1 00:00:27,819 --> 00:00:30,072 2 00:00:47,000 --> 00:00:50,000 Poproszę o nutę otwarcia. 3 00:00:50,259 --> 00:00:52,552 Raz, dwa trzy. 4 00:00:52,552 --> 00:00:56,014 5 00:00:56,014 --> 00:00:57,474 Bardzo dobrze. 6 00:00:57,474 --> 00:01:00,060 Pamiętajcie żeby skupić się na słowach 7 00:01:00,060 --> 00:01:01,728 gdyż "na początku było słowo". 8 00:01:01,728 --> 00:01:04,982 Koncentrujcie się zatem na słowach, 9 00:01:04,982 --> 00:01:07,734 uczyńcie je częścią muzyki. 10 00:01:07,734 --> 00:01:09,945 Teraz wdech... 11 00:01:09,945 --> 00:01:11,738 I wydech. 12 00:01:11,738 --> 00:01:14,741 Wspaniale. Akord początkowy. 14 00:01:20,205 --> 00:01:22,416 Dobrze. Głosy średnie trochę głośniej, 15 00:01:22,416 --> 00:01:24,126 wysokie - doskonale. 16 00:01:24,126 --> 00:01:25,919 Basy niech zaczerpną więcej powietrza. 17 00:01:25,919 --> 00:01:27,671 Spróbujmy. 18 00:01:27,671 --> 00:01:30,424 19 00:01:30,424 --> 00:01:32,759 Dobrze, zacznijmy od pierwszej zwrotki. 20 00:01:32,759 --> 00:01:34,344 Raz... 31 00:02:20,307 --> 00:02:22,893 Naprawdę świetnie. Zwłaszcza T na końcu. 32 00:02:22,893 --> 00:02:24,144 Wszyscy razem. 33 00:02:24,144 --> 00:02:25,645 Bardzo, bardzo dobrze. 34 00:02:25,645 --> 00:02:26,980 Wspaniale. 56 00:04:18,884 --> 00:04:20,802 Filystyni. 57 00:04:20,802 --> 00:04:26,099 Leniwi, wulgarni, zepsuci Filystyni. 58 00:04:26,099 --> 00:04:27,434 59 00:04:27,434 --> 00:04:28,935 Panie Hunham? 60 00:04:28,935 --> 00:04:30,353 Jestem teraz bardzo zajęty. 61 00:04:30,353 --> 00:04:32,481 Doktor Woodrup chciał się z panem widzieć. 62 00:04:34,858 --> 00:04:36,985 63 00:04:36,985 --> 00:04:38,987 64 00:04:44,451 --> 00:04:46,453 A czego on chce? 65 00:04:46,453 --> 00:04:48,997 Chodzi mu chyba o przerwę świąteczną. 66 00:04:48,997 --> 00:04:51,833 Niebawem się z nim spotkam. 67 00:04:51,833 --> 00:04:53,168 A to co? 68 00:04:53,168 --> 00:04:55,212 Świąteczne ciasteczka. 69 00:04:55,212 --> 00:04:56,796 Zrobiłam je dla wydziału. 70 00:04:56,796 --> 00:04:59,382 Cóż, nie dla całego wydziału. 71 00:05:00,509 --> 00:05:03,637 Tak czy siak, te są dla pana. 82 00:05:42,342 --> 00:05:43,760 Tully. 83 00:05:43,760 --> 00:05:45,512 Po co ci kobieca bielizna? 84 00:05:45,512 --> 00:05:47,389 Taki sam kostium miał na sobie James Bond w filmie 85 00:05:47,389 --> 00:05:48,932 "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości". 86 00:05:48,932 --> 00:05:50,559 Nic lepiej nie podkreśla muskulatury. 87 00:05:50,559 --> 00:05:52,769 Czemu nie weźmiesz po prostu szortów? 88 00:05:52,769 --> 00:05:54,354 Ponieważ jadę do St. Kitts. 89 00:05:54,354 --> 00:05:56,022 I nie zamierzam wyjść na przygłupa, 90 00:05:56,022 --> 00:05:57,315 który na plaży nosi szorty. 91 00:05:57,315 --> 00:05:59,484 Hej, ludzie, zobaczcie. 92 00:05:59,484 --> 00:06:01,528 Tully jedzie do St. Kitts. 93 00:06:01,528 --> 00:06:03,154 I tak wyglądają jak babskie majtki. 94 00:06:04,030 --> 00:06:06,074 Masz rację, Crandall. Przyłapałeś mnie. 95 00:06:06,074 --> 00:06:07,617 To majtki twojej matki. 96 00:06:07,617 --> 00:06:09,869 Przekaż jej moje podziękowania mile spędzone z nią chwile! 97 00:06:09,869 --> 00:06:11,204 Hej, Tully. 98 00:06:11,204 --> 00:06:12,872 Gdzie są moje papierosy? 99 00:06:12,872 --> 00:06:14,082 Twoje papierosy? 100 00:06:14,082 --> 00:06:15,458 Ukradłeś mi moje pieprzone papierosy. 101 00:06:15,458 --> 00:06:17,002 Odrzucam to bezpodstawne oskarżenie. 102 00:06:17,002 --> 00:06:18,086 Sranie w banie. 103 00:06:18,086 --> 00:06:19,588 Zostałem bez papierosów. 104 00:06:19,588 --> 00:06:21,339 A Briggs powiedział, 105 00:06:21,339 --> 00:06:22,632 że chciałeś mu dać pięć fajek za pornusy. 106 00:06:22,632 --> 00:06:24,467 Nie interesuję się pornografią. 107 00:06:24,467 --> 00:06:26,344 Mam tego od groma w naturze. 108 00:06:26,344 --> 00:06:28,430 Zwłaszcza z mamą Crandalla! 109 00:06:29,222 --> 00:06:30,640 Hej, Kountze. 110 00:06:30,640 --> 00:06:32,225 Dziesięć dolarów za to? 111 00:06:32,225 --> 00:06:33,727 To nickle bag. 112 00:06:33,727 --> 00:06:35,562 Nie kupuj tego. Zdziera z ciebie skórę. 113 00:06:35,562 --> 00:06:37,814 - Dodam że to dzikie zioło. - Jeb się, Tully. 114 00:06:37,814 --> 00:06:39,899 Towar jest extra, prawda ? 115 00:06:39,899 --> 00:06:41,651 A ja w odróżnieniu od ciebie zostaję. 116 00:06:41,651 --> 00:06:43,320 Muszę na tym przetrwać święta. 117 00:06:43,320 --> 00:06:44,988 Ulituj się nad nim, Harriman. 118 00:06:44,988 --> 00:06:47,240 To biedna, mała Bożonarodzeniowa sierota, która nie ma dokąd pojechać. 119 00:06:47,240 --> 00:06:50,577 Mała Bożonarodzeniowa sierota musi mieć zioło i pornusy. 120 00:07:01,755 --> 00:07:04,466 Dziesięć minut, moje panie. 121 00:07:04,466 --> 00:07:06,426 Dziesięć minut. 137 00:08:22,836 --> 00:08:25,088 Nie mogę uwierzyć, że się z tego wymigałeś. 138 00:08:25,088 --> 00:08:26,339 Szczęście Irlandczyka. 139 00:08:26,339 --> 00:08:28,174 Myślałem, że to twój rocznik. 140 00:08:28,174 --> 00:08:29,509 Bo tak jest. 141 00:08:29,509 --> 00:08:31,970 Powiedziałem Woodrupowi że moja matka ma toczeń. 142 00:08:31,970 --> 00:08:33,346 A ma? 143 00:08:33,346 --> 00:08:35,849 Nie wiem, całkiem możliwe że ma. 144 00:08:35,849 --> 00:08:38,184 Nie rozmawiamy o takich sprawach. 145 00:08:38,184 --> 00:08:40,019 Zatem kto z nimi zostanie? 146 00:08:40,019 --> 00:08:41,771 A jak myślisz? 147 00:08:43,189 --> 00:08:46,609 Żałosny Świder. 148 00:08:50,196 --> 00:08:51,990 149 00:08:51,990 --> 00:08:53,867 150 00:09:05,086 --> 00:09:07,213 Rémy Martin. Ludwik XIII. 151 00:09:07,213 --> 00:09:09,674 Prezent świąteczny od Rady. 152 00:09:09,674 --> 00:09:11,718 Jakże szczodrze z ich strony. 153 00:09:11,718 --> 00:09:13,845 Jeszcze raz ci dziękuję, że się zgodziłeś, Hunham. 154 00:09:13,845 --> 00:09:16,389 Nie prosiłbym, gdyby to nie była sytuacja podbramkowa. 155 00:09:16,389 --> 00:09:19,058 Matka pana Endicotta, racja. 156 00:09:19,058 --> 00:09:20,518 Co za tragedia. 157 00:09:20,518 --> 00:09:23,938 I tak nie miałeś zamiaru opuszczać kampusu. 158 00:09:23,938 --> 00:09:26,941 No i oczywiście dostaniesz mały bonus. 159 00:09:26,941 --> 00:09:31,738 "Non nobis solum nati sumus". 160 00:09:33,698 --> 00:09:36,743 "Nie dla samych siebie rodzimy się". 161 00:09:38,745 --> 00:09:40,955 Zgaduję, że to Cicero. 162 00:09:40,955 --> 00:09:42,665 Cicero, tak. 163 00:09:42,665 --> 00:09:45,585 Bardzo dobrze, Hardy. Pamiętasz. 164 00:09:52,759 --> 00:09:55,345 W tym roku zostaje tylko czterech chłopców. 166 00:09:57,639 --> 00:10:00,391 O tak, znam tych potępieńców. 167 00:10:00,391 --> 00:10:05,230 Czy możemy pozostać bardziej elastyczni w naszych wypowiedziach? 168 00:10:05,230 --> 00:10:07,941 Bycie z dala od domu jest dla nich samo w sobie trudne. 169 00:10:07,941 --> 00:10:10,735 Pobłażliwość nie jest czymś, czego ci chłopcy potrzebują. 170 00:10:11,736 --> 00:10:16,282 Paul, jesteś nauczycielem z krwi i kości, 171 00:10:16,282 --> 00:10:19,577 ale twoje podejście do uczniów jest zgoła tradycyjne. 172 00:10:19,577 --> 00:10:21,371 Ta szkoła powstała w 1797. 173 00:10:21,371 --> 00:10:24,040 Myślałem, że tradycja jest na naszym sztandarze. 174 00:10:24,040 --> 00:10:25,875 Zatem nazwę to obskuranctwem. 175 00:10:25,875 --> 00:10:28,294 No wiesz, niezachwiane przywiązanie do... 176 00:10:28,294 --> 00:10:31,047 Tak, tak. Wiem co oznacza słowo "obskuranctwo". 177 00:10:31,047 --> 00:10:32,966 Rozumiem cię. 178 00:10:32,966 --> 00:10:35,844 Wciąż jesteś zły, że oblałem Jordana Osgooda. 179 00:10:35,844 --> 00:10:38,304 Tak. Senator Osgood był bardzo zdenerwowany, 180 00:10:38,304 --> 00:10:41,140 gdy Princeton odmówiło przyjęcia Jordana. 181 00:10:41,140 --> 00:10:43,476 A ja musiałem się zmierzyć z negatywnymi skutkami tegoż. 182 00:10:43,476 --> 00:10:47,021 Hardy, czy naprawdę powinnyśmy pozwalać prześlizgnąć się tym chłopcom, 183 00:10:47,021 --> 00:10:49,482 tylko dlatego, że ich tatusiowie wybudują nowe gimnazjum? 184 00:10:49,482 --> 00:10:51,609 Oczywiście że nie. Nie od tego jesteśmy. 185 00:10:51,609 --> 00:10:53,945 Ale nie możemy ignorować polityki. 186 00:10:53,945 --> 00:10:56,823 Ten chłopak jest głupszy od swoich butów. 187 00:10:56,823 --> 00:10:58,825 Troglodyta w każdym calu. 188 00:10:58,825 --> 00:11:00,910 Jezu Chryste, Paul. 189 00:11:00,910 --> 00:11:03,705 To syn naszego największego darczyńcy. 190 00:11:03,705 --> 00:11:05,582 Nie przyszło ci do głowy, że jego ojciec może oczekiwać 191 00:11:05,582 --> 00:11:07,375 małej przysługi w zamian za swoje dolary? 192 00:11:07,375 --> 00:11:11,212 I otrzymał ją. Pierwszorzędną edukację syna. 193 00:11:11,212 --> 00:11:12,839 Och, przestań, Hardy. 194 00:11:12,839 --> 00:11:16,968 Jak to mawiał doktor Greene, "Naszym prawdziwym celem 195 00:11:16,968 --> 00:11:19,053 jest produkcja ludzi o dobrym charakterze". 196 00:11:19,053 --> 00:11:21,139 Nie dbam o to co mawiał doktor Greene. 197 00:11:21,139 --> 00:11:23,016 "I nie możemy poświęcać naszej prawości 198 00:11:23,016 --> 00:11:24,976 na ołtarzu ich przywilejów". 199 00:11:24,976 --> 00:11:28,980 Staram się tylko utrzymać bazową, akademicką dyscyplinę. 200 00:11:28,980 --> 00:11:31,566 To moja praca. Czyż i nie twoja? 201 00:11:31,566 --> 00:11:33,401 Dawniej była. 202 00:11:33,401 --> 00:11:35,194 Była moja zanim zostałem dyrektorem 203 00:11:35,194 --> 00:11:38,239 i zobaczyłem co to znaczy zadanie utrzymania szkoły na powierzchni. 204 00:11:38,239 --> 00:11:42,660 Błagałem, błagałem cię, żebyś dał dzieciakowi chociaż C -. 205 00:11:42,660 --> 00:11:44,037 Nie. 206 00:11:44,037 --> 00:11:45,705 Są tu tacy którzy by to zrobili, 207 00:11:45,705 --> 00:11:47,957 ale ja do nich nie należę. 208 00:11:51,961 --> 00:11:55,381 Instrukcje i komplet kluczy. 209 00:11:55,381 --> 00:11:57,634 Wszystko co musisz wiedzieć jest tu. 210 00:11:57,634 --> 00:11:59,761 Twoim jedynym zadaniem jest zapewnienie chłopcom 211 00:11:59,761 --> 00:12:02,221 absolutnego bezpieczeństwa i dobrych warunków 212 00:12:02,221 --> 00:12:06,726 i udawaj chociaż, że jesteś istotą ludzką. 213 00:12:06,726 --> 00:12:08,645 Proszę. 214 00:12:08,645 --> 00:12:10,730 To Boże Narodzenie. 217 00:12:15,401 --> 00:12:17,779 Jebać te brednie. 218 00:12:17,779 --> 00:12:19,238 Gdzie do diabła jest Świder? 219 00:12:19,238 --> 00:12:21,991 Przypuszczalnie wali konia do sałatki Cobba. 220 00:12:22,909 --> 00:12:24,953 - Dlaczego miałby to robić? - Gdyż taki już jest Świder. 221 00:12:24,953 --> 00:12:27,163 Kto zgadnie, co może robić ten posrany świr? 222 00:12:27,163 --> 00:12:29,457 Ale czemu wyjechałeś od razu z sałatką Cobba? 223 00:12:29,457 --> 00:12:31,626 Czy wiesz coś o tym? 224 00:12:31,626 --> 00:12:33,753 Pytam, gdyż jadłem sałatkę Cobba. 225 00:12:33,753 --> 00:12:35,880 Balsam dla duszy, panowie. 226 00:12:35,880 --> 00:12:38,466 Wasze egzaminy końcowe. 231 00:13:13,292 --> 00:13:15,503 Z twojej twarzy odczytuję, 232 00:13:15,503 --> 00:13:17,880 że wynik cię szokuje. 233 00:13:17,880 --> 00:13:20,550 Mnie z drugiej strony nie szokuje, gdyż miałem to nieszczęście 234 00:13:20,550 --> 00:13:23,302 uczyć cię w tym semestrze. 235 00:13:23,302 --> 00:13:26,472 I choć ogranicza mnie brak okularów, 236 00:13:26,472 --> 00:13:28,307 dostrzegam w twoim bezmyślnym spojrzeniu 237 00:13:28,307 --> 00:13:31,936 wyraz całkowitego niezrozumienia. 238 00:13:31,936 --> 00:13:34,105 Proszę pana, no bo ja nie rozumiem. 239 00:13:34,105 --> 00:13:36,024 To jest całkowicie zrozumiałe. 240 00:13:36,024 --> 00:13:39,193 Nie, to jest... Nie mogę zawalić tego przedmiotu. 241 00:13:39,193 --> 00:13:41,487 Nie doceniasz pan siebie, panie Kountze, 242 00:13:41,487 --> 00:13:43,489 naprawdę wierzę że to możliwe. 243 00:13:43,489 --> 00:13:45,533 Mam iść do Cornell. 244 00:13:45,533 --> 00:13:47,326 Mało prawdopodobne. 245 00:13:47,326 --> 00:13:49,996 Proszę. Mój tata się wścieknie. 247 00:13:54,876 --> 00:13:57,170 W porządku. 248 00:13:57,170 --> 00:13:59,338 Pozostając pod wpływem atmosfery nadchodzących świąt, 249 00:13:59,338 --> 00:14:01,132 rozważam czy najbardziej konstruktywnym sposobem 250 00:14:01,132 --> 00:14:03,051 na poradzenie sobie z waszymi brakami, 251 00:14:03,051 --> 00:14:06,554 nie byłaby oferta egzaminu poprawkowego. 252 00:14:06,554 --> 00:14:09,265 Wszyscy dostalibyście swoją drugą szansę po feriach. 254 00:14:12,852 --> 00:14:15,521 Oczywiście to nie będzie taki sam egzamin. 255 00:14:15,521 --> 00:14:17,857 Będziecie musieli opanować również nowy materiał. 256 00:14:17,857 --> 00:14:19,442 257 00:14:19,442 --> 00:14:21,444 Wasza ocena będzie średnią z dwóch egzaminów. 258 00:14:21,444 --> 00:14:24,030 Otwórzcie proszę książkę na rozdziale szóstym. 259 00:14:24,030 --> 00:14:26,991 Wojna Peloponeska, moi panowie. 260 00:14:26,991 --> 00:14:28,534 Poznaliście już Peryklesa. 261 00:14:28,534 --> 00:14:31,204 Teraz przygotujcie się na spotkanie z Demostenesem. 262 00:14:31,204 --> 00:14:34,040 Bez obrazy, proszę pana, 263 00:14:34,040 --> 00:14:36,209 ale czy to najlepszy czas, by zaczynać nowy rozdział? 264 00:14:36,209 --> 00:14:41,047 Wszyscy doceniamy ten gest z egzaminami poprawkowymi, 265 00:14:41,047 --> 00:14:43,716 ale nasze rodziny już tu są. 266 00:14:43,716 --> 00:14:46,052 Większość nauczycieli odwołała zajęcia. 267 00:14:46,052 --> 00:14:48,346 Za 40 minut spotkamy się w kaplicy, a potem wyjedziemy. 268 00:14:48,346 --> 00:14:51,140 Chodzi mi o to, że nasze głowy są już gdzieś indziej. 269 00:14:51,140 --> 00:14:54,727 A gdzie dokładnie jest pańska głowa, panie Tully? 270 00:14:54,727 --> 00:14:56,479 No nie wiem. 271 00:14:56,479 --> 00:14:57,814 W St. Kitts. 273 00:14:58,898 --> 00:15:00,191 Tak, w rzeczy samej. 274 00:15:00,191 --> 00:15:02,401 Widzę, że przyszedłeś z walizką. 275 00:15:03,402 --> 00:15:04,821 Cóż za spostrzegawczość, proszę pana. 276 00:15:04,821 --> 00:15:07,573 To był naprawdę wyczerpujący semestr. 277 00:15:07,573 --> 00:15:11,327 Nowy materiał przed feriami? 278 00:15:11,327 --> 00:15:14,413 Szczerze mówiąc, to z deka absurdalne. 279 00:15:14,413 --> 00:15:15,623 Proszę pana. 280 00:15:18,626 --> 00:15:21,587 Cóż, nienawidzę absurdów. 281 00:15:21,587 --> 00:15:25,091 Zatem wyrzućmy cały ten pomysł do kosza, jeśli taka wasza wola 282 00:15:25,091 --> 00:15:27,593 i pozostańmy przy ocenach które już mamy. 284 00:15:29,887 --> 00:15:31,347 Proszę pana. 285 00:15:31,347 --> 00:15:34,350 Myślę, że pierwsza opcja jest lepsza. 286 00:15:34,350 --> 00:15:36,394 Jak było temu kolesiowi, Demoste... czy jak? 287 00:15:36,394 --> 00:15:38,938 Oczywistym jest, że nadal oczekuję byście przed waszym powrotem 288 00:15:38,938 --> 00:15:42,108 zapoznali się z rozdziałem szóstym, więc pakujcie manatki chłopcy. 289 00:15:42,108 --> 00:15:44,110 A jeśli jesteście niezadowoleni, 290 00:15:44,110 --> 00:15:47,363 winą obarczcie waszego mistrza, pana Tully. 291 00:15:48,281 --> 00:15:50,032 Rozejść się. 294 00:15:56,164 --> 00:15:58,624 Wypuścił nas dzięki mnie. 300 00:16:28,196 --> 00:16:29,989 Proszę usiąść. 301 00:16:32,241 --> 00:16:36,162 Witam uczniów naszego Barton, nauczycieli i rodziców. 302 00:16:36,162 --> 00:16:39,040 Wiem, że z niecierpliwością oczekujecie rozpoczęcia ferii. 303 00:16:39,040 --> 00:16:42,001 Widzę jak chłopcy wiercą się już w ławkach. 304 00:16:42,001 --> 00:16:43,836 Ale zanim was wypuścimy, 305 00:16:43,836 --> 00:16:47,173 do stołów pełnych obfitości i szczęścia rodzinnego, 306 00:16:47,173 --> 00:16:50,051 pomódlmy się za tych którzy tej radości nie zaznają. 307 00:16:51,177 --> 00:16:54,680 Pamiętajmy o ubogich, pozbawionych pomocy, 308 00:16:54,680 --> 00:16:57,808 zmarzniętych, głodnych i uciśnionych. 309 00:16:58,809 --> 00:17:01,354 Dodatkowy materiał na ferie i poprawka odwołana? 310 00:17:01,354 --> 00:17:03,189 Żarty se kurwa robisz? 311 00:17:03,189 --> 00:17:04,690 Dobra robota, penisie. 312 00:17:04,690 --> 00:17:06,609 Możesz nie gadać? Staram się modlić. 313 00:17:06,609 --> 00:17:08,611 Lepiej się módl, żebym cię nie dorwał, 314 00:17:08,611 --> 00:17:11,572 bo skopię ci dupsko. 315 00:17:11,572 --> 00:17:13,032 Ucisz się. 316 00:17:13,032 --> 00:17:15,034 - Jezus cię słyszy. - ... i wszystkich tych, 317 00:17:15,034 --> 00:17:17,703 którzy nie znają dobrodziejstwa miłości Bożej. 318 00:17:17,703 --> 00:17:20,039 Przykro mi z powodu choroby żony, Endicott. 319 00:17:20,039 --> 00:17:21,624 Co? 320 00:17:21,624 --> 00:17:23,668 Tak. 321 00:17:23,668 --> 00:17:25,002 Dziękuję ci. 322 00:17:25,002 --> 00:17:27,046 Wszyscy trzymamy za nią kciuki. 323 00:17:27,046 --> 00:17:28,589 ... i twojej chwały. 324 00:17:28,589 --> 00:17:32,843 A na końcu pomódlmy się za duszę Curtisa Lamba, 325 00:17:32,843 --> 00:17:35,346 z rocznika 1969. 326 00:17:35,346 --> 00:17:38,307 W tym roku Curtis oddał swoje życie, 327 00:17:38,307 --> 00:17:40,476 dzielnie służąc ojczyźnie. 328 00:17:40,476 --> 00:17:43,813 Składamy nasze najgłębsze kondolencje 329 00:17:43,813 --> 00:17:46,899 umiłowanemu przez wszyskich członkowi rodziny Barton, 330 00:17:46,899 --> 00:17:48,651 a w szczególności jego matce, Mary. 331 00:17:49,610 --> 00:17:51,696 Mary, pamiętamy o Curtisie, 332 00:17:51,696 --> 00:17:54,365 wyróżniającym się i obiecującym młodym człowieku 333 00:17:54,365 --> 00:17:57,076 i wiemy że bez niego ten czas, 334 00:17:57,076 --> 00:17:59,787 będzie szczególnie trudny. 335 00:17:59,787 --> 00:18:04,292 Pamiętaj proszę, że łączymy się z tobą w żałobie. 336 00:18:05,501 --> 00:18:07,795 Niech wszechmogący Bóg, który ochronił Abrahama, 337 00:18:07,795 --> 00:18:11,674 weźmie pod swoją opiekę naszych odważnych żołnierzy, 338 00:18:11,674 --> 00:18:15,094 do czasu ich bezpiecznego powrotu do domu. 339 00:18:15,094 --> 00:18:17,847 Módlmy się, przez Chrystusa Pana Naszego. 340 00:18:17,847 --> 00:18:19,181 Amen. 341 00:18:19,181 --> 00:18:21,225 Amen. 342 00:18:21,225 --> 00:18:23,728 Życzę wam wszystkim szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia. 343 00:18:23,728 --> 00:18:27,273 I szczęśliwej Chanuki, jeśli jest komu. 349 00:18:48,461 --> 00:18:50,546 Wesołych Świąt wszystkim. 350 00:18:50,546 --> 00:18:51,922 Wesołych Świąt. 351 00:18:51,922 --> 00:18:53,215 Hej, dobrze cię widzieć. 352 00:18:53,215 --> 00:18:55,176 Ciebie też, wesołych Świąt. 353 00:18:55,176 --> 00:18:57,428 354 00:19:01,807 --> 00:19:03,392 Angus Tully. 355 00:19:03,392 --> 00:19:05,478 Telefon do ciebie. 356 00:19:10,524 --> 00:19:12,526 I mówisz mi to dopiero teraz? 357 00:19:12,526 --> 00:19:14,070 Kochanie, posłuchaj. 358 00:19:14,070 --> 00:19:16,155 Wiem, że to ostatnia chwila i jestem... 359 00:19:16,155 --> 00:19:18,157 I mam absolutnie złamane serce, 360 00:19:18,157 --> 00:19:19,742 ale czy nie mógłbyś się jakoś urządzić 361 00:19:19,742 --> 00:19:22,912 i zostać w szkole na ferie? Tylko ten jeden raz? 362 00:19:22,912 --> 00:19:24,705 Stanley był bez przerwy zajęty pracą 363 00:19:24,705 --> 00:19:27,041 i nie mieliśmy czasu na miesiąc miodowy. 364 00:19:27,041 --> 00:19:29,210 Pobraliście się w lipcu. 365 00:19:29,210 --> 00:19:30,836 Mieliście 4 miesiące. 366 00:19:30,836 --> 00:19:32,421 Zawsze coś wypadało. 367 00:19:32,421 --> 00:19:34,340 Wiem, że proszę o wiele, 368 00:19:34,340 --> 00:19:37,009 ale byłam taka samotna. 369 00:19:37,009 --> 00:19:38,844 Ja też byłem samotny. 370 00:19:38,844 --> 00:19:40,513 A co z Bostonem? 371 00:19:40,513 --> 00:19:43,766 Obiecałaś mi, że po drodze spędzimy jakiś czas w Bostonie. 372 00:19:43,766 --> 00:19:45,893 Angus, posłuchaj mnie. 373 00:19:45,893 --> 00:19:47,853 To jest nasza nowa rodzina. 374 00:19:47,853 --> 00:19:50,439 Wiem, jak tęsknisz za ojcem. Ja też.. 375 00:19:50,439 --> 00:19:52,942 Ale w moim życiu pojawił się ktoś nowy. 376 00:19:52,942 --> 00:19:55,194 Tylko ten jeden raz. 377 00:19:55,194 --> 00:19:56,862 Wiosenne ferie spędzimy razem 378 00:19:56,862 --> 00:19:58,197 i będziemy mieć przed sobą całe lato. 379 00:19:58,197 --> 00:20:00,032 Jebać lato i jebać Stanleya. 380 00:20:00,032 --> 00:20:01,867 Angus. 381 00:20:01,867 --> 00:20:03,369 Żarty se ze mnie stroisz? 382 00:20:03,369 --> 00:20:05,162 Mam tu zostać? 384 00:20:06,539 --> 00:20:09,875 Mamo proszę cię, nie rób mi tego. 385 00:20:09,875 --> 00:20:11,710 Proszę cię. 386 00:20:11,710 --> 00:20:13,754 Przypuszczam, że tak jak i ja, 387 00:20:13,754 --> 00:20:16,340 nie tak planowaliście spędzić swoje ferie, 388 00:20:16,340 --> 00:20:19,009 ale nazywamy to zmiennymi kolejami losu. 389 00:20:19,009 --> 00:20:21,053 Jako ludzie Barton, 390 00:20:21,053 --> 00:20:23,347 uczymy się stawiać czoła wyzwaniom, 391 00:20:23,347 --> 00:20:25,599 z wysoko uniesionym czołem, 392 00:20:25,599 --> 00:20:27,518 odważnie i w duchu przyjaźni. 393 00:20:27,518 --> 00:20:29,478 Oczywiście z poszanowaniem 394 00:20:29,478 --> 00:20:32,356 zasad regulaminu. 395 00:20:34,275 --> 00:20:37,570 Panie Tully, czy pan też do nas dołącza? 396 00:20:37,570 --> 00:20:39,655 A co z St. Kitts? 397 00:20:40,865 --> 00:20:43,284 Coś wypadło. 400 00:20:52,293 --> 00:20:54,086 Zatem przez następne dwa tygodnie, 401 00:20:54,086 --> 00:20:56,964 będziemy podążać za rutynowym szkolnym planem. 402 00:20:56,964 --> 00:20:59,008 Proszę pana, ale mamy ferie. 403 00:20:59,008 --> 00:21:01,427 Co oznacza, że będziemy jeść razem posiłki 404 00:21:01,427 --> 00:21:03,929 i będzie was obowiązywał stały rozkład lekcji. 405 00:21:03,929 --> 00:21:06,432 Lekcji? Żarty sobie stroisz? 406 00:21:06,432 --> 00:21:08,309 Wojna Peloponeska czeka, panie Kountze. 407 00:21:08,309 --> 00:21:09,894 Na ciebie i na pana Tully. 408 00:21:09,894 --> 00:21:12,188 Reszta dostanie szansę w następnym semestrze. 409 00:21:12,188 --> 00:21:14,356 Zobaczycie że to się wam opłaci. 410 00:21:14,356 --> 00:21:15,608 Nie dość że zostaliśmy tu, 411 00:21:15,608 --> 00:21:17,109 to jeszcze będziemy za to ukarani? 412 00:21:17,109 --> 00:21:19,653 Będziecie mieć czas na rekreację 413 00:21:19,653 --> 00:21:22,072 i ćwiczenia fizyczne. 414 00:21:22,072 --> 00:21:23,824 Sala gimnastyczna nie jest nawet otwarta. 415 00:21:23,824 --> 00:21:25,618 Tak, wylakierowali dopiero pół sali. 416 00:21:25,618 --> 00:21:27,286 Świeże powietrze dobrze wam zrobi. 417 00:21:27,286 --> 00:21:29,705 Na polu jest jakieś minus 15. 418 00:21:29,705 --> 00:21:32,958 Rzymianie kąpali się w lodowatym Tybrze nago. 419 00:21:32,958 --> 00:21:35,711 Przeciwności budują charakter, panie Tully. 420 00:21:35,711 --> 00:21:38,297 A jeśli już o tym mowa, 421 00:21:38,297 --> 00:21:39,965 szkoła wyłączyła ogrzewanie internatu i sal lekcyjnych, 422 00:21:39,965 --> 00:21:42,343 więc ulokujemy się w szpitalu. 423 00:21:42,343 --> 00:21:44,595 Boże. 425 00:21:46,639 --> 00:21:48,891 Takiej porażki to jeszcze nie było. 426 00:21:48,891 --> 00:21:50,976 Jeśli już musieliśmy zostać, to dlaczego trafił się nam ten Świder? 427 00:21:50,976 --> 00:21:53,187 Może dlatego, że uczył się tu. 428 00:21:53,187 --> 00:21:54,730 Tak, dlatego wie w jaki sposób 429 00:21:54,730 --> 00:21:56,774 zadać maksimum bólu, jebany sadysta. 430 00:21:56,774 --> 00:21:58,609 Dobrze, że Decker z nami nie został. 431 00:21:58,609 --> 00:22:01,487 Gapiłby się i ślinił. 432 00:22:01,487 --> 00:22:03,948 Chłopaki, poczekajcie chwilę. 433 00:22:05,991 --> 00:22:07,535 Chcesz jednego? 434 00:22:07,535 --> 00:22:09,787 Nie. Mam coś lepszego. 435 00:22:11,288 --> 00:22:13,666 Daj mi ją. 436 00:22:13,666 --> 00:22:15,251 Hej, nie jaraj tego. 437 00:22:15,251 --> 00:22:16,752 Nie mam ochoty żeby mnie dorwał. 438 00:22:16,752 --> 00:22:18,337 Nie bądź taki cipol. 439 00:22:18,337 --> 00:22:19,797 Nie jestem cipol, tylko nie mam zamiaru 440 00:22:19,797 --> 00:22:22,675 wylądować przez ciebie w Fork Union. 441 00:22:24,009 --> 00:22:25,386 Teddy Kountze. 442 00:22:25,386 --> 00:22:26,554 Jason Smith. 443 00:22:26,554 --> 00:22:28,514 Taa, wiem kim jesteś. 444 00:22:28,514 --> 00:22:30,683 Chcesz macha? 445 00:22:30,683 --> 00:22:32,518 No. 446 00:22:35,187 --> 00:22:37,189 Masz niezłe łapsko. 447 00:22:37,189 --> 00:22:38,607 No wiesz, to tylko futbol. 448 00:22:38,607 --> 00:22:40,192 Dlaczego zostałeś? 449 00:22:40,192 --> 00:22:42,444 Miałem z moimi jechać na narty do Haystack, 450 00:22:42,444 --> 00:22:43,862 ale ojcu odbiło, 451 00:22:43,862 --> 00:22:45,698 że dopóki nie zetnę włosów, nie mam czego szukać w domu. 452 00:22:45,698 --> 00:22:47,908 A dlaczego nie chcesz się ostrzyc? 453 00:22:47,908 --> 00:22:49,451 Obywatelskie nieposłuszeństwo, chłopie. 454 00:22:49,451 --> 00:22:51,036 Ano tak. 455 00:22:51,036 --> 00:22:53,372 Ojciec jest spoko, to tylko wojna charakterów. 456 00:22:53,372 --> 00:22:55,207 Miałem nadzieję, że wymięknie pierwszy, 457 00:22:55,207 --> 00:22:58,377 w Haystack napadało śniegu i jest miodzio. 458 00:22:59,378 --> 00:23:01,880 A ty, panie Moto? 459 00:23:01,880 --> 00:23:02,923 Dlaczego tu jesteś? 460 00:23:02,923 --> 00:23:05,009 Mam na imię Ye-Joon. 461 00:23:05,009 --> 00:23:06,719 Moja rodzina jest w Korei 462 00:23:06,719 --> 00:23:09,388 i uważa że nie mogę sam podróżować na taką odległość. 463 00:23:09,388 --> 00:23:12,725 Domyślam się, riksza ci się zepsuła. 464 00:23:12,725 --> 00:23:15,394 A co to jest riksza? 465 00:23:15,394 --> 00:23:16,895 Dupek z ciebie, Kountze. 466 00:23:16,895 --> 00:23:18,981 Twój umysł jest jak szambo bez dna. 467 00:23:18,981 --> 00:23:20,649 Kto jest dupkiem, Tully? 468 00:23:20,649 --> 00:23:22,735 To ty rozpętałeś tę aferę. 470 00:23:24,069 --> 00:23:25,362 A jaka jest twoja historia, koleś? 471 00:23:25,362 --> 00:23:27,031 Alex Ollerman. 472 00:23:27,031 --> 00:23:29,950 Zostałem, gdyż moi rodzice są na misji w Paragwaju. 473 00:23:29,950 --> 00:23:31,493 Należymy do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. 474 00:23:31,493 --> 00:23:33,245 Mormoni, tak? 475 00:23:33,245 --> 00:23:36,248 To wy nosicie magiczne majtki? 476 00:23:36,248 --> 00:23:37,750 Dość pospolite nieporozumienie. 477 00:23:37,750 --> 00:23:39,460 To się nazywa strój świątynny 478 00:23:39,460 --> 00:23:41,378 i powinniśmy go nosić tylko przy okazji... 479 00:23:41,378 --> 00:23:42,963 Hej, co te wieśniaki odstawiają? 480 00:23:42,963 --> 00:23:45,507 Co robicie z naszą choinką? 481 00:23:45,507 --> 00:23:48,010 Szkoła nam ją odsprzedała. 482 00:23:48,010 --> 00:23:49,887 Szkocka sosna, wciąż jak żywa. 483 00:23:49,887 --> 00:23:51,972 Postawimy ją u siebie. 484 00:23:51,972 --> 00:23:53,265 Jak co roku. 485 00:23:53,265 --> 00:23:55,142 To jest dopiero gówno. 486 00:24:00,606 --> 00:24:02,358 Witaj, Mary. 487 00:24:02,358 --> 00:24:03,942 Panie Hunham. 488 00:24:03,942 --> 00:24:06,612 Słyszałam że obarczyli cię w tym roku niańczeniem, 489 00:24:06,612 --> 00:24:08,906 czym się naraziłeś? 490 00:24:08,906 --> 00:24:10,282 Nie wiem. 491 00:24:10,282 --> 00:24:12,618 Chyba nie przepuściłem kogoś kto na to nie zasługiwał. 492 00:24:12,618 --> 00:24:15,245 Dzieciak Osgoodów? 493 00:24:15,245 --> 00:24:17,206 To był prawdziwy gniot. 494 00:24:17,206 --> 00:24:18,540 Bogaty i tępy. 495 00:24:18,540 --> 00:24:20,292 To popularna kombinacja w tym miejscu. 496 00:24:20,292 --> 00:24:22,127 Wręcz plaga. 497 00:24:22,127 --> 00:24:23,504 A ty? 498 00:24:23,504 --> 00:24:25,130 Też zostajesz? 499 00:24:25,130 --> 00:24:27,007 Całkiem sama ze sobą. 500 00:24:27,007 --> 00:24:29,218 Moja młodsza siostra Peggy i jej mąż zaprosili mnie do Roxbury, 501 00:24:29,218 --> 00:24:33,639 ale to dla mnie jeszcze za wcześnie. 502 00:24:33,639 --> 00:24:36,433 Curtis pomyślałby, że go porzuciłam. 503 00:24:36,433 --> 00:24:38,977 W tym miejscu ja i moje dziecko 504 00:24:38,977 --> 00:24:41,939 byliśmy razem ostatni raz, 505 00:24:41,939 --> 00:24:44,733 nie licząc przystanku autobusowego. 506 00:24:45,984 --> 00:24:48,821 Cóż, nie mogę się doczekać twoich smakołyków. 507 00:24:48,821 --> 00:24:50,489 Przestań. 508 00:24:50,489 --> 00:24:52,741 Mamy tylko stare zapasy ze spiżarni. 509 00:24:52,741 --> 00:24:54,993 Następna dostawa w styczniu. 511 00:24:58,288 --> 00:25:00,207 Czy mogłabyś... 512 00:25:01,875 --> 00:25:03,794 Nalać ci? 513 00:25:03,794 --> 00:25:06,422 Dziękuję. 523 00:25:33,532 --> 00:25:35,117 - Gdzie jest moje zdjęcie? - Jakie zdjęcie? 524 00:25:35,117 --> 00:25:37,369 To które ukradłeś. 525 00:25:37,369 --> 00:25:39,204 Odrzucam te bezpodstawne oskarżenia. 526 00:25:39,204 --> 00:25:41,498 Oddaj mi moje cholerne zdjęcie. 527 00:25:41,498 --> 00:25:43,542 Jaki masz problem, Tully? 528 00:25:43,542 --> 00:25:45,294 Tęsknisz za domem? 529 00:25:45,294 --> 00:25:46,879 Będziesz płakał? 530 00:25:46,879 --> 00:25:48,547 Mały chłopczyk tęskni za mamą? 531 00:25:48,547 --> 00:25:50,090 Pierdol się, Kountze. 532 00:25:50,090 --> 00:25:51,884 Dlaczego tu w ogóle jesteś? Gdzie twoja rodzina? 533 00:25:51,884 --> 00:25:53,552 Remontujemy dom, a co? 534 00:25:53,552 --> 00:25:54,970 Wszędzie bałagan. 535 00:25:54,970 --> 00:25:56,638 Z mojego pokoju zrobili magazyn narzędzi. 536 00:25:56,638 --> 00:25:57,765 Tak ci powiedzieli? 537 00:25:57,765 --> 00:25:59,224 Idioto, jest zima. 538 00:25:59,224 --> 00:26:01,518 Nikt nie remontuje domu w zimie. 539 00:26:01,518 --> 00:26:03,312 Rodzice nie chcą żebyś był z nimi, 540 00:26:03,312 --> 00:26:05,773 ponieważ z ciebie jebany, niebezpieczny socjopata. 541 00:26:05,773 --> 00:26:07,065 Hej, chłopaki, wyluzujcie. 542 00:26:07,065 --> 00:26:08,108 Co? 543 00:26:08,108 --> 00:26:09,443 Kto chciałby takiego syna? 544 00:26:09,443 --> 00:26:11,028 Dogryzasz każdemu ponieważ wiesz, 545 00:26:11,028 --> 00:26:13,238 że jesteś dupkiem. 546 00:26:13,238 --> 00:26:16,283 I do tego nieukiem. 547 00:26:16,283 --> 00:26:20,078 Gdybym ja był twoim rodzicem, to bym się ciebie wyrzekł. 548 00:26:20,078 --> 00:26:22,581 W twoim pokoju narzędziem jesteś ty. 553 00:26:35,427 --> 00:26:36,762 W porządku, już dobrze. 554 00:26:36,762 --> 00:26:39,223 Przestańcie. 555 00:26:44,269 --> 00:26:45,604 Oni wcale się nie bili. 556 00:26:45,604 --> 00:26:47,105 Widzę. 557 00:26:47,105 --> 00:26:49,775 A kto zaczął ... To niebicie? 558 00:26:49,775 --> 00:26:51,276 Panie Tully, 559 00:26:51,276 --> 00:26:54,613 może pan rzuci światło w temacie. 560 00:26:55,405 --> 00:26:56,698 Pan Kountze? 561 00:26:56,698 --> 00:26:58,659 Pan Smith? 562 00:26:58,659 --> 00:27:00,619 Pan Ollerman? 563 00:27:00,619 --> 00:27:02,996 Pan Park? 564 00:27:02,996 --> 00:27:06,792 W porządku, zatem załatwimy to zwyczajem rzymskich legionów. 565 00:27:06,792 --> 00:27:09,211 Gdy jednostka nie przyznawała się do grzechu, 566 00:27:09,211 --> 00:27:11,004 cierpiał cały legion. 567 00:27:11,004 --> 00:27:14,007 Skoro nie chcecie powiedzieć prawdy, 568 00:27:14,007 --> 00:27:16,802 wszyscy zostaniecie ukarani, czekam minutę. 569 00:27:16,802 --> 00:27:19,596 A ja myślałem, że wszyscy naziści ukryli się w Argentynie. 570 00:27:19,596 --> 00:27:21,765 Ostrożnie, Tully. 571 00:27:23,809 --> 00:27:26,728 Pierwszą z kar, 572 00:27:26,728 --> 00:27:31,900 będzie sprzątanie biblioteki, od podłogi po sufit. 573 00:27:31,900 --> 00:27:33,944 Szorowanie pod blatami, 574 00:27:33,944 --> 00:27:37,072 które są oblepione gumami do żucia 575 00:27:37,072 --> 00:27:41,118 i wszelkiego rodzaju ludzkimi proteinami. 576 00:27:41,118 --> 00:27:44,913 Na kolanach, po łokcie w kurzu, 577 00:27:44,913 --> 00:27:48,917 oddychając martwymi resztkami tkanek przeszłych pokoleń 578 00:27:48,917 --> 00:27:52,296 i zaschniętymi odchodami karaluchów. 579 00:27:52,296 --> 00:27:53,630 To Kountze! 581 00:27:55,716 --> 00:27:57,843 Kountze zaczął. 582 00:27:58,635 --> 00:28:00,512 Brawo, panie Ollerman. 583 00:28:00,512 --> 00:28:02,973 Brawo. 586 00:28:21,283 --> 00:28:23,535 Wspaniałe. 587 00:28:23,535 --> 00:28:25,120 Dziękuję ci, Mary. 588 00:28:32,544 --> 00:28:34,421 Czy nie jedliśmy już tego na lunch? 589 00:28:34,421 --> 00:28:35,923 Wtedy też było do dupy. 590 00:28:35,923 --> 00:28:37,382 Uważajcie się za szczęściarzy. 591 00:28:37,382 --> 00:28:41,303 Podczas Trzeciej Wojny Punickiej, od 149 do 146 BC, 592 00:28:41,303 --> 00:28:43,555 Rzymianie oblegali Kartaginę 593 00:28:43,555 --> 00:28:45,724 całe trzy lata. 594 00:28:45,724 --> 00:28:47,351 Zanim oblężenie dobiegło końca, 595 00:28:47,351 --> 00:28:49,686 Kartagińczycy byli zmuszeni jeść piasek 596 00:28:49,686 --> 00:28:51,647 i pić własny mocz. 597 00:28:51,647 --> 00:28:54,232 Stąd określenie "kara". 598 00:28:55,943 --> 00:28:57,778 Mary? 599 00:28:57,778 --> 00:28:59,947 Czy nie mogłabyś... 600 00:28:59,947 --> 00:29:02,115 Może zechcesz do nas dołączyć? 601 00:29:08,914 --> 00:29:11,208 Nie, podziękuję. 603 00:29:18,340 --> 00:29:21,718 Wiem, że jest smutna z powodu syna i w ogóle, 604 00:29:21,718 --> 00:29:24,179 ale bierze za to pieniądze, 605 00:29:24,179 --> 00:29:27,099 więc powinna to robić jak należy, racja? 606 00:29:28,767 --> 00:29:30,936 Ale nieważne, że z niej kiepska kucharka, 607 00:29:30,936 --> 00:29:32,771 teraz i tak jej nie zwolnią. 608 00:29:32,771 --> 00:29:35,774 Zechcesz stulić pysk! 609 00:29:37,985 --> 00:29:41,196 Nie masz pojęcia, co ta kobieta przesz... 611 00:29:47,077 --> 00:29:49,079 Wiesz co, panie Kountze, dla większości ludzi, 612 00:29:49,079 --> 00:29:51,331 droga przez życie jest jak drabina w kurniku. 613 00:29:51,331 --> 00:29:52,958 Obsrana i krótka. 614 00:29:52,958 --> 00:29:56,336 Wy urodziliście się szczęściarzami. 615 00:29:56,336 --> 00:29:58,714 Może któregoś dnia, uprzywilejowani degeneraci, 616 00:29:58,714 --> 00:30:00,132 docenicie to. 617 00:30:00,132 --> 00:30:02,801 Jeśli nie, żal mi was, 618 00:30:02,801 --> 00:30:05,137 zaś nasza praca pójdzie na marne. 619 00:30:05,137 --> 00:30:07,180 A teraz jeść. 640 00:31:19,211 --> 00:31:21,838 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór. 641 00:31:21,838 --> 00:31:23,423 Co to jest? 642 00:31:23,423 --> 00:31:25,383 Nie znasz Gry Nowożeńców? 643 00:31:25,383 --> 00:31:27,719 - Nie. - Na jakiej planecie ty żyjesz? 644 00:31:27,719 --> 00:31:29,888 Ja prawie nie oglądam telewizji. 645 00:31:29,888 --> 00:31:31,932 Zadają sobie pytania, 646 00:31:31,932 --> 00:31:33,975 punkty są za to, jak dobrze się znają. 647 00:31:33,975 --> 00:31:35,769 To brzmi jak żałosne zaloty. 648 00:31:35,769 --> 00:31:38,772 Tak, w tym cała rzecz. 649 00:31:38,772 --> 00:31:40,565 Siadaj. 650 00:31:40,565 --> 00:31:41,942 No już. 651 00:31:41,942 --> 00:31:44,194 Poszerz swoje horyzonty. 652 00:31:46,488 --> 00:31:49,950 To powtórka z lipca. 653 00:31:49,950 --> 00:31:52,410 Dlatego grają o barbecue Webera 654 00:31:52,410 --> 00:31:53,912 i piknikowe akcesoria. 655 00:31:53,912 --> 00:31:56,081 Fascynujące. 658 00:31:59,000 --> 00:32:01,753 Dziękuję ci. 660 00:32:06,133 --> 00:32:09,594 A jak tam chłopaki? 661 00:32:09,594 --> 00:32:12,264 Załamani na ciele i duchu. 662 00:32:13,473 --> 00:32:16,977 Są ferie, więc bądź dla nich łagodny. 663 00:32:16,977 --> 00:32:18,395 Och, proszę cię. 664 00:32:18,395 --> 00:32:20,897 Całe swoje życie mieli z górki. 665 00:32:20,897 --> 00:32:22,774 Nie wiesz tego. 666 00:32:22,774 --> 00:32:24,276 Prawda? 667 00:32:25,443 --> 00:32:28,238 Poza tym, każdy powinien być na Święta wśród swoich. 672 00:32:34,786 --> 00:32:36,621 Gdzie pojedziesz? 673 00:32:36,621 --> 00:32:38,707 - Do Vegas. - Las Vegas? 674 00:32:38,707 --> 00:32:41,251 Tak. 675 00:32:41,251 --> 00:32:43,253 Nie. 676 00:32:43,253 --> 00:32:45,755 Ta para się rozwiedzie. 677 00:32:45,755 --> 00:32:47,215 Skąd wiesz? 678 00:32:47,215 --> 00:32:49,301 W jej oczach widzę pełne rozczarowanie. 679 00:32:49,301 --> 00:32:51,553 Ona go nienawidzi. 681 00:32:53,638 --> 00:32:55,432 A jak długo trwało twoje małżeństwo? 682 00:32:55,432 --> 00:32:57,392 Byłam zaręczona z ojcem Curtisa. 683 00:32:57,392 --> 00:33:00,729 Ale zginął zanim urodziłam. 684 00:33:00,729 --> 00:33:02,606 Harold. 685 00:33:02,606 --> 00:33:04,983 Pracował w stoczni. 686 00:33:04,983 --> 00:33:07,402 Pewnego dnia dźwig 687 00:33:07,402 --> 00:33:10,947 przewoził jakiś ładunek na palecie i lina się urwała. 688 00:33:10,947 --> 00:33:13,033 Dostał całym ciężarem w głowę. 689 00:33:15,160 --> 00:33:16,995 To byli dobrzy ludzie. 690 00:33:16,995 --> 00:33:18,371 Obaj. 691 00:33:18,371 --> 00:33:21,833 I żaden z nich nie dożył 25 lat. 692 00:33:21,833 --> 00:33:24,502 Moje dziecko nie miało nawet dwudziestki. 693 00:33:25,754 --> 00:33:28,006 Wiesz, jak mi przykro. 694 00:33:28,006 --> 00:33:30,967 Podjęłam się tej pracy gdy Curtis był mały, 695 00:33:30,967 --> 00:33:32,594 chciałam mieć pewność, 696 00:33:32,594 --> 00:33:34,596 że będzie chodził do dobrej szkoły. 697 00:33:34,596 --> 00:33:37,265 - On tutaj rozkwitał. - Tak, to był wspaniały dzieciak. 698 00:33:37,265 --> 00:33:38,808 Uczyłem go jeden semestr. 699 00:33:38,808 --> 00:33:40,268 Bardzo dociekliwy. 700 00:33:40,268 --> 00:33:42,520 Nienawidził cię. 701 00:33:43,855 --> 00:33:46,316 Mówił że z ciebie prawdziwy satrapa. 702 00:33:47,150 --> 00:33:50,111 Cóż, tak jak powiedziałem... 703 00:33:50,111 --> 00:33:52,405 Bystry dzieciak, wnikliwy. 704 00:33:55,367 --> 00:33:58,370 Chciał pójść do Swarthmore. 705 00:33:58,370 --> 00:34:01,289 I miał dobre oceny, ale ja byłam bez pieniędzy. 706 00:34:01,289 --> 00:34:04,376 Razem ze stypendium też by brakło. 707 00:34:04,376 --> 00:34:08,713 Dostał wezwanie, nie mógł się odroczyć jako student 708 00:34:08,713 --> 00:34:10,590 i tyle go widziałam. 709 00:34:11,424 --> 00:34:13,426 Wiesz co mi powiedział? 710 00:34:13,426 --> 00:34:17,389 "Mamuś, patrz na pozytywy". 711 00:34:17,389 --> 00:34:22,394 "Jak wrócę, dostanę się na uczelnię, z ustawy o studiach dla weteranów". 712 00:34:24,437 --> 00:34:26,356 Na studia. 713 00:34:32,237 --> 00:34:34,489 A teraz jest jak jest. 714 00:34:37,117 --> 00:34:39,202 Curtis w ziemi skutej lodem, 715 00:34:39,202 --> 00:34:41,830 a inni chłopcy bezpieczni w ciepłych łóżkach. 716 00:34:43,873 --> 00:34:45,250 Tak jak mówisz. 717 00:34:45,250 --> 00:34:46,918 Jak to szło? 718 00:34:46,918 --> 00:34:48,920 "Droga przez życie jest jak drabina w kurniku". 719 00:34:48,920 --> 00:34:50,547 To prawda. 720 00:34:50,547 --> 00:34:53,008 Wszystko słyszałam z kuchni. 721 00:34:53,008 --> 00:34:54,759 Zwłaszcza tego Kountze. 722 00:34:54,759 --> 00:34:57,345 Koronowany Książę Wszystkich Małych Skurwieli. 728 00:35:13,403 --> 00:35:16,156 Pobudka, śmierdzące obiboki. 729 00:35:16,156 --> 00:35:17,907 Dzień wstał nad bajorem! 731 00:35:19,534 --> 00:35:20,910 Pobudka! 734 00:35:25,582 --> 00:35:27,125 Ruchy, panowie. 735 00:35:27,125 --> 00:35:28,960 Ruchy! 736 00:35:28,960 --> 00:35:32,964 Brak regularnych ćwiczeń niszczy ciało. 737 00:35:32,964 --> 00:35:34,591 Tak jest! 738 00:35:34,591 --> 00:35:36,468 Dobrze. 747 00:36:04,829 --> 00:36:06,414 A twój samochód? 748 00:36:06,414 --> 00:36:08,541 Możemy nim gdzieś jechać. Może do Bostonu? 749 00:36:08,541 --> 00:36:10,752 Nie. Wpakowalibyśmy się w kłopoty. 750 00:36:10,752 --> 00:36:12,837 Pogódź się z sytuacją. Utknęliśmy tu. 751 00:36:12,837 --> 00:36:15,215 Gdyby tylko dało się stąd spierniczyć. 752 00:36:15,215 --> 00:36:17,634 Podaj. 753 00:36:17,634 --> 00:36:20,470 Tam mogłoby wylądować śmigło. 754 00:36:20,470 --> 00:36:21,388 Co? 755 00:36:21,388 --> 00:36:23,264 Helikopter, matole. 756 00:36:23,264 --> 00:36:25,350 Jego stary jest CEO w Pratt & Whitney. 757 00:36:25,350 --> 00:36:26,851 Taa, ma swojego własnego ptaka. 758 00:36:26,851 --> 00:36:28,686 Lata codziennie ze Stamford do miasta. 759 00:36:28,686 --> 00:36:30,146 Ląduje zaraz za domem. 760 00:36:30,146 --> 00:36:31,981 Pilota nazywamy Dziki Bill. 761 00:36:31,981 --> 00:36:35,026 - Dziki Bill? - Tak. 762 00:36:35,026 --> 00:36:37,112 Teraz poleciał nim do Haystack. 763 00:36:37,112 --> 00:36:39,656 Zabrał wszystkich razem z prezentami, tylko mnie nie. 764 00:36:39,656 --> 00:36:42,575 Latający Święty Mikołaj. 765 00:36:42,575 --> 00:36:43,701 Taaa. 766 00:36:43,701 --> 00:36:45,787 Jak Święty Mikołaj. 768 00:36:47,539 --> 00:36:49,416 Dajesz, dajesz! 769 00:36:49,416 --> 00:36:53,211 W moim domu, w Provo, 770 00:36:53,211 --> 00:36:56,506 byłoby mi ciepło. 771 00:36:56,506 --> 00:37:00,135 Mama zrobiłaby mi pieczone jabłka, 772 00:37:00,135 --> 00:37:04,013 a cały dom pachniałby cynamonem i karmelem. 773 00:37:04,013 --> 00:37:05,932 Fajnie to brzmi. 777 00:37:12,397 --> 00:37:13,731 To za to, 778 00:37:13,731 --> 00:37:15,608 że mnie zakapowałeś, mały Mormonie! 779 00:37:15,608 --> 00:37:18,403 Co? 780 00:37:18,403 --> 00:37:19,737 Chodźmy! 781 00:37:19,737 --> 00:37:21,573 Co to jest Fork Union? 782 00:37:21,573 --> 00:37:26,077 Przedtem mówiłeś, że nie chcesz wylądować w Fork Union. 783 00:37:26,077 --> 00:37:29,247 Akademia Wojskowa w Virginii. 784 00:37:29,247 --> 00:37:32,250 Tam wyląduję, jeśli mnie znowu wyleją ze szkoły. 785 00:37:32,250 --> 00:37:35,587 Z ilu szkół cię wyrzucili? 786 00:37:35,587 --> 00:37:37,130 Z trzech. 787 00:37:37,130 --> 00:37:38,840 Dlatego wciąż jestem w podstawówce. 788 00:37:38,840 --> 00:37:41,426 - Niżej o semestr. - Nie ma jej! 789 00:37:42,218 --> 00:37:43,678 Nie mam mojej rękawiczki. 790 00:37:43,678 --> 00:37:46,723 Pojeb zrobił to specjalne. 791 00:37:46,723 --> 00:37:50,393 Zostawił cię z jedną, żeby bardziej bolało. 798 00:39:02,215 --> 00:39:04,509 Nic ci nie jest? 799 00:39:04,509 --> 00:39:06,427 Miałem koszmary. 800 00:39:06,427 --> 00:39:08,555 Ja też je miewam. 801 00:39:08,555 --> 00:39:11,099 Zawsze albo spadam, albo się topię. 802 00:39:11,099 --> 00:39:13,101 Ale... 804 00:39:15,103 --> 00:39:17,021 Śniło mi się, że miałem wypadek. 805 00:39:23,111 --> 00:39:25,029 Tak, wiem. 806 00:39:25,029 --> 00:39:27,657 Przestań płakać. 807 00:39:27,657 --> 00:39:30,118 Jak cię usłyszą, ukrzyżują cię. 808 00:39:30,118 --> 00:39:32,912 Co byłoby czystą ironią gdyż jesteś buddystą. 809 00:39:32,912 --> 00:39:35,582 Wiem że to doskonała szkoła, 810 00:39:35,582 --> 00:39:38,209 moi bracia tu chodzili, 811 00:39:38,209 --> 00:39:40,587 ale tęsknię za rodziną 812 00:39:40,587 --> 00:39:42,964 i nie mam przyjaciół. 813 00:39:43,798 --> 00:39:47,385 Przyjaciele są przereklamowani. 814 00:39:48,636 --> 00:39:51,097 Rano pomogę ci schować prześcieradło, dobra? 815 00:39:51,097 --> 00:39:55,143 Teraz znajdź suche miejsce i śpij. 816 00:39:55,143 --> 00:39:56,978 Dziękuję ci. 817 00:40:02,275 --> 00:40:04,402 Pierdolone szparagi. 819 00:40:31,429 --> 00:40:33,264 To są jaja, no nie? 820 00:40:33,264 --> 00:40:36,142 Jest dopiero jedenasta, a on już jest nawalony. 821 00:40:36,142 --> 00:40:37,810 Stąd czuję zapach whiskey. 822 00:40:37,810 --> 00:40:40,521 Dziwisz się? Tu jest lodownia. 823 00:40:40,521 --> 00:40:42,899 Jebana Grenlandia. 825 00:40:58,706 --> 00:41:00,416 A to co, do diabła? 827 00:41:25,525 --> 00:41:26,776 Wiedziałem! 828 00:41:26,776 --> 00:41:29,529 Stary w końcu wymiękł. 829 00:41:30,530 --> 00:41:33,574 Ktoś z was lubi jeździć na nartach? 831 00:41:38,413 --> 00:41:40,164 Dziękuję ci. 832 00:41:40,164 --> 00:41:42,166 No to do widzenia. 836 00:41:56,723 --> 00:41:58,349 Dobre wieści, panowie. 837 00:41:58,349 --> 00:42:01,227 Skontaktowałem się z doktorem Woodrupem i waszymi rodzicami. 838 00:42:01,227 --> 00:42:03,688 Przynajmniej z większością Z nich. 839 00:42:04,772 --> 00:42:07,275 Proszę jeszcze spróbować. Tylko ten jeden raz, proszę. 840 00:42:07,275 --> 00:42:08,693 To bezcelowe. 841 00:42:08,693 --> 00:42:10,528 Służący mówi, że nie odbierają. 842 00:42:10,528 --> 00:42:12,613 Są na jakiejś wycieczce. 843 00:42:12,613 --> 00:42:14,699 Wycieczce. 844 00:42:14,699 --> 00:42:17,201 Jestem tak samo rozczarowany jak i ty, a może nawet bardziej. 845 00:42:17,201 --> 00:42:19,454 Mógłbym spędzić resztę ferii 846 00:42:19,454 --> 00:42:21,539 czytając swoje powieści kryminalne. 847 00:42:21,539 --> 00:42:24,292 Może już wrócili. Po prostu spróbuj, proszę. 849 00:42:32,550 --> 00:42:34,302 Fajnych ferii. 850 00:42:34,302 --> 00:42:36,554 Wzajemnie. 851 00:42:39,056 --> 00:42:41,058 Trzymaj się, Tully. 852 00:42:42,393 --> 00:42:44,645 No i tylko ty zostajesz, co? 853 00:42:44,645 --> 00:42:47,023 Nie zapomnij odrobić wszystkich lekcji. 854 00:42:48,441 --> 00:42:49,942 Byłbym zapomniał. 855 00:42:49,942 --> 00:42:52,278 Znalazłem zdjęcie którego szukałeś. 856 00:42:53,404 --> 00:42:55,656 Wesołych Świąt, panie Tully. 857 00:43:00,500 --> 00:43:02,000 POJEBANIEC 858 00:43:02,497 --> 00:43:04,248 Cześć, Angus. 862 00:43:37,532 --> 00:43:40,618 Cóż, spróbujmy wydobyć z tego to co najlepsze, dobrze? 864 00:43:43,955 --> 00:43:46,374 Och, przypuszczam... 865 00:43:46,374 --> 00:43:48,334 - Stan Laurel, może, ponieważ... - Stan Laurel. 866 00:43:48,334 --> 00:43:50,628 W porządku. Twój mąż powiedział, że jego ulubiony aktor to... 867 00:43:50,628 --> 00:43:53,506 Rudolph Valentino. 868 00:43:53,506 --> 00:43:55,842 - Och. On jest dobry. - No tak. 871 00:43:58,803 --> 00:44:00,471 Ostatnie pytanie za pięć punktów... 872 00:44:00,471 --> 00:44:02,723 A co z tobą? Byłeś w ogóle żonaty? 874 00:44:05,977 --> 00:44:08,479 Nie. Ale raz niewiele brakowało. 875 00:44:08,479 --> 00:44:10,606 Niedługo po studiach. 876 00:44:10,606 --> 00:44:12,149 I? 877 00:44:12,149 --> 00:44:14,110 Przyszło opamiętanie. 878 00:44:14,110 --> 00:44:19,073 To nie jest twarz stworzona do romansów, Mary. 879 00:44:19,073 --> 00:44:21,617 Tak i... 880 00:44:21,617 --> 00:44:23,494 I, no wiesz... 881 00:44:23,494 --> 00:44:24,829 Co? 882 00:44:25,705 --> 00:44:27,540 Nic. 883 00:44:27,540 --> 00:44:30,334 Nie wiem. Lubię być sam. 884 00:44:30,334 --> 00:44:34,171 Zawsze odnajdywałem się w ascezie. 885 00:44:34,171 --> 00:44:35,840 Jak mnich. 886 00:44:35,840 --> 00:44:38,092 Zamieniam zmysłową przyjemność, 887 00:44:38,092 --> 00:44:40,011 na osiąganie celów ducha. 888 00:44:40,011 --> 00:44:41,637 Celów ducha. 889 00:44:41,637 --> 00:44:43,097 Ty? 890 00:44:43,097 --> 00:44:44,682 O jakich duchowych celach mówimy? 891 00:44:44,682 --> 00:44:45,975 Chodzisz do kościoła? 892 00:44:45,975 --> 00:44:47,935 - Tylko wtedy gdy trzeba. - Właśnie. 893 00:44:47,935 --> 00:44:50,187 A kiedy to w ogóle ostatni raz opuściłeś kampus? 894 00:44:50,187 --> 00:44:52,189 Bez przerwy chodzę do miasta. 895 00:44:52,189 --> 00:44:54,358 Po zakupy, sprawunki, 896 00:44:54,358 --> 00:44:55,818 na spotkania. 898 00:44:58,029 --> 00:45:00,907 No dobra. Nie chodzę zbyt często. 899 00:45:00,907 --> 00:45:02,533 Naprawdę nie czuję takiej potrzeby. 900 00:45:02,533 --> 00:45:04,201 Pozwól, że cię o coś zapytam. 901 00:45:04,201 --> 00:45:07,663 Gdybyś mógł, do jakiego miejsca na Ziemi pojechałbyś? 903 00:45:09,332 --> 00:45:11,542 Grecja, Włochy, 904 00:45:11,542 --> 00:45:14,545 Egipt, Peru, Kartagina. 905 00:45:14,545 --> 00:45:16,422 To teraz Tunezja, oczywiście. 906 00:45:16,422 --> 00:45:19,091 Na studiach zacząłem pisać monografię o Kartaginie. 907 00:45:19,091 --> 00:45:22,011 Chciałbym to kiedyś skończyć. 908 00:45:22,011 --> 00:45:25,681 Monografia jest jak powieść, tylko krótsza. 909 00:45:25,681 --> 00:45:27,808 Wiem co to jest monografia. 910 00:45:27,808 --> 00:45:30,061 Dlaczego nie książkę? 911 00:45:31,395 --> 00:45:34,398 Nie jestem pewien, czy mam w sobie całą książkę. 912 00:45:35,775 --> 00:45:39,111 Całego snu też nie możesz prześnić? 916 00:46:02,093 --> 00:46:04,637 Monet, Manet, Picasso. 934 00:48:19,063 --> 00:48:21,065 Mam dla was niespodziankę. 935 00:48:22,817 --> 00:48:25,361 Dostałem je w prezencie 936 00:48:25,361 --> 00:48:28,656 i chciałbym się z wami podzielić. 937 00:48:29,573 --> 00:48:32,159 Spójrzcie na nie, wszystkie mają Świąteczne motywy. 938 00:48:32,159 --> 00:48:35,579 Płatki śniegu i chleb imbirowy. Choinka. 939 00:48:35,579 --> 00:48:38,040 Mała rękawiczka. 942 00:48:44,130 --> 00:48:46,423 Mogę iść do łazienki, proszę pana? 943 00:48:46,423 --> 00:48:48,259 Możesz. 945 00:48:53,139 --> 00:48:55,015 Staram się. 948 00:49:01,147 --> 00:49:02,565 Jeśli nie macie pojedynki, 949 00:49:02,565 --> 00:49:04,525 wezmę coś o niższym standarcie. 950 00:49:04,525 --> 00:49:06,610 Ja rozumiem, że to okres świąteczny, 951 00:49:06,610 --> 00:49:08,112 ale moja sytuacja jest wyjątkowa. 952 00:49:08,112 --> 00:49:10,030 Tak, oczywiście. 953 00:49:10,030 --> 00:49:11,657 Panie Tully, co pan robisz? 954 00:49:11,657 --> 00:49:12,950 Nie, nie karta kredytowa. 955 00:49:12,950 --> 00:49:14,201 Zapłacę gotówką, lub czekami. 956 00:49:14,201 --> 00:49:15,744 Nie powiedziałem, że możesz korzystać z telefonu. 957 00:49:15,744 --> 00:49:17,121 Dobrze, rozumiem. 958 00:49:17,121 --> 00:49:18,122 A czy możesz mi coś polecić? 959 00:49:18,122 --> 00:49:19,623 Może w centrum... 960 00:49:19,623 --> 00:49:21,667 - Czy dzwoniłeś do hotelu? - Nie twój interes. 961 00:49:21,667 --> 00:49:24,920 Absolutnie mój, opiekuję się tobą. 962 00:49:24,920 --> 00:49:26,797 Opiekujesz się mną? Naprawdę? 963 00:49:26,797 --> 00:49:28,841 Jako kto? Jako strażnik? 964 00:49:28,841 --> 00:49:30,301 Mój pokojowy? 965 00:49:30,301 --> 00:49:32,219 Tu nie ma nikogo, nie widzisz? 966 00:49:32,219 --> 00:49:34,138 Tylko dwa przegrywy i matka w żałobie. 967 00:49:34,138 --> 00:49:35,681 Więc skończ z tym gównem. 968 00:49:35,681 --> 00:49:37,933 Nie będziesz mi wchodził w drogę, a ja też zostawię cię w spokoju. 969 00:49:37,933 --> 00:49:39,643 Masz karę. 970 00:49:39,643 --> 00:49:41,562 Właśnie załatwił pan sobie karę. 971 00:49:41,562 --> 00:49:43,189 Wracaj tu w tej chwili! 972 00:49:43,189 --> 00:49:46,150 Bycie z tobą jest już pierdoloną karą! 973 00:49:46,150 --> 00:49:48,569 Skurwysynu, dostajesz kolejna karę! 975 00:49:50,613 --> 00:49:51,989 Panie Tully! 976 00:49:53,532 --> 00:49:56,076 Nie wiem o co panu chodzi, panie Tully, 977 00:49:56,076 --> 00:49:58,454 ale jesteś chodzącą katastrofą! 978 00:49:58,454 --> 00:50:01,123 Brak regularnych ćwiczeń niszczy ciało. 979 00:50:01,123 --> 00:50:03,959 Dorobisz się zawieszenia! 983 00:50:30,569 --> 00:50:33,030 Panie Tully, nawet o tym nie myśl. 984 00:50:33,030 --> 00:50:37,076 Jesteś o włos od zawieszenia. 985 00:50:37,076 --> 00:50:39,995 Ja umywam ręce od ciebie, słyszysz? 986 00:50:39,995 --> 00:50:42,206 Umywam ręce. 987 00:50:44,875 --> 00:50:46,460 Stój tam, gdzie stoisz. 988 00:50:46,460 --> 00:50:50,047 Wiesz że sala gimnastyczna jest niedostępna. 989 00:50:51,131 --> 00:50:53,133 To jest twój Rubikon. 990 00:50:53,133 --> 00:50:56,553 Nie przekraczaj Rubikonu. 991 00:51:00,182 --> 00:51:02,601 Alea iacta est. 993 00:51:16,031 --> 00:51:18,409 Osz kurwa! 994 00:51:18,409 --> 00:51:21,245 Jezu, panie Hunham! Kurwa! 995 00:51:22,162 --> 00:51:23,831 Spiesz się, szybko! 996 00:51:23,831 --> 00:51:25,874 Śpieszę się! 997 00:51:25,874 --> 00:51:27,418 Już i tak stąpam po cienkim lodzie. 998 00:51:27,418 --> 00:51:29,586 Jeśli Woodrup się dowie, fakty będą bez znaczenia. 999 00:51:29,586 --> 00:51:31,588 - Obarczy winą wyłącznie mnie. - Bo to jest twoja wina! 1000 00:51:31,588 --> 00:51:33,757 Miałeś się mną opiekować. 1001 00:51:33,757 --> 00:51:35,259 Prosiłem, żebyś przestał. 1002 00:51:35,259 --> 00:51:37,094 Powiedziałeś, że umywasz ręce ode mnie. 1003 00:51:37,094 --> 00:51:38,470 Nie. To była metafora! 1004 00:51:38,470 --> 00:51:40,431 Oczywiście, ty mówisz metaforami. 1005 00:51:40,431 --> 00:51:43,726 Co niby miałeś zrobić, iść i umyć sobie ręce? 1006 00:51:43,726 --> 00:51:45,394 To już koniec. 1007 00:51:45,394 --> 00:51:47,938 Poinformują szkołę, szkoła twoich rodziców 1008 00:51:47,938 --> 00:51:49,606 i to jest koniec. 1010 00:51:51,150 --> 00:51:53,777 Przez ciebie mnie zwolnią. 1011 00:51:53,777 --> 00:51:56,113 Przez ciebie. 1012 00:51:56,113 --> 00:51:57,614 Ja mogę stracić rękę, 1013 00:51:57,614 --> 00:52:00,075 a ty myślisz tylko o sobie. 1014 00:52:00,075 --> 00:52:01,785 Proszę to wypełnić. 1015 00:52:01,785 --> 00:52:03,579 Zgoda na przyjęcie i ubezpieczenie. 1017 00:52:08,625 --> 00:52:10,294 Proszę pani. 1018 00:52:11,962 --> 00:52:15,883 Czy nie moglibyśmy pominąć tej sprawy z ubezpieczeniem? 1019 00:52:15,883 --> 00:52:17,468 Taka jest procedura. 1020 00:52:17,468 --> 00:52:19,261 Rozumiem, ale widzi pani, 1021 00:52:19,261 --> 00:52:21,472 graliśmy sobie na stawie w hokeja, 1022 00:52:21,472 --> 00:52:23,057 no i przewróciłem się na lodzie. 1023 00:52:23,057 --> 00:52:24,558 Angus, co ty robisz? 1024 00:52:24,558 --> 00:52:27,728 Mama mówiła, żeby mnie nie zabierał, ale ja go zmusiłem. 1025 00:52:27,728 --> 00:52:29,146 Moi starzy są po rozwodzie. 1026 00:52:29,146 --> 00:52:30,731 Nie widujemy się często. 1027 00:52:30,731 --> 00:52:33,150 Jeśli mama się dowie, wścieknie się jak diabli. 1028 00:52:33,150 --> 00:52:34,526 To wasza sprawa, 1029 00:52:34,526 --> 00:52:36,320 a my musimy trzymać się protokołu. 1030 00:52:36,320 --> 00:52:38,072 - Tak, protokołu. - Proszę. 1031 00:52:38,072 --> 00:52:40,032 Nigdy już nie zobaczę mojego taty. 1032 00:52:40,032 --> 00:52:42,409 To była moja wina, tylko moja. 1033 00:52:42,409 --> 00:52:44,828 Nie chcę żeby miał przeze mnie kłopoty. 1034 00:52:44,828 --> 00:52:47,873 Nie chcę, żeby cię znowu włóczyła po sądach. 1035 00:52:47,873 --> 00:52:50,125 Możemy pominąć to ubezpieczenie. 1036 00:52:50,125 --> 00:52:52,586 Zapłacimy gotówką. 1037 00:52:52,586 --> 00:52:54,630 Dobrze, tato? 1038 00:52:54,630 --> 00:52:56,882 Dobra wiadomość jest taka, że nic nie jest złamane, 1039 00:52:56,882 --> 00:52:59,843 ale masz rozległą dyslokację barku. 1040 00:52:59,843 --> 00:53:01,512 Co to znaczy? 1041 00:53:01,512 --> 00:53:04,598 To znaczy że kość wyskoczyła ze stawu. 1042 00:53:04,598 --> 00:53:07,393 A my musimy ją tam z powrotem umieścić. 1043 00:53:08,685 --> 00:53:11,188 Poproszę żebyś się położył. 1044 00:53:12,439 --> 00:53:14,441 - Spokojnie. - Będzie bolało? 1045 00:53:14,441 --> 00:53:16,819 Bardziej niż teraz boli? 1046 00:53:16,819 --> 00:53:18,654 Nie będzie, jeśli się zrelaksujesz. 1047 00:53:18,654 --> 00:53:22,533 Najważniejsze, żebyś się zrelaksował, na tyle na ile możesz. 1049 00:53:24,701 --> 00:53:27,579 Oddychaj głęboko, głęboko. 1051 00:53:31,375 --> 00:53:33,168 Policzymy do trzech. 1052 00:53:33,168 --> 00:53:36,338 Ra, dwa, trzy. 1056 00:53:47,891 --> 00:53:49,560 Ludzie z Barton tego nie robią. 1057 00:53:49,560 --> 00:53:50,769 Czego? 1058 00:53:50,769 --> 00:53:52,312 Ludzie z Barton nie kłamią. 1059 00:53:52,312 --> 00:53:54,398 Cóż, miałem przypływ weny. 1062 00:54:01,989 --> 00:54:04,241 Chcemy wykupić receptę. 1063 00:54:05,409 --> 00:54:07,077 Percodan. 1064 00:54:07,077 --> 00:54:08,745 Jedna chwila. 1065 00:54:08,745 --> 00:54:10,581 Dziękuję ci. 1066 00:54:11,665 --> 00:54:13,917 Powiedziałeś, że jeśli Woodrup się dowie będziesz miał pozamiatane, 1067 00:54:13,917 --> 00:54:15,210 więc załatwiłem wszystko tak, że się nie dowie. 1068 00:54:15,210 --> 00:54:17,045 A jeśli twoi rodzice zaczną dociekać? 1069 00:54:17,045 --> 00:54:18,755 To się nie wydarzy. 1070 00:54:18,755 --> 00:54:19,965 Zaufaj mi. 1071 00:54:21,425 --> 00:54:25,095 Zatem w porządku. To pozostanie entre nous. 1072 00:54:25,095 --> 00:54:27,097 Rozumiesz? Wiesz co to znaczy entre nous? 1073 00:54:27,097 --> 00:54:29,141 Oui, monsieur. 1074 00:54:29,141 --> 00:54:30,726 Teraz mam u ciebie dług. 1075 00:54:30,726 --> 00:54:32,436 Jestem ci coś winien? 1076 00:54:32,436 --> 00:54:34,646 O, panie Tully, nie staraj się tego wykorzystywać. 1077 00:54:34,646 --> 00:54:37,232 Za drobną przysługę 1078 00:54:37,232 --> 00:54:39,610 oczekuję jedynie skromnych podziękowań. 1079 00:54:40,652 --> 00:54:42,321 To wszystko. 1081 00:54:44,823 --> 00:54:47,326 Zaczę od piwa, a ty? 1082 00:54:47,326 --> 00:54:49,953 Panie Tully, nie gadaj bzdur. 1083 00:54:49,953 --> 00:54:51,788 Zamów sobie cheeseburgera. 1084 00:54:51,788 --> 00:54:54,041 Mają tu Miller High Life. 1085 00:54:54,041 --> 00:54:56,376 Szampan wśród piw. 1086 00:54:58,295 --> 00:55:00,964 Gotowi zamówić? 1087 00:55:00,964 --> 00:55:02,966 Pani Crane. 1088 00:55:02,966 --> 00:55:04,176 Oczom nie wierzę. 1089 00:55:04,176 --> 00:55:06,136 Co tu robisz? 1090 00:55:06,136 --> 00:55:07,596 Cześć chłopaki. 1091 00:55:07,596 --> 00:55:09,515 Zawsze przed Świętem Dziękczynienia i Bożym Narodzeniem 1092 00:55:09,515 --> 00:55:11,225 dorabiam sobie. 1094 00:55:13,101 --> 00:55:15,687 Cóż, to jest pan Tully. 1095 00:55:15,687 --> 00:55:17,940 Jasne, znam cię. 1096 00:55:17,940 --> 00:55:19,191 Angus Tully. 1097 00:55:19,191 --> 00:55:20,651 Spotkaliśmy się przed biurem doktora Woodrupa. 1098 00:55:20,651 --> 00:55:22,694 Zostałem niesłusznie posądzony o wysadzenie kibla. 1099 00:55:22,694 --> 00:55:25,280 Nigdy bym nie uwierzyła. 1101 00:55:26,532 --> 00:55:28,367 On zamawia cheeseburgera. 1103 00:55:29,451 --> 00:55:30,661 I poproszę jeszcze Miller High Life. 1104 00:55:30,661 --> 00:55:32,663 Co to to nie. 1105 00:55:32,663 --> 00:55:34,748 Pani Crane, jaką ma pani opinię o Miller High Life? 1106 00:55:34,748 --> 00:55:38,627 Cóż, jak to mówią, szampan wśród piw. 1107 00:55:38,627 --> 00:55:40,504 Mówi to prawdziwa profesjonalistka. 1108 00:55:40,504 --> 00:55:43,006 Dobra, jeden cheeseburger. 1109 00:55:44,299 --> 00:55:45,842 I colę. 1110 00:55:45,842 --> 00:55:47,594 Ja też wezmę cheeseburgera. 1111 00:55:47,594 --> 00:55:49,012 Dwa cheeseburgery. 1112 00:55:49,012 --> 00:55:52,558 - I podwójny Jim Beam z lodem. - Dobrze. 1113 00:55:52,558 --> 00:55:54,017 Proszę. 1114 00:55:54,017 --> 00:55:56,853 Zaraz przyniosę. 1115 00:55:56,853 --> 00:55:59,189 Dziękuję ci. 1117 00:56:01,733 --> 00:56:04,319 Chemia aż buzuje między wami. 1119 00:56:06,154 --> 00:56:07,781 Percodan przez ciebie przemawia. 1120 00:56:07,781 --> 00:56:09,324 No nie wiem, jak ją zobaczyłem, 1121 00:56:09,324 --> 00:56:10,617 wydała mi się całkiem do rzeczy. 1122 00:56:10,617 --> 00:56:13,328 Posłuchaj, hormony czynią cię wulgarnym 1123 00:56:13,328 --> 00:56:15,706 zaś ta kobieta zasługuje na twój szacunek, 1124 00:56:15,706 --> 00:56:19,376 nie na erotyczne spekulacje. 1125 00:56:19,376 --> 00:56:21,295 Dobra, mogę chociaż iść do łazienki? 1126 00:56:21,295 --> 00:56:24,089 Proszę pana? 1127 00:56:24,089 --> 00:56:25,882 Chcesz powiedzieć, do telefonu? 1128 00:56:33,932 --> 00:56:35,100 Dobrze. 1129 00:56:35,100 --> 00:56:36,518 Cola... 1130 00:56:36,518 --> 00:56:37,936 I podwójny Jim. 1131 00:56:37,936 --> 00:56:39,521 Policzyłam jak za pojedynczy. 1132 00:56:39,521 --> 00:56:40,731 Dziękuję ci. 1133 00:56:40,731 --> 00:56:42,774 Zdrówko. 1134 00:56:42,774 --> 00:56:45,736 Dlaczego to ty dostałeś tą fuchę? 1135 00:56:45,736 --> 00:56:47,446 W tym roku była kolej Endicotta. 1136 00:56:47,446 --> 00:56:49,406 Wiem. 1137 00:56:49,406 --> 00:56:51,575 Zostałem ukarany. 1138 00:56:51,575 --> 00:56:53,577 Tak, doktor Woodrup to... 1139 00:56:53,577 --> 00:56:55,912 Nadęty palant z kompleksem dyktatora? 1142 00:56:59,499 --> 00:57:02,085 Miałam na myśli, że to... 1143 00:57:02,085 --> 00:57:04,796 Cudowny nauczyciel, pełen współczucia, 1144 00:57:04,796 --> 00:57:07,090 z naprawdę uroczą brodą. 1145 00:57:07,090 --> 00:57:09,926 Tak. Wiesz, wielu moich byłych uczniów 1146 00:57:09,926 --> 00:57:11,762 wspięło się na wyżyny autorytetu. 1147 00:57:11,762 --> 00:57:14,389 Lecz to właśnie on został moim przełożonym. 1148 00:57:14,389 --> 00:57:16,224 - Był twoim uczniem? - O tak. 1149 00:57:16,224 --> 00:57:17,768 W pierwszym roku mojej nauki 1150 00:57:17,768 --> 00:57:20,062 i już wtedy był dupkiem. 1153 00:57:23,815 --> 00:57:26,693 Posłuchaj, skoro zostaliście z Angusem sami, 1154 00:57:26,693 --> 00:57:28,779 organizuję u siebie małą imprezę świąteczną. 1155 00:57:28,779 --> 00:57:31,907 Jakby co, możecie wpaść. 1163 00:57:58,308 --> 00:58:00,560 Sorry, dzieciaku, kolejka zajęta. 1164 00:58:00,560 --> 00:58:01,978 Ale położyłem już monetę. 1165 00:58:01,978 --> 00:58:04,439 I co z tego. Mój kumpel jest następny. 1166 00:58:04,439 --> 00:58:05,732 To tak nie działa. 1167 00:58:05,732 --> 00:58:07,651 Tak to działa tutaj. 1168 00:58:07,651 --> 00:58:09,695 Czemu nie pobawisz się jakąś inną jebaną maszyną? 1169 00:58:09,695 --> 00:58:11,905 Ponieważ nie chcę się pobawić inną jebaną maszyną. 1170 00:58:11,905 --> 00:58:14,825 - Chcę zagrać na tej. - Kurwa! 1171 00:58:14,825 --> 00:58:17,577 Dzięki, że zjebałeś moje mojo. 1172 00:58:17,577 --> 00:58:19,663 Hej, Kenny, teraz ty. 1173 00:58:19,663 --> 00:58:20,872 Gówno prawda. 1174 00:58:20,872 --> 00:58:23,041 Położyłem monetę, moja kolej. 1175 00:58:23,041 --> 00:58:24,876 Co to było? 1177 00:58:34,219 --> 00:58:36,763 Hej, cieniasie, widzę cię. 1178 00:58:36,763 --> 00:58:38,640 Spójrz na tego pojebańca. 1179 00:58:38,640 --> 00:58:40,767 Rozpieszczony zjeb z Barton. 1180 00:58:40,767 --> 00:58:43,186 Elegancka, mała kutasina, co nie? 1181 00:58:43,186 --> 00:58:44,688 Wiesz co? 1182 00:58:44,688 --> 00:58:46,356 Możesz sobie wziąć tę dziesiątkę. 1183 00:58:46,356 --> 00:58:47,774 Chcesz żebym wziął twoją dziesiątkę? 1184 00:58:47,774 --> 00:58:50,360 To jałmużna? 1185 00:58:50,360 --> 00:58:52,362 Nie. Chciałem powiedzieć... 1186 00:58:52,362 --> 00:58:54,281 Że możemy zagrać razem. 1187 00:58:54,281 --> 00:58:56,199 Byłbyś moją lewą ręką. 1188 00:58:56,199 --> 00:58:58,618 Coś ty kurwa do mnie powiedział? 1189 00:58:59,369 --> 00:59:01,538 - Hej! - Panie Hunham? 1190 00:59:01,538 --> 00:59:02,873 Tak? 1191 00:59:02,873 --> 00:59:04,750 - Panie Hunham, proszę, chodźmy już. - Dlaczego? 1192 00:59:04,750 --> 00:59:06,376 Właśnie nazwano mnie "elegancką małą kutasiną." 1193 00:59:06,376 --> 00:59:08,378 - Hej! Uciekasz? - Powinniśmy wyjść. 1194 00:59:08,378 --> 00:59:09,796 Mówi się coś do ciebie. 1195 00:59:09,796 --> 00:59:11,214 Nie uczą w tej szkole, jak się zachować? 1196 00:59:11,214 --> 00:59:12,382 - Nie, nie. - Kenneth! 1197 00:59:12,382 --> 00:59:13,550 Kenneth, zostaw go w spokoju. 1198 00:59:13,550 --> 00:59:15,594 Oni przyszli tylko coś zjeść. 1199 00:59:15,594 --> 00:59:17,304 Kenneth. Kenneth. 1200 00:59:17,304 --> 00:59:18,680 Mogę tak mówić do ciebie? 1201 00:59:18,680 --> 00:59:21,057 Nie wątpię, że powiedział coś, co ci ubliżyło. 1202 00:59:21,057 --> 00:59:22,684 To jego specjalność. 1203 00:59:22,684 --> 00:59:25,187 Może zatem postawię wam po szklaneczce 1204 00:59:25,187 --> 00:59:28,815 i cały ten niefortunny incydent 1205 00:59:28,815 --> 00:59:31,026 zniknie jak dodo. 1206 00:59:31,026 --> 00:59:32,569 Jak co? 1207 00:59:32,569 --> 00:59:34,613 Dodo. Taki ptak który wymarł. 1208 00:59:34,613 --> 00:59:36,072 On chce wam powiedzieć, 1209 00:59:36,072 --> 00:59:38,825 że chciałby wam postawić po piwie. 1210 00:59:41,995 --> 00:59:44,539 - Dobra. - Świetnie. 1211 00:59:44,539 --> 00:59:46,583 Ja chcę Millera. 1212 00:59:46,583 --> 00:59:49,211 Szampan wśród piw. 1213 00:59:51,296 --> 00:59:53,924 Dlaczego postawiłeś im piwo? To dupki. 1214 00:59:53,924 --> 00:59:56,259 To jeden ze sposobów spojrzenia na tę sutuację. 1216 00:59:59,179 --> 01:00:00,972 Łap. 1217 01:00:00,972 --> 01:00:04,226 Ilu znasz chłopaków z urwanymi rękami? 1218 01:00:05,769 --> 01:00:08,271 Chłopcy z Barton nie jadą do Wietnamu. 1219 01:00:08,271 --> 01:00:12,359 Nie. Idą do Yale, albo Dartmouth, albo Cornell, 1220 01:00:12,359 --> 01:00:14,986 czy na to zasługują, czy nie. 1221 01:00:14,986 --> 01:00:19,032 - Za wyjątkiem Curtisa Lamba. - Za wyjątkiem Curtisa Lamba. 1222 01:00:25,330 --> 01:00:27,707 Byłeś w wojsku? 1223 01:00:27,707 --> 01:00:30,961 Tak, chciałem się zaciągnąć w 41-szym, ale mnie odrzucili. 1224 01:00:30,961 --> 01:00:33,588 Spróbuję z drugiej strony. 1225 01:00:33,588 --> 01:00:36,091 Wysłali mnie do Straży Powietrznej. 1226 01:00:36,091 --> 01:00:38,510 Dali mi gwizdek i całą resztę. 1227 01:00:38,510 --> 01:00:41,471 Hełm, opaskę. 1228 01:00:41,471 --> 01:00:43,974 Tak. 1229 01:00:43,974 --> 01:00:46,560 Zanim pojedziemy, mogę być szczery wobec ciebie? 1231 01:00:48,728 --> 01:00:50,647 Śmierdzisz. 1232 01:00:55,026 --> 01:00:56,486 Rybą. 1233 01:00:56,486 --> 01:00:58,572 Z końcem dnia ten zapach się nasila. 1234 01:00:58,572 --> 01:01:00,657 Nawet twój płaszcz capi rybą. 1235 01:01:00,657 --> 01:01:03,326 Mogę uchylić okno? 1236 01:01:05,537 --> 01:01:07,497 Trimetlaminuria. 1238 01:01:08,665 --> 01:01:11,376 Trimetylaminuria. Zespół Odoru Rybnego 1239 01:01:11,376 --> 01:01:14,421 Oznacza to, że organizm nie przetwarza trimetylaminy. 1240 01:01:14,421 --> 01:01:15,964 Stąd ten zapach. 1241 01:01:15,964 --> 01:01:19,676 I tak, nasila się pod koniec dnia. 1243 01:01:21,011 --> 01:01:24,097 Masz tak przez całe życie? 1244 01:01:24,097 --> 01:01:25,891 Nie dziwota, że boisz się kobiet. 1245 01:01:25,891 --> 01:01:28,768 Nie boję się kobiet. 1246 01:01:28,768 --> 01:01:30,020 - Jezu Chryste. - Przepraszam. 1247 01:01:30,020 --> 01:01:31,438 Nie powinienem tego mówić. 1249 01:01:32,689 --> 01:01:34,024 Doktor Gertler mówi, 1250 01:01:34,024 --> 01:01:35,734 że nie staram się zrozumieć innych. 1251 01:01:35,734 --> 01:01:38,695 A kto to jest doktor Gertler? 1252 01:01:39,529 --> 01:01:41,281 Mój psychiatra. 1253 01:01:41,281 --> 01:01:44,701 Czy doktor Gertler optował kiedykolwiek za porządnym kopem w dupsko? 1255 01:01:46,411 --> 01:01:48,622 Dobra, teraz twoja kolej. 1256 01:01:48,622 --> 01:01:49,873 Dawaj. 1257 01:01:49,873 --> 01:01:51,374 Powiedz coś o mnie. 1258 01:01:51,374 --> 01:01:53,251 - Coś negatywnego. - Coś negatywnego o tobie? 1259 01:01:53,251 --> 01:01:55,253 Jasne. Jedną rzecz. 1260 01:01:55,253 --> 01:01:57,714 Tylko jedną? 1261 01:01:57,714 --> 01:01:59,716 Dlaczego wczoraj nie było was na obiedzie? 1262 01:01:59,716 --> 01:02:04,512 Poszliśmy do miasta w sprawie związanej ze szkołą. 1263 01:02:04,512 --> 01:02:06,431 I nie mogłeś zadzwonić? 1264 01:02:06,431 --> 01:02:07,974 Przepraszam. 1265 01:02:09,726 --> 01:02:11,436 Dzień dobry wszystkim. 1266 01:02:11,436 --> 01:02:13,021 - Cześć, Danny. - Dzień dobry. 1267 01:02:13,021 --> 01:02:15,106 Idź weź sobie talerz. 1268 01:02:15,106 --> 01:02:17,567 Właśnie widziałem coś zabawnego. 1269 01:02:17,567 --> 01:02:19,778 Poszedłem do sali gimnastycznej 1270 01:02:19,778 --> 01:02:22,906 i ktoś tam zwymiotował. 1271 01:02:26,034 --> 01:02:28,495 Co ty nie powiesz, nic mi o tym nie wiadomo. 1272 01:02:28,495 --> 01:02:29,913 Mnie też. 1273 01:02:29,913 --> 01:02:32,082 Zaraz się temu przyjrzę. 1274 01:02:32,082 --> 01:02:33,416 Dziękuję ci. 1275 01:02:33,416 --> 01:02:35,794 Wszystko rozumiem. 1278 01:02:46,262 --> 01:02:48,807 Rozum postradałeś. 1284 01:03:21,214 --> 01:03:23,133 Jestem ci wdzięczna, że je obierasz. 1285 01:03:23,133 --> 01:03:25,635 Powinienem ci podziękować. 1286 01:03:25,635 --> 01:03:27,929 To jest bardzo dobra terapia. 1287 01:03:27,929 --> 01:03:29,514 Spróbuj to robić, jeśli musisz obsłużyć 1288 01:03:29,514 --> 01:03:31,808 trzystu małych zasrańców, a w zamian usłyszysz tylko narzekania. 1289 01:03:31,808 --> 01:03:33,727 Wtedy mi powiesz, jaka to dobra terapia. 1290 01:03:33,727 --> 01:03:35,311 Celna uwaga. 1291 01:03:35,311 --> 01:03:37,147 Mary. 1292 01:03:37,981 --> 01:03:39,315 O wilku mowa. 1293 01:03:40,900 --> 01:03:42,235 O, pierniczki? 1294 01:03:42,235 --> 01:03:43,903 Chcę jednego. 1295 01:03:43,903 --> 01:03:45,447 Tylko jeden. 1296 01:03:45,447 --> 01:03:47,365 Reszta jest na Bożonarodzeniowe przyjęcie. 1297 01:03:47,365 --> 01:03:49,284 Bożonarodzeniowe przyjęcie? Będzie jakieś? 1298 01:03:49,284 --> 01:03:51,286 Tak, w domu pani Crane. 1299 01:03:51,286 --> 01:03:52,954 Idę tam tylko na chwilę, 1300 01:03:52,954 --> 01:03:54,456 żeby się tylko pokazać. 1301 01:03:54,456 --> 01:03:57,083 Pani Crane mi powiedziała, że was też zaprosiła. 1302 01:03:58,001 --> 01:03:59,502 Chcę tam iść. 1303 01:03:59,502 --> 01:04:02,130 Nie mówiła tego poważnie. Tak tylko wspomniała. 1304 01:04:02,130 --> 01:04:03,923 Jeśli nie chcesz iść, to nie. 1305 01:04:03,923 --> 01:04:05,550 Wezmę go ze sobą. 1306 01:04:05,550 --> 01:04:06,843 Mary mnie zabierze. 1307 01:04:06,843 --> 01:04:08,845 Nie, to tak nie działa. 1308 01:04:08,845 --> 01:04:10,680 Jesteś pod moim nadzorem. 1309 01:04:11,556 --> 01:04:13,850 Może tobie pasuje siedzieć tu 1310 01:04:13,850 --> 01:04:15,727 i czytać książki cały dzień, 1311 01:04:15,727 --> 01:04:17,520 ale ja już tracę pieprzone zmysły. 1312 01:04:17,520 --> 01:04:19,105 Jezu! 1313 01:04:19,105 --> 01:04:20,857 Wyrażaj się, młodzieńcze. 1314 01:04:20,857 --> 01:04:22,567 Jest Wigilia. 1315 01:04:22,567 --> 01:04:24,110 Widzisz? 1316 01:04:24,110 --> 01:04:26,029 W relacjach społecznych nie mogę mu ufać. 1317 01:04:26,029 --> 01:04:27,989 Panie Hunham, jeśli strach cię obleciał, 1318 01:04:27,989 --> 01:04:30,200 przed pójściem na przyjęcie, po prostu to powiedz. 1319 01:04:30,200 --> 01:04:32,243 Ale nie spierdol wszystkiego przez jednego klarneta. 1320 01:04:32,243 --> 01:04:34,954 Co w ciebie wstąpiło? To tylko przyjęcie. 1321 01:04:36,122 --> 01:04:38,875 - Czego się boisz? - Nie wiem. 1322 01:04:38,875 --> 01:04:41,377 Jasna cholera, wnerwiłeś mnie. 1327 01:05:40,770 --> 01:05:42,438 Tak. 1331 01:06:04,002 --> 01:06:06,504 Przyszliście, witajcie. 1333 01:06:08,631 --> 01:06:09,966 Tak się cieszę, że przyszłaś. 1334 01:06:09,966 --> 01:06:11,217 Jest nam miło, że możemy tu być. 1335 01:06:11,217 --> 01:06:12,844 Gdzie mam to dać? 1338 01:06:15,972 --> 01:06:17,473 Położę je na moim nocnym stoliku. 1339 01:06:17,473 --> 01:06:19,976 Ale z ciebie łakomczuch. 1340 01:06:19,976 --> 01:06:22,103 Nie masz nawet pojęcia. 1341 01:06:22,103 --> 01:06:24,022 Sporo ludzi. 1342 01:06:24,022 --> 01:06:25,982 Tak, tak. 1343 01:06:25,982 --> 01:06:28,234 Trochę rodziny, ludzie z miasta. 1344 01:06:28,234 --> 01:06:29,777 Tylko wy jesteście ode mnie z pracy. 1345 01:06:29,777 --> 01:06:31,154 Tak. 1346 01:06:31,154 --> 01:06:33,489 Na kanapie siedzi moja mama. 1347 01:06:33,489 --> 01:06:36,159 To moja siostra, Kathy 1348 01:06:36,159 --> 01:06:38,828 i jej syn, Marvin. 1349 01:06:38,828 --> 01:06:41,372 A to mój przyjaciel, Tom. 1350 01:06:41,372 --> 01:06:43,166 Ma sklep z odzieżą męską 1351 01:06:43,166 --> 01:06:44,500 - na Bolen Street. - Oczywiście. 1352 01:06:44,500 --> 01:06:46,336 I jego syn. 1355 01:07:09,192 --> 01:07:10,693 Angus. 1356 01:07:10,693 --> 01:07:12,153 To jest Angus Tully. 1357 01:07:12,153 --> 01:07:14,072 Uczeń z Barton. 1358 01:07:14,072 --> 01:07:16,741 To moja siostrzenica, Elise. 1359 01:07:17,700 --> 01:07:20,036 Miło. 1360 01:07:20,036 --> 01:07:21,996 A to pan Hunham. 1361 01:07:21,996 --> 01:07:23,915 Jest jednym z najlepszych nauczycieli. 1362 01:07:23,915 --> 01:07:25,166 Historii, tak? 1363 01:07:25,166 --> 01:07:26,459 Cywilizacje starożytne. 1365 01:07:27,877 --> 01:07:29,254 Zaś to jest Mary Lamb. 1366 01:07:29,254 --> 01:07:31,256 Szefowa kuchni. 1367 01:07:31,256 --> 01:07:32,548 Spoko. 1369 01:07:33,883 --> 01:07:36,302 Dlaczego nie zabierzesz Angusa 1370 01:07:36,302 --> 01:07:38,304 do piwnicy? 1371 01:07:38,304 --> 01:07:39,764 Zapoznaj go z tradycją naszej rodziny. 1372 01:07:39,764 --> 01:07:41,266 Chodź. 1373 01:07:41,266 --> 01:07:44,227 Podam wam coś do picia, dobrze? 1374 01:07:44,227 --> 01:07:46,062 - Dla ciebie Jim Beam, racja? - Dokładnie. 1375 01:07:46,062 --> 01:07:47,313 Dobrze, a co dla ciebie, Mary? 1376 01:07:47,313 --> 01:07:49,607 - Napiję się whiskey. - Dobrze. 1382 01:08:00,451 --> 01:08:02,412 To mi chciałaś pokazać? 1383 01:08:02,412 --> 01:08:06,124 Na przyjęciach cioci bawiłam się i dorastałam. 1384 01:08:06,124 --> 01:08:08,084 Myślę, że to całkiem spoko. 1385 01:08:08,084 --> 01:08:10,295 Jest w tym jakaś nieskazitelność. 1386 01:08:11,170 --> 01:08:14,632 Mam na myśli, że każde dziecko jest artystą. 1387 01:08:14,632 --> 01:08:18,761 Rzecz w tym, by nim pozostać, gdy się dorośnie. 1388 01:08:18,761 --> 01:08:20,596 Tak powiedział Picasso. 1389 01:08:20,596 --> 01:08:22,265 Picasso też jest spoko. 1390 01:08:22,265 --> 01:08:23,933 Tak, widziałem raz Guernice. 1391 01:08:23,933 --> 01:08:25,768 - Ten wielki mural, znasz go? - Tak. 1392 01:08:25,768 --> 01:08:27,645 Z koniem. 1393 01:08:27,645 --> 01:08:29,856 Tak, znam Guernice. Naprawdę ją widziałeś? 1394 01:08:29,856 --> 01:08:33,443 Tak, w Muzeum Sztuki Współczesnej, w Nowym Jorku. 1395 01:08:33,443 --> 01:08:35,570 Jest olbrzymia. 1396 01:08:35,570 --> 01:08:37,780 Tata mnie tam zabrał. 1403 01:08:59,886 --> 01:09:02,138 No i jestem. 1404 01:09:03,348 --> 01:09:05,016 Hej, jak się masz? 1405 01:09:05,016 --> 01:09:07,352 Całkiem dobrze. 1406 01:09:08,561 --> 01:09:10,646 Stoję na straży muzyki. 1407 01:09:10,646 --> 01:09:12,648 Kto cię w to ubrał? 1408 01:09:12,648 --> 01:09:13,649 Ja sama. 1409 01:09:13,649 --> 01:09:15,485 Aleś jest szalona. 1410 01:09:15,485 --> 01:09:17,528 Mam coś dla ciebie. 1411 01:09:17,528 --> 01:09:20,156 - Nie, Danny. - Masz, weź. 1412 01:09:20,156 --> 01:09:21,741 Nie musiałeś tego robić. 1413 01:09:21,741 --> 01:09:24,952 Nie muszę nic robić, poza tym że płacę podatki i umrę. 1414 01:09:24,952 --> 01:09:27,038 Bardzo chciałem, weź. 1416 01:09:34,754 --> 01:09:36,255 Jest śliczna. 1417 01:09:36,255 --> 01:09:37,673 - Dziękuję ci. - Proszę bardzo. 1418 01:09:37,673 --> 01:09:39,342 Ale ja nie mam nic dla ciebie, Danny. 1419 01:09:39,342 --> 01:09:40,510 Ależ masz. 1420 01:09:40,510 --> 01:09:43,679 Pięknie się do mnie uśmiechniesz. 1423 01:09:47,100 --> 01:09:49,685 No właśnie. 1424 01:09:49,685 --> 01:09:53,189 - Szczęśliwych Świąt. - Szczęśliwych Świąt. 1426 01:09:55,316 --> 01:09:56,651 Dobrze to robię? 1427 01:09:56,651 --> 01:09:58,694 Nie ma czegoś takiego jak dobrze i źle. 1431 01:10:11,457 --> 01:10:13,835 Chcesz mi zajrzeć pod bluzkę? 1432 01:10:13,835 --> 01:10:16,712 Nie. 1433 01:10:16,712 --> 01:10:18,714 Tak. 1434 01:10:22,218 --> 01:10:23,886 Nie będę tego robić, 1435 01:10:23,886 --> 01:10:25,555 jeśli nie podejdziesz do tego poważnie. 1436 01:10:25,555 --> 01:10:27,723 Podchodzę do tego poważnie. 1437 01:10:27,723 --> 01:10:29,976 Na tyle na ile malowanie palcem jest poważne. 1438 01:10:29,976 --> 01:10:31,477 Właśnie, że nie. 1439 01:10:31,477 --> 01:10:35,481 Opuściłeś cały ten obszar, o tu. 1444 01:11:02,592 --> 01:11:04,469 Jemioła. 1445 01:11:04,469 --> 01:11:07,096 Tak, oczywiście, rozumiem. 1447 01:11:09,182 --> 01:11:10,433 Wiesz, to interesujące. 1448 01:11:10,433 --> 01:11:13,227 Eneasz zstępując do Hadesu 1449 01:11:13,227 --> 01:11:15,104 w poszukiwaniu swojego ojca, 1450 01:11:15,104 --> 01:11:16,856 miał przy sobie jemiołę. 1452 01:11:19,650 --> 01:11:22,195 No ale cóż... Podoba mi się twoja choinka. 1453 01:11:22,195 --> 01:11:23,863 Bardzo kosmiczna. 1454 01:11:23,863 --> 01:11:26,949 Kupiłam ją na pamiątkę lądowania na Księżycu. 1455 01:11:26,949 --> 01:11:29,285 - Naprawdę? - Tak. 1457 01:11:32,538 --> 01:11:34,957 A gdzie twoja rodzina spędza Święta? 1458 01:11:34,957 --> 01:11:36,584 Nigdzie, jestem jedynakiem. 1459 01:11:36,584 --> 01:11:38,544 Moja matka umarła, gdy byłem mały. 1461 01:11:39,712 --> 01:11:41,172 A co z ojcem? 1463 01:11:42,548 --> 01:11:44,926 Powiedzmy, że opuściłem dom mając piętnaście lat. 1464 01:11:44,926 --> 01:11:46,427 - Uciekłeś? - Gorzej. 1465 01:11:46,427 --> 01:11:48,804 Pojechałem na stypendium do Barton. 1466 01:11:48,804 --> 01:11:52,683 Stamtąd poszedłem na studia i nigdy nie oglądałem się za siebie. 1467 01:11:52,683 --> 01:11:55,269 Trochę tak. 1468 01:11:55,269 --> 01:11:57,313 Przecież wróciłeś tu. 1470 01:11:59,398 --> 01:12:01,984 To jakby dom, tak. 1471 01:12:01,984 --> 01:12:04,820 I chyba miałem wpływ na to co się tu dzieje. 1472 01:12:04,820 --> 01:12:07,990 Myślałem że przygotuję ich do życia, 1473 01:12:07,990 --> 01:12:09,450 choć trochę. 1474 01:12:09,450 --> 01:12:10,826 Przekażę im standardy i podstawy 1475 01:12:10,826 --> 01:12:12,787 które doktor Greene nam zawsze wpajał. 1476 01:12:12,787 --> 01:12:15,248 Ale świat utracił już swój sens. 1477 01:12:15,248 --> 01:12:18,376 Świat płonie. 1478 01:12:18,376 --> 01:12:20,503 Bogaci mają wszystko w dupie. 1479 01:12:20,503 --> 01:12:22,505 Biedne dzieciaki są mięsem armatnim. 1480 01:12:22,505 --> 01:12:24,632 Prawość jest wyśmiewana. 1481 01:12:24,632 --> 01:12:27,260 Wiara jest szyldem banku. 1483 01:12:28,678 --> 01:12:30,596 Cóż... 1484 01:12:30,596 --> 01:12:33,182 Widzisz, jeśli to wszystko jest prawdą, 1485 01:12:33,182 --> 01:12:37,353 chłopcy tym bardziej potrzebują kogoś takiego jak ty. 1488 01:12:45,194 --> 01:12:50,741 Danny, wiesz że Curtis uwielbiał Artie'go Shaw? 1489 01:12:50,741 --> 01:12:53,035 Tańczyliśmy przy tym. 1491 01:12:54,453 --> 01:12:57,582 Czy nastolatki słuchają teraz Artie'go Shaw? 1492 01:12:59,875 --> 01:13:00,960 Zamordujesz mnie tą muzyką. 1493 01:13:00,960 --> 01:13:02,336 Nie możesz puścić czegoś fajnego? 1494 01:13:02,336 --> 01:13:04,213 Nie dotykaj tych cholernych płyt. 1495 01:13:04,213 --> 01:13:06,424 Hej, zaczekaj. Mary, chodź usiądź. 1496 01:13:06,424 --> 01:13:07,883 - Już dobrze. - W porządku. 1497 01:13:07,883 --> 01:13:10,303 - Nie, Danny, nic mi nie jest. - Wiem. Proszę cię. 1498 01:13:10,303 --> 01:13:13,306 - Mówię ci, że nic mi nie jest. - Dobrze. 1503 01:13:38,539 --> 01:13:40,833 Przynieś mi jeszcze jednego drinka. 1504 01:13:42,084 --> 01:13:44,253 Planujesz coś na jutro? 1505 01:13:44,253 --> 01:13:46,589 Nie. Czy jutro też... 1506 01:13:46,589 --> 01:13:48,633 Och nie, ja tylko... 1507 01:13:48,633 --> 01:13:51,427 Myślałam, że planujesz coś specjalnego, ze względu na Angusa. 1510 01:13:54,472 --> 01:13:56,641 Powinieneś. 1511 01:13:56,641 --> 01:13:58,934 Wyczarować trochę magii. 1512 01:13:58,934 --> 01:14:02,271 Wiem, że może to i trudny chłopak... 1513 01:14:02,271 --> 01:14:04,273 - Ale to tylko dzieciak. - Tak. 1514 01:14:04,273 --> 01:14:08,444 Koleje losu dopadają ich tak szybko. 1515 01:14:08,444 --> 01:14:10,738 Ich. 1516 01:14:11,947 --> 01:14:14,116 Nas. 1517 01:14:16,827 --> 01:14:19,914 Pani Crane, jest pani nad wyraz słodką osobą. 1519 01:14:22,416 --> 01:14:24,585 I ty też. 1520 01:14:24,585 --> 01:14:26,337 Gdy zechcesz. 1521 01:14:26,337 --> 01:14:27,922 Mów mi Lydia. 1522 01:14:27,922 --> 01:14:29,965 Lydia. 1524 01:14:34,345 --> 01:14:36,389 Przeproszę cię na chwilę. 1532 01:14:58,202 --> 01:15:00,955 Panie Hunham? Panie Hunham, może pan pójść ze mną? 1533 01:15:00,955 --> 01:15:02,707 Tak. A co się dzieje? 1534 01:15:02,707 --> 01:15:04,959 Chodźmy, to poważna sprawa. 1536 01:15:08,045 --> 01:15:10,005 - Chodź. - Tak. 1540 01:15:17,847 --> 01:15:20,266 Mary? 1541 01:15:20,266 --> 01:15:22,226 Nic ci nie jest? 1542 01:15:22,226 --> 01:15:24,645 Zostaw mnie w spokoju. 1543 01:15:25,646 --> 01:15:27,440 Mam cię zabrać do domu? 1544 01:15:27,440 --> 01:15:30,443 Odwal się! Odwal się! 1549 01:15:45,040 --> 01:15:47,209 Jego już nie ma. 1551 01:15:57,720 --> 01:15:58,888 Miałem rację. 1552 01:15:58,888 --> 01:16:00,556 Dlatego nie cierpię przyjęć. 1553 01:16:00,556 --> 01:16:02,558 To była katastrofa. Całkowita katastrofa. 1554 01:16:02,558 --> 01:16:04,685 Mów za siebie, ja się dobrze bawiłem. 1555 01:16:04,685 --> 01:16:06,145 Zabierzmy Mary do domu, 1556 01:16:06,145 --> 01:16:07,438 upewnimy się, że nic jej nie jest i wrócimy. 1557 01:16:07,438 --> 01:16:09,190 - Ani mowy nie ma. - No weź. 1558 01:16:09,190 --> 01:16:10,733 Dasz mi wreszcie pożyć? 1559 01:16:10,733 --> 01:16:12,401 Poderwałem Elise. 1560 01:16:12,401 --> 01:16:13,652 Siostrzenicę? 1561 01:16:13,652 --> 01:16:14,862 Żarty sobie ze mnie stroisz? 1562 01:16:14,862 --> 01:16:16,322 Mamy tu kobietę, której doskwiera samotność, 1563 01:16:16,322 --> 01:16:18,240 a ty myślisz tylko o jakiejś głupiej dziewczynie. 1564 01:16:18,240 --> 01:16:20,242 - Nie do wiary. - Nie chcę żebyś się nade mną użalał. 1565 01:16:20,242 --> 01:16:23,621 Od czasu jak zostałem twoim więźniem, 1566 01:16:23,621 --> 01:16:26,207 pierwszy raz dzieje się coś fajnego. 1567 01:16:26,207 --> 01:16:27,917 Czy muszę ci przypominać, 1568 01:16:27,917 --> 01:16:30,169 że utknąłeś tu nie z mojej winy? 1569 01:16:30,169 --> 01:16:32,296 Czy myślisz, że cieszy mnie bycie twoją niańką? 1570 01:16:32,296 --> 01:16:35,883 Nie! Modliłem się do Boga, w którego nie wierzę, 1571 01:16:35,883 --> 01:16:37,593 żeby twoja matka odebrała telefon, 1572 01:16:37,593 --> 01:16:41,263 żeby twój ojciec przybył helikopterem, łodzią podwodną, 1573 01:16:41,263 --> 01:16:43,599 albo przyleciał jebanym latającym spodkiem... 1574 01:16:43,599 --> 01:16:45,893 Mój ojciec nie żyje. 1575 01:16:45,893 --> 01:16:47,603 Myślałem, że twój ojciec... 1576 01:16:47,603 --> 01:16:50,773 To tylko jakiś bogaty facet, który ożenił się z moją matką. 1577 01:16:50,773 --> 01:16:53,150 Daj mi kluczyki. 1578 01:16:53,150 --> 01:16:55,069 Otwarte. 1579 01:17:00,324 --> 01:17:04,453 Nie mów chłopakowi, który musiał zostać na Święta, 1580 01:17:04,453 --> 01:17:06,622 że jest ci kulą u nogi. 1581 01:17:06,622 --> 01:17:08,707 Że nikt go nie chce. 1582 01:17:08,707 --> 01:17:11,418 Co z tobą jest kurwa nie tak? 1583 01:17:11,418 --> 01:17:14,046 Chodźmy. Zmarzłam. 1592 01:17:58,757 --> 01:18:00,634 - Wesołych Świąt. - Wesołych Świąt. 1593 01:18:00,634 --> 01:18:02,261 Czym mogę służyć, wodzu? 1594 01:18:02,261 --> 01:18:03,596 Chcę kupić choinkę. 1595 01:18:03,596 --> 01:18:05,055 No to jesteś w dobrym miejscu. 1596 01:18:05,055 --> 01:18:08,183 Wielka wyprzedaż wszystkiego co zostało. 1597 01:18:10,686 --> 01:18:12,688 Panie Tully. 1598 01:18:13,689 --> 01:18:15,774 Panie Tully? 1599 01:18:17,484 --> 01:18:19,361 Panie Tully. 1600 01:18:21,322 --> 01:18:23,616 Angus Tully! 1603 01:18:29,914 --> 01:18:31,874 - Dzień Dobry. - Wesołych Świąt. 1604 01:18:31,874 --> 01:18:33,751 Oczywiście, Wesołych Świąt. 1605 01:18:33,751 --> 01:18:35,419 Jak się czujesz? 1606 01:18:35,419 --> 01:18:37,838 Kacur smarzy. 1607 01:18:37,838 --> 01:18:40,299 Widziałaś chłopaka? 1608 01:18:40,299 --> 01:18:43,093 Cholera jasna, gdzie on do diabła jest? 1609 01:18:44,553 --> 01:18:46,722 Angus! 1610 01:18:48,390 --> 01:18:50,476 Panie Tully? 1614 01:19:09,662 --> 01:19:12,581 - Wesołych Świąt. - Wesołych Świąt. 1615 01:19:12,581 --> 01:19:14,416 Gdzie ty się u do diabła podziewasz? 1616 01:19:14,416 --> 01:19:16,919 Nie wiem. Tutaj. 1617 01:19:16,919 --> 01:19:19,129 Chodź no. Chcę ci pokazać. 1619 01:19:24,760 --> 01:19:26,929 Bez ozdób? 1620 01:19:29,431 --> 01:19:33,394 Jestem pewien, że jakieś znajdziemy. 1621 01:19:33,394 --> 01:19:36,188 No a... 1622 01:19:36,188 --> 01:19:39,024 To jest dla ciebie. 1623 01:19:50,119 --> 01:19:53,247 "Rozważania" Marka Aureliusza. 1624 01:19:53,247 --> 01:19:55,499 W moim rozumieniu to jest Biblia, Koran 1625 01:19:55,499 --> 01:19:58,293 i Bhagawadgita do kupy wzięte. 1626 01:19:58,293 --> 01:20:01,130 A najlepsze jest to, że nie ma w nich ani jednej wzmianki o Bogu. 1627 01:20:01,130 --> 01:20:03,465 W porządku. 1628 01:20:03,465 --> 01:20:05,300 Dzięki. 1629 01:20:06,427 --> 01:20:09,221 I Mary. 1630 01:20:09,221 --> 01:20:11,140 To dla ciebie. 1632 01:20:21,358 --> 01:20:23,569 Obojgu nam kupiłeś to samo? 1633 01:20:23,569 --> 01:20:25,654 I... 1635 01:20:27,322 --> 01:20:29,575 - Jak mógłbyś zapomnieć? - No jakże? 1637 01:20:30,826 --> 01:20:32,828 I jeszcze... 1638 01:20:32,828 --> 01:20:35,205 To przyszło do ciebie. 1641 01:21:06,779 --> 01:21:08,864 Dziękuję ci, Mary. 1642 01:21:08,864 --> 01:21:10,866 To było po prostu świetne. 1644 01:21:12,076 --> 01:21:14,119 Czy to miał być komplement? 1645 01:21:14,119 --> 01:21:16,997 Och, daj spokój. 1646 01:21:16,997 --> 01:21:19,208 Wiecie co? Jeszcze nigdy nie miałem 1647 01:21:19,208 --> 01:21:22,461 takich prawdziwych Świąt jak te. 1648 01:21:22,461 --> 01:21:25,047 Obiad świąteczny w rodzinnym nastroju. 1649 01:21:25,047 --> 01:21:27,883 Jedzenie prosto z piekarnika, no i z dodatkami. 1650 01:21:27,883 --> 01:21:30,594 Mama zawsze zamawiała wszystko z Delmonico. 1652 01:21:32,012 --> 01:21:34,139 Dobrze robiła. 1653 01:21:34,139 --> 01:21:37,226 W przyszłym roku też zamówię jedzenie w Delmonico. 1654 01:21:38,852 --> 01:21:42,523 W każdym razie, dziękuję ci, Mary. 1655 01:21:42,523 --> 01:21:44,233 Ależ proszę cię bardzo. 1656 01:21:44,233 --> 01:21:46,235 Chciałbym wznieść toast. 1657 01:21:46,235 --> 01:21:51,031 Za zdrowie moich niezwykłych towarzyszy na tej zaśnieżonej wyspie, 1658 01:21:51,031 --> 01:21:56,120 a także za nieobecnych przyjaciół i krewnych. 1659 01:21:57,704 --> 01:22:01,750 Zdaję sobie sprawę, że żadne z nas nie jest tu z własnej woli. 1660 01:22:01,750 --> 01:22:05,045 Zatem jeżeli cokolwiek sprawi 1661 01:22:05,045 --> 01:22:07,798 aby te ferie były dla was bardziej radosne, 1662 01:22:07,798 --> 01:22:10,592 rzeknijcie tylko słowo. 1663 01:22:11,552 --> 01:22:13,971 Dobrze. 1664 01:22:13,971 --> 01:22:15,848 Chcę pojechać do Bostonu. 1665 01:22:15,848 --> 01:22:17,599 Bostonu? Dlaczego tam? 1666 01:22:17,599 --> 01:22:19,226 A czemu nie? 1667 01:22:19,226 --> 01:22:21,937 Jeśli to mają być prawdziwe Święta, chcę iść na łyżwy. 1668 01:22:21,937 --> 01:22:23,397 I chcę żeby nasza choinka była taka jak trzeba z ozdobami, 1669 01:22:23,397 --> 01:22:24,982 a nie jakieś byle co. 1670 01:22:24,982 --> 01:22:27,109 - Powiedziałeś, że jest ładna. - Jest ładna. 1671 01:22:27,109 --> 01:22:29,069 Wynieśmy się stąd. 1672 01:22:29,069 --> 01:22:30,696 Chcę prawdziwych ferii. 1673 01:22:30,696 --> 01:22:33,073 Nie pojedziemy do Bostonu. Nie ma mowy. 1674 01:22:33,073 --> 01:22:34,700 Powiedziałeś chłopakowi "cokolwiek", 1675 01:22:34,700 --> 01:22:36,076 no to zabierz go do Bostonu. 1676 01:22:36,076 --> 01:22:38,120 Mary, nie wolno nam opuszczać kampusu, 1677 01:22:38,120 --> 01:22:40,622 ani najbliższej okolicy. 1680 01:22:52,634 --> 01:22:55,596 Może uznamy to za wycieczkę szkolną. 1681 01:22:56,471 --> 01:22:58,348 Wycieczka szkolna mieści się w programie 1682 01:22:58,348 --> 01:23:00,976 dodatkowych akademickich aktywności. 1683 01:23:00,976 --> 01:23:02,477 Są nawet fundusze 1684 01:23:02,477 --> 01:23:05,355 na dodatkowe akademickie aktywności. 1686 01:23:08,901 --> 01:23:11,361 Spakuję się. 1687 01:23:13,113 --> 01:23:15,032 Chcę żebyś zabrał mnie do Roxbury. 1688 01:23:15,032 --> 01:23:17,618 W porządku. 1692 01:24:13,382 --> 01:24:16,385 No i jesteśmy. 1693 01:24:16,385 --> 01:24:19,763 Strasznie dużo tych schodów. 1694 01:24:19,763 --> 01:24:23,100 Na pewno są oblodzone. 1695 01:24:24,559 --> 01:24:26,061 Panie Tully. 1696 01:24:26,853 --> 01:24:28,313 Racja. 1697 01:24:28,313 --> 01:24:30,732 Mary, czy mogę ci pomóc z bagażami? 1698 01:24:30,732 --> 01:24:32,651 Tak, poproszę. 1701 01:24:45,330 --> 01:24:47,416 Ostrożnie z pudłem. 1702 01:24:47,416 --> 01:24:49,418 Tak. 1703 01:24:49,418 --> 01:24:52,129 Z wielką chęcią namawiam cię, żebyś została w hotelu. 1704 01:24:52,129 --> 01:24:53,672 Mamy pieniądze. 1705 01:24:53,672 --> 01:24:55,299 Coś ci się stało w głowę? 1706 01:24:55,299 --> 01:24:57,801 Marzę, żeby wreszcie odpocząć od tych waszych ciągłych kłótni. 1707 01:24:57,801 --> 01:25:00,721 Poza tym nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoją młodszą siostrę. 1708 01:25:00,721 --> 01:25:02,055 Jest w ciąży. 1709 01:25:02,055 --> 01:25:03,598 To wspaniale. 1710 01:25:03,598 --> 01:25:04,808 Tak. 1711 01:25:06,601 --> 01:25:08,937 - Panie Hunham, panie Hunham. - Przepraszam. 1712 01:25:08,937 --> 01:25:10,272 Moje ręce się pocą. 1713 01:25:10,272 --> 01:25:12,107 To hiperhydrozja, przepraszam. 1714 01:25:12,107 --> 01:25:13,650 Hej, Mary! 1715 01:25:15,360 --> 01:25:18,113 Następne piętro. 1716 01:25:18,905 --> 01:25:20,574 Jeszcze jedno. 1718 01:25:21,700 --> 01:25:23,452 Dacie sobie radę? 1719 01:25:23,452 --> 01:25:25,162 Tak, mały potwór będzie pod dobrą opieką. 1720 01:25:25,162 --> 01:25:27,456 Mary. 1723 01:25:39,634 --> 01:25:40,927 Pa, Mary. 1724 01:25:40,927 --> 01:25:42,262 A ty gdzie? 1725 01:25:42,262 --> 01:25:43,805 - Ja... - To jeszcze nie wszystko. 1726 01:25:43,805 --> 01:25:45,807 Musisz mi jeszcze z czymś pomóc. 1727 01:25:45,807 --> 01:25:48,352 - Jasne. - Chodź. 1739 01:27:53,935 --> 01:27:56,605 Hej, przystojniaku. Dasz papieroska? 1740 01:27:57,439 --> 01:27:59,983 Nie mam, przepraszam. Palę fajkę. 1741 01:28:01,526 --> 01:28:03,945 To może chcesz pójść na randkę? Chcesz? 1743 01:28:06,239 --> 01:28:07,407 Nie, dziękuję ci. 1744 01:28:07,407 --> 01:28:08,992 No chodź. 1745 01:28:08,992 --> 01:28:10,869 Pójdziemy gdzieś, gdzie jest ciepło. 1746 01:28:10,869 --> 01:28:12,537 No idź. 1747 01:28:12,537 --> 01:28:14,789 - Zaczekam tutaj. - Widzisz? 1748 01:28:14,789 --> 01:28:17,709 Może zaczekać i poczyta sobie książki. 1749 01:28:17,709 --> 01:28:20,712 Cieszy się, że tatuś dostanie słodkie ruchanko. 1750 01:28:20,712 --> 01:28:24,341 Dziękuję ci, ale nie lubię niczego co słodkie. 1751 01:28:24,341 --> 01:28:26,593 W dodatku jestem prediabetykiem. 1752 01:28:33,975 --> 01:28:36,478 Jeśli miałbyś ochotę na słodkie ruchanko, 1753 01:28:36,478 --> 01:28:38,647 nie powiem nikomu. 1754 01:28:38,647 --> 01:28:42,442 Panie Tully, dla 99 procent ludzi seks jest przymusem, 1755 01:28:42,442 --> 01:28:44,277 a tylko dla jednego procent aktem dobrej woli. 1756 01:28:44,277 --> 01:28:45,737 Nazwij mnie staroświeckim, 1757 01:28:45,737 --> 01:28:47,989 ale cenię sobie intymność 1758 01:28:47,989 --> 01:28:50,158 i ty też powinieneś. 1759 01:28:50,158 --> 01:28:52,035 Nigdy nie uprawiałeś seksu, prawda? 1761 01:28:53,662 --> 01:28:55,789 Możesz mi wierzyć lub nie, panie Tully, ale był czas, 1762 01:28:55,789 --> 01:28:58,124 gdy moje lędźwie płonęły dzikim ogniem. 1763 01:28:58,124 --> 01:28:59,501 Pieprzenie. 1764 01:28:59,501 --> 01:29:02,379 Od detali paznokcie u nóg zwinęłyby ci się w trąbkę. 1765 01:29:02,379 --> 01:29:04,256 No dobra, wreszcie dotykamy ciekawych tematów. 1766 01:29:04,256 --> 01:29:05,674 Opowiadaj. 1767 01:29:05,674 --> 01:29:08,051 Może gdy będziesz miał 18 lat. 1768 01:29:08,051 --> 01:29:10,679 W trąbkę! 1770 01:29:21,481 --> 01:29:23,066 To już prawie wszystko. 1771 01:29:23,066 --> 01:29:25,402 Gdzie ci się spieszy? Myślałem że lubisz antyki. 1772 01:29:25,402 --> 01:29:26,903 Może w szkole, 1773 01:29:26,903 --> 01:29:29,197 ale póki nie muszę, to o nich nie myślę. 1774 01:29:29,197 --> 01:29:32,367 A to? 1775 01:29:32,367 --> 01:29:34,869 Co widzisz? 1776 01:29:34,869 --> 01:29:37,330 Nie wiem. Trochę ceramiki. 1777 01:29:37,330 --> 01:29:40,542 Spójrz na to. 1778 01:29:48,258 --> 01:29:49,843 - Słodkie ruchanko. - Tak. 1779 01:29:49,843 --> 01:29:53,763 Ludzkie doświadczenia nie są czymś nowym, panie Tully. 1780 01:29:53,763 --> 01:29:56,474 Każda generacja myśli, że wynalazła rozwiązłość, 1781 01:29:56,474 --> 01:29:58,518 że tylko ona doświadcza cierpienia, pada ofiarą rewolucji, 1782 01:29:58,518 --> 01:30:01,479 ale każda ludzka żądza, czy impuls, 1783 01:30:01,479 --> 01:30:03,732 od obrzydzenia aż po wzniosłość, 1784 01:30:03,732 --> 01:30:07,819 jest przedstawiona tutaj, przed twoimi oczyma. 1785 01:30:07,819 --> 01:30:09,696 Więc zanim odrzucisz coś, 1786 01:30:09,696 --> 01:30:11,573 jako coś nieistotnego pamiętaj, 1787 01:30:11,573 --> 01:30:15,201 jeśli naprawdę chcesz zrozumieć swoje miejsce w teraźniejszości, 1788 01:30:15,201 --> 01:30:17,996 musisz spojrzeć w przeszłość. 1789 01:30:17,996 --> 01:30:20,832 Widzisz, historia to nie tylko opowieści z dawnych lat. 1790 01:30:20,832 --> 01:30:24,044 To wykładnia teraźniejszości. 1791 01:30:26,129 --> 01:30:29,633 Kiedy tak o tym mówisz i posługujesz się przykładem pornografii, 1792 01:30:29,633 --> 01:30:31,635 można to o wiele łatwiej zrozumieć. 1793 01:30:31,635 --> 01:30:33,428 Dobrze. 1794 01:30:33,428 --> 01:30:36,973 Powinieneś tak robić na lekcjach, zamiast wrzeszczeć. 1795 01:30:36,973 --> 01:30:39,100 Wiesz że większość dzieciaków cię nie lubi, 1796 01:30:39,100 --> 01:30:40,977 prawie nienawidzi. 1797 01:30:40,977 --> 01:30:43,104 Nauczyciele również. 1798 01:30:43,104 --> 01:30:44,773 Wiesz o tym, prawda? 1810 01:31:46,000 --> 01:31:48,000 Paul Hunham. To ty? 1811 01:31:51,131 --> 01:31:52,674 Hugh. 1812 01:31:52,674 --> 01:31:55,343 Hugh Cavanaugh. 1813 01:31:55,343 --> 01:31:58,054 Ach tak, oczywiście. 1814 01:31:58,054 --> 01:31:59,889 Hugh Cavanaugh. 1816 01:32:01,349 --> 01:32:03,435 Jak się masz, Hugh? 1817 01:32:03,435 --> 01:32:06,646 O Boże, ile to lat? Ze trzydzieści... 1818 01:32:06,646 --> 01:32:08,898 To moja żona, Karen. 1819 01:32:08,898 --> 01:32:11,818 Skarbie, to jest Paul Hunham. 1820 01:32:11,818 --> 01:32:13,737 - Byliśmy razem na Harwardzie. - Cześć, Paul. 1821 01:32:13,737 --> 01:32:16,489 Tak, byliśmy, byliśmy. 1823 01:32:17,949 --> 01:32:19,659 Co tam u ciebie, Hugh? 1824 01:32:19,659 --> 01:32:21,703 - Wciąż w tej okolicy? - Tak, tak. 1825 01:32:21,703 --> 01:32:23,663 Cały czas w Bostonie. Cambridge. 1826 01:32:23,663 --> 01:32:25,248 - Harward. - Cóż... 1827 01:32:25,248 --> 01:32:26,666 Właśnie dostał stałą posadę. W statystykach. 1828 01:32:26,666 --> 01:32:28,793 - Och, Karen. - Nie umie zadbać o swoje. 1829 01:32:28,793 --> 01:32:30,879 Ja muszę to za niego robić. 1830 01:32:30,879 --> 01:32:32,255 A co u ciebie, Paul? 1831 01:32:32,255 --> 01:32:34,215 Wciąż uczę. To nas łączy. 1832 01:32:34,215 --> 01:32:35,800 Historia. Historia starożytna. 1833 01:32:35,800 --> 01:32:37,135 - To wspaniale. - Tak. 1834 01:32:37,135 --> 01:32:38,386 Świetnie. Gdzie? 1835 01:32:38,386 --> 01:32:40,889 Zagranica, przeważnie. 1836 01:32:40,889 --> 01:32:43,600 Fundacje. Prywatne stowarzyszenia. 1837 01:32:43,600 --> 01:32:45,518 Uniwersytety i prywatne akademie. 1838 01:32:45,518 --> 01:32:47,395 Rozumiesz, głównie stowarzyszenia. 1839 01:32:47,395 --> 01:32:49,898 Obecnie mam wykłady w Antwerpii. 1840 01:32:49,898 --> 01:32:52,567 Właśnie przyjechałem na ferie. 1841 01:32:52,567 --> 01:32:54,569 Czy to twój syn? 1842 01:32:54,569 --> 01:32:57,697 Jestem jego siostrzeńcem. Leonard. 1843 01:32:57,697 --> 01:32:59,532 Miło cię poznać, Leonard. 1844 01:32:59,532 --> 01:33:01,117 Właśnie pisze powieść. 1845 01:33:01,117 --> 01:33:02,827 Wujek, opowiedz im o swojej książce. 1846 01:33:02,827 --> 01:33:04,621 Moja powieść. 1847 01:33:04,621 --> 01:33:06,289 W sumie to nie do końca powieść. 1848 01:33:06,289 --> 01:33:07,749 Bardziej monografia. 1849 01:33:07,749 --> 01:33:09,876 - Nic specjalnego. - Nie bądź taki skromny. 1850 01:33:09,876 --> 01:33:12,504 O aparatach fotograficznych, tak? W starożytności? 1851 01:33:12,504 --> 01:33:14,088 Tak. 1852 01:33:14,088 --> 01:33:16,841 Ma na myśli camera obscura. 1853 01:33:16,841 --> 01:33:19,260 No wiesz, optyczny i astronomiczny przyrząd, 1854 01:33:19,260 --> 01:33:22,347 datowany na czasy Anaksagorasa. 1855 01:33:22,347 --> 01:33:23,932 Powiedz im tytuł, wujciu. 1856 01:33:23,932 --> 01:33:25,558 Nie zainteresuje go, Leonardzie. 1857 01:33:25,558 --> 01:33:27,936 Jasne, że tak. 1859 01:33:29,604 --> 01:33:34,359 Światło i Magia w Świecie Starożytnym. 1860 01:33:36,486 --> 01:33:38,947 Dobrze, no cóż... 1861 01:33:38,947 --> 01:33:41,908 Paul, cieszę się, że spadłeś na cztery łapy. 1862 01:33:42,659 --> 01:33:44,244 Wyglądasz jak pączek w maśle. 1863 01:33:44,244 --> 01:33:46,120 Ty także. 1864 01:33:47,372 --> 01:33:49,833 Będziemy czekać na wydanie książki. 1865 01:33:49,833 --> 01:33:51,167 - Prawda, kochanie? - Tak. 1866 01:33:51,167 --> 01:33:52,752 - Wesołych Świąt, Paul. - Wesołych Świąt. 1867 01:33:52,752 --> 01:33:55,004 - Pa, Leonard. - Wesołych Świąt. 1868 01:33:57,298 --> 01:33:59,133 Co to kurwa było? 1869 01:33:59,133 --> 01:34:02,178 Myślałem, że ludzie z Barton nie kłamią. 1870 01:34:02,178 --> 01:34:03,972 Nie zrozum mnie źle to były niezłe jaja, 1871 01:34:03,972 --> 01:34:05,640 ale kłamałeś jak z nut. 1872 01:34:05,640 --> 01:34:07,475 To co mówię w prywatnej rozmowie, 1873 01:34:07,475 --> 01:34:09,310 to nie twój zasrany interes. 1874 01:34:09,310 --> 01:34:10,854 Nie będziesz mnie osądzał. 1875 01:34:10,854 --> 01:34:12,647 To nie była prywatna rozmowa. 1876 01:34:12,647 --> 01:34:14,065 Była tam jego żona i ja. 1877 01:34:14,065 --> 01:34:15,733 I ruszyłem ci z pomocą. 1878 01:34:15,733 --> 01:34:17,610 Co miało znaczyć to lądowanie na cztery łapy? 1879 01:34:17,610 --> 01:34:19,153 A co to? Norymberga? 1880 01:34:19,153 --> 01:34:20,822 - Jezu. - Strugasz twardziela, 1881 01:34:20,822 --> 01:34:22,323 wciąż mówisz wszystkim, żeby nie kłamali 1882 01:34:22,323 --> 01:34:24,993 i bez przerwy nawijasz o honorze. 1883 01:34:26,327 --> 01:34:28,621 Gdy byłem na Harwardzie miał miejsce incydent 1884 01:34:28,621 --> 01:34:31,040 z moim współlokatorem. 1885 01:34:31,040 --> 01:34:32,834 I co dalej? 1886 01:34:32,834 --> 01:34:35,420 Oskarżył mnie o kopiowanie jego tez. 1887 01:34:35,420 --> 01:34:36,671 O plagiat. 1889 01:34:37,964 --> 01:34:41,676 - A zrobiłeś to? - Nie, on ukradł moje tezy. 1890 01:34:41,676 --> 01:34:43,428 Ale niebieskokrwista rodzina tego kutasa, 1891 01:34:43,428 --> 01:34:45,138 miała znajomości na uczelni. 1892 01:34:45,138 --> 01:34:47,223 Nawet biblioteka nosiła ich nazwisko. 1893 01:34:47,223 --> 01:34:50,643 Więc oskarżył mnie aby zamaskować swoją podłość, 1894 01:34:50,643 --> 01:34:53,855 a oni mnie wyrzucili. 1895 01:34:53,855 --> 01:34:56,107 Czekaj, to wyrzucili cię z Harwardu za oszukiwanie? 1896 01:34:56,107 --> 01:34:58,401 Nie. Wyrzucili mnie, bo go uderzyłem. 1897 01:34:58,401 --> 01:34:59,777 Uderzyłeś go? 1898 01:34:59,777 --> 01:35:00,987 Tak normalnie, z piąchy? 1899 01:35:00,987 --> 01:35:03,281 Nie. Samochodem. 1900 01:35:03,281 --> 01:35:06,200 Wyrzucili cię z Harwardu, bo uderzyłeś w niego samochodem? 1901 01:35:06,200 --> 01:35:07,660 Przez przypadek. 1902 01:35:07,660 --> 01:35:09,871 Jim Beam, poproszę. 1903 01:35:09,871 --> 01:35:12,916 Miał złamane trzy żebra, co w sumie było jego winą, 1904 01:35:12,916 --> 01:35:14,667 gdyż nie powinien stać na drodze. 1905 01:35:14,667 --> 01:35:16,210 Dwa dolary. 1906 01:35:16,210 --> 01:35:18,421 No i zesrał się w gacie. 1907 01:35:18,421 --> 01:35:20,298 Co było dla niego największym poniżeniem. 1909 01:35:22,884 --> 01:35:24,385 Trzymaj, zabójco. 1911 01:35:27,180 --> 01:35:29,682 A więc panie Hunham nie ukończył pan uczelni? 1912 01:35:29,682 --> 01:35:31,225 Jasny gwint. 1913 01:35:31,225 --> 01:35:33,269 Żadnej innej też nie? Kto jeszcze o tym wie? 1914 01:35:33,269 --> 01:35:35,229 Doktor Greene wiedział. 1915 01:35:35,229 --> 01:35:37,398 Tylko doktor Greene. 1916 01:35:37,398 --> 01:35:40,360 Zawsze wierzył we mnie, więc dał mi tę pracę. 1917 01:35:40,360 --> 01:35:44,280 Fakultet adiunkta, zero szacunku i jeszcze mniej pieniędzy. 1918 01:35:44,280 --> 01:35:45,907 Nikt o tym nie wie, 1919 01:35:45,907 --> 01:35:48,117 a ja uczę od tamtego czasu. 1920 01:35:48,117 --> 01:35:49,953 Nie wstyd ci że tak wyszło? 1921 01:35:49,953 --> 01:35:52,956 Ani trochę. Jestem dumny ze swojej pracy. 1922 01:35:52,956 --> 01:35:55,291 Kocham historię, kocham Barton. 1923 01:35:55,291 --> 01:35:56,793 Barton to moje życie. 1924 01:35:56,793 --> 01:35:58,795 Nie wiem co bym zrobił bez Barton. 1925 01:35:58,795 --> 01:36:00,421 Czemu okłamałeś tego faceta? 1926 01:36:00,421 --> 01:36:02,924 Ponieważ cieszył się, że mnie wylali 1927 01:36:02,924 --> 01:36:04,759 i że nigdy nie skończyłem uczelni, 1928 01:36:04,759 --> 01:36:06,594 no i z pewnością powtórzy to 1929 01:36:06,594 --> 01:36:08,179 każdemu kogo znaliśmy, 1930 01:36:08,179 --> 01:36:11,516 więc uznałem, że nie zasługuje na prawdę. 1931 01:36:11,516 --> 01:36:12,850 Ja zasługuję. 1932 01:36:12,850 --> 01:36:14,769 Tak. Jebać go. 1933 01:36:14,769 --> 01:36:17,855 Tak, dokładnie. Jebać gościa. 1934 01:36:17,855 --> 01:36:20,274 "W Statystykach". 1935 01:36:20,274 --> 01:36:23,444 Ale masz siedzieć cicho, słyszysz? 1936 01:36:23,444 --> 01:36:25,321 Nikt nie musi wiedzieć. 1937 01:36:25,321 --> 01:36:27,949 Mówię serio, nikt, Angus. 1938 01:36:27,949 --> 01:36:30,284 Entre nous, proszę pana. 1939 01:36:30,284 --> 01:36:32,453 Entre nous. 1940 01:36:32,453 --> 01:36:33,913 "Starożytne aparaty fotograficzne". 1941 01:36:33,913 --> 01:36:35,790 Skądżeś u diabła to wytrzasnął? 1942 01:36:35,790 --> 01:36:37,959 Po prostu chciałem się trzymać narracji. 1943 01:36:46,884 --> 01:36:48,845 Pobudka, dzieciaku. 1944 01:36:49,637 --> 01:36:51,931 Dzień wstaje nad bajorem. 1945 01:36:53,641 --> 01:36:55,810 Zamówiłem śniadanie. 1946 01:36:56,811 --> 01:36:59,313 Świetnie. 1947 01:37:10,491 --> 01:37:12,785 Coś ci wypadło. 1949 01:37:14,787 --> 01:37:17,165 To moje witaminy. 1950 01:37:17,165 --> 01:37:18,791 Elenium. 1951 01:37:18,791 --> 01:37:20,501 Tak, to jest coś, 1952 01:37:20,501 --> 01:37:22,879 co powinienem brać gdy mam niedostatki energii. 1953 01:37:22,879 --> 01:37:25,131 Masz na myśli depresję? 1954 01:37:26,340 --> 01:37:27,675 Czy to jest tost ryżowy? 1955 01:37:27,675 --> 01:37:30,219 Skąd wiedziałeś, że lubię tosty ryżowe? 1959 01:38:04,045 --> 01:38:07,006 Dobra, tędy. 1963 01:38:49,048 --> 01:38:50,258 Lekko wyrzuć. 1964 01:38:50,258 --> 01:38:52,009 Jesteś zbyt usztywniony. 1966 01:38:59,976 --> 01:39:01,602 Widzisz? 1967 01:39:01,602 --> 01:39:03,020 - Bardzo proszę. - Nieźle. 1968 01:39:03,020 --> 01:39:05,314 Całkiem dobry z ciebie nauczyciel, chłopcze. 1969 01:39:05,314 --> 01:39:07,275 Szkoda że większość dzieciaków cię nie lubi, 1970 01:39:07,275 --> 01:39:09,026 prawie nienawidzi. 1971 01:39:09,026 --> 01:39:11,654 Ale wiesz o tym, prawda? 1972 01:39:12,613 --> 01:39:15,199 Touché, proszę pana. Touché. 1973 01:39:18,744 --> 01:39:20,371 - Przy okazji... - Tak? 1974 01:39:20,371 --> 01:39:22,748 Którym okiem patrzysz? 1976 01:39:23,999 --> 01:39:25,501 Wiesz, musiałem zapytać. 1977 01:39:25,501 --> 01:39:27,795 W które oko mam patrzyć gdy rozmawiamy? 1978 01:39:27,795 --> 01:39:29,505 Czasem patrzę w jedno z nich, 1979 01:39:29,505 --> 01:39:32,175 ale wtedy mam wrażenie, że coś jest nie tak, więc patrzę w drugie. 1980 01:39:32,175 --> 01:39:34,468 Tak, wszyscy tak robią. 1981 01:39:34,468 --> 01:39:36,304 No więc, które to oko? 1984 01:39:53,988 --> 01:39:57,033 Ludzie nie rozumieją. 1985 01:39:57,033 --> 01:39:58,993 To nie kręgle. 1986 01:39:58,993 --> 01:40:00,828 Nie, kręgle są o wiele trudniejsze. 1987 01:40:00,828 --> 01:40:02,288 Wszystkie te dupki 1988 01:40:02,288 --> 01:40:03,956 co tu przychodzą są bez pojęcia. 1989 01:40:03,956 --> 01:40:05,499 A do diabła z nimi. 1990 01:40:05,499 --> 01:40:07,168 Tak, jebać ich. 1991 01:40:09,795 --> 01:40:11,839 Przepraszam. 1992 01:40:11,839 --> 01:40:13,758 Założę się, że o czymś nie wiesz. 1993 01:40:13,758 --> 01:40:18,971 Twój strój świąteczny, jest niepoprawny historycznie. 1994 01:40:18,971 --> 01:40:22,183 Święty Mikołaj z Myry 1995 01:40:22,183 --> 01:40:25,186 był greckim biskupem z IV wieku, na terenach obecnej Turcji. 1996 01:40:25,186 --> 01:40:28,564 Zatem grecka toga i sandały byłyby bardziej właściwe. 1997 01:40:28,564 --> 01:40:31,692 No ale przy takiej pogodzie byłoby to niepraktyczne, 1998 01:40:31,692 --> 01:40:34,320 jak i ta cała głupia, ale popłatna mitologia o Świętym Mikołaju, 1999 01:40:34,320 --> 01:40:37,949 elfach, reniferach, kominie i czym tam jeszcze. 2000 01:40:37,949 --> 01:40:39,825 Co ci jest? 2001 01:40:39,825 --> 01:40:41,244 Jak to powiedział Demokryt, 2002 01:40:41,244 --> 01:40:46,540 "O kósmos alloíosis, o víos ypólipsis." 2003 01:40:46,540 --> 01:40:51,045 "Świat się rozkłada, życie jest percepcją". 2009 01:41:13,025 --> 01:41:14,819 Wiesz, to jest nie tylko zabawne, 2010 01:41:14,819 --> 01:41:17,154 ale jak na film, życie Czejenów 2011 01:41:17,154 --> 01:41:18,906 jest właściwie przedstawione. 2012 01:41:18,906 --> 01:41:21,033 Spierdalaj. 2014 01:41:23,119 --> 01:41:24,620 Muszę wyjść do ubikacji. 2025 01:42:11,208 --> 01:42:14,378 Hej, hej! 2026 01:42:15,463 --> 01:42:17,506 Nie. Wysiadaj. 2027 01:42:18,966 --> 01:42:20,468 Wysiadaj. 2028 01:42:20,468 --> 01:42:22,386 Muszę coś tylko załatwić. Zamierzałem tu wrócić. 2029 01:42:22,386 --> 01:42:23,637 Albo do hotelu. 2030 01:42:23,637 --> 01:42:25,514 To nie potrwa długo i to nie jest nic złego. 2031 01:42:25,514 --> 01:42:29,602 Wysiadaj przebiegły gówniarzu. 2033 01:42:31,645 --> 01:42:33,981 Cały czas to planowałeś? 2034 01:42:33,981 --> 01:42:36,859 Odliczałeś czas aż się wymkniesz? 2035 01:42:36,859 --> 01:42:38,319 To nie jest ucieczka. 2036 01:42:38,319 --> 01:42:39,820 To tylko coś, co muszę zrobić, 2037 01:42:39,820 --> 01:42:40,988 zanim wrócimy do szkoły. 2038 01:42:40,988 --> 01:42:42,198 Proszę. 2039 01:42:42,198 --> 01:42:43,407 Możesz pojechać ze mną. 2040 01:42:43,407 --> 01:42:44,825 Jedź ze mną, dobrze? 2041 01:42:44,825 --> 01:42:46,786 Gdzie mam jechać? 2042 01:42:47,995 --> 01:42:50,164 Chcę się zobaczyć z moim tatą. 2043 01:42:51,499 --> 01:42:53,501 Twoim tatą? 2045 01:42:54,960 --> 01:42:56,962 Tylko o to chodzi? 2046 01:42:56,962 --> 01:42:59,507 Dlaczego mnie nie poprosiłeś? 2047 01:42:59,507 --> 01:43:02,885 Na cmentarz możemy pojechać. 2050 01:43:28,202 --> 01:43:30,329 Przepraszam. 2051 01:43:30,329 --> 01:43:32,665 Przyszedłem do Thomasa Tully. 2055 01:44:07,491 --> 01:44:09,702 Zobacz kto do ciebie przyszedł. 2056 01:44:14,290 --> 01:44:16,292 Cześć, tato. 2057 01:44:17,126 --> 01:44:19,378 Witaj kochany. 2058 01:44:38,731 --> 01:44:41,609 Usiądziemy na chwilę? 2059 01:44:43,777 --> 01:44:46,405 Chodź. 2060 01:44:46,405 --> 01:44:48,657 Usiądź sobie tu. 2061 01:44:52,995 --> 01:44:55,539 No i już, dobrze. 2062 01:45:06,467 --> 01:45:09,261 Tęskniłem za tobą. 2063 01:45:09,261 --> 01:45:11,972 Bardzo tęskniłem. 2064 01:45:11,972 --> 01:45:13,974 Ogromnie. 2065 01:45:16,519 --> 01:45:19,021 Cały czas chodzę do szkoły. 2066 01:45:19,980 --> 01:45:21,357 Do Barton. 2067 01:45:21,357 --> 01:45:22,816 Teraz mamy Święta, 2068 01:45:22,816 --> 01:45:25,569 więc pomyślałem, że ucieszysz się z moich odwiedzin. 2069 01:45:28,113 --> 01:45:29,657 Nie zgadniesz... 2070 01:45:29,657 --> 01:45:32,368 Poprawiłem swoje oceny. 2071 01:45:32,368 --> 01:45:33,911 Cały czas mam 2072 01:45:33,911 --> 01:45:35,829 najlepsze oceny w klasie ze starożytnych cywilizacji. 2073 01:45:35,829 --> 01:45:39,625 Jestem trzeci albo czwarty z trygonometrii. 2074 01:45:42,670 --> 01:45:45,422 No i należę do klubu szachistów. 2075 01:45:46,507 --> 01:45:48,342 Ale nie przepadam za resztą dzieciarni. 2077 01:45:51,011 --> 01:45:54,223 Na wiosnę zacznę grać w tenisa, 2078 01:45:54,223 --> 01:45:55,766 w reprezentacji juniorów ale chyba tylko w debla, 2079 01:45:55,766 --> 01:45:58,852 jeżeli trener zapomniał o moich... 2080 01:46:00,020 --> 01:46:02,106 Ale to nieważne. 2081 01:46:10,072 --> 01:46:11,574 Posłuchaj. 2082 01:46:18,414 --> 01:46:21,584 Ja muszę ci coś powiedzieć. 2083 01:46:25,713 --> 01:46:28,757 Oni dodają mi coś do jedzenia. 2085 01:47:03,083 --> 01:47:05,502 Dawniej był fajny. 2086 01:47:05,502 --> 01:47:08,172 Bardziej niż fajny. 2087 01:47:08,172 --> 01:47:10,007 Był wspaniały. 2088 01:47:11,300 --> 01:47:13,636 Mój tata. 2089 01:47:15,638 --> 01:47:18,432 A potem, gdzieś tak cztery lata temu, 2090 01:47:18,432 --> 01:47:20,768 zaczął się dziwnie zachowywać. 2091 01:47:21,852 --> 01:47:24,772 Stał się nieobliczalny, niedbały, mówił od rzeczy. 2092 01:47:26,982 --> 01:47:30,277 Mama zaczęła z nim jeździć do lekarzy, 2093 01:47:30,277 --> 01:47:31,779 zaczął zażywać leki. 2094 01:47:31,779 --> 01:47:35,032 Ale było tylko gorzej. 2095 01:47:35,032 --> 01:47:37,076 Stawał się coraz bardziej zagubiony. 2096 01:47:39,119 --> 01:47:41,080 Strasznie się złościł. 2097 01:47:43,457 --> 01:47:46,126 No i zaczęła się... 2098 01:47:46,126 --> 01:47:48,128 Przemoc. 2099 01:47:49,963 --> 01:47:51,965 To był koniec. Koniec wszystkiego. 2100 01:47:51,965 --> 01:47:53,801 Zabrali go do psychiatryka. 2101 01:47:55,177 --> 01:47:58,555 A ona się z nim rozwiodła, 2102 01:47:58,555 --> 01:48:00,933 z czego nawet nie zdawał sobie sprawy. 2103 01:48:02,476 --> 01:48:04,937 Zachciało się jej całkiem nowego życia, 2104 01:48:06,146 --> 01:48:08,649 więc najłatwiej było oddać mnie do szkoły z internatem. 2105 01:48:08,649 --> 01:48:11,568 Tak jak połowę z nas. 2106 01:48:14,029 --> 01:48:15,906 Rozumiem to. 2107 01:48:17,574 --> 01:48:19,952 Nie musi na mnie patrzyć. 2108 01:48:21,745 --> 01:48:24,873 Może gdy na mnie patrzy, 2109 01:48:24,873 --> 01:48:28,127 - widzi jego. - Nie, nie, nie. 2110 01:48:28,127 --> 01:48:32,131 To nie może być prawda. Ona... Jesteś jej synem. 2111 01:48:32,131 --> 01:48:34,508 Może ma rację. 2112 01:48:34,508 --> 01:48:36,510 Nie potrafię tego ogarnąć. 2113 01:48:36,510 --> 01:48:38,846 Kłamię, kradnę. 2114 01:48:40,139 --> 01:48:42,141 Wkurzam ludzi. 2115 01:48:43,183 --> 01:48:44,852 W ogóle nie mam przyjaciół, prawdziwych przyjaciół. 2116 01:48:44,852 --> 01:48:46,520 Przypuszczalnie z Barton też mnie wyrzucą. 2117 01:48:46,520 --> 01:48:48,981 I to będzie wyłącznie moja wina. 2118 01:48:50,190 --> 01:48:54,862 Wyślą mnie do Fork Union a potem wiesz gdzie. 2119 01:48:56,572 --> 01:48:58,907 I nikogo to nie będzie obchodzić. 2120 01:49:02,244 --> 01:49:04,538 Najzabawniejsze jest, 2121 01:49:06,457 --> 01:49:09,710 że przez te lata bardzo chciałem się z nim zobaczyć. 2122 01:49:16,216 --> 01:49:18,260 Ale jednocześnie nie chciałem, rozumiesz? 2123 01:49:21,305 --> 01:49:22,723 Ponieważ boję się, 2124 01:49:22,723 --> 01:49:24,224 że kiedyś też taki będę. 2125 01:49:24,224 --> 01:49:25,976 Nie. Angus, Angus. 2126 01:49:25,976 --> 01:49:27,603 Angus, posłuchaj. 2127 01:49:27,603 --> 01:49:29,980 Nie jesteś swoim ojcem. 2128 01:49:31,106 --> 01:49:32,566 Skąd wiesz? 2129 01:49:32,566 --> 01:49:35,319 Ponieważ nikt nie jest swoim ojcem. 2130 01:49:35,319 --> 01:49:36,904 Ja nie jestem swoim ojcem. 2131 01:49:36,904 --> 01:49:40,115 Nie ważne jak bardzo się starał, bijąc mnie za to, że nie jestem taki jak on. 2132 01:49:45,913 --> 01:49:49,833 Widzę świat zgorzkniałym i skomplikowanym 2133 01:49:49,833 --> 01:49:52,878 i mam wrażenie, że świat też mnie takim widzi. 2134 01:49:52,878 --> 01:49:55,631 Uważam, że to nas łączy. 2135 01:49:56,757 --> 01:49:59,593 Ale, nie zrozum mnie źle, masz swoje minusy. 2136 01:49:59,593 --> 01:50:01,428 Jesteś gwałtowny i wojowniczy, 2137 01:50:01,428 --> 01:50:03,305 że aż jaja od ciebie bolą, 2138 01:50:03,305 --> 01:50:05,265 ale nie jesteś swoim ojcem. 2139 01:50:05,265 --> 01:50:07,935 Jesteś sobą. 2140 01:50:09,937 --> 01:50:12,272 Chłopie, dzieciak jeszcze z ciebie. 2141 01:50:12,272 --> 01:50:14,107 Jesteś dopiero u początku drogi. 2142 01:50:14,107 --> 01:50:16,151 I jesteś sprytny. 2143 01:50:17,110 --> 01:50:20,197 Masz czas, żeby wszystko zmienić. 2144 01:50:21,865 --> 01:50:24,034 Grecy uważali, 2145 01:50:24,034 --> 01:50:26,286 że wszystko co robisz, aby uniknąć swojego przeznaczenia, 2146 01:50:26,286 --> 01:50:28,455 prowadzi cię dokładnie ku niemu, 2147 01:50:28,455 --> 01:50:30,499 ale to jest przejaw pychy. 2148 01:50:30,499 --> 01:50:32,501 W prawdziwym życiu 2149 01:50:32,501 --> 01:50:34,711 twoja przeszłość nie musi dyktować twojego przeznaczenia... 2150 01:50:34,711 --> 01:50:37,130 A oto i Mary. 2151 01:50:37,130 --> 01:50:39,299 Możesz nie mówić o tym Mary? Ani nikomu? 2152 01:50:39,299 --> 01:50:42,302 Entre nous. Ta cała wycieczka to jedno wielkie cholerne entre nous. 2153 01:50:42,302 --> 01:50:44,763 - Wstań. - Co? 2154 01:50:45,597 --> 01:50:47,558 Wstań, kobieta przyszła, buraku. 2155 01:50:47,558 --> 01:50:49,810 Kretyn. 2156 01:50:52,938 --> 01:50:54,690 - Mary. - Witaj. 2157 01:50:54,690 --> 01:50:56,692 Przepraszam za spóźnienie. 2158 01:50:56,692 --> 01:50:58,485 Tak się cieszymy, że jesteś. 2160 01:51:00,237 --> 01:51:01,572 Madame, menu. 2161 01:51:01,572 --> 01:51:03,323 Dziękuję ci. 2162 01:51:03,323 --> 01:51:05,659 Witam panią. Koktajl na początek? 2163 01:51:05,659 --> 01:51:07,744 Och nie, poproszę o herbatę. 2164 01:51:07,744 --> 01:51:08,996 No co ty, weź sobie koktajl. 2165 01:51:08,996 --> 01:51:10,747 Nie, nie. Filiżanka herbaty wystarczy. 2166 01:51:10,747 --> 01:51:12,749 Ja już jadłam. 2167 01:51:12,749 --> 01:51:15,627 A czy panowie mają chęć na deser? 2168 01:51:15,627 --> 01:51:18,046 A co to jest? 2169 01:51:18,046 --> 01:51:19,923 To nasz deser firmowy. 2170 01:51:19,923 --> 01:51:21,550 Wiśniowy Solenizant. 2171 01:51:21,550 --> 01:51:23,135 Świetnie wygląda. 2172 01:51:23,135 --> 01:51:25,721 Wiśniowy Solenizant dla młodego Wandala. 2173 01:51:25,721 --> 01:51:27,681 Obawiam się, że nie mogę. 2174 01:51:27,681 --> 01:51:29,600 Deser zawiera brandy. 2175 01:51:29,600 --> 01:51:31,894 Tak samo jak i Bananowy Foster. 2176 01:51:31,894 --> 01:51:33,937 Ale czy alkohol już się nie spalił? 2177 01:51:33,937 --> 01:51:35,856 To wciąż wbrew przepisom. 2178 01:51:35,856 --> 01:51:37,274 Fajnie. 2179 01:51:37,274 --> 01:51:39,526 Ja go zamówię, podzielimy się. 2180 01:51:39,526 --> 01:51:41,904 Na to też nie mogę pozwolić. 2181 01:51:41,904 --> 01:51:44,448 Czy nie mówiliśmy, że ma urodziny? 2182 01:51:44,448 --> 01:51:45,908 To moje urodziny. 2183 01:51:45,908 --> 01:51:47,910 Więc wszystkiego najlepszego, młodzieńcze. 2184 01:51:47,910 --> 01:51:49,703 Przyniosę ci ciastko, 2185 01:51:49,703 --> 01:51:51,538 albo inny deser stosowny do twojego wieku. 2186 01:51:51,538 --> 01:51:53,290 Chryste. 2187 01:51:53,290 --> 01:51:56,919 Jakiego rodzaju faszystowski interes tu prowadzicie? 2188 01:51:59,379 --> 01:52:02,007 Przepraszam panią, czy nie macie przypadkiem wiśni? 2189 01:52:03,383 --> 01:52:04,843 Mamy. 2190 01:52:04,843 --> 01:52:07,387 Świetnie. A lody macie? 2191 01:52:07,387 --> 01:52:09,306 - Tak. - Fantastycznie. 2192 01:52:09,306 --> 01:52:12,893 Możemy dostać wiśnie z lodami na wynos? 2193 01:52:12,893 --> 01:52:14,561 I rachunek. 2194 01:52:14,561 --> 01:52:16,813 W tej chwili. 2195 01:52:17,606 --> 01:52:19,816 Suczysko. 2196 01:52:24,738 --> 01:52:27,407 I trochę Jima Beam. 2197 01:52:27,407 --> 01:52:29,743 W porządku, jedziemy. 2199 01:52:34,331 --> 01:52:35,791 Hokus-Pokus, oto Wiśniowy Solenizant. 2202 01:52:39,086 --> 01:52:41,421 - Nie trzeba by tego zgasić? - Dobrze. 2204 01:52:43,757 --> 01:52:45,968 Ileś tam wlał tego burbona? 2205 01:52:45,968 --> 01:52:47,678 Gorące, strasznie gorące. 2212 01:53:20,377 --> 01:53:22,462 Szkoda że nie mamy jakichś petard. 2214 01:53:24,798 --> 01:53:27,134 Ja mam. 2215 01:53:27,134 --> 01:53:28,927 Skądżeś to wziął, u diabła? 2216 01:53:28,927 --> 01:53:30,804 A bo ja wiem? Znalazłem. 2217 01:53:30,804 --> 01:53:33,140 Tutaj tego nie odpalisz. 2218 01:53:33,140 --> 01:53:35,017 Wiesz co? W Bostonie nie byłeś taki zasadniczy. 2220 01:53:36,435 --> 01:53:38,145 Danny, jakie jest twoje stanowisko? 2221 01:53:38,145 --> 01:53:39,813 Najdalsze, jakie może być. 2222 01:53:39,813 --> 01:53:41,189 - To jest mądre. - Dziesięć, dziewięć... 2223 01:53:41,189 --> 01:53:42,649 Przegapimy to. 2224 01:53:42,649 --> 01:53:43,817 - Wstajemy. - ...osiem, siedem... 2226 01:53:45,318 --> 01:53:47,988 Pięć, cztery... 2227 01:53:47,988 --> 01:53:50,949 Trzy, dwa, jeden. 2228 01:53:50,949 --> 01:53:54,327 - Szczęśliwego Nowego Roku! - Szczęśliwego Nowego Roku! 2233 01:54:04,629 --> 01:54:06,214 Najlepsze życzenia, panie Tully. 2234 01:54:06,214 --> 01:54:08,008 - Najlepsze życzenia, Danny. - Dziękuję ci. 2235 01:54:08,008 --> 01:54:09,509 Mary, najlepsze życzenia. 2236 01:54:09,509 --> 01:54:11,678 Ale powiedziałem, tutaj tego nie odpalamy. 2237 01:54:11,678 --> 01:54:14,347 Nie. Odpalimy to w kuchni. 2238 01:54:14,347 --> 01:54:15,640 - Co? 2239 01:54:15,640 --> 01:54:16,933 W porządku, chodźmy. 2251 01:55:22,749 --> 01:55:24,876 Za dużo papryki. 2252 01:55:24,876 --> 01:55:26,670 Czemuś wsypała całą paprykę? 2253 01:55:26,670 --> 01:55:28,171 Robiłam według przepisu. 2254 01:55:28,171 --> 01:55:30,590 Teraz musisz dolać więcej wody. 2255 01:55:30,590 --> 01:55:32,467 Co ci się dzieje? 2256 01:55:34,427 --> 01:55:35,929 Do roboty, panie! 2258 01:55:39,599 --> 01:55:41,184 Hej, Kountze. 2259 01:55:41,184 --> 01:55:43,436 To boli? 2260 01:55:43,436 --> 01:55:44,771 Tak, kurwa, boli. 2261 01:55:44,771 --> 01:55:47,440 Na stoku spaliło mnie jak frytkę. 2263 01:55:48,817 --> 01:55:50,569 Uważasz że to śmieszne, Tully? 2264 01:55:51,570 --> 01:55:52,779 Człowieku, nie. 2265 01:55:52,779 --> 01:55:54,823 Cieszę się, że miałeś fajne wakacje. 2266 01:55:54,823 --> 01:55:59,494 Witajcie, warczący Wizygoci. 2267 01:55:59,494 --> 01:56:03,248 Wierzę, że wspaniale spędziliście odświeżające wakacje. 2268 01:56:03,248 --> 01:56:05,959 Witam, panie Kountze. 2269 01:56:05,959 --> 01:56:08,044 A może, panie Ikar? 2270 01:56:08,044 --> 01:56:10,297 Wzleciałeś zbyt blisko słońca? 2272 01:56:11,798 --> 01:56:12,966 No tak. 2273 01:56:12,966 --> 01:56:14,342 W porządku. 2274 01:56:14,342 --> 01:56:16,303 Mam nadzieję, że pośród narciarstwa i pływania, 2275 01:56:16,303 --> 01:56:18,430 znaleźliście czas na oświecenie swych umysłów, 2276 01:56:18,430 --> 01:56:21,558 w temacie Wojen Peloponeskich i ich wpływu na dzień dzisiejszy. 2277 01:56:21,558 --> 01:56:24,102 Aby to sprawdzić, zrobimy szybki test 2278 01:56:24,102 --> 01:56:25,645 z przeczytanego rozdziału, 2279 01:56:25,645 --> 01:56:27,564 zanim ponownie przystąpicie do egzaminu. 2280 01:56:27,564 --> 01:56:30,066 Omnia ex scrineis praeter stilum. 2284 01:57:05,810 --> 01:57:07,520 Przepraszam, panie Hunham? 2285 01:57:08,772 --> 01:57:10,607 Och, pani Crane. 2286 01:57:10,607 --> 01:57:13,693 Lydia. Wejdź. Szczęśliwego Nowego roku. 2287 01:57:13,693 --> 01:57:15,862 Tobie też. Szczęśliwego Nowego roku. 2288 01:57:15,862 --> 01:57:17,364 Wybacz, ciołek ze mnie. 2289 01:57:17,364 --> 01:57:19,157 Nie podziękowałem ci 2290 01:57:19,157 --> 01:57:20,867 za zaproszenie mnie i chłopca na przyjęcie. 2291 01:57:20,867 --> 01:57:21,910 I Mary. 2292 01:57:21,910 --> 01:57:23,078 To dla mnie wiele znaczy. 2293 01:57:23,078 --> 01:57:24,579 Och, proszę bardzo. 2294 01:57:24,579 --> 01:57:26,039 Było zabawnie. 2295 01:57:26,039 --> 01:57:29,042 Doktor Woodrup prosi cię do siebie. 2296 01:57:29,042 --> 01:57:30,710 Mówi że to pilne. 2300 01:58:02,075 --> 01:58:05,912 Panie Hunham, to są Judy i Stanley Clotfelter. 2301 01:58:05,912 --> 01:58:08,415 Matka i ojciec Angusa Tully. 2302 01:58:08,415 --> 01:58:10,250 - Ojczym. - Witam. 2303 01:58:10,250 --> 01:58:11,793 Dzień dobry. 2304 01:58:11,793 --> 01:58:13,920 Zwrócili moją uwagę na coś ważnego. 2305 01:58:13,920 --> 01:58:15,422 Wiemy że zabrałeś Angusa 2306 01:58:15,422 --> 01:58:17,048 do Bostonu w trakcie ferii. 2307 01:58:17,048 --> 01:58:18,675 Wytłumaczyłem panu Clotfelter, 2308 01:58:18,675 --> 01:58:20,969 że pojechaliście na szkolną wycieczkę. 2309 01:58:20,969 --> 01:58:22,178 To prawda. 2310 01:58:22,178 --> 01:58:24,097 Szkolną wycieczkę? 2311 01:58:24,097 --> 01:58:26,599 Tak. Jak mówi nasz regulamin, 2312 01:58:26,599 --> 01:58:29,436 leży to w granicach moich obowiązków. 2313 01:58:29,436 --> 01:58:32,272 Dobrze, jak w takim razie wytłumaczysz to? 2314 01:58:32,272 --> 01:58:33,940 Personel szpitala 2315 01:58:33,940 --> 01:58:36,276 skonfiskował to mojemu byłemu mężowi. 2316 01:58:36,276 --> 01:58:39,279 Oczywiste jest, że Angus mu to dał. 2317 01:58:47,912 --> 01:58:50,123 Moja mama i Stanley są tutaj. 2318 01:58:50,123 --> 01:58:52,459 Lydia mi powiedziała. 2319 01:58:52,459 --> 01:58:54,711 Chyba mnie wyrzucą. 2320 01:58:56,171 --> 01:58:58,506 Do szkoły wojskowej. 2321 01:59:14,022 --> 01:59:16,900 Angus wie, że nie wolno mu odwiedzać ojca. 2322 01:59:16,900 --> 01:59:20,236 Jego ojciec cierpi na wyniszczającą chorobę psychiczną 2323 01:59:20,236 --> 01:59:23,156 i ma wczesne oznaki demencji. 2324 01:59:23,156 --> 01:59:26,618 Wizyta Angusa wyzwoliła w nim oczekiwania. 2325 01:59:26,618 --> 01:59:30,330 Teraz Tom chce wrócić do domu, 2326 01:59:30,330 --> 01:59:32,832 a to jest oczywiście niemożliwe. 2327 01:59:32,832 --> 01:59:35,001 Próbowano mu to wytłumaczyć, ale... 2328 01:59:35,001 --> 01:59:37,504 Stał się agresywny, próbował uderzyć opiekuna w głowę 2329 01:59:37,504 --> 01:59:39,339 tym cholerstwem. 2330 01:59:39,339 --> 01:59:41,800 Wiecie że chłopiec ma problemy z dyscypliną. 2331 01:59:41,800 --> 01:59:44,844 Paul, Clotfelters'owie chcą zabrać chłopca z Barton 2332 01:59:44,844 --> 01:59:48,348 i zapisać go do Akademii Wojskowej w Fork Union. 2333 01:59:48,348 --> 01:59:50,683 Trzeba go wyprostować go raz na zawsze. 2334 01:59:50,683 --> 01:59:53,228 Mógłby trafić gorzej, niż do armii. 2335 01:59:53,228 --> 01:59:54,854 Stanley. 2336 01:59:54,854 --> 01:59:58,108 Angus przeciwstawiał mi się wiele razy, 2337 01:59:58,108 --> 02:00:00,318 w wielu sprawach łącznie z tą. 2338 02:00:00,318 --> 02:00:02,612 I jeśli manipulował tobą, 2339 02:00:02,612 --> 02:00:06,783 albo zerwał ci się ze smyczy, powiedz nam. 2340 02:00:20,922 --> 02:00:23,216 To był mój pomysł. 2342 02:00:26,970 --> 02:00:31,391 Nie oszukał mnie, nie zerwał się ze smyczy. 2343 02:00:31,391 --> 02:00:34,561 Nie. Zabrałem go, żeby zobaczył się z ojcem. 2344 02:00:34,561 --> 02:00:38,356 W sumie to ja go do tego namówiłem. 2345 02:00:41,151 --> 02:00:43,403 To jest sprawa rodzinna 2346 02:00:43,403 --> 02:00:45,405 i nie masz prawa się wtrącać. 2347 02:00:45,405 --> 02:00:47,073 - W dupie to mam. - Co? 2348 02:00:47,073 --> 02:00:49,492 - Hunham. - Jak powiedziałem, mam to w dupie. 2349 02:00:49,492 --> 02:00:51,911 Byliście niedostępni. 2350 02:00:51,911 --> 02:00:53,746 Został sam ze sobą na Boże Narodzenie. 2351 02:00:53,746 --> 02:00:57,542 Pomyślałem, że chłopak powinien zobaczyć ojca. 2352 02:00:59,461 --> 02:01:02,380 Czy rozumiesz, co narobiłeś? 2353 02:01:02,380 --> 02:01:04,132 Muszę teraz Toma przenieść. 2354 02:01:04,132 --> 02:01:07,093 Już przedtem trudno było znaleźć dla niego placówkę, 2355 02:01:07,093 --> 02:01:10,97 a teraz znowu muszę to robić. 2356 02:01:10,972 --> 02:01:13,725 To jest bardzo niefortunna sprawa, 2357 02:01:13,725 --> 02:01:18,396 ale dlaczego ogarnięcie tej nędzy ma się odbywać kosztem chłopca? 2358 02:01:19,606 --> 02:01:21,941 Spędziłem z nim całe dwa tygodnie. 2359 02:01:21,941 --> 02:01:26,279 Jest jak ból dupy, zgadza się, ale to mądry chłopak. 2360 02:01:26,279 --> 02:01:29,324 Może nie genialny, ale mądry. 2361 02:01:29,324 --> 02:01:31,993 Musicie to wiedzieć. 2362 02:01:31,993 --> 02:01:34,871 Ma przeogromny potencjał. 2363 02:01:34,871 --> 02:01:39,334 Byłoby tragedią, gdybyście go stąd zabrali. 2365 02:01:52,430 --> 02:01:55,850 Masz to na własne życzenie, Hunham, to nie ja. 2366 02:01:55,850 --> 02:01:58,645 Zapamiętaj to sobie. 2367 02:02:00,355 --> 02:02:03,608 Hardy, znam cię od małego, 2368 02:02:03,608 --> 02:02:05,818 więc mam wystarczające doświadczenie i wgląd 2369 02:02:05,818 --> 02:02:10,365 by zapewnić cię, że jesteś i zawsze byłeś 2370 02:02:10,365 --> 02:02:13,826 ludzką formą raka penisa. 2372 02:02:39,519 --> 02:02:42,480 W to oko. 2373 02:02:42,480 --> 02:02:44,941 W to oko powinieneś patrzyć. 2374 02:02:55,285 --> 02:02:57,912 Angus, wejdź, proszę. 2379 02:03:33,031 --> 02:03:35,074 Nie widziałam cię na śniadaniu. 2380 02:03:35,074 --> 02:03:37,535 Byłem zajęty. 2381 02:03:40,663 --> 02:03:43,333 Wiesz już gdzie masz się udać? 2382 02:03:43,333 --> 02:03:44,917 Tak i nie. 2383 02:03:44,917 --> 02:03:47,462 Najpierw muszę zawieść swoje rzeczy 2384 02:03:47,462 --> 02:03:51,090 do przyjaciela w Syracuse, a potem... 2385 02:03:51,090 --> 02:03:52,550 Nie wiem. 2386 02:03:52,550 --> 02:03:54,927 Może zacznę od Kartaginy. 2387 02:03:54,927 --> 02:03:57,930 Miałam nadzieję, że tak powiesz. 2390 02:04:10,485 --> 02:04:12,445 Na twoją monografię. 2391 02:04:14,238 --> 02:04:15,698 Nie wiem, Mary. 2392 02:04:15,698 --> 02:04:18,326 Dużo pustych stron. 2393 02:04:18,326 --> 02:04:19,869 Tak, cóż, to twój problem chłopie. 2394 02:04:19,869 --> 02:04:21,454 Wszystko co musisz, 2395 02:04:21,454 --> 02:04:23,414 to pisać jedno słowo po drugim. 2396 02:04:23,414 --> 02:04:25,124 To nie takie trudne, prawda? 2399 02:04:31,089 --> 02:04:32,965 A co z tobą? 2400 02:04:32,965 --> 02:04:34,884 Co ma być? 2401 02:04:34,884 --> 02:04:37,929 Nigdzie się nie wybieram. 2402 02:04:37,929 --> 02:04:40,306 Nie jestem taka jak ty, lubię mieć pracę. 2404 02:04:41,641 --> 02:04:43,643 No i muszę odkładać na studia. 2405 02:04:43,643 --> 02:04:45,770 Dla dziecka mojej siostry. 2407 02:04:49,816 --> 02:04:51,567 Są jakieś wieści od Penny? 2408 02:04:51,567 --> 02:04:53,778 - Peggy. - Peggy. 2409 02:04:55,154 --> 02:04:58,491 Tylko tyle że jeśli będzie chłopiec 2410 02:04:58,491 --> 02:05:01,119 będzie miał na drugie Curtis. 2415 02:05:21,723 --> 02:05:24,225 Słyszałem że dostał kopa, bo żarł gówno. 2416 02:05:24,225 --> 02:05:25,685 Co? 2417 02:05:25,685 --> 02:05:27,645 Podobno złapali go w spiżarni. 2418 02:05:27,645 --> 02:05:30,189 Włamał się i żarł gówno z komody. 2419 02:05:31,357 --> 02:05:33,276 Słyszałem coś innego. 2420 02:05:33,276 --> 02:05:35,278 Co słyszałeś? 2421 02:05:35,278 --> 02:05:36,863 Nieważne. 2422 02:05:36,863 --> 02:05:38,698 No, ale należy już do historii. 2423 02:05:38,698 --> 02:05:42,076 Pojeb uczył historii i sam stał się historią. 2424 02:05:42,076 --> 02:05:43,911 Prawda, Tully? 2428 02:05:58,342 --> 02:06:00,094 Widzisz... 2429 02:06:00,094 --> 02:06:03,139 Nie wiem co powiedziałeś do mamy, Stanleya 2430 02:06:03,139 --> 02:06:05,558 i Woodrupa, ale... 2431 02:06:05,558 --> 02:06:08,227 wszystko co wiem, to że nie wykopali mnie, 2432 02:06:08,227 --> 02:06:10,480 za to zwolnili ciebie. 2433 02:06:10,480 --> 02:06:14,192 No cóż, powiedziałem prawdę. 2434 02:06:14,192 --> 02:06:16,360 Przeważnie. 2435 02:06:16,360 --> 02:06:17,779 Człowiek z Barton. 2436 02:06:18,529 --> 02:06:20,782 Człowiek z Barton. 2438 02:06:26,454 --> 02:06:28,623 Piąty semestr czeka. 2439 02:06:36,714 --> 02:06:39,592 Wiesz, to tylko WF. 2440 02:06:39,592 --> 02:06:41,093 Mogę olać. 2441 02:06:41,093 --> 02:06:42,929 Moglibyśmy pojechać do The Winning Ticket. 2442 02:06:42,929 --> 02:06:44,722 Zjeść burgera, wypić piwo. 2443 02:06:44,722 --> 02:06:47,809 Zapewne Miller High Life. 2444 02:06:47,809 --> 02:06:50,061 Nigdy nie odpuścisz, no nie? 2445 02:06:50,061 --> 02:06:51,813 Wiesz, już cię zwolnili, 2446 02:06:51,813 --> 02:06:53,523 więc co ci szkodzi. 2447 02:06:53,523 --> 02:06:57,318 Twoja logika jest bez zarzutu, ale nie. 2448 02:07:05,451 --> 02:07:08,120 Głowa do góry, dobrze? 2450 02:07:12,708 --> 02:07:15,127 Dasz sobie radę. 2451 02:07:16,295 --> 02:07:18,881 Zamierzałem powiedzieć ci to samo. 2452 02:07:33,646 --> 02:07:35,189 Do zobaczenia. 2453 02:07:46,117 --> 02:07:47,827 Do zobaczenia. 2454 02:08:55,000 --> 02:08:59,000 tłumaczenie: francisandme ©