1 00:00:08,383 --> 00:00:11,845 {\an8}BRUKSELA 2 00:00:19,478 --> 00:00:20,979 Nie możesz zostać. 3 00:00:20,979 --> 00:00:23,732 - Wybacz. Nie chcę, żeby mój syn... - Nie ma sprawy. 4 00:00:31,865 --> 00:00:32,950 Halo? 5 00:00:32,950 --> 00:00:35,953 Mark Bolton nie żyje. Powiesił się w łazience. 6 00:00:35,953 --> 00:00:37,246 Co? 7 00:00:37,246 --> 00:00:40,123 - Przed chwilą. - Jak to możliwe? 8 00:00:40,123 --> 00:00:42,459 - Przyjedziesz? - Wszystko okej? 9 00:00:43,126 --> 00:00:44,837 - Już jadę. - Przykro mi. 10 00:00:44,837 --> 00:00:46,839 - Do zobaczenia. - Na razie. 11 00:00:47,339 --> 00:00:48,757 Coś się stało? 12 00:00:48,757 --> 00:00:52,302 Brytyjski urzędnik Mark Bolton popełnił samobójstwo w naszym biurze. 13 00:00:52,886 --> 00:00:55,722 Bardzo mi przykro. Znałaś go? 14 00:00:55,722 --> 00:00:58,809 Nie. Właściwie tak. To ja... 15 00:00:58,809 --> 00:01:00,894 - To ja odpowiadam za jego akta. - Przykro mi. 16 00:01:00,894 --> 00:01:02,479 Jean-Marc, muszę jechać. 17 00:01:02,479 --> 00:01:05,065 - Nie martw się. - Naprawdę przepraszam. 18 00:01:05,607 --> 00:01:07,192 Potrzebuję pięciu minut. 19 00:01:07,192 --> 00:01:08,735 Zaczekam na ciebie. 20 00:01:08,735 --> 00:01:10,529 To niemożliwe. 21 00:01:13,115 --> 00:01:14,950 - To nie potrwa długo. - Okej. 22 00:01:16,368 --> 00:01:18,787 Daj znać, gdybym mógł ci jakoś pomóc. 23 00:01:19,496 --> 00:01:20,998 Okej. 24 00:01:21,498 --> 00:01:23,125 Mam teraz sporo czasu. 25 00:01:26,461 --> 00:01:28,672 Gdybyś czegoś potrzebowała, 26 00:01:28,672 --> 00:01:30,549 sam nie wiem, choćby zakupów, 27 00:01:31,425 --> 00:01:33,760 koniecznie zadzwoń. To żaden problem. 28 00:01:42,603 --> 00:01:43,729 Poradzisz sobie? 29 00:01:44,855 --> 00:01:46,523 Podkręć głos. 30 00:01:47,024 --> 00:01:49,026 Tak, dziękuję. 31 00:01:53,947 --> 00:01:54,990 Proszę. 32 00:01:54,990 --> 00:01:56,450 Przepraszam. 33 00:01:56,450 --> 00:01:58,535 - Możesz już iść. - Hej. 34 00:02:06,418 --> 00:02:08,503 Dzwoń, gdybyś mnie potrzebowała. 35 00:02:08,503 --> 00:02:10,214 Powodzenia. 36 00:03:57,571 --> 00:04:01,909 POŁĄCZENI PRZESZŁOŚCIĄ 37 00:04:06,830 --> 00:04:11,084 Proszę pokazać, gdzie pani stała, gdy zobaczyła pani tych dwóch mężczyzn. 38 00:04:12,753 --> 00:04:14,630 Tutaj. Przed umywalką. 39 00:04:15,797 --> 00:04:18,466 Źle się czułam, byłam pochylona. 40 00:04:23,889 --> 00:04:25,432 Rozumiem. I... 41 00:04:26,308 --> 00:04:28,560 Zdołałaby pani ich zidentyfikować, 42 00:04:28,560 --> 00:04:30,437 skoro była pani odwrócona? 43 00:04:34,316 --> 00:04:35,526 Proszę posłuchać... 44 00:04:38,278 --> 00:04:40,489 Nie sądzę, żeby Mark się zabił. 45 00:04:42,324 --> 00:04:44,159 Myślę, że to morderstwo. 46 00:04:45,536 --> 00:04:48,455 Morderstwo? W siedzibie Komisji? 47 00:04:50,123 --> 00:04:53,836 Dwóch niezidentyfikowanych mężczyzn w miejscu zbrodni i to nie morderstwo? 48 00:04:53,836 --> 00:04:55,879 Chcieli mnie wystraszyć. 49 00:04:57,005 --> 00:04:58,841 Panna Rowdy jest zmęczona. 50 00:05:00,384 --> 00:05:02,594 Później odpowie na pańskie pytania. 51 00:05:06,765 --> 00:05:09,476 Dobrze, panie Vandermeer. Rozejrzyjmy się. 52 00:05:09,476 --> 00:05:11,854 Nie widzi pan, że to spisek? 53 00:05:13,146 --> 00:05:14,648 Chodźmy. 54 00:05:31,957 --> 00:05:33,625 - Didier? - Tak? 55 00:05:34,126 --> 00:05:35,294 Bolton nie żyje. 56 00:05:35,294 --> 00:05:37,754 Uspokój się. To nie jest twoja wina. 57 00:05:41,133 --> 00:05:44,344 Ponoć przyjmował łapówki od prywatnych firm. Wiedziałaś? 58 00:05:46,013 --> 00:05:48,932 Alison widziała dwóch mężczyzn. Twierdzi, że go zamordowano. 59 00:05:48,932 --> 00:05:51,059 Tak? Mówiła to policji? 60 00:05:51,059 --> 00:05:52,227 Oczywiście! 61 00:05:56,440 --> 00:06:00,110 Nie przejmuj się tą kobietą. Nie masz z tym nic wspólnego. 62 00:06:00,110 --> 00:06:03,030 Gdybym ci powiedział, że Bolton przyjmował łapówki, 63 00:06:03,030 --> 00:06:05,699 musiałabyś to zgłosić do Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych. 64 00:06:05,699 --> 00:06:07,284 Nie możesz tego zataić. 65 00:06:09,995 --> 00:06:11,914 Jeśli to trafi do Urzędu, 66 00:06:12,497 --> 00:06:14,291 nie podpiszemy porozumienia. 67 00:06:16,502 --> 00:06:18,962 To kiepska wiadomość dla Brytyjczyków. 68 00:06:19,796 --> 00:06:21,632 Ale dobra dla Antropy. 69 00:06:47,658 --> 00:06:48,867 Pani Rowdy! 70 00:06:50,160 --> 00:06:51,411 Zostawiła to pani. 71 00:06:54,706 --> 00:06:57,501 - To nie moje. - Ma pani rację. 72 00:06:57,501 --> 00:06:59,211 Zabili Boltona. 73 00:07:06,760 --> 00:07:08,303 Dlaczego mi pani o tym mówi? 74 00:07:09,763 --> 00:07:10,973 Bo jestem wykorzystywana. 75 00:07:13,642 --> 00:07:16,854 Zabili go, żeby sprawa trafiła do Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych. 76 00:07:16,854 --> 00:07:20,107 To potrwa lata. Nie podpiszecie porozumienia z Unią. 77 00:07:20,816 --> 00:07:22,234 Tylko z nimi. 78 00:07:24,111 --> 00:07:26,947 Z kim? Kim są ci ludzie? 79 00:07:28,365 --> 00:07:32,703 Nie, musi pani wyjechać z Brukseli. I trzymać się od tego z daleka. 80 00:07:34,913 --> 00:07:36,582 Katastrofa kolejowa. To oni? 81 00:07:39,001 --> 00:07:41,628 Ma pani dowody? Dokumenty? 82 00:07:44,339 --> 00:07:46,550 Monitorują komunikację elektroniczną. 83 00:07:47,634 --> 00:07:49,136 Jeśli pani pomogę, zginę. 84 00:07:52,681 --> 00:07:53,891 Sabine... 85 00:07:57,436 --> 00:07:58,645 Dziękuję. 86 00:08:00,814 --> 00:08:02,816 Przepraszam. Źle panią oceniłam. 87 00:08:07,571 --> 00:08:10,657 Gabriel. Proszę na niego uważać. 88 00:08:11,200 --> 00:08:12,492 Na kogo? 89 00:08:13,952 --> 00:08:15,954 Widziałam was razem dziś wieczorem. 90 00:08:20,876 --> 00:08:22,878 On pracuje dla Antropy? 91 00:08:26,924 --> 00:08:28,342 Antropy? 92 00:08:31,762 --> 00:08:33,639 Chodziło mi o to... 93 00:08:34,181 --> 00:08:36,390 Proszę uważać, to wszystko. 94 00:08:50,989 --> 00:08:54,409 {\an8}DUNKIERKA - FRANCJA 95 00:08:56,328 --> 00:08:59,957 Samir. Wstawaj. 96 00:09:04,753 --> 00:09:06,755 - Twój telefon. - A karta kredytowa? 97 00:09:06,755 --> 00:09:08,090 Jest w mojej kieszeni. 98 00:09:09,091 --> 00:09:10,300 Chodź. 99 00:09:13,804 --> 00:09:15,931 - Mam ją wyjąć? - Daj mi kartę. 100 00:09:34,825 --> 00:09:36,326 Popilnuję. Okej? 101 00:09:36,326 --> 00:09:38,620 Popilnuję. Dawaj. 102 00:09:39,204 --> 00:09:40,414 Pospiesz się. 103 00:09:41,957 --> 00:09:43,166 Dawaj. 104 00:09:45,127 --> 00:09:46,128 WŁÓŻ KARTĘ 105 00:09:49,173 --> 00:09:50,549 Działa? 106 00:09:50,549 --> 00:09:52,092 TYLKO DLA UPOWAŻNIONEGO PERSONELU 107 00:09:53,343 --> 00:09:55,470 Co? 108 00:09:58,682 --> 00:10:01,018 Pobrałeś pieniądze? 109 00:10:02,019 --> 00:10:04,146 Co za numer! 110 00:10:05,272 --> 00:10:07,107 - Do zobaczenia. - Na razie. 111 00:10:29,588 --> 00:10:30,672 Samir. 112 00:10:30,672 --> 00:10:32,716 Jak się masz, kochanie? 113 00:10:32,716 --> 00:10:35,802 Gabriel, człowiek, który po nas przyjechał... 114 00:10:35,802 --> 00:10:37,846 Pracuje dla francuskiego rządu. 115 00:10:38,972 --> 00:10:40,599 Chce nam pomóc. 116 00:10:40,599 --> 00:10:42,309 Dlaczego? Co ci powiedział? 117 00:10:44,394 --> 00:10:48,148 Wykradłeś ludziom informacje 118 00:10:48,732 --> 00:10:52,528 i teraz nas szukają. Chcą nas zabić. 119 00:10:52,528 --> 00:10:55,906 Jeśli nas znajdą, zabiją całą naszą trójkę. 120 00:10:56,573 --> 00:10:57,783 Okej. 121 00:11:00,077 --> 00:11:03,288 Możemy ufać temu człowiekowi? 122 00:11:03,872 --> 00:11:06,291 Nie jest sam. Jest z nim kobieta. 123 00:11:06,291 --> 00:11:08,377 Pracuje dla rządu angielskiego. 124 00:11:09,378 --> 00:11:11,213 Dobrze się nami opiekują. 125 00:11:13,632 --> 00:11:17,469 Samir, sami sobie z tym nie poradzimy. 126 00:11:17,469 --> 00:11:21,974 Może to błąd, ale powiedz mi, gdzie jesteś. 127 00:11:26,937 --> 00:11:28,522 Jestem bardzo blisko ciebie. 128 00:11:30,274 --> 00:11:31,692 Jestem w Dunkierce. 129 00:11:33,610 --> 00:11:34,820 W Dunkierce. 130 00:12:04,224 --> 00:12:07,019 Oddasz to swojej dziewczynie. 131 00:12:08,187 --> 00:12:09,897 Co ty z nią, do cholery, robisz? 132 00:12:11,315 --> 00:12:13,650 Podłożyłem pluskwę w jej laptopie. A co? 133 00:12:16,612 --> 00:12:19,281 Wiesz, że to przez nią nie podpisaliśmy? 134 00:12:20,449 --> 00:12:22,951 Kontroluje ją ktoś spoza Komisji. 135 00:12:29,583 --> 00:12:30,918 Co się stało? 136 00:12:39,343 --> 00:12:42,179 Mój współpracownik, Bolton. 137 00:12:43,096 --> 00:12:45,015 Byłam przy tym, jak go zabili. 138 00:12:47,893 --> 00:12:50,062 Widziałaś ich? Naprawdę? 139 00:12:56,193 --> 00:12:58,320 Musisz wracać do Londynu, Alison. 140 00:13:01,031 --> 00:13:03,450 Wiem, że szykują atak i że Samir jest kluczem, 141 00:13:03,450 --> 00:13:04,826 a mimo to mam uciekać? 142 00:13:04,826 --> 00:13:07,120 Za kogo mnie bierzesz? Za jedną z twoich szmat? 143 00:13:07,663 --> 00:13:10,624 O czym ty mówisz? Chodzi ci o Sabine? 144 00:13:11,208 --> 00:13:14,419 Słyszałaś, co mówiłem? Jeśli tu zostaniesz, zginiesz. 145 00:13:20,384 --> 00:13:23,428 Ja też stąd spadam. Dzwonił Samir, jest w Dunkierce. 146 00:13:23,428 --> 00:13:27,474 Szykuj się, Myriam. Rano wyjeżdżamy. 147 00:13:27,474 --> 00:13:28,809 Dobrze. 148 00:13:29,351 --> 00:13:30,894 Jadę z tobą. 149 00:13:30,894 --> 00:13:33,689 - Nie sądzę. - Jeśli tu zostanę, zginę. 150 00:13:33,689 --> 00:13:35,816 Wolę być z tobą. 151 00:13:55,878 --> 00:13:59,631 {\an8}PARYŻ 152 00:14:14,062 --> 00:14:16,190 Chcę wiedzieć wszystko o tej suce Alison Rowdy. 153 00:14:16,190 --> 00:14:18,859 Jeśli jej nie powstrzymamy, będziemy w dupie. 154 00:14:18,859 --> 00:14:21,236 Alison Rowdy. Sprawdziłem ją. 155 00:14:21,236 --> 00:14:23,071 Spodziewałem się, że spowoduje problemy. 156 00:14:35,167 --> 00:14:36,376 Proszę. 157 00:14:40,130 --> 00:14:43,133 Mam nawet kopię jej komórki, jeśli to pana interesuje. 158 00:14:53,477 --> 00:14:55,479 Mogę zadać jedno pytanie? 159 00:14:55,479 --> 00:14:56,772 Tak. 160 00:14:57,773 --> 00:15:00,192 Dlaczego nie mówił mi pan o Antropie? 161 00:15:02,277 --> 00:15:04,029 A dlaczego miałbym panu mówić? 162 00:15:04,029 --> 00:15:06,907 Bo Antropa ma w mojej branży określoną reputację. 163 00:15:06,907 --> 00:15:09,868 Sprzedają broń hipersoniczną, satelity szpiegowskie i cyberbezpieczeństwo. 164 00:15:09,868 --> 00:15:11,703 Jasne, że mnie to interesuje. 165 00:15:12,579 --> 00:15:13,580 I co? 166 00:15:14,373 --> 00:15:16,250 Chcę wiedzieć, w co się pakuję. 167 00:15:16,250 --> 00:15:17,709 Albo odwołam misję. 168 00:15:18,418 --> 00:15:20,254 To poufne informacje. 169 00:15:21,171 --> 00:15:22,798 Obiecali coś panu? 170 00:15:27,386 --> 00:15:28,595 Powiem panu. 171 00:15:29,346 --> 00:15:31,932 Prezydent uważa, że Antropa 172 00:15:31,932 --> 00:15:34,643 może zostać największym eksporterem w sektorze przemysłu wojskowego. 173 00:15:34,643 --> 00:15:36,812 Mam za wszelką cenę 174 00:15:36,812 --> 00:15:39,857 doprowadzić do podpisania przez firmę kontraktu z Wielką Brytanią. 175 00:15:39,857 --> 00:15:42,609 Co jest nielegalne według europejskich regulacji. 176 00:15:43,402 --> 00:15:45,863 Sam pan rozumie. 177 00:15:47,489 --> 00:15:51,076 Nikt nie może się dowiedzieć, że Francja wspiera jedną ze swoich prywatnych firm. 178 00:15:53,370 --> 00:15:54,580 Dobrze. 179 00:15:55,706 --> 00:15:57,708 Dziękuję za wyjaśnienie. 180 00:16:00,335 --> 00:16:01,545 To prezent. 181 00:16:03,839 --> 00:16:06,216 Dzięki temu Alison Rowdy zostanie pana najlepszą przyjaciółką. 182 00:16:11,263 --> 00:16:14,683 Wbrew temu, co pan insynuuje, nie pracuję dla Antropy. 183 00:16:14,683 --> 00:16:18,770 Pracuję dla rządu francuskiego, który robi coś, czego nie powinien robić. 184 00:16:40,834 --> 00:16:43,420 Jetline 731, odbiór. 185 00:16:44,004 --> 00:16:47,382 Jetline 731, tu kontrola lotów w Londynie. Słyszycie nas? 186 00:16:49,760 --> 00:16:54,264 Jetline 731, jeśli to odbieracie, wybierzcie kod 7600. 187 00:16:59,853 --> 00:17:01,438 Stracili komunikację? 188 00:17:01,438 --> 00:17:03,815 Tak. Cisza w radiu i transponderze. 189 00:17:05,025 --> 00:17:07,528 - Kiedy to się stało? - Dziesięć minut temu. 190 00:17:07,528 --> 00:17:09,238 Ilu pasażerów? 191 00:17:09,238 --> 00:17:11,740 Mniej więcej dwustu pięćdziesięciu. 192 00:17:13,242 --> 00:17:14,617 Chryste. 193 00:17:15,202 --> 00:17:17,871 Mamy niewiele czasu. Zeszli już o pięć kilometrów z kursu 194 00:17:17,871 --> 00:17:19,540 i obniżają wysokość nad miastem. 195 00:17:19,540 --> 00:17:20,832 Gdzie dokładnie? 196 00:17:20,832 --> 00:17:24,336 Na podstawie obecnej trajektorii kontrola lotów wskazuje na EC4. 197 00:17:24,336 --> 00:17:26,797 Okolice katedry św. Pawła. 198 00:17:26,797 --> 00:17:28,882 To kod 37. 199 00:17:46,775 --> 00:17:48,652 - SOS. - Podnieść. 200 00:17:50,779 --> 00:17:53,073 Jetline 731. Odbiór. 201 00:17:53,073 --> 00:17:55,158 Straciliśmy kontrolę nad samolotem. 202 00:17:55,158 --> 00:17:57,244 - SOS. Słyszycie? - Jetline 731, odbiór. 203 00:17:57,244 --> 00:17:58,662 SOS. 204 00:17:58,662 --> 00:18:00,998 Kontrola lotów, zaraz się rozbijemy. 205 00:18:00,998 --> 00:18:02,958 Podnieść. 206 00:18:02,958 --> 00:18:05,002 - Słyszycie? - Wystarczy. 207 00:18:05,002 --> 00:18:07,713 - Jetline 7... - Podnieść. 208 00:18:07,713 --> 00:18:09,256 Zwiększyć wysokość. 209 00:18:10,549 --> 00:18:13,343 Kontrola lotów, słyszymy was. 210 00:18:13,343 --> 00:18:15,345 Wznosimy się na wysokość 2000 stóp. 211 00:18:15,345 --> 00:18:17,556 Nie wiem, co się, kurwa, stało. 212 00:18:19,016 --> 00:18:21,310 Samolot po prostu zwariował. 213 00:18:31,737 --> 00:18:34,573 {\an8}Zleciłem Jednostce ds. Wypadków Lotniczych 214 00:18:34,573 --> 00:18:38,619 {\an8}natychmiastowe zbadanie tych wydarzeń. 215 00:18:38,619 --> 00:18:41,079 Poprosiliśmy media o wstrzymanie się... 216 00:18:41,079 --> 00:18:42,831 Oglądasz to, Alison? 217 00:18:42,831 --> 00:18:46,210 - Tak. - ...do czasu publikacji raportu. 218 00:18:47,294 --> 00:18:50,088 {\an8}Ministrze, może pan potwierdzić, 219 00:18:50,088 --> 00:18:53,217 {\an8}czy podejrzewacie związek między dzisiejszym incydentem 220 00:18:53,217 --> 00:18:55,594 {\an8}a cyberatakami na zaporę na Tamizie, 221 00:18:55,594 --> 00:18:57,513 {\an8}sieć kolejową i krajową sieć energetyczną? 222 00:18:57,513 --> 00:19:00,807 {\an8}Właśnie o takich pytaniach przed chwilą mówiłem. 223 00:19:00,807 --> 00:19:02,893 {\an8}Nie ma dowodów na jakikolwiek... 224 00:19:02,893 --> 00:19:06,104 - Ludzie się boją. - Dziękuję. 225 00:19:06,104 --> 00:19:09,107 I zaczynają rozumieć, jacy jesteśmy bezbronni. 226 00:19:09,691 --> 00:19:11,193 Co mówi premier? 227 00:19:11,193 --> 00:19:14,238 Gówno mówi. 228 00:19:14,238 --> 00:19:15,739 Chroni swój tyłek. 229 00:19:17,991 --> 00:19:20,369 Toby. Miło, że dołączyłeś. 230 00:19:20,869 --> 00:19:23,413 Richard. Co jest, kurwa? 231 00:19:23,997 --> 00:19:27,042 Nie wiem, w co pogrywasz, ale wystarczy już. 232 00:19:27,042 --> 00:19:29,628 Ludzie muszą czuć się chronieni. 233 00:19:29,628 --> 00:19:31,880 Powinieneś bardziej wierzyć w ludzi. 234 00:19:32,464 --> 00:19:34,550 Na jakim ty świecie żyjesz? 235 00:19:43,350 --> 00:19:44,560 Obsługa hotelowa. 236 00:19:47,855 --> 00:19:49,231 Kochanie. 237 00:19:51,859 --> 00:19:53,277 Jesteś ubrana? 238 00:19:53,277 --> 00:19:54,570 Chodź. 239 00:19:54,570 --> 00:19:56,071 Przepraszam. 240 00:20:08,750 --> 00:20:09,960 Boże. 241 00:20:11,962 --> 00:20:13,839 Ciekawe, dlaczego przerwali. 242 00:20:14,840 --> 00:20:17,092 Bo nie są prawdziwymi terrorystami. 243 00:20:20,262 --> 00:20:21,889 Oczywiście, że wiesz więcej. 244 00:20:24,183 --> 00:20:25,601 Wszystko okej? 245 00:20:28,312 --> 00:20:30,147 Dziękuję, że przyjechałeś. 246 00:20:34,318 --> 00:20:35,527 Co z tobą? 247 00:20:40,699 --> 00:20:42,284 Hobbs jest na dole. 248 00:20:42,784 --> 00:20:44,161 Przyjechaliście razem? 249 00:20:44,703 --> 00:20:48,582 Musi omówić z Belgami kwestię śmierci Boltona i... 250 00:20:50,751 --> 00:20:53,295 Chce z tobą o czymś porozmawiać. 251 00:20:55,923 --> 00:20:57,758 Co się dzieje, Albert? 252 00:21:14,525 --> 00:21:16,652 Wyjdę za dziesięć minut. 253 00:21:28,288 --> 00:21:29,498 To o co chodzi? 254 00:21:30,749 --> 00:21:33,377 Kochanie, musisz z nią porozmawiać. 255 00:21:36,213 --> 00:21:37,631 Cieszę się, że przyjechałeś. 256 00:22:28,640 --> 00:22:31,185 Gleason zmusza mnie 257 00:22:31,185 --> 00:22:36,565 do podpisania z prywatną firmą kontraktu w sprawie cyberbezpieczeństwa. 258 00:22:36,565 --> 00:22:38,734 Negocjują z prywatną firmą. Antropa. 259 00:22:39,276 --> 00:22:40,819 Antropa? 260 00:22:41,403 --> 00:22:43,822 Rozmawiałam rano z kimś, kto sugerował związek 261 00:22:43,822 --> 00:22:45,365 między nimi a atakami. 262 00:22:45,365 --> 00:22:46,533 Z kim? 263 00:22:46,533 --> 00:22:48,410 Nie mogę powiedzieć, ale warto się temu przyjrzeć. 264 00:22:48,952 --> 00:22:51,997 Spróbuję kupić ci trochę czasu. Ale mamy go niewiele. 265 00:22:53,040 --> 00:22:56,001 Naszą jedyną nadzieją jest Syryjczyk. Liczę na ciebie. 266 00:22:57,628 --> 00:22:59,463 Dobrze. Świetnie. 267 00:23:00,714 --> 00:23:02,549 - Chciała pani porozmawiać? - Tak. 268 00:23:03,550 --> 00:23:06,762 Czy Delage był jednym z mężczyzn, których widziała pani przy Boltonie? 269 00:23:07,763 --> 00:23:10,140 Nie. Rozpoznałabym Delage'a. 270 00:23:14,770 --> 00:23:17,397 Miała pani z nim kontakt, odkąd tu pani jest? 271 00:23:17,397 --> 00:23:20,192 Dlaczego miałabym mieć z nim kontakt? 272 00:23:24,613 --> 00:23:26,740 Monitoring ze szpitala z dnia katastrofy 273 00:23:26,740 --> 00:23:29,326 wskazuje, że była pani w pokoju Walida Hamzy z Delage'em. 274 00:23:29,326 --> 00:23:30,619 Co? 275 00:23:36,333 --> 00:23:38,919 Chwileczkę. Ja... 276 00:23:39,962 --> 00:23:44,383 Rozmawiałam z Richardem i w pokoju istotnie był mężczyzna, pielęgniarz. 277 00:23:44,967 --> 00:23:47,052 - Co robił? - Zmieniał kroplówkę Hamzy. 278 00:23:47,052 --> 00:23:48,136 To był Delage? 279 00:23:48,136 --> 00:23:50,639 Wie pani, jakie są szanse, że to przypadek? 280 00:23:50,639 --> 00:23:52,140 - Co pani sugeruje? - Alison. 281 00:23:52,140 --> 00:23:55,018 Chwila. O co mnie pani oskarża, pani detektyw? 282 00:23:59,648 --> 00:24:02,150 GABRIEL: IDZIESZ? POŁUDNIE. PLACE DU CONGRÈS 283 00:24:02,150 --> 00:24:04,736 Wie pani co? Muszę jechać do kostnicy. 284 00:24:04,736 --> 00:24:07,030 Odebrać wyniki autopsji Boltona. 285 00:24:15,497 --> 00:24:17,749 Nie zatrzymuje się! 286 00:24:17,749 --> 00:24:19,501 Spójrz, ciężarówka. 287 00:24:24,548 --> 00:24:28,260 Odznaka szeryfa! 288 00:24:28,260 --> 00:24:30,804 - Pierre? - Wróciła mamusia. 289 00:24:31,305 --> 00:24:33,432 - Pokaż mamie ciężarówkę. - Mogę zobaczyć. 290 00:24:38,979 --> 00:24:40,189 Jest piękna. 291 00:24:43,984 --> 00:24:45,194 Wspaniała! 292 00:24:48,864 --> 00:24:50,490 Mogłeś mnie uprzedzić. 293 00:24:50,490 --> 00:24:52,784 Zorganizowali mi niespodziewane spotkanie w Brukseli. 294 00:24:52,784 --> 00:24:54,745 Dzięki temu mogłem się z nim zobaczyć. 295 00:24:55,454 --> 00:24:57,080 Prawda? 296 00:24:57,080 --> 00:24:58,373 Heleno. 297 00:24:59,166 --> 00:25:01,084 Chodź. Pobawimy się. 298 00:25:01,084 --> 00:25:03,462 Usiądźmy i pobawmy się po cichu. 299 00:25:11,303 --> 00:25:13,347 Jesteś zdenerwowana? 300 00:25:18,143 --> 00:25:20,604 Wiesz, co powinnaś zrobić? Idź do lekarza 301 00:25:20,604 --> 00:25:22,189 i powiedz, że przeżyłaś wstrząs. 302 00:25:23,065 --> 00:25:25,901 Poproś o przeniesienie do innego wydziału. 303 00:25:27,861 --> 00:25:29,530 Mam zmienić wydziały? 304 00:25:30,113 --> 00:25:33,367 Musisz rozwijać karierę. Zwłaszcza po tym, co przeszłaś. 305 00:25:34,117 --> 00:25:36,787 Jaki masz poziom uprawnień? Pierwszy, prawda? 306 00:25:36,787 --> 00:25:37,955 Tak, najwyższy. 307 00:25:37,955 --> 00:25:40,374 Skoro masz dostęp do ściśle tajnych dokumentów Komisji, 308 00:25:40,374 --> 00:25:42,084 nie zadowalaj się byle czym. 309 00:25:42,084 --> 00:25:45,212 Kochanie, najwyższe unijne uprawnienia są wiele warte. 310 00:25:45,212 --> 00:25:48,257 Kompletnie oszalałeś! Wystarczy, Didier. Dość. 311 00:25:49,132 --> 00:25:52,135 Wykorzystujesz mnie. Wykorzystujesz syna. Jesteś ohydny. 312 00:25:53,095 --> 00:25:55,764 - Do niczego cię nie zmuszam... - Owszem, zmuszasz! 313 00:25:57,182 --> 00:25:59,518 Jesteś dla mnie kimś ważnym. Ojcem mojego dziecka. 314 00:26:00,269 --> 00:26:03,063 Ale znajdź sobie kogoś innego do brudnej roboty. Ja z tym kończę. 315 00:26:04,898 --> 00:26:07,317 Odpocznij. Wieczorem o tym porozmawiamy. 316 00:27:05,000 --> 00:27:06,043 W porządku? 317 00:27:06,877 --> 00:27:08,128 Tak. 318 00:27:09,171 --> 00:27:10,464 Dzięki Bogu. 319 00:27:13,091 --> 00:27:14,092 Halo? 320 00:27:14,092 --> 00:27:16,553 Ludzie, którzy ścigają Samira, nie poddadzą się. 321 00:27:16,553 --> 00:27:19,473 Musimy upozorować jego śmierć, inaczej to się nie skończy. 322 00:27:21,225 --> 00:27:23,268 Wymyśl coś wiarygodnego. 323 00:27:23,936 --> 00:27:25,354 Liczę na ciebie. 324 00:27:26,188 --> 00:27:27,314 Dobrze. 325 00:27:27,940 --> 00:27:29,858 Tutaj, po lewej. O tu, poproszę. 326 00:27:29,858 --> 00:27:31,193 Dobrze. 327 00:27:38,408 --> 00:27:39,993 - Reszta dla pana. - Dziękuję. 328 00:27:44,706 --> 00:27:48,126 Nie masz już kontaktu z Alison, prawda? 329 00:27:48,627 --> 00:27:49,795 Nie. 330 00:27:49,795 --> 00:27:53,674 Gdyby się z tobą kontaktowała, nie odbieraj, dobrze? 331 00:27:53,674 --> 00:27:56,301 Nie zbliżaj się do niej, jasne? 332 00:27:56,301 --> 00:27:57,594 Zrozumiano. 333 00:28:04,059 --> 00:28:06,562 - Co to? - Zagłuszacz sygnału. 334 00:28:09,439 --> 00:28:10,941 Jak skontaktujemy się z Samirem? 335 00:28:10,941 --> 00:28:13,694 Wyłączymy go, kiedy do niego zadzwonimy. 336 00:28:13,694 --> 00:28:14,903 CEL NAMIERZONY 337 00:29:05,120 --> 00:29:06,788 Witamy w Antropie. 338 00:29:07,497 --> 00:29:09,458 Witamy w Antropie. 339 00:29:14,922 --> 00:29:16,757 Co to za burdel, Bob? 340 00:29:18,425 --> 00:29:20,135 To już prawie koniec. 341 00:29:20,135 --> 00:29:22,721 Brytyjczycy tak się spłoszyli, że postanowili podpisać kontrakt. 342 00:29:22,721 --> 00:29:25,307 Alison Rowdy widziała twoich zabójców. 343 00:29:25,974 --> 00:29:28,602 - Wie, co się stało. - Nic nie może. 344 00:29:29,311 --> 00:29:31,813 Ma duże wpływy. Może wszystko zepsuć. 345 00:29:31,813 --> 00:29:33,649 Uciszymy ją. 346 00:29:34,483 --> 00:29:36,693 Jak Boltona? Brawo, świetny pomysł. 347 00:29:37,444 --> 00:29:39,029 Wiesz, kim jest jej ojciec? 348 00:29:41,573 --> 00:29:43,825 Generał Jack Rowdy, dawniej brytyjskie siły specjalne. 349 00:29:43,825 --> 00:29:45,869 Dziesięć lat na czele NATO w Paryżu. 350 00:29:46,370 --> 00:29:49,998 Odszedł z armii podczas wojny w Iraku i zamieszkał we Francji. Pisze książki. 351 00:29:50,832 --> 00:29:53,210 To mentor i przyjaciel Richarda Banksa. 352 00:29:53,710 --> 00:29:57,798 Mówi się, że gdyby nie wpływy Rowdy'ego, Banks nie zostałby ministrem. 353 00:29:58,465 --> 00:30:02,177 Wyobrażasz sobie, co by zrobili, gdyby coś się stało Alison. 354 00:30:03,595 --> 00:30:05,347 Masz jakieś lepsze pomysły? 355 00:30:08,141 --> 00:30:09,351 To. 356 00:30:34,376 --> 00:30:35,669 Wszystko w porządku? 357 00:30:51,602 --> 00:30:53,812 Co zrobimy, kiedy już znajdziemy Samira? 358 00:30:58,609 --> 00:31:00,444 Chcę, żeby otworzył ten jebany klucz USB, 359 00:31:00,444 --> 00:31:03,155 żebym mogła dać go Banksowi i uniknąć katastrofy. 360 00:31:07,201 --> 00:31:10,162 Udowodnię, że sprzymierzyłam się z tobą, żeby zdradzić swój kraj. 361 00:31:12,998 --> 00:31:14,291 Okej. 362 00:31:16,293 --> 00:31:19,463 A ty? Jesteś ze mną czy przeciwko mnie? 363 00:31:21,757 --> 00:31:23,258 Przeciwko tobie. 364 00:31:25,302 --> 00:31:26,720 Wszyscy przeciw tobie. 365 00:31:32,893 --> 00:31:34,728 Lubisz się ze mną drażnić, co? 366 00:31:34,728 --> 00:31:36,605 Ja? Och, skąd. 367 00:32:04,508 --> 00:32:08,470 {\an8}PLACE DE LA GARE, DUNKIERKA 368 00:32:32,286 --> 00:32:34,496 DWORZEC W DUNKIERCE 369 00:32:54,349 --> 00:32:56,143 Spójrz. 370 00:32:56,143 --> 00:32:58,687 To musi być kumpel Samira. 371 00:33:06,570 --> 00:33:08,280 Richard, 372 00:33:08,280 --> 00:33:09,573 chyba znalazłam Samira. 373 00:33:10,157 --> 00:33:11,366 Jest z tobą? 374 00:33:11,950 --> 00:33:13,911 Będzie. Za jakieś dwie minuty. 375 00:33:20,876 --> 00:33:22,085 Krimo. 376 00:33:23,337 --> 00:33:25,881 - Krimo. Co jest? - Możesz wyjść. 377 00:33:25,881 --> 00:33:27,424 Możesz wyjść. Nie bój się. 378 00:33:27,424 --> 00:33:29,092 - Bądź ostrożny. - Dobrze. 379 00:33:29,927 --> 00:33:32,221 - Gdzie jesteś? - W Dunkierce. 380 00:33:36,058 --> 00:33:37,935 Pojedziesz do swojego ojca? 381 00:33:37,935 --> 00:33:40,229 - Tak. - Okej. 382 00:33:40,812 --> 00:33:42,856 Dobra. Jedź do swojego taty. 383 00:33:42,856 --> 00:33:45,067 A ja natychmiast wyślę tam ekipę. 384 00:33:45,067 --> 00:33:46,360 Richard. 385 00:33:47,361 --> 00:33:49,238 Samir jest na liście celów Antropy. 386 00:33:51,907 --> 00:33:53,325 I ja też na niej jestem. 387 00:33:56,703 --> 00:33:57,913 Po prostu... 388 00:33:58,413 --> 00:34:02,334 Jedź do swojego ojca, dobrze? Zadzwonię do niego i dam mu znać. 389 00:34:02,918 --> 00:34:04,127 Okej. 390 00:34:21,061 --> 00:34:22,312 Aha! 391 00:34:25,607 --> 00:34:27,568 Myriam! 392 00:34:32,281 --> 00:34:33,699 Czy ja śnię? 393 00:34:38,579 --> 00:34:39,996 Dzięki Bogu nic wam nie jest. 394 00:34:39,996 --> 00:34:41,373 Myriam. 395 00:34:41,956 --> 00:34:43,500 Pospieszcie się. 396 00:34:48,422 --> 00:34:51,049 Samir. Co u ciebie? Jedźmy. 397 00:34:53,510 --> 00:34:54,511 Chodź. 398 00:34:55,179 --> 00:34:56,722 - Chodź. - Dokąd? 399 00:34:56,722 --> 00:34:58,182 No chodź. 400 00:34:58,182 --> 00:34:59,725 - Co to za koleś? - Chodź! 401 00:34:59,725 --> 00:35:01,560 - Znasz go? - Znam. Chodź. 402 00:35:05,189 --> 00:35:07,357 Co on, do cholery, wyprawia? 403 00:35:09,443 --> 00:35:11,320 - Kto to? - Bez obaw. 404 00:36:05,541 --> 00:36:07,584 - Cześć, kochanie. - Cześć, tato. 405 00:36:12,840 --> 00:36:15,259 Wciąż żyje. 406 00:36:27,604 --> 00:36:30,148 A to musi być Samir. 407 00:36:31,149 --> 00:36:32,276 Dzień dobry. 408 00:36:32,776 --> 00:36:33,777 Jack, co? 409 00:36:35,028 --> 00:36:36,488 Piękny dom. 410 00:36:36,488 --> 00:36:37,781 Nie ma za co. 411 00:36:40,033 --> 00:36:41,451 Za bardzo na widoku. 412 00:36:43,287 --> 00:36:44,788 Samir nie będzie tu bezpieczny. 413 00:36:46,456 --> 00:36:48,083 Na ile musi być bezpieczny? 414 00:36:52,796 --> 00:36:56,175 Co u Banksa? Wciąż jest starym zrzędą? 415 00:36:56,967 --> 00:36:59,845 - Właściwie tak. - Nie sprawia ci problemów? 416 00:36:59,845 --> 00:37:01,763 Nikt nie sprawia mi problemów. 417 00:37:04,683 --> 00:37:06,101 Proszę. 418 00:37:07,019 --> 00:37:08,228 Tędy. 419 00:37:30,709 --> 00:37:31,710 Dziękuję, kochanie. 420 00:37:47,768 --> 00:37:49,186 Wszystko, czego potrzebujecie. 421 00:37:49,978 --> 00:37:52,189 Łóżko, prysznic, toaleta. 422 00:37:52,814 --> 00:37:55,567 - Rozgośćcie się. - Proszę pana, nie mogę tu zostać. 423 00:37:55,567 --> 00:37:58,111 Chcesz wyjść? Oddaj nam pieniądze. 424 00:37:59,404 --> 00:38:02,491 Chcesz wyjść? Proszę. 425 00:38:06,954 --> 00:38:08,622 Gdybyś czegoś potrzebował, dzwoń. 426 00:38:38,151 --> 00:38:40,779 To w co cię tym razem wciągnął? 427 00:38:40,779 --> 00:38:42,447 - Tato... - Daj spokój, kochanie. 428 00:38:43,031 --> 00:38:47,035 Raz jest walczącym ekologiem, a raz agentem rządowym. 429 00:38:47,578 --> 00:38:48,912 Jack jest niezadowolony? 430 00:38:48,912 --> 00:38:51,915 Po 20 latach wciąż tu jest, jak nieświeży zapach. 431 00:38:51,915 --> 00:38:53,375 Możemy tego nie robić? 432 00:38:56,545 --> 00:38:58,172 Tato, zadzwoń do Richarda. 433 00:38:58,172 --> 00:39:01,592 Powiedz, że wszystko w porządku. Mamy Samira i czekamy na ekipę. 434 00:39:01,592 --> 00:39:02,885 Dobrze? 435 00:41:43,962 --> 00:41:45,589 - Halo? - Hej. 436 00:41:46,507 --> 00:41:47,716 Alison. 437 00:41:48,383 --> 00:41:50,302 Co to za numer? Gdzie ty, do cholery, jesteś? 438 00:41:50,302 --> 00:41:52,387 Chciałam tylko dać znać, że nic mi nie jest. 439 00:41:53,096 --> 00:41:54,556 Czemu uciekłaś? 440 00:41:55,224 --> 00:41:57,476 Hobbs uważa cię za podejrzaną. 441 00:41:57,976 --> 00:42:00,395 - A ty co myślisz? - Ja... 442 00:42:00,395 --> 00:42:02,606 Powiedz mi, gdzie jesteś. 443 00:42:02,606 --> 00:42:04,107 - Alison? - Tak. 444 00:42:05,734 --> 00:42:06,735 Alison. 445 00:42:12,824 --> 00:42:14,117 Dobry wieczór. 446 00:42:14,117 --> 00:42:16,411 Jest już dość późno. 447 00:42:16,995 --> 00:42:19,623 To dla mnie? Na pewno? 448 00:43:22,019 --> 00:43:24,396 REPUBLIKA FRANCUSKA DGSE 449 00:43:24,396 --> 00:43:27,357 Nie dla energii jądrowej! 450 00:43:39,161 --> 00:43:42,331 Szybko, idą. Masz torbę. 451 00:43:56,803 --> 00:43:58,514 Chodźcie! 452 00:43:58,514 --> 00:44:00,516 Nie dla energii jądrowej! 453 00:44:16,073 --> 00:44:17,908 Przebijmy się naprzód! 454 00:44:24,164 --> 00:44:26,667 No i co z tym zrobicie? 455 00:44:33,048 --> 00:44:35,133 - Co z tobą? - Nie dotykaj mnie! 456 00:45:19,803 --> 00:45:21,346 Halo? 457 00:45:23,640 --> 00:45:27,853 Tak, rozumiem. Kim jesteś, gnoju? 458 00:45:28,896 --> 00:45:30,105 Słuchaj. 459 00:45:32,191 --> 00:45:33,984 Masz pojęcie, kim jestem? 460 00:45:33,984 --> 00:45:37,404 Myślisz, że możesz dzwonić do mojego domu i mnie szantażować? 461 00:45:37,404 --> 00:45:40,199 Powiem ci, co się teraz stanie. Zadzwonię... 462 00:45:49,499 --> 00:45:50,709 Tato, zastanawia... 463 00:45:52,419 --> 00:45:53,670 Co robisz? 464 00:45:54,338 --> 00:45:55,547 Nie jestem zniedołężniały. 465 00:45:56,131 --> 00:45:58,550 Nie będę polegał na tym żałosnym najemniku. 466 00:45:59,801 --> 00:46:02,095 - Jest po naszej stronie. - Jest po swojej własnej stronie. 467 00:46:03,972 --> 00:46:06,141 Nie chcę, żebyś zginął na próżno. 468 00:46:13,732 --> 00:46:15,234 Tam w środku to nie Samir. 469 00:46:17,611 --> 00:46:19,238 To migrant. 470 00:46:19,238 --> 00:46:21,156 Zapłaciliśmy mu, żeby był przynętą. 471 00:46:29,122 --> 00:46:31,124 To gdzie jest prawdziwy Samir? 472 00:46:32,459 --> 00:46:35,712 Na statku w pobliżu Dunkierki. Gabriel zna tam ludzi. 473 00:46:35,712 --> 00:46:38,382 I ufasz temu człowiekowi? 474 00:46:40,509 --> 00:46:42,386 Po tym, co mu zrobiłaś? 475 00:46:44,429 --> 00:46:48,433 Próbuję naprawić to, co zrobiłam. Nie odbieraj mi tego. 476 00:46:59,152 --> 00:47:00,362 Dziękuję. 477 00:47:09,746 --> 00:47:11,373 Ładnie pachnie! 478 00:47:14,209 --> 00:47:15,419 Proszę. 479 00:47:16,378 --> 00:47:17,796 Zanieś to Samirowi. 480 00:47:26,388 --> 00:47:29,099 To co tu tak naprawdę robisz? 481 00:47:29,099 --> 00:47:30,559 Zemsta? 482 00:47:31,059 --> 00:47:32,269 Odkupienie? 483 00:47:33,312 --> 00:47:35,355 Pokazujesz, kogo poświęciliśmy? 484 00:47:36,148 --> 00:47:37,649 Przyznajesz, że to zrobiliście? 485 00:47:37,649 --> 00:47:39,943 To Alison rzuciła to oskarżenie. 486 00:47:40,777 --> 00:47:43,989 - To był twój pomysł. - A jednak jej bronisz. 487 00:47:46,366 --> 00:47:47,784 Wiedziałeś, że to ja. 488 00:47:48,452 --> 00:47:50,621 Nie byłem w pobliżu Nathalie, gdy do tego doszło. 489 00:47:50,621 --> 00:47:52,497 - A mimo to... - Co? 490 00:47:52,497 --> 00:47:55,584 Broniłem córki, tak jak zrobiłby to każdy ojciec. 491 00:47:56,543 --> 00:47:59,671 Jej szczęście to jedyna rzecz, na jakiej mi zależy. 492 00:48:03,175 --> 00:48:05,010 Wygląda ci na szczęśliwą? 493 00:48:13,227 --> 00:48:16,188 Wiedziałeś, że była w ciąży, kiedy wróciłem z nią do Anglii? 494 00:48:19,483 --> 00:48:22,194 Jest zachwycony. Brawa dla szefa kuchni. 495 00:48:23,237 --> 00:48:25,739 Tato, chodź zjeść. 496 00:48:25,739 --> 00:48:28,408 Twój ojciec powiedział, że byłaś w ciąży, 497 00:48:28,408 --> 00:48:30,494 kiedy ostatnim razem się widzieliśmy. To prawda? 498 00:48:37,376 --> 00:48:39,002 Myślałem, że wie. 499 00:48:40,754 --> 00:48:42,256 Dlaczego miałby wiedzieć? 500 00:48:42,256 --> 00:48:44,341 To wyłącznie moja sprawa. 501 00:48:53,892 --> 00:48:55,310 Zaraz wracam. 502 00:49:08,991 --> 00:49:10,367 Co on robi? 503 00:49:11,994 --> 00:49:13,495 Co mu powiedziałaś? 504 00:49:27,050 --> 00:49:28,260 Gabriel. 505 00:49:41,648 --> 00:49:44,359 Mówiłem wam, nie ma tu Samira. 506 00:49:45,444 --> 00:49:47,821 Nie mieszajcie w to mojej córki. 507 00:49:48,655 --> 00:49:51,533 - Słyszycie? - To nie ludzie Banksa. 508 00:49:51,533 --> 00:49:54,661 Idź sprawdź, co z Krimo, żeby nie zrobił czegoś głupiego. Szybko! 509 00:49:56,038 --> 00:49:58,081 Ostrzegam. 510 00:49:58,081 --> 00:50:04,171 Jestem byłym zastępcą naczelnego dowódcy NATO i jestem uzbrojony! 511 00:50:13,096 --> 00:50:16,058 Chodź. Spójrz. Twój ojciec. 512 00:50:16,058 --> 00:50:18,352 - Patrz. - Spieprzaj, Delage. 513 00:50:18,352 --> 00:50:20,437 - Dam sobie radę. - Co się stało? 514 00:50:20,437 --> 00:50:21,855 - Generale. - O cholera. 515 00:50:21,855 --> 00:50:23,190 Hej! Alison! 516 00:50:28,612 --> 00:50:31,740 Generale. Nie idź tam. Wracaj. 517 00:50:31,740 --> 00:50:33,367 Wiedzą, kim jestem. 518 00:50:33,367 --> 00:50:35,369 Mają w dupie, kim jesteś. Chodź. 519 00:50:35,369 --> 00:50:37,538 Delage, zostaw mnie. 520 00:50:37,538 --> 00:50:39,581 Znam ich lepiej niż ty. 521 00:50:39,581 --> 00:50:42,084 - Pozabijają nas. Chodź! - Tato! 522 00:50:42,668 --> 00:50:44,753 Ty nas w to wpakowałeś, Delage. 523 00:50:44,753 --> 00:50:48,590 - Nie wtrącaj się, kurwa. - Tato! 524 00:50:54,763 --> 00:50:56,765 Nie! 525 00:51:01,228 --> 00:51:03,272 Nie! 526 00:51:11,572 --> 00:51:13,323 - Naprzód! - Za tobą. 527 00:51:13,991 --> 00:51:15,158 Dawaj. 528 00:51:15,158 --> 00:51:17,703 - Puszczaj! - Szybko! 529 00:51:17,703 --> 00:51:18,954 Szybko! 530 00:51:19,872 --> 00:51:21,540 Wchodź! 531 00:51:25,002 --> 00:51:26,253 Wchodź! 532 00:51:27,129 --> 00:51:28,380 Zamknij jebane drzwi! 533 00:51:36,513 --> 00:51:37,890 Co się dzieje? 534 00:52:16,720 --> 00:52:18,722 NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK