1 00:00:07,298 --> 00:00:08,428 Jestem padnięty. 2 00:00:13,430 --> 00:00:15,310 Dzwoni Domniemany Tony! 3 00:00:15,390 --> 00:00:18,020 - Przysięgam... - Co? 4 00:00:19,019 --> 00:00:20,349 Cześć, tu Kevin. 5 00:00:21,146 --> 00:00:22,186 Tony. 6 00:00:22,897 --> 00:00:24,607 - Cześć, Kevin. - Cześć. 7 00:00:26,109 --> 00:00:29,149 Szukasz Tony'ego, tak? 8 00:00:29,237 --> 00:00:30,947 Tak, szukam Tony'ego. 9 00:00:31,990 --> 00:00:33,030 Skąd go znasz? 10 00:00:33,575 --> 00:00:37,535 Znam go, bo moją przyjaciółką jest Kim. 11 00:00:38,788 --> 00:00:41,618 Kim to jego córka, tak? 12 00:00:42,125 --> 00:00:43,835 - Tak! - Tak. 13 00:00:44,419 --> 00:00:47,209 - O rany. - Kim jest córką Tony'ego. 14 00:00:47,297 --> 00:00:49,667 - Mieszka w Kalifornii. - Tak. 15 00:00:49,758 --> 00:00:50,678 Tak. 16 00:00:50,759 --> 00:00:52,219 Jestem żoną Tony'ego. 17 00:00:52,302 --> 00:00:54,012 Jesteś żoną Tony'ego. 18 00:00:54,596 --> 00:00:56,346 - O Boże. - Gdzie on jest? 19 00:00:56,431 --> 00:00:57,471 Gdzie jest Tony? 20 00:01:01,352 --> 00:01:02,352 Umarł. 21 00:01:03,438 --> 00:01:06,188 - Umarł? - Umarł dwa lata temu. 22 00:01:06,274 --> 00:01:08,074 O nie! 23 00:01:10,653 --> 00:01:11,703 Na co zmarł? 24 00:01:11,780 --> 00:01:13,620 - Nie wierzę... - Był chory. 25 00:01:13,698 --> 00:01:16,698 Problem z nerkami. Potrzebował dializ. 26 00:01:16,785 --> 00:01:19,695 W końcu dostał zawału i zmarł. 27 00:01:20,205 --> 00:01:21,245 Cholera. 28 00:01:21,331 --> 00:01:24,381 Czy Tony wspominał o Kim? 29 00:01:26,294 --> 00:01:27,174 Tak. 30 00:01:27,253 --> 00:01:28,513 O Boże. 31 00:01:30,048 --> 00:01:33,428 Tęsknił za nią i za dziećmi. 32 00:01:33,510 --> 00:01:36,260 Tak, bardzo za nimi tęsknił. 33 00:01:36,346 --> 00:01:39,846 - O Boże. - Wiadomo, ale co mógł zrobić? 34 00:01:39,933 --> 00:01:41,063 Wiesz? 35 00:01:41,726 --> 00:01:44,556 Nadal mieszka w Kalifornii? 36 00:01:44,646 --> 00:01:45,556 Mieszka w... 37 00:01:45,647 --> 00:01:49,727 Świetnie sobie radzi w Kalifornii. Mieszka w Los Angeles. 38 00:01:51,152 --> 00:01:53,992 Powiedz jej, że jej ojciec już nie żyje. 39 00:01:54,072 --> 00:01:57,832 - Tak zrobię. Dziękuję. - Nie ma za co. 40 00:01:57,909 --> 00:01:58,829 Dziękuję. 41 00:01:58,910 --> 00:02:00,200 - Do widzenia. - Pa. 42 00:02:00,954 --> 00:02:02,124 Cholera. 43 00:02:04,499 --> 00:02:06,539 - Kurde, nie wierzę. - Nie żyje. 44 00:02:06,626 --> 00:02:10,126 Jak to komuś powiedzieć? Jak? Nie wiem. 45 00:02:11,047 --> 00:02:14,547 Nie mogę tego zrobić. 46 00:02:15,426 --> 00:02:16,756 Trzeba jej powiedzieć. 47 00:02:16,845 --> 00:02:17,885 Musimy. 48 00:02:18,847 --> 00:02:20,097 O mój Boże. Nie mogę. 49 00:02:22,267 --> 00:02:23,477 To jakiś obłęd. 50 00:02:42,620 --> 00:02:45,250 Chciałbym cię odwiedzić. Jesteś wolna? 51 00:02:45,331 --> 00:02:46,921 - Tak. O co chodzi? - Tak. 52 00:02:48,209 --> 00:02:49,539 - Kto to? - Kane. 53 00:02:49,627 --> 00:02:50,917 - Kto? - Kane! 54 00:02:53,423 --> 00:02:56,633 Po powrocie z podróży nie mam ochoty przekazać wieści 55 00:02:56,718 --> 00:02:58,928 o śmierci jej ojca. Najmniejszej. 56 00:02:59,012 --> 00:03:00,722 - Cześć, Kim. - Cześć. 57 00:03:00,805 --> 00:03:03,265 Więc wasza wizyta to nie był tylko żart. 58 00:03:03,349 --> 00:03:04,349 Żaden żart. 59 00:03:04,434 --> 00:03:05,854 Nie wiem, co powie Kane. 60 00:03:05,935 --> 00:03:08,435 Nawet on tego nie wie. Ani co ja powiem! 61 00:03:08,521 --> 00:03:09,651 - Usiądźcie. - Hej. 62 00:03:09,731 --> 00:03:10,821 Miło was widzieć. 63 00:03:10,899 --> 00:03:11,729 Dziękuję. 64 00:03:12,317 --> 00:03:14,187 O co, do diabła, chodzi? 65 00:03:15,153 --> 00:03:16,913 - Zaczynamy? - Jasne. 66 00:03:18,239 --> 00:03:24,199 Pamiętasz, że rozmawialiśmy o odnalezieniu twojego ojca. 67 00:03:24,287 --> 00:03:28,537 Chcieliśmy w twoim imieniu pojechać do Karoliny Południowej. 68 00:03:28,625 --> 00:03:34,085 Poprosiliście o dane w biurze detektywa, nie pytając mnie ani mojej matki? 69 00:03:34,839 --> 00:03:38,799 Czuliśmy, że musimy się dowiedzieć, 70 00:03:39,761 --> 00:03:41,551 czy tam mieszka. Rozumiesz? 71 00:03:42,472 --> 00:03:46,142 Nie zastaliśmy go w domu, więc poszliśmy do sąsiada. 72 00:03:46,226 --> 00:03:49,396 Powiedział, że tam nie mieszka Tony, 73 00:03:49,479 --> 00:03:50,399 tylko Michael. 74 00:03:50,480 --> 00:03:53,610 I że Michael pracuje w salonie manicure. 75 00:03:53,691 --> 00:03:54,651 Tak. 76 00:03:54,734 --> 00:03:56,954 Więc poszliśmy do salonu. 77 00:03:57,028 --> 00:03:59,818 Tak się złożyło, że Michael tam był. 78 00:03:59,906 --> 00:04:02,696 Miał odpowiedni wiek, reszta też pasowała. 79 00:04:02,784 --> 00:04:06,204 Myśleliśmy, że to twój ojciec. 80 00:04:06,287 --> 00:04:10,877 Zadaliśmy mu dużo pytań, sądząc, że jest twoim ojcem. 81 00:04:10,959 --> 00:04:13,799 Ale cały czas mówił: „Nikogo takiego nie znam. 82 00:04:13,878 --> 00:04:16,798 Nie znam Kim. Nie znam tej dziewczyny”. 83 00:04:16,881 --> 00:04:18,471 Ale coś było nie tak. 84 00:04:18,549 --> 00:04:22,139 Pomyśleliśmy, że po prostu nie chce, by go odnaleziono. 85 00:04:22,220 --> 00:04:25,640 Uznaliśmy, że to mógł być Tony, tylko zmienił sobie imię. 86 00:04:26,349 --> 00:04:30,849 Gdy wróciliśmy do domu, oddzwonił do mnie Tony. 87 00:04:30,937 --> 00:04:33,687 - Z numeru, na który ja dzwoniłam?  - Tak. 88 00:04:33,773 --> 00:04:34,613 Nie wierzę! 89 00:04:34,691 --> 00:04:36,191 Zadzwoniła żona. 90 00:04:38,152 --> 00:04:39,822 I wiedziała, kim jesteś. 91 00:04:41,072 --> 00:04:42,572 Dlaczego? Gdzie on jest? 92 00:04:46,077 --> 00:04:48,447 - Nie jest z nią. - Zmarł dwa lata temu. 93 00:04:48,955 --> 00:04:50,245 Co? 94 00:04:50,331 --> 00:04:54,541 Zmarł jakieś dwa lata temu. 95 00:04:55,253 --> 00:04:56,843 Na co zmarł? 96 00:04:56,921 --> 00:04:59,471 Niewydolność nerek i zawał serca. 97 00:04:59,549 --> 00:05:00,879 To dlatego zadzwoniła. 98 00:05:02,343 --> 00:05:03,183 Nie. 99 00:05:04,887 --> 00:05:07,307 - Tak. - Przykro mi. 100 00:05:08,641 --> 00:05:12,521 Nie wiedziałem, jak ci to powiedzieć. 101 00:05:12,603 --> 00:05:17,323 Zapytałem żonę, czy jest jakaś wiadomość, 102 00:05:17,400 --> 00:05:19,820 coś, co mógłbym ci przekazać. 103 00:05:19,902 --> 00:05:24,242 Powiedziała, że tęsknił za tobą. 104 00:05:24,324 --> 00:05:25,284 Tęsknił za tobą. 105 00:05:28,703 --> 00:05:29,873 Nie wierzę! 106 00:05:34,167 --> 00:05:35,587 - Kim. - Nic mi nie jest. 107 00:05:35,668 --> 00:05:36,788 - W porządku. - Tak. 108 00:05:36,878 --> 00:05:38,958 Dziękuję. Doceniam to. 109 00:05:42,383 --> 00:05:46,013 Tyle razy myślałam... 110 00:05:48,181 --> 00:05:49,021 o nim. 111 00:05:50,558 --> 00:05:52,098 Życzyłam mu jak najlepiej. 112 00:05:53,353 --> 00:05:55,153 Ale miałam przeczucie... 113 00:05:57,065 --> 00:05:59,065 że nie ma go już na tym świecie. 114 00:06:00,193 --> 00:06:03,363 Nie żył, ale nic ci nie mówiłam. 115 00:06:03,863 --> 00:06:05,033 Więc... 116 00:06:06,240 --> 00:06:07,160 W porządku. 117 00:06:07,241 --> 00:06:09,791 Czuję, że straciłam część siebie. 118 00:06:09,869 --> 00:06:12,789 Gdy tracisz rodzica... 119 00:06:13,915 --> 00:06:15,705 już nigdy nie będzie tak samo. 120 00:06:17,585 --> 00:06:20,875 To inny rodzaj bólu. To... 121 00:06:26,719 --> 00:06:28,009 Bardzo dziękuję. 122 00:06:28,888 --> 00:06:31,218 - Nie siedź na mnie. Dziękuję. - Wybacz. 123 00:06:31,724 --> 00:06:34,064 - Hej. - Dziękuję. 124 00:06:48,408 --> 00:06:49,448 Dziękuję. 125 00:06:50,118 --> 00:06:53,288 Proszę powoli włożyć stopy do miski. 126 00:06:53,371 --> 00:06:54,831 Dobrze, dziękuję. 127 00:06:54,914 --> 00:06:56,624 Idealnie. Dziękuję. 128 00:06:56,707 --> 00:06:59,037 Z dwójką dzieci jest naprawdę trudniej? 129 00:06:59,127 --> 00:07:01,207 O rany. Jestem wciąż zajęta. 130 00:07:01,295 --> 00:07:05,255 Nawet nie myślę o wyjściu na miasto czy zakupach. 131 00:07:05,341 --> 00:07:07,841 - To znaczy myślę o zakupach. - Ale... 132 00:07:07,927 --> 00:07:10,467 Ale najpierw myślę o zakupach dla dzieci. 133 00:07:10,555 --> 00:07:12,555 - Tak. - Na pewno też tak robisz. 134 00:07:12,640 --> 00:07:14,680 Myślisz: „Muszę to kupić Baby G”. 135 00:07:14,767 --> 00:07:16,767 I szybko z wszystkiego wyrasta. 136 00:07:16,853 --> 00:07:20,903 - Szybko wyrasta z ubrań? - Czasem nawet ich nie założy. 137 00:07:20,982 --> 00:07:23,072 Ma piękne zimowe ciuchy. 138 00:07:23,151 --> 00:07:26,651 Ale nie mogę go w nie wcisnąć. Ma zbyt pulchne uda. 139 00:07:26,737 --> 00:07:28,907 - Czas zleciał. - Dam je Jevonowi. 140 00:07:31,325 --> 00:07:33,485 Gdy poznałaś Jesseya, pomyślałaś, 141 00:07:33,578 --> 00:07:36,708 że myśli nowocześnie, po zachodniemu, 142 00:07:36,789 --> 00:07:39,499 czy jest raczej tradycyjnym Azjatą? 143 00:07:39,584 --> 00:07:41,544 Zdecydowanie po zachodniemu. 144 00:07:41,627 --> 00:07:46,297 Myślisz, że rozmawiał z mamą o oświadczynach? 145 00:07:46,382 --> 00:07:48,592 Chyba po prostu nie jest gotowy. 146 00:07:48,676 --> 00:07:51,046 A co mówi jego mama? 147 00:07:51,971 --> 00:07:53,971 Mojej mamie powiedziała: „2020”. 148 00:07:55,391 --> 00:07:58,771 Jeśli tak, to powinien się wkrótce oświadczyć. 149 00:07:58,853 --> 00:08:00,403 W końcu dać pierścionek. 150 00:08:00,480 --> 00:08:01,400 Tak. 151 00:08:01,481 --> 00:08:05,361 Pięć lat temu nie wyobrażałam sobie, że dalej 152 00:08:06,360 --> 00:08:07,360 nie będę mężatką. 153 00:08:07,445 --> 00:08:09,655 Jessey ma niespodziankę dla Cherie. 154 00:08:10,239 --> 00:08:14,869 Tyle razy myślałam, że Jessey mi się oświadczy, na przykład 155 00:08:14,952 --> 00:08:16,162 na moich urodzinach. 156 00:08:17,538 --> 00:08:19,788 - Proszę, skarbie. - Dziękuję. 157 00:08:19,874 --> 00:08:23,174 Zamiast tego zaskoczył mnie kolejną torebką od Hermèsa. 158 00:08:24,712 --> 00:08:27,172 - Twój ulubiony kolor. - Tak. 159 00:08:27,256 --> 00:08:28,796 Zawsze daje 160 00:08:28,883 --> 00:08:30,803 hojne prezenty. 161 00:08:30,885 --> 00:08:32,085 Cześć, skarbie. 162 00:08:32,178 --> 00:08:34,678 - Mam coś dla ciebie. - Co to jest? 163 00:08:34,764 --> 00:08:37,274 - Nie wiem, otwórz. - Co mi kupiłeś? 164 00:08:37,767 --> 00:08:40,807 - Ojej. - O rany. Kolejny zegarek? 165 00:08:40,895 --> 00:08:42,765 - Dobra. - Kolejny? Oddaj. 166 00:08:42,855 --> 00:08:43,935 - Nie. - Serio. 167 00:08:44,023 --> 00:08:47,823 Wolałabym pierścionek zaręczynowy. 168 00:08:49,695 --> 00:08:51,235 To trochę frustrujące. 169 00:08:51,864 --> 00:08:54,414 Pomyślałam sobie, 170 00:08:56,035 --> 00:08:58,655 że to ja powinnam mu się oświadczyć. 171 00:09:00,331 --> 00:09:01,421 Cherie! 172 00:09:02,416 --> 00:09:05,456 Chyba wypiłaś niewłaściwą herbatę. 173 00:09:05,545 --> 00:09:07,125 Z domieszką tequili? 174 00:09:07,213 --> 00:09:08,673 Co się stało? 175 00:09:08,756 --> 00:09:12,506 Pewnego dnia wstałaś i tak sobie pomyślałaś? 176 00:09:13,261 --> 00:09:14,891 Nie mogę już czekać. 177 00:09:14,971 --> 00:09:18,981 Przyspieszę sprawę i oświadczę się. 178 00:09:19,058 --> 00:09:22,808 I może rzeczywiście weźmiemy ślub. 179 00:09:22,895 --> 00:09:25,565 Zaraz. Chwila! 180 00:09:25,648 --> 00:09:30,438 Pomyślmy o praktycznej stronie. 181 00:09:31,320 --> 00:09:35,830 Jak będzie ci się żyło z faktem, 182 00:09:35,908 --> 00:09:38,868 że to ty mu się oświadczyłaś? 183 00:09:39,579 --> 00:09:41,579 Czy to nie będzie niezręczne? 184 00:09:42,373 --> 00:09:43,793 Dobrze go znam. 185 00:09:43,874 --> 00:09:46,884 Będzie na mnie zły. 186 00:09:46,961 --> 00:09:49,711 Na pewno. Tak. 187 00:09:49,797 --> 00:09:52,837 Więc poświęciłabyś 188 00:09:52,925 --> 00:09:57,045 jego szczęście dla swojego szczęścia? 189 00:09:58,431 --> 00:09:59,391 Nie wiem. 190 00:09:59,473 --> 00:10:01,313 Nie sądzisz, że to odbiera… 191 00:10:01,392 --> 00:10:04,402 Bo każda dziewczynka marzy o kilku rzeczach. 192 00:10:04,478 --> 00:10:06,358 - Tak. - O zaręczynach, ślubie. 193 00:10:06,439 --> 00:10:07,439 O ślubie, tak. 194 00:10:07,523 --> 00:10:12,613 Myślisz, że to pozbawi je wyjątkowego charakteru? 195 00:10:13,446 --> 00:10:16,116 Jeszcze tego dogłębnie nie przemyślałam. 196 00:10:16,198 --> 00:10:18,658 Bo tego nie można powtórzyć. 197 00:10:18,743 --> 00:10:20,833 - Oświadczyny to oświadczyny. - Tak. 198 00:10:21,829 --> 00:10:24,999 Naprawdę to zrobisz? 199 00:10:25,082 --> 00:10:26,672 Albo to zrobię, 200 00:10:27,460 --> 00:10:29,420 albo tego nie zrobię. 201 00:10:29,920 --> 00:10:31,420 Nie chcę o tym myśleć. 202 00:10:32,715 --> 00:10:33,585 O Boże! 203 00:10:34,216 --> 00:10:35,426 Serce mi łomocze. 204 00:10:52,401 --> 00:10:54,651 Nigdy nie leciałem odrzutowcem. 205 00:10:55,321 --> 00:10:59,741 Pewna firma zabiera zamożnych Azjatów samolotem na zakupy do Las Vegas. 206 00:10:59,825 --> 00:11:01,235 Zakupy do upadłego. 207 00:11:01,327 --> 00:11:02,617 Są niskokaloryczne? 208 00:11:02,703 --> 00:11:03,703 Raczej nie. 209 00:11:03,788 --> 00:11:05,668 Dziękuję. 210 00:11:06,540 --> 00:11:08,880 Zaproszono mnie. Nie chciałam jechać, 211 00:11:08,959 --> 00:11:11,749 ale Cherie nalegała, żebym dołączyła. 212 00:11:11,837 --> 00:11:14,627 Postanowiłam wynająć odrzutowiec. 213 00:11:14,715 --> 00:11:17,755 Zabrałam z sobą Kane'a i Kevina dla zabawy. 214 00:11:19,095 --> 00:11:22,255 Istnieje etykieta dotycząca podróży odrzutowcami? 215 00:11:22,348 --> 00:11:23,888 Nie uprawiaj seksu. 216 00:11:23,974 --> 00:11:27,064 - Nie można uprawiać seksu? - Można, to normalne. 217 00:11:27,144 --> 00:11:29,154 - Okej. - Dlatego się je wynajmuje. 218 00:11:30,356 --> 00:11:31,436 Otwórz buzię. 219 00:11:36,195 --> 00:11:37,695 Baby G! 220 00:11:45,496 --> 00:11:46,866 - Zagrajmy w grę. - Tak. 221 00:11:46,956 --> 00:11:47,956 „A” jak… 222 00:11:48,040 --> 00:11:48,960 - Armani. - Analny. 223 00:11:49,041 --> 00:11:50,501 Armani… 224 00:11:50,584 --> 00:11:51,964 - „B”. - ...Azzedine Alaïa. 225 00:11:52,044 --> 00:11:53,924 - Tak. - „B” jak… 226 00:11:54,588 --> 00:11:55,838 - Boyds. - Birkin. 227 00:11:55,923 --> 00:11:57,933 Nie. Projektant na „B”. 228 00:11:58,008 --> 00:11:59,838 - Balenciaga. - Boss. 229 00:11:59,927 --> 00:12:00,847 - Dobra. - Boss. 230 00:12:00,928 --> 00:12:03,508 Dobrze. Choć raczej tani. 231 00:12:04,223 --> 00:12:06,103 - „C” jak... - Canali. 232 00:12:06,684 --> 00:12:09,734 - Nieźle. - Nosił coś tej marki w zeszłym tygodniu. 233 00:12:09,812 --> 00:12:12,232 Trochę czasu z nami i się podszkolisz. 234 00:12:12,314 --> 00:12:14,234 „Canali! O tak. Teraz już wiem”. 235 00:12:14,817 --> 00:12:16,237 - „D”. - Dolce i Gabbana. 236 00:12:18,612 --> 00:12:19,492 „E”. 237 00:12:20,197 --> 00:12:21,277 Hermès. 238 00:12:24,076 --> 00:12:25,326 Co? 239 00:12:26,495 --> 00:12:27,785 Co? 240 00:12:28,664 --> 00:12:30,834 - O Boże. - Niania się śmieje! 241 00:12:30,916 --> 00:12:34,496 E-R-M-E-S. Co? „E” jest nieme? 242 00:12:35,838 --> 00:12:36,838 O Boże! 243 00:12:46,056 --> 00:12:47,976 Kiedy ostatnio tu byłeś? 244 00:12:48,058 --> 00:12:49,308 - W zeszłym roku. - Tak? 245 00:12:49,393 --> 00:12:52,693 A wcześniej byłem tu, by poznać Mariah Carey za kulisami. 246 00:12:53,189 --> 00:12:55,479 - Podobało ci się? - Było wspaniale. 247 00:12:55,566 --> 00:12:59,696 Celem tej wycieczki jest zabawa i zagłuszenie uczuć zakupami. 248 00:12:59,779 --> 00:13:02,569 Ludzie w Beverly Hills są zmęczeni i przybici. 249 00:13:02,656 --> 00:13:03,566 Wyżywają się, 250 00:13:03,657 --> 00:13:05,277 wydając forsę. 251 00:13:16,462 --> 00:13:21,132 - Ten kosztuje 79 800 dolarów. - Idealny na piesze wycieczki. 252 00:13:21,217 --> 00:13:22,797 - Tak. - Prawda? 253 00:13:23,385 --> 00:13:25,295 Uwielbiam te prywatne eventy. 254 00:13:25,387 --> 00:13:30,347 Lata temu ktoś wydał 50 000 dolców na kurtkę od Fendiego. 255 00:13:30,434 --> 00:13:33,444 Pomyślałem: „Kim jest ta suka?”. To była Jamie. 256 00:13:33,521 --> 00:13:35,731 Wiedziałem, że się zaprzyjaźnimy. 257 00:13:35,815 --> 00:13:37,265 Wygląda uroczo z... 258 00:13:37,358 --> 00:13:40,148 - Oby żółty nie wyszedł z mody. - Jaka marka? 259 00:13:40,236 --> 00:13:44,906 Uwielbiam zakupy od maleńkości. 260 00:13:44,990 --> 00:13:46,740 Mogę robić zakupy pięć dni z rzędu, 261 00:13:46,826 --> 00:13:48,826 od otwarcia sklepów do zamknięcia. 262 00:13:48,911 --> 00:13:51,581 Wiem to na pewno. Kiedyś tak zrobiłam. 263 00:13:51,664 --> 00:13:53,464 - Na co patrzymy? - Cholera. 264 00:13:53,541 --> 00:13:54,881 Dobry początek. 265 00:13:54,959 --> 00:13:57,919 To wasz najdroższy dział? 266 00:14:10,349 --> 00:14:11,729 Dobra. Gotowi? 267 00:14:11,809 --> 00:14:13,519 Dziękuję. 268 00:14:13,602 --> 00:14:15,982 - Makaron bucatini ze szpikiem. - Dziękuję! 269 00:14:16,772 --> 00:14:17,822 Co to jest? 270 00:14:18,858 --> 00:14:21,528 - Nigdy nie jadłam szpiku. - Ale masz minę! 271 00:14:21,610 --> 00:14:25,110 - Mam obsesję na punkcie szpiku. - Kiedyś go uwielbiałem. 272 00:14:25,197 --> 00:14:26,777 - Co to? - Szpik kostny. 273 00:14:26,866 --> 00:14:30,116 Czy tym nie karmi się psów? 274 00:14:31,078 --> 00:14:33,498 - Nie. - Zjemy szpik, nie kości. 275 00:14:34,081 --> 00:14:36,631 Masz 21 lat. Tata chce, żebyś pracowała? 276 00:14:37,334 --> 00:14:39,464 Mój tata zrobił się wymagający. 277 00:14:39,545 --> 00:14:40,585 Tak. 278 00:14:40,671 --> 00:14:42,511 - Ona pracuje. - Pracuję. 279 00:14:42,590 --> 00:14:45,300 - Jest influencerką. - Właśnie. 280 00:14:45,384 --> 00:14:48,684 - Współpracuję z firmami i... - Ale kupisz za to torebkę. 281 00:14:48,762 --> 00:14:49,852 Ile zarabiasz? 282 00:14:49,930 --> 00:14:53,680 Chyba jakieś 40 tysięcy dolarów. 283 00:14:53,767 --> 00:14:55,017 Nie wierzę. 284 00:14:55,102 --> 00:14:56,692 - Nie żartuję. - Czekaj. 285 00:14:56,770 --> 00:15:00,940 Nie kupisz za to nawet jednego stroju haute couture. 286 00:15:01,025 --> 00:15:03,235 Opłacisz trzydniowy wypad do Paryża. 287 00:15:03,319 --> 00:15:04,989 Tata cię wspiera? 288 00:15:05,070 --> 00:15:06,530 Mój ojciec… 289 00:15:06,614 --> 00:15:10,954 Nie lubi się wtrącać w to, co robię, czy na co wydaję pieniądze. 290 00:15:11,035 --> 00:15:13,155 Idę z nim czasem na zakupy i tyle. 291 00:15:13,245 --> 00:15:16,285 Jamie, jak byłem w twoim wieku, 292 00:15:16,373 --> 00:15:19,173 wydawałem o wiele więcej. 293 00:15:19,251 --> 00:15:21,921 Nie chcę się wywyższać, ale... 294 00:15:22,004 --> 00:15:23,884 Serio, w twoim wieku wydawałem 295 00:15:23,964 --> 00:15:27,934 znacznie więcej. A teraz ojciec bardzo naciska. 296 00:15:28,010 --> 00:15:30,100 Mam mały budżet. 297 00:15:30,179 --> 00:15:32,469 - Dostajesz kieszonkowe? - Tak. 298 00:15:32,556 --> 00:15:34,216 Jak było z tobą i tatą? 299 00:15:34,308 --> 00:15:36,638 Nigdy nie wspominasz o rodzicach. 300 00:15:36,727 --> 00:15:39,267 Nie rozmawiałam z nim od dziesięciu lat. 301 00:15:39,355 --> 00:15:41,265 - Serio? Nie! - Dziesięć lat? 302 00:15:41,815 --> 00:15:43,275 - Czemu? - Mieszka tutaj? 303 00:15:43,359 --> 00:15:45,029 Nie. Mieszka na Tajwanie. 304 00:15:45,110 --> 00:15:47,280 Jeszcze nie poznał Baby G. 305 00:15:47,363 --> 00:15:49,113 - Wie, że urodziłaś? - Co? 306 00:15:49,198 --> 00:15:52,078 Tak, wie o dziecku, ale... 307 00:15:52,159 --> 00:15:53,409 Dlaczego? 308 00:15:53,494 --> 00:15:58,674 Nie wiem. Zdarzyło się coś podczas moich studiów. 309 00:15:58,749 --> 00:16:02,839 To długa historia, ale w końcu odciął się ode mnie. 310 00:16:03,420 --> 00:16:06,090 Twoja historia i historia Kane'a 311 00:16:06,173 --> 00:16:08,223 mnie przerażają. Powinnam... 312 00:16:08,300 --> 00:16:12,010 - Powinnaś się przestraszyć. - Taka jest prawda. 313 00:16:12,096 --> 00:16:15,636 - Mówi z doświadczenia. - Jestem starsza i może mądrzejsza. 314 00:16:15,724 --> 00:16:17,144 Nie przestawaj zarabiać. 315 00:16:17,226 --> 00:16:20,306 Trzymam kciuki, żeby mi się to nie przydarzyło. 316 00:16:20,396 --> 00:16:23,516 - To ci nie pomoże. - Jutro możesz wszystko stracić. 317 00:16:23,607 --> 00:16:25,857 Lepiej zacznij więcej sprzedawać. 318 00:16:27,194 --> 00:16:28,574 Za kłopoty z tatusiami! 319 00:16:28,654 --> 00:16:30,414 - Na zdrowie! - Na zdrowie! 320 00:16:54,930 --> 00:16:56,470 Cholera. 321 00:16:56,557 --> 00:16:58,927 Kane. Całkiem nieźle. 322 00:17:04,273 --> 00:17:06,193 Wow. Jak tu ładnie. 323 00:17:06,275 --> 00:17:10,235 To przyjęcie z okazji pierwszych 100 dni życia dziecka. 324 00:17:10,320 --> 00:17:12,530 Kochanie. 325 00:17:12,656 --> 00:17:14,486 Chodzi o celebrowanie życia. 326 00:17:14,575 --> 00:17:17,405 Cherie nieźle się wykosztowała. 327 00:17:17,494 --> 00:17:18,504 - Cherie! - Hej. 328 00:17:18,579 --> 00:17:20,369 O Boże! Pięknie wyglądasz! 329 00:17:22,082 --> 00:17:24,082 Uwielbiam chińskie imprezy. 330 00:17:29,173 --> 00:17:31,303 Dziękuję ci, że to zorganizowałaś. 331 00:17:31,383 --> 00:17:35,013 Cieszę się, że mogłam. Twoja mama uśmiecha się do nas z góry. 332 00:17:35,095 --> 00:17:37,805 Zorganizowałam Jevonowi imprezę z pompą. 333 00:17:37,890 --> 00:17:41,730 Przyjęcie rozpoczniemy od koktajli. 334 00:17:42,269 --> 00:17:44,099 A potem będzie bankiet. 335 00:17:44,188 --> 00:17:46,728 - Wyglądasz... - Wyglądasz niesamowicie! 336 00:17:46,815 --> 00:17:51,065 Zawsze, gdy możemy się spotkać, by dobrze zjeść i się zabawić, 337 00:17:51,153 --> 00:17:52,493 korzystamy z okazji. 338 00:17:56,366 --> 00:17:57,866 Wow. 339 00:17:57,951 --> 00:17:59,411 - Cześć. - Cześć. 340 00:18:00,162 --> 00:18:01,292 Kim. 341 00:18:01,872 --> 00:18:03,292 W stylu Moulin Rouge. 342 00:18:04,958 --> 00:18:07,458 - Miło cię poznać. - To jej dom. 343 00:18:07,544 --> 00:18:09,514 Och, fantastycznie. 344 00:18:09,588 --> 00:18:12,258 - Przyszła Jamie. - Cześć! 345 00:18:14,218 --> 00:18:16,348 - Tak się cieszę. - Cóż. 346 00:18:16,428 --> 00:18:19,768 Denerwuję się, bo zaraz zrobię coś szalonego. 347 00:18:19,848 --> 00:18:20,848 Oświadczysz się? 348 00:18:21,558 --> 00:18:23,188 - Dzisiaj? - Tak. 349 00:18:23,268 --> 00:18:25,268 - O rety, naprawdę? - Tak, dzisiaj. 350 00:18:27,481 --> 00:18:30,231 - Naprawdę zamierzasz to zrobić? - Nie wiem. 351 00:18:32,569 --> 00:18:33,609 Nie wiem. 352 00:18:37,950 --> 00:18:39,160 - Hej, Kelly. - Jak leci? 353 00:18:39,243 --> 00:18:40,453 Pięknie wyglądasz. 354 00:18:40,536 --> 00:18:44,036 - To ten sam sweter co ostatnio? - Skąd wiesz? Zauważyłaś? 355 00:18:44,123 --> 00:18:45,583 Zwracam uwagę na twój styl. 356 00:18:45,666 --> 00:18:48,246 Tak, ale jest przysłonięty marynarką. 357 00:18:48,877 --> 00:18:50,797 - Mogę o coś zapytać? - O co? 358 00:18:50,879 --> 00:18:55,129 Ta plotka o tym, że sypiam z Andrew. 359 00:18:55,217 --> 00:18:56,177 Tak. 360 00:18:56,802 --> 00:18:57,682 Spotkaliśmy się. 361 00:18:58,303 --> 00:19:00,263 Po co? Żeby rozdzielić rzeczy? 362 00:19:00,764 --> 00:19:01,974 Całowaliśmy się. 363 00:19:02,057 --> 00:19:04,307 - Całowaliście się? - Boże, Kelly. 364 00:19:04,893 --> 00:19:06,563 O Boże! 365 00:19:06,645 --> 00:19:07,685 Wiedziałem! 366 00:19:08,397 --> 00:19:11,017 Powinnam się przyznać, bo jesteśmy 367 00:19:11,108 --> 00:19:14,988 dobrymi przyjaciółmi i nie znoszę uczucia, że coś ukrywam. 368 00:19:15,070 --> 00:19:18,910 Wiem, że są zdezorientowani. Pewnie są na mnie źli, ale 369 00:19:18,991 --> 00:19:21,541 związki są skomplikowane i zagmatwane. 370 00:19:21,618 --> 00:19:22,948 Też jestem zdezorientowana. 371 00:19:23,579 --> 00:19:24,909 A więc to prawda. 372 00:19:24,997 --> 00:19:26,667 - Nie! - Właśnie, że tak! 373 00:19:26,748 --> 00:19:29,588 Mówiłeś, że się przespaliśmy. Jeszcze nie. 374 00:19:29,668 --> 00:19:31,878 - Nie, że się zeszliście. - Nie! 375 00:19:32,588 --> 00:19:34,838 Nie zeszliśmy się. 376 00:19:35,424 --> 00:19:37,894 Myśleliśmy, że będziemy przyjaciółmi, ale jednak nie. 377 00:19:44,141 --> 00:19:46,061 - Zanim wejdziemy... - Tu jesteś. 378 00:19:46,143 --> 00:19:48,313 Widziałam, że siedzę obok Anny. 379 00:19:48,395 --> 00:19:53,315 Powiedz mi, jak skończyła się afera z pompką do penisa, 380 00:19:53,400 --> 00:19:56,320 bo nie chcę popełnić gafy. 381 00:19:57,988 --> 00:20:01,528 Słuchaj, mam ostatnio dużo zmartwień. Zmarł mój ojciec. 382 00:20:01,617 --> 00:20:03,367 Mój biologiczny ojciec. 383 00:20:03,452 --> 00:20:04,492 O Boże. 384 00:20:06,455 --> 00:20:08,665 - Kiedy się dowiedziałaś? - Wczoraj. 385 00:20:08,749 --> 00:20:11,629 Więc na pewno nie pozwolę, by takie drobnostki 386 00:20:11,710 --> 00:20:13,880 albo warczenie do ucha popsuły mi humor. 387 00:20:15,172 --> 00:20:18,842 Przez te wszystkie lata myślałam: „Czemu mnie nie szukał?”. 388 00:20:18,926 --> 00:20:21,676 Rozumiesz? Przemawiały przeze mnie duma, gniew. 389 00:20:21,762 --> 00:20:24,222 Ale na to już za późno. 390 00:20:24,306 --> 00:20:26,926 Wiesz. Jest ciężko. 391 00:20:27,017 --> 00:20:28,557 - Bardzo mi przykro. - Tak. 392 00:20:28,644 --> 00:20:30,104 Co teraz zrobisz? 393 00:20:31,480 --> 00:20:32,520 Nie wiem. 394 00:20:34,149 --> 00:20:35,609 Wybacz, Kim. 395 00:20:37,402 --> 00:20:40,572 Wiesz, od dawna nie rozmawiałam z ojcem. 396 00:20:41,323 --> 00:20:43,493 Nikomu o tym nie mówię, ale 397 00:20:44,660 --> 00:20:47,750 czuję to samo. Powinien się ze mną skontaktować. 398 00:20:47,829 --> 00:20:48,869 I nigdy nawet... 399 00:20:48,956 --> 00:20:51,036 Ucz się na moim przykładzie. 400 00:20:53,085 --> 00:20:54,455 Nie chcesz tego. 401 00:20:56,672 --> 00:21:00,592 Pewnego dnia, gdy w końcu zdecydujesz, ale będzie za późno... 402 00:21:03,512 --> 00:21:05,642 Kim ma rację. 403 00:21:05,722 --> 00:21:10,102 Powinnam się odezwać i spróbować naprawić 404 00:21:10,185 --> 00:21:13,555 moją relację z ojcem, zanim będzie za późno. 405 00:21:13,647 --> 00:21:15,437 Bardzo mi przykro. 406 00:21:16,733 --> 00:21:22,073 Może w ten sposób wszechświat każe mi wykonać jakiś ruch. 407 00:21:26,201 --> 00:21:27,331 Tak mi przykro. 408 00:21:28,870 --> 00:21:29,710 Więc... 409 00:21:29,788 --> 00:21:31,918 - Chcesz szampana? - Tak. 410 00:21:31,999 --> 00:21:33,079 Dobra, chodźmy. 411 00:21:39,506 --> 00:21:40,416 100 DNI 412 00:21:40,507 --> 00:21:42,837 - Mam pomysł. - Tak? 413 00:21:42,926 --> 00:21:45,926 Gdybyśmy wzięli ślub, zaśpiewałbyś na nim? 414 00:21:46,054 --> 00:21:47,434 O tak! Oczywiście. 415 00:21:47,514 --> 00:21:48,894 Jeśli weźmiemy ślub. 416 00:21:49,599 --> 00:21:52,229 Nie wiem kiedy. Jeszcze nie wzięliśmy ślubu. 417 00:21:52,311 --> 00:21:53,811 - Tak. - Ale mamy dwoje dzieci. 418 00:21:53,895 --> 00:21:56,225 - Nie spieszcie się. - „Nie spieszcie się”. 419 00:21:56,315 --> 00:21:58,685 - O to mi chodzi. - Czas ucieka. 420 00:21:58,775 --> 00:22:00,145 Mogę się zestarzeć. 421 00:22:01,445 --> 00:22:03,235 Tak, więc... 422 00:22:04,281 --> 00:22:07,121 - A więc... - „Nie spieszcie się”. Tak. 423 00:22:11,496 --> 00:22:14,916 - Dobra, chodźmy po dziecko. - Dobrze. Zaraz wracam. 424 00:22:16,585 --> 00:22:19,085 - Jevon! - Moje dzieciątko. 425 00:22:21,256 --> 00:22:23,256 Jevon, spójrz na tort. 426 00:22:25,719 --> 00:22:30,679 Sto lat 427 00:22:30,766 --> 00:22:33,226 Sto lat 428 00:22:33,310 --> 00:22:37,270 Cherie wiele w tym roku przeszła po śmierci matki. 429 00:22:37,356 --> 00:22:38,856 Było jej bardzo ciężko. 430 00:22:38,940 --> 00:22:42,360 To piękne widzieć Cherie w tym cudownym miejscu. 431 00:22:42,444 --> 00:22:44,454 To wspaniała osoba i przyjaciółka. 432 00:22:44,529 --> 00:22:46,109 Zasługuje na szczęście. 433 00:22:46,198 --> 00:22:51,828 Sto lat 434 00:22:54,373 --> 00:22:57,503 - Dziękuję, Harry. - Tak! Jevon. 435 00:22:57,584 --> 00:23:00,554 - Jesteś ekspertem od biżuterii? - Tak. 436 00:23:00,629 --> 00:23:04,009 Jak oceniasz biżuterię ludzi przy tym stole? 437 00:23:09,388 --> 00:23:11,888 Kciuk w górę, kciuk w dół. 438 00:23:15,394 --> 00:23:16,484 Ktoś ma na sobie 439 00:23:17,979 --> 00:23:18,809 imitację. 440 00:23:19,356 --> 00:23:20,226 Imitację? 441 00:23:20,315 --> 00:23:21,855 Chyba tak. 442 00:23:22,984 --> 00:23:24,244 Jeden, dwa. 443 00:23:24,319 --> 00:23:26,069 - Jeden... - Jeden, dwa. 444 00:23:29,199 --> 00:23:30,329 Rozpoznałeś? 445 00:23:33,537 --> 00:23:35,787 - Potrzebuję wina. - Ciążą ci? 446 00:23:37,290 --> 00:23:38,790 Dużo karatów. 447 00:23:38,875 --> 00:23:40,125 NOCNY TARG RODZINY LEE 448 00:23:47,551 --> 00:23:48,841 MIŁOŚĆ 449 00:23:50,220 --> 00:23:53,470 Przy okazji, chciałam wam powiedzieć... 450 00:23:56,059 --> 00:24:00,519 że zrobiliście coś niesamowitego, szukając ojca Kim. 451 00:24:00,605 --> 00:24:01,685 Dziękuję. 452 00:24:02,357 --> 00:24:04,607 - Kim jest dziś łagodniejsza. - Tak. 453 00:24:04,693 --> 00:24:06,823 Może z nią porozmawiasz? 454 00:24:07,737 --> 00:24:08,907 Co sądzisz? 455 00:24:16,788 --> 00:24:17,908 Pogadaj z nią. 456 00:24:17,998 --> 00:24:19,498 - Kim! - Kto woła? 457 00:24:19,583 --> 00:24:20,923 - Co? - Kim, podejdź. 458 00:24:21,460 --> 00:24:23,300 Nie dzisiaj, diable. Nie dziś. 459 00:24:23,378 --> 00:24:24,668 - Kim! - Nie dziś, Szatanie. 460 00:24:24,754 --> 00:24:26,014 Kim! 461 00:24:26,089 --> 00:24:29,179 Nie widziałam Anny od czasu afery z pompką do penisa. 462 00:24:29,259 --> 00:24:30,719 Co robisz, Kim? 463 00:24:30,802 --> 00:24:31,852 Kim tu nie ma! 464 00:24:31,928 --> 00:24:34,468 Uznałam, że lepiej trzymać się z daleka, 465 00:24:34,556 --> 00:24:36,846 bo kto ma ochotę znów usłyszeć wykład? 466 00:24:36,933 --> 00:24:40,403 - Nie powinnaś wchodzić ludziom do domu. - Nie. To nie ja. 467 00:24:40,479 --> 00:24:42,189 - Nie wiń go. - Nie winię. 468 00:24:42,689 --> 00:24:46,279 Jestem dorosłą kobietą. Nie chcę, by kolejna dorosła kobieta 469 00:24:46,359 --> 00:24:49,239 mówiła mi, jak mam żyć. 470 00:24:49,321 --> 00:24:50,411 To wszystko. 471 00:24:50,489 --> 00:24:51,359 Cześć. 472 00:24:54,075 --> 00:24:55,905 Przyjmij moje kondolencje. 473 00:24:56,495 --> 00:24:57,325 Dziękuję. 474 00:24:58,121 --> 00:25:00,041 Ja też straciłam rodzica. 475 00:25:03,835 --> 00:25:06,085 Chcę przeprosić za to, 476 00:25:06,880 --> 00:25:09,590 że weszłam ci do domu i cię zlekceważyłam. 477 00:25:10,258 --> 00:25:13,678 Przepraszam z głębi serca. 478 00:25:14,596 --> 00:25:15,806 Dziękuję. 479 00:25:18,225 --> 00:25:22,015 Jestem osobą, która trzyma innych na dystans. 480 00:25:22,103 --> 00:25:24,153 Jeśli mnie skrzywdzisz, 481 00:25:24,231 --> 00:25:26,401 to zwykle nie dam ci drugiej szansy. 482 00:25:26,483 --> 00:25:30,783 Ale wieści o moim ojcu naprawdę otworzyły mi oczy 483 00:25:30,862 --> 00:25:33,662 i teraz próbuję nad sobą pracować, 484 00:25:33,740 --> 00:25:38,250 żeby stać się lepszą i poprawić relacje z tymi, na których mi zależy, bo 485 00:25:38,328 --> 00:25:42,418 życie bez miłości byłoby smutne. 486 00:25:47,254 --> 00:25:48,384 Dziękuję. 487 00:25:52,842 --> 00:25:55,052 Dobrze, że nie jest tak długa... 488 00:25:55,136 --> 00:25:56,096 W drugą stronę. 489 00:25:56,179 --> 00:25:57,929 Co? Wchodzimy tam? 490 00:26:03,728 --> 00:26:04,558 O mój Boże. 491 00:26:05,981 --> 00:26:08,651 Nie mówiłaś, że będziemy przemawiać. 492 00:26:08,733 --> 00:26:10,493 Nie musisz. Ja przemówię. 493 00:26:10,569 --> 00:26:11,989 Nie musisz nic mówić. 494 00:26:12,070 --> 00:26:13,950 Może na końcu. 495 00:26:17,367 --> 00:26:20,827 Słuchajcie. Chcę wam podziękować za przyjście. 496 00:26:22,872 --> 00:26:27,382 Jestem bardzo wdzięczna 497 00:26:29,004 --> 00:26:32,014 za cały ten rok, mimo że był dla mnie ciężki. 498 00:26:32,090 --> 00:26:33,630 Nie powinnam płakać. 499 00:26:35,677 --> 00:26:38,427 Dziś jest ważny dzień, bo przyjęcie z okazji 100 dni życia 500 00:26:38,513 --> 00:26:42,063 symbolizuje życzenie, by Jevon żył 100 lat. 501 00:26:42,559 --> 00:26:45,849 Jessey, zbudowaliśmy wspaniałą rodzinę. 502 00:26:49,316 --> 00:26:51,686 I bardzo cię kocham. 503 00:26:55,030 --> 00:26:57,490 Zadam więc pytanie. 504 00:26:57,574 --> 00:26:58,454 Czy ty... 505 00:27:01,036 --> 00:27:04,076 Jessey Lee, będziesz mnie bezwarunkowo kochał? 506 00:27:05,290 --> 00:27:06,290 O Boże! 507 00:27:07,459 --> 00:27:09,789 - Zawsze będziesz mnie kochać? - Tak. 508 00:27:10,712 --> 00:27:12,092 I... 509 00:27:13,465 --> 00:27:15,175 - Co? - Ożenisz się ze mną? 510 00:27:21,640 --> 00:27:22,890 Mam pudełeczko. 511 00:27:23,808 --> 00:27:26,138 - Klękaj! - Zegnij kolano. 512 00:27:26,227 --> 00:27:28,647 - Proszę, to dla ciebie. - O Boże! Tak! 513 00:27:30,607 --> 00:27:33,277 Cóż... Ojej. 514 00:27:33,360 --> 00:27:34,780 - Hmm... - Nie mogę oddychać. 515 00:27:36,780 --> 00:27:37,910 Jestem zaskoczony. 516 00:27:41,242 --> 00:27:45,332 Patrzę na twarz Jesseya i widzę, 517 00:27:45,413 --> 00:27:49,173 jak z jego twarzy znika uśmiech. 518 00:27:52,420 --> 00:27:53,340 Myślę sobie: 519 00:27:53,421 --> 00:27:54,671 „Tylko nie to. 520 00:27:54,756 --> 00:27:57,836 Nie odmawiaj, bo cię zabiję”. 521 00:28:03,890 --> 00:28:05,060 Być może jesteś... 522 00:28:05,141 --> 00:28:08,521 pierwszym facetem, któremu oświadcza się dziewczyna. 523 00:28:12,607 --> 00:28:14,527 Nie wiem, czy jestem pierwszym, 524 00:28:15,360 --> 00:28:17,740 ale na pewno najszczęśliwszym. 525 00:28:17,821 --> 00:28:18,741 Tak! 526 00:28:20,240 --> 00:28:21,700 Tak... 527 00:28:21,783 --> 00:28:24,373 Chcę spędzić z tobą resztę życia. 528 00:28:25,161 --> 00:28:29,791 Zasługujesz na to, na co zasługuje każda dziewczyna. 529 00:28:29,874 --> 00:28:33,424 - Dziękuję. - I jeśli mogę osiągnąć tylko to... 530 00:28:34,295 --> 00:28:37,085 Myślę, że to najlepsze, co mogę w życiu zrobić. 531 00:28:38,049 --> 00:28:38,929 Dziękuję. 532 00:28:40,009 --> 00:28:41,339 Dobra. 533 00:28:41,428 --> 00:28:44,308 A więc „tak”? 534 00:28:44,389 --> 00:28:46,679 Oczywiście, że tak. 535 00:28:47,767 --> 00:28:50,267 Powiedz „tak”! 536 00:28:54,315 --> 00:28:55,975 - Gorzko, gorzko! - Gorzko! 537 00:28:56,067 --> 00:28:57,607 Świętujcie! 538 00:28:57,694 --> 00:29:00,364 Dobra. 539 00:29:00,905 --> 00:29:03,195 - Tak! - Tak! 540 00:29:06,161 --> 00:29:08,661 Ojej! 541 00:29:09,664 --> 00:29:14,174 Cherie jest dla mnie inspiracją 542 00:29:14,252 --> 00:29:18,012 do przełamania tradycji i życia po swojemu. 543 00:29:18,631 --> 00:29:20,681 Florent, masz iMessage? 544 00:29:22,552 --> 00:29:23,552 Dobra. 545 00:29:23,636 --> 00:29:26,716 Wiadomo, że nie chcę zawieść rodziców, 546 00:29:26,806 --> 00:29:31,016 ale czas zacząć nowy związek, iść z kimś na randkę. 547 00:29:31,102 --> 00:29:33,232 Żyć własnym życiem. 548 00:29:33,313 --> 00:29:36,023 - Wolny i bardzo dostępny. - Dziękuję. 549 00:29:36,816 --> 00:29:37,856 Bardziej niż ja. 550 00:29:40,195 --> 00:29:41,275 Kevin. 551 00:29:42,238 --> 00:29:44,238 - Kevin! - Musimy porozmawiać. 552 00:29:44,949 --> 00:29:47,039 - Kevin! - Mogę go porwać na chwilę? 553 00:29:47,118 --> 00:29:49,828 Kane zawsze woła „Kevin”. Zawsze z nim jesteś. 554 00:29:50,413 --> 00:29:51,923 - Słuchaj. - Co? 555 00:29:52,874 --> 00:29:53,964 Co? 556 00:29:57,128 --> 00:29:58,838 Czemu nigdy nie gadamy na serio? 557 00:29:58,922 --> 00:30:01,052 - Nie wiem. - Patrz na mnie poważnie. 558 00:30:01,132 --> 00:30:03,642 Próbuję, ale mnie rozśmieszasz. 559 00:30:04,177 --> 00:30:08,217 To dziwne. Chciałam ci powiedzieć... 560 00:30:08,932 --> 00:30:10,852 Bardzo dziękuję za... 561 00:30:14,771 --> 00:30:15,941 Nie ma za co. 562 00:30:18,858 --> 00:30:19,688 Przepraszam. 563 00:30:20,276 --> 00:30:22,816 Przepraszam, że ciągle się ciebie czepiam. 564 00:30:23,905 --> 00:30:26,315 Sądzę, że jesteś wspaniałym człowiekiem. 565 00:30:27,158 --> 00:30:28,118 Tak? 566 00:30:28,201 --> 00:30:29,741 Chyba mamy świetną… 567 00:30:31,246 --> 00:30:32,536 Co to jest? 568 00:30:33,164 --> 00:30:35,124 - Chemia? - „Chemia”? 569 00:30:39,921 --> 00:30:40,761 Widzisz... 570 00:30:40,839 --> 00:30:42,879 Patrzysz, jakbyś chciała, żebym cię pocałował. 571 00:30:42,966 --> 00:30:46,086 - Jest raczej odwrotnie. - To dziwne! 572 00:30:46,177 --> 00:30:47,797 - Kevin! - Nie wiem, może. 573 00:30:47,887 --> 00:30:49,717 Zakochałaś się we mnie. Jasne. 574 00:30:49,806 --> 00:30:51,266 - W porządku. - Kevin. 575 00:30:52,100 --> 00:30:53,600 - Na zdrowie! - O Boże. 576 00:30:54,143 --> 00:30:56,273 Kiedy ślub? Mogę przyjść? 577 00:30:56,354 --> 00:30:58,614 - Jesteśmy zaproszeni? - Tak? 578 00:30:58,690 --> 00:30:59,610 Schlebiło mi, 579 00:30:59,691 --> 00:31:01,991 że Cherie mi się oświadczyła, 580 00:31:02,068 --> 00:31:04,948 ale wiem, że nie tak sobie wyobrażała 581 00:31:05,029 --> 00:31:06,569 zaręczyny. 582 00:31:06,656 --> 00:31:08,866 Teraz wiem, że będę musiał 583 00:31:08,950 --> 00:31:11,620 dać Cherie bajkowy ślub, 584 00:31:11,703 --> 00:31:13,123 na który zasługuje. 585 00:31:13,204 --> 00:31:15,374 Cherie, nie spodziewałem się tego. 586 00:31:15,456 --> 00:31:16,706 Ani trochę. 587 00:31:16,791 --> 00:31:19,341 Cicha woda brzegi rwie. 588 00:31:19,419 --> 00:31:22,089 Gdy ich poznałem, pomyślałem: „Jak w domu”. 589 00:31:22,171 --> 00:31:23,671 Chodź. Zróbmy razem… 590 00:31:23,756 --> 00:31:26,046 Nadal czuję się nieswojo. 591 00:31:26,134 --> 00:31:29,804 Ale mam wrażenie, że mnie zaakceptowali. 592 00:31:30,847 --> 00:31:32,217 I założyłem koronę, 593 00:31:32,307 --> 00:31:35,347 bo kumple mówią, że trzeba sobie robić prezenty. 594 00:31:35,435 --> 00:31:37,645 Anna, założyłaś jej więcej diamentów? 595 00:31:37,729 --> 00:31:38,809 - To skarby! - Nie. 596 00:31:38,897 --> 00:31:40,567 - Znalazła je. - Przestań. 597 00:31:40,648 --> 00:31:42,568 - Ojej, Jadore! - Jest urocza! 598 00:31:42,650 --> 00:31:44,530 Ale to żałosna korona 599 00:31:44,611 --> 00:31:46,111 w porównaniu z tą Christine. 600 00:31:48,531 --> 00:31:49,741 Wyglądam na twardą, 601 00:31:49,824 --> 00:31:52,704 bo musiałam się zahartować, 602 00:31:52,785 --> 00:31:53,745 by osiągnąć to, 603 00:31:53,828 --> 00:31:57,668 co chciałam. Ale to już przeszłość. 604 00:31:57,749 --> 00:32:01,089 Zrobię, co w mojej mocy, by 605 00:32:01,169 --> 00:32:05,089 być bardziej kochającą i wyrozumiałą osobą. 606 00:32:05,173 --> 00:32:06,803 Ale nie dla Anny. 607 00:32:07,926 --> 00:32:09,506 Nieźle. 608 00:32:09,594 --> 00:32:10,934 To jest niezłe. 609 00:32:11,638 --> 00:32:13,888 Ten rok był rokiem 610 00:32:13,973 --> 00:32:15,563 nowych wyzwań. 611 00:32:16,225 --> 00:32:17,185 Tak! 612 00:32:17,268 --> 00:32:19,598 Przybij piątkę! O tak. 613 00:32:19,687 --> 00:32:22,147 Nowe doświadczenia, 614 00:32:22,231 --> 00:32:23,271 nowe znajomości. 615 00:32:24,150 --> 00:32:26,820 Świetnie się bawię. 616 00:32:26,903 --> 00:32:30,743 Trzeba pamiętać, że to nie próba generalna i żyć 617 00:32:30,823 --> 00:32:32,243 pełnią życia. 618 00:32:32,325 --> 00:32:33,825 Jestem z ciebie dumny. 619 00:32:33,910 --> 00:32:36,910 - Przybij piątkę, Cherie! - Przybij piątkę, Kane. 620 00:32:36,996 --> 00:32:39,576 Przyjaciel nie tylko z tobą przebywa. 621 00:32:39,666 --> 00:32:41,416 Robi, co może, by ci pomóc. 622 00:32:41,501 --> 00:32:44,341 Nigdy nie znałam prawdziwego znaczenia przyjaźni. 623 00:32:44,420 --> 00:32:45,510 To cenne 624 00:32:45,588 --> 00:32:48,548 być częścią czegoś tak wyjątkowego. 625 00:32:49,133 --> 00:32:51,013 - Nie! - Tak! 626 00:32:53,888 --> 00:32:54,718 O Boże. 627 00:32:54,806 --> 00:32:57,636 Moi kumple są szurnięci, ale mają dobre intencje. 628 00:32:57,725 --> 00:32:59,055 Kevin! 629 00:32:59,644 --> 00:33:00,694 Patrz, Baby G. 630 00:33:00,770 --> 00:33:02,940 Jeśli nie możesz być bogaty, 631 00:33:03,022 --> 00:33:04,272 miej bogatych kumpli. 632 00:33:06,859 --> 00:33:08,149 - Piękna noc. - Idziesz? 633 00:33:08,236 --> 00:33:09,646 Tak, zabieram się. 634 00:33:09,737 --> 00:33:11,447 - Dobra. - Kocham was. 635 00:33:11,531 --> 00:33:13,451 - Wychodzimy? - Dzięki za zaproszenie. 636 00:33:13,533 --> 00:33:14,913 - Pa, dzięki. - Pa. 637 00:33:15,535 --> 00:33:20,115 Cieszę się, widząc, że Jessey i Cherie są zakochani i zaręczeni. 638 00:33:20,248 --> 00:33:22,788 Taka jest miłość i uświadamiam sobie, 639 00:33:22,875 --> 00:33:24,495 jak trudno jest znaleźć kogoś, 640 00:33:24,585 --> 00:33:27,505 z kim chcesz spędzić resztę życia. 641 00:33:34,637 --> 00:33:35,507 Cześć. 642 00:34:12,884 --> 00:34:17,894 Napisy: Joanna Gołąb