1 00:00:06,001 --> 00:00:10,001 SERIAL NETFLIX 2 00:00:15,418 --> 00:00:16,293 Witajcie, 3 00:00:16,376 --> 00:00:19,834 wielcy i potężni przywódcy obcych klanów. 4 00:00:19,918 --> 00:00:22,543 Królu Snafy Smary, prezydencie Bananie. 5 00:00:22,626 --> 00:00:25,418 Bobie Średnia Kupo. Liścionie Piąty, 6 00:00:25,501 --> 00:00:27,584 i kimkolwiek, do chuja, jesteście. 7 00:00:28,084 --> 00:00:30,709 To jest tym, czym jest. 8 00:00:30,793 --> 00:00:32,918 Dobrze. Dziękuję. 9 00:00:33,001 --> 00:00:36,543 Zebrałem was tu z ważnego powodu. 10 00:00:36,626 --> 00:00:39,959 Zaraz! A gdzie przywódca ludzi-czaszek? 11 00:00:41,126 --> 00:00:43,668 Chyba zapomniałem wysłać mu zaproszenie 12 00:00:43,751 --> 00:00:45,043 albo jestem rasistą. 13 00:00:45,126 --> 00:00:48,751 W każdym razie czas na wielką wojnę, 14 00:00:48,834 --> 00:00:51,168 by zniszczyć ludzi raz na zawsze. 15 00:00:51,251 --> 00:00:53,376 Chcę, żebyście do mnie dołączyli. 16 00:00:56,709 --> 00:00:58,959 Dołączyć? Nienawidzimy cię. 17 00:00:59,043 --> 00:01:00,334 Co ja wam zrobiłem? 18 00:01:00,418 --> 00:01:02,043 Zostawiłeś mi blizny na całe życie. 19 00:01:07,543 --> 00:01:09,084 O Boże! 20 00:01:09,168 --> 00:01:11,543 Babcia Bob Kupa! 21 00:01:12,418 --> 00:01:15,043 Wiem o tych ciągłych, obraźliwych żartach 22 00:01:15,126 --> 00:01:16,251 na temat bananów. 23 00:01:16,334 --> 00:01:17,793 To złośliwa plotka. 24 00:01:17,876 --> 00:01:20,918 Nie stroiłbym sobie żartów z bananów. 25 00:01:21,501 --> 00:01:22,543 Mówię tylko, 26 00:01:22,626 --> 00:01:26,459 że ludzkie miasto dojrzało, by je łyknąć. 27 00:01:26,543 --> 00:01:28,459 Uważaj, co mówisz. 28 00:01:28,543 --> 00:01:31,668 Co? Mój humor nie przypadł ci do smaku? 29 00:01:31,751 --> 00:01:32,584 Dokładnie! 30 00:01:33,293 --> 00:01:36,293 Wracaj. Usiądź. 31 00:01:36,834 --> 00:01:37,834 Przepraszam. 32 00:01:37,918 --> 00:01:39,209 Chcę, żebyś został. 33 00:01:39,293 --> 00:01:41,709 Nie znoszę widoku rozdartego banana. 34 00:01:41,793 --> 00:01:43,793 Zabiję cię, skurwielu! 35 00:01:43,876 --> 00:01:45,793 Uspokójcie się. 36 00:01:45,876 --> 00:01:49,751 Jeśli nie chcecie iść na wojnę dla mnie, zróbcie to dla Klitarysa. 37 00:01:49,834 --> 00:01:51,459 Co się z nim stało? 38 00:01:53,793 --> 00:01:57,209 Został zabity przez ludzką królową. 39 00:01:57,293 --> 00:01:58,251 Nie! 40 00:01:58,334 --> 00:02:00,043 Kochaliśmy Klitarysa. 41 00:02:00,126 --> 00:02:04,043 Jasna cholera! Mogłeś pokazać nam zdjęcie. 42 00:02:04,876 --> 00:02:07,543 Dołączymy do ciebie, Bazaracku. 43 00:02:07,626 --> 00:02:12,043 Ludzie poczują naszą wściekłą zemstę! 44 00:02:12,126 --> 00:02:14,126 Kto zostawił otwarte jebane okno? 45 00:02:15,293 --> 00:02:17,501 Spóźniliśmy się? Podobno idziemy 46 00:02:17,584 --> 00:02:19,209 na wojnę z ludzkim miastem. 47 00:02:19,293 --> 00:02:22,043 Zaraz. Nie mieszkacie w ludzkim mieście? 48 00:02:22,126 --> 00:02:24,459 Pewnie mówisz o Flobbym i Belzercie. 49 00:02:24,543 --> 00:02:26,168 Jesteśmy Flobby i Belzert. 50 00:02:27,293 --> 00:02:28,918 Intelektoidy są klonami. 51 00:02:29,001 --> 00:02:30,543 Każdy to Flobby i Belzert. 52 00:02:30,626 --> 00:02:32,959 Na wojnie lepiej, gdy jest nas więcej. 53 00:02:33,043 --> 00:02:33,959 Jak to działa? 54 00:02:34,043 --> 00:02:37,459 Pokażemy, ale to złożony proces, 55 00:02:37,543 --> 00:02:39,251 który ewoluował przez eony. 56 00:02:39,334 --> 00:02:43,418 Wkładam mu język do odbytu 57 00:02:43,501 --> 00:02:44,876 Tak się rozmnażamy 58 00:02:45,376 --> 00:02:48,376 Przestańcie! Przepraszam, że zapytałem. 59 00:02:48,459 --> 00:02:51,418 O nie! Lubię ostrą jazdę. 60 00:03:26,459 --> 00:03:30,709 Tak, to ja, Sal, ulubiony bohater fanów. 61 00:03:30,793 --> 00:03:33,918 Kupcie koszulki Sala na SalPlama.com. 62 00:03:34,918 --> 00:03:37,543 Jak to nie posiadam swojego wizerunku? 63 00:03:37,626 --> 00:03:39,668 Jebani prawnicy Netfliksa! 64 00:03:39,751 --> 00:03:42,126 Większość armii Bazaracka to gówno. 65 00:03:45,209 --> 00:03:46,084 Hadouken! 66 00:03:52,959 --> 00:03:54,959 Wasze szczęście, obcy, że nie mogę tam być, 67 00:03:55,043 --> 00:03:57,876 bo moja wytworna zbroja podrażnia mi jaja do zesrania. 68 00:03:57,959 --> 00:03:59,168 Chyba mamy kłopoty. 69 00:03:59,251 --> 00:04:01,793 Bazarack zjednoczył wszystkich obcych 70 00:04:01,876 --> 00:04:03,626 na Farzarze przeciw nam. 71 00:04:03,709 --> 00:04:05,501 Mają przewagę 90 do jednego. 72 00:04:05,584 --> 00:04:08,126 Co go tak wkurzyło? 73 00:04:08,209 --> 00:04:09,876 Zabiłam jego przyjaciela. 74 00:04:09,959 --> 00:04:11,459 Powodzenia z tym gównem. 75 00:04:11,543 --> 00:04:13,876 Jadę na wakacje z kumpelkami. 76 00:04:14,959 --> 00:04:17,418 Tak! Zrobię sobie tatuaż z henny 77 00:04:17,501 --> 00:04:20,084 i zapłacę dziwce, żeby zjadła mój odbyt. 78 00:04:21,459 --> 00:04:23,209 Tato, musi istnieć sposób, 79 00:04:23,293 --> 00:04:25,126 by pokojowo zakończyć tę wojnę. 80 00:04:25,209 --> 00:04:26,709 Zakończę wojnę, 81 00:04:26,793 --> 00:04:29,001 gdy wygram dzięki mojej superbroni. 82 00:04:30,209 --> 00:04:33,001 Zwłaszcza gdy wzmocnię pana superbroń. 83 00:04:34,709 --> 00:04:36,793 Mam ochotę na bubble tea. 84 00:04:36,876 --> 00:04:39,584 Coś ty zrobił? Zniszczyłeś Bazgroła! 85 00:04:39,668 --> 00:04:42,168 Nie wiesz, że to niski wzrost go rozjusza? 86 00:04:42,251 --> 00:04:44,418 Chyba pogram w disk golfa. 87 00:04:44,501 --> 00:04:46,459 Może zrobię jazdę próbną corollą. 88 00:04:46,543 --> 00:04:49,543 Bazgroł to teraz zwykły fiut! 89 00:04:51,918 --> 00:04:54,626 Przygotujcie się na śmierć, ludzie! 90 00:04:54,709 --> 00:04:57,126 Intelektoidy, ustawcie się! 91 00:04:58,918 --> 00:05:00,126 Gotowi. 92 00:05:00,209 --> 00:05:01,084 Cel! 93 00:05:01,584 --> 00:05:02,751 Ognia! 94 00:05:04,376 --> 00:05:06,209 Przepraszam, jednego pominąłem. 95 00:05:09,418 --> 00:05:11,459 Barry, raport o broni. 96 00:05:11,543 --> 00:05:12,626 Jest super. 97 00:05:12,709 --> 00:05:15,126 Pokryłem pole bitwy mimami lądowymi. 98 00:05:15,209 --> 00:05:17,334 Chcesz powiedzieć „minami lądowymi”? 99 00:05:17,418 --> 00:05:18,251 Nie. 100 00:05:25,334 --> 00:05:26,626 Jaki to ma sens? 101 00:05:26,709 --> 00:05:28,418 Mim nie żyje, prawda? 102 00:05:28,501 --> 00:05:31,001 Zobacz też mój karabin seksualnej napaści. 103 00:05:32,001 --> 00:05:34,501 Cholera! To powiedz, co mogę mówić! 104 00:05:40,334 --> 00:05:43,209 Chaos! 105 00:05:43,293 --> 00:05:44,793 Barry, twoje nowe zadanie 106 00:05:44,876 --> 00:05:47,376 to wyleczyć Zoba z uzależnienia od chaosu, 107 00:05:47,459 --> 00:05:50,126 zanim wojna sprawi, że zniszczy planetę. 108 00:05:50,751 --> 00:05:54,459 Sraka Skład, potrzebujemy lekarza! 109 00:05:54,543 --> 00:05:56,834 Chodziłam do szkoły pielęgniarek, nim… 110 00:05:56,918 --> 00:05:59,709 Billy, użyj swoich zwinnych rączek. 111 00:06:02,084 --> 00:06:04,126 Masz babo placek! 112 00:06:04,209 --> 00:06:05,376 Wojna jest okropna. 113 00:06:05,459 --> 00:06:06,709 Też chcę nową pracę. 114 00:06:11,126 --> 00:06:12,793 Cokolwiek zechcesz, Scootie. 115 00:06:13,418 --> 00:06:14,501 Degustator lodów? 116 00:06:14,584 --> 00:06:16,501 To nie jest praca, 117 00:06:16,584 --> 00:06:18,209 ale dostałeś ją, stary! 118 00:06:18,293 --> 00:06:21,126 Fichaelu, chcę się zająć strategią. 119 00:06:21,209 --> 00:06:23,293 Mam pomysł, jak zakończyć tę wojnę. 120 00:06:23,376 --> 00:06:24,376 Może nawet dziś. 121 00:06:24,459 --> 00:06:26,626 To wiele słów, Val, 122 00:06:26,709 --> 00:06:29,293 ale one nic nie znaczą. 123 00:06:29,376 --> 00:06:32,293 Poza tym masz już pracę. 124 00:06:32,376 --> 00:06:33,959 Jesteś moją dziewczyną. 125 00:06:34,043 --> 00:06:36,084 Jeśli chcesz jakieś zadanie, 126 00:06:36,168 --> 00:06:38,584 wydziergaj mi szalik z moim imieniem. 127 00:06:46,001 --> 00:06:47,834 Jasne. W jakim kolorze? 128 00:06:51,334 --> 00:06:53,043 Czemu jeszcze nie wygraliśmy? 129 00:06:53,126 --> 00:06:56,251 Wojny trwają dłużej niż 20 minut, wujku B. 130 00:06:56,334 --> 00:06:59,084 To tyle, ile obciąga twoja gruba żona. 131 00:06:59,168 --> 00:07:00,251 Nie jestem żonaty. 132 00:07:00,834 --> 00:07:03,834 Boże, tęsknię za Klitarysem! 133 00:07:08,626 --> 00:07:11,543 Boję się, że przegram tę wojnę. 134 00:07:18,751 --> 00:07:20,626 Tak, posiłki! 135 00:07:21,418 --> 00:07:23,168 Macie przesrane! 136 00:07:50,209 --> 00:07:52,084 Dokąd oni lecą? 137 00:07:52,168 --> 00:07:54,793 Myślisz, że zawracają? Nie, odjeżdżają. 138 00:07:54,876 --> 00:07:57,084 Bez obaw, wujku B. Wykonałem telefon. 139 00:08:13,126 --> 00:08:14,918 Zastrzel mnie, jestem rasistą. 140 00:08:18,209 --> 00:08:19,459 Nie mogę ruszyć ręką! 141 00:08:19,543 --> 00:08:20,376 Ani nogą! 142 00:08:20,876 --> 00:08:22,543 Val, to wszystko twoja wina. 143 00:08:22,626 --> 00:08:23,793 Przepraszam, Mal. 144 00:08:23,876 --> 00:08:25,501 Zaraz! Mogę poruszać 145 00:08:25,584 --> 00:08:27,376 obiema stronami naszego ciała! 146 00:08:27,459 --> 00:08:28,293 Weź moją broń. 147 00:08:28,376 --> 00:08:29,959 Musisz nas stąd wydostać 148 00:08:30,043 --> 00:08:31,376 albo obie zginiemy. 149 00:08:32,126 --> 00:08:34,251 Ale ja nigdy nikogo nie zabiłam. 150 00:08:37,376 --> 00:08:38,584 O Boże! 151 00:08:38,668 --> 00:08:40,751 Pierwsze zabójstwo może być trudne. 152 00:08:41,876 --> 00:08:44,084 Boże, zabijanie jest zajebiste! 153 00:08:44,168 --> 00:08:45,876 Nie mam wyrzutów sumienia! 154 00:08:46,876 --> 00:08:48,543 Dzięki za fajną rękę, Billy. 155 00:08:50,543 --> 00:08:53,126 Val? Co z tobą? 156 00:08:53,209 --> 00:08:55,209 Zupełnie zwariowała! 157 00:08:55,293 --> 00:08:56,918 Zamknij się, dziwolągu! 158 00:08:58,084 --> 00:09:00,668 Całe życie tłumiłam uczucia. 159 00:09:00,751 --> 00:09:03,084 W końcu czuję się wolna! 160 00:09:03,168 --> 00:09:05,459 Nie chcę, żebyś wracała na pole bitwy. 161 00:09:05,543 --> 00:09:06,709 Nie jesteś sobą. 162 00:09:06,793 --> 00:09:09,168 Nikt mi już nie mówi, co robić, suko! 163 00:09:09,251 --> 00:09:11,334 Val, to nie fair. 164 00:09:11,418 --> 00:09:13,501 To my was tak nazywamy. 165 00:09:13,584 --> 00:09:15,959 Nie tłamś jej. Chce walczyć, pozwól jej. 166 00:09:16,043 --> 00:09:19,001 Zabiję każdego z was, lachociągi! 167 00:09:19,084 --> 00:09:23,001 Pewnie to ta pora w miesiącu. Mama tak się zachowuje, gdy ma okres. 168 00:09:23,084 --> 00:09:25,793 Mama ma okres? W tym wieku? 169 00:09:25,876 --> 00:09:29,334 Tak jakby. Szarpnąłeś kiedyś za mocno, otwierając saszetkę kool-aida? 170 00:09:29,418 --> 00:09:30,334 To coś takiego. 171 00:09:30,418 --> 00:09:31,959 Nie muszę słuchać o… 172 00:09:32,043 --> 00:09:34,459 Widziałeś kiedyś, jak samolot gasi pożar lasu? 173 00:09:34,543 --> 00:09:35,793 Tato! 174 00:09:35,876 --> 00:09:37,376 Serio. To jakby jej cipa 175 00:09:37,459 --> 00:09:39,126 podjęła wyzwanie cynamonowe. 176 00:09:39,209 --> 00:09:40,084 Rozumiem! 177 00:09:40,751 --> 00:09:43,251 Mam dla ciebie plan odwyku od chaosu. 178 00:09:44,126 --> 00:09:45,001 Jaki? 179 00:09:45,084 --> 00:09:49,626 Odwiedzimy najbardziej uporządkowane miejsce na planecie: Sklep z Pojemnikami. 180 00:09:50,501 --> 00:09:53,376 Stosy pojemników w idealnym porządku. 181 00:09:53,459 --> 00:09:55,251 Każda pokrywa idealnie pasuje. 182 00:09:55,334 --> 00:09:56,709 Wiele miesięcy treningu 183 00:09:56,793 --> 00:09:58,334 i pokochasz taki porządek. 184 00:10:00,043 --> 00:10:01,709 A jeśli zrobię tak? 185 00:10:04,626 --> 00:10:06,126 Teraz przegiąłeś. 186 00:10:08,126 --> 00:10:09,793 Włożyłem ci bombę we fiuta. 187 00:10:09,876 --> 00:10:11,876 Wybuchnie, jeśli dasz się ponieść. 188 00:10:11,959 --> 00:10:14,001 Jesteś wyleczony. Proszę bardzo. 189 00:10:17,918 --> 00:10:19,043 Lodowy ból głowy! 190 00:10:19,126 --> 00:10:22,293 Myślałem, że to najlepsza praca w armii, ale też jest do kitu. 191 00:10:22,376 --> 00:10:25,126 Najlepszą pracą w armii ma ten, 192 00:10:25,209 --> 00:10:26,876 kto powiadamia wdowy, 193 00:10:26,959 --> 00:10:28,793 że ich mężowie zginęli w akcji. 194 00:10:29,543 --> 00:10:31,501 To dobra praca? To okropne. 195 00:10:31,584 --> 00:10:33,001 Śmierć męża sprawia, 196 00:10:33,084 --> 00:10:35,293 że kobiety robią się bardzo napalone. 197 00:10:35,376 --> 00:10:37,334 Wiem o tym od pogrzebu dziadka. 198 00:10:37,418 --> 00:10:39,168 Babcia była nienasycona. 199 00:10:39,251 --> 00:10:41,043 Dziadek wylądował w dole. 200 00:10:41,126 --> 00:10:43,126 Podobnie jak połowa domu starców. 201 00:10:43,209 --> 00:10:44,501 Babcie! 202 00:10:44,584 --> 00:10:46,668 Nie muszę słuchać o… 203 00:10:46,751 --> 00:10:47,584 Poważnie. 204 00:10:47,668 --> 00:10:49,251 Tego dnia pochowała męża 205 00:10:49,334 --> 00:10:51,334 i dwa tuziny kutasów w cipie. 206 00:10:51,418 --> 00:10:52,793 Rozumiem! 207 00:11:00,668 --> 00:11:02,959 Fichael. Po pierwsze, zmieniam pracę. 208 00:11:03,043 --> 00:11:05,543 Chcę zawiadamiać wdowy o śmierci mężów. 209 00:11:05,626 --> 00:11:07,209 Po drugie, widzisz tego żołnierza? 210 00:11:07,293 --> 00:11:10,293 Chce być na pierwszej linii. Oddział Ludzkich Tarcz. 211 00:11:10,376 --> 00:11:11,959 Trzeba nam więcej takich mężczyzn. 212 00:11:12,043 --> 00:11:15,084 Powiem ci, kto potrzebował więcej mężczyzn. Moja babcia w żałobie. 213 00:11:15,168 --> 00:11:17,001 Mówię ci, nadała nowe znaczenie 214 00:11:17,084 --> 00:11:18,793 wyrażeniu „połączeni w bólu”. 215 00:11:18,876 --> 00:11:21,626 RIP. Taki dźwięk wydawała jej pochwa. 216 00:11:22,209 --> 00:11:24,751 Naprawdę? To nie interesuje prawników? 217 00:11:27,709 --> 00:11:29,209 Poddaj się, Renzo. 218 00:11:29,293 --> 00:11:31,626 Nie dorównasz moim przyjaciołom, 219 00:11:31,709 --> 00:11:33,084 ludziom-czaszkom! 220 00:11:33,168 --> 00:11:35,668 Wciąż mam asa w rękawie. 221 00:11:35,751 --> 00:11:37,084 Wypuśćcie corgi! 222 00:11:41,626 --> 00:11:43,543 Ja też! 223 00:11:43,626 --> 00:11:45,834 Wypuśćcie roomby! 224 00:11:52,459 --> 00:11:55,251 Czyli cała ta wojna to tylko zgrywa? 225 00:11:59,709 --> 00:12:02,043 Walczymy dzielnie, ale przegrywamy. 226 00:12:02,126 --> 00:12:04,668 Zdetonuję planetę. Znajdziemy coś nowego. 227 00:12:04,751 --> 00:12:07,251 Na statku wystarczy miejsca dla nas obu. 228 00:12:07,334 --> 00:12:09,001 Zapomniałem o robo-stojaku. 229 00:12:09,084 --> 00:12:10,709 Żartowałem o detonacji. 230 00:12:10,793 --> 00:12:12,418 Robo-stojaku, spierdalamy. 231 00:12:12,918 --> 00:12:13,751 Tato, czekaj! 232 00:12:13,834 --> 00:12:16,209 Daj mi szansę porozmawiać z Bazarackiem. 233 00:12:16,293 --> 00:12:18,876 Masz pięć minut i odlatujemy. 234 00:12:18,959 --> 00:12:20,959 Ja, robo-stojak, Koks, corgi, 235 00:12:21,043 --> 00:12:23,376 olbrzymi Bazgroł, gruby diler Scootiego 236 00:12:23,459 --> 00:12:24,876 i wycinanka Ogóra Ricka. 237 00:12:31,334 --> 00:12:33,168 Nienawidzę pieprzonej wojny! 238 00:12:33,251 --> 00:12:35,793 Nie ma Wi-Fi i nie mogę używać Pelotonu. 239 00:12:35,876 --> 00:12:38,209 Ta wojna mnie utuczy! 240 00:12:38,293 --> 00:12:40,001 Będę jak ta dziwna dziewczyna 241 00:12:40,084 --> 00:12:41,001 z miseczkami B. 242 00:12:41,543 --> 00:12:44,834 Przepraszam! Ta po lewej to C. 243 00:12:44,918 --> 00:12:46,084 Książę Fichael? 244 00:12:46,168 --> 00:12:47,126 Przyszedłem, 245 00:12:47,209 --> 00:12:49,918 by negocjować traktat pokojowy. 246 00:12:50,001 --> 00:12:52,084 Mam dość tej wojny. 247 00:12:52,168 --> 00:12:55,584 Wujku B, potrzebujemy jakieś pół godziny 248 00:12:55,668 --> 00:12:57,043 i możemy wygrać. 249 00:12:57,126 --> 00:12:59,626 Po co wygrywać, jeśli możemy się dogadać? 250 00:12:59,709 --> 00:13:01,126 Tak jak ty, Klitarysie, 251 00:13:01,209 --> 00:13:03,418 z tą kupą gówna, którą nazywasz żoną. 252 00:13:07,501 --> 00:13:08,334 Do diabła! 253 00:13:10,084 --> 00:13:13,751 Zgodzę się na spotkanie z twoim ojcem. 254 00:13:13,834 --> 00:13:16,418 Ale wiedz, 255 00:13:16,501 --> 00:13:20,668 że jestem świetnym negocjatorem. 256 00:13:23,168 --> 00:13:25,043 Chcę wasze zasoby naturalne. 257 00:13:25,126 --> 00:13:26,251 Brzmi uczciwie. 258 00:13:26,334 --> 00:13:28,668 Chcę zatrzymać ten długopis. 259 00:13:28,751 --> 00:13:30,459 Nie. Chcę twoje rogi. 260 00:13:30,543 --> 00:13:33,834 - Dobrze, ale mogę prosić o szklankę wody? - Nie. 261 00:13:34,418 --> 00:13:37,793 Mam go tam, gdzie chcę. 262 00:13:37,876 --> 00:13:39,668 Traktat pokojowy podpisany. 263 00:13:39,751 --> 00:13:41,126 Super to spierdoliłem. 264 00:13:41,209 --> 00:13:43,376 Mamy pokój na Farzarze! 265 00:13:43,459 --> 00:13:45,751 Tato, możemy urządzić dla obcych 266 00:13:45,834 --> 00:13:47,209 wielkie święto pokoju? 267 00:13:47,293 --> 00:13:49,626 To świetny pomysł. 268 00:13:51,001 --> 00:13:52,084 Jebać pokój! 269 00:13:52,168 --> 00:13:53,793 Chcę wojny. 270 00:13:54,334 --> 00:13:56,293 Val, uspokój się. 271 00:13:56,376 --> 00:13:58,001 Próbujesz mnie kontrolować, 272 00:13:58,084 --> 00:14:01,251 jak wszyscy w moim życiu! 273 00:14:01,334 --> 00:14:02,834 Wciąż mnie bije. 274 00:14:02,918 --> 00:14:04,543 Co z twoją dziewczyną? 275 00:14:04,626 --> 00:14:06,418 Do lochu z nią! Utemperuję ją. 276 00:14:09,959 --> 00:14:11,626 Przepraszam za to. 277 00:14:11,709 --> 00:14:12,834 W geście pojednania 278 00:14:12,918 --> 00:14:14,876 przyjmiesz ode mnie wendiga? 279 00:14:14,959 --> 00:14:16,334 Chętnie. 280 00:14:18,126 --> 00:14:19,626 Co to za diabeł? 281 00:14:19,709 --> 00:14:21,418 Myślałem, że chodzi o kamper, 282 00:14:21,501 --> 00:14:22,418 nie o potwora. 283 00:14:24,876 --> 00:14:25,709 Prawie żałuję, 284 00:14:25,793 --> 00:14:27,751 że wysłałem tam kaprala Lairmana. 285 00:14:27,834 --> 00:14:30,376 Dlaczego? Nie mam żadnych okaleczeń. 286 00:14:30,459 --> 00:14:32,459 Wspaniale, że wojna się skończyła. 287 00:14:32,543 --> 00:14:34,793 Nie mogę się doczekać powrotu do żony. 288 00:14:34,876 --> 00:14:36,918 Napala się, gdy mnie nie ma. 289 00:14:37,001 --> 00:14:38,001 Wyobrażasz sobie, 290 00:14:38,084 --> 00:14:40,418 jak byłaby napalona, gdybym umarł? 291 00:14:42,001 --> 00:14:44,751 Chyba jednak coś mnie drasnęło. 292 00:14:44,834 --> 00:14:48,501 Bez obaw. Pielęgniarz Billy to załata. 293 00:14:48,584 --> 00:14:50,626 Masz babo placek! 294 00:14:57,918 --> 00:14:59,376 Z przykrością informuję, 295 00:14:59,459 --> 00:15:01,584 że kapral Lairman zginął w akcji. 296 00:15:06,001 --> 00:15:08,543 Sal, idioto, nie jest napalona, jest smutna. 297 00:15:08,626 --> 00:15:11,959 Tak, jestem smutna. Mój tatuś nie żyje. 298 00:15:12,043 --> 00:15:12,959 Twój tata? 299 00:15:13,043 --> 00:15:15,126 Słyszałam, że mój mąż nie żyje? 300 00:15:15,209 --> 00:15:16,584 Boże! 301 00:15:17,709 --> 00:15:19,626 Jestem napalona jak diabli! 302 00:15:21,334 --> 00:15:23,709 Możesz coś zrobić ze swoją szaloną mamą? 303 00:15:23,793 --> 00:15:26,001 Każdy przeżywa żałobę na swój sposób. 304 00:15:26,834 --> 00:15:28,293 Jesteś silna, suko! 305 00:15:29,293 --> 00:15:31,084 Śmierć mojego męża sprawia, 306 00:15:31,168 --> 00:15:33,959 że moja pizda klei się od spazmów żałoby. 307 00:15:34,043 --> 00:15:35,376 Widzicie? Nie mówiłem? 308 00:15:35,459 --> 00:15:38,126 To ostatnia scena z Salem w sezonie. Dobranoc! 309 00:15:48,626 --> 00:15:50,626 Nie mogę się cieszyć chaosem, 310 00:15:50,709 --> 00:15:53,084 więc spędzę tu samotne życie. 311 00:15:53,168 --> 00:15:55,001 Żadnych ludzi, żadnego chaosu. 312 00:15:55,084 --> 00:15:58,168 Przyjacielu, przybyłeś tu odnaleźć wewnętrzny spokój? 313 00:15:58,251 --> 00:16:00,043 Właściwie to tak. 314 00:16:00,126 --> 00:16:01,501 Jaki jest twój sekret? 315 00:16:01,584 --> 00:16:03,501 Barry Barris podłożył bomby 316 00:16:03,584 --> 00:16:05,001 w nasze czułe miejsca. 317 00:16:05,084 --> 00:16:06,251 Byłam kleptomanką, 318 00:16:06,334 --> 00:16:09,418 ale mi przeszło dzięki bombie w cycku. 319 00:16:09,501 --> 00:16:11,376 Byłem uzależniony od krokantu, 320 00:16:11,459 --> 00:16:12,876 ale Barry uświadomił mi, 321 00:16:12,959 --> 00:16:15,043 że jest coś, czego bardziej pragnę. 322 00:16:15,126 --> 00:16:16,876 Nie mieć rozwalonej dupy. 323 00:16:16,959 --> 00:16:17,834 Chwalmy go. 324 00:16:20,376 --> 00:16:23,793 Myślałem, że bomba w fiucie to coś złego. 325 00:16:23,876 --> 00:16:26,168 Może to zmieni moje życie na lepsze? 326 00:16:26,251 --> 00:16:28,584 Ciesz się, że nie byłeś jego pacjentem, 327 00:16:28,668 --> 00:16:30,209 nim wynaleźli małe bomby. 328 00:16:31,251 --> 00:16:33,584 Jakby ci wsadził ci grubasa w małego. 329 00:16:34,084 --> 00:16:37,209 Tato? Załatwiłem nam takie same koszulki 330 00:16:37,293 --> 00:16:38,793 na święto pokoju. 331 00:16:38,876 --> 00:16:40,793 UDAŁO SIĘ! 332 00:16:42,626 --> 00:16:43,876 Co to, cholera? 333 00:16:47,459 --> 00:16:48,793 ŚWIĘTO POKOJU 334 00:16:50,876 --> 00:16:52,001 Co to jest? 335 00:16:52,084 --> 00:16:54,876 To koniec obcych. 336 00:16:54,959 --> 00:16:56,918 Nie dałbym rady bez ciebie, synu. 337 00:16:57,001 --> 00:16:59,334 Od lat opracowuję moją ostateczną broń, 338 00:16:59,418 --> 00:17:02,418 ale brakowało mi DNA obcych. 339 00:17:02,501 --> 00:17:04,043 Dzięki twoim imigrantom 340 00:17:04,126 --> 00:17:06,376 miałem wszystko, czego potrzebowałem. 341 00:17:07,251 --> 00:17:09,084 Fichael! Twój tata jest spoko. 342 00:17:09,168 --> 00:17:11,543 Pozwala nam mieszkać w pokoju ucieczki. 343 00:17:11,626 --> 00:17:13,126 Zagadki są trudne. 344 00:17:13,209 --> 00:17:14,293 Nie poddajemy się. 345 00:17:14,376 --> 00:17:15,918 Odpowiedź ma coś wspólnego 346 00:17:16,001 --> 00:17:17,876 z tymi dwoma gównami w rogu. 347 00:17:19,626 --> 00:17:21,001 To twoje gówno, Flobby. 348 00:17:21,084 --> 00:17:24,043 Wiem. Tajemnica sięga głęboko. 349 00:17:24,543 --> 00:17:26,334 I nawet wpadłeś na pomysł, 350 00:17:26,418 --> 00:17:28,834 by zebrać ich wszystkich w jednym miejscu 351 00:17:28,918 --> 00:17:30,001 na święto pokoju. 352 00:17:30,084 --> 00:17:32,043 Usunę ich, nim się zorientują, 353 00:17:32,126 --> 00:17:33,001 co się dzieje. 354 00:17:33,084 --> 00:17:35,001 A oto najlepsze. 355 00:17:37,293 --> 00:17:39,501 Zbudowałem jeden dla ciebie. 356 00:17:39,584 --> 00:17:41,793 Dałem mu dwie miseczki C, bo wiem, 357 00:17:41,876 --> 00:17:44,543 że krępują cię twoje niedobrane piersi. 358 00:17:44,626 --> 00:17:45,543 Dołącz do mnie. 359 00:17:45,626 --> 00:17:47,876 Możemy zaprowadzić pokój na Farzarze 360 00:17:47,959 --> 00:17:51,209 i rządzić całą planetą jako ojciec i syn. 361 00:17:51,293 --> 00:17:53,459 Myślałem, że mogę cię zmienić. 362 00:17:53,543 --> 00:17:56,959 Bazarack miał rację. Jesteś zły. 363 00:17:57,043 --> 00:17:59,293 Zniszczę obcych z tobą lub bez ciebie. 364 00:17:59,376 --> 00:18:02,876 Nie! Bo powiem im, co planujesz. 365 00:18:03,418 --> 00:18:05,334 Przewidziałem to. 366 00:18:07,918 --> 00:18:10,376 Twojej dziewczynie podoba się mój plan. 367 00:18:10,459 --> 00:18:12,543 A Renzowi podobam się nowa ja. 368 00:18:14,251 --> 00:18:15,543 Val, nie rób tego! 369 00:18:16,043 --> 00:18:17,168 Kocham cię. 370 00:18:17,251 --> 00:18:18,126 Kochasz mnie? 371 00:18:18,209 --> 00:18:20,668 Powiedz jedną rzecz, którą o mnie wiesz. 372 00:18:20,751 --> 00:18:23,209 Jesteś kaznodziejką. 373 00:18:23,293 --> 00:18:24,376 Nauczycielką. 374 00:18:24,459 --> 00:18:27,668 Pomyliły mi się, bo obie mnie molestowały. 375 00:18:27,751 --> 00:18:29,876 Jesteś okropnym chłopakiem. 376 00:18:29,959 --> 00:18:32,209 Nie wierzę, że znosiłam twoje wybryki 377 00:18:32,293 --> 00:18:33,793 tak jak całą resztę. 378 00:18:33,876 --> 00:18:36,459 Ale to koniec, Fichael! Zrywamy. 379 00:18:36,543 --> 00:18:37,918 Rozumiesz? Zrywamy. 380 00:18:38,001 --> 00:18:40,251 Spierdalaj i zgiń! 381 00:18:40,959 --> 00:18:42,751 To nasza pierwsza kłótnia? 382 00:18:46,626 --> 00:18:49,043 Muszę stąd wyjść, by ostrzec obcych! 383 00:18:49,126 --> 00:18:52,293 To pokój ucieczki. Nie ma stąd wyjścia. 384 00:18:52,376 --> 00:18:54,251 Chyba że jesteś dobry w puzzlach z gówna. 385 00:18:54,334 --> 00:18:57,043 Jeśli stworzymy wystarczająco dużo klonów, 386 00:18:57,126 --> 00:18:59,168 otworzymy drzwi klatki. 387 00:18:59,251 --> 00:19:00,668 Świetnie. Jak to działa? 388 00:19:00,751 --> 00:19:02,043 Spodoba ci się. 389 00:19:02,126 --> 00:19:05,959 Wsadzam mu język do odbytu 390 00:19:06,043 --> 00:19:07,459 Tak się rozmnażamy 391 00:19:07,543 --> 00:19:08,834 Wysuwam usta 392 00:19:08,918 --> 00:19:10,459 I wysysam cały sok 393 00:19:10,543 --> 00:19:13,876 Scena klonowania wywołała wymioty u animatora, więc ją wycięliśmy. 394 00:19:14,418 --> 00:19:16,459 POKÓJ! 395 00:19:16,543 --> 00:19:18,376 Traktat pokojowy ci się udał. 396 00:19:18,459 --> 00:19:19,709 Oddałeś wszystko, 397 00:19:19,793 --> 00:19:21,334 nie dostając nic w zamian. 398 00:19:21,418 --> 00:19:23,251 Co znaczy „nic”? Halo! 399 00:19:23,334 --> 00:19:25,251 Widziałeś automaty Lean Pockets, 400 00:19:25,334 --> 00:19:26,626 które dał nam Renzo? 401 00:19:28,126 --> 00:19:30,043 Czyjaś żona powinna przejść 402 00:19:30,126 --> 00:19:31,376 na Lean Pockets. 403 00:19:33,543 --> 00:19:36,668 Już nie wiem, kim jestem! 404 00:19:37,709 --> 00:19:39,668 Jak wygłosisz mowę? 405 00:19:39,751 --> 00:19:40,668 Wszyscy wiedzą, 406 00:19:40,751 --> 00:19:42,709 że Klitarys pisał twoje przemowy. 407 00:19:42,793 --> 00:19:44,376 Posądzasz mnie o lenistwo? 408 00:19:44,459 --> 00:19:47,543 Wiedz, że sam to napisałem. 409 00:19:51,459 --> 00:19:54,001 Ja, Bazarack. Hej! 410 00:19:55,501 --> 00:19:59,584 Tak mnie cieszy, że pokój na Farzarze, 411 00:19:59,668 --> 00:20:01,334 że aż dotykam kurzego penisa 412 00:20:01,418 --> 00:20:02,584 szczypcami homara 413 00:20:02,668 --> 00:20:05,001 i robię lepki bajzel na podłogach. 414 00:20:05,751 --> 00:20:06,668 Rozumiem. 415 00:20:06,751 --> 00:20:08,293 Penis kurczaka to my, 416 00:20:08,376 --> 00:20:10,459 szczypce homara to ludzie, 417 00:20:10,543 --> 00:20:13,543 a lepki bajzel to sperma, nie? 418 00:20:29,293 --> 00:20:30,126 POKÓJ! 419 00:20:31,293 --> 00:20:32,876 Świetnie. Więcej ściemy. 420 00:20:33,709 --> 00:20:35,334 Wkładam mu język do odbytu 421 00:20:35,418 --> 00:20:36,668 Tak się rozmnażamy 422 00:20:36,751 --> 00:20:38,084 Wysuwam usta 423 00:20:38,168 --> 00:20:39,834 I wysysam cały sok 424 00:20:40,459 --> 00:20:42,584 Oby te drzwi się niedługo otworzyły. 425 00:20:45,459 --> 00:20:47,251 Gratulacje, udało wam się! 426 00:20:47,334 --> 00:20:49,834 I to bez klucza, który ukryliśmy w gównie. 427 00:20:49,918 --> 00:20:51,168 Wiedziałem! 428 00:21:05,418 --> 00:21:07,209 Na pewno nie pierwszy raz 429 00:21:07,293 --> 00:21:09,376 obsrałaś się z powodu Lean Pockets. 430 00:21:10,376 --> 00:21:11,876 To było zabawne, zgoda, 431 00:21:11,959 --> 00:21:13,626 ale posuwasz się za daleko. 432 00:21:13,709 --> 00:21:15,459 To, co robi Renzo, jest złe! 433 00:21:17,084 --> 00:21:19,126 Zapłacisz za to! 434 00:21:37,251 --> 00:21:39,084 Wydałem dwa miliardy 435 00:21:39,168 --> 00:21:41,084 na te doskonałe metalowe włosy. 436 00:21:41,168 --> 00:21:43,168 Pożałujesz tego. 437 00:21:48,834 --> 00:21:50,001 Nienawidzę cię! 438 00:21:50,084 --> 00:21:52,418 Przez całe życie nie panowałam nad tobą 439 00:21:52,501 --> 00:21:54,501 i musiałam być tą dobrą. 440 00:21:55,001 --> 00:21:56,584 Zjedz warzywa, Val. 441 00:21:56,668 --> 00:21:58,501 Grzeczne dziewczynki są zdrowe. 442 00:22:01,959 --> 00:22:03,834 Koloruj wewnątrz linii, Val. 443 00:22:03,918 --> 00:22:05,751 Tak robią grzeczne dziewczynki. 444 00:22:08,543 --> 00:22:11,334 Mam dość bycia grzeczną dziewczynką. 445 00:22:13,751 --> 00:22:15,501 Mogę się ruszać! 446 00:22:16,293 --> 00:22:17,876 Spieprzaj, skurwielko! 447 00:22:32,418 --> 00:22:33,251 Val? 448 00:22:34,251 --> 00:22:35,126 Jesteś cała? 449 00:22:35,626 --> 00:22:37,501 Zostaw mnie w spokoju. 450 00:22:37,584 --> 00:22:39,459 Nie chcę cię więcej widzieć. 451 00:22:55,251 --> 00:22:56,501 Myślisz, że wygrałeś? 452 00:22:56,584 --> 00:22:59,334 To nie jest mój prawdziwy robot. 453 00:23:21,668 --> 00:23:22,626 Mówiłem ci, że… 454 00:23:22,709 --> 00:23:25,168 Twój tata to dupek jaszczurzy 455 00:23:25,251 --> 00:23:28,001 Wpada w ucho. Jest na moim Soundcloudzie. 456 00:23:30,918 --> 00:23:33,168 Namaste. Dziękuję, Fichaelu. 457 00:23:33,251 --> 00:23:34,376 Barry wyleczył mnie 458 00:23:34,459 --> 00:23:35,959 z uzależnienia od chaosu. 459 00:23:36,043 --> 00:23:39,251 Zapomnij, co mówiłem. Masz zrobić chaoso-trofę. 460 00:23:39,334 --> 00:23:41,209 Tylko to może powstrzymać tatę. 461 00:23:41,293 --> 00:23:43,418 Powiedziałem, że zostałem wyleczony. 462 00:23:43,501 --> 00:23:45,501 Nie mogę sobie pozwolić na chaos. 463 00:23:45,584 --> 00:23:47,543 Barry wsadził mi bombę we fiuta. 464 00:23:47,626 --> 00:23:49,959 Nie wsadziłem. To byłoby szaleństwo. 465 00:23:50,043 --> 00:23:52,751 Wsadziłem ci do głowy, że masz bombę we fiucie. 466 00:23:52,834 --> 00:23:55,084 Dlatego wszyscy cię nienawidzą, Barry. 467 00:23:55,168 --> 00:23:56,751 Dobra, spróbuję. 468 00:23:57,334 --> 00:23:58,959 Chaos! Cha… 469 00:24:00,209 --> 00:24:03,084 Chyba wsadziłem ci bombę we fiuta… 470 00:24:05,168 --> 00:24:08,084 Boże, już po nas! 471 00:24:12,959 --> 00:24:15,168 Tym razem przylecieli nas uratować! 472 00:24:21,209 --> 00:24:22,709 Kiść fiutów! 473 00:24:22,793 --> 00:24:25,793 Tak, „kiść”. Bananowy żart! 474 00:24:36,918 --> 00:24:38,376 Tak! 475 00:24:39,126 --> 00:24:41,876 Renzo, ona robi cię w banana! 476 00:24:42,668 --> 00:24:45,959 Mam dość wymyślania żartów cały czas. 477 00:24:46,626 --> 00:24:48,543 Mama? Boże! 478 00:24:52,043 --> 00:24:54,793 Chaos! 479 00:25:00,918 --> 00:25:03,126 Zobo? Doznałeś metamorfozy! 480 00:25:03,209 --> 00:25:06,168 Tak? Fajnie wyglądam? 481 00:25:06,251 --> 00:25:07,959 No… tak. 482 00:25:08,584 --> 00:25:10,751 Czyli to jest chaoso-trofa? 483 00:25:10,834 --> 00:25:12,834 Jak to zniszczyło planetę? 484 00:25:12,918 --> 00:25:16,043 Sam nie wiem. 485 00:25:18,918 --> 00:25:20,376 To była eksplozja! 486 00:25:20,459 --> 00:25:22,001 Przynajmniej połowa z tego 487 00:25:22,084 --> 00:25:23,293 była bombą z cycków. 488 00:25:23,876 --> 00:25:27,334 Myślałem, że jest w tobie dobro, ale się myliłem. Wybacz, tato. 489 00:25:29,543 --> 00:25:30,793 Teraz, Zobo! 490 00:25:45,918 --> 00:25:46,751 Tato! 491 00:25:48,543 --> 00:25:50,126 Nic ci nie jest? 492 00:25:50,709 --> 00:25:51,668 Co ja zrobiłem? 493 00:25:54,043 --> 00:25:56,168 Nie wierzę. Renzo nie żyje? 494 00:25:56,668 --> 00:25:58,418 I kopuła zniknęła na zawsze. 495 00:25:59,126 --> 00:26:01,084 Zawsze o tym marzyłem. 496 00:26:01,168 --> 00:26:03,626 Potrzebował pan tylko odrobiny motywacji. 497 00:26:03,709 --> 00:26:05,543 Upozorowałem swoją… 498 00:26:06,418 --> 00:26:07,459 Duch! 499 00:26:53,001 --> 00:26:54,959 Napisy: Anna Izabela Wiśniewska