1 00:00:56,682 --> 00:00:57,683 Dzień dobry. 2 00:01:17,035 --> 00:01:19,705 Nie, nie, nie. Czekaj. 3 00:01:19,788 --> 00:01:22,082 Stój, stój. 4 00:01:23,166 --> 00:01:25,919 - Mam. Dziękuję. - To bardzo niebezpieczne. 5 00:01:26,003 --> 00:01:28,422 Kiedyś wysięgnik prawie rozciął kogoś na pół. 6 00:01:28,505 --> 00:01:31,508 Wiem. Przepraszam. Dziękuję, że pan się zatrzymał. 7 00:01:31,592 --> 00:01:36,346 I dziękuję za pańską służbę. 8 00:02:03,749 --> 00:02:06,585 KASA 9 00:02:18,680 --> 00:02:20,015 BRAK ŚRODKÓW 10 00:02:25,562 --> 00:02:26,438 AMERYKAŃSKA GIEŁDA 11 00:02:33,445 --> 00:02:34,780 PO TERMINIE OSTATNIE UPOMNIENIE 12 00:02:52,256 --> 00:02:54,299 Nie wiedziałem, że tu jesteś. Wrócę później. 13 00:02:54,383 --> 00:02:56,718 Nie musisz iść. Nie, ja… Możesz… 14 00:02:56,802 --> 00:02:58,512 Zaraz skończę. 15 00:02:58,595 --> 00:03:00,264 ZASADY W POKOJU SOCJALNYM 16 00:03:07,813 --> 00:03:10,899 - Co za maszyny, co? - Tak. 17 00:03:10,983 --> 00:03:12,150 Daj spokój. 18 00:03:13,193 --> 00:03:14,862 Technologia. 19 00:03:28,625 --> 00:03:31,753 Wiesz, że kawa po hiszpańsku to el café? 20 00:03:33,172 --> 00:03:35,299 Tak. To znaczy… 21 00:03:35,382 --> 00:03:37,759 Gdzieś to chyba słyszałam. 22 00:03:44,433 --> 00:03:46,768 Może kawiarka potrzebuje kawy. 23 00:03:49,521 --> 00:03:50,522 W jakim sensie? 24 00:03:53,483 --> 00:03:55,652 - Wiesz co? Ja tylko… - Mogę… Tak. 25 00:03:55,736 --> 00:03:58,739 Nie, poradzę sobie. Wszystko w porządku. 26 00:04:00,908 --> 00:04:02,409 Okej. Smacznego. 27 00:04:02,910 --> 00:04:03,911 Dzięki. 28 00:04:06,288 --> 00:04:09,666 Przepraszam. Prosiłam Rhondę, żeby wszystko sprawdziła. 29 00:04:09,750 --> 00:04:10,751 To był błąd. 30 00:04:10,834 --> 00:04:14,171 Nie jestem uważna. Jestem tancerką i artystką. 31 00:04:14,254 --> 00:04:16,964 Prosiłam was, żebyście się tym zajęły. 32 00:04:17,591 --> 00:04:20,052 Powinnam zostać zwolniona. Zasługuję na to. 33 00:04:20,135 --> 00:04:23,722 Mogę wrócić do Connecticut i wyjść za Trevora. 34 00:04:23,805 --> 00:04:25,891 Może nie jest już taki głupi. 35 00:04:25,974 --> 00:04:28,810 Chwila. Nikogo nie zwalniamy. Co tu się dzieje? 36 00:04:28,894 --> 00:04:30,062 Przekazaliśmy 37 00:04:30,145 --> 00:04:33,148 dużą kwotę z twoich pieniędzy na rzecz Alameda Community College, 38 00:04:33,232 --> 00:04:37,819 ale 40% trafiło do kadry kierowniczej, a nie do studentów w potrzebie. 39 00:04:37,903 --> 00:04:39,530 Przegapiłyśmy to w umowie. 40 00:04:40,030 --> 00:04:42,991 Sofio, miałaś to na sobie wczoraj? 41 00:04:43,534 --> 00:04:44,701 Spałaś tu? 42 00:04:45,410 --> 00:04:47,663 Spędziłam tu całą noc, ale nie spałam, 43 00:04:47,746 --> 00:04:51,416 bo nie mam wsparcia i muszę wszystko robić sama. 44 00:04:51,959 --> 00:04:55,087 Słuchajcie, to chyba jasne, że potrzebujemy przerwy. 45 00:04:55,170 --> 00:04:59,883 Weźcie swoje rzeczy. Zrobimy sobie wolne i zadbamy o swoje zdrowie psychiczne. 46 00:04:59,967 --> 00:05:03,804 Co? Nie możemy tak po prostu wyjść. To praca, jesteśmy Amerykanami. 47 00:05:04,304 --> 00:05:07,432 To nasz patriotyczny obowiązek. Musimy tu siedzieć i się smucić. 48 00:05:07,516 --> 00:05:09,226 To jakiś absurd. 49 00:05:09,309 --> 00:05:13,105 Jest jedna rzecz, na której bogaci ludzie znają się świetnie: 50 00:05:13,188 --> 00:05:14,481 troska o siebie. 51 00:05:14,565 --> 00:05:17,442 Kiedyś wzięłam sześć kąpieli jednego dnia, 52 00:05:17,526 --> 00:05:20,362 w trzech różnych krajach. Jestem z tego dumna. 53 00:05:20,445 --> 00:05:23,073 Sofio, użyj odrobiny dezodorantu. 54 00:05:23,156 --> 00:05:25,450 Jedziemy razem. Zbiórka za pięć minut. 55 00:05:30,956 --> 00:05:31,957 O Boże. 56 00:05:32,040 --> 00:05:34,626 A ten? Ma miłe oczy. 57 00:05:34,710 --> 00:05:38,714 Ma czapkę na każdym zdjęciu. Pewnie jest łysy albo i gorzej. 58 00:05:38,797 --> 00:05:40,507 Szkoda czasu na czapkowych oszustów. 59 00:05:40,591 --> 00:05:41,592 Następny. 60 00:05:41,675 --> 00:05:44,469 Kolejny gej z siostrzenicą. Ależ to oryginalne. 61 00:05:44,553 --> 00:05:47,097 Nie ty się napracowałeś, tylko twoja siostra. 62 00:05:47,181 --> 00:05:49,933 A typ, z którym gadasz od trzech tygodni? 63 00:05:50,017 --> 00:05:51,852 Słodki, ale trochę przylepny. 64 00:05:51,935 --> 00:05:55,397 W zeszłym tygodniu nagrał mi się na sekretarkę. „Że co?”. 65 00:05:55,480 --> 00:05:58,609 Mogę dać ci radę jako koleś w szczęśliwym związku 66 00:05:58,692 --> 00:05:59,735 - od ośmiu lat? - Pewnie. 67 00:05:59,818 --> 00:06:02,237 Zastanów się, czemu jesteś na tych apkach. 68 00:06:02,321 --> 00:06:04,323 Szukasz faceta czy przygody? 69 00:06:04,406 --> 00:06:07,201 Nie poznasz nikogo poważnego, jeśli szukasz przygody. 70 00:06:07,743 --> 00:06:08,577 Tak. 71 00:06:09,161 --> 00:06:10,662 Która jest? Umieram z głodu. 72 00:06:10,746 --> 00:06:12,456 Szefostwa nie ma. Idziemy. 73 00:06:12,539 --> 00:06:14,082 - Tak. - Hej. 74 00:06:14,166 --> 00:06:16,084 Weźmiecie mnie na trzeciego? 75 00:06:18,295 --> 00:06:19,338 Jakiego trzeciego? 76 00:06:20,005 --> 00:06:22,382 Po prostu… chciałem… 77 00:06:22,466 --> 00:06:24,468 Czy… Mogę iść z wami? 78 00:06:26,720 --> 00:06:31,141 Nie chodzisz zwykle do parku ze swoim smutnym pudełkiem z lunchem? 79 00:06:31,225 --> 00:06:35,812 Tak. Ale pomyślałem, że dziś chętnie posiedzę z chłopakami. 80 00:06:37,147 --> 00:06:38,565 Dobra. W porządku. 81 00:06:38,649 --> 00:06:41,610 Ale spróbuj rozmawiać tak jak my. 82 00:06:42,194 --> 00:06:44,613 Rozkaz, kapitanie. 83 00:06:45,781 --> 00:06:48,825 Uważasz, że to był dobry początek? 84 00:07:01,129 --> 00:07:02,381 Molly. 85 00:07:02,464 --> 00:07:03,882 Greta. 86 00:07:03,966 --> 00:07:05,592 Witaj ponownie. 87 00:07:06,677 --> 00:07:08,929 - I witaj w domu. - Dziękuję. 88 00:07:09,012 --> 00:07:10,639 Nie dołączę do waszej sekty. 89 00:07:10,722 --> 00:07:12,057 Ja dołączę. 90 00:07:12,140 --> 00:07:17,229 To nie sekta. To Halsa. Moje ulubione spa w Los Angeles. 91 00:07:17,312 --> 00:07:20,691 Czytałam o nich. Na członkostwo czeka się pięć lat. 92 00:07:21,191 --> 00:07:22,651 Ale my weszłyśmy od razu. 93 00:07:22,734 --> 00:07:24,903 Ile to wszystko potrwa? 94 00:07:24,987 --> 00:07:27,823 Kto wie? Czas nic tu nie znaczy. 95 00:07:27,906 --> 00:07:29,074 Ma oczywiście rację. 96 00:07:29,157 --> 00:07:31,785 To schronienie przed światem zewnętrznym. 97 00:07:31,869 --> 00:07:34,246 Ale potrzebujemy nowych danych karty kredytowej. 98 00:07:34,872 --> 00:07:36,415 Tak, oczywiście. 99 00:07:36,498 --> 00:07:38,333 Muszę niebawem wracać do biura… 100 00:07:38,417 --> 00:07:41,295 Sofio, rozluźnij się. Po to tu jesteśmy. 101 00:07:41,378 --> 00:07:43,797 Jesteś pod zdecydowanie zbyt dużą presją. 102 00:07:43,881 --> 00:07:47,885 Mamy tu zapomnieć o problemach i miło spędzić czas. 103 00:07:47,968 --> 00:07:50,679 Wdychajcie te kojące olejki eteryczne. 104 00:07:52,264 --> 00:07:55,100 Dobra. Już rozumiem, dlaczego ludzie to robią. 105 00:07:55,601 --> 00:07:57,728 Czuję się jak na planecie z Avatara. 106 00:07:58,312 --> 00:07:59,438 Podoba jej się. 107 00:07:59,521 --> 00:08:01,064 Niesamowite. Co to? 108 00:08:02,983 --> 00:08:04,735 Jak Waikiki. 109 00:08:04,818 --> 00:08:06,403 Nieprawda. 110 00:08:06,486 --> 00:08:10,365 Nie uwierzycie, ale mają tu niesamowite kanapki z grillowanym serem. 111 00:08:10,449 --> 00:08:13,577 - Najlepsze w mieście. - Tego nie potrzebujemy. 112 00:08:13,660 --> 00:08:16,205 - Trzy kanapki z grillowanym serem. - Jasne. 113 00:08:16,288 --> 00:08:19,124 A ja… Chciałbym zamówić piwo. 114 00:08:19,750 --> 00:08:20,751 Chcecie piwo? 115 00:08:23,003 --> 00:08:25,005 Dobra, dziwaku. Co się dzieje? 116 00:08:25,088 --> 00:08:27,341 - Umierasz? - Nie. Nic się nie dzieje. 117 00:08:27,424 --> 00:08:30,886 Po prostu… Szefostwo wyszło z biura. 118 00:08:30,969 --> 00:08:35,390 Nie mogę się trochę zabawić? Napić się piwa z moimi compadres? 119 00:08:36,433 --> 00:08:39,686 Okej. Ale dziwny klimat. 120 00:08:39,770 --> 00:08:40,770 Nie czułem się tak, 121 00:08:40,854 --> 00:08:43,398 odkąd rodzice powiedzieli, że znów się rozwodzą. 122 00:08:43,482 --> 00:08:47,361 - Weźmy te piwa. Muszę się rozluźnić. - Świetnie. Trzy piwa. 123 00:08:47,444 --> 00:08:50,155 Jakiś Amstel Light, ale mniej egzotyczny. 124 00:08:50,239 --> 00:08:53,534 - Sprawdzę, co mamy. - Nie rozluźniłem się. 125 00:09:00,374 --> 00:09:03,377 Czuję, jak ulatują ze mnie toksyny. 126 00:09:03,460 --> 00:09:08,048 Wypiłam wczoraj pół kieliszka wina i dzięki tej maseczce nie mam już kaca. 127 00:09:08,131 --> 00:09:09,258 Co w niej jest? 128 00:09:09,341 --> 00:09:10,759 Aloes, kolagen 129 00:09:10,843 --> 00:09:14,096 i ziemia z Pompej sprzed 2000 lat. 130 00:09:14,179 --> 00:09:17,724 Fakt, to była tragedia, ale fajnie, że jest z tego coś dobrego. 131 00:09:18,809 --> 00:09:21,937 Nie wierzę, że moja szczęka otwiera się tak szeroko. 132 00:09:22,855 --> 00:09:25,190 Zaczynasz rozumieć ideę troski o siebie. 133 00:09:27,276 --> 00:09:28,694 Wiesz co? Chyba tak. 134 00:09:29,778 --> 00:09:33,323 Ainsley, Rhondo, chcę was przeprosić za dzisiejszy ranek. 135 00:09:33,407 --> 00:09:36,493 Nie powinnam była się na was rzucać. Byłam zestresowana i zmęczona. 136 00:09:36,577 --> 00:09:39,538 Miałaś trochę racji. Nawaliłyśmy. 137 00:09:39,621 --> 00:09:41,665 Wszystkim się czasem zdarza. 138 00:09:41,748 --> 00:09:46,086 Na co dzień świetnie się spisujecie. Chcę, żebyście to wiedziały. 139 00:09:46,170 --> 00:09:47,296 Dziękuję, kochanie. 140 00:09:48,005 --> 00:09:49,631 Dzięki, że nas tu zabrałaś. 141 00:09:49,715 --> 00:09:52,551 To był świetny pomysł. Zespół tego potrzebował. 142 00:09:52,634 --> 00:09:53,844 - Dzięki. - Dziękujemy. 143 00:09:53,927 --> 00:09:56,305 Nie ma sprawy. 144 00:09:56,388 --> 00:09:57,598 Zawsze do usług. 145 00:10:00,142 --> 00:10:03,729 Będę przy tobie 146 00:10:03,812 --> 00:10:06,356 - Gdy deszcz… - Nie śpiewamy, Ainsley. 147 00:10:06,440 --> 00:10:07,816 Dobra. Jasne. 148 00:10:08,775 --> 00:10:11,570 Howard, to obrzydliwa kanapka. 149 00:10:11,653 --> 00:10:13,155 Już sobie przypomniałem. 150 00:10:13,238 --> 00:10:15,199 To nie to miejsce ze świetnymi kanapkami. 151 00:10:15,282 --> 00:10:17,826 To miejsce, gdzie strasznie się struliśmy. 152 00:10:18,619 --> 00:10:20,704 Tanya narobiła mi tego wieczoru wstydu. 153 00:10:22,164 --> 00:10:26,960 Tak… Chodzenie na kolację z ukochaną osobą jest takie miłe. 154 00:10:27,044 --> 00:10:28,170 O czym ty mówisz? 155 00:10:28,253 --> 00:10:30,839 Coś jest nie tak. Mów, co ci leży na sercu. 156 00:10:30,923 --> 00:10:33,133 To znaczy… To nic wielkiego. 157 00:10:33,217 --> 00:10:35,719 Po prostu w moim wieku 158 00:10:35,802 --> 00:10:40,057 zaczynasz rozumieć, że koniec jest bliżej niż początek. 159 00:10:40,140 --> 00:10:42,976 - Rany. Od tego zaczynasz? - Rozumiem to. 160 00:10:43,060 --> 00:10:46,647 Zawsze się bałem, że umrę przed końcem sagi Szybcy i wściekli. 161 00:10:46,730 --> 00:10:48,774 Muszę wiedzieć, czy la familia zostanie razem. 162 00:10:49,691 --> 00:10:53,237 Zdałem sobie sprawę, że doszedłem w życiu do punktu, 163 00:10:53,320 --> 00:10:56,073 w którym znów pragnę bliskości. 164 00:10:56,156 --> 00:10:59,701 Słyszałem, jak gadaliście o randkowaniu i chciałem spytać… 165 00:11:00,786 --> 00:11:02,371 Czy coś mi poradzicie. 166 00:11:02,454 --> 00:11:04,957 Okej. Bardzo nie lubię rozmów o emocjach, 167 00:11:05,040 --> 00:11:08,418 ale uwielbiam mówić ludziom, co mają robić. A tym są rady. 168 00:11:08,502 --> 00:11:09,503 Wchodzę w to. 169 00:11:09,586 --> 00:11:11,421 Ja też. Uwielbiam pomagać. 170 00:11:11,505 --> 00:11:13,924 Wyswatałem mojego kuzyna J.J. i jego żonę… 171 00:11:14,007 --> 00:11:16,635 Powiem tak: tym razem musi mi lepiej pójść. 172 00:11:17,553 --> 00:11:19,555 - Okej. - Pokaż swoje apki randkowe. 173 00:11:19,638 --> 00:11:22,266 No więc… Nie mam żadnych apek. 174 00:11:22,349 --> 00:11:24,935 Co? Dobra, daj telefon. Ściągnę, co trzeba. 175 00:11:26,270 --> 00:11:27,354 Świetnie. Dobra. 176 00:11:27,437 --> 00:11:29,523 Dobrze. Zaczniemy od bio. 177 00:11:29,606 --> 00:11:32,317 Coś zabawnego i zadziornego, ale nie zbyt zabawnego. 178 00:11:32,401 --> 00:11:33,402 I ma być krótko, 179 00:11:33,485 --> 00:11:36,321 ale trzeba podsumować życie w dziewięciu słowach. 180 00:11:37,573 --> 00:11:40,284 Okej. Okej. 181 00:11:40,367 --> 00:11:41,910 Lubię… 182 00:11:41,994 --> 00:11:45,747 Plener, córka, miłość. 183 00:11:48,041 --> 00:11:50,043 - My zajmiemy się pisaniem. - Tak. 184 00:11:51,587 --> 00:11:53,422 Możemy zachować te szlafroki? 185 00:11:53,505 --> 00:11:57,092 - Czuję się, jakby przytulał mnie miś. - Tak, kochanie. Jasne. 186 00:11:57,843 --> 00:11:59,511 A niech mnie. 187 00:11:59,595 --> 00:12:02,472 - Laleczka Molly? Hej! - Molly! 188 00:12:02,556 --> 00:12:06,185 Co ty tu robisz? Myślałam, że chodzisz do swojej pracki. 189 00:12:06,268 --> 00:12:10,439 Postanowiłam zaprosić współpracownice do spa. 190 00:12:10,522 --> 00:12:12,441 O mój Boże! Słodkie! 191 00:12:12,524 --> 00:12:13,817 - Cześć. - Hej. 192 00:12:13,901 --> 00:12:15,944 Dobrze was widzieć. Tęskniłam. 193 00:12:16,028 --> 00:12:18,530 Tak długo się nie widziałyśmy. 194 00:12:19,198 --> 00:12:21,575 No wiem. Mam ostatnio straszny młyn. 195 00:12:21,658 --> 00:12:23,827 Od powrotu z Florencji rozpętało się piekło. 196 00:12:23,911 --> 00:12:26,038 „Hej, życie, daj odetchnąć”. 197 00:12:26,997 --> 00:12:29,583 Miałyśmy do ciebie dzwonić po powrocie do LA. 198 00:12:30,375 --> 00:12:33,337 Czyli byłyście we Florencji razem? 199 00:12:33,420 --> 00:12:35,839 Tak. Doroczny wyjazd żon. 200 00:12:35,923 --> 00:12:37,132 No jasne! O Boże. 201 00:12:37,216 --> 00:12:39,134 Doroczny wyjazd żon. 202 00:12:39,718 --> 00:12:43,096 Nie jestem już żoną Johna, 203 00:12:43,180 --> 00:12:46,099 ale to nie znaczy, że nie możecie jechać. 204 00:12:46,183 --> 00:12:47,684 Ale wciąż się przyjaźnimy, 205 00:12:47,768 --> 00:12:50,020 więc czemu nie możemy razem wyjeżdżać? 206 00:12:50,103 --> 00:12:52,105 No… Prawda? 207 00:12:54,149 --> 00:12:55,400 Co? O co chodzi? 208 00:12:56,026 --> 00:12:58,654 Myślałyśmy, że dziwnie byś się czuła. 209 00:12:58,737 --> 00:12:59,738 Tak. 210 00:12:59,821 --> 00:13:01,073 Niby czemu? 211 00:13:02,199 --> 00:13:03,867 Hailey była na wyjeździe? 212 00:13:05,244 --> 00:13:06,620 Cóż, ona… Była… 213 00:13:06,703 --> 00:13:07,871 Na części. 214 00:13:09,790 --> 00:13:10,791 To przypadek. 215 00:13:10,874 --> 00:13:13,752 Miałyśmy spotkać się z chłopakami w Rzymie, 216 00:13:13,836 --> 00:13:15,754 a John chciał zabrać Hailey. 217 00:13:15,838 --> 00:13:17,965 A Phil… Kocham go, ale… 218 00:13:18,048 --> 00:13:22,761 To jebany idiota. Powiedział Johnowi, że Hailey może jechać. 219 00:13:22,845 --> 00:13:26,849 To nie było idealne rozwiązanie, ale nie miałyśmy wyboru. 220 00:13:26,932 --> 00:13:29,476 - Jasne. Pewnie. Rozumiem. - Tak. 221 00:13:29,560 --> 00:13:32,229 - Absolutnie. - Nieważne. 222 00:13:32,312 --> 00:13:34,064 Zjedzmy razem śniadanie. 223 00:13:34,147 --> 00:13:35,274 - Stara gwardia. - Tak! 224 00:13:35,357 --> 00:13:37,609 - Pewnie. - Idealnie. 225 00:13:37,693 --> 00:13:40,737 A swoją drogą muszę powiedzieć, 226 00:13:40,821 --> 00:13:43,448 że masz świetne współpracownice. 227 00:13:43,532 --> 00:13:46,994 Co za zróżnicowana grupa. Cudowne. Tak! 228 00:13:47,911 --> 00:13:50,455 Zadzwonię w przyszłym tygodniu. 229 00:13:50,539 --> 00:13:51,373 - Dobra. - Całusy. 230 00:13:51,456 --> 00:13:53,292 - Całusy. - Bosko wyglądasz. 231 00:13:53,792 --> 00:13:54,877 - Pa. - Pa. 232 00:13:58,755 --> 00:13:59,756 Wiek? 233 00:13:59,840 --> 00:14:00,966 - Mam 45 lat. - Dam 41. 234 00:14:01,550 --> 00:14:02,926 - Wzrost? - Mam 180 cm. 235 00:14:03,010 --> 00:14:04,011 Wpiszemy 190. 236 00:14:04,094 --> 00:14:06,221 Kiedy piszesz 180 cm, to znaczy, że masz 160. 237 00:14:07,055 --> 00:14:09,183 - Okej. - Ulubiona książka? 238 00:14:09,266 --> 00:14:11,810 - Jurassic Park. - Miała być książka, nie film. 239 00:14:11,894 --> 00:14:14,730 Nie wypełnimy. To seksowniejsze. 240 00:14:14,813 --> 00:14:15,898 Rozumiem. 241 00:14:15,981 --> 00:14:19,276 Gdybyś mógł zaprosić jedną osobę na kolację, to kogo? 242 00:14:22,070 --> 00:14:25,032 Czy gdyby ta osoba mówiła martwym językiem, 243 00:14:25,115 --> 00:14:26,950 miałbym uniwersalny translator? 244 00:14:27,034 --> 00:14:28,243 O Boże. 245 00:14:28,327 --> 00:14:31,663 LeBron, Oprah, Khaleesi i ty, kochanie. 246 00:14:32,539 --> 00:14:34,666 Chryste. Bycie hetero jest takie proste. 247 00:14:34,750 --> 00:14:37,878 Mam wrażenie, że jesteśmy trochę nieszczerzy. 248 00:14:37,961 --> 00:14:40,047 A czym według ciebie jest randkowanie? 249 00:14:40,130 --> 00:14:41,673 Chodzi o bycie nieszczerym. 250 00:14:41,757 --> 00:14:44,134 Kłamiesz w sieci, a potem na żywo. 251 00:14:44,218 --> 00:14:45,677 Jestem z Tanyą osiem lat 252 00:14:45,761 --> 00:14:47,721 i wciąż nie widziała mnie bez koszulki. 253 00:14:47,804 --> 00:14:49,389 Mamy ci pomóc czy nie? 254 00:14:50,390 --> 00:14:52,226 Tak, ja… Tak. 255 00:14:53,393 --> 00:14:56,313 To moje drugie ulubione miejsce po Disneylandzie. 256 00:14:56,396 --> 00:14:59,816 Chciałabym tu wrócić jeszcze 479 razy. 257 00:14:59,900 --> 00:15:01,818 Tida, jesteś artystką. 258 00:15:02,903 --> 00:15:06,114 Molly trochę już nie ma. Myślisz, że nic jej nie jest? 259 00:15:06,198 --> 00:15:08,116 Mówiła, że idzie do łazienki. 260 00:15:11,245 --> 00:15:13,205 Tida… Zaraz wracam. 261 00:15:17,334 --> 00:15:19,670 Poproszę wodę niegazowaną. 262 00:15:19,753 --> 00:15:22,798 Ale wezmę parasolkę, jeśli można. 263 00:15:23,924 --> 00:15:25,384 Nie chcesz podwójnej? 264 00:15:26,426 --> 00:15:28,387 Próbuję dbać o nawodnienie. 265 00:15:28,470 --> 00:15:30,639 Piłem cervezę z przyjaciółmi… 266 00:15:30,722 --> 00:15:32,891 Cervezę? Hablas español? 267 00:15:33,809 --> 00:15:36,270 Przepraszam. Nie znam hiszpańskiego. 268 00:15:37,229 --> 00:15:38,772 Ale się uczę. 269 00:15:38,856 --> 00:15:41,733 Muy wcześnie. Jestem na drugiej taśmie. 270 00:15:41,817 --> 00:15:43,610 Masz niezłą wymowę. 271 00:15:44,528 --> 00:15:49,074 - Co jeszcze umiesz? - Mogę ci opowiedzieć o wyjściu do zoo. 272 00:15:55,038 --> 00:15:56,665 Mogę wymienić zwierzęta. 273 00:15:57,833 --> 00:15:59,042 Zawsze to jakiś początek. 274 00:16:01,211 --> 00:16:02,379 Jestem Chelsea. 275 00:16:02,462 --> 00:16:04,256 Arthur. Miło cię poznać. 276 00:16:04,339 --> 00:16:05,340 Ciebie też. 277 00:16:09,011 --> 00:16:10,012 Dziękuję. 278 00:16:10,095 --> 00:16:11,722 To nic wielkiego. 279 00:16:11,805 --> 00:16:15,851 Wrzuciła moje rzeczy do wanny. Widziałam ją. 280 00:16:15,934 --> 00:16:18,645 - To był wypadek. - To nie był wypadek. 281 00:16:18,729 --> 00:16:22,399 Kiedy Phil wjechał w tego typa w Irlandii, to był wypadek. 282 00:16:22,482 --> 00:16:23,483 Wiesz co? 283 00:16:23,567 --> 00:16:28,030 Może wrzuciłam tam trochę twoich rzeczy, ale zasłużyłaś na to. 284 00:16:28,113 --> 00:16:30,532 Czemu pojechałaś na wycieczkę z Hailey? 285 00:16:30,616 --> 00:16:32,075 Która przyjaciółka tak robi? 286 00:16:32,159 --> 00:16:34,328 O Boże. Poważnie? 287 00:16:36,038 --> 00:16:38,498 To… To niewiarygodne. 288 00:16:40,959 --> 00:16:44,379 Molly, wiesz, że Halsa nie uznaje negatywnej energii. 289 00:16:44,463 --> 00:16:46,548 Wiem. Myślisz, że nie wiem? 290 00:16:46,632 --> 00:16:47,883 Jej to powiedz. 291 00:16:47,966 --> 00:16:49,676 Wiesz, co muszę zrobić. 292 00:16:49,760 --> 00:16:54,598 - Dotarłyśmy do końca wspólnej drogi. - Ufundowałam całe skrzydło aromaterapii. 293 00:16:54,681 --> 00:16:56,808 Macie zapach mojego imienia. 294 00:16:56,892 --> 00:17:00,020 Pachnie plumerią i babeczkami jagodowymi. 295 00:17:01,563 --> 00:17:04,316 Przykro mi, ale nie mam wyboru. 296 00:17:05,608 --> 00:17:10,614 Pobierzemy opłatę za resztę miesiąca, ale potem cofniemy ci członkostwo. 297 00:17:14,492 --> 00:17:15,327 Dobra. 298 00:17:17,412 --> 00:17:18,413 Musimy iść. 299 00:17:23,085 --> 00:17:25,253 Dobre wyczucie czasu. Profil gotowy. 300 00:17:25,337 --> 00:17:28,464 Dopisałem, że grałeś w Road Rules, Semester at Sea. 301 00:17:28,549 --> 00:17:29,758 Nie ma sprawy. 302 00:17:29,842 --> 00:17:32,135 Doceniam, że mi pomagacie, 303 00:17:32,219 --> 00:17:34,304 ale źle się czuję z tymi kłamstwami. 304 00:17:34,388 --> 00:17:35,264 Skasuję profil. 305 00:17:35,347 --> 00:17:37,891 Boże. Pomaganie ludziom to strata czasu! 306 00:17:38,475 --> 00:17:40,936 - Pracujesz w organizacji charytatywnej. - Nie z wyboru. 307 00:17:41,019 --> 00:17:42,521 Miło było cię poznać, Arthurze. 308 00:17:43,105 --> 00:17:45,607 W przyszłym tygodniu jestem wolna. Napisz. 309 00:17:45,691 --> 00:17:47,568 Świetnie. Trzymaj się, Chelsea. 310 00:17:51,280 --> 00:17:52,656 Kto to był, do cholery? 311 00:17:52,739 --> 00:17:54,533 Poznałem ją przy barze. 312 00:17:55,075 --> 00:17:57,035 Fajnie się gadało, zaprosiłem ją na randkę. 313 00:17:57,119 --> 00:17:59,246 - W realu? - W czym? 314 00:17:59,329 --> 00:18:03,041 O rany. Ale oldskulowo. Jestem zszokowany, ale też pod wrażeniem. 315 00:18:03,125 --> 00:18:04,960 Trzeba to opić. 316 00:18:05,043 --> 00:18:06,628 Jeszcze trzy piwa. 317 00:18:06,712 --> 00:18:08,547 I niedobra kanapka z serem! 318 00:18:08,630 --> 00:18:10,424 Nie. Twój tyłek. 319 00:18:12,509 --> 00:18:14,261 Chciałabym was przeprosić 320 00:18:14,344 --> 00:18:17,723 za załamanie nerwowe w dniu troski o zdrowie psychiczne. 321 00:18:17,806 --> 00:18:20,309 Nie szkodzi. Nie obwiniaj się. 322 00:18:20,392 --> 00:18:23,395 - Zepsułam wam pobyt w Halsie. - Nieprawda. 323 00:18:23,478 --> 00:18:25,647 Mam jedną miękką stopę, a drugą chropowatą. 324 00:18:25,731 --> 00:18:27,107 To oryginalne. 325 00:18:27,191 --> 00:18:29,318 Najgorsze jest to, 326 00:18:30,027 --> 00:18:32,321 że wcale tak bardzo nie lubię Jacindy. 327 00:18:32,404 --> 00:18:36,992 Była częścią życia Johna i po prostu się do niej przyzwyczaiłam. 328 00:18:37,075 --> 00:18:40,495 A teraz on odszedł i moi dawni znajomi odeszli. 329 00:18:40,579 --> 00:18:41,580 Halsa odeszła. 330 00:18:42,581 --> 00:18:46,084 Czuję się jak przestarzały model samochodu. 331 00:18:46,168 --> 00:18:48,629 Nie jesteś przestarzałym modelem. 332 00:18:48,712 --> 00:18:52,633 Kiedy na ciebie patrzę, widzę nowy, ulepszony model. 333 00:18:52,716 --> 00:18:58,180 Tak. Elegancki, piękny buick. 334 00:18:58,263 --> 00:19:00,307 To dziwny wybór, ale zgadzam się. 335 00:19:00,390 --> 00:19:01,808 Masz tyle zalet. 336 00:19:01,892 --> 00:19:03,644 - Dopiero zaczynasz. - Właśnie. 337 00:19:04,645 --> 00:19:08,482 - Dzięki. - Znajdziesz nowych przyjaciół, nowe spa. 338 00:19:08,565 --> 00:19:10,275 - Nowego faceta. - Tak. 339 00:19:10,359 --> 00:19:11,443 Sama nie wiem. 340 00:19:11,527 --> 00:19:13,362 Czasy randkowania przeminęły. 341 00:19:13,445 --> 00:19:15,697 Co? Nie mów tak. 342 00:19:15,781 --> 00:19:18,700 Jesteś piękna. Pewnie ugania się za tobą masa facetów. 343 00:19:18,784 --> 00:19:19,785 Może. 344 00:19:19,868 --> 00:19:22,871 Malcolm Gladwell przesyła mi artykuły z New Yorkera 345 00:19:22,955 --> 00:19:24,414 i pisze: „Pomyślałem o tobie”. 346 00:19:24,498 --> 00:19:28,377 Wysyłam mu wykrzykniki, ale nie czytam artykułów. 347 00:19:28,460 --> 00:19:31,255 - To flirt? - Zdecydowanie nie. To nic takiego. 348 00:19:31,338 --> 00:19:34,550 Zapomnij o nim. Jest masa miłych facetów. 349 00:19:34,633 --> 00:19:36,552 Poznasz kogoś w najmniej spodziewanym momencie 350 00:19:36,635 --> 00:19:38,011 i wszystko pójdzie gładko. 351 00:19:40,013 --> 00:19:43,100 Masz rację. Chyba. Może. 352 00:19:43,183 --> 00:19:44,434 Wypijemy za to? 353 00:19:44,518 --> 00:19:46,478 - Tak! - Arriba! 354 00:19:55,737 --> 00:19:56,738 Hej? 355 00:19:56,822 --> 00:19:59,783 - Hej. - Jesteście. 356 00:19:59,867 --> 00:20:01,785 Howard, Nicholas. 357 00:20:01,869 --> 00:20:05,914 Wróciły z tego miejsca… do którego pojechały. 358 00:20:05,998 --> 00:20:08,917 Naczelne sucze wróciły. Z całym szacunkiem. 359 00:20:09,001 --> 00:20:10,210 Cholera. 360 00:20:10,294 --> 00:20:12,129 Upiliście się? 361 00:20:12,212 --> 00:20:16,383 Mmm. Piliśmy alkohol w czasie lunchu. 362 00:20:17,259 --> 00:20:19,261 Przepraszam. Nigdy tego nie robię. 363 00:20:19,344 --> 00:20:21,180 Nic nie szkodzi. 364 00:20:21,263 --> 00:20:23,056 My też wypiłyśmy drinka. 365 00:20:24,516 --> 00:20:26,602 Widzieliśmy coś szalonego. Musieliśmy to opić. 366 00:20:26,685 --> 00:20:30,856 Ten mistrz zaprosił na randkę dziewczynę, która siedziała przy barze. 367 00:20:30,939 --> 00:20:34,067 - W realu? - Tak. I była piękna. 368 00:20:34,151 --> 00:20:38,155 Wybaczcie. Muy caliente. Mogę to mówić, bo jestem gejem. 369 00:20:39,072 --> 00:20:41,658 - Nie możesz. - Ale mamy sojusz! 370 00:20:42,242 --> 00:20:43,368 To super. 371 00:20:43,952 --> 00:20:44,870 To… 372 00:20:46,580 --> 00:20:49,291 Bardzo się cieszę. Jestem dumna. Dobra robota. 373 00:20:49,374 --> 00:20:50,375 Dzięki. 374 00:20:52,794 --> 00:20:53,962 Okej. 375 00:20:54,046 --> 00:20:57,382 Skoro wszyscy są pijani, może pójdziemy do domów? 376 00:20:57,466 --> 00:20:58,759 Widzimy się jutro. 377 00:20:58,842 --> 00:21:00,511 To był straszny dzień. 378 00:21:00,594 --> 00:21:03,180 Nie powtarzajmy tego. Jesteśmy profesjonalistami. 379 00:21:04,932 --> 00:21:05,933 Dobranoc. 380 00:21:22,157 --> 00:21:23,367 SUPER, JESTEM W AUCIE. 381 00:21:44,721 --> 00:21:46,098 TU ARTHUR Z BARU 382 00:21:46,181 --> 00:21:48,392 COMO ESTAS? TO ZNACZY: „JAK SIĘ MASZ?” 383 00:21:48,475 --> 00:21:51,270 BUENO! JEM BUENO LASAGNĘ! 384 00:23:15,729 --> 00:23:17,731 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK