1 00:00:12,847 --> 00:00:17,602 Ryk 2 00:00:18,478 --> 00:00:22,190 Kobieta, która oddała męża 3 00:00:23,525 --> 00:00:26,319 Tytuł jest ukłonem w stronę miejsca. 4 00:00:26,403 --> 00:00:28,280 A dokładniej 5 00:00:28,863 --> 00:00:32,033 jest ukłonem w stronę imigrantek, które tworzą USA, 6 00:00:32,116 --> 00:00:35,328 opowiedzianym przez tkaniny z krajów ich pochodzenia. 7 00:00:35,412 --> 00:00:38,748 Kobiet takich jak moja mama. 8 00:00:42,460 --> 00:00:46,464 Opowiesz więcej o pochodzeniu tkanin, które tutaj wykorzystano? 9 00:00:46,548 --> 00:00:48,717 Tak. Pochodzą z całego świata. 10 00:00:48,800 --> 00:00:51,428 NAJNOWSZE PRACE 2021 11 00:01:00,687 --> 00:01:03,023 Dłużej rozmawiałeś z ochroniarzem 12 00:01:03,106 --> 00:01:04,773 niż Sareeną i jej znajomymi. 13 00:01:04,858 --> 00:01:08,194 Maurice z Senegalu. Miły człowiek. 14 00:01:08,278 --> 00:01:10,363 Wstyd mi za ciebie. 15 00:01:12,073 --> 00:01:15,035 - Na ile wstawić? Pięćdziesiąt sekund? - Niech będzie 45. 16 00:01:18,330 --> 00:01:20,749 Czemu tworzysz problemy? 17 00:01:21,333 --> 00:01:23,209 Ja? Ty je tworzysz. 18 00:01:24,669 --> 00:01:28,006 W końcu wyszłam z domu, żeby zrobić coś innego 19 00:01:28,089 --> 00:01:30,508 i poznać nowych ludzi, ale nie! 20 00:01:30,592 --> 00:01:33,845 Nie! Musieliśmy wrócić wtedy, kiedy ty tego chciałeś, 21 00:01:33,929 --> 00:01:37,974 żeby robić w kółko te same, pieprzone rzeczy. 22 00:01:38,058 --> 00:01:40,644 Nie musiałaś wychodzić. Mogłaś wrócić taksówką. 23 00:01:43,688 --> 00:01:44,940 Masz. Proszę. 24 00:01:47,192 --> 00:01:48,610 I powiedz mi, że za zimne. 25 00:01:50,028 --> 00:01:55,700 Jest dobre. Rany… Nie wiem, co w ciebie wstąpiło. 26 00:01:55,784 --> 00:01:58,286 Przecież to bardziej niż niedorzeczne. 27 00:01:59,871 --> 00:02:01,706 Potrzebuję widelca, kochanie. 28 00:02:06,294 --> 00:02:10,215 Niech nam żyje sto lat 29 00:02:12,133 --> 00:02:14,344 Życzę ci długiego i szczęśliwego życia. 30 00:02:14,427 --> 00:02:18,848 Niech bogowie błogosławią tobie, Vikasowi i dadzą wam wiele, wiele, wiele lat… 31 00:02:20,183 --> 00:02:21,351 Arre, ty płaczesz? 32 00:02:21,434 --> 00:02:22,435 Nie. 33 00:02:23,144 --> 00:02:26,231 Nie przejmuj się tym, że się starzejesz. Wszystkim latka lecą. 34 00:02:26,314 --> 00:02:28,108 - Właśnie. - Spójrz na Nalini. 35 00:02:28,191 --> 00:02:31,403 Kiedyś była taka piękna, a teraz wygląda na zmęczoną. 36 00:02:31,486 --> 00:02:33,238 Lekarz mówi, że mam anemię. 37 00:02:33,321 --> 00:02:37,492 Nie, chodzi o… Vika. Straciłam do niego cierpliwość. 38 00:02:39,327 --> 00:02:40,579 - Daj spokój. - Na bogów. 39 00:02:40,662 --> 00:02:42,497 - Manu ma takie apki… - Nie wiem… 40 00:02:42,581 --> 00:02:43,999 On robi taki dźwięk… 41 00:02:44,082 --> 00:02:46,877 Nie. Tym razem mówię poważnie. 42 00:02:49,880 --> 00:02:55,093 Wczoraj wieczorem na wystawie widziałam, z jaką swobodą żyje moja Sareena. 43 00:02:55,677 --> 00:02:58,305 A Vik bez powodu chciał wracać wcześniej. 44 00:02:58,388 --> 00:03:00,056 Podałam mu kolację i… 45 00:03:00,557 --> 00:03:06,271 Ta sama rutyna dzień w dzień, a ja czuję się jak w pułapce. 46 00:03:06,354 --> 00:03:07,522 Czym jest małżeństwo, 47 00:03:07,606 --> 00:03:10,609 jeśli nie dobrowolnym uwięzieniem dwojga ludzi? 48 00:03:11,234 --> 00:03:12,694 Skąd miałam to wiedzieć? 49 00:03:13,278 --> 00:03:16,239 Wyszłam za mąż, nie wiedząc, czego się spodziewać. 50 00:03:16,323 --> 00:03:18,909 Byłam taka młoda i głupia. 51 00:03:18,992 --> 00:03:21,703 Wszystkie byłyśmy. Tak już było. 52 00:03:22,871 --> 00:03:24,247 Trzeba to przetrwać. 53 00:03:25,498 --> 00:03:26,958 Zamawiamy? 54 00:03:27,042 --> 00:03:29,544 Ale Pushpa, ja nie chcę po prostu przetrwać. 55 00:03:29,628 --> 00:03:34,216 Chcę być szczęśliwa, a Vik… mnie powstrzymuje. 56 00:03:34,299 --> 00:03:35,675 Arre, przed czym? 57 00:03:36,301 --> 00:03:38,470 Czego takiego twoim zdaniem ci brakuje? 58 00:03:46,102 --> 00:03:51,066 Mam 60 lat i zajmuję się wyłącznie zaspokajaniem jego potrzeb, 59 00:03:51,733 --> 00:03:53,568 a on nigdy nie zaspokaja moich. 60 00:03:54,945 --> 00:03:56,905 Wiem, że tak nie musi być. 61 00:03:58,490 --> 00:04:00,325 Możesz go oddać. 62 00:04:02,118 --> 00:04:05,163 - Co? - Udaya, co ty wygadujesz? 63 00:04:05,247 --> 00:04:07,582 To Stany. Jeśli nie jesteś zadowolona z męża, 64 00:04:07,666 --> 00:04:10,877 po prostu wymień go na nowego. 65 00:04:11,836 --> 00:04:13,588 Nie ma takiej opcji. 66 00:04:13,672 --> 00:04:19,636 Jeśli nie jesteś szczęśliwa, Anu, zrób tak, żebyś była. 67 00:04:19,719 --> 00:04:21,096 Szczęśliwa. 68 00:04:21,596 --> 00:04:23,682 Wszyscy teraz chcą być szczęśliwi. 69 00:04:24,182 --> 00:04:26,476 W życiu nie chodzi o szczęście. 70 00:04:26,560 --> 00:04:28,603 W życiu chodzi o przetrwanie trudności. 71 00:04:29,854 --> 00:04:33,650 Możemy coś zamówić, zanim padnę tutaj z głodu? 72 00:04:34,150 --> 00:04:37,696 Mój żołądek robi gurra, gurra, gurra. 73 00:04:37,779 --> 00:04:40,198 Przepraszam, jesteśmy gotowe. 74 00:04:40,282 --> 00:04:42,826 Mogę zamówić dla wszystkich? Będzie szybciej. 75 00:05:38,798 --> 00:05:40,383 GWARANCJA NA MĘŻA 76 00:05:42,427 --> 00:05:44,512 Jaki jest powód dzisiejszego zwrotu? 77 00:05:45,597 --> 00:05:46,598 Powód? 78 00:05:46,681 --> 00:05:48,934 Tak. Dlaczego zwraca pani męża? 79 00:05:51,937 --> 00:05:53,188 Od czego by tu zacząć? 80 00:05:55,607 --> 00:06:00,111 Chyba sprowadza się to do tego, że kiedy myślę o kolejnych 20 latach, 81 00:06:00,195 --> 00:06:03,031 jeśli Bóg pozwoli, pragnę czegoś innego. 82 00:06:04,115 --> 00:06:09,829 Niż ja. Po prostu to powiedz. Pragniesz czegoś innego niż ja. 83 00:06:09,913 --> 00:06:13,959 Dostępne opcje to: „nie pasuje”, „wadliwy”, „dotarł zbyt późno”, 84 00:06:14,042 --> 00:06:15,460 „uszkodzony”, „nieodpowiedni”. 85 00:06:15,544 --> 00:06:17,420 Powiedzmy, że „nieodpowiedni”. 86 00:06:19,297 --> 00:06:20,298 Już nie. 87 00:06:21,883 --> 00:06:23,718 Przyniosłam też to… 88 00:06:24,636 --> 00:06:28,014 Nie wiem, czy to potrzebne. To gwarancja na męża, tak? 89 00:06:28,098 --> 00:06:29,808 Tak. Dziękuję. 90 00:06:30,976 --> 00:06:34,271 Rany. Trzydzieści siedem lat małżeństwa. 91 00:06:34,771 --> 00:06:38,191 Mimo wszystko to spore osiągnięcie, więc gratuluję. 92 00:06:39,442 --> 00:06:40,485 Dziękuję. 93 00:06:44,155 --> 00:06:46,866 No to… co teraz? 94 00:06:47,450 --> 00:06:51,246 Zabierzemy pana, panie Vikas, na zaplecze, 95 00:06:51,329 --> 00:06:56,167 wycenimy, biorąc pod uwagę wiek, jakość, historię, przydatne umiejętności… 96 00:06:57,377 --> 00:07:01,339 Proszę nie słuchać mojej żony, ja naprawdę sporo potrafię. 97 00:07:01,423 --> 00:07:03,800 Wiem sporo o geografii i… 98 00:07:03,884 --> 00:07:06,803 Wyczyścimy pana i dokonamy niezbędnych napraw, 99 00:07:06,887 --> 00:07:09,890 zanim trafi pan na swój dział w celu odsprzedaży. 100 00:07:10,599 --> 00:07:11,892 Na dział? 101 00:07:11,975 --> 00:07:14,436 W tej części wystawiamy mężów. 102 00:07:14,519 --> 00:07:17,022 MĘŻOWIE 103 00:07:18,023 --> 00:07:21,693 Dobrze, Anu. Na mnie już czas. 104 00:07:23,361 --> 00:07:26,489 Okej. Dziękuję, Vik. 105 00:07:26,573 --> 00:07:27,699 Jasne… 106 00:07:31,077 --> 00:07:33,288 ZWROT 107 00:07:33,371 --> 00:07:34,372 No dobrze. 108 00:07:38,209 --> 00:07:39,628 Jestem Ibrahim. Cześć. 109 00:07:39,711 --> 00:07:41,087 Cześć, jestem Sal. 110 00:07:41,171 --> 00:07:42,547 A ja Vikas. 111 00:07:46,760 --> 00:07:51,556 Ostatnie formalności związane z wymianą i między wami oficjalnie koniec. 112 00:07:51,640 --> 00:07:55,685 Wymianą? Nie. Ja nie chcę kolejnego męża. 113 00:07:56,436 --> 00:08:01,441 Mogę zaoferować jedynie wymianę na męża lub żonę tej samej lub niższej wartości. 114 00:08:01,524 --> 00:08:03,401 Sprawdzałam i zgodnie z umową… 115 00:08:03,485 --> 00:08:08,406 To nie dotyczy zakupów zagranicznych dokonanych przed 1986 rokiem. 116 00:08:21,753 --> 00:08:22,879 Chusteczkę? 117 00:08:23,922 --> 00:08:24,923 Dziękuję. 118 00:08:31,137 --> 00:08:32,931 Chcesz pooglądać telewizję? 119 00:08:33,431 --> 00:08:35,140 Jasne. Cokolwiek lubisz. 120 00:08:36,433 --> 00:08:39,520 Dobrze. Może wiadomości? 121 00:08:40,272 --> 00:08:41,565 Idealny wybór. 122 00:08:44,067 --> 00:08:48,280 Jeśli strony nie wznowią negocjacji na początku tygodnia, 123 00:08:48,363 --> 00:08:52,784 szanse na osiągnięcie porozumienia przed upływem terminu są niewielkie. 124 00:08:52,867 --> 00:08:55,537 Przedstawiciel strajkujących pracowników… 125 00:08:56,037 --> 00:09:00,166 Szeregowi pracownicy mają nadzieję, że nowe umowy zostaną… 126 00:09:15,390 --> 00:09:19,644 Zanim poznałam Vika, chciałam być malarką. 127 00:09:20,979 --> 00:09:22,564 Chyba dlatego wybrałam ciebie. 128 00:09:24,065 --> 00:09:28,612 Pochlebiasz mi. Jesteś wspaniałą kobietą, wiesz o tym? 129 00:09:34,534 --> 00:09:37,996 Od zawsze chciałeś być artystą? 130 00:09:38,079 --> 00:09:40,081 Nie, coś ty. 131 00:09:40,165 --> 00:09:41,750 Pomyślmy… 132 00:09:41,833 --> 00:09:45,295 Byłem opiekunem na obozach, sprzedawałem lody. 133 00:09:45,795 --> 00:09:48,590 Pracowałem w magazynie Sears. 134 00:09:49,466 --> 00:09:50,967 Kocham ten dom handlowy. 135 00:09:52,344 --> 00:09:54,221 Na studiach robiłem milion rzeczy. 136 00:09:54,304 --> 00:09:58,475 Oprowadzałem po kampusie, obsługiwałem tyrolkę na Kostaryce. 137 00:09:58,558 --> 00:09:59,726 Długa historia. 138 00:10:01,895 --> 00:10:05,523 Całe lato naprawiałem krzesła biurowe. Dłuższa historia. 139 00:10:05,607 --> 00:10:07,234 Dorabiałem jako model. 140 00:10:07,734 --> 00:10:08,944 Byłeś modelem? 141 00:10:09,611 --> 00:10:10,612 Krótko. 142 00:10:11,529 --> 00:10:14,074 Takim, co prezentuje ubrania? 143 00:10:29,923 --> 00:10:31,424 No co ty, Anu. Dasz radę. 144 00:10:31,508 --> 00:10:33,969 Nie dam. Co za beznadzieja. 145 00:10:34,052 --> 00:10:35,637 Żadna beznadzieja. 146 00:10:36,555 --> 00:10:38,890 Dobra, sam rzucę okiem. 147 00:10:45,605 --> 00:10:50,443 Wyszło świetnie. Świetnie. Naprawdę świetnie. 148 00:10:50,527 --> 00:10:54,322 Im częściej to powtarzasz, tym bardziej wiem, że kłamiesz. 149 00:10:54,406 --> 00:10:58,535 Coś ty. Super, jak na pierwszy raz. Oddałaś dynamikę. 150 00:10:59,578 --> 00:11:02,372 Bawisz się perspektywą. 151 00:11:02,455 --> 00:11:04,916 Proporcje są prawidłowe. 152 00:11:06,418 --> 00:11:09,004 - Rozluźnij się. - Jestem rozluźniona. 153 00:11:09,087 --> 00:11:11,506 Naprawdę? Ściągnęłaś ramiona pod same uszy. 154 00:11:13,592 --> 00:11:15,844 Zabawne, moja mama też taka była. 155 00:11:21,141 --> 00:11:22,809 Przypominam ci mamę? 156 00:11:23,810 --> 00:11:26,354 Trochę, ale nie w jakiś dziwny sposób. 157 00:11:31,735 --> 00:11:36,281 „Ćwiczenia to więcej niż wysiłek fizyczny. Mają działanie terapeutyczne”. 158 00:11:37,157 --> 00:11:38,825 Michelle Obama. 159 00:11:40,035 --> 00:11:42,579 Zawsze chciałam wyrobić formę. 160 00:11:44,247 --> 00:11:48,752 „Musisz ćwiczyć, w przeciwnym razie w którymś momencie się załamiesz”. 161 00:11:50,587 --> 00:11:53,590 Barack Obama, oczywiście. Biegniemy! 162 00:11:55,550 --> 00:11:56,968 Dalej, dasz radę! 163 00:11:59,262 --> 00:12:01,389 Pięć, sześć, siedem, osiem! 164 00:12:01,473 --> 00:12:05,060 Cios i kolano. Cios i kolano. 165 00:12:05,143 --> 00:12:07,938 Decyzja, zaangażowanie, wygrana. 166 00:12:08,605 --> 00:12:11,399 Decyzja, zaangażowanie, wygrana. 167 00:12:12,484 --> 00:12:16,863 Pamiętajcie, dobre rzeczy przytrafiają się tym, co wyciskają. 168 00:12:20,784 --> 00:12:22,744 - Dalej! Szybciej! - Wiem. 169 00:12:22,827 --> 00:12:24,287 Cios! 170 00:12:24,371 --> 00:12:25,914 …to miła odmiana, 171 00:12:26,414 --> 00:12:30,335 bo Vik ruszał się tylko z kuchni na swój fotel. 172 00:12:33,129 --> 00:12:34,673 Raoul, słyszysz mnie? 173 00:12:35,715 --> 00:12:39,135 Anu, czy nie za grubo posmarowałaś masłem swoje chapati? 174 00:12:48,395 --> 00:12:50,272 Trzeba było mnie zapytać. 175 00:12:50,355 --> 00:12:54,025 Powiedziałbym ci, którzy z nich to obiboki. 176 00:12:54,109 --> 00:12:57,153 Widzisz tego biedaka tam, Anu? 177 00:12:57,779 --> 00:12:58,989 Tego w bejsbolówce? 178 00:12:59,072 --> 00:13:03,952 Haan. Kiepska partia. Cztery razy obniżali mu cenę. 179 00:13:04,035 --> 00:13:05,328 O nie. 180 00:13:06,955 --> 00:13:08,623 Nikt cię jeszcze nie kupił? 181 00:13:08,707 --> 00:13:11,960 Na razie tylko oglądają. 182 00:13:13,253 --> 00:13:15,755 Ale w tym czasie doszedłem do wniosku, 183 00:13:16,256 --> 00:13:19,426 że muszę wprowadzić tu i tam parę zmian. 184 00:13:21,219 --> 00:13:22,304 Mówisz? 185 00:13:23,513 --> 00:13:27,976 Tak. Sporo rozmawiałem z Salem i Ibrahimem. 186 00:13:28,560 --> 00:13:31,438 Ibrahim jest z zawodu terapeutą rodzinnym. 187 00:13:31,938 --> 00:13:34,608 Próbowałem zrozumieć, co zrobiłem źle… 188 00:13:35,400 --> 00:13:38,570 i może to, co powiedziałaś, gdy mnie oddawałaś, było prawdą. 189 00:13:38,653 --> 00:13:41,907 Może nie jesteśmy już dla siebie odpowiedni. 190 00:13:42,407 --> 00:13:45,535 Teraz widzę, że powinienem się, no wiesz… 191 00:13:46,620 --> 00:13:48,955 dopasować, a tego nie zrobiłem. 192 00:13:49,039 --> 00:13:51,958 Ja też sporo się o sobie nauczyłam. 193 00:13:52,042 --> 00:13:56,087 W końcu zrozumiałam, że szukałam szczęścia w złym miejscu. 194 00:13:58,340 --> 00:14:00,926 - Naprawdę? - Tak. Muszę zajrzeć w głąb siebie. 195 00:14:01,009 --> 00:14:02,969 Muszę zrozumieć, kim jestem. 196 00:14:03,053 --> 00:14:06,056 Bycie samą sprawi, że będę szczęśliwa. 197 00:14:07,891 --> 00:14:14,356 No tak. Może tak będzie najlepiej. 198 00:14:16,233 --> 00:14:17,817 Powodzenia. 199 00:14:19,110 --> 00:14:20,403 Dziękuję, Vik. 200 00:14:22,489 --> 00:14:26,618 Muszę już iść. Może… 201 00:14:27,786 --> 00:14:30,205 Może za tydzień do ciebie zajrzę. 202 00:14:30,789 --> 00:14:32,249 Dobrze. 203 00:14:32,332 --> 00:14:34,125 Pa. 204 00:14:51,643 --> 00:14:53,645 PODRÓŻOWANIE PO WŁOSZECH W POJEDYNKĘ 205 00:14:56,273 --> 00:14:58,358 Vernazza. 206 00:15:01,611 --> 00:15:05,407 Bocca della Verità. 207 00:15:06,491 --> 00:15:07,701 Ciao bella. 208 00:15:09,411 --> 00:15:12,038 Spaghetti carbonara. 209 00:15:25,886 --> 00:15:29,514 Witam w moim skromnym, błękitnym domku. 210 00:15:29,598 --> 00:15:33,685 O tym właśnie mówiłam, ogródek przed domem. 211 00:15:33,768 --> 00:15:36,438 Na pewno widziałeś go miliony razy. 212 00:15:36,521 --> 00:15:38,315 Wystarczyło spojrzeć przez… 213 00:15:38,398 --> 00:15:39,608 Cześć, Anu! 214 00:15:39,691 --> 00:15:41,484 Możesz to potrzymać? 215 00:15:41,568 --> 00:15:42,777 Anu, gdzie jesteś? 216 00:15:42,861 --> 00:15:45,572 - Cześć. - Wszystko dobrze? 217 00:15:45,655 --> 00:15:48,241 Wyglądało, jakbyś upadła. 218 00:15:48,325 --> 00:15:53,288 Właśnie upolowałam… prawdziwą okazję w sklepie. 219 00:15:53,914 --> 00:15:56,458 Od zawsze się w nim podkochiwałam. 220 00:15:56,541 --> 00:16:00,837 Nie mogłam przepuścić takiej okazji, jeśli mam być szczera. 221 00:16:00,921 --> 00:16:02,005 Będzie niezręcznie? 222 00:16:02,088 --> 00:16:04,925 Nie no, coś ty. Ani trochę. 223 00:16:05,008 --> 00:16:07,385 To dobrze. 224 00:16:07,886 --> 00:16:10,847 Też tak myślałam, no bo przecież to ty go oddałaś. 225 00:16:14,559 --> 00:16:15,977 Ty go oddałaś. 226 00:16:17,103 --> 00:16:18,730 A ja go wybrałam. 227 00:16:22,692 --> 00:16:25,278 Ten ogród to kompletny niewypał. 228 00:16:25,362 --> 00:16:27,155 Chodźmy na tył domu, 229 00:16:27,239 --> 00:16:29,991 bo z tyłu dzieją się dobre rzeczy. 230 00:16:30,492 --> 00:16:31,618 Zapraszam. 231 00:16:48,009 --> 00:16:49,928 Cześć, Anu. 232 00:16:50,428 --> 00:16:52,430 Co cię tu sprowadza? 233 00:16:52,514 --> 00:16:53,515 Cześć, Barbara. 234 00:16:53,598 --> 00:16:56,268 Robiłam w domu porządki 235 00:16:56,351 --> 00:17:02,190 i przyniosłam stare ubrania Vika, na wypadek gdyby ich potrzebował. 236 00:17:02,274 --> 00:17:04,776 To takie miłe z twojej strony. 237 00:17:04,859 --> 00:17:07,195 Jest dość ciężki. 238 00:17:07,279 --> 00:17:08,862 Mogę ci go wnieść. 239 00:17:08,947 --> 00:17:11,408 Nie, on nie będzie ich potrzebował. 240 00:17:12,158 --> 00:17:13,827 - Nie? - Nie. 241 00:17:13,910 --> 00:17:16,121 Kupiłam Vikasowi nowe ubrania. 242 00:17:16,705 --> 00:17:17,706 Vikasowi? 243 00:17:17,789 --> 00:17:18,915 - Barbie? - Tak? 244 00:17:18,998 --> 00:17:21,543 - Wszystko okej? - Nieźle wyglądasz. 245 00:17:24,087 --> 00:17:25,088 Cześć, Anu. 246 00:17:25,671 --> 00:17:27,549 Prawda, że świetnie wygląda? 247 00:17:30,051 --> 00:17:31,720 Wiesz co? 248 00:17:32,345 --> 00:17:37,142 Chyba nie jesteśmy jeszcze gotowi na niezapowiedziane wizyty. 249 00:17:37,225 --> 00:17:38,226 Słucham? 250 00:17:38,310 --> 00:17:43,732 Wszystkim nam przyda się trochę czasu, żeby oswoić się z nową normalnością. 251 00:17:45,358 --> 00:17:47,569 Wiedziałam, że się ze mną zgodzisz. Pa. 252 00:18:01,750 --> 00:18:04,878 Jak się trzymasz, mamo? Co porabiasz? 253 00:18:04,961 --> 00:18:09,132 Mam sporo zajęć, moja Saru. 254 00:18:09,799 --> 00:18:11,718 Pomyślmy… 255 00:18:11,801 --> 00:18:15,096 Pracuję w ogrodzie… 256 00:18:15,180 --> 00:18:19,226 Kolejne zdanie: „Poproszę pokój dla dwojga”. 257 00:18:19,309 --> 00:18:20,310 Dobrze. 258 00:18:20,393 --> 00:18:22,437 Je voudrais une chambre pour deux. 259 00:18:22,520 --> 00:18:23,521 Zapamiętałeś? 260 00:18:23,605 --> 00:18:29,861 Je voudrais une chambre pour deux. 261 00:18:29,945 --> 00:18:32,948 Świetnie. Dobrze nam idzie. 262 00:18:36,660 --> 00:18:39,204 …nadrabiam książkowe zaległości… 263 00:18:48,421 --> 00:18:50,590 obserwuję ptaki… 264 00:18:59,099 --> 00:19:03,311 Jestem z ciebie dumna. Może pójdziemy kiedyś na podwójną randkę. 265 00:19:03,395 --> 00:19:05,772 Próbuję. Nic na szybko. 266 00:19:06,439 --> 00:19:07,732 Nie śpieszy się. 267 00:19:08,233 --> 00:19:10,610 Otworzyli nowy sushi bar. Spodobałby ci się. 268 00:19:13,363 --> 00:19:16,116 - O Boże! Mamo, nic ci nie jest? - Oddzwonię. 269 00:19:16,199 --> 00:19:20,453 Arre. O nie! Nic ci się nie stało? 270 00:19:20,537 --> 00:19:23,373 Bardzo przepraszam. Nie zauważyłam cię. 271 00:19:23,456 --> 00:19:26,960 Jak mogłaś mnie nie zauważyć? Nie masz lusterka wstecznego? 272 00:19:27,043 --> 00:19:28,420 Byłam rozkojarzona. 273 00:19:28,503 --> 00:19:31,214 Przyzwyczajam się do prowadzenia samochodu, 274 00:19:31,298 --> 00:19:34,301 bo kiedy byliśmy razem, to Vik zawsze prowadził. 275 00:19:34,384 --> 00:19:37,178 Okej. Dobra. Jasne. 276 00:19:37,262 --> 00:19:39,139 Podprowadzę cię do domu. 277 00:19:39,222 --> 00:19:42,767 Aż cię świerzbi, co? Nie, dziękuję. Poradzę sobie. 278 00:19:43,476 --> 00:19:45,562 Nie! Dzięki. Dam sobie radę. 279 00:19:46,521 --> 00:19:49,566 Ja pitolę! Cholera. 280 00:19:50,150 --> 00:19:52,861 Vikas! Kochanie, pomóż mi. 281 00:20:45,622 --> 00:20:48,291 - To wina Anu. - Chodź już. 282 00:20:49,709 --> 00:20:50,710 Dobrze. 283 00:20:50,794 --> 00:20:53,421 - Mogę? Dziękuję. - Tak. Chodźmy. 284 00:20:54,464 --> 00:20:55,674 Dasz radę? 285 00:20:55,757 --> 00:20:58,426 - Oprzyj się na mnie. - To jakieś żarty. 286 00:21:06,309 --> 00:21:07,435 Idź do diabła. 287 00:21:41,511 --> 00:21:45,640 Dziękuję naszym wspaniałym gościom oraz widzom przed telewizorami. 288 00:21:55,275 --> 00:21:57,444 - Cześć, Clark. - Anu. 289 00:21:57,944 --> 00:21:59,654 W samą porę na Walentynki. 290 00:21:59,738 --> 00:22:01,990 Duża wyprzedaż na dziale z mężami. 291 00:22:02,073 --> 00:22:03,491 Nie, dziękuję. 292 00:22:07,495 --> 00:22:08,496 Vik? 293 00:22:10,707 --> 00:22:12,000 Co się stało? 294 00:22:12,083 --> 00:22:16,838 Barbara mnie oddała. Stwierdziła, że małżeństwo jej nie służy. 295 00:22:19,049 --> 00:22:22,260 Wciąż nosisz kurtkę od niej. Wyglądasz jak bohater. 296 00:22:22,344 --> 00:22:25,847 No wiesz, przyda się każda pomoc. 297 00:22:27,015 --> 00:22:29,517 Nie, nie patrz na metkę. 298 00:22:29,601 --> 00:22:31,978 Nie, Vik. To za mało! 299 00:22:32,479 --> 00:22:37,150 Oddano mnie dwa razy, więc trafiłem na przecenę. 300 00:22:39,986 --> 00:22:41,821 Usiądź ze mną. 301 00:22:45,075 --> 00:22:46,952 Chcesz coś zimnego do picia? 302 00:22:56,753 --> 00:22:58,672 Czemu dla niej się zmieniłeś? 303 00:23:00,590 --> 00:23:01,675 Co? 304 00:23:01,758 --> 00:23:04,928 Przez 37 lat robiłam dla ciebie wszystko, a ty przestałeś… 305 00:23:05,679 --> 00:23:06,680 robić cokolwiek. 306 00:23:07,764 --> 00:23:11,893 A potem zamieszkałeś z Barbarą i stałeś się Pomocnym Johnnym. 307 00:23:11,977 --> 00:23:15,897 „Gotuję dla Barbary, sprzątam dla Barbary, 308 00:23:15,981 --> 00:23:19,401 czeszę Barbarze siwiejące, przerzedzające się włosy”. 309 00:23:19,484 --> 00:23:23,154 - Szpiegowałaś nas? - Cicho bądź. 310 00:23:23,238 --> 00:23:26,199 Nie chybotałam na rynnie jak jakiś James Bond. 311 00:23:26,825 --> 00:23:29,286 - James Bond nie chybocze. - Wiesz, o co chodzi. 312 00:23:34,833 --> 00:23:38,044 Kiedy po naszym ślubie za coś się brałem, 313 00:23:38,128 --> 00:23:41,298 zawsze narzekałaś: „Czemu tak to zrobiłeś?”. 314 00:23:41,923 --> 00:23:43,758 Wszystko robiłem źle, 315 00:23:43,842 --> 00:23:46,428 bo nie robiłem tego tak, jak ty byś to zrobiła. 316 00:23:46,511 --> 00:23:49,598 Nic nie było dla ciebie wystarczająco dobre, więc… 317 00:23:50,807 --> 00:23:51,933 przestałem próbować. 318 00:23:58,398 --> 00:24:03,361 Tyle lat myślałam, że to ty jesteś problemem… 319 00:24:05,155 --> 00:24:07,157 a potem pobyłam sama ze sobą. 320 00:24:09,075 --> 00:24:12,871 I zrozumiałam, że też nie było ze mną lekko. 321 00:24:14,956 --> 00:24:17,667 No nie, nie było. 322 00:24:22,756 --> 00:24:25,217 Nie docenialiśmy siebie nawzajem. 323 00:24:30,764 --> 00:24:31,932 Przepraszam. 324 00:24:46,529 --> 00:24:48,406 No to co teraz? 325 00:24:49,157 --> 00:24:51,159 Chcesz kupić Ibrahima? 326 00:24:51,785 --> 00:24:53,495 Mam dość zakupów. 327 00:24:54,371 --> 00:24:56,331 Czyli zostaniesz singielką? 328 00:24:57,249 --> 00:24:58,333 Nie wiem. 329 00:25:08,218 --> 00:25:09,511 Co się z nami stało? 330 00:25:12,180 --> 00:25:15,225 Włożyliśmy tyle wysiłku w to, by zamieszkać w kraju dostatku. 331 00:25:15,308 --> 00:25:19,646 A teraz siedzimy wśród dobrobytu, 332 00:25:19,729 --> 00:25:22,315 a jednak nie mamy niczego. 333 00:25:22,399 --> 00:25:24,651 Nie, nie niczego. 334 00:25:25,402 --> 00:25:27,904 Mamy Sareenę, naszą niezamężną córkę, 335 00:25:27,988 --> 00:25:30,198 która co roku wpada do nas na kilka godzin. 336 00:25:41,293 --> 00:25:43,628 Musiałoby się coś zmienić, żebym cię kupiła. 337 00:25:43,712 --> 00:25:46,047 Nie mogę wrócić do tego, co było. 338 00:25:49,259 --> 00:25:50,260 Oczywiście. 339 00:25:50,927 --> 00:25:52,637 Chcę ekscytującego życia. 340 00:25:53,680 --> 00:25:55,140 Nie wiem, co to oznacza, 341 00:25:55,223 --> 00:25:58,727 nie wiem, jak je uzyskać, ale wiem, że go chcę. 342 00:25:59,227 --> 00:26:01,354 I nie chcę, żebyś stał mi na drodze. 343 00:26:01,438 --> 00:26:05,191 Ja też. Nie chcę siedzieć w fotelu przez resztę mojego życia. 344 00:26:05,275 --> 00:26:09,112 Mówię poważnie, Vik. Tego nie załatwi jeden rejs statkiem. 345 00:26:09,195 --> 00:26:11,197 O nie, żadnych rejsów. To gówno. 346 00:26:13,283 --> 00:26:15,952 Od kiedy to używasz słowa na G? 347 00:26:18,413 --> 00:26:19,789 Jestem nowym człowiekiem. 348 00:26:29,507 --> 00:26:30,508 Nie. 349 00:26:34,387 --> 00:26:35,597 Nie możesz mnie kupić. 350 00:26:37,682 --> 00:26:40,352 Jestem przeceniony. Zasługujesz na coś lepszego. 351 00:26:56,284 --> 00:26:58,286 - Wsiadaj do wózka. - Po co? 352 00:26:58,370 --> 00:27:01,623 - Wsiadaj. - Mówię, że nie możesz mnie kupić. 353 00:27:01,706 --> 00:27:04,334 Nie będę cię kupować. Ukradnę cię. 354 00:27:04,876 --> 00:27:07,504 Cena taka, śmaka. To wszystko bzdury. 355 00:27:07,587 --> 00:27:09,631 Wsiadaj, póki nikt nie widzi. 356 00:27:10,674 --> 00:27:14,427 Co ty wyprawiasz? W życiu niczego nie ukradłaś. 357 00:27:14,511 --> 00:27:16,263 Zgadza się. 358 00:27:16,346 --> 00:27:19,599 A jeśli będziesz chciała mnie zwrócić? Nie masz paragonu. 359 00:27:20,976 --> 00:27:22,394 Nie zwrócę cię. 360 00:27:26,064 --> 00:27:27,774 Dobra, jedź. 361 00:27:29,067 --> 00:27:30,068 Jedź. 362 00:27:48,128 --> 00:27:49,421 Jedź. 363 00:28:02,309 --> 00:28:04,269 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI CECELII AHERN 364 00:29:08,291 --> 00:29:10,293 Napisy: Daria Okoniewska