1 00:00:08,843 --> 00:00:11,762 TEGO LATA STAŁAM SIĘ PIĘKNA 2 00:00:38,456 --> 00:00:39,874 O Jezu. 3 00:00:45,379 --> 00:00:49,133 Czasem myślę, że staram się co sił, 4 00:00:49,216 --> 00:00:50,426 a mimo to... 5 00:00:51,427 --> 00:00:52,928 wszystko mi ucieka. 6 00:01:12,531 --> 00:01:14,742 Musimy siedzieć godzinami do portretów? 7 00:01:14,825 --> 00:01:17,661 Nie może malować nas ze zdjęć? 8 00:01:17,745 --> 00:01:18,871 Spadaj. 9 00:01:18,954 --> 00:01:20,456 Czemu? 10 00:01:21,123 --> 00:01:24,502 Musi uchwycić wasze oblicze na żywo, 11 00:01:24,585 --> 00:01:27,087 póki jesteście młodzi i pełni nadziei. 12 00:01:28,839 --> 00:01:29,757 Jej słowa. 13 00:01:30,508 --> 00:01:33,969 Conrad już porzucił nadzieję. Jest beznadziejny. 14 00:01:34,428 --> 00:01:37,223 Moje smoothie na kaca postawi na nogi każdego. 15 00:01:37,306 --> 00:01:39,183 Mógłbyś się pośpieszyć? 16 00:01:39,266 --> 00:01:41,310 Wracaj do łóżka. 17 00:01:41,769 --> 00:01:43,979 -Steven, znikaj stąd. -Stary. 18 00:01:44,063 --> 00:01:46,982 To delikatna robota, a twoje dyszenie zrujnuje żółtka. 19 00:01:47,066 --> 00:01:49,985 Namalowała wasze portrety dziecięce. 20 00:01:50,069 --> 00:01:52,780 Docenicie je, gdy będziecie starsi. 21 00:01:52,863 --> 00:01:55,241 Gdy będę starszy, 22 00:01:55,324 --> 00:01:58,661 będę oglądał własne hologramy. 23 00:02:02,748 --> 00:02:04,458 Zapozujcie do portretów i już. 24 00:02:04,542 --> 00:02:06,168 Conrad tak nie narzeka. 25 00:02:06,252 --> 00:02:08,629 Zacznie, kiedy wróci do żywych. 26 00:02:08,712 --> 00:02:10,548 Proszę. 27 00:02:11,507 --> 00:02:13,300 -Pośpiesz się. -Dziękuję. 28 00:02:13,384 --> 00:02:16,762 -Nie chcę się spóźnić pierwszego dnia. -Luz. Mamy czas. 29 00:02:16,846 --> 00:02:17,888 Stary! 30 00:02:17,972 --> 00:02:20,683 Boomerzy będą sypać mi napiwkami 31 00:02:20,766 --> 00:02:22,518 jak w klubie z panienkami. 32 00:02:22,601 --> 00:02:24,144 -Steven, litości. -No co? 33 00:02:24,228 --> 00:02:26,647 Luzik, chłopak musi jakoś zarobić. 34 00:02:26,730 --> 00:02:27,773 Dziękuję. 35 00:02:29,233 --> 00:02:30,234 Dzień dobry. 36 00:02:30,568 --> 00:02:32,194 Gdzie byłaś? 37 00:02:32,278 --> 00:02:33,696 Skąd ten siniak? 38 00:02:34,989 --> 00:02:36,699 Wpadłam na kogoś. 39 00:02:36,782 --> 00:02:39,910 -Naprawdę? -Nie wygląda tak źle. 40 00:02:41,912 --> 00:02:42,955 Chcesz płatki? 41 00:02:43,289 --> 00:02:44,790 -Pewnie. -Już się robi. 42 00:02:46,166 --> 00:02:47,209 O mój Boże! 43 00:02:49,587 --> 00:02:51,630 Belly będzie debiutantką. 44 00:02:52,256 --> 00:02:54,884 -To nic wielkiego. -Nasza Belly? 45 00:02:55,217 --> 00:02:58,345 -Moja pokraczna siostra? -Zamknij się, durniu. 46 00:02:58,429 --> 00:03:01,181 Czeka cię świetna zabawa. Zobaczysz. 47 00:03:01,265 --> 00:03:03,642 Będzie herbatka, aukcja, 48 00:03:03,726 --> 00:03:06,937 bal i próba. Trzeba to wszystko zapisać. 49 00:03:08,022 --> 00:03:09,273 Musimy iść na zakupy. 50 00:03:10,149 --> 00:03:12,318 Brzmi jak droga impreza. 51 00:03:12,902 --> 00:03:15,946 Spokojnie, ja stawiam, bo to był mój pomysł. 52 00:03:16,030 --> 00:03:19,241 Ciebie trzeba wystylizować na spotkanie z czytelnikami. 53 00:03:19,325 --> 00:03:23,037 Belly, na pewno chcesz iść na bal? To nie twoje klimaty. 54 00:03:23,120 --> 00:03:24,079 Ona ma rację. 55 00:03:24,663 --> 00:03:27,458 Możesz okazać odrobinę wsparcia? 56 00:03:28,083 --> 00:03:32,171 Który z was pójdzie z Belly na bal? 57 00:03:32,463 --> 00:03:34,214 Nie ja. Byłem w zeszłym roku. 58 00:03:34,298 --> 00:03:36,216 A ja nie znoszę balów. 59 00:03:38,218 --> 00:03:39,261 Zwłaszcza tańców. 60 00:03:40,721 --> 00:03:43,223 Nie musicie się o mnie bić. 61 00:03:45,142 --> 00:03:48,020 Nie pójdę z żadnym z was. Sama znajdę sobie partnera. 62 00:03:48,103 --> 00:03:50,189 Na Wiki piszą, że uczestniczki balu 63 00:03:50,272 --> 00:03:53,150 muszą się odznaczać moralnością i dobrym wychowaniem. 64 00:03:53,776 --> 00:03:55,152 Idę popływać. 65 00:03:55,861 --> 00:03:57,655 Wychowanie by jej się przydało. 66 00:03:58,697 --> 00:03:59,740 Bez urazy, Beck, 67 00:03:59,823 --> 00:04:02,868 ale wasz klub to żadne źródło moralności. 68 00:04:02,952 --> 00:04:04,203 Czasy się zmieniły. 69 00:04:04,286 --> 00:04:07,831 Jedna debiutantka chce przyjść z dziewczyną 70 00:04:07,915 --> 00:04:09,917 i klub to zaakceptował. 71 00:04:10,000 --> 00:04:11,752 Szczyt postępu. 72 00:04:12,419 --> 00:04:14,088 Proszę, Belly. 73 00:04:15,047 --> 00:04:18,133 Pośpiesz się, zakupy czekają. 74 00:04:18,217 --> 00:04:21,053 I tak dzisiejszy dzień nie zapowiadał się produktywnie. 75 00:04:34,316 --> 00:04:35,651 -Proszę. -Dziękuję. 76 00:04:41,865 --> 00:04:42,700 Prawda? 77 00:04:46,453 --> 00:04:47,871 -Ładne. -Może ta? 78 00:04:53,210 --> 00:04:54,503 Nie sądzę. 79 00:04:59,508 --> 00:05:00,467 Urocze. 80 00:05:06,098 --> 00:05:07,016 O rany! 81 00:05:11,937 --> 00:05:16,483 To są toczki. Każda panna będzie go mieć. 82 00:05:17,234 --> 00:05:18,110 Poważnie? 83 00:05:18,819 --> 00:05:19,653 Tak. 84 00:05:20,446 --> 00:05:21,947 Sama nie wiem. 85 00:05:22,031 --> 00:05:23,032 Chodźcie. 86 00:05:25,659 --> 00:05:26,493 No już. 87 00:05:30,956 --> 00:05:33,584 -Nie. -Mocne nie. Odwieszamy ją. 88 00:05:43,469 --> 00:05:44,428 Następna. 89 00:05:44,511 --> 00:05:46,430 -Gotowa? -Chryste. 90 00:05:50,809 --> 00:05:51,852 -Nie. -Czemu? 91 00:05:51,935 --> 00:05:52,770 Naprawdę? 92 00:05:53,187 --> 00:05:54,438 Cóż ja uczyniłam? 93 00:05:55,355 --> 00:05:56,565 Wszystko gra? 94 00:06:05,491 --> 00:06:07,201 O Boże. 95 00:06:08,744 --> 00:06:11,163 To dopiero coś. 96 00:06:11,663 --> 00:06:15,125 -Wyglądasz jak księżniczka. -Jak Wróżka Zębuszka. 97 00:06:15,209 --> 00:06:18,253 A te detale. 98 00:06:19,296 --> 00:06:21,840 Wszystkim wyjdą oczy z orbit, 99 00:06:21,924 --> 00:06:23,383 gdy zobaczą naszą Belly. 100 00:06:23,467 --> 00:06:25,427 Kocham cię, ale jesteś niepoważna. 101 00:06:25,511 --> 00:06:28,514 Też cię kocham i wiem, że jestem niepoważna. 102 00:06:28,597 --> 00:06:30,265 A może ta? 103 00:06:31,350 --> 00:06:33,519 Nie. Zbyt prosty fason. 104 00:06:34,561 --> 00:06:36,814 Jest bardziej w stylu Belly. 105 00:06:36,897 --> 00:06:39,525 Laur, te dziewczyny będą błyszczeć. 106 00:06:51,537 --> 00:06:52,579 Jeremiah! 107 00:06:53,330 --> 00:06:54,248 Cześć, Gigi. 108 00:06:54,915 --> 00:06:57,042 Nie wiedziałam, że tu pracujesz. 109 00:06:59,294 --> 00:07:02,005 Billy, żadnego duszenia! 110 00:07:03,465 --> 00:07:04,591 Jeremiah! 111 00:07:04,925 --> 00:07:06,677 Uratujesz mnie? 112 00:07:13,350 --> 00:07:14,309 Proszę. 113 00:07:15,394 --> 00:07:18,397 Dziękuję. To dla pani. Proszę pamiętać o napiwku. 114 00:07:19,356 --> 00:07:21,150 Możesz iść na przerwę. 115 00:07:21,233 --> 00:07:22,234 Dziękuję. 116 00:07:25,487 --> 00:07:27,072 Pewnie. 117 00:07:28,365 --> 00:07:30,659 Chętnie kiedyś z tobą poserfuję. 118 00:07:31,034 --> 00:07:31,910 Cholera! 119 00:07:33,203 --> 00:07:34,037 Ziomek. 120 00:07:35,581 --> 00:07:36,832 Schrzaniłeś sprawę. 121 00:07:36,915 --> 00:07:38,876 Niby jakim cudem? 122 00:07:38,959 --> 00:07:42,045 Przez ten strój żadna się z tobą nie umówi. 123 00:07:42,129 --> 00:07:45,632 Trzeba było też być ratownikiem. Roboty jest niewiele. 124 00:07:45,716 --> 00:07:47,217 Posłuchaj. 125 00:07:47,301 --> 00:07:51,597 Zniosę tę siatkę, jeśli zarobię na wyprowadzkę od matki. 126 00:07:51,680 --> 00:07:52,681 Czaję. 127 00:07:52,764 --> 00:07:54,433 -Racja. -Widzisz? 128 00:07:58,770 --> 00:08:00,147 Naciesz wzrok. 129 00:08:00,647 --> 00:08:01,940 To nasze terytorium. 130 00:08:49,404 --> 00:08:50,447 Skarbie? 131 00:08:51,615 --> 00:08:53,533 -Słyszysz? -Tak? 132 00:08:53,617 --> 00:08:57,871 Przebierz się i zejdź na dół. Ciebie namaluję jako pierwszego. 133 00:08:59,331 --> 00:09:00,290 Czemu akurat mnie? 134 00:09:00,374 --> 00:09:02,626 Cała reszta jest zajęta. 135 00:09:09,841 --> 00:09:11,718 Też mam co robić. 136 00:09:12,427 --> 00:09:15,472 Nie możesz poświęcić matce kilku godzin? 137 00:09:18,642 --> 00:09:19,685 Mogę. 138 00:09:19,768 --> 00:09:21,979 Super. Widzimy się za dziesięć minut? 139 00:09:24,439 --> 00:09:26,733 -Zaraz przyjdę. -Załóż coś ładnego. 140 00:09:27,985 --> 00:09:28,902 Widzisz ją? 141 00:09:30,112 --> 00:09:31,321 Poderwałem ją. 142 00:09:31,571 --> 00:09:32,531 I jego. Ratownika. 143 00:09:33,573 --> 00:09:36,660 Laskę w niebieskim i kolesia z krzaczastymi brwiami. 144 00:09:37,828 --> 00:09:40,539 Puszczasz się z kim popadnie. 145 00:09:40,622 --> 00:09:42,666 Lubię się całować. 146 00:09:42,749 --> 00:09:44,751 -I poznawać ludzi bliżej. -Czyżby? 147 00:09:47,421 --> 00:09:49,047 Tej jeszcze nie całowałem. 148 00:09:51,508 --> 00:09:52,968 I niech tak zostanie. 149 00:09:53,552 --> 00:09:57,014 Shayla jest fajna, ale nie daj się wciągać. 150 00:09:57,097 --> 00:09:59,391 Niby w co? 151 00:09:59,558 --> 00:10:00,392 W ich klimaty. 152 00:10:00,851 --> 00:10:02,978 Lecę na laski w letnich sukienkach, 153 00:10:03,061 --> 00:10:05,605 ale żadna nie namówi mnie na bal. 154 00:10:05,689 --> 00:10:09,735 Jeśli przyjmiesz zaproszenie Shayli, spaprasz sobie całe lato. 155 00:10:11,069 --> 00:10:14,698 Pomóż przy podwieczorku debiutantek. Będzie podwójna stawka. 156 00:10:15,073 --> 00:10:16,658 -Chodź. -Idę. 157 00:10:16,742 --> 00:10:18,452 -Do roboty. -Się wie. 158 00:10:18,535 --> 00:10:19,369 Zdrówko. 159 00:10:29,838 --> 00:10:31,089 Dzięki, mamo. 160 00:10:33,508 --> 00:10:34,384 Belly? 161 00:10:35,635 --> 00:10:37,971 Jeśli ci się tam nie spodoba, 162 00:10:38,055 --> 00:10:40,515 dziewczyny będą wredne, a jedzenie paskudne, 163 00:10:40,599 --> 00:10:43,560 to napisz do mnie. Nie będę ci dogryzać. 164 00:10:43,643 --> 00:10:45,687 -Dam sobie radę. -Posłuchaj mnie. 165 00:10:46,271 --> 00:10:49,149 -Podasz nasze hasło i zaraz przyjadę. -Mamo. 166 00:10:49,232 --> 00:10:51,109 Pamiętasz je z dzieciństwa? 167 00:10:51,860 --> 00:10:53,487 „Cytrynowe Żelki Izabelki”. 168 00:10:55,280 --> 00:10:56,281 Baw się dobrze. 169 00:11:10,962 --> 00:11:11,880 Jeremiah. 170 00:11:15,467 --> 00:11:17,094 O Jezu. 171 00:11:17,677 --> 00:11:19,763 Nie poznałem cię. 172 00:11:21,598 --> 00:11:22,849 Tylko gadaj prawdę. 173 00:11:23,392 --> 00:11:24,726 Wyglądam jak idiotka? 174 00:11:28,397 --> 00:11:30,690 Nie. Dobrze wyglądasz. 175 00:11:31,775 --> 00:11:33,193 Odprowadzę cię. 176 00:11:35,028 --> 00:11:35,904 Co? 177 00:11:37,447 --> 00:11:38,907 -Nic. -Chodźmy. 178 00:11:38,990 --> 00:11:40,826 Czy to ananasy? 179 00:11:41,201 --> 00:11:42,536 -Ananasy? -Tak. 180 00:11:42,619 --> 00:11:44,746 Wiesz, jak wyglądają kwiaty? 181 00:11:44,830 --> 00:11:48,542 Oczywiście, ale to na bank ananas. 182 00:11:49,000 --> 00:11:50,794 Ładna sukienka w ananasy. 183 00:11:51,461 --> 00:11:55,132 Może będą ciasteczka z malinami. 184 00:11:55,215 --> 00:11:57,134 -Są nieziemskie. -Czaję. 185 00:11:57,217 --> 00:12:01,513 Nie sądziłem, że ujrzę cię kiedyś z toczkiem. 186 00:12:13,400 --> 00:12:14,484 Jeremiah. 187 00:12:14,985 --> 00:12:15,861 Paige. 188 00:12:17,821 --> 00:12:19,030 Gdzie masz koszulę? 189 00:12:20,407 --> 00:12:21,867 Zawsze miło cię widzieć. 190 00:12:23,326 --> 00:12:26,413 Przedstawiam ci Belly. Isabel Conklin. 191 00:12:26,580 --> 00:12:29,499 O tej damie mówiła moja mama. Oto moja przyszła żona. 192 00:12:32,085 --> 00:12:33,170 Spóźniła się. 193 00:12:33,587 --> 00:12:34,754 Bardzo przepraszam. 194 00:12:35,755 --> 00:12:37,090 Stolik drugi. 195 00:12:38,884 --> 00:12:42,012 Macie kanapeczki z brie, konfiturą figową i prosciutto? 196 00:12:42,095 --> 00:12:43,138 Ani się waż. 197 00:12:43,221 --> 00:12:44,264 Dobrze. 198 00:12:44,723 --> 00:12:46,933 Jeremiah, to dla dziewcząt! 199 00:12:47,017 --> 00:12:49,269 Tylko jedną. Powal ich na kolana. 200 00:12:53,815 --> 00:12:57,777 Boże. To z nią Conrad całował się na ognisku. 201 00:12:58,987 --> 00:13:00,906 Z tamtą był Steven. 202 00:13:03,033 --> 00:13:04,201 Psiakrew. 203 00:13:11,249 --> 00:13:12,125 Cześć. 204 00:13:13,084 --> 00:13:13,919 Witaj. 205 00:13:20,634 --> 00:13:22,135 Cytrynowe Żelki Izabelki. 206 00:13:22,552 --> 00:13:24,346 Cześć. 207 00:13:25,764 --> 00:13:27,140 To siniak z wczoraj? 208 00:13:27,891 --> 00:13:29,809 -Tak. -Przypudruję cię. 209 00:13:35,774 --> 00:13:37,776 -Już nie widać. -Dziękuję. 210 00:14:01,007 --> 00:14:02,008 Powiedz mi, 211 00:14:03,343 --> 00:14:04,386 co u Nicole? 212 00:14:06,388 --> 00:14:08,890 Możemy sobie to odpuścić? 213 00:14:10,642 --> 00:14:14,354 Zgodziłem się zapozować do portretu 214 00:14:14,437 --> 00:14:18,149 i robię to z wielką chęcią. 215 00:14:18,233 --> 00:14:21,403 Ale nie sil się na przyjacielskie gadki. 216 00:14:21,486 --> 00:14:25,699 Wybacz, że chcę zbliżyć się do syna, zanim wyjedzie na rok. 217 00:14:37,586 --> 00:14:40,088 Belly wyglądała ładnie w nowej sukience. 218 00:14:49,264 --> 00:14:53,685 Rozczulaj się nad sobą do woli. To twoja sprawa. 219 00:14:54,769 --> 00:14:58,023 Ale koniec ze spaniem do 14 i piciem w ciągu dnia. 220 00:14:58,106 --> 00:15:01,026 Zajmij się czymś produktywnym. 221 00:15:04,904 --> 00:15:06,239 Idź do pracy. 222 00:15:09,159 --> 00:15:10,118 Jasne. 223 00:15:11,786 --> 00:15:12,662 Świetnie. 224 00:15:15,832 --> 00:15:16,916 Nie ruszaj się. 225 00:15:18,376 --> 00:15:19,377 Wyprostuj się. 226 00:15:21,212 --> 00:15:24,841 Powiedziałam mamie, że przyjdę na bal, ale z dziewczyną. 227 00:15:24,924 --> 00:15:29,054 Sądziłam, że da mi spokój, a klub jednak się zgodził. 228 00:15:29,137 --> 00:15:30,597 Jestem w szoku. 229 00:15:30,680 --> 00:15:31,890 Dosłownie. 230 00:15:31,973 --> 00:15:35,435 Myślałam, że raczej wyśle mnie na terapię konwersyjną, 231 00:15:35,518 --> 00:15:39,064 bo lesbijki i debiutantki nie idą ze sobą w parze. 232 00:15:39,147 --> 00:15:42,192 -Absurd. -Mieszkańcy udają, że są otwarci. 233 00:15:42,275 --> 00:15:44,611 Moja rodzina ciągle tego doświadcza. 234 00:15:44,694 --> 00:15:47,364 -Czego się nie robi dla studiów. -Obłęd. 235 00:15:47,447 --> 00:15:49,741 Spokojnie, Mariso. Wszędzie cię przyjmą. 236 00:15:49,824 --> 00:15:51,117 Gdzie aplikujesz? 237 00:15:51,951 --> 00:15:55,080 Do wszystkich prestiżowych uniwerków oprócz Cornell. 238 00:15:55,163 --> 00:15:56,498 Ithaca wieje nudą. 239 00:15:57,082 --> 00:15:58,667 Wiadomo. A ty? 240 00:16:00,293 --> 00:16:03,463 Belly jest w drugiej klasie. Tak mówił Conrad. 241 00:16:03,546 --> 00:16:06,091 Jesienią idę do trzeciej. 242 00:16:06,174 --> 00:16:08,843 To twoje pierwsze lato w Cousins? 243 00:16:09,219 --> 00:16:11,846 Nie. Przyjeżdżam tu od lat. 244 00:16:11,930 --> 00:16:15,392 Rodzina Belly przyjaźni się z rodziną Conrada i Jeremiah. 245 00:16:15,934 --> 00:16:20,230 Jesteś razem z Jeremiah? Zaprosisz go na bal? 246 00:16:20,855 --> 00:16:23,024 Jezu. Odczep się, Geeg. 247 00:16:23,108 --> 00:16:24,192 Tylko pytam. 248 00:16:24,275 --> 00:16:27,362 Są prawie jak rodzina. Nie masz o co się martwić. 249 00:16:27,445 --> 00:16:28,488 Właśnie. 250 00:16:28,571 --> 00:16:31,074 Tak sobie to tłumacz. 251 00:16:31,157 --> 00:16:35,203 Jeremiah wpadł Gigi w oko. 252 00:16:35,286 --> 00:16:36,913 Od kiedy zrobił sześciopak. 253 00:16:36,996 --> 00:16:39,416 Ależ oczywiście. 254 00:16:39,499 --> 00:16:41,918 Spokojnie. Jeremiah mnie nie kręci. 255 00:16:42,001 --> 00:16:45,880 -Ale sześciopak widziałaś? -Raczej rozbiera wzrokiem kelnera. 256 00:16:45,964 --> 00:16:47,757 To brat Belly. 257 00:16:47,841 --> 00:16:49,134 Boże. 258 00:16:50,510 --> 00:16:51,720 -Serio? -Fuj. 259 00:16:51,803 --> 00:16:56,474 Jak to jest mieszkać z Jeremiah i tajemniczym Conradem? 260 00:17:02,564 --> 00:17:04,107 Witajcie, debiutantki. 261 00:17:34,179 --> 00:17:37,390 Omówmy kilka kwestii. 262 00:17:37,474 --> 00:17:40,101 Czeka nas wiele ciekawych rzeczy. 263 00:17:40,602 --> 00:17:44,731 Może się wydawać, że bierzecie udział 264 00:17:44,814 --> 00:17:47,984 w staromodnym balu, by przypodobać się rodzinie. 265 00:17:48,359 --> 00:17:51,362 Ale Bal Debiutantek to część historii Cousins. 266 00:17:52,071 --> 00:17:54,741 Nasz ukochany bal idzie z duchem czasu. 267 00:17:55,158 --> 00:17:58,953 Kiedyś tę tradycję przekażecie swoim córkom. 268 00:17:59,454 --> 00:18:02,415 To też wasz oficjalny pomost 269 00:18:02,499 --> 00:18:05,668 między okresem nastoletnim a dorosłością. 270 00:18:06,544 --> 00:18:08,838 Jedno się kończy, a drugie zaczyna. 271 00:18:10,089 --> 00:18:13,510 Wiele pokoleń kobiet odbyło tę podróż przed wami, 272 00:18:13,593 --> 00:18:16,888 a teraz mogą was uczyć i inspirować. 273 00:18:17,472 --> 00:18:23,269 Przy każdym stoliku jest starsza siostra, która będzie waszą przewodniczką. 274 00:18:23,812 --> 00:18:25,146 Przedstawcie się. 275 00:18:28,066 --> 00:18:29,275 Cześć, siostrzyczko. 276 00:18:32,487 --> 00:18:34,781 Poszłam na bal, bo rodzice mi kazali. 277 00:18:34,864 --> 00:18:37,408 Każda kobieta w mojej rodzinie była na nim. 278 00:18:37,492 --> 00:18:42,080 Miałam fajną starszą siostrę i bal okazał się frajdą. 279 00:18:42,580 --> 00:18:44,874 Nie denerwuj się. 280 00:18:45,875 --> 00:18:47,794 Polać ci? 281 00:18:51,756 --> 00:18:54,384 Nie, dziękuję. Zaraz wracam. 282 00:18:54,467 --> 00:18:55,635 Sorki. 283 00:18:56,678 --> 00:18:58,179 O co jej chodzi? 284 00:18:58,638 --> 00:18:59,472 Cam! 285 00:19:00,598 --> 00:19:02,725 Belly? Co tu robisz? 286 00:19:03,768 --> 00:19:05,478 Jesteś debiutantką? 287 00:19:06,020 --> 00:19:07,939 Formalnie rzecz biorąc, to tak. 288 00:19:08,022 --> 00:19:09,315 Fajnie. 289 00:19:09,399 --> 00:19:12,735 Byłam wczoraj w marinie, ale twój statek zdążył odpłynąć. 290 00:19:12,819 --> 00:19:13,862 Serio? Ale niefart. 291 00:19:13,945 --> 00:19:15,113 Gdybyś się obejrzał, 292 00:19:15,196 --> 00:19:18,783 zobaczyłbyś spoconą mnie odprowadzającą łódź tęsknym wzrokiem. 293 00:19:18,867 --> 00:19:20,785 Nie chcę, byś się smuciła. 294 00:19:20,869 --> 00:19:23,121 Za późno. Tęsknota zagościła na dobre. 295 00:19:23,204 --> 00:19:25,123 -Nie! -Może na zawsze. 296 00:19:26,124 --> 00:19:29,419 Może wypad do kina dziś wieczorem 297 00:19:29,502 --> 00:19:31,504 ukoi twój ból? 298 00:19:32,839 --> 00:19:34,924 -Może. -Super. 299 00:19:35,967 --> 00:19:38,511 Proszę. 300 00:19:38,595 --> 00:19:40,972 Wpiszesz swoje namiary? 301 00:19:44,225 --> 00:19:45,435 Gotowe. 302 00:19:45,518 --> 00:19:47,604 -Proszę. -Ekstra. 303 00:19:48,646 --> 00:19:50,690 -Widzimy się później. -Pa. 304 00:19:50,773 --> 00:19:52,191 Baw się dobrze. 305 00:20:07,457 --> 00:20:11,127 Wyglądasz uroczo. Będziesz się świetnie bawić. 306 00:20:11,210 --> 00:20:12,795 Idziemy tylko na film. 307 00:20:14,047 --> 00:20:15,173 Ładnie wyglądasz. 308 00:20:16,758 --> 00:20:18,468 Że też topy są znów w modzie. 309 00:20:18,551 --> 00:20:20,595 Miałam bzika na ich punkcie. 310 00:20:20,678 --> 00:20:22,972 Na początku liceum ciągle je nosiłam. 311 00:20:23,473 --> 00:20:24,807 Miłej zabawy wieczorem. 312 00:20:26,851 --> 00:20:28,561 Nie jedziesz z nami? 313 00:20:30,855 --> 00:20:32,273 Belly ci nie powiedziała? 314 00:20:32,815 --> 00:20:34,067 Idzie na randkę. 315 00:20:34,817 --> 00:20:36,903 Sorki, mamo. On nazywa się Cam. 316 00:20:36,986 --> 00:20:38,571 Jego mama pracuje w klubie. 317 00:20:38,655 --> 00:20:41,074 To miły, bardzo bystry chłopak. 318 00:20:41,157 --> 00:20:43,076 Jak z Harvardu. 319 00:20:46,412 --> 00:20:48,581 W porządku. Pozwalam ci iść. 320 00:20:48,665 --> 00:20:52,168 Wynudziłaś się przez lata na spotkaniach z czytelnikami. 321 00:20:52,251 --> 00:20:53,920 -Miłej randki. -Dzięki. 322 00:20:55,630 --> 00:20:57,632 Chcesz pogadać o świadomej zgodzie? 323 00:20:57,715 --> 00:20:58,675 Mamo! 324 00:21:05,014 --> 00:21:07,892 Bez urazy, ale też wolałabym nie iść na spotkanie. 325 00:21:07,976 --> 00:21:11,396 Uszy do góry. Jeszcze znajdziesz inspirację. 326 00:21:11,479 --> 00:21:13,356 Może powiedziałam już wszystko? 327 00:21:13,439 --> 00:21:15,274 Nie mam już o czym pisać. 328 00:21:15,358 --> 00:21:17,485 Od rozwodu nic nie robisz. 329 00:21:17,568 --> 00:21:20,780 Wyjdź do ludzi, naładuj akumulatory, zabaw się. 330 00:21:20,863 --> 00:21:21,990 Chadzaj na imprezy. 331 00:21:25,201 --> 00:21:26,035 Idziemy. 332 00:21:33,209 --> 00:21:34,335 Ekipa do mnie. 333 00:21:34,419 --> 00:21:36,045 Idę. 334 00:21:37,630 --> 00:21:38,756 Widzisz kogoś? 335 00:21:40,008 --> 00:21:41,259 -Załatwiony. -Super. 336 00:21:41,342 --> 00:21:42,885 Do zobaczenia. 337 00:21:45,430 --> 00:21:46,347 Cholera! 338 00:21:47,557 --> 00:21:51,352 Pogięło cię? To wyjdź całkiem z gry. 339 00:21:51,436 --> 00:21:54,313 Wyglądasz seksownie. 340 00:21:55,023 --> 00:21:56,774 Nie flirtuj z moją siorą. 341 00:21:56,858 --> 00:21:59,027 -Zamknij się. -Sama się zamknij. 342 00:22:00,361 --> 00:22:01,529 Wyglądasz dobrze. 343 00:22:02,655 --> 00:22:04,657 Widzimy się na miejscu? 344 00:22:04,741 --> 00:22:08,327 Nie idę na spotkanie z czytelnikami, lecz na film. 345 00:22:08,745 --> 00:22:09,746 Z kim? 346 00:22:10,747 --> 00:22:12,498 Stary, skoncentruj się. 347 00:22:14,917 --> 00:22:16,210 Dobra, na razie! 348 00:22:19,547 --> 00:22:20,757 Nadgonię. 349 00:22:36,189 --> 00:22:38,858 -Cześć. -Nie usychasz już z tęsknoty. 350 00:22:38,941 --> 00:22:41,360 Zgadza się. 351 00:22:42,820 --> 00:22:44,363 Na jaki film idziemy? 352 00:22:44,447 --> 00:22:46,657 Na jakiś stary. Sabrina. 353 00:22:47,950 --> 00:22:50,453 Ten z Audrey Hepburn i dwoma braćmi? 354 00:22:50,536 --> 00:22:52,497 -Chyba tak. -Uwielbiam go. 355 00:22:52,580 --> 00:22:54,624 -Dostał świetne recenzje. -Super. 356 00:22:54,707 --> 00:22:57,710 -Jest bardzo dobry. -Fajnie. 357 00:23:01,672 --> 00:23:05,885 Tradycyjnie już od 30 lat państwo Larrabee urządzają przyjęcie 358 00:23:06,302 --> 00:23:08,471 na Long Island. 359 00:23:09,180 --> 00:23:12,350 W ten dzień nigdy nie pada. 360 00:23:12,934 --> 00:23:15,353 Państwo Larrabee nie pozwoliliby na to. 361 00:23:15,686 --> 00:23:17,814 Było ich czworo: 362 00:23:18,272 --> 00:23:20,942 ojciec, matka i dwóch synów. 363 00:23:22,485 --> 00:23:26,155 Maude i Oliver Larrabee pobrali się w 1906 roku. 364 00:23:26,656 --> 00:23:30,576 W prezencie ślubnym otrzymali dom w Nowym Jorku 365 00:23:30,660 --> 00:23:32,370 oraz tę rezydencję wakacyjną. 366 00:23:32,453 --> 00:23:34,580 Chcesz coś do picia? 367 00:23:34,664 --> 00:23:37,041 Nie, dzięki. 368 00:23:38,960 --> 00:23:42,964 Linus Larrabee, ich pierworodny, jest absolwentem Yale. 369 00:23:43,506 --> 00:23:45,633 Jego znajomi z roku byli przekonani, 370 00:23:45,716 --> 00:23:50,096 że przekaże 50 milionów na rzecz swojej alma mater. 371 00:23:51,139 --> 00:23:55,810 Jego brat David uczęszczał do kilku uczelni na Wschodnim Wybrzeżu, 372 00:23:55,893 --> 00:23:57,603 ale żadnej nie ukończył. 373 00:23:58,813 --> 00:24:03,151 Ma też na koncie kilka krótkich małżeństw. 374 00:24:04,193 --> 00:24:07,655 Dziś jest skutecznym i cenionym graczem polo. 375 00:24:07,738 --> 00:24:09,949 Figuruje w zeznaniu podatkowym Linusa, 376 00:24:10,032 --> 00:24:12,451 dając mu 600 $ ulgi. 377 00:24:15,037 --> 00:24:17,498 Państwo Larrabee wiedli spokojny żywot 378 00:24:17,582 --> 00:24:21,377 w swojej niebiańskiej posiadłości na Long Island. 379 00:24:25,673 --> 00:24:26,674 Tylko nie upuść. 380 00:24:31,053 --> 00:24:33,097 Dźwigniesz jeszcze kilka. 381 00:24:53,034 --> 00:24:54,202 Dziękuję. 382 00:24:58,664 --> 00:24:59,832 Bardzo fajna książka. 383 00:25:01,167 --> 00:25:02,376 Przeczytałeś ją? 384 00:25:02,752 --> 00:25:05,421 To ciekawe, 385 00:25:05,504 --> 00:25:08,758 że zrobiłaś z Iris niewiarygodną narratorkę. 386 00:25:11,093 --> 00:25:12,136 Dlaczego? 387 00:25:12,845 --> 00:25:15,723 Opowiadała historię małżeństwa kogoś innego, 388 00:25:15,806 --> 00:25:18,267 więc nie można jej wierzyć. 389 00:25:18,976 --> 00:25:21,687 Nie do końca się z tym zgadzam. 390 00:25:22,230 --> 00:25:24,607 Fajnie cię widzieć. Czekam na kolejne dzieło. 391 00:25:24,690 --> 00:25:25,650 Ciebie też. 392 00:25:27,318 --> 00:25:28,861 O czym teraz piszesz? 393 00:25:29,403 --> 00:25:30,947 Głównie o żeglarstwie. 394 00:25:31,489 --> 00:25:33,991 Tworzę współczesną epopeję. 395 00:25:34,951 --> 00:25:35,910 Żeglujesz? 396 00:25:36,452 --> 00:25:38,496 Jesteś zaskoczona? 397 00:25:38,579 --> 00:25:42,083 Trochę. Miałam cię za hipstera z Brooklynu. 398 00:25:43,042 --> 00:25:45,002 Mówi się jeszcze „hipster”? 399 00:25:46,003 --> 00:25:46,837 Nie. 400 00:25:48,506 --> 00:25:50,549 Ale masz rację. Nie żegluję. 401 00:25:50,633 --> 00:25:52,468 Uczę się. 402 00:25:52,969 --> 00:25:54,178 Powiem ci coś. 403 00:25:54,887 --> 00:25:57,807 Lubię pisać o rzeczach, o których nie mam pojęcia, 404 00:25:57,890 --> 00:26:00,393 i dawać głębokiego nura w nieodkryte głębiny. 405 00:26:00,476 --> 00:26:04,146 Teraz akurat kompletnie zboczyłem z kursu. 406 00:26:09,193 --> 00:26:10,653 Widzisz tego chłopaka? 407 00:26:11,654 --> 00:26:14,031 Cały wieczór sączy chardonnay. 408 00:26:14,115 --> 00:26:14,949 Conrad! 409 00:26:16,742 --> 00:26:17,702 Podejdź tu. 410 00:26:24,792 --> 00:26:28,129 Conrad, to jest Cleveland. Pisze książkę o żeglarstwie, 411 00:26:28,212 --> 00:26:30,423 choć wcale się na tym nie zna. 412 00:26:31,132 --> 00:26:32,591 Conrad jest w tym świetny. 413 00:26:32,675 --> 00:26:34,760 Wygrałeś regaty w zeszłym roku? 414 00:26:34,844 --> 00:26:36,387 Zająłem drugie miejsce. 415 00:26:39,265 --> 00:26:40,725 Uczysz? 416 00:26:41,434 --> 00:26:43,561 Przydałoby mi się kilka lekcji. 417 00:26:49,150 --> 00:26:50,735 Mama kazała ci to zrobić? 418 00:26:51,444 --> 00:26:52,528 Nie. Czemu? 419 00:26:54,739 --> 00:26:55,740 Typowa zagrywka. 420 00:27:03,080 --> 00:27:04,498 Oszczędny w słowach. 421 00:27:05,458 --> 00:27:06,584 Jak widzisz. 422 00:27:09,503 --> 00:27:11,088 -Proszę. -Dziękuję. 423 00:27:16,677 --> 00:27:19,263 Umieram z nudów. Zmywamy się stąd? 424 00:27:19,805 --> 00:27:20,848 Niby dokąd? 425 00:27:21,515 --> 00:27:22,850 Do miasta. 426 00:27:23,267 --> 00:27:26,062 Kupimy trawę od ziomka, co ma dziarę z kucykiem pony. 427 00:27:26,145 --> 00:27:28,064 Przymknęli go zeszłego lata. 428 00:27:28,147 --> 00:27:30,024 -Serio? -Tak. 429 00:27:32,485 --> 00:27:34,737 Możemy pojechać do kina samochodowego. 430 00:27:35,196 --> 00:27:36,030 Ohyda. 431 00:27:36,113 --> 00:27:39,825 Nie chcę widzieć, jak Belly obściskuje się z kimś. 432 00:27:43,120 --> 00:27:44,038 Wiecie co? 433 00:27:46,832 --> 00:27:48,334 Pojedźmy tam. 434 00:27:48,918 --> 00:27:50,669 Poważka? 435 00:27:51,337 --> 00:27:52,171 Tak. 436 00:27:52,880 --> 00:27:53,923 Czemu nie? 437 00:27:54,006 --> 00:27:55,800 -Dobra. -Super. 438 00:27:56,467 --> 00:27:57,301 Ty prowadzisz. 439 00:27:57,927 --> 00:27:59,053 Litości. 440 00:27:59,720 --> 00:28:01,263 Wstawaj! Jedziemy. 441 00:28:14,110 --> 00:28:16,153 Mogę cię o coś zapytać? 442 00:28:16,654 --> 00:28:17,488 Tak. 443 00:28:19,824 --> 00:28:21,075 Czemu biologia morska? 444 00:28:23,577 --> 00:28:24,495 Czemu nie? 445 00:28:25,621 --> 00:28:29,959 Myślałam, że każdy ma na to fazę do pewnego wieku, 446 00:28:30,584 --> 00:28:32,086 a tobie ona nie przeszła. 447 00:28:32,169 --> 00:28:35,840 Istnieje meduza z chorobą Benjamina Buttona. 448 00:28:37,758 --> 00:28:38,592 Że co? 449 00:28:39,635 --> 00:28:41,554 Zdaniem naukowców jest nieśmiertelna. 450 00:28:42,847 --> 00:28:44,348 Nikt nie wie, czemu tak jest. 451 00:28:44,682 --> 00:28:47,393 To może być lekarstwo na raka. 452 00:28:47,476 --> 00:28:49,812 Jak wykorzystać komórki meduzy? 453 00:28:50,646 --> 00:28:52,148 Nie wiem. Jak? 454 00:28:52,231 --> 00:28:54,275 Ja też nie wiem. Nikt nie wie. 455 00:28:55,234 --> 00:28:56,235 Obłęd. 456 00:28:57,278 --> 00:28:59,029 Węgorze to też zagadka. 457 00:29:00,072 --> 00:29:01,991 Nikt nie wie, jak się rozmnażają. 458 00:29:03,033 --> 00:29:03,868 Poważnie. 459 00:29:04,452 --> 00:29:07,163 Samo istnienie węgorzy to już anomalia. 460 00:29:07,246 --> 00:29:08,372 -Naprawdę? -Tak. 461 00:29:08,873 --> 00:29:09,957 Chore. 462 00:29:10,040 --> 00:29:14,295 Nie wiadomo, co jest na dnie Rowu Mariańskiego. 463 00:29:16,922 --> 00:29:19,550 Ocean kryje wiele zagadek. 464 00:29:21,385 --> 00:29:23,762 Chciałbym je wyjaśnić. I tyle. 465 00:29:23,846 --> 00:29:24,889 -Czaję. -Właśnie. 466 00:29:27,141 --> 00:29:29,226 Dlaczego tak na mnie patrzysz? 467 00:29:29,435 --> 00:29:33,022 Cały wieczór targał mną paskudny impuls, by coś zrobić. 468 00:29:33,105 --> 00:29:37,067 Nigdy nie opieraj się impulsom, zwłaszcza tym paskudnym. 469 00:29:37,610 --> 00:29:38,861 Zrobię to. 470 00:29:38,944 --> 00:29:42,698 Do tej pory całowałam się tylko podczas gry w butelkę. 471 00:29:42,781 --> 00:29:46,327 Nigdy dlatego, że oboje tego pragnęliśmy. 472 00:29:48,370 --> 00:29:52,541 Teraz czuję to, o czym wszyscy gadają. 473 00:29:56,295 --> 00:29:59,256 Przyniesiesz mi jednak coś do picia? 474 00:29:59,340 --> 00:30:01,133 Może być cola cherry. 475 00:30:01,217 --> 00:30:02,718 Nie ma sprawy. 476 00:30:02,801 --> 00:30:04,678 -Dziękuję. -Zaraz wracam. 477 00:30:12,228 --> 00:30:14,104 Co wy odwalacie? 478 00:30:14,188 --> 00:30:16,065 Oglądamy końcówkę ulubionego filmu. 479 00:30:16,148 --> 00:30:18,359 Nie macie prawa! Wynoście się stąd. 480 00:30:18,442 --> 00:30:20,945 Wyluzuj, tylko się wygłupiamy. 481 00:30:21,028 --> 00:30:23,906 Steven, jeśli stąd nie odjedziecie, 482 00:30:23,989 --> 00:30:27,034 pokażę im twojego fanfica o Dramionie. 483 00:30:29,578 --> 00:30:30,538 Ani się waż. 484 00:30:30,621 --> 00:30:33,958 Cały rozdział poświęciłeś różdżce Draco. 485 00:30:34,041 --> 00:30:36,168 -Steven. -O Boże. 486 00:30:36,252 --> 00:30:38,337 -Litości. -Luzik. Draco to ciacho. 487 00:30:38,420 --> 00:30:39,797 -Dość już! -Mówię poważnie. 488 00:30:41,048 --> 00:30:42,174 Zabierajcie się stąd. 489 00:30:45,678 --> 00:30:47,555 -Jedziemy. -Co? 490 00:30:47,638 --> 00:30:49,223 -Jaja sobie robisz? -Odpalaj! 491 00:30:49,306 --> 00:30:51,684 Sam chciałeś tu przyjechać, Conrad. 492 00:30:53,018 --> 00:30:56,564 Chyba coś mi umknęło. Możesz zacząć od początku? 493 00:30:56,647 --> 00:31:01,193 Spokojnie, pani McCardle. Elizabeth, mam przykre wieści. 494 00:31:01,277 --> 00:31:04,071 Pani narzeczony David Larrabee... 495 00:31:04,154 --> 00:31:05,781 Znów się spóźnia. 496 00:31:10,744 --> 00:31:13,038 Witam państwa i ciebie, skarbie. 497 00:31:13,622 --> 00:31:16,208 -Cola cherry dla ciebie. -Wielkie dzięki. 498 00:31:16,292 --> 00:31:17,209 Nie ma sprawy. 499 00:31:20,713 --> 00:31:21,547 Smakuje ci? 500 00:31:22,089 --> 00:31:23,132 Dobra. 501 00:31:32,308 --> 00:31:33,767 Co porabiasz? 502 00:31:34,393 --> 00:31:35,769 SHAYLA - DZIŚ WIECZOREM? WYMKNĘ SIĘ Z CHATY. 503 00:31:35,853 --> 00:31:37,104 CHĘTNIE. NA PLAŻY ZA PIĘĆ MINUT. 504 00:31:37,771 --> 00:31:39,189 Gram w gry. 505 00:31:39,273 --> 00:31:41,525 Nie siedź za długo, bo rano idziesz do pracy. 506 00:31:41,609 --> 00:31:42,901 Jasne, mamo. 507 00:32:13,766 --> 00:32:16,685 Świetnie się dziś bawiłem. A ty? 508 00:32:17,728 --> 00:32:20,397 Ja też. 509 00:32:20,481 --> 00:32:24,026 Na filmie chyba zaschło mi w ustach. 510 00:32:26,445 --> 00:32:28,656 Teraz ci lepiej? 511 00:32:29,114 --> 00:32:30,240 Tak, o wiele. 512 00:32:32,868 --> 00:32:35,079 Nie chcę, by ten wieczór się skończył. 513 00:32:37,039 --> 00:32:38,082 Czy mogę... 514 00:32:39,166 --> 00:32:41,126 Chciałabyś może... 515 00:32:41,210 --> 00:32:43,003 -Tak. -Mogę? 516 00:32:57,726 --> 00:33:01,605 -Dobra myśl. Zapomniałem o nich. -Taka sugestia. 517 00:33:28,799 --> 00:33:31,885 ZACHODNIE NIEBO - CLEVELAND CASTILLO 518 00:33:50,946 --> 00:33:53,532 Może zabrzmi to lamersko, 519 00:33:53,615 --> 00:33:55,951 ale świetnie się razem bawimy. 520 00:33:56,660 --> 00:33:58,412 Pójdziesz ze mną na bal? 521 00:34:03,125 --> 00:34:04,042 Tak. 522 00:34:06,754 --> 00:34:08,422 Oczywiście. 523 00:34:33,906 --> 00:34:35,491 Pa. 524 00:34:41,872 --> 00:34:43,332 -Dobranoc. -Pa. 525 00:34:53,175 --> 00:34:54,510 Upojna randka się udała? 526 00:34:55,469 --> 00:34:56,553 Słucham? 527 00:34:57,638 --> 00:35:00,307 Wyluzuj. To były tylko wygłupy. 528 00:35:00,390 --> 00:35:02,059 Jesteście dupkami. 529 00:35:02,142 --> 00:35:03,352 Daj spokój. 530 00:35:04,978 --> 00:35:09,358 Chciałam pojechać na film z fajnym, uroczym chłopakiem, 531 00:35:09,441 --> 00:35:12,361 a wy wszystko zepsuliście! 532 00:35:12,444 --> 00:35:16,198 Byliśmy tam ledwie dwie minuty i zepsuliśmy ci wieczór? 533 00:35:17,157 --> 00:35:18,200 Dorośnij. 534 00:35:20,494 --> 00:35:22,663 Nie mogłeś dać mi się tym nacieszyć. 535 00:35:24,706 --> 00:35:27,042 Dobrze wiedziałeś, co robisz. 536 00:35:28,252 --> 00:35:29,545 Niby co? 537 00:35:31,004 --> 00:35:32,798 Chciałeś mi przypomnieć o sobie. 538 00:35:33,632 --> 00:35:35,968 Nie wiem, o czym mówisz. 539 00:35:36,051 --> 00:35:38,178 Obchodziło cię, gdzie i z kim jestem. 540 00:35:38,262 --> 00:35:39,471 Wcale nie. 541 00:35:40,722 --> 00:35:42,140 -Wisi mi to. -Nie kłam! 542 00:35:42,224 --> 00:35:45,394 -Nie bądź dzieckiem! -Dorosły się odezwał. 543 00:35:45,477 --> 00:35:49,147 Spędziłeś wieczór, psując mi pierwszą randkę dla zabawy. 544 00:35:56,321 --> 00:35:58,490 Dobra, nieważne. 545 00:36:00,909 --> 00:36:03,287 Lepiej idź się zjarać. 546 00:36:03,370 --> 00:36:06,039 A ty gap się dłużej w lustereczko. 547 00:36:09,293 --> 00:36:11,837 Czy każde zauroczenie tak się kończy? 548 00:36:12,462 --> 00:36:14,423 Stopniowo się wypala, 549 00:36:14,506 --> 00:36:16,174 aby nagle... 550 00:36:16,842 --> 00:36:17,801 zniknąć. 551 00:38:08,328 --> 00:38:10,330 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre 552 00:38:10,414 --> 00:38:12,416 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger