1 00:00:07,007 --> 00:00:09,134 Myślę, że życie jest lepsze, 2 00:00:09,718 --> 00:00:11,970 gdy jest się bogatym. 3 00:00:12,053 --> 00:00:12,971 Zdrowie. 4 00:00:13,555 --> 00:00:14,973 Azjaci tu są! 5 00:00:17,308 --> 00:00:19,394 Pokryłem ją kryształami Swarovskiego. 6 00:00:19,477 --> 00:00:20,603 Śmiało. 7 00:00:23,064 --> 00:00:28,653 Jeśli wróci do Andrew, to znaczy, że jest w cyklu rozstań i powrotów. 8 00:00:28,737 --> 00:00:32,615 Jesteśmy w toksycznym środowisku. Nie przestajemy ze sobą walczyć. 9 00:00:32,699 --> 00:00:35,577 Ludzie plotkują, że sypiam z Andrew. 10 00:00:35,660 --> 00:00:36,619 Racja. 11 00:00:36,703 --> 00:00:39,706 W tej grupie plotki roznoszą się jak opryszczka. 12 00:00:39,789 --> 00:00:41,082 Musimy to poskładać. 13 00:00:41,166 --> 00:00:42,584 Muszę coś powiedzieć. 14 00:00:42,667 --> 00:00:44,711 Andrew odezwał się do ciebie? 15 00:00:44,794 --> 00:00:47,255 - Kto rozsiewa te plotki? - A może to tajemnica? 16 00:00:47,338 --> 00:00:48,965 Nie masz dość tych plotek? 17 00:00:49,049 --> 00:00:55,930 Zadzwoniła do mnie przyjaciółka i powiedziała, że chcesz mnie zniszczyć. 18 00:00:56,014 --> 00:00:58,141 Poszłabym za to siedzieć. 19 00:00:58,224 --> 00:01:00,852 Myślisz, że jesteś tego warta? Nie sądzę. 20 00:01:00,935 --> 00:01:04,314 Kane nie powinien był wszystkim tego rozpowiadać. 21 00:01:04,397 --> 00:01:05,315 Ups. 22 00:01:05,815 --> 00:01:08,735 To największa bzdura, jaką słyszałam. 23 00:01:09,486 --> 00:01:12,489 Ładuje się z butami w życie innych. 24 00:01:13,073 --> 00:01:14,741 Kelly od niedawna jest sama. 25 00:01:14,824 --> 00:01:17,827 Myślisz, że jątrzysz swoim plotkowaniem? 26 00:01:18,870 --> 00:01:19,704 Ja? 27 00:01:19,788 --> 00:01:20,622 Tak. 28 00:01:20,705 --> 00:01:23,666 Nie sądzę, żebym podżegał jakieś konflikty. 29 00:01:24,167 --> 00:01:26,127 Czuję, że ktoś cię okłamuje. 30 00:01:26,211 --> 00:01:28,254 To największy mąciwoda. 31 00:01:28,338 --> 00:01:31,216 - Wiem, że Kevin z nią spał. - Co? 32 00:01:32,133 --> 00:01:35,553 Kane! Co? Z nikim nie spałem w zeszłym tygodniu! 33 00:01:35,637 --> 00:01:38,681 - Mam to gdzieś! - Czemu cię to obchodzi? 34 00:01:38,765 --> 00:01:41,518 - To moja przyjaciółka. - To nie twoja sprawa! 35 00:01:41,601 --> 00:01:45,772 Trzeba uważać na słowa i na to, jak mogą wpłynąć na ludzi. 36 00:01:45,855 --> 00:01:47,440 O co ci chodzi, Dorothy? 37 00:01:47,524 --> 00:01:51,069 Nie wiem, czy chcę rozwijać naszą znajomość. 38 00:01:52,862 --> 00:01:54,155 Wiesz, jak to boli? 39 00:01:55,073 --> 00:01:56,074 Kurwa. 40 00:01:56,157 --> 00:01:58,701 Wszystkie drogi prowadzą do Kane’a. 41 00:02:00,245 --> 00:02:02,956 Chciałem tylko ciebie. 42 00:02:03,039 --> 00:02:04,499 Wszystko prowadzi do niego. 43 00:02:05,250 --> 00:02:06,417 Powiedzieć ci coś? 44 00:02:08,044 --> 00:02:11,840 SERIAL NETFLIX 45 00:02:14,467 --> 00:02:17,929 POSIADŁOŚĆ ANNY SHAY W BEVERLY HILLS 46 00:02:18,471 --> 00:02:20,223 PRZYJACIÓŁKA ANNY 47 00:02:22,183 --> 00:02:23,143 Ktoś przyjechał. 48 00:02:23,643 --> 00:02:24,686 - Maria? - Sprawdzę. 49 00:02:27,480 --> 00:02:28,606 Kto to? 50 00:02:35,822 --> 00:02:36,656 Drew. 51 00:02:38,283 --> 00:02:39,284 Andrew od Kelly? 52 00:02:39,784 --> 00:02:40,952 Co on tu robi? 53 00:02:43,955 --> 00:02:44,789 Cześć. 54 00:02:47,458 --> 00:02:50,587 BYŁY CHŁOPAK KELLY 55 00:02:50,670 --> 00:02:51,588 Gorąco dzisiaj. 56 00:02:51,671 --> 00:02:53,798 - Gorąco? - Tak. Wyglądasz świetnie. 57 00:02:53,882 --> 00:02:55,633 Dziękuję. 58 00:02:55,717 --> 00:02:57,302 Tu jesteś. Co słychać? 59 00:02:58,094 --> 00:02:59,429 To dla ciebie. 60 00:03:00,138 --> 00:03:02,015 Przytulisz mnie? 61 00:03:03,516 --> 00:03:05,351 - Minął ponad rok. - Albo dwa. 62 00:03:05,935 --> 00:03:07,478 Komu dać te kwiaty? 63 00:03:07,562 --> 00:03:09,856 - Dziękuję. - Jesteśmy jednością. 64 00:03:09,939 --> 00:03:11,399 Papużki nierozłączki? 65 00:03:11,482 --> 00:03:12,567 To dla ciebie. 66 00:03:13,234 --> 00:03:14,944 Chcesz? Możesz je przeżuć. 67 00:03:15,612 --> 00:03:17,280 Dziękuję. Gdzie mam usiąść? 68 00:03:17,363 --> 00:03:19,657 Usiądź tutaj. Maria tu siedziała. 69 00:03:20,158 --> 00:03:21,576 Mogę o coś zapytać? 70 00:03:27,790 --> 00:03:30,043 Pięknie wyglądasz. Jak dbasz o skórę? 71 00:03:33,796 --> 00:03:35,924 Co u ciebie słychać? 72 00:03:36,424 --> 00:03:40,011 Wszystko się układa. Włożyłem dużo pracy w uzdrowienie się, 73 00:03:40,094 --> 00:03:42,347 w terapię i w działania charytatywne. 74 00:03:42,430 --> 00:03:46,351 Cokolwiek się stało, cenię twoją przyjaźń. 75 00:03:46,434 --> 00:03:48,519 Szanuję cię jako człowieka. 76 00:03:48,603 --> 00:03:52,357 Dobra. Mam kilka pytań, bo dawno nie rozmawialiśmy. 77 00:03:52,440 --> 00:03:55,068 Gdy byliśmy w Paryżu… 78 00:03:57,111 --> 00:04:00,406 Przepraszam, że widziałaś, jak tracę nad sobą panowanie. 79 00:04:00,490 --> 00:04:05,203 Nie chcę słyszeć nic poza „tak” lub „nie”. Tak czy nie! Nic więcej. 80 00:04:05,286 --> 00:04:07,455 Grubo teraz przeginasz. 81 00:04:07,538 --> 00:04:08,957 Jestem wkurwiony! 82 00:04:09,040 --> 00:04:11,960 - Nie traktuję cię tak, do kurwy! - Dobra. Pa. 83 00:04:12,043 --> 00:04:13,711 Rozłączysz się? 84 00:04:15,255 --> 00:04:19,926 Dopadł mnie stres w wielu dziedzinach życia. 85 00:04:20,635 --> 00:04:22,971 Nie usprawiedliwiam swojego zachowania. 86 00:04:23,054 --> 00:04:27,725 Praca nad sobą to najtrudniejsze zadanie w życiu. 87 00:04:27,809 --> 00:04:32,105 Trzeba przyznać się do swoich słabości. Przepraszam, że to widziałaś. 88 00:04:36,567 --> 00:04:39,862 Jesteś dla mnie jak syn, więc coś ci powiem. 89 00:04:39,946 --> 00:04:43,116 Nikt nie powinien odnosić się tak do kobiet. 90 00:04:43,783 --> 00:04:48,204 Przeszłość może być przeszłością, ale moja mama mówiła, 91 00:04:48,288 --> 00:04:52,208 że jeśli nie dokończymy jednego rozdziału książki, 92 00:04:52,292 --> 00:04:55,128 nie można przejść do kolejnego. 93 00:04:55,920 --> 00:04:57,505 Też muszę cię przeprosić. 94 00:04:58,089 --> 00:05:00,591 - Nie doradzałam ci. - Nic się nie stało. 95 00:05:01,467 --> 00:05:05,179 Gdybym nie dała mu szansy, byłoby to nie w porządku. 96 00:05:05,263 --> 00:05:09,392 Mam syna. To mógłby być Kenny albo mój brat. 97 00:05:09,475 --> 00:05:11,102 Chciałabym, żeby też mogli 98 00:05:11,936 --> 00:05:16,399 opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. 99 00:05:17,525 --> 00:05:24,073 Czuję, że po części cię osądzałam, a w moim wieku powinnam wiedzieć lepiej. 100 00:05:24,157 --> 00:05:25,742 Nie graj w jego gierki. 101 00:05:25,825 --> 00:05:28,828 Nie straciłaś szacunku do Andrew w Paryżu? 102 00:05:28,911 --> 00:05:31,789 Ludzie tolerują go tylko dla ciebie. 103 00:05:33,333 --> 00:05:35,335 Żaden kutas nie jest tego wart. 104 00:05:46,304 --> 00:05:47,347 Doceniam to. 105 00:05:52,101 --> 00:05:53,478 Nikomu nie powiem. 106 00:05:54,354 --> 00:05:57,648 Będę wdzięczny wszystkim za wzajemny szacunek. 107 00:05:57,732 --> 00:06:00,777 Masz wielki wpływ na innych. Ludzie cię kochają. 108 00:06:00,860 --> 00:06:05,698 Możemy pracować razem, żeby się uzdrowić, być przyjaciółmi i ruszyć do przodu. 109 00:06:05,782 --> 00:06:09,410 Powiedz Kelly, że nie zasłużyła na taki stres. 110 00:06:09,494 --> 00:06:10,328 No dobrze. 111 00:06:12,705 --> 00:06:14,207 - Dziękuję. - Przytulmy się. 112 00:06:15,833 --> 00:06:17,668 - Maria, chodź tu. - Dziękuję. 113 00:06:17,752 --> 00:06:20,004 - Bądź silny. - Jasne. Pa, dziewczyny. 114 00:06:20,088 --> 00:06:22,340 Miłego dnia. Z Bogiem. 115 00:06:36,979 --> 00:06:39,982 REZYDENCJA MORRISÓW W NEWPORT BEACH 116 00:06:40,066 --> 00:06:43,111 Cieszę się, że cię widzę. Ile nad tym pracowałaś? 117 00:06:44,362 --> 00:06:46,781 - Rok. - Rok? O rety. 118 00:06:50,451 --> 00:06:51,911 Zapraszam. 119 00:06:51,994 --> 00:06:54,747 Moja garderoba. 120 00:06:54,831 --> 00:06:56,749 O mój Boże! 121 00:07:03,089 --> 00:07:05,299 To szaleństwo, Mimi! 122 00:07:08,719 --> 00:07:10,263 Kto ma taką garderobę? 123 00:07:14,016 --> 00:07:18,771 Mam ponad 500 par butów. Spójrz na moje Dolce & Gabbana. 124 00:07:18,855 --> 00:07:20,481 Spójrz na ścianę. 125 00:07:20,565 --> 00:07:25,111 Masz alkohol w garderobie. Chcę się tu wprowadzić. 126 00:07:25,194 --> 00:07:28,197 Zamknij drzwi. Będę spała na podłodze. 127 00:07:29,240 --> 00:07:32,702 Cieszę się, że spędzę czas z Kelly. 128 00:07:33,369 --> 00:07:39,750 Moja nowa garderoba sprawia mi mnóstwo radości. 129 00:07:39,834 --> 00:07:42,086 Dosłownie zaczęłam się ślinić. 130 00:07:43,129 --> 00:07:44,881 Co za kolekcja Birkin. 131 00:07:44,964 --> 00:07:46,507 O mój Boże, Himalaya. 132 00:07:46,591 --> 00:07:48,718 - To prezent od Dona? - Tak. 133 00:07:48,801 --> 00:07:52,930 Kiedyś kosztowały sto tysięcy. Teraz możesz ją sprzedać za trzysta. 134 00:07:53,014 --> 00:07:56,100 - Mówisz poważnie? - Tak. To jak noszenie domu. 135 00:07:56,184 --> 00:08:00,354 Kiedy rozeszliśmy się z moim byłym mężem, 136 00:08:00,438 --> 00:08:04,775 sprzedałam większość torebek Birkin, żeby mieć za co żyć. 137 00:08:04,859 --> 00:08:08,863 Powoli zaczynam je odzyskiwać, ale to nie takie proste. 138 00:08:08,946 --> 00:08:12,366 Mogę wpaść tutaj, zamiast na terapię, gdy będę miała doła? 139 00:08:12,450 --> 00:08:14,744 - Tak! - Pomedytuję tutaj. 140 00:08:16,621 --> 00:08:17,455 O tak. 141 00:08:17,538 --> 00:08:20,875 - Uczcijmy twoją nową garderobę. - Wypijmy za nią! 142 00:08:20,958 --> 00:08:21,792 O rety! 143 00:08:22,418 --> 00:08:25,087 - To twoja suknia ślubna? - Tak. Valentino. 144 00:08:26,839 --> 00:08:29,634 Przekażesz ją może swojej…? 145 00:08:29,717 --> 00:08:31,761 Założę ją, gdy będę umierać. 146 00:08:32,720 --> 00:08:33,971 Umrzesz w niej? 147 00:08:34,055 --> 00:08:36,891 Powiedziałam mężowi, że muszę ładnie wtedy wyglądać. 148 00:08:38,309 --> 00:08:40,353 - Uwielbiam ją. - Sprzedałam swoją. 149 00:08:41,562 --> 00:08:45,942 Miło widzieć Mimi i Dona razem po tylu latach. 150 00:08:46,025 --> 00:08:48,027 Wciąż są szczęśliwi i zakochani. 151 00:08:48,110 --> 00:08:50,947 Mam nadzieję, że czeka mnie taka miłość. 152 00:08:51,030 --> 00:08:53,491 Ktoś, z kim spędzę resztę życia. 153 00:08:53,574 --> 00:08:56,327 Nie wierzę, że tego nie nosiłaś. Ma metkę. 154 00:08:56,410 --> 00:09:01,082 Chcę przyciągnąć kogoś stabilnego i na swoim poziomie. 155 00:09:01,165 --> 00:09:04,335 Nie zadowolę się byle czym. 156 00:09:04,418 --> 00:09:06,087 Zrobimy pokaz mody? 157 00:09:07,588 --> 00:09:08,631 Jak to wygląda? 158 00:09:12,301 --> 00:09:13,636 Idziemy? 159 00:09:15,930 --> 00:09:16,806 Obrót. 160 00:09:17,515 --> 00:09:19,267 Zawracamy. 161 00:09:19,350 --> 00:09:21,978 Ale zabawa. Mogłabym tak przez cały dzień. 162 00:09:22,061 --> 00:09:26,357 Nie ma nic lepszego niż moda, szampan i ser. 163 00:09:45,001 --> 00:09:46,419 - Co tam? - Jak leci? 164 00:09:47,295 --> 00:09:49,130 Twoje włosy wyglądają świetnie! 165 00:09:49,213 --> 00:09:51,799 - W co ja się wpakowałam? - Tak się bawimy. 166 00:09:52,592 --> 00:09:54,635 Przecież dobrze o tym wiesz. 167 00:09:54,719 --> 00:09:58,598 To impreza z okazji szóstej rocznicy ślubu Guya i Almara. 168 00:09:58,681 --> 00:10:01,684 Urządzili imprezę na wrotkach w stylu lat 80. 169 00:10:01,767 --> 00:10:06,147 Ostatni raz jeździłam na wrotkach, gdy miałam jakieś 12 lat. 170 00:10:06,230 --> 00:10:09,984 Nie wiem, jak sobie poradzę 171 00:10:10,943 --> 00:10:12,361 z tym wyzwaniem. 172 00:10:13,195 --> 00:10:14,405 Cześć! 173 00:10:14,488 --> 00:10:15,656 Cześć. 174 00:10:15,740 --> 00:10:17,366 Co słychać? 175 00:10:17,450 --> 00:10:18,367 Cześć. 176 00:10:18,451 --> 00:10:19,702 Jak leci? 177 00:10:19,785 --> 00:10:20,620 Kto by pomyślał. 178 00:10:20,703 --> 00:10:23,748 - Almar. Dobrze cię widzieć. - Ciebie też. 179 00:10:26,459 --> 00:10:28,252 - Cześć, Dorothy. - Cześć. 180 00:10:28,336 --> 00:10:32,548 - Wyglądasz pięknie. - Gratulacje z okazji rocznicy. 181 00:10:32,632 --> 00:10:35,635 - Odwiedzimy cię. - Przyjedźcie do Nowego Jorku. 182 00:10:35,718 --> 00:10:39,055 - Przenocujesz mnie? - Może. 183 00:10:39,138 --> 00:10:41,140 Christine! Dziękuję za prezenty! 184 00:10:41,223 --> 00:10:44,477 - Tylko ty dajesz prezenty. - Wszyscy wyglądają uroczo. 185 00:10:44,560 --> 00:10:45,978 Ją już wyściskałem. 186 00:10:46,062 --> 00:10:47,855 Świetnie wyglądasz. 187 00:10:49,899 --> 00:10:52,068 - Zróbmy zdjęcie grupowe. - Tak! 188 00:10:55,279 --> 00:10:56,572 Zaczekaj. 189 00:10:57,948 --> 00:10:58,908 Trzy, dwa, jeden. 190 00:11:02,078 --> 00:11:03,287 Przewróci się! 191 00:11:04,914 --> 00:11:06,165 Nie! 192 00:11:06,248 --> 00:11:07,124 Cześć. 193 00:11:07,917 --> 00:11:10,294 - Nie upadnij na mnie. - A ty na mnie! 194 00:11:10,378 --> 00:11:11,212 Kane! 195 00:11:13,464 --> 00:11:14,340 Cholera. 196 00:11:14,423 --> 00:11:16,258 Nie upadnij na mnie! 197 00:11:16,759 --> 00:11:17,718 Anna! 198 00:11:19,303 --> 00:11:22,181 Przyszłaś. Dziękuję, że jesteś. 199 00:11:22,682 --> 00:11:23,557 Kevin. 200 00:11:24,141 --> 00:11:24,975 Kane. 201 00:11:25,601 --> 00:11:27,144 - Co tam? - Wspaniale, co? 202 00:11:27,228 --> 00:11:28,896 - Świetny zapach. - Dzięki. 203 00:11:28,979 --> 00:11:31,440 - Co u ciebie? - W porządku, a u ciebie? 204 00:11:31,524 --> 00:11:32,441 Też dobrze. 205 00:11:33,693 --> 00:11:35,277 Idź pogadać z kimś innym. 206 00:11:35,361 --> 00:11:36,195 Słucham? 207 00:11:36,821 --> 00:11:38,531 - Wszystko gra? - Jasne. 208 00:11:40,783 --> 00:11:42,743 - Dobrze wyglądasz. - Pogadamy później. 209 00:11:43,869 --> 00:11:45,871 Po prostu go spławiłeś? 210 00:11:46,497 --> 00:11:50,710 Mamy z Kevinem pewne kwestie do przepracowania. 211 00:11:50,793 --> 00:11:53,879 Muszę wszystko dobrze przemyśleć, zanim ruszę dalej. 212 00:11:53,963 --> 00:11:57,800 Nie wiem też, jak ułoży się moja relacja z Christine. 213 00:11:57,883 --> 00:12:00,845 To nie ja zaczynam te wszystkie dramy. 214 00:12:01,595 --> 00:12:04,306 Wszystko, co powiedziałem, to prawda. 215 00:12:06,976 --> 00:12:08,811 Christine, chcesz się zamienić? 216 00:12:10,354 --> 00:12:12,773 Tylko go nie zgub, dobrze? 217 00:12:12,857 --> 00:12:15,776 A jeśli zgubisz, to my go znajdziemy. 218 00:12:24,535 --> 00:12:29,290 Po teście na wykrywaczu kłamstw musiałem odciąć się od Kim. 219 00:12:29,373 --> 00:12:33,878 Dzięki tej ciszy spowodowanej jej nieobecnością 220 00:12:34,587 --> 00:12:38,007 zrozumiałem, że do niczego nie mogę jej zmusić. 221 00:12:38,090 --> 00:12:40,718 Lepiej dogadujemy się jako przyjaciele. 222 00:12:40,801 --> 00:12:44,889 Jestem singlem w Los Angeles. To świetne uczucie. 223 00:12:46,849 --> 00:12:48,642 - Chcesz burgera? - Dzięki. 224 00:12:48,726 --> 00:12:51,353 - Z grzybami. - Wolę inne grzybki. 225 00:12:52,772 --> 00:12:53,606 Żartowałam. 226 00:12:54,607 --> 00:12:56,025 - Jesteś singielką? - Tak. 227 00:12:56,108 --> 00:12:57,943 Naprawdę? Od jak dawna? 228 00:12:58,027 --> 00:13:01,697 - Cześć. - Cześć, doktorze Chiu. Co słychać? 229 00:13:01,781 --> 00:13:03,908 - Dobrze. - Flirtuje z tobą? 230 00:13:04,658 --> 00:13:05,576 Jaime! 231 00:13:06,660 --> 00:13:08,621 Idę na spacer do lasu. 232 00:13:15,377 --> 00:13:16,587 Cześć, kochanie. 233 00:13:16,670 --> 00:13:18,380 Hej, oto gość specjalny. 234 00:13:18,464 --> 00:13:21,091 - Co jest, kurwa? - Co? 235 00:13:21,175 --> 00:13:23,302 Nie wierzę! Andrew? 236 00:13:23,385 --> 00:13:25,638 Wszystkiego najlepszego! 237 00:13:26,222 --> 00:13:27,473 Zaraz. Co? 238 00:13:28,974 --> 00:13:31,101 Nie wiedziałem o tym. 239 00:13:31,727 --> 00:13:32,895 O cholera. 240 00:13:34,522 --> 00:13:37,525 W życiu bym nie przypuszczała, 241 00:13:38,025 --> 00:13:41,445 że na tej imprezie spotkam Andrew. 242 00:13:41,529 --> 00:13:46,116 Widok Anny, która z nim przyszła, był bardzo dezorientujący. 243 00:13:46,200 --> 00:13:51,914 Przyjaźnią się teraz? Anna wie, że mnie to zaboli. 244 00:13:51,997 --> 00:13:53,290 Co on tu robi? 245 00:13:54,166 --> 00:13:55,751 Jestem w szoku. 246 00:13:55,835 --> 00:14:00,714 - Przysięgam, że nie wiedziałem o tym. - Niezręczna sytuacja. 247 00:14:01,298 --> 00:14:04,385 Pojawienie się Andrew na imprezie było fatalne. 248 00:14:04,468 --> 00:14:08,347 Kelly wykonała ciężką pracę na terapii. 249 00:14:08,430 --> 00:14:11,308 Nie chcę, żeby się ode mnie oddaliła 250 00:14:11,392 --> 00:14:15,771 i wsiadła na kolejny życiowy rollercoaster. 251 00:14:17,273 --> 00:14:18,983 Tak. O mój Boże. 252 00:14:19,066 --> 00:14:24,071 - Idźcie tam. Albo chodźmy wszyscy. - W tym samym czasie. 253 00:14:25,531 --> 00:14:26,365 Raz, dwa, trzy. 254 00:14:26,448 --> 00:14:27,491 Cześć, Andrew. 255 00:14:27,575 --> 00:14:28,742 - Co tam? - Hej. 256 00:14:28,826 --> 00:14:31,036 - Jak się macie? - Dobrze, a ty? 257 00:14:31,120 --> 00:14:31,996 Dobrze. 258 00:14:32,079 --> 00:14:36,208 Kelly musi sobie z tym jakoś poradzić. 259 00:14:36,834 --> 00:14:40,462 Przykra sytuacja. Nie zaprosiłbym Andrew na imprezę. 260 00:14:40,546 --> 00:14:43,215 - Uściskajmy się. Nie gryzę. - Jasne. 261 00:14:43,299 --> 00:14:45,426 - Ja pierwszy. - Dawaj. 262 00:14:45,509 --> 00:14:46,594 Co tam? 263 00:14:46,677 --> 00:14:50,681 Wszyscy świetnie wyglądacie. Bije od was zadowolenie. 264 00:14:52,099 --> 00:14:53,017 - Cześć. - Hej. 265 00:14:53,100 --> 00:14:55,728 - Jak leci? - Dobrze cię widzieć. 266 00:14:55,811 --> 00:14:59,773 Nikomu nie mówiłam, że Drew przyjdzie na imprezę. 267 00:14:59,857 --> 00:15:03,527 Nie wiem, czy Kelly by wtedy przyszła. 268 00:15:03,611 --> 00:15:06,739 Mam nadzieję, że coś dobrego wyniknie 269 00:15:07,364 --> 00:15:10,159 z pojawienia się Drew 270 00:15:11,702 --> 00:15:13,412 na tej imprezie. 271 00:15:14,413 --> 00:15:16,540 Pojeździmy trochę na wrotkach? 272 00:15:16,624 --> 00:15:19,710 Będziemy stać w niezręcznej ciszy, czy się zabawimy? 273 00:15:19,793 --> 00:15:22,421 Zawsze się tak zachowujecie? 274 00:15:22,504 --> 00:15:23,881 Głupie gadanie. 275 00:15:25,049 --> 00:15:27,718 Nie mam na to ochoty. 276 00:15:34,433 --> 00:15:38,687 Zdaję sobie sprawę, że się pomyliłam. 277 00:15:40,105 --> 00:15:42,942 Przy okazji, wciąż wisi mi pieniądze. 278 00:15:43,025 --> 00:15:46,070 Zupełnie nie miałam zamiaru sprawić, 279 00:15:47,154 --> 00:15:51,116 żeby Andrew i Kelly do siebie wrócili. 280 00:15:52,034 --> 00:15:56,163 Chciałam go zaprosić, żeby mógł zobaczyć się z przyjaciółmi 281 00:15:56,246 --> 00:15:58,332 i wyjaśnić całą sprawę. 282 00:15:58,916 --> 00:16:05,047 Zrobiłam wszystko, żeby uniknąć kontaktu z Andrew. 283 00:16:05,130 --> 00:16:09,677 W przeszłości wielokrotnie zrywaliśmy ze sobą i do siebie wracaliśmy. 284 00:16:09,760 --> 00:16:12,930 Anna robi zamieszanie. 285 00:16:14,306 --> 00:16:15,474 Tylko po co? 286 00:16:15,557 --> 00:16:17,643 - Mam go gdzieś. - Kto go zaprosił? 287 00:16:17,726 --> 00:16:19,561 - Anna. - To pojebane. 288 00:16:19,645 --> 00:16:25,025 Rozdrapywanie ran, które już prawie się zabliźniły, 289 00:16:25,693 --> 00:16:28,028 nie jest zbyt miłe. To bardzo bolesne. 290 00:16:30,489 --> 00:16:33,283 Kelly, umówiłem się z Anną, 291 00:16:33,367 --> 00:16:37,162 że przyjdę tu tylko wtedy, jeśli nie wywoła to żadnego kwasu. 292 00:16:38,330 --> 00:16:39,164 Znasz mnie. 293 00:16:39,832 --> 00:16:41,500 I to bardzo dobrze. 294 00:16:43,627 --> 00:16:48,257 To zabrzmi jak szaleństwo, ale wiem, że oni wciąż się kochają. 295 00:16:48,340 --> 00:16:51,385 Pewnego dnia wrócą do siebie. Sami zobaczycie. 296 00:16:54,763 --> 00:16:56,473 Teraz cię nie poznaję. 297 00:17:17,202 --> 00:17:19,246 Witamy. Mają państwo rezerwację? 298 00:17:19,329 --> 00:17:21,165 - Tak, na nazwisko Chiu. - Tędy. 299 00:17:21,248 --> 00:17:22,207 Dziękuję. 300 00:17:24,960 --> 00:17:25,878 Dziękuję. 301 00:17:25,961 --> 00:17:26,920 Nie ma za co. 302 00:17:27,004 --> 00:17:31,800 W końcu udało się nam gdzieś wyjść. Musimy zamówić drinki, żeby to uczcić. 303 00:17:31,884 --> 00:17:32,718 No dobrze. 304 00:17:35,179 --> 00:17:36,346 Zdrowie. 305 00:17:36,847 --> 00:17:37,890 Zdrowie. 306 00:17:39,808 --> 00:17:40,934 Patrz, ile masła. 307 00:17:43,812 --> 00:17:47,691 O rety. O rany. O jeju. 308 00:17:48,192 --> 00:17:50,694 Zaraz utnie sobie palce. 309 00:17:51,737 --> 00:17:54,073 Mógłbyś być moim asystentem. 310 00:17:57,117 --> 00:17:58,118 Dziękujemy. 311 00:17:59,453 --> 00:18:01,330 Niezła prezentacja. 312 00:18:01,413 --> 00:18:02,706 - Smacznego. - Dzięki. 313 00:18:09,671 --> 00:18:15,010 Gabe, co się stanie, jeśli wszystkie jajeczka będą zapłodnione? 314 00:18:15,094 --> 00:18:16,804 Umieścimy je… 315 00:18:16,887 --> 00:18:19,098 - W różnych surogatkach? - Tak. 316 00:18:19,598 --> 00:18:22,518 To dziwne. Nasz dom będzie jak obóz surogatek. 317 00:18:22,601 --> 00:18:24,853 Będziemy mieli drużynę koszykarską. 318 00:18:24,937 --> 00:18:26,146 Mamy szczęście, 319 00:18:26,855 --> 00:18:30,359 że możemy to świętować i o tym rozmawiać. 320 00:18:30,984 --> 00:18:34,571 Musimy zacząć przesłuchania do tej roli. 321 00:18:34,655 --> 00:18:37,241 Wiesz już, jakie pytania zadasz? 322 00:18:37,908 --> 00:18:40,285 To nie powinna być zwykła rozmowa. 323 00:18:40,369 --> 00:18:42,663 Zabierzmy je na wycieczkę. 324 00:18:42,746 --> 00:18:49,002 Poobserwujmy ich zachowanie przez dłuższy czas. 325 00:18:49,086 --> 00:18:51,046 Chyba nie mamy na to czasu. 326 00:18:51,130 --> 00:18:55,134 Musimy zobaczyć, jak się zachowują na co dzień. 327 00:18:55,217 --> 00:18:57,261 Możemy je o to zapytać. 328 00:18:57,344 --> 00:18:58,846 Mogą cię okłamać. 329 00:18:58,929 --> 00:19:02,558 Chciałabym się im przyjrzeć dokładniej. 330 00:19:03,308 --> 00:19:06,270 Można to zrobić w naszym domu. 331 00:19:06,937 --> 00:19:09,857 Musimy wynająć detektywa, by je śledził. 332 00:19:10,482 --> 00:19:12,693 Nie wyprzedzajmy faktów. 333 00:19:12,776 --> 00:19:18,115 Zbliża się dzień uzyskania odpowiedzi z gabinetu lekarskiego. 334 00:19:18,198 --> 00:19:20,826 Nasze jajeczka są testowane. 335 00:19:20,909 --> 00:19:24,872 Liczymy na pozytywne wiadomości. 336 00:19:24,955 --> 00:19:29,668 Być może będziemy nawet dziewięcioosobową rodziną. 337 00:19:30,794 --> 00:19:34,173 Chyba będę musiała kupić busa, którego mam na oku. 338 00:19:34,673 --> 00:19:37,134 - Przerwę wam na chwilę. - Hej! 339 00:19:37,217 --> 00:19:40,179 O Boże. Kopę lat. 340 00:19:40,262 --> 00:19:43,599 - Zjedliśmy właśnie kolację. - Cześć, sąsiadko. 341 00:19:43,682 --> 00:19:45,726 Przeprowadziliśmy się. 342 00:19:45,809 --> 00:19:49,521 - Słyszałem. - Wasz dom jest świetny. 343 00:19:49,605 --> 00:19:50,814 Wpadnijcie do nas. 344 00:19:50,898 --> 00:19:53,317 - Jak wasze dziecko? - Będzie ich więcej. 345 00:19:53,400 --> 00:19:55,777 - Staramy się o to. - Tak. 346 00:19:55,861 --> 00:19:58,363 - Super! - Nasze dzieci będą się bawić razem. 347 00:19:58,447 --> 00:20:01,700 - Macie więcej dzieci? - Skończyliśmy z tym. Mamy dwójkę! 348 00:20:01,783 --> 00:20:02,910 Tyle wystarczy! 349 00:20:02,993 --> 00:20:04,953 - Ale przecież… - Wystarczy! 350 00:20:05,037 --> 00:20:08,415 W końcu widać światełko w tunelu. Koniec z dziećmi. 351 00:20:08,498 --> 00:20:11,793 No dobrze. Życzę wam powodzenia. 352 00:20:11,877 --> 00:20:14,213 - Wyślę wam dobre wibracje. - Dzięki. 353 00:20:14,296 --> 00:20:17,174 - Zobaczycie. - Przydałyby się płodne wibracje. 354 00:20:17,257 --> 00:20:19,426 - Wyślę ci wszystkie. - Dziękuję. 355 00:20:19,509 --> 00:20:21,470 - Dobrze cię widzieć. - Napiszę. 356 00:20:21,553 --> 00:20:22,888 - Pa. - Pa. 357 00:20:25,015 --> 00:20:28,143 Wiesz, że Baby G bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę? 358 00:20:28,227 --> 00:20:30,187 Jest bardzo mądry jak na swój wiek. 359 00:20:30,270 --> 00:20:31,730 Załatwmy to. 360 00:20:31,813 --> 00:20:33,774 - Nowa przygoda? - Tak. 361 00:20:42,491 --> 00:20:44,701 - Uwielbiam K-Town. - A ja bubble tea. 362 00:20:44,785 --> 00:20:46,370 Ale się cieszę! 363 00:20:46,453 --> 00:20:51,041 Chyba potrzebuję psychiatry, bo chciałbym tylko jeść i robić zakupy. 364 00:20:51,124 --> 00:20:55,462 Wydałem dwa tysiące na tę kurtkę i wyglądam w niej świetnie. 365 00:20:55,545 --> 00:20:57,589 - Węglowodany są dobre. - Są złe. 366 00:20:57,673 --> 00:20:58,674 A ty? 367 00:21:00,092 --> 00:21:01,301 Dzień dobry. 368 00:21:01,385 --> 00:21:03,011 Powinienem być na diecie. 369 00:21:03,095 --> 00:21:04,388 Czy mogę poprosić… 370 00:21:10,978 --> 00:21:12,771 Mój mandaryński jest niezły. 371 00:21:13,563 --> 00:21:15,357 Masz tylko jedne usta. 372 00:21:16,525 --> 00:21:19,903 - Masz tylko jedne usta. - Zamknij się. 373 00:21:19,987 --> 00:21:22,364 Chcę spróbować wszystkiego! 374 00:21:22,447 --> 00:21:23,282 Dziękuję. 375 00:21:23,365 --> 00:21:25,200 - Uroczo tu. - Gdzie idziesz? 376 00:21:25,284 --> 00:21:27,369 - Na spotkanie biznesowe? - Muszę pracować. 377 00:21:27,452 --> 00:21:28,328 Pracujesz? 378 00:21:29,204 --> 00:21:31,373 Pracuję. Muszę zapłacić rachunki. 379 00:21:34,584 --> 00:21:36,545 Rozmawiałaś ostatnio z Anną? 380 00:21:37,713 --> 00:21:42,592 Nie rozmawiałam z nią od imprezy. Naprawdę nie chcę o tym mówić. 381 00:21:43,385 --> 00:21:46,513 - Ręce mi się trzęsą. - Uspokój się. 382 00:21:46,596 --> 00:21:51,226 Chcę, żeby Kelly skupiła się na czymś innym niż Andrew. 383 00:21:51,310 --> 00:21:55,480 To ma na nią wielki wpływ. Napijemy się dobrej bubble tea. 384 00:21:55,564 --> 00:21:59,526 Ona pozwala uciec myślami od wszystkiego. 385 00:22:01,236 --> 00:22:02,946 - To dla ciebie. - Dzięki. 386 00:22:03,030 --> 00:22:05,282 Liczę na więcej prezentów. 387 00:22:05,365 --> 00:22:06,742 Dlaczego? 388 00:22:06,825 --> 00:22:09,036 - Co za brak wdzięczności. - Słucham? 389 00:22:09,119 --> 00:22:10,287 Niewdzięcznica. 390 00:22:10,370 --> 00:22:12,789 Każdego dnia jestem za ciebie wdzięczna. 391 00:22:13,498 --> 00:22:15,625 Czekaj. Nie chcę, żebyś była zła. 392 00:22:15,709 --> 00:22:16,793 Co się stało? 393 00:22:17,336 --> 00:22:18,879 Załatwię ci bzykanko. 394 00:22:21,006 --> 00:22:23,050 - Kupiłeś mi wibrator? - Lepiej. 395 00:22:24,217 --> 00:22:26,636 Założyłem ci 396 00:22:28,138 --> 00:22:29,306 profil randkowy. 397 00:22:30,849 --> 00:22:32,309 - W aplikacji? - Tak. 398 00:22:32,851 --> 00:22:33,685 Kane. 399 00:22:34,436 --> 00:22:35,270 Tak. 400 00:22:35,354 --> 00:22:39,858 Kelly zawsze wraca do Andrew. 401 00:22:39,941 --> 00:22:43,111 Widziałem to co najmniej 25 razy 402 00:22:43,195 --> 00:22:48,367 w ciągu ostatnich ośmiu lat i nie wiem, czy chodzi o seks, 403 00:22:48,450 --> 00:22:51,620 czy coś innego ją do niego ciągnie. 404 00:22:51,703 --> 00:22:56,833 Czasem się martwię, bo czuję, że może znów do niego wrócić. 405 00:22:56,917 --> 00:23:02,047 Jako przyjaciel próbuję skłonić ją, by zaczęła spotykać się z innymi. 406 00:23:02,130 --> 00:23:06,051 To odciągnie myśli Kelly od powrotu do Andrew. 407 00:23:06,134 --> 00:23:09,763 - Nigdy nie randkowałam w Internecie. - Już czas, Kelly. 408 00:23:09,846 --> 00:23:11,723 Musisz się uwolnić. 409 00:23:11,807 --> 00:23:15,727 Zanim pokażę ci twój profil, chcę ci powiedzieć, 410 00:23:16,937 --> 00:23:19,898 że znalazłem dla ciebie niesamowitego kandydata. 411 00:23:19,981 --> 00:23:23,360 Aż boję się pomyśleć, co to znaczy. 412 00:23:23,443 --> 00:23:26,655 Rozmawiałem z nim trochę i… 413 00:23:26,738 --> 00:23:30,409 - Udawałeś mnie? - Oczywiście! Pomyślałby, że zwariowałem. 414 00:23:30,492 --> 00:23:33,203 - Gadałeś z nim, udając mnie? - Oczywiście. 415 00:23:34,329 --> 00:23:36,706 Po raz pierwszy kogoś tak wkręciłem. 416 00:23:37,916 --> 00:23:41,211 Ta herbaciarnia to był kiepski pomysł. 417 00:23:41,294 --> 00:23:45,215 Trzeba było zabrać mnie do baru. Zaraz dostanę zawału. 418 00:23:45,298 --> 00:23:46,466 Napoje gotowe? 419 00:23:51,680 --> 00:23:53,807 Spójrz, jaki ze mnie kelner. 420 00:23:55,267 --> 00:23:59,813 Znajdę jego Instagrama. Najpierw pokażę ci jego zdjęcia. 421 00:23:59,896 --> 00:24:01,398 Jesteś gotowa, Kelly? 422 00:24:01,481 --> 00:24:03,191 - A mam wybór? - Nie. 423 00:24:07,988 --> 00:24:10,532 Jesteś bardziej podekscytowany niż ja. 424 00:24:10,615 --> 00:24:14,286 - Cieszę się na myśl o waszych dzieciach. - Jest przystojny. 425 00:24:14,369 --> 00:24:16,496 Pokażę ci twój profil. Przeczytaj. 426 00:24:18,290 --> 00:24:20,125 Moje motto to „lubię ostro”. 427 00:24:22,085 --> 00:24:23,336 Przeczytaj resztę. 428 00:24:23,420 --> 00:24:26,214 „Nigdy nie byłam w trójkącie, chcę to zbadać”. 429 00:24:27,466 --> 00:24:29,426 Kurwa, to publiczny profil. 430 00:24:29,509 --> 00:24:33,346 „Pochwalę się wszystkim, jeśli zrobisz mi dobry masaż stóp”. 431 00:24:33,430 --> 00:24:35,432 - To jest niezłe. - Bo to prawda. 432 00:24:35,515 --> 00:24:40,353 Dziękuję, Kane, że wrzuciłeś do sieci mój profil, 433 00:24:40,437 --> 00:24:44,107 żeby moi partnerzy biznesowi mogli na niego trafić. 434 00:24:44,191 --> 00:24:49,029 Nie mówiąc już o moich przyjaciołach. To trochę niezręczne. 435 00:24:49,112 --> 00:24:52,574 Doceniam twoje starania, wiem, że masz dobre intencje. 436 00:24:53,867 --> 00:24:56,328 - Ale nie wiem… - Jesteś sama od… 437 00:24:56,411 --> 00:24:58,246 - Od pół roku. - Kupa czasu. 438 00:24:58,330 --> 00:24:59,873 Daj się odnaleźć, Kelly. 439 00:24:59,956 --> 00:25:03,210 Może to nie ten jedyny, ale przynajmniej dasz mu szansę. 440 00:25:03,293 --> 00:25:04,127 No dobrze. 441 00:25:05,295 --> 00:25:08,590 - Wiem, że jest w twoim typie. - Można edytować profil? 442 00:25:09,508 --> 00:25:12,427 - Przyciągasz niesamowitych ludzi. - Wątpię. 443 00:25:12,511 --> 00:25:15,347 - Chcą trójkątów. - Ty tylko „chcesz to zbadać”. 444 00:25:15,430 --> 00:25:18,642 - Nie chcę. - Skąd wiesz, byłaś kiedyś w trójkącie? 445 00:25:20,560 --> 00:25:22,395 Ale jazda! 446 00:25:43,875 --> 00:25:45,502 - Jaime! - Cześć! 447 00:25:46,002 --> 00:25:48,922 - Wyglądasz różowo. - Dzięki za zaproszenie. Wiem. 448 00:25:49,005 --> 00:25:51,508 A ja myślałam, że mam za dużo rzeczy. 449 00:25:51,591 --> 00:25:55,720 - Ze mną nie masz szans. - Tylu butów na pewno nie mam. 450 00:25:55,804 --> 00:26:00,433 Nie mam już miejsca na ani jedną parę. 451 00:26:00,517 --> 00:26:03,895 Założyłam dziś fajne buty, bo wiem, że masz bzika. 452 00:26:03,979 --> 00:26:07,232 - Ale słodkie. - To Blue Marines. Vintage. 453 00:26:07,315 --> 00:26:08,733 - Wiosna 2013. - Urocze. 454 00:26:08,817 --> 00:26:10,360 Całe w kwiatach. 455 00:26:10,443 --> 00:26:13,572 Świetna. Chyba ci ją ukradnę. 456 00:26:13,655 --> 00:26:15,031 Pasuje ci. 457 00:26:15,115 --> 00:26:18,410 Nie wiem, czy o tym wiesz, 458 00:26:18,493 --> 00:26:23,915 ale Christine powiedziała mi, że Anna chce ją zniszczyć. 459 00:26:24,416 --> 00:26:26,918 Zanim przyszedłeś, dostałam telefon. 460 00:26:27,002 --> 00:26:31,131 Ktoś powiedział mi, 461 00:26:31,881 --> 00:26:35,010 że Anna mówi ludziom, 462 00:26:35,093 --> 00:26:37,554 że mnie zniszczy. 463 00:26:39,264 --> 00:26:43,893 Tak, słyszałam to od Kim, ale myślę, że Anna ma lepsze rzeczy do roboty. 464 00:26:43,977 --> 00:26:45,437 Też tak myślę. 465 00:26:45,520 --> 00:26:48,648 Anna nawet nie uważa Christine za konkurencję. 466 00:26:48,732 --> 00:26:52,068 Zapytałem Christine, kto to powiedział, bo nie uwierzyłem. 467 00:26:52,152 --> 00:26:54,988 - Zgadnij, co powiedziała. - Co? 468 00:26:55,071 --> 00:26:57,198 Że to twoja przyjaciółka z magazynu. 469 00:26:58,575 --> 00:27:02,621 Jedynym łącznikiem między nią a Anną jesteś według Christine ty. 470 00:27:05,957 --> 00:27:09,419 Christine chce, by nasza grupa jej współczuła. 471 00:27:09,502 --> 00:27:12,422 Zgrywa ofiarę. 472 00:27:12,505 --> 00:27:16,468 Ale w życiu chyba nie słyszałam większej bzdury. 473 00:27:16,551 --> 00:27:19,346 Nikomu tego nie mówiłam, bo w to nie wierzę. 474 00:27:19,429 --> 00:27:22,349 Po co miałabym zmyślać? 475 00:27:22,432 --> 00:27:25,185 Powiem ci, co o tym myślę. 476 00:27:25,268 --> 00:27:29,648 Christine chce wbić szpilkę mojej przyjaciółce z magazynu. 477 00:27:29,731 --> 00:27:34,361 Wiesz dlaczego? Bo ta powiedziała, że Christine wymaga ciągłej uwagi, 478 00:27:34,444 --> 00:27:37,697 wciąż o coś pyta i trudno się z nią pracuje. 479 00:27:37,781 --> 00:27:41,117 Christine wie, że ta redaktorka pracowała ze mną. 480 00:27:41,201 --> 00:27:45,205 Nie podoba jej się to, że chwaliła sobie współpracę ze mną, 481 00:27:45,288 --> 00:27:47,123 a dla niej nie chciała pracować. 482 00:27:47,207 --> 00:27:50,126 - Tak. - Chce się odegrać. 483 00:27:50,210 --> 00:27:52,587 Myślę, że właśnie o to chodzi. 484 00:27:52,671 --> 00:27:55,674 Christine traktuje wszystko jak rywalizację. 485 00:27:55,757 --> 00:27:58,259 Ale tak naprawdę konkuruje sama ze sobą. 486 00:27:58,343 --> 00:28:02,639 Ona tylko udaje, lubi mącić, gdzie tylko się da. 487 00:28:02,722 --> 00:28:05,600 - Tak. - Mnie nigdy nic nie zrobiła. 488 00:28:05,684 --> 00:28:08,186 - Zawsze była dla mnie miła. - Racja. 489 00:28:08,269 --> 00:28:13,858 Ale to, co robi innym ludziom i co o nich mówi… 490 00:28:14,567 --> 00:28:16,945 Nie mogę tego tolerować. 491 00:28:17,028 --> 00:28:20,365 Christine jest sztuczna jak cyrkonia. 492 00:28:50,019 --> 00:28:51,896 Cześć, skarbie. Co robisz? 493 00:28:52,689 --> 00:28:53,940 Układam włosy. 494 00:28:55,066 --> 00:28:56,401 Jestem w restauracji. 495 00:28:56,484 --> 00:28:58,403 - Spotkam się z Anną. - Nie gadaj. 496 00:28:58,486 --> 00:29:00,488 - Denerwuję się. - Wszystko gra? 497 00:29:01,114 --> 00:29:03,950 Walnij sobie kielona na odwagę. 498 00:29:04,033 --> 00:29:05,243 Ręce mi się pocą. 499 00:29:05,326 --> 00:29:07,912 Zostaniesz na telefonie? Podejdę do baru. 500 00:29:07,996 --> 00:29:08,913 Chodź ze mną. 501 00:29:08,997 --> 00:29:10,081 Dobra. 502 00:29:10,165 --> 00:29:13,793 Anna i ja w końcu postanowiłyśmy porozmawiać o tym, 503 00:29:13,877 --> 00:29:16,671 co wydarzyło się na imprezie Almara i Guya. 504 00:29:16,755 --> 00:29:20,717 Czemu zaprosiła Drew bez mojej wiedzy? Co z naszą przyjaźnią? 505 00:29:20,800 --> 00:29:24,679 Zależy jej na niej? Myślałam, że jesteśmy lepszymi przyjaciółkami. 506 00:29:24,763 --> 00:29:25,972 - Dawaj. - Zdrówko. 507 00:29:27,223 --> 00:29:28,516 No dobrze, do dzieła. 508 00:29:30,226 --> 00:29:31,686 Tak! 509 00:29:31,770 --> 00:29:34,189 - Właśnie tak! - Jeden nie wystarczy. 510 00:29:34,272 --> 00:29:36,274 - Życz mi powodzenia. - Dasz radę. 511 00:29:36,357 --> 00:29:37,525 Trzymam kciuki. 512 00:29:37,609 --> 00:29:39,611 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 513 00:29:39,694 --> 00:29:40,528 Pa. 514 00:29:47,869 --> 00:29:51,164 Czy to niegrzeczne, zacząć jeść samej? 515 00:29:51,247 --> 00:29:52,123 Bynajmniej. 516 00:29:53,792 --> 00:29:55,543 Oczywiście, że się spóźnia. 517 00:29:56,085 --> 00:29:57,045 Znowu. 518 00:29:57,128 --> 00:30:02,467 Rozumiem, że można się spóźnić kwadrans albo pół godziny. 519 00:30:02,550 --> 00:30:06,429 Ona zawsze spóźnia się dwie godziny albo więcej, 520 00:30:06,513 --> 00:30:08,765 a to brak szacunku dla cudzego czasu. 521 00:30:08,848 --> 00:30:11,184 - Hej, co robisz? - Cześć. 522 00:30:11,267 --> 00:30:14,062 Jadę właśnie autem. 523 00:30:14,145 --> 00:30:17,190 - Spotykam się z Anną. - Mówisz poważnie? 524 00:30:17,273 --> 00:30:19,984 Właśnie na nią czekam. Mam schować jej nóż? 525 00:30:20,068 --> 00:30:22,654 - Co? - Mam schować jej nóż? 526 00:30:24,030 --> 00:30:25,073 Rozłączył się. 527 00:30:27,450 --> 00:30:28,284 Kelly. 528 00:30:29,369 --> 00:30:30,787 - Cześć, Anno. - Cześć. 529 00:30:30,870 --> 00:30:31,955 - Co tam? - Dobrze. 530 00:30:32,539 --> 00:30:34,958 - Zjadłam cały chleb. - Dobrze. Jedz dalej. 531 00:30:35,041 --> 00:30:38,962 Zjadłam cały chleb, bo czekałam na ciebie. Dokładnie dwie godziny. 532 00:30:39,045 --> 00:30:42,966 Tak. Czy ktoś może nam przynieść coś do picia? 533 00:30:43,049 --> 00:30:44,634 Czego się napijesz? 534 00:30:44,717 --> 00:30:46,845 Mam wódkę. 535 00:30:46,928 --> 00:30:48,054 Tak wcześnie? 536 00:30:48,137 --> 00:30:49,305 Dzień dobry. 537 00:30:49,389 --> 00:30:51,766 - Mogę prosić o lemoniadę? - Tak. 538 00:30:51,850 --> 00:30:53,476 Dziękuję. Albo dwie. 539 00:30:53,560 --> 00:30:55,687 - Dwie. Zaraz wracam. - Dziękuję. 540 00:30:56,187 --> 00:30:57,188 Co nowego? 541 00:30:57,272 --> 00:31:03,236 Co nowego? Nie wiem, co się stało i dlaczego zaprosiłaś Andrew. 542 00:31:06,239 --> 00:31:09,284 Zawsze powtarzałaś mi, 543 00:31:09,993 --> 00:31:15,623 żeby jak najszybciej wydostać się z toksycznego związku. 544 00:31:16,207 --> 00:31:20,295 Co się zmieniło? Nagle się z nim zaprzyjaźniłaś? 545 00:31:21,004 --> 00:31:23,089 - Nie. - Nie jesteście przyjaciółmi. 546 00:31:24,340 --> 00:31:27,385 Dlaczego zaprosiłaś Andrew na imprezę? 547 00:31:28,136 --> 00:31:29,387 Bo miałam wyrzuty. 548 00:31:29,470 --> 00:31:30,763 Z jakiego powodu? 549 00:31:30,847 --> 00:31:32,891 - Andrew. - Współczułaś Andrew? 550 00:31:33,558 --> 00:31:36,978 Kiedy Andrew przyszedł do mnie z przeprosinami, 551 00:31:37,061 --> 00:31:39,063 zrozumiałam, że też się myliłam. 552 00:31:40,189 --> 00:31:42,275 Musiałam go za to przeprosić. 553 00:31:43,526 --> 00:31:45,904 A co to ma wspólnego ze mną? 554 00:31:46,738 --> 00:31:50,992 Nigdy nie rozmawiałam z nim w cztery oczy. 555 00:31:51,951 --> 00:31:53,411 To nie fair. 556 00:31:53,494 --> 00:31:55,914 Nie byłam wobec niego sprawiedliwa. 557 00:31:56,497 --> 00:32:01,169 Poczułam się winna przez swoje słowa, 558 00:32:01,252 --> 00:32:04,714 że żaden kutas nie jest tego warty, i o zniechęcanie cię. 559 00:32:05,298 --> 00:32:08,259 Właśnie dlatego zaprosiłam go na imprezę. 560 00:32:08,343 --> 00:32:11,846 Chciał naprawdę szczerze, poczułam to całym sercem, 561 00:32:12,430 --> 00:32:17,810 spotkać się z tobą, porozmawiać i przeprosić. 562 00:32:17,894 --> 00:32:22,357 Pamiętaj o jednym. Ciągle uważam cię za przyjaciółkę. 563 00:32:23,024 --> 00:32:27,403 Dlatego teraz rozmawiamy. Mogłaś mnie jednak uprzedzić. 564 00:32:27,487 --> 00:32:31,032 Bardzo mnie zabolało, że zaprosiłaś go na imprezę, 565 00:32:31,115 --> 00:32:33,326 nie informując nas o tym. 566 00:32:33,910 --> 00:32:38,206 On ma jednak zalety, których ludzie niestety nie dostrzegają. 567 00:32:38,706 --> 00:32:44,462 Cieszę się, że ty je zauważasz. 568 00:32:44,545 --> 00:32:46,297 Analizuję różne rzeczy. 569 00:32:46,381 --> 00:32:48,841 Tylko tak można uczyć się na błędach. 570 00:32:48,925 --> 00:32:54,472 Jeśli Anna chce dać Andrew kolejną szansę, to ich sprawa. 571 00:32:54,555 --> 00:32:57,642 Ja nie czuję potrzeby, by mu ją dawać. 572 00:32:57,725 --> 00:32:58,977 To mój wybór. 573 00:32:59,560 --> 00:33:01,270 - Dziękuję. - Najpierw toast. 574 00:33:01,771 --> 00:33:03,064 Za prawdę? 575 00:33:03,564 --> 00:33:04,565 Niech będzie. 576 00:33:24,085 --> 00:33:25,128 - Cześć. - Cześć. 577 00:33:25,211 --> 00:33:28,256 - Ślicznie wyglądasz. - Dziękuję. Ładna sukienka. 578 00:33:28,339 --> 00:33:30,091 Dzięki. To też jest vintage? 579 00:33:30,174 --> 00:33:32,260 Tak. Nosisz vintage? 580 00:33:32,343 --> 00:33:34,804 Nie, żartowałam. Miło cię widzieć. 581 00:33:34,887 --> 00:33:36,264 Ciebie też. 582 00:33:36,347 --> 00:33:37,306 Bardzo ładna. 583 00:33:37,890 --> 00:33:39,183 - Dziękuję. - Dobra. 584 00:33:41,102 --> 00:33:42,478 Byłaś tu wcześniej? 585 00:33:42,562 --> 00:33:44,272 Nie, a ty? 586 00:33:44,355 --> 00:33:47,066 Tak. Często przychodzę tu z Baby G. 587 00:33:47,150 --> 00:33:49,902 Nieźle. To jak włoska pizzeria, prawda? 588 00:33:49,986 --> 00:33:52,030 Mają najlepszą pizzę na świecie. 589 00:33:52,113 --> 00:33:55,241 - Najlepszą? Dobra. - Jadłaś ostatnio pizzę? 590 00:33:55,324 --> 00:33:59,912 Nie lubię pizzy. Nie przepadam za pizzą, burgerami czy makaronem. 591 00:33:59,996 --> 00:34:03,249 - Wiem, że to dziwne. - Potrzebujesz innego menu. 592 00:34:03,332 --> 00:34:06,419 Potrzebuję menu z deserami. Żartuję. 593 00:34:07,128 --> 00:34:09,756 Zadzwoniłam dzisiaj do ciebie, 594 00:34:09,839 --> 00:34:15,595 bo czuję, że ty wiesz wszystko o mnie 595 00:34:15,678 --> 00:34:18,056 i o mojej rodzinie… 596 00:34:18,139 --> 00:34:22,018 W ogóle nie mam pojęcia, kim jest twoja rodzina. 597 00:34:22,101 --> 00:34:25,563 Proszę cię, żebyś mi nie przerywała. 598 00:34:26,397 --> 00:34:29,609 Powiem, o co mi chodzi, a potem sama się wypowiesz. 599 00:34:30,985 --> 00:34:35,948 Może nie jest to widoczne na pierwszy rzut oka, 600 00:34:36,032 --> 00:34:38,701 ale czuję, że mi czegoś zazdrościsz. 601 00:34:38,785 --> 00:34:41,370 Chodzi mi o to, że twierdzisz, 602 00:34:41,454 --> 00:34:45,958 że powiedziałam swojej przyjaciółce coś, czego jej nie powiedziałam. 603 00:34:46,042 --> 00:34:48,377 Anna nigdy mi tego nie powiedziała. 604 00:34:48,461 --> 00:34:51,255 Podobno nikomu nic takiego nie mówiła. 605 00:34:52,924 --> 00:34:57,553 Nie podoba mi się, że wplątano mnie w sytuację, 606 00:34:57,637 --> 00:35:02,517 w której nigdy nie powinnam być. 607 00:35:02,600 --> 00:35:05,937 Sama nie wiem… 608 00:35:06,854 --> 00:35:08,439 - Moja kolej? - Tak. 609 00:35:08,523 --> 00:35:11,234 - No dobrze. Omówmy to po kolei. - Jasne. 610 00:35:11,317 --> 00:35:14,237 Wyjaśnijmy coś sobie, niczego ci nie zazdroszczę. 611 00:35:14,320 --> 00:35:16,155 Zawsze cię wspierałam. 612 00:35:16,239 --> 00:35:17,990 Podziwiam twoje pokazy. 613 00:35:18,074 --> 00:35:21,828 Wspieram cię w drodze na szczyt świata mody. 614 00:35:22,495 --> 00:35:25,790 Po drugie, nie ode mnie to wszystko wyszło. 615 00:35:25,873 --> 00:35:29,085 Dopiero gdy dowiedziałam się, że Kane o tym rozpowiada, 616 00:35:29,168 --> 00:35:33,464 i to nie w sposób, jaki spodziewałabym się po swoim przyjacielu, 617 00:35:33,548 --> 00:35:36,717 stwierdziłam, że pora wyjaśnić tę sytuację 618 00:35:36,801 --> 00:35:41,055 i udowodnić, że nie zmyślam niczego w odniesieniu do Anny. 619 00:35:41,139 --> 00:35:44,267 Nie wiem, kto to był. Pewnie mi nie powiesz. 620 00:35:44,350 --> 00:35:48,479 Znasz ją. To ta redaktorka z magazynu. 621 00:35:48,563 --> 00:35:50,022 Skąd zna Annę? 622 00:35:50,106 --> 00:35:53,151 Tylko jedna osoba przychodzi mi na myśl. 623 00:35:54,485 --> 00:35:55,695 Jaime? 624 00:35:56,612 --> 00:36:00,283 Wtedy powiedziałam to po raz pierwszy. Nie chciałam tego, 625 00:36:00,366 --> 00:36:03,995 ale nie chciałam też wyjść na kłamcę i manipulantkę, 626 00:36:04,078 --> 00:36:05,830 o co oskarżył mnie Kane. 627 00:36:05,913 --> 00:36:10,585 Dlatego się zaangażowałam. Zadzwoniłam do niej i długo gadałyśmy. 628 00:36:10,668 --> 00:36:15,590 Przysięgam na życie swoje, Baby G i dr. Chiu, 629 00:36:15,673 --> 00:36:19,927 a także na wszystko, co posiadam, że powiedziała, że ty jej tak mówiłaś. 630 00:36:21,220 --> 00:36:27,393 Nie lubię ludzi, którzy wciągają innych w sytuacje, 631 00:36:27,476 --> 00:36:29,604 które ich nie dotyczą. 632 00:36:29,687 --> 00:36:33,900 Chciałam udowodnić, że nie zmyślam. 633 00:36:33,983 --> 00:36:34,817 To wszystko. 634 00:36:34,901 --> 00:36:37,862 Ale to przecież jakaś bzdura, skąd się to wzięło? 635 00:36:38,362 --> 00:36:42,867 Rozmowa z Christine jest jak rozmowa 636 00:36:43,951 --> 00:36:45,995 ze ścianą po operacji plastycznej. 637 00:36:46,787 --> 00:36:48,164 Czy ty mnie słuchasz? 638 00:36:48,247 --> 00:36:50,833 Słucham. Nie odzywałam się, bo słuchałam. 639 00:36:50,917 --> 00:36:54,086 Zadajesz pytania, które świadczą o tym, że nie słuchasz. 640 00:36:54,170 --> 00:36:58,007 Wplątałaś mnie w bagno bez zapytania mnie, jaka jest prawda. 641 00:36:58,633 --> 00:37:01,302 Powołanie się na mnie było niewłaściwe. 642 00:37:01,385 --> 00:37:05,890 Wcale nie. Pytano mnie, skąd osoba, która do mnie dzwoniła, o tym wie. 643 00:37:05,973 --> 00:37:10,645 Miałam powiedzieć, że nie wiem? To byłoby kłamstwo. 644 00:37:10,728 --> 00:37:13,481 Moim zdaniem kłamiesz od samego początku. 645 00:37:48,975 --> 00:37:52,895 Napisy: Tomasz Suchoń