:36,361
Kochamy się.
463
00:54:38,280 --> 00:54:40,156
Prawda, najdroższy?
464
00:54:48,081 --> 00:54:50,166
I kochamy też ciebie.
465
00:55:19,112 --> 00:55:21,656
Otwórz drzwi i wpuść nas, Kassie.
466
00:55:23,617 --> 00:55:26,411
Znowu możemy być wielką,
szczęśliwą rodziną.
467
00:55:28,288 --> 00:55:30,498
Nie wyglądasz za dobrze, mamo.
468
00:55:33,835 --> 00:55:37,964
Mocny przytulas i buziak od ciebie,
a od razu mi się poprawi.
469
00:55:39,382 --> 00:55:40,842
A teraz otwórz...
470
00:55:41,384 --> 00:55:43,094
jak grzeczna dziewczynka.
471
00:55:50,810 --> 00:55:52,062
Śmiało.
472
00:55:53,230 --> 00:55:54,481
No już.
473
00:55:57,400 --> 00:55:59,527
Zrób to dla mamy i taty.
474
00:56:13,708 --> 00:56:14,751
Mamo!
475
00:56:30,183 --> 00:56:31,893
- Jesteś cała?
- Przepraszam.
476
00:56:33,478 --> 00:56:35,272
Myślałam, że mama zdrowieje.
477
00:56:37,315 --> 00:56:40,694
Otwórz drzwi, jak otwierałaś nogi,
ty puszczalska groupie!
478
00:56:44,197 --> 00:56:48,368
Nie jestem groupie, walnięta suko!
479
00:56:53,999 --> 00:56:55,000
Beth.
480
00:56:58,169 --> 00:56:59,170
Beth.
481
00:57:02,173 --> 00:57:03,592
Idźcie do siebie.
482
00:57:21,443 --> 00:57:23,069
Nic nam nie będzie, Danny.
483
00:57:27,032 --> 00:57:29,743
Staffanie nas obroni. Prawda?
484
00:57:36,833 --> 00:57:37,834
Tak.
485
00:58:20,544 --> 00:58:22,420
Na co tak patrzysz, skarbie?
486
00:58:43,275 --> 00:58:46,987
Muszę zabić wstrętne robale,
które wpełzły mi do brzucha.
487
00:58:58,790 --> 00:59:01,793
Nie lubię, jak coś mi siedzi w brzuchu.
488
00:59:08,258 --> 00:59:09,843
A ty, ciociu Beth?
489
01:01:22,267 --> 01:01:23,977
Czy to koszmarny sen?
490
01:01:26,396 --> 01:01:28,565
To jest jak koszmarny sen, Kass.
491
01:01:30,025 --> 01:01:33,778
Czy to, co się stało z Bridget i mamą,
stanie się też z nami?
492
01:01:33,945 --> 01:01:35,822
Nie dopuszczę do tego.
493
01:01:36,698 --> 01:01:38,116
Obiecuję.
494
01:01:40,869 --> 01:01:43,622
Byłaby z ciebie dobra mama, ciociu Beth.
495
01:01:46,082 --> 01:01:47,250
Serio?
496
01:01:47,918 --> 01:01:49,002
Tak.
497
01:01:50,670 --> 01:01:52,672
Wiesz, jak okłamywać dzieci.
498
01:02:20,992 --> 01:02:22,661
Pomyślałem, że ją zwiążę.
499
01:02:24,663 --> 01:02:25,872
Na wszelki wypadek.
500
01:02:29,876 --> 01:02:31,878
Chcę posłuchać tego winyla.
501
01:02:33,380 --> 01:02:35,924
To zbyt niebezpieczne. Te słowa...
502
01:02:36,091 --> 01:02:38,635
Tak, ale może są tam też słowa,
503
01:02:38,802 --> 01:02:41,680
które pomogą nam to powstrzymać.
504
01:02:44,224 --> 01:02:46,434
Nie włączymy gramofonu bez prądu.
505
01:02:48,770 --> 01:02:50,105
Mogę to ogarnąć.
506
01:03:09,165 --> 01:03:10,667
TRZY
24 STYCZNIA 1923
507
01:03:10,834 --> 01:03:13,753
Przesłuchałem pierwszą,
a słowa wymówił na drugiej.
508
01:03:18,967 --> 01:03:20,677
Więc chyba zacznę od końca.
509
01:03:26,308 --> 01:03:27,642
W razie czego.
510
01:03:58,423 --> 01:04:01,927
Minęły dwie noce,
odkąd odczytałem na głos księgę.
511
01:04:02,844 --> 01:04:05,597
Moja chęć zrozumienia
i kontaktu z drugą stroną
512
01:04:05,764 --> 01:04:07,891
okazała się wielkim błędem.
513
01:04:08,808 --> 01:04:10,810
Dokonuję tego ostatniego nagrania,
514
01:04:10,977 --> 01:04:15,273
żeby ostrzec każdego, kto zetknie się
z jej złowrogimi stronicami.
515
01:04:16,983 --> 01:04:19,611
Naturum Demonto nie da się zniszczyć.
516
01:04:20,946 --> 01:04:24,574
Kiedy ją znajdziesz, ukryj ją głęboko
w naszym tajnym skarbcu,
517
01:04:25,283 --> 01:04:28,495
bo słowa, które wypowiedziałem,
uwolniły demoniczną istotę
518
01:04:28,662 --> 01:04:30,497
rodem z najgorszych koszmarów.
519
01:04:33,208 --> 01:04:35,752
Czy Bridget wróci taka jak mama?
520
01:04:38,964 --> 01:04:40,465
Nie wiem, Kass.
521
01:04:43,260 --> 01:04:46,054
Demon opętał najpierw Corteza,
522
01:04:46,221 --> 01:04:47,973
plugawiąc jego ciało od wewnątrz.
523
01:04:55,397 --> 01:04:59,317
Mocą Słowa Bożego próbowaliśmy
przepędzić ten nikczemny byt,
524
01:04:59,484 --> 01:05:01,361
ale szydził z naszych modlitw
525
01:05:01,528 --> 01:05:03,488
i przejął kontrolę nad Shanahanem.
526
01:05:06,408 --> 01:05:08,952
Z pomocą pospieszyli nam inni księża,
527
01:05:09,119 --> 01:05:12,956
ale opętanie szybko i chaotycznie
rozprzestrzeniło się wśród nich.
528
01:05:27,137 --> 01:05:30,932
To zło nie podlega prawom człowieka.
529
01:05:31,099 --> 01:05:33,393
Nie, ono czerpie przyjemność
530
01:05:33,560 --> 01:05:37,022
z szerzenia terroru poprzez totalny chaos.
531
01:05:42,402 --> 01:05:44,738
Zdesperowany, by położyć kres klątwie,
532
01:05:44,905 --> 01:05:47,824
próbowałem zgładzić moich dawnych braci.
533
01:05:48,742 --> 01:05:51,620
Powiodłem ich do drewutni i ją podpaliłem.
534
01:05:52,579 --> 01:05:54,539
Ale oni tańczyli w płomieniach
535
01:05:54,706 --> 01:05:57,000
i rozkoszowali się ich żarem.
536
01:06:22,192 --> 01:06:25,320
Czasem chowa się tam kicia pana Fondy.
537
01:06:26,947 --> 01:06:28,531
Myślę, że to nie kot.
538
01:06:30,075 --> 01:06:33,995
Zakopałem ich wijące się i plwające
truchła w poświęconej ziemi.
539
01:06:36,248 --> 01:06:37,832
Ale powstały ponownie...
540
01:06:37,999 --> 01:06:39,793
gnijące i przepełnione furią.
541
01:06:47,467 --> 01:06:48,802
Ostrożnie, Danny.
542
01:07:34,931 --> 01:07:36,892
Spędziłem noc, ukryty w piwnicy.
543
01:07:37,726 --> 01:07:39,936
I pojąłem, że zostało mi tylko jedno.
544
01:07:41,396 --> 01:07:44,107
Całkowite rozczłonkowanie ciał.
545
01:08:04,085 --> 01:08:07,088
Mówiłam ci, żebyś odłożył
tę księgę, Danny.
546
01:08:23,271 --> 01:08:25,941
Rąbałem i ciąłem...
547
01:08:29,527 --> 01:08:31,071
ale zawiodłem.
548
01:08:33,822 --> 01:08:37,244
Słyszę ich teraz za drzwiami,
dopominających się o mnie.
549
01:08:38,286 --> 01:08:41,665
To tylko kwestia czasu,
zanim mnie też dopadną.
550
01:08:42,540 --> 01:08:45,669
Nic nie zdoła powstrzymać
tej demonicznej siły.
551
01:08:46,419 --> 01:08:49,380
Przypełzną po ciebie nawet jej szczątki.
552
01:08:50,507 --> 01:08:51,799
Musisz uciekać.
553
01:08:51,967 --> 01:08:54,261
Jedyne, co możesz zrobić, to uciekać!
554
01:09:04,353 --> 01:09:05,897
Ten koszmar nie spocznie,
555
01:09:06,606 --> 01:09:08,775
aż zniszczy niewinność.
556
01:09:10,192 --> 01:09:11,736
Aż zło...
557
01:09:11,902 --> 01:09:13,989
całkiem cię pochłonie.
558
01:09:35,218 --> 01:09:36,052
Danny...
559
01:09:40,473 --> 01:09:42,183
Przepraszam, Kass.
560
01:09:50,650 --> 01:09:53,320
Połknę twoją duszę.
561
01:10:13,673 --> 01:10:15,383
Dwie dusze?
562
01:10:20,305 --> 01:10:21,723
Proszę, El...
563
01:10:22,265 --> 01:10:25,435
Ellie czeka w piekle na ciebie
i nienarodzonego bękarta.
564
01:10:26,353 --> 01:10:27,354
Nie.
565
01:10:33,860 --> 01:10:34,986
Ciociu Beth!
566
01:10:57,217 --> 01:10:58,343
Zrobiła ci krzywdę?
567
01:10:58,510 --> 01:10:59,511
Nie.
568
01:11:02,931 --> 01:11:04,599
Będziesz mamą?
569
01:11:13,275 --> 01:11:14,276
Tak.
570
01:11:17,821 --> 01:11:19,698
I wyciągnę nas stąd.
571
01:11:20,991 --> 01:11:22,075
Jak?
572
01:11:55,483 --> 01:11:56,860
Wyjście pożarowe. Chodź.
573
01:12:05,619 --> 01:12:08,121
Nie patrz tam.
574
01:13:14,729 --> 01:13:15,897
Odsuń się. Zakryj uszy.
575
01:13:21,486 --> 01:13:22,529
Bethy-boo!
576
01:13:39,379 --> 01:13:42,382
Ona próbuje odebrać ci mamusię, Kassie.
577
01:13:44,259 --> 01:13:46,553
Wiem, że już nie jesteś moją mamą.
578
01:13:52,642 --> 01:13:54,269
Nie rozdzielaj mnie z nimi.
579
01:13:56,104 --> 01:13:57,314
Nie masz pojęcia,
580
01:13:57,480 --> 01:14:00,066
co znaczy sprowadzić dziecko na ten świat.
581
01:14:05,780 --> 01:14:08,283
To moja giwera, ty złodziejska cipo.
582
01:14:15,498 --> 01:14:16,374
Ciociu Beth!
583
01:14:17,250 --> 01:14:18,501
Ciociu Beth!
584
01:14:40,565 --> 01:14:43,652
Tutaj wszyscy umierają przed świtem, Beth.
585
01:14:44,903 --> 01:14:45,737
Uciekaj!
586
01:14:46,696 --> 01:14:47,948
Martwi przed świtem!
587
01:14:49,074 --> 01:14:50,408
Martwi przed świtem!
588
01:14:52,160 --> 01:14:53,745
Martwi przed świtem!
589
01:14:55,038 --> 01:14:56,373
Martwi przed świtem!
590
01:14:57,874 --> 01:14:59,167
Martwi przed świtem!
591
01:14:59,876 --> 01:15:01,294
Martwi przed świtem!
592
01:15:02,295 --> 01:15:03,463
Martwi przed świtem!
593
01:15:05,131 --> 01:15:06,341
Martwi przed świtem!
594
01:15:08,093 --> 01:15:09,261
Martwi przed świtem!
595
01:15:10,595 --> 01:15:12,597
Martwi przed świtem!
596
01:15:17,435 --> 01:15:18,353
Daj.
597
01:16:27,631 --> 01:16:29,216
Nie ma wyjścia!
598
01:16:30,050 --> 01:16:32,052
Nie ma wyjścia!
599
01:16:32,802 --> 01:16:34,763
Nie ma wyjścia!
600
01:16:45,148 --> 01:16:46,691
- Ciociu Beth!
- Chodź tu!
601
01:17:00,747 --> 01:17:01,748
Nie!
602
01:17:10,006 --> 01:17:13,468
MAKSYMALNA ŁADOWNOŚĆ 6 OSÓB
LUB 400 KG
603
01:18:00,432 --> 01:18:02,642
Kassie.
604
01:18:04,394 --> 01:18:06,855
Kassie.
605
01:18:13,653 --> 01:18:14,905
Czy ja umarłam?
606
01:18:35,091 --> 01:18:36,468
No już. Wsiadaj.
607
01:18:59,866 --> 01:19:01,159
Kass, gdzie pilot?
608
01:19:10,460 --> 01:19:11,711
No już. Działaj.
609
01:19:32,566 --> 01:19:33,567
Idzie tu.
610
01:21:28,431 --> 01:21:29,266
W dół!
611
01:21:39,943 --> 01:21:41,027
Kassie!
612
01:22:17,314 --> 01:22:20,400
Wezmę tylko twoją
małą główkę, dziewczynko.
613
01:22:41,546 --> 01:22:43,089
No chodź.
614
01:24:08,091 --> 01:24:10,051
Włącz to, Kass!
615
01:25:03,688 --> 01:25:04,856
Proszę.
616
01:25:06,024 --> 01:25:07,525
Pomóż mi, Bethy-boo.
617
01:25:09,736 --> 01:25:12,739
Tylko moja siostra może mnie tak nazywać.
618
01:25:47,857 --> 01:25:50,068
Naprawdę wyglądasz jak mama.
619
01:25:52,654 --> 01:25:56,283
I skończysz równie żałośnie jak ona.
620
01:25:56,449 --> 01:25:58,702
Ty cuchnąca, paskudna groupie-pizdo!
621
01:28:32,022 --> 01:28:34,399
Komórka działa od jakichś pięciu minut
622
01:28:34,566 --> 01:28:38,445
i obudził mnie grzmot,
więc praktycznie nie spałam.
623
01:28:38,612 --> 01:28:41,197
Nieważne, dość tych porannych jęków,
624
01:28:41,364 --> 01:28:44,451
przed nami bajeczny weekend nad jeziorem.
625
01:28:44,868 --> 01:28:49,164
Chatka taty Caleba jest odlotowa
i na stówę pokochasz jego kumpli.
626
01:28:51,249 --> 01:28:53,335
Na pewno któryś ci przypasuje.
627
01:28:53,501 --> 01:28:55,420
Nie chcę psuć ci zabawy,
628
01:28:55,587 --> 01:28:57,672
ale w sumie zastanawiałam się,
629
01:28:57,839 --> 01:29:00,008
czy nie odłożyć tego wypadu.
630
01:29:00,175 --> 01:29:01,176
Nie ma mowy.
631
01:29:01,343 --> 01:29:02,636
Będę za 15 minut.
632
01:29:02,802 --> 01:29:03,803
Pa!
633
01:30:12,289 --> 01:30:16,626
MARTWE ZŁO: PRZEBUDZENIE
634
01:36:08,895 --> 01:36:10,897
Napisy: Bartek Fukiet