1
00:00:49,966 --> 00:00:51,217
Niech się kręci, stary.
2
00:00:55,638 --> 00:00:59,934
Trudno tego słuchać,
dlatego wciąż to powtarzam.
3
00:01:01,644 --> 00:01:04,731
Nie spowodowałam tego,
nie mogę tego kontrolować,
4
00:01:05,982 --> 00:01:07,317
ani wyleczyć.
5
00:01:15,033 --> 00:01:19,329
Przez większość życia
uważałam się za ofiarę.
6
00:01:21,289 --> 00:01:25,752
Mój mąż dużo pił,
dlatego miało się stać to czy tamto.
7
00:01:28,254 --> 00:01:31,382
Krótkoterminowość zawsze była okropna.
8
00:01:31,466 --> 00:01:34,928
Myślałam, że jeśli po prostu wyrzucę
jego zapas alkoholu
9
00:01:34,928 --> 00:01:38,306
czy go gdzieś schowam,
problem zostanie rozwiązany.
10
00:01:40,058 --> 00:01:44,896
Nie da się ogarnąć takiego chaosu
bez zmiany myślenia,
11
00:01:47,190 --> 00:01:49,442
zmian u podstaw
12
00:01:51,194 --> 00:01:53,154
i zmiany chemii.
13
00:01:54,114 --> 00:01:55,281
A to jest trudne.
14
00:01:56,616 --> 00:02:00,161
Wiem, że miałam swój udział
w jego nadużyciach.
15
00:02:02,747 --> 00:02:04,666
Jestem za to na siebie strasznie zła.
16
00:02:05,750 --> 00:02:06,668
Ale
17
00:02:09,337 --> 00:02:13,091
wyszło też z tego coś dobrego.
18
00:02:14,342 --> 00:02:17,303
Zrozumiałam, że najlepsze, co mogę zrobić,
19
00:02:18,513 --> 00:02:21,516
to dbanie o własny interes.
20
00:02:23,810 --> 00:02:28,481
Zamiast próbować wszystko naprawić,
po prostu usuwam się z każdej sytuacji,
21
00:02:28,565 --> 00:02:32,610
która jest lub może stać się toksyczna.
22
00:02:38,032 --> 00:02:39,909
Co jest z wami nie tak?
23
00:02:39,993 --> 00:02:42,954
Sześć kiełbasek, pięć sałatek greckich
i ravioli! Do roboty!
24
00:02:42,954 --> 00:02:45,248
Mamy obsuwę, bo nie pracujesz.
25
00:02:45,415 --> 00:02:47,458
Postradałaś rozum?
26
00:02:47,542 --> 00:02:49,085
Zapierdalam jak robot.
27
00:02:50,837 --> 00:02:54,549
- Czekam na te papryczki, Szefie.
- Klienci muszą dostać swoje zamówienia!
28
00:02:54,549 --> 00:02:56,551
- Szefie, potrzebuję żetonów.
- Jakich żetonów?
29
00:02:56,551 --> 00:02:59,012
Posłuchaj słów wychodzących z moich ust.
30
00:02:59,012 --> 00:03:02,056
- Słuchasz mnie?
- Mówcie ciszej.
31
00:03:02,140 --> 00:03:04,559
Dziękuję. Bardzo przepraszam.
Dziękuję za cierpliwość.
32
00:03:04,559 --> 00:03:06,895
Narożnik. Kto zabrał moje tace?
To kradzież.
33
00:03:06,895 --> 00:03:08,521
Nikt ich nie wziął. Przygotowałam je.
34
00:03:08,605 --> 00:03:11,691
- Są w piekarniku, gotowe dla ciebie.
- Z tyłu.
35
00:03:11,691 --> 00:03:14,652
- Ketchup jest tam.
- Czekamy na papryczki.
36
00:03:14,736 --> 00:03:17,113
Siema. Cisco, co dla ciebie?
37
00:03:17,197 --> 00:03:18,448
Poproszę dwa hot dogi.
38
00:03:18,448 --> 00:03:19,699
Dwa hot dogi.
39
00:03:19,699 --> 00:03:21,910
Przestań krzyczeć. Naciśnij przycisk.
40
00:03:21,910 --> 00:03:23,912
Sydney, skup się na pracy.
41
00:03:23,912 --> 00:03:25,246
- Przestań krzyczeć.
- Oszalałeś?
42
00:03:25,330 --> 00:03:27,957
- Naucz się używać komputera.
- W porządku?
43
00:03:28,458 --> 00:03:30,126
- Tak.
- Na pewno?
44
00:03:30,210 --> 00:03:31,044
Tak.
45
00:03:31,044 --> 00:03:32,629
Dziękuję.
46
00:03:32,795 --> 00:03:34,172
- Przestań!
- Płaci pan 5,25.
47
00:03:34,172 --> 00:03:36,132
-Żetony.
- Do roboty!
48
00:03:36,216 --> 00:03:37,759
- Za mało papryki.
- Przesuń to.
49
00:03:37,759 --> 00:03:39,761
Blossom, co na dziś, mortadela?
50
00:03:39,761 --> 00:03:42,222
Muszę pokroić więcej papryki.
Nie mam więcej.
51
00:04:28,893 --> 00:04:30,478
Alkoholizm, Choroba Rodzinna.
52
00:04:33,189 --> 00:04:35,525
Trzy Przeszkody Na Drodze Do Sukcesu w AA.
53
00:04:38,236 --> 00:04:42,448
Nakazy i Zakazy.
54
00:04:46,077 --> 00:04:48,830
- Dzień dobry.
55
00:04:48,830 --> 00:04:50,415
- Cześć, Carmy.
- Dzień dobry.
56
00:04:50,415 --> 00:04:52,208
Co tak wcześnie?
57
00:04:52,292 --> 00:04:53,835
Nie mogłem spać.
58
00:05:00,800 --> 00:05:02,468
Mam flashbacki.
59
00:05:02,552 --> 00:05:03,970
Skserowałem je z twoich książek.
60
00:05:03,970 --> 00:05:05,888
{\an8}Jeśli to za dużo, mogę je zdjąć.
61
00:05:06,597 --> 00:05:08,599
Nie. Wygląda dobrze.
62
00:05:08,683 --> 00:05:10,768
Te kolory są dzikie. Dają mi do myślenia.
63
00:05:10,852 --> 00:05:12,395
- Cześć.
- Dzień dobry.
64
00:05:12,395 --> 00:05:14,063
Tak.
65
00:05:16,316 --> 00:05:19,402
Wiesz, że do przygotowania tego
potrzebne jest 12 osób?
66
00:05:20,194 --> 00:05:22,322
Tak. Robiłem to co wieczór.
67
00:05:22,322 --> 00:05:23,573
Wstrzymać 17.
68
00:05:23,573 --> 00:05:26,492
- W środku jest 20 kieliszków wina.
- To znaczy?
69
00:05:26,576 --> 00:05:28,703
- Wina śliwkowego.
- Co?
70
00:05:29,412 --> 00:05:32,332
To słodkie wino z Japonii,
71
00:05:32,332 --> 00:05:35,293
wlewa się je do garnka i gotuje.
72
00:05:35,918 --> 00:05:40,548
Gotujesz je, aż zrobi się syrop.
73
00:05:40,882 --> 00:05:42,342
Trwa to wiele godzin.
74
00:05:42,342 --> 00:05:45,011
Pilnuje tego dwóch kucharzy
na dwóch zmianach.
75
00:05:45,136 --> 00:05:46,012
Tak, szefie.
76
00:05:46,012 --> 00:05:47,555
Masz śliwkowy consommé,
77
00:05:47,555 --> 00:05:51,351
czyli czarne śliwki
gotowane na czarnym occie,
78
00:05:51,351 --> 00:05:52,977
sól, cukier.
79
00:05:53,061 --> 00:05:56,105
Trzeba to mieszać w nieskończoność,
żeby cukier się nie przypalił.
80
00:05:56,189 --> 00:06:00,109
A potem skompresowane śliwki,
czyli świeże, krojone na idealne
81
00:06:00,193 --> 00:06:02,111
czterocentymetrowe kwadraty,
82
00:06:02,195 --> 00:06:03,988
polewasz zredukowanym winem śliwkowym,
83
00:06:04,572 --> 00:06:06,157
i uszczelniasz to próżniowo.
84
00:06:06,783 --> 00:06:08,451
Bierzesz consommé, robisz galaretkę.
85
00:06:09,994 --> 00:06:12,163
Nasz szef chciał, by galaretka
86
00:06:12,163 --> 00:06:14,540
miała konsystencję żelków Haribo,
87
00:06:14,624 --> 00:06:16,751
co nigdy się nam nie udawało.
88
00:06:16,751 --> 00:06:18,836
Czyli gęstą i gumową?
89
00:06:18,920 --> 00:06:22,715
Tak, ale też miękką.
90
00:06:22,799 --> 00:06:24,342
Niezbyt miękką.
91
00:06:25,009 --> 00:06:27,053
Nikomu to nie wychodziło.
Ciągle była zbyt miękka,
92
00:06:27,053 --> 00:06:30,640
zbyt twarda, topiła się zbyt szybko
lub była zbyt gumowa.
93
00:06:32,350 --> 00:06:36,687
Pewnego dnia jeden z kucharzy się zawziął.
94
00:06:37,563 --> 00:06:40,316
Przez rok zajmował się
wyłącznie rozgryzieniem tego.
95
00:06:40,400 --> 00:06:41,359
Jak to zrobił?
96
00:06:41,359 --> 00:06:42,527
- Cóż...
- Tłuszcz cielęcy.
97
00:06:42,527 --> 00:06:43,569
Co?
98
00:06:44,654 --> 00:06:47,073
Tłuszcz cielęcy krzepnie, gdy jest zimny.
99
00:06:47,281 --> 00:06:50,201
- Więc...
- Tak, zgadza się.
100
00:06:50,201 --> 00:06:51,327
Ogień.
101
00:06:51,702 --> 00:06:53,329
Kurwa, stary. Misja zakończona.
102
00:06:54,622 --> 00:06:56,374
- Tak.
- Podam ci to.
103
00:06:56,374 --> 00:06:57,750
- Nie trzeba.
- Na pewno?
104
00:06:57,834 --> 00:06:59,127
Tak. Dzięki.
105
00:06:59,794 --> 00:07:01,462
Sydney, możemy porozmawiać u mnie?
106
00:07:01,587 --> 00:07:03,089
- Tak.
- Dzięki.
107
00:07:05,633 --> 00:07:09,011
- Zeszły tydzień był koszmarny.
- Tak, zgadzam się.
108
00:07:09,095 --> 00:07:11,639
- Trzeba to powstrzymać, nim się pogorszy.
- Tak.
109
00:07:11,639 --> 00:07:14,475
Myślę, że...
Przepraszam na chwilę. Hej, Ebro!
110
00:07:14,809 --> 00:07:17,895
Dlaczego Michael
nie zamawiał trzylitrowych?
111
00:07:18,771 --> 00:07:20,106
Mów po angielsku.
112
00:07:20,106 --> 00:07:21,691
Ta puszka ma 750 ml, tak?
113
00:07:21,691 --> 00:07:24,444
Dlaczego Michael
nie kupował trzylitrowych?
114
00:07:24,444 --> 00:07:25,736
Są tańsze.
115
00:07:25,820 --> 00:07:29,407
Im więcej dowiaduję się o Michaelu,
tym mniej rozumiem.
116
00:07:29,407 --> 00:07:31,117
Spoczywaj w pokoju, młody człowieku.
117
00:07:31,659 --> 00:07:33,786
Co z tego?
I tak nie używamy pomidorów.
118
00:07:34,912 --> 00:07:36,831
O co ci chodziło? Przepraszam.
119
00:07:36,831 --> 00:07:39,500
Oldskulowa brygada. Ty nią rządzisz.
120
00:07:41,085 --> 00:07:43,629
- Z całym szacunkiem, nie.
- Mówiłaś, że tego chcesz.
121
00:07:43,713 --> 00:07:45,798
Nie, mówiłam, że chcę robić więcej.
122
00:07:45,882 --> 00:07:47,508
Nie mówiłam, że chcę wykonywać
123
00:07:47,592 --> 00:07:49,093
- rosyjski program gimnastyczny.
- Nie.
124
00:07:49,177 --> 00:07:50,470
To definiowanie ról, prawda?
125
00:07:50,470 --> 00:07:53,222
Tworzy lepszy przepływ pracy.
Przywykłaś do tego.
126
00:07:53,306 --> 00:07:55,516
- To nie znaczy, że mi się podobało.
- To początek.
127
00:07:55,600 --> 00:07:58,060
- To pomyłka.
- To pomoże.
128
00:07:58,144 --> 00:08:00,605
Stworzy toksyczną,
zhierarchiwizowaną strukturę.
129
00:08:00,605 --> 00:08:02,106
Czym jest teraz?
130
00:08:03,900 --> 00:08:04,775
Jest beznadziejnie,
131
00:08:04,859 --> 00:08:08,196
ale w takim systemie
miałabym jeszcze mniej do powiedzenia.
132
00:08:08,196 --> 00:08:10,072
- Ty miałbyś więcej problemów.
- Nie.
133
00:08:10,156 --> 00:08:11,949
- Tak.
- Możemy to zrobić inaczej.
134
00:08:12,033 --> 00:08:14,368
Nie mogę codziennie na nich wrzeszczeć.
135
00:08:14,452 --> 00:08:15,369
Musimy to przerwać.
136
00:08:15,453 --> 00:08:17,747
Trzeba zmienić chemię.
137
00:08:18,664 --> 00:08:21,250
- Tak, ale...
- Chcemy zmienić tę restaurację, prawda?
138
00:08:22,168 --> 00:08:23,252
Tak.
139
00:08:23,461 --> 00:08:26,756
Ja zajmę się biznesem,
a ty wszystkim innym.
140
00:08:28,549 --> 00:08:29,884
Spróbujmy.
141
00:08:31,260 --> 00:08:32,803
W porządku.
142
00:08:32,887 --> 00:08:34,222
Świetnie. Do dzieła.
143
00:08:34,931 --> 00:08:37,934
- Teraz?
- Tak.
144
00:08:37,934 --> 00:08:40,311
Weźcie sobie, śmiało.
145
00:08:40,937 --> 00:08:42,313
Fajna sprawa.
146
00:08:42,480 --> 00:08:45,483
- Carm, telefon dzwoni.
- Słyszę, dzięki.
147
00:08:45,483 --> 00:08:48,069
Manny, Angel, śmiało. Też sobie weźcie.
148
00:08:48,069 --> 00:08:49,820
Będziemy wyglądać jak drużyna.
149
00:08:49,904 --> 00:08:50,821
- Fajnie, szefie.
- Tak.
150
00:08:50,905 --> 00:08:53,199
- Moja jest lepsza, Jeff.
- Ok.
151
00:08:53,199 --> 00:08:56,160
Za chwilę oddam głos szefowej Sydney.
152
00:08:56,244 --> 00:08:57,453
Ale najpierw...
153
00:08:59,872 --> 00:09:01,624
Słuchajcie, nie staram się być dupkiem
154
00:09:01,624 --> 00:09:03,918
i zmieniać waszego systemu, jasne?
155
00:09:03,918 --> 00:09:05,461
Nie chcę go spieprzyć,
156
00:09:05,545 --> 00:09:08,756
wtrącać się, ani nic z tych rzeczy.
157
00:09:08,756 --> 00:09:12,218
Chcę go wykorzystać.
158
00:09:12,218 --> 00:09:15,346
Dobra, poważnie, chcę to zorganizować.
159
00:09:15,346 --> 00:09:18,516
Nie możemy dalej działać w ten sposób.
Dostaliśmy „C”.
160
00:09:19,392 --> 00:09:24,313
„C” oznacza chaos.
To się nie może powtórzyć.
161
00:09:26,232 --> 00:09:30,111
Dlatego zaczniemy działać
jak kuchnia francuska.
162
00:09:30,111 --> 00:09:32,446
To oznacza, że będziemy mieć
łańcuch dowodzenia.
163
00:09:33,114 --> 00:09:35,783
Jasne? Został opracowany
przez Escoffiera i myślę...
164
00:09:35,783 --> 00:09:37,535
Tego pedzia?
165
00:09:38,995 --> 00:09:40,288
Uwielbiam go.
166
00:09:41,205 --> 00:09:44,041
- Co się dzieje?
- Wdrażamy francuską brygadę.
167
00:09:45,126 --> 00:09:46,377
Rozumiem. Fajnie.
168
00:09:47,295 --> 00:09:48,713
Tak.
169
00:09:48,921 --> 00:09:50,965
- Pieprzyć to.
- To bzdura.
170
00:09:53,634 --> 00:09:55,845
- Dobra.
- Carmen, nie.
171
00:09:56,762 --> 00:09:59,515
- Byłem kiedyś w brygadzie.
- Co się stało?
172
00:10:00,182 --> 00:10:01,601
Wielu ludzi zginęło.
173
00:10:02,018 --> 00:10:03,436
- Widzisz?
- Dobra. Tym razem
174
00:10:03,436 --> 00:10:04,437
będzie inaczej.
175
00:10:04,437 --> 00:10:06,022
Słuchajcie,
176
00:10:06,022 --> 00:10:10,318
to właśnie robią prawdziwe kuchnie
i prawdziwe zespoły.
177
00:10:10,484 --> 00:10:12,361
Każdy dba o swoje stanowisko,
178
00:10:12,445 --> 00:10:14,989
utrzymuje je w czystości.
179
00:10:17,074 --> 00:10:19,243
Jasne? Dobra.
180
00:10:19,327 --> 00:10:20,786
Odbiorę ten telefon.
181
00:10:21,662 --> 00:10:23,831
Zostawiam was w dobrych rękach.
182
00:10:24,498 --> 00:10:26,125
Twoja kolej. Dzięki, zespole.
183
00:10:28,711 --> 00:10:32,089
Jak pewnie słyszeliście,
184
00:10:32,173 --> 00:10:36,552
wprowadzamy brygadę francuską.
185
00:10:36,636 --> 00:10:38,054
Wszyscy to słyszeliśmy.
186
00:10:38,054 --> 00:10:41,015
Carmen jest szefem kuchni.
187
00:10:41,015 --> 00:10:43,726
Prowadzi całą restaurację.
188
00:10:44,393 --> 00:10:45,353
Ja będę...
189
00:10:45,353 --> 00:10:47,396
jego zastępczynią.
190
00:10:47,563 --> 00:10:48,731
To hierarchia.
191
00:10:48,731 --> 00:10:51,817
Bardziej jej udawanie.
192
00:10:52,401 --> 00:10:56,447
Chodzi o podział pracy.
Jestem jego zastępczynią,
193
00:10:56,447 --> 00:10:58,115
wykonuję polecenia,
194
00:10:58,199 --> 00:11:01,535
nawet jeśli prowadzi to do napięć,
chaosu i urazy,
195
00:11:01,619 --> 00:11:04,121
i ostatecznie się nie uda.
Ale to właśnie robię.
196
00:11:04,205 --> 00:11:05,790
Przykro mi, jestem zastępczynią.
197
00:11:05,790 --> 00:11:08,417
- Tina, jesteś...
- Nie mówię po angielsku.
198
00:11:08,501 --> 00:11:10,586
Słyszałam, jak mówisz po angielsku.
199
00:11:10,670 --> 00:11:13,422
Przed chwilą mówiłaś po angielsku.
Odpowiadasz za garmażerię.
200
00:11:13,506 --> 00:11:15,174
- Ebra...
- Przygotowanie mięsa.
201
00:11:15,841 --> 00:11:19,261
Jesteś teraz kucharzem zespołu.
202
00:11:19,345 --> 00:11:20,221
Kucharzem zespołu.
203
00:11:20,846 --> 00:11:22,348
Tak.
204
00:11:22,598 --> 00:11:23,599
Przyjmuję.
205
00:11:27,103 --> 00:11:29,855
Cześć, tu The Beef. Przepraszam za to.
W czym mogę pomóc?
206
00:11:29,939 --> 00:11:30,856
Jest tam Michael?
207
00:11:34,652 --> 00:11:36,028
Halo?
208
00:11:36,946 --> 00:11:38,447
Nie ma go tu w tej chwili.
209
00:11:39,490 --> 00:11:41,283
Kto mówi?
210
00:11:41,367 --> 00:11:43,285
Powiedz mu, że dzwonił Nico.
Będzie wiedział.
211
00:11:44,954 --> 00:11:46,205
Dobra, Nico.
212
00:11:48,040 --> 00:11:49,625
Halo?
213
00:11:52,086 --> 00:11:53,003
Kto to był?
214
00:11:55,965 --> 00:11:58,968
Carmen, kto to był?
215
00:12:03,597 --> 00:12:05,307
Jakiś koleś pytał o Michaela.
216
00:12:08,894 --> 00:12:10,312
Kto?
217
00:12:10,396 --> 00:12:11,272
Nico.
218
00:12:14,066 --> 00:12:16,193
Dobra. Zajmę się tym.
219
00:12:17,862 --> 00:12:19,655
- O co chodzi?
- To idiota.
220
00:12:19,780 --> 00:12:21,365
Ogarnę to, nie martw się.
221
00:12:24,243 --> 00:12:26,245
Co tam? Jesteś wkurzony?
222
00:12:28,497 --> 00:12:30,916
Nie, przez chwilę poczułem się,
jakby Michael żył.
223
00:12:37,173 --> 00:12:38,507
Nie, dzięki.
224
00:12:58,778 --> 00:13:00,154
Marcus, będziesz...
225
00:13:00,154 --> 00:13:01,989
- Cukiernikiem?
- Tak, dokładnie.
226
00:13:01,989 --> 00:13:05,326
Mógłbym robić fajne rzeczy,
gdybyśmy zrezygnowali z pieczenia chleba.
227
00:13:05,326 --> 00:13:07,661
- Niezły pomysł.
- Mógłbym zrobić ciasto czekoladowe.
228
00:13:07,745 --> 00:13:09,705
- Kawałek za pięć dolców.
- Sześć z lodami.
229
00:13:10,289 --> 00:13:11,248
Dobra.
230
00:13:11,624 --> 00:13:13,876
- Masz przepis?
- Nie, ale mogę się nauczyć.
231
00:13:13,876 --> 00:13:15,503
Zrób więcej miejsca w piekarniku.
232
00:13:15,711 --> 00:13:17,463
- Tak.
- Podoba mi się ta brygada.
233
00:13:17,588 --> 00:13:19,673
Dobra, ja będę saucierką,
234
00:13:19,757 --> 00:13:23,010
co oznacza, że będę robić sosy,
wywary, tego typu rzeczy.
235
00:13:23,010 --> 00:13:25,554
Richie będzie robił to, co do tej pory.
236
00:13:26,013 --> 00:13:28,265
Każdy dzień
zaczynamy spotkaniem przed zmianą,
237
00:13:28,599 --> 00:13:30,601
robimy obchód,
238
00:13:30,601 --> 00:13:32,228
a następnie przegląd na koniec dnia.
239
00:13:32,353 --> 00:13:33,771
Omawiamy sprawy bieżące,
240
00:13:33,771 --> 00:13:35,648
zastanawiamy się, co możemy robić lepiej.
241
00:13:36,273 --> 00:13:38,818
Wiem, że to wydaje się
czasochłonne i irytujące,
242
00:13:38,818 --> 00:13:41,862
ale daję słowo, że taka organizacja
bardzo nam pomoże.
243
00:13:41,946 --> 00:13:45,074
Dzięki niej wszystko będzie przebiegać
płynniej, spokojniej.
244
00:13:45,407 --> 00:13:49,912
Muszę coś załatwić.
Zastąpisz mnie? Dzięki.
245
00:13:50,704 --> 00:13:53,541
Właśnie tak.
246
00:14:47,136 --> 00:14:50,639
Dobra. Sprawdzę to za sekundę,
więc po prostu...
247
00:14:59,315 --> 00:15:02,151
Dobra. Wygląda dobrze. Mamy to.
248
00:15:03,235 --> 00:15:04,695
Narożnik.
249
00:15:05,362 --> 00:15:07,489
Powinnaś przygotowywać warzywa.
250
00:15:07,573 --> 00:15:09,658
- Nie jesteś moim Jeffem.
- Dzisiaj jestem,
251
00:15:09,742 --> 00:15:11,869
- więc możesz po prostu...
- Spokojnie. Zrobię to.
252
00:15:11,869 --> 00:15:13,704
Spoko.
253
00:15:14,413 --> 00:15:16,415
Z tyłu. Jakie jest danie dnia?
254
00:15:16,415 --> 00:15:19,668
Kurczak w słodkim sosie przy użyciu
jak najmniejszej liczby patelni.
255
00:15:19,752 --> 00:15:21,045
Świetnie. Dzięki.
256
00:15:21,045 --> 00:15:22,379
- Z tyłu.
- Jeden z nich
257
00:15:22,463 --> 00:15:24,298
- był jak jakaś gówniana żelka.
- Narożnik.
258
00:15:24,840 --> 00:15:26,300
- To smakuje jak...
- Z tyłu.
259
00:15:26,300 --> 00:15:28,886
- Tak. Ale na innym poziomie.
- Z tyłu.
260
00:15:28,886 --> 00:15:29,887
- No dalej.
- Spokojnie.
261
00:15:30,721 --> 00:15:32,014
Kurwa!
262
00:15:32,473 --> 00:15:34,391
- Sydney, w porządku?
- Tak.
263
00:15:34,934 --> 00:15:35,976
- W porządku?
- Tak.
264
00:15:36,060 --> 00:15:36,894
Pokaż.
265
00:15:36,894 --> 00:15:38,228
- Nic się nie stało.
- Na pewno?
266
00:15:38,437 --> 00:15:40,648
Nic mi nie jest.
Po prostu zamykajmy nóż do pudełek.
267
00:15:40,814 --> 00:15:42,483
Dziękuję. Nie kładźcie go tam.
268
00:15:42,483 --> 00:15:44,109
- Przepraszam. Z tyłu.
- Spokojnie.
269
00:15:45,819 --> 00:15:48,030
Wyglądacie, jakbyście dołączyli
do klubu idiotów.
270
00:15:48,489 --> 00:15:49,949
Dzięki.
271
00:15:50,491 --> 00:15:52,576
Debilne fartuchy.
272
00:16:22,815 --> 00:16:23,816
Siema.
273
00:16:23,816 --> 00:16:25,943
Nico, coś ci wypadło.
274
00:16:30,239 --> 00:16:31,448
Ebro, wszystko dobrze?
275
00:16:31,532 --> 00:16:33,200
Kucharz zespołu, przyjąłem.
276
00:16:33,200 --> 00:16:34,827
Wygląda dobrze. Co masz?
277
00:16:35,202 --> 00:16:37,705
Kurczak w słodkim sosie.
278
00:16:37,705 --> 00:16:40,040
Świetnie. Masz moje dodatki?
279
00:16:40,124 --> 00:16:41,709
- Tak.
- Z cebulą?
280
00:16:41,709 --> 00:16:43,794
- To jest to?
- Si.
281
00:16:43,794 --> 00:16:45,045
Cholera.
282
00:16:45,170 --> 00:16:46,880
Cholera jasna.
283
00:16:46,964 --> 00:16:48,590
- Przepraszam.
- Wywar się gotuje.
284
00:16:48,674 --> 00:16:50,259
Jest mętny. Zbyt wysoka temperatura.
285
00:16:50,259 --> 00:16:51,677
Nie zdjęłaś tłuszczu z wierzchu.
286
00:16:51,677 --> 00:16:54,054
Ty wiesz lepiej.
287
00:16:54,179 --> 00:16:56,098
- Obniżyłam temperaturę.
- Niewystarczająco.
288
00:16:56,473 --> 00:16:58,308
- Dzięki.
- Dziękuję, Richie.
289
00:16:58,809 --> 00:17:01,478
- Wzmocnij to.
- Dobra, przynajmniej mamy jus.
290
00:17:01,562 --> 00:17:03,188
Nie.
291
00:17:03,272 --> 00:17:04,982
Musisz go odcedzić, dodać więcej cebuli,
292
00:17:04,982 --> 00:17:06,608
więcej wywaru cielęcego, zredukuj.
293
00:17:06,692 --> 00:17:08,110
Wiem jak zrobić wywar.
294
00:17:08,235 --> 00:17:10,738
Dobra. Zajmie to 30 minut. Do dzieła.
295
00:17:12,531 --> 00:17:13,991
Gdzie cebula? Jest gotowa?
296
00:17:14,491 --> 00:17:16,160
- Tina.
- Obrabiam cytryny.
297
00:17:16,160 --> 00:17:18,495
Tina powinna zajmować się cebulą.
298
00:17:18,579 --> 00:17:20,164
- Tak, szefie.
- Mówiłam jej wcześniej...
299
00:17:20,164 --> 00:17:22,499
Tak, szefie.
300
00:17:23,292 --> 00:17:25,169
- Tak, szefie.
- Dziękuję.
301
00:17:31,050 --> 00:17:32,259
Z tyłu.
302
00:18:06,960 --> 00:18:08,128
Mamy obchód.
303
00:18:16,929 --> 00:18:18,847
Niedobre. A zatem...
304
00:18:19,640 --> 00:18:20,891
Zdradziłaś mnie.
305
00:18:20,891 --> 00:18:22,101
Mówisz poważnie?
306
00:18:22,101 --> 00:18:25,062
Posprzątaj swoją stację
i ogarnij paznokcie. Dziękuję.
307
00:18:25,771 --> 00:18:29,274
Czy ktoś może to sprzątnąć?
Wygląda obrzydliwie.
308
00:18:30,692 --> 00:18:32,611
Serio, proszę.
309
00:18:33,862 --> 00:18:37,741
Woreczki i serwetki muszą być gotowe
przed rozpoczęciem wydawania.
310
00:18:37,825 --> 00:18:40,327
Manny i Angel pomagają
z papierowymi kubkami, talerzami,
311
00:18:40,327 --> 00:18:42,037
ale to nie jest ich obowiązek.
312
00:18:42,121 --> 00:18:43,914
Podoba mi się twoje sprzątanie,
313
00:18:43,914 --> 00:18:45,624
można by zrobić to na podłodze?
314
00:18:45,624 --> 00:18:48,043
Jest strasznie brudna.
Prawie skręciłam kark.
315
00:18:48,127 --> 00:18:50,671
Robi mi się słabo od samego patrzenia.
316
00:18:50,921 --> 00:18:51,797
Co powiesz?
317
00:18:51,797 --> 00:18:53,715
- Tak, szefowo.
-Świetnie. Dobra.
318
00:18:56,635 --> 00:18:57,553
W porządku.
319
00:18:57,553 --> 00:18:58,887
W porządku?
320
00:18:58,971 --> 00:19:00,055
Wkurzyłem cię?
321
00:19:00,139 --> 00:19:02,432
Nie. Jeśli ciebie to satysfakcjonuje,
to mnie też.
322
00:19:08,147 --> 00:19:09,982
Gdzie moja cebula?
323
00:19:10,732 --> 00:19:12,192
Gdzie moja cebula?
324
00:19:12,442 --> 00:19:14,778
Tak, to naprawdę dobre.
325
00:19:14,862 --> 00:19:15,779
Nie wiem.
326
00:19:21,702 --> 00:19:22,953
Zamawiajmy gotowy chleb.
327
00:19:22,953 --> 00:19:24,163
Już o tym myślałam.
328
00:19:24,163 --> 00:19:25,330
Dobra.
329
00:19:26,081 --> 00:19:28,834
- Nie wziąłeś mojej cebuli, prawda?
- Nie.
330
00:19:29,585 --> 00:19:33,088
Nie. Zrobili mi to w zeszłym tygodniu.
To w ramach składek.
331
00:19:41,638 --> 00:19:43,265
Jesteś teraz zła.
332
00:19:43,849 --> 00:19:45,309
Cholera. Rozumiemy cię.
333
00:19:46,518 --> 00:19:47,477
Zmusili mnie do tego.
334
00:19:47,561 --> 00:19:50,230
Przysięgam, że to nie był mój pomysł.
335
00:19:51,231 --> 00:19:53,275
- Pieprz się.
- Odpuść, Sydney.
336
00:19:53,525 --> 00:19:54,610
- Spadaj.
- To było tylko...
337
00:19:54,735 --> 00:19:56,737
- Wygłupialiśmy się.
- Zamknij się, kurwa.
338
00:19:56,737 --> 00:19:58,363
- To nie był mój pomysł.
- Zostaw mnie.
339
00:19:58,447 --> 00:19:59,948
Do jasnej kurwy.
340
00:20:00,032 --> 00:20:02,201
- Pomogę ci.
- Nie.
341
00:20:02,201 --> 00:20:04,119
- Na pewno?
- Zdecydowanie.
342
00:20:04,203 --> 00:20:06,246
Pytasz Carmena, czy jest pewien?
343
00:20:06,872 --> 00:20:08,916
- To jest ciężkie.
- Nie pytasz go o to.
344
00:20:08,916 --> 00:20:12,544
Zajmij się sobą, co? Ja się zajmę sobą.
345
00:20:13,253 --> 00:20:14,379
Tak, szefowo.
346
00:20:53,460 --> 00:20:54,878
Nie przejmuj się.
347
00:21:05,180 --> 00:21:08,058
{\an8}Co ty do cholery robiłeś, Mike'u?
348
00:21:20,737 --> 00:21:22,906
Wybrany numer nie istnieje.
349
00:21:28,328 --> 00:21:29,830
Skończył się nam kurczak.
350
00:21:43,468 --> 00:21:44,678
Kurwa.
351
00:21:52,144 --> 00:21:53,520
Siema.
352
00:21:56,773 --> 00:21:59,526
- Skończył się kurczak.
- Dzięki.
353
00:22:23,842 --> 00:22:25,302
Szefowo.
354
00:22:28,013 --> 00:22:29,598
Dzięki.
355
00:22:34,853 --> 00:22:38,357
- Jest dobry.
- Tak, wygląda dobrze.
356
00:22:44,112 --> 00:22:45,322
Mogę się przysiąść?
357
00:22:45,322 --> 00:22:46,907
Pewnie.
358
00:22:55,248 --> 00:22:57,209
Jak księgowość?
359
00:22:57,209 --> 00:22:59,211
Mamy bałagan.
360
00:22:59,211 --> 00:23:01,254
- Jak nasza brygada?
- Też jest nieogarnięta.
361
00:23:11,056 --> 00:23:12,599
Co się z tobą dzieje?
362
00:23:13,141 --> 00:23:14,226
Nic.
363
00:23:16,228 --> 00:23:17,687
Sydney.
364
00:23:22,109 --> 00:23:23,652
Tak, dziś miałam
365
00:23:24,945 --> 00:23:26,905
bardzo zły dzień.
366
00:23:28,281 --> 00:23:29,366
Dobra.
367
00:23:32,869 --> 00:23:34,496
Możesz powiedzieć coś więcej?
368
00:23:34,496 --> 00:23:36,081
Nie wiem.
369
00:23:39,042 --> 00:23:40,627
Pozwalasz wszystkim
370
00:23:40,627 --> 00:23:44,631
zachowywać się gównianie,
371
00:23:45,924 --> 00:23:49,719
i chyba trochę mnie dopadło.
372
00:23:50,262 --> 00:23:51,847
Oczekuję od ciebie więcej.
373
00:23:53,098 --> 00:23:54,850
Trzymam cię na wyższym poziomie.
374
00:23:55,559 --> 00:23:56,935
Spłacam swoje składki.
375
00:23:58,145 --> 00:24:03,108
Wykonujesz swoją pracę,
która czasem polega na słuchaniu szefa.
376
00:24:09,781 --> 00:24:14,202
Myślę, że to miejsce mogłoby różnić się
377
00:24:14,286 --> 00:24:16,329
od innych, w których byliśmy.
378
00:24:18,039 --> 00:24:23,003
Ale żeby tak się stało,
musimy przyjąć inną strategię.
379
00:24:24,754 --> 00:24:27,466
Kiedy mówiłam, że nie uważam brygady
za dobry pomysł,
380
00:24:27,466 --> 00:24:29,593
nie słuchałeś.
381
00:24:29,593 --> 00:24:33,847
Nie chodzi o to, że wydałeś mi rozkaz.
382
00:24:33,847 --> 00:24:36,016
To nieważne.
383
00:24:36,016 --> 00:24:40,270
Ale tak naprawdę nie słuchałeś.
384
00:24:40,645 --> 00:24:42,606
Jeśli ma to funkcjonować tak,
385
00:24:43,857 --> 00:24:48,820
jak chcielibyśmy tego oboje,
386
00:24:49,029 --> 00:24:52,824
powinniśmy
387
00:24:53,200 --> 00:24:56,745
zacząć słuchać siebie nawzajem.
388
00:24:58,622 --> 00:25:00,749
Tak. Masz rację.
389
00:25:00,749 --> 00:25:05,212
Pracuję tutaj, a nie gdzieś indziej
390
00:25:05,212 --> 00:25:07,380
lub dla kogoś innego,
391
00:25:07,797 --> 00:25:11,468
bo myślę, że tutaj mogę się wyróżnić.
392
00:25:11,468 --> 00:25:14,513
Tutaj mogę coś zmienić,
możemy wymieniać się pomysłami.
393
00:25:14,513 --> 00:25:19,059
Mogę wdrożyć pomysły,
które ulepszą to miejsce.
394
00:25:19,059 --> 00:25:24,105
Nie chcę marnować czasu
na bycie jedną z wielu kucharek,
395
00:25:24,397 --> 00:25:28,151
na dekorowaniu ziołami dań,
które nic dla mnie nie znaczą,
396
00:25:28,235 --> 00:25:30,779
albo wydawaniu brunchu, Boże broń.
397
00:25:31,238 --> 00:25:32,697
Tak.
398
00:25:33,698 --> 00:25:36,576
Wtedy ty
399
00:25:36,785 --> 00:25:39,996
jakby mnie zostawiłeś.
400
00:25:40,080 --> 00:25:42,874
Nawet nie jakby, po prostu wyszedłeś.
401
00:25:43,208 --> 00:25:46,044
- Tak.
- To było bardzo niefajne.
402
00:25:46,044 --> 00:25:48,505
- Tak.
- Zrzuciłeś wszystko na mnie.
403
00:25:48,505 --> 00:25:50,799
Wiem o tym.
404
00:25:57,889 --> 00:26:01,851
Poszedłem na spotkanie AA.
Mój brat miał problem z alkoholem.
405
00:26:11,611 --> 00:26:15,865
To chyba trochę zbyt osobiste.
406
00:26:20,453 --> 00:26:22,539
Sorki. Robię sobie jaja.
407
00:26:22,539 --> 00:26:24,124
Przepraszam.
408
00:26:24,791 --> 00:26:26,001
Bardzo przepraszam.
409
00:26:26,751 --> 00:26:29,921
W porządku.
410
00:26:33,341 --> 00:26:34,593
Ja tylko...
411
00:26:34,593 --> 00:26:37,429
- Czuję, że mi się to należy.
- Jasne.
412
00:26:39,097 --> 00:26:41,766
To nie jest wymówka. Wiem.
413
00:26:43,059 --> 00:26:44,394
Wiem o tym.
414
00:26:47,564 --> 00:26:50,275
Ale teraz wiem, że ty wiesz, więc...
415
00:26:50,275 --> 00:26:51,943
Dobrze.
416
00:26:55,071 --> 00:26:56,281
Pierdolony brunch.
417
00:26:56,281 --> 00:26:58,450
Jebać brunch.
418
00:27:00,452 --> 00:27:03,872
- Wieczorem będziemy mieć masę roboty.
- Tak.
419
00:27:10,211 --> 00:27:12,922
Dobra, dwa razy kurczak,
trzy razy wołowina.
420
00:27:13,006 --> 00:27:15,133
Jeszcze jedna kiełbasa i jedna mortadela.
421
00:27:15,133 --> 00:27:17,802
{\an8}Ravioli do stolika 86.
422
00:27:17,886 --> 00:27:19,554
{\an8}Dwa razy kurczak.
423
00:27:19,638 --> 00:27:22,641
Dziesięć porcji wołowiny,
sześć na ostro, cztery na słodko. Dzięki.
424
00:27:32,108 --> 00:27:33,610
{\an8}Sugar - Nieodebrane Połączenie
425
00:27:33,610 --> 00:27:34,986
{\an8}Sugar - Poczta Głosowa
426
00:27:36,988 --> 00:27:39,449
Hej, to znowu ja.
427
00:27:39,449 --> 00:27:41,409
Nie wiem, dlaczego nie oddzwaniasz,
428
00:27:41,743 --> 00:27:44,954
ale są urodziny Michaela,
429
00:27:45,830 --> 00:27:47,082
i myślę o tobie.
430
00:29:14,043 --> 00:29:16,045
Napisy: Aneta Chmura