1 00:00:20,720 --> 00:00:23,480 DLA CHARLOTTE I ABE'A 2 00:01:01,840 --> 00:01:03,560 Jak wczoraj mówiliśmy, 3 00:01:03,880 --> 00:01:08,240 chciałbym, żebyście popracowali nad zdaniami wprowadzającymi. 4 00:01:08,520 --> 00:01:12,200 Wielu z was od razu przechodzi do przykładów w głównej części. 5 00:01:12,520 --> 00:01:15,640 Zalecam przejrzeć zasady konstrukcji akapitu w PDF-ie, 6 00:01:15,960 --> 00:01:17,840 przesłanym parę tygodni temu. 7 00:01:18,120 --> 00:01:20,800 Możecie je odbierać jako ograniczenia, 8 00:01:21,080 --> 00:01:23,840 ale pamiętajcie, że naszym celem 9 00:01:24,200 --> 00:01:27,880 jest pisanie jasno i przekonująco. 10 00:01:28,240 --> 00:01:31,120 Tylko tak skutecznie obronicie swoje tezy. 11 00:01:31,400 --> 00:01:33,960 KIEDY NAUCZY SIĘ USTAWIAĆ KAMERKĘ? 12 00:01:34,240 --> 00:01:39,080 Chris, to miała być prywatna wiadomość? Gratulacje, wszyscy przeczytali. 13 00:01:39,400 --> 00:01:43,040 Owszem, kamerka w moim laptopie dalej szwankuje. 14 00:01:43,400 --> 00:01:45,280 Naprawdę nic nie tracicie. 15 00:01:45,600 --> 00:01:48,440 Przypominam się tym, którzy nie oddali 3. pracy. 16 00:01:48,720 --> 00:01:51,160 Macie czas do środy, bez wyjątku. 17 00:01:52,000 --> 00:01:53,440 I pamiętajcie: 18 00:01:53,760 --> 00:01:56,800 trening czyni mistrza, także esejów. 19 00:01:57,120 --> 00:01:59,840 Im więcej zmian, tym bardziej prawdopodobne, 20 00:02:00,160 --> 00:02:02,960 że wyrazicie myśl prosto i dobitnie. 21 00:02:03,520 --> 00:02:04,400 Zgoda? 22 00:02:05,880 --> 00:02:09,920 WIELORYB 23 00:02:14,640 --> 00:02:18,480 PONIEDZIAŁEK 24 00:02:52,560 --> 00:02:55,520 Moby Dick w niesamowitej książce... 25 00:02:55,840 --> 00:02:57,760 Moby Dick...! 26 00:02:58,400 --> 00:02:59,200 Liz?! 27 00:03:01,200 --> 00:03:02,440 Masz klucz! 28 00:03:02,720 --> 00:03:04,080 Sama otwórz! 29 00:03:06,800 --> 00:03:08,680 - O Boże. - A ty kto...? 30 00:03:09,040 --> 00:03:12,560 Co z panem? Wezwać pogotowie? 31 00:03:15,880 --> 00:03:18,080 - Czytaj. - Ma pan telefon? Mój padł. 32 00:03:18,440 --> 00:03:20,040 Proszę, przeczytaj! 33 00:03:22,720 --> 00:03:25,760 "W niesamowitej książce 'Moby Dick' Hermana Melville'a 34 00:03:26,120 --> 00:03:28,960 autor opisuje doświadczenia na morzu. Na początku 35 00:03:29,280 --> 00:03:31,760 przybiera imię Ishmael. Przebywa nad morzem 36 00:03:32,120 --> 00:03:35,520 i dzieli łoże z mężczyzną o imieniu Queequeg..." Po co to czytać?! 37 00:03:35,880 --> 00:03:37,480 Czytaj cokolwiek z tego! 38 00:03:37,840 --> 00:03:40,960 "Najsmutniejsze były nudne rozdziały z opisami wielorybów, 39 00:03:41,280 --> 00:03:44,400 bo czuło się, że autor próbuje nam oszczędzić własnej... 40 00:03:44,720 --> 00:03:47,120 - żałosnej historii... - ...choć na chwilę. 41 00:03:47,480 --> 00:03:51,120 Książka bardzo dała mi do myślenia, a potem pocieszyła mnie..." 42 00:03:53,280 --> 00:03:54,200 Pomogło? 43 00:03:56,600 --> 00:03:58,640 Ma pan komórkę? Moja padła. 44 00:03:59,000 --> 00:04:01,720 - Trzeba wezwać pomoc. - Nie jadę do szpitala. 45 00:04:02,480 --> 00:04:05,120 - Ja panu nie pomogę. - Szpital odpada. 46 00:04:06,600 --> 00:04:09,640 Przepraszam... Możesz iść. 47 00:04:09,920 --> 00:04:11,800 Dziękuję, że to przeczytałeś. 48 00:04:17,360 --> 00:04:22,040 - Na pewno nic panu nie jest? - Przepraszam, a ty kim jesteś? 49 00:04:23,440 --> 00:04:26,040 - Zna pan ewangelię Jezusa Chrystusa? - Co? 50 00:04:26,320 --> 00:04:29,360 Dzielę się Jego przesłaniem miłości. Przekazuję... 51 00:04:30,480 --> 00:04:34,000 Muszę zadzwonić do przyjaciółki. To pielęgniarka... Opiekunka. 52 00:04:34,360 --> 00:04:37,840 - Już idę. Przepraszam za najście. - Czekaj! 53 00:04:39,240 --> 00:04:41,200 Telefon mi tam upadł. Możesz...? 54 00:04:44,160 --> 00:04:45,240 Oczywiście. 55 00:04:56,320 --> 00:04:57,440 Jest. 56 00:05:03,040 --> 00:05:06,040 Nie wiem, co się może zdarzyć. 57 00:05:06,360 --> 00:05:07,440 Mógłbyś...? 58 00:05:09,120 --> 00:05:09,960 Jasne. 59 00:05:10,240 --> 00:05:11,240 Dziękuję. 60 00:05:16,640 --> 00:05:19,240 Co jest? Nie mam czasu. Zostaw wiadomość. 61 00:05:21,240 --> 00:05:22,840 Co kazał mi pan czytać? 62 00:05:24,720 --> 00:05:26,040 Esej. 63 00:05:26,360 --> 00:05:27,600 Taki mam zawód. 64 00:05:27,960 --> 00:05:30,960 Prowadzę internetowe wykłady dla studentów college'u. 65 00:05:31,280 --> 00:05:32,400 Ale teraz? 66 00:05:36,480 --> 00:05:40,000 Myślałem, że umieram. Chciałem to jeszcze raz usłyszeć. 67 00:05:45,320 --> 00:05:47,080 Trzeba było wezwać karetkę. 68 00:05:47,440 --> 00:05:49,160 Bez ubezpieczenia? 69 00:05:49,480 --> 00:05:51,480 Lepiej w długach niż w trumnie. 70 00:05:51,760 --> 00:05:53,160 Zwariowałeś? 71 00:05:53,760 --> 00:05:56,080 Co tu robi ten misjonarz? 72 00:05:56,360 --> 00:05:58,920 Ktoś nie zamknął drzwi. 73 00:05:59,200 --> 00:06:01,000 Wychodziłam, gdy zasnąłeś. 74 00:06:02,120 --> 00:06:03,600 Pewnie zapomniałam. 75 00:06:04,520 --> 00:06:06,920 I dobrze wyszło. Mogłeś... 76 00:06:07,240 --> 00:06:08,840 - Nie lubię... - Ok! 77 00:06:09,160 --> 00:06:12,440 Strach cię zamykać, gdy mnie tu nie ma. 78 00:06:13,120 --> 00:06:14,280 Cicho, muszę... 79 00:06:23,560 --> 00:06:25,400 - Co? - Ciii. 80 00:06:29,680 --> 00:06:31,080 Co czułeś? 81 00:06:31,440 --> 00:06:33,120 Ból w klatce. 82 00:06:33,480 --> 00:06:36,760 Nie mogłem oddychać. Nabierać powietrza. 83 00:06:39,600 --> 00:06:40,760 A jak śpisz? 84 00:06:41,120 --> 00:06:42,360 Prawie wcale. 85 00:06:45,120 --> 00:06:46,600 Pochyl się do przodu. 86 00:06:53,720 --> 00:06:54,680 Dyszysz. 87 00:06:54,960 --> 00:06:56,640 Jak zawsze. 88 00:06:56,920 --> 00:06:58,640 Teraz więcej. 89 00:06:58,920 --> 00:07:00,440 Głęboki oddech. 90 00:07:03,680 --> 00:07:04,760 Bolało? 91 00:07:05,400 --> 00:07:07,120 Jakie mam ciśnienie? 92 00:07:08,440 --> 00:07:11,240 238 na 134. 93 00:07:18,280 --> 00:07:19,440 No właśnie. 94 00:07:22,640 --> 00:07:25,680 Przysuniesz...? Nie byłem dziś w łazience. Zaraz wybuchnę. 95 00:08:04,160 --> 00:08:05,440 Pomóc ci? 96 00:08:06,080 --> 00:08:08,000 Nie trzeba. Przepraszam. 97 00:08:08,360 --> 00:08:10,920 - Za co? - Przepraszam. 98 00:08:11,280 --> 00:08:13,200 Nie wiem. Tak po prostu. 99 00:08:13,520 --> 00:08:15,320 - Pójdę już. - Dziękuję. 100 00:08:15,600 --> 00:08:19,400 Ty pewnie z Nowego Życia. Znasz Douga z rady kościoła? 101 00:08:20,240 --> 00:08:22,000 Chyba tak. 102 00:08:22,280 --> 00:08:24,360 Jestem tu nowy... 103 00:08:24,720 --> 00:08:26,000 To mój ojciec. 104 00:08:27,480 --> 00:08:29,720 Adoptował mnie z Cindy jako niemowlę. 105 00:08:30,360 --> 00:08:33,000 Świetnie. Nigdy cię tam nie widziałem, 106 00:08:33,360 --> 00:08:36,800 - ale jestem nowy... - Pieprzone Nowe Życie. Nie trawię ich. 107 00:08:37,160 --> 00:08:38,920 Ojciec zmuszał mnie do tego. 108 00:08:39,280 --> 00:08:42,320 Dorastać przy pieprzeniu o końcu świata? Koszmar. 109 00:08:44,080 --> 00:08:45,400 Jesteś młody. 110 00:08:45,760 --> 00:08:49,200 Po cholerę ci wiara, że świat się zaraz skończy? 111 00:08:50,120 --> 00:08:54,000 Wierzę, że gdy Chrystus powróci, będzie piękny. 112 00:08:56,800 --> 00:08:58,600 Tobie już dziękujemy. 113 00:09:00,440 --> 00:09:04,160 Charlie jest wdzięczny za pomoc, ale jeśli chcesz go nawrócić... 114 00:09:04,440 --> 00:09:07,320 My nie nawracamy. Głosimy przesłanie nadziei... 115 00:09:07,640 --> 00:09:10,160 ...dla wszystkich wyznań. Tak, wiem. 116 00:09:10,440 --> 00:09:11,720 Jesteś uroczy, 117 00:09:15,560 --> 00:09:18,760 ale gwarantuję ci, że on nie chce słuchać o Nowym Życiu. 118 00:09:19,400 --> 00:09:20,440 Dlaczego? 119 00:09:21,520 --> 00:09:23,520 Wiele się przez nich nacierpiał. 120 00:09:23,800 --> 00:09:24,760 Jak to? 121 00:09:28,560 --> 00:09:29,920 Zabili mu faceta. 122 00:09:35,440 --> 00:09:36,920 Znaczy, kościół...? 123 00:09:38,320 --> 00:09:41,120 Zabił chłopaka Charliego, tak. 124 00:09:41,480 --> 00:09:46,240 I ja też się przez nich nacierpiałam. 125 00:09:46,560 --> 00:09:50,600 Lepiej już nie przychodź, zwłaszcza w tym tygodniu. 126 00:09:51,320 --> 00:09:52,360 Dlaczego? 127 00:09:52,640 --> 00:09:54,920 W przyszłym może go tu już nie być. 128 00:09:55,240 --> 00:09:56,560 Dokąd się wybiera? 129 00:09:57,320 --> 00:09:59,480 Wybacz, że cię tu ściągałem, Liz. 130 00:10:00,600 --> 00:10:01,880 Nie ma sprawy. 131 00:10:02,160 --> 00:10:04,360 Daruj. Wiecznie myślę, że umieram. 132 00:10:04,720 --> 00:10:06,840 Charlie, masz ciśnienie 238 na 134. 133 00:10:07,160 --> 00:10:09,320 - Przepraszam. - Jedź do szpitala. 134 00:10:09,640 --> 00:10:12,320 - Przepraszam. - Jedź, nie przepraszaj. 135 00:10:12,720 --> 00:10:14,880 Masz zastoinową niewydolność serca. 136 00:10:15,240 --> 00:10:17,600 Bez szpitala umrzesz przed weekendem. 137 00:10:19,200 --> 00:10:21,040 Ty naprawdę umrzesz. 138 00:10:22,200 --> 00:10:25,280 To zabieram się do pracy. Mam kupę esejów na ten tydzień. 139 00:10:25,640 --> 00:10:26,920 Cholera jasna! 140 00:10:27,200 --> 00:10:30,360 Wiem, przepraszam. Jestem nieznośny. 141 00:10:31,520 --> 00:10:35,240 - Przepraszam cię. - Chcesz posłuchać, co Jezus mówi 142 00:10:35,560 --> 00:10:37,720 - o miłości i zbawieniu? - Nie chce! 143 00:10:38,080 --> 00:10:40,040 Dobrze. Już idę. 144 00:10:42,320 --> 00:10:45,160 Dalej nie rozumiem, po co czytałem ten esej. 145 00:10:45,440 --> 00:10:47,320 Jest naprawdę niezły. 146 00:10:49,840 --> 00:10:51,000 Do widzenia. 147 00:10:53,680 --> 00:10:56,200 Jedź do szpitala. To nie przelewki. 148 00:10:56,560 --> 00:11:01,360 I mieć kilkadziesiąt tysięcy długu? W życiu nie spłacę. 149 00:11:01,640 --> 00:11:03,720 To się na mnie też odbija. 150 00:11:06,160 --> 00:11:07,960 Jesteś moim przyjacielem. 151 00:11:08,840 --> 00:11:10,080 Wiem. 152 00:11:11,520 --> 00:11:12,680 Przepraszam. 153 00:11:13,000 --> 00:11:15,320 Jeszcze raz i pchnę cię nożem! 154 00:11:15,680 --> 00:11:17,520 - Jak mi Bóg miły! - Śmiało. 155 00:11:17,840 --> 00:11:20,760 Do narządów masz 60 centymetrów. 156 00:11:35,560 --> 00:11:37,440 Mówiłam, że tak będzie. 157 00:11:37,800 --> 00:11:38,760 Wiem. 158 00:11:41,000 --> 00:11:43,320 - Ile razy ci mówiłam? - To prawda. 159 00:11:52,960 --> 00:11:55,240 ... prawybory w partii republikańskiej. 160 00:11:55,520 --> 00:11:58,920 Liczba głosów oddanych listownie jest najniższa w historii. 161 00:11:59,200 --> 00:12:02,280 To zły znak. Wyjdźcie z domów i głosujcie. 162 00:12:02,640 --> 00:12:06,280 Obecne sondaże wśród republikanów dają 30% poparcia Trumpowi... 163 00:12:06,640 --> 00:12:07,480 Liz... 164 00:12:07,800 --> 00:12:11,880 drugi jest senator Ted Cruz, a potem senator z Florydy Marco Rubio 165 00:12:12,240 --> 00:12:15,240 i gubernator Ohio John Kasich. 166 00:12:15,520 --> 00:12:19,240 Ci poniżej procenta? No nie wiem. 167 00:12:19,520 --> 00:12:22,160 Senator z Vermont Bernie Sanders ma wygrać 168 00:12:22,440 --> 00:12:24,200 Idaho dla demokratów. 169 00:12:24,520 --> 00:12:25,640 Proszę cię. 170 00:12:25,960 --> 00:12:28,160 Wśród mieszkańców Iowa 40%... 171 00:12:51,960 --> 00:12:52,960 Dziękuję. 172 00:13:16,360 --> 00:13:18,880 Widziałam to. Mocna rzecz. 173 00:14:07,560 --> 00:14:09,640 "Na początku książki 174 00:14:10,920 --> 00:14:15,000 przybiera imię Ishmael. 175 00:14:15,840 --> 00:14:21,240 Przebywa nad morzem 176 00:14:23,120 --> 00:14:27,520 i dzieli łoże... 177 00:14:27,960 --> 00:14:29,640 z mężczyzną 178 00:14:30,680 --> 00:14:32,720 o imieniu Queequeg. 179 00:14:36,520 --> 00:14:39,360 Autor i Queequeg idą do kościoła, 180 00:14:40,480 --> 00:14:43,040 a później wypływają statkiem, 181 00:14:43,320 --> 00:14:47,160 którego kapitanem jest pirat o imieniu Ahab. 182 00:14:49,400 --> 00:14:51,480 Nie ma on nogi 183 00:14:51,800 --> 00:14:54,840 i pragnie zabić wieloryba, 184 00:14:56,640 --> 00:14:58,960 zwanego Moby Dickiem, 185 00:14:59,320 --> 00:15:01,400 w dodatku białego. 186 00:15:01,680 --> 00:15:03,520 W książce 187 00:15:03,960 --> 00:15:06,960 pirat Ahab napotyka szereg przeciwności. 188 00:15:07,680 --> 00:15:10,560 Jego jedynym celem w życiu 189 00:15:10,920 --> 00:15:13,000 jest zabicie wieloryba. 190 00:15:13,280 --> 00:15:15,160 Moim zdaniem to przykre, 191 00:15:16,200 --> 00:15:19,000 bo wieloryb niczego nie odczuwa. 192 00:15:22,960 --> 00:15:24,200 Jest tylko... 193 00:15:25,240 --> 00:15:27,480 wielkim biednym zwierzęciem. 194 00:15:30,400 --> 00:15:33,800 Współczuję też Ahabowi, 195 00:15:36,320 --> 00:15:40,920 bo myśli, że jego życie będzie lepsze, 196 00:15:41,240 --> 00:15:44,600 jeśli zabije wieloryba, 197 00:15:47,400 --> 00:15:49,840 a to... 198 00:15:53,080 --> 00:15:54,360 nieprawda. 199 00:15:56,160 --> 00:15:57,400 Książka... 200 00:15:58,480 --> 00:16:01,080 bardzo dała mi do myślenia. 201 00:16:04,040 --> 00:16:06,600 Książka bardzo dała mi do myśelnia. 202 00:16:09,480 --> 00:16:13,680 Książka bardzo dała mi do myślenia. 203 00:16:19,560 --> 00:16:24,280 WTOREK 204 00:17:13,400 --> 00:17:17,440 ZASTOINOWA NIEWYDOLNOŚĆ SERCA ROKOWANIA PRZY OTYŁOŚCI 205 00:17:25,480 --> 00:17:28,440 WPŁYW OTYŁOŚCI NA ŚMIERTELNOŚĆ 206 00:17:35,160 --> 00:17:36,920 ŚMIERTELNOŚĆ 207 00:17:42,960 --> 00:17:46,560 CIŚNIENIE 238/134 208 00:17:48,120 --> 00:17:49,800 CO OZNACZAJĄ TE WARTOŚCI? 209 00:17:52,320 --> 00:17:54,200 ...DZWOŃ POD NUMER ALARMOWY 210 00:19:51,240 --> 00:19:53,400 Ja też się roztyję? 211 00:19:54,920 --> 00:19:57,040 Nie. Nic z tych rzeczy. 212 00:19:57,400 --> 00:19:59,120 Zawsze byłem gruby. 213 00:19:59,480 --> 00:20:02,680 Tylko... przestałem nad tym panować. 214 00:20:06,920 --> 00:20:10,680 Mama nie miała obiekcji, że mnie odwiedzasz? 215 00:20:11,040 --> 00:20:12,320 Nie mówiłam jej. 216 00:20:15,200 --> 00:20:17,000 Bardzo miło cię widzieć. 217 00:20:18,280 --> 00:20:19,920 Wyglądasz ślicznie. 218 00:20:22,160 --> 00:20:23,400 Jak w szkole? 219 00:20:24,200 --> 00:20:27,520 - Jesteś w ostatniej klasie, prawda? - Obchodzi cię to? 220 00:20:27,800 --> 00:20:29,160 Oczywiście. 221 00:20:29,480 --> 00:20:32,760 Naprzykrzam się mamie, żeby mnie informowała, gdy tylko może. 222 00:20:40,760 --> 00:20:41,840 No to... 223 00:20:43,240 --> 00:20:45,160 czemu nie jesteś w szkole? 224 00:20:45,520 --> 00:20:47,240 Zawiesili mnie dzisiaj. 225 00:20:47,560 --> 00:20:49,680 Tak? Za co? 226 00:20:50,000 --> 00:20:53,360 Wg dyrektora mój post o głupiej suce, z którą mam ćwiczenia, 227 00:20:53,640 --> 00:20:55,160 był niemal pogróżką. 228 00:20:56,400 --> 00:20:58,920 Czyli... w szkole źle? 229 00:20:59,240 --> 00:21:01,160 Liceum jest dla kretynów. 230 00:21:02,400 --> 00:21:04,880 Ale masz szansę je ukończyć? 231 00:21:06,800 --> 00:21:08,280 Psycholog w to wątpi. 232 00:21:09,120 --> 00:21:10,720 Ja nie panikuję. 233 00:21:11,760 --> 00:21:15,160 Jestem inteligentna, niczego nie zapominam. 234 00:21:15,480 --> 00:21:18,120 Szkoła to zawracanie dupy. 235 00:21:18,440 --> 00:21:20,480 To ważne, Ellie. Jak nie zdasz... 236 00:21:20,840 --> 00:21:22,400 Serio zgrywasz rodzica? 237 00:21:23,000 --> 00:21:25,160 Nie... Przepraszam. 238 00:21:26,720 --> 00:21:29,240 Chciałem, żebyśmy pobyli trochę ze sobą. 239 00:21:29,600 --> 00:21:31,520 Nie będę z tobą "bywać". 240 00:21:31,840 --> 00:21:33,080 Jesteś obleśny. 241 00:21:38,240 --> 00:21:40,600 Trochę urosłem od ostatniego razu. 242 00:21:40,920 --> 00:21:42,640 Nieważne, jak wyglądasz. 243 00:21:43,000 --> 00:21:45,440 Byłbyś oblechem nawet bez tego sadła. 244 00:21:46,640 --> 00:21:50,160 I chujowym ojcem, który mnie zostawił, gdy miałam 8 lat. 245 00:21:50,480 --> 00:21:53,480 Bo zachciało mu się bzykać studenta. Mogę jednego? 246 00:21:55,600 --> 00:21:56,440 Tak. 247 00:21:59,800 --> 00:22:03,200 Słuchaj, minęło już tyle czasu. Myślałem, że moglibyśmy... 248 00:22:03,880 --> 00:22:05,640 lepiej się poznać. 249 00:22:07,200 --> 00:22:08,520 Co ja tu robię? 250 00:22:09,240 --> 00:22:10,440 Mogę ci płacić. 251 00:22:15,040 --> 00:22:16,520 Za przychodzenie do ciebie? 252 00:22:16,840 --> 00:22:18,440 I pomogę ci w lekcjach. 253 00:22:18,760 --> 00:22:19,920 To mój fach. 254 00:22:21,840 --> 00:22:23,640 Dzięki temu możesz zdać. 255 00:22:23,920 --> 00:22:26,160 - Uczysz online? - Tak. 256 00:22:26,480 --> 00:22:28,040 Studenci cię widzieli? 257 00:22:28,360 --> 00:22:29,800 Nie włączam kamery. 258 00:22:30,160 --> 00:22:31,960 Nie dziwię ci się. 259 00:22:38,640 --> 00:22:41,720 Psycholog stwierdził, że jeśli poprawię jeden przedmiot, 260 00:22:42,000 --> 00:22:43,000 mogę zdać. 261 00:22:43,320 --> 00:22:45,800 Mógłbyś mi przepisać to na angielski. 262 00:22:46,080 --> 00:22:47,400 Ale bezbłędnie. 263 00:22:51,320 --> 00:22:52,400 Posłuchaj... 264 00:22:52,680 --> 00:22:54,360 Zamiast pisać za ciebie, 265 00:22:54,640 --> 00:22:56,840 - mogę ci pomóc. - Ile dostanę? 266 00:22:57,160 --> 00:22:59,600 Wszystko, co mam. Wyczyszczę konto. 267 00:22:59,960 --> 00:23:01,040 Czyli ile? 268 00:23:02,400 --> 00:23:06,120 120 tysięcy? Musiałbym sprawdzić. 269 00:23:07,440 --> 00:23:08,840 Nie wychodzę stąd. 270 00:23:09,160 --> 00:23:12,360 Potrzebuję tylko na jedzenie, czynsz i internet. 271 00:23:12,680 --> 00:23:14,600 Non stop pracuję. 272 00:23:15,440 --> 00:23:17,000 Wszystko byś mi oddał? 273 00:23:17,680 --> 00:23:19,640 Nie mojej mamie, tylko mnie? 274 00:23:20,800 --> 00:23:21,640 Tak. 275 00:23:22,160 --> 00:23:23,200 Tylko... 276 00:23:23,840 --> 00:23:25,120 nie mów mamie, 277 00:23:25,400 --> 00:23:26,280 dobrze? 278 00:23:27,960 --> 00:23:29,040 A ty... 279 00:23:29,640 --> 00:23:31,880 mogłabyś trochę dla mnie popisać. 280 00:23:32,200 --> 00:23:33,320 Dlaczego? 281 00:23:33,920 --> 00:23:35,680 Bo jesteś inteligentna 282 00:23:36,600 --> 00:23:38,840 i masz zadatki na dobrego pisarza. 283 00:23:40,840 --> 00:23:44,360 A jako nauczyciel chcę, żebyś na tym skorzystała. 284 00:23:48,160 --> 00:23:49,920 W ogóle cię nie rozumiem. 285 00:23:59,720 --> 00:24:01,400 Wstań i podejdź do mnie. 286 00:24:02,360 --> 00:24:03,200 Co? 287 00:24:03,520 --> 00:24:04,480 Chodź tu. 288 00:24:04,760 --> 00:24:06,160 Podejdź do mnie. 289 00:24:09,160 --> 00:24:11,120 Bez tego. 290 00:24:11,560 --> 00:24:14,240 Wstań i podejdź tutaj. 291 00:24:15,880 --> 00:24:17,840 - Nie dam rady. - Zamknij się! 292 00:24:19,400 --> 00:24:20,480 Chodź tu. 293 00:25:22,000 --> 00:25:24,760 "...uczcić moją duszę. Sprzedać ją". 294 00:25:27,640 --> 00:25:28,760 Gambino's! 295 00:25:29,360 --> 00:25:30,840 Tak, możesz... 296 00:25:31,680 --> 00:25:33,920 W skrzynce znajdziesz dwudziestaka! 297 00:25:34,520 --> 00:25:35,400 Dobra! 298 00:25:39,200 --> 00:25:41,000 Możesz postawić na... 299 00:25:41,320 --> 00:25:43,760 - tym... - Tak. Pamiętam. 300 00:25:45,320 --> 00:25:47,200 U pana wszystko w porządku? 301 00:25:51,600 --> 00:25:52,640 Tak. 302 00:25:53,640 --> 00:25:54,840 Na pewno? 303 00:25:56,080 --> 00:25:58,680 Tak, nic mi nie jest. 304 00:26:00,640 --> 00:26:01,880 Dziękuję. 305 00:26:41,960 --> 00:26:43,520 GORĄCA I PYSZNA PIZZA PROSTO Z PIECA 306 00:26:43,840 --> 00:26:45,880 Powoli oddychaj. 307 00:26:46,760 --> 00:26:48,120 Rozluźnij się. 308 00:26:49,440 --> 00:26:51,840 Sprawdza, ile się pocisz. Mierzy stres. 309 00:26:52,200 --> 00:26:54,520 Bada związek między mózgiem a ciałem. 310 00:26:54,840 --> 00:26:57,920 Jeśli nauczysz się uspokajać, twoje ciśnienie zacznie... 311 00:26:58,240 --> 00:26:59,120 Spójrz. 312 00:26:59,400 --> 00:27:03,600 Żadne ustrojstwo nie będzie mnie uczyć, jak oddychać i się nie pocić. 313 00:27:03,920 --> 00:27:05,960 I tu się, kurwa, mylisz. 314 00:27:06,760 --> 00:27:08,160 Głęboki oddech. 315 00:27:10,840 --> 00:27:12,000 Dziękuję. 316 00:27:17,880 --> 00:27:20,680 Wypróbujemy różne sposoby. 317 00:27:21,680 --> 00:27:24,360 Skoro nadal nie chcesz do szpitala, 318 00:27:24,720 --> 00:27:26,920 będzie... No nie wiem. 319 00:27:33,320 --> 00:27:34,720 DO PRZEPISANIA 320 00:27:35,000 --> 00:27:36,080 A to skąd? 321 00:27:44,680 --> 00:27:46,200 Ona tu była? 322 00:27:48,760 --> 00:27:51,040 Nie zgadzam się! 323 00:27:51,320 --> 00:27:52,640 Chory pomysł. 324 00:27:52,960 --> 00:27:55,600 Wiesz, że nie powinieneś się z nią widywać. 325 00:27:56,600 --> 00:27:57,800 Jej matka wie? 326 00:27:58,120 --> 00:28:00,800 Mary od dawna nie pozwala mi na kontakt. 327 00:28:01,160 --> 00:28:03,320 Nagle tak ci jest potrzebna? 328 00:28:03,600 --> 00:28:04,480 Liz. 329 00:28:11,360 --> 00:28:13,360 Po cholerę ci jej praca domowa? 330 00:28:14,080 --> 00:28:17,120 Nie planowałem tego. 331 00:28:17,480 --> 00:28:21,240 Nie radzi sobie z nauką. Pomogę jej z esejami. 332 00:28:21,960 --> 00:28:24,520 Ostatni raz widziałeś ją, gdy miała 8 lat. 333 00:28:24,800 --> 00:28:27,240 Piszesz za nią prace, żeby mieć kontakt? 334 00:28:27,560 --> 00:28:28,840 - To nic. - Nie. 335 00:28:31,280 --> 00:28:33,520 Nie powinna cię oglądać w takim stanie. 336 00:28:33,880 --> 00:28:37,040 A jak coś się stanie i będzie ci trzeba pomóc? 337 00:28:38,000 --> 00:28:39,640 Charlie, uspokój się! 338 00:28:41,200 --> 00:28:42,160 Nie. 339 00:28:44,280 --> 00:28:46,040 Dobra, nie było tematu. 340 00:28:46,400 --> 00:28:48,240 Martwię się o nią. 341 00:28:48,560 --> 00:28:49,520 Dlaczego? 342 00:28:51,400 --> 00:28:53,360 Zacząłeś ją szpiegować? 343 00:28:54,800 --> 00:28:56,560 Chyba nie ma przyjaciół. 344 00:29:00,360 --> 00:29:01,640 Kiepsko... 345 00:29:06,200 --> 00:29:08,480 Rany, zdechły pies. 346 00:29:12,400 --> 00:29:13,880 SANDRA HUTCHINSON LESBA 347 00:29:14,360 --> 00:29:18,040 Boję się, że zapomniała, że jest kapitalnym człowiekiem. 348 00:29:22,520 --> 00:29:24,000 Zwykła nastolatka. 349 00:29:24,280 --> 00:29:26,200 Każdemu wtedy odwala. 350 00:29:26,520 --> 00:29:29,120 Mnie w jej wieku ojciec non stop wkurzał. 351 00:29:30,520 --> 00:29:32,960 Fart, że mnie nie przyskrzynili. 352 00:29:35,920 --> 00:29:37,200 Zrozum... 353 00:29:38,960 --> 00:29:41,080 Nie powinieneś jej tu sprowadzać. 354 00:29:41,400 --> 00:29:43,400 Masz dość problemów, słyszysz? 355 00:29:44,920 --> 00:29:46,600 Więcej tego nie rób. 356 00:29:47,040 --> 00:29:47,960 Dobrze. 357 00:29:49,360 --> 00:29:50,720 Poważnie. 358 00:29:55,320 --> 00:29:57,880 Nie jest samotna. Przecież ma matkę. 359 00:30:04,080 --> 00:30:06,320 Cholera. Zaraz uciekam. 360 00:30:07,240 --> 00:30:09,400 Nocne dyżury to masakra. 361 00:30:09,720 --> 00:30:13,240 Same zalane studenciaki. 362 00:30:15,200 --> 00:30:18,520 Opowiadałam ci ostatnio o tej dziewczynie? 363 00:30:18,840 --> 00:30:21,800 Normalnie haftowała na fioletowo. 364 00:30:23,680 --> 00:30:25,000 Pogięło ich? 365 00:30:25,360 --> 00:30:27,840 Nie mogą po prostu żłopać piwa? 366 00:30:29,040 --> 00:30:30,400 Ty się dusisz? 367 00:30:31,400 --> 00:30:34,120 Boże, oprzyj się tutaj. 368 00:30:34,400 --> 00:30:35,800 Na tę stronę! 369 00:30:36,120 --> 00:30:38,480 Teraz cię rozbujam. 370 00:30:51,360 --> 00:30:52,480 Już dobrze. 371 00:30:53,680 --> 00:30:55,400 Wszystko dobrze. 372 00:30:57,320 --> 00:31:00,040 Cholera, Charlie, co się z tobą dzieje?! 373 00:31:01,240 --> 00:31:04,760 Żuj jak normalny człowiek! Mogłeś mi tu zejść! 374 00:31:05,040 --> 00:31:06,160 Przepraszam. 375 00:31:11,600 --> 00:31:13,160 Przepraszam cię, Liz. 376 00:31:39,960 --> 00:31:41,360 Nie ma sprawy. 377 00:32:03,760 --> 00:32:08,400 Przeczytałem niektóre wasze posty z forum dyskusyjnego. 378 00:32:08,680 --> 00:32:13,520 Zwłaszcza ten o konstrukcji dobrej pracy. 379 00:32:13,880 --> 00:32:15,080 Cytuję: 380 00:32:15,360 --> 00:32:19,320 "Wybierz zdanie z podręcznika i wciskaj kit, jakie jest mądre". 381 00:32:19,680 --> 00:32:24,080 Na tym kursie zdążyłem wam przekazać wszystko, 382 00:32:24,440 --> 00:32:28,120 co wiem o konstrukcji pracy, argumentacji 383 00:32:28,440 --> 00:32:31,120 i organizacji akapitu. 384 00:32:31,720 --> 00:32:36,280 Jeśli nie będziecie opierać się na własnych pomysłach, 385 00:32:36,560 --> 00:32:38,760 - to wszystko na nic. ŚRODA 386 00:32:39,880 --> 00:32:42,440 Pamiętajcie o tym w trakcie pisania i nauki. 387 00:32:42,800 --> 00:32:45,240 Myślcie o prawdzie waszego wywodu. 388 00:32:46,280 --> 00:32:50,440 Może to brzmi głupio, ale od tego wszystko zależy. 389 00:32:51,280 --> 00:32:54,360 Przyrzekam wam, że to ważne. 390 00:34:09,760 --> 00:34:10,640 To... 391 00:34:11,600 --> 00:34:14,800 Piszesz, że Walt Whitman napisał Pieśń do siebie samego. 392 00:34:15,120 --> 00:34:18,160 - No i? - Tytuł to Pieśń o sobie samym. 393 00:34:19,520 --> 00:34:20,920 Mój lepszy. 394 00:34:22,840 --> 00:34:23,960 Tak... 395 00:34:26,400 --> 00:34:27,800 Dobra, sam zmienię. 396 00:34:29,280 --> 00:34:33,400 "Wiersz Pieśń o sobie samym znajduje się w zbiorze Źdźbła trawy'. 397 00:34:33,680 --> 00:34:36,800 Napisany przez Walta Whitmana, a wydany w 1855 roku. 398 00:34:37,120 --> 00:34:39,200 Autor sam opłacił pierwszy wydruk". 399 00:34:39,520 --> 00:34:42,200 Nie czytaj na głos. Wystarczy, że przepiszesz. 400 00:34:42,560 --> 00:34:45,480 Masz analizować wiersz, a nie wyliczać fakty. 401 00:34:45,800 --> 00:34:47,800 No. Dzięki, Wikipedio. 402 00:34:49,760 --> 00:34:52,200 Ten wiersz jest naprawdę niezwykły. 403 00:34:52,520 --> 00:34:55,720 Whitman używa "ja" metaforycznie, nie żeby pisać o sobie, 404 00:34:56,080 --> 00:34:59,800 ale żeby podważyć znaczenie "siebie" na rzecz 405 00:35:00,120 --> 00:35:03,800 - całościowego... - Naprawdę mnie to wali. 406 00:35:07,400 --> 00:35:09,720 Spodoba ci się, jak go przeczytasz. 407 00:35:10,560 --> 00:35:12,480 Trujesz jak moi nauczyciele. 408 00:35:12,760 --> 00:35:17,320 Myślisz, że mi nie odpierdala na punkcie wierszyka, bo go nie czytałam? 409 00:35:17,600 --> 00:35:20,800 Czytałam. Przegięcie, głupota i w kółko to samo, 410 00:35:21,160 --> 00:35:23,320 a głębokie "metaforyczne ja" 411 00:35:23,640 --> 00:35:25,320 to zwykłe pierdolenie 412 00:35:25,640 --> 00:35:29,920 pedalskiej miernoty z XIX wieku. 413 00:35:31,640 --> 00:35:33,440 Ciekawy punkt widzenia. 414 00:35:33,760 --> 00:35:36,040 I materiał na ciekawy esej. 415 00:35:37,720 --> 00:35:40,720 Jak napiszesz o tym podważaniu definicji siebie, 416 00:35:41,080 --> 00:35:43,000 moja anglistka się posika. 417 00:35:49,760 --> 00:35:51,400 Co u mamy? 418 00:35:52,320 --> 00:35:53,480 O Boże. 419 00:35:54,880 --> 00:35:57,080 Jeśli nie chce ci się pisać... 420 00:35:57,440 --> 00:36:00,080 Ellie, nie po to cię zapraszałem. 421 00:36:00,440 --> 00:36:02,480 Jeśli chcesz, wyjdź. 422 00:36:03,200 --> 00:36:04,680 I tak ci zapłacę. 423 00:36:07,040 --> 00:36:08,640 Nie chcesz mnie poznać? 424 00:36:08,720 --> 00:36:09,720 Chcę, 425 00:36:10,080 --> 00:36:11,360 ale nic na siłę. 426 00:36:12,640 --> 00:36:13,880 Twój wybór. 427 00:36:19,280 --> 00:36:20,800 U niej w porządku. 428 00:36:21,560 --> 00:36:22,960 No wiesz, u mamy. 429 00:36:23,320 --> 00:36:24,800 Jest szczęśliwa? 430 00:36:25,120 --> 00:36:26,320 Gdy pije. 431 00:36:27,800 --> 00:36:30,560 Dalej mieszkacie w tym bliźniaku na Orchard? 432 00:36:30,880 --> 00:36:32,680 Nie wiesz, gdzie mieszkamy? 433 00:36:34,720 --> 00:36:37,120 Nie jesteś w kontakcie z mamą? 434 00:36:37,400 --> 00:36:38,960 Kiedy mi pozwala. 435 00:36:39,240 --> 00:36:41,440 Opowiada tylko o tobie. 436 00:36:41,800 --> 00:36:42,880 Czemu? 437 00:36:43,160 --> 00:36:45,240 Bo tylko o to pytam. 438 00:36:50,200 --> 00:36:53,560 Gdy miałam 11 lat, przeprowadziłyśmy się na drugi koniec miasta 439 00:36:54,200 --> 00:36:55,560 przy Walmarcie. 440 00:36:55,880 --> 00:36:57,120 Twoja mama... 441 00:36:57,400 --> 00:36:59,160 ma kogoś? 442 00:36:59,440 --> 00:37:00,280 Nie. 443 00:37:00,560 --> 00:37:02,280 A co, zmieniasz opcję? 444 00:37:03,280 --> 00:37:05,080 Nie, no skąd. 445 00:37:11,480 --> 00:37:13,800 Od czego tak przytyłeś? 446 00:37:14,120 --> 00:37:16,840 - Nie... - Ty mnie przesłuchujesz, to ja też mogę. 447 00:37:19,320 --> 00:37:21,080 Od czego przytyłeś? 448 00:37:25,200 --> 00:37:27,120 Zmarł ktoś mi bliski 449 00:37:27,400 --> 00:37:30,960 i to... tak na mnie wpłynęło. 450 00:37:31,240 --> 00:37:32,520 Twój chłopak. 451 00:37:33,080 --> 00:37:34,880 - Mój partner. - Student. 452 00:37:35,200 --> 00:37:37,800 Nie był taki młody. To były kursy wieczorowe. 453 00:37:38,120 --> 00:37:39,640 Pamiętam go. 454 00:37:40,640 --> 00:37:43,840 Zaprosiłeś go na kolację, gdy mama była u babci w Montanie. 455 00:37:44,480 --> 00:37:46,240 Zrobiłeś steki. 456 00:37:47,080 --> 00:37:48,320 Te najlepsze. 457 00:37:48,640 --> 00:37:51,080 Mnie i mamie nigdy takich nie robiłeś. 458 00:37:51,360 --> 00:37:54,040 Pamiętam, jak rozmawialiście, gdy poszłam spać. 459 00:37:57,400 --> 00:37:58,800 Jakim cudem? 460 00:37:59,080 --> 00:38:01,280 Mówiłam, niczego nie zapominam. 461 00:38:10,560 --> 00:38:11,800 Na co umarł? 462 00:38:13,480 --> 00:38:14,960 Nie... 463 00:38:15,240 --> 00:38:17,600 Nie chcę o tym rozmawiać. 464 00:38:19,200 --> 00:38:20,840 Możemy odpuścić? 465 00:38:32,000 --> 00:38:33,440 Napiszę ci te eseje, 466 00:38:35,280 --> 00:38:38,320 ale proszę, żebyś dla mnie też popracowała. 467 00:38:38,680 --> 00:38:40,440 Nienawidzę tego. 468 00:38:40,800 --> 00:38:42,840 Pomyśl chwilę o tym wierszu 469 00:38:43,280 --> 00:38:44,640 i napisz coś. 470 00:38:47,160 --> 00:38:50,240 Tylko szczerze to, co naprawdę myślisz. 471 00:38:51,000 --> 00:38:52,400 Serio? 472 00:38:53,560 --> 00:38:55,240 Zaraz wracam. 473 00:38:56,600 --> 00:38:58,680 Pisz, co tylko chcesz. 474 00:39:57,040 --> 00:39:58,520 Wszystko w porządku? 475 00:39:58,840 --> 00:40:01,280 Nie wejdę tam, chyba że masz wykitować. 476 00:40:02,840 --> 00:40:05,200 To nic! Spokojnie! 477 00:40:28,280 --> 00:40:29,160 Cześć. 478 00:40:29,480 --> 00:40:31,520 Szukam Charliego. 479 00:40:31,840 --> 00:40:33,240 Jest w łazience. 480 00:40:33,720 --> 00:40:35,280 To przyjdę później. 481 00:40:40,280 --> 00:40:41,760 Przyjaźnicie się? 482 00:40:42,040 --> 00:40:43,480 Jestem jego córką. 483 00:40:45,080 --> 00:40:46,120 Zdziwiony? 484 00:40:46,480 --> 00:40:47,760 Trochę tak. 485 00:40:48,040 --> 00:40:51,440 Czym: że gej ma córkę, czy że ktoś znalazł jego penisa? 486 00:40:53,520 --> 00:40:54,520 Żart. 487 00:40:55,640 --> 00:40:56,560 Jezu. 488 00:40:58,760 --> 00:41:01,240 Charlie chciał posłuchać o moim kościele. 489 00:41:01,560 --> 00:41:04,000 - Przyniosłem mu lekturę. - Od mormonów? 490 00:41:04,280 --> 00:41:05,680 Z Nowego Życia. 491 00:41:06,000 --> 00:41:07,760 Ta sekta od końca świata. 492 00:41:08,040 --> 00:41:09,760 To nie sekta. 493 00:41:10,040 --> 00:41:14,400 Najlepsze w religiach jest to, że każdego uważacie za debila 494 00:41:14,680 --> 00:41:17,760 i nikt się sam nie uratuje. Coś jest na rzeczy. 495 00:41:18,120 --> 00:41:20,600 - Ja tak nie uważam. - Gorzej, 496 00:41:20,960 --> 00:41:25,280 że ci, którzy przyjmują Jezusa, nagle myślą, że są lepsi. 497 00:41:26,520 --> 00:41:32,000 Od odkrycia, że są durnymi grzesznikami od razu im się w dupach przewraca. 498 00:41:34,000 --> 00:41:36,920 Nie wiem, jak ci odpowiedzieć, ale te ulotki mogą... 499 00:41:37,280 --> 00:41:39,840 - Dlaczego to zrobiłaś? - Przyjdziesz jutro? 500 00:41:40,200 --> 00:41:41,880 - Nie wiem. - To przyjdź. 501 00:41:42,240 --> 00:41:43,600 O tej samej porze. 502 00:41:43,960 --> 00:41:45,880 Przepraszam, o co chodzi? 503 00:41:48,920 --> 00:41:52,040 Dzień dobry. Mam dla pana ulotki. 504 00:41:52,320 --> 00:41:54,800 - Wyrobisz się do jutra? - Oczywiście. 505 00:41:55,240 --> 00:41:56,600 Minimum 5 stron. 506 00:41:56,920 --> 00:41:58,560 Będzie pani zadowolona. 507 00:42:00,800 --> 00:42:01,960 Jestem Ellie. 508 00:42:02,320 --> 00:42:03,280 Thomas. 509 00:42:11,320 --> 00:42:12,480 No więc... 510 00:42:12,840 --> 00:42:16,160 Nadejście Jezusa obiecywano od wieków, ale Pismo wskazuje, 511 00:42:16,480 --> 00:42:19,520 że nastąpi lada chwila. Nie ma czasu przeczyć Słowu. 512 00:42:19,840 --> 00:42:22,440 Poważnie wierzysz, że niedługo koniec świata? 513 00:42:22,760 --> 00:42:25,480 Według Biblii nikt nie zna dnia ani godziny. 514 00:42:25,760 --> 00:42:28,240 Myślę, że żyjemy w czasach ostatecznych. 515 00:42:28,560 --> 00:42:30,520 I to cię nie przeraża? 516 00:42:30,800 --> 00:42:34,080 Nie. Ważne, że lepszy świat zastąpi ten obecny. 517 00:42:34,360 --> 00:42:37,240 Wszystko, co okropne w tym kraju, na tej planecie, 518 00:42:37,520 --> 00:42:41,000 będzie oczyszczone i zastąpione czymś czystym i świętym. 519 00:42:41,280 --> 00:42:44,800 Daruj, nie chcę być niemiły, ale ja to wszystko wiem. 520 00:42:45,080 --> 00:42:46,240 Jak to? 521 00:42:46,680 --> 00:42:51,360 Czytałem chyba wszystko, co wydrukowało Nowe Życie. 522 00:42:51,640 --> 00:42:54,840 Pewnie wszystkie ich broszury. 523 00:42:55,200 --> 00:42:58,160 Rozumiem, ale te rozprawy to dopiero początek. 524 00:42:58,440 --> 00:43:01,440 - W Biblii można wyczytać tyle rzeczy... - Czytałem ją. 525 00:43:01,800 --> 00:43:02,960 Naprawdę? 526 00:43:03,240 --> 00:43:05,680 Oczywiście. Kilka razy. 527 00:43:06,000 --> 00:43:07,800 I podobało ci się? 528 00:43:08,080 --> 00:43:09,880 Byłem zdruzgotany. 529 00:43:10,200 --> 00:43:13,160 Bóg nas stworzył, wygonił z raju. 530 00:43:13,520 --> 00:43:16,200 Błąkamy się przez tysiące lat, zabijając się, 531 00:43:16,520 --> 00:43:19,080 póki On nie wróci, by uratować 144 tysiące, 532 00:43:19,400 --> 00:43:22,560 a 7,5 miliarda strąci do piekieł. 533 00:43:24,400 --> 00:43:25,520 Tak... 534 00:43:25,880 --> 00:43:28,760 Ja inaczej to interpretuję. 535 00:43:29,080 --> 00:43:31,680 Charlie, musisz pojąć, 536 00:43:31,960 --> 00:43:34,240 że Bóg nie odwrócił się od ciebie. 537 00:43:34,600 --> 00:43:37,600 Jeśli Go przyjmiesz, uwolni cię od tego. 538 00:43:37,880 --> 00:43:40,920 Przeniesie twoją duszę do innego ciała 539 00:43:41,280 --> 00:43:43,680 z samego światła. Nie chciałbyś tego? 540 00:43:44,040 --> 00:43:45,960 Nie zależy mi na zbawieniu. 541 00:43:46,280 --> 00:43:50,160 Doceniam, co wczoraj zrobiłeś, ale możesz już iść. 542 00:43:50,440 --> 00:43:51,880 To nie dla mnie... 543 00:43:52,160 --> 00:43:54,040 Bóg po coś mnie tu wysłał. 544 00:43:54,320 --> 00:43:57,920 Z jakiegoś powodu zapukałem, gdy mnie potrzebowałeś. 545 00:43:58,240 --> 00:44:00,680 Nie mogę ci jakoś pomóc? 546 00:44:00,960 --> 00:44:04,040 Po to zostałem misjonarzem. 547 00:44:04,400 --> 00:44:06,440 W sumie możesz mi się przydać. 548 00:44:10,040 --> 00:44:11,080 Co jest? 549 00:44:11,360 --> 00:44:12,240 Nic... 550 00:44:12,520 --> 00:44:16,120 Mam nadzieję, że nie chodzi ci o... 551 00:44:17,480 --> 00:44:19,720 - O co? - Nie jestem... 552 00:44:20,000 --> 00:44:23,600 - O Boże. - Wybacz, ale wtedy oglądałeś to... 553 00:44:23,880 --> 00:44:25,640 Nie pociągasz mnie. 554 00:44:25,920 --> 00:44:30,200 Naprawdę mi się nie podobasz. Jesteś dla mnie jak płód. 555 00:44:32,520 --> 00:44:33,640 Przepraszam. 556 00:44:40,120 --> 00:44:41,080 Thomas, 557 00:44:41,360 --> 00:44:43,000 tylko szczerze. 558 00:44:44,880 --> 00:44:46,720 Brzydzisz się mnie? 559 00:44:49,120 --> 00:44:50,200 Nie. 560 00:44:52,560 --> 00:44:54,360 Chcę tylko pomóc. 561 00:44:54,640 --> 00:44:57,280 Pozwól sobie pomóc. 562 00:45:08,040 --> 00:45:10,600 Dziękuję, bardzo mi pomogłeś. 563 00:45:16,320 --> 00:45:19,320 Co się stało z twoim...? Liz mówiła, 564 00:45:19,600 --> 00:45:23,040 że twój chłopak był członkiem Nowego Życia? 565 00:45:25,760 --> 00:45:27,160 - Charlie?! - Tak. 566 00:45:27,480 --> 00:45:29,400 Mam coś dla ciebie. 567 00:45:29,760 --> 00:45:31,560 Popytałam w kilku miejscach. 568 00:45:32,720 --> 00:45:35,040 A on tu po chuja? 569 00:45:35,400 --> 00:45:37,960 Przyszedł pomóc. Uspokój się. 570 00:45:38,320 --> 00:45:40,360 Możesz już iść. 571 00:45:40,640 --> 00:45:41,560 Liz. 572 00:45:42,880 --> 00:45:44,320 Do domu! 573 00:45:44,600 --> 00:45:46,640 - Przepraszam... - Daruj sobie. 574 00:45:47,280 --> 00:45:48,560 Zostaw to! 575 00:45:48,920 --> 00:45:50,760 Liz, przestań już! 576 00:45:52,000 --> 00:45:55,600 Zresztą zostań. Pogadamy sobie. 577 00:45:59,320 --> 00:46:00,360 Co to? 578 00:46:00,680 --> 00:46:02,880 A na co, kurwa, wygląda? 579 00:46:04,640 --> 00:46:06,360 Wózek dla spaślaka. 580 00:46:06,640 --> 00:46:08,720 Po co mi to? 581 00:46:09,080 --> 00:46:11,240 Rozmawiałam z lekarzem z SOR-u. 582 00:46:11,520 --> 00:46:14,800 Mówi, że łagodna aktywność fizyczna może być korzystna. 583 00:46:15,120 --> 00:46:17,680 - Niezależność dobrze ci zrobi. - Za ile? 584 00:46:18,000 --> 00:46:20,920 Nic. Sprowadziliśmy to dla pacjenta. Zbierał kurz. 585 00:46:21,200 --> 00:46:23,120 Co z tym pacjentem? 586 00:46:23,480 --> 00:46:25,320 Wypróbuj go. 587 00:46:25,640 --> 00:46:26,720 No proszę. 588 00:46:45,080 --> 00:46:47,040 - Mogę usiąść? - Dajesz. 589 00:46:54,640 --> 00:46:56,720 - Dobrze? - Całkiem przyjemnie. 590 00:47:00,240 --> 00:47:02,120 Zrobię ci trochę miejsca. 591 00:47:04,800 --> 00:47:05,920 No halo! 592 00:47:10,960 --> 00:47:12,520 Patrz: bez trzymanki. 593 00:47:13,960 --> 00:47:15,920 Dzięki, Liz. Naprawdę super. 594 00:47:16,640 --> 00:47:18,320 A nie mówiłam? 595 00:47:18,600 --> 00:47:22,120 - Na mnie już pora. - Najpierw pogadamy. 596 00:47:22,400 --> 00:47:24,760 - Co? - Idziemy! 597 00:47:30,960 --> 00:47:31,800 Liz... 598 00:47:32,080 --> 00:47:34,160 Daj nam chwilę. 599 00:47:59,920 --> 00:48:01,320 Skąd przyjechałeś? 600 00:48:01,640 --> 00:48:05,160 - Co? - Mówiłeś, że jesteś tu od niedawna. 601 00:48:07,720 --> 00:48:08,960 Czyli skąd? 602 00:48:10,680 --> 00:48:13,120 Iowa? Z miasteczka Waterloo? 603 00:48:13,400 --> 00:48:14,880 Ty mnie pytasz? 604 00:48:15,160 --> 00:48:17,160 Nie, jestem z Waterloo. 605 00:48:17,480 --> 00:48:18,400 Dobrze. 606 00:48:18,760 --> 00:48:21,320 Przeprowadziłeś się tu z całą rodziną? 607 00:48:21,680 --> 00:48:25,560 Nie, ja sam. Chciałem być misjonarzem, zanim pójdę na studia. 608 00:48:27,000 --> 00:48:31,800 Przyjeżdżasz z Iowa do Idaho, żeby robić za misjonarza? 609 00:48:32,160 --> 00:48:34,360 Nie lepiej do jakieś Afryki? 610 00:48:34,680 --> 00:48:37,240 W Idaho tak samo potrzebują Słowa Bożego. 611 00:48:42,640 --> 00:48:45,640 Posłuchaj. Wiem, że dobrze się bawisz, 612 00:48:45,920 --> 00:48:48,360 podróżujesz i udajesz lepszego, 613 00:48:48,680 --> 00:48:51,640 ale wrócisz do domu, znajdziesz nudną fuchę 614 00:48:51,920 --> 00:48:55,080 i spłodzisz stado bachorów. Taki twój Boski plan. 615 00:48:55,400 --> 00:48:58,240 Ale są tacy jak Charlie, 616 00:48:58,520 --> 00:49:01,640 dla których on nie działa. 617 00:49:02,560 --> 00:49:06,840 Więc trzymaj się od niego z daleka. Teraz mu tego nie potrzeba. 618 00:49:08,200 --> 00:49:09,880 Jestem innego zdania. 619 00:49:11,360 --> 00:49:14,000 - Co proszę? - Daruj, ale on... umiera. 620 00:49:14,360 --> 00:49:17,560 Nie chce iść do szpitala. Potrzebuje duchowego wsparcia. 621 00:49:17,880 --> 00:49:19,840 - Od ciebie? - Nie. 622 00:49:20,200 --> 00:49:21,360 Od Boga. 623 00:49:23,800 --> 00:49:24,920 Ach tak. 624 00:49:43,320 --> 00:49:46,120 Mój starszy brat był misjonarzem Nowego Życia. 625 00:49:46,640 --> 00:49:48,640 Pojechał do Ameryki Południowej. 626 00:49:51,000 --> 00:49:54,960 Ja byłam zakałą rodziny. Nie chodziłam do kościoła, odkąd skończyłam 12 lat. 627 00:49:55,880 --> 00:49:57,760 Tata spisał mnie na straty, 628 00:49:59,640 --> 00:50:02,600 ale nie mojego brata. On kochał Nowe Życie. 629 00:50:03,560 --> 00:50:07,720 Parę miesięcy po wyjeździe napisał, że był zmęczony i samotny. 630 00:50:08,080 --> 00:50:10,360 Nie chciał wracać do domu i się żenić. 631 00:50:10,680 --> 00:50:13,760 - Żenić się? - Ojciec wszystko zaaranżował. 632 00:50:14,080 --> 00:50:17,960 Zmuszał go do ślubu z dziewczyną ze zboru, której brat prawie nie znał. 633 00:50:18,240 --> 00:50:20,360 Gdy wrócił, poznał kogoś innego. 634 00:50:20,720 --> 00:50:23,440 Zakochał się, zaczął wszystko od nowa, 635 00:50:24,200 --> 00:50:27,560 a ojciec wyrzucił go z kościoła i rodziny. 636 00:50:29,280 --> 00:50:33,120 Myślałam, że przeboleje te wszystkie religijne bzdety, ale to było... 637 00:50:34,520 --> 00:50:35,920 jak rak. 638 00:50:37,160 --> 00:50:40,600 Nie mógł się otrząsnąć. Zapadł się w sobie, przestał spać 639 00:50:40,920 --> 00:50:43,080 i jeść. Zrzucił chyba tonę. 640 00:50:43,720 --> 00:50:46,400 Któregoś dnia nie wrócił do domu. 641 00:50:48,080 --> 00:50:53,360 Po kilku tygodniach jakiś biegacz w Lewiston zobaczył coś przy rzece. 642 00:50:53,640 --> 00:50:54,920 To był Alan. 643 00:50:57,120 --> 00:50:59,360 Ukochany Charliego i mój brat. 644 00:51:01,600 --> 00:51:02,840 Ano właśnie. 645 00:51:03,160 --> 00:51:05,320 Ojciec nadal nie poczuwa się do winy. 646 00:51:05,680 --> 00:51:08,520 Powiedział kongregacji, że śmierć Alana była 647 00:51:09,720 --> 00:51:12,000 tylko "nieszczęśliwym wypadkiem". 648 00:51:14,320 --> 00:51:17,320 Wypiera się go do samego końca. 649 00:51:25,640 --> 00:51:28,120 Posłuchaj. Wiem, że mi nie ufasz. 650 00:51:28,400 --> 00:51:30,760 Nie znam go zbyt długo, 651 00:51:31,040 --> 00:51:33,880 ale naprawdę uważam, że Bóg mnie tu przysłał, 652 00:51:34,160 --> 00:51:37,080 gdy Charlie najbardziej potrzebuje zbawienia. 653 00:51:37,440 --> 00:51:38,640 Ty posłuchaj! 654 00:51:38,920 --> 00:51:40,760 Jemu nie potrzeba zbawienia! 655 00:51:41,120 --> 00:51:43,280 Za kilka dni już nie będzie żył, 656 00:51:43,560 --> 00:51:46,120 więc od ciebie potrzebuje świętego spokoju. 657 00:51:46,400 --> 00:51:49,000 - Tylko ja mu pomogę, rozumiemy się?! - Liz. 658 00:52:15,560 --> 00:52:18,600 Pooglądałbyś trochę Maury'ego? 659 00:52:19,680 --> 00:52:21,480 Kuszące, co nie? 660 00:52:24,520 --> 00:52:27,160 Mam nocną zmianę. Muszę... 661 00:52:27,480 --> 00:52:29,320 Poradzisz sobie w nocy? 662 00:52:31,600 --> 00:52:33,240 Pilota masz tutaj. 663 00:54:00,520 --> 00:54:01,680 Gambino's! 664 00:54:02,480 --> 00:54:03,480 Możesz...?! 665 00:54:03,760 --> 00:54:06,040 Kasa w skrzynce, pizza na ławce? 666 00:54:06,920 --> 00:54:08,840 Tak, dziękuję! 667 00:54:10,200 --> 00:54:11,440 Jestem Dan! 668 00:54:14,040 --> 00:54:14,880 Co?! 669 00:54:15,160 --> 00:54:18,040 Ja... Mam na imię Dan. 670 00:54:19,600 --> 00:54:21,480 Przyjeżdżam tu już chwilę. 671 00:54:22,280 --> 00:54:25,040 Chciałem, żeby pan wiedział, jak mam na imię. 672 00:54:26,760 --> 00:54:27,680 Charlie! 673 00:54:28,960 --> 00:54:30,320 Cześć, Charlie! 674 00:54:32,760 --> 00:54:34,160 Dobrej nocy! 675 00:54:42,240 --> 00:54:44,840 Republikanie z Idaho widzą w Białym Domu 676 00:54:45,120 --> 00:54:46,720 senatora Teda Cruza, 677 00:54:47,000 --> 00:54:50,480 który stara się o głosy 32 delegatów. 678 00:54:50,760 --> 00:54:54,760 I tylko Donald Trump poza nim zdobył ponad 20% poparcia. 679 00:54:55,120 --> 00:54:59,320 Przykry wieczór dla Marca Rubio, który nie zdobył poparcia 680 00:54:59,640 --> 00:55:02,160 w żadnym z 4 stanów... 681 00:55:28,160 --> 00:55:29,680 "Mieszkanie cuchnie. 682 00:55:30,000 --> 00:55:31,760 Zeszyt jest zdebilały. 683 00:55:32,040 --> 00:55:34,120 Nie trawię ludzi". 684 00:55:42,520 --> 00:55:45,440 Miesz-ka-nie cuch-nie. 685 00:55:45,760 --> 00:55:49,240 Ze-szyt jest zde-bi-la-ły. 686 00:55:49,560 --> 00:55:51,480 Nie tra-wię lu-dzi. 687 00:56:05,480 --> 00:56:07,840 "Najsmutniejsze były... 688 00:56:08,200 --> 00:56:10,320 nudne rozdziały 689 00:56:11,280 --> 00:56:13,240 z opisami wielorybów, 690 00:56:13,520 --> 00:56:15,720 bo czuło się, 691 00:56:17,080 --> 00:56:19,640 że autor próbuje nam oszczędzić 692 00:56:19,960 --> 00:56:21,640 własnej żałosnej historii 693 00:56:22,840 --> 00:56:24,280 ...choć na chwilę. 694 00:56:27,160 --> 00:56:28,720 Mieszkanie cuchnie. 695 00:56:31,320 --> 00:56:33,120 Mieszkanie cuchnie. 696 00:56:35,600 --> 00:56:39,000 Autor próbuje nam oszczędzić własnej żałosnej historii. 697 00:56:40,080 --> 00:56:41,840 Nie trawię ludzi. 698 00:56:45,240 --> 00:56:47,120 Nie trawię ludzi. 699 00:56:52,360 --> 00:56:53,280 Masz? 700 00:56:53,560 --> 00:56:55,080 Jeszcze chwila. 701 00:56:57,240 --> 00:57:00,320 Poczekaj, zaraz skończę. 702 00:57:02,040 --> 00:57:04,600 CZWARTEK - Wydrukować? 703 00:57:05,920 --> 00:57:09,360 Skoro już czekasz, mogłabyś coś napisać. 704 00:57:09,680 --> 00:57:10,720 O Boże. 705 00:57:11,000 --> 00:57:13,760 Skleciłaś parę zdań. Dasz radę więcej? 706 00:57:14,080 --> 00:57:16,080 - Nie trawię cię. - Ale ty... 707 00:57:16,400 --> 00:57:18,440 generalnie nie trawisz ludzi. 708 00:57:18,720 --> 00:57:20,920 Po prostu pisz. 709 00:57:21,240 --> 00:57:22,800 Zapomnij o wierszu. 710 00:57:23,120 --> 00:57:25,480 Pisz, co chcesz i o czym myślisz. 711 00:57:25,840 --> 00:57:26,840 Już cicho. 712 00:57:43,160 --> 00:57:46,720 Byłem nieźle pogubiony, gdy żeniłem się z twoją mamą. 713 00:57:47,080 --> 00:57:49,040 Czy ja cię, kurwa, pytałam? 714 00:57:51,000 --> 00:57:52,280 Ja... przepraszam. 715 00:58:02,080 --> 00:58:04,000 Rozumiem twoją złość. 716 00:58:09,600 --> 00:58:14,160 Ale nie musisz się wściekać na cały świat, 717 00:58:17,120 --> 00:58:19,000 tylko na mnie... 718 00:58:19,320 --> 00:58:21,240 Wiesz co?! 719 00:58:21,600 --> 00:58:25,560 Wyrzucasz mnie jak śmiecia, a po 8 latach chcesz być tatusiem? 720 00:58:25,840 --> 00:58:28,960 Zostawiłeś mnie dla swojego chłopaka! 721 00:58:29,320 --> 00:58:30,600 Prosta sprawa. 722 00:58:30,960 --> 00:58:34,280 Nie dorabiaj do tego ideologii, bo tylko się okłamujesz. 723 00:58:37,520 --> 00:58:39,120 Ale w sumie 724 00:58:39,440 --> 00:58:42,800 zawdzięczam ci bardzo ważną lekcję. 725 00:58:43,080 --> 00:58:45,840 Ludzie to dupki. 726 00:58:46,120 --> 00:58:48,400 Zwykle za późno dostają nauczkę. 727 00:58:49,200 --> 00:58:51,600 Ty mi ją dałeś, gdy miałam osiem lat. 728 00:58:53,440 --> 00:58:54,800 Dziękuję ci za nią. 729 00:59:04,880 --> 00:59:06,360 Mógłbyś tylko... 730 00:59:07,320 --> 00:59:08,160 Co? 731 00:59:08,520 --> 00:59:10,720 Wysyłać pieniądze. 732 00:59:12,520 --> 00:59:14,240 Jak miałeś oszczędności 733 00:59:14,560 --> 00:59:18,080 - i chciałeś być w moim życiu, mogłeś przysyłać mamie. - Tak było. 734 00:59:18,400 --> 00:59:20,040 Nie tylko alimenty. 735 00:59:30,800 --> 00:59:32,000 Robiłem to. 736 00:59:33,520 --> 00:59:35,040 Gdy odszedłem od mamy, 737 00:59:35,400 --> 00:59:37,280 nie chciała mnie oglądać. 738 00:59:38,240 --> 00:59:42,160 Liczyłem, że w końcu zmieni zdanie, ale... 739 00:59:42,480 --> 00:59:44,400 Mogłeś, kurwa, zadzwonić! 740 00:59:45,080 --> 00:59:46,320 Tyle czasu. 741 00:59:47,760 --> 00:59:49,480 Mogłeś być w moim życiu. 742 00:59:50,960 --> 00:59:51,920 Ellie... 743 00:59:53,800 --> 00:59:55,240 Spójrz na mnie. 744 01:00:00,840 --> 01:00:04,000 Kto chciałby mieć mnie w swoim życiu? 745 01:00:14,480 --> 01:00:15,920 Jeść mi się chce. 746 01:00:18,160 --> 01:00:20,440 W lodówce masz wszystko do kanapki. 747 01:00:24,760 --> 01:00:26,840 Mogę ci zrobić, ale małą. 748 01:00:31,040 --> 01:00:32,640 Będzie tylko z indykiem. 749 01:00:33,240 --> 01:00:34,520 Bez majonezu. 750 01:00:39,440 --> 01:00:40,600 No co? 751 01:00:42,240 --> 01:00:44,120 Jesteś świetnym człowiekiem. 752 01:00:44,480 --> 01:00:47,160 Mam nadzieję, że masz tego świadomość. 753 01:00:47,520 --> 01:00:51,360 Najgenialniejsza córka, jaką mogłem sobie wymarzyć. 754 01:00:53,640 --> 01:00:55,520 Już ci drukuję. 755 01:02:46,120 --> 01:02:47,000 Tak?! 756 01:02:47,360 --> 01:02:48,960 Halo? 757 01:02:52,160 --> 01:02:52,960 Cześć. 758 01:02:54,280 --> 01:02:55,240 Wchodź. 759 01:02:56,400 --> 01:02:58,040 Z nim... wszystko ok? 760 01:02:58,320 --> 01:03:00,920 Nie wiem. Dosypałam mu zolpidem do kanapki. 761 01:03:01,200 --> 01:03:02,080 Co? 762 01:03:02,240 --> 01:03:05,120 Dostał garść, nic mu nie będzie. Ja biorę 3 naraz. 763 01:03:05,440 --> 01:03:08,240 - Skąd miałaś lek? - Bzyknęłam aptekarza. 764 01:03:08,600 --> 01:03:12,240 Żart, fuj. Matka łyka je jak tic taki. 765 01:03:12,560 --> 01:03:14,880 Nie wiem, czy powinien to brać. 766 01:03:16,200 --> 01:03:17,880 Stresujesz się przez to? 767 01:03:18,240 --> 01:03:21,480 To tylko zioło. Nie palę mety czy innego szajsu. 768 01:03:21,840 --> 01:03:23,200 Wiem, co to zioło. 769 01:03:23,480 --> 01:03:26,560 Rodzice nagadali ci o nim bzdur. 770 01:03:26,920 --> 01:03:29,040 Znam narkotyki. Paliłem trawę. 771 01:03:29,320 --> 01:03:31,040 Wow, imponujesz mi. 772 01:03:31,360 --> 01:03:34,040 - Nie chciałem. - Ty i trawka? 773 01:03:34,400 --> 01:03:35,640 A jednak. 774 01:03:36,760 --> 01:03:38,320 Miałem problem. 775 01:03:38,880 --> 01:03:41,480 W życiu nie słyszałam gorszego pierdolenia. 776 01:03:41,760 --> 01:03:44,040 Paliłem co dzień. Byłem uzależniony. 777 01:03:44,360 --> 01:03:46,320 Ujarany. Takie hobby. 778 01:03:46,600 --> 01:03:48,720 Idę. Przekaż, że byłem i jeszcze... 779 01:03:49,040 --> 01:03:51,960 Jak wyjdziesz, nafaszeruję go resztą. 780 01:03:52,240 --> 01:03:55,600 Mam tu jeszcze ze 30 tabsów. 781 01:03:55,960 --> 01:03:57,640 Zmiażdżę je, 782 01:03:57,920 --> 01:04:00,640 rozpuszczę w wodzie i wleję mu do gardła. 783 01:04:00,920 --> 01:04:03,600 - Nie zrobiłabyś tego. - Siadaj. 784 01:04:09,760 --> 01:04:11,920 Po co tu przyłazisz? 785 01:04:13,120 --> 01:04:14,680 On potrzebuje pomocy. 786 01:04:16,120 --> 01:04:18,280 - Teraz Boga. - Kretyńska wymówka. 787 01:04:18,640 --> 01:04:20,640 Myślisz, że chce cię przelecieć? 788 01:04:20,920 --> 01:04:23,320 Ohyda, Boże. Walnij buszka. 789 01:04:23,640 --> 01:04:28,080 - Nie chcę. - Bo zgłoszę na policji, że próbowałeś mnie zgwałcić. Łap bucha. 790 01:04:29,800 --> 01:04:32,600 - W ogóle cię nie rozumiem. - O Boże. 791 01:04:34,400 --> 01:04:35,560 Masz ustnik? 792 01:04:35,920 --> 01:04:37,440 Proszę, jaki szpan. 793 01:04:37,800 --> 01:04:41,040 - Nie robię tego dla szpanu. - Nie mam ustnika. 794 01:04:51,840 --> 01:04:52,880 Wyluzuj. 795 01:04:53,240 --> 01:04:56,440 - Po co ci to zdjęcie?! - Żeby się przy nim masturbować. 796 01:04:56,760 --> 01:04:58,320 Łap macha, zboku. 797 01:04:59,360 --> 01:05:01,200 Luz, jaja sobie robię. 798 01:05:02,160 --> 01:05:05,320 Nikogo nie zabiję, nie oskarżę cię o gwałt. 799 01:05:05,680 --> 01:05:07,560 Nie dasz mu już zolpidemu? 800 01:05:07,880 --> 01:05:08,760 Nieee. 801 01:05:10,640 --> 01:05:12,920 A ty po co tu przychodzisz? 802 01:05:14,640 --> 01:05:15,680 Nie wiem. 803 01:05:16,000 --> 01:05:19,680 - Jeśli go nienawidzisz...? - Mam już wywalone na te pytania. 804 01:05:25,120 --> 01:05:26,680 Mogę jeszcze jednego? 805 01:05:28,080 --> 01:05:29,720 To wbrew twojej wierze. 806 01:05:30,560 --> 01:05:32,040 Stałeś się hipokrytą. 807 01:05:33,880 --> 01:05:35,080 Proszę bardzo. 808 01:05:45,400 --> 01:05:48,360 - Proszę cię, nie rób tego. - Aha, powtarzasz się. 809 01:05:49,200 --> 01:05:50,480 Podobam ci się? 810 01:05:52,400 --> 01:05:54,240 Bo ty mi wcale, 811 01:05:54,600 --> 01:05:56,120 żeby była jasność. 812 01:05:56,480 --> 01:05:59,360 To nie złośliwość. Po prostu nie jesteś przystojny, 813 01:05:59,840 --> 01:06:01,000 ciekawy, 814 01:06:01,520 --> 01:06:02,840 ani inteligentny. 815 01:06:04,400 --> 01:06:06,040 Boże, dorośnij wreszcie. 816 01:06:06,360 --> 01:06:09,120 Ktoś inny na ciebie poleci. Może mój ojciec? 817 01:06:09,400 --> 01:06:11,840 - Przestań już... - Łatwo cię zawstydzić. 818 01:06:12,160 --> 01:06:15,240 Trochę to żałosne. Możesz dokończyć. 819 01:06:28,800 --> 01:06:31,040 Gdyby rodzice wiedzieli, że jaram 820 01:06:31,360 --> 01:06:34,040 - i to na misji... - Nie jesteś z Nowego Życia. 821 01:06:34,960 --> 01:06:36,080 Co takiego? 822 01:06:36,360 --> 01:06:38,680 Koleś z niższej klasy jest od nich. 823 01:06:39,000 --> 01:06:41,800 Mówi, że od zeszłego roku nie chodzą po domach, 824 01:06:42,080 --> 01:06:44,480 odkąd typiara, głosząca dobrą nowinę, 825 01:06:44,800 --> 01:06:46,600 zapukała do jakiegoś golasa. 826 01:06:46,880 --> 01:06:48,160 Będę lecieć. 827 01:06:48,520 --> 01:06:50,360 Serio, kim jesteś? 828 01:06:50,640 --> 01:06:52,680 No powiedz mi! 829 01:06:53,640 --> 01:06:56,680 - Co cię to obchodzi?! - Nasza przyjaźń dobrze rokuje. 830 01:06:58,040 --> 01:06:59,520 Ciągle ze mnie kpisz. 831 01:07:00,760 --> 01:07:01,800 Nieprawda. 832 01:07:02,840 --> 01:07:04,320 Nie powiesz nikomu? 833 01:07:05,720 --> 01:07:06,960 A niby komu? 834 01:07:14,600 --> 01:07:16,200 Byłem misjonarzem. 835 01:07:19,400 --> 01:07:21,400 W moim zborze w Waterloo. 836 01:07:22,160 --> 01:07:24,320 Tam, skąd pochodzę, w Iowa. 837 01:07:24,640 --> 01:07:28,600 Ojciec przyłapał mnie na jaraniu i myślał, że tym mnie wyleczy. 838 01:07:28,920 --> 01:07:32,240 Tak naprawdę czuł wstyd 839 01:07:32,600 --> 01:07:34,520 i chciał się mnie pozbyć. 840 01:07:35,280 --> 01:07:37,800 W końcu się wyniosłem. 841 01:07:39,800 --> 01:07:41,520 Nie dawałem już rady. 842 01:07:43,320 --> 01:07:44,520 Dlaczego? 843 01:07:45,480 --> 01:07:46,600 Nasz lider, 844 01:07:47,560 --> 01:07:48,760 taki Jerry, 845 01:07:49,080 --> 01:07:52,080 kazał nam stać na rogu ulicy i rozdawać broszury. 846 01:07:52,400 --> 01:07:55,640 Pod wieczór mieliśmy sprawdzać, ilu pomogliśmy, ale... 847 01:07:55,920 --> 01:07:57,800 Podrzucałem mu inne pomysły, 848 01:07:58,080 --> 01:08:01,400 jak naprawdę pomagać ludziom. 849 01:08:02,920 --> 01:08:04,280 Widziałem, 850 01:08:04,560 --> 01:08:07,560 że nie chciał pracować ani dowodzić swojej wiary. 851 01:08:09,640 --> 01:08:13,200 Zacząłem wątpić, czy ja w ogóle komuś pomogłem. 852 01:08:14,200 --> 01:08:16,480 Nie, wcale. 853 01:08:17,080 --> 01:08:19,360 Też tak czułem. 854 01:08:21,080 --> 01:08:23,200 Ja tak nie czuję, ja to wiem. 855 01:08:23,560 --> 01:08:26,400 Co daje wmawianie ludziom, żeby wierzyli w Boga? 856 01:08:26,680 --> 01:08:28,240 Jak to ma pomóc? 857 01:08:30,400 --> 01:08:32,400 Widziałem rodzinę, przyjaciół. 858 01:08:33,520 --> 01:08:35,280 Byli tacy szczęśliwi. 859 01:08:39,640 --> 01:08:41,320 Też tak chciałem. 860 01:08:42,960 --> 01:08:44,760 To czemu ich zostawiłeś? 861 01:08:45,680 --> 01:08:48,600 Bałem się, że mnie aresztują. 862 01:08:48,880 --> 01:08:50,320 Za palenie zielska? 863 01:08:51,600 --> 01:08:53,080 Za okradanie misji. 864 01:09:00,000 --> 01:09:03,680 Kiedyś wywaliłem broszury i chodziłem po domach, 865 01:09:04,000 --> 01:09:06,240 żeby złapać prawdziwy kontakt. 866 01:09:06,600 --> 01:09:10,040 Wreszcie czułem, że coś robię i pomagam. 867 01:09:13,600 --> 01:09:17,200 Wieczorem na spotkaniu zboru powiedziałem o tym wszystkim. 868 01:09:17,520 --> 01:09:20,000 Jerry na to: "Nie tędy droga, chłopie!". 869 01:09:20,320 --> 01:09:23,280 Wdałem się w karczemną awanturę przy wszystkich... 870 01:09:27,800 --> 01:09:32,000 Wtedy postanowiłem odejść. Gdy wszyscy spali, 871 01:09:32,680 --> 01:09:34,560 zwinąłem drobniaki. 872 01:09:35,760 --> 01:09:36,800 Ile? 873 01:09:40,440 --> 01:09:42,480 2436 dolarów. 874 01:09:44,240 --> 01:09:45,360 Aha. 875 01:09:48,760 --> 01:09:50,320 Wsiadłem do autobusu. 876 01:09:51,200 --> 01:09:54,400 Jerry i rodzice dzwonili bez końca. 877 01:09:55,640 --> 01:09:57,560 Wyrzuciłem telefon. 878 01:09:59,600 --> 01:10:02,840 I w końcu wylądowałem tutaj. 879 01:10:06,360 --> 01:10:08,360 NAGRYWANIE - Chciałem za to 880 01:10:08,640 --> 01:10:10,320 założyć własną misję. 881 01:10:11,000 --> 01:10:14,280 Gdyby wiara pozwoliła mi uratować choćby jednego. 882 01:10:15,120 --> 01:10:17,880 Kończą mi się pieniądze i... 883 01:10:18,160 --> 01:10:19,840 Nie wrócę do domu. 884 01:10:20,120 --> 01:10:22,400 Rodzice pewnie mnie wydziedziczą. 885 01:10:27,920 --> 01:10:29,360 Nie wiem, co robić. 886 01:10:30,440 --> 01:10:31,840 PISMO ŚWIĘTE 887 01:10:39,440 --> 01:10:41,080 I stałeś się ciekawszy. 888 01:10:41,560 --> 01:10:43,280 PISMO ŚWIĘTE ALANA GRANTA 889 01:10:43,640 --> 01:10:44,880 Dziękuję. 890 01:10:45,200 --> 01:10:49,120 OBOWIĄZEK... CIAŁO... PRZEWINIENIA... 891 01:10:56,680 --> 01:10:58,840 Dlatego chcesz ratować mojego ojca. 892 01:11:18,560 --> 01:11:19,480 Mama? 893 01:11:19,800 --> 01:11:21,760 - Nie świruj. - Zamknij się! 894 01:11:23,600 --> 01:11:25,000 Znowu ty? 895 01:11:25,280 --> 01:11:26,360 Charlie? 896 01:11:26,720 --> 01:11:28,000 Charlie! 897 01:11:48,040 --> 01:11:49,880 Nie przy butli z tlenem. 898 01:11:50,920 --> 01:11:52,280 Stanę przy oknie. 899 01:11:59,080 --> 01:12:01,600 Ellie mówiła ci, że tu wpada? 900 01:12:01,960 --> 01:12:03,120 Nie, to ja. 901 01:12:03,400 --> 01:12:05,240 Chyba w samą porę. 902 01:12:05,600 --> 01:12:07,360 Boli cię jeszcze? 903 01:12:09,360 --> 01:12:10,880 Możesz się poruszać? 904 01:12:11,160 --> 01:12:12,400 Niespecjalnie. 905 01:12:12,720 --> 01:12:15,880 Jesteś skołowany? Zapominasz, gdzie jesteś i co robisz? 906 01:12:16,240 --> 01:12:17,520 Wszystko dobrze? 907 01:12:17,800 --> 01:12:19,400 Niedobrze. 908 01:12:19,680 --> 01:12:22,520 Ale nie od proszków. Za mało ci dała. 909 01:12:22,880 --> 01:12:24,000 Mówiłam. 910 01:12:26,200 --> 01:12:28,960 Też kiedyś byłam zła, młoda i bardzo głupia, 911 01:12:29,240 --> 01:12:32,120 - ale parę tabletek więcej i...! - Dostał tylko 2! 912 01:12:32,480 --> 01:12:33,360 Ellie... 913 01:12:34,240 --> 01:12:36,520 Ile on ci proponował pieniędzy? 914 01:12:41,160 --> 01:12:43,280 - Wszystko?! - Skąd o nich wiesz? 915 01:12:43,560 --> 01:12:45,200 Masz mnie za idiotkę? 916 01:12:45,480 --> 01:12:47,640 Miałam uwierzyć, że przychodzisz tu 917 01:12:48,000 --> 01:12:49,360 z dobroci serca? 918 01:12:51,520 --> 01:12:53,520 Charlie nie ma złamanego centa. 919 01:12:55,080 --> 01:12:56,840 - Ona nie wie? - Mary. 920 01:12:57,120 --> 01:12:59,240 A na co idzie zarobek z wykładów? 921 01:12:59,840 --> 01:13:01,120 Na konto Ellie. 922 01:13:01,480 --> 01:13:03,120 Musi tam leżeć fortuna. 923 01:13:03,480 --> 01:13:05,280 Przynajmniej ze sto tysięcy. 924 01:13:10,240 --> 01:13:11,840 To nie może być prawda. 925 01:13:15,600 --> 01:13:16,680 Charlie. 926 01:13:17,880 --> 01:13:20,200 Mogłeś mieć wszystko, co potrzebne. 927 01:13:20,560 --> 01:13:22,760 Specjalne łóżko, fizjoterapeutę, 928 01:13:23,040 --> 01:13:24,800 jebane ubezpieczenie. 929 01:13:27,000 --> 01:13:30,200 Zimą rozwalił mi się wóz i brnęłam w śniegu z zakupami. 930 01:13:30,520 --> 01:13:33,080 - Chciałem pokryć naprawę. - Odmówiłam, 931 01:13:33,400 --> 01:13:35,560 bo myślałam, że masz 700 dolarów! 932 01:13:35,920 --> 01:13:39,680 To dla Ellie. Zawsze tak było. 933 01:13:40,000 --> 01:13:43,400 W każdej nagłej potrzebie dałbym ci, ile trzeba. 934 01:13:43,760 --> 01:13:44,680 Mówisz? 935 01:13:48,160 --> 01:13:49,200 Zaczekaj... 936 01:13:57,160 --> 01:13:59,840 - Mamo, nie dam ci ani centa. - Stul pysk. 937 01:14:01,120 --> 01:14:03,320 Wyjdź, w tej chwili! 938 01:14:06,120 --> 01:14:07,040 Chwila. 939 01:14:07,320 --> 01:14:10,120 Ellie, wiem, że nie chciałaś mnie skrzywdzić... 940 01:14:10,680 --> 01:14:13,360 Posłuchaj mnie. Mam na ciebie wywalone! 941 01:14:13,680 --> 01:14:15,640 Wbij to sobie w pierdolony łeb. 942 01:14:15,920 --> 01:14:18,000 - Proszę cię. - Zdechnij już! 943 01:14:18,360 --> 01:14:19,680 Koniec! 944 01:14:22,800 --> 01:14:24,360 Ellie... twój esej. 945 01:14:37,640 --> 01:14:39,440 To naprawdę dobra praca! 946 01:15:06,080 --> 01:15:07,520 Jezu, Charlie. 947 01:15:14,880 --> 01:15:16,160 Masz coś? 948 01:15:20,960 --> 01:15:23,760 Nad zlewem. W szafce, po lewej stronie. 949 01:15:25,600 --> 01:15:26,720 Tej drugiej. 950 01:15:31,280 --> 01:15:35,000 Umówiliśmy się, że dostanie pieniądze, gdy się wyprowadzi. 951 01:15:35,320 --> 01:15:37,040 Co za różnica? 952 01:15:37,600 --> 01:15:40,360 Teraz ma 17 lat i jest w liceum. 953 01:15:40,720 --> 01:15:43,360 Wytatuuje sobie za to twarz albo kupi konika. 954 01:15:43,720 --> 01:15:46,160 Jest chyba na to za mądra. 955 01:15:49,040 --> 01:15:50,280 No to... 956 01:15:53,040 --> 01:15:54,400 jak ci idzie... 957 01:15:55,360 --> 01:15:56,800 poznawanie jej? 958 01:15:58,560 --> 01:16:00,160 Jest fantastyczna. 959 01:16:02,200 --> 01:16:03,240 Cały ty. 960 01:16:04,400 --> 01:16:05,240 Jaki? 961 01:16:06,200 --> 01:16:08,000 Wieczny optymista. 962 01:16:09,640 --> 01:16:11,000 Jakie to irytujące. 963 01:16:11,360 --> 01:16:12,800 A z ciebie cynik. 964 01:16:14,040 --> 01:16:16,440 - Dla równowagi. - Tak. 965 01:16:16,720 --> 01:16:18,400 Chyba za tym tęsknię. 966 01:16:18,680 --> 01:16:20,080 Za tym jednym. 967 01:16:21,360 --> 01:16:22,320 Tylko? 968 01:16:24,240 --> 01:16:25,560 I za gotowaniem. 969 01:16:26,160 --> 01:16:29,120 Miesiąc temu próbowałam usmażyć chińszczyznę. 970 01:16:29,440 --> 01:16:31,640 Dom prawie poszedł z dymem. 971 01:16:51,040 --> 01:16:53,520 Nie wiedziałam, do czego się doprowadziłeś. 972 01:16:53,880 --> 01:16:56,760 Nigdy nie pytałaś, jak się mam. 973 01:16:57,880 --> 01:16:59,760 A ty mnie. 974 01:17:00,040 --> 01:17:02,040 Co miesiąc tylko... 975 01:17:02,400 --> 01:17:04,640 "ile ci trzeba?" albo "jak Ellie?". 976 01:17:04,960 --> 01:17:08,080 Nie wspominałaś, że może zawalić szkołę. 977 01:17:08,560 --> 01:17:11,560 I słuchać, jak mało interesuję się jej wykształceniem? 978 01:17:11,920 --> 01:17:13,280 Nigdy... 979 01:17:19,200 --> 01:17:20,560 Jak się masz? 980 01:17:26,560 --> 01:17:29,240 Wiem, że mam zakaz kontaktu z nią. 981 01:17:29,560 --> 01:17:31,360 Mogłabyś wezwać policję. 982 01:17:31,640 --> 01:17:34,600 Chryste Panie. Naprawdę tak myślisz? 983 01:17:34,960 --> 01:17:36,800 Walczyłaś o pełną opiekę. 984 01:17:37,120 --> 01:17:39,360 Miałaś prawo chować ją przede mną. 985 01:17:39,720 --> 01:17:40,640 Charlie, 986 01:17:40,960 --> 01:17:42,440 muszę ci przypominać, 987 01:17:42,800 --> 01:17:45,200 - że to ty nas zostawiłeś? - Wiem... 988 01:17:45,560 --> 01:17:48,320 Zostałam sama z dzieckiem, tłumacząc się ludziom, 989 01:17:48,640 --> 01:17:51,000 że mąż zostawił mnie dla faceta. 990 01:17:51,360 --> 01:17:54,120 - Nie musiałaś odbierać nam kontaktu. - Błagam. 991 01:17:54,440 --> 01:17:57,520 Było ci bardzo na rękę zapomnieć o nas. 992 01:17:58,920 --> 01:18:01,360 Wiem, że popełniłem wiele błędów. 993 01:18:02,800 --> 01:18:06,000 Ale chciałem ją zobaczyć. 994 01:18:06,280 --> 01:18:08,480 Tylko o tym marzyłem. 995 01:18:09,560 --> 01:18:11,360 Liczysz się tylko ty. 996 01:18:12,200 --> 01:18:14,280 Nawet teraz, co nie? 997 01:18:15,520 --> 01:18:18,160 Już rozumiesz, czemu trzymałam ją z dala. 998 01:18:18,480 --> 01:18:19,840 Jak to? 999 01:18:21,120 --> 01:18:22,400 Jest okropna. 1000 01:18:22,680 --> 01:18:23,520 A nie? 1001 01:18:24,160 --> 01:18:26,880 To potwór. I uważasz, że to moja wina. 1002 01:18:27,200 --> 01:18:28,320 Zaraz... 1003 01:18:28,680 --> 01:18:31,840 dlatego nie pozwalałaś nam na kontakt? 1004 01:18:32,120 --> 01:18:36,320 Myślałaś, że nazwę cię złą matką? 1005 01:18:37,120 --> 01:18:38,560 Na początku tak. 1006 01:18:39,680 --> 01:18:42,840 Ale gdy skończyła 15, 16 lat, 1007 01:18:44,240 --> 01:18:46,120 bałam się, że cię skrzywdzi. 1008 01:18:46,400 --> 01:18:47,320 Mnie? 1009 01:18:48,640 --> 01:18:49,840 Jakieś żarty. 1010 01:18:50,160 --> 01:18:51,800 Ciężko to przyznać. 1011 01:18:52,120 --> 01:18:54,160 Jako jej matka, na litość Boską. 1012 01:18:54,480 --> 01:18:56,760 Wiesz, ile sobie tłumaczyłam, 1013 01:18:57,040 --> 01:18:58,680 że to tylko bunt, 1014 01:18:58,960 --> 01:19:00,400 trudny wiek? 1015 01:19:02,000 --> 01:19:03,480 Charlie. 1016 01:19:03,880 --> 01:19:05,400 Ona jest zła. 1017 01:19:06,160 --> 01:19:07,800 W życiu! 1018 01:19:13,480 --> 01:19:14,720 Co robisz? 1019 01:19:20,520 --> 01:19:22,240 Uroiło mi się to? 1020 01:19:32,960 --> 01:19:36,560 "Piekło zapłonie jak pochodnia, gdy zaczną przypiekać tłuściocha". 1021 01:19:43,560 --> 01:19:44,760 Nie rozpaczaj. 1022 01:19:45,720 --> 01:19:48,560 Ja też zaliczyłam tam parę występów. 1023 01:19:51,440 --> 01:19:53,000 Ma lekkie pióro. 1024 01:19:54,840 --> 01:19:56,400 To twoja reakcja?! 1025 01:19:56,680 --> 01:19:57,920 To żadne zło. 1026 01:19:58,240 --> 01:19:59,520 Tylko szczerość. 1027 01:19:59,880 --> 01:20:02,160 Wiesz, ile kitu się w życiu naczytałem? 1028 01:20:02,440 --> 01:20:04,840 Boże, ja cię w ogóle nie rozumiem! 1029 01:20:05,120 --> 01:20:08,120 Gdy pytałem, co u niej, mówiłaś, że w porządku. 1030 01:20:08,480 --> 01:20:11,520 - A teraz to diabeł? - Co miałam powiedzieć?! 1031 01:20:11,840 --> 01:20:15,080 Że dzieci przez nią płaczą i tnie opony nauczycielom? 1032 01:20:15,440 --> 01:20:17,960 - Nie chciałeś tego słuchać! - Mogłem pomóc! 1033 01:20:18,320 --> 01:20:21,040 Nie potrzeba jej! Nikogo jej nie potrzeba! 1034 01:20:21,360 --> 01:20:25,520 Myślisz, że żałowałam jej ojca? Ona cię uwielbiała! 1035 01:20:25,880 --> 01:20:28,080 Ożeniłeś się tylko dla dziecka! 1036 01:20:28,360 --> 01:20:30,960 - Dobrze wiem! - Proszę cię, Mary! 1037 01:20:37,680 --> 01:20:39,360 Wspomnień czar, co nie? 1038 01:20:57,800 --> 01:20:58,800 Posłuchaj. 1039 01:21:00,840 --> 01:21:03,320 Nigdy ci nie mówiłam, że mi było przykro. 1040 01:21:04,640 --> 01:21:06,840 Tobie, za co? 1041 01:21:07,200 --> 01:21:08,360 To nie tak. 1042 01:21:09,680 --> 01:21:10,960 Chodzi o... 1043 01:21:15,120 --> 01:21:17,880 twojego przyjaciela. 1044 01:21:23,160 --> 01:21:24,760 Miał na imię Alan. 1045 01:21:25,040 --> 01:21:26,280 Wiem, kurwa. 1046 01:21:30,320 --> 01:21:31,760 Raz go widziałam 1047 01:21:33,280 --> 01:21:35,120 na parkingu przed Walmartem. 1048 01:21:35,400 --> 01:21:38,360 Kiepsko wyglądał. To musiało być krótko przed... 1049 01:21:40,400 --> 01:21:45,160 Chciałam mu tak nawrzucać, żeby nakrył się nogami. 1050 01:21:46,600 --> 01:21:47,640 Ale tylko... 1051 01:21:47,920 --> 01:21:49,960 zapytałam, czy mogę pomóc. 1052 01:21:52,200 --> 01:21:54,640 Pozwolił zanieść torby do samochodu, 1053 01:21:55,480 --> 01:21:56,680 podziękował, 1054 01:21:58,080 --> 01:21:59,360 a ja odjechałam. 1055 01:22:02,320 --> 01:22:04,840 Nawet się nie przedstawiłam. 1056 01:22:12,960 --> 01:22:14,280 Ty dyszysz. 1057 01:22:16,640 --> 01:22:18,200 Jest coraz gorzej. 1058 01:22:18,520 --> 01:22:20,040 Mam kogoś wezwać? 1059 01:22:20,360 --> 01:22:21,280 Nie. 1060 01:22:27,520 --> 01:22:28,960 Dasz posłuchać? 1061 01:22:52,680 --> 01:22:54,120 I jak to brzmi? 1062 01:23:01,400 --> 01:23:05,320 To nasze pierwsze spotkanie od 9 lat. 1063 01:23:05,600 --> 01:23:07,160 Masz pojęcie? 1064 01:23:15,440 --> 01:23:17,120 Gdy Ellie była mała, 1065 01:23:17,400 --> 01:23:21,080 pojechaliśmy razem na wybrzeże w Oregonie. 1066 01:23:21,640 --> 01:23:24,000 Ona bawiła się na piasku. 1067 01:23:25,720 --> 01:23:27,680 My wylegiwaliśmy się na plaży. 1068 01:23:28,840 --> 01:23:30,560 Poszedłem popływać. 1069 01:23:32,520 --> 01:23:35,080 Chyba ostatni raz w moim życiu. 1070 01:23:37,440 --> 01:23:40,680 Pokaleczyłem nogi na skałach. 1071 01:23:43,560 --> 01:23:46,080 Woda była taka lodowata. 1072 01:23:56,680 --> 01:24:00,200 Wściekałaś się, że nogi mi krwawią 1073 01:24:00,480 --> 01:24:03,080 i brudzą siedzenia w minivanie. 1074 01:24:04,280 --> 01:24:08,680 I narzekałaś kilka dni, że śmierdzę słoną wodą. 1075 01:24:10,880 --> 01:24:12,360 Pamiętasz? 1076 01:24:19,240 --> 01:24:20,640 Strasznie rzęzisz. 1077 01:24:23,120 --> 01:24:24,360 Umieram. 1078 01:24:28,040 --> 01:24:29,240 Pierdol się. 1079 01:24:31,040 --> 01:24:32,200 Przepraszam. 1080 01:24:33,320 --> 01:24:34,520 Spierdalaj. 1081 01:24:37,320 --> 01:24:38,680 Ty serio? 1082 01:24:39,080 --> 01:24:40,080 Tak. 1083 01:24:40,960 --> 01:24:41,880 Serio. 1084 01:24:43,720 --> 01:24:45,360 Posłuchaj mnie. 1085 01:24:48,160 --> 01:24:50,440 Muszę mieć pewność, że da sobie radę. 1086 01:24:50,800 --> 01:24:52,680 Nie możemy jej z tym zostawić. 1087 01:24:53,000 --> 01:24:54,600 Ty już raz to zrobiłeś! 1088 01:24:54,920 --> 01:24:57,000 Odpuściłeś sobie, gdy miała 8 lat! 1089 01:24:57,320 --> 01:24:59,760 Chciałem być przy niej. 1090 01:25:00,040 --> 01:25:01,360 Przy was obu. 1091 01:25:01,680 --> 01:25:05,840 Jedź do szpitala! Przecież masz za co! 1092 01:25:07,120 --> 01:25:11,360 Oboje wiemy, że pieniądze są dla Ellie. 1093 01:25:14,480 --> 01:25:15,920 Ale ponad wszystko 1094 01:25:16,200 --> 01:25:20,160 zależy mi na tym, żeby miała przyzwoite życie. 1095 01:25:21,000 --> 01:25:25,520 Że będą ją obchodzili inni, a ona ich. 1096 01:25:26,880 --> 01:25:29,000 Wtedy sobie poradzi. 1097 01:25:29,360 --> 01:25:30,840 - Idę. - Mary. 1098 01:25:31,200 --> 01:25:33,840 - Muszę już! - Ona nie ma nikogo innego! 1099 01:25:34,200 --> 01:25:39,400 Muszę wiedzieć, że choć jedno mi w życiu wyszło! 1100 01:25:42,640 --> 01:25:44,680 Odegraliśmy swoje role. 1101 01:25:45,440 --> 01:25:48,080 Ja ją wychowałam, a ty jej dajesz pieniądze. 1102 01:25:48,440 --> 01:25:50,320 Zrobiliśmy, co mogliśmy. 1103 01:25:55,840 --> 01:25:59,080 Potrzebujesz czegoś, zanim wyjdę? 1104 01:25:59,720 --> 01:26:01,400 Wody czy czegoś? 1105 01:27:09,320 --> 01:27:10,480 Gambino's! 1106 01:27:12,840 --> 01:27:14,000 Charlie? 1107 01:27:15,040 --> 01:27:16,160 W porządku? 1108 01:27:17,840 --> 01:27:18,800 Tak! 1109 01:27:20,880 --> 01:27:22,440 Pieniądze są w... 1110 01:27:23,960 --> 01:27:24,800 Jasne. 1111 01:27:29,040 --> 01:27:31,080 Na pewno wszystko w porządku?! 1112 01:27:32,240 --> 01:27:34,160 Tak. Dzięki, Dan. 1113 01:27:34,440 --> 01:27:36,040 Dobrej nocy! 1114 01:28:00,920 --> 01:28:01,840 Jezu... 1115 01:28:40,520 --> 01:28:43,240 UNIWERSYTET OAKLEY 1116 01:28:45,760 --> 01:28:47,400 KOLEDZY CZELADNICY 1117 01:28:51,960 --> 01:28:54,760 OSTATNIA LEKCJA: PIERDOLIĆ TE KRETYŃSKIE ESEJE 1118 01:28:55,680 --> 01:28:57,160 Pierdolić lektury. 1119 01:28:57,920 --> 01:29:01,360 NAPISZCIE COŚ... 1120 01:29:01,760 --> 01:29:03,280 ...kurwa, szczerze. 1121 01:29:03,600 --> 01:29:06,560 NAPISZCIE COŚ, KURWA, SZCZERZE. DO 101 UŻYTKOWNIKÓW 1122 01:30:31,320 --> 01:30:32,120 Liz? 1123 01:30:35,360 --> 01:30:36,600 Mogę wejść?! 1124 01:30:38,360 --> 01:30:39,360 Otwarte! 1125 01:30:41,800 --> 01:30:42,760 Co tam? 1126 01:30:43,120 --> 01:30:44,720 - Dziękuję. - Za co? 1127 01:30:45,080 --> 01:30:48,720 Nie jestem tym, za kogo się podawałem. Nie przychodzę z Nowego Życia. 1128 01:30:49,080 --> 01:30:50,240 Jak to? 1129 01:30:50,560 --> 01:30:52,920 Ostatnio było ze mną kiepsko. 1130 01:30:53,200 --> 01:30:55,320 Okradłem kogoś i uciekłem z domu. 1131 01:30:55,680 --> 01:30:56,760 Twoja córka 1132 01:30:57,040 --> 01:31:00,200 sfotografowała mnie, jak paliłem zioło i nagrała wszystko. 1133 01:31:00,560 --> 01:31:03,720 Znalazła mój kościół w Waterloo i wysłała im to, 1134 01:31:04,040 --> 01:31:07,240 a oni moim rodzicom. Wiesz, co oni na to? 1135 01:31:07,520 --> 01:31:09,120 Że to tylko pieniądze. 1136 01:31:11,040 --> 01:31:14,520 Wybaczyli mi. Kochają mnie i chcą, żebym wrócił do domu. 1137 01:31:15,880 --> 01:31:17,720 Okropne, prawda? 1138 01:31:18,200 --> 01:31:20,720 Ellie... to zrobiła? 1139 01:31:21,000 --> 01:31:24,160 Nie wiem, czy chciała mi pomóc, zaszkodzić, czy... 1140 01:31:25,440 --> 01:31:28,640 - Masz tak z nią czasami? - Jak ona...? 1141 01:31:29,600 --> 01:31:32,720 Odnalazła kościół i wytropiła twoich rodziców? 1142 01:31:33,920 --> 01:31:35,040 Sama? 1143 01:31:35,360 --> 01:31:37,040 Tak. Jutro jadę do domu. 1144 01:31:37,320 --> 01:31:40,400 Charlie, póki tu jestem, muszę ci to pokazać. 1145 01:31:42,560 --> 01:31:43,840 Coś nie tak? 1146 01:31:44,120 --> 01:31:45,520 Nic ci nie jest? 1147 01:31:45,840 --> 01:31:48,200 - Boli mnie. - Chcę ci pomóc. 1148 01:31:48,560 --> 01:31:49,560 Wiem jak. 1149 01:31:49,840 --> 01:31:51,640 Nie pojadę do szpitala. 1150 01:31:51,920 --> 01:31:54,520 Nie będę cię zmuszał. Ale... mogę ci pomóc. 1151 01:31:55,280 --> 01:31:58,320 - "Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami... - Co ty robisz? 1152 01:31:58,600 --> 01:32:02,960 ...ale nie ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. 1153 01:32:03,240 --> 01:32:06,760 Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała, 1154 01:32:07,040 --> 01:32:08,360 będziecie żyli". 1155 01:32:08,720 --> 01:32:10,720 - Nie rozumiem. - Charlie. 1156 01:32:11,000 --> 01:32:13,320 Gdy to przeczytałem, zrozumiałem, 1157 01:32:13,640 --> 01:32:15,720 czemu Bóg przysłał mnie do ciebie. 1158 01:32:16,040 --> 01:32:18,360 Żebyś pojął, co stało się z Alanem 1159 01:32:18,640 --> 01:32:21,920 - i żeby ciebie to nie spotkało. PISMO ŚW. ALANA GRANTA 1160 01:32:22,960 --> 01:32:24,120 Skąd to masz? 1161 01:32:24,400 --> 01:32:26,640 Alan próbował uciec przed wolą Boga. 1162 01:32:27,000 --> 01:32:29,320 Wybrał życie z tobą, zamiast Niego. 1163 01:32:29,680 --> 01:32:32,120 Stąd jego obsesja na punkcie tego wersetu. 1164 01:32:32,480 --> 01:32:35,640 Wiedział, że sam żyje wedle ciała, a nie ducha. 1165 01:32:35,920 --> 01:32:38,600 Nie modlił się o zbawienie. Ty jeszcze możesz. 1166 01:32:38,880 --> 01:32:41,720 Przy pomocy Ducha możesz uśmiercić popędy ciała. 1167 01:32:42,080 --> 01:32:43,440 I będziesz żyć. 1168 01:32:44,240 --> 01:32:47,200 Myślisz, że Alan umarł, bo wybrał życie ze mną? 1169 01:32:48,920 --> 01:32:51,880 Że Bóg odwrócił się od niego, bo się kochaliśmy? 1170 01:32:55,680 --> 01:32:56,640 Tak. 1171 01:33:04,640 --> 01:33:07,480 Nie zawsze byłem taki wielki. 1172 01:33:08,680 --> 01:33:10,400 Orientuję się. 1173 01:33:10,720 --> 01:33:13,760 Nie byłem zabójczo przystojny, ale... 1174 01:33:14,080 --> 01:33:15,520 Alan mnie kochał. 1175 01:33:18,080 --> 01:33:19,880 Uważał, że jestem piękny. 1176 01:33:26,920 --> 01:33:28,640 W połowie semestru 1177 01:33:29,880 --> 01:33:33,080 zaczął przychodzić do mnie na godziny rektorskie. 1178 01:33:33,680 --> 01:33:37,320 Szaleliśmy za sobą, 1179 01:33:37,640 --> 01:33:39,000 ale czekaliśmy 1180 01:33:39,880 --> 01:33:42,080 do końca roku. 1181 01:33:42,400 --> 01:33:43,760 Ja nie... 1182 01:33:44,040 --> 01:33:46,040 Po zakończeniu semestru 1183 01:33:46,400 --> 01:33:49,320 temperatura na dworze była idealna. 1184 01:33:49,640 --> 01:33:52,240 Poszliśmy na spacer do ogrodu botanicznego 1185 01:33:53,360 --> 01:33:55,160 i tam się pocałowaliśmy. 1186 01:33:55,480 --> 01:34:00,240 - Przestań, Charlie. - Całe noce leżeliśmy nago obok siebie. 1187 01:34:02,520 --> 01:34:03,960 Kochaliśmy się. 1188 01:34:08,960 --> 01:34:10,520 Kochaliśmy się. 1189 01:34:13,160 --> 01:34:14,840 To dla ciebie odrażające? 1190 01:34:15,200 --> 01:34:16,640 Bóg może ci pomóc. 1191 01:34:16,960 --> 01:34:19,560 Mam nadzieję, że nie ma Boga, 1192 01:34:19,880 --> 01:34:23,440 bo koszmarem byłyby zaświaty, w których Alan widziałby, 1193 01:34:23,760 --> 01:34:25,760 do czego się doprowadziłem. 1194 01:34:26,080 --> 01:34:28,640 Gdyby widział moje opuchnięte stopy, 1195 01:34:28,960 --> 01:34:30,760 rany na skórze 1196 01:34:31,040 --> 01:34:33,240 - i pleśń między płatami... - Dość. 1197 01:34:33,600 --> 01:34:38,160 ropiejących wrzodów na tyłku a zbrązowiałym od roku tłuszczem... 1198 01:34:38,520 --> 01:34:40,640 - Skończ już! - Brzydzisz się?! 1199 01:34:40,960 --> 01:34:42,720 - Tak! - Ja cię brzydzę? 1200 01:34:43,080 --> 01:34:45,280 Tak, brzydzę się tobą! Jesteś... 1201 01:34:56,320 --> 01:34:57,680 Przepraszam. 1202 01:35:00,880 --> 01:35:01,760 Co? 1203 01:35:05,040 --> 01:35:07,400 Wracaj do rodziny. 1204 01:35:46,840 --> 01:35:49,320 PIĄTEK 1205 01:35:55,120 --> 01:35:57,600 Wasze skargi zostały rozpatrzone. 1206 01:35:57,960 --> 01:36:00,000 Zastąpi mnie ktoś, 1207 01:36:00,280 --> 01:36:04,400 kto na pewno każe wam przepisywać prace w nieskończoność, 1208 01:36:05,000 --> 01:36:07,560 być bardziej obiektywnymi, 1209 01:36:07,880 --> 01:36:09,320 mniej oryginalnymi 1210 01:36:09,640 --> 01:36:12,880 i mniej uczciwymi w każdej następnej wersji. 1211 01:36:14,560 --> 01:36:18,080 Część z was widziała moją prośbę 1212 01:36:18,400 --> 01:36:21,280 o napisanie czegoś szczerego. 1213 01:36:28,360 --> 01:36:30,280 Oto co niektórzy napisali. 1214 01:36:31,960 --> 01:36:33,640 Kristy: 1215 01:36:34,280 --> 01:36:37,160 "Rodzice chcą, żebym została radiologiem, 1216 01:36:37,480 --> 01:36:40,080 a ja nawet nie wiem, kto to taki". 1217 01:36:46,240 --> 01:36:47,240 Julian: 1218 01:36:47,520 --> 01:36:51,160 "Mam już dość słuchania, że dobrze się zapowiadam". 1219 01:36:57,760 --> 01:36:59,240 Adam: 1220 01:37:00,640 --> 01:37:04,920 "Muszę pogodzić się z tym, że nie czeka mnie ekscytujące życie". 1221 01:37:07,280 --> 01:37:08,760 Wszyscy napisaliście 1222 01:37:09,120 --> 01:37:11,360 genialnie i szczerze. 1223 01:37:13,680 --> 01:37:16,320 Byliście tak otwarci, 1224 01:37:21,320 --> 01:37:22,960 że chciałbym 1225 01:37:24,080 --> 01:37:26,320 odwdzięczyć się tym samym. 1226 01:37:34,280 --> 01:37:36,160 PROGRAM NAUKI ONLINE 1227 01:38:06,040 --> 01:38:07,880 Te prace nie są ważne. 1228 01:38:09,360 --> 01:38:11,000 Ten kurs nie jest ważny. 1229 01:38:12,680 --> 01:38:14,520 College nie jest ważny. 1230 01:38:16,080 --> 01:38:19,120 Wasze genialnie szczere wyznania 1231 01:38:22,680 --> 01:38:24,120 są naprawdę ważne. 1232 01:39:03,880 --> 01:39:05,760 - Przepraszam. - Przestań. 1233 01:39:20,800 --> 01:39:23,680 Nienawidzę cię za to, że znowu muszę to przeżywać. 1234 01:39:26,240 --> 01:39:29,040 W ostatnich miesiącach Alana... 1235 01:39:29,360 --> 01:39:32,960 przychodziłam tutaj, krzyczałam, żeby coś, kurwa, zjadł. 1236 01:39:33,280 --> 01:39:35,000 Boże, koszmar! 1237 01:39:35,280 --> 01:39:36,720 Dla mnie też. 1238 01:39:37,160 --> 01:39:39,560 Nie identyfikowałeś wzdętego ciała! 1239 01:39:39,880 --> 01:39:41,400 Nie pozwolili mi. 1240 01:39:41,760 --> 01:39:44,080 Nie byłem krewnym. 1241 01:39:56,680 --> 01:39:59,320 2 kanapki z klopsami i dodatkowym serem. 1242 01:40:05,760 --> 01:40:07,320 Chyba na głowę upadłam. 1243 01:40:15,160 --> 01:40:17,040 Nie pójdę do szpitala. 1244 01:40:17,360 --> 01:40:18,920 Nie namawiam cię. 1245 01:40:23,760 --> 01:40:25,720 Już nie dam rady. 1246 01:40:28,120 --> 01:40:30,560 Próbowałem go uratować. 1247 01:40:33,640 --> 01:40:35,720 Myślałem, że moja miłość 1248 01:40:38,760 --> 01:40:40,760 wystarczy mu za wszystkich. 1249 01:40:42,200 --> 01:40:44,600 Mówiłem, że nie potrzebuje Boga 1250 01:40:45,280 --> 01:40:48,840 i nikogo poza mną. 1251 01:40:50,280 --> 01:40:51,440 Charlie... 1252 01:40:52,800 --> 01:40:55,480 Zawdzięczał ci swoje najlepsze lata. 1253 01:40:55,800 --> 01:40:58,400 Bez ciebie wcześniej skoczyłby z tego mostu. 1254 01:40:59,440 --> 01:41:03,200 Nikt by go nie uratował. Uwierz mi, próbowałam latami. 1255 01:41:06,760 --> 01:41:09,920 Moim zdaniem nikt nie może nikogo uratować. 1256 01:41:15,240 --> 01:41:16,640 Ona go uratowała. 1257 01:41:18,960 --> 01:41:22,400 Nie chciała go zranić. Próbowała pomóc. 1258 01:41:22,720 --> 01:41:24,320 O kim ty mówisz? 1259 01:41:24,640 --> 01:41:27,160 On wraca do domu. To jej zasługa. 1260 01:41:28,280 --> 01:41:30,680 - Charlie? - Nie chciała go skrzywdzić, 1261 01:41:31,040 --> 01:41:32,840 tylko wysłać do domu. 1262 01:41:34,840 --> 01:41:36,680 Masz zawroty? Patrz na mnie. 1263 01:41:37,000 --> 01:41:38,120 Pomagała mu. 1264 01:41:38,400 --> 01:41:39,600 Kto? 1265 01:41:40,520 --> 01:41:41,360 Ellie. 1266 01:41:41,720 --> 01:41:43,920 Starała się mu pomóc 1267 01:41:44,240 --> 01:41:45,960 wrócić do domu. 1268 01:41:47,840 --> 01:41:51,720 Nie masz takiego wrażenia, 1269 01:41:53,800 --> 01:41:57,520 że ludzie nie są zdolni do obojętności? 1270 01:42:02,000 --> 01:42:04,120 Ludzie są super. 1271 01:42:07,040 --> 01:42:08,520 Coś ty odpier...? 1272 01:42:11,120 --> 01:42:12,400 Co z nim? 1273 01:42:14,360 --> 01:42:15,520 Umiera. 1274 01:42:17,240 --> 01:42:18,560 To dzwoń gdzieś. 1275 01:42:18,920 --> 01:42:21,080 - Nie. - Wezwij pieprzoną karetkę! 1276 01:42:21,360 --> 01:42:22,240 Liz. 1277 01:42:22,840 --> 01:42:24,240 Muszę z nim pogadać. 1278 01:42:24,560 --> 01:42:27,080 - Nie zostawię cię z nim. - Sam na sam. 1279 01:42:27,400 --> 01:42:28,360 Liz. 1280 01:42:30,920 --> 01:42:32,640 Proszę cię. 1281 01:42:36,480 --> 01:42:37,640 Dobrze. 1282 01:42:54,560 --> 01:42:56,000 Muszę zadzwonić. 1283 01:42:58,520 --> 01:42:59,600 Charlie... 1284 01:43:02,240 --> 01:43:04,080 Poczekam na dole. 1285 01:43:11,200 --> 01:43:13,840 - Dlaczego to zrobiłeś? - Co takiego? 1286 01:43:15,080 --> 01:43:16,280 Nie zaliczyłam. 1287 01:43:16,640 --> 01:43:18,240 To naprawdę dobry esej. 1288 01:43:18,600 --> 01:43:20,600 Chcesz mnie ostatni raz wydymać? 1289 01:43:21,160 --> 01:43:25,200 Mam cię w dupie! Ty zdychaj, ale czemu mam zawalić szkołę? 1290 01:43:25,520 --> 01:43:26,720 Nie ja pisałem. 1291 01:43:27,080 --> 01:43:29,720 - Wczoraj mi go dałeś. - Nie przeczytałaś. 1292 01:43:30,080 --> 01:43:32,240 - Nie muszę. - Zrób to. 1293 01:43:43,400 --> 01:43:44,240 To... 1294 01:43:45,600 --> 01:43:46,960 Wiem, co to jest. 1295 01:43:47,320 --> 01:43:49,200 Wiedziałem, że poznasz. 1296 01:43:49,520 --> 01:43:51,000 Ja to napisałam. 1297 01:43:53,040 --> 01:43:55,000 Niczego nie zapominasz. 1298 01:43:55,320 --> 01:43:57,400 W ósmej klasie. Dlaczego...? 1299 01:43:57,720 --> 01:44:01,640 "Najsmutniejsze były nudne rozdziały 1300 01:44:02,120 --> 01:44:04,240 z opisami wielorybów, 1301 01:44:04,600 --> 01:44:07,040 bo czuło się, 1302 01:44:07,720 --> 01:44:10,800 że autor próbuje nam oszczędzić 1303 01:44:11,120 --> 01:44:13,440 własnej żałosnej historii... 1304 01:44:15,000 --> 01:44:17,120 choć na chwilę". 1305 01:44:18,280 --> 01:44:19,480 Skąd to masz? 1306 01:44:19,800 --> 01:44:21,160 Od twojej matki. 1307 01:44:21,440 --> 01:44:23,240 Wysłała mi to 4 lata temu. 1308 01:44:23,520 --> 01:44:25,800 Sprawdzałem, jak ci idzie w szkole. 1309 01:44:26,120 --> 01:44:28,080 Wysłała mi go. 1310 01:44:28,400 --> 01:44:30,760 Najlepszy esej, jaki czytałem. 1311 01:44:31,040 --> 01:44:32,880 Dla ciebie to, kurwa, żart? 1312 01:44:33,520 --> 01:44:34,480 Wcale. 1313 01:44:36,480 --> 01:44:38,840 Przepraszam, że cię zostawiłem. 1314 01:44:40,920 --> 01:44:42,280 Byłem zakochany. 1315 01:44:42,800 --> 01:44:43,760 I... 1316 01:44:44,640 --> 01:44:46,440 cię opuściłem. 1317 01:44:47,880 --> 01:44:49,920 Nie zasłużyłaś na to. 1318 01:44:51,360 --> 01:44:54,520 Nie wiem, jak mogłem to zrobić. 1319 01:44:54,840 --> 01:44:56,200 Jesteś taka piękna. 1320 01:44:57,520 --> 01:44:58,720 Super. 1321 01:44:59,000 --> 01:44:59,880 Dość. 1322 01:45:01,680 --> 01:45:03,640 Jesteś super. 1323 01:45:04,880 --> 01:45:07,080 Ten esej jest super. 1324 01:45:08,360 --> 01:45:10,000 Ten esej... 1325 01:45:10,280 --> 01:45:12,000 - ...to ty. - Przestań. 1326 01:45:12,280 --> 01:45:14,000 Ten esej to ty. 1327 01:45:14,280 --> 01:45:15,800 Nie mów tak! 1328 01:45:16,080 --> 01:45:18,600 Jesteś moim najlepszym dziełem. 1329 01:45:21,040 --> 01:45:22,000 Co jest? 1330 01:45:22,360 --> 01:45:23,240 Ellie! 1331 01:45:23,560 --> 01:45:25,240 Dobra, nie mogę tu być. 1332 01:45:25,560 --> 01:45:28,560 Jesteś idealna. Będziesz szczęśliwa. 1333 01:45:29,480 --> 01:45:31,240 Przejmujesz się innymi. 1334 01:45:31,800 --> 01:45:33,800 Karetka już jedzie. Pomogą ci. 1335 01:45:34,120 --> 01:45:35,120 Nieprawda. 1336 01:45:35,400 --> 01:45:37,440 - Jedziesz do szpitala! - Nie. 1337 01:45:37,800 --> 01:45:39,480 Muszą cię tylko zoperować! 1338 01:45:39,840 --> 01:45:41,320 Poczytaj mi. 1339 01:45:42,600 --> 01:45:43,520 Co? 1340 01:45:43,840 --> 01:45:45,520 Jeśli chcesz pomóc, 1341 01:45:45,800 --> 01:45:47,280 poczytaj mi. 1342 01:45:47,600 --> 01:45:49,160 To pomoże. 1343 01:45:49,480 --> 01:45:52,520 - Zrób to. - Dupek. Tłusty palant! 1344 01:45:52,800 --> 01:45:55,400 - Proszę cię. - Wal się! 1345 01:45:55,680 --> 01:45:56,720 Ellie! 1346 01:45:59,640 --> 01:46:01,720 Tato, proszę cię. 1347 01:46:19,240 --> 01:46:22,280 "W niesamowitej książce Moby Dick Hermana Melville'a 1348 01:46:22,600 --> 01:46:25,160 autor opisuje swoje doświadczenia na morzu. 1349 01:46:25,480 --> 01:46:28,520 Na początku książki przybiera imię Ishmael. 1350 01:46:28,840 --> 01:46:30,200 Przebywa nad morzem 1351 01:46:30,560 --> 01:46:33,120 i dzieli łoże z mężczyzną o imieniu Queequeg. 1352 01:46:33,480 --> 01:46:36,840 Autor i Queequeg idą do kościoła, a później wypływają statkiem, 1353 01:46:37,200 --> 01:46:40,680 którego kapitanem jest pirat o imieniu Ahab. Nie ma on nogi 1354 01:46:41,040 --> 01:46:45,080 i pragnie zabić wieloryba, zwanego Moby Dickiem, w dodatku białego. 1355 01:46:45,640 --> 01:46:49,360 W książce pirat Ahab napotyka szereg przeciwności. 1356 01:46:50,040 --> 01:46:53,000 Jego jedynym celem w życiu jest zabicie wieloryba. 1357 01:46:53,320 --> 01:46:56,480 Moim zdaniem to przykre, bo wieloryb niczego nie odczuwa. 1358 01:46:56,800 --> 01:47:00,240 Nie wie, jak bardzo Ahab życzy mu śmierci. Jest tylko biednym... 1359 01:47:00,560 --> 01:47:01,600 wielkim... 1360 01:47:02,120 --> 01:47:03,200 zwierzęciem. 1361 01:47:05,680 --> 01:47:07,800 Współczuję też Ahabowi. 1362 01:47:08,160 --> 01:47:11,440 Myśli, że jego życie będzie lepsze, jeśli zabije wieloryba, 1363 01:47:11,800 --> 01:47:13,080 a to nieprawda. 1364 01:47:16,280 --> 01:47:18,160 Książka bardzo mnie zasmuciła. 1365 01:47:18,520 --> 01:47:21,000 Bohaterowie poruszyli mnie do żywego. 1366 01:47:23,560 --> 01:47:26,120 Najsmutniejsze były nudne rozdziały 1367 01:47:26,440 --> 01:47:27,960 z opisami wielorybów, 1368 01:47:28,320 --> 01:47:32,200 bo czuło się, że autor próbuje nam oszczędzić własnej żałosnej historii 1369 01:47:32,480 --> 01:47:33,960 choć na chwilę. 1370 01:47:41,520 --> 01:47:43,680 Książka bardzo dała mi do myślenia, 1371 01:47:44,800 --> 01:47:47,240 a potem pocieszyła mnie... 1372 01:48:00,040 --> 01:48:04,080 Tłumaczenie na zlecenie Monolith Films: Piotr Licki 1373 01:48:13,720 --> 01:48:17,040 Reżyseria 1374 01:48:17,760 --> 01:48:20,840 Scenariusz 1375 01:48:21,360 --> 01:48:24,360 na podstawie własnej sztuki 1376 01:48:33,000 --> 01:48:35,640 Zdjęcia 1377 01:48:47,720 --> 01:48:49,960 Muzyka 1378 01:49:00,360 --> 01:49:04,320 WIELORYB 1379 01:49:04,920 --> 01:49:07,960 Wystąpili 1380 01:49:29,360 --> 01:49:32,120 Fragment Listu do Rzymian 8 za Biblią Tysiąclecia