1
00:00:26,569 --> 00:00:30,490
NETFLIX I TYLER PERRY STUDIOS PREZENTUJĄ
2
00:00:42,627 --> 00:00:45,797
{\an8}- Madeo! Nie uwierzysz.
- Tak.
3
00:00:45,880 --> 00:00:47,256
{\an8}Nie uwierzysz.
4
00:00:47,340 --> 00:00:50,426
{\an8}- Zobacz, co robi Brown.
- Co robi?
5
00:00:50,510 --> 00:00:54,722
{\an8}Szykuje się do spalenia całej dzielnicy.
6
00:00:54,806 --> 00:00:57,934
{\an8}Powiedz mu, że dał za dużo podpałki.
7
00:00:58,017 --> 00:00:59,143
{\an8}Co z nim nie tak?
8
00:00:59,227 --> 00:01:00,478
{\an8}Nie wyjdę tam.
9
00:01:00,561 --> 00:01:03,898
{\an8}Rozpęta chemiczny pożar.
Myślisz, że chcę tam być?
10
00:01:03,981 --> 00:01:06,734
{\an8}Przeżyłem to w 1972,
gdy byłem na platformie.
11
00:01:06,818 --> 00:01:08,111
{\an8}Przypiekło mi gonady.
12
00:01:09,278 --> 00:01:12,031
{\an8}Jeśli zjara cały dom,
gdzie się podziejesz?
13
00:01:13,116 --> 00:01:15,785
{\an8}Pod tą wielką kiecą
z całą resztą robactwa.
14
00:01:17,036 --> 00:01:19,664
{\an8}Nie wiem,
po kiego pozwalam ci tu mieszkać.
15
00:01:19,747 --> 00:01:22,458
{\an8}Bo cię nie stać, żeby mieszkać samej.
16
00:01:22,542 --> 00:01:24,168
{\an8}Założysz się?
17
00:01:24,252 --> 00:01:27,004
{\an8}Wsadziłabym cię do tej skrzyni na strychu,
18
00:01:27,088 --> 00:01:29,215
{\an8}zgniłbyś tam, a ZUS byłby mój,
19
00:01:29,298 --> 00:01:31,926
{\an8}zanim biali skumaliby, co się stało.
20
00:01:32,844 --> 00:01:34,512
{\an8}Masz rację. Wyjdę do niego.
21
00:01:34,595 --> 00:01:35,805
{\an8}No ja myślę.
22
00:01:35,888 --> 00:01:37,974
{\an8}W moim domu robisz, co ci każę.
23
00:01:38,057 --> 00:01:42,186
{\an8}A ja muszę siedzieć w garach
jak jakaś Magda Gessler albo ktoś.
24
00:01:42,270 --> 00:01:43,396
{\an8}- Brown?
- Hę?
25
00:01:44,188 --> 00:01:46,524
{\an8}- Co robisz?
- Rozpalam ogień.
26
00:01:46,607 --> 00:01:50,278
{\an8}Robię na bogato,
by uczcić koniec studiów mojego prawnuka.
27
00:01:50,361 --> 00:01:53,781
{\an8}Trzeba dużego ognia, żeby uwędzić żeberka.
28
00:01:53,865 --> 00:01:56,367
{\an8}Zaraz zwędzisz samego siebie.
29
00:01:56,450 --> 00:01:57,910
{\an8}Nie, Joe. Tak robisz…
30
00:01:57,994 --> 00:02:01,164
{\an8}Tak robisz grillowane mięso.
Robiłeś to kiedykolwiek?
31
00:02:01,247 --> 00:02:03,791
{\an8}Musisz rozpalić ogień jak w hucie.
32
00:02:03,875 --> 00:02:06,460
{\an8}- Tak to się robi.
- Brown, przygotuj się…
33
00:02:07,044 --> 00:02:08,421
{\an8}Nie na buty.
34
00:02:08,504 --> 00:02:10,506
Jeszcze benzyna. Oszalałeś.
35
00:02:10,590 --> 00:02:13,718
Tak to się robi.
Jak nie pomagasz, idź do domu.
36
00:02:13,801 --> 00:02:15,720
Już dobrze. Pomogę ci.
37
00:02:15,803 --> 00:02:17,805
- Masz zapałki?
- Tak. Trzymaj.
38
00:02:17,889 --> 00:02:19,182
- Dziękuję.
- Prośba.
39
00:02:19,265 --> 00:02:20,391
- Co?
- Alleluja.
40
00:02:20,474 --> 00:02:22,602
- Alleluja.
- Zapalisz, jak wejdę.
41
00:02:22,685 --> 00:02:23,936
- Dobrze.
- Proszę.
42
00:02:24,020 --> 00:02:25,062
- Dawaj.
- Okej.
43
00:02:25,146 --> 00:02:27,607
Tak się robi mięso. Dym musi być mokry.
44
00:02:27,690 --> 00:02:32,361
Poczuj to na palcu, Joe.
Dobra. Jeszcze trochę.
45
00:02:33,070 --> 00:02:35,031
Muszę cię o coś spytać.
46
00:02:35,114 --> 00:02:37,658
Wiem, że chcesz grillowane żeberka
47
00:02:37,742 --> 00:02:41,162
i wszystko grillowane
na imprezę tego chłopaka,
48
00:02:41,245 --> 00:02:44,290
ale masz miejsce na pieczonego faceta?
49
00:02:44,373 --> 00:02:47,168
- Co?
- On zaraz…
50
00:02:48,878 --> 00:02:50,046
Co u licha?
51
00:02:51,797 --> 00:02:53,466
A nie mówiłem? Pali się.
52
00:02:53,549 --> 00:02:57,178
O tak. Pali się.
53
00:02:58,304 --> 00:03:00,598
Co u licha? Hej, chłopie.
54
00:03:01,182 --> 00:03:03,351
Ten skurwiel naprawdę się pali.
55
00:03:04,560 --> 00:03:05,478
On się pali.
56
00:03:05,978 --> 00:03:07,230
Co ci odwaliło?
57
00:03:07,313 --> 00:03:08,147
Cholera.
58
00:03:08,231 --> 00:03:09,148
Palę się!
59
00:03:09,232 --> 00:03:10,900
Moment. Już idę.
60
00:03:14,570 --> 00:03:15,529
Ugaszę go.
61
00:03:17,990 --> 00:03:19,033
Co u licha?
62
00:03:19,116 --> 00:03:22,078
Mówiłem, durniu,
żebyś nie przesadzał z podpałką.
63
00:03:22,161 --> 00:03:26,123
- Brown? Do licha.
- Przynieś wodę! Pomóż mi!
64
00:03:26,874 --> 00:03:27,833
Do licha!
65
00:03:28,793 --> 00:03:31,420
- Pomocy, płonę!
- Spali mi moje drzewo.
66
00:03:31,504 --> 00:03:33,089
Martwisz się o drzewo?
67
00:03:33,172 --> 00:03:34,632
Niech ktoś mnie ugasi!
68
00:03:35,383 --> 00:03:36,634
Złap go.
69
00:03:36,717 --> 00:03:38,219
- Łap go.
- Mam ogień.
70
00:03:38,302 --> 00:03:40,805
- Przewróć go.
- Cholera, rozumiem.
71
00:03:40,888 --> 00:03:41,806
Pomocy!
72
00:03:42,306 --> 00:03:43,557
Joe!
73
00:03:45,017 --> 00:03:45,893
Pomocy!
74
00:03:49,021 --> 00:03:50,982
Kupisz mi nowe drzewko.
75
00:03:51,065 --> 00:03:53,693
Nikt ci nie kupi drzewka. Ja się palę.
76
00:03:53,776 --> 00:03:55,861
Byle nie zrobił ci się bliznowiec.
77
00:03:56,654 --> 00:03:58,155
Dopiero co je posadziłam.
78
00:03:58,823 --> 00:04:01,909
Cholera! Będę musiała zapłacić za wodę.
79
00:04:01,993 --> 00:04:03,536
Siedź cicho. Do licha.
80
00:04:03,619 --> 00:04:04,704
Pomocy!
81
00:04:05,496 --> 00:04:06,455
Na pomoc!
82
00:04:06,956 --> 00:04:07,832
Podnieś go.
83
00:04:14,005 --> 00:04:18,884
{\an8}- Dasz wiarę, że kończymy szkołę?
- Tak, stary. To był kawał dobrej roboty.
84
00:04:18,968 --> 00:04:20,136
{\an8}Dałeś czadu.
85
00:04:20,219 --> 00:04:21,220
{\an8}Ty też.
86
00:04:21,721 --> 00:04:24,098
{\an8}Ale to ty wygłosisz mowę końcową.
87
00:04:24,181 --> 00:04:25,474
{\an8}To prawda.
88
00:04:29,937 --> 00:04:32,857
{\an8}Pojedźmy już do twojej prababci.
89
00:04:32,940 --> 00:04:35,026
{\an8}Po co ten pośpiech? Przecież…
90
00:04:35,526 --> 00:04:39,155
{\an8}Kolacja dopiero o siódmej.
Zdążymy. Będzie super.
91
00:04:39,655 --> 00:04:42,950
{\an8}Nie wiem, co to pośpiech,
ale wiem, skąd to opóźnienie.
92
00:04:43,034 --> 00:04:45,453
{\an8}- Nie chcesz się im tłumaczyć.
- No nie.
93
00:04:45,536 --> 00:04:48,247
{\an8}Nie chcę cię zmuszać, ale mamy 2021 rok.
94
00:04:48,331 --> 00:04:50,124
{\an8}Zaraz dyplomy. Muszą wiedzieć.
95
00:04:50,207 --> 00:04:52,960
{\an8}Wiem, stary. Tylko że…
96
00:04:53,502 --> 00:04:55,963
{\an8}Zrozum, moja rodzina jest dziwna.
97
00:04:56,047 --> 00:04:56,964
{\an8}Tak jak moja.
98
00:04:57,048 --> 00:04:59,592
{\an8}Ojciec z Indii Zachodnich, matka Irlandka,
99
00:04:59,675 --> 00:05:02,345
{\an8}ja dorastałem w Holandii
aż do śmierci taty.
100
00:05:02,428 --> 00:05:04,430
{\an8}Ponieważ mama zmarła wcześniej,
101
00:05:04,513 --> 00:05:06,682
{\an8}zamieszkałem u praciotki w Irlandii,
102
00:05:06,766 --> 00:05:09,268
{\an8}aż pojawiłem się tu, na czarnej uczelni.
103
00:05:09,352 --> 00:05:11,520
{\an8}To kto tu ma dziwną rodzinę?
104
00:05:11,604 --> 00:05:13,606
{\an8}- Jasne.
- Davi mistrz.
105
00:05:13,689 --> 00:05:16,525
{\an8}- Wygrałeś. Racja.
- Dziękuję.
106
00:05:16,609 --> 00:05:18,235
{\an8}Chętnie ich kiedyś poznam.
107
00:05:18,319 --> 00:05:20,237
{\an8}Nie śpieszmy się z tym.
108
00:05:22,615 --> 00:05:26,994
{\an8}To tylko ja mam
się konfrontować ze swoją rodziną?
109
00:05:27,078 --> 00:05:29,789
{\an8}- Dobrze to…
- Nie, to zupełnie co innego.
110
00:05:29,872 --> 00:05:30,706
{\an8}Okej.
111
00:05:30,790 --> 00:05:34,251
{\an8}Twoja mama jest otwarta,
więc ona to zrozumie.
112
00:05:34,335 --> 00:05:37,296
{\an8}- Ale nie mój tata.
- Do diabła z twoim tatą.
113
00:05:38,130 --> 00:05:41,258
{\an8}Czemu aż tak nienawidzisz mojego ojca?
114
00:05:41,342 --> 00:05:44,136
{\an8}Serio pytasz? Po wszystkim, co wam zrobił?
115
00:05:44,220 --> 00:05:46,722
{\an8}Właśnie dlatego nic więcej ci nie powiem.
116
00:05:46,806 --> 00:05:48,057
Za dużo pamiętasz.
117
00:05:48,140 --> 00:05:51,018
Słuchaj, on też tam dzisiaj będzie.
118
00:05:51,102 --> 00:05:55,106
Więc cokolwiek zrobisz,
nie wdawaj się z nim w dyskusję.
119
00:05:55,815 --> 00:05:57,983
W porządku? Dobra?
120
00:05:58,484 --> 00:06:01,529
- Strasznie dziś gorąco.
- Ja byłem gorętszy.
121
00:06:01,612 --> 00:06:04,281
- Ty?
- Nie uwierzysz, co się stało.
122
00:06:04,365 --> 00:06:07,368
Brown próbował wrzucić nas
i to wszystko na ruszt.
123
00:06:07,451 --> 00:06:08,786
- Wujku!
- Co? Cholera.
124
00:06:08,869 --> 00:06:10,746
Nie chcę iść do piekła.
125
00:06:10,830 --> 00:06:12,581
Do licha, nie chcę.
126
00:06:12,665 --> 00:06:16,377
Rozpalałem ogień,
aby upiec na grillu moje sławne kurczaki,
127
00:06:16,460 --> 00:06:18,087
aż nagle mnie olśniło.
128
00:06:18,170 --> 00:06:20,381
- Co?
- Żal mi tych kurczaków.
129
00:06:20,464 --> 00:06:22,550
- Żal mi.
- Co ty wygadujesz?
130
00:06:22,633 --> 00:06:24,093
Podpalił się.
131
00:06:24,176 --> 00:06:26,846
Przechodzi na ciemną stronę.
Zero kurczaków.
132
00:06:26,929 --> 00:06:28,472
- Ale…
- Dolał benzyny.
133
00:06:28,556 --> 00:06:30,224
- Co?
- Wszystko wlał.
134
00:06:30,307 --> 00:06:32,351
To miało być coś wielkiego, Joe.
135
00:06:32,435 --> 00:06:35,438
- Chwilunia.
- Wielka to była twoja dupa w ogniu.
136
00:06:35,521 --> 00:06:38,524
- Dobrze się czujesz?
- Tak. Dziękuję, że pytasz.
137
00:06:38,607 --> 00:06:41,902
Mam się dobrze,
tylko trochę dokucza mi kolano.
138
00:06:41,986 --> 00:06:44,530
Pytałam pana Browna. Wszystko okej?
139
00:06:44,613 --> 00:06:48,826
I tak, i nie. Nie czuję się dobrze.
Jakbym trafił do piekła.
140
00:06:48,909 --> 00:06:51,328
- Do…
- Tak, do piekła i była tam Madea.
141
00:06:51,412 --> 00:06:54,540
Powiedziałem jej:
„To nie jest miejsce dla mnie”.
142
00:06:55,624 --> 00:06:56,459
Trzymaj.
143
00:06:56,542 --> 00:06:58,544
Teraz dopiero dajesz mu wodę.
144
00:06:58,627 --> 00:07:00,004
Zamknij się, do licha.
145
00:07:00,087 --> 00:07:01,797
Już się spaliłem.
146
00:07:01,881 --> 00:07:04,550
- Coro, jak się masz?
- Zabierzesz tę torbę?
147
00:07:04,633 --> 00:07:07,845
Podoba mi się ta zielona sukienka.
Niczego nie biorę.
148
00:07:08,596 --> 00:07:10,181
Madeo, weź tę torbę.
149
00:07:10,264 --> 00:07:11,849
Wyglądam jak odźwierna?
150
00:07:11,932 --> 00:07:14,560
Raczej jak dwie lub trzy odźwierne.
151
00:07:14,643 --> 00:07:16,520
- Kilka odźwiernych.
- Możecie…
152
00:07:16,604 --> 00:07:17,813
Jak koń pociągowy.
153
00:07:17,897 --> 00:07:20,649
Jeszcze coś powiedz.
Zamknij się, póki żyjesz.
154
00:07:20,733 --> 00:07:24,612
Milcz, póki masz jaja.
Bo wsadzę je do jajowaru.
155
00:07:24,695 --> 00:07:26,322
- O Boże.
- Joe.
156
00:07:26,405 --> 00:07:28,991
Kupiłam wszystko, czego potrzebujemy.
157
00:07:29,074 --> 00:07:31,827
Mogłabyś wziąć torbę.
Jechałam przez całe miasto.
158
00:07:31,911 --> 00:07:33,579
Wiem, że jechałaś.
159
00:07:33,662 --> 00:07:35,998
Zawsze gdy idę do sklepu, coś się pali
160
00:07:36,081 --> 00:07:37,875
albo ktoś protestuje.
161
00:07:37,958 --> 00:07:40,669
Dziwne, że nie spalili całej dzielnicy.
162
00:07:40,753 --> 00:07:41,921
Na nic nam sklep.
163
00:07:42,004 --> 00:07:44,715
Wszystko musimy spalić.
164
00:07:44,798 --> 00:07:49,428
Jaki sens ma palenie wszystkiego
tylko dlatego, że jesteś rozżalony?
165
00:07:49,512 --> 00:07:52,556
Jaki sens ma to, co policja robi czarnym?
166
00:07:52,640 --> 00:07:54,892
- Spalić wszystko.
- Walnę go.
167
00:07:54,975 --> 00:07:58,354
Cieszę się, że nie spalili kościoła,
bo jest tuż obok.
168
00:07:58,437 --> 00:08:01,273
Zgadza się. Dzięki Bogu,
że kościół nie spłonął.
169
00:08:01,357 --> 00:08:02,733
- Allelujer.
- Tak.
170
00:08:02,816 --> 00:08:03,984
- Allelujer.
- Tak!
171
00:08:04,068 --> 00:08:06,153
Dzięki Bogu kościół nie spłonął.
172
00:08:06,237 --> 00:08:08,197
Cieszę się, że bronisz kościoła.
173
00:08:08,280 --> 00:08:09,114
- Tak.
- Bosko.
174
00:08:09,198 --> 00:08:11,367
- Kościół mnie nie obchodzi.
- Co?
175
00:08:11,450 --> 00:08:13,369
Obok jest mój monopolowy.
176
00:08:13,452 --> 00:08:16,872
Bardziej boisz się
o ten sklep niż o kościół? To złe.
177
00:08:16,956 --> 00:08:18,999
To nic złego. Wytłumaczę ci.
178
00:08:19,083 --> 00:08:22,753
Jezus, nasz Pan Wszechmogący…
Potrafi zamienić wodę w wino.
179
00:08:22,836 --> 00:08:23,671
Prawda.
180
00:08:23,754 --> 00:08:25,464
Wino jest w monopolowym.
181
00:08:25,548 --> 00:08:27,091
Nie pochwalimy Go?
182
00:08:27,800 --> 00:08:32,096
Co? Przestań się wygłupiać.
Trzeba przygotować kolację.
183
00:08:32,179 --> 00:08:33,013
Nie trzeba.
184
00:08:33,097 --> 00:08:36,308
Idziemy dziś do Red Lobstera,
a jutro na grilla.
185
00:08:36,392 --> 00:08:39,895
Lubię Red Lobstera.
Ja i B ciągle tam chodzimy.
186
00:08:40,479 --> 00:08:41,855
B? Kim jest B?
187
00:08:41,939 --> 00:08:43,857
Nie przejmuj się tym.
188
00:08:44,525 --> 00:08:46,026
Daj to. Chodźmy do domu.
189
00:08:46,110 --> 00:08:48,028
Ja przyciągam owady czy Mabel?
190
00:08:48,112 --> 00:08:51,240
Przestaniesz? Wyciągnijcie rzeczy z auta.
191
00:08:51,323 --> 00:08:53,409
- Weźcie rzeczy z auta.
- Słusznie.
192
00:08:53,492 --> 00:08:55,369
Chodź. Zaczniemy robić.
193
00:08:55,452 --> 00:08:56,537
Dobrze.
194
00:08:56,620 --> 00:08:57,871
Szybko. Dajcie tu…
195
00:08:57,955 --> 00:09:00,541
Panie Brown, co pan ma z tyłu?
196
00:09:00,624 --> 00:09:01,750
Widać panu tyłek.
197
00:09:01,834 --> 00:09:03,335
A myślałem, że to wiatr.
198
00:09:03,419 --> 00:09:05,921
To się stało, gdy płonąłem. Widać coś?
199
00:09:06,005 --> 00:09:07,256
Wszystko.
200
00:09:07,339 --> 00:09:08,591
Widać coś?
201
00:09:08,674 --> 00:09:11,010
Tak. Zakryj się.
202
00:09:11,093 --> 00:09:13,679
Jesteś cały owłosiony. Ogól się.
203
00:09:13,762 --> 00:09:16,098
- Widać?
- Wyglądasz od tyłu jak pawian.
204
00:09:16,181 --> 00:09:17,641
- Widać?
- Litości.
205
00:09:17,725 --> 00:09:19,893
Tak, widać. Wygląda okropnie.
206
00:09:19,977 --> 00:09:22,563
Nie wiem, skąd wzięła te krzesła w aucie.
207
00:09:22,646 --> 00:09:24,148
- Z kościoła.
- Weź to.
208
00:09:24,231 --> 00:09:25,107
Wezmę siatki.
209
00:09:25,190 --> 00:09:26,775
Zaniosę je na podwórko.
210
00:09:26,859 --> 00:09:30,529
Dobra. Joe, czemu nie powiedziałeś,
że mam tyłek na wierzchu?
211
00:09:30,613 --> 00:09:33,157
Próbowałem nie patrzeć na te hemoroidy…
212
00:09:33,240 --> 00:09:34,116
Okej.
213
00:09:34,742 --> 00:09:37,661
W sumie zaliczyło się kilka z hemoroidami.
214
00:09:38,954 --> 00:09:40,497
Co się tak wypinasz…
215
00:09:40,581 --> 00:09:42,124
Próbuję to podnieść.
216
00:09:42,207 --> 00:09:45,294
Przez ciebie zaraz się porzygam.
217
00:09:45,377 --> 00:09:50,257
- Weź i postaw te krzesła.
- Przesuń je. Nie mogę na ciebie patrzeć.
218
00:09:50,341 --> 00:09:51,675
- Ale ty nie…
- Ciii.
219
00:09:51,759 --> 00:09:53,469
- Co?
- Cicho.
220
00:09:54,053 --> 00:09:56,597
- Pachnie Luizjaną. Co gotujecie?
- Hej.
221
00:09:56,680 --> 00:09:59,224
- Cześć, skarbie. Jak leci?
- Dobrze.
222
00:09:59,308 --> 00:10:04,229
Cześć, mam na imię Joe.
Jestem spod znaku Koziorożca.
223
00:10:04,897 --> 00:10:07,441
- Jestem pan Brown. Jestem…
- Dupkiem.
224
00:10:07,524 --> 00:10:09,276
- Lwem.
- Jest Lwem.
225
00:10:09,360 --> 00:10:11,737
Jak się macie, panie Brown i panie Joe?
226
00:10:11,820 --> 00:10:13,530
Moment, znasz moje imię?
227
00:10:13,614 --> 00:10:15,032
No jasne.
228
00:10:15,115 --> 00:10:16,700
Tak, to jest Sylvia.
229
00:10:16,784 --> 00:10:20,454
Racja. Wybacz. Pamiętam, Coachella albo…
230
00:10:20,537 --> 00:10:22,873
- Nie.
- A nie. Superbowl?
231
00:10:22,956 --> 00:10:24,291
Weekend Gwiazd.
232
00:10:24,375 --> 00:10:27,503
- Seksowna. Jak ci na imię?
- Niedobrze mi.
233
00:10:27,586 --> 00:10:28,671
- Joe.
- Gdybym…
234
00:10:29,380 --> 00:10:30,881
był lustrem,
235
00:10:30,964 --> 00:10:32,800
patrzyłbym na siebie w tobie.
236
00:10:34,176 --> 00:10:36,762
- On tak na serio?
- Mógłbyś przestać.
237
00:10:36,845 --> 00:10:37,680
- Joe.
- Hę?
238
00:10:37,763 --> 00:10:39,723
To twoja stryjeczna wnuczka.
239
00:10:39,807 --> 00:10:40,974
Twoja krewna.
240
00:10:41,058 --> 00:10:43,268
„Stryjeczna wnuczka?” Co u licha?
241
00:10:43,352 --> 00:10:46,522
Jestem z Alabamy.
Liczy się tylko córka i tyle.
242
00:10:46,605 --> 00:10:49,108
Jak dojdziesz do kuzynki, to jesteś dobry.
243
00:10:49,191 --> 00:10:51,276
Joe, to niedorzeczne.
244
00:10:51,360 --> 00:10:54,071
- Właźcie już.
- Kazirodztwo nie jest dla mnie.
245
00:10:54,154 --> 00:10:56,156
- To pa.
- Pa-trzeć też na ciebie.
246
00:10:56,240 --> 00:10:58,784
Wejdź teraz. Wejdź tam.
247
00:10:59,493 --> 00:11:02,621
A niech to, ależ ty chodzisz…
248
00:11:02,705 --> 00:11:05,040
Do diabła, Brown! Cholera!
249
00:11:05,124 --> 00:11:05,958
Co?
250
00:11:06,041 --> 00:11:06,959
Do cholery.
251
00:11:08,043 --> 00:11:10,421
- Hej!
- Popatrz na nią.
252
00:11:10,504 --> 00:11:12,840
- Spójrz na to.
- Hej, skarbie. Jak tam?
253
00:11:12,923 --> 00:11:14,550
- Cześć, mamusiu!
- Cześć.
254
00:11:14,633 --> 00:11:15,759
Siadaj, Sylvio.
255
00:11:15,843 --> 00:11:17,511
Dziękuję.
256
00:11:17,594 --> 00:11:19,763
Świetnie obie wyglądacie.
257
00:11:19,847 --> 00:11:21,432
Przyjechałyście razem?
258
00:11:21,515 --> 00:11:25,477
Tak. Mówiłam, że dam sobie radę,
ale nalegała, by mnie odebrać.
259
00:11:25,561 --> 00:11:27,980
Nie powinnaś jeździć sama starym autem.
260
00:11:28,063 --> 00:11:28,981
Dzięki.
261
00:11:29,064 --> 00:11:30,482
Jak słodko.
262
00:11:30,566 --> 00:11:33,068
- Grunt to dobra przyjaciółka…
- Fakt.
263
00:11:33,152 --> 00:11:34,486
Taka, co dba o ciebie.
264
00:11:34,570 --> 00:11:36,947
- To miłe.
- Dzięki, że mogę tu zostać.
265
00:11:37,030 --> 00:11:38,323
Bardzo proszę.
266
00:11:38,407 --> 00:11:41,493
Jesteś tu mile widziana w dzień i w nocy.
267
00:11:41,577 --> 00:11:44,621
Byle nie za długo.
Wyjeżdżasz po ceremonii, prawda?
268
00:11:45,873 --> 00:11:48,375
- Tak.
- Dobrze. Od razu, prawda?
269
00:11:48,459 --> 00:11:50,794
- Potem wracacie do domu.
- Madeo!
270
00:11:50,878 --> 00:11:52,129
Jest Ellie?
271
00:11:52,212 --> 00:11:54,882
Dzwoniła i powiedziała, że jedzie,
272
00:11:54,965 --> 00:11:56,967
ale dopiero co skończyła służbę.
273
00:11:57,050 --> 00:12:00,804
Boję się o moją siostrę.
Jest gliną w tych trudnych czasach.
274
00:12:00,888 --> 00:12:03,182
Ja też, skarbie. Martwię się o nią.
275
00:12:03,265 --> 00:12:04,683
- A co mnie martwi?
- Co?
276
00:12:04,767 --> 00:12:06,727
- Że się tu zjawi.
- Dlaczego?
277
00:12:06,810 --> 00:12:09,396
Przez te wszystkie nakazy, które dostaję.
278
00:12:09,480 --> 00:12:11,607
Powiem jej: „Kochanie, stój.
279
00:12:11,690 --> 00:12:13,692
Przytul się, ale bez rewizji”.
280
00:12:13,776 --> 00:12:16,570
Wiem, że to twoja córka,
ale, Boże, zlituj się.
281
00:12:17,654 --> 00:12:21,033
- Troszczy się o ciebie.
- Nie. Mam za dużo nakazów.
282
00:12:21,116 --> 00:12:23,619
Sylvia jest prawniczką. Może ci pomóc.
283
00:12:23,702 --> 00:12:24,536
Jasne.
284
00:12:24,620 --> 00:12:27,122
Brown też chciał pomóc, a w sądzie
285
00:12:27,206 --> 00:12:30,876
powiedzieli, że mam zapłacić…
Jak to nazwali? Grzywnę.
286
00:12:30,959 --> 00:12:32,211
- Grzywnę.
- Och.
287
00:12:32,294 --> 00:12:34,630
Mam zapłacić grzywnę za prawo jazdy,
288
00:12:34,713 --> 00:12:36,131
żeby ubezpieczyć auto?
289
00:12:36,215 --> 00:12:37,549
Zaraz jak je kupiłam?
290
00:12:37,633 --> 00:12:39,718
Nie ma mowy, nie zapłacę…
291
00:12:39,802 --> 00:12:41,845
Nie płacimy żadnych grzywien.
292
00:12:41,929 --> 00:12:43,764
Niech mnie najpierw złapią.
293
00:12:43,847 --> 00:12:45,808
Jesteś na to za stara.
294
00:12:45,891 --> 00:12:49,394
Czasem trzeba poczuć dreszczyk emocji.
Robić szalone rzeczy.
295
00:12:49,478 --> 00:12:50,771
Nie chcę być stara.
296
00:12:50,854 --> 00:12:53,315
- Uciekając policji, czuję się młoda.
- Co?
297
00:12:53,398 --> 00:12:54,775
- Tak.
- To twój sekret?
298
00:12:54,858 --> 00:12:58,278
- Dzięki temu moje serce jest silne.
- Nie słuchaj jej.
299
00:12:58,362 --> 00:13:00,030
Musisz ciągle być taka.
300
00:13:00,113 --> 00:13:02,282
- Źle mnie uczyłaś.
- Nie słuchaj.
301
00:13:02,366 --> 00:13:04,952
- Wystarczą nakazy i tenisówki.
- Tak.
302
00:13:05,035 --> 00:13:08,455
Nie, ale dzwoniłam do Tima.
Mówił, że też jest w drodze.
303
00:13:08,539 --> 00:13:09,790
Tak, mój wnuczek.
304
00:13:09,873 --> 00:13:12,835
Moje dziecko zostało absolwentem.
Dasz wiarę?
305
00:13:12,918 --> 00:13:16,505
Chce coś oświadczyć rodzinie, więc…
306
00:13:16,588 --> 00:13:19,591
- Co to może być?
- Nie mam pojęcia, ale…
307
00:13:19,675 --> 00:13:22,761
Na pewno coś dobrego.
Tim to świetny dzieciak.
308
00:13:22,845 --> 00:13:25,389
- Jego mama odwaliła dobrą robotę.
- O tak.
309
00:13:25,472 --> 00:13:26,557
Pomimo tatusia.
310
00:13:27,266 --> 00:13:28,892
Nic o nim nie mów.
311
00:13:28,976 --> 00:13:31,436
À propos, jak się miewasz po rozwodzie?
312
00:13:31,520 --> 00:13:32,479
Panie litościwy.
313
00:13:32,563 --> 00:13:34,231
Tak. Wiemy, że było źle.
314
00:13:34,314 --> 00:13:35,691
- W porządku.
- Dobrze.
315
00:13:35,774 --> 00:13:37,359
- Na pewno?
- Tak.
316
00:13:37,442 --> 00:13:40,279
Bo po rozwodzie naprawdę źle wyglądałaś.
317
00:13:40,362 --> 00:13:42,781
- Madeo!
- Co? Po prostu źle wyglądała.
318
00:13:42,865 --> 00:13:44,741
Wiemy, że było źle.
319
00:13:44,825 --> 00:13:46,618
Wszystko w porządku. Naprawdę.
320
00:13:47,119 --> 00:13:48,745
Sylvia mnie reprezentowała,
321
00:13:48,829 --> 00:13:51,540
a bez niej nie wiem,
jak bym sobie poradziła.
322
00:13:51,623 --> 00:13:54,126
Żałuję, że nie wywalczyłam więcej, ale…
323
00:13:54,209 --> 00:13:56,712
Mówiłam, że nic nie wskóra przy tobie.
324
00:13:56,795 --> 00:13:57,713
O co ci chodzi?
325
00:13:57,796 --> 00:14:00,424
Jak ma coś wskórać, mieszając w to sąd?
326
00:14:00,507 --> 00:14:02,801
Oni ci mówią, co i jak masz robić.
327
00:14:02,885 --> 00:14:06,054
Jak sędzia może ocenić,
co masz robić, a czego nie?
328
00:14:06,138 --> 00:14:08,432
Do licha z sędzią. To nie dla mnie.
329
00:14:08,515 --> 00:14:11,351
Załatwiłabym ci połowę wszystkiego.
330
00:14:11,435 --> 00:14:13,896
Połowę kanapy… Spytaj kogoś…
331
00:14:13,979 --> 00:14:16,356
W 2004 wykorzystałam piłę łańcuchową…
332
00:14:16,440 --> 00:14:18,233
- Popytaj ludzi.
- Wiem.
333
00:14:18,317 --> 00:14:20,319
Można legalnie, można po twojemu.
334
00:14:20,402 --> 00:14:21,236
Zgadza się.
335
00:14:21,945 --> 00:14:25,282
Dokładnie. Nie rób jak ona.
336
00:14:25,365 --> 00:14:29,119
Wygląda, że ten rozwód cię nie dotknął.
337
00:14:29,202 --> 00:14:31,079
- Cieszę się.
- Niewzruszona.
338
00:14:31,163 --> 00:14:33,749
- Dzięki temu tak dobrze wyglądasz.
- Nie.
339
00:14:33,832 --> 00:14:35,417
- Dobrze wygląda.
- Nie.
340
00:14:35,500 --> 00:14:37,586
- Co?
- Dobrze wyglądasz, ale…
341
00:14:37,669 --> 00:14:38,921
Co?
342
00:14:39,004 --> 00:14:42,299
Jak ktoś się rozwodzi,
przechodzi przez ciężki okres
343
00:14:42,382 --> 00:14:45,302
i nagle wygląda tak dobrze,
zwykle ma coś na oku.
344
00:14:45,385 --> 00:14:48,513
Żeby zapomnieć o byłym,
rozwiera nogi przed nowym.
345
00:14:48,597 --> 00:14:49,473
Madeo!
346
00:14:49,556 --> 00:14:50,807
Mogę mówić, co chcę.
347
00:14:50,891 --> 00:14:54,311
Przy całej kasie,
jaką wydałam na studia jej syna.
348
00:14:54,394 --> 00:14:55,354
„Całej kasie?”
349
00:14:55,437 --> 00:14:56,897
Tak, wydałam…
350
00:14:56,980 --> 00:14:59,608
Co? Ile to kosztowało? Muszę to zsumować.
351
00:14:59,691 --> 00:15:00,609
Proszę, zsumuj.
352
00:15:00,692 --> 00:15:04,780
Wydałam 37,95 dolarów,
aby pomóc chłopakowi skończyć szkołę.
353
00:15:04,863 --> 00:15:06,323
Co ty nie powiesz?
354
00:15:06,406 --> 00:15:08,909
Nieważne skąd kasa, lecz jak zarobiona.
355
00:15:08,992 --> 00:15:10,661
- No tak.
- Dajcie spokój.
356
00:15:10,744 --> 00:15:12,621
Przygotujmy się na jutro.
357
00:15:12,704 --> 00:15:15,332
Siedź tutaj i pięknie wyglądaj.
Rób pomidory.
358
00:15:15,415 --> 00:15:17,542
- Pomóż mamie.
- Pokroję je.
359
00:15:17,626 --> 00:15:18,961
Zajmij się nimi.
360
00:15:19,044 --> 00:15:21,171
- Masz rację.
- Pokroję pomidory.
361
00:15:21,254 --> 00:15:22,714
- Hej.
- Hej!
362
00:15:22,798 --> 00:15:23,757
Hej.
363
00:15:23,840 --> 00:15:25,550
- Hej, mamo.
- Kochanie.
364
00:15:25,634 --> 00:15:28,136
Tim. Cześć, Davi.
365
00:15:28,220 --> 00:15:30,138
- Spójrz na nich.
- Jak leci?
366
00:15:30,222 --> 00:15:32,140
- Hej.
- Jak dobrze cię widzieć.
367
00:15:32,224 --> 00:15:33,392
Patrzcie na niego.
368
00:15:33,475 --> 00:15:34,726
- Jak miło.
- Chodź.
369
00:15:34,810 --> 00:15:36,770
- Jak się masz, skarbie?
- Cześć.
370
00:15:36,853 --> 00:15:38,981
- Hej.
- Cześć, mamo.
371
00:15:40,565 --> 00:15:41,984
Dobrze wyglądają.
372
00:15:42,067 --> 00:15:44,987
Moje dziecko. Absolwent.
373
00:15:45,070 --> 00:15:47,030
Zrób im zdjęcie.
374
00:15:47,114 --> 00:15:49,157
- A niech to.
- Świetnie.
375
00:15:49,241 --> 00:15:50,492
Prymus.
376
00:15:51,159 --> 00:15:52,327
Tak!
377
00:15:53,203 --> 00:15:55,998
Cieszę się, że tu jesteś, Sylvio.
378
00:15:56,081 --> 00:15:58,208
Dzięki za to, co dla niej zrobiłaś.
379
00:15:58,291 --> 00:16:01,545
Przestaniecie?
Nie musicie mi wszyscy ciągle dziękować.
380
00:16:01,628 --> 00:16:02,796
Ale ja chcę.
381
00:16:02,879 --> 00:16:05,340
Jestem z ciebie taka dumna.
382
00:16:05,424 --> 00:16:08,635
Tyle wydaliśmy na twoją edukację.
383
00:16:08,719 --> 00:16:12,139
- Obyś do czegoś doszedł.
- Dojdę. Obiecuję.
384
00:16:12,222 --> 00:16:13,181
Oby.
385
00:16:13,765 --> 00:16:14,891
Wierzę ci.
386
00:16:14,975 --> 00:16:16,226
Pamiętacie Daviego?
387
00:16:16,309 --> 00:16:17,978
- Ma na imię Davi?
- Tak.
388
00:16:18,061 --> 00:16:20,814
Nazywałam go Davey. Przepraszam.
389
00:16:22,399 --> 00:16:25,068
- Miło panią widzieć.
- I wzajemnie.
390
00:16:26,778 --> 00:16:27,821
Mam pytanie.
391
00:16:27,904 --> 00:16:30,198
- Co?
- Skąd tu tyle czarnuchów?
392
00:16:30,282 --> 00:16:31,450
- Morderstwo?
- Nie…
393
00:16:31,533 --> 00:16:32,659
Idźcie sobie.
394
00:16:32,743 --> 00:16:36,079
Joe, licz się ze słowami.
Skończyliście już na zewnątrz?
395
00:16:36,163 --> 00:16:39,458
Zrobiłem, co mogłem.
Nie mogłem patrzeć na tyłek Browna.
396
00:16:39,541 --> 00:16:40,709
Odesłałem go.
397
00:16:40,792 --> 00:16:43,170
Poszedł do domu zmyć sadzę z tyłka.
398
00:16:44,129 --> 00:16:45,255
Chyba sadzę.
399
00:16:45,338 --> 00:16:47,007
Nie wiem, czy to była sadza.
400
00:16:47,090 --> 00:16:50,218
Znam go od dawna.
Nie bez powodu nazywają go Brown.
401
00:16:50,302 --> 00:16:51,344
Boże!
402
00:16:52,054 --> 00:16:53,138
O Boże.
403
00:16:54,139 --> 00:16:56,266
Cześć, wujku Joe.
404
00:16:57,309 --> 00:17:00,437
Przyszłaś tu w tym mundurze?
405
00:17:00,520 --> 00:17:02,939
Może nosić mundur, jeśli chce.
406
00:17:03,023 --> 00:17:05,901
Jest policjantką,
a ja jestem z niej dumna.
407
00:17:05,984 --> 00:17:07,527
Dziękuję, mamo.
408
00:17:07,611 --> 00:17:08,904
Bardzo proszę.
409
00:17:08,987 --> 00:17:11,656
Wszyscy dojeżdżają do końca ulicy,
410
00:17:11,740 --> 00:17:13,825
ale przez ciebie zawracają.
411
00:17:13,909 --> 00:17:17,162
Tak robią. Wycofują się,
gdy tylko zobaczą radiowóz.
412
00:17:17,245 --> 00:17:20,665
Ścinają latarnie.
Wszystko, byle uciec. Wiem coś o tym.
413
00:17:20,749 --> 00:17:23,585
Zdejmij ten mundur i zabierz radiowóz,
414
00:17:23,668 --> 00:17:26,922
zanim wszyscy w dzielnicy
zaczną się zabijać.
415
00:17:27,005 --> 00:17:29,841
- Wynoś się stąd.
- Nie ruszam się stąd, wujku.
416
00:17:29,925 --> 00:17:33,845
Jeśli mój diler nie dowiezie mi trawki,
będziemy mieć kłopoty.
417
00:17:33,929 --> 00:17:36,515
Wpadnie Freddy?
Niech mi przywiezie cztery…
418
00:17:39,351 --> 00:17:40,393
Powiem później.
419
00:17:40,477 --> 00:17:42,145
Musisz zabrać radiowóz.
420
00:17:42,229 --> 00:17:44,481
Mogę cię aresztować.
421
00:17:44,564 --> 00:17:48,568
- Złożę skargę komuś wyżej.
- Z jakiej racji?
422
00:17:48,652 --> 00:17:52,906
Naruszenie moich praw obywatelskich
w dniu 6 stycznia.
423
00:17:52,989 --> 00:17:56,034
- Że mogę palić zioło, jeśli jest dobre.
- Co?
424
00:17:56,118 --> 00:17:58,620
- Zapraszam tego dilera do siebie.
- Po co?
425
00:17:58,703 --> 00:18:01,498
- Przyprowadź go.
- Nie gróź mojemu dilerowi.
426
00:18:01,581 --> 00:18:04,126
- Pokażę ci, co…
- Grozisz mojemu dilerowi?
427
00:18:04,209 --> 00:18:07,671
Wujku Joe, przegrałbyś.
Zioło jest nielegalne.
428
00:18:07,754 --> 00:18:09,631
Mam repetę.
429
00:18:09,714 --> 00:18:12,134
Chyba chodziło ci o receptę, prawda?
430
00:18:12,217 --> 00:18:14,344
- Prawda.
- Kim on jest, do cholery?
431
00:18:14,427 --> 00:18:15,262
To Tim.
432
00:18:15,345 --> 00:18:17,013
Na jego cześć tu jesteśmy.
433
00:18:17,097 --> 00:18:18,807
Nie zmienisz go. Jest głupi.
434
00:18:18,890 --> 00:18:22,227
Wiem, co mówię.
Nie obchodzi mnie, że masz wykształcenie.
435
00:18:22,310 --> 00:18:24,312
Wiem, co mówię. Mam repetę.
436
00:18:24,396 --> 00:18:25,605
Jestem prymusem.
437
00:18:25,689 --> 00:18:28,775
Przymuś swoją dupę do wyjścia,
zanim cię wykopię.
438
00:18:28,859 --> 00:18:30,402
Co się z tobą dzieje?
439
00:18:30,485 --> 00:18:32,904
Zabieraj ten swój przeklęty samochód.
440
00:18:32,988 --> 00:18:36,366
Nie zabiorę. I powiedz swojemu dilerowi,
by do mnie wpadł.
441
00:18:37,784 --> 00:18:38,910
Wiesz, co zrobię?
442
00:18:38,994 --> 00:18:43,582
Policzę jointy
i zobaczę, czy mi czasem nie starczy.
443
00:18:43,665 --> 00:18:47,335
- Wtedy będziemy mieli problem.
- Wiesz co?
444
00:18:47,419 --> 00:18:50,380
Przebiorę się,
zanim będę musiała kogoś aresztować.
445
00:18:51,173 --> 00:18:52,007
Wybacz.
446
00:18:52,090 --> 00:18:54,301
- A więc to mój wujek Joe.
- Widzę.
447
00:18:54,384 --> 00:18:56,511
Chodź, zobaczysz coś. Wujku Joe?
448
00:18:58,013 --> 00:18:59,055
Jak leci?
449
00:19:00,223 --> 00:19:02,934
Średnio. Jaja nie działają, choć próbują.
450
00:19:03,018 --> 00:19:05,187
Czasem je dla niej trochę rozruszam.
451
00:19:05,270 --> 00:19:07,272
Nie musiałeś mi tego mówić.
452
00:19:07,355 --> 00:19:09,524
To po co pytałeś?
453
00:19:09,608 --> 00:19:10,525
Słuszna uwaga.
454
00:19:10,609 --> 00:19:12,903
- Mój przyjaciel, Davi.
- Dzień dobry.
455
00:19:12,986 --> 00:19:15,488
Precz z ręką. Nie słyszałeś o COVID-1920?
456
00:19:15,572 --> 00:19:16,865
Ostrzegałem cię.
457
00:19:19,534 --> 00:19:21,453
Czemu tak śmiesznie mówisz?
458
00:19:21,536 --> 00:19:23,038
Jestem z Europy.
459
00:19:23,121 --> 00:19:25,916
Z Europy?
Dlatego masz takie obcisłe spodnie?
460
00:19:26,416 --> 00:19:28,835
Synu, wszystko ci się odciska.
461
00:19:29,878 --> 00:19:33,673
- Tak się nosi nasze pokolenie.
- Wasze pokolenie. Rozumiem.
462
00:19:33,757 --> 00:19:37,052
Twoje pokolenie zamienia
jaja na jajecznicę w proszku.
463
00:19:37,135 --> 00:19:39,971
Kiedyś mieliśmy jaja, jądra, wory.
464
00:19:40,055 --> 00:19:43,058
Teraz każdy ma tylko proszek.
Jaj nie macie.
465
00:19:43,141 --> 00:19:45,685
Wszyscy się obudzili. Lepiej idźcie spać.
466
00:19:45,769 --> 00:19:48,521
Dobrze. Dasz już spokój
mojemu współlokatorowi?
467
00:19:48,605 --> 00:19:51,233
Ach, to… On jest twoim współlokatorem?
468
00:19:51,316 --> 00:19:53,735
- Tak.
- Mieszkamy razem na kampusie.
469
00:19:53,818 --> 00:19:56,655
Wujek Peaches też mieszkał na kamperze.
470
00:19:56,738 --> 00:20:01,451
Przez 40 lat dzielił pokój z kolesiem.
471
00:20:01,534 --> 00:20:04,329
Nosił obcisłe spodnie.
Wszystko było mu widać.
472
00:20:04,412 --> 00:20:06,164
Joe, zostaw dzieci w spokoju.
473
00:20:06,248 --> 00:20:08,375
Wnieście mamie torby na górę.
474
00:20:08,458 --> 00:20:09,960
Zostawcie tego głupca.
475
00:20:10,043 --> 00:20:12,045
- Weźcie torby na górę.
- Tak jest.
476
00:20:12,128 --> 00:20:13,380
- Dobrze.
- Na górę.
477
00:20:13,463 --> 00:20:14,881
Uważajcie na siebie.
478
00:20:14,965 --> 00:20:16,716
Uważajcie na paznokcie.
479
00:20:17,300 --> 00:20:19,052
Nie napinajcie krocza.
480
00:20:20,053 --> 00:20:21,388
Co z nimi nie tak?
481
00:20:22,681 --> 00:20:23,640
Hej tam!
482
00:20:23,723 --> 00:20:24,599
Tutaj, Bam.
483
00:20:24,683 --> 00:20:26,226
Cześć wszystkim.
484
00:20:26,309 --> 00:20:28,186
- Dobrze cię widzieć.
- Hej!
485
00:20:28,270 --> 00:20:30,689
Ciebie też. Usiądę. Wszystko mnie boli.
486
00:20:30,772 --> 00:20:34,359
- Siadaj.
- Dziękuję za przyjście, ciociu Bam!
487
00:20:34,442 --> 00:20:36,903
Dziękuję za zaproszenie. Zostajemy tu?
488
00:20:36,987 --> 00:20:39,155
- To tu usiądę.
- Trzymaj się.
489
00:20:39,239 --> 00:20:40,824
Tak!
490
00:20:40,907 --> 00:20:43,451
Wiedziałam, że tu będzie.
491
00:20:43,535 --> 00:20:45,745
- Spójrz na siebie.
- Cześć, ciociu.
492
00:20:45,829 --> 00:20:48,623
- Wciąż ładna. Tak, wciąż jesteś ładna.
- Tak!
493
00:20:50,292 --> 00:20:51,418
I nadal sprośna.
494
00:20:52,377 --> 00:20:54,754
- I tak dobrze się nosisz!
- Dziękuję.
495
00:20:54,838 --> 00:20:56,089
Każda z was jest ładna.
496
00:20:56,172 --> 00:20:59,592
- Nawet twoja mama była ładna.
- Tak, ale była dziwką.
497
00:20:59,676 --> 00:21:02,387
- Była.
- Tak tylko mówię. To nie moja sprawa.
498
00:21:04,139 --> 00:21:05,807
Ktoś tu zaprosił mężczyznę.
499
00:21:07,517 --> 00:21:09,144
Z którym się spotykasz?
500
00:21:09,227 --> 00:21:11,187
Nie, za nowy, by go zaprosić.
501
00:21:11,813 --> 00:21:14,482
Nie mówię o sobie. Mówię o Laurze.
502
00:21:14,566 --> 00:21:18,194
- Spotykasz się z kimś?
- Nie, ona mówi o Richardzie.
503
00:21:18,278 --> 00:21:20,989
Co? Uspokój się.
504
00:21:21,656 --> 00:21:23,199
Wróciliście do siebie?
505
00:21:23,283 --> 00:21:24,284
Absolutnie nie.
506
00:21:24,367 --> 00:21:26,995
- Ale to ojciec Tima.
- Prawda.
507
00:21:27,078 --> 00:21:29,289
Tim chciał go tutaj i się zgodziłam.
508
00:21:29,372 --> 00:21:31,583
Może ktoś by mnie zapytał o zgodę?
509
00:21:31,666 --> 00:21:33,168
- To mój dom.
- Madeo…
510
00:21:33,251 --> 00:21:34,753
Masz zamiar go wpuścić?
511
00:21:34,836 --> 00:21:38,465
Zostawił cię bez grosza.
A ja musiałam się tobą zajmować.
512
00:21:38,548 --> 00:21:40,884
Dałam ci 37 dolarów na szkołę Tima.
513
00:21:40,967 --> 00:21:43,345
Ma tu być, mimo że nic nie pomógł?
514
00:21:43,428 --> 00:21:45,930
- Madeo…
- Niech się trzyma z daleka.
515
00:21:46,014 --> 00:21:50,435
Trzymajcie go z dala ode mnie. Tylko tyle.
516
00:21:50,518 --> 00:21:51,353
Przepraszam.
517
00:21:51,436 --> 00:21:52,520
Tak.
518
00:21:53,021 --> 00:21:54,731
Myślałam, że jesteś zmęczona.
519
00:21:56,191 --> 00:21:57,025
Cicho.
520
00:21:57,942 --> 00:21:58,818
- Timie?
- Hę?
521
00:21:58,902 --> 00:21:59,819
Timie…
522
00:22:00,320 --> 00:22:03,990
Kto to jest? Wygląda jak ciacho.
523
00:22:04,074 --> 00:22:06,034
- Bam.
- Ciocia Bam.
524
00:22:06,659 --> 00:22:09,662
Dajcie mi spokój.
Wiecie, że lubię młodziaków.
525
00:22:09,746 --> 00:22:11,289
- Jestem Davi.
- Ty…
526
00:22:12,290 --> 00:22:13,708
I to Francuz.
527
00:22:13,792 --> 00:22:14,959
- Co?
- Davi.
528
00:22:15,919 --> 00:22:17,587
Irlandczyk i Holender.
529
00:22:18,171 --> 00:22:22,092
Profesorze Holender. Bądź moim talizmanem.
530
00:22:22,175 --> 00:22:24,719
- Bam.
- A ja będę twoją dużą Holenderką.
531
00:22:24,803 --> 00:22:26,846
Kto zostawił otwartą bramę?
532
00:22:27,514 --> 00:22:28,598
Joe.
533
00:22:28,681 --> 00:22:32,227
Najgorszy tekst, jaki słyszałem.
A to niby ja mam kiepskie.
534
00:22:32,310 --> 00:22:33,895
Uważaj na nią.
535
00:22:34,979 --> 00:22:37,315
Nieważne. Nie musicie uważać.
536
00:22:38,066 --> 00:22:39,859
Mniejsza z tym.
537
00:22:39,943 --> 00:22:42,445
- Wujku!
- Dobrze. Chodź.
538
00:22:42,529 --> 00:22:45,407
Zamykać te cholerne drzwi!
Wszystko muszę robić.
539
00:22:45,490 --> 00:22:47,867
Wychodząc z domu, zamykajcie drzwi!
540
00:22:47,951 --> 00:22:50,161
Cicho bądź. Nie płacisz rachunków.
541
00:22:50,245 --> 00:22:51,162
Śmiało.
542
00:22:51,246 --> 00:22:54,165
- Niedługo będzie kolacja. Dobrze?
- Dobrze.
543
00:22:54,249 --> 00:22:55,834
No to do zobaczenia.
544
00:22:56,876 --> 00:22:58,253
Dokąd idziesz?
545
00:22:58,837 --> 00:23:01,548
Idę ku mojej przyszłości.
546
00:23:01,631 --> 00:23:02,590
Cóż.
547
00:23:02,674 --> 00:23:03,758
„Ku przyszłości?”
548
00:23:03,842 --> 00:23:05,301
Zostaw ją. Jest naćpana.
549
00:23:05,385 --> 00:23:07,512
- Nie mam na to czasu.
- Co?
550
00:23:08,179 --> 00:23:10,432
Co się tak na mnie gapicie?
551
00:23:10,515 --> 00:23:11,433
Timie?
552
00:23:11,933 --> 00:23:13,643
- Kto to jest?
- Timie?
553
00:23:13,726 --> 00:23:15,311
- O Boże.
- Ciocia?
554
00:23:15,395 --> 00:23:16,479
- Och.
- Hej.
555
00:23:16,563 --> 00:23:17,605
- Timie.
- Hej.
556
00:23:17,689 --> 00:23:21,693
Timie, gratuluję. To dla ciebie.
557
00:23:21,776 --> 00:23:22,819
Dziękuję.
558
00:23:23,361 --> 00:23:25,363
Tam nie ma pieniędzy.
559
00:23:25,447 --> 00:23:28,241
Otworzył, jakby była w niej kasa, nie?
560
00:23:28,324 --> 00:23:29,492
Byłem gotowy.
561
00:23:30,118 --> 00:23:35,248
Gdybym mogła, sama bym
się tam wsadziła w prezencie.
562
00:23:35,331 --> 00:23:38,293
Nie byłabyś w stanie
wsadzić się na furgonetkę.
563
00:23:38,376 --> 00:23:41,629
Zapytaj tatę, co potrafię.
564
00:23:41,713 --> 00:23:44,716
Wiedziałby. Mój tatuś był alfonsem.
565
00:23:47,427 --> 00:23:50,430
Co tak mrugasz oczami i poprawiasz włosy?
566
00:23:50,513 --> 00:23:52,932
Bam, szkoda zachodu.
567
00:23:53,016 --> 00:23:55,477
Usuwam cię. Bądź cicho.
568
00:23:55,560 --> 00:23:56,811
Cicho, hejterze.
569
00:23:57,312 --> 00:24:01,065
Myślicie, że się tu zmieszczę?
570
00:24:01,149 --> 00:24:02,192
Chyba tak.
571
00:24:02,275 --> 00:24:03,651
- Popatrzmy.
- Tak.
572
00:24:03,735 --> 00:24:05,904
Może mi się uda. Postawię to tutaj.
573
00:24:05,987 --> 00:24:06,821
No dobrze.
574
00:24:06,905 --> 00:24:08,239
- Spójrz.
- No tak.
575
00:24:08,323 --> 00:24:09,324
Udało się.
576
00:24:10,867 --> 00:24:12,952
Wcisnęłam się, co nie?
577
00:24:13,036 --> 00:24:16,122
Jak jabłko próbujące
przebić się przez ucho igielne.
578
00:24:16,623 --> 00:24:19,584
Nie siedźcie tak. Szeroko nogi.
579
00:24:20,084 --> 00:24:22,962
Szeroko. Wpuście tu powietrze.
580
00:24:23,046 --> 00:24:24,756
Przewietrzcie tu.
581
00:24:25,673 --> 00:24:27,217
- Och.
- Co jest?
582
00:24:27,926 --> 00:24:31,304
Gdybym tylko była pięć lat starsza…
583
00:24:31,387 --> 00:24:32,597
O czym ty mówisz?
584
00:24:33,181 --> 00:24:35,517
Wtedy dostanę podwójną emeryturę.
585
00:24:35,600 --> 00:24:36,518
Co?
586
00:24:38,311 --> 00:24:42,065
Bo, pracując na poczcie, lizałam znaczki.
587
00:24:42,148 --> 00:24:43,191
Cholera.
588
00:24:43,274 --> 00:24:47,695
A w Centrum Imprez dmuchałam balony.
589
00:24:47,779 --> 00:24:52,992
Przez dziesięć lat lizałam i dmuchałam.
590
00:24:53,076 --> 00:24:54,452
Lizałam i dmuchałam.
591
00:24:55,161 --> 00:24:57,372
- I jestem w tym dobra.
- Okej.
592
00:24:57,455 --> 00:25:01,709
Nie wiem, czemu się podnieciłem.
Mam ochotę wysłać list.
593
00:25:02,877 --> 00:25:03,711
No dobrze.
594
00:25:04,212 --> 00:25:07,215
Oszczędzę ci sporo czasu.
595
00:25:07,298 --> 00:25:10,218
Razem mieszkają.
596
00:25:10,301 --> 00:25:12,011
Jesteście współlokatorami?
597
00:25:12,095 --> 00:25:14,013
- Tak.
- To tylko współlokatorzy.
598
00:25:14,097 --> 00:25:15,473
- Bam?
- Hę?
599
00:25:15,557 --> 00:25:20,853
Pamiętasz, jak Peaches i Harold
mieszkali razem przez 40 lat?
600
00:25:21,437 --> 00:25:22,564
Och.
601
00:25:23,064 --> 00:25:27,402
Pamiętasz, jak ci to mówiłem?
Chciałaś kupić tego garbusa.
602
00:25:27,485 --> 00:25:28,361
Tak.
603
00:25:28,444 --> 00:25:32,532
„Nie bierz, bo silnik jest z tyłu.
604
00:25:33,241 --> 00:25:38,830
To stamtąd pochodzi cała moc”. Z tyłu.
605
00:25:38,913 --> 00:25:39,747
Prawda.
606
00:25:39,831 --> 00:25:41,541
- No dobrze.
- Przepraszam.
607
00:25:41,624 --> 00:25:43,334
- Dobrze.
- Tak.
608
00:25:43,418 --> 00:25:47,088
- Wracam na tył domu.
- Tak.
609
00:25:47,171 --> 00:25:50,133
- Tak. Pójdę już.
- Dziękuję za kartkę.
610
00:25:50,216 --> 00:25:51,467
- Dobrze.
- Wiemy!
611
00:25:51,551 --> 00:25:53,136
- Joe.
- Tak?
612
00:25:53,219 --> 00:25:54,053
Powodzenia.
613
00:25:54,554 --> 00:25:56,639
Nie mam im nic do powiedzenia.
614
00:25:57,473 --> 00:25:58,808
Na co się gapicie?
615
00:25:59,684 --> 00:26:01,311
- Po prostu…
- Tak.
616
00:26:01,394 --> 00:26:03,062
- No dobrze.
- No dobrze.
617
00:26:03,146 --> 00:26:06,899
Świetnie. Dam wam lekcję życia.
618
00:26:06,983 --> 00:26:09,986
Rano wzejdzie słońce,
619
00:26:11,070 --> 00:26:12,030
a jeśli nie,
620
00:26:13,281 --> 00:26:14,449
umarliście.
621
00:26:16,659 --> 00:26:18,661
Proszę bardzo. To wszystko.
622
00:26:21,956 --> 00:26:23,708
Oto moja rodzina.
623
00:26:23,791 --> 00:26:24,626
No tak.
624
00:26:26,085 --> 00:26:28,379
Na Boga, mamo, nie rób nam wstydu.
625
00:26:28,463 --> 00:26:29,505
Ja?
626
00:26:29,589 --> 00:26:30,423
Mówię serio.
627
00:26:31,507 --> 00:26:32,467
Nie będę.
628
00:26:33,843 --> 00:26:35,219
Zapukaj do drzwi.
629
00:26:38,097 --> 00:26:38,931
Przepraszam.
630
00:26:44,145 --> 00:26:45,355
Niech żyje Wakanda!
631
00:26:49,067 --> 00:26:50,777
- Kim ona jest?
- Prawda.
632
00:26:55,073 --> 00:26:56,157
- Hej!
- Hej!
633
00:26:56,240 --> 00:26:58,910
Jestem Cathy Brown. To moja matka, Agnes.
634
00:26:58,993 --> 00:27:01,120
- Witajcie.
- Witam wszystkich.
635
00:27:02,747 --> 00:27:04,874
Momencik. Dokąd to?
636
00:27:04,957 --> 00:27:07,210
- Co jest?
- Właśnie weszły. Nie wiem.
637
00:27:07,293 --> 00:27:08,461
Miło mi.
638
00:27:08,544 --> 00:27:11,005
Kogo do diabła wpuściłaś do mojego domu?
639
00:27:11,506 --> 00:27:12,757
To spis ludności?
640
00:27:13,341 --> 00:27:14,175
Nie.
641
00:27:15,134 --> 00:27:16,219
„Spis ludności”?
642
00:27:17,887 --> 00:27:19,013
Jesteś wielka.
643
00:27:19,097 --> 00:27:21,140
- Co?
- Mamo!
644
00:27:21,224 --> 00:27:24,519
Tylko mówię. Jest wielka, naprawdę wielka.
645
00:27:26,187 --> 00:27:28,147
Tam wysoko powietrze rzadkie?
646
00:27:29,482 --> 00:27:32,568
Kto to jest, do cholery?
Czy ktoś mi powie?
647
00:27:32,652 --> 00:27:34,028
Jak mogę pomóc?
648
00:27:34,112 --> 00:27:35,655
Chciałyśmy zaskoczyć…
649
00:27:35,738 --> 00:27:37,365
- Davi!
- Kuzynka Cathy!
650
00:27:39,158 --> 00:27:40,368
I Agnes.
651
00:27:41,703 --> 00:27:45,206
- Co wy tu robicie?
- Przyjechałyśmy na zakończenie szkoły.
652
00:27:45,289 --> 00:27:48,209
Musiałyśmy. Ze względu na twojego dziadka.
653
00:27:49,460 --> 00:27:50,837
Co za niespodzianka.
654
00:27:51,421 --> 00:27:52,630
Niespodzianka.
655
00:27:52,714 --> 00:27:53,673
Super…
656
00:27:54,257 --> 00:27:57,009
Nie chciałam jej upuścić i połamać kości.
657
00:27:57,093 --> 00:27:58,136
W porządku.
658
00:27:58,678 --> 00:28:00,763
- Madeo!
- Co? Była ciężka. Cholera.
659
00:28:01,556 --> 00:28:05,518
- Skąd wiedziałaś, że tu jestem?
- Dlatego tak cię wypytywałam.
660
00:28:05,601 --> 00:28:08,020
Naprawdę? Niczego nie podejrzewałeś?
661
00:28:08,896 --> 00:28:11,816
- Przyleciałyśmy aż z Dublina.
- Co powiedziała?
662
00:28:12,608 --> 00:28:13,651
Włocholotem.
663
00:28:14,152 --> 00:28:15,486
- Tak.
- Włocholotem?
664
00:28:15,570 --> 00:28:17,071
- Co to?
- Nie wiem.
665
00:28:17,155 --> 00:28:18,406
Ty jesteś Tim.
666
00:28:18,906 --> 00:28:20,366
- Tak.
- Cześć.
667
00:28:20,450 --> 00:28:23,161
- Miło mi poznać.
- Davi opowiadał nam o tobie.
668
00:28:23,244 --> 00:28:26,414
- Mnie również.
- Tak, mówiłem. A to jego rodzina.
669
00:28:29,375 --> 00:28:30,293
Miło mi.
670
00:28:37,133 --> 00:28:39,469
Czemu wyglądacie jak smutne majtuchy?
671
00:28:39,552 --> 00:28:42,263
Co? Dobrze wiem, co powiedziała.
672
00:28:42,346 --> 00:28:44,015
Słyszałam. Co powiedziała?
673
00:28:44,098 --> 00:28:46,267
Momencik!
674
00:28:46,350 --> 00:28:48,936
Coś ty powiedziała?
675
00:28:49,020 --> 00:28:52,064
- Nazwała nas smutnymi czarnuchami.
- Coś nie tak?
676
00:28:52,148 --> 00:28:54,609
Jak byś nie wiedziała, co powiedziałaś.
677
00:28:54,692 --> 00:28:58,070
Coś tu nie gra.
678
00:28:58,154 --> 00:28:59,489
Mówiła „majtuchy”.
679
00:28:59,572 --> 00:29:02,200
- Powiedziała, że jesteśmy na c.
- O nie.
680
00:29:02,283 --> 00:29:03,826
Nie powiedziała tego.
681
00:29:03,910 --> 00:29:06,329
Nie mów, że nie słyszałem tego.
682
00:29:06,412 --> 00:29:09,290
Mówiła, że jesteśmy smutnymi czarnuchami.
683
00:29:09,373 --> 00:29:13,252
- Nie. „Majtuchy”. M-A. "Majtuchy"
- Tak.
684
00:29:13,336 --> 00:29:16,214
Nie nazywaj nas czarnuchami.
685
00:29:16,297 --> 00:29:18,758
Chwila, to „majtuchy”. To bielizna.
686
00:29:18,841 --> 00:29:22,011
Tak. Majtuchy. To są majtki.
687
00:29:22,094 --> 00:29:23,596
Och!
688
00:29:23,679 --> 00:29:25,556
Ale mi pokazała.
689
00:29:25,640 --> 00:29:27,642
Prawie się podnieciłem.
690
00:29:28,226 --> 00:29:30,645
- Jak to wyglądało?
- Jak majtki.
691
00:29:30,728 --> 00:29:31,771
Nie goli się.
692
00:29:31,854 --> 00:29:33,981
Czarny to czarny. Całkowicie czarny.
693
00:29:34,065 --> 00:29:35,149
Czarna. Zły glina.
694
00:29:35,233 --> 00:29:37,193
Nie było okazji się przygotować.
695
00:29:37,276 --> 00:29:39,779
Jest jak zniszczony materac. Przepraszam.
696
00:29:39,862 --> 00:29:42,281
Powiedz to. Majtki czy coś.
697
00:29:42,365 --> 00:29:45,409
To nie są majtki. To wielkie gacie.
698
00:29:46,369 --> 00:29:48,913
To tylko różnica językowa. To wszystko.
699
00:29:48,996 --> 00:29:51,916
Ta „różnica językowa”
prawie cię zabiła. Uważaj.
700
00:29:51,999 --> 00:29:54,085
- Lepiej tego nie powtarzaj.
- Ja…
701
00:29:54,168 --> 00:29:56,671
- Nie będzie. Tak, mamo?
- Oby nie, Cathy.
702
00:29:56,754 --> 00:29:59,090
- Czy jak ci tam.
- Nie. Przepraszam.
703
00:29:59,173 --> 00:30:01,259
Wszystko wyjaśnione.
704
00:30:01,342 --> 00:30:02,718
Czy to jasne?
705
00:30:02,802 --> 00:30:04,428
Czy to naprawdę jasne?
706
00:30:04,512 --> 00:30:08,307
Jasne. To jasne, wujku Joe. To pomyłka.
707
00:30:08,391 --> 00:30:14,105
Wciąż czuję się urażony tym,
że zostałem nazwany czarnuchem.
708
00:30:14,188 --> 00:30:15,189
Spokojnie, wujku.
709
00:30:15,273 --> 00:30:18,734
Mieliśmy zabrać chłopców
na kolację do Red Lobstera.
710
00:30:18,818 --> 00:30:20,361
Chodźcie z nami.
711
00:30:20,444 --> 00:30:21,487
Coro, czekaj.
712
00:30:21,571 --> 00:30:25,575
Mam usiąść przy stole z białymi z Europeo?
713
00:30:25,658 --> 00:30:28,953
Mam tam siedzieć z policjantką z policeo?
714
00:30:29,036 --> 00:30:31,122
Nie, wolnego!
715
00:30:31,205 --> 00:30:32,415
Nie!
716
00:30:32,498 --> 00:30:34,667
- Padło „niewolnego”.
- Przepraszam.
717
00:30:34,750 --> 00:30:36,377
Czemu mówi „niewolniczego”?
718
00:30:36,460 --> 00:30:40,798
Zebraliśmy się tu,
by uczcić jego zakończenie szkoły.
719
00:30:42,300 --> 00:30:45,803
- Jutro będzie rasowym młodzieńcem.
- Nazwała go rasowym.
720
00:30:45,887 --> 00:30:47,680
Nazwała go rasowym.
721
00:30:47,763 --> 00:30:49,432
W życiu!
722
00:30:49,515 --> 00:30:51,893
- Uważaj na ciśnienie!
- Wychodzę.
723
00:30:51,976 --> 00:30:54,729
Będę reprezentantem.
Ubiorę się cały na czarno.
724
00:30:54,812 --> 00:30:57,231
Założę wszystkie moje czarne rzeczy.
725
00:30:57,315 --> 00:30:59,191
Możemy zatrzymać się w hotelu.
726
00:30:59,275 --> 00:31:00,401
Nie. Madeo!
727
00:31:00,484 --> 00:31:03,654
- Co? Dobra. W porządku.
- Chcą…
728
00:31:03,738 --> 00:31:07,658
Przyjechałyście aż z Iranu.
Zostańcie i odpocznijcie.
729
00:31:07,742 --> 00:31:08,993
Z Irlandii.
730
00:31:09,076 --> 00:31:11,037
Będzie mnie teraz poprawiać?
731
00:31:11,120 --> 00:31:13,414
Wiem, co powiedziałam. Z Iranu.
732
00:31:13,497 --> 00:31:16,876
Powiedziałam to samo co ty.
Nie wiesz, skąd jesteś?
733
00:31:16,959 --> 00:31:18,461
- Jedziecie z nami?
- Tak.
734
00:31:18,544 --> 00:31:19,921
Dobrze. Okej. Idziemy.
735
00:31:20,004 --> 00:31:22,506
Nie próbuj mnie poprawiać, gdy mam rację.
736
00:31:22,590 --> 00:31:23,925
- Widzimy się.
- Tak.
737
00:31:24,008 --> 00:31:27,219
- Siedzę z przodu.
- Jedziesz ze mną, ciociu Bam.
738
00:31:27,303 --> 00:31:30,139
Czemu wygląda mi to na ostatnią wieczerzę?
739
00:31:30,222 --> 00:31:31,057
Już idę.
740
00:31:39,482 --> 00:31:41,150
Jak? Agnes?
741
00:31:41,233 --> 00:31:42,443
Tak. Agnes Brown.
742
00:31:42,526 --> 00:31:45,988
Och! Serio? Też jestem Brown.
743
00:31:46,072 --> 00:31:47,448
- Naprawdę?
- Tak.
744
00:31:47,531 --> 00:31:49,158
Jesteś raczej czarny.
745
00:31:49,241 --> 00:31:52,119
Mamusiu, to pan Brown.
746
00:31:52,203 --> 00:31:55,414
Tak, jasne. Może jesteśmy spokrewnieni.
747
00:31:59,210 --> 00:32:00,252
Przestań!
748
00:32:00,336 --> 00:32:03,047
Spójrz na siebie. Wyglądasz jak ty.
749
00:32:03,130 --> 00:32:06,968
Wygląda na to, że twoja ciotka Agnes
i pan Brown się dogadują.
750
00:32:07,051 --> 00:32:08,010
Na to wygląda.
751
00:32:08,094 --> 00:32:10,262
Dobrze widzieć, że się dogadujecie.
752
00:32:10,346 --> 00:32:12,932
Tak, Coro. Znam różne języki.
753
00:32:13,015 --> 00:32:19,021
Mówię po wiejsku, tajsku, hebrajsku.
W każdym języku.
754
00:32:19,105 --> 00:32:21,399
Ona mówi po angielsku, panie Brown.
755
00:32:21,482 --> 00:32:23,651
Większość czasu nie wiem, co mówi.
756
00:32:23,734 --> 00:32:26,195
Patrzę i się śmieję. Nic nie rozumiem.
757
00:32:26,278 --> 00:32:27,279
Patrz, Coro.
758
00:32:31,325 --> 00:32:34,120
- Nie rozumiem ani słowa.
- Wiem.
759
00:32:34,704 --> 00:32:36,080
Mówi po angielsku?
760
00:32:36,163 --> 00:32:38,582
Tak, ale musisz uważnie słuchać.
761
00:32:38,666 --> 00:32:41,210
Tak, Cathy. Ale mówi za szybko.
762
00:32:41,293 --> 00:32:43,713
- Mam niski cukier.
- Sprawdzę, czy…
763
00:32:43,796 --> 00:32:45,047
Spada mi cukier,
764
00:32:45,131 --> 00:32:47,341
gdy się denerwuję.
765
00:32:47,425 --> 00:32:50,428
Podaj mi torebkę Madei.
Sprawdzę, czy ma cukier.
766
00:32:50,511 --> 00:32:52,513
- Zwykle…
- Nie dałam ci tego.
767
00:32:52,596 --> 00:32:54,473
Dałaś. Zobaczę, czy ma słodkie.
768
00:32:54,557 --> 00:32:58,269
Daj mi coś, Coro. Słabnę. Mdleję.
769
00:32:58,352 --> 00:33:00,604
- Weź kilka. Szybko.
- Okej. Dawaj.
770
00:33:00,688 --> 00:33:03,107
- Zanim wróci z toalety.
- Pośpiesz się.
771
00:33:03,190 --> 00:33:05,568
Dobrze. Tak.
772
00:33:05,651 --> 00:33:07,820
- Weź czekoladę.
- Tak przed obiadem?
773
00:33:07,903 --> 00:33:11,449
Tak. Pomoże ci oczyścić podtopienie.
774
00:33:11,532 --> 00:33:12,950
Nie lubię pływać.
775
00:33:13,034 --> 00:33:14,702
Miał na myśli podniebienie.
776
00:33:14,785 --> 00:33:15,619
- Och.
- Tak.
777
00:33:15,703 --> 00:33:19,457
- Potrzebuję cholernego słownika.
- Twoje słowa są w porządku.
778
00:33:19,540 --> 00:33:22,418
Po prostu weź to. Teraz. Zjedz to.
779
00:33:22,501 --> 00:33:23,753
- Szybko.
- Dziękuję.
780
00:33:23,836 --> 00:33:26,172
Tak. Coro, to jest chrupkie.
781
00:33:28,507 --> 00:33:29,341
Smakuje ci?
782
00:33:30,217 --> 00:33:31,886
- Co jest w środku?
- Hę?
783
00:33:31,969 --> 00:33:34,722
- W środku. Co to?
- Orzeszki.
784
00:33:34,805 --> 00:33:37,058
- Trafił ci się?
- Zaraz mnie trafi.
785
00:33:39,143 --> 00:33:40,770
- Dość!
- Co on powiedział?
786
00:33:40,853 --> 00:33:42,897
Nie wiem. Coś o swoich orzeszkach.
787
00:33:42,980 --> 00:33:46,108
Podobno jedzą czekoladę
przed obiadem. Chcesz trochę?
788
00:33:46,192 --> 00:33:47,610
Nie, zrujnuje mi figurę.
789
00:33:48,235 --> 00:33:51,197
Serio, Cathy, trochę na to za późno.
790
00:33:53,324 --> 00:33:57,078
Panie. Długa kolejka do łazienki.
791
00:33:57,828 --> 00:34:01,332
Cześć. Wszyscy tu są. Jak się macie?
792
00:34:01,415 --> 00:34:04,919
O Panie! Długie kolejki w łazience.
793
00:34:05,002 --> 00:34:08,464
- Wszystko w porządku?
- Jak zawsze, Coro. Cholera.
794
00:34:08,547 --> 00:34:10,216
Od lat tu jadam.
795
00:34:10,299 --> 00:34:13,803
Pamiętasz, jak robiłam w Polu?
Często tu bywałam.
796
00:34:13,886 --> 00:34:16,472
Otarłam się o karierę w rugby. Też grałaś?
797
00:34:16,555 --> 00:34:19,725
O nikogo się nie ocierałam. Byłam tylko…
798
00:34:19,809 --> 00:34:21,560
Czarną wspierającą Bearsów.
799
00:34:21,644 --> 00:34:24,647
Zaraz dźgnę czarnego skurwiela Saintsów.
800
00:34:24,730 --> 00:34:26,148
Spróbuj coś powiedzieć.
801
00:34:26,232 --> 00:34:29,151
Pracowałam w klubie zwanym Pole.
Ze striptizem.
802
00:34:29,235 --> 00:34:31,070
Jasne.
803
00:34:31,153 --> 00:34:34,907
Nie przelewało mi się, ale dawałam radę.
Dostawałam resztę.
804
00:34:34,990 --> 00:34:37,493
Nie rzucali dolarami, ale miedziakami.
805
00:34:37,576 --> 00:34:41,080
Obrywałam tymi ćwierćdolarówkami.
Bolało, ale miałam kasę.
806
00:34:41,163 --> 00:34:42,498
Było na rachunki.
807
00:34:42,581 --> 00:34:45,334
Madeo, przyszliśmy tutaj na miłą kolację,
808
00:34:45,417 --> 00:34:47,711
a ty chcesz opowiadać o striptizie?
809
00:34:47,795 --> 00:34:49,839
- Dziwka też człowiek.
- Co?
810
00:34:49,922 --> 00:34:53,175
Red Lobster jest pełen dziwek.
Nie wierzysz mi?
811
00:34:53,676 --> 00:34:55,803
Biedak nie zasługuje na pipkę
812
00:34:55,886 --> 00:34:57,680
Wiem, to prawda!
813
00:34:58,472 --> 00:35:01,392
Same dziwki. Przy każdym stole.
814
00:35:01,475 --> 00:35:04,436
Słyszałaś? To ich zawołanie.
Wszystkie są Cardi B.
815
00:35:04,520 --> 00:35:07,481
Jesteśmy w miłej restauracji.
Nie rób tego.
816
00:35:07,565 --> 00:35:09,316
Mamusia nie jest podlotkiem.
817
00:35:09,400 --> 00:35:11,485
O nie. Znam temat.
818
00:35:11,569 --> 00:35:14,113
- Puszczałaś się?
- Na rowerze bez siodełka.
819
00:35:14,196 --> 00:35:15,072
Nie gadaj!
820
00:35:15,156 --> 00:35:17,408
To nie podlotek. To wielolot.
821
00:35:23,539 --> 00:35:24,874
Tak, Joe.
822
00:35:28,127 --> 00:35:30,629
Nie wiem, na co się gapicie. Reprezentuję.
823
00:35:30,713 --> 00:35:33,549
Jeśli będę musiał usiąść
przy tym stole z gliną
824
00:35:33,632 --> 00:35:37,469
i z kimś, kto używa słowa na „cz”,
825
00:35:37,553 --> 00:35:41,515
to będę reprezentował Black Lives Matter.
826
00:35:41,599 --> 00:35:44,894
Będziemy protestować. Wszystko spalimy.
827
00:35:44,977 --> 00:35:45,811
Serio?
828
00:35:45,895 --> 00:35:48,314
Idź na całość. Wiesz, co się stanie?
829
00:35:49,273 --> 00:35:56,071
Zaraz stracisz pracę.
830
00:35:56,572 --> 00:35:58,908
Zaraz będzie remiks
831
00:35:58,991 --> 00:36:02,286
- No i zaczyna się, wujku Joe.
- Stracisz pracę
832
00:36:02,369 --> 00:36:04,038
- I ty z nim?
- Fajne.
833
00:36:04,121 --> 00:36:07,249
Odciąć im finansowanie,
pozbyć się policji.
834
00:36:07,333 --> 00:36:09,793
Mówimy „odciąć finansowanie policji”,
835
00:36:09,877 --> 00:36:11,837
ale to samo mówią przestępcy.
836
00:36:11,921 --> 00:36:14,882
Dlatego jest coraz więcej przestępstw.
Przemyśl to.
837
00:36:14,965 --> 00:36:18,135
Nie znam odpowiedzi,
ale wiem, że trzeba rozmawiać,
838
00:36:18,219 --> 00:36:22,223
bo nie poprawi się,
gdy wszyscy dokoła wrzeszczą i krzyczą.
839
00:36:22,306 --> 00:36:24,516
Z moich podatków…
840
00:36:24,600 --> 00:36:28,145
Joe, zapytam cię o coś.
Kiedy ostatnio płaciłeś podatki?
841
00:36:28,229 --> 00:36:29,605
Nie płacisz podatków.
842
00:36:29,688 --> 00:36:31,106
Możemy odpuścić?
843
00:36:31,190 --> 00:36:33,692
Chcesz, żeby doszło do bezprawia?
844
00:36:33,776 --> 00:36:35,402
To ma mnie przestraszyć?
845
00:36:35,903 --> 00:36:39,740
Wiem, co to bezprawie.
Całe życie żyłem w bezprawiu.
846
00:36:39,823 --> 00:36:41,951
Popatrz, z kim żyję. Moją siostrą.
847
00:36:42,034 --> 00:36:44,912
- Bez stanika, poza prawem.
- Bez prawa, stanika.
848
00:36:44,995 --> 00:36:47,206
Te cycki nigdy nie dały się ogarnąć.
849
00:36:47,289 --> 00:36:49,667
Cały czas wolno dyndają.
850
00:36:49,750 --> 00:36:51,377
Mam wam współczuć? Nie.
851
00:36:51,460 --> 00:36:52,962
Nie będę wam współczuł.
852
00:36:54,171 --> 00:36:57,466
Robisz to, czego my mamy nie robić.
853
00:36:57,549 --> 00:37:00,344
Nie chcesz,
by mieli czarnych za przestępców,
854
00:37:00,427 --> 00:37:02,888
a masz każdego policjanta za zabójcę?
855
00:37:02,972 --> 00:37:05,474
- Madeo, przerwij to.
- Spokojnie.
856
00:37:05,557 --> 00:37:06,976
Klucze są tutaj. Spójrz.
857
00:37:09,353 --> 00:37:11,730
Wezwij policję. Mój alarm samochodowy.
858
00:37:11,814 --> 00:37:14,525
- Widzisz?
- Chcesz policji?
859
00:37:15,150 --> 00:37:17,861
Nieważne. Wyłączył się. Co mówiłem?
860
00:37:17,945 --> 00:37:20,364
Zupełnie nic. Widzicie?
861
00:37:20,447 --> 00:37:22,616
- Wściekasz się na policję.
- Prawda.
862
00:37:22,700 --> 00:37:25,661
Mówisz: „Nie rozumiem”,
póki ktoś się nie włamie,
863
00:37:25,744 --> 00:37:27,538
wtedy dzwonisz jako pierwszy.
864
00:37:27,621 --> 00:37:29,957
- Idzie jedzenie.
- Jedzonko.
865
00:37:30,958 --> 00:37:32,793
- Wygląda nieźle.
- Poproszę.
866
00:37:32,876 --> 00:37:33,711
Niezłe.
867
00:37:33,794 --> 00:37:35,963
- Spójrz na to.
- Niezłe.
868
00:37:36,046 --> 00:37:38,382
Owoce morza i mięso.
869
00:37:42,469 --> 00:37:45,723
Nie mów jej, że cię wpuściłem.
870
00:37:45,806 --> 00:37:46,807
To było smaczne.
871
00:37:46,890 --> 00:37:49,143
- Niezłe.
- Przepraszam za spóźnienie.
872
00:37:49,226 --> 00:37:51,353
- Miło cię widzieć.
- Kto go wpuścił?
873
00:37:51,437 --> 00:37:53,105
- Ciebie też.
- Jak leci?
874
00:37:55,357 --> 00:37:56,567
Mój syn absolwent.
875
00:37:56,650 --> 00:38:00,946
Przepraszam za spóźnienie.
Nie zdążyłem na kolację. Byłem zajęty.
876
00:38:01,030 --> 00:38:02,531
- W porządku.
- Jestem.
877
00:38:02,614 --> 00:38:04,158
Pamiętasz Daviego?
878
00:38:05,117 --> 00:38:06,327
Jak leci?
879
00:38:07,494 --> 00:38:09,788
Nawet nie uściśniesz mu ręki?
880
00:38:09,872 --> 00:38:12,166
- Cześć, Richardzie.
- Jak leci, Lauro?
881
00:38:12,249 --> 00:38:16,795
To Agnes i Cathy.
Rodzina Daviego z Irlandii.
882
00:38:16,879 --> 00:38:18,672
- Przyleciały tutaj.
- Jak tam?
883
00:38:18,756 --> 00:38:20,632
Dobrze. Miło mi was poznać.
884
00:38:20,716 --> 00:38:22,551
Joe go wpuścił.
885
00:38:22,634 --> 00:38:25,095
- Dobrze. Uspokój się.
- Joe to zrobił.
886
00:38:25,179 --> 00:38:28,098
Niczego nie ukradł. Nie ma czego kraść.
887
00:38:28,182 --> 00:38:30,893
O co chodzi?
To są przedmioty kolekcjonerskie.
888
00:38:30,976 --> 00:38:34,063
Pochodzą z całego świata w stanie Georgii.
889
00:38:34,146 --> 00:38:38,650
- Tak. Z pchlego targu.
- Lepiej, by nic do mnie nie mówił.
890
00:38:38,734 --> 00:38:41,820
- Czy to Madea?
- Tak.
891
00:38:41,904 --> 00:38:43,572
- Nie idź tam.
- Tato!
892
00:38:43,655 --> 00:38:45,699
- Przywitam się.
- Nie słuchasz?
893
00:38:45,783 --> 00:38:47,493
- Idzie.
- Nie słucha.
894
00:38:47,576 --> 00:38:48,744
Jak leci?
895
00:38:48,827 --> 00:38:51,330
- Pogadaj z kimś innym. Idź.
- Hej, Madeo.
896
00:38:53,248 --> 00:38:55,250
- Bam, powiem ci to raz.
- Co?
897
00:38:55,334 --> 00:38:56,418
- Unik.
- Och!
898
00:38:57,294 --> 00:39:00,214
- Hej, powiedziałem: „Cześć”.
- To nie unik.
899
00:39:02,007 --> 00:39:02,925
Madeo?
900
00:39:05,010 --> 00:39:06,387
Wiem, że mnie słyszysz.
901
00:39:07,513 --> 00:39:08,389
Madeo!
902
00:39:09,139 --> 00:39:10,015
Mabel!
903
00:39:13,936 --> 00:39:14,978
Co robisz?
904
00:39:15,062 --> 00:39:15,896
Wiedziałam!
905
00:39:17,606 --> 00:39:20,984
Kamalo, zrobiłem to.
906
00:39:21,068 --> 00:39:22,778
Nie, Joe.
907
00:39:22,861 --> 00:39:26,115
W moje skórzane spodnie.
Prosto w moje spodnie.
908
00:39:27,074 --> 00:39:31,286
Dobrze, że masz buty za kostkę.
909
00:39:31,954 --> 00:39:34,748
Omal mnie nie wystraszyłaś na śmierć.
910
00:39:34,832 --> 00:39:37,543
Zachowujecie się,
jakby mnie nie zaatakował.
911
00:39:37,626 --> 00:39:38,794
Zrobił to.
912
00:39:38,877 --> 00:39:41,463
- Lepiej się stąd wynośmy.
- Masz rację.
913
00:39:42,256 --> 00:39:44,758
Napadł na mnie.
Zamachnął się, mam siniaka.
914
00:39:44,842 --> 00:39:47,845
Nie chciałem cię napaść. Witałem się.
915
00:39:47,928 --> 00:39:49,680
„Hej” to tylko H, E i J.
916
00:39:49,763 --> 00:39:53,851
Nie, na haju to ja byłam wcześniej,
917
00:39:53,934 --> 00:39:55,477
ale teraz nie jestem.
918
00:39:55,561 --> 00:39:57,604
Madeo, przepraszam. Ja…
919
00:39:58,897 --> 00:39:59,857
Moja wina.
920
00:39:59,940 --> 00:40:02,693
Miło było was poznać. Wracamy do hotelu.
921
00:40:02,776 --> 00:40:05,988
Davi, jeśli chcesz żyć, wsiadaj do auta.
922
00:40:06,071 --> 00:40:08,115
Zobaczymy się po zakończeniu roku.
923
00:40:08,198 --> 00:40:09,867
Zostańcie, proszę.
924
00:40:09,950 --> 00:40:10,993
Ja…
925
00:40:11,076 --> 00:40:12,578
Zostanę tutaj.
926
00:40:12,661 --> 00:40:16,665
Mówię ci, jeśli nie przyjdziesz
na uroczystość, sama cię zabiję.
927
00:40:16,748 --> 00:40:19,877
- Proszę. Jest jej przykro.
- No tak.
928
00:40:19,960 --> 00:40:22,379
- To się nie powtórzy.
- Cóż…
929
00:40:22,463 --> 00:40:24,173
Już dobrze, ciociu Agnes.
930
00:40:24,256 --> 00:40:27,509
- No tak. Chodź. Uspokój się. Siadaj.
- No tak. Siadaj.
931
00:40:27,593 --> 00:40:29,219
- Dobra.
- Nie zsuwaj się.
932
00:40:29,303 --> 00:40:32,222
Rozgość się.
Spójrz na te uśmiechnięte twarze.
933
00:40:32,306 --> 00:40:35,476
Coro, chodź po tego drania,
zanim go wypatroszę.
934
00:40:35,559 --> 00:40:38,520
Nie chcę go tu.
Wciąż tu jest. Zabierz go stąd.
935
00:40:38,604 --> 00:40:40,647
- Wystraszysz gości.
- Gówno mnie…
936
00:40:40,731 --> 00:40:43,525
Weź go stąd. Nie powinno go tu być.
937
00:40:43,609 --> 00:40:44,860
Mamy gości.
938
00:40:44,943 --> 00:40:46,820
Zabroniłam ci przyjść. Wyjdź.
939
00:40:46,904 --> 00:40:49,698
Rozmawiałaś z nim, jakby miał tu być.
940
00:40:49,781 --> 00:40:53,035
Wybacz. Nie chciałam cię przestraszyć,
ale co tam.
941
00:40:53,118 --> 00:40:54,786
- Mabel.
- Co?
942
00:40:55,412 --> 00:40:56,705
Wielka szkoda.
943
00:40:56,788 --> 00:40:58,624
Już dobrze. Nie martw się.
944
00:41:01,502 --> 00:41:06,298
Lauro, chcę podziękować tobie
i twojej rodzinie za opiekę nad Davim.
945
00:41:06,381 --> 00:41:08,383
Jest wyjątkowy.
946
00:41:08,926 --> 00:41:12,429
Martwiłam się jego powrotem do Ameryki.
947
00:41:12,513 --> 00:41:15,015
- Nie wiedziałam, co będzie.
- Radzi sobie.
948
00:41:15,098 --> 00:41:18,560
Tak. Powinnaś przyjechać do Irlandii.
949
00:41:18,644 --> 00:41:22,439
Co? Świetny pomysł.
Podobno jest tam pięknie.
950
00:41:22,523 --> 00:41:28,028
Tak. Więc ty, Tim i cała rodzina
odwiedźcie Daviego na farmie.
951
00:41:29,071 --> 00:41:30,113
Na farmie?
952
00:41:30,197 --> 00:41:32,824
Tak, wraca, by przejąć rodzinną farmę.
953
00:41:34,117 --> 00:41:35,827
Nie wiedziałam.
954
00:41:35,911 --> 00:41:38,664
Taki był plan. Idzie do szkoły,
955
00:41:38,747 --> 00:41:42,459
a potem wraca do domu
i przejmuje farmę. To dobry chłopak.
956
00:41:42,543 --> 00:41:43,627
Tak.
957
00:41:45,295 --> 00:41:46,421
Wie o tym?
958
00:41:46,505 --> 00:41:47,673
Że jest dobry?
959
00:41:49,508 --> 00:41:52,052
Chodzi mi o rodzinną farmę.
960
00:41:52,135 --> 00:41:54,596
Tak. Codziennie o tym rozmawiamy.
961
00:41:56,014 --> 00:41:56,890
Spoko.
962
00:41:58,976 --> 00:42:02,020
Spójrz. Ale wielki ptaszek!
963
00:42:02,646 --> 00:42:04,523
To o mnie mowa.
964
00:42:05,607 --> 00:42:08,443
Cieszę się, że dostrzegasz króla,
gdy jest obok.
965
00:42:12,239 --> 00:42:14,950
Gorąco tu czy mi się wydaje?
966
00:42:15,033 --> 00:42:16,827
Czuję, że się pocę.
967
00:42:17,578 --> 00:42:20,998
Może znów przechodzę menopauzę.
To będzie trzeci raz.
968
00:42:21,081 --> 00:42:23,125
- Och.
- Może to przez długi lot.
969
00:42:23,208 --> 00:42:25,002
- Tak.
- Potrzeba mi powietrza.
970
00:42:25,085 --> 00:42:27,879
- Tak.
- Chodźmy na podwórko.
971
00:42:27,963 --> 00:42:29,339
Czemu tak siedzimy?
972
00:42:29,423 --> 00:42:31,008
- Madeo.
- To interwencja?
973
00:42:31,091 --> 00:42:33,385
- Tim chce pomówić.
- Po to te krzesła?
974
00:42:33,468 --> 00:42:35,554
- Tak.
- Chce nam coś powiedzieć.
975
00:42:35,637 --> 00:42:40,642
Dobra. Twoja ciocia Agnes
nie czuje się najlepiej.
976
00:42:40,726 --> 00:42:43,604
W porządku. Muszę się tylko przewietrzyć.
977
00:42:43,687 --> 00:42:44,688
Siadaj.
978
00:42:44,771 --> 00:42:47,482
Chodź tu, milusia. Usiądź przy mnie.
979
00:42:47,566 --> 00:42:49,484
Bardzo panu dziękuję.
980
00:42:51,778 --> 00:42:54,740
- Świeże powietrze. Może wody?
- Usiądź tu.
981
00:42:54,823 --> 00:42:57,451
Pamiętasz, jak twoja prababcia strzeliła,
982
00:42:57,534 --> 00:42:59,494
a twój ojciec skoczył jak tchórz?
983
00:42:59,578 --> 00:43:02,748
- To było zabawne.
- To nic śmiesznego, synu.
984
00:43:02,831 --> 00:43:05,834
- Tak. A ja nie jestem twoim synem.
- O co ci biega?
985
00:43:06,418 --> 00:43:07,336
Przestań.
986
00:43:07,419 --> 00:43:09,713
To tchórz. To frajer.
987
00:43:09,796 --> 00:43:11,673
- Uważaj na słowa.
- Co robisz?
988
00:43:11,757 --> 00:43:12,924
Przestań.
989
00:43:13,008 --> 00:43:15,719
- Do kogo się zwracasz?
- Do ciebie, chłopcze.
990
00:43:15,802 --> 00:43:18,138
- Mógłbym być twoim ojcem.
- Co jest?
991
00:43:18,221 --> 00:43:20,015
Davi, przestań.
992
00:43:20,098 --> 00:43:21,808
- Ty…
- Chodzi o twego syna.
993
00:43:21,892 --> 00:43:24,561
Miałeś nie przyjeżdżać
z takim nastawieniem.
994
00:43:24,645 --> 00:43:26,688
Chcesz, żeby tak do mnie mówił?
995
00:43:26,772 --> 00:43:29,441
- Czemu się kłócą?
- Nie wiem.
996
00:43:29,524 --> 00:43:33,403
Jest mu przykro.
Możemy usiąść i porozmawiać?
997
00:43:33,487 --> 00:43:35,238
Muszę wam coś powiedzieć.
998
00:43:35,322 --> 00:43:36,990
- Dobry pomysł.
- Dobrze.
999
00:43:37,074 --> 00:43:39,660
Zaczynaj, bo macie się go pozbyć.
1000
00:43:39,743 --> 00:43:42,621
Mów, co chcesz powiedzieć,
i niech on już idzie.
1001
00:43:42,704 --> 00:43:45,374
Gadaj, co masz gadać, a on ma sobie iść.
1002
00:43:45,457 --> 00:43:48,710
- Kończy mi się cierpliwość.
- Przyszedłem do syna.
1003
00:43:48,794 --> 00:43:50,629
- A nie po to wszystko.
- Timie.
1004
00:43:50,712 --> 00:43:53,465
Nie chcemy tu
już widzieć twojej czarnej dupy.
1005
00:43:53,548 --> 00:43:54,966
- Zrozumiano?
- Madeo!
1006
00:43:55,050 --> 00:43:57,636
Przychodzi tu z takim nastawieniem.
1007
00:43:57,719 --> 00:44:01,098
Mów, co masz powiedzieć,
zanim skrzywdzę twojego tatę.
1008
00:44:01,181 --> 00:44:03,141
Nie jestem miła jak twoja mama.
1009
00:44:03,225 --> 00:44:05,852
- Cisza. Mów, co chciałeś powiedzieć.
- Okej.
1010
00:44:05,936 --> 00:44:08,647
Będzie strzelanina?
Mamusia tego nie wytrzyma.
1011
00:44:08,730 --> 00:44:11,316
- Chciałabym zaprzeczyć…
- Nic nie obiecuję.
1012
00:44:11,400 --> 00:44:13,777
- Jestem wciąż naładowana.
- To możliwe.
1013
00:44:13,860 --> 00:44:15,028
Przeprasza.
1014
00:44:15,112 --> 00:44:16,571
Nie przepraszaj za mnie.
1015
00:44:16,655 --> 00:44:20,367
Na nią też jesteś zły
za ten rozwód i pomoc mojej siostrze?
1016
00:44:20,450 --> 00:44:21,702
- Nie dała rady.
- Już.
1017
00:44:21,785 --> 00:44:23,120
- Powiedz im.
- Stop.
1018
00:44:23,203 --> 00:44:25,122
- Możesz?
- Tak.
1019
00:44:25,205 --> 00:44:28,083
Masz rację. Rozmawialiśmy o tym. Spróbuję.
1020
00:44:28,166 --> 00:44:29,000
Co u diabła?
1021
00:44:29,084 --> 00:44:31,253
- Czekaj.
- Myślę to, co ty, Bam.
1022
00:44:31,336 --> 00:44:34,256
- Prawda.
- Rozmawialiśmy o tym. Co się dzieje?
1023
00:44:34,339 --> 00:44:35,966
Nie są rozwiedzeni?
1024
00:44:36,049 --> 00:44:37,801
Irlandka zaczyna kumać.
1025
00:44:37,884 --> 00:44:39,344
Wolałabym z napisami.
1026
00:44:39,428 --> 00:44:43,682
Nie do końca kumam,
bo nie wiem, co jest grane.
1027
00:44:43,765 --> 00:44:46,393
Czy możemy posłuchać Tima?
1028
00:44:46,476 --> 00:44:50,021
Proszę, tu chodzi o Tima.
1029
00:44:50,105 --> 00:44:51,690
Wyluzujecie wszyscy?
1030
00:44:51,773 --> 00:44:52,774
Dobrze.
1031
00:44:52,858 --> 00:44:54,693
Timie, scena jest twoja.
1032
00:44:54,776 --> 00:44:57,028
Może tylko na 10 sekund, ale zaczynaj.
1033
00:44:58,113 --> 00:45:02,826
Znam to. Nazywam się Agnes
i jestem alkoholiczką.
1034
00:45:02,909 --> 00:45:04,828
- To nie to.
- Przepraszam.
1035
00:45:04,911 --> 00:45:06,663
Wybacz. Mów swoje.
1036
00:45:08,373 --> 00:45:09,541
Dobra…
1037
00:45:14,045 --> 00:45:14,963
Okej…
1038
00:45:16,006 --> 00:45:17,007
Dasz radę.
1039
00:45:19,509 --> 00:45:23,889
Moi drodzy, ciężko mi to powiedzieć
1040
00:45:23,972 --> 00:45:27,350
i długo się zastanawiałem,
jak mam to wam przekazać.
1041
00:45:28,560 --> 00:45:29,519
A więc…
1042
00:45:31,313 --> 00:45:32,147
Jestem…
1043
00:45:33,273 --> 00:45:34,649
Powiem wprost.
1044
00:45:36,318 --> 00:45:37,319
Jestem…
1045
00:45:40,030 --> 00:45:41,281
Jestem gejem.
1046
00:45:43,492 --> 00:45:44,409
Więc…
1047
00:45:56,046 --> 00:45:57,714
I to wszystko?
1048
00:45:57,798 --> 00:45:59,549
- Wiedzieliśmy o tym.
- Tak.
1049
00:45:59,633 --> 00:46:00,592
Wiedzieliśmy.
1050
00:46:00,675 --> 00:46:03,053
Czyli nie będziemy o tym rozmawiać?
1051
00:46:03,136 --> 00:46:05,305
Wszyscy o tym od lat gadaliśmy.
1052
00:46:05,388 --> 00:46:08,558
Czekaliśmy, aż nam to powiesz.
1053
00:46:08,642 --> 00:46:09,601
Bez pośpiechu.
1054
00:46:09,684 --> 00:46:11,603
Wychodzisz z szafy, gdy chcesz.
1055
00:46:11,686 --> 00:46:13,939
- Jest w porządku. Wiadomo.
- Serio?
1056
00:46:14,022 --> 00:46:16,900
Wiedzieliśmy już,
gdy byłeś małym chłopcem.
1057
00:46:16,983 --> 00:46:19,820
W miłości nie ma znaczenia,
czy jesteś gejem.
1058
00:46:19,903 --> 00:46:21,696
I tak cię kochają. Kochamy.
1059
00:46:21,780 --> 00:46:24,241
- Rodzina cię kocha.
- Jestem taka dumna.
1060
00:46:24,324 --> 00:46:25,909
Nie umiesz się ukrywać.
1061
00:46:25,992 --> 00:46:31,122
- O rany. Ale wstyd.
- Nie wstydź się. Jestem z ciebie dumna.
1062
00:46:31,206 --> 00:46:33,834
- Kocham was.
- A ja ciebie.
1063
00:46:33,917 --> 00:46:35,168
Wracam do pytania.
1064
00:46:35,252 --> 00:46:37,587
O czym wy dwoje gadacie?
1065
00:46:37,671 --> 00:46:39,923
- Timie.
- Richardzie, nie.
1066
00:46:40,006 --> 00:46:41,341
Nie chciałem tu być.
1067
00:46:41,424 --> 00:46:45,428
Ale przyjechałem dla ciebie.
Do licha z tą rodziną.
1068
00:46:45,512 --> 00:46:47,097
Do licha z rodziną?
1069
00:46:47,180 --> 00:46:49,140
Mówiłem, że to się nie uda.
1070
00:46:49,224 --> 00:46:52,936
Dzisiaj jest święto Tima.
Możemy się na nim skupić?
1071
00:46:53,019 --> 00:46:55,397
Sylvia woli owijać w bawełnę.
1072
00:46:55,480 --> 00:46:58,358
- Powiem wprost.
- Co ty robisz?
1073
00:46:58,441 --> 00:47:00,068
- Pobieramy się.
- Co?
1074
00:47:00,151 --> 00:47:01,528
Zamknij się.
1075
00:47:01,611 --> 00:47:03,196
On z twoją przyjaciółką?
1076
00:47:04,531 --> 00:47:08,660
Cieszę się,
że nie dostaniesz dofinansowania.
1077
00:47:08,743 --> 00:47:09,661
Dofinansowania?
1078
00:47:09,744 --> 00:47:10,829
Tak.
1079
00:47:10,912 --> 00:47:14,583
Bo dobrze jest mieć
policjantkę w rodzinie,
1080
00:47:14,666 --> 00:47:17,085
zwłaszcza w takich czasach.
1081
00:47:17,168 --> 00:47:18,753
- Z pewnością.
- Prawda.
1082
00:47:21,089 --> 00:47:22,841
Lauro, powiesz coś?
1083
00:47:22,924 --> 00:47:25,927
W życiu! Żartujecie?
1084
00:47:27,304 --> 00:47:29,180
Idźcie sobie.
1085
00:47:29,681 --> 00:47:30,557
Teraz.
1086
00:47:31,141 --> 00:47:32,517
Ellie, kochanie…
1087
00:47:32,601 --> 00:47:33,977
- Tak…
- Siostrzyczko.
1088
00:47:34,060 --> 00:47:36,897
W porządku. Cieszę się waszym szczęściem.
1089
00:47:36,980 --> 00:47:37,981
Przestań kłamać.
1090
00:47:38,064 --> 00:47:41,026
Weź jej przyłóż w pysk.
Wybij jej wszystkie zęby.
1091
00:47:41,109 --> 00:47:43,612
A wtedy podejdę ja i przyłożę jej w dupę.
1092
00:47:43,695 --> 00:47:45,447
Rób, co do ciebie należy.
1093
00:47:45,530 --> 00:47:47,115
- Madeo!
- Jesteśmy z tobą.
1094
00:47:47,198 --> 00:47:48,950
Wbij jej obcasy w gardło.
1095
00:47:49,034 --> 00:47:51,828
Madeo, proszę. Możesz? Wyluzujcie wszyscy.
1096
00:47:52,329 --> 00:47:56,458
Nikt o tym nie myśli.
W ten weekend bohaterem jest moje dziecko.
1097
00:47:56,541 --> 00:47:59,377
- Dokładnie.
- Długo na to czekałam.
1098
00:47:59,461 --> 00:48:02,505
Absolwent z wyróżnieniem.
Czysta czarna duma.
1099
00:48:02,589 --> 00:48:06,843
Zachowujmy się
przez dwie sekundy jak rodzina.
1100
00:48:06,927 --> 00:48:09,346
- Udawajmy, aż tak się stanie?
- Właśnie.
1101
00:48:09,429 --> 00:48:11,640
W porządku, ale oni to nie rodzina.
1102
00:48:11,723 --> 00:48:14,392
- Prawda, nie rodzina. Muszą iść.
- Muszą.
1103
00:48:14,476 --> 00:48:17,020
Mój syn mnie tu chce. Nigdzie nie idę.
1104
00:48:20,899 --> 00:48:22,567
Madeo! Co robisz?
1105
00:48:22,651 --> 00:48:23,860
Co mówiłeś?
1106
00:48:23,944 --> 00:48:27,072
Jednak pójdziemy.
Widzimy się na rozdaniu dyplomów.
1107
00:48:27,155 --> 00:48:28,865
Dobra. Chodźmy.
1108
00:48:28,949 --> 00:48:29,991
Jest taka piękna.
1109
00:48:31,826 --> 00:48:33,703
Coro, muszę się wysikać.
1110
00:48:33,787 --> 00:48:35,705
- Nie rób tego.
- Nie mówić?
1111
00:48:35,789 --> 00:48:37,165
- Nie.
- Chcę się odlać.
1112
00:48:37,248 --> 00:48:38,792
- Co ty…
- Muszę się odlać.
1113
00:48:38,875 --> 00:48:40,627
- Pójdziesz już?
- Idę siku.
1114
00:48:40,710 --> 00:48:42,212
Wracaj szybko.
1115
00:48:42,295 --> 00:48:44,881
Jak to coś długiego, przynieś to tu.
1116
00:48:46,716 --> 00:48:49,386
Co za wspaniała rodzina.
Naprawdę ich lubię.
1117
00:48:49,469 --> 00:48:50,720
Tacy zabawni.
1118
00:48:52,555 --> 00:48:54,641
- Ciociu.
- Dziwnie się zachowujesz.
1119
00:48:54,724 --> 00:48:56,267
Lubię czarny humor.
1120
00:48:56,351 --> 00:48:57,560
Co…
1121
00:48:58,186 --> 00:49:01,022
Moment. Coś nie tak z panem Brownem.
1122
00:49:01,106 --> 00:49:02,941
Muszę sprawdzić jego cukier.
1123
00:49:03,525 --> 00:49:06,528
Masz cukierki.
Potrzeba mu więcej. Masz torebkę?
1124
00:49:06,611 --> 00:49:08,905
- Zaglądałaś mi do torebki?
- Tak.
1125
00:49:08,989 --> 00:49:11,574
- Dałaś mu cukierki z mojej torebki?
- Tak?
1126
00:49:11,658 --> 00:49:14,285
- Ile mu dałaś?
- Wzięli po cztery albo pięć.
1127
00:49:14,369 --> 00:49:16,997
O nie. Coro, dałaś im zioło.
1128
00:49:17,080 --> 00:49:18,832
- Co? Zioło!
- Są naćpani.
1129
00:49:18,915 --> 00:49:20,291
Moja ciotka też?
1130
00:49:20,834 --> 00:49:23,837
Kocham cię. Davi, kocham cię.
1131
00:49:23,920 --> 00:49:25,755
Kocham go.
1132
00:49:25,839 --> 00:49:28,758
Ciebie też.
Czuję się, jakbym miała 16 lat.
1133
00:49:28,842 --> 00:49:30,760
Sprawdzę, co u pana Browna.
1134
00:49:31,845 --> 00:49:32,679
Coro!
1135
00:49:32,762 --> 00:49:34,305
Do diabła, Brown.
1136
00:49:34,389 --> 00:49:35,682
Nie. Zaczekaj.
1137
00:49:35,765 --> 00:49:37,851
- Jestem Brązową Panterą!
- Skacz!
1138
00:49:37,934 --> 00:49:39,269
Patrzcie, jak latam!
1139
00:49:39,352 --> 00:49:41,062
Agnes, złap mnie, kochanie.
1140
00:49:41,146 --> 00:49:43,773
Polecę. Mogę latać? Potrafię latać, Coro!
1141
00:49:45,358 --> 00:49:46,317
Patrzcie, latam!
1142
00:49:46,401 --> 00:49:48,820
- Złap mnie. Lecę.
- Spalił się.
1143
00:49:48,903 --> 00:49:51,781
- Teraz skoczy z dachu.
- Lecę. Umiem latać!
1144
00:49:51,865 --> 00:49:55,744
Też chcę tego, co bierzesz, Brown.
1145
00:49:55,827 --> 00:49:57,412
Pomóżcie mu zejść.
1146
00:50:01,750 --> 00:50:03,960
To raczej zabolało.
1147
00:50:04,044 --> 00:50:04,878
Nie złapałam.
1148
00:50:05,628 --> 00:50:08,006
- Wybacz, Brown.
- Trzeba było to nagrać.
1149
00:50:08,506 --> 00:50:10,300
Dasz wiarę, że się naćpali?
1150
00:50:11,551 --> 00:50:15,555
Daj spokój. Nigdy nie wiesz,
co znajdziesz w torebce Madei.
1151
00:50:16,431 --> 00:50:17,474
Prawda?
1152
00:50:18,933 --> 00:50:19,893
Nic ci nie jest?
1153
00:50:20,894 --> 00:50:23,021
W porządku.
1154
00:50:24,355 --> 00:50:25,231
Nie.
1155
00:50:25,315 --> 00:50:26,149
Co?
1156
00:50:26,232 --> 00:50:29,903
Byłaś taka szczęśliwa,
ale po kolacji zrobiłaś się smutna.
1157
00:50:30,695 --> 00:50:34,449
Jest dobrze. To był długi dzień.
1158
00:50:34,532 --> 00:50:36,326
Wiele się wydarzyło.
1159
00:50:36,409 --> 00:50:40,580
Rodzina Daviego mówi,
że powinien wrócić do Europy i…
1160
00:50:40,663 --> 00:50:42,248
To cię smuci?
1161
00:50:43,166 --> 00:50:44,334
Wiesz, chodzi o to…
1162
00:50:45,835 --> 00:50:49,589
Wiem, jak bardzo Davi go kocha.
1163
00:50:49,672 --> 00:50:50,507
No tak.
1164
00:50:52,258 --> 00:50:53,176
Tak.
1165
00:50:53,259 --> 00:50:54,719
Miło, że wyszli z szafy.
1166
00:50:55,720 --> 00:50:57,013
Czy na pewno?
1167
00:50:57,722 --> 00:50:59,182
A gdzie ty byłaś?
1168
00:50:59,265 --> 00:51:01,684
Byłam tam.
1169
00:51:03,019 --> 00:51:04,354
Davi też to zrobił?
1170
00:51:05,647 --> 00:51:07,065
Moje dziecko to zrobiło.
1171
00:51:07,148 --> 00:51:08,983
Tak. Faktycznie masz rację.
1172
00:51:10,193 --> 00:51:14,405
Może nie chciał,
by jego rodzina wiedziała, że…
1173
00:51:14,906 --> 00:51:16,407
Nie spodziewał się ich.
1174
00:51:17,325 --> 00:51:18,159
Może.
1175
00:51:18,243 --> 00:51:19,994
Chcę, żeby byli szczęśliwi.
1176
00:51:20,078 --> 00:51:22,997
A co z Sylvią i Richardem?
1177
00:51:26,334 --> 00:51:27,836
Nie chcę o nich myśleć.
1178
00:51:29,129 --> 00:51:31,923
Chcę się skupić
na dyplomie mojego chłopca.
1179
00:51:33,758 --> 00:51:34,634
I tyle.
1180
00:51:35,844 --> 00:51:36,761
Zapraszamy.
1181
00:51:36,845 --> 00:51:37,679
Cześć.
1182
00:51:38,555 --> 00:51:41,558
Szłam do łóżka,
ale chciałam sprawdzić, co u was.
1183
00:51:41,641 --> 00:51:43,351
Wiem, że to był ciężki dzień.
1184
00:51:43,434 --> 00:51:45,520
- No tak. W porządku.
- A ty?
1185
00:51:46,229 --> 00:51:47,397
- Tak.
- Tak.
1186
00:51:47,480 --> 00:51:49,607
Nie chcę o tym mówić. Jest dobrze.
1187
00:51:49,691 --> 00:51:51,276
Nie chcesz o tym mówić?
1188
00:51:51,776 --> 00:51:54,779
Nie? Mój dom,
moje zasady, więc porozmawiamy.
1189
00:51:55,363 --> 00:51:56,281
No dobrze.
1190
00:51:56,364 --> 00:51:58,283
Uciekł z twoją przyjaciółką.
1191
00:51:58,366 --> 00:52:00,160
Nie rozumiem. To okropne.
1192
00:52:00,243 --> 00:52:02,787
Okrutne, że tak cię zostawili.
1193
00:52:02,871 --> 00:52:06,541
Nic nie skradli, ani nie uciekli.
1194
00:52:06,624 --> 00:52:10,378
Ja tylko… Chodzi o to, że…
Mogli mi chociaż powiedzieć. I tyle.
1195
00:52:11,045 --> 00:52:13,590
Powiem ci coś. I zapamiętaj to sobie.
1196
00:52:14,090 --> 00:52:16,301
Bóg jest zawsze po twojej stronie.
1197
00:52:16,384 --> 00:52:19,512
Tyle że ludzie szukają dębu,
a Bóg zrzucił im żołądź.
1198
00:52:19,596 --> 00:52:22,182
Skup się na żołędziu. To jedna rzecz.
1199
00:52:22,265 --> 00:52:25,268
I jeszcze druga sprawa.
I zapamiętaj chociaż to.
1200
00:52:25,351 --> 00:52:26,769
To wiedza z dawnych lat.
1201
00:52:26,853 --> 00:52:30,648
Nie pozwól, by twoja przyjaciółka
spędzała czas z twoim facetem.
1202
00:52:31,274 --> 00:52:35,195
Myślisz, że to się stało
przed moim rozwodem?
1203
00:52:35,862 --> 00:52:39,824
Czasem myślę sobie,
że masz głowę, ale z niej nie korzystasz.
1204
00:52:42,202 --> 00:52:44,162
- No dobrze.
- Co?
1205
00:52:44,245 --> 00:52:45,371
No dobrze. Nic.
1206
00:52:45,455 --> 00:52:46,623
Tak jak twoja mama.
1207
00:52:47,123 --> 00:52:48,041
Zastanów się.
1208
00:52:48,124 --> 00:52:50,793
Czemu pomogła ci w rozwodzie?
1209
00:52:50,877 --> 00:52:55,340
Kiedy znaleźliby czas na randki,
miłość i to wszystko, jeśli nie przed tym?
1210
00:52:55,423 --> 00:52:56,758
O tym właśnie mówię.
1211
00:52:56,841 --> 00:52:58,509
- Wiedziałam.
- No tak.
1212
00:52:59,177 --> 00:53:01,471
Boli. Przyjaciółka skradła mi faceta.
1213
00:53:01,554 --> 00:53:03,264
Byłyśmy tak blisko.
1214
00:53:03,348 --> 00:53:06,226
No i poszła sobie z nim.
1215
00:53:06,309 --> 00:53:09,520
To było straszne.
Naprawdę. Nie chcę o tym mówić.
1216
00:53:10,813 --> 00:53:13,942
- Chyba chce o tym porozmawiać.
- Madeo?
1217
00:53:14,651 --> 00:53:16,361
Chciałabyś o tym…
1218
00:53:16,444 --> 00:53:19,030
- Powiedziałam, że nie chcę.
- Dobra.
1219
00:53:19,530 --> 00:53:22,367
To było 1 grudnia 1955 roku.
1220
00:53:23,868 --> 00:53:25,453
Pa, Laverne i Shirley.
1221
00:53:28,456 --> 00:53:29,499
Archie?
1222
00:53:29,582 --> 00:53:32,877
Nigdy tego nie zapomnę.
Byłam w Montgomery w Alabamie.
1223
00:53:32,961 --> 00:53:34,003
Archie, jesteś?
1224
00:53:34,087 --> 00:53:36,005
Rose była moją współlokatorką.
1225
00:53:36,089 --> 00:53:38,091
- Archie?
- Zostawiła mnie.
1226
00:53:38,174 --> 00:53:39,509
Archie, gdzie jesteś?
1227
00:53:40,093 --> 00:53:41,010
Archie?
1228
00:53:41,511 --> 00:53:44,264
Wyprowadził się. Zabrał wszystko z domu.
1229
00:53:44,347 --> 00:53:47,684
Czemu wszystkie ciuchy
zniknęły z komody? O nie.
1230
00:53:47,767 --> 00:53:50,019
Co ja teraz zrobię? Archie?
1231
00:53:50,103 --> 00:53:51,604
Myślałam, co się dzieje?
1232
00:53:51,688 --> 00:53:54,691
Archie? Jesteś w kuchni?
1233
00:53:56,567 --> 00:53:57,694
Gdzie jesteś?
1234
00:53:57,777 --> 00:53:59,779
Szukałam wszędzie i nic.
1235
00:53:59,862 --> 00:54:01,364
Mój facet poszedł sobie.
1236
00:54:01,447 --> 00:54:03,741
O nie. Boże.
1237
00:54:03,825 --> 00:54:06,536
Wiedziałam, że knuje.
Nie wiedziałam z kim.
1238
00:54:06,619 --> 00:54:07,578
Takie smutne.
1239
00:54:07,662 --> 00:54:09,080
Nie zostawiłby mnie.
1240
00:54:09,163 --> 00:54:11,791
A jednak. Najpierw on. Potem Bill Clinton.
1241
00:54:11,874 --> 00:54:15,503
Zamiejscowa, poproszę 1-2 Montgomery 0-6.
1242
00:54:17,338 --> 00:54:20,341
Czy to biuro NAACP?
1243
00:54:21,217 --> 00:54:24,554
Czy jest tam moja przyjaciółka, Rose?
Tak się martwię.
1244
00:54:24,637 --> 00:54:27,849
Nigdzie nie ma Archiego
i bardzo się niepokoję.
1245
00:54:28,391 --> 00:54:29,309
Moment.
1246
00:54:30,101 --> 00:54:31,019
O nie.
1247
00:54:31,728 --> 00:54:33,730
Jej rzeczy też zniknęły.
1248
00:54:34,605 --> 00:54:36,691
Czy to możliwe, że wyjechali razem?
1249
00:54:40,236 --> 00:54:43,489
Pojechałam do jej pracy.
Pracowała w NAACP.
1250
00:54:43,573 --> 00:54:44,407
Rose?
1251
00:54:45,408 --> 00:54:46,284
Jest tu Rose?
1252
00:54:47,577 --> 00:54:51,247
Przepraszam. Szukam Rose.
Czy ktoś wie, gdzie jest Rose?
1253
00:54:51,331 --> 00:54:55,251
Niech ktoś mi powie,
gdzie, do cholery, jest Rose.
1254
00:54:55,335 --> 00:54:57,920
Gdzie jest Rose?
1255
00:54:59,213 --> 00:55:01,215
WALCZ O RÓWNOŚĆ!
DOŁĄCZ DO NAACP.
1256
00:55:01,591 --> 00:55:04,302
Gdzie ona jest? Ktoś wie, gdzie jest Rose?
1257
00:55:04,385 --> 00:55:07,805
Nie wiecie, gdzie jest Rose?
Nikt nie wie, gdzie jest Rose?
1258
00:55:07,889 --> 00:55:10,224
Gdzie jest Rose?
1259
00:55:10,767 --> 00:55:12,477
Gdzie ona jest w tym…
1260
00:55:12,560 --> 00:55:17,023
Gdzie jest Rose?
1261
00:55:17,106 --> 00:55:20,526
Jest tu Rose?
Nie widzę Rose. Gdzie jest Rose?
1262
00:55:20,610 --> 00:55:24,155
Ktoś mi powie, gdzie jest Rose?
Gdzie jest Rose?
1263
00:55:26,324 --> 00:55:29,619
Szukałam jej wszędzie.
1264
00:55:30,453 --> 00:55:32,372
Nagle zobaczyłam ją w autobusie.
1265
00:55:32,455 --> 00:55:34,332
Co do…? Wiem, że jej tu nie ma.
1266
00:55:34,415 --> 00:55:39,295
Zobaczyłam ją w autobusie,
więc zatrzymałam się przed nim.
1267
00:55:39,379 --> 00:55:41,839
Kierowca: „Nie wolno pani tak robić.
1268
00:55:41,923 --> 00:55:43,383
To Montgomery, Alabama”.
1269
00:55:43,466 --> 00:55:44,967
A ja: „Wszystko jedno".
1270
00:55:45,051 --> 00:55:47,053
Wiem, że mnie słyszysz, Roso.
1271
00:55:47,136 --> 00:55:50,640
Wysiadłam i przebiłam z całej siły opony.
1272
00:55:50,723 --> 00:55:53,226
Roso. Wysiadaj z autobusu, Roso.
1273
00:55:53,768 --> 00:55:56,229
Roso, nie siedź tu jak… Kierowco, odejdź.
1274
00:55:56,312 --> 00:55:57,688
Otwórz te drzwi.
1275
00:55:57,772 --> 00:56:00,358
Wysiadaj z autobusu. Dorwę cię, Roso.
1276
00:56:00,441 --> 00:56:02,026
Widzisz mnie, Roso.
1277
00:56:02,110 --> 00:56:06,322
Każcie wysiąść Rosie z autobusu. Roso.
1278
00:56:06,406 --> 00:56:10,535
W porządku. Pikietuję cię.
Robię zdjęcie tego gówna.
1279
00:56:10,618 --> 00:56:11,619
Widzę cię, Roso.
1280
00:56:11,702 --> 00:56:13,746
Tu Madea. Jest tysiąc dziewięćset…
1281
00:56:13,830 --> 00:56:17,834
Oto Rosa Parks.
Poznacie ją. Zapostuję to w…
1282
00:56:17,917 --> 00:56:22,422
Jest 1955, ale zapostuję to,
gdy tylko się dowiem, w którym roku…
1283
00:56:24,048 --> 00:56:26,717
Kiedyś zapostuję, ale kręcę to iPhone’em.
1284
00:56:26,801 --> 00:56:29,637
Znaczy telePhone’em,
bo iPhone’ów nie było,
1285
00:56:29,720 --> 00:56:31,514
bo TELE było przed I.
1286
00:56:31,597 --> 00:56:33,766
To Rosa Parks, a tam jest Archie.
1287
00:56:33,850 --> 00:56:35,017
To mój facet.
1288
00:56:35,101 --> 00:56:38,479
Zabrała mi go
i dlatego założyłam Ruch Praw Człowieka.
1289
00:56:38,980 --> 00:56:41,607
Powiedziałam:
„Roso, wysiadaj. Chcę pogadać”.
1290
00:56:41,691 --> 00:56:44,485
Nie wysiadła. Biali ludzie się wściekli.
1291
00:56:44,569 --> 00:56:46,904
Potem pojawił się Martin Luther King.
1292
00:56:46,988 --> 00:56:49,574
Jesse Jackson, Millie Jackson.
1293
00:56:50,283 --> 00:56:51,576
Mała Janet też była.
1294
00:56:51,659 --> 00:56:52,618
La Toya, Reba.
1295
00:56:52,702 --> 00:56:56,372
Wszyscy Jacksonowie maszerowali,
protestowali. Rok 1955.
1296
00:56:56,956 --> 00:56:59,667
- O kim ty opowiadasz?
- O Rosie Parks.
1297
00:57:00,251 --> 00:57:01,461
Tej Rosie Parks?
1298
00:57:01,544 --> 00:57:02,879
Miała na imię Rose.
1299
00:57:02,962 --> 00:57:06,424
Nie ta Rose. Rosą Parks stała się później.
1300
00:57:06,507 --> 00:57:07,967
Czemu nie wysiadła?
1301
00:57:08,050 --> 00:57:11,012
Mówi się,
że w obronie czarnych, ale to nie tak.
1302
00:57:11,095 --> 00:57:15,057
Nie wysiadła, bo się bała,
że ją skopię za zabranie mi faceta.
1303
00:57:15,141 --> 00:57:15,975
No dobrze.
1304
00:57:16,476 --> 00:57:17,310
A teraz…
1305
00:57:17,393 --> 00:57:22,607
Rosa Parks jest bohaterką ruchu
na rzecz praw obywatelskich.
1306
00:57:23,316 --> 00:57:24,275
Jest bohaterką.
1307
00:57:24,358 --> 00:57:25,651
Wiesz dlaczego?
1308
00:57:25,735 --> 00:57:28,404
Bo nie pozwoliłam jej wysiąść z autobusu.
1309
00:57:28,488 --> 00:57:30,406
Możecie siedzieć, gdzie chcecie.
1310
00:57:30,490 --> 00:57:32,700
Dziękujcie mi. Nie ma za co.
1311
00:57:32,783 --> 00:57:33,743
Dziękuję.
1312
00:57:33,826 --> 00:57:35,953
- Chwała Madei.
- Tak. Dziękuję.
1313
00:57:36,037 --> 00:57:41,626
Tylko mówię, że cała ta moja wściekłość
na nią i chęć pobicia jej…
1314
00:57:41,709 --> 00:57:43,419
Zobaczcie, ile z tego dobra.
1315
00:57:43,503 --> 00:57:46,756
Zobaczcie,
co osiągnęli czarni dzięki mnie.
1316
00:57:46,839 --> 00:57:48,758
- Przyczyna i skutek.
- To ja.
1317
00:57:48,841 --> 00:57:52,178
Chcę, abyś wywołała
podobny efekt na rozdaniu dyplomów.
1318
00:57:52,261 --> 00:57:57,308
Chwyć Sylvię i przyłóż jej
w twarz podczas uroczystości.
1319
00:57:57,391 --> 00:58:00,478
Znajdź w sobie
swoją wewnętrzną twardzielkę.
1320
00:58:00,561 --> 00:58:05,691
Skoro ja to zrobiłam Rose, ty też możesz.
Byłam młoda i sexy. Miałam 20 lat.
1321
00:58:05,775 --> 00:58:08,361
Dobra. Skoro miałaś wtedy jakieś 20 lat,
1322
00:58:08,444 --> 00:58:12,281
to z rachunku wynika,
że masz teraz jakieś 95.
1323
00:58:13,074 --> 00:58:15,243
Czarne nie pęka. Chyba że używasz.
1324
00:58:16,494 --> 00:58:19,956
Zrobiłam to w 1955 roku.
Oto ono. Zrobiłam zdjęcie.
1325
00:58:21,249 --> 00:58:22,083
No dobrze.
1326
00:58:23,376 --> 00:58:25,127
Takie są fakty.
1327
00:58:29,465 --> 00:58:32,468
TAKSÓWKI ATL
1328
00:58:38,891 --> 00:58:40,434
- Dziękuję.
- Proszę.
1329
00:58:40,935 --> 00:58:41,978
Szybciej.
1330
00:58:43,020 --> 00:58:43,980
Dziękuję.
1331
00:58:48,818 --> 00:58:49,819
Umyj naczynia.
1332
00:58:49,902 --> 00:58:51,821
- Witam.
- Witaj, Coro.
1333
00:58:51,904 --> 00:58:53,990
- Co u ciebie?
- Witaj, Lauro.
1334
00:58:54,073 --> 00:58:55,533
Jak się pani czuje?
1335
00:58:55,616 --> 00:58:57,159
Strasznie mi wstyd.
1336
00:58:57,743 --> 00:59:00,621
Czemu? Nic pani nie zrobiła.
Nie pani wina.
1337
00:59:00,705 --> 00:59:02,290
- Przepraszamy.
- No tak.
1338
00:59:02,373 --> 00:59:05,585
Mogę porozmawiać z Madeą na osobności?
1339
00:59:05,668 --> 00:59:07,128
Jasne. Madeo!
1340
00:59:07,211 --> 00:59:08,588
- Wyjdźmy.
- Dziękuję.
1341
00:59:08,671 --> 00:59:09,880
Usiądź.
1342
00:59:09,964 --> 00:59:12,049
- Mogę pomóc?
- Jasne. Weź to.
1343
00:59:12,133 --> 00:59:14,927
- Dobra. Dzięki.
- Chodźcie tędy.
1344
00:59:15,011 --> 00:59:16,345
Dobrze cię widzieć.
1345
00:59:17,179 --> 00:59:19,640
- Jak leci?
- Witaj, Madeo.
1346
00:59:19,724 --> 00:59:23,060
Madeo, wstyd mi za wczorajszą noc.
1347
00:59:23,144 --> 00:59:25,688
Nie ma się czego wstydzić.
1348
00:59:25,771 --> 00:59:27,148
Byłam głupią babą.
1349
00:59:27,231 --> 00:59:30,026
Wszystkie byłyśmy
dla kogoś głupimi babami.
1350
00:59:30,109 --> 00:59:31,319
- Tak.
- Nie szkodzi.
1351
00:59:31,402 --> 00:59:33,821
Tak. I dziękuję.
1352
00:59:33,904 --> 00:59:37,533
Kiedy się starzejesz,
stajesz się sztywna i obolała.
1353
00:59:38,200 --> 00:59:40,286
Dlatego tego używam.
1354
00:59:41,120 --> 00:59:43,164
Obudziłam się dziś bez bólu.
1355
00:59:44,248 --> 00:59:45,916
Śpiewałam i tańczyłam.
1356
00:59:46,000 --> 00:59:47,877
Też tak się budzę.
1357
00:59:47,960 --> 00:59:49,545
Miałam sutki jak pociski.
1358
00:59:51,088 --> 00:59:53,174
Dawno się tak dobrze nie czułam.
1359
00:59:54,800 --> 00:59:56,594
Chcesz więcej, prawda?
1360
00:59:57,178 --> 00:59:58,179
Jak narkomanka.
1361
00:59:58,763 --> 01:00:02,975
Dobra. Dam ci trochę,
ale musisz uważać z tym towarem.
1362
01:00:03,059 --> 01:00:05,061
Coś ci powiem. Kluczem jest to:
1363
01:00:05,144 --> 01:00:08,064
Zjedz trochę przed,
trochę teraz, trochę później.
1364
01:00:08,147 --> 01:00:10,900
- Stosuj mikrodawki, rozumiesz?
- Tak.
1365
01:00:10,983 --> 01:00:13,110
- Weź trochę. Dam ci jedną.
- Dzięki.
1366
01:00:13,194 --> 01:00:15,112
- Dziękuję bardzo.
- Tylko jedna.
1367
01:00:18,074 --> 01:00:19,742
To jest wspaniałe!
1368
01:00:19,825 --> 01:00:22,578
Tak. Sama to robię.
1369
01:00:22,662 --> 01:00:23,746
Naprawdę?
1370
01:00:23,829 --> 01:00:26,624
Mam przepis. Dam ci, ale ostrożnie,
1371
01:00:26,707 --> 01:00:30,086
bo jak przesadzisz,
posiedzisz 5 do 10 lat. Uważaj.
1372
01:00:30,169 --> 01:00:32,755
- Dziękuję bardzo.
- Proszę.
1373
01:00:32,838 --> 01:00:35,299
Myślę, że się zaprzyjaźnimy.
1374
01:00:35,383 --> 01:00:38,302
Wierzę w to. Lubię cię, Agnes Brown.
1375
01:00:38,803 --> 01:00:41,389
O tak, ruchasz naprawdę mokrą cipkę
1376
01:00:44,558 --> 01:00:46,686
Co? Co to było? Co ona powiedziała?
1377
01:00:46,769 --> 01:00:50,106
Przynieś kubeł i mop
Do mojej mokrej cipki
1378
01:00:50,189 --> 01:00:51,315
Kubeł i mop?
1379
01:00:51,399 --> 01:00:54,193
Jak masz tam tak mokro, idź do ginekologa.
1380
01:00:55,695 --> 01:00:57,697
Nie chcę pluć, chcę połykać
1381
01:00:57,780 --> 01:00:59,699
Chcę się dławić, chcę się dusić
1382
01:00:59,782 --> 01:01:03,202
Chcę, byś dotknął to małe coś,
Co dynda mi w gardle
1383
01:01:03,994 --> 01:01:05,246
Cholera. Ale ostro.
1384
01:01:05,329 --> 01:01:07,623
Może chce mieć infekcję paciorkowca.
1385
01:01:07,707 --> 01:01:10,584
Mama mi mówiła,
że przez to nie można jodłować.
1386
01:01:10,668 --> 01:01:11,961
O tak, ruchasz…
1387
01:01:12,044 --> 01:01:14,922
Młodzi są tacy toporni z tymi piosenkami.
1388
01:01:15,005 --> 01:01:16,841
- Gdzie to leci?
- Nie wiem.
1389
01:01:16,924 --> 01:01:18,884
Nie wiem, dokąd świat zmierza.
1390
01:01:18,968 --> 01:01:21,804
- Młodzi ludzie teraz.
- Młodzi tego słuchają.
1391
01:01:22,555 --> 01:01:24,640
- Nie uwierzysz, co leciało.
- Co?
1392
01:01:24,724 --> 01:01:26,559
Nie chcę pluć, chcę połykać
1393
01:01:26,642 --> 01:01:28,644
- Czego szukasz?
- Chcę się dusić
1394
01:01:28,728 --> 01:01:30,354
Szukam telefonu.
1395
01:01:30,438 --> 01:01:32,815
- …dynda mi w gardle
- Tu jest.
1396
01:01:33,357 --> 01:01:35,526
Wybaczcie. Cześć, Lil Black.
1397
01:01:36,485 --> 01:01:37,403
Że co?
1398
01:01:38,320 --> 01:01:39,530
Kiedy? Dziś? No tak.
1399
01:01:39,613 --> 01:01:41,657
Chyba sama ma mokrą…
1400
01:01:41,741 --> 01:01:44,034
Nie, zostaw.
1401
01:01:47,496 --> 01:01:50,124
- Co ty na to?
- Super.
1402
01:01:50,207 --> 01:01:51,709
Nie. Mam na myśli…
1403
01:01:51,792 --> 01:01:54,336
Jesteś takim perfekcjonistą.
1404
01:01:55,087 --> 01:01:56,714
- No tak.
- Denerwujesz się?
1405
01:01:56,797 --> 01:01:59,675
- Tak, bardzo.
- Nie musisz. Dasz czadu.
1406
01:01:59,759 --> 01:02:02,720
Dziękuję. Zawsze po mojej stronie.
1407
01:02:02,803 --> 01:02:05,598
- Och, jak się przytulają.
- Czyż to nie urocze?
1408
01:02:05,681 --> 01:02:08,893
Spójrzcie na siebie.
1409
01:02:15,441 --> 01:02:21,322
Bam! Wiesz, że to muzyka weselna?
1410
01:02:21,405 --> 01:02:22,907
Dlatego ją nucę.
1411
01:02:22,990 --> 01:02:25,743
Chyba powiedzą, że się pobierają.
1412
01:02:25,826 --> 01:02:30,372
Gratuluję. Gdy wywołają cię
na rozdaniu dyplomów,
1413
01:02:30,456 --> 01:02:33,793
zaśpiewam To twój dziadek.
1414
01:02:33,876 --> 01:02:36,879
Brown, śpiewając tak wysoko,
stracisz jaja.
1415
01:02:36,962 --> 01:02:38,339
- Wysoko.
- Potrafisz.
1416
01:02:38,422 --> 01:02:40,925
- Tak śpiewam na haju.
- Masz wsparcie.
1417
01:02:41,008 --> 01:02:43,135
Spójrz. Patrz.
1418
01:02:43,219 --> 01:02:44,929
Boże!
1419
01:02:45,012 --> 01:02:47,723
Przykryj wszystko…
1420
01:02:49,016 --> 01:02:50,601
- Co?
- Tak.
1421
01:02:51,393 --> 01:02:52,645
Dobrze wyglądacie.
1422
01:02:53,479 --> 01:02:55,147
Podoba mi się ten kolor.
1423
01:02:55,731 --> 01:02:56,982
Co oni tu robią?
1424
01:02:57,066 --> 01:03:00,110
Chciałem, żeby tata przyszedł.
Powiedział, że z nią.
1425
01:03:01,070 --> 01:03:02,154
Timie.
1426
01:03:02,238 --> 01:03:03,322
Jest dobrze.
1427
01:03:03,948 --> 01:03:06,033
Nie jest dobrze.
1428
01:03:06,116 --> 01:03:07,743
Nie złości cię to?
1429
01:03:07,827 --> 01:03:09,954
O co tu naprawdę chodzi?
1430
01:03:10,704 --> 01:03:11,580
Jest dobrze.
1431
01:03:12,873 --> 01:03:13,833
Wiesz co?
1432
01:03:13,916 --> 01:03:16,252
- Niech tylko Madea go zobaczy.
- Kurde.
1433
01:03:16,335 --> 01:03:17,586
Tak mu powiedziałam.
1434
01:03:17,670 --> 01:03:21,215
„Jeśli mam zrobić tę sałatkę,
nie kradnij mojego przepisu”.
1435
01:03:21,298 --> 01:03:23,551
Oto ona. Rozpęta się piekło.
1436
01:03:23,634 --> 01:03:24,677
Co do diabła?
1437
01:03:25,261 --> 01:03:28,305
Tu nie ma dla niego powrotu.
1438
01:03:28,389 --> 01:03:30,057
Madeo, zaprosiłem go.
1439
01:03:30,140 --> 01:03:31,851
Po kiego grzyba?
1440
01:03:31,934 --> 01:03:33,769
Co chcesz przez to powiedzieć?
1441
01:03:33,853 --> 01:03:36,856
- Zrobisz to dla mnie?
- Nie znam cię takiego.
1442
01:03:36,939 --> 01:03:37,857
Nie lubię cię.
1443
01:03:37,940 --> 01:03:40,025
Jesteśmy rodziną, ale nic więcej.
1444
01:03:40,109 --> 01:03:40,943
- Madeo!
- Co?
1445
01:03:41,026 --> 01:03:42,778
Weź więcej czekoladek.
1446
01:03:43,863 --> 01:03:46,282
Zjadłam już za dużo. W tym problem.
1447
01:03:46,365 --> 01:03:48,617
Oto i ona.
1448
01:03:49,493 --> 01:03:50,744
Lauro, możemy chwilę?
1449
01:03:50,828 --> 01:03:53,497
Nie możesz. Nie ma ci nic do powiedzenia.
1450
01:03:53,581 --> 01:03:57,585
- Możemy na osobności?
- Nie, wychodzisz za jej faceta.
1451
01:03:57,668 --> 01:04:00,045
Skąd nagle ta potrzeba prywatności?
1452
01:04:00,129 --> 01:04:01,171
Rozmawiajmy tak,
1453
01:04:01,255 --> 01:04:04,174
aby wszyscy usłyszeli,
co chcesz powiedzieć.
1454
01:04:04,675 --> 01:04:06,635
Lauro, jest mi przykro.
1455
01:04:06,719 --> 01:04:09,096
Nie zamierzałam się w nim zakochać.
1456
01:04:09,972 --> 01:04:11,390
Samo się stało.
1457
01:04:11,473 --> 01:04:12,683
Spójrz na moją minę.
1458
01:04:14,101 --> 01:04:15,603
Mam to gdzieś.
1459
01:04:15,686 --> 01:04:16,770
Madeo!
1460
01:04:16,854 --> 01:04:19,440
Na razie. Pa.
1461
01:04:20,190 --> 01:04:22,985
Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć.
1462
01:04:23,068 --> 01:04:26,405
Miziałaś się z nim. A mogłaś ze mną.
1463
01:04:26,488 --> 01:04:28,365
Mam to, co on, ale większe.
1464
01:04:28,449 --> 01:04:29,366
Zamknij się.
1465
01:04:30,117 --> 01:04:31,785
Wiesz, że cię kocham?
1466
01:04:31,869 --> 01:04:36,206
Weź to, z czym przyszłaś, i spadaj.
Nie zniosę tego dłużej.
1467
01:04:36,290 --> 01:04:37,458
Powiedz jej, Mabel!
1468
01:04:37,958 --> 01:04:40,377
Timie, mamy sobie iść?
1469
01:04:40,461 --> 01:04:42,004
Nie, ja chcę, byście szli.
1470
01:04:44,340 --> 01:04:46,592
- Mówię do syna.
- A ja do ciebie.
1471
01:04:46,675 --> 01:04:48,260
Jesteś kawałem…
1472
01:04:48,344 --> 01:04:49,345
Davi!
1473
01:04:49,428 --> 01:04:51,055
- Okej.
- Mam dość pajaca.
1474
01:04:51,138 --> 01:04:52,431
- Pajaca?
- Richardzie.
1475
01:04:53,474 --> 01:04:56,518
- Davi, dlaczego tak się zachowujesz?
- Mam go dość.
1476
01:04:56,602 --> 01:04:57,978
Gotuje się do walki.
1477
01:04:58,062 --> 01:04:59,563
Do kogo ty mówisz?
1478
01:04:59,647 --> 01:05:03,484
Do gościa, który opuszcza rodzinę
i zostawia ją w łzach.
1479
01:05:03,567 --> 01:05:05,444
- Nie znasz mnie.
- Kochanie.
1480
01:05:05,527 --> 01:05:08,614
- Z przyjemnością cię pobiję.
- Davi, przestań!
1481
01:05:08,697 --> 01:05:10,991
- Tak. Przestań!
- Mam go dość.
1482
01:05:11,075 --> 01:05:12,451
- Co? Chłopcze!
- Davi!
1483
01:05:14,495 --> 01:05:15,579
Przestań.
1484
01:05:16,789 --> 01:05:18,540
- W życiu.
- Mabel!
1485
01:05:18,624 --> 01:05:20,000
- Tak.
- Przestańcie.
1486
01:05:21,126 --> 01:05:22,169
O Boże!
1487
01:05:23,253 --> 01:05:24,755
Co z tobą nie tak?
1488
01:05:24,838 --> 01:05:27,383
Powaliłeś tę dziewczynę.
Co z tobą nie tak?
1489
01:05:27,466 --> 01:05:29,218
- Uderzył Laurę!
- Szaleństwo!
1490
01:05:29,301 --> 01:05:31,470
Uderzył moje dziecko. Co u diabła!
1491
01:05:31,553 --> 01:05:32,680
Weź na wstrzymanie!
1492
01:05:35,432 --> 01:05:37,393
- Skarbie, w porządku?
- Skarbie?
1493
01:05:37,476 --> 01:05:39,103
- Skarbie?
- Tak powiedział?
1494
01:05:39,186 --> 01:05:40,020
Jesteś cała?
1495
01:05:40,104 --> 01:05:45,818
Chyba sprawdzał, co u Timmy’ego.
Timmy, nie jesteś jego skarbem?
1496
01:05:45,901 --> 01:05:48,028
Czemu nazywał ją skarbem?
1497
01:05:48,112 --> 01:05:49,154
Powiesz im?
1498
01:05:49,238 --> 01:05:52,491
- Davi, nie teraz.
- Oni zdradzili nam swój sekret.
1499
01:05:52,574 --> 01:05:54,910
- To…
- Powiesz co? Co się dzieje?
1500
01:05:55,452 --> 01:05:56,412
Proszę.
1501
01:05:57,788 --> 01:05:59,790
Spotykamy się już prawie dwa lata.
1502
01:05:59,873 --> 01:06:01,542
- Ty…
- Chyba żartujesz.
1503
01:06:01,625 --> 01:06:02,459
Zaraz. Co?
1504
01:06:02,543 --> 01:06:04,003
- Wiedziałeś?
- Nie.
1505
01:06:04,086 --> 01:06:05,295
Davi, co?
1506
01:06:05,921 --> 01:06:08,048
Zaraz. To znaczy?
1507
01:06:08,132 --> 01:06:10,467
Powiem wam, co to znaczy. Bzykają się.
1508
01:06:10,551 --> 01:06:12,011
- Joe!
- Wujku!
1509
01:06:12,094 --> 01:06:13,721
Nie możesz być zły na mamę,
1510
01:06:13,804 --> 01:06:15,973
bo dała ci mleko z witaminą K.
1511
01:06:17,057 --> 01:06:20,060
Rozumiem, Lauro.
1512
01:06:20,644 --> 01:06:26,108
Teraz wiem, czemu się nie wściekasz.
1513
01:06:26,191 --> 01:06:29,486
- Tak.
- Oprzyj się, rozbujaj dziecko
1514
01:06:29,570 --> 01:06:32,865
- Hej!
- Oprzyj się, rozbujaj dziecko
1515
01:06:32,948 --> 01:06:34,199
Mamo, czy to prawda?
1516
01:06:38,495 --> 01:06:39,747
Tak, skarbie. Prawda.
1517
01:06:40,622 --> 01:06:42,583
Mabel, jestem zdezorientowana.
1518
01:06:42,666 --> 01:06:45,127
Nie wiem, co zrobić.
1519
01:06:46,128 --> 01:06:49,298
Myślałam, że chłopcy są parą.
1520
01:06:49,798 --> 01:06:52,259
Ciociu Agnes, przepraszam. Wyjaśnię to.
1521
01:06:52,342 --> 01:06:54,428
- Nie wyjaśnisz.
- Ciociu Agnes…
1522
01:06:54,511 --> 01:06:56,138
Więc ty i moja matka?
1523
01:06:57,264 --> 01:06:58,515
Miałem ci powiedzieć.
1524
01:06:59,975 --> 01:07:01,226
Chciał mi powiedzieć.
1525
01:07:02,686 --> 01:07:06,106
To złe. Jest w moim wieku.
Jest trzy lata starszy.
1526
01:07:06,774 --> 01:07:07,608
Czekaj.
1527
01:07:08,901 --> 01:07:10,402
Jesteś zły, prawda?
1528
01:07:10,486 --> 01:07:12,488
„Mamy tyle samo lat.
1529
01:07:12,571 --> 01:07:15,157
Jest trzy lata starszy".
1530
01:07:16,158 --> 01:07:17,701
Próbujesz mnie oszukać.
1531
01:07:17,785 --> 01:07:20,704
Znaczy, że jednak nie w tym samym wieku.
1532
01:07:21,371 --> 01:07:23,040
Nie o to chodzi…
1533
01:07:23,123 --> 01:07:26,418
Próbuje mnie oszukać.
Jestem na haju, ale nie aż tak.
1534
01:07:26,502 --> 01:07:28,754
Spotykasz się z tym dzieckiem?
1535
01:07:28,837 --> 01:07:29,922
Do mnie mówisz?
1536
01:07:30,756 --> 01:07:32,049
Ty oceniasz mnie?
1537
01:07:32,132 --> 01:07:35,094
Tak. Randkujesz z dzieckiem.
1538
01:07:35,177 --> 01:07:37,179
Nie znalazłaś prawdziwego faceta?
1539
01:07:37,262 --> 01:07:39,890
Nie znalazła go, gdy spotkała ciebie.
1540
01:07:39,973 --> 01:07:41,475
Cholera, to zabawne.
1541
01:07:41,558 --> 01:07:45,729
Stoisz z moją przyjaciółką,
ale uważasz, że to jest zabawne.
1542
01:07:45,813 --> 01:07:47,606
Wiesz, co jest zabawne?
1543
01:07:48,315 --> 01:07:51,527
Że Sylvia pomagała mi się rozwieść
1544
01:07:52,778 --> 01:07:55,072
i ty zgarnąłeś wszystko.
1545
01:07:55,155 --> 01:07:56,990
- Właśnie.
- Powiedz mu, Lauro.
1546
01:07:57,074 --> 01:07:59,451
- Powiedz to.
- Wspieram cię. Powiedz to.
1547
01:08:00,160 --> 01:08:01,912
I co jeszcze jest śmieszne?
1548
01:08:02,412 --> 01:08:04,915
Że powiem w jej kancelarii, co zrobiła.
1549
01:08:05,541 --> 01:08:07,793
I że to zła porada prawna.
1550
01:08:07,876 --> 01:08:10,796
A potem zaciągnę cię do sądu
1551
01:08:10,879 --> 01:08:13,423
i załatwię wszystko, co trzeba.
1552
01:08:14,049 --> 01:08:16,176
Wtedy ja się pośmieję.
1553
01:08:16,885 --> 01:08:18,345
Spotykam się z nim.
1554
01:08:18,428 --> 01:08:20,639
A ten 26-latek
1555
01:08:21,140 --> 01:08:23,475
jest lepszym mężczyzną niż ty.
1556
01:08:23,559 --> 01:08:26,436
I niż kiedykolwiek będziesz.
1557
01:08:26,520 --> 01:08:28,272
Jestem dla niego ważna.
1558
01:08:28,355 --> 01:08:29,857
Rozumie mnie.
1559
01:08:30,357 --> 01:08:33,193
Przypomniał mi,
że żyję i mogę być samodzielna,
1560
01:08:33,277 --> 01:08:34,945
nim zdążyłeś mnie zniszczyć.
1561
01:08:35,737 --> 01:08:39,241
Może więc nauczysz się
czegoś od tego 26-latka,
1562
01:08:39,324 --> 01:08:41,201
ty miernoto.
1563
01:08:41,285 --> 01:08:43,745
- Ale mu powiedziała, co?
- Tak.
1564
01:08:43,829 --> 01:08:45,455
- Wygarnęła.
- To straszne.
1565
01:08:45,539 --> 01:08:48,083
Ale ci powiedziała, dupku.
1566
01:08:48,167 --> 01:08:49,334
Ten chłopiec…
1567
01:08:50,294 --> 01:08:52,754
- Ten chłopiec…
- Będzie jej mężem.
1568
01:08:52,838 --> 01:08:53,881
Cholerka.
1569
01:08:53,964 --> 01:08:55,340
Co?
1570
01:08:55,424 --> 01:08:56,675
Chwilunia!
1571
01:08:57,176 --> 01:08:58,010
Co się stało?
1572
01:08:58,093 --> 01:08:59,094
Kochanie.
1573
01:09:02,014 --> 01:09:03,932
Cholera!
1574
01:09:05,267 --> 01:09:07,436
To nie czas na Black Lives Matter.
1575
01:09:07,519 --> 01:09:09,521
Bez tych romantycznych bzdur.
1576
01:09:10,105 --> 01:09:12,941
Bez tych romantycznych… Klęka.
1577
01:09:13,025 --> 01:09:14,318
Davi, błagam.
1578
01:09:15,986 --> 01:09:17,196
Powiedz tak.
1579
01:09:25,662 --> 01:09:26,496
Zgódź się.
1580
01:09:28,123 --> 01:09:28,957
Zgódź się.
1581
01:09:31,126 --> 01:09:32,419
Tak!
1582
01:09:33,086 --> 01:09:34,671
Co tu się odpiernicza?
1583
01:09:35,756 --> 01:09:37,174
To wspaniałe.
1584
01:09:37,674 --> 01:09:41,929
Mogłaby być jego matką.
Nikt nie wygrał wyścigu w używanym aucie.
1585
01:09:42,012 --> 01:09:43,555
Ale on ją kocha.
1586
01:09:43,639 --> 01:09:46,934
Co ty wiesz o miłości?
Nie umiałaś sobie znaleźć faceta.
1587
01:09:47,017 --> 01:09:48,018
Co za…
1588
01:09:53,065 --> 01:09:54,608
- Powiedz tak.
- Wychodzę.
1589
01:09:55,108 --> 01:09:55,943
Nie.
1590
01:09:57,152 --> 01:09:59,488
Jakie to upokarzające.
1591
01:10:04,034 --> 01:10:05,577
Kochanie, to chyba nie.
1592
01:10:08,205 --> 01:10:09,081
Rozumiem.
1593
01:10:10,791 --> 01:10:11,917
Przepraszam.
1594
01:10:12,000 --> 01:10:13,126
„Przepraszam”.
1595
01:10:13,210 --> 01:10:14,169
Powiedziała…
1596
01:10:14,878 --> 01:10:16,713
Mogłaś coś powiedzieć.
1597
01:10:16,797 --> 01:10:18,590
Powiedziała: „Przepraszam”.
1598
01:10:18,674 --> 01:10:19,591
Tak.
1599
01:10:19,675 --> 01:10:21,468
- Och!
- Co to, cholera, było?
1600
01:10:21,551 --> 01:10:22,386
Biedniutki.
1601
01:10:22,469 --> 01:10:23,887
Zostaw go w spokoju!
1602
01:10:24,388 --> 01:10:26,515
Nie musiała tego robić. Przykro mi.
1603
01:10:26,598 --> 01:10:28,183
Klęczysz. Przykro mi.
1604
01:10:28,267 --> 01:10:30,560
- To żenujące.
- Mogła coś powiedzieć.
1605
01:10:30,644 --> 01:10:33,814
- Coś mu powiedzieć. Przepraszam.
- Nie chciała.
1606
01:10:33,897 --> 01:10:35,816
- Przykro mi.
- Nie wasza sprawa.
1607
01:10:35,899 --> 01:10:38,902
Jedzcie. Nie gapcie się. Zjedzcie coś.
1608
01:10:38,986 --> 01:10:40,779
Sprawy rodzinne.
1609
01:10:41,446 --> 01:10:44,408
Podacie mi piwo?
1610
01:10:47,202 --> 01:10:49,538
- Lauro?
- Nie chcę o tym rozmawiać.
1611
01:10:49,621 --> 01:10:51,581
- Dziecko…
- Kocham go.
1612
01:10:51,665 --> 01:10:53,125
Czemu milczałaś?
1613
01:10:55,002 --> 01:10:56,878
Tyle się dzieje.
1614
01:10:56,962 --> 01:11:00,340
Musisz zdecydować, co chcesz zrobić.
1615
01:11:01,174 --> 01:11:02,926
Nie chciałam go skrzywdzić.
1616
01:11:03,677 --> 01:11:06,555
Tylko ty możesz to naprawić.
1617
01:11:08,515 --> 01:11:09,349
Więc zrób to.
1618
01:11:10,934 --> 01:11:11,810
Chodźmy.
1619
01:11:23,864 --> 01:11:26,783
Nie mówiłam,
żebyście wzięli ze sobą dzieci.
1620
01:11:26,867 --> 01:11:30,329
To impreza dla dorosłych. Nie dla dzieci.
1621
01:11:30,412 --> 01:11:33,498
Muchy. Powinnam była zmienić majtuchy.
1622
01:11:35,042 --> 01:11:37,377
Agnes. Jesteś zabawna.
1623
01:11:38,086 --> 01:11:39,463
Trzeba mi „czekoladek".
1624
01:11:39,546 --> 01:11:40,964
- Serio?
- To nie działa.
1625
01:11:41,048 --> 01:11:42,632
Mogę ci je dać,
1626
01:11:42,716 --> 01:11:45,010
ale musisz coś zrozumieć.
1627
01:11:45,093 --> 01:11:47,095
Trzeba uważać z tymi czekoladkami.
1628
01:11:47,179 --> 01:11:50,349
Pamiętam, że kiedyś
zjadłam za dużo i mnie wzięło.
1629
01:11:50,432 --> 01:11:51,558
Ani się obejrzałam,
1630
01:11:51,641 --> 01:11:54,770
a byłam w Meksyku
przykuta do muła o imieniu Arriba.
1631
01:11:54,853 --> 01:11:58,231
Tak, kochanie!
Sprzedawałam tequilę prosto z dekoltu.
1632
01:11:58,315 --> 01:12:00,442
Nie kumałam, co jest. Weź jedną.
1633
01:12:00,525 --> 01:12:03,653
Ale weź odpowiedzialność za to,
co się stanie.
1634
01:12:03,737 --> 01:12:05,572
- Tylko jedną.
- Dobra.
1635
01:12:05,655 --> 01:12:08,116
Nie wiem, czy powinnam. Może nie.
1636
01:12:08,784 --> 01:12:10,911
Co Davi sobie myśli?
1637
01:12:10,994 --> 01:12:13,580
Musi wrócić do Irlandii. Do dziadka.
1638
01:12:13,663 --> 01:12:14,831
Co?
1639
01:12:15,415 --> 01:12:20,128
Taki był układ.
Gdy umarli jego rodzice, pokój ich duszy.
1640
01:12:20,212 --> 01:12:21,713
O, tak. Pokój.
1641
01:12:23,048 --> 01:12:26,051
- Nigdy nie zapomnę jego słów.
- Co powiedział?
1642
01:12:26,134 --> 01:12:27,552
„Cholera, to autobus!”
1643
01:12:29,721 --> 01:12:31,390
- To boli.
- Tak. Ale…
1644
01:12:31,473 --> 01:12:35,560
Zgodnie z umową
dziadek Daviego ma zajmować się farmą,
1645
01:12:35,644 --> 01:12:38,438
dopóki Davi nie dorośnie
i nie nadejdzie czas,
1646
01:12:38,522 --> 01:12:39,523
by przejął stery.
1647
01:12:39,606 --> 01:12:42,234
Teraz nadszedł czas! I on o tym wie.
1648
01:12:42,317 --> 01:12:46,905
To słodkie.
A jeśli jego serce chce czegoś innego?
1649
01:12:46,988 --> 01:12:47,948
Pieprzyć serce.
1650
01:12:49,116 --> 01:12:51,326
Czasem żałuję, że mam szóstkę dzieci.
1651
01:12:51,952 --> 01:12:55,372
Posłuchaj. Twoje dzieci mają własne życie.
1652
01:12:55,455 --> 01:12:59,835
- Musisz pozwolić im żyć swoim życiem.
- Wiem, ale mają u nas dług.
1653
01:12:59,918 --> 01:13:03,422
Nie możesz mi powiedzieć,
że Cora nie jest ci coś winna.
1654
01:13:03,505 --> 01:13:08,176
Jest mi coś winna.
Tyle lat na rurze, żeby się nią zająć.
1655
01:13:08,260 --> 01:13:11,179
Wiesz, ile drzazg musiałam usunąć z ud?
1656
01:13:12,013 --> 01:13:12,848
Drzazg?
1657
01:13:12,931 --> 01:13:16,726
Nie mieli wtedy mosiężnych rurek.
Dziwkom jest teraz tak łatwo.
1658
01:13:16,810 --> 01:13:19,229
Kiedyś mieliśmy tylko słupy telefoniczne.
1659
01:13:19,312 --> 01:13:20,605
I to nielakierowane.
1660
01:13:20,689 --> 01:13:23,984
Trzeba było skakać
i się kręcić, żeby dostać kasę.
1661
01:13:24,067 --> 01:13:27,237
Tak było. Zapłaciłam za to.
Moje nogi są masakryczne.
1662
01:13:29,156 --> 01:13:30,407
Ale zapłaciłam.
1663
01:13:30,490 --> 01:13:33,410
Zrobiłam to, co musiałam.
1664
01:13:33,493 --> 01:13:35,704
Musi wrócić i zarządzać farmą.
1665
01:13:35,787 --> 01:13:38,373
Słuchaj, a jeśli o tym nie marzy?
1666
01:13:38,457 --> 01:13:40,584
Olać to. Musi zarządzać farmą.
1667
01:13:41,084 --> 01:13:44,629
Jak się poczujesz,
jeśli chłopak będzie pracował na farmie,
1668
01:13:44,713 --> 01:13:47,048
doił byki, a nie będzie chciał tam być.
1669
01:13:47,132 --> 01:13:48,383
- Krowy.
- Co?
1670
01:13:48,467 --> 01:13:50,093
Doił krowy.
1671
01:13:50,177 --> 01:13:52,095
Nie doi się byka. Krowy.
1672
01:13:52,179 --> 01:13:53,847
Cokolwiek.
1673
01:13:53,930 --> 01:13:56,641
Co za różnica,
jeśli zrobi to, co wy chcecie,
1674
01:13:56,725 --> 01:13:59,311
a jest szczęśliwy
z amerykańską dziewczyną?
1675
01:13:59,394 --> 01:14:03,607
Wiesz, jak trudno jest żyć na farmie
czy zmusić byka do kopulacji?
1676
01:14:04,274 --> 01:14:06,485
Raz musiałam pocałować byka.
1677
01:14:07,152 --> 01:14:10,572
Chciał więcej,
ale ja nie chciałam. Nie wtedy.
1678
01:14:11,615 --> 01:14:16,077
I to krowie gówno, które trzeba sprzątać.
Poświęciliśmy się, by tu był.
1679
01:14:16,161 --> 01:14:19,998
Dzieci będą żyły własnym życiem,
czy tego chcemy, czy nie.
1680
01:14:20,081 --> 01:14:22,959
Możesz być przeciwko nim
lub z nimi, gdy błądzą,
1681
01:14:23,043 --> 01:14:26,254
albo być przy nich,
gdy popełniają błędy i im pomóc.
1682
01:14:26,338 --> 01:14:27,172
Zrozumiano?
1683
01:14:27,255 --> 01:14:29,382
- Dziękuję ci za tę rozmowę.
- Co?
1684
01:14:29,466 --> 01:14:31,009
- Proszę.
- Jestem pewna.
1685
01:14:31,092 --> 01:14:33,094
Davi leci ze mną do Irlandii.
1686
01:14:33,178 --> 01:14:36,223
Nic nie mogę zrobić.
Dam ci więcej cukierków
1687
01:14:36,306 --> 01:14:38,183
i zobaczmy, kto gdzie poleci.
1688
01:14:38,266 --> 01:14:42,062
Weź to. Baw się dobrze.
Ciekawe, kto poleci.
1689
01:14:42,145 --> 01:14:44,356
Chodźcie do domu. Tu jest za gorąco!
1690
01:14:44,439 --> 01:14:46,650
- Zdejmę gorset.
- Nie wiem, czy mogę.
1691
01:14:46,733 --> 01:14:49,402
Weźcie te dzieciaki z podwórka.
Nie znam ich.
1692
01:14:49,486 --> 01:14:52,489
Jak nie przynieśliście talerzy,
nie zabierajcie ich!
1693
01:15:15,679 --> 01:15:16,846
Kocham ją.
1694
01:15:17,347 --> 01:15:19,516
Kiedy chcieliście mi to wyjawić?
1695
01:15:19,599 --> 01:15:22,227
Skończyliśmy szkołę.
Chciałeś się wyautować.
1696
01:15:22,310 --> 01:15:24,229
Chciałem dać ci przestrzeń.
1697
01:15:25,313 --> 01:15:27,524
To nieważne. Nie chce za mnie wyjść.
1698
01:15:29,943 --> 01:15:31,403
To słabe, stary.
1699
01:15:31,486 --> 01:15:34,114
Znasz nas. Wiesz, że pasujemy do siebie.
1700
01:15:34,197 --> 01:15:38,535
Jak możesz, Davi? Co?
Przez cały czas mnie okłamywałeś!
1701
01:15:38,618 --> 01:15:40,620
- Nie kłamałem!
- Nie poznaję cię.
1702
01:15:40,704 --> 01:15:43,582
Przez te wszystkie weekendy byłeś z nią?
1703
01:15:44,332 --> 01:15:45,375
- Tak.
- Dobrze.
1704
01:15:45,458 --> 01:15:47,711
Okłamałeś mnie. Nie powiedziałeś mi.
1705
01:15:47,794 --> 01:15:49,337
Chciałem, nie pozwoliła.
1706
01:15:49,421 --> 01:15:50,964
Więc obwiniasz ją za to?
1707
01:15:51,047 --> 01:15:52,382
Nie, tylko mówię.
1708
01:15:53,091 --> 01:15:56,136
Wiesz co? Nie mam ci nic do powiedzenia.
1709
01:15:56,219 --> 01:15:57,178
Możesz iść.
1710
01:15:57,262 --> 01:15:58,096
Timie.
1711
01:15:59,306 --> 01:16:01,141
Czego tu jeszcze szukasz?
1712
01:16:01,224 --> 01:16:02,183
- Ja…
- Wypad.
1713
01:16:02,267 --> 01:16:04,352
Jesteśmy przyjaciółmi. Kocham cię.
1714
01:16:04,436 --> 01:16:05,687
I całą moją rodzinę.
1715
01:16:05,770 --> 01:16:07,981
Masz prawo się wkurzać.
1716
01:16:08,857 --> 01:16:09,691
Po prostu…
1717
01:16:10,191 --> 01:16:12,527
chciałem być z tobą i cię wesprzeć.
1718
01:16:13,111 --> 01:16:14,029
Przepraszam.
1719
01:16:16,197 --> 01:16:19,451
Jestem twoim przyjacielem
i nie chciałem cię zranić.
1720
01:16:20,744 --> 01:16:21,578
Naprawdę?
1721
01:16:21,661 --> 01:16:24,664
Kocham twoją matkę. Wybacz, ale tak jest.
1722
01:16:28,209 --> 01:16:29,294
Idę sobie.
1723
01:16:30,629 --> 01:16:32,839
Mówisz: „Nie chciałem cię zranić
1724
01:16:32,922 --> 01:16:35,008
i kocham twoją mamę” jednocześnie?
1725
01:16:35,091 --> 01:16:36,468
Co z tobą nie tak?
1726
01:16:42,182 --> 01:16:46,519
Zawsze gdy próbuję odlecieć…
1727
01:16:51,483 --> 01:16:52,484
Chwila.
1728
01:16:54,402 --> 01:16:55,695
Szyję sobie.
1729
01:16:55,779 --> 01:16:58,823
Nie rozumiem. Nie ma włóczki w moim domu.
1730
01:17:03,161 --> 01:17:04,037
Proszę.
1731
01:17:05,622 --> 01:17:06,623
Hej!
1732
01:17:06,706 --> 01:17:07,624
Cześć!
1733
01:17:07,707 --> 01:17:10,585
Dobrze, że przyszłaś. Siedzę tu bezczynnie
1734
01:17:10,669 --> 01:17:14,089
i czekam, aż ktoś ze mną porozmawia.
Wejdź. Usiądź.
1735
01:17:16,049 --> 01:17:18,510
- Jak się masz, kochanie?
- Dobrze.
1736
01:17:18,593 --> 01:17:19,594
W porządku.
1737
01:17:20,095 --> 01:17:25,684
Wygląda na to, że znowu
zrujnowałam uroczystość mojego syna.
1738
01:17:25,767 --> 01:17:28,561
Pewnie, że tak. Nieźle namieszałaś.
1739
01:17:28,645 --> 01:17:31,940
Żartuję. Nic nie zepsułaś.
1740
01:17:32,023 --> 01:17:34,484
Poświęciłaś się dla tego chłopca.
1741
01:17:34,567 --> 01:17:36,194
Nic mu nie będzie. Da radę.
1742
01:17:36,277 --> 01:17:37,487
Na pewno?
1743
01:17:37,570 --> 01:17:38,571
Tak, kochanie.
1744
01:17:38,655 --> 01:17:41,533
Nie pamiętasz tych poświęceń?
Tak robią rodzice.
1745
01:17:41,616 --> 01:17:44,494
Poświęcasz się od narodzin dziecka.
1746
01:17:44,577 --> 01:17:48,748
Od przedszkola
przez pierwszą klasę aż do koledżu.
1747
01:17:48,832 --> 01:17:50,709
Po tak długim okresie
1748
01:17:50,792 --> 01:17:53,169
czas zająć się sobą i dobrze się bawić.
1749
01:17:53,253 --> 01:17:54,295
Da sobie radę.
1750
01:17:55,547 --> 01:17:56,965
Mówisz o Davim?
1751
01:17:57,048 --> 01:18:00,051
Tak. Wiedziałam, że coś jest między wami.
1752
01:18:00,135 --> 01:18:03,513
To, jak chodzisz i mówisz o nim.
1753
01:18:03,596 --> 01:18:06,015
Wiedziałam, że jesteś szczęśliwa.
1754
01:18:07,100 --> 01:18:08,351
Nie chodzi o niego.
1755
01:18:08,435 --> 01:18:10,061
Jest fajny.
1756
01:18:10,562 --> 01:18:15,275
Dopiero zaczynam się uczyć,
jak kochać siebie i być szczęśliwa.
1757
01:18:15,358 --> 01:18:18,278
Jesteś na dobrej drodze.
To się tak zaczyna.
1758
01:18:18,361 --> 01:18:20,864
Nauczysz się być szczęśliwa sama ze sobą.
1759
01:18:20,947 --> 01:18:24,409
Nie mogę go poślubić. Jest za młody.
1760
01:18:25,410 --> 01:18:29,164
Kochana, rozmawiałam z nim
i wydaje się bardzo dojrzały.
1761
01:18:29,247 --> 01:18:31,291
Rozumiesz? Jakby coś przeszedł.
1762
01:18:31,374 --> 01:18:34,169
Trauma powoduje, że szybciej dorastasz.
1763
01:18:34,252 --> 01:18:36,421
- Jak go poznałaś?
- Rety.
1764
01:18:36,504 --> 01:18:37,714
Jaki uśmiech!
1765
01:18:39,048 --> 01:18:40,675
Pewnie to fajna historia.
1766
01:18:40,759 --> 01:18:43,136
To było proste. Łatwe. Nie wiem, gdzie…
1767
01:18:43,219 --> 01:18:46,598
Pojechałam w odwiedziny do Tima.
On zawsze się spóźnia.
1768
01:18:46,681 --> 01:18:49,100
Musiałam czekać w akademiku.
1769
01:18:49,184 --> 01:18:52,437
Davi tam był i zaczęliśmy rozmawiać.
1770
01:18:52,520 --> 01:18:54,397
I nie wiem, to było…
1771
01:18:55,356 --> 01:18:56,900
coś magicznego…
1772
01:18:56,983 --> 01:19:02,030
Dziwne. Wtedy tego nie czułam,
po prostu rozmawialiśmy i…
1773
01:19:02,113 --> 01:19:03,990
Zaczęliście się bzykać?
1774
01:19:04,073 --> 01:19:05,158
Bzykaliście się?
1775
01:19:05,241 --> 01:19:07,452
Bzykanie, mówienie po irańsku…
1776
01:19:07,952 --> 01:19:09,287
Było bzykanie?
1777
01:19:09,954 --> 01:19:11,790
- Po prostu…
- Podpuszczam cię.
1778
01:19:11,873 --> 01:19:14,292
Dzięki, bo trudno tak rozmawiać z babcią.
1779
01:19:14,375 --> 01:19:16,377
Spoko. Mogę cię czegoś nauczyć.
1780
01:19:17,295 --> 01:19:18,379
Posłuchaj mnie.
1781
01:19:18,463 --> 01:19:22,258
Powinnam była wiedzieć,
gdy na ciebie patrzył. Że cię kocha.
1782
01:19:22,842 --> 01:19:23,802
Wiem o tym.
1783
01:19:24,677 --> 01:19:28,848
Ale jego praciotka Agnes powiedziała,
że ma wracać do Irlandii
1784
01:19:28,932 --> 01:19:30,141
i prowadzić farmę.
1785
01:19:30,225 --> 01:19:32,727
Prawdziwą farmę. Nie powiedział mi tego.
1786
01:19:32,811 --> 01:19:36,481
- Nie wiedziałam, że o tym wiesz.
- Już wiem.
1787
01:19:36,564 --> 01:19:38,191
Ale Agnes jest na haju.
1788
01:19:38,858 --> 01:19:41,945
Nie chcę tylko, żeby była na mnie zła.
1789
01:19:42,028 --> 01:19:44,948
Rozumiem. Musicie ze sobą pogadać.
1790
01:19:45,031 --> 01:19:47,158
Pomów z nim o wyjeździe do Iranu.
1791
01:19:47,242 --> 01:19:48,368
Do Irlandii.
1792
01:19:48,451 --> 01:19:51,371
- No mówię. Ira-landia.
- Tak. Mówisz…
1793
01:19:51,454 --> 01:19:55,166
Pogadaj z nim o tym.
Może pojedziecie razem.
1794
01:19:55,250 --> 01:19:56,167
Co?
1795
01:19:56,251 --> 01:20:00,213
Czasem trzeba ryzykować dla miłości,
bo jest tego warta.
1796
01:20:00,964 --> 01:20:03,550
- Powinnam to zrobić?
- Co cię tu trzyma?
1797
01:20:03,633 --> 01:20:06,928
Twoje dziecko kończy studia.
Poświęciłaś się dla niego.
1798
01:20:07,011 --> 01:20:10,932
A ten twój rzęch na kołach
i graciarnia w domu nie są wiele warte.
1799
01:20:11,015 --> 01:20:14,102
Nie masz faceta. Masz kiepską pracę.
1800
01:20:14,185 --> 01:20:15,979
Dlaczego by z nim nie jechać?
1801
01:20:16,062 --> 01:20:18,022
Fakt, mam beznadziejną pracę.
1802
01:20:18,106 --> 01:20:19,983
Ta farma może być gorsza.
1803
01:20:21,359 --> 01:20:24,404
Czarne kobiety
i farma nie kojarzą się dobrze…
1804
01:20:24,988 --> 01:20:26,698
Zwłaszcza w Iranie.
1805
01:20:26,781 --> 01:20:28,616
Ale mam przepustkę do wolności.
1806
01:20:29,409 --> 01:20:31,828
Zrobiłabyś to, Madeo?
1807
01:20:31,911 --> 01:20:33,538
Naprawdę powinnam jechać?
1808
01:20:33,621 --> 01:20:35,456
O co ci chodzi? To miłość.
1809
01:20:35,957 --> 01:20:37,250
Jest tego warta.
1810
01:20:37,333 --> 01:20:39,502
Gdy byłam w twoim wieku,
1811
01:20:39,586 --> 01:20:43,214
ryzykowałam, żyłam, jak chciałam,
i niczego dziś nie żałuję.
1812
01:20:43,298 --> 01:20:45,091
Ruszyłam w świat, robiłam swoje.
1813
01:20:45,174 --> 01:20:47,719
Baw się dobrze.
Ale nie niszcz sobie życia.
1814
01:20:47,802 --> 01:20:49,929
Dla miłości możesz zaryzykować.
1815
01:20:50,013 --> 01:20:52,348
Miłość nie zjawia się na zawołanie.
1816
01:20:52,432 --> 01:20:53,600
Masz rację.
1817
01:20:53,683 --> 01:20:54,559
Po prostu…
1818
01:20:55,184 --> 01:20:59,731
boję się.
Jestem o 12 lat starsza od niego.
1819
01:20:59,814 --> 01:21:04,319
Raczej nie martwisz się wiekiem.
Tylko tym, że złamano ci serce.
1820
01:21:04,402 --> 01:21:06,195
Powiem ci o złamanym sercu.
1821
01:21:06,279 --> 01:21:08,781
Przeżuje cię i zniechęci do kochania.
1822
01:21:08,865 --> 01:21:11,159
Nikomu nie będziesz chciała zaufać.
1823
01:21:11,242 --> 01:21:13,077
Powtarzam to w takich chwilach.
1824
01:21:13,161 --> 01:21:16,122
Gdy złamano ci serce,
odważ się spróbować od nowa.
1825
01:21:16,205 --> 01:21:18,875
Gdy ta osoba też to zrobi,
próbuj ponownie.
1826
01:21:18,958 --> 01:21:21,294
I gdy kolejna, próbuj znowu.
1827
01:21:21,377 --> 01:21:25,381
Jak wciąż będą ci łamać serce,
w końcu trafisz na kardiochirurga,
1828
01:21:25,465 --> 01:21:28,092
który będzie umiał te złamania poskładać.
1829
01:21:28,176 --> 01:21:30,511
Dlatego nie możesz się nagle zatrzymać.
1830
01:21:30,595 --> 01:21:32,972
O miłość warto walczyć. Słyszysz mnie?
1831
01:21:33,056 --> 01:21:33,890
No tak.
1832
01:21:33,973 --> 01:21:36,643
Rozumiem. Złamano ci serce,
nikomu nie ufasz.
1833
01:21:36,726 --> 01:21:39,354
Budujesz mury. Ale coś ci powiem o murach.
1834
01:21:39,437 --> 01:21:43,066
One dobrze izolują.
Przestań stawiać mury, postaw płoty,
1835
01:21:43,149 --> 01:21:46,361
abyś widziała,
czy chcesz kogoś wpuścić. Rozumiesz?
1836
01:21:48,321 --> 01:21:49,238
Jesteś mądra.
1837
01:21:49,864 --> 01:21:51,574
Dziękuję. Wiem.
1838
01:21:51,658 --> 01:21:52,992
To przez zioło.
1839
01:21:53,076 --> 01:21:55,244
Skoro mówimy o mądrości, to dodam:
1840
01:21:55,328 --> 01:21:58,539
na ślubie powiedz „tak”
więcej niż jednej osobie.
1841
01:21:58,623 --> 01:22:00,041
Z jedną to nie działa.
1842
01:22:00,124 --> 01:22:01,918
Powiedz „tak” kilku osobom.
1843
01:22:02,001 --> 01:22:03,086
Rozumiesz?
1844
01:22:03,169 --> 01:22:04,337
Nie.
1845
01:22:04,420 --> 01:22:06,673
Dlatego tak wiele osób się rozwodzi.
1846
01:22:06,756 --> 01:22:08,591
Mówią „tak” jednej osobie.
1847
01:22:08,675 --> 01:22:11,302
Cofam to, co mówiłam o twojej mądrości,
1848
01:22:11,386 --> 01:22:13,262
bo odlatujesz.
1849
01:22:13,346 --> 01:22:16,933
Gdybyś się zjarała, to byś nadążała.
Wytłumaczę ci to.
1850
01:22:17,016 --> 01:22:20,561
Wychodzisz za kogoś,
ale 10 lat później to już inna osoba.
1851
01:22:20,645 --> 01:22:23,606
Ludzie ewoluują, zmieniają się.
1852
01:22:23,690 --> 01:22:25,358
Wielu odnawia przysięgę,
1853
01:22:25,441 --> 01:22:28,736
bo powiedzieli komuś „tak”,
ale teraz to już inna osoba.
1854
01:22:28,820 --> 01:22:30,363
Rozumiesz, co mówię?
1855
01:22:30,446 --> 01:22:32,448
- Zaryzykuj dla miłości.
- Dobrze.
1856
01:22:32,532 --> 01:22:33,574
Będzie dobrze.
1857
01:22:33,658 --> 01:22:37,453
On jest młody, ale ty już rozumiesz.
Dorosłaś do tego, co mówię.
1858
01:22:38,121 --> 01:22:40,164
Nie śpiesz się, słyszysz?
1859
01:22:40,248 --> 01:22:42,417
A teraz wybacz, akurat szyłam.
1860
01:22:42,917 --> 01:22:45,586
Siatkowałam.
1861
01:22:45,670 --> 01:22:48,381
Szydełkowałam, chciałabym do tego wrócić.
1862
01:22:48,464 --> 01:22:50,299
- Mogłabyś…?
- Tak.
1863
01:22:50,383 --> 01:22:52,427
- Kocham cię.
- A ja ciebie.
1864
01:22:52,510 --> 01:22:55,179
Długo tu siedzisz. Minął jeden dzień.
1865
01:22:55,263 --> 01:22:57,098
- Czas się zbierać.
- Dobrze.
1866
01:22:57,181 --> 01:22:58,683
Wiem, że czas na mnie.
1867
01:22:58,766 --> 01:23:00,560
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
1868
01:23:00,643 --> 01:23:02,979
- Pogadaj z nim, dobrze?
- Tak.
1869
01:23:03,062 --> 01:23:06,315
- Pogadaj z nim.
- Miłej trawki.
1870
01:23:07,316 --> 01:23:08,234
Skąd wiesz?
1871
01:23:08,818 --> 01:23:10,319
Myślisz, że nie wyczułam?
1872
01:23:12,071 --> 01:23:16,325
Dostałam receptę,
bo w Georgii nie jest jeszcze legalna.
1873
01:23:16,409 --> 01:23:19,495
Nie mów siostrze. Cholerna glina.
1874
01:23:28,421 --> 01:23:30,798
Park zamykają o dziewiątej, synu.
1875
01:23:30,882 --> 01:23:34,510
O dziewiątej.
Próbują gentlemanować dzielnicę.
1876
01:23:34,594 --> 01:23:35,970
Tak. Gentryfikować?
1877
01:23:36,471 --> 01:23:38,473
Tak, wszędzie będą gentlemani.
1878
01:23:38,556 --> 01:23:40,099
Ale że gentryfikacja?
1879
01:23:40,892 --> 01:23:42,727
No mówię. Gentlemanacja.
1880
01:23:42,810 --> 01:23:44,937
Będą gentlemani. Dotąd byli menele.
1881
01:23:45,021 --> 01:23:46,939
Na mój widok strzelają.
1882
01:23:47,023 --> 01:23:49,358
Bo ja nie chcę tu gentlemanów.
1883
01:23:49,442 --> 01:23:51,527
- Chcę, by było jak kiedyś.
- Jasne.
1884
01:23:51,611 --> 01:23:54,197
A teraz podnoszą podatki od nieruchomości.
1885
01:23:54,280 --> 01:23:55,323
Zajmują ci dom.
1886
01:23:55,406 --> 01:23:57,492
Budują boiska do koszykówki.
1887
01:23:57,575 --> 01:24:00,036
Budują ładne domy. Niczego nie sprzedam.
1888
01:24:00,119 --> 01:24:01,412
Gentryfikacja.
1889
01:24:01,913 --> 01:24:05,458
Cokolwiek to jest, nie sprzedam.
Zapłaciłam, jest moje.
1890
01:24:05,541 --> 01:24:06,501
Rozumiem.
1891
01:24:07,418 --> 01:24:09,212
Madeo, czy moja mama nie śpi?
1892
01:24:09,295 --> 01:24:10,254
A co?
1893
01:24:10,338 --> 01:24:11,798
Muszę z nią pogadać.
1894
01:24:11,881 --> 01:24:14,467
Twoja mama miała ciężki dzień.
Idź do domu.
1895
01:24:14,550 --> 01:24:17,678
- A co ze mną?
- Z tobą? Nie denerwuj jej.
1896
01:24:17,762 --> 01:24:19,347
Chcę z nią tylko pogadać.
1897
01:24:19,430 --> 01:24:21,933
Idź się przygotuj na zakończenie roku.
1898
01:24:22,016 --> 01:24:24,560
Naucz się swojej mowy.
O nic się nie martw.
1899
01:24:25,228 --> 01:24:28,648
Rodzice nie są idealni.
Popełniają wiele błędów.
1900
01:24:28,731 --> 01:24:30,775
Twoja mama, tata. Dzieci myślą:
1901
01:24:30,858 --> 01:24:33,611
„Moja mama, mój tata powinni być lepsi”.
1902
01:24:33,694 --> 01:24:35,196
Starali się, jak mogli.
1903
01:24:35,780 --> 01:24:38,199
Nikt im nie mówił, jak wychowywać dzieci.
1904
01:24:38,282 --> 01:24:40,535
Ludzie robią, co mogą, rozumiesz?
1905
01:24:40,618 --> 01:24:42,829
- Tak.
- Nie wiedziałeś, że są razem?
1906
01:24:42,912 --> 01:24:48,835
Nie. Dużo o niej mówił,
ale nigdy tego nie połączyłem.
1907
01:24:48,918 --> 01:24:51,337
Dużo mówi o twojej mamie?
1908
01:24:51,963 --> 01:24:52,922
No tak.
1909
01:24:53,005 --> 01:24:54,006
- No i…
- Znaczy…
1910
01:24:54,090 --> 01:24:57,009
Nie widziałeś, że coś się święci?
Nie rozumiem.
1911
01:24:57,093 --> 01:24:59,846
Dwóch szczyli w koledżu
mówi o twojej mamie,
1912
01:24:59,929 --> 01:25:02,390
a ty nic nie jarzysz?
1913
01:25:04,892 --> 01:25:06,519
I studiujesz prawo?
1914
01:25:08,312 --> 01:25:09,981
Posłuchaj. Mam prośbę.
1915
01:25:10,064 --> 01:25:13,025
Nie bierz się za żadne sprawy kryminalne.
1916
01:25:13,109 --> 01:25:15,570
Może poślizgnięcia, upadki. Coś łatwego.
1917
01:25:15,653 --> 01:25:18,197
- Chcę z nią porozmawiać.
- Mówię, że nie.
1918
01:25:18,281 --> 01:25:21,492
Pójdziesz teraz do domu
i odpoczniesz przed jutrem.
1919
01:25:21,576 --> 01:25:23,911
Będziemy dumni z twojej przemowy.
1920
01:25:23,995 --> 01:25:28,291
Przenocuję w domu kolegi.
Nie zniosę teraz widoku Daviego.
1921
01:25:28,374 --> 01:25:31,043
Dobra. Idź do domu. Idź.
1922
01:25:31,127 --> 01:25:32,086
Zostaw piłkę.
1923
01:25:32,170 --> 01:25:34,964
Żeby nie mówili,
że ukradliśmy ją gentlemanom.
1924
01:25:35,047 --> 01:25:36,924
Gentlemani kradną wszystko.
1925
01:25:37,633 --> 01:25:39,635
- Otwórz bramę damie.
- Oczywiście.
1926
01:25:39,719 --> 01:25:41,429
- Tu pociągnij.
- Tutaj?
1927
01:25:41,512 --> 01:25:42,722
Nie mogę stąd wyjść.
1928
01:25:42,805 --> 01:25:44,140
- Tu pociągnij.
- Okej.
1929
01:25:44,223 --> 01:25:45,892
Ten tyłek tu nie przejdzie.
1930
01:25:45,975 --> 01:25:46,934
Idź do domu.
1931
01:25:47,018 --> 01:25:47,894
No dobrze.
1932
01:25:52,773 --> 01:25:54,025
Derick Reed.
1933
01:26:00,448 --> 01:26:01,532
Tory Edwards.
1934
01:26:01,616 --> 01:26:03,784
Długa ceremonia. Jak moja sukienka?
1935
01:26:03,868 --> 01:26:05,786
Wygląda pani bardzo ładnie.
1936
01:26:05,870 --> 01:26:09,457
Dziękuję. Staram się.
Dostałam ją od Arethy Franklin.
1937
01:26:09,540 --> 01:26:10,666
- Piękna.
- Co?
1938
01:26:10,750 --> 01:26:13,169
Zapisała mi ją. Znała się na modzie.
1939
01:26:13,252 --> 01:26:15,338
- Rety.
- Zapisała w testamencie.
1940
01:26:15,421 --> 01:26:17,882
Jak się mama miewa?
1941
01:26:18,799 --> 01:26:22,386
Wciąż ma swoje smutne majtuchy…. Gacie.
1942
01:26:22,470 --> 01:26:23,846
Dobra, gacie.
1943
01:26:23,930 --> 01:26:25,139
Nic jej nie będzie.
1944
01:26:25,223 --> 01:26:26,641
Jak leci, Agnes?
1945
01:26:26,724 --> 01:26:27,934
W porządku.
1946
01:26:28,017 --> 01:26:30,519
Nie wygląda, byś się dobrze bawiła.
1947
01:26:30,603 --> 01:26:34,565
Nie. To nieprawda.
Im szybciej się skończy, tym lepiej.
1948
01:26:34,649 --> 01:26:37,318
Wszyscy wsiądziemy do samolotu. Davi też.
1949
01:26:39,362 --> 01:26:41,739
Takie słońce, a powiało chłodem.
1950
01:26:41,822 --> 01:26:46,244
- Przykro mi, że nie bawiłaś się dobrze.
- Ależ dobrze się bawiłam. Tylko…
1951
01:26:47,203 --> 01:26:48,829
nie spodziewałam się tego.
1952
01:26:48,913 --> 01:26:50,706
Chwilunia, to moje dziecko.
1953
01:26:50,790 --> 01:26:51,874
Wchodzi.
1954
01:26:52,583 --> 01:26:55,002
Davi O’Malley!
1955
01:26:55,086 --> 01:26:57,129
- Tak!
- Dajesz!
1956
01:26:57,213 --> 01:26:58,464
Powinnaś być dumna.
1957
01:26:58,547 --> 01:26:59,799
Dobra robota, Davi.
1958
01:27:02,343 --> 01:27:03,219
Dajesz, Davi!
1959
01:27:03,302 --> 01:27:04,679
No proszę.
1960
01:27:04,762 --> 01:27:09,141
- Nawet na niego nie spojrzy.
- Wiem. Zepsułam mu ceremonię.
1961
01:27:09,225 --> 01:27:10,351
Nieprawda.
1962
01:27:10,434 --> 01:27:12,812
Niczego nie zepsułaś. Będzie dobrze.
1963
01:27:12,895 --> 01:27:16,107
Powinien być wdzięczny.
Tyle pieniędzy poszło na jego…
1964
01:27:16,190 --> 01:27:21,237
Wydałam 37,49 dolarów na jego edukację.
1965
01:27:21,320 --> 01:27:23,447
Timothy Marshall!
1966
01:27:27,868 --> 01:27:29,870
Udało się!
1967
01:27:33,541 --> 01:27:36,794
Mój synek!
1968
01:27:40,381 --> 01:27:42,049
- Tak!
- Dajesz, Timie!
1969
01:27:43,134 --> 01:27:44,719
- Macie zdjęcie?
- Tak.
1970
01:27:44,802 --> 01:27:46,846
- Uśmiechnął się? Ma dyplom?
- Tak.
1971
01:27:46,929 --> 01:27:49,140
Przygotuję się, by sprać jej tyłek.
1972
01:27:49,223 --> 01:27:51,183
Zostań na miejscu.
1973
01:27:51,267 --> 01:27:53,436
Nie rób tego na rozdaniu dyplomów.
1974
01:27:53,519 --> 01:27:54,478
Nie rób tego.
1975
01:27:54,562 --> 01:27:56,897
- Właśnie!
- Zepsułaś już dwie kolacje.
1976
01:27:56,981 --> 01:27:59,608
- Boże.
- Wszędzie musisz stroić fochy?
1977
01:27:59,692 --> 01:28:01,319
- Wiesz, co zepsułeś?
- Co?
1978
01:28:01,402 --> 01:28:03,904
Mój apetyt tym swoim paskudnym garniturem.
1979
01:28:03,988 --> 01:28:05,865
Przestaniesz? Będzie miał mowę.
1980
01:28:05,948 --> 01:28:08,034
Nie mów do mnie jak do dziecka.
1981
01:28:08,117 --> 01:28:10,411
- Nie chciałam…
- Przetrzepać ci skórę?
1982
01:28:10,494 --> 01:28:12,621
Nie chciałam mówić jak do dziecka,
1983
01:28:12,705 --> 01:28:14,373
ale to jego ważny dzień!
1984
01:28:14,457 --> 01:28:16,167
- Co za zachowanie.
- Cicho.
1985
01:28:16,250 --> 01:28:19,712
A teraz powitajmy absolwenta,
1986
01:28:19,795 --> 01:28:21,464
Timothy’ego Marshalla.
1987
01:28:23,299 --> 01:28:27,219
- Tak! Mówca!
- To mój syn!
1988
01:28:27,303 --> 01:28:29,096
- Dajesz!
- To mój syn!
1989
01:28:29,180 --> 01:28:30,181
To nie jego syn.
1990
01:28:30,264 --> 01:28:32,141
- Zaraz wygłosi mowę.
- Mój.
1991
01:28:32,224 --> 01:28:35,436
O nie. „To twój syn”.
Mówi, że to jego syn.
1992
01:28:35,519 --> 01:28:36,687
Bo nie twój.
1993
01:28:36,771 --> 01:28:40,066
Nic dla niego nie zrobiłeś.
Gadasz tylko, że to twój syn.
1994
01:28:42,610 --> 01:28:44,820
- Nie wygłosi przemowy?
- Podarł ją.
1995
01:28:44,904 --> 01:28:46,489
Co teraz powie?
1996
01:28:46,572 --> 01:28:48,657
Może ją zapamiętał.
1997
01:28:48,741 --> 01:28:49,617
Być może.
1998
01:28:51,243 --> 01:28:54,121
Chciałem tu stanąć i mówić o życiu
1999
01:28:54,705 --> 01:28:58,042
oraz o wszystkich wspaniałościach,
które przed nami.
2000
01:28:58,876 --> 01:29:00,586
O pracy, o nadziei.
2001
01:29:02,004 --> 01:29:04,006
Jednak przez ostatnie dwa dni…
2002
01:29:05,383 --> 01:29:08,177
mój najlepszy przyjaciel mnie okłamywał.
2003
01:29:08,260 --> 01:29:10,805
Może nie, że okłamywał.
2004
01:29:10,888 --> 01:29:13,974
Zostałem oszukany
przez niego i własną matkę.
2005
01:29:14,058 --> 01:29:15,226
O nie.
2006
01:29:16,268 --> 01:29:19,230
- Nie wiedziałem, że są parą.
- O rany.
2007
01:29:19,313 --> 01:29:21,774
- Pierze nasze…
- Wszystko publicznie.
2008
01:29:21,857 --> 01:29:23,275
Nie musi tego mówić.
2009
01:29:23,359 --> 01:29:25,111
- Nagrywasz to?
- Tak.
2010
01:29:25,778 --> 01:29:29,031
Całą noc byłem wściekły.
2011
01:29:29,949 --> 01:29:32,868
Wściekły na nich. Że nie wiedziałem.
2012
01:29:32,952 --> 01:29:36,664
Ale potem zdałem sobie sprawę,
2013
01:29:37,164 --> 01:29:40,042
że ja też ukrywam sekret, przynajmniej
2014
01:29:40,126 --> 01:29:43,671
sądziłem, że to sekret.
Cała moja rodzina już wiedziała.
2015
01:29:43,754 --> 01:29:44,964
Wiedzieliśmy.
2016
01:29:45,673 --> 01:29:48,050
Jestem gejem
2017
01:29:48,134 --> 01:29:51,387
i martwiłem się, co pomyślą.
2018
01:29:51,470 --> 01:29:53,222
Mniejsza, co sam myślę.
2019
01:29:54,014 --> 01:29:56,767
Gdy się ujawniłem,
okazali mi tyle miłości,
2020
01:29:56,851 --> 01:30:00,771
że uzmysłowiłem sobie,
jakie to szczęście, że ich mam.
2021
01:30:01,772 --> 01:30:05,526
Zatem u progu
naszej świetlanej przyszłości
2022
01:30:06,360 --> 01:30:10,656
chcę podziękować matce,
która zawsze mnie kochała,
2023
01:30:10,739 --> 01:30:15,453
była przy mnie,
pracowała i pomagała mi w szkole.
2024
01:30:16,745 --> 01:30:20,958
- Dziękuję tacie.
- Nic dla ciebie nie zrobił.
2025
01:30:21,041 --> 01:30:22,334
- Madeo!
- Co?
2026
01:30:22,418 --> 01:30:23,252
Racja.
2027
01:30:23,752 --> 01:30:26,755
Mimo że się rozwiedli, a on miał niewiele,
2028
01:30:27,465 --> 01:30:29,133
próbował mnie wspierać.
2029
01:30:29,216 --> 01:30:32,344
I mojemu najlepszemu
przyjacielowi, Daviemu,
2030
01:30:32,428 --> 01:30:34,930
który nigdy mnie nie osądzał,
2031
01:30:35,014 --> 01:30:36,432
zawsze był przyjacielem.
2032
01:30:36,932 --> 01:30:41,020
Mimo że miał schadzki z moją matką.
2033
01:30:41,103 --> 01:30:41,937
Cholera.
2034
01:30:42,021 --> 01:30:43,772
- Po co to powtarza?
- Ale…
2035
01:30:43,856 --> 01:30:45,900
- Bo miał.
- Puszczał się.
2036
01:30:45,983 --> 01:30:48,819
Za dużo gada. Zostawmy to między nami.
2037
01:30:48,903 --> 01:30:49,820
Amen!
2038
01:30:49,904 --> 01:30:53,240
Zastanawiałem się, co to za gość.
2039
01:30:53,324 --> 01:30:55,993
Jest dojrzały. To dobry człowiek.
2040
01:30:56,076 --> 01:31:00,080
Pomyślałem sobie, jakie mam szczęście,
2041
01:31:00,164 --> 01:31:03,042
że dwoje ludzi,
których najbardziej kocham,
2042
01:31:03,125 --> 01:31:05,252
odnalazło się dzięki mnie.
2043
01:31:06,378 --> 01:31:08,631
Wolałbym to wiedzieć? Tak.
2044
01:31:09,340 --> 01:31:11,717
Ale nie przeszkadza mi to.
2045
01:31:11,800 --> 01:31:14,261
Chcę ich przeprosić za moje zachowanie.
2046
01:31:15,971 --> 01:31:19,225
Nie ma przyszłości bez przeszłości.
2047
01:31:20,893 --> 01:31:23,854
Jestem wdzięczny, że mam rodzinę.
2048
01:31:24,563 --> 01:31:26,357
Mojej prababci, Madei.
2049
01:31:26,440 --> 01:31:30,361
Mojej babci, Corze, panu Brownowi,
cioci Ellie, cioci Bam.
2050
01:31:30,444 --> 01:31:32,696
I oczywiście, wujkowi Joe.
2051
01:31:32,780 --> 01:31:35,282
Joego tu nie ma. Był zbyt naćpany.
2052
01:31:35,783 --> 01:31:38,744
Chcę powiedzieć całemu światu,
2053
01:31:39,828 --> 01:31:43,791
że ich kocham i jestem wdzięczny,
że się w nich wrodziłem.
2054
01:31:43,874 --> 01:31:45,543
Gdy zaczynamy tę przyszłość,
2055
01:31:45,626 --> 01:31:50,047
opieram się na barkach zwykłych,
ciężko pracujących ludzi,
2056
01:31:50,130 --> 01:31:51,632
którzy nie mieli wiele.
2057
01:31:51,715 --> 01:31:53,300
Dla mnie są olbrzymami.
2058
01:31:54,176 --> 01:31:55,970
Kocham ich całym sercem.
2059
01:31:57,221 --> 01:31:58,055
Dziękuję.
2060
01:32:04,770 --> 01:32:05,938
Piękne.
2061
01:32:07,356 --> 01:32:08,524
Dzięki ci, Jezu.
2062
01:32:18,367 --> 01:32:19,410
Alleluja!
2063
01:32:22,997 --> 01:32:25,749
- Było w porządku. To było piękne.
- Piękne.
2064
01:32:26,417 --> 01:32:27,626
- Było.
- Tak.
2065
01:32:31,505 --> 01:32:33,507
- Hej.
- Hej. Chodź ze mną.
2066
01:32:36,010 --> 01:32:38,554
Myślałem, że to ja mam wielki sekret.
2067
01:32:39,930 --> 01:32:41,890
Nie chcieliśmy cię zranić.
2068
01:32:42,891 --> 01:32:43,892
Kochasz go?
2069
01:32:45,185 --> 01:32:46,812
Tak.
2070
01:32:49,273 --> 01:32:50,357
Kochasz ją?
2071
01:32:50,441 --> 01:32:51,900
Tak.
2072
01:32:54,111 --> 01:32:55,446
Mogłeś mi powiedzieć.
2073
01:32:55,529 --> 01:32:56,614
Wiem. Przepraszam.
2074
01:32:57,781 --> 01:33:00,159
Przepraszamy. Ja przepraszam.
2075
01:33:00,701 --> 01:33:03,078
Zaufaj mi. Mieliśmy ci powiedzieć.
2076
01:33:04,997 --> 01:33:06,832
Nie przepraszajcie…
2077
01:33:06,915 --> 01:33:09,251
Wiem, jak to jest mieć sekret,
2078
01:33:09,335 --> 01:33:12,921
i czuję się teraz tak dobrze,
bo moja rodzina go poznała.
2079
01:33:13,005 --> 01:33:16,467
Nie chcę, żebyście to skrywali.
2080
01:33:17,718 --> 01:33:20,137
Jestem z ciebie dumna. Chodź tu.
2081
01:33:20,220 --> 01:33:21,930
- Kocham cię.
- Kocham cię.
2082
01:33:23,641 --> 01:33:25,851
- Nie będę ci mówił tato.
- W życiu.
2083
01:33:25,934 --> 01:33:27,311
- Skrzywdzisz ją…
- Hej.
2084
01:33:27,394 --> 01:33:29,730
Nie zrobiłbym tego,
2085
01:33:29,813 --> 01:33:32,483
ale to bez znaczenia. Nie wyjdzie za mnie.
2086
01:33:33,192 --> 01:33:34,026
Co?
2087
01:33:34,109 --> 01:33:36,904
Mówiłaś, że go kochasz. W czym problem?
2088
01:33:37,780 --> 01:33:39,865
Musi wrócić do Irlandii.
2089
01:33:39,948 --> 01:33:42,117
Jego ciotka wyraziła się jasno.
2090
01:33:42,201 --> 01:33:43,118
Co?
2091
01:33:43,202 --> 01:33:44,662
Dlatego odmówiłaś?
2092
01:33:44,745 --> 01:33:47,539
Nie chcę, byśmy rozbijali ci rodzinę.
2093
01:33:47,623 --> 01:33:50,834
- Nie…
- Cześć Davi, synu, gratulacje.
2094
01:33:50,918 --> 01:33:54,505
Rodzina i cały kraj są z ciebie dumni.
2095
01:33:54,588 --> 01:33:57,633
Dziękuję.
Ciociu Agnes, muszę z tobą porozmawiać.
2096
01:33:57,716 --> 01:34:00,469
Nie ma o czym. Cieszę się, że tu jestem.
2097
01:34:00,552 --> 01:34:01,845
Ja również.
2098
01:34:01,929 --> 01:34:02,763
No to jasne.
2099
01:34:02,846 --> 01:34:05,265
Mamo, pozwól Daviemu mówić.
2100
01:34:05,849 --> 01:34:08,811
- Dzięki, Cathy. Ja…
- Mów, co masz do powiedzenia.
2101
01:34:08,894 --> 01:34:10,938
- Wiedziałem, że…
- Chwileczkę.
2102
01:34:11,021 --> 01:34:12,564
Zapomniałam kartki.
2103
01:34:12,648 --> 01:34:14,566
- Prezent na koniec szkoły.
- Co…
2104
01:34:20,155 --> 01:34:21,156
Co to jest?
2105
01:34:22,658 --> 01:34:25,285
- To twój bilet do Irlandii. Anulowany.
- Co?
2106
01:34:26,912 --> 01:34:27,830
- Ale…
- Żadne ale.
2107
01:34:28,789 --> 01:34:30,749
Wiesz, że chcę, byś wrócił,
2108
01:34:30,833 --> 01:34:33,752
i jak pilnuję tradycji rodzinnej,
2109
01:34:33,836 --> 01:34:36,004
ale mądra kobieta powiedziała mi:
2110
01:34:36,088 --> 01:34:38,048
„Niech dzieci żyją swoim życiem.
2111
01:34:38,132 --> 01:34:39,967
Muszą podejmować decyzje”.
2112
01:34:40,676 --> 01:34:43,220
Powiedziała też coś o byciu czarną dziwką…
2113
01:34:43,303 --> 01:34:44,930
Nieważne, to bez znaczenia.
2114
01:34:45,013 --> 01:34:45,931
Chodzi o to,
2115
01:34:47,391 --> 01:34:48,600
że żyjesz tutaj.
2116
01:34:49,768 --> 01:34:51,603
Twoje szczęście też jest tutaj.
2117
01:34:52,980 --> 01:34:54,565
Tego ci życzę.
2118
01:34:56,984 --> 01:34:59,153
Dobrze.
2119
01:34:59,236 --> 01:35:00,571
Jest dobrze.
2120
01:35:05,284 --> 01:35:08,704
- Możemy się pobrać?
- To nie jest pytanie do cioci Agnes.
2121
01:35:08,787 --> 01:35:11,248
To pytanie do tej pięknej damy.
2122
01:35:11,331 --> 01:35:12,750
Co masz do powiedzenia?
2123
01:35:14,168 --> 01:35:15,002
Lauro…
2124
01:35:15,794 --> 01:35:17,921
- Czy…
- Tylko nie klękaj znowu.
2125
01:35:18,005 --> 01:35:19,214
Już ci odmówiła.
2126
01:35:19,298 --> 01:35:22,468
- Już raz się zbłaźniłeś. Coro…
- Przestaniecie?
2127
01:35:22,551 --> 01:35:25,262
- Traci czas.
- Może się oświadczyć mojej córce.
2128
01:35:25,345 --> 01:35:26,972
Nie chcę, by się zbłaźnił.
2129
01:35:27,055 --> 01:35:29,183
Zrobimy zdjęcie. Cicho. No dalej.
2130
01:35:29,266 --> 01:35:30,517
- Rób to.
- Lizus.
2131
01:35:30,601 --> 01:35:32,352
- Zobaczmy, co powie.
- Lauro…
2132
01:35:34,730 --> 01:35:35,939
Wyjdziesz za mnie?
2133
01:35:37,983 --> 01:35:39,109
Tak.
2134
01:35:39,193 --> 01:35:41,111
Tak!
2135
01:35:41,195 --> 01:35:44,740
Wyjdziemy za ciebie.
2136
01:35:44,823 --> 01:35:49,244
Zawiąż ten węzeł.
Wszyscy pójdziemy na zamateraczyny.
2137
01:35:49,328 --> 01:35:51,914
- Co powiesz jego dziadkowi?
- Nic.
2138
01:35:51,997 --> 01:35:53,123
Nic?
2139
01:35:53,207 --> 01:35:54,917
Siedzi w więzieniu.
2140
01:35:55,000 --> 01:35:57,628
Nakryto go nagiego w hotelu z pijaną owcą.
2141
01:35:57,711 --> 01:35:59,880
Cicho… Co? Z owcą?
2142
01:36:00,547 --> 01:36:02,174
- To sprośne.
- Prawda.
2143
01:36:02,800 --> 01:36:05,135
Sam sprowadził owcę?
2144
01:36:05,219 --> 01:36:07,846
Nie. To była randka w ciemno.
2145
01:36:08,347 --> 01:36:10,474
Widziałem ten film i jego sequel.
2146
01:36:13,727 --> 01:36:15,312
Kocham cię, ciociu Agnes.
2147
01:36:15,395 --> 01:36:18,023
- Wiem, synu. I ja ciebie.
- Gratulacje.
2148
01:36:18,106 --> 01:36:21,360
Musimy zdążyć na samolot. Cathy, chodź.
2149
01:36:21,443 --> 01:36:24,780
- Jak miło.
- Niech cię Bóg błogosławi. Jestem dumna.
2150
01:36:25,405 --> 01:36:27,241
- Lauro.
- Gdzie jest Madea?
2151
01:36:27,324 --> 01:36:28,700
Tam, śpi.
2152
01:36:29,326 --> 01:36:31,286
Chcę się pożegnać. Cathy, chodź.
2153
01:36:32,120 --> 01:36:32,955
Poczekaj tu.
2154
01:36:33,038 --> 01:36:35,249
Jestem z ciebie taka dumna.
2155
01:36:35,332 --> 01:36:37,125
Zorganizuję wam wesele.
2156
01:36:38,210 --> 01:36:41,171
Tak. Jay. Dziękuję, Jay.
2157
01:36:41,255 --> 01:36:42,130
Madeo.
2158
01:36:42,714 --> 01:36:45,968
Przestraszyłaś mnie.
Ta indica mnie uśpiła.
2159
01:36:46,927 --> 01:36:48,303
- To koniec?
- Tak.
2160
01:36:48,804 --> 01:36:50,264
Dobrze.
2161
01:36:50,347 --> 01:36:53,642
Musimy zdążyć na samolot.
Pozwoliłam Daviemu zostać.
2162
01:36:53,725 --> 01:36:56,728
Wiedziałam, że postąpisz słusznie.
2163
01:36:57,479 --> 01:36:58,647
Bardzo dziękuję.
2164
01:36:58,730 --> 01:37:01,441
Byłaś wspaniałą gospodynią
i dzięki za rozmowy…
2165
01:37:01,525 --> 01:37:03,110
Jestem dziwko-dynią?
2166
01:37:03,193 --> 01:37:04,695
Dziwki-dynią.
2167
01:37:04,778 --> 01:37:07,906
A, dziwki, liczba mnoga. Tak. Rozumiem.
2168
01:37:07,990 --> 01:37:10,951
Dziękuję za rozmowy i za przepis.
2169
01:37:11,034 --> 01:37:14,705
Nie daj się zamknąć.
Pięć do dziesięciu lat, jeśli przesadzisz.
2170
01:37:15,414 --> 01:37:17,916
Wpadniesz za ocean? Odwiedź nas.
2171
01:37:18,417 --> 01:37:20,085
Byłoby miło cię oprowadzić.
2172
01:37:20,168 --> 01:37:21,587
Wszystko ci pokażę.
2173
01:37:22,087 --> 01:37:24,715
Pani Brown i Madea odwiedzą Europę.
2174
01:37:24,798 --> 01:37:26,091
Brzmi dobrze.
2175
01:37:26,842 --> 01:37:28,427
Pokazałabym ci Irlandię.
2176
01:37:28,510 --> 01:37:32,014
Mówisz o Iranie. Nie mogę jechać do Iranu.
2177
01:37:32,097 --> 01:37:35,601
- Irlandię.
- Wiem, za dużo piasku w Iranie-landii.
2178
01:37:35,684 --> 01:37:36,852
Pierdolę.
2179
01:37:37,644 --> 01:37:38,896
- Nieważne.
- No tak.
2180
01:37:38,979 --> 01:37:40,898
- Tak. Lepiej pójdę.
- Tak.
2181
01:37:40,981 --> 01:37:43,650
- Dzięki za wszystko.
- Bezpiecznej podróży.
2182
01:37:43,734 --> 01:37:45,110
- Pa.
- Pa.
2183
01:37:45,193 --> 01:37:49,114
Posłuchaj.
Dziękuję z całego serca. Doceniam to.
2184
01:37:49,197 --> 01:37:51,533
- Dziękuję.
- Jestem naćpana na maksa.
2185
01:37:51,617 --> 01:37:53,744
- Idę już.
- Muszę znaleźć schody.
2186
01:37:53,827 --> 01:37:55,996
Dlatego zasnęłam. Jestem naspawana.
2187
01:37:56,079 --> 01:37:57,247
- Tak.
- Kocham cię.
2188
01:37:57,331 --> 01:37:58,332
Też cię kocham.
2189
01:37:58,415 --> 01:37:59,458
A ja ciebie.
2190
01:37:59,541 --> 01:38:01,084
- Pa.
- Pa, Agnes.
2191
01:38:01,168 --> 01:38:03,378
- Chcę się pożegnać.
- Pożegnałaś się.
2192
01:38:03,462 --> 01:38:07,215
- Naprawdę?
- Dwukrotnie. Wchodzisz w moją przestrzeń.
2193
01:38:08,216 --> 01:38:10,469
Mabel, o czym śnisz?
2194
01:38:10,552 --> 01:38:13,764
- Kochanie, miałam piękny sen.
- Naprawdę?
2195
01:38:36,078 --> 01:38:37,204
Tak!
2196
01:39:25,627 --> 01:39:27,045
Co jest lepsze?
2197
01:39:27,129 --> 01:39:30,966
Zrobilibyśmy jeszcze
jeden przebieg Drunk in Love.
2198
01:39:31,049 --> 01:39:32,342
Zgadzam się.
2199
01:39:33,010 --> 01:39:34,594
Zbierzmy wszystkie działy.
2200
01:39:34,678 --> 01:39:36,304
Tych, którzy nie widzieli.
2201
01:39:36,388 --> 01:39:39,224
Albo widzieli
tylko fragmenty i nie wczuli się.
2202
01:39:39,307 --> 01:39:42,769
Dlaczego ona wchodzi przede mnie?
Przecież coś mówię.
2203
01:39:43,645 --> 01:39:44,646
Rozumiem.
2204
01:39:44,730 --> 01:39:47,190
Zbierzmy wszystkich i poczujmy atmosferę.
2205
01:39:47,274 --> 01:39:49,234
No dobrze. Która godzina?
2206
01:39:49,317 --> 01:39:50,152
Mamy 18,30.
2207
01:39:50,235 --> 01:39:52,863
Dobra. O której mam wyjść?
2208
01:39:53,655 --> 01:39:54,614
O 20.
2209
01:39:54,698 --> 01:39:56,742
Starczy. Wyciągniemy maksimum.
2210
01:39:56,825 --> 01:39:57,701
Dobrze. Zgoda.
2211
01:39:57,784 --> 01:39:59,786
Do dzieła. Chodźmy.
2212
01:41:07,062 --> 01:41:10,190
Boże, dziękujemy
za twoje błogosławieństwa,
2213
01:41:10,273 --> 01:41:13,610
że możemy robić, co kochamy, z tymi…
2214
01:41:16,488 --> 01:41:17,697
pięknymi ludźmi.
2215
01:41:18,782 --> 01:41:20,784
Nie z wszystkimi. Z garstką.
2216
01:41:21,326 --> 01:41:25,288
Chcemy podziękować za tę chwilę,
2217
01:41:25,372 --> 01:41:28,875
by dać im znać,
że jeśli nie zatańczą w rytm,
2218
01:41:28,959 --> 01:41:32,254
przepadną. Amen i chwała…
2219
01:41:32,838 --> 01:41:34,923
Dziękuję za Machellę.
2220
01:41:43,181 --> 01:41:46,434
Chcemy mieć pewność,
że nie omijacie żadnych kroków.
2221
01:41:46,518 --> 01:41:50,063
bo pięcioro albo dziewięcioro
z was gubi się między 11 a 12,
2222
01:41:50,147 --> 01:41:52,858
ale to i tak chłam na razie,
choć zrozumiecie.
2223
01:41:52,941 --> 01:41:56,987
Chcę, żebyście wiedzieli,
że doceniam, że to robicie…
2224
01:41:57,070 --> 01:42:00,866
Nie mogę tak oddychać,
ale doceniam to, co robicie.
2225
01:42:00,949 --> 01:42:05,036
To jest piękne. Jesteśmy pięknymi ludźmi.
2226
01:42:05,120 --> 01:42:09,249
Uwielbiam piękno pięknych ludzi,
że jesteśmy razem.
2227
01:42:15,130 --> 01:42:19,259
To takie dobre. Przestańcie klaskać.
2228
01:42:21,261 --> 01:42:25,015
Mówię, żebyście przestali, a wy nic.
Potem są takie efekty.
2229
01:42:25,098 --> 01:42:27,934
Kiedy mówię raz, dwa, trzy, cztery, pięć…
2230
01:42:28,018 --> 01:42:30,061
To robicie raz, dwa, trzy, cztery…
2231
01:42:30,562 --> 01:42:33,106
Nauczcie się czegoś, dzieci.
2232
01:42:33,190 --> 01:42:37,402
Próbuję was nauczyć, abyście byli gotowi.
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć…
2233
01:42:38,236 --> 01:42:40,614
Spróbujmy. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć.
2234
01:42:40,697 --> 01:42:43,116
Zobaczmy. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć.
2235
01:42:43,783 --> 01:42:45,452
Chyba jesteście gotowi.
2236
01:42:45,535 --> 01:42:48,246
Poczujmy naszą energię.
2237
01:42:48,330 --> 01:42:49,539
Zrobimy to, dobrze?
2238
01:42:49,623 --> 01:42:52,250
Poczujemy wspólną energię i zrobimy to.
2239
01:42:52,334 --> 01:42:53,460
Zgoda? Okej.
2240
01:42:58,423 --> 01:43:00,842
Głos mi właśnie siadł. Okej.
2241
01:43:49,391 --> 01:43:52,227
Musimy zadbać o odpowiednią energię.
2242
01:43:52,310 --> 01:43:54,896
Wszystkie och i ach, to wszystko musi…
2243
01:43:54,980 --> 01:43:57,190
układać się w jeden dźwięk.
2244
01:43:57,274 --> 01:43:59,317
Nie czuję tego.
2245
01:43:59,401 --> 01:44:02,904
Nie rozumiem. Mam robić uwagi,
ale nie reagujecie na nie.
2246
01:44:02,988 --> 01:44:03,989
Gdy reagujecie,
2247
01:44:04,072 --> 01:44:07,033
gdy odpowiadacie na moje uwagi,
jest dobrze.
2248
01:44:07,117 --> 01:44:10,078
Po co uwagi, skoro nie ma reakcji.
2249
01:44:10,161 --> 01:44:11,538
Musi być reakcja.
2250
01:45:01,796 --> 01:45:05,967
Madeo!
2251
01:45:06,051 --> 01:45:12,474
Mieliśmy czterogodzinną próbę
przed wyjściem na scenę.
2252
01:45:12,557 --> 01:45:16,019
Potem znów cztery godziny
po przedstawieniu,
2253
01:45:16,102 --> 01:45:17,771
aby zobaczyć, co poszło źle.
2254
01:45:18,772 --> 01:45:21,900
Napisy: Przemysław Stępień