1 00:02:50,410 --> 00:02:51,930 Pamiętasz mnie? 2 00:02:55,370 --> 00:02:57,930 I tak nie powiem, gdzie on jest. 3 00:02:59,450 --> 00:03:03,490 - Wszystko mi wyśpiewasz. - Zacznij się modlić. 4 00:03:06,010 --> 00:03:09,090 Silvio, błagam. Nie rób tego. 5 00:03:14,450 --> 00:03:16,210 Proszę. Posłuchaj mnie. 6 00:03:20,330 --> 00:03:21,571 Sukinsynu! 7 00:03:30,051 --> 00:03:31,891 Zabiję cię! 8 00:03:37,371 --> 00:03:39,171 Bez palców będzie trudno. 9 00:03:48,611 --> 00:03:50,451 Proszę. Błagam. 10 00:03:51,532 --> 00:03:54,692 Przestaniesz, jeśli powiem, gdzie on jest? 11 00:03:55,492 --> 00:03:58,212 Nawet nie wiesz, jak mnie to ucieszy. 12 00:04:06,532 --> 00:04:08,452 Bari. W Apulii. 13 00:04:16,732 --> 00:04:20,472 ZA KAŻDE CIERPIENIE KTOŚ MUSI ZAPŁACIĆ 14 00:04:20,572 --> 00:04:22,612 FRIEDRICH NIETZCHE 15 00:04:34,053 --> 00:04:38,052 PARADOX EFFECT 16 00:05:39,934 --> 00:05:41,294 Cześć. Jak tam? 17 00:05:44,974 --> 00:05:48,534 - Karina... - Renee? Co się stało? 18 00:05:50,975 --> 00:05:54,054 Zadzwoniłam do niego. Chyba się złamię. 19 00:05:54,294 --> 00:05:57,375 Nie, posłuchaj mnie. Nie złamiesz się. 20 00:05:57,854 --> 00:06:00,894 Poradzisz sobie. Gdzie jesteś? 21 00:06:01,974 --> 00:06:03,575 U Madsa. 22 00:06:05,255 --> 00:06:08,095 Z nikim nie rozmawiaj. Już jadę. 23 00:06:09,175 --> 00:06:10,375 Będzie dobrze. 24 00:06:31,735 --> 00:06:35,755 Nadchodzi zmiana pogody. Zachmurzenie będzie mniejsze. 25 00:06:35,855 --> 00:06:39,536 Spowolnienie gospodarcze może doprowadzić... 26 00:06:39,776 --> 00:06:44,456 Jak zawsze dotrzymamy wam towarzystwa w tę ponurą noc. 27 00:06:45,016 --> 00:06:49,696 Nie będziemy się nudzić. Wysłuchamy, co macie do powiedzenia. 28 00:06:49,936 --> 00:06:53,416 Mówcie, o czym chcecie. O pracy, miłości, o seksie. 29 00:06:53,736 --> 00:06:57,617 O porypanym życiu, przyjaźni i o miłości. 30 00:07:29,178 --> 00:07:31,417 - Renee. - Karina. 31 00:07:32,817 --> 00:07:36,978 Już dobrze. Jestem. Wszystko się ułoży. 32 00:07:39,858 --> 00:07:41,898 Połknij to. 33 00:07:43,178 --> 00:07:45,458 - Co to? - Lekarstwo. 34 00:07:46,298 --> 00:07:49,818 Zmniejsza napięcie. Bardzo mi pomaga. 35 00:07:54,658 --> 00:07:58,018 - Cześć, piękna. Kopę lat. - Cześć, Mads. 36 00:07:58,378 --> 00:08:03,458 Minęło 11 miesięcy, trzy tygodnie, dwa dni, 37 00:08:04,258 --> 00:08:08,378 cztery godziny i 33 minuty. 38 00:08:09,178 --> 00:08:12,458 Tak długo nie ćpasz, a nadal nie mówisz po włosku. 39 00:08:14,178 --> 00:08:17,579 - Możesz iść. - Renee po mnie zadzwoniła. 40 00:08:18,058 --> 00:08:21,819 - Czego chcesz? - Chce stąd wyjść. 41 00:08:23,059 --> 00:08:27,378 Przyjechałem sprzedać towar i tak zrobię. 42 00:08:29,179 --> 00:08:32,298 - Ile masz przy sobie? - 14. 43 00:08:32,779 --> 00:08:33,779 Daj. 44 00:08:39,179 --> 00:08:43,660 Żartujecie? Jeszcze 30. Minimalne zamówienie to 50. 45 00:08:44,899 --> 00:08:49,079 Przeproś Tommy'ego, że zmarnowałyśmy jego czas. 46 00:08:49,179 --> 00:08:52,579 - To się nie powtórzy. - Już nie pracuję dla Tommy'ego. 47 00:08:53,299 --> 00:08:57,620 - Więc daj to szefowi. - Ja jestem szefem. 48 00:08:58,300 --> 00:09:00,380 Jeśli nie macie forsy, 49 00:09:01,779 --> 00:09:03,500 mogę odebrać w naturze. 50 00:09:09,179 --> 00:09:11,660 Masz. Weź to. 51 00:09:12,660 --> 00:09:14,740 Na co mi to gówno? 52 00:09:15,100 --> 00:09:19,500 Obrączka trzeźwości jest dla mnie warta dużo więcej. 53 00:09:20,220 --> 00:09:23,180 - Weź ją w zastaw. - W zastaw? 54 00:09:23,580 --> 00:09:25,220 Nie ma opcji. 55 00:09:25,420 --> 00:09:28,741 Dzięki niej trzymam się w pionie. 56 00:09:29,181 --> 00:09:33,541 Kiedy czuję się słaba, patrzę na tę obrączkę 57 00:09:34,501 --> 00:09:36,461 i wiem, że to minie. 58 00:09:37,060 --> 00:09:38,781 Więc ją wykupię. 59 00:09:41,781 --> 00:09:43,381 10 procent dziennie. 60 00:09:43,661 --> 00:09:46,101 A ty, nie dzwoń więcej. 61 00:09:54,861 --> 00:09:57,421 Nie płacz. Udało nam się. 62 00:09:58,701 --> 00:10:00,381 Poradziłaś sobie. 63 00:10:01,341 --> 00:10:02,541 Cholera. 64 00:10:03,062 --> 00:10:05,682 Kto to? Mój parszywy szef. 65 00:10:05,782 --> 00:10:09,462 Muszę lecieć. W razie czego dzwoń. 66 00:10:10,221 --> 00:10:12,181 - Dzięki. - Poradziłaś sobie. 67 00:10:31,742 --> 00:10:33,902 Pamiętasz, jak cie zatrudniałem? 68 00:10:34,342 --> 00:10:38,583 Nikt nie chciał nawet gadać z ćpunką. 69 00:10:41,022 --> 00:10:42,902 Jeszcze raz i wylecisz. 70 00:10:45,622 --> 00:10:48,303 - Przepraszam, Rocco. - Widzimy się rano. 71 00:10:48,463 --> 00:10:51,743 Nie mogę. Przyjeżdża moja córka. 72 00:10:52,543 --> 00:10:55,222 Dlatego szykuję to dziś. Jadę na lotnisko. 73 00:10:55,462 --> 00:10:59,223 Otwieramy o szóstej. Zdążysz ją odebrać i wrócić. 74 00:10:59,462 --> 00:11:03,663 - W czym problem? - Chciałam spędzić z nią dzień. 75 00:11:05,062 --> 00:11:06,263 Jesteś o szóstej. 76 00:11:34,303 --> 00:11:38,224 - Jak się ma moja córeczka? - Jestem zestresowana. 77 00:11:38,744 --> 00:11:41,304 - Mam tylko walizkę ciuchów. - Co? 78 00:11:41,704 --> 00:11:45,584 Walizka ciuchów na krótki pobyt? Nieźle. 79 00:11:47,224 --> 00:11:49,384 Strzeż się obcych. 80 00:11:49,944 --> 00:11:52,184 Co, jak zaczepi cię obcy facet? 81 00:11:52,824 --> 00:11:55,565 - Od razu... - Kopnę go w jaja. 82 00:11:55,665 --> 00:11:57,585 Dobra dziewczynka! 83 00:11:58,984 --> 00:11:59,984 Mamo. 84 00:12:01,224 --> 00:12:03,904 Ale odbierzesz mnie z lotniska? 85 00:12:04,744 --> 00:12:07,305 Co? Oczywiście, że tak. 86 00:12:08,345 --> 00:12:11,905 Już nie jestem taka jak kiedyś. 87 00:12:12,264 --> 00:12:13,265 Ani trochę. 88 00:12:14,744 --> 00:12:17,745 Lot BA506. Ląduje o 5.04 rano. 89 00:12:18,345 --> 00:12:21,505 Będę, choćby nie wiem co. Obiecuję. 90 00:13:20,547 --> 00:13:21,946 Hej! 91 00:13:25,106 --> 00:13:26,107 Stój! 92 00:15:41,470 --> 00:15:43,191 Wpuść mnie do samochodu. 93 00:16:06,991 --> 00:16:08,191 Spadajmy stąd. 94 00:16:09,791 --> 00:16:11,191 Jedź! 95 00:16:14,031 --> 00:16:17,791 - Dokąd cię zawieźć? - Po prostu jedź! 96 00:16:23,031 --> 00:16:25,711 Zapnij pasy i włącz światła. 97 00:16:26,871 --> 00:16:30,271 Trzymaj się bocznych ulic bez monitoringu. 98 00:16:31,592 --> 00:16:36,192 Jak nas zatrzymają, to się źle dla ciebie skończy. 99 00:16:37,312 --> 00:16:38,632 Dobra. Jedziemy. 100 00:16:46,672 --> 00:16:52,432 01.43 NAD RANEM 101 00:16:57,513 --> 00:17:00,393 - Potrzebujesz lekarza. - Żadnych szpitali. 102 00:17:01,232 --> 00:17:03,872 Plasterek raczej nie wystarczy. 103 00:17:08,272 --> 00:17:11,713 Jak chcesz. Żadnych szpitali. 104 00:17:15,953 --> 00:17:20,233 Jesteśmy daleko od tego, co się tam wydarzyło. 105 00:17:20,633 --> 00:17:25,453 Zatrzymam się, wysiądę i każdy pójdzie swoją drogą. 106 00:17:25,553 --> 00:17:29,273 Żyjesz tylko dlatego, że jesteś w stanie prowadzić. 107 00:17:31,033 --> 00:17:32,433 Opróżnij kieszenie. 108 00:17:43,594 --> 00:17:46,074 Karina Ann Sidorov. Via Petrone 15. 109 00:17:46,594 --> 00:17:47,994 To niedaleko. 110 00:17:49,233 --> 00:17:51,794 - Jesteś mężatką? - Rozwiedziona. 111 00:17:53,194 --> 00:17:54,193 Pijesz? 112 00:17:58,754 --> 00:17:59,754 Ćpasz. 113 00:18:02,394 --> 00:18:07,314 Już nie. Pracuję 16 godzin, siedem dni w tygodniu. 114 00:18:08,114 --> 00:18:13,034 Musimy się zamelinować. Potrzebuję zaopatrzenia. 115 00:18:32,755 --> 00:18:34,195 Daj mi swój numer. 116 00:18:35,594 --> 00:18:40,275 349-446-7811. 117 00:18:44,035 --> 00:18:45,795 Humor mojej córki. 118 00:18:49,595 --> 00:18:51,955 Nie rozłączaj się ani na chwilę. 119 00:18:52,716 --> 00:18:54,115 Włóż to. 120 00:18:56,075 --> 00:18:57,476 Rób, co mówię. 121 00:19:00,516 --> 00:19:03,475 - Po co idę? - Dowiesz się. 122 00:19:31,397 --> 00:19:35,436 - Dobry wieczór. - W czym mogę pomóc? 123 00:19:35,836 --> 00:19:37,397 Chciałabym... 124 00:19:40,916 --> 00:19:43,677 Chciałabym jakieś... 125 00:19:44,036 --> 00:19:47,337 Kup bandaże, gazę, spirytus salicylowy i plaster. 126 00:19:47,437 --> 00:19:48,577 Bandaże, gazę, 127 00:19:48,677 --> 00:19:51,557 - spirytus salicylowy i plaster. - Już daję. 128 00:19:59,437 --> 00:20:03,177 Poproś o sterylne igły i benzokainę. 129 00:20:03,277 --> 00:20:07,557 Do tego sterylne igły i benzokaina. 130 00:20:10,478 --> 00:20:12,437 Po co to pani? 131 00:20:13,517 --> 00:20:16,717 Żeby znieczulić i oczyścić skaleczenie na głowie. 132 00:20:17,558 --> 00:20:19,277 Mam rozciętą głowę. 133 00:20:19,878 --> 00:20:22,198 Powinna pani iść do lekarza. 134 00:20:22,717 --> 00:20:25,198 Niedaleko stąd jest przychodnia. 135 00:20:29,678 --> 00:20:32,178 Nie wyjdziesz bez benzokainy. 136 00:20:32,278 --> 00:20:34,958 Jak ci jej nie da, strzelę. 137 00:20:35,438 --> 00:20:37,798 Nie mam czasu iść do lekarza. 138 00:20:38,558 --> 00:20:42,358 - Muszę pracować. - Ma pani jakieś kłopoty? 139 00:20:45,798 --> 00:20:49,758 Nic się nie stało. Spadłam ze schodów w pracy. 140 00:20:51,999 --> 00:20:53,438 Igły i benzokaina. 141 00:20:53,838 --> 00:20:57,438 Muszę mieć sterylne igły i benzokainę. 142 00:20:57,838 --> 00:21:00,079 Proszę. On nas zastrzeli. 143 00:21:05,559 --> 00:21:08,199 Dziękuję. I przepraszam. 144 00:21:22,639 --> 00:21:25,839 Pasy, światła i jedziesz zgodnie z przepisami. 145 00:21:28,520 --> 00:21:31,760 - Dokąd? - Do ciebie. Ruszaj. 146 00:21:38,360 --> 00:21:41,040 Prowadzę tę audycję od trzech lat. 147 00:21:41,360 --> 00:21:44,120 Pierwszy raz odebrałem taki telefon. 148 00:21:45,640 --> 00:21:49,921 Płonący samochód i ciało na środku targowiska. 149 00:21:50,200 --> 00:21:53,280 Mieszkańcy Bari nie zrobią jutro zakupów. 150 00:21:54,560 --> 00:21:59,720 Żarty na bok. Słyszeliście coś? Może mieszkacie w pobliżu? 151 00:22:00,080 --> 00:22:03,000 A może coś innego zaprząta wam myśli? 152 00:22:03,280 --> 00:22:07,721 Dzwońcie w każdej sprawie. Mikrofon jest wasz. Zawsze. 153 00:22:21,081 --> 00:22:22,641 Ktoś tu mieszka? 154 00:22:24,121 --> 00:22:25,401 Straszna rudera. 155 00:22:26,841 --> 00:22:29,921 Następnym razem postaram się mieszkać w pałacu. 156 00:22:31,761 --> 00:22:32,961 Nie oddalaj się. 157 00:23:14,643 --> 00:23:15,642 Klucze. 158 00:23:24,083 --> 00:23:25,282 Daj wody. 159 00:23:43,683 --> 00:23:45,943 Karina! Otwieraj! 160 00:23:46,043 --> 00:23:48,243 Spław ją albo ja to zrobię. 161 00:23:50,724 --> 00:23:53,504 - Karina. - Pani de Luca? Co się stało? 162 00:23:53,604 --> 00:23:56,044 Jest ktoś u ciebie? Mężczyzna? 163 00:24:01,203 --> 00:24:04,684 Co to za krew pod twoimi drzwiami? 164 00:24:05,884 --> 00:24:10,084 - Skaleczyłam się w pracy. - Czym? Maczetą? 165 00:24:14,724 --> 00:24:18,964 - To wszystko? Muszę to opatrzyć. - Skończyłam. 166 00:24:19,884 --> 00:24:24,284 Ale do rana masz to posprzątać. 167 00:24:24,844 --> 00:24:26,724 Oczywiście. Nie ma sprawy. 168 00:24:33,525 --> 00:24:36,085 - Co teraz? - Wyciągniesz to ze mnie. 169 00:24:56,285 --> 00:24:59,885 - Widać, że jesteś ćpunką. - Wal się. 170 00:25:19,925 --> 00:25:23,286 Weź nożyczki i rozetnij sweter przy ranie. 171 00:25:27,286 --> 00:25:30,246 Zadasz jeden, może dwa ciosy. 172 00:25:32,766 --> 00:25:34,886 Raczej zdążę cię zabić. 173 00:25:48,967 --> 00:25:53,686 Rozchyl ranę. Sprawdź, czy metal uszkodził tętnicę. 174 00:25:56,526 --> 00:25:58,326 Chyba nie. 175 00:26:01,847 --> 00:26:04,767 Musisz go wyjąć jednym szybkim ruchem. 176 00:26:09,207 --> 00:26:10,367 Będę odliczał. 177 00:26:12,647 --> 00:26:14,727 Trzy, dwa... 178 00:26:24,407 --> 00:26:25,927 Spirytus. 179 00:26:28,207 --> 00:26:29,767 Podaj mi gazę. 180 00:26:36,727 --> 00:26:39,408 Karina! 181 00:26:41,528 --> 00:26:44,808 - Spław ją. - Co mówiłam o hałasowaniu? 182 00:26:47,368 --> 00:26:49,408 - Karina! - Tak? 183 00:26:49,928 --> 00:26:50,928 Otwieraj. 184 00:26:53,208 --> 00:26:55,008 Otwórz drzwi. 185 00:26:56,888 --> 00:26:58,968 Karina! Otwórz drzwi. 186 00:26:59,328 --> 00:27:02,569 - Albo wezwę policję. - Wymyśl coś. Szybko. 187 00:27:02,968 --> 00:27:04,249 Albo was zabiję. 188 00:27:06,328 --> 00:27:09,648 Nie muszę otwierać. Mam prawo do prywatności. 189 00:27:11,609 --> 00:27:14,209 Nie podoba mi się twój znajomy. 190 00:27:31,889 --> 00:27:33,489 Kim ty w ogóle jesteś? 191 00:27:35,729 --> 00:27:37,129 Potrzebuję ubrań. 192 00:27:46,649 --> 00:27:48,250 Mój były coś zostawił. 193 00:27:56,210 --> 00:27:57,209 Masz. 194 00:27:58,810 --> 00:27:59,809 Mogą być? 195 00:28:04,210 --> 00:28:07,410 Stań twarzą do ściany z rękami za głową. 196 00:28:12,530 --> 00:28:13,610 Co teraz? 197 00:28:15,571 --> 00:28:19,210 Jak skończę, ty też się przebierzesz. 198 00:28:21,051 --> 00:28:25,451 - Jesteś cała zakrwawiona. - Nie o to pytam. Nic ci nie jest. 199 00:28:26,891 --> 00:28:29,691 Nie potrzebujesz mnie. Możesz iść. 200 00:28:31,211 --> 00:28:33,051 Nic nie powiem. Przysięgam. 201 00:28:34,731 --> 00:28:35,731 Dobra? 202 00:28:36,611 --> 00:28:38,691 Miałem ze sobą walizkę. 203 00:28:40,291 --> 00:28:42,891 Powinienem ją komuś dostarczyć. 204 00:28:47,652 --> 00:28:50,291 Więc nigdzie się nie wybierasz. 205 00:28:51,291 --> 00:28:54,652 Pomożesz mi odzyskać to, co przez ciebie straciłem. 206 00:28:56,532 --> 00:28:58,011 Możesz się odwrócić. 207 00:29:14,612 --> 00:29:15,732 Przebierz się. 208 00:29:16,732 --> 00:29:18,452 Idź się przebrać! 209 00:29:20,972 --> 00:29:23,132 Silvio, proszę. 210 00:29:23,692 --> 00:29:26,652 Zanim coś powiesz, mam to pod kontrolą. 211 00:29:27,013 --> 00:29:31,292 Daj mi trochę czasu i dostaniesz wszystko. Obiecuję. 212 00:29:31,492 --> 00:29:35,812 Gdybym dostawał grosz za każdym razem kiedy to słyszę... 213 00:29:36,532 --> 00:29:37,732 To byłbym biedny. 214 00:29:38,493 --> 00:29:41,773 Wszyscy wiedzą, że moich terminów się dotrzymuje. 215 00:29:44,413 --> 00:29:47,612 Syn zapytał mnie o ulubioną bajkę. 216 00:29:48,133 --> 00:29:51,133 Zapytam cię o to samo. To nie jest zagadka. 217 00:29:51,293 --> 00:29:53,933 Jaką bajkę lubisz najbardziej? 218 00:29:54,773 --> 00:29:58,973 Bo ja o chłopcu, który wołał o pomoc. Wiesz, jaki z niej morał? 219 00:29:59,534 --> 00:30:03,094 Nie kłam. Ale to nie wszystko. 220 00:30:03,813 --> 00:30:09,254 Mieszkańcy wioski nie zrobili nic, kiedy wilk rozszarpywał chłopca. 221 00:30:10,013 --> 00:30:13,234 Pomyśl, jak to wyglądało. 222 00:30:13,334 --> 00:30:17,013 Chłopiec płakał i krzyczał, a oni nic. 223 00:30:18,653 --> 00:30:21,254 Widziałeś kogoś, zjadanego przez wilka? 224 00:30:21,373 --> 00:30:25,094 To trwa. Dłużej, niż myślisz. 225 00:30:27,653 --> 00:30:31,894 Gdyby mieszkańcy chcieli dać chłopcu nauczkę, 226 00:30:32,334 --> 00:30:35,334 powstrzymaliby wilka i uratowali mu życie. 227 00:30:35,654 --> 00:30:36,654 Jest nauczka. 228 00:30:38,414 --> 00:30:40,854 Ale pozwolili, żeby go zjadł. 229 00:30:41,654 --> 00:30:43,054 Dlaczego? 230 00:30:43,734 --> 00:30:46,894 Bo nie chodzi o nauczkę dla jednostki. 231 00:30:47,454 --> 00:30:51,095 Cała wioska ma się czegoś nauczyć. 232 00:30:51,854 --> 00:30:54,215 Tak, rozumiem. 233 00:30:55,774 --> 00:30:57,215 Masz godzinę. 234 00:30:57,935 --> 00:31:02,374 Silvio, potrzebuję trochę więcej. Mogę porozmawiać z... 235 00:31:09,135 --> 00:31:11,015 Siadaj. 236 00:31:17,095 --> 00:31:18,575 Co słyszałaś? 237 00:31:19,896 --> 00:31:22,896 Wiem, że ktoś cię trzyma za jaja. 238 00:31:49,816 --> 00:31:53,256 - To nie tak jak myślisz. - Nie? A jak? 239 00:31:54,536 --> 00:31:55,896 Co było w walizce? 240 00:31:56,496 --> 00:31:59,437 Heroina, warta 400 tysięcy. 241 00:31:59,537 --> 00:32:02,616 Skąd agent Interpolu miał tyle towaru? 242 00:32:04,017 --> 00:32:05,576 Jesteś brudnym gliną? 243 00:32:08,096 --> 00:32:09,777 Trafiłam w czuły punkt. 244 00:32:12,137 --> 00:32:15,336 Facet którego słyszałaś, ma na imię Silvio. 245 00:32:15,857 --> 00:32:19,856 Pięć lat zbieraliśmy dowody, żeby go skazać. 246 00:32:20,657 --> 00:32:21,657 Udało się. 247 00:32:24,497 --> 00:32:26,537 Interesy przejął jego syn. 248 00:32:27,017 --> 00:32:29,217 Zabił go konkurencyjny gang. 249 00:32:29,617 --> 00:32:31,618 Silvio obwinia mnie. 250 00:32:31,857 --> 00:32:35,137 Twierdzi, że nie ochroniłem jego chłopca. 251 00:32:37,577 --> 00:32:39,657 Bydlak wyszedł miesiąc temu. 252 00:32:40,897 --> 00:32:42,458 I zaczął mnie ścigać. 253 00:32:44,658 --> 00:32:47,297 Torturował i zabił mojego partnera. 254 00:32:49,138 --> 00:32:50,338 Skutecznie. 255 00:32:52,097 --> 00:32:54,858 Wcale nie szuka zemsty. 256 00:32:55,497 --> 00:32:59,898 Chce odzyskać stracone pieniądze. Pomożesz mi je zdobyć. 257 00:33:01,938 --> 00:33:03,938 Nie wiem, czy dam radę. 258 00:33:04,618 --> 00:33:07,498 Jestem czysta dopiero od roku. 259 00:33:07,658 --> 00:33:10,898 Nie masz wyboru. Weź się w garść! 260 00:33:11,298 --> 00:33:12,698 Rób, co mówię. 261 00:33:23,139 --> 00:33:26,438 Zawsze myślałem, że Bari to ciche i senne miasto. 262 00:33:26,538 --> 00:33:29,138 Ale pewnie jestem nieobiektywny. 263 00:33:29,579 --> 00:33:34,039 Wydarzenia na targowisku przypominają amerykański serial. 264 00:33:34,139 --> 00:33:36,059 Policja, dziennikarze, gapie. 265 00:33:36,259 --> 00:33:39,979 Niedaleko dalej ktoś ostrzelał witrynę apteki. 266 00:33:40,899 --> 00:33:42,759 Dzwoniło troje słuchaczy. 267 00:33:42,859 --> 00:33:46,139 Ktoś mówił o kamieniach, ktoś o broni maszynowej. 268 00:33:46,419 --> 00:33:50,340 Ktoś inny widział mężczyznę z bronią z tłumikiem. 269 00:33:50,620 --> 00:33:53,599 Broń z tłumikiem w Bari. Dacie wiarę? 270 00:33:53,699 --> 00:33:58,300 04.32 NAD RANEM 271 00:34:28,741 --> 00:34:30,140 Widziałaś to? 272 00:34:32,500 --> 00:34:34,621 Zamówisz kilogram hery. 273 00:34:36,821 --> 00:34:38,780 Zażąda forsy z góry. 274 00:34:39,021 --> 00:34:43,781 - Pod żadnym pozorem... - Nie dam mu forsy. Serio? 275 00:34:50,101 --> 00:34:51,101 Masz. 276 00:35:00,261 --> 00:35:01,662 Nie próbuj uciekać. 277 00:35:18,981 --> 00:35:22,982 - Muszą cię szanować. - Jasna sprawa. 278 00:35:24,782 --> 00:35:26,862 Cześć, mała. Zgubiłaś się? 279 00:35:27,382 --> 00:35:30,982 - Załatwicie mi kilogram hery? - Mordo! 280 00:35:32,422 --> 00:35:35,102 - Sporo jak dla królewny. - Tak czy nie? 281 00:35:36,822 --> 00:35:38,022 Stać cię? 282 00:35:41,622 --> 00:35:42,982 Forsa z góry. 283 00:35:44,863 --> 00:35:46,062 Słyszysz, suko? 284 00:35:46,862 --> 00:35:49,022 Dostaniesz, jak przyjdzie towar. 285 00:35:50,422 --> 00:35:52,982 Nie. Dasz mi ją teraz. 286 00:35:55,223 --> 00:35:59,022 Poderżnę ci gardło i wezmę kasę od razu. 287 00:36:01,783 --> 00:36:05,343 A lubisz choć trochę swojego kumpla? 288 00:36:07,743 --> 00:36:12,003 Nie kupuję dla siebie. Co najmniej jeden z was zginie. 289 00:36:12,103 --> 00:36:14,523 10 sekund i zginiecie wszyscy. 290 00:36:14,623 --> 00:36:17,663 Kto przeżyje, dostanie zarzut morderstwa. 291 00:36:18,143 --> 00:36:22,984 Albo dobijemy targu. Coś tam zarobicie. 292 00:36:23,303 --> 00:36:27,344 A jak mój klient będzie zadowolony, popłyną zamówienia. 293 00:36:28,623 --> 00:36:29,824 Przemyślcie to. 294 00:36:35,663 --> 00:36:36,664 Spoko. 295 00:36:37,904 --> 00:36:40,104 - Zaraz wrócę. - Mądra decyzja. 296 00:36:42,144 --> 00:36:43,504 Zaczekam tam. 297 00:36:46,784 --> 00:36:50,264 - Kto to jest? - Miałeś cel na czole. 298 00:36:51,304 --> 00:36:52,804 Ściągam go tu. 299 00:36:52,904 --> 00:36:55,944 - JESTEŚ NA LOTNISKU? - Nie rób nic głupiego. 300 00:37:04,904 --> 00:37:05,905 Telefon. 301 00:37:15,264 --> 00:37:16,784 Jedzie po paczkę. 302 00:37:19,305 --> 00:37:24,665 Słuchaj, moja córka zaraz ląduje. Muszę ją odebrać z lotniska. 303 00:37:25,345 --> 00:37:29,385 - Tyle razy... - Zostajesz ze mną! Jedź! 304 00:37:34,505 --> 00:37:36,226 Ale z ciebie dupek. 305 00:37:37,705 --> 00:37:41,625 Każdą noc spędzam z wami, więc nie mam wielu przyjaciół. 306 00:37:41,986 --> 00:37:47,945 Moja dobra znajoma, Francesca, pracowała dziś w ostrzelanej aptece. 307 00:37:48,345 --> 00:37:51,766 Powiedziała, że ktoś do niej strzelał. 308 00:37:51,866 --> 00:37:55,666 W aptece była kobieta. Zachowywała się dziwnie. 309 00:37:56,226 --> 00:37:58,026 Sprawca strzelał z samochodu. 310 00:37:58,346 --> 00:38:01,986 Francesca jest przerażona. Chciałbym być przy niej. 311 00:38:02,386 --> 00:38:04,866 Ale zostanę z wami. Przez całą noc. 312 00:38:15,746 --> 00:38:18,226 - Gdzie on się podział? - Nie wiem. 313 00:38:22,906 --> 00:38:24,307 Czekaj. Co to jest? 314 00:38:26,267 --> 00:38:28,027 Nic nie widzę. 315 00:39:36,229 --> 00:39:38,308 WŁAŚNIE WYLĄDOWAŁAM 316 00:39:45,428 --> 00:39:51,389 COŚ MI WYPADŁO W PRACY. ODBIERZE CIĘ PAOLO. 317 00:39:53,349 --> 00:39:55,329 NIEFAJNIE. 318 00:39:55,429 --> 00:39:58,609 A KTO TO JEST PAOLO? 319 00:39:58,709 --> 00:40:03,469 MÓJ NOWY ZNAJOMY. ŁAP FOTĘ. ROZPOZNASZ GO. 320 00:40:24,269 --> 00:40:26,790 Karina Ann Sidorov. 321 00:40:27,390 --> 00:40:30,610 Sierra, India, Delta, Oscar, Romeo, Oscar, Victor. 322 00:40:30,710 --> 00:40:32,870 DOB 7484. 323 00:40:34,310 --> 00:40:37,990 Gdzieś wypłynie. Muszę wiedzieć, kiedy. 324 00:40:59,790 --> 00:41:03,031 Moja córka jest na lotnisku. Ma 11 lat. 325 00:41:03,391 --> 00:41:06,231 - Może jej coś grozić. - Jak się pani nazywa? 326 00:41:06,431 --> 00:41:07,971 Karina Sidorov. 327 00:41:08,071 --> 00:41:12,431 - Ma pani jakiś dokument? - Nie. Wszystko mi zabrał. 328 00:41:13,431 --> 00:41:17,071 - Jest gliną. Porwał mnie. - Proszę zaczekać. 329 00:41:18,231 --> 00:41:19,232 Dziękuję. 330 00:41:19,951 --> 00:41:21,631 Mamy nazwisko. 331 00:41:25,792 --> 00:41:29,792 - GDZIE ON JEST? - Tu nie wolno parkować. 332 00:41:33,592 --> 00:41:35,352 Słyszy mnie pan? 333 00:41:37,552 --> 00:41:39,512 Tutaj nie wolno parkować. 334 00:41:40,592 --> 00:41:41,832 Przyjąłem. 335 00:41:44,392 --> 00:41:46,832 Mamy ją zatrzymać. 336 00:41:48,272 --> 00:41:53,172 Ochrona lotniska przywiezie pani córkę do komisariatu. 337 00:41:53,272 --> 00:41:54,552 Dziękuję. 338 00:41:58,392 --> 00:42:02,153 - Dobre wieści? - Sprawdzała ją Valentina Rossi. 339 00:42:02,712 --> 00:42:05,453 - Kto to? - Świeżynka. Ma czekać na ciebie. 340 00:42:05,553 --> 00:42:07,913 - Wysyłam lokalizację. - Świetnie. 341 00:42:18,153 --> 00:42:20,513 Detektyw Covek, Interpol. 342 00:42:21,953 --> 00:42:23,832 Przejmuję dziewczynkę. 343 00:42:37,153 --> 00:42:39,453 Jedziemy na komisariat? 344 00:42:39,553 --> 00:42:42,633 Przywiozą tam moją córkę. Możemy jechać? 345 00:42:50,354 --> 00:42:51,474 Ręce do góry! 346 00:42:56,473 --> 00:42:59,233 Wiesz, jak kończą zabójcy policjantów? 347 00:43:01,834 --> 00:43:03,234 Opuść broń. 348 00:43:08,554 --> 00:43:09,594 Zostaw mnie! 349 00:43:10,474 --> 00:43:12,554 - Puszczaj! - Przestań! 350 00:43:13,714 --> 00:43:15,354 Nigdzie nie pójdziesz. 351 00:43:16,394 --> 00:43:19,994 Jak strzelisz, zabijesz policjanta, 352 00:43:20,674 --> 00:43:23,035 dziecko albo nas oboje. 353 00:43:35,235 --> 00:43:36,315 Dobry wybór. 354 00:43:40,435 --> 00:43:44,535 Policjanci powinni pomagać, a nie porywać dzieci. 355 00:43:44,635 --> 00:43:46,515 Nie porwałem cię. 356 00:43:46,915 --> 00:43:49,075 Jestem przykuta do drzwi. 357 00:43:50,275 --> 00:43:51,675 Dlaczego to robisz? 358 00:43:52,956 --> 00:43:56,715 - Dla twojego bezpieczeństwa. - Nie mam pięciu lat. 359 00:43:56,995 --> 00:43:58,836 Jestem prawie dorosła. 360 00:43:59,435 --> 00:44:01,075 Mama nie ma pieniędzy. 361 00:44:01,635 --> 00:44:05,075 Jeżeli liczysz na okup, to się przeliczysz. 362 00:44:05,556 --> 00:44:06,916 Tata ma pieniądze. 363 00:44:07,436 --> 00:44:11,436 Z nim gadaj o okupie, a nie z mamą. 364 00:44:17,476 --> 00:44:18,676 Na co czekamy? 365 00:44:20,236 --> 00:44:21,236 Proszę. 366 00:44:21,596 --> 00:44:25,116 - Proszę się nie martwić. - Nic z tego nie rozumiem. 367 00:44:26,676 --> 00:44:29,276 O co chodzi? Dlaczego nie jedziemy? 368 00:44:30,397 --> 00:44:32,756 To on! To mój samochód! 369 00:44:33,157 --> 00:44:37,677 - Sprawdźcie numery rejestracyjne! - Zrobimy to na komisariacie. 370 00:44:40,797 --> 00:44:44,017 Skąd on się tu wziął? Co on tu robi? 371 00:44:44,117 --> 00:44:46,217 Niech się nie zbliża! 372 00:44:46,317 --> 00:44:48,417 Kłamie w żywe oczy! 373 00:44:48,517 --> 00:44:49,957 Poproszę dokumenty. 374 00:44:50,397 --> 00:44:53,997 Pracuje dla Interpolu, ale jest sprzedajnym dupkiem! 375 00:44:56,157 --> 00:44:57,357 Mam odznakę. 376 00:45:23,838 --> 00:45:26,358 W samochodzie jest moja córka! 377 00:45:26,598 --> 00:45:29,418 Jak ją dorwałeś, bydlaku? 378 00:45:29,518 --> 00:45:30,998 Sprawdź to. 379 00:45:35,878 --> 00:45:39,238 Jak strzelisz, twój partner zginie. 380 00:45:41,638 --> 00:45:45,038 Opuść broń, to oboje przeżyjecie. 381 00:45:45,839 --> 00:45:47,319 Na ziemię. 382 00:45:53,598 --> 00:45:54,678 Cofnij się. 383 00:45:58,758 --> 00:46:01,559 Połóżcie ręce na samochodzie. 384 00:46:15,880 --> 00:46:19,599 Wysiadaj. I już nic nie kombinuj. 385 00:46:19,759 --> 00:46:21,559 Nienawidzę cię. 386 00:46:30,240 --> 00:46:31,859 - Lucy. - Mamo! 387 00:46:31,959 --> 00:46:35,600 Jestem przy tobie, kochanie. 388 00:46:37,559 --> 00:46:39,359 Wsiadaj i jedź. 389 00:46:40,159 --> 00:46:42,120 Najpierw ją rozkuj. 390 00:46:42,480 --> 00:46:44,700 Wsiadaj. Nie mamy czasu. 391 00:46:44,800 --> 00:46:48,240 Nie pojadę, dopóki nie rozkujesz mojego dziecka! 392 00:46:50,680 --> 00:46:52,480 Do samochodu. 393 00:46:55,360 --> 00:46:57,880 Rozkuj ją. 394 00:47:02,081 --> 00:47:03,280 Natychmiast! 395 00:47:23,401 --> 00:47:27,481 Pewnie macie dziś ciężką noc. Nie tylko wy. 396 00:47:27,921 --> 00:47:31,442 Dwoje policjantów przeżyło chwile grozy. 397 00:47:32,402 --> 00:47:34,081 Odebrano im pistolety. 398 00:47:34,441 --> 00:47:37,902 Wiem, brzmi jak zły dowcip, ale to prawda. 399 00:47:38,002 --> 00:47:42,402 Byli na patrolu, kiedy zaskoczył ich pewien mężczyzna. 400 00:47:44,281 --> 00:47:49,041 - Wjedź przez bramę. - Po co? Co my tu robimy? 401 00:47:52,441 --> 00:47:54,122 To ja. Otwórz. 402 00:47:58,362 --> 00:47:59,762 Nic nie masz. 403 00:48:04,522 --> 00:48:07,122 Co my tu robimy? Nic dla nich nie masz. 404 00:48:08,242 --> 00:48:09,242 Jedź. 405 00:48:51,363 --> 00:48:55,084 - Nie podoba mi się twój znajomy. - Nie jest znajomym. 406 00:48:55,963 --> 00:48:58,244 - To dupek. - Pełna zgoda. 407 00:48:59,123 --> 00:49:01,424 - Ma na imię Paolo? - Nie. 408 00:49:01,524 --> 00:49:03,923 - Kto ci tak powiedział? - Nieważne. 409 00:49:05,364 --> 00:49:07,483 Co to za dziad? 410 00:49:09,444 --> 00:49:11,124 Nie mam pojęcia. 411 00:49:21,684 --> 00:49:24,524 Siedź grzecznie i bądź cicho. 412 00:49:29,404 --> 00:49:34,004 Zostaw ją! Puść ją, zasrańcu! 413 00:49:34,565 --> 00:49:36,684 Lucy! Przyjdę po ciebie! 414 00:49:37,284 --> 00:49:38,884 Zostawcie ją! Lucy! 415 00:49:49,405 --> 00:49:51,925 Nikt nie zrobi ci krzywdy. 416 00:49:52,765 --> 00:49:55,044 Możesz się uspokoić. 417 00:49:57,245 --> 00:50:01,165 Twój przyjaciel, pan Covek, lubi polować na złoczyńców. 418 00:50:02,565 --> 00:50:06,565 Dzięki niemu świat jest bezpiecznym miejscem. 419 00:50:09,286 --> 00:50:12,286 Burmistrz zaleca, żebyśmy zostali w domach. 420 00:50:12,726 --> 00:50:14,585 Po Bari grasuje mężczyzna. 421 00:50:14,685 --> 00:50:18,626 Porwał dwie zakładniczki: kobietę i dziewczynkę. 422 00:50:18,726 --> 00:50:21,285 Zostańcie w domach. Bądźcie bezpieczni. 423 00:50:22,806 --> 00:50:25,806 Wystarczy, że zadasz sobie pytanie. 424 00:50:26,086 --> 00:50:30,966 Jak bardzo chcesz odzyskać to, co ci odebrałem? 425 00:50:53,447 --> 00:50:55,927 Gdzie ona jest? Przyprowadź ją. 426 00:50:56,486 --> 00:50:59,126 Wracaj po nią. Co robisz? 427 00:51:02,006 --> 00:51:05,286 - Nie mogę. - Bez niej się stąd nie ruszę. 428 00:51:07,447 --> 00:51:12,327 Pomożesz mi spłacić dług albo nigdy jej nie zobaczysz. 429 00:51:16,007 --> 00:51:18,008 Jedziemy na jednym wózku. 430 00:51:19,248 --> 00:51:21,447 Jak możesz tak mówić? 431 00:51:23,647 --> 00:51:26,567 - Zabrali moją córkę! - I mojego syna! 432 00:51:32,007 --> 00:51:33,488 Nie miałem wyboru! 433 00:51:33,687 --> 00:51:37,568 Mój syn, moje dziecko, też tam jest! 434 00:51:40,368 --> 00:51:42,408 Silvio by go zabił. 435 00:51:44,688 --> 00:51:46,448 Zastrzelił jak psa. 436 00:51:52,128 --> 00:51:56,768 Potrzebowałem czasu. Nie mogłem inaczej. 437 00:51:58,808 --> 00:52:00,249 Lucy to mój zastaw. 438 00:52:10,769 --> 00:52:12,248 Mamy godzinę, 439 00:52:12,809 --> 00:52:16,769 żeby spłacić mu dług albo nasze dzieci zginą. 440 00:52:17,128 --> 00:52:21,449 Każda sekunda, którą tu siedzimy, to sekunda zmarnowana. 441 00:52:26,689 --> 00:52:29,249 Jaki jest plan? Co robimy? 442 00:52:31,009 --> 00:52:34,949 Jesteś z Interpolu. Niech gliny go aresztują. 443 00:52:35,049 --> 00:52:38,049 Ma do usług drużynę przekupionych gliniarzy. 444 00:52:38,849 --> 00:52:40,329 Została nam ulica. 445 00:52:44,650 --> 00:52:46,929 - Może znam kogoś... - Może? 446 00:52:47,930 --> 00:52:49,689 Nie mamy czasu na "może". 447 00:52:50,609 --> 00:52:55,250 Musimy zdobyć towar na już. Jak to zrobimy? 448 00:53:03,850 --> 00:53:07,130 Daj mi kluczyki i zdejmij te kajdanki. 449 00:53:08,650 --> 00:53:09,651 Już! 450 00:53:10,331 --> 00:53:15,170 Jeżeli mam ci pomóc, nie mogę być przykuta do kierownicy! 451 00:53:23,810 --> 00:53:26,931 Telefon. Oddawaj go, gnoju! 452 00:53:39,010 --> 00:53:39,991 06.06 RANO 453 00:53:40,091 --> 00:53:44,291 Mads, potrzebuję działki. Za 10 minut. Mam forsę. 454 00:54:06,692 --> 00:54:09,491 - Jak marnujesz mój czas... - Bez obaw. 455 00:54:15,812 --> 00:54:18,492 - Fajna miejscówka. - Kto to? 456 00:54:25,972 --> 00:54:28,572 Nie jestem głupi. Nic nie mam. 457 00:54:29,012 --> 00:54:32,292 Prochów nie, ale masz przy sobie broń. 458 00:54:34,813 --> 00:54:38,093 Możesz się wypchać. Jest legalna. 459 00:54:40,813 --> 00:54:42,252 - Dzięki. - Za co? 460 00:54:44,613 --> 00:54:46,453 Jednak jesteś głupi. 461 00:54:48,773 --> 00:54:51,053 - Co jest? - Dobrze wiesz. 462 00:54:52,493 --> 00:54:53,573 Wariatka. 463 00:54:55,693 --> 00:54:59,053 Nie mam towaru. Spadam stąd. 464 00:55:00,413 --> 00:55:04,493 - Idziemy do twojego magazynu. - Co? Nie ma opcji. 465 00:55:09,374 --> 00:55:10,373 Kurde. 466 00:55:12,774 --> 00:55:14,414 Do samochodu. 467 00:55:26,413 --> 00:55:27,574 Jest ochrona. 468 00:55:28,173 --> 00:55:30,854 Mają poważną broń, nie pukawki. 469 00:55:32,174 --> 00:55:35,854 - Kamery? - Jedna od frontu. 470 00:55:36,934 --> 00:55:40,174 Nie nagrywa. Jest tylko do podglądu. 471 00:55:41,014 --> 00:55:44,494 - Ilu ludzi? - Zwykle czterech lub pięciu. 472 00:55:45,094 --> 00:55:47,574 Ale widywałem też kilkunastu. 473 00:55:48,575 --> 00:55:49,774 Może więcej. 474 00:56:14,295 --> 00:56:16,595 Widzieliście zdezelowane alfa romeo? 475 00:56:16,695 --> 00:56:21,075 Nie dzwońcie tutaj, tylko od razu na policję. 476 00:56:21,175 --> 00:56:24,956 Biedne zakładniczki pilnie potrzebują pomocy. 477 00:56:25,056 --> 00:56:30,716 Ale zaraz potem dzwońcie do mnie. Co widzieliście? Gdzie? Kiedy? 478 00:56:30,816 --> 00:56:35,676 Chcemy wiedzieć wszystko. Kto podpalił nasze miasto? 479 00:56:35,776 --> 00:56:37,536 Mowa o prawdziwym ogniu. 480 00:56:37,896 --> 00:56:41,336 Czekam do siódmej. Do końca tej długiej nocy. 481 00:56:51,936 --> 00:56:53,416 Mój ojciec mawiał, 482 00:56:53,816 --> 00:56:57,456 że w życiu trzeba dokonać trzech wyborów. 483 00:56:57,616 --> 00:57:00,696 Dotyczą one spraw najważniejszych. 484 00:57:01,736 --> 00:57:05,817 Dwie decyzje już zapadły. Bez waszej winy i udziału. 485 00:57:06,256 --> 00:57:11,096 Pierwszy wybór należy do was. Kogo poślubić? 486 00:57:19,897 --> 00:57:22,617 Bogacza? Biedaka? Pijaka? 487 00:57:25,177 --> 00:57:29,857 Chyba że wasze małżeństwa już zostały zaaranżowane. 488 00:57:32,257 --> 00:57:34,737 Trudno. Powodzenia następnym razem. 489 00:57:37,777 --> 00:57:40,857 Może dlatego niektórzy wierzą w reinkarnację. 490 00:57:43,617 --> 00:57:48,698 Drugą decyzję podjęto za was. To, gdzie się urodziliście. 491 00:57:50,177 --> 00:57:55,938 Gdybyście urodzili się na Saharze, musielibyście chodzić po wodę. 492 00:57:57,898 --> 00:58:02,298 Nie dałoby się inaczej. To dość niesprawiedliwe. 493 00:58:03,858 --> 00:58:07,538 Ale życie nie zawsze jest sprawiedliwe. 494 00:58:11,338 --> 00:58:13,298 I tak to się kręci. 495 00:58:18,499 --> 00:58:21,418 Bóg wymyślił wybory 496 00:58:23,178 --> 00:58:25,459 i wybrał, że będę miał syna. 497 00:58:29,139 --> 00:58:30,259 I córkę. 498 00:58:33,019 --> 00:58:35,059 Czasami ktoś wygra, 499 00:58:37,699 --> 00:58:39,659 ale większość przegrywa. 500 00:58:42,739 --> 00:58:43,859 Ja wygrałem. 501 00:58:46,459 --> 00:58:48,099 Może wy też wygracie. 502 00:59:02,459 --> 00:59:06,900 - Celuję do ciebie. - Jesteście dla siebie stworzeni. 503 00:59:15,860 --> 00:59:18,420 To ja, Mads. Przyjechałem po marychę. 504 00:59:28,940 --> 00:59:34,461 06.23 RANO 505 01:00:01,941 --> 01:00:02,941 Drzwi. 506 01:01:50,064 --> 01:01:52,104 Zostań. Jak powiem - strzelaj. 507 01:01:57,744 --> 01:01:58,745 Teraz. 508 01:02:04,264 --> 01:02:05,264 Idź. 509 01:02:44,826 --> 01:02:48,025 Zostały mi trzy naboje. Po trzecim mnie osłaniaj. 510 01:04:09,868 --> 01:04:11,267 Znajdźmy forsę. 511 01:04:13,467 --> 01:04:15,548 - Za nią! - Stój! 512 01:04:56,349 --> 01:04:59,869 Nie chodzi o ciebie. Chcę tylko torbę. 513 01:05:03,189 --> 01:05:05,309 Cofnij się! Bo strzelę. 514 01:05:06,749 --> 01:05:09,790 - Opuść broń i daj torbę. - Nie ma mowy. 515 01:05:17,030 --> 01:05:20,190 Powoli opuścimy broń. 516 01:05:23,190 --> 01:05:24,190 Co? 517 01:05:24,629 --> 01:05:26,950 Zrób to. Ja będę gadać. 518 01:05:33,949 --> 01:05:35,190 Porozmawiajmy. 519 01:05:35,950 --> 01:05:39,550 Zabieraj swojego chłopaka i wynoś się stąd. 520 01:05:39,830 --> 01:05:43,830 O nie, ten gość nie jest moim chłopakiem. 521 01:05:44,430 --> 01:05:47,111 Dupek porwał moją córkę. 522 01:05:47,511 --> 01:05:49,910 Muszę ją odzyskać, zanim... 523 01:05:55,110 --> 01:06:00,111 To, co masz w tej torbie, może ocalić życie mojej córki. 524 01:06:01,830 --> 01:06:03,990 Jej życie jest w twoich rękach. 525 01:06:05,751 --> 01:06:09,271 Rzucę ci torbę i pójdę. 526 01:06:11,031 --> 01:06:12,271 Daję ci słowo. 527 01:06:39,152 --> 01:06:41,272 Bierz torbę i idziemy. 528 01:06:51,592 --> 01:06:55,592 Zidentyfikowano samotnego wilka, który sterroryzował miasto. 529 01:06:55,832 --> 01:06:59,152 To agent Interpolu w zmowie z dilerami narkotyków. 530 01:06:59,272 --> 01:07:01,733 Nie chciałbym być na jego miejscu. 531 01:07:01,833 --> 01:07:04,812 Kiedy dorwie go policja, poleje się krew. 532 01:07:04,912 --> 01:07:08,573 Raczej nie wyjdzie z tego żywy. Zostańcie w domach. 533 01:07:08,673 --> 01:07:10,353 Ile czasu nam zostało? 534 01:07:12,673 --> 01:07:15,673 O w mordę. Sprawdź torbę. 535 01:07:17,833 --> 01:07:19,032 Co mamy? 536 01:07:20,353 --> 01:07:21,873 Jakieś sto tysięcy. 537 01:07:24,153 --> 01:07:25,993 I paczkę hery. 538 01:07:47,194 --> 01:07:50,093 Dobra, damy mu to, co mamy 539 01:07:50,193 --> 01:07:55,513 - i poprosimy o więcej czasu. - Nasz czas się skończył. 540 01:08:07,514 --> 01:08:12,034 07.02 RANO 541 01:08:16,554 --> 01:08:18,594 Zawodziłam Lucy przez całe życie. 542 01:08:18,874 --> 01:08:21,474 Obiecałam jej, że to się nie powtórzy. 543 01:08:22,274 --> 01:08:26,275 - Idziemy na wojnę. - Może nam się udać. 544 01:08:27,395 --> 01:08:29,715 - Może. - Mam nadzieję. 545 01:08:34,955 --> 01:08:36,155 Są na miejscu. 546 01:09:20,596 --> 01:09:22,756 W bagażniku jest torba sportowa. 547 01:09:23,756 --> 01:09:24,756 Dziewczyna? 548 01:09:25,556 --> 01:09:28,956 Musiałem się nią zająć. Też tam jest. 549 01:09:55,677 --> 01:09:56,677 Kryj się. 550 01:10:01,277 --> 01:10:03,357 - Gotowa? - Przyszłam po dzieci. 551 01:10:11,638 --> 01:10:12,677 Mam problem. 552 01:10:13,757 --> 01:10:15,397 Facet po lewej. 553 01:10:16,038 --> 01:10:19,117 Odwrócę uwagę. Zdejmiesz go na mój znak. 554 01:10:31,398 --> 01:10:32,398 Teraz. 555 01:10:39,798 --> 01:10:40,838 - Oberwałaś? 556 01:10:41,958 --> 01:10:43,918 - Chyba nie. - Czułabyś. 557 01:10:53,158 --> 01:10:54,638 Koleś za rusztowaniem. 558 01:10:59,558 --> 01:11:01,638 Biegnij prosto do niego. 559 01:11:06,079 --> 01:11:11,959 Oszalałeś? Sama się zastrzelę. Oszczędzisz na kulach. 560 01:11:12,199 --> 01:11:13,959 Nie zauważy cię. 561 01:11:14,999 --> 01:11:18,039 - Zaufaj mi. - Mam ci zaufać? 562 01:11:18,399 --> 01:11:21,079 Porwałeś moje dziecko. 563 01:11:22,560 --> 01:11:26,999 Wciągnąłem was w to, bo byłem zdesperowany. 564 01:11:34,279 --> 01:11:35,280 Dobra. 565 01:11:36,479 --> 01:11:41,360 Jeśli umrę, pamiętaj, że to przez ciebie. 566 01:11:50,160 --> 01:11:51,080 Teraz. 567 01:13:36,042 --> 01:13:37,043 Tam. 568 01:14:07,603 --> 01:14:08,803 Lucy. 569 01:14:10,004 --> 01:14:11,804 Mamo! Pomóż nam! 570 01:14:35,525 --> 01:14:36,524 Za mną. 571 01:15:34,486 --> 01:15:36,086 Dzieci są z nim. 572 01:15:36,446 --> 01:15:40,286 Rzućcie broń i wyjdźcie. Albo Bóg mi świadkiem, 573 01:15:40,686 --> 01:15:43,466 zabiję ich tu i teraz! 574 01:15:43,566 --> 01:15:46,366 Ty też zginiesz. Słyszysz, sukinsynu? 575 01:15:48,846 --> 01:15:54,046 - Uwolnij ich, to cię puścimy. - Jadą tu moi ludzie. 576 01:15:54,886 --> 01:15:56,567 Stracicie przewagę. 577 01:16:01,806 --> 01:16:02,806 Mamo! 578 01:16:17,167 --> 01:16:18,367 Błagam, nie! 579 01:17:25,689 --> 01:17:26,889 Ręce do góry! 580 01:17:36,849 --> 01:17:40,689 Skarbie. Nic ci nie jest. Kocham cię. 581 01:17:41,329 --> 01:17:43,849 Zawsze o tym pamiętaj. 582 01:18:00,490 --> 01:18:01,890 Nie! 583 01:18:17,770 --> 01:18:19,170 Tato! 584 01:20:32,374 --> 01:20:37,054 SZEŚĆ MIESIĘCY PÓŹNIEJ 585 01:20:40,054 --> 01:20:42,574 - Gotowe? - Do dzieła. 586 01:22:17,937 --> 01:22:20,857 Bóg wymyślił wybory 587 01:22:23,617 --> 01:22:25,777 i wybrał, że będę miał syna. 588 01:22:29,057 --> 01:22:30,297 I córkę. 589 01:22:35,017 --> 01:22:36,937 Czasami ktoś wygra, 590 01:22:38,138 --> 01:22:40,137 ale większość przegrywa. 591 01:22:45,097 --> 01:22:46,658 Może wy też wygracie. 592 01:22:56,218 --> 01:22:59,697 Pamiętacie kobietę, porwaną przez agenta Interpolu? 593 01:23:00,058 --> 01:23:04,397 My w Bari pamiętamy tę noc. Nie dokończyliśmy tej historii. 594 01:23:04,497 --> 01:23:08,878 Jej życie się zmieniło. Prowadzi restaurację nad morzem. 595 01:23:08,978 --> 01:23:11,018 Podobno rewelacyjną. 596 01:23:11,498 --> 01:23:14,978 Poziom gwiazdkowy, a ceny przystępne. 597 01:23:15,698 --> 01:23:17,638 Na pewno tam zajrzę. 598 01:23:17,738 --> 01:23:21,619 Ale na razie czekam na wasze głosy i tajemnice Bari. 599 01:23:22,299 --> 01:23:27,978 Najpierw posłuchajmy klasyki. Ten utwór poprawi wam humor. 600 01:23:52,219 --> 01:23:55,419 Wesja polska - CANAL+ Tekst: Hanna Osuch