1
00:00:06,631 --> 00:00:09,431
NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:15,056 --> 00:00:16,846
Mamo, widziałaś mój…
3
00:00:17,559 --> 00:00:18,769
Dzięki.
4
00:00:18,852 --> 00:00:20,772
- Pablo.
- Drugie śniadanie?
5
00:00:20,854 --> 00:00:24,404
Nie, to na test z matmy.
Twój nauczyciel je lubi.
6
00:00:24,482 --> 00:00:27,152
Mamo, wyprasowałaś mi spódniczkę?
7
00:00:27,652 --> 00:00:31,612
To najlepszy sposób,
by zdobyć odpowiedzi na test.
8
00:00:32,115 --> 00:00:35,405
- Żartowałam.
- No ja myślę. Muszę lecieć.
9
00:00:35,493 --> 00:00:38,293
Już późno. Nie chcę znów gonić autobusu.
10
00:00:38,371 --> 00:00:39,751
Idziemy, dzieciaki.
11
00:00:39,831 --> 00:00:41,921
Idziemy. Zostaw to.
12
00:00:42,000 --> 00:00:43,960
- Leo, posprzątasz?
- Tak.
13
00:00:44,044 --> 00:00:46,714
- Pa, mamo.
- Podlejesz moje storczyki?
14
00:00:46,796 --> 00:00:47,756
- Tak.
- Mamo.
15
00:00:47,839 --> 00:00:50,679
- Co znowu?
- Wypierzesz mi to? Cuchnie.
16
00:00:51,301 --> 00:00:54,761
Kończy mi się włóczka. Pójdziesz kupić?
17
00:01:02,353 --> 00:01:05,523
- Gdzie twoja szefowa?
- Odeszłam po proteście.
18
00:01:05,607 --> 00:01:07,777
Nie potrzebuje pani pomocy?
19
00:01:07,859 --> 00:01:11,529
Umiem zaprasować kanty
i jestem bardzo dyskretna.
20
00:01:11,613 --> 00:01:15,783
Pani Silvia przyłapała pana Ernesto
na oglądaniu nagich babek
21
00:01:15,867 --> 00:01:17,617
i bardzo się pokłócili,
22
00:01:17,702 --> 00:01:19,412
a ja nie pisnęłam słówka.
23
00:01:19,996 --> 00:01:23,786
Nie, dzięki. Gdyby było mnie stać,
zatrudniłabym pokojówkę.
24
00:01:23,875 --> 00:01:29,005
Proszę dać mi szansę. Pomogę w domu,
gdy będzie się pani kąpać i ubierać.
25
00:01:29,089 --> 00:01:31,509
Jestem już wykąpana i ubrana.
26
00:01:31,591 --> 00:01:32,551
Otóż to!
27
00:01:33,134 --> 00:01:36,144
- Przepraszam.
- Nie potrzebuję pomocy.
28
00:01:36,221 --> 00:01:37,511
Nie mam dokąd pójść.
29
00:01:37,597 --> 00:01:41,517
Siostry wyrzuciły mnie z domu,
bo nie głosowałam na AMLO.
30
00:01:42,268 --> 00:01:44,398
Anaya był przystojniejszy.
31
00:01:45,188 --> 00:01:46,768
Już nie jestem z nimi.
32
00:01:46,856 --> 00:01:51,646
Możesz zostać kilka dni,
póki nie znajdziesz pracy.
33
00:01:51,736 --> 00:01:56,486
Dziękuję, nie będę wam przeszkadzać
i nie mam zbyt wielu rzeczy.
34
00:01:57,117 --> 00:01:59,577
Mogę prosić o hasło do Wi-Fi?
35
00:01:59,661 --> 00:02:04,541
Zużyłam cały pakiet danych
na kłótnię z siostrami na WhatsAppie.
36
00:02:05,500 --> 00:02:07,040
Pomoże mi pani?
37
00:02:10,004 --> 00:02:12,724
To który pokój będzie mój?
38
00:02:12,799 --> 00:02:16,589
To idealna kanapka
na drugie śniadanie dla dzieci.
39
00:02:16,678 --> 00:02:19,098
Najpierw smarujemy chleb majonezem.
40
00:02:19,180 --> 00:02:22,140
Pamiętajcie, aby dobrze go rozprowadzić.
41
00:02:22,225 --> 00:02:26,305
Awokado musi być dojrzałe,
inaczej będzie niejadalne.
42
00:02:26,396 --> 00:02:28,516
Następnie dodajemy musztardę.
43
00:02:28,606 --> 00:02:30,476
- Zjemy sushi?
- Nie!
44
00:02:31,484 --> 00:02:34,824
Sąsiedzi z nas szydzą,
bo wciąż zamawiamy jedzenie.
45
00:02:34,904 --> 00:02:37,994
Bo chcesz, żeby myśleli, że sama gotujesz.
46
00:02:38,074 --> 00:02:41,914
Tęsknię za kanapkami Caty.
Może zatrudnij ją z powrotem?
47
00:02:41,995 --> 00:02:45,325
Ja za nią nie tęsknię.
Moje kanapki będą lepsze.
48
00:02:45,415 --> 00:02:49,205
Jeśli je kiedyś skończysz.
Męczysz się z nimi od rana.
49
00:02:49,294 --> 00:02:52,134
Bo źle to tłumaczą.
I mówią po kastylijsku.
50
00:02:52,213 --> 00:02:55,683
To ten płaszcz,
który wciąż podbierała ci Cata.
51
00:02:55,758 --> 00:02:57,968
Nie drażni cię smród metra?
52
00:02:58,052 --> 00:03:01,012
Jest mi zimno, a nie mam czystych ubrań.
53
00:03:02,056 --> 00:03:04,516
Wiesz, że to nie talerz?
54
00:03:05,310 --> 00:03:06,390
Są brudne.
55
00:03:07,020 --> 00:03:09,690
Crista, pokaż mu, jak działa zmywarka.
56
00:03:09,772 --> 00:03:11,652
To my mamy zmywarkę?
57
00:03:11,733 --> 00:03:13,403
To George, mąż Yoli.
58
00:03:13,484 --> 00:03:17,574
Jak Yola mogła wyjść za takiego starucha?
59
00:03:17,655 --> 00:03:21,575
Znalazł Brazylijczyka
na nasz mecz między agencjami!
60
00:03:21,659 --> 00:03:25,659
- Przecież to jakiś szwindel.
- Co to jest „szwindel”?
61
00:03:25,747 --> 00:03:29,667
- Mianował go na szefa finansów.
- Już po nas.
62
00:03:29,751 --> 00:03:32,801
Nie ma mowy. W tym roku musicie wygrać.
63
00:03:32,879 --> 00:03:35,219
Nie chcę słuchać docinków Yoli,
64
00:03:35,298 --> 00:03:39,258
że jej niedołężny mąż znów cię pokonał,
więc zrób z tym coś.
65
00:03:39,344 --> 00:03:40,604
Mama ma rację.
66
00:03:40,678 --> 00:03:43,638
Dziad marnuje tlen tylko po to,
by cię wykpić.
67
00:03:43,723 --> 00:03:45,483
- Właśnie!
- Spokojnie.
68
00:03:45,558 --> 00:03:47,438
Tym razem mam tajną broń.
69
00:03:49,812 --> 00:03:51,192
Prawda, Diego?
70
00:03:56,319 --> 00:04:00,159
Wciąż pamiętam nasze spotkanie.
Sprzątałaś u mojej ciotki.
71
00:04:00,740 --> 00:04:05,330
Moje życie zmieniło się o 360 stopni,
gdy cię poznałam.
72
00:04:05,411 --> 00:04:08,791
Chciałbym zapytać,
czy zostaniesz moją żoną.
73
00:04:10,541 --> 00:04:11,671
Co jest?
74
00:04:12,168 --> 00:04:13,798
Gdzie plastikowe pokrowce?
75
00:04:14,379 --> 00:04:16,009
Tyłek mi się nie poci.
76
00:04:16,506 --> 00:04:18,256
Ale sofa nam się ubrudzi.
77
00:04:18,341 --> 00:04:19,551
Ja ją wyczyszczę.
78
00:04:20,134 --> 00:04:21,934
Usuwałam gorsze plamy.
79
00:04:22,011 --> 00:04:26,351
Raz byłam sama w domu
i wylałam butelkę wina na materac.
80
00:04:26,432 --> 00:04:29,562
Musiałam użyć Clarasolu, wybielacza, octu…
81
00:04:29,644 --> 00:04:32,064
- Mamo, mogę jeszcze coli?
- Pewnie.
82
00:04:32,897 --> 00:04:35,727
Ja się tym zajmę. I złożę pranie.
83
00:04:36,484 --> 00:04:40,614
Niech pani usiądzie.
Zaraz zdemaskują Marianę Fernandę.
84
00:04:41,489 --> 00:04:42,909
Proszę.
85
00:04:43,741 --> 00:04:46,911
- Dziękuję.
- Zaraz przyniosę kanapki.
86
00:04:55,086 --> 00:04:56,336
Dawaj.
87
00:04:58,965 --> 00:05:01,215
- Wybacz!
- Co z tobą, Diego?
88
00:05:01,926 --> 00:05:04,176
Opłaciłem ci trening z Márquezem.
89
00:05:04,262 --> 00:05:05,972
Wciąż gapił się na Cristę.
90
00:05:14,439 --> 00:05:17,029
- Mówi, że jestem diamentem.
- To prawda.
91
00:05:17,108 --> 00:05:21,648
Jesteś skarbem tej drużyny.
Naszą szczęśliwą maskotką.
92
00:05:22,238 --> 00:05:24,448
Obiecałem Silvii, że wygramy.
93
00:05:24,532 --> 00:05:27,582
A kobiety nie lubią,
gdy nie dotrzymujesz słowa.
94
00:05:27,660 --> 00:05:29,160
Co mam zrobić?
95
00:05:31,873 --> 00:05:33,003
Wybacz!
96
00:05:33,583 --> 00:05:35,923
Piłka leci z prędkością 100 km/h.
97
00:05:36,502 --> 00:05:39,422
Ile metrów pokonuje w 20 sekund?
98
00:05:39,505 --> 00:05:41,665
A kogo to obchodzi, Pablito?
99
00:05:41,758 --> 00:05:44,838
Czy to ważne,
skoro piłka nie trafia do bramki?
100
00:05:44,927 --> 00:05:48,217
Nie, ale muszę się nauczyć
na egzamin z fizyki.
101
00:05:48,306 --> 00:05:51,306
Ale masz rację, to bez sensu.
Znowu obleję.
102
00:05:51,392 --> 00:05:56,402
Mogę załatwić ci odpowiedzi
od mojego tajnego informatora.
103
00:05:56,481 --> 00:06:01,071
- Pamiętasz sąsiadkę od nauki jazdy?
- Pewnie. Przeleciałeś ją już?
104
00:06:01,152 --> 00:06:04,702
Nie, nagraliśmy filmik,
który dostał górę lajków.
105
00:06:05,740 --> 00:06:09,990
Jeśli to obejrzę,
pójdę siedzieć za dziecięcą pornografię.
106
00:06:10,078 --> 00:06:11,998
A tacy mają tam ciężko.
107
00:06:12,080 --> 00:06:15,210
- To nie jest porno.
- Ale też nie miłość.
108
00:06:15,291 --> 00:06:17,131
To mój debiut w Internecie.
109
00:06:17,210 --> 00:06:19,050
Mam całkiem fajnych fanów.
110
00:06:19,128 --> 00:06:20,878
Jeden jest nawet sławny.
111
00:06:20,963 --> 00:06:23,513
Duży, silny i przystojny. Spójrz.
112
00:06:25,593 --> 00:06:26,973
Co takiego?
113
00:06:27,053 --> 00:06:30,723
Gdybym cię nie znał, uznałbym cię za geja.
114
00:06:30,807 --> 00:06:32,347
To bardzo proste.
115
00:06:32,433 --> 00:06:34,853
Śmieci dzielą się na organiczne…
116
00:06:35,520 --> 00:06:36,730
nieorganiczne…
117
00:06:38,523 --> 00:06:41,483
szkło, metal i plastik.
118
00:06:42,360 --> 00:06:44,780
Nawet śmieci podlegają segregacji.
119
00:06:49,117 --> 00:06:51,907
Nie wiedziałam, że wróciłaś, Cata.
120
00:06:51,994 --> 00:06:55,834
Wprowadziła się do mnie.
Jesteśmy jak te łyse konie.
121
00:06:55,915 --> 00:06:58,785
Od rana świetnie się bawimy, no nie?
122
00:06:58,876 --> 00:07:03,456
Ja też doskonale dogaduję się
z moją nową pracownicą.
123
00:07:03,548 --> 00:07:07,338
Została deportowana z Houston,
więc zna angielski.
124
00:07:07,427 --> 00:07:12,847
Cata też zna dwa języki.
Hiszpański i jakiś rdzenny język, prawda?
125
00:07:12,932 --> 00:07:15,352
Jestem z miasta, znam tylko hiszpański.
126
00:07:15,935 --> 00:07:19,685
Skoro ta nowa jest taka dobra,
czemu sama wyrzucasz śmieci?
127
00:07:19,772 --> 00:07:23,612
Bo akurat pojechała po paliwo do auta.
128
00:07:23,693 --> 00:07:27,573
Pracuje też jako kierowca
i robi masę innych rzeczy.
129
00:07:27,655 --> 00:07:30,365
- A jak ma na imię ta pokojówka?
- Libo.
130
00:07:30,908 --> 00:07:33,238
Liboria, więc mówimy na nią Libo.
131
00:07:34,871 --> 00:07:36,961
O, SMS. To pewnie Libo.
132
00:07:37,039 --> 00:07:39,879
Libo napisała, że zaraz przywiezie…
133
00:07:41,127 --> 00:07:42,297
zakupy.
134
00:07:43,129 --> 00:07:44,209
Zaczekam na nią.
135
00:07:45,673 --> 00:07:46,923
Jasne.
136
00:07:47,008 --> 00:07:48,678
- Pa, sąsiadko.
- Pa.
137
00:07:49,177 --> 00:07:50,677
Dobra, słuchaj.
138
00:07:51,345 --> 00:07:55,345
Potrzebuję kogoś do kopania piłki.
Nie musi zdobywać goli.
139
00:08:00,271 --> 00:08:02,611
Chivis, rozmawiam z Peláezem.
140
00:08:02,690 --> 00:08:05,150
I co z tego? Muszę się wyładować.
141
00:08:05,234 --> 00:08:06,324
Zaczekaj.
142
00:08:06,402 --> 00:08:10,112
Dasz wiarę,
że ta taksówkara ukradła moją Cat?
143
00:08:10,198 --> 00:08:13,158
A nie ocaliła cię przed rozjechaniem?
144
00:08:13,242 --> 00:08:17,582
Nie, potknęła się i na mnie upadła,
a to zupełnie co innego.
145
00:08:17,663 --> 00:08:19,753
I nie daje jej prawa do Cat!
146
00:08:19,832 --> 00:08:22,422
To powiedz Cat, żeby wróciła.
147
00:08:22,502 --> 00:08:24,502
Nie, będzie mi to wypominać.
148
00:08:24,587 --> 00:08:28,167
Chciała, żebym została
chrzestną jej siostrzenicy
149
00:08:28,257 --> 00:08:31,507
w zamian za wyciągnięcie
pierścionka z odpływu.
150
00:08:31,594 --> 00:08:33,394
No tak, racja.
151
00:08:33,471 --> 00:08:34,721
Jak tam, mistrzu?
152
00:08:43,397 --> 00:08:45,857
Co tu tak dzwoni jak w kościele?
153
00:08:48,444 --> 00:08:49,324
Łap.
154
00:08:49,403 --> 00:08:50,703
Już nieważne.
155
00:08:51,489 --> 00:08:53,369
Znalazłem nową gwiazdę.
156
00:08:54,992 --> 00:08:57,752
Genaro, przyjacielu! Co tam u was?
157
00:08:57,828 --> 00:09:00,038
Jaki nosisz rozmiar koszulki?
158
00:09:00,122 --> 00:09:03,422
W ramach rekompensaty
za koszulkę Brody’ego?
159
00:09:03,501 --> 00:09:07,091
Nie, załatwię ci
twoją własną koszulkę z numerem 10.
160
00:09:07,171 --> 00:09:10,551
Już to widzę.
Chcę, żebyś zagrał w mojej drużynie.
161
00:09:10,633 --> 00:09:14,103
Chciałbym,
ale niestety zraniłem się w kolano.
162
00:09:14,178 --> 00:09:17,638
Nikt tak nie kopie papieru
z uszkodzonym kolanem.
163
00:09:17,723 --> 00:09:19,893
Jesteś gwiazdą, prawda?
164
00:09:19,976 --> 00:09:22,806
W ten weekend mam ważny mecz.
165
00:09:22,895 --> 00:09:26,315
Żona mnie zabije, jeśli przegram.
Wiesz, jakie są kobiety.
166
00:09:26,399 --> 00:09:27,649
Te bogate też?
167
00:09:27,733 --> 00:09:30,493
Tak, choć botoks pomaga ukryć wściekłość.
168
00:09:30,570 --> 00:09:31,820
Pomożesz?
169
00:09:33,072 --> 00:09:35,912
Pablito, kiedy tańczysz do reggaetonu,
170
00:09:36,409 --> 00:09:41,709
to wypinasz się do przodu,
żeby rozpalić ogień pożądania?
171
00:09:42,873 --> 00:09:46,673
Czy wypinasz się do tyłu,
żeby zwrócić uwagę na zadek?
172
00:09:47,253 --> 00:09:48,303
Jak tańczysz?
173
00:09:48,879 --> 00:09:49,919
Pokaż mi.
174
00:09:51,340 --> 00:09:54,390
Nie! Czekaj!
Chyba robisz sobie ze mnie jaja!
175
00:09:54,468 --> 00:09:56,298
Jest aż tak źle?
176
00:09:56,971 --> 00:09:58,511
Przestań! Wystarczy!
177
00:09:58,598 --> 00:10:01,308
To dlatego nikt nie chce ze mną tańczyć.
178
00:10:01,392 --> 00:10:03,522
Wyłączcie to. Nic nie słyszę.
179
00:10:04,103 --> 00:10:07,323
To prywatny pokój.
Dlatego drzwi były zamknięte.
180
00:10:07,398 --> 00:10:10,608
Okazuje się,
że Pablito gra do innej bramki.
181
00:10:10,693 --> 00:10:12,783
Ale ja nawet nie lubię piłki.
182
00:10:12,862 --> 00:10:16,992
To, że jest maminsynkiem
i sika po horrorach nie oznacza,
183
00:10:17,074 --> 00:10:18,664
że jest gejem.
184
00:10:18,743 --> 00:10:22,793
Więc jestem gejem,
bo przestraszyłem się The Ring?
185
00:10:22,872 --> 00:10:26,382
Nie, Tomás jest po prostu
zbyt heteronormatywny.
186
00:10:26,459 --> 00:10:27,379
Tak!
187
00:10:27,460 --> 00:10:31,460
Jest wiele różnych kategorii.
Zobaczmy, która ci pasuje.
188
00:10:31,547 --> 00:10:35,377
Nawet jeśli są ich tysiące,
opcje są tylko dwie.
189
00:10:36,510 --> 00:10:39,720
Albo jesteś na górze, albo na dole.
190
00:10:42,475 --> 00:10:44,885
To Matka Boża Świętej Śmierci?
191
00:10:45,394 --> 00:10:48,814
Nie, to mój sposób na to, by odzyskać Cat.
192
00:10:48,898 --> 00:10:53,028
Skoro o niej wspomniałaś,
zaprosiłem jej męża do drużyny.
193
00:10:54,278 --> 00:10:58,278
Jest świetny.
Ludzie z ulicy mają piłkę we krwi.
194
00:10:58,366 --> 00:11:00,366
Nieważne, jak to zrobisz,
195
00:11:01,035 --> 00:11:03,035
masz wygrać ten mecz!
196
00:11:03,120 --> 00:11:04,210
Jasne?
197
00:11:06,832 --> 00:11:07,792
Gotowe.
198
00:11:08,459 --> 00:11:09,499
Ta-dam!
199
00:11:11,337 --> 00:11:13,047
I co ty na to?
200
00:11:34,610 --> 00:11:35,990
Libo, skarbie!
201
00:11:37,446 --> 00:11:38,906
Idź już spać!
202
00:11:39,490 --> 00:11:41,830
Libo pracuje bez ustanku.
203
00:11:47,707 --> 00:11:49,077
Sąsiadka oszalała.
204
00:11:49,166 --> 00:11:53,456
Myślisz, że zaprosili cię do drużyny,
żeby ukraść nam Catę?
205
00:11:54,588 --> 00:11:57,428
A może Ernesto dostrzegł mój talent?
206
00:11:58,050 --> 00:11:59,300
To bez znaczenia.
207
00:11:59,385 --> 00:12:01,925
Dzięki niemu poznam wielu bogaczy.
208
00:12:02,012 --> 00:12:03,892
Może nawet znajdę pracę.
209
00:12:03,973 --> 00:12:07,523
Nie liczy się, kim jesteś, a kogo znasz.
210
00:12:07,601 --> 00:12:09,311
Jak Palazuelos i Luis Miguel.
211
00:12:09,395 --> 00:12:12,265
Rozsławił ich dzieciak prezydenta.
212
00:12:13,399 --> 00:12:15,739
A skąd ty to wszystko wiesz?
213
00:12:15,818 --> 00:12:17,238
Stąd.
214
00:12:18,446 --> 00:12:19,946
Zaufaj mi, serio.
215
00:12:20,030 --> 00:12:23,580
To moja wielka szansa.
Wiem, że tak będzie!
216
00:12:24,493 --> 00:12:27,163
Może masz rację.
217
00:12:27,747 --> 00:12:31,827
Pokaż im, że jesteś królem strzelców.
Nie bój się sukcesu.
218
00:12:38,883 --> 00:12:40,223
Dobrze pani wygląda.
219
00:12:40,718 --> 00:12:42,638
Na bardziej wypoczętą.
220
00:12:42,720 --> 00:12:44,140
Dzięki.
221
00:12:44,221 --> 00:12:47,021
Nie ćwiczyłam tyle od czasów liceum.
222
00:12:47,099 --> 00:12:51,809
Oto zielony sok na spalanie tłuszczu,
choć cudów to on nie czyni.
223
00:12:51,896 --> 00:12:53,356
Zawsze coś.
224
00:12:56,275 --> 00:12:58,355
Dziękuję, Libo!
225
00:12:58,944 --> 00:13:02,074
To było najlepsze śniadanie w moim życiu.
226
00:13:02,156 --> 00:13:03,776
Wspaniałe. Dziękuję.
227
00:13:04,408 --> 00:13:07,618
Przygotuj szklankę zielonego soku
na mój powrót.
228
00:13:14,710 --> 00:13:16,800
Nie ma powodu do strachu.
229
00:13:16,879 --> 00:13:19,509
Otwórz się na swoją seksualność.
230
00:13:19,590 --> 00:13:23,260
Zgadzam się. Dlatego zrobiłem rozeznanie.
231
00:13:23,344 --> 00:13:26,224
To test z wiarygodnego źródła, Pablito.
232
00:13:26,305 --> 00:13:28,715
- Może pomóc.
- A jeśli wyjdzie źle?
233
00:13:28,808 --> 00:13:30,678
Tu nie ma złych odpowiedzi.
234
00:13:30,768 --> 00:13:32,268
- Fakt.
- Kogo wolisz?
235
00:13:33,103 --> 00:13:35,693
Ricky’ego Martina czy Banda Machos?
236
00:13:35,773 --> 00:13:37,943
- Ricky’ego.
- Szlag, ja też.
237
00:13:38,025 --> 00:13:42,235
- Czy używasz kremów do twarzy?
- Tylko Nivei od babci.
238
00:13:42,321 --> 00:13:46,031
Ja też. Skóra jest po nim miękka
jak pupa niemowlaka.
239
00:13:46,116 --> 00:13:47,906
- Właśnie.
- Prawda?
240
00:13:48,911 --> 00:13:50,161
Byłeś w gej-barze?
241
00:13:50,246 --> 00:13:52,036
- Tak.
- Nie.
242
00:13:52,122 --> 00:13:55,332
Wszedłem przypadkiem,
ale mi się spodobało.
243
00:13:55,417 --> 00:13:57,627
Fajny klimat i niezłe blondyny.
244
00:13:57,711 --> 00:13:59,711
To nie jest poważny test.
245
00:14:00,714 --> 00:14:01,634
Pokaż.
246
00:14:01,715 --> 00:14:04,425
Nieważne. Wiem, do jakiej grupy należę.
247
00:14:04,510 --> 00:14:06,760
- Widzisz?
- Jestem NWS.
248
00:14:08,389 --> 00:14:11,389
Nie Wasza Sprawa, jasne?
249
00:14:14,311 --> 00:14:16,401
Lepiej przeczytaj to.
250
00:14:17,231 --> 00:14:19,481
„Seksualność dla opornych”.
251
00:14:19,567 --> 00:14:21,607
SEKSUALNOŚĆ DLA OPORNYCH
252
00:14:23,153 --> 00:14:26,123
Caitlyn Jenner
wygląda lepiej po tranzycji.
253
00:14:32,204 --> 00:14:34,334
To prezent za lata pracy u nas.
254
00:14:35,708 --> 00:14:39,298
Libo też go chciała,
ale skoro wciąż go podkradałaś…
255
00:14:39,378 --> 00:14:41,548
To znaczy pożyczałaś.
256
00:14:41,630 --> 00:14:44,050
- Dziękuję pani.
- Bardzo proszę.
257
00:14:44,133 --> 00:14:45,513
Cześć, sąsiadko!
258
00:14:46,260 --> 00:14:49,350
- Jak wam się układa z Libo?
- Wspaniale.
259
00:14:50,389 --> 00:14:52,309
Ale nie jest jak ty, Cat.
260
00:14:52,391 --> 00:14:54,391
Ty jesteś prawie jak rodzina.
261
00:14:54,476 --> 00:14:57,146
Ile świąt spędziliśmy razem?
262
00:14:57,229 --> 00:15:00,269
- Podawałam kolację.
- Tak, ale byliśmy razem.
263
00:15:02,943 --> 00:15:05,283
Telefon mi wibruje! To pewnie Libo.
264
00:15:05,362 --> 00:15:08,532
Szykuje dla nas niebiańską pieczeń!
265
00:15:11,410 --> 00:15:12,450
Cat.
266
00:15:13,495 --> 00:15:17,035
Jeśli będziesz miała dość jedzenia fasoli,
267
00:15:17,124 --> 00:15:20,794
drzwi mojej lodówki
są dla ciebie zawsze otwarte.
268
00:15:43,776 --> 00:15:45,986
Przykro mi to mówić, ale…
269
00:15:46,946 --> 00:15:48,356
mam więcej ubrań.
270
00:15:48,447 --> 00:15:50,027
I to markowych.
271
00:15:51,283 --> 00:15:54,703
No to wybierz sobie dowolną rzecz z domu.
272
00:15:58,832 --> 00:16:00,042
Pani sypialnia.
273
00:16:01,418 --> 00:16:02,628
I łazienka.
274
00:16:07,967 --> 00:16:09,967
Nie! Zaczekaj!
275
00:16:10,052 --> 00:16:11,602
Co się dzieje?
276
00:16:11,679 --> 00:16:14,179
To małe łóżko mnie krępuje.
277
00:16:14,264 --> 00:16:16,394
Potrzebujesz większego?
278
00:16:16,475 --> 00:16:18,345
To może się zamieńmy.
279
00:16:18,852 --> 00:16:20,442
O tym nie pomyślałem.
280
00:16:21,271 --> 00:16:22,481
No dobrze.
281
00:16:25,275 --> 00:16:26,485
O rety, skarbie.
282
00:16:27,486 --> 00:16:30,106
Chyba dręczy cię coś innego.
283
00:16:30,197 --> 00:16:31,777
Co się stało? Powiedz.
284
00:16:35,995 --> 00:16:37,495
Chodzi o mecz.
285
00:16:37,997 --> 00:16:40,117
Boję się, że znów nawalę
286
00:16:40,207 --> 00:16:42,877
i ci wszyscy bogacze mnie odrzucą.
287
00:16:42,960 --> 00:16:46,260
Skup się na grze i trzymaj nerwy na wodzy.
288
00:16:46,338 --> 00:16:51,138
I nie pozwól, żeby wyszła z ciebie ulica,
bo to się zawsze źle kończy.
289
00:16:51,218 --> 00:16:53,638
Skoro o tym mowa,
290
00:16:53,721 --> 00:16:56,391
czemu Cata jest teraz głową rodziny?
291
00:16:58,600 --> 00:17:02,060
Nie chciałam,
żeby blondyna kupiła ją prezentami.
292
00:17:09,153 --> 00:17:11,953
To moja wina, że jesteś w śpiączce.
293
00:17:12,031 --> 00:17:14,781
Czemu dałem jej truskawki w czekoladzie?
294
00:17:15,284 --> 00:17:17,414
Przyniesiesz mi colę, Cata?
295
00:17:17,494 --> 00:17:19,504
Siedź, ja przyniosę.
296
00:17:19,580 --> 00:17:22,170
Gotowi? Nagrywanie włączone?
297
00:17:22,249 --> 00:17:23,629
Oczywiście.
298
00:17:23,709 --> 00:17:26,549
- Leo, weź moje pigułki.
- Jasne.
299
00:17:26,628 --> 00:17:29,088
- Chodźmy.
- I mój ciepły szal.
300
00:17:29,173 --> 00:17:31,803
- Dobrze.
- I moją planszę do strategii.
301
00:17:31,884 --> 00:17:34,094
- Jasne.
- I moją książkę.
302
00:17:34,178 --> 00:17:35,928
Dobrze. Czekajcie na mnie.
303
00:17:36,930 --> 00:17:39,730
Pigułki, szal, plansza.
304
00:17:39,808 --> 00:17:41,348
Czekajcie na mnie!
305
00:17:42,102 --> 00:17:44,352
Chodź, Pablito!
306
00:17:45,189 --> 00:17:47,019
Zaczekajcie!
307
00:17:49,401 --> 00:17:50,281
W drogę!
308
00:17:51,278 --> 00:17:52,778
Dalej, chłopaki!
309
00:17:53,363 --> 00:17:55,493
- Tutaj!
- Strzelaj!
310
00:18:00,287 --> 00:18:03,077
Skupcie się! Dociśnijcie ich z góry!
311
00:18:04,249 --> 00:18:05,789
Reynoso na boisko!
312
00:18:06,543 --> 00:18:09,883
- Hector Reynoso?
- Mój nowy szef finansów.
313
00:18:09,963 --> 00:18:12,093
Tym razem pożałujesz, George.
314
00:18:15,928 --> 00:18:17,218
Dalej!
315
00:18:17,304 --> 00:18:18,564
Nieźle!
316
00:18:18,639 --> 00:18:19,969
Tutaj, Ernesto!
317
00:18:20,057 --> 00:18:21,347
Blokuj!
318
00:18:23,185 --> 00:18:25,805
Nic się nie stało. Gramy dalej.
319
00:18:25,896 --> 00:18:26,896
Dalej!
320
00:18:26,980 --> 00:18:28,360
To jakiś szwindel!
321
00:18:28,440 --> 00:18:30,280
Dawaj, tato!
322
00:18:36,865 --> 00:18:38,195
- Proszę.
- Dzięki.
323
00:18:38,283 --> 00:18:40,913
- Są jakieś kanapki?
- Proszę.
324
00:18:40,994 --> 00:18:43,084
- Moja plansza.
- Dzięki, mamo.
325
00:18:43,163 --> 00:18:44,873
- A plansza?
- Proszę.
326
00:18:44,957 --> 00:18:48,167
Naprawdę będzie sprzedawać tacos
w trakcie gry?
327
00:18:48,252 --> 00:18:51,172
- Nie jesteś przezroczysta.
- Przestań!
328
00:18:53,340 --> 00:18:55,220
Daj mi się skupić.
329
00:18:56,760 --> 00:18:58,100
No dalej!
330
00:18:58,178 --> 00:19:03,178
- Czemu on gra w lidze biurowej?
- To mój nowy szef finansów.
331
00:19:05,894 --> 00:19:08,364
Jest lewonożny! Zablokuje ci środek!
332
00:19:09,064 --> 00:19:13,114
- Byłabyś świetną menedżerką.
- Nie rozpraszaj mnie.
333
00:19:13,193 --> 00:19:16,913
Tere i wujek chcą,
żebym określił swoją orientację,
334
00:19:16,989 --> 00:19:19,449
bo zastosowałem krem na trądzik.
335
00:19:20,033 --> 00:19:22,333
- I już wiesz?
- Obchodzi cię to?
336
00:19:23,203 --> 00:19:25,543
I tak nie pozwolą ci grać.
337
00:19:26,832 --> 00:19:28,172
Dalej, tato!
338
00:19:32,629 --> 00:19:34,339
Gol!
339
00:19:34,423 --> 00:19:36,633
SEGOVIA NIGDY SIĘ NIE PODDAJE
340
00:19:38,719 --> 00:19:40,679
Tak! Gol!
341
00:19:40,762 --> 00:19:42,392
Jesteście do bani!
342
00:19:42,472 --> 00:19:45,772
Nic dziwnego,
że skończyliście w drużynie Chivasa.
343
00:19:45,851 --> 00:19:47,521
Patrzcie na to!
344
00:19:48,437 --> 00:19:51,227
Z Genaro chyba zaczyna wychodzić ulica.
345
00:19:51,857 --> 00:19:53,817
Oby nie złapał ich za jaja.
346
00:19:53,901 --> 00:19:56,031
Oby nie. Mój Boże!
347
00:20:00,574 --> 00:20:01,994
Czemu nie odpisujesz?
348
00:20:02,784 --> 00:20:06,464
- Gramy w jednej drużynie.
- Twój tata u nas gra, nie ty.
349
00:20:06,538 --> 00:20:08,538
Ale z ciebie hejter.
350
00:20:09,124 --> 00:20:11,044
Hejter, klasista, bogacz.
351
00:20:11,126 --> 00:20:12,916
Uwielbiasz etykietki.
352
00:20:14,254 --> 00:20:15,884
Załóż sklep odzieżowy.
353
00:20:22,471 --> 00:20:24,561
Gol!
354
00:20:25,682 --> 00:20:26,732
Gol!
355
00:20:31,021 --> 00:20:33,521
Tak się kopie piłkę, frajerzy!
356
00:20:33,607 --> 00:20:36,737
I nie pomoże wam nawet Ramoncito!
357
00:20:36,818 --> 00:20:38,948
- Chodź już.
- Numer dziesięć!
358
00:20:39,029 --> 00:20:41,029
Genaro López!
359
00:20:42,866 --> 00:20:45,286
Sędzia! Faul!
360
00:20:45,786 --> 00:20:47,246
Sędzia!
361
00:20:50,791 --> 00:20:52,381
- Co jest?
- Wstawaj.
362
00:20:53,919 --> 00:20:55,459
Nie widziałeś faula?
363
00:20:55,545 --> 00:20:57,335
- Graj dalej.
- Ale…
364
00:20:57,422 --> 00:21:00,382
- Było czysto.
- Johnny mnie zaatakował.
365
00:21:00,467 --> 00:21:02,637
- Zamknij się.
- Jesteś ślepy?
366
00:21:02,719 --> 00:21:03,799
Zamknij się!
367
00:21:05,889 --> 00:21:08,349
- Numer dziesięć!
- Co znowu?
368
00:21:19,945 --> 00:21:22,025
Cykor!
369
00:21:22,656 --> 00:21:23,656
Nie!
370
00:21:23,740 --> 00:21:25,660
Znów to samo!
371
00:21:29,288 --> 00:21:30,578
Cykor!
372
00:21:43,927 --> 00:21:44,887
Gol!
373
00:21:44,970 --> 00:21:47,060
SPOĆ KOSZULKĘ, TWÓRZ HISTORIĘ
374
00:21:47,139 --> 00:21:48,389
DRUGA POŁOWA
375
00:21:48,473 --> 00:21:52,853
Kto poda ci chusteczki
po przegranym meczu, skoro Cata odeszła?
376
00:21:52,936 --> 00:21:54,806
Libo, moja nowa służąca.
377
00:21:54,896 --> 00:21:58,726
Nie służąca, a pracownica domowa,
wysil się trochę.
378
00:21:58,817 --> 00:22:01,277
A gdzie ta twoja cudna Libo?
379
00:22:01,361 --> 00:22:04,361
Kto wie? Może spędza czas z chłopakiem.
380
00:22:04,448 --> 00:22:08,578
Moja pracownica ma wolne w niedziele,
nie to co inne.
381
00:22:09,703 --> 00:22:11,203
Dobrze!
382
00:22:13,332 --> 00:22:15,082
Gol!
383
00:22:16,043 --> 00:22:17,293
Gol!
384
00:22:17,377 --> 00:22:19,337
- Nie!
- Mamy remis!
385
00:22:23,592 --> 00:22:26,972
Młoda, powiedz tacie, żeby zrobił tak.
386
00:22:27,054 --> 00:22:29,974
Zaatakujcie z boku, bo tam mają luki.
387
00:22:30,766 --> 00:22:32,176
Oni już to wiedzą.
388
00:22:33,268 --> 00:22:35,848
- Poważnie?
- Tato, została minuta!
389
00:22:36,521 --> 00:22:39,401
Musimy dać z siebie wszystko, by wygrać.
390
00:22:39,483 --> 00:22:40,323
Prawda?
391
00:22:40,400 --> 00:22:42,990
Hej, tato! Robimy zmianę!
392
00:22:45,155 --> 00:22:46,865
Dobra?
393
00:22:46,948 --> 00:22:48,738
Dobra.
394
00:22:49,534 --> 00:22:51,044
Lupercio, zmiana.
395
00:22:51,536 --> 00:22:52,446
Diego.
396
00:23:00,837 --> 00:23:03,377
- Idź tam, Diego!
- Chwileczkę.
397
00:23:05,425 --> 00:23:09,635
Mój Diego wszedł na boisko,
więc teraz na pewno wygramy.
398
00:23:11,556 --> 00:23:12,516
Diego!
399
00:23:12,599 --> 00:23:15,769
- Co mam robić?
- Zablokuj bramkarza!
400
00:23:17,896 --> 00:23:19,266
Dalej.
401
00:23:34,371 --> 00:23:36,161
Gol!
402
00:23:38,083 --> 00:23:40,253
Gol!
403
00:23:48,135 --> 00:23:51,385
- Wygraliśmy!
- Wygraliśmy!
404
00:23:51,471 --> 00:23:53,431
Wygraliśmy!
405
00:24:00,939 --> 00:24:03,609
Mówiłam, że Diego jest najlepszy!
406
00:24:03,692 --> 00:24:06,242
Wygraliście dzięki temu nędzarzowi.
407
00:24:08,613 --> 00:24:09,703
Udało się!
408
00:24:10,198 --> 00:24:11,318
- Crista.
- Chodź.
409
00:24:11,825 --> 00:24:16,285
Dobrze, że kazałaś mi tam stanąć.
Czemu tata nie pozwolił ci grać?
410
00:24:16,371 --> 00:24:18,541
Jesteś mistrzem!
411
00:24:19,624 --> 00:24:22,504
A ty jesteś seksistą, a to nie jest fajne.
412
00:24:24,045 --> 00:24:27,045
Crista ma rację.
To ona kazała mi go blokować.
413
00:24:27,132 --> 00:24:29,052
Wie o piłce więcej niż my.
414
00:24:29,551 --> 00:24:31,601
Co za filmowe zakończenie.
415
00:24:31,678 --> 00:24:37,098
Dobrzy wygrywają dzięki przystojniakowi,
który jest najgorszy w drużynie.
416
00:24:37,184 --> 00:24:39,904
- Nie, wygraliśmy dzięki tacie.
- Jasne.
417
00:24:39,978 --> 00:24:44,768
Tak sobie myślałem, Pablito.
Ten test był zupełnie do bani.
418
00:24:44,858 --> 00:24:47,608
- Nie masz kryzysu tożsamości.
- Nie.
419
00:24:47,694 --> 00:24:49,574
Ale ona jest lesbijką.
420
00:24:49,654 --> 00:24:52,324
Nie masz u niej żadnych szans.
421
00:24:52,407 --> 00:24:54,657
To widać jak na dłoni.
422
00:24:54,743 --> 00:24:57,163
Problem nie tkwi w nim ani w niej.
423
00:24:57,245 --> 00:25:01,285
Ale w tym, że myślisz,
że każda piłkarka jest lesbijką.
424
00:25:01,374 --> 00:25:02,424
To prawda.
425
00:25:02,501 --> 00:25:05,841
Możesz być kim chcesz. Byle nie palantem.
426
00:25:06,838 --> 00:25:11,338
Nie zrozum mnie źle,
ale nie mogę dłużej dla ciebie pracować.
427
00:25:11,426 --> 00:25:12,426
Czemu?
428
00:25:12,928 --> 00:25:14,638
I tak nic nie robisz.
429
00:25:14,721 --> 00:25:18,061
Tu nie chodzi o ciebie, tylko o mnie.
430
00:25:18,141 --> 00:25:20,021
Chodź tu, kochana.
431
00:25:21,895 --> 00:25:22,975
Chodź.
432
00:25:24,856 --> 00:25:26,316
Z Bogiem.
433
00:25:35,534 --> 00:25:37,834
Wiem, że teraz tego nie rozumiesz.
434
00:25:38,828 --> 00:25:41,458
A gdybyś dostała piłką w twarz?
435
00:25:41,540 --> 00:25:44,500
Nie wybaczyłabyś mi, że cię oszpeciłem.
436
00:25:48,255 --> 00:25:50,165
Wybacz mi, skarbie.
437
00:25:52,634 --> 00:25:54,304
Ale jeśli chcesz,
438
00:25:55,220 --> 00:25:58,140
to wciąż potrzebuję świetnej menedżerki.
439
00:26:02,686 --> 00:26:04,266
Jak te kanapki od Libo?
440
00:26:04,854 --> 00:26:07,074
Sil chyba je kupiła.
441
00:26:07,148 --> 00:26:08,978
Nie umie robić kanapek.
442
00:26:09,067 --> 00:26:10,647
Tęskni za tobą.
443
00:26:14,072 --> 00:26:16,452
Diego.
444
00:26:16,533 --> 00:26:19,083
Więc to ty byłeś ich tajną bronią.
445
00:26:19,160 --> 00:26:23,580
- Nawet ja o tym nie wiedziałem.
- W końcu zamknęłam Yoli usta.
446
00:26:23,665 --> 00:26:27,495
To świetnie.
Mamy jeszcze jakieś kanapki z marketu?
447
00:26:28,587 --> 00:26:29,877
Sama je zrobiłam.
448
00:26:29,963 --> 00:26:32,223
Serio? Są świetne.
449
00:26:32,299 --> 00:26:34,219
Jesteś mistrzynią kuchni.
450
00:26:34,301 --> 00:26:35,471
Pani Silvio.
451
00:26:37,887 --> 00:26:39,467
Chciałabym…
452
00:26:40,223 --> 00:26:42,183
wrócić do pracy.
453
00:26:43,268 --> 00:26:45,228
Nareszcie! Dlaczego?
454
00:26:45,312 --> 00:26:49,072
Prawda jest taka,
że bardzo za panią tęsknię.
455
00:26:49,899 --> 00:26:51,899
Ale jeśli woli pani Libo…
456
00:26:51,985 --> 00:26:57,445
Nie, Libo dostała Zieloną Kartę
i wróciła do Houston.
457
00:26:58,074 --> 00:26:59,374
Już wyjechała.
458
00:27:00,619 --> 00:27:02,159
Więc możesz wrócić.
459
00:27:02,746 --> 00:27:05,706
Ale od teraz kanapki…
460
00:27:07,292 --> 00:27:08,632
będę robiła sama.
461
00:27:10,378 --> 00:27:11,378
Gdzie Cata?
462
00:27:11,963 --> 00:27:16,383
Dobrze, że pytasz, syneczku,
bo dzięki niej zrozumiałam,
463
00:27:16,885 --> 00:27:18,755
że mnie wykorzystujecie.
464
00:27:18,845 --> 00:27:21,465
Kocham was, ale jesteście bandą leni.
465
00:27:21,973 --> 00:27:24,603
To moja wina, że o siebie nie dbałam.
466
00:27:24,684 --> 00:27:27,484
Więc od teraz rezerwuję sobie czas…
467
00:27:30,190 --> 00:27:34,150
by spojrzeć w lustro albo zrobić manicure,
468
00:27:34,235 --> 00:27:37,235
albo pójść na trening
i poczuć się seksownie.
469
00:27:37,322 --> 00:27:38,872
To co? Ruszać się.
470
00:27:38,948 --> 00:27:41,278
- Ja to wezmę.
- Tego mi trzeba.
471
00:27:41,368 --> 00:27:42,948
- Idźcie już.
- Dzięki.
472
00:27:43,036 --> 00:27:45,906
Wasze dłonie nie są aż tak delikatne.
473
00:27:47,666 --> 00:27:48,956
Powiedziałam im!
474
00:27:49,042 --> 00:27:50,632
Było idealnie.
475
00:27:50,710 --> 00:27:51,800
Udało ci się.
476
00:27:52,295 --> 00:27:54,625
Myślałem, że tego nie dożyję.
477
00:27:54,714 --> 00:27:57,304
To ten twój nowy gracz, Ernie?
478
00:27:58,009 --> 00:28:00,219
Czy to był tylko taki szwindel?
479
00:28:00,303 --> 00:28:03,063
Nie, panie George. Jestem Genaro López.
480
00:28:03,139 --> 00:28:06,889
Kreatywny tak na boisku, jak i w biurze.
481
00:28:07,519 --> 00:28:11,689
Jeśli kiedyś przestanie pan pracować
dla tego nieudacznika,
482
00:28:12,524 --> 00:28:14,234
moje drzwi są otwarte.
483
00:28:17,195 --> 00:28:18,815
Bogata mumia.
484
00:28:18,905 --> 00:28:20,615
Słuchaj, Ernie.
485
00:28:20,699 --> 00:28:23,579
Albo zatrudnisz mnie
w zespole kreatywnym,
486
00:28:23,660 --> 00:28:25,120
albo pójdę do mumii.
487
00:28:29,374 --> 00:28:30,634
Umowa stoi.
488
00:28:31,126 --> 00:28:32,706
Widzimy się jutro.
489
00:28:32,794 --> 00:28:35,094
Ale nie mów mojej żonie.
490
00:28:46,057 --> 00:28:49,267
Genaro López, redaktor kreatywny agencji!
491
00:31:26,801 --> 00:31:28,801
Napisy: Marta Racka