1 00:00:26,569 --> 00:00:30,490 NETFLIX I TYLER PERRY STUDIOS PREZENTUJĄ 2 00:00:42,627 --> 00:00:45,797 {\an8}- Madeo! Nie uwierzysz. - Tak. 3 00:00:45,880 --> 00:00:47,256 {\an8}Nie uwierzysz. 4 00:00:47,340 --> 00:00:50,426 {\an8}- Zobacz, co robi Brown. - Co robi? 5 00:00:50,510 --> 00:00:54,722 {\an8}Szykuje się do spalenia całej dzielnicy. 6 00:00:54,806 --> 00:00:57,934 {\an8}Powiedz mu, że dał za dużo podpałki. 7 00:00:58,017 --> 00:00:59,143 {\an8}Co z nim nie tak? 8 00:00:59,227 --> 00:01:00,478 {\an8}Nie wyjdę tam. 9 00:01:00,561 --> 00:01:03,898 {\an8}Rozpęta chemiczny pożar. Myślisz, że chcę tam być? 10 00:01:03,981 --> 00:01:06,734 {\an8}Przeżyłem to w 1972, gdy byłem na platformie. 11 00:01:06,818 --> 00:01:08,111 {\an8}Przypiekło mi gonady. 12 00:01:09,278 --> 00:01:12,031 {\an8}Jeśli zjara cały dom, gdzie się podziejesz? 13 00:01:13,116 --> 00:01:15,785 {\an8}Pod tą wielką kiecą z całą resztą robactwa. 14 00:01:17,036 --> 00:01:19,664 {\an8}Nie wiem, po kiego pozwalam ci tu mieszkać. 15 00:01:19,747 --> 00:01:22,458 {\an8}Bo cię nie stać, żeby mieszkać samej. 16 00:01:22,542 --> 00:01:24,168 {\an8}Założysz się? 17 00:01:24,252 --> 00:01:27,004 {\an8}Wsadziłabym cię do tej skrzyni na strychu, 18 00:01:27,088 --> 00:01:29,215 {\an8}zgniłbyś tam, a ZUS byłby mój, 19 00:01:29,298 --> 00:01:31,926 {\an8}zanim biali skumaliby, co się stało. 20 00:01:32,844 --> 00:01:34,512 {\an8}Masz rację. Wyjdę do niego. 21 00:01:34,595 --> 00:01:35,805 {\an8}No ja myślę. 22 00:01:35,888 --> 00:01:37,974 {\an8}W moim domu robisz, co ci każę. 23 00:01:38,057 --> 00:01:42,186 {\an8}A ja muszę siedzieć w garach jak jakaś Magda Gessler albo ktoś. 24 00:01:42,270 --> 00:01:43,396 {\an8}- Brown? - Hę? 25 00:01:44,188 --> 00:01:46,524 {\an8}- Co robisz? - Rozpalam ogień. 26 00:01:46,607 --> 00:01:50,278 {\an8}Robię na bogato, by uczcić koniec studiów mojego prawnuka. 27 00:01:50,361 --> 00:01:53,781 {\an8}Trzeba dużego ognia, żeby uwędzić żeberka. 28 00:01:53,865 --> 00:01:56,367 {\an8}Zaraz zwędzisz samego siebie. 29 00:01:56,450 --> 00:01:57,910 {\an8}Nie, Joe. Tak robisz… 30 00:01:57,994 --> 00:02:01,164 {\an8}Tak robisz grillowane mięso. Robiłeś to kiedykolwiek? 31 00:02:01,247 --> 00:02:03,791 {\an8}Musisz rozpalić ogień jak w hucie. 32 00:02:03,875 --> 00:02:06,460 {\an8}- Tak to się robi. - Brown, przygotuj się… 33 00:02:07,044 --> 00:02:08,421 {\an8}Nie na buty. 34 00:02:08,504 --> 00:02:10,506 Jeszcze benzyna. Oszalałeś. 35 00:02:10,590 --> 00:02:13,718 Tak to się robi. Jak nie pomagasz, idź do domu. 36 00:02:13,801 --> 00:02:15,720 Już dobrze. Pomogę ci. 37 00:02:15,803 --> 00:02:17,805 - Masz zapałki? - Tak. Trzymaj. 38 00:02:17,889 --> 00:02:19,182 - Dziękuję. - Prośba. 39 00:02:19,265 --> 00:02:20,391 - Co? - Alleluja. 40 00:02:20,474 --> 00:02:22,602 - Alleluja. - Zapalisz, jak wejdę. 41 00:02:22,685 --> 00:02:23,936 - Dobrze. - Proszę. 42 00:02:24,020 --> 00:02:25,062 - Dawaj. - Okej. 43 00:02:25,146 --> 00:02:27,607 Tak się robi mięso. Dym musi być mokry. 44 00:02:27,690 --> 00:02:32,361 Poczuj to na palcu, Joe. Dobra. Jeszcze trochę. 45 00:02:33,070 --> 00:02:35,031 Muszę cię o coś spytać. 46 00:02:35,114 --> 00:02:37,658 Wiem, że chcesz grillowane żeberka 47 00:02:37,742 --> 00:02:41,162 i wszystko grillowane na imprezę tego chłopaka, 48 00:02:41,245 --> 00:02:44,290 ale masz miejsce na pieczonego faceta? 49 00:02:44,373 --> 00:02:47,168 - Co? - On zaraz… 50 00:02:48,878 --> 00:02:50,046 Co u licha? 51 00:02:51,797 --> 00:02:53,466 A nie mówiłem? Pali się. 52 00:02:53,549 --> 00:02:57,178 O tak. Pali się. 53 00:02:58,304 --> 00:03:00,598 Co u licha? Hej, chłopie. 54 00:03:01,182 --> 00:03:03,351 Ten skurwiel naprawdę się pali. 55 00:03:04,560 --> 00:03:05,478 On się pali. 56 00:03:05,978 --> 00:03:07,230 Co ci odwaliło? 57 00:03:07,313 --> 00:03:08,147 Cholera. 58 00:03:08,231 --> 00:03:09,148 Palę się! 59 00:03:09,232 --> 00:03:10,900 Moment. Już idę. 60 00:03:14,570 --> 00:03:15,529 Ugaszę go. 61 00:03:17,990 --> 00:03:19,033 Co u licha? 62 00:03:19,116 --> 00:03:22,078 Mówiłem, durniu, żebyś nie przesadzał z podpałką. 63 00:03:22,161 --> 00:03:26,123 - Brown? Do licha. - Przynieś wodę! Pomóż mi! 64 00:03:26,874 --> 00:03:27,833 Do licha! 65 00:03:28,793 --> 00:03:31,420 - Pomocy, płonę! - Spali mi moje drzewo. 66 00:03:31,504 --> 00:03:33,089 Martwisz się o drzewo? 67 00:03:33,172 --> 00:03:34,632 Niech ktoś mnie ugasi! 68 00:03:35,383 --> 00:03:36,634 Złap go. 69 00:03:36,717 --> 00:03:38,219 - Łap go. - Mam ogień. 70 00:03:38,302 --> 00:03:40,805 - Przewróć go. - Cholera, rozumiem. 71 00:03:40,888 --> 00:03:41,806 Pomocy! 72 00:03:42,306 --> 00:03:43,557 Joe! 73 00:03:45,017 --> 00:03:45,893 Pomocy! 74 00:03:49,021 --> 00:03:50,982 Kupisz mi nowe drzewko. 75 00:03:51,065 --> 00:03:53,693 Nikt ci nie kupi drzewka. Ja się palę. 76 00:03:53,776 --> 00:03:55,861 Byle nie zrobił ci się bliznowiec. 77 00:03:56,654 --> 00:03:58,155 Dopiero co je posadziłam. 78 00:03:58,823 --> 00:04:01,909 Cholera! Będę musiała zapłacić za wodę. 79 00:04:01,993 --> 00:04:03,536 Siedź cicho. Do licha. 80 00:04:03,619 --> 00:04:04,704 Pomocy! 81 00:04:05,496 --> 00:04:06,455 Na pomoc! 82 00:04:06,956 --> 00:04:07,832 Podnieś go. 83 00:04:14,005 --> 00:04:18,884 {\an8}- Dasz wiarę, że kończymy szkołę? - Tak, stary. To był kawał dobrej roboty. 84 00:04:18,968 --> 00:04:20,136 {\an8}Dałeś czadu. 85 00:04:20,219 --> 00:04:21,220 {\an8}Ty też. 86 00:04:21,721 --> 00:04:24,098 {\an8}Ale to ty wygłosisz mowę końcową. 87 00:04:24,181 --> 00:04:25,474 {\an8}To prawda. 88 00:04:29,937 --> 00:04:32,857 {\an8}Pojedźmy już do twojej prababci. 89 00:04:32,940 --> 00:04:35,026 {\an8}Po co ten pośpiech? Przecież… 90 00:04:35,526 --> 00:04:39,155 {\an8}Kolacja dopiero o siódmej. Zdążymy. Będzie super. 91 00:04:39,655 --> 00:04:42,950 {\an8}Nie wiem, co to pośpiech, ale wiem, skąd to opóźnienie. 92 00:04:43,034 --> 00:04:45,453 {\an8}- Nie chcesz się im tłumaczyć. - No nie. 93 00:04:45,536 --> 00:04:48,247 {\an8}Nie chcę cię zmuszać, ale mamy 2021 rok. 94 00:04:48,331 --> 00:04:50,124 {\an8}Zaraz dyplomy. Muszą wiedzieć. 95 00:04:50,207 --> 00:04:52,960 {\an8}Wiem, stary. Tylko że… 96 00:04:53,502 --> 00:04:55,963 {\an8}Zrozum, moja rodzina jest dziwna. 97 00:04:56,047 --> 00:04:56,964 {\an8}Tak jak moja. 98 00:04:57,048 --> 00:04:59,592 {\an8}Ojciec z Indii Zachodnich, matka Irlandka, 99 00:04:59,675 --> 00:05:02,345 {\an8}ja dorastałem w Holandii aż do śmierci taty. 100 00:05:02,428 --> 00:05:04,430 {\an8}Ponieważ mama zmarła wcześniej, 101 00:05:04,513 --> 00:05:06,682 {\an8}zamieszkałem u praciotki w Irlandii, 102 00:05:06,766 --> 00:05:09,268 {\an8}aż pojawiłem się tu, na czarnej uczelni. 103 00:05:09,352 --> 00:05:11,520 {\an8}To kto tu ma dziwną rodzinę? 104 00:05:11,604 --> 00:05:13,606 {\an8}- Jasne. - Davi mistrz. 105 00:05:13,689 --> 00:05:16,525 {\an8}- Wygrałeś. Racja. - Dziękuję. 106 00:05:16,609 --> 00:05:18,235 {\an8}Chętnie ich kiedyś poznam. 107 00:05:18,319 --> 00:05:20,237 {\an8}Nie śpieszmy się z tym. 108 00:05:22,615 --> 00:05:26,994 {\an8}To tylko ja mam się konfrontować ze swoją rodziną? 109 00:05:27,078 --> 00:05:29,789 {\an8}- Dobrze to… - Nie, to zupełnie co innego. 110 00:05:29,872 --> 00:05:30,706 {\an8}Okej. 111 00:05:30,790 --> 00:05:34,251 {\an8}Twoja mama jest otwarta, więc ona to zrozumie. 112 00:05:34,335 --> 00:05:37,296 {\an8}- Ale nie mój tata. - Do diabła z twoim tatą. 113 00:05:38,130 --> 00:05:41,258 {\an8}Czemu aż tak nienawidzisz mojego ojca? 114 00:05:41,342 --> 00:05:44,136 {\an8}Serio pytasz? Po wszystkim, co wam zrobił? 115 00:05:44,220 --> 00:05:46,722 {\an8}Właśnie dlatego nic więcej ci nie powiem. 116 00:05:46,806 --> 00:05:48,057 Za dużo pamiętasz. 117 00:05:48,140 --> 00:05:51,018 Słuchaj, on też tam dzisiaj będzie. 118 00:05:51,102 --> 00:05:55,106 Więc cokolwiek zrobisz, nie wdawaj się z nim w dyskusję. 119 00:05:55,815 --> 00:05:57,983 W porządku? Dobra? 120 00:05:58,484 --> 00:06:01,529 - Strasznie dziś gorąco. - Ja byłem gorętszy. 121 00:06:01,612 --> 00:06:04,281 - Ty? - Nie uwierzysz, co się stało. 122 00:06:04,365 --> 00:06:07,368 Brown próbował wrzucić nas i to wszystko na ruszt. 123 00:06:07,451 --> 00:06:08,786 - Wujku! - Co? Cholera. 124 00:06:08,869 --> 00:06:10,746 Nie chcę iść do piekła. 125 00:06:10,830 --> 00:06:12,581 Do licha, nie chcę. 126 00:06:12,665 --> 00:06:16,377 Rozpalałem ogień, aby upiec na grillu moje sławne kurczaki, 127 00:06:16,460 --> 00:06:18,087 aż nagle mnie olśniło. 128 00:06:18,170 --> 00:06:20,381 - Co? - Żal mi tych kurczaków. 129 00:06:20,464 --> 00:06:22,550 - Żal mi. - Co ty wygadujesz? 130 00:06:22,633 --> 00:06:24,093 Podpalił się. 131 00:06:24,176 --> 00:06:26,846 Przechodzi na ciemną stronę. Zero kurczaków. 132 00:06:26,929 --> 00:06:28,472 - Ale… - Dolał benzyny. 133 00:06:28,556 --> 00:06:30,224 - Co? - Wszystko wlał. 134 00:06:30,307 --> 00:06:32,351 To miało być coś wielkiego, Joe. 135 00:06:32,435 --> 00:06:35,438 - Chwilunia. - Wielka to była twoja dupa w ogniu. 136 00:06:35,521 --> 00:06:38,524 - Dobrze się czujesz? - Tak. Dziękuję, że pytasz. 137 00:06:38,607 --> 00:06:41,902 Mam się dobrze, tylko trochę dokucza mi kolano. 138 00:06:41,986 --> 00:06:44,530 Pytałam pana Browna. Wszystko okej? 139 00:06:44,613 --> 00:06:48,826 I tak, i nie. Nie czuję się dobrze. Jakbym trafił do piekła. 140 00:06:48,909 --> 00:06:51,328 - Do… - Tak, do piekła i była tam Madea. 141 00:06:51,412 --> 00:06:54,540 Powiedziałem jej: „To nie jest miejsce dla mnie”. 142 00:06:55,624 --> 00:06:56,459 Trzymaj. 143 00:06:56,542 --> 00:06:58,544 Teraz dopiero dajesz mu wodę. 144 00:06:58,627 --> 00:07:00,004 Zamknij się, do licha. 145 00:07:00,087 --> 00:07:01,797 Już się spaliłem. 146 00:07:01,881 --> 00:07:04,550 - Coro, jak się masz? - Zabierzesz tę torbę? 147 00:07:04,633 --> 00:07:07,845 Podoba mi się ta zielona sukienka. Niczego nie biorę. 148 00:07:08,596 --> 00:07:10,181 Madeo, weź tę torbę. 149 00:07:10,264 --> 00:07:11,849 Wyglądam jak odźwierna? 150 00:07:11,932 --> 00:07:14,560 Raczej jak dwie lub trzy odźwierne. 151 00:07:14,643 --> 00:07:16,520 - Kilka odźwiernych. - Możecie… 152 00:07:16,604 --> 00:07:17,813 Jak koń pociągowy. 153 00:07:17,897 --> 00:07:20,649 Jeszcze coś powiedz. Zamknij się, póki żyjesz. 154 00:07:20,733 --> 00:07:24,612 Milcz, póki masz jaja. Bo wsadzę je do jajowaru. 155 00:07:24,695 --> 00:07:26,322 - O Boże. - Joe. 156 00:07:26,405 --> 00:07:28,991 Kupiłam wszystko, czego potrzebujemy. 157 00:07:29,074 --> 00:07:31,827 Mogłabyś wziąć torbę. Jechałam przez całe miasto. 158 00:07:31,911 --> 00:07:33,579 Wiem, że jechałaś. 159 00:07:33,662 --> 00:07:35,998 Zawsze gdy idę do sklepu, coś się pali 160 00:07:36,081 --> 00:07:37,875 albo ktoś protestuje. 161 00:07:37,958 --> 00:07:40,669 Dziwne, że nie spalili całej dzielnicy. 162 00:07:40,753 --> 00:07:41,921 Na nic nam sklep. 163 00:07:42,004 --> 00:07:44,715 Wszystko musimy spalić. 164 00:07:44,798 --> 00:07:49,428 Jaki sens ma palenie wszystkiego tylko dlatego, że jesteś rozżalony? 165 00:07:49,512 --> 00:07:52,556 Jaki sens ma to, co policja robi czarnym? 166 00:07:52,640 --> 00:07:54,892 - Spalić wszystko. - Walnę go. 167 00:07:54,975 --> 00:07:58,354 Cieszę się, że nie spalili kościoła, bo jest tuż obok. 168 00:07:58,437 --> 00:08:01,273 Zgadza się. Dzięki Bogu, że kościół nie spłonął. 169 00:08:01,357 --> 00:08:02,733 - Allelujer. - Tak. 170 00:08:02,816 --> 00:08:03,984 - Allelujer. - Tak! 171 00:08:04,068 --> 00:08:06,153 Dzięki Bogu kościół nie spłonął. 172 00:08:06,237 --> 00:08:08,197 Cieszę się, że bronisz kościoła. 173 00:08:08,280 --> 00:08:09,114 - Tak. - Bosko. 174 00:08:09,198 --> 00:08:11,367 - Kościół mnie nie obchodzi. - Co? 175 00:08:11,450 --> 00:08:13,369 Obok jest mój monopolowy. 176 00:08:13,452 --> 00:08:16,872 Bardziej boisz się o ten sklep niż o kościół? To złe. 177 00:08:16,956 --> 00:08:18,999 To nic złego. Wytłumaczę ci. 178 00:08:19,083 --> 00:08:22,753 Jezus, nasz Pan Wszechmogący… Potrafi zamienić wodę w wino. 179 00:08:22,836 --> 00:08:23,671 Prawda. 180 00:08:23,754 --> 00:08:25,464 Wino jest w monopolowym. 181 00:08:25,548 --> 00:08:27,091 Nie pochwalimy Go? 182 00:08:27,800 --> 00:08:32,096 Co? Przestań się wygłupiać. Trzeba przygotować kolację. 183 00:08:32,179 --> 00:08:33,013 Nie trzeba. 184 00:08:33,097 --> 00:08:36,308 Idziemy dziś do Red Lobstera, a jutro na grilla. 185 00:08:36,392 --> 00:08:39,895 Lubię Red Lobstera. Ja i B ciągle tam chodzimy. 186 00:08:40,479 --> 00:08:41,855 B? Kim jest B? 187 00:08:41,939 --> 00:08:43,857 Nie przejmuj się tym. 188 00:08:44,525 --> 00:08:46,026 Daj to. Chodźmy do domu. 189 00:08:46,110 --> 00:08:48,028 Ja przyciągam owady czy Mabel? 190 00:08:48,112 --> 00:08:51,240 Przestaniesz? Wyciągnijcie rzeczy z auta. 191 00:08:51,323 --> 00:08:53,409 - Weźcie rzeczy z auta. - Słusznie. 192 00:08:53,492 --> 00:08:55,369 Chodź. Zaczniemy robić. 193 00:08:55,452 --> 00:08:56,537 Dobrze. 194 00:08:56,620 --> 00:08:57,871 Szybko. Dajcie tu… 195 00:08:57,955 --> 00:09:00,541 Panie Brown, co pan ma z tyłu? 196 00:09:00,624 --> 00:09:01,750 Widać panu tyłek. 197 00:09:01,834 --> 00:09:03,335 A myślałem, że to wiatr. 198 00:09:03,419 --> 00:09:05,921 To się stało, gdy płonąłem. Widać coś? 199 00:09:06,005 --> 00:09:07,256 Wszystko. 200 00:09:07,339 --> 00:09:08,591 Widać coś? 201 00:09:08,674 --> 00:09:11,010 Tak. Zakryj się. 202 00:09:11,093 --> 00:09:13,679 Jesteś cały owłosiony. Ogól się. 203 00:09:13,762 --> 00:09:16,098 - Widać? - Wyglądasz od tyłu jak pawian. 204 00:09:16,181 --> 00:09:17,641 - Widać? - Litości. 205 00:09:17,725 --> 00:09:19,893 Tak, widać. Wygląda okropnie. 206 00:09:19,977 --> 00:09:22,563 Nie wiem, skąd wzięła te krzesła w aucie. 207 00:09:22,646 --> 00:09:24,148 - Z kościoła. - Weź to. 208 00:09:24,231 --> 00:09:25,107 Wezmę siatki. 209 00:09:25,190 --> 00:09:26,775 Zaniosę je na podwórko. 210 00:09:26,859 --> 00:09:30,529 Dobra. Joe, czemu nie powiedziałeś, że mam tyłek na wierzchu? 211 00:09:30,613 --> 00:09:33,157 Próbowałem nie patrzeć na te hemoroidy… 212 00:09:33,240 --> 00:09:34,116 Okej. 213 00:09:34,742 --> 00:09:37,661 W sumie zaliczyło się kilka z hemoroidami. 214 00:09:38,954 --> 00:09:40,497 Co się tak wypinasz… 215 00:09:40,581 --> 00:09:42,124 Próbuję to podnieść. 216 00:09:42,207 --> 00:09:45,294 Przez ciebie zaraz się porzygam. 217 00:09:45,377 --> 00:09:50,257 - Weź i postaw te krzesła. - Przesuń je. Nie mogę na ciebie patrzeć. 218 00:09:50,341 --> 00:09:51,675 - Ale ty nie… - Ciii. 219 00:09:51,759 --> 00:09:53,469 - Co? - Cicho. 220 00:09:54,053 --> 00:09:56,597 - Pachnie Luizjaną. Co gotujecie? - Hej. 221 00:09:56,680 --> 00:09:59,224 - Cześć, skarbie. Jak leci? - Dobrze. 222 00:09:59,308 --> 00:10:04,229 Cześć, mam na imię Joe. Jestem spod znaku Koziorożca. 223 00:10:04,897 --> 00:10:07,441 - Jestem pan Brown. Jestem… - Dupkiem. 224 00:10:07,524 --> 00:10:09,276 - Lwem. - Jest Lwem. 225 00:10:09,360 --> 00:10:11,737 Jak się macie, panie Brown i panie Joe? 226 00:10:11,820 --> 00:10:13,530 Moment, znasz moje imię? 227 00:10:13,614 --> 00:10:15,032 No jasne. 228 00:10:15,115 --> 00:10:16,700 Tak, to jest Sylvia. 229 00:10:16,784 --> 00:10:20,454 Racja. Wybacz. Pamiętam, Coachella albo… 230 00:10:20,537 --> 00:10:22,873 - Nie. - A nie. Superbowl? 231 00:10:22,956 --> 00:10:24,291 Weekend Gwiazd. 232 00:10:24,375 --> 00:10:27,503 - Seksowna. Jak ci na imię? - Niedobrze mi. 233 00:10:27,586 --> 00:10:28,671 - Joe. - Gdybym… 234 00:10:29,380 --> 00:10:30,881 był lustrem, 235 00:10:30,964 --> 00:10:32,800 patrzyłbym na siebie w tobie. 236 00:10:34,176 --> 00:10:36,762 - On tak na serio? - Mógłbyś przestać. 237 00:10:36,845 --> 00:10:37,680 - Joe. - Hę? 238 00:10:37,763 --> 00:10:39,723 To twoja stryjeczna wnuczka. 239 00:10:39,807 --> 00:10:40,974 Twoja krewna. 240 00:10:41,058 --> 00:10:43,268 „Stryjeczna wnuczka?” Co u licha? 241 00:10:43,352 --> 00:10:46,522 Jestem z Alabamy. Liczy się tylko córka i tyle. 242 00:10:46,605 --> 00:10:49,108 Jak dojdziesz do kuzynki, to jesteś dobry. 243 00:10:49,191 --> 00:10:51,276 Joe, to niedorzeczne. 244 00:10:51,360 --> 00:10:54,071 - Właźcie już. - Kazirodztwo nie jest dla mnie. 245 00:10:54,154 --> 00:10:56,156 - To pa. - Pa-trzeć też na ciebie. 246 00:10:56,240 --> 00:10:58,784 Wejdź teraz. Wejdź tam. 247 00:10:59,493 --> 00:11:02,621 A niech to, ależ ty chodzisz… 248 00:11:02,705 --> 00:11:05,040 Do diabła, Brown! Cholera! 249 00:11:05,124 --> 00:11:05,958 Co? 250 00:11:06,041 --> 00:11:06,959 Do cholery. 251 00:11:08,043 --> 00:11:10,421 - Hej! - Popatrz na nią. 252 00:11:10,504 --> 00:11:12,840 - Spójrz na to. - Hej, skarbie. Jak tam? 253 00:11:12,923 --> 00:11:14,550 - Cześć, mamusiu! - Cześć. 254 00:11:14,633 --> 00:11:15,759 Siadaj, Sylvio. 255 00:11:15,843 --> 00:11:17,511 Dziękuję. 256 00:11:17,594 --> 00:11:19,763 Świetnie obie wyglądacie. 257 00:11:19,847 --> 00:11:21,432 Przyjechałyście razem? 258 00:11:21,515 --> 00:11:25,477 Tak. Mówiłam, że dam sobie radę, ale nalegała, by mnie odebrać. 259 00:11:25,561 --> 00:11:27,980 Nie powinnaś jeździć sama starym autem. 260 00:11:28,063 --> 00:11:28,981 Dzięki. 261 00:11:29,064 --> 00:11:30,482 Jak słodko. 262 00:11:30,566 --> 00:11:33,068 - Grunt to dobra przyjaciółka… - Fakt. 263 00:11:33,152 --> 00:11:34,486 Taka, co dba o ciebie. 264 00:11:34,570 --> 00:11:36,947 - To miłe. - Dzięki, że mogę tu zostać. 265 00:11:37,030 --> 00:11:38,323 Bardzo proszę. 266 00:11:38,407 --> 00:11:41,493 Jesteś tu mile widziana w dzień i w nocy. 267 00:11:41,577 --> 00:11:44,621 Byle nie za długo. Wyjeżdżasz po ceremonii, prawda? 268 00:11:45,873 --> 00:11:48,375 - Tak. - Dobrze. Od razu, prawda? 269 00:11:48,459 --> 00:11:50,794 - Potem wracacie do domu. - Madeo! 270 00:11:50,878 --> 00:11:52,129 Jest Ellie? 271 00:11:52,212 --> 00:11:54,882 Dzwoniła i powiedziała, że jedzie, 272 00:11:54,965 --> 00:11:56,967 ale dopiero co skończyła służbę. 273 00:11:57,050 --> 00:12:00,804 Boję się o moją siostrę. Jest gliną w tych trudnych czasach. 274 00:12:00,888 --> 00:12:03,182 Ja też, skarbie. Martwię się o nią. 275 00:12:03,265 --> 00:12:04,683 - A co mnie martwi? - Co? 276 00:12:04,767 --> 00:12:06,727 - Że się tu zjawi. - Dlaczego? 277 00:12:06,810 --> 00:12:09,396 Przez te wszystkie nakazy, które dostaję. 278 00:12:09,480 --> 00:12:11,607 Powiem jej: „Kochanie, stój. 279 00:12:11,690 --> 00:12:13,692 Przytul się, ale bez rewizji”. 280 00:12:13,776 --> 00:12:16,570 Wiem, że to twoja córka, ale, Boże, zlituj się. 281 00:12:17,654 --> 00:12:21,033 - Troszczy się o ciebie. - Nie. Mam za dużo nakazów. 282 00:12:21,116 --> 00:12:23,619 Sylvia jest prawniczką. Może ci pomóc. 283 00:12:23,702 --> 00:12:24,536 Jasne. 284 00:12:24,620 --> 00:12:27,122 Brown też chciał pomóc, a w sądzie 285 00:12:27,206 --> 00:12:30,876 powiedzieli, że mam zapłacić… Jak to nazwali? Grzywnę. 286 00:12:30,959 --> 00:12:32,211 - Grzywnę. - Och. 287 00:12:32,294 --> 00:12:34,630 Mam zapłacić grzywnę za prawo jazdy, 288 00:12:34,713 --> 00:12:36,131 żeby ubezpieczyć auto? 289 00:12:36,215 --> 00:12:37,549 Zaraz jak je kupiłam? 290 00:12:37,633 --> 00:12:39,718 Nie ma mowy, nie zapłacę… 291 00:12:39,802 --> 00:12:41,845 Nie płacimy żadnych grzywien. 292 00:12:41,929 --> 00:12:43,764 Niech mnie najpierw złapią. 293 00:12:43,847 --> 00:12:45,808 Jesteś na to za stara. 294 00:12:45,891 --> 00:12:49,394 Czasem trzeba poczuć dreszczyk emocji. Robić szalone rzeczy. 295 00:12:49,478 --> 00:12:50,771 Nie chcę być stara. 296 00:12:50,854 --> 00:12:53,315 - Uciekając policji, czuję się młoda. - Co? 297 00:12:53,398 --> 00:12:54,775 - Tak. - To twój sekret? 298 00:12:54,858 --> 00:12:58,278 - Dzięki temu moje serce jest silne. - Nie słuchaj jej. 299 00:12:58,362 --> 00:13:00,030 Musisz ciągle być taka. 300 00:13:00,113 --> 00:13:02,282 - Źle mnie uczyłaś. - Nie słuchaj. 301 00:13:02,366 --> 00:13:04,952 - Wystarczą nakazy i tenisówki. - Tak. 302 00:13:05,035 --> 00:13:08,455 Nie, ale dzwoniłam do Tima. Mówił, że też jest w drodze. 303 00:13:08,539 --> 00:13:09,790 Tak, mój wnuczek. 304 00:13:09,873 --> 00:13:12,835 Moje dziecko zostało absolwentem. Dasz wiarę? 305 00:13:12,918 --> 00:13:16,505 Chce coś oświadczyć rodzinie, więc… 306 00:13:16,588 --> 00:13:19,591 - Co to może być? - Nie mam pojęcia, ale… 307 00:13:19,675 --> 00:13:22,761 Na pewno coś dobrego. Tim to świetny dzieciak. 308 00:13:22,845 --> 00:13:25,389 - Jego mama odwaliła dobrą robotę. - O tak. 309 00:13:25,472 --> 00:13:26,557 Pomimo tatusia. 310 00:13:27,266 --> 00:13:28,892 Nic o nim nie mów. 311 00:13:28,976 --> 00:13:31,436 À propos, jak się miewasz po rozwodzie? 312 00:13:31,520 --> 00:13:32,479 Panie litościwy. 313 00:13:32,563 --> 00:13:34,231 Tak. Wiemy, że było źle. 314 00:13:34,314 --> 00:13:35,691 - W porządku. - Dobrze. 315 00:13:35,774 --> 00:13:37,359 - Na pewno? - Tak. 316 00:13:37,442 --> 00:13:40,279 Bo po rozwodzie naprawdę źle wyglądałaś. 317 00:13:40,362 --> 00:13:42,781 - Madeo! - Co? Po prostu źle wyglądała. 318 00:13:42,865 --> 00:13:44,741 Wiemy, że było źle. 319 00:13:44,825 --> 00:13:46,618 Wszystko w porządku. Naprawdę. 320 00:13:47,119 --> 00:13:48,745 Sylvia mnie reprezentowała, 321 00:13:48,829 --> 00:13:51,540 a bez niej nie wiem, jak bym sobie poradziła. 322 00:13:51,623 --> 00:13:54,126 Żałuję, że nie wywalczyłam więcej, ale… 323 00:13:54,209 --> 00:13:56,712 Mówiłam, że nic nie wskóra przy tobie. 324 00:13:56,795 --> 00:13:57,713 O co ci chodzi? 325 00:13:57,796 --> 00:14:00,424 Jak ma coś wskórać, mieszając w to sąd? 326 00:14:00,507 --> 00:14:02,801 Oni ci mówią, co i jak masz robić. 327 00:14:02,885 --> 00:14:06,054 Jak sędzia może ocenić, co masz robić, a czego nie? 328 00:14:06,138 --> 00:14:08,432 Do licha z sędzią. To nie dla mnie. 329 00:14:08,515 --> 00:14:11,351 Załatwiłabym ci połowę wszystkiego. 330 00:14:11,435 --> 00:14:13,896 Połowę kanapy… Spytaj kogoś… 331 00:14:13,979 --> 00:14:16,356 W 2004 wykorzystałam piłę łańcuchową… 332 00:14:16,440 --> 00:14:18,233 - Popytaj ludzi. - Wiem. 333 00:14:18,317 --> 00:14:20,319 Można legalnie, można po twojemu. 334 00:14:20,402 --> 00:14:21,236 Zgadza się. 335 00:14:21,945 --> 00:14:25,282 Dokładnie. Nie rób jak ona. 336 00:14:25,365 --> 00:14:29,119 Wygląda, że ten rozwód cię nie dotknął. 337 00:14:29,202 --> 00:14:31,079 - Cieszę się. - Niewzruszona. 338 00:14:31,163 --> 00:14:33,749 - Dzięki temu tak dobrze wyglądasz. - Nie. 339 00:14:33,832 --> 00:14:35,417 - Dobrze wygląda. - Nie. 340 00:14:35,500 --> 00:14:37,586 - Co? - Dobrze wyglądasz, ale… 341 00:14:37,669 --> 00:14:38,921 Co? 342 00:14:39,004 --> 00:14:42,299 Jak ktoś się rozwodzi, przechodzi przez ciężki okres 343 00:14:42,382 --> 00:14:45,302 i nagle wygląda tak dobrze, zwykle ma coś na oku. 344 00:14:45,385 --> 00:14:48,513 Żeby zapomnieć o byłym, rozwiera nogi przed nowym. 345 00:14:48,597 --> 00:14:49,473 Madeo! 346 00:14:49,556 --> 00:14:50,807 Mogę mówić, co chcę. 347 00:14:50,891 --> 00:14:54,311 Przy całej kasie, jaką wydałam na studia jej syna. 348 00:14:54,394 --> 00:14:55,354 „Całej kasie?” 349 00:14:55,437 --> 00:14:56,897 Tak, wydałam… 350 00:14:56,980 --> 00:14:59,608 Co? Ile to kosztowało? Muszę to zsumować. 351 00:14:59,691 --> 00:15:00,609 Proszę, zsumuj. 352 00:15:00,692 --> 00:15:04,780 Wydałam 37,95 dolarów, aby pomóc chłopakowi skończyć szkołę. 353 00:15:04,863 --> 00:15:06,323 Co ty nie powiesz? 354 00:15:06,406 --> 00:15:08,909 Nieważne skąd kasa, lecz jak zarobiona. 355 00:15:08,992 --> 00:15:10,661 - No tak. - Dajcie spokój. 356 00:15:10,744 --> 00:15:12,621 Przygotujmy się na jutro. 357 00:15:12,704 --> 00:15:15,332 Siedź tutaj i pięknie wyglądaj. Rób pomidory. 358 00:15:15,415 --> 00:15:17,542 - Pomóż mamie. - Pokroję je. 359 00:15:17,626 --> 00:15:18,961 Zajmij się nimi. 360 00:15:19,044 --> 00:15:21,171 - Masz rację. - Pokroję pomidory. 361 00:15:21,254 --> 00:15:22,714 - Hej. - Hej! 362 00:15:22,798 --> 00:15:23,757 Hej. 363 00:15:23,840 --> 00:15:25,550 - Hej, mamo. - Kochanie. 364 00:15:25,634 --> 00:15:28,136 Tim. Cześć, Davi. 365 00:15:28,220 --> 00:15:30,138 - Spójrz na nich. - Jak leci? 366 00:15:30,222 --> 00:15:32,140 - Hej. - Jak dobrze cię widzieć. 367 00:15:32,224 --> 00:15:33,392 Patrzcie na niego. 368 00:15:33,475 --> 00:15:34,726 - Jak miło. - Chodź. 369 00:15:34,810 --> 00:15:36,770 - Jak się masz, skarbie? - Cześć. 370 00:15:36,853 --> 00:15:38,981 - Hej. - Cześć, mamo. 371 00:15:40,565 --> 00:15:41,984 Dobrze wyglądają. 372 00:15:42,067 --> 00:15:44,987 Moje dziecko. Absolwent. 373 00:15:45,070 --> 00:15:47,030 Zrób im zdjęcie. 374 00:15:47,114 --> 00:15:49,157 - A niech to. - Świetnie. 375 00:15:49,241 --> 00:15:50,492 Prymus. 376 00:15:51,159 --> 00:15:52,327 Tak! 377 00:15:53,203 --> 00:15:55,998 Cieszę się, że tu jesteś, Sylvio. 378 00:15:56,081 --> 00:15:58,208 Dzięki za to, co dla niej zrobiłaś. 379 00:15:58,291 --> 00:16:01,545 Przestaniecie? Nie musicie mi wszyscy ciągle dziękować. 380 00:16:01,628 --> 00:16:02,796 Ale ja chcę. 381 00:16:02,879 --> 00:16:05,340 Jestem z ciebie taka dumna. 382 00:16:05,424 --> 00:16:08,635 Tyle wydaliśmy na twoją edukację. 383 00:16:08,719 --> 00:16:12,139 - Obyś do czegoś doszedł. - Dojdę. Obiecuję. 384 00:16:12,222 --> 00:16:13,181 Oby. 385 00:16:13,765 --> 00:16:14,891 Wierzę ci. 386 00:16:14,975 --> 00:16:16,226 Pamiętacie Daviego? 387 00:16:16,309 --> 00:16:17,978 - Ma na imię Davi? - Tak. 388 00:16:18,061 --> 00:16:20,814 Nazywałam go Davey. Przepraszam. 389 00:16:22,399 --> 00:16:25,068 - Miło panią widzieć. - I wzajemnie. 390 00:16:26,778 --> 00:16:27,821 Mam pytanie. 391 00:16:27,904 --> 00:16:30,198 - Co? - Skąd tu tyle czarnuchów? 392 00:16:30,282 --> 00:16:31,450 - Morderstwo? - Nie… 393 00:16:31,533 --> 00:16:32,659 Idźcie sobie. 394 00:16:32,743 --> 00:16:36,079 Joe, licz się ze słowami. Skończyliście już na zewnątrz? 395 00:16:36,163 --> 00:16:39,458 Zrobiłem, co mogłem. Nie mogłem patrzeć na tyłek Browna. 396 00:16:39,541 --> 00:16:40,709 Odesłałem go. 397 00:16:40,792 --> 00:16:43,170 Poszedł do domu zmyć sadzę z tyłka. 398 00:16:44,129 --> 00:16:45,255 Chyba sadzę. 399 00:16:45,338 --> 00:16:47,007 Nie wiem, czy to była sadza. 400 00:16:47,090 --> 00:16:50,218 Znam go od dawna. Nie bez powodu nazywają go Brown. 401 00:16:50,302 --> 00:16:51,344 Boże! 402 00:16:52,054 --> 00:16:53,138 O Boże. 403 00:16:54,139 --> 00:16:56,266 Cześć, wujku Joe. 404 00:16:57,309 --> 00:17:00,437 Przyszłaś tu w tym mundurze? 405 00:17:00,520 --> 00:17:02,939 Może nosić mundur, jeśli chce. 406 00:17:03,023 --> 00:17:05,901 Jest policjantką, a ja jestem z niej dumna. 407 00:17:05,984 --> 00:17:07,527 Dziękuję, mamo. 408 00:17:07,611 --> 00:17:08,904 Bardzo proszę. 409 00:17:08,987 --> 00:17:11,656 Wszyscy dojeżdżają do końca ulicy, 410 00:17:11,740 --> 00:17:13,825 ale przez ciebie zawracają. 411 00:17:13,909 --> 00:17:17,162 Tak robią. Wycofują się, gdy tylko zobaczą radiowóz. 412 00:17:17,245 --> 00:17:20,665 Ścinają latarnie. Wszystko, byle uciec. Wiem coś o tym. 413 00:17:20,749 --> 00:17:23,585 Zdejmij ten mundur i zabierz radiowóz, 414 00:17:23,668 --> 00:17:26,922 zanim wszyscy w dzielnicy zaczną się zabijać. 415 00:17:27,005 --> 00:17:29,841 - Wynoś się stąd. - Nie ruszam się stąd, wujku. 416 00:17:29,925 --> 00:17:33,845 Jeśli mój diler nie dowiezie mi trawki, będziemy mieć kłopoty. 417 00:17:33,929 --> 00:17:36,515 Wpadnie Freddy? Niech mi przywiezie cztery… 418 00:17:39,351 --> 00:17:40,393 Powiem później. 419 00:17:40,477 --> 00:17:42,145 Musisz zabrać radiowóz. 420 00:17:42,229 --> 00:17:44,481 Mogę cię aresztować. 421 00:17:44,564 --> 00:17:48,568 - Złożę skargę komuś wyżej. - Z jakiej racji? 422 00:17:48,652 --> 00:17:52,906 Naruszenie moich praw obywatelskich w dniu 6 stycznia. 423 00:17:52,989 --> 00:17:56,034 - Że mogę palić zioło, jeśli jest dobre. - Co? 424 00:17:56,118 --> 00:17:58,620 - Zapraszam tego dilera do siebie. - Po co? 425 00:17:58,703 --> 00:18:01,498 - Przyprowadź go. - Nie gróź mojemu dilerowi. 426 00:18:01,581 --> 00:18:04,126 - Pokażę ci, co… - Grozisz mojemu dilerowi? 427 00:18:04,209 --> 00:18:07,671 Wujku Joe, przegrałbyś. Zioło jest nielegalne. 428 00:18:07,754 --> 00:18:09,631 Mam repetę. 429 00:18:09,714 --> 00:18:12,134 Chyba chodziło ci o receptę, prawda? 430 00:18:12,217 --> 00:18:14,344 - Prawda. - Kim on jest, do cholery? 431 00:18:14,427 --> 00:18:15,262 To Tim. 432 00:18:15,345 --> 00:18:17,013 Na jego cześć tu jesteśmy. 433 00:18:17,097 --> 00:18:18,807 Nie zmienisz go. Jest głupi. 434 00:18:18,890 --> 00:18:22,227 Wiem, co mówię. Nie obchodzi mnie, że masz wykształcenie. 435 00:18:22,310 --> 00:18:24,312 Wiem, co mówię. Mam repetę. 436 00:18:24,396 --> 00:18:25,605 Jestem prymusem. 437 00:18:25,689 --> 00:18:28,775 Przymuś swoją dupę do wyjścia, zanim cię wykopię. 438 00:18:28,859 --> 00:18:30,402 Co się z tobą dzieje? 439 00:18:30,485 --> 00:18:32,904 Zabieraj ten swój przeklęty samochód. 440 00:18:32,988 --> 00:18:36,366 Nie zabiorę. I powiedz swojemu dilerowi, by do mnie wpadł. 441 00:18:37,784 --> 00:18:38,910 Wiesz, co zrobię? 442 00:18:38,994 --> 00:18:43,582 Policzę jointy i zobaczę, czy mi czasem nie starczy. 443 00:18:43,665 --> 00:18:47,335 - Wtedy będziemy mieli problem. - Wiesz co? 444 00:18:47,419 --> 00:18:50,380 Przebiorę się, zanim będę musiała kogoś aresztować. 445 00:18:51,173 --> 00:18:52,007 Wybacz. 446 00:18:52,090 --> 00:18:54,301 - A więc to mój wujek Joe. - Widzę. 447 00:18:54,384 --> 00:18:56,511 Chodź, zobaczysz coś. Wujku Joe? 448 00:18:58,013 --> 00:18:59,055 Jak leci? 449 00:19:00,223 --> 00:19:02,934 Średnio. Jaja nie działają, choć próbują. 450 00:19:03,018 --> 00:19:05,187 Czasem je dla niej trochę rozruszam. 451 00:19:05,270 --> 00:19:07,272 Nie musiałeś mi tego mówić. 452 00:19:07,355 --> 00:19:09,524 To po co pytałeś? 453 00:19:09,608 --> 00:19:10,525 Słuszna uwaga. 454 00:19:10,609 --> 00:19:12,903 - Mój przyjaciel, Davi. - Dzień dobry. 455 00:19:12,986 --> 00:19:15,488 Precz z ręką. Nie słyszałeś o COVID-1920? 456 00:19:15,572 --> 00:19:16,865 Ostrzegałem cię. 457 00:19:19,534 --> 00:19:21,453 Czemu tak śmiesznie mówisz? 458 00:19:21,536 --> 00:19:23,038 Jestem z Europy. 459 00:19:23,121 --> 00:19:25,916 Z Europy? Dlatego masz takie obcisłe spodnie? 460 00:19:26,416 --> 00:19:28,835 Synu, wszystko ci się odciska. 461 00:19:29,878 --> 00:19:33,673 - Tak się nosi nasze pokolenie. - Wasze pokolenie. Rozumiem. 462 00:19:33,757 --> 00:19:37,052 Twoje pokolenie zamienia jaja na jajecznicę w proszku. 463 00:19:37,135 --> 00:19:39,971 Kiedyś mieliśmy jaja, jądra, wory. 464 00:19:40,055 --> 00:19:43,058 Teraz każdy ma tylko proszek. Jaj nie macie. 465 00:19:43,141 --> 00:19:45,685 Wszyscy się obudzili. Lepiej idźcie spać. 466 00:19:45,769 --> 00:19:48,521 Dobrze. Dasz już spokój mojemu współlokatorowi? 467 00:19:48,605 --> 00:19:51,233 Ach, to… On jest twoim współlokatorem? 468 00:19:51,316 --> 00:19:53,735 - Tak. - Mieszkamy razem na kampusie. 469 00:19:53,818 --> 00:19:56,655 Wujek Peaches też mieszkał na kamperze. 470 00:19:56,738 --> 00:20:01,451 Przez 40 lat dzielił pokój z kolesiem. 471 00:20:01,534 --> 00:20:04,329 Nosił obcisłe spodnie. Wszystko było mu widać. 472 00:20:04,412 --> 00:20:06,164 Joe, zostaw dzieci w spokoju. 473 00:20:06,248 --> 00:20:08,375 Wnieście mamie torby na górę. 474 00:20:08,458 --> 00:20:09,960 Zostawcie tego głupca. 475 00:20:10,043 --> 00:20:12,045 - Weźcie torby na górę. - Tak jest. 476 00:20:12,128 --> 00:20:13,380 - Dobrze. - Na górę. 477 00:20:13,463 --> 00:20:14,881 Uważajcie na siebie. 478 00:20:14,965 --> 00:20:16,716 Uważajcie na paznokcie. 479 00:20:17,300 --> 00:20:19,052 Nie napinajcie krocza. 480 00:20:20,053 --> 00:20:21,388 Co z nimi nie tak? 481 00:20:22,681 --> 00:20:23,640 Hej tam! 482 00:20:23,723 --> 00:20:24,599 Tutaj, Bam. 483 00:20:24,683 --> 00:20:26,226 Cześć wszystkim. 484 00:20:26,309 --> 00:20:28,186 - Dobrze cię widzieć. - Hej! 485 00:20:28,270 --> 00:20:30,689 Ciebie też. Usiądę. Wszystko mnie boli. 486 00:20:30,772 --> 00:20:34,359 - Siadaj. - Dziękuję za przyjście, ciociu Bam! 487 00:20:34,442 --> 00:20:36,903 Dziękuję za zaproszenie. Zostajemy tu? 488 00:20:36,987 --> 00:20:39,155 - To tu usiądę. - Trzymaj się. 489 00:20:39,239 --> 00:20:40,824 Tak! 490 00:20:40,907 --> 00:20:43,451 Wiedziałam, że tu będzie. 491 00:20:43,535 --> 00:20:45,745 - Spójrz na siebie. - Cześć, ciociu. 492 00:20:45,829 --> 00:20:48,623 - Wciąż ładna. Tak, wciąż jesteś ładna. - Tak! 493 00:20:50,292 --> 00:20:51,418 I nadal sprośna. 494 00:20:52,377 --> 00:20:54,754 - I tak dobrze się nosisz! - Dziękuję. 495 00:20:54,838 --> 00:20:56,089 Każda z was jest ładna. 496 00:20:56,172 --> 00:20:59,592 - Nawet twoja mama była ładna. - Tak, ale była dziwką. 497 00:20:59,676 --> 00:21:02,387 - Była. - Tak tylko mówię. To nie moja sprawa. 498 00:21:04,139 --> 00:21:05,807 Ktoś tu zaprosił mężczyznę. 499 00:21:07,517 --> 00:21:09,144 Z którym się spotykasz? 500 00:21:09,227 --> 00:21:11,187 Nie, za nowy, by go zaprosić. 501 00:21:11,813 --> 00:21:14,482 Nie mówię o sobie. Mówię o Laurze. 502 00:21:14,566 --> 00:21:18,194 - Spotykasz się z kimś? - Nie, ona mówi o Richardzie. 503 00:21:18,278 --> 00:21:20,989 Co? Uspokój się. 504 00:21:21,656 --> 00:21:23,199 Wróciliście do siebie? 505 00:21:23,283 --> 00:21:24,284 Absolutnie nie. 506 00:21:24,367 --> 00:21:26,995 - Ale to ojciec Tima. - Prawda. 507 00:21:27,078 --> 00:21:29,289 Tim chciał go tutaj i się zgodziłam. 508 00:21:29,372 --> 00:21:31,583 Może ktoś by mnie zapytał o zgodę? 509 00:21:31,666 --> 00:21:33,168 - To mój dom. - Madeo… 510 00:21:33,251 --> 00:21:34,753 Masz zamiar go wpuścić? 511 00:21:34,836 --> 00:21:38,465 Zostawił cię bez grosza. A ja musiałam się tobą zajmować. 512 00:21:38,548 --> 00:21:40,884 Dałam ci 37 dolarów na szkołę Tima. 513 00:21:40,967 --> 00:21:43,345 Ma tu być, mimo że nic nie pomógł? 514 00:21:43,428 --> 00:21:45,930 - Madeo… - Niech się trzyma z daleka. 515 00:21:46,014 --> 00:21:50,435 Trzymajcie go z dala ode mnie. Tylko tyle. 516 00:21:50,518 --> 00:21:51,353 Przepraszam. 517 00:21:51,436 --> 00:21:52,520 Tak. 518 00:21:53,021 --> 00:21:54,731 Myślałam, że jesteś zmęczona. 519 00:21:56,191 --> 00:21:57,025 Cicho. 520 00:21:57,942 --> 00:21:58,818 - Timie? - Hę? 521 00:21:58,902 --> 00:21:59,819 Timie… 522 00:22:00,320 --> 00:22:03,990 Kto to jest? Wygląda jak ciacho. 523 00:22:04,074 --> 00:22:06,034 - Bam. - Ciocia Bam. 524 00:22:06,659 --> 00:22:09,662 Dajcie mi spokój. Wiecie, że lubię młodziaków. 525 00:22:09,746 --> 00:22:11,289 - Jestem Davi. - Ty… 526 00:22:12,290 --> 00:22:13,708 I to Francuz. 527 00:22:13,792 --> 00:22:14,959 - Co? - Davi. 528 00:22:15,919 --> 00:22:17,587 Irlandczyk i Holender. 529 00:22:18,171 --> 00:22:22,092 Profesorze Holender. Bądź moim talizmanem. 530 00:22:22,175 --> 00:22:24,719 - Bam. - A ja będę twoją dużą Holenderką. 531 00:22:24,803 --> 00:22:26,846 Kto zostawił otwartą bramę? 532 00:22:27,514 --> 00:22:28,598 Joe. 533 00:22:28,681 --> 00:22:32,227 Najgorszy tekst, jaki słyszałem. A to niby ja mam kiepskie. 534 00:22:32,310 --> 00:22:33,895 Uważaj na nią. 535 00:22:34,979 --> 00:22:37,315 Nieważne. Nie musicie uważać. 536 00:22:38,066 --> 00:22:39,859 Mniejsza z tym. 537 00:22:39,943 --> 00:22:42,445 - Wujku! - Dobrze. Chodź. 538 00:22:42,529 --> 00:22:45,407 Zamykać te cholerne drzwi! Wszystko muszę robić. 539 00:22:45,490 --> 00:22:47,867 Wychodząc z domu, zamykajcie drzwi! 540 00:22:47,951 --> 00:22:50,161 Cicho bądź. Nie płacisz rachunków. 541 00:22:50,245 --> 00:22:51,162 Śmiało. 542 00:22:51,246 --> 00:22:54,165 - Niedługo będzie kolacja. Dobrze? - Dobrze. 543 00:22:54,249 --> 00:22:55,834 No to do zobaczenia. 544 00:22:56,876 --> 00:22:58,253 Dokąd idziesz? 545 00:22:58,837 --> 00:23:01,548 Idę ku mojej przyszłości. 546 00:23:01,631 --> 00:23:02,590 Cóż. 547 00:23:02,674 --> 00:23:03,758 „Ku przyszłości?” 548 00:23:03,842 --> 00:23:05,301 Zostaw ją. Jest naćpana. 549 00:23:05,385 --> 00:23:07,512 - Nie mam na to czasu. - Co? 550 00:23:08,179 --> 00:23:10,432 Co się tak na mnie gapicie? 551 00:23:10,515 --> 00:23:11,433 Timie? 552 00:23:11,933 --> 00:23:13,643 - Kto to jest? - Timie? 553 00:23:13,726 --> 00:23:15,311 - O Boże. - Ciocia? 554 00:23:15,395 --> 00:23:16,479 - Och. - Hej. 555 00:23:16,563 --> 00:23:17,605 - Timie. - Hej. 556 00:23:17,689 --> 00:23:21,693 Timie, gratuluję. To dla ciebie. 557 00:23:21,776 --> 00:23:22,819 Dziękuję. 558 00:23:23,361 --> 00:23:25,363 Tam nie ma pieniędzy. 559 00:23:25,447 --> 00:23:28,241 Otworzył, jakby była w niej kasa, nie? 560 00:23:28,324 --> 00:23:29,492 Byłem gotowy. 561 00:23:30,118 --> 00:23:35,248 Gdybym mogła, sama bym się tam wsadziła w prezencie. 562 00:23:35,331 --> 00:23:38,293 Nie byłabyś w stanie wsadzić się na furgonetkę. 563 00:23:38,376 --> 00:23:41,629 Zapytaj tatę, co potrafię. 564 00:23:41,713 --> 00:23:44,716 Wiedziałby. Mój tatuś był alfonsem. 565 00:23:47,427 --> 00:23:50,430 Co tak mrugasz oczami i poprawiasz włosy? 566 00:23:50,513 --> 00:23:52,932 Bam, szkoda zachodu. 567 00:23:53,016 --> 00:23:55,477 Usuwam cię. Bądź cicho. 568 00:23:55,560 --> 00:23:56,811 Cicho, hejterze. 569 00:23:57,312 --> 00:24:01,065 Myślicie, że się tu zmieszczę? 570 00:24:01,149 --> 00:24:02,192 Chyba tak. 571 00:24:02,275 --> 00:24:03,651 - Popatrzmy. - Tak. 572 00:24:03,735 --> 00:24:05,904 Może mi się uda. Postawię to tutaj. 573 00:24:05,987 --> 00:24:06,821 No dobrze. 574 00:24:06,905 --> 00:24:08,239 - Spójrz. - No tak. 575 00:24:08,323 --> 00:24:09,324 Udało się. 576 00:24:10,867 --> 00:24:12,952 Wcisnęłam się, co nie? 577 00:24:13,036 --> 00:24:16,122 Jak jabłko próbujące przebić się przez ucho igielne. 578 00:24:16,623 --> 00:24:19,584 Nie siedźcie tak. Szeroko nogi. 579 00:24:20,084 --> 00:24:22,962 Szeroko. Wpuście tu powietrze. 580 00:24:23,046 --> 00:24:24,756 Przewietrzcie tu. 581 00:24:25,673 --> 00:24:27,217 - Och. - Co jest? 582 00:24:27,926 --> 00:24:31,304 Gdybym tylko była pięć lat starsza… 583 00:24:31,387 --> 00:24:32,597 O czym ty mówisz? 584 00:24:33,181 --> 00:24:35,517 Wtedy dostanę podwójną emeryturę. 585 00:24:35,600 --> 00:24:36,518 Co? 586 00:24:38,311 --> 00:24:42,065 Bo, pracując na poczcie, lizałam znaczki. 587 00:24:42,148 --> 00:24:43,191 Cholera. 588 00:24:43,274 --> 00:24:47,695 A w Centrum Imprez dmuchałam balony. 589 00:24:47,779 --> 00:24:52,992 Przez dziesięć lat lizałam i dmuchałam. 590 00:24:53,076 --> 00:24:54,452 Lizałam i dmuchałam. 591 00:24:55,161 --> 00:24:57,372 - I jestem w tym dobra. - Okej. 592 00:24:57,455 --> 00:25:01,709 Nie wiem, czemu się podnieciłem. Mam ochotę wysłać list. 593 00:25:02,877 --> 00:25:03,711 No dobrze. 594 00:25:04,212 --> 00:25:07,215 Oszczędzę ci sporo czasu. 595 00:25:07,298 --> 00:25:10,218 Razem mieszkają. 596 00:25:10,301 --> 00:25:12,011 Jesteście współlokatorami? 597 00:25:12,095 --> 00:25:14,013 - Tak. - To tylko współlokatorzy. 598 00:25:14,097 --> 00:25:15,473 - Bam? - Hę? 599 00:25:15,557 --> 00:25:20,853 Pamiętasz, jak Peaches i Harold mieszkali razem przez 40 lat? 600 00:25:21,437 --> 00:25:22,564 Och. 601 00:25:23,064 --> 00:25:27,402 Pamiętasz, jak ci to mówiłem? Chciałaś kupić tego garbusa. 602 00:25:27,485 --> 00:25:28,361 Tak. 603 00:25:28,444 --> 00:25:32,532 „Nie bierz, bo silnik jest z tyłu. 604 00:25:33,241 --> 00:25:38,830 To stamtąd pochodzi cała moc”. Z tyłu. 605 00:25:38,913 --> 00:25:39,747 Prawda. 606 00:25:39,831 --> 00:25:41,541 - No dobrze. - Przepraszam. 607 00:25:41,624 --> 00:25:43,334 - Dobrze. - Tak. 608 00:25:43,418 --> 00:25:47,088 - Wracam na tył domu. - Tak. 609 00:25:47,171 --> 00:25:50,133 - Tak. Pójdę już. - Dziękuję za kartkę. 610 00:25:50,216 --> 00:25:51,467 - Dobrze. - Wiemy! 611 00:25:51,551 --> 00:25:53,136 - Joe. - Tak? 612 00:25:53,219 --> 00:25:54,053 Powodzenia. 613 00:25:54,554 --> 00:25:56,639 Nie mam im nic do powiedzenia. 614 00:25:57,473 --> 00:25:58,808 Na co się gapicie? 615 00:25:59,684 --> 00:26:01,311 - Po prostu… - Tak. 616 00:26:01,394 --> 00:26:03,062 - No dobrze. - No dobrze. 617 00:26:03,146 --> 00:26:06,899 Świetnie. Dam wam lekcję życia. 618 00:26:06,983 --> 00:26:09,986 Rano wzejdzie słońce, 619 00:26:11,070 --> 00:26:12,030 a jeśli nie, 620 00:26:13,281 --> 00:26:14,449 umarliście. 621 00:26:16,659 --> 00:26:18,661 Proszę bardzo. To wszystko. 622 00:26:21,956 --> 00:26:23,708 Oto moja rodzina. 623 00:26:23,791 --> 00:26:24,626 No tak. 624 00:26:26,085 --> 00:26:28,379 Na Boga, mamo, nie rób nam wstydu. 625 00:26:28,463 --> 00:26:29,505 Ja? 626 00:26:29,589 --> 00:26:30,423 Mówię serio. 627 00:26:31,507 --> 00:26:32,467 Nie będę. 628 00:26:33,843 --> 00:26:35,219 Zapukaj do drzwi. 629 00:26:38,097 --> 00:26:38,931 Przepraszam. 630 00:26:44,145 --> 00:26:45,355 Niech żyje Wakanda! 631 00:26:49,067 --> 00:26:50,777 - Kim ona jest? - Prawda. 632 00:26:55,073 --> 00:26:56,157 - Hej! - Hej! 633 00:26:56,240 --> 00:26:58,910 Jestem Cathy Brown. To moja matka, Agnes. 634 00:26:58,993 --> 00:27:01,120 - Witajcie. - Witam wszystkich. 635 00:27:02,747 --> 00:27:04,874 Momencik. Dokąd to? 636 00:27:04,957 --> 00:27:07,210 - Co jest? - Właśnie weszły. Nie wiem. 637 00:27:07,293 --> 00:27:08,461 Miło mi. 638 00:27:08,544 --> 00:27:11,005 Kogo do diabła wpuściłaś do mojego domu? 639 00:27:11,506 --> 00:27:12,757 To spis ludności? 640 00:27:13,341 --> 00:27:14,175 Nie. 641 00:27:15,134 --> 00:27:16,219 „Spis ludności”? 642 00:27:17,887 --> 00:27:19,013 Jesteś wielka. 643 00:27:19,097 --> 00:27:21,140 - Co? - Mamo! 644 00:27:21,224 --> 00:27:24,519 Tylko mówię. Jest wielka, naprawdę wielka. 645 00:27:26,187 --> 00:27:28,147 Tam wysoko powietrze rzadkie? 646 00:27:29,482 --> 00:27:32,568 Kto to jest, do cholery? Czy ktoś mi powie? 647 00:27:32,652 --> 00:27:34,028 Jak mogę pomóc? 648 00:27:34,112 --> 00:27:35,655 Chciałyśmy zaskoczyć… 649 00:27:35,738 --> 00:27:37,365 - Davi! - Kuzynka Cathy! 650 00:27:39,158 --> 00:27:40,368 I Agnes. 651 00:27:41,703 --> 00:27:45,206 - Co wy tu robicie? - Przyjechałyśmy na zakończenie szkoły. 652 00:27:45,289 --> 00:27:48,209 Musiałyśmy. Ze względu na twojego dziadka. 653 00:27:49,460 --> 00:27:50,837 Co za niespodzianka. 654 00:27:51,421 --> 00:27:52,630 Niespodzianka. 655 00:27:52,714 --> 00:27:53,673 Super… 656 00:27:54,257 --> 00:27:57,009 Nie chciałam jej upuścić i połamać kości. 657 00:27:57,093 --> 00:27:58,136 W porządku. 658 00:27:58,678 --> 00:28:00,763 - Madeo! - Co? Była ciężka. Cholera. 659 00:28:01,556 --> 00:28:05,518 - Skąd wiedziałaś, że tu jestem? - Dlatego tak cię wypytywałam. 660 00:28:05,601 --> 00:28:08,020 Naprawdę? Niczego nie podejrzewałeś? 661 00:28:08,896 --> 00:28:11,816 - Przyleciałyśmy aż z Dublina. - Co powiedziała? 662 00:28:12,608 --> 00:28:13,651 Włocholotem. 663 00:28:14,152 --> 00:28:15,486 - Tak. - Włocholotem? 664 00:28:15,570 --> 00:28:17,071 - Co to? - Nie wiem. 665 00:28:17,155 --> 00:28:18,406 Ty jesteś Tim. 666 00:28:18,906 --> 00:28:20,366 - Tak. - Cześć. 667 00:28:20,450 --> 00:28:23,161 - Miło mi poznać. - Davi opowiadał nam o tobie. 668 00:28:23,244 --> 00:28:26,414 - Mnie również. - Tak, mówiłem. A to jego rodzina. 669 00:28:29,375 --> 00:28:30,293 Miło mi. 670 00:28:37,133 --> 00:28:39,469 Czemu wyglądacie jak smutne majtuchy? 671 00:28:39,552 --> 00:28:42,263 Co? Dobrze wiem, co powiedziała. 672 00:28:42,346 --> 00:28:44,015 Słyszałam. Co powiedziała? 673 00:28:44,098 --> 00:28:46,267 Momencik! 674 00:28:46,350 --> 00:28:48,936 Coś ty powiedziała? 675 00:28:49,020 --> 00:28:52,064 - Nazwała nas smutnymi czarnuchami. - Coś nie tak? 676 00:28:52,148 --> 00:28:54,609 Jak byś nie wiedziała, co powiedziałaś. 677 00:28:54,692 --> 00:28:58,070 Coś tu nie gra. 678 00:28:58,154 --> 00:28:59,489 Mówiła „majtuchy”. 679 00:28:59,572 --> 00:29:02,200 - Powiedziała, że jesteśmy na c. - O nie. 680 00:29:02,283 --> 00:29:03,826 Nie powiedziała tego. 681 00:29:03,910 --> 00:29:06,329 Nie mów, że nie słyszałem tego. 682 00:29:06,412 --> 00:29:09,290 Mówiła, że jesteśmy smutnymi czarnuchami. 683 00:29:09,373 --> 00:29:13,252 - Nie. „Majtuchy”. M-A. "Majtuchy" - Tak. 684 00:29:13,336 --> 00:29:16,214 Nie nazywaj nas czarnuchami. 685 00:29:16,297 --> 00:29:18,758 Chwila, to „majtuchy”. To bielizna. 686 00:29:18,841 --> 00:29:22,011 Tak. Majtuchy. To są majtki. 687 00:29:22,094 --> 00:29:23,596 Och! 688 00:29:23,679 --> 00:29:25,556 Ale mi pokazała. 689 00:29:25,640 --> 00:29:27,642 Prawie się podnieciłem. 690 00:29:28,226 --> 00:29:30,645 - Jak to wyglądało? - Jak majtki. 691 00:29:30,728 --> 00:29:31,771 Nie goli się. 692 00:29:31,854 --> 00:29:33,981 Czarny to czarny. Całkowicie czarny. 693 00:29:34,065 --> 00:29:35,149 Czarna. Zły glina. 694 00:29:35,233 --> 00:29:37,193 Nie było okazji się przygotować. 695 00:29:37,276 --> 00:29:39,779 Jest jak zniszczony materac. Przepraszam. 696 00:29:39,862 --> 00:29:42,281 Powiedz to. Majtki czy coś. 697 00:29:42,365 --> 00:29:45,409 To nie są majtki. To wielkie gacie. 698 00:29:46,369 --> 00:29:48,913 To tylko różnica językowa. To wszystko. 699 00:29:48,996 --> 00:29:51,916 Ta „różnica językowa” prawie cię zabiła. Uważaj. 700 00:29:51,999 --> 00:29:54,085 - Lepiej tego nie powtarzaj. - Ja… 701 00:29:54,168 --> 00:29:56,671 - Nie będzie. Tak, mamo? - Oby nie, Cathy. 702 00:29:56,754 --> 00:29:59,090 - Czy jak ci tam. - Nie. Przepraszam. 703 00:29:59,173 --> 00:30:01,259 Wszystko wyjaśnione. 704 00:30:01,342 --> 00:30:02,718 Czy to jasne? 705 00:30:02,802 --> 00:30:04,428 Czy to naprawdę jasne? 706 00:30:04,512 --> 00:30:08,307 Jasne. To jasne, wujku Joe. To pomyłka. 707 00:30:08,391 --> 00:30:14,105 Wciąż czuję się urażony tym, że zostałem nazwany czarnuchem. 708 00:30:14,188 --> 00:30:15,189 Spokojnie, wujku. 709 00:30:15,273 --> 00:30:18,734 Mieliśmy zabrać chłopców na kolację do Red Lobstera. 710 00:30:18,818 --> 00:30:20,361 Chodźcie z nami. 711 00:30:20,444 --> 00:30:21,487 Coro, czekaj. 712 00:30:21,571 --> 00:30:25,575 Mam usiąść przy stole z białymi z Europeo? 713 00:30:25,658 --> 00:30:28,953 Mam tam siedzieć z policjantką z policeo? 714 00:30:29,036 --> 00:30:31,122 Nie, wolnego! 715 00:30:31,205 --> 00:30:32,415 Nie! 716 00:30:32,498 --> 00:30:34,667 - Padło „niewolnego”. - Przepraszam. 717 00:30:34,750 --> 00:30:36,377 Czemu mówi „niewolniczego”? 718 00:30:36,460 --> 00:30:40,798 Zebraliśmy się tu, by uczcić jego zakończenie szkoły. 719 00:30:42,300 --> 00:30:45,803 - Jutro będzie rasowym młodzieńcem. - Nazwała go rasowym. 720 00:30:45,887 --> 00:30:47,680 Nazwała go rasowym. 721 00:30:47,763 --> 00:30:49,432 W życiu! 722 00:30:49,515 --> 00:30:51,893 - Uważaj na ciśnienie! - Wychodzę. 723 00:30:51,976 --> 00:30:54,729 Będę reprezentantem. Ubiorę się cały na czarno. 724 00:30:54,812 --> 00:30:57,231 Założę wszystkie moje czarne rzeczy. 725 00:30:57,315 --> 00:30:59,191 Możemy zatrzymać się w hotelu. 726 00:30:59,275 --> 00:31:00,401 Nie. Madeo! 727 00:31:00,484 --> 00:31:03,654 - Co? Dobra. W porządku. - Chcą… 728 00:31:03,738 --> 00:31:07,658 Przyjechałyście aż z Iranu. Zostańcie i odpocznijcie. 729 00:31:07,742 --> 00:31:08,993 Z Irlandii. 730 00:31:09,076 --> 00:31:11,037 Będzie mnie teraz poprawiać? 731 00:31:11,120 --> 00:31:13,414 Wiem, co powiedziałam. Z Iranu. 732 00:31:13,497 --> 00:31:16,876 Powiedziałam to samo co ty. Nie wiesz, skąd jesteś? 733 00:31:16,959 --> 00:31:18,461 - Jedziecie z nami? - Tak. 734 00:31:18,544 --> 00:31:19,921 Dobrze. Okej. Idziemy. 735 00:31:20,004 --> 00:31:22,506 Nie próbuj mnie poprawiać, gdy mam rację. 736 00:31:22,590 --> 00:31:23,925 - Widzimy się. - Tak. 737 00:31:24,008 --> 00:31:27,219 - Siedzę z przodu. - Jedziesz ze mną, ciociu Bam. 738 00:31:27,303 --> 00:31:30,139 Czemu wygląda mi to na ostatnią wieczerzę? 739 00:31:30,222 --> 00:31:31,057 Już idę. 740 00:31:39,482 --> 00:31:41,150 Jak? Agnes? 741 00:31:41,233 --> 00:31:42,443 Tak. Agnes Brown. 742 00:31:42,526 --> 00:31:45,988 Och! Serio? Też jestem Brown. 743 00:31:46,072 --> 00:31:47,448 - Naprawdę? - Tak. 744 00:31:47,531 --> 00:31:49,158 Jesteś raczej czarny. 745 00:31:49,241 --> 00:31:52,119 Mamusiu, to pan Brown. 746 00:31:52,203 --> 00:31:55,414 Tak, jasne. Może jesteśmy spokrewnieni. 747 00:31:59,210 --> 00:32:00,252 Przestań! 748 00:32:00,336 --> 00:32:03,047 Spójrz na siebie. Wyglądasz jak ty. 749 00:32:03,130 --> 00:32:06,968 Wygląda na to, że twoja ciotka Agnes i pan Brown się dogadują. 750 00:32:07,051 --> 00:32:08,010 Na to wygląda. 751 00:32:08,094 --> 00:32:10,262 Dobrze widzieć, że się dogadujecie. 752 00:32:10,346 --> 00:32:12,932 Tak, Coro. Znam różne języki. 753 00:32:13,015 --> 00:32:19,021 Mówię po wiejsku, tajsku, hebrajsku. W każdym języku. 754 00:32:19,105 --> 00:32:21,399 Ona mówi po angielsku, panie Brown. 755 00:32:21,482 --> 00:32:23,651 Większość czasu nie wiem, co mówi. 756 00:32:23,734 --> 00:32:26,195 Patrzę i się śmieję. Nic nie rozumiem. 757 00:32:26,278 --> 00:32:27,279 Patrz, Coro. 758 00:32:31,325 --> 00:32:34,120 - Nie rozumiem ani słowa. - Wiem. 759 00:32:34,704 --> 00:32:36,080 Mówi po angielsku? 760 00:32:36,163 --> 00:32:38,582 Tak, ale musisz uważnie słuchać. 761 00:32:38,666 --> 00:32:41,210 Tak, Cathy. Ale mówi za szybko. 762 00:32:41,293 --> 00:32:43,713 - Mam niski cukier. - Sprawdzę, czy… 763 00:32:43,796 --> 00:32:45,047 Spada mi cukier, 764 00:32:45,131 --> 00:32:47,341 gdy się denerwuję. 765 00:32:47,425 --> 00:32:50,428 Podaj mi torebkę Madei. Sprawdzę, czy ma cukier. 766 00:32:50,511 --> 00:32:52,513 - Zwykle… - Nie dałam ci tego. 767 00:32:52,596 --> 00:32:54,473 Dałaś. Zobaczę, czy ma słodkie. 768 00:32:54,557 --> 00:32:58,269 Daj mi coś, Coro. Słabnę. Mdleję. 769 00:32:58,352 --> 00:33:00,604 - Weź kilka. Szybko. - Okej. Dawaj. 770 00:33:00,688 --> 00:33:03,107 - Zanim wróci z toalety. - Pośpiesz się. 771 00:33:03,190 --> 00:33:05,568 Dobrze. Tak. 772 00:33:05,651 --> 00:33:07,820 - Weź czekoladę. - Tak przed obiadem? 773 00:33:07,903 --> 00:33:11,449 Tak. Pomoże ci oczyścić podtopienie. 774 00:33:11,532 --> 00:33:12,950 Nie lubię pływać. 775 00:33:13,034 --> 00:33:14,702 Miał na myśli podniebienie. 776 00:33:14,785 --> 00:33:15,619 - Och. - Tak. 777 00:33:15,703 --> 00:33:19,457 - Potrzebuję cholernego słownika. - Twoje słowa są w porządku. 778 00:33:19,540 --> 00:33:22,418 Po prostu weź to. Teraz. Zjedz to. 779 00:33:22,501 --> 00:33:23,753 - Szybko. - Dziękuję. 780 00:33:23,836 --> 00:33:26,172 Tak. Coro, to jest chrupkie. 781 00:33:28,507 --> 00:33:29,341 Smakuje ci? 782 00:33:30,217 --> 00:33:31,886 - Co jest w środku? - Hę? 783 00:33:31,969 --> 00:33:34,722 - W środku. Co to? - Orzeszki. 784 00:33:34,805 --> 00:33:37,058 - Trafił ci się? - Zaraz mnie trafi. 785 00:33:39,143 --> 00:33:40,770 - Dość! - Co on powiedział? 786 00:33:40,853 --> 00:33:42,897 Nie wiem. Coś o swoich orzeszkach. 787 00:33:42,980 --> 00:33:46,108 Podobno jedzą czekoladę przed obiadem. Chcesz trochę? 788 00:33:46,192 --> 00:33:47,610 Nie, zrujnuje mi figurę. 789 00:33:48,235 --> 00:33:51,197 Serio, Cathy, trochę na to za późno. 790 00:33:53,324 --> 00:33:57,078 Panie. Długa kolejka do łazienki. 791 00:33:57,828 --> 00:34:01,332 Cześć. Wszyscy tu są. Jak się macie? 792 00:34:01,415 --> 00:34:04,919 O Panie! Długie kolejki w łazience. 793 00:34:05,002 --> 00:34:08,464 - Wszystko w porządku? - Jak zawsze, Coro. Cholera. 794 00:34:08,547 --> 00:34:10,216 Od lat tu jadam. 795 00:34:10,299 --> 00:34:13,803 Pamiętasz, jak robiłam w Polu? Często tu bywałam. 796 00:34:13,886 --> 00:34:16,472 Otarłam się o karierę w rugby. Też grałaś? 797 00:34:16,555 --> 00:34:19,725 O nikogo się nie ocierałam. Byłam tylko… 798 00:34:19,809 --> 00:34:21,560 Czarną wspierającą Bearsów. 799 00:34:21,644 --> 00:34:24,647 Zaraz dźgnę czarnego skurwiela Saintsów. 800 00:34:24,730 --> 00:34:26,148 Spróbuj coś powiedzieć. 801 00:34:26,232 --> 00:34:29,151 Pracowałam w klubie zwanym Pole. Ze striptizem. 802 00:34:29,235 --> 00:34:31,070 Jasne. 803 00:34:31,153 --> 00:34:34,907 Nie przelewało mi się, ale dawałam radę. Dostawałam resztę. 804 00:34:34,990 --> 00:34:37,493 Nie rzucali dolarami, ale miedziakami. 805 00:34:37,576 --> 00:34:41,080 Obrywałam tymi ćwierćdolarówkami. Bolało, ale miałam kasę. 806 00:34:41,163 --> 00:34:42,498 Było na rachunki. 807 00:34:42,581 --> 00:34:45,334 Madeo, przyszliśmy tutaj na miłą kolację, 808 00:34:45,417 --> 00:34:47,711 a ty chcesz opowiadać o striptizie? 809 00:34:47,795 --> 00:34:49,839 - Dziwka też człowiek. - Co? 810 00:34:49,922 --> 00:34:53,175 Red Lobster jest pełen dziwek. Nie wierzysz mi? 811 00:34:53,676 --> 00:34:55,803 Biedak nie zasługuje na pipkę 812 00:34:55,886 --> 00:34:57,680 Wiem, to prawda! 813 00:34:58,472 --> 00:35:01,392 Same dziwki. Przy każdym stole. 814 00:35:01,475 --> 00:35:04,436 Słyszałaś? To ich zawołanie. Wszystkie są Cardi B. 815 00:35:04,520 --> 00:35:07,481 Jesteśmy w miłej restauracji. Nie rób tego. 816 00:35:07,565 --> 00:35:09,316 Mamusia nie jest podlotkiem. 817 00:35:09,400 --> 00:35:11,485 O nie. Znam temat. 818 00:35:11,569 --> 00:35:14,113 - Puszczałaś się? - Na rowerze bez siodełka. 819 00:35:14,196 --> 00:35:15,072 Nie gadaj! 820 00:35:15,156 --> 00:35:17,408 To nie podlotek. To wielolot. 821 00:35:23,539 --> 00:35:24,874 Tak, Joe. 822 00:35:28,127 --> 00:35:30,629 Nie wiem, na co się gapicie. Reprezentuję. 823 00:35:30,713 --> 00:35:33,549 Jeśli będę musiał usiąść przy tym stole z gliną 824 00:35:33,632 --> 00:35:37,469 i z kimś, kto używa słowa na „cz”, 825 00:35:37,553 --> 00:35:41,515 to będę reprezentował Black Lives Matter. 826 00:35:41,599 --> 00:35:44,894 Będziemy protestować. Wszystko spalimy. 827 00:35:44,977 --> 00:35:45,811 Serio? 828 00:35:45,895 --> 00:35:48,314 Idź na całość. Wiesz, co się stanie? 829 00:35:49,273 --> 00:35:56,071 Zaraz stracisz pracę. 830 00:35:56,572 --> 00:35:58,908 Zaraz będzie remiks 831 00:35:58,991 --> 00:36:02,286 - No i zaczyna się, wujku Joe. - Stracisz pracę 832 00:36:02,369 --> 00:36:04,038 - I ty z nim? - Fajne. 833 00:36:04,121 --> 00:36:07,249 Odciąć im finansowanie, pozbyć się policji. 834 00:36:07,333 --> 00:36:09,793 Mówimy „odciąć finansowanie policji”, 835 00:36:09,877 --> 00:36:11,837 ale to samo mówią przestępcy. 836 00:36:11,921 --> 00:36:14,882 Dlatego jest coraz więcej przestępstw. Przemyśl to. 837 00:36:14,965 --> 00:36:18,135 Nie znam odpowiedzi, ale wiem, że trzeba rozmawiać, 838 00:36:18,219 --> 00:36:22,223 bo nie poprawi się, gdy wszyscy dokoła wrzeszczą i krzyczą. 839 00:36:22,306 --> 00:36:24,516 Z moich podatków… 840 00:36:24,600 --> 00:36:28,145 Joe, zapytam cię o coś. Kiedy ostatnio płaciłeś podatki? 841 00:36:28,229 --> 00:36:29,605 Nie płacisz podatków. 842 00:36:29,688 --> 00:36:31,106 Możemy odpuścić? 843 00:36:31,190 --> 00:36:33,692 Chcesz, żeby doszło do bezprawia? 844 00:36:33,776 --> 00:36:35,402 To ma mnie przestraszyć? 845 00:36:35,903 --> 00:36:39,740 Wiem, co to bezprawie. Całe życie żyłem w bezprawiu. 846 00:36:39,823 --> 00:36:41,951 Popatrz, z kim żyję. Moją siostrą. 847 00:36:42,034 --> 00:36:44,912 - Bez stanika, poza prawem. - Bez prawa, stanika. 848 00:36:44,995 --> 00:36:47,206 Te cycki nigdy nie dały się ogarnąć. 849 00:36:47,289 --> 00:36:49,667 Cały czas wolno dyndają. 850 00:36:49,750 --> 00:36:51,377 Mam wam współczuć? Nie. 851 00:36:51,460 --> 00:36:52,962 Nie będę wam współczuł. 852 00:36:54,171 --> 00:36:57,466 Robisz to, czego my mamy nie robić. 853 00:36:57,549 --> 00:37:00,344 Nie chcesz, by mieli czarnych za przestępców, 854 00:37:00,427 --> 00:37:02,888 a masz każdego policjanta za zabójcę? 855 00:37:02,972 --> 00:37:05,474 - Madeo, przerwij to. - Spokojnie. 856 00:37:05,557 --> 00:37:06,976 Klucze są tutaj. Spójrz. 857 00:37:09,353 --> 00:37:11,730 Wezwij policję. Mój alarm samochodowy. 858 00:37:11,814 --> 00:37:14,525 - Widzisz? - Chcesz policji? 859 00:37:15,150 --> 00:37:17,861 Nieważne. Wyłączył się. Co mówiłem? 860 00:37:17,945 --> 00:37:20,364 Zupełnie nic. Widzicie? 861 00:37:20,447 --> 00:37:22,616 - Wściekasz się na policję. - Prawda. 862 00:37:22,700 --> 00:37:25,661 Mówisz: „Nie rozumiem”, póki ktoś się nie włamie, 863 00:37:25,744 --> 00:37:27,538 wtedy dzwonisz jako pierwszy. 864 00:37:27,621 --> 00:37:29,957 - Idzie jedzenie. - Jedzonko. 865 00:37:30,958 --> 00:37:32,793 - Wygląda nieźle. - Poproszę. 866 00:37:32,876 --> 00:37:33,711 Niezłe. 867 00:37:33,794 --> 00:37:35,963 - Spójrz na to. - Niezłe. 868 00:37:36,046 --> 00:37:38,382 Owoce morza i mięso. 869 00:37:42,469 --> 00:37:45,723 Nie mów jej, że cię wpuściłem. 870 00:37:45,806 --> 00:37:46,807 To było smaczne. 871 00:37:46,890 --> 00:37:49,143 - Niezłe. - Przepraszam za spóźnienie. 872 00:37:49,226 --> 00:37:51,353 - Miło cię widzieć. - Kto go wpuścił? 873 00:37:51,437 --> 00:37:53,105 - Ciebie też. - Jak leci? 874 00:37:55,357 --> 00:37:56,567 Mój syn absolwent. 875 00:37:56,650 --> 00:38:00,946 Przepraszam za spóźnienie. Nie zdążyłem na kolację. Byłem zajęty. 876 00:38:01,030 --> 00:38:02,531 - W porządku. - Jestem. 877 00:38:02,614 --> 00:38:04,158 Pamiętasz Daviego? 878 00:38:05,117 --> 00:38:06,327 Jak leci? 879 00:38:07,494 --> 00:38:09,788 Nawet nie uściśniesz mu ręki? 880 00:38:09,872 --> 00:38:12,166 - Cześć, Richardzie. - Jak leci, Lauro? 881 00:38:12,249 --> 00:38:16,795 To Agnes i Cathy. Rodzina Daviego z Irlandii. 882 00:38:16,879 --> 00:38:18,672 - Przyleciały tutaj. - Jak tam? 883 00:38:18,756 --> 00:38:20,632 Dobrze. Miło mi was poznać. 884 00:38:20,716 --> 00:38:22,551 Joe go wpuścił. 885 00:38:22,634 --> 00:38:25,095 - Dobrze. Uspokój się. - Joe to zrobił. 886 00:38:25,179 --> 00:38:28,098 Niczego nie ukradł. Nie ma czego kraść. 887 00:38:28,182 --> 00:38:30,893 O co chodzi? To są przedmioty kolekcjonerskie. 888 00:38:30,976 --> 00:38:34,063 Pochodzą z całego świata w stanie Georgii. 889 00:38:34,146 --> 00:38:38,650 - Tak. Z pchlego targu. - Lepiej, by nic do mnie nie mówił. 890 00:38:38,734 --> 00:38:41,820 - Czy to Madea? - Tak. 891 00:38:41,904 --> 00:38:43,572 - Nie idź tam. - Tato! 892 00:38:43,655 --> 00:38:45,699 - Przywitam się. - Nie słuchasz? 893 00:38:45,783 --> 00:38:47,493 - Idzie. - Nie słucha. 894 00:38:47,576 --> 00:38:48,744 Jak leci? 895 00:38:48,827 --> 00:38:51,330 - Pogadaj z kimś innym. Idź. - Hej, Madeo. 896 00:38:53,248 --> 00:38:55,250 - Bam, powiem ci to raz. - Co? 897 00:38:55,334 --> 00:38:56,418 - Unik. - Och! 898 00:38:57,294 --> 00:39:00,214 - Hej, powiedziałem: „Cześć”. - To nie unik. 899 00:39:02,007 --> 00:39:02,925 Madeo? 900 00:39:05,010 --> 00:39:06,387 Wiem, że mnie słyszysz. 901 00:39:07,513 --> 00:39:08,389 Madeo! 902 00:39:09,139 --> 00:39:10,015 Mabel! 903 00:39:13,936 --> 00:39:14,978 Co robisz? 904 00:39:15,062 --> 00:39:15,896 Wiedziałam! 905 00:39:17,606 --> 00:39:20,984 Kamalo, zrobiłem to. 906 00:39:21,068 --> 00:39:22,778 Nie, Joe. 907 00:39:22,861 --> 00:39:26,115 W moje skórzane spodnie. Prosto w moje spodnie. 908 00:39:27,074 --> 00:39:31,286 Dobrze, że masz buty za kostkę. 909 00:39:31,954 --> 00:39:34,748 Omal mnie nie wystraszyłaś na śmierć. 910 00:39:34,832 --> 00:39:37,543 Zachowujecie się, jakby mnie nie zaatakował. 911 00:39:37,626 --> 00:39:38,794 Zrobił to. 912 00:39:38,877 --> 00:39:41,463 - Lepiej się stąd wynośmy. - Masz rację. 913 00:39:42,256 --> 00:39:44,758 Napadł na mnie. Zamachnął się, mam siniaka. 914 00:39:44,842 --> 00:39:47,845 Nie chciałem cię napaść. Witałem się. 915 00:39:47,928 --> 00:39:49,680 „Hej” to tylko H, E i J. 916 00:39:49,763 --> 00:39:53,851 Nie, na haju to ja byłam wcześniej, 917 00:39:53,934 --> 00:39:55,477 ale teraz nie jestem. 918 00:39:55,561 --> 00:39:57,604 Madeo, przepraszam. Ja… 919 00:39:58,897 --> 00:39:59,857 Moja wina. 920 00:39:59,940 --> 00:40:02,693 Miło było was poznać. Wracamy do hotelu. 921 00:40:02,776 --> 00:40:05,988 Davi, jeśli chcesz żyć, wsiadaj do auta. 922 00:40:06,071 --> 00:40:08,115 Zobaczymy się po zakończeniu roku. 923 00:40:08,198 --> 00:40:09,867 Zostańcie, proszę. 924 00:40:09,950 --> 00:40:10,993 Ja… 925 00:40:11,076 --> 00:40:12,578 Zostanę tutaj. 926 00:40:12,661 --> 00:40:16,665 Mówię ci, jeśli nie przyjdziesz na uroczystość, sama cię zabiję. 927 00:40:16,748 --> 00:40:19,877 - Proszę. Jest jej przykro. - No tak. 928 00:40:19,960 --> 00:40:22,379 - To się nie powtórzy. - Cóż… 929 00:40:22,463 --> 00:40:24,173 Już dobrze, ciociu Agnes. 930 00:40:24,256 --> 00:40:27,509 - No tak. Chodź. Uspokój się. Siadaj. - No tak. Siadaj. 931 00:40:27,593 --> 00:40:29,219 - Dobra. - Nie zsuwaj się. 932 00:40:29,303 --> 00:40:32,222 Rozgość się. Spójrz na te uśmiechnięte twarze. 933 00:40:32,306 --> 00:40:35,476 Coro, chodź po tego drania, zanim go wypatroszę. 934 00:40:35,559 --> 00:40:38,520 Nie chcę go tu. Wciąż tu jest. Zabierz go stąd. 935 00:40:38,604 --> 00:40:40,647 - Wystraszysz gości. - Gówno mnie… 936 00:40:40,731 --> 00:40:43,525 Weź go stąd. Nie powinno go tu być. 937 00:40:43,609 --> 00:40:44,860 Mamy gości. 938 00:40:44,943 --> 00:40:46,820 Zabroniłam ci przyjść. Wyjdź. 939 00:40:46,904 --> 00:40:49,698 Rozmawiałaś z nim, jakby miał tu być. 940 00:40:49,781 --> 00:40:53,035 Wybacz. Nie chciałam cię przestraszyć, ale co tam. 941 00:40:53,118 --> 00:40:54,786 - Mabel. - Co? 942 00:40:55,412 --> 00:40:56,705 Wielka szkoda. 943 00:40:56,788 --> 00:40:58,624 Już dobrze. Nie martw się. 944 00:41:01,502 --> 00:41:06,298 Lauro, chcę podziękować tobie i twojej rodzinie za opiekę nad Davim. 945 00:41:06,381 --> 00:41:08,383 Jest wyjątkowy. 946 00:41:08,926 --> 00:41:12,429 Martwiłam się jego powrotem do Ameryki. 947 00:41:12,513 --> 00:41:15,015 - Nie wiedziałam, co będzie. - Radzi sobie. 948 00:41:15,098 --> 00:41:18,560 Tak. Powinnaś przyjechać do Irlandii. 949 00:41:18,644 --> 00:41:22,439 Co? Świetny pomysł. Podobno jest tam pięknie. 950 00:41:22,523 --> 00:41:28,028 Tak. Więc ty, Tim i cała rodzina odwiedźcie Daviego na farmie. 951 00:41:29,071 --> 00:41:30,113 Na farmie? 952 00:41:30,197 --> 00:41:32,824 Tak, wraca, by przejąć rodzinną farmę. 953 00:41:34,117 --> 00:41:35,827 Nie wiedziałam. 954 00:41:35,911 --> 00:41:38,664 Taki był plan. Idzie do szkoły, 955 00:41:38,747 --> 00:41:42,459 a potem wraca do domu i przejmuje farmę. To dobry chłopak. 956 00:41:42,543 --> 00:41:43,627 Tak. 957 00:41:45,295 --> 00:41:46,421 Wie o tym? 958 00:41:46,505 --> 00:41:47,673 Że jest dobry? 959 00:41:49,508 --> 00:41:52,052 Chodzi mi o rodzinną farmę. 960 00:41:52,135 --> 00:41:54,596 Tak. Codziennie o tym rozmawiamy. 961 00:41:56,014 --> 00:41:56,890 Spoko. 962 00:41:58,976 --> 00:42:02,020 Spójrz. Ale wielki ptaszek! 963 00:42:02,646 --> 00:42:04,523 To o mnie mowa. 964 00:42:05,607 --> 00:42:08,443 Cieszę się, że dostrzegasz króla, gdy jest obok. 965 00:42:12,239 --> 00:42:14,950 Gorąco tu czy mi się wydaje? 966 00:42:15,033 --> 00:42:16,827 Czuję, że się pocę. 967 00:42:17,578 --> 00:42:20,998 Może znów przechodzę menopauzę. To będzie trzeci raz. 968 00:42:21,081 --> 00:42:23,125 - Och. - Może to przez długi lot. 969 00:42:23,208 --> 00:42:25,002 - Tak. - Potrzeba mi powietrza. 970 00:42:25,085 --> 00:42:27,879 - Tak. - Chodźmy na podwórko. 971 00:42:27,963 --> 00:42:29,339 Czemu tak siedzimy? 972 00:42:29,423 --> 00:42:31,008 - Madeo. - To interwencja? 973 00:42:31,091 --> 00:42:33,385 - Tim chce pomówić. - Po to te krzesła? 974 00:42:33,468 --> 00:42:35,554 - Tak. - Chce nam coś powiedzieć. 975 00:42:35,637 --> 00:42:40,642 Dobra. Twoja ciocia Agnes nie czuje się najlepiej. 976 00:42:40,726 --> 00:42:43,604 W porządku. Muszę się tylko przewietrzyć. 977 00:42:43,687 --> 00:42:44,688 Siadaj. 978 00:42:44,771 --> 00:42:47,482 Chodź tu, milusia. Usiądź przy mnie. 979 00:42:47,566 --> 00:42:49,484 Bardzo panu dziękuję. 980 00:42:51,778 --> 00:42:54,740 - Świeże powietrze. Może wody? - Usiądź tu. 981 00:42:54,823 --> 00:42:57,451 Pamiętasz, jak twoja prababcia strzeliła, 982 00:42:57,534 --> 00:42:59,494 a twój ojciec skoczył jak tchórz? 983 00:42:59,578 --> 00:43:02,748 - To było zabawne. - To nic śmiesznego, synu. 984 00:43:02,831 --> 00:43:05,834 - Tak. A ja nie jestem twoim synem. - O co ci biega? 985 00:43:06,418 --> 00:43:07,336 Przestań. 986 00:43:07,419 --> 00:43:09,713 To tchórz. To frajer. 987 00:43:09,796 --> 00:43:11,673 - Uważaj na słowa. - Co robisz? 988 00:43:11,757 --> 00:43:12,924 Przestań. 989 00:43:13,008 --> 00:43:15,719 - Do kogo się zwracasz? - Do ciebie, chłopcze. 990 00:43:15,802 --> 00:43:18,138 - Mógłbym być twoim ojcem. - Co jest? 991 00:43:18,221 --> 00:43:20,015 Davi, przestań. 992 00:43:20,098 --> 00:43:21,808 - Ty… - Chodzi o twego syna. 993 00:43:21,892 --> 00:43:24,561 Miałeś nie przyjeżdżać z takim nastawieniem. 994 00:43:24,645 --> 00:43:26,688 Chcesz, żeby tak do mnie mówił? 995 00:43:26,772 --> 00:43:29,441 - Czemu się kłócą? - Nie wiem. 996 00:43:29,524 --> 00:43:33,403 Jest mu przykro. Możemy usiąść i porozmawiać? 997 00:43:33,487 --> 00:43:35,238 Muszę wam coś powiedzieć. 998 00:43:35,322 --> 00:43:36,990 - Dobry pomysł. - Dobrze. 999 00:43:37,074 --> 00:43:39,660 Zaczynaj, bo macie się go pozbyć. 1000 00:43:39,743 --> 00:43:42,621 Mów, co chcesz powiedzieć, i niech on już idzie. 1001 00:43:42,704 --> 00:43:45,374 Gadaj, co masz gadać, a on ma sobie iść. 1002 00:43:45,457 --> 00:43:48,710 - Kończy mi się cierpliwość. - Przyszedłem do syna. 1003 00:43:48,794 --> 00:43:50,629 - A nie po to wszystko. - Timie. 1004 00:43:50,712 --> 00:43:53,465 Nie chcemy tu już widzieć twojej czarnej dupy. 1005 00:43:53,548 --> 00:43:54,966 - Zrozumiano? - Madeo! 1006 00:43:55,050 --> 00:43:57,636 Przychodzi tu z takim nastawieniem. 1007 00:43:57,719 --> 00:44:01,098 Mów, co masz powiedzieć, zanim skrzywdzę twojego tatę. 1008 00:44:01,181 --> 00:44:03,141 Nie jestem miła jak twoja mama. 1009 00:44:03,225 --> 00:44:05,852 - Cisza. Mów, co chciałeś powiedzieć. - Okej. 1010 00:44:05,936 --> 00:44:08,647 Będzie strzelanina? Mamusia tego nie wytrzyma. 1011 00:44:08,730 --> 00:44:11,316 - Chciałabym zaprzeczyć… - Nic nie obiecuję. 1012 00:44:11,400 --> 00:44:13,777 - Jestem wciąż naładowana. - To możliwe. 1013 00:44:13,860 --> 00:44:15,028 Przeprasza. 1014 00:44:15,112 --> 00:44:16,571 Nie przepraszaj za mnie. 1015 00:44:16,655 --> 00:44:20,367 Na nią też jesteś zły za ten rozwód i pomoc mojej siostrze? 1016 00:44:20,450 --> 00:44:21,702 - Nie dała rady. - Już. 1017 00:44:21,785 --> 00:44:23,120 - Powiedz im. - Stop. 1018 00:44:23,203 --> 00:44:25,122 - Możesz? - Tak. 1019 00:44:25,205 --> 00:44:28,083 Masz rację. Rozmawialiśmy o tym. Spróbuję. 1020 00:44:28,166 --> 00:44:29,000 Co u diabła? 1021 00:44:29,084 --> 00:44:31,253 - Czekaj. - Myślę to, co ty, Bam. 1022 00:44:31,336 --> 00:44:34,256 - Prawda. - Rozmawialiśmy o tym. Co się dzieje? 1023 00:44:34,339 --> 00:44:35,966 Nie są rozwiedzeni? 1024 00:44:36,049 --> 00:44:37,801 Irlandka zaczyna kumać. 1025 00:44:37,884 --> 00:44:39,344 Wolałabym z napisami. 1026 00:44:39,428 --> 00:44:43,682 Nie do końca kumam, bo nie wiem, co jest grane. 1027 00:44:43,765 --> 00:44:46,393 Czy możemy posłuchać Tima? 1028 00:44:46,476 --> 00:44:50,021 Proszę, tu chodzi o Tima. 1029 00:44:50,105 --> 00:44:51,690 Wyluzujecie wszyscy? 1030 00:44:51,773 --> 00:44:52,774 Dobrze. 1031 00:44:52,858 --> 00:44:54,693 Timie, scena jest twoja. 1032 00:44:54,776 --> 00:44:57,028 Może tylko na 10 sekund, ale zaczynaj. 1033 00:44:58,113 --> 00:45:02,826 Znam to. Nazywam się Agnes i jestem alkoholiczką. 1034 00:45:02,909 --> 00:45:04,828 - To nie to. - Przepraszam. 1035 00:45:04,911 --> 00:45:06,663 Wybacz. Mów swoje. 1036 00:45:08,373 --> 00:45:09,541 Dobra… 1037 00:45:14,045 --> 00:45:14,963 Okej… 1038 00:45:16,006 --> 00:45:17,007 Dasz radę. 1039 00:45:19,509 --> 00:45:23,889 Moi drodzy, ciężko mi to powiedzieć 1040 00:45:23,972 --> 00:45:27,350 i długo się zastanawiałem, jak mam to wam przekazać. 1041 00:45:28,560 --> 00:45:29,519 A więc… 1042 00:45:31,313 --> 00:45:32,147 Jestem… 1043 00:45:33,273 --> 00:45:34,649 Powiem wprost. 1044 00:45:36,318 --> 00:45:37,319 Jestem… 1045 00:45:40,030 --> 00:45:41,281 Jestem gejem. 1046 00:45:43,492 --> 00:45:44,409 Więc… 1047 00:45:56,046 --> 00:45:57,714 I to wszystko? 1048 00:45:57,798 --> 00:45:59,549 - Wiedzieliśmy o tym. - Tak. 1049 00:45:59,633 --> 00:46:00,592 Wiedzieliśmy. 1050 00:46:00,675 --> 00:46:03,053 Czyli nie będziemy o tym rozmawiać? 1051 00:46:03,136 --> 00:46:05,305 Wszyscy o tym od lat gadaliśmy. 1052 00:46:05,388 --> 00:46:08,558 Czekaliśmy, aż nam to powiesz. 1053 00:46:08,642 --> 00:46:09,601 Bez pośpiechu. 1054 00:46:09,684 --> 00:46:11,603 Wychodzisz z szafy, gdy chcesz. 1055 00:46:11,686 --> 00:46:13,939 - Jest w porządku. Wiadomo. - Serio? 1056 00:46:14,022 --> 00:46:16,900 Wiedzieliśmy już, gdy byłeś małym chłopcem. 1057 00:46:16,983 --> 00:46:19,820 W miłości nie ma znaczenia, czy jesteś gejem. 1058 00:46:19,903 --> 00:46:21,696 I tak cię kochają. Kochamy. 1059 00:46:21,780 --> 00:46:24,241 - Rodzina cię kocha. - Jestem taka dumna. 1060 00:46:24,324 --> 00:46:25,909 Nie umiesz się ukrywać. 1061 00:46:25,992 --> 00:46:31,122 - O rany. Ale wstyd. - Nie wstydź się. Jestem z ciebie dumna. 1062 00:46:31,206 --> 00:46:33,834 - Kocham was. - A ja ciebie. 1063 00:46:33,917 --> 00:46:35,168 Wracam do pytania. 1064 00:46:35,252 --> 00:46:37,587 O czym wy dwoje gadacie? 1065 00:46:37,671 --> 00:46:39,923 - Timie. - Richardzie, nie. 1066 00:46:40,006 --> 00:46:41,341 Nie chciałem tu być. 1067 00:46:41,424 --> 00:46:45,428 Ale przyjechałem dla ciebie. Do licha z tą rodziną. 1068 00:46:45,512 --> 00:46:47,097 Do licha z rodziną? 1069 00:46:47,180 --> 00:46:49,140 Mówiłem, że to się nie uda. 1070 00:46:49,224 --> 00:46:52,936 Dzisiaj jest święto Tima. Możemy się na nim skupić? 1071 00:46:53,019 --> 00:46:55,397 Sylvia woli owijać w bawełnę. 1072 00:46:55,480 --> 00:46:58,358 - Powiem wprost. - Co ty robisz? 1073 00:46:58,441 --> 00:47:00,068 - Pobieramy się. - Co? 1074 00:47:00,151 --> 00:47:01,528 Zamknij się. 1075 00:47:01,611 --> 00:47:03,196 On z twoją przyjaciółką? 1076 00:47:04,531 --> 00:47:08,660 Cieszę się, że nie dostaniesz dofinansowania. 1077 00:47:08,743 --> 00:47:09,661 Dofinansowania? 1078 00:47:09,744 --> 00:47:10,829 Tak. 1079 00:47:10,912 --> 00:47:14,583 Bo dobrze jest mieć policjantkę w rodzinie, 1080 00:47:14,666 --> 00:47:17,085 zwłaszcza w takich czasach. 1081 00:47:17,168 --> 00:47:18,753 - Z pewnością. - Prawda. 1082 00:47:21,089 --> 00:47:22,841 Lauro, powiesz coś? 1083 00:47:22,924 --> 00:47:25,927 W życiu! Żartujecie? 1084 00:47:27,304 --> 00:47:29,180 Idźcie sobie. 1085 00:47:29,681 --> 00:47:30,557 Teraz. 1086 00:47:31,141 --> 00:47:32,517 Ellie, kochanie… 1087 00:47:32,601 --> 00:47:33,977 - Tak… - Siostrzyczko. 1088 00:47:34,060 --> 00:47:36,897 W porządku. Cieszę się waszym szczęściem. 1089 00:47:36,980 --> 00:47:37,981 Przestań kłamać. 1090 00:47:38,064 --> 00:47:41,026 Weź jej przyłóż w pysk. Wybij jej wszystkie zęby. 1091 00:47:41,109 --> 00:47:43,612 A wtedy podejdę ja i przyłożę jej w dupę. 1092 00:47:43,695 --> 00:47:45,447 Rób, co do ciebie należy. 1093 00:47:45,530 --> 00:47:47,115 - Madeo! - Jesteśmy z tobą. 1094 00:47:47,198 --> 00:47:48,950 Wbij jej obcasy w gardło. 1095 00:47:49,034 --> 00:47:51,828 Madeo, proszę. Możesz? Wyluzujcie wszyscy. 1096 00:47:52,329 --> 00:47:56,458 Nikt o tym nie myśli. W ten weekend bohaterem jest moje dziecko. 1097 00:47:56,541 --> 00:47:59,377 - Dokładnie. - Długo na to czekałam. 1098 00:47:59,461 --> 00:48:02,505 Absolwent z wyróżnieniem. Czysta czarna duma. 1099 00:48:02,589 --> 00:48:06,843 Zachowujmy się przez dwie sekundy jak rodzina. 1100 00:48:06,927 --> 00:48:09,346 - Udawajmy, aż tak się stanie? - Właśnie. 1101 00:48:09,429 --> 00:48:11,640 W porządku, ale oni to nie rodzina. 1102 00:48:11,723 --> 00:48:14,392 - Prawda, nie rodzina. Muszą iść. - Muszą. 1103 00:48:14,476 --> 00:48:17,020 Mój syn mnie tu chce. Nigdzie nie idę. 1104 00:48:20,899 --> 00:48:22,567 Madeo! Co robisz? 1105 00:48:22,651 --> 00:48:23,860 Co mówiłeś? 1106 00:48:23,944 --> 00:48:27,072 Jednak pójdziemy. Widzimy się na rozdaniu dyplomów. 1107 00:48:27,155 --> 00:48:28,865 Dobra. Chodźmy. 1108 00:48:28,949 --> 00:48:29,991 Jest taka piękna. 1109 00:48:31,826 --> 00:48:33,703 Coro, muszę się wysikać. 1110 00:48:33,787 --> 00:48:35,705 - Nie rób tego. - Nie mówić? 1111 00:48:35,789 --> 00:48:37,165 - Nie. - Chcę się odlać. 1112 00:48:37,248 --> 00:48:38,792 - Co ty… - Muszę się odlać. 1113 00:48:38,875 --> 00:48:40,627 - Pójdziesz już? - Idę siku. 1114 00:48:40,710 --> 00:48:42,212 Wracaj szybko. 1115 00:48:42,295 --> 00:48:44,881 Jak to coś długiego, przynieś to tu. 1116 00:48:46,716 --> 00:48:49,386 Co za wspaniała rodzina. Naprawdę ich lubię. 1117 00:48:49,469 --> 00:48:50,720 Tacy zabawni. 1118 00:48:52,555 --> 00:48:54,641 - Ciociu. - Dziwnie się zachowujesz. 1119 00:48:54,724 --> 00:48:56,267 Lubię czarny humor. 1120 00:48:56,351 --> 00:48:57,560 Co… 1121 00:48:58,186 --> 00:49:01,022 Moment. Coś nie tak z panem Brownem. 1122 00:49:01,106 --> 00:49:02,941 Muszę sprawdzić jego cukier. 1123 00:49:03,525 --> 00:49:06,528 Masz cukierki. Potrzeba mu więcej. Masz torebkę? 1124 00:49:06,611 --> 00:49:08,905 - Zaglądałaś mi do torebki? - Tak. 1125 00:49:08,989 --> 00:49:11,574 - Dałaś mu cukierki z mojej torebki? - Tak? 1126 00:49:11,658 --> 00:49:14,285 - Ile mu dałaś? - Wzięli po cztery albo pięć. 1127 00:49:14,369 --> 00:49:16,997 O nie. Coro, dałaś im zioło. 1128 00:49:17,080 --> 00:49:18,832 - Co? Zioło! - Są naćpani. 1129 00:49:18,915 --> 00:49:20,291 Moja ciotka też? 1130 00:49:20,834 --> 00:49:23,837 Kocham cię. Davi, kocham cię. 1131 00:49:23,920 --> 00:49:25,755 Kocham go. 1132 00:49:25,839 --> 00:49:28,758 Ciebie też. Czuję się, jakbym miała 16 lat. 1133 00:49:28,842 --> 00:49:30,760 Sprawdzę, co u pana Browna. 1134 00:49:31,845 --> 00:49:32,679 Coro! 1135 00:49:32,762 --> 00:49:34,305 Do diabła, Brown. 1136 00:49:34,389 --> 00:49:35,682 Nie. Zaczekaj. 1137 00:49:35,765 --> 00:49:37,851 - Jestem Brązową Panterą! - Skacz! 1138 00:49:37,934 --> 00:49:39,269 Patrzcie, jak latam! 1139 00:49:39,352 --> 00:49:41,062 Agnes, złap mnie, kochanie. 1140 00:49:41,146 --> 00:49:43,773 Polecę. Mogę latać? Potrafię latać, Coro! 1141 00:49:45,358 --> 00:49:46,317 Patrzcie, latam! 1142 00:49:46,401 --> 00:49:48,820 - Złap mnie. Lecę. - Spalił się. 1143 00:49:48,903 --> 00:49:51,781 - Teraz skoczy z dachu. - Lecę. Umiem latać! 1144 00:49:51,865 --> 00:49:55,744 Też chcę tego, co bierzesz, Brown. 1145 00:49:55,827 --> 00:49:57,412 Pomóżcie mu zejść. 1146 00:50:01,750 --> 00:50:03,960 To raczej zabolało. 1147 00:50:04,044 --> 00:50:04,878 Nie złapałam. 1148 00:50:05,628 --> 00:50:08,006 - Wybacz, Brown. - Trzeba było to nagrać. 1149 00:50:08,506 --> 00:50:10,300 Dasz wiarę, że się naćpali? 1150 00:50:11,551 --> 00:50:15,555 Daj spokój. Nigdy nie wiesz, co znajdziesz w torebce Madei. 1151 00:50:16,431 --> 00:50:17,474 Prawda? 1152 00:50:18,933 --> 00:50:19,893 Nic ci nie jest? 1153 00:50:20,894 --> 00:50:23,021 W porządku. 1154 00:50:24,355 --> 00:50:25,231 Nie. 1155 00:50:25,315 --> 00:50:26,149 Co? 1156 00:50:26,232 --> 00:50:29,903 Byłaś taka szczęśliwa, ale po kolacji zrobiłaś się smutna. 1157 00:50:30,695 --> 00:50:34,449 Jest dobrze. To był długi dzień. 1158 00:50:34,532 --> 00:50:36,326 Wiele się wydarzyło. 1159 00:50:36,409 --> 00:50:40,580 Rodzina Daviego mówi, że powinien wrócić do Europy i… 1160 00:50:40,663 --> 00:50:42,248 To cię smuci? 1161 00:50:43,166 --> 00:50:44,334 Wiesz, chodzi o to… 1162 00:50:45,835 --> 00:50:49,589 Wiem, jak bardzo Davi go kocha. 1163 00:50:49,672 --> 00:50:50,507 No tak. 1164 00:50:52,258 --> 00:50:53,176 Tak. 1165 00:50:53,259 --> 00:50:54,719 Miło, że wyszli z szafy. 1166 00:50:55,720 --> 00:50:57,013 Czy na pewno? 1167 00:50:57,722 --> 00:50:59,182 A gdzie ty byłaś? 1168 00:50:59,265 --> 00:51:01,684 Byłam tam. 1169 00:51:03,019 --> 00:51:04,354 Davi też to zrobił? 1170 00:51:05,647 --> 00:51:07,065 Moje dziecko to zrobiło. 1171 00:51:07,148 --> 00:51:08,983 Tak. Faktycznie masz rację. 1172 00:51:10,193 --> 00:51:14,405 Może nie chciał, by jego rodzina wiedziała, że… 1173 00:51:14,906 --> 00:51:16,407 Nie spodziewał się ich. 1174 00:51:17,325 --> 00:51:18,159 Może. 1175 00:51:18,243 --> 00:51:19,994 Chcę, żeby byli szczęśliwi. 1176 00:51:20,078 --> 00:51:22,997 A co z Sylvią i Richardem? 1177 00:51:26,334 --> 00:51:27,836 Nie chcę o nich myśleć. 1178 00:51:29,129 --> 00:51:31,923 Chcę się skupić na dyplomie mojego chłopca. 1179 00:51:33,758 --> 00:51:34,634 I tyle. 1180 00:51:35,844 --> 00:51:36,761 Zapraszamy. 1181 00:51:36,845 --> 00:51:37,679 Cześć. 1182 00:51:38,555 --> 00:51:41,558 Szłam do łóżka, ale chciałam sprawdzić, co u was. 1183 00:51:41,641 --> 00:51:43,351 Wiem, że to był ciężki dzień. 1184 00:51:43,434 --> 00:51:45,520 - No tak. W porządku. - A ty? 1185 00:51:46,229 --> 00:51:47,397 - Tak. - Tak. 1186 00:51:47,480 --> 00:51:49,607 Nie chcę o tym mówić. Jest dobrze. 1187 00:51:49,691 --> 00:51:51,276 Nie chcesz o tym mówić? 1188 00:51:51,776 --> 00:51:54,779 Nie? Mój dom, moje zasady, więc porozmawiamy. 1189 00:51:55,363 --> 00:51:56,281 No dobrze. 1190 00:51:56,364 --> 00:51:58,283 Uciekł z twoją przyjaciółką. 1191 00:51:58,366 --> 00:52:00,160 Nie rozumiem. To okropne. 1192 00:52:00,243 --> 00:52:02,787 Okrutne, że tak cię zostawili. 1193 00:52:02,871 --> 00:52:06,541 Nic nie skradli, ani nie uciekli. 1194 00:52:06,624 --> 00:52:10,378 Ja tylko… Chodzi o to, że… Mogli mi chociaż powiedzieć. I tyle. 1195 00:52:11,045 --> 00:52:13,590 Powiem ci coś. I zapamiętaj to sobie. 1196 00:52:14,090 --> 00:52:16,301 Bóg jest zawsze po twojej stronie. 1197 00:52:16,384 --> 00:52:19,512 Tyle że ludzie szukają dębu, a Bóg zrzucił im żołądź. 1198 00:52:19,596 --> 00:52:22,182 Skup się na żołędziu. To jedna rzecz. 1199 00:52:22,265 --> 00:52:25,268 I jeszcze druga sprawa. I zapamiętaj chociaż to. 1200 00:52:25,351 --> 00:52:26,769 To wiedza z dawnych lat. 1201 00:52:26,853 --> 00:52:30,648 Nie pozwól, by twoja przyjaciółka spędzała czas z twoim facetem. 1202 00:52:31,274 --> 00:52:35,195 Myślisz, że to się stało przed moim rozwodem? 1203 00:52:35,862 --> 00:52:39,824 Czasem myślę sobie, że masz głowę, ale z niej nie korzystasz. 1204 00:52:42,202 --> 00:52:44,162 - No dobrze. - Co? 1205 00:52:44,245 --> 00:52:45,371 No dobrze. Nic. 1206 00:52:45,455 --> 00:52:46,623 Tak jak twoja mama. 1207 00:52:47,123 --> 00:52:48,041 Zastanów się. 1208 00:52:48,124 --> 00:52:50,793 Czemu pomogła ci w rozwodzie? 1209 00:52:50,877 --> 00:52:55,340 Kiedy znaleźliby czas na randki, miłość i to wszystko, jeśli nie przed tym? 1210 00:52:55,423 --> 00:52:56,758 O tym właśnie mówię. 1211 00:52:56,841 --> 00:52:58,509 - Wiedziałam. - No tak. 1212 00:52:59,177 --> 00:53:01,471 Boli. Przyjaciółka skradła mi faceta. 1213 00:53:01,554 --> 00:53:03,264 Byłyśmy tak blisko. 1214 00:53:03,348 --> 00:53:06,226 No i poszła sobie z nim. 1215 00:53:06,309 --> 00:53:09,520 To było straszne. Naprawdę. Nie chcę o tym mówić. 1216 00:53:10,813 --> 00:53:13,942 - Chyba chce o tym porozmawiać. - Madeo? 1217 00:53:14,651 --> 00:53:16,361 Chciałabyś o tym… 1218 00:53:16,444 --> 00:53:19,030 - Powiedziałam, że nie chcę. - Dobra. 1219 00:53:19,530 --> 00:53:22,367 To było 1 grudnia 1955 roku. 1220 00:53:23,868 --> 00:53:25,453 Pa, Laverne i Shirley. 1221 00:53:28,456 --> 00:53:29,499 Archie? 1222 00:53:29,582 --> 00:53:32,877 Nigdy tego nie zapomnę. Byłam w Montgomery w Alabamie. 1223 00:53:32,961 --> 00:53:34,003 Archie, jesteś? 1224 00:53:34,087 --> 00:53:36,005 Rose była moją współlokatorką. 1225 00:53:36,089 --> 00:53:38,091 - Archie? - Zostawiła mnie. 1226 00:53:38,174 --> 00:53:39,509 Archie, gdzie jesteś? 1227 00:53:40,093 --> 00:53:41,010 Archie? 1228 00:53:41,511 --> 00:53:44,264 Wyprowadził się. Zabrał wszystko z domu. 1229 00:53:44,347 --> 00:53:47,684 Czemu wszystkie ciuchy zniknęły z komody? O nie. 1230 00:53:47,767 --> 00:53:50,019 Co ja teraz zrobię? Archie? 1231 00:53:50,103 --> 00:53:51,604 Myślałam, co się dzieje? 1232 00:53:51,688 --> 00:53:54,691 Archie? Jesteś w kuchni? 1233 00:53:56,567 --> 00:53:57,694 Gdzie jesteś? 1234 00:53:57,777 --> 00:53:59,779 Szukałam wszędzie i nic. 1235 00:53:59,862 --> 00:54:01,364 Mój facet poszedł sobie. 1236 00:54:01,447 --> 00:54:03,741 O nie. Boże. 1237 00:54:03,825 --> 00:54:06,536 Wiedziałam, że knuje. Nie wiedziałam z kim. 1238 00:54:06,619 --> 00:54:07,578 Takie smutne. 1239 00:54:07,662 --> 00:54:09,080 Nie zostawiłby mnie. 1240 00:54:09,163 --> 00:54:11,791 A jednak. Najpierw on. Potem Bill Clinton. 1241 00:54:11,874 --> 00:54:15,503 Zamiejscowa, poproszę 1-2 Montgomery 0-6. 1242 00:54:17,338 --> 00:54:20,341 Czy to biuro NAACP? 1243 00:54:21,217 --> 00:54:24,554 Czy jest tam moja przyjaciółka, Rose? Tak się martwię. 1244 00:54:24,637 --> 00:54:27,849 Nigdzie nie ma Archiego i bardzo się niepokoję. 1245 00:54:28,391 --> 00:54:29,309 Moment. 1246 00:54:30,101 --> 00:54:31,019 O nie. 1247 00:54:31,728 --> 00:54:33,730 Jej rzeczy też zniknęły. 1248 00:54:34,605 --> 00:54:36,691 Czy to możliwe, że wyjechali razem? 1249 00:54:40,236 --> 00:54:43,489 Pojechałam do jej pracy. Pracowała w NAACP. 1250 00:54:43,573 --> 00:54:44,407 Rose? 1251 00:54:45,408 --> 00:54:46,284 Jest tu Rose? 1252 00:54:47,577 --> 00:54:51,247 Przepraszam. Szukam Rose. Czy ktoś wie, gdzie jest Rose? 1253 00:54:51,331 --> 00:54:55,251 Niech ktoś mi powie, gdzie, do cholery, jest Rose. 1254 00:54:55,335 --> 00:54:57,920 Gdzie jest Rose? 1255 00:54:59,213 --> 00:55:01,215 WALCZ O RÓWNOŚĆ! DOŁĄCZ DO NAACP. 1256 00:55:01,591 --> 00:55:04,302 Gdzie ona jest? Ktoś wie, gdzie jest Rose? 1257 00:55:04,385 --> 00:55:07,805 Nie wiecie, gdzie jest Rose? Nikt nie wie, gdzie jest Rose? 1258 00:55:07,889 --> 00:55:10,224 Gdzie jest Rose? 1259 00:55:10,767 --> 00:55:12,477 Gdzie ona jest w tym… 1260 00:55:12,560 --> 00:55:17,023 Gdzie jest Rose? 1261 00:55:17,106 --> 00:55:20,526 Jest tu Rose? Nie widzę Rose. Gdzie jest Rose? 1262 00:55:20,610 --> 00:55:24,155 Ktoś mi powie, gdzie jest Rose? Gdzie jest Rose? 1263 00:55:26,324 --> 00:55:29,619 Szukałam jej wszędzie. 1264 00:55:30,453 --> 00:55:32,372 Nagle zobaczyłam ją w autobusie. 1265 00:55:32,455 --> 00:55:34,332 Co do…? Wiem, że jej tu nie ma. 1266 00:55:34,415 --> 00:55:39,295 Zobaczyłam ją w autobusie, więc zatrzymałam się przed nim. 1267 00:55:39,379 --> 00:55:41,839 Kierowca: „Nie wolno pani tak robić. 1268 00:55:41,923 --> 00:55:43,383 To Montgomery, Alabama”. 1269 00:55:43,466 --> 00:55:44,967 A ja: „Wszystko jedno". 1270 00:55:45,051 --> 00:55:47,053 Wiem, że mnie słyszysz, Roso. 1271 00:55:47,136 --> 00:55:50,640 Wysiadłam i przebiłam z całej siły opony. 1272 00:55:50,723 --> 00:55:53,226 Roso. Wysiadaj z autobusu, Roso. 1273 00:55:53,768 --> 00:55:56,229 Roso, nie siedź tu jak… Kierowco, odejdź. 1274 00:55:56,312 --> 00:55:57,688 Otwórz te drzwi. 1275 00:55:57,772 --> 00:56:00,358 Wysiadaj z autobusu. Dorwę cię, Roso. 1276 00:56:00,441 --> 00:56:02,026 Widzisz mnie, Roso. 1277 00:56:02,110 --> 00:56:06,322 Każcie wysiąść Rosie z autobusu. Roso. 1278 00:56:06,406 --> 00:56:10,535 W porządku. Pikietuję cię. Robię zdjęcie tego gówna. 1279 00:56:10,618 --> 00:56:11,619 Widzę cię, Roso. 1280 00:56:11,702 --> 00:56:13,746 Tu Madea. Jest tysiąc dziewięćset… 1281 00:56:13,830 --> 00:56:17,834 Oto Rosa Parks. Poznacie ją. Zapostuję to w… 1282 00:56:17,917 --> 00:56:22,422 Jest 1955, ale zapostuję to, gdy tylko się dowiem, w którym roku… 1283 00:56:24,048 --> 00:56:26,717 Kiedyś zapostuję, ale kręcę to iPhone’em. 1284 00:56:26,801 --> 00:56:29,637 Znaczy telePhone’em, bo iPhone’ów nie było, 1285 00:56:29,720 --> 00:56:31,514 bo TELE było przed I. 1286 00:56:31,597 --> 00:56:33,766 To Rosa Parks, a tam jest Archie. 1287 00:56:33,850 --> 00:56:35,017 To mój facet. 1288 00:56:35,101 --> 00:56:38,479 Zabrała mi go i dlatego założyłam Ruch Praw Człowieka. 1289 00:56:38,980 --> 00:56:41,607 Powiedziałam: „Roso, wysiadaj. Chcę pogadać”. 1290 00:56:41,691 --> 00:56:44,485 Nie wysiadła. Biali ludzie się wściekli. 1291 00:56:44,569 --> 00:56:46,904 Potem pojawił się Martin Luther King. 1292 00:56:46,988 --> 00:56:49,574 Jesse Jackson, Millie Jackson. 1293 00:56:50,283 --> 00:56:51,576 Mała Janet też była. 1294 00:56:51,659 --> 00:56:52,618 La Toya, Reba. 1295 00:56:52,702 --> 00:56:56,372 Wszyscy Jacksonowie maszerowali, protestowali. Rok 1955. 1296 00:56:56,956 --> 00:56:59,667 - O kim ty opowiadasz? - O Rosie Parks. 1297 00:57:00,251 --> 00:57:01,461 Tej Rosie Parks? 1298 00:57:01,544 --> 00:57:02,879 Miała na imię Rose. 1299 00:57:02,962 --> 00:57:06,424 Nie ta Rose. Rosą Parks stała się później. 1300 00:57:06,507 --> 00:57:07,967 Czemu nie wysiadła? 1301 00:57:08,050 --> 00:57:11,012 Mówi się, że w obronie czarnych, ale to nie tak. 1302 00:57:11,095 --> 00:57:15,057 Nie wysiadła, bo się bała, że ją skopię za zabranie mi faceta. 1303 00:57:15,141 --> 00:57:15,975 No dobrze. 1304 00:57:16,476 --> 00:57:17,310 A teraz… 1305 00:57:17,393 --> 00:57:22,607 Rosa Parks jest bohaterką ruchu na rzecz praw obywatelskich. 1306 00:57:23,316 --> 00:57:24,275 Jest bohaterką. 1307 00:57:24,358 --> 00:57:25,651 Wiesz dlaczego? 1308 00:57:25,735 --> 00:57:28,404 Bo nie pozwoliłam jej wysiąść z autobusu. 1309 00:57:28,488 --> 00:57:30,406 Możecie siedzieć, gdzie chcecie. 1310 00:57:30,490 --> 00:57:32,700 Dziękujcie mi. Nie ma za co. 1311 00:57:32,783 --> 00:57:33,743 Dziękuję. 1312 00:57:33,826 --> 00:57:35,953 - Chwała Madei. - Tak. Dziękuję. 1313 00:57:36,037 --> 00:57:41,626 Tylko mówię, że cała ta moja wściekłość na nią i chęć pobicia jej… 1314 00:57:41,709 --> 00:57:43,419 Zobaczcie, ile z tego dobra. 1315 00:57:43,503 --> 00:57:46,756 Zobaczcie, co osiągnęli czarni dzięki mnie. 1316 00:57:46,839 --> 00:57:48,758 - Przyczyna i skutek. - To ja. 1317 00:57:48,841 --> 00:57:52,178 Chcę, abyś wywołała podobny efekt na rozdaniu dyplomów. 1318 00:57:52,261 --> 00:57:57,308 Chwyć Sylvię i przyłóż jej w twarz podczas uroczystości. 1319 00:57:57,391 --> 00:58:00,478 Znajdź w sobie swoją wewnętrzną twardzielkę. 1320 00:58:00,561 --> 00:58:05,691 Skoro ja to zrobiłam Rose, ty też możesz. Byłam młoda i sexy. Miałam 20 lat. 1321 00:58:05,775 --> 00:58:08,361 Dobra. Skoro miałaś wtedy jakieś 20 lat, 1322 00:58:08,444 --> 00:58:12,281 to z rachunku wynika, że masz teraz jakieś 95. 1323 00:58:13,074 --> 00:58:15,243 Czarne nie pęka. Chyba że używasz. 1324 00:58:16,494 --> 00:58:19,956 Zrobiłam to w 1955 roku. Oto ono. Zrobiłam zdjęcie. 1325 00:58:21,249 --> 00:58:22,083 No dobrze. 1326 00:58:23,376 --> 00:58:25,127 Takie są fakty. 1327 00:58:29,465 --> 00:58:32,468 TAKSÓWKI ATL 1328 00:58:38,891 --> 00:58:40,434 - Dziękuję. - Proszę. 1329 00:58:40,935 --> 00:58:41,978 Szybciej. 1330 00:58:43,020 --> 00:58:43,980 Dziękuję. 1331 00:58:48,818 --> 00:58:49,819 Umyj naczynia. 1332 00:58:49,902 --> 00:58:51,821 - Witam. - Witaj, Coro. 1333 00:58:51,904 --> 00:58:53,990 - Co u ciebie? - Witaj, Lauro. 1334 00:58:54,073 --> 00:58:55,533 Jak się pani czuje? 1335 00:58:55,616 --> 00:58:57,159 Strasznie mi wstyd. 1336 00:58:57,743 --> 00:59:00,621 Czemu? Nic pani nie zrobiła. Nie pani wina. 1337 00:59:00,705 --> 00:59:02,290 - Przepraszamy. - No tak. 1338 00:59:02,373 --> 00:59:05,585 Mogę porozmawiać z Madeą na osobności? 1339 00:59:05,668 --> 00:59:07,128 Jasne. Madeo! 1340 00:59:07,211 --> 00:59:08,588 - Wyjdźmy. - Dziękuję. 1341 00:59:08,671 --> 00:59:09,880 Usiądź. 1342 00:59:09,964 --> 00:59:12,049 - Mogę pomóc? - Jasne. Weź to. 1343 00:59:12,133 --> 00:59:14,927 - Dobra. Dzięki. - Chodźcie tędy. 1344 00:59:15,011 --> 00:59:16,345 Dobrze cię widzieć. 1345 00:59:17,179 --> 00:59:19,640 - Jak leci? - Witaj, Madeo. 1346 00:59:19,724 --> 00:59:23,060 Madeo, wstyd mi za wczorajszą noc. 1347 00:59:23,144 --> 00:59:25,688 Nie ma się czego wstydzić. 1348 00:59:25,771 --> 00:59:27,148 Byłam głupią babą. 1349 00:59:27,231 --> 00:59:30,026 Wszystkie byłyśmy dla kogoś głupimi babami. 1350 00:59:30,109 --> 00:59:31,319 - Tak. - Nie szkodzi. 1351 00:59:31,402 --> 00:59:33,821 Tak. I dziękuję. 1352 00:59:33,904 --> 00:59:37,533 Kiedy się starzejesz, stajesz się sztywna i obolała. 1353 00:59:38,200 --> 00:59:40,286 Dlatego tego używam. 1354 00:59:41,120 --> 00:59:43,164 Obudziłam się dziś bez bólu. 1355 00:59:44,248 --> 00:59:45,916 Śpiewałam i tańczyłam. 1356 00:59:46,000 --> 00:59:47,877 Też tak się budzę. 1357 00:59:47,960 --> 00:59:49,545 Miałam sutki jak pociski. 1358 00:59:51,088 --> 00:59:53,174 Dawno się tak dobrze nie czułam. 1359 00:59:54,800 --> 00:59:56,594 Chcesz więcej, prawda? 1360 00:59:57,178 --> 00:59:58,179 Jak narkomanka. 1361 00:59:58,763 --> 01:00:02,975 Dobra. Dam ci trochę, ale musisz uważać z tym towarem. 1362 01:00:03,059 --> 01:00:05,061 Coś ci powiem. Kluczem jest to: 1363 01:00:05,144 --> 01:00:08,064 Zjedz trochę przed, trochę teraz, trochę później. 1364 01:00:08,147 --> 01:00:10,900 - Stosuj mikrodawki, rozumiesz? - Tak. 1365 01:00:10,983 --> 01:00:13,110 - Weź trochę. Dam ci jedną. - Dzięki. 1366 01:00:13,194 --> 01:00:15,112 - Dziękuję bardzo. - Tylko jedna. 1367 01:00:18,074 --> 01:00:19,742 To jest wspaniałe! 1368 01:00:19,825 --> 01:00:22,578 Tak. Sama to robię. 1369 01:00:22,662 --> 01:00:23,746 Naprawdę? 1370 01:00:23,829 --> 01:00:26,624 Mam przepis. Dam ci, ale ostrożnie, 1371 01:00:26,707 --> 01:00:30,086 bo jak przesadzisz, posiedzisz 5 do 10 lat. Uważaj. 1372 01:00:30,169 --> 01:00:32,755 - Dziękuję bardzo. - Proszę. 1373 01:00:32,838 --> 01:00:35,299 Myślę, że się zaprzyjaźnimy. 1374 01:00:35,383 --> 01:00:38,302 Wierzę w to. Lubię cię, Agnes Brown. 1375 01:00:38,803 --> 01:00:41,389 O tak, ruchasz naprawdę mokrą cipkę 1376 01:00:44,558 --> 01:00:46,686 Co? Co to było? Co ona powiedziała? 1377 01:00:46,769 --> 01:00:50,106 Przynieś kubeł i mop Do mojej mokrej cipki 1378 01:00:50,189 --> 01:00:51,315 Kubeł i mop? 1379 01:00:51,399 --> 01:00:54,193 Jak masz tam tak mokro, idź do ginekologa. 1380 01:00:55,695 --> 01:00:57,697 Nie chcę pluć, chcę połykać 1381 01:00:57,780 --> 01:00:59,699 Chcę się dławić, chcę się dusić 1382 01:00:59,782 --> 01:01:03,202 Chcę, byś dotknął to małe coś, Co dynda mi w gardle 1383 01:01:03,994 --> 01:01:05,246 Cholera. Ale ostro. 1384 01:01:05,329 --> 01:01:07,623 Może chce mieć infekcję paciorkowca. 1385 01:01:07,707 --> 01:01:10,584 Mama mi mówiła, że przez to nie można jodłować. 1386 01:01:10,668 --> 01:01:11,961 O tak, ruchasz… 1387 01:01:12,044 --> 01:01:14,922 Młodzi są tacy toporni z tymi piosenkami. 1388 01:01:15,005 --> 01:01:16,841 - Gdzie to leci? - Nie wiem. 1389 01:01:16,924 --> 01:01:18,884 Nie wiem, dokąd świat zmierza. 1390 01:01:18,968 --> 01:01:21,804 - Młodzi ludzie teraz. - Młodzi tego słuchają. 1391 01:01:22,555 --> 01:01:24,640 - Nie uwierzysz, co leciało. - Co? 1392 01:01:24,724 --> 01:01:26,559 Nie chcę pluć, chcę połykać 1393 01:01:26,642 --> 01:01:28,644 - Czego szukasz? - Chcę się dusić 1394 01:01:28,728 --> 01:01:30,354 Szukam telefonu. 1395 01:01:30,438 --> 01:01:32,815 - …dynda mi w gardle - Tu jest. 1396 01:01:33,357 --> 01:01:35,526 Wybaczcie. Cześć, Lil Black. 1397 01:01:36,485 --> 01:01:37,403 Że co? 1398 01:01:38,320 --> 01:01:39,530 Kiedy? Dziś? No tak. 1399 01:01:39,613 --> 01:01:41,657 Chyba sama ma mokrą… 1400 01:01:41,741 --> 01:01:44,034 Nie, zostaw. 1401 01:01:47,496 --> 01:01:50,124 - Co ty na to? - Super. 1402 01:01:50,207 --> 01:01:51,709 Nie. Mam na myśli… 1403 01:01:51,792 --> 01:01:54,336 Jesteś takim perfekcjonistą. 1404 01:01:55,087 --> 01:01:56,714 - No tak. - Denerwujesz się? 1405 01:01:56,797 --> 01:01:59,675 - Tak, bardzo. - Nie musisz. Dasz czadu. 1406 01:01:59,759 --> 01:02:02,720 Dziękuję. Zawsze po mojej stronie. 1407 01:02:02,803 --> 01:02:05,598 - Och, jak się przytulają. - Czyż to nie urocze? 1408 01:02:05,681 --> 01:02:08,893 Spójrzcie na siebie. 1409 01:02:15,441 --> 01:02:21,322 Bam! Wiesz, że to muzyka weselna? 1410 01:02:21,405 --> 01:02:22,907 Dlatego ją nucę. 1411 01:02:22,990 --> 01:02:25,743 Chyba powiedzą, że się pobierają. 1412 01:02:25,826 --> 01:02:30,372 Gratuluję. Gdy wywołają cię na rozdaniu dyplomów, 1413 01:02:30,456 --> 01:02:33,793 zaśpiewam To twój dziadek. 1414 01:02:33,876 --> 01:02:36,879 Brown, śpiewając tak wysoko, stracisz jaja. 1415 01:02:36,962 --> 01:02:38,339 - Wysoko. - Potrafisz. 1416 01:02:38,422 --> 01:02:40,925 - Tak śpiewam na haju. - Masz wsparcie. 1417 01:02:41,008 --> 01:02:43,135 Spójrz. Patrz. 1418 01:02:43,219 --> 01:02:44,929 Boże! 1419 01:02:45,012 --> 01:02:47,723 Przykryj wszystko… 1420 01:02:49,016 --> 01:02:50,601 - Co? - Tak. 1421 01:02:51,393 --> 01:02:52,645 Dobrze wyglądacie. 1422 01:02:53,479 --> 01:02:55,147 Podoba mi się ten kolor. 1423 01:02:55,731 --> 01:02:56,982 Co oni tu robią? 1424 01:02:57,066 --> 01:03:00,110 Chciałem, żeby tata przyszedł. Powiedział, że z nią. 1425 01:03:01,070 --> 01:03:02,154 Timie. 1426 01:03:02,238 --> 01:03:03,322 Jest dobrze. 1427 01:03:03,948 --> 01:03:06,033 Nie jest dobrze. 1428 01:03:06,116 --> 01:03:07,743 Nie złości cię to? 1429 01:03:07,827 --> 01:03:09,954 O co tu naprawdę chodzi? 1430 01:03:10,704 --> 01:03:11,580 Jest dobrze. 1431 01:03:12,873 --> 01:03:13,833 Wiesz co? 1432 01:03:13,916 --> 01:03:16,252 - Niech tylko Madea go zobaczy. - Kurde. 1433 01:03:16,335 --> 01:03:17,586 Tak mu powiedziałam. 1434 01:03:17,670 --> 01:03:21,215 „Jeśli mam zrobić tę sałatkę, nie kradnij mojego przepisu”. 1435 01:03:21,298 --> 01:03:23,551 Oto ona. Rozpęta się piekło. 1436 01:03:23,634 --> 01:03:24,677 Co do diabła? 1437 01:03:25,261 --> 01:03:28,305 Tu nie ma dla niego powrotu. 1438 01:03:28,389 --> 01:03:30,057 Madeo, zaprosiłem go. 1439 01:03:30,140 --> 01:03:31,851 Po kiego grzyba? 1440 01:03:31,934 --> 01:03:33,769 Co chcesz przez to powiedzieć? 1441 01:03:33,853 --> 01:03:36,856 - Zrobisz to dla mnie? - Nie znam cię takiego. 1442 01:03:36,939 --> 01:03:37,857 Nie lubię cię. 1443 01:03:37,940 --> 01:03:40,025 Jesteśmy rodziną, ale nic więcej. 1444 01:03:40,109 --> 01:03:40,943 - Madeo! - Co? 1445 01:03:41,026 --> 01:03:42,778 Weź więcej czekoladek. 1446 01:03:43,863 --> 01:03:46,282 Zjadłam już za dużo. W tym problem. 1447 01:03:46,365 --> 01:03:48,617 Oto i ona. 1448 01:03:49,493 --> 01:03:50,744 Lauro, możemy chwilę? 1449 01:03:50,828 --> 01:03:53,497 Nie możesz. Nie ma ci nic do powiedzenia. 1450 01:03:53,581 --> 01:03:57,585 - Możemy na osobności? - Nie, wychodzisz za jej faceta. 1451 01:03:57,668 --> 01:04:00,045 Skąd nagle ta potrzeba prywatności? 1452 01:04:00,129 --> 01:04:01,171 Rozmawiajmy tak, 1453 01:04:01,255 --> 01:04:04,174 aby wszyscy usłyszeli, co chcesz powiedzieć. 1454 01:04:04,675 --> 01:04:06,635 Lauro, jest mi przykro. 1455 01:04:06,719 --> 01:04:09,096 Nie zamierzałam się w nim zakochać. 1456 01:04:09,972 --> 01:04:11,390 Samo się stało. 1457 01:04:11,473 --> 01:04:12,683 Spójrz na moją minę. 1458 01:04:14,101 --> 01:04:15,603 Mam to gdzieś. 1459 01:04:15,686 --> 01:04:16,770 Madeo! 1460 01:04:16,854 --> 01:04:19,440 Na razie. Pa. 1461 01:04:20,190 --> 01:04:22,985 Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć. 1462 01:04:23,068 --> 01:04:26,405 Miziałaś się z nim. A mogłaś ze mną. 1463 01:04:26,488 --> 01:04:28,365 Mam to, co on, ale większe. 1464 01:04:28,449 --> 01:04:29,366 Zamknij się. 1465 01:04:30,117 --> 01:04:31,785 Wiesz, że cię kocham? 1466 01:04:31,869 --> 01:04:36,206 Weź to, z czym przyszłaś, i spadaj. Nie zniosę tego dłużej. 1467 01:04:36,290 --> 01:04:37,458 Powiedz jej, Mabel! 1468 01:04:37,958 --> 01:04:40,377 Timie, mamy sobie iść? 1469 01:04:40,461 --> 01:04:42,004 Nie, ja chcę, byście szli. 1470 01:04:44,340 --> 01:04:46,592 - Mówię do syna. - A ja do ciebie. 1471 01:04:46,675 --> 01:04:48,260 Jesteś kawałem… 1472 01:04:48,344 --> 01:04:49,345 Davi! 1473 01:04:49,428 --> 01:04:51,055 - Okej. - Mam dość pajaca. 1474 01:04:51,138 --> 01:04:52,431 - Pajaca? - Richardzie. 1475 01:04:53,474 --> 01:04:56,518 - Davi, dlaczego tak się zachowujesz? - Mam go dość. 1476 01:04:56,602 --> 01:04:57,978 Gotuje się do walki. 1477 01:04:58,062 --> 01:04:59,563 Do kogo ty mówisz? 1478 01:04:59,647 --> 01:05:03,484 Do gościa, który opuszcza rodzinę i zostawia ją w łzach. 1479 01:05:03,567 --> 01:05:05,444 - Nie znasz mnie. - Kochanie. 1480 01:05:05,527 --> 01:05:08,614 - Z przyjemnością cię pobiję. - Davi, przestań! 1481 01:05:08,697 --> 01:05:10,991 - Tak. Przestań! - Mam go dość. 1482 01:05:11,075 --> 01:05:12,451 - Co? Chłopcze! - Davi! 1483 01:05:14,495 --> 01:05:15,579 Przestań. 1484 01:05:16,789 --> 01:05:18,540 - W życiu. - Mabel! 1485 01:05:18,624 --> 01:05:20,000 - Tak. - Przestańcie. 1486 01:05:21,126 --> 01:05:22,169 O Boże! 1487 01:05:23,253 --> 01:05:24,755 Co z tobą nie tak? 1488 01:05:24,838 --> 01:05:27,383 Powaliłeś tę dziewczynę. Co z tobą nie tak? 1489 01:05:27,466 --> 01:05:29,218 - Uderzył Laurę! - Szaleństwo! 1490 01:05:29,301 --> 01:05:31,470 Uderzył moje dziecko. Co u diabła! 1491 01:05:31,553 --> 01:05:32,680 Weź na wstrzymanie! 1492 01:05:35,432 --> 01:05:37,393 - Skarbie, w porządku? - Skarbie? 1493 01:05:37,476 --> 01:05:39,103 - Skarbie? - Tak powiedział? 1494 01:05:39,186 --> 01:05:40,020 Jesteś cała? 1495 01:05:40,104 --> 01:05:45,818 Chyba sprawdzał, co u Timmy’ego. Timmy, nie jesteś jego skarbem? 1496 01:05:45,901 --> 01:05:48,028 Czemu nazywał ją skarbem? 1497 01:05:48,112 --> 01:05:49,154 Powiesz im? 1498 01:05:49,238 --> 01:05:52,491 - Davi, nie teraz. - Oni zdradzili nam swój sekret. 1499 01:05:52,574 --> 01:05:54,910 - To… - Powiesz co? Co się dzieje? 1500 01:05:55,452 --> 01:05:56,412 Proszę. 1501 01:05:57,788 --> 01:05:59,790 Spotykamy się już prawie dwa lata. 1502 01:05:59,873 --> 01:06:01,542 - Ty… - Chyba żartujesz. 1503 01:06:01,625 --> 01:06:02,459 Zaraz. Co? 1504 01:06:02,543 --> 01:06:04,003 - Wiedziałeś? - Nie. 1505 01:06:04,086 --> 01:06:05,295 Davi, co? 1506 01:06:05,921 --> 01:06:08,048 Zaraz. To znaczy? 1507 01:06:08,132 --> 01:06:10,467 Powiem wam, co to znaczy. Bzykają się. 1508 01:06:10,551 --> 01:06:12,011 - Joe! - Wujku! 1509 01:06:12,094 --> 01:06:13,721 Nie możesz być zły na mamę, 1510 01:06:13,804 --> 01:06:15,973 bo dała ci mleko z witaminą K. 1511 01:06:17,057 --> 01:06:20,060 Rozumiem, Lauro. 1512 01:06:20,644 --> 01:06:26,108 Teraz wiem, czemu się nie wściekasz. 1513 01:06:26,191 --> 01:06:29,486 - Tak. - Oprzyj się, rozbujaj dziecko 1514 01:06:29,570 --> 01:06:32,865 - Hej! - Oprzyj się, rozbujaj dziecko 1515 01:06:32,948 --> 01:06:34,199 Mamo, czy to prawda? 1516 01:06:38,495 --> 01:06:39,747 Tak, skarbie. Prawda. 1517 01:06:40,622 --> 01:06:42,583 Mabel, jestem zdezorientowana. 1518 01:06:42,666 --> 01:06:45,127 Nie wiem, co zrobić. 1519 01:06:46,128 --> 01:06:49,298 Myślałam, że chłopcy są parą. 1520 01:06:49,798 --> 01:06:52,259 Ciociu Agnes, przepraszam. Wyjaśnię to. 1521 01:06:52,342 --> 01:06:54,428 - Nie wyjaśnisz. - Ciociu Agnes… 1522 01:06:54,511 --> 01:06:56,138 Więc ty i moja matka? 1523 01:06:57,264 --> 01:06:58,515 Miałem ci powiedzieć. 1524 01:06:59,975 --> 01:07:01,226 Chciał mi powiedzieć. 1525 01:07:02,686 --> 01:07:06,106 To złe. Jest w moim wieku. Jest trzy lata starszy. 1526 01:07:06,774 --> 01:07:07,608 Czekaj. 1527 01:07:08,901 --> 01:07:10,402 Jesteś zły, prawda? 1528 01:07:10,486 --> 01:07:12,488 „Mamy tyle samo lat. 1529 01:07:12,571 --> 01:07:15,157 Jest trzy lata starszy". 1530 01:07:16,158 --> 01:07:17,701 Próbujesz mnie oszukać. 1531 01:07:17,785 --> 01:07:20,704 Znaczy, że jednak nie w tym samym wieku. 1532 01:07:21,371 --> 01:07:23,040 Nie o to chodzi… 1533 01:07:23,123 --> 01:07:26,418 Próbuje mnie oszukać. Jestem na haju, ale nie aż tak. 1534 01:07:26,502 --> 01:07:28,754 Spotykasz się z tym dzieckiem? 1535 01:07:28,837 --> 01:07:29,922 Do mnie mówisz? 1536 01:07:30,756 --> 01:07:32,049 Ty oceniasz mnie? 1537 01:07:32,132 --> 01:07:35,094 Tak. Randkujesz z dzieckiem. 1538 01:07:35,177 --> 01:07:37,179 Nie znalazłaś prawdziwego faceta? 1539 01:07:37,262 --> 01:07:39,890 Nie znalazła go, gdy spotkała ciebie. 1540 01:07:39,973 --> 01:07:41,475 Cholera, to zabawne. 1541 01:07:41,558 --> 01:07:45,729 Stoisz z moją przyjaciółką, ale uważasz, że to jest zabawne. 1542 01:07:45,813 --> 01:07:47,606 Wiesz, co jest zabawne? 1543 01:07:48,315 --> 01:07:51,527 Że Sylvia pomagała mi się rozwieść 1544 01:07:52,778 --> 01:07:55,072 i ty zgarnąłeś wszystko. 1545 01:07:55,155 --> 01:07:56,990 - Właśnie. - Powiedz mu, Lauro. 1546 01:07:57,074 --> 01:07:59,451 - Powiedz to. - Wspieram cię. Powiedz to. 1547 01:08:00,160 --> 01:08:01,912 I co jeszcze jest śmieszne? 1548 01:08:02,412 --> 01:08:04,915 Że powiem w jej kancelarii, co zrobiła. 1549 01:08:05,541 --> 01:08:07,793 I że to zła porada prawna. 1550 01:08:07,876 --> 01:08:10,796 A potem zaciągnę cię do sądu 1551 01:08:10,879 --> 01:08:13,423 i załatwię wszystko, co trzeba. 1552 01:08:14,049 --> 01:08:16,176 Wtedy ja się pośmieję. 1553 01:08:16,885 --> 01:08:18,345 Spotykam się z nim. 1554 01:08:18,428 --> 01:08:20,639 A ten 26-latek 1555 01:08:21,140 --> 01:08:23,475 jest lepszym mężczyzną niż ty. 1556 01:08:23,559 --> 01:08:26,436 I niż kiedykolwiek będziesz. 1557 01:08:26,520 --> 01:08:28,272 Jestem dla niego ważna. 1558 01:08:28,355 --> 01:08:29,857 Rozumie mnie. 1559 01:08:30,357 --> 01:08:33,193 Przypomniał mi, że żyję i mogę być samodzielna, 1560 01:08:33,277 --> 01:08:34,945 nim zdążyłeś mnie zniszczyć. 1561 01:08:35,737 --> 01:08:39,241 Może więc nauczysz się czegoś od tego 26-latka, 1562 01:08:39,324 --> 01:08:41,201 ty miernoto. 1563 01:08:41,285 --> 01:08:43,745 - Ale mu powiedziała, co? - Tak. 1564 01:08:43,829 --> 01:08:45,455 - Wygarnęła. - To straszne. 1565 01:08:45,539 --> 01:08:48,083 Ale ci powiedziała, dupku. 1566 01:08:48,167 --> 01:08:49,334 Ten chłopiec… 1567 01:08:50,294 --> 01:08:52,754 - Ten chłopiec… - Będzie jej mężem. 1568 01:08:52,838 --> 01:08:53,881 Cholerka. 1569 01:08:53,964 --> 01:08:55,340 Co? 1570 01:08:55,424 --> 01:08:56,675 Chwilunia! 1571 01:08:57,176 --> 01:08:58,010 Co się stało? 1572 01:08:58,093 --> 01:08:59,094 Kochanie. 1573 01:09:02,014 --> 01:09:03,932 Cholera! 1574 01:09:05,267 --> 01:09:07,436 To nie czas na Black Lives Matter. 1575 01:09:07,519 --> 01:09:09,521 Bez tych romantycznych bzdur. 1576 01:09:10,105 --> 01:09:12,941 Bez tych romantycznych… Klęka. 1577 01:09:13,025 --> 01:09:14,318 Davi, błagam. 1578 01:09:15,986 --> 01:09:17,196 Powiedz tak. 1579 01:09:25,662 --> 01:09:26,496 Zgódź się. 1580 01:09:28,123 --> 01:09:28,957 Zgódź się. 1581 01:09:31,126 --> 01:09:32,419 Tak! 1582 01:09:33,086 --> 01:09:34,671 Co tu się odpiernicza? 1583 01:09:35,756 --> 01:09:37,174 To wspaniałe. 1584 01:09:37,674 --> 01:09:41,929 Mogłaby być jego matką. Nikt nie wygrał wyścigu w używanym aucie. 1585 01:09:42,012 --> 01:09:43,555 Ale on ją kocha. 1586 01:09:43,639 --> 01:09:46,934 Co ty wiesz o miłości? Nie umiałaś sobie znaleźć faceta. 1587 01:09:47,017 --> 01:09:48,018 Co za… 1588 01:09:53,065 --> 01:09:54,608 - Powiedz tak. - Wychodzę. 1589 01:09:55,108 --> 01:09:55,943 Nie. 1590 01:09:57,152 --> 01:09:59,488 Jakie to upokarzające. 1591 01:10:04,034 --> 01:10:05,577 Kochanie, to chyba nie. 1592 01:10:08,205 --> 01:10:09,081 Rozumiem. 1593 01:10:10,791 --> 01:10:11,917 Przepraszam. 1594 01:10:12,000 --> 01:10:13,126 „Przepraszam”. 1595 01:10:13,210 --> 01:10:14,169 Powiedziała… 1596 01:10:14,878 --> 01:10:16,713 Mogłaś coś powiedzieć. 1597 01:10:16,797 --> 01:10:18,590 Powiedziała: „Przepraszam”. 1598 01:10:18,674 --> 01:10:19,591 Tak. 1599 01:10:19,675 --> 01:10:21,468 - Och! - Co to, cholera, było? 1600 01:10:21,551 --> 01:10:22,386 Biedniutki. 1601 01:10:22,469 --> 01:10:23,887 Zostaw go w spokoju! 1602 01:10:24,388 --> 01:10:26,515 Nie musiała tego robić. Przykro mi. 1603 01:10:26,598 --> 01:10:28,183 Klęczysz. Przykro mi. 1604 01:10:28,267 --> 01:10:30,560 - To żenujące. - Mogła coś powiedzieć. 1605 01:10:30,644 --> 01:10:33,814 - Coś mu powiedzieć. Przepraszam. - Nie chciała. 1606 01:10:33,897 --> 01:10:35,816 - Przykro mi. - Nie wasza sprawa. 1607 01:10:35,899 --> 01:10:38,902 Jedzcie. Nie gapcie się. Zjedzcie coś. 1608 01:10:38,986 --> 01:10:40,779 Sprawy rodzinne. 1609 01:10:41,446 --> 01:10:44,408 Podacie mi piwo? 1610 01:10:47,202 --> 01:10:49,538 - Lauro? - Nie chcę o tym rozmawiać. 1611 01:10:49,621 --> 01:10:51,581 - Dziecko… - Kocham go. 1612 01:10:51,665 --> 01:10:53,125 Czemu milczałaś? 1613 01:10:55,002 --> 01:10:56,878 Tyle się dzieje. 1614 01:10:56,962 --> 01:11:00,340 Musisz zdecydować, co chcesz zrobić. 1615 01:11:01,174 --> 01:11:02,926 Nie chciałam go skrzywdzić. 1616 01:11:03,677 --> 01:11:06,555 Tylko ty możesz to naprawić. 1617 01:11:08,515 --> 01:11:09,349 Więc zrób to. 1618 01:11:10,934 --> 01:11:11,810 Chodźmy. 1619 01:11:23,864 --> 01:11:26,783 Nie mówiłam, żebyście wzięli ze sobą dzieci. 1620 01:11:26,867 --> 01:11:30,329 To impreza dla dorosłych. Nie dla dzieci. 1621 01:11:30,412 --> 01:11:33,498 Muchy. Powinnam była zmienić majtuchy. 1622 01:11:35,042 --> 01:11:37,377 Agnes. Jesteś zabawna. 1623 01:11:38,086 --> 01:11:39,463 Trzeba mi „czekoladek". 1624 01:11:39,546 --> 01:11:40,964 - Serio? - To nie działa. 1625 01:11:41,048 --> 01:11:42,632 Mogę ci je dać, 1626 01:11:42,716 --> 01:11:45,010 ale musisz coś zrozumieć. 1627 01:11:45,093 --> 01:11:47,095 Trzeba uważać z tymi czekoladkami. 1628 01:11:47,179 --> 01:11:50,349 Pamiętam, że kiedyś zjadłam za dużo i mnie wzięło. 1629 01:11:50,432 --> 01:11:51,558 Ani się obejrzałam, 1630 01:11:51,641 --> 01:11:54,770 a byłam w Meksyku przykuta do muła o imieniu Arriba. 1631 01:11:54,853 --> 01:11:58,231 Tak, kochanie! Sprzedawałam tequilę prosto z dekoltu. 1632 01:11:58,315 --> 01:12:00,442 Nie kumałam, co jest. Weź jedną. 1633 01:12:00,525 --> 01:12:03,653 Ale weź odpowiedzialność za to, co się stanie. 1634 01:12:03,737 --> 01:12:05,572 - Tylko jedną. - Dobra. 1635 01:12:05,655 --> 01:12:08,116 Nie wiem, czy powinnam. Może nie. 1636 01:12:08,784 --> 01:12:10,911 Co Davi sobie myśli? 1637 01:12:10,994 --> 01:12:13,580 Musi wrócić do Irlandii. Do dziadka. 1638 01:12:13,663 --> 01:12:14,831 Co? 1639 01:12:15,415 --> 01:12:20,128 Taki był układ. Gdy umarli jego rodzice, pokój ich duszy. 1640 01:12:20,212 --> 01:12:21,713 O, tak. Pokój. 1641 01:12:23,048 --> 01:12:26,051 - Nigdy nie zapomnę jego słów. - Co powiedział? 1642 01:12:26,134 --> 01:12:27,552 „Cholera, to autobus!” 1643 01:12:29,721 --> 01:12:31,390 - To boli. - Tak. Ale… 1644 01:12:31,473 --> 01:12:35,560 Zgodnie z umową dziadek Daviego ma zajmować się farmą, 1645 01:12:35,644 --> 01:12:38,438 dopóki Davi nie dorośnie i nie nadejdzie czas, 1646 01:12:38,522 --> 01:12:39,523 by przejął stery. 1647 01:12:39,606 --> 01:12:42,234 Teraz nadszedł czas! I on o tym wie. 1648 01:12:42,317 --> 01:12:46,905 To słodkie. A jeśli jego serce chce czegoś innego? 1649 01:12:46,988 --> 01:12:47,948 Pieprzyć serce. 1650 01:12:49,116 --> 01:12:51,326 Czasem żałuję, że mam szóstkę dzieci. 1651 01:12:51,952 --> 01:12:55,372 Posłuchaj. Twoje dzieci mają własne życie. 1652 01:12:55,455 --> 01:12:59,835 - Musisz pozwolić im żyć swoim życiem. - Wiem, ale mają u nas dług. 1653 01:12:59,918 --> 01:13:03,422 Nie możesz mi powiedzieć, że Cora nie jest ci coś winna. 1654 01:13:03,505 --> 01:13:08,176 Jest mi coś winna. Tyle lat na rurze, żeby się nią zająć. 1655 01:13:08,260 --> 01:13:11,179 Wiesz, ile drzazg musiałam usunąć z ud? 1656 01:13:12,013 --> 01:13:12,848 Drzazg? 1657 01:13:12,931 --> 01:13:16,726 Nie mieli wtedy mosiężnych rurek. Dziwkom jest teraz tak łatwo. 1658 01:13:16,810 --> 01:13:19,229 Kiedyś mieliśmy tylko słupy telefoniczne. 1659 01:13:19,312 --> 01:13:20,605 I to nielakierowane. 1660 01:13:20,689 --> 01:13:23,984 Trzeba było skakać i się kręcić, żeby dostać kasę. 1661 01:13:24,067 --> 01:13:27,237 Tak było. Zapłaciłam za to. Moje nogi są masakryczne. 1662 01:13:29,156 --> 01:13:30,407 Ale zapłaciłam. 1663 01:13:30,490 --> 01:13:33,410 Zrobiłam to, co musiałam. 1664 01:13:33,493 --> 01:13:35,704 Musi wrócić i zarządzać farmą. 1665 01:13:35,787 --> 01:13:38,373 Słuchaj, a jeśli o tym nie marzy? 1666 01:13:38,457 --> 01:13:40,584 Olać to. Musi zarządzać farmą. 1667 01:13:41,084 --> 01:13:44,629 Jak się poczujesz, jeśli chłopak będzie pracował na farmie, 1668 01:13:44,713 --> 01:13:47,048 doił byki, a nie będzie chciał tam być. 1669 01:13:47,132 --> 01:13:48,383 - Krowy. - Co? 1670 01:13:48,467 --> 01:13:50,093 Doił krowy. 1671 01:13:50,177 --> 01:13:52,095 Nie doi się byka. Krowy. 1672 01:13:52,179 --> 01:13:53,847 Cokolwiek. 1673 01:13:53,930 --> 01:13:56,641 Co za różnica, jeśli zrobi to, co wy chcecie, 1674 01:13:56,725 --> 01:13:59,311 a jest szczęśliwy z amerykańską dziewczyną? 1675 01:13:59,394 --> 01:14:03,607 Wiesz, jak trudno jest żyć na farmie czy zmusić byka do kopulacji? 1676 01:14:04,274 --> 01:14:06,485 Raz musiałam pocałować byka. 1677 01:14:07,152 --> 01:14:10,572 Chciał więcej, ale ja nie chciałam. Nie wtedy. 1678 01:14:11,615 --> 01:14:16,077 I to krowie gówno, które trzeba sprzątać. Poświęciliśmy się, by tu był. 1679 01:14:16,161 --> 01:14:19,998 Dzieci będą żyły własnym życiem, czy tego chcemy, czy nie. 1680 01:14:20,081 --> 01:14:22,959 Możesz być przeciwko nim lub z nimi, gdy błądzą, 1681 01:14:23,043 --> 01:14:26,254 albo być przy nich, gdy popełniają błędy i im pomóc. 1682 01:14:26,338 --> 01:14:27,172 Zrozumiano? 1683 01:14:27,255 --> 01:14:29,382 - Dziękuję ci za tę rozmowę. - Co? 1684 01:14:29,466 --> 01:14:31,009 - Proszę. - Jestem pewna. 1685 01:14:31,092 --> 01:14:33,094 Davi leci ze mną do Irlandii. 1686 01:14:33,178 --> 01:14:36,223 Nic nie mogę zrobić. Dam ci więcej cukierków 1687 01:14:36,306 --> 01:14:38,183 i zobaczmy, kto gdzie poleci. 1688 01:14:38,266 --> 01:14:42,062 Weź to. Baw się dobrze. Ciekawe, kto poleci. 1689 01:14:42,145 --> 01:14:44,356 Chodźcie do domu. Tu jest za gorąco! 1690 01:14:44,439 --> 01:14:46,650 - Zdejmę gorset. - Nie wiem, czy mogę. 1691 01:14:46,733 --> 01:14:49,402 Weźcie te dzieciaki z podwórka. Nie znam ich. 1692 01:14:49,486 --> 01:14:52,489 Jak nie przynieśliście talerzy, nie zabierajcie ich! 1693 01:15:15,679 --> 01:15:16,846 Kocham ją. 1694 01:15:17,347 --> 01:15:19,516 Kiedy chcieliście mi to wyjawić? 1695 01:15:19,599 --> 01:15:22,227 Skończyliśmy szkołę. Chciałeś się wyautować. 1696 01:15:22,310 --> 01:15:24,229 Chciałem dać ci przestrzeń. 1697 01:15:25,313 --> 01:15:27,524 To nieważne. Nie chce za mnie wyjść. 1698 01:15:29,943 --> 01:15:31,403 To słabe, stary. 1699 01:15:31,486 --> 01:15:34,114 Znasz nas. Wiesz, że pasujemy do siebie. 1700 01:15:34,197 --> 01:15:38,535 Jak możesz, Davi? Co? Przez cały czas mnie okłamywałeś! 1701 01:15:38,618 --> 01:15:40,620 - Nie kłamałem! - Nie poznaję cię. 1702 01:15:40,704 --> 01:15:43,582 Przez te wszystkie weekendy byłeś z nią? 1703 01:15:44,332 --> 01:15:45,375 - Tak. - Dobrze. 1704 01:15:45,458 --> 01:15:47,711 Okłamałeś mnie. Nie powiedziałeś mi. 1705 01:15:47,794 --> 01:15:49,337 Chciałem, nie pozwoliła. 1706 01:15:49,421 --> 01:15:50,964 Więc obwiniasz ją za to? 1707 01:15:51,047 --> 01:15:52,382 Nie, tylko mówię. 1708 01:15:53,091 --> 01:15:56,136 Wiesz co? Nie mam ci nic do powiedzenia. 1709 01:15:56,219 --> 01:15:57,178 Możesz iść. 1710 01:15:57,262 --> 01:15:58,096 Timie. 1711 01:15:59,306 --> 01:16:01,141 Czego tu jeszcze szukasz? 1712 01:16:01,224 --> 01:16:02,183 - Ja… - Wypad. 1713 01:16:02,267 --> 01:16:04,352 Jesteśmy przyjaciółmi. Kocham cię. 1714 01:16:04,436 --> 01:16:05,687 I całą moją rodzinę. 1715 01:16:05,770 --> 01:16:07,981 Masz prawo się wkurzać. 1716 01:16:08,857 --> 01:16:09,691 Po prostu… 1717 01:16:10,191 --> 01:16:12,527 chciałem być z tobą i cię wesprzeć. 1718 01:16:13,111 --> 01:16:14,029 Przepraszam. 1719 01:16:16,197 --> 01:16:19,451 Jestem twoim przyjacielem i nie chciałem cię zranić. 1720 01:16:20,744 --> 01:16:21,578 Naprawdę? 1721 01:16:21,661 --> 01:16:24,664 Kocham twoją matkę. Wybacz, ale tak jest. 1722 01:16:28,209 --> 01:16:29,294 Idę sobie. 1723 01:16:30,629 --> 01:16:32,839 Mówisz: „Nie chciałem cię zranić 1724 01:16:32,922 --> 01:16:35,008 i kocham twoją mamę” jednocześnie? 1725 01:16:35,091 --> 01:16:36,468 Co z tobą nie tak? 1726 01:16:42,182 --> 01:16:46,519 Zawsze gdy próbuję odlecieć… 1727 01:16:51,483 --> 01:16:52,484 Chwila. 1728 01:16:54,402 --> 01:16:55,695 Szyję sobie. 1729 01:16:55,779 --> 01:16:58,823 Nie rozumiem. Nie ma włóczki w moim domu. 1730 01:17:03,161 --> 01:17:04,037 Proszę. 1731 01:17:05,622 --> 01:17:06,623 Hej! 1732 01:17:06,706 --> 01:17:07,624 Cześć! 1733 01:17:07,707 --> 01:17:10,585 Dobrze, że przyszłaś. Siedzę tu bezczynnie 1734 01:17:10,669 --> 01:17:14,089 i czekam, aż ktoś ze mną porozmawia. Wejdź. Usiądź. 1735 01:17:16,049 --> 01:17:18,510 - Jak się masz, kochanie? - Dobrze. 1736 01:17:18,593 --> 01:17:19,594 W porządku. 1737 01:17:20,095 --> 01:17:25,684 Wygląda na to, że znowu zrujnowałam uroczystość mojego syna. 1738 01:17:25,767 --> 01:17:28,561 Pewnie, że tak. Nieźle namieszałaś. 1739 01:17:28,645 --> 01:17:31,940 Żartuję. Nic nie zepsułaś. 1740 01:17:32,023 --> 01:17:34,484 Poświęciłaś się dla tego chłopca. 1741 01:17:34,567 --> 01:17:36,194 Nic mu nie będzie. Da radę. 1742 01:17:36,277 --> 01:17:37,487 Na pewno? 1743 01:17:37,570 --> 01:17:38,571 Tak, kochanie. 1744 01:17:38,655 --> 01:17:41,533 Nie pamiętasz tych poświęceń? Tak robią rodzice. 1745 01:17:41,616 --> 01:17:44,494 Poświęcasz się od narodzin dziecka. 1746 01:17:44,577 --> 01:17:48,748 Od przedszkola przez pierwszą klasę aż do koledżu. 1747 01:17:48,832 --> 01:17:50,709 Po tak długim okresie 1748 01:17:50,792 --> 01:17:53,169 czas zająć się sobą i dobrze się bawić. 1749 01:17:53,253 --> 01:17:54,295 Da sobie radę. 1750 01:17:55,547 --> 01:17:56,965 Mówisz o Davim? 1751 01:17:57,048 --> 01:18:00,051 Tak. Wiedziałam, że coś jest między wami. 1752 01:18:00,135 --> 01:18:03,513 To, jak chodzisz i mówisz o nim. 1753 01:18:03,596 --> 01:18:06,015 Wiedziałam, że jesteś szczęśliwa. 1754 01:18:07,100 --> 01:18:08,351 Nie chodzi o niego. 1755 01:18:08,435 --> 01:18:10,061 Jest fajny. 1756 01:18:10,562 --> 01:18:15,275 Dopiero zaczynam się uczyć, jak kochać siebie i być szczęśliwa. 1757 01:18:15,358 --> 01:18:18,278 Jesteś na dobrej drodze. To się tak zaczyna. 1758 01:18:18,361 --> 01:18:20,864 Nauczysz się być szczęśliwa sama ze sobą. 1759 01:18:20,947 --> 01:18:24,409 Nie mogę go poślubić. Jest za młody. 1760 01:18:25,410 --> 01:18:29,164 Kochana, rozmawiałam z nim i wydaje się bardzo dojrzały. 1761 01:18:29,247 --> 01:18:31,291 Rozumiesz? Jakby coś przeszedł. 1762 01:18:31,374 --> 01:18:34,169 Trauma powoduje, że szybciej dorastasz. 1763 01:18:34,252 --> 01:18:36,421 - Jak go poznałaś? - Rety. 1764 01:18:36,504 --> 01:18:37,714 Jaki uśmiech! 1765 01:18:39,048 --> 01:18:40,675 Pewnie to fajna historia. 1766 01:18:40,759 --> 01:18:43,136 To było proste. Łatwe. Nie wiem, gdzie… 1767 01:18:43,219 --> 01:18:46,598 Pojechałam w odwiedziny do Tima. On zawsze się spóźnia. 1768 01:18:46,681 --> 01:18:49,100 Musiałam czekać w akademiku. 1769 01:18:49,184 --> 01:18:52,437 Davi tam był i zaczęliśmy rozmawiać. 1770 01:18:52,520 --> 01:18:54,397 I nie wiem, to było… 1771 01:18:55,356 --> 01:18:56,900 coś magicznego… 1772 01:18:56,983 --> 01:19:02,030 Dziwne. Wtedy tego nie czułam, po prostu rozmawialiśmy i… 1773 01:19:02,113 --> 01:19:03,990 Zaczęliście się bzykać? 1774 01:19:04,073 --> 01:19:05,158 Bzykaliście się? 1775 01:19:05,241 --> 01:19:07,452 Bzykanie, mówienie po irańsku… 1776 01:19:07,952 --> 01:19:09,287 Było bzykanie? 1777 01:19:09,954 --> 01:19:11,790 - Po prostu… - Podpuszczam cię. 1778 01:19:11,873 --> 01:19:14,292 Dzięki, bo trudno tak rozmawiać z babcią. 1779 01:19:14,375 --> 01:19:16,377 Spoko. Mogę cię czegoś nauczyć. 1780 01:19:17,295 --> 01:19:18,379 Posłuchaj mnie. 1781 01:19:18,463 --> 01:19:22,258 Powinnam była wiedzieć, gdy na ciebie patrzył. Że cię kocha. 1782 01:19:22,842 --> 01:19:23,802 Wiem o tym. 1783 01:19:24,677 --> 01:19:28,848 Ale jego praciotka Agnes powiedziała, że ma wracać do Irlandii 1784 01:19:28,932 --> 01:19:30,141 i prowadzić farmę. 1785 01:19:30,225 --> 01:19:32,727 Prawdziwą farmę. Nie powiedział mi tego. 1786 01:19:32,811 --> 01:19:36,481 - Nie wiedziałam, że o tym wiesz. - Już wiem. 1787 01:19:36,564 --> 01:19:38,191 Ale Agnes jest na haju. 1788 01:19:38,858 --> 01:19:41,945 Nie chcę tylko, żeby była na mnie zła. 1789 01:19:42,028 --> 01:19:44,948 Rozumiem. Musicie ze sobą pogadać. 1790 01:19:45,031 --> 01:19:47,158 Pomów z nim o wyjeździe do Iranu. 1791 01:19:47,242 --> 01:19:48,368 Do Irlandii. 1792 01:19:48,451 --> 01:19:51,371 - No mówię. Ira-landia. - Tak. Mówisz… 1793 01:19:51,454 --> 01:19:55,166 Pogadaj z nim o tym. Może pojedziecie razem. 1794 01:19:55,250 --> 01:19:56,167 Co? 1795 01:19:56,251 --> 01:20:00,213 Czasem trzeba ryzykować dla miłości, bo jest tego warta. 1796 01:20:00,964 --> 01:20:03,550 - Powinnam to zrobić? - Co cię tu trzyma? 1797 01:20:03,633 --> 01:20:06,928 Twoje dziecko kończy studia. Poświęciłaś się dla niego. 1798 01:20:07,011 --> 01:20:10,932 A ten twój rzęch na kołach i graciarnia w domu nie są wiele warte. 1799 01:20:11,015 --> 01:20:14,102 Nie masz faceta. Masz kiepską pracę. 1800 01:20:14,185 --> 01:20:15,979 Dlaczego by z nim nie jechać? 1801 01:20:16,062 --> 01:20:18,022 Fakt, mam beznadziejną pracę. 1802 01:20:18,106 --> 01:20:19,983 Ta farma może być gorsza. 1803 01:20:21,359 --> 01:20:24,404 Czarne kobiety i farma nie kojarzą się dobrze… 1804 01:20:24,988 --> 01:20:26,698 Zwłaszcza w Iranie. 1805 01:20:26,781 --> 01:20:28,616 Ale mam przepustkę do wolności. 1806 01:20:29,409 --> 01:20:31,828 Zrobiłabyś to, Madeo? 1807 01:20:31,911 --> 01:20:33,538 Naprawdę powinnam jechać? 1808 01:20:33,621 --> 01:20:35,456 O co ci chodzi? To miłość. 1809 01:20:35,957 --> 01:20:37,250 Jest tego warta. 1810 01:20:37,333 --> 01:20:39,502 Gdy byłam w twoim wieku, 1811 01:20:39,586 --> 01:20:43,214 ryzykowałam, żyłam, jak chciałam, i niczego dziś nie żałuję. 1812 01:20:43,298 --> 01:20:45,091 Ruszyłam w świat, robiłam swoje. 1813 01:20:45,174 --> 01:20:47,719 Baw się dobrze. Ale nie niszcz sobie życia. 1814 01:20:47,802 --> 01:20:49,929 Dla miłości możesz zaryzykować. 1815 01:20:50,013 --> 01:20:52,348 Miłość nie zjawia się na zawołanie. 1816 01:20:52,432 --> 01:20:53,600 Masz rację. 1817 01:20:53,683 --> 01:20:54,559 Po prostu… 1818 01:20:55,184 --> 01:20:59,731 boję się. Jestem o 12 lat starsza od niego. 1819 01:20:59,814 --> 01:21:04,319 Raczej nie martwisz się wiekiem. Tylko tym, że złamano ci serce. 1820 01:21:04,402 --> 01:21:06,195 Powiem ci o złamanym sercu. 1821 01:21:06,279 --> 01:21:08,781 Przeżuje cię i zniechęci do kochania. 1822 01:21:08,865 --> 01:21:11,159 Nikomu nie będziesz chciała zaufać. 1823 01:21:11,242 --> 01:21:13,077 Powtarzam to w takich chwilach. 1824 01:21:13,161 --> 01:21:16,122 Gdy złamano ci serce, odważ się spróbować od nowa. 1825 01:21:16,205 --> 01:21:18,875 Gdy ta osoba też to zrobi, próbuj ponownie. 1826 01:21:18,958 --> 01:21:21,294 I gdy kolejna, próbuj znowu. 1827 01:21:21,377 --> 01:21:25,381 Jak wciąż będą ci łamać serce, w końcu trafisz na kardiochirurga, 1828 01:21:25,465 --> 01:21:28,092 który będzie umiał te złamania poskładać. 1829 01:21:28,176 --> 01:21:30,511 Dlatego nie możesz się nagle zatrzymać. 1830 01:21:30,595 --> 01:21:32,972 O miłość warto walczyć. Słyszysz mnie? 1831 01:21:33,056 --> 01:21:33,890 No tak. 1832 01:21:33,973 --> 01:21:36,643 Rozumiem. Złamano ci serce, nikomu nie ufasz. 1833 01:21:36,726 --> 01:21:39,354 Budujesz mury. Ale coś ci powiem o murach. 1834 01:21:39,437 --> 01:21:43,066 One dobrze izolują. Przestań stawiać mury, postaw płoty, 1835 01:21:43,149 --> 01:21:46,361 abyś widziała, czy chcesz kogoś wpuścić. Rozumiesz? 1836 01:21:48,321 --> 01:21:49,238 Jesteś mądra. 1837 01:21:49,864 --> 01:21:51,574 Dziękuję. Wiem. 1838 01:21:51,658 --> 01:21:52,992 To przez zioło. 1839 01:21:53,076 --> 01:21:55,244 Skoro mówimy o mądrości, to dodam: 1840 01:21:55,328 --> 01:21:58,539 na ślubie powiedz „tak” więcej niż jednej osobie. 1841 01:21:58,623 --> 01:22:00,041 Z jedną to nie działa. 1842 01:22:00,124 --> 01:22:01,918 Powiedz „tak” kilku osobom. 1843 01:22:02,001 --> 01:22:03,086 Rozumiesz? 1844 01:22:03,169 --> 01:22:04,337 Nie. 1845 01:22:04,420 --> 01:22:06,673 Dlatego tak wiele osób się rozwodzi. 1846 01:22:06,756 --> 01:22:08,591 Mówią „tak” jednej osobie. 1847 01:22:08,675 --> 01:22:11,302 Cofam to, co mówiłam o twojej mądrości, 1848 01:22:11,386 --> 01:22:13,262 bo odlatujesz. 1849 01:22:13,346 --> 01:22:16,933 Gdybyś się zjarała, to byś nadążała. Wytłumaczę ci to. 1850 01:22:17,016 --> 01:22:20,561 Wychodzisz za kogoś, ale 10 lat później to już inna osoba. 1851 01:22:20,645 --> 01:22:23,606 Ludzie ewoluują, zmieniają się. 1852 01:22:23,690 --> 01:22:25,358 Wielu odnawia przysięgę, 1853 01:22:25,441 --> 01:22:28,736 bo powiedzieli komuś „tak”, ale teraz to już inna osoba. 1854 01:22:28,820 --> 01:22:30,363 Rozumiesz, co mówię? 1855 01:22:30,446 --> 01:22:32,448 - Zaryzykuj dla miłości. - Dobrze. 1856 01:22:32,532 --> 01:22:33,574 Będzie dobrze. 1857 01:22:33,658 --> 01:22:37,453 On jest młody, ale ty już rozumiesz. Dorosłaś do tego, co mówię. 1858 01:22:38,121 --> 01:22:40,164 Nie śpiesz się, słyszysz? 1859 01:22:40,248 --> 01:22:42,417 A teraz wybacz, akurat szyłam. 1860 01:22:42,917 --> 01:22:45,586 Siatkowałam. 1861 01:22:45,670 --> 01:22:48,381 Szydełkowałam, chciałabym do tego wrócić. 1862 01:22:48,464 --> 01:22:50,299 - Mogłabyś…? - Tak. 1863 01:22:50,383 --> 01:22:52,427 - Kocham cię. - A ja ciebie. 1864 01:22:52,510 --> 01:22:55,179 Długo tu siedzisz. Minął jeden dzień. 1865 01:22:55,263 --> 01:22:57,098 - Czas się zbierać. - Dobrze. 1866 01:22:57,181 --> 01:22:58,683 Wiem, że czas na mnie. 1867 01:22:58,766 --> 01:23:00,560 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 1868 01:23:00,643 --> 01:23:02,979 - Pogadaj z nim, dobrze? - Tak. 1869 01:23:03,062 --> 01:23:06,315 - Pogadaj z nim. - Miłej trawki. 1870 01:23:07,316 --> 01:23:08,234 Skąd wiesz? 1871 01:23:08,818 --> 01:23:10,319 Myślisz, że nie wyczułam? 1872 01:23:12,071 --> 01:23:16,325 Dostałam receptę, bo w Georgii nie jest jeszcze legalna. 1873 01:23:16,409 --> 01:23:19,495 Nie mów siostrze. Cholerna glina. 1874 01:23:28,421 --> 01:23:30,798 Park zamykają o dziewiątej, synu. 1875 01:23:30,882 --> 01:23:34,510 O dziewiątej. Próbują gentlemanować dzielnicę. 1876 01:23:34,594 --> 01:23:35,970 Tak. Gentryfikować? 1877 01:23:36,471 --> 01:23:38,473 Tak, wszędzie będą gentlemani. 1878 01:23:38,556 --> 01:23:40,099 Ale że gentryfikacja? 1879 01:23:40,892 --> 01:23:42,727 No mówię. Gentlemanacja. 1880 01:23:42,810 --> 01:23:44,937 Będą gentlemani. Dotąd byli menele. 1881 01:23:45,021 --> 01:23:46,939 Na mój widok strzelają. 1882 01:23:47,023 --> 01:23:49,358 Bo ja nie chcę tu gentlemanów. 1883 01:23:49,442 --> 01:23:51,527 - Chcę, by było jak kiedyś. - Jasne. 1884 01:23:51,611 --> 01:23:54,197 A teraz podnoszą podatki od nieruchomości. 1885 01:23:54,280 --> 01:23:55,323 Zajmują ci dom. 1886 01:23:55,406 --> 01:23:57,492 Budują boiska do koszykówki. 1887 01:23:57,575 --> 01:24:00,036 Budują ładne domy. Niczego nie sprzedam. 1888 01:24:00,119 --> 01:24:01,412 Gentryfikacja. 1889 01:24:01,913 --> 01:24:05,458 Cokolwiek to jest, nie sprzedam. Zapłaciłam, jest moje. 1890 01:24:05,541 --> 01:24:06,501 Rozumiem. 1891 01:24:07,418 --> 01:24:09,212 Madeo, czy moja mama nie śpi? 1892 01:24:09,295 --> 01:24:10,254 A co? 1893 01:24:10,338 --> 01:24:11,798 Muszę z nią pogadać. 1894 01:24:11,881 --> 01:24:14,467 Twoja mama miała ciężki dzień. Idź do domu. 1895 01:24:14,550 --> 01:24:17,678 - A co ze mną? - Z tobą? Nie denerwuj jej. 1896 01:24:17,762 --> 01:24:19,347 Chcę z nią tylko pogadać. 1897 01:24:19,430 --> 01:24:21,933 Idź się przygotuj na zakończenie roku. 1898 01:24:22,016 --> 01:24:24,560 Naucz się swojej mowy. O nic się nie martw. 1899 01:24:25,228 --> 01:24:28,648 Rodzice nie są idealni. Popełniają wiele błędów. 1900 01:24:28,731 --> 01:24:30,775 Twoja mama, tata. Dzieci myślą: 1901 01:24:30,858 --> 01:24:33,611 „Moja mama, mój tata powinni być lepsi”. 1902 01:24:33,694 --> 01:24:35,196 Starali się, jak mogli. 1903 01:24:35,780 --> 01:24:38,199 Nikt im nie mówił, jak wychowywać dzieci. 1904 01:24:38,282 --> 01:24:40,535 Ludzie robią, co mogą, rozumiesz? 1905 01:24:40,618 --> 01:24:42,829 - Tak. - Nie wiedziałeś, że są razem? 1906 01:24:42,912 --> 01:24:48,835 Nie. Dużo o niej mówił, ale nigdy tego nie połączyłem. 1907 01:24:48,918 --> 01:24:51,337 Dużo mówi o twojej mamie? 1908 01:24:51,963 --> 01:24:52,922 No tak. 1909 01:24:53,005 --> 01:24:54,006 - No i… - Znaczy… 1910 01:24:54,090 --> 01:24:57,009 Nie widziałeś, że coś się święci? Nie rozumiem. 1911 01:24:57,093 --> 01:24:59,846 Dwóch szczyli w koledżu mówi o twojej mamie, 1912 01:24:59,929 --> 01:25:02,390 a ty nic nie jarzysz? 1913 01:25:04,892 --> 01:25:06,519 I studiujesz prawo? 1914 01:25:08,312 --> 01:25:09,981 Posłuchaj. Mam prośbę. 1915 01:25:10,064 --> 01:25:13,025 Nie bierz się za żadne sprawy kryminalne. 1916 01:25:13,109 --> 01:25:15,570 Może poślizgnięcia, upadki. Coś łatwego. 1917 01:25:15,653 --> 01:25:18,197 - Chcę z nią porozmawiać. - Mówię, że nie. 1918 01:25:18,281 --> 01:25:21,492 Pójdziesz teraz do domu i odpoczniesz przed jutrem. 1919 01:25:21,576 --> 01:25:23,911 Będziemy dumni z twojej przemowy. 1920 01:25:23,995 --> 01:25:28,291 Przenocuję w domu kolegi. Nie zniosę teraz widoku Daviego. 1921 01:25:28,374 --> 01:25:31,043 Dobra. Idź do domu. Idź. 1922 01:25:31,127 --> 01:25:32,086 Zostaw piłkę. 1923 01:25:32,170 --> 01:25:34,964 Żeby nie mówili, że ukradliśmy ją gentlemanom. 1924 01:25:35,047 --> 01:25:36,924 Gentlemani kradną wszystko. 1925 01:25:37,633 --> 01:25:39,635 - Otwórz bramę damie. - Oczywiście. 1926 01:25:39,719 --> 01:25:41,429 - Tu pociągnij. - Tutaj? 1927 01:25:41,512 --> 01:25:42,722 Nie mogę stąd wyjść. 1928 01:25:42,805 --> 01:25:44,140 - Tu pociągnij. - Okej. 1929 01:25:44,223 --> 01:25:45,892 Ten tyłek tu nie przejdzie. 1930 01:25:45,975 --> 01:25:46,934 Idź do domu. 1931 01:25:47,018 --> 01:25:47,894 No dobrze. 1932 01:25:52,773 --> 01:25:54,025 Derick Reed. 1933 01:26:00,448 --> 01:26:01,532 Tory Edwards. 1934 01:26:01,616 --> 01:26:03,784 Długa ceremonia. Jak moja sukienka? 1935 01:26:03,868 --> 01:26:05,786 Wygląda pani bardzo ładnie. 1936 01:26:05,870 --> 01:26:09,457 Dziękuję. Staram się. Dostałam ją od Arethy Franklin. 1937 01:26:09,540 --> 01:26:10,666 - Piękna. - Co? 1938 01:26:10,750 --> 01:26:13,169 Zapisała mi ją. Znała się na modzie. 1939 01:26:13,252 --> 01:26:15,338 - Rety. - Zapisała w testamencie. 1940 01:26:15,421 --> 01:26:17,882 Jak się mama miewa? 1941 01:26:18,799 --> 01:26:22,386 Wciąż ma swoje smutne majtuchy…. Gacie. 1942 01:26:22,470 --> 01:26:23,846 Dobra, gacie. 1943 01:26:23,930 --> 01:26:25,139 Nic jej nie będzie. 1944 01:26:25,223 --> 01:26:26,641 Jak leci, Agnes? 1945 01:26:26,724 --> 01:26:27,934 W porządku. 1946 01:26:28,017 --> 01:26:30,519 Nie wygląda, byś się dobrze bawiła. 1947 01:26:30,603 --> 01:26:34,565 Nie. To nieprawda. Im szybciej się skończy, tym lepiej. 1948 01:26:34,649 --> 01:26:37,318 Wszyscy wsiądziemy do samolotu. Davi też. 1949 01:26:39,362 --> 01:26:41,739 Takie słońce, a powiało chłodem. 1950 01:26:41,822 --> 01:26:46,244 - Przykro mi, że nie bawiłaś się dobrze. - Ależ dobrze się bawiłam. Tylko… 1951 01:26:47,203 --> 01:26:48,829 nie spodziewałam się tego. 1952 01:26:48,913 --> 01:26:50,706 Chwilunia, to moje dziecko. 1953 01:26:50,790 --> 01:26:51,874 Wchodzi. 1954 01:26:52,583 --> 01:26:55,002 Davi O’Malley! 1955 01:26:55,086 --> 01:26:57,129 - Tak! - Dajesz! 1956 01:26:57,213 --> 01:26:58,464 Powinnaś być dumna. 1957 01:26:58,547 --> 01:26:59,799 Dobra robota, Davi. 1958 01:27:02,343 --> 01:27:03,219 Dajesz, Davi! 1959 01:27:03,302 --> 01:27:04,679 No proszę. 1960 01:27:04,762 --> 01:27:09,141 - Nawet na niego nie spojrzy. - Wiem. Zepsułam mu ceremonię. 1961 01:27:09,225 --> 01:27:10,351 Nieprawda. 1962 01:27:10,434 --> 01:27:12,812 Niczego nie zepsułaś. Będzie dobrze. 1963 01:27:12,895 --> 01:27:16,107 Powinien być wdzięczny. Tyle pieniędzy poszło na jego… 1964 01:27:16,190 --> 01:27:21,237 Wydałam 37,49 dolarów na jego edukację. 1965 01:27:21,320 --> 01:27:23,447 Timothy Marshall! 1966 01:27:27,868 --> 01:27:29,870 Udało się! 1967 01:27:33,541 --> 01:27:36,794 Mój synek! 1968 01:27:40,381 --> 01:27:42,049 - Tak! - Dajesz, Timie! 1969 01:27:43,134 --> 01:27:44,719 - Macie zdjęcie? - Tak. 1970 01:27:44,802 --> 01:27:46,846 - Uśmiechnął się? Ma dyplom? - Tak. 1971 01:27:46,929 --> 01:27:49,140 Przygotuję się, by sprać jej tyłek. 1972 01:27:49,223 --> 01:27:51,183 Zostań na miejscu. 1973 01:27:51,267 --> 01:27:53,436 Nie rób tego na rozdaniu dyplomów. 1974 01:27:53,519 --> 01:27:54,478 Nie rób tego. 1975 01:27:54,562 --> 01:27:56,897 - Właśnie! - Zepsułaś już dwie kolacje. 1976 01:27:56,981 --> 01:27:59,608 - Boże. - Wszędzie musisz stroić fochy? 1977 01:27:59,692 --> 01:28:01,319 - Wiesz, co zepsułeś? - Co? 1978 01:28:01,402 --> 01:28:03,904 Mój apetyt tym swoim paskudnym garniturem. 1979 01:28:03,988 --> 01:28:05,865 Przestaniesz? Będzie miał mowę. 1980 01:28:05,948 --> 01:28:08,034 Nie mów do mnie jak do dziecka. 1981 01:28:08,117 --> 01:28:10,411 - Nie chciałam… - Przetrzepać ci skórę? 1982 01:28:10,494 --> 01:28:12,621 Nie chciałam mówić jak do dziecka, 1983 01:28:12,705 --> 01:28:14,373 ale to jego ważny dzień! 1984 01:28:14,457 --> 01:28:16,167 - Co za zachowanie. - Cicho. 1985 01:28:16,250 --> 01:28:19,712 A teraz powitajmy absolwenta, 1986 01:28:19,795 --> 01:28:21,464 Timothy’ego Marshalla. 1987 01:28:23,299 --> 01:28:27,219 - Tak! Mówca! - To mój syn! 1988 01:28:27,303 --> 01:28:29,096 - Dajesz! - To mój syn! 1989 01:28:29,180 --> 01:28:30,181 To nie jego syn. 1990 01:28:30,264 --> 01:28:32,141 - Zaraz wygłosi mowę. - Mój. 1991 01:28:32,224 --> 01:28:35,436 O nie. „To twój syn”. Mówi, że to jego syn. 1992 01:28:35,519 --> 01:28:36,687 Bo nie twój. 1993 01:28:36,771 --> 01:28:40,066 Nic dla niego nie zrobiłeś. Gadasz tylko, że to twój syn. 1994 01:28:42,610 --> 01:28:44,820 - Nie wygłosi przemowy? - Podarł ją. 1995 01:28:44,904 --> 01:28:46,489 Co teraz powie? 1996 01:28:46,572 --> 01:28:48,657 Może ją zapamiętał. 1997 01:28:48,741 --> 01:28:49,617 Być może. 1998 01:28:51,243 --> 01:28:54,121 Chciałem tu stanąć i mówić o życiu 1999 01:28:54,705 --> 01:28:58,042 oraz o wszystkich wspaniałościach, które przed nami. 2000 01:28:58,876 --> 01:29:00,586 O pracy, o nadziei. 2001 01:29:02,004 --> 01:29:04,006 Jednak przez ostatnie dwa dni… 2002 01:29:05,383 --> 01:29:08,177 mój najlepszy przyjaciel mnie okłamywał. 2003 01:29:08,260 --> 01:29:10,805 Może nie, że okłamywał. 2004 01:29:10,888 --> 01:29:13,974 Zostałem oszukany przez niego i własną matkę. 2005 01:29:14,058 --> 01:29:15,226 O nie. 2006 01:29:16,268 --> 01:29:19,230 - Nie wiedziałem, że są parą. - O rany. 2007 01:29:19,313 --> 01:29:21,774 - Pierze nasze… - Wszystko publicznie. 2008 01:29:21,857 --> 01:29:23,275 Nie musi tego mówić. 2009 01:29:23,359 --> 01:29:25,111 - Nagrywasz to? - Tak. 2010 01:29:25,778 --> 01:29:29,031 Całą noc byłem wściekły. 2011 01:29:29,949 --> 01:29:32,868 Wściekły na nich. Że nie wiedziałem. 2012 01:29:32,952 --> 01:29:36,664 Ale potem zdałem sobie sprawę, 2013 01:29:37,164 --> 01:29:40,042 że ja też ukrywam sekret, przynajmniej 2014 01:29:40,126 --> 01:29:43,671 sądziłem, że to sekret. Cała moja rodzina już wiedziała. 2015 01:29:43,754 --> 01:29:44,964 Wiedzieliśmy. 2016 01:29:45,673 --> 01:29:48,050 Jestem gejem 2017 01:29:48,134 --> 01:29:51,387 i martwiłem się, co pomyślą. 2018 01:29:51,470 --> 01:29:53,222 Mniejsza, co sam myślę. 2019 01:29:54,014 --> 01:29:56,767 Gdy się ujawniłem, okazali mi tyle miłości, 2020 01:29:56,851 --> 01:30:00,771 że uzmysłowiłem sobie, jakie to szczęście, że ich mam. 2021 01:30:01,772 --> 01:30:05,526 Zatem u progu naszej świetlanej przyszłości 2022 01:30:06,360 --> 01:30:10,656 chcę podziękować matce, która zawsze mnie kochała, 2023 01:30:10,739 --> 01:30:15,453 była przy mnie, pracowała i pomagała mi w szkole. 2024 01:30:16,745 --> 01:30:20,958 - Dziękuję tacie. - Nic dla ciebie nie zrobił. 2025 01:30:21,041 --> 01:30:22,334 - Madeo! - Co? 2026 01:30:22,418 --> 01:30:23,252 Racja. 2027 01:30:23,752 --> 01:30:26,755 Mimo że się rozwiedli, a on miał niewiele, 2028 01:30:27,465 --> 01:30:29,133 próbował mnie wspierać. 2029 01:30:29,216 --> 01:30:32,344 I mojemu najlepszemu przyjacielowi, Daviemu, 2030 01:30:32,428 --> 01:30:34,930 który nigdy mnie nie osądzał, 2031 01:30:35,014 --> 01:30:36,432 zawsze był przyjacielem. 2032 01:30:36,932 --> 01:30:41,020 Mimo że miał schadzki z moją matką. 2033 01:30:41,103 --> 01:30:41,937 Cholera. 2034 01:30:42,021 --> 01:30:43,772 - Po co to powtarza? - Ale… 2035 01:30:43,856 --> 01:30:45,900 - Bo miał. - Puszczał się. 2036 01:30:45,983 --> 01:30:48,819 Za dużo gada. Zostawmy to między nami. 2037 01:30:48,903 --> 01:30:49,820 Amen! 2038 01:30:49,904 --> 01:30:53,240 Zastanawiałem się, co to za gość. 2039 01:30:53,324 --> 01:30:55,993 Jest dojrzały. To dobry człowiek. 2040 01:30:56,076 --> 01:31:00,080 Pomyślałem sobie, jakie mam szczęście, 2041 01:31:00,164 --> 01:31:03,042 że dwoje ludzi, których najbardziej kocham, 2042 01:31:03,125 --> 01:31:05,252 odnalazło się dzięki mnie. 2043 01:31:06,378 --> 01:31:08,631 Wolałbym to wiedzieć? Tak. 2044 01:31:09,340 --> 01:31:11,717 Ale nie przeszkadza mi to. 2045 01:31:11,800 --> 01:31:14,261 Chcę ich przeprosić za moje zachowanie. 2046 01:31:15,971 --> 01:31:19,225 Nie ma przyszłości bez przeszłości. 2047 01:31:20,893 --> 01:31:23,854 Jestem wdzięczny, że mam rodzinę. 2048 01:31:24,563 --> 01:31:26,357 Mojej prababci, Madei. 2049 01:31:26,440 --> 01:31:30,361 Mojej babci, Corze, panu Brownowi, cioci Ellie, cioci Bam. 2050 01:31:30,444 --> 01:31:32,696 I oczywiście, wujkowi Joe. 2051 01:31:32,780 --> 01:31:35,282 Joego tu nie ma. Był zbyt naćpany. 2052 01:31:35,783 --> 01:31:38,744 Chcę powiedzieć całemu światu, 2053 01:31:39,828 --> 01:31:43,791 że ich kocham i jestem wdzięczny, że się w nich wrodziłem. 2054 01:31:43,874 --> 01:31:45,543 Gdy zaczynamy tę przyszłość, 2055 01:31:45,626 --> 01:31:50,047 opieram się na barkach zwykłych, ciężko pracujących ludzi, 2056 01:31:50,130 --> 01:31:51,632 którzy nie mieli wiele. 2057 01:31:51,715 --> 01:31:53,300 Dla mnie są olbrzymami. 2058 01:31:54,176 --> 01:31:55,970 Kocham ich całym sercem. 2059 01:31:57,221 --> 01:31:58,055 Dziękuję. 2060 01:32:04,770 --> 01:32:05,938 Piękne. 2061 01:32:07,356 --> 01:32:08,524 Dzięki ci, Jezu. 2062 01:32:18,367 --> 01:32:19,410 Alleluja! 2063 01:32:22,997 --> 01:32:25,749 - Było w porządku. To było piękne. - Piękne. 2064 01:32:26,417 --> 01:32:27,626 - Było. - Tak. 2065 01:32:31,505 --> 01:32:33,507 - Hej. - Hej. Chodź ze mną. 2066 01:32:36,010 --> 01:32:38,554 Myślałem, że to ja mam wielki sekret. 2067 01:32:39,930 --> 01:32:41,890 Nie chcieliśmy cię zranić. 2068 01:32:42,891 --> 01:32:43,892 Kochasz go? 2069 01:32:45,185 --> 01:32:46,812 Tak. 2070 01:32:49,273 --> 01:32:50,357 Kochasz ją? 2071 01:32:50,441 --> 01:32:51,900 Tak. 2072 01:32:54,111 --> 01:32:55,446 Mogłeś mi powiedzieć. 2073 01:32:55,529 --> 01:32:56,614 Wiem. Przepraszam. 2074 01:32:57,781 --> 01:33:00,159 Przepraszamy. Ja przepraszam. 2075 01:33:00,701 --> 01:33:03,078 Zaufaj mi. Mieliśmy ci powiedzieć. 2076 01:33:04,997 --> 01:33:06,832 Nie przepraszajcie… 2077 01:33:06,915 --> 01:33:09,251 Wiem, jak to jest mieć sekret, 2078 01:33:09,335 --> 01:33:12,921 i czuję się teraz tak dobrze, bo moja rodzina go poznała. 2079 01:33:13,005 --> 01:33:16,467 Nie chcę, żebyście to skrywali. 2080 01:33:17,718 --> 01:33:20,137 Jestem z ciebie dumna. Chodź tu. 2081 01:33:20,220 --> 01:33:21,930 - Kocham cię. - Kocham cię. 2082 01:33:23,641 --> 01:33:25,851 - Nie będę ci mówił tato. - W życiu. 2083 01:33:25,934 --> 01:33:27,311 - Skrzywdzisz ją… - Hej. 2084 01:33:27,394 --> 01:33:29,730 Nie zrobiłbym tego, 2085 01:33:29,813 --> 01:33:32,483 ale to bez znaczenia. Nie wyjdzie za mnie. 2086 01:33:33,192 --> 01:33:34,026 Co? 2087 01:33:34,109 --> 01:33:36,904 Mówiłaś, że go kochasz. W czym problem? 2088 01:33:37,780 --> 01:33:39,865 Musi wrócić do Irlandii. 2089 01:33:39,948 --> 01:33:42,117 Jego ciotka wyraziła się jasno. 2090 01:33:42,201 --> 01:33:43,118 Co? 2091 01:33:43,202 --> 01:33:44,662 Dlatego odmówiłaś? 2092 01:33:44,745 --> 01:33:47,539 Nie chcę, byśmy rozbijali ci rodzinę. 2093 01:33:47,623 --> 01:33:50,834 - Nie… - Cześć Davi, synu, gratulacje. 2094 01:33:50,918 --> 01:33:54,505 Rodzina i cały kraj są z ciebie dumni. 2095 01:33:54,588 --> 01:33:57,633 Dziękuję. Ciociu Agnes, muszę z tobą porozmawiać. 2096 01:33:57,716 --> 01:34:00,469 Nie ma o czym. Cieszę się, że tu jestem. 2097 01:34:00,552 --> 01:34:01,845 Ja również. 2098 01:34:01,929 --> 01:34:02,763 No to jasne. 2099 01:34:02,846 --> 01:34:05,265 Mamo, pozwól Daviemu mówić. 2100 01:34:05,849 --> 01:34:08,811 - Dzięki, Cathy. Ja… - Mów, co masz do powiedzenia. 2101 01:34:08,894 --> 01:34:10,938 - Wiedziałem, że… - Chwileczkę. 2102 01:34:11,021 --> 01:34:12,564 Zapomniałam kartki. 2103 01:34:12,648 --> 01:34:14,566 - Prezent na koniec szkoły. - Co… 2104 01:34:20,155 --> 01:34:21,156 Co to jest? 2105 01:34:22,658 --> 01:34:25,285 - To twój bilet do Irlandii. Anulowany. - Co? 2106 01:34:26,912 --> 01:34:27,830 - Ale… - Żadne ale. 2107 01:34:28,789 --> 01:34:30,749 Wiesz, że chcę, byś wrócił, 2108 01:34:30,833 --> 01:34:33,752 i jak pilnuję tradycji rodzinnej, 2109 01:34:33,836 --> 01:34:36,004 ale mądra kobieta powiedziała mi: 2110 01:34:36,088 --> 01:34:38,048 „Niech dzieci żyją swoim życiem. 2111 01:34:38,132 --> 01:34:39,967 Muszą podejmować decyzje”. 2112 01:34:40,676 --> 01:34:43,220 Powiedziała też coś o byciu czarną dziwką… 2113 01:34:43,303 --> 01:34:44,930 Nieważne, to bez znaczenia. 2114 01:34:45,013 --> 01:34:45,931 Chodzi o to, 2115 01:34:47,391 --> 01:34:48,600 że żyjesz tutaj. 2116 01:34:49,768 --> 01:34:51,603 Twoje szczęście też jest tutaj. 2117 01:34:52,980 --> 01:34:54,565 Tego ci życzę. 2118 01:34:56,984 --> 01:34:59,153 Dobrze. 2119 01:34:59,236 --> 01:35:00,571 Jest dobrze. 2120 01:35:05,284 --> 01:35:08,704 - Możemy się pobrać? - To nie jest pytanie do cioci Agnes. 2121 01:35:08,787 --> 01:35:11,248 To pytanie do tej pięknej damy. 2122 01:35:11,331 --> 01:35:12,750 Co masz do powiedzenia? 2123 01:35:14,168 --> 01:35:15,002 Lauro… 2124 01:35:15,794 --> 01:35:17,921 - Czy… - Tylko nie klękaj znowu. 2125 01:35:18,005 --> 01:35:19,214 Już ci odmówiła. 2126 01:35:19,298 --> 01:35:22,468 - Już raz się zbłaźniłeś. Coro… - Przestaniecie? 2127 01:35:22,551 --> 01:35:25,262 - Traci czas. - Może się oświadczyć mojej córce. 2128 01:35:25,345 --> 01:35:26,972 Nie chcę, by się zbłaźnił. 2129 01:35:27,055 --> 01:35:29,183 Zrobimy zdjęcie. Cicho. No dalej. 2130 01:35:29,266 --> 01:35:30,517 - Rób to. - Lizus. 2131 01:35:30,601 --> 01:35:32,352 - Zobaczmy, co powie. - Lauro… 2132 01:35:34,730 --> 01:35:35,939 Wyjdziesz za mnie? 2133 01:35:37,983 --> 01:35:39,109 Tak. 2134 01:35:39,193 --> 01:35:41,111 Tak! 2135 01:35:41,195 --> 01:35:44,740 Wyjdziemy za ciebie. 2136 01:35:44,823 --> 01:35:49,244 Zawiąż ten węzeł. Wszyscy pójdziemy na zamateraczyny. 2137 01:35:49,328 --> 01:35:51,914 - Co powiesz jego dziadkowi? - Nic. 2138 01:35:51,997 --> 01:35:53,123 Nic? 2139 01:35:53,207 --> 01:35:54,917 Siedzi w więzieniu. 2140 01:35:55,000 --> 01:35:57,628 Nakryto go nagiego w hotelu z pijaną owcą. 2141 01:35:57,711 --> 01:35:59,880 Cicho… Co? Z owcą? 2142 01:36:00,547 --> 01:36:02,174 - To sprośne. - Prawda. 2143 01:36:02,800 --> 01:36:05,135 Sam sprowadził owcę? 2144 01:36:05,219 --> 01:36:07,846 Nie. To była randka w ciemno. 2145 01:36:08,347 --> 01:36:10,474 Widziałem ten film i jego sequel. 2146 01:36:13,727 --> 01:36:15,312 Kocham cię, ciociu Agnes. 2147 01:36:15,395 --> 01:36:18,023 - Wiem, synu. I ja ciebie. - Gratulacje. 2148 01:36:18,106 --> 01:36:21,360 Musimy zdążyć na samolot. Cathy, chodź. 2149 01:36:21,443 --> 01:36:24,780 - Jak miło. - Niech cię Bóg błogosławi. Jestem dumna. 2150 01:36:25,405 --> 01:36:27,241 - Lauro. - Gdzie jest Madea? 2151 01:36:27,324 --> 01:36:28,700 Tam, śpi. 2152 01:36:29,326 --> 01:36:31,286 Chcę się pożegnać. Cathy, chodź. 2153 01:36:32,120 --> 01:36:32,955 Poczekaj tu. 2154 01:36:33,038 --> 01:36:35,249 Jestem z ciebie taka dumna. 2155 01:36:35,332 --> 01:36:37,125 Zorganizuję wam wesele. 2156 01:36:38,210 --> 01:36:41,171 Tak. Jay. Dziękuję, Jay. 2157 01:36:41,255 --> 01:36:42,130 Madeo. 2158 01:36:42,714 --> 01:36:45,968 Przestraszyłaś mnie. Ta indica mnie uśpiła. 2159 01:36:46,927 --> 01:36:48,303 - To koniec? - Tak. 2160 01:36:48,804 --> 01:36:50,264 Dobrze. 2161 01:36:50,347 --> 01:36:53,642 Musimy zdążyć na samolot. Pozwoliłam Daviemu zostać. 2162 01:36:53,725 --> 01:36:56,728 Wiedziałam, że postąpisz słusznie. 2163 01:36:57,479 --> 01:36:58,647 Bardzo dziękuję. 2164 01:36:58,730 --> 01:37:01,441 Byłaś wspaniałą gospodynią i dzięki za rozmowy… 2165 01:37:01,525 --> 01:37:03,110 Jestem dziwko-dynią? 2166 01:37:03,193 --> 01:37:04,695 Dziwki-dynią. 2167 01:37:04,778 --> 01:37:07,906 A, dziwki, liczba mnoga. Tak. Rozumiem. 2168 01:37:07,990 --> 01:37:10,951 Dziękuję za rozmowy i za przepis. 2169 01:37:11,034 --> 01:37:14,705 Nie daj się zamknąć. Pięć do dziesięciu lat, jeśli przesadzisz. 2170 01:37:15,414 --> 01:37:17,916 Wpadniesz za ocean? Odwiedź nas. 2171 01:37:18,417 --> 01:37:20,085 Byłoby miło cię oprowadzić. 2172 01:37:20,168 --> 01:37:21,587 Wszystko ci pokażę. 2173 01:37:22,087 --> 01:37:24,715 Pani Brown i Madea odwiedzą Europę. 2174 01:37:24,798 --> 01:37:26,091 Brzmi dobrze. 2175 01:37:26,842 --> 01:37:28,427 Pokazałabym ci Irlandię. 2176 01:37:28,510 --> 01:37:32,014 Mówisz o Iranie. Nie mogę jechać do Iranu. 2177 01:37:32,097 --> 01:37:35,601 - Irlandię. - Wiem, za dużo piasku w Iranie-landii. 2178 01:37:35,684 --> 01:37:36,852 Pierdolę. 2179 01:37:37,644 --> 01:37:38,896 - Nieważne. - No tak. 2180 01:37:38,979 --> 01:37:40,898 - Tak. Lepiej pójdę. - Tak. 2181 01:37:40,981 --> 01:37:43,650 - Dzięki za wszystko. - Bezpiecznej podróży. 2182 01:37:43,734 --> 01:37:45,110 - Pa. - Pa. 2183 01:37:45,193 --> 01:37:49,114 Posłuchaj. Dziękuję z całego serca. Doceniam to. 2184 01:37:49,197 --> 01:37:51,533 - Dziękuję. - Jestem naćpana na maksa. 2185 01:37:51,617 --> 01:37:53,744 - Idę już. - Muszę znaleźć schody. 2186 01:37:53,827 --> 01:37:55,996 Dlatego zasnęłam. Jestem naspawana. 2187 01:37:56,079 --> 01:37:57,247 - Tak. - Kocham cię. 2188 01:37:57,331 --> 01:37:58,332 Też cię kocham. 2189 01:37:58,415 --> 01:37:59,458 A ja ciebie. 2190 01:37:59,541 --> 01:38:01,084 - Pa. - Pa, Agnes. 2191 01:38:01,168 --> 01:38:03,378 - Chcę się pożegnać. - Pożegnałaś się. 2192 01:38:03,462 --> 01:38:07,215 - Naprawdę? - Dwukrotnie. Wchodzisz w moją przestrzeń. 2193 01:38:08,216 --> 01:38:10,469 Mabel, o czym śnisz? 2194 01:38:10,552 --> 01:38:13,764 - Kochanie, miałam piękny sen. - Naprawdę? 2195 01:38:36,078 --> 01:38:37,204 Tak! 2196 01:39:25,627 --> 01:39:27,045 Co jest lepsze? 2197 01:39:27,129 --> 01:39:30,966 Zrobilibyśmy jeszcze jeden przebieg Drunk in Love. 2198 01:39:31,049 --> 01:39:32,342 Zgadzam się. 2199 01:39:33,010 --> 01:39:34,594 Zbierzmy wszystkie działy. 2200 01:39:34,678 --> 01:39:36,304 Tych, którzy nie widzieli. 2201 01:39:36,388 --> 01:39:39,224 Albo widzieli tylko fragmenty i nie wczuli się. 2202 01:39:39,307 --> 01:39:42,769 Dlaczego ona wchodzi przede mnie? Przecież coś mówię. 2203 01:39:43,645 --> 01:39:44,646 Rozumiem. 2204 01:39:44,730 --> 01:39:47,190 Zbierzmy wszystkich i poczujmy atmosferę. 2205 01:39:47,274 --> 01:39:49,234 No dobrze. Która godzina? 2206 01:39:49,317 --> 01:39:50,152 Mamy 18,30. 2207 01:39:50,235 --> 01:39:52,863 Dobra. O której mam wyjść? 2208 01:39:53,655 --> 01:39:54,614 O 20. 2209 01:39:54,698 --> 01:39:56,742 Starczy. Wyciągniemy maksimum. 2210 01:39:56,825 --> 01:39:57,701 Dobrze. Zgoda. 2211 01:39:57,784 --> 01:39:59,786 Do dzieła. Chodźmy. 2212 01:41:07,062 --> 01:41:10,190 Boże, dziękujemy za twoje błogosławieństwa, 2213 01:41:10,273 --> 01:41:13,610 że możemy robić, co kochamy, z tymi… 2214 01:41:16,488 --> 01:41:17,697 pięknymi ludźmi. 2215 01:41:18,782 --> 01:41:20,784 Nie z wszystkimi. Z garstką. 2216 01:41:21,326 --> 01:41:25,288 Chcemy podziękować za tę chwilę, 2217 01:41:25,372 --> 01:41:28,875 by dać im znać, że jeśli nie zatańczą w rytm, 2218 01:41:28,959 --> 01:41:32,254 przepadną. Amen i chwała… 2219 01:41:32,838 --> 01:41:34,923 Dziękuję za Machellę. 2220 01:41:43,181 --> 01:41:46,434 Chcemy mieć pewność, że nie omijacie żadnych kroków. 2221 01:41:46,518 --> 01:41:50,063 bo pięcioro albo dziewięcioro z was gubi się między 11 a 12, 2222 01:41:50,147 --> 01:41:52,858 ale to i tak chłam na razie, choć zrozumiecie. 2223 01:41:52,941 --> 01:41:56,987 Chcę, żebyście wiedzieli, że doceniam, że to robicie… 2224 01:41:57,070 --> 01:42:00,866 Nie mogę tak oddychać, ale doceniam to, co robicie. 2225 01:42:00,949 --> 01:42:05,036 To jest piękne. Jesteśmy pięknymi ludźmi. 2226 01:42:05,120 --> 01:42:09,249 Uwielbiam piękno pięknych ludzi, że jesteśmy razem. 2227 01:42:15,130 --> 01:42:19,259 To takie dobre. Przestańcie klaskać. 2228 01:42:21,261 --> 01:42:25,015 Mówię, żebyście przestali, a wy nic. Potem są takie efekty. 2229 01:42:25,098 --> 01:42:27,934 Kiedy mówię raz, dwa, trzy, cztery, pięć… 2230 01:42:28,018 --> 01:42:30,061 To robicie raz, dwa, trzy, cztery… 2231 01:42:30,562 --> 01:42:33,106 Nauczcie się czegoś, dzieci. 2232 01:42:33,190 --> 01:42:37,402 Próbuję was nauczyć, abyście byli gotowi. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć… 2233 01:42:38,236 --> 01:42:40,614 Spróbujmy. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. 2234 01:42:40,697 --> 01:42:43,116 Zobaczmy. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć. 2235 01:42:43,783 --> 01:42:45,452 Chyba jesteście gotowi. 2236 01:42:45,535 --> 01:42:48,246 Poczujmy naszą energię. 2237 01:42:48,330 --> 01:42:49,539 Zrobimy to, dobrze? 2238 01:42:49,623 --> 01:42:52,250 Poczujemy wspólną energię i zrobimy to. 2239 01:42:52,334 --> 01:42:53,460 Zgoda? Okej. 2240 01:42:58,423 --> 01:43:00,842 Głos mi właśnie siadł. Okej. 2241 01:43:49,391 --> 01:43:52,227 Musimy zadbać o odpowiednią energię. 2242 01:43:52,310 --> 01:43:54,896 Wszystkie och i ach, to wszystko musi… 2243 01:43:54,980 --> 01:43:57,190 układać się w jeden dźwięk. 2244 01:43:57,274 --> 01:43:59,317 Nie czuję tego. 2245 01:43:59,401 --> 01:44:02,904 Nie rozumiem. Mam robić uwagi, ale nie reagujecie na nie. 2246 01:44:02,988 --> 01:44:03,989 Gdy reagujecie, 2247 01:44:04,072 --> 01:44:07,033 gdy odpowiadacie na moje uwagi, jest dobrze. 2248 01:44:07,117 --> 01:44:10,078 Po co uwagi, skoro nie ma reakcji. 2249 01:44:10,161 --> 01:44:11,538 Musi być reakcja. 2250 01:45:01,796 --> 01:45:05,967 Madeo! 2251 01:45:06,051 --> 01:45:12,474 Mieliśmy czterogodzinną próbę przed wyjściem na scenę. 2252 01:45:12,557 --> 01:45:16,019 Potem znów cztery godziny po przedstawieniu, 2253 01:45:16,102 --> 01:45:17,771 aby zobaczyć, co poszło źle. 2254 01:45:18,772 --> 01:45:21,900 Napisy: Przemysław Stępień