1 00:00:08,844 --> 00:00:12,973 TEGO LATA STAŁAM SIĘ PIĘKNA 2 00:00:31,658 --> 00:00:33,202 BAL DEBIUTANTEK 3 00:00:50,552 --> 00:00:52,095 Dzień dobry, Belly. 4 00:00:52,179 --> 00:00:53,639 Jezu, jestem spóźniona? 5 00:00:53,722 --> 00:00:54,932 Nie. Masz czas. 6 00:00:57,392 --> 00:00:59,228 Gotowa na wielki dzień? 7 00:00:59,812 --> 00:01:00,687 Ani trochę. 8 00:01:00,771 --> 00:01:01,980 Na pewno jesteś gotowa. 9 00:01:03,398 --> 00:01:04,315 A jak się potknę? 10 00:01:04,398 --> 00:01:05,317 Nie potkniesz. 11 00:01:05,400 --> 00:01:08,862 Nie puszczaj Jeremiah, on będzie twoim oparciem. 12 00:01:09,655 --> 00:01:10,572 Racja. 13 00:01:10,656 --> 00:01:13,033 Nie wierzę, że udało ci się go namówić. 14 00:01:13,116 --> 00:01:15,911 Zarzekał się, że nigdy nie pójdzie na ten bal. 15 00:01:16,578 --> 00:01:17,871 Nie miał nic przeciwko. 16 00:01:17,955 --> 00:01:20,207 Dla ciebie zrobiłby wszystko. 17 00:01:20,957 --> 00:01:22,042 On i Conrad. 18 00:01:26,838 --> 00:01:28,006 Wszystko OK? 19 00:01:28,757 --> 00:01:29,591 Tak. 20 00:01:31,426 --> 00:01:33,262 Czy idziesz tam z przymusu? 21 00:01:33,344 --> 00:01:34,972 Możesz mi powiedzieć prawdę. 22 00:01:36,640 --> 00:01:40,018 Na początku tak było. Chciałam ci zrobić przyjemność. 23 00:01:40,102 --> 00:01:43,522 Jeśli nie masz ochoty, to tam nie pójdziemy. 24 00:01:43,605 --> 00:01:46,817 Chcę iść na bal i dokończyć, co zaczęłam. 25 00:01:47,985 --> 00:01:50,320 Cieszę się, że mogę pokazać się innym. 26 00:01:56,409 --> 00:01:58,495 Kocham cię, ślicznotko. 27 00:02:03,208 --> 00:02:06,336 Gdy będą robić zdjęcie, powiedz „arbuz”. 28 00:02:06,420 --> 00:02:08,504 Wtedy policzki wyglądają bosko. 29 00:02:08,588 --> 00:02:09,756 -Arbuz? -Tak. 30 00:02:09,840 --> 00:02:13,886 Podłapałam to od Madonny albo bliźniaczek Olsen. 31 00:02:14,803 --> 00:02:15,721 Od kogo? 32 00:02:17,347 --> 00:02:18,515 To gwiazdy. 33 00:02:18,599 --> 00:02:21,518 Ikony mody z początku XXI wieku. 34 00:02:21,602 --> 00:02:23,520 Siostry Scarlet Witch. 35 00:02:25,814 --> 00:02:28,150 Widzimy się na dole. 36 00:02:28,233 --> 00:02:29,443 Mam coś dla ciebie. 37 00:02:42,414 --> 00:02:44,207 Suknia, którą chciałam? 38 00:02:47,461 --> 00:02:50,339 Dziękuję! Jezu! 39 00:02:50,422 --> 00:02:52,424 Podziękuj mamie. To był jej pomysł. 40 00:02:54,051 --> 00:02:57,012 Skoczę po buty. Rozciągają się w zamrażarce. 41 00:02:59,097 --> 00:03:01,433 Nie wierzę, że kupiłyście mi tę suknię. 42 00:03:01,516 --> 00:03:04,102 Było widać, że w tej drugiej się męczysz. 43 00:03:05,479 --> 00:03:07,481 Nie sądziłam, że to zauważysz. 44 00:03:08,523 --> 00:03:09,691 Jestem twoją matką. 45 00:03:11,401 --> 00:03:12,486 Znam cię. 46 00:03:18,450 --> 00:03:20,786 Nie chciałaś, żebym szła na ten bal. 47 00:03:20,869 --> 00:03:22,245 To prawda, ale... 48 00:03:27,459 --> 00:03:29,211 akceptuję to, że dorastasz. 49 00:03:39,179 --> 00:03:40,806 Co tu robisz? 50 00:03:41,473 --> 00:03:42,848 Schrzaniłem sprawę. 51 00:03:48,230 --> 00:03:49,271 To znaczy? 52 00:03:49,481 --> 00:03:51,274 Grałem w pokera z Liamem. 53 00:03:53,777 --> 00:03:54,987 Przegrałem wszystko. 54 00:03:55,278 --> 00:03:57,781 Wszystkie pieniądze zarobione przez lato. 55 00:03:57,864 --> 00:03:59,366 Nie mam kasy na smoking. 56 00:04:00,617 --> 00:04:02,494 Wybacz, ale nie pójdę na bal. 57 00:04:04,538 --> 00:04:05,914 Pojebało cię? 58 00:04:05,998 --> 00:04:10,002 Po kilku przegranych myślałem, że się odbiję, ale było coraz gorzej. 59 00:04:10,085 --> 00:04:12,004 Nie mogłeś odejść od stołu? 60 00:04:14,506 --> 00:04:15,674 Oczywiście, że nie. 61 00:04:15,757 --> 00:04:18,969 Musiałeś popisać się przed nimi, jaki z ciebie burżuj. 62 00:04:19,052 --> 00:04:22,889 -Nie pomyślałeś o mnie? -Tak mi przykro. 63 00:04:22,973 --> 00:04:24,975 Bal jest wieczorem! 64 00:04:25,058 --> 00:04:25,976 Wiem. 65 00:04:27,894 --> 00:04:29,312 Dam ci pieniądze. 66 00:04:30,188 --> 00:04:32,858 Nie wezmę od ciebie ani grosza. 67 00:04:33,734 --> 00:04:34,943 Pytałeś swoją mamę? 68 00:04:35,694 --> 00:04:37,154 Mama by mnie zabiła. 69 00:04:37,237 --> 00:04:39,031 Zaraz ja cię zabiję. 70 00:04:43,160 --> 00:04:45,746 Steven, powiedz szczerze. 71 00:04:45,829 --> 00:04:47,914 Chcesz w ogóle iść na bal? 72 00:04:47,998 --> 00:04:50,542 Bardzo. 73 00:04:52,377 --> 00:04:54,963 Możesz założyć stary smoking mojego taty. 74 00:04:56,715 --> 00:04:57,883 Będzie na mnie pasować? 75 00:04:58,425 --> 00:04:59,718 Bo przecież... 76 00:05:00,177 --> 00:05:03,638 Masz rację. Przepraszam. 77 00:05:03,722 --> 00:05:07,017 Masz fantastyczny pomysł. 78 00:05:09,811 --> 00:05:12,147 Naprawdę nie chcę tego przegapić. 79 00:05:13,732 --> 00:05:15,150 Jesteś idiotą. 80 00:05:16,109 --> 00:05:17,611 Wiem. 81 00:05:23,617 --> 00:05:24,826 Dzień dobry. 82 00:05:24,910 --> 00:05:27,913 Przywiozłem te dobre babeczki. 83 00:05:31,792 --> 00:05:34,086 Dzięki, nie jestem głodna. 84 00:05:34,711 --> 00:05:36,797 Belly, pora się zbierać. 85 00:05:36,880 --> 00:05:39,424 Nie zaglądajcie do salonu. 86 00:05:39,508 --> 00:05:40,801 Portrety są skończone, 87 00:05:40,884 --> 00:05:43,345 a wieczorem, po balu, zrobimy wernisaż. 88 00:05:43,428 --> 00:05:45,680 Włóż to do samochodu Laurel. 89 00:05:45,764 --> 00:05:46,640 Szybciutko. 90 00:05:46,723 --> 00:05:48,100 Nie zawieziesz mnie? 91 00:05:48,183 --> 00:05:52,521 Jadę z Susannah. Możesz podjechać sama. 92 00:05:52,938 --> 00:05:54,731 -Serio? -To ledwie kilka ulic. 93 00:05:54,815 --> 00:05:57,275 -Chyba że nie chcesz? -Chcę! 94 00:05:57,359 --> 00:05:59,069 Jedź wolno, uważaj na światłach. 95 00:05:59,152 --> 00:06:01,154 -Czekaj cztery sekundy na stopie. -Wiem! 96 00:06:01,238 --> 00:06:02,864 Do zobaczenia w klubie. 97 00:06:04,825 --> 00:06:05,867 Połamania nóg. 98 00:06:06,535 --> 00:06:08,495 Słabe życzenie, bo będę tańczyć. 99 00:06:09,162 --> 00:06:12,165 Tak się życzy komuś powodzenia. 100 00:06:14,835 --> 00:06:17,796 Dobrze, że idziesz z Jerem. 101 00:06:19,631 --> 00:06:20,674 Wiem. 102 00:06:37,440 --> 00:06:40,485 Spokojnie, będziemy najlepsi w walcu. 103 00:06:40,569 --> 00:06:42,279 Nie w tym rzecz. 104 00:06:42,904 --> 00:06:45,115 Denerwujesz się na spotkanie z laskami? 105 00:06:45,198 --> 00:06:47,617 Nie. Pewno wszyscy wiedzą, co się stało. 106 00:06:47,701 --> 00:06:49,327 I mnie nienawidzą. 107 00:06:49,411 --> 00:06:52,956 Jechać z tobą? Będę twoim fryzjerem i ochroniarzem. 108 00:06:53,039 --> 00:06:55,584 Nie! Wstęp do garderoby mają tylko dziewczyny. 109 00:06:57,294 --> 00:06:58,420 Posłuchaj mnie. 110 00:06:59,713 --> 00:07:01,631 Dasz radę, jasne? 111 00:07:02,340 --> 00:07:04,384 Będę przy tobie cały wieczór. 112 00:07:05,051 --> 00:07:06,845 Jeśli zaczną ci dopieprzać, 113 00:07:06,928 --> 00:07:08,430 -wtedy... -Co zrobisz? 114 00:07:10,307 --> 00:07:12,809 Powiem im, że nieładnie się zachowują. 115 00:07:13,435 --> 00:07:16,855 Wezmę cię za rękę i pójdziemy tańczyć. 116 00:07:24,279 --> 00:07:26,489 Widzimy się w klubie. Jedź ostrożnie. 117 00:07:34,331 --> 00:07:37,083 Co, do licha? Oszalałaś? Ty i Jeremiah? 118 00:07:37,167 --> 00:07:39,920 -To świeża sprawa. -Zdarzyło wam się teraz? 119 00:07:40,795 --> 00:07:42,088 Tydzień temu. 120 00:07:43,340 --> 00:07:45,175 Jezu, jaja sobie robisz? 121 00:07:46,635 --> 00:07:49,054 -To chore. Porzygam się. -Steven. 122 00:07:49,137 --> 00:07:52,557 Chryste! Kryliście się z tym? 123 00:07:52,641 --> 00:07:54,309 W tajemnicy przede mną? 124 00:07:54,392 --> 00:07:56,269 To ciebie nie dotyczy. 125 00:07:56,353 --> 00:07:58,813 -Jesteście parą? -Nie wiem. 126 00:07:58,897 --> 00:08:00,941 Całowaliśmy się kilka razy. 127 00:08:01,024 --> 00:08:04,527 Chwila. Co z Conradem? 128 00:08:05,487 --> 00:08:06,488 Co z nim? 129 00:08:06,571 --> 00:08:10,158 Ślinisz się na jego widok, od kiedy skończyłaś 10 lat. 130 00:08:10,242 --> 00:08:12,160 -Nie mam 10 lat. -Niewiele więcej. 131 00:08:12,244 --> 00:08:15,413 Shayla jest w moim wieku, 132 00:08:15,497 --> 00:08:18,291 czyli też jest dzieckiem, a ty jesteś dupkiem. 133 00:08:18,375 --> 00:08:21,086 Taylor też jest w moim wieku, hipokryto. 134 00:08:21,169 --> 00:08:23,004 Rozumiem. 135 00:08:25,257 --> 00:08:28,009 Nie chcę, żeby wszystko się schrzaniło. 136 00:08:28,677 --> 00:08:30,553 Oni są dla nas jak rodzina, 137 00:08:30,929 --> 00:08:32,764 więc chodzi tu nie tylko o ciebie. 138 00:08:32,847 --> 00:08:33,847 Wiem. 139 00:08:35,267 --> 00:08:37,644 Ale nie ty decydujesz, z kim się umawiam. 140 00:08:39,520 --> 00:08:42,231 Ja o tym decyduję i wybrałam Jeremiah. 141 00:08:44,734 --> 00:08:46,820 Musisz mi zaufać. 142 00:09:00,625 --> 00:09:01,459 Jest! 143 00:09:07,215 --> 00:09:08,133 Jedziemy. 144 00:09:26,276 --> 00:09:28,069 -Hej! -Co tam? 145 00:09:28,153 --> 00:09:31,072 Czemu nie mówiłeś, że umawiasz się z moją siorą? 146 00:09:31,156 --> 00:09:32,991 -Skąd wiesz? -Widziałem pocałunek. 147 00:09:33,074 --> 00:09:35,327 Chyba mnie nie pobijesz? 148 00:09:36,119 --> 00:09:38,747 -Jeszcze się zastanawiam. -Bardzo ją lubię. 149 00:09:38,830 --> 00:09:40,081 Lubisz masę osób. 150 00:09:40,165 --> 00:09:42,125 Bujałem się z kimś tego lata? 151 00:09:42,208 --> 00:09:44,961 Całowałeś się z typkiem na imprezie u Nicole. 152 00:09:45,545 --> 00:09:47,380 To było miesiąc temu. 153 00:09:47,464 --> 00:09:50,884 Nie zranię jej. 154 00:09:50,967 --> 00:09:52,761 Przysięgam. Przecież to Belly. 155 00:09:57,432 --> 00:09:58,975 Powinieneś był mi powiedzieć. 156 00:10:00,060 --> 00:10:01,186 Racja. 157 00:10:02,062 --> 00:10:03,396 Przepraszam. 158 00:10:09,611 --> 00:10:12,739 Tylko żadnych czułości przy mnie. 159 00:10:35,387 --> 00:10:37,138 Spieprzyłam kreskę! 160 00:10:37,514 --> 00:10:40,308 -Ma ktoś pożyczyć golarkę? -Ja. 161 00:10:40,392 --> 00:10:41,393 Dzięki, kochana. 162 00:10:41,768 --> 00:10:43,228 Dziękuję. 163 00:10:45,146 --> 00:10:46,481 Belly, jesteś! 164 00:10:47,982 --> 00:10:49,275 Zajęłam ci miejsce. 165 00:10:55,907 --> 00:10:58,201 Musicie pogadać. 166 00:11:03,206 --> 00:11:05,458 Bardzo cię przepraszam. 167 00:11:05,542 --> 00:11:07,710 Za Conrada? 168 00:11:08,670 --> 00:11:11,089 Nie zależy mi na nim. Mam kogoś innego. 169 00:11:11,631 --> 00:11:13,299 Mogę ci się wytłumaczyć? 170 00:11:19,055 --> 00:11:21,683 Całe życie podkochiwałam się w Conradzie, 171 00:11:22,350 --> 00:11:25,728 a on traktował mnie jak młodszą siostrę. 172 00:11:27,230 --> 00:11:30,942 Liczyłam, że tego lata odwzajemni moje uczucia, 173 00:11:32,193 --> 00:11:35,280 ale on po prostu uwielbia być adorowany. 174 00:11:36,072 --> 00:11:38,283 Nigdy mu się nie podobałam. 175 00:11:40,827 --> 00:11:44,456 Naiwnie wierzyłam, że to się zmieni. 176 00:11:46,541 --> 00:11:48,668 Conrad jest puszczalski. 177 00:11:50,336 --> 00:11:52,338 Ty poniekąd też. 178 00:11:54,174 --> 00:11:56,134 Cam, Conrad, a teraz Jeremiah. 179 00:11:56,926 --> 00:11:59,012 Igrasz z kilkoma sercami. 180 00:11:59,804 --> 00:12:04,058 Może trochę się puszczałam. 181 00:12:04,142 --> 00:12:07,520 Przysięgam, że Conrad już się nie liczy. 182 00:12:07,604 --> 00:12:09,522 Kompletnie. 183 00:12:10,815 --> 00:12:13,526 Pierwsza miłość nie rdzewieje. 184 00:12:24,204 --> 00:12:25,205 Dzięki, Steven. 185 00:12:27,749 --> 00:12:29,083 Mój przystojniak. 186 00:12:29,167 --> 00:12:30,084 Mamo! 187 00:12:31,419 --> 00:12:33,630 Dobry wieczór. Proszę. 188 00:12:37,300 --> 00:12:38,384 Spójrzcie na nas. 189 00:12:40,970 --> 00:12:41,888 Jest idealnie. 190 00:12:43,139 --> 00:12:46,392 -Nie będziesz chyba płakać? -Nie chcę rozmazać makijażu. 191 00:12:47,268 --> 00:12:50,897 Za rok wszystko się zmieni. 192 00:12:51,898 --> 00:12:53,691 Conrad będzie na studiach. 193 00:12:55,735 --> 00:12:57,904 Może to nasze ostatnie lato razem. 194 00:13:00,156 --> 00:13:03,034 Rezerwuję sobie taniec z tobą. 195 00:13:10,416 --> 00:13:12,752 -Nic ci nie jest? -Nie. 196 00:13:12,835 --> 00:13:16,798 Dawno nie tańczyłam. Wyszłam z wprawy. 197 00:13:16,881 --> 00:13:19,592 Chodźmy do środka. 198 00:13:24,889 --> 00:13:26,391 -Chodźmy. -Dziękuję. 199 00:13:45,493 --> 00:13:47,203 -To nasz? -Tak. 200 00:14:04,512 --> 00:14:06,014 Znaleźliście wodopój. 201 00:14:06,431 --> 00:14:10,101 Tylko w ten sposób przebolejemy tę średniowieczną katorgę. 202 00:14:11,269 --> 00:14:12,312 Gdzie Victoria? 203 00:14:12,395 --> 00:14:15,315 Wypadł jej zjazd medytacyjny. 204 00:14:15,898 --> 00:14:17,734 Ładniej tu niż na naszym ślubie. 205 00:14:18,526 --> 00:14:20,778 Wesele było w piwnicy moich rodziców. 206 00:14:20,862 --> 00:14:22,947 Wszystko jest od tego ładniejsze. 207 00:14:23,281 --> 00:14:24,949 Byłam w czwartym miesiącu. 208 00:14:25,575 --> 00:14:26,576 Skandal. 209 00:14:26,659 --> 00:14:28,119 W koreańskim kościele? 210 00:14:28,745 --> 00:14:31,372 Musieliśmy mówić, że Steven jest wcześniakiem. 211 00:14:31,456 --> 00:14:34,292 Moja mama wciąż się wzrusza i mówi, 212 00:14:34,375 --> 00:14:37,086 że nie może uwierzyć, jaki jest silny i zdrowy. 213 00:14:37,879 --> 00:14:39,964 Nadchodzi nasz cud natury. 214 00:14:40,548 --> 00:14:41,507 Cześć, tato! 215 00:14:42,133 --> 00:14:43,760 Dobrze cię widzieć. 216 00:14:44,177 --> 00:14:45,720 -Masz spinki? -Tak. 217 00:14:45,803 --> 00:14:46,804 Dziękuję. 218 00:14:46,888 --> 00:14:50,642 Cześć, nie znamy się. Jestem Cleveland. 219 00:14:51,976 --> 00:14:52,894 Cześć. 220 00:14:54,604 --> 00:14:58,316 Mama mówi, że chcesz iść na Princeton? 221 00:14:59,692 --> 00:15:01,611 Rodzice chcą, żebym został w stanie. 222 00:15:02,570 --> 00:15:06,115 Jeśli się dostaniesz na Princeton, to coś wymyślimy. 223 00:15:08,618 --> 00:15:09,535 Naprawdę? 224 00:15:11,496 --> 00:15:12,413 Dzięki, mamo. 225 00:15:12,497 --> 00:15:13,748 Mój przystojniak. 226 00:15:15,041 --> 00:15:18,711 Shayla jest dziś gwiazdą. Ja robię tylko za dodatek. 227 00:15:20,088 --> 00:15:22,799 Muszę już lecieć. 228 00:15:22,882 --> 00:15:24,342 Miło było pana poznać. 229 00:15:35,228 --> 00:15:38,314 Dziewczyny nie mają czuć się piękne same z siebie. 230 00:15:45,822 --> 00:15:48,282 Mamy czekać, aż ktoś nam to powie, 231 00:15:48,366 --> 00:15:50,785 i dopiero wtedy możemy czuć się piękne. 232 00:15:58,376 --> 00:15:59,919 Czy to nie popieprzone? 233 00:16:00,461 --> 00:16:02,964 Każda z nas jest piękna. 234 00:16:03,965 --> 00:16:05,133 Na swój sposób. 235 00:16:14,392 --> 00:16:16,269 Gotowi na pierwszy taniec? 236 00:16:16,352 --> 00:16:19,147 Nie wierzę, że mnie na to namówiłeś. 237 00:16:19,230 --> 00:16:20,732 Laski będą zachwycone. 238 00:16:20,815 --> 00:16:22,608 Szkoda, że nie robimy tego razem. 239 00:16:23,234 --> 00:16:25,278 Chciałbyś tańczyć z nami? 240 00:16:25,361 --> 00:16:26,863 Nie. 241 00:16:29,073 --> 00:16:32,994 Po prostu tego lata spędziliśmy mało czasu razem. 242 00:16:34,537 --> 00:16:36,247 Byłeś niedostępny. 243 00:16:37,165 --> 00:16:40,251 Wiem, że to moja wina. 244 00:16:40,333 --> 00:16:43,796 Do końca lata został tydzień. 245 00:16:43,880 --> 00:16:46,048 Jedziemy na nocną wyprawę na ryby? 246 00:16:46,716 --> 00:16:47,717 Pewnie. 247 00:16:47,800 --> 00:16:48,760 -Tak? -Jasne. 248 00:16:48,843 --> 00:16:49,677 Ja też. 249 00:16:49,761 --> 00:16:50,678 W porządku. 250 00:16:53,014 --> 00:16:55,433 Powalicie ich na kolana. 251 00:16:55,892 --> 00:16:56,976 Dzięki. 252 00:17:00,688 --> 00:17:01,606 Dzięki, Connie. 253 00:17:06,986 --> 00:17:08,112 Dobrze wyglądacie. 254 00:17:09,322 --> 00:17:10,156 Dajcie czadu. 255 00:17:23,335 --> 00:17:25,713 Arbuz... 256 00:17:27,381 --> 00:17:28,424 Arbuz. 257 00:17:28,507 --> 00:17:30,551 …z North Shore Animal League, 258 00:17:30,635 --> 00:17:34,472 największego schroniska dla zwierząt na świecie. 259 00:17:38,476 --> 00:17:42,688 Gigi Boucheron, córka Richarda i Cecily Boucheronów. 260 00:17:43,314 --> 00:17:46,108 Gigi uczy się w Northfield Prep School. 261 00:17:46,192 --> 00:17:49,320 Bierze udział w międzystanowych turniejach tenisowych 262 00:17:49,403 --> 00:17:50,988 i jest zdolną wokalistką. 263 00:17:51,614 --> 00:17:55,493 Zebrała 4000 dolarów dla szpitala dziecięcego. 264 00:17:58,371 --> 00:18:02,625 Isabel Conklin, córka Johna Conklina i Laurel Park. 265 00:18:03,459 --> 00:18:05,503 Uczennica Liceum Chesterbrook 266 00:18:05,586 --> 00:18:08,631 i kapitanka szkolnej drużyny siatkówki. 267 00:18:09,549 --> 00:18:10,550 Wyglądasz bosko. 268 00:18:11,092 --> 00:18:14,262 Powiedz to jeszcze raz, a puszczę pawia. 269 00:18:27,775 --> 00:18:30,194 Isabel jest też zapaloną pływaczką. 270 00:18:30,278 --> 00:18:34,365 Tego lata zebrała 5000 dolarów na powiatowe schronisko dla kobiet. 271 00:18:35,616 --> 00:18:37,368 Dlaczego tak się krzywi? 272 00:18:38,953 --> 00:18:40,288 Nie mam pojęcia. 273 00:18:41,247 --> 00:18:42,415 Arbuz. 274 00:18:48,421 --> 00:18:52,300 Dara Jones, córka Philipa i Ginger Jonesów. 275 00:18:52,758 --> 00:18:55,094 Dara uczy się w Akademii Pencombe. 276 00:18:55,177 --> 00:18:58,097 Jest liderką klubu dyskusyjnego 277 00:18:58,180 --> 00:19:00,933 i gra w szkolnej drużynie hokeja na trawie. 278 00:19:01,475 --> 00:19:05,146 Zebrała 6000 dolarów na organizację non-profit, 279 00:19:05,229 --> 00:19:08,816 która uczy kodowania młodzież z rodzin potrzebujących. 280 00:19:14,280 --> 00:19:15,489 Dobrze dygnęłam? 281 00:19:16,032 --> 00:19:17,533 Królowa byłaby dumna. 282 00:19:17,909 --> 00:19:21,621 Shayla Wang, córka Roberta i Melissy Wangów. 283 00:19:23,164 --> 00:19:25,207 Uczy się w Nightingale-Bamford, 284 00:19:25,291 --> 00:19:28,628 jest zapaloną dżokejką i wschodzącą influencerką. 285 00:19:31,422 --> 00:19:34,592 Shayla zebrała 8000 dolarów na Heart of Dinner, 286 00:19:34,675 --> 00:19:39,013 która zapewnia wyżywienie starszym Azjatom w Nowym Jorku. 287 00:19:44,685 --> 00:19:49,065 Marisa Pelzner, córka Harolda i Sylvii Pelznerów. 288 00:19:52,485 --> 00:19:54,987 Marisa uczy się w Akademii Cherry Hill. 289 00:19:55,696 --> 00:19:58,866 Jest środkową napastniczką w drużynie piłki nożnej. 290 00:19:58,950 --> 00:20:02,620 Założyła szkolne stowarzyszenie LGBTQ. 291 00:20:02,703 --> 00:20:03,996 -Dziękuję. -Proszę. 292 00:20:19,095 --> 00:20:20,221 Zaraz wracam. 293 00:20:20,304 --> 00:20:25,685 Zebrała 4000 dolarów na zbudowanie łazienek koedukacyjnych. 294 00:20:27,228 --> 00:20:28,437 Dokąd ona idzie? 295 00:20:28,521 --> 00:20:29,355 Nie wiem. 296 00:20:40,950 --> 00:20:43,911 Powitajcie tegoroczne debiutantki 297 00:20:43,995 --> 00:20:46,580 klubu Cousins Beach Country Club. 298 00:21:13,024 --> 00:21:13,899 Laurel? 299 00:21:16,277 --> 00:21:18,529 Jesienią będę potrzebować twojej pomocy. 300 00:21:18,988 --> 00:21:21,198 -Będę często w Bostonie. -Oczywiście. 301 00:21:21,282 --> 00:21:24,035 Victoria jakoś zniesie nastolatki? 302 00:21:24,493 --> 00:21:27,038 Ona już zniknęła z horyzontu. 303 00:21:30,416 --> 00:21:31,333 Przykro mi. 304 00:21:32,084 --> 00:21:34,378 Nie wiedziałem, że przyjdziesz z kimś. 305 00:21:34,462 --> 00:21:37,214 -To nic poważnego. -Oczywiście. 306 00:21:38,132 --> 00:21:39,842 Co to ma znaczyć? 307 00:21:40,342 --> 00:21:44,430 Czasem myślę, że naprawdę kochałaś tylko Susannah. 308 00:21:45,598 --> 00:21:46,766 To nieprawda. 309 00:21:47,308 --> 00:21:49,560 Zawsze mieliśmy trzyosobowe małżeństwo. 310 00:21:51,270 --> 00:21:53,856 Akceptowałem to, bo też ją kocham. 311 00:21:56,442 --> 00:22:00,529 Musisz zmierzyć się z tym, że Susannah wkrótce odejdzie. 312 00:22:00,613 --> 00:22:02,531 -Nie mów tak. -Ale to prawda. 313 00:22:05,326 --> 00:22:06,285 Laurel? 314 00:22:08,788 --> 00:22:09,955 Jeremiah. 315 00:22:10,956 --> 00:22:11,874 Co jest? 316 00:22:12,374 --> 00:22:16,587 Zaraz będziemy tańczyć. Belly nie chce, żebyś to przegapiła. 317 00:22:17,588 --> 00:22:19,298 Dziękuję. Zaraz przyjdziemy. 318 00:22:20,132 --> 00:22:21,008 Dobra. 319 00:22:22,927 --> 00:22:27,389 Powitajmy partnerów naszych debiutantek. 320 00:22:35,481 --> 00:22:38,317 -Czy moja mama wygląda dobrze? -Tak, a co? 321 00:22:38,400 --> 00:22:40,820 Ostatnio sporo sypia i pali dużo trawki. 322 00:22:40,903 --> 00:22:42,196 Nic jej nie jest. 323 00:22:42,279 --> 00:22:46,075 Twoi rodzice o niej gadali, a Laurel była zdenerwowana. 324 00:23:52,349 --> 00:23:53,392 Boże. 325 00:24:55,579 --> 00:24:56,622 To było świetne. 326 00:24:57,122 --> 00:25:00,251 Chodź na bok. 327 00:25:04,421 --> 00:25:05,339 Chwila. 328 00:25:13,305 --> 00:25:15,140 To było niesamowite. 329 00:25:15,224 --> 00:25:16,809 Byłeś niesamowity. 330 00:25:19,728 --> 00:25:21,438 Daliście czadu! 331 00:25:21,522 --> 00:25:22,564 Totalnie. 332 00:25:22,648 --> 00:25:24,483 Dzięki. 333 00:25:24,858 --> 00:25:27,403 Pięknie ci w bieli. Pamiętasz studniówkę? 334 00:25:30,155 --> 00:25:33,325 Słabo leży. Nie wybrała ci pasującego smokingu? 335 00:25:34,660 --> 00:25:36,745 Wybrała, ale... 336 00:25:38,539 --> 00:25:40,416 przegrałem z wami hajs na niego. 337 00:25:41,417 --> 00:25:43,752 Sorki. Nie sądziłem, że będziesz spłukany. 338 00:25:43,836 --> 00:25:46,672 Skąd niby miałbyś wiedzieć? 339 00:25:48,215 --> 00:25:50,301 Mogę ci oddać kasę. Nie ma sprawy. 340 00:25:50,384 --> 00:25:52,094 -Graliśmy dla zabawy. -Nie trzeba. 341 00:25:53,554 --> 00:25:55,014 Zachowaj swoją wygraną. 342 00:26:10,779 --> 00:26:14,325 Mam być głównym mówcą na festiwalu literackim 343 00:26:14,408 --> 00:26:16,493 w Santa Barbara w październiku. 344 00:26:16,577 --> 00:26:18,829 Tak sobie myślałem... 345 00:26:20,789 --> 00:26:22,249 może pojechałabyś ze mną? 346 00:26:23,500 --> 00:26:26,086 Jesień stoi dla mnie pod znakiem zapytania. 347 00:26:28,130 --> 00:26:29,048 Laurel. 348 00:26:31,258 --> 00:26:32,968 Musimy o tym porozmawiać. 349 00:26:34,011 --> 00:26:35,471 Muszę ci coś powiedzieć... 350 00:26:38,432 --> 00:26:39,683 Zaczyna się. 351 00:26:41,602 --> 00:26:42,603 No proszę. 352 00:26:43,187 --> 00:26:44,897 Gdzie jest Jeremiah? 353 00:26:44,980 --> 00:26:47,483 Na pewno zaraz przyjdzie. Idź. 354 00:27:00,120 --> 00:27:02,790 Czemu nie powiedziałaś, że Liam to twój eks? 355 00:27:02,873 --> 00:27:03,832 Nie jest moim eks. 356 00:27:03,916 --> 00:27:06,960 Na studniówce mnie obmacywał, kazałam mu spadać. 357 00:27:07,044 --> 00:27:09,213 -Czemu tak się zachowujesz? -Jak? 358 00:27:09,296 --> 00:27:13,092 Masz kompleksy. Ja nie miałam, gdy dowiedziałam się o Taylor. 359 00:27:13,175 --> 00:27:14,968 Nie wiem. 360 00:27:16,678 --> 00:27:20,307 Może nie zauważyłaś, ale nie pasuję tutaj. 361 00:27:20,391 --> 00:27:24,019 -Steven. -Dorastałem na przedmieściach Filadelfii. 362 00:27:24,103 --> 00:27:27,147 I to nieciekawych. Jeżdżę hondą civic. 363 00:27:27,231 --> 00:27:30,317 Nie chadzam na gale ani bale. 364 00:27:34,488 --> 00:27:36,031 Nie jestem jak Liam. 365 00:27:38,033 --> 00:27:39,910 I dobrze. 366 00:27:41,328 --> 00:27:43,455 To ty jesteś tu ze mną. Nie on. 367 00:27:45,666 --> 00:27:46,792 Wybrałam ciebie. 368 00:27:50,087 --> 00:27:52,798 Masz rację. 369 00:27:57,094 --> 00:27:58,303 Chyba cię kocham. 370 00:27:59,805 --> 00:28:00,973 No raczej. 371 00:28:09,398 --> 00:28:12,276 -Widziałyście Jeremiah? -Chyba wyszedł. 372 00:28:13,318 --> 00:28:16,613 Gdzie jest Jeremiah? Connie, widziałeś go? 373 00:28:17,072 --> 00:28:18,866 Był tu przed chwilą. 374 00:28:26,665 --> 00:28:28,792 KLINIKA ONKOLOGICZNA - SUSANNAH FISHER 375 00:28:28,876 --> 00:28:30,502 TEMAT: LECZENIE EKSPERYMENTALNE 376 00:29:00,699 --> 00:29:04,578 Kojarzysz ten sen, w którym stoisz naga w klasie 377 00:29:04,661 --> 00:29:06,747 i wszyscy się na ciebie gapią? 378 00:29:07,664 --> 00:29:09,625 Mój sen się ziścił. 379 00:29:09,708 --> 00:29:11,960 Widzieliście Jeremiah? 380 00:29:12,044 --> 00:29:13,170 Nie. 381 00:29:57,548 --> 00:29:59,758 Pamiętam większość kroków. 382 00:30:42,259 --> 00:30:43,468 Spójrz na nich. 383 00:30:44,511 --> 00:30:45,846 Belly promienieje. 384 00:30:46,763 --> 00:30:50,225 Conrad jest jej słońcem, a gdy słońce wychodzi zza chmur, 385 00:30:51,018 --> 00:30:52,352 wtedy gwiazdy znikają. 386 00:31:36,188 --> 00:31:38,106 Skarbie, gdzie byłeś? 387 00:31:38,190 --> 00:31:40,901 Źle się poczułem. To chyba przez te krewetki. 388 00:31:41,318 --> 00:31:42,903 Tak mi przykro. 389 00:31:42,986 --> 00:31:45,822 -Już ja nagadam temu dostawcy. -Jasne, Karen. 390 00:31:45,906 --> 00:31:48,200 Zamówię ci napój z imbirem. Obsługa! 391 00:32:24,444 --> 00:32:25,362 Dziękuję. 392 00:32:26,071 --> 00:32:27,781 Pokręciłem kilka kroków. 393 00:32:28,365 --> 00:32:29,408 Byłeś świetny. 394 00:32:31,493 --> 00:32:32,536 Cieszę się. 395 00:32:34,454 --> 00:32:36,289 Że to ja z tobą zatańczyłem. 396 00:32:43,880 --> 00:32:45,298 Zaraz wracam. 397 00:32:45,382 --> 00:32:48,677 Znów ci niedobrze? Co z tym napojem? 398 00:32:48,760 --> 00:32:50,846 Pójdę po niego do bufetu. 399 00:32:52,681 --> 00:32:54,182 Co chciałeś mi powiedzieć? 400 00:32:57,269 --> 00:32:59,104 Wiem o raku Susannah. 401 00:33:00,605 --> 00:33:01,857 Conrad mi powiedział. 402 00:33:03,066 --> 00:33:05,193 Gdzie byłeś? 403 00:33:05,277 --> 00:33:08,280 Conrad, musimy pogadać. Mam ważne wieści o mamie. 404 00:33:08,363 --> 00:33:09,948 Coś odkryłem. 405 00:33:12,159 --> 00:33:13,869 Pogadajmy o tym później. 406 00:33:13,952 --> 00:33:15,787 -Nie, to ważne. -Spokojnie. 407 00:33:21,001 --> 00:33:23,128 -Już wiesz. -Conrad wie? 408 00:33:24,713 --> 00:33:25,922 Chryste. 409 00:33:26,882 --> 00:33:28,300 Skąd? 410 00:33:28,383 --> 00:33:31,136 Wiedziałeś cały czas i milczałeś, gnoju? 411 00:33:31,219 --> 00:33:32,137 Jer... 412 00:33:45,442 --> 00:33:48,320 Przestańcie natychmiast! 413 00:33:56,995 --> 00:33:59,372 Co wy wyprawiacie? 414 00:34:04,002 --> 00:34:04,836 Mamo... 415 00:34:09,340 --> 00:34:10,258 Wiemy. 416 00:34:12,385 --> 00:34:13,678 Obaj wiemy. 417 00:34:18,849 --> 00:34:19,851 O czym? 418 00:34:32,155 --> 00:34:33,698 Kretynka ze mnie. 419 00:34:35,659 --> 00:34:38,327 Czemu tak mówisz? 420 00:34:39,496 --> 00:34:43,541 Całe lato myślałam tylko o sobie 421 00:34:43,624 --> 00:34:46,044 i nie wiedziałam o tym, że Susannah choruje. 422 00:34:47,546 --> 00:34:49,172 Tak miało być. 423 00:34:49,923 --> 00:34:53,050 Tego właśnie chciała. 424 00:34:55,010 --> 00:34:56,471 Kiedy się dowiedziałaś? 425 00:34:58,139 --> 00:34:59,224 Wiosną. 426 00:35:00,642 --> 00:35:03,687 Nie chciała was tym obciążać. 427 00:35:04,145 --> 00:35:07,023 Pragnęła spędzić z wami ostatnie lato. 428 00:35:10,193 --> 00:35:11,319 A co z tobą? 429 00:35:12,696 --> 00:35:13,822 W jakim sensie? 430 00:35:15,448 --> 00:35:17,576 Musiałaś się z tym mierzyć sama. 431 00:35:38,805 --> 00:35:40,891 Ona nie wyzdrowieje? 432 00:35:42,267 --> 00:35:43,184 Nie. 433 00:36:26,019 --> 00:36:28,563 Przykro mi, że ten wieczór tak się skończył. 434 00:36:30,690 --> 00:36:32,984 Mieliście się dowiedzieć inaczej. 435 00:36:34,110 --> 00:36:36,363 Pójdziesz na terapię eksperymentalną? 436 00:36:41,242 --> 00:36:42,452 Nie, skarbie. 437 00:36:43,328 --> 00:36:44,412 Nie pójdę. 438 00:36:45,497 --> 00:36:46,539 Nie mogę. 439 00:36:48,959 --> 00:36:50,627 Szanse są nikłe. 440 00:36:51,836 --> 00:36:53,129 Niemal zerowe. 441 00:36:55,048 --> 00:36:57,133 Nie chcę znów przez to przechodzić. 442 00:36:58,426 --> 00:37:00,303 Już wtedy było mi ciężko. 443 00:37:00,387 --> 00:37:01,888 Mogłabyś spróbować. 444 00:37:02,764 --> 00:37:03,807 Musisz. 445 00:37:05,350 --> 00:37:07,102 Chcę stąd odejść, będąc sobą. 446 00:37:09,604 --> 00:37:11,106 -Rozumiesz? -Nie. 447 00:37:11,189 --> 00:37:14,109 -Nic z tego nie rozumiem. -Wiem. 448 00:37:15,735 --> 00:37:17,737 Jestem w tym kiepska. 449 00:37:18,780 --> 00:37:20,365 Wasza mama już tak ma. 450 00:37:26,871 --> 00:37:28,915 Mogłam się domyślić, że wiesz. 451 00:37:31,418 --> 00:37:33,253 Ale nie dopuszczałam tej myśli. 452 00:37:35,422 --> 00:37:38,758 Jeśli jest szansa, musisz ją wykorzystać. 453 00:37:39,092 --> 00:37:40,760 Powiedz jej, Conrad. 454 00:37:42,721 --> 00:37:44,556 Dlaczego nic nie mówisz? 455 00:37:44,931 --> 00:37:47,851 To obłęd. Musisz spróbować. Nie możesz się poddać. 456 00:37:47,934 --> 00:37:51,187 Mamo, mogłabyś... 457 00:37:53,565 --> 00:37:54,858 spróbować? 458 00:37:57,068 --> 00:37:58,194 Dla nas. 459 00:38:01,448 --> 00:38:02,490 Potrzebuję cię. 460 00:38:04,451 --> 00:38:05,368 Przytulcie się. 461 00:38:28,141 --> 00:38:31,311 -Świat się kończy, jeśli ty gotujesz. -Cicho! 462 00:38:34,064 --> 00:38:35,607 Jak poszło z chłopcami? 463 00:38:36,691 --> 00:38:38,651 Powiedziałam, że zacznę terapię. 464 00:38:41,071 --> 00:38:42,280 Nie mogłam im odmówić. 465 00:38:45,241 --> 00:38:49,287 -To wszystko skomplikuje... -Lekarze niech mówią swoje. 466 00:38:49,370 --> 00:38:50,705 Leczenie zadziała. 467 00:38:53,124 --> 00:38:54,417 Drzemie w tobie magia. 468 00:38:56,127 --> 00:38:57,962 Od kiedy wierzysz w magię? 469 00:38:59,172 --> 00:39:00,340 Wierzę w ciebie. 470 00:39:07,430 --> 00:39:10,517 Chodźcie na kolację! 471 00:39:17,148 --> 00:39:21,236 Tego lata czasem wydawało mi się, że sama siebie nie znam. 472 00:39:21,319 --> 00:39:23,780 Ale wiem jedno. 473 00:39:23,863 --> 00:39:26,116 Nieważne, co przyniesie przyszłość, 474 00:39:26,199 --> 00:39:28,743 zawsze będę tu wracać. 475 00:39:29,327 --> 00:39:30,870 Do tych ludzi. 476 00:39:43,216 --> 00:39:44,801 Nie wierzę, że się zgodziła. 477 00:39:46,136 --> 00:39:47,804 Udało ci się ją przekonać. 478 00:39:47,887 --> 00:39:50,807 To Jerowi się udało. 479 00:39:58,314 --> 00:40:01,109 Przepraszam, że byłem takim palantem całe lato. 480 00:40:04,863 --> 00:40:07,407 Przechodziłeś przez to wszystko sam. 481 00:40:07,490 --> 00:40:09,742 Szkoda, że mi nie powiedziałeś. 482 00:40:09,826 --> 00:40:11,077 Chciałem. 483 00:40:12,328 --> 00:40:14,205 Prawie to zrobiłem parę razy. 484 00:40:20,837 --> 00:40:22,130 Wracajmy. 485 00:40:22,213 --> 00:40:24,299 Mam ci tak wiele do powiedzenia. 486 00:40:24,382 --> 00:40:26,509 -Nie teraz. -Dlaczego nie? 487 00:40:29,971 --> 00:40:32,473 Potrzebujesz teraz wsparcia. 488 00:40:33,433 --> 00:40:35,643 Nie chcę tego wykorzystać. 489 00:40:35,727 --> 00:40:37,478 Nie potrzebuję kogokolwiek... 490 00:40:40,607 --> 00:40:41,691 tylko ciebie. 491 00:40:43,985 --> 00:40:45,695 Nie chcę, byś mnie potrzebował. 492 00:40:46,404 --> 00:40:47,739 Chcę, byś mnie pragnął. 493 00:40:51,492 --> 00:40:52,619 I tak jest. 494 00:41:34,118 --> 00:41:36,913 Wtedy poczułam, 495 00:41:36,996 --> 00:41:38,831 że skoro to mogło się wydarzyć, 496 00:41:38,915 --> 00:41:40,500 to nie ma rzeczy niemożliwych. 497 00:43:29,150 --> 00:43:31,152 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre 498 00:43:31,235 --> 00:43:33,237 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger