1 00:00:07,467 --> 00:00:10,970 SERIAL NETFLIX 2 00:00:22,523 --> 00:00:23,983 Wieprzku? 3 00:00:24,859 --> 00:00:25,860 Jesteś tu? 4 00:00:33,659 --> 00:00:34,577 Musimy iść. 5 00:00:37,080 --> 00:00:40,792 Panie Spellbound, musimy porozmawiać. 6 00:00:42,085 --> 00:00:44,504 Popsułeś nam zabawę, Viktorze. 7 00:00:44,587 --> 00:00:47,340 Mam mówić „Viktorze”, „proszę pana” 8 00:00:47,423 --> 00:00:49,801 czy „Upiorny Lordzie”? 9 00:00:49,884 --> 00:00:52,095 Chyba cię nie zaniepokoiłem? 10 00:00:52,178 --> 00:00:56,474 A zamienianie ludzi w złoto nie jest niepokojące? 11 00:00:56,557 --> 00:01:01,229 Wybacz. Mamy wiele do omówienia. Na osobności. 12 00:01:03,439 --> 00:01:06,734 Tylko ty, ja i twoi kumple w skafandrach. 13 00:01:07,360 --> 00:01:11,364 Przez wieki Liga Alchemików działała w cieniu. 14 00:01:11,447 --> 00:01:16,994 Ale bezczelne działania Prymuski Thomas i jej żołdaków 15 00:01:17,078 --> 00:01:20,706 zmusiły nas do jawnego działania. 16 00:01:20,790 --> 00:01:22,458 Im więcej mówisz, 17 00:01:22,542 --> 00:01:26,254 tym bardziej wątpię, że chcesz mi sprzedać mydło. 18 00:01:28,172 --> 00:01:33,553 Ukradłeś nam Różę Fugu. Nie pozwolimy na więcej takich wpadek. 19 00:01:33,636 --> 00:01:39,892 Moc Jaja Gryfona nie może wpaść w niepowołane ręce. 20 00:01:39,976 --> 00:01:42,103 Hej, przecież to mój plan. 21 00:01:42,687 --> 00:01:44,313 Wy też to słyszycie? 22 00:01:44,397 --> 00:01:50,987 Los świata magii i wszystkich światów spoczywa w naszych rękach. 23 00:01:51,070 --> 00:01:54,740 Przyłączysz się do mnie…? Co to za diabelstwo? 24 00:01:57,994 --> 00:02:00,037 LODY 25 00:02:00,830 --> 00:02:02,165 Wsiadaj, już! 26 00:02:12,800 --> 00:02:13,885 Twoja znajoma? 27 00:02:14,844 --> 00:02:16,387 Nie do końca. Narka! 28 00:02:21,601 --> 00:02:22,560 Łapać ich! 29 00:02:25,688 --> 00:02:29,192 Lucy Santana! Dawno się nie widzieliśmy. 30 00:02:29,275 --> 00:02:31,444 Gadałeś z Czarnoksiężnikiem? 31 00:02:33,029 --> 00:02:35,781 Masz coś na odczarowanie Wieprzka? 32 00:02:35,865 --> 00:02:37,617 Albo lody czekoladowe? 33 00:02:39,327 --> 00:02:43,372 Czekaj. Zajmiemy się tym, gdy już stąd zwiejemy. 34 00:02:45,750 --> 00:02:48,002 Mnie dawałaś fory? 35 00:02:48,836 --> 00:02:52,423 - Co to za „T”? - „T” jak teleportacja. 36 00:02:53,257 --> 00:02:54,884 DZIECI! ZWOLNIJ! 37 00:03:03,226 --> 00:03:05,937 Tak chciałaś się stamtąd wynieść? 38 00:03:10,441 --> 00:03:13,402 Nie wiedziałam, że zrobią coś takiego. 39 00:03:13,486 --> 00:03:16,989 Alchemicy kochają złoto jak ogry nienawidzą miętówek. 40 00:03:17,073 --> 00:03:19,533 Ohyda. A ty dokąd? 41 00:03:19,617 --> 00:03:24,538 Mam dostarczyć twojej szefowej jajo. Tak będzie szybciej. Narka! 42 00:03:25,122 --> 00:03:27,458 Mam go! Spellbound jest tutaj! 43 00:03:29,252 --> 00:03:30,628 Dobra, nowy plan. 44 00:03:33,422 --> 00:03:35,466 Poradzisz sobie z Ligą? 45 00:03:37,218 --> 00:03:38,469 Przekonajmy się. 46 00:03:51,816 --> 00:03:54,068 Zdecydowanie dawała mi fory. 47 00:03:57,530 --> 00:03:59,198 Dzięki za pomoc. 48 00:04:06,163 --> 00:04:06,998 Dzięki. 49 00:04:07,915 --> 00:04:11,669 Pamiętasz, jak mnie ogłuszyłaś… Gdzie to było? 50 00:04:13,546 --> 00:04:15,673 W goblińskim warzywniaku. 51 00:04:15,756 --> 00:04:17,800 To były czasy. Użyj tego! 52 00:04:18,384 --> 00:04:20,094 Sama na to wpadłam. 53 00:04:23,889 --> 00:04:27,184 - Teraz lewitacja! - Nie mów mi, co robić. 54 00:04:32,315 --> 00:04:33,858 Czekaj, uwolnię cię! 55 00:04:42,908 --> 00:04:44,368 Danny, uważaj! 56 00:04:46,287 --> 00:04:50,207 Dasz radę! Cokolwiek robisz. 57 00:05:06,265 --> 00:05:07,808 Prawie go miałem. 58 00:05:07,892 --> 00:05:10,061 Często tak masz, co? 59 00:05:27,453 --> 00:05:31,874 Tu różdżkarka Santana. Mam Spellbounda i jego wspólnika. 60 00:05:31,957 --> 00:05:34,085 Będę ich eskortować. 61 00:05:34,168 --> 00:05:35,294 Dobra robota. 62 00:05:35,378 --> 00:05:37,380 Prymuska czeka na raport. 63 00:05:37,922 --> 00:05:39,131 Że co? 64 00:05:39,215 --> 00:05:40,549 „Wspólnik”? 65 00:05:40,633 --> 00:05:43,135 Może lepiej „młodszy kierownik”? 66 00:05:45,930 --> 00:05:49,934 Spellbound uciekł furgonetką z lodami. 67 00:05:50,017 --> 00:05:52,353 Daniel podąża tropem ojca. 68 00:05:52,436 --> 00:05:54,230 Wiem, gdzie się uda. 69 00:05:54,313 --> 00:05:57,191 Przywróćcie lokal do porządku. 70 00:05:58,192 --> 00:05:59,777 Kontynuujemy pościg? 71 00:06:00,820 --> 00:06:03,239 Nie. Mam inny pomysł. 72 00:06:07,952 --> 00:06:11,497 „Eskortować”? Wysadzisz nas gdzieś, tak? 73 00:06:11,580 --> 00:06:15,668 Mam dopilnować, żebyś skupił się na zadaniu. 74 00:06:15,751 --> 00:06:21,632 Uniknąłem mnóstwa magicznych pułapek. Jestem najlepszym tropicielem na… 75 00:06:21,715 --> 00:06:23,968 Nieważne. Zdobędę jajo. 76 00:06:25,010 --> 00:06:29,181 To, że Czarnoksiężnik prawie cię dorwał w tej spelunie, 77 00:06:29,265 --> 00:06:31,892 na pewno było częścią planu. 78 00:06:31,976 --> 00:06:35,855 Tylko dzięki tatuażowi mogłam uratować ci tyłek. 79 00:06:35,938 --> 00:06:41,193 Po pierwsze: to genialny salon gier. Po drugie: nie chciałem ratunku. 80 00:06:41,277 --> 00:06:46,532 Po trzecie: Prymuska wie, że dam radę. Zawsze kończę to, co zaczynam. 81 00:06:47,450 --> 00:06:51,745 Znajdziesz jajo, ale boimy się, co z nim zrobisz. 82 00:06:52,788 --> 00:06:54,331 Przepraszam! 83 00:06:54,415 --> 00:06:57,668 Zamienili mnie w złoto, sporo przegapiłem. 84 00:06:57,751 --> 00:06:59,211 Co to za wóz? 85 00:06:59,295 --> 00:07:01,338 To tajny pojazd Biura. 86 00:07:01,422 --> 00:07:03,591 Masz tu ciastka i śmietankę? 87 00:07:03,674 --> 00:07:05,509 Lody są dla grzecznych. 88 00:07:06,218 --> 00:07:11,807 Przed chwilą miałem złote serce. Jestem najgrzeczniejszy. 89 00:07:17,438 --> 00:07:19,273 Zamroziło mi mózg! 90 00:07:21,567 --> 00:07:24,195 Co do ciebie mam wątpliwości. 91 00:07:24,737 --> 00:07:26,280 Dobrze się zastanów. 92 00:07:26,363 --> 00:07:30,701 Jeśli Liga chce nas dorwać, to wkrótce dołączą inni. 93 00:07:30,784 --> 00:07:34,330 Ruszajmy więc na Pustynię Olbrzymów, do Mirażu. 94 00:07:34,413 --> 00:07:37,708 Nie. Szukamy Królowej Syren z Szanghaju. 95 00:07:40,044 --> 00:07:40,878 Że co? 96 00:07:41,420 --> 00:07:44,548 Jajo jest na pustyni, a my jedziemy do Chin? 97 00:07:44,632 --> 00:07:48,260 Żaden z tropicieli nie włamał się do Mirażu, 98 00:07:48,344 --> 00:07:51,889 bo nawet nie wiedzą, że wejście zapieczętowano. 99 00:07:51,972 --> 00:07:57,394 Miraż otwiera specjalny klejnot: Szmaragd Królowej Syren. 100 00:07:58,437 --> 00:08:01,440 Bierzesz wskazówki z pustego notesu? 101 00:08:01,941 --> 00:08:03,901 No tak, nie widzisz tego. 102 00:08:05,945 --> 00:08:07,821 „Dawno temu 103 00:08:08,948 --> 00:08:11,742 pustynie i morza prowadziły wojnę, 104 00:08:11,825 --> 00:08:15,120 a żadna ze stron nie mogła zdobyć przewagi. 105 00:08:16,497 --> 00:08:20,417 Wtedy Król Insektów z Pustyni ujrzał Królową Syren. 106 00:08:21,085 --> 00:08:25,130 Choć byli wrogami, z miejsca się w sobie zakochali. 107 00:08:26,131 --> 00:08:30,261 Pomimo oporu Królowej, Król skradł jej serce. 108 00:08:31,303 --> 00:08:33,138 Wojna dobiegła końca. 109 00:08:33,764 --> 00:08:38,644 Nim się rozstali, Król podarował Królowej szmaragdowy pierścień, 110 00:08:39,228 --> 00:08:41,063 symbol swej miłości”. 111 00:08:44,149 --> 00:08:47,695 Nienawidzę robali. Przerażają mnie. 112 00:08:48,654 --> 00:08:49,863 Co było potem? 113 00:08:49,947 --> 00:08:52,199 Prawdziwa miłość zwyciężyła? 114 00:08:52,283 --> 00:08:55,369 Nie wiem. Królowa zniknęła. 115 00:08:55,869 --> 00:09:00,291 Według taty „ukrywa się pod otwartym morzem w Szanghaju”. 116 00:09:00,374 --> 00:09:01,667 No to ruszamy. 117 00:09:02,668 --> 00:09:04,295 Pójdziemy na plażę? 118 00:09:04,378 --> 00:09:07,923 Świnka się przypiecze. W przenośni. 119 00:09:08,007 --> 00:09:11,969 Znałeś tę historię już wcześniej. 120 00:09:13,053 --> 00:09:16,432 Tropiciel musi być dobrze przygotowany. 121 00:09:16,515 --> 00:09:18,517 I? 122 00:09:19,768 --> 00:09:22,146 Tata opowiadał to na dobranoc. 123 00:09:22,229 --> 00:09:24,523 Wiedziałam. 124 00:09:41,749 --> 00:09:44,793 Co dalej, mistrzu tropicieli? 125 00:09:45,961 --> 00:09:48,380 Ten token to bilet do Królowej. 126 00:09:48,922 --> 00:09:51,342 Musimy tylko znaleźć Łodziarza. 127 00:09:51,425 --> 00:09:54,053 No dobra. Niuchaj, Wieprzku. 128 00:09:54,803 --> 00:09:56,597 To tak nie działa. 129 00:09:56,680 --> 00:09:59,600 Nie wskażę wam nieznajomego kapitana. 130 00:09:59,683 --> 00:10:01,685 Jak on w ogóle pachnie? 131 00:10:02,978 --> 00:10:04,813 Jak ryba? Nie wiem. 132 00:10:04,897 --> 00:10:08,233 No to jest nas dwoje. Pomożesz, Danny? 133 00:10:08,317 --> 00:10:09,777 Powąchaj to. 134 00:10:11,403 --> 00:10:15,616 Co robisz? Wciskasz mi coś w nos bez ostrzeżenia? 135 00:10:15,699 --> 00:10:17,117 Myślisz, że…? 136 00:10:18,702 --> 00:10:19,828 No hejka. 137 00:10:22,081 --> 00:10:23,791 Czuję to. 138 00:10:24,541 --> 00:10:26,877 Zapach prowadzi… 139 00:10:27,753 --> 00:10:29,630 Ile to potrwa? 140 00:10:29,713 --> 00:10:31,298 Moment i jesteśmy. 141 00:10:37,429 --> 00:10:40,974 Moment i jesteśmy? 142 00:10:41,058 --> 00:10:47,523 Ile razy jeszcze to powtórzysz? 143 00:10:50,484 --> 00:10:52,111 Jesteśmy! 144 00:10:54,363 --> 00:10:58,117 To jakiś durny zaułek, z dala od oceanu. 145 00:10:58,200 --> 00:11:00,703 Tu doprowadził mnie zapach. 146 00:11:00,786 --> 00:11:03,997 W dodatku mają tu jedzonko. 147 00:11:04,081 --> 00:11:05,708 Gdzieś jest dwunasta. 148 00:11:05,791 --> 00:11:08,377 Robię sobie przerwę na lunch. 149 00:11:09,169 --> 00:11:11,213 Myślisz tylko o jedzeniu? 150 00:11:11,296 --> 00:11:12,589 Nie. 151 00:11:12,673 --> 00:11:14,258 Tak w 90 procentach. 152 00:11:17,511 --> 00:11:19,471 Myśl. 153 00:11:22,349 --> 00:11:23,600 Co mi umyka? 154 00:11:27,813 --> 00:11:29,231 Hej, właśnie… 155 00:11:29,314 --> 00:11:31,525 Nie teraz. Już wiem! 156 00:11:31,608 --> 00:11:33,360 Znajdę otwarte morze! 157 00:11:33,444 --> 00:11:34,528 Czyżby? 158 00:11:35,112 --> 00:11:36,655 Magia jest wszędzie. 159 00:11:37,364 --> 00:11:40,617 Za tajnymi drzwiami, tunelami i włazami. 160 00:11:40,701 --> 00:11:43,662 Genialny tropiciel zawsze ją znajdzie. 161 00:11:43,746 --> 00:11:44,830 Patrz. 162 00:11:47,040 --> 00:11:48,208 Co tam widzisz? 163 00:11:48,292 --> 00:11:49,960 Stratę czasu. 164 00:11:50,961 --> 00:11:52,129 Ty tak myślisz. 165 00:11:52,212 --> 00:11:55,090 Syreny płaczą takimi perłowymi łzami. 166 00:11:55,174 --> 00:11:57,968 A co odbija się w szybie? Nie mów. 167 00:11:58,051 --> 00:12:03,098 Ten dziwny posąg, który kryje przejście do Otwartego Morza. 168 00:12:03,182 --> 00:12:05,142 To tutaj! 169 00:12:05,976 --> 00:12:07,561 Pod… spodem. 170 00:12:08,437 --> 00:12:10,063 Tak jest! 171 00:12:10,147 --> 00:12:11,523 Dawaj! 172 00:12:18,989 --> 00:12:23,327 A może chodzi o to? Czy uparłeś się na ukryte wejście? 173 00:12:23,952 --> 00:12:26,580 Dobra, możliwe, że chodzi o to. 174 00:12:26,663 --> 00:12:29,500 Postaraj się, geniuszu. 175 00:12:29,583 --> 00:12:31,752 To było tuż za posągiem. 176 00:12:55,484 --> 00:12:56,568 Dobry wieczór. 177 00:12:59,321 --> 00:13:04,284 Fajne… ma pani ryby. 178 00:13:10,791 --> 00:13:12,084 Jest przełożony? 179 00:13:12,167 --> 00:13:15,504 Luce, no co ty? Kto tak robi? 180 00:13:15,587 --> 00:13:19,132 Zapodaj gadkę. Użyj swojego uroku. 181 00:13:19,216 --> 00:13:23,220 Ratujemy świat czy bajerujemy? Jedno albo drugie. 182 00:13:23,303 --> 00:13:27,349 A czy ktoś ocalił świat, wzywając przełożonego? 183 00:13:27,891 --> 00:13:32,145 Wymienimy się? Złota rybka za irytującego wieprza? 184 00:13:32,771 --> 00:13:34,481 Sama jesteś irytująca. 185 00:13:48,579 --> 00:13:51,623 Przepraszam. Jest pani Łodziarzem? 186 00:14:13,145 --> 00:14:15,230 Nie mówiłem? Tajne wejście. 187 00:14:45,052 --> 00:14:49,014 To druga co do wielkości żaba, jaką widziałem. 188 00:14:49,097 --> 00:14:50,641 Coś koło tego. 189 00:14:55,228 --> 00:14:56,063 Świetnie! 190 00:14:57,522 --> 00:15:00,233 Rzadka ślina Żaby Goliata! 191 00:15:01,526 --> 00:15:03,403 Wiecie, ile za nią płacą? 192 00:15:04,821 --> 00:15:08,325 W obrzydliwszym miejscu chyba nie byłam. 193 00:15:09,076 --> 00:15:10,911 No weź. Nie ufasz mi? 194 00:15:12,371 --> 00:15:14,498 Bardziej ufam żabie. 195 00:15:15,791 --> 00:15:17,334 Chodź, Wieprzku. 196 00:15:18,293 --> 00:15:21,797 Nie, dzięki. W życiu nie wejdę… 197 00:15:40,524 --> 00:15:42,693 Więc tak się czują muchy. 198 00:15:42,776 --> 00:15:44,528 Nie mówmy o robalach. 199 00:15:44,611 --> 00:15:45,988 Wrócisz po nas? 200 00:15:52,828 --> 00:15:54,788 Trzymajmy się razem. 201 00:15:55,497 --> 00:15:56,957 Zajrzę do notesu. 202 00:15:57,833 --> 00:16:01,336 „Aby wejść, wypowiedz imię królowej”. 203 00:16:01,962 --> 00:16:02,963 Pomyślmy. 204 00:16:06,466 --> 00:16:07,676 Coś włączyłem. 205 00:16:10,429 --> 00:16:11,263 Uważaj! 206 00:16:14,558 --> 00:16:18,854 O nie. Posągi chronią królową. Mają nas za intruzów. 207 00:16:21,148 --> 00:16:22,315 Co jest grane? 208 00:16:22,399 --> 00:16:24,359 To jakaś ściana energii. 209 00:16:28,113 --> 00:16:29,906 Ruszmy się, szybko! 210 00:16:31,241 --> 00:16:33,160 To jakaś łamigłówka. 211 00:16:33,243 --> 00:16:37,497 Mamy przeliterować jej imię? To litery? 212 00:16:37,581 --> 00:16:41,877 No dobra. To syreni alfabet. Nie znam go. 213 00:16:42,586 --> 00:16:43,920 Może ja dam radę. 214 00:16:44,004 --> 00:16:47,007 Uczyłam się syreniego. Imię królowej? 215 00:16:48,258 --> 00:16:49,301 Esther! 216 00:16:49,384 --> 00:16:50,218 Marida! 217 00:16:52,471 --> 00:16:53,722 Syrenida. 218 00:16:54,473 --> 00:16:55,557 Na pewno nie. 219 00:16:56,516 --> 00:16:58,435 Masz lepszy pomysł? 220 00:16:58,518 --> 00:17:00,812 Musimy ustalić jej imię. 221 00:17:00,896 --> 00:17:03,648 Król Insektów, Królowa Syren 222 00:17:03,732 --> 00:17:04,941 Co robisz? 223 00:17:05,025 --> 00:17:08,487 Tata opowiadał, ja wymyślałem piosenki. Cicho! 224 00:17:08,570 --> 00:17:11,156 Król pierścień Królowej dał 225 00:17:11,239 --> 00:17:12,949 Totalnie mu odbiło. 226 00:17:13,033 --> 00:17:15,410 Król pierścień Królowej dał 227 00:17:15,494 --> 00:17:17,829 Ze szmaragdem zielonym 228 00:17:17,913 --> 00:17:18,747 Nurenya! 229 00:17:18,830 --> 00:17:20,707 To się nawet nie rymuje. 230 00:17:20,791 --> 00:17:23,251 Ja znam imię, a ty alfabet. 231 00:17:23,335 --> 00:17:26,004 Damy radę. Gdzie jest „N”? 232 00:17:27,172 --> 00:17:28,423 Tutaj! 233 00:17:28,507 --> 00:17:29,800 Na pewno? 234 00:17:29,883 --> 00:17:32,594 - Inaczej będzie po nas. - Chodź. 235 00:17:37,140 --> 00:17:39,684 Mamy „N”. A teraz „U”. 236 00:17:40,352 --> 00:17:41,186 Tutaj! 237 00:17:44,773 --> 00:17:45,649 „R”. 238 00:17:47,359 --> 00:17:48,443 „E”. 239 00:17:50,112 --> 00:17:50,987 Znowu „N”. 240 00:17:54,324 --> 00:17:55,242 „Ya”? 241 00:17:55,867 --> 00:17:57,702 „Y” czy „J”? 242 00:17:57,786 --> 00:17:59,579 A która to która? 243 00:18:01,540 --> 00:18:03,208 Syreni ma tylko „Y”. 244 00:18:03,291 --> 00:18:05,085 Nie pamiętam, która to. 245 00:18:08,088 --> 00:18:09,881 Na pewno pamiętasz. 246 00:18:13,593 --> 00:18:14,678 Tamta. 247 00:18:15,720 --> 00:18:16,888 Nie! 248 00:18:16,972 --> 00:18:17,973 Ta! 249 00:18:37,576 --> 00:18:39,536 Wiedziałem, że dasz radę. 250 00:18:40,120 --> 00:18:42,497 Pięknie nas to zjednoczyło. 251 00:18:42,581 --> 00:18:45,375 Ruszmy się, zanim naprawdę zginiemy. 252 00:18:46,918 --> 00:18:52,632 Nurenya mieszka w upiornym domu, ale imię ma piękne. 253 00:18:52,716 --> 00:18:54,259 Ciekawe, co oznacza. 254 00:18:54,926 --> 00:18:57,846 To po syreniemu „Syrenida”. 255 00:19:01,808 --> 00:19:03,560 I kto miał rację? Ja! 256 00:19:11,568 --> 00:19:14,237 Dzięki za ratunek. 257 00:19:15,030 --> 00:19:17,032 Taka praca. Nie ma za co. 258 00:19:31,129 --> 00:19:32,297 Jest tam. 259 00:19:32,923 --> 00:19:35,133 Tu różdżkarka Lucy Santana! 260 00:19:36,801 --> 00:19:39,679 Cicho! Królowa mówi pierwsza! 261 00:19:41,431 --> 00:19:46,937 Tylko pozbawieni magii mogą tutaj wejść. 262 00:19:48,355 --> 00:19:49,522 To królowa? 263 00:19:49,606 --> 00:19:51,441 Usuń mi to, Lucy. 264 00:19:51,524 --> 00:19:53,610 Co? Nie. Czekaj. Co? 265 00:19:53,693 --> 00:19:59,449 Ty i Wieprzek macie w sobie magię. Tylko ja jej nie mam, poza tatuażem. 266 00:19:59,532 --> 00:20:01,076 Usuń go, to przejdę. 267 00:20:01,159 --> 00:20:03,203 A potem zwiejesz? 268 00:20:03,286 --> 00:20:05,372 Nie zwieję, słowo. 269 00:20:05,914 --> 00:20:09,501 Pokazałeś mi już, że nie można ci ufać. 270 00:20:09,584 --> 00:20:12,128 Daj spokój. Jesteśmy partnerami. 271 00:20:13,630 --> 00:20:16,925 Słucham? Ile razy cię przymknęłam? 272 00:20:17,008 --> 00:20:20,387 Dobrze cię znam. Nie jesteśmy partnerami. 273 00:20:20,470 --> 00:20:22,180 I nigdy nie będziemy. 274 00:20:22,264 --> 00:20:23,890 Co robimy cały dzień? 275 00:20:23,974 --> 00:20:28,687 Czemu nie zwiałem podczas ataku? Czemu wsiadłem do furgonetki? 276 00:20:28,770 --> 00:20:30,897 Bo po tym wszystkim, 277 00:20:30,981 --> 00:20:34,693 po każdym aresztowaniu, uznałem, że mogę ci ufać. 278 00:20:34,776 --> 00:20:37,362 Może ty też choć raz mi zaufasz? 279 00:20:39,114 --> 00:20:40,448 Nie ufam ci… 280 00:20:45,787 --> 00:20:48,081 ale wygląda na to, że muszę. 281 00:20:49,457 --> 00:20:51,835 Dobrze. Dziękuję. 282 00:20:55,005 --> 00:20:57,882 Jeśli nawalisz, narazisz wszystkich. 283 00:20:57,966 --> 00:20:58,925 Pamiętaj. 284 00:21:32,625 --> 00:21:34,419 Chłopak z powierzchni. 285 00:21:36,504 --> 00:21:38,006 Co tu robisz? 286 00:21:39,966 --> 00:21:43,011 Wasza Miłość, jestem Daniel Spellbound. 287 00:21:43,094 --> 00:21:45,472 Pokornie proszę o przysługę. 288 00:21:45,555 --> 00:21:49,225 Pozwól mi użyć szmaragdu Króla Insektów. 289 00:22:01,112 --> 00:22:03,239 Albo dogadajmy się inaczej. 290 00:22:37,357 --> 00:22:40,276 Napisy: Aleksandra Basińska