1
00:00:14,760 --> 00:00:15,880
Mogę panu pomóc?
2
00:00:17,040 --> 00:00:18,120
Tak.
3
00:00:20,800 --> 00:00:24,400
Chciałbym coś zgłosić. Jak to działa?
4
00:00:24,400 --> 00:00:25,920
Co chce pan zgłosić?
5
00:00:26,640 --> 00:00:30,200
Nie wiem, jak to powiedzieć,
ale ktoś mnie prześladuje.
6
00:00:31,480 --> 00:00:33,400
- Mężczyzna czy kobieta?
- Kobieta.
7
00:00:33,400 --> 00:00:35,480
Mieliście kontakt seksualny?
8
00:00:35,480 --> 00:00:38,640
Nie. Jest trochę starsza ode mnie.
9
00:00:38,640 --> 00:00:41,200
Nie bierzemy pod uwagę wieku.
10
00:00:41,200 --> 00:00:44,800
Jasne. Ale zapewniam, że nie mieliśmy.
11
00:00:44,800 --> 00:00:47,120
Czyli ta kobieta pana prześladuje?
12
00:00:47,120 --> 00:00:49,600
Przychodzi do mnie do pracy, do domu.
13
00:00:49,600 --> 00:00:52,200
Ciągle wysyła mi maile.
14
00:00:52,200 --> 00:00:53,640
Groziła panu?
15
00:00:53,640 --> 00:00:57,480
Na pewno. Otworzę pierwszy z brzegu.
16
00:00:58,080 --> 00:00:59,840
wlassnie zjadlam jajko
17
00:00:59,840 --> 00:01:02,440
To nie jest szczególnie groźne.
18
00:01:03,320 --> 00:01:05,160
Na pewno jakieś są.
19
00:01:05,160 --> 00:01:07,280
Musiałbym przejrzeć...
20
00:01:07,800 --> 00:01:10,720
Naprawdę mnie to martwi.
21
00:01:11,880 --> 00:01:13,360
Ona potrzebuje pomocy.
22
00:01:14,760 --> 00:01:16,120
Jak długo to trwa?
23
00:01:16,720 --> 00:01:17,880
Nie wiem...
24
00:01:19,800 --> 00:01:21,080
Może pół roku.
25
00:01:21,080 --> 00:01:22,400
Pół roku?
26
00:01:23,800 --> 00:01:25,640
I dopiero teraz pan przychodzi?
27
00:01:33,880 --> 00:01:38,160
TO JEST PRAWDZIWA HISTORIA
28
00:01:38,800 --> 00:01:40,600
Było mi jej żal.
29
00:01:42,200 --> 00:01:44,160
Takie miałem pierwsze odczucie.
30
00:01:48,080 --> 00:01:49,880
To bufońskie i aroganckie
31
00:01:49,880 --> 00:01:52,280
żałować człowieka, którego nie znasz.
32
00:01:52,280 --> 00:01:54,840
Ale naprawdę było mi jej żal.
33
00:01:54,840 --> 00:01:56,600
- Obsługuj, głąbie.
- Sorki.
34
00:01:59,000 --> 00:02:00,080
Piątaka proszę.
35
00:02:01,200 --> 00:02:03,000
- Dziękuję.
- Dzięki.
36
00:02:11,200 --> 00:02:13,640
{\an8}- Podać coś?
- Nie, dzięki.
37
00:02:13,640 --> 00:02:15,080
{\an8}Na pewno?
38
00:02:15,600 --> 00:02:17,520
{\an8}- Może herbatę?
- Nie, dzięki.
39
00:02:17,520 --> 00:02:20,480
{\an8}- Musisz coś kupić.
- Nie stać mnie.
40
00:02:20,480 --> 00:02:23,600
{\an8}- Jasne. Nawet na herbatę?
- Nie.
41
00:02:24,160 --> 00:02:25,120
No dobra.
42
00:02:28,360 --> 00:02:30,520
To może herbatę na koszt firmy?
43
00:02:38,760 --> 00:02:39,680
Dobrze.
44
00:02:46,720 --> 00:02:47,880
Czym się zajmujesz?
45
00:02:48,480 --> 00:02:49,760
Jestem prawniczką.
46
00:02:53,840 --> 00:02:55,480
To jak się w to wpakowałaś?
47
00:02:55,480 --> 00:02:57,080
Byłam karnistką,
48
00:02:57,080 --> 00:03:00,000
przeniosłam się do Anglii,
otworzyłam kancelarię,
49
00:03:00,000 --> 00:03:03,040
zdobyłam kilka nagród
i zostałam doradczynią rządu.
50
00:03:04,320 --> 00:03:06,440
- Masz kancelarię?
- Między innymi.
51
00:03:06,440 --> 00:03:09,280
Mieszkanie w Pimlico z widokiem na ogród,
52
00:03:09,280 --> 00:03:11,080
w Bexleyheath i Belsize Park.
53
00:03:11,080 --> 00:03:12,680
Bóg nie lubi pyszałków,
54
00:03:12,680 --> 00:03:15,120
ale jeśli doradzasz czołowym politykom,
55
00:03:15,120 --> 00:03:16,360
możesz zaszpanować.
56
00:03:16,360 --> 00:03:19,320
Nie powiem komu, więc nawet nie pytaj.
57
00:03:19,320 --> 00:03:20,360
Dobra!
58
00:03:20,360 --> 00:03:23,640
David Cameron, Nick Clegg,
Alex Salmond. Ale cicho sza.
59
00:03:29,360 --> 00:03:32,320
Pewnie bywasz na mega przyjęciach.
60
00:03:35,360 --> 00:03:39,400
Miała niesamowity śmiech.
Oszałamiający i nieco niepokojący.
61
00:03:39,920 --> 00:03:41,640
- Nazywała się...
- Martha.
62
00:03:42,160 --> 00:03:44,720
Ale ja myślałem tylko, że jeśli to prawda,
63
00:03:44,720 --> 00:03:47,120
to czemu nie stać jej na herbatę?
64
00:03:48,000 --> 00:03:51,960
Chce chlopaka, cosie mna zaopiekuje,
co wyglada jak reniferek.
65
00:03:51,960 --> 00:03:55,400
Wysłane z mojego iPhone’a
66
00:03:55,400 --> 00:03:57,600
RENIFEREK
67
00:04:07,080 --> 00:04:10,760
Przeniosłem się do Londynu
z marzeniem o zostaniu komikiem,
68
00:04:10,760 --> 00:04:14,960
ale z jakiegoś powodu przed trzydziestką
nadal mam pracę bez perspektyw
69
00:04:14,960 --> 00:04:17,360
i mieszkam za friko z matką mojej eks
70
00:04:17,360 --> 00:04:19,680
w ogromnym domu za miastem.
71
00:04:21,040 --> 00:04:23,880
Miałem w planach
stać się kimś w swoim fachu,
72
00:04:23,880 --> 00:04:26,280
jakby moje porypane i bzdurne żarty
73
00:04:26,280 --> 00:04:29,160
były czymś, czego brakuje
temu topowemu miastu.
74
00:04:29,160 --> 00:04:31,200
Niedawno przeszedłem na weganizm.
75
00:04:32,200 --> 00:04:34,040
Musiałem poświęcić to i owo.
76
00:04:37,440 --> 00:04:38,840
To czapka z norką.
77
00:04:39,880 --> 00:04:42,960
Nie futrzana, tylko z przypiętą norką.
78
00:04:45,520 --> 00:04:46,640
Jesteś do dupy!
79
00:04:47,760 --> 00:04:49,520
Kurwa mać.
80
00:04:49,520 --> 00:04:52,920
Ale taki jest Londyn.
Nikt nie może liczyć na fory.
81
00:04:52,920 --> 00:04:56,000
To jakbyś pewnego dnia
obudził się jako statysta
82
00:04:56,000 --> 00:04:58,000
w wielomilionowej obsadzie.
83
00:04:58,800 --> 00:05:01,280
Więc gdy ktoś cię dostrzega w tej masie,
84
00:05:01,920 --> 00:05:04,400
widzi jako osobę, którą miałeś się stać,
85
00:05:04,960 --> 00:05:06,280
ty go zauważasz.
86
00:05:07,040 --> 00:05:09,000
I widzisz, że zauważa ciebie.
87
00:05:12,400 --> 00:05:14,240
Martha przychodziła codziennie,
88
00:05:15,000 --> 00:05:19,040
z nowym makijażem i fryzurą,
jak dzieciak bawiący się w przebieranki.
89
00:05:19,040 --> 00:05:20,960
Rozpoczynała rozmowę, mówiąc...
90
00:05:20,960 --> 00:05:22,040
Muszę iść.
91
00:05:22,040 --> 00:05:24,640
...a potem siedziała przez całą zmianę.
92
00:05:24,640 --> 00:05:27,720
To dziwne, że pozowała na zapracowaną,
93
00:05:27,720 --> 00:05:31,840
jakby mogła mnie oszukać,
że nie marnuje czasu.
94
00:05:31,840 --> 00:05:35,200
Dziś pracowity dzień.
Walne zgromadzenia udziałowców.
95
00:05:35,200 --> 00:05:37,960
Potem fryzjer, więc nie mogę długo gadać.
96
00:05:37,960 --> 00:05:40,320
Zawsze zamawiała ten sam napój.
97
00:05:40,320 --> 00:05:41,960
Dietetyczna cola z lodem.
98
00:05:41,960 --> 00:05:43,760
Serwowałem ją na koszt firmy.
99
00:05:43,760 --> 00:05:47,080
- Nigdy jej nie piła.
- Reprezentuję dużych klientów...
100
00:05:47,080 --> 00:05:49,360
Zamiast tego nadawała na autopilocie
101
00:05:49,360 --> 00:05:53,360
o ludziach z jej życia,
nigdy nie mówiąc, kim byli.
102
00:05:53,360 --> 00:05:54,760
Zadzwonił Steve.
103
00:05:54,760 --> 00:05:55,880
Gadałam z Joan.
104
00:05:55,880 --> 00:05:56,920
Alan zadzwonił.
105
00:05:56,920 --> 00:05:59,960
Jakbym już ich znał
i był częścią jej życia.
106
00:05:59,960 --> 00:06:02,000
A kiedy nie mówiła o nich,
107
00:06:02,000 --> 00:06:05,120
o swojej kancelarii
czy znajomych osobistościach,
108
00:06:05,120 --> 00:06:07,800
rozprawiała o mnie.
109
00:06:09,040 --> 00:06:11,080
Masz bardzo męskie dłonie.
110
00:06:11,080 --> 00:06:14,000
- Tak?
- Niski głos. Uwydatniona szczęka.
111
00:06:14,000 --> 00:06:16,400
Te rysy twarzy powinny być nielegalne.
112
00:06:16,400 --> 00:06:18,800
Powinni cię za to opodatkować.
113
00:06:20,400 --> 00:06:22,360
Wszystko w niej mnie intrygowało.
114
00:06:22,360 --> 00:06:25,520
Nieskończona pewność siebie,
dziwaczna ekspresja,
115
00:06:25,520 --> 00:06:28,320
poezja przedzierająca się
przez jej szaleństwo.
116
00:06:29,520 --> 00:06:31,120
Uciekniemy razem?
117
00:06:31,120 --> 00:06:33,440
Niedługo mam urodziny. Zaszalejmy.
118
00:06:33,440 --> 00:06:34,880
A może nie chcę uciec?
119
00:06:34,880 --> 00:06:38,040
Już to robisz.
Niektórzy uciekają, pakując walizki.
120
00:06:38,040 --> 00:06:40,400
A inni tkwiąc w jednym miejscu.
121
00:06:46,920 --> 00:06:47,760
Przepraszam.
122
00:06:49,480 --> 00:06:53,560
Obudziłam się dziś jakaś nieswoja.
Nie wiem, co mnie naszło.
123
00:06:54,480 --> 00:06:57,040
Patrzyłem na nią w jej chwilach słabości
124
00:06:57,040 --> 00:06:59,440
i wyobrażałem sobie jej przeszłość.
125
00:06:59,960 --> 00:07:01,920
Bale, na które jej nie zabierano.
126
00:07:01,920 --> 00:07:04,840
Przymierzanie sukni ślubnych dla zabawy.
127
00:07:04,840 --> 00:07:08,920
Noce spędzone na profilach
sławnych i bogatych.
128
00:07:12,920 --> 00:07:17,160
Sam nie wiem dlaczego,
ale zacząłem prawić jej komplementy.
129
00:07:17,760 --> 00:07:20,360
Idą twoje urodziny.
Dwudzieste pierwsze, tak?
130
00:07:20,360 --> 00:07:21,400
Nie, 42!
131
00:07:21,400 --> 00:07:25,120
Które? Piotruś Pan się nie domaga,
żebyś oddała mu krem?
132
00:07:25,760 --> 00:07:26,880
O rany!
133
00:07:27,400 --> 00:07:30,480
Patrzcie, jaki obrotny w języku.
134
00:07:31,000 --> 00:07:32,560
Chętnie bym to sprawdziła.
135
00:07:33,880 --> 00:07:37,560
Co powiesz na piknik w ten weekend?
136
00:07:37,560 --> 00:07:39,760
Wyszło słońce. Jest mało pyłków.
137
00:07:39,760 --> 00:07:42,080
Opalisz się bez pociągania nosem.
138
00:07:43,800 --> 00:07:45,320
Jasne, pójdę z tobą.
139
00:07:46,200 --> 00:07:47,200
O rany!
140
00:07:47,800 --> 00:07:49,840
Piknik z ulubionym reniferkiem.
141
00:07:51,040 --> 00:07:53,200
Daj mi swój numer. Umówimy się.
142
00:07:57,720 --> 00:07:58,760
Wiesz co?
143
00:07:58,760 --> 00:08:01,200
Powiedz, gdzie i kiedy, a ja przyjdę.
144
00:08:01,200 --> 00:08:03,520
Siądę obok pięknej brunetki.
145
00:08:05,280 --> 00:08:06,280
Czyli kogo?
146
00:08:08,600 --> 00:08:09,600
Mówisz o mnie?
147
00:08:10,320 --> 00:08:12,320
Jej śmiech stał się moją obsesją
148
00:08:12,320 --> 00:08:14,600
i ciągle chciałem go z niej wydobyć.
149
00:08:14,600 --> 00:08:16,520
Był swobodny, niewinny.
150
00:08:16,520 --> 00:08:19,240
Stał się w pubie obiektem żartów.
151
00:08:19,240 --> 00:08:22,440
Donny. Nie przedstawisz nas
swojej dziewczynie?
152
00:08:22,440 --> 00:08:25,080
To o niej nam opowiadałeś?
153
00:08:25,080 --> 00:08:26,360
Supermodelka?
154
00:08:26,360 --> 00:08:28,480
Tak mówiłeś? Naprawdę?
155
00:08:28,480 --> 00:08:31,960
No powiedz. Kiedy ją przelecisz?
156
00:08:32,920 --> 00:08:34,920
Nie uznaję seksu przed ślubem.
157
00:08:36,440 --> 00:08:37,720
Na co czekasz?
158
00:08:38,800 --> 00:08:39,680
Zapytaj ją.
159
00:08:39,680 --> 00:08:42,280
Tak. Spytaj ją.
160
00:08:42,280 --> 00:08:47,160
Spytaj ją!
161
00:08:50,480 --> 00:08:51,560
Co, nie zapytasz?
162
00:08:52,840 --> 00:08:54,280
Nadaję się na żonę.
163
00:08:54,880 --> 00:08:56,440
Staniesz się bogaty.
164
00:08:56,440 --> 00:08:59,040
Kupiłam apartament. Umeblowany.
165
00:08:59,040 --> 00:09:01,600
Potrzebuję tylko kogoś do mojego gniazdka.
166
00:09:03,720 --> 00:09:04,960
„Do jej gniazdka”.
167
00:09:05,480 --> 00:09:07,960
Brzmiało to nieco seksualnie.
168
00:09:08,440 --> 00:09:10,480
Ciężko zniżać się do ich poziomu,
169
00:09:10,480 --> 00:09:13,560
ale musiałem wybrnąć
z tej niezręcznej sytuacji.
170
00:09:13,560 --> 00:09:15,600
Odwiedzę twoje gniazdko!
171
00:09:26,080 --> 00:09:30,120
Chciałem, żeby się zaśmiała,
ale tego nie zrobiła.
172
00:09:31,040 --> 00:09:33,040
Wiedziałem wtedy,
173
00:09:33,800 --> 00:09:35,640
że potraktowała to poważnie.
174
00:09:36,120 --> 00:09:39,880
Reniferku. Róże sa sbyt banalne,
baaadz nieszablonowy.
175
00:09:39,880 --> 00:09:42,120
Moge dojsc kilka razy pod rzad
176
00:09:42,120 --> 00:09:44,160
naucze cie, to reczna robotka.
177
00:09:44,160 --> 00:09:45,280
Musze leciec. M.
178
00:09:45,280 --> 00:09:48,480
Wysłane z mojego iPhone’a
179
00:09:49,760 --> 00:09:51,240
Potem przychodziły maile,
180
00:09:51,240 --> 00:09:54,240
około 80 dziennie, do późna w nocy.
181
00:09:55,440 --> 00:09:59,200
Jej adres był jak spam,
przypadkowy ciąg cyfr i liter,
182
00:09:59,200 --> 00:10:01,920
ale pismo odzwierciedlało to, jak mówiła,
183
00:10:01,920 --> 00:10:04,040
bez wahania, filtrowania,
184
00:10:04,960 --> 00:10:06,680
bezceremonialnie.
185
00:10:08,000 --> 00:10:10,960
Robiła błędy w prostych słowach,
186
00:10:10,960 --> 00:10:12,600
ale inne pisała idealnie.
187
00:10:13,280 --> 00:10:15,720
No i ten iPhone, którego wcale nie miała.
188
00:10:15,720 --> 00:10:17,760
Widziałem w barze.
189
00:10:20,040 --> 00:10:21,280
Patrz, reniferku,
190
00:10:21,280 --> 00:10:22,960
co mam na pikniczek.
191
00:10:23,600 --> 00:10:25,800
Tadam! Pleciony koszyczek.
192
00:10:27,160 --> 00:10:30,760
A w środku dżem, marmolada,
193
00:10:31,280 --> 00:10:32,680
grzanki
194
00:10:33,200 --> 00:10:35,280
i szampan, jeśli lubisz.
195
00:10:35,280 --> 00:10:37,600
Sama nie piję, ale ty możesz
196
00:10:37,600 --> 00:10:39,880
wylać mi go na biust i zlizać.
197
00:10:44,080 --> 00:10:45,000
Co się stało?
198
00:10:45,000 --> 00:10:48,240
Nic. Sporo na niego wydałaś.
199
00:10:48,240 --> 00:10:50,480
To wyjątkowe urodziny.
200
00:10:50,480 --> 00:10:52,080
Czterdzieste trzecie.
201
00:10:52,600 --> 00:10:54,240
I spędzę je z tobą.
202
00:10:58,360 --> 00:11:01,120
{\an8}Może to nie jest dobry pomysł.
203
00:11:01,120 --> 00:11:02,920
{\an8}Co? Nie będzie pikniku?
204
00:11:03,960 --> 00:11:06,080
{\an8}Raczej nie.
205
00:11:06,600 --> 00:11:07,760
{\an8}Naprawdę? Dlaczego?
206
00:11:08,280 --> 00:11:10,640
{\an8}Kupiłam też koc.
207
00:11:10,640 --> 00:11:13,920
{\an8}Bardzo miękki,
nie będzie wyprysków od trawy.
208
00:11:16,040 --> 00:11:19,640
{\an8}Na pikniki chodzą zakochani.
209
00:11:25,880 --> 00:11:27,440
{\an8}A co robią przyjaciele?
210
00:11:29,040 --> 00:11:31,560
{\an8}- Chodzą na kawę czy coś.
- Kawa pasuje.
211
00:11:34,840 --> 00:11:36,000
kawusia frajdusia!
212
00:11:36,000 --> 00:11:39,480
prawie kupilam stringi ale mysle
co ja mam szesnascie lat?
213
00:11:39,480 --> 00:11:42,680
tylko wlaza w piczke
jeszcze mnie przerwa na pol!
214
00:11:42,680 --> 00:11:45,400
Wysłane z mojego iPhone’a
215
00:11:54,680 --> 00:11:57,880
- Co bierzesz?
- Chciałabym bulion szkocki.
216
00:11:58,600 --> 00:12:00,760
Zastanawiam się, czy jest w menu.
217
00:12:01,680 --> 00:12:03,040
Nie widzę...
218
00:12:04,520 --> 00:12:05,520
Dobre.
219
00:12:09,680 --> 00:12:10,520
No więc?
220
00:12:11,560 --> 00:12:12,600
Jest w menu?
221
00:12:14,080 --> 00:12:15,440
Niestety nie.
222
00:12:20,960 --> 00:12:22,720
Ale jest daniem dnia.
223
00:12:31,400 --> 00:12:32,560
Danie dnia.
224
00:12:35,240 --> 00:12:37,280
Niezły śmiech.
225
00:12:37,280 --> 00:12:39,160
Wszyscy tak mówią.
226
00:12:40,160 --> 00:12:42,600
Tata nazywał mnie Psotka Chichotka.
227
00:12:43,640 --> 00:12:45,240
Te jego duże dłonie.
228
00:12:46,440 --> 00:12:49,360
A czy Chichotka ma gałkę,
żeby ją przyciszyć?
229
00:12:49,360 --> 00:12:51,000
Już ją kręcisz.
230
00:12:55,600 --> 00:12:57,800
Myślisz o mnie poważnie?
231
00:12:59,080 --> 00:13:02,000
Udźwignę to. Bądź szczery.
232
00:13:03,080 --> 00:13:06,280
Prowadziłam największe sprawy na świecie.
233
00:13:06,280 --> 00:13:10,120
Hollywood. Co tylko chcesz.
Poradzę sobie i z tym.
234
00:13:11,320 --> 00:13:13,840
Szkoda byłoby tylko
235
00:13:14,400 --> 00:13:15,520
tego gniazdka.
236
00:13:16,040 --> 00:13:17,280
Nastawiłam się.
237
00:13:18,400 --> 00:13:19,720
Ale przejdę przez to.
238
00:13:21,800 --> 00:13:22,880
Dam radę.
239
00:13:26,040 --> 00:13:28,280
Tak, traktuję cię poważnie.
240
00:13:29,840 --> 00:13:31,720
Nie! Boże.
241
00:13:31,720 --> 00:13:35,080
Poczekaj. Jako przyjaciółkę, dobrze?
242
00:13:35,080 --> 00:13:36,200
Przyjaciele
243
00:13:37,200 --> 00:13:38,120
z korzyściami.
244
00:13:38,120 --> 00:13:39,600
Tylko przyjaciele.
245
00:13:40,120 --> 00:13:41,840
- Coś podać?
- Tak.
246
00:13:41,840 --> 00:13:43,960
- Poproszę americano.
- Dobrze.
247
00:13:43,960 --> 00:13:46,280
- Dla mnie woda z kranu.
- Jasne.
248
00:13:46,280 --> 00:13:48,680
- Nic nie bierzesz?
- Nie stać mnie.
249
00:13:48,680 --> 00:13:49,760
Ja zapłacę.
250
00:13:49,760 --> 00:13:50,920
Dobra.
251
00:13:51,400 --> 00:13:53,320
Proszę rogalika, ciastko owsiane
252
00:13:53,320 --> 00:13:56,000
brownie i kawę.
253
00:13:56,000 --> 00:13:57,680
Jaką kawę?
254
00:14:01,640 --> 00:14:02,480
Bezkofeinową.
255
00:14:02,480 --> 00:14:06,520
Bezkofeinowa. Już przynoszę.
256
00:14:10,440 --> 00:14:11,800
Powiedz...
257
00:14:12,720 --> 00:14:14,080
skąd masz mój e-mail?
258
00:14:14,720 --> 00:14:15,800
Z twojej strony.
259
00:14:16,320 --> 00:14:18,720
Lepiej usuń. Byle kto go może znaleźć.
260
00:14:19,600 --> 00:14:22,040
- Właśnie widzę.
- Jesteś komikiem?
261
00:14:23,080 --> 00:14:25,480
- Tak jakby.
- Nie idzie ci.
262
00:14:27,400 --> 00:14:28,560
To pytanie?
263
00:14:28,560 --> 00:14:31,480
Nie, to widać. Nie idzie ci dobrze.
264
00:14:31,480 --> 00:14:33,240
Nieprawda, bo...
265
00:14:33,240 --> 00:14:35,920
Widziałam twoje filmiki. Były do dupy.
266
00:14:35,920 --> 00:14:38,400
- Trochę to zmieniłem.
- Są obraźliwe.
267
00:14:38,400 --> 00:14:40,080
- To satyra.
- Słaba satyra.
268
00:14:40,080 --> 00:14:41,200
Jesteś krytykiem?
269
00:14:44,320 --> 00:14:46,640
- Proszę.
- Dziękuję.
270
00:14:48,480 --> 00:14:49,720
Posłuchaj.
271
00:14:50,800 --> 00:14:53,120
Obiecaj, że nie powiesz nikomu w pubie
272
00:14:53,120 --> 00:14:54,640
o tych filmikach.
273
00:14:55,400 --> 00:14:58,720
Przestań! Bądź z siebie dumny.
274
00:14:58,720 --> 00:15:00,680
Podążasz za marzeniami.
275
00:15:01,640 --> 00:15:03,960
Wiem, ale zrozum...
276
00:15:04,640 --> 00:15:05,760
O co chodzi?
277
00:15:06,760 --> 00:15:10,280
Całe życie marzyłem o zostaniu komikiem.
278
00:15:11,840 --> 00:15:14,600
Ale to jest tak cholernie trudne.
279
00:15:14,600 --> 00:15:16,640
Trudności mogą być dobre.
280
00:15:16,640 --> 00:15:18,920
Wiem, tylko że...
281
00:15:20,360 --> 00:15:24,840
Myślałem, że marzenia dają szczęście,
ale teraz wydaje mi się...
282
00:15:27,120 --> 00:15:29,880
że to wybór między jednym a drugim.
283
00:15:37,000 --> 00:15:40,640
Ktoś cię skrzywdził, prawda?
284
00:15:43,040 --> 00:15:44,280
Od razu zauważyłam.
285
00:15:45,680 --> 00:15:47,000
Jesteś jak wojownik
286
00:15:47,960 --> 00:15:49,560
z dziurą w zbroi.
287
00:15:50,760 --> 00:15:52,480
Nosisz ranę.
288
00:15:54,320 --> 00:15:55,680
To była kobieta?
289
00:15:57,840 --> 00:15:58,880
Złamane serce?
290
00:16:00,040 --> 00:16:01,000
Nic mi nie jest.
291
00:16:02,120 --> 00:16:03,680
Tak powiedziałby wojownik.
292
00:16:04,800 --> 00:16:08,120
Ale widzę, że cierpisz.
293
00:16:10,520 --> 00:16:11,880
Głębokie rany.
294
00:16:13,760 --> 00:16:14,640
Kto to był?
295
00:16:16,200 --> 00:16:18,120
Możesz puścić moją rękę?
296
00:16:18,120 --> 00:16:19,760
- Podaj nazwiska.
- Proszę.
297
00:16:19,760 --> 00:16:20,720
Nazwiska.
298
00:16:20,720 --> 00:16:22,080
- Proszę.
- Nazwiska.
299
00:16:22,080 --> 00:16:23,200
Puść mnie!
300
00:16:23,200 --> 00:16:25,680
Nie waż się!
301
00:16:35,360 --> 00:16:36,960
Wszystko w porządku?
302
00:16:38,560 --> 00:16:39,560
Tak.
303
00:16:40,080 --> 00:16:41,600
Naprawdę wszystko gra.
304
00:16:41,600 --> 00:16:43,800
Podać coś jeszcze?
305
00:16:45,400 --> 00:16:46,400
Tylko rachunek.
306
00:16:52,400 --> 00:16:54,440
- W którą stronę idziesz?
- Tędy.
307
00:16:54,440 --> 00:16:55,960
Ja idę tam.
308
00:16:57,200 --> 00:16:58,560
Dzięki za brownie.
309
00:17:11,640 --> 00:17:13,720
Wiedziałem, że nie jest milionerką,
310
00:17:13,720 --> 00:17:17,400
ale ten nagły atak szaleństwa
wywołał u mnie niepokój.
311
00:17:20,320 --> 00:17:23,480
Kim była ta kobieta i co we mnie widziała?
312
00:18:44,120 --> 00:18:45,200
Cholera!
313
00:19:01,640 --> 00:19:05,080
rein ferku, wdzialam cie
pędraczek podglądaczek
314
00:19:05,080 --> 00:19:08,120
Wysłane z mojego iPhone’a
315
00:19:08,720 --> 00:19:11,960
Czasem myślę, jak by to było,
gdybym za nią nie poszedł,
316
00:19:11,960 --> 00:19:15,600
czy wtedy skończyłaby się ta męka.
317
00:19:17,040 --> 00:19:19,360
Może część mnie chciała dać się złapać.
318
00:19:19,920 --> 00:19:22,680
Przekonać się, dokąd mnie to zaprowadzi.
319
00:19:22,680 --> 00:19:25,800
Jak na razie mamy fantastyczny konkurs.
320
00:19:25,800 --> 00:19:28,880
Wielu walczy o miejsce w półfinale.
321
00:19:29,400 --> 00:19:32,560
Zachowajcie energię, bo oto już na scenie
322
00:19:32,560 --> 00:19:34,960
kolejny artysta, Donny Dunn!
323
00:19:34,960 --> 00:19:38,480
Dobra! Pozwólcie, że szybko to ogarnę.
324
00:19:39,200 --> 00:19:40,320
Co mi potrzeba.
325
00:19:41,360 --> 00:19:43,640
Naszykuję te klamoty.
326
00:19:43,640 --> 00:19:44,800
Dobrze.
327
00:19:44,800 --> 00:19:45,720
No dobra.
328
00:19:46,880 --> 00:19:48,960
Bum! Bajerancko.
329
00:19:50,840 --> 00:19:51,800
Zaraz...
330
00:19:52,680 --> 00:19:55,040
Wiem, co myślicie.
331
00:19:55,040 --> 00:19:57,120
Venus Williams się zapuściła.
332
00:20:03,240 --> 00:20:06,680
A nie, przepraszam.
Pomyliłem osoby. To nowy materiał.
333
00:20:06,680 --> 00:20:08,720
Wyciągnę notatnik
334
00:20:08,720 --> 00:20:10,520
i zacznę od nowa.
335
00:20:10,520 --> 00:20:11,600
O, jest.
336
00:20:11,600 --> 00:20:13,280
Wiem, co myślicie.
337
00:20:13,280 --> 00:20:15,760
Serena Williams się zapuściła.
338
00:20:21,600 --> 00:20:23,840
To nie wypaliło. Idźmy dalej.
339
00:20:34,840 --> 00:20:37,920
Jedna osoba się śmieje.
Pokręcisz się po sali?
340
00:20:40,240 --> 00:20:41,800
No i weź ze sobą mamę.
341
00:20:52,400 --> 00:20:53,400
Jak masz na imię?
342
00:20:55,200 --> 00:20:56,040
Martha.
343
00:20:56,040 --> 00:20:59,000
Cześć, Martha.
Przyleciałaś statkiem kosmicznym?
344
00:21:01,720 --> 00:21:03,520
Tak, zgadza się.
345
00:21:04,040 --> 00:21:06,960
Chcesz się przelecieć na moją planetę?
346
00:21:06,960 --> 00:21:09,720
Tam, gdzie uważają mnie za zabawnego?
347
00:21:09,720 --> 00:21:10,800
Na bank!
348
00:21:13,000 --> 00:21:14,760
A gdzie jest twoja planeta?
349
00:21:15,520 --> 00:21:16,680
W Belsize Park.
350
00:21:19,560 --> 00:21:22,640
Mówiąc o statku kosmicznym, masz na myśli...
351
00:21:23,880 --> 00:21:25,000
Fiata punto.
352
00:21:26,720 --> 00:21:30,280
Genialne. Zapewniam was,
że lepiej nie będzie.
353
00:21:30,280 --> 00:21:31,600
Jezu.
354
00:21:31,600 --> 00:21:33,960
No dobrze.
355
00:21:34,560 --> 00:21:35,600
Umiem śpiewać.
356
00:21:36,200 --> 00:21:38,320
Widownia nie tego oczekuje, więc...
357
00:21:38,840 --> 00:21:39,920
Niech zaśpiewa!
358
00:21:39,920 --> 00:21:41,240
- Niech śpiewa!
- Nie.
359
00:21:41,240 --> 00:21:44,360
Daj jej zaśpiewać!
360
00:21:44,360 --> 00:21:47,200
Dobra, wygrałaś. No to już.
361
00:21:53,600 --> 00:21:56,920
Wiem, że muszę postać w kolejce
Nim znajdziesz czas
362
00:21:56,920 --> 00:21:59,280
Aby spędzić ze mną wieczór
363
00:21:59,280 --> 00:22:01,520
Nancy Sinatra, co ty tu robisz?
364
00:22:01,520 --> 00:22:04,960
A jeśli pójdziemy potańczyć
Może tak się stać
365
00:22:04,960 --> 00:22:06,840
Że to nie ze mną wyjdziesz
366
00:22:06,840 --> 00:22:08,400
Znasz coś Slipknotów?
367
00:22:11,800 --> 00:22:14,400
Dałbym ci głos, ale kradniesz mi show.
368
00:22:14,400 --> 00:22:17,200
Wielkie brawa dla Marthy! Tak!
369
00:22:19,120 --> 00:22:21,320
Naprawdę rewelacja.
370
00:22:22,200 --> 00:22:24,800
Zawsze uważałem,
że ta piosenka jest dziwna.
371
00:22:24,800 --> 00:22:26,760
Mogli powiedzieć coś głupiego.
372
00:22:26,760 --> 00:22:29,640
„Wtedy wszystko zepsuję,
rzucając głupie zdanie:
373
00:22:29,640 --> 00:22:31,200
Hitlera źle zrozumiano”.
374
00:22:35,680 --> 00:22:37,720
Niedawno przeszedłem na weganizm.
375
00:22:38,840 --> 00:22:40,520
Musiałem poświęcić to i owo.
376
00:22:51,320 --> 00:22:54,520
Poznałem nową dziewczynę.
Kwoka, ale z jajami.
377
00:22:55,680 --> 00:22:59,120
Ziuta napręży druta. O nie.
378
00:22:59,120 --> 00:23:01,160
Dobrze. Wszystko gra i nie buczy.
379
00:23:01,480 --> 00:23:05,160
W tej czapce znorka naprawde blyszczales
380
00:23:05,160 --> 00:23:08,320
Wysłane z mojego iPhone’a
381
00:23:10,680 --> 00:23:13,360
W tej czapce znorka naprawde blyszczales
382
00:23:17,640 --> 00:23:18,880
Kurwa mać.
383
00:23:18,880 --> 00:23:20,120
Jak to zrobiłaś?
384
00:23:20,120 --> 00:23:21,280
- Co?
- Zjawiłaś się.
385
00:23:21,280 --> 00:23:23,280
Jesteś jak... Kocica Ninja.
386
00:23:25,400 --> 00:23:27,920
Było fajnie. Zasłużyłeś na wygraną.
387
00:23:28,520 --> 00:23:30,000
Pobiłeś gówniane filmiki.
388
00:23:30,000 --> 00:23:31,840
Dziękuję. Chyba.
389
00:23:31,840 --> 00:23:34,000
Te rekwizyty, gadżety.
390
00:23:34,000 --> 00:23:35,480
Zabawne, reniferku.
391
00:23:38,720 --> 00:23:42,040
Masz to we krwi,
tę komediową żyłkę, prawda?
392
00:23:43,680 --> 00:23:44,520
Dziękuję.
393
00:23:44,520 --> 00:23:45,840
Nie dziękuj mnie.
394
00:23:46,560 --> 00:23:47,560
Tylko sobie.
395
00:23:48,120 --> 00:23:49,120
Swojej krwi.
396
00:23:53,120 --> 00:23:54,000
Słuchaj.
397
00:23:56,080 --> 00:23:59,960
Wczoraj nie powinienem był cię śledzić.
398
00:23:59,960 --> 00:24:01,800
Nie wygłupiaj się.
399
00:24:02,600 --> 00:24:04,000
Taki rzut okiem to nic.
400
00:24:04,920 --> 00:24:07,040
Następnym razem wpadnij coś zjeść.
401
00:24:07,680 --> 00:24:09,480
Zrobię ci moją specjalność.
402
00:24:10,680 --> 00:24:12,880
A co nią jest?
403
00:24:14,080 --> 00:24:15,160
Gniazdko z lukrem.
404
00:24:21,480 --> 00:24:22,560
A niech cię.
405
00:24:25,200 --> 00:24:26,800
Masz totalnego fioła, nie?
406
00:24:39,720 --> 00:24:41,640
Jaką supermoc chciałbyś mieć?
407
00:24:46,360 --> 00:24:48,520
Chciałbym wiedzieć, co myślą inni,
408
00:24:49,440 --> 00:24:51,640
a nie ciągle zgadywać.
409
00:24:52,400 --> 00:24:55,960
Czemu? Martwisz się,
że ludzie źle o tobie myślą?
410
00:24:56,560 --> 00:24:59,400
Nie. Martwię się,
że w ogóle o mnie nie myślą.
411
00:25:03,800 --> 00:25:06,240
- Moja jest dziwna.
- Żadna niespodzianka.
412
00:25:07,720 --> 00:25:08,800
Nie chciałbyś
413
00:25:09,920 --> 00:25:11,480
umieć rozpiąć ludzi
414
00:25:12,640 --> 00:25:14,120
i wejść do środka?
415
00:25:16,760 --> 00:25:19,560
Nie powiem, że czuję taką potrzebę.
416
00:25:20,360 --> 00:25:22,520
Ludzie mogliby mieć zamek pod brodą.
417
00:25:22,520 --> 00:25:25,920
Który otwierałby się aż do brzucha.
418
00:25:26,840 --> 00:25:29,880
Rozpinałabym go
i chowałabym się do środka.
419
00:25:32,640 --> 00:25:34,720
Prosisz mnie o mój kostium?
420
00:25:35,440 --> 00:25:38,360
Tak, nosiłabym cię jak kombinezon.
421
00:25:39,440 --> 00:25:42,640
Boże. Wtulałabym się w ciebie całą zimę.
422
00:25:43,960 --> 00:25:44,960
Byłoby miło.
423
00:25:46,360 --> 00:25:48,120
Ale tęskniłabym za ciastkami.
424
00:25:50,000 --> 00:25:52,200
Wiesz co?
425
00:25:53,600 --> 00:25:55,240
Powiedz mi, jakie lubisz,
426
00:25:55,760 --> 00:25:58,080
i co jakiś czas, po kryjomu,
427
00:25:58,600 --> 00:26:00,920
rozepnę się i podrzucę ci ciastka.
428
00:26:00,920 --> 00:26:01,840
Co ty na to?
429
00:26:03,080 --> 00:26:05,280
Dwa w jednym! Boże.
430
00:26:07,720 --> 00:26:08,920
Mój Boże.
431
00:26:10,000 --> 00:26:11,200
Ten twój język.
432
00:26:16,440 --> 00:26:20,680
A potem zaszyjemy się
W jakimś cichym zakątku
433
00:26:20,680 --> 00:26:23,320
I napijemy się
434
00:26:34,600 --> 00:26:39,520
Wtedy wszystko zepsuję
Rzucając głupie zdanie:
435
00:26:39,520 --> 00:26:41,800
- Hitlera źle zrozumiano.
- Kocham cię
436
00:26:45,840 --> 00:26:46,840
Kocham cię.
437
00:26:52,160 --> 00:26:53,000
O nie.
438
00:26:54,160 --> 00:26:56,120
- Jako przyjaciela.
- Nie.
439
00:26:56,120 --> 00:26:58,400
- Wybacz.
- Powiedziałam za dużo?
440
00:26:58,400 --> 00:27:02,720
Boże. Pieprzona durna japa!
441
00:27:02,720 --> 00:27:04,560
- Nie mów tak.
- Durna!
442
00:27:04,560 --> 00:27:07,880
Nic się nie stało. Nie mów tak, proszę.
443
00:27:16,320 --> 00:27:18,840
Mam przeczucie, że poślesz mnie do grobu.
444
00:27:29,000 --> 00:27:29,840
Rozpięty.
445
00:27:41,360 --> 00:27:44,000
ZAPROSZENIA DO GRONA ZNAJOMYCH
446
00:27:58,280 --> 00:28:01,320
ZNOWU URATOWALAM SYTUACJE!
447
00:28:02,280 --> 00:28:05,080
BEZ MNIE BY ZGINAL
448
00:28:13,840 --> 00:28:15,320
JESTE M DZIS Z KIMS
449
00:28:15,320 --> 00:28:18,200
MOJ WLASNY RENIFEREK NA DOBRE I NA ZLE
450
00:28:24,000 --> 00:28:26,800
MARTHA SCOTT PRAWNICZKA
451
00:28:28,360 --> 00:28:29,680
CHORA PRZEŚLADOWCZYNI
452
00:28:31,400 --> 00:28:32,400
WYROK ZA STALKING
453
00:28:33,480 --> 00:28:34,920
SERYJNA STALKERKA SKAZANA
454
00:28:43,520 --> 00:28:45,960
Ślęczałem nad tym godzinami.
455
00:28:45,960 --> 00:28:47,720
Składając to w całość.
456
00:28:47,720 --> 00:28:51,240
Jej pracę i zwolnienie
za niestosowne zachowanie wobec szefa.
457
00:28:51,240 --> 00:28:53,840
{\an8}Jak zaczęła kręcić się pod jego domem
458
00:28:53,840 --> 00:28:57,800
{\an8}i fałszywie oskarżyła go o znęcanie się
nad niepełnosprawną córką.
459
00:28:57,800 --> 00:28:59,800
Zaatakowała też jego matkę.
460
00:28:59,800 --> 00:29:02,320
Dostała cztery i pół roku więzienia.
461
00:29:14,560 --> 00:29:16,480
Prześladowała mnie stalkerka.
462
00:29:16,480 --> 00:29:19,440
Prześladowała mnie skazana stalkerka.
463
00:29:19,440 --> 00:29:23,320
Skazana stalkerka prześladowała mnie.
464
00:29:26,400 --> 00:29:29,240
POTWIERDŹ – USUŃ ZAPROSZENIE
465
00:29:48,720 --> 00:29:50,440
JESTEŚCIE TERAZ ZNAJOMYMI
466
00:29:58,280 --> 00:29:59,600
NA PODSTAWIE SZTUKI RENIFEREK
RICHARDA GADDA
467
00:30:46,800 --> 00:30:49,600
Napisy: Anna Samoń