1 00:00:06,166 --> 00:00:09,250 {\an8}RAPORT Z EDENU NA ŻYWO 2 00:00:09,875 --> 00:00:13,166 {\an8}Kaiju z Wymiaru X na ulicach MegaCity 2. 3 00:00:13,166 --> 00:00:18,250 {\an8}Wydaje się, że za wczorajszym atakiem stali po raz kolejny... 4 00:00:18,833 --> 00:00:20,958 {\an8}Dolph Laserhawk i Alex Taylor. 5 00:00:20,958 --> 00:00:25,250 {\an8}Na szczęście Niji 6 szybko rozprawili się z szalejącymi kaiju. 6 00:00:25,250 --> 00:00:28,166 {\an8}Mamy chyba połączenie z Lucy i Redem. Lucy? 7 00:00:28,166 --> 00:00:29,708 {\an8}Słyszę cię, Rayman. 8 00:00:29,708 --> 00:00:31,375 {\an8}Jest ze mną Red z Niji 6, 9 00:00:31,375 --> 00:00:34,416 {\an8}którzy pokonali kolejne międzywymiarowe zagrożenie. 10 00:00:34,416 --> 00:00:37,666 {\an8}- Red, czy było trudno? - No coś ty, mała! 11 00:00:37,666 --> 00:00:40,291 {\an8}Nie z moją nową cybernetyczną ręką. 12 00:00:40,291 --> 00:00:43,708 {\an8}Widzisz? Hej, Lamerhawku, to dla ciebie. 13 00:00:43,708 --> 00:00:47,000 {\an8}Rany. Wiesz co, Red? Tego chyba nie możemy pokazywać... 14 00:00:47,000 --> 00:00:48,458 {\an8}Słyszysz, Laserdzbanie? 15 00:00:48,458 --> 00:00:51,916 {\an8}Nasyłaj na nas kosmo-szumowiny ze wszystkich wymiarów. 16 00:00:51,916 --> 00:00:53,708 {\an8}Niji 6 zawsze obronią... 17 00:00:53,708 --> 00:00:55,416 {\an8}Zaraz. Co pan powiedział? 18 00:00:55,416 --> 00:00:58,083 {\an8}- Słucham? - „Kosmo-szumowiny”? 19 00:00:59,083 --> 00:01:02,583 {\an8}Sam byłem uchodźcą z Wymiaru X. Ma mnie pan za szumowinę? 20 00:01:02,583 --> 00:01:06,458 {\an8}Nie to miał na myśli. Prawda, Red? 21 00:01:08,250 --> 00:01:09,458 {\an8}Powiedziałem swoje. 22 00:01:10,208 --> 00:01:11,416 {\an8}Doprawdy? 23 00:01:11,416 --> 00:01:14,958 {\an8}Powiedz mi to w twarz, bez kamer, ty czerwony dupku! 24 00:01:14,958 --> 00:01:16,875 {\an8}PRZEPRASZAMY ZA UTRUDNIENIA 25 00:01:16,875 --> 00:01:18,416 {\an8}WKRÓTCE WZNOWIMY PROGRAM 26 00:01:18,416 --> 00:01:23,458 REKLAMA 27 00:01:26,041 --> 00:01:28,750 Kiedy jesteś bliski wyczerpania, 28 00:01:29,250 --> 00:01:32,916 potrzebujesz się nawodnić. Potrzebujesz Kobry! 29 00:01:34,208 --> 00:01:38,458 Kup sześciopak Kobry i otrzymaj okulary Kenny’ego Omegi. 30 00:01:38,458 --> 00:01:40,541 Zobacz świat oczami mistrza. 31 00:01:41,208 --> 00:01:44,583 {\an8}Kobra! 32 00:01:49,083 --> 00:01:51,166 Zaczynamy imprezę. 33 00:02:15,375 --> 00:02:18,208 {\an8}WIĘZIENIE 34 00:02:18,208 --> 00:02:20,041 {\an8}Spójrzcie na tych ludzi. 35 00:02:20,708 --> 00:02:22,291 Przyjrzyjcie im się. 36 00:02:22,791 --> 00:02:28,375 To, to oraz to jest waszą winą. 37 00:02:28,375 --> 00:02:31,291 Tym razem nie pociągnęłam za spust, 38 00:02:31,291 --> 00:02:33,708 ale jeśli znowu spierdolicie robotę, 39 00:02:33,708 --> 00:02:37,041 możecie być pewni, że drugi raz się nie zawaham. Jasne? 40 00:02:39,041 --> 00:02:40,208 - Oui. - To dobrze. 41 00:02:40,791 --> 00:02:45,250 Alex Taylor od czasu inwazji kaiju pozostaje w ukryciu. 42 00:02:45,250 --> 00:02:48,291 Wczoraj namierzyliśmy go w fabryce Kobry. 43 00:02:48,291 --> 00:02:50,166 Należała do Pagan Mina, 44 00:02:50,166 --> 00:02:52,916 a Taylor ewidentnie ma wobec niej plany. 45 00:02:53,500 --> 00:02:55,625 Dobrze. A jakiego rodzaju plany? 46 00:02:55,625 --> 00:02:58,250 Jeśli ktoś zna zamiary Taylora, 47 00:02:58,250 --> 00:02:59,583 to tylko oni. 48 00:02:59,583 --> 00:03:03,083 Zmuście ich do gadania, znajdźcie go i powstrzymajcie. 49 00:03:03,083 --> 00:03:04,875 Za wszelką cenę. 50 00:03:06,375 --> 00:03:08,291 Nie musisz powtarzać. 51 00:03:09,083 --> 00:03:12,041 Przyjacielu, ostrożnie krocz drogą zemsty. 52 00:03:12,041 --> 00:03:14,458 To drzewo wyda gorzki owoc. 53 00:03:15,000 --> 00:03:17,125 Świetnie. Lubię gorzkie. 54 00:03:26,291 --> 00:03:28,875 DZIECIAKI EDENU! 55 00:03:32,541 --> 00:03:36,541 Poznajmy pana Jana Co nam drogi buduje od rana 56 00:03:36,541 --> 00:03:39,833 Pomachajmy do pani Elki Co nam robi pyszne serki 57 00:03:39,833 --> 00:03:43,000 Witamy pana Grzesia On w garze Kobrę miesza 58 00:03:43,000 --> 00:03:46,875 Nasze potrzeby społeczne Hybrydy spełniają w najlepsze 59 00:03:46,875 --> 00:03:50,375 Hybrydy 60 00:03:50,375 --> 00:03:52,458 Może wyglądem się różnimy 61 00:03:53,791 --> 00:03:57,041 Hybrydy 62 00:03:57,041 --> 00:03:59,500 Lecz o was nie zapomnimy 63 00:04:00,000 --> 00:04:01,833 Pamiętajcie, dzieciaki Raymana. 64 00:04:01,833 --> 00:04:04,041 Gdy hybryda dla was ciężko pracuje, 65 00:04:04,041 --> 00:04:07,166 nie zapomnijcie powiedzieć „dziękuję”. 66 00:04:16,041 --> 00:04:17,333 Co jest, Bill? 67 00:04:17,333 --> 00:04:21,416 W zeszłym tygodniu dałeś o 20% soku mniej. Chory jesteś czy co? 68 00:04:21,416 --> 00:04:24,583 Przepraszam, panie Blake. Mam ostatnio gorszy okres. 69 00:04:25,166 --> 00:04:28,791 - Żona trafiła do szpitala i... - Jak mi przykro. 70 00:04:29,541 --> 00:04:31,875 Wiesz co? Totalnie cię rozumiem. 71 00:04:31,875 --> 00:04:33,375 Naprawdę? 72 00:04:33,958 --> 00:04:36,833 Nie, kurwa! Mnie stworzyli mężczyzna i kobieta. 73 00:04:36,833 --> 00:04:41,583 Nie powstałem w laboratorium, żeby pełnić jakąś funkcję, jak ty. 74 00:04:42,416 --> 00:04:45,416 Tobie, kurwa, nie przysługują gorsze okresy. 75 00:04:49,791 --> 00:04:50,875 Pan wybaczy. 76 00:04:56,583 --> 00:04:59,708 Dzień dobry, messieurs-dames. Przepraszamy za najście. 77 00:04:59,708 --> 00:05:01,875 Zajmiemy państwu tylko chwilkę. 78 00:05:02,666 --> 00:05:03,791 Łapać ich! 79 00:05:14,416 --> 00:05:17,083 Gdzie jest Alex Taylor? 80 00:05:18,166 --> 00:05:20,083 Nie wiem, o kim... 81 00:05:24,875 --> 00:05:26,833 Dolph, spokojnie, przyjacielu. 82 00:05:28,916 --> 00:05:32,458 Zapytam raz jeszcze. Gdzie jest Alex? 83 00:05:32,458 --> 00:05:34,291 Nie wiem, przysięgam. 84 00:05:34,291 --> 00:05:37,250 Zlecił nam tylko specjalną dostawę. 85 00:05:37,250 --> 00:05:40,291 Kurwa, ale piecze. Boże. 86 00:05:44,833 --> 00:05:47,250 Halo, Naczelniczko? Mówi Bullfrog. 87 00:05:47,250 --> 00:05:51,291 Udajemy się na stadion Federacji Zapaśniczej w Dzielnicy Pracy. 88 00:05:51,291 --> 00:05:53,791 Przyjęłam. Ładunek nie budzi podejrzeń? 89 00:05:53,791 --> 00:05:57,333 Napój wężowy nadal jest wprost obrzydliwy, 90 00:05:57,333 --> 00:05:58,958 ale to nic niezwykłego. 91 00:05:58,958 --> 00:06:01,750 Okej. Pey’j, przebadaj okulary. 92 00:06:01,750 --> 00:06:03,416 Może coś w nich jest. 93 00:06:04,625 --> 00:06:07,375 - Robi się, milady. - Dobrze. Informujcie mnie. 94 00:06:07,375 --> 00:06:09,875 D’accord. Dobra, to do dzieła. 95 00:06:09,875 --> 00:06:11,833 Na razie. Arigatō. 96 00:06:17,666 --> 00:06:19,041 - Włączyć muz... - Cicho. 97 00:06:19,041 --> 00:06:21,958 - Okej. D’accord. - Skręć w prawo. 98 00:06:27,000 --> 00:06:31,458 {\an8}POSIADŁOŚĆ RAYMANA 99 00:06:38,791 --> 00:06:41,416 ROZMOWA PRZYCHODZĄCA RADA DYREKTORÓW 100 00:06:41,958 --> 00:06:43,333 Co jest, Rayman? 101 00:06:43,833 --> 00:06:47,666 Nareszcie! Dasz wiarę? Kurwa, ucięli mnie! 102 00:06:47,666 --> 00:06:50,458 A to Red jest pieprzonym gatunkistą! 103 00:06:50,458 --> 00:06:55,000 {\an8}Daj spokój, Rayman. Wiesz, że nie można tak mówić w telewizji. 104 00:06:55,000 --> 00:06:56,416 Pomyśl o dzieciach. 105 00:06:56,416 --> 00:06:59,791 Wierz mi. Cały czas to robię. 106 00:06:59,791 --> 00:07:03,541 Myślę o dzieciach-hybrydach, o takich jak ja. 107 00:07:03,541 --> 00:07:06,375 A my niezmiennie doceniamy ich wkład, ale... 108 00:07:07,166 --> 00:07:09,166 może przyda ci się urlop. 109 00:07:10,708 --> 00:07:13,666 Co ty robisz? Zwalniasz mnie? 110 00:07:13,666 --> 00:07:16,083 Nie możesz. Jestem głosem Edenu. 111 00:07:17,458 --> 00:07:19,125 Rayman, jesteś pijany. 112 00:07:19,125 --> 00:07:23,041 Żebyś wiedział! Powiedzieć ci coś? Tak, przyda mi się urlop. 113 00:07:23,750 --> 00:07:26,708 Ciekawe, kto wam teraz będzie czytał jebane newsy. 114 00:07:27,625 --> 00:07:28,458 Rayman... 115 00:07:34,500 --> 00:07:36,333 Rada Dyrektorów, psia jej mać. 116 00:07:47,875 --> 00:07:50,500 Tej nocy umrzesz, człowieku! 117 00:07:50,500 --> 00:07:53,208 Nakarmię się twoją krwią! 118 00:07:53,208 --> 00:07:55,000 To nie dżungla, lwie. 119 00:07:55,000 --> 00:07:56,625 A ja nie jestem antylopą. 120 00:07:56,625 --> 00:08:00,875 Może potrzebujesz... okularów. 121 00:08:03,750 --> 00:08:05,375 Naczelniczko, tu Bullfrog. 122 00:08:05,375 --> 00:08:08,500 Okulary zdecydowanie będą im do czegoś potrzebne. 123 00:08:08,500 --> 00:08:09,750 Okej. Pey’j? 124 00:08:09,750 --> 00:08:11,833 Obawiam się, że żaba ma rację. 125 00:08:11,833 --> 00:08:16,208 Są zbyt zaawansowane technologicznie jak na gadżet reklamowy. 126 00:08:16,208 --> 00:08:17,958 Rozumiem. Pospiesz się. 127 00:08:17,958 --> 00:08:20,333 Laserhawku, znalazłeś Alexa Taylora? 128 00:08:20,333 --> 00:08:23,708 Wierz mi. Wiedziałabyś o tym. 129 00:08:25,500 --> 00:08:26,500 Cześć, kochanie. 130 00:08:27,583 --> 00:08:29,416 Włącz sygnał łagodzący. 131 00:08:29,416 --> 00:08:30,333 Tak jest. 132 00:08:31,000 --> 00:08:34,625 Zmów paciorek, koteczku. Bo zaraz ci skopię... 133 00:08:39,666 --> 00:08:42,708 Stary. „Skopię ci ten włochaty tyłek”. 134 00:08:42,708 --> 00:08:44,791 Nieważne, olać kwestie. 135 00:08:44,791 --> 00:08:46,583 Improwizuj! 136 00:08:47,458 --> 00:08:48,500 No dobra. 137 00:08:49,000 --> 00:08:51,083 Giń! 138 00:09:01,291 --> 00:09:02,750 Nie podoba mi się to. 139 00:09:02,750 --> 00:09:05,666 Chłopaki! Okulary mieszają im w falach mózgowych. 140 00:09:05,666 --> 00:09:07,333 Zabierajcie się stamtąd! 141 00:09:08,125 --> 00:09:09,958 WYSZUKIWANIE HYBRYD... 142 00:09:10,250 --> 00:09:11,208 WYKRYTO ZAGROŻENIE 143 00:09:11,208 --> 00:09:12,333 - !! - UNICESTWIĆ!! 144 00:09:12,333 --> 00:09:15,250 Zarżnąć je wszystkie! 145 00:09:19,708 --> 00:09:23,875 - Pey’j, coś musiało włączyć okulary! - Wiem. Już szukam. 146 00:09:23,875 --> 00:09:25,875 Dalej. Mam! 147 00:09:25,875 --> 00:09:28,125 Naczelniczko, podaję częstotliwość... 148 00:09:29,500 --> 00:09:30,916 Pieprzeni kosmici! 149 00:09:34,791 --> 00:09:35,625 Dolph? 150 00:09:40,791 --> 00:09:43,416 Chyba czas na pogawędkę. 151 00:09:43,416 --> 00:09:45,541 Spotkajmy się na dachu. 152 00:09:48,333 --> 00:09:49,416 Będę czekał. 153 00:09:57,500 --> 00:09:59,708 Idź, ja się zajmę Pey’jem. 154 00:09:59,708 --> 00:10:03,500 - Tylko pamiętaj... - Wiem, wiem. Zemsta jest be. 155 00:10:06,041 --> 00:10:07,166 Cofnąć się! 156 00:10:07,166 --> 00:10:09,791 Nie chcę wam zrobić krzywdy, głupki. 157 00:10:22,041 --> 00:10:23,416 Służę pomocą, mon ami. 158 00:10:25,541 --> 00:10:27,625 Sygnał rozsyłają dwie anteny. 159 00:10:27,625 --> 00:10:31,875 Jedna z podziemi, druga z dachu. Laserhawk idzie na dach. 160 00:10:31,875 --> 00:10:34,708 Wy ruszajcie kanałami. Natychmiast. 161 00:10:34,708 --> 00:10:37,125 - Idź sam. - Że co? 162 00:10:37,125 --> 00:10:39,166 Muszę chronić naszych. 163 00:10:39,666 --> 00:10:41,208 Dość już śmierci. 164 00:10:41,208 --> 00:10:42,666 Rozumiem, bracie. 165 00:10:43,250 --> 00:10:45,291 Trzymaj się. Zakończę to. 166 00:10:53,791 --> 00:10:56,791 Laserhawk, twój status? 167 00:11:03,333 --> 00:11:05,250 Alex! 168 00:11:13,291 --> 00:11:16,833 Ty i ja nocą na dachu. A niech mnie. 169 00:11:16,833 --> 00:11:20,375 Nie jestem typem romantyka, ale wracają wspomnienia, co? 170 00:11:21,125 --> 00:11:23,125 Spokojnie. Zobacz. 171 00:11:23,125 --> 00:11:24,208 Żadnej broni. 172 00:11:24,750 --> 00:11:28,083 Mam tu świetnego steka i twoje ulubione chilijskie wino. 173 00:11:28,083 --> 00:11:29,750 Pogadajmy. 174 00:11:33,708 --> 00:11:36,500 Chyba nie rozumiesz. 175 00:11:38,083 --> 00:11:39,708 Nie przyszedłem rozmawiać. 176 00:11:56,041 --> 00:11:58,458 Gdybym wiedział, że skończę w kanałach, 177 00:11:58,458 --> 00:12:01,375 zostałbym z Pagan Minem. 178 00:12:01,375 --> 00:12:03,625 Pan Taylor przynajmniej ma wizję. 179 00:12:03,625 --> 00:12:06,875 Z pogranicza psychozy, ale zawsze. 180 00:12:06,875 --> 00:12:10,541 Zresztą bądźmy szczerzy. Jesteśmy tu, bo brakuje nam akcji. 181 00:12:10,541 --> 00:12:12,000 O, tak. Masz rację. 182 00:12:12,000 --> 00:12:13,625 A tu się tyle dzieje. 183 00:12:22,166 --> 00:12:23,250 Cholera. 184 00:12:29,916 --> 00:12:32,041 Życzenie się spełniło, panie Gator. 185 00:12:33,541 --> 00:12:36,291 - W niewielkim stopniu. - Dajmy mu szansę. 186 00:12:36,291 --> 00:12:38,625 W końcu jeszcze zipie. 187 00:12:38,625 --> 00:12:41,000 Jestem ostatnim z wielkiej gildii. 188 00:12:41,000 --> 00:12:44,416 Ostatnim, którego zobaczycie. Wymierzam sprawiedliwość... 189 00:12:56,583 --> 00:12:59,041 Jestem ostatnim, którego zobaczycie. 190 00:12:59,041 --> 00:13:02,208 Jestem... zabójcą. 191 00:13:12,416 --> 00:13:16,250 - Wstawaj. - Jasne. I co potem? 192 00:13:16,250 --> 00:13:19,666 Spuścisz mi łomot tą swoją cybernetyczną łapą? 193 00:13:19,666 --> 00:13:20,583 Słusznie. 194 00:13:20,583 --> 00:13:24,041 Nie mów mi, co jest słuszne, ty kłamliwa świnio. 195 00:13:24,041 --> 00:13:26,541 To ty mordujesz właśnie hybrydy. 196 00:13:27,875 --> 00:13:29,916 Chowajcie się za mną! 197 00:13:33,000 --> 00:13:34,500 Naprawdę nie rozumiesz. 198 00:13:34,500 --> 00:13:37,875 Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby zniszczyć Eden. 199 00:13:37,875 --> 00:13:41,583 Od lat wyzyskuje się hybrydy, by napędzać jego machinę. 200 00:13:41,583 --> 00:13:44,375 Zwyczajnie kładę temu kres. 201 00:13:44,375 --> 00:13:48,166 Zabijając niewinnych ludzi? Przecież to nie ma sensu. 202 00:13:49,416 --> 00:13:53,125 - Rewolucja wymaga poświęceń. - Nie... 203 00:13:53,125 --> 00:13:55,416 - Także ode mnie. - Ani się waż. 204 00:13:55,416 --> 00:13:58,250 - Musiałem podjąć trudne decyzje. - Przestań. 205 00:13:58,250 --> 00:14:00,375 - Zrezygnować z nas. - Zamknij się! 206 00:14:00,375 --> 00:14:03,041 - Z tego, którego kochałem. - Milcz! 207 00:14:23,750 --> 00:14:28,333 Sugeruję, żebyś nie wstawał, tylko pozwolił mi cię wykończyć. 208 00:14:28,333 --> 00:14:29,708 Załatwię to szybko. 209 00:14:29,708 --> 00:14:35,416 Wiesz, mam taką dziwną moc. Comment dire? 210 00:14:37,375 --> 00:14:38,750 Puszczam bańki. 211 00:14:39,500 --> 00:14:40,625 Jaja sobie robisz? 212 00:14:40,625 --> 00:14:44,333 I w tych banieczkach widzę obrazy. 213 00:14:44,333 --> 00:14:47,291 Czasem z przeszłości, a czasem z przyszłości. 214 00:14:49,125 --> 00:14:51,041 Wszyscy Francuzi tak mają? 215 00:14:51,041 --> 00:14:53,875 - Obrzydliwość. - Chyba nie mówi poważnie. 216 00:14:55,416 --> 00:14:56,708 Ależ mówię. 217 00:14:57,666 --> 00:15:00,125 Chcecie wiedzieć, kto z was umrze pierwszy? 218 00:15:00,125 --> 00:15:01,083 Co? 219 00:15:07,083 --> 00:15:08,083 Szlag! 220 00:15:24,375 --> 00:15:27,125 Bullfrog, widzisz już antenę? 221 00:15:28,083 --> 00:15:28,958 Tak. 222 00:15:30,500 --> 00:15:31,958 Robi się. 223 00:15:32,458 --> 00:15:35,416 Dalej! Wszyscy do środka! 224 00:15:37,500 --> 00:15:39,750 - Hej! Tutaj! - Cofnąć się! 225 00:15:39,750 --> 00:15:41,666 Rzuć broń! 226 00:15:42,333 --> 00:15:45,500 Co jest, kurwa? To my jesteśmy poszkodowani! 227 00:15:45,500 --> 00:15:47,875 Chłopaki! Na co wy czekacie? 228 00:15:47,875 --> 00:15:50,500 Rozwalcie tę antenę! 229 00:16:01,583 --> 00:16:03,416 Lepiej ci? 230 00:16:06,750 --> 00:16:09,625 Chciałem, żebyś tu był. 231 00:16:10,416 --> 00:16:12,041 Żebyś zrozumiał. 232 00:16:13,416 --> 00:16:15,958 To jest ważniejsze ode mnie, od nas. 233 00:16:17,833 --> 00:16:21,166 Możemy dokonać tego razem. 234 00:16:21,833 --> 00:16:23,458 Jeszcze nie jest za późno. 235 00:16:23,458 --> 00:16:25,916 Zbudujemy lepszy świat dla siebie... 236 00:16:27,541 --> 00:16:29,166 i wszystkich innych. 237 00:16:35,458 --> 00:16:37,000 - Potrzebuję cię. - Alex. 238 00:16:40,333 --> 00:16:41,291 Kocham cię. 239 00:16:53,000 --> 00:16:53,916 Nie. 240 00:17:29,416 --> 00:17:31,750 Chodź, pomogę ci. 241 00:17:31,750 --> 00:17:34,916 Spokojnie, już dobrze. 242 00:17:37,791 --> 00:17:38,916 Już po wszystkim. 243 00:17:45,583 --> 00:17:48,791 Wszystkie te kłamstwa, oszustwa i śmierć. 244 00:17:49,541 --> 00:17:50,958 Warto było? 245 00:17:50,958 --> 00:17:53,708 Skoro twoja rewolucja umiera razem z tobą? 246 00:17:57,416 --> 00:17:58,875 Coś cię bawi? 247 00:17:58,875 --> 00:18:00,791 Owszem, ja umieram. 248 00:18:02,458 --> 00:18:04,291 Ale to dopiero początek. 249 00:18:05,833 --> 00:18:08,250 Ty akurat powinieneś to wiedzieć. 250 00:18:10,416 --> 00:18:13,500 Gdy ogień nienawiści ogarnie ludzkie serca, 251 00:18:14,083 --> 00:18:18,416 nic nie jest w stanie go powstrzymać. 252 00:18:29,125 --> 00:18:31,875 Jebać was, ludzkie ścierwa! 253 00:18:33,250 --> 00:18:34,208 Patrzcie na to! 254 00:18:36,541 --> 00:18:39,333 Nie! Uspokójcie się wszyscy! 255 00:18:43,000 --> 00:18:43,916 Zająć pozycję. 256 00:18:45,416 --> 00:18:47,416 Przestańcie! 257 00:18:47,416 --> 00:18:48,541 Nie! 258 00:19:26,208 --> 00:19:27,458 Ognia! 259 00:19:43,291 --> 00:19:44,833 Posłuchaj mnie. 260 00:19:44,833 --> 00:19:47,791 To ja decyduję, kiedy i gdzie umrzesz, jasne? 261 00:19:47,791 --> 00:19:49,750 Przed nami jeszcze dużo pracy. 262 00:19:49,750 --> 00:19:50,916 ZDRAJCZYNI 263 00:19:50,916 --> 00:19:54,333 {\an8}Obywatele, jestem zmuszony z wielkim smutkiem ogłosić, 264 00:19:54,333 --> 00:19:58,250 {\an8}że naczelniczka Sarah Fisher, zostaje postawiona w stan oskarżenia 265 00:19:58,250 --> 00:19:59,958 {\an8}za nawoływanie do powstania 266 00:19:59,958 --> 00:20:03,125 {\an8}oraz spiskowanie z buntownikiem Dolphem Laserhawkiem. 267 00:20:03,125 --> 00:20:07,208 {\an8}To ona stoi za wczorajszymi aktami terroryzmu w Dzielnicy Pracy. 268 00:20:07,208 --> 00:20:10,041 - Możecie być pewni, że Eden... - To na żywo? 269 00:20:10,041 --> 00:20:11,708 Kto to, kurwa, jest? 270 00:20:58,208 --> 00:21:00,250 Napisy: Kaja Olszewska