1
00:00:07,633 --> 00:00:08,885
SERIAL NETFLIX
2
00:00:08,968 --> 00:00:11,637
Morning, morning!
3
00:00:14,265 --> 00:00:15,099
Podaj!
4
00:00:16,100 --> 00:00:16,934
Gol!
5
00:00:17,018 --> 00:00:18,144
Morning!
6
00:00:19,270 --> 00:00:21,647
Myślałam, że zapomniałeś angielskiego.
7
00:00:22,565 --> 00:00:25,193
Kochanie, nie musiałaś się fatygować.
8
00:00:25,276 --> 00:00:28,196
- Co dziś jest?
- Wypłata ze wspólnej kasy?
9
00:00:28,279 --> 00:00:29,614
Zapisałeś się do niej?
10
00:00:29,697 --> 00:00:31,074
Rigo mnie wciągnął.
11
00:00:31,157 --> 00:00:34,452
Świetnie się składa.
Dziś jest nasza rocznica.
12
00:00:34,952 --> 00:00:37,538
Wszystkiego najlepszego, Chivis.
13
00:00:37,622 --> 00:00:40,541
Będziemy świętować
w najlepszej knajpie w mieście.
14
00:00:41,125 --> 00:00:43,878
Dziś jest sobota. Wiesz, co to znaczy?
15
00:00:43,961 --> 00:00:46,297
- Happy hours.
- Wszyscy tam będą.
16
00:00:46,380 --> 00:00:48,549
- To dobrze?
- Oczywiście, Ernie!
17
00:00:48,633 --> 00:00:52,303
To nasza szansa,
by pokazać, że wciąż jesteśmy w grze.
18
00:00:52,386 --> 00:00:54,931
Nie istniejesz, dopóki cię nie widać.
19
00:00:55,014 --> 00:00:57,725
- Pamiętasz Acostów.
- Co to za jedni?
20
00:00:57,809 --> 00:00:59,102
O tym właśnie mówię.
21
00:01:01,020 --> 00:01:03,397
- Smacznego.
- Dziękuję, skarbie.
22
00:01:18,287 --> 00:01:21,999
Czasem mam wrażenie, że mamuśki
23
00:01:22,083 --> 00:01:27,588
zatrudniają mnie na dziwny miks
zabawy dla dzieci i wieczoru panieńskiego.
24
00:01:27,672 --> 00:01:31,300
Czemu tak myślisz?
Nie ruszaj się, bo ześlizgnie mi się ręka.
25
00:01:31,384 --> 00:01:32,760
Mogę ci się zwierzyć?
26
00:01:32,844 --> 00:01:36,973
Zapomniałem o rocznicy ślubu,
ale Silvia się nie wściekła.
27
00:01:37,056 --> 00:01:39,058
Uważaj na ten temat, compadre.
28
00:01:39,142 --> 00:01:41,769
Kobiety są jak skarbówka.
Wszystko niby dobrze,
29
00:01:41,853 --> 00:01:44,939
ale zjawiają się po podatki
w najgorszym momencie.
30
00:01:45,022 --> 00:01:49,443
Chce iść
do najlepszej restauracji w mieście.
31
00:01:49,527 --> 00:01:53,614
Muszę się zgodzić, a moja kolej
na wypłatę z kasy jeszcze nie nadeszła.
32
00:01:54,198 --> 00:01:57,869
Chciałem coś zastawić,
ale nic mi nie zostało.
33
00:01:58,578 --> 00:02:02,248
Jeśli jesteś biedny, zaakceptuj to.
Spójrz na pozytywy.
34
00:02:02,331 --> 00:02:08,337
Ja zrobiłbym wszystko,
by dać Tinie bajkowy wieczór.
35
00:02:09,172 --> 00:02:12,341
Zaimponować jej jak mój idol,
Roberto Carlos.
36
00:02:12,425 --> 00:02:14,594
Mogę być też staromodnym kochankiem.
37
00:02:14,677 --> 00:02:18,055
Możesz to zrobić. Nic prostszego.
38
00:02:18,139 --> 00:02:22,393
Musisz tylko wyhodować parę jaj.
39
00:02:22,476 --> 00:02:25,229
Po prostu idź do niej na pewniaka.
40
00:02:25,980 --> 00:02:27,940
I zaproś ją na kolację.
41
00:02:28,024 --> 00:02:32,320
Zawsze to powtarzałem, compadre.
Jesteś zawodowcem. Naprawdę.
42
00:02:32,904 --> 00:02:34,197
Zajebiście.
43
00:02:38,284 --> 00:02:40,203
Wybierz sobie, co chcesz.
44
00:02:40,286 --> 00:02:41,245
Ja stawiam.
45
00:02:41,871 --> 00:02:44,665
Co słychać, Lulu? Wszystko gra?
46
00:02:45,166 --> 00:02:46,459
Bywało lepiej.
47
00:02:48,544 --> 00:02:52,006
- Zapisz to na mnie.
- Nie dostaniesz już nic na zeszyt.
48
00:02:52,089 --> 00:02:56,052
Daj spokój, żartujesz, prawda?
49
00:02:56,552 --> 00:02:58,304
Zgrywa trudną do zdobycia.
50
00:02:58,387 --> 00:03:00,556
W tym tygodniu wisisz już 300 peso.
51
00:03:00,640 --> 00:03:02,099
A jest dopiero wtorek.
52
00:03:02,183 --> 00:03:03,017
Daj spokój.
53
00:03:03,601 --> 00:03:04,894
Lulu.
54
00:03:04,977 --> 00:03:06,646
- Lulu.
- Nie.
55
00:03:06,729 --> 00:03:08,814
Po ile są te ogórki, Elvira?
56
00:03:08,898 --> 00:03:13,402
- Trzy za 18.
- To daj mi trzy takie bardziej zielone.
57
00:03:13,486 --> 00:03:16,072
Kwiaty dla mojego kwiatuszka.
58
00:03:17,698 --> 00:03:19,617
Nieźle, compadre.
59
00:03:19,700 --> 00:03:22,286
Nie takie rzeczy powiem ci przy kolacji.
60
00:03:22,912 --> 00:03:27,458
Rigo! Zapłacisz za ten kwiat dyni,
czy tylko pajacujesz?
61
00:03:27,541 --> 00:03:29,377
Spokojnie, pani Elviro.
62
00:03:29,460 --> 00:03:31,170
Wiesz co, compadre?
63
00:03:32,255 --> 00:03:34,548
Nie mogę. Właśnie przeszłam na dietę.
64
00:03:34,632 --> 00:03:36,050
Nie potrzebujesz jej.
65
00:03:36,133 --> 00:03:38,636
Zresztą możesz zacząć od jutra
66
00:03:38,719 --> 00:03:41,639
i robić to, co ludzie robią,
zanim przejdą na dietę.
67
00:03:42,223 --> 00:03:44,684
- Czyli co?
- Obżerać się.
68
00:03:45,601 --> 00:03:47,728
Przemyśl to i daj mi znać.
69
00:03:47,812 --> 00:03:48,729
Dobra.
70
00:03:51,065 --> 00:03:53,818
Nad czym się tu zastanawiać?
71
00:03:53,901 --> 00:03:56,779
- Zamknij się i pakuj moje ogórki.
- Proszę.
72
00:03:56,862 --> 00:04:00,408
To dla mnie nowość.
Nie mam pojęcia, co się stało.
73
00:04:00,491 --> 00:04:03,661
Czy wykorzystywanie swojego wyglądu
nie jest niemoralne?
74
00:04:03,744 --> 00:04:05,663
Nie chodzi tylko o wygląd.
75
00:04:05,746 --> 00:04:08,874
Raczej o mój urok.
76
00:04:08,958 --> 00:04:10,960
Niewielu może się tym pochwalić.
77
00:04:11,043 --> 00:04:16,590
Na przykład Canelo, Adrian Uribe
i Luismi, choć jest pulchny.
78
00:04:17,675 --> 00:04:22,054
Widzisz Aurelio?
Bardzo się ucieszy, gdy się przywitam.
79
00:04:22,138 --> 00:04:24,390
Tak jest codziennie. Patrz.
80
00:04:25,558 --> 00:04:26,434
Aurelio!
81
00:04:27,518 --> 00:04:28,436
Co tam?
82
00:04:28,978 --> 00:04:29,812
Żartuje sobie.
83
00:04:31,063 --> 00:04:33,024
Ale żeby dwa razy dziennie?
84
00:04:33,774 --> 00:04:36,193
- Straciłem swój urok.
- Skończ już.
85
00:04:36,277 --> 00:04:37,486
Aurelio! Nie wierzę.
86
00:04:37,570 --> 00:04:42,199
Idę na randkę z Cristiano!
Boże! Cris i Cris.
87
00:04:43,367 --> 00:04:45,453
Nie widzę twojej ekscytacji, Pablo.
88
00:04:47,538 --> 00:04:49,123
Musisz iść ze mną.
89
00:04:49,206 --> 00:04:50,708
To niemożliwe.
90
00:04:50,791 --> 00:04:53,627
Jeśli nasi fani dowiedzą się o tej randce,
91
00:04:53,711 --> 00:04:57,173
zorientują się,
że tak naprawdę się nie spotykamy.
92
00:04:57,256 --> 00:05:00,593
Nasze marzenia
o byciu influencerami pójdą na marne.
93
00:05:00,676 --> 00:05:02,845
Wszędzie czają się paparazzi.
94
00:05:04,388 --> 00:05:06,307
- Tutaj?
- Nie rozumiesz.
95
00:05:06,390 --> 00:05:10,603
To tak, jakby wyciekło, że Belinda i Nodal
to wymysł ich menedżerów.
96
00:05:10,686 --> 00:05:12,855
- Wybuchłby skandal.
- No dobrze.
97
00:05:12,938 --> 00:05:14,899
Dla dobra Toxicutes.
98
00:05:15,441 --> 00:05:16,275
Tak.
99
00:05:18,402 --> 00:05:21,489
- Co ty na to?
- To tylko randka, a nie ślub.
100
00:05:21,572 --> 00:05:24,492
Sama mówiłaś,
że mojej mamie nie zależało na Rigo.
101
00:05:24,575 --> 00:05:27,620
Cóż. A ty, mamo? Nic nie powiesz?
102
00:05:28,496 --> 00:05:30,247
Rigo jest żonaty.
103
00:05:30,331 --> 00:05:33,584
Chayo zostawiła go lata temu.
To się nie liczy, prawda?
104
00:05:33,667 --> 00:05:36,962
To po co pytasz,
jeśli nie obchodzi cię, co powiem?
105
00:05:37,046 --> 00:05:39,840
Obchodzi mnie, ale Tere ma rację.
106
00:05:39,924 --> 00:05:42,468
To tylko randka, nie wychodzę za niego.
107
00:05:42,551 --> 00:05:44,845
- Właśnie.
- Rób, co chcesz.
108
00:05:45,679 --> 00:05:46,972
Zgodzę się.
109
00:05:48,140 --> 00:05:51,811
- Musisz nam wszystko opowiedzieć.
- Ja nie chcę o tym słyszeć.
110
00:05:51,894 --> 00:05:58,109
Wszystko. Jakiego koloru miał bieliznę
i kto pierwszy się rozebrał.
111
00:06:03,114 --> 00:06:05,116
- Patrz, Mister Dzielnicy.
- Cześć.
112
00:06:06,325 --> 00:06:07,159
Tak, to on.
113
00:06:07,910 --> 00:06:10,037
Potrzebuję twojej rady, wujku.
114
00:06:10,121 --> 00:06:12,415
Nie mam dla ciebie żadnych rad.
115
00:06:13,249 --> 00:06:14,583
Straciłem swój urok.
116
00:06:14,667 --> 00:06:18,129
Jak mam teraz żyć,
skoro to ty zostałeś samcem alfa?
117
00:06:18,212 --> 00:06:19,505
Cześć, Pablo.
118
00:06:19,588 --> 00:06:21,048
Jestem samcem alfa?
119
00:06:21,132 --> 00:06:22,383
Cóż mogę rzec?
120
00:06:22,466 --> 00:06:26,137
Będę na doczepkę
na randce Cristy z Cristiano,
121
00:06:26,220 --> 00:06:30,307
ale nasi fani muszą pomyśleć,
że to on jest piątym kołem u wozu.
122
00:06:30,391 --> 00:06:32,143
Cristiano piątym kołem?
123
00:06:32,226 --> 00:06:34,979
- Tak.
- Nie widziałeś, jak wygląda?
124
00:06:35,062 --> 00:06:36,188
Co mam robić?
125
00:06:37,398 --> 00:06:38,232
Wiem.
126
00:06:38,732 --> 00:06:43,154
Mógłbyś wziąć inną laskę
i wtedy nie czułbyś się zbędny.
127
00:06:43,696 --> 00:06:45,114
- Inną laskę?
- Tak.
128
00:06:46,282 --> 00:06:47,700
Chodzi ci o dziewczynę!
129
00:06:48,325 --> 00:06:49,160
Tak.
130
00:06:49,743 --> 00:06:51,412
- Dzięki.
- Nie ma za co.
131
00:06:52,621 --> 00:06:58,252
Najpierw zrób mi blow-dry,
a potem, żeby moje włosy wyglądały messy.
132
00:06:58,335 --> 00:07:00,254
Co to za okazja?
133
00:07:00,880 --> 00:07:03,132
Obchodzimy z Erniem rocznicę.
134
00:07:03,215 --> 00:07:08,596
Pójdziemy do najlepszej restauracji,
a w sobotę wszyscy tam będą.
135
00:07:08,679 --> 00:07:10,181
Kim są ci wszyscy?
136
00:07:10,264 --> 00:07:12,808
Wszyscy, których nie znasz.
137
00:07:14,935 --> 00:07:20,232
To znaczy, ważni ludzie,
ale nie tak ważni jak ty.
138
00:07:20,316 --> 00:07:22,526
Jak ci mija dzień, Anita?
139
00:07:22,610 --> 00:07:24,445
Dulce? Gur morning.
140
00:07:24,528 --> 00:07:27,072
- Dzień dobry, Tina.
- Dzień dobry.
141
00:07:27,156 --> 00:07:29,241
Invierno, pomóż mi z Tiną.
142
00:07:29,325 --> 00:07:31,327
Jestem zajęty, Raquel!
143
00:07:31,410 --> 00:07:36,832
Tak jak wtedy, gdy cię urodziłam,
a mimo to przetrwałam 15 godzin porodu.
144
00:07:36,916 --> 00:07:39,835
Piętnaście! Chodź tu. Migiem!
145
00:07:40,836 --> 00:07:45,382
Cześć. Chcę zrobić makijaż i fryzurę,
ale bez efekciarstwa.
146
00:07:45,466 --> 00:07:47,468
Elegancko, ale naturalnie.
147
00:07:47,551 --> 00:07:48,677
O rany.
148
00:07:48,761 --> 00:07:51,597
Dokąd pójdziesz
tak elegancko i naturalnie?
149
00:07:51,680 --> 00:07:54,391
Idę na randkę ze srebrnym lisem.
150
00:07:54,475 --> 00:07:56,685
Z pewnością do wypasionego miejsca.
151
00:07:56,769 --> 00:08:00,064
Nie musisz się stroić,
żeby skoczyć na tacos.
152
00:08:00,147 --> 00:08:03,859
Chivis. Nie zauważyłam cię.
Czy ktoś pytał cię o zdanie?
153
00:08:04,443 --> 00:08:09,615
Jak już mówiłam, Raquel,
idę do bardzo drogiej restauracji.
154
00:08:10,741 --> 00:08:15,621
Daj spokój.
Ledwo cię stać na garnachas u mojej mamy.
155
00:08:15,704 --> 00:08:19,750
Karmi was na kredyt.
Chyba że zaoszczędziliście,
156
00:08:19,833 --> 00:08:24,255
bo wasz syn zawsze jada u mnie z Tere.
Na pewno coś oszczędziliście.
157
00:08:26,131 --> 00:08:28,467
- Odbiorę cię o 20.
- Dobrze.
158
00:08:28,551 --> 00:08:31,303
- Nie o 20.10.
- Będę o 19.55.
159
00:08:31,387 --> 00:08:32,680
Hej, Diego.
160
00:08:32,763 --> 00:08:36,225
Nie idź jeszcze, musisz mi pomóc.
161
00:08:36,308 --> 00:08:38,435
Straciłem swój urok.
162
00:08:39,019 --> 00:08:41,146
Zdobyłeś moją nieznośną…
163
00:08:41,230 --> 00:08:43,857
To znaczy niedostępną siostrzenicę.
164
00:08:43,941 --> 00:08:46,569
Daj mi jakieś rady. Jestem zdesperowany.
165
00:08:47,486 --> 00:08:48,487
Moim sekretem…
166
00:08:50,948 --> 00:08:51,907
jest uległość.
167
00:08:52,783 --> 00:08:56,829
Nie kłam, Diego Espinoza.
Nasz związek jest bardzo komunikatywny.
168
00:08:56,912 --> 00:08:58,581
Wybacz. Masz rację.
169
00:08:59,582 --> 00:09:01,000
Świetnie, już rozumiem.
170
00:09:01,083 --> 00:09:06,088
Kluczem jest bycie frajerem
i pozwolenie, by inni tobą rządzili.
171
00:09:06,171 --> 00:09:09,717
Pójdziecie ze mną tam,
gdzie nawet frajerowi się poszczęści?
172
00:09:10,301 --> 00:09:16,890
To wieczór singli w barze El Beso,
znany jako wieczór zdesperowanych kobiet.
173
00:09:16,974 --> 00:09:18,726
To takie mizoginiczne, wujku.
174
00:09:19,310 --> 00:09:21,854
Mężczyźni też bywają zdesperowani.
175
00:09:21,937 --> 00:09:24,732
Pomóżcie mi. Chodźcie ze mną.
176
00:09:24,815 --> 00:09:27,526
Sam nie zniósłbym odrzucenia.
177
00:09:31,530 --> 00:09:37,536
Cześć, Brittany, chciałbym zaproponować ci
ekskluzywną kolację z Misterem Dzielnicy.
178
00:09:37,620 --> 00:09:42,416
Wszystkie będą ci zazdrościć,
a sama zaspokoisz żądzę posiadania mnie.
179
00:09:52,843 --> 00:09:55,179
Cześć, Brittany, chciałbym zaproponować ci
180
00:09:55,262 --> 00:09:59,141
ekskluzywną kolację
z Misterem Dzielnicy i Cristiano.
181
00:10:01,310 --> 00:10:02,895
- Z Cristiano?
- Tak.
182
00:10:03,687 --> 00:10:06,857
Stary! Bardzo dziękuję.
183
00:10:06,940 --> 00:10:09,652
Jesteś super!
184
00:10:11,820 --> 00:10:13,072
Nazwała mnie „stary”?
185
00:10:22,039 --> 00:10:23,374
Co tutaj robisz?
186
00:10:27,711 --> 00:10:29,713
Fuj! To ma brązowe paski!
187
00:10:30,255 --> 00:10:33,884
Jesteś dewiantką,
która kradnie majtki Tomásowi!
188
00:10:35,761 --> 00:10:38,597
Kradniesz też ubrania mojej Jani?
189
00:10:38,681 --> 00:10:40,140
Przysięgam, że je oddam.
190
00:10:40,224 --> 00:10:42,768
Tylko jeśli powiesz mi, po co ci one.
191
00:10:42,851 --> 00:10:46,897
Mam randkę z Cristiano
i chcę wyglądać jak dziewczyny stąd.
192
00:10:46,980 --> 00:10:50,025
- Dlaczego?
- Bo takie mu się podobają. Chyba.
193
00:10:50,109 --> 00:10:54,988
Chcesz całkowicie zmienić siebie,
żeby go zadowolić?
194
00:10:55,072 --> 00:10:56,323
- Właśnie.
- Nieźle.
195
00:10:57,241 --> 00:11:00,119
Brzmi zdrowo. Bardzo dojrzale.
196
00:11:00,619 --> 00:11:01,954
Twoja decyzja.
197
00:11:02,037 --> 00:11:05,290
Wiem. Kobieta musi robić to,
co musi robić kobieta.
198
00:11:14,633 --> 00:11:17,803
Jasna cholera!
To jak kraina snobów, prawda?
199
00:11:17,886 --> 00:11:18,721
Racja.
200
00:11:18,804 --> 00:11:24,893
Może pójdziemy gdzieś na carnitas?
Pewnie znajdziemy coś w pobliżu.
201
00:11:24,977 --> 00:11:27,646
Nie, Tina. Chcę ci zaimponować.
202
00:11:28,230 --> 00:11:30,733
Długo czekałem na tę szansę.
203
00:11:31,525 --> 00:11:34,695
- Kiedy skończyliśmy liceum?
- Jakiś czas temu.
204
00:11:34,778 --> 00:11:40,659
Dlatego postanowiłem pójść na całość
i zabrać cię do tego eleganckiego miejsca.
205
00:11:40,743 --> 00:11:42,745
Nawet menu jest po francusku.
206
00:11:42,828 --> 00:11:44,121
I nie ma w nim cen.
207
00:11:45,080 --> 00:11:46,165
No to do dzieła.
208
00:11:46,874 --> 00:11:47,875
Excusez moi.
209
00:11:47,958 --> 00:11:49,543
Kobiety są bardzo życzliwe.
210
00:11:49,626 --> 00:11:52,755
Czuję, że przy tym stoliku będzie ciężko.
211
00:11:53,297 --> 00:11:55,841
Siedzimy w samym przejściu.
212
00:11:55,924 --> 00:11:58,844
Dostaliśmy to miejsce,
bo straciłem swój urok.
213
00:11:58,927 --> 00:12:01,680
To nie przytrafiłoby się staremu Tomásowi.
214
00:12:01,764 --> 00:12:05,601
Poproszę o inny stolik,
by kobiety mogły się mną nasycić.
215
00:12:05,684 --> 00:12:08,604
Nie, Tomás.
Uległy facet nigdy by tego nie zrobił.
216
00:12:08,687 --> 00:12:09,897
Dlaczego?
217
00:12:09,980 --> 00:12:15,486
Nie podoba mi się twoje zgrywanie macho,
ale jeśli to poprawi ci humor, to zapytaj.
218
00:12:15,569 --> 00:12:17,654
Siedzenia są niewygodne, prawda?
219
00:12:17,738 --> 00:12:21,283
Tak. Bardzo niewygodne. Bolą mnie plecy.
220
00:12:21,366 --> 00:12:25,204
Masz rację, Diego.
Dziś będę uległy jak ty.
221
00:12:25,287 --> 00:12:27,581
Diego nie jest uległy. Powiedz mu.
222
00:12:27,664 --> 00:12:29,917
Nie jestem uległy. Może być?
223
00:12:30,709 --> 00:12:32,503
Wiecie co? Do zobaczenia.
224
00:12:34,379 --> 00:12:37,174
Słuchaj. Chcesz zamówić kilka browarów?
225
00:12:37,257 --> 00:12:38,258
Jasne.
226
00:12:38,842 --> 00:12:42,387
- A może piña coladę?
- Super. Świetny pomysł.
227
00:12:42,471 --> 00:12:45,098
Diego, wkręcam cię!
Nienawidzę piña colady.
228
00:12:45,682 --> 00:12:49,478
Tylko cię sprawdzałam.
Czemu zawsze się ze mną zgadzasz?
229
00:12:50,062 --> 00:12:52,356
- Inaczej się wściekasz.
- Nieprawda.
230
00:12:52,856 --> 00:12:56,985
Chcę, żebyś był asertywny.
Zamów, co chcesz. Nie wkurzę się.
231
00:12:58,695 --> 00:12:59,530
To jakiś test?
232
00:13:02,115 --> 00:13:04,368
Kelner, butelkę Dom Pérignon.
233
00:13:04,451 --> 00:13:07,162
Albo dwa razy cuba campechana.
234
00:13:07,246 --> 00:13:08,455
Mam mało forsy.
235
00:13:08,539 --> 00:13:12,334
Diego! Rum to produkt niewolnictwa.
Powinien być zakazany.
236
00:13:12,417 --> 00:13:15,254
I nikt nie może nas zobaczyć
z jakimś donem.
237
00:13:15,337 --> 00:13:18,924
Wyjdziemy na szpanerów. Pójdę do łazienki.
238
00:13:20,092 --> 00:13:21,051
Nie, Diego!
239
00:13:21,969 --> 00:13:23,470
Zamówiłem cuby.
240
00:13:24,263 --> 00:13:26,723
Spokojnie, kochanie. Wyglądasz wspaniale.
241
00:13:26,807 --> 00:13:28,684
- Zapnij to, proszę.
- Dobrze.
242
00:13:28,767 --> 00:13:30,519
- Stań prosto.
- Jasne.
243
00:13:31,603 --> 00:13:33,856
Patrz, Lemusowie. Przywitaj się.
244
00:13:36,942 --> 00:13:38,235
Nie zauważyli nas.
245
00:13:39,069 --> 00:13:40,195
Jest rezerwacja?
246
00:13:40,279 --> 00:13:42,739
Nie. Jestem Ernesto Espinoza
de los Montero.
247
00:13:43,490 --> 00:13:46,910
Panie Espinoza,
bez rezerwacji nie mogę państwa wpuścić.
248
00:13:47,494 --> 00:13:48,662
- Co?
- Co?
249
00:13:48,745 --> 00:13:52,040
Panie Gomez del Río, zapraszam.
Miło pana widzieć.
250
00:13:52,124 --> 00:13:54,626
- A jego rezerwacja?
- Nie potrzebuje jej.
251
00:14:00,549 --> 00:14:01,383
Zdrówko.
252
00:14:09,433 --> 00:14:12,936
Nie pozwolę im
stroić sobie z nas żartów.
253
00:14:13,020 --> 00:14:14,897
Dokąd państwo idą?
254
00:14:14,980 --> 00:14:16,815
Ktoś na nas czeka.
255
00:14:16,899 --> 00:14:17,858
Kto?
256
00:14:18,984 --> 00:14:20,027
Oni.
257
00:14:20,652 --> 00:14:23,530
Znają państwo pana Rigo?
Trzeba było powiedzieć.
258
00:14:24,573 --> 00:14:27,451
- Tak?
- Byłam bardzo szczupła.
259
00:14:27,534 --> 00:14:28,744
- Hej!
- Cześć.
260
00:14:28,827 --> 00:14:32,372
Miło was widzieć!
Co za zbieg okoliczności, prawda?
261
00:14:32,456 --> 00:14:35,751
Nie sądziliśmy, że was tu spotkamy.
262
00:14:35,834 --> 00:14:38,045
- My też nie, więc spadajcie.
- Tina.
263
00:14:38,128 --> 00:14:42,966
W porządku. Jeśli jest miejsce dla dwojga,
to jest też miejsce dla czworga.
264
00:14:43,050 --> 00:14:44,509
- Jasne!
- Cześć, Chivis.
265
00:14:44,593 --> 00:14:45,677
Rigo.
266
00:14:45,761 --> 00:14:48,180
- Dziękuję.
- Przynieście krzesła.
267
00:14:48,263 --> 00:14:52,517
To niesamowite. Miło cię widzieć.
268
00:14:53,518 --> 00:14:54,937
Daj to.
269
00:14:59,942 --> 00:15:04,613
Nie ma lepszego połączenia
niż zimne piwo i chipsy, prawda, Pablo?
270
00:15:31,223 --> 00:15:32,474
Co słychać?
271
00:15:35,435 --> 00:15:36,728
To ciuchy Janet?
272
00:15:45,153 --> 00:15:47,364
Ernie, pamiętasz Paryż?
273
00:15:48,323 --> 00:15:50,575
Je l’adore.
274
00:15:51,201 --> 00:15:54,621
Poproszę zupę vichyssis.
275
00:15:55,539 --> 00:16:00,252
Pani zamawia zupę vichyssoise.
276
00:16:01,336 --> 00:16:02,379
Compadre?
277
00:16:02,462 --> 00:16:04,631
Mówię trochę po francusku.
278
00:16:05,841 --> 00:16:08,427
Ściągnąłem apkę. Jest niesamowita.
279
00:16:08,510 --> 00:16:10,846
Polecam, poprawisz swoją wymowę.
280
00:16:10,929 --> 00:16:12,055
No proszę.
281
00:16:12,139 --> 00:16:15,809
Garçon, poprosimy też ciepłe tortille.
282
00:16:16,393 --> 00:16:17,894
- S’il vous plaît.
- Garçon!
283
00:16:17,978 --> 00:16:20,230
Mogę też prosić o nopale?
284
00:16:20,313 --> 00:16:22,232
Le nopalé malutkié.
285
00:16:23,025 --> 00:16:24,192
Le petit nopal.
286
00:16:24,276 --> 00:16:25,360
Mini.
287
00:16:28,447 --> 00:16:31,033
Le petit.
288
00:16:31,992 --> 00:16:33,243
Jeszcze jedno piwo.
289
00:16:37,789 --> 00:16:41,043
Co z tobą? Pijesz mojego drinka.
290
00:16:43,003 --> 00:16:44,421
Przepraszam.
291
00:16:44,504 --> 00:16:46,673
Nie musisz czuć się niezręcznie.
292
00:16:46,757 --> 00:16:50,093
Prawda jest taka,
że jestem bardzo nieśmiały.
293
00:16:50,177 --> 00:16:53,889
Chciałem z tobą porozmawiać,
ale czułem się zawstydzony.
294
00:16:55,182 --> 00:16:57,934
Przecież właśnie rozmawiamy.
295
00:16:58,518 --> 00:17:03,565
Nazywam się Consuelo,
ale ludzie mówią na mnie Chelo.
296
00:17:03,648 --> 00:17:04,775
Rozumiem, Chelo.
297
00:17:04,858 --> 00:17:05,859
A co z tobą?
298
00:17:05,942 --> 00:17:09,738
Jestem Tomás,
ale nazywaj mnie, jak chcesz.
299
00:17:10,405 --> 00:17:13,283
Co tu robisz, Tomás?
300
00:17:13,366 --> 00:17:16,411
Szukam kogoś,
z kim mógłbym wrócić do domu.
301
00:17:16,912 --> 00:17:18,997
I kto skarci mnie za bycie niegrzecznym.
302
00:17:19,873 --> 00:17:22,375
- Tak.
- Jaki niegrzeczny chłopiec.
303
00:17:22,459 --> 00:17:23,460
Tak.
304
00:17:23,543 --> 00:17:25,545
Zrobisz wszystko, co każę?
305
00:17:26,296 --> 00:17:27,422
Tak, proszę pani.
306
00:17:28,840 --> 00:17:29,674
Tak.
307
00:17:30,175 --> 00:17:31,593
Idzie tu.
308
00:17:34,638 --> 00:17:35,555
Rety!
309
00:17:36,056 --> 00:17:39,351
Nie wierzę! Jak wsadzili misia do balonu?
310
00:17:39,434 --> 00:17:43,647
To drobiazg dla ciebie
za przyjęcie zaproszenia na kolację.
311
00:17:43,730 --> 00:17:46,066
Rigo, to bardzo miłe z twojej strony!
312
00:17:46,149 --> 00:17:47,192
Toast.
313
00:17:48,401 --> 00:17:52,739
Za stare i nowe przyjaźnie.
W końcu na tym polega życie.
314
00:17:52,823 --> 00:17:55,700
Zostawiamy przeszłość
i próbujemy nowych rzeczy.
315
00:17:55,784 --> 00:17:57,577
- Zdrowie.
- Zdrowie.
316
00:17:57,661 --> 00:17:58,870
Na zdrowie.
317
00:17:59,454 --> 00:18:01,373
To twoi znajomi?
318
00:18:01,456 --> 00:18:03,458
Tak, to oni.
319
00:18:04,000 --> 00:18:08,046
Zaczekaj. Pożegnam się
i zabiorę cię do mojego mieszkania.
320
00:18:08,130 --> 00:18:09,464
- Jasne?
- Tak, Chelo.
321
00:18:11,091 --> 00:18:12,092
Tak.
322
00:18:13,677 --> 00:18:15,303
Miałeś rację, Diego!
323
00:18:15,387 --> 00:18:19,432
Jestem całkowicie uległy,
a ona chce mnie zabrać na chatę!
324
00:18:20,350 --> 00:18:22,060
Jesteś geniuszem.
325
00:18:22,144 --> 00:18:25,897
Przygotujcie się,
bo tygrys wrócił na całego!
326
00:18:25,981 --> 00:18:26,898
Tomás?
327
00:18:28,984 --> 00:18:30,110
Tak…
328
00:18:30,193 --> 00:18:32,320
Co robisz w tym burdelu?
329
00:18:32,946 --> 00:18:36,116
Przyszedłem z Tere i Diego,
chcą razem coś zaliczyć.
330
00:18:36,199 --> 00:18:41,413
Nie dziwi mnie to. To miejsce
przyciąga zdesperowanych facetów.
331
00:18:41,496 --> 00:18:42,914
- O tak.
- Gotowy, Tomás?
332
00:18:42,998 --> 00:18:45,000
- Cata.
- Chelo!
333
00:18:46,209 --> 00:18:48,211
Podrywałeś moją siostrę?
334
00:18:48,795 --> 00:18:50,630
- Nie.
- Nie.
335
00:18:50,714 --> 00:18:52,007
To ja go podrywałam.
336
00:18:53,258 --> 00:18:56,720
Jest tak nieśmiały,
że aż myślałam, że go wykorzystuję.
337
00:18:57,679 --> 00:18:59,181
- Prawda, Tomás?
- Tak.
338
00:18:59,264 --> 00:19:00,724
Aleś ty naiwna.
339
00:19:00,807 --> 00:19:04,769
Zgrywa nieśmiałego,
żeby wykorzystać ciebie.
340
00:19:04,853 --> 00:19:06,396
I nieźle to działało.
341
00:19:06,980 --> 00:19:08,356
- Kłamca!
- Daj spokój.
342
00:19:08,899 --> 00:19:11,401
- Pomyśleć, że chciałam cię ukarać.
- Tak.
343
00:19:11,484 --> 00:19:14,070
- Jesteś bardzo niegrzeczny.
- Tak.
344
00:19:19,409 --> 00:19:22,829
Skoro jestem taki niedobry,
to obie mnie ukarzcie!
345
00:19:22,913 --> 00:19:23,830
Bez sensu.
346
00:19:23,914 --> 00:19:24,748
Zrób coś.
347
00:19:24,831 --> 00:19:28,960
Ta randka tonie szybciej niż Titanic
i nawet Rose zginie!
348
00:19:29,044 --> 00:19:33,506
- Jack zmieściłby się obok niej.
- Porozmawiamy o tym później. Zrób coś.
349
00:19:35,217 --> 00:19:36,134
Teraz ta.
350
00:19:36,218 --> 00:19:37,093
Już wiem.
351
00:19:45,977 --> 00:19:49,064
Super! To świetny kawałek, Pablo!
352
00:20:12,671 --> 00:20:14,256
Czemu tak stoisz? Chodź.
353
00:20:23,390 --> 00:20:25,267
Że co, do cholery?
354
00:20:25,350 --> 00:20:28,645
Myślałem, że lubisz
płynność seksualną i poliamorię.
355
00:20:28,728 --> 00:20:31,314
Nie! Flirtowałam z tobą godzinami!
356
00:20:31,398 --> 00:20:33,441
A ja myślałam, że to nasza randka.
357
00:20:33,525 --> 00:20:36,152
Mylisz się. Kręci mnie tylko Pablo.
358
00:20:37,445 --> 00:20:40,156
Ale możemy zabawić się wspólnie.
359
00:20:43,076 --> 00:20:46,121
Dzięki, szkoda,
że nie jesteś w moim typie.
360
00:20:46,830 --> 00:20:47,664
Crista!
361
00:20:49,457 --> 00:20:50,292
Crista!
362
00:20:51,001 --> 00:20:53,878
Chyba serio kręci mnie poliamoria.
363
00:20:59,259 --> 00:21:02,178
- Yul! Ale niespodzianka.
- Silvia!
364
00:21:03,263 --> 00:21:08,768
Pokazujemy Tinie i Rigo, jak wygląda
restauracja dla pięknych ludzi.
365
00:21:08,852 --> 00:21:10,395
Błagam cię.
366
00:21:10,895 --> 00:21:13,273
Wszyscy wiemy, że jesteście spłukani.
367
00:21:13,857 --> 00:21:18,611
I to nie jak Trump.
Jesteście biedni jak Lopezowie.
368
00:21:18,695 --> 00:21:22,198
Musisz zrozumieć, że już tu nie pasujesz.
369
00:21:22,949 --> 00:21:27,412
Zastanawia mnie tylko,
jak zapłacicie rachunek.
370
00:21:27,954 --> 00:21:32,584
To w końcu nie jest stoisko z tacos.
Ani nic takiego.
371
00:21:32,667 --> 00:21:34,044
- Chodź tu.
- Co?
372
00:21:34,127 --> 00:21:36,129
Masz coś za uchem.
373
00:21:36,671 --> 00:21:39,174
Nie pogrywaj sobie ze mną.
374
00:21:39,257 --> 00:21:42,886
Podnieca cię ganianie za brązowymi,
czy mam spytać Tomása?
375
00:21:44,429 --> 00:21:46,931
Przeproś Blondynę i to już.
376
00:21:47,015 --> 00:21:49,559
Albo stary pierdziel
odzyska aparat słuchowy,
377
00:21:49,642 --> 00:21:52,854
a ja mu wszystko wypaplam,
ty sprośna latawico.
378
00:21:55,482 --> 00:21:56,483
Przepraszam, Sil.
379
00:21:57,067 --> 00:22:00,070
- Pójdziemy już. Kierowca czeka.
- Miłego wieczoru.
380
00:22:00,153 --> 00:22:02,572
Twoje nazwisko panieńskie to Pérez!
381
00:22:02,655 --> 00:22:04,991
Bez myślnika! Tylko Pérez!
382
00:22:05,075 --> 00:22:06,034
Dowal jej!
383
00:22:09,954 --> 00:22:13,541
- Pójdę do łazienki.
- Ja też. Nie jedz mojego jedzenia!
384
00:22:15,502 --> 00:22:18,421
Nie do wiary!
385
00:22:19,464 --> 00:22:21,966
Świetnie było poczuć się jak wy!
386
00:22:22,050 --> 00:22:25,178
- Co to znaczy?
- Mówić, co się myśli.
387
00:22:25,261 --> 00:22:26,805
Nie być hipokrytami.
388
00:22:26,888 --> 00:22:29,182
Biedni też bywają hipokrytami.
389
00:22:29,265 --> 00:22:35,397
Wiem, ale widziałaś jej jaszczurczą minę,
kiedy powiedziałam, że nazywa się Pérez?
390
00:22:35,480 --> 00:22:37,482
To gorzej niż bycie Espinozą.
391
00:22:39,401 --> 00:22:40,944
Żartuję.
392
00:22:45,490 --> 00:22:46,408
No dobrze…
393
00:22:51,496 --> 00:22:52,831
Dzięki za pomoc.
394
00:22:53,331 --> 00:22:58,002
Gardzę nękaniem bezbronnych,
a ty wyglądałaś na przerażoną.
395
00:22:58,086 --> 00:22:59,421
Dziękuję.
396
00:23:00,713 --> 00:23:06,136
Skoro już tak gadamy,
to o co chodzi z Rigo?
397
00:23:06,219 --> 00:23:08,930
Chodzi ci o randkę?
Zaprosił mnie jako kumpelę.
398
00:23:09,013 --> 00:23:12,183
Daj spokój, coś jest na rzeczy.
399
00:23:12,267 --> 00:23:15,353
Na taką kolację nie zabiera się koleżanek.
400
00:23:15,437 --> 00:23:18,648
Wiesz co? Nie wiem, co robić.
401
00:23:19,732 --> 00:23:21,734
Część mnie darzy Rigo uczuciem,
402
00:23:22,444 --> 00:23:26,072
ale minęło za mało czasu
od tego, co spotkało moją siostrę.
403
00:23:26,156 --> 00:23:28,825
Był z nią, gdy ze mną flirtował.
404
00:23:28,908 --> 00:23:30,660
Leonor już tu nie ma.
405
00:23:32,412 --> 00:23:35,457
Zasługujesz na szczęście, Tina.
406
00:23:40,170 --> 00:23:42,464
Zdecydowanie zasługujesz na szczęście.
407
00:23:45,550 --> 00:23:48,303
Twój urok wraca. Już ją miałeś.
408
00:23:48,386 --> 00:23:51,389
Tak, ale teraz Cata jest na mnie wściekła.
409
00:23:51,473 --> 00:23:53,558
Cholera, jaki ten świat jest mały.
410
00:23:53,641 --> 00:23:55,059
Raczej ta dzielnica.
411
00:23:55,143 --> 00:23:58,771
Wiem, co się dzieje.
Cata to twój kryptonit.
412
00:23:59,981 --> 00:24:00,815
Mój co?
413
00:24:01,399 --> 00:24:04,486
Zakochałeś się w niej
i straciłeś swój „urok”.
414
00:24:05,528 --> 00:24:07,947
Co teraz zrobisz, Tommy?
415
00:24:09,282 --> 00:24:12,785
To, co zrobiłby
każdy dojrzały i rozsądny mężczyzna.
416
00:24:12,869 --> 00:24:13,703
Tak.
417
00:24:13,786 --> 00:24:16,998
Zrobię sobie maraton
Słonecznego patrolu i He-Mana,
418
00:24:17,081 --> 00:24:20,543
będę też robił pompki na pięściach,
aż tygrys powróci.
419
00:24:21,544 --> 00:24:24,631
Dajcie znać,
gdy dzielnica będzie mnie potrzebowała.
420
00:24:26,257 --> 00:24:27,300
Do zobaczenia.
421
00:24:32,347 --> 00:24:33,431
No dobrze.
422
00:24:34,182 --> 00:24:39,062
Chodźmy do mnie.
Chcę obejrzeć film z polskiego festiwalu.
423
00:24:39,145 --> 00:24:41,648
Opowiada o koniu Freuda.
424
00:24:41,731 --> 00:24:45,026
Możemy przy okazji
zjeść ekologiczną owsiankę.
425
00:24:46,319 --> 00:24:49,280
Wrócę do domu.
Obejrzę Jedz, módl się, kochaj.
426
00:24:49,364 --> 00:24:52,408
Są tam stereotypowe kobiety
i romantyczna miłość.
427
00:24:52,492 --> 00:24:54,661
Uwielbiam Julię Roberts.
428
00:24:56,412 --> 00:24:58,498
I zjem gorditę twojej babci.
429
00:25:05,296 --> 00:25:08,216
Crista! Co u ciebie? Jak się czujesz?
430
00:25:09,050 --> 00:25:12,053
Nie za dobrze. Naprawdę lubiłam Cristiano.
431
00:25:12,136 --> 00:25:14,472
Zmieniłam nawet dla niego swój styl.
432
00:25:14,556 --> 00:25:17,392
Ten wygląd ci nie pasuje.
433
00:25:17,475 --> 00:25:20,395
Gust Janet budzi wątpliwości.
434
00:25:21,187 --> 00:25:25,233
Nie jest źle. Cristiano cię pocałował.
To musi coś dla ciebie znaczyć.
435
00:25:25,316 --> 00:25:26,901
Ale ciebie też pocałował!
436
00:25:26,985 --> 00:25:30,154
- Mam go pocałować, żeby pocałował ciebie?
- Ohyda!
437
00:25:30,238 --> 00:25:33,825
Niczym się nie dzielę,
dlatego nie mam młodszej siostry.
438
00:25:40,707 --> 00:25:42,500
PRZESTAŃ OBSERWOWAĆ CRISTIANO
439
00:25:44,168 --> 00:25:45,003
Wiesz co?
440
00:25:45,753 --> 00:25:47,630
Nigdy nie brałam nic na wynos.
441
00:25:48,423 --> 00:25:51,801
- Poprosiłeś kelnera o tortille?
- Tak.
442
00:25:51,884 --> 00:25:55,722
Jak się czujesz
ze swoją pierwszą torbą na resztki?
443
00:25:55,805 --> 00:25:58,016
- To nie resztki.
- Owszem.
444
00:25:58,099 --> 00:26:01,853
Nie. Poprosiliśmy po prostu
o jedzenie na wynos.
445
00:26:02,937 --> 00:26:04,063
Wiesz co?
446
00:26:04,897 --> 00:26:08,151
Po raz pierwszy mam gdzieś,
że wszystko straciłam.
447
00:26:08,234 --> 00:26:11,446
Wszystko poza stylem i klasą.
Z tym się człowiek rodzi.
448
00:26:11,529 --> 00:26:16,451
Nigdy tego nie stracisz.
Zgadzam się z tobą, kochanie.
449
00:26:16,534 --> 00:26:20,038
Po raz pierwszy
z dumą płacę taki rachunek.
450
00:26:20,121 --> 00:26:22,498
No dobra, połowę rachunku.
451
00:26:23,374 --> 00:26:27,920
Wiesz, ile tańców Tarzana
kosztuje mnie butelka wina tutaj?
452
00:26:28,004 --> 00:26:29,339
- Skarbie.
- Nie.
453
00:26:29,422 --> 00:26:32,634
Dużo więcej,
niż mój mały tyłek może znieść.
454
00:26:42,185 --> 00:26:45,146
- I love you.
- Me too.
455
00:26:49,192 --> 00:26:50,276
Patrz.
456
00:26:55,823 --> 00:26:57,116
Kotku. Proszę bardzo.
457
00:26:57,950 --> 00:26:59,077
Merci.
458
00:27:08,127 --> 00:27:10,963
Nie musiałeś mnie odprowadzać.
459
00:27:11,047 --> 00:27:14,133
Nie jestem 15-latką,
którą trzeba odstawić pod dom.
460
00:27:14,217 --> 00:27:16,844
Nie robię tego dla ciebie,
461
00:27:16,928 --> 00:27:20,848
ale ze strachu przed panią Dolores.
Wiesz, że jest na mnie cięta.
462
00:27:21,432 --> 00:27:27,605
Dlatego lepiej upewnię się,
że wrócisz cała i zdrowa do domu.
463
00:27:27,689 --> 00:27:28,815
No dobrze.
464
00:27:34,070 --> 00:27:35,071
Wiesz, Rigo?
465
00:27:36,030 --> 00:27:39,992
Na początku miałam wątpliwości,
czy chcę się z tobą spotykać.
466
00:27:40,827 --> 00:27:44,205
Ale teraz wiem,
że dokonałam dobrego wyboru. Dziękuję.
467
00:27:45,790 --> 00:27:49,502
Chcę cię tylko prosić o to,
żebyś się nie spieszył.
468
00:27:50,002 --> 00:27:53,923
Słuchaj, Tina.
Jesteś dla mnie bardzo ważna.
469
00:27:54,757 --> 00:27:59,637
Nigdy nie zrobiłbym niczego,
czego byś nie chciała.
470
00:28:00,471 --> 00:28:01,305
Słowo.
471
00:28:03,099 --> 00:28:05,351
Jutro pewnie będę żałował,
472
00:28:06,060 --> 00:28:08,563
bo od dawna o tym marzyłem,
473
00:28:09,439 --> 00:28:13,276
ale jeśli mamy mieć
drugi pierwszy pocałunek,
474
00:28:14,736 --> 00:28:19,282
wolałbym, żeby doszło do niego na trzeźwo.
475
00:28:21,701 --> 00:28:23,494
Bo jesteś dla mnie ważna.
476
00:30:58,608 --> 00:31:01,944
Napisy: Tomasz Suchoń