1
00:00:06,459 --> 00:00:08,834
[energiczna muzyka]
2
00:00:15,876 --> 00:00:17,209
[rechot żab]
3
00:00:17,293 --> 00:00:20,543
[upiorny krzyk w oddali]
4
00:00:22,209 --> 00:00:24,709
[wyje]
5
00:00:25,418 --> 00:00:26,668
[charczy]
6
00:00:28,584 --> 00:00:30,376
[śmieje się groźnie]
7
00:00:30,459 --> 00:00:33,001
Może i za życia byłem zwykłym menelem,
8
00:00:33,084 --> 00:00:35,501
za to po śmierci żyję jak król!
9
00:00:35,584 --> 00:00:38,584
Co ja mówię, jak królewicz!
10
00:00:38,668 --> 00:00:41,751
To znaczy pracuję jak królewicz,
bo mieszkam gdzie indziej.
11
00:00:41,834 --> 00:00:45,543
No, zameczek wymaga gdzieniegdzie
małego remontu, fakt, za to…
12
00:00:45,626 --> 00:00:46,709
[trzask]
13
00:00:47,834 --> 00:00:49,626
O cholera… Na pomoc?
14
00:00:50,293 --> 00:00:51,293
Ratunku!
15
00:00:51,876 --> 00:00:54,334
[rechot żab]
16
00:00:54,418 --> 00:00:56,793
[upiór krzyczy przeciągle] Pomocy!
17
00:00:57,459 --> 00:00:59,376
Ratunku!
18
00:01:00,501 --> 00:01:03,418
Co? Karta wędkarska?
Panie władzo, jakoś się dogadamy.
19
00:01:05,168 --> 00:01:06,084
Aha…
20
00:01:06,168 --> 00:01:08,543
[upiór] Ludzie!
21
00:01:10,543 --> 00:01:13,293
Na pomoc!
22
00:01:13,376 --> 00:01:16,918
Panie, jak się będziesz tak darł,
to prędzej z sił opadniesz. Dawaj grabę!
23
00:01:17,543 --> 00:01:20,418
Chyba ci serce ze strachu stanęło, gościu,
24
00:01:20,501 --> 00:01:22,626
bo łapy masz zimne jak u trupa.
25
00:01:22,709 --> 00:01:25,626
Zaraz... Ty jesteś trupem.
26
00:01:25,709 --> 00:01:28,793
- A dokładnie upiorem! Ło ty, kuźwa!
- Zaczekaj!
27
00:01:28,876 --> 00:01:31,293
Nie musisz mnie zabijać. Mam coś lepszego!
28
00:01:31,376 --> 00:01:35,793
Hmm... Mam nadzieję, że to coś
ma przynajmniej 40% mocy
29
00:01:35,876 --> 00:01:38,126
i trzy czwarte litra pojemności.
30
00:01:38,209 --> 00:01:41,543
No może nie aż tak zajebistego,
ale powinno ci się spodobać.
31
00:01:41,626 --> 00:01:44,709
- Gadaj, nie mam czasu.
- Słyszałeś o prawie niespodzianki?
32
00:01:44,793 --> 00:01:48,043
- Nie.
- Pojedziemy do mnie na chatę
33
00:01:48,126 --> 00:01:49,584
i oddam ci to,
34
00:01:49,668 --> 00:01:53,293
co w domu zastanę,
a czego się nie spodziewam! Pasuje?
35
00:01:54,418 --> 00:01:56,709
- A, niech stracę. Pasuje!
- [chichocze]
36
00:01:57,209 --> 00:01:59,251
[szczekanie psa]
37
00:01:59,334 --> 00:02:01,334
[skrzypienie]
38
00:02:18,043 --> 00:02:20,543
Stać cię na taką chatę z pensji upiora?
39
00:02:20,626 --> 00:02:22,251
Co ty, to nie za moje.
40
00:02:22,334 --> 00:02:25,418
Żona jeszcze żyje.
Jest ordynatorem w prywatnej klinice.
41
00:02:25,501 --> 00:02:28,376
Grunt to się dobrze ustawić,
nie? [rechocze]
42
00:02:32,209 --> 00:02:34,209
Olga? A co ty tu?
43
00:02:34,918 --> 00:02:37,959
Czekaj, dzisiaj środa?
Spodziewałem się sprzątaczki.
44
00:02:38,043 --> 00:02:39,709
Co innego będzie.
45
00:02:39,793 --> 00:02:42,876
[plusk spuszczanej wody]
46
00:02:44,834 --> 00:02:48,043
Stasia? Co ty w domu robisz?
Przecież dziś masz dyżur.
47
00:02:48,126 --> 00:02:51,793
Zamieniłam się z Zenonem,
bo na działkę w weekend będzie jechał.
48
00:02:51,876 --> 00:02:54,876
Co? Pokrzyżowałam plany?
Nie spodziewałeś się?
49
00:02:54,959 --> 00:02:56,959
O kurna....
50
00:02:58,001 --> 00:02:59,626
Jak to muszę ją przelecieć?
51
00:02:59,709 --> 00:03:02,459
Takie jest prawo niespodzianki.
Nic nie poradzę.
52
00:03:02,543 --> 00:03:06,251
Musisz zaliczyć Stasię. I ciesz się,
że nie odwiedzili mnie teściowie.
53
00:03:06,334 --> 00:03:07,209
Z psem.
54
00:03:07,293 --> 00:03:10,043
Wiesz co? To ja już chyba wolę cię zabić.
55
00:03:10,126 --> 00:03:12,376
Nic z tego! Nawet jak mnie zabijesz,
56
00:03:12,459 --> 00:03:15,043
klątwa i tak będzie działać.
57
00:03:15,126 --> 00:03:19,376
- A konkretnie co się stanie?
- Pech! Zacznie prześladować cię pech.
58
00:03:19,459 --> 00:03:23,459
I nie zwykły niefart, że kupisz
kratę browaru, a w domu okaże się,
59
00:03:23,543 --> 00:03:25,293
że piwo jest bezalkoholowe.
60
00:03:25,376 --> 00:03:26,876
Kurna, weź nie strasz!
61
00:03:26,959 --> 00:03:30,543
Będzie, kuźwa, taka lipa,
że niechcący otworzysz jedno,
62
00:03:30,626 --> 00:03:33,709
spróbujesz
i ci to jeszcze zacznie smakować.
63
00:03:33,793 --> 00:03:35,084
[wzdycha]
64
00:03:35,168 --> 00:03:37,876
No dobra, miejmy to już za sobą.
65
00:03:39,584 --> 00:03:42,209
- Stasiu, zdecydował się.
- Naprawdę?
66
00:03:42,293 --> 00:03:45,709
No! To ten,
to ja was tutaj zostawiam i tego…
67
00:03:47,043 --> 00:03:49,251
No, nie wstydź się. Chodź, kawalerze,
68
00:03:49,334 --> 00:03:51,709
bo ze starego to już marny pożytek mam.
69
00:03:54,209 --> 00:03:56,418
Mrał, mrał!
70
00:03:56,501 --> 00:03:58,126
No chodź, tygrysie.
71
00:03:59,459 --> 00:04:01,293
[kaszle]
72
00:04:01,376 --> 00:04:03,126
[pierdzi] Ups! Pardon.
73
00:04:03,876 --> 00:04:06,043
No dobrze. Kochaj mnie!
74
00:04:06,709 --> 00:04:10,376
Pierdolę, najwyżej wódki doleję
i jakoś się wypije.
75
00:04:12,543 --> 00:04:14,709
[silnik krztusi się]
76
00:04:14,793 --> 00:04:16,709
Klątwa zaczęła działać.
77
00:04:16,793 --> 00:04:20,209
Biada ci, śmiertelniku!
78
00:04:20,293 --> 00:04:23,959
Gówno się znasz!
I bez klątwy rzadko kiedy odpala.
79
00:04:24,043 --> 00:04:26,543
[silnik odpala] Mówiłem? Nara!
80
00:04:38,376 --> 00:04:39,626
Uf, bezpieczny.
81
00:04:39,709 --> 00:04:44,334
Się kurna prawie dałem nabrać dziadowi
na zabobony o niespodziankach i pechu.
82
00:04:44,418 --> 00:04:46,876
Pech toby był,
jakbym zaliczył tą kolubrynę.
83
00:04:46,959 --> 00:04:48,001
O kurna.
84
00:04:48,084 --> 00:04:49,251
[pisk opon]
85
00:04:50,918 --> 00:04:54,418
Dobry wieczór, młodszy sierżant Ćwok.
Przepraszam, Ćwik.
86
00:04:54,501 --> 00:04:58,126
Kontrola trzeźwości. Dmuchamy
przez 10 sekund, aż zapiszczy.
87
00:04:58,959 --> 00:05:01,418
Czyżby jednak głupi dziad mówił prawdę?
88
00:05:02,043 --> 00:05:04,751
E tam, przypadek.
Jak nie będę sobie wmawiał,
89
00:05:04,834 --> 00:05:06,709
to nie będę miał żadnego pecha.
90
00:05:08,543 --> 00:05:10,834
[Domino] Tak? To teraz uważaj!
91
00:05:10,918 --> 00:05:13,334
Myk, dupek żołędny, makao!
92
00:05:13,418 --> 00:05:15,043
Żądam dziewiątki!
93
00:05:15,751 --> 00:05:18,584
[Marcinek] Tak?
To ty uważaj jeszcze bardziej!
94
00:05:18,668 --> 00:05:21,084
Ciach, też jopek! Makao!
95
00:05:21,168 --> 00:05:23,626
Żądam dziesiątki!
96
00:05:24,209 --> 00:05:27,668
[śmieje się złowieszczo]
97
00:05:27,751 --> 00:05:31,876
Frajerze! Dama na wszystko,
wszystko na damę! Po makale!
98
00:05:31,959 --> 00:05:34,293
- Nie możesz tak!
- Kto tak powiedział?
99
00:05:34,376 --> 00:05:36,043
Zasady tak mówią!
100
00:05:36,126 --> 00:05:38,626
Po pierwsze gra się, żeby wygrać,
101
00:05:38,709 --> 00:05:40,001
a po drugie…
102
00:05:40,501 --> 00:05:42,043
Hende hoch!
103
00:05:42,126 --> 00:05:45,209
Domino, no co ty?
Przecież jesteśmy kumplami!
104
00:05:45,293 --> 00:05:47,959
Flota nie ma kumpli!
105
00:05:48,043 --> 00:05:51,043
No i prawko poszło się jebać
na trzy miesiące.
106
00:05:51,126 --> 00:05:53,209
- Kur...!
- O kurde, sorry, szefie.
107
00:05:53,293 --> 00:05:57,293
Chciałem Marcinka nastraszyć.
Pech, że pan wszedł akurat w tym momencie.
108
00:05:57,376 --> 00:06:00,043
Ile razy mam mówić? Nie mam żadnego pecha!
109
00:06:00,876 --> 00:06:03,209
[łomot]
110
00:06:03,959 --> 00:06:07,626
Jeżeli któryś wspomni o pechu,
dostanie w papę.
111
00:06:07,709 --> 00:06:11,293
Nie. Ja chciałem tylko powiedzieć,
że przyszło nowe zlecenie.
112
00:06:11,376 --> 00:06:15,334
Nawiedzona wypożyczalnia kaset wideo.
113
00:06:18,126 --> 00:06:20,043
[Szczepan] Elegancko wymyśliłem?
114
00:06:20,126 --> 00:06:22,709
Nie trzeba latać za ofiarami,
bo same przychodzą,
115
00:06:22,793 --> 00:06:24,834
i jeszcze na wypożyczalce zarobimy!
116
00:06:24,918 --> 00:06:28,543
[Luki] Nie wiem, Szczepan.
Kto dzisiaj wypożycza filmy na kasetach?
117
00:06:28,626 --> 00:06:29,959
No, może i nikt,
118
00:06:30,043 --> 00:06:32,876
ale co się naoglądamy nowości, to nasze!
119
00:06:32,959 --> 00:06:36,376
Szczepan, kurna twoja w tę i nazad!
Jakich nowości?!
120
00:06:36,459 --> 00:06:38,834
W nowościach mamy Gladiatora i Titanica!
121
00:06:38,918 --> 00:06:40,959
W telewizji już po 50 razy leciały!
122
00:06:41,043 --> 00:06:45,126
Co mnie podkusiło,
żeby oszczędności całego życia,
123
00:06:45,209 --> 00:06:47,376
a jako wampir żyję już z 600 lat,
124
00:06:47,459 --> 00:06:49,793
władować w taki gówniany biznes?
125
00:06:49,876 --> 00:06:51,626
No jak co? Ja!
126
00:06:51,709 --> 00:06:54,334
Mówiłem ci, Luki, ze mną nie zginiesz.
127
00:06:54,418 --> 00:06:57,293
Ty, kurna no, nie wierzę!
Luki, uszczypnij mnie,
128
00:06:57,376 --> 00:07:01,334
Albo lepiej przypierdol w ten głupi łeb
i to z całej pety, bo chyba śnię!
129
00:07:01,418 --> 00:07:04,043
Klient! I to do nas chyba idzie!
130
00:07:04,126 --> 00:07:05,668
- Co?
- Tylko spokojnie.
131
00:07:05,751 --> 00:07:09,168
Najpierw niech coś wypożyczy,
a potem wyssiemy z niego krew!
132
00:07:10,876 --> 00:07:14,126
- Dobry.
- Dzień dobry, zapraszamy!
133
00:07:14,209 --> 00:07:17,209
Chciałbym się zapisać do wypożyczalni.
134
00:07:17,293 --> 00:07:19,126
Dwa dokumenty ze zdjęciem.
135
00:07:19,209 --> 00:07:23,084
Zameldowanie musi być w Piasecznie,
inaczej kaucja sto złotych za film.
136
00:07:26,209 --> 00:07:29,126
Wymogi większe niż przy kredycie. Trzymaj.
137
00:07:29,209 --> 00:07:32,959
Dziękuję. Proszę się rozejrzeć.
Ja w tym czasie założę kartę klienta.
138
00:07:34,209 --> 00:07:35,793
[niepokojąca muzyka]
139
00:07:40,043 --> 00:07:41,876
[muzyka pełna grozy]
140
00:07:50,126 --> 00:07:52,501
Marcinek, teraz!
141
00:07:52,584 --> 00:07:56,126
Co jest z tym radyjkiem?
Nie gadaj, że baterie padły!
142
00:07:57,126 --> 00:08:00,709
- I co, wchodzimy?
- Czekamy, aż da sygnał przez radio.
143
00:08:03,709 --> 00:08:05,293
Padł strzał! Wchodzimy!
144
00:08:05,376 --> 00:08:07,209
Czekamy na sygnał.
145
00:08:09,626 --> 00:08:13,126
[śmieje się] Patrz, Szczepan,
zwykła kula z ołowiu.
146
00:08:13,209 --> 00:08:16,709
[rechocze] Pewnie chce,
żebyśmy padli ze śmiechu!
147
00:08:16,793 --> 00:08:18,793
Marcinek, Domino, idioci!
148
00:08:18,876 --> 00:08:21,126
Kiedy się wreszcie domyślicie?!
149
00:08:22,043 --> 00:08:24,209
Ale jaja, Luki! Zwykłe kule!
150
00:08:24,293 --> 00:08:25,459
[śmieją się]
151
00:08:26,626 --> 00:08:29,251
Patrz, jaki idiota.
Myśli, że w kasie coś jest!
152
00:08:29,334 --> 00:08:32,959
Człowieku, dzisiaj już nikt nie wypożycza
filmów na kasetach!
153
00:08:33,043 --> 00:08:34,709
Nie szukam forsy.
154
00:08:34,793 --> 00:08:36,543
A, wiem, co kombinuje.
155
00:08:36,626 --> 00:08:39,626
Wyłączy film i poczeka,
aż zanudzimy się na śmierć.
156
00:08:41,209 --> 00:08:44,209
Do mnie, baranie jeden z drugim.
To wampiry!
157
00:08:44,293 --> 00:08:45,709
Weźcie, co trzeba!
158
00:08:45,793 --> 00:08:47,918
O cholera, Szczepan, wzywa posiłki.
159
00:08:48,001 --> 00:08:49,459
Do ataku!
160
00:08:50,626 --> 00:08:53,209
No nie mogę z tymi kulami.
161
00:08:53,293 --> 00:08:54,543
[krzyczy] Co?
162
00:08:55,543 --> 00:08:57,376
Ani kroku dalej, bo…
163
00:08:57,459 --> 00:08:58,793
pożałujecie!
164
00:08:58,876 --> 00:09:01,876
- A co tu robi diabeł?
- Nieważne. Rób to, co ja.
165
00:09:01,959 --> 00:09:03,293
Już po tobie!
166
00:09:03,793 --> 00:09:04,959
O ty!
167
00:09:10,126 --> 00:09:11,834
Luki, nie!
168
00:09:11,918 --> 00:09:14,459
Ale nic nie bój! Pomszczę cię!
169
00:09:14,543 --> 00:09:15,459
[ryczy]
170
00:09:15,543 --> 00:09:16,543
[chucha]
171
00:09:16,626 --> 00:09:18,668
Stara sztuczka!
172
00:09:18,751 --> 00:09:20,418
Ale nie ze mną te numery.
173
00:09:20,501 --> 00:09:22,418
Smród z japy mnie nie przeraża.
174
00:09:22,501 --> 00:09:25,876
Dorastałem w średniowieczu.
Wtedy nie znali pasty do zębów.
175
00:09:25,959 --> 00:09:27,709
Czekaj... [węszy]
176
00:09:27,793 --> 00:09:29,543
Nie mów, że jadłeś czosnek.
177
00:09:30,209 --> 00:09:32,293
Ty Judaszu podstępny.
178
00:09:37,459 --> 00:09:41,209
- Uf, udało się.
- No i git. To do burmistrza po zapłatę
179
00:09:41,293 --> 00:09:42,626
i fajrant.
180
00:09:46,876 --> 00:09:49,709
[Boner] No dobra,
pora skończyć z tym pechem.
181
00:09:55,168 --> 00:09:57,334
[skrzypienie]
182
00:10:09,626 --> 00:10:12,334
Kurde,
po co my tutaj przyjechaliśmy w ogóle?
183
00:10:12,418 --> 00:10:14,501
I dlaczego szef tak się upił?
184
00:10:14,584 --> 00:10:16,584
To, że się upił, to nic nowego,
185
00:10:16,668 --> 00:10:18,168
ale że dał mi kierować
186
00:10:18,251 --> 00:10:22,043
i kazał zajechać na stację po kondomy,
to już z deka podejrzane.
187
00:10:22,126 --> 00:10:24,918
- Czekaj, idzie.
- Ale ubzdryngolony!
188
00:10:25,001 --> 00:10:28,043
Musiał jeszcze coś w środku golnąć.
O kurde, uwaga!
189
00:10:28,126 --> 00:10:29,793
[klakson]
190
00:10:29,876 --> 00:10:32,876
O ja pier... wszy raz widzę!
191
00:10:32,959 --> 00:10:34,918
To się nazywa farciarz.
192
00:10:35,584 --> 00:10:40,084
Szefie, nie wiem, jak to zrobiłeś,
ale pech może cię cmoknąć w pompkę.
193
00:10:40,168 --> 00:10:42,001
- Ruszamy!
- Do firmy?
194
00:10:42,084 --> 00:10:43,709
Do monopolowego.
195
00:10:45,543 --> 00:10:48,584
♪ Egzorcysta za niecałe trzysta ♪
196
00:10:48,668 --> 00:10:51,751
♪ Dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą, będzie drożej ♪
197
00:10:51,834 --> 00:10:54,543
♪ Uważaj, Belzedupie
Dostaniesz po dupie ♪
198
00:10:54,626 --> 00:10:57,959
♪ Uważaj, Dupcyperze,
na muszkę cię bierze ♪
199
00:10:58,043 --> 00:11:00,876
[złowieszczy śmiech]