1
00:00:06,965 --> 00:00:11,970
Dzięki Bogu znaleźliście nas
na 93,1 FM WXRT.
2
00:00:12,387 --> 00:00:15,724
Jestem Lin Brehmer,
wasz najlepszy przyjaciel na świecie.
3
00:00:15,724 --> 00:00:19,310
Wspaniale jest żyć.
Zacznijmy dziś od autora piosenek
4
00:00:19,394 --> 00:00:22,355
znanego z wchodzenia na scenę w metrze
5
00:00:22,439 --> 00:00:24,524
w przebraniu
bożonarodzeniowego jednorożca.
6
00:00:24,941 --> 00:00:28,945
Rzadkiego i pięknego stworzenia,
ubranego w zachwycające kolory.
7
00:00:29,029 --> 00:00:32,032
Pewnie słyszeliście,
że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu,
8
00:00:32,032 --> 00:00:34,534
a niektóre z nich
rozpoczynają się w Chicago.
9
00:00:35,160 --> 00:00:37,037
Tu Sufjan Stevens.
10
00:00:37,412 --> 00:00:39,122
To jest Chicago.
11
00:02:28,273 --> 00:02:32,861
„Ten pisarz, jak wiedzą moi czytelnicy,
jest oddany Chicago,
12
00:02:33,153 --> 00:02:36,865
„na dobre i na złe,
okolica zaczyna się zmieniać.
13
00:02:37,407 --> 00:02:42,245
„Fascynuje mnie skrzyżowanie
mocnego i postępowego
14
00:02:42,245 --> 00:02:44,414
„i sporządzenie kroniki moich odkryć.
15
00:02:44,873 --> 00:02:48,960
„Czy wietrzne miasto może ewoluować
bez utraty swojej istoty?
16
00:02:49,669 --> 00:02:52,672
„Czasem zastanawiamy się,
czy nostalgia mąci nasze osądy,
17
00:02:52,672 --> 00:02:55,967
„i tworzy pełne gniewu
pragnienie perfekcji
18
00:02:55,967 --> 00:02:58,052
„przy każdym ewoluującym miejscu.
19
00:02:58,428 --> 00:03:03,141
„Dlatego zdecydowaliśmy się
ponownie odwiedzić The Beef,
20
00:03:03,141 --> 00:03:04,642
„ważny punkt w River North.
21
00:03:05,393 --> 00:03:07,854
„Znany od lat jako rodzinny dostawca
22
00:03:07,854 --> 00:03:11,024
„niechlujnych, ale smacznych
włoskich kanapek z wołowiną,
23
00:03:11,024 --> 00:03:14,861
„do opisania której
24
00:03:14,861 --> 00:03:16,905
„wcześniej użylibyśmy słowa »porządna«.
25
00:03:16,905 --> 00:03:21,159
„Po moim ostatnim posiłku w tym lubianym,
26
00:03:21,618 --> 00:03:26,456
„jeśli nie obskurnym zakładzie,
powiedziałbym »wzniosła« lub »elegancka«.
27
00:03:26,831 --> 00:03:29,292
„Menu jest nieco zaktualizowane i...”
28
00:03:29,292 --> 00:03:31,920
Dwadzieścia minut do otwarcia!
Możecie się przygotować?
29
00:03:31,920 --> 00:03:33,588
- Tak. Jestem gotowa.
- Dziękuję.
30
00:03:33,588 --> 00:03:36,090
„Jest jasne, że nadchodzą kolejne zmiany”.
31
00:03:36,174 --> 00:03:38,551
Przestań czytać to gówno.
Mamy dziś dużo pracy.
32
00:03:38,635 --> 00:03:41,679
Otwieramy za 20 minut. Do dzieła.
33
00:03:41,763 --> 00:03:43,890
Spodoba ci się to, Carmen.
34
00:03:43,890 --> 00:03:47,769
„Mimo że ściany są poplamione,
załoga pracuje na wyższym poziomie”.
35
00:03:47,769 --> 00:03:49,354
Gdzie jest Tina? Nadal jej nie ma?
36
00:03:49,354 --> 00:03:53,316
Nie, szefie. Zastąpię ją.
Czy powinniśmy...
37
00:03:53,316 --> 00:03:57,111
„Kanapki u nich są tak pyszne jak zawsze,
38
00:03:57,195 --> 00:04:02,075
„ale wyróżniającym się daniem,
które zawiera wszystko,
39
00:04:02,075 --> 00:04:04,285
„było risotto z duszoną wołowiną.
40
00:04:05,036 --> 00:04:06,788
„Ryż był soczysty,
41
00:04:06,788 --> 00:04:11,334
„z zaskakującą wstążką solanki
przepływającą przez sos.
42
00:04:11,334 --> 00:04:13,795
„Kucharka najwyraźniej wiedziała,
co robi".
43
00:04:13,795 --> 00:04:16,714
Ebra, wystarczy.
Wróć, proszę, do pracy. Dziękuję.
44
00:04:16,965 --> 00:04:18,925
- Więc...
- Wstążka solanki, tak?
45
00:04:19,342 --> 00:04:23,554
Dałam danie klientowi, bo nie chciałam,
żeby się zmarnowało.
46
00:04:23,638 --> 00:04:26,516
- Nie wiedziałam, kim on jest.
- W porządku.
47
00:04:27,684 --> 00:04:30,687
To był wypadek.
Między nami w porządku, tak?
48
00:04:30,687 --> 00:04:33,481
- Nie jest dziwnie czy coś...
- To dobre dla firmy.
49
00:04:33,481 --> 00:04:34,983
- Dokładnie.
- Gratulacje.
50
00:04:35,692 --> 00:04:37,110
Musisz pokazać swoje kotlety.
51
00:04:37,110 --> 00:04:39,862
Pewnie. Chcę mieć pewność,
że wszystko jest w porządku.
52
00:04:39,946 --> 00:04:42,323
-Że nie jest dziwnie.
- W porządku, Syd.
53
00:04:43,157 --> 00:04:45,827
- Nie jest dziwnie. Jest porządku. Jasne?
- Tak. Dzięki.
54
00:04:45,827 --> 00:04:49,497
Choć kanapki są zupełnie inne.
Ten gość jest hackerem.
55
00:04:49,497 --> 00:04:51,457
- To racja.
- Pudełka na wynos są gotowe?
56
00:04:51,541 --> 00:04:53,001
- Tak. Prawie.
- Dzięki.
57
00:04:53,001 --> 00:04:56,045
Przepraszam!
58
00:04:56,129 --> 00:04:59,674
Louie został zawieszony.
Louie, przeproś Jeffa.
59
00:05:00,133 --> 00:05:02,010
- Przepraszam, Jeff.
- Przykro mi, Louie.
60
00:05:02,677 --> 00:05:04,554
Przywitaj się z przyjaciółmi Jeffa.
61
00:05:04,887 --> 00:05:07,098
- Cześć.
- Cześć, Louie.
62
00:05:07,098 --> 00:05:09,225
Mamy dziś dużo pracy.
Pospiesz się, proszę.
63
00:05:09,309 --> 00:05:12,645
- Musisz nadrobić. Dzięki.
- A Louie?
64
00:05:12,729 --> 00:05:14,105
Co z nim?
65
00:05:14,105 --> 00:05:17,191
Trzeba nauczyć go pracy w kuchni.
66
00:05:17,275 --> 00:05:18,651
Dzisiaj?
67
00:05:19,152 --> 00:05:22,030
Pewnie. Akurat dzisiaj,
kiedy uruchamiamy nowy program.
68
00:05:22,488 --> 00:05:24,157
Sydney, zajmiesz się tym, prawda?
69
00:05:24,532 --> 00:05:26,826
- Jasne.
- Dzięki.
70
00:05:26,826 --> 00:05:29,203
„Ale to przyprawiona kolendrą,
przypieczona skórka
71
00:05:29,287 --> 00:05:31,539
- na delikatnym mięsie..."
- Ebra? Weź się do pracy.
72
00:05:31,539 --> 00:05:32,623
Proszę. Dziękuję.
73
00:05:32,707 --> 00:05:34,250
- Louie.
- Co czytasz?
74
00:05:34,334 --> 00:05:36,586
Recenzję. Pięć gwiazdek.
75
00:05:36,794 --> 00:05:37,962
Cholera!
76
00:05:38,046 --> 00:05:40,340
- To nic.
- Na pewno jest dobra.
77
00:05:40,340 --> 00:05:41,758
Bardzo dobra.
78
00:05:41,966 --> 00:05:43,885
- Co jest?
- Nie mam co z nim zrobić.
79
00:05:43,885 --> 00:05:47,347
Idź zjeść w biurze Jeffa
i zastanów się, co...
80
00:05:49,974 --> 00:05:52,518
- Siedemnaście minut do otwarcia.
- Wpadł w kłopoty.
81
00:05:52,602 --> 00:05:55,521
Robi głupie rzeczy.
82
00:05:55,605 --> 00:05:58,858
- Niczym się nie interesuje. Jest taki...
- Przyprowadziłaś go tutaj?
83
00:06:03,196 --> 00:06:05,114
Nauczyłaś mnie. Jego też potrafisz.
84
00:06:05,448 --> 00:06:07,116
Czego dokładnie mam go nauczyć?
85
00:06:07,950 --> 00:06:09,911
Tego, co umiesz. Sporo potrafisz.
86
00:06:09,911 --> 00:06:11,412
- Potrafię?
- Tak.
87
00:06:11,829 --> 00:06:15,208
Ten gość to skurwysyn, prawda?
88
00:06:15,208 --> 00:06:17,585
- Dokładnie to powiedziałem.
- Hej.
89
00:06:17,585 --> 00:06:20,671
Dlaczego napisał o risotto?
Nie mamy go w menu.
90
00:06:20,755 --> 00:06:23,383
To danie, nad którym pracowała Sydney.
91
00:06:23,383 --> 00:06:26,135
Więc jak to się stało,
że ten idiota tego spróbował?
92
00:06:26,219 --> 00:06:28,388
Przypadkowo zostawiła je na jego stoliku.
93
00:06:28,388 --> 00:06:30,056
- Przypadkowo.
- Tak.
94
00:06:31,766 --> 00:06:34,143
Ilu klientów chce zjeść risotto?
95
00:06:34,227 --> 00:06:36,270
To szalone. Nie zrobimy tego.
96
00:06:36,354 --> 00:06:39,357
Nie zrobimy tego.
Mamy piętnaście minut do otwarcia.
97
00:06:39,357 --> 00:06:40,608
- Gąbka!
- Dziękuję.
98
00:06:40,608 --> 00:06:42,568
Kurde. Sydney!
99
00:06:43,027 --> 00:06:45,071
Bzykasz kogoś w The Telegraph?
100
00:06:45,071 --> 00:06:47,031
Tak, Richie. Dokładnie to się dzieje.
101
00:06:47,115 --> 00:06:50,076
Bzykam kogoś w The Telegraph.
102
00:06:50,076 --> 00:06:53,079
Louiecito, podejdź tu. Mój człowiek.
103
00:06:54,539 --> 00:06:55,748
Robisz masę?
104
00:06:55,832 --> 00:06:57,542
- Próbuję.
- Dobrze wyglądasz.
105
00:06:57,542 --> 00:07:00,920
Możemy wypróbować dziś nowy system?
106
00:07:00,920 --> 00:07:02,171
Robi się, szefowo.
107
00:07:02,672 --> 00:07:05,925
Fascynujące, jak przypadkowo
108
00:07:06,592 --> 00:07:09,137
dałaś danie,
którego nie ma w menu gościowi,
109
00:07:09,137 --> 00:07:11,472
- który jest krytykiem kulinarnym...
- Zamknij się.
110
00:07:11,556 --> 00:07:13,182
Ciężko to strawić.
111
00:07:13,266 --> 00:07:16,060
- Sydney, pudła? Dziękuję bardzo.
- Tak. Dziękuję.
112
00:07:16,144 --> 00:07:17,228
Co to wstążka solanki?
113
00:07:17,228 --> 00:07:19,272
Dobra, słuchajcie!
114
00:07:20,273 --> 00:07:22,567
Odpalamy jedzenie na wynos za 10 minut.
115
00:07:22,859 --> 00:07:24,777
Przeliczymy, dobrze?
116
00:07:25,153 --> 00:07:28,322
Pasternak na cały dzień!
Syd. Sałatki, licz.
117
00:07:28,406 --> 00:07:30,867
- Dwadzieścia pięć porcji.
- Tak. Dziękuję.
118
00:07:30,867 --> 00:07:33,828
- Grillowany pasternak. Tina, kurczak?
- Trzydzieści dwie porcje.
119
00:07:33,828 --> 00:07:36,789
Dzięki. Ebra, wołowina przez cały dzień?
120
00:07:36,873 --> 00:07:39,000
- Sto.
- Dziękuję.
121
00:07:39,000 --> 00:07:40,793
Richie, idź się jebać.
122
00:07:40,877 --> 00:07:44,172
- Sześćdziesiąt dziewięć porcji!
- Marcus! Ciasta na cały dzień?
123
00:07:45,339 --> 00:07:47,425
- Daj mi chwilę.
- Nie. Szybciej. Ile?
124
00:07:47,425 --> 00:07:48,593
Mam małe opóźnienie.
125
00:07:48,593 --> 00:07:50,595
Jeśli nadal pieprzysz się z pączkami,
126
00:07:50,595 --> 00:07:52,263
popsuję ci dzień, słyszysz?
127
00:07:52,263 --> 00:07:53,598
- Tak.
- Dzięki.
128
00:07:53,598 --> 00:07:55,808
Nie.
129
00:07:55,892 --> 00:07:58,269
Przykro mi. To kopuła gromu.
130
00:07:58,269 --> 00:07:59,937
Zabierz przedszkole gdzie indziej.
131
00:08:00,021 --> 00:08:02,482
Nie, żebym nie doceniał zamieszania,
ciebie tam nie ma.
132
00:08:02,482 --> 00:08:05,443
- Dobrze.
- Czy możemy porozmawiać
133
00:08:05,443 --> 00:08:07,111
- o nowym systemie na wynos?
- Pewnie.
134
00:08:07,195 --> 00:08:09,363
Porozmawiam z Sydney.
Przepraszam, jaszczurki.
135
00:08:09,447 --> 00:08:12,950
Możesz to wziąć i zrobić przy kasie?
136
00:08:13,075 --> 00:08:14,452
- Tak.
- Dziękuję.
137
00:08:14,452 --> 00:08:16,037
Dziesięć minut do otwarcia.
138
00:08:16,913 --> 00:08:20,917
Brawo, szefowo! Udało ci się.
139
00:08:21,542 --> 00:08:24,962
Twoja potrawa w gazecie.
Mała rzecz na wynos.
140
00:08:25,046 --> 00:08:26,839
Wszystko idzie zgodnie z planem?
141
00:08:26,923 --> 00:08:28,382
Mam plan?
142
00:08:28,466 --> 00:08:29,842
Właśnie tego chciałaś.
143
00:08:29,926 --> 00:08:31,594
Wypychasz moich ludzi.
144
00:08:31,594 --> 00:08:34,096
-„Twoich ludzi”?
- Wypychasz pracującego człowieka.
145
00:08:34,180 --> 00:08:38,184
Robisz miejsce dla idiotów,
których sprowadzi ten głupi artykuł.
146
00:08:38,184 --> 00:08:42,980
Jesteś nową twarzą człowieka pracy?
Richie, gratulacje!
147
00:08:43,064 --> 00:08:44,315
To imponujące.
148
00:08:44,315 --> 00:08:45,691
Pomijając żarcie...
149
00:08:46,234 --> 00:08:48,069
Do czego zmierzasz? Powiedz wprost.
150
00:08:48,653 --> 00:08:50,446
- Zmierzam?
- Tak.
151
00:08:51,155 --> 00:08:55,076
Zostałam tu zatrudniona,
by pracować, więc to robię,
152
00:08:55,076 --> 00:08:57,370
staram się rozruszać interes.
Do tego zmierzam.
153
00:08:57,370 --> 00:08:58,538
Niewłaściwy interes.
154
00:08:58,538 --> 00:09:01,415
Sprowadzasz frajerów,
a blokujesz prawdziwych gangsterów.
155
00:09:01,499 --> 00:09:02,875
Gangsterów?
156
00:09:02,959 --> 00:09:05,628
Tak. Kierowców autobusów,
sekretarki, nauczycieli.
157
00:09:05,628 --> 00:09:07,880
- Po prostu wymieniamy zawody?
- To mylące.
158
00:09:07,964 --> 00:09:10,466
Ludzie nie będą wiedzieli, co jest w menu,
159
00:09:10,550 --> 00:09:12,635
a czego nie ma. Czy risotto...
160
00:09:12,635 --> 00:09:16,889
Jeśli powstało zamieszanie,
pozwól mi wyjaśnić kilka rzeczy. Dobrze?
161
00:09:17,223 --> 00:09:19,433
Wszyscy pracujemy w restauracji, tak?
162
00:09:19,517 --> 00:09:23,854
Robimy w niej jedzenie.
Przykładamy się do pracy.
163
00:09:23,938 --> 00:09:27,567
Nie wiem jak ty. Ale ludzie przychodzą
i kupują jedzenie za pieniądze.
164
00:09:27,567 --> 00:09:30,319
Wydają swoje pieniądze,
my dostajemy wypłatę
165
00:09:30,403 --> 00:09:32,655
i żyjemy swoim życiem.
166
00:09:33,322 --> 00:09:35,866
Tyle. Na tym polega biznes.
167
00:09:35,950 --> 00:09:38,911
Chodzi o to, że to jest biznes.
168
00:09:38,995 --> 00:09:43,874
Nie jakaś pusta skorupa, na którą
możesz rzutować swoje umierające fantazje,
169
00:09:43,958 --> 00:09:45,668
- czy cokolwiek.
- Nie bądź nieprzyjemna.
170
00:09:45,668 --> 00:09:48,671
Nie musisz w ogóle ze mną rozmawiać.
171
00:09:48,879 --> 00:09:52,883
Ci gangsterzy, o których ciągle gadasz,
przychodzą tu,
172
00:09:53,009 --> 00:09:55,136
biorą kanapkę na spółkę i darmową wodę,
173
00:09:55,136 --> 00:09:57,263
a potem traktują nas jak gówno.
174
00:09:57,263 --> 00:10:01,309
- Czyli to wojna z biednymi ludźmi?
- To wojna z tobą, Richie, byś się zamknął
175
00:10:01,309 --> 00:10:03,394
i nauczył obsługiwać tablet.
176
00:10:03,394 --> 00:10:05,229
- Tyle, koleś.
- Co się dzieje?
177
00:10:06,105 --> 00:10:08,524
Mówiłam Richiemu,
178
00:10:08,608 --> 00:10:11,360
że uczymy się obsługi tabletu,
179
00:10:11,444 --> 00:10:14,530
co jest dobre dla biznesu,
a ty i ja się zgadzamy.
180
00:10:14,614 --> 00:10:16,115
To twój pomysł, ale tak.
181
00:10:16,115 --> 00:10:18,367
Zgadzasz się ze mną
w innej kwestii, prawda?
182
00:10:18,451 --> 00:10:19,702
Jakiej innej kwestii?
183
00:10:19,702 --> 00:10:22,121
Że ludzie przyjdą na jej jedzenie.
184
00:10:22,121 --> 00:10:24,957
To jakieś milenialsowe gówno
w stylu scusa ma.
185
00:10:25,041 --> 00:10:26,584
- Nie jesteś Włochem.
- Przestań.
186
00:10:26,584 --> 00:10:29,086
Trochę się pogmatwało, jasne?
Rozwiążemy to.
187
00:10:29,170 --> 00:10:31,380
Włączyłem opcję na wynos. Jesteśmy gotowi?
188
00:10:31,464 --> 00:10:32,673
- Nie.
- Otwieramy za 5 minut.
189
00:10:32,757 --> 00:10:34,008
Będzie słabo.
190
00:10:34,008 --> 00:10:35,551
- Szefie.
- Tak?
191
00:10:35,635 --> 00:10:39,388
Przepraszam.
Chyba nie do końca się zgadzamy.
192
00:10:39,472 --> 00:10:40,765
Czuję, że nie jest w porządku.
193
00:10:40,765 --> 00:10:42,391
- Przetrwajmy dzień.
- Szefie.
194
00:10:42,475 --> 00:10:44,435
- Co?
- Cholera.
195
00:10:45,853 --> 00:10:47,021
Co?
196
00:10:50,149 --> 00:10:51,317
Co to, kurwa?
197
00:10:52,443 --> 00:10:53,569
Syd?
198
00:10:53,653 --> 00:10:55,780
Dobra, ja...
199
00:10:57,281 --> 00:10:59,909
- Nie wiem.
- Nie zamknęłaś opcji przedsprzedaży.
200
00:11:00,326 --> 00:11:02,745
- Racja. Przepraszam.
- Tak.
201
00:11:02,745 --> 00:11:04,163
Co to znaczy?
202
00:11:04,163 --> 00:11:07,667
Że mamy 78 kawałków ciasta czekoladowego,
99 porcji frytek,
203
00:11:07,667 --> 00:11:12,546
54 kurczaków, 38 sałatek
i 255 kanapek z wołowiną
204
00:11:12,630 --> 00:11:15,508
do wydania za osiem minut.
Więc tak, Syd, kurwa.
205
00:11:15,508 --> 00:11:17,677
- Mówiłem ci.
- Nic nie mówiłeś.
206
00:11:17,677 --> 00:11:20,971
Zamknij się, kurwa.
Daj mi przez sekundę pomyśleć.
207
00:11:22,056 --> 00:11:24,350
Mówiłem ci, żebyś lepiej się przygotowała.
208
00:11:24,350 --> 00:11:26,143
Mówiłem ci, że danie nie jest gotowe.
209
00:11:26,227 --> 00:11:28,562
- Co to ma wspólnego z daniem?
- Przestań!
210
00:11:32,191 --> 00:11:35,361
Idźcie do wejścia. Weźcie całą wołowinę,
pokrójcie ją,
211
00:11:35,361 --> 00:11:38,906
zamoczcie ją w jusie. Zróbcie to teraz.
Zdobądźcie 32 kurczaki.
212
00:11:38,906 --> 00:11:43,536
Upieczcie je. Tina, kiełbaski,
hamburgery, hot dogi,
213
00:11:43,536 --> 00:11:46,789
wszystko na grilla. Odpal wszystko teraz.
214
00:11:46,789 --> 00:11:48,082
- Robi się.
- Tak.
215
00:11:48,082 --> 00:11:50,960
Róbcie, co możecie. Zejdź mi z drogi.
216
00:11:51,210 --> 00:11:55,840
Ebra, rób kanapki. Nie przestawaj.
217
00:11:55,840 --> 00:11:57,466
Zrobię trzy sekcje, dobrze?
218
00:11:57,550 --> 00:12:00,302
Będą mokre, ostre i słodkie, dobrze?
219
00:12:00,386 --> 00:12:01,721
Oddziel sekcje zieloną taśmą.
220
00:12:01,721 --> 00:12:04,682
Louie, weź kanapki,
umieść je w odpowiednich sekcjach.
221
00:12:05,099 --> 00:12:07,143
Od tyłu.
222
00:12:07,560 --> 00:12:09,562
- Oznacz to, proszę.
- Dobrze.
223
00:12:09,895 --> 00:12:12,982
Tina, weź wszystkie kurczaki,
jakie mamy, dobrze?
224
00:12:12,982 --> 00:12:15,234
Richie, umiesz robić chociaż frytki?
225
00:12:15,234 --> 00:12:17,236
Tak. Wiem, że teraz nam ich trzeba.
226
00:12:17,236 --> 00:12:19,363
Marcus, jaka sytuacja z ciastami?
227
00:12:19,447 --> 00:12:20,781
Prawie gotowe.
228
00:12:20,865 --> 00:12:22,616
Prawie? Co ty do kurwy...
229
00:12:22,700 --> 00:12:26,078
Marcus, jakim cudem
jeszcze nie skończyłeś?
230
00:12:26,162 --> 00:12:27,621
O co ci chodzi?
231
00:12:27,705 --> 00:12:29,457
O co mi chodzi?
232
00:12:29,457 --> 00:12:31,542
- Jesteś tutaj?
- To nie ma znaczenia.
233
00:12:31,542 --> 00:12:33,919
- Są cztery ciasta i...
- Tak, miałem je pokroić.
234
00:12:34,003 --> 00:12:36,630
- Nie są jeszcze pokrojone?
- To nic wielkiego.
235
00:12:36,714 --> 00:12:40,009
- Szefowo!
- Robię je za pięć...
236
00:12:40,009 --> 00:12:42,928
Nie. Przestań.
Odpalamy wszystko w tej chwili.
237
00:12:43,012 --> 00:12:44,764
Dobra, zrobię to teraz.
238
00:12:44,764 --> 00:12:47,266
- Kończyłam rozmowę z Marcusem...
- Zejdź.
239
00:12:47,516 --> 00:12:51,437
- Pogadam z Marcusem, zamów...
- Wypierdalaj z mojego miejsca!
240
00:12:52,021 --> 00:12:54,315
Dziękuję!
241
00:12:54,732 --> 00:12:59,612
Odpalamy 76 kawałków wołowiny,
34 kurczaki, dobrze?
242
00:12:59,612 --> 00:13:03,282
Dwanaście porcji frytek
i tyle samo porcji purée w tej chwili.
243
00:13:03,407 --> 00:13:05,201
- Tak, szefie.
- Dziękuję!
244
00:13:06,702 --> 00:13:08,037
Narożnik.
245
00:13:09,538 --> 00:13:12,124
- Pięć minut do otwarcia.
- Cholera.
246
00:13:12,208 --> 00:13:14,919
Nie powiedziałaś: „narożnik”.
247
00:13:16,003 --> 00:13:20,132
- Pierdol się, Richie.
- Nie musisz przeklinać mnie jak wariatka.
248
00:13:20,216 --> 00:13:22,384
- Nie powiedziałaś: „narożnik”.
- Ty jesteś wariatem.
249
00:13:22,468 --> 00:13:25,930
To przez ciebie mamy dziś przesrane,
nie przeze mnie.
250
00:13:26,555 --> 00:13:28,849
- Pierdol się, Richie.
- Sydney.
251
00:13:29,266 --> 00:13:31,769
Podoba mi się to tempo, Louie.
252
00:13:32,102 --> 00:13:35,606
- Wszystko w porządku?
- Zajebiście, Tina. Dziękuję.
253
00:13:36,649 --> 00:13:39,735
Nie musisz krzyczeć, nie jesteś sobą.
254
00:13:39,819 --> 00:13:44,782
Może właśnie taka jestem.
Nie wiem, czego się dowiesz.
255
00:13:44,990 --> 00:13:48,577
Albo czego Louie ma się nauczyć
w tej gównodziurze.
256
00:13:48,661 --> 00:13:51,163
Upewnij się tylko, że nadąża z ciastami,
257
00:13:51,247 --> 00:13:52,915
i że skończysz swoją zmianę.
258
00:13:52,915 --> 00:13:55,125
Dobrze. Chciałam tylko sprawdzić...
259
00:13:55,209 --> 00:13:58,045
W porządku. Dokończ przygotowania.
260
00:13:59,171 --> 00:14:00,172
Dobrze.
261
00:14:00,256 --> 00:14:02,508
- Potrzebuję pudełek.
- Czekam na 55 porcji wołowiny,
262
00:14:02,508 --> 00:14:05,553
24 kurczaki z papryką, 41 hot dogów,
sześć sałatek greckich.
263
00:14:05,553 --> 00:14:08,722
Niech ktoś mi da działający marker.
264
00:14:09,598 --> 00:14:10,474
Kurwa!
265
00:14:10,558 --> 00:14:12,893
- Kurwa. Szefie!
- Tak.
266
00:14:12,977 --> 00:14:14,228
Skończyły się kiszonki.
267
00:14:15,187 --> 00:14:17,314
W porządku, damy świeże warzywa. Sydney.
268
00:14:17,398 --> 00:14:18,983
- Co?
- Wstaw kiszonkę.
269
00:14:18,983 --> 00:14:20,901
Kuzynie, tutaj. Podaj mi marker.
270
00:14:20,985 --> 00:14:22,361
- Podaj mi marker.
- Po co?
271
00:14:22,862 --> 00:14:24,905
Wstaw kiszonkę.
272
00:14:24,989 --> 00:14:28,033
Odpaliliśmy jeszcze dwa ciasta na wynos.
273
00:14:28,367 --> 00:14:30,619
- Koniec z...
- Odpalone dwa ciasta na wynos.
274
00:14:30,703 --> 00:14:31,996
Jesteś głuchy?
275
00:14:32,496 --> 00:14:34,874
Strasznie dziś kręcisz, stary.
276
00:14:35,332 --> 00:14:36,667
Marker!
277
00:14:37,376 --> 00:14:38,586
- Kurwa!
- O Boże.
278
00:14:38,586 --> 00:14:40,004
Carmy jest bardzo zły.
279
00:14:40,838 --> 00:14:42,131
Chryste.
280
00:14:42,590 --> 00:14:44,300
Co ty robisz, do kurwy?
281
00:14:44,300 --> 00:14:46,302
- Hej.
- A na co to wygląda? Pomagam ci.
282
00:14:46,886 --> 00:14:49,680
Przestań. To moje warzywa, więc...
283
00:14:49,680 --> 00:14:51,807
Będą w tym samym miejscu.
284
00:14:51,891 --> 00:14:55,686
Zostały mi przydzielone, więc są moje.
285
00:14:56,145 --> 00:14:57,938
Odpuść i odejdź.
286
00:14:58,022 --> 00:15:01,400
Coś w tobie pękło.
Jesteś wredna, to nieprzyjemne.
287
00:15:03,485 --> 00:15:06,405
Chcesz porozmawiać
o nieprzyjemnych rzeczach, Richie?
288
00:15:06,906 --> 00:15:08,908
- Jesteś frajerem.
- Chyba ty.
289
00:15:08,908 --> 00:15:11,619
- Nie, jesteś cholernym frajerem...
- Tak, ty nim jesteś.
290
00:15:11,619 --> 00:15:14,455
Jesteś zarozumiałą i protekcjonalną
wstążką solanki.
291
00:15:14,455 --> 00:15:16,582
Nie umiesz obierać warzyw.
Niczego nie potrafisz.
292
00:15:16,582 --> 00:15:19,460
Zajmujesz tylko miejsce. Jesteś frajerem
293
00:15:19,460 --> 00:15:21,879
i dlatego nie podoba ci się,
że tu jestem, tak?
294
00:15:21,879 --> 00:15:26,133
Bo widzę, jakim frajerem jesteś,
295
00:15:26,133 --> 00:15:27,801
i wszyscy o tym wiedzą.
296
00:15:27,885 --> 00:15:30,721
Ja to wiem, Carmen to wie,
nasza córka pewnie to wie.
297
00:15:30,721 --> 00:15:33,766
Biedna dziewczynka.
Więc może pójdziesz do rejestru
298
00:15:33,766 --> 00:15:35,559
i zrobisz jedyne, co potrafisz?
299
00:15:35,643 --> 00:15:38,187
Dlaczego jesteś teraz taką suką?
300
00:15:38,187 --> 00:15:40,606
Nie wiem, Richie. Dlaczego?
301
00:15:40,606 --> 00:15:43,150
- Chcesz mnie, kurwa, dźgnąć?
- Może to zrobię.
302
00:15:43,150 --> 00:15:45,569
Kiszonka! Zamknij się.
303
00:15:46,403 --> 00:15:49,365
Carmy, udało się.
Już wiem, co robiłem źle.
304
00:15:49,365 --> 00:15:52,076
Robiłem pączki ze zwykłego ciasta,
a powinny być drożdżowe.
305
00:15:52,076 --> 00:15:53,994
- A ja...
- Czemu robisz sobie ze mnie jaja?
306
00:15:55,162 --> 00:15:57,831
Czemu robisz sobie ze mnie jaja?
307
00:15:57,915 --> 00:16:01,251
Czemu robisz sobie ze mnie jaja?
Wracaj do roboty.
308
00:16:01,669 --> 00:16:05,130
Ruszać się. Wszyscy. Pierdoleni idioci!
309
00:16:05,214 --> 00:16:07,716
Kuzynie. Po prostu...
310
00:16:07,800 --> 00:16:08,759
Zamknij się, kurwa!
311
00:16:10,469 --> 00:16:12,137
Kurwa! Ja pierdolę...
312
00:16:12,221 --> 00:16:14,348
- Przyszedł klient.
- Dźgnięto mnie.
313
00:16:14,348 --> 00:16:17,017
Nie teraz. Dźgnięto mnie. Do jasnej kurwy.
314
00:16:17,101 --> 00:16:18,394
Otwieramy za minutę!
315
00:16:18,394 --> 00:16:21,146
- Ebraheim, dźgnięto mnie.
- Pewnie na to zasłużyłem.
316
00:16:21,563 --> 00:16:23,107
Tak. Może.
317
00:16:23,107 --> 00:16:24,525
Louie, jak tam?
318
00:16:25,025 --> 00:16:26,360
- Dobrze.
- Dobrze? Sweeps?
319
00:16:26,360 --> 00:16:27,569
- Trzydzieści siedem.
- Dalej.
320
00:16:27,653 --> 00:16:29,071
ORYGINALNA WOŁOWINA Z CHICAGO
321
00:16:29,071 --> 00:16:30,030
Dziękuję, szefie.
322
00:16:30,114 --> 00:16:32,282
- Ebraheim, pospiesz się.
- Staram się.
323
00:16:33,075 --> 00:16:34,493
- Nie ruszaj się.
- Kurwa.
324
00:16:37,204 --> 00:16:40,332
- Jest źle?
- Powiedz mi jeszcze raz o frakcjach.
325
00:16:40,416 --> 00:16:41,542
Nie ruszaj się.
326
00:16:42,501 --> 00:16:46,380
Siad Barre wywołał przemoc,
ucisk, wojnę domową.
327
00:16:47,214 --> 00:16:49,800
Wiele frakcji, grup,
wszystkie walczące o władzę.
328
00:16:50,384 --> 00:16:54,138
Upadł rząd centralny,
Somalia stała się państwem upadłym.
329
00:16:54,763 --> 00:16:56,348
Zabito wielu cywilów.
330
00:16:56,849 --> 00:16:59,768
Muhammad Farah Aydid
nie chciał współpracować z ONZ.
331
00:16:59,852 --> 00:17:04,148
Stany Zjednoczone wysłały wojska,
by zabrać jego ludzi i wprowadzić pokój.
332
00:17:04,148 --> 00:17:05,983
Ale to nie wprowadziło pokoju, prawda?
333
00:17:06,358 --> 00:17:10,070
Nie. Bitwa o Mogadiszu zaczęła się,
gdy przybyły dwa helikoptery i...
334
00:17:10,154 --> 00:17:14,533
Czekaj! To jakiś Helikopter w ogniu?
335
00:17:14,533 --> 00:17:15,659
Helikopter w ogniu.
336
00:17:17,036 --> 00:17:19,038
- Cholerny Piven.
- Piven.
337
00:17:28,922 --> 00:17:31,175
Gdzie, do kurwy, jest Marcus?
338
00:17:33,010 --> 00:17:34,511
Musimy otwierać.
339
00:17:34,595 --> 00:17:36,513
Chwila. Jeszcze 20 kurczaków. Ogień.
340
00:17:37,056 --> 00:17:38,223
Nie mamy więcej.
341
00:17:38,307 --> 00:17:41,018
To je, kurwa, znajdź. Cholera, Tina.
342
00:17:47,649 --> 00:17:49,902
- Macie napoje?
- Nie.
343
00:17:50,277 --> 00:17:51,528
Nie.
344
00:17:51,987 --> 00:17:53,405
W porządku?
345
00:17:53,489 --> 00:17:55,616
Wyjmij kciuk z dupy.
346
00:17:55,616 --> 00:17:57,534
- W porządku?
- Narożnik.
347
00:17:59,745 --> 00:18:01,163
Nie słyszę cię.
348
00:18:01,914 --> 00:18:03,040
Nie jest w porządku.
349
00:18:03,749 --> 00:18:04,875
Co?
350
00:18:05,250 --> 00:18:07,753
- Nie jest w porządku, szefie.
- Nie?
351
00:18:08,754 --> 00:18:10,672
O czym ty mówisz?
352
00:18:11,924 --> 00:18:13,258
Co się dzieje?
353
00:18:17,513 --> 00:18:19,765
Odchodzę.
354
00:18:19,765 --> 00:18:22,768
- Teraz?
- Tak.
355
00:18:23,018 --> 00:18:24,394
W tej chwili rzucasz robotę?
356
00:18:31,693 --> 00:18:32,903
Co ty robisz?
357
00:18:34,446 --> 00:18:37,157
- Jesteś doskonałym kucharzem.
- Co robisz?
358
00:18:37,741 --> 00:18:40,744
- Jesteś też dupkiem.
- Co robisz?
359
00:18:41,829 --> 00:18:44,331
- To nie mój problem. Powodzenia!
- Co robisz?
360
00:18:51,463 --> 00:18:52,589
Cholera.
361
00:19:14,653 --> 00:19:15,529
Kurwa!
362
00:19:15,529 --> 00:19:18,365
Kuzynie, jest kolejka. Otwieramy czy nie?
363
00:20:13,295 --> 00:20:15,297
Napisy: Aneta Chmura