1
00:00:07,958 --> 00:00:09,667
NETFLIX PRZEDSTAWIA
2
00:00:25,542 --> 00:00:27,208
Przejdziemy całe osiedle?
3
00:00:27,292 --> 00:00:30,542
Budynki są połączone.
Weszliśmy od strony Róży Wiatrów.
4
00:00:31,833 --> 00:00:33,750
Teraz przejdziemy do Konwalii.
5
00:00:35,250 --> 00:00:38,750
- Durne nazwy. Tu nie ma żadnej konwalii.
- Zaufaj mi.
6
00:00:38,833 --> 00:00:40,250
Wywodzę się od Tuaregów.
7
00:00:44,333 --> 00:00:45,333
Tędy.
8
00:00:46,125 --> 00:00:47,167
I byłem skautem.
9
00:00:48,042 --> 00:00:50,583
Delta jeden do bazy.
10
00:00:50,667 --> 00:00:52,000
Podajcie lokalizację.
11
00:00:52,667 --> 00:00:56,333
Chodzimy korytarzami.
Ousmane, gdzie jesteśmy?
12
00:00:56,917 --> 00:01:00,542
Prawo, lewo, niebieskie drzwi,
a teraz w prawo…
13
00:01:01,167 --> 00:01:03,833
Prawo i zielone drzwi. Tutaj.
14
00:01:03,917 --> 00:01:04,917
Zielone drzwi.
15
00:01:11,750 --> 00:01:14,875
- Gotów ująć największego zbira Europy?
- Nie.
16
00:01:15,792 --> 00:01:16,792
Za późno.
17
00:01:30,958 --> 00:01:32,958
- Diaz tam jest?
- Tak.
18
00:01:33,042 --> 00:01:34,875
Wzywamy resztę?
19
00:01:34,958 --> 00:01:36,583
Najpierw go namierzmy.
20
00:01:48,500 --> 00:01:51,458
Chucherko. Timothée Chalamet,
tylko brzydszy.
21
00:01:51,542 --> 00:01:53,875
Minęły trzy lata. Pewnie dostał robotę.
22
00:02:08,333 --> 00:02:09,708
Gdzie to chucherko?
23
00:02:10,750 --> 00:02:11,833
Gdzie się chowasz?
24
00:02:13,333 --> 00:02:14,750
Jak tam, rodzinko?
25
00:02:16,375 --> 00:02:18,042
Zapytałem: „Jak tam?”.
26
00:02:18,667 --> 00:02:20,417
Niepokonany…
27
00:02:20,500 --> 00:02:23,750
Jordan Diaz!
28
00:02:24,917 --> 00:02:27,292
Nie słyszę, głośniej!
29
00:02:27,375 --> 00:02:28,625
Timothée się posunął.
30
00:02:30,875 --> 00:02:33,167
- Ile ma to zdjęcie?
- Trzy lata.
31
00:02:33,250 --> 00:02:36,042
To przez fryzurę.
Fryzura wszystko zmienia.
32
00:02:37,375 --> 00:02:39,542
Nie mam wzywać reszty?
33
00:02:39,625 --> 00:02:41,667
Powtarzam: pięć zwycięstw!
34
00:02:43,167 --> 00:02:44,708
- Słychać mnie?
- Szlag.
35
00:02:44,792 --> 00:02:48,333
Aplauz dla mojej mordeczki, Diaza!
36
00:02:48,417 --> 00:02:49,958
Głośniej!
37
00:02:50,042 --> 00:02:51,875
Wielkie brawa!
38
00:02:51,958 --> 00:02:53,958
- Fajny wieczór?
- Tak!
39
00:02:54,042 --> 00:02:56,958
Wracajcie do domów.
Aresztujemy gwiazdeczkę.
40
00:03:00,625 --> 00:03:03,042
Policja okrążyła budynek. Nie róbmy scen.
41
00:03:05,583 --> 00:03:07,542
Spokój, Jordan. Wszyscy do domów.
42
00:03:11,375 --> 00:03:13,375
Nie zgrywaj gościa z dzielni.
43
00:03:20,500 --> 00:03:22,500
Chcesz się bić? Proszę bardzo.
44
00:03:38,250 --> 00:03:40,292
- Co?
- Wzywaj resztę.
45
00:03:40,375 --> 00:03:41,625
- Co?
- Reszta.
46
00:03:42,250 --> 00:03:44,542
Wzywaj resztę.
47
00:03:45,875 --> 00:03:48,083
Chłopaki, teraz. Szybko!
48
00:03:51,208 --> 00:03:52,625
W drogę!
49
00:04:05,042 --> 00:04:06,542
Idziemy!
50
00:04:14,417 --> 00:04:16,042
Poszliśmy w prawo…
51
00:04:16,125 --> 00:04:18,167
Miało być prawo i lewo.
52
00:04:18,250 --> 00:04:20,000
- Niebieskie drzwi.
- W lewo.
53
00:04:20,083 --> 00:04:22,208
- Są niebieskie.
- Szare.
54
00:04:31,500 --> 00:04:32,833
Wykończ go, Ousmane!
55
00:04:50,542 --> 00:04:52,542
Policja!
56
00:04:52,625 --> 00:04:54,542
Ręce do góry! Co to?
57
00:04:54,625 --> 00:04:55,833
- Śmieci.
- Wyrzucaj!
58
00:04:56,917 --> 00:04:58,333
Plastik do lewego!
59
00:05:00,042 --> 00:05:01,833
Sortuję, przysięgam!
60
00:05:01,917 --> 00:05:04,167
- To nie on.
- Wychodzimy!
61
00:05:04,250 --> 00:05:06,417
Nie cackają się ci od recyklingu.
62
00:05:27,333 --> 00:05:28,583
- Policja!
- Ruchy!
63
00:05:29,167 --> 00:05:30,292
Nie ruszać się!
64
00:05:30,375 --> 00:05:31,458
Ręce do góry!
65
00:05:34,292 --> 00:05:35,208
Policja!
66
00:05:36,458 --> 00:05:38,042
Nie ruszać się!
67
00:05:38,125 --> 00:05:38,958
Tak jest.
68
00:05:39,042 --> 00:05:40,250
Nie puszczę cię.
69
00:05:40,333 --> 00:05:41,417
- Puść!
- Za późno.
70
00:05:42,000 --> 00:05:43,250
- Tak!
- Ani drgnij!
71
00:05:43,333 --> 00:05:45,458
- Zajmijcie się tym.
- Chodź.
72
00:05:45,542 --> 00:05:46,833
Ty z mikrofonem!
73
00:05:46,917 --> 00:05:49,375
Chodź i ogłoś, kto dziś wygrał.
74
00:05:49,458 --> 00:05:52,000
- Zwycięzcą wieczoru…
- Jest policja!
75
00:05:52,083 --> 00:05:53,375
Policja.
76
00:05:54,750 --> 00:05:57,792
- Nie. Zwycięzcą wieczoru…
- Zwycięzcą wieczoru…
77
00:05:57,875 --> 00:05:58,958
Jest policja!
78
00:05:59,042 --> 00:06:02,208
- Policja!
- Policja!
79
00:06:18,458 --> 00:06:19,667
Kapitanie Monge.
80
00:06:19,750 --> 00:06:24,208
Jest pan obecnie
zastępcą komendanta na 12. komisariacie.
81
00:06:24,292 --> 00:06:26,542
- No, zastępcą…
- Mylę się?
82
00:06:26,625 --> 00:06:28,583
Jestem drugim komendantem.
83
00:06:28,667 --> 00:06:30,667
- Zastępcą.
- Tak…
84
00:06:30,750 --> 00:06:34,292
Trzy razy starał się pan
o stopień komisarza. Nic z tego.
85
00:06:34,917 --> 00:06:36,542
Nie tak zupełnie nic.
86
00:06:36,625 --> 00:06:41,333
Wnioski o przeniesienie
do kryminalnych, antyterrorystów, ochrony…
87
00:06:41,417 --> 00:06:42,417
Bezskuteczne.
88
00:06:42,958 --> 00:06:44,000
Jakiś komentarz?
89
00:06:44,667 --> 00:06:46,458
Jak powiedział Amin Maalouf:
90
00:06:46,542 --> 00:06:50,833
„Miłość karmi się cierpliwością
tak samo jak pożądanie”. Piękne.
91
00:06:52,083 --> 00:06:53,208
Zna pani Maaloufa?
92
00:06:53,292 --> 00:06:54,542
Mowa o pana karierze.
93
00:06:54,625 --> 00:06:56,708
- Tak.
- Wie pan, czemu tu jest?
94
00:06:57,292 --> 00:06:58,917
- Nie.
- Przecież pan wie.
95
00:06:59,000 --> 00:07:00,625
Kłamiemy, by poznać prawdę.
96
00:07:00,708 --> 00:07:02,125
A jaka jest prawda?
97
00:07:02,208 --> 00:07:03,750
Pani mi powie.
98
00:07:03,833 --> 00:07:06,292
- To nie przesłuchanie.
- Na pewno?
99
00:07:06,375 --> 00:07:09,167
- Powołam się na piątą poprawkę.
- To nie USA.
100
00:07:09,250 --> 00:07:12,375
A na terapii
prawo do milczenia sporo utrudni.
101
00:07:15,917 --> 00:07:16,917
Znam ją?
102
00:07:18,125 --> 00:07:19,958
- Osobiście? Z pracy?
- Z pracy.
103
00:07:20,042 --> 00:07:21,208
To ułatwia sprawę.
104
00:07:22,000 --> 00:07:23,292
Nie, nie pamiętam.
105
00:07:23,375 --> 00:07:26,583
- Clarissa Malbec. Zatrzymana za włamania.
- No tak.
106
00:07:26,667 --> 00:07:28,333
Wyjątkowo przebiegła.
107
00:07:28,958 --> 00:07:30,500
Podczas przesłuchania
108
00:07:30,583 --> 00:07:31,708
powiedział pan:
109
00:07:31,792 --> 00:07:35,583
„Wydaj wspólnika, to zaproszę cię
na kaczkę do Tour d’Argent”.
110
00:07:36,208 --> 00:07:37,250
Możliwe.
111
00:07:38,458 --> 00:07:41,292
- I co pan na to?
- Nic. Pani jest wegetarianką?
112
00:07:41,792 --> 00:07:43,875
Według kolegów naraża pan śledztwa.
113
00:07:43,958 --> 00:07:47,292
Martwią się, że ma pan kompleks wyższości.
114
00:07:47,375 --> 00:07:49,792
Nie mam żadnych kompleksów.
115
00:07:50,542 --> 00:07:51,542
Uważa pan,
116
00:07:51,625 --> 00:07:55,750
że kolacja z panem
to lepsza zachęta niż wycofanie zarzutów?
117
00:07:55,833 --> 00:07:59,375
Tę filozoficzną debatę
chętnie podejmę z panią
118
00:07:59,458 --> 00:08:03,208
podczas posiłku
w dowolnej restauracji pani wyboru.
119
00:08:04,250 --> 00:08:07,500
Świetnie. Usłyszałam już dość.
120
00:08:08,458 --> 00:08:10,542
- Dziękuję.
- Podziękuje pani potem.
121
00:08:11,833 --> 00:08:12,750
To znaczy?
122
00:08:19,958 --> 00:08:21,833
Nie szarp tak.
123
00:08:22,792 --> 00:08:24,042
To kaszmir.
124
00:08:24,125 --> 00:08:26,125
- Dobrze.
- Tak.
125
00:08:27,708 --> 00:08:29,083
Ta dupcia…
126
00:08:30,500 --> 00:08:31,500
Tędy!
127
00:08:41,125 --> 00:08:42,708
Wyglądasz jak ojciec.
128
00:08:43,750 --> 00:08:46,167
To ten nos. Nos Monge’ów.
129
00:08:46,250 --> 00:08:49,167
- Nie krępujesz się w ich sypialni?
- Nie, czemu?
130
00:08:49,667 --> 00:08:51,042
Skończ z tym Freudem.
131
00:08:51,667 --> 00:08:55,792
Nigdy ich tu nie ma. Nie płacę czynszu.
I jestem przyzwoity.
132
00:08:55,875 --> 00:08:57,375
Zawsze zmieniam pościel.
133
00:08:57,458 --> 00:08:59,292
Włączysz muzykę? Niepokoję się.
134
00:08:59,375 --> 00:09:02,208
Wiesz, czemu Enzo Ferrari
nie miał radia w aucie?
135
00:09:02,292 --> 00:09:03,167
Nie.
136
00:09:03,250 --> 00:09:04,917
Żeby słyszeć silnik.
137
00:09:10,083 --> 00:09:11,917
Zawsze jesteś taki skrupulatny?
138
00:09:12,000 --> 00:09:13,083
Nie.
139
00:09:17,250 --> 00:09:19,833
Zrywanie ubrań to tylko igraszki, tak?
140
00:09:19,917 --> 00:09:21,292
- Tak.
- Zgadzasz się?
141
00:09:21,375 --> 00:09:23,708
- Tak.
- Nie wymusiłem tego?
142
00:09:23,792 --> 00:09:26,167
- Nie.
- Niczego nie obiecałem w zamian?
143
00:09:26,250 --> 00:09:27,708
- Już?
- Nie, ale…
144
00:09:27,792 --> 00:09:29,750
- Dziś niczego nie wolno.
- Cicho.
145
00:09:38,917 --> 00:09:39,917
Wychodzisz?
146
00:09:40,500 --> 00:09:44,042
Mam wędzonego łososia.
Dziki, ręcznie krojony. I szampan.
147
00:09:44,125 --> 00:09:45,833
To miłe, ale idę.
148
00:09:45,917 --> 00:09:48,125
No to cześć i dziękuję.
149
00:09:48,208 --> 00:09:49,958
Nie ma za co. Ja dziękuję.
150
00:09:50,042 --> 00:09:51,625
Numer masz w moich aktach.
151
00:09:51,708 --> 00:09:52,833
Dzwoń śmiało.
152
00:09:52,917 --> 00:09:53,833
Bez obaw.
153
00:09:54,542 --> 00:09:58,375
Cieszę się, że tak to odbierasz.
Mężczyźni często obrywają.
154
00:09:58,458 --> 00:10:00,250
Ludzie za dużo myślą.
155
00:10:00,333 --> 00:10:04,042
Narcystyczna ochota
na zaliczenie miłej dupci? Czemu nie?
156
00:10:04,125 --> 00:10:06,292
Masz więcej niż tylko dupcię.
157
00:10:06,375 --> 00:10:07,458
Nie mówię o sobie.
158
00:10:08,500 --> 00:10:09,500
To cześć.
159
00:10:13,000 --> 00:10:14,000
Cześć.
160
00:10:15,500 --> 00:10:16,500
Dobrze, Diakité.
161
00:10:16,583 --> 00:10:19,000
- Bójka. Już tłumaczę.
- Nie musi pan.
162
00:10:21,583 --> 00:10:23,292
Oczywiście. Rozumiem.
163
00:10:23,958 --> 00:10:28,125
To wyrwane z kontekstu.
Trzeba zobaczyć, co było wcześniej.
164
00:10:28,208 --> 00:10:29,542
Bo na początku…
165
00:10:30,417 --> 00:10:33,292
To chwila wcześniej.
Ma być jeszcze wcześniej.
166
00:10:34,625 --> 00:10:36,958
- To za daleko.
- Kontynuować?
167
00:10:37,042 --> 00:10:38,917
- Nie.
- Ma 500 000 wyświetleń.
168
00:10:39,000 --> 00:10:42,125
Niepokorny maniak, który poszedł…
Jak to się mówi?
169
00:10:42,208 --> 00:10:43,250
W viral.
170
00:10:44,250 --> 00:10:46,750
Wie pan, co na to ministerstwo?
171
00:10:47,958 --> 00:10:49,500
Że przyciąga pan uwagę.
172
00:10:49,583 --> 00:10:54,875
Policja ma obecnie kiepski wizerunek,
zwłaszcza wśród pewnej grupy społecznej.
173
00:10:54,958 --> 00:10:57,875
Zawsze tak mówiłem. Problem z wizerunkiem.
174
00:10:57,958 --> 00:11:00,333
Je jestem tylko gliną, nie całą policją.
175
00:11:00,417 --> 00:11:02,250
Właśnie. I to zmienimy.
176
00:11:02,333 --> 00:11:04,958
Będzie pan twarzą policji w całym kraju.
177
00:11:05,042 --> 00:11:06,042
Méaux?
178
00:11:07,167 --> 00:11:08,042
Dzień dobry.
179
00:11:08,125 --> 00:11:12,167
Oto Benoît Méaux,
który odpowiada u nas za komunikację.
180
00:11:12,250 --> 00:11:14,875
Chcemy wypromować w kampanii bohatera.
181
00:11:14,958 --> 00:11:19,208
Przystępnego, normalnego,
ale z niezwykłymi umiejętnościami.
182
00:11:19,292 --> 00:11:21,083
Policjanta 2.0.
183
00:11:21,167 --> 00:11:23,375
Liczymy, że wcieli się w niego ktoś,
184
00:11:23,458 --> 00:11:27,083
z kim można się utożsamić
i kto ma już społeczność fanów.
185
00:11:27,167 --> 00:11:28,000
Pan.
186
00:11:28,083 --> 00:11:29,000
Ja?
187
00:11:29,083 --> 00:11:32,833
Stworzymy cały cyfrowy ekosystem
wokół pańskiej osoby.
188
00:11:32,917 --> 00:11:36,792
Konto na YouTubie, Facebooku,
Instagramie, Snapchacie i TikToku.
189
00:11:36,875 --> 00:11:39,042
Ludzie będą oglądać pańskie życie.
190
00:11:39,125 --> 00:11:40,583
Jak dobrzy przyjaciele.
191
00:11:41,167 --> 00:11:42,708
A to wszystko ukoronuje
192
00:11:42,792 --> 00:11:45,208
reklama przeznaczona na wiele platform.
193
00:11:46,333 --> 00:11:49,333
Komunikat Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
194
00:11:49,875 --> 00:11:51,292
Złodziej!
195
00:11:52,500 --> 00:11:53,500
Zaangażowanie.
196
00:11:54,292 --> 00:11:55,167
Dyscyplina.
197
00:11:55,250 --> 00:11:57,000
Pokonywanie własnych granic.
198
00:11:57,708 --> 00:11:59,000
Odwaga.
199
00:12:00,875 --> 00:12:01,875
Oddanie.
200
00:12:04,542 --> 00:12:05,375
Uczciwość.
201
00:12:06,250 --> 00:12:07,333
Siła.
202
00:12:10,708 --> 00:12:12,458
Policja rekrutuje.
203
00:12:13,000 --> 00:12:15,083
Przeżyj przygodę. Dołącz do nas.
204
00:12:16,333 --> 00:12:17,333
No…
205
00:12:17,958 --> 00:12:19,542
To co pan sądzi?
206
00:12:20,042 --> 00:12:21,792
- On tak poważnie?
- Bardzo.
207
00:12:21,875 --> 00:12:25,042
Jeszcze raz. Jestem niepokornym maniakiem.
208
00:12:25,125 --> 00:12:26,833
Pani słowa. Czemu ja?
209
00:12:26,917 --> 00:12:30,542
Ludzie lubią buntowników.
Jest pan dobrym ojcem. Sympatycznym.
210
00:12:32,208 --> 00:12:33,833
No właśnie.
211
00:12:33,917 --> 00:12:35,417
Już rozumiem!
212
00:12:35,500 --> 00:12:37,333
Dobra. Sympatyczny, czyli…?
213
00:12:39,792 --> 00:12:41,875
- No dalej.
- Czyli…
214
00:12:41,958 --> 00:12:43,292
- Cool?
- Nie.
215
00:12:44,833 --> 00:12:46,000
Podpowiedź? Tutaj.
216
00:12:48,167 --> 00:12:50,292
- Uśmiech.
- Nie, chodzi o całość.
217
00:12:50,375 --> 00:12:54,167
- Całość. Czyli ujmujący, uroczy…
- Druga wskazówka: „cz”.
218
00:12:59,667 --> 00:13:00,833
- Czarny.
- Nie.
219
00:13:00,917 --> 00:13:02,750
Sympatyczny czarny, tak?
220
00:13:02,833 --> 00:13:04,542
Dość. To rozkaz.
221
00:13:04,625 --> 00:13:07,417
Nie będę zgrywać
miłego czarnego gliny dla PR-u.
222
00:13:07,500 --> 00:13:10,542
Przesadza pan. Chcemy, żeby był pan sobą.
223
00:13:10,625 --> 00:13:14,458
Symbolem udanej integracji mniejszości
w instytucji.
224
00:13:14,542 --> 00:13:16,708
Symbol to sobie pani może wetknąć.
225
00:13:20,250 --> 00:13:21,125
Jest.
226
00:13:23,792 --> 00:13:25,250
I jak poszło?
227
00:13:25,333 --> 00:13:28,292
Świetnie. Okazuje się, że mnie obmawiano.
228
00:13:28,792 --> 00:13:30,792
Narażam śledztwa?
229
00:13:30,875 --> 00:13:33,833
Śmiało, powiedzcie mi to w twarz.
Kto pierwszy?
230
00:13:33,917 --> 00:13:34,917
Nikt?
231
00:13:35,583 --> 00:13:36,750
To nie tak…
232
00:13:36,833 --> 00:13:37,833
Za dużo gadasz.
233
00:13:37,917 --> 00:13:38,917
Za dużo gadam?
234
00:13:39,667 --> 00:13:41,125
- I?
- Zadzierasz nosa.
235
00:13:41,750 --> 00:13:44,667
- Jesteś lubieżny.
- Co? Wybaczcie, że o was dbam.
236
00:13:44,750 --> 00:13:45,750
Nie słuchasz nas.
237
00:13:45,833 --> 00:13:47,458
- Co?
- Nie milkniesz.
238
00:13:47,542 --> 00:13:50,917
- Gapisz mi się na tyłek.
- Nie gapię się. Chciałabyś.
239
00:13:51,000 --> 00:13:52,167
Jesteś męczący.
240
00:13:52,250 --> 00:13:53,375
Wybacz, ale jesteś.
241
00:13:53,458 --> 00:13:54,583
Maczo, nieśmieszny
242
00:13:54,667 --> 00:13:55,833
i zarozumiały.
243
00:13:55,917 --> 00:13:58,458
- Zarozumiały?
- I za dużo wody toaletowej.
244
00:13:59,417 --> 00:14:01,125
To woda perfumowana CK One.
245
00:14:01,208 --> 00:14:02,708
Pachnie jak auto Ubera.
246
00:14:02,792 --> 00:14:06,208
Przestań się przechwalać
i wkurzać nas brodą i rurkami.
247
00:14:06,292 --> 00:14:09,000
- Jesteś za duży.
- Nie rurki, tylko slim fit.
248
00:14:09,083 --> 00:14:11,833
Przepraszam, ale chyba mogę być elegancki.
249
00:14:14,583 --> 00:14:15,583
A niech to!
250
00:14:17,292 --> 00:14:18,583
Macie mnie.
251
00:14:19,875 --> 00:14:22,292
Dobrzy jesteście. Prawie się nabrałem.
252
00:14:23,542 --> 00:14:27,417
Zwątpiłem przy wodzie toaletowej.
Khadija, ten żart z Uberem.
253
00:14:27,500 --> 00:14:29,292
Należą się wam Oscary.
254
00:14:30,000 --> 00:14:31,417
De Niro, chapeau bas!
255
00:14:31,500 --> 00:14:32,500
Do roboty.
256
00:14:34,833 --> 00:14:35,958
Zgrywusy.
257
00:14:38,958 --> 00:14:40,083
Zarozumiały…
258
00:14:54,708 --> 00:14:55,708
Yves?
259
00:14:56,750 --> 00:14:59,417
Przyniosłem zakupy.
Pomożesz je rozpakować?
260
00:15:00,917 --> 00:15:02,250
Yves, płaczesz?
261
00:15:02,333 --> 00:15:03,833
- W porządku?
- Czekaj…
262
00:15:06,333 --> 00:15:07,292
Szlag.
263
00:15:10,875 --> 00:15:12,833
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
264
00:15:12,917 --> 00:15:15,000
- Do widzenia.
- Do widzenia, tak.
265
00:15:16,333 --> 00:15:17,917
- Dzięki.
- Co jest, tato?
266
00:15:18,833 --> 00:15:21,625
- Nie miałeś iść do pracy?
- Miałem.
267
00:15:21,708 --> 00:15:22,708
Ale…
268
00:15:23,250 --> 00:15:26,458
- Kupiłem mrożonki.
- Masz płatki?
269
00:15:28,333 --> 00:15:30,042
Yves? Nic mi nie powiesz?
270
00:15:30,125 --> 00:15:33,667
- Ktoś w tym mieszkaniu powinien poruchać.
- Co?
271
00:15:34,417 --> 00:15:37,167
Ktoś powinien tu pouprawiać miłość.
272
00:15:37,250 --> 00:15:39,542
Jak ty się do mnie odzywasz?
273
00:15:40,292 --> 00:15:41,625
Nie jesteśmy kolegami.
274
00:15:42,208 --> 00:15:44,333
- Racja. Przepraszam.
- Proszę cię.
275
00:16:01,625 --> 00:16:02,500
W porządku?
276
00:16:02,583 --> 00:16:06,292
- Przepraszam, korki.
- Nie musiałeś. Zamówiłem taksówkę.
277
00:16:06,375 --> 00:16:08,708
- Mówiłem, że was odbiorę.
- Mówiłam mu.
278
00:16:08,792 --> 00:16:11,542
Myślałem, że będzie miał lepsze zajęcia.
279
00:16:11,625 --> 00:16:13,958
- To przyjemność.
- Jutro wolny wieczór?
280
00:16:14,042 --> 00:16:16,792
- A co?
- Urodziny żony Didiera.
281
00:16:16,875 --> 00:16:19,542
W ministerstwie. Tata cię przedstawi.
282
00:16:19,625 --> 00:16:23,417
- Umiem zdobywać przyjaciół sam.
- Zostaw go. Jest zadowolony.
283
00:16:23,500 --> 00:16:26,250
Przepraszam, dzieciaki!
284
00:16:27,750 --> 00:16:28,750
Przestań!
285
00:16:32,875 --> 00:16:35,250
Przepraszam. Odsunąć się.
286
00:16:35,333 --> 00:16:36,333
Przepraszam.
287
00:16:43,000 --> 00:16:45,375
- Tak?
- Coś na Gare de Lyon. Szybko.
288
00:16:45,458 --> 00:16:46,292
Jadę.
289
00:16:51,000 --> 00:16:51,958
Djimo!
290
00:16:52,458 --> 00:16:54,833
- Jestem.
- Czekają z 12. komisariatu.
291
00:16:54,917 --> 00:16:55,917
Dobra.
292
00:16:56,792 --> 00:16:59,375
- Proszę udawać, że mnie nie ma.
- Dobra.
293
00:17:01,625 --> 00:17:03,417
Jestem z nimi.
294
00:17:05,708 --> 00:17:06,708
Widzisz tamtego?
295
00:17:07,333 --> 00:17:10,167
To dealer. Zajmiesz się nim?
Dzięki. Dzień dobry.
296
00:17:10,250 --> 00:17:13,042
- Proszę się odsunąć.
- Jesteśmy tu razem.
297
00:17:13,125 --> 00:17:15,958
- Jestem z policji. Z cyfryzacji.
- Rozstaw nogi.
298
00:17:16,042 --> 00:17:17,458
Niczego pan nie słyszał?
299
00:17:17,542 --> 00:17:19,417
Ktoś zgłosił hałas.
300
00:17:19,500 --> 00:17:21,125
W którym miejscu?
301
00:17:21,208 --> 00:17:22,208
Zaczekaj.
302
00:17:23,667 --> 00:17:27,208
- Młody człowieku, ja się tym zajmę.
- Jestem z policji.
303
00:17:27,792 --> 00:17:29,083
François Monge.
304
00:17:29,167 --> 00:17:31,208
- Ousmane! Nie wierzę!
- Cześć.
305
00:17:31,292 --> 00:17:32,792
- Co tu robisz?
- Słuchaj…
306
00:17:33,542 --> 00:17:35,458
- Kopę lat!
- Owszem.
307
00:17:36,042 --> 00:17:37,375
- Cześć.
- Miło mi.
308
00:17:37,458 --> 00:17:39,042
Długo się znacie?
309
00:17:39,625 --> 00:17:40,875
Współpracowaliśmy…
310
00:17:40,958 --> 00:17:42,292
Tak.
311
00:17:42,375 --> 00:17:44,667
Nie powiem, że dzięki mnie awansował…
312
00:17:44,750 --> 00:17:46,083
Nie powiesz.
313
00:17:47,875 --> 00:17:50,250
- Przesłuchasz świadków?
- Tak.
314
00:17:50,833 --> 00:17:52,542
- Dziękuję.
- Możemy pomówić?
315
00:17:53,417 --> 00:17:55,333
Miło cię widzieć.
316
00:17:55,417 --> 00:17:57,167
- Co tam?
- Dobrze wyglądasz.
317
00:17:57,250 --> 00:17:59,750
Jesteś w formie. Przytyłeś?
318
00:18:01,417 --> 00:18:02,833
Starość. Ja się pilnuję.
319
00:18:02,917 --> 00:18:05,708
- Nie aż tak. Ciasną masz tę koszulę.
- Serio?
320
00:18:05,792 --> 00:18:08,125
No tak. Co u ciebie?
321
00:18:08,208 --> 00:18:10,667
Normalnie. Nic nadzwyczajnego.
322
00:18:10,750 --> 00:18:13,833
Komisarz w kryminalnych.
Od roku mam własny zespół.
323
00:18:13,917 --> 00:18:14,917
Tyle.
324
00:18:15,000 --> 00:18:16,625
- Gratuluję.
- Dzięki.
325
00:18:16,708 --> 00:18:17,833
A ty?
326
00:18:17,917 --> 00:18:19,958
Dwunasty komisariat. Jest super.
327
00:18:20,625 --> 00:18:21,458
Fajnie.
328
00:18:21,542 --> 00:18:25,958
Fantastycznie.
Chciałem wrócić do początków.
329
00:18:26,042 --> 00:18:27,167
To mnie ubogaca.
330
00:18:31,000 --> 00:18:32,083
- Powiesz?
- Co?
331
00:18:32,167 --> 00:18:33,958
- Czyją żonę bzyknąłeś?
- Co?
332
00:18:34,042 --> 00:18:38,417
Odszedłeś z kryminalnych na komisariat?
To była jakaś kara.
333
00:18:38,500 --> 00:18:40,542
Mówiłem, że mnie to ubogaca.
334
00:18:40,625 --> 00:18:42,625
- Tak?
- Kariera to nie wszystko.
335
00:18:42,708 --> 00:18:43,708
Rozumiem.
336
00:18:43,792 --> 00:18:46,958
Nie wszyscy za nią gnają, panie komisarzu.
337
00:18:47,042 --> 00:18:49,000
- Tak?
- Nie mówię, że ty gnasz.
338
00:18:49,083 --> 00:18:50,792
Ale praca to nie wszystko.
339
00:18:50,875 --> 00:18:53,333
Jest tylko jedna pani Monge - twoja mama?
340
00:18:53,417 --> 00:18:55,917
Nie urodziła się taka, żeby mnie uwiązać.
341
00:18:56,000 --> 00:19:00,208
To niech się wreszcie urodzi,
bo różnica wieku będzie ogromna.
342
00:19:02,250 --> 00:19:03,250
Dojrzałem.
343
00:19:03,333 --> 00:19:05,583
Z dzikiego kota w samotnego wilka.
344
00:19:05,667 --> 00:19:07,167
- Nieźle.
- A ty?
345
00:19:07,250 --> 00:19:08,708
Tak samo.
346
00:19:08,792 --> 00:19:09,875
Jestem sam.
347
00:19:09,958 --> 00:19:11,125
- Mam spokój.
- Tak.
348
00:19:12,125 --> 00:19:13,125
Świetnie.
349
00:19:14,958 --> 00:19:17,417
A gdzie prokuratorka?
350
00:19:17,500 --> 00:19:20,750
Był zastępca, ale zemdlał na widok zwłok.
351
00:19:20,833 --> 00:19:23,042
- Co jest ze zwłokami?
- Zobacz.
352
00:19:32,833 --> 00:19:35,333
Brak papierów. Nieznana przyczyna śmierci.
353
00:19:35,417 --> 00:19:37,500
- A druga połowa?
- Jest tylko tyle.
354
00:19:39,125 --> 00:19:40,917
Może pan dokończyć. Dziękuję.
355
00:19:41,708 --> 00:19:43,625
Zdzwonimy się? Miło było.
356
00:19:43,708 --> 00:19:46,708
Oprowadzisz mnie po wydziale?
Ponoć jest kapitalny.
357
00:19:46,792 --> 00:19:47,875
Nic szczególnego.
358
00:19:47,958 --> 00:19:49,958
- Słyszałem co innego.
- Poważnie.
359
00:19:50,042 --> 00:19:51,583
Dziękuję. Będzie mi miło.
360
00:19:53,167 --> 00:19:54,167
Duża siedziba.
361
00:19:55,542 --> 00:19:58,083
Ale jest trochę zimno, wiesz?
362
00:19:58,708 --> 00:20:02,542
Mniej kameralnie niż na komisariacie.
363
00:20:05,750 --> 00:20:07,875
Dzwonili z Saint-Julien-en-Genevois.
364
00:20:07,958 --> 00:20:10,500
Znaleźli nogi na torach przy Valergnes.
365
00:20:11,083 --> 00:20:13,208
- Kevin Marchal.
- To dla mnie.
366
00:20:13,958 --> 00:20:15,000
Kto to?
367
00:20:15,083 --> 00:20:17,208
Kapitan Monge, 12. komisariat.
368
00:20:17,792 --> 00:20:20,083
- Dzień dobry, siedźcie.
- Dzień dobry.
369
00:20:20,167 --> 00:20:21,500
Znalazł zwłoki.
370
00:20:21,583 --> 00:20:24,250
Pewnie jakiś samobójca.
371
00:20:24,333 --> 00:20:27,750
- Nie. Znaleziono dwie kule w udach.
- Zabójstwo. Biorę.
372
00:20:30,958 --> 00:20:32,000
Co?
373
00:20:33,833 --> 00:20:34,833
Pokaż.
374
00:20:36,042 --> 00:20:38,083
POLICJA: GDY WZYWA OBOWIĄZEK
375
00:20:39,792 --> 00:20:41,750
Dobra. Dzwoń do Valergnes.
376
00:20:41,833 --> 00:20:43,750
Pojadę tam na dwa, trzy dni.
377
00:20:43,833 --> 00:20:46,458
Super. Otworzymy się na resztę Francji.
378
00:20:46,542 --> 00:20:47,708
Ty nie jedziesz.
379
00:20:48,292 --> 00:20:50,833
To zbyt groźne. Nie mogę narażać cywili.
380
00:20:50,917 --> 00:20:52,875
To tajna misja.
381
00:20:52,958 --> 00:20:53,958
Idź.
382
00:20:55,292 --> 00:20:58,208
Cały Ousmane! Śmiały, porywczy!
383
00:20:58,708 --> 00:21:00,250
Znowu razem.
384
00:21:01,292 --> 00:21:02,125
Że co?
385
00:21:07,667 --> 00:21:09,750
To moja sprawa. Nie rób tego.
386
00:21:09,833 --> 00:21:12,708
- To zły moment.
- Dobry. Ja znalazłem zwłoki.
387
00:21:12,792 --> 00:21:15,333
Są w dwóch kawałkach. Jeden na głowę.
388
00:21:15,833 --> 00:21:16,792
François?
389
00:21:16,875 --> 00:21:19,208
Ja jestem z wydziału, ty z komisariatu.
390
00:21:19,292 --> 00:21:20,333
Współpraca?
391
00:21:20,417 --> 00:21:22,250
Nie ma takich procedur.
392
00:21:22,333 --> 00:21:25,500
Taką masz wymówkę?
Kiedyś byłeś mniejszym formalistą.
393
00:21:27,500 --> 00:21:28,500
Wiem!
394
00:21:28,583 --> 00:21:30,708
- Chodzi o Yasmine?
- Że niby o co?
395
00:21:30,792 --> 00:21:32,375
O naszą małą przygodę.
396
00:21:32,458 --> 00:21:33,500
Mam to gdzieś.
397
00:21:33,583 --> 00:21:35,000
Szalałeś za nią.
398
00:21:35,083 --> 00:21:37,667
- Nie. To tylko koleżanka.
- Ousmane.
399
00:21:37,750 --> 00:21:41,500
- Co?
- Tyle wystarczyło, żebyś zerwał kontakt.
400
00:21:41,583 --> 00:21:43,292
Ja? Nie rób ze mnie głupka!
401
00:21:43,375 --> 00:21:45,542
Dzwoniłem po egzaminie na komisarza.
402
00:21:45,625 --> 00:21:47,375
Nigdy nie oddzwoniłeś.
403
00:21:47,458 --> 00:21:51,542
Śmiałeś się z jej żartów
i wpatrywałeś w nią, ale byłeś bierny.
404
00:21:52,333 --> 00:21:54,583
Wybacz, że przejąłem inicjatywę.
405
00:21:54,667 --> 00:21:57,417
Szkoda, że na egzaminie
tego nie sprawdzali.
406
00:21:57,917 --> 00:22:00,042
- Może byś zdał.
- Ty mały…
407
00:22:00,125 --> 00:22:01,333
Nie, to jest małe.
408
00:22:01,417 --> 00:22:04,375
Przynajmniej się nie parzę
od kostki toaletowej.
409
00:22:04,458 --> 00:22:06,417
Sikasz kodem Morse’a. Nietypowe.
410
00:22:07,208 --> 00:22:08,208
Idź do lekarza.
411
00:22:11,000 --> 00:22:12,583
- Ousmane.
- Zostawiam cię.
412
00:22:12,667 --> 00:22:13,667
Czekaj!
413
00:22:14,958 --> 00:22:16,250
Szlag…
414
00:22:17,958 --> 00:22:20,375
Ousmane! Cholera.
415
00:22:20,458 --> 00:22:23,458
Przecież byliśmy świetną ekipą.
416
00:22:23,542 --> 00:22:25,042
Partnerami. Duetem.
417
00:22:25,125 --> 00:22:26,958
Byliśmy kolegami! Kumplami!
418
00:22:27,042 --> 00:22:30,500
- Jeszcze synonimy?
- Oddaliliśmy się. Moja wina i twoja.
419
00:22:30,583 --> 00:22:32,500
- Moja?
- Nie w tym rzecz.
420
00:22:32,583 --> 00:22:35,000
Beze mnie nie dasz rady poza Paryżem.
421
00:22:35,083 --> 00:22:36,667
Potrzebny ci ktoś zaufany.
422
00:22:36,750 --> 00:22:39,042
- Jak ty?
- Urodziłem się w Bordeaux.
423
00:22:39,542 --> 00:22:40,708
Studia w Rennes.
424
00:22:40,792 --> 00:22:44,292
Mam kuzynów w Lyonie, wujka w Aix.
Znam te rejony.
425
00:22:44,375 --> 00:22:46,417
François, patrz mi na usta.
426
00:22:47,167 --> 00:22:48,417
Widzisz, kiedy mówię?
427
00:22:48,500 --> 00:22:49,500
Słyszysz co?
428
00:22:50,000 --> 00:22:51,333
Ja jadę, ty zostajesz.
429
00:23:01,417 --> 00:23:05,292
Czujesz to świeże powietrze?
Góry, roślinność!
430
00:23:05,917 --> 00:23:09,625
Młodzi lecą na wyspę Réunion,
a wszystko mają we Francji.
431
00:23:09,708 --> 00:23:10,875
To francuska wyspa.
432
00:23:10,958 --> 00:23:11,958
Powiedzmy.
433
00:23:13,375 --> 00:23:14,875
Długo będziesz się dąsał?
434
00:23:14,958 --> 00:23:17,917
- Trzy godziny bez słowa. To infantylne.
- Jakie?
435
00:23:18,000 --> 00:23:20,708
- Nie ty dzwoniłeś skarżyć się ojcowi?
- Ojcu.
436
00:23:21,208 --> 00:23:23,125
- Nie dzwoniłem.
- A do kogo?
437
00:23:23,208 --> 00:23:24,667
- Do mamy.
- No i proszę.
438
00:23:24,750 --> 00:23:26,458
Zna żonę dyrektora…
439
00:23:26,542 --> 00:23:29,875
- Nieważne. Zagrałeś, przegrałeś.
- Użyłeś wpływów.
440
00:23:30,500 --> 00:23:32,208
- Co?
- Użyłeś wpływów.
441
00:23:32,292 --> 00:23:33,917
Zabraniam ci tak mówić.
442
00:23:34,000 --> 00:23:38,333
Nic nie wiesz o moim życiu.
Ja się nie urodziłem po dobrej stronie.
443
00:23:39,417 --> 00:23:41,042
Mów dalej. To będzie dobre.
444
00:23:41,125 --> 00:23:45,250
Niełatwo być białym,
wykształconym gościem ze znajomościami.
445
00:23:45,333 --> 00:23:46,792
- Racja.
- Śmiej się.
446
00:23:46,875 --> 00:23:49,125
My nie mamy parytetów. Musimy walczyć.
447
00:23:49,208 --> 00:23:51,958
Czarnym i biednym jest o wiele łatwiej.
448
00:23:57,417 --> 00:23:58,458
Czy ja tak mówię?
449
00:23:59,958 --> 00:24:01,750
Ktoś po nas przyjedzie?
450
00:24:01,833 --> 00:24:05,958
- Alice Gauthier, zastępczyni komisarza.
- Alice? Imię z lat 90.
451
00:24:06,500 --> 00:24:09,958
Ma 25-35 lat. Dziewczyny spoza Paryża
są nieskomplikowane.
452
00:24:10,042 --> 00:24:13,833
- To znaczy?
- Dla kiepskiego podrywacza to okazja.
453
00:24:13,917 --> 00:24:16,917
Że co?
Po prostu nie myślę o tym tyle, co ty.
454
00:24:17,000 --> 00:24:19,667
To ty masz problem. Idź do psychologa.
455
00:24:19,750 --> 00:24:21,583
Byłem wczoraj. Sympatyczna.
456
00:24:22,708 --> 00:24:25,417
Niepunktualna ta Alice.
457
00:24:25,500 --> 00:24:27,542
Czekałam po drugiej stronie.
458
00:24:27,625 --> 00:24:29,708
- Kupiłam kawę. Alice.
- Dziękuję.
459
00:24:29,792 --> 00:24:32,542
- Alice Gauthier.
- Monge. Tu się całuje?
460
00:24:32,625 --> 00:24:33,708
Nie.
461
00:24:35,542 --> 00:24:38,375
Komisarzu Diakité, to zaszczyt.
462
00:24:38,458 --> 00:24:40,083
Miło mi, dzień dobry.
463
00:24:40,167 --> 00:24:42,833
Ja też. To znaczy: wzajemnie.
464
00:24:43,750 --> 00:24:45,208
Jestem podniecony.
465
00:24:45,875 --> 00:24:48,208
- Idziemy?
- Ruszajmy do Krainy Czarów.
466
00:24:49,708 --> 00:24:50,708
Żartuję.
467
00:24:52,208 --> 00:24:54,250
- Mówiłeś coś?
- Nic.
468
00:24:54,958 --> 00:24:56,167
I dobrze, kolego.
469
00:25:01,042 --> 00:25:03,250
- Jest pani stąd?
- Thonon-les-Bains.
470
00:25:03,333 --> 00:25:04,375
To, no… fajnie.
471
00:25:09,417 --> 00:25:12,625
Jaką architekturę
można podziwiać w regionie?
472
00:25:12,708 --> 00:25:15,167
WARSZTAT SAMOCHODOWY MARÉCHAL
473
00:25:15,250 --> 00:25:17,583
Niezły poziom dostępności usług.
474
00:25:19,292 --> 00:25:20,292
MARSYLIANKA
475
00:25:20,375 --> 00:25:23,208
Jeszcze kebab „Marine”
i palarnia „Joanna D’Arc”.
476
00:25:23,292 --> 00:25:25,125
RZEŹNIK CZYSTA KREW
477
00:25:25,208 --> 00:25:26,792
To patriotyczne miasto.
478
00:25:26,875 --> 00:25:27,958
Skąd.
479
00:25:29,250 --> 00:25:32,167
Kilka lat handlowano tu narkotykami.
480
00:25:32,250 --> 00:25:35,625
Obywatele zaczęli szanować prawo
i pielęgnować wartości.
481
00:25:37,750 --> 00:25:39,875
Chcą kogoś, kto to rozumie.
482
00:25:39,958 --> 00:25:41,000
Jego?
483
00:25:43,000 --> 00:25:44,542
Faszola z France Vive?
484
00:25:44,625 --> 00:25:46,250
NASZE MIASTO, NASZA WALKA
485
00:25:46,333 --> 00:25:48,375
Bo prawicowiec? Czemu nie nazista?
486
00:25:48,458 --> 00:25:50,083
Przypomnij mi różnicę.
487
00:25:50,167 --> 00:25:55,083
Faszyzm to okres historyczny
oczywiście nieco ponury, ale ciekawy…
488
00:25:55,167 --> 00:25:56,167
Przestań!
489
00:25:56,250 --> 00:25:58,542
Gość nie lubi czarnych, Arabów, Żydów,
490
00:25:58,625 --> 00:26:01,250
gejów, Europy, Me Too ani rapu.
491
00:26:01,333 --> 00:26:02,833
Jak go nazwać?
492
00:26:03,917 --> 00:26:04,958
Patriotą.
493
00:26:12,375 --> 00:26:14,292
- Wasze miny!
- Nabrałem się.
494
00:26:17,333 --> 00:26:18,458
Od czego zaczynamy?
495
00:26:23,458 --> 00:26:24,708
No dobrze.
496
00:26:25,625 --> 00:26:28,125
Kolejny, który stracił dla pani głowę.
497
00:26:29,583 --> 00:26:33,167
Kevin Marchal, 26 lat,
mieszkał z matką, skazany za prochy.
498
00:26:33,250 --> 00:26:34,875
Odsiedział osiem miesięcy.
499
00:26:36,542 --> 00:26:38,167
- W porządku?
- Tak.
500
00:26:38,250 --> 00:26:40,083
Tak, jest świetnie.
501
00:26:40,167 --> 00:26:43,500
Spadł z wiaduktu i pociąg go przeciął?
502
00:26:43,583 --> 00:26:46,458
Nie. Ostry metalowy przedmiot.
503
00:26:46,542 --> 00:26:47,792
Siekiera? Piła?
504
00:26:47,875 --> 00:26:50,125
Raczej stara barierka.
505
00:26:50,208 --> 00:26:53,667
To nie wyjaśnia kauteryzacji ran.
506
00:26:53,750 --> 00:26:56,000
Niesłychane. Wszystko przypalone.
507
00:26:56,500 --> 00:26:58,417
Jak boczek. Albo méchoui.
508
00:26:58,500 --> 00:27:00,458
Czekamy na wyniki toksykologii.
509
00:27:01,042 --> 00:27:02,375
Dwie rany postrzałowe.
510
00:27:02,458 --> 00:27:04,625
Strzelano z trzech, pięciu metrów.
511
00:27:04,708 --> 00:27:06,417
Wyraźnie widać dziurę.
512
00:27:09,042 --> 00:27:11,083
Jedna z kul utknęła w kości.
513
00:27:11,833 --> 00:27:13,958
- Kaliber 7,62.
- Tak.
514
00:27:14,042 --> 00:27:16,542
- Tokarev?
- Broń dilerów. Możliwe.
515
00:27:19,375 --> 00:27:22,458
- Co robisz?
- Narkomani ukrywają ukłucia…
516
00:27:22,542 --> 00:27:24,417
- Potwierdzi pan?
- Tak.
517
00:27:24,500 --> 00:27:26,125
Wstrzykują narkotyki…
518
00:27:26,833 --> 00:27:27,875
Tu nic nie ma.
519
00:27:29,000 --> 00:27:30,958
- Przestań!
- Odkładam tylko.
520
00:27:42,625 --> 00:27:43,917
- W porządku?
- Tak.
521
00:27:44,583 --> 00:27:48,000
- Dziwne. Jest tu sporo miejsca.
- To góry.
522
00:27:49,042 --> 00:27:50,792
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
523
00:27:51,750 --> 00:27:53,958
Piękne miejsce zbrodni. Oznakowane.
524
00:27:54,042 --> 00:27:55,292
Zabezpieczone.
525
00:27:55,375 --> 00:27:56,917
Precyzja, skrupulatność.
526
00:27:57,000 --> 00:28:00,375
- Nie macie czego zazdrościć Paryżowi.
- Nie zazdrościmy.
527
00:28:02,125 --> 00:28:04,083
- Dzień dobry.
- Co my tu mamy?
528
00:28:04,667 --> 00:28:06,667
- Pogadasz z nimi?
- Czemu?
529
00:28:06,750 --> 00:28:09,125
Zaoszczędzimy czasu. Ja pójdę z nią.
530
00:28:09,208 --> 00:28:11,250
- Czemu nie na odwrót?
- Bo nie.
531
00:28:11,333 --> 00:28:12,750
To nie argument.
532
00:28:13,708 --> 00:28:16,542
Jestem komisarzem, a ty kapitanem, jasne?
533
00:28:18,208 --> 00:28:20,583
- Wydajesz mi polecenie?
- Zgadza się.
534
00:28:20,667 --> 00:28:22,750
- No tak.
- Jestem wyższy stopniem.
535
00:28:29,792 --> 00:28:31,667
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
536
00:28:33,875 --> 00:28:36,917
Kapitan Monge,
wydział kryminalny w Paryżu.
537
00:28:37,000 --> 00:28:40,417
Ale urodziłem się poza stolicą.
Jak panowie.
538
00:28:41,958 --> 00:28:45,000
Zmiana klimatu jeszcze tu nie zawitała.
539
00:28:48,125 --> 00:28:52,792
- Mamy motor Marchala?
- Tylko nogi, ślady opon, krew i szkło.
540
00:28:52,875 --> 00:28:54,708
Uderzył w barierkę i spadł?
541
00:28:54,792 --> 00:28:57,750
- Tu wpadł w poślizg.
- Ślady postrzału.
542
00:28:58,250 --> 00:28:59,708
Stąd poślizg.
543
00:29:00,208 --> 00:29:01,583
Tu go zabito.
544
00:29:11,167 --> 00:29:12,667
Dwie kule. Kaliber 7,62.
545
00:29:21,708 --> 00:29:24,083
Ślady krwi na drodze to potwierdzają.
546
00:29:33,958 --> 00:29:37,583
Dziwne, że facet, który go ścigał,
zatrzymał się po strzałach.
547
00:29:38,083 --> 00:29:39,417
Żeby dokończyć robotę.
548
00:29:46,500 --> 00:29:49,167
Albo zatrzeć ślady. Zabrać motocykl.
549
00:29:53,083 --> 00:29:54,875
Nie udźwignąłby go sam.
550
00:30:02,667 --> 00:30:03,917
Zapomniał o jednym.
551
00:30:06,417 --> 00:30:08,292
O porannym pociągu do Paryża.
552
00:30:12,042 --> 00:30:15,375
- To nie barierka go przecięła.
- Tylko kable.
553
00:30:15,458 --> 00:30:16,875
Stąd poparzenia.
554
00:30:18,292 --> 00:30:19,375
Wchodzę!
555
00:30:24,750 --> 00:30:26,625
- Tak?
- Nie, nie.
556
00:30:26,708 --> 00:30:28,000
O co chodzi?
557
00:30:28,083 --> 00:30:29,125
- Coś mam?
- Nie.
558
00:30:29,208 --> 00:30:31,542
Nie, jest pani… świetna.
559
00:30:32,750 --> 00:30:33,750
Słucham?
560
00:30:35,333 --> 00:30:38,125
Znalazłem ząb.
561
00:30:38,708 --> 00:30:41,208
- Pewnie jego.
- Nie brakowało mu zębów.
562
00:30:42,250 --> 00:30:43,125
Nie?
563
00:30:50,250 --> 00:30:51,708
To ta sama wykałaczka?
564
00:30:54,292 --> 00:30:55,292
Nie.
565
00:31:00,125 --> 00:31:01,958
Czeka nas papierologia.
566
00:31:02,042 --> 00:31:04,458
Chcieliśmy jechać do matki ofiary.
567
00:31:04,542 --> 00:31:05,625
Możemy wziąć auto?
568
00:31:05,708 --> 00:31:08,667
- Nie wie o śmierci syna.
- Nie szkodzi.
569
00:31:08,750 --> 00:31:10,458
- Powiadomimy ją.
- Dobrze.
570
00:31:10,542 --> 00:31:12,083
Sylvain, daj im auto!
571
00:31:14,042 --> 00:31:15,750
- Dobra.
- Pana numer? 07…?
572
00:31:17,083 --> 00:31:19,500
- Mój numer?
- W celach służbowych.
573
00:31:19,583 --> 00:31:21,500
Zaczyna się jeszcze od „06”.
574
00:31:22,083 --> 00:31:23,000
I tak poproszę.
575
00:31:23,083 --> 00:31:25,250
- W takim razie: 06…
- Tak.
576
00:31:25,333 --> 00:31:27,458
…39 98
577
00:31:27,542 --> 00:31:29,875
32 15.
578
00:31:30,625 --> 00:31:32,542
- Zawsze odbiorę.
- Dobrze.
579
00:31:32,625 --> 00:31:33,875
Mój to: 06…
580
00:31:33,958 --> 00:31:36,333
Nie trzeba. Zawsze są panowie razem.
581
00:31:37,000 --> 00:31:37,833
- Dobrze.
- Pa.
582
00:31:37,917 --> 00:31:38,917
Do zobaczenia.
583
00:31:46,375 --> 00:31:48,167
- Nie podoba mi się.
- Co?
584
00:31:48,250 --> 00:31:50,083
Jest jakaś dziwna.
585
00:31:50,167 --> 00:31:52,167
Bo ja się jej podobam, a nie ty?
586
00:31:53,458 --> 00:31:54,458
Oczywiście.
587
00:31:55,208 --> 00:31:57,042
Dzięki, Sylvain. Miłego dnia.
588
00:31:57,750 --> 00:31:58,833
Jesteś niemożliwy.
589
00:31:59,333 --> 00:32:01,125
- Jesteś zazdrosny?
- O co?
590
00:32:01,208 --> 00:32:03,125
- O to.
- O co?
591
00:32:03,208 --> 00:32:04,250
- O to.
- Jedźmy.
592
00:32:05,958 --> 00:32:08,042
- Nie.
- Jesteś zazdrosny.
593
00:32:08,125 --> 00:32:09,625
A co?
594
00:32:09,708 --> 00:32:11,958
No wyjaśnij. Nie masz argumentów?
595
00:32:12,042 --> 00:32:15,333
Mam 37 lat.
Jestem za stary na takie historie.
596
00:32:22,167 --> 00:32:23,292
Co robisz?
597
00:32:23,375 --> 00:32:25,250
- Biorę broń.
- Nie.
598
00:32:25,333 --> 00:32:27,125
Przestraszy się. Schowaj ją.
599
00:32:28,417 --> 00:32:29,542
Łamiesz regulamin.
600
00:32:29,625 --> 00:32:30,625
Patrz.
601
00:32:31,458 --> 00:32:33,417
- Łatwizna.
- Wbrew procedurom.
602
00:32:36,083 --> 00:32:37,333
Bądź delikatny.
603
00:32:37,417 --> 00:32:39,167
Znam się na psychologii.
604
00:32:43,292 --> 00:32:46,250
Dzień dobry.
Komisarz Diakité, wydział kryminalny.
605
00:32:46,333 --> 00:32:48,667
- To kapitan Monge.
- Też z wydziału.
606
00:32:49,167 --> 00:32:52,417
- Nieprawda.
- Nie chcę się tłumaczyć.
607
00:32:52,500 --> 00:32:53,667
O co chodzi?
608
00:32:54,250 --> 00:32:55,500
Możemy wejść?
609
00:32:56,417 --> 00:32:57,958
- Tak.
- Dziękuję.
610
00:32:58,667 --> 00:33:00,042
- Co ty robisz?
- A ty?
611
00:33:00,125 --> 00:33:01,625
- Wchodzę.
- Ja też.
612
00:33:01,708 --> 00:33:02,792
- Do tyłu.
- Czemu?
613
00:33:02,875 --> 00:33:03,958
- Bo tak.
- Dobra.
614
00:33:04,042 --> 00:33:05,750
- Dzięki.
- Śmieszny jesteś.
615
00:33:08,167 --> 00:33:09,792
Mogę skorzystać z toalety?
616
00:33:09,875 --> 00:33:11,958
- Tak. Tamtędy.
- Dziękuję.
617
00:33:13,375 --> 00:33:15,583
A my przejdźmy do salonu.
618
00:33:19,542 --> 00:33:21,000
Proszę.
619
00:33:22,375 --> 00:33:23,375
Niech pan siada.
620
00:33:24,500 --> 00:33:25,750
Nieźle. Przyroda.
621
00:33:27,625 --> 00:33:29,333
Pani Marchal…
622
00:33:29,417 --> 00:33:30,750
Dobra i zła wiadomość.
623
00:33:30,833 --> 00:33:32,167
Mój syn się znalazł?
624
00:33:32,250 --> 00:33:34,792
- To ta dobra wiadomość.
- Jest cały?
625
00:33:36,958 --> 00:33:39,042
Przepraszam, źle zacząłem.
626
00:33:43,542 --> 00:33:44,875
Jest ranny?
627
00:33:44,958 --> 00:33:46,708
Ma dwie kule w nodze.
628
00:33:46,792 --> 00:33:48,208
Nie będzie chodzić?
629
00:33:48,292 --> 00:33:49,750
Nie, nie będzie.
630
00:33:49,833 --> 00:33:51,458
- Jak…?
- To szczegół.
631
00:33:55,583 --> 00:33:56,875
CHEMIA ORGANICZNA
632
00:34:09,583 --> 00:34:10,958
LE CHERRY: STRIPTIZ
633
00:34:11,042 --> 00:34:13,542
- Ale jest cały?
- Nie pomaga pani.
634
00:34:13,625 --> 00:34:16,625
No dobrze, prosto z mostu.
Jak na depilacji.
635
00:34:18,500 --> 00:34:20,417
Kevin nie żyje. Przykro mi.
636
00:34:21,125 --> 00:34:22,375
- Nie.
- Współczuję.
637
00:34:22,458 --> 00:34:24,417
Nie! Nie…
638
00:34:29,042 --> 00:34:30,042
Nie!
639
00:34:33,417 --> 00:34:35,542
Nie!
640
00:34:35,625 --> 00:34:38,292
- Nie!
- Przykro mi.
641
00:34:38,375 --> 00:34:39,958
- Nie!
- Spokojnie.
642
00:34:40,583 --> 00:34:42,375
- Już dobrze.
- Coś ty zrobił?!
643
00:34:42,458 --> 00:34:43,458
- Worek.
- Po co?
644
00:34:43,542 --> 00:34:46,583
Przyspieszony oddech.
Niech pani oddycha przez nos.
645
00:34:46,667 --> 00:34:48,458
To nieprawda!
646
00:34:51,708 --> 00:34:53,042
Co to? Nie!
647
00:34:53,125 --> 00:34:54,333
Brudne!
648
00:34:57,542 --> 00:34:58,375
Ohyda.
649
00:34:59,250 --> 00:35:00,875
Głęboki oddech.
650
00:35:00,958 --> 00:35:02,458
Proszę.
651
00:35:02,542 --> 00:35:03,917
Do worka.
652
00:35:04,917 --> 00:35:06,167
Właśnie tak.
653
00:35:06,250 --> 00:35:08,875
Zrobimy wszystko, żeby znaleźć sprawców.
654
00:35:10,833 --> 00:35:12,500
Wciąż czuję jego zapach.
655
00:35:14,125 --> 00:35:15,375
To był dobry chłopak,
656
00:35:15,458 --> 00:35:18,958
ale zawsze wpadał w złe towarzystwo.
657
00:35:19,792 --> 00:35:20,792
Przestań!
658
00:35:21,833 --> 00:35:23,208
Na przykład?
659
00:35:23,917 --> 00:35:26,708
Miał kolegę, Nadera.
660
00:35:26,792 --> 00:35:28,042
Tak zwanego Kapusia.
661
00:35:28,125 --> 00:35:29,458
Będzie dobrze.
662
00:35:30,333 --> 00:35:33,458
- Nie.
- Rozumiemy panią.
663
00:35:35,667 --> 00:35:37,167
Co robił Kevin? Pracował?
664
00:35:37,250 --> 00:35:40,250
Pracował w aptece.
665
00:35:40,333 --> 00:35:41,708
Ale zwolniono go.
666
00:35:41,792 --> 00:35:45,750
Szef twierdził, że kradł leki,
żeby je później odsprzedać.
667
00:35:48,750 --> 00:35:53,125
Wtedy zaczął przesiadywać
w swojej pracowni, jak ją nazywał.
668
00:35:53,208 --> 00:35:57,708
Nie wiem, co tam robił,
ale przynajmniej był tutaj.
669
00:35:58,792 --> 00:36:02,542
Ze mną.
670
00:36:02,625 --> 00:36:04,458
- Proszę pani.
- Będzie dobrze.
671
00:36:05,542 --> 00:36:08,083
- No już.
- Właśnie tak.
672
00:36:10,583 --> 00:36:11,583
Dość.
673
00:36:12,792 --> 00:36:15,583
Wiem.
674
00:36:15,667 --> 00:36:16,792
Dość.
675
00:36:16,875 --> 00:36:18,042
Jestem tu.
676
00:36:18,125 --> 00:36:20,042
Puść ją. Właśnie tak.
677
00:36:27,458 --> 00:36:28,458
Już dobrze.
678
00:36:32,958 --> 00:36:36,000
Uwaga na kurze odchody.
Można się poślizgnąć.
679
00:36:43,250 --> 00:36:44,333
Tutaj.
680
00:36:44,417 --> 00:36:46,958
Uwaga na psy. Miewają humory.
681
00:36:49,042 --> 00:36:50,792
Aussaresses!
682
00:36:51,708 --> 00:36:52,708
Siad.
683
00:36:53,875 --> 00:36:57,542
- Nie jestem szczepiony na wściekliznę.
- Są urocze.
684
00:37:00,958 --> 00:37:03,208
Patrz, nie ma się czego bać. Serio.
685
00:37:03,292 --> 00:37:04,208
Prawda?
686
00:37:04,708 --> 00:37:06,042
I co? Zobacz.
687
00:37:06,125 --> 00:37:07,458
Spokojny pies.
688
00:37:07,542 --> 00:37:09,000
Cholera!
689
00:37:10,708 --> 00:37:11,542
Zwariowały?
690
00:37:19,292 --> 00:37:21,917
Co to ma być? Psy z dwubiegunówką?
691
00:37:22,000 --> 00:37:24,458
Niedźwiedzie z dwubiegunówką istnieją.
692
00:37:25,208 --> 00:37:28,708
- Kevin tresował je do walk?
- Nie. Nie wychodziły z domu.
693
00:37:29,208 --> 00:37:30,542
Nie mam kluczy.
694
00:37:31,500 --> 00:37:32,542
Nie są potrzebne.
695
00:37:36,083 --> 00:37:37,958
No, no. Niezłe laboratorium.
696
00:37:38,042 --> 00:37:41,000
- Tak. Nasz mały chemik.
- Nieźle, Kevin.
697
00:37:42,583 --> 00:37:44,417
- Dobrze, kolego.
- Co to?
698
00:37:44,500 --> 00:37:45,792
Nieźle zorganizowane.
699
00:37:45,875 --> 00:37:46,708
Dobrze.
700
00:37:49,583 --> 00:37:51,667
- Na katar.
- Musiał być przewlekły.
701
00:37:51,750 --> 00:37:53,917
Do produkcji metamfetaminy.
702
00:37:54,000 --> 00:37:55,125
To te kryształki.
703
00:37:56,333 --> 00:37:58,000
Studiowałeś chemię?
704
00:37:58,083 --> 00:37:59,458
Nie. Oglądam seriale.
705
00:37:59,542 --> 00:38:00,542
Koka.
706
00:38:02,250 --> 00:38:05,083
- Oksykodon…
- Czekaj, nie ruszaj się.
707
00:38:05,167 --> 00:38:06,375
Co robisz?
708
00:38:07,625 --> 00:38:10,375
- Fotkę dla kumpeli z narkotykowego.
- Yasmine?
709
00:38:11,375 --> 00:38:12,833
Rozmawiacie ze sobą?
710
00:38:14,208 --> 00:38:17,125
- Co cię to obchodzi?
- Nie obraziłeś się na nią?
711
00:38:17,667 --> 00:38:20,792
Ani na ciebie. Przestań mnie tym zamęczać.
712
00:38:20,875 --> 00:38:22,083
Podwójne standardy.
713
00:38:24,208 --> 00:38:26,167
Dawka dla konia.
714
00:38:26,708 --> 00:38:28,750
- Cholera, psy.
- Co z nimi?
715
00:38:29,583 --> 00:38:32,083
Były jego królikami doświadczalnymi.
716
00:38:33,375 --> 00:38:35,167
- Pani Marchal?
- Tak?
717
00:38:35,250 --> 00:38:38,042
Z kim ostatnio miał kontakt pani syn?
718
00:38:38,125 --> 00:38:40,583
Z taką jedną dziewczyną, Jessicą.
719
00:38:41,500 --> 00:38:44,542
Czasami się z nią spotykał.
Pracuje w barze.
720
00:38:45,542 --> 00:38:46,542
Chwila.
721
00:38:47,042 --> 00:38:48,667
Czy to ten bar?
722
00:38:48,750 --> 00:38:50,833
LE CHERRY: STRIPTIZ
723
00:39:06,417 --> 00:39:08,000
- Striptiz.
- Tak.
724
00:39:09,208 --> 00:39:11,250
Możemy zobaczyć nagie kobiety.
725
00:39:11,750 --> 00:39:14,250
- No i?
- Tak cię tylko ostrzegam.
726
00:39:15,458 --> 00:39:16,458
Wkurzasz mnie.
727
00:39:17,542 --> 00:39:20,167
- Masz chusteczki?
- Co?
728
00:39:20,792 --> 00:39:23,083
- Krew ci leci z nosa.
- Przestań.
729
00:39:26,833 --> 00:39:28,042
Dzień dobry.
730
00:39:28,125 --> 00:39:29,250
Zamknięte.
731
00:39:30,708 --> 00:39:31,708
A jednak nie.
732
00:39:32,500 --> 00:39:33,708
My do Jessiki.
733
00:39:38,875 --> 00:39:40,208
Gdzie garderoba?
734
00:39:42,167 --> 00:39:44,833
- Na dole.
- Dziękuję. Ja idę, a ty…
735
00:39:46,250 --> 00:39:47,625
- Do garderoby?
- Tak.
736
00:39:48,208 --> 00:39:50,750
- Na pewno?
- Wkurzasz mnie.
737
00:40:01,917 --> 00:40:02,750
Dzień dobry.
738
00:40:04,208 --> 00:40:05,042
Dzień dobry.
739
00:40:06,917 --> 00:40:07,917
Pomóc w czymś?
740
00:40:08,875 --> 00:40:10,250
Tak, policja.
741
00:40:12,875 --> 00:40:13,875
Chwileczkę.
742
00:40:16,833 --> 00:40:18,625
François? Chodź.
743
00:40:22,292 --> 00:40:23,292
Ty idź.
744
00:40:23,792 --> 00:40:25,458
- Czemu?
- Tak będzie lepiej.
745
00:40:28,125 --> 00:40:29,292
- Nie mogę.
- Co?
746
00:40:29,375 --> 00:40:30,917
- Z ciebie.
- Idź.
747
00:40:31,000 --> 00:40:33,208
- Masz problemy.
- Jakie? Idź.
748
00:40:35,000 --> 00:40:36,000
Pani Jessica?
749
00:40:38,042 --> 00:40:40,083
Kapitan Monge, wydział kryminalny.
750
00:40:40,167 --> 00:40:41,417
To jakaś parada?
751
00:40:41,500 --> 00:40:43,125
Chodzi o Kevina Marchala.
752
00:40:43,208 --> 00:40:45,083
- Co zrobił?
- Nie żyje.
753
00:40:46,167 --> 00:40:47,125
Zamordowano go.
754
00:40:49,667 --> 00:40:51,208
Wiedziałam, że tak będzie.
755
00:40:54,417 --> 00:40:55,250
Plecy?
756
00:40:57,292 --> 00:40:58,333
Jeśli pani chce.
757
00:40:59,542 --> 00:41:00,542
Nie ma sprawy.
758
00:41:09,292 --> 00:41:10,250
W porządku?
759
00:41:10,333 --> 00:41:12,875
- Nie mam zimnych rąk?
- Nie.
760
00:41:12,958 --> 00:41:14,542
Wypadałoby odpowiedzieć.
761
00:41:15,333 --> 00:41:16,958
Inaczej będzie nudno.
762
00:41:17,042 --> 00:41:19,167
Ja pytam, pan odpowiada.
763
00:41:20,458 --> 00:41:22,125
Przypomniałeś mi dowcip.
764
00:41:22,958 --> 00:41:25,167
Mówi! Ale nie jesteśmy na „ty”.
765
00:41:25,250 --> 00:41:26,625
To dowcip o…
766
00:41:27,667 --> 00:41:31,125
Jak to się mówi? O osobie niebiałej.
767
00:41:32,250 --> 00:41:34,833
- Nieźle.
- Wchodzi do baru z papugą.
768
00:41:35,417 --> 00:41:36,875
Wtedy barman pyta:
769
00:41:36,958 --> 00:41:39,125
„Ładna. Skąd ją masz?”.
770
00:41:41,042 --> 00:41:42,167
I co dalej?
771
00:41:42,750 --> 00:41:44,375
Papuga mówi: „Z Afryki”.
772
00:41:46,167 --> 00:41:47,208
Z Afryki!
773
00:41:49,625 --> 00:41:51,625
- Papuga to mówi.
- Tak!
774
00:41:51,708 --> 00:41:54,167
Niezłe. Rasistowskie, ale niezłe.
775
00:41:54,250 --> 00:41:55,750
- Co?
- Wobec czarnych.
776
00:41:55,833 --> 00:41:57,917
- Nie.
- Tyci, tyci. Znaczy: trochę.
777
00:41:58,000 --> 00:41:59,542
Nie będę się pieścić.
778
00:41:59,625 --> 00:42:01,208
Ale jest rasistowski.
779
00:42:01,292 --> 00:42:02,500
Dobra, Marchal.
780
00:42:02,583 --> 00:42:05,500
Nie rozmawiam
z imigrantami subsaharyjskimi.
781
00:42:06,083 --> 00:42:08,625
A ja z rasistowskimi gnojami.
782
00:42:08,708 --> 00:42:10,250
Ale postarajmy się.
783
00:42:10,833 --> 00:42:11,958
Słyszysz?
784
00:42:13,083 --> 00:42:14,667
Dobrze. Teraz mogę.
785
00:42:15,750 --> 00:42:16,833
Zwariowaliście?!
786
00:42:30,250 --> 00:42:31,792
Na początku było świetnie.
787
00:42:31,875 --> 00:42:34,083
Potrafi być naprawdę uroczy.
788
00:42:34,167 --> 00:42:35,250
Rozumiem.
789
00:42:35,333 --> 00:42:37,292
Ale to, co wytwarzał…
790
00:42:39,458 --> 00:42:41,167
Przepraszam. Dilował?
791
00:42:41,250 --> 00:42:42,917
Z kumplem, Kapusiem.
792
00:42:43,000 --> 00:42:43,833
Kapusiem?
793
00:42:44,458 --> 00:42:45,458
Naderem.
794
00:42:47,000 --> 00:42:48,542
Kapuś to ksywka.
795
00:42:50,333 --> 00:42:52,417
Pracuje na strzelnicy w galerii.
796
00:42:52,500 --> 00:42:55,542
Pokłócili się o to,
że Kevin produkuje własny towar.
797
00:42:55,625 --> 00:42:57,125
Biznes kwitł.
798
00:42:59,250 --> 00:43:00,500
Dilował w klubach,
799
00:43:01,292 --> 00:43:02,292
na dyskotekach.
800
00:43:05,500 --> 00:43:06,833
Pośladki ja posmaruję.
801
00:43:11,167 --> 00:43:12,583
- Dziękuję.
- Proszę.
802
00:43:21,750 --> 00:43:23,125
Dalej!
803
00:43:29,083 --> 00:43:31,625
Widzieliśmy się… Dwa tygodnie temu?
804
00:43:31,708 --> 00:43:33,375
Denerwował się. Jakby…
805
00:43:33,875 --> 00:43:35,083
czegoś się bał.
806
00:43:36,000 --> 00:43:37,042
François!
807
00:43:38,500 --> 00:43:39,625
A jest komisarzem.
808
00:43:59,250 --> 00:44:00,667
Co za gnój!
809
00:44:01,500 --> 00:44:03,208
Oszalał!
810
00:44:03,292 --> 00:44:05,958
Czekaj. Jeszcze nie skończyłem.
811
00:44:07,375 --> 00:44:08,250
Idę!
812
00:44:19,000 --> 00:44:20,000
Idiota!
813
00:44:21,167 --> 00:44:23,292
Nie bez powodu to wbrew zasadom!
814
00:44:27,250 --> 00:44:29,750
Cholera!
815
00:44:29,833 --> 00:44:32,208
Zaraz się wkurzę!
816
00:44:34,542 --> 00:44:35,542
Szlag!
817
00:44:54,292 --> 00:44:55,792
Cholera!
818
00:44:58,292 --> 00:44:59,125
Szlag!
819
00:45:26,792 --> 00:45:29,042
Pierwsze ostrzeżenie! Ręce na głowę!
820
00:45:43,375 --> 00:45:44,917
Drugie ostrzeżenie.
821
00:45:50,833 --> 00:45:51,833
Cholera.
822
00:46:19,375 --> 00:46:20,208
Nie żyje.
823
00:46:30,750 --> 00:46:33,292
Dziwne. Nie odczuwał bólu ani zmęczenia.
824
00:46:34,583 --> 00:46:35,583
Był naćpany.
825
00:46:37,583 --> 00:46:38,583
Skoro tak mówisz.
826
00:46:39,458 --> 00:46:40,625
Co? Był przecież.
827
00:46:40,708 --> 00:46:43,875
Sprał cię. Nie szukaj wymówek.
828
00:46:45,208 --> 00:46:47,958
Wszystko przez żart. Niesmaczny, owszem…
829
00:46:48,042 --> 00:46:50,625
Żaden niesmaczny. Rasistowski. To różnica.
830
00:46:50,708 --> 00:46:52,667
Oryginalna wersja jest z małpą.
831
00:46:53,250 --> 00:46:55,125
Jesteś przewrażliwiony.
832
00:46:57,250 --> 00:46:58,083
A to?
833
00:46:58,167 --> 00:47:00,083
CZARNI I GEJE - WYPAD!
834
00:47:00,167 --> 00:47:01,167
Przewrażliwiony?
835
00:47:03,500 --> 00:47:05,250
Co za gówniane miasto. Serio.
836
00:47:05,833 --> 00:47:06,833
Patrz.
837
00:47:07,375 --> 00:47:08,458
- I szyba!
- Szyba?
838
00:47:08,542 --> 00:47:10,042
To naprawdę…
839
00:47:10,125 --> 00:47:12,583
Po co to? Po co stłukli szybę?
840
00:47:12,667 --> 00:47:15,292
„Czarnych” rozumiem. Ale „geje”?
841
00:47:15,375 --> 00:47:16,917
- Powtórz.
- Co?
842
00:47:17,417 --> 00:47:19,750
- I tak słyszałem.
- Nie zrozumiałeś.
843
00:47:19,833 --> 00:47:22,333
Nie, nie rozumiem. Daj mi kluczyki.
844
00:47:22,417 --> 00:47:23,417
Szlag.
845
00:47:25,125 --> 00:47:27,833
Zostawiłem je pod autem.
846
00:47:27,917 --> 00:47:30,417
- Zostawiłeś je pod autem?!
- Tak!
847
00:47:37,167 --> 00:47:40,458
Carl Müller.
Nic poza zabranym prawem jazdy.
848
00:47:40,542 --> 00:47:43,042
Pracuje w agencji ochrony, Securitec.
849
00:47:43,125 --> 00:47:44,125
Jedźmy tam.
850
00:47:46,250 --> 00:47:48,250
Miał taki tatuaż na szyi.
851
00:47:48,333 --> 00:47:49,792
- Znajomo wygląda?
- Nie.
852
00:47:49,875 --> 00:47:52,000
Nasi przyjaciele ze stolicy.
853
00:47:52,083 --> 00:47:54,583
Dzień dobry. Komisarz Mercier, miło mi.
854
00:47:54,667 --> 00:47:56,625
- Miło mi.
- Czekamy na autopsję.
855
00:47:56,708 --> 00:47:58,792
Oby potwierdzili zawał.
856
00:47:58,875 --> 00:48:00,375
To była obrona konieczna?
857
00:48:00,458 --> 00:48:02,958
Zaatakowano mnie. Werbalnie i fizycznie.
858
00:48:03,042 --> 00:48:04,333
Czego jeszcze trzeba?
859
00:48:04,417 --> 00:48:06,250
- Facet był silny.
- Naćpany.
860
00:48:07,250 --> 00:48:09,833
Jak dzieciak, któremu odbiło na imprezie.
861
00:48:09,917 --> 00:48:12,042
Bad trip. Trzech gości go opanowało.
862
00:48:12,125 --> 00:48:14,583
Porównajmy wyniki Carla z towarem Kevina.
863
00:48:14,667 --> 00:48:17,917
Dwa ciała w ciągu dwóch dni
zawyżają nam średnią.
864
00:48:18,000 --> 00:48:21,167
Powstrzymajcie to
i rozwiążcie sprawę jak najszybciej.
865
00:48:21,250 --> 00:48:22,833
Spokojnie i zręcznie.
866
00:48:22,917 --> 00:48:24,083
To cali my.
867
00:48:24,667 --> 00:48:27,167
- Ja jestem spokojny, on…
- Zręczny? Widać.
868
00:48:28,583 --> 00:48:31,583
- Gauthier, wszystko zapisuj.
- Tak jest.
869
00:48:32,250 --> 00:48:34,125
Myli zastępczynię z sekretarką.
870
00:48:34,208 --> 00:48:35,625
- Znam to.
- Serio?
871
00:48:35,708 --> 00:48:38,708
Wiceszef to tak naprawdę drugi szef.
872
00:48:39,958 --> 00:48:43,542
Wyniki Kevina. Kokaina, marihuana.
873
00:48:44,292 --> 00:48:45,667
Nic nadzwyczajnego.
874
00:48:46,333 --> 00:48:48,167
Żaden diler, tylko kucharz.
875
00:48:48,750 --> 00:48:49,917
Nie zgłodniałeś?
876
00:48:50,000 --> 00:48:52,042
Securitec pewnie zamknięte.
877
00:48:52,125 --> 00:48:53,250
Co macie dobrego?
878
00:49:00,667 --> 00:49:02,542
- Pyszne.
- Smaczne.
879
00:49:02,625 --> 00:49:04,875
Crozailette trzeba tu spróbować.
880
00:49:04,958 --> 00:49:08,333
- Duża porcja.
- Chrupiące i mięciutkie zarazem.
881
00:49:09,458 --> 00:49:10,583
Bardzo dobre.
882
00:49:11,292 --> 00:49:12,500
Jem jak świnia.
883
00:49:12,583 --> 00:49:17,292
Myślałem, że kiełbasa andouillette,
makaron i ser raclette będą razem ciężkie.
884
00:49:17,375 --> 00:49:18,583
A nie są.
885
00:49:18,667 --> 00:49:19,583
W ogóle.
886
00:49:19,667 --> 00:49:20,667
A wiesz dlaczego?
887
00:49:21,250 --> 00:49:23,958
Bo zamiast śmietany dodano dżogurtu.
888
00:49:25,167 --> 00:49:26,167
Czego?
889
00:49:26,917 --> 00:49:28,917
- Dżogurtu.
- Jogurtu.
890
00:49:30,292 --> 00:49:32,500
- Dżogurt.
- Nie, jogurt.
891
00:49:32,583 --> 00:49:34,667
- Czyta się przez „dż”.
- Nie.
892
00:49:34,750 --> 00:49:37,292
- A pani jak mówi?
- Jogurt.
893
00:49:37,375 --> 00:49:38,375
- Tak?
- Proszę.
894
00:49:38,458 --> 00:49:41,458
- Zawsze mówiłem „dżogurt”.
- Może „dżougurt”?
895
00:49:41,542 --> 00:49:44,167
- Obie formy są poprawne.
- Kto tak mówi?
896
00:49:44,792 --> 00:49:47,250
Dżapończycy na zajęciach dżogi?
897
00:49:48,292 --> 00:49:49,667
Która dżest godzina?
898
00:49:49,750 --> 00:49:52,958
- Dżedenasta.
- Dżak późno!
899
00:49:53,042 --> 00:49:54,583
Skończyliście?
900
00:49:55,250 --> 00:49:57,167
Chcesz jeszcze? Mogę na „ty”.
901
00:49:57,250 --> 00:49:58,458
Obaj możecie.
902
00:49:59,875 --> 00:50:00,792
Powiedz, Alice…
903
00:50:01,875 --> 00:50:02,708
Przepraszam.
904
00:50:04,167 --> 00:50:05,750
Co taka dziewczyna jak ty…
905
00:50:08,792 --> 00:50:09,917
robi w policji?
906
00:50:10,000 --> 00:50:11,875
Taka jak ja? To znaczy?
907
00:50:12,917 --> 00:50:14,208
Taka laska.
908
00:50:14,292 --> 00:50:15,417
Słucham?
909
00:50:16,250 --> 00:50:18,167
Nie owijajmy w bawełnę.
910
00:50:18,250 --> 00:50:21,625
Alice jest zachwycająca.
To nie zbrodnia to zauważyć.
911
00:50:21,708 --> 00:50:22,958
Ale ty mnie wkurzasz.
912
00:50:24,417 --> 00:50:25,417
Rodzina Veyre!
913
00:50:26,083 --> 00:50:28,792
Jak się państwo mają? Dobry wieczór.
914
00:50:28,875 --> 00:50:31,542
- Dobry wieczór. Wszystko dobrze?
- Tak.
915
00:50:35,000 --> 00:50:36,375
Wasz burmistrz.
916
00:50:37,083 --> 00:50:40,458
To jego restauracja.
Prowadzi w regionie sporo interesów.
917
00:50:40,542 --> 00:50:42,417
Rozumiem. Brunner City.
918
00:50:42,500 --> 00:50:45,750
Kupił wszystko,
kiedy podupadała lokalna gospodarka.
919
00:50:45,833 --> 00:50:48,750
Stworzył mnóstwo miejsc pracy
Podczas wyborów…
920
00:50:49,625 --> 00:50:51,500
- Komisarz.
- Pan burmistrz.
921
00:50:51,583 --> 00:50:53,250
Pani komisarz, przepraszam.
922
00:50:53,333 --> 00:50:54,833
- Dzień dobry.
- Siedźcie.
923
00:50:57,000 --> 00:50:58,250
Paryżanie, prawda?
924
00:50:59,333 --> 00:51:01,167
W sprawie śmierci Marchala?
925
00:51:01,250 --> 00:51:04,167
- Wieści szybko się rozchodzą.
- Biedak.
926
00:51:04,833 --> 00:51:07,167
Okropne. Dlatego tak ciężko pracuję.
927
00:51:07,250 --> 00:51:10,542
By młodzi mieli przyszłość
wolną od przemocy i prochów.
928
00:51:10,625 --> 00:51:13,167
Mam nadzieję, że znajdą panowie sprawcę.
929
00:51:13,250 --> 00:51:15,292
A przy okazji popodziwiają region.
930
00:51:15,375 --> 00:51:17,458
- Już panowie zaczęli.
- Tak.
931
00:51:18,083 --> 00:51:22,250
Do tego polecam
rzemieślniczą chartreuse. Tak?
932
00:51:22,333 --> 00:51:23,917
Mickael? Trzy.
933
00:51:25,667 --> 00:51:28,167
- Znacie okolicę?
- Nie, ale dobrze nam tu.
934
00:51:28,250 --> 00:51:29,125
Czysto.
935
00:51:29,625 --> 00:51:30,833
Gościnnie.
936
00:51:31,333 --> 00:51:33,333
Byłem tu parę lat temu.
937
00:51:33,417 --> 00:51:34,958
Razem z babcią,
938
00:51:35,042 --> 00:51:37,167
która przyjechała do sanatorium.
939
00:51:37,250 --> 00:51:39,458
Było magicznie. Co jest?
940
00:51:39,542 --> 00:51:41,417
Poważnie. Nie śmiej się.
941
00:51:41,500 --> 00:51:43,667
- Nie śmieję się.
- Wybaczy mu pan.
942
00:51:44,958 --> 00:51:47,333
Życzę wspaniałego wieczoru. Panowie…
943
00:51:47,417 --> 00:51:49,167
- Dziękuję.
- Miłego wieczoru.
944
00:51:50,792 --> 00:51:53,792
Sympatyczny.
Burmistrz przychodzi do restauracji.
945
00:51:53,875 --> 00:51:55,875
Tak. Dziękuję, Mickael.
946
00:51:55,958 --> 00:51:59,583
Alkohol, klepnięcie po plecach
i zagłosowałbyś na Hitlera.
947
00:52:00,458 --> 00:52:02,792
Za współpracę Paryża z prowincją.
948
00:52:02,875 --> 00:52:03,875
Tak jest.
949
00:52:08,667 --> 00:52:10,125
Niemożliwa ta dziura.
950
00:52:16,583 --> 00:52:17,417
Przepraszam.
951
00:52:18,792 --> 00:52:20,083
Za dużo zjadłem.
952
00:52:20,167 --> 00:52:21,500
Przecież znasz umiar.
953
00:52:22,250 --> 00:52:24,750
Za dużo ciasteczek z kawą.
954
00:52:24,833 --> 00:52:26,417
Od cynamonu mam wzdęcia.
955
00:52:26,500 --> 00:52:27,500
Jesteśmy.
956
00:52:30,750 --> 00:52:32,708
- To żart.
- Na tyle nas stać.
957
00:52:34,833 --> 00:52:36,042
Świetnie. Dziękuję.
958
00:52:37,792 --> 00:52:39,917
I za wieczór też. Było super.
959
00:52:42,333 --> 00:52:43,500
Wszystko.
960
00:52:48,875 --> 00:52:49,958
Wezmę bagaże.
961
00:52:50,458 --> 00:52:51,875
- Dobranoc.
- Dobranoc.
962
00:52:57,708 --> 00:52:59,167
Padam z nóg. Chodź.
963
00:52:59,250 --> 00:53:00,833
- Dobrze.
- No już.
964
00:53:01,417 --> 00:53:02,917
- Do jutra.
- Do jutra.
965
00:53:08,875 --> 00:53:10,333
- Idź.
- Ty idź.
966
00:53:12,250 --> 00:53:14,083
- Kazałeś mi iść.
- A ty mnie.
967
00:53:14,167 --> 00:53:15,375
Nic się nie stało.
968
00:53:24,583 --> 00:53:25,792
W czym mogę pomóc?
969
00:53:25,875 --> 00:53:27,833
Dwa pokoje. Diakité i Monge.
970
00:53:27,917 --> 00:53:28,917
Diaki…
971
00:53:30,500 --> 00:53:31,375
té.
972
00:53:31,875 --> 00:53:33,250
Tak.
973
00:53:34,042 --> 00:53:35,292
Pokój dwuosobowy.
974
00:53:36,083 --> 00:53:39,417
Nie, jest nas dwóch, więc dwa pokoje.
975
00:53:40,583 --> 00:53:42,875
Mam tutaj pokój dwuosobowy.
976
00:53:42,958 --> 00:53:45,417
Nieważne. Dokupię drugi pokój.
977
00:53:45,500 --> 00:53:46,958
Mamy komplet.
978
00:53:48,042 --> 00:53:49,833
Nic wolnego. Jest seminarium…
979
00:53:51,333 --> 00:53:52,333
Komplet.
980
00:53:53,167 --> 00:53:54,083
Trudno.
981
00:54:01,125 --> 00:54:02,500
Oczywiście.
982
00:54:02,583 --> 00:54:04,417
Mogę spać od strony okna?
983
00:54:06,917 --> 00:54:11,167
Jeśli populizm to słuchanie współobywateli
i działania na ich rzecz,
984
00:54:11,250 --> 00:54:13,208
to owszem, jestem populistą.
985
00:54:13,750 --> 00:54:14,792
Dumnym populistą.
986
00:54:14,875 --> 00:54:18,000
Jaką wiadomość
wysyłamy tym nieszczęśnikom?
987
00:54:18,083 --> 00:54:20,708
„Przyjedźcie do nas. Przyjmiemy was”.
988
00:54:20,792 --> 00:54:21,792
To nieprawda.
989
00:54:21,875 --> 00:54:25,375
Czeka ich tutaj nędza i chaos.
990
00:54:25,458 --> 00:54:29,458
Przestańmy kusić ich marzeniem,
którego nie możemy spełnić.
991
00:54:38,750 --> 00:54:39,708
Co robisz?
992
00:54:40,792 --> 00:54:42,292
Już dobrze, przepraszam.
993
00:54:44,750 --> 00:54:45,750
Przepraszam.
994
00:54:56,917 --> 00:54:58,833
- Zadowolony?
- Z czego?
995
00:55:00,292 --> 00:55:03,250
Nie będziesz tak obok mnie spał.
996
00:55:03,333 --> 00:55:04,708
- Czemu?
- Bo nie.
997
00:55:05,417 --> 00:55:07,000
- Ale czemu nie?
- Bo nie.
998
00:55:07,083 --> 00:55:09,042
- Słynne „bo nie”.
- Właśnie.
999
00:55:09,125 --> 00:55:11,208
Nie zasnę w ubraniu.
1000
00:55:11,292 --> 00:55:12,542
Zostawiłem koszulkę.
1001
00:55:12,625 --> 00:55:15,375
I to ma wystarczyć? Jaja masz na wierzchu!
1002
00:55:15,458 --> 00:55:16,958
Jak nudysta w markecie!
1003
00:55:20,000 --> 00:55:21,708
Co ty sobie myślisz?
1004
00:55:21,792 --> 00:55:26,208
Czego się boisz?
Tego, że obudzę w tobie ukryte pragnienia?
1005
00:55:27,583 --> 00:55:30,833
Tak. Idź, proszę, po gacie i je załóż.
1006
00:55:31,458 --> 00:55:32,375
No już.
1007
00:55:33,458 --> 00:55:36,250
Musisz się przyzwyczaić
do ludzkiego ciała.
1008
00:55:36,333 --> 00:55:39,667
Ze swoim nie mam problemu,
ale z twoim nagim - owszem.
1009
00:55:39,750 --> 00:55:41,375
Jeśli to nie tłumienie…
1010
00:55:44,083 --> 00:55:45,083
Tak, tłumienie.
1011
00:55:45,167 --> 00:55:46,792
- Teraz dobrze?
- Tak.
1012
00:55:46,875 --> 00:55:48,542
- Dobranoc.
- Dobranoc.
1013
00:56:03,583 --> 00:56:04,583
François.
1014
00:56:13,667 --> 00:56:14,750
Dziękuję.
1015
00:56:20,667 --> 00:56:23,917
Branża ochroniarska ma się tu dobrze.
Gniewasz się?
1016
00:56:24,500 --> 00:56:25,583
Co jest?
1017
00:56:25,667 --> 00:56:29,208
Trzeba było zjeść śniadanie.
Były kiełbaski. Dodają energii.
1018
00:56:29,292 --> 00:56:30,792
Sen dodaje energii.
1019
00:56:31,875 --> 00:56:35,833
Twój nos wydaje dziwne odgłosy.
Powinieneś iść do lekarza.
1020
00:56:35,917 --> 00:56:37,958
Mam nos idealny. Nos Monge’ów.
1021
00:56:38,042 --> 00:56:39,042
Są wyniki Carla.
1022
00:56:39,125 --> 00:56:41,667
Amfetamina i anaboliki. Jak u Kevina.
1023
00:56:41,750 --> 00:56:44,250
Mówiłem. Facet był naćpany.
1024
00:56:44,833 --> 00:56:46,208
I cię sprał.
1025
00:56:46,833 --> 00:56:49,292
- Bo był naćpany.
- Tak.
1026
00:56:50,542 --> 00:56:51,542
Owszem.
1027
00:56:52,125 --> 00:56:54,542
RECEPCJA: GOŚCIE / DOSTAWY
1028
00:56:56,208 --> 00:56:57,208
Ousmane.
1029
00:56:58,042 --> 00:56:59,042
Ousmane!
1030
00:56:59,958 --> 00:57:01,792
Tam są koledzy Carla.
1031
00:57:01,875 --> 00:57:03,875
Naćpani czy nie, to ten sam typ.
1032
00:57:03,958 --> 00:57:04,792
No i?
1033
00:57:04,875 --> 00:57:07,542
Lepiej będzie,
jeśli ja przejmę inicjatywę.
1034
00:57:07,625 --> 00:57:09,625
Unikniemy prowokacji jak w Cherry.
1035
00:57:09,708 --> 00:57:11,292
Jakich prowokacji?
1036
00:57:12,000 --> 00:57:13,000
No tak!
1037
00:57:14,250 --> 00:57:15,250
Bójka!
1038
00:57:15,792 --> 00:57:17,917
- Tak myślisz?
- Będzie bezpieczniej.
1039
00:57:19,958 --> 00:57:20,958
Racja.
1040
00:57:21,833 --> 00:57:22,833
Dobrze.
1041
00:57:27,667 --> 00:57:28,667
Siema, mięśniaki!
1042
00:57:29,375 --> 00:57:31,833
Nie przerywajcie sobie. To tylko policja.
1043
00:57:31,917 --> 00:57:34,375
Tak. Przyszły do was gliny.
1044
00:57:34,458 --> 00:57:36,375
Chcemy pomówić z szefem.
1045
00:57:36,458 --> 00:57:37,958
Spodziewałem się tego.
1046
00:57:39,792 --> 00:57:40,792
Nie ruszać się.
1047
00:57:43,792 --> 00:57:47,042
- Chcemy pomówić z szefem.
- A „pierwsze ostrzeżenie”?
1048
00:57:48,208 --> 00:57:49,875
Racja. Pierwsze ostrzeżenie.
1049
00:57:49,958 --> 00:57:52,667
- Miałeś to powiedzieć wcześniej.
- Za późno.
1050
00:57:54,000 --> 00:57:55,333
Ty możesz się ruszyć.
1051
00:57:57,167 --> 00:57:58,292
Goran Jurdik.
1052
00:57:58,375 --> 00:58:00,000
Szef. Czego chcecie?
1053
00:58:00,083 --> 00:58:02,042
No i jest nasz szef!
1054
00:58:02,125 --> 00:58:04,583
- Idź sobie pozwiedzać.
- Ale…
1055
00:58:05,083 --> 00:58:06,083
Miło mi.
1056
00:58:08,208 --> 00:58:12,083
Przepraszam. Do tyłu.
Obaj. Zróbcie miejsce.
1057
00:58:14,292 --> 00:58:16,167
Zna pan Carla Müllera?
1058
00:58:16,250 --> 00:58:18,417
Tak, ale dziś go nie widziałem.
1059
00:58:23,083 --> 00:58:25,875
- Ma tu szafkę?
- Możliwe.
1060
00:58:25,958 --> 00:58:27,333
Tak czy nie?
1061
00:58:27,417 --> 00:58:28,708
Tak. Tam.
1062
00:58:29,917 --> 00:58:31,458
François, szatnia.
1063
00:58:36,375 --> 00:58:37,375
Kevin Marchal.
1064
00:58:38,042 --> 00:58:39,333
To mi nic nie mówi.
1065
00:58:39,417 --> 00:58:40,458
Oczywiście.
1066
00:58:40,542 --> 00:58:42,750
„Czarni i geje - wypad” też nie?
1067
00:58:43,458 --> 00:58:46,375
Też nie, ale to dobry początek.
1068
00:58:49,375 --> 00:58:51,667
Wydaje mi się czy są nafaszerowani?
1069
00:58:53,667 --> 00:58:54,917
No…
1070
00:58:55,000 --> 00:58:57,792
Możemy zrobić badanie moczu.
To się im spodoba.
1071
00:58:57,875 --> 00:58:59,167
Tam są kubki.
1072
00:59:12,125 --> 00:59:13,292
Dzień dobry.
1073
00:59:13,875 --> 00:59:14,875
Proszę.
1074
00:59:19,958 --> 00:59:21,792
Co wy tu wszyscy macie?
1075
00:59:21,875 --> 00:59:24,583
To? Symbol Synów Chlodwiga.
1076
00:59:24,667 --> 00:59:26,667
- Czyli?
- Grupy dyskusyjnej.
1077
00:59:26,750 --> 00:59:30,375
Rozmawiamy ze sobą
na temat wspólnych wartości.
1078
00:59:30,458 --> 00:59:33,667
Mieszanka klubu książki
i spotkań anonimowych faszoli.
1079
00:59:49,583 --> 00:59:50,667
W porządku?!
1080
00:59:50,750 --> 00:59:51,750
Tak!
1081
00:59:53,542 --> 00:59:55,375
Chyba pora już iść.
1082
00:59:55,458 --> 00:59:57,208
Czemu? Źle się pan bawi?
1083
00:59:57,292 --> 00:59:59,333
Tak, przydałoby się trochę koloru.
1084
00:59:59,417 --> 01:00:01,333
Za dużo tu białego.
1085
01:00:01,917 --> 01:00:02,917
Jasnobiały.
1086
01:00:04,000 --> 01:00:04,833
Ciemnobiały.
1087
01:00:05,917 --> 01:00:06,917
Co jeszcze?
1088
01:00:08,083 --> 01:00:09,792
Dwa razy białawy.
1089
01:00:10,792 --> 01:00:13,625
Biały z nutką czerwieni!
Smaruj się filtrem 50!
1090
01:00:13,708 --> 01:00:14,917
Jesteśmy w górach.
1091
01:00:15,875 --> 01:00:16,875
Może przygrzać.
1092
01:00:19,625 --> 01:00:23,250
Powiedz, masz jakiś nakaz,
że nas tu wkurzasz, czy…
1093
01:00:23,333 --> 01:00:25,750
- „Masz”?
- Tak myślałem.
1094
01:00:26,417 --> 01:00:27,875
Wywalcie tego błazna.
1095
01:00:28,458 --> 01:00:29,750
Nie ruszać się!
1096
01:00:30,375 --> 01:00:31,917
Pierwsze ostrzeżenie.
1097
01:00:34,292 --> 01:00:35,917
To nie takie trudne.
1098
01:00:36,000 --> 01:00:39,042
W istocie Carl ma tu szafkę.
A co było w środku?
1099
01:00:41,375 --> 01:00:42,375
Tokarev.
1100
01:00:49,667 --> 01:00:51,458
Carl był klientem Kevina.
1101
01:00:51,542 --> 01:00:54,208
Wyrównali porachunki na moście kolejowym.
1102
01:00:54,292 --> 01:00:56,417
- Tak.
- A Synowie Chlodwiga?
1103
01:00:57,125 --> 01:00:59,708
Inne poglądy to nie przestępstwo.
1104
01:01:00,208 --> 01:01:02,125
Carl miał pikapa.
1105
01:01:02,208 --> 01:01:04,417
Ślady z miejsca zbrodni pasują.
1106
01:01:05,042 --> 01:01:08,750
Z badań balistycznych wynika,
że znaleźliście narzędzie zbrodni.
1107
01:01:08,833 --> 01:01:10,167
Mamy Wielki Szlem.
1108
01:01:11,750 --> 01:01:12,750
Gratuluję.
1109
01:01:12,833 --> 01:01:16,375
Działacie pośpiesznie,
ale skoro są efekty…
1110
01:01:17,833 --> 01:01:18,708
Ty też.
1111
01:01:19,667 --> 01:01:23,333
- Dziękuję.
- Pierwsza pochwała od 18 miesięcy.
1112
01:01:23,417 --> 01:01:24,833
Za szybko to minęło.
1113
01:01:25,542 --> 01:01:27,875
Będę w Paryżu za miesiąc. Dam znać.
1114
01:01:30,917 --> 01:01:35,125
Ousmane?
1115
01:01:35,208 --> 01:01:36,625
- Dać ci znać?
- Tak.
1116
01:01:37,292 --> 01:01:38,542
Tak sobie wychodzą?
1117
01:01:40,875 --> 01:01:43,917
Poza brakiem poczucia stylu
nic na nich nie mamy.
1118
01:01:46,875 --> 01:01:48,083
Odwiozę was.
1119
01:02:05,583 --> 01:02:07,208
Nie mów, że się zakochałeś.
1120
01:02:08,333 --> 01:02:10,625
Jest miła, ale będą inne.
1121
01:02:10,708 --> 01:02:12,542
Załatwiłeś to jak zawodowiec.
1122
01:02:13,792 --> 01:02:14,917
Wyrolowali nas.
1123
01:02:15,000 --> 01:02:17,875
To taka gra.
Zbyt poważnie do tego podchodzisz.
1124
01:02:17,958 --> 01:02:19,417
To nie Carl i Kevin.
1125
01:02:20,167 --> 01:02:21,417
To zbyt łatwe.
1126
01:02:21,500 --> 01:02:24,500
- Broń była w szafce.
- Ktoś mógł ją podłożyć.
1127
01:02:24,583 --> 01:02:26,458
- Carl?
- Lub Synowie Chlodwiga.
1128
01:02:27,417 --> 01:02:30,292
Carl to sprawca idealny.
Nic już nie powie.
1129
01:02:30,375 --> 01:02:32,083
Załatwione, wracamy do domu.
1130
01:02:34,458 --> 01:02:35,833
Pominęliśmy poszlaki.
1131
01:02:37,125 --> 01:02:39,833
Dokąd idziesz?
Pociąg będzie za dwie minuty.
1132
01:02:39,917 --> 01:02:41,417
Nie gadaliśmy z Kapusiem.
1133
01:02:46,458 --> 01:02:49,125
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. Na partyjkę?
1134
01:02:49,208 --> 01:02:50,333
Szukamy Nadera.
1135
01:02:51,208 --> 01:02:53,250
- Kapusia.
- W śluzie.
1136
01:02:53,958 --> 01:02:56,083
Prowadzi grę. Nie możecie wejść!
1137
01:02:57,542 --> 01:03:00,500
Mam nadzieję, że zapięliście kamizelki.
1138
01:03:00,583 --> 01:03:01,500
Jeszcze ta.
1139
01:03:02,167 --> 01:03:06,000
Każde trafienie osoby z waszej drużyny
to minus dziesięć punktów.
1140
01:03:06,083 --> 01:03:10,583
Nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa
skutkuje wykluczeniem z gry.
1141
01:03:10,667 --> 01:03:12,083
Jesteście gotowi?
1142
01:03:12,167 --> 01:03:13,375
Tak!
1143
01:03:13,458 --> 01:03:15,792
Do boju!
1144
01:03:18,167 --> 01:03:20,083
- Podejdź. Policja.
- Szlag.
1145
01:03:20,167 --> 01:03:21,458
Chodź tu!
1146
01:03:36,208 --> 01:03:37,458
Nader!
1147
01:03:51,208 --> 01:03:53,375
Nader, chodź tu!
1148
01:03:54,000 --> 01:03:56,250
Co ty wyprawiasz? Już go miałem!
1149
01:03:58,417 --> 01:03:59,417
Tędy!
1150
01:04:01,042 --> 01:04:02,250
- Czekaj!
- Tędy!
1151
01:04:03,583 --> 01:04:04,500
Świr!
1152
01:04:05,208 --> 01:04:06,208
Szlag.
1153
01:04:11,625 --> 01:04:12,667
Wracaj!
1154
01:04:13,417 --> 01:04:14,417
Nader!
1155
01:04:24,792 --> 01:04:26,958
Mamy złe buty.
1156
01:04:27,042 --> 01:04:28,458
Stój! Puszczaj!
1157
01:04:40,792 --> 01:04:42,917
Nader!
1158
01:04:43,000 --> 01:04:44,083
Wypad!
1159
01:04:52,083 --> 01:04:53,583
Policja!
1160
01:04:55,292 --> 01:04:56,500
Rekwiruję pojazd.
1161
01:05:08,292 --> 01:05:09,375
Chory jesteś?
1162
01:05:16,458 --> 01:05:17,375
Policja, stój!
1163
01:05:17,458 --> 01:05:19,250
Niczego nie zrobiłem!
1164
01:05:21,042 --> 01:05:22,292
Łap go! Zablokuj!
1165
01:05:23,500 --> 01:05:25,083
- Z drogi!
- Łap go!
1166
01:05:25,167 --> 01:05:26,667
Miałeś zablokować!
1167
01:05:26,750 --> 01:05:28,333
Sam go zablokuj!
1168
01:05:28,417 --> 01:05:31,542
No dalej, łap go! Szlag! Co ty robisz?
1169
01:05:33,625 --> 01:05:34,458
Policja!
1170
01:05:39,667 --> 01:05:40,750
Jestem niewinny!
1171
01:05:40,833 --> 01:05:43,500
- Policja!
- Jesteśmy przedstawicielami władz!
1172
01:05:49,708 --> 01:05:51,250
Zatrzymaj się, to ja też.
1173
01:05:59,083 --> 01:06:01,083
Wystarczy, chodź tu!
1174
01:06:01,167 --> 01:06:02,083
Nie odpuszczę!
1175
01:06:05,833 --> 01:06:07,292
Nader, nie dam ci uciec!
1176
01:06:11,417 --> 01:06:12,417
To nie ja!
1177
01:06:14,000 --> 01:06:15,667
Skrzywdzisz niewinnych!
1178
01:06:15,750 --> 01:06:17,958
Uwaga! Przepraszam panią.
1179
01:06:19,792 --> 01:06:20,792
Ślisko tu.
1180
01:06:20,875 --> 01:06:23,375
Nader, wracaj! Nader!
1181
01:06:24,667 --> 01:06:25,625
Nie bądź głupi!
1182
01:06:25,708 --> 01:06:26,875
Policja! Nader!
1183
01:06:26,958 --> 01:06:28,042
Uwaga!
1184
01:06:30,250 --> 01:06:32,208
Za panem! Po lewej!
1185
01:06:32,708 --> 01:06:33,708
Przepraszam.
1186
01:06:36,333 --> 01:06:37,708
- Uwaga!
- Mój banan!
1187
01:06:37,792 --> 01:06:38,833
Nader!
1188
01:06:40,708 --> 01:06:41,708
Z drogi!
1189
01:06:42,292 --> 01:06:43,625
Rzuca we mnie!
1190
01:06:47,458 --> 01:06:49,500
- Prosto w ryj!
- Nie odpuszczę!
1191
01:06:49,583 --> 01:06:50,833
Co z tobą?
1192
01:06:52,417 --> 01:06:53,250
Policja!
1193
01:06:55,917 --> 01:06:57,125
Szlag!
1194
01:06:57,208 --> 01:06:59,292
Prawie go miałem! Co robisz?
1195
01:06:59,375 --> 01:07:02,083
Złapię go przy płatkach.
Ty jedź na naczynia.
1196
01:07:02,167 --> 01:07:04,167
- W drogę.
- Otoczymy go.
1197
01:07:04,250 --> 01:07:05,875
Szybko!
1198
01:07:06,458 --> 01:07:07,625
Z drogi!
1199
01:07:09,667 --> 01:07:11,333
Policja, odsunąć się!
1200
01:07:22,500 --> 01:07:23,875
Z drogi!
1201
01:07:35,542 --> 01:07:36,875
Proszę się cofnąć.
1202
01:07:38,375 --> 01:07:40,292
To nic takiego, róbcie zakupy.
1203
01:07:40,375 --> 01:07:42,292
Mają promocję na pieczywo.
1204
01:07:43,167 --> 01:07:45,458
- Boli!
- Wyłaź albo sam cię wyciągnę.
1205
01:07:46,208 --> 01:07:47,542
Źle, że uciekałem.
1206
01:07:47,625 --> 01:07:50,250
Ale mam problem z policją. Zawsze gadam.
1207
01:07:50,333 --> 01:07:52,375
Mam przez to kłopoty. Wstyd mi.
1208
01:07:52,458 --> 01:07:54,292
Czemu mówią na ciebie Kapuś?
1209
01:07:55,792 --> 01:07:57,667
- No dlatego.
- Mów o Marchalu.
1210
01:07:57,750 --> 01:08:00,375
Dilowałeś z nim, ale się wyłamałeś?
1211
01:08:00,458 --> 01:08:03,625
- Poszło o to, z kim dilował.
- Z Synami Chlodwiga?
1212
01:08:03,708 --> 01:08:04,958
- Podpowiadasz?
- Nie.
1213
01:08:05,042 --> 01:08:06,750
Owszem. Z Synami Chlodwiga?
1214
01:08:06,833 --> 01:08:07,792
- Tak.
- Proszę.
1215
01:08:07,875 --> 01:08:08,875
No właśnie.
1216
01:08:08,958 --> 01:08:11,375
Chcą oczyścić dzielnicę.
1217
01:08:11,458 --> 01:08:13,708
- To problem.
- Są chorzy!
1218
01:08:13,792 --> 01:08:16,917
Baliśmy się wyjść z domu.
Kevin zadzwonił na policję.
1219
01:08:17,000 --> 01:08:18,417
Kevin się bał?
1220
01:08:18,500 --> 01:08:19,625
Co zrobiła policja?
1221
01:08:19,708 --> 01:08:24,083
Przyszedł jeden gliniarz
i obiecał, że pomoże. Komendant.
1222
01:08:24,167 --> 01:08:25,750
- Nazwisko?
- Morbier.
1223
01:08:25,833 --> 01:08:27,292
- Nie…
- Mercier?
1224
01:08:27,375 --> 01:08:30,083
- Znów podpowiadasz.
- Ciągnę go za język.
1225
01:08:30,750 --> 01:08:32,708
- Komisarz Mercier?
- Tak.
1226
01:08:32,792 --> 01:08:34,750
Żartujesz sobie? Serio?
1227
01:08:34,833 --> 01:08:36,958
- „Komisarz”?
- Ty podałeś nazwisko.
1228
01:08:37,042 --> 01:08:38,667
Nie powiedział „komisarz”.
1229
01:08:38,750 --> 01:08:40,583
Nie ma potrzeby się kłócić.
1230
01:08:40,667 --> 01:08:43,417
- „Komisarz” to szczegół.
- Nie!
1231
01:08:43,500 --> 01:08:44,625
Mają tylko jednego!
1232
01:08:44,708 --> 01:08:46,625
To nie w złej wierze…
1233
01:08:46,708 --> 01:08:50,417
Nie kłóćcie się!
Na pewno komisarz Mercier! Kevin mi mówił.
1234
01:08:50,500 --> 01:08:53,292
- Dzwonił kilka razy.
- Dzwonił, a potem?
1235
01:08:53,375 --> 01:08:55,042
- Zginął.
- Tak.
1236
01:08:55,125 --> 01:08:56,750
A komisarz to przemilczał.
1237
01:08:56,833 --> 01:08:58,542
- Tak?
- Nie dziwi cię to?
1238
01:08:59,125 --> 01:09:00,542
- Nie!
- Mnie tak.
1239
01:09:00,625 --> 01:09:01,958
To komisarz.
1240
01:09:02,042 --> 01:09:03,083
Może zapomniał.
1241
01:09:03,167 --> 01:09:04,250
- Zapomniał?
- Tak.
1242
01:09:04,917 --> 01:09:06,875
Mówiłeś coś o złej wierze?
1243
01:09:08,542 --> 01:09:09,958
Co?
1244
01:09:12,542 --> 01:09:14,708
- Jest pan komisarzem?
- Inszallah.
1245
01:09:16,167 --> 01:09:17,542
Co?
1246
01:09:18,042 --> 01:09:19,542
- Uważaj sobie.
- Nie…
1247
01:09:19,625 --> 01:09:21,083
Poważnie mówię.
1248
01:09:21,667 --> 01:09:22,667
Spadaj.
1249
01:09:25,292 --> 01:09:27,833
Wyjątkowo przebiegły świadek.
1250
01:09:28,500 --> 01:09:29,500
No dobrze…
1251
01:09:36,667 --> 01:09:37,667
POLICJA PAŃSTWOWA
1252
01:09:39,500 --> 01:09:43,917
- Głupio tak zostawiać kluczyki.
- Nie boją się. Kto tu ukradnie auto?
1253
01:09:44,000 --> 01:09:45,125
My.
1254
01:09:45,208 --> 01:09:47,667
Nie mamy tu już uprawnień.
1255
01:09:48,417 --> 01:09:49,750
Działamy poza prawem.
1256
01:09:50,792 --> 01:09:51,708
Prawo to my.
1257
01:09:57,083 --> 01:10:00,667
Kradzież auta policyjnego,
śledzenie bez upoważnienia.
1258
01:10:40,500 --> 01:10:42,333
Niezła chata jak na komisarza.
1259
01:10:43,792 --> 01:10:44,792
To z premii.
1260
01:10:46,208 --> 01:10:47,833
Dostajecie premie, nie?
1261
01:10:50,375 --> 01:10:51,375
Proszę.
1262
01:11:01,042 --> 01:11:02,500
Dzień dobry panom.
1263
01:11:04,875 --> 01:11:07,833
- Panie burmistrzu.
- Tak. Panie burmistrzu.
1264
01:11:09,083 --> 01:11:14,375
Są tu panowie w celach rekreacyjnych,
skoro zakończyli już dochodzenie?
1265
01:11:14,458 --> 01:11:16,667
Mercier złożył sprawozdanie?
1266
01:11:16,750 --> 01:11:19,417
Komisarz Mercier to dawny przyjaciel
1267
01:11:19,500 --> 01:11:22,417
i rozmawialiśmy o rozbudowie komisariatu.
1268
01:11:22,500 --> 01:11:25,042
- To nie panów sprawa.
- No i proszę.
1269
01:11:25,125 --> 01:11:27,625
- Nie podoba mi się pański ton.
- Marchal.
1270
01:11:27,708 --> 01:11:29,875
Dostarczał witaminki pana bojówce?
1271
01:11:29,958 --> 01:11:32,208
- O czym pan mówi?
- Przestraszyli go.
1272
01:11:32,292 --> 01:11:35,042
Zadzwonił do Merciera.
Myślał, że go ochroni.
1273
01:11:35,125 --> 01:11:37,625
Ale Mercier to też członek tej bandy.
1274
01:11:38,375 --> 01:11:39,375
I po Kevinie.
1275
01:11:39,458 --> 01:11:40,875
Przestań, Ousmane.
1276
01:11:40,958 --> 01:11:42,292
Przepraszam za niego.
1277
01:11:43,417 --> 01:11:44,250
Mylę się?
1278
01:11:45,750 --> 01:11:49,250
Wyczuwam gniew
w pańskim głosie, komisarzu.
1279
01:11:51,250 --> 01:11:52,500
Rozumiem.
1280
01:11:52,583 --> 01:11:56,583
Reprezentuję to, czego pan nienawidzi.
Człowiek z ludu jak pan.
1281
01:11:56,667 --> 01:11:59,125
Odniósł sukces i nigdy nie narzekał.
1282
01:11:59,208 --> 01:12:01,250
Nigdy nie szukał wymówek.
1283
01:12:01,833 --> 01:12:03,292
Nigdy o nic nie prosił.
1284
01:12:03,375 --> 01:12:04,667
Biały człowiek.
1285
01:12:04,750 --> 01:12:06,458
Wieczny ciemiężca.
1286
01:12:08,875 --> 01:12:10,375
Widzi pan, ja pana lubię.
1287
01:12:10,875 --> 01:12:16,833
Mógłbym poinformować pana przełożonych
o tym bezprawnym najściu.
1288
01:12:16,917 --> 01:12:20,625
Zasięgnąłem informacji o panu
u przyjaciół z ministerstwa.
1289
01:12:20,708 --> 01:12:22,083
Piękna kariera.
1290
01:12:23,125 --> 01:12:24,917
- Tak, piękna!
- Tak.
1291
01:12:25,000 --> 01:12:27,208
I mała tendencja do niesubordynacji.
1292
01:12:27,292 --> 01:12:31,958
Nie wiem, czy dyskryminacja pozytywna
jeszcze pana chroni, komisarzu.
1293
01:12:32,042 --> 01:12:33,208
Widzisz?
1294
01:12:33,292 --> 01:12:34,708
Dyskryminacja pozytywna.
1295
01:12:37,542 --> 01:12:39,583
Fascynuje pana, prawda?
1296
01:12:39,667 --> 01:12:41,833
- Wspaniały afrykański samiec.
- Co?
1297
01:12:41,917 --> 01:12:45,500
Udomowiony przedstawiciel
podrzędnej małej burżuazji.
1298
01:12:45,583 --> 01:12:47,458
Jego dzika strona.
1299
01:12:48,083 --> 01:12:49,167
Nieokiełznana.
1300
01:12:50,792 --> 01:12:52,875
Podoba się panu jego dominacja.
1301
01:12:54,333 --> 01:12:58,625
„Podrzędna mała burżuazja”
i „dominacja”? Nie widzę tego.
1302
01:13:00,458 --> 01:13:03,125
A jeśli by mi się podobała
dominacja czarnego?
1303
01:13:03,208 --> 01:13:06,292
Afrofrancuza. Ciemnoskórego. Zbira.
1304
01:13:06,375 --> 01:13:10,708
Pewne rzeczy mogę zaakceptować,
ale to już za daleko. Co panu przeszkadza?
1305
01:13:10,792 --> 01:13:11,875
Błyszcząca skóra?
1306
01:13:11,958 --> 01:13:14,917
Duże mięśnie? Dumny krok? Krągły tyłek?
1307
01:13:15,000 --> 01:13:17,667
Spędziliśmy razem noc
i to on był zakłopotany!
1308
01:13:17,750 --> 01:13:19,042
- Co?
- Bronię cię.
1309
01:13:19,125 --> 01:13:20,458
Przestań!
1310
01:13:21,000 --> 01:13:24,542
Tymczasem są panowie
paryskimi funkcjonariuszami,
1311
01:13:24,625 --> 01:13:27,375
którzy porwali się z motyką na słońce.
1312
01:13:28,458 --> 01:13:30,292
Jeśli zależy panom na karierze,
1313
01:13:31,208 --> 01:13:34,167
niech panowie wracają,
zanim ich oskarżę o nękanie.
1314
01:13:34,917 --> 01:13:35,958
Uprzejma porada.
1315
01:13:38,125 --> 01:13:39,375
Do zobaczenia.
1316
01:13:39,458 --> 01:13:41,250
Miłej podróży!
1317
01:13:44,417 --> 01:13:46,417
- O czym ty mówisz?
- Co?
1318
01:13:47,500 --> 01:13:48,625
Ja zakłopotany?
1319
01:13:48,708 --> 01:13:50,042
- Co?
- Idź przede mną.
1320
01:13:50,125 --> 01:13:51,833
- Patrzysz mi na tyłek?
- Nie.
1321
01:13:57,792 --> 01:13:59,667
Dokąd jedziesz, Mercier?
1322
01:14:01,958 --> 01:14:03,292
Umiem prowadzić.
1323
01:14:12,083 --> 01:14:16,292
Mercier kontaktował się z Kevinem.
Wewnętrzni będą zachwyceni.
1324
01:14:27,042 --> 01:14:30,000
- Jesteś za blisko. Zauważy nas.
- Umiem śledzić.
1325
01:14:36,542 --> 01:14:38,542
Wszystko prowadzi do Brunnera.
1326
01:14:40,292 --> 01:14:42,542
Świadkowie to striptizerka i diler.
1327
01:14:42,625 --> 01:14:44,292
W starciu z burmistrzem…
1328
01:14:44,875 --> 01:14:48,917
Dlatego nie możemy zgubić Merciera.
Jest dla nas kluczowy.
1329
01:14:54,750 --> 01:14:56,375
To już jest eskorta.
1330
01:15:17,833 --> 01:15:19,167
Zepchnie nas!
1331
01:15:20,833 --> 01:15:21,875
Zepchnij ich!
1332
01:15:44,792 --> 01:15:45,750
Wykończ ich!
1333
01:15:49,417 --> 01:15:51,000
- Zrób coś!
- Co?!
1334
01:15:51,083 --> 01:15:52,667
Nie masz broni?!
1335
01:15:52,750 --> 01:15:53,833
No tak.
1336
01:16:05,000 --> 01:16:06,333
Przestań się ruszać!
1337
01:16:16,958 --> 01:16:19,708
- Wciąż tam jest?
- Tak. Za bardzo się ruszamy!
1338
01:16:22,083 --> 01:16:23,125
Szlag.
1339
01:16:25,875 --> 01:16:27,417
- Szybciej!
- Nie da się!
1340
01:16:27,500 --> 01:16:30,375
To wóz policyjny, nie wyścigowy!
1341
01:16:34,250 --> 01:16:35,083
Gnój.
1342
01:16:37,292 --> 01:16:38,875
A w wyścigówkach mają to?
1343
01:16:42,417 --> 01:16:43,417
Do dzieła! Raz…
1344
01:16:44,875 --> 01:16:45,792
Dwa…
1345
01:16:45,875 --> 01:16:47,083
Trzy!
1346
01:16:48,000 --> 01:16:49,250
Szlag! Zatrzymaj się!
1347
01:16:58,542 --> 01:16:59,875
Stój!
1348
01:17:16,792 --> 01:17:18,292
- Żyjesz?
- Tak, a ty?
1349
01:17:18,375 --> 01:17:19,375
Też.
1350
01:17:20,875 --> 01:17:21,875
Żyję.
1351
01:17:37,000 --> 01:17:38,708
- Tak, Ous? Co tam?
- Dobrze.
1352
01:17:39,292 --> 01:17:41,625
- Masz coś?
- Gadałam z technikami.
1353
01:17:41,708 --> 01:17:44,292
- Mów.
- Ta metamfetamina to pervitin.
1354
01:17:44,375 --> 01:17:46,125
Stosowali ją naziści.
1355
01:17:46,208 --> 01:17:47,333
- Żartujesz.
- Nie.
1356
01:17:47,417 --> 01:17:49,250
Żeby uniknąć uzależnienia,
1357
01:17:49,333 --> 01:17:51,625
dodawali kokainę albo oksykodon.
1358
01:17:51,708 --> 01:17:52,917
Tak powstał D-IX.
1359
01:17:53,000 --> 01:17:54,750
Koniec ze zmęczeniem i bólem.
1360
01:17:54,833 --> 01:17:57,333
Właśnie to brał tamten koleś.
1361
01:17:57,417 --> 01:17:59,208
Ja bym się martwiła.
1362
01:17:59,292 --> 01:18:01,042
Cześć, Yas! Tu François.
1363
01:18:03,250 --> 01:18:05,333
- Monge.
- Jesteś tam z Monge’em?
1364
01:18:05,417 --> 01:18:06,667
- Tak.
- Co tam?
1365
01:18:06,750 --> 01:18:08,625
Dobrze, ale…
1366
01:18:08,708 --> 01:18:10,458
- Przestań.
- Witam się.
1367
01:18:10,542 --> 01:18:12,875
Już się przywitałeś. Rozmawiam.
1368
01:18:13,542 --> 01:18:15,417
Przepraszam. Później wyjaśnię.
1369
01:18:15,500 --> 01:18:17,375
- Dzięki.
- Nie ma sprawy.
1370
01:18:17,458 --> 01:18:18,458
Szlag.
1371
01:18:19,917 --> 01:18:22,750
- Racja. To nie tylko wściekli faszole.
- Nie.
1372
01:18:23,250 --> 01:18:24,583
To pieprzona armia.
1373
01:18:37,208 --> 01:18:39,458
- Oszaleliście? Kto tak robi?!
- To my.
1374
01:18:39,542 --> 01:18:40,417
Wyjaśnimy.
1375
01:18:40,500 --> 01:18:42,667
Trzeba było włączyć lampkę.
1376
01:18:42,750 --> 01:18:44,125
- Wybacz.
- No tak.
1377
01:18:44,208 --> 01:18:46,375
- Przestraszyłaś się.
- Trochę tak.
1378
01:18:47,625 --> 01:18:48,458
Pogadamy?
1379
01:18:49,833 --> 01:18:52,875
Tylko dlaczego Brunner to robi?
1380
01:18:52,958 --> 01:18:55,958
Ma swoją naszprycowaną armię i władzę.
1381
01:18:56,042 --> 01:18:58,500
- Pozbywa się takich jak Kevin.
- Lub my.
1382
01:18:58,583 --> 01:19:00,292
Nie chodzi o porządek.
1383
01:19:00,375 --> 01:19:01,625
Po to go wybrano.
1384
01:19:01,708 --> 01:19:03,417
Musimy się szybko dowiedzieć.
1385
01:19:04,000 --> 01:19:05,708
Dziś niczego nie ustalimy.
1386
01:19:05,792 --> 01:19:07,167
Rozłożę wersalkę.
1387
01:19:07,250 --> 01:19:09,250
- Możecie spać razem?
- Tak.
1388
01:19:09,833 --> 01:19:10,833
Przywykliśmy.
1389
01:19:16,000 --> 01:19:19,625
Wiesz, co pomyślałem,
kiedy byliśmy w aucie?
1390
01:19:20,125 --> 01:19:23,208
Dawno nie czułem,
że jestem we właściwym miejscu.
1391
01:19:23,292 --> 01:19:24,292
Z tobą.
1392
01:19:27,292 --> 01:19:29,417
Chciałbym przeprosić za Yasmine.
1393
01:19:30,125 --> 01:19:31,125
Przestań.
1394
01:19:31,625 --> 01:19:32,625
Masz rację.
1395
01:19:33,667 --> 01:19:35,500
Byłem zazdrosny o twój sukces.
1396
01:19:35,583 --> 01:19:38,042
Zemściłem się w jedyny możliwy sposób.
1397
01:19:39,292 --> 01:19:41,542
To było słabe. Przepraszam.
1398
01:19:47,083 --> 01:19:48,083
W porządku.
1399
01:19:58,375 --> 01:19:59,667
I to wszystko?
1400
01:20:01,292 --> 01:20:02,125
Tak.
1401
01:20:02,208 --> 01:20:04,625
Ty nie chcesz mnie przeprosić?
1402
01:20:05,333 --> 01:20:07,875
- Za co?
- Ty mi powiedz.
1403
01:20:08,792 --> 01:20:10,208
Wkurzasz mnie.
1404
01:20:12,500 --> 01:20:14,875
Dobrze, ja też przepraszam. Proszę.
1405
01:20:14,958 --> 01:20:15,958
Zadowolony?
1406
01:20:17,083 --> 01:20:18,083
Za?
1407
01:20:21,500 --> 01:20:23,042
Za egzamin na komisarza.
1408
01:20:23,708 --> 01:20:25,042
Zrobiłem ci afront.
1409
01:20:25,792 --> 01:20:26,833
Z powodu Yasmine.
1410
01:20:28,833 --> 01:20:31,417
Wyrzuciłeś to z siebie. Kiedyś ci wybaczę.
1411
01:20:33,542 --> 01:20:34,542
Idziemy naprzód.
1412
01:20:35,750 --> 01:20:36,750
Fajnie.
1413
01:20:37,833 --> 01:20:39,208
Wiesz, co sobie myślę?
1414
01:20:40,708 --> 01:20:44,750
Może oblewam egzamin na komisarza,
żeby wkurzyć ojca.
1415
01:20:47,667 --> 01:20:50,000
Ty zdałeś. Nie może być taki trudny.
1416
01:20:51,583 --> 01:20:53,833
Udam, że tego nie słyszałem.
1417
01:20:53,917 --> 01:20:56,042
Masz rację. Psychologia dla ubogich.
1418
01:20:57,542 --> 01:20:59,875
Zostawię ci Alice. Wycofam się.
1419
01:20:59,958 --> 01:21:02,917
Wycofasz? Niepotrzebne mi pozwolenie.
1420
01:21:03,875 --> 01:21:04,875
Głupi jesteś.
1421
01:21:05,542 --> 01:21:06,792
Dobranoc, chłopcy!
1422
01:21:08,375 --> 01:21:10,500
Widzisz? Ale ty mnie wkurzasz.
1423
01:21:11,750 --> 01:21:12,750
Dobranoc!
1424
01:21:22,958 --> 01:21:23,792
François.
1425
01:21:24,375 --> 01:21:25,333
Załóż gacie.
1426
01:21:32,708 --> 01:21:34,250
Mamy tyle wspólnego.
1427
01:21:34,333 --> 01:21:36,292
Jemy rano to samo.
1428
01:21:36,375 --> 01:21:37,375
Niewiarygodne.
1429
01:21:37,458 --> 01:21:42,042
Tak. I nie, że truskawki i miód.
Truskawki z Dordogne i miód akacjowy.
1430
01:21:42,125 --> 01:21:43,875
- To znak.
- Która godzina?
1431
01:21:46,458 --> 01:21:48,292
- Nie obudziłeś mnie.
- Spałeś.
1432
01:21:48,375 --> 01:21:49,792
Na co czekałeś?
1433
01:21:51,750 --> 01:21:52,833
Wybacz. Co tam?
1434
01:21:52,917 --> 01:21:53,917
W porządku.
1435
01:21:54,750 --> 01:21:56,250
Rozmawialiśmy z François.
1436
01:21:56,333 --> 01:21:58,000
- O?
- O tym, co zrobimy.
1437
01:21:58,583 --> 01:22:00,750
Brunner jest niebezpieczny.
1438
01:22:00,833 --> 01:22:03,667
- Trzeba znaleźć słaby punkt.
- Wy tu zostańcie.
1439
01:22:03,750 --> 01:22:05,792
Jak poszukam jego akt
1440
01:22:05,875 --> 01:22:07,708
i razem je obejrzymy.
1441
01:22:07,792 --> 01:22:09,625
Dobrze. Tak zróbmy.
1442
01:22:09,708 --> 01:22:11,083
- Tak?
- Tak.
1443
01:22:11,167 --> 01:22:13,458
Dziś umysłowo, nie fizycznie?
1444
01:22:15,125 --> 01:22:16,042
Wykąpię się.
1445
01:22:21,667 --> 01:22:23,667
Ja też nie potrzebuję pozwolenia.
1446
01:22:26,375 --> 01:22:29,542
Zawiodłem się.
Myślałem, że nie będzie taka łatwa.
1447
01:22:33,000 --> 01:22:34,917
- Idziemy?
- Dokąd?
1448
01:22:35,000 --> 01:22:36,958
Zobaczyć, z kim gość toczy wojnę.
1449
01:22:38,000 --> 01:22:39,958
Czy wolisz tu wcinać krakersy?
1450
01:22:41,208 --> 01:22:42,875
Dobrze. Też tak myślałem.
1451
01:22:44,458 --> 01:22:46,417
- A Alice?
- To zbyt groźne.
1452
01:22:46,500 --> 01:22:47,833
Nie mieszajmy jej.
1453
01:23:01,833 --> 01:23:04,167
Jeszcze raz. Bezprawne dochodzenie…
1454
01:23:04,250 --> 01:23:06,208
Chcemy je zalegalizować.
1455
01:23:06,292 --> 01:23:08,833
- Kradzież radiowozu.
- Jesteśmy z policji.
1456
01:23:08,917 --> 01:23:10,250
I włamanie.
1457
01:23:10,917 --> 01:23:12,000
A to owszem.
1458
01:23:23,042 --> 01:23:24,333
Szlag!
1459
01:23:31,500 --> 01:23:32,750
Aussaresses!
1460
01:23:35,125 --> 01:23:35,958
Tam!
1461
01:23:38,667 --> 01:23:40,458
Aussaresses, wystarczy.
1462
01:23:44,083 --> 01:23:46,083
Durny pies. Niczego nie rozumie.
1463
01:23:46,958 --> 01:23:48,667
Zostajesz. Wiesz przecież.
1464
01:23:50,083 --> 01:23:52,250
Nie podoba ci się, to idź do pana.
1465
01:24:02,667 --> 01:24:04,625
- Ja góra, ty dół?
- Czemu?
1466
01:24:04,708 --> 01:24:06,500
- Bo tak.
- A nie odwrotnie?
1467
01:24:07,167 --> 01:24:09,708
- Już tu stoję.
- Niczego tu nie ma.
1468
01:24:09,792 --> 01:24:11,875
- Nie. Tam, na dole.
- „Tamnadolej”?
1469
01:24:11,958 --> 01:24:14,000
- Tam, na dole.
- Mów normalnie.
1470
01:24:15,042 --> 01:24:16,042
Tam. Na dole.
1471
01:25:30,250 --> 01:25:34,125
Natalia, nie mogę już z tym psem.
Dam go do uśpienia.
1472
01:25:34,833 --> 01:25:37,042
- Co za durne psisko.
- Kochanie?
1473
01:25:39,417 --> 01:25:42,708
Zaraz będzie nauczyciel pianina.
Powtórz gamy.
1474
01:25:56,333 --> 01:25:58,208
Nie rozumiem.
1475
01:25:58,292 --> 01:25:59,292
Niech cię…
1476
01:25:59,375 --> 01:26:00,875
Mów buzią.
1477
01:26:03,417 --> 01:26:04,708
- Głośniej.
- Wybacz.
1478
01:26:04,792 --> 01:26:08,208
Ty idź tam, a ja tam i spotkamy się tutaj.
1479
01:26:08,292 --> 01:26:09,292
Które piętro?
1480
01:26:11,833 --> 01:26:13,833
- Od?
- Twojego początkowego.
1481
01:26:15,208 --> 01:26:17,292
Niżej jedno, a wyżej dwa.
1482
01:26:17,375 --> 01:26:20,083
Jedno pod tobą i jedno nade mną.
1483
01:26:20,167 --> 01:26:22,042
Trzy niżej, dwa wyżej. Dobra.
1484
01:26:50,500 --> 01:26:52,500
- Jak wszedłeś?
- Drugimi drzwiami.
1485
01:26:52,583 --> 01:26:53,792
- I co?
- Nic.
1486
01:26:53,875 --> 01:26:54,875
- A ty?
- Też nic.
1487
01:26:54,958 --> 01:26:56,625
Coś przeoczyliśmy.
1488
01:26:59,375 --> 01:27:00,875
- Szlag, Brunner.
- Co?
1489
01:27:00,958 --> 01:27:02,083
Ten jego drąg.
1490
01:27:02,167 --> 01:27:04,292
- Nie widziałeś?
- Nie patrzyłem.
1491
01:27:04,375 --> 01:27:05,917
- Duży był.
- Głupi jesteś.
1492
01:27:06,000 --> 01:27:08,958
- Trzymał go w dłoni.
- Chory jesteś.
1493
01:27:10,083 --> 01:27:11,667
Czyli ma stół do bilarda.
1494
01:27:11,750 --> 01:27:14,417
Ominęliśmy pokój ze stołem bilardowym.
1495
01:27:15,833 --> 01:27:17,792
Nieźle. Brawo. Masz rację.
1496
01:27:24,875 --> 01:27:26,000
- François?
- Tak?
1497
01:27:26,583 --> 01:27:27,583
Co ty robisz?
1498
01:27:28,167 --> 01:27:30,375
- Zaraz dojdę.
- Widzę cię.
1499
01:27:30,458 --> 01:27:31,458
Tak.
1500
01:28:00,292 --> 01:28:01,542
No dobra.
1501
01:28:02,750 --> 01:28:05,250
- Facet ma swoją man cave.
- Co takiego?
1502
01:28:05,333 --> 01:28:08,042
Man cave.
Swój własny kąt, swoją przestrzeń.
1503
01:28:09,875 --> 01:28:12,625
Człowiek o takim guście
nie może być taki zły.
1504
01:28:13,125 --> 01:28:13,958
Meczet.
1505
01:28:14,958 --> 01:28:17,208
Bar z sziszą. Synagoga.
1506
01:28:18,042 --> 01:28:19,375
Ośrodek dla migrantów.
1507
01:28:21,375 --> 01:28:23,583
Jest wszystko. Godzina rozpoczęcia.
1508
01:28:24,458 --> 01:28:26,458
Godzina działania. Cel.
1509
01:28:26,542 --> 01:28:28,250
To odkrył Kevin Marchal.
1510
01:28:28,917 --> 01:28:30,833
Projekt, który go wystraszył.
1511
01:28:32,708 --> 01:28:34,167
Skoordynowane ataki.
1512
01:28:37,167 --> 01:28:39,375
Wszystko ma się zacząć o 17.
1513
01:28:39,458 --> 01:28:40,458
Którego dnia?
1514
01:28:46,625 --> 01:28:49,417
Alice, jest gorzej, niż myśleliśmy.
1515
01:28:49,500 --> 01:28:53,167
Zwołaj wsparcie i dołącz do nas
w drukarni Lefranc.
1516
01:28:53,250 --> 01:28:57,875
Są, ale nie mogę wysłać współrzędnych,
bo nie mam jej numeru.
1517
01:28:57,958 --> 01:29:00,375
Nie mogę wyjaśnić. Wysyłam współrzędne.
1518
01:29:01,250 --> 01:29:02,667
- Buziaki.
- „Buziaki”?
1519
01:29:04,333 --> 01:29:05,583
Wymsknęło mi się.
1520
01:29:19,375 --> 01:29:20,375
Jesteśmy.
1521
01:29:28,375 --> 01:29:31,000
Dzięki. Bardzo praktycznie.
1522
01:30:01,125 --> 01:30:03,750
Nadeszła pora, przyjaciele!
1523
01:30:04,833 --> 01:30:06,792
- Bracia!
- Tak!
1524
01:30:07,500 --> 01:30:11,417
By wreszcie napisać
nową kartę naszej wspólnej historii.
1525
01:30:12,750 --> 01:30:16,500
Pora, by powołać do życia nasz nowy świat!
1526
01:30:16,583 --> 01:30:17,583
Tak!
1527
01:30:17,667 --> 01:30:20,042
Świat, w którym nie będziemy się bać…
1528
01:30:20,125 --> 01:30:21,125
Wielki człowiek.
1529
01:30:21,208 --> 01:30:23,667
…bo strach i wstyd
1530
01:30:23,750 --> 01:30:26,042
należą się drugiej stronie!
1531
01:30:26,125 --> 01:30:26,958
Tak!
1532
01:30:34,292 --> 01:30:36,500
Nie jesteście potworami!
1533
01:30:36,583 --> 01:30:39,000
- Nie!
- Jesteście członkami ruchu oporu!
1534
01:30:39,083 --> 01:30:40,250
Bohaterami!
1535
01:30:40,333 --> 01:30:41,667
Ale nie jesteście…
1536
01:30:41,750 --> 01:30:43,542
My nie jesteśmy sami!
1537
01:30:43,625 --> 01:30:44,625
Nie!
1538
01:30:44,708 --> 01:30:48,208
Mamy przyjaciół w Europie,
ale również w Nowej Zelandii,
1539
01:30:48,292 --> 01:30:50,583
Rosji i Stanach Zjednoczonych.
1540
01:30:50,667 --> 01:30:53,000
Wszyscy są tacy jak my!
1541
01:30:53,083 --> 01:30:55,833
Mają nadzieję i stawiają opór!
1542
01:30:58,625 --> 01:30:59,750
Jednakże…
1543
01:31:01,083 --> 01:31:03,000
sam opór…
1544
01:31:04,000 --> 01:31:05,250
nie wystarczy.
1545
01:31:05,333 --> 01:31:07,292
Pora zaatakować.
1546
01:31:07,375 --> 01:31:09,167
Tak!
1547
01:31:09,250 --> 01:31:10,375
Tak, atakować!
1548
01:31:11,625 --> 01:31:16,042
Wystarczy iskierka,
by wszyscy zrozumieli, że to możliwe.
1549
01:31:16,125 --> 01:31:18,375
A tą iskierką będziecie wy!
1550
01:31:21,875 --> 01:31:24,042
Za kilka godzin wszyscy dziennikarze
1551
01:31:24,667 --> 01:31:28,625
zdadzą sobie sprawę
z tego niezaprzeczalnego faktu.
1552
01:31:28,708 --> 01:31:31,292
Ten kraj jest nasz!
1553
01:31:31,375 --> 01:31:32,292
Tak!
1554
01:31:35,000 --> 01:31:37,292
Za dużo ludzi, żeby ich aresztować.
1555
01:31:37,375 --> 01:31:40,375
Zwłaszcza jeśli stąd wyjdą.
Trzeba ich tu trzymać.
1556
01:31:41,875 --> 01:31:43,708
Szlag, nie ma zasięgu.
1557
01:31:43,792 --> 01:31:47,917
Wolną bądź, Francjo, wolną bądź
1558
01:31:48,000 --> 01:31:51,833
Rodacy muszą prawo w dłonie wziąć
1559
01:31:51,917 --> 01:31:56,417
Niech z kraju znikną ci, co sieją zło
1560
01:31:56,500 --> 01:32:01,000
Waszej obecności mamy tu już dość
1561
01:32:01,083 --> 01:32:04,708
Wolną bądź, Francjo, wolną bądź
1562
01:32:04,792 --> 01:32:08,958
Spadkobiercy wiary i historii twej
1563
01:32:09,042 --> 01:32:10,750
Białość duszy twej…
1564
01:32:10,833 --> 01:32:13,583
Jakoś sobie poradzę. Trzymaj ich w środku.
1565
01:32:14,958 --> 01:32:16,667
- Czemu ja?
- Bo tak.
1566
01:32:16,750 --> 01:32:17,750
Bo co?
1567
01:32:17,833 --> 01:32:19,708
Bo ja odstaję wyglądem!
1568
01:32:19,792 --> 01:32:21,542
A ja wyglądam na faszola?
1569
01:32:21,625 --> 01:32:23,083
Nie jesteś czarny.
1570
01:32:23,167 --> 01:32:24,167
Nie jestem?
1571
01:32:24,250 --> 01:32:25,625
- A jesteś?
- Nie.
1572
01:32:25,708 --> 01:32:27,833
- No to co?
- Dobrze. Jak chcesz.
1573
01:32:28,417 --> 01:32:31,042
- Co? Przecież nie jesteś czarny!
- Idę sam!
1574
01:32:32,000 --> 01:32:32,833
Co?
1575
01:32:35,417 --> 01:32:37,667
- To tam.
- Nie pójdę bez niczego.
1576
01:32:37,750 --> 01:32:39,875
Wykorzystam to, co tu jest.
1577
01:32:42,667 --> 01:32:45,833
Jeśli to nie wypali,
hasłem będzie twoje imię.
1578
01:32:45,917 --> 01:32:47,333
- „Twoimię”?
- Tak.
1579
01:32:47,417 --> 01:32:49,458
Dziwne hasło. Coś łatwiejszego?
1580
01:32:49,542 --> 01:32:51,958
Twoje imię. Ousmane.
1581
01:32:53,208 --> 01:32:55,208
Czyli mnie po prostu zawołasz?
1582
01:32:55,292 --> 01:32:57,208
- To żadne hasło.
- A jednak.
1583
01:32:57,292 --> 01:33:00,375
- Nie.
- Wybrałem je, więc wiem lepiej.
1584
01:33:00,458 --> 01:33:03,458
- Mówiąc: „Ousmane”, wołasz mnie.
- Jak chcesz.
1585
01:33:04,042 --> 01:33:07,458
Chciałem zrobić coś miłego.
Myślałem, że cię to poruszy.
1586
01:33:07,542 --> 01:33:10,083
- Mam ci podziękować?
- Nie.
1587
01:33:11,208 --> 01:33:13,375
No to dziękuję. François, dziękuję.
1588
01:33:15,125 --> 01:33:16,792
Dobra, idź. Do widzenia.
1589
01:33:16,875 --> 01:33:18,542
- Albo żegnaj.
- „Żegnaj”?
1590
01:33:19,375 --> 01:33:21,417
Przestań. Nie martw się.
1591
01:33:21,500 --> 01:33:22,500
Jestem tu.
1592
01:33:45,625 --> 01:33:47,458
Co ten debil tu robi?
1593
01:33:47,542 --> 01:33:49,042
Jeszcze raz!
1594
01:33:50,208 --> 01:33:53,167
Brawo! Piękny głos, piękne vibrato. Super.
1595
01:34:03,542 --> 01:34:06,250
Kapitanie, pański upór zakrawa na głupotę.
1596
01:34:06,333 --> 01:34:08,458
- Tak?
- Narzeczony jest niedaleko?
1597
01:34:08,542 --> 01:34:10,500
Zerwaliśmy. Rzuciłem go.
1598
01:34:10,583 --> 01:34:11,583
Dużo myślałem.
1599
01:34:11,667 --> 01:34:15,458
Uważam, że moje miejsce jest pośród was.
1600
01:34:15,542 --> 01:34:17,875
Nie wiem, jakie są teraz procedury.
1601
01:34:17,958 --> 01:34:20,250
Testy psychologiczne?
1602
01:34:20,875 --> 01:34:22,833
Psychologiczne nie. Fizyczne?
1603
01:34:27,250 --> 01:34:29,583
Mam dużo atutów. Jestem biały.
1604
01:34:29,667 --> 01:34:31,667
Ochrzczony. To się liczy?
1605
01:34:32,417 --> 01:34:34,750
Na pewno trochę. Dobrze być katolikiem.
1606
01:34:40,208 --> 01:34:45,542
Nie lubię niczego z importu.
Afrykanów, Azjatów, Arabów. To podstawa.
1607
01:34:45,625 --> 01:34:47,667
- Poza jedzeniem.
- Wystarczy.
1608
01:34:50,625 --> 01:34:52,875
Jeden krok i wszystko wybuchnie.
1609
01:34:54,083 --> 01:34:56,292
- Odłóż to!
- Gej!
1610
01:35:01,667 --> 01:35:03,875
Tak! Jesteś sama?
1611
01:35:03,958 --> 01:35:04,875
Tak. François?
1612
01:35:04,958 --> 01:35:07,042
W środku. Skończmy z tym, a potem…
1613
01:35:08,583 --> 01:35:10,042
- Stój.
- Co robisz?
1614
01:35:10,625 --> 01:35:12,583
Czemu zostałeś? Byłoby łatwiej.
1615
01:35:12,667 --> 01:35:15,000
- Zastraszyli cię?
- Że oni są źli?
1616
01:35:16,458 --> 01:35:18,292
- Nie jesteś taka.
- Nie jestem.
1617
01:35:18,917 --> 01:35:22,292
Nie jestem grzeczną Alice
zabujaną w glinie z Paryża.
1618
01:35:22,375 --> 01:35:25,542
Miła, uśmiechnięta laska? Ślepy jesteś?
1619
01:35:25,625 --> 01:35:26,833
Rozejrzyj się.
1620
01:35:26,917 --> 01:35:30,750
Patrole i mecze piłki dla dzieciaków
niczego nie zmienią.
1621
01:35:30,833 --> 01:35:34,792
- Brunner ma rację. Trzeba zacząć od zera.
- I zabić niewinnych?
1622
01:35:35,917 --> 01:35:36,750
Ruchy.
1623
01:35:36,833 --> 01:35:38,375
Uspokoiliście się?
1624
01:35:39,708 --> 01:35:41,417
Wystarczy już!
1625
01:35:41,500 --> 01:35:43,833
Wracaj do siebie, sprzedawczyku!
1626
01:35:43,917 --> 01:35:46,167
- Oddawaj!
- Ostrożnie!
1627
01:35:46,250 --> 01:35:48,167
- Głosu szkoda!
- No już!
1628
01:35:48,250 --> 01:35:52,208
- Zrobiłaś mnie w konia.
- Mówiłam tylko to, co chciałeś usłyszeć.
1629
01:35:59,042 --> 01:36:00,750
Co, nie uderzysz kobiety?
1630
01:36:11,708 --> 01:36:13,417
Wybuchniemy przez nią!
1631
01:36:14,417 --> 01:36:17,333
- Przez panią!
- Oddawaj!
1632
01:36:17,417 --> 01:36:19,750
- Niepodłączone!
- Fałszywka!
1633
01:36:25,542 --> 01:36:27,833
Ousmane! Nie tak szybko.
1634
01:36:38,458 --> 01:36:40,583
Nie zmienisz historii. Jesteś nikim!
1635
01:36:40,667 --> 01:36:41,583
Tak…
1636
01:36:42,417 --> 01:36:46,250
Poświęcę się dla sprawy, ale nie tu.
Lepiej w meczecie albo w KFC.
1637
01:36:46,333 --> 01:36:49,417
Nie chcę umierać
w jakiejś starej drukarni. Ousmane!
1638
01:36:50,917 --> 01:36:52,500
- Ousmane!
- To do mnie.
1639
01:36:56,125 --> 01:36:57,667
Nie skończyliśmy.
1640
01:37:00,417 --> 01:37:01,500
Ousmane!
1641
01:37:01,583 --> 01:37:02,625
Łajdak!
1642
01:37:06,792 --> 01:37:10,875
Ousmane!
1643
01:37:12,042 --> 01:37:14,042
„Twoimię”!
1644
01:37:52,833 --> 01:37:53,792
Uciekać!
1645
01:38:32,542 --> 01:38:33,833
- Ty…
- Za tobą!
1646
01:38:34,667 --> 01:38:36,708
Stój! Daj mi wejść!
1647
01:38:36,792 --> 01:38:37,917
Barbarzyńca!
1648
01:38:38,000 --> 01:38:41,458
A tyle dla was zrobiliśmy!
Wracajcie do domu!
1649
01:38:41,542 --> 01:38:42,875
Proszę pani, prowadzę!
1650
01:38:42,958 --> 01:38:44,500
Saracen!
1651
01:38:46,000 --> 01:38:47,167
Musi pani wyjść.
1652
01:38:47,250 --> 01:38:48,500
Saracen!
1653
01:38:55,417 --> 01:38:56,458
Oszalała pani?
1654
01:38:56,542 --> 01:38:57,958
Są wszędzie!
1655
01:38:58,042 --> 01:39:00,750
- Złodziej!
- To jakiś żart? Chora jest!
1656
01:39:16,708 --> 01:39:18,833
Szybko, dajesz! Co robisz?
1657
01:39:19,875 --> 01:39:21,833
- Którędy uciekł?
- Nie wiem.
1658
01:39:21,917 --> 01:39:24,208
- Nie widziałeś?
- Nie wiem…
1659
01:39:24,292 --> 01:39:25,667
Broniłem się!
1660
01:39:30,333 --> 01:39:31,500
W lewo.
1661
01:39:37,042 --> 01:39:38,417
Złapiemy go od tyłu.
1662
01:39:45,375 --> 01:39:46,292
Szlag!
1663
01:39:47,542 --> 01:39:49,250
- Widzisz go?
- Nie.
1664
01:39:55,542 --> 01:39:57,083
- Co to?
- Nie wiem.
1665
01:40:02,958 --> 01:40:03,792
Szlag!
1666
01:40:07,750 --> 01:40:08,583
Uwaga!
1667
01:40:11,250 --> 01:40:13,042
Gdzie on jest? Widzisz go?
1668
01:40:20,833 --> 01:40:21,667
Tutaj!
1669
01:40:33,917 --> 01:40:35,250
- Gdzie jest?
- Tam!
1670
01:40:37,000 --> 01:40:39,500
- Szlag!
- Strąć go! Wyrzuć!
1671
01:40:39,583 --> 01:40:41,250
- No dalej!
- Nie mogę!
1672
01:40:41,333 --> 01:40:43,500
Nie widzę go! Zobacz, ja prowadzę.
1673
01:40:56,167 --> 01:40:57,708
Szlag!
1674
01:41:28,042 --> 01:41:30,042
- Gdzie Alice?
- Z Brunnerem.
1675
01:41:30,125 --> 01:41:31,708
- Co?
- Wyjaśnię ci.
1676
01:41:38,667 --> 01:41:39,667
Widzisz ich?
1677
01:41:40,333 --> 01:41:41,417
Nie ma nikogo.
1678
01:41:41,500 --> 01:41:42,792
Prawie jesteśmy.
1679
01:41:46,417 --> 01:41:48,083
Mówiłem, że jest dziwna!
1680
01:41:48,583 --> 01:41:49,583
Nie widzę ich.
1681
01:41:51,208 --> 01:41:52,292
SZWAJCARIA
1682
01:41:55,708 --> 01:41:58,125
Nie. Jedźmy do punktu zerowego.
1683
01:42:06,250 --> 01:42:07,750
Jadą do Szwajcarii!
1684
01:42:07,833 --> 01:42:09,417
Szybko!
1685
01:42:18,250 --> 01:42:19,250
Szlag!
1686
01:42:27,208 --> 01:42:28,208
To oni!
1687
01:42:29,208 --> 01:42:30,042
Masz pasy?
1688
01:42:30,125 --> 01:42:31,708
- Nie.
- To zapnij.
1689
01:42:32,208 --> 01:42:33,500
- Po co?
- Zapnij.
1690
01:42:37,542 --> 01:42:38,875
Zablokowały się.
1691
01:42:47,458 --> 01:42:48,458
No dalej!
1692
01:43:12,000 --> 01:43:13,292
- Tam!
- Szlag, są tu!
1693
01:43:14,292 --> 01:43:15,542
Uwaga na auto!
1694
01:43:17,833 --> 01:43:18,667
Uwaga!
1695
01:43:34,333 --> 01:43:35,875
Nie widzę ich. Przyspiesz.
1696
01:43:43,458 --> 01:43:44,667
Uwaga!
1697
01:44:02,792 --> 01:44:04,667
Szlag! Zjeżdżają!
1698
01:44:04,750 --> 01:44:05,625
Przyspiesz!
1699
01:44:15,625 --> 01:44:17,500
- Szybciej!
- Szybciej nie mogę.
1700
01:44:20,833 --> 01:44:23,250
Owce!
1701
01:44:24,333 --> 01:44:26,833
- Szlag by je!
- Są wszędzie!
1702
01:44:26,917 --> 01:44:28,875
Co one tu robią? Jasna cholera!
1703
01:44:30,708 --> 01:44:32,458
Jadą, szybko!
1704
01:44:33,542 --> 01:44:35,125
Uwaga! Tam!
1705
01:44:41,167 --> 01:44:43,708
- Skręć!
- Szlag! Gdzie gliny?
1706
01:44:45,292 --> 01:44:46,375
Z przodu!
1707
01:45:21,583 --> 01:45:22,708
Naciskaj. No już!
1708
01:45:22,792 --> 01:45:24,125
POŁĄCZENIE NIEMOŻLIWE
1709
01:45:26,417 --> 01:45:28,500
Co ty wyprawiasz, Ousmane?!
1710
01:45:45,542 --> 01:45:47,000
- Żyjesz?
- Chory jesteś?
1711
01:45:51,583 --> 01:45:52,708
Co miałem zrobić?
1712
01:45:52,792 --> 01:45:53,958
Cokolwiek innego.
1713
01:46:06,792 --> 01:46:09,375
Zadzwonię po pomoc. Nie martw się.
1714
01:46:11,167 --> 01:46:12,583
Z drogi, odsunąć się!
1715
01:46:20,417 --> 01:46:21,917
Ousmane! Tam!
1716
01:46:29,333 --> 01:46:31,667
URUCHAMIANIE ODLICZANIA
1717
01:46:34,500 --> 01:46:36,542
Proszę bardzo. Iskierka.
1718
01:46:37,042 --> 01:46:38,250
Lont podpalony.
1719
01:46:38,333 --> 01:46:40,542
UZBROJONO
1720
01:46:41,500 --> 01:46:42,833
Mamy trzy minuty!
1721
01:46:46,667 --> 01:46:48,167
Policja! Wychodzić!
1722
01:46:48,250 --> 01:46:52,667
No już, wychodzić! Bomba w budynku!
1723
01:46:58,125 --> 01:47:00,417
Wychodźcie!
1724
01:47:02,208 --> 01:47:03,458
- Co jest?
- Uciekać!
1725
01:47:07,792 --> 01:47:09,333
Nie możecie tu zostać!
1726
01:47:09,417 --> 01:47:10,542
Bomba!
1727
01:47:12,958 --> 01:47:14,625
- A po afrykańsku?
- Jakiemu?
1728
01:47:14,708 --> 01:47:16,125
Jakiemukolwiek.
1729
01:47:16,208 --> 01:47:18,583
- Sprawdzę wyżej.
- Poświęcę się.
1730
01:47:18,667 --> 01:47:21,583
Nie wymażę tego,
ile cierpieliście przez naszych…
1731
01:47:21,667 --> 01:47:23,167
To nie jest dobra pora!
1732
01:47:23,250 --> 01:47:24,542
Nigdy nie jest pora.
1733
01:47:28,833 --> 01:47:29,792
Tamtędy!
1734
01:47:39,083 --> 01:47:40,875
Wychodźcie. Bomba w budynku!
1735
01:47:46,167 --> 01:47:47,667
Zabierzcie dzieci!
1736
01:47:49,208 --> 01:47:50,792
Szybko, nie ma czasu.
1737
01:47:50,875 --> 01:47:52,625
Wychodźcie!
1738
01:47:52,708 --> 01:47:54,750
- No już!
- Bomba w budynku!
1739
01:47:59,417 --> 01:48:00,833
Bomba! Szybko!
1740
01:48:00,917 --> 01:48:03,083
- Ruchy!
- Wychodzić!
1741
01:48:08,708 --> 01:48:11,167
Uciekajcie, bomba! Szybko!
1742
01:48:22,958 --> 01:48:25,875
- Wszyscy.
- Zostało 20 sekund. Nie zdążymy.
1743
01:48:27,250 --> 01:48:29,583
- Patrz!
- To ze 20 metrów.
1744
01:48:29,667 --> 01:48:31,792
Musimy spróbować. Chodź.
1745
01:48:31,875 --> 01:48:32,958
Do dzieła!
1746
01:48:54,208 --> 01:48:57,000
Nie chcę umierać.
Nie w ten sposób, nie z tobą.
1747
01:49:55,167 --> 01:49:57,167
Przepraszam.
1748
01:49:57,958 --> 01:49:59,375
Nie mogłem wiedzieć.
1749
01:50:00,542 --> 01:50:01,542
Łajdak.
1750
01:50:02,042 --> 01:50:03,958
Będzie im potrzebny nowy führer.
1751
01:50:05,958 --> 01:50:07,042
Albo führerka.
1752
01:50:10,167 --> 01:50:12,292
Racja. Powiedziałbyś „führerka”?
1753
01:50:13,167 --> 01:50:15,458
- Führeryni?
- Raczej tak.
1754
01:50:16,083 --> 01:50:18,208
- Führerzka?
- Trudno wymówić.
1755
01:50:18,292 --> 01:50:20,250
Führeryni może być, racja.
1756
01:50:38,208 --> 01:50:40,917
- Co powiemy kolegom?
- Nie wiem.
1757
01:50:41,583 --> 01:50:44,458
Po zamknięciu sprawy zwiedzaliśmy region.
1758
01:50:44,542 --> 01:50:47,250
Auto przekraczające prędkość
zablokowało drogę.
1759
01:50:47,333 --> 01:50:48,458
Tak.
1760
01:50:48,542 --> 01:50:50,333
Ponieważ zew obowiązku…
1761
01:50:50,417 --> 01:50:53,042
Był silniejszy niż zew natury…
1762
01:50:53,125 --> 01:50:54,958
- Tak.
- Odpowiedzieliśmy.
1763
01:51:21,417 --> 01:51:23,292
Prawdziwy wstrząs!
1764
01:51:23,375 --> 01:51:28,708
Antoine Brunner, lider partii France Vive,
został oskarżony o związki z przestępcami,
1765
01:51:28,792 --> 01:51:31,333
i przygotowywanie ataków terrorystycznych.
1766
01:51:31,417 --> 01:51:35,375
Najgorszego uniknięto
dzięki dwóm policjantom z Paryża.
1767
01:51:35,458 --> 01:51:40,375
Kolejny raz policja zadbała
o bezpieczeństwo naszych obywateli.
1768
01:51:40,458 --> 01:51:44,542
W szczególności dziękuję
jednostkom wydziału kryminalnego w Paryżu,
1769
01:51:44,625 --> 01:51:46,583
którym mam zaszczyt kierować.
1770
01:51:46,667 --> 01:51:49,375
Dziękuję również
ministrowi spraw wewnętrznych,
1771
01:51:49,458 --> 01:51:50,875
który w związku z tym…
1772
01:51:50,958 --> 01:51:53,083
Zawsze robią wywiady z urzędasami.
1773
01:51:53,708 --> 01:51:56,667
Po co harować, skoro nikt nas nie widzi?
1774
01:51:58,750 --> 01:52:00,833
Czemu nie chciałeś ze mną umrzeć?
1775
01:52:00,917 --> 01:52:02,917
Bo w ogóle nie chcę umierać.
1776
01:52:03,000 --> 01:52:06,583
Mówiłeś: „Nie chcę umierać.
Nie w ten sposób, nie z tobą”.
1777
01:52:06,667 --> 01:52:08,542
- Czemu?
- Bo tak?
1778
01:52:08,625 --> 01:52:09,833
To nie odpowiedź.
1779
01:52:09,917 --> 01:52:11,083
Nie?
1780
01:52:11,167 --> 01:52:12,000
Nie.
1781
01:52:12,083 --> 01:52:13,083
Rozumiem.
1782
01:52:13,625 --> 01:52:14,792
Czemu nie ze mną?
1783
01:52:15,583 --> 01:52:20,042
Nie z tobą w takim sensie,
że ja się nie liczę, bo jestem sam.
1784
01:52:20,125 --> 01:52:22,667
A ty jesteś ojcem. Masz syna.
1785
01:52:22,750 --> 01:52:26,333
To nie byłoby sprawiedliwe,
gdybyś zginął razem ze mną.
1786
01:52:28,375 --> 01:52:32,042
- Trzeba było tak od razu.
- Budynek się zawalał.
1787
01:52:32,125 --> 01:52:33,125
To długie zdanie,
1788
01:52:33,208 --> 01:52:36,167
więc użyłem skróconej wersji.
1789
01:52:37,542 --> 01:52:40,000
- Bzdura.
- Nie musisz mi wierzyć.
1790
01:52:40,083 --> 01:52:41,792
Bzdura, że się nie liczysz.
1791
01:52:41,875 --> 01:52:43,583
Jesteś dobrym człowiekiem.
1792
01:52:43,667 --> 01:52:44,917
I nie jesteś sam.
1793
01:52:45,875 --> 01:52:48,250
Masz mnie. A ja nie mam tylko Yves’a.
1794
01:52:48,333 --> 01:52:49,292
Mam ciebie.
1795
01:52:50,083 --> 01:52:52,292
- Dobra.
- Jak wcześniej mówiłeś?
1796
01:52:53,167 --> 01:52:54,750
Prawdziwa ekipa? Duet?
1797
01:52:54,833 --> 01:52:56,333
Jeszcze jakieś synonimy?
1798
01:52:57,833 --> 01:53:00,292
Od nocy w hotelu jesteś sentymentalny.
1799
01:53:03,000 --> 01:53:04,167
Głupek z ciebie.
1800
01:53:08,708 --> 01:53:09,708
Masz rację.
1801
01:53:11,958 --> 01:53:14,292
Dobrze byłoby zobaczyć, kto haruje.
1802
01:53:15,000 --> 01:53:16,708
Masz kontakty w telewizji?
1803
01:53:17,875 --> 01:53:18,875
Coś lepszego.
1804
01:53:23,958 --> 01:53:26,875
MINISTERSTWO SPRAW WEWNĘTRZNYCH
POLICJA PAŃSTWOWA
1805
01:53:28,042 --> 01:53:29,375
Złodziej!
1806
01:53:29,458 --> 01:53:30,625
Zaangażowanie.
1807
01:53:31,583 --> 01:53:32,583
Dyscyplina.
1808
01:53:35,333 --> 01:53:37,000
Pokonywanie własnych granic.
1809
01:53:39,083 --> 01:53:40,083
Odwaga.
1810
01:53:41,250 --> 01:53:42,083
Oddanie.
1811
01:53:47,792 --> 01:53:48,792
Uczciwość.
1812
01:53:50,542 --> 01:53:51,875
Siła.
1813
01:53:52,958 --> 01:53:54,583
Policja rekrutuje.
1814
01:53:58,167 --> 01:54:00,667
Przeżyj przygodę. Dołącz do nas.
1815
01:54:00,750 --> 01:54:02,458
Cięcie!
1816
01:54:05,375 --> 01:54:08,125
- Cięcie.
- Świetnie. Idealnie.
1817
01:54:08,208 --> 01:54:09,583
To będzie to, zapisz.
1818
01:54:09,667 --> 01:54:10,708
Dziękuję.
1819
01:54:10,792 --> 01:54:12,542
Było idealnie!
1820
01:54:12,625 --> 01:54:14,500
Świetne poszło!
1821
01:54:14,583 --> 01:54:17,500
- Jeszcze raz. Dla mnie?
- Nie mam czasu.
1822
01:54:17,583 --> 01:54:19,917
Teraz scena 50?
1823
01:54:20,000 --> 01:54:21,875
- Byłeś tu? Podobało się?
- Tak.
1824
01:54:21,958 --> 01:54:23,083
- Nieźle.
- Prawda?
1825
01:54:23,583 --> 01:54:26,042
Zwłoki na wieży Eiffla. Idziesz?
1826
01:54:26,125 --> 01:54:28,625
Mam jeszcze jedną scenę. Muszę się skupić.
1827
01:54:29,458 --> 01:54:31,208
Przepraszam. Jasne, że idę.
1828
01:54:31,292 --> 01:54:33,167
- Zmyję charakteryzację.
- Tak.
1829
01:54:33,250 --> 01:54:35,833
Podkład i błyszczyk.
1830
01:54:35,917 --> 01:54:36,917
Szybko pójdzie.
1831
01:54:37,000 --> 01:54:38,250
- Co?
- Błyszczyk.
1832
01:54:38,333 --> 01:54:40,083
- Żeby chronić usta.
- Dużo.
1833
01:54:40,167 --> 01:54:41,250
- Tak?
- Tak.
1834
01:54:41,333 --> 01:54:42,833
Trzeba kręcić drugi raz!
1835
01:54:42,917 --> 01:54:45,667
- Czekaj. Tu jest.
- Policja!
1836
01:54:47,875 --> 01:54:49,125
- I co?
- Nieźle.
1837
01:59:21,875 --> 01:59:23,875
Napisy: Krzysztof Bożejewicz