1
00:00:06,126 --> 00:00:07,293
Wysadziłaś mój domek.
2
00:00:09,001 --> 00:00:12,709
Kupiłeś dom bez rozmowy ze mną.
3
00:00:15,209 --> 00:00:18,668
Nie możesz się buntować.
A gdyby znów nam się nie udało?
4
00:00:20,668 --> 00:00:22,126
Chcesz sprowadzić dzieci
5
00:00:22,126 --> 00:00:24,084
do tego życia po dniu takim jak dziś?
6
00:00:26,709 --> 00:00:27,709
A co z rodziną?
7
00:00:27,709 --> 00:00:29,668
Jesteś taki prostoduszny...
8
00:00:29,668 --> 00:00:32,209
- Nie jestem głupi...
- Uratowałam nas.
9
00:00:33,459 --> 00:00:35,084
Przypisujesz sobie zasługi.
10
00:00:35,084 --> 00:00:37,834
Zawarliśmy pakt, że zarobimy pieniądze.
11
00:00:37,959 --> 00:00:40,084
Gdy już to zrobimy, rozstaniemy się.
12
00:00:40,084 --> 00:00:41,793
Że niby moglibyście
13
00:00:41,793 --> 00:00:43,751
zerwać i odejść...
14
00:00:45,084 --> 00:00:47,584
Wyobrażasz sobie,
gdyby Firma na to pozwalała?
15
00:00:47,584 --> 00:00:50,043
{\an8}CHCESZ WYMIENIĆ JOHNA?
16
00:01:00,709 --> 00:01:01,584
{\an8}Cześć.
17
00:01:02,251 --> 00:01:03,918
- Piękny dom.
- Tak.
18
00:01:03,918 --> 00:01:06,543
- Fajnie, że pani stąd pracuje.
- Dziękuję.
19
00:01:06,543 --> 00:01:08,626
W końcu wyprowadziliśmy się z miasta.
20
00:01:08,626 --> 00:01:10,543
To mój wymarzony dom.
21
00:01:11,959 --> 00:01:14,584
- Jest przepiękny.
- Dziękuję.
22
00:01:15,168 --> 00:01:17,459
Tutaj czuję, że żyję.
23
00:01:18,501 --> 00:01:20,084
- To miło.
- Super.
24
00:01:21,084 --> 00:01:21,918
No dobrze.
25
00:01:24,251 --> 00:01:25,668
Co was sprowadza na terapię?
26
00:01:35,793 --> 00:01:39,459
Myślę, że ostatnio z Jane
27
00:01:40,459 --> 00:01:44,876
nie dogadujemy się w niektórych kwestiach.
28
00:01:45,501 --> 00:01:49,209
John jest pod wrażeniem,
29
00:01:49,209 --> 00:01:52,668
że nasz szef mnie faworyzuje.
30
00:01:53,501 --> 00:01:55,251
- ale...
- Bo to prawda.
31
00:01:55,251 --> 00:01:56,793
Faworyzuje ją...
32
00:01:56,793 --> 00:01:58,293
Tak naprawdę nie...
33
00:01:59,209 --> 00:02:01,209
Chce mnie wymienić.
34
00:02:01,918 --> 00:02:03,584
Zapytał cię, czy chcesz.
35
00:02:03,584 --> 00:02:05,168
Powiedziałam, że nie chcę.
36
00:02:05,168 --> 00:02:08,459
Że John jest świetnym partnerem,
co jest prawdą.
37
00:02:09,709 --> 00:02:15,168
I że nie chcę awansu,
chyba że razem z nim.
38
00:02:15,168 --> 00:02:16,876
Więc pracujecie razem?
39
00:02:16,876 --> 00:02:17,959
Tak.
40
00:02:17,959 --> 00:02:19,793
Czym się zajmujecie?
41
00:02:20,668 --> 00:02:23,543
Jesteśmy informatykami, programistami.
42
00:02:24,376 --> 00:02:28,251
Co jeszcze powoduje konflikt?
43
00:02:30,918 --> 00:02:31,751
Kwestia dzieci.
44
00:02:33,376 --> 00:02:34,918
- Dzieci?
- Tak.
45
00:02:34,918 --> 00:02:37,334
- To poważny temat.
- Tak.
46
00:02:38,918 --> 00:02:40,293
Porozmawiajmy o dzieciach.
47
00:02:44,793 --> 00:02:45,626
Może ty...
48
00:02:47,626 --> 00:02:50,043
Ja chcę je mieć.
49
00:02:51,043 --> 00:02:52,543
A ona nie.
50
00:02:54,501 --> 00:02:55,459
Tak.
51
00:02:55,459 --> 00:02:57,918
Jakie masz wątpliwości co do dzieci, Jane?
52
00:02:58,959 --> 00:03:03,126
Po prostu czuję, że z powodu naszej pracy
53
00:03:03,126 --> 00:03:04,751
to nie byłoby odpowiedzialne.
54
00:03:05,543 --> 00:03:07,668
W pracy programistów?
55
00:03:07,668 --> 00:03:11,084
- Tak, to po prostu... stresujące.
- Tak.
56
00:03:11,084 --> 00:03:13,668
- Branża szybko się rozwija...
- To duża presja.
57
00:03:13,668 --> 00:03:14,751
...i ta presja.
58
00:03:14,751 --> 00:03:17,001
Nie wiedziałam.
59
00:03:17,001 --> 00:03:19,168
- Tak, to duża presja.
- Tak bywa.
60
00:03:19,793 --> 00:03:23,376
Praca i mieszkanie razem.
61
00:03:24,709 --> 00:03:25,543
Jak wam idzie?
62
00:03:26,626 --> 00:03:27,834
- To trudne.
- Dobrze.
63
00:03:31,084 --> 00:03:32,043
Trudne?
64
00:03:32,043 --> 00:03:36,168
W porządku.
To się zdarza, dlatego tu jesteśmy.
65
00:03:39,126 --> 00:03:41,376
Mogę zapytać, czemu to trudne?
66
00:03:41,376 --> 00:03:45,251
Pod jakim względem?
67
00:03:47,876 --> 00:03:48,709
Dlaczego?
68
00:03:50,001 --> 00:03:53,168
Po prostu czuję,
69
00:03:55,668 --> 00:03:58,001
że ona lubi...
70
00:03:58,751 --> 00:04:00,459
kontrolować sytuację.
71
00:04:01,501 --> 00:04:02,959
To naprawdę ciekawe.
72
00:04:02,959 --> 00:04:06,834
Nie zgadzam się, myślę,
73
00:04:08,084 --> 00:04:09,501
że to niesprawiedliwe.
74
00:04:09,501 --> 00:04:11,293
Ale tak czuję.
75
00:04:12,834 --> 00:04:16,501
A ja czuję, że to niesprawiedliwe.
76
00:04:17,543 --> 00:04:19,293
Możesz podać mi przykład?
77
00:04:19,418 --> 00:04:20,251
Tak...
78
00:04:20,251 --> 00:04:22,459
Daj nam jakiś kontekst.
79
00:04:22,459 --> 00:04:26,584
Jasne. Na przykład ostatni weekend.
80
00:04:29,501 --> 00:04:30,334
Ilu?
81
00:04:31,626 --> 00:04:34,334
Trzech. Tylko jeden wydaje się uzbrojony.
82
00:04:40,543 --> 00:04:42,043
Koleś w żółtym.
83
00:04:49,168 --> 00:04:51,168
Chcę poprowadzić akcję.
84
00:04:51,168 --> 00:04:53,001
Chcesz poprowadzić?
85
00:04:54,209 --> 00:04:55,543
Poradzisz sobie?
86
00:04:55,543 --> 00:04:56,459
Tak.
87
00:04:57,668 --> 00:04:59,543
Muszę zrobić wrażenie na Hejheju.
88
00:05:00,959 --> 00:05:03,709
Jeśli będę miał problemy,
usłyszysz mnie. Powiem:
89
00:05:03,709 --> 00:05:05,043
„Idę do toalety”.
90
00:05:05,043 --> 00:05:08,043
A jak naprawdę będziesz szedł do toalety?
91
00:05:08,043 --> 00:05:10,084
Nie będę potrzebował toalety.
92
00:05:10,084 --> 00:05:11,834
To robota na pół godziny.
93
00:05:15,001 --> 00:05:16,209
To związane z pracą
94
00:05:16,209 --> 00:05:18,501
czy to byli twoi przyjaciele, John?
95
00:05:18,501 --> 00:05:19,668
To klienci,
96
00:05:20,668 --> 00:05:23,376
z którymi próbowaliśmy
97
00:05:23,959 --> 00:05:26,043
zawrzeć umowę.
98
00:05:26,709 --> 00:05:27,918
Zabiegaliśmy o nich.
99
00:05:27,918 --> 00:05:29,668
Udało wam się?
100
00:05:40,459 --> 00:05:42,376
Jak masz na imię? John?
101
00:05:42,376 --> 00:05:43,376
Tak, John.
102
00:05:43,376 --> 00:05:45,709
Nie wiedziałem, że Lif ma tu kuzynów.
103
00:05:48,751 --> 00:05:50,084
Nie mówi o rodzinie?
104
00:05:51,334 --> 00:05:52,168
Nie.
105
00:05:56,126 --> 00:05:57,418
Cały Khalif.
106
00:05:59,584 --> 00:06:00,418
Sprawdzam.
107
00:06:01,876 --> 00:06:04,376
Nie jedz tego, stary. Mają chyba z rok.
108
00:06:05,001 --> 00:06:07,418
Masło orzechowe i precel
to idealne połączenie.
109
00:06:07,418 --> 00:06:09,584
To dziwne, że nie są popularne.
110
00:06:09,584 --> 00:06:11,376
Mają słaby marketing.
111
00:06:11,376 --> 00:06:13,168
Marketing jest najważniejszy.
112
00:06:13,168 --> 00:06:15,084
Jasne. Nawet jeśli chodzi o gliny.
113
00:06:15,084 --> 00:06:16,626
Mają dobry branding.
114
00:06:16,626 --> 00:06:18,168
Nawet Michelle Obama mówiła:
115
00:06:18,168 --> 00:06:21,043
„Prezydent powinien mieć
budżet na promocję”.
116
00:06:21,043 --> 00:06:22,376
Image jest wszystkim.
117
00:06:22,376 --> 00:06:24,668
Jak się spodoba, to do ciebie przyjdą.
118
00:06:24,668 --> 00:06:27,834
Gliniarze mają dobry branding.
Czarni potrzebują lepszego.
119
00:06:27,834 --> 00:06:30,626
Policyjna propaganda.
Błędy rzadko się zdarzają.
120
00:06:30,626 --> 00:06:33,584
A jak się zdarzą,
to szybko zacierają ślady.
121
00:06:33,584 --> 00:06:34,501
Właśnie.
122
00:06:34,501 --> 00:06:37,876
Nagrywają tańce na TikToka
na miejscu zbrodni.
123
00:06:37,876 --> 00:06:39,668
Coś w tym stylu...
124
00:06:40,626 --> 00:06:41,959
O tym mówię, koleś.
125
00:06:44,334 --> 00:06:45,626
To trwało wieczność.
126
00:06:45,626 --> 00:06:48,418
Nie podoba ci się,
jak radzę sobie bez ciebie.
127
00:06:48,418 --> 00:06:49,876
To jest problem.
128
00:06:50,959 --> 00:06:52,584
Czujesz, że to przeszkadza Jane?
129
00:06:52,584 --> 00:06:53,793
Wiem to.
130
00:06:53,793 --> 00:06:55,751
Jeśli mamy być szczerzy,
131
00:06:56,334 --> 00:06:59,418
budowałem więzi z czarnymi ludźmi.
132
00:06:59,418 --> 00:07:01,043
- O mój Boże.
- To coś,
133
00:07:01,043 --> 00:07:03,251
czego ona nie potrafi.
134
00:07:03,251 --> 00:07:07,209
Miałem dostęp, którego ona nigdy
nie będzie mieć. To jej przeszkadza.
135
00:07:07,209 --> 00:07:08,793
Byłeś tam z tymi kolesiami
136
00:07:08,793 --> 00:07:11,834
i rozmawialiście
o różnych typach dziewczyn,
137
00:07:11,834 --> 00:07:14,543
- o uległych dziewczynach...
- Nie.
138
00:07:14,543 --> 00:07:16,501
Budowaliście więź na seksizmie.
139
00:07:16,501 --> 00:07:17,751
Tak właśnie było.
140
00:07:17,751 --> 00:07:19,709
- Czemu? Powiedz więcej.
- Nie.
141
00:07:19,709 --> 00:07:21,293
Rozmawialiśmy o Myi.
142
00:07:21,293 --> 00:07:24,168
Wiecie, na kogo punkcie
miałem kiedyś obsesję?
143
00:07:25,168 --> 00:07:26,751
- Myi.
- To 2001 czy 2002?
144
00:07:26,751 --> 00:07:28,459
Czy pamiętam Myę? O kuźwa.
145
00:07:28,459 --> 00:07:31,584
Spieszyłem się do domu
na środowe popołudnie z MTV.
146
00:07:31,584 --> 00:07:35,501
Marzyłem, żeby Sisqó już zniknął.
147
00:07:38,043 --> 00:07:38,876
Co, kurwa?
148
00:07:40,376 --> 00:07:42,668
Co się stało z Myą?
149
00:07:42,668 --> 00:07:45,626
Właśnie o tym rozmawialiśmy...
150
00:07:46,334 --> 00:07:48,876
Wyszła za bogacza
i już tego nie potrzebowała.
151
00:07:48,876 --> 00:07:50,959
- Tak.
- Postanowiła być sama.
152
00:07:50,959 --> 00:07:54,876
Po prostu...
I wspominaliśmy tę piosenkę...
153
00:07:54,876 --> 00:07:55,793
Tak.
154
00:07:56,418 --> 00:07:58,293
Uwielbiałam ten klip.
155
00:07:58,293 --> 00:08:00,501
- Ten z Sisqó? Był świetny.
- Tak
156
00:08:00,501 --> 00:08:02,959
Rozmawialiśmy o tym, jak uwielbiamy Myę.
157
00:08:06,376 --> 00:08:07,209
Jane.
158
00:08:08,584 --> 00:08:11,043
Twoja mowa ciała mówi teraz wiele.
159
00:08:11,043 --> 00:08:12,709
Trudne w tym jest to,
160
00:08:12,709 --> 00:08:15,584
że gdy jesteś wśród mężczyzn,
to trochę udajesz.
161
00:08:15,584 --> 00:08:16,959
- Nie.
- Tak.
162
00:08:16,959 --> 00:08:17,918
- Nie.
- Myślę...
163
00:08:18,834 --> 00:08:22,043
Udawałeś z nimi. Nawet śmiech miałeś inny.
164
00:08:22,043 --> 00:08:23,793
- Tak się śmieję.
- Nie.
165
00:08:23,793 --> 00:08:25,834
Nigdy nie słyszałam tego śmiechu.
166
00:08:25,834 --> 00:08:28,543
Tak się śmieję,
gdy coś jest naprawdę zabawne.
167
00:08:28,543 --> 00:08:29,709
To prawdziwy śmiech.
168
00:08:30,918 --> 00:08:32,001
- Co?
- „Naprawdę”.
169
00:08:32,001 --> 00:08:33,168
Słyszała pani?
170
00:08:33,918 --> 00:08:38,459
Powstrzymajmy się od używania okrutnego
lub kategorycznego języka,
171
00:08:38,459 --> 00:08:39,418
jak tu jesteśmy.
172
00:08:40,001 --> 00:08:41,918
Na zewnątrz możesz.
173
00:08:43,043 --> 00:08:44,376
Chociaż niezupełnie.
174
00:08:44,376 --> 00:08:46,959
On robi tak w towarzystwie mężczyzn.
175
00:08:46,959 --> 00:08:49,626
Nie wiem, czy to ma coś wspólnego
z jego ojcem,
176
00:08:49,626 --> 00:08:53,876
z tym, jak dorastałeś,
z tym, jak twoja mama...
177
00:08:53,876 --> 00:08:56,793
Słuchaj, mamy tu terapeutkę.
178
00:08:56,793 --> 00:08:58,209
Niech robi swoje, dobrze?
179
00:08:59,168 --> 00:09:01,084
To nie na miejscu.
180
00:09:01,084 --> 00:09:02,543
Co to w ogóle znaczy?
181
00:09:02,543 --> 00:09:05,918
John chce chyba powiedzieć,
182
00:09:05,918 --> 00:09:07,543
że przekraczasz granicę.
183
00:09:09,501 --> 00:09:10,543
Dziękuję.
184
00:09:11,793 --> 00:09:13,876
On przekraczał wiele granic
185
00:09:13,876 --> 00:09:15,334
w tamtej rozmowie.
186
00:09:15,918 --> 00:09:17,376
- Tak.
- Jakich granic?
187
00:09:18,126 --> 00:09:20,043
Mówiłeś o mnie rasistowskie rzeczy.
188
00:09:20,043 --> 00:09:20,959
Nieprawda...
189
00:09:20,959 --> 00:09:23,876
Kocham Latynoski, ale nie ich rodziny.
190
00:09:23,876 --> 00:09:27,209
Za bardzo się wtrącają.
191
00:09:27,209 --> 00:09:28,501
No nie wiem.
192
00:09:28,501 --> 00:09:30,834
Kobieta musi być blisko rodziny.
193
00:09:30,834 --> 00:09:34,001
Z kobietą, która nie jest,
musi być coś nie tak.
194
00:09:34,001 --> 00:09:35,918
To dużo o nich mówi.
195
00:09:35,918 --> 00:09:36,918
Masz obrączkę.
196
00:09:38,334 --> 00:09:39,334
Musisz być żonaty.
197
00:09:39,959 --> 00:09:40,793
Tak.
198
00:09:40,793 --> 00:09:41,959
Latynoska?
199
00:09:41,959 --> 00:09:44,126
- Azjatka.
- O cholera.
200
00:09:44,126 --> 00:09:45,543
- Serio?
- Wybrałem Wschód.
201
00:09:45,543 --> 00:09:47,376
Wybrałeś Wschód, co...
202
00:09:48,209 --> 00:09:49,709
- Wschód od granicy.
- Tak.
203
00:09:50,584 --> 00:09:53,251
Jesteś szczęściarzem,
ja uwielbiam Azjatki.
204
00:09:53,251 --> 00:09:54,751
Są dość konserwatywne.
205
00:09:54,751 --> 00:09:56,793
- No.
- Znają swoją rolę.
206
00:09:56,793 --> 00:09:58,001
Nie moja.
207
00:09:58,001 --> 00:09:59,376
Wcale taka nie jest.
208
00:09:59,959 --> 00:10:01,084
Pewnie Filipinka.
209
00:10:02,584 --> 00:10:06,251
Japonka, ale nie poznałem jej rodziny,
więc może być i Koreanką.
210
00:10:07,168 --> 00:10:08,709
Nawet nie wiem.
211
00:10:08,709 --> 00:10:12,501
Wiem, że nie jesteś Koreanką,
to oczywiste.
212
00:10:12,501 --> 00:10:14,126
- Ja...
- Nie.
213
00:10:15,168 --> 00:10:18,293
W waszych indywidualnych społecznościach
dopuszczalne są
214
00:10:18,293 --> 00:10:20,793
określone sposoby porozumiewania się,
215
00:10:24,168 --> 00:10:27,418
ale budowanie więzi na rasizmie
w tej społeczności
216
00:10:27,418 --> 00:10:30,834
kosztem żony to raczej zły pomysł.
217
00:10:30,834 --> 00:10:33,834
Problem nie polegał na tym.
218
00:10:33,834 --> 00:10:36,584
Chodziło o to, co ona zrobiła.
219
00:10:39,251 --> 00:10:41,709
- Widzisz? O tym mówię.
- Czarnuchu, boli.
220
00:10:41,709 --> 00:10:44,668
Nie, nie... Daj mi coś powiedzieć.
221
00:10:45,293 --> 00:10:48,209
Powtarzam mu,
żeby nie wyłamywał sobie tak karku.
222
00:10:48,209 --> 00:10:50,084
- Pieprzyć to.
- Pożałujesz tego.
223
00:10:50,084 --> 00:10:53,543
Właśnie to mu mówię.
Wystarczy joga, 15 minut, jak wstaniesz.
224
00:10:53,543 --> 00:10:55,751
Piętnaście minut? To za dużo.
225
00:10:55,751 --> 00:10:58,334
Niech ktoś mu wyjaśni, o czym mówię.
226
00:10:58,334 --> 00:11:00,959
Jesteś młody,
pewnie jeszcze nie musisz tego robić.
227
00:11:00,959 --> 00:11:03,418
Piętnaście minut rano to za długo...
228
00:11:03,418 --> 00:11:05,251
Swoje przeżyłem, ale mów.
229
00:11:05,251 --> 00:11:08,418
Im więcej pracy
włożysz w swoje ciało, tym lepiej.
230
00:11:08,418 --> 00:11:11,376
Te zgarbione staruszki na ulicy,
231
00:11:11,376 --> 00:11:13,918
- nie chcesz tego.
- Po schodach nie wejdę.
232
00:11:13,918 --> 00:11:15,959
- Nie rób tego.
- Dzięki, John.
233
00:11:15,959 --> 00:11:17,251
Dbaj o siebie.
234
00:11:17,251 --> 00:11:18,334
Podoba mi się.
235
00:11:19,459 --> 00:11:20,834
Co to za czarnuch?
236
00:11:21,584 --> 00:11:23,626
Naprawdę mi się to podoba, stary.
237
00:11:23,626 --> 00:11:25,251
Mówię ci, to prawda.
238
00:11:26,751 --> 00:11:27,918
Oni tak poważnie?
239
00:11:27,918 --> 00:11:30,043
Nie wiem, o czym oni gadają...
240
00:11:37,334 --> 00:11:38,626
Nie!
241
00:11:52,376 --> 00:11:55,501
Umieram z głodu. Bierz torbę i idziemy.
242
00:11:58,293 --> 00:11:59,543
Więc Jane to domknęła?
243
00:11:59,543 --> 00:12:02,376
Tak. Bardzo agresywnie.
244
00:12:04,209 --> 00:12:05,251
Mamo!
245
00:12:05,251 --> 00:12:06,751
Przepraszam.
246
00:12:07,668 --> 00:12:11,126
To jedna z konsekwencji pracy z domu.
247
00:12:11,751 --> 00:12:13,501
Powiem mu, że mam sesję.
248
00:12:13,501 --> 00:12:15,043
- Dobrze.
- W porządku.
249
00:12:17,918 --> 00:12:20,876
Powiedz jej, że byłaś zazdrosna
i prawie mnie zabiłaś.
250
00:12:20,876 --> 00:12:22,084
To przez zazdrość.
251
00:12:22,084 --> 00:12:24,251
O co? Nie zabiłam cię. Uratowałam cię.
252
00:12:24,251 --> 00:12:26,418
Nie potrzebowałem twojej pomocy.
253
00:12:26,418 --> 00:12:28,418
- A jesteś teraz martwy?
- Że co?
254
00:12:28,418 --> 00:12:30,001
- Jesteś?
- Oszalałaś?
255
00:12:30,001 --> 00:12:32,334
- Za kogo ty się masz? Za Boga?
- Ciszej.
256
00:12:32,334 --> 00:12:33,584
Prawie zginąłem.
257
00:12:34,584 --> 00:12:36,959
Przepraszam za to.
258
00:12:36,959 --> 00:12:39,001
- Nie.
- Żaden problem, miły dzieciak.
259
00:12:39,001 --> 00:12:40,876
To brak szacunku.
260
00:12:42,251 --> 00:12:43,084
Przepraszam.
261
00:12:44,418 --> 00:12:45,709
- Wybaczcie mi.
- Nie.
262
00:12:45,709 --> 00:12:47,043
W porządku.
263
00:12:47,043 --> 00:12:48,293
Przepraszam.
264
00:12:48,293 --> 00:12:49,251
Jasne.
265
00:12:49,251 --> 00:12:51,209
No dobrze, John.
266
00:12:51,876 --> 00:12:53,834
Mówiłeś o kontrolowaniu.
267
00:12:54,376 --> 00:12:58,584
Co innego mogło skłonić żonę do działania?
268
00:13:04,543 --> 00:13:10,293
Może zrobiła tak,
269
00:13:11,709 --> 00:13:12,584
bo odczuwa
270
00:13:14,376 --> 00:13:15,209
niepokój.
271
00:13:15,834 --> 00:13:18,584
Chcesz, żeby Jane się tak czuła?
272
00:13:19,876 --> 00:13:20,918
Nie.
273
00:13:20,918 --> 00:13:26,209
Chcę, by pozwoliła mi pomóc sobie,
by się tak nie czuła.
274
00:13:27,626 --> 00:13:29,959
Możesz pozwolić na to Johnowi?
275
00:13:31,751 --> 00:13:32,751
- Tak.
- Świetnie.
276
00:13:33,501 --> 00:13:34,709
Naprawdę.
277
00:13:36,418 --> 00:13:37,293
Świetnie, John.
278
00:13:43,334 --> 00:13:44,418
Ja tylko...
279
00:13:45,334 --> 00:13:49,543
Sama nie wiem. Chyba mam problem z tym...
280
00:13:50,251 --> 00:13:53,876
Jak mam to zrobić bez poświęcania...
281
00:13:53,876 --> 00:13:56,584
części siebie, dzięki czemu jestem sobą?
282
00:14:00,334 --> 00:14:01,168
Coś ci powiem.
283
00:14:01,918 --> 00:14:07,626
Spędzałam trochę czasu
w dżungli Tortuguero na Kostaryce.
284
00:14:08,418 --> 00:14:13,834
Pewnego razu rzadki wyjec płaszczowy,
alouatta palliata, wpatrywał się we mnie,
285
00:14:14,501 --> 00:14:16,459
patrzył mi prosto w oczy.
286
00:14:17,168 --> 00:14:19,668
Na początku wytrzymałam jego spojrzenie,
287
00:14:21,709 --> 00:14:23,001
ale zrozumiałam,
288
00:14:23,626 --> 00:14:27,376
że jak nie posłucham jego ostrzeżenia,
to odgryzie mi twarz.
289
00:14:29,001 --> 00:14:30,501
Więc odwróciłam wzrok.
290
00:14:31,168 --> 00:14:35,251
Czasami musimy po prostu słuchać natury.
291
00:14:36,626 --> 00:14:38,084
Rozumiecie?
292
00:14:38,668 --> 00:14:39,501
Tak.
293
00:14:47,084 --> 00:14:48,168
Kończymy na dziś,
294
00:14:48,876 --> 00:14:53,126
ale świetnie wam poszło.
295
00:14:53,126 --> 00:14:54,709
Ta sama godzina za tydzień?
296
00:14:56,376 --> 00:14:58,043
Tak... Chyba możemy.
297
00:14:58,043 --> 00:14:59,918
- Świetnie.
- Dziękujemy.
298
00:14:59,918 --> 00:15:01,459
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
299
00:15:01,459 --> 00:15:04,293
Kod Venmo jest na karteczce przy drzwiach.
300
00:15:04,293 --> 00:15:05,626
- Świetnie.
- Dobrze.
301
00:15:05,626 --> 00:15:07,084
- Macie...
- Mam telefon.
302
00:15:07,084 --> 00:15:08,501
Możesz zrobić zdjęcie...
303
00:15:08,501 --> 00:15:10,501
Mój syn jest... Wisi tam na pewno.
304
00:15:10,501 --> 00:15:11,918
- Dobrze.
- Dziękuję.
305
00:15:11,918 --> 00:15:12,834
Dziękuję.
306
00:15:19,751 --> 00:15:22,334
Co miała na myśli, mówiąc o tej małpie?
307
00:15:22,334 --> 00:15:23,251
Nie wiem.
308
00:15:23,876 --> 00:15:26,334
Myślałem o tym. Pogubiłem się.
309
00:15:27,084 --> 00:15:28,626
Nie wiedziałam, gdzie patrzeć.
310
00:15:32,334 --> 00:15:34,959
- Małpa to ja?
- A może małpa to ja?
311
00:15:34,959 --> 00:15:38,043
Rasistowski zakaz kontaktu wzrokowego.
312
00:15:50,876 --> 00:15:52,168
Piękna podłoga.
313
00:15:52,168 --> 00:15:54,168
Dziękuję, że zauważyłeś.
314
00:15:54,793 --> 00:15:58,459
Drewno pochodzi
z mojego domu z dzieciństwa.
315
00:15:59,459 --> 00:16:01,709
Kazałam je sprowadzić dawno temu.
316
00:16:04,126 --> 00:16:06,501
- Widać, że kocha pani ten dom.
- Tak.
317
00:16:06,501 --> 00:16:08,251
Jest dla mnie jak kokon.
318
00:16:09,001 --> 00:16:09,834
No dobrze.
319
00:16:11,084 --> 00:16:14,543
Jak wam się układa
od naszej ostatniej sesji?
320
00:16:18,959 --> 00:16:21,376
Nie za dobrze.
321
00:16:21,376 --> 00:16:22,459
Nie za fajnie.
322
00:16:23,084 --> 00:16:26,709
Jane, zauważyłaś,
że często odpowiadasz za was oboje?
323
00:16:26,709 --> 00:16:27,834
Ale on nie...
324
00:16:27,834 --> 00:16:31,876
Mam wrażenie, że podczas ostatniej sesji
on robił to za mnie.
325
00:16:32,584 --> 00:16:34,418
Ale teraz czuję, że on nie...
326
00:16:35,293 --> 00:16:37,668
odpowiada, chce, żebym ja odpowiedziała.
327
00:16:38,709 --> 00:16:39,918
Dobrze, rozumiem.
328
00:16:40,668 --> 00:16:42,834
Zauważyłeś, że często to robisz?
329
00:16:42,834 --> 00:16:44,709
Czekasz, aż Jane odpowie.
330
00:16:46,543 --> 00:16:49,793
Przyzwyczaiłem się do tego,
że ona zawsze wie lepiej.
331
00:16:50,626 --> 00:16:52,043
Możesz to ująć inaczej?
332
00:16:55,918 --> 00:16:59,876
Nie wiem tyle, co ona.
333
00:17:01,459 --> 00:17:02,293
Świetnie.
334
00:17:04,293 --> 00:17:07,751
Czy od ostatniej sesji
Jane w ogóle pozwoliła ci
335
00:17:08,418 --> 00:17:09,793
przejąć inicjatywę?
336
00:17:13,501 --> 00:17:14,334
Próbowałam.
337
00:17:18,709 --> 00:17:19,793
Z drogi!
338
00:17:19,793 --> 00:17:20,709
Czekaj!
339
00:17:26,168 --> 00:17:27,876
Nie moja wina, że masz astmę.
340
00:17:28,501 --> 00:17:30,168
Po co to w ogóle mówić?
341
00:17:30,168 --> 00:17:32,084
Jakie znaczenie ma tu astma?
342
00:17:32,084 --> 00:17:34,251
Wykorzystuje to, żeby mnie odciąć.
343
00:17:34,251 --> 00:17:36,084
Nie przekręcaj sytuacji,
344
00:17:36,084 --> 00:17:38,209
żebym znowu wyszła na tą złą.
345
00:17:38,209 --> 00:17:39,543
Nie przekręcam...
346
00:17:39,543 --> 00:17:41,834
Nie jestem zła, to ty byłeś wredny.
347
00:17:41,834 --> 00:17:43,626
- Ja też nie jestem zły.
- No.
348
00:17:43,626 --> 00:17:45,126
Jak to? Rozwiń temat.
349
00:17:45,126 --> 00:17:47,043
Wystąpiła awaria oprogramowania,
350
00:17:47,043 --> 00:17:48,876
ja ratowałam komputer.
351
00:17:48,876 --> 00:17:50,459
Zawsze musisz jako pierwsza
352
00:17:50,459 --> 00:17:54,168
rozwiązywać problem,
który tak naprawdę nie istnieje.
353
00:17:54,168 --> 00:17:55,459
Nie muszę.
354
00:17:55,459 --> 00:17:57,501
Zaczynam od zera i sprawdzam kod.
355
00:17:57,501 --> 00:17:58,793
Sprawdzasz kod?
356
00:17:58,793 --> 00:18:00,251
Moje pliki są czyste.
357
00:18:00,251 --> 00:18:02,626
- Są w porządku.
- Są uszkodzone.
358
00:18:02,626 --> 00:18:05,251
Muszę tyle po tobie sprzątać,
że głowa boli.
359
00:18:05,251 --> 00:18:09,918
Naprawdę? A twoje złośliwe oprogramowanie?
360
00:18:09,918 --> 00:18:12,168
Dziwne, że w ogóle jeszcze działa.
361
00:18:12,168 --> 00:18:14,084
To ty zrobiłeś to coś później!
362
00:18:14,084 --> 00:18:17,168
To właśnie to mnie rozjebało.
363
00:18:26,834 --> 00:18:29,709
Nigdy mnie nie doceniasz.
364
00:18:29,709 --> 00:18:31,584
Potrafię improwizować.
365
00:18:32,543 --> 00:18:33,376
KLATKA SCHODOWA
DOSTĘP NA DACH
366
00:18:42,418 --> 00:18:44,418
W pracy zawsze się z tobą komunikuję.
367
00:18:44,418 --> 00:18:45,668
Informuję cię.
368
00:18:45,668 --> 00:18:46,834
Trzecie piętro!
369
00:18:47,918 --> 00:18:49,001
Bez jaj.
370
00:18:49,626 --> 00:18:50,459
Czwarte piętro!
371
00:18:52,251 --> 00:18:53,918
- Piąte!
- O Boże.
372
00:18:53,918 --> 00:18:56,168
Nie zmienisz się. Jesteś męczennikiem.
373
00:18:59,793 --> 00:19:01,918
Dziewiąte piętro! Dziesiąte!
374
00:19:01,918 --> 00:19:04,709
Zabiję go!
375
00:19:04,709 --> 00:19:05,793
Jedenaste!
376
00:19:06,876 --> 00:19:07,751
Dwunaste!
377
00:19:13,209 --> 00:19:15,918
Pierdol się, skurwielu!
378
00:19:17,918 --> 00:19:19,043
Piętnaste!
379
00:19:21,751 --> 00:19:23,084
Szesnaste piętro!
380
00:19:32,918 --> 00:19:34,751
Idziemy na dach!
381
00:19:46,668 --> 00:19:48,584
Giń, skurwielu!
382
00:19:57,293 --> 00:20:00,334
Co? Co ty mówisz?
383
00:20:01,876 --> 00:20:03,709
Z kim rozmawiasz...
384
00:20:03,709 --> 00:20:04,876
Czy to...
385
00:20:04,876 --> 00:20:08,459
To było do mnie czy do niego?
386
00:20:10,876 --> 00:20:11,751
Kochanie.
387
00:20:12,376 --> 00:20:14,209
„Giń, skurwielu”?
388
00:20:15,334 --> 00:20:16,918
Ominął mnie twój debiut?
389
00:20:16,918 --> 00:20:18,418
- Śmiał się ze mnie.
- Kuźwa.
390
00:20:18,418 --> 00:20:19,709
Prosto w twarz.
391
00:20:19,709 --> 00:20:23,168
Nie nadążał z kodowaniem,
a ja cię ratowałam...
392
00:20:23,168 --> 00:20:25,376
- Przestań się śmiać.
- To było zabawne.
393
00:20:26,209 --> 00:20:27,209
Że to powiedziałaś.
394
00:20:27,209 --> 00:20:30,043
Taki tekst podczas kodowania.
395
00:20:30,834 --> 00:20:31,876
No co?
396
00:20:31,876 --> 00:20:34,543
Wyobraź sobie, że ja to powiedziałem.
397
00:20:35,918 --> 00:20:37,293
„Kruca bomba, mało casu”.
398
00:20:37,293 --> 00:20:40,084
Jakbym to powiedział... Śmiejesz się.
399
00:20:40,084 --> 00:20:41,834
Bo nie to powiedziałam...
400
00:20:41,834 --> 00:20:43,293
Tak, ale to było zabawne.
401
00:20:43,293 --> 00:20:45,584
Ranisz mnie, jak się tak śmiejesz.
402
00:20:45,584 --> 00:20:47,209
Dodawałam sobie odwagi.
403
00:20:47,209 --> 00:20:48,418
Do czego?
404
00:20:48,418 --> 00:20:50,043
To był spontan.
405
00:20:50,626 --> 00:20:53,418
Odbierasz to, jakbym cię obrażał.
406
00:20:53,418 --> 00:20:56,084
To ty myślisz, że nie mogę bez ciebie żyć.
407
00:20:56,084 --> 00:20:58,751
Wiele razy musiałam cię ratować, to fakt.
408
00:20:58,751 --> 00:21:01,209
Kiedy uratowałaś mi życie?
409
00:21:01,209 --> 00:21:02,293
Wyjazd na narty.
410
00:21:03,501 --> 00:21:04,543
Wyjazd na narty?
411
00:21:05,418 --> 00:21:06,459
Uratowałaś mi fiuta.
412
00:21:06,459 --> 00:21:09,168
- Nie życie.
- To nie był mały wyczyn.
413
00:21:09,168 --> 00:21:12,209
I tak nie mam kiedy go używać.
414
00:21:12,209 --> 00:21:15,626
Gdy chodzi o ciebie,
twoje problemy i twój punkt widzenia,
415
00:21:15,626 --> 00:21:17,918
muszę cię wspierać i rozumieć.
416
00:21:17,918 --> 00:21:20,959
Ale moje problemy nikogo nie obchodzą.
417
00:21:20,959 --> 00:21:21,918
Przepraszam.
418
00:21:22,584 --> 00:21:25,459
Jest odważny i szczery.
419
00:21:25,459 --> 00:21:28,334
Przepraszam, nie graj na pianinie.
420
00:21:28,334 --> 00:21:30,543
Wybacz, nie jest do grania.
421
00:21:31,168 --> 00:21:32,918
Należało do mojego dziadka.
422
00:21:33,543 --> 00:21:36,668
To jedyna rzecz,
którą dziadkowie zdołali ocalić z wojny.
423
00:21:36,668 --> 00:21:39,668
Jeden nazista lubił słuchać,
jak grają, więc przeżyli.
424
00:21:39,668 --> 00:21:41,584
Jezu, przepraszam. Ja nie...
425
00:21:42,709 --> 00:21:44,959
- Wróć na miejsce, John.
- Dobrze.
426
00:21:44,959 --> 00:21:46,043
Bardzo dziękuję.
427
00:21:50,126 --> 00:21:53,418
Nie wiedziałem, że nie można na nim grać.
428
00:21:54,043 --> 00:21:57,043
Wiele osób tak robi, nic nie szkodzi.
429
00:21:58,168 --> 00:22:00,626
Może powiesić tam tabliczkę?
Tak jak kod QR.
430
00:22:06,293 --> 00:22:07,251
Więc...
431
00:22:08,709 --> 00:22:12,543
Tak zwykle wyglądają wasze relacje?
432
00:22:12,543 --> 00:22:16,584
Jane zawsze przejmuje inicjatywę,
zawsze w roli lidera?
433
00:22:18,459 --> 00:22:20,459
Na początku tak nie było.
434
00:22:20,459 --> 00:22:22,418
Na początku miałem więcej
435
00:22:23,043 --> 00:22:26,043
doświadczenia w programowaniu niż ona i...
436
00:22:26,043 --> 00:22:28,626
Szkoliłem ją na wiele sposobów.
437
00:22:29,251 --> 00:22:30,376
Szkoliłeś mnie?
438
00:22:32,668 --> 00:22:34,543
Dawałem ci o wiele więcej wskazówek.
439
00:22:34,543 --> 00:22:38,543
Jeśli mam być szczery,
czułem się bardziej komfortowo w tej roli,
440
00:22:38,543 --> 00:22:41,126
bo wydawało mi się,
że jestem dla niej wzorem.
441
00:22:42,209 --> 00:22:43,584
Brakuje mi tego.
442
00:22:44,959 --> 00:22:48,751
John się przed tobą odsłonił.
Jak się z tym czujesz, Jane?
443
00:22:49,876 --> 00:22:51,876
Wciąż jesteś dla mnie wzorem.
444
00:22:53,751 --> 00:22:54,876
Zachowujesz się,
445
00:22:54,876 --> 00:22:58,043
jakbym nie pozwalał ci na rozwój,
tak się czuję.
446
00:22:58,043 --> 00:23:00,709
Nie myślę tak. Naprawdę.
447
00:23:01,959 --> 00:23:02,876
Nie myślę tak.
448
00:23:04,793 --> 00:23:05,918
Czujecie to?
449
00:23:07,459 --> 00:23:11,459
To moc tej pracy,
którą tu razem wykonujemy.
450
00:23:12,834 --> 00:23:14,251
To moc tego pokoju.
451
00:23:16,293 --> 00:23:19,418
Chciałabym, żebyście czegoś spróbowali.
452
00:23:19,418 --> 00:23:24,084
Gdy zacznie robić się gorąco,
453
00:23:24,084 --> 00:23:25,751
powiedzcie „przerwa”.
454
00:23:25,751 --> 00:23:27,876
To brzmi głupio, ale robimy to z mężem
455
00:23:27,876 --> 00:23:29,709
i to naprawdę działa.
456
00:23:29,709 --> 00:23:33,376
Mówicie „przerwa” i za 20 minut,
457
00:23:33,376 --> 00:23:36,251
jeśli chcecie, wracacie do rozmowy.
458
00:23:36,251 --> 00:23:39,793
Co zabawne,
w dziewięciu przypadkach na dziesięć
459
00:23:39,793 --> 00:23:41,876
to nie wydaje się już takie ważne.
460
00:23:44,418 --> 00:23:45,709
Spróbujecie?
461
00:23:46,876 --> 00:23:48,459
- Do następnego razu?
- Tak.
462
00:23:48,459 --> 00:23:49,459
- Tak.
- Świetnie.
463
00:23:54,293 --> 00:23:55,709
Lubi cię bardziej niż mnie.
464
00:23:57,959 --> 00:24:00,001
- To nieprawda.
- Prawda.
465
00:24:00,001 --> 00:24:01,459
Wszyscy cię bardziej lubią.
466
00:24:02,126 --> 00:24:03,126
Jesteś sympatyczny.
467
00:24:21,626 --> 00:24:25,168
Zaczniemy tę sesję od powiedzenia
jednej wspaniałej rzeczy,
468
00:24:25,168 --> 00:24:27,251
którą robi dla ciebie twój partner.
469
00:24:31,501 --> 00:24:32,543
Jane?
470
00:24:37,626 --> 00:24:39,918
John zawsze opuszcza deskę klozetową.
471
00:24:51,709 --> 00:24:54,334
Czy coś się stało w tym tygodniu w pracy?
472
00:24:57,001 --> 00:24:57,918
John?
473
00:25:03,418 --> 00:25:07,626
Dobrze, pozwólcie, że wskażę tu
przysłowiowego słonia w menażerii.
474
00:25:07,626 --> 00:25:12,084
Praca jest dla was
prawdziwym punktem spornym.
475
00:25:12,959 --> 00:25:15,126
Tak. To...
476
00:25:15,126 --> 00:25:17,168
To nie był dobry tydzień w pracy.
477
00:25:17,168 --> 00:25:22,709
To może być depresja
od patrzenia na ekrany przez cały dzień.
478
00:25:23,959 --> 00:25:25,043
To nie ekrany.
479
00:25:25,043 --> 00:25:26,876
A co?
480
00:25:26,876 --> 00:25:28,793
Co się stało w tym tygodniu?
481
00:25:31,043 --> 00:25:34,918
Pojechaliśmy na wyjazd integracyjny.
Pod namiot.
482
00:25:36,834 --> 00:25:39,876
Hejhej nie mówił, że to tyle potrwa.
483
00:25:39,876 --> 00:25:42,918
Czemu nie dał nam
współrzędnych tego gościa?
484
00:25:42,918 --> 00:25:44,959
Pewnie nie wie, gdzie jest.
485
00:25:46,668 --> 00:25:48,376
Musiał zniknąć.
486
00:25:48,376 --> 00:25:50,334
Na pewno się nie zgubiliśmy?
487
00:25:55,543 --> 00:25:58,043
Co tak naprawdę tam robiliście?
488
00:25:58,043 --> 00:26:00,668
Polowaliśmy.
489
00:26:01,334 --> 00:26:04,959
Nie wyglądacie na takich,
co lubią polować.
490
00:26:07,334 --> 00:26:08,834
Na co polowaliście?
491
00:26:08,834 --> 00:26:10,126
Na grubą zwierzynę.
492
00:26:11,501 --> 00:26:12,418
Naprawdę grubą.
493
00:26:13,876 --> 00:26:15,376
John lubi tak polować.
494
00:26:15,959 --> 00:26:18,668
„John lubi tak polować”.
495
00:26:21,543 --> 00:26:22,834
Wygląda tak samo.
496
00:26:24,168 --> 00:26:25,168
Nie dla mnie.
497
00:26:27,043 --> 00:26:30,459
Las to las. Zgubiliśmy się.
498
00:26:35,543 --> 00:26:39,209
Myślisz, że po dwóch dniach
nagle złapiesz zasięg?
499
00:26:40,584 --> 00:26:44,168
Nie zgubiliśmy się, zaufaj mi.
Zawsze taka jesteś.
500
00:26:44,168 --> 00:26:45,501
Jaka?
501
00:26:46,126 --> 00:26:47,501
Zmartwiona i zestresowana.
502
00:26:47,501 --> 00:26:50,418
Misja się powiedzie.
Wiem, że się tym martwisz,
503
00:26:50,418 --> 00:26:51,584
ale uda nam się.
504
00:26:51,584 --> 00:26:54,084
- Znajdziemy go przed zmrokiem.
- Jasne.
505
00:26:54,793 --> 00:26:56,126
Na początku było fajnie.
506
00:26:57,084 --> 00:26:58,793
Czułem, że znów mnie potrzebuje
507
00:26:58,793 --> 00:27:01,293
i że znów między nami zaiskrzyło.
508
00:27:05,459 --> 00:27:06,293
Jane?
509
00:27:08,668 --> 00:27:09,793
Tak.
510
00:27:09,793 --> 00:27:13,168
Na początku trochę zaiskrzyło.
511
00:27:13,168 --> 00:27:15,751
A co poszło nie tak?
512
00:27:15,751 --> 00:27:19,334
Pracowaliśmy, biwakowaliśmy, polowaliśmy.
513
00:27:19,334 --> 00:27:21,668
A potem zaczął zachowywać się jak macho.
514
00:27:31,043 --> 00:27:32,084
Jesteś dumna?
515
00:27:33,126 --> 00:27:34,876
Będę, jak coś złapiesz.
516
00:27:38,001 --> 00:27:39,459
Cała ta misja jest dziwna.
517
00:27:40,876 --> 00:27:41,751
Czemu?
518
00:27:42,668 --> 00:27:45,043
Zachowujesz się, jakby to był Disneyland,
519
00:27:45,043 --> 00:27:46,668
jak na biwaku, to...
520
00:27:48,168 --> 00:27:49,043
Sama nie wiem.
521
00:27:49,043 --> 00:27:51,376
Nie widzieliśmy śladów celu.
522
00:27:52,293 --> 00:27:56,293
Tu nie ma zasięgu.
Nikogo tu nie ma. Jesteśmy tylko...
523
00:27:57,668 --> 00:28:00,001
Skąd mamy wiedzieć, że wciąż tu jest?
524
00:28:05,293 --> 00:28:07,334
- Dobra, pieprzyć to.
- Co robisz?
525
00:28:08,501 --> 00:28:09,501
Co, kurwa?
526
00:28:09,501 --> 00:28:10,501
Wyluzuj.
527
00:28:10,501 --> 00:28:14,793
Przestań... Myśliwy cię usłyszy,
zwariowałeś?
528
00:28:14,793 --> 00:28:16,376
To przyjdzie do nas.
529
00:28:16,376 --> 00:28:18,168
W końcu nie możemy go znaleźć.
530
00:28:22,043 --> 00:28:23,251
Co się dzieje?
531
00:28:25,501 --> 00:28:29,001
Trzeba strzelać pod nią, a nie w nią.
532
00:28:30,751 --> 00:28:32,168
Nie czytałem książki.
533
00:28:35,084 --> 00:28:36,001
O to poszło.
534
00:28:36,626 --> 00:28:38,626
Tak będziesz o tym mówić?
535
00:28:39,251 --> 00:28:40,959
To właśnie powiesz?
536
00:28:40,959 --> 00:28:42,751
To wszystko z powodu książki.
537
00:28:42,751 --> 00:28:45,334
Przepraszam, ale o co chodzi z tą książką?
538
00:28:45,334 --> 00:28:46,543
John skłamał.
539
00:28:52,668 --> 00:28:53,543
To smutne.
540
00:28:54,126 --> 00:28:55,126
Co jest smutne?
541
00:28:57,043 --> 00:29:00,501
Ogień przyciągnął robaka...
542
00:29:01,668 --> 00:29:02,834
To nic takiego.
543
00:29:04,959 --> 00:29:06,293
Spróbuj się zrelaksować.
544
00:29:07,626 --> 00:29:09,709
Kiedy myślisz o czymś smutnym,
545
00:29:12,584 --> 00:29:16,251
skup się na pozytywach.
546
00:29:17,834 --> 00:29:21,709
Siedzimy pod gwiazdami.
547
00:29:21,709 --> 00:29:24,501
Większość ludzi już ich nie widzi.
548
00:29:28,126 --> 00:29:29,501
Jak w Proroku.
549
00:29:31,834 --> 00:29:34,668
Ta radość w smutku.
550
00:29:50,168 --> 00:29:51,209
Jestem zmęczona.
551
00:29:53,709 --> 00:29:54,959
Idę spać.
552
00:30:22,209 --> 00:30:24,501
Podobał ci się w ogóle Prorok?
553
00:30:26,584 --> 00:30:27,459
Co?
554
00:30:28,709 --> 00:30:30,751
Ta książka. Prorok.
555
00:30:32,251 --> 00:30:34,459
Tak. Co z nią?
556
00:30:35,043 --> 00:30:36,793
Przeczytałeś ją w ogóle?
557
00:30:40,126 --> 00:30:41,126
Nie.
558
00:30:41,793 --> 00:30:44,251
Więc chodziło o książkę.
559
00:30:46,251 --> 00:30:49,459
Zaczęło się od książki.
Ale nie o nią chodzi.
560
00:30:49,459 --> 00:30:51,543
No to o co chodzi?
561
00:30:53,209 --> 00:30:55,501
Mówiłeś, że to twoja ulubiona książka.
562
00:30:55,501 --> 00:30:57,918
- Kiedy?
- Powiedziałam, że ją lubię,
563
00:30:57,918 --> 00:31:01,376
seksowny sąsiad też,
a ty powiedziałeś... Co?
564
00:31:02,668 --> 00:31:06,751
To pewnie dlatego.
565
00:31:07,918 --> 00:31:09,126
Nie lubię tego gościa.
566
00:31:09,126 --> 00:31:12,834
Nie podoba mi się, jak z tobą flirtuje,
nie rozumiem tego.
567
00:31:13,418 --> 00:31:17,334
Dlatego powiedziałem, że...
To tylko książka.
568
00:31:18,084 --> 00:31:18,918
Czyli kłamałeś?
569
00:31:20,709 --> 00:31:21,543
Tak.
570
00:31:22,168 --> 00:31:23,126
Skłamałem.
571
00:31:23,126 --> 00:31:25,918
Nie sądzę, by to uzasadniało taką reakcję.
572
00:31:25,918 --> 00:31:28,959
Myślałam, że dobrali nas
z powodu tej książki.
573
00:31:28,959 --> 00:31:32,709
Międzynarodowa agencja szpiegowska
dobrała nas w parę,
574
00:31:32,709 --> 00:31:34,584
bo lubimy tę samą książkę?
575
00:31:34,584 --> 00:31:35,751
Nie.
576
00:31:35,751 --> 00:31:38,043
Niczym w jakiejś apce randkowej?
577
00:31:39,251 --> 00:31:43,126
- Dobra. Nie, myliłam się...
- Czekaj, co masz na myśli?
578
00:31:43,751 --> 00:31:45,793
Nigdy nie widziałam,
579
00:31:45,793 --> 00:31:47,918
żebyś czytał książkę...
580
00:31:48,668 --> 00:31:49,501
To ma sens.
581
00:31:49,501 --> 00:31:50,501
Znam cię, Jane.
582
00:31:50,501 --> 00:31:53,959
Nazywasz rzeczy
w bardzo przemyślany sposób.
583
00:31:53,959 --> 00:31:56,584
Chcesz nazywać mnie głupkiem,
proszę bardzo,
584
00:31:56,584 --> 00:31:59,501
- i możemy pogadać.
- Nie nazywam cię głupkiem.
585
00:31:59,501 --> 00:32:01,751
Mówię tylko, że nie czytasz książek.
586
00:32:04,334 --> 00:32:05,418
Co ty w ogóle...
587
00:32:06,334 --> 00:32:09,459
Możemy po prostu iść spać?
588
00:32:09,459 --> 00:32:13,293
Możemy kłócić się o książki rano.
589
00:32:14,418 --> 00:32:15,626
Tak. Jestem zmęczona.
590
00:32:15,626 --> 00:32:19,584
Cały dzień uczysz mnie,
jakbym była twoją uczennicą, więc...
591
00:32:23,334 --> 00:32:24,168
Ja tylko...
592
00:32:26,251 --> 00:32:28,293
próbowałem się z tobą dzielić.
593
00:32:28,293 --> 00:32:30,501
Robiliśmy coś razem. Pokazywałem ci...
594
00:32:30,501 --> 00:32:32,834
To było protekcjonalne i despotyczne.
595
00:32:33,584 --> 00:32:35,293
Protekcjonalne i despotyczne?
596
00:32:35,293 --> 00:32:36,376
Tak.
597
00:32:37,501 --> 00:32:39,709
Nie pozwalasz mi się wylizać
598
00:32:39,709 --> 00:32:41,709
bez dokładnych instrukcji,
599
00:32:41,709 --> 00:32:44,668
jakbym nigdy w życiu
nie widział jebanej cipki.
600
00:32:44,668 --> 00:32:47,459
Nie wiesz, jak lubię, więc muszę ci mówić.
601
00:32:47,459 --> 00:32:49,626
- Za każdym razem?
- Gdybyś słuchał,
602
00:32:49,626 --> 00:32:52,334
nie musiałbym ci mówić, jak lizać cipkę.
603
00:32:52,334 --> 00:32:55,459
Klasyczna Jane.
Musisz pozbawić mnie męskości.
604
00:32:55,459 --> 00:32:58,418
Muszę cię wszystkiego uczyć,
wielu rzeczy nie umiesz.
605
00:32:58,418 --> 00:33:00,251
- Nie musisz.
- Jesteś jak dziecko.
606
00:33:00,251 --> 00:33:01,626
Zbudowałem schronienie.
607
00:33:01,626 --> 00:33:04,543
- Rozpaliłem ogień, zabiłem rybę.
- „Jestem męski,
608
00:33:04,543 --> 00:33:06,293
buduję schronienie”.
609
00:33:07,001 --> 00:33:08,584
- Pierdol się.
- Jak miło.
610
00:33:08,584 --> 00:33:12,709
Czemu taka jesteś? Powiedz mi.
Nie kumam tego.
611
00:33:12,709 --> 00:33:14,501
Mam lepsze priorytety.
612
00:33:14,501 --> 00:33:15,834
Lepsze priorytety?
613
00:33:15,834 --> 00:33:18,251
Nie jesteś w stanie tego zrozumieć...
614
00:33:18,251 --> 00:33:21,168
Zamknij się! Zawsze chcesz,
by ktoś czuł się głupio.
615
00:33:21,168 --> 00:33:22,293
„Zamknij się”.
616
00:33:22,293 --> 00:33:24,876
Tak cię mama uczyła rozmawiać z kobietami?
617
00:33:26,334 --> 00:33:28,251
- Masz obsesję na jej punkcie.
- Co?
618
00:33:28,251 --> 00:33:31,459
Ja mam obsesję na punkcie twojej mamy?
619
00:33:32,084 --> 00:33:34,834
Dzwonisz do niej pięć razy dziennie.
620
00:33:34,834 --> 00:33:36,709
To trochę niezdrowe i...
621
00:33:36,709 --> 00:33:39,126
- Potrzebujesz granic.
- Znowu te „granice”?
622
00:33:39,126 --> 00:33:41,709
- Potrzebujesz ich.
- Tylko biali ludzi...
623
00:33:41,709 --> 00:33:43,793
- Zawsze jesteś...
- Niezły przytyk.
624
00:33:43,793 --> 00:33:45,959
Nawet nie wiesz, co to znaczy.
625
00:33:46,709 --> 00:33:48,876
Jej mąż zmarł, wspieram ją.
626
00:33:48,876 --> 00:33:51,168
Dbam o nią, bo dała mi życie.
627
00:33:51,168 --> 00:33:53,459
Co zrobiłaś dla taty,
jak zmarła twoja mama?
628
00:33:53,459 --> 00:33:56,168
Poza tym, że już z nim nie rozmawiasz.
629
00:33:57,668 --> 00:33:58,709
Jest dobrą matką.
630
00:33:58,709 --> 00:34:00,668
Nic o tym nie wiesz,
631
00:34:00,668 --> 00:34:03,834
bo tylko włóczysz się wszędzie
z tym pieprzonym kotem.
632
00:34:04,418 --> 00:34:06,293
Więc nie mów o niej.
633
00:34:06,293 --> 00:34:08,418
Nie wspominaj o niej
634
00:34:08,418 --> 00:34:12,418
za każdym razem, gdy się kłócimy,
bo nic nie wiesz o uczuciach.
635
00:34:12,418 --> 00:34:15,668
Nie wiesz, jak to jest,
gdy ci na kimś zależy.
636
00:34:15,668 --> 00:34:19,376
Po prostu udajesz
i jak jakiś pieprzony robot kopiujesz
637
00:34:19,376 --> 00:34:21,293
wszystko, co robi ktoś inny.
638
00:34:22,001 --> 00:34:24,043
Nie wiem, może jesteś w spektrum,
639
00:34:24,043 --> 00:34:25,543
ale to kurewsko dziwne,
640
00:34:25,543 --> 00:34:28,793
a ty tylko wyśmiewasz tych,
którzy mają uczucia.
641
00:34:29,543 --> 00:34:32,751
Sama powiedziałaś,
że nie byłabyś dobrą matką.
642
00:34:32,751 --> 00:34:35,001
Więc nie pierdol mi o tych rzeczach.
643
00:34:45,668 --> 00:34:48,084
I tak spierdoliliśmy już tę misję.
644
00:35:01,501 --> 00:35:03,209
Jaki dałeś kontakt alarmowy?
645
00:35:05,084 --> 00:35:05,918
Co?
646
00:35:07,293 --> 00:35:09,293
Jaki dałeś kontakt alarmowy?
647
00:35:11,334 --> 00:35:12,168
Moją mamę.
648
00:35:14,334 --> 00:35:15,334
Ja podałam ciebie.
649
00:35:20,793 --> 00:35:23,834
Szef nie był zadowolony.
650
00:35:25,584 --> 00:35:26,834
Mam pomysł.
651
00:35:26,834 --> 00:35:30,084
Możecie w ogóle brać wolne w pracy?
652
00:35:32,418 --> 00:35:34,126
- Nie bardzo.
- Nie.
653
00:35:34,126 --> 00:35:35,501
- Nie.
- Nie.
654
00:35:35,501 --> 00:35:38,334
A co z pracą nad osobnymi projektami
655
00:35:38,334 --> 00:35:41,334
przez jakiś czas,
zamiast robić wszystko razem?
656
00:35:41,334 --> 00:35:44,126
- To tak nie działa.
- Tak.
657
00:35:45,918 --> 00:35:46,918
Słuchajcie.
658
00:35:46,918 --> 00:35:48,626
To tylko praca.
659
00:35:49,543 --> 00:35:52,543
To nie sprawa życia i śmierci.
660
00:35:55,126 --> 00:35:58,251
Wiem, że wiele z tego
jest naprawdę trudne.
661
00:35:59,918 --> 00:36:04,001
Ale pamiętajcie,
że nikt was nie zmusza do bycia razem.
662
00:36:07,084 --> 00:36:09,334
Nikt nie trzyma wam broni przy głowie.
663
00:36:12,459 --> 00:36:16,334
W każdej chwili
możecie opuścić ten związek.
664
00:36:17,043 --> 00:36:20,376
Decydujecie, czy w nim zostać. To wybór.
665
00:36:22,584 --> 00:36:25,834
W tej chwili wybieracie pracę nad sobą.
666
00:36:28,834 --> 00:36:31,084
Inaczej nie przychodzilibyście tutaj
667
00:36:31,084 --> 00:36:32,834
rozmawiać o problemach.
668
00:36:35,834 --> 00:36:36,668
Tak?
669
00:36:40,626 --> 00:36:44,251
Może poprosimy Hej...
670
00:36:45,668 --> 00:36:49,918
naszego szefa o osobne zlecenia kodowania
671
00:36:52,293 --> 00:36:54,543
- przez jakiś czas.
- Tak.
672
00:36:55,459 --> 00:36:56,418
Byłoby dobrze.
673
00:36:58,209 --> 00:37:00,834
Bardzo dobry plan.
674
00:37:03,626 --> 00:37:04,501
Lepiej wam?
675
00:37:06,459 --> 00:37:07,459
Tak.
676
00:37:09,834 --> 00:37:12,209
Świetnie. Widzimy się za tydzień?
677
00:37:13,376 --> 00:37:14,793
- Tak.
- Dziękuję.
678
00:37:14,793 --> 00:37:17,209
Zanim zapomnę, to dla was.
679
00:37:17,876 --> 00:37:18,793
Co to?
680
00:37:19,418 --> 00:37:20,709
To nagrania.
681
00:37:22,251 --> 00:37:24,418
Nagrania?
682
00:37:25,501 --> 00:37:27,209
Podpisaliście umowę.
683
00:37:27,209 --> 00:37:29,793
Nagrywam sesje
i na koniec każdego miesiąca
684
00:37:29,793 --> 00:37:31,834
możecie to obejrzeć, przeanalizować,
685
00:37:31,834 --> 00:37:33,584
może coś przegapiliśmy.
686
00:37:34,834 --> 00:37:35,918
Świetnie.
687
00:37:37,376 --> 00:37:42,126
Gdzie są te wszystkie kamery i mikrofony?
688
00:37:42,126 --> 00:37:44,459
Ssą ukryte w całym pokoju.
689
00:37:45,209 --> 00:37:48,459
Jak ludzie je widzą,
zachowują się nienaturalnie.
690
00:37:48,459 --> 00:37:51,084
Oczywiście.
691
00:37:51,709 --> 00:37:53,459
Posłuchamy tego.
692
00:37:53,459 --> 00:37:54,459
Tak.
693
00:37:54,459 --> 00:37:57,126
Zupełnie zapomniałem, że nagrywamy.
694
00:37:57,126 --> 00:37:58,126
- Tak.
- Dziękuję.
695
00:37:58,126 --> 00:37:59,168
- Dzięki.
- Dzięki.
696
00:38:00,418 --> 00:38:02,459
Co to jest? To świetne dzieło.
697
00:38:03,959 --> 00:38:05,293
Dziękuję bardzo.
698
00:38:05,293 --> 00:38:07,959
To dzieło pewnego człowieka z Kütahyi,
699
00:38:07,959 --> 00:38:09,418
nie ma go już z nami.
700
00:38:09,418 --> 00:38:11,709
Nazywał się Ulubek Mancho.
701
00:38:13,501 --> 00:38:14,959
To jego ostatnie dzieło.
702
00:38:16,751 --> 00:38:19,626
Powiedział: „Kończę to wraz z życiem”.
703
00:38:22,376 --> 00:38:23,209
No dobrze.
704
00:38:23,959 --> 00:38:25,418
- Dziękuję.
- Do zobaczenia.
705
00:38:25,418 --> 00:38:27,084
- Piękny dom.
- Dziękuję.
706
00:38:28,584 --> 00:38:31,209
Nie zapomnijcie o Venmo przy drzwiach.
707
00:38:31,209 --> 00:38:32,751
- Jasne.
- Pewnie.
708
00:38:37,793 --> 00:38:40,251
Chryste.
709
00:38:58,376 --> 00:39:00,084
Mamo!
710
00:39:00,084 --> 00:39:03,168
Mamusia jeszcze pracuje.
711
00:39:08,626 --> 00:39:10,334
Mamo, pożar!
712
00:39:12,168 --> 00:39:14,043
Powinniśmy znaleźć kogoś innego?
713
00:39:14,043 --> 00:39:15,626
Nie. To nie dla nas.
714
00:39:16,209 --> 00:39:18,293
Wiem, że to trudne, ale...
715
00:39:18,293 --> 00:39:21,584
Użyjesz tego przeciwko mnie.
Będziemy się kłócić
716
00:39:21,584 --> 00:39:24,834
- i powiesz: „Może terapia...”.
- Przerwa!
717
00:39:25,959 --> 00:39:30,209
Tak, mój dom stoi w ogniu. Dym wychodzi...
718
00:39:31,959 --> 00:39:32,834
Nie wiem.
719
00:39:33,668 --> 00:39:36,668
Tak, mam w domu wiele cennych rzeczy.
720
00:39:38,043 --> 00:39:39,251
Pośpieszcie się.
721
00:41:17,418 --> 00:41:19,418
Napisy: Anna Kurzajczyk
722
00:41:19,418 --> 00:41:21,501
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Krzysztof Wollschlaeger