1
00:00:15,558 --> 00:00:17,351
Chcecie pogadać o kobietach?
2
00:00:20,772 --> 00:00:22,482
Pokażę się ze złej strony,
3
00:00:22,482 --> 00:00:24,692
ale nie wstydzę się prawdy.
4
00:00:25,276 --> 00:00:26,778
Byłem świnią.
5
00:00:26,778 --> 00:00:29,572
Nie umiałem sobie radzić bez Cusa.
6
00:00:32,325 --> 00:00:34,118
Daruj, Mike.
7
00:00:34,202 --> 00:00:38,081
{\an8}Za mistrzem wagi ciężkiej
nie uganiają się miliony dziewczyn?
8
00:00:38,081 --> 00:00:41,209
{\an8}Nie pragną mnie, tylko mojej kasy.
9
00:00:41,209 --> 00:00:44,545
{\an8}Mogę szastać milionami.
Łatwo się w takim zabujać.
10
00:00:45,046 --> 00:00:48,633
{\an8}Wiem, jak wyglądam,
bo co dzień widzę się w lustrze.
11
00:00:50,218 --> 00:00:55,306
{\an8}Chciałbym znaleźć taką,
która znała mnie jako biedaka
12
00:00:55,390 --> 00:00:57,392
{\an8}i miała mnie za miłego gościa.
13
00:00:59,102 --> 00:01:01,729
{\an8}Zdradziłem chyba każdą, z którą byłem.
14
00:01:03,898 --> 00:01:06,442
{\an8}Nie szanowałem ich,
bo nie szanowałem siebie.
15
00:01:07,860 --> 00:01:09,028
{\an8}Chciałbym, ale...
16
00:01:10,571 --> 00:01:13,199
{\an8}chyba żadnej z nich nie kochałem.
17
00:01:15,326 --> 00:01:16,452
{\an8}Obłęd, nie?
18
00:01:17,036 --> 00:01:19,414
{\an8}Nie kocham, chociaż bym chciał.
19
00:01:42,186 --> 00:01:43,271
{\an8}Tak lepiej.
20
00:01:56,743 --> 00:01:58,411
{\an8}- Masz talent.
- Dzięki.
21
00:01:59,287 --> 00:02:01,664
{\an8}Ukończyłaś szkołę w wieku 15 lat,
22
00:02:01,748 --> 00:02:03,708
studia – mając 19.
23
00:02:03,708 --> 00:02:05,918
Następnie rzuciłaś Harward,
24
00:02:06,002 --> 00:02:08,046
by wystąpić w znanym serialu.
25
00:02:08,588 --> 00:02:11,340
Czy zatem jesteś w klasowej czołówce?
26
00:02:11,424 --> 00:02:13,634
Cóż, Don, według niektórych.
27
00:02:14,552 --> 00:02:16,721
Więcej Robin Givens...
28
00:02:16,721 --> 00:02:19,640
- Ożenię się z nią.
- ...Oglądajcie Wychowawcę.
29
00:02:19,724 --> 00:02:20,933
Jeb się.
30
00:02:23,936 --> 00:02:25,897
Robin Givens.
31
00:02:27,648 --> 00:02:30,193
Słuchajcie, byliśmy dziećmi.
32
00:02:30,193 --> 00:02:31,652
Po 21 i 22 lata.
33
00:02:32,361 --> 00:02:33,946
Była taka piękna.
34
00:02:34,655 --> 00:02:36,866
Sami widzicie. Piękność, co nie?
35
00:02:37,450 --> 00:02:38,618
Nieosiągalna.
36
00:02:39,202 --> 00:02:40,369
Pragnąłem jej.
37
00:02:41,662 --> 00:02:42,955
I ją wytropiłem.
38
00:02:43,790 --> 00:02:44,999
Chwilę to trwało,
39
00:02:45,708 --> 00:02:47,126
ale się z nią umówiłem.
40
00:02:48,211 --> 00:02:52,840
Czułem się jak główny bohater
własnej komedii romantycznej.
41
00:02:54,842 --> 00:02:56,386
Robin robiła wrażenie.
42
00:02:56,386 --> 00:02:58,679
Było wtedy mało czarnych gwiazd telewizji.
43
00:02:58,763 --> 00:03:01,265
Była wzorem i miała dojścia.
44
00:03:01,349 --> 00:03:03,518
Kojarzyła mi się z księżniczką.
45
00:03:04,268 --> 00:03:07,271
Chciałem, żeby się we mnie zakochała.
46
00:03:26,165 --> 00:03:28,501
Cześć. Michael, zgadza się?
47
00:03:28,501 --> 00:03:29,627
Tak.
48
00:03:29,711 --> 00:03:30,920
Robin.
49
00:03:30,920 --> 00:03:34,298
Nie sądziłem, że przyjdziesz.
Nagrałem się tyle razy.
50
00:03:34,966 --> 00:03:37,427
A mama od razu usuwała wiadomości.
51
00:03:37,427 --> 00:03:39,470
Ostatniej, na szczęście, nie zdążyła.
52
00:03:39,554 --> 00:03:41,222
Ma coś przeciwko?
53
00:03:42,724 --> 00:03:44,809
To, że bije pan ludzi za pieniądze.
54
00:03:45,685 --> 00:03:49,480
To właśnie moja mama, Ruth.
I publicystka, Stephanie.
55
00:03:52,191 --> 00:03:53,568
Proszę tędy.
56
00:03:54,360 --> 00:03:57,530
Średnio rozumiem, co się właśnie dzieje.
57
00:03:58,197 --> 00:04:00,158
Mama jest bardzo opiekuńcza.
58
00:04:00,158 --> 00:04:03,202
Miała pewne obawy co do tej randki,
59
00:04:03,286 --> 00:04:06,289
więc... oto kompromis.
60
00:04:07,248 --> 00:04:08,291
Jasne.
61
00:04:08,291 --> 00:04:10,460
Zdziwicie się, ale ja też w życiu
62
00:04:10,460 --> 00:04:14,088
nie pozwoliłbym córce
spotkać się z kimś takim jak ja.
63
00:04:14,172 --> 00:04:15,631
Litości, to ja.
64
00:04:21,471 --> 00:04:24,932
Bardzo mi miło,
ale nie tak to sobie wyobrażałem.
65
00:04:25,016 --> 00:04:26,559
Bez urazy, pani Givens.
66
00:04:28,519 --> 00:04:30,021
Ale raczej pójdę.
67
00:04:30,021 --> 00:04:31,981
Usiądź, proszę.
68
00:04:33,441 --> 00:04:35,860
Wybacz, denerwuję się.
69
00:04:36,569 --> 00:04:37,820
Jesteś Mikiem Tysonem.
70
00:04:38,529 --> 00:04:40,114
Wiem, że to niedorzeczne.
71
00:04:40,198 --> 00:04:42,200
Wybacz. Wszystko przeze mnie.
72
00:04:42,200 --> 00:04:43,868
Zostań, proszę.
73
00:04:47,580 --> 00:04:49,415
Jakoś sobie poradzimy.
74
00:04:51,751 --> 00:04:53,795
Poradziliśmy sobie, jak chuj.
75
00:04:56,631 --> 00:04:59,175
Miałaś własny pokój, bogaczko.
76
00:04:59,175 --> 00:05:01,010
Ale bardzo malutki.
77
00:05:01,094 --> 00:05:05,306
My dzieliliśmy się wszystkim.
Pokojami, łóżkami, matką z jej klientami...
78
00:05:06,474 --> 00:05:08,059
A fryteczkami?
79
00:05:12,271 --> 00:05:13,731
Zostaw mi trochę.
80
00:05:14,857 --> 00:05:15,942
Boże.
81
00:05:16,984 --> 00:05:18,569
Od lat nie jadłam frytek.
82
00:05:19,404 --> 00:05:22,615
Mam obsesję na punkcie perfekcji.
83
00:05:22,615 --> 00:05:25,701
Nie skrzywdzą mnie, jeśli będę idealna.
84
00:05:27,120 --> 00:05:30,123
Mam to po mamie. Tata stale ją zdradzał.
85
00:05:30,123 --> 00:05:32,750
Wpoiła mi więc, że mam o siebie zadbać.
86
00:05:33,626 --> 00:05:35,044
Słabo znałem swoją mamę.
87
00:05:36,295 --> 00:05:39,298
Nie rozmawiałem z nią tak jak z Cusem.
88
00:05:39,382 --> 00:05:41,217
Mam dziś do niej wiele pytań.
89
00:05:42,635 --> 00:05:43,720
Rozumiem.
90
00:05:44,345 --> 00:05:45,680
Ja nie znam ojca.
91
00:05:46,347 --> 00:05:49,767
Zawsze myślałam,
że jeśli nie będę dość bystra...
92
00:05:50,643 --> 00:05:51,894
dość ładna...
93
00:05:52,770 --> 00:05:55,898
lub dobra, by mnie kochał,
inni też tego nie zrobią.
94
00:05:57,233 --> 00:06:00,194
Kto by pomyślał,
że mamy takie same problemy.
95
00:06:03,406 --> 00:06:05,199
Jesteś taka śliczna.
96
00:06:05,908 --> 00:06:09,454
- Tylko nie pyszna!
- Powiedziałem „śliczna”.
97
00:06:10,371 --> 00:06:12,957
Wiem. Chciałam, żebyś to powtórzył.
98
00:06:14,876 --> 00:06:16,377
Myślę, że...
99
00:06:17,420 --> 00:06:19,005
moglibyśmy być parą.
100
00:06:22,967 --> 00:06:25,636
Nie, Mike, przykro mi.
101
00:06:25,720 --> 00:06:28,264
To były bardzo miłe dwa tygodnie.
102
00:06:29,140 --> 00:06:30,558
Ale mam sporo na głowie.
103
00:06:30,558 --> 00:06:34,395
Czarnym aktorkom w Hollywood
nie jest zbyt łatwo.
104
00:06:34,479 --> 00:06:36,898
Mam już 22 lata i niewiele czasu.
105
00:06:36,898 --> 00:06:40,109
Ja zarabiałbym za nas dwoje. To nieważne.
106
00:06:40,193 --> 00:06:41,569
Dla mnie – ważne.
107
00:06:42,737 --> 00:06:44,822
Ty już wdrapałeś się na szczyt.
108
00:06:44,906 --> 00:06:46,616
- Podziwiają cię.
- No.
109
00:06:46,616 --> 00:06:48,743
Nie chcę żyć w cudzym cieniu.
110
00:06:48,743 --> 00:06:50,078
Mam własne marzenia.
111
00:06:51,245 --> 00:06:52,455
Przykro mi.
112
00:06:55,792 --> 00:06:57,960
Posłuchajcie teraz, co usłyszałem.
113
00:07:01,297 --> 00:07:04,509
Nie będę chodziła
z tumanem z Brownsville, czarnuchu.
114
00:07:04,509 --> 00:07:06,094
Fajnie było.
115
00:07:06,094 --> 00:07:07,845
Pragnąłem jej tym bardziej.
116
00:07:08,429 --> 00:07:10,223
Niby dalej się widywaliśmy,
117
00:07:11,140 --> 00:07:12,600
ale nie była moja.
118
00:07:12,600 --> 00:07:13,976
A tego chciałem.
119
00:07:14,519 --> 00:07:17,688
Liczyłem, że mnie pokocha,
jeśli ją obdaruję.
120
00:07:18,272 --> 00:07:20,233
Guzik wiedziałem o miłości.
121
00:07:21,025 --> 00:07:24,487
Naśladowałem tylko ludzi,
których widziałem w filmach.
122
00:07:25,780 --> 00:07:26,989
Zabujałem się.
123
00:07:27,740 --> 00:07:30,368
Na swój własny, zjebany sposób.
124
00:07:34,038 --> 00:07:36,541
- Hej.
- Chciałbym kupić róże.
125
00:07:52,181 --> 00:07:53,307
Ten jest ładny.
126
00:07:53,933 --> 00:07:56,561
Świetny wybór. Perły z Morza Południowego.
127
00:07:59,522 --> 00:08:03,276
Chyba kręciłem z tamtymi, bo czułem,
że nigdy nie zdobędę Robin.
128
00:08:03,943 --> 00:08:05,611
Albo byłem napalonym gnojkiem.
129
00:08:06,529 --> 00:08:07,530
7 MARCA 1987
130
00:08:07,530 --> 00:08:09,657
Zalecając się do niej,
cały czas walczyłem.
131
00:08:10,158 --> 00:08:12,243
Pamiętam walkę z Łamaczem kości.
132
00:08:12,243 --> 00:08:15,204
To był wybitnie twardy skurwysyn.
133
00:08:17,874 --> 00:08:21,377
Wydaje mi się, że pomógł mi zdobyć Robin.
134
00:08:25,173 --> 00:08:26,382
Hej.
135
00:08:27,300 --> 00:08:28,301
Hej.
136
00:08:29,010 --> 00:08:30,720
Widziałam walkę. Jesteś cały?
137
00:08:30,720 --> 00:08:32,180
Jestem.
138
00:08:32,180 --> 00:08:33,473
Ale mało brakowało.
139
00:08:34,432 --> 00:08:36,809
Myślę, że mnie znielubią,
jeślli przegram.
140
00:08:37,727 --> 00:08:40,271
Że muszę dostawać po mordzie,
by mnie lubili.
141
00:08:41,773 --> 00:08:43,274
Ja cię lubię.
142
00:08:44,150 --> 00:08:46,402
Pogadałbym z Cusem, gdyby tu był.
143
00:08:47,445 --> 00:08:48,738
Został mi tylko Jimmy.
144
00:08:48,738 --> 00:08:50,865
Cóż, no i ja.
145
00:08:50,865 --> 00:08:52,575
Brakuje mi cię.
146
00:08:53,117 --> 00:08:54,202
Michael.
147
00:08:55,328 --> 00:08:57,205
Serce mi się kraje, gdy cię biją.
148
00:08:58,289 --> 00:09:02,710
Strasznie mi to ciąży.
Wręcz czuje się chora.
149
00:09:03,378 --> 00:09:04,379
Ale...
150
00:09:05,671 --> 00:09:07,006
chcę cię chronić.
151
00:09:10,009 --> 00:09:11,094
Michael?
152
00:09:12,053 --> 00:09:14,639
- Dalej chcesz ze mną chodzić?
- Serio?
153
00:09:15,848 --> 00:09:17,308
Zgodziłabyś się?
154
00:09:18,017 --> 00:09:20,019
Tak.
155
00:09:20,103 --> 00:09:21,354
Tak?
156
00:09:21,354 --> 00:09:23,064
Tak. Tęsknię.
157
00:09:24,107 --> 00:09:26,067
Rozłączę się, zanim się rozmyślisz.
158
00:09:30,405 --> 00:09:31,656
Mam dziewczynę.
159
00:09:32,698 --> 00:09:34,033
Jeszcze nie dziś.
160
00:09:48,589 --> 00:09:50,633
TYSON - HOLMES - STARCIE MISTRZÓW
161
00:10:27,003 --> 00:10:28,004
To...
162
00:10:28,504 --> 00:10:31,299
Wiesz, że nie musiałeś, prawda?
163
00:10:31,299 --> 00:10:34,260
Luz, to nie pierścionek zaręczynowy.
164
00:10:34,260 --> 00:10:35,845
Ale jakby co, daj znać.
165
00:10:35,845 --> 00:10:38,264
Kupię ci wtedy o wiele większy.
166
00:10:44,353 --> 00:10:45,354
Spójrz na nas.
167
00:10:45,938 --> 00:10:47,940
{\an8}- Inspirujemy ludzi.
- No.
168
00:10:48,024 --> 00:10:51,778
{\an8}Ja nie miałam za młodu
czarnych wzorów do naśladowania.
169
00:10:51,778 --> 00:10:54,113
{\an8}A dziś my nimi jesteśmy.
170
00:10:54,197 --> 00:10:55,198
{\an8}ZAKOCHANY PIĘŚCIARZ
171
00:10:55,198 --> 00:10:57,408
- To takie fajne.
- No.
172
00:10:57,492 --> 00:10:59,202
Ty jesteś fajny!
173
00:10:59,202 --> 00:11:01,579
- Jesteśmy fajni!
- Tak.
174
00:11:01,579 --> 00:11:05,124
Pomyśl, ilu ludzi natchniemy.
175
00:11:06,334 --> 00:11:11,089
- A propos natchnienia...
- Co mi kupiłaś?
176
00:11:13,841 --> 00:11:15,927
Dobra, dobra...
177
00:11:18,137 --> 00:11:20,014
Jesteś mój, mistrzu.
178
00:11:25,395 --> 00:11:27,730
Pierwszy raz byłem zakochany.
179
00:11:27,814 --> 00:11:29,857
Mieliśmy lekko ponad 20 lat.
180
00:11:33,027 --> 00:11:35,071
Pędziliśmy tak szybko.
181
00:11:36,656 --> 00:11:37,824
Za szybko.
182
00:11:38,991 --> 00:11:40,118
Jesteś w ciąży?
183
00:11:41,661 --> 00:11:43,121
Jimmy mi powiedział.
184
00:11:44,622 --> 00:11:46,791
Powiedziałaś managerowi, a mnie nie?
185
00:11:46,791 --> 00:11:48,126
Tylko swojej mamie.
186
00:11:49,460 --> 00:11:50,753
Może wiedział od niej.
187
00:11:55,299 --> 00:11:56,843
Nie chciałam cię stresować.
188
00:12:03,266 --> 00:12:04,559
Wybaczysz mi?
189
00:12:05,143 --> 00:12:06,436
Tak.
190
00:12:06,436 --> 00:12:08,020
- Tak?
- Tak.
191
00:12:08,104 --> 00:12:09,230
Dzięki.
192
00:12:10,022 --> 00:12:14,777
Właściwie powiedziała,
że zaszła dopiero po ślubie.
193
00:12:14,861 --> 00:12:16,571
Ale nie jej dziś słuchacie.
194
00:12:19,031 --> 00:12:22,744
Tylko jedno przychodziło mi do głowy,
gdy czułem, że coś szło nie tak.
195
00:12:22,744 --> 00:12:24,454
Spierdoliłem to mocniej.
196
00:12:25,121 --> 00:12:26,789
...aż do śmierci?
197
00:12:27,749 --> 00:12:29,000
Tak.
198
00:12:29,625 --> 00:12:31,919
Mówiłeś, że idziemy na mecz!
199
00:12:32,503 --> 00:12:34,255
Tak jest romantyczniej.
200
00:12:35,089 --> 00:12:36,591
Bardziej niż na meczu?
201
00:12:37,300 --> 00:12:38,342
Kochasz mnie?
202
00:12:41,262 --> 00:12:42,388
Tak.
203
00:12:42,472 --> 00:12:43,848
Możecie się pocałować.
204
00:12:47,852 --> 00:12:49,520
{\an8}WALKA O MISTRZOSTWO
TYSON KONTRA TUBBS
205
00:12:50,104 --> 00:12:52,273
Wyluzujcie, za chwilkę wyjdzie.
206
00:12:53,357 --> 00:12:54,358
Rety.
207
00:12:55,526 --> 00:12:58,446
Mają cię na oku
przedstawiciele Suntory Dry,
208
00:12:58,446 --> 00:13:01,491
więc wyjazd musi minąć
bez żadnych zgrzytów.
209
00:13:01,491 --> 00:13:02,742
To inny rynek.
210
00:13:02,742 --> 00:13:04,494
Nie lubią łobuzów.
211
00:13:04,994 --> 00:13:06,579
Zapłać mi z góry.
212
00:13:06,579 --> 00:13:08,414
Chcę kupić Robin coś ładnego.
213
00:13:09,332 --> 00:13:11,167
Sporo na nią wydajesz.
214
00:13:11,167 --> 00:13:12,877
Zwolnijcie trochę.
215
00:13:12,877 --> 00:13:14,962
Chcę zrobić żonie niespodziankę.
216
00:13:15,546 --> 00:13:17,131
No to podaruj jej miłość.
217
00:13:22,303 --> 00:13:24,097
Dobrze, już dobrze.
218
00:13:24,806 --> 00:13:26,307
Może coś poradzę.
219
00:13:27,517 --> 00:13:29,310
Dlaczego Jimmy nie dba o forsę?
220
00:13:32,105 --> 00:13:37,068
Modlimy się, aby dusza Jimmy'ego Jacobsa
odnalazła życie wieczne.
221
00:13:39,237 --> 00:13:40,530
To dopiero akcja.
222
00:13:40,530 --> 00:13:43,533
Jimmy, lubiany przeze mnie
i wybrany przez Cusa,
223
00:13:43,533 --> 00:13:46,077
od lat był ciężko chory.
224
00:13:46,077 --> 00:13:50,998
Cayton podsunął mi kontrakt, mówiący,
że zastąpi Jimmy'ego po jego śmierci.
225
00:13:51,499 --> 00:13:55,169
Według jednego paragrafu, w razie ich
śmierci wdowy miały dostać 50% mojej kasy.
226
00:13:55,670 --> 00:13:57,922
Jakby mnie sobie przekazywali.
227
00:13:59,674 --> 00:14:01,175
Jakbym należał do nich.
228
00:14:01,259 --> 00:14:03,970
Robin wytoczyła im jebucki pozew.
229
00:14:05,012 --> 00:14:06,681
Dziękujemy za spotkanie.
230
00:14:06,681 --> 00:14:10,393
Chcemy zobaczyć księgi Mike'a,
skoro córka została pełnomocniczką.
231
00:14:10,935 --> 00:14:13,855
Chcę dla swojej rodziny jak najlepiej.
232
00:14:14,397 --> 00:14:16,983
Dbamy już nie tylko o siebie samych.
233
00:14:16,983 --> 00:14:20,486
Robin zajęła się finansami,
a Jimmy nagle odszedł.
234
00:14:20,570 --> 00:14:22,572
Ktoś wkradł się tylnymi drzwiami.
235
00:14:22,572 --> 00:14:23,990
W obliczu tej tragedii,
236
00:14:23,990 --> 00:14:27,201
utraty przyjaciela i kolegi,
nadarza się wielka okazja.
237
00:14:28,453 --> 00:14:32,206
Jimmy nie odszedł,
tylko przemienił się w duszę.
238
00:14:33,040 --> 00:14:36,419
Wasza relacja też nie musi przepadać,
239
00:14:36,419 --> 00:14:38,087
tylko się zmienić.
240
00:14:40,590 --> 00:14:44,218
Masz okazję stać się
kowalem własnego losu.
241
00:14:45,887 --> 00:14:48,306
Jako drugi wyzwolony czarny powiem ci,
242
00:14:48,306 --> 00:14:51,684
iż śmierć to jedynie zmiana stanu.
243
00:14:53,269 --> 00:14:54,771
Przynoszę odrodzenie.
244
00:15:00,610 --> 00:15:02,695
Czarujący skurwysyn.
245
00:15:13,623 --> 00:15:16,084
Obrazy miały dotrzeć z Paryża w piątek.
246
00:15:16,084 --> 00:15:18,294
Skąd obsuwa? Dzwoń do Christophe'a.
247
00:15:18,378 --> 00:15:20,421
Tych Francuzów trzeba pilnować.
248
00:15:20,505 --> 00:15:23,591
Słonko, tu zawiesiłabym
ciemne, ciepłe jedwabie...
249
00:15:23,591 --> 00:15:27,970
Ludziom wydaje się, że to Robin
biegała z dekoratorami po całym domu.
250
00:15:28,638 --> 00:15:30,765
Takiego wała. To byłem ja.
251
00:15:31,516 --> 00:15:33,226
Poproszę, czego nie chciała.
252
00:15:33,226 --> 00:15:36,145
Wypijmy za nasz idealny nowy dom.
253
00:15:36,229 --> 00:15:39,607
I za Michaela, przyszłego ojca idealnego.
254
00:15:40,149 --> 00:15:43,111
I za mamę, która zawsze o nas dbała.
255
00:15:43,111 --> 00:15:46,114
Chronienie moich dzieci to moje zadanie.
256
00:15:46,114 --> 00:15:48,533
Zwłaszcza gdy nie wiedzą, że to konieczne.
257
00:15:49,742 --> 00:15:51,202
Co to znaczy?
258
00:15:51,202 --> 00:15:52,995
Mamo, nie teraz.
259
00:15:53,079 --> 00:15:54,455
Jesteście tacy młodzi.
260
00:15:54,539 --> 00:15:58,126
Martwię się, że wasi zaufani ludzie
o was nie dbają.
261
00:16:02,296 --> 00:16:05,383
Mama chce powiedzieć, że...
262
00:16:07,135 --> 00:16:08,678
Bill Cayton nas okrada.
263
00:16:09,971 --> 00:16:10,972
Ciebie.
264
00:16:13,182 --> 00:16:16,102
Donald Trump zaoferował się z pomocą.
265
00:16:16,102 --> 00:16:17,937
Jemu można ufać.
266
00:16:21,899 --> 00:16:23,776
Mniejszej kury nie mieli?
267
00:16:25,653 --> 00:16:26,738
To przepiórka.
268
00:16:27,321 --> 00:16:28,489
Co takiego?
269
00:16:30,700 --> 00:16:33,035
Przepiórka? Kurde!
270
00:16:33,119 --> 00:16:35,121
Gołębi się nie je.
271
00:16:35,955 --> 00:16:38,374
Te babki robią z ciebie mięczaka.
272
00:16:38,458 --> 00:16:41,627
Lada dzień będziesz pił Champale
z prostym paluszkiem.
273
00:16:43,421 --> 00:16:45,715
A Trump to białas z delikatnymi rączkami.
274
00:16:47,300 --> 00:16:49,260
W życiu nie miał nawet odcisku.
275
00:16:49,260 --> 00:16:50,762
Ma wszystko po tacie.
276
00:16:52,180 --> 00:16:53,514
Chcą cię zagłaskać.
277
00:16:54,057 --> 00:16:56,392
Żonka trzyma za jajca, a matka je utnie.
278
00:16:57,351 --> 00:16:58,519
Ej, to moja żona.
279
00:16:58,603 --> 00:16:59,896
No.
280
00:16:59,896 --> 00:17:02,065
Milczałbym, gdyby mi nie zależało.
281
00:17:02,065 --> 00:17:03,858
Słowa bym nie powiedział.
282
00:17:04,358 --> 00:17:07,028
Ale nie mogę patrzeć,
jak robią z mistrza trepa.
283
00:17:09,822 --> 00:17:11,908
Trzymaj z Kingiem, synku, będzie dobrze.
284
00:17:14,118 --> 00:17:16,162
Tutaj Don miał rację.
285
00:17:16,162 --> 00:17:18,664
Faktycznie trzymały mnie za jaja.
286
00:17:18,748 --> 00:17:21,584
Więc jaja bywały w domu coraz rzadziej.
287
00:17:26,339 --> 00:17:27,882
Jest czwarta.
288
00:17:29,008 --> 00:17:30,301
Myślałem, że śpisz.
289
00:17:30,885 --> 00:17:32,387
Nie wątpię.
290
00:17:38,643 --> 00:17:40,228
Gdzie byłeś?
291
00:17:40,228 --> 00:17:43,731
Wyszedłem... z Donem.
292
00:17:44,649 --> 00:17:46,067
- Tak.
- Serio?
293
00:17:46,818 --> 00:17:48,945
To jego szminka?
294
00:17:51,781 --> 00:17:54,826
Nie będę ci się tłumaczył, z kim byłem.
295
00:17:54,826 --> 00:17:56,953
Jezu, robisz to samo, co ojciec.
296
00:17:56,953 --> 00:17:58,371
Ostrzegałam cię!
297
00:17:58,371 --> 00:17:59,997
- Mnie?
- Tak.
298
00:18:00,081 --> 00:18:03,751
Słuchaj, nie zrobicie
z mistrza trepa, jasne?
299
00:18:03,835 --> 00:18:06,003
- Co ty gadasz?
- Nie dbasz o mnie.
300
00:18:06,087 --> 00:18:08,756
- Wydajesz tylko mój hajs.
- Chronię cię.
301
00:18:08,840 --> 00:18:10,341
To inni go kradną.
302
00:18:10,425 --> 00:18:11,676
A ty – wydajesz.
303
00:18:11,676 --> 00:18:13,720
Wychodzi na ciebie!
304
00:18:14,512 --> 00:18:17,765
Zrozum, że musimy być
idealni w każdym calu.
305
00:18:17,849 --> 00:18:20,309
Każdy na nas patrzy, a ty co?
306
00:18:20,393 --> 00:18:23,104
Zdradzasz żonę gorzej niż mój ojciec.
307
00:18:23,104 --> 00:18:26,983
Żałuję, że zaszłaś
i musieliśmy się hajtnąć.
308
00:18:33,156 --> 00:18:36,075
No to dobrze się składa, ponieważ...
309
00:18:39,746 --> 00:18:41,914
Wtedy usłyszałem, że poroniła.
310
00:18:49,881 --> 00:18:52,925
Ponoć straciła dziecko w szpitalu.
311
00:18:53,009 --> 00:18:54,052
Nie wiem.
312
00:18:54,052 --> 00:18:55,928
Powiedziała swoje, a ja swoje.
313
00:18:57,263 --> 00:18:58,431
Wiem jedno.
314
00:18:58,431 --> 00:19:02,435
Byłem gotów dać jej wszystko,
żeby żyć z nią jak w bajce.
315
00:19:05,897 --> 00:19:08,107
No cóż, prawie wszystko.
316
00:19:12,153 --> 00:19:13,488
Michael!
317
00:19:14,530 --> 00:19:16,032
Dobrze cię widzieć.
318
00:19:19,118 --> 00:19:22,455
- Świetnie wyglądasz, przystojniaku.
- Dzięki.
319
00:19:22,455 --> 00:19:25,875
Poznaj moją olśniewającą Robin oraz Ruth.
320
00:19:25,875 --> 00:19:30,671
Na żywo wyglądasz jeszcze lepiej!
321
00:19:30,755 --> 00:19:31,881
Ojej.
322
00:19:32,465 --> 00:19:36,552
Specjalnie dla ciebie
zrobiłam więcej sosu.
323
00:19:36,636 --> 00:19:37,804
Dzięki, Camille.
324
00:19:41,140 --> 00:19:43,393
Masz taki przepiękny dom.
325
00:19:43,393 --> 00:19:47,146
Pokój pełen nagród i medali Michaela
326
00:19:47,230 --> 00:19:48,648
jest jak kapliczka.
327
00:19:49,857 --> 00:19:51,818
- Widać Russ szczerz...
- Cus.
328
00:19:51,818 --> 00:19:53,569
Nazywał się Cus.
329
00:19:53,653 --> 00:19:54,654
Tak.
330
00:19:55,363 --> 00:19:58,616
Widać Cus szczerze kochał Michaela.
331
00:19:59,784 --> 00:20:01,285
Każdy go kocha.
332
00:20:01,369 --> 00:20:03,079
Zwłaszcza Cus.
333
00:20:03,079 --> 00:20:07,500
Czuł wielką dumę, widząc,
jak radzi sobie na ringu.
334
00:20:08,167 --> 00:20:10,753
Mówił o nim nawet przed snem.
335
00:20:11,838 --> 00:20:15,091
Nazywał go „swoim największym dziełem”.
336
00:20:17,009 --> 00:20:18,219
Bardzo ciekawe.
337
00:20:18,970 --> 00:20:23,599
Rozumiem, że skoro jest
największym dziełem Cusa,
338
00:20:23,683 --> 00:20:26,394
to logiczne, że płaci za wasz dom?
339
00:20:27,562 --> 00:20:28,813
- Ja...
- Robin.
340
00:20:28,813 --> 00:20:30,648
Nie, przepraszam.
341
00:20:30,732 --> 00:20:36,404
Zastanawiam się po prostu,
dlaczego mój mąż walczy,
342
00:20:36,404 --> 00:20:41,242
narażając się na ringu,
a potem płaci naszymi pieniędzmi
343
00:20:41,242 --> 00:20:44,829
- za wszystko w tym domu.
- Robin.
344
00:20:44,829 --> 00:20:47,373
To wydaje się nie mieć końca...
345
00:20:58,342 --> 00:21:01,637
- Co cię ugryzło?
- Nie widzisz, co się dzieje.
346
00:21:01,721 --> 00:21:02,972
- Tamta pani...
- To kto?
347
00:21:03,598 --> 00:21:04,849
Bo nie krewna.
348
00:21:06,059 --> 00:21:08,644
- Wykorzystuje cię, jak Cus.
- Nie.
349
00:21:08,728 --> 00:21:11,731
Skrzywdzili cię, a ty im za to płacisz.
350
00:21:12,440 --> 00:21:15,777
Tak łakniesz czyjejś miłości,
351
00:21:15,777 --> 00:21:18,404
że jesteś gotów zmieniać historię.
352
00:21:18,488 --> 00:21:20,281
A co z moją?
353
00:21:20,782 --> 00:21:24,827
Kocham cię, a ty masz mi to za złe.
354
00:21:24,911 --> 00:21:28,873
Nikogo nie miałeś i dałeś Cusowi
zmienić cię w potwora.
355
00:21:28,873 --> 00:21:32,335
A teraz płacisz za dom
tej białej staruszki
356
00:21:32,335 --> 00:21:35,088
i kosisz jej trawnik jak służący.
357
00:21:35,088 --> 00:21:36,506
I za co?
358
00:21:36,506 --> 00:21:40,718
Bo nalewa ci więcej sosu i się uśmiecha?
359
00:21:41,719 --> 00:21:43,137
Nie bądź naiwny.
360
00:21:43,221 --> 00:21:44,722
Uważaj, suko.
361
00:21:44,806 --> 00:21:47,308
Przed chwilą mówiłeś mi „kochanie”.
362
00:21:47,392 --> 00:21:49,977
Poważnie, Robin, uważaj.
363
00:21:55,441 --> 00:21:58,986
Nie umiem przegrać na ringu.
364
00:22:03,616 --> 00:22:05,618
Ani wygrać w miłości.
365
00:22:06,911 --> 00:22:07,912
Węglan litu
366
00:22:07,912 --> 00:22:10,289
Lit ukoi wahania nastrojów.
367
00:22:10,915 --> 00:22:13,042
Piguły rzadko mnie uspokajają.
368
00:22:13,835 --> 00:22:16,254
Depresja maniakalna nigdy cię nie opuści.
369
00:22:17,422 --> 00:22:19,924
Ciesz się, że tylu ludzi cię wspiera.
370
00:22:20,508 --> 00:22:23,886
Robin mówiła, że się martwi
i się mnie boi.
371
00:22:23,970 --> 00:22:27,640
Że chciała dla mnie dobrze.
Ale nie rozumiała, że...
372
00:22:27,724 --> 00:22:29,851
Po piciu albo koksie chcę się bić,
373
00:22:29,851 --> 00:22:32,353
a po zielsku – oddaję całą forsę.
374
00:22:32,437 --> 00:22:34,939
To nie żadna depresja, tylko używki.
375
00:22:41,612 --> 00:22:43,197
Pora zażyć leki.
376
00:22:58,588 --> 00:23:00,965
- Co on bierze?
- Podobno lit.
377
00:23:01,049 --> 00:23:03,718
To bokser, nie pani domu.
Tak nie może walczyć.
378
00:23:03,718 --> 00:23:06,471
- Dobrze się rusza.
- Jak mistrz wagi ciężkiej?
379
00:23:06,471 --> 00:23:08,848
Każę zrobić coś innego.
380
00:23:17,023 --> 00:23:20,276
Nie oszukuj się, że dasz radę to uratować.
381
00:23:20,860 --> 00:23:21,944
To mój mąż.
382
00:23:22,028 --> 00:23:24,530
Słyszę wasze krzyki i wiem, co robi.
383
00:23:24,614 --> 00:23:26,866
- Też to przerabiałam.
- Dość.
384
00:23:27,742 --> 00:23:29,077
Odkręcę to.
385
00:23:34,916 --> 00:23:37,668
Zdawało mi się, że to słyszałem.
386
00:23:38,461 --> 00:23:40,380
Byłem zbyt naćpany.
387
00:23:43,466 --> 00:23:45,176
Swoją drogą...
388
00:24:00,149 --> 00:24:01,901
Uznali, że nad sobą nie panuję.
389
00:24:03,736 --> 00:24:05,113
Ale miałem wypadek.
390
00:24:06,114 --> 00:24:07,990
Według Robin chciałem się zabić
391
00:24:08,074 --> 00:24:11,119
i w gazetach zaraz napisali to samo.
392
00:24:13,621 --> 00:24:18,376
Potem doszło
do całkiem rozdmuchanej afery rosyjskiej.
393
00:24:18,376 --> 00:24:20,545
Pismacy uwierzyli Robin i Ruth.
394
00:24:20,545 --> 00:24:25,007
Ale brałem wtedy lit, koks i trawkę,
więc w sumie chuj wie.
395
00:24:25,591 --> 00:24:28,928
Poszedłem do Barbary Walters,
żeby się wytłumaczyć.
396
00:24:28,928 --> 00:24:31,389
Naćpany jak jebana lokomotywa.
397
00:24:31,389 --> 00:24:33,474
Wszyscy wiemy, co z tego wyszło.
398
00:24:35,017 --> 00:24:37,645
Czytaliśmy różne rzeczy.
399
00:24:38,688 --> 00:24:39,897
Że cię bił.
400
00:24:40,565 --> 00:24:44,444
Że podczas pobytu w Rosji
gonił ciebie i twoją matkę.
401
00:24:45,361 --> 00:24:47,864
Że Mike jest nader porywczy.
402
00:24:49,532 --> 00:24:50,783
To prawda?
403
00:24:54,078 --> 00:24:55,913
Skrajnie porywczy.
404
00:24:57,665 --> 00:24:58,791
To straszne.
405
00:24:59,417 --> 00:25:00,585
Co robi?
406
00:25:01,669 --> 00:25:02,837
Bije cię?
407
00:25:07,508 --> 00:25:09,969
Trzęsie się.
408
00:25:12,472 --> 00:25:16,184
Popycha, macha rękami.
409
00:25:18,394 --> 00:25:20,521
Długo wierzyłam, że sobie poradzę.
410
00:25:21,731 --> 00:25:23,733
Boję się od niedawna.
411
00:25:27,653 --> 00:25:30,031
Michael ma depresję maniakalną.
412
00:25:30,031 --> 00:25:32,742
Ma i już, to fakt.
413
00:25:32,742 --> 00:25:37,955
Cierpiał na nią od dawna
i pogłębiła się, bo nie była leczona.
414
00:25:38,039 --> 00:25:40,291
Dlaczego wcześniej jej nie dostrzeżono?
415
00:25:41,250 --> 00:25:44,253
Nie widzieli jej
Cus D'Amato ani Bill Cayton.
416
00:25:47,548 --> 00:25:51,677
Nie wyobrażam sobie,
jak ktoś znający Mike'a Tysona
417
00:25:52,345 --> 00:25:56,015
równie dobrze jak ja,
nie dostrzegał tego problemu.
418
00:25:58,518 --> 00:26:00,061
Bił nauczycieli.
419
00:26:00,853 --> 00:26:03,981
Bił dziewczyny i ciągnął je do łazienki.
420
00:26:04,857 --> 00:26:06,818
Dlaczego go nie leczono?
421
00:26:10,655 --> 00:26:12,156
Ponieważ dobrze walczył.
422
00:26:13,408 --> 00:26:14,700
Wybitnie dobrze.
423
00:26:15,827 --> 00:26:19,288
Nie wiedziałem, że nawet w bajce
trzeba spisać intercyzę.
424
00:26:19,997 --> 00:26:22,625
Robin nigdy nie zażądała alimentów,
425
00:26:22,625 --> 00:26:26,379
ale wytoczyła mi proces o zniesławienie,
chcąc 125 milionów.
426
00:26:26,379 --> 00:26:28,965
Komedię romantyczną szlag trafił.
427
00:26:29,924 --> 00:26:31,968
Małżeństwo szlag trafił.
428
00:26:34,053 --> 00:26:36,097
Pewnie nie miało żadnych szans.
429
00:26:38,015 --> 00:26:40,351
Nie pokochasz nikogo, nie znosząc siebie.
430
00:26:41,728 --> 00:26:45,189
Gdy w twoim życiu jest tylko boks,
wydaje się bardzo jałowe.
431
00:26:45,857 --> 00:26:47,191
Ale taki byłem.
432
00:26:48,192 --> 00:26:49,527
Kogoś takiego chcieli.
433
00:26:49,527 --> 00:26:51,487
Wszyscy go chcieliście.
434
00:26:55,408 --> 00:26:59,746
Dziwnie zacząłęm dzień.
Kupiłem kupon na loterię z napisem:
435
00:26:59,746 --> 00:27:03,416
„Gratulacje, być może jesteś
nowym mężem Robin Givens”.
436
00:27:06,044 --> 00:27:07,545
...łasa na pieniądze.
437
00:27:07,545 --> 00:27:11,299
Domaga się połowy tego, co zarobił
przez osiem miesięcy małżeństwa,
438
00:27:11,299 --> 00:27:13,676
w tym 21 milionów,
439
00:27:13,760 --> 00:27:17,430
które zdobył po 91-sekundowej walce
z Michaelem Spinksem.
440
00:27:18,598 --> 00:27:22,143
...mistrz świata wagi ciężkiej
i aktorka są skłóceni.
441
00:27:22,143 --> 00:27:26,481
Jak donoszą media, Robin Givens
i jej matka Ruth były, cytuję:
442
00:27:26,481 --> 00:27:30,818
„Wiecznie polowały na sławnego,
czarnego męża dla Robin”.
443
00:27:30,902 --> 00:27:34,072
Według naszych sondaży,
przyszła była pani Tysonowa
444
00:27:34,072 --> 00:27:38,576
to bezapelacyjnie najbardziej
znienawidzona kobieta świata.
445
00:27:40,161 --> 00:27:41,704
Małżeństwo się rozpadło.
446
00:27:42,371 --> 00:27:44,957
Może mama miała rację,
że nie sposób mnie kochać.
447
00:27:45,583 --> 00:27:48,252
Może nie mogłem liczyć na szczere uczucie.
448
00:27:50,213 --> 00:27:52,256
Miałem dosyć złego nastroju.
449
00:27:53,424 --> 00:27:55,176
Wtedy pojąłem...
450
00:27:55,176 --> 00:27:59,222
Dalej mnie kochają.
Teraz dopiero się zabawię.
451
00:28:48,271 --> 00:28:50,273
Napisy: Piotr Kacprzak