1 00:00:06,376 --> 00:00:09,793 SERIAL NETFLIX 2 00:00:15,251 --> 00:00:16,334 No dalej. 3 00:00:18,626 --> 00:00:20,834 Błagam. Wróć. 4 00:00:22,501 --> 00:00:24,418 Dalej, Anya. 5 00:00:37,209 --> 00:00:38,209 Hej. 6 00:00:38,293 --> 00:00:39,168 Jezu, Anya. 7 00:00:39,251 --> 00:00:41,834 Spokojnie. Nic ci nie jest? 8 00:00:42,584 --> 00:00:43,751 Nic ci nie jest? 9 00:00:46,293 --> 00:00:47,334 Co się stało? 10 00:00:49,751 --> 00:00:53,209 Widzieliście to? To tu jest! 11 00:00:59,459 --> 00:01:00,876 Przedawkowała leki. 12 00:01:01,543 --> 00:01:03,334 Wygląda na to, że je podkradała. 13 00:01:04,001 --> 00:01:05,168 I sama sobie dawkowała. 14 00:01:07,126 --> 00:01:08,209 Nie wiedziałaś? 15 00:01:09,043 --> 00:01:11,543 Gdy tam dotarł, Mark powiedział… 16 00:01:13,668 --> 00:01:17,584 Wydawało mi się, że pytał kogoś o deklarację DNAR. 17 00:01:18,668 --> 00:01:20,126 Anya ją podpisała? 18 00:01:20,793 --> 00:01:23,668 - Nie mówiła ci o tym. - Dlaczego pani mi nie powiedziała? 19 00:01:24,293 --> 00:01:27,918 To moja współlokatorka. Jeśli ktoś powinien wiedzieć, to… 20 00:01:30,418 --> 00:01:32,334 Gdybym wiedziała, to bym… 21 00:01:32,876 --> 00:01:35,376 - Pewnie bym… - Mam nadzieję, że zrobiła to samo. 22 00:01:37,751 --> 00:01:41,251 Deklaracja DNAR nie znaczy „nie leczyć”. 23 00:01:42,126 --> 00:01:46,709 Zawsze mówię, że w Brightcliffe to wy macie na wszystko wpływ, i tak jest. 24 00:01:47,334 --> 00:01:50,459 Ale nie będziemy stać i patrzeć, 25 00:01:50,543 --> 00:01:53,334 jak ktoś przedawkowuje własne leki. 26 00:01:53,959 --> 00:01:56,043 Cieszę się, że tego nie zrobiłaś. 27 00:01:56,126 --> 00:01:57,584 Postąpiłaś słusznie. 28 00:02:04,209 --> 00:02:05,293 Przepraszam. 29 00:02:07,043 --> 00:02:07,959 Nie wiedziałam. 30 00:02:08,793 --> 00:02:11,626 Nie wiedziałam i nie powinnam była… 31 00:02:12,751 --> 00:02:14,209 Nie powinnam była się wtrącać. 32 00:02:14,834 --> 00:02:15,751 Przepraszam, Anya. 33 00:02:17,918 --> 00:02:19,084 Nic się nie stało. 34 00:02:20,043 --> 00:02:21,001 Jak się czujesz? 35 00:02:23,251 --> 00:02:24,376 Wszystko w porządku? 36 00:02:26,251 --> 00:02:28,543 Nie wiem, czy pamiętasz, ale… 37 00:02:30,251 --> 00:02:33,501 gdy odzyskałaś przytomność, wpadłaś w histerię. 38 00:02:34,584 --> 00:02:37,168 Pytałaś, czy widzę to, co ty. 39 00:02:38,418 --> 00:02:40,001 Co widziałaś, Anya? 40 00:02:44,251 --> 00:02:45,376 Byłam naćpana. 41 00:02:46,626 --> 00:02:48,626 - Nic nie widziałam. - Widziałaś. 42 00:02:49,126 --> 00:02:53,209 Wspomniałaś o czymś, co przed śmiercią mówiła Rachel. 43 00:02:54,001 --> 00:02:57,209 - Coś o cieniu. - Wcale… nie. 44 00:02:58,293 --> 00:02:59,334 To bzdury. 45 00:03:00,209 --> 00:03:01,251 Rozumiesz? 46 00:03:02,668 --> 00:03:03,668 Nie widziałam go. 47 00:03:05,459 --> 00:03:06,293 Byłam naćpana. 48 00:03:16,459 --> 00:03:17,376 Ilonka. 49 00:03:22,376 --> 00:03:24,209 Jak się czujesz? W porządku? 50 00:03:27,293 --> 00:03:28,418 Nie wiem. 51 00:03:29,418 --> 00:03:31,459 Wyobrażam sobie, co czujesz. 52 00:03:33,043 --> 00:03:34,251 Ale… 53 00:03:34,959 --> 00:03:36,459 musisz być dla siebie dobra. 54 00:03:37,834 --> 00:03:39,334 Łatwo powiedzieć. 55 00:03:41,043 --> 00:03:42,126 Chodź na chwilę. 56 00:03:44,126 --> 00:03:46,043 Tylko na chwilę. Spokojnie. Chodź. 57 00:03:59,084 --> 00:04:01,334 - Co to było? - Nic. 58 00:04:15,334 --> 00:04:19,251 Dziennik Paragonu należał do dziewczyny, która nazywała samą siebie Ateną. 59 00:04:20,501 --> 00:04:22,876 Uciekła, mając 16 lat. 60 00:04:22,959 --> 00:04:24,584 Oto jej historia. 61 00:04:26,501 --> 00:04:29,751 Sekty były popularne w Ameryce lat 20. i 30., 62 00:04:29,834 --> 00:04:31,918 a w 40. przeżywały prawdziwy boom. 63 00:04:32,001 --> 00:04:32,918 Ruch Psychiana… 64 00:04:33,001 --> 00:04:33,834 SEKTA POZWANA 65 00:04:33,918 --> 00:04:37,543 …Srebrny Legion i sekta I AM okupowały nagłówki gazet, 66 00:04:37,626 --> 00:04:40,709 ale najtragiczniejsza historia spotkała Paragon. 67 00:04:40,793 --> 00:04:41,626 NA PEWNO WYPADEK? 68 00:04:41,709 --> 00:04:44,834 Został założony w 1931 roku przez Reginę Ballard, 69 00:04:44,918 --> 00:04:46,584 która przemianowała się na Akeso 70 00:04:46,668 --> 00:04:48,501 na cześć greckiej bogini uzdrowienia, 71 00:04:48,584 --> 00:04:51,168 co miało smutne wytłumaczenie. 72 00:04:51,251 --> 00:04:54,251 Jej mąż zmarł na zapalenie płuc, a syn na polio, 73 00:04:54,334 --> 00:04:57,501 założyła więc grupę zajmującą się filozofią zdrowia 74 00:04:57,584 --> 00:05:01,084 jako naturopatyczną alternatywę dla instytucji medycznych. 75 00:05:01,168 --> 00:05:03,209 Ale grupa zmieniła się w coś innego. 76 00:05:03,293 --> 00:05:06,543 Akeso miała obsesję na punkcie starożytnych greckich bogiń, 77 00:05:06,626 --> 00:05:09,084 a w szczególności Pięciu Sióstr. 78 00:05:10,001 --> 00:05:12,959 Panakeja. Bogini powszechnego zdrowia. 79 00:05:13,043 --> 00:05:15,793 Higieja. Bogini czystości. 80 00:05:15,876 --> 00:05:18,668 Iaso. Bogini rekonwalescencji. 81 00:05:18,751 --> 00:05:21,209 Ajgle. Bogini piękna. 82 00:05:21,293 --> 00:05:26,501 I Akeso, jej pseudonim. Bogini procesu uzdrawiania. 83 00:05:26,584 --> 00:05:28,084 Akeso sądziła, 84 00:05:28,168 --> 00:05:32,751 że odpowiednią modlitwą osiągnie coś więcej niż zdrowe życie i uzdrawianie. 85 00:05:32,834 --> 00:05:35,084 Wybrała symbol, który symbolizuje czas. 86 00:05:35,751 --> 00:05:37,126 Klepsydrę, 87 00:05:37,209 --> 00:05:41,459 którą można bez końca obracać. 88 00:05:42,293 --> 00:05:46,043 Akeso wybrała członkinie, które miały reprezentować pięć sióstr. 89 00:05:46,126 --> 00:05:48,168 Oczywiście poza nią samą. 90 00:05:48,251 --> 00:05:52,709 Zagłębiły się więc w kult bogów i bogiń starożytnego świata. 91 00:05:53,418 --> 00:05:55,418 Modlitwa już nie wystarczała. 92 00:05:55,501 --> 00:05:56,918 Dary nie wystarczały. 93 00:05:57,626 --> 00:06:01,543 W końcu przekroczyła granicę i zdecydowała się na starożytny rytuał. 94 00:06:01,626 --> 00:06:03,001 Ofiarę z krwi. 95 00:06:05,918 --> 00:06:07,876 Atena była przerażona tym, co zobaczyła. 96 00:06:08,501 --> 00:06:12,376 Nie była zwykłym członkiem. Akeso była jej matką. 97 00:06:13,084 --> 00:06:15,126 Widziała śmierć ojca i brata, 98 00:06:15,209 --> 00:06:17,918 a teraz patrzyła, jak matka traci rozum. 99 00:06:18,001 --> 00:06:21,376 Atena błagała, by przestała i zobaczyła, jak daleko się posuwa. 100 00:06:22,168 --> 00:06:24,126 Wiedziała, że musi powstrzymać matkę. 101 00:06:24,209 --> 00:06:27,918 Dlatego zebrała pozostałe dzieci i wymknęła się w środku nocy. 102 00:06:28,001 --> 00:06:30,543 Zaprowadziła je półtora kilometra do sąsiadów 103 00:06:31,168 --> 00:06:32,251 i wezwała policję. 104 00:06:33,459 --> 00:06:37,126 Policja pojechała na miejsce, ale nikogo nie znaleźli. 105 00:06:37,834 --> 00:06:41,501 Aż w końcu posłuchali Ateny i sprawdzili piwnicę. 106 00:06:41,584 --> 00:06:44,876 Do piwnicy zjeżdżało się, wciskając ukryty w windzie guzik. 107 00:06:49,084 --> 00:06:53,834 Wszyscy dorośli byli martwi. Otruci. Poza jedną osobą. 108 00:06:59,126 --> 00:07:01,501 Akeso zarzekała się, że to był wypadek. 109 00:07:01,584 --> 00:07:05,501 Powiedziała, że zebrała złe rośliny do herbaty, którą pili podczas rytuałów. 110 00:07:06,501 --> 00:07:08,001 Ale to była tylko historyjka. 111 00:07:08,668 --> 00:07:11,918 Bo Atena twierdziła, że jej matka dobrze wiedziała, co robi. 112 00:07:13,501 --> 00:07:15,793 Matka mówiła jej, że nadchodzi coś wielkiego. 113 00:07:15,876 --> 00:07:18,668 Ofiara z krwi, której boginie nie zignorują. 114 00:07:19,418 --> 00:07:23,668 Ofiara z krwi, która da jej długie życie. 115 00:07:24,209 --> 00:07:27,418 - Pięć bogiń? - Pięć sióstr. 116 00:07:28,584 --> 00:07:29,668 Greckich? 117 00:07:29,751 --> 00:07:33,918 Mają greckie imiona. Panakeja, Iaso, Akeso. 118 00:07:34,001 --> 00:07:36,126 Ale w Rzymie nazywały się inaczej. 119 00:07:36,209 --> 00:07:40,751 Carna, Feronia, Valetudo, Cardea i Fabris. 120 00:07:41,418 --> 00:07:44,751 W Egipcie były to Sechmet, Izyda i Serket. 121 00:07:44,834 --> 00:07:46,626 Te same funkcje, inne imiona. 122 00:07:47,334 --> 00:07:49,251 Popieprzona sprawa. 123 00:07:50,418 --> 00:07:53,918 Trucie ludzi przez jakieś bzdurne mity? 124 00:07:54,793 --> 00:07:57,209 Myślała, że to wydłuży jej życie. 125 00:07:57,293 --> 00:07:58,584 Udało się? 126 00:07:58,668 --> 00:08:02,293 Akeso zniknęła i wróciła do prawdziwego nazwiska. 127 00:08:02,376 --> 00:08:04,834 Nie wiem, jak długo żyła. 128 00:08:05,418 --> 00:08:07,168 A jej córka, Atena? 129 00:08:07,251 --> 00:08:08,876 To też nie było jej prawdziwe imię. 130 00:08:08,959 --> 00:08:12,168 Uciekła stąd tak szybko, jak mogła. 131 00:08:13,459 --> 00:08:16,376 - Ale zostawiła dziennik? - A Julia Jayne go znalazła, 132 00:08:16,918 --> 00:08:19,084 przeczytała, schowała w bibliotece 133 00:08:19,168 --> 00:08:22,043 i zostawiła numery, żeby ktoś mógł go znaleźć. 134 00:08:22,126 --> 00:08:23,459 Ale po co? 135 00:08:23,543 --> 00:08:26,668 Wiemy, że po Paragonie Brightcliffe stało puste. 136 00:08:27,293 --> 00:08:29,584 Dopóki Stanton nie kupiła go w 1966. 137 00:08:30,209 --> 00:08:32,334 Wielu rzeczy się pozbyła, ale parę przeoczyła. 138 00:08:32,959 --> 00:08:34,126 Dziennik, piwnicę. 139 00:08:34,209 --> 00:08:37,126 Pojawia się Julia Jayne i znajduje je obie. 140 00:08:38,001 --> 00:08:39,834 Z pamiętnika Ateny dowiaduje się, 141 00:08:39,918 --> 00:08:41,376 co tu się stało. 142 00:08:41,459 --> 00:08:43,376 Ze szczegółami. 143 00:08:43,459 --> 00:08:45,709 Zakłada w piwnicy Klub Północny 144 00:08:46,418 --> 00:08:47,876 i wychodzi stąd wyleczona. 145 00:08:47,959 --> 00:08:48,918 No nie wiem. 146 00:08:49,709 --> 00:08:55,001 Próbowałem wielu szalonych rzeczy. Naprawdę szalonych. 147 00:08:56,626 --> 00:08:58,084 Próbowałem wszystkiego, 148 00:08:58,168 --> 00:09:00,793 bo nie chcę umierać tak samo jak cała reszta, ale… 149 00:09:00,876 --> 00:09:02,251 Tu nie chodzi o wiarę. 150 00:09:03,126 --> 00:09:06,626 Wiem, że Paragon działał tu, w Brightcliffe. 151 00:09:07,209 --> 00:09:09,501 Spali w naszych łóżkach. Siedzieli przy stołach. 152 00:09:09,584 --> 00:09:11,001 Chodzili po korytarzach. 153 00:09:12,293 --> 00:09:14,334 Dzięki Atenie wiem, w co wierzyli. 154 00:09:15,418 --> 00:09:17,501 Wiem, że Julia znalazła dziennik. 155 00:09:18,834 --> 00:09:20,876 Wiem, że klub spotykał się w miejscu, 156 00:09:20,959 --> 00:09:22,751 gdzie Paragon odprawiał rytuały. 157 00:09:23,834 --> 00:09:26,334 I wiem, że Julia wyszła stąd wyleczona. 158 00:09:30,793 --> 00:09:31,834 I co chcesz robić? 159 00:09:33,043 --> 00:09:36,043 Zbierać trujące jagody i paradować w togach? 160 00:09:38,126 --> 00:09:39,251 Togi nie są greckie. 161 00:09:44,543 --> 00:09:45,668 Dziękuję. 162 00:09:52,084 --> 00:09:54,626 Cześć, piękna. 163 00:09:54,709 --> 00:09:56,084 Co masz? 164 00:09:56,168 --> 00:10:00,376 Moja mama kręci film i pracuje z Molly Blake. 165 00:10:00,459 --> 00:10:01,293 Kojarzysz? 166 00:10:02,084 --> 00:10:04,001 Aktorka? 167 00:10:04,084 --> 00:10:06,709 Nie. To perukarka. 168 00:10:07,418 --> 00:10:09,918 I to nie byle jaka. 169 00:10:11,043 --> 00:10:12,876 Najlepsza. 170 00:10:12,959 --> 00:10:16,418 Jej peruki kosztują ponad sto tysięcy dolarów. 171 00:10:16,501 --> 00:10:19,043 I ubóstwia moją mamę. 172 00:10:19,126 --> 00:10:23,293 Nosiła jej peruki w czterech filmach i na 400 czerwonych dywanach. 173 00:10:23,376 --> 00:10:28,126 Wysyłam jej wymiary, a ona przerabia peruki z wystawy… 174 00:10:29,543 --> 00:10:31,209 i voilà. 175 00:10:31,293 --> 00:10:33,418 - O rany, to… - Wiem. 176 00:10:33,501 --> 00:10:36,543 Tę zrobiła na podstawie moich zdjęć sprzed chemioterapii. 177 00:10:37,209 --> 00:10:40,209 A ta nowa jest chyba jeszcze lepsza. 178 00:10:40,709 --> 00:10:43,959 - Wspaniała. - Szczerze mówiąc, 179 00:10:44,043 --> 00:10:46,543 jesteśmy chyba jedynymi osobami na świecie, 180 00:10:46,626 --> 00:10:49,459 które mają oryginalną Molly Blake bez podróży do Włoch. 181 00:10:49,543 --> 00:10:51,084 Zaraz. Co? 182 00:10:53,126 --> 00:10:54,584 To dla ciebie. 183 00:10:55,751 --> 00:10:57,459 Po to zmierzyłam ci głowę. 184 00:10:58,209 --> 00:11:00,293 I po to włamałam się do ciebie, gdy spałaś, 185 00:11:00,376 --> 00:11:01,876 i ukradłam twoje zdjęcia. 186 00:11:03,209 --> 00:11:04,876 - Co zrobiłaś? - Przymierz. 187 00:11:07,834 --> 00:11:10,459 - Podtrzymaj palcami. - Tak? 188 00:11:10,543 --> 00:11:11,501 Proszę. 189 00:11:11,584 --> 00:11:13,459 Dobrze. Możesz puścić. 190 00:11:15,793 --> 00:11:18,168 Spójrzmy na tę piękną twarz. 191 00:11:20,043 --> 00:11:21,209 O tak. 192 00:11:22,001 --> 00:11:23,168 O to chodzi. 193 00:11:30,584 --> 00:11:31,543 Ja nie… 194 00:11:32,876 --> 00:11:35,251 - Nie wiem, jak ci dziękować. - Nie ma za co. 195 00:11:39,751 --> 00:11:40,584 Dlaczego? 196 00:11:42,584 --> 00:11:43,751 Bo o tym wspomniałaś. 197 00:12:02,084 --> 00:12:03,418 Świetnie wyglądasz. 198 00:12:04,209 --> 00:12:08,751 Zebraliśmy się tu dziś, by świętować dzień śmierci Amesha. 199 00:12:09,834 --> 00:12:10,668 Tak. 200 00:12:12,126 --> 00:12:14,418 Dzień, którego miał nie doczekać. 201 00:12:15,584 --> 00:12:18,584 Rok temu lekarze powiedzieli mu, że ma przed sobą rok życia. 202 00:12:18,668 --> 00:12:22,709 Rok temu. Dziś. I oto jesteśmy. 203 00:12:23,501 --> 00:12:25,834 Jest i on. Uparty skurwiel. 204 00:12:25,918 --> 00:12:28,543 Nie improwizuj. Czytaj to, co masz napisane. 205 00:12:31,376 --> 00:12:33,084 Przepraszam za spóźnienie. 206 00:12:34,168 --> 00:12:36,126 Nie szkodzi. Dopiero zaczęliśmy. 207 00:12:39,959 --> 00:12:43,043 Mózg Amesha od pewnego czasu sam się pożera. 208 00:12:43,126 --> 00:12:45,959 Ten glejak to dupek. 209 00:12:46,043 --> 00:12:48,584 Mówisz prosto z serca, co? 210 00:12:48,668 --> 00:12:50,876 Dupek, który zabrał tego pięknego, 211 00:12:51,418 --> 00:12:53,751 bystrego i przystojnego faceta 212 00:12:54,293 --> 00:12:55,626 i wywołał u niego ataki. 213 00:12:56,293 --> 00:12:58,959 Może dostać ataku po alkoholu. 214 00:12:59,043 --> 00:13:01,001 Może dostać ataku po aspirynie. 215 00:13:01,084 --> 00:13:03,043 Mówiąc wprost, może dostać ataku, 216 00:13:03,126 --> 00:13:04,084 głęboko oddychając. 217 00:13:04,168 --> 00:13:06,584 Jego ciało po prostu nie działa. 218 00:13:07,293 --> 00:13:08,126 A jednak… 219 00:13:09,459 --> 00:13:10,459 rośnie w siłę. 220 00:13:16,418 --> 00:13:20,334 - Poproszę twój pogrzebowy garnitur. - O tak. 221 00:13:21,709 --> 00:13:23,584 Dajcie spokój. 222 00:13:28,668 --> 00:13:29,834 Tak. 223 00:13:32,084 --> 00:13:33,793 Patrzcie na te skarpetki. 224 00:13:34,459 --> 00:13:36,501 - Wszystko zrzuca. - Nieźle. 225 00:13:39,043 --> 00:13:40,084 Nie. 226 00:13:54,793 --> 00:13:56,751 Miałem być w nim pochowany. 227 00:13:59,751 --> 00:14:01,584 Rodzice go wybrali i… 228 00:14:02,918 --> 00:14:04,876 podobno jest ładny, ale… 229 00:14:06,293 --> 00:14:08,168 to nie ja. 230 00:14:09,626 --> 00:14:10,793 Spencer. 231 00:14:15,501 --> 00:14:16,459 GRAJ ALBO GIŃ 232 00:14:16,543 --> 00:14:21,501 Oto koszulka, w której chciałbym odejść. 233 00:14:23,251 --> 00:14:24,084 Więc… 234 00:14:30,251 --> 00:14:31,376 Do zobaczenia. 235 00:14:56,668 --> 00:14:58,043 Dzięki, że jesteś, Amesh. 236 00:14:58,876 --> 00:14:59,876 Tak jest. 237 00:15:00,751 --> 00:15:02,293 Cieszymy się, że jesteś z nami. 238 00:15:05,959 --> 00:15:07,543 No to załatwione. 239 00:15:08,834 --> 00:15:09,918 Impreza? 240 00:15:12,626 --> 00:15:14,376 To naprawdę wyjątkowe… 241 00:15:14,876 --> 00:15:16,043 brownie. 242 00:15:16,584 --> 00:15:19,668 Haj był na twojej liście do zrobienia. 243 00:15:20,668 --> 00:15:21,959 Musieliśmy to zrobić. 244 00:15:25,459 --> 00:15:26,293 Proszę. 245 00:15:28,001 --> 00:15:30,251 - Co to? - Otwórz. 246 00:15:36,668 --> 00:15:37,543 Co do… 247 00:15:40,001 --> 00:15:42,376 Skąd… To wyjdzie dopiero za kilka miesięcy. 248 00:15:42,459 --> 00:15:46,126 Mój tata pracuje w Japonii i zna wielu ludzi w Sony. 249 00:15:46,209 --> 00:15:49,584 Dziękuję. 250 00:15:49,668 --> 00:15:51,168 OK. 251 00:15:52,084 --> 00:15:53,959 Wy też myślicie, że Stanton pali zioło? 252 00:15:54,043 --> 00:15:55,084 - Tak. - Tak. 253 00:15:55,168 --> 00:15:56,751 Naprawdę tak myślicie? 254 00:15:56,834 --> 00:15:58,668 Kupiła ten dom. 255 00:15:59,668 --> 00:16:02,459 Musi mieć jakąś odskocznię. 256 00:16:03,168 --> 00:16:06,709 Nie wygląda na pijaczkę, ale trawka ma sens. 257 00:16:06,793 --> 00:16:08,751 Może jest superzłoczyńcą 258 00:16:09,751 --> 00:16:13,126 i założyła to miejsce, żeby patrzeć, jak inni cierpią, 259 00:16:13,209 --> 00:16:17,293 albo żeby wysysać z nas siły życiowe i wkładać nasze dusze w lalki. 260 00:16:17,376 --> 00:16:19,084 Nocą rozmawia z tymi lalkami, 261 00:16:19,168 --> 00:16:20,459 zmusza je do sztuczek, 262 00:16:20,543 --> 00:16:23,459 a one chciałyby uciec, ale są za małe, 263 00:16:23,543 --> 00:16:24,709 by dosięgnąć klamki. 264 00:16:30,668 --> 00:16:33,418 - Teraz o tym myślę. - Słuszna uwaga. 265 00:16:35,084 --> 00:16:37,001 Czy na pewno wiemy, dokąd trafiają ciała? 266 00:16:37,501 --> 00:16:40,584 Może to coś jak Jaś i Małgosia, ale też jak Sweeney Todd? 267 00:16:40,668 --> 00:16:43,501 Zwabiła nas tu z naszymi chorobami, 268 00:16:43,584 --> 00:16:45,584 by upiec z nas ciasto. 269 00:16:45,668 --> 00:16:48,001 Sandra jest na haju. 270 00:16:48,584 --> 00:16:51,084 Na śmiertelnym haju. 271 00:16:51,918 --> 00:16:55,209 O Boże. Opowiem historię pod tytułem „Na śmiertelnym haju”. 272 00:16:55,293 --> 00:17:00,293 Jest o kucharce z liceum, która obsługuje szkolną akademię 273 00:17:00,376 --> 00:17:02,001 i mści się za skandal na kiermaszu. 274 00:17:02,084 --> 00:17:04,751 Jasny gwint, ta historia sama się pisze. 275 00:17:08,543 --> 00:17:10,418 Cieszę się, że w końcu wyszłaś z jaskini. 276 00:17:12,126 --> 00:17:14,626 Nie zbliżaj się. Pewnie śmierdzę. 277 00:17:15,209 --> 00:17:17,001 Nie śmierdzisz. 278 00:17:22,501 --> 00:17:25,126 Dobra. Śmierdzisz, ale bywało gorzej. 279 00:17:25,709 --> 00:17:27,793 I sam śmierdziałem gorzej. 280 00:17:29,876 --> 00:17:31,043 Ale to nie twoja wina. 281 00:17:32,043 --> 00:17:33,543 Długo nie wychodziłaś z pokoju. 282 00:17:35,376 --> 00:17:37,751 Doktor Stanton powiedziała, że mam 283 00:17:38,459 --> 00:17:40,251 depresję kliniczną. 284 00:17:41,876 --> 00:17:43,001 Ciekawe dlaczego. 285 00:17:46,834 --> 00:17:49,376 Mama myślała, że robię to, żeby zwrócić na siebie uwagę. 286 00:17:51,459 --> 00:17:52,293 Albo… 287 00:17:53,751 --> 00:17:55,209 przez ojca. 288 00:17:58,001 --> 00:18:01,459 Dopóki tu nie przyjechałam, nie wiedziałam, 289 00:18:02,334 --> 00:18:03,668 że to ma nazwę. 290 00:18:05,126 --> 00:18:08,668 Doktor Stanton powiedziała mi, że może dlatego czasem… 291 00:18:10,001 --> 00:18:11,584 albo przez większość czasu 292 00:18:12,584 --> 00:18:15,001 nic nie czuję. 293 00:18:19,834 --> 00:18:24,376 To, co stało się z Anyą… 294 00:18:26,043 --> 00:18:27,543 znowu mnie zdołowało. 295 00:18:31,543 --> 00:18:34,876 Zajebiście boję się, że umrę, zanim znów zobaczę rodziców. 296 00:18:37,168 --> 00:18:38,959 Cały tydzień jestem przerażony. 297 00:18:40,459 --> 00:18:41,709 W sumie cały miesiąc. 298 00:18:43,209 --> 00:18:45,043 Przez dzisiaj. 299 00:18:45,126 --> 00:18:46,584 Że nie dożyję. 300 00:18:49,251 --> 00:18:51,834 Ale nie umarłeś. 301 00:18:54,293 --> 00:18:55,418 To dobrze. 302 00:18:58,251 --> 00:18:59,376 Co zrobisz? 303 00:19:01,751 --> 00:19:04,126 Właściwie są tylko dwie rzeczy, 304 00:19:04,959 --> 00:19:06,251 których tak naprawdę… 305 00:19:07,668 --> 00:19:08,793 naprawdę chcę. 306 00:19:09,626 --> 00:19:11,001 Zdobyć dziewczynę 307 00:19:11,918 --> 00:19:12,751 i… 308 00:19:14,168 --> 00:19:15,293 uratować świat. 309 00:19:18,376 --> 00:19:19,709 To wszystko? 310 00:19:19,793 --> 00:19:22,001 To wszystko. 311 00:19:23,334 --> 00:19:25,168 Nie wiem, czy mi się uda. 312 00:19:27,584 --> 00:19:28,709 Nie wiem, czy zdołam. 313 00:19:29,709 --> 00:19:32,668 I nie wiem, czy powinienem. 314 00:19:59,584 --> 00:20:02,751 Dobra. Spieprzaj, złe brownie. 315 00:23:05,293 --> 00:23:06,126 Halo? 316 00:23:07,834 --> 00:23:09,334 - Cholera. - Jezu. 317 00:23:09,418 --> 00:23:10,293 Cholera. 318 00:23:14,543 --> 00:23:18,126 - Nic ci nie jest? - Dopiero tu wszedłeś? 319 00:23:19,626 --> 00:23:21,251 Tak. 320 00:23:22,709 --> 00:23:23,751 Dlaczego? 321 00:23:27,126 --> 00:23:29,209 Bo już północ. 322 00:23:31,418 --> 00:23:32,584 Ogień gotowy. 323 00:23:38,709 --> 00:23:40,084 Słyszałeś tę muzykę? 324 00:23:41,376 --> 00:23:44,209 - Jaką muzykę? - Właściwie to nie wiem. 325 00:23:45,793 --> 00:23:50,084 Musiałaś zjeść naprawdę wyjątkowe brownie. 326 00:23:50,709 --> 00:23:51,876 Co widziałaś? 327 00:23:53,001 --> 00:23:54,001 Nad Anyą… 328 00:23:55,626 --> 00:23:57,001 stała kobieta. 329 00:23:57,084 --> 00:23:58,543 O cholera. 330 00:23:58,626 --> 00:23:59,959 Wciąż jesteś na haju. 331 00:24:00,043 --> 00:24:01,834 Ja też. 332 00:24:02,876 --> 00:24:04,918 Sandra już prawie zasnęła. 333 00:24:05,876 --> 00:24:06,959 Sam nie wiem. 334 00:24:07,918 --> 00:24:11,959 Nie chciałem nic mówić, bo myślałem, 335 00:24:12,043 --> 00:24:13,876 że mi się wydawało. 336 00:24:13,959 --> 00:24:16,126 Ale kilka dni temu usłyszałem, 337 00:24:16,959 --> 00:24:19,793 jak ktoś mnie woła przez głośnik 338 00:24:19,876 --> 00:24:21,043 z bloku pooperacyjnego. 339 00:24:22,709 --> 00:24:24,334 Mark otworzył drzwi. 340 00:24:25,876 --> 00:24:28,334 - Co to było? - Jak brzmiało? 341 00:24:28,418 --> 00:24:30,959 - Znałeś ten głos? - Nawet nie wiem, czy go słyszałem. 342 00:24:32,293 --> 00:24:36,793 Nie chciałem o tym mówić, żeby nie wyjść na świra. 343 00:24:36,876 --> 00:24:38,084 Może to był znak, 344 00:24:39,084 --> 00:24:40,959 że nie ma się czego bać. 345 00:24:42,501 --> 00:24:44,876 Że jest niebo. Że mamy dokąd pójść. 346 00:24:46,501 --> 00:24:48,168 Wiecie, co by powiedziała Anya? 347 00:24:49,668 --> 00:24:53,793 Że jeśli to duch albo znak, 348 00:24:54,626 --> 00:24:56,043 jeśli powie „Spence”, 349 00:24:57,501 --> 00:24:58,918 to może też coś innego. 350 00:24:59,793 --> 00:25:01,293 Chyba nie przyjdzie. 351 00:25:03,251 --> 00:25:04,084 Naprawdę? 352 00:25:05,084 --> 00:25:06,709 Spała, gdy wychodziłam. 353 00:25:06,793 --> 00:25:07,834 Powinniśmy to robić? 354 00:25:07,918 --> 00:25:10,334 Jeśli wciąż jesteśmy na haju i nam lekko odbija, 355 00:25:10,418 --> 00:25:12,543 - totalnie zrozumiem… - Robimy to. 356 00:25:12,626 --> 00:25:16,043 Zaplanowałeś ten dzień co do joty i chciałeś zakończyć go swoją historią. 357 00:25:16,126 --> 00:25:18,043 Jeśli nie chcesz „Na śmiertelnym haju”, 358 00:25:18,126 --> 00:25:20,209 którą ja zdecydowanie chcę opowiedzieć, 359 00:25:20,293 --> 00:25:21,918 to lepiej zaczynaj. 360 00:25:22,501 --> 00:25:24,793 Dzisiejszy toast będzie nieco inny. 361 00:25:27,709 --> 00:25:29,084 Chcę wznieść toast za… 362 00:25:31,418 --> 00:25:33,001 Wznieść toast za dni. 363 00:25:34,501 --> 00:25:36,543 Myślę o tym dniu, który wszyscy przeżyliśmy. 364 00:25:37,876 --> 00:25:40,001 Dniu, w którym ktoś nam powiedział, że umrzemy. 365 00:25:41,543 --> 00:25:47,043 Chcę wznieść toast za dni przed nim i za te po nim. 366 00:25:48,751 --> 00:25:51,918 - Za te przed nim… - …i za te po nas. 367 00:25:52,459 --> 00:25:55,209 Za dziś i za dni po drugiej stronie. 368 00:25:56,001 --> 00:25:57,543 - Za dziś… - Za dziś… 369 00:25:57,626 --> 00:25:59,626 - i za dni… - …po drugiej stronie. 370 00:25:59,709 --> 00:26:01,918 Widoczne i niewidoczne, obecne, ale nieobecne. 371 00:26:02,626 --> 00:26:06,001 - Widoczne i niewidoczne… - …obecne, ale nieobecne. 372 00:26:06,751 --> 00:26:08,001 Za te wszystkie dni. 373 00:26:09,834 --> 00:26:10,709 Wszystkie. 374 00:26:22,043 --> 00:26:23,793 Moja historia to „Do zobaczenia”. 375 00:26:24,584 --> 00:26:28,501 Nie ma w niej nic, co mogłoby zaniepokoić was w nocy. 376 00:26:29,459 --> 00:26:32,626 Ale jest w niej kilka rzeczy, 377 00:26:33,543 --> 00:26:35,543 które mnie przerażają. 378 00:26:39,668 --> 00:26:43,668 Luke uwielbia gry wideo. Jest też programistą. 379 00:26:43,751 --> 00:26:46,418 Już projektuje w piwnicy gry strategiczne. 380 00:26:46,501 --> 00:26:50,293 Ale ostatnio jedyne, o czym myśli, to dziewczyna przy kasie. 381 00:26:50,376 --> 00:26:52,418 Przychodzi tu codziennie od dwóch tygodni, 382 00:26:52,501 --> 00:26:54,543 próbując zebrać się na odwagę, by zagadać. 383 00:26:56,668 --> 00:26:58,543 Dziś wreszcie postanowił to zrobić. 384 00:27:00,334 --> 00:27:03,918 W tym dniu zabije także cały świat. 385 00:27:10,418 --> 00:27:12,334 Zastanawiałam się, kiedy się zdecydujesz. 386 00:27:12,959 --> 00:27:16,376 - Grałaś w to? - Nie, wolę gry strategiczne. 387 00:27:16,459 --> 00:27:21,001 - Ja też. - To czemu kupujesz Broadsword? 388 00:27:26,209 --> 00:27:27,126 Wiesz, że… 389 00:27:28,376 --> 00:27:30,876 - projektuję gry? - Tak? 390 00:27:30,959 --> 00:27:32,626 Gry strategiczne. 391 00:27:32,709 --> 00:27:35,126 Teraz pracuję nad „Starlight Crystal”. 392 00:27:35,876 --> 00:27:38,251 Chciałem cię zapytać, 393 00:27:38,334 --> 00:27:41,418 czy nie poszłabyś ze mną do kina. 394 00:27:42,501 --> 00:27:45,376 Spotykam się z kimś. 395 00:27:46,334 --> 00:27:49,418 Dopiero od tygodnia, ale to bardzo miłe. 396 00:27:50,501 --> 00:27:52,959 Jestem Becky. Miło cię poznać. 397 00:27:54,793 --> 00:27:57,084 Ciebie też. Jestem Luke. 398 00:27:57,168 --> 00:27:59,751 Odłożę Broadsword. 399 00:27:59,834 --> 00:28:00,959 Nie kupię tego. 400 00:28:03,251 --> 00:28:04,876 Starlight Crystal. 401 00:28:07,126 --> 00:28:10,668 Przepraszam. Nie szpiegowałem. Po prostu usłyszałem. 402 00:28:11,293 --> 00:28:12,751 Mówiłeś, że projektujesz gry. 403 00:28:13,543 --> 00:28:15,959 - Tak, ale… - Nie chciałem cię wystraszyć. 404 00:28:16,043 --> 00:28:18,459 Nie jestem niebezpieczny. Vincent z Viacomu. 405 00:28:20,001 --> 00:28:21,209 Nie chciałem przeszkadzać. 406 00:28:21,293 --> 00:28:22,834 Nie co dzień spotykam licealistę, 407 00:28:22,918 --> 00:28:24,918 który pisze gry strategiczne. 408 00:28:25,668 --> 00:28:26,584 Powiedz coś więcej. 409 00:28:26,668 --> 00:28:29,043 Vincent Beggs był legendą. 410 00:28:29,126 --> 00:28:31,834 Nikt nie wiedział, jak wygląda. Nikt go nie widział. 411 00:28:31,918 --> 00:28:37,001 Był programistą, grubą rybą, wielkim, tajemniczym geniuszem, gwiazdą, odludkiem. 412 00:28:37,084 --> 00:28:40,043 Więc gdy Vince zaproponował, że pokaże mu swoją najnowszą grę, 413 00:28:40,126 --> 00:28:41,793 Luke nawet się nie zawahał. 414 00:28:41,876 --> 00:28:43,293 Jasna cholera. 415 00:28:44,293 --> 00:28:45,334 Mieszkasz tu? 416 00:28:45,418 --> 00:28:47,084 Tutaj? Nie. 417 00:28:47,168 --> 00:28:49,209 Wynająłem ten dom, by dokończyć grę. 418 00:28:50,834 --> 00:28:53,043 Zobacz. 419 00:28:54,834 --> 00:28:56,376 Jasna cholera. 420 00:28:56,459 --> 00:28:58,251 Nie nowa generacja, a nowe tysiąclecie. 421 00:28:58,334 --> 00:28:59,876 Ale ta grafika… 422 00:28:59,959 --> 00:29:03,043 - Co to za silnik? - To gra bitewna. Niedaleka przyszłość. 423 00:29:05,668 --> 00:29:10,043 To w zasadzie Ryzyko na sterydach. 424 00:29:11,376 --> 00:29:13,251 Arsenał nuklearny umieszczony na orbicie. 425 00:29:13,334 --> 00:29:18,459 USA, Rosja, Chiny i Indie mają arsenały orbitalne. 426 00:29:18,543 --> 00:29:22,334 Możesz wywołać III wojnę światową albo ją zakończyć. 427 00:29:23,001 --> 00:29:24,376 Albo zniszczyć cały świat. 428 00:29:26,543 --> 00:29:27,834 SYSTEMY UZBROJENIA ILE? 429 00:29:27,918 --> 00:29:31,418 Pierwsza z 10 000 decyzji to jedyna łatwa. 430 00:29:32,334 --> 00:29:34,459 Ile stanowisk bojowych uruchomisz? 431 00:29:34,543 --> 00:29:37,209 Wszystkie dziewięć czy zaczniesz skromniej? 432 00:29:37,293 --> 00:29:39,293 Możesz grać bezpiecznie, po jednym. 433 00:29:40,334 --> 00:29:41,876 O ile nikt ich nie zestrzeli. 434 00:29:42,793 --> 00:29:45,584 SYSTEMY UZBROJENIA ILE? 435 00:29:45,668 --> 00:29:46,959 Powodzenia. 436 00:29:57,459 --> 00:29:58,543 ILE? 437 00:30:04,501 --> 00:30:06,626 CZY CHCESZ NEGOCJOWAĆ ODWRÓT? 438 00:30:08,334 --> 00:30:10,543 NIE 439 00:30:11,668 --> 00:30:13,418 GLOBALNA WOJNA TERMOJĄDROWA 440 00:30:15,668 --> 00:30:17,501 WYKRYTO START 441 00:30:17,584 --> 00:30:19,751 Pierwsza gra trwała niecałe 10 minut. 442 00:30:19,834 --> 00:30:21,793 Nazwać ją złożoną to niedopowiedzenie. 443 00:30:21,876 --> 00:30:25,126 Była to doskonała symulacja niepodległego kraju z czasem reakcji, 444 00:30:25,209 --> 00:30:27,751 niewiadomymi, usterkami, przewagą techniczną 445 00:30:27,834 --> 00:30:30,334 i arsenałem broni nieznanymi wcześniej w świecie gier, 446 00:30:30,418 --> 00:30:34,584 oraz złożonym ekosystemem, który przytłaczał go na każdym kroku. 447 00:30:35,793 --> 00:30:38,543 Do północy przeżył setki nuklearnych holocaustów, 448 00:30:38,626 --> 00:30:43,501 spalił planetę i raz za razem unicestwiał rasę ludzką. 449 00:30:43,584 --> 00:30:46,043 Krótko mówiąc, gra była niemożliwa. 450 00:30:46,126 --> 00:30:47,376 Ta gra jest niemożliwa. 451 00:30:47,459 --> 00:30:50,626 To nawet nie do końca gra. To prawdziwa symulacja. 452 00:30:50,709 --> 00:30:56,543 Trzeba brać pod uwagę pogodę, opady… To… nie jest zabawne. 453 00:30:56,626 --> 00:30:59,209 Gra jest zbyt realistyczna. 454 00:30:59,293 --> 00:31:02,251 Byłaby bardzo przydatnym narzędziem szkoleniowym dla wojska, ale… 455 00:31:02,334 --> 00:31:05,418 Dla etyków także. Epoka nuklearna a moralność. 456 00:31:06,001 --> 00:31:08,959 Cała siła ludzkości spotyka się z całą jej słabością. 457 00:31:10,626 --> 00:31:12,459 Szach mat dla planety Ziemia. 458 00:31:13,376 --> 00:31:14,793 To moje opus magnum. 459 00:31:16,001 --> 00:31:18,376 Przepraszam za spóźnienie. Poniosło mnie. 460 00:31:18,459 --> 00:31:20,376 Zamknęli knajpę, poszłam do drugiej… 461 00:31:22,834 --> 00:31:23,918 Dzień dobry. 462 00:31:25,084 --> 00:31:26,126 To Luke. 463 00:31:27,668 --> 00:31:29,709 - Jest programistą. - Jasne. 464 00:31:33,084 --> 00:31:34,209 Cześć, Luke. 465 00:31:35,459 --> 00:31:38,834 Miło cię poznać. Jestem Kara. 466 00:31:43,293 --> 00:31:44,543 Luke wypróbowuje Decision. 467 00:31:44,626 --> 00:31:47,001 Tak, i nie idzie mi za dobrze. 468 00:31:47,084 --> 00:31:49,501 To trudna gra. 469 00:31:50,668 --> 00:31:52,543 Prawie niemożliwa. 470 00:31:55,793 --> 00:31:57,376 Vince to geniusz, prawda? 471 00:31:59,168 --> 00:32:02,793 Lepiej zróbcie sobie przerwę, bo byłam przed chwilą na plaży 472 00:32:02,876 --> 00:32:05,293 i dzisiejsze gwiazdy i Księżyc… 473 00:32:05,376 --> 00:32:07,168 Mówiłeś, że wkrótce ją zobaczymy, tak? 474 00:32:07,251 --> 00:32:08,293 Zgadza się. 475 00:32:09,959 --> 00:32:11,043 Co zobaczymy? 476 00:32:12,876 --> 00:32:14,126 To twoja dziewczyna? 477 00:32:15,001 --> 00:32:16,918 Zapomnij o grach. Wygrałeś w życiu. 478 00:32:17,626 --> 00:32:18,876 Koniec gry. Rekord. 479 00:32:19,793 --> 00:32:21,626 Musisz to zobaczyć, Luke. 480 00:32:21,709 --> 00:32:23,084 Kiedy? Ile jeszcze? 481 00:32:23,168 --> 00:32:24,584 Jakieś 50 sekund. 482 00:32:24,668 --> 00:32:27,709 Mówi, jakby to było normalne wiedzieć coś takiego. 483 00:32:27,793 --> 00:32:29,834 Za około 50 sekund 484 00:32:29,918 --> 00:32:33,418 zobaczysz Międzynarodową Stację Kosmiczną. 485 00:32:37,376 --> 00:32:40,376 Wie, kiedy na horyzoncie pojawi się jakaś planeta. 486 00:32:41,001 --> 00:32:43,251 Zna się na czasie gwiazdowym. 487 00:32:44,001 --> 00:32:46,001 To widać po grze. 488 00:32:46,084 --> 00:32:47,959 Trzeba brać pod uwagę efekt cieplarniany. 489 00:32:48,043 --> 00:32:50,293 Nie da się tego wszystkiego ogarnąć. 490 00:32:50,376 --> 00:32:53,876 Tej gry nie da się przejść. To… Sam nie wiem. 491 00:32:53,959 --> 00:32:56,209 - Za dużo się dzieje. - Cóż… 492 00:32:57,543 --> 00:32:59,459 Jeśli pomożesz mi rozwiązać ten problem, 493 00:33:01,126 --> 00:33:02,626 podzielę się z tobą zaliczką. 494 00:33:03,584 --> 00:33:04,543 Co? 495 00:33:04,626 --> 00:33:07,709 Tak, wykreśl pieniądze z listy zmartwień. 496 00:33:08,418 --> 00:33:09,459 Co ty na to? 497 00:33:12,543 --> 00:33:13,584 Oto i ona. 498 00:33:23,293 --> 00:33:24,584 Jasna cholera. 499 00:33:42,543 --> 00:33:43,543 Luke! 500 00:33:52,918 --> 00:33:55,126 Przepraszam. To było dziwne. 501 00:33:56,959 --> 00:33:58,584 Chyba już w porządku. Tak. 502 00:34:00,376 --> 00:34:01,209 Nic mi nie jest. 503 00:34:06,209 --> 00:34:07,418 Nie ma w tym nic dziwnego. 504 00:34:07,501 --> 00:34:09,501 Ja też piję wszystko, co mi dają, 505 00:34:09,584 --> 00:34:12,126 zwłaszcza po tym, jak bez powodu urwał mi się film. 506 00:34:12,209 --> 00:34:13,168 Jest powód. 507 00:34:14,334 --> 00:34:15,668 Luke ma słabe serce. 508 00:34:16,668 --> 00:34:18,543 Wiedział o tym od dziecka. 509 00:34:18,626 --> 00:34:21,001 Czasem męczyło go wchodzenie po schodach. 510 00:34:21,084 --> 00:34:22,084 Zero sportu. 511 00:34:22,168 --> 00:34:25,334 To jeden z powodów, dla których odkrył gry. 512 00:34:25,959 --> 00:34:30,001 Jego serce musiało pracować trochę ciężej niż innych. 513 00:34:31,043 --> 00:34:33,251 Według lekarza miało też nie pracować tak długo. 514 00:34:34,418 --> 00:34:35,876 Właściwie to… 515 00:34:36,751 --> 00:34:38,918 mogło stanąć w każdej chwili. 516 00:34:39,793 --> 00:34:42,584 Tymczasem związek Becky staje się coraz poważniejszy. 517 00:34:42,668 --> 00:34:44,376 Jej nowym wybrankiem jest Ray. 518 00:34:44,459 --> 00:34:48,543 Syn ważnego polityka. Bogaty, wpływowy i przystojny jak cholera. 519 00:34:48,626 --> 00:34:51,168 Raya czeka świetlana przyszłość. 520 00:34:51,251 --> 00:34:54,293 Taki typ, który w przyszłości może osiągnąć wszystko. 521 00:34:54,376 --> 00:34:56,126 Biały Dom lub Wall Street. 522 00:34:56,209 --> 00:34:58,709 Gość, który zawsze zwraca na siebie uwagę dziewczyn, 523 00:34:58,793 --> 00:35:00,418 i właśnie zwrócił uwagę kolejnej. 524 00:35:00,501 --> 00:35:03,251 Co za pech. 525 00:35:03,334 --> 00:35:06,251 Taka piękna maszyna. 526 00:35:08,168 --> 00:35:11,543 Mam lewarek, słodziutki. Pomóc ci? 527 00:35:12,668 --> 00:35:15,251 Tymczasem Luke codziennie po szkole jest u Vincenta, 528 00:35:15,334 --> 00:35:16,543 próbując przejść grę. 529 00:35:17,293 --> 00:35:18,293 CAŁKOWITE ZNISZCZENIE 530 00:35:18,376 --> 00:35:19,584 Nie idzie za dobrze. 531 00:35:20,793 --> 00:35:23,251 Dobra. Nie wiem, jaki jest tego cel, ale zrobiłem to. 532 00:35:23,334 --> 00:35:25,793 Uruchomiłem ewakuację, nim bomby spadły na Waszyngton, 533 00:35:25,876 --> 00:35:28,168 i nadal żyję, więc… 534 00:35:29,751 --> 00:35:31,918 Utknąłem na stacji kosmicznej. 535 00:35:32,543 --> 00:35:33,751 I co teraz? 536 00:35:33,834 --> 00:35:36,334 Teraz powinna się zacząć jakaś inna gra? 537 00:35:36,418 --> 00:35:38,043 Zostałem sam. Nikogo więcej nie ma. 538 00:35:39,126 --> 00:35:40,126 Mam tu siedzieć 539 00:35:40,209 --> 00:35:42,084 przez kilka miesięcy i oddychać, aż umrę? 540 00:35:43,501 --> 00:35:45,334 Co? Co mam robić? 541 00:35:45,418 --> 00:35:46,793 Czemu gra się nie skończyła? 542 00:35:46,876 --> 00:35:47,834 Właśnie. 543 00:35:49,043 --> 00:35:49,876 Co teraz? 544 00:35:53,168 --> 00:35:58,084 CAŁKOWITE ZNISZCZENIE 545 00:36:01,459 --> 00:36:02,501 To wszystko? 546 00:36:02,584 --> 00:36:05,668 - Tak. - Musisz to zmienić. 547 00:36:07,418 --> 00:36:09,418 Nie wiem, co ta deus ex machina ma robić, 548 00:36:09,501 --> 00:36:10,418 ale jest chujowa. 549 00:36:11,501 --> 00:36:14,209 Nie mów, że to mają być kosmici. 550 00:36:19,043 --> 00:36:22,251 Pewnego dnia Becky rozpłakała się, nabijając na kasę jego zakupy.z zz 551 00:36:22,334 --> 00:36:24,626 Hej. Wszystko w porządku? 552 00:36:24,709 --> 00:36:26,584 Ona zanosi się płaczem w sklepie. 553 00:36:28,168 --> 00:36:29,584 A Luke próbuje pomóc. 554 00:36:29,668 --> 00:36:31,209 Miał szminkę na ubraniach. 555 00:36:31,293 --> 00:36:34,751 Powiedziała mu, że Ray zdradzał ją ze starszą kobietą. 556 00:36:36,043 --> 00:36:39,043 Choć Ray temu zaprzecza, Becky wie, że to prawda. 557 00:36:40,543 --> 00:36:42,126 I ma złamane serce. 558 00:36:44,209 --> 00:36:45,293 - Pa. - Pa. 559 00:36:47,168 --> 00:36:48,293 - Na razie. - Cześć. 560 00:37:01,543 --> 00:37:03,543 - Wiem, co robisz. - Co? 561 00:37:03,626 --> 00:37:04,959 Zostaw go. 562 00:37:05,584 --> 00:37:06,876 Wrobiłaś mnie. 563 00:37:06,959 --> 00:37:09,543 Powiedział mi, co robisz, ale to ci się nie uda. 564 00:37:09,626 --> 00:37:10,876 Kochanie, odbija ci. 565 00:37:10,959 --> 00:37:13,209 Przyłapali nas i tyle. 566 00:37:13,293 --> 00:37:15,001 Nigdy cię nie dotknąłem. Wiesz o tym. 567 00:37:15,084 --> 00:37:16,584 Wrobiłaś mnie. 568 00:37:17,834 --> 00:37:20,418 Wszystko mi powiedział. Powiedział mi. 569 00:37:21,543 --> 00:37:22,668 Odczep się ode mnie. 570 00:37:23,918 --> 00:37:25,584 O kim mówisz? 571 00:37:28,084 --> 00:37:29,084 O Fredericku. 572 00:37:29,168 --> 00:37:30,543 On mi powiedział. 573 00:37:36,084 --> 00:37:36,959 Musimy iść. 574 00:37:37,043 --> 00:37:38,751 - Co? - Teraz! 575 00:37:40,709 --> 00:37:41,668 Vincent! 576 00:37:42,543 --> 00:37:43,418 Vincent? 577 00:37:45,751 --> 00:37:48,668 O nie… 578 00:37:52,251 --> 00:37:53,418 Czujesz to? 579 00:37:54,543 --> 00:37:55,793 Formalina. 580 00:37:57,251 --> 00:37:58,876 To tylko wiadomość. 581 00:37:58,959 --> 00:38:01,501 - Gdzie Vincent? - On go ma. 582 00:38:02,418 --> 00:38:06,001 - W ten sposób daje mi do zrozumienia. - Co się dzieje? 583 00:38:06,084 --> 00:38:07,584 Musisz wysłuchać tej historii. 584 00:38:08,959 --> 00:38:12,001 Nie oceniaj mnie, póki nie skończę. 585 00:38:13,293 --> 00:38:16,793 Pewna dziewczyna zakochała się po uszy w idealnym chłopaku. 586 00:38:17,709 --> 00:38:19,793 Był przeznaczony do wielkich rzeczy. 587 00:38:20,959 --> 00:38:23,459 Pobrali się zbyt młodo. Szybko awansował. 588 00:38:23,543 --> 00:38:25,001 Najmłodszy senator ze stanu. 589 00:38:25,084 --> 00:38:28,251 Dał nawet przyjacielowi żony pracę. 590 00:38:29,043 --> 00:38:31,418 Pracę programisty w Departamencie Obrony. 591 00:38:32,709 --> 00:38:34,626 Razem stworzyli coś… 592 00:38:35,751 --> 00:38:36,834 niesamowitego. 593 00:38:37,834 --> 00:38:40,584 Globalny system obronny umieszczony w kosmosie. 594 00:38:41,918 --> 00:38:44,293 Przenieśli arsenał jądrowy z planety 595 00:38:45,793 --> 00:38:47,793 na Stację Kosmiczną. 596 00:38:49,334 --> 00:38:51,793 I wtedy jej najlepszy przyjaciel, 597 00:38:52,334 --> 00:38:53,709 jej ukochany przyjaciel, 598 00:38:55,834 --> 00:38:58,668 z którym mogłaby być szczęśliwa w innym życiu… 599 00:39:00,626 --> 00:39:02,126 zmarł. 600 00:39:02,834 --> 00:39:04,168 Miał chore serce. 601 00:39:05,209 --> 00:39:06,876 Umiera w swoje 33. urodziny. 602 00:39:06,959 --> 00:39:08,459 Pięć lat później 603 00:39:08,543 --> 00:39:11,626 jej mąż zostaje prezydentem Stanów Zjednoczonych. 604 00:39:13,501 --> 00:39:15,376 A świat idzie w diabły. 605 00:39:16,251 --> 00:39:19,543 Zegar zagłady wybija północ, a on odpala arsenał. 606 00:39:19,626 --> 00:39:22,376 Chce zrzucić bombę, by powstrzymać bomby. 607 00:39:22,459 --> 00:39:24,376 Tak twierdzi, a ona go powstrzymuje. 608 00:39:24,459 --> 00:39:27,209 Błaga go, żeby tego nie robił, a on… 609 00:39:28,668 --> 00:39:30,126 jej słucha. 610 00:39:31,293 --> 00:39:32,459 Waha się. 611 00:39:33,959 --> 00:39:35,918 Ale pociski rakietowe zostają wystrzelone. 612 00:39:36,709 --> 00:39:39,709 Ewakuują się na orbitę, na stację kosmiczną. 613 00:39:40,584 --> 00:39:42,459 Wtedy on wciska guziki. 614 00:39:43,459 --> 00:39:44,834 Ale jest już za późno. 615 00:39:44,918 --> 00:39:47,459 Jego pociski spadają w dół, a ich wznoszą się w górę. 616 00:39:47,543 --> 00:39:49,543 A świat idzie z dymem. 617 00:39:50,251 --> 00:39:51,584 I czekają. 618 00:39:51,668 --> 00:39:55,376 Jedynie garstka ludzi została na stacji kosmicznej. 619 00:39:55,959 --> 00:39:58,959 Kończy się powietrze, jedzenie, 620 00:39:59,043 --> 00:40:01,168 a świat pod nimi jest martwy. 621 00:40:02,918 --> 00:40:05,126 On traci rozum. 622 00:40:05,209 --> 00:40:06,876 Jej mężowi odbija. 623 00:40:06,959 --> 00:40:09,334 Robi się agresywny. 624 00:40:09,876 --> 00:40:12,709 To, co zrobił, doprowadziło go do szaleństwa. 625 00:40:12,793 --> 00:40:14,418 I wtedy przyszli oni. 626 00:40:15,126 --> 00:40:16,126 CAŁKOWITE ZNISZCZENIE 627 00:40:16,209 --> 00:40:20,501 To jasne światło podobne do gwiazd. 628 00:40:22,251 --> 00:40:26,168 Coraz większe i większe krąży wokół stacji kosmicznej. 629 00:40:26,834 --> 00:40:28,293 Zagląda przez okna 630 00:40:29,001 --> 00:40:31,001 i wchodzi do środka. 631 00:40:31,084 --> 00:40:32,251 Anioły? 632 00:40:33,084 --> 00:40:36,126 Te białe światła to anioły? 633 00:40:36,209 --> 00:40:37,709 Sandra jak to Sandra. 634 00:40:38,293 --> 00:40:40,209 Nie. Ja nazywam ich… 635 00:40:41,251 --> 00:40:42,584 - Ilumini. - Ilumini. 636 00:40:44,043 --> 00:40:46,584 Istoty z odległej galaktyki. 637 00:40:46,668 --> 00:40:49,043 Obserwowały nas. 638 00:40:49,751 --> 00:40:55,001 Mówiły, że mogą nas odesłać do innego punktu na osi czasu. 639 00:40:56,668 --> 00:40:58,668 Dać nam szansę, by coś zmienić. 640 00:40:59,959 --> 00:41:01,751 Dać nam szansę, by zmienić wszystko. 641 00:41:03,543 --> 00:41:04,418 Luke… 642 00:41:07,543 --> 00:41:08,793 Jestem Becky… 643 00:41:09,668 --> 00:41:10,709 z przyszłości. 644 00:41:12,793 --> 00:41:13,709 A Frederick… 645 00:41:13,793 --> 00:41:14,793 O kim mówisz? 646 00:41:14,876 --> 00:41:15,709 O Fredericku. 647 00:41:16,418 --> 00:41:20,293 …to Ray, mój mąż, który też tu jest. 648 00:41:21,293 --> 00:41:25,043 Skoro ty jesteś Becky, a ten facet to Ray… 649 00:41:27,251 --> 00:41:28,334 to kim jest Vincent? 650 00:41:32,876 --> 00:41:34,084 Skarbie, to ty. 651 00:41:36,584 --> 00:41:40,501 Przyjął nazwisko Vincent Beggs, bo wiedział, że go ubóstwiasz. 652 00:41:40,584 --> 00:41:41,959 Ufasz mu. 653 00:41:42,043 --> 00:41:44,751 Co ważniejsze, wiedział też, że nie masz pojęcia, 654 00:41:44,834 --> 00:41:46,459 jak wygląda Vincent Beggs. 655 00:41:46,543 --> 00:41:50,626 Przecież umarłem w swoje 33. urodziny, na długo przed wojną. 656 00:41:51,709 --> 00:41:53,168 - Tak było. - Tak. 657 00:41:53,251 --> 00:41:54,918 Więc jak się tu znalazłem? 658 00:41:55,001 --> 00:41:56,501 Nie wiem dokładnie. 659 00:41:57,418 --> 00:42:01,043 Nie powiedziałeś mi wszystkiego, ale ciebie też odesłali. 660 00:42:01,584 --> 00:42:04,459 Obudziłeś się na plaży i powiedziano ci, 661 00:42:04,543 --> 00:42:07,418 że twoim celem jest nauka. 662 00:42:07,501 --> 00:42:09,709 Coś o grze i o kodzie. 663 00:42:09,793 --> 00:42:12,626 Wróciłeś, by powstrzymać wojnę. 664 00:42:14,668 --> 00:42:15,793 A co z Rayem? 665 00:42:18,334 --> 00:42:19,584 Muszę go zabić. 666 00:42:22,043 --> 00:42:25,168 Jestem w szoku, że cię tu widzę. 667 00:42:26,918 --> 00:42:28,418 Nawet cię tam nie było. 668 00:42:28,501 --> 00:42:31,584 Umarłeś, zanim to się stało. 669 00:42:32,209 --> 00:42:33,834 Tak, ale przysłali mnie z powrotem. 670 00:42:33,918 --> 00:42:35,293 Tak, ale dlaczego? 671 00:42:36,001 --> 00:42:40,834 Nam powiedzieli tylko, że możemy wrócić. 672 00:42:40,918 --> 00:42:43,168 Że mamy szansę na uratowanie ludzkości. 673 00:42:43,251 --> 00:42:45,209 Że możemy wrócić i zmienić… 674 00:42:46,918 --> 00:42:47,959 coś, nie wiem co. 675 00:42:48,668 --> 00:42:51,751 Szukasz Becky? Po co? 676 00:42:52,668 --> 00:42:53,876 Pogrywa ze mną. 677 00:42:54,626 --> 00:42:58,168 Widzę ją we wspomnieniach. W tych nowych wspomnieniach. 678 00:43:00,418 --> 00:43:02,668 Myślę, że próbuje mnie zabić. 679 00:43:04,168 --> 00:43:06,709 Myśli, że jeśli mnie zabije, powstrzyma wybuch wojny. 680 00:43:06,793 --> 00:43:08,168 Jakby to była moja wina. 681 00:43:09,209 --> 00:43:10,918 A to była jej wina. 682 00:43:12,626 --> 00:43:16,334 Jeśli umrze, może nigdy do tego nie dojdzie. 683 00:43:16,418 --> 00:43:18,209 Nie powiem ci, gdzie ona jest. 684 00:43:19,334 --> 00:43:20,168 Nie. 685 00:43:23,084 --> 00:43:26,376 Zawsze coś do niej czułeś. Zawsze to wiedziałem. 686 00:43:27,751 --> 00:43:30,043 Cholera, oddałbym ci ją, Luke. 687 00:43:32,793 --> 00:43:34,334 I zrobiłbym to, jak należy. 688 00:43:35,209 --> 00:43:36,501 Wygrałbym. 689 00:43:36,584 --> 00:43:37,584 Nie. 690 00:43:38,418 --> 00:43:39,834 Tak nie wygrasz tej gry. 691 00:43:39,918 --> 00:43:41,876 To nie jest gra, Luke. 692 00:43:43,293 --> 00:43:44,668 Wiem, Ray. 693 00:43:49,084 --> 00:43:52,376 Mów, gdzie ona jest! 694 00:43:54,084 --> 00:43:55,251 Jak wyglądali… 695 00:43:58,459 --> 00:43:59,334 gdy przyszli? 696 00:44:00,959 --> 00:44:03,709 Ja myślałem, że to kosmici. Musieli nimi być. 697 00:44:04,584 --> 00:44:10,168 Albo jakaś niesamowicie zaawansowana telekinetyczna forma życia. 698 00:44:11,834 --> 00:44:14,584 Leżałem na ziemi i umierałem. 699 00:44:16,334 --> 00:44:17,793 Moje serce nie biło. 700 00:44:19,959 --> 00:44:21,126 Wtedy zobaczyłem światło. 701 00:44:22,126 --> 00:44:23,793 Powiedzieli, że to moja szansa… 702 00:44:25,501 --> 00:44:27,126 Jedyna szansa, by wrócić. 703 00:44:27,668 --> 00:44:32,084 Wróciłeś tu, by poderwać dziewczynę? 704 00:44:32,168 --> 00:44:33,709 Wróciłem tu, by programować. 705 00:44:35,376 --> 00:44:37,126 Wróciłem tu, by kodować. 706 00:44:37,209 --> 00:44:38,209 Grę? 707 00:44:39,168 --> 00:44:40,376 Po co? 708 00:44:41,709 --> 00:44:43,376 Udała ci się. Niestety. 709 00:44:43,459 --> 00:44:47,709 Nie grę. Program, jego. Siebie. 710 00:44:50,668 --> 00:44:52,001 Myślę, że mogłoby się udać. 711 00:44:52,709 --> 00:44:54,251 Nie powiesz mi, co? 712 00:44:55,084 --> 00:44:56,543 Rób, co musisz. 713 00:44:57,501 --> 00:44:58,418 W porządku. 714 00:45:10,709 --> 00:45:13,043 Luke umiera po raz drugi w życiu, 715 00:45:13,751 --> 00:45:18,084 ale się nie boi, bo cały czas to czuł. 716 00:45:18,168 --> 00:45:20,876 Że ta myśl zakorzenia się w jego mózgu. 717 00:45:22,709 --> 00:45:24,584 Tak to jest być z przyszłości. 718 00:45:25,668 --> 00:45:28,418 Nie musisz się zastanawiać, czy zmieniłeś przeszłość. 719 00:45:28,501 --> 00:45:30,084 SYSTEMY UZBROJENIA ILE? 720 00:45:33,959 --> 00:45:36,084 Jeśli to zrobiłeś, wiesz o tym. 721 00:45:36,168 --> 00:45:37,459 GRATULACJE! KONIEC GRY 722 00:45:37,543 --> 00:45:39,251 Bo siebie też zmieniłeś. 723 00:45:46,001 --> 00:45:49,459 Mimo zapewnień, Becky nie wierzy, 724 00:45:49,543 --> 00:45:54,418 że Luke powstrzyma świat przed zagładą, nie pisząc kodu. 725 00:45:54,501 --> 00:45:57,584 Wygramy tylko nie grając, więc nie napiszę kodu… 726 00:45:57,668 --> 00:45:59,584 Bo według niej 727 00:45:59,668 --> 00:46:02,043 był tylko jeden sposób, by zmienić przyszłość. 728 00:46:02,126 --> 00:46:03,584 Zmienić wszystko. 729 00:46:05,626 --> 00:46:07,043 Zostaw mnie w spokoju. 730 00:46:07,126 --> 00:46:08,126 Zabić Raya. 731 00:46:08,209 --> 00:46:09,209 Wynoś się. 732 00:46:09,293 --> 00:46:10,668 - Nie rób tego. - Wynoś się. 733 00:46:10,751 --> 00:46:12,709 - Becky, proszę. - Wynocha! 734 00:46:23,584 --> 00:46:24,793 Uważaj! 735 00:46:29,459 --> 00:46:30,334 Becky? 736 00:46:31,626 --> 00:46:32,501 Becky? 737 00:46:35,709 --> 00:46:39,084 Becky! Hej. Spójrz na mnie. 738 00:46:39,168 --> 00:46:40,834 - Hej. - Coś ty zrobił? 739 00:46:42,626 --> 00:46:44,209 Ty… 740 00:47:10,626 --> 00:47:11,918 Luke poszedł swoją drogą. 741 00:47:12,459 --> 00:47:15,876 Nie napisał kodu, nigdy nie wyszedł poza gry. 742 00:47:16,418 --> 00:47:19,334 Jeśli świat miał się skończyć, to nie przez niego. 743 00:47:20,334 --> 00:47:21,501 Teraz był ostrożny. 744 00:47:22,084 --> 00:47:25,334 Uważał na przyszłość i na serce. 745 00:47:26,584 --> 00:47:28,334 Ray został prezydentem, 746 00:47:28,418 --> 00:47:30,501 ale tamta noc go zmieniła. 747 00:47:31,543 --> 00:47:32,543 Był mądrzejszy. 748 00:47:33,126 --> 00:47:34,876 Wiedział, jak wygląda śmierć. 749 00:47:35,459 --> 00:47:38,709 Luke miał dobre życie, cieszył się każdą chwilą. 750 00:47:40,001 --> 00:47:42,043 I odkrył coś jeszcze. 751 00:47:42,126 --> 00:47:45,543 Czymkolwiek były te światła, te istoty, 752 00:47:45,626 --> 00:47:47,501 to nie byli kosmici. 753 00:47:47,584 --> 00:47:50,084 Nie, byli zbyt ludzcy. 754 00:47:50,168 --> 00:47:51,918 Stwierdził, że to anioły. 755 00:47:52,543 --> 00:47:56,043 Ilumini, czy jak tam Becky je nazywała, to były anioły. 756 00:47:56,959 --> 00:47:59,043 Może tym właśnie są anioły. 757 00:47:59,126 --> 00:48:01,126 Może anioły to właśnie drugie szanse. 758 00:48:07,668 --> 00:48:09,668 Wiele lat później wrócił na tę plażę. 759 00:48:10,459 --> 00:48:12,668 Zwykła środa. Nic specjalnego. 760 00:48:14,209 --> 00:48:17,543 Tyle że to było dzień po jego 33. urodzinach. 761 00:48:18,584 --> 00:48:21,418 Dzień po dniu jego śmierci, według Kary. 762 00:48:22,751 --> 00:48:24,459 Ale jego serce się nie poddało. 763 00:48:25,209 --> 00:48:27,793 Na niebie nie było światełek, a Luke żył. 764 00:48:28,959 --> 00:48:33,251 Nie wiedział, czy potrwa to jeszcze dzień czy rok, 765 00:48:33,334 --> 00:48:36,418 ale czy ktoś z nas wie? 766 00:48:43,293 --> 00:48:45,418 Uważaj, Jamesie Cameronie. 767 00:48:45,501 --> 00:48:46,751 Słuchajcie. 768 00:48:47,293 --> 00:48:50,418 Ale ona się wścieknie. 769 00:48:51,418 --> 00:48:55,168 Tygodnie anielskiego porno 770 00:48:55,251 --> 00:48:57,626 i przespała jedyną historię, która miała sens. 771 00:49:10,126 --> 00:49:10,959 Co robisz? 772 00:49:12,793 --> 00:49:13,626 Spierdalaj! 773 00:49:15,543 --> 00:49:18,459 - Pomogę ci. - Spierdalaj! 774 00:49:18,543 --> 00:49:20,959 Zamknij się i pozwól sobie pomóc. 775 00:49:32,959 --> 00:49:34,251 Zmoczyłam łóżko. 776 00:49:37,668 --> 00:49:40,501 Wejdź do wanny, a ja zajmę się pościelą. 777 00:49:52,043 --> 00:49:54,209 Zabiłam swoich rodziców. 778 00:50:02,834 --> 00:50:04,501 Zacznijmy od kąpieli, 779 00:50:05,876 --> 00:50:09,584 potem zmienimy pościel i porozmawiamy o rodzicach. 780 00:50:14,126 --> 00:50:15,418 Dlaczego tak to zakończyłeś? 781 00:50:17,126 --> 00:50:18,126 Jak? 782 00:50:20,376 --> 00:50:23,001 Że Becky się zabija. 783 00:50:23,834 --> 00:50:25,418 Luke nie zdobędzie dziewczyny. 784 00:50:28,876 --> 00:50:30,084 No cóż. 785 00:50:31,459 --> 00:50:32,501 Pisz o tym, co znasz. 786 00:50:34,584 --> 00:50:35,501 Nie podobało mi się. 787 00:50:38,168 --> 00:50:42,376 Na końcu czułam pustkę. 788 00:50:44,584 --> 00:50:46,251 Chciałam, żeby byli razem. 789 00:51:02,918 --> 00:51:04,543 - Dobranoc. - Dobranoc. 790 00:51:22,001 --> 00:51:23,251 Do zobaczenia, Amesh. 791 00:51:27,251 --> 00:51:30,168 Dostałam szansę. 792 00:51:30,251 --> 00:51:32,876 Wielka amerykańska szkoła baletowa 793 00:51:32,959 --> 00:51:34,501 zaproponowała mi naukę w Stanach. 794 00:51:34,584 --> 00:51:35,709 Przyjechali ze mną. 795 00:51:37,251 --> 00:51:40,459 Poświęcili całe swoje życie, żebym ja mogła spróbować. 796 00:51:41,709 --> 00:51:44,584 Nie wiem, czemu tak chciałam to spieprzyć. 797 00:51:46,376 --> 00:51:47,209 Totalnie… 798 00:51:48,751 --> 00:51:49,668 mi odbiło. 799 00:51:52,209 --> 00:51:55,334 Raz zauważyli, że się wymknęłam. 800 00:51:56,918 --> 00:51:57,876 Raz… 801 00:51:59,293 --> 00:52:00,209 zauważyli. 802 00:52:02,126 --> 00:52:03,376 Pojechali mnie szukać. 803 00:52:07,251 --> 00:52:10,084 Policja mówiła, że jeździli godzinami 804 00:52:11,626 --> 00:52:13,959 i wpadli w poślizg. 805 00:52:14,584 --> 00:52:15,709 I… 806 00:52:20,501 --> 00:52:21,334 Hej. 807 00:52:22,793 --> 00:52:23,793 Potem był pogrzeb. 808 00:52:25,584 --> 00:52:26,501 A reszta… 809 00:52:27,709 --> 00:52:29,668 A reszta… 810 00:52:31,209 --> 00:52:33,251 Mój najlepszy przyjaciel, Rhett… 811 00:52:33,334 --> 00:52:36,793 Już nie jest moim przyjacielem. 812 00:52:38,709 --> 00:52:40,959 Po ich śmierci zaczęłam brać heroinę, 813 00:52:42,626 --> 00:52:46,001 a on zaciągał mnie na odwyki. 814 00:53:01,959 --> 00:53:03,043 Kupił mi to. 815 00:53:07,584 --> 00:53:10,126 A ja rzuciłam mu nią w głowę, 816 00:53:10,209 --> 00:53:12,834 gdy powiedział, że umrę, jeśli nie wyjdę z nałogu. 817 00:53:16,293 --> 00:53:20,418 Jej noga się złamała, a Rhett się odpierdolił. 818 00:53:22,251 --> 00:53:23,876 Dwa miesiące później była diagnoza. 819 00:53:27,876 --> 00:53:28,918 Widzisz… 820 00:53:30,209 --> 00:53:31,376 Ta cholerna noga. 821 00:53:37,168 --> 00:53:38,334 Chyba wiem, co to było. 822 00:53:39,626 --> 00:53:40,543 Co? 823 00:53:41,918 --> 00:53:43,793 To, co widziałam, gdy się ocknęłam. 824 00:53:45,459 --> 00:53:46,334 Cień. 825 00:53:50,334 --> 00:53:52,543 Jedyna rzecz, jaka może się kryć w takim miejscu. 826 00:53:55,459 --> 00:53:56,459 Czai się. 827 00:53:57,293 --> 00:53:58,876 Czający się mrok, nicość. 828 00:54:01,501 --> 00:54:03,376 Czeka, aż przyjdzie twój czas. 829 00:54:07,001 --> 00:54:08,709 I do samego końca się z tobą droczy. 830 00:54:10,209 --> 00:54:11,376 Ja… 831 00:54:12,793 --> 00:54:15,001 Ja nie chcę umierać. 832 00:54:17,001 --> 00:54:20,959 Nie chcę umierać, Ilonka. 833 00:55:34,459 --> 00:55:36,459 Napisy: Agnieszka Putek