1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:03,650 --> 00:01:05,358 I co, panie prokuratorze? 4 00:01:07,232 --> 00:01:08,692 Straszne. 5 00:01:10,649 --> 00:01:12,107 I piękne. 6 00:01:17,775 --> 00:01:20,482 Pani sędzio, chciałbym się pani poradzić. 7 00:01:22,983 --> 00:01:25,650 Burmistrz zaprasza mnie na kolację. 8 00:01:26,233 --> 00:01:28,232 Dotąd się wymawiałem. 9 00:01:29,482 --> 00:01:31,317 To małe miasto, panie Emre. 10 00:01:32,483 --> 00:01:35,149 Takie tu są zwyczaje. Proszę się nie obawiać. 11 00:01:53,524 --> 00:01:59,691 GORĄCE DNI 12 00:02:58,149 --> 00:02:59,899 Jest tutaj! 13 00:03:26,192 --> 00:03:27,566 Chodźcie! 14 00:04:51,483 --> 00:04:54,524 PRZYJĘCIE 15 00:04:56,067 --> 00:04:58,025 Pościel pasuje na łóżko? 16 00:04:58,691 --> 00:05:00,608 Tak, mamo. Nie martw się. 17 00:05:00,692 --> 00:05:03,025 Mogę ci przysłać inną. 18 00:05:03,483 --> 00:05:05,982 Kupię tu tanio, jeśli będzie trzeba. 19 00:05:06,067 --> 00:05:09,608 Nie bierz tandety! Przyślę ci, w domu mam zapas. 20 00:05:11,316 --> 00:05:12,357 Dobrze. 21 00:05:14,358 --> 00:05:17,733 Jak ci minął dzień? Zaaklimatyzowałeś się? 22 00:05:18,107 --> 00:05:20,400 Powiedzmy. Zaczynam przywykać. 23 00:05:20,899 --> 00:05:24,357 Trzymaj się, synu. Nas z ojcem też przenosili. 24 00:05:24,941 --> 00:05:27,942 Nowe przyjaźnie zostaną ci na całe życie... 25 00:05:28,025 --> 00:05:31,400 Ktoś puka, mamo. Zadzwonię później. 26 00:05:31,899 --> 00:05:33,150 O tej porze? 27 00:05:42,107 --> 00:05:45,232 - Dobry wieczór, panie prokuratorze. - Witam. 28 00:05:45,316 --> 00:05:48,275 Pani Naciye kazała panu przynieść. 29 00:05:49,817 --> 00:05:52,442 - Co to? - Trutka na szczury. 30 00:05:57,482 --> 00:05:59,232 Dużo tu szczurów? 31 00:05:59,816 --> 00:06:02,024 Tak, to stare domy. 32 00:06:14,817 --> 00:06:16,650 Rozłożysz wszędzie? 33 00:06:17,482 --> 00:06:19,941 Przy wszystkich ich kryjówkach. 34 00:06:21,400 --> 00:06:23,025 Napijesz się czegoś? 35 00:06:24,067 --> 00:06:25,024 Może koli? 36 00:06:28,399 --> 00:06:31,024 - Chcesz zimną kolę? - Poproszę. 37 00:06:44,024 --> 00:06:47,442 Nastawię pułapkę w piwnicy. To ich główne wejście. 38 00:07:43,941 --> 00:07:45,024 Wpuścić. 39 00:07:56,232 --> 00:07:57,233 Wejść! 40 00:07:59,900 --> 00:08:01,899 - Panie prokuratorze? - Zapraszam. 41 00:08:09,358 --> 00:08:11,524 Şahin Öztürk, adwokat. 42 00:08:12,400 --> 00:08:14,274 Kemal Gürçay, dentysta. 43 00:08:14,358 --> 00:08:17,649 Proszę przyjąć drobny podarek, nasz sławny deser. 44 00:08:18,316 --> 00:08:19,650 Słodkości. 45 00:08:19,982 --> 00:08:22,482 Bardzo panowie uprzejmi. 46 00:08:22,567 --> 00:08:25,274 - Proszę usiąść. - Dziękujemy. 47 00:08:36,066 --> 00:08:38,274 Proszę wybaczyć, 48 00:08:38,357 --> 00:08:41,607 że nie złożyliśmy panu wizyty wcześniej. 49 00:08:42,483 --> 00:08:44,108 Dziś się spotykamy. 50 00:08:45,899 --> 00:08:48,774 - Dobrze pan się miewa? - Owszem, a panowie? 51 00:08:48,858 --> 00:08:51,483 - Szczęśliwie także. - Dziękujemy. 52 00:08:52,525 --> 00:08:55,442 - Jeszcze raz zapraszamy do siebie. - Dziękuję. 53 00:09:01,941 --> 00:09:04,900 Panie prokuratorze, czyżbyśmy pana nastraszyli? 54 00:09:08,150 --> 00:09:09,107 Jak to? 55 00:09:09,774 --> 00:09:12,192 Ktoś powinien był pana uprzedzić. 56 00:09:13,024 --> 00:09:15,857 Od czasu do czasu w pobliżu pojawiają się dziki. 57 00:09:17,233 --> 00:09:21,441 Raz lub dwa razy do roku urządzamy polowania. 58 00:09:22,399 --> 00:09:25,899 Odebraliśmy wiadomość, że zwierzęta wtargnęły do sadów. 59 00:09:26,483 --> 00:09:27,900 Ścigaliśmy je. 60 00:09:27,982 --> 00:09:30,607 Niektóre pobiegły do miasta. 61 00:09:30,691 --> 00:09:32,233 Ruszyliśmy za nimi. 62 00:09:33,233 --> 00:09:36,650 Zebrały się dzieciaki spragnione jakiejś rozrywki. 63 00:09:37,942 --> 00:09:38,983 Rozumiem. 64 00:09:41,149 --> 00:09:43,817 Jednak strzelano na ulicach, panie Şahin. 65 00:09:46,275 --> 00:09:47,567 To nie tak. 66 00:09:47,649 --> 00:09:50,692 Przecież nikt nie paliłby do dzików na ulicy. 67 00:09:51,233 --> 00:09:54,524 Strzelano w powietrze, by wypłoszyć zwierzęta. 68 00:09:54,608 --> 00:09:56,607 I dla zabawy. 69 00:09:58,483 --> 00:09:59,525 Ach, tak. 70 00:10:01,650 --> 00:10:03,649 Panie Şahin, 71 00:10:05,857 --> 00:10:07,191 jest pan adwokatem. 72 00:10:07,274 --> 00:10:08,232 Tak. 73 00:10:08,982 --> 00:10:12,774 Przepisy zabraniają użycia broni palnej w terenie zabudowanym. 74 00:10:13,775 --> 00:10:16,566 Obaj to wiemy jako prawnicy. 75 00:10:18,524 --> 00:10:21,567 Oczywiście, tego wymaga nasz zawód. 76 00:10:21,649 --> 00:10:23,483 Wiemy o tym doskonale. 77 00:10:23,566 --> 00:10:26,857 Te polowania mają u nas długoletnią tradycję. 78 00:10:26,941 --> 00:10:29,441 Wszyscy dawno się do nich przyzwyczaili. 79 00:10:29,775 --> 00:10:33,191 A gdyby któraś z kul trafiła choćby w balkon? 80 00:10:33,525 --> 00:10:34,774 Nie... 81 00:10:35,274 --> 00:10:38,233 Mówił pan, że były tam dzieci, panie Kemal. 82 00:10:38,608 --> 00:10:42,150 Jesteśmy dobrymi strzelcami. Nigdy nie pudłujemy. 83 00:10:43,107 --> 00:10:45,150 Niech pan się nie obawia. 84 00:10:45,566 --> 00:10:48,025 Zachowujemy najwyższą ostrożność. 85 00:10:48,441 --> 00:10:51,233 Zresztą nikt nie ucierpiał, prawda? 86 00:10:51,316 --> 00:10:55,107 Nie ma co więc wyolbrzymiać sprawy. 87 00:10:58,607 --> 00:11:01,150 To znaczy, że wyolbrzymiam? 88 00:11:04,191 --> 00:11:07,566 - Nie to miałem na myśli. - Tak pan powiedział. 89 00:11:08,482 --> 00:11:12,899 - Przesłyszałem się może? - To tylko takie powiedzenie. 90 00:11:13,400 --> 00:11:15,941 Ach, tak? Więc jak mam to rozumieć? 91 00:11:17,525 --> 00:11:22,233 Nie zamierzałem pana urazić. Proszę nie brać tego do siebie. 92 00:11:22,316 --> 00:11:25,358 - Nie stało się nic wielkiego. - Właśnie. 93 00:11:25,691 --> 00:11:28,233 Ludzie mieli uciechę. Nic się nie zdarzyło. 94 00:11:28,316 --> 00:11:30,107 To miała być rozrywka? 95 00:11:38,732 --> 00:11:40,483 To była według panów zabawa? 96 00:11:44,358 --> 00:11:46,983 Czy dzieci powinny oglądać takie okrucieństwo? 97 00:11:50,399 --> 00:11:54,482 Nie, ale chcę podkreślić, że nie mieliśmy z tym nic wspólnego. 98 00:11:54,900 --> 00:11:58,858 Zebrani chcieli usunąć zabitego dzika, 99 00:11:58,942 --> 00:12:01,067 wywieźć go za miasto... 100 00:12:01,442 --> 00:12:03,441 Połącz mnie z sierżantem Ilhanem. 101 00:12:07,025 --> 00:12:10,317 Sposób, w jaki to zrobili, był nie do przyjęcia. 102 00:12:10,400 --> 00:12:11,817 To był błąd. 103 00:12:12,483 --> 00:12:16,400 Jednak widok martwych zwierząt nikogo u nas nie dziwi. 104 00:12:17,067 --> 00:12:19,232 Z bronią też wszyscy są obyci. 105 00:12:20,192 --> 00:12:22,150 Czy to czyni ją mniej groźną? 106 00:12:22,775 --> 00:12:26,692 - Nie o to chodziło... - Czy ludzie są tu kuloodporni? 107 00:12:27,858 --> 00:12:29,857 Oczywiście, że nie. 108 00:12:34,275 --> 00:12:35,692 Sierżant Ilhan? 109 00:12:37,024 --> 00:12:38,692 Wydałem nakaz aresztowania. 110 00:12:45,983 --> 00:12:46,941 Rozumiem. 111 00:12:49,608 --> 00:12:51,692 Właśnie są tu, u mnie. 112 00:12:57,317 --> 00:12:59,400 Informujcie mnie. 113 00:13:00,275 --> 00:13:01,274 Dobrze. 114 00:13:02,733 --> 00:13:03,692 W porządku. 115 00:13:13,025 --> 00:13:14,733 O jaką sprawę chodzi? 116 00:13:16,067 --> 00:13:17,566 Jakiś problem? 117 00:13:19,192 --> 00:13:20,816 Kogo pan aresztował? 118 00:13:28,775 --> 00:13:30,900 Nasz krajan z Yaniklaru, 119 00:13:31,607 --> 00:13:35,942 kandydat na burmistrza na kolejną kadencję, Selim Öztürk... 120 00:15:44,691 --> 00:15:46,524 Dzień dobry, panie prokuratorze. 121 00:15:51,691 --> 00:15:52,650 Dzień dobry. 122 00:15:53,524 --> 00:15:56,983 Nazywam się Murat Körükçü. Wydaję gazetę "Głos Yaniklaru". 123 00:15:57,941 --> 00:16:00,816 Zauważyłem pański samochód. Chcę pana ostrzec. 124 00:16:02,357 --> 00:16:03,816 Przed czym? 125 00:16:04,566 --> 00:16:06,192 Tu jest niebezpiecznie. 126 00:16:06,649 --> 00:16:09,317 Dno się zapada, wciąga jak ruchome piaski. 127 00:16:12,067 --> 00:16:14,357 Miejscowi kąpią się w innym jeziorze. 128 00:16:16,400 --> 00:16:18,774 - Dziękuję. - Nie ma za co. 129 00:16:42,732 --> 00:16:44,566 Podoba się panu w Yaniklarze? 130 00:16:45,942 --> 00:16:49,024 Tak, ale jestem dość zapracowany. 131 00:16:49,817 --> 00:16:51,150 Nie wątpię. 132 00:16:51,817 --> 00:16:53,858 W miasteczku panują animozje. 133 00:16:54,982 --> 00:16:57,900 Mieszkańcy są bardzo niechętni władzom. 134 00:16:58,692 --> 00:17:00,900 Spory zawsze można zażegnać. 135 00:17:02,024 --> 00:17:03,691 Oby tak się stało. 136 00:17:05,567 --> 00:17:09,733 Ale poprzedni prokurator wyjechał w pośpiechu przed upływem kadencji. 137 00:17:12,108 --> 00:17:13,482 Ach, tak? 138 00:17:14,149 --> 00:17:18,067 Wydaje mi się to bardzo intrygujące. 139 00:17:20,107 --> 00:17:24,108 Zniknął bez słowa, jakby rozpłynął się w powietrzu. 140 00:17:25,732 --> 00:17:27,899 W tle była sprawa wody... 141 00:17:31,024 --> 00:17:32,899 Nie, panie Murat. 142 00:17:32,982 --> 00:17:35,482 To nie tak. Bez obaw... 143 00:17:35,567 --> 00:17:38,150 Właścicielce domu mówił, że chcą go otruć. 144 00:17:40,441 --> 00:17:42,608 Pod koniec ciężko się pochorował. 145 00:17:44,566 --> 00:17:46,483 Ponoć był blady jak duch. 146 00:17:52,774 --> 00:17:54,399 Muszę pana przeprosić. 147 00:17:56,482 --> 00:17:57,482 Jasne. 148 00:18:05,192 --> 00:18:09,108 Powiedziałem panu o tym, bo nikt inny by się nie zająknął. 149 00:18:11,442 --> 00:18:12,399 Dziękuję. 150 00:18:34,608 --> 00:18:36,692 Niech pan tu nie przyjeżdża. 151 00:18:39,982 --> 00:18:41,566 To niebezpieczne. 152 00:18:45,232 --> 00:18:47,400 Lepiej kąpać się w drugim jeziorze. 153 00:19:06,150 --> 00:19:08,025 Dom Naciye to dobre lokum. 154 00:19:09,733 --> 00:19:11,524 Ludzie nie cenią starych domów. 155 00:19:12,358 --> 00:19:14,857 Tak jakby apartamentowce były lepsze. 156 00:19:15,192 --> 00:19:18,274 Dobrze pan trafił. Stare mury to chłód w lecie. 157 00:19:20,525 --> 00:19:22,858 Nowe dosłownie chłoną ciepło. 158 00:19:22,941 --> 00:19:25,108 Jak w budynku sądu. 159 00:19:26,192 --> 00:19:28,357 Ten dom odziedziczyłem po ojcu. 160 00:19:28,691 --> 00:19:30,441 Oddałem go synowi. 161 00:19:31,316 --> 00:19:32,942 Także trzyma chłód. 162 00:19:34,107 --> 00:19:35,275 Zgadza się. 163 00:19:36,400 --> 00:19:39,442 Pogoda nam sprzyja, tyle że jest kłopot z wodą. 164 00:19:41,149 --> 00:19:44,816 - Niestety, panie burmistrzu. - To tutaj odwieczny problem. 165 00:19:45,357 --> 00:19:48,191 Szczęśliwie jesteśmy bliscy jego rozwiązania. 166 00:19:48,275 --> 00:19:50,358 Na pewno pan już zna sprawę. 167 00:19:51,107 --> 00:19:54,025 Miasto czerpie wodę z zasobów gruntowych 168 00:19:54,358 --> 00:19:55,982 i to nie od wczoraj. 169 00:19:56,816 --> 00:19:59,107 Gdy zapotrzebowanie na wodę wzrosło, 170 00:20:00,067 --> 00:20:03,274 zaczęliśmy budowę nowoczesnego wodociągu, 171 00:20:03,357 --> 00:20:04,733 ale mieliśmy pecha. 172 00:20:04,816 --> 00:20:08,358 Zapadlisko pochłonęło budynki gospodarcze ze zwierzętami. 173 00:20:10,150 --> 00:20:12,817 Pański poprzednik wszczął dochodzenie. 174 00:20:13,941 --> 00:20:17,649 Czerpanie wód gruntowych może powodować zapadliska 175 00:20:17,733 --> 00:20:21,192 i stanowi zagrożenie dla terenów zabudowanych. 176 00:20:22,857 --> 00:20:24,941 Ale grunt zapada się, odkąd pamiętam. 177 00:20:26,317 --> 00:20:27,982 Panie burmistrzu, 178 00:20:28,816 --> 00:20:30,899 to bardzo groźne zjawisko. 179 00:20:30,983 --> 00:20:35,024 Oczywiście nie kwestionuję zasadności dochodzenia w sprawie. 180 00:20:35,566 --> 00:20:38,817 Doskonale znamy zagrożenia związane z zapadliskami. 181 00:20:38,900 --> 00:20:41,066 Zleciliśmy badania jako miasto. 182 00:20:42,483 --> 00:20:46,400 Sprawa nie ma nic wspólnego z wodą. Zapadliska występują naturalnie. 183 00:20:46,983 --> 00:20:50,982 - To opinia specjalisty, czytał pan. - Zgadza się. 184 00:20:51,482 --> 00:20:55,775 Na szczęście sąd nie nakazał wstrzymania budowy, ona nadal trwa. 185 00:20:55,857 --> 00:21:00,442 Niestety wielu by się ucieszyło, gdyby prace nie zostały zrealizowane. 186 00:21:01,691 --> 00:21:04,317 To jest sprawa polityczna. 187 00:21:05,857 --> 00:21:09,900 Mówię panu o tym wszystkim, ponieważ temat nasunął się sam. 188 00:21:09,982 --> 00:21:12,024 Proszę mnie dobrze zrozumieć. 189 00:21:12,442 --> 00:21:15,358 Uszanujemy każdą decyzję sądu. 190 00:21:16,191 --> 00:21:17,150 Oczywiście. 191 00:21:18,024 --> 00:21:19,899 Pragniemy pana powitać. 192 00:21:19,983 --> 00:21:23,108 Nie było okazji, odkąd objął pan urząd. 193 00:21:23,191 --> 00:21:26,442 - Ale lepiej późno niż wcale. - Napijmy się. 194 00:21:39,025 --> 00:21:42,150 Pan Şahin nie wspomniał wczoraj, że jest pańskim synem. 195 00:21:44,275 --> 00:21:46,525 Zdziwiłem się, widząc go tutaj. 196 00:21:49,066 --> 00:21:51,149 Odwiedziłeś pana prokuratora? 197 00:21:54,317 --> 00:21:55,774 Wraz z Kemalem. 198 00:21:56,816 --> 00:21:57,857 Słusznie. 199 00:21:59,108 --> 00:22:01,858 Zwykle muszę cię prosić, byś do kogoś poszedł. 200 00:22:10,733 --> 00:22:11,691 Przepraszam. 201 00:22:16,691 --> 00:22:17,649 Halo? 202 00:22:20,108 --> 00:22:21,316 Gdzie i kiedy? 203 00:22:25,067 --> 00:22:26,524 Tu jest prąd. 204 00:22:29,233 --> 00:22:30,899 Co na to technicy? 205 00:23:56,357 --> 00:23:57,817 Gdzie pan Selim? 206 00:23:57,899 --> 00:23:59,732 Niech pan nie pyta. 207 00:23:59,816 --> 00:24:01,650 Musiał nagle wyjść. 208 00:24:01,733 --> 00:24:05,732 Nastąpiła awaria w stacji zasilania. Kazał pana przeprosić. 209 00:24:06,274 --> 00:24:07,733 Drobiazg. 210 00:24:08,649 --> 00:24:10,649 Ojciec taki już jest. 211 00:24:10,732 --> 00:24:12,150 Zawsze w pracy. 212 00:24:12,816 --> 00:24:14,483 Szkoda, że tak wyszło. 213 00:24:16,482 --> 00:24:19,774 Skoro pan wrócił, proszę skosztować tej raki. 214 00:24:19,857 --> 00:24:21,192 Już pan rozlał? 215 00:24:22,275 --> 00:24:25,692 - To dla mnie za wiele. - Dał pan słowo. 216 00:24:26,400 --> 00:24:28,567 Musi pan spróbować, panie Emre. 217 00:24:30,482 --> 00:24:32,066 Na zdrowie. 218 00:24:32,483 --> 00:24:33,442 Śmiało. 219 00:24:59,775 --> 00:25:01,274 Mamy piękny ogród. 220 00:25:03,108 --> 00:25:05,399 Zapraszamy, kiedy tylko pan zechce. 221 00:25:06,441 --> 00:25:07,400 Dziękuję. 222 00:25:09,524 --> 00:25:11,525 A gdyby chciał pan się wykąpać... 223 00:25:14,650 --> 00:25:15,608 Co proszę? 224 00:25:18,149 --> 00:25:20,067 Był pan dzisiaj nad jeziorem. 225 00:25:23,483 --> 00:25:24,899 Na Boga! 226 00:25:26,691 --> 00:25:28,774 Nic się tu nie ukryje. 227 00:25:30,441 --> 00:25:31,399 Tak. 228 00:25:32,441 --> 00:25:34,400 Nie ma po co tam jeździć. 229 00:25:34,816 --> 00:25:35,942 Widzi pan, 230 00:25:36,316 --> 00:25:38,774 zamontowałem cysternę na dachu. 231 00:25:38,858 --> 00:25:40,232 Ułatwia życie. 232 00:25:41,400 --> 00:25:43,191 Mam wodę przez cały dzień. 233 00:25:44,358 --> 00:25:46,774 Łazienka jest do pańskiej dyspozycji. 234 00:25:50,858 --> 00:25:51,817 Dziękuję. 235 00:25:52,816 --> 00:25:55,107 Ależ proszę. Może pan wziąć prysznic 236 00:25:55,192 --> 00:25:56,691 - choćby i teraz. - Nie. 237 00:25:58,274 --> 00:26:01,275 - Przynieść ręcznik? - Dziękuję. 238 00:26:01,357 --> 00:26:03,067 - Orzeźwi się pan. - Nie. 239 00:26:04,816 --> 00:26:05,774 Dziękuję. 240 00:26:11,232 --> 00:26:15,817 My dawno przywykliśmy do braku wody, ale pan zapewne nie. 241 00:26:52,567 --> 00:26:54,482 Brawo, chłopaki! 242 00:26:54,567 --> 00:26:56,316 Nareszcie jesteś! 243 00:26:56,400 --> 00:27:00,024 Właśnie zabawiam pana prokuratora. Siadaj. 244 00:27:00,108 --> 00:27:01,608 - Dobry wieczór. - Witam. 245 00:27:02,442 --> 00:27:06,358 - Co to za okazja, panie Kemal? - Drobna rozrywka dla pana. 246 00:27:06,441 --> 00:27:09,607 Widzę, że bardzo się pan postarał. 247 00:27:10,066 --> 00:27:11,817 Ależ drobiazg! 248 00:27:13,482 --> 00:27:16,817 To bardzo miłe, ale wkrótce będę musiał wyjść. 249 00:27:16,899 --> 00:27:18,358 Pracuję jutro. 250 00:27:18,441 --> 00:27:22,566 - Nigdzie pan nie pójdzie. - Musimy pana godnie podjąć. 251 00:27:24,191 --> 00:27:26,316 Niepotrzebna fatyga. 252 00:27:26,400 --> 00:27:29,607 Dla nas to norma. Spotykamy się trzy razy w tygodniu. 253 00:27:29,691 --> 00:27:33,733 Przychodzi tu każdy, kogo zmęczy upał. 254 00:27:33,816 --> 00:27:37,691 Gdybym mógł, chętnie bym nawet tutaj sypiał, 255 00:27:37,774 --> 00:27:40,566 ale wieża kontrolna każe wracać do domu. 256 00:27:41,567 --> 00:27:43,149 Mówię oczywiście o żonie. 257 00:27:43,232 --> 00:27:46,274 Jak tylko zadzwoni "MSW", już go nie ma! 258 00:27:46,357 --> 00:27:48,067 Napijmy się. 259 00:27:48,149 --> 00:27:50,567 Witamy, panie prokuratorze. 260 00:27:56,358 --> 00:27:57,608 Panie Şahin... 261 00:27:59,275 --> 00:28:00,357 za mocne! 262 00:28:01,233 --> 00:28:03,358 To miejscowa raki. 263 00:28:03,442 --> 00:28:05,525 Mocna, ale dobra. 264 00:28:05,607 --> 00:28:09,024 Z nami zapomni pan o miejskich zwyczajach. 265 00:28:09,358 --> 00:28:11,899 Zahartuje pan się trochę. 266 00:28:11,983 --> 00:28:14,691 - Pojedzie pan na polowanie. - Dobrze by było. 267 00:28:16,192 --> 00:28:20,399 - Nie nadaję się do tego. - To łatwe. Mierzy pan i strzela. 268 00:28:21,482 --> 00:28:23,733 Ojciec ma dobrą broń. 269 00:28:24,357 --> 00:28:26,191 Znajdziemy panu strzelbę. 270 00:28:27,608 --> 00:28:28,732 Ale... 271 00:28:31,066 --> 00:28:33,317 nie będzie strzelania na ulicach? 272 00:28:34,816 --> 00:28:36,066 Panie prokuratorze! 273 00:28:36,733 --> 00:28:38,191 Boże broń! 274 00:28:41,316 --> 00:28:42,774 Oczywiście, że nie. 275 00:28:42,857 --> 00:28:45,941 Wybieramy się już w weekend. Liczymy na pana. 276 00:28:46,650 --> 00:28:48,108 Będą dobre łowy. 277 00:28:48,983 --> 00:28:51,899 - Na co? - Na kuropatwy. Zapraszamy. 278 00:28:53,358 --> 00:28:56,567 - Sam nie wiem. - Musi pan koniecznie znaleźć czas. 279 00:28:56,899 --> 00:28:57,899 Zobaczymy. 280 00:28:59,232 --> 00:29:00,608 Tam ktoś jest? 281 00:29:02,899 --> 00:29:04,067 Dobry wieczór! 282 00:29:11,358 --> 00:29:12,442 Dobry wieczór. 283 00:29:16,775 --> 00:29:19,192 Murat? Czemu kryjesz się ciemnościach? 284 00:29:21,567 --> 00:29:23,482 Nagrywasz nas czy co? 285 00:29:24,900 --> 00:29:28,275 Usłyszałem głosy i zajrzałem. Dobry wieczór, prokuratorze. 286 00:29:29,067 --> 00:29:30,024 Dobry wieczór. 287 00:29:30,691 --> 00:29:32,274 Mieszkam obok. 288 00:29:32,983 --> 00:29:36,067 Usłyszałem nieznany głos. Pański, jak widzę. 289 00:29:38,316 --> 00:29:39,692 Burmistrza nie ma? 290 00:29:41,149 --> 00:29:42,108 Nie. 291 00:29:43,442 --> 00:29:47,149 Jego obecność byłaby niestosowna, gdy gości tu pan prokurator. 292 00:29:48,399 --> 00:29:51,483 Zbliżają się wybory i rozprawa w sprawie wody. 293 00:29:52,316 --> 00:29:54,858 A panowie reprezentują przeciwne strony. 294 00:30:01,941 --> 00:30:03,024 Murat... 295 00:30:06,067 --> 00:30:07,149 Coś jeszcze? 296 00:30:08,942 --> 00:30:09,942 Nie. 297 00:30:11,107 --> 00:30:12,233 Miłego wieczoru. 298 00:30:14,524 --> 00:30:16,692 - Dobranoc panu. - Dobranoc. 299 00:30:24,191 --> 00:30:27,232 Zamknij za sobą, dobrze? 300 00:30:37,982 --> 00:30:38,941 Kto to? 301 00:30:39,732 --> 00:30:41,483 Opozycyjny dziennikarz. 302 00:30:44,649 --> 00:30:48,233 Przybrany syna pana Rahmiego, byłego burmistrza. 303 00:30:48,899 --> 00:30:52,400 Zbliżają się wybory. Szuka naszych słabych punktów. 304 00:30:54,316 --> 00:30:56,107 Wszędzie go spotykam. 305 00:30:56,608 --> 00:30:59,442 Lepiej niech pan się z nim nie zadaje. 306 00:31:00,942 --> 00:31:01,941 Dlaczego? 307 00:31:03,441 --> 00:31:05,192 Nie jest tu szanowany. 308 00:31:06,816 --> 00:31:07,899 Z jakich powodów? 309 00:31:09,275 --> 00:31:11,192 Powiedzmy, że moralnych. 310 00:31:12,192 --> 00:31:13,149 To znaczy? 311 00:31:14,607 --> 00:31:16,191 Jest napiętnowany. 312 00:31:18,274 --> 00:31:20,649 Był bywalcem zakrapianych imprez. 313 00:31:22,900 --> 00:31:24,816 Gotów był pójść z każdym... 314 00:31:25,816 --> 00:31:27,441 Nie spróbował pan sałatki. 315 00:31:28,441 --> 00:31:29,524 Śmiało. 316 00:31:34,275 --> 00:31:35,232 Strzał! 317 00:31:36,316 --> 00:31:37,274 I już! 318 00:31:37,774 --> 00:31:39,233 No proszę! 319 00:31:39,317 --> 00:31:41,191 Pokaż filmik z Beldibi. 320 00:31:41,274 --> 00:31:43,774 Tam było świetnie. Ubiliśmy trzynaście sztuk. 321 00:31:44,107 --> 00:31:46,107 - Trzynaście! - To nie był piknik. 322 00:31:47,482 --> 00:31:48,692 Patrzcie! 323 00:31:50,233 --> 00:31:51,607 Zrób głośniej. 324 00:31:54,232 --> 00:31:55,524 Ale się zawinął! 325 00:31:57,692 --> 00:31:59,358 Ja pierdolę! 326 00:32:01,566 --> 00:32:03,275 Nie uszedł. 327 00:32:03,357 --> 00:32:04,983 Teraz patrzcie! 328 00:32:05,775 --> 00:32:06,732 Dostał! 329 00:32:37,275 --> 00:32:39,900 Brawo, Tuncay! Pięknie zagrałeś. 330 00:32:39,983 --> 00:32:42,107 - Wystarczy! - Mała raki. 331 00:32:42,191 --> 00:32:44,774 To ma być mała? Upijecie mnie! 332 00:32:45,900 --> 00:32:47,817 Taki był wasz cel? 333 00:32:48,233 --> 00:32:51,400 Przyzwyczajaj się pan! Będziemy się często spotykać. 334 00:32:51,482 --> 00:32:53,983 Życie towarzyskie u nas kwitnie. 335 00:32:54,067 --> 00:32:57,482 Nie myśl pan, że to ostatnia dziura. Umiemy się bawić. 336 00:32:57,566 --> 00:32:59,857 Zresztą sam pan zobaczysz. 337 00:32:59,942 --> 00:33:01,149 Do dna! 338 00:33:02,358 --> 00:33:03,900 Chluśniem, bo uśniem! 339 00:33:03,982 --> 00:33:06,567 Şahin, słyszałeś? Przyjeżdża nowa trupa. 340 00:33:07,191 --> 00:33:08,441 Tak, wiem. 341 00:33:08,858 --> 00:33:12,607 Oby nie była równie żałosna jak poprzednia. 342 00:33:12,692 --> 00:33:15,358 Przyjedzie z samej Ankary. Tak, Tuncay? 343 00:33:15,441 --> 00:33:16,942 Zgadza się. 344 00:33:18,066 --> 00:33:20,025 Pan wybaczy, prokuratorze, 345 00:33:20,108 --> 00:33:21,858 ale to małe miasto. 346 00:33:21,941 --> 00:33:24,316 Tak się właśnie bawimy. 347 00:33:24,399 --> 00:33:27,108 Siedzimy tu sobie i czasem gościmy jakąś trupę. 348 00:33:28,150 --> 00:33:30,107 Zaprosimy pana na występ. 349 00:33:31,899 --> 00:33:34,024 Jakiego rodzaju? Teatralny? 350 00:33:36,233 --> 00:33:37,399 Co też pan? 351 00:33:41,024 --> 00:33:42,607 To trupa "taneczna"! 352 00:33:48,983 --> 00:33:51,899 Prawie jak teatralna, nie? 353 00:33:51,982 --> 00:33:55,857 Miłość, żądza i rzewne opowieści. 354 00:33:56,399 --> 00:33:58,108 Krew, pot i łzy! 355 00:33:59,317 --> 00:34:02,775 Aktorki słabo znają turecki, ale to żaden kłopot. 356 00:34:02,857 --> 00:34:04,691 Nema problema . Biorę! 357 00:34:04,775 --> 00:34:08,025 Nie dykcja się liczy, ale mowa ciała! 358 00:34:20,649 --> 00:34:22,608 Ale się pośmialiśmy! 359 00:34:24,274 --> 00:34:26,107 Panie prokuratorze, 360 00:34:26,192 --> 00:34:28,858 mówimy trupa, ale mamy na myśli panienki. 361 00:34:32,357 --> 00:34:34,275 Wiem. Nie jestem głupi. 362 00:34:46,025 --> 00:34:47,941 Nie pan się na nas nie gniewa. 363 00:34:51,442 --> 00:34:52,607 Czemu miałbym...? 364 00:34:56,400 --> 00:34:57,816 Znaczy o co? 365 00:35:00,191 --> 00:35:01,150 O nic. 366 00:35:04,066 --> 00:35:05,983 Ale to nieładnie. 367 00:35:08,482 --> 00:35:11,733 - Czy to uchodzi prokuratorowi? - Nie. 368 00:35:13,900 --> 00:35:15,857 Reprezentuję państwo. 369 00:35:17,233 --> 00:35:18,233 Zjedliśmy, 370 00:35:19,482 --> 00:35:22,150 wypiliśmy, pośmialiśmy się i wystarczy. 371 00:35:23,149 --> 00:35:24,649 Mówię dość. 372 00:35:33,982 --> 00:35:35,816 Przepraszamy pana. 373 00:35:37,483 --> 00:35:40,442 Jesteśmy prostolinijnymi ludźmi, 374 00:35:41,274 --> 00:35:44,275 ale wiemy, kiedy należy przeprosić. 375 00:35:44,358 --> 00:35:45,775 Przepraszamy. 376 00:35:45,858 --> 00:35:48,525 - Nie trzeba... - Serdecznie przepraszamy. 377 00:35:48,607 --> 00:35:50,567 Nie ma potrzeby! 378 00:35:50,649 --> 00:35:51,608 Ale... 379 00:35:52,274 --> 00:35:54,816 gdy prokurator... 380 00:35:55,650 --> 00:35:57,900 zachowa się niewłaściwie... 381 00:36:00,400 --> 00:36:02,608 - ludzie będą gadać. - E tam! 382 00:36:03,025 --> 00:36:04,816 Czy to wypada? 383 00:36:06,316 --> 00:36:07,899 Wstyd! 384 00:36:09,566 --> 00:36:12,732 Nie rozumiem, dlaczego pan tak wyolbrzymia. 385 00:36:13,607 --> 00:36:16,983 A ja nie rozumiem, czego pan nie rozumie. 386 00:36:17,067 --> 00:36:18,733 Już powiedziałem. 387 00:36:19,275 --> 00:36:21,399 Jak by to w ogóle wyglądało? 388 00:36:22,192 --> 00:36:24,024 Co za różnica? 389 00:36:24,107 --> 00:36:26,816 Czy to zabronione? Jesteśmy mężczyznami. 390 00:36:26,900 --> 00:36:29,941 Moja reputacja jest dla mnie wszystkim. 391 00:36:30,274 --> 00:36:33,482 Rozmawialiśmy już o tym z poprzednimi prokuratorami 392 00:36:33,982 --> 00:36:35,982 i żaden tak nie zareagował. 393 00:36:36,607 --> 00:36:38,858 - Nie podoba się? - Ależ tak. 394 00:36:39,358 --> 00:36:42,067 - Taki już jestem. - Gratuluję. 395 00:36:42,150 --> 00:36:44,650 - Taki jestem. - Rozumiem. 396 00:36:47,275 --> 00:36:50,442 - I znów nas gani! - O czym pan mówi? 397 00:36:50,858 --> 00:36:53,942 Jesteśmy besztani przy własnym stole. 398 00:36:54,025 --> 00:36:55,441 Nieprawda. 399 00:36:55,525 --> 00:36:58,192 - A ja to nie? - Spokojnie. 400 00:36:58,275 --> 00:37:00,982 Inni prokuratorzy nie mieli nic przeciwko, 401 00:37:02,024 --> 00:37:04,483 a ja mam... 402 00:37:06,067 --> 00:37:07,983 - Co on sugeruje? - Nic. 403 00:37:08,067 --> 00:37:09,775 Co pan chce powiedzieć? 404 00:37:10,150 --> 00:37:12,233 Tylko to, co powiedziałem. 405 00:37:12,317 --> 00:37:14,566 A może to wbrew moim wartościom? 406 00:37:14,649 --> 00:37:16,442 Ma pan rację. 407 00:37:16,525 --> 00:37:20,357 Niech pan mi wyjaśni, co pan sugeruje. 408 00:37:21,357 --> 00:37:24,607 - Niczego nie sugeruję! - Owszem. 409 00:37:24,692 --> 00:37:26,942 - Nieprawda! - Ależ tak. 410 00:37:27,024 --> 00:37:29,025 - Mówię, że nie! - A jednak! 411 00:37:29,107 --> 00:37:31,442 - Nie i już! - I owszem! 412 00:37:31,525 --> 00:37:33,441 - Niczego nie sugeruję. - A tak! 413 00:38:08,316 --> 00:38:09,608 Przyszła Pekmez. 414 00:38:10,816 --> 00:38:13,650 Pekmez, co ty tu robisz? 415 00:38:14,107 --> 00:38:16,858 - Wezwałeś ją? - Sama przyszła. 416 00:38:16,942 --> 00:38:18,358 W samą porę! 417 00:38:18,442 --> 00:38:20,316 Panowie, na co czekacie? 418 00:38:24,567 --> 00:38:25,733 Dalej! 419 00:39:05,607 --> 00:39:06,858 Żwawiej! 420 00:39:29,607 --> 00:39:30,900 W porządku? 421 00:39:32,732 --> 00:39:34,358 Niech pan sobie ulży. 422 00:39:35,191 --> 00:39:37,108 W porządku. 423 00:39:39,608 --> 00:39:41,066 Poszło. 424 00:39:45,774 --> 00:39:46,858 Lepiej? 425 00:39:48,442 --> 00:39:50,150 Co się stało? 426 00:39:50,608 --> 00:39:52,275 Za dużo raki? 427 00:39:52,357 --> 00:39:54,441 Sponiewierało pana. 428 00:39:55,482 --> 00:39:57,400 Pomóc się panu położyć? 429 00:39:58,191 --> 00:39:59,483 Prokuratorze? 430 00:40:00,525 --> 00:40:02,441 Niech pan pójdzie ze mną. 431 00:40:06,982 --> 00:40:08,607 Uwaga, stopień. 432 00:40:09,900 --> 00:40:11,567 I już. 433 00:40:20,149 --> 00:40:21,149 W porządku? 434 00:40:29,941 --> 00:40:31,358 Już dobrze. 435 00:40:42,275 --> 00:40:45,317 ŚLEDZTWO 436 00:42:12,400 --> 00:42:13,358 Kurwa! 437 00:42:45,774 --> 00:42:47,399 Witam pana prokuratora. 438 00:42:47,817 --> 00:42:49,524 Dzień dobry, sierżancie Ilhan. 439 00:42:51,400 --> 00:42:53,400 ZAKAZ WSTĘPU 440 00:42:53,942 --> 00:42:56,232 - Kiedy to się stało? - Pół godziny temu. 441 00:43:00,317 --> 00:43:02,358 Słyszałem jakiś hałas. 442 00:43:02,441 --> 00:43:05,066 Rozległ się potężny huk. 443 00:43:08,525 --> 00:43:09,983 Byli w domu? 444 00:43:10,357 --> 00:43:12,192 Bardzo się przestraszyli. 445 00:43:14,107 --> 00:43:15,942 Spiszcie oświadczenia. 446 00:43:17,275 --> 00:43:19,732 - I zróbcie zdjęcia. - Tak jest. 447 00:43:19,816 --> 00:43:20,983 Furkan! 448 00:43:23,067 --> 00:43:25,024 Sprowadź Mehmeta Kocamana. 449 00:43:30,400 --> 00:43:33,899 Jest jeszcze jedna sprawa. Zgłoszona dziś rano. 450 00:43:34,650 --> 00:43:37,817 - Pojedzie pan do szpitala? - Tak. Co się stało? 451 00:43:38,524 --> 00:43:39,482 Gwałt. 452 00:43:40,275 --> 00:43:42,942 Ofiarą jest młoda Cyganka, mało rozgarnięta. 453 00:43:43,858 --> 00:43:45,232 Ma na imię Pekmez. 454 00:43:46,108 --> 00:43:47,525 - Pekmez? - Tak. 455 00:43:48,525 --> 00:43:50,692 Łajdacy mocno ją pobili. 456 00:44:19,233 --> 00:44:20,817 Sierżancie? 457 00:44:21,567 --> 00:44:23,567 Sierżancie Ilhan, 458 00:44:23,650 --> 00:44:26,650 obiecał pan, że to się nie powtórzy. 459 00:44:27,899 --> 00:44:29,275 I co? 460 00:44:29,858 --> 00:44:32,483 Nie ma pan litości dla mojej córki? Dla nas? 461 00:44:33,691 --> 00:44:35,816 Co z wami, ludzie?! 462 00:44:35,900 --> 00:44:37,525 Bóg was opuścił?! 463 00:44:37,899 --> 00:44:39,692 Niech was szlag trafi! 464 00:44:40,317 --> 00:44:42,692 - Obyście nie zaznali spokoju! - Yavuz! 465 00:44:42,775 --> 00:44:46,066 - Nie przy prokuratorze! - Pierdolę was wszystkich! 466 00:44:46,732 --> 00:44:48,608 Jebane skurwysyny! 467 00:44:49,608 --> 00:44:53,233 Czy my nie jesteśmy ludźmi? Kto poniesie za to karę? 468 00:44:53,317 --> 00:44:56,233 - Pieprzę taką sprawiedliwość! - Zamknij się! 469 00:44:56,607 --> 00:45:00,442 Nie zamknę się! Sram na twój mundur! 470 00:45:00,774 --> 00:45:02,525 Uciszcie go! 471 00:45:02,608 --> 00:45:04,192 Nie macie honoru! 472 00:45:05,275 --> 00:45:08,358 - Pierdolę was, skurwiele! - Milcz, Yavuz! 473 00:45:10,191 --> 00:45:12,025 Skurwysyny! 474 00:45:12,107 --> 00:45:13,774 - Podli dranie! - Milcz! 475 00:45:44,817 --> 00:45:45,942 Prokuratorze, 476 00:45:46,024 --> 00:45:48,442 ci Cyganie mieszkają tu, odkąd pamiętam, 477 00:45:49,025 --> 00:45:50,649 od bardzo wielu lat. 478 00:45:50,732 --> 00:45:53,816 Pewnie widział pan ich koczowisko na górze za miastem. 479 00:45:56,566 --> 00:46:00,732 Niektórzy się dorobili i kupili domy. Inni nadal mieszkają w namiotach. 480 00:46:01,442 --> 00:46:03,442 Grają na instrumentach 481 00:46:03,525 --> 00:46:05,816 i dają pokazy tańca na weselach. 482 00:46:07,357 --> 00:46:08,608 Niech wejdzie. 483 00:46:11,733 --> 00:46:12,691 Yavuz! 484 00:46:27,816 --> 00:46:28,983 Przepraszam pana. 485 00:46:30,108 --> 00:46:32,150 Nie wiedziałem, kim pan jest. 486 00:46:33,941 --> 00:46:36,191 Kiedy zobaczyłem, co jej zrobili, 487 00:46:36,649 --> 00:46:38,107 poniosło mnie. 488 00:46:44,150 --> 00:46:45,733 Niech pan powie, 489 00:46:46,192 --> 00:46:47,692 kto mógł to zrobić? 490 00:46:48,900 --> 00:46:50,817 Skąd miałbym wiedzieć? 491 00:46:51,442 --> 00:46:53,067 Jesteśmy prostymi ludźmi. 492 00:46:53,442 --> 00:46:55,608 Nikomu nie życzymy źle. 493 00:46:58,817 --> 00:47:01,566 Gnębią nas i mają za nic... 494 00:47:04,358 --> 00:47:07,316 Ona już raz urodziła z gwałtu, dziecko ma trzy lata. 495 00:47:07,816 --> 00:47:09,357 A jak znów zajdzie? 496 00:47:15,400 --> 00:47:17,316 Który to już raz się zdarza? 497 00:47:17,691 --> 00:47:18,650 Trzeci. 498 00:47:19,816 --> 00:47:22,233 Przynajmniej z tego, co wiemy. 499 00:47:23,858 --> 00:47:25,982 Mogło być tego więcej. 500 00:47:55,525 --> 00:47:56,857 Dzień dobry, Pekmez. 501 00:47:59,650 --> 00:48:01,192 Jak się czujesz? 502 00:48:06,025 --> 00:48:07,067 Pekmez? 503 00:48:08,650 --> 00:48:10,274 Co się wczoraj stało? 504 00:48:20,732 --> 00:48:22,232 Wczoraj wieczorem... 505 00:48:23,857 --> 00:48:25,441 Co się zdarzyło? 506 00:48:27,482 --> 00:48:29,107 Kto cię zbił? 507 00:48:32,067 --> 00:48:33,525 Kto...? 508 00:48:34,857 --> 00:48:36,399 Właśnie, kto? 509 00:48:40,607 --> 00:48:41,900 Siostra. 510 00:48:43,817 --> 00:48:44,774 Siostra? 511 00:48:47,650 --> 00:48:49,482 Stłukłam dzbanek. 512 00:48:52,233 --> 00:48:53,192 Co? 513 00:48:54,024 --> 00:48:56,649 Mówi, że stłukła dzbanek i siostra ją pobiła. 514 00:49:03,066 --> 00:49:04,650 Nie o to pytam. 515 00:49:09,607 --> 00:49:11,108 Wczoraj wieczorem... 516 00:49:13,025 --> 00:49:14,857 ktoś cię skrzywdził. 517 00:49:17,817 --> 00:49:19,483 Pamiętasz? 518 00:49:37,192 --> 00:49:38,982 Panie doktorze, sierżancie, 519 00:49:39,357 --> 00:49:41,192 proszę nas zostawić. 520 00:49:41,275 --> 00:49:43,817 Za dużo nas. Może jest skrępowana. 521 00:49:44,566 --> 00:49:45,983 Oczywiście. 522 00:50:01,150 --> 00:50:02,316 Proszę. 523 00:50:04,025 --> 00:50:08,107 Doktorze, pobrał pan próbki nasienia z pochwy? 524 00:50:08,775 --> 00:50:10,024 Tak. 525 00:50:10,900 --> 00:50:13,483 Proszę je przekazać do laboratorium. 526 00:50:13,567 --> 00:50:15,733 Będą tam jeszcze dzisiaj. 527 00:50:15,816 --> 00:50:17,150 - Dziękuję. - Proszę. 528 00:50:27,441 --> 00:50:28,941 - Sierżancie? - Tak? 529 00:50:30,524 --> 00:50:32,400 Wydaję nakaz aresztowania 530 00:50:33,192 --> 00:50:34,607 adwokata Şahina Öztürka. 531 00:50:36,483 --> 00:50:37,608 Słucham? 532 00:50:37,691 --> 00:50:40,692 Za gwałt na Huriye Bozok zwanej Pekmez. 533 00:50:42,275 --> 00:50:43,608 Jak to? 534 00:50:44,650 --> 00:50:46,691 Mam powtórzyć? 535 00:50:46,775 --> 00:50:48,317 Nie, ale... 536 00:50:49,983 --> 00:50:51,857 Mam aresztować pana Şahina? 537 00:50:51,942 --> 00:50:53,192 Właśnie. 538 00:50:53,567 --> 00:50:55,482 Na podstawie zeznań ofiary. 539 00:50:56,650 --> 00:50:57,817 Panie prokuratorze, 540 00:50:58,691 --> 00:51:00,732 ona to panu powiedziała? 541 00:51:01,816 --> 00:51:04,857 Na jej słowie trudno polegać. 542 00:51:06,608 --> 00:51:07,567 Doprawdy? 543 00:51:09,275 --> 00:51:10,942 A na czyim można? 544 00:51:11,649 --> 00:51:13,817 - Na moim? - Proszę pana... 545 00:51:13,900 --> 00:51:15,567 Wydałem nakaz. 546 00:51:16,442 --> 00:51:17,399 Tak jest. 547 00:52:10,067 --> 00:52:12,066 Dobry wieczór, panie prokuratorze. 548 00:52:12,607 --> 00:52:14,107 Pan doktor z żoną? 549 00:52:14,191 --> 00:52:15,732 Dosiądą się państwo? 550 00:52:16,066 --> 00:52:17,900 Nie chcemy się napraszać. 551 00:52:17,983 --> 00:52:19,191 Usiądziemy tam. 552 00:52:19,274 --> 00:52:20,483 Dziękujemy. 553 00:52:20,857 --> 00:52:23,899 Idź, kochanie. Zamienię z panem słowo. 554 00:52:23,982 --> 00:52:26,024 - Miłego wieczoru. - I wzajemnie. 555 00:52:29,274 --> 00:52:31,857 - Jak się pan miewa? - Dobrze, a pani? 556 00:52:32,732 --> 00:52:33,982 A dziękuję. 557 00:52:39,442 --> 00:52:40,942 Głośno o panu. 558 00:52:42,649 --> 00:52:43,899 To małe miasto. 559 00:52:44,608 --> 00:52:47,608 Decyzję podejmie pan po przesłuchaniu, ale... 560 00:52:49,107 --> 00:52:51,524 zatrzyma go pan w areszcie? 561 00:52:51,942 --> 00:52:54,774 Wszystko na to wskazuje, pani sędzio. 562 00:53:00,775 --> 00:53:03,275 Po lekturze zeznań sugeruję co innego. 563 00:53:06,317 --> 00:53:09,442 Mówią, że Pekmez jest niedorozwinięta. 564 00:53:11,025 --> 00:53:13,275 Czy można wierzyć jej zeznaniom? 565 00:53:14,275 --> 00:53:17,358 Myślę, że nawet dziecko, 566 00:53:17,442 --> 00:53:20,191 ba, nawet zwierzę rozpozna swojego oprawcę. 567 00:53:21,274 --> 00:53:23,774 Aby zakwestionować jej zeznania, 568 00:53:24,108 --> 00:53:26,775 potrzebna byłaby specjalistyczna ekspertyza. 569 00:53:28,942 --> 00:53:31,858 Racja, ale jej przygotowanie potrwa. 570 00:53:33,483 --> 00:53:36,816 Oskarżony mógłby odpowiadać z wolnej stopy. 571 00:53:36,899 --> 00:53:38,482 Pani sędzio... 572 00:53:39,775 --> 00:53:41,317 mam świadka. 573 00:53:41,400 --> 00:53:42,483 Kto to taki? 574 00:53:45,732 --> 00:53:47,483 Nie mogę teraz ujawnić. 575 00:53:49,233 --> 00:53:51,317 Widział przestępstwo? 576 00:53:51,399 --> 00:53:53,149 Niezupełnie. 577 00:53:53,233 --> 00:53:56,442 Widział niewłaściwe zachowanie podejrzanego wobec Pekmez. 578 00:53:57,483 --> 00:53:59,108 Ale nie sam gwałt? 579 00:54:05,149 --> 00:54:06,900 Sędzio Zeynep, 580 00:54:06,983 --> 00:54:09,400 to przytrafiło się Pekmez trzeci raz. 581 00:54:09,483 --> 00:54:11,150 Co najmniej. 582 00:54:11,691 --> 00:54:14,357 Jeśli nie wyjaśnimy tej sprawy, 583 00:54:14,441 --> 00:54:15,982 wszystko się powtórzy. 584 00:54:25,941 --> 00:54:28,317 SELIM ÖZTÜRK: CZŁOWIEK HONORU 585 00:54:29,524 --> 00:54:33,607 Uwaga! Władze miasta podstawiły cysternę. 586 00:54:34,442 --> 00:54:38,941 Obywatele mogą czerpać wodę przed ich siedzibą. 587 00:54:42,192 --> 00:54:44,607 - Witamy pana prokuratora! - Dzień dobry. 588 00:54:48,108 --> 00:54:51,899 - Zapraszam pana na herbatę. - Muszę iść na posterunek. 589 00:54:51,982 --> 00:54:55,275 - Świeżo zaparzyłem. - Dziękuję bardzo. 590 00:54:55,358 --> 00:54:57,732 - To następnym razem. - Oczywiście. 591 00:55:04,108 --> 00:55:05,650 Panie prokuratorze! 592 00:55:05,733 --> 00:55:08,233 Niech pana Bóg błogosławi! 593 00:55:08,691 --> 00:55:09,983 Dajcie spokój! 594 00:55:10,066 --> 00:55:12,525 Dobry z pana człowiek. 595 00:55:12,608 --> 00:55:15,192 Niech pana Bóg prowadzi! Wszystkiego dobrego! 596 00:55:16,525 --> 00:55:18,066 Dziękuję, Yavuz. 597 00:55:18,441 --> 00:55:21,900 Gdyby pan czegoś potrzebował, niech pan tylko powie. 598 00:55:22,775 --> 00:55:25,774 Niczego mi nie trzeba. Dziękuję. 599 00:56:00,732 --> 00:56:03,983 Nie polubiliśmy się jakoś, prawda? 600 00:56:09,358 --> 00:56:11,107 Proszę odpowiadać na pytania. 601 00:56:12,858 --> 00:56:15,108 Kiedy ostatnio widział pan Huriye Bozok? 602 00:56:17,816 --> 00:56:19,524 Dobrze pan wie kiedy. 603 00:56:20,150 --> 00:56:21,607 Proszę odpowiedzieć. 604 00:56:27,983 --> 00:56:30,232 Pekmez przyszła do naszego ogrodu. 605 00:56:32,233 --> 00:56:33,566 Tańczyliśmy. 606 00:56:37,442 --> 00:56:38,900 Ona uwielbia tańczyć. 607 00:56:39,816 --> 00:56:41,942 Przychodzi do nas czasem. 608 00:56:42,025 --> 00:56:45,650 Nasza wspólna zabawa była całkowicie niewinna. 609 00:56:46,524 --> 00:56:48,442 Potem zmęczyła się i poszła. 610 00:56:51,149 --> 00:56:52,232 Mam świadków. 611 00:56:54,816 --> 00:56:56,775 Jest pan jednym z nich. 612 00:57:00,607 --> 00:57:02,191 Proszę zaprotokołować. 613 00:57:04,607 --> 00:57:05,649 Podejrzany... 614 00:57:06,899 --> 00:57:08,192 tego wieczoru... 615 00:57:08,816 --> 00:57:11,108 Podziwiam pańską odwagę. 616 00:57:13,358 --> 00:57:14,858 Co to ma znaczyć? 617 00:57:15,607 --> 00:57:17,649 Byliśmy tam obaj całą noc. 618 00:57:20,733 --> 00:57:23,692 Odważnie pan sobie poczyna, wszczynając sprawę, 619 00:57:23,775 --> 00:57:27,483 w której równie dobrze pan może zostać obwinionym. 620 00:57:35,608 --> 00:57:37,400 Co pan ma na myśli? 621 00:57:37,941 --> 00:57:39,107 To mianowicie... 622 00:57:41,858 --> 00:57:43,483 że w chwili przestępstwa... 623 00:57:46,067 --> 00:57:47,982 pan też był tam obecny. 624 00:57:49,399 --> 00:57:51,024 Jak pan wie, 625 00:57:52,232 --> 00:57:53,858 wyszedłem w trakcie. 626 00:57:56,357 --> 00:57:59,650 A już wcześniej spałem. 627 00:58:02,441 --> 00:58:04,442 Zbudził się pan jednak. 628 00:58:06,025 --> 00:58:07,857 I przyłączył do nas. 629 00:58:11,857 --> 00:58:14,441 Cokolwiek zrobiliśmy, zrobiliśmy razem. 630 00:58:19,525 --> 00:58:20,525 Co niby? 631 00:58:21,899 --> 00:58:23,482 Nie pamięta pan? 632 00:59:57,191 --> 00:59:58,858 Dobry wieczór panu. 633 01:00:01,567 --> 01:00:02,567 Słucham. 634 01:00:04,233 --> 01:00:05,899 Musimy porozmawiać. 635 01:00:09,024 --> 01:00:11,942 Chciałbym panu pokazać pewne dokumenty. 636 01:00:13,274 --> 01:00:14,567 Czego dotyczą? 637 01:00:14,983 --> 01:00:19,233 To dowód, że ekspertyzę geologiczną w sprawie wody sfałszowano. 638 01:00:20,400 --> 01:00:23,607 Zaś ta rzetelna została zatajona przez władze miasta. 639 01:00:24,900 --> 01:00:26,774 Stwierdzono w niej wprost, 640 01:00:26,857 --> 01:00:30,650 że eksploatacja wód gruntowych powoduje powstawanie zapadlisk. 641 01:00:31,066 --> 01:00:34,524 Władze opublikowały jednak tę, która była po ich myśli. 642 01:00:35,400 --> 01:00:37,900 Przedłożyły ją także w sądzie. 643 01:00:43,733 --> 01:00:45,607 Prokurator nie wnioskował o nową? 644 01:00:47,024 --> 01:00:50,942 Jak już wspomniałem, opuścił miasto w trakcie procesu. 645 01:00:57,358 --> 01:01:00,024 Mam też raporty Izby Nadzoru Geotechnicznego. 646 01:01:00,358 --> 01:01:02,442 Publikowałem je w swojej gazecie. 647 01:01:02,900 --> 01:01:04,692 To też pan zamieści? 648 01:01:07,608 --> 01:01:11,649 - Chwila nie jest odpowiednia. - Dlaczego? 649 01:01:13,400 --> 01:01:17,025 - Za tydzień są wybory. - I co? 650 01:01:20,982 --> 01:01:25,149 Selim zarzuca opozycji, że opóźnia budowę wodociągu. 651 01:01:25,232 --> 01:01:28,316 Jeśli wystąpię z tym teraz, zostanę źle odebrany. 652 01:01:29,274 --> 01:01:31,067 Wykorzysta to przeciw mnie. 653 01:01:31,399 --> 01:01:34,024 Gorące i suche lato daje się ludziom we znaki. 654 01:01:37,649 --> 01:01:41,483 - Chce się pan mną wyręczyć. - Co takiego? 655 01:01:44,692 --> 01:01:47,775 Mam się wychylić, by pan nie stracił popularności. 656 01:01:49,607 --> 01:01:51,816 Co tu ma do rzeczy popularność? 657 01:01:52,525 --> 01:01:54,442 Chodzi o życie ludzi. 658 01:01:54,983 --> 01:01:57,524 Ziemia zapada się już na przedmieściach. 659 01:01:57,608 --> 01:01:59,399 A co będzie dalej? 660 01:02:00,107 --> 01:02:03,274 - Więc martwi się pan o mieszkańców? - Oczywiście, a jak? 661 01:02:03,983 --> 01:02:05,900 A skąd miasto ma brać wodę? 662 01:02:06,316 --> 01:02:09,857 Ze strumienia Gorgum, chociaż to droższe rozwiązanie. 663 01:02:10,899 --> 01:02:13,733 Selim woli ciąć koszty, byle tylko zdobyć głosy. 664 01:02:17,191 --> 01:02:19,191 Jego czas dobiega końca. 665 01:02:20,483 --> 01:02:24,733 Ludzie mają dość jego i Şahina oraz ich przestępczych gierek. 666 01:02:25,775 --> 01:02:28,317 Trzyma się stołka od lat, obiecując wodę. 667 01:03:09,357 --> 01:03:13,233 - Chciałbym o coś spytać. - Proszę, niech pan pyta. 668 01:03:16,817 --> 01:03:20,357 Jak daleko mieszka pan od domu Şahina? 669 01:03:21,191 --> 01:03:22,983 Tego z ogrodem? 670 01:03:23,067 --> 01:03:24,025 Dość blisko. 671 01:03:27,192 --> 01:03:30,275 - Usłyszałby pan hałasy stamtąd? - Na pewno. 672 01:03:31,191 --> 01:03:34,316 Tamtego dnia usłyszałem głosy i dlatego przyszedłem. 673 01:03:37,024 --> 01:03:39,982 Co do owego wieczoru... 674 01:03:41,275 --> 01:03:42,858 Słyszał pan coś jeszcze? 675 01:03:43,358 --> 01:03:45,067 Zwłaszcza późnym wieczorem? 676 01:03:48,441 --> 01:03:49,399 Cóż... 677 01:03:51,482 --> 01:03:54,442 Wróciłem do domu, zamknąłem okna i poszedłem spać. 678 01:03:54,524 --> 01:03:58,400 Słyszałem jakieś śpiewy, ale słabo. 679 01:04:00,608 --> 01:04:01,567 Rozumiem. 680 01:04:03,275 --> 01:04:06,524 A odgłosy kłótni albo krzyki? 681 01:04:08,274 --> 01:04:10,191 - Nie słyszał pan? - Nie. 682 01:04:12,857 --> 01:04:14,316 Musiałem mocno spać. 683 01:04:14,399 --> 01:04:16,692 Zbudził mnie dopiero pański głos. 684 01:04:21,607 --> 01:04:22,567 Mój? 685 01:04:26,982 --> 01:04:28,775 Nie pamięta pan? 686 01:04:33,274 --> 01:04:34,232 Czego? 687 01:04:40,357 --> 01:04:43,482 Stał pan na podwórzu i głośno krzyczał. 688 01:04:48,191 --> 01:04:49,608 Ja krzyczałem? 689 01:04:51,816 --> 01:04:53,317 Nie pamięta pan? 690 01:04:54,524 --> 01:04:56,149 Nie przypominam sobie. 691 01:04:57,942 --> 01:04:59,649 To pewnie przez raki. 692 01:05:01,025 --> 01:05:02,857 Pamiętam tylko urywki, 693 01:05:03,525 --> 01:05:04,982 ale nie wszystko. 694 01:05:06,024 --> 01:05:09,607 Obudziłem się, bo ktoś krzyczał pod moim oknem. 695 01:05:10,858 --> 01:05:12,025 To był pan. 696 01:05:13,357 --> 01:05:15,399 Spytałem, czy dobrze się pan czuje. 697 01:05:17,108 --> 01:05:19,066 Powiedział pan, że nie. 698 01:05:21,233 --> 01:05:22,817 Mój Boże... 699 01:05:25,774 --> 01:05:26,732 A... 700 01:05:27,857 --> 01:05:29,025 co było dalej? 701 01:05:29,608 --> 01:05:31,233 Wziąłem pana do siebie. 702 01:05:34,275 --> 01:05:35,900 Do swojego domu? 703 01:05:38,191 --> 01:05:40,067 Zaprowadziłem pana do łazienki. 704 01:05:42,941 --> 01:05:43,941 Do łazienki? 705 01:05:44,941 --> 01:05:45,900 Tak. 706 01:05:47,400 --> 01:05:48,983 Zdjąłem panu koszulę. 707 01:05:49,567 --> 01:05:51,191 Potem spodnie. 708 01:05:52,441 --> 01:05:54,441 I polewałem pana wodą. 709 01:05:55,899 --> 01:05:57,817 Aż odzyskał pan przytomność. 710 01:06:07,524 --> 01:06:08,482 Ach, tak. 711 01:06:14,567 --> 01:06:16,525 Nic pan nie pamięta? 712 01:06:17,232 --> 01:06:20,482 Tego nie powiem, ale musiałem stracić świadomość. 713 01:06:24,400 --> 01:06:25,942 Dosypali panu czegoś. 714 01:06:28,983 --> 01:06:29,941 Narkotyków? 715 01:06:30,441 --> 01:06:33,192 Zdarzyło się panu coś takiego podczas picia raki? 716 01:06:33,941 --> 01:06:36,775 Ta była bardzo mocna. To pewnie dlatego. 717 01:06:37,358 --> 01:06:39,732 Na pańskim miejscu bym się przebadał. 718 01:06:43,316 --> 01:06:45,733 - Niemożliwe... - Lepiej nie lekceważyć. 719 01:06:46,899 --> 01:06:48,858 Narkotyki są tu częste w użyciu. 720 01:06:50,149 --> 01:06:51,816 Oni pewnie też coś wzięli. 721 01:07:02,191 --> 01:07:03,817 Dobrej nocy, prokuratorze. 722 01:07:05,149 --> 01:07:07,774 Najbliższa rozprawa będzie decydująca... 723 01:07:07,857 --> 01:07:08,982 Dobranoc. 724 01:07:11,441 --> 01:07:12,441 Dobranoc. 725 01:08:42,066 --> 01:08:44,691 Murat, też ściągnij spodnie! 726 01:08:46,567 --> 01:08:47,525 Dawaj! 727 01:08:48,608 --> 01:08:49,567 Nie... 728 01:10:36,525 --> 01:10:39,525 KOLEJNE ARESZTOWANIA 729 01:12:16,024 --> 01:12:17,358 Prokuratorze? 730 01:12:19,192 --> 01:12:20,525 Proszę pana? 731 01:12:23,400 --> 01:12:24,733 Nie śpi pan? 732 01:12:25,858 --> 01:12:26,817 No proszę! 733 01:12:29,191 --> 01:12:30,983 Obudził się pan w samą porę. 734 01:12:31,983 --> 01:12:35,108 Niech pan da odpór złym językom. 735 01:12:35,983 --> 01:12:36,942 Śmiało! 736 01:13:48,858 --> 01:13:49,817 Wejść. 737 01:13:52,942 --> 01:13:54,108 Jest Pekmez. 738 01:13:55,899 --> 01:13:57,608 Wejdź, proszę. 739 01:14:04,608 --> 01:14:05,858 Siadaj. 740 01:14:11,649 --> 01:14:13,233 Ty dokąd? 741 01:14:13,316 --> 01:14:16,233 Nie bój się. Tylko z panem porozmawiasz. 742 01:14:16,691 --> 01:14:19,275 Bez obaw, będę tuż za drzwiami. 743 01:14:20,067 --> 01:14:21,649 Śmiało, kochana. 744 01:14:24,650 --> 01:14:25,608 Siadaj. 745 01:14:42,732 --> 01:14:44,649 Porozmawiamy chwilę, dobrze? 746 01:14:50,483 --> 01:14:51,608 Boisz się? 747 01:15:03,482 --> 01:15:05,108 Boisz się mnie? 748 01:15:13,233 --> 01:15:14,483 Niepotrzebnie. 749 01:15:17,899 --> 01:15:19,817 Nie zrobiłem ci nic złego. 750 01:15:21,608 --> 01:15:22,692 Prawda? 751 01:15:26,357 --> 01:15:28,025 Nie musisz się mnie bać. 752 01:15:34,025 --> 01:15:36,275 - Sierżancie? - Tak, panie prokuratorze? 753 01:15:37,857 --> 01:15:40,275 Nakazuję aresztowanie Kemala Gürçaya. 754 01:15:40,692 --> 01:15:42,149 Tego dentysty? 755 01:15:43,442 --> 01:15:47,357 Wyślijcie dwóch ludzi do ochrony koczowiska rodziny Pekmez. 756 01:15:48,191 --> 01:15:49,149 Tak jest. 757 01:16:05,857 --> 01:16:07,692 "GŁOS YANIKLARU" 758 01:16:07,775 --> 01:16:10,024 SYN BURMISTRZA ARESZTOWANY 759 01:16:10,107 --> 01:16:13,900 ADWOKAT ŞAHİN ÖZTÜRK Z ZARZUTEM GWAŁTU 760 01:16:56,107 --> 01:17:00,149 Sierżancie, od dwóch dni dostaję wiadomości z nieznanych numerów. 761 01:17:00,483 --> 01:17:03,232 Macie natychmiast zidentyfikować nadawców. 762 01:17:15,108 --> 01:17:16,192 Smakuje panu? 763 01:17:18,024 --> 01:17:19,400 Zupa jest pyszna. 764 01:17:19,483 --> 01:17:21,442 Jakbym jadł u swojej mamy. 765 01:17:22,232 --> 01:17:24,149 Przyznam, że nie gotuję. 766 01:17:25,942 --> 01:17:28,316 Mamy gosposię. Ona wszystko szykuje. 767 01:17:28,692 --> 01:17:29,942 Tylko odgrzać. 768 01:17:31,232 --> 01:17:33,150 Ja nie potrafię gotować. 769 01:17:33,233 --> 01:17:34,858 Trudno żyć samotnie. 770 01:17:35,983 --> 01:17:38,400 Gdybym był sam, nie jadałbym w domu. 771 01:17:42,192 --> 01:17:43,899 Zamierza się pan ożenić? 772 01:17:45,400 --> 01:17:46,857 Na razie nie. 773 01:17:49,107 --> 01:17:50,858 Przyniosę ciastka. 774 01:17:55,067 --> 01:17:57,649 Dziwię się, że żadna pana nie usidliła. 775 01:18:02,899 --> 01:18:04,566 - Jakoś nie. - Naprawdę? 776 01:18:04,941 --> 01:18:05,899 Ano nie. 777 01:18:06,567 --> 01:18:09,650 Na pewno zawrócił pan w głowach miejscowym pannom, 778 01:18:09,732 --> 01:18:10,941 tak mówią. 779 01:18:12,317 --> 01:18:14,858 Są tu dziewczęta? Nie widuję ich. 780 01:18:15,567 --> 01:18:17,399 One widują pana. 781 01:18:17,983 --> 01:18:20,191 Może wybierze pan miejscową pannę? 782 01:18:22,900 --> 01:18:24,108 Na żonę? 783 01:18:24,817 --> 01:18:26,399 Kogoś stąd? 784 01:18:32,275 --> 01:18:35,733 Powinien pan zmienić nastawienie, pracując na prowincji. 785 01:18:35,816 --> 01:18:37,733 Utrudnia pan sobie życie. 786 01:18:40,858 --> 01:18:42,024 Jakie nastawienie? 787 01:19:04,733 --> 01:19:06,399 Szyja panu zbladła. 788 01:19:09,149 --> 01:19:12,316 - Słucham? - Miał pan zaczerwienioną. 789 01:19:17,607 --> 01:19:18,691 Przeszło. 790 01:20:29,108 --> 01:20:30,691 Prokuratorze? 791 01:20:32,816 --> 01:20:34,150 Dobry wieczór. 792 01:20:34,732 --> 01:20:36,525 Zauważyłem pański samochód. 793 01:20:39,650 --> 01:20:41,107 Prowadzę oględziny. 794 01:20:43,274 --> 01:20:44,232 O tej porze? 795 01:20:49,191 --> 01:20:50,858 Gdzie pan właściwie mieszka? 796 01:20:52,274 --> 01:20:53,441 Tuż obok. 797 01:20:58,566 --> 01:20:59,816 To blisko. 798 01:21:01,150 --> 01:21:03,525 Więc nic pan wtedy nie słyszał? 799 01:21:04,275 --> 01:21:05,692 Jak mówiłem, 800 01:21:05,774 --> 01:21:09,149 gdy Şahin się bawi, przed snem zamykam okna. 801 01:21:12,357 --> 01:21:14,232 Nie ma tu innych sąsiadów? 802 01:21:15,108 --> 01:21:16,900 Niewielu ich zostało. 803 01:21:17,232 --> 01:21:20,399 Większość porzuciła stare domy i przeniosła się na górę. 804 01:21:23,067 --> 01:21:24,941 Wejdźmy. Napijemy się. 805 01:21:30,317 --> 01:21:31,775 Ładnie tu. 806 01:21:32,941 --> 01:21:33,899 Tak. 807 01:21:34,400 --> 01:21:37,441 - Ale nie zagrzeję tu miejsca. - Dlaczego? 808 01:21:38,692 --> 01:21:42,274 To dom pana Rahmiego, który mnie wychował. 809 01:21:43,274 --> 01:21:45,317 Był kiedyś burmistrzem. 810 01:21:48,774 --> 01:21:50,483 Przekazał go panu? 811 01:21:53,192 --> 01:21:55,857 Adoptował mnie. Sam nie miał dzieci. 812 01:21:56,816 --> 01:21:59,357 Zanim zmarł, zapisał mi dom. 813 01:21:59,442 --> 01:22:03,107 Ale jego bracia wytoczyli mi sprawę w sądzie. 814 01:22:04,399 --> 01:22:06,524 Dlaczego pana adoptował? 815 01:22:08,566 --> 01:22:10,357 Pochodziłem z biednej rodziny. 816 01:22:10,858 --> 01:22:12,732 Dobrze się uczyłem, 817 01:22:13,067 --> 01:22:16,108 ale rodzice nie mogli zapewnić mi wykształcenia, 818 01:22:17,024 --> 01:22:19,692 - więc przygarnął mnie pan Rahmi. - Rozumiem. 819 01:22:22,733 --> 01:22:25,775 - A gazeta? - Ją także mam po nim. 820 01:22:27,817 --> 01:22:29,900 Mam kontynuować jego dzieło. 821 01:22:31,983 --> 01:22:36,275 - Kto był pańskim biologicznym ojcem? - Nie wiem. Zmarł, gdy byłem mały. 822 01:22:40,899 --> 01:22:42,816 Matce musiało być ciężko. 823 01:22:45,774 --> 01:22:47,692 Bywało trudno. 824 01:22:52,900 --> 01:22:54,232 Z czego żyliście? 825 01:22:58,607 --> 01:23:00,275 Z dorywczych prac. 826 01:24:17,857 --> 01:24:19,857 Mogę wyjść na balkon? 827 01:24:19,941 --> 01:24:20,899 Oczywiście. 828 01:24:42,150 --> 01:24:43,983 Ogrodu Şahina nie widać. 829 01:24:44,483 --> 01:24:46,649 Ale dobrze słychać stąd głosy. 830 01:24:53,400 --> 01:24:55,399 Myśli pan, że to oni ją zgwałcili? 831 01:24:57,942 --> 01:24:58,942 Tak. 832 01:25:01,692 --> 01:25:03,316 Skąd ta pewność? 833 01:25:22,399 --> 01:25:23,441 Prokuratorze? 834 01:25:24,357 --> 01:25:25,817 Nie śpi pan? 835 01:25:28,482 --> 01:25:30,858 Chodźmy, szybko! 836 01:26:35,525 --> 01:26:37,107 Pamiętam tylko przebłyski. 837 01:26:39,942 --> 01:26:41,441 Z tego domu? 838 01:26:42,733 --> 01:26:43,900 Z ogrodu. 839 01:26:48,691 --> 01:26:50,525 Może pan złożyć zeznanie. 840 01:26:53,483 --> 01:26:55,982 Nie przeciwdziałałem, więc jestem współwinny. 841 01:26:56,567 --> 01:26:57,857 Odurzyli pana. 842 01:27:02,733 --> 01:27:04,482 A jeśli, będąc pod wpływem... 843 01:27:07,067 --> 01:27:09,858 - ja też... - Panie prokuratorze, 844 01:27:09,942 --> 01:27:11,399 był pan ze mną. 845 01:27:13,524 --> 01:27:14,774 Wziąłem pana... 846 01:27:16,024 --> 01:27:17,525 do swojego domu. 847 01:27:18,317 --> 01:27:20,442 Był pan tutaj całą noc. 848 01:28:08,899 --> 01:28:10,982 Stałem pod prysznicem w ubraniu? 849 01:28:11,775 --> 01:28:13,400 Zdjąłem je z pana. 850 01:28:17,316 --> 01:28:18,650 Trudno było? 851 01:28:21,733 --> 01:28:22,691 Owszem. 852 01:28:27,025 --> 01:28:28,649 Puścili wodę? 853 01:28:33,275 --> 01:28:34,233 Tak. 854 01:28:35,317 --> 01:28:37,024 Tuż po północy. 855 01:30:10,566 --> 01:30:13,483 Pierwszy numer należy do Hüsnü Yildirima. 856 01:30:18,232 --> 01:30:19,692 Kto to taki? 857 01:30:20,483 --> 01:30:24,316 Hurtownik. Na pewno widział pan jego sklep. 858 01:30:29,900 --> 01:30:31,358 Który to? 859 01:30:34,857 --> 01:30:36,233 Ten. 860 01:30:47,983 --> 01:30:49,482 A to? 861 01:30:52,775 --> 01:30:53,942 Refik Gür. 862 01:30:55,192 --> 01:30:56,816 Syn naczelnika poczty. 863 01:30:58,400 --> 01:30:59,774 Doprowadźcie ich tu. 864 01:31:09,567 --> 01:31:11,357 Panie prokuratorze... 865 01:31:11,441 --> 01:31:13,399 Te wszystkie zdjęcia... 866 01:31:14,357 --> 01:31:15,441 To znaczy... 867 01:31:16,274 --> 01:31:18,691 - Nie sądźmy pochopnie... - Wystarczy. 868 01:31:20,025 --> 01:31:21,524 Przyprowadźcie ich. 869 01:31:33,483 --> 01:31:34,442 Dzień dobry. 870 01:31:35,066 --> 01:31:36,608 Witam, pani sędzio. 871 01:31:36,983 --> 01:31:38,149 Zapraszam. 872 01:31:39,107 --> 01:31:41,775 - Czytał pan dzisiejsze gazety? - Nie. 873 01:31:47,067 --> 01:31:50,607 PROKURATURA WSTRZYMUJE BUDOWĘ WODOCIĄGU 874 01:31:51,358 --> 01:31:54,192 Piszą, że zażąda pan nowej ekspertyzy. 875 01:31:54,275 --> 01:31:57,567 - Mówił pan komuś o tym? - A skąd! 876 01:31:58,024 --> 01:32:01,191 - Czyja to gazeta? - Wydawcą jest szwagier Selima. 877 01:32:03,524 --> 01:32:05,025 Zdementuję to. 878 01:32:06,524 --> 01:32:08,233 Kto mógł o tym wiedzieć? 879 01:32:09,983 --> 01:32:11,482 Nikt. 880 01:32:12,732 --> 01:32:15,317 Próbują wywrzeć na mnie nacisk przed procesem. 881 01:32:16,691 --> 01:32:20,608 Usiłują odwrócić uwagę publiczną od sprawy Şahina. 882 01:32:22,899 --> 01:32:25,316 Proszę zajrzeć na drugą stronę. 883 01:32:32,691 --> 01:32:35,983 CO SIĘ ZDARZYŁO W OGRODZIE? 884 01:32:54,025 --> 01:32:56,067 Wspomniał pan o świadku. 885 01:32:59,649 --> 01:33:01,192 Pan nim jest? 886 01:33:06,108 --> 01:33:07,567 Pani sędzio, 887 01:33:08,857 --> 01:33:12,274 jak mogliby dopuścić się czegoś takiego w mojej obecności? 888 01:33:13,107 --> 01:33:14,567 Wyszedłem wcześniej. 889 01:33:16,692 --> 01:33:17,650 O której? 890 01:33:20,650 --> 01:33:23,441 Bez obaw. Jest ktoś, kto zapewni mi alibi. 891 01:33:24,482 --> 01:33:26,399 - Kto? - Czy to przesłuchanie? 892 01:35:34,317 --> 01:35:35,941 Przyniosłem więcej trutki. 893 01:35:38,691 --> 01:35:40,525 Rozsypałeś ją w chlebaku? 894 01:35:41,982 --> 01:35:42,941 Po co? 895 01:35:43,775 --> 01:35:46,525 Żeby szczury ją żarły zamiast chleba. 896 01:35:55,524 --> 01:35:56,732 Ten Murat... 897 01:35:57,774 --> 01:35:59,025 Który? 898 01:35:59,108 --> 01:36:00,566 Dziennikarz... 899 01:36:00,941 --> 01:36:01,941 Tak? 900 01:36:03,275 --> 01:36:05,275 ...popiera drugą stronę. 901 01:36:06,317 --> 01:36:07,274 Co? 902 01:36:07,692 --> 01:36:10,567 Oni nie chcą, by pan Selim zbudował wodociąg, 903 01:36:10,650 --> 01:36:13,399 bo jak mu się uda, już nigdy nie wygrają wyborów. 904 01:36:16,357 --> 01:36:19,233 - Skąd to wiesz? - Wiem, i tyle. 905 01:36:19,732 --> 01:36:23,607 Wszyscy mówią, że w Yaniklarze było gorzej, zanim nastał pan Selim. 906 01:36:23,691 --> 01:36:25,691 Tak? Kto tak mówi? 907 01:36:26,525 --> 01:36:27,483 Wszyscy. 908 01:36:30,024 --> 01:36:31,775 Murat próbuje się mścić. 909 01:36:32,775 --> 01:36:33,858 Czyżby? 910 01:36:34,400 --> 01:36:36,399 On nienawidzi Yaniklaru. 911 01:36:38,817 --> 01:36:39,775 Dlaczego? 912 01:36:42,566 --> 01:36:44,858 Czy to nienawiść bez powodu? 913 01:36:46,067 --> 01:36:48,649 On nie chce, żeby miasto się rozwijało. 914 01:36:50,233 --> 01:36:52,774 - Ach, tak? - Na dodatek jest niemoralny. 915 01:36:53,400 --> 01:36:57,149 - Zwiódł wielu ludzi. - Co to znaczy? 916 01:36:57,232 --> 01:37:00,274 Oszukał i uwiódł mnóstwo kobiet, jak i mężczyzn. 917 01:37:08,732 --> 01:37:10,524 Również byłą żonę pana Selima. 918 01:37:12,192 --> 01:37:13,524 Kto ci powiedział? 919 01:37:14,317 --> 01:37:15,816 Każdy to wie. 920 01:37:16,525 --> 01:37:19,857 Uwiódł ją, by wykraść dokumenty z urzędu miasta. 921 01:37:20,233 --> 01:37:22,608 Wtedy pan Selim się z nią rozwiódł. 922 01:38:32,233 --> 01:38:35,400 - Skąd pan wiedział, że tu jestem? - Jest o panu głośno. 923 01:38:36,275 --> 01:38:39,149 Potrafił pan sprawić, że wszyscy o panu mówią. 924 01:38:41,107 --> 01:38:43,441 - To pańska zasługa. - Moja? 925 01:38:44,942 --> 01:38:46,191 Niby dlaczego? 926 01:38:49,192 --> 01:38:51,607 Ten artykuł o ekspertyzie... 927 01:38:52,691 --> 01:38:54,275 Kto im powiedział? 928 01:38:55,067 --> 01:38:56,607 A ja wiem? 929 01:38:58,024 --> 01:38:59,567 Sam pan im doniósł. 930 01:39:01,358 --> 01:39:04,066 Po co miałbym to zrobić tuż przed wyborami? 931 01:39:05,149 --> 01:39:07,441 Selim na pewno to wykorzysta. 932 01:39:07,525 --> 01:39:09,733 Ale ważniejsze jest, co pan robi. 933 01:39:09,817 --> 01:39:11,191 To znaczy? 934 01:39:11,692 --> 01:39:14,524 Przesłuchuje pan miejscowe osobistości. 935 01:39:14,607 --> 01:39:17,649 Doskonale potrafi pan przysparzać sobie wrogów. 936 01:39:19,732 --> 01:39:20,816 I co? 937 01:39:22,066 --> 01:39:24,317 Zaniepokoiłem pańskich przyjaciół? 938 01:39:32,066 --> 01:39:33,942 Nie, ale jestem ciekaw, 939 01:39:34,025 --> 01:39:36,441 po co grzebać się w przeszłości. 940 01:39:38,316 --> 01:39:40,983 Ktoś chce na mnie wpłynąć i przysyła mi 941 01:39:41,067 --> 01:39:43,358 stare zdjęcia z pańskiego dzieciństwa. 942 01:39:43,442 --> 01:39:46,400 Myśli pan, że były dotąd nieznane? 943 01:39:46,483 --> 01:39:48,317 Są dowodem przestępstwa. 944 01:39:48,400 --> 01:39:50,816 Jako prawnik nie mogę przymknąć na to oka. 945 01:39:52,941 --> 01:39:54,191 Prawnik? 946 01:39:55,149 --> 01:39:56,650 Panie prokuratorze, 947 01:39:56,733 --> 01:39:59,692 przede wszystkim jest pan zawistnikiem. 948 01:40:02,274 --> 01:40:04,150 Co pan chce powiedzieć? 949 01:40:04,524 --> 01:40:06,399 To tylko moja prywatna opinia. 950 01:40:07,732 --> 01:40:11,774 Panie, co pan właściwie sugeruje? 951 01:40:13,691 --> 01:40:17,149 Dał pan Selimowi i jego bandzie możliwość odgrywania ofiar. 952 01:40:17,483 --> 01:40:19,525 Dla pana wszystko jest polityką! 953 01:40:19,608 --> 01:40:22,024 Selim łże, że będą kolejne aresztowania. 954 01:40:22,107 --> 01:40:25,566 - Co to ma do rzeczy? - Jest pan za głupi by to dostrzec? 955 01:40:25,650 --> 01:40:27,607 Nie pozwalaj pan sobie! 956 01:40:29,566 --> 01:40:32,067 Pan nie ma pojęcia, co mówią ludzie. 957 01:40:32,816 --> 01:40:34,317 Co niby? 958 01:40:35,025 --> 01:40:37,400 Uważają, że usiłuję na pana wpływać. 959 01:40:39,608 --> 01:40:41,066 A nie? 960 01:40:43,024 --> 01:40:44,858 Nie próbuje pan? 961 01:40:46,942 --> 01:40:47,942 Ja? 962 01:40:49,775 --> 01:40:53,775 Po co mi pan wmawia, że spędziłem u niego tamtą noc? 963 01:40:53,858 --> 01:40:55,233 To prawda! 964 01:40:57,482 --> 01:41:01,108 I mam w to uwierzyć, by uwolnić się od podejrzeń? 965 01:41:04,024 --> 01:41:05,692 Pan manipuluje ludźmi. 966 01:41:06,941 --> 01:41:09,107 Czyżby? Niby jak? 967 01:41:10,399 --> 01:41:12,357 Przeciągając ich na swoją stronę. 968 01:41:14,566 --> 01:41:16,942 Czy dlatego jest pan nietykalny? 969 01:41:18,441 --> 01:41:21,108 Postępuje pan tak przez całe życie, jak sądzę. 970 01:41:24,941 --> 01:41:27,024 Pana Rahmiego też pan uwiódł? 971 01:43:56,150 --> 01:43:57,608 Nie odpala? 972 01:44:05,692 --> 01:44:06,817 Przepraszam. 973 01:44:40,192 --> 01:44:42,233 - Dobry wieczór. - Dobry. 974 01:44:42,317 --> 01:44:45,233 Przewrócona cysterna zablokowała drogę. 975 01:44:45,649 --> 01:44:47,899 Dojazd do miasta tylko od strony doliny. 976 01:44:50,442 --> 01:44:52,857 Dziękuję. Dobrej nocy. 977 01:45:50,566 --> 01:45:52,025 Kto to rzucił? 978 01:46:00,483 --> 01:46:02,024 Pytam kto! 979 01:46:11,733 --> 01:46:14,900 WYBORY 980 01:46:14,983 --> 01:46:17,900 Jak pan już wspomniał, 981 01:46:17,983 --> 01:46:20,900 frekwencja była bardzo wysoka... 982 01:46:25,607 --> 01:46:30,483 Wiwat burmistrz Selim! 983 01:47:26,942 --> 01:47:29,775 - Dzień dobry, panie Emre. - Witam, pani Zeynep. 984 01:47:42,066 --> 01:47:45,941 Uwzględniłam odwołania. Zwolniłam z aresztu Şahina i Kemala. 985 01:47:48,400 --> 01:47:49,982 Widziałem jednego z nich. 986 01:47:50,525 --> 01:47:52,733 Nie spyta pan dlaczego? 987 01:47:53,775 --> 01:47:55,067 To pani decyzja. 988 01:48:00,607 --> 01:48:02,607 Przyszły wyniki badań spermy. 989 01:48:03,691 --> 01:48:05,816 Nie należała do żadnego z nich. 990 01:48:08,192 --> 01:48:10,608 - Jak to? - Właśnie tak. 991 01:48:18,858 --> 01:48:22,524 - Nakażę powtórne badanie... - Przeprowadzono je w Ankarze. 992 01:48:35,191 --> 01:48:37,982 Trzeba było pobrać próbki także od muzyków. 993 01:48:38,400 --> 01:48:39,357 A pan? 994 01:48:42,858 --> 01:48:43,817 Słucham? 995 01:48:44,733 --> 01:48:46,942 Przecież pan też tam był. 996 01:48:54,150 --> 01:48:55,108 Ja... 997 01:48:56,024 --> 01:48:57,358 tamtej nocy... 998 01:48:57,816 --> 01:48:59,692 wyszedłem wcześniej. 999 01:49:00,483 --> 01:49:02,817 - Poza tym... - Ma pan alibi. 1000 01:49:02,899 --> 01:49:05,357 - Właśnie. - W osobie tego pismaka? 1001 01:49:14,942 --> 01:49:20,525 ZDUMIEWAJĄCA ZAŻYŁOŚĆ PROKURATORA I DZIENNIKARZA 1002 01:49:26,941 --> 01:49:29,066 Niech pan się trzyma od niego z dala. 1003 01:49:29,733 --> 01:49:31,567 Zmarnuje pan sobie karierę. 1004 01:49:33,191 --> 01:49:34,858 Już się panu nie przyda. 1005 01:49:38,607 --> 01:49:42,025 - Co, proszę? - Nie potrzebuje pan już alibi. 1006 01:49:43,941 --> 01:49:46,192 Şahina i Kemala oczyszczono z zarzutów. 1007 01:49:46,732 --> 01:49:49,400 Do przestępstwa nie doszło w ogrodzie. 1008 01:49:51,149 --> 01:49:53,232 Zatem alibi nie jest panu potrzebne. 1009 01:49:55,066 --> 01:49:57,357 Kto mówi, że w ogóle było? 1010 01:49:57,441 --> 01:49:58,900 Kolego Emre... 1011 01:50:01,858 --> 01:50:03,357 Idą nowe czasy. 1012 01:50:04,441 --> 01:50:06,482 Porzućmy spory. 1013 01:50:08,983 --> 01:50:11,567 Otwórzmy nowy rozdział w historii Yaniklaru. 1014 01:50:12,941 --> 01:50:13,899 Zgoda? 1015 01:51:17,150 --> 01:51:18,817 - Witam pana. - Dzień dobry. 1016 01:51:18,900 --> 01:51:19,858 To tam. 1017 01:52:04,566 --> 01:52:07,150 Naliczyłem pięć dziur, ale jest ich więcej. 1018 01:52:07,232 --> 01:52:09,108 Padło około 15 wystrzałów. 1019 01:52:09,192 --> 01:52:13,774 Ludzie mówią, że przebiegały tędy dziki, i dlatego myśliwi... 1020 01:52:14,108 --> 01:52:15,691 Był pan w domu? 1021 01:52:16,358 --> 01:52:20,024 Padłem na podłogę i czekałem, aż odejdą. 1022 01:53:00,900 --> 01:53:04,317 Zabezpieczcie łuski po nabojach i aresztujcie myśliwych. 1023 01:53:06,567 --> 01:53:08,732 - Teraz? - Za usiłowanie zabójstwa. 1024 01:56:15,692 --> 01:56:17,607 - Słyszał pan? - O czym? 1025 01:56:19,275 --> 01:56:23,275 Nasza redakcja została splądrowana i podpalona. 1026 01:56:23,358 --> 01:56:24,317 Co takiego?! 1027 01:56:32,442 --> 01:56:35,900 - Ilhan, co się dzieje? - Sytuacja wymyka się spod kontroli. 1028 01:56:36,232 --> 01:56:38,942 Słychać strzały. Aresztowaliście myśliwych? 1029 01:56:39,025 --> 01:56:40,858 - Nie byliśmy w stanie. - Że jak?! 1030 01:56:42,900 --> 01:56:45,732 - Ludzie nas nie dopuszczają. - Jak to?! 1031 01:56:45,816 --> 01:56:48,816 To wielki tłum. Nie obejdzie się bez użycia siły. 1032 01:56:50,566 --> 01:56:52,400 Wezwaliście żandarmerię? 1033 01:56:52,483 --> 01:56:56,275 Też nie może się przebić. Sytuacja jest poważna. 1034 01:56:56,608 --> 01:56:58,274 Prosiliście o wsparcie? 1035 01:56:58,608 --> 01:57:01,024 Gubernator prowincji już wysłał posiłki. 1036 01:57:08,524 --> 01:57:12,275 Chcemy wodę w kranie mieć! Od naszego miasta precz! 1037 01:57:16,732 --> 01:57:20,358 Żąda wody Yaniklar! Nie przetrwamy dłużej tak! 1038 01:57:58,482 --> 01:57:59,524 Kto to? 1039 01:58:02,275 --> 01:58:03,732 Kto tam jest?! 1040 01:58:04,275 --> 01:58:05,899 Panie Emre! 1041 01:58:47,441 --> 01:58:48,900 - Tak? - Sierżancie! 1042 01:58:48,983 --> 01:58:51,857 - Przed domem zbierają się ludzie! - Przed pańskim? 1043 01:58:52,192 --> 01:58:54,317 Stoją tuż pod oknami. 1044 01:58:55,442 --> 01:58:56,941 - Słyszeliście? - Tak jest! 1045 01:58:57,275 --> 01:59:00,442 - Natychmiast do mnie! - Jest pan u siebie? 1046 01:59:00,525 --> 01:59:03,024 Przecież mówię! Nie słuchacie?! 1047 01:59:03,107 --> 01:59:05,567 Niech pan czeka. Wyruszamy. 1048 01:59:12,942 --> 01:59:16,192 Prokurator pedał! Nie damy się sprzedać! 1049 01:59:17,150 --> 01:59:20,899 - Ręce precz od naszej wody! - Dosięgnie cię kara! 1050 01:59:20,982 --> 01:59:24,442 Twój kochaś jest u ciebie? Co się tam wyprawia? 1051 01:59:29,525 --> 01:59:32,399 Hańba! Wstydźcie się! 1052 01:59:33,025 --> 01:59:35,149 Ludzkie męty! Degeneraci! 1053 01:59:49,525 --> 01:59:53,232 Dranie i łajdacy! 1054 02:00:04,524 --> 02:00:06,150 Yaniklar to nie ściek! 1055 02:00:06,233 --> 02:00:07,816 Cierpliwość skończyła się! 1056 02:00:15,567 --> 02:00:17,191 SĘDZIA ZEYNEP 1057 02:00:18,024 --> 02:00:20,232 Otoczyli mój dom. 1058 02:00:20,733 --> 02:00:21,733 Słyszałam. 1059 02:00:22,441 --> 02:00:25,316 Wytłukli okna. Mogą się wedrzeć do środka. 1060 02:00:25,399 --> 02:00:27,192 Ilhan już jedzie. 1061 02:00:27,942 --> 02:00:29,482 Niech się pospieszy! 1062 02:00:30,108 --> 02:00:32,275 - Panie Emre? - Tak? 1063 02:00:32,942 --> 02:00:35,317 Ilhan przewiezie pana w bezpieczne miejsce. 1064 02:00:36,400 --> 02:00:37,774 Na posterunek? 1065 02:00:39,024 --> 02:00:40,692 Do aresztu. 1066 02:00:41,692 --> 02:00:43,899 Jak to do aresztu?! 1067 02:00:45,232 --> 02:00:48,733 - Pekmez złożyła ponowne zeznania. - Tak? 1068 02:00:49,067 --> 02:00:51,733 Zmieniła wersję wydarzeń. 1069 02:00:51,817 --> 02:00:54,108 - Wskazała na pana. - Co?! 1070 02:00:58,233 --> 02:01:00,525 Niemożliwe! Gada bzdury! 1071 02:01:00,899 --> 02:01:02,649 Tak to wygląda. 1072 02:01:03,192 --> 02:01:06,024 Pani sędzio, ona kłamie! 1073 02:01:06,442 --> 02:01:09,024 Ilhan już jedzie. Niech pan nie stawia oporu. 1074 02:01:09,900 --> 02:01:11,817 To jest nieprawda! 1075 02:01:11,900 --> 02:01:14,942 Dziś będzie pan bezpieczny tylko w areszcie. 1076 02:01:20,357 --> 02:01:22,524 Czy pan mnie słyszy? 1077 02:01:24,317 --> 02:01:26,607 Wypuścimy pana, gdy sprawa przycichnie. 1078 02:01:39,650 --> 02:01:43,067 My jesteśmy Yaniklar! Nie myśl, że stąd nogę dasz! 1079 02:02:27,274 --> 02:02:29,650 Dokąd to? Nad jezioro? 1080 02:02:29,733 --> 02:02:31,566 Przerwaliśmy wam zabawę? 1081 02:02:31,649 --> 02:02:35,233 Nie zaprosisz nas nad wodę, Murat? 1082 02:02:35,317 --> 02:02:38,566 Yaniklar będzie miał wodę! Nie przeszkodzicie nam! 1083 02:03:40,191 --> 02:03:42,316 Do samochodów! Szybko! 1084 02:03:44,983 --> 02:03:46,441 Jadą za nami. 1085 02:04:59,566 --> 02:05:01,441 Dokąd to, prokuratorze? 1086 02:05:01,524 --> 02:05:02,775 Murat, stój! 1087 02:05:03,274 --> 02:05:05,067 Zrób z nami wywiad! 1088 02:05:05,150 --> 02:05:06,732 I tak was dorwiemy! 1089 02:05:10,816 --> 02:05:12,608 Nie uciekniecie! 1090 02:05:15,650 --> 02:05:18,066 Dokąd to, kochasie? 1091 02:05:21,066 --> 02:05:23,650 Nie ujdziecie sprawiedliwości! 1092 02:05:58,899 --> 02:06:00,025 Stać! 1093 02:06:04,317 --> 02:06:06,483 - Şahin? - Jestem, tato! 1094 02:06:06,567 --> 02:06:08,191 - Kemal? - Tutaj! 1095 02:06:08,274 --> 02:06:09,483 - Enver? - Tu! 1096 02:06:09,567 --> 02:06:12,733 - Nie ma Saliha! - Ktoś spadł?! 1097 02:06:50,649 --> 02:06:53,899 SCENARIUSZ I REŻYSERIA 1098 02:06:55,024 --> 02:06:57,274 WYSTĄPILI 1099 02:07:32,733 --> 02:07:35,816 ZDJĘCIA / MUZYKA 1100 02:07:41,233 --> 02:07:44,442 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 1101 02:07:45,567 --> 02:07:48,567 Tekst: Tomasz Tworkowski