1 00:00:06,043 --> 00:00:09,803 Ktoś chcę poślubić osobę A. Ale to niezgodne z przeznaczeniem. 2 00:00:09,963 --> 00:00:10,803 W POPRZEDNIM ODCINKU 3 00:00:10,883 --> 00:00:14,683 Bóg zdecydował, że jego przeznaczeniem jest ślub z osobą B. 4 00:00:14,763 --> 00:00:16,403 Bóg dokonuje dla nas najlepszego wyboru. 5 00:00:16,483 --> 00:00:18,363 Sarah, proszę. Zostaw go w spokoju. 6 00:00:18,443 --> 00:00:19,643 Bian już ma żonę. 7 00:00:19,723 --> 00:00:21,843 Już nigdy mnie nie zobaczysz! 8 00:00:25,363 --> 00:00:26,723 Zawsze wracasz do tej kobiety. 9 00:00:26,803 --> 00:00:30,523 Nieważne, jak bardzo się staram, zawsze do niej wracasz! 10 00:00:30,603 --> 00:00:33,683 Może byłoby mi łatwiej, gdybym się w tobie nie zakochała. 11 00:00:34,163 --> 00:00:34,963 Tari... 12 00:00:51,963 --> 00:00:53,843 O nie, już po świcie. 13 00:00:58,203 --> 00:00:59,243 Znów się spóźniłem. 14 00:01:00,723 --> 00:01:02,723 Niech Allah mi wybaczy. Tari. 15 00:01:07,643 --> 00:01:09,203 Dlaczego mnie nie obudziłaś? 16 00:01:10,643 --> 00:01:11,643 Tar. 17 00:01:21,123 --> 00:01:21,923 Tar? 18 00:01:29,003 --> 00:01:31,683 Zostawiłbyś dla mnie tę kobietę? 19 00:01:39,763 --> 00:01:42,083 Wyjeżdżam, dopóki nie odpowiesz na to pytanie. 20 00:01:42,963 --> 00:01:43,843 - Tar. - Pokój z tobą. 21 00:01:44,883 --> 00:01:46,603 Tari. 22 00:01:54,763 --> 00:02:01,643 Wiesz co? Każdej nocy modlę się, 23 00:02:01,723 --> 00:02:03,363 abyś otworzył swoje serce. 24 00:02:04,683 --> 00:02:06,043 Ale jestem tym zmęczona. 25 00:02:07,483 --> 00:02:08,643 Naprawdę. 26 00:02:15,083 --> 00:02:16,083 Pani Darmi. 27 00:02:21,243 --> 00:02:22,243 Śniadanie... 28 00:02:41,763 --> 00:02:47,163 Bian, zrobiłam zupę soto betawi z nowego przepisu. Spróbuj. 29 00:02:47,603 --> 00:02:50,763 - Widziałaś mój ręcznik? - Tak, wyprałam go wczoraj. 30 00:02:51,443 --> 00:02:53,763 - Dam ci nowy. - Wyprałaś go? 31 00:02:54,323 --> 00:02:55,123 Tak. 32 00:02:57,603 --> 00:03:00,163 Oszczędzałam przez rok i zapłaciłam gotówką. 33 00:03:00,243 --> 00:03:01,283 - Gotówką? - No tak. 34 00:03:01,363 --> 00:03:02,323 Dlaczego? 35 00:03:02,403 --> 00:03:03,963 Po co pożyczać, skoro mogę zapłacić od razu? 36 00:03:04,043 --> 00:03:06,283 Po co płacić od razu, skoro możesz wziąć kredyt? 37 00:03:06,763 --> 00:03:09,643 Każdy zakup muszę przemyśleć sto razy. 38 00:03:09,723 --> 00:03:12,363 To konieczność czy zachcianka? 39 00:03:14,203 --> 00:03:18,523 Pamiętaj, że mamy umowę małżeńską. Jeśli ci się nie podoba to w porządku. 40 00:03:18,603 --> 00:03:22,563 - Złóż papiery rozwodowe! - Chcę, żebyście się pobrali. 41 00:03:23,443 --> 00:03:24,243 Zrobicie to? 42 00:03:27,363 --> 00:03:29,443 NIGDY NIE IDZIESZ SAMOTNIE 43 00:04:27,563 --> 00:04:30,403 BIAN: TARI, MINĄŁ JUŻ TYDZIEŃ. GDZIE JESTEŚ? 44 00:04:30,483 --> 00:04:36,443 KIEDY WRÓCISZ DO DOMU? BRAKUJE MI TWOJEJ KUCHNI. 45 00:05:29,763 --> 00:05:33,203 Ostateczna konstrukcja wymaga kilku poprawek. 46 00:05:33,283 --> 00:05:37,803 Musicie je wprowadzić teraz. Nie zepsujcie niczego, dobrze? 47 00:05:38,483 --> 00:05:39,323 Pytania? 48 00:05:42,643 --> 00:05:44,763 Teraz zrobimy sobie przerwę na modlitwę. 49 00:05:44,843 --> 00:05:46,723 - Jasne. - W porządku, chodźmy. 50 00:05:50,323 --> 00:05:53,603 Chwała Boska jest nieoceniona. Pan Bian doznał oświecenia. 51 00:05:53,683 --> 00:05:55,923 Idziemy się modlić, dalej. 52 00:06:15,283 --> 00:06:17,043 - Pokój z tobą. - I z tobą. 53 00:06:20,483 --> 00:06:21,763 Jak twoje ramię? 54 00:06:26,083 --> 00:06:27,163 Lepiej. 55 00:06:28,003 --> 00:06:30,923 Jadłaś już? Przywiozłem soto betawi. 56 00:06:32,443 --> 00:06:33,923 Usiądź, wszystko przygotuję. 57 00:06:36,203 --> 00:06:37,923 Myślałam, że przywieziesz ramen. 58 00:06:41,603 --> 00:06:44,523 A nie lubisz soto betawi? 59 00:06:46,923 --> 00:06:48,803 Lubię. 60 00:06:49,603 --> 00:06:52,323 Lubię wszystko, co przywozisz. 61 00:06:54,403 --> 00:06:55,883 Jak w pracy? 62 00:06:58,243 --> 00:07:00,043 Dobrze, dzięki Bogu. 63 00:07:02,323 --> 00:07:04,403 Kiedy wracasz do pracy? 64 00:07:06,683 --> 00:07:07,723 W poniedziałek. 65 00:07:08,363 --> 00:07:11,563 Ale nie wiem, czy będę w stanie prowadzić. 66 00:07:18,643 --> 00:07:21,443 Do tego czasu możesz jeździć taksówką. 67 00:07:41,843 --> 00:07:43,923 - Zjedzmy. - Dobrze. 68 00:07:46,723 --> 00:07:48,643 - Bian. 69 00:07:49,723 --> 00:07:50,563 O co chodzi? 70 00:07:51,523 --> 00:07:52,963 Wszystko w porządku? 71 00:07:55,163 --> 00:07:55,963 Tak. 72 00:07:59,123 --> 00:08:00,443 Chodzi o Tari. 73 00:08:04,683 --> 00:08:05,923 Co z nią? 74 00:08:09,563 --> 00:08:10,683 Wyprowadziła się. 75 00:08:15,323 --> 00:08:16,123 Dlaczego? 76 00:08:25,003 --> 00:08:28,603 Powiedziała, że mam wybrać jedną z was. 77 00:08:32,723 --> 00:08:34,563 To świetnie. 78 00:08:45,563 --> 00:08:49,243 Powiedziałeś jej, że mnie poślubisz? 79 00:09:05,723 --> 00:09:08,003 - Hej! - Zaskoczyłaś mnie! 80 00:09:08,083 --> 00:09:09,603 Zamuliłeś. 81 00:09:10,243 --> 00:09:11,603 Spójrz, twoja przyjaciółka. 82 00:09:12,043 --> 00:09:13,763 Wygląda na zmartwioną. 83 00:09:13,843 --> 00:09:15,763 Jakby przegrała zakłady, co? 84 00:09:17,083 --> 00:09:20,843 Powiedz, żeby nie typowała Niemiec, tylko Francję. 85 00:09:21,403 --> 00:09:27,683 Czaję. Później z nią pogadam. Chociaż ja bym obstawiała Niemcy. 86 00:09:34,723 --> 00:09:39,483 Moja droga marzycielka. 87 00:09:43,003 --> 00:09:47,963 Hey, Btari Hapsari! Zawsze śnisz na jawie. 88 00:09:48,563 --> 00:09:54,563 Co się stało? Moim zdaniem nie powinnaś tak tu siedzieć. 89 00:09:55,443 --> 00:10:00,003 Takim zachowaniem tylko ułatwisz Bianowi zbliżenie się do tej kobiety. 90 00:10:00,443 --> 00:10:01,443 Zaufaj mi. 91 00:10:02,523 --> 00:10:05,963 Może zabrać ją do waszego domu. Okropność. 92 00:10:07,763 --> 00:10:10,243 Dziękuję za radę, to niezwykle pomocne. 93 00:10:12,523 --> 00:10:14,603 Uśmiechasz się, ale jesteś złośliwa. 94 00:10:14,683 --> 00:10:16,963 To ty wygadujesz takie okropne rzeczy. 95 00:10:17,043 --> 00:10:20,483 To co mam powiedzieć? Hej, wiesz co? 96 00:10:20,563 --> 00:10:23,803 Żona nie może wychodzić z domu bez pozwolenia męża. 97 00:10:24,723 --> 00:10:26,363 Bian mi pozwolił. 98 00:10:26,443 --> 00:10:30,003 Nie miał wyboru, tak? Zmusiłaś go do tego? 99 00:10:30,083 --> 00:10:32,923 To dlatego, że nie potrafi wybrać między mną a tą kobietą. 100 00:10:33,003 --> 00:10:37,123 Właśnie w taki sposób ułatwiasz Bianowi zbliżenie się do tej kobiety 101 00:10:37,203 --> 00:10:40,003 i w końcu wybierze ją. 102 00:10:41,323 --> 00:10:44,323 - Zaufaj mi. - Tak sądzisz? 103 00:10:44,403 --> 00:10:45,483 Oczywiście. 104 00:10:48,323 --> 00:10:50,403 - Nie tęsknisz za nim? - Nie! 105 00:10:52,563 --> 00:10:56,003 Jaka dumna. Założę się, że tęsknisz. 106 00:10:56,083 --> 00:10:57,443 - Przyznaj się. - Nie. 107 00:10:57,883 --> 00:10:59,603 Niemożliwe, że nie tęsknisz. 108 00:11:00,083 --> 00:11:02,563 Jak długo będziesz się tak zachowywać? 109 00:11:02,643 --> 00:11:04,723 Wiecznie będziesz u mnie mieszkać? 110 00:11:06,003 --> 00:11:09,483 Chcesz zostać Betawi? Nauczę cię sztuk walki. Co ty na to? 111 00:11:14,803 --> 00:11:18,763 - Pokój z wami. - I z tobą. 112 00:11:19,603 --> 00:11:21,003 Tu macie nawóz. 113 00:11:24,003 --> 00:11:27,643 - Są już ofiary tego nowego trendu? - Co masz na myśli? 114 00:11:27,723 --> 00:11:30,643 Ci ludzie są ofiarami trendu, Bian. 115 00:11:31,043 --> 00:11:33,683 Hoduję rośliny od dawna. 116 00:11:33,763 --> 00:11:37,483 Spójrz. Od jak dawna mam te rośliny „Sundel Bolong”? 117 00:11:38,483 --> 00:11:41,843 One nazywają się „Janda Bolong”. 118 00:11:41,923 --> 00:11:45,563 - Sundel Bolong. - Sądzisz, że to Suzzanna? 119 00:11:47,763 --> 00:11:48,563 Udowodnię to. 120 00:11:48,643 --> 00:11:51,603 - Dokąd idziesz? - Po telefon. Znajdę to w Google. 121 00:11:52,043 --> 00:11:52,843 Nie ma racji. 122 00:11:56,763 --> 00:11:58,203 - Jak zawsze. - Tak. 123 00:11:59,683 --> 00:12:02,163 Nie ma racji, ale nie pokaże wyników wyszukiwania. 124 00:12:03,163 --> 00:12:04,643 - Bian. - Co? 125 00:12:04,723 --> 00:12:07,483 Co u twojej żony? Tęsknię za nią. 126 00:12:09,283 --> 00:12:11,803 W porządku. Jest trochę zajęta, mamo. 127 00:12:13,043 --> 00:12:13,963 Zajęta... 128 00:12:15,323 --> 00:12:18,763 Przygotowywaniem sklepów i warsztatów. 129 00:12:23,443 --> 00:12:26,083 - Dlaczego pytasz? - Bez powodu. 130 00:12:27,003 --> 00:12:28,803 Chcę, żebyście się dogadywali. 131 00:12:31,043 --> 00:12:31,883 Jest w porządku. 132 00:12:40,843 --> 00:12:43,203 Dlatego powinieneś być miły dla Tari. 133 00:12:43,283 --> 00:12:45,443 Albo przemieni się w „Jandę” Bolong i będzie źle. 134 00:12:45,523 --> 00:12:46,643 - Co ty gadasz? - Kinan! 135 00:12:47,723 --> 00:12:48,923 Zawsze taka jesteś. 136 00:13:14,443 --> 00:13:16,523 Pani Tari jeszcze nie wróciła do domu? 137 00:13:21,603 --> 00:13:22,523 Jeszcze nie. 138 00:13:26,443 --> 00:13:28,963 Chce pan poznać sekret? 139 00:13:30,803 --> 00:13:31,803 Jaki? 140 00:13:32,603 --> 00:13:39,483 Trzymałam to dla siebie. Ale wygląda na to, że powinien pan wiedzieć. 141 00:13:43,563 --> 00:13:44,363 Zaraz wrócę. 142 00:14:02,443 --> 00:14:07,083 To prezent urodzinowy od pani Tari. 143 00:14:07,163 --> 00:14:07,963 Dla mnie? 144 00:14:30,763 --> 00:14:33,483 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, MĘŻU. 145 00:14:45,523 --> 00:14:49,723 Pani Tari przygotowała wszystko dla pana. 146 00:14:50,763 --> 00:14:52,923 - Dobra z niej żona. - To prawda. 147 00:14:53,003 --> 00:14:55,323 Ciężko znaleźć taką żonę jak pani Tari. 148 00:14:56,523 --> 00:14:57,803 Czuję się winny. 149 00:14:58,563 --> 00:15:02,363 Nie ma potrzeby. Proszę o nią zawalczyć. 150 00:15:04,763 --> 00:15:08,043 - Ona odeszła. - To proszę jej poszukać! 151 00:15:09,763 --> 00:15:11,163 Ale gdzie? 152 00:15:11,603 --> 00:15:15,523 Jest pan beznadziejny. Jak to możliwe, że znam się na tym lepiej? 153 00:15:17,323 --> 00:15:19,723 Proszę spojrzeć na jej Instagram. 154 00:15:25,883 --> 00:15:26,763 Dziękuję pani. 155 00:15:37,403 --> 00:15:39,563 NIGDY NIE IDZIESZ SAMOTNIE 156 00:16:02,523 --> 00:16:05,083 A teraz przywitajmy moją najlepszą przyjaciółkę. 157 00:16:05,163 --> 00:16:09,403 Właścicielkę najpopularniejszej internetowej piekarni. 158 00:16:10,163 --> 00:16:12,803 Moja przyjaciółka, Btari Hapsari. 159 00:16:20,603 --> 00:16:22,203 Btari Hapsari... 160 00:16:31,843 --> 00:16:35,083 - Btari Hapsari, tak? - O, to już? Przepraszam. 161 00:16:42,723 --> 00:16:44,163 To nie jest śmieszne. 162 00:16:44,243 --> 00:16:48,443 Wywoływałam cię kilka razy, a ty się wyłączyłaś. 163 00:16:49,203 --> 00:16:52,403 Przepraszam, mam dużo na głowie. 164 00:16:52,963 --> 00:16:55,083 Dużo na głowie? Wracaj do męża. 165 00:16:55,163 --> 00:16:58,763 - Nie powinnaś go unikać. - Tari... 166 00:17:01,243 --> 00:17:05,003 - Zaczekaj w samochodzie, zaraz przyjadę. - Jasne, już idę. 167 00:17:06,523 --> 00:17:08,963 Tar, wróćmy do domu. 168 00:17:12,403 --> 00:17:15,163 - Dlaczego mi nie odpisujesz? - Nie jestem gotowa. 169 00:17:23,923 --> 00:17:26,083 Teraz już wiem. 170 00:17:28,123 --> 00:17:30,643 Jesteś najlepszą żoną, jaką mogłem mieć. 171 00:17:37,923 --> 00:17:40,363 Trzeba było ją nosić od samego początku. 172 00:17:41,483 --> 00:17:42,283 Tar. 173 00:17:45,363 --> 00:17:47,203 Chcę, żebyś zostawił tę kobietę. 174 00:17:51,723 --> 00:17:53,243 Musisz wybrać, Bian. 175 00:17:54,283 --> 00:17:55,723 Nigdy cię nie zostawię, Tar. 176 00:17:55,803 --> 00:17:59,363 - Zostaw tę kobietę. - Nie mogę jej teraz zostawić. 177 00:18:01,883 --> 00:18:04,203 Wiele dla mnie poświęciła. 178 00:18:08,443 --> 00:18:09,523 W porządku. 179 00:18:10,723 --> 00:18:12,203 Zawsze mówiłeś tak: 180 00:18:13,403 --> 00:18:16,163 „Jeśli ci się nie podoba, wiesz, gdzie jest sąd religijny”. 181 00:18:16,243 --> 00:18:18,243 „Złóż papiery rozwodowe!” 182 00:18:21,843 --> 00:18:24,123 Teraz sama rozważam tę możliwość. 183 00:19:14,523 --> 00:19:15,363 SARAH: NIEODEBRANE POŁĄCZENIA (12) ALDI: NIEODEBRANE POŁĄCZENIA (5) 184 00:19:15,443 --> 00:19:19,763 ALDI: SARAH PRZEWRÓCIŁA SIĘ W ŁAZIENCE. UDERZYŁA SIĘ W GŁOWĘ I ZEMDLAŁA. 185 00:19:31,843 --> 00:19:33,043 Sarah? 186 00:19:44,403 --> 00:19:45,403 Daj jej odpocząć. 187 00:19:59,723 --> 00:20:02,923 Dzwoniła do mnie wcześniej. Była roztrzęsiona. 188 00:20:05,003 --> 00:20:06,683 Nie wiedziała, do kogo zadzwonić. 189 00:20:07,803 --> 00:20:09,083 Ty nie odbierałeś. 190 00:20:10,283 --> 00:20:11,443 Byłem u Tari. 191 00:20:12,283 --> 00:20:13,643 Wie, że tu jesteś? 192 00:20:21,083 --> 00:20:22,883 Jej ręka wciąż jest osłabiona. 193 00:20:23,963 --> 00:20:25,683 Poślizgnęła się i upadła. 194 00:20:26,803 --> 00:20:27,643 Krwawiła. 195 00:20:29,043 --> 00:20:30,643 Zawiozłem ją do szpitala. 196 00:20:34,403 --> 00:20:36,163 Sarah potrzebuje towarzystwa. 197 00:20:36,243 --> 00:20:37,443 Zostanę z nią. 198 00:20:38,803 --> 00:20:41,563 Nie, Bian. Musisz wybrać jedną z nich. 199 00:20:42,403 --> 00:20:44,643 Nawet jeśli zranisz tę drugą. 200 00:20:44,723 --> 00:20:47,643 Nie mogę jej zostawić, zwłaszcza w takim stanie. 201 00:20:47,723 --> 00:20:49,243 W takim razie stracisz Tari. 202 00:20:49,323 --> 00:20:50,443 Nie mogę jej stracić. 203 00:20:56,083 --> 00:20:57,643 Chcesz zostać poligamistą? 204 00:21:03,243 --> 00:21:08,963 Przykro mi z powodu twojej matki, ale rodzina na pewno się nie zgodzi. 205 00:21:09,723 --> 00:21:11,003 Zwłaszcza Tari. 206 00:21:15,283 --> 00:21:16,483 Nie wiem, co myśleć. 207 00:21:30,003 --> 00:21:34,363 Chcesz zostać tu na ramadan? 208 00:21:35,123 --> 00:21:39,003 Co z twoim mężem? 209 00:21:39,843 --> 00:21:43,883 - Będzie w porządku. - Co chcesz powiedzieć, moja droga? 210 00:21:43,963 --> 00:21:47,323 Oczywiście, że możesz tu zostać. 211 00:21:47,403 --> 00:21:50,723 Twój wuj tak naprawdę się cieszy, że chcesz zostać. 212 00:21:51,203 --> 00:21:54,483 Na pewno chce, żebyś gotowała sahur. 213 00:21:54,563 --> 00:21:55,923 Oczywiście. 214 00:21:56,563 --> 00:22:00,523 Tari zawsze lepiej gotowała od ciebie. 215 00:22:00,603 --> 00:22:03,643 W twojej kuchni zawsze czegoś brakuje. 216 00:22:04,123 --> 00:22:05,363 Niby czego? 217 00:22:06,883 --> 00:22:08,723 - Soli. - Zawsze dodajesz więcej! 218 00:22:08,803 --> 00:22:15,203 Już dobrze. Tari może tu zostać podczas ramadanu. 219 00:22:15,283 --> 00:22:17,003 Widzisz? 220 00:22:19,523 --> 00:22:24,723 Najpierw się odśwież. Weź prysznic, zanieś swoje rzeczy do pokoju. 221 00:22:24,803 --> 00:22:28,603 Jeśli jeszcze się nie modliłaś, zrób to. Zawołam cię na posiłek. 222 00:22:28,683 --> 00:22:33,083 - Dobrze. - Możesz iść, Tari. 223 00:22:34,163 --> 00:22:34,963 Jasne. 224 00:22:42,803 --> 00:22:46,163 O co chodzi, moja droga? 225 00:22:46,843 --> 00:22:51,963 Nie pytaj. Jeśli nie chce nam powiedzieć, to nie musimy się dowiadywać. 226 00:22:52,043 --> 00:22:53,443 Nie bądź ciekawski na stare lata. 227 00:22:53,523 --> 00:22:55,963 - Nie chodzi o ciekawość... - Wystarczy, mój drogi! 228 00:22:59,243 --> 00:23:00,683 Sól. 229 00:23:01,083 --> 00:23:04,043 - O co chodzi, nie mamy soli? - Nie, już nic. 230 00:23:06,963 --> 00:23:09,163 Panie Bian, wychodzę. 231 00:23:18,923 --> 00:23:22,043 Panie Bian, to pański posiłek na sahur. 232 00:23:27,083 --> 00:23:28,763 Nie chce pan zjeść go w domu? 233 00:23:29,883 --> 00:23:31,163 Zjem tutaj. 234 00:23:31,803 --> 00:23:36,163 W takim razie już pójdę. Moja żona coś ugotuje. 235 00:23:36,243 --> 00:23:39,803 - Pokój z panem. - I z panem. 236 00:23:46,923 --> 00:23:51,043 - Zastanawiam się, czy Bian już jadł. - Co mówiłaś? 237 00:23:51,643 --> 00:23:56,403 Nic takiego. Wuju, zmów modlitwę przed jedzeniem. 238 00:23:56,923 --> 00:23:59,803 - Zjedzmy, mój drogi. - Dobrze. Zmówiłaś już modlitwę? 239 00:23:59,883 --> 00:24:02,683 - Tak, wczoraj wieczorem. - Wspaniale, jedzmy. 240 00:24:04,603 --> 00:24:05,563 Jaki dziś dzień? 241 00:24:05,643 --> 00:24:08,243 BIAN: GDZIE JESTEŚ? NIE BYŁAŚ W DOMU PRZEZ TYDZIEŃ RAMADANU? 242 00:24:08,323 --> 00:24:11,723 SAM GOTUJĘ SAHUR, NIKT NIE PRZYGOTOWAŁ MI IFTARU. 243 00:24:11,803 --> 00:24:13,123 Dalej, jedzmy. 244 00:24:47,323 --> 00:24:50,363 Jak tam post, dajesz radę? 245 00:24:52,243 --> 00:24:53,243 Tak. 246 00:24:56,083 --> 00:24:58,563 Przychodź tu częściej na iftar. 247 00:24:58,643 --> 00:25:02,443 Jeśli wyłamiesz się z postu, przygotuję bardzo dużo jedzenia. 248 00:25:10,563 --> 00:25:12,083 Kebabów? 249 00:25:18,163 --> 00:25:24,043 Bian, przecież wiesz, że umiem tylko odmrażać gotowe posiłki i smażyć jajka. 250 00:25:24,123 --> 00:25:28,483 Ale jeśli chcesz zjeść coś innego, to zamówimy na wynos. 251 00:25:29,483 --> 00:25:30,883 Dostawa przyjeżdża szybko. 252 00:25:37,883 --> 00:25:40,843 Masz dywanik do modlitwy? Chciałbym skorzystać. 253 00:25:44,683 --> 00:25:45,923 Mam. 254 00:25:47,523 --> 00:25:48,403 Od kiedy? 255 00:25:50,243 --> 00:25:51,603 Od kiedy się modlę? 256 00:25:52,243 --> 00:25:53,843 Czemu pytasz? To dziwne? 257 00:25:56,003 --> 00:25:58,483 Powinnaś dołączyć do mnie. Zróbmy to wspólnie. 258 00:26:02,483 --> 00:26:03,843 Jasne. 259 00:26:05,483 --> 00:26:08,123 Poczekaj, tylko znajdę strój modlitewny. 260 00:26:12,883 --> 00:26:14,603 Najpierw go znajdź. 261 00:26:31,323 --> 00:26:32,843 Gdzie jest Bian? 262 00:26:32,923 --> 00:26:35,123 Dzwonię do niego, ale nie odbiera. 263 00:26:35,563 --> 00:26:37,523 - I nie odpisuje. - Mi też nie. 264 00:26:37,603 --> 00:26:42,003 Gdzie on jest? Nie mam kontaktu z nim ani z Tari. 265 00:26:42,083 --> 00:26:45,443 Może nie mają zasięgu, mamo. 266 00:26:45,523 --> 00:26:47,363 Czyli nie przyjdą? 267 00:26:49,043 --> 00:26:50,003 Nieważne. 268 00:26:55,403 --> 00:26:59,083 Przygotowałem pyszny „tangkil” na iftar. 269 00:27:00,403 --> 00:27:01,643 To jest „takjil”, tato. 270 00:27:03,563 --> 00:27:04,603 To „tangkil”, Kinan. 271 00:27:04,683 --> 00:27:06,083 Posiłek na iftar, tak? 272 00:27:06,163 --> 00:27:07,963 - Tak. - „Takjil”. 273 00:27:15,203 --> 00:27:17,323 - Pokój z wami. - I z tobą. 274 00:27:17,403 --> 00:27:18,803 Zjawił się. 275 00:27:19,403 --> 00:27:21,043 Szukaliśmy cię. 276 00:27:22,443 --> 00:27:23,803 - Bian. - Tak? 277 00:27:24,243 --> 00:27:29,203 Gdzieś ty był? Nie mogłam się dodzwonić, macie wyłączone telefony. 278 00:27:29,283 --> 00:27:31,683 Telefon Tari jest zepsuty. 279 00:27:32,523 --> 00:27:35,563 Nie mogła dzisiaj przyjść, bo jest zajęta. 280 00:27:36,043 --> 00:27:40,363 Dostała dużo zamówień na smażony chleb. To z powodu miesiąca postu. 281 00:27:41,603 --> 00:27:44,643 - Jadłeś już iftar? - Piłem wodę. 282 00:27:45,123 --> 00:27:46,523 - Najpierw przerwij post. - Dobrze. 283 00:27:46,603 --> 00:27:49,003 - Tata przygotował pyszny „tangkil”. - Chodźmy. 284 00:28:00,243 --> 00:28:02,843 WESOŁEGO ŚWIĘTA PRZERWANIA POSTU W 2021 R. 285 00:28:03,923 --> 00:28:05,803 Obyś należała do tych, który powrócą i obejmą dziedzictwo. 286 00:28:05,883 --> 00:28:09,843 Niech Allah przyjmie nasze modlitwy. Wybacz mi, dziecko. 287 00:28:11,683 --> 00:28:13,923 Wybacz mi wszelkie błędy, które uczyniłem. 288 00:28:14,003 --> 00:28:16,443 - A ty mi, mój drogi. - Wybacz mi, Tari. 289 00:28:16,523 --> 00:28:17,923 Obyś należał do tych, który powrócą i obejmą dziedzictwo. 290 00:28:18,003 --> 00:28:20,083 Wybacz mi wszelkie błędy, które uczyniłem. 291 00:28:29,523 --> 00:28:33,283 BIAN: WYBACZ MI WSZELKIE BŁĘDY, KTÓRE UCZYNIŁEM. 292 00:29:05,243 --> 00:29:09,523 TARI: TY TEŻ WYBACZ MI WSZELKIE BŁĘDY, KTÓRE UCZYNIŁAM. 293 00:30:00,963 --> 00:30:02,323 Cześć. 294 00:30:06,963 --> 00:30:10,283 Obyś należał do tych, który powrócą i obejmą dziedzictwo. Wybacz mi błędy. 295 00:30:10,363 --> 00:30:13,603 Wiesz co? Przyjechałeś pierwszy. 296 00:30:13,683 --> 00:30:15,123 Po prostu tędy przechodziłem. 297 00:30:16,443 --> 00:30:18,643 Poczekaj, Aldi przysłał jakieś ciastka. 298 00:30:18,723 --> 00:30:21,283 Nie trzeba. Nie zostanę długo. 299 00:30:25,563 --> 00:30:27,363 Co się dzieje, jesteś zmęczony? 300 00:30:34,963 --> 00:30:36,803 Chcę ci coś powiedzieć. 301 00:30:38,043 --> 00:30:39,363 To dotyczy nas. 302 00:30:45,043 --> 00:30:46,323 Nas? 303 00:30:50,363 --> 00:30:55,563 - Boże, zapomniałam, to już prawie rok... - Nie mogę dotrzymać obietnicy. 304 00:31:00,323 --> 00:31:04,963 Chcę kontynuować moje małżeństwo. Nie rozwiodę się z Tari. 305 00:31:10,403 --> 00:31:12,043 Przepraszam. 306 00:31:15,923 --> 00:31:17,683 To znaczy... 307 00:31:18,963 --> 00:31:20,643 Że mnie zostawiasz, Bian? 308 00:31:30,683 --> 00:31:34,723 Nie mogę zawieść mamy i nie zostawię Tari. 309 00:31:42,843 --> 00:31:45,123 Byliśmy razem od lat. 310 00:31:47,283 --> 00:31:50,403 Prosiłeś, żebym zaczekała przez rok. 311 00:31:51,843 --> 00:31:53,083 I czekałam. 312 00:31:53,843 --> 00:31:59,203 Powiedziałeś, że się pobierzemy. I na co miałam czekać, na to? 313 00:31:59,283 --> 00:32:01,283 - Ja nie... - Zostawiłeś mnie, Bian! 314 00:32:01,723 --> 00:32:04,523 Tak, to moja wina. Nie powinienem był składać obietnic. 315 00:32:04,603 --> 00:32:07,603 Nie powinienem był obiecywać ci ślubu. 316 00:32:08,203 --> 00:32:14,643 - Wybacz mi, proszę. - Tak po prostu? 317 00:32:19,963 --> 00:32:22,883 To takie proste, Bian? 318 00:33:43,723 --> 00:33:45,803 Dziś święto, czemu jesteś smutna? 319 00:33:51,403 --> 00:33:53,443 Skąd wiedziałeś, że tu jestem? 320 00:33:53,843 --> 00:33:58,603 Pisałem, nie odpisałaś. Dzwoniłem, ale nie odebrałaś. 321 00:33:59,763 --> 00:34:03,523 Świętujemy, chciałem po prostu pogadać. 322 00:34:05,003 --> 00:34:06,003 Przepraszam. 323 00:34:08,803 --> 00:34:10,803 Nie mam ochoty na sprawdzanie WhatsAppa. 324 00:34:12,803 --> 00:34:14,043 Co się stało? 325 00:34:16,843 --> 00:34:18,763 Ile to jeszcze potrwa? 326 00:34:20,363 --> 00:34:22,963 Ile jeszcze będziesz się torturować? 327 00:34:25,323 --> 00:34:27,643 Bian jest szczęśliwy ze swoją żoną. 328 00:34:29,843 --> 00:34:32,003 Nie musisz już na niego czekać. 329 00:34:36,243 --> 00:34:38,603 Obiecał mi, Aldi. 330 00:34:42,003 --> 00:34:43,523 To nie Sarah, którą znam. 331 00:34:45,403 --> 00:34:47,483 Jesteś dobra, silna. 332 00:34:49,563 --> 00:34:51,283 Teraz się zmieniłaś. 333 00:34:53,323 --> 00:34:55,163 Wiem, że Bian źle postąpił. 334 00:34:56,083 --> 00:35:00,683 Nie powinien był prosić, żebyś czekała. Ale to już przeszłość. 335 00:35:07,643 --> 00:35:09,963 On już wie, że źle postąpił. 336 00:35:15,443 --> 00:35:17,683 Teraz ty powinnaś się z tym pogodzić. 337 00:35:25,403 --> 00:35:28,283 Nie trwajcie samotnie w wierze. 338 00:35:28,363 --> 00:35:32,803 Zaproście innych, by w wierze trwali z wami. 339 00:35:33,643 --> 00:35:38,963 Możecie zaprosić swych mężów do życia w wierze. 340 00:35:39,603 --> 00:35:44,163 Nie zostawiajcie ich samych. Jeśli kochamy naszych mężów, 341 00:35:44,883 --> 00:35:49,883 musimy być z nimi w tym życiu i w następnym. 342 00:35:51,603 --> 00:35:53,803 A co jeśli go zaprosiłaś, 343 00:35:53,883 --> 00:35:56,763 a on nie chce zbliżyć się do Chwalebnego i Godnego Allaha? 344 00:35:57,243 --> 00:36:03,323 Nie przestawajcie, róbcie, co w waszej mocy. Dużo się módlcie. 345 00:36:03,403 --> 00:36:09,963 A co mówi Allah? Jeśli ktoś o mnie pyta, powiedzcie, że jestem blisko. 346 00:36:10,043 --> 00:36:14,683 Allah odpowie na modlitwy każdego, kto się modli do Niego, tak długo, jak... 347 00:36:14,763 --> 00:36:18,283 Wierzymy w Niego i wypełniamy Jego wolę. 348 00:36:19,203 --> 00:36:23,683 Módlcie się do Allaha, a on sprawi, że wasze życie będzie łatwiejsze. 349 00:36:24,563 --> 00:36:29,723 Dziękuję, ciociu. Wuju, pozwoliłeś mi zostać na czas ramadanu. 350 00:36:30,283 --> 00:36:31,883 Nawet do Święta Przerwania Postu. 351 00:36:33,523 --> 00:36:40,403 O czym ty mówisz? To twój dom. Przyjeżdżaj, kiedy chcesz. 352 00:36:40,483 --> 00:36:42,563 - Prawda, mój drogi? - Oczywiście. 353 00:36:46,283 --> 00:36:51,163 - Mogę cię o coś spytać? - Oczywiście, ciociu. 354 00:36:52,283 --> 00:36:54,603 Masz jakieś problemy? 355 00:36:59,603 --> 00:37:00,603 Tari. 356 00:37:02,043 --> 00:37:06,123 W każdym małżeństwie są problemy. 357 00:37:07,523 --> 00:37:11,003 Nie uciekaj od nich. 358 00:37:12,203 --> 00:37:16,763 Im bardziej ich unikasz, tym większe się stają. 359 00:37:16,843 --> 00:37:23,323 Zmierz się z nimi. Porozmawiajcie na spokojnie. 360 00:37:25,763 --> 00:37:26,803 Dobrze? 361 00:37:31,243 --> 00:37:36,403 Wiemy, że nie chcesz o tym rozmawiać. 362 00:37:37,323 --> 00:37:40,483 Nie chcesz nas martwić. 363 00:37:42,843 --> 00:37:46,483 Ale chcę, żebyś wiedziała, 364 00:37:47,003 --> 00:37:53,363 zawsze modlimy się, o wszystko co najlepsze dla ciebie. 365 00:39:51,923 --> 00:39:52,923 Tari. 366 00:40:01,443 --> 00:40:02,443 Tari. 367 00:40:13,563 --> 00:40:15,443 Mogę wejść? 368 00:40:23,323 --> 00:40:26,123 Muszę powiedzieć ci coś ważnego, Bian. 369 00:40:31,963 --> 00:40:33,523 Co się stało? 370 00:40:41,403 --> 00:40:44,083 Teraz naprawdę muszę dać ci odejść. 371 00:40:47,563 --> 00:40:49,483 Tego chcesz, prawda? 372 00:40:53,843 --> 00:40:56,843 Nie do końca. To znaczy... 373 00:40:57,403 --> 00:40:59,603 Chcę dla ciebie dobrze. 374 00:41:02,243 --> 00:41:07,163 - Nie musisz się o to martwić. - Sarah. 375 00:41:15,123 --> 00:41:19,563 Przepraszam, to wszystko moja wina. 376 00:41:25,403 --> 00:41:28,403 Tak, to twoja wina. 377 00:41:33,683 --> 00:41:38,003 Gdybyś wtedy nie próbował mnie przekonać 378 00:41:41,123 --> 00:41:43,323 i nie poprosił, żebyśmy znowu byli razem, 379 00:41:45,803 --> 00:41:48,243 może teraz nie byłabym tak załamana. 380 00:41:54,083 --> 00:41:57,363 Gdy się ożeniłeś, starałam się iść do przodu. 381 00:42:01,963 --> 00:42:03,643 A ty znowu mnie przyciągnąłeś. 382 00:42:08,723 --> 00:42:12,123 Teraz naprawdę chcę dać ci odejść. 383 00:42:23,763 --> 00:42:25,563 Wychodzę za mąż. 384 00:42:27,643 --> 00:42:29,043 Wychodzisz za mąż? 385 00:42:31,923 --> 00:42:33,443 Za kogo? 386 00:42:35,003 --> 00:42:37,563 Jest taki ktoś, kto zawsze mnie wspiera. 387 00:42:39,803 --> 00:42:41,923 Od dawna dobrze się znamy. 388 00:42:44,683 --> 00:42:45,683 Aldi? 389 00:42:49,363 --> 00:42:51,203 Bian zrozumiał, że źle postąpił. 390 00:42:52,603 --> 00:42:56,763 - Teraz ty powinnaś się z tym pogodzić. - Co mam zrobić, Aldi? 391 00:42:58,923 --> 00:43:02,883 Bian mnie zostawił. Nie mam nikogo innego. 392 00:43:04,043 --> 00:43:08,483 Nie jesteś sama, Sarah. Masz mnie. 393 00:43:19,483 --> 00:43:21,323 Sarah, wyjdź za mnie. 394 00:43:28,123 --> 00:43:29,963 Wiedziałem, że będziesz zaskoczona. 395 00:43:33,243 --> 00:43:37,643 Ale czułem coś do ciebie na długo zanim poznałaś Biana. 396 00:43:47,563 --> 00:43:51,203 Obiecuję, że cię nie skrzywdzę. 397 00:43:52,643 --> 00:43:56,043 Obiecuję, że będziesz szczęśliwa. 398 00:44:02,323 --> 00:44:03,963 Wyjdziesz za mnie? 399 00:44:27,723 --> 00:44:28,843 Jak? 400 00:44:31,403 --> 00:44:32,883 Dlaczego nic nie wiedziałem? 401 00:44:35,443 --> 00:44:37,883 Dobrze ukrywa uczucia. 402 00:44:39,763 --> 00:44:41,723 Kochasz go? 403 00:44:53,123 --> 00:44:54,483 Mogę się tego nauczyć. 404 00:45:07,003 --> 00:45:08,203 Sar. 405 00:45:14,723 --> 00:45:16,323 Dziękuję. 406 00:45:18,883 --> 00:45:20,043 Nie ma za co. 407 00:45:26,723 --> 00:45:32,403 Tylko dziękuję, nie zaproponujesz mi picia ani jedzenia. 408 00:45:32,483 --> 00:45:36,603 Może chcesz zrobić jakąś zupkę chińską? 409 00:45:39,163 --> 00:45:42,603 - Jesteś w tym dobry. - Z przyjemnością. 410 00:46:16,203 --> 00:46:21,483 - Jeszcze raz dziękuję. - To ja dziękuję. Za zupkę. 411 00:46:22,123 --> 00:46:25,563 Zwłaszcza przyrządzoną przez międzynarodowego szefa kuchni. 412 00:46:26,483 --> 00:46:28,123 - Dziękuję. - Na razie. 413 00:46:28,563 --> 00:46:29,363 Na razie. 414 00:46:47,323 --> 00:46:48,283 Tari. 415 00:46:49,283 --> 00:46:50,363 Tari... 416 00:46:50,443 --> 00:46:52,283 Tari, posłuchaj. 417 00:46:52,363 --> 00:46:54,803 Posłuchaj mnie, otwórz drzwi. 418 00:46:54,883 --> 00:46:56,323 To nie tak jak myślisz. 419 00:46:56,403 --> 00:46:57,723 Tari, otwórz! 420 00:46:58,523 --> 00:46:59,523 Tari! 421 00:47:00,083 --> 00:47:00,883 Tari... 422 00:47:34,283 --> 00:47:38,243 TARI: CHCĘ SEPARCJI! 423 00:48:17,523 --> 00:48:18,483 Gdzie jest Tari? 424 00:48:20,203 --> 00:48:22,323 - Może najpierw się przywitaj. - Gdzie Tari? 425 00:48:22,403 --> 00:48:24,763 Tak bez ogródek? Nie pogratulujesz mi? 426 00:48:26,003 --> 00:48:29,203 Jasne, Sarah jest już twoja. Teraz ja straciłem Tari. 427 00:48:31,003 --> 00:48:34,083 Jak bawisz się ogniem to bądź gotowy, że się oparzysz. 428 00:48:35,123 --> 00:48:37,523 Obaj jesteśmy w niezbyt dobrej sytuacji. 429 00:48:38,203 --> 00:48:39,603 Nie musisz mnie lubić. 430 00:48:40,523 --> 00:48:42,043 Ale nie trać mojego czasu. 431 00:48:42,643 --> 00:48:44,243 Napisałeś, że wiesz, gdzie jest Tari. 432 00:48:45,123 --> 00:48:46,403 Błagam cię. 433 00:48:47,163 --> 00:48:49,123 - Powiedz, gdzie jest Tari. - Dobrze. 434 00:48:49,763 --> 00:48:52,603 Skoro błagasz, muszę przyznać... 435 00:48:55,243 --> 00:48:56,283 Że nie wiem. 436 00:48:56,363 --> 00:48:57,683 - Tracisz mój czas. - Bian. 437 00:48:59,203 --> 00:49:00,203 Spójrz. 438 00:49:18,363 --> 00:49:19,163 Ami! 439 00:49:20,043 --> 00:49:23,843 Skąd on się wziął? Nie nagrywaj mnie, ostrzegam! 440 00:49:24,603 --> 00:49:28,203 - Mi, musimy porozmawiać! - Nie ma mowy! 441 00:49:28,283 --> 00:49:30,763 - Nie zbliżaj się! - Pomóż mi, proszę! 442 00:49:30,843 --> 00:49:31,803 Nie ma mowy! 443 00:49:31,883 --> 00:49:32,963 Mi! 444 00:49:33,403 --> 00:49:34,683 - Boże. 445 00:49:34,763 --> 00:49:36,043 - Mi, jesteś cała? 446 00:49:36,723 --> 00:49:39,763 - Nie widziałeś, że upadłam? - Pomóż mi, proszę. 447 00:49:40,203 --> 00:49:42,603 Co ty tu robisz? Pewnie chodzi o Tari, tak? 448 00:49:42,683 --> 00:49:44,843 Wystarczy. Nie chcę się wtrącać, jasne? 449 00:49:44,923 --> 00:49:46,483 Nie mogę się z nią skontaktować. 450 00:49:47,603 --> 00:49:49,563 Kogo to obchodzi? To nie moja sprawa. 451 00:49:50,083 --> 00:49:51,843 To twoja kara. 452 00:49:51,923 --> 00:49:54,443 Za bycie okropnym mężem dla swojej żony. 453 00:49:55,563 --> 00:49:59,163 Tak, byłem okropny. Przykro mi. Ale kocham Tari. 454 00:49:59,643 --> 00:50:01,483 A Tari kocha mnie. Wolisz, żebyśmy się rozstali? 455 00:50:01,563 --> 00:50:06,803 Tak, zróbcie to! Tylko się kłócicie, boli mnie od tego głowa. 456 00:50:06,883 --> 00:50:09,043 Wszystko się zmieniło. Teraz mam pewność, Mi. 457 00:50:09,123 --> 00:50:10,603 Kocham twoją przyjaciółkę. 458 00:50:12,243 --> 00:50:16,883 Mi, pomóż mi. Powiedz, gdzie jest Tari, proszę. 459 00:50:18,443 --> 00:50:20,043 Tari jest... 460 00:50:21,403 --> 00:50:23,323 - Na lotnisku. - Dokąd leci? 461 00:50:24,323 --> 00:50:25,323 Do Timbuktu. 462 00:50:27,283 --> 00:50:28,523 Proszę, bądź poważna. 463 00:50:29,083 --> 00:50:30,883 Wiesz, że żartuje. 464 00:50:30,963 --> 00:50:33,603 Gonitwa za ukochaną na lotnisko, jak z filmów. 465 00:50:33,683 --> 00:50:34,803 Proszę, bądź poważna. 466 00:50:35,763 --> 00:50:36,883 Dobra! 467 00:50:39,483 --> 00:50:41,203 Poszła do sądu religijnego. 468 00:50:48,883 --> 00:50:50,923 Chce wziąć rozwód. 469 00:50:54,003 --> 00:50:56,083 - Mi, wszystko w porządku? - Tak. 470 00:50:56,843 --> 00:50:59,043 Mogę wstawić to nagranie do Internetu? 471 00:50:59,123 --> 00:51:00,723 Może być viralem, Mi. 472 00:51:01,363 --> 00:51:04,523 „Skaterka w hidżabie ucieka przed gościem i upada”. 473 00:51:05,843 --> 00:51:08,603 - Zaraz ci przyłożę, usuń to. - Jasne, już usuwam. 474 00:51:30,683 --> 00:51:32,963 WEJŚCIE DLA INTERESANTÓW PRZEZ TYLNE DRZWI 475 00:51:50,923 --> 00:51:54,923 - Przepraszam, czy sąd jest zamknięty? - Tak, od dziesięciu minut. 476 00:52:09,923 --> 00:52:10,723 Bian. 477 00:52:18,203 --> 00:52:19,443 Tari. 478 00:52:23,603 --> 00:52:27,483 Nie wiem, do którego sądu zanieść papiery rozwodowe. 479 00:52:29,163 --> 00:52:30,923 Jest ich za dużo. 480 00:52:32,603 --> 00:52:35,243 Sądy religijne są w Dżakarcie centralnej, 481 00:52:35,723 --> 00:52:40,563 wschodniej, zachodniej i południowej. 482 00:52:42,403 --> 00:52:43,643 Nic już nie wiem, Bian. 483 00:52:45,603 --> 00:52:48,443 Mój samochód się przegrzał. Musiałam się zatrzymać. 484 00:52:49,243 --> 00:52:52,803 Potem złapałam gumę i musiałam oddać go do naprawy. 485 00:52:53,883 --> 00:53:00,683 A potem się tu włóczyłam, Bian. Aż spóźniłam się ze złożeniem papierów. 486 00:53:01,923 --> 00:53:06,323 Chwała Bogu. To zrządzenie Allaha. 487 00:53:09,923 --> 00:53:12,683 Chciałem ci wyjaśnić, co zaszło tamtej nocy. 488 00:53:14,003 --> 00:53:18,923 Sarah przyszła powiedzieć, że wychodzi za Aldiego. 489 00:53:21,763 --> 00:53:23,203 Sarah chce wyjść za Aldiego? 490 00:53:25,443 --> 00:53:27,363 Rozmawiałem z nią. 491 00:53:28,923 --> 00:53:32,563 Powiedziałem, że chcę kontynuować nasze małżeństwo. 492 00:53:34,123 --> 00:53:36,003 Z początku się opierała. 493 00:53:36,803 --> 00:53:39,363 Dzięki Bogu, Aldi zdołał ją przekonać. 494 00:53:41,523 --> 00:53:42,523 Tar. 495 00:53:44,723 --> 00:53:46,723 Sarah dała mi odejść. 496 00:53:49,923 --> 00:53:52,003 To koniec problemów. 497 00:53:56,723 --> 00:53:59,003 Chcę, żebyś wróciła do domu. 498 00:54:00,923 --> 00:54:04,043 Zaczniemy od początku. Razem. 499 00:54:05,163 --> 00:54:06,723 Obiecuję... 500 00:54:07,483 --> 00:54:10,563 Że tym razem będę dobrym mężem. 501 00:54:12,003 --> 00:54:16,963 Uszczęśliwię cię, obiecuję. 502 00:54:24,483 --> 00:54:26,603 Co ty na to? 503 00:54:32,963 --> 00:54:33,763 Bian. 504 00:54:35,883 --> 00:54:37,083 Czekaj. 505 00:54:38,043 --> 00:54:41,963 Musisz wyrzucić to w odpowiednim miejscu. Tam. 506 00:55:08,963 --> 00:55:12,043 Co z nimi? Jest święto, a oni nie przyszli. 507 00:55:12,963 --> 00:55:18,563 Byłoby dziwne, gdyby nie przyszli na święta. Może są... 508 00:55:18,643 --> 00:55:20,243 Zajęci, tak? 509 00:55:21,443 --> 00:55:22,643 Kto wie? 510 00:55:24,723 --> 00:55:28,403 - A może... - Co? 511 00:55:30,123 --> 00:55:31,243 Pokój z wami. 512 00:55:32,323 --> 00:55:35,643 - Tato, mamo, zobaczcie, kto przyszedł. - Pokój z wami. 513 00:55:35,723 --> 00:55:36,963 I z wami. 514 00:55:37,803 --> 00:55:38,803 - Tato. - Mamo. 515 00:55:40,723 --> 00:55:45,843 - Przepraszam, nie mogłam być wcześniej. - Nic nie szkodzi. Dobrze, że jesteś. 516 00:55:46,323 --> 00:55:47,563 Dziękuję. 517 00:55:48,843 --> 00:55:49,643 Bian. 518 00:55:51,683 --> 00:55:53,803 Niech Allah przyjmie twoje modlitwy, mamo. 519 00:55:53,883 --> 00:55:56,523 Niech Allah przyjmie twój post. 520 00:55:56,603 --> 00:55:57,443 - Amen. - Amen. 521 00:55:58,003 --> 00:55:59,043 Tato. 522 00:56:00,403 --> 00:56:03,763 - Przyniosłam ciasto dla mamy. - Tari sama je upiekła. 523 00:56:03,843 --> 00:56:07,243 Wspaniale, dziękuję bardzo. 524 00:56:08,243 --> 00:56:11,803 Tari, bałem się, że masz problemy z pamięcią. 525 00:56:12,283 --> 00:56:15,683 Że już o nas zapomniałaś. Jak w operach mydlanych. 526 00:56:15,763 --> 00:56:17,003 Anemia. 527 00:56:19,163 --> 00:56:24,883 Amnezja. Prawda, Bian? Anemia to ubytek komórek krwi, tato. 528 00:56:24,963 --> 00:56:28,483 Anemia to utrata pamięci. 529 00:56:28,563 --> 00:56:30,283 - Sprawdź to. - Dobry Boże. 530 00:56:30,363 --> 00:56:33,203 - Chodźmy. - Na razie, tato. 531 00:56:34,043 --> 00:56:36,843 - Chcę spróbować ciasta. - Zjedzmy wspólnie. 532 00:56:37,843 --> 00:56:40,883 - Gratulacje. - Dziękuję, ciociu. 533 00:56:41,283 --> 00:56:42,123 Dziękuję, że przyszłaś. 534 00:56:42,203 --> 00:56:44,403 - Gratulacje. - Dziękujemy bardzo. 535 00:56:44,483 --> 00:56:46,443 Yasmin nie dotrze, ale pozdrawia was. 536 00:56:46,523 --> 00:56:47,963 Nie jest w najlepszej formie. 537 00:56:48,443 --> 00:56:50,923 Najlepszego Aldi. Ciocia przesyła pozdrowienia. 538 00:56:51,003 --> 00:56:52,323 - Gratulacje. - Dziękuję. 539 00:56:52,403 --> 00:56:53,883 - Gratulacje. - Dziękuję. 540 00:56:53,963 --> 00:56:55,323 Wszystkiego najlepszego. 541 00:56:56,643 --> 00:56:57,563 Gratulacje, Aldi. 542 00:57:00,923 --> 00:57:02,523 Gratulacje, Sarah. 543 00:57:03,723 --> 00:57:05,003 Dziękuję, że przyszłaś, Tari. 544 00:57:20,403 --> 00:57:23,963 - Gratulacje, Sarah. - Dzięki. 545 00:57:35,723 --> 00:57:38,843 W NASTĘPNYM ODCINKU 546 00:57:38,923 --> 00:57:39,723 WKRÓTCE 547 00:57:39,803 --> 00:57:42,763 Bian, opiekuj się Tari. Niech się nie przepracowuje. 548 00:57:42,843 --> 00:57:46,043 - Chciałabym niedługo mieć wnuki. - Dobrze, mamo. 549 00:57:47,483 --> 00:57:49,083 - Jestem Karli. - Kinan. 550 00:57:49,163 --> 00:57:52,043 Mamy imiona na K, może jesteśmy bratnimi duszami. 551 00:57:52,123 --> 00:57:54,443 Moją bratnią duszą jest ta roślinka. 552 00:57:54,523 --> 00:57:57,683 Jesteś wyjątkowa. Nosisz hidżab i jeździsz na desce. 553 00:57:58,123 --> 00:58:00,683 Wielu osobom się to podoba, udzielisz mi wywiadu? 554 00:58:01,963 --> 00:58:03,603 - To jakaś zemsta? - Nie. 555 00:58:03,683 --> 00:58:06,603 - Umowa małżeńska. - Co? 556 00:58:06,683 --> 00:58:08,843 Druga część umowy. 557 00:59:07,323 --> 00:59:09,283 Tłumaczenie: Barbara Wiśniewska