1 00:00:18,727 --> 00:00:22,648 Ciężko się tak je naleśniki. 2 00:00:23,982 --> 00:00:28,487 Ale warto, kiedy można trzymać za rękę taki smakowity kąsek jak ty. 3 00:00:30,155 --> 00:00:31,240 Mam dla ciebie prezent. 4 00:00:31,323 --> 00:00:33,951 - Co? - Prawdziwy unikat. 5 00:00:34,493 --> 00:00:36,662 Niełatwo było go zdobyć. 6 00:00:37,913 --> 00:00:39,331 Mam nadzieję, że nie przesadziłem. 7 00:00:39,414 --> 00:00:42,209 - Co to jest? - Truskawkowy Kit Kat. 8 00:00:42,793 --> 00:00:43,919 Są tylko w Japonii. 9 00:00:44,503 --> 00:00:46,505 - Twoje ulubione, prawda? - Tak! 10 00:00:46,588 --> 00:00:48,757 To jest niesamowicie seksowne. 11 00:00:49,424 --> 00:00:53,512 Gdybyś za mną tęskniła w weekend, spójrz na Kit Kata i pomyśl o mnie. 12 00:00:53,595 --> 00:00:56,056 To słodkie, ale zjem go, gdy tylko znikniesz. 13 00:00:56,139 --> 00:00:59,434 Ja pomyślę o tobie, gdy będę w Paryżu na urodzinach matki. 14 00:01:00,686 --> 00:01:02,688 Chciałbym poznać kiedyś twoją rodzinę. 15 00:01:03,355 --> 00:01:04,690 Rodzina jest ważna. 16 00:01:05,524 --> 00:01:07,943 - Często widujesz bliskich? - Niezbyt. 17 00:01:08,026 --> 00:01:12,322 Dorastałam w San Bernardino. Większość mojej rodziny wciąż tam mieszka. 18 00:01:12,406 --> 00:01:14,992 To niedaleko. Pewnie często ich odwiedzasz. 19 00:01:17,536 --> 00:01:18,704 Tak, staram się. 20 00:01:18,787 --> 00:01:20,581 Ale wiesz, jak to bywa. 21 00:01:21,081 --> 00:01:25,419 Korki, napięty grafik, zmiana czasu… 22 00:01:26,295 --> 00:01:27,296 Więc… 23 00:01:27,963 --> 00:01:31,925 Uwielbiam to, jak nie kończysz zdań. Jest w tym niezwykła gracja. 24 00:01:35,137 --> 00:01:36,180 Ach, muszę już jechać. 25 00:01:36,763 --> 00:01:38,807 Dzięki, że spotkałaś się ze mną w połowie drogi. 26 00:01:38,891 --> 00:01:41,059 To była przyjemność. Nie znałam Montrealu. 27 00:01:41,143 --> 00:01:43,103 Spędziłam tu tylko 80 minut, 28 00:01:43,187 --> 00:01:45,480 ale miasto wydaje się bardzo piękne. 29 00:01:47,524 --> 00:01:49,610 - Baw się dobrze w Paryżu. - A ty w LA. 30 00:02:01,413 --> 00:02:04,249 KASA 31 00:02:16,345 --> 00:02:17,679 BRAK ŚRODKÓW 32 00:02:23,227 --> 00:02:24,102 AMERYKAŃSKA GIEŁDA 33 00:02:31,109 --> 00:02:32,444 PO TERMINIE OSTATNIE UPOMNIENIE 34 00:02:47,417 --> 00:02:48,627 Widzisz to? 35 00:02:48,710 --> 00:02:50,462 To mi wygląda jak pryszcz od nabiału. 36 00:02:50,546 --> 00:02:52,339 Znów dodajesz lody do płatków? 37 00:02:52,422 --> 00:02:54,591 Kiedy się rozpuszczą, są jak mleko. 38 00:02:54,675 --> 00:02:56,051 Wiesz o tym. 39 00:02:57,553 --> 00:03:00,305 Zaczekasz chwilę, Tanya? Muszę się przesiąść. 40 00:03:00,389 --> 00:03:03,892 - Nie mogę siedzieć obok żmii. - Mam to gdzieś. 41 00:03:03,976 --> 00:03:05,686 Taylor Swift nazywali żmiją 42 00:03:05,769 --> 00:03:08,105 i dodało jej to sił. 43 00:03:08,188 --> 00:03:10,065 Dobra, zaczynajmy. Naprawdę… 44 00:03:10,148 --> 00:03:11,608 Przepraszam, przepraszam. 45 00:03:11,692 --> 00:03:13,652 W ramach przeprosin za spóźnienie mam słodycze. 46 00:03:13,735 --> 00:03:15,696 Nie było cię cztery dni. 47 00:03:15,779 --> 00:03:18,824 Tak, przepraszam. Straciłam poczucie czasu. 48 00:03:18,907 --> 00:03:21,410 Też byś straciła, gdybyś miała gorącego Francuza. 49 00:03:22,160 --> 00:03:24,329 Molly ma chłopaka. 50 00:03:24,413 --> 00:03:26,248 Na to wygląda, Howard. 51 00:03:26,331 --> 00:03:28,166 Chyba mam chłopaka. 52 00:03:28,250 --> 00:03:31,545 Po biurze krąży wirus, a na imię mu miłość. 53 00:03:31,628 --> 00:03:32,629 Arthur opowiadał 54 00:03:32,713 --> 00:03:35,215 o romantycznym weekendzie, który planuje z Chelsea. 55 00:03:35,299 --> 00:03:39,344 A ja chciałam wam powiedzieć, zanim powiem rodzicom… 56 00:03:40,470 --> 00:03:41,722 Zaręczyłam się. 57 00:03:42,431 --> 00:03:44,600 Arthurze, opowiedz o tym weekendzie. 58 00:03:45,184 --> 00:03:48,353 To nic takiego. Jedziemy na degustacje wina w Temecula. 59 00:03:49,730 --> 00:03:52,232 Dajcie spokój. Cicho. 60 00:03:52,316 --> 00:03:54,067 Nocujemy w La Quinta Inn. 61 00:03:54,151 --> 00:03:57,571 Z widokiem na parking. To naprawdę nic wielkiego. 62 00:03:57,654 --> 00:04:01,867 To świetnie, że wszyscy mamy bogate życie osobiste. 63 00:04:01,950 --> 00:04:03,118 Moja kolej. 64 00:04:03,202 --> 00:04:06,788 Wczoraj zakończyłam menopauzę. 65 00:04:08,999 --> 00:04:11,835 - Dziękuję. - Gratulacje, Rhondo. 66 00:04:13,587 --> 00:04:16,548 - Chciałaś ze mną rozmawiać? - Tak, wejdź. 67 00:04:16,632 --> 00:04:18,926 Jeśli chodzi o miejsce w lodówce, 68 00:04:19,009 --> 00:04:21,136 trzymam tam kask rowerowy, 69 00:04:21,220 --> 00:04:22,554 żeby był stale chłodny. 70 00:04:22,638 --> 00:04:24,681 Nie o to chodzi. Wejdź. 71 00:04:25,349 --> 00:04:29,353 Zastanawiałam się nad naszą rodziną. Nad wszystkimi naszymi kuzynami. 72 00:04:29,436 --> 00:04:30,562 Co u nich słychać? 73 00:04:30,646 --> 00:04:32,648 No wiesz, po staremu. 74 00:04:32,731 --> 00:04:35,317 Trochę za nimi tęsknię. 75 00:04:35,400 --> 00:04:38,278 Przez ostatnich kilka lat tkwiłam w bańce Johna 76 00:04:38,362 --> 00:04:41,490 i… Straciłam ze wszystkimi kontakt. 77 00:04:41,573 --> 00:04:43,200 Wiemy, jaka jesteś zajęta. 78 00:04:43,283 --> 00:04:45,410 Wszyscy o ciebie pytają. 79 00:04:45,494 --> 00:04:46,912 Nawet Renee? 80 00:04:46,995 --> 00:04:49,706 Znasz Renee. Twardy orzech do zgryzienia. 81 00:04:49,790 --> 00:04:51,333 Ale w tym twardym orzechu 82 00:04:51,416 --> 00:04:54,545 jest jeszcze twardszy orzech, w który ciężko się wgryźć. 83 00:04:54,628 --> 00:04:57,130 Jako dzieci byłyśmy z Renee bardzo blisko, 84 00:04:57,214 --> 00:05:00,133 ale nie zamieniłyśmy słowa, odkąd opuściłam jej ślub. 85 00:05:02,886 --> 00:05:05,180 Nadal urządza wieczory pików? 86 00:05:05,264 --> 00:05:07,724 Oczywiście. Najbliższy wypada dzisiaj. 87 00:05:08,767 --> 00:05:12,187 Myślisz, że mogłabym wpaść i się z wszystkimi zobaczyć? 88 00:05:12,271 --> 00:05:15,190 Poważnie? No pewnie. Byłoby super. 89 00:05:15,274 --> 00:05:17,317 Na pewno? Nie chcę się narzucać. 90 00:05:17,401 --> 00:05:20,112 Dziewczyno, „narzucać”? To twoja rodzina. 91 00:05:20,696 --> 00:05:23,407 Będę cię chronił przed złośliwościami. 92 00:05:23,490 --> 00:05:26,577 Będziesz moim Baby Yodą, a ja twoim Mandalorianinem. 93 00:05:26,660 --> 00:05:29,580 Byłoby ekstra. Chociaż nie wiem, kim są ci ludzie. 94 00:05:29,663 --> 00:05:30,914 Nie znasz Grogu? 95 00:05:31,874 --> 00:05:33,166 - Dina Djarina? - Nie. 96 00:05:33,250 --> 00:05:34,668 Musimy to naprawić. 97 00:05:34,751 --> 00:05:37,838 Mogę nas tam zawieźć, opowiedzieć o naszej rodzinie 98 00:05:37,921 --> 00:05:41,216 i obejrzymy oba sezony Mandaloriana na ośmiokrotnym przyspieszeniu. 99 00:05:41,300 --> 00:05:43,427 Dobra. Doceniam to, Howard. 100 00:05:43,510 --> 00:05:44,887 Nie ma sprawy. 101 00:05:45,470 --> 00:05:49,600 Mój samochód nie wjedzie na to wzgórze, na którym mieszkasz, 102 00:05:49,683 --> 00:05:53,145 więc musisz spotkać się ze mną na dole, w El Pollo Loco. 103 00:05:53,228 --> 00:05:55,230 - Jasne. - Do wieczora. 104 00:05:56,106 --> 00:05:57,357 Do wieczora. 105 00:05:58,442 --> 00:06:00,360 Co to jest El Pollo Loco? 106 00:06:05,616 --> 00:06:06,992 DOSTAWA 107 00:06:08,035 --> 00:06:09,453 Dzięki, że to odebrałaś. 108 00:06:09,536 --> 00:06:12,122 Rzuć to na tył. Oddam ci kasę później. 109 00:06:12,206 --> 00:06:13,457 Okej. 110 00:06:14,958 --> 00:06:17,294 O Boże. To Jaszczurka? 111 00:06:17,377 --> 00:06:20,005 Tak, to Jessica. Już ci o niej opowiadałem. 112 00:06:20,714 --> 00:06:21,965 Jessica to jaszczurka? 113 00:06:23,050 --> 00:06:27,387 Historia, którą o niej opowiadałeś, nagle nabrała sensu. 114 00:06:27,471 --> 00:06:29,973 - Opowiem ci o naszej rodzinie. - Okej. 115 00:06:30,057 --> 00:06:32,684 - Kelly jest nieujawnioną lesbijką. - Okej. 116 00:06:32,768 --> 00:06:35,687 Jeździ do Yosemite ze „współlokatorką”, Courtney. 117 00:06:35,771 --> 00:06:37,856 - Cieszymy się z ich związku. - Okej. 118 00:06:37,940 --> 00:06:40,484 Wujek James wreszcie poznał internet. 119 00:06:40,567 --> 00:06:42,903 Teraz myśli, że woda sodowa jest rakotwórcza. 120 00:06:45,239 --> 00:06:46,907 Jakieś informacje o Renee? 121 00:06:48,116 --> 00:06:49,660 Wpadłem na pewien pomysł. 122 00:06:49,743 --> 00:06:51,078 Otwórz schowek. 123 00:06:54,831 --> 00:06:57,668 Szukamy tu jajek wielkanocnych u cioci Mabel. 124 00:06:58,710 --> 00:07:00,420 Musiałyśmy chodzić do przedszkola. 125 00:07:00,504 --> 00:07:05,551 Dwa słodziaki trzymające się za ręce. To roztopi lodowate serce Renee. 126 00:07:06,134 --> 00:07:08,846 Zamknij schowek. Wypuszczasz świerszcze Jessiki. 127 00:07:15,686 --> 00:07:18,355 Przesyłka dla Sofii Salinas. 128 00:07:18,438 --> 00:07:19,773 Okej. 129 00:07:19,857 --> 00:07:21,942 - Proszę postawić tutaj. - Super. 130 00:07:22,568 --> 00:07:23,694 Dzięki. 131 00:07:25,571 --> 00:07:27,489 - To nowość. - Tak. 132 00:07:27,573 --> 00:07:30,200 - Przeczytamy karteczkę? - Sam nie wiem. 133 00:07:30,284 --> 00:07:32,327 Sofia jest najskrytszą osobą, jaką znam. 134 00:07:32,411 --> 00:07:34,246 Dowiedziałem się, że ma na nazwisko Salinas 135 00:07:34,329 --> 00:07:36,248 po dwóch latach znajomości. 136 00:07:39,001 --> 00:07:41,295 Sam nie wiem. Stąpamy po grząskim gruncie. 137 00:07:41,378 --> 00:07:44,506 Dobra, wyluzuj, Pippi Pończoszanko. Wszystko okej. 138 00:07:45,632 --> 00:07:48,260 „Dla mojej najdroższej Fi-fi. Tęsknię za twoim dotykiem”. 139 00:07:48,343 --> 00:07:50,220 - Serio jest tak napisane? - Tak. 140 00:07:50,304 --> 00:07:53,015 - Dla kogo te kwiaty? - Dla ciebie. Może. Nie sprawdzaliśmy. 141 00:07:58,604 --> 00:08:02,399 Kwiaty, Jalen? Serio? Musisz się bardziej postarać. 142 00:08:02,482 --> 00:08:04,484 Miałam urodziny trzy miesiące temu. 143 00:08:04,568 --> 00:08:06,111 A co niby mam czuć? 144 00:08:06,195 --> 00:08:09,615 Powinniśmy iść do domu i dać jej trochę prywatności. 145 00:08:09,698 --> 00:08:12,075 Tak. Ja też zaraz lecę. 146 00:08:12,159 --> 00:08:13,911 „Tęsknię za twoim dotykiem”? Jedyne… 147 00:08:13,994 --> 00:08:17,080 Po prostu… Zgubiłem coś na biurku, 148 00:08:17,164 --> 00:08:19,625 więc pewnie posiedzę chwilę i tego poszukam… 149 00:08:19,708 --> 00:08:21,919 - Pomogę ci… szukać. - …jakiś czas. 150 00:08:27,090 --> 00:08:29,801 - Dobra, zaczynamy. - Będzie dobrze. 151 00:08:29,885 --> 00:08:33,096 Jesteś odważna. Jesteś silna. Jesteś miłością. 152 00:08:33,179 --> 00:08:35,557 - A to twoja rodzina. - Racja. 153 00:08:36,725 --> 00:08:37,976 W to się ubrałaś? 154 00:08:38,477 --> 00:08:39,477 Co? 155 00:08:41,230 --> 00:08:42,356 Howard. 156 00:08:42,438 --> 00:08:44,316 Molly. Kopę lat. 157 00:08:44,399 --> 00:08:48,153 Cześć, Renee. Dziękuję, że pozwoliłaś mi dziś wpaść. 158 00:08:50,155 --> 00:08:52,115 Wejdźcie, bo wypuścicie koty. 159 00:08:52,199 --> 00:08:53,200 Dobrze. 160 00:08:54,576 --> 00:08:55,911 Bardzo naturalnie. 161 00:08:58,080 --> 00:08:59,915 Patrzcie, kogo przyprowadziłem. 162 00:08:59,998 --> 00:09:01,124 - Cześć! - Hej! 163 00:09:01,208 --> 00:09:03,544 O Boże, Cheryl. 164 00:09:04,378 --> 00:09:05,921 Pięknie wyglądasz. 165 00:09:06,004 --> 00:09:07,798 Ty też dobrze wyglądasz. 166 00:09:07,881 --> 00:09:10,801 Skóra ci lśni. Zdradzisz swój sekret? 167 00:09:10,884 --> 00:09:13,887 Piję dużo wody i robię pięć drzemek dziennie. 168 00:09:13,971 --> 00:09:17,057 - Wujek James. - Oto i ona. Hollywood. 169 00:09:17,140 --> 00:09:20,894 Wiesz, że nie mam nic wspólnego z branżą rozrywkową. 170 00:09:20,978 --> 00:09:25,148 To czemu widziałem twój rozwód w Access Hollywood? 171 00:09:25,983 --> 00:09:27,317 Masz mnie. 172 00:09:28,068 --> 00:09:29,111 Hej, Molly. 173 00:09:29,194 --> 00:09:30,737 - Hej. - Miło cię widzieć. 174 00:09:30,821 --> 00:09:32,114 Moja współlokatorka, Courtney. 175 00:09:32,823 --> 00:09:34,992 Cześć, Courtney. 176 00:09:35,576 --> 00:09:37,411 Kelly. Super. 177 00:09:39,246 --> 00:09:40,497 Doskonałe wsparcie. 178 00:09:40,581 --> 00:09:41,582 Dziękuję. 179 00:09:42,416 --> 00:09:43,959 Rozklekotany stół. 180 00:09:47,963 --> 00:09:49,047 Renee. 181 00:09:49,548 --> 00:09:51,216 Chciałabym ci coś pokazać. 182 00:09:51,300 --> 00:09:54,887 To nasze zdjęcie z dzieciństwa. 183 00:09:54,970 --> 00:09:56,471 Czyż nie byłyśmy słodkie? 184 00:09:56,555 --> 00:09:58,891 Twierdzisz, że już nie jestem słodka? 185 00:09:59,766 --> 00:10:00,767 Co? Nie. 186 00:10:00,851 --> 00:10:03,145 Och, nie. Jesteś… bardzo słodka. 187 00:10:03,228 --> 00:10:04,938 Nie, ja… 188 00:10:06,231 --> 00:10:07,774 Chciałam ci tylko pokazać, 189 00:10:07,858 --> 00:10:10,861 jakie byłyśmy sobie bliskie w dzieciństwie. 190 00:10:11,570 --> 00:10:13,280 Więc twierdzisz też, że jestem stara? 191 00:10:13,363 --> 00:10:15,032 Ja nie… Nie. 192 00:10:16,366 --> 00:10:18,785 Nie. 193 00:10:20,162 --> 00:10:21,914 To zdjęcie to pomysł Howarda. 194 00:10:23,040 --> 00:10:25,209 Howard, to prawda? 195 00:10:26,335 --> 00:10:28,212 W życiu nie widziałem tego zdjęcia. 196 00:10:28,795 --> 00:10:30,339 Było w twoim schowku. 197 00:10:31,298 --> 00:10:33,926 Wiecie co? Renee nie chce już o tym gadać. 198 00:10:34,009 --> 00:10:36,136 Renee chce pograć w karty. 199 00:10:37,846 --> 00:10:39,723 Okej. Użyła trzeciej osoby. 200 00:10:39,806 --> 00:10:42,309 To nie jest dobry znak. Pogadajmy chwilę. 201 00:10:42,392 --> 00:10:44,603 - Jestem niezadowolona. - Czemu się złościsz? 202 00:10:44,686 --> 00:10:46,647 Co to było, do cholery? Sprzedałeś mnie. 203 00:10:46,730 --> 00:10:48,357 Jak to? Ty byłaś pierwsza. 204 00:10:48,440 --> 00:10:49,858 Renee nie może być na mnie zła. 205 00:10:49,942 --> 00:10:51,610 Opiekuje się moją jaszczurką, kiedy wyjeżdżam. 206 00:10:51,693 --> 00:10:53,362 Miałeś mnie chronić. 207 00:10:53,445 --> 00:10:55,989 Miałeś być moim „Mungalorianinem”. 208 00:10:56,073 --> 00:10:58,992 Nie wiem, czemu wymyśliłem to zdjęcie. Renee to nie Ken Burns. 209 00:10:59,076 --> 00:11:00,911 Jest wicekierowniczką w Food 4 Less. 210 00:11:00,994 --> 00:11:02,037 Ma serce z kamienia. 211 00:11:02,120 --> 00:11:04,081 Dobra. Zapomnijmy o tym. Okej? 212 00:11:04,164 --> 00:11:05,165 Jak to naprawić? 213 00:11:05,249 --> 00:11:06,583 - Chyba mam plan. - Tak? 214 00:11:06,667 --> 00:11:07,709 To się może udać. 215 00:11:07,793 --> 00:11:09,837 - Pójdę do sklepu po lód… - Dobra. 216 00:11:09,920 --> 00:11:11,171 …a ty zostajesz sama. 217 00:11:11,839 --> 00:11:13,048 Co? 218 00:11:13,131 --> 00:11:16,885 W tej sytuacji każdy dba o siebie. Nie mogę się mieszać. 219 00:11:16,969 --> 00:11:20,597 Hej, Renee. Pójdę po lód. Kocham was. 220 00:11:25,853 --> 00:11:27,896 Nie poddam się, ciociu Mabel. 221 00:11:36,655 --> 00:11:39,324 Nie powinniśmy patrzeć, ale to takie wciągające. 222 00:11:39,908 --> 00:11:42,578 - Nawet gdy się wścieka. - Zwłaszcza wtedy. 223 00:11:42,661 --> 00:11:45,038 Obejrzałbym o niej całą serię limitowaną. 224 00:11:47,082 --> 00:11:49,209 W młodości uczyłem się czytać z ust, 225 00:11:49,293 --> 00:11:51,753 żeby sprawdzić, czy rodzice rozważają, czy jestem gejem. 226 00:11:51,837 --> 00:11:52,921 Spróbuję teraz. 227 00:11:53,005 --> 00:11:54,840 Tak. Tak. 228 00:11:56,717 --> 00:12:01,638 Mówi albo „związek” albo „pieniążek”. 229 00:12:01,722 --> 00:12:05,184 Z kontekstu wynika, że to raczej „związek”. 230 00:12:05,267 --> 00:12:08,395 Może mnie wesprzesz? Robię tu magię. 231 00:12:11,523 --> 00:12:13,525 Przedstawienie skończone. 232 00:12:13,609 --> 00:12:15,611 Pewnie powinienem odebrać córkę. 233 00:12:15,694 --> 00:12:17,863 Siedzi u przyjaciółki pięć godzin. 234 00:12:18,488 --> 00:12:21,658 Przepraszam. Wiecie, gdzie znajdę Sofię? 235 00:12:27,998 --> 00:12:30,918 - To musi być Jalen, nie? - To na pewno on. 236 00:12:31,710 --> 00:12:33,337 Tony, co ty tu robisz? 237 00:12:34,254 --> 00:12:35,464 „Tony”? 238 00:12:42,221 --> 00:12:43,305 Alex, kochanie? 239 00:12:43,805 --> 00:12:46,308 Musisz nocować u przyjaciółki. 240 00:12:46,892 --> 00:12:47,893 Okej, pa. 241 00:12:55,609 --> 00:12:58,153 Nie stawiaj drinka na tym stole. 242 00:12:58,237 --> 00:12:59,238 Widzisz ten but? 243 00:13:06,620 --> 00:13:08,747 Co to za piosenka? 244 00:13:08,830 --> 00:13:10,374 Pamiętasz ją, Renee. 245 00:13:11,208 --> 00:13:12,543 Tamtego lata… 246 00:13:12,626 --> 00:13:16,713 Słuchałyśmy jej w kółko i wszyscy musieli patrzeć, jak tańczymy. 247 00:13:18,382 --> 00:13:19,508 Hollywood! 248 00:13:19,591 --> 00:13:21,093 Wciąż umie się ruszać. 249 00:13:21,760 --> 00:13:24,930 No dawaj, Renee. To taniec dla dwóch osób. 250 00:13:25,013 --> 00:13:26,723 Sama nie dam rady. 251 00:13:27,307 --> 00:13:28,934 Chyba że zapomniałaś? 252 00:13:32,104 --> 00:13:33,730 Nigdy bym nie zapomniała… 253 00:13:34,982 --> 00:13:36,233 jak robić to. 254 00:13:53,917 --> 00:13:55,002 Tak! 255 00:14:00,591 --> 00:14:01,842 Tak! 256 00:14:01,925 --> 00:14:04,178 Skończmy z tymi bzdurami. Pograjmy w karty. 257 00:14:04,261 --> 00:14:06,471 Dobra. 258 00:14:10,767 --> 00:14:13,604 - Co mówią? - Nie wiem. To jakiś bełkot. 259 00:14:14,646 --> 00:14:19,026 „Dodaj…” „…Volvo”. 260 00:14:19,860 --> 00:14:21,111 Co? 261 00:14:21,195 --> 00:14:22,404 „Dodaj”? 262 00:14:23,238 --> 00:14:24,281 Donde. 263 00:14:24,364 --> 00:14:25,866 Ay, Dios mío, mówią po hiszpańsku. 264 00:14:25,949 --> 00:14:27,701 To straszne. Nie znam hiszpańskiego. 265 00:14:27,784 --> 00:14:31,413 Ale ja znam. Mam 30 000 punktów na mojej apce Duolingo. 266 00:14:31,496 --> 00:14:34,458 Mów, co widzisz, a ja będę tłumaczył. 267 00:14:34,541 --> 00:14:35,834 Okej. 268 00:14:36,627 --> 00:14:42,341 „Ron pisze kora sąd”. 269 00:14:43,675 --> 00:14:46,845 - Ron? - Ron. Pisze… Kora… 270 00:14:47,763 --> 00:14:52,601 Me rompiste el corazón. On mówi: „Złamałaś mi serce”. 271 00:14:52,684 --> 00:14:54,353 Udało się. 272 00:14:54,853 --> 00:14:55,854 Złamała mu serce. 273 00:14:55,938 --> 00:14:58,565 To smutne, ale zrobiliśmy coś niesamowitego. 274 00:14:58,649 --> 00:15:00,150 Wciągające. 275 00:15:00,234 --> 00:15:01,735 - Cicho. Wciąż mówią. - Okej. 276 00:15:02,236 --> 00:15:03,153 Co to? 277 00:15:03,237 --> 00:15:04,863 Gotowe… Bum! 278 00:15:08,575 --> 00:15:12,913 Czekaj. Pamiętacie, jak wujek Corey przyprowadził na wesele kobietę, 279 00:15:12,996 --> 00:15:14,831 która podawała się za Salmę Hayek? 280 00:15:14,915 --> 00:15:17,709 Tak. O Boże, w ogóle nie była podobna. 281 00:15:17,793 --> 00:15:19,378 Miała rude włosy. 282 00:15:19,461 --> 00:15:21,839 Kazał nam nazywać ją ciocią Salmą. 283 00:15:21,922 --> 00:15:22,965 Tak. 284 00:15:24,675 --> 00:15:25,592 Okej. 285 00:15:25,676 --> 00:15:28,428 Co tu się dzieje? Jesteśmy teraz przyjaciółmi? 286 00:15:28,512 --> 00:15:29,930 Już się nie gniewasz? 287 00:15:30,013 --> 00:15:32,182 Gniewam się tylko na to, 288 00:15:32,266 --> 00:15:35,352 jak długo czekaliśmy na ten lód. 289 00:15:36,019 --> 00:15:38,105 Czyż to nie w stylu Howarda? 290 00:15:38,188 --> 00:15:40,524 Zawsze jest o krok za resztą. 291 00:15:42,985 --> 00:15:45,070 Tak, jestem bardzo głupi. 292 00:15:45,153 --> 00:15:48,740 Chociaż to trochę przykre, kiedy wszyscy się ze mnie śmieją. 293 00:15:48,824 --> 00:15:50,242 Nie wiem czemu. 294 00:15:50,325 --> 00:15:52,286 Powinieneś być przyzwyczajony. 295 00:15:57,291 --> 00:16:01,837 Wiecie co? Jestem w lepszym nastroju, więc dam wam pięciowarstwowe ciasto. 296 00:16:01,920 --> 00:16:03,797 Tak. To nie dla wszystkich. 297 00:16:03,881 --> 00:16:05,966 - Nie dostaną tego. - Tak! 298 00:16:17,769 --> 00:16:19,062 Dobranoc. 299 00:16:19,646 --> 00:16:22,274 Nie, czekaj. Powiedz nam, co się dzieje. 300 00:16:22,357 --> 00:16:23,984 Kim byli ci faceci? 301 00:16:24,067 --> 00:16:26,361 Przepraszam, nie chciałam robić scen. 302 00:16:26,445 --> 00:16:27,279 „Przepraszam”? 303 00:16:27,362 --> 00:16:30,240 To najciekawsze, co wydarzyło się w tym biurze. 304 00:16:30,324 --> 00:16:32,117 W zeszłym tygodniu była Greta Thunberg. 305 00:16:32,201 --> 00:16:35,829 Ta przerażająca mała Holenderka? Mam ją gdzieś. Ciebie nie. 306 00:16:35,913 --> 00:16:37,289 Fanbojuję ci teraz na maksa. 307 00:16:37,372 --> 00:16:40,751 Jeśli to coś pozytywnego, to totalnie się zgadzam. 308 00:16:40,834 --> 00:16:43,837 Nie chodzi o szczegóły. Chcemy wiedzieć, czy nic ci nie jest. 309 00:16:43,921 --> 00:16:47,549 Tak. Jesteś bezpieczna? I takie tam. Porozmawiaj z nami. 310 00:16:54,598 --> 00:16:57,184 Niespodzianka! Patrz, co przyjechało. 311 00:16:57,267 --> 00:16:59,520 - Co to jest? - Kupiłam ci prezent. 312 00:16:59,603 --> 00:17:02,856 Stół do gry, pod który nie musisz podkładać buta. 313 00:17:02,940 --> 00:17:07,528 - Na tym mogę postawić drinka. - Dębowy i jest tu nawet prawdziwa skóra. 314 00:17:07,611 --> 00:17:08,612 Dotknij, Renee. 315 00:17:08,694 --> 00:17:09,820 Nie dotknę tego. 316 00:17:11,198 --> 00:17:13,742 Nie chcę tego stołu. 317 00:17:14,826 --> 00:17:17,246 Ale narzekasz na to cały wieczór. 318 00:17:17,329 --> 00:17:20,040 - Daj spokój. Chce być miła. - Nie chce. 319 00:17:20,123 --> 00:17:22,626 Szasta kasą, żeby nas kupić, 320 00:17:22,709 --> 00:17:25,002 bo wie, że od dawna się nie pojawiała. 321 00:17:25,087 --> 00:17:26,922 Zawsze to robi. 322 00:17:27,005 --> 00:17:28,464 Okej, to nie fair. 323 00:17:28,549 --> 00:17:31,134 - Renee, ona taka nie jest. - Serio? 324 00:17:31,218 --> 00:17:35,138 To czemu opuściła moje wesele, żeby jechać na luksusowe wakacje, 325 00:17:35,222 --> 00:17:40,352 a potem przesłała mi jakąś durną, kolorową lampę, żeby mi to wynagrodzić? 326 00:17:40,435 --> 00:17:44,439 Ta lampa to instalacja świetlna Jamesa Turrella. 327 00:17:44,523 --> 00:17:47,818 Powiedz swojemu kumplowi Jamesowi, że lampa jest za domem, 328 00:17:47,901 --> 00:17:49,486 pełna martwych komarów. 329 00:17:51,238 --> 00:17:53,323 Nie wszystko możesz kupić, Molly. 330 00:17:54,741 --> 00:17:56,493 Wieczór pików skończony. 331 00:18:02,207 --> 00:18:03,375 Przepraszam was. 332 00:18:04,585 --> 00:18:06,003 Może nie powinnam przychodzić. 333 00:18:06,086 --> 00:18:08,088 Nie powinna mówić takich rzeczy. 334 00:18:08,755 --> 00:18:09,965 Wiesz, co zrobię? 335 00:18:10,048 --> 00:18:12,384 Wejdę tam i powiem jej, co myślę. 336 00:18:12,467 --> 00:18:15,012 - Nie musisz tego robić. - Muszę. 337 00:18:15,095 --> 00:18:17,097 To dla ciebie, Baby Yoda. 338 00:18:20,559 --> 00:18:21,894 Jeśli nie wrócę… 339 00:18:21,977 --> 00:18:24,396 Napisałem komiks. Ninja College. 340 00:18:24,479 --> 00:18:27,566 To najgorsza rzecz, jaką czytałem. Proszę, skasuj to. 341 00:18:27,649 --> 00:18:28,650 Dobrze. 342 00:18:32,946 --> 00:18:34,948 Czekałem z tym na specjalną okazję. 343 00:18:35,032 --> 00:18:38,493 To 18-letnia tequila añejo. 344 00:18:38,577 --> 00:18:41,538 Osiemnaście lat? Pewnie dobrze wchodzi. 345 00:18:50,464 --> 00:18:53,884 - Jest dwóch mężczyzn w moim życiu. - Tak! Trójkąt miłosny. 346 00:18:53,967 --> 00:18:56,553 Pierwszy to Tony. Był tu dziś. Prawnik. 347 00:18:56,637 --> 00:18:59,097 Troskliwy, godny zaufania, zrównoważony. 348 00:18:59,181 --> 00:19:01,975 Przyszedł też kiedyś i uporządkował mi spiżarnię. 349 00:19:02,559 --> 00:19:04,186 Ciekawe. Funkcjami czy kolorami? 350 00:19:04,269 --> 00:19:05,854 Alfabetycznie. 351 00:19:05,938 --> 00:19:07,981 No i Jalen. To on przyniósł kwiaty. 352 00:19:08,065 --> 00:19:11,693 To artysta, zawsze mnie zaskakuje. 353 00:19:11,777 --> 00:19:13,862 Rozumiemy to. Jest dobry w seksie. 354 00:19:13,946 --> 00:19:16,198 Ale nie można na nim polegać. 355 00:19:16,281 --> 00:19:18,784 To kwiaty na moje urodziny sprzed trzech miesięcy. 356 00:19:18,867 --> 00:19:22,246 - Nie wiem, kto jest dla mnie dobry. - Bądźmy uczciwi. 357 00:19:22,329 --> 00:19:24,456 Wybierzesz Jalena. Artystę. 358 00:19:24,540 --> 00:19:25,874 Czemu tak twierdzisz? 359 00:19:25,958 --> 00:19:28,043 Jest ciekawszy. Bardziej ekscytujący. 360 00:19:28,126 --> 00:19:31,338 Każdy dzień będzie przygodą. Tacy zawsze wygrywają. 361 00:19:31,421 --> 00:19:35,634 Ludzie zawsze wybierają seksownego buntownika w typie Jona Bon Jovi. 362 00:19:35,717 --> 00:19:37,928 Nikt nie wybiera tych godnych zaufania. 363 00:19:39,555 --> 00:19:42,891 Nie mogę się zgodzić. Spotykałem się z wieloma Jalenami. 364 00:19:42,975 --> 00:19:45,435 Jest fajnie, dopóki cię nie okradną 365 00:19:45,519 --> 00:19:47,479 i nie wymienią twojego zegarka na ketaminę. 366 00:19:47,563 --> 00:19:49,439 Nie sądzę, żeby to zrobił. 367 00:19:49,523 --> 00:19:51,483 Nigdy się nie spodziewasz, ale zawsze to robią. 368 00:19:51,567 --> 00:19:53,485 Jalen przysłał ci kwiaty, 369 00:19:53,569 --> 00:19:56,280 ale Tony'emu zależało na tyle, żeby się pojawić. 370 00:19:56,363 --> 00:19:58,240 Co jest dla ciebie ważniejsze? 371 00:19:58,866 --> 00:20:02,119 Obaj macie rację. Randkowanie jest cholernie trudne. 372 00:20:04,037 --> 00:20:06,748 Cieszę się, że pogadaliśmy. 373 00:20:07,457 --> 00:20:09,209 Czekaj. Którego wybierzesz? 374 00:20:09,293 --> 00:20:12,087 Myślicie, że oprę decyzję na tym, co mówiliście? 375 00:20:12,171 --> 00:20:14,214 Pogadam o tym z prawdziwymi przyjaciółmi. 376 00:20:14,298 --> 00:20:16,258 Czekaj. Jacy oni są? 377 00:20:16,341 --> 00:20:18,635 Nie wasza sprawa. Dość już zdradziłam. 378 00:20:18,719 --> 00:20:21,972 Proszę. Jeszcze troszkę. Opowiedz nam o swojej rodzinie. 379 00:20:22,055 --> 00:20:23,724 Masz siostrzenice albo bratanków? 380 00:20:24,975 --> 00:20:25,976 Proszę. 381 00:20:30,522 --> 00:20:33,775 Renee, mylisz się co do niej. Pracuję z Molly na co dzień 382 00:20:33,859 --> 00:20:36,153 i nie jest doskonała, ale się stara. 383 00:20:36,236 --> 00:20:37,446 Pomaga ludziom. 384 00:20:37,529 --> 00:20:39,239 Jest dobrą osobą. 385 00:20:39,323 --> 00:20:40,866 Skoro jest taka dobra, 386 00:20:40,949 --> 00:20:43,702 to czemu opuściła moje wesele i nawet mi nie powiedziała? 387 00:20:44,286 --> 00:20:45,204 Wiesz… 388 00:20:45,287 --> 00:20:48,248 Prywatna sala w Olive Garden to nie Majorka, 389 00:20:48,332 --> 00:20:50,334 ale to był najważniejszy dzień mojego życia. 390 00:20:50,417 --> 00:20:52,336 Rozwiodłaś się trzy dni później. 391 00:20:52,419 --> 00:20:54,129 Nie o to chodzi. 392 00:20:54,213 --> 00:20:56,715 W porządku, Howard. Ona ma rację. 393 00:20:58,800 --> 00:21:00,636 Żałuję, że przegapiłam wesele. 394 00:21:02,304 --> 00:21:03,805 I wiesz co? 395 00:21:05,265 --> 00:21:06,642 Próbowałam cię kupić. 396 00:21:08,435 --> 00:21:12,064 Ale nie poleciałam na Majorkę na urlop. 397 00:21:13,649 --> 00:21:16,068 Nie chcesz słyszeć, co mam do powiedzenia 398 00:21:16,151 --> 00:21:17,694 i rozumiem to. 399 00:21:19,154 --> 00:21:20,155 Dziękuję. 400 00:21:22,491 --> 00:21:24,201 Chcę być z tobą szczera. 401 00:21:26,703 --> 00:21:28,038 Tuż przed twoim ślubem, 402 00:21:28,872 --> 00:21:30,541 kiedy używałam iPada Johna, 403 00:21:31,166 --> 00:21:34,753 pojawiły się na nim wiadomości od innej kobiety. 404 00:21:36,505 --> 00:21:38,131 Skonfrontowałam się z nim, 405 00:21:38,215 --> 00:21:42,177 strasznie się pokłóciliśmy, a ja zagroziłam, że odejdę. 406 00:21:43,554 --> 00:21:48,392 Namówił mnie na wyjazd na Majorkę. Mieliśmy spróbować wszystko naprawić. 407 00:21:50,519 --> 00:21:52,604 Mówiłam mu, że nie chcę lecieć, ale… 408 00:21:54,439 --> 00:21:57,276 On zawsze stawia na swoim. 409 00:21:58,819 --> 00:22:00,696 Więc polecieliśmy i… 410 00:22:02,656 --> 00:22:04,449 Wszystkiego się wyparł. 411 00:22:06,451 --> 00:22:07,703 A ja mu uwierzyłam. 412 00:22:11,665 --> 00:22:13,542 Pewnie dlatego, że chciałam. 413 00:22:17,171 --> 00:22:18,839 To był wielki błąd… 414 00:22:21,008 --> 00:22:26,180 Sama wiesz, co było dalej. 415 00:22:28,599 --> 00:22:31,476 - Szkoda, że mi nie powiedziałaś. - Wiem. 416 00:22:32,769 --> 00:22:34,438 Wstydziłam się. 417 00:22:37,107 --> 00:22:40,986 Wszyscy myśleli, że mam idealne życie. 418 00:22:41,069 --> 00:22:44,781 To była nieprawda. Wiedziałam, że ten facet oznacza kłopoty. 419 00:22:44,865 --> 00:22:48,202 Nigdy nie dawaj facetowi za dużo kasy, zwłaszcza nerdowi. 420 00:22:48,285 --> 00:22:49,953 To najgorszy scenariusz. 421 00:22:53,457 --> 00:22:55,292 W tej kwestii masz rację. 422 00:22:55,375 --> 00:22:58,003 Przynajmniej jesteś tu teraz. 423 00:22:58,837 --> 00:23:00,923 Pewnie ciężko było tu wrócić. 424 00:23:02,216 --> 00:23:03,550 Dobrze, że to zrobiłam. 425 00:23:05,636 --> 00:23:07,763 To takie słodkie. Chyba się popłaczę. 426 00:23:07,846 --> 00:23:09,431 Howard, co ty tu jeszcze robisz? 427 00:23:09,515 --> 00:23:13,018 - Słyszę, jak lód się topi. Idź po niego. - Tak jest. 428 00:23:20,609 --> 00:23:22,152 Dzięki, że mnie zabrałeś. 429 00:23:23,153 --> 00:23:25,864 I za to, co o mnie mówiłeś. To było bardzo miłe. 430 00:23:25,948 --> 00:23:26,949 Mówiłem szczerze. 431 00:23:27,783 --> 00:23:31,078 Ciężko pracujesz, żeby się zmienić i wiem, że to trudne. 432 00:23:31,161 --> 00:23:33,872 Cieszę się, że wracasz do korzeni. 433 00:23:34,915 --> 00:23:37,626 - Dziękuję, Howard. - Nie ma sprawy. 434 00:23:39,545 --> 00:23:41,463 Pniesz się w górę. 435 00:23:42,256 --> 00:23:44,091 Drugie miejsce wśród moich ulubionych kuzynów. 436 00:23:44,174 --> 00:23:45,175 Co? 437 00:23:45,259 --> 00:23:46,969 - Kto jest pierwszy? - Kuzyn Keith. 438 00:23:47,052 --> 00:23:48,053 Jest komiczny. 439 00:23:48,136 --> 00:23:51,515 Widziałaś, jak parodiuje leniwca ze Zwierzogrodu? 440 00:23:52,015 --> 00:23:55,561 - Taki powolny. - Nie teraz. 441 00:23:55,644 --> 00:23:56,770 Przepraszam. 442 00:23:56,854 --> 00:23:57,896 Nie szkodzi. 443 00:24:07,906 --> 00:24:09,157 Arthur? 444 00:24:14,371 --> 00:24:15,706 Dziękuję za wcześniejszą radę. 445 00:24:16,748 --> 00:24:19,751 Ale myślę, że nie masz racji. 446 00:24:20,919 --> 00:24:24,006 Czasem dziewczynę zdobywa facet godny zaufania. 447 00:24:27,593 --> 00:24:29,261 Tak myślisz? 448 00:24:30,637 --> 00:24:32,389 A tak między nami, myślę, 449 00:24:33,015 --> 00:24:35,559 że masz u niej większe szanse, niż sądzisz. 450 00:25:00,375 --> 00:25:02,127 MAM DLA CIEBIE NOWY PREZENT. 451 00:25:02,211 --> 00:25:03,587 TROCHĘ INNY OD KIT KATA. 452 00:25:03,670 --> 00:25:05,172 NALEŻAŁY DO MARII ANTONINY. 453 00:25:11,303 --> 00:25:12,888 O rany. 454 00:25:13,764 --> 00:25:15,098 Wszystko okej? 455 00:25:17,100 --> 00:25:18,101 Tak. 456 00:25:20,229 --> 00:25:23,732 Tak, wszystko… świetnie. 457 00:25:24,816 --> 00:25:25,817 To dobrze. 458 00:25:26,610 --> 00:25:29,821 Będziesz w El Pollo Loco za pół godziny, kuzynko. 459 00:26:26,545 --> 00:26:28,547 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK