1
00:00:50,759 --> 00:00:51,844
Ścigamy się.
2
00:00:55,889 --> 00:00:58,058
Mamusiu, gdzie on się kończy?
3
00:00:58,058 --> 00:00:59,476
Nie kończy się.
4
00:01:09,820 --> 00:01:10,821
Gloria.
5
00:01:12,489 --> 00:01:13,490
Gloria.
6
00:01:18,495 --> 00:01:19,496
Nie.
7
00:01:22,207 --> 00:01:23,208
Nie.
8
00:01:24,793 --> 00:01:29,548
Muszę... muszę wrócić.
9
00:01:33,552 --> 00:01:34,428
Chwila.
10
00:01:35,304 --> 00:01:36,388
Gdzie...
11
00:01:37,681 --> 00:01:39,433
Gdzie jest woda?
12
00:01:39,433 --> 00:01:41,351
O tutaj.
13
00:01:43,729 --> 00:01:44,980
Opuściliśmy dawkę.
14
00:01:45,981 --> 00:01:47,733
To wszystko.
15
00:01:52,863 --> 00:01:54,656
Muszę ich znaleźć.
16
00:01:56,408 --> 00:01:57,451
Już dobrze.
17
00:01:57,951 --> 00:01:59,453
Wszystko w porządku.
18
00:02:22,559 --> 00:02:24,561
{\an8}PRZYGODY W GEORGII
PRZEWODNIK DLA DZIECI
19
00:02:59,012 --> 00:03:01,181
{\an8}IMIĘ I NAZWISKO PRZESŁUCHANEJ
20
00:03:01,181 --> 00:03:02,766
{\an8}MIEJSCE PRZESŁUCHANIA
21
00:03:36,466 --> 00:03:37,843
Bierze ją ze sobą.
22
00:03:39,303 --> 00:03:40,846
Wysyłamy kogoś?
23
00:03:44,641 --> 00:03:46,226
Nie. Zostawcie to.
24
00:03:46,894 --> 00:03:48,020
Na pewno?
25
00:03:49,313 --> 00:03:50,522
Obserwujcie ją.
26
00:05:10,143 --> 00:05:12,646
{\an8}NA PODSTAWIE SERII KSIĄŻEK SILOS
27
00:05:16,149 --> 00:05:18,402
SILOS
28
00:05:49,725 --> 00:05:52,227
{\an8}WYDZIAŁ MEDYCZNY
DORADCZYNI DS. PŁODNOŚCI
29
00:05:58,567 --> 00:05:59,610
Dobry.
30
00:06:02,237 --> 00:06:03,322
Jak dziecko?
31
00:06:06,450 --> 00:06:07,534
Dobrze.
32
00:06:14,458 --> 00:06:16,043
Masz wiadomości.
33
00:06:16,043 --> 00:06:17,878
Przeprosiny od konserwatorów.
34
00:06:17,878 --> 00:06:19,004
Za co?
35
00:06:19,505 --> 00:06:22,299
Zbili twój wazon i zabrali go do naprawy.
36
00:06:24,301 --> 00:06:26,136
Po co w ogóle u mnie byli?
37
00:06:26,136 --> 00:06:27,930
Nie wiem, jak jest na dole,
38
00:06:27,930 --> 00:06:32,309
ale tu nie kwestionujemy ich procedur,
chyba że chcemy mieć zepsutą toaletę.
39
00:06:32,309 --> 00:06:35,562
Na dole sami wszystko naprawiamy.
Wychodzę na trochę.
40
00:06:35,562 --> 00:06:37,606
I nie powiesz mi dokąd.
41
00:06:37,606 --> 00:06:40,359
Muszę coś załatwić
na środkowych poziomach.
42
00:06:43,070 --> 00:06:44,321
Jest inna wiadomość.
43
00:06:44,321 --> 00:06:47,449
„Burmistrz prosi o poranne spotkanie
z panią szeryf.
44
00:06:47,449 --> 00:06:48,867
Proszę potwierdzić odbiór”.
45
00:06:48,867 --> 00:06:51,787
- Potwierdzam.
- Czyli mam przekazać, że idziesz?
46
00:06:51,787 --> 00:06:53,872
Przekaż, że muszę to przełożyć.
47
00:06:53,872 --> 00:06:57,835
Zignorujesz burmistrza dzień po święcie,
kiedy wszyscy są nerwowi.
48
00:06:57,835 --> 00:07:01,713
Nie martwię się o niego ani o ciebie.
Możesz potrzymać wartę.
49
00:07:03,131 --> 00:07:05,342
Karins do Billingsa. Słyszysz?
50
00:07:06,385 --> 00:07:07,553
Odpowiedz.
51
00:07:13,267 --> 00:07:14,268
Billings.
52
00:07:24,903 --> 00:07:26,321
OPIEKA DŁUGOTERMINOWA
53
00:07:31,994 --> 00:07:34,955
- Słucham.
- Szukam Glorii Hildebrandt.
54
00:07:34,955 --> 00:07:36,373
- Jest tu?
- Przykro mi.
55
00:07:36,373 --> 00:07:38,458
Nie mam prawa udzielać informacji.
56
00:07:38,458 --> 00:07:39,793
Nie... Dlaczego?
57
00:07:41,044 --> 00:07:44,840
- Jak mówiłam, nie mam prawa.
- No tak. Widzi to pani? To...
58
00:07:46,300 --> 00:07:47,676
Chwila.
59
00:07:49,344 --> 00:07:51,680
To daje mi prawo do tej informacji, tak?
60
00:07:51,680 --> 00:07:55,142
- Jest tu czy nie?
- Tak, pani szeryf.
61
00:07:55,142 --> 00:07:57,227
Super. Chcę jej zadać parę pytań.
62
00:07:57,728 --> 00:08:00,772
Zaprowadzę panią,
ale proszę się przygotować.
63
00:08:00,772 --> 00:08:01,857
Na co?
64
00:08:03,192 --> 00:08:05,485
Może nie uzyskać pani
potrzebnych odpowiedzi.
65
00:08:10,616 --> 00:08:13,410
Gloria, ktoś do ciebie.
66
00:08:14,870 --> 00:08:16,747
Jestem szeryfką.
67
00:08:16,747 --> 00:08:18,498
Znalazłam ich.
68
00:08:19,917 --> 00:08:21,877
Cierpi na halucynacje.
69
00:08:21,877 --> 00:08:24,671
To objaw jej choroby,
otępienia naczyniowego.
70
00:08:24,671 --> 00:08:28,509
Tam, gdzie ich zostawiłam, nad wodą.
71
00:08:30,302 --> 00:08:32,638
Jaką wodą?
72
00:08:32,638 --> 00:08:34,681
Lepiej jej nie męczyć.
73
00:08:41,647 --> 00:08:45,025
Wodą, o której nie chcą,
żebyśmy wiedzieli.
74
00:08:45,984 --> 00:08:48,487
Denerwuje się i mówi od rzeczy.
75
00:08:48,487 --> 00:08:50,239
- Chwila.
- Próbujemy jej pomóc.
76
00:08:50,239 --> 00:08:51,865
Chcę ją zabrać na spacer.
77
00:08:51,865 --> 00:08:55,118
Gloria, chciałabyś pójść ze mną na spacer?
78
00:08:55,118 --> 00:08:57,538
To niemożliwe. Nie ma prawa wychodzić.
79
00:08:57,538 --> 00:08:59,748
- Przyznam je.
- Nie może pani.
80
00:08:59,748 --> 00:09:01,708
- Dostaliśmy rozkaz.
- Od kogo?
81
00:09:01,708 --> 00:09:02,918
Sędzi Meadows.
82
00:09:06,964 --> 00:09:09,925
Jeśli to wszystko, powinna pani już iść.
83
00:09:24,106 --> 00:09:26,316
Przepraszam,
chciałam zgłosić przestępstwo.
84
00:09:26,316 --> 00:09:28,235
Mój mąż zapomniał śniadania.
85
00:09:28,235 --> 00:09:30,112
Obiecuję go pojmać, proszę pani.
86
00:09:36,451 --> 00:09:37,578
O Boże.
87
00:09:37,578 --> 00:09:38,662
Szlag.
88
00:09:40,581 --> 00:09:41,999
- Jak się czujesz?
- Lepiej.
89
00:09:41,999 --> 00:09:43,667
Nie musiałaś przychodzić.
90
00:09:43,667 --> 00:09:46,003
Chciałam jej pokazać,
jak ważny jest tatuś.
91
00:09:46,003 --> 00:09:49,506
- Chyba jej to nie imponuje.
- Przynajmniej nie płacze.
92
00:09:51,717 --> 00:09:53,969
Chciałam poznać szeryfkę. Gdzie jest?
93
00:09:53,969 --> 00:09:55,804
Wiem tyle samo, co ty.
94
00:09:56,930 --> 00:09:57,806
Nieważne.
95
00:09:57,806 --> 00:09:59,892
Przyda mi się przerwa. Chcesz kawy?
96
00:10:00,601 --> 00:10:01,643
Zawsze.
97
00:10:01,643 --> 00:10:02,895
Chodź.
98
00:10:03,854 --> 00:10:05,647
W razie czego będę w stołówce.
99
00:10:06,565 --> 00:10:07,733
Szukam szeryfki.
100
00:10:07,733 --> 00:10:09,109
- Nie ma jej.
- To pilne.
101
00:10:14,031 --> 00:10:16,950
Billings do szeryfki. Słyszysz?
102
00:10:21,663 --> 00:10:24,499
Proszę pani.
103
00:10:25,501 --> 00:10:26,877
Mówiłam już pani.
104
00:10:26,877 --> 00:10:29,546
- Nie ma jej.
- To gdzie jest?
105
00:10:30,130 --> 00:10:33,550
Jak mówiłam,
trzeba złożyć wniosek o spotkanie.
106
00:10:33,550 --> 00:10:35,219
Nie muszę. Jestem szeryfką.
107
00:10:36,303 --> 00:10:38,096
Wniosek jest częścią protokołu...
108
00:10:38,096 --> 00:10:39,848
Mam w dupie protokół.
109
00:10:40,349 --> 00:10:42,559
Jeśli jej nie ma, to poczekam.
110
00:10:42,559 --> 00:10:45,521
- Zmarnuje pani tylko czas.
- To nie pani problem.
111
00:10:47,898 --> 00:10:49,316
Jest przeziębiona.
112
00:10:50,567 --> 00:10:51,735
Kiedy wróci?
113
00:10:52,444 --> 00:10:53,737
Kiedy jej się poprawi.
114
00:10:55,489 --> 00:10:57,699
Wszyscy zastępcy na 26.
115
00:10:57,699 --> 00:10:58,700
Sorry.
116
00:10:58,700 --> 00:10:59,618
Powariowali.
117
00:10:59,618 --> 00:11:01,119
- Opanujemy to.
- Akurat.
118
00:11:01,119 --> 00:11:03,997
Nichols, jeśli mnie słyszysz,
przyjdź na 26.
119
00:11:03,997 --> 00:11:05,332
Szlag.
120
00:11:05,332 --> 00:11:07,960
Przepraszam.
121
00:11:07,960 --> 00:11:10,796
Wydział szeryfa. Proszę zrobić przejście.
122
00:11:15,133 --> 00:11:17,469
- Gdzie jest szeryfka?
- Nie wiem.
123
00:11:17,469 --> 00:11:19,471
Przepraszam, wydział szeryfa.
124
00:11:19,471 --> 00:11:22,224
- Wydział szeryfa.
- Proszę się odsunąć.
125
00:11:22,224 --> 00:11:24,685
Próbuję przejść. Wydział szeryfa.
126
00:11:24,685 --> 00:11:27,771
Przepraszam. Wydział szeryfa.
127
00:12:03,140 --> 00:12:05,058
- Co się dzieje?
- Jesteś.
128
00:12:05,058 --> 00:12:06,476
- Gdzie byłaś?
- Co się dzieje?
129
00:12:06,476 --> 00:12:08,687
Trzeba było nie wyłączać radia.
130
00:12:08,687 --> 00:12:09,771
Cholera.
131
00:12:14,943 --> 00:12:17,654
- Zdemolowali bar na 26.
- Kto?
132
00:12:17,654 --> 00:12:21,909
Według właściciela grupa ze środka.
Wczoraj przesadzili. Odmówił obsługi.
133
00:12:21,909 --> 00:12:24,494
Kiedy przyszedł rano, wyciągnął wnioski.
134
00:12:24,494 --> 00:12:28,665
Zanim dotarliśmy,
cały poziom skakał sobie do gardeł.
135
00:12:29,166 --> 00:12:32,586
Ludzie są przerażeni i wściekli.
Potrzebują szeryfki.
136
00:12:32,586 --> 00:12:34,505
- Billings.
- Nie skończyłem.
137
00:12:34,505 --> 00:12:36,673
Nie tylko dostałem łokciem w twarz.
138
00:12:36,673 --> 00:12:40,260
Musiałem cię kryć,
kiedy burmistrz spytał, czemu cię nie ma.
139
00:12:40,260 --> 00:12:41,553
Skłamałem dla ciebie.
140
00:12:41,553 --> 00:12:43,847
- Przepraszam.
- Za późno na to.
141
00:12:44,515 --> 00:12:46,433
Musisz się wreszcie przyznać.
142
00:12:47,351 --> 00:12:51,772
Powiedz, czemu zaniedbujesz obowiązki
i hańbisz tę odznakę.
143
00:12:51,772 --> 00:12:54,191
- Bo będę musiał...
- Wilkinsa zamordowano.
144
00:12:54,942 --> 00:12:55,943
Co?
145
00:12:57,736 --> 00:13:00,489
Tak jak Jahns, Marnesa i Trumbulla.
146
00:13:00,489 --> 00:13:03,283
Trumbulla? Powiedziałaś sędzi, że skoczył.
147
00:13:03,283 --> 00:13:05,452
Tak, bo to chciała usłyszeć.
148
00:13:07,663 --> 00:13:09,289
Chcesz, żebym była szczera?
149
00:13:11,124 --> 00:13:14,294
Nie mam pojęcia, co robię, rozumiesz?
150
00:13:14,294 --> 00:13:16,004
Przyszłam tu dla George’a
151
00:13:16,004 --> 00:13:19,424
i dowiedziałam się tylko,
że człowiek, którego kochałam...
152
00:13:20,843 --> 00:13:25,222
okłamał mnie i wykorzystał,
a i tak chcę odkryć, czemu go zabito.
153
00:13:26,014 --> 00:13:29,059
I ma to jakiś związek z Jahns, Marnesem,
154
00:13:29,059 --> 00:13:32,312
powodem wyjścia Holstona,
a wcześniej jego żony.
155
00:13:32,312 --> 00:13:33,939
Czyli mam przymknąć oko,
156
00:13:33,939 --> 00:13:37,526
kiedy będziesz iść tropem
czterech morderstw i dwóch wyjść?
157
00:13:37,526 --> 00:13:38,443
Tak.
158
00:13:48,912 --> 00:13:51,373
Sprawa Wilkinsa była zamknięta.
159
00:13:51,915 --> 00:13:53,083
Do czasu...
160
00:13:54,334 --> 00:13:57,129
gdy znaleźliśmy jego relikt
w mieszkaniu Trumbulla,
161
00:13:57,129 --> 00:14:00,382
co ma związek
z naszym szerszym śledztwem ws. reliktów.
162
00:14:00,382 --> 00:14:07,139
Możemy to więc potraktować jako okazję,
by ponownie otworzyć sprawę George’a.
163
00:14:10,184 --> 00:14:11,518
Dziękuję.
164
00:14:11,518 --> 00:14:12,936
Podziękuj Paktowi.
165
00:14:14,313 --> 00:14:18,692
- I obiecaj, że pójdziesz do burmistrza.
- Pójdę. Jutro z samego rana.
166
00:14:23,197 --> 00:14:26,491
Lepiej idź do domu.
Wyglądasz beznadziejnie.
167
00:14:30,454 --> 00:14:31,496
Jeszcze jedno.
168
00:14:33,248 --> 00:14:34,833
Wiesz, gdzie mieszka Meadows?
169
00:14:36,877 --> 00:14:41,840
Spytałbym, po co ci to, ale coś mi mówi,
że właśnie teraz powinienem przymknąć oko.
170
00:14:44,760 --> 00:14:47,679
Poziom 15. Rząd menedżerski.
171
00:14:48,514 --> 00:14:52,017
Chcesz się przypodobać?
Codziennie przynoszą jej śniadanie.
172
00:14:53,477 --> 00:14:54,978
Lubi bekon i jajka.
173
00:15:15,999 --> 00:15:18,627
Przechodziłam
i zobaczyłam na niebie światła.
174
00:15:19,169 --> 00:15:20,420
Już ich nie ma.
175
00:15:21,588 --> 00:15:24,675
Wciąż tam są, tylko się ukrywają.
176
00:15:25,634 --> 00:15:27,594
Nie jesteś fanką grzybów, co?
177
00:15:30,264 --> 00:15:33,225
Może i żyjemy pod ziemią,
ale nie musimy ich jeść.
178
00:15:34,226 --> 00:15:35,894
Myślę, że są dość smaczne.
179
00:15:36,854 --> 00:15:39,356
Szanuję twoją opinię.
180
00:15:41,608 --> 00:15:46,780
- Co robisz, kiedy nie jesteś tutaj?
- Jestem analitykiem systemowym.
181
00:15:48,115 --> 00:15:49,366
Pracujesz w IT?
182
00:15:50,200 --> 00:15:54,538
Jakiekolwiek problemy masz z komputerem,
zapewniam, że to nie moja wina.
183
00:15:55,372 --> 00:15:58,834
Czyli znałeś burmistrza Hollanda,
zanim został burmistrzem?
184
00:16:00,460 --> 00:16:03,422
„Znałem” to za dużo powiedziane.
185
00:16:03,422 --> 00:16:05,799
Pouczył mnie kiedyś,
186
00:16:05,799 --> 00:16:09,428
jak prawidłowo odłączać toster
w pokoju socjalnym...
187
00:16:09,428 --> 00:16:10,888
Cały on.
188
00:16:12,472 --> 00:16:13,974
- O tam. Patrz.
- Gdzie?
189
00:16:13,974 --> 00:16:15,225
Widzisz?
190
00:16:17,519 --> 00:16:22,191
Myślę, że to jest tutaj,
191
00:16:23,233 --> 00:16:28,155
co znaczy, że kolejne powinno być tam.
192
00:16:32,075 --> 00:16:33,869
Ciekawe, od kiedy tam są.
193
00:16:36,496 --> 00:16:38,624
Czy były tam zawsze, nawet wtedy,
194
00:16:38,624 --> 00:16:40,459
kiedy ludzie żyli na zewnątrz.
195
00:16:43,086 --> 00:16:44,296
Też się zastanawiam.
196
00:16:45,589 --> 00:16:48,717
Zauważyłeś na niebie
cokolwiek dziwnego poza światłami?
197
00:16:49,760 --> 00:16:51,512
- To znaczy?
- Jakąś wskazówkę
198
00:16:52,179 --> 00:16:53,805
co do tego, jak tam jest?
199
00:16:59,144 --> 00:17:01,480
Nie, ale...
200
00:17:02,606 --> 00:17:07,778
Pewnego razu
201
00:17:08,444 --> 00:17:13,992
zobaczyłem światło,
które przemknęło po niebie i zniknęło.
202
00:17:26,505 --> 00:17:28,006
- Przepraszam.
- Czekaj.
203
00:17:29,216 --> 00:17:31,009
Myślałem, że przez to,
204
00:17:31,009 --> 00:17:32,928
- co wczoraj...
- Nie szkodzi.
205
00:17:33,887 --> 00:17:34,972
Pójdę już.
206
00:17:38,058 --> 00:17:39,434
Nie trzeba. Wezmę to.
207
00:17:55,659 --> 00:17:58,662
{\an8}CENTRUM NAUK O KOSMOSIE
208
00:19:10,400 --> 00:19:11,985
Mamy problem.
209
00:19:12,819 --> 00:19:13,695
Słucham.
210
00:19:14,488 --> 00:19:15,697
Dostałem pogróżkę.
211
00:19:15,697 --> 00:19:17,574
- Co takiego?
- Nie, to nie...
212
00:19:17,574 --> 00:19:19,618
Załatwię ci ochronę.
213
00:19:19,618 --> 00:19:21,745
Wiem, że za tym nie przepadasz,
214
00:19:21,745 --> 00:19:24,998
ale musisz mnie wysłuchać.
215
00:19:27,584 --> 00:19:28,627
Usiądź.
216
00:19:31,380 --> 00:19:35,759
Kiedy Sims oskarżył cię
o podrzucenie dowodu,
217
00:19:35,759 --> 00:19:39,012
powiadomiono mnie,
że sędzia Meadows była niezadowolona,
218
00:19:39,012 --> 00:19:41,265
że interweniowałem w twojej sprawie.
219
00:19:41,890 --> 00:19:47,813
Wysłała Simsa z ostrzeżeniem,
że jeśli znów będę utrudniać jej pracę,
220
00:19:48,480 --> 00:19:53,610
użyje jakiegoś kruczka w Pakcie,
żeby usunąć mnie ze stanowiska.
221
00:19:55,320 --> 00:20:01,493
Lata temu zdecydowałem,
że nie będę wchodzić jej w drogę.
222
00:20:02,327 --> 00:20:03,328
By zachować pracę.
223
00:20:03,328 --> 00:20:04,663
Oczywiście.
224
00:20:04,663 --> 00:20:09,585
Ale moja praca w IT
to nie pierwsza lepsza praca.
225
00:20:11,044 --> 00:20:15,048
Wiem, że według ciebie
to dzięki generatorowi Silos działa...
226
00:20:15,048 --> 00:20:17,467
Bo tak jest. Bez prądu nie mamy nic.
227
00:20:17,467 --> 00:20:20,053
Liczy się sposób jego użycia.
228
00:20:20,846 --> 00:20:25,893
Nawadnianie upraw, transmisja wiadomości,
cyrkulacja powietrza.
229
00:20:25,893 --> 00:20:30,814
Wszystkie te niewidzialne funkcje
są kontrolowane przez serwery w IT.
230
00:20:31,815 --> 00:20:36,862
Gdyby te serwery dostały się
w niepowołane ręce,
231
00:20:38,322 --> 00:20:41,366
żadna ilość prądu z generatora
nie miałaby znaczenia.
232
00:20:41,366 --> 00:20:44,119
Myślisz, że Meadows
mogłaby przejąć serwery?
233
00:20:44,119 --> 00:20:47,706
Wiem, że nie chcę czekać,
żeby się dowiedzieć.
234
00:20:48,916 --> 00:20:53,795
Musimy znaleźć coś,
co pomoże nam otoczyć ją murem,
235
00:20:53,795 --> 00:20:56,798
powstrzymać przed przekroczeniem granic.
236
00:20:59,218 --> 00:21:02,679
Jest pewna sprawa, którą badam.
237
00:21:03,472 --> 00:21:04,848
Mianowicie?
238
00:21:04,848 --> 00:21:08,227
Pakt nie pozwala mi
omawiać śledztw, które są w toku.
239
00:21:09,520 --> 00:21:13,023
- Mówisz jak Billings.
- Nie jest taki zły.
240
00:21:14,525 --> 00:21:16,193
Jest twoim następcą.
241
00:21:18,862 --> 00:21:20,322
Cokolwiek badasz,
242
00:21:20,906 --> 00:21:25,994
mam nadzieję, że to rozgryziesz,
zanim sędzia Meadows się ciebie pozbędzie.
243
00:21:27,538 --> 00:21:28,914
Bo kiedy to zrobi,
244
00:21:29,706 --> 00:21:32,292
żadne z nas
nie będzie mogło jej powstrzymać.
245
00:21:35,462 --> 00:21:36,880
Zostaw to, Carl.
246
00:21:36,880 --> 00:21:38,298
To nie Carl.
247
00:21:38,298 --> 00:21:40,759
Tu szeryfka. Przyniosłam pani śniadanie.
248
00:21:41,927 --> 00:21:43,262
Proszę je zostawić.
249
00:21:45,138 --> 00:21:47,015
Chcę zadać pani parę pytań.
250
00:21:47,015 --> 00:21:48,600
Źle się czuję.
251
00:21:49,518 --> 00:21:53,146
Na początku chcę spytać o politykę
zamykania obywateli
252
00:21:53,146 --> 00:21:55,482
i odurzania ich wbrew woli.
253
00:22:12,666 --> 00:22:14,793
Nie spodziewałam się towarzystwa. Choruję.
254
00:22:15,502 --> 00:22:18,422
Wiem. Tak powiedziała pani sekretarka.
255
00:22:19,965 --> 00:22:24,052
Nie powstrzymało to pani
przed naruszeniem mojej prywatności.
256
00:22:25,846 --> 00:22:27,514
Spokojnie. Odzyska ją pani.
257
00:22:28,307 --> 00:22:31,977
Kiedy tylko dowiem się,
czemu więzicie Glorię Hildebrandt.
258
00:22:32,644 --> 00:22:34,021
Kogo?
259
00:22:34,021 --> 00:22:35,606
Doradczynię ds. płodności.
260
00:22:38,233 --> 00:22:39,276
A, ją.
261
00:22:40,027 --> 00:22:41,445
To dla jej dobra.
262
00:22:42,196 --> 00:22:46,408
Odurzacie ją, bo myślicie,
że to za jej namową Allison Becker wyszła.
263
00:22:46,408 --> 00:22:49,453
- Nie wiem, skąd to pani bierze.
- Z akt Glorii.
264
00:22:49,453 --> 00:22:53,916
Powiedziała jej, że w Silosie nie chcą,
żeby tacy jak ona mieli dzieci.
265
00:22:53,916 --> 00:22:55,125
Chcę z nią pomówić.
266
00:22:55,125 --> 00:22:56,418
W związku z czym?
267
00:22:57,794 --> 00:22:59,588
Śledztwem w sprawie reliktów.
268
00:23:00,589 --> 00:23:03,717
Od lat ją obserwujecie. Może coś wiedzieć.
269
00:23:03,717 --> 00:23:05,385
Nie umie pani kłamać.
270
00:23:05,385 --> 00:23:07,513
To proszę dać mi z nią porozmawiać.
271
00:23:07,513 --> 00:23:10,891
- Nie bronię pani.
- Jej mózg jest pełen leków.
272
00:23:10,891 --> 00:23:14,061
Nie ma otępienia,
tak jak pani przeziębienia.
273
00:23:14,061 --> 00:23:19,316
Nie zadowala pani stanowisko szeryfki,
do którego nie ma pani kwalifikacji,
274
00:23:19,316 --> 00:23:21,818
- więc stawia pani diagnozy?
- Pani mnie nie chce.
275
00:23:21,818 --> 00:23:26,698
Ja chcę porozmawiać z Glorią,
więc może zniesie pani ten medyczny nakaz,
276
00:23:26,698 --> 00:23:29,159
a ja do końca tygodnia oddam odznakę.
277
00:23:31,370 --> 00:23:35,290
Proszę wyjść,
zanim wezmę ochronę z Wydziału Sądowego.
278
00:23:35,290 --> 00:23:38,627
Proszę mi nie grozić Simsem.
Złożyłam dobrą ofertę.
279
00:23:39,503 --> 00:23:44,299
Zabiorę Glorię z Medycznego na parę godzin
i wkrótce potem wrócę do Mechaników.
280
00:23:44,299 --> 00:23:46,760
- To niemożliwe.
- Wystarczy znieść nakaz.
281
00:23:47,511 --> 00:23:48,512
Nie mogę.
282
00:23:48,512 --> 00:23:49,805
Jest pani sędzią.
283
00:23:50,764 --> 00:23:55,936
Powiedziałam, że nie mogę
i nie jestem w stanie nic na to poradzić.
284
00:23:57,771 --> 00:24:00,649
Musi pani przestać robić to, co pani robi.
285
00:24:00,649 --> 00:24:02,693
Nie póki nie dowiem się, czego chcę.
286
00:24:07,155 --> 00:24:09,825
- Nigdy na to nie pozwolą.
- Kto nie pozwoli?
287
00:24:10,534 --> 00:24:11,785
Kto?
288
00:24:18,333 --> 00:24:20,002
Czyli tak to działa?
289
00:24:24,965 --> 00:24:26,717
Mieszkanie, relikty...
290
00:24:28,844 --> 00:24:30,846
Dostaje je pani za ciszę?
291
00:24:36,351 --> 00:24:39,229
Nic dziwnego,
że siedzi tu pani, pijąc te syropy.
292
00:24:39,980 --> 00:24:42,441
Nic pani o mnie nie wie.
293
00:24:43,192 --> 00:24:44,568
Proszę wyjść!
294
00:24:55,120 --> 00:24:56,121
Zatrzymaj.
295
00:25:01,251 --> 00:25:03,629
Nichols była u Hildebrandt w Medycznym?
296
00:25:03,629 --> 00:25:05,339
- Wczoraj.
- Pokaż mi.
297
00:25:13,222 --> 00:25:14,848
Od kiedy tam są?
298
00:25:15,933 --> 00:25:17,935
- Od wczoraj.
- Trzeba było mówić.
299
00:25:17,935 --> 00:25:20,020
Przepraszam. Wyślemy kogoś.
300
00:25:41,250 --> 00:25:42,251
Jules?
301
00:25:47,464 --> 00:25:51,301
Chcesz... wejść?
302
00:25:56,265 --> 00:25:57,975
Przenieśli mnie tu po...
303
00:26:01,436 --> 00:26:05,482
Jest małe, ale tylko tu sypiam.
304
00:26:07,776 --> 00:26:13,031
Często myślałem o tym,
co bym ci powiedział,
305
00:26:13,031 --> 00:26:14,116
gdybyś wróciła.
306
00:26:14,116 --> 00:26:16,201
A teraz nie wiem, od czego zacząć.
307
00:26:16,201 --> 00:26:20,914
Nie martw się. Nie po to przyszłam.
Mam prośbę, a potem sobie pójdę.
308
00:26:21,498 --> 00:26:22,499
Nie chcę tego.
309
00:26:22,499 --> 00:26:24,585
W Wydziale Medycznym jest pacjentka
310
00:26:25,544 --> 00:26:28,797
i chcę, żebyś pomógł mi
wyciągnąć ją stamtąd na godzinę-dwie.
311
00:26:28,797 --> 00:26:30,507
Chwila, czekaj.
312
00:26:30,507 --> 00:26:34,928
Myślę, że odurzają ją wbrew woli.
Musi być świadoma, żebym poznała powód.
313
00:26:35,554 --> 00:26:37,514
Nie możesz tak mówić.
314
00:26:37,514 --> 00:26:40,142
To niebezpieczne. Nie mogę tego zrobić.
315
00:26:42,436 --> 00:26:45,439
No tak. Powinnam była się domyślić,
że nie pomożesz.
316
00:26:48,442 --> 00:26:49,401
Czekaj.
317
00:27:08,003 --> 00:27:09,963
Przepraszam. Nie słyszałam pana.
318
00:27:09,963 --> 00:27:14,843
Przyszedłem tylko ograbić apteczkę.
319
00:27:15,427 --> 00:27:18,305
- Pójdę po formularz.
- To tylko dwie aspiryny.
320
00:27:18,972 --> 00:27:22,559
Myślałem, że wytrzymam,
ale mój ból głowy ma inne plany.
321
00:27:24,686 --> 00:27:26,146
Idę już do domu.
322
00:27:27,022 --> 00:27:28,023
Proszę je wziąć.
323
00:27:28,023 --> 00:27:29,024
Dziękuję.
324
00:28:00,305 --> 00:28:02,891
Gloria, słyszysz mnie?
325
00:28:04,059 --> 00:28:06,061
Przyszedłem zabrać cię na spacer.
326
00:28:07,980 --> 00:28:10,023
Masz ochotę odwiedzić noworodki?
327
00:28:12,526 --> 00:28:13,902
Dzieci.
328
00:28:53,233 --> 00:28:55,569
- Ktoś cię widział?
- Chyba nie.
329
00:28:58,030 --> 00:29:01,158
Jesteśmy już bezpieczni.
Nie wiem czemu, ale tutaj nie słuchają.
330
00:29:01,158 --> 00:29:05,704
Gloria, pamiętasz mnie?
Jestem szeryfką. Poznałyśmy się wczoraj.
331
00:29:05,704 --> 00:29:07,998
- Podali jej środek uspokajający.
- Wiem.
332
00:29:07,998 --> 00:29:11,084
Minie pięć albo sześć godzin,
nim przestanie działać.
333
00:29:11,084 --> 00:29:12,252
Musimy ją zawieźć,
334
00:29:12,252 --> 00:29:14,630
- zanim przyjdzie pielęgniarz.
- Kurwa.
335
00:29:14,630 --> 00:29:18,592
Wiem, że jesteś sfrustrowana.
Zatrzymaj się i głęboko odetchnij.
336
00:29:18,592 --> 00:29:20,636
Nie mam pięciu lat. To nie działa.
337
00:29:22,137 --> 00:29:24,806
Musimy coś zrobić. Możemy dać jej kawy?
338
00:29:24,806 --> 00:29:27,267
Wstawić ją pod zimny prysznic?
339
00:29:27,267 --> 00:29:29,019
To nie jest maszyna.
340
00:29:29,019 --> 00:29:30,771
I tyle? Nawet nie spróbujesz?
341
00:29:33,148 --> 00:29:35,817
Mogę dać jej coś,
co odwróci działanie leku.
342
00:29:35,817 --> 00:29:38,946
- Dopiero teraz mówisz?
- To nie zawsze działa.
343
00:29:39,696 --> 00:29:41,448
Mogą być skutki uboczne.
344
00:29:42,282 --> 00:29:47,496
To oni jej to robią
i muszę się dowiedzieć dlaczego.
345
00:29:47,496 --> 00:29:49,831
Więc proszę cię.
346
00:29:50,624 --> 00:29:53,627
Dobrze. Pójdę po parę rzeczy.
347
00:30:17,526 --> 00:30:20,153
Gloria, słyszysz mnie?
348
00:30:23,949 --> 00:30:26,451
Co się dzieje?
349
00:30:26,451 --> 00:30:27,661
Tego się obawiałem.
350
00:30:27,661 --> 00:30:30,372
- Co jej jest?
- Szlag! Ma atak.
351
00:30:32,875 --> 00:30:34,293
Jules, musisz mi pomóc.
352
00:30:38,088 --> 00:30:42,092
- Spokojnie. Wiesz, co robić.
- Dobrze.
353
00:30:44,011 --> 00:30:46,555
Sto jeden. Sto dwa.
354
00:30:46,555 --> 00:30:48,557
Sto trzy.
355
00:30:48,557 --> 00:30:50,809
Sto cztery. Sto pięć.
356
00:30:50,809 --> 00:30:52,936
Sto sześć. Sto siedem.
357
00:30:52,936 --> 00:30:55,063
Sto osiem. Sto dziewięć.
358
00:30:55,063 --> 00:30:56,190
Dziesięć.
359
00:30:56,190 --> 00:30:58,400
Jedenaście. Dwanaście.
360
00:31:05,032 --> 00:31:06,033
Ustępuje.
361
00:31:08,368 --> 00:31:09,286
Dobrze z nią?
362
00:31:11,955 --> 00:31:12,956
A z tobą?
363
00:31:14,499 --> 00:31:17,836
Jasne. Wszystko gra.
364
00:31:25,594 --> 00:31:26,929
Lepiej jej nie budzić.
365
00:31:27,888 --> 00:31:29,765
To musi poczekać.
366
00:31:35,896 --> 00:31:36,897
WOŹNY
367
00:32:03,006 --> 00:32:06,510
Straciliśmy szeryfkę.
Ostatnio wchodziła do Medycznego.
368
00:32:06,510 --> 00:32:11,098
Myśleliśmy, że wraca do starszej kobiety,
ale poszła tam, gdzie nie działa kamera.
369
00:32:11,098 --> 00:32:14,017
- Nie wiedziałaby o tym.
- Może trafiła przypadkiem.
370
00:32:15,185 --> 00:32:17,062
Gdzie w Medycznym nie ma kamer?
371
00:32:17,729 --> 00:32:22,526
Zabieramy je stamtąd od lat.
Ostatnie poszły na wymianę zepsutych z 52.
372
00:32:22,526 --> 00:32:25,112
Obserwujemy
główne obszary Medycznego, ale...
373
00:32:25,112 --> 00:32:29,157
Ale nikt nie ma pojęcia,
gdzie może być? Nikt?
374
00:32:30,284 --> 00:32:34,037
To bierzcie mapę
i sprawdzajcie każdy pokój.
375
00:32:41,211 --> 00:32:42,212
Co?
376
00:32:42,212 --> 00:32:44,047
Pasuje ci ta odznaka.
377
00:32:45,174 --> 00:32:47,551
Moja córka, szeryfka.
378
00:32:47,551 --> 00:32:49,678
To nie na długo, więc...
379
00:32:50,721 --> 00:32:52,264
O co tu chodzi, Jules?
380
00:32:53,265 --> 00:32:54,433
Czemu mam ci mówić?
381
00:32:58,228 --> 00:32:59,479
Potrzebuję kawy.
382
00:33:01,148 --> 00:33:03,317
- Chcesz?
- Nie. Dzięki.
383
00:33:11,700 --> 00:33:12,826
Gdzie ja jestem?
384
00:33:14,494 --> 00:33:15,495
Gloria?
385
00:33:17,915 --> 00:33:19,625
Jesteś na oddziale noworodków.
386
00:33:21,335 --> 00:33:22,961
- Dlaczego?
- Jestem szeryfką.
387
00:33:22,961 --> 00:33:26,256
Przywiozłam cię tu,
bo muszę zadać ci parę pytań.
388
00:33:26,256 --> 00:33:28,717
Nie jesteś szeryfką. On jest...
389
00:33:28,717 --> 00:33:30,594
To był Holston. Holston Becker.
390
00:33:30,594 --> 00:33:34,640
Wyszedł czyścić
trzy lata po swojej żonie Allison.
391
00:33:34,640 --> 00:33:37,935
Rozmawiałaś z nią o płodności.
392
00:33:38,894 --> 00:33:40,562
Wiem, że trudno ci pamiętać,
393
00:33:40,562 --> 00:33:41,980
ale musisz spróbować.
394
00:33:41,980 --> 00:33:44,942
Rozmawiałyście o czymś jeszcze?
395
00:33:44,942 --> 00:33:46,193
Jak się czuje?
396
00:33:46,193 --> 00:33:49,488
Wciąż nie kojarzy. Kończy mi się czas i...
397
00:33:50,822 --> 00:33:53,033
Gloria.
398
00:33:53,033 --> 00:33:56,161
Jestem dr Nichols.
Posłucham twojego serca, dobrze?
399
00:33:56,161 --> 00:33:59,122
Nichols.
400
00:34:00,457 --> 00:34:04,086
Znam cię.
401
00:34:04,670 --> 00:34:07,256
- Czego ode mnie chcesz?
- Spokojnie. To mój tata.
402
00:34:07,256 --> 00:34:09,216
- Chce pomóc.
- Pracuje dla nich.
403
00:34:09,216 --> 00:34:11,927
- O co jej chodzi?
- To on.
404
00:34:12,636 --> 00:34:15,013
- Był moim lekarzem.
- O co jej chodzi?
405
00:34:15,013 --> 00:34:18,350
- Była twoją pacjentką?
- To byłeś ty.
406
00:34:18,350 --> 00:34:20,268
- Byłeś?
- To był on.
407
00:34:20,268 --> 00:34:22,396
Nie pa... To by było 40 lat temu.
408
00:34:22,396 --> 00:34:25,065
- Nie pozwolił mi mieć dziecka.
- Co? To prawda?
409
00:34:25,065 --> 00:34:26,650
- To ty!
- Jules...
410
00:34:26,650 --> 00:34:29,402
- Już pamiętam.
- Denerwujesz ją.
411
00:34:29,402 --> 00:34:30,904
To nie ja jej to zrobiłem.
412
00:34:30,904 --> 00:34:32,906
- Wyjdź stąd.
- Nie chcę.
413
00:34:32,906 --> 00:34:35,117
- Hej, Gloria. Popatrz na mnie.
- Nie!
414
00:34:35,117 --> 00:34:36,743
Już dobrze. Poszedł.
415
00:34:38,245 --> 00:34:41,915
- Co to znaczy, że dla nich pracował?
- Nie chcę tu być.
416
00:34:41,915 --> 00:34:43,000
Już dobrze.
417
00:34:43,667 --> 00:34:47,170
Posłuchaj. To oni ci to robią.
418
00:34:47,170 --> 00:34:49,715
Odurzają cię, żebyś zapomniała.
419
00:34:49,715 --> 00:34:52,092
Chcę zapomnieć. Nie chcę tu być.
420
00:34:52,092 --> 00:34:53,385
Nie ufam ci.
421
00:35:03,187 --> 00:35:04,771
{\an8}Znasz to, prawda?
422
00:35:09,359 --> 00:35:12,654
- Skąd to masz?
- Należało do mojego znajomego, George’a.
423
00:35:12,654 --> 00:35:15,449
- Podobno dostał to od ciebie.
- Mały George?
424
00:35:15,449 --> 00:35:17,910
To nie jemu to dałam, tylko jego matce.
425
00:35:18,619 --> 00:35:20,579
- Nie pamiętam jej imienia.
- Nie szkodzi.
426
00:35:20,579 --> 00:35:23,874
- Była jedną z nas.
- Jak to „jedną z nas”?
427
00:35:26,210 --> 00:35:30,130
Nie znam cię i nie wiem, czego chcesz.
428
00:35:35,677 --> 00:35:38,180
Słyszałaś o Strażnikach ognia?
429
00:35:40,015 --> 00:35:41,016
Nie.
430
00:35:41,683 --> 00:35:44,603
To dlatego, że się nas pozbyli.
431
00:35:44,603 --> 00:35:46,188
- Kto?
- Silos.
432
00:35:46,188 --> 00:35:50,275
Zaczęli po buncie. Dodali coś do wody,
żeby wspomnienia wyblakły.
433
00:35:50,275 --> 00:35:51,276
Co?
434
00:35:51,276 --> 00:35:55,948
Chcieli wymazać przeszłość
i wszystkich, którzy chcieli ją zachować.
435
00:35:56,573 --> 00:35:59,368
Nie rozumiem. Kim byli Strażnicy ognia?
436
00:35:59,368 --> 00:36:03,872
Ludźmi, którzy walczyli.
Przechowywali rzeczy, jak tę książkę.
437
00:36:03,872 --> 00:36:05,832
Żeby zachować wspomnienia.
438
00:36:05,832 --> 00:36:08,335
- Jesteś jedną z nich?
- Byłam.
439
00:36:08,335 --> 00:36:11,171
Dopóki nas nie zgasili.
440
00:36:13,423 --> 00:36:17,511
Powiedziałaś, że mój tata
nie pozwolił ci mieć dziecka.
441
00:36:17,511 --> 00:36:20,764
- Chcieli, żebyśmy wymarli.
- Co?
442
00:36:20,764 --> 00:36:25,310
Myśleliśmy, że mamy szansę na rodzinę,
ale nigdy jej nie mieliśmy.
443
00:36:25,310 --> 00:36:28,856
Chwila. I lekarze o tym wiedzieli?
444
00:36:29,523 --> 00:36:33,694
Musieli wiedzieć.
Mówili, że usuwają środek antykoncepcyjny.
445
00:36:33,694 --> 00:36:35,571
Ale to było kłamstwo.
446
00:36:36,738 --> 00:36:41,034
Domyśliłam się po drugiej loterii.
447
00:36:41,034 --> 00:36:43,662
Henry, mój mąż, nie był Strażnikiem ognia
448
00:36:43,662 --> 00:36:45,497
i bardzo chciał mieć dzieci.
449
00:36:45,497 --> 00:36:47,124
Ze mną nie miał szans,
450
00:36:47,124 --> 00:36:51,712
a nie odszedłby, gdyby poznał prawdę,
więc go odepchnęłam.
451
00:36:53,130 --> 00:36:57,301
Spotkałam go kiedyś,
kiedy był ze swoimi dziećmi.
452
00:36:58,260 --> 00:36:59,887
Udał, że mnie nie zna.
453
00:37:02,347 --> 00:37:06,560
Widząc, co nam odebrali,
nie mogłam tego więcej robić.
454
00:37:06,560 --> 00:37:11,690
Oddałam więc mój najcenniejszy relikt
455
00:37:11,690 --> 00:37:14,109
ostatniej znanej mi Strażniczce ognia.
456
00:37:15,110 --> 00:37:17,029
Czyli mamie George’a?
457
00:37:17,029 --> 00:37:20,032
Tak. Miała na imię Anne.
Zmarła niedługo potem.
458
00:37:20,991 --> 00:37:23,243
Jej biedny synek nie miał nikogo.
459
00:37:26,455 --> 00:37:32,503
Kiedy ostatnio go widziałaś?
Mówił ci coś o dysku twardym?
460
00:37:32,503 --> 00:37:34,505
Miałam go na oku, kiedy dorastał,
461
00:37:34,505 --> 00:37:37,174
ale potem straciłam z nim kontakt.
462
00:37:37,174 --> 00:37:38,258
Co u niego?
463
00:37:42,763 --> 00:37:44,056
Kiedy?
464
00:37:45,724 --> 00:37:46,975
W zeszłym roku.
465
00:37:46,975 --> 00:37:54,024
Spadł ze schodów i nie był to wypadek.
466
00:37:55,442 --> 00:37:57,611
To miejsce jest...
467
00:37:59,988 --> 00:38:03,825
Może i mnie odurzają,
ale przynajmniej mogę uciec.
468
00:38:03,825 --> 00:38:05,244
Patrz na to.
469
00:38:05,827 --> 00:38:06,828
Zaraz znajdę.
470
00:38:09,873 --> 00:38:11,124
Woda.
471
00:38:13,001 --> 00:38:15,254
To się nazywa ocean.
472
00:38:16,380 --> 00:38:19,800
Wiele razy wyobrażałam sobie,
że tam jestem,
473
00:38:20,300 --> 00:38:25,931
ale nigdy nie będę wiedzieć,
jak brzmiał ani jak pachniał.
474
00:38:29,977 --> 00:38:30,978
Mogę je potrzymać?
475
00:38:33,313 --> 00:38:34,314
Pewnie.
476
00:38:49,830 --> 00:38:51,123
Witaj.
477
00:39:03,218 --> 00:39:05,429
Jesteś córką Hanny Nichols.
478
00:39:07,431 --> 00:39:08,974
Tak. Znałaś ją?
479
00:39:10,934 --> 00:39:13,562
Pamiętam, że Anne mi o niej mówiła.
480
00:39:14,313 --> 00:39:16,023
Mama George’a znała moją?
481
00:39:16,023 --> 00:39:19,109
Pomagała twojej mamie przy czymś.
482
00:39:19,651 --> 00:39:23,572
Nie pamiętam, co to było.
Jakieś urządzenie powiększające.
483
00:39:24,072 --> 00:39:26,283
Zawsze mnie dziwiło,
484
00:39:26,283 --> 00:39:30,287
czemu kobiecie takiej jak Hanna Nichols
pozwolili na dzieci.
485
00:39:31,830 --> 00:39:33,457
Była Strażniczką ognia?
486
00:39:34,791 --> 00:39:37,544
Dzieliła z nimi tę samą ciekawość.
487
00:39:38,462 --> 00:39:43,008
Tego jednego nigdy z nas nie wyplenią.
488
00:39:45,427 --> 00:39:49,806
Kiedy usłyszałam, co się z nią stało...
489
00:39:51,850 --> 00:39:54,561
poczułam, że straciliśmy jedną z naszych.
490
00:40:15,207 --> 00:40:17,251
- Jak się czuje?
- Zabieram ją.
491
00:40:17,876 --> 00:40:19,670
To nie jest bezpieczne.
492
00:40:22,089 --> 00:40:25,259
Tobie na pewno nie zaufam
w sprawie bezpieczeństwa.
493
00:40:25,259 --> 00:40:26,718
Nigdy bym cię nie naraził.
494
00:40:26,718 --> 00:40:31,682
Ale wmówiłeś swoim pacjentkom,
że usunąłeś im środek antykoncepcyjny?
495
00:40:34,101 --> 00:40:35,769
Nie miałem wyboru.
496
00:40:35,769 --> 00:40:37,855
Chcąc pomagać ludziom...
497
00:40:37,855 --> 00:40:42,860
Pomagać? Pomagasz tylko tym,
którzy chcą ich selekcjonować.
498
00:40:42,860 --> 00:40:46,321
Musisz zrozumieć.
Nigdy nic mi o tym nie mówili.
499
00:40:46,321 --> 00:40:51,034
Powiedzieli mi, że to niezbędne
dla długoterminowego przetrwania,
500
00:40:51,034 --> 00:40:52,995
by uniknąć chorób genetycznych.
501
00:40:52,995 --> 00:40:55,289
Ale czemu okłamywałeś ludzi?
502
00:40:57,749 --> 00:40:59,543
Czemu dawałeś im złudną nadzieję?
503
00:41:00,544 --> 00:41:03,380
Nie przyszło ci na myśl,
żeby to zakwestionować?
504
00:41:05,591 --> 00:41:06,925
Oczywiście, że tak.
505
00:41:08,886 --> 00:41:13,182
Zawsze się zastanawiałem,
czy chcieli jakoś ukarać tych wybranych.
506
00:41:14,683 --> 00:41:17,603
A jednak godziłeś się na wszystko?
507
00:41:17,603 --> 00:41:21,064
Zadawanie pytań ma swoje konsekwencje.
508
00:41:21,064 --> 00:41:22,691
Oboje o tym wiemy.
509
00:41:24,359 --> 00:41:27,196
- Wiem, że według ciebie zdradziłem mamę.
- Nie.
510
00:41:31,533 --> 00:41:33,994
Najwyraźniej nie tylko ją zdradziłeś.
511
00:41:44,713 --> 00:41:46,215
Szlag, widzę ją.
512
00:41:46,215 --> 00:41:50,010
Hej, co się dzieje? Nic jej nie jest?
513
00:41:50,010 --> 00:41:53,055
Znalazł ją na schodach jeden z zastępców.
514
00:41:53,055 --> 00:41:55,432
Mówiliście, że do niej nie wróciła.
515
00:41:55,432 --> 00:41:58,435
- Nie wróciła.
- To jak to wyjaśnicie?
516
00:41:58,435 --> 00:42:01,563
- Nie wiem.
- Dowiedzcie się, skąd przyszły. Już!
517
00:42:01,563 --> 00:42:02,940
I obserwujcie je!
518
00:42:02,940 --> 00:42:04,399
Pani szeryf...
519
00:42:04,399 --> 00:42:06,735
Odprowadzę ją i sporządzę raport.
520
00:42:11,657 --> 00:42:13,825
Zaczekaj. Chcę się przejść.
521
00:42:20,165 --> 00:42:22,334
- W porządku?
- Chyba tak.
522
00:42:35,264 --> 00:42:37,057
Mogę znowu ją zobaczyć?
523
00:42:37,975 --> 00:42:38,976
Pewnie.
524
00:42:52,614 --> 00:42:55,325
- Pilnuj jej.
- Dobrze.
525
00:43:01,623 --> 00:43:03,834
Moje kwiaty zniknęły.
526
00:43:05,544 --> 00:43:09,131
Teraz pamiętam. Był tu szeryf Holston.
527
00:43:09,840 --> 00:43:12,259
- Kiedy?
- Nie wiem.
528
00:43:12,259 --> 00:43:14,094
Niedawno. Straciłam rachubę.
529
00:43:15,137 --> 00:43:18,932
Przyniósł kwiaty i postawił je tam.
530
00:43:18,932 --> 00:43:21,310
- Przed lustrem?
- Tak.
531
00:43:37,701 --> 00:43:39,161
DWA RAZY WIĘCEJ KWIATÓW PRZY LUSTRZE
532
00:43:39,161 --> 00:43:42,706
{\an8}- Tego nigdy nie widziałam.
- Może to chciał pani pokazać?
533
00:43:43,707 --> 00:43:45,459
Nie wiem, co to.
534
00:43:59,723 --> 00:44:01,850
Myślę, że widzą nas przez lustro.
535
00:44:01,850 --> 00:44:04,228
- Dlatego postawił tam kwiaty.
- Co?
536
00:44:04,228 --> 00:44:07,105
Mają takie urządzenia,
jak czujniki na zewnątrz,
537
00:44:07,105 --> 00:44:09,274
i myślę, że nas obserwują.
538
00:44:12,694 --> 00:44:16,490
Pamiętasz,
czy mówił coś jeszcze, kiedy tu był?
539
00:44:16,490 --> 00:44:19,159
Nie. Nie zabawił długo.
540
00:44:19,159 --> 00:44:21,787
I większość czasu
pracował nad tym otworem.
541
00:44:38,720 --> 00:44:40,138
Zablokowała nam widok.
542
00:44:54,152 --> 00:44:55,445
Co ona robi?
543
00:44:56,071 --> 00:44:58,448
- Problem w tym, że mamy tylko dźwięk.
- Nie.
544
00:44:59,032 --> 00:45:01,326
Problem w tym, że wie o kamerach.
545
00:45:01,326 --> 00:45:03,453
Co to jest? Co znalazłaś?
546
00:45:03,453 --> 00:45:06,498
Wysłać oddział. Już!
547
00:45:19,428 --> 00:45:21,054
Nie mogę zostać. Przyjdą tu.
548
00:45:25,184 --> 00:45:27,895
- Jesteś teraz ostatnią Strażniczką ognia.
- Nie.
549
00:45:27,895 --> 00:45:32,065
Nie prosiłaś o to. To nie fair.
Ale tak jest. To twoja odpowiedzialność.
550
00:45:32,065 --> 00:45:34,902
- Nie.
- Jeśli to zmarnujesz, prawda też umrze.
551
00:45:34,902 --> 00:45:36,069
Muszę iść.
552
00:45:36,069 --> 00:45:38,071
Czego oczekiwałaby po tobie mama?
553
00:45:39,948 --> 00:45:45,829
- Chciałabym móc ją spytać, ale nie mogę.
- To prawda. Ale wiesz, czemu się zabiła?
554
00:46:04,389 --> 00:46:05,390
Gdzie ona jest?
555
00:47:02,155 --> 00:47:04,157
Napisy: Marzena Falkowska