1 00:00:07,841 --> 00:00:11,261 Od konkursu Miss Universe minął miesiąc, 2 00:00:11,345 --> 00:00:14,515 a my przyzwyczajaliśmy się z Julią do naszego wspólnego życia. 3 00:00:14,598 --> 00:00:18,435 Po raz pierwszy czułem prawdziwą równowagę. 4 00:00:18,519 --> 00:00:22,272 To może dziwnie zabrzmieć, ale życie było jak taniec. 5 00:00:22,356 --> 00:00:25,067 Hotel był na dobrej drodze do powrotu na pierwsze miejsce, 6 00:00:25,150 --> 00:00:27,152 a biznes Julii prężnie się rozwijał, 7 00:00:27,236 --> 00:00:31,323 odkąd Miss Kolumbii zdobyła koronę w jej sukni. 8 00:00:31,406 --> 00:00:34,493 Życie, które wspólnie zbudowaliśmy, wydawało się trwałe. 9 00:00:34,993 --> 00:00:36,995 Niczego więcej nie pragnąłem. 10 00:00:37,746 --> 00:00:40,832 Jak mam do tego wrócić? 11 00:00:40,916 --> 00:00:42,960 Ja mam na to odpowiedzieć? 12 00:00:43,544 --> 00:00:46,296 Spore brzemię jak na czternastolatka. 13 00:00:46,380 --> 00:00:48,298 Czternastolatka? Serio? 14 00:00:49,383 --> 00:00:50,843 Muszę sprawdzić twój paszport. 15 00:00:50,926 --> 00:00:55,389 Tio, z Julią na pewno nie jest tak źle, jak mówisz. 16 00:00:55,472 --> 00:00:58,851 Wierz mi, Hugo, Julia nie chce mieć ze mną nic wspólnego. 17 00:00:58,934 --> 00:01:01,645 Najchętniej na zawsze wycięłaby mnie ze swojego życia. 18 00:01:03,021 --> 00:01:06,066 Mam zaszczyt ogłosić, 19 00:01:06,149 --> 00:01:09,945 że nowe Las Colinas zostaje niniejszym… 20 00:01:19,663 --> 00:01:21,957 To była masakra. Co zrobiłeś? 21 00:01:22,708 --> 00:01:24,543 Raczej: czego nie zrobiłem. 22 00:01:25,502 --> 00:01:28,005 Ale żebyś w pełni to zrozumiał, 23 00:01:28,088 --> 00:01:30,632 muszę ci opowiedzieć inną historię. 24 00:01:30,716 --> 00:01:34,094 Mural zostanie odsłonięty dopiero za jakiś czas, 25 00:01:34,178 --> 00:01:35,596 więc chyba zdążymy. 26 00:01:36,180 --> 00:01:38,599 Przyznaj, że tęskniłeś za moimi opowieściami. 27 00:01:38,682 --> 00:01:39,975 Tak. 28 00:01:40,767 --> 00:01:43,270 Tamten dzień zaczął się normalnie. 29 00:01:43,353 --> 00:01:44,354 DYREKTOR OPERACYJNY 30 00:01:44,438 --> 00:01:46,982 Ruszyłem do pracy, by wreszcie zasiąść z dumą w fotelu. 31 00:01:47,065 --> 00:01:48,984 Przegapiłeś całą historię o moim fotelu. 32 00:01:49,067 --> 00:01:51,570 Ale przekonałem się, że był już zajęty. 33 00:01:52,070 --> 00:01:55,115 Och, señor Vera. Umawialiśmy się na spotkanie? 34 00:01:58,368 --> 00:01:59,578 Nie jest pan señorem Verą. 35 00:01:59,661 --> 00:02:01,580 To znaczy nie jest pan tym señorem Verą. 36 00:02:03,248 --> 00:02:04,499 Źle to zabrzmiało… 37 00:02:04,583 --> 00:02:08,836 Nie jest ważniejszy od pana. To pan jest oryginalnym Verą. 38 00:02:08,920 --> 00:02:10,130 Vera clásico. 39 00:02:10,214 --> 00:02:12,132 Kopę lat, Máximo. 40 00:02:12,216 --> 00:02:14,301 Przypominam, 41 00:02:14,384 --> 00:02:17,763 Ricardo Vera był młodszym bratem Alejandra i współwłaścicielem hotelu. 42 00:02:17,846 --> 00:02:20,891 Panie Vera. Witamy w Las Colinas. 43 00:02:20,974 --> 00:02:23,268 Podoba mi się, jak to urządziłeś. 44 00:02:24,019 --> 00:02:25,020 Dlatego przyjechałem. 45 00:02:25,103 --> 00:02:27,189 Mam dla ciebie propozycję. 46 00:02:27,272 --> 00:02:30,067 Zamierzam rozszerzyć swój biznes za granicą. 47 00:02:30,609 --> 00:02:33,612 Nie ma dyrektora operacyjnego, który bardziej nadawałby się 48 00:02:33,695 --> 00:02:36,615 do rozkręcenia mojego nowego, sztandarowego ośrodka. 49 00:02:36,698 --> 00:02:37,699 Poważnie. 50 00:02:39,701 --> 00:02:41,828 Drugi pan Vera o tym wie? 51 00:02:42,412 --> 00:02:43,622 Teraz już tak. 52 00:02:44,414 --> 00:02:48,168 Naprawdę próbujesz mi podkupić najlepszego pracownika, Ricardo? 53 00:02:48,252 --> 00:02:50,504 I co to za sztandarowy ośrodek? 54 00:02:50,587 --> 00:02:52,714 Mieliśmy być wspólnikami we wszystkim! 55 00:02:54,842 --> 00:02:58,220 Hermanos Vera rzucili się na siebie, 56 00:02:58,303 --> 00:03:00,347 ale ich fryzury pozostały nienaganne. 57 00:03:00,430 --> 00:03:03,892 Cała ta scena była jak wyjęta z telenoweli. 58 00:03:03,976 --> 00:03:07,688 Nie wierzę, że chciałeś wyciąć własnego brata z interesu. 59 00:03:07,771 --> 00:03:09,815 Naszego interesu! 60 00:03:09,898 --> 00:03:14,236 Obaj wiemy, że żerowałeś na mnie od lat, Juanie Alejandro! 61 00:03:14,778 --> 00:03:18,323 A na domiar złego, usiłujesz wykraść mi mojego Máximo! 62 00:03:20,534 --> 00:03:23,120 Lepsze to niż kradzież… 63 00:03:23,620 --> 00:03:25,122 …mojej żony! 64 00:03:30,460 --> 00:03:32,754 Ktoś musiał pokazać Alicii Guadalupe, 65 00:03:32,838 --> 00:03:34,464 czym jest miłość! 66 00:03:37,634 --> 00:03:40,762 W dniu pogrzebu naszej babci? 67 00:03:47,686 --> 00:03:49,813 Przestańcie, panowie! Błagam! 68 00:03:54,484 --> 00:03:56,195 Pomocy! 69 00:03:56,278 --> 00:03:58,739 Wstąpił w nich Diabeł! 70 00:03:58,822 --> 00:04:00,741 Dulce jako zakonnica? 71 00:04:00,824 --> 00:04:03,619 No weź, Tío! Obaj wiemy, że to się nie wydarzyło. 72 00:04:03,702 --> 00:04:04,953 Przejdź do opowieści. 73 00:04:05,037 --> 00:04:06,371 No dobrze, dobrze. 74 00:04:07,247 --> 00:04:11,793 Ale nawet bez zakonnicy i koszul było w tym mnóstwo dramatyzmu. 75 00:04:11,877 --> 00:04:13,629 Zdradziłeś mnie. 76 00:04:13,712 --> 00:04:15,797 Oby Máximo wiedział, co dla niego dobre. 77 00:04:16,380 --> 00:04:18,216 Pozostanie w Las Colinas. 78 00:04:18,300 --> 00:04:21,220 Máximo potrafi samodzielnie podejmować decyzje. Verdad? 79 00:04:21,303 --> 00:04:22,971 Co ty na to, Don Máximo? 80 00:04:23,847 --> 00:04:26,183 Zaproponuję ci to tylko raz. 81 00:04:28,143 --> 00:04:29,811 Verowie nigdy nie negocjują. 82 00:04:35,609 --> 00:04:37,277 Pierwsza powieść Héctora 83 00:04:37,361 --> 00:04:39,279 sprzedawała się jak świeże bułeczki, 84 00:04:39,363 --> 00:04:43,033 a Diane skradła show podczas konkursu Miss Universe, mieli co świętować. 85 00:04:43,116 --> 00:04:45,160 Za twój kolejny rozdział, mi reina! 86 00:04:45,244 --> 00:04:50,040 Najpierw mój wielki powrót w roli gospodyni Daytime Emmys. 87 00:04:50,123 --> 00:04:52,626 Myślę, że to będzie rok Susan Lucci! 88 00:04:52,709 --> 00:04:54,878 Wszyscy będą patrzyli tylko na ciebie. 89 00:04:56,630 --> 00:04:58,549 Jaki jest plan na dzień wolny Héctora? 90 00:05:00,133 --> 00:05:01,593 Dla całej naszej trójki? 91 00:05:01,677 --> 00:05:03,554 Myślałem o przejażdżce bananem wodnym, 92 00:05:03,637 --> 00:05:05,597 partyjce bingo przy basenie, 93 00:05:05,681 --> 00:05:08,100 a na koniec seansie Świntucha w pidżamach. 94 00:05:08,934 --> 00:05:10,602 Chad, dobrze się czujesz? 95 00:05:10,686 --> 00:05:12,396 Wydajesz się nieco rozgorączkowany. 96 00:05:12,479 --> 00:05:13,522 Co? Nie. 97 00:05:13,605 --> 00:05:15,399 Nigdy nie czułem się lepiej. 98 00:05:15,482 --> 00:05:18,986 Ponieważ zerwaliśmy z Glorią i będę sam na wieczność, 99 00:05:19,069 --> 00:05:20,279 wrzucam tryb „carpal” diem! 100 00:05:22,197 --> 00:05:24,074 Tak się cieszę, że lepiej się czujesz. 101 00:05:25,075 --> 00:05:27,703 Pójdziesz zapytać o tego wodnego banana? 102 00:05:27,786 --> 00:05:29,162 Dobry pomysł. 103 00:05:33,959 --> 00:05:35,878 - Mamy problem z Chadem. - Wiem! 104 00:05:35,961 --> 00:05:38,088 Nigdy nie mamy już chwili dla siebie. 105 00:05:38,172 --> 00:05:41,717 Troje dorosłych spacerujących po plaży i trzymających się za ręce. To dziwne. 106 00:05:41,800 --> 00:05:43,969 Próbowałam puścić jego rękę, ale nie załapał. 107 00:05:45,804 --> 00:05:47,347 Martwię się o niego, kochanie. 108 00:05:48,432 --> 00:05:52,019 Mam przed sobą wielką przygodę… 109 00:05:53,020 --> 00:05:55,439 Jak mam to zrobić, kiedy mój syn tonie? 110 00:05:55,522 --> 00:05:59,151 Musi istnieć jakiś sposób, by Chad i Gloria się pogodzili. 111 00:05:59,234 --> 00:06:00,777 Tak, ale jak tego dokonać? 112 00:06:00,861 --> 00:06:02,529 Gloria nie chce widzieć Chada, 113 00:06:02,613 --> 00:06:05,490 a on wysłał jej bardzo, bardzo dużo smutnych wiadomości głosowych. 114 00:06:05,574 --> 00:06:08,619 Słyszałem dwanaście z nich. W jednej po prostu szlochał. 115 00:06:08,702 --> 00:06:10,662 Tak, to w jego stylu. 116 00:06:12,372 --> 00:06:14,541 Skoro nie chcą się spotkać… 117 00:06:16,919 --> 00:06:19,755 musimy potajemnie doprowadzić do takiego spotkania. 118 00:06:20,964 --> 00:06:23,133 To brzmi jak fabuła hitu 119 00:06:23,217 --> 00:06:24,551 Operación Cupido. 120 00:06:24,635 --> 00:06:28,222 Albo ten amerykański film o bliźniaczkach w paskudnych perukach. 121 00:06:28,305 --> 00:06:30,682 Nie mam pojęcia, co to takiego. 122 00:06:36,605 --> 00:06:41,068 Podziwiałem wszystko, co z takim trudem zbudowałem w Las Colinas 123 00:06:41,151 --> 00:06:43,487 i myślałem o poważnej decyzji, którą musiałem podjąć. 124 00:06:43,570 --> 00:06:46,073 Memo, możemy chwilę porozmawiać? 125 00:06:46,156 --> 00:06:49,034 Och, Máximo. Cześć! 126 00:06:49,117 --> 00:06:52,120 Przepraszam. Wiem, że te łabędzie przypominają raczej gołębie. 127 00:06:52,204 --> 00:06:55,415 Dziecko budziło nas z Loreną przez całą noc. 128 00:06:55,499 --> 00:06:56,792 Ale wiesz co? 129 00:06:58,210 --> 00:07:01,922 Dam radę, bo sen jest dla frajerów. 130 00:07:04,716 --> 00:07:07,177 Dobra, teraz składasz powietrze. 131 00:07:07,261 --> 00:07:11,139 Ale w porządku. Muszę podjąć bardzo poważną decyzję. 132 00:07:15,060 --> 00:07:16,937 Oświadczę się Julii. 133 00:07:18,313 --> 00:07:19,439 O Boże! 134 00:07:19,523 --> 00:07:21,608 O mój Boże! Poważnie? 135 00:07:21,692 --> 00:07:24,236 Nigdy nie byłem niczego tak pewny. 136 00:07:24,319 --> 00:07:26,029 Musisz mi pomóc to zorganizować. 137 00:07:26,113 --> 00:07:27,656 No jasne! 138 00:07:27,739 --> 00:07:29,616 Łoo, łoo. Czekaj. 139 00:07:29,700 --> 00:07:32,035 Nie powiedziałeś Memo o propozycji Ricarda Very? 140 00:07:32,119 --> 00:07:35,038 Myślałem, że to przy tej decyzji potrzebowałeś pomocy. 141 00:07:35,122 --> 00:07:37,583 Wiesz, że kocham zwroty akcji, Hugo. 142 00:07:37,666 --> 00:07:42,462 Ale ta propozycja tylko potwierdziła, że byłem dokładnie tam, gdzie chciałem. 143 00:07:43,255 --> 00:07:45,966 Odrzuciłem ofertę Ricarda. 144 00:07:47,551 --> 00:07:50,012 Uznałem, że czas przestać ciągle za czymś gonić 145 00:07:50,095 --> 00:07:52,806 i skupić się na życiu w Acapulco z Julią. 146 00:07:54,099 --> 00:07:56,018 W tym samym czasie 147 00:07:56,101 --> 00:07:59,354 moja rodzina przygotowywała się do pożegnania Sary. 148 00:08:06,987 --> 00:08:08,155 Nora? 149 00:08:08,238 --> 00:08:10,449 Co to za wehikuł czasu? 150 00:08:10,532 --> 00:08:13,118 To oczywiście Nordic Track, kochanie! 151 00:08:14,036 --> 00:08:16,288 Moja szefowa kupiła nowy model, 152 00:08:16,371 --> 00:08:18,665 a ponieważ jej ogrodnik ma tylko jedną nogę, 153 00:08:18,749 --> 00:08:20,834 podarowała mi ten! 154 00:08:20,918 --> 00:08:23,837 Myślałem, że nie chcesz nic zmieniać w pokoju Sary, 155 00:08:23,921 --> 00:08:25,964 żeby móc leżeć w jej łóżku 156 00:08:26,048 --> 00:08:27,716 i płakać w jej poduszkę, ilekroć za nią zatęsknisz. 157 00:08:27,799 --> 00:08:29,009 Taki miałam plan, 158 00:08:29,092 --> 00:08:31,887 ale Sara zasugerowała, żebyśmy coś tu zmienili. 159 00:08:31,970 --> 00:08:33,847 Więc urządzę nam tu siłownię! 160 00:08:33,931 --> 00:08:35,474 Tak, wszystko w porządku. 161 00:08:35,557 --> 00:08:39,311 Rodzice, którzy nic nie zmieniają u dzieci, zawsze wydawali mi się dziwni. 162 00:08:39,394 --> 00:08:44,650 Kto chciałby mieć wehikuł czasu do najdziwniejszego okresu swojego życia? 163 00:08:44,733 --> 00:08:46,360 A poza tym, Estebanie, 164 00:08:46,443 --> 00:08:48,570 podczas odwiedzin mogę sypiać na kanapie. 165 00:08:48,654 --> 00:08:51,240 No i nie chcę zabrzmieć złowieszczo, 166 00:08:51,323 --> 00:08:53,742 ale Doña Rosita nie będzie żyła wiecznie. 167 00:08:53,825 --> 00:08:55,244 Ale próbowała. 168 00:08:55,327 --> 00:08:56,954 Doña Rosita dożyła 106 lat. 169 00:08:57,037 --> 00:08:59,665 Kochanie. Lekarz mówił, że musisz więcej ćwiczyć. 170 00:08:59,748 --> 00:09:02,167 Mama karmi cię codziennie takim jedzeniem, 171 00:09:02,251 --> 00:09:04,127 że czas spróbować czegoś nowego. 172 00:09:04,211 --> 00:09:05,879 Skwarki wieprzowe to świetne źródło białka. 173 00:09:05,963 --> 00:09:07,673 Nakładam nimi odsmażaną fasolę. 174 00:09:07,756 --> 00:09:11,051 Całe to zdanie jest niezdrowe, kochanie. 175 00:09:11,134 --> 00:09:13,637 No już! To zalecenie lekarza. Spróbuj. 176 00:09:13,720 --> 00:09:16,640 Nie wsiądę na to coś. Pozbądź się tego! 177 00:09:16,723 --> 00:09:18,308 To świetna zabawa! Dawaj! 178 00:09:18,392 --> 00:09:21,103 Nie, nie. Noro, por favor. Nie naciskaj na mnie. 179 00:09:23,438 --> 00:09:24,648 Co takiego powiedziałam? 180 00:09:27,442 --> 00:09:29,444 Nazajutrz, 181 00:09:29,528 --> 00:09:33,156 gdy ja przygotowywałem się do oświadczyn, Diane próbowała pomóc innej parze. 182 00:09:33,240 --> 00:09:36,577 Ale ponieważ Gloria i Chad utrzymywali swój związek w tajemnicy, 183 00:09:36,660 --> 00:09:38,495 Gloria nie miała pojęcia, kim jest Diane. 184 00:09:38,579 --> 00:09:41,832 Tak się cieszę, że planujesz przyjęcie na plaży, Mildred. 185 00:09:41,915 --> 00:09:45,544 Kochanie, to ja się cieszę. Wierz mi. 186 00:09:45,627 --> 00:09:49,798 Od dawna zamierzaliśmy z mężem odnowić przysięgę. 187 00:09:49,882 --> 00:09:51,842 Od jak dawna jesteście małżeństwem? 188 00:09:51,925 --> 00:09:54,344 Od dwunastu lat. Poznaliśmy się na plaży. 189 00:09:54,428 --> 00:09:58,307 Mąż używał wykrywacza metalu, utknął w nim mój pierścionek. 190 00:09:58,390 --> 00:10:00,684 Szukał skarbu i go znalazł! 191 00:10:01,852 --> 00:10:03,854 Jakie to urocze. 192 00:10:03,937 --> 00:10:05,063 To jak ma na imię? 193 00:10:06,023 --> 00:10:08,817 Diane wszystko przemyślała. Z wyjątkiem… 194 00:10:10,068 --> 00:10:11,069 Chad. 195 00:10:13,947 --> 00:10:18,911 Tymczasem Héctor urządził Chadowi „poszukiwanie skarbów”, 196 00:10:18,994 --> 00:10:22,247 które miało go doprowadzić do tego samego miejsca, choć było… 197 00:10:22,331 --> 00:10:24,917 Za proste. Jak dla dziecka. 198 00:10:25,000 --> 00:10:26,460 Jestem dorosłym mężczyzną. 199 00:10:26,543 --> 00:10:27,669 Och, lizaczek! 200 00:10:31,715 --> 00:10:34,051 „Bez obaw, jesteś już prawie na miejscu. 201 00:10:34,134 --> 00:10:37,513 Znajdziesz X, gdy dostrzeżesz kręcone włosy”. 202 00:10:38,472 --> 00:10:40,224 „Kręcone włosy”? Przy tej wilgoci? 203 00:10:40,891 --> 00:10:42,893 Może trochę więcej konkretów, Héctorze? 204 00:10:45,062 --> 00:10:47,439 Zaraz. To Gloria jest tym X? 205 00:10:50,150 --> 00:10:51,902 To trzy typy ceviche? 206 00:10:51,985 --> 00:10:54,488 Tak, oczywiście. I… 207 00:10:54,571 --> 00:10:56,406 Chad? Co ty tutaj robisz? 208 00:10:56,490 --> 00:10:58,158 Mamo, wkręciliście nas z Héctorem? 209 00:10:58,242 --> 00:10:59,993 To był wyłącznie mój pomysł. 210 00:11:00,077 --> 00:11:01,703 Proszę, nie gniewaj się na niego. 211 00:11:01,787 --> 00:11:03,664 Jestem jego matką, Diane. 212 00:11:04,998 --> 00:11:07,709 Co jest nie tak z twoją rodziną? 213 00:11:07,793 --> 00:11:09,419 Nie możecie wymyślić innych imion? 214 00:11:09,503 --> 00:11:13,340 Paul, Dave, Ramon, Andrew… 215 00:11:13,423 --> 00:11:15,759 Fatalni z was kłamcy! 216 00:11:15,843 --> 00:11:18,512 A do tego zdradzacie! Dziwne, że nie zabawiasz się z nową dziewczyną. 217 00:11:18,595 --> 00:11:19,805 O czym ty mówisz? 218 00:11:19,888 --> 00:11:22,891 Tą królową piękności z Miss Universe. Obściskiwaliście się. 219 00:11:22,975 --> 00:11:25,310 To nic takiego! Héctor chciał mnie wyswatać z Miss Turks i Caicos, 220 00:11:25,394 --> 00:11:27,229 a ja bez przerwy mówiłem o tobie. 221 00:11:27,312 --> 00:11:28,480 Więc były dwie kobiety? 222 00:11:29,273 --> 00:11:31,233 Idealnie do siebie pasujecie. 223 00:11:32,317 --> 00:11:34,820 Glorio, wiem, że się gniewasz. 224 00:11:34,903 --> 00:11:37,072 Ale to, że zjawiłaś się w hotelu, 225 00:11:37,155 --> 00:11:39,491 musi oznaczać, że czujesz coś do mojego syna. 226 00:11:39,575 --> 00:11:41,243 Nie planowałam tego, 227 00:11:41,326 --> 00:11:45,914 ale kiedy nagrał mi na sekretarce własne wykonanie Queridy Juana Gabriela, 228 00:11:45,998 --> 00:11:47,791 najgorszym hiszpańskim, jaki słyszałam… 229 00:11:47,875 --> 00:11:53,046 Sama nie wiem, pomyślałam, że powinnam go chociaż wysłuchać. Więc… 230 00:11:55,632 --> 00:11:57,134 Zrealizowałem 231 00:11:57,217 --> 00:11:59,803 swój szczegółowy plan oświadczyn z idealną starannością. 232 00:11:59,887 --> 00:12:01,138 Niemal nadszedł już czas. 233 00:12:01,221 --> 00:12:04,308 Mam dla ciebie dobrego szampana. Dobrze nim potrząsnęłam, żeby huknął. 234 00:12:04,391 --> 00:12:06,727 Co? Nie… Nie tak się… 235 00:12:06,810 --> 00:12:08,896 Nieważne. Idealnie. Dzięki. 236 00:12:09,855 --> 00:12:11,398 Wchodzisz mi w kadr! 237 00:12:11,481 --> 00:12:13,984 Máximo! Mam mariachi! 238 00:12:14,067 --> 00:12:15,569 Dobrze wyglądasz, Memo! 239 00:12:15,652 --> 00:12:18,071 - Julia jest w drodze! - Na miejsca. 240 00:12:18,155 --> 00:12:23,202 Uważam, że to nie twoja liga, ale powodzenia. 241 00:12:23,285 --> 00:12:24,286 Dzięki. 242 00:12:24,369 --> 00:12:26,455 Idzie! Chowajcie się! 243 00:12:37,883 --> 00:12:38,884 Hej. 244 00:12:41,386 --> 00:12:42,846 Lupe mówiła, że mnie szukasz. 245 00:12:42,930 --> 00:12:46,058 Tak. Nic wielkiego. Chciałem ci coś powiedzieć. 246 00:12:46,141 --> 00:12:50,103 Okej. Jeśli to nic wielkiego, mogę ci o czymś powiedzieć pierwsza? 247 00:12:50,187 --> 00:12:51,188 Tak. 248 00:12:51,271 --> 00:12:55,234 Pamiętasz, że rano miałam telefon? Dzwonili z House of Dior. 249 00:12:56,610 --> 00:12:58,570 Co to za dziwne słowo? 250 00:12:58,654 --> 00:13:01,573 Mi amor, to największa marka modowa w Europie. 251 00:13:01,657 --> 00:13:03,742 Co ja wygaduję? Na świecie! 252 00:13:03,825 --> 00:13:05,661 O mój Boże! To niesamowite! 253 00:13:05,744 --> 00:13:09,790 Zaproponowali mi praktyki. W Paryżu! 254 00:13:10,624 --> 00:13:13,377 - Co? - Wiem! Wszystko dzieje się tak szybko. 255 00:13:13,460 --> 00:13:17,130 Są gotowi wynająć dla mnie loft z widokiem na wieżę Eiffla. 256 00:13:17,214 --> 00:13:19,424 Mam zacząć w przyszłym tygodniu. 257 00:13:19,508 --> 00:13:20,509 Co myślisz? 258 00:13:21,301 --> 00:13:25,180 Co myślę o twojej przeprowadzce do Paryża? 259 00:13:28,934 --> 00:13:30,310 Nasze życie jest tutaj, Julio. 260 00:13:30,394 --> 00:13:33,689 Wiem, mi amor, ale takie rzeczy się nie zdarzają. 261 00:13:34,481 --> 00:13:36,942 Możesz mnie najpierw odwiedzić. 262 00:13:37,526 --> 00:13:40,821 Albo mógłbyś znaleźć pracę w eleganckim paryskim hotelu. 263 00:13:40,904 --> 00:13:43,156 - Ulala! - Żadnego „ulala”. 264 00:13:43,240 --> 00:13:44,616 Mieliśmy plan. 265 00:13:44,700 --> 00:13:46,869 Tutaj, w Acapulco. 266 00:13:46,952 --> 00:13:49,872 Tak, kochanie, ale plany czasem się zmieniają. 267 00:13:49,955 --> 00:13:52,666 To nie ty powtarzasz: „Trzeba marzyć o wielkich rzeczach”? 268 00:13:52,749 --> 00:13:55,085 Wszystko, na co tak ciężko pracowałem, jest tutaj! 269 00:13:55,169 --> 00:13:58,714 Chcesz mnie zaciągnąć do obcego miasta i kazać mi zacząć od zera? 270 00:13:59,840 --> 00:14:01,175 Uważam, że powinnaś odmówić. 271 00:14:01,258 --> 00:14:04,178 To dla mnie wielka szansa! 272 00:14:04,887 --> 00:14:07,639 Nie wierzę, że nawet nie bierzesz tego pod uwagę. 273 00:14:07,723 --> 00:14:09,224 A ja że jesteś taka samolubna. 274 00:14:09,308 --> 00:14:10,475 Qué? 275 00:14:10,559 --> 00:14:12,728 Też dostałem ofertę pracy, ale ją odrzuciłem! 276 00:14:12,811 --> 00:14:15,522 Mam dla nas wizję, Julia! 277 00:14:15,606 --> 00:14:17,274 Plan! 278 00:14:17,357 --> 00:14:19,026 A ty nagle chcesz wszystko odrzucić! 279 00:14:19,109 --> 00:14:21,195 Niczego nie chcę odrzucić. 280 00:14:22,154 --> 00:14:23,947 Zrobimy to tak, żeby funkcjonowało. 281 00:14:25,657 --> 00:14:26,825 Może dla ciebie. 282 00:14:27,492 --> 00:14:28,660 Ale nie dla mnie. 283 00:14:31,205 --> 00:14:34,875 Máximo, nie mogę uwierzyć, że tak ze mną rozmawiasz. 284 00:14:41,381 --> 00:14:43,967 Nie jesteś mężczyzną, za którego cię miałam. 285 00:14:46,803 --> 00:14:49,348 Ani mężczyzną, z którym chcę być. 286 00:14:49,431 --> 00:14:52,935 Nie. Ten facet ma na imię François. 287 00:14:53,018 --> 00:14:55,145 I wcina ślimaki razem z Champs-Élysées! 288 00:14:55,229 --> 00:14:57,189 Champs-Élysées to ulica! 289 00:15:01,068 --> 00:15:02,152 Wiesz co? 290 00:15:03,570 --> 00:15:05,614 Dziękuję, że tak mi ułatwiłeś tę decyzję. 291 00:15:08,534 --> 00:15:10,661 Nagle nie mogę się doczekać wyjazdu do Paryża. 292 00:15:24,967 --> 00:15:26,176 Memo, co jest? 293 00:15:26,260 --> 00:15:28,637 Ciągle odtwarzam w głowie tamtą chwilę. 294 00:15:29,221 --> 00:15:31,849 Miałem przed sobą wszystko, czego pragnąłem. 295 00:15:32,933 --> 00:15:35,143 Widziałem naszą wspólną przyszłość. 296 00:15:36,562 --> 00:15:42,276 Wymarzone wesele, dom w Las Brisas z widokiem na klify i troje dzieci. 297 00:15:42,359 --> 00:15:46,071 Eleanora, Martha i Diego. 298 00:15:47,406 --> 00:15:49,575 Plan był tak idealny… 299 00:15:50,701 --> 00:15:51,743 O mój Boże. 300 00:15:52,452 --> 00:15:53,745 To jest to. 301 00:15:53,829 --> 00:15:55,581 Jakie „to”? 302 00:15:55,664 --> 00:15:57,332 Możesz choć raz nie być tajemniczy? 303 00:15:57,416 --> 00:16:00,335 Nie mam zbyt wiele czasu. W poniedziałek wracam do szkoły. 304 00:16:00,419 --> 00:16:01,545 Potem ci wyjaśnię. 305 00:16:01,628 --> 00:16:04,423 Powiedz Julii, żeby spotkała się ze mną w naszym miejscu. 306 00:16:04,506 --> 00:16:05,966 Nie w śmietniku. W tym drugim. 307 00:16:06,049 --> 00:16:07,926 Albo sam po nią idź. 308 00:16:08,010 --> 00:16:10,637 Dasz radę, Hugo. Wierzę w ciebie. 309 00:16:12,973 --> 00:16:17,644 Juanita Escoops! Dziękuję za pomoc przy naszym otwarciu. 310 00:16:17,728 --> 00:16:20,147 Twój ojciec latami sprowadzał radość do tego hotelu. 311 00:16:21,732 --> 00:16:23,317 Chciałabym… 312 00:16:25,319 --> 00:16:26,820 Kulka z kawałkami czekolady i posypką. 313 00:16:26,904 --> 00:16:28,488 Już podaję! 314 00:16:28,572 --> 00:16:29,740 Eso. 315 00:16:56,099 --> 00:16:58,310 Julia! Masz sekundkę? 316 00:16:58,393 --> 00:17:00,938 Na to wygląda. Tak. 317 00:17:01,021 --> 00:17:03,482 Możesz spotkać się z moim tío w waszym miejscu? 318 00:17:04,273 --> 00:17:05,483 Przy śmietniku? 319 00:17:05,567 --> 00:17:06,652 Tym drugim. 320 00:17:06,734 --> 00:17:08,069 Poważnie? Teraz? 321 00:17:08,153 --> 00:17:09,905 Dlaczego chce się tam spotkać? 322 00:17:10,571 --> 00:17:11,990 Szczerze? Nie wiem. 323 00:17:12,074 --> 00:17:15,618 Właśnie opowiadał mi historię o tym, jak się tam pokłóciliście. 324 00:17:15,702 --> 00:17:18,163 - W 1986 roku. - Och tak. Tamten dzień. 325 00:17:18,247 --> 00:17:21,208 Nie pogodziłam się z tym, jak bardzo nie chciał się nagiąć. 326 00:17:21,290 --> 00:17:24,627 Chyba go to zaskoczyło, bo zamierzał się oświadczyć. 327 00:17:25,878 --> 00:17:27,089 Co? 328 00:17:28,298 --> 00:17:29,675 Nie wiedziałaś? 329 00:17:31,260 --> 00:17:32,427 Zamierzał się oświadczyć? 330 00:17:34,638 --> 00:17:36,807 Okej. Słuchaj, 331 00:17:36,890 --> 00:17:40,269 - wiem, że mój tío nie jest idealny. - No tak… 332 00:17:40,352 --> 00:17:44,314 Ale wiele czasu poświęcił na opowiadanie mi o tobie. 333 00:17:45,315 --> 00:17:47,067 Widziałem to, Julia. 334 00:17:47,693 --> 00:17:50,654 Jego miłość do ciebie jest… prawdziwa. 335 00:17:51,697 --> 00:17:54,575 Po prostu to przemyśl, dobrze? Będzie w waszym miejscu. 336 00:17:56,660 --> 00:17:58,328 Pani lody! 337 00:17:58,829 --> 00:18:01,665 Och, zapomniałam o posypce. 338 00:18:03,000 --> 00:18:04,042 Sí. 339 00:18:04,960 --> 00:18:06,044 Chispitas. 340 00:18:13,844 --> 00:18:17,055 Czemu nie mówiłeś Julii o oświadczynach? 341 00:18:18,223 --> 00:18:19,683 Powiedziałeś jej? 342 00:18:19,766 --> 00:18:21,727 Nie chciałem, żeby wiedziała. 343 00:18:22,519 --> 00:18:25,355 Zwłaszcza po tym, jak fatalnie się tamtego dnia zachowałem. 344 00:18:28,108 --> 00:18:29,276 Myślisz, że przyjdzie? 345 00:18:29,359 --> 00:18:31,570 Juanita Escoops przygotowywała jej lody, 346 00:18:31,653 --> 00:18:34,239 więc to może potrwać z godzinę czy dwie. 347 00:18:35,365 --> 00:18:38,702 Może dokończę tę opowieść o 1986 roku. 348 00:18:39,286 --> 00:18:40,913 Trochę się uspokoję. 349 00:18:41,413 --> 00:18:43,665 Żartujesz? Ja też tu wariuję! 350 00:18:44,249 --> 00:18:45,417 Zabierz mnie stąd. 351 00:18:49,463 --> 00:18:50,839 Tak mi przykro, Glorio. 352 00:18:50,923 --> 00:18:52,716 Fatalnie kłamię. 353 00:18:52,799 --> 00:18:54,426 Dlatego tak nawaliłem z Miss Universe. 354 00:18:54,510 --> 00:18:56,553 Nie chciałem nic mówić. Musisz mi wierzyć. 355 00:18:56,637 --> 00:19:00,057 Może i tak, ale to zrobiłeś. I bardzo mnie to zraniło. 356 00:19:00,140 --> 00:19:02,976 Nie wiem, czy zdołam ci zaufać. 357 00:19:03,060 --> 00:19:05,229 Rozumiem to. Sam bym sobie nie ufał. 358 00:19:06,063 --> 00:19:10,776 Jeśli mam być szczery… nie mam pojęcia, co robię. 359 00:19:10,859 --> 00:19:12,110 Szok. 360 00:19:12,194 --> 00:19:15,072 Poważnie. Jeśli chodzi o randkowanie… 361 00:19:15,155 --> 00:19:16,532 i o ciebie… 362 00:19:17,699 --> 00:19:18,700 Jestem zagubiony. 363 00:19:20,452 --> 00:19:22,079 Wychowywałem się bez taty 364 00:19:22,955 --> 00:19:25,916 i nie miałem pojęcia, jak powinien wyglądać związek. 365 00:19:25,999 --> 00:19:27,626 Moja mama wykonała świetną pracę, 366 00:19:27,709 --> 00:19:31,004 ale jeśli chodzi o miłość, jestem… 367 00:19:31,797 --> 00:19:35,551 Czuję się jak dziecko, które wciąż próbuje to wszystko poukładać. 368 00:19:38,637 --> 00:19:40,222 Chcę dorosnąć dla ciebie, Glorio. 369 00:19:43,433 --> 00:19:45,018 Byle nie za bardzo. 370 00:19:46,144 --> 00:19:48,689 Smuci mnie, że tak się kryliśmy, 371 00:19:48,772 --> 00:19:50,858 że nie mieliśmy prawdziwej pierwszej randki. 372 00:19:50,941 --> 00:19:55,320 A może zaczniemy od nowa? W tej chwili? 373 00:19:56,780 --> 00:19:59,366 Szkoda byłoby zmarnować ten uroczy posiłek. 374 00:20:03,328 --> 00:20:04,663 Tak szybko dorastają. 375 00:20:06,415 --> 00:20:08,750 Ma teraz świetny wzór do naśladowania. 376 00:20:09,626 --> 00:20:12,713 Ty nim jesteś… mój królu. 377 00:20:19,887 --> 00:20:21,013 Cześć. 378 00:20:21,096 --> 00:20:25,017 Robiłyśmy ostatnie zakupy i zobacz, co znalazłyśmy! 379 00:20:25,851 --> 00:20:26,852 Spójrz. 380 00:20:27,603 --> 00:20:28,979 Kupiłam sobie… 381 00:20:29,897 --> 00:20:31,231 koszyczek pod prysznic. 382 00:20:31,315 --> 00:20:33,233 Do jej pokoju! W akademiku! 383 00:20:33,317 --> 00:20:36,403 Nam też parę kupiłam. 384 00:20:36,486 --> 00:20:38,989 Żebyś nie mylił mojego szamponu ze swoim. 385 00:20:40,032 --> 00:20:41,033 Dziękuję. 386 00:20:43,243 --> 00:20:45,954 Pójdę się spakować. 387 00:20:46,038 --> 00:20:47,039 Dziękuję. 388 00:20:48,040 --> 00:20:49,750 Co się stało? 389 00:20:50,334 --> 00:20:53,086 Wiem, że chcesz się pozbyć Nordic Tracka, 390 00:20:53,170 --> 00:20:57,132 ale próbuję pomóc ci zadbać o zdrowie. 391 00:20:57,216 --> 00:20:58,675 Wiem. 392 00:20:58,759 --> 00:21:01,386 Po prostu ciężko było widzieć odmieniony pokój Sary. 393 00:21:03,222 --> 00:21:05,265 Nie jestem gotów, by się z nią pożegnać. 394 00:21:07,309 --> 00:21:09,811 Och, kochanie… 395 00:21:11,563 --> 00:21:13,565 Ja też nie jestem gotowa. 396 00:21:14,066 --> 00:21:18,987 Ale urządzenie tam siłowni pozwoliło mi zająć czymś myśli. 397 00:21:19,571 --> 00:21:20,572 Rozumiem to. 398 00:21:21,782 --> 00:21:25,160 To tyle dla mnie znaczy, że kochasz moje dzieci 399 00:21:25,244 --> 00:21:26,870 jak własne. 400 00:21:30,040 --> 00:21:31,041 Wiesz… 401 00:21:31,792 --> 00:21:33,627 Plusem wyprowadzki dzieci jest to, 402 00:21:33,710 --> 00:21:36,380 że będziemy mieli więcej czasu dla siebie. 403 00:21:36,463 --> 00:21:38,173 Eso sí. 404 00:21:38,257 --> 00:21:40,300 Możecie być cicho? 405 00:21:41,051 --> 00:21:43,011 Próbuję oglądać ALF-a! 406 00:21:55,649 --> 00:21:57,651 Po naszej kłótni 407 00:21:57,734 --> 00:21:59,611 Julia wróciła do domu i spakowała walizkę. 408 00:22:00,404 --> 00:22:02,406 Zniknęła, zanim tam dotarłem. 409 00:22:03,156 --> 00:22:07,327 Postanowiła nocować u Loreny, a rano polecieć do Paryża. 410 00:22:09,746 --> 00:22:10,873 Taniec dobiegł końca. 411 00:22:12,332 --> 00:22:17,462 A mnie, jak na ironię, czekało kolejne bolesne pożegnanie. 412 00:22:22,384 --> 00:22:24,011 Czemu jesteś taki smutny? 413 00:22:24,094 --> 00:22:27,181 Jesteś zły, bo ukradłam twoje kasety Menudo do samolotu? 414 00:22:28,056 --> 00:22:29,516 Nie, w porządku… 415 00:22:30,642 --> 00:22:31,727 Czekaj. Że co? 416 00:22:32,728 --> 00:22:34,396 Myślałem, że nie znosisz Menudo. 417 00:22:35,105 --> 00:22:36,356 Cóż… 418 00:22:38,525 --> 00:22:40,569 przypominają mi, jaki jesteś męczący. 419 00:22:43,071 --> 00:22:45,282 Jestem z ciebie dumny, Sarape. 420 00:22:45,365 --> 00:22:47,284 Podbijesz Nowy Jork. 421 00:22:49,536 --> 00:22:51,413 Jesteś ode mnie odważniejsza. 422 00:22:51,955 --> 00:22:53,707 Dlaczego? Bo lecę samolotem? 423 00:22:53,790 --> 00:22:56,376 Będzie dobrze. Podobno rozdają darmowe fistaszki. 424 00:22:57,169 --> 00:23:00,547 Nie. Dlatego, że pozwalasz Sarze studiować za granicą. 425 00:23:00,631 --> 00:23:03,759 Zbyt kurczowo wczepiałam się w Estebana. 426 00:23:03,842 --> 00:23:07,221 Cieszę się, że nie popełniłaś tego samego błędu. 427 00:23:08,722 --> 00:23:10,140 Dziękuję. 428 00:23:10,224 --> 00:23:11,892 Ale skoro o tym wspominasz, 429 00:23:11,975 --> 00:23:14,686 samoloty to obraza boska. 430 00:23:14,770 --> 00:23:16,897 Dlatego się rozbijają. 431 00:23:16,980 --> 00:23:21,276 Mamy wznosić się do Nieba na Jego warunkach, nie naszych. 432 00:23:23,028 --> 00:23:25,989 - Dobrze, to już ostatnia. - Ay. 433 00:23:27,115 --> 00:23:29,076 Jesteś gotowa na NYU! 434 00:23:30,077 --> 00:23:31,537 W Stanach Zjednoczonych. 435 00:23:32,913 --> 00:23:34,623 Chyba czas się pożegnać… 436 00:23:34,706 --> 00:23:35,707 Esteban. 437 00:23:36,458 --> 00:23:37,835 - To nie pożegnanie. - Prawda. 438 00:23:37,918 --> 00:23:42,256 Pożegnania uznaje się za coś ostatecznego, ale to logicznie niemożliwe. 439 00:23:42,339 --> 00:23:44,591 Coś się kończy, coś się zaczyna. 440 00:23:44,675 --> 00:23:48,428 W niektórych kulturach używa się jednego słowa na powitanie i pożegnanie. 441 00:23:48,512 --> 00:23:53,725 Poza tym wciąż niewiele wiemy o życiu po śmierci… 442 00:23:59,356 --> 00:24:01,900 Nie wsiadałabym do tego samolotu, gdyby nie ty. 443 00:24:06,280 --> 00:24:07,823 Dziękuję, Estebanatorze. 444 00:24:19,585 --> 00:24:20,586 Podasz mi to? 445 00:24:20,669 --> 00:24:21,712 Toma, toma, toma. 446 00:24:23,046 --> 00:24:25,048 Co się stało? 447 00:24:25,591 --> 00:24:28,719 Nie chciałem mówić mamie o Julii przed wielką podróżą. 448 00:24:28,802 --> 00:24:32,306 Po prostu smutno mi, że wyjeżdżacie. 449 00:24:35,893 --> 00:24:39,146 Nie szkodzi, że nie chcesz mi powiedzieć. 450 00:24:39,229 --> 00:24:44,151 Ale o cokolwiek chodzi, zawsze znajdziesz rozwiązanie. 451 00:24:46,486 --> 00:24:48,572 Nie zapominaj o tym. Kocham cię. 452 00:24:52,701 --> 00:24:58,707 Zapraszamy na pokład pasażerów lotu 410 do Paryża. 453 00:25:36,828 --> 00:25:38,705 Choć zawsze 454 00:25:38,789 --> 00:25:40,207 walczyłem o swoje marzenia, 455 00:25:41,250 --> 00:25:42,417 w tamtej chwili 456 00:25:43,126 --> 00:25:47,297 nie mogłem powstrzymać Julii przed spełnieniem jej własnych marzeń. 457 00:26:10,445 --> 00:26:12,239 Hej. Słuchajcie. 458 00:26:12,322 --> 00:26:15,826 Dobra robota, ale czy możecie zaśpiewać coś weselszego? 459 00:26:15,909 --> 00:26:18,704 Może „All Out of Love” Air Supply? 460 00:26:19,288 --> 00:26:20,914 Albo „Separate Ways” Journey. 461 00:26:21,790 --> 00:26:22,791 Kombinujcie dalej. 462 00:26:23,584 --> 00:26:24,585 Już wiem. 463 00:26:25,794 --> 00:26:27,838 Pan Vera. Wciąż pan tu jest. 464 00:26:27,921 --> 00:26:29,673 Máximo, usiądź. 465 00:26:31,341 --> 00:26:33,635 Mówiłem, że Verowie nigdy nie negocjują, 466 00:26:33,719 --> 00:26:35,888 ale ten jeden raz zrobię wyjątek. 467 00:26:36,847 --> 00:26:43,270 Czy rozważyłbyś odejście z Las Colinas, gdybym zaproponował ci podwyżkę o 30%? 468 00:26:45,022 --> 00:26:48,108 Julia odeszła i nie miałem już nic do stracenia. 469 00:26:51,945 --> 00:26:54,031 Rozważyłbym… 470 00:26:55,365 --> 00:27:00,287 Za to plus 20% udziałów w nowym ośrodku. 471 00:27:01,788 --> 00:27:03,373 Oszalałeś. 472 00:27:03,874 --> 00:27:05,375 Trzy procent. 473 00:27:05,459 --> 00:27:07,127 Pięć procent. 474 00:27:08,879 --> 00:27:10,881 I możliwość zatrudnienia własnego zespołu. 475 00:27:17,012 --> 00:27:18,180 Bez obaw. 476 00:27:18,263 --> 00:27:20,557 Jeśli odejdzie, będę nową dyrektorką operacyjną. 477 00:27:22,851 --> 00:27:23,852 Tak. 478 00:27:24,353 --> 00:27:26,605 Śmiało, możesz aplikować. 479 00:27:29,525 --> 00:27:31,860 Tamtego dnia wszystko się zmieniło 480 00:27:33,070 --> 00:27:35,072 i zaczął się nowy rozdział. 481 00:27:37,407 --> 00:27:39,409 Dzięki, że podzieliłeś się tą historią, Tío. 482 00:27:40,160 --> 00:27:42,412 Przykro mi w związku z Julią, ale może powinniśmy… 483 00:27:42,496 --> 00:27:43,622 Jest! 484 00:27:43,705 --> 00:27:44,915 Leć! Znikaj! 485 00:27:44,998 --> 00:27:47,417 - Uciekaj! - Dobra, w porządku. Rany. 486 00:27:53,382 --> 00:27:54,508 Przyszłaś. 487 00:27:54,591 --> 00:27:55,884 Nie zamierzałam… 488 00:27:57,052 --> 00:27:59,012 dopóki Hugo nie powiedział mi o oświadczynach. 489 00:28:01,098 --> 00:28:04,017 Czemu nigdy mi nie powiedziałeś? 490 00:28:04,685 --> 00:28:07,145 Bo tamtego dnia wszystko pomieszałem. 491 00:28:08,438 --> 00:28:11,316 Żałuję, że nie powiedziałem wtedy tylu rzeczy. 492 00:28:12,150 --> 00:28:13,235 I nie zrobiłem. 493 00:28:14,194 --> 00:28:17,489 Ale wtedy 494 00:28:17,573 --> 00:28:21,702 byłem tak zanurzony w mojej wersji „i żyli długo i szczęśliwie”… 495 00:28:25,789 --> 00:28:27,916 że planowałem nasze życie bez ciebie. 496 00:28:28,542 --> 00:28:29,626 Jak zwykle. 497 00:28:30,502 --> 00:28:31,503 Julia. 498 00:28:32,963 --> 00:28:34,173 Wysłuchaj mnie. 499 00:28:35,090 --> 00:28:37,718 Miałaś własne marzenia, 500 00:28:39,261 --> 00:28:44,474 ale one nie pasowały do planu, który tak starannie opracowałem. 501 00:28:48,562 --> 00:28:50,439 To ja byłem samolubny tamtego dnia. 502 00:28:51,607 --> 00:28:52,608 Nie ty. 503 00:28:53,483 --> 00:28:54,484 Przepraszam. 504 00:29:01,491 --> 00:29:02,993 Odepchnąłem cię, Julio. 505 00:29:04,286 --> 00:29:06,288 I słusznie odeszłaś. 506 00:29:08,081 --> 00:29:09,416 Ale musisz wiedzieć… 507 00:29:11,251 --> 00:29:13,795 „Moje serce jest twoje. 508 00:29:15,506 --> 00:29:19,593 Należy do ciebie i przy tobie pozostanie, 509 00:29:20,969 --> 00:29:24,056 gdyby los miał oddzielić całą resztę mnie 510 00:29:25,140 --> 00:29:26,683 od twojej teraźniejszości, na zawsze”. 511 00:29:30,145 --> 00:29:31,146 Jane Eyre. 512 00:29:38,654 --> 00:29:41,323 Jestem zaskoczona, że wciąż ją cytujesz. 513 00:29:41,406 --> 00:29:43,784 No, prawie. 514 00:29:45,244 --> 00:29:47,663 Tam jest „obecność”, nie „teraźniejszość”. 515 00:29:49,164 --> 00:29:51,208 - Obecność. Claro. - Tak. 516 00:29:51,291 --> 00:29:52,876 Wciąż szlifuję angielski. 517 00:29:52,960 --> 00:29:54,253 Tak. 518 00:29:55,629 --> 00:29:56,630 Julia. 519 00:29:57,381 --> 00:29:59,091 Wysłuchaj mnie. 520 00:30:01,009 --> 00:30:02,678 Zaczekaj. Spójrz. 521 00:30:04,012 --> 00:30:07,599 Pracowałem nad nowym, szczegółowym planem. 522 00:30:07,683 --> 00:30:09,810 Dla ciebie. Dla mnie. 523 00:30:10,435 --> 00:30:11,645 Dla naszej przyszłości. 524 00:30:11,728 --> 00:30:13,522 - Mówisz poważnie? - Tak. 525 00:30:14,314 --> 00:30:15,440 Bardzo poważnie. 526 00:30:17,526 --> 00:30:18,527 Oto on. 527 00:30:28,203 --> 00:30:29,288 Nic tu nie napisałeś. 528 00:30:29,371 --> 00:30:31,164 No właśnie. 529 00:30:32,416 --> 00:30:34,459 Wiesz dlaczego? 530 00:30:35,210 --> 00:30:36,378 Dlaczego? 531 00:30:36,962 --> 00:30:37,963 Nie ma żadnego planu. 532 00:30:41,341 --> 00:30:43,385 Jestem całkowicie otwarty. 533 00:30:43,468 --> 00:30:45,220 O ile ty też jesteś. 534 00:30:45,804 --> 00:30:49,516 Możemy wspólnie spełniać marzenia …albo osobno! 535 00:30:49,600 --> 00:30:52,269 Albo nie mieć marzeń. 536 00:30:54,938 --> 00:30:59,443 Możemy po prostu siedzieć na ławce i jeść churros, 537 00:31:01,361 --> 00:31:03,197 jak para staruszków. 538 00:31:05,324 --> 00:31:06,783 To wszystko jest bardzo słodkie. 539 00:31:07,826 --> 00:31:08,827 Ale… 540 00:31:09,953 --> 00:31:12,206 aż się dziwię, że nie postawiłeś na dramatyczny gest, 541 00:31:12,289 --> 00:31:14,416 żeby mnie przekonać. 542 00:31:14,499 --> 00:31:15,667 Nie. 543 00:31:16,168 --> 00:31:18,462 Tym razem żadnego show. 544 00:31:18,545 --> 00:31:19,796 Dostałem nauczkę. 545 00:31:21,215 --> 00:31:25,010 Mogę ci zaoferować tylko pustą kartkę papieru, 546 00:31:28,222 --> 00:31:31,975 na której wspólnie napiszemy naszą historię. 547 00:31:37,439 --> 00:31:41,860 O nie. To na otwarcie. Nie, nie. 548 00:31:41,944 --> 00:31:44,029 Przestańcie grać! 549 00:31:45,531 --> 00:31:48,200 To nie był żaden wielki gest! 550 00:31:48,283 --> 00:31:51,912 To też nie. 551 00:31:51,995 --> 00:31:54,164 To miała być niespodzianka na uroczystość otwarcia! 552 00:32:10,430 --> 00:32:13,892 To prawdziwe przyjęcie, na które czekałem. 553 00:32:16,061 --> 00:32:19,147 Prosty posiłek z najbliższymi przyjaciółmi i rodziną. 554 00:32:22,401 --> 00:32:26,947 Bycie tu z wami przyniosło mi tyle radości i spokoju. 555 00:32:28,740 --> 00:32:33,036 Jestem taki dumny z tego, jak ożywiliśmy Las Colinas. 556 00:32:34,371 --> 00:32:35,706 A więc salud. 557 00:32:35,789 --> 00:32:38,917 Salud. 558 00:32:40,085 --> 00:32:44,590 Ale teraz nadszedł czas, by przenieść to miejsce w przyszłość. 559 00:32:44,673 --> 00:32:49,928 Przyszłość, która zapewni nam, miejmy nadzieję, nowe wspomnienia i wnuki. 560 00:32:50,721 --> 00:32:52,639 To wskazówka, Palomo. 561 00:32:52,723 --> 00:32:53,765 Wyluzuj, tato. 562 00:32:53,849 --> 00:32:56,268 Dla ciebie doña Paloma. 563 00:32:57,519 --> 00:32:58,604 Doña Paloma. 564 00:32:58,687 --> 00:33:02,274 Pięknie to brzmi. Uwielbiam silne kobiety. 565 00:33:03,817 --> 00:33:04,818 Hej, Máximo. 566 00:33:04,902 --> 00:33:07,571 Masz tu zaangażowaną publiczność. Opowiedz jakąś historię. 567 00:33:07,654 --> 00:33:08,655 Nie, nie. 568 00:33:10,240 --> 00:33:13,619 Na przykład o tym, jak ściągnięto tenisiście perukę. 569 00:33:13,702 --> 00:33:15,704 Albo jak ukryłeś trupa. 570 00:33:17,080 --> 00:33:19,249 Albo jak prawie mi się oświadczyłeś, 571 00:33:19,333 --> 00:33:21,335 a najbliżsi przyjaciele mi o tym nie powiedzieli. 572 00:33:21,418 --> 00:33:23,462 Kazał obiecać, że zabierzemy to ze sobą do grobu. 573 00:33:23,545 --> 00:33:25,672 Nie powiedziałem nawet Memito ani Lupicie. 574 00:33:25,756 --> 00:33:26,757 Ay, Papá. 575 00:33:29,551 --> 00:33:31,136 Wiesz, Memo… 576 00:33:31,678 --> 00:33:35,682 Chyba wolę posłuchać cudzej opowieści. 577 00:33:35,766 --> 00:33:37,100 Tak dla odmiany. 578 00:35:40,057 --> 00:35:42,059 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK