1
00:00:07,173 --> 00:00:08,800
SERIAL NETFLIX
2
00:00:11,720 --> 00:00:15,849
W miejscu pełnym tajemnic
Gdzie historii czuć zew
3
00:00:15,932 --> 00:00:19,936
Bohaterka historii
Ku przygodzie się rwie!
4
00:00:20,020 --> 00:00:24,149
Ona ratuje przyszłość
Przeszłości broniąc bram
5
00:00:24,232 --> 00:00:27,193
To jej moment
I teraz pokaże się nam
6
00:00:27,277 --> 00:00:29,279
Ridley Jones!
7
00:00:29,362 --> 00:00:31,406
Śmiała, dzielna i odważna
8
00:00:31,489 --> 00:00:33,491
Ridley Jones!
9
00:00:33,575 --> 00:00:35,577
Strzeże muzeum z dumą
10
00:00:35,660 --> 00:00:37,454
Ridley Jones!
11
00:00:37,537 --> 00:00:40,665
Swym entuzjazmem nas zaraża
12
00:00:40,749 --> 00:00:44,002
Dinozaur i dodo
I kosmiczna małpka są z nią
13
00:00:44,085 --> 00:00:46,171
Ridley Jones!
14
00:00:46,254 --> 00:00:50,175
Kapelusz to jej znak firmowy
Ridley Jones!
15
00:00:50,258 --> 00:00:52,385
Wyzwaniom nie kłania się
16
00:00:52,469 --> 00:00:57,599
Nie lęka się nigdy, o nie
Jak sprostać przygodom też wie
17
00:00:57,682 --> 00:01:00,852
Leci do boju już
Wszystkich ratuje tu
18
00:01:00,935 --> 00:01:03,855
Ridley Jones!
19
00:01:03,938 --> 00:01:05,899
Ridley Jones!
20
00:01:09,819 --> 00:01:11,905
„Muzealne nieporozumienie”.
21
00:01:14,949 --> 00:01:16,618
Ale upał.
22
00:01:16,701 --> 00:01:18,745
Topię się i linieję.
23
00:01:18,828 --> 00:01:23,458
Dzięki za naprawę klimatyzacji.
To najgorętszy dzień lata.
24
00:01:23,541 --> 00:01:26,878
Racja. Klimatyzacja nieźle się napoci.
25
00:01:26,961 --> 00:01:30,465
Tak. Gorąco tu jak na egipskiej pustyni.
26
00:01:30,548 --> 00:01:32,008
Bez urazy, Ismat.
27
00:01:32,092 --> 00:01:36,012
Rozumiem. Nie bez powodu mamy złoty basen.
28
00:01:36,096 --> 00:01:38,306
Prawie gotowe.
29
00:01:39,057 --> 00:01:39,933
I już.
30
00:01:40,016 --> 00:01:41,351
Tak!
31
00:01:46,481 --> 00:01:49,818
Ale zimno i cudownie.
32
00:01:51,236 --> 00:01:52,445
Dużo lepiej.
33
00:01:53,279 --> 00:01:55,740
Adam, Kamala, macie wolne.
34
00:01:56,241 --> 00:01:58,743
Nie ma to jak zimna bryza,
35
00:01:58,827 --> 00:02:01,830
która przywraca wspomnienia z Arktyki.
36
00:02:02,622 --> 00:02:04,916
Latam! Udało się!
37
00:02:04,999 --> 00:02:06,751
Ja latam!
38
00:02:07,919 --> 00:02:11,131
W końcu czuję wiatr w skrzydłach.
39
00:02:11,214 --> 00:02:13,049
Powiemy mu?
40
00:02:13,133 --> 00:02:15,969
Dudley, to tylko klimatyzacja.
41
00:02:16,052 --> 00:02:18,138
Wciąż siedzisz na gałęzi.
42
00:02:19,264 --> 00:02:21,015
I tak było super.
43
00:02:21,099 --> 00:02:23,476
Następnym razem ci się uda.
44
00:02:23,560 --> 00:02:26,646
I wciąż możesz czuć wiatr w skrzydłach.
45
00:02:26,729 --> 00:02:31,734
Babcia mówi, że z powodu upałów
klima będzie chodzić cały weekend.
46
00:02:32,443 --> 00:02:33,820
Upałów?
47
00:02:33,903 --> 00:02:36,447
Wiesz, co to znaczy, Pierce?
48
00:02:36,531 --> 00:02:38,867
Letni Duch!
49
00:02:38,950 --> 00:02:42,871
Duch? Nie wiedziałem, że tu straszy.
50
00:02:42,954 --> 00:02:43,872
Ja też nie.
51
00:02:43,955 --> 00:02:47,792
A raczej bym o tym wiedziała.
52
00:02:47,876 --> 00:02:50,962
Nigdy go nie widzieliśmy,
53
00:02:51,045 --> 00:02:53,339
ale od lat o nim słyszymy.
54
00:02:53,423 --> 00:02:59,137
Podobno straszy
tylko w najgorętsze dni lata.
55
00:03:00,096 --> 00:03:04,601
Jego upiorne jęki
przyprawią was o koszmary.
56
00:03:04,684 --> 00:03:08,146
Uwielbia pizzę z sardelami.
57
00:03:08,229 --> 00:03:10,398
A nie. To plotka o Piersie.
58
00:03:10,481 --> 00:03:13,193
Winny! Sardele są wyborne.
59
00:03:13,276 --> 00:03:15,612
Ale duch nie!
60
00:03:15,695 --> 00:03:17,488
- Rany!
- Nie mów tak!
61
00:03:17,572 --> 00:03:22,952
Ciekawe historie, ale chyba nic poza tym.
62
00:03:23,036 --> 00:03:25,705
To tylko opowieści. Nie bójmy się.
63
00:03:25,788 --> 00:03:29,584
A Ismat wspominał coś o basenie?
64
00:03:29,667 --> 00:03:34,255
Ogłaszam, że pałacowa
impreza basenowa rozpoczyna się
65
00:03:34,339 --> 00:03:36,925
teraz!
66
00:03:37,008 --> 00:03:38,968
- Super!
- Tak!
67
00:03:39,594 --> 00:03:41,638
Dołączę do was potem.
68
00:03:42,138 --> 00:03:44,557
Opowiedzcie o tym duchu.
69
00:03:48,770 --> 00:03:53,608
Czemu chciałem wracać samemu
70
00:03:53,691 --> 00:03:56,778
po tych wszystkich opowieściach o duchu?
71
00:04:00,907 --> 00:04:02,867
To pewnie nic takiego.
72
00:04:04,369 --> 00:04:05,662
Na pewno.
73
00:04:06,663 --> 00:04:09,624
Albo to upiorny jęk Letniego Ducha!
74
00:04:22,387 --> 00:04:23,888
Ridley!
75
00:04:23,972 --> 00:04:25,932
W porządku, Dudley?
76
00:04:26,015 --> 00:04:30,353
To Letni Duch!
Upiorny, ze straszną twarzą.
77
00:04:31,771 --> 00:04:36,317
Spokojnie. Co dokładnie widziałeś?
78
00:04:36,401 --> 00:04:38,361
To było…
79
00:04:38,444 --> 00:04:40,446
W sumie nic nie widziałem.
80
00:04:40,530 --> 00:04:43,866
Myślałem, że coś widzę,
ale szybko zniknęło.
81
00:04:43,950 --> 00:04:48,037
Chyba nie do końca wiesz, co widziałeś.
82
00:04:48,121 --> 00:04:50,832
Sprawdzę to z samego rana.
83
00:04:50,915 --> 00:04:52,125
Dzięki!
84
00:04:59,090 --> 00:05:01,301
Pobudka, muzeum.
85
00:05:01,384 --> 00:05:04,554
Czas przygotować się do otwarcia i…
86
00:05:07,265 --> 00:05:09,017
Gdzie są wszyscy?
87
00:05:12,270 --> 00:05:15,189
Halo?
88
00:05:15,273 --> 00:05:17,066
Cześć!
89
00:05:17,150 --> 00:05:20,194
Cześć, Dante. Co się dzieje?
90
00:05:20,278 --> 00:05:21,446
Nie słyszałaś?
91
00:05:21,529 --> 00:05:24,324
Letni Duch chce nas dopaść.
92
00:05:24,407 --> 00:05:25,825
Dudley go widział!
93
00:05:26,784 --> 00:05:27,702
Dudley!
94
00:05:29,162 --> 00:05:29,996
To znaczy…
95
00:05:31,414 --> 00:05:34,042
Powiedziałeś, że widziałeś ducha?
96
00:05:34,834 --> 00:05:39,547
Nie wiedziałeś, co widziałeś.
Miałam to sprawdzić.
97
00:05:39,630 --> 00:05:42,884
To musiał być on. Musiałem ostrzec resztę.
98
00:05:42,967 --> 00:05:46,054
Zresztą przeprowadziłem własne śledztwo
99
00:05:46,137 --> 00:05:49,098
i opowieści o duchu jest więcej.
100
00:05:49,182 --> 00:05:51,601
Nie uwierzysz, co słyszałem.
101
00:05:53,936 --> 00:05:55,146
Pedro powie ci
102
00:05:55,229 --> 00:05:58,775
Straszną historię
O duchu z mroźnym tchem
103
00:05:58,858 --> 00:06:01,361
Zmrozi twą duszę
Jego upiorny jęk
104
00:06:01,444 --> 00:06:03,905
Lemury omamił swym złem
105
00:06:03,988 --> 00:06:06,115
Tak usłyszałem
106
00:06:06,783 --> 00:06:08,910
Tak usłyszałem
107
00:06:08,993 --> 00:06:11,954
Gdy z Pedrem porozmawiałem
108
00:06:12,038 --> 00:06:13,790
Tak usłyszałem
109
00:06:13,873 --> 00:06:18,836
Mama rzuciła ojcu, że Ida widziała
Jego złowieszcze ślepia
110
00:06:18,920 --> 00:06:21,506
300 zębów i wielki szpon
111
00:06:21,589 --> 00:06:23,883
Wyolbrzymiam? To nie ja
112
00:06:23,966 --> 00:06:25,760
Nie, tak usłyszałem
113
00:06:25,843 --> 00:06:28,388
- Tak usłyszał!
- Tak usłyszałem
114
00:06:28,471 --> 00:06:30,264
- Tak usłyszał
- Absurd?
115
00:06:30,348 --> 00:06:33,393
Słowo daję
Tak usłyszałem
116
00:06:34,102 --> 00:06:36,604
Zmienia kształt
Trzy metry ma
117
00:06:36,687 --> 00:06:38,940
Krzyczy, ryczy oraz jęczy
118
00:06:39,023 --> 00:06:41,651
Obrazy ze ścian skrada
119
00:06:41,734 --> 00:06:43,903
Kośćmi dinozaurów się raczy
120
00:06:44,570 --> 00:06:49,033
- Tak usłyszałem
- Tak usłyszał
121
00:06:49,117 --> 00:06:53,371
Absurd? Słowo daję
Tak usłyszałem
122
00:06:54,664 --> 00:06:55,915
Do stu Egiptów!
123
00:06:55,998 --> 00:06:58,668
- Brzmi poważnie.
- No nie wiem.
124
00:06:58,751 --> 00:07:02,588
Niewiele faktów potwierdza te opowieści.
125
00:07:02,672 --> 00:07:06,717
Ale całe muzeum o tym mówi!
126
00:07:06,801 --> 00:07:09,762
Tyle osób nie może się mylić.
127
00:07:09,846 --> 00:07:11,597
Właśnie.
128
00:07:11,681 --> 00:07:12,974
W takim razie…
129
00:07:14,016 --> 00:07:16,310
Uwaga, mieszkańcy muzeum.
130
00:07:16,394 --> 00:07:18,271
Nie musicie się bać.
131
00:07:18,938 --> 00:07:22,817
Ridley Jones dorwie tego ducha!
132
00:07:26,154 --> 00:07:28,698
Z pomocą Oczu Muzeum.
133
00:07:29,991 --> 00:07:31,451
A nie, to ja.
134
00:07:33,661 --> 00:07:38,207
Podzielimy się na pary,
by poszukać ducha. Ismat i Fred.
135
00:07:38,291 --> 00:07:40,084
- Jesteśmy.
- Gotowi.
136
00:07:40,168 --> 00:07:41,461
Peaches i Dante?
137
00:07:41,544 --> 00:07:44,505
- Kogo wezwiesz?
- Nie boimy się ducha!
138
00:07:44,589 --> 00:07:46,048
I Dudley?
139
00:07:46,132 --> 00:07:49,177
- Będę z tobą.
- Jasne.
140
00:07:49,260 --> 00:07:50,720
Ochronię cię.
141
00:07:50,803 --> 00:07:53,097
Jeśli zauważycie ducha,
142
00:07:53,181 --> 00:07:55,516
dajcie nam znać gwizdkiem.
143
00:07:55,600 --> 00:07:57,852
- Jasne!
- Super!
144
00:07:59,145 --> 00:08:01,189
Słyszysz coś?
145
00:08:01,272 --> 00:08:05,067
Oprócz ciebie, gdy pytasz,
czy coś słyszę? Nie!
146
00:08:09,864 --> 00:08:12,366
A jednak tak!
147
00:08:12,450 --> 00:08:15,536
Duch! Gwiżdż!
148
00:08:21,709 --> 00:08:22,710
Duch!
149
00:08:25,379 --> 00:08:27,048
Ridley? Słyszę gwizd.
150
00:08:27,131 --> 00:08:28,549
Całe mnóstwo!
151
00:08:28,633 --> 00:08:30,176
Z drogi!
152
00:08:30,259 --> 00:08:32,386
- Goni nas!
- Jest tuż, tuż!
153
00:08:32,470 --> 00:08:35,056
Dobra. Czas go dorwać!
154
00:08:40,061 --> 00:08:42,230
Duch!
155
00:08:43,481 --> 00:08:45,066
- Spójrzcie!
- Co to?
156
00:08:45,650 --> 00:08:49,862
- Gdzie jest?
- Zniknął szybciej niż muł przed kąpielą.
157
00:08:49,946 --> 00:08:51,197
Chwileczkę.
158
00:08:52,990 --> 00:08:56,911
- Co ty robisz?
- Jest w wentylacji.
159
00:08:56,994 --> 00:08:58,996
Dopadnie cię.
160
00:08:59,080 --> 00:09:00,164
Albo ja jego.
161
00:09:00,957 --> 00:09:02,708
Zaczekaj!
162
00:09:04,210 --> 00:09:05,670
Poczekamy tu.
163
00:09:05,753 --> 00:09:09,298
To był zły pomysł.
164
00:09:10,800 --> 00:09:12,009
To on!
165
00:09:12,093 --> 00:09:13,052
Mam cię!
166
00:09:16,931 --> 00:09:18,766
Wpadliśmy po uszy.
167
00:09:22,603 --> 00:09:25,147
Ściany są za śliskie.
168
00:09:25,231 --> 00:09:28,359
Utknęliśmy tu! Zamieszkamy w wentylacji.
169
00:09:29,735 --> 00:09:32,280
Wybacz, że cię w to wplątałam.
170
00:09:32,363 --> 00:09:33,906
To moja wina.
171
00:09:33,990 --> 00:09:37,326
Mogłem w ogóle nie dojrzeć tego ducha.
172
00:09:37,410 --> 00:09:40,037
Zwłaszcza że chce nas dopaść!
173
00:09:40,121 --> 00:09:42,206
Nie opętuj mnie, nie zjadaj
174
00:09:42,290 --> 00:09:46,794
i nie zmuszaj do wspominek byłych Świąt.
175
00:09:48,004 --> 00:09:49,463
A więc to…
176
00:09:50,506 --> 00:09:53,092
sama nie wiem co.
177
00:09:53,634 --> 00:09:56,929
Chyba widziałem to wczoraj w nocy.
178
00:09:57,013 --> 00:10:00,433
Mamy już ducha. Spróbujmy stąd wyjść.
179
00:10:04,312 --> 00:10:06,856
To był ten sam dźwięk.
180
00:10:06,939 --> 00:10:11,652
Wcale nie widziałeś ducha, tylko to.
181
00:10:11,736 --> 00:10:15,239
Wcale nie jest takie straszne.
182
00:10:15,323 --> 00:10:16,574
Raczej zabawne.
183
00:10:16,657 --> 00:10:19,910
I niewiele duchów nosi okulary.
184
00:10:19,994 --> 00:10:21,996
I jest z kartonu.
185
00:10:26,000 --> 00:10:29,378
O nie! Przez ducha postradali zmysły.
186
00:10:29,462 --> 00:10:31,797
Ridley! Dudley! W porządku?
187
00:10:32,298 --> 00:10:33,758
Tak.
188
00:10:33,841 --> 00:10:36,302
Wyjaśnimy, kiedy wyjdziemy.
189
00:10:36,802 --> 00:10:39,513
Macie linę, kochani!
190
00:10:41,057 --> 00:10:44,935
Zespole, oto Letni Duch.
191
00:10:47,271 --> 00:10:49,106
Nie jestem naukowcem.
192
00:10:49,190 --> 00:10:53,861
A raczej jestem,
ale to chyba nie jest duch.
193
00:10:53,944 --> 00:10:57,073
Właśnie! Letni Duch nie istnieje.
194
00:10:57,156 --> 00:10:59,158
To był tylko ten karton.
195
00:10:59,241 --> 00:11:02,244
Musiał kiedyś wpaść do wentylacji.
196
00:11:02,328 --> 00:11:04,664
Straszył tylko w upalne dni,
197
00:11:04,747 --> 00:11:08,167
bo wtedy włączamy klimatyzację.
198
00:11:08,250 --> 00:11:11,170
A to jego upiorny jęk.
199
00:11:12,421 --> 00:11:15,508
Przecież wszyscy widzieli ducha.
200
00:11:15,591 --> 00:11:19,387
Tylko tak im się wydawało.
A naprawdę widzieli to.
201
00:11:21,013 --> 00:11:25,601
Przepraszam, że was zmartwiłem.
Nie powinienem panikować.
202
00:11:26,102 --> 00:11:31,107
I nie powinienem o tym mówić,
nim tego nie potwierdziłem.
203
00:11:31,190 --> 00:11:32,900
Nie obwiniaj się.
204
00:11:32,983 --> 00:11:38,531
Też mogłam wiedzieć,
że większość nie musi mieć racji.
205
00:11:38,614 --> 00:11:41,659
Jak zawsze mawia mama, liczą się fakty.
206
00:11:41,742 --> 00:11:45,830
Co to jest, skoro nie duch?
207
00:11:45,913 --> 00:11:47,248
Dizzy Derples.
208
00:11:47,957 --> 00:11:49,166
Co proszę?
209
00:11:49,917 --> 00:11:52,294
Był maskotką muzeum.
210
00:11:52,378 --> 00:11:55,798
Ten karton zaginął wiele lat temu.
211
00:11:55,881 --> 00:11:57,258
Już wiem gdzie.
212
00:11:57,341 --> 00:12:00,344
Zostaje zagadka prawdziwego Dizzy’ego.
213
00:12:00,428 --> 00:12:03,347
Istnieje prawdziwy Dizzy?
214
00:12:03,431 --> 00:12:05,391
To prawdziwe zwierzę?
215
00:12:05,474 --> 00:12:07,268
Nie do końca.
216
00:12:07,351 --> 00:12:12,773
Ale opowiem o tym innym razem.
Co powiecie na letnią przekąskę?
217
00:12:15,526 --> 00:12:16,527
Załatwione.
218
00:12:16,610 --> 00:12:21,824
Kto chce mrożone banany z karmelem?
219
00:12:21,907 --> 00:12:24,201
- Tak!
- Z karmelem?
220
00:12:24,285 --> 00:12:25,369
Ja chcę!
221
00:12:28,998 --> 00:12:30,708
„Nuki znajduje dom”.
222
00:12:31,542 --> 00:12:36,213
W porządku. Strażniczka muzeum
musi być gotowa na wszystko.
223
00:12:36,297 --> 00:12:40,301
Poćwiczmy na nowej ścianie wspinaczkowej!
224
00:12:41,385 --> 00:12:45,931
To najcudowniejszy kawałek
pionowego zagrożenia!
225
00:12:46,015 --> 00:12:48,309
Pokaż, jak to się robi!
226
00:12:53,898 --> 00:12:55,441
Brawo, Ridley!
227
00:12:56,317 --> 00:12:57,985
Kto następny?
228
00:12:58,068 --> 00:13:01,906
Ukochana i odważna babcia może spróbować?
229
00:13:01,989 --> 00:13:03,616
Chodź, babciu!
230
00:13:03,699 --> 00:13:04,867
Dobrze.
231
00:13:11,290 --> 00:13:16,128
Dawno tego nie robiłam,
ale to jak z wspinaczką na rower.
232
00:13:17,505 --> 00:13:19,673
Jaka babcia, taka Ridley.
233
00:13:19,757 --> 00:13:21,759
Też spróbuję!
234
00:13:23,302 --> 00:13:25,429
Jesteś za duży!
235
00:13:26,138 --> 00:13:27,473
Chyba…
236
00:13:27,556 --> 00:13:29,016
Leci!
237
00:13:34,230 --> 00:13:36,190
Myślałem, że dam radę.
238
00:13:36,273 --> 00:13:37,900
Tutaj, pani Luann.
239
00:13:37,983 --> 00:13:40,653
To Peabody! Kod Brązowy Banan!
240
00:13:43,072 --> 00:13:45,908
Na pewno coś się pani spodoba.
241
00:13:46,534 --> 00:13:47,993
Wyłącz światło.
242
00:13:49,578 --> 00:13:51,622
Co zrobić?
243
00:13:51,705 --> 00:13:55,251
Nuki, nie ruszaj się! Proszę!
244
00:13:55,334 --> 00:13:58,838
Co mi się spodoba,
skoro niczego nie widzę?
245
00:13:58,921 --> 00:14:00,965
Bez obaw! Mam latarkę.
246
00:14:01,048 --> 00:14:03,384
Była pod skórkami po bananach.
247
00:14:05,845 --> 00:14:08,514
Ależ cudownie włochaty.
248
00:14:08,597 --> 00:14:11,851
- Mamy mamuta?
- Pojawił się jednej nocy.
249
00:14:11,934 --> 00:14:13,561
Chcę go kupić.
250
00:14:13,644 --> 00:14:16,564
Będzie wyglądał cudnie przy kominku.
251
00:14:17,314 --> 00:14:20,234
Jutro wrócę do swój skarb.
252
00:14:20,317 --> 00:14:22,278
Przygotujcie go.
253
00:14:22,361 --> 00:14:24,822
Oczywiście, pani Luann.
254
00:14:25,865 --> 00:14:26,824
Uważaj!
255
00:14:26,907 --> 00:14:27,908
Przepraszam.
256
00:14:31,203 --> 00:14:36,917
Nuki, Luann nie może cię zabrać.
Musimy coś wymyślić.
257
00:14:37,001 --> 00:14:41,171
Użyjmy magicznego kompasu.
Wrócisz do epoki lodowcowej
258
00:14:41,255 --> 00:14:43,257
i znajdziemy ci stado.
259
00:14:43,340 --> 00:14:45,676
Brzmi super!
260
00:14:45,759 --> 00:14:49,680
Zawsze chciałem żyć z innymi mamutami.
261
00:14:49,763 --> 00:14:52,766
Świetny pomysł. Tak zrobimy.
262
00:14:55,978 --> 00:14:56,854
Gotowy?
263
00:15:01,734 --> 00:15:03,444
Ale błyszcząco!
264
00:15:03,527 --> 00:15:04,862
I zimno.
265
00:15:04,945 --> 00:15:07,072
Chciałabym być pingwinem.
266
00:15:07,156 --> 00:15:10,534
Nie bez powodu to epoka lodowcowa.
267
00:15:10,618 --> 00:15:12,870
Mamuty to wielkie stworzenia.
268
00:15:12,953 --> 00:15:16,248
Szybko je znajdziemy, jeśli tu żyją.
269
00:15:18,083 --> 00:15:19,418
Mamuty!
270
00:15:19,501 --> 00:15:22,046
Chyba są za wzgórzem.
271
00:15:25,633 --> 00:15:26,926
Są!
272
00:15:34,850 --> 00:15:37,561
Chcą mnie poznać!
273
00:15:48,489 --> 00:15:51,450
- Spójrzcie tylko.
- Ale słodko.
274
00:16:00,042 --> 00:16:02,086
Nuki, coś się stało?
275
00:16:04,129 --> 00:16:08,175
To Kireama. Jest liderką stada.
276
00:16:08,258 --> 00:16:11,845
Stwierdziła, że do nich nie pasuję,
277
00:16:11,929 --> 00:16:14,807
bo nigdy nie żyłem w dziczy.
278
00:16:14,890 --> 00:16:19,186
Nie jestem dość silny,
by wieść życie mamuta.
279
00:16:19,269 --> 00:16:22,022
Tak mi przykro.
280
00:16:25,192 --> 00:16:28,904
Byłem kudłatym, nieśmiałym mamutem
281
00:16:28,988 --> 00:16:32,324
Życie w dziczy nie było mym atutem
282
00:16:32,408 --> 00:16:38,205
Lecz w głębi serca
Do włochatego stada lgnąłem
283
00:16:39,373 --> 00:16:42,292
Czułem się więc tak, kolego
284
00:16:42,835 --> 00:16:46,171
Jak mamut bez miejsca swego
285
00:16:46,672 --> 00:16:49,008
I marzę o miejscu
286
00:16:49,091 --> 00:16:52,678
Który byłoby mym
287
00:16:52,761 --> 00:16:56,932
Jakbym na dobre utknął
w tym mamucim stanie
288
00:16:57,016 --> 00:17:00,561
Pośród lodowców rycząc
289
00:17:00,644 --> 00:17:03,564
Lecz chciałbym zakończyć wygnanie
290
00:17:03,647 --> 00:17:06,525
I w domu swym spocząć
291
00:17:06,608 --> 00:17:11,363
Moje serce tak trąbi i piszczy
292
00:17:11,447 --> 00:17:14,867
Czy to włochate marzenie się ziści
293
00:17:14,950 --> 00:17:16,952
Gdy myślę o miejscu
294
00:17:17,453 --> 00:17:23,000
Które byłoby mym
295
00:17:28,130 --> 00:17:30,215
Nie poddawaj się.
296
00:17:30,299 --> 00:17:32,342
Właśnie, mój ty olbrzymie.
297
00:17:32,426 --> 00:17:35,262
Jesteś wielkim mamutem i gościem.
298
00:17:35,345 --> 00:17:38,599
Cały ociekasz mamutowością.
299
00:17:38,682 --> 00:17:41,310
Chcieliby cię mieć w stadzie.
300
00:17:42,102 --> 00:17:44,354
Racja.
301
00:17:44,438 --> 00:17:47,191
Nie poddam się bez walki.
302
00:17:57,409 --> 00:18:01,288
Jest tylko jeden sposób,
bym do nich dołączył.
303
00:18:01,371 --> 00:18:04,541
Muszę stawić czoła Kireamie.
304
00:18:04,625 --> 00:18:05,918
Już po nas!
305
00:18:06,668 --> 00:18:07,878
Nie martw się.
306
00:18:07,961 --> 00:18:11,381
Nie jesteś tak duży, ale pomożemy ci.
307
00:18:11,465 --> 00:18:15,719
Tak! Zmienię cię
w wielką i twardą bestię jak ja.
308
00:18:57,886 --> 00:19:01,807
Musimy wepchnąć głaz na szczyt.
309
00:19:01,890 --> 00:19:03,851
By mnie przyjęli,
310
00:19:03,934 --> 00:19:06,311
nie mogę z nią przegrać.
311
00:19:06,395 --> 00:19:08,689
Dasz radę, Nuki!
312
00:19:08,772 --> 00:19:10,482
Pokaż im!
313
00:19:27,124 --> 00:19:29,001
Dawaj, Nuki!
314
00:19:42,389 --> 00:19:44,308
Dzielnie próbowałeś.
315
00:19:45,809 --> 00:19:49,479
Chciałem być częścią stada.
316
00:19:49,563 --> 00:19:51,398
Wracajmy do domu.
317
00:19:51,481 --> 00:19:54,985
Znajdziemy inny sposób, by cię zatrzymać.
318
00:19:56,403 --> 00:19:59,114
- Coś się stało!
- O nie!
319
00:20:05,412 --> 00:20:08,373
Mały mamut wpadł w szczelinę?
320
00:20:09,374 --> 00:20:10,959
Uratuję go!
321
00:20:11,043 --> 00:20:13,587
To zbyt niebezpieczne.
322
00:20:13,670 --> 00:20:17,341
Wy nie dacie rady go wyciągnąć.
323
00:20:17,424 --> 00:20:21,803
Oni są wielcy,
ale nie potrafią się wspinać.
324
00:20:21,887 --> 00:20:25,140
Ostatnim razem,
gdy próbowałeś się wspinać,
325
00:20:25,224 --> 00:20:27,935
zawaliła się przez to cała ściana.
326
00:20:28,018 --> 00:20:30,896
Wiem, ale tylko ja mogę mu pomóc.
327
00:20:30,979 --> 00:20:32,439
Spróbuję!
328
00:20:32,522 --> 00:20:35,692
Jesteśmy strażnikami muzeum. Rozumiemy!
329
00:20:35,776 --> 00:20:36,985
Uważaj.
330
00:20:45,744 --> 00:20:46,828
Dam radę.
331
00:20:48,288 --> 00:20:49,289
Dawaj.
332
00:20:49,373 --> 00:20:52,251
Nie mogę. Dajcie znać, czy spadł.
333
00:20:52,334 --> 00:20:53,377
Albo nie!
334
00:20:53,460 --> 00:20:57,506
Jeśli spadnie, mówcie o słodkich lemurach.
335
00:20:58,715 --> 00:21:00,342
Ostrożnie.
336
00:21:01,718 --> 00:21:02,719
Spokojnie.
337
00:21:03,720 --> 00:21:04,972
Brawo!
338
00:21:05,055 --> 00:21:06,765
Tak dalej.
339
00:21:09,685 --> 00:21:13,355
Bez obaw. Zaraz wrócisz do stada.
340
00:21:18,652 --> 00:21:19,486
O nie!
341
00:21:19,569 --> 00:21:20,862
Nuki!
342
00:21:24,533 --> 00:21:25,575
O nie!
343
00:21:27,119 --> 00:21:28,495
Trzymaj się!
344
00:21:29,079 --> 00:21:30,205
Mam pomysł.
345
00:21:30,747 --> 00:21:34,126
Raz, dwa, trzy.
346
00:21:50,267 --> 00:21:51,351
Nuki!
347
00:21:52,728 --> 00:21:53,562
Dziękuję.
348
00:21:53,645 --> 00:21:55,188
Jesteś taki dzielny!
349
00:21:58,483 --> 00:22:00,319
Co powiedziała?
350
00:22:00,402 --> 00:22:03,739
Teraz rozumieją,
351
00:22:03,822 --> 00:22:08,618
że mamut może dać stadu
nie tylko swoją siłę.
352
00:22:08,702 --> 00:22:12,873
Ma rację. Oczy Muzeum
mają wiele zalet. To nasza siła.
353
00:22:12,956 --> 00:22:15,667
Z tobą będą tylko silniejsi.
354
00:22:18,378 --> 00:22:20,505
Chcą, bym do nich dołączył.
355
00:22:20,589 --> 00:22:22,507
To cudownie.
356
00:22:24,426 --> 00:22:27,596
Idź. Nowa rodzina czeka.
357
00:22:27,679 --> 00:22:30,932
Zawsze będziesz moją rodziną.
358
00:22:31,641 --> 00:22:32,851
Będę tęsknił.
359
00:22:32,934 --> 00:22:35,687
Obiecuję, że cię odwiedzimy.
360
00:22:38,106 --> 00:22:39,024
Pa, Ridley.
361
00:22:39,107 --> 00:22:40,025
Pa, Nuki.
362
00:22:40,108 --> 00:22:41,610
Żegnajcie.
363
00:22:41,693 --> 00:22:42,736
Pa!
364
00:22:42,819 --> 00:22:44,071
Na razie!
365
00:22:47,240 --> 00:22:49,951
Super, że jest taki szczęśliwy
366
00:22:50,035 --> 00:22:52,204
i zagraża mu Luann.
367
00:22:52,287 --> 00:22:53,872
Skoro o niej mowa,
368
00:22:53,955 --> 00:22:58,126
co zrobimy, gdy wróci
i nie będzie mogła kupić Nukiego?
369
00:22:58,210 --> 00:23:00,629
Bez obaw. Mam pomysł.
370
00:23:02,255 --> 00:23:04,007
Załatwmy to szybko.
371
00:23:04,091 --> 00:23:06,176
Oczywiście.
372
00:23:06,259 --> 00:23:08,887
Pani nowy mamut stoi tutaj.
373
00:23:08,970 --> 00:23:13,058
Dobry wieczór. My tylko posprzątamy.
374
00:23:14,017 --> 00:23:17,312
Zabiorę mamuta i już mnie nie ma.
375
00:23:17,396 --> 00:23:19,731
Jakiego mamuta?
376
00:23:19,815 --> 00:23:24,152
Mowa o tym?
Czyścimy tym ścianę wspinaczkową.
377
00:23:24,236 --> 00:23:26,363
Nie ma mamuta?
378
00:23:26,947 --> 00:23:29,950
Znów mnie pan rozczarował.
379
00:23:30,033 --> 00:23:31,743
Pani Luann!
380
00:23:31,827 --> 00:23:33,703
Proszę wracać!
381
00:23:34,788 --> 00:23:37,165
Byłam pewna, że był tu mamut.
382
00:23:37,249 --> 00:23:41,878
Ostatnio w muzeum
dzieją się strasznie dziwne rzeczy.
383
00:23:43,255 --> 00:23:44,381
Dobra robota!
384
00:24:26,965 --> 00:24:32,053
Napisy: Krzysztof Zając