1 00:01:36,098 --> 00:01:37,182 Bingo. 2 00:01:54,533 --> 00:01:56,410 Wara od moich puszek! 3 00:01:57,369 --> 00:01:59,037 Są moje. 4 00:02:04,334 --> 00:02:06,712 Mówię chyba, że są moje! 5 00:02:45,417 --> 00:02:46,418 Lato. 6 00:02:46,501 --> 00:02:50,464 Zaczęło się tak samo jak wszystkie lata. 7 00:02:50,547 --> 00:02:52,341 Pojechałam do Francuskiej, 8 00:02:52,424 --> 00:02:54,968 zakradłam na dach hotelu dla bogaczy 9 00:02:55,052 --> 00:02:57,930 i patrzyłam, jak Pedro się opala. 10 00:02:59,139 --> 00:03:01,558 -A to kiedy się wydarzyło? -Co takiego? 11 00:03:06,688 --> 00:03:08,774 Powinnaś je eksponować. 12 00:03:08,857 --> 00:03:11,944 Prezentują się lepiej niż te krosty z zeszłego lata. 13 00:03:12,027 --> 00:03:13,403 Przecież nie lubisz cycków. 14 00:03:13,487 --> 00:03:15,405 Nie mówię, że je lubię, mami. 15 00:03:18,867 --> 00:03:21,912 -Zażyj trochę słońca. -Nie chcę być ciemniejsza. 16 00:03:37,636 --> 00:03:40,055 Nie wiedzieliśmy jeszcze, że to lato... 17 00:03:40,138 --> 00:03:43,767 ...miało być zupełnie inne. 18 00:03:44,393 --> 00:03:47,896 „Inne” to mało powiedziane. 19 00:03:47,980 --> 00:03:52,317 Tego lata cały mój świat stanął na głowie. 20 00:03:52,818 --> 00:03:54,820 Tego lata urosły mi cycki. 21 00:03:54,903 --> 00:03:58,407 Tego lata walczyłam z wampirami. 22 00:04:09,209 --> 00:04:12,045 ROŚNIE LICZBA OFIAR HURAGANU 23 00:04:15,841 --> 00:04:21,263 TO NASZE MIEJSCE - FEMA DO ROBOTY! BOŻE, UCHOWAJ OMBREAUX 24 00:04:21,346 --> 00:04:25,350 OSTATNIE BLOKI NA OMBREAUX 25 00:04:25,559 --> 00:04:27,019 SPRZEDANE 26 00:04:42,200 --> 00:04:44,703 ZAGINĘLI 27 00:04:56,840 --> 00:04:59,843 PLANTATOR ZAMORDOWANY 28 00:04:59,926 --> 00:05:03,638 ZNISZCZONO PLANTACJĘ WARTĄ TYSIĄCE PONAD PIĘĆ HEKTARÓW W OGNIU 29 00:05:03,889 --> 00:05:05,515 NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI 30 00:05:05,599 --> 00:05:09,978 BUNT WYRAZEM NARODOWEGO OBURZENIA 31 00:05:19,446 --> 00:05:22,532 Jaram się na dzisiaj. Coś robisz przed wyjściem? 32 00:05:22,616 --> 00:05:24,534 Jadę do mamy. Chcesz się zabrać? 33 00:05:24,618 --> 00:05:26,828 Do Ombreux? Nie, dzięki. 34 00:05:26,912 --> 00:05:27,996 Nie jest tak źle. 35 00:05:29,164 --> 00:05:30,665 Jednak jest. 36 00:05:31,666 --> 00:05:33,210 Cieszysz się na wyjście? 37 00:05:33,293 --> 00:05:35,879 Tłumy przystojniaków, 38 00:05:36,379 --> 00:05:37,631 przypadkowe numerki... 39 00:05:39,257 --> 00:05:41,760 Platynowy Percy za konsolą. Uwielbiasz tańczyć. 40 00:05:41,843 --> 00:05:43,595 Nie przy innych. 41 00:05:43,678 --> 00:05:46,056 I dlatego odpuściłaś nabór do zespołu? 42 00:05:46,139 --> 00:05:50,102 Odpuściłam, bo 90% dziewczyn, które wybierają, to Kreolki. 43 00:05:50,185 --> 00:05:51,478 Mają swój typ. 44 00:05:51,561 --> 00:05:54,439 Czyli łapiesz się na pozostałe 10%. 45 00:05:55,148 --> 00:05:57,484 Co z ciebie taki motywator? 46 00:05:57,567 --> 00:05:59,903 Nie masz własnych spraw do ogarnięcia? 47 00:05:59,986 --> 00:06:00,862 Na przykład? 48 00:06:00,946 --> 00:06:05,450 Stypendium w szkole z najlepszą sekcją biegaczy? 49 00:06:06,701 --> 00:06:08,245 Tak, szkoda, że Teksasie. 50 00:06:08,578 --> 00:06:09,454 No i? 51 00:06:10,413 --> 00:06:14,543 Jak stąd wyjadę, Nowy Orlean nie będzie już Nowym Orleanem. 52 00:06:14,626 --> 00:06:16,336 Czy ta dziura to przetrwa? 53 00:06:16,419 --> 00:06:18,672 I kto ci wtedy wyłoży 54 00:06:18,755 --> 00:06:20,841 jej historię i kulturę? 55 00:06:21,299 --> 00:06:24,678 Kto ci powie, że nie my pierwsi urządziliśmy Mardi Gras, 56 00:06:24,761 --> 00:06:26,471 ale wystawiliśmy pierwszą operę? 57 00:06:26,555 --> 00:06:28,807 I jak należy robić po-boya? 58 00:06:28,890 --> 00:06:31,518 Czaję, profesorze. Zostajesz. 59 00:06:32,018 --> 00:06:33,812 No i mam tu rodzinę. 60 00:06:36,648 --> 00:06:38,191 To co z tą imprezą? 61 00:06:40,485 --> 00:06:42,279 Nie mam co założyć. 62 00:06:43,155 --> 00:06:45,532 Zapomnij, nie wystawisz mnie. 63 00:06:45,615 --> 00:06:47,784 Przyjdziemy razem, razem wyjdziemy 64 00:06:47,868 --> 00:06:50,537 i obtańczymy tylu chłopaków, ilu tylko się da. 65 00:06:50,620 --> 00:06:51,872 O której się widzimy? 66 00:06:53,039 --> 00:06:56,418 -Zależy, o której tata skończy pracę. -Konkrety, Shawna. 67 00:06:57,919 --> 00:07:00,005 Jakoś koło 19. 68 00:07:00,088 --> 00:07:01,298 W porządku, 19. 69 00:07:01,965 --> 00:07:04,259 Nie spóźnij się. 70 00:07:06,303 --> 00:07:07,220 Do zo. 71 00:07:12,225 --> 00:07:13,727 OSIEDLE OMBREUX 72 00:07:19,357 --> 00:07:21,526 Ratujmy Ombreux! 73 00:07:21,610 --> 00:07:24,863 Nigdy nie jest się za młodym, by walczyć o swoje. 74 00:07:24,946 --> 00:07:26,281 Kiedy, jak nie teraz? 75 00:07:26,364 --> 00:07:27,199 RATUJMY OMBREUX 76 00:07:27,282 --> 00:07:29,618 -Kto, jak nie my? -Ratujmy Ombreux! 77 00:07:29,701 --> 00:07:31,786 Gdybyście zapytali mnie wtedy, 78 00:07:31,870 --> 00:07:34,122 powiedziałabym, że ci ludzie oszaleli. 79 00:07:34,206 --> 00:07:36,374 Nie mają nic lepszego do roboty? 80 00:07:36,458 --> 00:07:38,919 Ombreux nie było warte ratowania. 81 00:07:41,630 --> 00:07:44,174 Nie licząc tego, że całe się sypało, 82 00:07:44,257 --> 00:07:48,303 było też przystanią dla ćpunów i dilerów. 83 00:07:48,386 --> 00:07:52,140 Jeśli nie interesowały cię dragi, nie miałeś tam czego szukać. 84 00:07:54,392 --> 00:07:58,021 Byłam chyba jedyną normalną osobą, która się tu zapuszczała. 85 00:08:03,443 --> 00:08:04,653 A może i nie. 86 00:08:05,570 --> 00:08:06,905 To Chris Thompson. 87 00:08:07,530 --> 00:08:10,617 Trzecioklasista, znany i lubiany. 88 00:08:11,076 --> 00:08:15,288 Był ostatnią osobą, której spodziewałam się na Ombreux. 89 00:08:40,897 --> 00:08:42,190 No błagam... 90 00:08:43,233 --> 00:08:44,234 Cześć, mamusiu. 91 00:08:48,071 --> 00:08:49,572 Przyniosłam ci zakupy. 92 00:08:50,782 --> 00:08:51,866 Masz forsę? 93 00:08:53,034 --> 00:08:54,327 Nie wolno mi... 94 00:08:54,411 --> 00:08:56,871 Muszę kupić tampony. 95 00:08:58,498 --> 00:09:01,501 No co? Na to też muszę mieć zgodę twojego ojca? 96 00:09:05,130 --> 00:09:07,507 Gdzieś tu miałam dolara. 97 00:09:17,559 --> 00:09:19,477 Zostawię to tutaj. 98 00:09:20,478 --> 00:09:21,563 Shawna, zaczekaj. 99 00:09:34,075 --> 00:09:35,785 Przepraszam za ten wybuch. 100 00:09:36,202 --> 00:09:37,245 Po prostu... 101 00:09:38,496 --> 00:09:41,124 Ojciec ci naopowiadał... 102 00:09:43,001 --> 00:09:44,002 Już mi lepiej. 103 00:09:44,794 --> 00:09:46,963 Od miesięcy jest lepiej. 104 00:09:49,883 --> 00:09:50,925 To może... 105 00:09:53,636 --> 00:09:55,472 wróć już do domu. 106 00:09:57,098 --> 00:09:58,725 To nie takie proste. 107 00:10:03,521 --> 00:10:06,566 Dbasz o moje roślinki? 108 00:10:06,649 --> 00:10:07,942 Jamal ich pilnuje. 109 00:10:10,904 --> 00:10:12,113 Nie uschły? 110 00:10:14,741 --> 00:10:17,577 Wie, że afelandra potrzebuje dużo światła? 111 00:10:18,495 --> 00:10:19,662 To egzotyczny kwiat. 112 00:10:27,337 --> 00:10:28,588 Tęsknię za tobą. 113 00:10:31,049 --> 00:10:32,133 Wszyscy tęsknimy. 114 00:10:35,220 --> 00:10:36,596 Ja za wami też. 115 00:10:40,517 --> 00:10:41,434 Zobacz. 116 00:10:43,103 --> 00:10:44,312 Ciągle go mam. 117 00:10:52,404 --> 00:10:56,699 Co noc patrzę na te zdjęcia i modlę się, by móc wrócić do domu. 118 00:11:00,537 --> 00:11:02,872 Znajomi mówią, żeby opylić naszyjnik, 119 00:11:03,456 --> 00:11:05,834 bo jest wart kupę kasy. 120 00:11:06,626 --> 00:11:09,045 Ale ja nigdy tego nie zrobię. 121 00:11:23,852 --> 00:11:25,478 To masz jakieś pieniądze? 122 00:11:26,938 --> 00:11:28,148 Chociaż dolara? 123 00:11:59,596 --> 00:12:01,514 ZAKAZ WSTĘPU 124 00:12:46,184 --> 00:12:47,685 Obiad na stole. 125 00:12:48,186 --> 00:12:51,022 Jamal bądź tak dobry i wyłącz muzykę. 126 00:12:54,692 --> 00:12:55,860 Co to za breja? 127 00:12:56,402 --> 00:12:57,820 Zapiekanka. 128 00:12:57,904 --> 00:12:58,738 Na pewno? 129 00:13:01,157 --> 00:13:02,408 Siadaj i jedz. 130 00:13:02,492 --> 00:13:03,660 Dobra. 131 00:13:10,750 --> 00:13:13,211 Tato, może ściągniemy mamę do domu? 132 00:13:13,753 --> 00:13:15,380 Może jej się poprawiło. 133 00:13:16,339 --> 00:13:19,092 Albo poprawi, jeśli tu wróci. 134 00:13:19,175 --> 00:13:21,052 Mama musi się sama pozbierać. 135 00:13:21,135 --> 00:13:23,429 Słabo się stara, wisi jej to. 136 00:13:23,513 --> 00:13:25,181 Wcale nie wisi. 137 00:13:25,932 --> 00:13:28,059 Ale po huraganie sporo przeszła. 138 00:13:28,142 --> 00:13:30,061 Huragan? To jej wymówka? 139 00:13:30,645 --> 00:13:32,230 Tato, to było 15 lat temu. 140 00:13:32,313 --> 00:13:33,815 Wciąż cierpi. 141 00:13:34,566 --> 00:13:36,901 Jak i wielu innych. Trochę szacunku. 142 00:13:39,445 --> 00:13:41,239 Widziałam dzisiaj Chrisa, J. 143 00:13:41,322 --> 00:13:42,156 Kto to? 144 00:13:42,699 --> 00:13:43,866 Zwykły chłopak. 145 00:13:44,951 --> 00:13:45,952 Chłopak? 146 00:13:46,369 --> 00:13:48,955 -Nie lubi jej. -Skąd wiesz? 147 00:13:49,038 --> 00:13:51,749 Bo leci na kreolskie panny z jasną skórą. 148 00:13:51,833 --> 00:13:53,626 -To co? -Ty jesteś ciemna. 149 00:13:54,294 --> 00:13:57,297 Wyglądasz jak Wesley Snipes z warkoczykami. 150 00:13:57,380 --> 00:13:59,007 Wpędzisz ją w kompleksy. 151 00:14:00,258 --> 00:14:01,259 Moja wina, sorry. 152 00:14:01,342 --> 00:14:02,802 Ja myślę, że sorry. 153 00:14:02,885 --> 00:14:03,803 Rozumiemy się? 154 00:14:04,596 --> 00:14:05,680 Ktoś tu pożałuje. 155 00:14:05,763 --> 00:14:09,058 A ty jesteś za młoda, by ganiać za chłopakami. Jedz. 156 00:14:09,517 --> 00:14:10,560 Ty też. 157 00:14:13,521 --> 00:14:14,731 Kreolskie panny. 158 00:14:15,273 --> 00:14:16,149 Niedorzeczne. 159 00:14:16,941 --> 00:14:18,026 Wesley Snipes. 160 00:14:23,865 --> 00:14:25,033 O cholera! 161 00:14:26,534 --> 00:14:27,493 Przepraszam. 162 00:14:34,167 --> 00:14:35,418 Co robisz? 163 00:14:35,501 --> 00:14:36,836 Próbuję ci pomóc. 164 00:14:36,919 --> 00:14:39,422 Wyglądasz jak oszołom. Jak rasowy bezdomny. 165 00:14:39,714 --> 00:14:42,717 Zaczniesz szykować się u mnie, przypilnuję cię. 166 00:14:42,800 --> 00:14:44,469 To jest... No nie. 167 00:14:44,552 --> 00:14:45,887 Dobra, dotarło. 168 00:14:49,390 --> 00:14:51,392 To znowu był on. Chris. 169 00:14:51,768 --> 00:14:53,936 Te oczy, te usta... 170 00:14:54,646 --> 00:14:55,688 Te mięśnie! 171 00:14:56,356 --> 00:14:58,066 Nawet włosy miał idealne. 172 00:14:58,775 --> 00:14:59,692 O mój Boże. 173 00:15:00,318 --> 00:15:02,028 Przyznaję, tak. 174 00:15:02,111 --> 00:15:03,196 Byłam spragniona. 175 00:15:06,658 --> 00:15:09,869 Masz pół minuty, żeby tam iść i do niego zagadać, 176 00:15:09,952 --> 00:15:11,954 albo będę cię zlewał do końca lata. 177 00:15:12,038 --> 00:15:13,539 O co ci chodzi? 178 00:15:13,623 --> 00:15:16,959 Stara, bez takich, nie ze mną te numery. 179 00:15:17,043 --> 00:15:17,960 Pedro... 180 00:15:18,419 --> 00:15:23,800 29, 28, 27, 26... 181 00:15:25,426 --> 00:15:30,973 -A może... -25, 24, 23, 22... 182 00:15:32,392 --> 00:15:34,018 Cześć, Chris. 183 00:15:34,102 --> 00:15:37,647 Mówię wam. A w Nowy Rok... 184 00:15:37,730 --> 00:15:38,606 Cześć, Chris. 185 00:15:42,235 --> 00:15:43,069 Cześć. 186 00:15:43,778 --> 00:15:44,654 Znamy się? 187 00:15:46,155 --> 00:15:46,989 Tak. 188 00:15:47,824 --> 00:15:49,992 Poznaliśmy się. Jestem Shawna. 189 00:15:50,284 --> 00:15:51,452 Siostra Jamala. 190 00:15:53,496 --> 00:15:55,289 No tak, cześć. 191 00:15:58,251 --> 00:15:59,961 Tańczysz w zespole, nie? 192 00:16:01,379 --> 00:16:02,880 Świetna sprawa. 193 00:16:06,843 --> 00:16:09,512 Widziałam cię dzisiaj na Ombreux. 194 00:16:10,179 --> 00:16:12,432 Na Ombreux? Nie. 195 00:16:13,349 --> 00:16:15,017 Na bank to byłeś ty. 196 00:16:15,727 --> 00:16:17,228 Tak gdzieś koło 16. 197 00:16:17,311 --> 00:16:20,356 Mówię ci, że to nie byłem ja. 198 00:16:25,820 --> 00:16:26,654 Okej... 199 00:16:27,572 --> 00:16:29,282 Chciałam tylko... 200 00:16:30,074 --> 00:16:32,827 Chciałam powiedzieć, że fajne masz ciałko. 201 00:16:35,496 --> 00:16:36,664 Znaczy wdzianko. 202 00:16:37,290 --> 00:16:38,416 Fajne wdzianko. 203 00:16:44,881 --> 00:16:47,759 No, to w sumie tyle. 204 00:16:47,842 --> 00:16:48,885 Do kiedyś tam. 205 00:16:49,385 --> 00:16:50,511 Jasne, Samantha. 206 00:16:51,137 --> 00:16:52,096 Trzymaj się. 207 00:16:54,766 --> 00:16:56,768 Będziesz musiał mnie zabrać. 208 00:16:57,643 --> 00:16:59,312 Byłam taka głupia. 209 00:16:59,395 --> 00:17:01,105 Mogłam zostać w domu. 210 00:17:01,814 --> 00:17:04,025 Dwie ważne lekcje z tej nocy: 211 00:17:04,108 --> 00:17:06,027 zastanów się, zanim zagadasz, 212 00:17:06,944 --> 00:17:09,530 i nigdy nie wracaj sama do domu. 213 00:17:10,406 --> 00:17:11,240 Pedro. 214 00:17:12,575 --> 00:17:15,411 Wybacz, ale nie czułam tej imprezy. 215 00:17:16,120 --> 00:17:17,580 Niepotrzebnie przyszłam. 216 00:17:17,663 --> 00:17:20,500 Głupia byłam, myśląc, że... 217 00:17:23,503 --> 00:17:25,421 Wiesz co? Oddzwoń do mnie. 218 00:17:30,676 --> 00:17:32,094 Ej, wspomożesz brata? 219 00:17:32,178 --> 00:17:33,596 Nie mam forsy. 220 00:17:41,521 --> 00:17:44,565 Kurna, czemu zawsze mnie proszą o kasę? 221 00:18:06,921 --> 00:18:07,755 Co do... 222 00:18:11,259 --> 00:18:12,593 Zostawcie go! 223 00:18:41,080 --> 00:18:42,498 Jego skóra była zimna. 224 00:18:43,541 --> 00:18:46,502 Przypominała jakby zamsz. 225 00:18:47,670 --> 00:18:49,213 Lodowaty zamsz. 226 00:19:17,366 --> 00:19:19,869 Oszalałam? Czy to stało się naprawdę? 227 00:19:19,952 --> 00:19:22,246 Ugryzł mnie wampir? 228 00:19:29,587 --> 00:19:31,172 Wampiry istnieją? 229 00:19:31,255 --> 00:19:33,174 Nie wierzę, że o to pytam. 230 00:19:37,553 --> 00:19:39,221 Światło słoneczne. Jest złe. 231 00:19:47,438 --> 00:19:50,441 Nie chciałam we śnie zamienić się w nietoperza... 232 00:19:55,029 --> 00:19:58,616 więc uznałam, że lepiej będzie nie spać. 233 00:20:07,458 --> 00:20:08,501 Wcześnie wstałaś. 234 00:20:08,876 --> 00:20:09,794 Nie mogłam spać. 235 00:20:10,294 --> 00:20:11,170 Koszmary? 236 00:20:11,253 --> 00:20:12,463 Coś w ten deseń. 237 00:20:15,424 --> 00:20:17,051 Co ci się stało w szyję? 238 00:20:18,427 --> 00:20:19,345 Prostownica. 239 00:20:25,184 --> 00:20:26,018 Kto to zrobił? 240 00:20:26,727 --> 00:20:28,145 Chyba ja. 241 00:20:29,188 --> 00:20:31,607 -Za stara jesteś na wygłupy. -Czekaj! 242 00:20:37,697 --> 00:20:38,739 Prześpij się. 243 00:20:38,823 --> 00:20:41,033 Ale najpierw posprzątaj. 244 00:20:43,244 --> 00:20:44,120 Co? 245 00:20:54,046 --> 00:20:54,922 Co? 246 00:20:56,757 --> 00:21:00,136 Trochę mi zajęło dojście do tego, co zrobić i powiedzieć. 247 00:21:01,554 --> 00:21:03,389 Wiem, jak by to brzmiało. 248 00:21:04,807 --> 00:21:07,810 Ale wiedziałam też, co widziałam i co mi się stało. 249 00:21:13,149 --> 00:21:14,191 Hola, Shawna. 250 00:21:22,825 --> 00:21:24,618 Zmartwychwstała. To cud. 251 00:21:24,702 --> 00:21:27,455 -Dzwoniłem, chica. -Wiem, wiem. 252 00:21:27,538 --> 00:21:28,581 Możemy pogadać? 253 00:21:30,374 --> 00:21:31,459 Na osobności? 254 00:21:39,842 --> 00:21:40,801 Nie ma bata. 255 00:21:40,885 --> 00:21:43,679 Zostaw mojego iPada. Poczytaj książkę czy coś. 256 00:21:47,600 --> 00:21:50,603 Nie mogę wyjechać, bo zostaną analfabetami. 257 00:21:53,981 --> 00:21:55,775 No dobra, co się dzieje? 258 00:21:56,901 --> 00:22:00,237 Obiecaj, że cokolwiek powiem, nie nazwiesz mnie wariatką 259 00:22:00,321 --> 00:22:02,573 i że mi uwierzysz. 260 00:22:02,656 --> 00:22:04,408 -Przerażasz mnie. -Obiecaj. 261 00:22:04,492 --> 00:22:06,285 Boże, obiecuję. 262 00:22:09,371 --> 00:22:10,998 Tamtej nocy, po imprezie, 263 00:22:11,082 --> 00:22:12,833 wracałam do domu i... 264 00:22:15,086 --> 00:22:16,003 Zostałam... 265 00:22:16,087 --> 00:22:16,962 Wyduś to! 266 00:22:17,046 --> 00:22:18,214 Zostałam napadnięta. 267 00:22:18,839 --> 00:22:21,509 O mój Boże! 268 00:22:21,592 --> 00:22:23,844 -Czy coś... -Przez bezdomne wampiry. 269 00:22:31,977 --> 00:22:34,188 -Jesteś zjarana? -Obiecałeś! 270 00:22:34,271 --> 00:22:36,148 Lepiej cię odprowadzę. 271 00:22:36,232 --> 00:22:37,066 Nie. 272 00:22:38,192 --> 00:22:39,110 Spójrz. 273 00:22:39,527 --> 00:22:40,986 Nie goi się. 274 00:22:41,070 --> 00:22:43,531 -Co to? -Przecież ci tłumaczę! 275 00:22:43,614 --> 00:22:45,658 To na pewno nie był pies? 276 00:22:45,741 --> 00:22:46,826 Bezdomne wampiry. 277 00:22:47,743 --> 00:22:48,994 Shawna, mami, 278 00:22:49,411 --> 00:22:53,499 pewnie odpłynęłaś i coś ci się wkręciło. 279 00:22:53,833 --> 00:22:55,251 Możesz mieć wściekliznę. 280 00:22:55,334 --> 00:22:56,669 Bezdomne wampiry! 281 00:22:59,380 --> 00:23:02,925 Przynajmniej wiemy, czemu dziabnęły akurat ciebie. 282 00:23:03,467 --> 00:23:04,301 Co? 283 00:23:04,385 --> 00:23:06,262 Wyglądałaś wtedy jak bezdomna. 284 00:23:07,847 --> 00:23:09,098 Taki żarcik. 285 00:23:09,181 --> 00:23:11,475 Domyślili się, że nie jestem bezdomna. 286 00:23:11,559 --> 00:23:13,811 Dlatego zagryźli tamtego faceta. 287 00:23:13,894 --> 00:23:15,104 Jakiego faceta? 288 00:23:15,187 --> 00:23:18,190 Żebraka z Benton. 289 00:23:18,274 --> 00:23:19,483 Pana Fazę? 290 00:23:19,567 --> 00:23:20,568 To zwykły ćpun. 291 00:23:20,651 --> 00:23:23,863 Nazywaj go, jak chcesz, ale to oni są ich celem. 292 00:23:26,907 --> 00:23:28,868 Jeśli chodzi im o ćpunów... 293 00:23:29,994 --> 00:23:31,954 To co? 294 00:23:36,834 --> 00:23:38,544 A co będzie zamiast? 295 00:23:38,627 --> 00:23:40,588 -Deweloperka? -Właśnie. 296 00:23:40,671 --> 00:23:43,716 To znaczy, że nas tu nie chcą, ot co. 297 00:23:44,967 --> 00:23:47,469 Shawna, wampiry nie istnieją. 298 00:23:56,520 --> 00:23:57,354 Mamo? 299 00:23:58,397 --> 00:23:59,231 Co? 300 00:24:00,024 --> 00:24:01,150 Gdzie się podziała? 301 00:24:03,527 --> 00:24:04,528 Dokąd poszła? 302 00:24:13,204 --> 00:24:14,205 Mamo? 303 00:24:59,750 --> 00:25:00,584 Mamo? 304 00:25:05,965 --> 00:25:06,799 Mamo! 305 00:25:08,842 --> 00:25:09,802 Żyje. 306 00:25:11,553 --> 00:25:12,554 Spadajmy. 307 00:25:12,888 --> 00:25:15,182 Mamo, musisz wrócić do domu. 308 00:25:15,266 --> 00:25:17,851 I to już! Tatą zajmiemy się później, 309 00:25:17,935 --> 00:25:20,396 a tutaj nie jest już bezpiecznie. 310 00:25:22,564 --> 00:25:24,024 Zabierasz coś jeszcze? 311 00:25:27,069 --> 00:25:28,570 Gdzie twój naszyjnik? 312 00:25:30,948 --> 00:25:33,242 Wiesz co? Nieważne. 313 00:25:33,325 --> 00:25:34,827 Jeszcze tu wrócimy. 314 00:25:35,119 --> 00:25:36,870 Teraz musimy... 315 00:25:36,954 --> 00:25:37,830 O mój Boże. 316 00:25:41,458 --> 00:25:43,085 To nic nie znaczy. 317 00:25:44,253 --> 00:25:45,254 Nic ci nie jest. 318 00:25:46,130 --> 00:25:48,299 Zobacz, ja też mam ranę. 319 00:25:49,675 --> 00:25:51,093 Widzisz? 320 00:25:51,593 --> 00:25:52,511 I wszystko gra. 321 00:25:52,594 --> 00:25:54,888 Nic nam nie jest. Ugryźli cię, 322 00:25:56,640 --> 00:25:58,267 ale to nic nie znaczy. 323 00:25:58,976 --> 00:26:00,019 Lodowaty zamsz. 324 00:26:08,152 --> 00:26:09,695 Shawna, uważaj! 325 00:26:12,239 --> 00:26:13,407 O mój Boże! 326 00:26:13,490 --> 00:26:14,825 Przestań! 327 00:26:15,701 --> 00:26:16,952 Rusz się! 328 00:26:17,036 --> 00:26:18,245 Shawna, rusz się! 329 00:26:18,329 --> 00:26:19,455 Mami, nie! 330 00:26:20,539 --> 00:26:21,457 Nie, odsuń się! 331 00:26:28,130 --> 00:26:30,674 Mój Boże, co ja mam teraz zrobić? 332 00:26:31,550 --> 00:26:33,135 Mami, musimy wiać. 333 00:26:53,364 --> 00:26:58,077 Policja nie wiedziała, czy uznać to za zabójstwo, samobójstwo czy wypadek. 334 00:26:58,869 --> 00:27:00,954 Ale ja nie miałam wątpliwości. 335 00:27:01,372 --> 00:27:02,414 To morderstwo. 336 00:27:03,415 --> 00:27:07,252 Nie wiedziałam, kto lub co za nim stoi, ale winnych czekała kara. 337 00:27:08,379 --> 00:27:10,089 Choćby nie wiem co... 338 00:27:10,172 --> 00:27:11,882 ktoś za to zapłaci. 339 00:27:34,279 --> 00:27:36,448 To chciałeś mi pokazać? 340 00:27:37,199 --> 00:27:38,158 Pustą działkę? 341 00:27:40,953 --> 00:27:42,037 To nasz dom. 342 00:27:42,955 --> 00:27:44,456 Tu był nasz dom. 343 00:27:44,957 --> 00:27:47,668 Mieszkaliśmy tu przed Katriną. 344 00:27:49,169 --> 00:27:51,255 Rozebrali go parę lat temu. 345 00:27:52,214 --> 00:27:54,800 Wcisnęli nas na tereny zalewowe 346 00:27:54,883 --> 00:27:57,219 i jak przyjdzie kolejna nawałnica, 347 00:27:57,302 --> 00:27:58,887 wszystko zresetują. 348 00:28:00,806 --> 00:28:03,600 Teraz wcale nie mamy lepiej. 349 00:28:04,351 --> 00:28:07,479 Jak coś walnie, to też popłyniemy. 350 00:28:07,563 --> 00:28:08,647 Że tak się wyrażę. 351 00:28:23,203 --> 00:28:26,957 Chcę porozmawiać o mamie i o tym, jak powinniśmy ją zapamiętać. 352 00:28:27,040 --> 00:28:28,876 -Nie musimy... -Owszem, musimy. 353 00:28:29,585 --> 00:28:30,836 Jasne? To ważne. 354 00:28:33,964 --> 00:28:35,507 Była dorosłą osobą, 355 00:28:35,591 --> 00:28:38,177 więc odpowiada za swoje błędy. 356 00:28:40,179 --> 00:28:42,431 Bóg świadkiem, popełniła ich wiele. 357 00:28:44,892 --> 00:28:47,227 Ale historia ma znaczenie. 358 00:28:50,022 --> 00:28:51,940 Po Katrinie zapanował chaos. 359 00:28:54,401 --> 00:28:57,696 Potrzebowała pomocy, ale jej nie otrzymała. 360 00:28:59,198 --> 00:29:00,532 Nigdy. 361 00:29:03,702 --> 00:29:06,205 Nie twierdzę, że wcześniej było idealnie. 362 00:29:07,581 --> 00:29:09,666 Po prostu później było gorzej. 363 00:29:12,044 --> 00:29:14,254 Kto wie, do czego by doszło, 364 00:29:14,671 --> 00:29:15,923 gdyby nie ty. 365 00:29:17,216 --> 00:29:18,967 -Ja? -Zgadza się. 366 00:29:20,219 --> 00:29:22,387 Była w ciąży, gdy uderzył huragan. 367 00:29:23,388 --> 00:29:25,432 Nazywała cię swoim cudem. 368 00:29:27,267 --> 00:29:28,977 Mówiła, że ją ocaliłaś. 369 00:29:29,353 --> 00:29:30,938 Co do tego miała rację. 370 00:29:38,070 --> 00:29:40,405 Schowałem to, żeby nie mogła... 371 00:29:44,868 --> 00:29:46,537 Chciałaby, żebyś to dostała. 372 00:29:49,957 --> 00:29:51,875 Ten znalazła policja. 373 00:29:55,921 --> 00:29:57,130 Słuchaj, Shawna. 374 00:29:58,215 --> 00:29:59,758 Teraz musisz być dzielna. 375 00:30:01,176 --> 00:30:04,304 To miasto i świat wymagają odwagi. 376 00:30:05,264 --> 00:30:06,139 Jasne? 377 00:30:19,820 --> 00:30:22,948 Musiałam poznać zasady gry, w której uczestniczyłam. 378 00:30:23,031 --> 00:30:23,949 Na szczęście 379 00:30:24,032 --> 00:30:24,908 WAMPIRY 380 00:30:24,992 --> 00:30:28,328 w mieście nie brakowało fanatyków magii i potworów. 381 00:30:28,412 --> 00:30:30,789 Była taka jedna biała laska, Granya. 382 00:30:30,872 --> 00:30:34,001 Organizowała spotkania fanów wampirzej literatury. 383 00:30:34,084 --> 00:30:36,670 Chore. Ale potrzebowałam informacji 384 00:30:36,753 --> 00:30:38,338 i łapałam się wszystkiego. 385 00:30:38,422 --> 00:30:39,423 Anne Rice? 386 00:30:39,840 --> 00:30:41,800 Bohaterka Nowego Orleanu. 387 00:30:43,093 --> 00:30:46,763 Rety, to tak musi wyglądać Akademia McAdamsa. 388 00:30:46,847 --> 00:30:48,890 Co masz na myśli? 389 00:30:48,974 --> 00:30:53,020 Nie widzi mi się urzędowanie z białymi Teksańczykami. 390 00:30:53,103 --> 00:30:57,149 Meksykańskiego imigranta nie powitają z otwartymi ramionami, 391 00:30:57,232 --> 00:30:58,650 nawet tak urodziwego. 392 00:30:59,776 --> 00:31:02,154 -Do następnego. -Cześć. 393 00:31:03,780 --> 00:31:05,866 Shawna? Jestem Granya. 394 00:31:06,366 --> 00:31:08,577 Interesuje was fikcja o wampirach? 395 00:31:08,660 --> 00:31:12,581 Czy fikcja, to nie wiem, ale mam parę pytań. 396 00:31:19,463 --> 00:31:21,089 Do końca nie wiadomo. 397 00:31:21,173 --> 00:31:22,633 Nie ma zgody co do tego, 398 00:31:22,716 --> 00:31:25,093 jak człowiek staje się wampirem. 399 00:31:25,177 --> 00:31:27,888 A jakie są najpopularniejsze teorie? 400 00:31:27,971 --> 00:31:31,725 Jedna zakłada, że krew w organizmie człowieka 401 00:31:31,808 --> 00:31:34,186 należy zastąpić krwią wampira. 402 00:31:34,895 --> 00:31:35,771 Albo... 403 00:31:37,439 --> 00:31:39,441 Są też tacy, co uważają, 404 00:31:39,524 --> 00:31:42,861 że trzeba dać się ukąsić, a wtedy jad zrobi resztę. 405 00:31:42,944 --> 00:31:45,405 Czemu spotykacie się w kościele? 406 00:31:45,489 --> 00:31:47,741 Nie ma czegoś mniej dziwnego? 407 00:31:48,200 --> 00:31:49,117 Biblioteka? 408 00:31:49,201 --> 00:31:50,494 Ze względu na klimat. 409 00:31:50,577 --> 00:31:53,372 Czuć gotyk. No i jest za darmo. 410 00:31:53,455 --> 00:31:54,998 Ale nie jesteś wiedźmą? 411 00:31:55,082 --> 00:31:56,375 Prezbiterianką. 412 00:31:58,168 --> 00:32:01,088 Są jakieś pewne informacje? 413 00:32:01,171 --> 00:32:04,966 Dlaczego jedna osoba przemienia się, a druga już nie, 414 00:32:05,050 --> 00:32:06,593 mimo że obie ugryziono? 415 00:32:09,137 --> 00:32:10,472 Trzeba umrzeć. 416 00:32:11,014 --> 00:32:13,558 To łączy wszystkie historie. 417 00:32:13,642 --> 00:32:16,353 Żeby stać się wampirem, trzeba umrzeć? 418 00:32:16,436 --> 00:32:20,190 Nie ma śmierci, nie ma przemiany. 419 00:32:20,273 --> 00:32:22,275 Jest tylko osoba, która przeżyła. 420 00:32:23,694 --> 00:32:27,656 A jak uśmiercić wampira? Nie licząc słońca. 421 00:32:27,739 --> 00:32:29,616 Z tym słońcem to nic pewnego. 422 00:32:29,700 --> 00:32:31,868 Zaufaj mi, info jest pewne. 423 00:32:33,537 --> 00:32:36,498 Nie licząc słońca, zostaje ogień, dekapitacja 424 00:32:36,581 --> 00:32:38,250 i przebicie serca kołkiem. 425 00:32:38,333 --> 00:32:41,670 A da się złapać wampira żywcem? 426 00:32:42,337 --> 00:32:44,089 Po co robić coś takiego? 427 00:32:44,172 --> 00:32:46,425 Właśnie, po co? 428 00:32:51,012 --> 00:32:52,723 Nie mówiłaś serio. 429 00:32:53,306 --> 00:32:56,101 -Prawie tam zginęliśmy. -Moja mama zginęła! 430 00:33:02,023 --> 00:33:03,567 Co mam zrobić? 431 00:33:06,570 --> 00:33:08,739 Potrzebujemy rzeczy z tej listy. 432 00:33:09,281 --> 00:33:10,115 Wszystkiego. 433 00:33:12,200 --> 00:33:15,120 Czosnek, kołki, Biblia. Shawna... 434 00:33:15,203 --> 00:33:17,289 Pomiń srebrne łańcuszki, 435 00:33:17,873 --> 00:33:19,291 ja się tym zajmę. 436 00:33:32,429 --> 00:33:34,806 Mama chciała, żebym to podrzucił. 437 00:33:34,890 --> 00:33:36,016 Fasola z ryżem. 438 00:33:36,933 --> 00:33:38,935 Przeprasza, że nie była na pogrzebie. 439 00:33:39,770 --> 00:33:40,604 Dzięki. 440 00:33:43,815 --> 00:33:44,816 Wejdź. 441 00:33:52,699 --> 00:33:55,994 Ponoć mieszkały po sąsiedzku. 442 00:33:57,204 --> 00:33:59,915 Grywały w karty, zanim zburzyli ich osiedle. 443 00:33:59,998 --> 00:34:01,124 Nie wiedziałem. 444 00:34:01,374 --> 00:34:02,375 Ja też nie. 445 00:34:05,504 --> 00:34:08,340 Więc chyba jesteśmy ziomkami. 446 00:34:09,090 --> 00:34:10,008 Na to wychodzi. 447 00:34:16,473 --> 00:34:17,474 Jest Jamal? 448 00:34:19,351 --> 00:34:22,229 Wiedzą już, co się stało? 449 00:34:23,647 --> 00:34:25,065 Jeszcze nie. 450 00:34:26,566 --> 00:34:29,027 Uważają, że... 451 00:34:29,319 --> 00:34:30,654 ktoś mógł ją zabić? 452 00:34:31,404 --> 00:34:33,615 Sama sobie tego nie zrobiła. 453 00:34:35,450 --> 00:34:39,579 Jak wpadniecie na trop gościa, 454 00:34:39,663 --> 00:34:43,124 który maczał w tym palce, to jestem z wami. 455 00:34:50,382 --> 00:34:51,216 Chris... 456 00:34:52,384 --> 00:34:54,386 Serio mogę na ciebie liczyć? 457 00:34:54,469 --> 00:34:55,345 Pewnie. 458 00:34:55,762 --> 00:34:58,348 Jak zburzą Ombreux, to co wtedy? 459 00:34:58,431 --> 00:34:59,516 Dokąd pójdziemy? 460 00:34:59,599 --> 00:35:01,601 Wszystko nam odbierają. 461 00:35:01,685 --> 00:35:04,062 Tanie mieszkania, pracę... 462 00:35:04,145 --> 00:35:06,940 -Co o nim sądzisz? -To wariat. 463 00:35:07,482 --> 00:35:09,943 Być może. Ale ma rację. 464 00:35:10,026 --> 00:35:11,027 Ma? 465 00:35:11,403 --> 00:35:13,572 My nie musimy mieszkać w barakach, 466 00:35:13,655 --> 00:35:15,448 ale dla wielu to jedyna opcja. 467 00:35:15,532 --> 00:35:16,449 Ombreux? 468 00:35:17,242 --> 00:35:18,743 Cóż, możliwe. 469 00:35:18,994 --> 00:35:22,914 Myślisz, że dlaczego po huraganie tyle ludzi nie wróciło do domów? 470 00:35:22,998 --> 00:35:26,501 Ombreux to ostatnie tanie lokum. Gdzie ludzie mają żyć? 471 00:35:26,585 --> 00:35:28,211 Jak już mówiłeś, 472 00:35:28,837 --> 00:35:31,339 dobrze, że nas to nie dotyczy. 473 00:35:31,423 --> 00:35:32,299 Na razie. 474 00:35:34,593 --> 00:35:35,510 Masz wszystko? 475 00:35:37,053 --> 00:35:39,556 Chris, Dro. Dro, Chris. 476 00:35:41,933 --> 00:35:43,393 Możemy zamienić słowo? 477 00:35:43,476 --> 00:35:44,436 No. 478 00:35:47,731 --> 00:35:49,482 Co on tu robi? 479 00:35:49,566 --> 00:35:51,902 Nie jesteśmy zbyt silni i szybcy. 480 00:35:51,985 --> 00:35:53,528 Biję rekordy w biegach. 481 00:35:53,612 --> 00:35:54,905 Nie o to mi chodzi. 482 00:35:54,988 --> 00:35:56,823 -Wie o... -Jeszcze nie. 483 00:35:57,282 --> 00:36:00,702 To słaby moment na romanse. 484 00:36:00,785 --> 00:36:02,662 Nie ma żadnego romansu. 485 00:36:02,746 --> 00:36:04,998 To gdzie ten typ, który to zrobił? 486 00:36:05,290 --> 00:36:08,668 Nie jestem pewna, czy to był on, ale może znać sprawcę. 487 00:36:09,836 --> 00:36:11,504 Jeden pies, chodźmy. 488 00:37:03,807 --> 00:37:05,225 Lepiej stąd spadajmy. 489 00:37:07,352 --> 00:37:09,270 On na pewno tu mieszka? 490 00:37:11,064 --> 00:37:12,857 Skąd o nim wiesz? 491 00:37:12,941 --> 00:37:14,359 Mam przeczucie. 492 00:37:14,943 --> 00:37:15,819 Przeczucie? 493 00:37:18,863 --> 00:37:19,739 O kurwa! 494 00:37:22,075 --> 00:37:23,410 To pewnie... 495 00:37:24,869 --> 00:37:25,954 szczur, co nie? 496 00:37:27,789 --> 00:37:29,082 Wyjdźmy już stąd. 497 00:37:29,165 --> 00:37:30,792 Czy ty zawsze musisz... 498 00:37:36,256 --> 00:37:37,090 Co jest... 499 00:38:02,240 --> 00:38:03,867 Zabiłaś własną matkę? 500 00:38:05,827 --> 00:38:06,870 Tak. 501 00:38:06,953 --> 00:38:08,163 Nie. To znaczy... 502 00:38:08,246 --> 00:38:10,832 Zrobił to ktoś, kto zamienił ją w... 503 00:38:10,915 --> 00:38:11,833 Wampira. 504 00:38:14,252 --> 00:38:16,379 -O kurwa. -Było go tu nie ciągnąć. 505 00:38:16,463 --> 00:38:19,591 -Zrzuciłaś na niego bombę. -Przeżyje. 506 00:38:19,674 --> 00:38:21,426 Musi tylko to przetrawić. 507 00:38:24,345 --> 00:38:26,097 Co z tym drugim amigo? 508 00:38:26,181 --> 00:38:28,016 Pora na kilka pytań. 509 00:38:29,017 --> 00:38:30,769 Nie znam tej babki. 510 00:38:32,687 --> 00:38:34,481 Stary Marvin nie przemienia. 511 00:38:34,564 --> 00:38:35,815 Skoro nie ty, to kto? 512 00:38:36,357 --> 00:38:39,944 Jak ci powiem, zabiją Marvina. Znowu. 513 00:38:40,028 --> 00:38:42,113 Myślisz, że my tego nie zrobimy? 514 00:38:43,448 --> 00:38:44,949 Niby się nienawidzisz, 515 00:38:45,033 --> 00:38:47,744 ale z radością rzuciłeś mi się do gardła. 516 00:38:47,827 --> 00:38:51,414 Co ja poradzę, że dawno nie jadłem. 517 00:38:51,498 --> 00:38:53,583 Kto zamienia ludzi w wampiry? 518 00:39:03,176 --> 00:39:04,928 Przynieśliście czosnek? 519 00:39:05,845 --> 00:39:07,555 W ogóle nie gracie fair. 520 00:39:08,473 --> 00:39:09,849 Nie zbliżaj się z tym. 521 00:39:10,683 --> 00:39:11,893 Jakie to uczucie? 522 00:39:12,435 --> 00:39:14,646 Dostałaś kiedyś gazem od policji? 523 00:39:15,355 --> 00:39:16,189 Nie. 524 00:39:16,272 --> 00:39:18,817 I chyba nie chcę, patrząc na tę krew. 525 00:39:20,985 --> 00:39:22,612 Gadaj. 526 00:39:28,535 --> 00:39:29,828 I bez ściemy. 527 00:39:29,911 --> 00:39:32,455 Dobrze, powiem wam. 528 00:39:33,706 --> 00:39:35,917 Tylko zabierz to ode mnie. 529 00:39:38,628 --> 00:39:40,380 To gostek imieniem Lefrak. 530 00:39:41,923 --> 00:39:43,133 Buduje armię. 531 00:39:43,216 --> 00:39:44,384 Na co mu armia? 532 00:39:44,926 --> 00:39:46,052 Nie wiem. 533 00:39:46,136 --> 00:39:49,597 Ale każdy bezdomny i narkoman 534 00:39:49,681 --> 00:39:51,099 może się zaciągnąć. 535 00:39:51,182 --> 00:39:52,308 Jak go znaleźć? 536 00:39:52,392 --> 00:39:54,477 Nie da się. Z ludźmi nie gada. 537 00:39:54,561 --> 00:39:56,604 Musi jeść, nie? Ludzką krew. 538 00:39:56,688 --> 00:39:57,856 Gdzie mieszka? 539 00:39:57,939 --> 00:39:59,065 No gdzie? 540 00:39:59,941 --> 00:40:02,443 W starym dworze we Francuskiej. 541 00:40:02,527 --> 00:40:06,114 Przed chatą stoi czerwony Escalade. 542 00:40:08,158 --> 00:40:09,159 Mówiąc szczerze, 543 00:40:10,493 --> 00:40:13,163 mam nadzieję, że go dojedziecie. 544 00:40:15,456 --> 00:40:16,624 Jak zdechnie, 545 00:40:18,543 --> 00:40:20,670 ponoć wrócimy do normalności. 546 00:40:21,129 --> 00:40:22,213 Czy to możliwe? 547 00:40:22,297 --> 00:40:24,215 Ty tego nie dożyjesz. 548 00:40:24,757 --> 00:40:27,677 Jak cię wypuścimy, napuścisz na nas wampiry. 549 00:40:28,219 --> 00:40:29,304 Nie. 550 00:40:29,387 --> 00:40:30,763 Jak się zabija to ścierwo? 551 00:40:30,847 --> 00:40:33,641 Chwila, nie było mowy o zabijaniu. 552 00:40:33,725 --> 00:40:35,059 Użyjemy kołka. 553 00:40:35,810 --> 00:40:36,644 Co? 554 00:40:37,103 --> 00:40:38,771 Shawna, co ty wyprawiasz? 555 00:40:39,480 --> 00:40:43,234 Chris ma rację. Nie może nas sypnąć, zanim dopadniemy Lefraka. 556 00:40:43,318 --> 00:40:44,652 Dopadniemy? Mami... 557 00:40:47,864 --> 00:40:49,991 Nie sprzedam was, kochanieńka. 558 00:40:51,326 --> 00:40:53,328 Stary Marvin nie jest kapusiem. 559 00:40:56,539 --> 00:40:57,999 Muszę dopaść Lefraka. 560 00:40:58,082 --> 00:41:01,169 Jeśli to wypali, przebiję też jego serce. 561 00:41:01,252 --> 00:41:02,212 Stary, no weź. 562 00:41:02,295 --> 00:41:04,839 Nie możecie mnie tak traktować. 563 00:41:05,924 --> 00:41:07,425 W serce, tak? 564 00:41:08,593 --> 00:41:10,386 Ludzie, przemyślmy to jeszcze! 565 00:41:10,470 --> 00:41:12,805 Właśnie, przemyślmy to. 566 00:41:12,889 --> 00:41:14,182 Jak cię uwolnię 567 00:41:14,265 --> 00:41:18,561 i pozwolę wypić jego słodką, meksykańską krew, to co zrobisz? 568 00:41:30,740 --> 00:41:31,908 Mówiłam ci. 569 00:41:41,834 --> 00:41:42,669 Czekaj. 570 00:41:43,544 --> 00:41:44,671 To moja walka. 571 00:41:45,713 --> 00:41:46,631 Ja to zrobię. 572 00:41:47,423 --> 00:41:48,258 Jesteś pewna? 573 00:41:48,967 --> 00:41:49,801 Proszę. 574 00:41:50,593 --> 00:41:52,011 Nie do końca. 575 00:41:53,596 --> 00:41:54,514 Ale muszę. 576 00:41:55,556 --> 00:41:56,975 To bierz go, killerze. 577 00:41:58,017 --> 00:41:58,851 Shawna... 578 00:42:00,645 --> 00:42:03,064 Naprawdę chcesz to zrobić? 579 00:42:59,245 --> 00:43:01,247 Możemy pogadać? 580 00:43:03,249 --> 00:43:06,961 Nie lubię niespodzianek. Zwłaszcza takich z potworami. 581 00:43:07,045 --> 00:43:08,254 Słuchaj, przykro mi. 582 00:43:08,338 --> 00:43:10,882 To się już więcej nie powtórzy. 583 00:43:11,674 --> 00:43:12,800 Daj telefon. 584 00:43:17,013 --> 00:43:18,890 Jak namierzycie Lefraka... 585 00:43:18,973 --> 00:43:19,807 Cholera. 586 00:43:19,891 --> 00:43:21,601 Nawet wkurzony jest ciachem. 587 00:43:25,229 --> 00:43:26,064 ...daj znać. 588 00:43:27,732 --> 00:43:29,192 Jasne. 589 00:43:29,442 --> 00:43:31,444 Zadzwonię. 590 00:43:45,458 --> 00:43:47,502 Chata we Francuskiej - jest. 591 00:43:47,585 --> 00:43:50,338 Czerwone Escalade - jest. 592 00:43:51,089 --> 00:43:54,217 Ja w środku przebijająca serce Lefraka... 593 00:43:54,300 --> 00:43:55,301 Się okaże. 594 00:43:59,347 --> 00:44:01,265 Co się gapisz, fajo? 595 00:44:06,521 --> 00:44:07,355 Co? 596 00:44:11,901 --> 00:44:14,028 Wybadałem trochę ten dom. 597 00:44:14,112 --> 00:44:16,197 Wiesz, jak dostać się do Lefraka? 598 00:44:16,280 --> 00:44:18,199 Nie, ale poduczyłem się historii. 599 00:44:18,282 --> 00:44:19,117 To znaczy? 600 00:44:19,200 --> 00:44:20,326 A jak ci powiem, 601 00:44:20,410 --> 00:44:22,787 że chodzi o korzenie Nowego Orleanu? 602 00:44:23,955 --> 00:44:24,914 Niewolnictwo? 603 00:44:24,997 --> 00:44:26,541 Gość, który zbudował dom, 604 00:44:26,624 --> 00:44:29,377 był znanym w Luizjanie właścicielem niewolników. 605 00:44:29,460 --> 00:44:32,422 Sukinkot w pewnym momencie miał ich czterystu. 606 00:44:32,505 --> 00:44:33,339 Grubo. 607 00:44:33,923 --> 00:44:35,341 Musiał to uwielbiać. 608 00:44:35,425 --> 00:44:37,135 Trzymał ich do samego końca. 609 00:44:37,218 --> 00:44:40,596 Zbudował podziemny tunel, by ukryć niewolników przed Unią. 610 00:44:40,680 --> 00:44:43,558 Tak. Historia. Super. Wróćmy do teraźniejszości. 611 00:44:44,851 --> 00:44:47,478 Robi się późno, zaraz zajdzie słońce. 612 00:44:47,562 --> 00:44:50,398 Niczego nie zdziałamy, uciekając stąd przed nocą. 613 00:44:50,481 --> 00:44:52,108 Przecież to wampiry. 614 00:44:52,191 --> 00:44:55,611 -Wiesz, co może się stać. -Nie bądź lamusem. 615 00:44:56,070 --> 00:44:58,030 Chcesz zostać, to spoko. 616 00:44:58,114 --> 00:45:02,201 Ale nie oczekuj, że się narażę, bo tobie brak rozsądku. 617 00:45:02,994 --> 00:45:04,954 -Ja idę, serio. -Dobra. 618 00:45:07,039 --> 00:45:09,876 Nie próbuj mnie zatrzymywać. 619 00:45:09,959 --> 00:45:10,877 Pa. 620 00:45:23,222 --> 00:45:25,224 Nie wierzę, że to robimy. 621 00:45:27,977 --> 00:45:30,938 To już trzecia parka, która stamtąd wychodzi. 622 00:45:36,402 --> 00:45:37,653 Wampiry lubią dziwki, 623 00:45:38,446 --> 00:45:39,363 co z tego? 624 00:45:40,156 --> 00:45:42,950 Miałam plan, ale potrzebowałam drugiej laski. 625 00:45:43,367 --> 00:45:46,329 I akurat znałam wariatkę, która by na to poszła. 626 00:45:46,412 --> 00:45:49,832 Była na to przygotowana jak nikt. 627 00:45:50,875 --> 00:45:53,794 Tutaj napisali, że niektóre wampiry 628 00:45:53,878 --> 00:45:56,923 mogą kontrolować umysły swoich ofiar. 629 00:45:57,006 --> 00:45:58,382 Czyli... 630 00:45:59,050 --> 00:46:02,845 Czyli to by tłumaczyło, czemu panie do towarzystwa... 631 00:46:02,929 --> 00:46:04,472 „Panie do towarzystwa”? 632 00:46:04,555 --> 00:46:06,182 Prostytutki. 633 00:46:06,265 --> 00:46:07,517 Dziwki, no tak. 634 00:46:08,518 --> 00:46:13,022 Lefrak musiał użyć kontroli umysłu, by zapomniały o ugryzieniu. 635 00:46:13,105 --> 00:46:14,524 Ma to sens. 636 00:46:14,607 --> 00:46:17,318 Jak użyje tego na mnie, to koniec? 637 00:46:17,401 --> 00:46:18,486 Niekoniecznie. 638 00:46:18,736 --> 00:46:20,780 Czytając o tych sprawach, 639 00:46:20,863 --> 00:46:23,407 natrafiłam na pracę z II wojny światowej. 640 00:46:25,451 --> 00:46:26,285 I co? 641 00:46:26,369 --> 00:46:30,706 Jak będzie próbował cię zahipnotyzować, wróć do jakiegoś wspomnienia. 642 00:46:30,790 --> 00:46:33,292 To pozwoli ci zachować świadomość. 643 00:46:33,376 --> 00:46:35,545 Szukać wspomnienia. I tyle? 644 00:46:35,628 --> 00:46:36,462 I tyle. 645 00:46:38,172 --> 00:46:40,174 Myślisz, że trafię na przystojniaka? 646 00:46:41,050 --> 00:46:42,969 Nie wierzę, że to robię. 647 00:46:43,052 --> 00:46:46,681 Ani że jestem w tej części miasta, w tym sklepie, robiąc to. 648 00:46:46,764 --> 00:46:49,350 Zgaduję, że zwykle masz inne zajęcia. 649 00:46:49,433 --> 00:46:52,728 Tak, rodzice nie dają mi się nudzić. 650 00:46:52,812 --> 00:46:53,771 Jak to? 651 00:46:54,313 --> 00:46:58,568 Nurkowanie, szachy, kółka dyskusyjne, edukacja obywatelska, teatr. 652 00:46:58,651 --> 00:47:00,695 Mandaryński. I francuski. 653 00:47:01,153 --> 00:47:03,698 Pewnie i tak o czymś zapomniałam. 654 00:47:09,787 --> 00:47:11,247 Potrzebujemy makijażu. 655 00:47:14,208 --> 00:47:16,460 KREM ROZJAŚNIAJĄCY CERĘ 656 00:47:19,130 --> 00:47:22,049 Ja i Granya obmyślałyśmy plan wejścia... 657 00:47:22,133 --> 00:47:24,927 Mamy pizzę. Z dodatkowym czosnkiem. 658 00:47:25,011 --> 00:47:27,513 ...a Chris i Pedro pracowali nad wyjściem. 659 00:47:29,640 --> 00:47:32,393 Sama rozkminiałam też plan ataku. 660 00:47:33,853 --> 00:47:36,772 Mimo pomocy miło było myśleć, że mi się uda. 661 00:47:36,856 --> 00:47:38,190 Nie jestem Buffy. 662 00:47:38,274 --> 00:47:40,901 Jestem tylko... Nie wiem. Shawną? 663 00:47:41,944 --> 00:47:43,946 Ale nie zamierzałam się poddać. 664 00:47:46,282 --> 00:47:48,618 Noc przed akcją. Nie mogłam zasnąć. 665 00:47:52,204 --> 00:47:54,040 Dzień akcji. Nie mogłam jeść. 666 00:47:56,250 --> 00:47:57,585 No dobra, ja lecę. 667 00:48:06,552 --> 00:48:07,803 A ty dokąd? 668 00:48:10,514 --> 00:48:11,599 Co robisz? 669 00:48:12,516 --> 00:48:13,976 A jak ci się wydaje? 670 00:48:14,060 --> 00:48:15,603 Poddajesz się. 671 00:48:15,686 --> 00:48:17,104 Nie żyją, tyle. 672 00:48:21,817 --> 00:48:23,235 Nie wracaj późno. 673 00:48:31,285 --> 00:48:33,079 Mamy plan ucieczki? 674 00:48:33,162 --> 00:48:33,996 Tak. 675 00:48:34,330 --> 00:48:35,247 To do dzieła. 676 00:48:35,331 --> 00:48:38,167 Ktoś mi musi przywiązać kołek do nogi. 677 00:48:39,001 --> 00:48:40,294 Potrzymasz? 678 00:48:44,590 --> 00:48:45,424 Dzięki. 679 00:48:46,092 --> 00:48:48,010 Czemu ja takiej nie mam? 680 00:48:48,094 --> 00:48:50,429 Podstawy mody. Duże ryzyko, duża wygrana. 681 00:48:50,513 --> 00:48:53,891 Nie wiedziałam, gdzie go ukryć, niezbyt jest miejsce... 682 00:48:53,974 --> 00:48:55,101 Może przy nodze... 683 00:48:55,184 --> 00:48:56,143 Ja to zrobię. 684 00:49:14,995 --> 00:49:15,871 Za ciasno? 685 00:49:17,581 --> 00:49:18,416 Idealnie. 686 00:49:24,964 --> 00:49:26,424 Mogę o coś zapytać? 687 00:49:26,841 --> 00:49:27,675 Wal. 688 00:49:27,758 --> 00:49:30,928 Pedro pomaga mi, bo jest moim przyjacielem, 689 00:49:31,011 --> 00:49:34,598 a Granya ma fioła na punkcie wampirów, 690 00:49:34,682 --> 00:49:36,517 ale co kieruje tobą? 691 00:49:36,600 --> 00:49:39,270 Cieszę się, że to robisz, ale... 692 00:49:41,105 --> 00:49:41,939 Dlaczego? 693 00:49:44,650 --> 00:49:46,318 Ukatrupmy jakieś wampiry. 694 00:49:47,862 --> 00:49:48,779 Dobra. 695 00:50:01,000 --> 00:50:01,959 Chwila prawdy. 696 00:50:06,088 --> 00:50:09,175 Nie było czasu zastanawiać się, czemu mam stalkera. 697 00:50:11,260 --> 00:50:13,804 Zemsta była tuż za rogiem. 698 00:50:37,495 --> 00:50:40,122 Czekaj. Nie chcę tego robić. To zły pomysł. 699 00:50:40,206 --> 00:50:41,707 -Już za późno. -Tak? 700 00:50:43,793 --> 00:50:46,253 Kumam. Szukacie Lefraka. 701 00:50:46,337 --> 00:50:48,672 Pomyliłyście daty. Wróćcie w czwartek. 702 00:50:49,799 --> 00:50:51,592 Kazano nam przyjść dzisiaj. 703 00:50:57,097 --> 00:50:58,057 Wiesz co? 704 00:50:58,140 --> 00:51:01,811 Sądziłam, że macie forsę i się zabawimy, 705 00:51:01,894 --> 00:51:03,020 ale zapomnij. 706 00:51:03,103 --> 00:51:05,022 Szkoda czasu na pozerów. 707 00:51:05,439 --> 00:51:06,273 Czekajcie. 708 00:51:09,026 --> 00:51:10,736 Jesteście za młode... 709 00:51:11,821 --> 00:51:14,698 i zbyt apetyczne, żeby dać wam odejść. 710 00:51:17,535 --> 00:51:19,411 Rozgośćcie się. 711 00:51:19,495 --> 00:51:21,121 Sprawdzę, co u Lefraka. 712 00:51:53,279 --> 00:51:55,447 Kiedyś też byłem na dnie. 713 00:51:55,531 --> 00:51:57,283 Ale czeka nas nowe życie. 714 00:51:57,366 --> 00:51:58,284 RATUJMY OMBREUX 715 00:51:58,367 --> 00:51:59,577 Odrodziliśmy się. 716 00:52:00,494 --> 00:52:02,538 Tym razem na szczycie. 717 00:52:02,621 --> 00:52:07,751 Czasy odtrącenia, zapomnienia i wykorzystywania 718 00:52:07,835 --> 00:52:12,006 odejdą bezpowrotnie, o ile będziecie walczyć. 719 00:52:12,089 --> 00:52:14,216 Walczcie. Musicie... 720 00:52:19,263 --> 00:52:22,725 Musicie pociągnąć ich za sobą. 721 00:52:22,808 --> 00:52:23,934 Bądźcie głodni. 722 00:52:24,018 --> 00:52:25,311 Jesteście ze mną? 723 00:52:27,771 --> 00:52:28,772 Tak jest. 724 00:52:29,481 --> 00:52:31,066 Która pierwsza? 725 00:52:33,819 --> 00:52:34,945 Wejdź. 726 00:52:36,238 --> 00:52:37,781 Lefrak już czeka. 727 00:53:14,818 --> 00:53:18,113 Gustuję raczej w jaśniejszych kobietach. 728 00:53:21,158 --> 00:53:22,034 Wybacz. 729 00:53:22,576 --> 00:53:26,330 Braki w urodzie nadrabiasz wiekiem. 730 00:53:27,289 --> 00:53:28,582 Lubię młode. 731 00:53:52,648 --> 00:53:53,857 Żadnego srebra. 732 00:54:21,093 --> 00:54:22,177 Lodowaty zamsz. 733 00:54:36,734 --> 00:54:38,819 Weszły. Masz czosnek? 734 00:54:38,902 --> 00:54:39,737 Tak. 735 00:54:39,820 --> 00:54:42,322 Wpuśćmy go przez okna. 736 00:54:44,575 --> 00:54:45,534 Gotowy? 737 00:55:06,680 --> 00:55:07,848 Nie bój się. 738 00:55:15,064 --> 00:55:15,898 Nie boję. 739 00:55:27,201 --> 00:55:28,035 Ja... 740 00:55:29,161 --> 00:55:30,788 muszę skorzystać z łazienki. 741 00:55:49,765 --> 00:55:51,016 Szybciej tam. 742 00:56:06,281 --> 00:56:07,658 Nie potrzebujemy gumki? 743 00:56:08,450 --> 00:56:10,160 Nie do tego, co ci zrobię. 744 00:56:29,346 --> 00:56:31,014 Spójrz mi głęboko w oczy. 745 00:56:33,600 --> 00:56:34,685 Kontrola umysłu. 746 00:56:35,853 --> 00:56:36,687 Odpręż się. 747 00:56:36,770 --> 00:56:37,938 Wspomnienie. 748 00:56:38,730 --> 00:56:40,149 Potrzebowałam go na już. 749 00:56:58,709 --> 00:57:00,043 Nie zapamiętasz mnie. 750 00:57:01,336 --> 00:57:02,713 Nie zapamiętasz. 751 00:57:04,339 --> 00:57:05,883 Wiesz, gdzie jesteś? 752 00:57:07,885 --> 00:57:09,178 Nie pamiętam. 753 00:57:38,207 --> 00:57:39,583 Co tu jest grane? 754 00:58:09,905 --> 00:58:10,822 Wołaj Lefraka. 755 00:58:25,045 --> 00:58:25,963 Idziemy. 756 00:58:27,798 --> 00:58:29,049 Udało się. Chodź. 757 00:58:45,440 --> 00:58:46,608 Kim jesteś? 758 00:58:48,610 --> 00:58:50,028 Córką Denise. 759 00:58:51,655 --> 00:58:52,572 Kim jest De... 760 00:58:55,534 --> 00:58:56,618 Żyjesz? 761 00:58:56,702 --> 00:58:57,619 Jesteś cała? 762 00:58:57,703 --> 00:58:58,620 O nie. 763 00:59:02,291 --> 00:59:03,500 Leć, zajmę się tym. 764 00:59:17,681 --> 00:59:19,099 -Wszystko gra? -Tak. 765 00:59:19,182 --> 00:59:20,142 Zmywajmy się. 766 00:59:22,102 --> 00:59:23,437 Prędko, wiejemy. 767 00:59:33,405 --> 00:59:35,532 Czworo dzieciaków opuszcza dom. 768 00:59:39,077 --> 00:59:40,203 Przyprowadź ich tu. 769 00:59:40,871 --> 00:59:43,540 Żywych lub martwych, bez różnicy. 770 00:59:59,890 --> 01:00:01,767 Siema, Chris. Co tu robisz? 771 01:00:02,684 --> 01:00:03,643 Jestem z Shawną. 772 01:00:08,982 --> 01:00:10,817 Nie chcecie się wykąpać? 773 01:00:10,901 --> 01:00:12,110 Dam wam ręczniki. 774 01:00:12,194 --> 01:00:15,072 Wiedziałaś, że Pedro dostał się do McAdamsa, 775 01:00:15,155 --> 01:00:16,948 ale chce zrezygnować? 776 01:00:17,032 --> 01:00:18,700 To szkoła z wyższej półki, 777 01:00:18,784 --> 01:00:20,118 marzyłabym o tym. 778 01:00:20,202 --> 01:00:22,120 Moje miejsce jest tutaj. 779 01:00:22,204 --> 01:00:23,997 Po prostu boi się białych. 780 01:00:24,081 --> 01:00:26,917 I słusznie, są dosyć straszni. 781 01:00:27,000 --> 01:00:28,251 Wcale się nie boję. 782 01:00:28,335 --> 01:00:30,462 Skupmy się na wampirach. 783 01:00:31,088 --> 01:00:32,964 Wiemy już, że zabicie lidera 784 01:00:33,673 --> 01:00:35,092 niczego nie zmienia. 785 01:00:35,175 --> 01:00:37,094 Może to nie był lider. 786 01:00:37,177 --> 01:00:38,804 Pokaż mi te zdjęcia. 787 01:00:43,725 --> 01:00:46,812 To on. Kaznodzieja z Ombreux. 788 01:00:47,813 --> 01:00:50,690 Operuje z domu, w którym był niewolnikiem. 789 01:00:50,774 --> 01:00:52,275 To nawet poetyckie. 790 01:00:52,359 --> 01:00:55,904 Szurnięty kaznodzieja jest wampirem i byłym niewolnikiem, 791 01:00:55,987 --> 01:00:57,614 co nie znaczy, że liderem. 792 01:00:57,697 --> 01:00:59,783 Sposób, w jaki przemawiał. 793 01:00:59,866 --> 01:01:03,578 Ta jego aura. Chyba on tam rządzi. 794 01:01:03,662 --> 01:01:04,496 Możliwe. 795 01:01:04,579 --> 01:01:06,289 Ale straciliśmy naszą szansę. 796 01:01:06,373 --> 01:01:08,375 Już nie możemy tam wrócić. 797 01:01:10,544 --> 01:01:11,420 Stój. 798 01:01:11,503 --> 01:01:13,130 O co ci chodzi? 799 01:01:15,632 --> 01:01:16,758 Co robimy? 800 01:01:18,260 --> 01:01:20,887 Spokojnie. Bez zaproszenia nie mogą tu wejść. 801 01:01:20,971 --> 01:01:21,888 Kto? 802 01:01:21,972 --> 01:01:23,432 -Uciekajmy stąd. -Dokąd? 803 01:01:24,558 --> 01:01:25,392 Wypad! 804 01:01:25,475 --> 01:01:27,269 Spokojnie, nie mogą wejść. 805 01:01:27,978 --> 01:01:29,771 Wyskoczymy przez okno? 806 01:01:29,855 --> 01:01:32,232 Co jest z wami, jaraliście coś? 807 01:01:32,315 --> 01:01:33,859 Słuchacie mnie? 808 01:01:33,942 --> 01:01:35,777 Są zasady. Nie mogą wejść. 809 01:01:35,861 --> 01:01:37,904 -Mamy kołki. -Kołki? 810 01:01:38,071 --> 01:01:39,072 Wypad mi stąd! 811 01:01:50,959 --> 01:01:51,835 Nie! 812 01:01:52,043 --> 01:01:53,003 Jamal! 813 01:01:53,086 --> 01:01:54,087 O kurwa! 814 01:02:04,055 --> 01:02:04,973 Zdejmijcie go! 815 01:02:17,819 --> 01:02:19,029 O mój Boże! 816 01:02:51,811 --> 01:02:52,687 Cholera. 817 01:03:34,479 --> 01:03:37,065 Granya, mówiłaś, że nie mogą wejść. 818 01:03:37,148 --> 01:03:38,233 Przepraszam. 819 01:03:47,742 --> 01:03:50,870 Lepiej niech mi ktoś powie, co tu się odpierdala. 820 01:03:54,749 --> 01:03:57,961 Okazało się, że mój stalker nazywa się Tunde. 821 01:03:59,004 --> 01:04:02,841 Miał 800 lat i był jednym z najstarszych wampirów na świecie. 822 01:04:03,383 --> 01:04:05,802 Wyjawił nam, że istnieją różne sabaty. 823 01:04:05,885 --> 01:04:10,515 Od ponad wieku toczył wojnę z uliczną zjawą o imieniu Babineaux. 824 01:04:13,643 --> 01:04:17,272 Babineaux był kiedyś niewolnikiem. 825 01:04:18,648 --> 01:04:20,859 Poznał ludzkość od najgorszej strony. 826 01:04:23,445 --> 01:04:26,531 Pewnej nocy zaatakował go wampir... 827 01:04:29,909 --> 01:04:30,952 i go przemienił. 828 01:04:33,997 --> 01:04:38,335 Babineaux zyskał moc i zabił swojego pana. 829 01:04:40,337 --> 01:04:43,757 Z popiołów powstała nowa siła. 830 01:04:47,052 --> 01:04:49,137 Po Katrinie stał się jeszcze gorszy. 831 01:04:50,013 --> 01:04:53,892 Rosnąca przepaść między bogatymi a biednymi 832 01:04:54,392 --> 01:04:56,686 skłoniła go do działania. 833 01:04:57,937 --> 01:05:01,274 Budował armię tuż pod nosem ludzi. 834 01:05:01,358 --> 01:05:05,028 Nędzarzy zamieniał w żołnierzy, 835 01:05:05,111 --> 01:05:07,322 bo i tak nikt by za nimi nie tęsknił. 836 01:05:09,866 --> 01:05:12,410 Babineaux jest wampirzym rasistą. 837 01:05:12,786 --> 01:05:15,580 Niewiele sabatów podziela jego poglądy. 838 01:05:15,664 --> 01:05:18,541 Patrzy na ludzi tak, jak lew patrzy na gazelę. 839 01:05:19,292 --> 01:05:20,502 Jak na ofiarę. 840 01:05:26,466 --> 01:05:28,802 Niby jesteś wampirem, a nas nie zjadłeś? 841 01:05:29,135 --> 01:05:33,640 Dzięki nowoczesnej technologii zjadanie ludzi to przeżytek. 842 01:05:33,723 --> 01:05:35,392 Dlaczego mnie obserwowałeś? 843 01:05:35,934 --> 01:05:38,019 Obserwowałem Babineaux. 844 01:05:38,103 --> 01:05:41,398 Byłaś tylko ciekawym urozmaiceniem. 845 01:05:41,481 --> 01:05:42,607 A słońce? 846 01:05:42,691 --> 01:05:45,068 Ono szkodzi nowym wampirom. 847 01:05:45,151 --> 01:05:49,072 Mnie nie rusza już od 500, 600 lat. 848 01:05:49,155 --> 01:05:52,534 Nabycie odporności wymaga czasu. 849 01:05:54,536 --> 01:05:55,537 I melaniny. 850 01:05:55,620 --> 01:05:59,916 Trzeba mieć jej dużo, by móc przetrwać na słońcu. 851 01:06:01,084 --> 01:06:03,712 To jak super moc. 852 01:06:04,087 --> 01:06:06,423 Byłabyś dobrym wampirem, Wesley. 853 01:06:06,506 --> 01:06:09,592 -Czemu ją tak nazwałeś? -Jest czarna jak Wesley Snipes. 854 01:06:13,930 --> 01:06:18,101 Gdy byłem chłopcem, jeszcze zanim stałem się taki, 855 01:06:19,310 --> 01:06:20,520 w mojej wiosce 856 01:06:21,604 --> 01:06:25,775 żyła, można ją tak nazwać, pewna księżniczka. 857 01:06:25,859 --> 01:06:27,694 Córka wodza. 858 01:06:27,777 --> 01:06:31,865 Jej skóra była ciemna jak ocean nocą. 859 01:06:31,948 --> 01:06:34,868 Inne dziewczyny były zazdrosne 860 01:06:34,951 --> 01:06:37,245 i godzinami siedziały na słońcu, 861 01:06:37,328 --> 01:06:40,039 próbując się do niej upodobnić. 862 01:06:41,040 --> 01:06:45,086 Była najpiękniejszą dziewczyną, jaką w życiu widziałem. 863 01:06:46,629 --> 01:06:48,673 Przypominasz ją. 864 01:06:48,757 --> 01:06:52,385 Twój brat i każdy, kogo obdarzasz swoją obecnością, 865 01:06:52,469 --> 01:06:54,929 ma wielkie szczęście. 866 01:06:57,390 --> 01:06:58,808 Zgadzam się z Tunde. 867 01:07:00,018 --> 01:07:01,019 Jesteś piękna. 868 01:07:02,020 --> 01:07:04,147 Też tak sądzę. 869 01:07:05,106 --> 01:07:06,608 Stary, to twoja siostra. 870 01:07:12,155 --> 01:07:13,490 Przegapiłem walkę. 871 01:07:14,199 --> 01:07:15,283 Yakubu. 872 01:07:16,785 --> 01:07:18,787 -Przypilnuj ich. -Nas? 873 01:07:18,870 --> 01:07:20,038 A ty dokąd idziesz? 874 01:07:20,121 --> 01:07:22,248 Ukrócić wybryki Babineaux. 875 01:07:22,332 --> 01:07:24,542 Chcę iść z tobą. 876 01:07:24,626 --> 01:07:28,004 To, co zrobiłaś z Lefrakiem, było bardzo odważne. 877 01:07:28,963 --> 01:07:31,049 Ale też niewiarygodnie głupie. 878 01:07:31,132 --> 01:07:33,551 Naruszyłaś wątły rozejm. 879 01:07:34,636 --> 01:07:35,637 Zostań z Yakubu. 880 01:07:36,179 --> 01:07:39,349 Jest silny i godny zaufania. Ochroni was do rana. 881 01:07:39,432 --> 01:07:41,142 Nie możesz mnie odciąć. 882 01:07:41,434 --> 01:07:43,186 To nie jest twoja walka. 883 01:07:56,825 --> 01:07:59,327 Przyniosłam dwa widelce, podzielcie się. 884 01:07:59,661 --> 01:08:00,787 Co to? 885 01:08:01,204 --> 01:08:02,664 Nie wiem. Tata gotował. 886 01:08:02,747 --> 01:08:04,624 Chyba jednak wezmę prysznic. 887 01:08:11,130 --> 01:08:12,340 Ja podziękuję. 888 01:08:19,264 --> 01:08:20,306 Mój brat. 889 01:08:22,725 --> 01:08:25,061 Pytałaś, czemu ci pomagam. 890 01:08:25,979 --> 01:08:27,021 Przez brata. 891 01:08:28,273 --> 01:08:30,900 Bierze to samo, co twoja mama. 892 01:08:35,905 --> 01:08:38,449 A więc byłeś na Ombreux. 893 01:08:40,201 --> 01:08:41,327 Co za wstyd. 894 01:08:42,161 --> 01:08:43,580 Czy twój brat... 895 01:08:44,831 --> 01:08:47,208 -Czy przemienił się... -W wampira? 896 01:08:47,709 --> 01:08:50,003 Nie, tydzień temu wrócił do domu. 897 01:08:50,086 --> 01:08:51,838 Choć to żadna różnica. 898 01:08:51,921 --> 01:08:52,922 Co masz na myśli? 899 01:08:53,214 --> 01:08:55,008 Nie wiem, kogo mam winić. 900 01:08:55,091 --> 01:08:55,967 Kelvina, 901 01:08:57,260 --> 01:08:59,846 dilerów, umoczonych gliniarzy, rodziców. 902 01:08:59,929 --> 01:09:00,763 Ale ty... 903 01:09:02,015 --> 01:09:04,100 Ty masz na kim się wyładować. 904 01:09:06,477 --> 01:09:09,564 Chyba też tego potrzebowałem. 905 01:09:12,191 --> 01:09:13,443 Samolub ze mnie. 906 01:09:13,526 --> 01:09:14,777 Wcale nie. 907 01:09:16,571 --> 01:09:17,614 Rozumiem cię. 908 01:09:19,157 --> 01:09:20,450 Czułem, że zrozumiesz. 909 01:09:28,833 --> 01:09:30,501 Wcześniej mówiłem serio. 910 01:09:34,297 --> 01:09:35,340 Jesteś piękna. 911 01:09:40,887 --> 01:09:42,013 No wiem... 912 01:09:44,349 --> 01:09:45,683 A jaka skromna. 913 01:09:55,860 --> 01:09:57,028 Nic mu nie będzie. 914 01:10:07,997 --> 01:10:09,624 Babineaux tu nie ma. 915 01:10:17,840 --> 01:10:19,092 Za długo to trwa. 916 01:10:19,175 --> 01:10:20,718 -Tak. -Czekaliśmy. 917 01:10:22,220 --> 01:10:23,262 Dzwonił Tunde. 918 01:10:23,346 --> 01:10:24,681 Dopadli go? 919 01:10:24,764 --> 01:10:26,182 Tchórz się ukrył. 920 01:10:26,265 --> 01:10:27,558 Co robimy? 921 01:10:27,642 --> 01:10:31,187 Czekamy, aż go znajdą. To będzie długa noc. 922 01:10:36,359 --> 01:10:38,277 Gdzie go wcięło? 923 01:10:38,361 --> 01:10:39,946 Daleko nie mógł uciec. 924 01:10:42,907 --> 01:10:45,284 Tunele. Pod domem. 925 01:10:45,368 --> 01:10:48,329 Jeśli chowali tam niewolników, Babineaux o nich wie. 926 01:10:48,413 --> 01:10:50,790 -Trzeba im powiedzieć. -Musimy tam iść. 927 01:10:50,873 --> 01:10:51,708 Chris... 928 01:10:51,791 --> 01:10:53,710 Pod łóżkiem mam dodatkowe kołki. 929 01:10:54,168 --> 01:10:55,128 Shawna... 930 01:10:56,004 --> 01:10:58,214 Jak chcesz zostać, to luz. 931 01:10:58,297 --> 01:10:59,424 I tak już pomogłeś. 932 01:10:59,507 --> 01:11:01,592 Shawna, wiesz, że wspierałem 933 01:11:01,676 --> 01:11:04,762 twój każdy szalony pomysł, odkąd umarła ci mama. 934 01:11:04,846 --> 01:11:08,141 Zaufaj mi, ten jest jak dotąd najgorszy. 935 01:11:14,480 --> 01:11:15,565 Daj mi kołek. 936 01:11:37,295 --> 01:11:39,338 Pojadę do tej szkoły. 937 01:11:40,590 --> 01:11:44,552 Jeśli przeżyjemy ten bajzel, to tam pojadę. 938 01:11:45,011 --> 01:11:48,639 Skoro ty możesz walczyć latem z wampirami, 939 01:11:49,515 --> 01:11:52,643 to i ja przez parę lat mogę zdzierżyć kilku białasów. 940 01:11:53,770 --> 01:11:54,771 Zasługuję na to. 941 01:11:56,397 --> 01:11:57,607 Rodzina da radę. 942 01:11:59,650 --> 01:12:00,735 Ty też. 943 01:12:02,028 --> 01:12:03,237 Ale gdybym został, 944 01:12:04,822 --> 01:12:05,740 to ja nie dam. 945 01:12:07,158 --> 01:12:10,036 Nie martw się, odwiedzę cię. 946 01:12:18,753 --> 01:12:19,962 Co wy robicie? 947 01:12:20,046 --> 01:12:22,673 Idziemy po Babineaux. Dla mamy. 948 01:12:46,447 --> 01:12:47,448 Yakubu? 949 01:12:48,199 --> 01:12:49,117 O co chodzi? 950 01:12:51,160 --> 01:12:52,328 Jazda! 951 01:12:57,583 --> 01:12:58,501 Trzeba biec. 952 01:13:07,635 --> 01:13:09,053 Ja chyba sobie daruję. 953 01:13:09,137 --> 01:13:10,680 Co? Dlaczego? 954 01:13:11,180 --> 01:13:13,141 Prawdziwe wampiry nie są fajne. 955 01:13:14,100 --> 01:13:15,476 Rzeczywiście, nie są. 956 01:13:16,269 --> 01:13:18,813 Aż mi wróciła ochota do nauki. 957 01:13:23,109 --> 01:13:23,943 Dzięki. 958 01:13:24,861 --> 01:13:25,945 Za wszystko. 959 01:13:26,028 --> 01:13:26,904 Cześć. 960 01:13:27,947 --> 01:13:28,906 Powodzenia. 961 01:13:28,990 --> 01:13:30,950 Wklepcie im ode mnie. 962 01:13:39,834 --> 01:13:40,918 Kryć się. 963 01:13:58,519 --> 01:13:59,478 Tunele. 964 01:16:57,740 --> 01:16:58,949 Chybiłeś. 965 01:17:03,871 --> 01:17:05,581 Nie! Shawna! 966 01:17:05,664 --> 01:17:07,333 -Jeść. -Shawna, ratuj! 967 01:17:07,416 --> 01:17:08,918 Pomóż mi! 968 01:17:17,343 --> 01:17:18,469 Nie, Pedro! 969 01:17:19,387 --> 01:17:20,388 Pedro, nie. 970 01:17:24,934 --> 01:17:25,810 Nie. 971 01:17:28,562 --> 01:17:31,273 Chris! 972 01:17:58,008 --> 01:17:59,176 Chcę tylko pogadać. 973 01:18:02,304 --> 01:18:06,142 Tylko strata rodzi taką determinację. 974 01:18:06,600 --> 01:18:07,852 Ten gniew... 975 01:18:08,811 --> 01:18:10,563 Kogo straciłaś? 976 01:18:20,406 --> 01:18:21,532 Matkę. 977 01:18:24,034 --> 01:18:25,369 Odebrałeś mi ją. 978 01:18:25,453 --> 01:18:27,371 Dałem jej moc! 979 01:18:28,956 --> 01:18:31,292 Dostała szansę na nieśmiertelność. 980 01:18:31,834 --> 01:18:33,002 To był dar. 981 01:18:33,085 --> 01:18:34,044 Dar? 982 01:18:34,753 --> 01:18:35,880 Ona nie żyje. 983 01:18:35,963 --> 01:18:39,341 Każda wielka sprawa potrzebuje męczenników. 984 01:18:40,259 --> 01:18:41,093 Co? 985 01:18:41,177 --> 01:18:44,305 Pomiatają nami, kopią nas, 986 01:18:44,805 --> 01:18:48,350 a potem nie rozumieją, dlaczego sami nie wstajemy. 987 01:18:48,434 --> 01:18:50,352 Obserwuję to od wieków. 988 01:18:50,769 --> 01:18:52,688 Widziałem, jak nas skuwali, 989 01:18:52,771 --> 01:18:55,065 wysyłali na tył autobusu. 990 01:18:55,691 --> 01:18:58,402 Teraz chcą nas pozbawić domów. 991 01:18:58,486 --> 01:19:00,237 Ale dlaczego? Dlaczego teraz? 992 01:19:00,321 --> 01:19:04,241 To początek naszego końca. Ombreux przelało czarę goryczy. 993 01:19:04,325 --> 01:19:05,159 Co? 994 01:19:05,242 --> 01:19:07,328 Gdy nie połknęła nas Katrina, 995 01:19:07,411 --> 01:19:09,914 skupili się na zabudowie. 996 01:19:09,997 --> 01:19:12,791 Wkrótce będzie nas za mało, by połączyć siły. 997 01:19:12,875 --> 01:19:13,876 Połączyć siły? 998 01:19:14,585 --> 01:19:16,253 Jesteś mordercą. 999 01:19:16,754 --> 01:19:19,715 Te wszystkie protesty i marsze... 1000 01:19:19,798 --> 01:19:23,385 Ludzie chcą coś zmienić. Mogłeś nas przekonać do walki. 1001 01:19:23,469 --> 01:19:26,138 Marsze. Protesty. Zamieszki. 1002 01:19:26,222 --> 01:19:27,264 Bunt niewolników. 1003 01:19:27,973 --> 01:19:29,225 Już to przerabiałem. 1004 01:19:29,308 --> 01:19:33,437 W 1859, 1968, 1992, 2020. 1005 01:19:33,771 --> 01:19:37,191 Widziałem płomienie, które nagle gasły. 1006 01:19:37,775 --> 01:19:39,610 Ale nieśmiertelność pozwala 1007 01:19:39,693 --> 01:19:43,489 dojrzeć szerszą perspektywę. 1008 01:19:43,572 --> 01:19:46,283 Uczy, jak podsycać płomień. 1009 01:19:46,367 --> 01:19:47,785 Jak nie dać mu zgasnąć. 1010 01:19:49,912 --> 01:19:51,247 To właśnie robię. 1011 01:19:51,956 --> 01:19:52,873 Jesteś chory. 1012 01:19:53,332 --> 01:19:56,210 Poddaj się. Tunde rozbił twoją armię. 1013 01:19:56,293 --> 01:19:58,420 Wystarczy zbudować kolejną. 1014 01:19:58,921 --> 01:20:01,382 To w końcu Nowy Orlean. 1015 01:20:01,465 --> 01:20:04,593 Tutaj nie zabraknie uciśnionych. 1016 01:20:05,219 --> 01:20:08,305 Czasu mam dostatek. 1017 01:20:11,767 --> 01:20:13,185 Możesz do mnie dołączyć. 1018 01:20:15,354 --> 01:20:16,313 Możesz... 1019 01:20:16,939 --> 01:20:19,858 Możesz stać u mego boku. 1020 01:20:19,942 --> 01:20:22,987 Ktoś z takim talentem, 1021 01:20:24,280 --> 01:20:25,781 z taką determinacją, 1022 01:20:25,864 --> 01:20:28,534 będzie potężnym wampirem. 1023 01:20:28,617 --> 01:20:31,495 Twoja... skóra. 1024 01:20:32,288 --> 01:20:34,248 Słońce nie byłoby ci straszne. 1025 01:20:35,457 --> 01:20:36,333 Ty... 1026 01:20:37,793 --> 01:20:39,211 Ty możesz nam pomóc. 1027 01:20:41,422 --> 01:20:43,716 Możesz pomóc błądzącym, 1028 01:20:43,799 --> 01:20:47,553 przez których twoja matka musiała mierzyć się z problemami. 1029 01:20:50,764 --> 01:20:51,765 Wolę zginąć. 1030 01:21:20,878 --> 01:21:23,047 Krew smakuje lepiej... 1031 01:21:23,881 --> 01:21:25,841 gdy stawiasz opór. 1032 01:21:37,227 --> 01:21:38,187 Żryj to! 1033 01:22:00,626 --> 01:22:02,044 To za moją mamę. 1034 01:22:33,242 --> 01:22:34,284 Shawna! 1035 01:22:35,828 --> 01:22:37,162 Nie, Pedro! 1036 01:22:37,246 --> 01:22:39,832 Wszystko będzie dobrze. 1037 01:22:39,915 --> 01:22:41,250 Będzie dobrze. 1038 01:22:41,333 --> 01:22:42,960 Musisz z nami zostać. 1039 01:22:43,043 --> 01:22:44,586 Pedro, nie odchodź. 1040 01:22:44,670 --> 01:22:47,214 Pedro, nie! Proszę! 1041 01:22:47,297 --> 01:22:50,384 Błagam, nie odchodź! 1042 01:22:50,968 --> 01:22:53,637 Nie odchodź! Pedro, nie! 1043 01:22:57,141 --> 01:22:59,560 Nie! Proszę! 1044 01:23:33,260 --> 01:23:36,638 Pamiętacie, jak mówiłam, że mój świat stanął na głowie? 1045 01:23:36,722 --> 01:23:39,516 To mało powiedziane. 1046 01:23:40,100 --> 01:23:42,603 Ale Pedro zawsze mi powtarzał... 1047 01:23:43,312 --> 01:23:44,521 Powiedziałby: 1048 01:23:44,605 --> 01:23:47,399 „Napuszczę na ciebie modową policję. 1049 01:23:47,483 --> 01:23:50,486 „Za tę stylówę wlepią ci dożywocie." 1050 01:23:50,569 --> 01:23:53,489 A co mówił, gdy byłam smutna? 1051 01:23:54,907 --> 01:23:55,866 Nic. 1052 01:23:56,492 --> 01:23:59,745 Nie próbował mnie pocieszać inspirującymi cytatami. 1053 01:23:59,828 --> 01:24:02,247 Rzucał jakimś żartem i od razu 1054 01:24:02,331 --> 01:24:04,333 zaczynaliśmy się śmiać, 1055 01:24:04,416 --> 01:24:08,212 ledwie pamiętając, co nas właściwie przybiło. 1056 01:24:08,796 --> 01:24:10,464 I tak właśnie zrobię. 1057 01:24:11,298 --> 01:24:12,674 Będę się śmiać. 1058 01:24:17,137 --> 01:24:21,099 Tak wyglądało lato, gdy urosły mi cycki i walczyłam z wampirami. 1059 01:24:31,360 --> 01:24:33,654 Straciłam mamę i najlepszego kumpla. 1060 01:24:35,739 --> 01:24:37,199 Ale też kogoś zyskałam. 1061 01:24:39,868 --> 01:24:42,329 Relacje z Jamalem nigdy nie były lepsze. 1062 01:24:42,412 --> 01:24:44,122 Ładnie dziś wyglądasz, Shawn. 1063 01:24:44,540 --> 01:24:45,457 Jak mama. 1064 01:24:46,792 --> 01:24:47,626 Dzięki. 1065 01:24:48,836 --> 01:24:51,046 Zaprzyjaźniłam się z Granyą. 1066 01:24:51,129 --> 01:24:53,507 Namówiła mnie nawet na jogę z kozami. 1067 01:24:55,676 --> 01:24:58,136 Babineaux mylił się w wielu kwestiach. 1068 01:24:58,554 --> 01:25:00,848 Ale są sprawy, o które warto walczyć. 1069 01:25:01,473 --> 01:25:03,892 Moja rodzina, moja społeczność. 1070 01:25:04,977 --> 01:25:05,936 Ja sama... 1071 01:25:06,645 --> 01:25:10,148 No i, rzecz jasna, Chris. 1072 01:25:12,568 --> 01:25:15,863 Dobra, ulotki rozdane, 1073 01:25:15,946 --> 01:25:17,072 będę się zwijał. 1074 01:25:17,489 --> 01:25:18,407 Idziesz sobie? 1075 01:25:18,490 --> 01:25:21,285 Muszę odstawić brata na terapię. 1076 01:25:21,368 --> 01:25:22,536 Obiecałem mu. 1077 01:25:22,619 --> 01:25:24,997 Ale widzimy się wieczorem? 1078 01:25:26,039 --> 01:25:31,169 Może kupisz pizzę i spotkamy się u mnie? 1079 01:25:31,253 --> 01:25:32,504 A co z twoim tatą? 1080 01:25:35,924 --> 01:25:38,051 Wyjdziesz, zanim wróci. 1081 01:25:40,679 --> 01:25:41,763 Chris. 1082 01:25:43,348 --> 01:25:44,683 Dodatkowy czosnek. 1083 01:25:50,188 --> 01:25:51,023 Jamal? 1084 01:25:52,774 --> 01:25:53,901 Jesteś? 1085 01:25:56,069 --> 01:25:59,197 Czyżbym miała wolną chatę? 1086 01:26:01,742 --> 01:26:03,827 W tym sypialnię? 1087 01:26:12,294 --> 01:26:13,962 Chris? Pamiętałeś o... 1088 01:26:15,422 --> 01:26:16,590 Hej, mami. 1089 01:27:09,601 --> 01:27:11,603 Napisy: Marcin Kędzierski 1090 01:27:11,687 --> 01:27:13,689 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska