1 00:00:25,668 --> 00:00:28,459 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:48,418 --> 00:00:50,668 {\an8}GRENLANDIA WEDŁUG DANYCH Z 1905 ROKU 3 00:00:50,751 --> 00:00:52,334 {\an8}ZIEMIA PEARY'EGO 4 00:01:36,584 --> 00:01:37,793 {\an8}Coś tam jest! 5 00:01:38,584 --> 00:01:39,668 {\an8}Iver, idź za nimi. 6 00:01:40,209 --> 00:01:43,001 {\an8}Sprawdź, co to jest. Daj mi lampę. 7 00:01:47,376 --> 00:01:50,251 {\an8}To kapitan! 8 00:01:58,251 --> 00:01:59,959 Kapitanie, znaleźliście coś? 9 00:02:00,584 --> 00:02:02,584 Pomóżcie mu. Zamarzły mu stopy. 10 00:02:02,668 --> 00:02:03,626 Dobra, chodź. 11 00:02:05,626 --> 00:02:08,751 - Już idzie. - Szybko, Unger. Przynieś wodę. 12 00:02:08,834 --> 00:02:10,501 {\an8}Jørgensen, podnieś głowę. 13 00:02:10,584 --> 00:02:13,001 {\an8}- Unger, pospiesz się z wodą. - Zaraz! 14 00:02:15,126 --> 00:02:17,543 - Do góry. Spokojnie. - Będzie dobrze. 15 00:02:17,626 --> 00:02:19,876 - Pomożemy ci. - Spokojnie, Jørgensen. 16 00:02:21,543 --> 00:02:22,793 Unger, woda! 17 00:02:23,709 --> 00:02:25,126 - No już! - Za chwilę. 18 00:02:25,209 --> 00:02:27,376 Potrzymaj to. Spokojnie, Jørgensen. 19 00:02:30,334 --> 00:02:33,126 - Macie whisky? - Dajmy mu się napić. 20 00:02:36,001 --> 00:02:36,834 Proszę. 21 00:02:38,043 --> 00:02:38,876 Dobrze. 22 00:02:38,959 --> 00:02:40,168 Czekajcie. 23 00:02:44,084 --> 00:02:45,084 Daj butelkę. 24 00:02:45,168 --> 00:02:46,751 Ejnar, przytrzymaj go. 25 00:02:47,543 --> 00:02:50,043 Jørgensen, oddychaj głęboko. 26 00:02:51,001 --> 00:02:52,126 Do dzieła. 27 00:02:54,376 --> 00:02:55,418 No dobrze. 28 00:02:58,793 --> 00:03:02,251 - Trzymajcie go. - Raz, dwa, trzy. 29 00:03:12,126 --> 00:03:15,126 OPARTE NA PRAWDZIWEJ HISTORII 30 00:03:20,751 --> 00:03:24,459 {\an8}WIGILIA 1909 ROKU PÓŁNOCNO-WSCHODNIA GRENLANDIA 31 00:03:25,293 --> 00:03:26,376 - Siadaj. - Dzięki. 32 00:03:26,459 --> 00:03:27,293 Dasz radę? 33 00:03:28,209 --> 00:03:29,668 Pachnie świętami. 34 00:03:29,751 --> 00:03:32,126 Raz, dwa, trzy. 35 00:03:34,251 --> 00:03:35,751 - Kto głodny? - Wszyscy. 36 00:03:35,834 --> 00:03:37,209 - Bardzo. - I to jak. 37 00:03:37,293 --> 00:03:38,376 Proszę, chłopcy. 38 00:03:38,459 --> 00:03:39,584 - Piękny. - W końcu. 39 00:03:39,668 --> 00:03:41,293 Spisałeś się, myszko. 40 00:03:41,959 --> 00:03:44,251 - W końcu się przydałeś. - Dzięki. 41 00:03:44,334 --> 00:03:47,293 - Nieźle. - Panowie, czy mogę prosić o uwagę? 42 00:03:47,376 --> 00:03:49,376 - Koniec imprezy. - Cicho, Poulsen. 43 00:03:49,459 --> 00:03:52,376 - Wznieśmy toast. - Oczywiście. 44 00:03:52,959 --> 00:03:53,876 Za… 45 00:03:56,168 --> 00:03:57,668 Za bliskich w domu. 46 00:03:58,251 --> 00:03:59,834 Za tych, którzy zginęli, 47 00:03:59,918 --> 00:04:02,418 badając nieznane regiony naszego królestwa. 48 00:04:03,626 --> 00:04:05,168 Za Ekspedycję Duńską. 49 00:04:06,293 --> 00:04:07,251 Oraz za was 50 00:04:07,334 --> 00:04:09,751 i wasz wkład w realizację jej celu. 51 00:04:09,834 --> 00:04:10,668 Skål. 52 00:04:10,751 --> 00:04:11,584 Skål. 53 00:04:11,668 --> 00:04:12,543 Już niedługo. 54 00:04:14,751 --> 00:04:17,459 Nasze poszukiwania nie poszły zgodnie z planem. 55 00:04:17,543 --> 00:04:19,334 Jørgensen może to potwierdzić. 56 00:04:20,084 --> 00:04:21,334 Jak przewidywałem, 57 00:04:21,418 --> 00:04:24,376 trudno było znaleźć jakiekolwiek ślady ekspedycji. 58 00:04:25,168 --> 00:04:26,168 Jednakże 59 00:04:27,293 --> 00:04:28,501 znaleźliśmy to. 60 00:04:29,418 --> 00:04:31,209 Pamiętnik jednego z odkrywców. 61 00:04:33,668 --> 00:04:35,668 Oraz mapę. 62 00:04:37,251 --> 00:04:40,543 Ma ona wskazywać położenie kopca, 63 00:04:40,626 --> 00:04:44,709 {\an8}w którym Mylius-Erichsen zostawił ostatnie zapiski o nieznanym lądzie. 64 00:04:45,543 --> 00:04:46,584 Kopca? 65 00:04:46,668 --> 00:04:49,584 Sterty kamieni, którą widać z daleka. 66 00:04:49,668 --> 00:04:52,418 Dlatego wyruszę w kolejną podróż. 67 00:04:52,501 --> 00:04:53,543 Co? 68 00:04:53,626 --> 00:04:54,584 Kolejną? 69 00:04:55,459 --> 00:04:57,876 Tym razem dalej, przez czapę lodową. 70 00:04:57,959 --> 00:05:00,334 Chcę odzyskać zapiski o ich odkryciach. 71 00:05:01,001 --> 00:05:02,626 Nie wracamy do domu? 72 00:05:03,959 --> 00:05:05,543 Po to tu przypłynęliśmy. 73 00:05:06,126 --> 00:05:08,626 Możemy stracić północną część Grenlandii. 74 00:05:08,709 --> 00:05:10,001 Zajmą ją Amerykanie. 75 00:05:11,459 --> 00:05:15,043 Jørgensen jest niedysponowany, 76 00:05:15,126 --> 00:05:16,543 a sam tego nie zrobię, 77 00:05:17,126 --> 00:05:21,501 co daje jednemu z was szczęściarzy niepowtarzalną szansę. 78 00:05:22,376 --> 00:05:24,876 Potrzebuję ochotnika, który wyruszy ze mną. 79 00:05:55,501 --> 00:05:57,126 Ktoś się zgłosił? 80 00:05:59,959 --> 00:06:01,043 Chyba żartujesz? 81 00:06:01,126 --> 00:06:02,709 Jørgensen jest okaleczony. 82 00:06:02,793 --> 00:06:04,584 Nie jesteś następny, Laub? 83 00:06:04,668 --> 00:06:07,126 Zamknij się, Poulsen. Mam rodzinę. 84 00:06:08,584 --> 00:06:10,834 Dlaczego nie chcecie z nim iść? 85 00:06:10,918 --> 00:06:12,043 Widziałeś mapę. 86 00:06:12,126 --> 00:06:15,501 To jak iść z Moskwy do Rzymu, szukając sterty kamieni. 87 00:06:15,584 --> 00:06:18,168 Do tego w towarzystwie kapitana. 88 00:06:18,251 --> 00:06:19,751 Iver wszystko o nim wie. 89 00:06:20,418 --> 00:06:22,793 Wiedział, zanim do nas dołączył, prawda? 90 00:06:22,876 --> 00:06:24,668 Czytałem o nim. 91 00:06:25,501 --> 00:06:27,918 Tak jak chyba wszyscy? 92 00:06:28,001 --> 00:06:30,709 Nie każdy jest fanem, Iverze Iversenie. 93 00:06:30,793 --> 00:06:32,584 No i Unger nie umie czytać. 94 00:06:32,668 --> 00:06:33,626 Przeczytaj to! 95 00:06:37,584 --> 00:06:38,418 No chodź! 96 00:06:52,834 --> 00:06:53,668 {\an8}Kapitanie. 97 00:06:56,334 --> 00:06:57,168 Ja 98 00:06:58,668 --> 00:06:59,626 zastanawiam się… 99 00:07:03,709 --> 00:07:06,126 Nie wiem, ilu jest już ochotników… 100 00:07:06,209 --> 00:07:07,418 Ani jednego. 101 00:07:09,043 --> 00:07:10,459 Chcę powiedzieć, 102 00:07:11,168 --> 00:07:13,043 że nie mam tu zajęcia. 103 00:07:14,001 --> 00:07:16,876 Póki tu stoimy, silnik nie będzie potrzebny. 104 00:07:18,251 --> 00:07:21,168 Chciałbym panu towarzyszyć, jeśli można. 105 00:07:22,168 --> 00:07:25,584 Dobrze strzelam i uczę się prowadzić zaprzęg. 106 00:07:27,168 --> 00:07:28,918 Bardzo bym tego chciał. 107 00:07:35,668 --> 00:07:37,626 Będę to miał na uwadze. Dziękuję. 108 00:07:41,501 --> 00:07:42,709 Dziękuję, kapitanie. 109 00:07:52,584 --> 00:07:54,459 Poulsen, podaj uprzęże. 110 00:07:54,543 --> 00:07:56,126 - Co on wyprawia? - No już. 111 00:07:56,668 --> 00:07:58,876 - Trzeba mu pomóc. - Zostań tu. 112 00:08:02,459 --> 00:08:04,043 Zostańcie tu wszyscy. 113 00:08:06,709 --> 00:08:07,543 Już. 114 00:08:08,043 --> 00:08:09,251 Hej! 115 00:08:10,334 --> 00:08:11,168 Stójcie! 116 00:08:11,251 --> 00:08:12,376 Zostańcie! 117 00:08:12,459 --> 00:08:13,668 Pogadaj z nim. 118 00:08:13,751 --> 00:08:14,668 Hej! 119 00:08:15,751 --> 00:08:17,459 Pomogę ci. 120 00:08:19,543 --> 00:08:22,251 Iversen, psy pracują dla ciebie. 121 00:08:23,376 --> 00:08:24,418 Pamiętaj o tym. 122 00:08:25,418 --> 00:08:26,584 Na lodzie 123 00:08:26,668 --> 00:08:30,709 każdy pies może od początku udźwignąć 50 kilogramów. 124 00:08:30,793 --> 00:08:32,918 Kiedy zjesz te 50 kilogramów, 125 00:08:33,418 --> 00:08:37,251 jeden pies przestaje być potrzebny. 126 00:08:39,126 --> 00:08:40,834 Trzeba zastrzelić najgorszego 127 00:08:41,501 --> 00:08:42,834 i nakarmić nim resztę. 128 00:08:45,584 --> 00:08:48,584 Iversen, nie zżywaj się z nim. 129 00:08:53,084 --> 00:08:54,834 Iversen chce mi towarzyszyć. 130 00:08:54,918 --> 00:08:57,543 - Tak, wiem. - Co o nim myślisz? 131 00:08:58,126 --> 00:08:59,501 - O Iversenie? - Tak. 132 00:09:01,001 --> 00:09:02,001 To dobry chłopak. 133 00:09:02,501 --> 00:09:03,709 Bardzo odważny. 134 00:09:03,793 --> 00:09:04,793 Silny charakter. 135 00:09:04,876 --> 00:09:06,543 Widziałeś go z psami? 136 00:09:08,043 --> 00:09:10,876 Na pewno musi się bardziej postarać. 137 00:09:12,251 --> 00:09:13,834 Myślisz, że temu podoła? 138 00:09:14,334 --> 00:09:16,209 Tak sądzę. 139 00:09:20,918 --> 00:09:21,751 To wszystko. 140 00:09:24,251 --> 00:09:25,501 Nie bądź śmieszny. 141 00:09:25,584 --> 00:09:27,168 Przecież to za ciężkie. 142 00:09:27,251 --> 00:09:28,959 Mówię ci, jest niezatapialny. 143 00:09:29,043 --> 00:09:30,793 Wydali już milion dolarów. 144 00:09:30,876 --> 00:09:34,334 Ma turbiny kombinowane i silniki tłokowe, 145 00:09:34,418 --> 00:09:37,251 które gwarantują prędkość 21 węzłów. 146 00:09:37,334 --> 00:09:40,501 - Ktoś może przetłumaczyć? - O czym ty mówisz? 147 00:09:40,584 --> 00:09:42,459 Alabama nie jest ciebie godna? 148 00:09:42,543 --> 00:09:44,543 Opowiadaj takie rzeczy kapitanowi, 149 00:09:44,626 --> 00:09:46,376 to wpakuje ci kulkę w łeb. 150 00:09:46,459 --> 00:09:48,793 Poulsen zazwyczaj gada bzdury, 151 00:09:48,876 --> 00:09:51,543 ale faktycznie strach się odezwać do kapitana. 152 00:09:52,126 --> 00:09:53,584 Nie jest taki zły. 153 00:09:56,334 --> 00:09:58,668 Chyba postradałeś zmysły. 154 00:09:59,168 --> 00:10:02,584 Co wiesz o jeździe na saniach i życiu przy -40 stopniach? 155 00:10:03,168 --> 00:10:06,126 I niedźwiedziach polarnych i innych potwornościach. 156 00:10:06,209 --> 00:10:09,459 Myślę, że Iver nieźle już sobie radzi z psami. 157 00:10:10,501 --> 00:10:12,209 Wciąż możesz zmienić zdanie. 158 00:10:12,293 --> 00:10:16,084 To moja trzecia wyprawa, a wciąż nienawidzę tych psów. 159 00:10:16,168 --> 00:10:18,876 Gorsze kazirodztwo niż u Habsburgów. 160 00:10:19,459 --> 00:10:21,584 Daj spokój. Są niesamowite. 161 00:10:21,668 --> 00:10:25,126 Kiedy zaufasz psu prowadzącemu, wszystko się układa. 162 00:10:25,209 --> 00:10:27,459 Mój Bjørn pilnuje pozostałych. 163 00:10:27,543 --> 00:10:28,751 Sam wszystko robi. 164 00:10:29,793 --> 00:10:32,126 Patrz na Ivera i jego pieska, Bjørna! 165 00:10:38,084 --> 00:10:39,834 Czuję, że cię zawiodłem. 166 00:10:41,543 --> 00:10:43,251 Musisz stanąć na nogi. 167 00:10:43,751 --> 00:10:45,876 Poza tym Iversen się zgłosił. 168 00:10:48,751 --> 00:10:49,584 Co? 169 00:10:50,126 --> 00:10:51,418 On jest mechanikiem. 170 00:10:53,418 --> 00:10:56,793 Jest z nami tylko przez awarię silnika w Reykjavíku. 171 00:10:56,876 --> 00:10:59,251 Zaopiekuj się dla mnie Alabamą. 172 00:11:02,668 --> 00:11:03,959 Muszę coś powiedzieć. 173 00:11:04,543 --> 00:11:06,126 Nie jesteś już taki młody. 174 00:11:06,626 --> 00:11:10,001 Ryzykujesz życie. I życie Iversena. 175 00:11:10,084 --> 00:11:11,959 Mamy się po prostu poddać? 176 00:11:12,043 --> 00:11:13,209 Próbowaliśmy. 177 00:11:13,918 --> 00:11:16,001 - Daliśmy z siebie wszystko. - Skąd. 178 00:11:17,793 --> 00:11:18,918 A co z Nają? 179 00:11:21,376 --> 00:11:23,168 Ma na ciebie czekać? 180 00:11:24,876 --> 00:11:28,251 - Nie musisz niczego udowadniać. - Nie chodzi o mnie. 181 00:11:29,543 --> 00:11:31,501 Komisja dała nam jasne polecenie. 182 00:11:31,584 --> 00:11:33,293 Morze topnieje w lipcu. 183 00:11:33,376 --> 00:11:36,626 Czekajcie na nas do sierpnia, a potem odpłyńcie. 184 00:11:37,126 --> 00:11:39,543 - Będziesz zdany na siebie. - To rozkaz. 185 00:11:42,251 --> 00:11:45,709 Iversen jest najlepszym chętnym, a może i jedynym. 186 00:11:46,751 --> 00:11:49,376 Szanuję twoją troskę, ale jutro wyjeżdżamy. 187 00:11:51,709 --> 00:11:52,918 Tak jest, kapitanie. 188 00:12:05,668 --> 00:12:09,709 {\an8}ZIEMIA PEARY'EGO ZATOKA INDEPENDENCE 189 00:12:16,501 --> 00:12:18,876 TRAGICZNY KONIEC EKSPEDYCJI NA GRENLANDIĘ 190 00:12:18,959 --> 00:12:23,084 CIAŁA MYLIUSA-ERICHSENA I DWÓCH POZOSTAŁYCH ODKRYWCÓW PRZEPADŁY 191 00:12:38,001 --> 00:12:40,918 DZIEŃ 1 MARZEC 1910 ROKU 192 00:12:41,001 --> 00:12:43,293 Iver, stań bliżej kapitana. 193 00:12:44,084 --> 00:12:45,001 Dobrze. 194 00:12:46,293 --> 00:12:49,293 Trzy, dwa, jeden. 195 00:12:51,793 --> 00:12:52,793 Wyśmienicie. 196 00:12:55,959 --> 00:12:57,043 Dziękuję. 197 00:12:57,126 --> 00:12:58,293 - Powodzenia. - Dzięki. 198 00:12:59,418 --> 00:13:00,418 Dziękuję. 199 00:13:00,501 --> 00:13:02,001 Do zobaczenia w sierpniu. 200 00:13:02,626 --> 00:13:03,834 Trzymajcie się! 201 00:13:03,918 --> 00:13:04,918 Nawzajem. 202 00:13:05,001 --> 00:13:05,959 Powodzenia. 203 00:13:07,126 --> 00:13:07,959 Powodzenia. 204 00:13:08,459 --> 00:13:10,376 Dziękuję, Jørgensen. 205 00:13:14,459 --> 00:13:15,668 Powodzenia. 206 00:13:16,168 --> 00:13:17,251 Dalej, chłopcy! 207 00:13:17,751 --> 00:13:19,126 Szczęśliwej drogi, Iver! 208 00:13:19,209 --> 00:13:20,668 Szczęście mu się przyda. 209 00:13:40,209 --> 00:13:41,293 Iversen! 210 00:13:44,084 --> 00:13:45,043 Jedź za mną. 211 00:13:54,043 --> 00:13:55,043 Dalej, Bjørn! 212 00:13:55,793 --> 00:13:57,251 Dalej, chłopcy! 213 00:14:10,459 --> 00:14:11,543 O Boże! 214 00:14:12,959 --> 00:14:16,418 - Mamy wejść na górę? - Zawsze jest jakaś droga. 215 00:14:17,418 --> 00:14:19,543 Trzeba tylko znaleźć najszybszą. 216 00:14:21,168 --> 00:14:23,084 Pewnie najszybciej można spaść. 217 00:14:23,584 --> 00:14:26,584 Dlatego musisz być ciągle skupiony. 218 00:14:27,501 --> 00:14:29,209 Musimy wjechać na górę. 219 00:15:02,376 --> 00:15:03,501 Chodź. 220 00:15:07,001 --> 00:15:08,251 Dwa, trzy, ciągniemy. 221 00:15:08,334 --> 00:15:09,251 Raz, dwa, trzy. 222 00:15:17,251 --> 00:15:18,084 Ciągnij! 223 00:15:22,959 --> 00:15:24,876 Już dosyć. 224 00:15:30,418 --> 00:15:32,168 Jakbyśmy byli na Księżycu. 225 00:15:34,626 --> 00:15:36,876 Ile to metrów sześciennych lodu? 226 00:15:38,001 --> 00:15:40,126 Pewnie co najmniej dwa miliony? 227 00:15:42,418 --> 00:15:44,293 Uważaj, gdzie idziesz. 228 00:15:46,084 --> 00:15:47,418 Iversen, odczepmy się. 229 00:15:58,126 --> 00:16:00,126 Czytam pański artykuł 230 00:16:00,209 --> 00:16:01,918 o Ekspedycji Duńskiej. 231 00:16:03,959 --> 00:16:05,376 Niesamowite, prawda? 232 00:16:06,251 --> 00:16:08,751 Teraz jesteśmy tu razem. 233 00:16:10,584 --> 00:16:11,709 Bardzo ciekawe. 234 00:16:12,584 --> 00:16:16,126 Mieli tyle sprzętu, prawda? Nawet samochód. 235 00:16:16,709 --> 00:16:19,001 Coś takiego! Jazda autem po lodzie. 236 00:16:19,084 --> 00:16:20,334 To jakiś absurd. 237 00:16:21,209 --> 00:16:23,251 Jaki to mógł być samochód? 238 00:16:24,543 --> 00:16:25,584 Crossley? 239 00:16:27,876 --> 00:16:30,584 Jaki miał silnik? Pamięta pan? 240 00:16:30,668 --> 00:16:32,168 Cztery do ośmiu koni? 241 00:16:36,626 --> 00:16:37,501 Kapitanie. 242 00:16:41,293 --> 00:16:43,626 To mój pies prowadzący, Bjørn. 243 00:16:44,251 --> 00:16:47,543 Chciałby wejść do namiotu. Może? 244 00:17:01,501 --> 00:17:04,418 DZIEŃ 26 245 00:17:07,459 --> 00:17:09,543 Nic dziwnego, że się tu zgubili. 246 00:17:10,251 --> 00:17:11,084 Prawda. 247 00:17:14,793 --> 00:17:16,209 Całkiem sami 248 00:17:17,209 --> 00:17:18,584 Całkiem sami 249 00:17:21,126 --> 00:17:22,751 Całkiem sami 250 00:17:23,584 --> 00:17:24,709 Na lodzie 251 00:17:26,459 --> 00:17:27,876 Całkiem sami 252 00:17:29,043 --> 00:17:30,418 Całkiem sami 253 00:17:31,626 --> 00:17:33,668 Całkiem sami 254 00:17:34,668 --> 00:17:36,501 Na lodzie 255 00:17:37,709 --> 00:17:39,043 Nikogo wokół 256 00:17:39,959 --> 00:17:41,668 Nikogo nie widać 257 00:17:43,251 --> 00:17:45,043 Tylko ja i Ejnar 258 00:17:47,668 --> 00:17:49,168 Na lodzie! 259 00:18:44,293 --> 00:18:45,918 Kapitanie, mam pytanie. 260 00:18:47,751 --> 00:18:50,209 Co według pana naprawdę się stało 261 00:18:51,209 --> 00:18:52,751 z Ekspedycją Duńską? 262 00:18:53,584 --> 00:18:54,793 Z Myliusem-Erichsenem? 263 00:19:01,876 --> 00:19:04,209 Czasem lepiej za dużo nie myśleć. 264 00:19:06,459 --> 00:19:07,959 Dobrze się znaliście? 265 00:19:10,959 --> 00:19:12,293 Był moim przyjacielem. 266 00:19:13,959 --> 00:19:15,168 I świetnym odkrywcą. 267 00:19:17,376 --> 00:19:19,418 Ale nie umiał się poddać. 268 00:19:27,334 --> 00:19:28,584 Znaleźliśmy jednego. 269 00:19:31,084 --> 00:19:32,626 Grenlandczyka Brønlunda. 270 00:19:33,626 --> 00:19:35,626 Pozostali dwaj przepadli w lodzie. 271 00:19:38,584 --> 00:19:40,126 Co za śmierć. 272 00:19:40,834 --> 00:19:42,209 Samemu w tym miejscu. 273 00:20:04,959 --> 00:20:09,001 Zostały po nim jedynie ostatnie słowa z pamiętnika i mapa. 274 00:20:16,251 --> 00:20:18,168 Nigdy nie myślisz, że to koniec. 275 00:20:19,584 --> 00:20:21,959 Zawsze wierzysz, że znajdzie się sposób. 276 00:20:41,584 --> 00:20:43,209 Dzień dobry, Bjørn. 277 00:20:45,168 --> 00:20:46,876 Wybacz, że musiałeś tu spać. 278 00:20:48,376 --> 00:20:52,209 Kapitan powiedział, że nie możesz wejść, jeśli będziesz hałasować. 279 00:20:52,751 --> 00:20:53,584 W porządku? 280 00:20:54,084 --> 00:20:54,918 No tak. 281 00:21:04,918 --> 00:21:06,501 Jeszcze się nie gotuje. 282 00:21:07,376 --> 00:21:08,584 Pokażę ci coś. 283 00:21:12,293 --> 00:21:13,376 Magia Inuitów. 284 00:21:17,918 --> 00:21:21,168 Robią to w takich warunkach na Alasce, by przyspieszyć. 285 00:21:24,001 --> 00:21:24,834 Widzisz? 286 00:21:25,459 --> 00:21:27,043 Cieniutka warstwa lodu. 287 00:21:36,418 --> 00:21:37,459 Dalej, chłopaki! 288 00:21:49,001 --> 00:21:50,043 - Iversen! - Tak? 289 00:21:50,126 --> 00:21:53,209 - Widzisz te cirrusy na północy? - Nie, kapitanie. 290 00:21:53,709 --> 00:21:55,168 Widzę tylko słońce! 291 00:22:00,668 --> 00:22:01,668 Iversen! 292 00:22:02,668 --> 00:22:05,459 Psy czują ziemię! Zwolnij! 293 00:22:15,834 --> 00:22:17,001 Iversen, stój! 294 00:22:26,168 --> 00:22:27,001 Stójcie! 295 00:22:28,793 --> 00:22:29,709 Stójcie! 296 00:22:46,418 --> 00:22:47,459 Uważaj. 297 00:22:50,918 --> 00:22:51,959 No dobrze. 298 00:22:52,709 --> 00:22:55,001 - Zejdź na dół. - Dobrze. 299 00:22:58,876 --> 00:23:00,043 Szlag. 300 00:23:02,126 --> 00:23:03,543 Widzę go! To Bjørn. 301 00:23:04,584 --> 00:23:05,793 Złap za linę. 302 00:23:06,376 --> 00:23:07,209 Dobrze. 303 00:23:09,501 --> 00:23:10,501 Wciągnę go. 304 00:23:30,626 --> 00:23:31,584 Jesteś cały? 305 00:23:33,418 --> 00:23:35,709 Wstawaj! Wciągniemy sanie. 306 00:23:37,584 --> 00:23:39,001 Zostaw psa! 307 00:23:39,084 --> 00:23:40,376 Nie, wciągnę go. 308 00:23:56,876 --> 00:23:59,334 Nie! 309 00:24:24,251 --> 00:24:25,959 Z moich obliczeń wynika, 310 00:24:26,918 --> 00:24:30,126 że straciliśmy przeze mnie dwa tygodnie psiej karmy, 311 00:24:31,501 --> 00:24:35,084 pół zapasów herbaty i puszkę parafiny. 312 00:24:40,459 --> 00:24:43,251 - I Bjørna, kapitanie. - To tylko pies. 313 00:24:45,334 --> 00:24:47,501 Wiedziałem, że stanowisz ryzyko, 314 00:24:47,584 --> 00:24:49,918 ale sądziłem, że po służbie w marynarce 315 00:24:50,001 --> 00:24:52,584 masz dość dyscypliny, by wypełniać rozkazy. 316 00:24:53,084 --> 00:24:54,459 Przepraszam, kapitanie. 317 00:25:02,084 --> 00:25:04,751 Przynajmniej jutro zejdziemy z czapy lodowej. 318 00:25:34,876 --> 00:25:36,043 Dalej! 319 00:25:43,376 --> 00:25:44,209 Idź. 320 00:25:47,918 --> 00:25:49,584 Chodźcie. Szybko! 321 00:25:52,959 --> 00:25:53,793 Chodźcie. 322 00:25:54,834 --> 00:25:55,959 Dalej! 323 00:25:56,043 --> 00:25:56,876 Dobrze. 324 00:25:56,959 --> 00:25:59,876 DZIEŃ 48 325 00:26:04,459 --> 00:26:05,293 Kapitanie. 326 00:26:06,709 --> 00:26:08,459 Mogę zadać osobiste pytanie? 327 00:26:08,959 --> 00:26:09,918 Pytaj. 328 00:26:11,793 --> 00:26:13,043 Dlaczego pan to robi? 329 00:26:14,793 --> 00:26:16,793 Tyle lat, 330 00:26:16,876 --> 00:26:18,751 w takich miejscach jak to? 331 00:26:21,668 --> 00:26:23,084 Samotnie, 332 00:26:23,168 --> 00:26:24,293 ryzykując życie. 333 00:26:26,334 --> 00:26:27,251 Nie ma… 334 00:26:29,251 --> 00:26:32,084 Nie czeka na pana ktoś bliski? 335 00:26:35,959 --> 00:26:37,168 W naszych podróżach… 336 00:26:39,918 --> 00:26:41,418 nie ma miejsca na bagaż. 337 00:26:42,209 --> 00:26:45,293 Nie możesz być myślami 3000 kilometrów stąd. 338 00:26:46,543 --> 00:26:49,418 To czemu pan to robi? 339 00:26:49,501 --> 00:26:52,376 Czemu ludzie coś robią? Czemu jesteś mechanikiem? 340 00:26:53,751 --> 00:26:56,334 Umiem tylko naprawiać silniki. 341 00:26:56,418 --> 00:26:57,334 Właśnie. 342 00:27:01,334 --> 00:27:04,834 Co ci powiedzieli, gdy dołączyłeś do nas w Reykjavíku? 343 00:27:06,459 --> 00:27:08,959 Wiem, że chodzi o Amerykanów 344 00:27:09,959 --> 00:27:11,501 i ich prawa do ziemi. 345 00:27:11,584 --> 00:27:13,459 Ale po prostu cieszyłem się, 346 00:27:13,543 --> 00:27:16,334 że popłynę z panem na Grenlandię 347 00:27:16,834 --> 00:27:18,626 i dołączę do ekspedycji. 348 00:27:21,334 --> 00:27:23,418 Chodzi o nieznany ląd. 349 00:27:24,626 --> 00:27:26,001 Amerykanie twierdzą, 350 00:27:26,084 --> 00:27:30,168 że górna część Grenlandii jest oddzielona kanałem od reszty, 351 00:27:31,043 --> 00:27:32,543 ale tego nie udowodnili. 352 00:27:35,626 --> 00:27:36,959 To ważne zadanie. 353 00:27:37,043 --> 00:27:37,876 Rozumiem. 354 00:27:41,293 --> 00:27:43,209 Może nawet będziesz sławny. 355 00:27:45,668 --> 00:27:49,001 Ja miałbym być sławny? To nie ja będę w centrum uwagi. 356 00:27:50,126 --> 00:27:52,293 Nie rozpędzaj się. 357 00:27:52,793 --> 00:27:54,876 Najpierw musimy znaleźć ten kopiec. 358 00:27:59,459 --> 00:28:02,334 {\an8}KANAŁ PEARY'EGO ZIEMIA PEARY'EGO 359 00:28:10,084 --> 00:28:11,376 Jak masz na imię? 360 00:28:11,459 --> 00:28:12,543 Co tam masz? 361 00:28:13,043 --> 00:28:14,293 Znalazłem na statku. 362 00:28:19,376 --> 00:28:20,209 Proszę. 363 00:28:20,709 --> 00:28:22,084 Zapomina się o nich. 364 00:28:23,751 --> 00:28:25,001 Ta wygląda na słodką. 365 00:28:25,751 --> 00:28:26,959 Miłą i troskliwą. 366 00:28:27,959 --> 00:28:30,251 - Nazywam ją Panna Czułość. - Nazwałeś ją? 367 00:28:30,334 --> 00:28:31,168 No tak. 368 00:28:31,668 --> 00:28:34,001 - Panna Czułość. - Co to za imię? 369 00:28:35,168 --> 00:28:37,459 - A ta? - Ta mała, uśmiechnięta? 370 00:28:37,543 --> 00:28:39,168 To Panna Słoneczko. 371 00:28:40,293 --> 00:28:43,293 - Śmiałaby się z moich żartów. - Raczej z imienia. 372 00:28:44,209 --> 00:28:46,126 Może któraś wpadła panu w oko? 373 00:28:50,251 --> 00:28:51,876 Ta mi się podoba. 374 00:28:51,959 --> 00:28:53,126 Ma jakieś imię? 375 00:28:54,126 --> 00:28:55,043 Jeszcze nie. 376 00:28:56,168 --> 00:28:58,876 Niech ma na imię Naja. 377 00:28:59,668 --> 00:29:01,251 Tak. To jest Naja. 378 00:29:02,084 --> 00:29:02,918 No dobrze. 379 00:29:03,918 --> 00:29:06,834 Jeśli nikt ze zgromadzonych nie widzi przeszkód, 380 00:29:07,334 --> 00:29:10,126 pan kapitan i Naja będą od dziś parą. 381 00:29:11,709 --> 00:29:12,543 Amen. 382 00:29:50,584 --> 00:29:51,418 Dalej! 383 00:29:58,709 --> 00:30:00,209 - Masz? - Mam. 384 00:30:01,584 --> 00:30:03,293 Tak jest. 385 00:30:05,459 --> 00:30:06,668 {\an8}DZIENNIKI MYLIUSA? 386 00:30:58,876 --> 00:30:59,793 No już. 387 00:31:05,418 --> 00:31:06,293 Masz coś? 388 00:31:07,293 --> 00:31:08,126 Nic. 389 00:31:09,084 --> 00:31:11,418 Nic tu nie żyje, nawet ptaki. 390 00:31:11,918 --> 00:31:13,459 Żadnego jedzenia dla psów. 391 00:31:14,459 --> 00:31:16,709 - Co zrobiłeś? - Co? 392 00:31:17,209 --> 00:31:18,043 Z tym. 393 00:31:18,834 --> 00:31:21,209 - Nic nie zrobiłem. - Coś musiałeś. 394 00:31:21,293 --> 00:31:24,751 Nie działa. Jesteś skończonym idiotą? 395 00:31:25,293 --> 00:31:27,501 - Bez kuchenki mamy przesrane. - Ale… 396 00:31:27,584 --> 00:31:29,543 Napraw ją. Już! 397 00:31:34,001 --> 00:31:36,709 Bez niej nie przeżyjemy, rozumiesz to? 398 00:31:36,793 --> 00:31:39,918 - Rozumiesz? - Może pan podać czajnik? 399 00:32:17,209 --> 00:32:19,626 Musimy zmniejszyć racje o połowę. 400 00:32:24,084 --> 00:32:25,459 Przepakuj sanie. 401 00:32:33,834 --> 00:32:34,959 Iversen, dawaj! 402 00:33:02,751 --> 00:33:05,668 DZIEŃ 84 403 00:33:20,626 --> 00:33:26,168 Musimy wprowadzić lekką korektę kursu. 404 00:33:35,251 --> 00:33:37,209 - Kapitanie. - Tak, Iversen? 405 00:33:40,584 --> 00:33:41,793 No powiedz. 406 00:33:43,209 --> 00:33:44,751 Nie mamy zapasów. 407 00:33:47,959 --> 00:33:49,959 Czy w którymś momencie… 408 00:33:51,001 --> 00:33:52,168 Co? 409 00:33:53,709 --> 00:33:56,501 - Pogodzimy się… - Pogodzimy się z porażką? 410 00:33:56,584 --> 00:33:57,709 Chcesz się poddać? 411 00:33:58,501 --> 00:33:59,668 Za ciężko ci? 412 00:34:00,876 --> 00:34:02,168 Tęsknisz za domem? 413 00:34:02,251 --> 00:34:04,001 Nie, kapitanie. Po prostu… 414 00:34:04,084 --> 00:34:06,001 Mamy mapę. Znajdziemy kopiec. 415 00:34:06,084 --> 00:34:08,334 Nie znajdziemy go, stojąc i gadając. 416 00:34:08,418 --> 00:34:09,251 Tak, ale… 417 00:34:09,334 --> 00:34:12,209 I do sierpnia wrócimy na Alabamę. 418 00:34:15,543 --> 00:34:17,209 Zostawimy jedne sanie. 419 00:34:50,293 --> 00:34:51,126 Iversen. 420 00:34:52,293 --> 00:34:53,501 Iversen, spójrz. 421 00:34:53,584 --> 00:34:54,501 Co? 422 00:34:59,876 --> 00:35:00,959 To jest kopiec. 423 00:35:08,459 --> 00:35:09,709 Zgadza się. 424 00:35:15,543 --> 00:35:17,626 Kapitanie, oni tu byli. 425 00:35:20,626 --> 00:35:22,084 Oni tu byli! 426 00:35:22,584 --> 00:35:23,584 To ich obóz. 427 00:35:46,543 --> 00:35:47,459 Pemikan. 428 00:35:48,043 --> 00:35:49,959 - I zupa ogonowa. - Czekaj. 429 00:36:12,709 --> 00:36:14,418 „Dnia 8 sierpnia 1907 roku. 430 00:36:15,334 --> 00:36:17,834 Nie mając jedzenia dla siebie i dla psów, 431 00:36:17,918 --> 00:36:21,876 musimy opuścić to miejsce, udać się na wybrzeże i zapolować, 432 00:36:22,543 --> 00:36:25,459 by mieć zapasy na 930 kilometrów drogi do statku”. 433 00:36:26,543 --> 00:36:29,584 Nie mieli jedzenia, kapitanie, ale zostawili nam to. 434 00:36:30,168 --> 00:36:32,459 „Odkryliśmy i zostawiliśmy tu dowód, 435 00:36:32,543 --> 00:36:34,584 że Kanał Peary'ego nie istnieje. 436 00:36:35,543 --> 00:36:38,334 Navy Cliff jest połączony lądem z Heilprin Land. 437 00:36:38,418 --> 00:36:40,126 Jesteśmy zatem blisko końca. 438 00:36:40,626 --> 00:36:44,334 Pragniemy wrócić na statek do końca września, z psami lub bez. 439 00:36:47,209 --> 00:36:48,918 Porucznik Mylius-Erichsen, 440 00:36:49,418 --> 00:36:52,168 dowódca Ekspedycji Duńskiej”. 441 00:37:05,209 --> 00:37:07,543 Robert Peary i Amerykanie się mylili. 442 00:37:08,209 --> 00:37:09,168 To koniec. 443 00:37:09,251 --> 00:37:10,126 To koniec. 444 00:37:13,084 --> 00:37:14,376 Po to tu przybyliśmy. 445 00:37:18,834 --> 00:37:20,209 Piękne, prawda? 446 00:37:23,376 --> 00:37:24,584 Piękne. 447 00:37:24,668 --> 00:37:27,709 Nie rozumiem, dlaczego to, co znaleźliśmy, 448 00:37:27,793 --> 00:37:28,959 jest takie ważne, 449 00:37:29,459 --> 00:37:31,959 ale widzę, jak pan się uśmiecha. 450 00:37:35,918 --> 00:37:37,334 To jedna ziemia. 451 00:37:37,834 --> 00:37:39,751 USA nie mają do niej prawa. 452 00:37:41,751 --> 00:37:44,126 Dania kiedyś ci podziękuje. 453 00:37:47,084 --> 00:37:49,918 Czas świętować. Zagotuj tę zupę. 454 00:38:05,376 --> 00:38:07,043 Możemy wracać do domu. 455 00:38:09,709 --> 00:38:12,668 Jak iść z Moskwy do Rzymu, szukając sterty kamieni. 456 00:38:14,918 --> 00:38:15,876 Co takiego? 457 00:38:18,668 --> 00:38:20,501 Tak mówili chłopaki na statku. 458 00:38:22,709 --> 00:38:24,626 Możesz ich wyprowadzić z błędu. 459 00:38:27,043 --> 00:38:29,168 Wracamy do naszej Alabamy. 460 00:38:30,209 --> 00:38:31,459 A potem do domu. 461 00:38:38,668 --> 00:38:41,584 DZIEŃ 132 462 00:39:44,334 --> 00:39:46,043 Możemy zjeść wątrobę? 463 00:39:47,084 --> 00:39:48,501 Reszta to skóra i kości. 464 00:39:52,126 --> 00:39:53,418 Nie będzie trująca? 465 00:39:55,543 --> 00:39:57,126 Bo padł z wycieńczenia? 466 00:40:04,043 --> 00:40:05,001 Nie ryzykujmy. 467 00:40:08,376 --> 00:40:10,793 Ale jak to było 468 00:40:11,543 --> 00:40:15,251 ze srebrną łyżką w garnku z czymś trującym? 469 00:40:16,459 --> 00:40:17,543 Zmienia kolor. 470 00:40:17,626 --> 00:40:18,459 Właśnie. 471 00:40:20,459 --> 00:40:22,251 Szkoda, że nie mamy srebra. 472 00:40:32,418 --> 00:40:33,668 Pan ma srebro? 473 00:40:34,251 --> 00:40:35,209 Zgadza się. 474 00:40:41,168 --> 00:40:42,001 No co? 475 00:40:44,293 --> 00:40:45,376 O co chodzi? 476 00:40:45,459 --> 00:40:47,418 Mówił pan, że nikogo nie ma. 477 00:40:48,834 --> 00:40:50,001 Że nie ma bagażu. 478 00:40:52,918 --> 00:40:54,001 To był prezent. 479 00:41:00,209 --> 00:41:01,543 Dobra, spróbujmy. 480 00:41:05,584 --> 00:41:06,543 Jak ma wyglądać? 481 00:41:07,293 --> 00:41:10,376 - Nie pamiętam. - Ja też nie. 482 00:41:12,626 --> 00:41:13,834 Powinno być zielone? 483 00:41:13,918 --> 00:41:15,043 Jeśli to trujące? 484 00:41:15,543 --> 00:41:16,876 Tak mi się wydaje. 485 00:41:16,959 --> 00:41:18,251 Brzmi sensownie. 486 00:41:23,501 --> 00:41:27,251 - To nie jest zielone. - Bardziej brązowe niż zielone. 487 00:41:28,668 --> 00:41:30,001 Na pewno nie zielone. 488 00:43:35,418 --> 00:43:36,501 Cholera. 489 00:43:41,251 --> 00:43:42,334 Cholerne psy! 490 00:44:01,668 --> 00:44:02,501 Szlag. 491 00:45:00,459 --> 00:45:01,334 Kapitanie! 492 00:45:01,418 --> 00:45:02,501 Niech pan da rękę! 493 00:45:14,168 --> 00:45:15,834 Wszystko dobrze. 494 00:45:15,918 --> 00:45:16,751 Już go nie ma. 495 00:45:18,043 --> 00:45:18,918 Już dobrze. 496 00:45:29,793 --> 00:45:33,084 Nie do wiary, że rozerwał tylko tyle. 497 00:45:38,043 --> 00:45:39,001 Dobrze. 498 00:45:40,043 --> 00:45:41,084 Naprawione. 499 00:45:42,001 --> 00:45:43,251 Ciepło panu? 500 00:45:50,168 --> 00:45:52,126 Straciliśmy dwa psy. 501 00:45:58,459 --> 00:45:59,751 To była nasza szansa. 502 00:45:59,834 --> 00:46:01,543 - Co? - Ten niedźwiedź. 503 00:46:04,293 --> 00:46:05,501 Był zupełnie jak my. 504 00:46:06,793 --> 00:46:07,834 Głodny mięsa. 505 00:46:18,959 --> 00:46:19,918 Brakuje mi ich. 506 00:46:21,418 --> 00:46:22,251 Kogo? 507 00:46:23,626 --> 00:46:24,584 Kobiet. 508 00:46:25,959 --> 00:46:27,084 Mnie też. 509 00:46:27,876 --> 00:46:28,876 Nie tak. 510 00:46:29,668 --> 00:46:31,543 Towarzystwa kobiet. 511 00:46:33,043 --> 00:46:36,418 Są inne. Ich głosy, ich zapach. 512 00:46:37,668 --> 00:46:39,168 Brakuje mi ich śmiechu. 513 00:46:41,418 --> 00:46:44,251 Gdy miałem 16 lat i miałem wstąpić do marynarki, 514 00:46:45,084 --> 00:46:49,751 mój dziadek zapytał, czy pojadę z nim do portu w Kopenhadze. 515 00:46:50,668 --> 00:46:53,501 Myślałem, że pooglądamy statki, więc pojechałem. 516 00:46:55,001 --> 00:46:57,126 Nawet spakowałem prowiant. 517 00:46:58,168 --> 00:46:59,543 Ale on miał inne plany. 518 00:47:01,043 --> 00:47:03,918 Chciał, żebym był gotów wypłynąć na morze 519 00:47:04,751 --> 00:47:06,543 i, cytuję, „był mężczyzną”. 520 00:47:07,793 --> 00:47:09,834 Zabrał mnie do domu publicznego, 521 00:47:09,918 --> 00:47:11,584 zapoznać mnie z kobietami, 522 00:47:12,084 --> 00:47:14,334 by mi nie było wstyd podczas podróży. 523 00:47:16,834 --> 00:47:18,209 Nie protestowałem. 524 00:47:18,709 --> 00:47:21,376 Skończyłem ze starszą kobietą. 525 00:47:24,376 --> 00:47:25,501 Muszę przyznać, 526 00:47:26,043 --> 00:47:28,126 że znacznie poszerzyła moją wiedzę. 527 00:47:30,668 --> 00:47:32,168 Kiedy ja miałem 16 lat, 528 00:47:32,251 --> 00:47:34,334 tata zabrał mnie do szpitala, 529 00:47:35,918 --> 00:47:38,209 na oddział chorób wenerycznych, 530 00:47:39,834 --> 00:47:44,293 by pokazać mi bolesne konsekwencje takiego zachowania. 531 00:47:47,376 --> 00:47:48,751 To było obrzydliwe. 532 00:48:31,251 --> 00:48:32,084 Kapitanie? 533 00:48:36,543 --> 00:48:37,793 Co pan robi? 534 00:48:41,418 --> 00:48:43,876 Niech pan przestanie. 535 00:48:43,959 --> 00:48:45,876 Co się dzieje? Proszę przestać. 536 00:48:47,334 --> 00:48:48,376 Co pan robi? 537 00:48:50,168 --> 00:48:52,501 Musimy podróżować bez obciążenia. 538 00:48:54,293 --> 00:48:56,959 Zostawimy wszystko, co nie jest konieczne. 539 00:48:57,751 --> 00:49:00,001 Do statku jest jeszcze 300 kilometrów. 540 00:49:03,626 --> 00:49:06,501 DZIEŃ 164 541 00:50:43,709 --> 00:50:44,793 Przejdziemy tędy. 542 00:50:50,793 --> 00:50:51,626 Co? 543 00:50:55,584 --> 00:50:58,209 - Nie możemy iść naokoło? - Nie mamy czasu. 544 00:51:00,876 --> 00:51:02,209 Musimy zrobić kopiec. 545 00:51:05,584 --> 00:51:07,334 Myśli pan, że nie damy rady? 546 00:51:08,209 --> 00:51:10,793 Jeśli nie damy, wszystko przepadnie. 547 00:51:17,834 --> 00:51:22,709 Jeśli dowód i nasze dzienniki zostaną w kopcu, 548 00:51:22,793 --> 00:51:24,168 można je znaleźć. 549 00:51:35,584 --> 00:51:36,418 Dobrze. 550 00:51:40,168 --> 00:51:41,001 Iversen. 551 00:51:41,834 --> 00:51:42,751 Damy radę. 552 00:51:47,959 --> 00:51:50,334 Tak samo było z Myliusem-Erichsenem? 553 00:51:53,543 --> 00:51:54,709 Chodźmy. 554 00:52:31,543 --> 00:52:32,418 Co się dzieje? 555 00:52:33,168 --> 00:52:34,001 Nic. 556 00:52:35,084 --> 00:52:37,168 Muszę się na chwilę położyć. 557 00:52:38,168 --> 00:52:39,501 Wstawaj. Chodź. 558 00:52:41,584 --> 00:52:43,293 No już. Wstawaj. 559 00:52:44,584 --> 00:52:45,501 Wstawaj. 560 00:53:17,084 --> 00:53:17,918 Patrz. 561 00:53:18,001 --> 00:53:20,209 To Alabama! 562 00:53:20,918 --> 00:53:22,543 - Wróciliśmy! - Wróciliśmy! 563 00:53:22,626 --> 00:53:23,584 Wróciliśmy! 564 00:53:24,209 --> 00:53:25,751 Wędrowcy wrócili! 565 00:53:26,334 --> 00:53:29,751 Bijcie w dzwon! 566 00:53:34,793 --> 00:53:36,043 - Stoi na lądzie. - Co? 567 00:53:36,126 --> 00:53:38,251 Maszt jest na lądzie. 568 00:53:40,876 --> 00:53:42,084 Gdzie mój statek? 569 00:53:44,959 --> 00:53:45,793 Nie wiem. 570 00:54:08,543 --> 00:54:11,084 Zbudowali chatę z elementów statku. 571 00:54:14,043 --> 00:54:14,876 Halo? 572 00:54:16,709 --> 00:54:17,626 Halo? 573 00:54:18,918 --> 00:54:20,751 - Halo? - Halo? 574 00:54:31,293 --> 00:54:35,334 Zostawili nas! 575 00:54:36,251 --> 00:54:40,834 Nie! 576 00:54:44,668 --> 00:54:46,168 Po prostu odpłynęliście? 577 00:54:46,918 --> 00:54:48,251 Nie mieliśmy wyboru. 578 00:54:48,334 --> 00:54:51,334 Alabama była zniszczona. Rozdarł ją lód. 579 00:54:51,418 --> 00:54:53,626 Musieliśmy skorzystać z okazji. 580 00:54:54,126 --> 00:54:56,418 Zostawiliśmy jedzenie na ponad rok. 581 00:54:56,501 --> 00:55:00,126 - Módlmy się o ich powrót. - Chcą czegoś więcej niż modlitwy. 582 00:55:00,709 --> 00:55:04,626 Prosicie rząd o sfinansowanie kolejnej próby ratunku. Zgadza się? 583 00:55:05,501 --> 00:55:09,584 Poruczniku Laub, to nie była pańska pierwsza wizyta na Arktyce? 584 00:55:09,668 --> 00:55:11,251 Nie. To była moja czwarta. 585 00:55:11,334 --> 00:55:12,834 Poruczniku Jørgensen? 586 00:55:12,918 --> 00:55:14,126 Również czwarta. 587 00:55:14,626 --> 00:55:17,043 A kim jest ten Iver Iversen? 588 00:55:19,918 --> 00:55:21,043 Naszym mechanikiem. 589 00:55:23,709 --> 00:55:26,001 Nie ma go na liście załogi. 590 00:55:26,084 --> 00:55:29,084 Nie. Dołączył do Alabamy w Reykjavíku. 591 00:55:30,126 --> 00:55:33,501 Jak to możliwe, że wybrano mechanika 592 00:55:33,584 --> 00:55:36,584 na towarzysza Mikkelsena w drugiej podróży? 593 00:55:39,709 --> 00:55:41,334 Zgłosił się na ochotnika. 594 00:55:42,334 --> 00:55:43,418 Zgłosił się. 595 00:55:45,209 --> 00:55:47,709 Miał doświadczenie w polarnictwie? 596 00:55:49,126 --> 00:55:50,001 Nie. 597 00:55:50,959 --> 00:55:53,501 To był jego pierwszy raz na Arktyce. 598 00:55:53,584 --> 00:55:58,376 A więc najpierw zginęło trzech, a teraz dwóch podczas wyprawy ratunkowej. 599 00:55:58,459 --> 00:56:00,459 Nie ma dowodu na to, że… 600 00:56:00,543 --> 00:56:01,376 Dowodu! 601 00:56:01,459 --> 00:56:03,209 Nikt nie przynosi dowodów. 602 00:56:03,709 --> 00:56:07,126 Obaj wiedzieliście, że szanse na powodzenie są minimalne. 603 00:56:07,209 --> 00:56:10,251 Tym bardziej, że pozwoliliście żółtodziobowi 604 00:56:10,334 --> 00:56:12,584 pisać się na wczesną śmierć. 605 00:56:14,543 --> 00:56:19,251 Nie mogę usprawiedliwić kolejnej bezowocnej wyprawy. 606 00:56:19,334 --> 00:56:21,918 Nikt nie chce marnować rządowych pieniędzy. 607 00:56:22,001 --> 00:56:22,834 Proszę! 608 00:56:24,626 --> 00:56:26,376 Uratował nas wielorybnik. 609 00:56:26,959 --> 00:56:29,709 Może gdyby udało się wyznaczyć nagrodę… 610 00:56:30,334 --> 00:56:31,751 Dziękuję, poruczniku. 611 00:56:34,293 --> 00:56:37,209 DZIEŃ 242 612 00:56:45,626 --> 00:56:46,751 Będzie dobrze. 613 00:56:49,668 --> 00:56:50,501 Tak? 614 00:56:52,293 --> 00:56:53,709 Przypłynie jakiś statek. 615 00:56:57,418 --> 00:56:59,959 - Nie wierzę, że nas zostawili. - Właśnie. 616 00:57:00,751 --> 00:57:02,084 Jak nas zostawili? 617 00:57:02,709 --> 00:57:04,876 Zabrał ich przepływający statek. 618 00:57:04,959 --> 00:57:06,584 Tak samo będzie z nami. 619 00:57:09,334 --> 00:57:10,209 A jeśli nie? 620 00:57:11,876 --> 00:57:12,709 Tak będzie. 621 00:57:19,209 --> 00:57:20,543 Myślą, że nie żyjemy. 622 00:57:22,126 --> 00:57:23,668 Nikt tak nie myśli. 623 00:57:25,251 --> 00:57:26,793 Pod koniec przyszłego lata 624 00:57:27,626 --> 00:57:28,709 przypłynie statek. 625 00:58:01,043 --> 00:58:02,293 Masz tamtą pocztówkę? 626 00:58:14,334 --> 00:58:16,209 Gdyby nas teraz widziały… 627 00:58:18,709 --> 00:58:20,126 Lepiej nie. 628 00:58:31,459 --> 00:58:32,501 Co by pan zrobił, 629 00:58:32,584 --> 00:58:36,209 gdyby nagle zaczęła tu iść dziewczyna? 630 00:58:38,793 --> 00:58:42,126 - To się nie stanie. - Nie, ale gdyby się stało? 631 00:58:46,626 --> 00:58:47,584 Ale jak? 632 00:58:48,626 --> 00:58:49,501 Nie wiem. 633 00:58:50,918 --> 00:58:52,334 Przyleciałaby balonem. 634 00:58:55,001 --> 00:58:56,293 Jak Salomon Andrée. 635 00:58:58,584 --> 00:59:01,959 - To ten, który zaginął? - Tak. Spotkałem go raz. 636 00:59:02,834 --> 00:59:04,251 Miałem 15 lat. 637 00:59:05,334 --> 00:59:08,251 Przeszedłem pieszo z Kopenhagi do Göteborga. 638 00:59:09,043 --> 00:59:11,751 Miał polecieć balonem na biegun północny. 639 00:59:11,834 --> 00:59:13,584 Chciałem do niego dołączyć. 640 00:59:14,084 --> 00:59:15,376 Mając 15 lat? 641 00:59:15,959 --> 00:59:18,418 Na pewno się ucieszył z tego spotkania! 642 00:59:19,709 --> 00:59:22,168 Wytłumaczył mi, że jestem za młody, 643 00:59:22,959 --> 00:59:27,251 ale dał mi pieniądze na pociąg do Kopenhagi. 644 00:59:30,459 --> 00:59:32,168 Można powiedzieć, 645 00:59:32,251 --> 00:59:33,501 że uratował mi życie. 646 00:59:48,918 --> 00:59:50,001 Znalazłem coś. 647 00:59:53,751 --> 00:59:55,501 - Tylko że zepsuty. - Szkoda. 648 00:59:55,584 --> 00:59:56,584 Już rozumiem. 649 01:00:13,043 --> 01:00:13,959 No i proszę. 650 01:01:29,376 --> 01:01:30,418 Iver. 651 01:01:32,126 --> 01:01:33,251 Tak? 652 01:01:33,334 --> 01:01:34,501 Musimy wrócić. 653 01:01:35,626 --> 01:01:36,709 Do kopca. 654 01:01:36,793 --> 01:01:38,959 Po dzienniki i dowód. 655 01:01:39,876 --> 01:01:41,584 Jeśli znajdzie je niedźwiedź… 656 01:01:42,709 --> 01:01:45,793 - Nie powinniśmy byli ich zostawić. - Ale teraz? 657 01:01:45,876 --> 01:01:49,084 Musimy wrócić, zanim morze się otworzy. 658 01:01:50,918 --> 01:01:51,918 Naprawdę? 659 01:02:01,209 --> 01:02:02,793 - Kapitanie? - Tak? 660 01:02:03,334 --> 01:02:06,126 - Powinniśmy zostawić wiadomość? - Nie, Iver. 661 01:02:06,209 --> 01:02:08,709 Tak jak mówiłem, wrócimy, zanim lód pęknie. 662 01:02:09,918 --> 01:02:13,001 Tak, ale to 300 kilometrów w jedną stronę. 663 01:02:13,084 --> 01:02:15,209 Na miłość boską, możemy już iść? 664 01:02:25,459 --> 01:02:26,834 A gdyby to była prawda? 665 01:02:28,668 --> 01:02:29,543 Nie jest. 666 01:02:30,959 --> 01:02:32,168 Ale gdyby była. 667 01:02:33,376 --> 01:02:34,293 Nie jest. 668 01:02:36,084 --> 01:02:38,001 Ponoć w snach jest nieco prawdy. 669 01:02:38,584 --> 01:02:42,543 Lepiej byłoby dla pana, gdyby w moich snach nie było prawdy. 670 01:02:43,501 --> 01:02:45,793 Nie mógłbym wrócić. 671 01:02:46,501 --> 01:02:48,501 Wyobraź sobie powrót do Kopenhagi. 672 01:02:48,584 --> 01:02:49,626 „Wróciliście! 673 01:02:50,626 --> 01:02:52,626 Dobra robota. Gdzie dowody?” 674 01:02:53,709 --> 01:02:56,501 „Bardzo mi przykro. Zjadł je niedźwiedź”. 675 01:02:58,126 --> 01:02:59,376 Co za wstyd. 676 01:03:08,168 --> 01:03:11,084 DZIEŃ 439 677 01:03:12,584 --> 01:03:14,334 Nie. 678 01:03:16,459 --> 01:03:18,001 Cholera. O nie. 679 01:03:20,876 --> 01:03:22,543 Nie! 680 01:03:57,293 --> 01:03:58,584 Czyja to sprawka? 681 01:04:00,126 --> 01:04:01,459 - Nie wiem. - Nie? 682 01:04:01,543 --> 01:04:02,376 Nie wiem. 683 01:04:04,376 --> 01:04:05,293 Niedźwiedzia. 684 01:04:06,126 --> 01:04:07,001 Tak. 685 01:04:11,418 --> 01:04:14,126 Ponoć w każdym śnie jest nieco prawdy. 686 01:04:14,626 --> 01:04:16,751 Tak mawiają, Iversen. 687 01:04:50,293 --> 01:04:51,126 Widzi pan? 688 01:04:51,959 --> 01:04:52,876 Czy to… 689 01:04:53,584 --> 01:04:54,709 Niemożliwe. 690 01:04:54,793 --> 01:04:56,418 Kapitanie? Czy to… 691 01:04:58,126 --> 01:04:59,126 To ich samochód? 692 01:05:00,459 --> 01:05:02,084 Z Ekspedycji Duńskiej? 693 01:05:03,793 --> 01:05:04,751 Crossley! 694 01:05:12,543 --> 01:05:13,876 Co za absurd. 695 01:05:26,126 --> 01:05:27,334 Faktycznie crossley. 696 01:05:34,626 --> 01:05:37,543 DZIEŃ 471 697 01:05:38,501 --> 01:05:40,043 - Uwaga na skałę. - Dobra. 698 01:05:54,293 --> 01:05:55,126 Kapitanie. 699 01:05:56,293 --> 01:05:58,501 - Co? - Ktoś tu jest. 700 01:06:01,959 --> 01:06:02,793 Halo? 701 01:06:17,959 --> 01:06:21,376 „Dnia 23 lipca 1911 roku. 702 01:06:23,209 --> 01:06:24,459 Szukam… 703 01:06:26,459 --> 01:06:27,668 Ejnara Mikkelsena. 704 01:06:30,043 --> 01:06:30,918 Nie ma śladu. 705 01:06:33,251 --> 01:06:34,376 Joseph Motzfeldt. 706 01:06:36,709 --> 01:06:37,709 Bergen”. 707 01:06:41,876 --> 01:06:43,084 Mogło być gorzej. 708 01:06:52,001 --> 01:06:53,168 Śmiało, mów. 709 01:06:55,834 --> 01:06:56,668 Co? 710 01:06:58,293 --> 01:07:02,376 Mówię, że mogło być gorzej. 711 01:07:07,209 --> 01:07:08,793 Jak mogło być gorzej? 712 01:07:14,501 --> 01:07:15,584 Tak tylko mówię… 713 01:07:18,584 --> 01:07:20,668 - Gdybyśmy… - Nie próbuj być cwany. 714 01:07:22,251 --> 01:07:23,959 Wiem, co chcesz powiedzieć. 715 01:07:25,709 --> 01:07:28,668 Tak, trzeba było zostawić, kurwa, wiadomość! 716 01:08:47,501 --> 01:08:50,251 Panie ministrze, gdy marynarz znalazł chatę, 717 01:08:50,334 --> 01:08:51,834 była zabita deskami. 718 01:08:51,918 --> 01:08:54,668 My tego nie zrobiliśmy. Ktoś tam był. 719 01:08:54,751 --> 01:08:55,959 Właśnie, chata. 720 01:08:57,751 --> 01:09:00,209 Możemy porozmawiać w drodze? 721 01:09:00,918 --> 01:09:01,751 Oczywiście. 722 01:09:01,834 --> 01:09:04,043 - Wiem, że jest pan zajęty. - Zajęty? 723 01:09:06,501 --> 01:09:09,918 Dziękuję. Cały kraj przyszedł do mnie na żebry. 724 01:09:10,001 --> 01:09:11,709 Do tego kwestia Grenlandii. 725 01:09:12,209 --> 01:09:13,959 Musimy przekonać naród, 726 01:09:14,043 --> 01:09:17,293 że utrzymanie tych nieszczęsnych kolonii jest opłacalne, 727 01:09:17,376 --> 01:09:18,709 a oczywiście nie jest, 728 01:09:18,793 --> 01:09:20,876 oraz pokazać reszcie świata, 729 01:09:20,959 --> 01:09:23,418 że nadal mamy jakąkolwiek kontrolę. 730 01:09:24,001 --> 01:09:25,001 Boli pana? 731 01:09:25,501 --> 01:09:26,626 Przeżyję. 732 01:09:26,709 --> 01:09:27,918 To dobrze. 733 01:09:28,001 --> 01:09:31,293 Ale przejdźmy do kwestii ratowania Mikkelsena. 734 01:09:31,376 --> 01:09:35,626 Doceniamy i rozumiemy wagę jego pracy, oczywiście. 735 01:09:35,709 --> 01:09:38,293 Amerykanie są zdesperowani. 736 01:09:38,376 --> 01:09:41,168 Wszędzie wsadzają w lód swoje flagi, 737 01:09:41,251 --> 01:09:44,543 a ten cholerny Peary chce przejąć biegun północny. 738 01:09:44,626 --> 01:09:46,251 To absolutnie niedorzeczne. 739 01:09:46,334 --> 01:09:48,876 Jestem przekonany, że kapitan zdobył dowody. 740 01:09:48,959 --> 01:09:50,834 Ale nie wie pan tego na pewno. 741 01:09:50,918 --> 01:09:55,168 Ani tego, dokąd na tej ogromnej wyspie mielibyśmy wysłać misję ratunkową. 742 01:09:56,126 --> 01:09:59,834 - Wiem, że to dla pana trudne. - Nie przetrwają kolejnego roku. 743 01:09:59,918 --> 01:10:03,168 Jeśli nie dopłyniemy do nich do przyszłego lata, 744 01:10:03,251 --> 01:10:07,459 porzucimy nie tylko ich, ale i Grenlandię. 745 01:10:09,334 --> 01:10:12,043 Wyznaczyliśmy już hojną nagrodę. 746 01:10:12,126 --> 01:10:13,876 Nic więcej nie mogę zrobić. 747 01:10:13,959 --> 01:10:15,501 Przepraszam, poruczniku. 748 01:10:16,793 --> 01:10:17,876 Czas minął. 749 01:10:30,501 --> 01:10:33,293 - Zrobiłby to pan? - Szczerze mówiąc, nie wiem. 750 01:10:34,709 --> 01:10:36,709 - To do pana niepodobne. - Co? 751 01:10:37,584 --> 01:10:39,834 Nie mieć zdania. 752 01:10:41,501 --> 01:10:43,834 Możemy zmienić temat? 753 01:10:44,668 --> 01:10:45,584 Jest dość… 754 01:10:46,834 --> 01:10:48,168 ponury. 755 01:10:53,209 --> 01:10:57,293 To nasze pierwsze święta w chacie? 756 01:11:00,793 --> 01:11:01,626 Drugie. 757 01:11:02,543 --> 01:11:03,376 Drugie? 758 01:11:03,918 --> 01:11:05,543 Tak, drugie w chacie. 759 01:11:05,626 --> 01:11:06,959 Trzecie na Grenlandii. 760 01:11:13,501 --> 01:11:16,543 - Wesołych świąt, Iver. - Wesołych świąt, kapitanie. 761 01:11:22,709 --> 01:11:24,459 Ale jedno wiem na pewno. 762 01:11:25,293 --> 01:11:29,418 Gdyby pan kapitan wciąż miał dłonie, nie mógłbym… 763 01:11:29,501 --> 01:11:30,918 A przynajmniej palce. 764 01:11:31,001 --> 01:11:33,668 Nie lubię o tym mówić ani nawet myśleć, 765 01:11:33,751 --> 01:11:37,293 ale według mnie dłonie odróżniają ludzi od zwierząt. 766 01:11:37,376 --> 01:11:42,668 Dłońmi robimy wszystko, czego nie potrafią zwierzęta. 767 01:11:42,751 --> 01:11:45,168 Więc gdybym umarł bez dłoni? 768 01:11:45,668 --> 01:11:46,751 Bez dłoni? 769 01:11:48,334 --> 01:11:49,251 To tak. 770 01:11:49,751 --> 01:11:51,168 Na pewno bym pana zjadł. 771 01:11:58,584 --> 01:11:59,876 Chciałbym powiedzieć… 772 01:12:11,584 --> 01:12:12,584 No to… 773 01:12:14,543 --> 01:12:15,501 Za nadzieję. 774 01:12:38,168 --> 01:12:41,084 DZIEŃ 793 775 01:12:51,626 --> 01:12:52,918 Wszystko w porządku? 776 01:14:34,584 --> 01:14:37,084 Tutaj! 777 01:14:42,626 --> 01:14:44,209 Hej! 778 01:14:46,126 --> 01:14:47,751 Hej! 779 01:15:21,209 --> 01:15:22,209 Już dobrze. 780 01:15:24,293 --> 01:15:25,126 Naja? 781 01:15:36,251 --> 01:15:38,626 Tak bardzo się stęskniłam. 782 01:15:41,543 --> 01:15:42,459 Ja też. 783 01:15:53,293 --> 01:15:56,668 Kapitanie, robi się zimno. Niech pan wraca do środka. 784 01:16:07,834 --> 01:16:08,793 Wszystko dobrze? 785 01:17:31,126 --> 01:17:32,043 Kapitanie… 786 01:17:36,209 --> 01:17:37,501 Ach tak. 787 01:17:38,918 --> 01:17:40,543 Irytujący gnojek. 788 01:17:54,126 --> 01:17:55,376 Czy było warto? 789 01:18:02,001 --> 01:18:03,418 Tego chciałeś? 790 01:18:31,251 --> 01:18:33,043 Jest jeszcze szansa, prawda? 791 01:18:35,376 --> 01:18:36,251 Na statek? 792 01:18:37,501 --> 01:18:38,376 Tak. 793 01:18:39,043 --> 01:18:40,126 Żeby przypłynął. 794 01:18:41,001 --> 01:18:43,709 Morze jeszcze nie zamarzło całkowicie? 795 01:18:52,126 --> 01:18:53,418 I tak się rozejrzę. 796 01:18:54,084 --> 01:18:55,293 Woda się zagotowała. 797 01:19:05,001 --> 01:19:06,334 Martwię się o niego. 798 01:19:07,251 --> 01:19:08,376 Wygląda dobrze. 799 01:19:08,459 --> 01:19:09,834 Wygląda dobrze. 800 01:19:10,418 --> 01:19:12,251 Wszyscy możemy wyglądać dobrze. 801 01:19:13,043 --> 01:19:14,168 Ale w środku… 802 01:19:15,876 --> 01:19:17,168 nie jest sobą. 803 01:19:19,251 --> 01:19:20,876 Chyba jest mu ciężko. 804 01:19:25,584 --> 01:19:27,543 Myślę, że wini mnie 805 01:19:28,501 --> 01:19:29,876 za przegapienie statku. 806 01:19:32,959 --> 01:19:34,584 Musimy mieć go na oku. 807 01:19:36,584 --> 01:19:38,543 Żeby mu się nie pogorszyło. 808 01:20:45,376 --> 01:20:47,126 Wierzy pan w duchy? 809 01:20:47,834 --> 01:20:48,751 W duchy? 810 01:20:49,543 --> 01:20:52,918 W… zmarłych ludzi między nami? 811 01:20:55,209 --> 01:20:56,126 Nie bądź głupi. 812 01:20:59,376 --> 01:21:01,084 Spotkałem dziś dziadka. 813 01:21:01,751 --> 01:21:02,751 Twojego dziadka? 814 01:21:03,668 --> 01:21:04,668 Tutaj? 815 01:21:05,501 --> 01:21:07,209 Nie. Na wzgórzu. 816 01:21:07,918 --> 01:21:09,793 Jak to go spotkałeś? 817 01:21:10,793 --> 01:21:13,126 Wyczułeś go? Poczułeś jego obecność? 818 01:21:13,209 --> 01:21:14,084 Nie. 819 01:21:14,668 --> 01:21:15,668 Sam nie wiem. 820 01:21:21,168 --> 01:21:23,001 Myślę, że może zmarł 821 01:21:24,251 --> 01:21:25,418 w czasie wyprawy. 822 01:21:34,959 --> 01:21:36,668 To nie znaczy, że zmarł. 823 01:21:38,459 --> 01:21:39,543 Może nie. 824 01:21:50,251 --> 01:21:52,959 Przepraszam. Bardzo mi przykro. 825 01:21:53,043 --> 01:21:54,834 - Nie chciałem… - Nie. 826 01:21:54,918 --> 01:21:56,918 Jeśli mogę jakoś… 827 01:21:57,001 --> 01:21:57,918 Wiem. 828 01:21:59,209 --> 01:22:00,501 Będzie pan przy mnie. 829 01:22:33,668 --> 01:22:35,376 A jeśli nigdy nie wrócisz? 830 01:22:38,293 --> 01:22:39,876 Miałeś wszystko. 831 01:22:41,501 --> 01:22:42,709 Mieliśmy się pobrać. 832 01:22:42,793 --> 01:22:45,626 Nie miałem wyboru. Nie widziałem innego wyjścia. 833 01:22:45,709 --> 01:22:47,668 Ktoś inny by to zrobił. Czemu ty? 834 01:22:47,751 --> 01:22:49,584 Nikt inny by tego nie zrobił. 835 01:22:52,501 --> 01:22:56,251 Nie wiem dlaczego, ale to musiałem być ja. 836 01:22:59,834 --> 01:23:00,793 A co z Iverem? 837 01:23:00,876 --> 01:23:02,626 On miał wybór? 838 01:23:02,709 --> 01:23:05,501 Zgłosił się na ochotnika. Znał ryzyko. 839 01:23:11,793 --> 01:23:14,334 Wiesz, że nikt po was nie przypłynie? 840 01:23:14,418 --> 01:23:15,418 - Wiem. - Tak? 841 01:23:15,501 --> 01:23:16,418 Wiem. 842 01:23:21,001 --> 01:23:22,543 Dlaczego cię zostawiłem? 843 01:23:25,084 --> 01:23:26,084 Przepraszam. 844 01:25:07,168 --> 01:25:08,209 O co chodzi? 845 01:25:10,043 --> 01:25:13,334 To coś. Jest odrażające. 846 01:25:13,418 --> 01:25:15,209 - Przestań. Pokaż mi. - Nie. 847 01:25:19,543 --> 01:25:21,751 Wyjdź! Wynocha! 848 01:25:35,126 --> 01:25:36,001 Iver! 849 01:25:37,418 --> 01:25:38,251 Iver! 850 01:25:40,043 --> 01:25:40,876 Nie. 851 01:25:41,668 --> 01:25:42,876 Przepraszam! 852 01:25:44,376 --> 01:25:45,751 - Natnij to. - Co? 853 01:25:46,334 --> 01:25:47,334 Natnij to. 854 01:25:48,209 --> 01:25:49,418 - Poważnie? - Proszę. 855 01:25:51,001 --> 01:25:51,834 W środku. 856 01:25:57,751 --> 01:25:59,334 Dobrze. Już. 857 01:26:01,251 --> 01:26:02,543 - Dobra. - No? 858 01:26:02,626 --> 01:26:03,626 Spokojnie. 859 01:26:07,376 --> 01:26:08,918 No już, tnij! 860 01:26:09,001 --> 01:26:09,834 Dobra. 861 01:26:10,418 --> 01:26:11,251 Trzy, 862 01:26:11,876 --> 01:26:12,709 dwa, 863 01:26:13,209 --> 01:26:14,209 jeden. 864 01:26:50,876 --> 01:26:51,709 Tak! 865 01:26:55,126 --> 01:26:56,209 Dzień dobry. 866 01:26:56,293 --> 01:26:58,084 Trochę pan sobie pospał. 867 01:27:00,251 --> 01:27:01,376 Miałem sen. 868 01:27:02,709 --> 01:27:03,543 Byłem w domu. 869 01:27:04,918 --> 01:27:06,126 To miło. 870 01:27:07,543 --> 01:27:10,043 A jak szyja? 871 01:27:13,209 --> 01:27:14,168 Rozumiem. 872 01:27:15,918 --> 01:27:17,459 Też miałem sen. 873 01:27:17,543 --> 01:27:19,626 Mam lekkie poczucie winy. 874 01:27:21,293 --> 01:27:22,668 Wiem, że pan ją wybrał, 875 01:27:23,168 --> 01:27:26,793 ale wczoraj w nocy ona wybrała mnie, 876 01:27:26,876 --> 01:27:27,959 rozumie pan. 877 01:27:31,918 --> 01:27:33,709 Widział pan ślady na zewnątrz? 878 01:27:38,584 --> 01:27:39,709 Pójdę zobaczyć. 879 01:27:40,209 --> 01:27:41,709 Może to zając. 880 01:27:47,709 --> 01:27:49,168 Nie chcę wiedzieć. 881 01:27:49,959 --> 01:27:51,168 To był tylko sen. 882 01:27:51,251 --> 01:27:54,251 Nie chcę wiedzieć. 883 01:27:56,918 --> 01:27:59,126 Zabiję go. 884 01:28:16,376 --> 01:28:19,876 Zabrałeś mi ją! 885 01:28:22,959 --> 01:28:24,001 Kapitanie. 886 01:28:24,084 --> 01:28:28,709 Niech pan przestanie. 887 01:28:28,793 --> 01:28:30,959 - Była moja! - W porządku. 888 01:28:31,043 --> 01:28:32,793 - Moja! - Już dobrze. 889 01:29:04,084 --> 01:29:05,459 To nie jest realne. 890 01:29:06,793 --> 01:29:07,918 Spokojnie. 891 01:29:08,001 --> 01:29:09,876 To nie jest realne. 892 01:29:11,793 --> 01:29:13,168 Nie. 893 01:29:13,251 --> 01:29:15,334 - Niech pan to odłoży. - Przestań! 894 01:29:17,209 --> 01:29:18,376 To nie jest realne. 895 01:29:19,376 --> 01:29:20,501 Spokojnie. 896 01:29:20,584 --> 01:29:22,043 Przestań. On ma rację. 897 01:29:22,126 --> 01:29:23,084 To nierealne. 898 01:29:23,584 --> 01:29:25,543 - Stój! - Niech pan odłoży broń. 899 01:29:25,626 --> 01:29:26,793 - Ejnar! - To sen! 900 01:29:26,876 --> 01:29:28,126 - Stój! - Na ziemię. 901 01:29:28,209 --> 01:29:29,668 - Na ziemię! - Stój! 902 01:29:29,751 --> 01:29:30,918 Nie! 903 01:29:46,376 --> 01:29:47,626 Już… 904 01:29:52,751 --> 01:29:53,709 Zwariowałem? 905 01:29:54,334 --> 01:29:55,418 Nie wiem… 906 01:30:42,334 --> 01:30:43,376 Przepraszam cię. 907 01:30:45,793 --> 01:30:46,876 Nic się nie stało. 908 01:30:47,751 --> 01:30:48,584 W porządku? 909 01:30:56,626 --> 01:30:58,126 Ile mamy jedzenia? 910 01:31:01,793 --> 01:31:02,793 Prawie wcale. 911 01:31:04,918 --> 01:31:08,543 - A amunicji? - Mieliśmy dwa naboje. 912 01:31:41,418 --> 01:31:42,543 Widzisz coś? 913 01:31:44,584 --> 01:31:45,501 Nie. 914 01:31:51,334 --> 01:31:52,459 Niedźwiedź! 915 01:31:53,043 --> 01:31:54,043 Gdzie karabin? 916 01:31:54,876 --> 01:31:56,626 - W składziku! - Co? 917 01:32:06,376 --> 01:32:07,959 Pohałasuj. 918 01:32:26,501 --> 01:32:27,584 Poszedł sobie? 919 01:32:29,793 --> 01:32:30,668 Nie wiem. 920 01:32:58,459 --> 01:33:01,376 DZIEŃ 865 921 01:33:08,334 --> 01:33:09,251 Iver? 922 01:33:11,001 --> 01:33:12,043 Iver? 923 01:33:13,126 --> 01:33:14,668 Iver. 924 01:33:16,376 --> 01:33:17,293 Niedźwiedź. 925 01:33:24,626 --> 01:33:26,043 - Już? - Tak. 926 01:33:27,876 --> 01:33:30,459 Jedna szansa. Jeden strzał. Nie chyb. 927 01:33:30,543 --> 01:33:31,626 Dobra. 928 01:33:32,126 --> 01:33:34,751 Raz, dwa, trzy. 929 01:33:37,668 --> 01:33:39,251 Spokojnie. Hej. 930 01:33:42,501 --> 01:33:43,876 Proszę oddać broń. 931 01:33:45,918 --> 01:33:46,876 Wszystko dobrze. 932 01:33:52,501 --> 01:33:53,543 Już dobrze. 933 01:33:54,209 --> 01:33:55,793 Wrócicie do domu. 934 01:34:20,293 --> 01:34:24,418 Jakie jest najważniejsze zadanie odkrywcy? 935 01:34:26,084 --> 01:34:28,501 {\an8}Podczas podróży do nieznanych krain 936 01:34:28,584 --> 01:34:30,918 {\an8}w celu odkrycia nowych części świata 937 01:34:32,168 --> 01:34:36,168 najważniejsze jest dopilnować, by zapisy odkryć 938 01:34:36,251 --> 01:34:39,126 wróciły bezpiecznie. 939 01:34:40,168 --> 01:34:42,501 Razem z odkrywcą lub bez niego. 940 01:34:43,334 --> 01:34:46,043 W przeciwnym razie wszystko poszłoby na marne. 941 01:34:46,918 --> 01:34:51,876 Cały ten trud i poświęcenie byłyby nadaremne. 942 01:34:53,209 --> 01:34:56,751 W przeciwieństwie do przedstawicieli duńskiej prasy 943 01:34:56,834 --> 01:35:00,543 rząd Danii ani razu nie zwątpił, 944 01:35:00,626 --> 01:35:04,293 że kapitan Mikkelsen wróci do nas cały i zdrowy. 945 01:35:06,168 --> 01:35:12,084 Mieliśmy swój udział w zapewnieniu bezpiecznego powrotu duńskiego bohatera. 946 01:35:14,418 --> 01:35:15,876 Ilu tam ludzi. 947 01:35:20,126 --> 01:35:21,626 Pamięta pan ten statek, 948 01:35:22,459 --> 01:35:23,418 Titanica? 949 01:35:25,876 --> 01:35:27,084 Zatonął. 950 01:35:29,626 --> 01:35:31,251 Chciałeś na nim pracować. 951 01:35:33,709 --> 01:35:34,709 Mam szczęście. 952 01:35:36,084 --> 01:35:37,543 Zawsze miałem szczęście. 953 01:35:38,543 --> 01:35:39,376 Nie. 954 01:35:41,543 --> 01:35:42,751 To ja mam szczęście. 955 01:35:45,376 --> 01:35:47,334 Tylko dzięki tobie tu jestem. 956 01:35:50,209 --> 01:35:51,209 Dziękuję, Iver. 957 01:35:52,626 --> 01:35:57,501 W oparciu o wiedzę, którą zawdzięczamy kapitanowi Ejnarowi Mikkelsenowi, 958 01:35:58,293 --> 01:36:00,834 Stany Zjednoczone niniejszym uznają, 959 01:36:00,918 --> 01:36:04,959 że Ziemia Peary'ego nie jest wyspą, 960 01:36:05,043 --> 01:36:07,084 a częścią Grenlandii. 961 01:36:24,751 --> 01:36:25,584 Iver. 962 01:36:26,668 --> 01:36:29,043 - Tak? - Stoi tam kobieta? 963 01:36:29,959 --> 01:36:30,793 Tak. 964 01:36:37,126 --> 01:36:38,293 Kapitanie. 965 01:36:40,709 --> 01:36:41,543 Kapitanie. 966 01:36:53,834 --> 01:36:54,834 Kapitanie. 967 01:37:01,084 --> 01:37:02,876 Z ogromną przyjemnością… 968 01:37:02,959 --> 01:37:04,584 Gratulacje, panowie. 969 01:37:05,418 --> 01:37:06,418 Dziękuję. 970 01:37:07,209 --> 01:37:09,834 …jako pierwszy mogę powitać w domu 971 01:37:09,918 --> 01:37:13,418 osoby, które dokonały niemożliwego. 972 01:37:15,376 --> 01:37:16,418 To jest Iver. 973 01:37:16,501 --> 01:37:17,543 Iver Iversen. 974 01:37:17,626 --> 01:37:19,709 - Bardzo mi miło, panno… - Holm. 975 01:37:19,793 --> 01:37:20,709 Naja Holm. 976 01:37:28,501 --> 01:37:31,126 Miło mi panią poznać, panno Holm. 977 01:37:31,209 --> 01:37:32,126 Mnie również. 978 01:37:32,793 --> 01:37:35,834 Kapitan Ejnar Mikkelsen 979 01:37:35,918 --> 01:37:38,084 i Iver Iversen. 980 01:37:38,168 --> 01:37:39,876 Idźcie. Czekają na was. 981 01:37:44,959 --> 01:37:46,793 Obiecuję, że naprawdę wrócili. 982 01:38:08,334 --> 01:38:11,001 - Panie ministrze. Iver Iversen. - Dziękuję. 983 01:38:30,584 --> 01:38:33,834 EJNAR MIKKELSEN I NAJA HOLM POBRALI SIĘ ROK PÓŹNIEJ 984 01:38:33,918 --> 01:38:38,584 EJNAR POŚWIĘCIŁ ŻYCIE GRENLANDII 985 01:38:39,501 --> 01:38:45,334 IVER IVERSEN JUŻ NIGDY NIE WRÓCIŁ NA ARKTYKĘ 986 01:38:46,501 --> 01:38:51,168 EJNAR I IVER POZOSTALI PRZYJACIÓŁMI DO KOŃCA ŻYCIA 987 01:39:08,543 --> 01:39:11,793 OPARTE NA KSIĄŻCE EJNARA MIKKELSENA „FARLIG TOMANDSFÆRD” 988 01:41:48,126 --> 01:41:50,126 Napisy: Ewa Zielińska